Tenisklub nr 91

Page 1

001 okladka 91A_001 okladka 16.02.2015 08:17 Page 1

NR 1 (91) LUTY – MARZEC 2015

Ojciec, graç? – dylematy rodziców tenisistów

Cena 12 zł

(w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

Koszmar nast´pnego lata? – Australian Open

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

I fontanna szlocha te˝… – Rosja za mocna

Znajdziesz nas na:

Dzwonek na lekcj´ forhendu – tenis w szkołach


02_WILSON reklama:Layout 1 15-02-20 13:13 Page 2


03_wstepniak:003 wstepniak 15-02-20 13:11 Page 3

S∏owem naczelnego

DAJMY SI¢ PONIEÂå Ju˝ prawie zapomnieliÊmy, jak na poczàtku roku Agnieszka Radwaƒska i Jerzy Janowicz wygrali pierwszy puchar w historii polskiego tenisa. Puchar Hopmana. ZapomnieliÊmy, bo potem przyszło kilka rozczarowaƒ. Ale czy słusznie narzekamy?

aczn´ od koƒca – znaczy od 0:4 w Krakowie. Ka˝dy wie, o czym mówi´. Chyba ka˝dy, bo nie wyobra˝am sobie, by ktoÊ interesujàcy si´ tenisem nie usłyszał w lutym o tym, ˝e przegraliÊmy z Rosjà w çwierçfinale Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji (ITF upiera si´ przy nazwie Fed Cup, podobno łatwiejszej do zapami´tania). RzeczywiÊcie przegraliÊmy wyraênie, emocje właÊciwie skoƒczyły si´ po pierwszym meczu, gdy Agnieszka Radwaƒska niespodziewanie uległa Swie-tłanie Kuzniecowej. Tylko czy ktoÊ roz-sàdny spodziewał si´, ˝e my ten mecz wygramy? Od poczàtku było wiadomo, ˝e to Rosjanki z Marià Szarapowà na czele sà faworytkami. Ale my, Polacy, mamy w sobie niesamowite pokłady hurraoptymizmu przed meczami i oceany krokodylich łez i wzajemnych pretensji wylewanych po pora˝kach. Taka to ju˝ nasza choroba narodowa... Dlatego w tym miejscu musz´ zaprotestowaç. OK, na korcie przegraliÊmy, ale wa˝niejsze działo si´ tym razem na trybunach. Nikt jeszcze, nawet za najlepszych czasów Wojciecha Fibaka, nie mówiàc nawet o Jadwidze J´drzejowskiej czy Ignacym Tłoczyƒskim, nie przyciàgnàł na polskie trybuny 15 tysi´cy widzów na mecz tenisowy. A to właÊnie si´ w Krakowie, w nowej Kraków Arenie, wydarzyło! Fakt ten pokazał mianowicie, ˝e tenis ma w Polsce niesamowity potencjał rozwojowy jako sport do oglàdania i uprawiania. Jest zapotrzebowanie na wielkie widowisko, w trakcie którego mo˝na obejrzeç gwiazdy (Szarapowa, Radwaƒska), mo˝na przy tym pokibicowaç „swoim” i wreszcie jest te˝, cz´sto nieco nieÊmiałe, skrywane marzenie, o wychowaniu kolejnych gwiazd spoÊród dzisiejszych kilko- czy kilkunastolatków. A tym potencjalnym przyszłym mistrzom do spełniania takich marzeƒ potrzebne sà wielkie wydarzenia; takie, jak krakowski mecz Polska – Rosja.

Z

Adam Romer adam@tenisklub.pl I dlatego nie martwi mnie zbytnio sama pora˝ka z Szarapowà i spółkà, a co najwy˝ej postawa niektórych oficjeli rzàdzàcych polskim tenisem, którzy nie rozumiejà wagi takich wydarzeƒ dla ugruntowania pozycji naszej dyscypliny. Bo w tym wypadku nie tylko dziÊ zarobione pieniàdze si´ liczà, ale przede wszystkim wizja budowania przyszłoÊci dyscypliny.

Do dziÊ wspominam z łezkà w oku, gdy mój ojciec prowadzał mnie na mecze Pucharu Davisa z Włochami na Legii czy z Iranem w hali Gwardii w latach 70. XX wieku, gdy w konsekwencji oglàdania „wielkiego sportu”, i to jeszcze z udziałem Polaków, niemal ka˝dy mój kolega (i ja sam oczywiÊcie te˝) myÊlał o zostaniu drugi Fibakiem. Ten entuzjazm został skutecznie w dawnym ustroju schłodzony. Nie chciałbym, by za kilka lat okazało si´, ˝e podobnie ostudzony został zapał tych pasjonatów, którzy dziÊ z entuzjazmem snujà ambitne plany tenisowe, rozbudzone wspomnieniami niedawnej wizyty w nowoczesnej hali w Krakowie. Dlatego licz´, ˝e entuzjazm, jaki poczułem w wypełnionej po brzegi krakowskiej hali, uda si´ podtrzymaç kolejnymi wa˝nymi tenisowymi wydarzeniami, które czekajà nas ju˝ wkrótce: meczem Pucharu Davisa Polska – Litwa, turniejem WTA Katowice Open i kolejnym meczem Pucharu Federacji, tym razem Polska – Szwajcaria. Piszemy o tym co nieco w nowym wydaniu „Tenisklubu”. Co jeszcze w tym numerze? Jest o niedawno zakoƒczonym Australian Open, sà opinie na temat współpracy duetu Radwaƒska – Navratoliva, o dylematach ojca młodego tenisisty, o sukcesach po kontuzji i wreszcie o powstajàcych klasach tenisowych... I sporo wi´cej! Piszemy te˝ o wspomnianym na wst´pie pierwszym polskim pucharze tenisowym. Puchar Hopmana wywalczony przez Agnieszk´ i Jerzego mo˝e nie jest najwa˝niejszym z dru˝ynowych rozgrywek, ale na zawsze b´dzie ju˝ pierwszym zdobytym przez Polaków. Byç mo˝e te˝ na lata jedynym, bo o kolejne b´dzie bardzo trudno. Dlatego cieszmy si´ tym, co mamy, i nie ustawajmy w marzeniach, by kolejne do zdobyczy z Perth kiedyÊ G dołàczyły.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 3


04-05_czysty kadr:Layout 1 15-02-19 23:44 Page 4

Czysty kadr

4 | TENISklub|

LUTY – MARZEC 2015


04-05_czysty kadr:Layout 1 15-02-19 23:44 Page 5

Î

Kraków Arena

KiedyÊ mieliÊmy turnieje, a nie mieliÊmy tenisistów. Z czasem dochowaliÊmy si´ Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza – by wymieniç tylko finalistk´ i półfinalist´ Wimbledonu – ale nie było gdzie ich pokazaç. Jeden turniej ju˝ wrócił i roÊnie, „Isia” i „Jerzyk” najlepsze wcià˝ majà przed sobà, a jaka jest Kraków Arena – ka˝dy widzi. Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 5


06-07 spis tresci_1:Layout 1 15-02-19 00:52 Page 6

Spis treÊci

8

20

Koszmar nast´pnego lata?

I fontanna szlocha te˝...

– Australian Open

15

– Rosja za mocna w Krakowie

Perspektywa

46

– eliminacje DME skrzatów, młodzików i kadetów

– Tomasz Iwaƒski o współpracy Agnieszki Radwaƒskiej z Martinà Navratilovà

18

Notki z kortów

24

Półfinał na trzy sposoby

48

30

58

36 40

60 62

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Stawka wi´ksza ni˝ zakład – widziane ze stołka

64

Litewska przystawka – zaczynamy sezon Pucharu Davisa

Celny strzał – rankingi PZT

Miasto zamiast banku – Katowice Open

Awantura o Wiktori´ – na łódzkim podwórku zawrzało

Liderzy ze złota i tombaku – rankingi ATP i WTA

Twarz radosna i twarz wÊciekła – Magnolia Cup

– Czeszki, Niemki i Francuzki grajà o Puchar Federacji

Wiek nie gra roli

Poszły konie po betonie – lepiej graç

67

Rankingi amatorskie

www.blog.tenisklub.pl


06-07 spis tresci_1:Layout 1 15-02-19 00:52 Page 7

42

Ojciec, graç?

26

– dylematy rodzica tenisisty

Zapasy z grypà

– Hopman Cup oraz turnieje ATP i WTA

32

50

Nie ma czasu do stracenia

Widok spod piramidy – HMP do lat 12, 14, 16 i 21

– rozmowa z Magdalenà Rejniak-Romer

68

Obok kortów

70

Kort dolarami płynàcy

– felieton Leszka Malinowskiego

54

Najlepsi w Êrodku Europy

– tenis w szkołach

– wynagrodzenia w ATP

73 74

Puchar Batmana

Dzwonek na lekcj´ tenisa

– kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

77

Gdzie Kraków, gdzie Krym – felieton Krzysztofa Rawy

80

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

82

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

78

Kaizen po polsku – kwestionariusz Vitala Heynena

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 7


08-12_AUSTRALIAN OPEN:Layout 1 15-02-19 13:48 Page 8

Australian Open Serena Williams oÊç, dopytywała publiczn o czy na pewn ał znowu wygrała fin

Koszmar nast´pnego lata? 8 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


08-12_AUSTRALIAN OPEN:Layout 1 15-02-19 13:49 Page 9

Na Li w ogóle nie broniła tytułu zdobytego przed rokiem, Stan Wawrinka próbował, ale odpadł w półfinale. Łukasza Kubota (i Roberta Lindstedta) na liÊcie mistrzów niespodziewanie zastàpili Włosi. Agnieszce Radwaƒskiej nie pomogła Martina Navratilova, natomiast Jerzy Janowicz wypełnił norm´ z poprzednich sezonów. Tekst Joanna Sakowicz-Kostecka | Foto AFP / East News

rocze panie z zespołu „Bananarama” Êpiewały kiedyÊ o „okrutnym lecie”, podczas którego powietrze było tak ci´˝kie i suche, ˝e nie dało si´ oddychaç, uÊmiechaç, a co dopiero normalnie funkcjonowaç. Przed rozpocz´ciem eliminacji do 105. Australian Open meteorologowie przepowiadali właÊnie takie lato w Melbourne, a apogeum upałów miało przypaÊç akurat na turniej główny. Komentatorzy ze swoimi przewidywaniami wstrzymali si´ do mniej wi´cej drugiego tygodnia nowego roku, kiedy znane ju˝ były rozstrzygni´cia zawodów inaugurujàcych sezon. Okazało si´, ˝e długoterminowe prognozy pogody najlepiej wło˝yç mi´dzy bajki, za to w Melbourne Park wi´kszoÊç rezultatów okazała si´ zgodna z przewidywaniami ekspertów – cz´sto tych samych, który Australian Open okreÊlajà mianem najbardziej nieprzewidywalnego ze wszystkich turniejów Wielkiego Szlema. Dzieje si´ tak z pewnoÊcià dlatego, ˝e pierwszy szczyt formy tenisiÊci muszà osiàgnàç zaraz na progu nowego sezonu, choç dopiero co zakoƒczyli okres przygotowawczy, a dla niektórych Australian Open bywa nawet pierwszym turniejem w roku. Trudno wi´c zweryfikowaç efekty kilkutygodniowych przygotowaƒ, majàc do dyspozycji informacje z najwy˝ej dwóch startów, bazujàc na obserwacjach zawodników podczas treningów albo analizujàc wyst´py w zawodach pokazowych. Tegoroczni triumfatorzy z Melbourne nie brylowali w pierwszej połowie stycznia, a i tak byli stawiani w gronie faworytów.

U

„Jerzyk” po raz pierwszy od kilku sezonów wreszcie be˝ ˝adnych problemów przepracował okres przygotowawczy, czego efekty mogliÊmy podziwiaç w Perth, a potem w Melbourne. Trzecia runda to wynik, z którego powinien byç zadowolony, zwłaszcza ˝e do turnieju przyst´pował jako gracz nierozstawiony i ju˝ w drugim meczu musiał rywalizowaç z Gaelem Monfilsem. Zagraniczni eksperci ju˝ widzieli Francuza tam, gdzie w drabince pojawia si´ magiczne słowo „finał” – z przedrostkiem „çwierç”, a mo˝e nawet i „pół”. Polak pokazał jednak, zresztà nie po raz pierwszy, ˝e kiedy po drugiej stronie siatki stoi rywal teoretycznie lepszy, to jest w stanie wyrwaç sobie serce i zło˝yç je w ofierze ku czci wygranej. Zwyci´stwo Janowicza nad Monfilsem pozwala mieç nadziej´, ˝e – pomimo pora˝ki w nast´pnym meczu z doÊwiadczonym i bardzo groênym Feliciano Lopezem – polski tenisista ma wszelkie argumenty, aby wróciç w rankingu w okolice miejsca, które zajmował jeszcze dwa lata temu. Startowi Agnieszki Radwaƒskiej towarzyszyła medialna wrzawa, którà wywołało pojawienie si´ w jej sztabie Martiny Navratilovej. Niektórzy ju˝ myÊleli, ˝e jest to gwarancja zdobycia trofeum im. Daphne Akhurst, natomiast po pora˝ce Polki w czwartej rundzie oczekiwali zwolnienia czesko-amerykaƒskiej legendy tenisa z funkcji trenerki-koordynatorki. Pół çwierçfinału

Obietnica z Perth

Tymczasem w Polsce mocno zacieraliÊmy r´ce – jedni z zimna, inni z radoÊci, ˝e tenisiÊci skoƒczyli wakacje, a do Melbourne poleciała spora grupa naszych reprezentantów. Nadzieje na wielkoszlemowy sukces podgrzali Agnieszka Radwaƒska i Jerzy Janowicz, którzy tydzieƒ przed rozpocz´ciem Australian Open triumfowali w Hopman Cup (relacja na str. 28).

RzeczywiÊcie mogliÊmy byç rozczarowani wyst´pem krakowianki w starciu z wracajàcà do Êwietnej formy Venus Williams, ale pozytywne efekty współpracy z Navratilovà mo˝na było dostrzec w pierwszych trzech rundach. Rywalki „Isi” okazały si´ co najwy˝ej sparingpartnerkami przed najwa˝niej-

Novak D˝okoviç wygrał pierwszy turniej Wielkiego Szlema jako tata

] LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

9


08-12_AUSTRALIAN OPEN:Layout 1 15-02-19 13:49 Page 10

Australian Open

W ostatnim secie turnieju Andy Murray ze zm´czenia podpierał si´ rakietà

tenisa. Wyjàtkiem jest 19-letnia letnia Madison Keys. Amerykanka kontynuowała tradycj´ zapoczàtkowanà przez Sloane Stephens w 2013 roku i stała si´ trzecià – po swojej rodaczce oraz Eugenie Bouchard – nastolatkà, która awansowała do półfinału australijskiego Wielkiego Szlema. Keys, majàca za trenerk´ Lindsay Davenport, pokazała, ˝e jest godna swojej mentorki i miana wielkiej nadziei amerykaƒskiego tenisa. Jej pot´˝ne uderzenia z gł´bi kortu oraz podania, których nie powstydziliby si´ panowie, rozło˝yły na łopatki nawet innà „strzelb´”, Petr´ Kvitovà. W spotkaniu z Serenà Williams Keys skapitulowała dopiero przy dziewiàtej piłce meczowej. Najsłynniejsza z 19 reprezentantek Stanów Zjednoczonych pokazała w Melbourne, ˝e jeÊli jest zmotywowana, to nawet lekkie wahania formy w poczàtkowej fazie turnieju i kłopoty zdrowotne w koƒcowej nie przeszkodzà jej w kolekcjonowaniu najwa˝niejszych tytułów. Dziewi´tnasty wielkoszlemowy puchar zdobyła m. in. dzi´ki piorunujàcemu serwisowi i charakterystycznej dla siebie woli walki. Nawet b´dàca w naprawd´ dobrej dyspozycji Maria Szarapowa w niektórych momentach finału mogła tylko bezradnie rozkładaç r´ce. ˚ałoba po Maestro

Trzecia runda to australijska norma Jerzego Janowicza

]

szymi meczami (jak si´ potem okazało – meczem), a Polka imponowała skutecznoÊcià i szybkoÊcià rozgrywania pojedynków. Wielu tenisistów powtarza, ˝e przez dwa tygodnie wielkoszlemowej rywalizacji jest niemal niemo˝liwe, aby nie przytrafił si´ słabszy dzieƒ. Dla reprezentantki Polski takim momentem był niestety mecz z Venus Williams, który z pewnoÊcià b´dzie si´ jeszcze Ênił Agnieszce po nocach. Z pozostałych naszych singlistów wyró˝niła si´ Urszula Radwaƒska, która co prawda nie zdołała przejÊç pierwszej rundy turnieju głównego, ale jako jedyna z pi´ciorga Polaków startujàcych w Melbourne przebiła si´ przez g´ste sito eliminacji. ˚yciowy sukces w Australian Open osiàgn´ła natomiast Klaudia Jans-Ignacik, która w parze ze Słowenkà Andrejà Klepaç awansowała

10 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

do çwierçfinału gry podwójnej, bijàc po drodze tak znakomite pary jak Garbine Muguruza z Carlà Suarez-Navarro i Andrea Hlavaczkova z Lucie Hradeckà. Ten wynik jest o tyle cenniejszy, ˝e Polka uzyskała go po urlopie macierzyƒskim, z córeczkà Anielà kibicujàcà z trybun kortów w Melbourne Park. Do wyczynu Jans-Ignacik nawiàzał nasz jedyny junior w tegorocznej rywalizacji. Hubert Hurkacz razem ze słowackim partnerem Aleksem Molczanem wywalczył a˝ finał gry podwójnej. Parada nastolatek

Tegoroczny turniej nie obfitował w spektakularne wyniki odniesione przez rzesz´ młodych zawodniczek, które miałyby si´ w przyszłoÊci staç ikonami współczesnego

Turniej Wielkiego Szlema straciłby wiele ze swego uroku, gdyby w pierwszym tygodniu nie po˝egnał grupy tenisistek uchodzàcych za faworytki. W dniu inaugurujàcym zmagania z rywalizacji paƒ odpadło a˝ dziewi´ç zawodniczek z numerem przy nazwisku, w tym Ana Ivanoviç (5 WTA), która przecie˝ ten sezon zacz´ła z wysokiego C, odnotowujàc finał w Brisbane. W turnieju panów dniem „˝ałoby” było odpadni´cie wiecznego faworyta i ulubieƒca publicznoÊci na całym Êwiecie. W trzeciej rundzie Roger Federer znalazł pogromc´ w osobie Andreasa Seppiego, który w dziesi´ciu wczeÊniej rozegranych pojedynkach ugrał z Maestro zaledwie jeden set. Sensacyjnà pora˝k´ Szwajcara wykorzystał reprezentant gospodarzy. Nick Kyrgios rozegrał naprawd´ bardzo udany turniej, wprawiajàc rodaków w eufori´. Australijczyków dopiero w çwierçfinale uciszył Andy Murray, bezlitoÊnie obna˝ajàc wcià˝ jeszcze liczne braki w rzemioÊle tego piekielnie zdolnego 19-latka z Canberry. Turniej panów, z kilkoma wyjàtkami, przebiegał raczej spokojnie – nie było serii pi´ciosetówek koƒczonych o czwartej nad ranem, łamania rakiet wyciàganych z torby

]


08-12_AUSTRALIAN OPEN:Layout 1 15-02-19 13:49 Page 11

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

11


08-12_AUSTRALIAN OPEN:Layout 1 15-02-19 13:49 Page 12

Australian Open

szcz´Êliwego o˝enku i wielu potomków, ale Szkot pozostał niewzruszony i nie zdobył si´ nawet na mały uÊmiech. Chłodem powiało te˝ po finale paƒ. Kiedy za gr´ dzi´kowały sobie Serena Williams i Maria Szarapowa, mo˝na było wyczuç wzajemny dystans, ˝eby nie powiedzieç niech´ç. Amerykanka i Rosjanka od dawna majà ze sobà na pieƒku, co w tenisie kobiecym jest niestety cz´stszym zjawiskiem ni˝ u m´˝czyzn. Trzeba jednak przyznaç, ˝e w pomeczowych podzi´kowaniach pokazały klas´, komplementujàc si´ nawzajem. Spokojnie, to tylko niedosyt

Maria Szarapowa nie potrafi zakrzyczeç Sereny Williams

]

ani awantur z s´dziami. Dlatego te˝ sensacjà finału turnieju gry pojedynczej m´˝czyzn stała si´... Kim Sears. Narzeczonej Andy’ego Murraya zarzucono, ˝e podczas półfinału wykrzyczała kilka niewybrednych słów pod adresem Tomasza Berdycha. Angielka postanowiła obróciç całà afer´ w ˝art i ostatniego dnia Australian Open zaprezentowała si´ w bluzie, na której nadrukowana była kopia słynnego hologramu, słu˝àcego do informowania o wulgarnych treÊciach znajdujàcych si´ na fono- lub wideogramach. Finały wiejàce chłodem

Przez długi czas uwaga była skupiona na pi´kniejszej połowie Szkota, ze szkodà dla głównych bohaterów finału. Novak D˝okoviç po raz kolejny pokazał, ˝e jeÊli Rafael Nadal jest daleki od optymalnej dyspozycji, to nie ma drugiego tenisisty na Êwiecie, który byłby w stanie mu dorównaç pod wzgl´dem przygotowania fizycznego. Długie, mordercze wymiany, które u jednych wzbudzały zachwyt, a u innych irytacj´, zdawały si´ nie sprawiaç wra˝enia na liderze rankingu, zaÊ Szkot słabł z minuty na minut´. Murrayowi energii wystarczyło tylko do połowy trzeciego seta, a potem widowisko na Rod Laver Arena stało si´ ju˝ teatrem jednego aktora. D˝okoviç po raz piàty wzniósł okazałe trofeum im. Normana

12 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Brooksa i potwierdził, ˝e jako mà˝ i ojciec sprawuje si´ na korcie równie dobrze, jak za czasów kawalerskich. Swojà drogà, Novak i Andy dosyç chłodno podzi´kowali sobie po piłce meczowej, co było zaskakujàcym obrazkiem, bioràc pod uwag´ fakt, ˝e cz´sto manifestowali swojà przyjaêƒ. Póêniej Serb próbował załagodziç spornà sytuacj´ z meczu, ˝yczàc koledze

Madison Keys zrobiła to, co nie udało si´ Agnieszce Radwaƒskiej – pokonała Venus Williams

105. Australian Open za nami. Organizatorzy liczà zyski po najbardziej dla nich udanym – pod wzgl´dem frekwencji – turnieju, a my odsypiamy nieprzespane noce i zastanawiamy si´, czy nasi reprezentanci mogli spisaç si´ lepiej. Rok temu Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt wprawili nas wszystkich w osłupienie, wygrywajàc zmagania deblistów, a Agnieszka Radwaƒska przebojem przedarła si´ do półfinału. Wyników na miar´ tych osiàgni´ç nie udało si´ teraz powtórzyç, co spowodowało spadki w rankingach naszych reprezentantów. Nie sàdz´, jednak ˝eby ktokolwiek odwa˝ył si´ na stwierdzenie, ˝e Australian Open 2015 był dla Polaków „koszmarem nast´pnego lata”. „Niedosyt” byłby tutaj najbardziej odpowiednim słowem lub, jak kto woli, tytułem. G


13_TUANSPA reklama:Layout 1 15-02-19 23:48 Page 13


14_AO wyniki:Layout 1 15-02-19 23:48 Page 14

Australian Open AUSTRALIAN OPEN WIELKI SZLEM, 40 000 000 DOLARÓW AUS. MELBOURNE, 19.01 – 01.02 Singiel kobiet Magda Linette i Paula Kania odpadły w I, a Katarzyna Piter w III (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 6) – Kurumi Nara (Japonia) 6:3, 6:0; Zarina Dijas (Kazachstan, 31) – Urszula Radwaƒska (Polska, Q) 3:6, 6:4, 6:2. II runda: A. Radwaƒska – Johanna Larsson (Szwecja) 6:0, 6:1. III runda: A. Radwaƒska – Varvara Lepchenko (USA, 30) 6:0, 7:5. IV runda: Serena Williams (USA, 1) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 24) 2:6, 6:3, 6:2; Dominika Cibulkova (Słowacja, 11) – Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ) 6:2, 3:6, 6:3; Madison Keys (USA) – Madison Brengle (USA) 6:2, 6:4; Venus Williams (USA, 18) – A. Radwaƒska 6:3, 2:6, 6:1; Jekaterina Makarowa (Rosja, 10) – Julia Goerges (Niemcy) 6:3, 6:2; Simona Halep (Rumunia, 3) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:4, 6:2; Eugenie Bouchard (Kanada, 7) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:1, 5:7, 6:2; Maria Szarapowa (Rosja, 2) – Shuai Peng (Chiny, 21) 6:3, 6:0. åwierçfinały: S. Williams – Cibulkova 6:2, 6:2; Keys – V. Williams 6:3, 4:6, 6:4; Makarowa – Halep 6:4, 6:0; Szarapowa – Bouchard 6:3, 6:2. Półfinały: S. Williams – Keys 7:6(5), 6:2; Szarapowa – Makarowa 6:3, 6:2 Finał: S. Williams – Szarapowa 6:3, 7:6(5). Singiel m´˝czyzn Michał Przysi´˝ny i Łukasz Kubot odpadli w III (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda: Jerzy Janowicz (Polska) – Hiroki Moriya (Japonia, LL) 7:6(5), 2:6, 6:3, 7:5. II runda: Janowicz – Gael Monfils (Francja, 17) 6:4, 1:6, 6:7(3), 6:3, 6:3. III runda: Feliciano Lopez (Hiszpania, 12) – Janowicz 7:6(6), 6:4, 7:6(3). IV runda: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Gilles Mueller (Luksemburg) 6:4, 7:5, 7:5; Milos Raonic (Kanada, 8) – F. Lopez 6:4, 4:6, 6:3, 6:7(7), 6:3; Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 4) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 7:6(2), 6:4, 4:6, 7:6(8); Kei Nishikori (Japonia, 5) – David Ferrer (Hiszpania, 9) 6:3, 6:3, 6:3; Tomasz Berdych (Czechy, 7) – Bernard Tomic (Australia) 6:2, 7:6(3), 6:2; Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Kevin Anderson (RPA, 14) 7:5, 6:1, 6:4; Andy Murray (W. Brytania, 6) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 10) 6:4, 6:7(5), 6:3, 7:5; Nick Kyrgios (Australia) – Andreas Seppi (Włochy) 5:7, 4:6, 6:3, 7:6(5), 8:6.

14 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

åwierçfinały: D˝okoviç – Raonic 7:6(5), 6:4, 6:2; Wawrinka – Nishikori 6:3, 6:4, 7:6(6); Berdych – Nadal 6:2, 6:0, 7:6(5); A. Murray – Kyrgios 6:3, 7:6(5), 6:3. Półfinały: D˝okoviç – Wawrinka 7:6(1), 3:6, 6:4, 4:6, 6:0; A. Murray – Berdych 6:7(6), 6:0, 6:3, 7:5. Finał: D˝okoviç – A. Murray 7:6(5), 6:7(4), 6:3, 6:0. Debel kobiet I runda: Timea Babos, Kristina Mladenovic (W´gry, Francja, 10) – Bojana Jovanovski, Katarzyna Piter (Serbia, Polska) 6:1, 6:3; Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia) – Jelena Jankoviç, Arantxa Parra-Santonja (Serbia, Hiszpania) 7:6(5), 5:7, 7:6(2); Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) – Cara Black, Saisai Zheng (Zimbabwe, Chiny) 6:1, 6:4. II runda: Jans-Ignacik, Klepaç – Garbine Muguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 6) 7:6(4), 6:4; Dabrowski, Rosolska – Su-Wei Hsieh, Sania Mirza (Tajwan, Indie, 2) 7:6(5), 6:4. III runda: Jans-Ignacik, Klepaç – Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy, 9) 7:6(5), 6:7(6), 6:2; Michaella Krajicek, Barbora Zahlavova-Strycova (Holandia, Czechy, 13) – Dabrowski, Rosolska 6:2, 3:6, 6:4. åwierçfinał: Yung-Jan Chan, Jie Zheng (Tajwan, Chiny, 14) – Jans-Ignacik, Klepaç 6:1, 6:2. Finał: Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy) – Chan, J. Zheng 6:4, 7:6(5). Debel m´˝czyzn I runda: Jeremy Chardy, Łukasz Kubot (Francja, Polska) – Daniele Bracciali, Jesse Huta-Galong (Włochy, Holandia) 6:3, 6:4; Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska, 9) – Malek Jaziri, Adil Shamasdin (Tunezja, Kanada) 6:4, 6:4; Santiago Giraldo, Joao Sousa (Kolumbia, Portugalia) – Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 6:4, 6:4. II runda: Alex Bolt, Andrew Whittington (Australia, WC) – Chardy, Kubot 2:6, 7:5, 7:5; Jonathan Erlich, Treat Huey (Izrael, Filipiny) – Lindstedt, Matkowski 6:3, 6:2.

Finał: Simone Bolelli, Fabio Fognini (Włochy) – Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut (Francja) 6:4, 6:4.s Mikst I runda: Casey Dellacqua, John Peers (Australia, WC) – Kveta Peschke, Marcin Matkowski (Czechy, Polska, 8) 7:5, 6:4. Finał: Martina Hingis, Leander Paes (Szwajcaria, Indie, 7) – Kristina Mladenovic, Daniel Nestor (Francja, Kanada, 3) 6:4, 6:3. Juniorki Finał singla: Tereza Mihalikova (Słowacja) – Kate Swan (W. Brytania, 14) 6:1, 6:4. Finał debla: Miriam Kolodziejova, Marketa Vondrouszova (Czechy, 2) – Katharina Hobgarski, Greet Minnen (Niemcy, Belgia) 7:5, 6:4. Juniorzy I runda singla: Denis Shapovalov (Kanada, Q) – Hubert Hurkacz (Polska) 7:6(3), 3:6, 9:7. Finał: Roman Safiułlin (Rosja, 1) – Seong-Chan Hong (Korea Płd., 7) 7:5, 7:6(2). I runda debla: Hubert Hurkacz, Alex Molczan (Polska,

Słowacja, 8) – Sameer Kumar, Denis Shapovalov (USA, Kanada) 6:4, 6:4. II runda: Hurkacz, Molczan – Mitchell Harper, Jack Jaede (Australia) 6:2, 4:6, 10-6. åwierçfinał: Hurkacz, Molczan – William Blumberg, Orlando Luz (USA, Brazylia, 2) 6:2, 7:6(6). Półfinał: Hurkacz, Molczan – Miomir Kecmanoviç, Michael Mmoh (Serbia, USA, 3) 6:7(9), 7:6(0), 10-2. Finał: Jake Delaney, Marc Polmans (Australia) – Hurkacz, Molczan 0:6, 6:2, 10-8.


15-16_IWANSKI:Layout 1 15-02-19 23:49 Page 15

rzejdêmy ju˝ do konkretów. Jeden z wybitnych specjalistów tenisowych, wyst´pujàcych w roli komentatora Australian Open, po pierwszych dwóch meczach Agnieszki Radwaƒskiej kategorycznie stwierdził, ˝e Polka wygra ten turniej. Po czwartej rundzie ten sam człowiek stwierdził, ˝e wprawdzie przegrała, ale to nie szkodzi, bo widaç znaczàcy post´p w jej grze. Tego samego dnia Martina Navratilova udzieliła wywiadu, w którym stwierdziła, ˝e Agnieszka w skali od 1 do 10 zagrała na 1, nie realizujàc niczego z przedmeczowych zało˝eƒ. Chwil´ potem przeczytałem wpis jednego z nestorów polskiego dziennikarstwa sportowego, namawiajàcy Radwaƒskà do przerwania współpracy z Navratilovà z uwagi na fakt udzielenia tego „˝enujàcego” wywiadu. Jego zdaniem nic dobrego wyniknàç z tego nie mo˝e. Pozwol´ sobie nie zgodziç si´ z wyst´pujàcym dalej pod pseudonimem „Nestor” redaktorem. Nie ma on racji, co za chwil´ postaram si´ udowodniç.

P

Jeden Szlem nie wystarczy

Agnieszka Radwaƒska ma potencjał, aby byç gwiazdà Êwiatowego formatu

Na wst´pie udowadniania sam sobie powiem komplement. Jako człowiekowi bardzo zarozumiałemu, narcystycznemu i zadowolonemu z samego siebie sprawia mi to niewiarygodnà przyjemnoÊç – otó˝ moja tenisowa perspektywa nie jest koniunkturalna i od lat pozostaje niezmienna. Pami´tam mianowicie kilka swoich wywiadów i artykułów, w których pisałem mniej wi´cej tak: „Gdybym był doradcà Federera (pomarzyç dobra rzecz...), to wprowadziłbym do jego gry zdecydowanie

Perspektywa To takie màdre słowo, które okreÊla spojrzenie na otaczajàce nas rzeczy w ró˝nych momentach naszego ˝ycia. Perspektywa zmienia si´ w zale˝noÊci od czasu, miejsca, wieku, stanu majàtkowego i innych okolicznoÊci. Tylu mamy tzw. specjalistów, wypowiadajàcych si´ na ró˝ne tematy, tak˝e sportowe, a ja odnosz´ nieodparte wra˝enie, ˝e im mniej wiedzà, tym bardziej starajà si´ patrzeç z ró˝nej perspektywy. Tekst Tomasz Iwaƒski | Foto AFP / East News

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

15

]


15-16_IWANSKI:Layout 1 15-02-19 23:49 Page 16

Australian Open Mo˝e i powinna

Martina Navratilova ma nauczyç Agnieszk´ Radwaƒskà wygrywania turniejów wielkoszlemowych

wi´cej skróconych wymian i ataków do siatki. Wydaje mi si´ to jedynà logicznà drogà rozwoju jego tenisa i nie rozumiem, dlaczego Roger tego nie robi”. Chyba miałem troch´ racji, co potwierdziły starania Stefana Edberga. Ponad dwa lata temu pisałem, ˝e Radwaƒska powinna zatrudniç Navratilovà (z którà sam miałem okazj´ współpracowaç i którà podziwiam za jej profesjonalizm, maksymalizm i perfekcjonizm), bo tylko zmieniajàc perspektyw´ podejÊcia do siebie i otaczajàcego jà Êwiata ma szans´ staç si´ wielkà zawodniczkà. Ju˝ nià jest w kategoriach polskich, ale którà nie jest i nie b´dzie w kategoriach Êwiatowych, dopóki nie wygra przynajmniej dwóch turniejów Wielkiego Szlema. Dlaczego dwóch? Bo jeden zawsze mo˝na uznaç za troch´ przypadkowy.

16 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Czy Agnieszk´ staç na dwa takie zwyci´stwa? Odpowiadajàc na to pytanie z góry zaznacz´, ˝e wszystkie komentarze (nomen omen w du˝ej cz´Êci prawdziwe i przez swà prawdziwoÊç frustrujàce) w rodzaju „jest ju˝ za stara”, „przyzwyczajona do oddawania najwa˝niejszych meczów bez woli walki”, „obra˝ona na cały Êwiat”, wygłaszane z perspektywy podwórka przed telewizorem na trzecim pi´trze w budownictwie wielorodzinnym z wielkiej płyty, z czwartym piwem i petem w r´ku, mam naprawd´ gł´boko w dupie i odpowiadam: tak, zdecydowanie mo˝e, ale zupełnie innà sprawa jest, czy tego dokona, bo w wyczynowym sporcie talent i potencjał to dwa najgorsze słowa, a ich definicja zmienia si´ w zale˝noÊci od perspektywy, z jakiej si´ te dwie cechy ocenia.

Oceniajàc „łopatologicznie” i właÊnie dla tych wspomnianych „znawców”, nie majàcych nic innego do roboty poza pisaniem debilizmów o wszystkim i wszystkich, skoro Karolina Woêniacka, Iva Majoli, Sara Errani czy Sabine Lisicki były w finale, a Marion Bartoli, Francesca Schiavone czy Anastazja Myskina wygrywały takie turnieje, to powiem wprost: uwierzcie mi Paƒstwo na słowo, ˝e zawodniczka tak utalentowana jak Radwaƒska mo˝e i wr´cz powinna tego dokonaç! Musi jednak w tym celu zmieniç perspektyw´ spojrzenia na samà siebie. Czy jest to mo˝liwe, poka˝e tylko czas, bo tego tak naprawd´ nie wie i nie mo˝e zrobiç nikt poza samà zainteresowanà (lub nie) Agnieszkà. Pierwszym, bardzo dla mnie pozytywnym znakiem na drodze do tej zmiany, było właÊnie zatrudnienie Martiny w roli konsultanta. W tym miejscu wracam do wypowiedzi „Nestora”. Navratilova skrytykowała w wywiadzie Radwaƒskà jak najbardziej zasadnie – po prostu odpowiedziała na zadane jej pytanie o gr´ podopiecznej w konkretnym dniu. Wszelkie dywagacje, czy powinna to zrobiç delikatniej, a mo˝e w szatni lub tylko w cztery oczy, sà dzieleniem włosa na czworo i przysłowiowym biciem piany. Je˝eli Agnieszka zacznie zmieniaç perspektyw´, to zacznie przyjmowaç krytyk´, nawet bardzo emocjonalnà, jako jednà z form normalnej współpracy, a je˝eli perspektywa pozostanie niezmieniona to, jak to zwykle bywa w tenisie kobiecym na wysokim poziomie, zostanie zmieniony konsultant na takiego, który b´dzie mówił dokładnie to, co chce usłyszeç dana tenisowa primabalerina w celu wprowadzenia jej w jeszcze wi´kszy samozachwyt. Którà z tych dwóch dróg wybierze Radwaƒska, zobaczymy w najbli˝szej przyszłoÊci, ale mam nadziej´, ˝e b´dzie to wybór, który pozwoli jej udowodniç wszystkim wyjàtkowym znawcom wszelkich aspektów treningu wyczynowego kobiet, ˝e wbrew obiegowej opinii dobrze trenowana Agnieszka nie miała ani za mało siły, ani za mało agresji w grze, ani za mało woli zwyci´˝ania, ani za mało umiej´tnoÊci, a tylko nie do koƒca właÊciwà perspektyw´, której zmiana pomogła uczyniç wielkà ró˝nic´. Ró˝nic´ t´, uwierzcie mi na słowo, doskonale zna i czuje Martina Navratilova. G


17_LTClub reklama:Layout 1 15-02-19 23:50 Page 17


18-19_notki:Layout 1 15-02-19 23:52 Page 18

Z kortów

NAJSŁAWNIEJSZY U JEZIRKA Za sprawà bajecznie płatnych zawodów dru˝ynowych w Indiach czeska liga tenisowa (rozgrywana w przerwie mi´dzy sezonami; przez wielu zawodników traktowana jako okazja do wartoÊciowych sparingów) zeszła na drugi, a mo˝e nawet trzeci plan. To nie nasze zmartwienie, natomiast cała przyjemnoÊç po naszej stronie, kiedy dziennik „Dnes” tak zapowiedział wywiad z... (zaraz si´ oka˝e, z kim): „Slavnejszi tenista jeszte v hale U Jezirka nehral. Polak LUKASZ KUBOT, ktery triumfoval letos v lednu na grandsla-movem Australian Open ve cztyrzhrze, bude jedniczkou domaciho LTK Liberec v extralize dru˝stev”. To nic, ˝e po czesku – zrozumieç chyba łatwo.

DWA KROKI DO TYŁU Na poczàtku 2015 roku został opublikowany ranking Tennis Europe za poprzedni sezon. W czołowej szóstce te same kraje co w 2013, tylko kolejnoÊç inna – Rosja oddała prowadzenie Niemcom. Polska spadła z 14. na 16. miejsce (została wyprzedzona przez W´gry i Ukrain´). Klasyfikacja łàczna: 1. Niemcy – 6732,5 pkt.; 2. Francja – 5134,5; 3. Rosja – 4670; 4. Hiszpania – 4232; 5. Czechy – 4069; 6. Włochy – 3033,5; … 16. Polska – 1068,5. Tenis zawodowy: 1. Czechy – 3091; 2. Hiszpania – 2683; 3. Francja – 2544; … 18. Polska – 335. Tenis młodzie˝owy: 1. Rosja – 2693,5; 2. Francja – 1542; 3. Niemcy – 1399; … 12. Polska – 607. Tenis amatorski: 1. Niemcy – 2571,5; 2. Austria – 677,5; 3. Włochy – 315,5; … 14. Polska – 99,5. Tenis na wózkach: 1. Holandia – 1086; 2. W. Brytania – 892; 3. Francja – 788; … 12. Polska – 27. Punkty zdobyły 42 spoÊród 51 europejskich federacji.

STERTA DEKODERÓW WTA podpisało 10-letnià umow´ z Perform Group. Firma z siedzibà w Wielkiej Brytanii zgodziła si´ zapłaciç 525 milionów dolarów i zobowiàzała do wyprodukowania sygnału z 2000 meczów singlowych (wszystkie rundy turniejów głównych) oraz 300 deblowych (półfinały i finały). Dla tenisistek to doskonała wiadomoÊç, dla kibiców tenisa – niekoniecz-nie... Takie scentralizowanie praw telewizyjnych oznacza bowiem, ˝e ich posiadacz (została nim WTA Media, spółka powołana przez WTA i Perform Group) b´dzie mógł je sprzedaç ka˝dej stacji, a w praktyce tej, która zapłaci wi´cej. W efekcie ka˝dy interesujàcy nas turniej mo˝e pokazywaç kto inny, niekoniecznie w kanale otwartym. Do obejrzenia wszystkich meczów Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza mo˝emy wi´c potrzebowaç wkrótce sterty dekoderów.

BOUCHARD W KOLEKCJI IMG Nie wiadomo, ile – ani czy w ogóle – turniejów Wielkiego Szlema wygra EUGENIE BOUCHARD, wiadomo natomiast, ˝e jej kariera wkrótce zostanie zaprogramowana w najdrobniejszych szczegółach. Przed rozpocz´ciem nowego sezonu Kanadyjka podpisała umow´ z agencjà mened˝erskà WME-IMG, a jej osobistà opiekunkà została Jill Smoller, która przez wiele lat pracowała z Serenà Williams. – WME-IMG ma najwi´ksze mo˝liwoÊci, aby mi pomóc w osiàgni´ciu celów biznesowych i maksymalizacji mojej wartoÊci marketingowej – szczerze powiedziała finalistka ubiegłorocznego Wimbledonu. Agencja z kolei nie ukrywa, ˝e jej najbli˝szym celem jest wprowadzenie Bouchard do bran˝y modowej. Pierwsze efekty ju˝ widaç na okładce styczniowo-lutowego wydania amerykaƒskiego magazynu „Tennis” – do obejrzenia w sieci.

18 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


18-19_notki:Layout 1 15-02-19 23:52 Page 19

WI¢CEJ

CIEKAWOSTEK

CODZIENNIE

NA

WWW.TENISKLUB.PL

KLIMATY KRYMSKIE SZAMIL TARPISZCZEW ogłosił, ˝e narodowy oÊrodek szkolenia tenisistów powstanie na Krymie. – Tam jest najlepszy dla tenisa klimat w całej Europie – uzasadnił prezes Federacji Tenisa Rosji. O klimacie politycznym (Krym jest okupowanà przez Rosj´ cz´Êcià Ukrainy) nie wspomniał. Wspomnieli o tym natomiast internauci. Autor jednego z komentarzy został skrytykowany przez drugiego za rusofobi´ i typowo polski punkt widzenia. W obronie pierwszego stanàł trzeci: „Lepiej mieç polskie poczucie humoru ni˝ poczucie humoru Tarpiszczewa. Nazwanie sióstr Williams braçmi to dopiero był ˝art!”.

GIEŁDA PRACY Daniel Valverdu, zwolniony przez Andy’ego Murraya, szybko znalazł nowe miejsce pracy – u Tomasza Berdycha. W kolejce po zasiłek nie stanàł tak˝e Nick Saviano. Za współprac´ niedawno podzi´kowała mu Eugenie Bouchard, zaÊ Sloane Stephens ofert´ współpracy mu zło˝yła. Justin Gimelstob – były tenisista, a obecniej członek władz ATP i komentator telewizyjny – dołàczył do ekipy szkoleniowej Johna Isnera. Serhij Stachowski postanowił skorzystaç z doÊwiadczeƒ Fabrice’a Santoro. Daniela Hantuchova nie pozwoliła pójÊç na emerytur´ Carlosowi Rodriguezowi. Andrea Petkovic, po nieudanych próbach z kilkoma trenerami, ponownie trafiła pod opiek´ taty. Jeszcze szybciej zmienia szkoleniowców Sabine Lisicki. Tym razem zaufała Christopherowi Kasowi, z którym zagrała miksta na turnieju olimpijskim w Londynie. O Martinie Navratilovej chyba wszyscy ju˝ słyszeli...

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

STAN WAWRINKA „Zaczàłem rok od zwyci´stwa w turnieju Wielkiego Szlema, a skoƒczyłem zdobyciem Pucharu Davisa. Nie mógłbym marzyç o lepszym” – tak o 2014 napisał na Twitterze Stan Wawrinka. Lepszym mo˝e nie... W tej sytuacji chcieliÊmy ˝yczyç jubilatowi – od 28 marca Szwajcar b´dzie trzecim trzydziestolatkiem-plus w czołowej dziesiàtce rankingu ATP – aby 2015 przynajmniej nie był gorszy. Do tych ˝yczeƒ nie przyłàczył si´ niestety Novak D˝okoviç, który nie pozwolił Wawrince obroniç tytułu mistrza Australian Open. Ale co tam – sà jeszcze inne turnieje do wygrania!

Foto AFP i Ria Nowosti / East News, oraz Andrzej Szkocki

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 19


20-22_FEDCUP PL-RUS:Layout 1 15-02-19 23:53 Page 20

Puchar Federacji

I fontanna

PUCHAR FEDERACJI åWIERåFINAŁ GRUPY ÂWIATOWEJ KRAKÓW, 07-08.02

szlocha te˝...

Polska – Rosja 0:4. Agnieszka Radwaƒska – Swietłana Kuzniecowa 4:6, 6:2, 2:6; Urszula Radwaƒska – Maria Szarapowa 0:6, 3:6; A. Radwaƒska – Szarapowa 1:6, 5:7; Klaudia Jans-Ignacik, Alicja Rosolska – Witalia Djaczenko, Anastazja Pawluczenkowa 4:6, 4:6; czwartego singla nie rozgrywano. W bara˝u o pozostanie w Grupie Âwiatowej Polska zagra 18-19 kwietnia u siebie ze Szwajcarià.

Mecz z Rosjà, czterokrotnym zdobywcà Pucharu Federacji, był prawdopodobnie najwi´kszym wydarzeniem tenisowym, jakie miało miejsce w Polsce. Debiut biało-czerwonych w Grupie Âwiatowej po reformie rozgrywek, zapełniona najwi´ksza hala w kraju i utytułowane rywalki na czele z najbogatszà sportsmenkà Êwiata, Marià Szarapowà – i tylko zwyci´stwa zabrakło... Tekst Antoni Cichy, Kraków | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT adzieja zwykła umieraç ostatnia. Tymczasem w Krakowie została błyskawicznie wystawiona na ci´˝kà prób´. Ju˝ po pierwszym meczu przegranym przez Agnieszk´ Radwaƒskà ze Swietłanà Kuzniecowà Polki były na musiku. Âwiatełko w tunelu pojawiło si´ jeszcze w niedziel´, kiedy krakowianka dzielnie walczyła z Marià Szarapowà, jak kilka miesi´cy temu podczas Mistrzostw WTA w Singapurze. Rosjanka, skoro ju˝ do Polski przyjechała, przypiecz´towała awans „sbornej” do półfinału.

N

Niby hard, a wolny...

Chyba nie b´dzie przesady w stwierdzeniu, ˝e Polki wspanialszych pierwszych chwil w oÊmiozespołowej Grupie Âwiatowej nie mogły sobie wymarzyç. W sobot´, kiedy zaczàł si´ mecz, wszystko układało si´ wr´cz idealnie – do trzeciego gema. Imponujàca prezentacja obu ekip przy zgaszonych Êwiatłach, Mazurek Dàbrowskiego odÊpiewany przez blisko pi´tnaÊcie tysi´cy kibiców i wreszcie dwa wygrane gemy Agnieszki Radwaƒskiej na otwarcie pojedynku ze Swietłanà Kuzniecowà. Dwukrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych nie pozwoliła jednak, by Êwi´to trwało tak długo, jak ˝yczyliby sobie

20 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

polscy fani. Po dwóch przełamaniach znalazła si´ na właÊciwych torach, które doprowadziły jà do zwyci´stwa w pierwszym, a póêniej tak˝e trzecim secie. Przed własnà publicznoÊcià „Isia” walczyła jak lew. Kiedy w drugim secie przełamywała Rosjank´ na 5:2, wypełniona niemal do ostatniego miejsca Kraków Arena szalała. Naprawd´ czuło si´ dreszcze. Niestety euforyczny doping nie poniósł Polki do zwyci´stwa. W decydujàcej partii Radwaƒska nie wzniosła si´ ju˝ na poziom, który kilkadziesiàt minut wczeÊniej dał jej szeÊç kolejnych gemów. – Robiłam co w mojej mocy, ale na tej nawierzchni lepiej radziła sobie Swieta. Na pewno ˝ałuj´ koƒcówki – zacz´ła pomeczowà wypowiedê pierwsza rakieta naszego kraju. Kto widział spotkanie, nie mógł si´ nie zgodziç z jej słowami. Kuzniecowa rzeczywiÊcie szalała na nawierzchni wyło˝onej w krakowskiej hali. – Miało byç troch´ szybciej. ChcieliÊmy szybszej nawierzchni. Rozumiem, ˝e kort poło˝ony tydzieƒ przed meczem zawsze jest troch´ wolniejszy. To nie jest typowy hardcourt. Tu piłka po koêle „nie idzie”. Jako ˝e jestem zawodniczkà lubiàcà graç po kontrze, to miałam z tym problem. A Swietłana jest specjalistkà od gry na

]


20-22_FEDCUP PL-RUS:Layout 1 15-02-19 23:53 Page 21

Maria Szarapowa – naczelna dokumentalistka reprezentacji Rosji

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

21


20-22_FEDCUP PL-RUS:Layout 1 15-02-19 23:53 Page 22

Puchar Federacji

Urszula Radwaƒska rozkr´ciła si´ dopiero w drugim secie

]

ziemi, którà ta nawierzchnia troch´ przypomina – precyzowała Radwaƒska. B´dzie szlagier, nie b´dzie...

Problemy polskich tenisistek ze Êwietnie spisujàcà si´ Kuzniecowà rozwiàzała... Maria Szarapowa, bo do kolejnego singla z udziałem Swiety ju˝ nie doszło. Tylko niepoprawny optymista mógł oczekiwaç od Urszuli Radwaƒskiej, która jako druga wyszła na kort, zwyci´stwa nad finalistkà Australian Open. Wiceliderka Êwiatowego rankingu mogła skar˝yç si´ na niskie temperatury w Krakowie czy wolnà nawierzchni´, ale kiedy ju˝ przyszło do gry, pokazała, co potrafi. Kibice jeszcze nie ochłon´li po przegranej starszej z sióstr, a ju˝ koƒczył si´ pierwszy set meczu młodszej. Na szcz´Êcie Urszula nie podłamała si´ wysokà pora˝kà, bo a˝ 0:6, i pokazała w drugiej partii lwi pazur. Od stanu 0:2, ku ogromnej radoÊci publicznoÊci, zdobyła trzy gemy z rz´du, w tym dwa przy serwisie rywalki. Rosjanka zmobilizowała si´ na koƒcówk´ i nie dopuÊciła do straty seta. Nikt nie powinien mieç pretensji do pokonanej Polki, bo chyba tylko Serena Williams jest w stanie przeciwstawiç si´ Szarapowej b´dàcej w takiej formie. – Jestem dumny z Uli, z tego jak poradziła sobie po pierwszym secie. Gratulacje za drugi set, to ju˝ naprawd´ był wysoki poziom. Genialnie si´ broniła, wytrzymywała rytm Szarapowej, czasami kontrowała – ocenił kapitan naszej reprezentacji Tomasz Wiktorowski. Masza pozwoliła sobie w sobot´ na jeszcze jeden spektakl. Na konferencji prasowej kokietowała, ˝artowała, ale zdradziç, czy

22 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

wystàpi w niedziel´, ju˝ nie chciała. Tajemnicza była równie˝ kapitan Anastazja Myskina. Mo˝na było mieç wàtpliwoÊci, poniewa˝ w poprzednich dwóch wyst´pach w Pucharze Federacji Szarapowa grała tylko w jednym spotkaniu singlowym. Dopytywana przez dziennikarzy, uÊmiechała si´ i odpowiadała ogólnikami. Kiedy wi´c wybiła godzina, po której kapitanowie nie mogli ju˝ zmieniç uczestniczki trzeciego singla, a Twitter milczał, wszystko stało si´ jasne – szlagierowo zapowiadajàcy si´ pojedynek pierwszych rakiet reprezentacji Polski i Rosji doszedł do skutku. Kraków to nie Singapur…

Choç po drugiej stronie siatki stała Agnieszka Radwaƒska, pierwszy set przypomniał to, co działo si´ w sobot´, kiedy z Marià mierzyła si´ Urszula. W punktach nie było a˝ tak êle – 23-33, lecz w gemach fatalnie – 1:6 w 33 minuty. PublicznoÊci to nie zniech´ciło. Kiedy tylko Polka miała serwowaç lub czekała na podanie wiceliderki Êwiatowego rankingu, na trybunach rozlegało si´ głoÊne „Polska! Polska!” lub „Dajesz Aga, dajesz!”. Poskutkowało. Szarapowa twierdziła, ˝e podczas me-

czu nie myÊli o poprzednich grach, ale w drugim secie wr´cz musiała odnieÊç wra˝enie deja vu. Tak jak w paêdzierniku w Singapurze, tak te˝ w lutym w Krakowie była o gema od wygranej, kiedy Radwaƒska zacz´ła odrabiaç straty, tym razem poczàwszy od stanu 2:5. Kiedy Rosjanka prowadziła ju˝ tylko 5:4, nadzieje na ciag dalszy stały si´ bardziej uzasadnione. Polka obroniła dwa meczbole i na tablicy wyników pojawił si´ remis. Analogie z meczem w Singapurze skoƒczyły si´ na dziesiàtym gemie. Zamiast wygranego drugiego seta przez Radwaƒskà, było koƒcowe zwyci´stwo Szarapowej. Schodzàcej z kortu „Isi” trybuny akompaniowaly owacjami na stojàco. Nadzieja na awans do półfinału Pucharu Federacji zgasła ju˝ definitywnie, lecz animuszu nikt Polce nie odmawiał. A ona sama zdawała sobie spraw´, ˝e Szarapowa w Krakowie wystawiła spektakl pełen fajerwerków. – Jest w najwy˝szej formie. Pokazała, ˝e gra bezbł´dnie. Trudno było coÊ zrobiç, ona miała odpowiedê na wszystko – tłumaczyła. W obliczu prowadzenia 3:0 jednej z ekip, zgodnie z regulaminem rozgrywek, zrezygnowano z czwartego spotkania singlistek. A poniewa˝ debel ju˝ o niczym nie decydował, na kort wyszły te zawodniczki, które do tej pory siedziały na ławce. Naprzeciwko po raz pierwszy grajàcych wspólnie po trzyletniej przerwie Klaudii Jans-Ignacik i Alicji Rosolskiej ustawiły si´ Anastazja Pawluczenkowa oraz debiutujàca w Pucharze Federacji Witalia Djaczenko. Rosjanki dopełniły dzieła i zdobyły czwarty punkt. Emocje po konfrontacji z reprezentacjà Rosji jeszcze dobrze nie opadły, a na horyzoncie Polek pojawił si´ nowy cel: utrzymanie w Grupie Âwiatowej. Agnieszka Radwaƒska ju˝ zadeklarowała, ˝e nie opuÊci dru˝yny i zagra w meczu, który zaplanowano na 18-19 kwietnia. G Agnieszka Radwaƒska nie dostała od rywalek szansy zagrania z kontry


23_DECATHLON reklama:Layout 1 15-02-20 21:51 Page 23

PERSONAL COACH

GRAJ, ANALIZUJ, PORÓWNUJ ZE ZNAJOMYMI! CENTROWANIE RODZAJ

UDERZEŃ

UDERZEŃ

BEZPOŚREDNI

DOSTĘP DO DANYCH

SZYBKOŚĆ

SERWISU

Czujnik umożliwia pomiar i uzyskanie informacji o grze takich jak liczba forhendów, bekhendów i serwisów oraz celność różnych uderzeń. Umożliwia także pomiar szybkości serwisów i sprawdzenie tych danych na naszej stronie Artengo.com.

Produkt dostępny w sklepach Decathlon lub na

z dostawą gratis.


24-25_grupa swiatowa:Layout 1 15-02-19 23:54 Page 24

Puchar Federacji

Kristina Mladenovic i Caroline Garcia nie mogły uwierzyç, ˝e udało im si´ wyciàgnàç mecz ze stanu 0:2

Półfinał

na trzy sposoby 24 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


24-25_grupa swiatowa:Layout 1 15-02-19 23:54 Page 25

Po spacerku po Quebec City, wyrównanym boju w Stuttgarcie oraz wielkim powrocie w Genui – tak Czeszki, Niemki i Francuzki (obok Rosjanek, zwyci´˝czyƒ z Krakowa) ró˝nymi drogami zapewniły sobie awans do półfinałów Pucharu Federacji 2015. Tekst Krzysztof Sawala | Foto AFP / East News

iedy kilka dni przed rozpocz´ciem tegorocznych zmagaƒ Grupy Âwiatowej decyzj´ o rezygnacji z udziału w meczu Kanada – Czechy ogłosiła Eugenie Bouchard, niemal cały tenisowy Êwiat zgodnie zawyrokował, ˝e gospodynie w starciu z obroƒczyniami tytułu nie majà najmniejszych szans. Trudno było zresztà dziwiç si´ takim prognozom, skoro w składzie reprezentacji Kanady znalazły si´ zupełnie niedoÊwiadczone Françoise Abanda, Gabriela Dabrowski i Sharon Fichman, a wi´c tenisistki bez wi´kszych zawodowych sukcesów i wszystkie raczej na poczàtku sportowej drogi. Jedynà nadziejà Kanadyjczyków mógł byç fakt, ˝e do Quebec City Czeszki przyjechały równie˝ mocno osłabione. W ich składzie pró˝no było szukaç bohaterek ostatniego finału – Petry Kvitovej i Lucie Szafarzovej. Rol´ liderki dru˝yny przejàç miała Karolina Pliszkova, wspierana przez Terez´ Smitkowà. Nawet jeÊli wziàç pod uwag´, ˝e kapitan Petr Pala zabrał do Kanady raczej rezerwowe, to i tak nikt nie miał kłopotu ze wskazaniem faworytek. ˚adna z tenisistek zespołu gospodyƒ nie jest klasyfikowana w czołowej setce rankingu WTA. Na korcie błyskawicznie okazało si´, ˝e ró˝nica klas pomi´dzy przedstawicielkami obu dru˝yn jest widoczna gołym okiem. Czeszki ju˝ po niespełna czterech godzinach miały w kieszeni awans do półfinału i nawet w pozbawionym jakiegokolwiek znaczenia spotkaniu deblistek nie oddały Kanadyjkom choçby honorowego seta.

K

wieczór zadowolony kapitan Corrado Barazzutti. My mo˝emy jeszcze dodaç, ˝e był to udany rewan˝ za finał ubiegłorocznego turnieju w Katowicach. Amelie Mauresmo, prowadzàca kadr´ trójkolorowych, starała si´ tonowaç nastroje po sobotnich pora˝kach Cornet, pierwszej rakiety kraju, oraz Caroline Garcii. W du˝ej mierze powtórzyła słowa Barazzuttiego, komplementujàc Włoszki i starajàc si´ unikaç jak ognia odpowiedzi na pytania, czy jest ju˝ po meczu. Trudno powiedzieç, czy rzeczywiÊcie jeszcze wierzyła, ˝e jej zawodniczki sà w stanie odrobiç na terenie rywalek a˝ dwupunktowà strat´ (co udało si´ w Pucharze Federacji dotychczas tylko szeÊç razy), ale na pewno postanowiła spróbowaç. W pierwszym niedzielnym pojedynku rozbità przez Giorgi Cornet zastàpiła Kristina Mladenovic. Ten ruch taktyczny okazał si´ kluczowy. Zaledwie 74. rakieta Êwiata w Êwietnym stylu pokonała doÊwiadczonà i utytułowanà Errani, popełniajàc tylko pi´ç niewymuszonych bł´dów. Duch, który „Kiki” tchn´ła w zespół, wyraênie udzielił si´ Garcii, która potrafiła odrobiç strat´ seta w pojedynku z Giorgi i niespodziewanie wyrównała stan rywalizacji. Najwi´ksza sensacja w Genui miała jednak dopiero nastàpiç. W decydujàcym o awansie meczu deblowym na kort przeciwko Mladenovic i Garcii wyszły bowiem Errani

oraz Roberta Vinci. I mistrzynie pi´ciu turniejów wielkoszlemowych zdołały zdobyç zaledwie trzy gemy! Pracowita Petkovic

Choç uwaga polskich kibiców skupiała si´ na Kraków Arenie i walce naszych reprezentantek z Rosjankami, to jednym okiem spoglàdaliÊmy te˝ na Stuttgart, gdzie wyłaniano ewentualne półfinałowe rywalki Polek. Kto uwa˝nie Êledził rywalizacj´ w Porsche Arenie, ten z pewnoÊcià dokonanego wyboru nie ˝ałował. Najwi´ksza w tym zasługa Andrei Petkovic, która w ten weekend była tenisowà bohaterkà Niemiec. W sobot´ wyrównała stan meczu z Australià, a nast´pnego dnia zdobyła decydujàcy o zwyci´stwie punkt. Obie te wygrane odniosła w spektakularnym stylu, sp´dzajàc na korcie prawie pi´ç i pół godziny, w tym 108 minut w trzecim secie pojedynku z Samanthà Stosur, które dało Niemkom remis 1:1. 22 gemy to drugi co do długoÊci set w historii Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji. Dwunasta zawodniczka rankingu WTA w niedziel´ nie miała czasu na odpoczynek. Tym razem nie musiała goniç wyniku, poniewa˝ Niemki prowadziły ju˝ 2:1. Stawianie kropki nad awansem te˝ si´ jednak przeciàgało. Tym razem w trzecim secie przeciwko Jarmili Gajdosovej Petkovic potrzebowała do zwyci´stwa 14 gemów. G

PUCHAR FEDERACJI åWIERåFINAŁY GRUPY ÂWIATOWEJ 07-08.02

As z r´kawa Mauresmo

Po pierwszym dniu rywalizacji na korcie ziemnym w Genui panowały wr´cz sielankowe nastroje. Włoscy dziennikarze rozpisywali si´, w pełni zasłu˝enie, o nadzwyczajnej postawie Sary Errani i Camili Giorgi, które bardzo pewnie wyprowadziły Itali´ na komfortowe prowadzenie 2:0 w starciu z Francjà. – Camila zagrała dziÊ jak maszyna. To, co zrobiła w meczu z Alize, było popisem wspaniałego tenisa – przyznał w sobotni

Kanada – Czechy 0:4. Francoise Abanda – Karolina Pliszkova 2:6, 4:6; Gabriela Dabrowski – Tereza Smitkova 1:6, 2:6; Dabrowski – Ka. Pliszkova 4:6, 2:6; Abanda, Dabrowski – Denisa Allertova, Lucie Hradecka 1:6, 6:7(2); czwartego singla nie rozgrywano. Włochy – Francja 2:3. Sara Errani – Caroline Garcia 7:6(2), 7:5; Camila Giorgi – Alize Cornet 6:4, 6:2; Errani – Kristina Mladenovic 4:6, 3:6; Giorgi – Garcia 6:4, 0:6, 2:6; Errani, Roberta Vinci – Garcia, Mladenovic 1:6, 2:6. Niemcy – Australia 4:1. Angelique Kerber – Jarmila Gajdosova 6:4, 2:6, 4:6; Andrea Petkovic – Samantha Stosur 6:4, 3:6, 12:10; Kerber – Stosur 6:2, 6:4; Petkovic – Gajdosova 6:3, 3:6, 8:6; Julia Goerges, Sabine Lisicki – Casey Dellacqua, Olivia Rogowska 6:7(2), 7:6(7), 10-6. Pary półfinałowe (18-19 kwietnia): Czechy – Francja i Rosja – Niemcy.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

25


26-28_HOPMAN:Layout 1 15-02-19 23:56 Page 26

Tenis na Êwiecie

Puchar Hopmana na dobry poczàtek roku

Zapasy z grypà Agnieszka Radwaƒska i Jerzy Janowicz zwyci´˝yli w 27. Pucharze Hopmana. Stali si´ trzynastà ekipà narodowà, która si´gn´ła po to trofeum. Tu˝ przed Australian Open Roger Federer wygrał 1000. mecz w karierze, a tu˝ po Wielkim Szlemie Janowicz wystapił w trzecim finale. Zło˝ony chorobà, tytułu w Montpellier nie zdobył. Tekst Sylwester Sikora | Foto AFP / East News

26 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


26-28_HOPMAN:Layout 1 15-02-19 23:56 Page 27

mpreza rozgrywana w Perth nazywana jest mistrzostwami (ale nie Êwiata, to nadu˝ycie) par mieszanych. Patronuje jej ITF, lecz ma charakter pokazowy. TenisiÊci przyje˝d˝ajà na zaproszenie organizatorów i otrzymujà godne startowe. Zawiadujàcy zawodami nie chwalà si´ nagrodami, lecz wynoszà one w sumie milion dolarów australijskich (240 tys. do podziału dla triumfatorów). Najlepsi otrzymujà te˝ miniaturowe rakietki wysadzane diamentami.

I

Wst´p do Rio

W zeszłym roku ekipa Polski z Agnieszkà Radwaƒskà i Grzegorzem Panfilem (wówczas 284. w rankingu ATP) dotarła do finału, w którym przegrała z Francjà. Jerzy Janowicz nie mógł wtedy graç z powodu kontuzji, teraz był w pełni zdrowia i sił. Biało-czerwoni przegrali w grupie z trójkolorowymi 1:2 w okolicznoÊciach nie majàcych ju˝ wpływu na kolejnoÊç. W finałowym meczu z USA krakowianka pokonała Seren´ Williams 6:4, 6:7(3), 6:1. W oficjalnych pojedynkach wcià˝ jest 8-0 dla Amerykanki, która popełniła 59 niewymuszonych bł´dów (28 w pierwszym secie). WczeÊniej liderka rankingu przegrała z Eugenie Bouchard 2:6, 1:6 i z trudem pokonała Lucie Szafarzovà. OczywiÊcie wygrana Agnieszki z 18-krotnà triumfatorkà turniejów wielkoszlemowych cieszy i dodaje wiary. Janowicz (43 ATP) z Johnem Isnerem (18 ATP) zagrał dobrze. W pierwszym secie nie wykorzystał jednak pi´ciu piłek setowych i został pokonany 7:6(10), 6:4. W decydujàcym mikÊcie (7:5, 6:3) doszło do pi´ciominutowej pyskówki. Amerykanka domagała si´ punktu dla USA za przedwczesnà radoÊç Polaka podczas wymiany. Williams nazwała s´dzi´ „kłamczynià”, potem po bł´dzie wolejowym rozwaliła rakiet´. Zachowanie skandaliczne, lecz bez konsekwencji. Dobra postawa polskich tenisistów w grze mieszanej wywołała fal´ nadziei na olimpijski medal w Rio de Janeiro. Zainteresowani tonowali entuzjazm kibiców, bo to jeszcze półtora roku do igrzysk, ale triumf w Pucharze Hopmana właÊnie w tym aspekcie był najbardziej wartoÊciowy.

niespieszno do odejÊcia. W grudniu 2014 si´gnàł po raz pierwszy po Puchar Davisa, w styczniu 2015 wygrał 83. turniej w karierze. Finał w Brisbane przyniósł mu tak˝e tysi´czne zwyci´stwo zaliczane do statystyki ATP. – Nigdy nie myÊlałem o wygranej numer 500 czy 800 – mówił. – Z jakiegoÊ powodu 1000 znaczy dla mnie bardzo wiele. To wielka liczba. Nawet policzenie do tysiàca zajmuje sporo czasu. Pierwszà wygranà osiàgnàł w 1998 roku w Tuluzie (z Guilliaumem Raoux), pi´çsetnà w 2007 roku w Monte Carlo (z Davidem Ferrerem), tysi´cznà w 2015 w Bris-

bane (z Milosem Raonicem). Podział na nawierzchnie: 621 na twardej, 198 na ziemnej, 131 na trawiastej i 50 na dywanowej. Tylko szeÊç razy pokonał rywala b´dàcego nr 1, bo sam był liderem przez 302 tygodnie, a wi´c blisko 6 lat (szerzej piszemy o tym na str. 32). Wi´cej zwyci´stw od Szwajcara odnieÊli tylko Jimmy Connors (1253) i Ivan Lendl (1071). Jest szansa, ˝e Federer zdà˝y jeszcze przeskoczyç na drugie miejsce. Rzadko si´ zdarza, ˝eby dwaj najwy˝ej rozstawieni, w dodatku wielcy gracze, nie dotarli nawet do półfinału. Tak si´ stało w Doha w niewielkim wprawdzie (ATP

Jedynka i trzy zera

Roger Federer wygrał 17 imprez wielkoszlemowych, lecz ostatnio w roku 2012 (Wimbledon). Zacz´ły padaç pytania o koniec kariery 33-letniego Szwajcara. A jemu

Venus Williams pogłaskała psiaka i zabrała do domu 46. puchar w karierze singlowej

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

27

]


26-28_HOPMAN:Layout 1 15-02-19 23:56 Page 28

Tenis na Êwiecie

Grypa pokonała Jerzego Janowicza dopiero w finale

– Francesk´ Schiavone i Daniel´ Hantuchovà. W çwierçfinale przegrała z Lauren Davis, lecz pi´ç kolejnych wygranych dało jej awans o 30 pozycji w rankingu WTA. Pierwszà rund´ przebrn´ła jeszcze tylko Magda Linette – w Shenzhen w deblu z Sasai Zheng. Goràczka sobotniej nocy

]

World Tour 250), lecz presti˝owym turnieju. Rafael Nadal po kontuzjach i usuni´ciu wyrostka robaczkowego chciał solidnie pograç, a mo˝e i obroniç tytuł, lecz uległ ju˝ w pierwszej rundzie lewor´cznemu kwalifikantowi z Niemiec, Michaelowi Berrerowi (127 ATP). Pocieszył si´ czwartym w karierze tytułem w deblu (w singlu ma 64), zdobytym wspólnie z argentyƒskim przyjacielem Juanem Monaco. Novak D˝okoviç przegrał natomiast w çwierçfinale z królem asów, Ivo Karloviciem. Chorwat podkreÊlał, ˝e mocny wiatr i piasek na korcie były dodatkowymi przeciwnikami lidera rankingu. Karloviç odniósł drugie zwyci´stwo nad D˝okoviciem (ma z nim teraz bilans 2-1) i drugie nad numerem 1 na Êwiecie (w 2008 roku pokonał w Cincinnati Federera). Chorwat wyprzedził w liczbie asów w karierze Andy’ego Roddicka (9074). W przegranym półfinale z Davidem Ferrerem ràbnàł 30 i doszedł do 9092. Liderem wszech czasów pozostaje Goran Ivaniseviç – 10 183.

Venus Williams po olbrzymich kłopotach ze zdrowiem nie składa broni. W Auckland w finale dwóch byłych liderek WTA Amerykanka pokonała Karolin´ Woêniackà. To jej 46. tytuł w ogóle, lecz zaledwie trzeci od 2010 roku. W Sydney (tradycja imprezy si´ga 1895 roku) w finale spotkały si´ pot´˝nie uderzajàce Czeszki. Lewor´czna Petra Kvitova pokonała 22-letnià Karolin´ Pliszkovà, dwukrotnie odrabiajàc strat´ przełamania. Licznik turniejowych zwyci´stw dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu doszedł do 15. Po sukcesie w Perth Agnieszka Radwaƒska wybrała si´ do Sydney, gdzie towarzyszyła jej ju˝ Martina Navratilova. Polka zrewan˝owała si´ Alizé Cornet za przegranà w Pucharze Hopmana, lecz w drugiej rundzie nie sprostała Garbine Muguruzie. Na antypody wybrało si´ jeszcze szeÊç innych Polek. Przed Australian Open najlepiej wypadła Urszula Radwaƒska, starajàca si´ o powrót do czołowej setki Êwiata. W Auckland przeszła kwalifikacje, a w turnieju głównym pokonała dwie weteranki

Jerzy Janowicz przystàpił do sezonu w lepszym nastroju ni˝ rok wczeÊniej. Nie dokuczały mu kontuzje. Kłopotem łodzianina w 2014 była tak˝e fatalna proporcja asów do podwójnych bł´dów: 395-309. W Sydney nasz najlepszy tenisista pokonał Nicka Kyrgiosa, çwierçfinalist´ Wimbledonu (i potem Australian Open). Asy – bł´dy: 146. Przegrał zaÊ z Leonardo Mayerem; asy – bł´dy: 9-2. Argentyƒczyk serwował lepiej od Polaka. W Montpellier, ju˝ po Melbourne, Janowicz w pocie czoła bronił punktów rankingowych; rok wczeÊniej w półfinale przegrał z Richardem Gasquetem. W pierwszej rundzie pokonał Dustina Browna (94 ATP), lecz musiał obroniç 6 piłek meczowych. Asy – bł´dy: 14-5. Nast´pnie zwyci´˝ył wracajàcego po kontuzji Benoita Paire’a (149 ATP, 24 w 2013 r.), mimo straty przełamania na poczàtku trzeciej partii. Asy – bł´dy: 17-3. W çwierçfinale Polak wygrał drugi raz w karierze z Gillesem Simonem (nr 2 imprezy, 19. ATP), po czym pokłonił si´ publicznoÊci i przeprosił za niemiłà dla niej niespodziank´. Serwis wcale nie bombowy, lecz dokładny, i przyniósł 79 procent punktów po pierwszym podaniu; asy – bł´dy: 6-3. Półfinał z Joao Souzà (49 ATP) nie był taki łatwy. Polak wygrał tylko o trzy punkty wi´cej od Portugalczyka. Asy – bł´dy: 14-3. Finał Open Sud de France okazał si´ tak˝e kulminacjà koszmaru. Chory łodzianin nie spał dwie poprzednie noce z powodu goràczki i grypy. Po przegraniu 14 punktów był zmuszony poddaç mecz. Richard Gasquet został zwyci´zcà w Montpellier ju˝ trzeci raz (wczeÊniej 2006 i 2013). A Polak ciàgle musi czekaç na triumf w imprezie ATP. G

CzeÊç, Martina

Trzy pierwsze tegoroczne turnieje kobiece wygrały gwiazdy. W Brisbane zwyci´˝yła Maria Szarapowa (po finale z Anà Ivanoviç) i zbli˝yła si´ do Sereny Williams na 681 punktów rankingowych. W Shenzhen Simona Halep pokonała Time´ Bacsinszky i si´gn´ła po dziewiàty triumf w karierze.

28 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Finały Jerzego Janowicza 2012 2014 2015

Pary˝ (Masters 1000) 4:6, 3:6 z Davidem Ferrerem Winston Salem (250) 6:3, 6:7(3), 5:7 z Lukaszem Rosolem Montpellier (250) 0:3 krecz z Richardem Gasquetem


29_SPORTHALLS reklama:Layout 1 15-02-19 00:50 Page 29


30-31_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-02-19 00:15 Page 30

Rankingi ATP i WTA

Liderzy ze zło ta finalu turnieju w Brisbane Roger Federer wygrał 1000. (słownie: tysi´czny!) mecz w karierze. Wi´cej zwyci´stw odnieÊli tylko Jimmy Connors (1253) i Ivan Lendl (1071). JeÊli tenis szybko mu si´ nie znudzi, to w 2016 roku Szwajcar mo˝e zajàç na tej liÊcie drugie miejsce.

W

ATP Entry z 9 lutego

1. Novak D˝okoviç, SRB

13045

1

2

2. Federer

1230

1002

81,46

478

425

2. Roger Federer, SUI

9205

2

8

3. Nadal

852

710

83,33

231

198

85,71

3. Rafael Nadal, ESP

5745

3

1

1. D˝okoviç

754

613

81,30

186

159

85,48

4. Andy Murray, GBR

5460

6

6

866

612

70,67

108

87

80,56

5. Kei Nishikori, JPN

5205

5

16

83. Hewitt 1. S. Williams

88,91

6. Milos Raonic, CAN

4845

8

11

7. Tomasz Berdych, CZE

4660

7

7

49. Azarenka

811

691

85,20

246

219

89,02

561

409

72,91

78

66

84,62

8. Stanislas Wawrinka, SUI

4050

4

3

11. V. Williams

860

679

78,95

11

9

81,82

9. David Ferrer, ESP

3965

10

5

16. Jankoviç

878

568

64,69

12

9

75,00

10. Marin Cziliç, CRO

3945

9

37

5. Wozniacki

613

441

71,94

82

61

74,39

11. Grigor Dimitrow, BUL

3465

11

19

2. Szarapowa

704

568

80,68

19

13

68,42

12. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

2520

12

10

6. Ivanoviç

632

440

69,62

7

4

57,14

13. Ernests Gulbis, LAT

2420

13

24

14. Feliciano Lopez, ESP

2325

14

26

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, nazwisko, liczba meczów, licz-

15. Kevin Anderson, RSA

2125

16

22

ba zwyci´stw i procent zwyci´stw w karierze oraz liczba meczów, liczba zwyci´stw i

16. Roberto Bautista-Agut, ESP

1975

15

51

procent zwyci´stw jako numer 1 na Êwiecie

17. Tommy Robredo, ESP

1845

17

17

18. John Isner, USA

1765

21

13

19. Gilles Simon, FRA

1755

20

21

20. David Goffin, BEL

1659

22

105

21. Gael Monfils, FRA

1565

19

23

22. Philipp Kohlschreiber, GER

1460

24

27

23. Ołeksandr Dołgopołow, UKR

1420

23

53

24. Richard Gasquet, FRA

1410

26

9

25. Ivo Karloviç, CRO

1400

25

80

26. Fabio Fognini, ITA

1380

18

14

27. Guillermo Garcia-Lopez, ESP

1360

36

52

28. Julien Benneteau, FRA

1355

27

39

29. Lukasz Rosol, CZE

1245

30

50

30. Leonardo Mayer, ARG

1239

28

58

43. Jerzy Janowicz

985

42

20

161. Łukasz Kubot

320

162

75

186. Michał Przysi´˝ny

269

170

76

321. Grzegorz Panfil

144

343

279

365. Kamil Majchrzak

117

434 1279

441. Andrzej KapaÊ

90

458

678

658. Bła˝ej Koniusz

39

635

506

667. Marcin Gawron

38

674

795

686. Piotr Gadomski

35

681

357

736. Piotr Łomacki

29

743 1288

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

30 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Po Êwiatowych kortach biega obecnie czterech (byłych lub aktualnych) liderów rankingu ATP i siedem liderek rankingu WTA. Ile meczów rozegrali od poczàtku kariery, ile razy przyjmowali gratulacje, a ilekroç je składali – to łatwo znaleêç. My zadaliÊmy sobie nieco wi´cej trudu i sprawdziliÊmy, jak wyglàda ich bilans zwyci´stw i pora˝ek w czasie, kiedy zajmowali pierwsze miejsca na listach. W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, nazwisko, liczba meczów, liczba zwyci´stw i procent zwyci´stw w karierze oraz liczba meczów, liczba zwyci´stw i procent zwyci´stw jako numer 1 na Êwiecie.


30-31_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-02-19 00:15 Page 31

o ta i tombaku Najciekawsza wydaje si´ ostatnia kolumna. Mówi ona, ˝e nikt bardziej od Sereny Williams i Rogera Federera – dwojga najbardziej utytułowanych tenisistów ery open na pewno, a niektórzy powiedzà, ˝e nawet wszech czasów – nie zasługiwał na pierwsze miejsce w rankingu. Oni jako jedyni sà bliscy 90 procent meczów wygranych z pozycji lidera. Lleyton Hewitt i Venus Williams ledwie przekraczajà 80 procent, Rafael Nadal, Novak D˝okoviç i Wiktoria Azarenka znaleêli si´ gdzieÊ w połowie drogi, bilans Jeleny Jankoviç i Karoliny Woêniackiej wyglàda jeszcze przyzwoicie, natomiast Maria Szarapowa i Ana Ivanoviç nie potrafiły udêwignàç towarzyszàcej temu presji. Rosjanka i Serbka – jako jedyne z tej jedenastki – odniosły proporcjonalnie mniej zwyci´stw jako najlepsze na Êwiecie ni˝ w ogóle. Trzeba jednak zauwa˝yç, ˝e Ivanoviç otwierała ranking przez 12 tygodni, rozgrywajàc w tym czasie tylko 3 turnieje. Jedno zwyci´stwo wi´cej zmieniłoby ten stosunek z 57,14 na a˝ 71,43 procent. Pozwoliłoby jej to nie tylko wyprzedziç Szarapowà, lecz tak˝e „przeskoczyç” własny bilans całej kariery. A Rosjanka przepaÊci mi´dzy 80,68 a 68,42 procent raczej nie zasypie. ˚eby daç sobie na to szans´, musiałaby awansowaç na pierwsze miejsce w rankingu, co wiàzałoby si´ z dalszym windowaniem pierwszego z tych wskaêników i dalszym powi´kszaniem ró˝nicy. Wyglàda wi´c na to, ˝e Szarapowej łatwiej przychodzi wygrywanie turniejów Wielkiego Szlema (ma w kolekcji wszystkie tytuły) ni˝ obrona pierwszego miejsca w hierarchii Êwiatowej. U paƒ na zmiany w kolejnoÊci w ostatniej rubryce jakoÊ si´ nie zanosi, natomiast u panów mo˝e to nastàpiç lada tydzieƒ. Wystarczy, ˝e Novak D˝okoviç wygra trzy najbli˝sze pojedynki, a wtedy zrówna si´ z Rafaelem Nadalem. Czwarte zwyci´stwo z rz´du pozwoli Serbowi wyprzedziç Hiszpana, jednak pierwsza pora˝ka po tej serii znów zepchnie go na trzecie miejsce. Statystyka jest przyrodnià siostrà kłamstwa – udaje, ˝e mówi prawd´, ale nie zawsze całà. Powy˝sze wnioski (ale nie obliczenia!) prosimy wi´c przyjàç z przymru˝eniem oka. Raczej jako zabaw´, nie zaÊ prawd´ objawionà.

WTA Entry z 9 lutego

1. Serena Williams, USA

9776

1

1

2. Maria Szarapowa, RUS

8210

2

5

3. Simona Halep, ROU

6571

3

10

4. Petra Kvitova, CZE

6480

4

6

5. Caroline Wozniacki, DEN

4565

8

11

6. Ana Ivanoviç, SRB

4425

5

12

7. Eugenie Bouchard, CAN

4365

7

19

8. AGNIESZKA RADWA¡SKA

4270

6

4

9. Jekaterina Makarowa, RUS

3285

10

23

10. Angelique Kerber, GER

3130

9

9

11. Venus Williams, USA

2790

18

48

12. Andrea Petkovic, GER

2735

13

36

13. Sara Errani, ITA

2551

14

7

14. Flavia Pennetta, ITA

2441

12

22 28

15. Lucie Szafarzova, CZE

2425

16

16. Jelena Jankoviç, SRB

2360

15

8

17. Carla Suarez-Navarro, ESP

2295

17

17

18. Dominika Cibulkova, SVK

2137

11

13

19. Alize Cornet, FRA

2125

19

25

20. Madison Keys, USA

2100

33

37

21. Shuai Peng, CHN

2080

21

44

22. Karolina Pliszkova, CZE

2015

22

53

23. Barbora Zahlavova-Strycova, CZE

1930

25

68

24. Garbine Muguruza, ESP

1845

24

35

25. Samantha Stosur, AUS

1835

20

16

26. Elina Switolina, UKR

1740

26

39

27. Swietłana Kuzniecowa, RUS

1701

27

29

28. Sabine Lisicki, GER

1592

28

15

29. Varvara Lepchenko, USA

1540

30

51

30. Caroline Garcia, FRA

1461

36

76

8. Agnieszka Radwaƒska 137. Urszula Radwaƒska

4270

6

4

407

149

45

143. Magda Linette

389

132

116

162. Paula Kania

330

156

170

164. Katarzyna Piter

324

175

109

99

344

297

397. Justyna Jegiołka

79

397

325

468. Magdalena Fr´ch

57

474

771

337. Sandra Zaniewska

540. Katarzyna Kawa

43

544

315

787. Anna Korzeniak

17

825

NR

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

Foto AFP / East News LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 31


32-35_M REJNIAK:Layout 1 15-02-20 17:32 Page 32

Rozmowa „Tenisklubu”

Nie ma czasu do stracenia W „Tenisklubie” – niezale˝nie od tego, jak długo i jak dobrze dziennikarz zna rozmówc´ – przestrzegamy zasady, ˝e wywiady przeprowadzamy w konwencji pan-pani, chyba ˝e zawodnik (zawodniczka) jest juniorem lub jeszcze młodszà osobà. W tym przypadku upieranie si´ przy tej regule byłoby jednak bardzo nienaturalne, wr´cz sztuczne. Z Magdalenà Rejniak-Romer rozmawia Artur St. Rolak | Foto Archiwum i Adam Nurkiewicz / Mediasport o ˝adna tajemnica, ˝e Magda Rejniak jest zwiàzana z naszym magazynem nie tylko towarzysko, bo wr´cz rodzinnie. Po co wi´c udawaç? Tym bardziej, ˝e znamy si´ od prawie dwudziestu lat. To ona była mojà pierwszà nauczycielkà tenisa. Graç mnie wprawdzie nie nauczyła, ale to ju˝ nie jej wina. Ja nie zostałem zawodnikiem, Magda nie została trenerkà. Skoƒczyła studia, tak˝e podyplomowe, a wiedz´ teoretycznà systematycznie uzupełniała, zdobywajàc doÊwiadczenie podczas pracy w klubie, potem w PZT i współpracujàc z MSiT przy realizacji programów upowszechniania sportu, a obecnie w Instytucie Sportu i na studiach doktoranckich w SGH. Kto zna jej karier´ zawodowà, ten nie ma wàtpliwoÊci, ˝e Magdalena Rejniak-Romer

T

32 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

była kompetentnà kandydatkà na prezesa zwiàzku. Od którego prezesa zaczynamy? – A po co mamy rozmawiaç o innych prezesach? W takim razie powiedz, kiedy zakiełkowała w tobie myÊl, ˝e warto zostaç prezesem Polskiego Zwiàzku Tenisowego. – Jednak musimy si´ cofnàç do prezesa Suskiego albo jeszcze dalej... W zarzàdzie PZT znalazłam si´ w 2009 roku. Przyznaj´, ˝e na poczàtku byłam całkiem „zielona” i po prostu uczyłam si´ funkcjonowania zwiàzku od Êrodka. Miałam jednak du˝e doÊwiadczenie jako osoba od dawna funkcjonujàca w tenisie: byłam zawodniczkà, a potem prowadziłam klub, który szkolił młodzie˝ i zorgani-

zował wiele turniejów, w tym prawie 30 zawodowych, co wiàzało si´ z koniecznoÊcià pozyskiwania sponsorów. Tego nie da si´ nauczyç z ksià˝ek, przez to wszystko trzeba przejÊç samemu, aby zrozumieç, jak to działa. Pi´ç lat temu chyba nie sàdziłaÊ, ˝e b´dziesz ubiegała si´ o prezesur´? – Zanim si´ czegoÊ podejm´, musz´ najpierw dogł´bnie to zbadaç, aby móc w ogóle zabraç głos na ten temat. Wtedy do głowy by mi nie przyszło, ˝e b´d´

kandydowała. Przez te pi´ç lat zajmowałam si´ w PZT programami upowszechniania tenisa, głównie Tenis 10, potem zostałam dyrektorem biura i sekretarzem generalnym, dzi´ki czemu miałam bie˝àce kontakty z ministerstwem, szeroko poj´tym Êrodowiskiem sportowym, klubami i organizatorami, a tak˝e – co bardzo wa˝ne – z ITF i Tennis Europe. Widziałam efekty swojej pracy i napatrzyłam si´ na prac´ zarzàdu. Kiedy minister Joanna Mucha zacz´ła wymagaç od zwiàzków sportowych okreÊlenia strategii rozwoju, takà strategi´ dla PZT napisałam ja. Nie jest to dokument, który wszystko

]


32-35_M REJNIAK:Layout 1 15-02-20 17:32 Page 33

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

33


32-35_M REJNIAK:Layout 1 15-02-20 17:32 Page 34

Rozmowa „Tenisklubu”

Magdalena Rejniak wr´cza złote medale, puchary i dyplomy Agnieszce i Urszuli Radwaƒskim – mistrzyniom Polski młodziczek w grze podwójnej (2002 rok)

]

omawia w najdrobniejszych szczegółach, ale w sensie koncepcyjnym wydaje si´ chyba całkiem niezły, skoro podczas zjazdu w 2013 roku obaj kandydaci na prezesa swoje programy oparli właÊnie na strategii przygotowanej przeze mnie, a wzorowanej mi´dzy innymi na doÊwiadczeniach federacji francuskiej, niemieckiej czy holenderskiej. Miałam i nadal mam wizj´ funkcjonowania zwiàzku jako opartej na silnych strukturach, sprawnie zarzàdzanej, nowoczesnej organizacji pracujàcej na rzecz tenisa. Wiem, jaki potencjał ma nasz sport i jak słabo, zwłaszcza w kontekÊcie obecnych sukcesów sportowych, jest on wykorzystywany. Powtarzasz swój program? – Tak. Podczas zjazdu przedstawiłam najpierw siebie, swoje dotychczasowe dokonania, wykształcenie oraz doÊwiadczenie w realizacji programów sportowych, współpracy ze sponsorami i ministerstwem. A nast´pnie zaprezentowałam konkretne propozycje działania w obszarze upowszechniania sportu wyczynowego, inwestycji, marketingu i zarzàdzania. Je˝eli chodzi o upowszechnianie, wskazałam m.in. na koniecznoÊç budowy silnych struktur, zrzeszenia w ich ramach wszystkich podmiotów zajmujàcych si´ tenisem w Polsce, rozwoju programu Tenis 10, Tennis Xpress,

34 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Amatorzy i Seniorzy, Beach Tenis itp., aktywnego włàczenia w te programy ministerstwa sportu, a tak˝e zaproponowanie, wzorem chocia˝by lekkiej atletyki, naszemu resortowi narodowego, długofalowego programu rozwoju tenisa. Mówiàc o sporcie wyczynowym, chciałabym postawiç na bliskà współprac´ z najlepszymi zawodnikami, zwłaszcza w kontekÊcie ich wyst´pów w reprezentacji Pucharu Davisa i Federacji oraz zbli˝ajàcych si´ igrzysk olimpijskich w Rio do Janerio oraz budowaç systemowe programy wsparcia dla najlepszych w młodszych kategoriach wiekowych. Wiadomo bowiem, jak trudno ponosiç koszty szkolenia bez pomocy z zewnàtrz. Mój program zakładał wprowadzenie, kontynuacj´ lub rozwój takich projektów jak Davis Cup Junior, system wsparcia turniejowego, system dofinansowania turniejów, rozwój kariery dwutorowej, system identyfikacji talentów oraz system realnego wsparcia dla klubów zajmujàcych si´ szkoleniem sportowym. Sport to tak˝e uporzàdkowanie kwestii szkolenia trenerów oraz współpraca z tenisem na wózkach. Uwa˝am te˝, ˝e nale˝y, co oczywiste, robiç wszystko, aby ministerialny program budowy hal był kontynuowany oraz zbudowaç (najlepiej w ramach narodowego programu rozwoju te-

nisa) program współpracy z samorzàdami, które sà najwi´kszym publicznym donatorem polskiego sportu. Współpraca z nimi w ramach wprowadzania tenisa na Orliki czy do szkół oraz w ramach programu Multisport pokazała, ˝e miasta i gminy sà bardzo otwarte na konkretne pozycje, których beneficjentem sà ich mieszkaƒcy. A co z marketingiem i zarzàdzaniem? – Tu potencjał mamy przeogromny. Zwłaszcza w kontekÊcie ostatnich sukcesów. Okazało si´, ˝e mecz tenisowy w hali na ˝ywo chce oglàdaç 15 tysi´cy osób. Jednym słowem, tak jak wskazywałam w programie, trzeba budowaç współprac´ z zawodnikami. Mecze reprezentacji powinny byç flagowymi produktami PZT, wokół których budujemy kompleksowà strategi´ marketingowà. W mojej ocenie wydarzenia te nie powinny byç celem samym w sobie, ale stanowiç punkty kulminacyjne w całorocznych, konsekwentnie prowadzonych działaniach skierowanych do samorzàdów, klubów, akademii, szkółek, zawodników, amatorów, rodziców, kibiców, mediów... Do współpracy przy budowie tych programów zaprosiłam Tomka Redwana, jednego z najlepszych w naszym kraju specjalistów od marketingu sportu, który od poczàtku budował produkt marketingowy, jakim jest Polska Siatkówka, a na do


32-35_M REJNIAK:Layout 1 15-02-20 17:32 Page 35

dzieƒ współpracuje z profesorem Andrzejem Sznajderem z SGH. W obszarze zarzàdzania uwa˝ałam, ˝e nie nale˝y wywa˝aç otwartych drzwi i wzorem najlepszych federacji skupiç si´ na budowie programu członkostwa oraz zmianie postrzegania tenisa w kontekÊcie jego finansowania ze Êrodków publicznych (Êrodki samorzàdowe i paƒstwowe). Tu swojà pomoc zadeklarowali m.in. Tomasz Półgrabski i Waldemar Dubaniowski. Wiem, ˝e dzi´ki konsekwentnej pracy moglibyÊmy powoli doganiaç najlepiej działajàce w Polsce zwiàzki i ogrywaç coraz wi´kszà rol´ w strukturach Tennis Europe i ITF. Wydawało si´, ˝e do tej pory dobrze ci si´ współpracowało z Jackiem Muzolfem... – Tak było. Ale, pomimo zupełnie innych wczeÊniejszych deklaracji, podjàł on decyzj´, ˝e b´dzie kandydował, choç do tej pory za ka˝dym razem powtarzał, ˝e nie nadaje si´ na prezesa, nie lubi wystàpieƒ publicznych, zarzàdzanie, finanse i marketing to nie jego bajka, ˝e êle si´ czuje w rozmowach ze sponsorami. Ci, którzy przekonali go do zmiany zdania, to w wi´kszoÊci ci, którzy wczeÊniej w zarzàdzie nie robili nic, a jeÊli coÊ, to głównie w interesie swoich klubów. A kto przekonał ciebie, ˝eby jednak wystartowaç? – To nie była łatwa decyzja, ale ostatecznie podj´łam jà sama. Od poczàtku miałam te˝ wsparcie rodziny oraz przyjaciół i znajomych, wÊród których sà osoby, które w sporcie i biznesie zrobiły naprawd´

du˝o. Z ka˝dej strony słyszałam, ˝e potrzebne sà zmiany, młodoÊç, nowe spojrzenie, nowi ludzie. Po to, ˝eby wykorzystaç potencjał tenisa, uruchamiaç nowe programy, wprowadzaç rozwiàzania systemowe i budowaç stabilnà pozycj´ na rynku marketingu sportu. I takà propozycj´ przedstawiałam. To miała byç praca zespołowa; od samego poczàtku zakładałam współprac´ z osobami, które rekomendowałam do zarzàdu, majàcego byç mieszankà Êwie˝oÊci i doÊwiadczenia. Po pi´ciu latach w PZT rozumiałam tak˝e, ˝e nie ma co czekaç na ksi´cia z bajki czy rycerza na białym koniu, który przyjdzie, da pieniàdze i zbawi PZT. JeÊli chcemy, ˝eby zwiàzek si´ rozwijał, sami musimy i mo˝emy to zrobiç. Chciałam, ˝eby wizytówkà zwiàzku była osoba młoda, dynamiczna z wizjà. Konsultowałam si´ tak˝e ze Êrodowiskiem tenisowym, sportowym i medialnym i te˝ słyszałam głoÊne głosy poparcia. Przy urnie słabe było to poparcie... – Słabe? Gdyby pi´ç osób zagłosowało inaczej, to ja byłabym prezesem. Wiele osób, które mnie wspierały i namawiały, nie było niestety delegatami na zjazd. Ci ludzie robià wspaniałe rzeczy dla tenisa i dla nich warto było si´ staraç, aby zostaç prezesem. Zjazd to jednak polityka w skali mikro – nie liczà si´ kompetencje i programy; wa˝ne jak, kto i z kim si´ dogadał, ile kto ma szabelek. Czy warto byç prezesem zwiàzku, który ma takich delegatów? Wielu po prostu si´ Êmiało,

Magdalena Rejniak-Romer jako krajowy koordynator programu Multisport

kiedy mówiłaÊ na przykład o tym, ˝e uczysz si´ chiƒskiego. – Ale wielu słuchało, wi´c warto było spróbowaç. Nie ˝ałuj´, poniewa˝ mój start wywołał dyskusj´ w Êrodowisku i to ju˝ jest sukces. Wiele osób otworzyło oczy i zacz´ło si´ zastanawiaç, dlaczego ich region reprezentujà akurat te, a nie inne osoby, i dlaczego sà to te same osoby od kilkunastu lat. Efektem tego zjazdu była na przykład dyskusja trenerów na Facebooku, zakoƒczona ich spotkaniem. Wszyscy patrzymy i oceniamy działania obecnego zarzàdu. To dobre dla polskiego tenisa. Pytanie retoryczne: czy czytałaÊ wywiad z Wojciechem Andrzejewskim w poprzednim numerze „Tenisklubu”? – OczywiÊcie. Twierdzi, ˝e podczas zjazdu zbyt słabo akcentowałaÊ, i˝ upowszechnianie tenisa to tylko priorytet, a nie jedyny punkt programu. Delegaci odebrali to jako groêb´ zmarginalizowania tenisa zawodniczego, który – co by nie mówiç – daje im prac´. Ma racj´? – Mogło tak byç, poniewa˝ tak sytuacj´ przedstawiali moi oponenci. To absolutne nieporozumienie. Polski Zwiàzek Tenisowy jest organizacjà, która ma si´ zajmowaç tà dyscyplinà w sposób kompleksowy – od małych dzieci po dorosłych, od amatora po zawodnika, od spraw organizacyjnych po marketing. „Marzy mi si´ taka sytuacja, kiedy Jacek Muzolf i Magda Rejniak-Romer siadajà przy jednym stole i – nie sami – zastanawiajà si´, jak wybrnàç z tego pata”. Brzmi optymistycznie, ale czy realnie? – Ceni´ Jacka Muzolfa za jego zaanga˝owanie. Zostałam potraktowana w sposób nieelegancki, ale nie zamierzam z tego powodu obra˝aç si´ na całe ˝ycie. Uwa˝am tak˝e, ˝e Jacek jako prezes powinien podzi´kowaç wielu osobom, których współpraca ze zwiàzkiem zakoƒczyła si´ w mało elegancki sposób, m.in. Wojtkowi, ale te˝ i innym, za jego wieloletnie zaanga˝owanie. Je˝eli wi´c byłaby taka mo˝liwoÊç, to oczywiÊcie tak. Polski tenis nie ma czasu do stracenia, mamy wspaniałych zawodników, zainteresowanie mediów i szerokiej publicznoÊci. Chciałabym, ˝eby za kilka lat PZT, zarówno w Polsce, jak i w Europie, był stawiany za wzór do naÊladowania, a my, patrzàc wstecz, b´dziemy mieli poczucie, ˝e nie zmarnowaliÊmy szansy, jaka przed nami si´ pojawiła. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

35


36-38_KATOWICE:Layout 1 15-02-19 00:34 Page 36

Tenis w Polsce

Miasto zamiast banku Do kalendarza WTA wszedł doÊç niespodziewanie w 2012 roku. Od tamtej pory pracuje na mocnà pozycj´ w głównym cyklu i wcià˝ zmienia si´ na lepsze. W przyszłym sezonie zostanie rozegrany pod nowà nazwà i z miastem w roli głównego sponsora. Zastanówmy si´ wi´c, jaki mo˝e byç turniej Katowice Open 2015. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto Wojciech Karpiƒski

36 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


36-38_KATOWICE:Layout 1 15-02-19 00:34 Page 37

Nowy sponsor, krótsza nazwa

urniej WTA w Katowicach w nadchodzàcym sezonie wcià˝ b´dzie produktem firmowym polskiego tenisa. I to bez cienia dyskusji. Wcià˝ mo˝emy patrzeç t´sknym wzrokiem za innymi zawodowymi imprezami, które przyciàgn´łyby do naszego kraju pierwszà lig´ tenisistów lub tenisistek. Zawody rozgrywane w Spodku po cichu ugruntowujà swojà pozycj´ na bardzo wymagajàcym rynku, który w dzisiejszych czasach kształtujà przenikajàce si´ Êwiaty sportu, polityki i biznesu.

T

Katowicki turniej czyni to w okresie ekspansji kobiecego tenisa na Daleki Wschód, gdy˝ WTA – pod pretekstem otwierania si´ na Azj´ – blokuje Europ´. Nowa impreza na naszym kontynencie mo˝e si´ znaleêç w kalendarzu tylko wtedy, jeÊli ktoÊ zwolni termin. I tak w 2015 roku tenisistki nie pojadà ju˝ do Pary˝a (hala), Oeiras, Norymbergi i Budapesztu, b´dà mogły natomiast zagraç w Antwerpii (powrót na map´ WTA), Pradze, Nottingham i Bukareszcie. Katowice postawiły na jakoÊç, za co zbierajà zasłu˝one pozytywne recenzje. Turniej chwalà kibice, same tenisistki i – co ma chyba najwi´ksze znaczenie – przedstawiciele WTA. Dziennikarze mo˝e troch´ mniej, ale to nie jest najwa˝niejsze. Po całkiem udanej premierze organizatorzy nie spocz´li na laurach, lecz wykonali kawał Êwietnej roboty i w sezonie 2014 zaprezentowali zupełnie nowà jakoÊç – imprez´ zrewolucjonizowanà, a nie tylko usprawnionà. Chwila, kiedy Alize Cornet wznosiła mistrzowskie trofeum, oznaczała jednoczeÊnie zakoƒczenie zeszłorocznego turnieju oraz rozpocz´cie prac nad organizacjà tegorocznego. Mimo sporego sukcesu i wysokiej frekwencji (imprez´ na trybunach Spodka obejrzało około 35 tysi´cy kibiców) nie obyło si´ bez istotnych zmian. Promujàcy si´ na kortach całego Êwiata bank BNP Paribas – sponsor m.in. Pucharu Davisa i Pucharu Federacji oraz turniejów w Pary˝u (Roland Garros i Paris Masters), Indian Wells, Monte Carlo czy Rzymie – nie b´dzie po raz trzeci tytularnym patronem katowickiej imprezy. Tym razem turniej zostanie sfinansowany z bud˝etu Katowic. – Organizacja zawodów ani przez moment nie była zagro˝ona. PrzedstawiliÊmy propozycj´ współpracy, która została pozytywnie zaopiniowana przez Rad´ Miasta. Przy takim zaanga˝owaniu poszukiwanie innego sponsora tytularnego nie było konieczne – powiedział Paweł Owczarz, dyrektor Katowice Open. Radni postanowili zwi´kszyç dotacj´ do półtora miliona złotych (czyli trzykrotnie) i zagwarantowaç organizatorom wsparcie a˝ do 2021 roku. Uznali bowiem, ˝e popisy Agnieszki Radwaƒskiej i innych czołowych tenisistek Êwiata sà Êwietnà promocjà dla miasta, majàcego teraz eksponowanà pozycj´ w nazwie turnieju. Udało si´ wi´c uniknàç negatywnych konsekwencji rozstania ze sponsorem. Naj-

nowsza historia polskiego tenisa zna przecie˝ wiele przypadków, w których takie „rozwody” wczeÊniej czy póêniej koƒczyły si´ wielkimi problemami finansowymi organizatorów, a w konsekwencji zwini´ciem turniejowego interesu. Taki los spotkał na przykład Prokom Open, J&S Cup czy KGHM Open. Wrocławski challenger udało si´ reaktywowaç dopiero po pi´cioletniej przerwie (pisaliÊmy o tym w poprzednim numerze „Tenisklubu”). Gwiazda musi byç

Paweł Owczarz poinformował ju˝, ˝e w Spodku po raz kolejny zagra Agnieszka Radwaƒska, która – jak doskonale wiadomo – wyraênie podnosi marketingowy potencjał imprezy. Dlatego na Êrodowisko tenisowe padł blady strach, gdy w opublikowanym na stronie WTA oficjalnym kalendarzu rozgrywek Katowice Opan został poczàtkowo wpisany w tygodniu 13-19 kwietnia, czyli tym samym, kiedy odbywajà si´ mecze Pucharu Federacji. Zanosiło si´ wi´c na konflikt interesów turnieju i reprezentacji. Na szcz´Êcie zanim na dobre rozpocz´ła si´ ogólnonarodowa dyskusja nad priorytetami najlepszej polskiej tenisistki, całe zamieszanie sprostowano. – To był zwyczajny chochlik – wyjaÊnił dyrektor turnieju. – Po naszej interwencji poprawiono pomyłk´ w oficjalnym kalendarzu, a my otrzymaliÊmy przeprosiny. Wystartujemy zatem zgodnie z pierwotnymi planami 6 kwietnia, czyli w Lany Poniedziałek. Organizatorzy postanowili wi´c skupiç si´ na szukaniu sposobu jeszcze lepszego wykorzystania zainteresowania wyst´pem Agnieszki Radwaƒskiej. Wiadomo ju˝, ˝e jej mecze, jak na mecze gwiazdy przystało, b´dà rozgrywane póênym popołudniem lub wieczorem. Zmiana wyjàtkowo niefortunnej godziny 14 na tenisowy „prime time” na pewno zwi´kszy frekwencj´ na trybunach. A te b´dà mogły byç pełne ju˝ od poczàtku turnieju, gdy˝ prawdopodobnie w Spodku gra toczyç si´ b´dzie tylko na jednym korcie, a druga arena (wykorzystywana w zasadzie tylko do czwartku) zostanie ulokowana w sàsiednim Mi´dzynarodowym Centrum Kongresowym. O tym, kto obok Agnieszki Radwanskiej wystàpi w Katowicach, dowiemy si´ dopiero po rozpocz´ciu sezonu, gdy tenisistki z pierwszej dwudziestki zacznà planowaç kalendarz startów. Mo˝na przypuszczaç, ˝e o obron´ tytułu b´dzie chciała powalczyç

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

37

]


36-38_KATOWICE:Layout 1 15-02-19 00:34 Page 38

Tenis w Polsce

Alize Cornet – jak ka˝da zwyci´˝czyni – obiecała, ˝e wróci

polska obecnoÊç w Spodku b´dzie symboliczna. W poprzednich sezonach, mówiàc delikatnie, „dzikich kart” nie rozdysponowano w najlepszy mo˝liwy sposób. W kolejce po nie ju˝ teraz ustawiajà si´ 17-letnia Magdalena Fr´ch, dwukrotnie pomijana przez organizatorów Paula Kania (chocia˝ z domu do Spodka mogłaby doje˝d˝aç tramwajem...) oraz najprawdopodobniej Katarzyna Piter i Urszula Radwaƒska. Nie mo˝na wykluczyç, ˝e po złej stronie listy akceptacyjnej znajdzie si´ równie˝ Magda Linette. Organizatorzy postanowili ułatwiç sobie spraw´, gwarantujàc przepustk´ do turnieju głównego halowej mistrzyni Polski. Idea mo˝e i szczytna, ale... Cztery damy (jeÊli ktoÊ jeszcze nie czytał, to polecamy raport „Tenisklubu” z poprzedniego numeru) majà uzasadnione ambicje, aby awansowaç lub wróciç do czołowej setki rankingu, a krajowe czempionaty omijajà szerokim łukiem. Dla nich droga do Katowic wiedzie poprzez dobre wyst´py w turniejach WTA. Gdyby do koƒca lutego (wtedy mija termin zgłoszeƒ do Katowice Open) cel udało si´ zrealizowaç chocia˝ dwóm, to kłopot byłby z głowy. Tydzieƒ i dwa weekendy?

Agnieszka Radwaƒska ma moc zapełniania trybun

]

Alize Cornet. Udział Agnieszki Radwaƒskiej praktycznie zamyka drog´ do turnieju innym zawodniczkom z czołowej dziesiàtki rankingu WTA. Teoretycznie mo˝na przyciàgnàç jeszcze jednà gwiazd´, ale to wymagałoby zwi´kszenia puli nagród. W kalendarzu na 2015 rok przy Katowicach wpisano 250 tysi´cy dolarów, a na zmian´ raczej nie ma co liczyç.

38 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Trudno oszacowaç szans´ na liczniejszy ni˝ dotychczas udział naszych tenisistek. W zeszłym roku barier´ rankingowà pokonały Agnieszka Radwaƒska, Magda Linette i Katarzyna Piter. Pierwsza to oczywiÊcie pewniak, druga balansuje obecnie na linii „cut-off”, a trzecia jest zbyt nisko, aby uniknàç gry w eliminacjach. Trzeba wi´c liczyç si´ z tym, ˝e bez „dzikich kart”

Miano tenisowego wydarzenia roku w Polsce katowickiemu turniejowi mogà odebraç jedynie batalie naszych reprezentacji w rozgrywkach dru˝ynowych. Pierwszy mocny akcent – mecz Pucharu Federacji z Rosjà – w Kraków Arenie mamy ju˝ za sobà. Szans´, jakà polskiemu tenisowi dało to wydarzenie, naprawd´ trudno zmarnowaç. Wiele powinien skorzystaç tak˝e Kraków – z jednej strony miasto sióstr Radwaƒskich, Magdaleny Grzybowskiej, Joanny Sakowicz-Kosteckiej, Katarzyny Stràczy czy Anny Korzeniak, a z drugiej biała plama na turniejowej mapie Polski. Z tak pi´knym obiektem Kraków mo˝e staç si´ naszà tenisowà stolicà. A to wcale nie koniec emocji zwiàzanych z wyst´pami naszych reprezentacji w rozgrywkach dru˝ynowych. 6-8 marca m´˝czyêni zacznà kolejne podejÊcie do Grupy Âwiatowej Pucharu Davisa. Pora˝ka z Litwà (tym bardziej w Płocku) byłaby smutnà sensacjà, wi´c w ogóle nie rozwa˝amy takiej mo˝liwoÊci i na drugà rund´ (17-19 lipca) ju˝ teraz zapraszamy Ukrain´. Dwa zwyci´stwa dajà awans do bara˝y, trzecie (rywala wska˝e losowanie) – promocj´ do Êwiatowej ekstraklasy. G


39_BABOLAT reklama:Layout 1 15-02-23 08:49 Page 39


40-41_DAVIS Cup:Layout 1 15-02-21 11:54 Page 40

Tenis w Polsce

Ricardas Berankis wprowadził Litw´ do Grupy I

Litewska przystawka W pierwszy weekend marca polscy tenisiÊci zainaugurujà w Płocku udział w tegorocznych rozgrywkach o Puchar Davisa. Rywalami biało-czerwonych b´dà Litwini, którzy kilka miesi´cy temu awansowali do Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Inny wynik ni˝ zwyci´stwo gospodarzy wydaje si´ niemo˝liwy. Tekst Maciej Pietrasik | Foto AFP / East News o zeszłorocznym rozczarowaniu, jakim była pora˝ka polskich tenisistów w warszawskim spotkaniu z Chorwacjà, cel naszej kadry jest wcià˝ ten sam – pierwszy w historii awans do Grupy Âwiatowej Pucharu Davisa. Aby to osiàgnàç, trzeba wygraç trzy spotkania – dwa w Grupie I Strefy Euro-Afrykaƒskiej i bara˝, prawdopodobnie z jednym z zespołów Grupy Âwiatowej. Poczàtek drogi do najlepszej szesnastki Pucharu Davisa wydaje si´ doÊç prosty.

P

40 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Mo˝na powiedzieç, ˝e Polacy – w przeciwieƒstwie do zeszłego roku – mieli szcz´Êcie w losowaniu. DwanaÊcie miesi´cy temu musieli jechaç do Moskwy na mecz z zawsze groênà Rosjà, a póêniej czekała wspomniana ju˝ Chorwacja. Tym razem zadanie wydaje si´ znacznie łatwiejsze. Jeszcze trzy lata temu rywale grali w Grupie III, a mecz w Płocku b´dzie ich debiutem w Grupie I. Po raz pierwszy i jedyny Polska zmierzyła si´ z Litwà blisko 20 lat temu. Stawkà

spotkania w Wilnie było utrzymanie si´ w Grupie II. Mecz odbył si´ na otwartym korcie ziemnym, a nasi reprezentanci wygrali 4:1. Pierwszego dnia punkt dla biało-czerwonych zdobył Bartłomiej Dàbrowski, przegrał natomiast Tomasz Lichoƒ. W sobot´ i niedziel´ obaj Polacy nie stracili ju˝ nawet seta, a Litwini wrócili do Grupy III. Teraz obie reprezentacje sà w zupełnie innym miejscu. Polska walczy o pierwszy awans do Grupy Âwiatowej, natomiast Litwa najwi´kszy sukces w historii wyst´pów w Pucharze Davisa odniosła pół roku temu. Był nim awans do Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Rewan˝ za US Open

Litewski tenis kojarzy si´ obecnie przede wszystkim z Ricardasem Berankisem. Tenisista, który zajmuje 79. miejsce w rankingu ATP, a niecałe dwa lata temu był sklasyfikowany na 67. pozycji, w reprezentacji daviscupowej zadebiutował w 2007 roku, kilka tygodni przed 17. uro-


40-41_DAVIS Cup:Layout 1 15-02-21 11:54 Page 41

To był skład na mecz z Chorwacjà. Kto zagra z Litwà?

dzinami. Z czasem stał si´ prawdziwà podporà dru˝yny. Pod wzgl´dem liczby wyst´pów (16) ust´puje ju˝ tylko czterem starszym kolegom. To właÊnie Berankis zapewnił Litwie historyczny awans do Grupy I, wygrywajàc oba mecze singlowe w RPA, a tak˝e zdobywajàc trzy punkty w decydujàcym o awansie starciu z BoÊnià i Hercegowinà (w singlu nie przegrał od wrzeÊnia 2010). Drugà rakietà Litwy jest notowany w czwartej setce ATP Laurynas Grigelis. To właÊnie ci dwaj tenisiÊci powinni wystàpiç przeciwko Polsce. Ledwie 20-letni Lukas Mugevicius i Mantas Bugailskis oraz starszy od nich o dwa lata Dovydas Sakinis mogà byç tylko uzupełnieniem składu. Innych tenisistów sklasyfikowanych w rankingu Êwiatowym Litwa nie ma. Rachunki do wyrównania z Berankisem ma Jerzy Janowicz. W 2007 roku spotkali si´ w finale US Open juniorów i wówczas lepszy okazał si´ Litwin. Szansa dla Majchrzaka

Du˝o wi´kszà niewiadomà pozostaje skład naszej reprezentacji. Sprawa wydaje si´

jasna tylko w przypadku Jerzego Janowicza. Lider biało-czerwonych ma za sobà niezły start sezonu i trzeci finał turnieju ATP World Tour w karierze. JeÊli tylko b´dzie zdrowy, to jego pozycja w dru˝ynie pozostanie niezagro˝ona. Zagadkà pozostaje obsada pozostałych trzech miejsc. Nie najlepiej prezentuje si´ bowiem Michał Przysi´˝ny, a pod znakiem zapytania stoi wyst´p Łukasza Kubota – jak sam przyznaje, wcià˝ trwajà negocjacje w tej sprawie. Po raz pierwszy od lat nie do koƒca pewny jest tak˝e skład debla. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zdecydowali si´ na zawieszenie współpracy i tym roku wyst´pujà z zagranicznymi partnerami. Gdyby w Płocku zagrał Kubot, wtedy kapitan Radosław Szymanik mo˝e zrezygnowaç z jednego z deblistów. Nie zaskoczy jednak, jeÊli powoła i Fyrstenberga, i Matkowskiego. Przy rozpatrywaniu polskiego składu na mecz z Litwà warto te˝ wziàç pod uwag´ Kamila Majchrzaka. Ten 19-latek jest obecnie najwi´kszà nadziejà naszego tenisa i stale pnie si´ w gór´ Êwiatowego

rankingu. W tym sezonie awansował do finałów dwóch turniejów ITF Men’s Circuit, a od poczàtku roku przeskoczył w rankingu z 434. na 365. miejsce. Majchrzak miał ju˝ okazj´ trenowaç z kolegami przed poprzednimi meczami Pucharu Davisa w Polsce, ale wcià˝ czeka na debiut. Mecz z takim rywalem jak Litwa wydaje si´ idealnà okazjà. Z Płocka w wielki Êwiat

Po tym, jak nie udało si´ wypełniç Torwaru na mecz z Chorwacjà, było jasne, ˝e spotkanie o ni˝szà stawk´ i z mniej renomowanà Litwà musi si´ odbyç w mniejszym mieÊcie. Wybór padł na Płock i Orlen Aren´, mogàcà pomieÊciç około 5000 widzów. Mecz zostanie rozegrany na korcie twardym, a pierwszy pojedynek rozpocznie si´ 6 marca o godzinie 16:00. W piàtek tradycyjnie czekajà nas dwa single, w sobot´ debel, a w niedziel´ ostatnie mecze singlowe. Je˝eli reprezentacji Polski uda si´ wygraç, to w lipcu kolejnym rywalem biało-czerwonych (równie˝ u nas) b´dzie Ukraina. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

41


42-44_KWIATKOWSKI:Layout 1 15-02-19 00:38 Page 42

Tenis młodzie˝owy

Ojciec, graç? O tym tekÊcie rozmawialiÊmy od kilkunastu miesi´cy. Olgierd Kwiatkowski, dziennikarz, jest ojcem jednego z najbardziej utalentowanych polskich tenisistów z rocznika 2000. Chłopiec właÊnie przestał byç młodzikiem i został kadetem, wi´c lepszego momentu na publikacj´ ju˝ nie b´dzie. Tata opisuje dylematy, przed jakimi stojà rodzice rówieÊników Adama. Tekst Olgierd Kwiatkowski| Foto Agencja Pressaro i archiwum autora urniej odbywał si´ latem w Wilnie. Zanosiło si´ na słabszà obsad´, wi´c na wst´pnej liÊcie zgłoszeƒ Adam był rozstawiony. Mo˝na było liczyç na punkty do rankingu Tennis Europe i zwrot kosztów wyjazdu. Na miejscu na liÊcie pojawił si´ Francuz. WiedzieliÊmy, ˝e jeÊli przemierzył tyle kilometrów, to nie po to, ˝eby zwiedzaç Êlady obecnoÊci armii Napoleona w Wilnie. Adam spotkał si´ z Bryanem w çwierçfinale. Poczàtek meczu potwierdził nasz niepokój. 0:6, 0:3, choç nie po kilkunastu minutach, ale po godzinie walki. Piłka po ka˝dym ataku Bryana spadała tam, gdzie powinna – w lini´, naro˝nik. Precyzja, automatyzm w grze jak w niemieckim samochodzie, ale te˝ pi´kno jak we francuskim. Podszedłem do jego trenera. Zagaiłem rozmow´. – Nie przejmuj si´. Powiem ci jedno: ten mecz nie ma ˝adnego znaczenia dla twojego syna, dla Bryana równie˝. Zapami´taj to sobie: ˝adnego. Liczy si´ to, co oni osiàgnà, kiedy ukoƒczà 18 lat. Ale nawet wtedy b´dà musieli cały czas si´ doskonaliç. MyÊlisz, ˝e Nishikori nie poprawia techniki, nie robi tego Nadal, Federer albo moja uczennica Szarapowa? – mówił. Zwrócił mojà uwag´ ju˝ na poczàtku turnieju. Paradował w czapeczce i koszulce IMG Academy Bollettieri, wielkà uwag´ przykładał do przedmeczowych rozgrzewek. – Jestem Hassan. Tak, z Florydy, od Nicka – przedstawił si´. Sprawdziłem póêniej na stronie. Hassan Chaouqis szkolił Mari´ Szarapowà, Martin´ Hingis, siostry Williams, Jelen´ Jankoviç, Marka Philippoussisa, Marcelo Riosa, Tommy’ego Haasa...

T

42 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Sukces ojcem problemu

Nie, wcale nie poczułem z tego powodu kompleksów. Adam trenuje w klubie, którego wychowankiem jest Tomasz Wiktorowski, bàdê co bàdê od kilku lat trener czołowej tenisistki Êwiata. Jego nast´pcy w Ok´ciu – w tym Michał Brzeszczak, który zajmuje si´ Adamem – równie˝ dobrze rokujà. Nadal działajà pod czujnym okiem Pawła Kalinowskiego i 82-letniego dziÊ Tadeusza Paprockiego, kiedyÊ trenera z lekkoatletycznego Wunderteamu. Pierwsze tenisowe szlify syn zdobywał w ST Tie Break, pod r´kà Cyrila Kalisa, byłego reprezentanta Francji juniorów, i Krzysztofa Kowalczyka, specjalisty od ogólnorozwojówki. Efekty? W wielkim skrócie: dwa razy trzecie miejsce w koƒcowej klasyfikacji PZT w kategorii skrzatów i młodzików, pierwsza setka w rankingu koƒcowym Tennis Europe do lat 14 za 2014 rok, dwa finały turniejów TE w singlu i dwa zwyci´stwa w deblu, medale mistrzostw Polski. Całkiem przyzwoite i kompletnie nieoczekiwane osiàgni´cia, jeÊli przypomn´ sobie poczàtki. Zaprowadziłem na trening tenisowy dziecko po to, ˝eby uzupełniç mizernà ofert´ wychowania fizycznego w przedszkolu, a otrzymaliÊmy z ˝onà kilka lat póêniej chłopaka, który mo˝e zostaç sportowcem. Mo˝e, bo właÊnie teraz nadchodzi czas decydujàcych wyborów. Czy dalej iÊç tà drogà? Zaanga˝owaç si´ jeszcze bardziej? Czy mo˝e jednak odpuÊciç, przerzuciç si´ na rekreacj´ albo na przykład na siatkówk´? Albo w ogóle rzuciç sport w diabły i pilnowaç nauki? Przed takimi dylematami stojà rodzice wi´kszoÊci tenisistów odnoszàcych sukcesy na tym pod-

stawowym poziomie. Im bardziej dorastajà takie dzieci, im wi´ksze odnoszà sukcesy, tym wi´cej wàtpliwoÊci majà ich rodzice. To paradoks, bo niby powinno byç łatwiej, bo przecie˝ sukces, bo mo˝na spodziewaç si´ jakieÊ pomocy... Nic z tych rzeczy. Nie w tenisie. W tej dyscyplinie w tym wieku dochodzi si´ do Êciany. Pieniàdze to nie wszystko

Piotr Woêniacki ma racj´ mówiàc, ˝e do wieku juniora gra si´ za dyplom. W tej dyscyplinie wyst´puje przy tym efekt odwróconej piramidy. Wydatki rosnà z roku na rok w zastraszajàcym tempie, bo trzeba zwi´kszaç obj´toÊç treningu, czyniç go bardziej specjalistycznym, inwestowaç w fizjoterapi´, masa˝, ale przede wszystkim w wyjazdy – najpierw po Polsce, potem po Êwiecie. W zeszłym roku PZT reaktywował program wsparcia dla zawodników, którzy docierajà przynajmniej do çwierçfinałów mi´dzynarodowych turniejów rangi TE i ITF. Dla rodziców młodych zawodników było to nieocenionym wsparciem. Podobnie jak sfinansowanie niedawnego wyjazdu na Orange Bowl przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. ˚eby jednak dostaç si´ na te turnieje, trzeba było przecie˝ zainwestowaç, i to sporo. W ka˝dym sporcie to nie pieniàdze gwarantujà sukces. Od kilku lat z bliska przyglàdam si´ młodzie˝owym turniejom tenisowym i widz´ dzieci, którym naprawd´ niczego nie brakuje. Majà osobistych trenerów, jak spotkany przez nas na Litwie Bryan, do tego korty na preferencyjnych warunkach albo wr´cz za darmo, na zawody je˝d˝à dokàd, kiedy


42-44_KWIATKOWSKI:Layout 1 15-02-19 00:38 Page 43

Adam Kwiatkowski na razie jest wpatrzony w tenis...

i czym chcà, ale nie zawsze przekłada si´ to na wynik. Wiem jednak, ˝e pokonaç pewnego progu w tej dyscyplinie bez wi´kszego zaanga˝owania finansowego si´ nie da. W „Tenisklubie” szerokim echem odbił si´ przed laty apel Pauli Kani, która doszła do Êciany w wieku 18 lat, ale takich przykładów zdolnych zawodników znalazłoby si´ wi´cej. Na pomoc z zewnàtrz, poza kontraktami z firmami dostarczajàcymi sprz´t (Adam ma umow´ z Headem), nie ma co liczyç. Zdarzajà si´ sytuacje wyjàtkowe, jak program Siemens AGD, do którego nale˝y m.in. Kamil Majchrzak lub jednorazowe dotacje. Takà w ubiegłym roku najlepszym zawodnikom w województwie mazowieckim przekazał w dwóch ratach były prezes PZT Krzysztof Suski. Mi´dzy turniejem a egzaminem

Ka˝da godzina w tygodniu dodatkowo sp´dzona na korcie jest na wag´ złota. W szkole dziecko jest pi´ç-siedem godzin dziennie, w domu musi odrabiaç lekcje. A jak ma je odrabiaç, kiedy wraca zm´czone po trzygodzinnym treningu? W jaki sposób przeprowadziç efektywnie zaj´cia na korcie albo w siłowni, kiedy zawodnik zm´czony jest ju˝ po zaj´ciach w szkole? Nie mo˝na te˝ wiecznie usprawiedliwiaç nieobecnoÊci na lekcjach „udziałem w zawodach sportowych”. Nauczyciele sà na ogół ˝yczliwi, ale po przekroczeniu granicy 50 procent nieobecnoÊci w skali roku nie majà prawa przepuÊciç ucznia do nast´pnej klasy i w takich wypadkach wzywajà go na egzamin komisyjny. Rozwiàzaniem jest indywidualny tok nauczania albo popularna wÊród tenisistów Sopocka Akademia Tenisowa. Aby zdecydowaç si´ na ten sposób edukacji, trzeba byç całkowicie przekonanym, ˝e dziecko b´dzie uprawiało tenis zawodowo. Mo˝na jednak działaç dwutorowo. Siostry Radwaƒskie nie doÊç, ze wspi´ły si´ na tenisowy szczyt, to jeszcze studiujà, ale to jest naprawd´ bardzo trudne. Dlatego wielu rodziców nastawia dziecko na karier´ zawodniczà ju˝ we wczesnym wieku, cz´sto kosztem szkoły. Nie sposób przewidzieç, jaki b´dzie tego efekt w przyszłoÊci. Bo tak jak walizka pieni´dzy, tak i godziny wypocone przez dziecko na korcie nie gwarantujà miejsca w pierwszej, a nawet piàtej setce rankingu WTA czy ATP.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

43

]


42-44_KWIATKOWSKI:Layout 1 15-02-19 00:38 Page 44

Tenis młodzie˝owy dniu trzeba zorganizowaç dojazd do treningi, w Warszawie przez zakorkowane miasto. Weekendy to zawody w okolicy albo w kraju. Wyrusza si´ albo w piàtek wieczorem albo – ryzykujàc – w sobot´ z samego rana, byle zdà˝yç na weryfikacj´. Wakacje? Najcz´Êciej na korcie. OczywiÊcie z czasem, gdy dzieci dorastajà, wyje˝d˝ajà z trenerami, klubami, zbierajà si´ w grupy. To te˝ Êwiadectwo profesjonalizmu. Rodzic, jeÊli nie jest trenerem, nie jest w stanie wspomóc zawodnika na wy˝szym poziomie. Ju˝ kadetowi potrzebny jest fachowiec. Tylko to znów sà koszty, wyrzeczenia i niepewnoÊç. Mimo ogromu i skali trudnoÊci nigdy nie pytam siebie, po co to wszystko. Kiedy id´ na zakupy, cz´sto widz´ szkolnych kolegów Adama włóczàcych si´ bez celu. Mój syn ma oceny lepsze od wielu z nich, choç nie sà tak obcià˝eni treningiem. Nie wiem, jak bardzo by si´ Adam nudził, gdyby nie zaj´cia na korcie.

... ale nie zaniedbuje tak˝e nauki

]

Tenis wymaga równie˝ predyspozycji intelektualnych. RówieÊnicy Adama uczà si´ dobrze, nie majà kłopotów w nauce mimo intensywnych treningów. Pami´tam zresztà pierwsze pytanie trenera w ST Tie Break, który długo przyglàdał si´ Adamowi na zaj´ciach minitenisa: „Czy dobrze si´ uczy?”. Było to jednym z kryteriów kwalifikacji do grupy. Kalendarz rodzinny

Kiedy wtedy rozmawiałem z właÊcicielkà klubu o tym, czy warto si´ w to anga˝owaç i na jakie przeszkody natkn´ si´ póêniej, lojalnie uprzedziła mnie o ogromnych

kosztach rosnàcych z roku na rok. – Policz sobie tylko, ile płaci si´ za hotele na wyjazdach – mówiła. PodkreÊliła jednak, ˝e najwi´kszà rol´ w wychowaniu tenisisty odgrywa czas. Chodzi o czas dziecka, ale te˝ rodzica. Jeden ze znajomych, ojciec rywala Adama, mówił mi, ˝e w pracy jego koledzy myÊlà, ˝e cierpi na chorob´ alkoholowà, bo mi´dzy listopadem a marcem i potem od maja do wrzeÊnia nie ma go w poniedziałki w pracy. A w poniedziałki koƒczà si´ w Polsce turnieje tenisowe dla młodzie˝y. W domu młodego zawodnika rok mija w rytmie tenisowego kalendarza. W tygoR

44 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

E

K

L

A

M

A

Floryda...

Pewnie motywacjà dla dziecka sà sukcesy. Na Litwie w pewnym momencie urwałem rozmow´ z Hassanem Chaouqim, bo na korcie zacz´ły dziaç si´ dziwne rzeczy. Z 0:6, 0:3 zrobiło si´ 0:6, 6:3, 6:1. Adam wygrał (potem uległ w finale Białorusinowi). Hassan pogratulował mi, zach´cił do przyjazdu na Floryd´, i podsumował mecz. – Wiesz co, ci chłopcy oboj´tnie czy przegrywajà, czy wygrywajà, majà wspaniałe dzieciƒstwo, prze˝ywajà wielkà przygod´. Robià coÊ, co naprawd´ lubià. G


45_DAVIS CUP plakat:Layout 1 15-02-19 00:39 Page 45


46-47_TE eliminacje:Layout 1 15-02-19 00:39 Page 46

Tenis młodzie˝owy

Wiek nie gra roli Trzy polskie dru˝yny wystàpià w finałach halowych dru˝ynowych mistrzostw Europy. To najlepszy wynik od dziewi´ciu lat, kiedy w tych rozgrywkach startowały mi´dzy innymi siostry Radwaƒskie, Paula Kania czy Magda Linette. Po raz pierwszy w historii awans wywalczyli przedstawiciele ka˝dej kategorii wiekowej. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro

Debiutanci z orzełkiem

Maks KaÊnikowski zadebiutował w reprezentacji Polski

ozytywny impuls dla wszystkich zespołów wysłali z Kazania najmłodsi, którzy pierwsi zapewnili sobie miejsce w decydujàcej fazie rozgrywek. Skrzaty Marcina KrzeÊniaka potrzebowały do sukcesu tylko jednego zwyci´stwa. Wszystko przez to, ˝e do rywalizacji przystàpiło zaledwie pi´ç ekip, a nasza pierwszà rund´ miała wolnà.

P

46 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Pewnym zwyci´stwem nad Białorusià 12-latkowie potwierdzili, ˝e miejsce w finałach im si´ nale˝y. Marcel Kamrowski i Maks KaÊnikowski w dwóch pojedynkach stracili łàcznie szeÊç gemów. Do debla, chocia˝ granego ju˝ czysto towarzysko, Kamrowski i Borys Zgoła podeszli równie powa˝nie i równie wyraênie rozstrzygn´li go na swojà korzyÊç. – Chłopcy po raz pierwszy w karierze reprezentowali kraj grajàc z orzełkiem na piersiach. Mimo debiutu zachowali si´ jak profesjonaliÊci. Grali odwa˝nie i walczyli w ka˝dym meczu do ostatniej piłki – chwalił podopiecznych Marcin KrzeÊniak. Ostatni mecz z Rosjà nie był bez znaczenia, bo decydował o rozstawieniu w turnieju finałowym. Rywale zapewnili sobie triumf ju˝ po singlach, ale w obu spotkaniach musieli si´ niezwykle mocno napracowaç, aby pokonaç Polaków. Szczególne wra˝enie zrobił na widzach pojedynek KaÊnikowskiego z Aristarchem Safonowem, który

trwał dwie godziny i czterdzieÊci siedem minut. Honorowy punkt nasi zawodnicy zdobyli w deblu. W Êlady kolegów nie poszły dziewczynki. Karolina Bartusek, Olga GołaÊ i Pola Wygonowska były rozstawione z numerem dwa, ale w konfrontacji z Włoszkami nie miały wiele do powiedzenia, nie zdobywajàc nawet seta. Nieudany poczàtek powetowały sobie w dwóch nast´pnych spotkaniach. Zwyci´stwa nad austriackimi gospodyniami oraz reprezentantkami Luksemburga pozwoliły Polkom zakoƒczyç turniej na piàtym miejscu. Niepokonane młodziczki

Znakomità form´ zaprezentowały w Karlskronie nasze młodziczki, które pod wodzà Pawła Motylewskiego odniosły komplet zwyci´stw i zagwarantowały sobie rozstawienie w finałowym turnieju w czeskich Rakovnikach. Na poczàtek Iga Âwiàtek i Maja Chwaliƒska rozbiły Holenderki, a potem w nieco bardziej wyrównanym deblu Chwaliƒska i Stefania Rogoziƒska-Dzik doło˝yły trzeci punkt. Kluczowy był mecz ze Słowacjà. Nie doÊç, ˝e najtrudniejszy, to decydujàcy o awansie do finałów. Przeciwniczki bardzo wysoko zawiesiły poprzeczk´ i sprawiły naszym zawodniczkom sporo problemów. Na szcz´Êcie Chwaliƒska i Âwiàtek zagrały Êwietnie w najwa˝niejszych momentach i obie wygrały po trzysetowych pojedynkach. W deblu kropk´ nad „i” postawiły Âwiàtek oraz Rogoziƒska-Dzik. W ostatnim starciu Polkom przyszło zmierzyç si´ z reprezentantkami gospodarzy. Podobnie jak w konfrontacji z Holandià, nasze zawodniczki były wyraênie lepsze i bez problemu zwyci´˝yły. Chłopcy w tej kategorii nie startowali. Korpus kadetów

WÊród najstarszych awans wywalczyli kadeci, którzy do Ankary pojechali z kapitanem Piotrem ˚urawieckim. Zmagania rozpocz´li od pewnego zwyci´stwa nad Grekami. Najpierw w singlach triumfowali Kacper ˚uk i Konrad Fryze, a zwyci´stwo


46-47_TE eliminacje:Layout 1 15-02-19 00:40 Page 47

Iga Âwiàtek wraz z kole˝ankami b´dzie rozstawiona w turnieju finałowym

rywale, ale o rozstrzygni´ciu obu setów decydowały detale. Gospodarzom pomagajà… taÊmy

Bardzo niewiele do sukcesu zabrakło kadetkom. Nasze 16-latki, pod kierownictwem kapitana Mikołaja Weymanna, rywalizowały we włoskim Maniago i po bardzo zaci´tych meczach ostatecznie zaj´ły czwarte miej-

w deblu dorzucili Fryze i Marcin Skowroƒski. W ˝adnym meczu 16-latkowie nie stracili nawet seta. Półfinałowe spotkanie z Turcjà nie było ju˝ takie łatwe, ale te˝ zakoƒczyło si´ dla naszych reprezentantów pomyÊlnie. ˚uk Êwietnie rozpoczàł pojedynek z Kayà Gore, pewnie wygrywajàc pierwszà parti´, ale drugà, bardzo wyrównanà, przegrał w tiebreaku. W rozstrzygajàcym secie znów rzàdził na korcie i dał dru˝ynie prowadzenie. Punkt decydujàcy o awansie do finałów w Ronchin wywalczył Fryze. Yanki Erel długo nie mógł nawiàzaç z nim wyrównanej walki, ale w drugiej partii podniósł poziom i mecz si´ wyrównał. Ostatnie słowo wypowiedział jednak Polak, który dzi´ki przełamaniu w samej koƒcówce triumfował 7:5. W deblu Fryze i Skowroƒski dorzucił trzeci punkt. Eliminacje wygrali jednak Czesi. Najpierw Patrik Rzikl pokonał ˚uka, a potem Tomasz Jirouszek poradził sobie ze Skowroƒskim. Polak zasłu˝ył jednak na du˝e brawa, bo wygrał z czwartym zawodnikiem w ogólnym rankingu Tennis Europe pierwszego seta, a w drugim był bliski powtórzenia wyniku. W grze podwójnej górà byli

sce. Po pora˝ce Wiktorii Kulik z Nikà ˚upanciç w bardzo trudnej sytuacji znalazła si´ Wiktoria Rutkowska. Âwie˝o upieczona halowa mistrzyni

Polski kadetek jednak nie zawiodła i wyrównała stan rywalizacji ze Słowenià. Najwi´cej emocji dostarczył debel, w którym nasze tenisistki wygrały 7:5 w trzecim secie. Półfinałowy mecz z Włoszkami miał podobny scenariusz. Kulik nie dała rady Federice Bilardo, ale Rutkowska pokonała Tatian´ Pieri i znów o wszystkim decydowała gra podwójna. Tym razem szcz´Êcia zabrakło. Przy stanie 6:5 w decydujàcej partii Polki miały piłk´ meczowà, ale taÊma pomogła przeciwniczkom. W tiebreaku prowadziły 5-3, jednak Włoszki je dogoniły i wydarły zwyci´stwo, zapewniajàc sobie awans do finałów. – Kulik nie poradziła sobie z bardzo szybkà nawierzchnià, jakà jest Taraflex. Na szcz´Êcie znakomicie, a momentami wr´cz genialnie, grała Rutkowska, dzi´ki czemu doszło do decydujàcych debli, w których kluczowymi elementami były serwis i return. W pierwszym meczu uÊmiechn´ło si´ do nas szcz´Êcie, w drugim go zabrakło i jak to w sporcie bywa, niewykorzystane sytuacje si´ zemÊciły – podsumował wyst´p kadetek kapitan Weymann. G

Konrad Fryze zdobył punkt na wag´ awansu

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

47


48-49_ITF Szczecin:Layout 1 15-02-19 00:41 Page 48

Tenis w Polsce

Kacper ˚uk (serwuje) zdobył dwa tytuły. W deblu pomagał mu Mateusz Smolicki

Twarz radosna i twarz wÊciekła W chłodne styczniowe południe pierwszy z kortu zszedł Kacper ˚uk. Pół godziny póêniej sàsiedni kort opuÊciła Anastazja Szoszyna. Jego spojrzenie było radosne, z jej oczu strzelały gromy. WłaÊnie tak wyglàdała ró˝nica mi´dzy zwyci´zcà a pokonanà w finale turnieju Magnolia Cup. Tekst Mariusz Rabenda, Szczecin | Foto Andrzej Szkocki anusz Korzeniewicz, właÊciciel Szczeciƒskiego Centrum Tenisowego, kocha tenis, dlatego zbudował hal´ i wymyÊlił Magnolia Cup. KiedyÊ w tych zawodach grał jego syn, byç mo˝e kiedyÊ zagra wnuczka. Mo˝na wi´c mieç pewnoÊç, ˝e turniej nie zniknie z kalendarza. W przyszłym roku szykuje si´ jubileuszowy, dziesiàty, a potem...

J

48 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

– Wnuczka ju˝ biega z rakietà po korcie. Na razie rakieta jest wi´ksza od niej, ale za cztery, pi´ç lat ruszam z nià na turnieje. A co mam robiç na emeryturze? – mówi Korzeniewicz. Podczas ceremonii zakoƒczenia tegorocznego turnieju jego organizator ˝yczył finalistom: – Grała u mnie Agnieszka Radwaƒska, grał Jurek Janowicz. Oby o was

było kiedyÊ tak głoÊno, jak dziÊ jest o nich. A finaliÊci co i rusz zerkali w zawieszony w hali telewizor, gdzie transmitowany był poczàtek Australian Open. Zerkali w przyszłoÊç. Powrót z przytupem

Niewàtpliwie najwi´kszym wygranym Magnolia Cup 2015 został Kacper ˚uk. Nie


48-49_ITF Szczecin:Layout 1 15-02-19 00:41 Page 49

doÊç, ˝e to jego pierwszy tytuł w ITF Junior Tour, to jeszcze zdobyty po groênej kontuzji i długiej rehabilitacji. – A˝ chciałoby si´ jechaç od razu na kolejny turniej – mówił po finale. – Teraz musimy rozsàdnie układaç kalendarz i nie przesadzaç z obcià˝eniem – hamował go tata. Kacper wrócił na kort po ponadrocznej przerwie. Wygrał mistrzostwa Polski kadetów, oddajàc w pi´ciu meczach zaledwie dziewi´ç gemów. To zwyci´stwo dało mu „dzikà kart´” do turnieju głównego Magnolia Cup. Odwdzi´czył si´ za to zaproszenie najlepiej jak potrafił – wygrał bez straty seta. – MyÊlałem, ˝e przejd´ rund´, mo˝e dwie. Kiedy zobaczyłem drabink´, pomyÊlałem, ˝e mo˝e b´dzie çwierçfinał. Wygranie turnieju nawet mi si´ nie marzyło – mówił ju˝ po zwyci´stwie. Najtrudniejszy pojedynek stoczył w półfinale, wygrywajàc po trwajàcym dwie godziny meczu z Białorusinem Maksimem Tybarem, natomiast w pojedynku o tytuł zwyci´˝ył rozstawionego z numerem 1 Czecha Lukasza Vejvar´. – Kluczem do sukcesu było przełamanie serwisu przeciwnika w najlepszym z mo˝liwych momentów, czyli na 5:4 w pierwszym secie – przyznał ˚uk, który grał przede wszystkim na całym korcie, natomiast Vejvara uderzał głównie zza linii koƒcowej. Do tego Polak wykazał si´ mistrzowskà cierpliwoÊcià, nie „podpalał si´” pojedynczymi akcjami i czekał, a˝ rywal sam zepsuje piłk´ lub da mu okazj´ do ataku. – JeÊliby szukaç jakichkolwiek plusów w tym rocznym rozbracie z tenisem, to na

Anastazja Szoszyna chwali sobie pobyt w Polsce

pewno jego głowa jest mocniejsza – przyznaje Artur ˚uk. Kacper doskonale wpisuje si´ w tez´ Korzeniewicza, ˝e Puchar Magnolii wygrywaç powinni 15- i 16-letni zawodnicy, mimo ˝e to zawody do lat 18. Najlepsi juniorzy w tym czasie ju˝ aklimatyzowali si´ w Melbourne, aby zagraç w Australian Open. Nic dziwnego, ˝e zawodnicy z ut´sknieniem i nadziejà spoglàdali w telewizor. – Z przyjemnoÊcià przyjedziemy do Szczecina, ale za rok wolelibyÊmy byç tam – mówili zgodnie ˚uk-ojciec i ˚uk-syn. Anastazja od And˝eliki

Takie same marzenia ma Daria Kuczer, która przed kontuzjà Kacpra zdobyła wraz z nim mistrzostwo Polski kadetów w mikÊcie. – Za rok chc´ graç w Australii. To mój cel na ten sezon – zapowiada szczecinianka.

MAGNOLIA CUP ITF JUNIOR TOUR SZCZECIN, 13-18.01 åwierçfinały singla juniorek: Sofia Treszczewa (Rosja) – Tamara Arnold (Norwegia, 1) 6:4, 6:2; Joanna Zawadzka (Polska) – Nika Szytkouska (BiałoruÊ, 4) 6:2, 6:3; Csenge Furak (W´gry) – El˝bieta Iwaniuk (Polska, Q) 6:1, 6:3; Anastazja Szoszyna (Ukraina, 2) – Daria Kuczer (Polska) 6:3, 6:7(6), 6:3. Półfinały: Treszczewa – Zawadzka 6:3, 6:4; Szoszyna – Furak 6:3, 6:4. Finał: Treszczewa – Szoszyna 6:3, 6:4. åwierçfinały singla juniorów: Lukasz Vejvara (Czechy, 1) – Adrian Kowalski (Polska, 5) 6:1, 6:2; Luca Castelnuovo (Szwajcaria, 3) – Corrado Summaria (Włochy, 8) 6:3, 6:4; Kacper ˚uk (Polska, WC) – Łukasz Kozielski (Polska, Q) 6:1, 6:0; Maksim Tybar (BiałoruÊ) – Kristofer Siimar (Estonia, 7) 6:4, 6:4. Półfinały: Vejvara – Castelnuovo 7:5, 6:3; ˚uk – Tybar 7:5, 7:6(5). Finał: ˚uk – Vejvara 6:4, 6:1. Finał debla juniorek: Anastazja Szoszyna, Oliwia Szymczuch (Ukraina, Polska) – Katiarina Paulenka, Nika Szytkouska (BiałoruÊ) 6:4, 6:4. Finał debla juniorów: Mateusz Smolicki, Kacper ˚uk (Polska) – Ricky Hernandez, Matthew Story (W. Brytania) 4:6, 6:3, 10-4.

W rodzinnym mieÊcie miała du˝y apetyt na zwyci´stwo, ale odpadła w çwierçfinale z Ukrainkà Anastazjà Szoczynà. Niewàtpliwie był to jednak najciekawszy i najbardziej zaci´ty mecz turnieju dziewczàt. – Drugiego seta wyciàgn´łam od 1:5. Obroniłam dwa meczbole i wygrałam tiebreaka. W trzecim miałam breakpointy, ale si´ nie udało – mówiła Daria. Tenisistka rozstawiona z dwójkà dotarła do finału. W kuluarach mówiono o symbolice pojedynku ukraiƒsko-rosyjskiego, ale Szoszynie kibicowano nie tylko z powodów politycznych. – Przegrałam z nià, wi´c teraz jà dopinguj´. Ponadto Anastazja rozmawia z nami i pisze po polsku – wyjaÊniła Kuczer. – Od czterech lat mieszkam w Poznaniu. Dobrze mi w Polsce – dodała Szoszyna. Po zakoƒczeniu ostatniego meczu turnieju na twarzy zawodniczki trenujàcej na co dzieƒ w AT Angie Puszczykowo, czyli w Akademii Tenisowej And˝eliki Kerber, rysowała si´ wÊciekłoÊç. – Nienajlepiej dziÊ si´ czułam. Miałam problemy z brzuchem. Gdybym była w pełni sił, to nie przegrałabym tego meczu – mówiła po pora˝ce z Sofià Treszczewà. Mecz Ukrainki z Rosjankà nie nale˝ał do pasjonujàcych. Obie stały za koƒcowà linià, przebijajàc najcz´Êciej wprost na rywalk´ i czekajàc, aby w koƒcu popełniła błàd. – Mo˝e gdybym dała jej bardziej pobiegaç... – zastanawiała si´ Anastazja i dodała z uznaniem o młodszej rywalce: – Jest, silna, szybka, konsekwentna i trafia pierwszym serwisem. Nie kierunkowo, ale mocno. To mo˝e zaskoczyç ka˝dà. Pocieszeniem dla Szoszyny była wygrana w turnieju deblowym, w którym uczestniczyła w parze z Oliwià Szymczuch. WÊród chłopców zwyci´˝yli Mateusz Smolicki i Kacper ˚uk. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

49


50-53_HMP 12-21:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 50

Tenis w Polsce

Joanna WiÊniewska wygrała najciekawszy i najwa˝niejszy mecz w Bytomiu

Widok spod piramidy Styczeƒ to w polskim tenisie czas rozdawania medali. W podpoznaƒskiej Sobocie, w Warszawie, w Toruniu i w Bytomiu odbyły si´ halowe mistrzostwa Polski. W ka˝dym mieÊcie oczywiÊcie spotkali si´ zawodnicy z innej kategorii wiekowej. Czego si´ dowiedzieliÊmy? Tekst Jarosław K. Kowal | Foto Agencja Pressaro i Ludmiła Mitr´ga rudno napisaç z pełnà odpowiedzialnoÊcià, z jakiego przedziału wiekowego wynikom trzeba przyjrzeç si´ najuwa˝niej. W turnieju do lat 21 wyst´pujà ju˝ ukształtowani tenisiÊci, ale za nadziejami polskiego tenisa chyba lepiej rozglàdaç si´ tam, gdzie grajà ich

T

50 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

młodsi koledzy. Z drugiej strony – czy sukces 12-letniego skrzata mo˝na uznaç za zapowiedê zawrotnej kariery? O tym, ˝e złoty medal mistrzostw Polski jeszcze nie jest gwarantem sukcesów mi´dzynarodowych, pewnie dobrze wie Karol Drzewiecki. Zawodnik Grunwaldu Poznaƒ,

który w tym roku skoƒczy 20 lat, liczy na pierwsze dobre wyniki w turniejach cyklu ITF Men’s Circuit, bo w rozgrywanych w Bytomiu młodzie˝owych mistrzostwach Polski nie miał sobie równych. Był faworytem i choç w finale z Piotrem Matuszewskim przegrał pierwszego seta, to potem szybko odzyskał kontrol´ nad meczem. Nieoczekiwanie du˝o problemów miał za to Karol DuÊ (nr 2). Niby grał u siebie, ale to nie pomogło, bo odpadł ju˝ w drugiej rundzie. U paƒ długo wydawało si´, ˝e nikt nie zatrzyma najwy˝ej rozstawionej Agaty Bieƒkowskiej z WTT Wejherowo. Wystarczy pobie˝ny rzut oka na wyniki, aby dojÊç do wniosku, ˝e z wygrywaniem kolejnych meczów nie miała najmniejszego problemu.


50-53_HMP 12-21:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 51

A˝ do ostatniego szczebla drabinki, gdzie role si´ odwróciły. Zatrzymała jà Agata Zawadzka (nr 5), która wczeÊniej – w półfinale – wydarła (to b´dzie dobre słowo) awans Agacie Borgman (nr 8). By wyłoniç finalistk´, potrzebne były bowiem dwa tie breaki i jeszcze jeden zaci´ty set – 6:7(3), 7:6(6), 7:5. Plecy ju˝ nie bolà

Trenerom PZT najbardziej zale˝y, aby na mistrzostwa Polski przyje˝d˝ali tenisiÊci z ni˝szych kategorii wiekowych. To o tyle wa˝ne, ˝e najlepszych zawodników z danego rocznika nie jest łatwo zebraç w jednym miejscu. Poza tym potrzebny był sprawdzian generalny przed eliminacjami dru˝ynowych mistrzostw Europy. Mistrzostwa Polski do lat 16 w Toruniu miały daç równie˝ odpowiedê na pytanie, czy Kacper ˚uk, jeden z naszych najlepszych tenisistów w tej kategorii, wrócił ju˝ do formy po długiej przerwie. Na szcz´Êcie – odpukaç! – wrócił. I to jak! Przez cały rok nie grał z powodu kontuzji kr´gosłupa, ale na korcie sprawiał wra˝enie, jakby nigdy nic go nie bolało. – Troch´ si´ obawialiÊmy, czy nie wraca do gry zbyt wczeÊnie, ale okazało si´, ˝e wszystko jest w porzàdku – przyznaje trener Piotr ˚urawiecki, który w Polskim Zwiàzku Tenisowym zajmuje si´ tà kategorià wiekowà. ˚uk od pierwszej rundy do finału nie miał najmniejszych kłopotów i w pi´ciu meczach przegrał tylko dziewi´ç gemów. Byç mo˝e przeciwnicy na to liczyli, ale nie hamował nawet wtedy, gdy wysoko prowadził. Najlepszy dowód: w finale Michała Sikorskiego pokonał 6:0, 6:0.

A ˝e nie był rozstawiony, to „jedynk´” (Konrada Fryzego) wyrzucił z turnieju ju˝ w çwierçfinale. KtoÊ niewtajemniczony powiedziałby, ˝e to niespodzianka, ale nie miałby racji. Generalnie zaskoczeƒ, jak to u nastolatków bywa, nie było. Za sukces mo˝na uznaç awans do najlepszej czwórki Daniela Michalskiego, który jest o rok młodszy od pozostałych półfinalistów. Nieznacznie wi´cej nieoczywistych wydarzeƒ było u kadetek. Jedni upatrywali faworytki w Darii Kuczer (nr 4), ale pewnie nie przewidzieli, ˝e Weronika Rutkowska (nr 2) zagra jak z nut. W finale pokonała najwy˝ej rozstawionà Juli´ Oczachowskà. – U Weroniki widaç post´py. Sà jeszcze rzeczy do poprawy, ale ma atuty, których inne nie majà. Gra swobodnie, jest bardzo opanowana, potrafi agresywnie uderzyç z koƒca kortu i na szybkiej nawierzchni rywalki nie majà jak jej si´ przeciwstawiç – ocenia trener ˚urawiecki.

Brawo, Weronika!

Poziom całkiem europejski

Gdyby ktoÊ natomiast przyjmował zakłady (czego nie doradzamy) na mecze najmłodszych tenisistów, to nie zarobiłby zbyt du˝o. To w zasadzie standard: im ni˝sza kategoria, tym bardziej przewidywalna. Do decydujàcych meczów mistrzostw Polski do lat 12 w Sobocie pod Poznaniem solidarnie zaszły najlepsze skrzaty i skrzatki. U chłopców bezkonkurencyjny był Maks KaÊnikowski z Warszawy, numer 1 na liÊcie startowej, który szedł przez turniej, jakby zwyci´stwa przychodziły mu bez najmniejszego trudu. U dziewczynek sytuacja była prawie bliêniacza. Pola WygoR

E

K

L

A

M

]

Podczas çwierçfinału halowych mistrzostw Polski do lat 16 Weronika Falkowska poprawiła s´dziego, kiedy w decydujàcym momencie pomylił si´ na jej korzyÊç. Wywołał aut, lecz Weronika przyznała, ˝e piłka trafiła w lini´, wiec punkt nale˝y si´ Darii Kuczer. KtoÊ powie, ˝e to nic wyjàtkowego, a jednak w sporcie takie zachowanie nie zawsze bywa normà. Dlatego zasługuje na wyró˝nienie! Brawo, Weronika!

A

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

51


50-53_HMP 12-21:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 52

Tenis w Polsce

Weronika Rutkowska nie oglàdała si´ na ranking

nowska zaj´ła miejsce na szczycie drabinki, które zgodnie z zasadami przypada najwy˝ej rozstawionej tenisistce, a potem zacz´ła wygrywaç. Jeden mecz, drugi, trzeci, czwarty, piàty i ani si´ obejrzała, a ju˝ miała złoty medal na szyi. – U chłopców jest w tej kategorii szeÊç osób, które prezentujà bardzo podobny poziom, choç Maks ma nad kolegami na razie du˝à przewag´. Jak na polskie warunki to doÊç szeroka podstawa piramidy. Prezentujà wysoki, europejski poziom. U dziewczynek te˝ wyklarowała si´ liderka, ale czołówka jest troch´ w´˝sza – ocenia trener Paweł Motylewski, który w PZT pracuje z najmłodszymi rocznikami. Medali najmłodszym oczywiÊcie gratulujemy, ale w „Tenisklubie” piszemy od dawna, ˝e pochopnych wniosków wyciàgaç nie nale˝y i sukcesy dzieciaków przyjàç z zimnà głowà. – Na tym etapie jest zdecydowanie za wczeÊnie, aby mówiç, ˝e ktoÊ w przyszłoÊci te˝ b´dzie

52 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Iga Âwiàtek niespodziewanie straciła dwa sety

przerastał rówieÊników poziomem. W tym wieku ró˝nice w rozwoju bywajà spore i warunki fizyczne szybko si´ zmieniajà. Dobra gra cieszy oko, ale potrzeba tu czasu. Z doÊwiadczenia wiemy jednak, ˝e zazwyczaj szybko krystalizuje si´ grupa najlepszych i co jakiÊ czas w tym gronie zmienia si´ tylko lider – podkreÊla trener Motylewski. Powody, by mieç nadziej´

Skoro w swojej kategorii nie ma równych, to dlaczego nie poszukaç ich wÊród starszych od siebie? Prosto z mistrzostw skrzatów Maks KaÊnikowski pojechał na mistrzostwa młodzików. O kolejnym złotym medalu pewnie nie marzył, ale i tak omal nie namieszał. Ju˝ w pierwszej rundzie wygrał seta z Dawidem Taczałà (nr 2), a to – przy tej ró˝nicy wieku – ju˝ spory wyczyn. Do niespodzianki jednak nie doszło i póêniej te˝ ich nie było. Taczała doszedł do fi-

Wojciech Marek podkreÊlił złoty medal asem serwisowym

nału i zmierzył si´ z Wojciechem Markiem (nr 1), który wszystkie wczeÊniejsze mecze wygrał bez mrugni´cia okiem. Ale finał był dowodem, ˝e nawet w najmłodszych kategoriach mo˝e byç ciekawie i ze zwrotami akcji. Dawid prowadził w pierwszym secie 4:1, a jednak przegrał 4:6. Podczas drugiego te˝ mo˝na było dostaç zawrotu głowy – Wojtek po zaci´tej walce wyszedł na prowadzenie 3:1, by przegraç kolejne cztery gemy, nast´pne cztery wygraç i skoƒczyç finał asem. A to paradoks, bo wczeÊniej serwis nie był jego najmocniejszà bronià. – To był widowiskowy mecz na poziomie. Inni chłopcy te˝ si´ wyró˝niali. Generalnie czołówka polskich młodzików to jednoczeÊnie czołówka europejska – usłyszeliÊmy od trenera z PZT. Do Êcisłej europejskiej czołówki nale˝y te˝ bez wàtpienia Iga Âwiàtek. Zawodniczka Mery Warszawa była faworytkà i nie zawiodła, choç w półfinale zacz´ły


50-53_HMP 12-21:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 53

HALOWE MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 21 BYTOM, 30.01 – 03.02 Półfinały singla kobiet: Agata Bieƒkowska (WTT Wejherowo, 1) – Katarzyna Wysoczaƒska (KTA Wrocław, Q) 6:2, 6:4; Joanna Zawadzka (UKS ACT Sport Tarnów, 5) – Agata Borgman (Górnik Bytom, 8) 6:7(3), 7:6(6), 7:5. Finał: Zawadzka – Bieƒkowska 6:3, 6:4. Półfinały singla m´˝czyzn: Karol Drzewiecki (Grunwald Poznaƒ, 1) – Maciej Kazanowski (Mostostal Zabrze, 3) 6:1, 6:3; Piotr Matuszewski (AZS Poznaƒ) – Szymon Walków (Redeco SiR Wrocław) 3:6, 7:5, 6:3. Finał: Drzewiecki – Matuszewski 2:6, 6:3, 6:2. Finał debla kobiet: Patrycja Polaƒska, Joanna Zawadzka (SK Kryspinów, UKS ACT Sport Tarnów) – Wiktoria Nosek, Karolina Ânita (T´cza-Społem Kielce, Promasters Szczecin) 6:0, 6:4. Finał debla m´˝czyzn: Karol Drzewiecki, Michał Nispoƒ (Grunwald Poznaƒ, 1) – Konrad Mularczyk, Szymon Walków (ZTT Złotoryja, Redeco SiR Wrocław, 3) 4:6, 7:6(4), 10-7. HALOWE MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 16 TORU¡, 04-10.01 Półfinały singla kadetek: Julia Oczachowska (Goplania Inowrocław, 1) – Adrianna Sosnowska (Winners ST Wolniak Łódê, 3) 5:7, 7:6(9), 6:2; Wiktoria Rutkowska (AZS Poznaƒ, 2) – Daria Kuczer (AT Promasters Szczecin, 4) 6:2, 6:2. Finał: Rutkowska – Oczachowska 2:6, 6:3, 6:0. Półfinały singla kadetów: Kacper ˚uk (Legia Warszawa, WC) – Daniel Michalski (Legia Warszawa, WC) 6:1, 6:1; Michał Sikorski (MKT Łódê, 4) – Marcin Skowroƒski (Return Radom, 2) 6:2, 6:4. Finał: ˚uk – Sikorski 6:0, 6:0. Finał debla kadetek: Daria Kuczer, Wiktoria Rutkowska (AT Promasters Szczecin, AZS Poznaƒ, 1) – Marcelina Podliƒska, Zuzanna Wilk (TC Piekary Âlàskie, 4) 6:2, 6:3. Finał debla kadetów: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Return Radom, 1) – Jakub Grzegorczyk, Mikołaj Wrzoł (UKS Beskidy Ustroƒ, Advantage Bielsko-Biała, 2) 6:1, 6:2.

Pola Wygonowska wyrasta na liderk´ wÊród skrzatek

si´ schody. Najpierw krwi napsuła jej Martyna Kubka (nr 3), a w decydujàcym meczu równie nieust´pliwa była Stefania Rogoziƒska-Dzik (nr 2). – Obie „urwały” zwyci´˝czyni seta, a to zasługuje na wyró˝nienie, bo na krajowym podwórku Iga zazwyczaj wygrywa bardzo gładko i nie da si´ ukryç, ˝e przerasta swojà kategori´. To daje nadziej´ na wi´kszy wybór przy ustalaniu składu reprezentacji – nie ukrywa trener Motylewski. Powódów, aby mieç nadziej´, jest nawet wi´cej. Turniej dziewczynek byç mo˝e byłby jeszcze ciekawszy, ale nie wystàpiła w nim Maja Chwaliƒska, która byłaby rozstawiona z numerem 2. A i to nie wszystko, bo na wyró˝nienie zasługuje te˝ Julia W´drocha, która odpadła w półfinale. Niedawno przeszła operacj´ wyrostka robaczkowego i udowodniła, ˝e jest zawzi´ta, bo potrafiła szybko odbudowaç form´. G

HALOWE MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 14 WARSZAWA, 18-23.01 Półfinały singla młodziczek: Iga Âwiàtek (Mera Warszawa, 1) – Martyna Kubka (Nafta Z. Góra, 4) 2:6, 6:1, 6:0; Stefania Rogoziƒska-Dzik (Legia Warszawa, 2) – Julia W´drocha (ChTT Chorzów, 7) 6:2, 6:2. Finał: I. Âwiàtek – Rogoziƒska-Dzik 6:3, 2:6, 6:3. Półfinały singla młodzików: Wojciech Marek (Górnik Bytom, 1) – Makary Adamek (niezrzeszony, 3) 6:0, 6:1; Dawid Taczała (AZS Poznaƒ, 2) – Julian Radoƒ (Górnik Bytom, 6) 6:2, 6:1. Finał: Marek – Taczała 6:4, 7:5. Finał debla młodziczek: Martyna Kubka, Stefania Rogoziƒska-Dzik (Nafta Z. Góra, Legia Warszawa, 1) – Aleksandra Nadajewska, Julia W´drocha (Advantage Bielsko-Biała, ChTT Chorzów, 2) 6:1, 6:2. Finał debla młodzików: Witold Konopko, Julian Radoƒ (Angie Puszczykowo, Górnik Bytom, 3) – Maksymilian Pawlicki, Wojciech Szcz´sny (DeSki Warszawa) 7:5, 6:4. HALOWE MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 12 SOBOTA, 12-18.01 Półfinały singla skrzatek: Pola Wygonowska (ST RP Sport Olsztyn, 1) – Magdalena Âwierczyƒska (UKT Winner Kraków, 6) 6:2, 6:0; Karolina Bartusek (Mostostal Zabrze, 3) – Olga GołaÊ (Promasters Szczecin, 2) 6:3, 4:6, 12-10. Finał: Wygonowska – Bartusek 6:1, 6:3. Półfinały singla skrzatów: Maks KaÊnikowski (Legia Warszawa, 1) – Alan Bojarski (Legia Warszawa, 6) 6:1, 6:2; Marcel Kamrowski (Lechia Gdaƒsk, 3) – Borys Zgoła (AZS Poznaƒ, 2) 6:0, 6:0. Finał: KaÊnikowski – Kamrowski 6:1, 6:2. Finał debla skrzatek: Olga GołaÊ, Pola Wygonowska (Promasters Szczecin, ST RP Sport Olsztyn, 1) – Rozalia Gruszczyƒska, Ada Piestrzyƒska (KKKS Kraków, Legia Warszawa, 2) 6:2, 6:4. Finał debla skrzatów: Maks KaÊnikowski, Borys Zgoła (Legia Warszawa, AZS Poznaƒ, 1) – Alan Bojarski, Marcel Kamrowski (Legia Warszawa, Lechia Gdaƒsk, 2) 2:6, 7:6(6), 11-9.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

53


54-56_KLASY tenisowe:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 54

Tenis młodzie˝owy

Dzwonek na lekcj´ t Pogodzenie obowiàzków szkolnych z wielogodzinnymi treningami od zawsze sp´dzało sen z powiek rodziców potencjalnych nast´pców Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza. Teraz powinno byç łatwiej, bo szkoły otwierajà klasy o profilu tenisowym. ZnaleêliÊmy trzy i sprawdziliÊmy, jak sobie radzà – dwie w Warszawie i jednà na Âlàsku. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Archiwum SP nr 2 Radzionków, Ludmiła Mitr´ga / Mediasport i Marcin Szcz´sny

ielu nastolatków zawodniczo uprawiajàcych tenis ma grafik napi´ty bardziej ni˝ niejeden prezes du˝ej firmy. Na kort wybiegajà jeszcze zanim przeci´tny Kowalski siàdzie do Êniadania. Zaraz potem szkoła, obiad i z powrotem na treningi, nierzadko dwa – jeden tenisowy, drugi ogólnorozwojowy. Póênym wieczorem wreszcie majà chwil´ dla siebie, ale na coÊ wi´cej ni˝ lenistwo w domowym zaciszu zazwyczaj sił ju˝ nie wystarcza. A przecie˝ czasami trzeba si´ jeszcze pouczyç...

W

54 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

– Rozplanowanie sobie całego dnia niemal˝e co do minuty i Êcisłe trzymanie si´ tego schematu jest niezwykle trudnym zadaniem. To naprawd´ m´czàce, ale we wszystkim zawsze mog´ liczyç na pomoc rodziców. Bez nich nic by mi si´ nie udało osiàgnàç – opowiada Marcin Skowroƒski, Êwie˝o upieczony bràzowy medalista halowych mistrzostw Polski kadetów w singlu i złoty w deblu, który na co dzieƒ chodzi do normalnej szkoły, nie korzystajàc z ˝adnych udogodnieƒ dla sportowców.

I lepiej, i taniej

Jest szansa, ˝e przyszłym rocznikom b´dzie łatwiej, bo w polskich szkołach zaczynajà powstawaç klasy o profilu tenisowym. My odwiedziliÊmy trzy – Zespół Szkół nr 121 w Warszawie, Gimnazjum nr 92 równie˝ w Warszawie oraz Szkoł´ Podstawowà nr 2 w Radzionkowie – gdzie łàcznie do tego typu klas ucz´szcza ponad setka dzieci w wieku od 6 do 16 lat, startujàcych na co dzieƒ w najwa˝niejszych młodzie˝owych zawodach w kraju. Takich klas i takich szkół b´dzie wi´cej.


54-56_KLASY tenisowe:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 55

´ tenisa

Pomysł, jak to zazwyczaj bywa, narodził si´ wÊród najbardziej zainteresowanych – rodziców, trenerów i pedagogów, którzy chcieli pomóc podopiecznym w łàczeniu przyjemnego z po˝ytecznym. Dzi´ki projektowi uczniowie nie muszà ju˝ opuszczaç kolejnej matematyki czy geografii, aby móc „zrywaç” si´ na treningi, bo te majà ju˝ wpisane w szkolny plan lekcji. W ten sposób łapià dodatkowà chwil´ dla siebie, bo popołudniowe wyjÊcie na kort mogà ju˝ odpuÊciç albo przynajmniej skróciç. Istotne jest tak˝e to, ˝e wszystko odbywa si´ w jednym miejscu (korty sà poło˝one blisko szkół), co pozwala zaoszcz´dziç i czas, i benzyn´, a jak ju˝ przy oszcz´dnoÊciach jesteÊmy, to nie sposób nie zaznaczyç, ˝e koszty nauki tenisa w szkole sà o wiele ni˝sze, bo obejmujà jedynie składk´ na wynagrodzenie dodatkowych trenerów. Reszt´ pokrywajà miasta, przekazujàc dotacj´ na dodatkowe zaj´cia, organizacj´ turniejów i stypendia, albo sponsorzy, którzy coraz ch´tniej anga˝ujà si´ w pomoc. To daje nadziej´, ˝e wi´cej maluchów si´gnie po rakiet´ i co najwa˝niejsze, wi´cej z tà rakietà pozostanie na dłu˝ej, nie wieszajàc jej po kilkunastu miesiàcach na kołku z powodu braku funduszy na dalszà karier´. KorzyÊci płynàce z tego projektu nie koƒczà si´ jednak na aspektach logistycznych czy finansowych, co potwierdzajà trenerzy i dy-

rektorzy. – Najbardziej cieszy nas sprawnoÊç fizyczna wszystkich uczniów. Przykładem mo˝e byç to, ˝e w III klasie, tenisowej, najgorszy wynik w biegu na 600 metrów jest porównywalny z najlepszymi wynikami w klasie VI – opowiada Grzegorz Kłaczek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Radzionkowie. Klasówka z forhendu

Dzieci sà bardziej z˝yte, mniej chorujà i majà ogromnà motywacj´ do ci´˝kiej pracy. – T´ walk´ z kortu przenoszà na walk´, w dobrym tego słowa znaczeniu, w szkole. To klasa, która ma najlepsze oceny, najwy˝szà frekwencj´, a wyniki sportowe mo˝na sprawdziç na listach PZT – zachwala Marcin Szcz´sny, trener tenisa, nauczyciel w Zespole Szkół nr 121 w Warszawie i ojciec jednego z zawodników. – Poza tym – dodaje – udało nam si´ zorganizowaç wiele specjalnych akcji, takich jak wspólny basen, badania czy ostatnio wyjazd na turniej Masters do Londynu. Dzi´ki temu, ˝e tworzymy grup´, wszystko było du˝o łatwiejsze i taƒsze. Pró˝no szukaç wzoru funkcjonowania takich klas, wi´c wszystkie działajà w oparciu o autorskie programy. Najwi´cej doÊwiadczenia zebrała placówka w Radzionkowie, w której klasy tenisowe działajà ju˝ trzeci sezon. Warszawskie wystartowały rok póêniej. Główny nacisk na lekcjach tenisa jest,

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

55

]


54-56_KLASY tenisowe:Layout 1 15-02-19 00:42 Page 56

Tenis młodzie˝owy

]

oczywiÊcie, poło˝ony na zaj´cia praktyczne, których szkielet opiera si´ na doskonaleniu techniki, taktyki, koordynacji i wytrzymałoÊci. – Wszyscy zawodnicy sà podzieleni na grupy bardziej i mniej zaawansowanà, którymi opiekujà si´ inni trenerzy. Grajà równoczeÊnie na czterech lub pi´ciu kortach. W tygodniu klasa ma dziesi´ç godzin wychowania fizycznego, w tym szeÊç specjalistycznych z tenisa – wyjaÊnia Mariusz Karczewski, dyrektor Gimnazjum nr 92 w Warszawie. Oprócz lekcji na korcie uczniowie majà równie˝ zaj´cia ogólnorozwojowe, spotkania z psychologiem, a tak˝e poznajà histori´ i teori´ dyscypliny. Jak to w szkole, nie mo˝e zabraknàç sprawdzianów. Przede wszystkim z umiej´tnoÊci gry, co stanowi podstaw´ ocen koƒcowych. Troch´ ping-ponga

Pomysł uruchomienia klas o profilu tenisowym od razu przypadł do gustu władzom samorzàdowym i szkolnym. – Chyl´ czoła przed dyrekcjà, której przekonanie nie było ˝adnym problemem – mówi Marcin Szcz´sny. – Miasto jest bardzo zainteresowane naszà działalnoÊcià. Otrzymujemy z tej strony du˝e wsparcie – wtóruje Grzegorz Kłaczek. Nie inaczej wypowiada si´ Mariusz Karczewski: – Władze samorzàdowe ch´tnie zaanga˝owały si´ w ten projekt i poparły naszà inicjatyw´.

56 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Jednak od poparcia do wdro˝enia droga daleka, szczególnie w Polsce, gdzie biurokracja potrafi zniech´ciç nawet najbardziej zdeterminowanych. – Okres przygotowawczy był bardzo długi. Od pierwszych rozmów z właÊcicielami hali tenisowej i władzami miasta do otwarcia klasy upłyn´ły dwa lata. Pracochłonne było stworzenie całej dokumentacji funkcjonowania klas. Jednak dzi´ki spokojnym działaniom wszystko udało nam si´ właÊciwie zorganizowaç – opowiada dyrektor radzionkowskiej podstawówki i zwraca uwag´ na jeszcze jeden problem dotyczàcy najmłodszych. Zgodnie z Rozporzàdzeniem MEN szkolenie sportowe odbywa si´ w dwóch etapach: ukierunkowanym i specjalistycznym. Kłopot w tym, ˝e nie obejmuje klas I-III w szkołach podstawowych, z wyjàtkiem kilku konkretnych dyscyplin, niestety brak w nich tej „naszej”. – W Radzionkowie działajà klasy o profilu tenisa stołowego z elementami tenisa. W ten sposób wybrn´liÊmy z problemu prawnego, ale sàdz´, ˝e to du˝y hamulec do powstawania klas o profilu tenisowym. Warto pokusiç si´ o zmian´ tego zapisu – przekonuje. Na inny aspekt sprawy zwracał z kolei uwag´ dyrektor Gimnazjum nr 92: – Dla nas najwi´kszym kłopotem było zebranie grupy zawodników, którzy chcieliby si´ uczyç i trenowaç w jednej klasie. Bioràc pod uwag´, ˝e wi´kszoÊç trenuje w ró˝nych

klubach rozsianych po mieÊcie, nie było to łatwe zadanie. Idêmy tà drogà

Na szcz´Êcie, ˝adna z tych przeszkód nie okazała si´ nie do pokonania i dzi´ki temu coraz wi´cej dzieci mo˝e ucz´szczaç do klas tenisowych. Nie trzeba przeprowadzaç gł´bokiej analizy, aby stwierdziç, ˝e pomysł jest strzałem w dziesiàtk´. Wszyscy zaanga˝owani w projekt zgodnie przyznajà, ˝e przerósł ich oczekiwania. Szkoły sà zdeterminowane, by go kontynuowaç i otwieraç kolejne klasy. Zalet jest cały worek: sportowe, zdrowotne, wychowawcze, logistyczne czy oszcz´dnoÊciowe. To, co jednak najwa˝niejsze, to radoÊç dzieci, ich motywacja do działania i doskonała współpraca młodzie˝y, rodziców i pedagogów, która odbywa si´ w znakomitej atmosferze. Program ruszył i działa. Teraz czas na jego rozprzestrzenienie. Marcin Szcz´sny zach´ca, aby do gry włàczyły si´ kolejne szkoły, samorzàdy czy kluby: – Namawiam innych do zmierzenia si´ z tym projektem i z wielkà ch´cià słu˝´ radà. A mo˝e i Polski Zwiàzek Tenisowy zaanga˝owałby si´ w spraw´ i w jakiejÊ formie dofinansował t´ inicjatyw´? Zamiast biadoliç, ˝e jest êle, trzeba pomyÊleç, wziàç si´ do roboty, a zaraz oka˝e si´, ˝e zainteresowanie programem jest ogromne. A wtedy to i paƒstwo si´ doło˝y! G


57_MAZDA reklama:Layout 1 15-02-19 00:43 Page 57


58-59_KULIK:Layout 1 15-02-19 00:44 Page 58

Tenis w Polsce

Awantura o Wiktori´ Na łódzkim podwórku zawrzało. Utalentowana 15-latka Wiktoria Kulik na imprezie podsumowujàcej sezon w Miejskim Klubie Tenisowym wygłosiła oÊwiadczenie. Oskar˝yła w nim prezesa Wojewódzkiego Zwiàzku Tenisowego Jerzego Janowicza (seniora) oraz prezes MKT Ew´ Nadel o rozmyÊlne utrudnianie jej dalszej kariery. Przedstawiamy argumenty obu stron sporu – niech ka˝dy sam sobie wyrobi opini´ na ten temat. Tekst Antoni Cichy Foto Agencja Pressaro

58 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


58-59_KULIK:Layout 1 15-02-19 00:44 Page 59

ajmocniej dostało si´ Janowiczowi seniorowi. Młoda zawodniczka zarzuca mu „celowe i umyÊlne przeszkadzanie w uzyskaniu dofinansowania z Polskiego Zwiàzku Tenisowego i rzucanie kłód pod nogi oraz (...) brak dofinansowaƒ za wyjazdy na mistrzostwa Polski”. – Nigdy niczego nie obiecywałem panu Kulikowi jako prezes zwiàzku. Rozmawiałem z nim w ogóle dwa razy w ˝yciu, nie o tenisie, nie o Wiktorii – zaprzecza Janowicz-senior. – Nie ma ˝adnego systemu dofinansowaƒ, ˝aden zwiàzek nie prowadzi takiej praktyki. To wyłàcznie dobra wola, drobna pomoc. Pomagamy wszystkim dzieciom. Nie mamy telefonów słu˝bowych ani nie wynajmujemy biura, ˝eby tylko wygospodarowaç Êrodki. To jest nie do pomyÊlenia, ˝eby ˝àdaç i wymuszaç od zwiàzku zwrot kosztów za wyjazd na mistrzostwa Polski. Było tylko „Dajcie!”, „Ona jest najlepsza i jej si´ wszystko nale˝y”. Nawet kiedy „Jerzyk” był piàtym juniorem na Êwiecie i grał we wszystkich turniejach wielkoszlemowych, finansowaliÊmy to z własnych pieni´dzy – mówi prezes WZT. W maju 2014 roku Kulik wystosował pismo do WZT o ryczałtowy zwrot kosztów za wyjazdy Wiktorii na zimowe mistrzostwa Polski w Sopocie oraz na dwa turnieje ITF w Tunezji i Algierii, gdzie jego córka odpowiednio była finalistkà i zwyci´˝czynià w finale singla i debla. Łàcznie oczekiwał 16 500 złotych. Ostatecznie Kulikowi zwrócono tylko koszty zwiàzane z pobytem w Sopocie. – Wiktoria otrzymała 1700 złotych. Nie mo˝emy natomiast finansowaç jej wyjazdów do innych paƒstw – twierdzi prezes MKT. Zdaniem ojca zawodniczki konieczna była interwencja. – Przed letnimi mistrzostwami w Sopocie postawiłem pani Nadel ultimatum: albo oddadzà nam pieniàdze za zimowy wyjazd i przywieziemy złoty medal, albo nie jedziemy. Rozliczyła si´ z nami ona sama, ze swoich pieni´dzy, nie Wojewódzki Zwiàzek Tenisowy. A Wiktoria zdobyła złoto. Nadel dodaje, ˝e o ten grant dla Kulik sama starała si´ w Polskim Zwiàzku Tenisowym. Janowicz deklaruje, ˝e te˝ pomagał jak tylko mógł, ale ojciec zawodniczki tej pomocy po prostu nadu˝ywał. – Pani Nadel prosiła mnie, ˝ebym zapewnił Wiktorii rehabilitacj´ po kontuzji. Zrobiłem to na własnà r´k´, nie przez WZT. Mogła pójÊç do centrum rehabilitacyjnego za darmo, o ka˝dej porze. Była tam dwa lub trzy razy, a potem dostałem informacj´, ˝e

N

z panem Kulikiem przychodzi kilka osób. Do tego samowolnie brał faktury na klub – argumentuje prezes WZT, pokazujàc rachunki. Pod adresem Janowicza w oÊwiadczeniu tenisistki padły jeszcze powa˝niejsze oskar˝enia. „Powinnam raczej podzi´kowaç za skuteczne wyeliminowanie potencjalnych sponsorów poprzez dystrybucj´ w Êrodowisku tenisowym nieprawdziwych informacji, jakobym miała stosowaç niedozwolony w sporcie doping z przetaczaniem krwi i przyjmowaniem niedozwolonych Êrodków włàcznie”. Prezes WZT odpiera zarzuty. – Moje słowa zostały przeinaczone. Wiktoria miała przetaczane płyny, nie krew – mówi Janowicz. Wtóruje mu Nadel. – Z informacji, które miał klub, wynikało, ˝e Wiktoria udała si´ kilkukrotnie na przetoczenia drogà do˝ylnà płynów, nie krwi – precyzuje prezes MKT. Kulik zastrzega, ˝e jego córka jest „czysta” i mo˝na to sprawdziç. – W ka˝dej chwili mog´ poddaç Wiktori´ badaniom. Wiem, co robi´, i wiem, co Wiktoria robi. Nie ma takiej mo˝liwoÊci, ˝eby kiedykolwiek i w jakikolwiek sposób brała doping. Nawet nie mielibyÊmy na to pieni´dzy – tłumaczy. To nie wina dziewczynki

Jego zdaniem genezà konfliktu z Janowiczem-seniorem sà treningi Wiktorii z Tomaszem Iwaƒskim. – Nie jest tajemnicà, ˝e oni po prostu si´ nienawidzà. W paêdzierniku 2013 roku pan Janowicz zagroził mi, ˝e albo zostawi´ Iwaƒskiego i nie b´d´ z nim współpracował, albo mnie zniszczy. Ten jeden jedyny raz dotrzymał słowa – uwa˝a ojciec zawodniczki. – W ˝aden sposób nie oczerniam trenera Iwaƒskiego. Wykonuje on bardzo dobrà robot´ z dzieçmi i młodzie˝à. A naszych prywatnych spraw nie chcemy rozstrzygaç na forum publicznym – kontruje Janowicz-senior. KoÊcià niezgody jest te˝ kwestia transferu Wiktorii do MKT. Zdaniem ojca tenisistki to klub zabiegał o jej pozyskanie. Jego opinii nie podzielajà przedstawiciele MKT. – Wiktoria nie została zaproszona do naszego klubu. Ofert´ współpracy z MKT dostał Piotr ˚urawiecki, ówczesny trener zawodniczki. Zapytał nas, czy jest mo˝liwoÊç, by ona te˝ przeszła do nas. PrzystaliÊmy na to. – W zwiàzku z tym, ˝e byliÊmy zwiàzani umowà z ŁKT i paƒstwem Zawada, pojawiły si´ przeszkody formalno-prawne. DoszliÊmy do porozumienia, a pani Nadel i pan Jano-

wicz zadeklarowali, ˝e spraw´ przejÊcia Wiktorii biorà na siebie. Najpierw wycofał si´ Janowicz, a Nadel zrobiła to samo pół roku póêniej. Zostałem na lodzie, ale podpisałem porozumienie z Zawadà. Cz´Êç pieni´dzy wyło˝yłem sam, cz´Êç zapłacił zamiast mnie ktoÊ inny – mówi Kulik – MKT opłacił tak˝e zmian´ barw klubowych Wiktorii. Mamy potwierdzenia przelewów – twierdzi Nadel i dodaje, ˝e zawodniczce niczego nie brakowało w MKT nawet przez kilka miesi´cy, kiedy formalnie była jeszcze reprezentantkà ŁKT. Miała bezpłatny dost´p do kortów, stypendium w wysokoÊci 1000 złotych miesi´cznie, okresowo obiady. Wobec samej pani prezes te˝ padły zarzuty. – Pani Ewie Wróbel-Nadel składam specjalne podzi´kowania za ukaranie mnie obni˝eniem kwoty nagrody ze wzgl´du na podejÊcie do reprezentowania klubu MKT i województwa łódzkiego w zawodach dru˝ynowych – czytała podczas rozdania nagród młoda tenisistka. Janowicz senior zaprzecza, jakoby to prezes MKT stała za zmniejszeniem grantu dla Kulik. – To całkowity absurd. Podj´liÊmy takà decyzj´ na zarzàdzie. Pani głosowała przeciwko obni˝eniu nagrody. Co wi´cej, my nie ukaraliÊmy Wiktorii. Po prostu nie przyznaliÊmy jej nagrody za coÊ, czego nie zrobiła, bo nie pojechała na dru˝ynowe mistrzostwa Polski – wyjaÊnia Janowicz. – Przecie˝ to nie wina dziewczynki, ˝e nie pojawiła si´ na tych mistrzostwach. Po prostu jej tata miał inne plany, ale nigdy nie usłyszał ode mnie, ˝e pot´piam takie zachowanie – dodaje Nadel. Prezes WZT w Łodzi ma wi´cej zastrze˝eƒ wobec postawy Bogdana Kulika. – To, co ten pan wyprawia, to farsa. Nie widziałem jeszcze czegoÊ takiego. Kiedy jego córka odpadła w pierwszej rundzie singla mistrzostw Europy, namawiał jej partnerk´, aby przegrały mecz deblowy, bo Wiktora ju˝ nie b´dzie grała. Ława przysi´głych

Na tym nie koƒczy si´ lista zarzutów Janowicza-seniora wobec ojca Wiktorii. Poniewa˝ do gry zostali ju˝ zaanga˝owani prawnicy, „Tenisklub” nie b´dzie powtarzał za adwersarzami oskar˝eƒ, które niełatwo byłoby obroniç przed sàdem. Niech zatem rozstrzyga sàd, ale to potrwa, natomiast nasi Czytelnicy mogà wyrobiç sobie poglàd ju˝ teraz Na stronie www.tenisklub.pl mo˝na zapoznaç si´ z dokumentami dotyczàcymi tej sprawy. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

59


60-61_rankingi PZT:Layout 1 15-02-19 00:44 Page 60

Rankingi PZT

Celny strzał Rodzice Martyny Kubki zawodowo uprawiali strzelectwo sportowe. Po zakoƒczeniu kariery tacie spodobał si´ tenis, którym zaraził córk´. I był to strzał w dziesiàtk´, bo dziÊ to ona robi karier´. 13-latka jest czwartà młodziczkà w Polsce i z powodzeniem startuje w najwa˝niejszych turniejach. tekst Mateusz Grabarczyk | foto Ludmiła Mitr´ga artyna urodziła si´ w Zielonej Górze i reprezentuje miejscowy GKT Nafta. Trenuje jednak nie tylko w klubie. Jest szcz´Êliwà posiadaczkà własnego kortu, wi´c na zaj´cia mo˝e wyskoczyç prosto z domu. Oprócz tego, dzi´ki uprzejmoÊci Jakuba R´kosia, korzysta

M

60 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

z nowego obiektu FairPlayce w Poznaniu. O jej przyszłoÊç dba szerokie grono specjalistów. Doskonaleniem tenisa zajmujà si´ Łukasz S´k, tata Jacek i Piotr Unierzyski, sparingpartnerami sà najcz´Êciej Jan Marcinkowski, Bogdan Dzudzewicz i Sylwia Mikołajczuk, a za przygotowanie fizycznie od-

powiadajà Justyna Hudyma i Bolesław Szmyd. Poza tym Martyna współpracuje z psychologiem Justynà Macur i fizjoterapeutà Zbigniewem Guzkiem. W pierwszym semestrze bie˝àcego roku szkolnego zielonogórzanka uzyskała najwy˝szà Êrednià w klasie. Jak sama przyznaje, nauka przychodzi jej łatwo, mimo ˝e nie mo˝e poÊwi´caç jej tyle czasu co kole˝anki. Uczy si´ w zwykłej szkole, ale z powodu wyjazdów na zgrupowania i turnieje nie zawsze pojawia si´ na lekcjach. Na zaliczenie materiału nauczyciele wyznaczajà jej dogodniejsze terminy. Na korcie Martyna pojawia si´ zazwyczaj dwa razy dziennie, do tego trzy razy w tygodniu dorzuca zaj´cia ogólnorozwojowe. Jeden dzieƒ zawsze ma dla siebie, wolny od rakiety i çwiczeƒ. Nie za mało? – Odpowiada mi takie ˝ycie. Lubi´ podró˝owaç, jeêdziç na turnieje i rozgrywaç mecze. Rywalizacja jest czymÊ, co mi si´ bardzo podoba. JeÊli udałoby mi si´ zostaç zawodowà tenisistkà, nie widz´ problemu z takim trybem – przyznaje. Najwi´ksze, jak dotàd, sukcesy Martyna odniosła w tegorocznych mistrzostwach Polski młodzików. W singlu wywalczyła bràzowy medal, przegrywajàc w półfinale po trzysetowej walce z póêniejszà zwyci´˝czynià Igà Âwiàtek, a w deblu wraz ze Stefanià Rogoziƒskà-Dzik zdobyła złoto. Ogromnym atutem 13-latki jest wzrost, dzi´ki któremu serwis, wolej i agresywna gra z gł´bi kortu to jej ulubione i najgroêniejsze uderzenia. Poruszanie si´ po korcie i zwinnoÊç sà elementami, które jako pierwsze wskazuje do poprawki. Praca z psychologiem sprawia, ˝e na korcie Martyna wie, jak si´ zachowaç. – Ja raczej nie lubi´ robiç histerii. Rzucanie rakietà czy krzyczenie nie jest w moim stylu. Staram si´ nie pokazywaç złych emocji, chocia˝ z drugiej strony zdaj´ sobie spraw´, ˝e po udanych zagraniach powinnam demonstrowaç wi´cej pewnoÊci siebie i radoÊci, szczególnie w wa˝nych fragmentach meczów – podkreÊla. Nawet w wolnych chwilach Martyna rzadko kiedy rezygnuje z tenisa. Jak sama nie jest na korcie, włàcza telewizor i oglàda zmagania najlepszych. Ze wzgl´du na podobny styl gry najch´tniej wzoruje si´ na Marii Szarapowej. Kto wie, mo˝e za kilka lat, tak jak Rosjanka, b´dzie podbijała turnieje wielkoszlemowe i trz´sła czołówkà rankingu WTA. Z takim nastawieniem, takimi warunkami fizycznymi i takim sztabem ma na to du˝e szanse. G


60-61_rankingi PZT:Layout 1 15-02-19 00:44 Page 61

Lista nr 2/2015

KADECI

wa˝na do 4 marca SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn GOŁAÂ Olga, AT Promasters Szczecin BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze PIESTRZY¡SKA Ada, KT Legia Warszawa GRUSZCZY¡SKA Rozalia, KKKS Kraków ÂWIERCZY¡SKA Magdalena, UKT Winner Kraków PENCZAR Magdalena, SKT Sopot WNUCZEK Aleksandra, KCT Masters Inowrocław LANGE Martyna, AZS Poznaƒ BOHM Julia, WKS Flota Gdynia KORALNIK Laura, Ok´cie TC Warszawa FORMELLA Alicja, SKT Centrum Bydgoszcz LIPIEC Xenia, KKT K´dzierzyn-Koêle SMEJLIS Zuzanna, AT Promasters Szczecin STARZYK Aleksandra, TKT Tarnów

748,00 607,00 596,00 506,00 486,00 427,00 345,00 309,00 297,00 289,00 281,00 279,00 273,00 271,00 270,00

SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

KAÂNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ PIECZONKA Filip, GTT Lechia Gdaƒsk KUSIEWICZ Piotr, KKKS Kraków BOJARSKI Alan, KT Legia Warszawa ORLIKOWSKI Aleksander, PKT Pabianice STOKOWSKI Patryk, KT Legia Warszawa SOWA Sebastian, KT Legia Warszawa DZIOPAK Jonasz, KTA Wrocław PIECZKOWSKI Olaf, ST RP Sport Olsztyn DZUDZEWICZ Norbert, AZS Poznaƒ SZIC Sandro, KT Górnik Bytom KUŁAKOWSKI Mateusz, UKT TenisPro Koszalin MANCZAK-MANCEWICZ Olivier, KTA Wrocław

851,00 612,00 563,00 488,00 484,00 478,00 402,00 396,00 338,00 316,00 291,00 274,00 266,50 260,00 256,00

M¸ODZICZKI 1 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa 2 CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 3 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa 4 KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra 5 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 6 OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój 7 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków 8 W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów 9 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 10 SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów 11 LEWANDOWSKA Aleksandra, ChTT Chorzów 12 JELE¡ Aleksandra, GKT Nafta Zielona Góra 13 HEDRZAK Magdalena, KS Górnik Bytom 14 BRUNZLOW Nadia, WTS Orzeł Warszawa 15 TAKMAD˚AN Lena, MKT Stalowa Wola

TE-3 TE-25 946,00 795,00 628,00 609,50 600,00 569,00 524,00 490,00 385,00 360,00 326,00 322,00 285,00

M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ ADAMEK Makary, niezrzeszony RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom ZIOMBER Maciej, KT Legia Warszawa KONOPKO Witold, AT A. Kerber Puszczykowo KALISZEWSKI Paweł, KT Legia Warszawa NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice KASPERSKI Wojciech, Górnik Bytom SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa MATUSZEWSKI Michał, PKT Pabianice SUSKI Michał, KT Legia Warszawa FRO¡CZUK Patryk, BKS Gem Biała Podlaska RZÑDKOWSKI Kamil, AM Tenis Warszawa GUZOWSKI Marcin, AM Tenis Warszawa

TE-9 TE-35 647,00 574,00 563,50 555,00 486,00 434,00 412,00 390,00 368,00 349,00 346,00 346,00 344,00

KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa HERTEL Anna, KT Legia Warszawa OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê JAÂKIEWICZ Karolina, niezrzeszona SIŁKA Klara, niezrzeszona TOMCZYK Aleksandra, KT Warszawianka ZAJDA Magdalena, BKT Advantage Bielsko-Biała FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin WILK Zuzanna, TC Piekary Âlàskie ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo PODLI¡SKA Marcelina, TC Piekary Âlàskie

TE-30 TE-40 TE-46 935,00 713,00 666,50 665,00 594,00 575,00 571,00 529,00 484,00 448,50 426,00 426,00

1 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 2 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 3 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 4 SKOWRO¡SKI Marcin, RKT Return Radom 5 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 6 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 7 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 8 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 9 PAWLICKI Aleksander, MKT Łódê 10 SKONIECZNY Michał, TK Toruƒ 11 SADAL Aleksander, RKT Return Radom 12 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 13 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 14 BŁASZCZYK Kacper, TUKS Smecz Tomaszów Mazowiecki 15 FRANKO Andrzej, KT Legia Warszawa

TE-16 TE-24 TE-33 TE-48 874,00 768,00 638,00 637,00 616,00 465,00 401,00 393,00 386,00 379,00 366,00

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT

JUNIORKI 1 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 2 KULIK Wiktoria, AZS Poznaƒ 3 FORYÂ Weronika, KT Legia Warszawa 4 POLA¡SKA Patrycja, SK Kryspinów 5 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 6 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 7 SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ 8 JASTRZ¢BSKA Paulina, SKT Sopot 9 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 10 WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław 11 MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze 12 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów 13 PINDELSKA Maja, KT Legia Warszawa 14 WIRA Klaudia, KS AZS Łódê 15 WILK Zuzanna, TC Piekary Âlàskie

834,00 832,50 652,75 643,50 490,00 441,25 439,25 423,75 420,00 404,00 361,00 350,00 316,75 285,75 219,50

JUNIORZY 1 HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław 2 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 3 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 4 MICHOCKI Przemysław, AT A. Kerber Puszczykowo 5 KRÓLIK Patryk, WTS DeSki Warszawa 6 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 7 SMOLICKI Mateusz, KT Warszawianka 8 KRAWCZY¡SKI Karol, Górnik Bytom 9 SZYMANKIEWICZ Maciej, AZS Poznaƒ 10 MAROSZEK Bartłomiej, RKT Return Radom 11 PIÑTEK Mateusz, UKT AT Pol-Sart Lublin 12 ADAMEK Wojciech, AZS Poznaƒ 13 SŁOWIK Konrad, TKT Tarnów 14 ZAPAŁA Łukasz, SKT Sopot 15 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot

ITF-29 ITF-50 700,00 680,50 661,25 603,00 493,50 408,50 406,00 397,00 391,00 388,00 372,00 357,75 247,25

SENIORKI 1 RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków 2 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo 3 RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków 4 LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ 5 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ 6 FR¢CH Magdalena, AT A. Kobierski Łódê 7 MACIEJEWSKA Zuzanna, Varsovia TK 8 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica 9 KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ 10 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 11 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 12 KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków 13 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 14 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 15 NOSEK Wiktoria, KS T´cza-Społem Kielce

WTA-8 WTA-10 WTA-135 WTA-141 WTA-179 645,00 531,00 507,00 483,00 408,00 369,00 309,00 278,00 258,00 250,00

SENIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódê PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom MAJCHRZAK Kamil, MKT Łódê KAPAÂ Andrzej, PKTZ Winner Piotrków Trybunalski CIAÂ Paweł, KT Warszawianka DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ ŁOMACKI Piotr, WKT Mera Warszawa KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa JANIK Patryk, KS Górnik Bytom GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sàcz DUÂ Karol, KS Górnik Bytom GODLEWSKI Robert, WKS Grunwald Poznaƒ BUJDO Igor, KS Górnik Bytom

ATP-44 ATP-352 ATP-408 ATP-444 666,00 559,00 486,00 375,00 373,00 367,00 359,00 346,00 294,00 280,00 280,00

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 61


62-63_SEDZIOWANIE:Layout 1 15-02-19 00:45 Page 62

Widziane ze stołka

Stawka wi´ksza n „Ka˝dy, kto jest w jakikolwiek sposób zaanga˝owany w zakłady bukmacherskie, ponosi ryzyko zakoƒczenia swojej kariery” – ostrzega Tennis Integrity Unit. W 2009 roku wszedł w ˝ycie tzw. Tennis Anti-Corruption Programme. Okazuje si´, ˝e kłopoty z respektowaniem tych przepisów majà nawet s´dziowie. Tekst Anna Kurek | Foto AFP / East News

62 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

od koniec listopada 2014 roku tenisowy Êwiat obiegła wiadomoÊç, ˝e jeden z arbitrów został do˝ywotnio zawieszony w prawach s´dziego. Zarzuty wobec 22-letniego Morgana Lamriego dotyczyły mi´dzy innymi obstawiania wyników meczów. Młody Francuz miał równie˝ próbowaç wpływaç na wyniki spotkaƒ. Nie przyznał si´ do korupcji, potwierdził jednak, ˝e zdarzało mu si´ „dla zabawy” i za niewielkie kwoty obstawiaç mecze, których nie s´dziował.

P


62-63_SEDZIOWANIE:Layout 1 15-02-19 00:45 Page 63

James Keothavong do niedawna mógł s´dziowaç wyłàcznie mecze m´˝czyzn

maczenia młodego Francuza sà wi´c mało istotne i pokazujà, ˝e nie bardzo zdawał sobie spraw´ z powagi sytuacji. Morgan Lamri to pierwszy s´dzia tenisowy, który do˝ywotnio stracił uprawnienia za obstawianie wyników meczów. Kara, bioràc pod uwag´ wiek i doÊwiadczenie winowajcy, jest bardzo surowa, jednak jak najbardziej zgodna z kodeksem post´powania s´dziego. Mówi si´ w nim bardzo wyraênie, ˝e s´dziowie muszà przestrzegaç wszystkich przepisów zawartych w Tennis Anti-Corruption Programme. Deklarowanie ich nieznajomoÊci nie mo˝e zwalniaç z odpowiedzialnoÊci za ich złamanie. Regulacje w takim samym stopniu dotyczà wszystkich s´dziów, czy to „złotych blach”, które prowadzà finały Wielkich Szlemów, czy te˝ liniowych na turnieju najni˝szej rangi. Lamri nie był arbitrem z najwy˝szej półki, nie miał nawet uprawnieƒ mi´dzynarodowych. Pracował głównie jako s´dzia liniowy na turniejach rozgrywanych we Francji, ale zdarzało mu si´ równie˝ prowadziç ze stołka mecze zawodów ni˝szej rangi z cyklu ITF Circuit i ATP Challenger Tour. Na tego typu imprezach normalnà procedurà jest, ˝e w poczàtkowych rundach mecze rozstrzygajà s´dziowie majàcy jedynie uprawnienia krajowe. To właÊnie na tych turniejach był widywany w towarzystwie zawodników. „Oni sà moimi przyjaciółmi, nic wi´cej. Tylko jedliÊmy razem obiad, nikt nie mo˝e mnie za to winiç. Mo˝e oni (czyli funkcjonariusze TIU) pomyÊleli, ˝e ustawialiÊmy mecze” – tłumaczył si´ Lamri.

a ni˝ zakład Obiad ci´˝kostrawny

Kochaç, nie kochaç...

Od razu nale˝y podkreÊliç, ˝e w Êwietle tenisowych przepisów antykorupcyjnych nie ma znaczenia, czy arbiter był w jakikolwiek sposób zaanga˝owany w mecz, który obstawiał. Wizyty w salonach bukmacherskich lub stronach internetowych sà dla „sprawiedliwych” bezwzgl´dnie zabronione. Zakazane jest równie˝ przekazywanie osobom trzecim jakichkolwiek informacji mogàcych mieç wpływ na przebieg meczu (np. o kontuzji tenisisty). Tłu-

Kodeks post´powania s´dziego jednak nie precyzuje, jak majà wyglàdaç nasze relacje z zawodnikami. W przepisach przede wszystkim mo˝na znaleêç punkty zaczynajàce si´ od sformułowaƒ „s´dzia powinien” lub „s´dzia nie powinien”. Dopiero w połàczeniu ze zdrowym rozsàdkiem te mało dokładne wskazówki wytyczajà granice, których s´dzia w kontaktach z zawodnikami pod ˝anym pozorem przekroczyç nie mo˝e.

W kodeksie czytamy, ˝e „s´dzia nie powinien si´ spoufalaç z zawodnikami”. Nie chodzi wcale o to, abyÊmy poza kortem udawali, ˝e si´ w ogóle nie znamy. Przywitanie si´ czy krótka pogaw´dka jest jak najbardziej okej. Sà s´dziowie utrzymujàcy bardzo serdeczne relacje z niektórymi zawodnikami, z wieloma znamy si´ od lat, bardzo cz´sto z czasów, kiedy jeszcze nie byliÊmy s´dziami. ˚aden doÊwiadczony arbiter nie usiàdzie jednak w towarzystwie tenisisty, aby zjeÊç lunch. Jest to niedopuszczalne ze wzgl´du na mo˝liwoÊç podwa˝enia własnej bezstronnoÊci. S´dziowie nie powinni równie˝ (nie jest to jednak bezwzgl´dnie zakazane) byç „przyjaciółmi” zawodników na portalach społecznoÊciowych. Dozwolone natomiast jest spanie w tych samych hotelach (hotelach, nie pokojach!) czy korzystanie z tej samej stołówki turniejowej. Tak, czasem zdarza nam si´ staç w kolejce po zup´ za (lub przed) samym Novakiem D˝okoviciem. „S´dziowie nie powinni wchodziç z zawodnikami w relacje intymne”. No właÊnie – nie powinni. Wszyscy wiemy jednak, ˝e serce nie sługa i nie jest wykluczone, ˝e pomi´dzy s´dzià a zawodnikiem (zawodniczkà) mo˝e romantycznie zaiskrzyç. Ja osobiÊcie takiego przypadku nie znam, byç mo˝e nie jest to zbyt popularne połàczenie. W teorii to wyglàda tak, ˝e zakochany (zakochana) s´dzia powinien (powinna) ten fakt jak najszybciej zgłosiç władzom ATP, WTA i (lub) ITF. Wtedy najprawdopodobniej zostanie po prostu odsuni´ty (odsuni´ta) od s´dziowania damskiego (m´skiego) tenisa. Pewnie nie wszyscy wiedzà, ale jeden z najlepszych s´dziów na Êwiecie, James Keothavong, jest bratem Anne. Dopóki jego siostra była zawodowà tenisistkà, Brytyjczyk w ogóle nie s´dziował meczów kobiet. Co ma futbol do tenisa?

Branie udziału w zakładach bukmacherskich to dla s´dziego, nie tylko tenisowego, wyrok do˝ywotni. Pewnie wiele osób jeszcze pami´ta, jak półtora roku temu jeden z najlepszych polskich arbitrów piłkarskich stracił kontrakt z PZPN za obstawianie meczów... Agnieszki Radwaƒskiej! Federacje sportowe sà w takich przypadkach bardzo surowe. I dobrze, poniewa˝ bezstronnoÊç jest warunkiem koniecznym do bycia s´dzià w jakimkolwiek sporcie. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

63


64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-02-19 00:33 Page 64

Lepiej graç

Novak D˝okoviç nie obawia si´ przejÊç z obrony do ataku zagraniem wzdłu˝ linii

64 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-02-19 00:33 Page 65

Poszły konie

KUP ROCZNTĄĘ A PRENUMER A

po betonie

Szczegóły oferty na stronie www.tenisklub.pl/prenumerata

Turnieje tenisowe rozgrywane sà na czterech głównych nawierzchniach: ziemnej, betonowej, trawiastej i dywanowej. W kalendarzach ATP i WTA zdecydowanie przewa˝a „hard”, natomiast w Polsce mamy do czynienia głównie z màczkà. Zacznijmy od uwag dotyczàcych techniki i taktyki na kortach betonowych, bo sezon na nich akurat w pełni. Tekst Marcin Bieniek* | Foto AFP / East News a˝da nawierzchnia to całkiem inna bajka dla zawodników, poniewa˝ wymusza inne przygotowanie i sposób gry. Tylko najlepsi sà w stanie efektywnie rywalizowaç na wszystkich kortach, lecz jest to efekt wielu lat doÊwiadczenia i treningu ukierunkowanego na poprawianie zdolnoÊci potrzebnych na trawie czy betonie. Optymalne przygotowanie w zakresie technicznym, taktycznym, mentalnym i fizycznym to gwarant dajàcy mo˝liwoÊç szybkiej adaptacji na danej nawierzchni.

K

WszechstronnoÊç w cenie

Beton niesie doÊç du˝e obcià˝enia dla organizmu, dlatego nie jest zalecany dzieciom i osobom cierpiàcym na dolegliwoÊci dolnych partii ciała. W skali szybkoÊci korty twarde sà klasyfikowane mi´dzy Êrednioszybkimi a szybkimi. Taka charakterystyka sprawia, ˝e najwi´ksze szanse na odnoszenie sukcesów na tej nawierzchni majà zawodnicy o agresywnym stylu gry. Âredni czas rozgrywania punktu wynosi ok. 4-6 sekund, dlatego moc i umiej´tnoÊç koncentracji od pierwszego uderzenia to główne aspekty strony fizycznej oraz mentalnej w grze na „hardzie”. W przeciwieƒstwie do kortów ziem-

nych, regularny kozioł piłki na korcie betonowym pozwala na powtarzalne uderzanie Êrodkiem rakiety, a co za tym idzie, zawodnicy mogà podejmowaç wi´ksze ryzyko, przy zachowaniu dobrej regularnoÊci. Jeszcze kilka lat temu głównymi pretendentami do wygrywania turniejów na nawierzchni twardej wydawali si´ wysocy zawodnicy, operujàcy pot´˝nym serwisem, jak np. Ivo Karloviç czy John Isner. Wzrost umiej´tnoÊci fizycznych i poprawa returnu sprawiły jednak, ˝e do głosu dochodzà zazwyczaj gracze o charakterystyce „aggressive baseliner”. Dzisiejszy tenis nie jest ju˝ oparty tylko na jednej sferze rozwoju sportowego, dlatego zawodnicy muszà byç optymalnie przygotowani od strony technicznej, taktycznej, fizycznej i mentalnej. Ze wzgl´du na koniecznoÊç gry na ró˝nych nawierzchniach, kluczem do sukcesu stała si´ umiej´tnoÊç szybkiej adaptacji do zmiennych warunków gry. WłaÊnie to wyró˝nia takich zawodników jak Roger Federer, Rafael Nadal czy Novak D˝okoviç. Przygotowanie techniczne uderzeƒ i poruszania si´, zrozumienie charakterystyki gry na korcie twardym, a tak˝e umiej´tnoÊç koncentracji w krótkich wymianach to

!

] LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

65


64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-02-19 00:33 Page 66

Lepiej graç Tenis na kortach twardych to wi´ksze ryzyko kontuzji

]

czynniki, które muszà byç zaakcentowane podczas treningu na kortach betonowych. Przygotowanie techniczne

Tenis jest grà, w której kluczowà rol´ odgrywa praca nóg. Patrzàc na czołówk´ Êwiatowych rankingów kobiet i m´˝czyzn trudno znaleêç zawodników, o których mo˝emy powiedzieç, ˝e si´ słabo poruszajà. Korty twarde wymuszajà na graczach zastosowanie odpowiedniej techniki pracy nóg, by zagwarantowaç optymalne ustawienie si´ do piłki i mo˝liwie jak najszybszy powrót na pozycj´ po uderzeniu. Szybka zmiana kierunku to zdecydowanie aspekt, któremu trzeba poÊwi´ciç du˝o uwagi podczas przygotowaƒ. Długi ostatni krok oraz przeniesienie ci´˝aru ciała na nog´ wykrocznà pozwala na szybkie „odepchni´cie” od kortu i wykorzystanie twardego podło˝a w celu dynamicznej zmiany kierunku biegu. Ze wzgl´du na ograniczone mo˝liwoÊci doÊlizgu do piłki (D˝okoviç pokazuje, ˝e to mo˝liwe, lecz ryzyko kontuzji jest bardzo du˝e) zachowanie równowagi w biegu podczas uderzania piłki nabiera jeszcze wi´kszego znaczenia. Zawodnicy powinni trenowaç uderzenia w pełnym biegu, by nauczyç si´, jak efektywnie ustawiç ciało do uderzenia bez mo˝liwoÊci wczeÊniejszego zatrzymania. Ostatnim, lecz nie mniej wa˝nym elementem przygotowania fizycznego, jest zdolnoÊç do szybkiego wyhamowania biegu. Wielu zawodników sp´dza godziny na treningu fizycznym opartym na przyspieszeniu do piłki, lecz mały procent tego czasu jest ukierunkowany na drugà stron´ tego procesu, czyli hamowanie. Przez wi´kszoÊç z nas technika jest kojarzona głównie z samymi uderzeniami tenisowymi. Zmiany w zakresie forhendu

66 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

czy bekhendu to tak˝e kluczowe aspekty, które nie mogà zostaç pomini´te podczas przygotowaƒ. Ze wzgl´du na specyfik´ kortu betonowego i szybkoÊç piłki skrócenie zamachu to podstawa dla osób wykonujàcych obszerniejszà p´tl´ przy odprowadzaniu rakiety do tyłu. Taka zmiana pozytywnie wpływa na uderzenie przed sobà, co sprawia, ˝e łatwiej jest złapaç rytm przy przejÊciu z wolnej nawierzchni na szybkà. Ten aspekt to kluczowa cz´Êç techniki returnu, dlatego koncentracja zawodników podczas treningu odbioru serwisu powinna byç ukierunkowana na skrócony zamach. Kolejny element wyró˝niajàcy gr´ na „betonie” to przewaga pozycji otwartych nad zamkni´tymi. Ograniczone mo˝liwoÊci doÊlizgu i szybkoÊç wymian to czynniki, które zmniejszajà czas reakcji na zagranie piłki. Szeroka pozycja i ci´˝ar ciała przeniesiony na nog´ wykrocznà to aspekty, o których musimy pami´taç, aby efektywnie rywalizowaç na kortach betonowych. Zmiany techniczne obejmujà równie˝ rotacj´. Ze wzgl´du na ofensywne mo˝liwoÊci tej nawierzchni, uderzenia agresywne z mniejszà rotacjà to dobry wybór, aby dominowaç w wymianie ju˝ od pierwszego zagrania. Przygotowanie taktyczne

Geometria kortu nie zmienia si´ w zale˝noÊci od nawierzchni, lecz taktyka musi zostaç dopasowana do gry na odpowiednim korcie. Jak ju˝ wiemy, ofensywa to główny klucz do sukcesu na „betonie”, dlatego pozycja bli˝ej koƒcowej linii i uderzanie piłki w najwy˝szym punkcie to decyzje taktyczne, które pozwolà na skrócenie wymian i wywarcie wi´kszej presji na przeciwniku.

Uwzgl´dniajàc kierunek zagrywanych piłek, wi´kszego znaczenia w porównaniu do kortów ceglastych nabierajà uderzenia po linii, poniewa˝ szybkoÊç piłki po koêle w znaczàcy sposób skraca czas reakcji przeciwnika. DoÊç ciekawym rozwiàzaniem, stosowanym przez najwi´ksze gwiazdy Êwiatowego tenisa, jest zagrywanie bardzo agresywnych uderzeƒ po linii w sytuacjach gł´bokiej defensywy. Te zagrania uwa˝ane za nieprawidłowe taktycznie ze wzgl´du na poglàd o kierunku po krosie jako najlepszym w celach obronnych, okazujà si´ poprawne i zrozumiałe, jeÊli wziàç pod uwag´ szybkoÊç nawierzchni i brak mo˝liwoÊci doÊlizgu, zarówno przez zagrywajàcego, jak i odbierajàcego. Ostatnim, lecz nie mniej wa˝nym, elementem skutecznej taktyki w grze na kortach twardych jest zagrywanie piłek w ciało. Piłka lecàca po serwisie z du˝à pr´dkoÊcià na ciało przeciwnika to wyzwanie, któremu sà w stanie sprostaç tylko tenisiÊci o optymalnym przygotowaniu technicznym i fizycznym. Szybka reakcja i podj´cie odpowiednich zmian w technice zagrania piłki to kroki, które muszà zostaç podj´te w czasie mierzonym w milisekundach. Takie podejÊcie taktyczne mo˝e byç równie˝ wykorzystane przy ataku z bardzo krótkiej piłki, przez co zawodnik zmusza przeciwnika do odegrania piłki lecàcej na ciało, a tak˝e ogranicza własnà mo˝liwoÊç bł´du ze wzgl´du na gr´ w bardzo bezpiecznà i du˝à stref´ na korcie. G * Autor jest trenerem tenisa. DoÊwiadczenie zawodowe zdobywał w Polsce i w akademiach tenisowych w Stanach Zjednoczonych. Ma certyfikaty polskie (LTT) i mi´dzynarodowe (PTR, TRX i CPR).


67_RANKINGI amator:Layout 1 15-02-17 14:49 Page 67

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 02/2015 KOBIETY OPEN PRO 1. Hanna Kapustka

M¢˚CZYèNI OPEN 1990

120

KOBIETY OPEN 1. Marta Âwiech

1988

1230

2. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971

1060

3. Małgorzata Urbaƒczyk

1967

780

4. Jadwiga Gołda

1951

470

5. Zuzanna Fras

1995

420

KOBIETY +35 1. Małgorzata Korzeniowska

1979

550

2. Aneta Hałaczkiewicz

1972

80

1966

80

4. Monika Rajska

1965

80

5. Monika Konaszewska

1978

21

Bo˝ena Guzik

1. 2. 3. 4. 5.

Maciej Duda Łukasz Puk Konrad Maciejewski Tomasz Moczek Damian Dziura

M¢˚CZYèNI +65 1983 1982 1993 1993 1990

1740 1680 1525 1470 1340

M¢˚CZYèNI +35 1. Maciej Baƒdo 2. Wojciech Najuch 3. Janusz Szajna 4. Grzegorz Szczotka 5. Marcin Szemiot

1977 1980 1977 1976 1978

ITF–45 1200 1080 930 582

M¢˚CZYèNI +40 1. 2. 3. 4. 5.

Adam Bàczkowski Paweł Herman Andrzej Gàsienica-Roj Artur Otremba Piotr Jaros

1973 1974 1972 1975 1974

ITF–77 ITF–82 1470 1225 1200

1. Andrzej Nuszkiewicz

1950

ITF–96

2. Andrzej Gumiƒski

1949

ITF–97

3. Andrzej Kołodziejczyk

1946

1460

4. Marek Cieciera

1947

1285

5. Wiesław Bàk

1950

1020

1. Henryk Kukliƒski

1944

ITF–35

2. Jan Gaw´da

1944

ITF–48

3. Zdzisław KoÊcielski

1939

1260

4. Andrzej Karczewski

1940

1200

5. Tadeusz Borowski

1941

1080

1. J´drzej Nowak

1938

ITF–29

2. Zdzisław KoÊcielski

1939

1285

3. Andrzej Karczewski

1940

1200

4. Jerzy Osoba

1939

486

5. Zbigniew Pakiet

1938

142

1. Józef Bogdanowicz

1932

ITF–21

2. George Jarmoc

1932

ITF–30

3. Stanisław Nowak

1932

411

4. Eugeniusz Rudnicki

1932

205

5. Edmund Sokulski

1934

145

M¢˚CZYèNI +70

M¢˚CZYèNI +75

KOBIETY +40 1. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971

970

2. Aneta Hałaczkiewicz

1972

434

3. Agata Wojciuk

1974

130

4. Danuta Tyrcz

1964

1

5. Alicja Janaszek

1963

1

M¢˚CZYèNI +45 1. Mariusz Mijalski 2. Tomasz Wawrzyniak 3. Paweł Gajewicz 4. Jacek Torzewski 5. Andrzej Moczek

1969 1961 1963 1969 1966

1600 1220 1125 1105 1010

M¢˚CZYèNI +50 KOBIETY +45 1. Iwona Kowalska-Arteniuk

1966

ITF–100

2. Małgorzata Urbaƒczyk

1967

705

3. Monika Rajska

1965

525

4. Aleksandra Wannatim

1962

240

5. Bo˝ena Guzik

1966

162

KOBIETY +50 1. Małgorzata Andrzejczuk

1961

2. Monika Rajska

1965

ITF–26 ITF–47

3. Anna Stanisławska

1963

ITF–71

4. Aleksandra Wannatim

1962

320

5. Jadwiga Gołda

1951

180

KOBIETY +55 1. Ewa Karwowska

1958

ITF–68

2. Iwona Madej

1956

507

3. Małgorzata Zieliƒska

1959

501

4. Gra˝yna Sobczyk

1955

421

5. Jadwiga Gołda

1951

400

1. Jadwiga Gołda

1951

ITF–60

2. Gra˝yna Sobczyk

1955

ITF–74

3. Wanda Narojek

1947

1

KOBIETY +60

KOBIETY +65 1. Wanda Narojek

1947

ITF–39

1. Jakub Faryniarz

1995

110

2. Mariusz Gosik

1973

100

3. Krzysztof Sieniawski

1970

60

4. Miłosz Pytel

1979

40

5. Artur Otremba

1975

20

M¢˚CZYèNI OPEN PRO

Stanisław Obidowicz

1970

20

Sławomir Âniegoƒ

1969

20

1. 2. 3. 4. 5.

Adam Sakwerda Tomasz Wawrzyniak Paweł Gajewicz Piotr Hordejewski Zbigniew Popieluch

1962 1961 1963 1964 1964

1760 1420 1125 1100 1000

M¢˚CZYèNI +55 1. 2. 3. 4. 5.

Jan Papierz Ireneusz Maciocha Janusz Słomiƒski Władysław Baran Piotr Kaczmarczyk

1958 1960 1957 1959 1959

ITF–32 ITF–32 1215 1215 1215

M¢˚CZYèNI +60 1. Władysław Króliczak 2. Marian Mocoƒ 3. Aleksander Karwan 4. Marek Cieciera 5. Zygmunt Kaniewski

1952 1952 1952 1947 1951

ITF–34 1380 1210 1200 1200

M¢˚CZYèNI +80

M¢˚CZYèNI +85 1. Mieczysław Rataszewski

1929

ITF–5

2. Zdzisław Tomala

1929

ITF–32

3. Lechosław Bartnicki

1925

ITF–47

4. Henryk Kolankowski

1926

ITF–68

5. Eugeniusz Czerepaniak

1921

ITF–72

Elwira Olbrich Urodziła si´ w Falentach, ale mieszka w Wielkiej Brytanii, konkretnie w Londynie. Nie przeszkadza jej to aktywnie uczestniczyç w ˝yciu naszego tenisa amatorskiego. W 2014 roku w Sopocie podczas 51. Mi´dzynarodowych Mistrzostw Polski wygrała turniej debla oraz miksta w parze z Edwardem Jaworskim, natomiast w singlu awansowała do półfinału. W rankingu PZT zajmuje dziewiàte miejsce w kategorii +60.

Foto Piotr Hawałej LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 67


68-69_Life:Layout 1 15-02-17 17:52 Page 68

Obok kortów

SZKODA TAKICH NÓG! Nasz grafik uznał, ˝e takie zdj´cie nie mo˝e si´ zmarnowaç. – Zróbmy z tego zagadk´ do nast´pnego numeru – powiedział. Nagród nie chciał jednak ufundowaç, wi´c Czytelnikom pozostanie zgadywanie dla czystej satysfakcji. Czyje to nogi? Po co zresztà zgadywaç – wystarczy jeszcze raz przeczytaç grudniowo-styczniowe wydanie „Tenisklubu”, bo odpowiedê le˝y tam na tacy.

ZAR¢CZENI

Co mo˝e robiç tenisista w dniu wolnym mi´dzy pierwszà a drugà rundà turnieju Wielkiego Szlema? 63 odpoczywało, przygotowujàc si´ do kolejnego pojedynku, natomiast Tomasz Berdych wybrał si´ na spacer do ogrodu botanicznego z... No właÊnie, nie wiemy dokładnie, kiedy została zrobiona ta fotografia, wi´c trudno powiedzieç, kto towarzyszy tenisiÊcie – jeszcze dziewczyna czy ju˝ narzeczona. W ka˝dym razie Berdych zar´czył si´ z Ester Satorovà, z którà jest zwiàzany od ponad dwóch lat.

68 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

ÂLUB NASZYCH CZASÓW... „Która sensacja wi´ksza: wczorajsze zwyci´stwo Seppiego nad «Fiedià» czy dzisiejszy Êlub Maszy Kirilenko (jestem zaproszony)? To chyba oczywiste. Wiem, kto jest wybraƒcem, ale do wieczora nie wolno mi mówiç” – napisał na Twitterze Jewgienij Kafielnikow, wkładajàc kij w internetowe mrowisko. Maria Szarapowa, zapytana o to w Melbourne, odparła, ˝e „to, co dzieje si´ w Rosji, pozostaje w Rosji”. Panna młoda ograniczyła si´ do wystawienia na Instagramie kilku fotografii – a to z tatà, a to z mamà i teÊciowà, wreszcie z dopiero co poÊlubionym m´˝em. Pod ka˝dym zdj´ciem dopisek, jak bardzo ich wszystkich kocha. „Mo˝ecie mi gratulowaç. To najszcz´Êliwszy dzieƒ mojego ˝ycia” – podsumowała na Twitterze Maria Jurijewna. Tajemnica wydała si´ dzi´ki rosyjskim mediom. Ich zdaniem m´˝em tenisistki (kiedyÊ nawet dziesiàtej w rankingu WTA) został 28-letni Aleksiej Władimirowicz Stiepanow, szef jednego z wydziałów urz´du miejskiego w Moskwie. No to co – „Sto lat!” i „Gorzko!”.


68-69_Life:Layout 1 15-02-17 17:52 Page 69

NA LI B¢DZIE MAMÑ Na Li, dwukrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych, która w zeszłym roku zakoƒczyła karier´ z powodu kontuzji, spodziewa si´ pierwszego dziecka. Z właÊciwym sobie poczuciem humoru ogłosiła t´ nowin´ na Rod Laver Arena. „Dennis (tak Li nazywa swego m´˝a – przyp. red.) Êwietnie si´ spisuje, wlaÊnie zaserował asa”.

GEM, SET, TWEET W tej rubryce nie b´dziemy szukali tenisistów na listach rankingowych, lecz na Twitterze. JeÊli „çwierknà” coÊ ciekawego, to spapugujemy, abyÊcie nie tracili czasu na przeszukiwanie sieci. Po prostu czytajcie „Tenisklub”. SERHIJ STACHOWSKI po przegranym meczu: „Kiedy grałem z DelPo, moje rakiety były naciàgni´te zupełnie inaczej ni˝ prosiłem. Moja wina, bo nie sprawdziłem. WłaÊnie wracam od stringerów. Byli bardzo zmieszani. – JesteÊ KOHLSCHREIBER, tak? – zapytali”. Czy mo˝na pomyliç Ukraiƒca z Niemcem – oceƒcie sami. Daria Gawriłowa po pora˝ce z And˝elikà Kerber (mecz zakoƒczył si´ o 3:10 nad ranem czasu miejscowego): „Równie dobrze mog´ iÊç teraz na imprez´ do klubu”. Niestety nie wiemy, czy poszła... Julian Knowle: „Wybrałem Qantas zamiast tanich linii, poniewa˝ miałem du˝y baga˝. Wielka pomyłka! Za 900 gramów nadbaga˝u musiałem zapłaciç 30 dolarów!!!”. Panie Julianie, przypominamy, ˝e za sam udział w Australian Open pokwitował pan 4800 AUD. Karolina Woêniacka: „Tak wiele młodych zawodników w tegorocznym Australian Open. Chłopcy urodzeni w latach 94, 95, 96 sprawiajà, ˝e czuj´ si´ stara”. No tak, odrobina kokieterii ˝adnej kobiecie nie zaszkodzi.

Foto AFP / East News

JAK NIE KIJEM, TO RAKIETÑ W Soczi, z inicjatywy Aleksandra Miedwiediewa (pierwszego prezesa KHL; rosyjskiego odpowiednika NHL), odbył si´ turniej TH – Tenis plus Hokej. Gwiazdy obu dyscyplin zgodnie chwyciły za rakiety i w trzyosobowych dru˝ynach ruszyły na kort. Uczestnicy zabawy uszanowali siwe skronie pomysłodawcy – zwyci´˝ył team Miedwiediewa z Martinà Hingis i Marià Gołowizninà w składzie. Lista obecnoÊci była imponujàca – poza wy˝ej wymienionymi zagrali jeszcze m.in. Siergiej Fiodorow, Aleksiej Jaszin, Paweł Bure, Ilia Kowalczuk, Marat Safin, Jewgienij Kafielnikow, Anastazja Myskina, Jekaterina Makarowa... Nie mogło zabraknàç tak˝e mieszanego, tenisowo-hokejowego mał˝eƒstwa – JELENY DIEMIENTIEWEJ I MAKSIMA AFINOGIENOWA.

WSPOMNIENIA PRZY PÓŁLITRÓWCE Jeszcze nie tak dawno temu było to po prostu nie do pomyÊlenia, ale teraz ˝adna ogólnorosyjska stacja telewizyjna nie pokazała finału turnieju w Brisbane, w którym Maria Szarapowa pokonała An´ Ivanoviç. Dlaczego? Na to pytanie dziennikarz „Sowieckiego Sportu” znalazł kilka odpowiedzi. 1. W Rosji nastały trudne czasy dla tenisa. Momenty, kiedy Marat Safin ogrywał Rogera Federera, a w pierwszej dziesiàtce rankingu WTA było szeÊç Rosjanek, to wspomnienia oderwane od dzisiejszej rzeczywistoÊci. 2. Biatlon i piłka no˝na sà ciekawsze dla telewidzów. Podczas finału Szarapowa – Ivanoviç kanał Rosja 2 pokazywał zawody biatlonowego Pucharu Âwiata w Oberhofie. 3. Ciekawsza jest nawet powtórka filmu. Prywatna stacja Ren TV przerwała relacj´ z finału w Brisbane przy stanie 4:4 w pierwszym secie, aby pokazaç komedi´, której rosyjscy kinomani wystawili not´ 4,3 w skali od 1 do 10. 4. Maria Szarapowa zbyt dobrze mówi po angielsku. Zarzut troch´ êle sformułowany, bowiem dopiero w uzasadnieniu autor stawia tez´, ˝e tenisistka jest przez rodaków postrzegana jako gwiazda sportu Êwiatowego, nie zaÊ rosyjskiego. 5. Sklepy alkoholowe wygrywajà ze sportowymi. W centrum handlowym w Omsku dziennikarz zauwa˝ył, ˝e liczba klientów w tych sklepach przypomina wynik meczu hokejowego Kanady z Ugandà.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

69


70-72_wynagrodzenie ATP:Layout 1 15-02-17 14:51 Page 70

Tenis na Êwiecie

Kort dolarami płynàcy 70 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015


70-72_wynagrodzenie ATP:Layout 1 15-02-17 14:51 Page 71

1 760 000 funtów (premia za wygranie Wimbledonu 2014) odpowiada łàcznej puli nagród ponad 250 „futuresów”

Jeszcze nigdy tenisowa karuzela nie kr´ciła si´ tak szybko, na oczach tak wielu widzów i przy udziale tak ogromnych pieni´dzy, zwłaszcza w jej m´skim wydaniu. Ale nie dla wszystkich wiruje równie błyskawicznie. Bogaci stajà si´ coraz bogatsi, a biedni czujà si´ coraz biedniejsi. Zupełnie jak w ˝yciu. Tekst Krzysztof Domaradzki | Foto AFP / East News i Maciej Kiełbowicz wiat sportu uwielbia heroiczne, pełne poÊwi´cenia historie, dlatego bardzo ch´tnie rozpowszechnia anegdoty dotyczàce kobiecego tenisa. Wyemancypowanego dzi´ki Billie Jean King, doskonale zorganizowanego, w pełni wykorzystujàcego marketingowà maszyneri´ i niemal pod ka˝dym wzgl´dem dorównujàcego m´skiemu odpowiednikowi. Fakt, ˝e w czołowej dziesiàtce najlepiej zarabiajàcych sportsmenek Êwiata 2014 roku według magazynu „Forbes” znalazło si´ a˝ siedem tenisistek, musi robiç wra˝enie. Przy takim nagromadzeniu pozytywnych emocji łatwo mo˝e umknàç, ˝e WTA wcià˝ sporo brakuje do ATP. Powstała ju˝ przed ponad 40 laty organizacja, zrzeszajàca najwa˝niejsze turnieje tenisowe na Êwiecie, wyrosła na dorodnà kur´ znoszàcà złote jaja. Korzystajà na tym zarówno organizatorzy turniejów, jak i tenisiÊci, główni bohaterowie aran˝owanych przez nich przedstawieƒ. Ju˝ ponad 500 zawodników dorobiło si´ na rozgrywkach ATP co najmniej miliona dolarów, z czego a˝ 50 przekroczyło barier´ 10 „baniek”. Ekspresowo wzbogacajà si´ zwłaszcza w ostatnich latach. Tylko w ciàgu czterech minionych sezonów Novak D˝okoviç zarobił na korcie ponad 50 mln dolarów. Tenisowe przychody Serba, Rogera Federera i Rafaela Nadala przekroczyły ju˝ 230 mln dolarów. A pieniàdze zarobione grà sà tylko jednà cz´Êcià ich wynagrodzenia. W przypadku wymienionej trójki wcale nie najwa˝niejszà – zdecydowanie wi´cej uzyskujà od hojnych sponsorów, których zawdzi´czajà m.in. rewelacyjnej promocji imprez organizowanych pod egidà ATP.

Â

Bracia starsi, ale ubo˝si

Jednak nie wszystko, co ma zwiàzek z dochodowà organizacjà zarzàdzanà od 2014 roku przez Chrisa Kermode’a, jest wykonane ze szczerego złota. Aby dostrzec rysy i przebarwienia wystarczy si´ nieco schyliç. ATP

nie rozwiàzała problemu skromnych pul nagród w turniejach ni˝szych kategorii. ATP Challenger Tour to cykl około 150 imprez, które, co podkreÊlajà same szefowie tych rozgrywek, powinny pełniç dla graczy rol´ odskoczni do bardziej intratnych i presti˝owych zmagaƒ. Bardzo cz´sto zamiast stanowiç wst´p do kariery, sà jej ostatnim przystankiem. Tym, na którym zawodnicy uÊwiadamiajà sobie, ˝e bez silnego zaplecza finansowego nie sà w stanie powalczyç o przejÊcie do wy˝szej ligi. Pule nagród w challengerach mieszczà si´ w przedziale od 40 do 125 tys. dolarów. W 2014 roku łàczne wynagrodzenia przewidziane dla tenisistów w tego typu imprezach wyniosły 9,2 mln dolarów. Były zatem wyraênie mniejsze od honorariów, jakie w ka˝dym z ostatnich czterech sezonów otrzymywał sam Novak D˝okoviç (co sezon zgarniał ponad 12 mln dolarów). Tylko za ubiegłoroczne zwyci´stwa na Wimbledonie Serb i Petra Kvitova dostali po 1,76 mln funtów (czyli ok. 2,7 mln USD). Najwy˝sze wynagrodzenie, jakie mo˝na było uzyskaç za wygranie turnieju zaliczanego do ATP Challenger Tour, wyniosło zaledwie 12 tys. funtów. Nie ma wi´c co si´ dziwiç stałym uczestnikom cyklu, utyskujàcym na niskie płace i twierdzàcym, ˝e cz´sto ledwo im wystarcza na pokrycie kosztów wyjazdu na turniej. O regularnym podró˝owaniu pomi´dzy kontynentami nie ma mowy. Pora˝ajàce dysproporcje wydajà si´ jeszcze bardziej zaskakujàce, kiedy uwzgl´dni si´ histori´ ATP Challenger Tour i ATP World Tour. Ten pierwszy cykl jest bowiem starszy – powstał równo 30 lat temu, 5 lat przed powołaniem bardziej dochodowej serii. Do challengerowego touru włàczono wówczas 41 imprez, których pula nagród mieÊciła si´ w przedziale 25-75 tys. dolarów (łàcznie 1 225 000). W ciàgu trzech dekad skumulowana wartoÊç nagród zwi´kszyła si´ zatem niespełna oÊmio-

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

71

]


70-72_wynagrodzenie ATP:Layout 1 15-02-17 14:51 Page 72

Tenis na Êwiecie

Rafael Nadal dobrze wie, ˝e najwi´ksza kasa le˝y poza kortem

]

krotnie, głównie za sprawà zwi´kszenia liczby turniejów, co przy gigantycznym wzroÊcie wyceny całego rynku tenisowego przedstawia si´ bardzo skromnie. Do dwunastu razy sztuka

Sport rzàdzi si´ takimi samymi regułami jak wszystkie obszary ˝ycia społecznego. Dlatego Êrodowiska, które koncentrujà si´ na wiàzaniu koƒca z koƒcem, sà bardziej nara˝one na patologie i wszelkiego rodzaju wypaczenia. W sporcie najcz´Êciej wià˝à si´ one z korupcjà. Według Chrisa Eatona, byłego oficera Interpolu, a obecnie jednego z dyrektorów w International Centre for Sports Security, tenis jest po piłce no˝nej i krykiecie najbardziej korupcjogennà dyscyplinà sportowà. A najbardziej nara˝one sà oczywiÊcie challengery i futuresy, z uwagi na pule nagród wyraênie odstajàce od tych obowiàzujàcych w turniejach zaliczanych do cyklu ATP. Choç liczne korupcyjne przypadki pokazujà, ˝e nawet na tenisowych szczytach nie wszystko musi odbywaç si´ czysto. Jednym z najbardziej jaskrawych przykładów korupcji „wymuszonej” niedostatecznymi wynagrodzeniami w challengerach jest Guillermo Olaso. W 2010 roku Hiszpan (ATP 232) w trakcie turnieju w Astanie podło˝ył si´ notowanemu o blisko 700 pozycji ni˝ej kazachskiemu kwalifikantowi. Miał otrzymaç za to ok. 20 tys. euro, ale prawdopodobnie doczekał si´ jedynie pi´ciu lat zawieszenia. Kar za ustawianie meczów nie unikn´li równie˝ bardziej rozpoznawalni gracze, m.in. Daniele Bracciali, Potito Starace czy Daniel Koellerer. Tylko mi´dzy 2002 a 2008 roku ATP wskazała 45 spotkaƒ, które uznała za podejrzane z uwagi na zawierane przy tej okazji zakłady bukmacherskie. Na szczytach m´skich rozgrywek goràco było za sprawà dwóch znanych Rosjan.

72 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

W 2007 roku mnóstwo kontrowersji wzbudził sopocki pojedynek Nikołaja Dawydienki, wówczas jednej z najlepszych rakiet globu, z Martinem Vassallo Arguello, któremu towarzyszyły zaskakujàco agresywne zakłady w serwisie bukmacherskim Betfair. Mecz, choç ostatecznie uznany za czysty, był przedmiotem kilkunastomiesi´cznego dochodzenia. WczeÊniej, w 2003 roku, korupcyjne podejrzenia padły natomiast na Jewgienija Kafielnikowa, byłego lidera rankingu i dwukrotnego zwyci´zc´ turniejów wielkoszlemowych. Mecz Rosjanina z Fernando Vicente w Lyonie został wyłàczony z obstawiania po tym, jak ktoÊ postawił zaskakujàco du˝à kwot´ na wygranà Hiszpana, który przed tym starciem przegrał jedenaÊcie meczów z rz´du. W dwunastym okazał si´ lepszy. Powiew nadziei

ATP na szcz´Êcie nie jest Êlepa na zagro˝enia czyhajàce na graczy i dyscyplin´. „Ka˝dy sport jest nara˝ony na korupcj´. To coÊ, co traktujemy bardzo powa˝nie, i nieustannie edukujemy naszych członków

na temat ryzyka i zagro˝eƒ z nim zwiàzanych” – napisała organizacja w jednym z ostatnich komunikatów. Eric Butorac, prezes ATP Player Council, przypomniał na łamach „New York Timesa”, ˝e turnieje mniejszej rangi ni˝ imprezy ATP majà pełniç dla graczy funkcj´ rozwojowà. – Nie chcemy, by zawodnik wyst´pował w futuresach i challengerach przez 15 miesi´cy, a potem rezygnował z powodu braku pieni´dzy w chwili, gdy tak naprawd´ powinien iÊç naprzód i zbli˝aç si´ do cyklu ATP – stwierdził Kanadyjczyk. Na przełomie 2014 i 2015 roku organizacja postawiła dwa istotne kroki, aby zapobiegaç korupcji i dogoniç oczekiwania graczy. W grudniu zadecydowała o podwy˝szeniu łàcznych wynagrodzeƒ dla zawodników wyst´pujàcych w ATP Tour do 135 mln dolarów w 2018 roku. To bardzo znaczàcy wzrost – magicznà barier´ 100 mln dol. tenisiÊci po raz pierwszy przekroczà dopiero w obecnym sezonie. Miesiàc póêniej podwy˝ki doczekały si´ challengery. ATP zadecydowała o podniesieniu puli nagród w najsłabiej opłacanych turniejach z obecnych 40 do 50 tys. dolarów w 2017 roku. JednoczeÊnie postanowiła subsydiowaç najmniej dochodowe imprezy tak, aby ju˝ w 2015 roku ich pule nagród osiàgn´ły pułap przynajmniej 50 tys. dol. W efekcie ATP b´dzie mogła pochwaliç si´ tym, ˝e w ciàgu dekady (mi´dzy 2007 a 2017 rokiem) najni˝sza pula nagród challengerów wzrosła o 100 procent, z 25 do 50 tys. dolarów. Z jednej strony to du˝y PR-owy sukces krytykowanej przez wkraczajàcych na zawodowà Êcie˝k´ tenisistów, ale z drugiej niewystarczajàcy do odtràbienia faktycznego zwyci´stwa. G

Kamil Majchrzak czeka na zmian´ siatki płac w ATP


73_MALINOWSKI:Layout 1 15-02-19 00:46 Page 73

Tenis (przy)ziemny

PUCHAR BATMANA Kolejny ze znajomych tenisistów-amatorów powiedział mi, ˝e nie mo˝e oglàdaç meczów z udziałem Jerzego Janowicza. Koledzy mówià, ˝e to nie na ich nerwy. CoÊ jest na rzeczy. Jerzyk, nie doÊç, ˝e kapryÊny, to jeszcze absolutnie nieprzewidywalny.

yraêne prowadzenie to jeszcze nie powód, ˝eby byç optymistà. Serwis, ni stàd, ni z owàd, przychodzi i odchodzi. Kiedy set jest na wyciàgni´cie r´ki, wystarczy jedynie posłaç piłk´ na wolne pole, Jerzy wpada na pomysł, ˝eby zagraç efektownego dropszota. Skrót wylàdował w siatce, a gdyby przeszedł, to i tak przeciwnik nie miałby z nim problemów. Pisz´ o tiebreaku z Johnem Isnerem w Pucharze Hopmana, w którym nasza dru˝yna odniosła historyczne zwyci´stwo. Janowicz grał w tym meczu, jak na siebie, wyjàtkowo regularnie. Ju˝ mu chciałem przebaczyç wszystkie stresy, jakich dostarcza, a˝ tu nagle taki babol... Tytuł felietonu, b´dàcy trawestacjà Pucharu Hopmana, nie oznacza, ˝e nie traktuj´ tego sukcesu powa˝nie. Po pierwsze – na widowni było z dziesi´ç tysi´cy widzów. Po drugie – transmitowało go wiele stacji telewizyjnych (ja oglàdałem w przekazie włoskim). Po trzecie – zapewniam, ˝e nagroda pieni´˝na nie zmieÊciłaby si´ do zwykłej reklamówki, co jest wystarczajàcà rekomendacjà dla turnieju. MyÊl´, ˝e ten ostatni argument przekonał do udziału w imprezie nawet Seren´ Williams. Liderka Êwiatowego rankingu wychodzàc na mecz z Agnieszkà Radwaƒskà powłóczyła nogami tak, ˝e przez chwil´ zaczàłem mieç obawy, czy przypadkiem nie zacznie serwowaç z dołu. PublicznoÊç zdà˝yła si´ ju˝ przyzwyczaiç, ˝e trzydziestoparoletnia gwiazda nie podchodzi na sto procent do meczów z l˝ejszymi od siebie o wiele kilogramów zawodniczkami. Jednak i ona w pewnym momencie nie wytrzymała. W decydujàcym o naszym sukcesie meczu miksta połamała rakiet´, co zdarza si´ jej raczej rzadko. Janowicz pod kierownictwem Radwaƒskiej, co podkreÊlał w wywiadach, był na tyle skuteczny, ˝e oglàdało si´ to w miar´ spokojnie. Mo˝e wi´c to ona powinna byç jego trenerem? Zamieszania na ławkach szkoleniowców nie ma koƒca. Pod koniec ubiegłego roku przez media przetoczyła si´ trium-

W

Felieton Leszka Malinowskiego falna wiadomoÊç, ˝e trenerkà naszej Radwaƒskiej została Martina Navratilova. Miałem wra˝enie, ˝e to chochlik dziennikarski, bo wiadomo, ˝e wtedy nie było turniejów, wi´c media nie za bardzo miały o czym pisaç. Podczas Australian Open nie mo˝na było jednak nie zauwa˝yç, ˝e Martina rzeczywiÊcie usiadła w boksie teamu Agnieszki. Co najbardziej ciekawe, Martina nie przegoniła stamtàd Tomasza Wiktorowskiego, a to oznacza, ˝e nasza gwiazda ma teraz dwoje trenerów.

Rachunek jest prosty: dwoje szkoleniowców to dwa razy lepsza gra. „Excuse me!” – troch´ mnie poniosło. OczywiÊcie eksperymenty z trenerami b´dà miały sens, jeÊli b´dà wyniki. Przypuszczam, ˝e zawodniczce od lat utrzymujàcej si´ w Êwiatowej dziesiàtce potrzeba pewnej odmiany, aby tenis nie zaczàł si´ nudziç, jak ma to miejsce choçby w przypadku Sereny Williams. Byleby sztab szkoleniowy Radwaƒskiej nie zaczàł si´ kłóciç o to, kto jest wa˝niejszy, bo wówczas Polka b´dzie musiała trenowaç si´ sama. W nowy rok weszliÊmy ze spektakularnym sukcesem – wygranà w Pucharze Hopmana. W ubiegłym sezonie dobry poczàtek dał Łukasz Kubot, który si´gnàł po zwyci´stwo w Australian Open w grze podwójnej z Robertem Linstedem. W sporcie jest tak, ˝e wyjàtkowy smak ma tylko mistrzostwo, a ju˝ ci´˝ko wywalczone drugie miejsce właÊciwie si´ nie liczy. Mój znajomy po przegranej mówi zawsze „Nie jestem Batmanem”. Mo˝e jednak G warto wierzyç, ˝e jest inaczej?

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 73


74-76_KRONIKI:Layout 1 15-02-17 14:52 Page 74

Kroniki kortowe

Najlepsi

w Êrodku Europy Po zdobyciu przez Agnieszk´ Radwaƒskà i Jerzego Janowicza Pucharu Hopmana Wojciech Fibak kategorycznie stwierdził, ˝e ten sukces nie przejdzie do historii polskiego tenisa. Ej˝e, drogi Wojtku! Nie mamy, zdaje si´, zbyt wielu trofeów w narodowej gablocie. Âmiem twierdziç, ˝e Puchar Hopmana zmieÊci si´ obok Pucharu Europy Ârodkowej, wywalczonego przez naszych tenisistów w 1938 roku. Tekst Andrzej Fàfara o były rozgrywki, o których słuch zaginàł, a które w Polsce sà jednak doÊç cz´sto przywoływane. Bohdan Tomaszewski w ksià˝ce „Tenis polski ma 100 lat” poÊwi´ca im niemal cały rozdział. Opisuje kolejne mecze, przypomina wszystkie dramatyczne momenty. Do walki o Puchar Europy Ârodkowej w tenisie stan´ły w 1937 roku m´skie reprezentacje szeÊciu krajów: Austrii, Cze-

T

74 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

chosłowacji, Jugosławii, Polski, W´gier i Włoch. Rywalizacja miała si´ toczyç systemem ka˝dy z ka˝dym, co znaczy, ˝e Polaków czekało pi´ç spotkaƒ zło˝onych z czterech pojedynków singlowych i dwóch meczów deblowych. Jak łatwo obliczyç, istniało prawdopodobieƒstwo remisów. W odró˝nieniu od Pucharu Davisa nale˝ało wystawiç czterech, a nie dwóch singlistów i dwa deble, a nie jeden.

Skandaliczna gra mistrza

Nasi zacz´li od zwyci´stwa nad W´grami, odniesionego pod koniec czerwca 1937 roku na kortach Lwowskiego Klubu Tenisowego. Pierwszego dnia Ignacy Tłoczyƒski pokonał Gyorgiego Dallosa, a Józef Hebda Emila Gabory’ego. Polacy obj´li wi´c prowadzenie 2:0, ale nast´pnego dnia nie było ju˝ tak słodko. Oba nasze deble poniosły pora˝ki. Najostrzejsza krytyka spo-


74-76_KRONIKI:Layout 1 15-02-17 14:52 Page 75

tkała Kazimierza Tarłowskiego. „Przeglàd Sportowy” pisał: „Mistrz Polski od pierwszej chwili grał po prostu skandalicznie. Poczàtkowo tłumaczono to sobie brakiem właÊciwej rakiety, potem, kiedy jà dostarczono Tarłowskiemu, sytuacja ani przez chwil´ nie uległa poprawie. Gra na sił´, jakà stosował Tarłowski, musiała si´ skoƒczyç niepowodzeniem”. Tarłowski zmienił si´ nie do poznania w singlu. Zmierzył si´ z najlepszym z W´grów, Otto Szigetim, i odniósł zwyci´stwo 6:4, 4:6, 9:7, 8:6. A ˝e wczeÊniej Ernest Wittman pokonał Emila Ferenczy’ego, nasi wygrali spotkanie 4:2. W kolejnym meczu Polacy zmierzyli si´ w drugiej połowie lipca na kortach Legii w Warszawie z Włochami. Rywale nie wstawili do składu Giorgio de Stefaniego, finalisty z Roland Garros sprzed pi´ciu lat, klasyfikowanego w swoim czasie w pierwszej dziesiàtce Êwiatowego rankingu. Mistrz był ponoç w beznadziejnej formie. To budziło nadzieje na dobry wynik, choç z drugiej strony nasi te˝ mieli zagraç

w osłabieniu. Wymieniany wczeÊniej Tarłowski został właÊnie zdyskwalifikowany. WyjaÊnia to Bohdan Tomaszewski w ksià˝ce „Tenis polski ma 100 lat”: „Podczas pobytu w Rumunii Tarłowski i Bratek wypili za du˝o wina. Wyszli na kort i trudno im było trafiç rakietà w piłk´”. W meczu z Włochami tylko poczàtek nie był dobry, gdy˝ Czesław Spychała przegrał z Francesco Romanionim. Potem nasi odnosili ju˝ same zwyci´stwa: Hebda nad Giovannim Palmierim, Tłoczyƒski nad Giovannim Canepele i Wittman nad Ferraccio Quintavalle. Dwa punkty dorzucili jeszcze debliÊci. Pokonanie reprezentacji Italii 5:1, nawet pozbawionej wsparcia de Stefaniego, uznano w kraju za du˝y sukces.

R

E

K

L

A

M

Najlepszym zawodnikiem meczu na kortach Legii był Hebda. „Przeglàd Sportowy” tak pisał o grze lwowiaka: „Jego tenis o wysokim szlifie taktycznym i myÊlowym jest tenisem subtelnym, kruchym. Nie jest on oparty na ˝elaznej regularnoÊci, która wcià˝ zawodzi. Brutalny napór przeciwnika mo˝e zniszczyç ten precyzyjny mechanizm”. Uznanie dla widowni

Kolejnymi rywalami Polaków mieli byç w połowie wrzeÊnia Austriacy. Tym razem przyszło naszym graç na wyjeêdzie. W Wiedniu akurat mocno padało i w ciàgu trzech dni, od piàtku do niedzieli, zdołano rozegraç tylko jeden mecz singlowy, w któ-

A

InspirujÈca ibzabawna opowieĂÊ obnadzwyczajnym ĝyciu supergwiazdy zbChin Nowa ksiÈĝka w serii tenisowej Wydawnictwa Bukowy Las

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

w w w. b u kow y l a s . p l

Patronat

75

WyïÈczny dystrybutor


74-76_KRONIKI:Layout 1 15-02-17 14:52 Page 76

Kroniki kortowe

7:5. Rywal Polaka, Grek z pochodzenia, był wówczas najlepszym tenisistà Austrii. Oszałamiajàcych sukcesów nie odnosił, ale dziewi´ç miesi´cy

gdy widziała niezdarne podrygi juniorów jugosłowiaƒskich”. Z tymi podrygami młodych Jugosłowian gazeta nie do koƒca miała racj´. Na kortach Legii wystàpił bowiem jeden z najbardziej obiecujàcych tenisistów europejskich, niespełna 21-letni Dragutin Mitiç. Kilka miesi´cy przed przyjazdem do Warszawy odniósł spore sukcesy na Roland Garros, awansujàc do çwierçfinału singla i zwyci´˝ajàc w mikÊcie (w parze z rywalkà Jadwigi J´drzejowskiej, Simone Mathieu). W Warszawie Miticia pokonał w trzech setach Tłoczyƒski. A jednak sukces!

rym Wittman pokonał w trzech setach Hansa Redla. Pojedynek reprezentujàcego Austri´ Adama hrabiego Baworowskiego z Hebdà mo˝na było dokoƒczyç dopiero w poniedziałek. Tego dnia odbyły si´ te˝ dwa spotkania deblowe. Baworowski złamał bez wi´kszego trudu opór Hebdy, natomiast w deblu obie ekipy podzieliły si´ punktami. Było wi´c 2:2 i o koƒcowym wyniku miały przesàdziç dwa wtorkowe single. I przesàdziły o zwyci´stwie Polaków 4:2. Najpierw Spychała zmia˝d˝ył wr´cz Bronislawa Goldmanna, a potem Tłoczyƒski pokonał Georga von Metaks´ 6:0, 11:9,

76 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

po opisywanym tu meczu z Polakami staç go było na awans do finału wimbledoƒskiego w deblu (razem z Hennerem Henkelem). Polscy tenisiÊci mieli wi´c na koncie trzy zwyci´stwa. W 1938 roku czekały ich dwa spotkania: z Jugosławià i Czechosłowacjà. To pierwsze rozegrane zostało w połowie sierpnia na kortach Legii i zakoƒczyło si´ sukcesem naszej ekipy 6:0. „Pogrom tenisu jugosłowiaƒskiego” – pisał na pierwszej stronie „Przeglàd Sportowy”, wyjaÊniajàc jednak w Êrodku numeru, ˝e goÊcie przejechali do Warszawy w rezerwowym składzie: „Doprawdy trzeba wyraziç uznanie widowni, ˝e nie gwizdała,

Zdobywc´ Pucharu Europu Ârodkowej miał wyłoniç mecz Czechosłowacja – Polska, zaplanowany na koniec sierpnia z Zlinie. Niepokonanym Polakom wystarczał remis, rywale musieli wygraç. Od poczàtku było bardzo ci´˝ko. Mi´dzy innymi dlatego, ˝e Czechosłowacy mieli w składzie Jaroslava Drobnego, wybitnie utalentowanego tenisist´, póêniejszego zwyci´zc´ trzech turniejów wielkoszlemowych. Ten pochodzàcy z Pragi chłopak nie skoƒczył jeszcze wtedy 17 lat! Ale jak grał... W pierwszym pojedynku pokonał Hebd´, dajàc rodakom prowadzenie. Na 1:1 wyrównał Baworowski, który po aneksji Austrii przez hitlerowskie Niemcy reprezentował teraz Polsk´. Po meczach deblowych te˝ był remis 2:2. Naszym znów dał si´ we znaki Drobny, który przy wsparciu Ladislava Hechta pokonał w czterech setach Baworowskiego i Tłoczyƒskiego. Na szcz´Êcie Hebda i Spychała zwyci´˝yli Frantiszka Cejnara i Josefa Cask´, mimo i˝ w piàtym secie przegrywali 1:3 i 0-40. Decydujàcy punkt dla Polski zdobył niespodziewanie Spychała. Wszyscy liczyli na Tłoczyƒskiego, Hebd´ i Baworowskiego, tymczasem bohaterem został ten czwarty. Spychała wybrnàł z sytuacji wr´cz beznadziejnej, bowiem Caska prowadził z nim 6:2, 6:4, 5:2. W piàtym secie było 6:0 dla naszego tenisisty. Puchar Europy Ârodkowej dla Polski! Nasz tenis liczył si´ ju˝ na Êwiecie – Jadwiga J´drzejowska była przecie˝ finalistkà Wimbledonu i mistrzostw USA (1937). Chyba jednak nikt nie odwa˝yłby si´ wtedy powiedzieç, ˝e sukces m´skiej reprezentacji nie przejdzie do historii. G


77_RAWA:Layout 1 15-02-17 14:53 Page 77

Podaje In˝ynier

GDZIE KRAKÓW, GDZIE KRYM Dawno temu poeta Fiodor Tiutczew słusznie pisał: „Rozumem Rosji nie ogarniesz, arszynem zwykłym jej nie zmierzysz”. Ludzie jednak próbujà, chce si´ Rosj´ ogarnàç, choçby odrobin´, głównie z tej przyczyny, ˝e kraj ten wielki, miejscami pi´kny, od czasu do czasu wydaje obywateli (oraz obywatelki), którzy potrafià namieszaç w Êwiecie tak, ˝e a˝ dziw bierze.

awet na kortach tenisowych widaç niezwykłoÊç Rosji: od Borysa Jelcyna po Olg´ Morozowà, od Szamila Tarpiszczewa po Ann´ Kurnikowà, od Marata Safina po Jelen´ Diemientiewà, od Jewgienija Kafielnikowa po Mari´ Szarapowà, by wymieniç najgor´tsze przykłady. I my z tà niepoj´tà Rosjà w Pucharze Federacji gramy, my Mari´ Juriewnà wraz z matkà Jelenà w luksusach Hotelu Starego na ulicy Szczepaƒskiej goÊcimy, w mieÊcie królewskim Krakowie. Przez bardzo wra˝liwego na zabytkowà sztuk´ architektonicznà marszałka Iwana Koniewa wyzwolonym – dodałby ktoÊ jeszcze niedawno, ale pusty cokół po pomniku marszałka tej wojennej legendzie wyraênie przeczy. Graç z Rosjà w Krakowie to brzmi cokolwiek wieloznacznie – taka ju˝ ta nasza i ich historia, ˝e gdy przychodzi do starcia na polu sportowym, to wspomnienia i polityka wschodnia muszà si´ wtràciç nawet i wtedy, gdy w rosyjskiej dru˝ynie najwa˝niejsza była pani, która od lat mieszka wedle nastroju w Longboat Key na Florydzie lub w Manhattan Beach w Kalifornii. Nie taj´ – z racji meczu w Pucharze Federacji na Szarapowà i kole˝anki z wi´kszà uwagà przez tygodnie zimowe patrzyłem. Przegrany finał Marii w Australian Open z typowym polskim patriotyzmem telewizyjnym oceniałem (zm´czy si´ bardzo Serenà, czy nie zm´czy; mo˝e bark uszkodzi, by Isia miała łatwiej...). WieÊci, ˝e leci z Melbourne ku nam, na Facebooku Êledziłem, tak samo jak zdj´cia na Instagramie, na których czapk´ futrzanà przymierzała, bo przyznała, ˝e o Krakowie wie niewiele, ale to, ˝e pod Wawelem zima inna od australijskiej, jednak słyszała.

N

Felieton Krzysztofa Rawy

Na emocje çwierçfinału Pucharu Federacji rzetelnie si´ wi´c przygotowałem, starajàc si´ jednak nie za bardzo myÊleç o przeszłoÊci, o tych rzeczywiÊcie niezwykłych meczach Polska – Rosja w piłce no˝nej, siatkówce, hokeju, o niegdysiejszych przewagach w boksie. Wydawało mi si´, ˝e to ju˝ nie te czasy i rywalizacja inna, myÊlenie o sporcie odpolityczniç zawsze mi si´ marzyło. Szamil Tarpiszczew, prezes rosyjskiej federacji tenisowej, kiedyÊ tak˝e długoletni kapitan dru˝yny w Pucharze Federacji, postaç mocno prowokujàca do starych i nowych skojarzeƒ (teraz, jak wiadomo, z powodu dobrotliwego ˝artu o „braciach Williams”), do Krakowa przybył, wi´c łatwiej nie bylo. Niestety, nawyk czytania o rosyjskim tenisie to zgubny nałóg. Wyczytałem bowiem czarno na białym, ˝e Szamil Anwiarowicz jeszcze pod koniec grudnia ogłosił, ˝e z miejsca tenisowych narodzin panny Maszy, czyli olimpijskiego miasta Soczi, pragnie teraz uczyniç wspaniałe miasto tenisowe, z bazà, która (cytuj´): „pozwoli przeprowadzaç turnieje ATP i WTA”. Z prezesem zgodził si´ natychmiast gubernator Kraju Krasnodarskiego Aleksander Tkaczow i nawet podpisali w tej sprawie jakiÊ dokument, na który oczekujà odpowiedzi. Nie jest jasne, od kogo.

Jasne bowiem jest to, ˝e skoro mo˝na tam było zrobiç igrzyska zimowe pod palmami, potem wyÊcig Formuły 1 mi´dzy palmami, to turnieje tenisa zawodowego wÊród palm sà naturalnà konsekwencjà poprzednich sukcesów. JakieÊ dwa tygodnie póêniej prezes Tarpiszczew chyba uznał, ˝e „Projekt Soczi” dostatecznie si´ nie przebił, wi´c zagrał ostrzej. Spojrzał znów na map´ Morza Czarnego, ujrzał Krym i doznał olÊnienia. – Tamtejszy łagodny klimat jest idealny dla tenisa, mo˝na tam çwiczyç cały rok. Nasz sport podniesie znaczenie tego pi´knego półwyspu, co to właÊnie wrócił do macierzy – zawołał w zachwycie, chyba zapominajàc w jednej chwili o Soczi. – Kadry ju˝ sà. Pi´tnastu trenerów, którzy z powodu wojny wyjechali z Doniecka i innych okolic wschodniej Ukrainy, zgłosiło si´ właÊnie do pracy na Krymie – dodał, wykazujàc du˝e wyczucie geopolityczne. Aby ide´ t´ Êmiałà jakoÊ przykleiç do rzeczywistoÊci, uzupełnił pomysł całkiem rozsàdnà opinià, ˝e „wiele kortów z czasów radzieckich na Krymie wymaga intensywnej renowacji, by nadawały si´ do gry”, ale przecie˝ niewiele ju˝ trzeba, by półwysep za sprawà tenisa stał si´ mekkà sportu, a tenis nawet „twarzà Krymu”. Kiedy człowiek takie rzeczy czyta, to tenisowy mecz Polska – Rosja zamiast cieszyç, ka˝e dumaç, ˝e Kraków i Krym znów oddaliły si´ od siebie, o jakieÊ tysiàc wiorst. Wiersz poety Tiutczewa idzie dalej tak: „Postaç szczególnà ona ma, w t´ Rosj´ mo˝na tylko wierzyç" . Chciałoby si´ dziÊ poecie dopisaç, ˝e nie wierzyç te˝ mo˝na, a nawet trzeba. G

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub| 77


78-79_KWESTIONARIUSZ:Layout 1 15-02-17 14:54 Page 78

Kwestionariusz

Kaizen

po polsku Opowiada Vital Heynen* | Notował Artur St. Rolak | Foto AFP / East News

Podczas mistrzostw Êwiata siatkarzy wielokrotnie powtarzał pan, jak dobrze si´ czuje w Katowicach i w Polsce w ogóle. Co panu najbardziej si´ u nas podoba? – Nie od razu odpowiem na to pytanie, bo najpierw musz´ coÊ wyjaÊniç. Moim ˝yciowym credo jest myÊleç pozytywnie, wi´c do wszystkiego podchodz´ w ten sposób. Gdyby mistrzostwa odbywały si´ na przykład na Syberii, to i tam na pewno znalazłbym coÊ pozytywnego. Szukanie minusów sprawiłoby, ˝e cały czas czułbym si´ êle, co miałoby wpływ tak˝e na mojà dru˝yn´. Po tym wst´pie mog´ odpowiedzieç, ˝e w Polsce bardzo łatwo czuç si´ dobrze. MieszkaliÊmy w Êwietnym hotelu, graliÊmy w pi´knej hali, otaczali nas ludzie nastawieni bardzo przyjaênie, co w Êwiecie siatkówki wcale nie jest normà. A czym poza siatkówkà zauroczyła pana Polska i Polacy? Co panu u nas si´ nie podoba? – JesteÊcie uprzejmi, dobrze wykształceni, ale zamkni´ci w sobie. Z Polakami trudno szczerze porozmawiaç, a przez to trudno zrozumieç. Mówi´ to jako trener pracujàcy na co dzieƒ z polskimi siatkarzami. A ja lubi´ znaç ludzi, z którymi pracuj´. Co mo˝e pan powiedzieç o polskich miastach? – Poza Katowicami zdà˝yłem zwiedziç Toruƒ, Gdaƒsk, Warszaw´, Auschwitz, Łódê, widziałem pojezierze w pobli˝u Bydgoszczy... Staram si´ poznaç kraj, w którym pracuj´, ˝eby lepiej poznaç ludzi. Naprawd´ Polska mi si´ podoba! Najwi´ksze wra˝enie zrobiły na mnie Gdaƒsk i warszawska Starówka. Dziwi´ si´, ˝e tak słabo „sprzedajecie” swój kraj za granicà, jesteÊcie z niego nie doÊç dumni. Kiedy w Belgii opowiadam

78 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

znajomym o urodzie Gdaƒska, patrzà na mnie jak na wariata, bo nigdy o tym mieÊcie nie słyszeli. Zamiast do Warszawy wolà jechaç do Berlina, Pragi czy Budapesztu. Nie musicie si´ zgadzaç z mojà opinià, ale właÊnie takie mam odczucia. W internecie praktycznie nie mo˝na znaleêç ˝adnego wywiadu z panem na temat inny ni˝ siatkówka. Nikt nigdy nie pytał pana o nic innego? – Nikt nie pytał, a ja nigdy sam nie schodziłem na inne tematy, bo siatkówka to całe moje ˝ycie. JeÊli za chwil´ zaczniemy rozmawiaç o tenisie, to b´d´ si´ zastanawiał, co wartoÊciowego mog´ przenieÊç z tenisa do mojej pracy. Tak, chyba trudno rozmawia si´ ze mnà o czymÊ innym ni˝ siatkówka. Nigdy nie uprawiał pan innych sportów? – Pochodz´ z małego, trzytysi´cznego miasteczka, gdzie mo˝na było graç tylko w piłk´ no˝nà albo siatkówk´. OczywiÊcie grałem i w to, i w to. Byłem nawet niezłym piłkarzem, ale nie byłem grzecznym chłopcem i po kłótni z trenerem wybrałem siatkówk´. Kiedy wi´c nauczył si´ pan graç w tenisa? – WłaÊnie wtedy, jako dwunastolatek, po raz pierwszy wziàłem do r´ki rakiet´, aby zagraç z rówieÊnikami, którzy ju˝ troch´ odbijali. Nie wiem jak, ale wszystkich pokonałem. Bardzo chciałem byç tenisistà, jednak moich rodziców nie było na to staç, i tak zostałem przy siatkówce. Pami´ta pan swojà pierwszà rakiet´? – OczywiÊcie, to był drewniany Donnay. W mojej miejscowoÊci nie było klubu tenisowego, wi´c całymi dniami odbijałem

piłk´ o Êcian´. Kurcz´, mógłbym byç całkiem dobrym tenisistà... Czy znajduje pan czas na gr´ w tenisa? – Kiedy jako trener pracowałem tylko z jednà dru˝ynà, to jeszcze znajdowałem. DziÊ ju˝ nie. A zdarzało si´, ˝e prowadziłem jednoczeÊnie trzy zespoły. Mam takie marzenie, aby zostaç trenerem w innej dyscyplinie ni˝ siatkówka. Tenis jest pierwszy na tej liÊcie. Widz´ zresztà pewne podobieƒstwa zwłaszcza w sferze taktyki. I szczerze mówiàc, wydaje mi si´, ˝e wi´kszoÊç tenisistów jest pod tym wzgl´dem êle przygotowana, co najwyraêniej widaç w najwa˝niejszych momentach gema czy seta. To mo˝e ma pan czas chocia˝ na oglàdanie tenisa? – Znacznie cz´Êciej oglàdam siatkówk´, Êrednio dwa mecze dziennie. JeÊli w ˝adnej stacji albo internecie nie znajd´ siatkówki, wtedy przełàczam na tenis, ale set czy półtora w zupełnoÊci mi wystarcza. Pami´tam jednak, ˝e chyba w 1989 roku po prostu nie mogłem oderwaç oczu od meczu Lendla z Changiem. To było fantastyczne widowisko w aspekcie psychologicznym, co w sporcie ceni´ najwy˝ej. Pana ulubieni tenisiÊci to... – Bardzo szanuj´ Federera. Nie jest łatwo wspiàç si´ na szczyt, ale znacznie trudniej na nim si´ utrzymaç. Bardzo mi zaimponował po zdobyciu Pucharu Davisa. Wygrał ju˝ wszystko, ale płakał jak małe dziecko. Podobajà mi si´ takie emocjonalne reakcje. Sampras te˝ bardzo mi imponował. Z ciekawoÊci Êledz´ natomiast karier´ Rubena Bemelmansa, którego dobrze znam. To mistrz przegrywania setów 6:7. Gdyby wygrał wszystkie tie-


78-79_KWESTIONARIUSZ:Layout 1 15-02-17 14:54 Page 79

breaki, byłby 50. na Êwiecie, a poniewa˝ je przegrał, to jest 150. A Kim Clijsters i Justine Henin? – Bardzo dobrze znam Kim, bo mieszkaliÊmy kilka kilometrów od siebie, a jej tata przyjaênił si´ z moim wujkiem. Moim zdaniem była do tenisa zbyt grzeczna, troch´ brakowało jej zawzi´toÊci. Justine miała mniej talentu, a osiàgn´ła znacznie wi´cej. Z kim chciałby pan zagraç debla lub miksta? – Na pewno z nikim bardzo dobrym, bo sam zawsze chc´ byç najlepszy na korcie czy innym boisku. Co jest Pana najmocniejszà, a co najsłabszà stronà na korcie? – Mam bardzo dobry forhend. Gram go bez rotacji, bo to spowalnia piłk´. Bez niej piłka uderzona z takà samà siłà leci o po prostu szybciej. Tak samo w siatkówce – najlepsze zbicie to zbicie bez rotacji. Niestety, nie da si´ tak serwowaç, bo piłka

wylatywałaby poza karo lub boisko. Moim najsłabszym, wr´cz koszmarnym uderzeniem jest bekhend. Ju˝ jako chłopiec zawsze starałem si´ go obiegaç. Czy spotkał si´ kiedyÊ na korcie ze Stephane’m Antigà? – Nawet nie wiedziałem, ˝e gra. Kto miałby wi´ksze szanse – pan z nim, czy siatkarze Niemiec z Polakami? – Przypuszczam, ˝e łatwo by mnie pokonał, bo nadal jest Êwietnie przygotowany fizycznie. Niemcy majà wi´ksze szanse – jako ich trener musz´ w to wierzyç. Trenerzy przychodzà i odchodzà. Pan ju˝ poszedł w Êlady Raula Lozano, który był selekcjonerem nie tylko reprezentacji Niemiec, ale – przypomnijmy – tak˝e Polski. Czy praca z naszà kadrà to obecnie marzenie wi´kszoÊci trenerów? – Odpowiem nie wprost... Jestem optymistà, ale tak˝e realistà. Id´ do przodu małymi

krokami, chocia˝ zdobycie bràzowego medalu z Niemcami było wielkim krokiem. Zaledwie trzy lata temu byłem trenerem siatkówki znanym tylko w Belgii, a dziÊ udzielam wywiadu polskiemu „Tenisklubowi”. W j´zyku japoƒskim jest słowo „kaizen”, oznaczajàce mały, ale ciàgły post´p. KiedyÊ namalowałem je w szatni, bo chciałem, ˝eby moi zawodnicy nie spoczywali na laurach. Ja te˝ nie spoczywam, chc´ byç najlepszym trenerem na Êwiecie, a jeÊli mi si´ nie uda, to chocia˝ tak dobrym, jak tylko to mo˝liwe. Nauczyłem si´ akceptowaç to, co daje mi ka˝dy dzieƒ i nie patrzyç zbyt daleko przed siebie. A na zakoƒczenie chciałbym jeszcze dodaç, ˝e od połowy tej rozmowy mam ogromnà ochot´ znowu zagraç w tenisa! G * Vital Heynen jest trenerem reprezentacji Niemiec, która podczas ubiegłorocznych mistrzostw Êwiata siatkarzy zaj´ła trzecie miejsce. Na co dzieƒ Belg pracuje w Transferze Bydgoszcz.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

79


80-81_WYNIKI:Layout 1 15-02-17 14:54 Page 80

Wyniki BRISBANE INTERNATIONAL presented by SUNCORP WTA PREMIER, 1 000 000 USD BRISBANE, 04-11.01 Paula Kania odpadła w II rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 7) 6:1, 6:3; Elina Switolina (Ukraina) – Angelique Kerber (Niemcy, 3) 4:6, 7:5, 6:3; Varvara Lepchenko (USA) – Ałła Kudriawcewa (Rosja, LL) 7:5, 7:5; Ana Ivanoviç (Serbia, 2) – Kaia Kanepi (Estonia) 4:6, 6:4, 6:3. Półfinały: Szarapowa – Switolina 6:1, 6:3; Ivanoviç – Lepchenko 7:6(2), 6:4. Finał: Szarapowa – Ivanoviç 6:7(4), 6:3, 6:3. I runda debla: Ana Ivanoviç, Angelique Kerber (Serbia, Niemcy, WC) – Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia) 6:4, 6:1. Finał: Martina Hingis, Sabine Lisicki (Szwajcaria, Niemcy) – Carolina Garcia, Katarina Srebotnik (Francja, Słowenia, 4) 6:2, 7:5. SHENZHEN OPEN WTA INTERNATIONAL, 500 000 USD SHENZHEN, 03-10.01 Magda Linette odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Simona Halep (Rumunia, 1) – Aleksandra Kruniç (Serbia, Q) 6:3, 6:3; Saisai Zheng (Chiny) – Zarina Dijas (Kazachstan, 4) 3:6, 7:6(2), 6:2; Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 8) – Wiera Zwonariowa (Rosja) 3:2 krecz; Petra Kvitova (Czechy, 2) – Tereza Smitkova (Czechy) 7:5, 6:4. Półfinały: Halep – S. Zheng 6:2, 6:3; Bacsinszky – Kvitova 6:4, 6:4. Finał: Halep – Bacsinszky 6:2, 6:2. I runda debla: Magda Linette, Saisai Zheng (Polska, Chiny) – Annika Beck, Shahar Peer (Niemcy, Izrael) 6:1, 6:4. åwierçfinał: Chen Liang, Yafan Wang (Chiny) – Linette, S. Zheng 6:1, 6:1. Finał: Ludmiła Kiczenok, Nadia Kiczenok (Ukraina) – Liang, Wang 6:4, 7:6(6). ASB CLASSIC WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD AUCKLAND, 05-10.01 I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska, Q) – Francesca Schiavone (Włochy) 6:4, 7:5. II runda: U. Radwaƒska – Daniela Hantuchova (Słowacja) 1:6, 6:3, 6:1. åwierçfinały: Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Julia Goerges (Niemcy) 6:4, 6:4; Barbora ZahlavovaStrycova (Czechy, 4) – CoCo Vandeweghe (USA, 7) 6:4, 7:5; Venus Williams (USA, 3) – Jelena Wiesnina (Rosja) 6:2, 6:4; Lauren Davis (USA) – U. Radwaƒska 2:6, 6:2, 6:1. Półfinały: Wozniacki – Zahlavova-Strycova 4:6, 6:3, 6:4; V. Williams – Davis 6:0, 6:3. Finał: V. Williams – Wozniacki 2:6, 6:3, 6:3. I runda debla: Nicole Melichar, Laura Siegemund (USA, Niemcy) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:4, 4:6, 11-9. Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) – Shuko Aoyama, Renata Voraczova (Japonia, Czechy, 2) 6:2, 6:1. APIA INTERNATIONAL SYDNEY WTA PREMIER, 731 000 USD SYDNEY, 09-17.01 I runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Alize Cornet (Francja) 6:3, 6:2. II runda: Garbine Muguruza (Hiszpania) – A. Radwaƒska 3:6, 7:6(4), 6:2. åwierçfinały: Karolina Pliszkova (Czechy) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania) 4:6, 6:4, 6:0; Angelique Kerber (Niemcy, 5) – Muguruza 0:6, 6:1, 6:4;

80 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Cwetana Pironkowa (Bułgaria, Q) – Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy) 6:4, 6:1; Petra Kvitova (Czechy, 2) – Jarmila Gajdosova (Australia, WC) 4:6, 6:3, 6:4. Półfinały: Ka. Pliszkova – Kerber 6:3, 6:2; Kvitova – Pironkova 7:5, 6:1. Finał: Kvitova – Ka. Pliszkova 7:6(5), 7:6(5). Finał debla: Bethanie Mattek-Sands, Sania Mirza (USA, Indie) – Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 1) 6:3, 6:3.

kis (Bułgaria, Australia, WC) – Jeremy Chardy, Łukasz Kubot (Francja, Polska) 6:3, 3:6, 10-8; Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska, 3) – Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 6:2, 6:3. åwierçfinał: Dimitrow, Kokkinakis – Lindstedt, Matkowski 6:3, 6:7(2), 10-7. Finał: Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia) – Ołeksandr Dołgopołow, Kei Nishikori (Ukraina, Japonia) 6:3, 7:6(4).

HOBART INTERNATIONAL WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD HOBART, 11-17.01 Katarzyna Piter odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Madison Brengle (USA, Q) – Karin Knapp (Włochy) 6:7(3), 6:4, 6:4; Kurumi Nara (Japonia) – Camila Giorgi (Włochy, 3) 6:1, 3:6, 6:2; Heather Watson (W. Brytania) – Roberta Vinci (Włochy, 9) 7:6(0), 6:2; Alison Riske (USA, 8) – Zarina Dijas (Kazachstan, 2) 6:3, 6:0. Półfinały: Brengle – Nara 6:4, 1:6, 6:3; Watson – Riske 6:3, 7:5. Finał: Watson – Brengle 6:3, 6:4. I runda debla: Jana Czepelova, Alicja Rosolska (Słowacja, Polska) – Chia-Jung Chuang, Eva Hrdinova (Tajwan, Czechy) 4:6, 6:4, 10-4; Kiki Bertens, Johanna Larsson (Holandia, Szwecja) – Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia, 2) 6:4, 7:5. åwierçfinał: Witalia Diaczenko, Monica Niculescu (Rosja, Rumunia) – Czepelova, Rosolska 6:3, 6:0. Finał: Bertens, Larsson – Diaczenko, Niculescu 7:5, 6:3.

AIRCEL CHENNAI OPEN ATP WORLD TOUR 250 458 400 USD CHENNAI, 03-11.01 åwierçfinały singla: Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 1) – Gilles Mueller (Luksemburg, 8) 6:2, 7:6(4); David Goffin (Belgia, 4) – Andreas HaiderMaurer (Austria) 7:5, 6:2; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 3) – Yen-Hsun Lu (Tajwan, 6), 7:6(7), 6:4; Alja˝ Bedene (Słowenia, Q) – 2:6, 6:3, 6:2. Półfinały: Wawrinka – Goffin 7:5, 6:3; Bedene – Bautista-Agut 3:6, 6:3, 7:6(8). Finał: Wawrinka – Bedene 6:3, 6:4. Finał debla: Yen-Hsun Lu, Jonathan Marray (Tajwan, W. Brytania) – Raven Klaasen, Leander Paes (RPA, Indie, 1) 6:3, 7:6(4).

QATAR EXXONMOBIL OPEN ATP WORLD TOUR 250 1 221 320 USD DOHA, 05-10.01 åwierçfinały singla: Ivo Karloviç (Chorwacja, 7) – Novak D˝okoviç (Serbia, 1) 6:7(2), 7:6(6), 6:4; David Ferrer (Hiszpania, 4) – Dustin Brown (Niemcy) 6:2, 6:2; Tomasz Berdych (Czechy, 3) – Richard Gasquet (Francja, 6) 6:2, 6:1; Andreas Seppi (Włochy) – Ivan Dodig (Chorwacja) 7:5, 6:4. Półfinały: Ferrer – Karloviç 6:7(2), 7:6(5), 7:6(4); Berdych – Seppi 6:2, 6:3. Finał: Ferrer – Berdych 6:4, 7:5. Finał debla: Juan Monaco, Rafael Nadal (Argentyna, Hiszpania) – Julian Knowle, Philipp Oswald (Austria) 6:3, 6:4. BRISBANE INTERNATIONAL presented by SUNCORP ATP WORLD TOUR 250 494 310 USD BRISBANE 04-11.01 Michał Przysi´˝ny odpadł w I rundzie eliminacji. I runda singla: Łukasz Kubot (Polska, Q) – Kevin Anderson (RPA, 5) 7:6(3), 6:4. II runda: Samuel Groth (Australia) – Kubot 6:4, 6:7(2), 7:6(3). åwierçfinały: Roger Federer (Szwajcaria, 1) – James Duckworth (Australia, WC) 6:0, 6:1; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 4) – Martin Kli˝an (Słowacja) 6:3, 6:4; Milos Raonic (Kanada, 3) – Groth 7:6(5), 3:6, 7:6(2); Kei Nishikori (Japonia, 2) – Bernard Tomic (Australia) 6:0, 6:4. Półfinały: Federer – Dimitrow 6:2, 6:2; Raonic – Nishikori 6:7(4), 7:6(4), 7:6(4). Finał: Federer – Raonic 6:4, 6:7(2), 6:4. I runda debla: Grigor Dimitrow, Thanasi Kokkina-

APIA INTERNATIONAL SYDNEY ATP WORLD TOUR 250 494 310 USD SYDNEY, 09-17.01 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Nick Kyrgios (Australia) 6:1, 6:7(6), 7:6(5). II runda: Leonardo Mayer (Argentyna, 5) – Janowicz 4:6, 6:1, 7:6(3). åwierçfinały: Michaił Kukuszkin (Kazachstan, Q) – Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) 7:6(5), 7:6(3); L. Mayer – Julien Benneteau (Francja, 4) 6:3, 7:6(4); Gilles Mueller (Luksemburg) – Bernard Tomic (Australia) 7:6(3), 7:6(13); Viktor Troicki (Serbia, Q) – Simone Bolelli (Włochy) 6:3, 3:6, 7:5. Półfinały: Kukuszkin – L. Mayer 6:4, 6:4; Troicki – Mueller 6:2, 6:4. Finał: Troicki – Kukuszkin 6:2, 6:3. I runda debla: Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska) – Nick Kyrgios, Marinko Matosevic (Australia, WC) walkower. åwierçfinał: Lindstedt, Matkowski – Aisam-ul-Haq Qureshi, Nenad Zimonjiç (Pakistan, Serbia, 4) 6:4, 6:3. Półfinał: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Rumunia, 2) – Lindstedt, Matkowski 6:3, 3:6, 10-8. Finał: Rohan Bopanna, Daniel Nestor (Indie, Kanada, 3) – Rojer, Tecau 6:4, 7:6(5). HEINEKEN OPEN ATP WORLD TOUR 250 519 395 USD AUCKLAND, 12-17.01 åwierçfinały singla: Lucas Pouille (Francja, LL) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) 6:3, 6:2; Adrian Mannarino (Francja) – Alejandro Falla (Kolumbia, LL) 6:3, 6:1; Kevin Anderson (RPA, 4) – Steve Johnson (USA, 8) 6:4, 7:6(8); Jirzi Vesely (Czechy, Q) – Donald Young (USA) 6:2, 6:3. Półfinały: Mannarino – Pouille 6:4, 3:6, 7:5; Vesely – Anderson 6:4, 7:6(4). Finał: Vesely – Mannarino 6:3, 6:2. I runda debla: Pablo Carreno-Busta, Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) – Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 6:4, 6:4. Finał: Raven Klaasen, Leander Paes (RPA, Indie, 4) – Dominic Inglot, Florin Mergea (W. Brytania, Rumunia) 7:6(1), 6:4.


80-81_WYNIKI:Layout 1 15-02-17 14:54 Page 81

OPEN SUD DE FRANCE ATP WORLD TOUR 250 494 310 EUR MONTPELLIER, 02-08.02 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska, 5) – Dustin Brown (Niemcy) 2:6, 7:6(1), 7:5. II runda: Janowicz – Benoit Paire (Francja) 6:2, 3:6, 6:3. åwierçfinały: Gael Monfils (Francja, 1) – Steve Darcis (Belgia, Q) 4:6, 6:2, 6:3; Richard Gasquet (Francja, 4) – Denis Istomin (Uzbekistan, 6) 6:3, 6:4; Joao Souza (Portugalia, 7) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 3) 7:6(5), 6:4; Janowicz – Gilles Simon (Francja, 2) 6:2, 7:5. Półfinały: Gasquet – Monfils 6:4, 6:3; Janowicz – Souza 7:6(9), 3:6, 6:1. Finał: Gasquet – Janowicz 3:0 krecz. Finał debla: Marcus Daniell, Artem Sitak (N. Zelandia) – Dominic Inglot, Florin Mergea (W. Brytania, Rumunia, 1) 3:6, 6:4, 16-14.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Pune (Indie), 22-28.12.2014 åwierçfinał singla: Sofia Szapatawa (Gruzja, 3) – Magdalena Fr´ch (Polska, Q) 6:7(1), 6:4, 6:2. Andrezieux-Boutheon, (Francja) 26.01 – 02.01.2015 åwierçfinał singla: Elica Kostowa (Bułgaria) – Paula Kania (Polska, 3) 6:1, 6:0. Grenoble, (Francja), 02-08.02 åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska, 1) – Irina Maria Bara (Rumunia, LL) 6:1, 6:1. Półfinał: Linette – Manon Arcangioli (Francja) 6:1, 7:5. Finał: Linette – Tereza Martincova (Czechy) 7:6(2), 4:6, 6:1. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

PBZ ZAGREB INDOORS ATP WORLD TOUR 250 494 310 USD ZABRZEB, 02-8.02 åwierçfinały singla: Marcos Baghdatis (Cypr) – Michaił Ju˝ny (Rosja, 6) 3:6, 6:3, 6:4; Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 3) – Viktor Troicki (Serbia, 7) 6:1, 6:7(5), 7:5; Andreas Seppi (Włochy, 5) – Ricardas Berankis (Litwa) 3:6, 6:2, 7:6(6); Marcel Granollers (Hiszpania, 8) – Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 2:6, 6:4. Półfinały: Garcia-Lopez – Baghdatis 6:4, 6:4; Seppi – Granollers 7:6(5), 6:1. Finał: Garcia-Lopez – Seppi 7:6(4), 6:3. I runda debla: Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska, 1) – Jesse Huta-Galung, Dominik Meffert (Holandia, Niemcy) 6:3, 2:6, 10-8. åwierçfinał: Fabrice Martin, Purav Raja (Francja, Indie) – Lindstedt, Matkowski 6:3, 3:6, 10-8. Finał: Marin Draganja, Henri Kontinen (Chorwacja, Finlandia, 2) – Martin, Raja 6:4, 6:4. ECUADOR OPEN QUITO ATP WORLD TOUR 250 494 310 USD QUITO, 02-08.02 åwierçfinały singla: Feliciano Lopez (Hiszpania, 1) – Duszan Lajoviç (Serbia, 7) 4:6, 7:5, 6:1; Fernando Verdasco (Hiszpania, 3) – Paolo Lorenzi (Włochy, 5) 6:1, 6:2; Victor Estrella-Burgos (Dominikana, 8) – Martin Kli˝an (Słowacja, 4) 6:2, 6:2; Thomaz Bellucci (Brazylia, 6) – Albert Montanes (Hiszpania) 6:3, 7:6(6). Półfinały: F. Lopez – Verdasco 7:6(5), 7:6(1); Estrella-Burgos – Bellucci 7:6(5), 7:5. Finał: Estrella-Burgos – F. Lopez 6:2, 6:7(5), 7:6(5). Finał debla: Gero Kretschmer, Alexanter Satschko (Niemcy, ALT) – Victor Estrella-Burgos, Joao Souza (Dominikana, Brazylia) 7:5, 7:6(3).

GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD Burne (Australia), 02-08.02.2015 åwierçfinał singla: Katarzyna Piter (Polska, 5) – Xinyun Han (Chiny) 6:1, 6:1. Półfinał: Daria Gawriłowa (Rosja, 3) – Piter 6:2, 6:0.

Kair (Egipt), 26.01 – 01.02 åwierçfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska, 7) – Mohamed Safwat (Egipt, 1) 6:3, 7:5. Półfinał: Majchrzak – Dennis Novak (Austria, 3) 6:3, 6:7(4), 6:4. Finał: Laslo D˝ere (Serbia, 2) – Majchrzak 6:3, 7:5. Nussloch (Niemcy), 26.01 – 01.02 Finał debla: Adam Majchrowicz, Sander Arends (Polska, Holandia, 2) – Denis Capric, Lukas Ruepke (Niemcy) 6:4, 3:6, 10-5. ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Sharm-el-Sheikh (Egipt), 01-07.12.2014 åwierçfinały singla: Germain Gigounon (Belgia, 1) – Phillip Gresk (Polska, Q) 7:6(5), 6:3; Tom Koczevar-Deszman (Słowenia, 7) – Paweł CiaÊ (Polska) 6:2, 6:1.

Kaarst (Niemcy), 19-25.01.2015 Finał debla: Natalia Siedliska, Mandy Wagemaker (Polska, Holandia) – Carolin Daniels, Nicola Geuer (Niemcy, 1) 3:6, 6:4, 10-4.

Doha (Katar), 15-21.12 Finał debla: Adam Chadaj, Adam Majchrowicz (Polska) – Sander Arends, Richard Gabb (Holandia, W. Brytania, 2) 7:6(4), 4:6, 10-4.

Sunderland (W. Brytania), 26.01 – 01.02 Finał debla: Jocelyn Rae, Anna Smith (W, Brytania, 1) – Justyna Jegiołka, Cornelia Lister (Polska, Szwecja, 2) 6:3, 6:1.

El Kantanoui (Tunezja), 12-18.01.2015 åwierçfinały singla: Andrzej KapaÊ (Polska, 5) – Thibault Venturino (Francja, Q) 7:5, 6:2; Yannick Yankovits (Francja, 2) – Marcin Gawron (Polska, 8) 4:6, 7:6(8), 6:1. Półfinał: Yankovits – KapaÊ 6:0, 6:1.

Antalya (Turcja), 26.01 – 01.02 Finał debla: Ekaterine Gorgodze, Sofia Kwacabaja (Gruzja, 1) – Agata Baraƒska, Victoria Muntean (Polska, Rumunia, 2) 6:2, 6:2.

GRALI POLACY ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD Mendoza (Argentyna), 01-07.12.2014 åwierçfinały singla: Frederico Coria (Argentyna, 5) – Kamil Majchrzak (Polska) 6:3, 3:6, 6:3; Grzegorz Panfil (Polska, 8) – Andres Molteni (Argentyna, 2) 6:4, 7:5. Półfinał: Panfil – Gianluigi Quinzi (Włochy) 6:4, 6:4. Finał: Panfil – Guillermo Duran (Argentyna) 7:5, 6:4.

Kair (Egipt), 12-18.01 åwierçfinał singla: Duszan Lojda (Czechy, 2) – Paweł CiaÊ (Polska, Q) 6:4, 6:2. Finał debla: Walter Trusendi, Matteo Volante (Włochy, 1) – Paweł CiaÊ, Maciej Nowak (Polska) 6:1, 6:4. El Kantanoui (Tunezja), 19-25.01 åwierçfinał singla: Elie Rousset (Francja, 8) – Andrzej KapaÊ (Polska, 4) 0:6, 7:6(5), 6:2. Finał debla: Claudio Grassi, Matteo Volante (Włochy, 1) – Marcin Gawron, Andrzej KapaÊ (Polska, 2) 6:7(6), 6:3, 10-8. Kish (Iran), 19-25.01 Finał debla: Marco Bartolotti, Arkadiusz Kocyła (Włochy, Polska, 2) – Carlos Boluda-Purkiss, Miguel Semmler (Hiszpania, 1) 5:7, 6:3, 11-9.

Mendoza (Argentyna), 08-14.12 åwierçfinał singla: Grzegorz Panfil (Polska, 8) – Joao P. Sorgi (Brazylia) 6:4, 1:6, 6:3. Półfinał: Panfil – Martin Alund (Argentyna, 1) 6:4, 2:6, 6:4. Finał: Christian Garin (Chile, 3) – Panfil 6:4, 5:7, 6:2.

Castelldefels (Hiszpania), 26.01 – 01.02 åwierçfinał singla: Grzegorz Panfil (Polska, 7) – Ricardo Ojedo-Lara (Hiszpania) 6:1, 6:2. Półfinał: Panfil – Ruben Ramirez-Hidalgo (Hiszpania, 1 WC) 6:4, 6:2. Finał: Panfil – Maxime Hamou (Francja, 8) 6:2, 4:6, 6:4.

Kair (Egipt), 19-25.01.2015 åwierçfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska, 6) – Gianluca Naso (Włochy, 2) 6:4, 2:6, 6:1. Półfinał: Majchrzak – Jeroen Vanneste (Belgia) 6:4, 6:3. Finał: Mohamed Safwat (Egipt, 1) – Majchrzak 7:5, 6:3. Finał debla: Maxime Janvier, Kamil Majchrzak (Francja, Polska, 4) – Jung-Woong Na, Jae-Won Yun (Korea Płd.) 6:2, 6:2.

Kish (Iran), 26.01 – 01.02 Finał debla: Marco Bartolotti, Arkadiusz Kocyła (Włochy, Polska, 4) – Andrei Stefan Apostol, Mircea Alexandru Jecan (Rumunia) 7”6(5), 6:3.

Kaarst (Niemcy), 19-25.01 Finał debla: Adam Majchrowicz, Sander Arends (Polska, Holandia, 2) – Wesley Koolhof, Matwe Middelkoop (Holandia, 1) 6:3, 6:4.

Na poczàtku roku przypominamy, co oznaczajà skróty w nawiasach po nazwie kraju: LL – szcz´Êliwa(y) pokonana(y) w eliminacjach; PR – ranking ochronny (po kontuzji, długiej chorobie lub urodzeniu dziecka); Q – kwalifikant(ka); WC – „dzika karta”.

LUTY – MARZEC 2015| TENISklub|

81


82 zapowiedzi:Layout 1 15-02-17 14:55 Page 82

W nast´pnym numerze

DAVIS OBOJGA NARODÓW W tym roku Polki nie zdob´dà Pucharu Federacji. Polacy nie si´gnà po Puchar Davisa, ale majà szans´ awansowaç – po raz pierwszy w historii – do Grupy Âwiatowej tych rozgrywek. Kolejne podejÊcie do elity zacznà w Płocku, gdzie zmierzà si´ z Litwà. Prawda, ˝e trudno sobie wyobraziç, aby mogli nie pokonaç tej przeszkody?

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

Z KLUBU A DO KLUBU B Nowy sezon zawsze przynosi rewolucj´ w rankingach PZT, poniewa˝ co drugi rocznik młodych tenisistów zmienia kategori´ wiekowà. Tym razem zauwa˝yliÊmy, ˝e wielu graczy zmieniło tak˝e przynale˝noÊç klubowà, niekoniecznie zmieniajàc miejsce zamieszkania. O przyczyny zapytamy ich i ich rodziców.

PIERWSZA PO SIOSTRACH W Melbourne pokonała Venus i przegrała z Serenà. Była najmłodszà półfinalistkà tegorocznego Australian Open i stała si´ „dy˝urnà” nadziejà Ameryki na przej´cie od sióstr Williams pałeczki w tenisowej sztafecie pokoleƒ. Ju˝ dziÊ nie ust´puje w rankingu WTA ˝adnej innej rodaczce. Warto lepiej poznaç Madison Keys.

82 | TENISklub| LUTY – MARZEC 2015

Wyniki

WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans-Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE AFP / East News

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 641 70 15 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


83_RECMAN reklama:Layout 1 15-02-21 11:55 Page 83


84_KIA reklama:Layout 1 15-02-17 14:56 Page 84


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.