TENISKLUB nr 102

Page 1

01_okladka:001 okladka 16-09-22 19:32 Page 1

NR 5 (102) WRZESIE¡ 2016

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

Wimbledon Kolejka do wanny ME do lat 18, 16 i 14 RadoÊç od Uralu po Alpy Dominic Thiem Meblowóz ju˝ jedzie

TURNIEJ INNY NI˚ WSZYSTKIE

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

Rio de Janeiro 2016

Znajdziesz nas na:

Du˝o nas – mistrzostwa Polski amatorów


02_LAND ROVER reklama:Layout 1 16-09-23 13:36 Page 2

LEGENDARNY LAND ROVER. DISCOVERY SPORT. landrover.pl

NAJBARDZIEJ WSZECHSTRONNY 7-OSOBOWY SUV KLASY PREMIUM Przestronne wnętrze z inteligentnym układem foteli 5+2, nowoczesne i efektywne silniki: 2.0 Diesel serii Ingenium oraz mocna, benzynowa jednostka o mocy 240KM, 9-biegowa automatyczna skrzynia biegów, najlepsze w klasie właściwości terenowe, a do tego 5 lat gwarancji!

OD 1.454 ZŁ NETTO / MIES. 0% OPŁATY WSTĘPNEJ

Nowy Discovery Sport jest dostępny jak nigdy dotąd – teraz już za 1.454 zł netto/mies. z zerową opłatą wstępną w programie Land Rover Premium Lease.

Oferta wynajmu długoterminowego wyliczona na podstawie parametrów: Land Rover Discovery Sport 2.0 Diesel ED4 Pure 150 KM Manual w cenie 121 869,22 zł netto. Rata miesięczna 1.454 zł netto/mies., brak opłaty wstępnej, okres finansowania 24 miesiące, roczny limit przebiegu 20 tys km. Zużycie paliwa w cyklu mieszanym: 5,1 l/100 km, średnia emisja CO2 134 g/km. Powyższe ma charakter informacyjny i nie stanowi oświadczenia gwarancyjnego ani oferty handlowej w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.


03_wstepniak:Layout 1 16-09-22 14:50 Page 3

Słowem naczelnego

PO CO KOMU TAKI ZWIĄZEK? Już dawno nie pisałem o działaczach Polskiego Związku Tenisowego, wychodząc z założenia, że ile można... Ostatnie wydarzenia pokazały jednak, że ludzie rządzący polskim tenisem ani na chwilę nie dają o sobie zapomnieć.

W

wydaniu działaczy tenisowych nic mnie ju˝ chyba nie zaskoczy. Ich kolejne wolty, dziwne tłumaczenia czy wreszcie zaskakujàce zachowania – wszystko oczywiÊcie „ku chwale polskiego tenisa” – nie majà sobie równych w Êwiecie sportu. Nie dziwi mnie te˝ fakt, ˝e na pytania dotyczàce działaƒ i finansów PZT, zadane w poprzednim felietonie, nie doczekałem si´ odpowiedzi, a jedynie zostałem obrzucony przez rzecznika zwiàzku stertà pomówieƒ i insynuacji. Na merytoryk´ w PZT nie ma czasu. Ostatnio prezes Jacek Muzolf nakazał odwołanie posiedzenia zarzàdu Polskiego Zwiàzku Tenisowego, tłumaczàc si´ swojà „niedyspozycjà zdrowotnà”. Ta sama niedyspozycja nie przeszkodziła mu jednak, kilka dni póêniej, polecieç do Nowego Jorku na US Open. Prezes Muzolf, który znany jest z tego, ˝e samolotami lataç nie lubi, za Atlantyk wybrał si´ w bardzo wa˝nym celu. Bynajmniej nie po to, by wspieraç polskich tenisistów – ci bowiem niestety ju˝ odpadli, był tylko na meczu juniorki Igi Âwiàtek – a po to, by spotkaç si´ z władzami Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF). Prezes PZT postanowił mianowicie „poskar˝yç” si´ mi´dzynarodowym działaczom, ˝e w kraju prowadzona jest przeciw niemu akcja, tak˝e przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, w celu pozbawienia go fotela prezesa. O co chodzi? Minister uznał, po powtórnym ju˝ zbadaniu sprawy, ˝e prezes Muzolf łamie ustaw´ o sporcie (prowadzi działalnoÊç gospodarczà, która mo˝e byç konkurencyjna wobec działalnoÊci zwiàzku) i wezwał go do ustàpienia ze stanowiska. Podobno nawet dostał w tej sprawie pismo. Tyle, ˝e nikt go nie widział, bo jak wieÊç gminna niesie „zapodziało” przez Êwiatem zewn´trznym (i pozostałymi członkami zarzàdu) w biurze PZT. W biurze gdzie niepodzielnie rzàdzi wiceprezes Marcin Âmigielski… No właÊnie, wiceprezes Âmigielski... To zdaje si´ byç człowiek niezastàpiony w polskim tenisie. Członek zarzàdu, dyrektor biura i wreszcie prezes spółki Tenis Polski jest osobà tak

Adam Romer adam@tenisklub.pl

nieocenionà, ˝e przez okres swego urz´dowania – siedem pełnych miesi´cy – pobrał z kasy spółki w charakterze pensji i prowizji od umów sponsorskich 327 000 złotych. Dla ułatwienia dodam, ˝e Êrednio daje to 46 714 zł za ka˝dy przepracowany miesiàc od lutego do sierpnia. RzeczywiÊcie musi to byç tytan pracy, skoro zgodnie z wolà zarzàdu PZT jest tak sowicie wynagradzany. Mnie jednak bardziej przypomina Nikodema Dyzm´, który dzi´ki szcz´Êliwemu zbiegowi okolicznoÊci, nierozgarni´ciu otoczenia i własnej bezczelnoÊci (pami´tacie zapewne przyj´cie, na które „wkr´cił” si´ bohater powieÊci Tadeusza Doł´gi-Mostowicza), a nie swoim kompetencjom, znalazł si´ nagle w gronie „mened˝erów” zarzàdzajàcych polskim teni-

sem. Słowo mened˝erów bior´ całkiem Êwiadomie w cudzysłów, gdy˝ nawet nie uwzgl´dniajàc pana Âmigielskiego, kompetencje w tym gronie to dobro raczej deficytowe. Nie dziwi´ si´ w takiej sytuacji ludziom szkolàcym dzieci (cz´sto nie tylko własne) na przyszłych tenisistów, ˝e ich najcz´stszym komentarzem do powy˝szej sytuacji jest: „A po co mi zwiàzek? Pomo˝e mi w czymÊ? Byle nie przeszkadzał”. Tylko ˝e w ten sposób obracamy si´ w zamkni´tym kr´gu. Z jednej strony nieudolni działacze, cz´sto myÊlàcy tylko w kategoriach własnych korzyÊci, a z drugiej zdegustowane Êrodowisko tenisowe, którego przedstawiciele ze zrezygnowaniem machajà r´kà i odwracajà si´ do zwiàzku plecami. Takim działaniem nie uda si´ niczego osiàgnàç ani naprawiç, a ludzie pokroju prezesa Muzolfa czy wice-prezesa „Dyzmy” Âmigielskiego dalej b´dà poklepywaç si´ po plecach i mówiç, jak to jest Êwietnie pod ich rzàdami. JeÊli wi´c mamy daç sobie szans´ na wychowanie drugiej Agnieszki Radwaƒskiej lub Jerzego Janowicza, jeÊli za kolejne par´ lat nie chcemy znów biadoliç nad straconymi szansami polskiego tenisa, to zale˝y to tylko od nas i naszych działaƒ. Ale o tym ju˝ chyba kilka razy pisałem... Wracajàc zaÊ do naszego tenisa, to obok mieszanych uczuç, jakie ka˝dy z nas ma po tegorocznym Wimbledonie i igrzyskach olimpijskich, jest kilka powodów do radoÊci. Z imprez młodzie˝owych Polacy przywieêli do kraju sporo medali – o czym szeroko piszemy w „Tenisklubie”. RoÊnie Iga Âwiàtek, Kacper ˚uk, nieco starszy Hubert Hurkacz i kilkoro innych, którzy właÊciwie prowadzeni majà szans´ za kilka lat na karier´ w zawodowym tenisie. By jednak im pomagaç, trzeba mieç pieniàdze. A te zdobyç mo˝na tylko konsekwentnie popularyzujàc i upowszechniajàc dyscyplin´ wÊród młodych i starych adeptów tenisa. I robiç to trzeba konsekwentnie, a nie głównie o tym mówiç, w czym dziÊ celuje PZT. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

3


04-05_CZYSTY kadr:Layout 1 16-09-22 07:44 Page 4

Czysty kadr

4 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


04-05_CZYSTY kadr:Layout 1 16-09-22 07:44 Page 5

Î

To już koniec czy tylko początek końca?

Co tu du˝o gadaç... Tu nie trzeba niczego podpisywaç, bo ka˝dy widzi, co Milos Raonic zrobił z Rogerem Federerem. Mo˝na si´ najwy˝ej zastanawiaç, czy mistrz jeszcze si´ podniesie. Oby, bo tenis bez niego ju˝ nie b´dzie taki sam. Foto AFP / East News

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

5


06-07_SPIS treści:Layout 1 16-09-22 18:41 Page 6

Spis treści

8

Turniej inny ni˝ wszystkie – igrzyska olimpijskie

18

Kolejka do wanny – Wimbledon

16

Z kortów

24

Tytuły dla strachliwych – turnieje WTA i ATP

27

GoÊcinnoÊç nie popłaca – Puchar Davisa

32

Dwie uciekajà, reszta nie goni – rankingi ATP i WTA

40

Rocznik 2001 – DME do lat 12, 14, 16 i 18

42 50

Co dwie rakiety, to nie jedna

53 54 56 61

Wyszło troch´ lepiej Siódmy raz na Warszawiance – turniej amatorski

62

Dzieciaki do rakiet – akcja BG˚ BNP PARIBAS

W lepszym Êwietle

66

6 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Ranking miał racj´ – MP do lat 12 i 21 – rankingi PZT

64

www.tenisklub.pl

Troch´ przesadzili – mistrzostwa Polski w tenisie na wózkach

– turnieje ITF i TE do lat 18, 16 i 14 – Poznaƒ Open

Ten czwarty – turniej ITF m´˝czyzn w Bydgoszczy

Meblowóz ju˝ jedzie – Dominic Thiem

30

52

Wielkopolski Ranking Tenisowy Sidle pod oszczep – kwestionariusz Jacka Pacochy

www.blog.tenisklub.pl


06-07_SPIS treści:Layout 1 16-09-22 18:41 Page 7

46

34

Nieprzeci´tna Maja

RadoÊç od Uralu po Alpy

– Bella Cup

– mistrzostwa Europy juniorów, kadetów i młodzików

37

Dwie strony emocji

– Iga Âwiàtek

58 Du˝o nas

68

Uwierzyç, aby wygraç

– mistrzostwa Polski amatorów

– lepiej graç

71

Rankingi amatorskie

72

Obok kortów

75

Pocztówki z Ryjo i innych wiosek – felieton Leszka Malinowskiego

79

Brazylijska bajka – felieton Krzysztofa Rawy

80

Wyniki turniejów WTA, ATP i WTA

82

W nast´pnym numerze

76 www.tenisklub.pl

Tenis od Aten do Rio

– kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

7


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:01 Page 8

Igrzyska olimpijskie

Turniej inny niż wszystkie 8 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:01 Page 9

Tenisowy turniej olimpijski ma zarówno zagorzałe grono zwolenników, jak i przeciwników. Igrzyska w Rio de Janeiro pokazały, że ta dyscyplina sportu również może być częścią pięknej historii pięciu kółek. Szkoda, że w tej opowieści nie było miejsca dla Polaków.

Skoƒczyło si´ na grze z Timeà Bacsinszky i srebrnym medalu po pora˝ce z Jekaterinà Makarowà i Jelenà Wiesninà. 52 godziny na walizkach

Wydawało si´, ˝e wielkich szans na wyjazd do Rio nie ma wracajàcy po kontuzji Jerzy Janowicz, ale dzi´ki Tekst Maciej Pietrasik | Foto AFP / East News „zamro˝onemu” rankingowi mógł spokojnie szukaç formy. Najmniejszych kłopotów z zakwalifikowaniem si´ na la jednych to piàta lewa WielATP. Dominic Thiem po prostu nie igrzyska nie mieli oczywiÊcie Agnieszka kiego Szlema, dla innych najchciał graç o medale, a Tomasz Berdych Radwaƒska, Łukasz Kubot i Marcin wa˝niejszy turniej w całym i Milos Raonic tłumaczyli si´ obawà Matkowski. Na rezygnacjach kolejnych czteroleciu, a dla niektórych zupełnie przed zara˝eniem wirusem Zika. Najtenisistek skorzystały Magda Linette niepotrzebny dodatek do zawi´kszym zawodem dla publicznoÊci wodowego był jednak brak dwóch Szwajcarów, w singlu oraz Klaudia Jans-Ignacik i Paula Kania w deblu. Olimpijskà nocyktórych z udziału w igrzyskach wyminacj´ Polki przyj´ły z wielkà radokluczyły kontuzje. Êcià. Wydaje si´, ˝e Roger Federer ju˝ nigdy Po pora˝ce w trzeciej rundzie Rogers nie spełni marzenia o złotym medalu Cup z Anastazjà Pawluczenkowà Raolimpijskim w singlu. W Atenach ju˝ dwaƒska zdecydowała si´ pozostaç w drugiej rundzie niespodziewanie jeszcze kilka dni w Montrealu i właÊnie przegrał z Berdychem, w Pekinie tam przygotowaç si´ do startu w Rio. w çwierçfinale z Jamesem BlakeNie przewidziała jednak, ˝e podró˝ ’em i tylko na pocieszenie zodo Brazylii trwaç b´dzie niemal w niestało mu złoto w deblu ze Stanem Wawrinkà. skoƒczonoÊç. Najpierw opóênił si´ start samolotu z Kanady do Nowego W Londynie w finale Jorku, przez co Polka nie zdà˝yła na lepszy okazał si´ Andy Murray. przesiadk´ do Brazylii. W kilku kolejnych lotach nie było ju˝ miejsc, wi´c Ostataby dostaç si´ do Rio, Radwaƒska musiała

D

klu. Odkàd w 1988 roku tenis na stałe powrócił na igrzyska, dyskusji na temat sensu rozgrywania turniejów olimpijskich nie ma koƒca. W Polsce szczególnie głoÊno rozmawiano na ten temat cztery lata temu. Agnieszka Radwaƒska odpadła wtedy ju˝ w pierwszej rundzie na kortach Wimbledonu, gdzie zaledwie kilkanaÊcie dni wczeÊniej osiàgn´ła jedyny jak dotàd wielkoszlemowy finał. Tym razem nie było inaczej. Lista nieobecności

Do Rio de Janeiro nie wybrało si´ wiele uznanych i wschodzàcych gwiazd

nià szans´ odebrała Federerowi kontuzja kolana, która uniemo˝liwiła mu wyst´p nie tylko w Rio, ale te˝ kazała odpoczàç od tenisa a˝ do koƒca sezonu. Wawrinka równie˝ wycofał si´ z olimpijskich zawodów z powodu urazu – w jego przypadku chodziło o problemy z plecami. Wycofała si´ te˝ szwajcarska nadzieja w tenisie kobiecym, Belinda Bencic, która nie czuła si´ w pełni przygotowana do gry po kontuzji nadgarstka. Zawiedzeni mogli czuç si´ nie tylko szwajcarscy kibice, którzy z dnia na dzieƒ pozbawieni zostali kilku powa˝nych szans medalowych, ale przede wszystkim Martina Hingis. W deblu miała graç właÊnie z Bencic, a w mikÊcie stworzyç duet marzeƒ z Federerem.

najpierw udaç si´ do... Lizbony. Cała podró˝ trwała 52 godziny. Po niej czasu wystarczyło ju˝ tylko na jeden trening, a nast´pnego dnia trzeba było graç mecz pierwszej rundy. Z problemami dotarła do Rio równie˝ Linette. O zwolnionym miejscu w turnieju olimpijskim dowiedziała si´ dosłownie tydzieƒ przed rozpocz´ciem zawodów. Natychmiast odwołała wyst´p w Nanchang, gdzie miała zostaç rozstawiona z „jedynkà”, i wyleciała do Brazylii. Podró˝ z Chin równie˝ do łatwych i krótkich nie nale˝ała, lecz Linette nie zastanawiała si´ ani przez chwil´.

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

9

]


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:02 Page 10

Igrzyska olimpijskie

Monica Puig wskoczyła na pomnik

si´ korzystne, bo dopiero w finale nasza tenisistka mogła trafiç na któràÊ z sióstr Williams lub Garbine Muguruz´. Co z tego, skoro Radwaƒska znów potkn´ła si´ na pierwszej przeszkodzie – Saisai Zheng, która w singlu najwy˝ej klasyfikowana była pod koniec siódmej dziesiàtki, a w Wielkim Szlemie nigdy nie wychyliła si´ poza drugà rund´. Tak˝e w Rio Chinka wygrała tylko jeden mecz. Polka na korcie wyraênie nie była sobà i zwyczajnie nie zagrała choçby w połowie na takim poziomie, do jakiego nas przyzwyczaiła. Nie pomogło połamanie rakiety na poczàtku drugiego seta i chwilowe odrobienie przełamania. Przygoda Polki znów skoƒczyła si´ szybko, choç tym razem po trzech setach. Daleko od podium

]

Nieszczęśliwa siódemka

Nikt si´ nie spodziewał, ˝e siódemka nie tylko nie oka˝e si´ liczbà szcz´Êliwà, ale wr´cz tragicznà. WłaÊnie siedem meczów rozegrali polscy tenisiÊci w Rio de Janeiro. Marne to pocieszenie, ˝e nie było siedmiu pora˝ek, ale szeÊç to wystarczajàco gorzki smak igrzysk. Na poczàtku nic tego nie zapowiadało, bo zacz´ło si´ od zwyci´stwa Kubota i Matkowskiego nad bardzo doÊwiadczonymi Hindusami Rohanem Bopannà i Leanderem Paesem. Według wielu obserwatorów była to najgroêniejsza z nierozstawionych par w całym turnieju, a nasi debliÊci odprawili rywali w dwóch setach. Dla Radwaƒskiej igrzyska miały byç najwa˝niejszym turniejem w całym sezonie, okazjà do zapomnienia o niepowodzeniach w Pekinie i przede wszystkim Londynie. W 2008 roku Polka dopiero wchodziła do Êcisłej Êwiatowej czołówki, a w drugiej rundzie przegrała ze znacznie bardziej doÊwiadczonà Franceskà Schiavone. Cztery lata póêniej rozbudziła apetyty historycznym finałem Wimbledonu, w którym w trzech setach uległa Serenie Williams. Wszyscy liczyli, ˝e t´

sztuk´ uda si´ Radwaƒskiej powtórzyç na tych samych kortach podczas igrzysk olimpijskich. Te marzenia bardzo szybko rozwiała pora˝ka z Julià Goerges. Teraz miało byç inaczej, ale niestety nie było. Choç losowanie wydawało

Jeszcze przed meczem z Zheng Radwaƒska podj´ła decyzj´ o tym, z kim zagra w mikÊcie. Wybrała Kubota, z którym wspólnie jeszcze nigdy nie wyst´powała. Losowanie znów wydawało si´ dobre, bo udało si´ uniknàç rozstawionych rywali. Mecz z IrinàCamelià Begu i Horià Tecau rozpoczàł si´ zresztà dla naszej pary obiecujàco, bo od wygranego seta. Potem były dwa tiebreaki, lecz meczu na tych igrzyskach Polsce znów nie udało si´ wygraç. JeÊli Radwaƒska zdecyduje si´ jeszcze na wyst´p w Tokio i wygra

]

Agnieszka Radwańska nie potrafi rozwiązać zadania o kwadraturze kółek olimpijskich

10 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

tenis-k


(AUT)

www.strefatenisa.com.pl

www.sportclub.com.pl

www.amazing.pl

www.forehand.pl

www.novasport.pl

www.protenis.com.pl

www.tenis.shop.pl

www.tenisista.pl

BABOLAT OFICJALNE RAKIETY, BUTY*, TORBY I AKCESORIA WIMBLEDONU

tenis-klub indd 1

*Oprócz Japonii

Zawodnicy Babolat Team mogą zmieniać parametry oraz modele rakiet na inne niż wymieniono.

08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:02 Page 11

SIERPIEŃ – WRZESIEŃ 2016 | TENISklub | 11 Official BABOLAT – Supplier OFICJALNE RAKIETY, NACIĄGI, PIŁKI, TORBY I AKCESORIA ROLAND GARROS

2016-09-01 09:56:37


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:02 Page 12

Igrzyska olimpijskie

Jerzy Janowicz nie pojechał do Rio jako turysta

]

tam mecz, byłoby to jej pierwsze zwyci´stwo na olimpijskich kortach po dwunastu latach. Pora˝ka Radwaƒskiej rozpocz´ła pasmo kolejnych przegranych polskich tenisistów w Rio. Du˝o słabsza od Pawluczenkowej okazała si´ Linette, a JansIgnacik i Kania nie potrafiły utrzymaç przewagi w meczu z Eugenie Bouchard i Gabrielà Dabrowski. Jerzy Janowicz nie wykorzystał piłek meczowych z Gillesem Mullerem, jednak jego wyst´p nale˝y oceniç pozytywnie. Był to dopiero trzeci pojedynek Polaka w tym sezonie. Przed meczbolami Luksemburczyk ratował si´ pot´˝nym serwisem i wygrał po tiebreaku w trzecim secie. Po tej pora˝ce łodzianin miał łzy w oczach, lecz znów pokazał, ˝e mo˝e jak równy z równymi rywalizowaç z tenisistami z pierwszej pi´çdziesiàtki rankingu ATP. Przed wyjazdem wielu zarzucało mu, ˝e do Brazylii jedzie tylko na wycieczk´, a on udowodnił na korcie, ˝e z pewnoÊcià tak nie było. Po pokonaniu Bopanny i Paesa wzrosły nadzieje na medal deblistów. Tym bardziej, ˝e drabinka uło˝yła si´ całkiem nieêle. W drugiej rundzie na Kubota i Matkowskiego czekali rywale ju˝

12 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Na drodze Serenay Williams stanęła Elina Switolina

rozstawieni, ale grajàcy przede wszystkim w singlu: Roberto Bautista-Agut i David Ferrer, a wczeÊniej z tej çwiartki drabinki odpadli najwy˝ej rozstawieni Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. W pierwszym secie meczu z Hiszpanami Polaków zawiódł serwis, a w drugim return (nie udało si´ przełamaç podania rywali). W tiebreaku Bautista-Agut i Ferrer wykorzystali piàtà piłk´ meczowà. Tak zakoƒczyły si´ igrzyska olimpijskie dla reprezentacji Polski. Malowani faworyci

Agnieszka Radwaƒska nie była jedynà tenisistkà, którà przed turniejem typowano do zdobycia medalu, a w Rio kompletnie jej nie poszło. Wr´cz przeciwnie – w ˝adnej z pi´ciu olimpijskich konkurencji ani jedna turniejowa „jedynka” nie dotarła nawet do çwierçfinału. Ba, Serena Williams jako jedyna z najwy˝ej rozstawionych przeszła pierwszà rund´! W trzeciej zatrzymała jà Elina Switolina. Siostry Williams nie zdołały obroniç złotych medali w deblu. Po serii pi´tnastu wygranych meczów w turniejach olimpijskich (tytuły mistrzowskie w Sydney, Pekinie i Londynie) w Rio ju˝ w pierwszej

rundzie Amerykanki uległy Lucie Szafarzovej i Barborze Strycovej. Herbert i Mahut, a tak˝e Caroline Garcia i Krsitina Mladenovic mieli odgrywaç czołowe role w turniejach deblowych i mikÊcie. Powiedzieç, ˝e szło im jak po grudzie, to w zasadzie nic nie powiedzieç. Efekt wyst´pów najwy˝ej rozstawionego debla m´skiego, „dwójki” wÊród kobiet oraz dwóch czołowych par w turnieju mikstowym? Cztery pora˝ki w pierwszych rundach i szybki powrót do Francji. Jak widaç, du˝o pot´˝niejsze od nas kraje tak˝e wróciły z tych igrzysk z niczym. Ju˝ w pierwszej rundzie odpadł równie˝ Novak D˝okoviç, który mimo nieudanego Wimbledonu i tak typowany był do olimpijskiego złota. Do Brazylii przyleciał przede wszystkim po pierwszy medal olimpijski. Przed czterema laty awansował do półfinału, ale skoƒczył na czwartym miejscu, a bràzu pozbawił go Juan Martin Del Potro. Póêniej Argentyƒczyk długo zmagał si´ z kontuzjà nadgarstków, lecz w tym roku wrócił do rywalizacji. Historia zatoczyła koło, bo „Nole” znów trafił na „Delpo”. I znów przegrał, tym razem ju˝ w pierwszej rundzie.


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:02 Page 13

Juan Martin del Potro dał z siebie wszystko, a nawet jeszcze więcej

Złoto podwójnej próby

Dwusetowy mecz trwał a˝ 2,5 godziny, zakoƒczył si´ dwoma zwyci´skimi dla Del Potro tiebreakami. Po spotkaniu w oczach obu tenisistów pojawiły si´ łzy, z tym ˝e jeden płakał ze szcz´Êcia, a drugi rozpaczał po pora˝ce. Argentyƒczyk nie ustrzegł si´ zresztà przygód. W tym przypadku nie chodzi o problemy z dotarciem do Rio, ale o nieszcz´snà wind´, w której w dniu meczu z D˝okoviciem został uwieziony. Jego wołanie o pomoc dopiero po blisko godzinie usłyszała ekipa argentyƒskich piłkarzy r´cznych. Na mecz Del Potro zdà˝ył, a póêniej zagrał tak, jak za najlepszych lat. Pod wieloma wzgl´dami to właÊnie Argentyƒczyk został najwi´kszym bohaterem turnieju m´˝czyzn. Kibice uwielbiajà powroty idoli po ci´˝kich kontuzjach, a Del Potro jest najlepszym tego dowodem. Pokonał lidera rankingu ATP, po dramatycznym półfinale okazał si´ te˝ lepszy od rozstawionego z numerem 3 Rafaela Nadala. W meczu o złoto czekał Andy Murray, rozstawiony z „dwójkà” obroƒca tytułu z Londynu. Kolejnych rywali Szkot mijał stosunkowo łatwo, choç Fabio Fognini i Steve Johnson sprawili mu pro-

Venus Williams, w parze z Rajeevem Ramem, odebrała cały przydział medali dla rodziny

blemy. Słynàcy z doskonałej kondycji Brytyjczyk w meczu rozgrywanym do trzech wygranych setów po prostu wykoƒczył Del Potro. Niewiele jednak brakowało, aby Argentyƒczyk, wspierany przez ˝ywiołowo reagujàcà publicznoÊç, doprowadził do piàtej partii. Po meczu „Delpo” przyznał, ˝e przed turniejem srebrny medal brałby w ciemno i bardzo si´ z niego cieszy. Murray stał si´ natomiast pierwszym tenisistà w historii, który obronił tytuł mistrzowski w singlu. W meczu o trzecie miejsce Kei Nishikori pokonał Rafaela Nadala. Tym samym Hiszpan stracił szans´ na medalowy dublet, bo wczeÊniej z Markiem Lopezem wygrał w deblu.

Bohaterka narodowa

WÊród kobiet nie pierwszy raz sypn´ło niespodziankami. W pierwszej rundzie przegrała Venus, w trzeciej odpadły jej młodsza siostra i Garbine Muguruza. Hiszpanka bardzo wyraênie uległa Monice Puig. Reprezentantki Portoryko raczej nie widział wÊród faworytek, bo w Êwiatowym rankingu jest klasyfikowana dopiero w czwartej dziesiàtce. W Rio de Janeirio nie miała jednak sobie równych. W kolejnych meczach pokonała Polon´ Hercog, Pawluczenkowà, Muguruz´, Laur´ Siegemud, Petr´ Kvitovà i – w finale – Kerber. Puig zagrała turniej ˝ycia. Po znakomitych meczach pokonała du˝o bardziej

Klasyfikacja medalowa USA Hiszpania Portoryko Rosja W. Brytania Argentyna Niemcy Rumunia Szwajcaria Czechy Japonia

1 1 1 1 1 -

1 1 1 1 1 -

1 3 1

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

13

]


08-14_RIO:Layout 1 16-09-22 20:02 Page 14

Igrzyska olimpijskie

IGRZYSKA XXXI OLIMPIADY RIO DE JANEIRO 2016 06-14.08

Singiel kobiet I runda: Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 14) – Magda Linette (Polska) 6:0, 6:3; Saisai Zheng (Chiny) – Agnieszka Radwańska (Polska, 4) 6:4, 7:5. Ćwierćfinały: Petra Kvitova (Czechy, 11) – Elina Switolina (Ukraina, 15) 6:2, 6:0; Monica Puig (Portoryko) – Laura Siegemund (Niemcy) 6:1, 6:1; Madison Keys (USA, 7) – Daria Kasatkina (Rosja) 6:3, 6:1; Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Johanna Konta (W. Brytania, 10) 6:1, 6:2. Półfinały: Puig – Kvitova 6:4, 1:6, 6:3; Kerber – Keys 6:3, 7:5. Mecz o brązowy medal: Kvitova – Keys 7:5, 2:6, 6:2. Finał: Puig – Kerber 6:4, 4:6, 6:1. Singiel mężczyzn I runda: Gilles Muller (Luksemburg) – Jerzy Janowicz (Polska) 5:7, 6:1, 7:6(10). Ćwierćfinały: Juan Martin del Potro (Argentyna) – Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 10) 7:5, 7:6(4); Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Thomaz Bellucci (Brazylia) 2:6, 6:4, 6:2; Kei Nishikori (Japonia, 4) – Gael Monfils (Francja, 6) 7:6(4), 4:6, 7:6(6); Andy Murray (W. Brytania, 2) – Steve Johnson (USA, 12) 6:0, 4:6, 7:6(2). Półfinały: Del Potro – Nadal 5:7, 6:4, 7:6(5); A. Murray – Nishikori 6:1, 6:4. Mecz o brązowy medal: Nishikori – Nadal 6:2, 6:7(1), 6:3. Finał: A. Murray – Del Potro 7:5, 4:6, 6:2, 7:5. Debel kobiet I runda: Eugenie Bouchard, Gabriela Dabrowski (Kanada) – Klaudia Jans-Ignacik, Paula Kania (Polska) 6:4, 5:7, 6:3. Mecz o brązowy medal: Lucie Szafarzova, Barbora Strycova (Czechy) – Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy, 6) 7:5, 6:1. Finał: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 7) – Timea Bacsinszky, Martina Hingis (Szwajcaria, 5) 6:4, 6:4. Debel mężczyzn I runda: Łukasz Kubot, Marcin Matkowski (Polska) – Rohan Bopanna, Leander Paes (Indie) 6:4, 7:6(6). II runda: Roberto Bautista-Agut, David Ferrer (Hiszpania, 8) – Kubot, Matkowski 6:3, 7:6(5). Mecz o brązowy medal: Steve Johnson, Jack Sock (USA) – Daniel Nestor, Vasek Pospisil (Kanada, 7) 6:2, 6:4. Finał: Marc Lopez, Rafael Nadal (Hiszpania, 6) – Florin Mergea, Horia Tecau (Rumunia, 5) 6:2, 3:6, 6:4. Mikst I runda: Irina-Camelia Begu, Horia Tecau (Rumunia) – Agnieszka Radwańska, Łukasz Kubot (Polska) 4:6, 7:6(1), 10-8. Mecz o brązowy medal: Lucie Hradecka, Radek Sztepanek (Czechy) – Sania Mirza, Rohan Bopanna (Indie, 4) 6:1, 7:5. Finał: Bethanie Mattek-Sands, Jack Sock (USA) – Venus Williams, Rajeev Ram (USA) 6:7(3), 6:1, 10-7.

14 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Nikt przed Andy'm Murrayem nie obronił tytułu mistrzowskiego w grze pojedynczej

] doÊwiadczone

i wy˝ej notowane rywalki, choç nikt na nià nie stawiał. Zdobyła te˝ pierwszy złoty medal olimpijski w całej historii Portoryko. Kerber znów wystàpiła w finale jednego z najwa˝niejszych turniejów w roku, potwierdzajàc aspiracje do tytułu liderki Êwiatowego rankingu, ale na olimpijskie złoto b´dzie musiała poczekaç co najmniej cztery lata. Bràz przypadł Kvitovej, która pokonała w meczu o najni˝szy stopieƒ podium Madison Keys. Kto by si´ spodziewał, ˝e dorobek medalowy sióstr Williams w Rio de Janeiro zale˝eç b´dzie w du˝ej mierze od Rajeeva Rama? To on stworzył bowiem par´ z Venus w turnieju miksta. Poczàtkowo ˝adna z sióstr w tej konkurencji startowaç nie zamierzała, ale wobec szybkich i niespodziewanych pora˝ek właÊnie gra mieszana stała si´ jedynà szansà na rodzinnà zdobycz medalowà. Spraw´ złota rozstrzygn´li mi´dzy sobà Amerykanie. Triumfowali Jack Sock i Bethanie Mattek-Sands, a Ramowi i Venus Williams przypadło drugie miejsce. Starsza z sióstr stała si´ w ten sposób pierwszà tenisistkà w historii, która zagrała w finale wszystkich trzech konkurencji olimpijskich. Tylko ten jeden. G


15_HEAD reklama:Layout 1 16-09-22 07:47 Page 15


16-17_NOTKI:Layout 1 16-09-22 07:48 Page 16

Z kortów

WYPADAŁO CHOCIAŻ ZAPYTAĆ Jedni najlepiej zapami´tali wspaniały – chyba mo˝na powiedzieç, ˝e epicki – pojedynek Andy’ego Murraya z Juanem Martinem del Potro, a inni jeszcze wspominajà niesamowità przygod´ Moniki Puig. W sieci najwi´cej Êladów zostawił jednak olimpijski półfinał debla kobiet. Internauci podzielili si´ na prokuratorów i adwokatów – pierwsi oskar˝ajà MARTINĘ HINGIS, a drudzy stajà w jej obronie. Fakty sà takie: Szwajcarki broniły meczbola, gdy z kilku metrów (obie tenisistki stały przy siatce) Hingis trafiła Andre´ Hlavaczkovà w oko tak mocno, ˝e Czeszce p´kła jedna z koÊci twarzy. W efekcie Hlavaczkova trafiła do szpitala. Prawie nikt nie kwestionował, ˝e w deblu podobne sytuacje zdarzajà si´ doÊç cz´sto i po prostu sà cz´Êcià gry. Oburzenie wzbudziło natomiast zachowanie Hingis ju˝ po incydencie. Nie tylko zdaniem poszkodowanej bardziej interesowała si´ sprawami regulaminowymi – czy Czeszki dostały przerw´ medycznà – ni˝ stanem zdrowia rywalki. Bardzo znamienny – chocia˝ nie ma obowiàzku zgadzaç si´ z nim – jest jeden z najkrótszych komentarzy w długiej dyskusji na ten temat: „Hingis to wielka tenisistka, ale nigdy nie miała klasy”.

NA LEWĄ STRONĘ Ró˝ne mogà byç przyczyny pora˝ki. Kristina Mladenovic i Caroline Garcia, rozstawione w turnieju olimpijskim z numerem 2, odpadły ju˝ pierwszej rundzie, przegrywajàc z Misaki Doi i Eri Hozumi 0:6, 6:0, 4:6. Po tym meczu poskar˝yły si´ na kierownictwo ekipy, które nie poinformowało ich, ˝e partnerki deblowe muszà wyst´powaç w strojach w tym samym kolorze (w tenisie ka˝dy zawodnik ubiera si´ u swego sponsora odzie˝owego).

Tu˝ przed meczem Francuzki zostały ostrze˝one przez s´dziego, ˝e jeÊli jedna z nich nie zmieni stroju, obie zostanà zdyskwalifikowane. Mladenovic (kontrakt z Adidasem) po˝yczyła zapasowy strój od Garcii (Nike). Zało˝yła go jednak na lewà stron´, aby nie było widaç logo producenta. Napisała potem na Twitterze, ˝e obie „były całkowicie zestresowane” tà sytuacjà. A kto im wczeÊniej bronił, choçby z nudów, przeczytaç regulamin?

STRACH PRZEGRAĆ Kevin Anderson przegrał w pierwszej rundzie Wimbledonu z Denisem Istominem. Niespodzianka, jeÊli nie braç pod uwag´ niedawnej kontuzji tenisisty z RPA. KtoÊ jednak nie uwzgl´dnił tego faktu i postawił u bukmacherów sporà kwot´ na Andersona, a potem – na jednym z portali społecznoÊciowych – wypisywał groêby karalne. „Lepiej by było, gdyby nikt nie musiał czytaç takich uwag pod swoim adresem, ale właÊnie taki jest Êwiat, w którym ˝yjemy” – skomentował zawodnik.

GWIAZDA DLA BYŁEJ GWIAZDY Od nas (w poprzednim numerze) Ilie Nastase dostał na 70. urodziny tylko ˝yczenia. Nie zapomniał o nim tak˝e rumuƒski rzàd, który byłego tenisist´ – w uznaniu jego zasług dla rozwoju sportu – uhonorował Ordinul Steaua Romaniei, czyli Orderem Gwiazdy Rumunii. To najwy˝sze odznaczenie cywilne w tym kraju.

16 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

GIEŁDA PRACY Po trzech latach współpracy, uwieƒczonej zwyci´stwem w US Open 2014, Marin Cziliç zrezygnował z usług GORANA IVANISEVICIA i zatrudnił Jonasa Bjoerkmana. Ivaniseviç nie musiał zgłaszaç si´ do poÊredniaka, bo od razu prac´ zaproponował mu Tomas Berdych. Od lipca 2010 roku Czech nieprzerwanie okupuje miejsce w czołowej dziesiàtce rankingu ATP, ale tytułu wielkoszlemowego jeszcze nie zdobył. Bob i Mike Bryanowie po 11 latach rozstali si´ z Davidem MacPhersonem.


16-17_NOTKI:Layout 1 16-09-22 07:48 Page 17

GEM, SET I CZEK NA 3,5 „BAŃKI” W tym roku organizatorzy US Open doło˝yli do puli nagród kolejne 4 miliony dolarów. Uczestnicy ostatniego turnieju wielkoszlemowego majà do podziału 46,3 mln. Ponad 15 procent tej kwoty trafi na konta zwyci´zców singla, którzy pokwitujà po 3,5 „baƒki”. NowoÊcià tegorocznego turnieju b´dzie równie˝ dach nad Stadionem Arthura Ashe’a. W ten sposób jedynym turniejem Wielkiego Szlema całkowicie uzale˝nionym od kaprysów pogody pozostaje Roland Garros.

MURRAY W OBRONIE BIEDNYCH

CORAZ DŁUŻSZA LISTA OSZUSTÓW

ANDY MURRAY, niedawno wybrany do władz ATP jako jeden z przedstawicieli zawodników, powiedział, ˝e najpilniejszà sprawà do załatwienia jest podniesienie puli nagród w turniejach ITF Men’s Circuit, powszechnie zwanych futuresami. – Pod tym wzgl´dem nic si´ nie zmieniło od lat 80. XX wieku, a ceny wszystkiego wzrosły horrendalnie. JeÊli nie wygrywasz co tydzieƒ, to tracisz pieniàdze. KtoÊ, kto utknàł na tym poziomie, nawet grajàc w çwierç- i półfinałach, nijak nie sfinansuje swojej kariery – powiedział Szkot. Dodał, ˝e nie mo˝na podnosiç zarobków tenisistów tylko na najwy˝szym szczeblu rozgrywek. Do tenisa płynie wartki strumieƒ pieni´dzy, które jednak nie docierajà na sam dół. To właÊnie – podkreÊlił Murray – wymaga natychmiastowej zmiany.

MARCO CECCHINATO jest kolejnym tenisistà ukaranym przez ITF za majstrowanie przy wynikach meczów i wizyty u bukmacherów. Włoch, sklasyfikowany w połowie drugiej setki rankingu ATP, trzy razy zagrał w turniejach głównych Wielkiego Szlema (US Open 2015 oraz Australian Open i Roland Garros 2016), a kilka miesi´cy temu zadebiutował w reprezentacji kraju w Pucharze Davisa. Na kolejne wyst´py na korcie 24-latek musi poczekaç półtora roku.

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

GAEL MONFILS Nie miał jeszcze 19 lat, kiedy w Sopocie wygrał pierwszy z szeÊciu w dotychczasowej karierze i jedyny na nawierzchni ziemnej turniej ATP World Tour. Polska publicznoÊç szybko si´ zorientowała, ˝e warto Êledziç rozwój talentu tego bardzo skocznego i niezwykle sprawnego tenisisty. Bo Gael Monfils to piłki nie tylko biega; on od czasu do czasu do niej wr´cz lata, czym zachwyca kibiców z całego Êwiata. 1 wrzeÊnia Francuz koƒczy 30 lat. Wielkiego Szlema raczej ju˝ nie wygra, ale chcielibyÊmy oglàdaç go na kortach jak najdłu˝ej. Dlatego ˝yczymy jubilatowi przede wszystkim zdrowia, którego zbyt cz´sto mu brakowało.

Foto AFP, DPPI i NUR Photo / East News

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

17


18-22_WIMBLEDON:Layout 1 16-09-22 07:50 Page 18

Wimbledon

Kolejka do wanny Andy Murray potrafi robić rzeczy z pozoru niemożliwe – wygrywając The Championships po raz drugi w karierze sprawił, że Ivan Lendl uśmiechnął się publicznie. Dla Sereny Williams od dawna nie ma w tenisie rzeczy niemożliwych. Najważniejsze mecze tegorocznego Wimbledonu odbywały się bez udziału Polaków, ale najpiękniejsze – z Agnieszką Radwańską w roli prawie głównej. Tekst Artur St. Rolak, Londyn | Foto AFP / East News i Agencja Pressaro

Andżelika Kerber zagrała dla siebie i Steffi Graf

18 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


18-22_WIMBLEDON:Layout 1 16-09-22 07:50 Page 19

rzez dwa tygodnie publicznoÊç czekała na jeden mecz. Było jej wszystko jedno, z kim Andy Murray spotka si´ w finale i kogo w nim pokona. Novak D˝okoviç? JeÊli nie mo˝na inaczej, to niech i tak b´dzie... Roger Federer? Trudno o bardziej wzruszajàcà histori´. KtoÊ inny? Tym lepiej, bo – teoretycznie – łatwiej. Padło na Milosa Raonica. Kanadyjczyk szedł do finału bocznymi drogami, wr´cz Êcie˝kami. Poza Davidem Goffinem, który w czwartej rundzie prowadził ju˝ 2-0 w setach, nikt nie zaczepiał Raonica, bo codziennie turniej miał nowych bohaterów. Na przykład Marcusa Willisa, który ju˝ prawie wypisał si´ z touru, ale dziewczyna (kto by si´ kłócił z dentystkà...) namówiła go, aby zgłosił si´ jeszcze do eliminacji do eliminacji. Posłuchał i zagrał – na pewno turniej ˝ycia i najprawdopodbniej ostatni turniej w karierze, bo od tamtego czasu 23. tenisisty Wielkiej Brytanii ju˝ nie widziano na zawodowych kortach. W jego przypadku „turniej ˝ycia” oznacza awans do drugiej rundy Wimbledonu. Willis pokonał Ri-

P

cardasa Berankisa, przegrał z Rogerem Federerem i tyle go widzieliÊmy – wrócił do pracy trenera w klubie w Warwick Boat niedaleko Coventry. Nieco dłu˝sze pi´ç minut miał Sam Querrey. W 2009 roku usiadł na szklanym stole, który p´kł pod ci´˝arem prawie 100 kilogramów. Amerykanin tak powa˝nie skaleczył przedrami´, ˝e groziło mu zakoƒczenie kariery. Skoƒczyło si´ na przerwie do koƒca sezonu. W Wielkim Szlemie, choç bywał 17. tenisistà Êwiata, Querrey nigdy dotàd nie przebił si´ przez czwartà rund´, jakby miał nad głowà szklany sufit. T´ niewidzialnà barier´ pokonał dopiero na Wimbledonie, sprawiajàc po drodze najwi´kszà niespodziank´ tegorocznego turnieju. W trzeciej rundzie pokonał Novaka D˝okovicia (Serb nie chciał tłumaczyç przyczyn słabej gry; po kàtach szeptano o jego kłopotach osobistych), w czwartej Nicolasa Mahuta, a w pierwszym w karierze çwierçfinale przegrał strzelecki pojedynek z Milosem Raonicem. W nast´pnej rundzie Kanadyjczyk zmierzył si´ z Rogerem Federerem.

Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyç, za kim i dlaczego były nie tylko trybuny kortu centralnego, ale chyba te˝ cały internet. Z jednej strony artysta rakiety, który wygrywa z gracjà i jakby od niechcenia, z drugiej solidny rzemieÊlnik, do niedawna złoÊliwie zwany nawet „drwalem”. W półfinale Wimbledonu Raonic udowodnił, ˝e ma r´k´ wystarczajàco mocnà, kiedy nale˝y u˝yç argumentów siłowych, i doÊç sprawnà, jeÊli potrzeba nieco subtelnoÊci. W pojedynku z Federerem byç mo˝e jeszcze nie przekonał wszystkich, ale pokazał, ˝e wkroczył na właÊciwà drog´. John McEnroe i Carlos Moya na pewno nie nara˝aliby autorytetu i nie tracili z nim czasu na same serwisy i forhendy. Nowy kałamarz dla historyka

Roger Federer przyst´pował do turnieju z identycznym bilansem co Serena Williams – 79 zwyci´stw i 10 pora˝ek. W tym roku Szwajcar stracił dystans do Amerykanki – wygrał pi´ç meczów, a szósty przegrał, ona zaÊ obroniła tytuł. To jej siódmy wimbledoƒski sukces w ogóle, a piàty w ostatnich oÊmiu latach.

]

Serenie Williams zostało jeszcze kilka rekordów do pobicia

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

19


18-22_WIMBLEDON:Layout 1 16-09-22 07:50 Page 20

Wimbledon ]

˚adnego turnieju Wielkiego Szlema najlepsza tenisistka XXI wieku nie wygrywała wi´cej razy ni˝ Wimbledonu. Do tych siedmiu dochodzi jeszcze szeÊciokrotne mistrzostwo Australian i US Open oraz trzykrotne Roland Garros. To – matematyka nie kłamie – w sumie 22 triumfy w zawodach najwy˝szej rangi w tenisowej erze open. W ten sposób Amerykanka wyrównała osiàgni´cie Stefanie Graf. Od rekordu wszech czasów Margaret Smith-Court dzielà jà ju˝ tylko dwa tytuły. I du˝o to, i mało. Znacznie łatwiej b´dzie wyjÊç na pierwsze miejsce pod wzgl´dem liczby meczów wygranych w Wielkim Szlemie w erze open: licznik Williams zatrzymał si´ na 304, wskazówka Martiny Navratilovej od dawna stoi na 306. Jeszcze lepiej dla Sereny wypada porównanie jej osiàgni´ç przed i po rozpocz´ciu współpracy z Patrickiem Mouratoglou. Do Roland Garros 2012 włàcznie Amerykanka wygrała 13 z 47 (27,66 proc.) turniejów Wielkiego Szlema, w których wzi´ła udział, a od tamtej pory a˝ 9 z 17 (52,94 proc.). Widaç, ˝e ten trener potrafi wydobyç z niej to, co naprawd´ najlepsze. Wie równie˝, jak niepowodzenie w jednym turnieju zamieniç na triumf w nast´pnym. Wychodzàc na kort centralny w drugà sobot´ Wimbledonu, nie myÊli si´ o innych, a tylko o sobie. And˝elika Kerber prze˝yła ju˝ finałowà goràczk´ w Melbourne i na własnej skórze przekonała si´, ˝e nawet Seren´ Williams mo˝na pokonaç w najwa˝niejszym meczu turnieju wielkoszlemowego. Media przypominały jej jednak o długu wdzi´cznoÊci wobec Graf. W zeszłym roku przyszła mistrzyni Australian Open odwiedziła swà idolk´ w jej (i Andre Agassiego) domu w Las Vegas, a po powrocie opowiadała, jak wiele skorzystała nie tyle na wspólnych treningach, co długich i inspirujàcych rozmowach o sztuce zwyci´˝ania. Za te wszystkie dobre słowa Kerber chciała si´ odwdzi´czyç jeszcze raz pokonujàc Williams, lecz na Wimbledonie okazało si´ to znacznie trudniejsze ni˝ w Melbourne Parku. PublicznoÊç, jeÊli nawet nie była zadowolona z wyniku, to na pewno nie mogła narzekaç na poziom. Od 2012 roku – dobrze pami´tamy ten mecz –

20 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Agnieszka Radwańska i Dominika Cibulkova miały za co sobie dziękować

˝adna para finalistek nie zadbała ani o emocje godne tego trofeum, ani tym bardziej o urod´ tenisa. Nowa paczka chusteczek

To był 50. mecz Agnieszki Radwaƒskiej na Wimbledonie (nie liczàc szeÊciu w kategorii juniorek) – chyba najpi´kniejszy i na pewno najbardziej dramatyczny. Były oczywiÊcie wa˝niejsze, przede wszystkim finał cztery lata temu. Jeszcze do stanu 2:2 w trzecim secie nadzieja na wielkà niespodziank´ miała solidne fundamenty, dopóki Serena Williams nie zburzyła jej czterema kolejnymi asami serwisowymi. Polka popłakała si´ wtedy przy ludziach – na oczach kilkunastu tysi´cy na trybunach kortu centralnego i milionów przed telewizorami.

Najwi´cej łez wylała po meczu, o którym chciałaby na zawsze zapomnieç i który b´dzie najwi´kszà zadrà w jej pami´ci, dopóki wreszcie nie wygra Wimbledonu – półfinał trzy lata temu. Do pokonania Sabiny Lisicki zabrakło tylko dwóch punktów. Kiedy przyszła na spotkanie z polskimi dziennikarzami, było widaç, ˝e jeszcze nie wypłakała si´ do koƒca, ale dzielnie powstrzymywała si´ od szlochania w naszej obecnoÊci. Dwa dni póêniej spotkałaby si´ z Marion Bartoli, która na jej widok grała zwykle jak poczàtkujàca juniorka. Łatwo sobie wyobraziç, która z nich poryczałaby si´ na korcie ze szcz´Êcia. Na ostatniej w tym roku konferencji prasowej na Wimbledonie Radwaƒska nie musiała ukradkiem ocieraç łez. Co miała wypłakaç, wypłakała w szatni. A mo˝e nie, bo po trzech godzinach meczu z Dominikà Cibulkovà, za który Kim Clijsters obsypała obie tenisistki zasłu˝onymi komplementami, Polka nie miała po prostu siły nawet zaszlochaç? Sama nie powiedziała, a nikty nie zapytał. Mo˝na si´ zastanawiaç, co by było, gdyby jedna czy dwie wymiany zakoƒczyły si´ inaczej, gdyby Radwaƒska popełniła o jeden czy dwa bł´dy mniej. Zresztà ona sama przestrzegała, ˝e dosłownie ka˝dy punkt b´dzie miał znaczenie i ˝e nie b´dzie mogła sobie pozwoliç na chwil´ zapomnienia, dopóki piłka nie zostanie skoƒczona. – Czas goi rany. W sporcie chyba te˝ – odpowiedziała na pytanie, co po takiej pora˝ce mogłoby ukoiç jej ból (psychiczny; fizycznym jak zawsze po mistrzowsku zajàł si´ Krzysztof Guzowski). Nazajutrz widzieliÊmy ju˝ tylko cieƒ Cibulkovej. Słowaczka snuła si´ po korcie, ka˝dym włókienkiem ka˝dego mi´Ênia odczuwała skutki meczu, który ze wzgl´du na urod´ idàcà w parze z dramaturgià na pewno zapisał si´ w pami´ci najstarszego turnieju Êwiata i kibiców tenisa. Nogi nie chciały biegaç, r´ce nie potrafiły trafiç piłki jak nale˝y, a głowa miała w tych okolicznosciach prawo myÊleç o podró˝y. Na razie przedÊlubnej – cztery dni po çwierçfinale Wimbledonu wzi´ła od dawna planowany Êlub z Michalem Navarà. JeÊli dokładnie oglàdaliÊcie mecz Cibulkovej z Radwaƒskà: to ten

]


18-22_WIMBLEDON:Layout 1 16-09-22 07:50 Page 21

Auto dla tenisisty

Lexus LC – najnowsze coupe do zakochania

L

exus LC wywołał furor´ podczas Detroit Motor Show. Ka˝dy element w projekcie LC to połàczenie rozwini´tej in˝ynierii z wyszukanym designem. Dwa zespoły projektowe stworzyły idealnà jednà całoÊç. W Lexusie LC sà elementy z włókna w´glowego, oraz aluminiowa konstrukcja drzwi, nowy system bezpieczeƒstwa jak i zdalny, dotykowy interfejs. LC posiada równie˝ pionierskie rozwiàzanie Shift-by-wire. Ma jeden z najcieƒszych na Êwiecie zespołów reflektorów, w których wykorzystano zaawansowane soczewki do ogniskowania wiàzki LED. Sà kompaktowo zaprojektowane tylne Êwiatła, które wykorzystujà dwa lusterka by tworzyç nieskoƒczonà liczb´ refleksów. We wn´trzu modelu LC nie znajdziemy ˝adnych elementów z tworzyw sztucznych. Efekt dopełniajà eleganckie przeszycia, zaÊ kierownica jest prawdziwym dziełem sztuki. LC to dowód na zmienione podejÊcie do procesów konstruowania i idei designerskich. Jego niezwykle interesujàcy wyglàd spotkał si´ z uznaniem profesjonalistów. Podczas Salonu Motoryzacyjnego NAIAS 2016 jednomyÊlnie przyznano Lexusowi LC dwie nagrody EyesOn Design, w kategoriach „najlepszy samochód pro-

dukcyjny” oraz „najlepsze wzornictwo wn´trza”. Wn´trze LC 500 współgra z luksusowà dynamikà nadwozia, któremu sprzyja intuicyjne rozmieszczenie przełàczników i wskaêników. Przednie fotele doskonale podpierajà ciało oraz zapewniajà komfort na długich dystansach, zaÊ ich opcjonalna wersja sportowa oferuje szczególnie skuteczne trzymanie boczne na zakr´tach. Pod maskà nowego LC 500 znajdziemy sprawdzony, wysokoobrotowy, 5-litrowy silnik V8. Wykonany w całoÊci ze stopów aluminium rozwija moc 473 KM. W modelu LC500h sercem jest nap´d hybrydowy Multi-Stage, który łàczy wszystkie tradycyjne elementy nap´du hybrydowego – 3,5-litrowà spalinowà jednostk´ V6, mocny silnik elektryczny i litowo-jonowy akumulator trakcyjny – z 10-stopniowà automatycznà skrzynià biegów. Nowy układ Multi-Stage w pełni wykorzystuje niezwykły atut silnika elektrycznego, reagujàcego szybciej ni˝ silnik spalinowy. Efekt: samochód rozp´dza si´ do 100 km/h w czasie poni˝ej 5 sekund. Efekt koƒcowy: kierowca zakocha si´ w tym aucie!!! Szczegóły na www.lexus-polska.pl

SIERPIEŃ – WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

21


18-22_WIMBLEDON:Layout 1 16-09-22 07:50 Page 22

Wimbledon

Milos Raonic pokazał, że potrafi grać i mocno, i subtelnie

Andy Murray cieszył się pod czujnym okiem żony

]

solidnie zbudowany brodacz, który klaskał i krzyczał najgłoÊniej. Nowe rozdanie

Za Słowaczkà stał narzeczony i kilka osób ze sztabu szkoleniowego, nato-

22 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

miast za Szkotem ˝ona, mama, brat, trenerzy, kilkunastotysi´czna publicznoÊç na trybunach kortu centralnego, drugie tyle przed wielkim ekranem na Murray Mound (dawniej zwanym Henman Hill) i w ogóle całe Zjedno-

czone Królestwo szukajàce leku na kaca po breksicie. Jednym z goÊci w lo˝y królewskiej był David Cameron. Przyjàł zaproszenie, bo byç mo˝e chciał si´ z kimÊ spotkaç, porozmawiaç, sp´dziç miłe popołudnie w dostojnym towarzystwie (siedział obok ksi´cia Williama i ksi´˝nej Kate) i choç na chwil´ zapomnienieç o polityce i komentarzach w mediach. A tu niespodzianka... Przez wi´kszoÊç kibiców ust´pujàcy premier pozostałby zapewne niezauwa˝ony, gdyby w wywiadzie dla BBC, jeszcze na korcie, nie wspomniał o nim zwyci´zca. Widownia zareagowała zgodnie, spontanicznie i niech´tnie – wybuczała Camerona, jednoznacznie obarczajàc go winà za całe zamieszanie zwiàzane z wystàpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ten zimny prysznic dla premiera był przypadkowy, natomiast Murray całkiem Êwiadomie wszedł do w wanny z lodem. Zabrał do niej Challenge Cup, czyli nagrod´ dla zwyci´zcy singla m´˝czyzn. Dzieci lubià pluskaç si´ z kaczuszkami i innymi zabawkami, a Szkot wyjaÊnił na jednym z portali społecznoÊciowych, ˝e dzi´ki pucharowi lodowata kàpiel była bardziej znoÊna. Rezerwacji wanny na nast´pny sezon All England Lawn Tennis Club zwyczajowo nie przyjmuje, wi´c Murray musi stanàç w kolejce razem z pozostałymi ch´tnymi. Jak bardzo mu zale˝y na kolejnej kapieli, ogłosił od razu po zwyci´stwie. – To jest dla mnie najwa˝niejszy turniej ka˝dego roku. A pozostali ch´tni, łàcznie z Novakiem D˝okoviciem, powinni deklaracj´ Andy’ego Murraya potraktowaç z nale˝ytà powagà. SpoÊród 20 tenisistów (nie liczàc Szkota), którzy w erze open wygrali co najmniej trzy turnieje Wielkiego Szlema, tylko trzech – Arthur Ashe, Jan Kodesz i Gustavo Kuerten – poprzestało na trzech tytułach. Czterech, w tym a˝ trzech współczesnych Murrayowi, ma na koncie ponad 10 zwyci´stw. Roger Federer (17) i Rafael Nadal (14) ju˝ raczej schodzà ze sceny. Byç mo˝e jesteÊmy Êwiadkami poczàtku nowej epoki w m´skim tenisie – kilkuletniej rywalizacji Novaka D˝okovicia (12) z Andy’m Murrayem (3). G


23_WIMBLEDON wyniki:Layout 1 16-09-22 07:58 Page 23

THE CHAMPIONSHIPS WIELKI SZLEM, 28 100 000 FUNTÓW LONDYN, 27.06 – 10.07

Singiel kobiet Urszula Radwańska odpadła w II rundzie eliminacji. I runda: Agnieszka Radwańska (Polska, 3) – Kateryna Kozłowa (Ukraina) 6:2, 6:1; Samantha Stosur (Australia, 14) – Magda Linette (Polska) 7:5, 6:3; Samantha Crawford (USA) – Paula Kania (Polska, Q) 7:5, 6:3. II runda: A. Radwańska – Ana Konjuh (Chorwacja) 6:2, 4:6, 9:7. III runda: A. Radwańska – Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 6:1. IV runda: Serena Williams (USA, 1) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 13) 7:5, 6:0; Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 21) – CoCo Vandeweghe (USA, 27) 6:3, 6:3; Dominika Cibulkova (Słowacja, 19) – A. Radwańska 6:3, 5:7, 9:7; Jelena Wiesnina (Rosja) – Jekaterina Makarowa (Rosja) 5:7, 6:1, 9:7; Simona Halep (Rumunia, 5) – Madison Keys (USA, 9) 6:7(5), 6:4, 6:3; Angelique Kerber (Niemcy, 4) – Misaki Doi (Japonia) 6:3, 6:1; Venus Williams (USA, 8) – Carla SuarezNavarro (Hiszpania, 12) 7:6(3), 6:4; Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) – Lucie Szafarzova (Czechy, 28) 6:2, 6:4. Ćwierćfinały: S. Williams – Pawluczenkowa 6:4, 6:4; Wiesnina – Cibulkova 6:2, 6:2; Kerber – Halep 7:5, 7:6(2); V. Williams – Szwiedowa 7:6(5), 6:2. Półfinały: S. Williams – Wiesnina 6:2, 6:0; Kerber – V. Williams 6:4, 6:4. Finał: S. Williams – Kerber 7:5, 6:3. Singiel mężczyzn IV runda: Sam Querrey (USA, 28) – Nicolas Mahut (Francja) 6:4, 7:6(5), 6:4; Milos Raonic (Kanada, 6) – David Goffin (Belgia, 11) 4:6, 3:6, 6:4, 6:4, 6:4; Roger Federer (Szwajcaria, 3) – Steve Johnson (USA) 6:2, 6:3, 7:5; Marin Czilić (Chorwacja, 9) – Kei Nishikori (Japonia, 5) 6:1, 5:1 krecz; Tomasz Berdych (Czechy, 10) – Jirzi Vesely (Czechy) 4:6, 6:3, 7:6(8), 6:7(9), 6:3; Lucas Pouille (Francja, 32) – Bernard Tomic (Australia, 19) 6:4, 4:6, 3:6, 6:4, 10:8; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 12) – Richard Gasquet (Francja, 7) 4:2 krecz; Andy Murray (W. Brytania, 2) – Nick Kyrgios (Australia, 15) 7:5, 6:1, 6:4. Ćwierćfinały: Raonic – Querrey 6:4, 7:5, 5:7, 6:4; Federer – Czilić 6:7(4), 4:6, 6:3, 7:6(9), 6:3; Berdych – Pouille 7:6(4), 6:3, 6:2; A. Murray – Tsonga 7:6(10), 6:1, 3:6, 4:6, 6:1. Półfinały: Raonic – Federer 6:3, 6:7(3), 4:6, 7:5, 6:3; A. Murray – Berdych 6:3, 6:3, 6:3. Finał: A. Murray – Raonic 6:4, 7:6(3), 7:6(2). Debel kobiet I runda: Vania King, Ałła Kudriawcewa (USA, Rosja, 13) – Nao Hibino, Alicja Rosolska (Japonia, Polska) 3:6, 6:1, 6:3; Julia Putincewa, Magdalena Rybarikova (Kazachstan, Słowacja) – Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska) 6:3, 2:6, 6:4; Naomi Broady, Heather Watson (W. Brytania) – Cagla Buyukakcay, Klaudia Jans-Ignacik (Turcja, Polska) 7:6(4), 6:4. Finał: Serena Williams, Venus Williams (USA) – Timea Babos, Jarosława Szwiedowa (Węgry, Kazachstan, 5) 6:3, 6:4.

Debel mężczyzn I runda: Marcin Matkowski, Leander Paes (Polska, Indie) – YenHsun Lu, Janko Tipsarević (Tajwan, Serbia) 6:1, 6:3; Ken Skupski, Neal Skupski (W. Brytania, WC) – Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria, 7) 2:6, 7:6(7), 11:9. II runda: Henri Kontinen, John Peers (Finlandia, Australia, 10) – Matkowski, Paes 6:3, 6:2. Finał: Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut (Francja, 1) – Julien Benneteau, Edouard Roger-Vasselin (Francja) 6:4, 7:6(1), 6:3. Mikst I runda: Alicja Rosolska, Treat Huey (Polska, Filipiny) – Nicole Melichar, Marcelo Demoliner (USA, Brazylia) 6:0, 7:6(1). II runda: Katarina Srebotnik, Marcin Matkowski (Słowenia, Polska, 11) – Anabel Medina-Garrigues, Robert Lindstedt (Hiszpania, Szwecja) walkower; Andrea Hlavaczkova, Łukasz Kubot (Czechy, Polska, 6) – Barbora Krejczikova, Andre Sa (Czechy, Brazylia) 6:3, 3:6, 6:1; Anastasia Rodionova, Rohan Bopanna (Australia, Indie, 13) – Rosolska, Huey 6:3, 7:5. III runda: Srebotnik, Matkowski – Arantxa Parra-Santonja, Santiago Gonzalez (Hiszpania, Meksyk) 6:3, 6:4; Andreja Klepać, Alexander Peya (Słowenia, Austria, 10) – Hlavaczkova, Kubot 6:1, 6:2. Ćwierćfinał: Jarosława Szwiedowa, Aisam-ul-Haq Qureshi (Kazachstan, Pakistan, 14) – Srebotnik, Matkowski 6:3, 3:6, 7:5. Finał: Heather Watson, Henri Kontinen (W. Brytania, Finlandia) – Anna-Lena Groenefeld, Robert Farah (Niemcy, Kolumbia, 15) 7:6(5), 6:4. Juniorki I runda singla: Usue Maitane Arconada (USA, 9) – Iga Świątek (Polska) 6:4, 4:6, 9:7. Finał: Anastazja Potapowa (Rosja, 4) – Dajana Jastremska (Ukraina, 7) 6:4, 6:3. I runda debla: Kaja Juvan, Iga Świątek (Słowenia, Polska, 3) – Emiliana Arango, Lara Escauriza (Kolumbia, Paragwaj) 6:3, 7:5. II runda: Juvan, Świątek – Mayuka Aikawa, Ylena In-Albon (Japonia, Szwajcaria) 3:6, 6:4, 6:1. Ćwierćfinał: Juvan, Świątek – Malene Helgo, Ioana Minca (Norwegia, Rumunia) 2:6, 6:4, 6:3. Półfinał: Mariam Bolkwadze, Caty McNally (Gruzja, USA) – Juvan, Świątek 6:1, 6:3. Finał: Usue Maitane Arconada, Claire Liu (USA, 4) – Bolkwadze, McNally 6:2, 6:3. Juniorzy I runda singla: Yunseong Chung (Korea Płd., 10) – Kacper Żuk (Polska) 4:6, 7:6(2), 6:1; Piotr Matuszewski (Polska) – Jurij Rodionov (Austria, 14) 6:2, 5:7, 6:4. II runda: Matuszewski – Felipe Meligeni Rodrigues Alves (Brazylia) 1:6, 6:4, 6:4. Ćwierćfinał: Felix Auger-Aliassime (Kanada, 3) – Matuszewski 6:0, 7:5. Finał: Denis Shapovalov (Kanada, 5) – Alex de Minaur (Australia, 7) 4:6, 6:1, 6:3. I runda debla: Lukasz Klein, Yosuke Watanuki (Słowacja, Japonia) – Piotr Matuszewski, Kacper Żuk (Polska) 6:4, 7:5. Finał: Kenneth Raisma, Stefanos Tsitsipas (Estonia, Grecja, 2) – Felix Auger-Aliassime, Denis Shapovalov (Kanada, 1) 4:6, 6:4, 6:2.

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

23


24-26_turnieje ATP i WTA:Layout 1 16-09-22 08:00 Page 24

Tenis na świecie

Simona Halep była nie do zatrzymania w Bukareszcie i Montrealu

Tytuły dla strachli Po Wimbledonie tenisowa karuzela zwalnia i ponownie nabiera prędkości dopiero wraz z początkiem US Open Series. W tym roku płynnemu rozpędzeniu przeszkadzały igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Najwięcej na amerykańskich kortach ugrali ci, którzy medali nie zdobyli lub zdobyć w ogóle nie chcieli. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News ajwa˝niejsze punkty przed US Open to z pewnoÊcià Rogers Cup (w tym roku panie grały w Montrealu, a panowie w Toronto) oraz Western & Southern Open w Cincinnati. Zmagania kobiet pokazały, ˝e strach nie zawsze jest złym doradcà. Triumfy Êwi´ciły bowiem te tenisistki, które w obawie przed wirusem Zika

N

24 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

zrezygnowały z olimpijskich marzeƒ. W Montrealu najlepsza okazała si´ Simona Halep, a w Cincinnati Karolina Pliszkova. Pierwszym akordem US Open Series był jednak turniej w Stanford. Zmagania na terenie klubu uniwersyteckiego wygrała Johanna Konta. Brytyjka urodzona w Australii w finale pokonała Venus

Williams, a jej udany wyst´p w Kalifornii bez wàtpienia stanowił dopełnienie Êwietnego sezonu – Konta wywalczyła pierwszy zawodowy tytuł w karierze. W Stanford dobrze spisały si´ te˝ Polki. Zarówno Magda Linette, jak i Urszula Radwaƒska, awansowały do drugiej rundy i dopiero w niej, po wyrównanej walce, przegrały odpowiednio ze starszà z sióstr Williams i z Dominikà Cibulkovà. W Montrealu zabrakło mistrzyni Rogers Cup z 2015 roku, czyli Belindy Bencic. Za to tytułu poniekàd broniła Agnieszka Radwaƒska, która ze wzgl´du na rotacyjny sposób rozgrywania turnieju, była ostatnià triumfatorkà na montrealskich kortach. Polka nie nawiàzała jednak do pi´knych wspomnieƒ. Pokonała Monik´ Niculescu, ale w trzeciej rundzie zatrzymała jà Anastazja Pawluczenkowa.


24-26_turnieje ATP i WTA:Layout 1 16-09-22 08:01 Page 25

30 zwycięstw Novaka Dżokovicia w turniejach ATP Masters Series robi wrażenie

i wych Nikt nie był w stanie zatrzymaç Simony Halep. W finale w 2015 roku Rumunka uległa wspomnianej Bencic, a w tym sezonie nie miała sobie równych. Zadanie na pewno ułatwiły jej rezygnacje Sereny Williams i Garbine Muguruzy, ale w drodze do mistrzostwa Halep i tak musiała pokonaç Swietłan´ Kuzniecowà (jako jedyna urwała mistrzyni seta), And˝elik´ Kerber, a w finale Madison Keys. Rewelacjà turnieju została natomiast Kristina Kuczova. Słowacka kwalifikantka dotarła a˝ do półfinału i w tydzieƒ zarobiła mniej wi´cej jednà czwartà tego, co wczeÊniej przez blisko 10 lat zawodowej kariery. Jeden mecz od historii

Ju˝ po olimpijskich zmaganiach oczy kibiców tenisa skupione były na Cincinnati. DoÊç nieoczekiwanie po tym,

jak Serena Williams poprosiła o „dzikà kart´” do turnieju, a nast´pnie si´ z niego wycofała, Kerber pierwszy raz w karierze stan´ła przed szansà, aby objàç prowadzenie w rankingu. Warunek był jeden: triumf w Cincinnati. W tym sezonie Niemka gra bardzo skutecznie i dodaje kolejne pozycje do tenisowego CV. Mogło si´ wydawaç, ˝e nie zmarnuje takiej okazji. Szczególnie, ˝e od poczàtku turnieju spisywała si´ dobrze. Nie było po niej widaç olimpijskiego zm´czenia i krok po kroku eliminowała kolejne rywalki. W drodze do finału pokonała Kristin´ Mladenovic, Barbor´ Strycovà, Carl´ Suarez- Navarro i Halep. W walce o podwójnà stawk´ – kolejny tytuł w karierze i awans na pozycj´ liderki WTA – natkn´ła si´ jednak na niewiarygodnie skutecznà Karolin´ Pliszkovà. Czeszka oddała pretendentce do tronu tylko cztery gemy, a o jej formie najlepiej Êwiadczy fakt, ˝e dzieƒ wczeÊniej równie srogo potraktowała Garbine Muguruz´. Tym samym Pliszkova si´gn´ła po najwi´kszy sukces w karierze, a Kerber musiała si´ tłumaczyç.

– Dla mnie to był normalny mecz. Wszyscy wokół mówili, ˝e mam wyjàtkowà szans´, ale ja o tym nie myÊlałam. Na korcie próbowałam wszystkiego, ale Karolina miała swój dzieƒ i po prostu była lepsza – mówiła Niemka. Agnieszka Radwaƒska w Cincinnati dotarła do çwierçfinału. Rozgromiła Andre´ Petkovic oraz w trzech setach wygrała z Johannà Kontà. Pomimo dobrego poczàtku i prowadzenia 4:0 w pierwszym secie, przegrała z Halep walk´ o półfinał. Zanim tenisistki przeniosły si´ do Ameryki, odbyło si´ te˝ kilka imprez w Europie. Powody do radoÊci mieli kibice rumuƒscy i szwajcarscy, gdy˝ mogli na ˝ywo oglàdaç zwyci´stwa swoich rodaczek. W Bukareszcie najlepsza okazała si´ Halep, która w finale odprawiła „na rowerze” Anastasij´ Sevastovà. Natomiast w Gstaad zwyci´˝yła Viktorija Golubic. W grze o tytuł pokonała Kiki Bertens i pomÊciła faworyzowanà kole˝ank´ Time´ Bacsinszky, która uległa Holenderce w półfinale. Z kolei w szwedzkim Bastad z piàtego w karierze tytułu w grze podwójnej cieszyła si´

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

25

]


24-26_turnieje ATP i WTA:Layout 1 16-09-22 08:01 Page 26

Tenis na świecie lepszy okazał si´ Nick Kyrgios, który w finale pokonał Johna Isnera. Wielkim wygranym lata okazał si´ równie˝ Ivo Karloviç.W tym samym czasie, kiedy w Rio de Janeiro gra o medale, Chorwat triumfował w meksykaƒskim Los Cabos, a jeszcze wczeÊniej zapewnił sobie tytuł na trawie w Newport oraz finał turnieju w Waszyngtonie, gdzie przegrał z Gaelem Monfilsem. Najlepszy tenisista ostatnich tygodni, Andy Murray, zainaugurował udział w US Open Series na kortach w Cincinnati. Dwukrotny mmistrz Wimbledonu i dwukrotny mistrz olimpijski przystàpił do rywalizacji pomimo problemów z przedramieniem. Przem´czenie? Dla Murraya nie była to przeszkoda na tyle powa˝na, by pewnym krokiem nie awansowaç do finału. Szkot dał si´ złamaç dopiero w walce o tytuł. Lepszy od niego okazał si´ Marin Cziliç, który zakoƒczył fantastycznà seri´ 22 kolejnych zwyci´stw Murraya. ˚aden tenisista starszy od Chorwata nigdy nie wygrał turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000 po raz pierwszy w karierze. Nie mo˝na oczywiÊcie zapominaç, ˝e 27-letni Cziliç ma ju˝ na koncie triumf w US Open. Wygrywajàc w Cincinnati, przerwał jeszcze jednà seri´. Po raz pierwszy od sierpnia 2014 roku turniej kategorii Masters wygrał tenisista spoza wielkiej czwórki: Novak D˝okoviç, Andy Murray, Roger Federer, Rafael Nadal.

Ivo Karlović wystąpił w trzech finałach, dwa wygrał

Albo debel, albo challengery

]

Alicja Rosolska. Partnerkà Polki była Andreea Mitu. Przerwane serie

Dla panów poczàtkiem US Open Series był Rogers Cup w Toronto. Pomimo niewàtpliwego presti˝u, turniej nie zgromadził na starcie wszystkich gwiazd. Z ró˝nych przyczyn zabrakło Andy'ego Murraya, Rogera Federera i Rafaela Nadala. Nie zabrakło natomiast Novaka D˝okovicia, który pałał ˝àdzà rewan˝u za niespodziewanà pora˝k´ w trzeciej rundzie Wimbledonu. Serb przyleciał do Kanady w dobrej formie i pewnie si´gnàł po trofeum. Przez cały turniej

26 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

nie stracił ani jednego seta, a w finale pokonał Kei Nishikoriego. – Tak jak to wielokrotnie bywało, w poczàtkowej fazie turnieju nie czułem si´ zbyt komfortowo. Najlepsze mecze rozegrałem w półfinale i finale. Forma przyszła w odpowiednim momencie – przyznał lider rankingu ATP. Dla Serba był to ju˝ czwarty triumf w Rogers Cup i 30. w imprezach rangi ATP World Tour Masters 1000. To rekord. Drugi na liÊcie Nadal ma ich na koncie 28. Dla tych, którzy nie celowali w turniej olimpijski, Êwietnà formà przygotowaƒ do US Open były zmagania w Atlancie. W mieÊcie igrzysk w 1996 roku naj-

Wracajàc jeszcze do Europy, warto zwróciç uwag´ na rozstrzygni´cia turnieju w Kitzbuehel. I o ile oczywiÊcie debiutancki tytuł wywalczony przez Paolo Lorenziego to spory sukces Włocha, to i tak z punktu widzenia historii tenisa wa˝niejszy był wyczyn drugiego finalisty. Nikoloz Basilaszwili, bo o nim mowa, został pierwszym Gruzinem, który dotarł do finału singlowego turnieju zaliczanego do cyklu ATP. O podobnym sukcesie z udziałem polskich tenisistów mo˝emy ostatnio tylko marzyç. Nasi singliÊci latem byli nieobecni w najwi´kszych turniejach. Tradycyjnie pozostawało nam obserwowanie rywalizacji deblistów. Najlepszy wynik osiàgnàł Łukasz Kubot, który w Waszyngtonie wraz z Alexandrem Peyà dotarł do finału. G


27-29_THIEM :Layout 1 16-09-22 08:05 Page 27

Tenis na świecie

Meblowóz już jedzie Czy ktoś – oczywiście poza Andy’m Murrayem – jest w stanie zdetronizować Novaka Dżokovicia i zepchnąć go z pozycji lidera rankingu ATP? Wielu fachowców przepowiada, że zrobi to Dominic Thiem – nadzieja austriackiego tenisa, wielki pracuś, a prywatnie kibic piłkarskiej Chelsea. Tekst Antoni Cichy | Foto AFP / East News

czterech turniejach wielkoszlemowych w golfie triumfowało w tym roku czterech ró˝nych zawodników, a dla ka˝dego z nich był to debiutancki tytuł. Od razu pojawiło si´ pytanie, czy w tenisie to w ogóle mo˝liwe. Zacz´ły si´ poszukiwania czterech tenisistów, którzy jeszcze nie triumfowali w Australian Open, na Roland Garros, Wimbledonie i w US Open. WÊród niewielu nazwisk zawsze przewijało si´ jedno – Dominika Thiema. Wydaje si´ bowiem kwestià czasu, kiedy ten 23-latek nawià˝e do sukcesu Thomasa Mustera, jedynego austriackiego mistrza turnieju Wielkiego Szlema. Tenisista urodzony w Wiener Neustadt, stosunkowo niewielkim, bo 40-tysi´cznym mieÊcie w północno-wschodniej Austrii, stara si´ t´ tez´ potwierdzaç wyczynami na korcie. I sposobem, w jaki buduje karier´. Od kiedy 8 czerwca ubiegłego roku awansował do czołowej „30”, ju˝ jej nie opuÊcił. Gdy znalazł si´ w „20”, przez prawie dziesi´ç miesi´cy wypadł z niej tylko raz, i to na 21. miejsce. Nie minàł rok, a 6 czerwca Thiem pokonał kolejnà barier´ – zapracował na miano jednego z najlepszych 10 tenisistów Êwiata i nie opuÊcił tego grona ani razu. Nie ma mowy o nagłych wyskokach i bolesnych upadkach. Historia Eugenie Bouchard nie powinna si´ powtórzyç, bo Thiem długo i mozolnie dochodził do miejsca, w którym teraz si´ znajduje. Stopniowa poprawa dowodzi stabilizacji, co z kolei pozwala sàdziç, ˝e odpowiedzià na ka˝dy krok do tyłu b´dà dwa kroki do przodu.

W

Liczby nie kłamią

Âwietlanà przyszłoÊç wró˝à mu ci, którzy na tenisie zjedli z´by. – To niechybnie zawodnik na czołowà „5”, a ja wierz´, ˝e jest przyszłym numerem 1 – mówił na łamach „Forbesa” przed Wimbledonem Craig O’Shannessy, analityk, statystyk i trener, który ka˝dego zawodnika potrafi opisaç za pomocà setek liczb. A obraz Austriaka stworzony z cyfr wyglàda imponujàco. O'Shannessy wymienia: w poprzednim sezonie 28 procent punktów przy returnie pierwszego serwisu, w obecnym ju˝ 31 proc.; rok temu przy returnie drugiego serwisu 49 proc., teraz 50 proc. sku-

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

27

]


27-29_THIEM :Layout 1 16-09-22 08:05 Page 28

Tenis na świecie ]

tecznosci. Thiem nieustannie si´ poprawia, wszystkie słupki statystyczne rosnà. – JeÊli potrafisz wygraç połow´ piłek przy drugim podaniu rywala, to twoi przeciwnicy tracà przewag´ – zaznacza O'Shannessy. Do Wimbledonu wielki austriacki talent na swojà korzyÊç rozstrzygał 53 proc. wszystkich punktów, a triumfator Australian Open i Roland Garros, Novak D˝okoviç, 55 proc. Na poczàtku sierpnia Thiem zrównał si´ pod tym wzgl´dem z niedoÊcignionym w rankingu ATP Serbem. To tylko pokazuje, jak stopniowo Austriak dobiera si´ do czołowych lokat. Liczby w tenisie obrazujà powtarzalnoÊç, a powtarzalnoÊç gwarantuje odpowiednià zdobycz punktowà. I tak jeszcze rok temu Thiem wykorzystywał tylko 31 proc. break pointów, a w tym sezonie ju˝ 39 proc. okazji zamienia na gema po przełamaniu rywala. SkutecznoÊç w ataku i nieust´pliwoÊç w obronie – to coÊ, co swoim piłkarzom starał si´ wpajaç Jose Mourinho, kiedy był trenerem Chelsea. Jak to si´ ma do Thiema? Jemu dobra gra w defen-

28 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

sywie te˝ nie jest obca, ale z londyƒskim klubem łàczy go jeszcze coÊ – jest jego wielkim fanem. W 2014 roku na ˝ywo oglàdał pora˝k´ 1:3 w półfinale Ligi Mistrzów z Atletico Madryt. Mourinho wyciàgnàł wnioski z tamtego meczu, Êciàgnàł do Londynu jednego z katów – Diego Cost´ – i uczynił z Hiszpana koło zamachowe zwyci´skiej machiny mistrzów Anglii w sezonie 2014/15. Austriak te˝ wrócił na Stamford Bridge, te˝ w innej roli. W 2015 roku podczas Wimbledonu został zaproszony do zwiedzania stadionu. Był ju˝ nie 70., a 30. zawodnikiem rankingu ATP. – To niesamowite. Zawsze chciałem znaleêç si´ za kulisami – opisywał pełen szcz´Êcia wizyt´ na Stamford Bridge. Dom na solidnym fundamencie

Tak jak „Special One” wywarł wpływ na Chelsea, tak Guenter Bresnik kształtował Thiema. To on skłonił go, aby obur´czny bekhend zamienił na jednor´czny. Sam tenisista okreÊla t´ rad´ najlepszà, jakà kiedykolwiek dostał. – Pomaga mi to przy graniu slajsa, pozwala odgrywaç trudniejsze

piłki. Wydaje mi si´, ˝e szczególnie na màczce czy spr´˝ystych twardych kortach mo˝na uderzyç lepszego spina – wyjaÊniał Thiem w rozmowie z tennis.com. Bresnik, wczeÊniej trener choçby Borisa Beckera, Patricka McEnroe czy Henri’ego Leconte’a, mógł lepiç z najlepszej tenisowej gliny. Austriakowi na jego tenisowej drodze towarzyszy ju˝ od ponad 10 lat. – Moi rodzice byli trenerami tenisa. Nie miałem wyboru, kort był dla mnie naturalnym Êrodowiskiem. I nigdy go nie opuÊciłem. Dzi´ki màdroÊci rodziców trafiłem do Bresnika, który dba o mnie, od kiedy miałem 11 lat – mówił tenisista na łamach „Sport Week”. Rola, jakà Bresnik odegrał w karierze Thiema, jest nie do przecenienia. Uło˝ył go, ukształtował. Najwa˝niejsze ju˝ zrobił i sam ma tego ÊwiadomoÊç. – Dla mnie najwa˝niejszym aspektem jest technika. Kiedy zaczynasz prac´ z dzieckiem, zadaniem trenera jest danie mu dobrych podstaw, przeprowadzenie programu, który trwa od wieku 8 do 16 lat. Bez tego nie mo˝na


27-29_THIEM :Layout 1 16-09-22 08:05 Page 29

aury, po prostu zszedł z kortu w ramach protestu. Atak szczytowy

zostaç mistrzem. Zgadzam si´ z Tonim Nadalem, kiedy mówi, ˝e był bardziej pomocny dla Rafy w jego dzieciƒstwie ni˝ teraz. Póêniej wa˝ne jest przejÊcie od juniora do profesjonalisty, wi´c pracuje si´ nad detalami. Dominic jest jak dom na solidnym fundamencie. Teraz trzeba go umeblowaç z werwà, aby uczyniç perfekcyjnym. Ale bez tych podstaw nie osiàgnàłby tego. A kiedy jesteÊ dobry technicznie i przygotowany fizycznie, wtedy lepiej pracuje tak˝e głowa – uwa˝a Bresnik. Jednor´czny bekhend to niejedyna broƒ Thiema. Jego forhend ju˝ w 2014 roku na Roland Garros zachwycił Rafaela Nadala. – JeÊli Dominic b´dzie wcià˝ robił post´py i ci´˝ko pracował, mo˝e byç topowym zawodnikiem – przepowiadał mu wtedy wielkà karier´ człowiek, który wie, jak forhendem niszczyç rywali. Ci´˝ka praca to akurat domena Austriaka. „New York Times” nazwał go nawet najci´˝ej pracujàcym tenisistà. Gra na màczce te˝ mu le˝y jak Nadalowi. Tylko w tym sezonie na ceglanej nawierzchni zwyci´˝ył i Hiszpana, i Rogera Federera. Materiał wr´cz idealny na przyszłego lidera rankingu ATP i triumfatora turnieju wielkoszlemowego. Trudno si´ do czegoÊ przyczepiç.

Niektórzy, nawet sam Bresnik w 2014 roku, zarzucali mu tylko, ˝e jest zbyt grzeczny. Kiedy jednak trzeba, te˝ potrafi pokazaç pazur. W Pary˝u, kiedy organizatorzy i s´dziowie nie chcieli przerwaç meczu mimo deszczowej

Obraz potencjalnego numeru 1 na Êwiecie dopełnia udana juniorska kariera, chocia˝ liderem rankingu ITF Austriak nigdy nie był, nie zdobył te˝ tytułu wielkoszlemowego. Tak jak Munster w 1985 roku, przegrał w finale Roland Garros. Przed przejÊciem na zawodowe korty Thiem dobył tytuł w presti˝owym Orange Bowl, a w finale pokonał 6:1, 6:0 rodaka Patricka Oefnera. Do cyklu ATP te˝ wszedł nie tylko z przytupem, co wr´cz symbolicznie. W 2011 roku w Wiedniu pokonał w wieku 6:2, 6:3 samego Mustera, który w wieku 44 lat postanowił raz jeszcze zasmakowaç atmosfery wielkiego tenisa i zaprezentowaç si´ przed własnà publicznoÊcià. To było pierwsze zwyci´stwo Thiema w ATP Tour i ostatni mecz austriackiej legendy. Lepszego przekazania pałeczki Austria nie mogła sobie wyobraziç. Od tamtego czasu Thiem robi, wszystko aby sprawdziły si´ słowa O'Shannessy'ego, Nadala i innych, którzy widzà go na piedestale. Po cz´Êci te przepowiednie ju˝ si´ spełniły, ale ambicje 23-latka si´gajà wy˝ej. Samego szczytu. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

29


30-31_DAVIS CUP:Layout 1 16-09-22 08:06 Page 30

Puchar Davisa

Do gratulacji dla Kyle’a Edmunda przyłączył się Andy Murray

Gościnność nie popłaca Puchar Davisa to uczta dla kibiców reprezentacji narodowych. Ta okazała się wyjątkowo gorzka, ponieważ gospodarze spotkań ćwierćfinałowych – Serbowie, Włosi, Czesi i Amerykanie – zgodnie ustąpili miejsca Brytyjczykom, Argentyńczykom, Francuzom i Chorwatom. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News

30 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

potkanie Serbów z Brytyjczykami zapowiadało si´ jako szlegier sezonu, dopóki Novak D˝okoviç i Andy Murray nie zapowiedzieli, ˝e jednak nie zagrajà w Belgradzie. W tych okolicznoÊciach pierwszymi rakietami zostali Duszan Lajoviç i Kyle Edmund. Krótkà drog´ od lidera do bohatera przeszedł Brytyjczyk. W reprezentacji zadebiutował w zeszłorocznym finale, a teraz musiał zastàpiç mistrza Wimbledonu, bez którego reprezentacja Zjednoczonego Królestwa od 14 lat nie wygrała ˝adnego meczu w Grupie Âwiatowej. Szkot przyjechał do Belgradu i wspierał młodszych kolegów. Edmund spisał si´ fantastycznie, bez straty seta pokonujàc Janko Tipsarevicia i Lajovicia. Cegiełk´ do koƒcowego zwyci´stwa tradycyjnie doło˝yli debliÊci Dominic

S


30-31_DAVIS CUP:Layout 1 16-09-22 08:06 Page 31

Inglot i Jamie Murray. Przez ponad 20 lat Brytyjczycy nie mogli awansowaç do półfinału, a teraz zrobili to drugi raz z rz´du.

Pierwszy taki powrót

Plan nie wypalił

W Pesaro Włosi podejmowali Argentyƒczyków. Gospodarze liczyli, ˝e do półfinału poprowadzi ich Fabio Fognini, ale plany te pokrzy˝owała nieco pogoda. W piàtek udało si´ rozegraç tylko jeden mecz singlowy, w którym Federico Delbonis pokonał Andreasa Seppiego. W sobot´ Fogniniego czekał prawdziwy maraton – najpierw pojedynek z Juanem Monaco, a nast´pnie wyst´p u boku Paolo Lorenziego w deblu. Z pierwszego zadania Włoch wywiàzał si´ wzorowo i nie tracàc zbyt wielu sił, pewnie wyrównał stan meczu. Gorzej poszło mu w deblu. Kapitan Argentyƒczyków, Daniel Orsanic, wyznaczył do gry Guido Pell´ oraz wracajàcego na korty Juana Martina Del Potro (pierwszy mecz w reprezentacji od 2012 roku). Takie zestawienie debla okazało si´ strzałem w dziesiàtk´. Argentyƒczycy wygrali po pi´ciosetowej batalii i powa˝nie nadwàtlili siły lidera gospodarzy. W niedziel´, mimo dopingu ˝ony, Flavii Pennetty, Fognini nie dał rady Delbonisowi. – Decyzja o wystawieniu Fabio do debla była słuszna. StaraliÊmy si´ zdobyç punkt i gdybyÊmy wygrali, to byłoby zupełnie inaczej – tłumaczył kapitan Włochów, Corrado Barazzutti. Plan nie wypalił i Argentyƒczycy awansowali do półfinału Pucharu Davisa po raz 11. w ciàgu ostatnich 15 lat.

Reprezentacyjny debiut Lucasa Pouille’a trzeba uznać za udany

barwach. W niedziel´ Tsonga zrehabilitował si´ za wczeÊniejszà pora˝k´ i postawił kropk´ nad awansem. Kapitan Czechów, Jaroslav Navratil, nie ukrywał, ˝e jego ekipie bardzo brakowało Tomasza Berdycha. – Zawodnik z czołowej dziesiàtki robi bardzo du˝à ró˝nic´ i sprawia, ˝e pozostali członkowie dru˝yny mogà si´ czuç bezpieczniej. Z kolei Yannick Noah cieszył si´, ˝e do reprezentacji wkracza nowe pokolenie. – Herbert i Pouille odnieÊli zwyci´stwa w debiucie. To coÊ wspaniałego. Nadajà naszej dru˝ynie zupełnie nowy wymiar – mówił kapitan trójkolorowych.

We wrzeÊniu Francuzi pojadà do Chorwacji walczyç o finał. Dru˝yna ˚eljko Krajana dokonała nie lada sztuki, wygrywajàc na wyjeêdzie z Amerykanami, po raz pierwszy w historii odrabiajàc straty od stanu 0:2. W nagrod´ b´dà mogli walczyç o finał przed własnà publicznoÊcià, na co Marin Cziliç i spółka czekajà od trzech lat. W Portland łatwo nie było. W piàtek Amerykanie byli ju˝ jednà nogà w półfinale. Najpierw Jack Sock pokonał w pi´ciu setach Czilicia (odrabiajàc straty od stanu 0-2), a nast´pnie John Isner szybko uporał si´ z Bornà Czoriciem. Dwupunktowa zaliczka i bracia Bryanowie w roli deblistów dawała ekipie Jima Couriera spory komfort. Chorwaci udowodnili jednak, ˝e w Pucharze Davisa nie ma rzeczy niemo˝liwych. DoÊç pewnie wygrali z bliêniakami, a prawdziwà bomb´ odpalili w niedziel´ Cziliç pokonał Isnera (poprawił bilans pojedynków z Amerykaninem na 6-0), a nast´pnie Czoriç pokonał Socka, potwierdzajàc, ˝e decydujàce piàte mecze to jego specjalnoÊç. Tak˝e w marcowym spotkaniu z Belgià zapewnił swojej dru˝ynie decydujàcy punkt. – Szczerze mówiàc, lubi´ takie sytuacje. Du˝e stadiony i wa˝ne momenty mnie nap´dzajà. Lubi´ presj´ i wi´ksze oczekiwania – przyznał bohater dru˝yny goÊci. Warto podkreÊliç, ˝e Chorwaci jeszcze nigdy nie przegrali w Pucharze Davisa z Amerykanami. Mistrzowie z 2005 roku pokonali najbardziej utytułowanà ekip´ w historii rozgrywek ju˝ po raz czwarty. G

Idzie nowe

Powodów do radoÊci nie mieli te˝ kibice w Trzyƒcu. Po raz pierwszy od 90 lat Czesi przegrali na własnej ziemi z Francuzami, chocia˝ mecz zaczàł si´ niespodzianki miłej dla gospodarzy – zwyci´stwa Lukasza Rosola nad JoWilfriedem Tsongà. Co z tego, skoro w nast´pnym pojedynku od pierwszej rakiety Czechów, Jirzi’ego Vesely’ego, lepszy okazał si´ debiutujàcy w Pucharze Davisa Lucas Pouille i po pierwszym dniu był remis. W sobot´ Francuzów do półfinału przybli˝yli debliÊci. Kilka dni po triumfie na kortach Wimbledonu Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut odnieÊli pierwsze wspólne zwyci´stwo w narodowych

PUCHAR DAVISA ĆWIERĆFINAŁY GRUPY ŚWIATOWEJ, 15-17.07 Serbia – W. Brytania 2:3. Janko Tipsarević – Kyle Edmund 3:6, 4:6, 0:6; Duszan Lajović – James Ward 6:1, 6:3, 6:2; Filip Krajinović, Nenad Zimonjić – Dominic Inglot, Jamie Murray 1:6, 7:6(2), 3:6, 4:6; Lajović – Edmund 3:6, 4:6, 6:7(5); Tipsarević – Ward 6:2, 3:6, 7:5. Włochy – Argentyna 1:3. Andreas Seppi – Federico Delbonis 6:7(4), 6:3, 3:6, 6:7(3); Fabio Fognini – Juan Monaco 6:1, 6:1, 7:5; Fognini, Paolo Lorenzi – Juan Martin del Potro, Guido Pella 1:6, 6:7(4), 6:3, 6:3, 4:6; Fognini – Delbonis 4:6, 5:7, 6:3, 5:7. Czechy – Francja 1:3. Lukasz Rosol – Jo-Wilfried Tsonga 6:4, 3:6, 4:6, 7:6(8), 6:4; Jirzi Vesely – Lucas Pouille 6:7(2), 4:6, 5:7; Rosol, Radek Sztepanek – Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut 1:6, 6:3, 3:6, 6:4, 4:6; Vesely – Tsonga 6:4, 6:7(3), 4:6, 5:7. USA – Chorwacja 2:3. Jack Sock – Marin Czilić 4:6, 3:6, 6:3, 6:4, 6:4; John Isner – Borna Czorić 6:4, 6:4, 6:3; Bob Bryan, Mike Bryan – Czilić, Ivan Dodig 2:6, 6:2, 2:6, 4:6; Isner – Czilić 6:7(9), 3:6, 4:6; Sock – Czorić 4:6, 6:3, 3:6, 4:6. Pary półfinałowe (16-18.09): W. Brytania – Argentyna i Chorwacja – Francja.

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

31


32-33_rankigi ATP i WTA:Layout 1 16-09-22 08:08 Page 32

Rankingi ATP i WTA

ATP Entry z 22 sierpnia 1. Novak Dżoković, SRB

14840

1

2. Andy Murray, GBR

9305

2

1 3

3. Stan Wawrinka, SUI

4980

5

5

4. Roger Federer, SUI

4945

3

2

5. Rafael Nadal, ESP

4850

4

8

6. Milos Raonic, CAN

4805

7

10

7. Kei Nishikori, JPN

4165

6

4

8. Tomasz Berdych, CZE

3570

8

6

3515

12

9

10. Dominic Thiem, AUT

9. Marin Czilić, CRO

3205

9

20

11. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

2895

10

19

12. Gael Monfils, FRA

2835

14

16

13. David Ferrer, ESP

2660

13

7

14. David Goffin, BEL

2565

11

14

15. Richard Gasquet, FRA

2185

15

12

16. Nick Kyrgios, AUS

2060

19

37

17. Roberto Bautista-Agut, ESP

1980

17

23

18. Feliciano Lopez, ESP

1840

18

18

19. Bernard Tomic, AUS

1780

22

24

20. Pablo Cuevas, URU

1745

20

40

21. Steve Johnson, USA

1680

21

49

22. John Isner, USA

1645

16

13

23. Ivo Karlović, CRO

1570

27

21

24. Grigor Dimitrow, BUL

1555

40

17

25. Kevin Anderson, RSA

1505

34

15

26. Lucas Pouille, FRA

1481

23

65

27. Philipp Kohlschreiber, GER

1475

24

29

28. Jack Sock, USA

1450

26

28

29. Alexander Zverev, GER

1415

25

81

30. Martin Kliżan, SVK

1405

30

36

228. Jerzy Janowicz

236

154

61

306. Kamil Majchrzak

165

313

317

355. Hubert Hurkacz

132

430

1070

362. Michał Przysiężny

128

353

142

462. Paweł Ciaś

85

468

725

501. Marcin Gawron

72

490

812

539. Andrzej Kapaś

63

547

411

588. Łukasz Kubot

50

595

605

653. Grzegorz Panfil

40

662

267

655. Maciej Rajski

40

606

898

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

32 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Gdyby wynik finału wimbledońskiego był odwrotny, Andżelika Kerber miałaby dziś nie 190 punktów straty do Sereny Williams, lecz aż 1210 przewagi

Dwie uciekają

reszta nie goni C ztery miesiàce temu, zaraz po turnieju w Miami, zabraliÊmy tenisistkom punkty, których musiały broniç do US Open włàcznie. Z tego, co im zostało, wynikało, ˝e najwi´kszà szans´ na zaj´cie czołowego miejsca w pierwszym rankingu ponowojorskim miała Agnieszka Radwaƒska. Dla przypomnienia, ˝ebyÊcie nie musieli szukaç po numerach archiwalnych: Agnieszka Radwańska Angelique Kerber Wiktoria Azarenka Garbine Muguruza Serena Williams Roberta Vinci Petra Kvitova Maria Szarapowa Simona Halep Belinda Bencic

3818 3469 2990 2823 2070 1581 1300 1121 1110 1088

Foto AFP / East News


32-33_rankigi ATP i WTA:Layout 1 16-09-22 08:08 Page 33

W tym wirtualnym zestawieniu przewaga Radwaƒskiej nad Williams tylko pozornie było olbrzymia. Od tamtej pory odbyły si´ przecie˝ dwa turnieje wielkoszlemowe, w ka˝dym było do zdobycia 2000 punktów, a kolejny rozpocznie si´ lada dzieƒ. Z biegiem czasu grono kandydatek do tronu topniało. DziÊ z niemal 100-procentowà pewnoÊcià mo˝na powiedzieç, ˝e wyÊcig o tytuł najlepszej zawodniczki na koniec sezonu 2016 rozegra si´ mi´dzy Williams a Kerber. Do zmiany liderki mogło zresztà dojÊç ju˝ tydzieƒ przed rozpocz´ciem US Open. Amerykanka zdawała sobie spraw´ z tego, co jej grozi, i po Wimbledonie wyciagn´ła r´k´ po „dzikà kart´” do turnieju w Cincinnati, którego – choç jest obowiàzkowy – wczeÊniej nie miała w planach. W koƒcu i tak nie zagrała z powodu kontuzji. Mogła tylko trzymaç kciuki za kolejne rywalki Niemki. Gdyby Kerber pokonała wszystkie, stràciłaby Williams ze szczytu rankingu, koƒczàc 183-tygodniowy okres jej panowania. Rekord Steffi Graf wynosi 186 poniedziałków, wi´c detronizacja została odroczona co najmniej do czasu zakoƒczenia US Open. Tak dobrze poszło nam wiosnà odejmowanie punktów, ˝e teraz zabraliÊmy tenisistkom cały dorobek od ubiegłorocznego US Open a˝ do zakoƒczenia sezonu. KolejnoÊç troch´ si´ przetasowała, nie ma co... Serena Williams Angelique Kerber Simona Halep Garbine Muguruza Wiktoria Azarenka Agnieszka Radwańska Madison Keys Dominika Cibulkova Carla Suarez-Navarro Johanna Konta

6270 5515 3826 3385 3061 2789 2706 2564 2549 2375

Widaç wyraênie, ˝e do wyÊcigu Williams z Kerber raczej nikt nie da rady si´ włàczyç. Bardzo interesujàco zapowiada si´ natomiast walka o pozostałe lokaty w czołowej „10”. Ró˝nice sà tak nieznaczne, ˝e na przykład Radwaƒska mo˝e byç równie dobrze trzecia, jak i -nasta. Warto pami´taç, ˝e Azarenka nie zagra ju˝ do koƒca sezonu, poniewa˝ spodziewa si´ dziecka, wi´c ju˝ za dwa tygodnie mo˝e zwolniç miejsce i znaleêç si´ poza tà listà. Bilans tego, co zawodniczki ugrały od 7 marca do 21 sierpnia 2016, pomniejszony o to, co majà do obrony od US Open a˝ do koƒca roku, wyglàda – z polskiego punktu widzenia – niezbyt optymistycznie: Serena Williams Simona Halep Angelique Kerber Garbine Muguruza Wiktoria Azarenka Agnieszka Radwańska

4200 2716 2046 562 71 –1029

To dobrze tłumaczy, dlaczego Williams poradziła sobie z atakiem pretendentek, dlaczego goniàca jà grupa zmniejszyła si´ ju˝ tylko do jednej osoby i dlaczego nie jest nià Radwaƒska. Bardzo ciekawie wyglàda porównanie pierwszej „10” aktualnego rankingu WTA z tym sprzed 52 tygodni (ostatnia rubryka w prawej szpalcie). Mamy w niej a˝ siedem nowych nazwisk, choç przymiotnikowi „nowe” brakuje precyzji. Przecie˝ Kerber, Radwaƒska, Venus Williams, Azarenka czy Kuzniecowa nie znalazły si´ w czołówce pierwszy raz; one do niej wróciły po krótszej lub dłu˝szej przerwie. G

WTA Entry z 22 sierpnia

1. SERENA WILLIAMS, USA 2. ANGELIQUE KERBER, GER

7050 6860

1 2

1 11

3. Garbine Muguruza, ESP

5830

3

9

4. AGNIESZKA RADWAŃSKA

5340

4

15

5. Simona Halep, ROU

5151

5

2

6. Venus Williams, USA

4005

6

23

7. Wiktoria Azarenka, BLR

3551

7

20

8. Roberta Vinci, ITA

3465

8

47

3341

12

19

10. Swietłana Kuzniecowa, RUS

9. Madison Keys, USA

3190

11

30

11. Karolina Pliszkova, CZE

3135

17

8

12. Carla Suarez-Navarro, ESP

3100

9

10

13. Dominika Cibulkova, SVK

3100

10

58

14. Johanna Konta, GBR

2905

14

96

15. Petra Kvitova, CZE

2865

13

5

16. Timea Bacsinszky, SUI

2713

15

14

17. Samantha Stosur, AUS

2370

18

22

18. Anastazja Pawluczenkowa, RUS

2195

19

31

19. Barbora Strycova, CZE

2050

22

41

20. Jelena Wiesnina, RUS

1967

24

110

21. Kiki Bertens, NED

1945

21

109

22. Irina-Camelia Begu, ROU

1860

30

28

23. Elina Switolina, UKR

1797

20

17

24. Daria Kasatkina, RUS

1773

33

133

25. Sloane Stephens, USA

1612

23

29

26. Belinda Bencic, SUI

1602

16

12

27. Caroline Garcia, FRA

1600

31

36

28. Laura Siegemund, GER

1600

32

126

29. Sara Errani, ITA

1590

25

16

30. CoCo Vandeweghe, USA

1561

34

43

4. Agnieszka Radwańska

5340

4

15

796

86

92

213. Paula Kania

251

198

146

215. Urszula Radwańska

248

228

83

285. Katarzyna Piter

144

289

205

311. Katarzyna Kawa

370

84. Magda Linette

130

292

383. Magdalena Fręch

96

385

385

613. Justyna Jegiołka

37

616

436

614. Sandra Zaniewska

36

689

403

905. Patrycja Polańska

13

946

----

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

33


34-36_IndMistrzEuropy:Layout 1 16-09-22 20:10 Page 34

Tenis młodzieżowy

Piotr Matuszewski i Kacper Żuk – pierwsza taka para w historii polskiego tenisa

Radość

od Uralu po Alpy Cztery medale przywieźli polscy tenisiści z mistrzostw Europy juniorów, kadetów i młodzików. Wisienką na torcie jest pierwsze w historii złoto w rozgrywkach do lat 18, zdobyte w deblu przez Piotra Matuszewskiego i Kacpra Żuka. Na najwyższym stopniu podium stali reprezentanci 10 państw (w zeszłym roku 7). Tekst Antoni Cichy | Foto Materiały prasowe PZT i Agencja Pressaro

stolicy Rosji i szwajcarskim Klosters obrodziło polskimi sukcesami. Medale zdobywali i starsi, i młodsi; i w singlu, i w deblu. Pełne spektrum, które w kontekÊcie choçby bezowocnych igrzysk olimpijskich czy ostatniej wielkoszlemowej posuchy cieszà szczególnie. Nast´pcy rosnà, co potwierdzajà sukcesy w rywalizacji z rówieÊnikami z całej Europy. W ostatnich miesiàcach przyspieszyła i wcià˝ nabiera rozp´du

W

34 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

przede wszystkim kariera Igi Âwiàtek (sylwetka na str. 39). 15-letnia Polka została wicemistrzynià Europy kadetek, czyli w kategorii do lat 16. Pozostałe trzy medale Polacy zdobywali w deblu – dwa złote i jeden bràzowy. Trzy finały z udziałem naszych młodych zawodników – nigdy wczeÊniej nie było lepiej, co najwy˝ej równie dobrze. Pod wzgl´dem jakoÊci bywało ju˝ bardziej bogato, ale tylko raz – rok temu wszystkie trzy medale mieniły

si´ złotem. Rekompensatà jest jednak pierwszy w historii tytuł mistrzowski w rozgrywkach do lat 18. A skoro pierwszy, to cieszy szczególnie. Najwspanialszy pierwszy raz

W mistrzostwach do lat 14 bàdê 16 reprezentanci Polski ju˝ si´gali po mistrzowskie tytuły. Do kompletu brakowało jedynie złota wywalczonego w rywalizacji zawodników, którzy właÊnie koƒczà przygod´ z tenisem młodzie-


34-36_IndMistrzEuropy:Layout 1 16-09-22 20:10 Page 35

˝owym. Dzi´ki Piotrowi Matuszewskiemu i Kacprowi ˚ukowi w kronikach polskiego tenisa juniorskiego nie ma ju˝ białych plam. Juniorzy walczyli o medale w Klosters. Z turniejów singlowych odpadli w trzeciej (Piotr) i czwartej rundzie (Kacper), ale razem byli nie do zatrzymania. Zostali rozstawieni z „dwójkà”, a zagrali na szóstk´ z plusem. W powa˝nych tarapatach znaleêli si´ tylko raz – w trzeciej rundzie, od której zacz´li rywalizacj´. W pierwszej mieli bowiem wolny los, w drugiej wygrali walkowerem. Gdy ju˝ si´ dobrze rozgrzali i zwyci´˝yli par´ z Białorusi 6:4, 6:7(5), 10-6, coraz pewniej pokonywali kolejne przeszkody. A co najwa˝niejsze – bez straty seta i sił. 6:4, 6:2 w çwierçfinale z Holendrami, 7:6(5), 6:1 w półfinale z Belgami i w spotkaniu o złoty medal 6:3, 6:2 z rozstawionymi z numerem 6 Rosjanami Artiomem Dubriwnym i Pawłem Kotowem. Matuszewski i ˚uk w Êwietnym stylu zdobyli tytuł mistrzowski i zakoƒczyli pechowà seri´. To był piàty polski finał indywidualnych ME do lat 18, wszystkie dotychczasowe biało-czerwoni przegrali. Wreszcie to rywale musieli pogodziç si´ z pora˝kà. Na specjalist´ od złotych finałów wyrasta Kacper. Rok temu współtworzył debel, który był najlepszy w mistrzostwach do lat 16 – wtedy z Konradem Fryze. Nie tylko Matuszewski i ˚uk nie dotarli w Klosters do strefy medalowej turnieju singlowego. Zarówno Wiktoria Kulik, jak i Daria Kuczer zatrzymały si´ na trzecim szczeblu turniejowej drabinki. Złote medale wywalczyli Grek Stefan Tsitsipas oraz Rosjanka Anna Anszba. Finał singla juniorek był w ogóle wewn´trznà sprawà Rosjanek, bo ze srebrem wróciła do domu Olesja Pierwuszina. Murowana faworytka, Szwajcarka Rebeka Masarova, przyjechała do Klosters jako rewelacja turnieju WTA w Gstaad, gdzie w debiucie dotarła do półfinału. Rywalizacj´ z rówieÊniczkami lub nieco starszymi zawodniczkami, z których wi´kszoÊç w zawodowym tourze co najwy˝ej posmakowała kwalifikacji, tak˝e zakoƒczyła na półfinale.

z mistrzostw Europy kadetów. Na moskiewskich kortach rzàdziła i dzieliła Iga Âwiàtek, która rok temu z Pilzna wracała jako podwójna złota medalistka w kategorii młodziczek – w singlu i deblu w parze z Majà Chwaliƒskà. Do powtórki zabrakło bardzo niewiele. Konkretnie jednego zwyci´stwa. Tego najwa˝niejszego, bo ostatniego. W finale gry pojedynczej najwy˝ej rozstawiona Polka nie sprostała wymaganiom turniejowej „dwójki”, Olgi Daniloviç. Rozstawienie było jednak w tym przypadku złudne, bo Âwiàtek mierzyła si´ z 12. juniorkà Êwiata, zawodniczkà notowanà o 10 lokat wy˝ej. Polka przegrała z Serbkà 3:6, 1:6. WczeÊniej udowadniała jednak na ka˝dym kroku, jak wielkie mo˝liwoÊci w niej drzemià. Choçby w półfinale, kiedy deblowà partnerk´ z Wimbledonu i turniejowà „trójk´” Kaj´ Juvan pokonała 6:3, 6:2. W poprzednich czterech meczach imponujàcych zwyci´stw te˝ nie brako-

wało. Dwa razy 6:1, 6:1, do tego dwa razy bez straty seta. Srebrny medal w singlu na pewno nie jest powodem do zmartwieƒ. Tym bardziej, ˝e nie był jedynà zdobyczà Igi. JeÊli w imponujàcy sposób samodzielnie pokonywała rywalki, to co dopiero powiedzieç o wyczynie jej i Chwaliƒskiej w grze podwójnej? Si´gnàç po złoto, a si´gnàç po złoto i wygraç w finale 6:0, 6:0 z gospodyniami, czyli Rosjankami, to ró˝nica. A właÊnie w takim stylu mistrzyniami Europy zostały młode Polki! – Bardzo cieszyłyÊmy si´ z mistrzostwa, ale jeszcze wi´kszà satysfakcj´ dało nam to, ˝e nie oddałyÊmy ani jednego gema w finale – cieszyla si´ Maja. I znów racj´ miało stare porzekadło, ˝e zwyci´skiego składu si´ nie zmienia. Ju˝ w poprzednim sezonie w Pilznie Âwiàtek i Chwaliƒska triumfowały w rywalizacji do lat 14. – Z Igà gramy ju˝ od dawna i bardzo dobrze si´ do-

Iga Świątek – druga solo, pierwsza w duecie i Maja Chwalińska – złota medalistka w deblu, a w środku trener Mikołaj Weyman

Złoto poszło do złota

Jeszcze wi´cej pozytywnych wiadomoÊci napływało w tym samym czasie

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

35

]


34-36_IndMistrzEuropy:Layout 1 16-09-22 20:10 Page 36

Tenis młodzieżowy stwach Europy idà coraz wy˝sze pozycje w rankingach i udane wyst´py w juniorskich turniejach wielkoszlemowych. To daje nadziej´, ˝e na Agnieszce Radwaƒskiej, Jerzym Janowiczu, Łukaszu Kubocie, Marcinie Matkowskim i Mariuszu Fyrstenbergu polski tenis si´ nie skoƒczy. Nast´pcy sà i ju˝ czekajà na swojà kolej. G

Daniel Michalski...

]

gadujemy. Chocia˝ nie grałyÊmy razem od roku, pewnie zdobyłyÊmy mistrzostwo. Na pewno tytuł bardzo cieszy i mobilizuje do jeszcze wi´kszej pracy – dodała Chwaliƒska, która w singlu dotarła do trzeciej rundy. W Moskwie chłopcy ustàpili miejsca kole˝ankom, ale te˝ zgarn´li cenne łupy. Bràzowe medale zdobyli w deblu Tomasz Dudek i Daniel Michalski. Ulegli dopiero w półfinale póêniejszym wicemistrzom Grekom Petrosowi Tsitsipasowi i Aitorowi Zerdilasowi-Herrerze. W singlu poszło im gorzej – Dudek odpadł w drugiej rundzie, a Michalski w trzeciej. Rywalizacj´ zdominowali Hiszpanie, bo mistrzem został Carlos Sanchez-Jover, a wicemistrzem Rafael Izquierdo-Luque. Ciąg dalszy nastąpi

Bez medali wrócili tylko tylko najmłodsi, czyli młodzicy. W Pilznie nnajlepiej wypadli Aleksandra Wiebrzowska i Dawid Taczała – obydwoje doszli do trzeciej rundy. WczeÊniej, bo w pierwszej fazie turnieju, zmagania zakoƒczyły si´ dla Weroniki Baszak i Piotra Pawlaka. Znacznie lepiej poszło im w deblu, tego lata koronnej konkurencji naszej mlodzie˝y. Zarówno chłopcy, jak i dziewcz´ta stworzyli duety na çwierç-

36 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

finał. Przed nimi wcià˝ lata grania, dziesiàtki turniejów i byç mo˝e medale w wy˝szych kategoriach wiekowych. Nie od razu Kraków zbudowano, a brak medalu w rozgrywkach nastolatków nikogo nie dyskwalifikuje. Zdobycze Igi Âwiàtek, Mai Chwaliƒskiej, Piotra Matuszewskiego czy Kacpra ˚uka oczywiÊcie cieszà. A cieszà tym bardziej, ˝e w parze z sukcesami w mistrzo-

... i Tomasz Dudek dorzucili do polskigo dorobku brązowy medal w grze podwójnej

Klasyfikacja medalowa ME do lat 14,16 i 18 Czechy Polska Rosja Francja Hiszpania Grecja Serbia W. Brytania Malta Norwegia Włochy Słowenia Niemcy Szwajcaria Belgia Chorwacja Estonia Słowacja

2 2 1 1 1 1 1 1 1 1 – – – – – – – –

1 1 4 1 1 1 – – – – 3 – – – – – – –

3 1 2 3 1 – 1 1 – – 1 3 2 2 1 1 1 1


37-39_SWIATEK:Layout 1 16-09-22 08:09 Page 37

Tenis młodzieżowy

Dwie strony emocji Los Igi Świątek nie mógł się potoczyć inaczej. Kiedy tata-wioślarz, olimpijczyk sprzed 28 lat z Seulu, zabierał jej starszą o trzy lata siostrę na kort, ona kręciła się w pobliżu, podpatrując i odbijając piłkę o ściankę. Szybko połk-nęła bakcyla i dziś – w wieku zaledwie 15 lat – jest najlepszą juniorką w Polsce, a ponadto naszą ogromną nadzieją na przyszłość. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Maciej Ziemkiewicz Igà spotykamy si´ tu˝ po treningu na kortach Legii. Mija nas te˝ jej siostra Agata, najwierniejsza przyjaciółka i wzór do naÊladowania. – Pomaga mi tak naprawd´ we wszystkim. JeÊli czegoÊ nie rozumiem w szkole, zwracam si´ właÊnie do niej; jeÊli potrzebuj´ pomocy w organizacji wyjazdów na turnieje, to te˝ ona czuwa nad wszystkim. Z siostrà jest inaczej ni˝ z kole˝ankami. Nie dyskutujemy o pierdołach, a o powa˝niejszych sprawach. Wiem, ˝e ka˝da rozmowa z nià wniesie coÊ po˝ytecznego – wyjaÊnia Iga. To właÊnie Agata była pierwszà, która si´gn´ła po rakiet´ w rodzinie Âwiàtków i zaraziła tym sportem młodszà siostr´. Pech chciał, ˝e w pewnym momencie zacz´ła bardzo szybko rosnàç, czego nie wytrzymały kolana. Przymusowa przerwa zahamowała rozwój jej kariery.

Z

Meczbol z demonem

Takich problemów, na szcz´Êcie, Iga nie miała, dzi´ki czemu stała si´ nie tylko najlepszà kadetkà, ale tak˝e najlepszà juniorkà w kraju, mimo ˝e dopiero co skoƒczyła 15 lat. W rozgrywkach Tennis Europe startuje ju˝ rzadko, bo du˝o wi´cej korzyÊci daje rywalizacja ze starszymi kole˝ankami w cyklu ITF Juniors, w którym ju˝ teraz mieÊci si´ w czołowej trzydziestce. – MyÊl´, ˝e moim najwi´kszym dotychczasowym sukcesem jest çwierçfinał juniorskiego Roland Garros. Głównie dlatego, ˝e był to mój pierwszy turniej wielkoszlemowy i nikt, tak˝e

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

37

]


37-39_SWIATEK:Layout 1 16-09-22 08:09 Page 38

Tenis młodzieżowy ]

ja sama, nie przypuszczał, ˝e dotr´ tam tak daleko – przyznaje. W Pary˝u najpierw przebrn´ła eliminacje, a potem pokonała trzy wy˝ej notowane przeciwniczki, zatrzymujàc si´ dopiero na rewelacyjnej Anastazji Potapowej. To jedna z najtrudniejszych rywalek Igi. Spotykały si´ ju˝ czterokrotnie i jeszcze nigdy Polce nie udało si´ wygraç z Rosjankà, chocia˝ raz miała piłki meczowe. „– To chyba właÊnie po tym meczu stała si´ dla mnie takim „demonem”. Przegrałam z nià minimalnie i wiem, ˝e tenisowo od niej nie odstaj´. Ona si´ jednak bardzo wzmocniła mentalnie, nabrała pewnoÊci siebie. Rywalizuj´ z nià, ale jednoczeÊnie jà podziwiam i bardzo szanuj´ – zaznacza. O tym, ˝e çwierçfinał turnieju wielkoszlemowego to dobry prognostyk, niech Êwiadczy fakt, ˝e ostatnià Polkà, która dotarła tak daleko w młodzie˝owych rozgrywkach na Roland Garros, była Agnieszka Radwaƒska (wygrała ten turniej w 2006 roku, ale miała wówczas 17 lat). Z wró˝eniem liderce juniorek takich samych sukcesów jak naszej najlepszej tenisistki warto si´ wstrzymaç, niemniej optymizm w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadniony. Sama Iga czuje si´ wyró˝niona,

38 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

kiedy słyszy porównania do Radwaƒskiej, jednak zaznacza, ˝e jeÊli chodzi o styl gry, ró˝nià si´ całkowicie. – Sama nie wiem, co jest mojà najmocniejszà stronà. Ze wzgl´du na warunki fizyczne chyba serwis i forhend, bo te uderzenia mam najmocniejsze, ale wiele zale˝y od dyspozycji dnia. Czasami to bekhend wychodzi mi najlepiej. Pracujemy te˝ nad lepszà grà przy siatce – wyjaÊnia. A słabe punkty? – O to chyba lepiej zapytaç trenera. Na pewno sà, ale nie b´d´ podpowiadaç przeciwniczkom. Niech same je odkryjà – dodaje ze Êmiechem. Nowy trener na urodziny

O ile w Pary˝u wszystko układało si´ bez zarzutów, o tyle poza nim sytuacja nie była ju˝ tak kolorowa. Tu˝ przed meczem trzeciej rundy, w dniu pi´tnastych urodzin Igi, z pracy zrezygnował jej wieloletni trener Michał Kaznowski. W połowie czerwca zastàpił go Michał Lewandowski, a drugim szkoleniowcem został Piotr Sierzputowski, brat tenisistki Alicji. Oprócz nich do sztabu dołàczyła Jolanta Rusin-Krzepota, która odpowiada za przygotowanie fizyczne Igi, a dodatkowo trenerem-konsultantem został Michał Tabara.

– Współpraca z Michałem Tabarà mogłaby daç Idze wiele korzyÊci. ByliÊmy u niego w Prosztejowie tylko kilka dni, ale praktykowany tam model treningowy wywarł na mnie du˝e wra˝enie. Przeszkodà jest odległoÊç i fakt, ˝e Iga byłaby cz´sto poza domem, a przez to i poza szkołà. Oferta jest jednak godna rozwa˝enia – przyznaje ojciec zawodniczki. Sprawa jest Êwie˝a, wi´c przyszłoÊç tego projektu trudno na razie przewidzieç. Âwietny wynik z Pary˝a to tylko jeden sukces z bogatej ju˝ kolekcji Igi. Na Wimbledonie dobrn´ła do półfinału debla, a wczeÊniej zdobyła indywidualne wicemistrzostwo Europy do lat 16. Dorzuçmy do tego złoty medal w tych samych zawodach rok wczeÊniej, tylko w ni˝szej kategorii wiekowej, i trzy krà˝ki w rozgrywkach dru˝ynowych, a r´ce same b´dà si´ składały do oklasków. Dobre wieÊci szybko si´ rozniosły, przez co Iga wraz z tatà po powrocie do kraju cz´Êciej biegała po sportowych redakcjach ni˝ tenisowym korcie. – Po Roland Garros mieliÊmy zwariowany okres. Były wywiady dla kilku stacji telewizyjnych, prasy i radia. Tego si´ nie spodziewaliÊmy i na pewno nast´pnym razem z wi´kszà rozwagà b´dziemy planowali spotkania z mediami – wspomina Tomasz Âwiàtek. Igi to nie przestraszyło. Poradziła sobie z wszelkimi pytaniami i przyznała, ˝e ten aspekt kariery ani jej nie pomaga, ani nie przeszkadza. Ot, trzeba si´ do tego przyzwyczaiç i ju˝. Co w takim razie jest najtrudniejsze w byciu zawodowà tenisistkà? – Hmm... Wydaje mi si´, ˝e dyscyplina, silna wola i prowadzenie sportowego trybu ˝ycia. Ja z tym miałam na poczàtku problemy, chocia˝ teraz jest ju˝ du˝o lepiej. Na korcie natomiast walka z utrzymaniem koncentracji. Wi´kszoÊç meczów rozgrywa si´ tak naprawd´ w głowie i jeÊli umie si´ zapanowaç nad sferà mentalnà, łatwiej je wygrywaç – mówi Iga, która nie nale˝y do tenisistek tłumiàcych emocje w sobie. Jak potrzebuje, krzyknie po nieudanej akcji albo machnie rakietà. – Denerwuj´ si´ podczas gry i nie ma sensu tego ukrywaç, bo to widaç. Pomaga mi wyrzucenie z siebie nadmiaru emocji, ale wiem, ˝e cz´sto pomaga te˝ przeciwniczkom, które dostrzegajà, ˝e coÊ mi nie idzie.


37-39_SWIATEK:Layout 1 16-09-22 08:09 Page 39

Muzyka, kryminał i film

Mimo młodego wieku Iga zdaje sobie spraw´ z wyrzeczeƒ, jakie jà czekajà i jest gotowa je ponieÊç. Na rozwijanie innych zainteresowaƒ ni˝ tenis czasu nie ma, chocia˝ od zawsze marzyła o grze na instrumencie. – KiedyÊ „kr´ciła” mnie perkusja, dziÊ wol´ gitar´, ale za chwil´ mo˝e mi si´ spodobaç coÊ innego. Niestety nie mam czasu, aby spróbowaç – opowiada. Kiedy ma wolne, zazwyczaj tylko w niedziel´, odpoczywa. Czasami przy ksià˝ce – ostatnio przerzuciła si´ na kryminały Camilli Lackberg i sag´ „Millenium” Stiega Larssona – a czasami przy muzyce, serialu albo dobrym filmie. Na oglàdanie ciuchów w galeriach handlowych pewnie, ˝e da si´ namówiç („A kto by nie dał?!”), tylko kiedy? Oprócz codziennych treningów ma przecie˝ jeszcze szkoł´, w której nie przysługuje jej ˝adna taryfa ulgowa w postaci indywidualnego toku nauczania. Jedyne, na co mo˝e liczyç, to wydłu˝one terminy na zaliczenie materiału. O przyjaênie przy takim trybie ˝ycia te˝ nie jest łatwo. Iga znalazła bratnià dusz´ w o rok starszej Kaji Juvan ze Słowenii, z którà ma bliski kontakt. Z wiadomych wzgl´dów cz´Êciej przez Facebooka ni˝ na ˝ywo, ale jeÊli ju˝ znajdà si´ na jednych zawodach, wygospodarujà kilka chwil na spotkanie. Powa˝ne granie to te˝ powa˝ne wydatki. Jako najlepsza juniorka w kraju Iga mo˝e liczyç na finansowe wsparcie zwiàzku. Legia Warszawa, której jest zawodniczkà, zapewnia profesjonalnà opiek´ medycznà, fizjoterapeut´, dietetyka oraz trenera od przygotowania fizycznego – wspomnianà Jolant´ Rusin-Krzepot´. W stroje zaopatruje jà Nike, a w rakiety Prince, ale sponsorów, którzy wyło˝yliby na stół pieniàdze, na razie nie ma. A to w niedługiej perspektywie stanie si´ niezb´dne dla rozwoju kariery. Na pytanie o tenisowe marzenia Iga chwil´ si´ zastanawia, a potem odpowiada inaczej ni˝ wszyscy. – Mogłabym wymyÊlaç teraz te marzenia, ale ja chc´ mieç takie, które naprawd´ mog´ zrealizowaç. MyÊl´, ˝e usatysfakcjonowałoby mnie wygranie przynajmniej dwóch turniejów wielkoszlemowych i utrzymanie si´ w pierwszej trójce

WTA przez dłu˝szy czas – wyznaje w koƒcu. A pozycja liderki rankingu?! – Nie, nie mówi´, ˝e chciałabym byç pierwsza. Chciałabym byç w czołówce, ale za to na dobre si´ tam zadomowiç. Bo gdybym była liderkà tylko przez je-

den tydzieƒ, to nie wiem, czy byłby to dla mnie sukces. Przecie˝ równie dobrze mogłabym si´ tam znaleêç przez przypadek. Na razie w karierze Igi Swiàtek przypadki nie grajà głównej roli. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

39


40-41_DruzMistrzEuropy:Layout 1 16-09-22 08:10 Page 40

Tenis młodzieżowy

Polskie kadetki potwierdziły, że należą do ścisłej europejskiej czołówki. Dziesięć dni po udanych występach w indywidualnych mistrzostwach kontynentu w Moskwie, w Budapeszcie sięgnęły po srebrny medal w rozgrywkach drużynowych. Teraz celują w sukces w światowym czempionacie. Tekst Michał JaÊniewicz | Foto Agencja Pressaro

ga Âwiàtek, Maja Chwaliƒska, Stefania Rogoziƒska-Dzik – wszystkie zaledwie 15-letnie – oraz kapitan Mikołaj Weyman najpierw pewnie przeszli przez turniej eliminacyjny w Curtea de Arges. W Rumunii nasza reprezentacja była rozstawiona z numerem 1, wi´c skorzystała z wolnego losu i zacz´ła wyst´p ju˝ od półfinału. Jedno zwyci´stwo od razu gwarantowało awans do turnieju finałowego. W spotkaniu z Łotyszkami biało–czerwone nie straciły nawet seta, a dzieƒ póêniej doło˝yły pewne zwyci´stwo nad gospodyniami i zaj´ły pierwsze miejsce.

I

Nie mogą się doczekać

Razem z Rumunkami polskie kadetki przeniosły si´ na turniej finałowy do Budapesztu. Rewan˝ za finał z Curtea de Arges rozstrzygnàł dopiero debel, ale nerwów nie było, gdy˝ Chwaliƒska i Âwiàtek straciły łàcznie cztery gemy. W półfinale sukces nie był zagro˝ony ani przez chwil´. W meczach singlowych Polki przegrały z Brytyjkami zaledwie trzy gemy, a na koniec doło˝yły jeszcze punkt w deblu. Złotego medalu

40 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Stefania Rogozińska-Dzik

nie zdobyly, ale pora˝ka z Rosjankami Olesià Pierwuszinà i Anastazjà Potapowà – liderkà i wiceliderkà rankingu juniorskiego – ujmy naszym na pewno nie przyniosła. Drugie miejsce w Europie zagwarantowało Polkom udział w rozgrywkach Junior Fed Cup, uchodzàcych za nieoficjalne dru˝ynowe mistrzostwa Êwiata do lat 16 (27 wrzeÊnia – 2 paêdziernika w Budapeszcie). – Atmosfera w dru˝ynie była Êwietna i bardzo fajnie sp´dziliÊmy razem te dwa tygodnie – opowiadała Chwaliƒska. – DoÊç pewnie wygrałyÊmy dwa mecze, ale w finale nie sprostałyÊmy najlepszym juniorkom Êwiata. Turniej jak najbardziej mo˝na zaliczyç do udanych, tym bardziej, ˝e byłyÊmy chyba najmłodszym zespołem ze wszystkich. Cieszymy si´ ze srebra mistrzostw Europy i ju˝ nie mo˝emy doczekaç si´ mistrzostw Êwiata. Rosja wzięła wszystko

Dobry wynik w dru˝ynowych mistrzostwach Europy osiàgn´li tak˝e Wojciech Marek, Daniel Michalski, Tomasz Dudek oraz kapitan Łukasz Kuboszek. W hisz-


40-41_DruzMistrzEuropy:Layout 1 16-09-22 08:10 Page 41

Juniorzy... Iga Świątek

paƒskim Vinaros nasi kadeci ju˝ w pierwszym spotkaniu pokonali rozstawionych z numerem 2 W´grów (punkt stracili dopiero w deblu). W najwa˝niejszym, bo decydujacym o awansie do turnieju finałowego, spotkaniu Polacy nie oddali Brytyjczykom nawet seta, a na koniec równie˝ 3:0 ograli Czechów. Szansa na podium we francuskim Le Touquet uciekła jednak ju˝ po pierwszym spotkaniu ze Szwajcarià. Marek i Michalski stoczyli bardzo zaci´te pojedynki, ale w obu górà byli rywale. Honorowy punkt w deblu niczego nie zmienił. Polacy zakoƒczyli turniej na szóstym miejscu po zwyci´stwie 2:1 nad Austrià i pora˝ce 1:2 z Bułgarià (w obu przypadkach decydował debel). Po tytuł w Le Touquet si´gn´li Rosjanie, którzy w finale pokonali Czechów 2:1. Tym samym obie 16-letnie „sborne” zdobyły w tym roku komplet tytułów dru˝ynowych mistrzów Europy (po dwa w turniejach halowych oraz letnich). W historii tych rozgrywek sztuka ta nie powiodła si´ wczeÊniej ˝adnej federacji.

W tym roku w dru˝ynowych mistrzostwach Europy nie zachwyciły nasze reprezentacje do lat 18, które odpadły ju˝ w turniejach eliminacyjnych. Polacy wystàpili bez najwy˝ej notowanego juniora Kacpra ˚uka, zaÊ Piotr Matuszewski był zm´czony trudami dotychczasowego sezonu (m.in. wyst´pem na Wimbledonie oraz w indywidualnych mistrzostwach Europy). W pierwszym spotkaniu turnieju w Budapeszcie nasi zdołali wygraç z Holendrami 2:1 (punkty zdobyli Piotr Âmietana w singlu oraz Matuszewski i Maksymilian Raupuk w deblu). W decydujàcym o awansie do finałów spotkaniu biało-czerwoni ulegli W´grom (Âmietana i Matuszewski przegrali mecze singlowe). Na koniec pewnie ograli Turcj´ i zaj´li piàte miejsce. W turnieju finałowym w Wenecji triumfowali Francuzi, prowadzeni do sukcesu przez mistrza juniorskiego Roland Garros Geoffreya Blancaneaux. Nieco innym systemem w turnieju eliminacyjnym grały nasze juniorki. W czeskim MoÊcie wystàpiły bowiem tylko cztery dru˝yny, wi´c rywalizowano systemem „ka˝dy z ka˝dym”. Daria Kuczer, Marcelina Podliƒska i Magdalena Zajda przegrały z Holenderkami 1:2 i Czeszkami 0:3, a na koniec imprezy pokonały Izrael 2:0 i zaj´ły trzecie miejsce. Turniej finałowy juniorek odb´dzie si´ dopiero w połowie wrzeÊnia.

Serbkami nasze młodziczki zaj´ły siódme miejsce. Tytuły mistrzowskie zdobyły reprezentacje Ukrainy i Włoch. Cieszy niezła postawa polskich dru˝yn do lat 12, szczególnie skrzatek. Rozalia Gruszczyƒska, Ada Piestrzyƒska i Zuzanna Kubacha (kapitan Jarosław Wołàsewicz) w dobrym stylu przeszły przez turniej eliminacyjny w Rakovniku, a zawody finałowe we Francji zakoƒczyły na siódmym miejscu. W fazie grupowej przegrały wszystkie trzy spotkania, ale na koniec pokonały Chorwatki 2:0. Blisko awansu do turnieju finałowego byli równie˝ Adam Kulig, Filip Pieczonka i Martyn Pawelski, którzy grali w Rumunii. W fazie grupowej zaj´li drugiej miejsce, ale w decydujàcym o awansie spotkaniu ulegli reprezentacji Bułgarii 0:3. Na najwy˝szym stopniu podium stan´ły Bułgarki i Chorwaci. G

Maja Chwalińska

... i skrzaty bez awansu

Do turniejów finałowych nie zdołały tak˝e awansowaç nasze reprezentacje do lat 14. Rozstawieni z numerem 2 Piotr Pawlak, Dawid Taczała i Mikołaj Lorens zmagania w Rakovniku rozpocz´li od zwyci´stwa nad Szwecjà, ale nast´pnie przyszła pora˝ka z Wielkà Brytanià. O tym, ˝e to wyspiarze awansowali do turnieju finałowego, zadecydował mecz deblowy. Na otarcie łez biało-czerwoni wygrali mecz o trzecie miejsce z Izraelem 3:0. Weronika Baszak, Alicja Niedêwieƒska i Karolina Bartusek szans´ na turniej finałowy straciły ju˝ po pierwszym meczu zmagaƒ we francuskim SaintValery-en-Caux, przegrywajàc z reprezentacjà gospodarzy 0:3. Po pora˝ce ze Szwajcarkami i zwyci´stwie nad

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

41


42-45_turnieje ITF i TE:Layout 1 16-09-22 20:14 Page 42

Tenis młodzieżowy

Mihaela Lorena Marculescu wywiozła z Warszawy dwa puchary

Co dwie rakiety, to n Dobrze przepracowane wakacje przyniosły naszym reprezentantom kolejne sukcesy w rozgrywkach młodzieżowych. W trzech polskich turniejach zdobyli pięć tytułów, w tym dwa na spółkę z gośćmi z zagranicy. Aż cztery wywalczyli debliści, a singlowym rodzynkiem okazał się Mikołaj Lorens. Tekst Mateusz Grabarczyk i Artur St. Rolak | Foto Agencja Pressaro iedy koƒczy si´ szkoła i wi´kszoÊç nastolatków rzuca plecaki w kàt, myÊlàc ju˝ o obozach, wyjazdach nad morze i spacerach po górach, tenisiÊci biorà si´ do jeszcze bardziej wyt´˝onej pracy. Wakacje to dla nich goràcy okres nie tylko pod wzgl´dem temperatur, ale tak˝e z racji bogactwa turniejów i mo˝liwych do zdobycia punktów rankingowych.

K

42 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Lato jak z bajki

Młodzicy zebrali si´ we Wrocławiu. W głównych drabinkach gry pojedynczej a˝ roiło si´ od biało-czerwonych ikonek, co zaowocowało polskim finałem. Zanim o triumfatorze, kilka słów o tym, który zajàł drugie miejsce. Dawid WiÊniewski – aktualnie ósmy 14-latek w kraju – sezon letni ju˝ mo˝e zaliczyç do niezwykle udanych. W maju

wygrał turniej w Łodzi, a kilka tygodni póêniej dotarł do półfinału zawodów w Szczecinie. Jego Êwietnà dyspozycj´ potwierdza równie˝ ranking Tennis Europe, w którym Dawid zrobił w ciàgu niecałych czterech miesi´cy skok o blisko 400 miejsc. We Wrocławiu nie zatrzymał go ani zwyci´zca ze Szczecina Benito Sanchez-Martinez, ani najwy˝ej rozstawiony Jakub Katuch. Udało si´ to Mikołajowi Lorensowi, na którego sukces po cichu liczyliÊmy. Drugi młodzik w Polsce przebrnàł przez turniej bez starty seta, a najbli˝ej wygrania z nim partii był właÊnie WiÊniewski. Lorens lepiej panował nad emocjami w tiebreaku pierwszej odsłony, a w drugiej poszło ju˝ gładko. – Dawno nie grałem w Polsce, wi´c zale˝ało mi, ˝eby dobrze wypaÊç w rywalizacji z rodakami. Tak, jak sobie zało˝yłem, dotarłem do dwóch finałów, z czego jeden udało mi si´ wygraç. Je-


42-45_turnieje ITF i TE:Layout 1 16-09-22 20:14 Page 43

oraz Jasza Szajrych w parze z Niemcem Benito Sanchezem-Martinezem. Dwa zwycięstwa dwojga imion

Georgij Krawczenko udowodnił, że faworytów nie trzeba szukać tylko wśród rozstawionych

o nie jedna stem bardzo zadowolony z wyst´pu we Wrocławiu – opowiadał Mikołaj. Dobrze spisał si´ tak˝e Jasza Szajrych, który znalazł si´ w półfinale. U dziewczàt tak ró˝owo nie było, ale te˝ nikt nie szukał faworytki wÊród naszych tenisistek. Z pi´tnastu do drugiej rundy awansowały tylko cztery, w tym rozstawiona z trójkà Aleksandra Wierzbowska. Wiceliderka rankingu PZT zaprezentowała si´ zgodnie z oczekiwaniami, docierajàc do najlepszej czwórki. Szansa na finał była, bo Polka wygrała pierwszego seta z Julià Awdiejewà, lecz w dwóch kolejnych inicjatyw´ przej´ła Rosjanka. Turniej wygrała inna reprezentantka tego kraju, Daria Widmanowa. Wzorowo wywiàzała si´ z roli głównej kandydatki do tytułu, tracàc w pi´ciu meczach tylko czternaÊcie gemów. W grze podwójnej zwyci´˝yli Zuzanna Szczepaƒska i Aleksandra Wierzbowska

Polacy rzàdzili deblem równie˝ w Warszawie. W turnieju juniorów ITF Copernicus Bowl tytuł zdobyli Konrad Fryze i Marcin Skowroƒski oraz Daria Kuczer we współpracy z Mihaelà Lorenà Marculescu z Rumunii. – Jestem bardzo zadowolony z wygranej chłopaków. W roczniku ’99 to zdecydowanie najsilniejsza para, jeÊli w deblu nie wyst´puje Kacper ˚uk – chwalił trener Piotr ˚urawiecki. Dla Fryzego i Skowroƒskiego to drugi tytuł ITF w karierze, ale pierwszy w turnieju kategorii 3. Polacy ju˝ na starcie pokonali rozstawionych z trójkà Brytyjczyków, a w finale po dwóch bardzo wyrównanych setach uporali si´ z parà egipskoukraiƒskà. – To dla nas cenny tytuł i bardzo si´ z niego cieszymy, a co najwa˝niejsze, motywuje nas do jeszcze lepszej gry – opowiadał po finale Marcin. Kuczer i Marculescu grały z „jedynkà”, wi´c ich wygrana nie zaskakuje. Dwa pierwsze mecze Polka i Rumunka rozstrzygn´ły na swojà korzyÊç, wygrywajàc ka˝dà parti´ ró˝nicà przełamania. Półfinał z duetem rosyjsko-kazachskim był du˝o trudniejszy, bo pierwszy set padł łupem rywalek. Daria i Mihaela odrobiły straty,

a potem wygrały tiebreaka, dzi´ki czemu awansowały do finału. Mecz o tytuł okazał si´ najłatwiejszà przeprawà. O sukces singlowy było ju˝ du˝o trudniej. Co prawda, w turnieju wystàpił Kacper ˚uk, ale w çwierçfinale przy stanie 6:6 skreczował z powodu naciàgni´cia mi´Êni grzbietu. – To nie był docelowy turniej Kacpra, a jedynie rozgrzewka po kilkudniowej przerwie. Bioràc pod uwag´ zbli˝ajàcy si´ US Open, nie mo˝na było ryzykowaç pogł´bienia urazu – wyjaÊnił trener ˚urawiecki. Pozostali chłopcy zakoƒczyli wyst´p najdalej na drugiej rundzie, do której dotarli Piotr Âmietana, Daniel Michalski i Filip Kolasiƒski. Na szczególne uznanie zasługuje ten ostatni. Do turnieju dostał „dzikà kart´” i pokonał rozstawionego z dwójkà Rosjanina Filipa Klimowa. – Zagrał naprawd´ solidnie. Znakomicie poruszał si´ po korcie i nie popełniał bł´dów – komplementował trener ˚urawiecki. W drugiej rundzie Kolasiƒskiego zatrzymał Brytyjczyk Jack Draper, który zakoƒczył start w Warszawie dopiero w półfinale. Ze wzgl´du na padajàcy deszcz chłopcy grali pod balonem na du˝o szybszym korcie, z czym Filip sobie nie poradził. Zawody wygrał Georgij Krawczenko z Ukrainy, który w finale pokonał Matti´ Franziego z Włoch.

Mikołaj Lorens wygrał z młodzikami, wśród kadetów był w ćwierćfinale

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

43

]


42-45_turnieje ITF i TE:Layout 1 16-09-22 20:14 Page 44

Tenis młodzieżowy OLIMPIJSKI CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR WROCŁAW, 25-31.07 Półfinały singla młodziczek: Daria Widmanowa (Rosja, 1) – Ołeksandra Dobranos (Ukraina, 4) 6:4, 6:1; Julia Awdiejewa (Rosja, 7) – Aleksandra Wierzbowska (Polska, 3) 3:6, 6:4, 6:0. Finał: Widmanowa – Awdiejewa 7:5, 6:1. Półfinały singla młodzików: Dawid Wiśniewski (Polska, WC) – Benito Sanchez-Martinez (Niemcy, 7) 6:4, 6:4; Mikołaj Lorens (Polska, 2) – Jasza Szajrych (Polska, 6) 6:3, 6:3. Finał: Lorens – D. Wiśniewski 7:6(6), 6:2. Finał debla młodziczek: Zuzanna Szczepańska, Aleksandra Wierzbowska (Polska, 4) – Ludmila Kareisova, Sabine Rutlauka (Czechy, Łotwa, 2) 6:3, 6:4. Finał debla młodzików: Benito Sanchez-Martinez, Jasza Szajrych (Niemcy, Polska, 2) – Mikołaj Lorens, Aleksander Orlikowski (Polska, 1) 6:4, 6:3.

OLIMPIJSKI CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR WROCŁAW, 25-31.07

Jana Kołodynska zdobyła sympatię publiczności

]

WÊród dziewczàt triumfowała deblowa partnerka Darii Kuczer, chocia˝ to Polka była najwy˝ej rozstawiona. W finale Mihaela Lorena Marculescu gładko pokonała Astrid Wanj´ Brune-Olsen z Norwegii. Kuczer pewnie przebrn´ła pierwszà rund´, ale ju˝ w drugiej zatrzymała jà W´gierka Csegne Furak, wygrywajàc w dwóch wyrównanych setach. Najlepiej z naszych reprezentantek zaprezentowała si´ Stefania RogoziƒskaDzik – dotarła do półfinału, w którym sposób na nià znalazła Brune-Olsen. Oprócz wspomnianych Polek jeszcze tylko Weronika Falkowska zdołała wygraç pierwszy mecz. Po trudnym, trzysetowym pojedynku pokonała rozstawionà z ósemkà Brytyjkà Nell Miller, a w drugiej rundzie nie miała za wiele do powiedzenia w starciu z Belgijkà Axanà Mareen. Dziura w całym

Wakacje koƒczà si´ wraz z Pucharem Bohdana Tomaszewskiego. Mo˝na dodaç, ˝e tradycyjnie, poniewa˝ turniej wymyÊlony przez legend´ polskiego dziennikarstwa sportowego odbył si´ ju˝ 49. raz. Na długiej liÊcie zwyci´zców jest wielu Polaków z Agnieszkà Radwaƒskà na czele, ale w tym roku nasi kadeci nie mieli wiele do powiedzenia. Ostatni singliÊci – Adam Kwiatkowski,

44 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Półfinały singla młodziczek: Daniełła Miedwiediewa (Rosja, 1) – Wira Tagaszewa (Ukraina, 8) 6:3, 7:6(2); Clara Tauson (Dania) – Darja Semenistaja (Łotwa, 7) 6:4, 7:5; Jana Kołodynska (Białoruś, 3) – Klara Ondrejczekova (Słowacja, 5) 3:6, 6:2, 6:0; Mavie Oesterreicher (Austria, 6) – Anna Martemianowa (Ukraina, 2) 4:6, 6:2, 7:6(6). Półfinały: Tauson – Miedwiediewa 6:2, 6:4; Kołodynska – Oesterreicher 6:2, 6:2. Finał: Tauson – Kołodynska 6:3, 7:6(4). Ćwierćfinały singla kadetów: Roman Nieganow (Rosja, 1) – Adam Kwiatkowski (Polska) 4:6, 6:3, 6:2; Alaksandr Zgirowski (Białoruś, 3) – Jan Jermar (Czechy) 7:6(4), 6:3; Iwan Zajcew (Rosja) – Mikołaj Lorens (Polska, 6) 6:3, 3:6, 6:4; Arcjom Bardzin (Białoruś, 2) – Mateusz Skutella (Polska, 8) 6:1, 6:7(6), 6:3. Półfinały: Zgirowski – Nieganow 6:3, 6:1; Zajcew – Bardzin 6:2, 3:6, 6:4. Finał: Zgirowski – Zajcew 7:6(5), 6:2. Finał debla kadetek: Daniełła Miedwiediewa, Raluca Maria Tudorache (Rosja, Rumunia, 1) – Darja Semenistaja, Marija Semenistaja (Łotwa, 4) 6:7(4), 6:2, 10-7. Finał debla kadetów: Andrew Paulson, Alaksandr Zgirowski (Czechy, Białoruś, 1) – Arcjom Bardzin, Mikołaj Lorens (Białoruś, Polska, 2) 6:2, 6:1.

COPERNICUS BOWL ITF JUNIOR TOUR WARSZAWA, 08-13.08 Ćwierćfinały singla juniorek: Csenge Furak (Węgry) – Axana Mareen (Belgia) 3:6, 6:4, 6:1; Mihaela Lorena Marculescu (Rumunia, 3) – Daria Sołowiowa (Rosja, 5) 6:4, 6:2; Stefania Rogozińska-Dzik (Polska, 6) – Barbora Matuszova (Słowacja, 4) 7:6(3), 4:1 krecz; Astrid Wanja BruneOlsen (Norwegia, 2) – Wiktoria Dema (Ukraina) 6:2, 6:2. Półfinały: Marculescu – Furak 6:4, 6:2; Brune-Olsen – Rogozińska-Dzik 6:4, 1:6, 6:2. Finał: Marculescu – Brune-Olsen 6:2, 6:3. Ćwierćfinały singla juniorów: Mattia Frinzi (Włochy, 5) – Kacper Żuk (Polska, 1) 6:6 krecz; Jack Molloy (W. Brytania, 7) – Aleksiej Zacharow (Rosja, 3) 6:4, 6:7(4), 6:3; Georgij Krawczenko (Ukraina) – Ioan Dan Abrudan (Rumunia) 3:6, 6:1, 6:4; Jack Draper (W. Brytania) – Federico Iannaccone (Włochy, 6) 7:6(8), 6:2. Półfinały: Frinzi – Molloy 7:6(1), 6:4; Krawczenko – Draper 6:4, 6:1. Finał: Krawczenko – Frinzi 7:6(5), 6:3. Finał debla juniorek: Daria Kuczer, Mihaela Lorena Marculescu (Polska, Rumunia, 1) – Astrid Wanja Brune-Olsen, Csenge Furak (Norwegia, Węgry, 2) 6:4, 6:1. Finał debla juniorów: Konrad Fryze, Marcin Sko-wroński (Polska) – Omar Elkadi, Georgij Krawczenko (Egipt, Ukraina, 4) 7:6(5), 7:5.


42-45_turnieje ITF i TE:Layout 1 16-09-22 20:15 Page 45

uderzona przez Dunk´ przeszła na drugà stron´ siatki pod taÊmà. S´dzia, patrzàca z wysokoÊci stołka, nie mogła tego zauwa˝yç. PublicznoÊç widziała i protestowała, Clara chyba powinna mieç ÊwiadomoÊç bł´du, ale ani si´ nie przyznała, ani tym bardziej nie przyłàczyła do protestów. Jana ju˝ nie mogła zapomnieç o tym punkcie i zamiast prowadziç 5:2, przegrała gema, a potem parti´ i mecz. Jej tata poczàtkowo nie mógł zrozumieç, jak to mo˝liwe, ˝e w turnieju kategorii I nikt nie sprawdził, czy siatka nie jest gorszego sortu. Na po˝egnanie ju˝ nie wracał do tematu dziury. Obiecał natomiast, ˝e za rok jego córka na pewno wróci do Warszawy, bo – pomijajàc drobiazgi – to jest dobrze zorganizowany turniej, a wi´kszoÊç innych imprez tej rangi na pewno przewy˝sza atmosferà. G

Mateusz Skutella i Mikołaj Lorens – odpadli w çwierçfinałach, a w deblu o sukcesie mo˝e mówiç tylko Lorens – finalista tej konkurencji. Kadetki przegrywały jeszcze wczeÊniej. Jedynym Polakiem, który miał powody do zadowolenia a˝ do koƒca turnieju, był Maciej Domka – trener pracujàcy w akademii tenisowej w Miƒsku. WłaÊnie w tym oÊrodku trenujà Alaksandr Zgirowski i Jana Kołodynska – zwyci´zca i finalistka singla. Z Janà bez ˝adnych kłopotów mo˝na porozmawiaç po polsku. Ma mam´ Białorusink´, tat´ Polaka i dwa paszporty. Trenuje tam, gdzie sà lepsze warunki, a gra tak, ˝e a˝ szkoda, ˝e nie u nas. Olek zresztà te˝, ale on nie ma w rodzinie nikogo z Polski. Nie wiadomo, jak potoczyłby si´ finał kadetek, gdyby nie... dziura w siatce. W drugim secie zaledwie 13-letnia Kołodynska prowadziła ze starszà o osiem miesi´cy Clarà Tauson 4:1, a przy stanie 4:2 i przewadze została skrzywdzona. Powiedzmy, ˝e przez los. Piłka

Alaksandr Zgirowski sprawił radość trenerowi Maciejowi Domce R

E

K

L

A

M

A


46-48_BELLA Cup:Layout 1 16-09-22 20:20 Page 46

Tenis w Polsce

Nieprzeciętna Maja Maja Chwalińska znowu zasłużyła na pochwały

22. turniej Bella Cup był w tym roku dowodem na to, że zapraszanie do udziału nastolatek bez zawodowego doświadczenia ma sens. 14-letnia Maja Chwalińska zadbała o to, aby w zawodach zdominowanych przez tenisistki zagraniczne polscy kibice nie mogli narzekać na brak emocji i powodów do radości. Tekst Paweł Rzekanowski, Toruƒ | Foto Szymon Stolarski

46 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

„ Staram si´ trenowaç màdrze i konkretnie, bo wiem, ˝e na poziomie mistrzowskim nie jest tolerowana przeci´tnoÊç, markowanie wysiłku i zadowalanie si´ mało ambitnymi celami” – tak Maja pisze o sobie we własnym serwisie internetowym. Trafiła w sedno. W Bella Cup udowodniła, ˝e rzeczywiÊcie „markowanie wysiłku” nie jest w jej stylu. Kiedy stan´ła naprzeciw Walentyny Iwachnienko, tylko wyjàtkowy optymista mógł wierzyç w to, ˝e Polka skoƒczy spotkanie zwyci´sko. Chwaliƒska nie ma przecie˝ ani doÊwiadczenia w zawodowych imprezach, ani – jak si´ wydawało – mo˝liwoÊci fizycznych, by pokonaç Rosjank´ ukraiƒskiego pochodzenia. Drobna, subtelna – nijak nie wyglàdała na kogoÊ, kto mo˝e sprawiç, ˝e 270. tenisistka Êwiata przedwczeÊnie po˝egna si´ z toruƒskim turniejem. Iwachnienko wymieniana była wÊród faworytek Bella Cup. Wygrywała ju˝ w czterech turniejach ITF z 10 i 25 tysiàcami dolarów w puli nagród, czyli odpowiednikach Bella Cup, i ma 23 lata, a wi´c pod wzgl´dem rutyny bije Chwaliƒskà na głow´. Jednak na korcie nie było tego widaç. W pierwszym secie młoda Polka – mistrzyni kraju do lat 16 i półfinalistka wÊród seniorek – rozbiła Rosjank´ w pył. Do tego stopnia, ˝e ta z niedowierzaniem kr´ciła głowà, jakby dopytujàc otoczenie, czy aby na pewno naprzeciw niej na korcie jest dziewczyna, która nigdy nie rywalizowała o tak powa˝nà stawk´. Chwaliƒska mogła pokonaç Iwachnienko nawet w dwóch setach, ale w nie zdołała wykorzystaç dwóch meczboli w kolejnej partii. W trzeciej znów była zaskakujàco precyzyjna, szybka, zwrotna – zbyt aktywna jak na mo˝liwoÊci rywalki. Pokonanie tej klasy tenisistki to pierwszy tak powa˝ny sukces Mai. I choç w drugiej rundzie po meczu z Gabrielà Pantuczkovà Chwaliƒska odpadła, zrobiła spore wra˝enie. Przegrała bowiem w dobrym stylu, urywajàc Czeszce seta w stosunku a˝ 6:1. – To był dla mnie trudny mecz. Nie wy-


46-48_BELLA Cup:Layout 1 16-09-22 20:20 Page 47

Magdalena Fręch systematycznie pnie się w rankingu

trzymałam go fizycznie, jednak na pewno wynios´ z tego turnieju wiele doÊwiadczeƒ – komentowała póêniej Polka.

Przegrała w nim z Isabellà Szinikowà. Łodzianka wyglàdała w tym pojedynku tak, jakby stopniowo ktoÊ odcinał jej dost´p do tlenu. Zacz´ła bardzo dobrze – wygrała pierwszà parti´, a w kolejnej prowadziła, ale pozwoliła Bułgarce doprowadziç do tiebreaka. Trzeci set był prawdziwym pokazem siły lepszej kontydycyjnie Szinikowej.

Coś siadło

Najlepszy wynik spoÊród reprezentantek Polski osiàgn´ła Magdalena Fr´ch, która awansowała do çwierçfinału. R

E

K

L

A

M

– Przykro mi. Było strasznie goràco, duszno. Wytrzymałam dwa sety, ale potem coÊ „siadło” i fizycznie, i psychicznie – komentowała póêniej Fr´ch. Szinikowa, właÊnie dzi´ki imponujàcej wydolnoÊci organizmu i wytrzymałoÊci na coraz wi´ksze obcià˝enia, wygrała finał Bella Cup. Zmierzyła si´ w nim ze Tadejà Majeriç. Ju˝ w pierwszym secie prowadziła 5:0. W drugim Słowenka, korzystajàca wczeÊniej z pomocy słu˝b medycznych, odrobiła straty, ale sił na trzeci ju˝ jej nie starczyło. Bułgarka spokojnie wykorzystywała wszystkie bł´dy przeciwniczki i konsekwentnie zbierała punkt za punktem, oddajàc jej zaledwie dwa gemy. Triumf grajàcej bardzo mocno, siłowo, w iÊcie m´skim stylu Szinikowej nie był niespodziankà. Do Bella Cup 2016 przyst´powała jako 175. zawodniczka Êwiata. Finał rozgrywany był w nietypowych okolicznoÊciach. Ze wzgl´du na nocnà ulew´, kort był niezwykle wilgotny. Rozwa˝ano nawet przeniesienie finałowego pojedynku do znajdujàcej si´ tu˝ obok hali. Gdy jednak tenisistki usłyszały o takim rozwiàzaniu, solidarnie odmówiły. Korty ostatecznie udało si´ przygotowaç na tyle, aby finalistki mogły zaprezentowaç klasowy tenis.

A

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

47

]


46-48_BELLA Cup:Layout 1 16-09-22 20:20 Page 48

Tenis w Polsce

Isabella Szinikowa obiecała wrócić do Torunia

reprezentantki 14 krajów – zaprezentowały si´ pozostałe Polki? Marcelina Podliƒska od razu trafiła na Szinikowà i nie miała w tym starciu szans, choç wynik 7:5 w pierwszym secie trzeba uznaç za bardzo dobry. Równie szybko udział w zawodach zakoƒczyła Justyna Jegiołka, która zaskakujàco łatwo uległa Pauli Badosie z Hiszpanii. Katarzyna Kawa, rozstawiona z numerem 8, wygrała z Kristinà Schmiedlovà, a póêniej nie przystàpiła do meczu z Fr´ch. Bez polskich emocji przebiegał turniej deblistek. Krajowe duety po˝egnały si´ z kibicami bardzo szybko. Do półfinału dotarła jedynie Jegiołka, grajàca w parze z Ukrainkà Walerià Strachowà. Turniej zorganizowano dzi´ki wieloletniemu sponsorowi głównemu zawodów. Toruƒskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych niezmiennie promujà młode Polki, które majà coraz mniejsze mo˝liwoÊci rywalizacji ze Êwiatem na własnych kortach. W tym kontekÊcie pojedynek, jaki stoczyła Maja Chwaliƒska – niespodziewane zwyci´stwo nad teoretycznie zdecydowanie lepszà Rosjankà – jest najwi´kszym sukcesem tegorocznego Bella Cup. G

BELLA CUP ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 DOLARÓW + H TORUŃ, 27.06 – 03.07

Finalistki debla już po pracy

]

– Jestem niesamowicie szcz´Êliwa, ˝e udało mi si´ zwyci´˝yç w tak niełatwych warunkach. To był naprawd´ trudny i wymagajàcy turniej. Mam wielkie wyrazy uznania dla organizatorów. To Êwietna impreza. Mam nadziej´, ˝e wróc´ tutaj za rok – ˝egnała

48 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

si´ z kibicami Bułgarka. W Toruniu zarobiła 60 punktów rankingowych i prawie 4000 dolarów. Taka filozofia

Jak na tle mi´dzynarodowego towarzystwa – w pierwszej rundzie wystàpiły

I runda: Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) – Marcelina Podlińska (Polska, WC) 7:5, 6:1; Magdalena Fręch (Polska, WC) – Maria Marfiutina (Rosja) 6:0, 6:0; Katarzyna Kawa (Polska, 8) – Kristina Schmiedlova (Słowacja) 6:3, 6:1; Maja Chwalińska (Polska, WC) – Walentina Iwachnienko (Rosja, 6) 6:2, 6:7(1), 6:4; Paula Badosa-Gibert (Hiszpania, 4) – Justyna Jegiołka (Polska, WC) 6:3, 6:1. II runda: Fręch – Kawa walkower; Gabriela Pantuczkova (Czechy) – Chwalińska 6:4, 1:6, 6:4. Ćwierćfinały: Szinikowa – Fręch 4:6, 7:6(3), 6:0; Irina Maria Bara (Rumunia) – Marie Bouzkova (Czechy, 7) 6:0, 6:1; Badosa-Gibert – Pantuczkova 6:3, 2:6, 6:1; Tadeja Majerić (Słowenia, 5) – Tereza Smitkova (Czechy, 2) 7:6(3), 6:4. Półfinały: Szinikowa – Bara 6:4, 7:5; Majerić – Badosa-Gibert 1:6, 6:3, 4:0 krecz. Finał: Szinikowa – Majerić 7:5, 4:6, 6:2. Finał debla: Irina Maria Bara, Waleria Sawinych (Rumunia, Rosja) – Akgul Amanmuradowa, Walentina Iwachnienko (Uzbekistan, Rosja, 3) 6:3, 4:6, 10-7.


49_SPORThalls reklama:Layout 1 16-09-23 09:59 Page 49


50-51_POZNAN:Layout 1 16-09-22 08:12 Page 50

Tenis w Polsce

Wojciech Fibak – przedstawiać nie trzeba, Clement Geens – kwalifikant-finalista, Radu Albot – numer 1 na starcie i na mecie, Carl Baldwn – od lat supervisor turnieju

W lepszym świetle Polacy tanio skóry nie sprzedali, ale odpadli już w pierwszej rundzie. Z tegorocznego challengera Poznań Open najlepiej zapamiętamy sesje nocne, które okazały się znakomitym pomysłem, oraz zwycięstwo – jak na turniejową „jedynkę” przystało – Mołdawianina Radu Albota. Tekst Sławomir Lechna („Nasz Głos Poznaƒski”), Poznaƒ | Foto Maciej Kiełbowicz

zeszłym roku Radu Albot przegrał w finale, tym razem dopiàł swego i pewnie zwyci´˝ył. W decydujàcym pojedynku pokonał kwalifikanta Clementa Geensa. – To był trudny mecz, było du˝o biegania, du˝o wysiłku fizycznego, przeciwnik grał naprawd´ dobrze – powiedział po zakoƒczeniu finału zwyci´zca. – Jestem szcz´Êliwy, ˝e udało si´ wygraç.

W

50 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Mimo pora˝ki zadowolony był tak˝e Belg. – Dotarłem od kwalifikacji a˝ do finału, zagrałem siedem meczów, a ten finał to dla mnie fantastyczny rezultat. OczywiÊcie gratuluj´ Radu zwyci´stwa. W przyszłym roku chc´ tu wróciç! – Tak, to wielki sukces, aby z eliminacji awansowaç tak daleko, a do tego jeszcze w półfinale pokonaç swojego wy˝ej notowanego koleg´ – mówił Wojciech Fibak. – W tych turniejach to si´ na-

prawd´ rzadko zdarza, ˝e ktoÊ z eliminacji gra w finale. Czasami wygrywa dwie, mo˝e trzy rundy, ale ˝eby dojÊç tak daleko? To mi przypomina choçby histori´ Jerzego Janowicza, który w 2012 roku w paryskim turnieju BNP Paribas Masters z eliminacji dotarł a˝ do finału. Zwyci´stwo w Poznaniu to kolejny znakomity wynik Albota w ostatnim czasie. Od czerwca Mołdawianin wygrał podobne zawody w Uzbekistanie i w Niemczech, a na Wimbledonie dorał z eliminacji do drugiej rundy turnieju głównego. Że trema, że coś się dzieje...

Z dziewi´ciu Polaków, którzy wystàpili w kwalifikacjach, tylko dwóch (Marcin Gawron i Piotr Łomacki) wygrało mecz pierwszej rundy, a do turnieju głównego ostatecznie zakwalifikował si´ jedynie Gawron. Odpadł po pora˝ce


50-51_POZNAN:Layout 1 16-09-22 08:12 Page 51

z Hiszpanem Oriolem Roca-Batallà, choç miał szanse na zdobycie pierwszego seta. Poza nim w turnieju głównym wystàpiło trzech młodych Polaków. Kamil Majchrzak, Hubert Hurkacz i Michał Dembek dostali od organizatorów „dzikie karty”, lecz ˝adna nie okazała si´ bioràca. Majchrzak przegrał z Czechem Markiem Michaliczkà, choç rozpoczàł mecz fantastycznie. Od razu narzucił swój styl gry, był ofensywny i nie dawał przeciwnikowi mo˝liwoÊci do ataku. W pierwszym secie 3:0 i 5:2 i wtedy w jego grze coÊ si´ zaci´ło – Polak przegrał kolejne 11 gemów. – Do stanu 5:2 to ja dyktowałem warunki, natomiast potem mój przeciwnik zaczàł robiç to samo, przez co zgłupiałem. Mo˝na powiedzieç, ˝e „popłynàłem”. Szcz´Êcie mnie opuÊciło i ju˝ nie potrafiłem mu pomóc, nie potrafiłem odnaleêç rytmu i przeciwstawiç si´ grze Czecha – powiedział po meczu Majchrzak. – Przez pierwsze pół godziny Kamil był bezbł´dny – komentował Wojciech Fibak. – Nie popsuł ˝adnej piłki, trafiał wszystko blisko linii, znakomicie si´ poruszał po korcie, Êwietnie Êlizgał, doskonale czytał gr´, był lepszy taktycznie i technicznie, po prostu pod ka˝dym wzgl´dem przewy˝szał Czecha. Mobilizowałem go, kiedy prowadził 5:2, mówiłem „Pilnuj teraz, walcz o ka˝dà piłk´!”. Przy stanie 5:3 po raz pierwszy do jego gry wdarł si´ jakiÊ niepokój, małe nerwy, trema, ˝e coÊ

si´ dzieje, gram na korcie centralnym, challenger, punkty ATP, byç mo˝e zwyci´stwo, no i pojawiły si´ pierwsze bł´dy, zniecierpliwienie i poÊpiech. I od tego czasu, a˝ trudno w to uwierzyç, nasz tenisista nie wygrał gema – dodał Wojciech Fibak. Ile do setki

Michał Dembek dowiedział się, ile jeszcze brakuje mu do rywali z czołowej setki rankingu ATP

POZNAŃ OPEN ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EURO POZNAŃ, 11-17.07

I runda singla: Radu Albot (Mołdawia, 1) – Michał Dembek (Polska, WC) 6:3, 6:2; Marek Michaliczka (Czechy) – Kamil Majchrzak (Polska, WC) 7:5, 6:0; Oriol Roca-Batalla (Hiszpania) – Marcin Gawron (Polska, Q) 7:6(4), 6:2; Pedża Krstin (Serbia, 4) – Hubert Hurkacz (Polska, WC) 6:2, 0:6, 6:4. Ćwierćfinały: Albot – Pere Riba (Hiszpania, 5) 5:7, 7:5, 7:6(7); Aleksander Niedowiesow (Kazachstan, 3) – Nikola Milojević (Serbia, 9) 5:7, 6:2, 6:3; Kimmer Coppejans (Belgia, 7) – Ruben Ramirez-Hidalgo (Hiszpania) 6:4, 6:1; Clement Geens (Belgia, Q) – Jordi Samper-Montana (Hiszpania, 6) 6:3, 6:3. Półfinały: Albot – Niedowiesow 6:1, 6:2; Geens – Coppejans 7:6(6), 6:0. Finał: Albot – Geens 6:4, 6:2. Finał debla: Aleksander Metreweli, Hsien-Yin Peng (Gruzja, Tajwan, 3) – Mateusz Kowalczyk, Kamil Majchrzak (Polska) 6:4, 3:6, 10-8.

Hubert Hurkacz stoczył zaci´ty pojedynek z Ped˝à Krstinem (numer 4). Przegrał pierwszego seta, drugiego zakoƒczył efektownym 6:0, natomiast w trzecim – broniàc „break pointa” na 4:5 – popełnił podwójny błàd serwisowy i kolejny gem padł łupem Serba, który chwil´ póêniej cieszył si´ z wygranej. – MyÊl´, ˝e zabrakło kilku piłek w wa˝nych momentach. ˚ałuj´, ˝e tak to si´ potoczyło, ale wiem, ˝e zdobyte tu doÊwiadczenie pomo˝e mi w nast´pnych meczach. Po to, ˝eby graç lepiej – mówił po meczu Hurkacz. O pechu mo˝e mówiç Michał Dembek, który od razu trafił na turniejowà jedynk´. 18latek przegrał 3:6, 2:6, lecz wynik nie odzwierciedla przebiegu gry. Polak pokazał, ˝e mo˝e w przyszłoÊci osiàgaç naprawd´ du˝e sukcesy. – Jeszcze dwa tygodnie temu oglàdałem Radu na Wimbledonie, a teraz mogłem z nim zagraç – powiedział Dembek. Ju˝ wiem, ile mi brakuje do zawodników z pierwszej setki rankingu. B´d´ czerpał z tego doÊwiadczenia w nast´pnych turniejach. Prawie do koƒca turnieju poznaƒska publicznoÊç mogła cieszyç si´ z wyst´pów deblowej pary Mateusz Kowalczyk i Kamil Majchrzak, która dotarła do finału. Po bardzo wyrównanym spotkaniu Polacy przegrali z Aleksandrem Metrewelim i Hsien-Yin Pengiem. – Mimo wszystko był to dobry tydzieƒ. ZagraliÊmy cztery Êwietne mecze. Nasza dyspozycja returnowa nie była dzisiaj taka, jak w poprzednich spotkaniach, dlatego niestety przegraliÊmy. ByliÊmy za mało agresywni, popełnialiÊmy du˝o prostych bł´dów. Nie ukrywam, ˝e przeciwnicy byli teoretycznie najsłabsi z wszystkich par, z którymi w Poznaniu graliÊmy, wi´c sàdziłem, ˝e jednak sobie poradzimy... – ocenił bardziej doÊwiadczony Kowalczyk. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

51


52_BYDGOSZCZ:Layout 1 16-09-22 20:21 Page 52

Tenis w Polsce

Hubert Hurkacz, półfinalista z Poznania, w ciągu roku zdobył tyle punktów, że w ciagu 52 tygodni przeskoczył w rankingu ATP ponad 700 rywali, w tym kilkunastu rodaków

Ten czwarty Turniej ITF w Bydgoszczy wciąż nie może się doczekać zwycięstwa Polaka. Chociaż w tym roku w półfinałach wystąpiło aż trzech naszych reprezentantów, to po tytuł sięgnął ten czwarty – 19-letni Maxime Janvier. Francuz pokonał m.in. Adama Chadaja, Huberta Hurkacza, a w ostatnim meczu imprezy Andrzeja Kapasia. Tekst Michał JaÊniewicz | Foto Agencja Pressaro tym roku turniej w Bydgoszczy po raz pierwszy miał 25 tys. dolarów w puli nagród. Stało si´ tak za sprawà ITF, która w tym sezonie obligatoryjnie podniosła wszystkie „pi´tnastki” do rangi „dwudziestek piàtek”. OczywiÊcie nie ka˝dy turniej w był w stanie udêwignàç tà zmian´, ale na szcz´Êcie w Bydgoszczy sobie z tym poradzono. Wy˝sza stawka przeło˝yła si´ na solidnà obsad´ turnieju, w du˝ej mierze za sprawà polskich tenisistów. Do Bydgoszczy zawitała bowiem niemal cała krajowa czołówka (z szóstki najwy˝ej notowanych Polaków zabrakło tylko Jerzego Janowicza), co wcale nie jest regułà w imprezach tej rangi rozgrywanych w naszym kraju. DoÊç powiedzieç, ˝e po raz pierwszy od 2012 roku w zawodach ITF w Polsce wystàpił Michał Przysi´˝ny. 32-letni

W

52 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

głogowianin cztery lata temu wygrał turniej w Legnicy i od tamtej pory wyst´pował ju˝ tylko w imprezach spod szyldu ATP. Po licznych problemach zdrowotnych Przysi´˝ny zdecydował si´ ponownie szukaç formy i punktów rankingowych w zawodach ni˝szej kategorii. W Bydgoszczy został rozstawiony z numerem 3. W dwóch pierwszych rundach pewnie ogrywał młodszych kolegów, wyst´pujàcych z „dzikimi kartami” Michała Dembka i Adama Majchrowicza, zaÊ w çwierçfinale rozegrał najdłu˝szy mecz turnieju. Po blisko trzyipółgodzinnym dreszczowcu pokonał Karima-Mohameda Maamouna, a dzieƒ póêniej musiał rywalizowaç z mniej zm´czonym Kapasiem. Nic dziwnego, ˝e w kluczowych momentach energii mu zabrakło. W tym meczu „Ołówek” zebrał tylko szeÊç gemów.

Kolejny turniej poni˝ej swoich ambicji odnotował Kamil Majchrzak, który na wyst´p w Bydgoszczy zdecydował si´ w ostatniej chwili i musiał rywalizowaç w eliminacjach. Z ich przejÊciem problemu nie miał, ale w pierwszej rundzie turnieju głównego trafił na Pawła Ciasia. TenisiÊci ci spotkali si´ w tym roku po raz trzeci i po raz trzeci górà był ten ni˝ej notowany. CiaÊ w kolejnym meczu poszedł za ciosem i ograł rozstawionego z „piàtkà” Gerarda Granollersa-Pujola, ale w çwierçfinale nie miał wiele do powiedzenia w konfrontacji z Kapasiem. W dolnej cz´Êci drabinki najlepiej radzàcym sobie z Polaków był Hubert Hurkacz, który w çwierçfinale wygrał, po dwóch zaci´tych setach, z Grzegorzem Panfilem. Spotkanie półfinałowe z Maxime’m Janvierem rozpoczàł obiecujàco, gdy˝ jako pierwszy doprowadził do przełamania, ale wy˝ej notowany Francuz szybko przejàł kontrol´ i zakoƒczył zwyci´sko mecz w 93 minuty. Finał 7. Bydgoszcz Centrum Cup organizatorzy musieli przenieÊç z niedzieli na poniedziałek. Wszystkiemu winne były opady deszczu. Mecz o tytuł przesadnej dawki emocji nie dostarczył. Od poczàtku dominował Janvier, który wygrał pierwsze trzy gemy i przewag´ przełamania pewnie utrzymał do koƒca seta. W drugiej partii sytuacja była podobna – Francuz dwukrotnie doprowadził do breaka, a KapaÊ nie znalazł recepty na jego serwis. Janvier jest drugim z rz´du Francuzem, który triumfował w Bydgoszczy. W zeszłym roku na kortach SKT Centrum nie miał sobie równych Axel Michon (notabene tak˝e wygrywajàc finał z Polakiem – Marcinem Gawronem). G

BYDGOSZCZ CENTRUM CUP ITF MEN’S CIRCUIT, 25 000 DOLARÓW BYDGOSZCZ, 15-21.08 Ćwierćfinały singla: Andrzej Kapaś (Polska) – Paweł Ciaś (Polska) 6:2, 6:2; Michał Przysiężny (Polska, 3) – Karim-Mohamed Maamoun (Egipt, 8) 6:7(6), 6:4, 7:6(5); Maxime Janvier (Francja, 4) – Maximilian Neuchrist (Austria) 6:4, 6:2; Hubert Hurkacz (Polska, 7) – Grzegorz Panfil (Polska) 6:4, 7:6(4). Półfinały: Kapaś – Przysiężny 6:2, 6:4; Janvier – Hurkacz 6:4, 6:2. Finał: Janvier – Kapaś 6:3, 6:3. Finał debla: Maximilian Neuchrist, David Pel (Austria, Holandia, 1) – Michał Dembek, Grzegorz Panfil (Polska) 6:1, 7:5.


53_MP wozki:Layout 1 16-09-22 08:14 Page 53

Mistrzostwa Polski IMP wzi´ło udział 27 zawodników. Gwoêdziem programu był pojedynek pomi´dzy Kamilem Fabisiakiem a Piotrem Jaroszewskim. Obaj grajà dla SIKT, obaj majà tego samego trenera Jacka Wilczyƒskiego, wi´c doskonale si´ znajà. Lepiej zaczàł Jaroszewski, wygrał pierwszego seta 6:4, a potem opadł z sił i nie zdobył ju˝ nawet gema. Dzieƒ wczeÊniej Jaroszewski w parze z Jerzym Kulikiem walczył w finale debla. – Płocczanie sà goÊcinni tak bardzo, ˝e pozwolili nam dziÊ wygraç – powiedział po meczu Albin Batycki w imieniu swoim i Adama Kinowskiego. GoÊcie zwyci´˝yli 6:3; 7:6(5). Meczem turnieju okazał si´ çwierçfinał gry podwójnej. Stefan Dobaczewski i Arkadiusz Stasiak (SIKT) obj´li prowadzenie 5:0 i wydawało si´, ˝e t´ parti´ majà ju˝ w kieszeni. Innego zdania byli Krzysztof Brezyna i Przemysław Hebisz (As Bełchatów) – najpierw wyrównali, a nast´pnie doprowadzili do tiebreaka. Drugi set nie był gorszy – Brezyna i Hebisz wygrali mecz 7:6(5), 7:5. W DMP od kilkunastu lat i tak zwyci´˝a SIKT. Poprawka: zwyci´˝ał, bo choç w tym roku gospodarze wystawili dwa zespoły, które stan´ły na podium, to ˝aden z nich nie zdobył złotego medalu. W finale spotkały si´ dru˝yny SIKT I (Piotr Jaroszewski, Jerzy Kulik, Arkadiusz Stasiak i Kamil Bukrym) i IKS Spartakus Koêmin Wlkp. (Albin Batycki, Adam Kinowski i Szymon Nowicki). Po meczu wszyscy analizowali gr´ swojà oraz rywali i doszli do wniosku, ˝e płocczanie przesadzili z goÊcinnoÊcià. W meczu o trzecie miejsce SIKT II (Kamil Fabisiak, Stefan Dobaczewski i Mariusz Jakubowski) pokonał zgodnie z planem Wart´ Poznaƒ (Lech Jabłoƒski, Marek Nitschke i Krzysztof Kowalewski). Miło oglàda si´ fantastycznà technik´ gry i jazdy w wykonaniu najlepszych polskich tenisistów-wózkarzy, ale – jak w ka˝dej dyscyplinie – potrzebny jest dopływ nowych graczy. Nale˝y jak najszybciej stworzyç dla nich odpowiedni program, zapewniç im sprz´t i trenera. WłaÊnie – trenera. Ilu mamy w Polsce szkoleniowców, którzy mogliby i chcieli pracowaç z wózkarzami? Kilku? Góra dziesi´ciu... Bo zdolna młodzie˝ jednak jest, jednak serce boli na widok talentów, które si´ marnujà. G

W

Trochę przesadzili Jeszcze się nie skończyły indywidualne mistrzostwa Polski w tenisie na wózkach, a już się zaczynały drużynowe. Takie rzeczy tylko w Płocku. W tym roku jak zawsze gościnni byli organizatorzy i – jak nigdy dotąd – reprezentanci miejscowego Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisowy. Tekst Monika Nowak | Foto Andrzej Chrobot

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

53


54-55_MP 12-21:Layout 1 16-09-22 08:14 Page 54

Mistrzostwa Polski

Ranking miał rację Anastazja Szoszyna kolekcjonuje medale mistrzostw Polski

Skrzaty mają nie więcej niż 12 lat, młodzieżowcy najwyżej 21, ale w tym roku znaleźli coś, co ich łączy. W mistrzostwach Polski w tych kategoriach wiekowych złote medale w singlu i deblu wywalczyli najwyżej rozstawieni. Na dodatek w pięciu przypadkach ich finałowymi rywalami były turniejowe „dwójki”. Tekst Anna Niemiec | Foto Maciej Kiełbowicz o były ostatnie w tym roku indywidualne mistrzostwa Polski w tenisie. Zawody skrzatów zorganizowała AT Promasters Szczecin, a młodzie˝owców jak zwykle goÊcił AZS Poznaƒ. Jedynà konkurencjà, w której rozstawieni z numerem 1 nie zdobyli złotego medalu (przegrali zresztà ju˝ pierwszy mecz), był mikst. Chyba najciekawszy pojedynek o złoty medal stoczyli Kamil Majchrzak i Szymon Walków, czyli faworyci. We wczeÊniejszych rundach równie˝ obyło si´ bez wi´kszych niespodzianek. W najlepszej ósemce zameldował si´ tylko jeden nierozstawiony zawodnik – Karol Krawczyƒski, który w drugiej rundzie

T

54 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

wyeliminował Sebastiana Chojnowskiego (numer 7). W półfinale Majchrzak pokonał Yanna Wójcika, a Walków Patryka Królika. Rywalizacja decydujàca o tytule mistrzowskim była wyrównana tylko w pierwszym secie. W drugiej partii tenisista majàcy ju˝ na koncie wyst´p w reprezentacji Polski w Pucharze Davisa oddał rywalowi zaledwie gema. Czwarty gem

– Szymon zaczàł dosyç nerwowo i próbował graç zdecydowanie zbyt agresywnie, przez co robił za du˝o niewymuszonych bł´dów – wyjaÊnił Michał Walków, starszy brat Szymona, wielo-

krotny medalista mistrzostw Polski, a obecnie trener w AZS Poznaƒ. – Natomiast Kamil grał spokojnie, regularnie, wykorzystywał bł´dy przeciwnika i szybko odskoczył na 4:1. Póêniej Szymon zdołał troch´ uspokoiç gr´, ograniczył liczb´ bł´dów, dzi´ki czemu wyrównał na 4:4. Dwa ostatnie dwa gemy były bardzo zaci´te, ale Majchrzak wykazał wi´cej doÊwiadczenia w kluczowych momentach i rozstrzygnàł seta na swojà korzyÊç. W drugiej partii wyrównana walka tylko toczyła si´ tylko na poczàtku. Bardzo wa˝ny okazał si´ czwarty gem. Po długiej grze na przewagi Kamil przełamał serwis Szymona, odskoczył na 3:1


54-55_MP 12-21:Layout 1 16-09-22 08:15 Page 55

i przejàł kontrol´ nad meczem. Pomimo pora˝ki był to jednak zdecydowanie najlepszy mecz Szymona w całym turnieju – podsumował Michał Walków, który opiekuje si´ teraz Dawidem Taczałà, jednà z najwi´kszych nadziei polskiego tenisa. Najtrudniejszy pierwszy krok

FinaliÊci singla w spotkali si´ równie˝ w finale gry podwójnej, ale tym razem po jednej stronie siatki. W meczu o tytuł pokonali Patryka Królika i Michała Nisponia. W konkurencji kobiet najlepsza okazała si´ Anastazja Szoszyna. Ukrainka, która jest zawodniczkà Akademii Tenisowej And˝eliki Kerber w Puszczykowie i ma licencj´ PZT, kilka miesi´cy wczeÊniej zwyci´˝yła w halowych Mistrzostwach Polski seniorek. Nic wi´c dziwnego, ˝e w kategorii do lat 21 była zdecydowanà faworytkà. Niespodziewanie jednak ju˝ w pierwszym meczu znalazła si´ w sporych opałach – Aleksandr´ Buczyƒskà pokonała w trzech setach, 7:5 w decydujàcym. Jak si´ póêniej okazało, była to najtrudniejsza przeprawa Szoszyny w tym turnieju. Srebrny medal zdobyła Agata Borgman. Zawodniczka reprezentujàca Górnik Bytom w półfinale wyeliminowała turniejowà „dwójk´” i faworytk´ gospodarzy, El˝biet´ Iwaniuk. Finalistki singla wywiozły z Poznania po jeszcze jednym złotym medalu. Szoszyna w parze z Bartłomiejem Maroszkiem zwyci´˝yła w grze mieszanej, natomiast Borgman i Buczyƒska najlepiej poradziły sobie w deblu.

U chłopców wszystkich konkurentów daleko w tyle zostawił Filip Pieczonka. Reprezentantowi Floty Gdynia najwi´cej gemów – zaledwie cztery! – w drugiej rundzie urwał Fryderyk Lechno-Wasiutyƒski. W meczu o złoty medal Pieczonka pewnie pokonał rozstawionego z numerem 2 Adama Kuliga. Awans do finału legionista zapewnił sobie dzi´ki zwyci´stwu nad Borysem Zgołà. Kulig zrewan˝ował si´ Pieczonce w finale gry podwójnej. Partnerem Adama był Martyn Pawelski, a Filipa – Maksymilian Rogowski. G

Półfinały singla kobiet: Anastazja Szoszyna (AT A. Kerber Puszczykowo, 1) – Paulina Lewandowska (Górnik Bytom, 4) 6:1, 6:2; Agata Borgman (Górnik Bytom, 3) – Elżbieta Iwaniuk (AZS Poznań, 2) 7:6(2), 6:2. Finał: Szoszyna – Borgman 6:3, 6:4. Półfinały singla mężczyzn: Kamil Majchrzak (MKT Łódź, 1) – Yann Wójcik (Warszawianka, 3) 7:5, 6:1; Szymon Walków (Redeco Wrocław, 2) – Patryk Królik (DeSki Warszawa, 6) 7:5, 6:1. Finał: Majchrzak – Walków 6:4, 6:1. Finał debla kobiet: Agata Borgman, Aleksandra Buczyńska (Górnik Bytom, Return Radom, 1) – Paulina Jastrzębska, Iga Odrzywołek (SKT Sopot, Górnik Bytom, 2) 6:2, 6:1. Finał debla mężczyzn: Kamil Majchrzak, Szymon Walków (MKT Łódź, Redeco Wrocław, 1) – Patryk Królik, Michał Nispoń (DeSki Warszawa, Grunwald Poznań) 6:2, 6:2. Finał miksta: Anastazja Szoszyna, Bartłomiej Maroszek (AT A. Kerber Puszczykowo, Return Radom) – Iga Odrzywołek, Patryk Królik (Górnik Bytom, DeSki Warszawa, 3) 6:3, 7:6(3).

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 12 SZCZECIN, 27.06 – 03.07

Drudzy solo, pierwsi w duecie

W szczeciƒskim turnieju skrzatek bezkonkurencyjna okazała si´ Ada Piestrzyƒska. Zawodniczka Legii Warszawa w ˝adnym z pojedynków nie straciła seta. W dolnej cz´Êci drabinki o awans do finału rywalizowały Zuzanna Kubacha i Daria Górska. Po dwusetowym pojedynku lepszà okazała si´ pierwsza z nich. W finale turniejowa „dwójka” nie zdołała jednak skutecznie przeciwstawiç si´ Piestrzyƒskiej. Na pocieszenie do srebrnego medalu w singlu Kubacha dodała złoto w grze podwójnej, w której zagrała w parze z Malwinà Rowiƒskà.

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 21 POZNAŃ, 04–10.07

Kamil Majchrzak wygrał spokojem

Półfinały singla skrzatek: Ada Piestrzyńska (Legia Warszawa, 1) – Magdalena Świerczyńska (UKT Winner Kraków, 3) 6:3, 6:4; Zuzanna Kubacha (AT A. Kerber Puszczykowo, 2) – Daria Górska (Olimpia Poznań, 7) 7:6(4), 6:1. Finał: Piestrzyńska – Kubacha 6:3, 6:2. Półfinały singla skrzatów: Filip Pieczonka (Flota Gdynia, 1) – Filip Wrona (MUKS Tenis Katowice, 5) 6:0, 6:1; Adam Kulig (Legia Warszawa, 2) – Borys Zgoła (AZS Poznań, WC) 2:6, 6:0, 10-3. Finał: Pieczonka – Kulig 6:2, 6:1. Finał debla skrzatek: Zuzanna Kubacha, Malwina Rowińska (AT A. Kerber Puszczykowo, Legia Warszawa, 1) – Daria Górska, Aleksandra Węgrzyn (Olimpia Poznań, UKS RP Sport Olsztyn, 2) 7:5, 6:7(5), 10-8. Finał debla skrzatów: Adam Kulig, Martyn Pawelski (Legia Warszawa, Mostostal Zabrze, 1) – Filip Pieczonka, Maksymilian Rogowski (Flota Gdynia, Centrum Bydgoszcz, 3) 6:1, 6:2.

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

55


56-57_RANKINGI PZT:Layout 1 16-09-22 08:15 Page 56

Rankingi PZT

Wyszło trochę lepiej Dawid Taczała ma dopiero 14 lat, a wzrostem niewiele ustępuje Jerzemu Janowiczowi. Mimo takich warunków fizycznych przyznaje, że nad serwisem musi jeszcze popracować, a tym, czego jego rywale powinni obawiać się najbardziej, jest bekhend po linii – jedno z najtrudniejszych uderzeń w tenisie. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Maciej Kiełbowicz

ierwsze kroki na korcie Dawid stawiał w wieku szeÊciu lat. Na trening zaprowadzili go rodzice, ale nie z myÊlà o wielkiej karierze, a raczej dobrej zabawie. – Ani mama, ani tata nie mieli ˝adnych powiàzaƒ z tenisem. Chcieli po prostu, abym nauczył si´ podstawowych uderzeƒ, a wyszło troch´ lepiej, ni˝ wszyscy si´ spodziewaliÊmy – wspomina 14latek. To „troch´ lepiej” to aktualnie pozycja lidera w rankingu PZT młodzików i drugie miejsce wÊród kadetów. W rozgrywkach Tennis Europe jest piàty w swojej kategorii wiekowej, a w ogólnej klasyfikacji mieÊci si´ w czołowej pi´çdziesiàtce.

P

Talent, który rośnie

Dawid jest wychowankiem AZS Poznaƒ. Trenenuje po okiem Michała Walkowa, a za jego przygotowanie ogólnorozwojowe odpowiada Marek Cisowski. Du˝y wkład w sukcesy Taczały ma tak˝e Zbigniew Lubaƒski, który współpracował z nim przez ponad szeÊç lat. – Jestem bardzo wdzi´czny mojemu zespołowi i klubowi za wspieranie mnie i szans´ rozwoju, jakà mi stworzyli – wyznaje tenisista. Plan dnia Dawida nie ró˝ni si´ specjalnie od rozkładu jego kolegów i kole˝anek z kortu. Jak wi´kszoÊç tenisistów trenuje codziennie z wyjàtkiem niedziel. Półtorej godziny sp´dza na korcie, a półtorej w siłowni. – Ogólnorozwojówka jest w moim przypadku szczególnie istotna. Mam dopiero 14 lat, a ju˝ blisko 190 centymetrów wzrostu, wi´c musz´ wy-

56 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

jàtkowo dbaç o mi´Ênie i rozciàganie – przyznaje. Za najwi´kszy dotychczasowy sukces uznaje półfinał w debiucie na szczeblu ITF Juniors, osiàgni´ty na poczàtku sierpnia w Grand Prix Wojciecha Fibaka na rodzinnych poznaƒskich kortach. Oprócz tego jest kilkukrotnym indywi-

dualnym i dru˝ynowym medalistà mistrzostw Polski zarówno w singlu, jak i w deblu. Nigdy nie mów nigdy

Pierwsze, co przyszłoby na myÊl, bioràc pod uwag´ jego warunki fizyczne, to serwis. Tymczasem sam zainteresowany ten element odsyła do poprawki. Jako najgroêniejszà broƒ wskazuje bekhend po linii, który nale˝y do jednych z najtrudniejszych uderzeƒ. Ci, którzy sami grajà, dobrze o tym wiedzà. Ponadto Dawid czuje si´ bardzo mocny w sferze mentalnej. – Nigdy si´ nie poddaj´, nawet w najtrudniejszych momentach. Najlepszym dowodem na to sà liczne ju˝ mecze, w których byłem o krok od pora˝ki, a mimo to potrafiłem odwróciç ich losy – opowiada. W zawodzie tenisisty szczególnie podoba mu si´ to, ˝e prawie wszystko zale˝y wyłàcznie od niego. Nikt niczego nie da mu za darmo, a sukcesy mo˝e wywalczyç jedynie własnà pracà. Gdy jednak potem odbiera puchary i medale, satysfakcj´ ma ogromnà. Dawid jest członkiem Sopockiej Akademii Tenisowej, wi´c godzenie obowiàzków szkolnych ze sportowymi przychodzi mu łatwiej. Uczy si´ przez Internet i ma wi´cej czasu na zaliczenie materiału. W wolnej chwili najcz´Êciej zbiera siły na kolejny m´czàcy tydzieƒ, le˝àc i oglàdajàc filmy. JeÊli jednak czuje si´ wystarczajàco wypocz´ty, woła psy i gra z nimi w ogródku w piłk´. Jego najwi´kszym idolem jest Stan Wawrinka. – Podoba mi si´ jego nieprzewidywalnoÊç oraz jednor´czny bekhend. Sàdz´, ˝e w tym elemencie jest najlepszy na Êwiecie – mówi Dawid. Pytany o marzenia, w pierwszej kolejnoÊci podà˝a w zupełnie innym kierunku ni˝ wi´kszoÊç jego kolegów i kole˝anek. – Przede wszystkim chciałbym graç i zachowywaç si´ na korcie tak jak mój trener. To dla mnie wzór do naÊladowania. A z czysto tenisowych marzeƒ chciałbym wygraç US Open, bo to, według mnie, najciekawszy turniej i w dodatku rozgrywany na najwi´kszym na Êwiecie korcie – wyznaje. G


56-57_RANKINGI PZT:Layout 1 16-09-22 08:15 Page 57

Lista nr 8/2016

KADECI

ważna do 7 września SKRZATKI 1 PIESTRZYŃSKA Ada, KT Legia Warszawa 2 KUBACHA Zuzanna, AT A. Kerber Puszczykowo 3 ROWIŃSKA Malwina, KT Legia Warszawa 4 GÓRSKA Daria, Park Tenisowy Olimpia Poznań 5 GRUSZCZYŃSKA Rozalia, KKS Olsza Kraków 6 ŚWIERCZYŃSKA Magdalena, UKT Winner Kraków 7 WĘGRZYN Aleksandra, UKS RP Sport Olsztyn 8 JESCHKE Zuzanna, Park Tenisowy Olimpia Poznań 9 TURCZUK Natalia, Stow. Vario Club Żerniki Wrocławskie 10 STOKŁOSA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 11 SZYMAŃSKA Maria, AT Promasters Szczecin 12 KIWIOR Julia, KT Błonia Kraków 13 JODŁOWSKA Justyna, KT Legia Warszawa 14 PAUL Wiktoria Maria, KCT Masters Inowrocław 15 LIPIEC Xenia, Kędzierzyński KT

835,00 703,00 621,00 619,00 573,00 565,00 537,00 508,00 448,00 442,00 425,00 409,00 400,00 381,00 376,00

SKRZATY 1 PIECZONKA Filip, WKS Flota Gdynia 2 KULIG Adam, KT Legia Warszawa 3 PIECZKOWSKI Olaf, UKS RP Sport Olsztyn 4 PAWELSKI Martyn, KS Mostostal Zabrze 5 MATUSZEWSKI Gabriel, KS Budowlani Olsztyn 6 WRONA Filip, MUKS Tenis Katowice 7 GRZEGORZEWSKI Oskar, Stow. Morelowa TC Warszawa 8 SIEKANOWICZ Piotr, KKT Wrocław 9 ROGOWSKI Maksymilian, SKT Centrum Bydgoszcz 10 WŁODARCZYK Michał, ST Matchpoint Komorowo 11 ZGOŁA Goran, AZS Poznań 12 GOLDSZMYT Szymon, SKT Centrum Bydgoszcz 13 BOJARSKI Jakub, UKS ACT Sport Tarnów 14 LECHNO-WASIUTYŃSKI Fryderyk, PRS fairPlayce Poznań 15 RYTELEWSKI Zachariasz Paweł, AZS Poznań

791,00 690,00 598,00 541,00 534,00 498,00 462,00 443,00 439,00 424,00 409,00 372,00 332,00 325,00 325,00

MŁODZICZKI 1 BASZAK Weronika, Stow. Redeco SiR Wrocław 2 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKS Olsza Kraków 3 DUHL Laura, BKT Advantage Bielsko-Biała 4 BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze 5 SZCZEPAŃSKA Zuzanna, KCT Masters Inowrocław 6 NIEDŹWIEŃSKA Alicja, BKT Advantage Bielsko-Biała 7 TAKMADŻAN Lena, MKT Stalowa Wola 8 EJSMONT Weronika, UKS RP Sport Olsztyn 9 SASKA Wiktoria, SK Kryspinów 10 SZYNKOWSKA Martyna, UKS RP Sport Olsztyn 11 KRAJEWSKA Ada, AT A. Kerber Puszczykowo 12 WYGONOWSKA Pola, UKS RP Sport Olsztyn 13 UZAREK Wiktoria, Sopot TK 14 DASZKIEWICZ Julia, TKS Arka Gdynia 15 GOŁAŚ Olga, AT Promasters Szczecin

TE-37 1330,00 719,00 700,00 645,00 600,00 576,00 574,00 567,00 493,00 468,00 446,00 428,00 423,00 417,00

MŁODZICY 1 TACZAŁA Dawid, AZS Poznań 2 LORENS Mikołaj, AZS Poznań 3 PAWLAK Piotr, WKT Mera Warszawa 4 SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznań 5 POLITOWICZ Marcel, AZS Poznań 6 KIELAN Szymon, PKT Pabianice 7 WAJDEMAJER Jan, AZS Poznań 8 WIŚNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław 9 KAŚNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa 10 KAMROWSKI Marcel, WKS Flota Gdynia 11 FEDEROWICZ Jakub, KS Górnik Bytom 12 KUSIEWICZ Piotr, KKS Olsza Kraków 13 ORLIKOWSKI Aleksander, MKT Łódź 14 CISŁO Mateusz, AZS Łódź 15 BOJARSKI Alan, WTS Orzeł Warszawa

TE-5 TE-20 TE-48 928,50 877,50 844,00 817,00 802,50 695,00 636,00 557,00 542,00 500,00 496,00 479,00

KADETKI 1 ŚWIĄTEK Iga, KT Legia Warszawa 2 CHWALIŃSKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 3 WĘDROCHA Julia, ChTT Chorzów 4 JELEŃ Aleksandra, KT Legia Warszawa 5 HĘDRZAK Magdalena, KS Górnik Bytom 6 OCZACHOWSKA Julia, AT A. Kerber Puszczykowo 7 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKS Olsza Kraków 8 JAŚKIEWICZ Marta, AZS Łódź 9 KUNAT Izabela, KTA Wrocław 10 ZAJĄC Marta, WKS Grunwald Poznań 11 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 12 OKOPNIAK Nikola, SKF KT Szczawno-Zdrój 13 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 14 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 15 BOBIK Dominika, KTA Wrocław

TE-6 TE-16 658,00 632,50 586,00 579,00 545,00 541,50 512,00 466,00 460,00 446,00 426,00 400,00 387,00

1 MIKUŁA Michał, IKT Płock 2 TACZAŁA Dawid, AZS Poznań 3 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 4 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sącz 5 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 6 GALUS Piotr, SKT Szczecin 7 KWIATKOWSKI Adam, UKS Okęcie Sport Warszawa 8 FRANKOWSKI Tomasz, WTS DeSki Warszawa 9 ADAMEK Makary, Krzycka Park Wrocław 10 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 11 KOLASIŃSKI Filip, KT Legia Warszawa 12 DUDEK Tomasz, WTS Orzeł Warszawa 13 ZIOMBER Maciej, KT Legia Warszawa 14 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 15 WOŹNIAK Michał, Miedzeszyn Warszawa

TE-9 TE-42 TE-47 847,50 822,00 805,00 804,00 716,00 686,50 678,00 609,00 544,00 501,00 482,00 472,00

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT

JUNIORKI 1 ŚWIĄTEK Iga, KT Legia Warszawa 2 KULIK Wiktoria, KTA Wrocław 3 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 4 CHWALIŃSKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 5 FALKOWSKA Weronika, RKT Return Radom 6 FORYŚ Weronika, KT Legia Warszawa 7 ROGOZIŃSKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa 8 KUBICZ Katarzyna, AZS Łódź 9 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 10 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznań 11 BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo 12 SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódź 13 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 14 FURMANIAK Nina, UKT AT Pol-Start Lublin 15 PODLIŃSKA Marcelina, KS Górnik Bytom

ITF-21 ITF-40 ITF-90 ITF-136 986,25 760,50 637,50 588,00 566,25 564,25 481,50 457,50 396,50 388,00 351,25

JUNIORZY 1 ŻUK Kacper, KT Legia Warszawa 2 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznań 3 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 4 RAUPUK Maksymilian, Sopot TK 5 ŚMIETANA Piotr, SK Kryspinów 6 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 7 GAŁKA Jan, KT Warszawianka 8 SIKORSKI Michał, MKT Łódź 9 MALMON Jan, RKT Return Radom 10 SADAL Aleksander, RKT Return Radom 11 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznań 12 KOPCZYŃSKI Tomasz, MKT Łódź 13 KWAŚNIEWSKI Mieszko, AZS Poznań 14 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 15 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznań

ITF-27 ITF-32 868,50 819,75 785,00 528,50 466,00 458,50 452,00 436,00 390,50 386,25 386,00 375,00 369,00

SENIORKI 1 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo 2 RADWAŃSKA Agnieszka, WKT Mera Warszawa 3 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznań 4 KAWA Katarzyna, AT A. Kerber Puszczykowo 5 FRĘCH Magdalena, AT A. Kobierski Łódź 6 SZOSZYNA Anastazja, AT A. Kerber Puszczykowo 7 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 8 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz Leśnica 9 LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom 10 BIEŃKOWSKA Agata, WTT Wejherowo 11 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 12 WYSOCZAŃSKA Katarzyna, KTA Wrocław 13 PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznań 14 IWANIUK Elżbieta, AZS Poznań 15 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów

WTA-2 WTA-5 WTA-280 WTA-299 475,00 424,00 386,00 385,00 384,00 359,00 358,00 352,00 324,00 308,00 294,00

SENIORZY 1 MAJCHRZAK Kamil, MKT Łódź 2 PRZYSIĘŻNY Michał, niezrzeszony 3 HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław 4 CIAŚ Paweł, KT Warszawianka 5 GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sącz 6 KAPAŚ Andrzej, WKS Grunwald Poznań 7 PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom 8 GAJEWSKI Kamil, Sopot TK 9 TEURER Rafał, AT Promasters Szczecin 10 WÓJCIK Yann, KT Warszawianka 11 KRÓLIK Patryk, WTS DeSki Warszawa 12 RAJSKI Maciej, Sinnet Club Warszawa 13 KALETA Kamil, KTA Wrocław 14 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 15 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznań

ATP-302 ATP-358 ATP-391 ATP-476 ATP-497 559,00 493,00 353,00 352,00 342,00 340,00 336,00 334,00 326,00 324,00

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

57


58-60_RECMAN Cup:Layout 1 16-09-22 08:16 Page 58

Mistrzostwa Polski

Dużo nas Na warszawskich kortach Orła i Legii pasjonaci tenisa walczyli w 32. Narodowych Mistrzostwach Polski Seniorów i Amatorów Recman Cup. Walczyli do upadłego. Cieszy, że krąg uczestników ciągle się zwiększa. W tym roku było ich 323 (w tym 49 pań), a mogło być więcej, gdyby niektórzy nie wycofali się z powodów zdrowotnych. Tekst Maciej Weber | Foto Maciej Âmiarowski / PZT rzyjechali nie tylko z Polski, ale te˝ z Czech, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Rozegrali, jeÊli ktoÊ si´ nie pomylił, 338 meczów. Najwi´cej, bo 254 w singlu, razem 630 setów. W kategoriach wiekowych od lat powy˝ej 35 do plus 85. Było a˝ 40 konkurencji w jedenastu grupach wiekowych.

P

Do tego oczywiÊcie kategoria open, ju˝ tradycyjnie obsadzona najliczniej. Niemal równie silnie zostały obsadzone kategorie powy˝ej lat 50 i 60. Pi´ciu zawodników zgłosiło si´ do kategorii 80+, trzech do 85+. Najstarszy uczestnik, Mieczysław Rataszewski, ma 87 lat, a najmłodsza, Ania Hertel, 16.

– Frekwencja jest wi´ksza ni˝ w ubiegłym roku. Zawody sà coraz popularniejsze. Jak zwykle mamy znacznie wi´cej m´˝czyzn ni˝ kobiet – mówił Tomasz Pazik, s´dzia główny imprezy, kierujàcy grupà dziewi´ciu arbitrów. W ka˝dym razie parking na wysokoÊci boiska bocznego Legii, kortów oraz po drugiej stronie ulicy Łazienkowskiej ka˝dego dnia był wypełniony autami uczestników. Mo˝e nie a˝ w takim stopniu jak wtedy, gdy mecze rozgrywajà piłkarze (wtedy parkuje si´ na osiedlowych podwórkach nawet i dwa kilometry od stadionu), ale jednak w stopniu porównywalnym. Medale dla pani Moniki, auto dla pana Józefa

Sponsorów było tylu, ilu nie jest w stanie zgromadziç niejedna zawo-

58 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

210x


58-60_RECMAN Cup:Layout 1 16-09-22 08:16 Page 59

go m.in. Polskiej Agencji Prasowej, W tym roku na kortach przy MyÊliwiecbyły mistrz Êwiata dziennikarzy. Starkiej i Podskarbiƒskiej pojawiło si´ wiele tował w kategorii plus 75 lat. W singlu postaci tenisa majàcych za sobà całkiem był trzeci i drugi w deblu w parze przyzwoite – przynajmniej na krajowym rynku – kariery. Wzgl´dnie perspektywy. z Maciejem Chrzanowskim. Chocia˝by Lech Sidor, Paweł Dzikiewicz, Artur Romanowski czy Michał Sekuła, Liczy się udział, a tak˝e Anna Hertel, Katarzyna Kaleta liczą się punkty czy Monika Biernat. Ta ostatnia była Podczas player’s party wr´czono nagrody niekwestionowanà gwiazdà zawodów, dla triumfatorów poszczególnych katezdobywajàc a˝ trzy złote medale. Siedem gorii na listach kwalifikacyjnych za rok osób wygrało po dwie konkurencje. ubiegły. OczywiÊcie nagrody ufundowane Jednak nie samym graniem tenisista przez licznych sponsorów imprezy. ˝yje... Zwłaszcza amator. Mmistrzostwa Podczas mistrzostw odbyła si´ prezenPolski sà bardzo lubiany tak˝e ze tacja przygotowana przez Fundacj´ wzgl´du na aspekty towarzyskie. – „Zawsze Blisko”, prowadzàcà pionierski Bardzo fajne były te imprezy towarzyna naszym rynku projekt „Rehabilitacji szàce. Grał zespół, jedzenie nie do poosób niewidomych i niedowidzàcych gardzenia. Nawet gdy w poniedziałek poprzez zaj´cia z tenisa”. W lutym padało, te˝ coÊ nam zorganizowano. tego roku fundacja rozpocz´ła regularne Szkoda tylko, ˝e niektórzy si´ wykruzaj´cia z osobami o ró˝nym stopniu szajà. Zwłaszcza najstarsi. Albo mi´Ênie dysfunkcji wzroku, od niedowidzàcych nie wytrzymujà, albo okazuje si´, ˝e do niewidomych. Polski Zwiàzek Teninie przyjechali, bo ju˝ ich nie ma na sowy ma nadzór nad tym przedsi´Êwiecie... – mówił Andrzej Karczewski, wzi´ciem. od lat uczestniczàcy w mistrzostwach, 32. Narodowe Mistrzostwa Polski Amawieloletni pracownik działu sportowetorów i Seniorów rozgrywane były

dowa impreza. A ju˝ na pewno ˝aden turniej dla młodzie˝y. Jaguar przeznaczył jeden z modeli samochodów, konkretnie bardzo twarzowy F-Pace. åwierçfinaliÊci ka˝dej z licznych kategorii wiekowych oraz najlepsze czwórki w kategoriach, w których grano w grupach, stan´li do losowania. Wygrał je Józef Bogdanowicz z Wrocławia – lider rankingu w grupie powy˝ej 80 lat z roku ubiegłego. Gdy wylosował nagrod´, pozostali potraktowali to bez wi´kszej zazdroÊci, a nawet ze zrozumieniem. Przecie˝ skoro człowiek przez tyle lat jeêdzi po tych wszystkich turniejach, gra z zaanga˝owaniem i jest w Êrodowisku lubiany, to takie coÊ mu si´ po prostu od losu nale˝y. Teraz przez rok b´dzie mógł jeêdziç jaguarem, który przez kilka dni stał przy kortach Legii podziwiany przez tłumy. Minusem b´dzie, ˝e zwyci´zca musi zwróciç auto po roku u˝ytkowania. Ale z drugiej strony – ile osób miało okazj´ takim pojazdem przejechaç si´ choçby raz w roli pasa˝era? Z pewnoÊcià niewiele. R

E

K

L

A

M

A

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

210x139 5 tenis klub indd 1

]

59

2016 09 04 12 54 02


58-60_RECMAN Cup:Layout 1 16-09-22 08:16 Page 60

Mistrzostwa Polski W wyniku rozgrywek wyłoniono mistrzów polski w poszczególnych kategoriach: Kobiety – gra pojedyncza: Open: Magda Kotulska Open Pro: Anna Hertel 40+: Monika Biernat 45+: Anna Wicha 50+: Iwona Wojsyk 55+: Małgorzata Andrzejczuk 65+: Zofia Rumińska Kobiety – gra podwójna: Open Pro: Małgorzata Kowalska i Joanna Neumann de Spallart 40+: Monika Biernat i Iwona Wojsyk 60+: Gabriela Sławik i Teresa Stochel Mężczyźni – gra pojedyncza: Open: Tomasz Moczek Open Pro: Paweł Dzikiewicz 35+: Michał Kwiecień 40+: Krzysztof Pietras 45+: Lech Sidor 50+: Marek Lubas 55+: Tomasz Wawrzyniak 60+: Aleksander Tor 65+: Kazimierz Listek 70+: Roman Mrozek 75+: Jan Adamek 80+: Marek Dziugiełł 85+: Mieczysław Rataszewski

]

przy u˝yciu nowo wprowadzonego systemu ratingowego. Wkrótce tenisiÊci w Polsce – zarówno amatorzy, jak i zawodowcy – b´dà mogli korzystaç z interaktywnego systemu ratingowego, który w czasie rzeczywistym pozwoli wybraç przeciwnika, umówiç mecz i natychmiast wprowadziç wynik, Êledzàc na bie˝àco jak zmienia si´ pozycja w klasyfikacji. W Niemczech czy Francji z podobnego systemu korzystajà miliony tenisistów, a niedługo b´dà mogli korzystaç z niego wszyscy gracze w Polsce. Od nowego roku skorzystajà tak˝e z przygotowanego przez PZT systemu licencyjnego, który nie ma, jak na razie, odpowiednika w ˝adnym kraju

60 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

europejskim. Licencja b´dzie miała form´ karty chipowej słu˝àcej zarówno do identyfikacji uprawnieƒ gracza, jak i pełniàcej funkcje karty płatniczej, identyfikatora systemu lojalnoÊciowego, polisy ubezpieczeniowej i karty Êwiadczeƒ medycznych, a w niektórych miastach nawet karty miejskiej. Mistrzostwa Polski Seniorów i Amatorów majà bardzo wysokà kategori´ w systemie rozgrywek Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej. Dzi´ki temu ich uczestnicy mogà zdobyç sporo punktów do rankingu ITF, a potem braç udział w interesujàcych turniejach zagranicznych. Nie ma powodu, aby za rok frekwencja była gorsza! G

Mężczyźni – gra podwójna: Open: Tomasz Moczek i Leszek Wrzesień Open Pro: Paweł Dzikiewicz i Piotr Dzikiewicz 35+: Lech Klimkowski i Michał Kwiecień 40+: Tomasz Bobecki i Gerard Wilanowski 45+: Jacek Mierzejewski i Jacek Torzewski 50+: Włodzimierz Brzusek i Grzegorz Szelągowicz 55+: Jan Papierz i Roman Wędrocha 60+: Piotr Iwiński i Marek Przezwański 65+: Sławomir Drąg i Kazimierz Listek 70+: Roman Mrozek i Ludwik Nowak 75+: Maciej Chrzanowski i Andrzej Karczewski Gra mieszana: Open: Magda Kotulska i Maciej Sypniewski Open Pro: Anna Hertel i Lech Sidor 35+: Monika Biernat i Wojciech Nowak 50+: Anna Stanisławska i Piotr Leszek Naskręcki 60+: Teresa Stochel i Maciej Wicher


61_7th Warsaw Cup:Layout 1 16-09-22 20:22 Page 61

Tenis amatorski siódmej edycji Warsaw Cup udział wzi´ło ponad 150 tenisistów. Przyjechali z całej Polski, a 15 zawodników nawet z zagranicy. Przez pi´ç turniejowych dni rozegrano ponad 200 meczów. WÊród panów drabinki singlowe były rozpisane we wszystkich 11 kategoriach wiekowych przewidzianych przez ITF tzn. od 35 lat do 85 lat. Natomiast panie zagrały w pi´ciu kategoriach. Grano tak˝e w szeÊciu kategoriach deblowych i trzech mikstowych. Poziom gier turniejowych stał na bardzo wysokim poziomie. W grach singlowych m´˝czyzn udział wzi´ło a˝ siedmiu aktualnych mistrzów Polski. Sukces z niedawnych Mistrzostw Polski w kat. MS45 udało si´ powtórzyç Lechowi Sidorowi, który po niezwykle emocjonujàcym pojedynku pokonał wy˝ej notowanego Roberta Peszke. Bezapelacyjnie w kat. MS85 zwyci´˝ył prezentujàcy cały czas fantastycznà form´ Mieczysław Rataszewski – równie˝ mistrz Polski AD2016. Na wyró˝nienie wÊród paƒ zasługuje Anna Majewska, która wywalczyła a˝ trzy tytuły. Turnieje z cyklu ITF Seniors cieszà si´ od kilku lat w Polsce du˝à popularnoÊcià. Rocznie organizowanych jest w kraju tylko dziewi´ç takich imprez, w tym jedna o najwy˝szej randze (Grade 1). W rankingach ITF Seniors notowanych jest ponad tysiàc osób z Polski, kilku nawet mieÊci si´ w pierwszych dziesiàtkach poszczególnych kategorii wiekowych. Nic wi´c dziwnego, ze w Warszawie, gdzie za wygranà mo˝na było uzyskaç a˝ 80 punktów, zjawili si´ wszyscy najlepsi tenisiÊci z Polski i okolic. Turniejowi towarzyszyły tak˝e imprezy towarzyszàce. Do wyjàtkowo udanych nale˝y zaliczyç stref´ Chilloutu Lexusa gdzie zawodnicy sp´dzali czas mi´dzy meczami, oraz turniejowe Players Party w restauracji 4 Czwarte na kortach. WłaÊnie te dodatkowe atrakcje pozwoliły na realizacj´ najistotniejszego celu – integracj´ Êrodowiska tenisowego.

W

Siódmy raz na Warszawiance W ostatnich dniach wakacji na dolnych kortach Warszawianki odbył się 7th Warsaw Cup, turniej z serii ITF Seniors Circut o randze 3. Pomysłodawcą i głównym organizatorem imprezy jest Iwona Madej z Uczelni Łazarskiego, sama wielka pasjonatka tenisa i uczestniczka wielu tego typu imprez. Partnerami turnieju była marka Lexus oraz witaminy Centrum. Tekst Monika Rajska | Foto Archiwum własne autora

Wi´cej informacji, wyniki i rankingi na oficjalnej stronie ITF Seniors: www.itftennis.com/seniors/home.aspx

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

61


62-63_BNP:Layout 1 16-09-22 08:18 Page 62

BGŻ BNP PARIBAS i tenis

Dzieciaki do Rakiet!

– sukces akcji promującej t Ponad 2000 dzieciaków miało okazję spróbować gry w tenisa dzięki akcji Dzieciaki do Rakiet, która trwała przez całe lato. W dziesięciu miastach Polski specjalnie na tę okazję stanęły korty, na których najmłodsi stawiali pierwsze tenisowe kroki pod okiem doświadczonych trenerów. zieciaki do Rakiet to program skierowany do dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzi´ki akcji mogły przekonaç si´, jak smakuje gra w tenisa, bawiàc si´ przy tym znakomicie. – Dla wielu z nich to był pierwszy kontakt z tenisem. Zale˝ało nam na tym, aby zaraziç dzieci i ich rodziców tenisowà pasjà. Tenis to pi´kny sport, a Grupa BNP Paribas, jako najwi´kszy

D

62 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

sponsor tej dyscypliny na Êwiecie, chce jà wspieraç i promowaç w Polsce. Tak powstała akcja Dzieciaki do Rakiet, która okazała si´ strzałem w dziesiàtk´, co nas niezmiernie cieszy – powiedział Tomasz Bogus, Prezes Zarzàdu Banku BG˚ BNP Paribas, współorganizatora akcji. Podczas bezpłatnych treningów i zabawowych gierek rodzice mieli okazj´ do oklaskiwania swoich pociech.

– Co wa˝ne, wszystkie eventy odbywały si´ w wyjàtkowych miejscach: na miejskich rynkach, zabytkowych placach, reprezentacyjnych bulwarach. To nadawało akcji niepowtarzalnego klimatu oraz ułatwiało dzieciom i ich rodzicom udział w akcji podczas rodzinnego weekendu – dodała Agnieszka Wilczyƒska z Banku BG˚ BNP Paribas. Akcja została zorganizowana przez Polski Zwiàzek Tenisowy oraz bank BG˚ BNP Paribas. Wsparły jà miasta, w których odbywały si´ eventy. Program miał patronat prezydentów miast: Kalisza, Ciechanowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Bydgoszczy, Legnicy, ZamoÊcia, Gorzowa Wielkopolskiego, Tarnowa i Płocka – To bardzo istotna akcja dla naszego miasta, cieszàca si´ du˝ym zainteresowaniem, dlatego chciałbym serdecz-


62-63_BNP:Layout 1 16-09-22 08:18 Page 63

ej tenis wśród dzieci nie podzi´kowaç organizatorom: Polskiemu Zwiàzkowi Tenisowemu oraz bankowi BG˚ BNP Paribas – powiedział Andrzej Kacperek, wiceprezydent Piotrkowa Trybunalskiego, jednego z miastgospodarzy akcji. – Dzieciaki do Rakiet to dowód na to, ˝e tenis jest dyscyplinà otwartà, dost´pnà i atrakcyjnà dla ka˝dego. Wyniki akcji przeszły moje najÊmielsze oczekiwania. Dzieciaki łapały bardzo szybko, chciały uczestniczyç nawet w kilku treningach z rz´du. åwiczenia z pewnoÊcià zaprocentujà, nie tylko w tenisie, ale tak˝e w innych dyscyplinach, a podczas treningów widziałem sporo dzieciaków z bardzo du˝ymi zdolnoÊciami koordynacyjnymi – powiedział Sykstus Szajda, trener prowadzàcy treningi dla dzieci podczas akcji Dzieciaki do Rakiet.

Akcja Dzieciaki do Rakiet trwała przez całe lato. Została zainaugurowana w Warszawie, na Placu Zamkowym, gromadzàc licznà grup´ dzieci i rodziców, a tak˝e przedstawicieli Polskiego Zwiàzku Tenisowego, banku BG˚ BNP Paribas, Miasta Stołecznego Warszawy, trenerów i dziennikarzy zajmujàcych si´ tenisem oraz Filipa Chajzera, który wspierał akcj´.

– Tenis to moje dzieciƒstwo. Mama marzyła, ˝e b´d´ kiedyÊ jak Andre Agassi. Niestety skoƒczyło si´ głównie na fryzurze, co nie zmienia faktu, ˝e jestem bardzo wdzi´czny rodzicom za siedem lat wo˝enia mnie na treningi. Tenis to nie tylko ruch i doskonała zabawa, ale przede wszystkim nauka wytrwałoÊci i determinacji – zach´cał do udziału w akcji Filip Chajzer. G

Dzieciaki do Rakiet w liczbach • • • • • •

10 wydarzeń w ramach akcji 15 klubów tenisowych zaangażowanych bezpośrednio we współpracę przy organizacji akcji 90 przeprowadzonych sesji treningowych 164 piłki użyte w trakcie akcji 432 metry kwadratowe sztucznej trawy użyte do budowy minikortów 2000 dzieci wzięło udział w akcji

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

63


64-65_WRT:Layout 1 16-09-22 08:18 Page 64

Tenis amatorski

Wielkopolski Ranking T

64 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


64-65_WRT:Layout 1 16-09-22 08:18 Page 65

g Tenisowy egoroczny wielkopolski kalendarz turniejowy Lato 2016 wypełniony jest po brzegi. Z inicjatywy dziewi´ciu klubów (Centrum Tenisowe Sobota, Centrum Tenisowe Arena, Kortowo Tennis Club, KS Warta Poznaƒ, Sportoteka Puszczykowo, Akademia Tenisowa And˝eliki Kerber, Park Tenisowy Olimpia, Park Rekreacyjno-Sportowy fairPlayce i Towarzystwo Tenisowe Âwierczewo) uruchomiono wyjàtkowy projekt o nazwie Wielkopolski Ranking Tenisowy.

T

UnikatowoÊç WRT polega na tym, ˝e dotychczas konkurujàce ze sobà oÊrodki zjednoczyły si´ wokół wspólnego pomysłu: „Zintegrujmy Êrodowisko tenisowe!”. W duchu tej idei powstał kalendarz obejmujàcy 19 imprez rozgrywanych w czterech kategoriach: I. Masters – obecni lub byli zawodnicy oraz czołowi wielkopolscy amatorzy; II. Challenger – amatorzy zaawansowani, czołowi zawodnicy klubowych lig lub klubowych rankingów tenisowych; III. Futures – Êrednio zaawansowani amatorzy; IV. Starter – amatorzy, którzy dopiero rozpocz´li przygod´ z tenisem oraz tenisiÊci na wózkach. Podczas ka˝dego turnieju zawodnicy zbierajà punkty WRT. Po dziewi´ciu imprezach na liÊcie klasyfikacyjnej znajduje si´ ju˝ 140 nazwisk. Inicjatywa spotkała si´ z zainteresowaniem PZT i od połowy sierpnia wszystkie turnieje uwzgl´dniane sà równie˝ w klasyfikacji programu „Seniorzy i Amatorzy”. Pomimo tego, ˝e w nazwie projektu po-

jawia si´ słowo „Wielkopolska”, rozgrywki majà charakter otwarty. Organizatorzy zapraszajà do udziału graczy z innych województw. Dzi´ki dobrej atmosforze tematy zwiàzane z prze˝ywaniem emocjonujàcych meczów przestały byç wyłàcznie domenà samych graczy, a stały si´ wspólnà rodzinnà radoÊcià. Dodatkowo nieprzekonana do rywalizacji grupa zawodników coraz Êmielej podejmuje meczowà r´kawic´ i stawia si´ na kortach w rozgrywkach kategorii I. W przyszłoÊci przewidywane jest zaanga˝owanie w projekt kolejnych klubów, poszerzenie rozgrywek o gr´ podwójnà i miksta, a tak˝e organizacja Gali Mistrzów WRT. Szczegółowe informacje na temat projektu znajdujà si´ na stronie www.teniswielkopolski.pl. Patronem medialnym rozgrywek jest „Tenisklub”, a oficjalnà piłkà – Babolat Roland Garros (All Court). G

WRT w pigułce – 9 wielkopolskich klubów tenisowych – jeden ranking – wspólny kalendarz – 19 turniejów w sezonie letnim 2016 – rozgrywki w 4 kategoriach (od początkujących do profesjonalnych graczy) – singiel kobiet i singiel mężczyzn

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

65


66-67_KESTIONARIUSZ:Layout 1 16-09-22 08:19 Page 66

Kwestionariusz

Sidle

pod oszczep Z Jackiem Pacochà, aktorem i re˝yserem teatralnym, rozmawia Artur St. Rolak Foto Jacek Herok

66 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


66-67_KESTIONARIUSZ:Layout 1 16-09-22 08:19 Page 67

W tej rubryce goÊciliÊmy ju˝ wielu aktorów znanych i z ról filmowych, i z zamiłowania do tenisa. Pana znamy troch´ mniej, bo „ukrywa si´” pan w teatrze. Gdzie i w czym mo˝na pana zobaczyç w najbli˝szym czasie? – Na Zamku Królewskim w Warszawie w „Bajkach” Krasickiego, „Sułkowskim” ˚eromskiego, „Potopie” Sienkiewicza, „Odprawie posłów greckich” Kochanowskiego... W jednych przedstawieniach udaj´ re˝ysera, w innych przebieram si´ za aktora. Strony internetowe zamku i moja wiedzà wszystko. Od czasu do czasu tenis trafia na ekrany kinowe i telewizyjne. Czy mo˝e pan podaç przykład sztuki, której akcja rozgrywa si´ na korcie albo chocia˝ w klubie tenisowym? – Tu mnie pan zagiàł... W filmie, faktycznie, jest sporo przykładów. Na „jeu de paume”, pierwotnà form´ tenisa, mo˝na si´ natknàç na przykład w Muzeum Sztuki Współczesnej w Pary˝u, ale ˝eby na scenie... W młodoÊci grywał pan w bryd˝a, i to na poziomie sportowym... – Nie w młodoÊci. W ogóle zaczàłem graç jako nastolatek, ale wyczynowo dopiero około 30. roku ˝ycia, co było wiekiem ju˝ doÊç zaawansowanym. Jestem dumny, ˝e osiàgnàłem całkiem przyzwoite wyniki. W bryd˝a mo˝na graç bez ograniczeƒ wiekowym, wi´c skàd nagle wziàł si´ tenis? Kto pana namówił? – Z ró˝nych powodów – nie pami´tam, jakich – moja przyszywana ciocia, Wanda Dàbrowska, grywała na kortach Sparty, gdzie trenerem był niejaki Zbigniew Bełdowski, a w dru˝ynie pierwszoligowej wyst´powali Maniewski i Supryn. JednoczeÊnie musiały graç i kobiety, bo takie były czasy; a były to Danuta Caliƒska i Barbara Kowalska, mistrzynie Polski w tenisie stołowym. DziÊ to niewyobra˝alne, ˝e te dyscypliny mo˝na było łàczyç na poziomie krajowej czołówki. B´dàc wczesnym nastolatkiem, za podszeptem tej cioci zaczàłem tam chodziç i si´ przyglàdaç. Tak mi si´ spodobało, ˝e – chocia˝ mieszkałem na Mokotowie – jeêdziłem na ˚oliborz podglàdaç, jak grajà. Kupiłem sobie wtedy pierwszà rakiet´ – był nià „RyÊ” – i zaczàłem przebijaç amatorsko. Potem kupiłem w´gierskà. Oj, to było

wielkie wydarzenie. Jako jedyny w Warszawie naciàgał takie rakiety pan Olejniszyn w Alejach Jerozolimskich. Bardziej powa˝nie zaczàłem graç dopiero na studiach. W szkole teatralnej nastała moda na tenis na poczàtku lat 70., jeszcze za „wczesnego Fibaka”, na pewno przed Masters w Houston. Zaj´cia z wuefu mieliÊmy na ulicy Starej, gdzie był kort, a nikt na nim nie grał. Zacz´li Wiktor Zborowski, Andrzej Strzelecki, Krzysio Wakuliƒski... Z Jackiem Bursztynowiczem, moim kolegà z roku, najpierw si´ przyglàdaliÊmy, a potem doszliÊmy do wniosku, ˝e przecie˝ nie jesteÊmy gorsi. I wtedy dopiero si´ zacz´ło i z przerwami „pałujemy” do dzisiaj. Czy pierwsze wra˝enie z kortu pokrywało si´ z oczekiwaniami? – Jak si´ z boku patrzy na tych, co grajà, to tenis wydaje si´ bardzo łatwym, wr´cz banalnym sportem. Byłem oburzony, kiedy powiedzieli mi, ˝e jak poçwicz´ z pi´ç lat, to mo˝e b´d´ grał tak jak oni. Jak to nastolatek – odparłem, ˝e b´d´ tak grał za miesiàc. Wziàłem piłk´, poszedłem na Êciank´ i jak grzmotnàłem, tak piłka poleciała na boisko lekkoatletyczne. Pobiegłem za nià i wpadłem Januszowi Sidle pod oszczep. OczywiÊcie troch´ koloryzuj´, ale prawdà jest, ˝e piłka poleciała za Êciank´, gdy Sidło akurat trenował. Od tamtej pory uwa˝am, ˝e tenis to bardzo trudny sport. Co jest pana najmocniejszà bronià na korcie? – Koledzy mówià, ˝e gra przy siatce. Musz´ w tym miejscu wspomnieç o Tomaszu Dziewanowskim i Jacku Bernatowiczu, moich trenerach. JeÊli cokolwiek, w co staram si´ trafiç, przelatuje na drugà stron´ siatki, to jest to zasługa tego pierwszego. Drugi przekonał mnie, abym dał sobie spokój z singlem, i nauczył mnie graç debla. A co jest pana pi´tà achillesowà? – Brak wydolnoÊci i regularnoÊci. Gram na jeden strzał – zachowujàc wszelkie proporcje – jak Jerzy Janowicz. Ale ja jestem lepszy przy siatce. Regularnie gra pan w turniejach amatorskich. Jest si´ czym pochwaliç? – Dziesi´ç pucharów w domu mam... Wicemistrzostwo Warszawy w mojej kategorii wiekowej, wygrany Masters w Piasecznie w parze ze Staszkiem Łysakowskim... Wszystko za debla.

KiedyÊ w Polsce mo˝na było obejrzeç sporo dobrego tenisa. Chodził pan na turnieje WTA i ATP? – Prosz´ pana, ja widziałem jeszcze Władysława Skoneckiego! A w pokazówce na Skrze – Segur´ i Rosewalla! Regularnie chodziłem na Puchar Davisa. Pami´tam mecz z reprezentacjà Australii juniorów. Prowadził jà Hary Hopman, ten Hopman, a grali w niej John Alexander i Phil Dent. Pami´tam tak˝e, jak Alexander serwował tak, ˝e piłka przelatywała nad głowà Wiesława Gàsiorka. Kikserwis był u nas wtedy jeszcze nieznany i ci biedni Polacy w ogóle nie wiedzieli, jak si´ do niego ustawiç. Który mecz obejrzany na ˝ywo wspomina pan najch´tniej? – Chyba Puchar Davisa z Brazylià, a potem z W´grami. Fibaka z Borgiem oglàdałem niestety w telewizji. Z kim chciałby pan zagraç debla albo miksta? – Moim idolem jest niejaki Kazimierz Siewiera, o głow´ ni˝szy ode mnie, o kilka lat starszy, ale ma niewiarygodnà wydolnoÊç i smykałk´ taktycznà. Brad Gilbert wspomina w ksià˝ce swoje poczàtki jako tenisisty i trenera, który opisał go tak: „Forhend – zero, bekhend – zero, serwis – zero. Wygrywa”. Ten˝e Kazio: forhend przyzwoity, bekhend – ledwo, ledwo, reszty – brak, a i tak wygrywa. To mi imponuje. A z wielkich? Zgadzam si´ z Frabrice’m Stantoro, ˝e z Rogerem Federerem to i przegraç przyjemnie. Czy ma pan jakieÊ przesàdy zwiàzane z tenisem? – Tak, chyba jak ka˝dy tenisista. JeÊli mam szans´ zagraç nast´pny punkt tà piłkà, którà zdobyłem poprzedni, to właÊnie jà bior´. I odwrotnie – jeÊli mam w zasi´gu wzroku piłk´, którà przegrałem punkt, to obchodz´ jà z daleka. Jak zach´całby pan dziecko, wnuka, przyjaciół do pójÊcia na kort? – To fantastyczne zaj´cie! Mo˝na tysiàc razy popsuç jakieÊ zagranie i zawsze mieç nadziej´, ˝e uda si´ za tysiàc pierwszym. Poza tym ka˝dy, kto ju˝ gra, powie, ˝e to nałóg. Bryd˝ daje intelektualne zadowolenie, ˝e układanka wyszła tak, jak sobie wymyÊliliÊmy, natomiast na korcie, jeÊli uda si´ trafiç w wypatrzone miejsce, to nawet wynik jest niewa˝ny. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

67


68-70_LEPIEJ GRAC:Layout 1 16-09-22 20:27 Page 68

Lepiej grać Sporty indywidualne mają to do siebie, że cała uwaga skupia się na jednym zawodniku. Tenisista musi sam sobie radzić z wszelkimi trudnościami na korcie oraz poza nim. Pewność siebie to kluczowa cecha, która pozwala na utrzymanie motywacji i stałe dążenie do celu nawet w bardzo wymagających momentach kariery sportowej. Tekst Marcin Bieniek (www.tennisisland.us) Foto AFP / East News

ziÊ model rozwoju tenisisty znacznie znacznie si´ ró˝ni od tego, który obowiàzywał jeszcze kilkanaÊcie lat temu. Widok czteroletnich dzieci biegajàcych z uÊmiechem na twarzy po korcie nie jest ju˝ dla nikogo nowoÊcià, poniewa˝ nowoczesne techniki szkoleniowe uwzgl´dniàjà wiek oraz mo˝liwoÊci organizmu do nabywania umiej´tnoÊci nawet ju˝ w tak wczesnym okresie. Majàc na uwadz´, ˝e pierwszy kontakt z rakietà ma miejsce w wieku 3-4 lat, a profesjonalni zawodnicy potrafià rywalizowaç zbli˝ajàc si´ do 40. urodzin, nie jest trudno zrozumieç, ˝e kariera sportowca uległa znacznemu wydłu˝eniu, przez co zawodnicy muszà byç przygotowani na rywalizacj´ przez wiele kolejnych lat. Skupienie si´ na rozwijaniu zdolnoÊci technicznych, taktycznych, fizycznych oraz mentalnych, a tak˝e na budowaniu odpowiednich nawyków zwiàzanych z ˝ywieniem i rozwojem osobistym to czynniki, które decydujà o koƒcowym wyniku współpracy trenera ze sportowcem.

D

W finale Roland Garros 2004 Gaston Gaudio przegrywał z Guillermo Corią 0:6, 3:6, ale to on został zwycięzcą turnieju, bo białej flagi nie wywiesił nawet na moment

Uwierzyć, aby wygrać 68 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016


68-70_LEPIEJ GRAC:Layout 1 16-09-22 20:27 Page 69

W tym samym roku i w tym samym turnieju, tyle że w pierwszej rundzie, Lisa Raymond odrobiła stratę 0:6, 0:5 i pokonała Lubomirę Kurhajcovą 0:6, 7:5, 6:3

tylko odpowiednia wiedza poparta setkami powtórzeƒ da zadowalajàce efekty w postaci chodzenia z podniesionà głowà nawet przy stanie 0:4 w decydujàcym secie. Oto kilka aspektów, nad którymi ka˝dy tenisista powinien pracowaç, by jego głowa współgrała z ciałem zarówno podczas codziennych treningów, jak i w finale najwa˝niejszego turnieju sezonu. Otaczanie pewnością siebie

Głowa zawsze do góry!

Podczas wielu transmisji z najwa˝niejszych imprez tenisowych na Êwiecie mo˝emy usłyszeç opini´, ˝e na najwy˝szym poziomie wszyscy tenisiÊci prezentujà podobne umiej´tnoÊci zwiàzane z rakietà, natomiast sferà, która odró˝nia zdobywc´ tytułów wielkoszlemowych od zawodnika, który odpada w pierwszej rundzie, jest przygotowanie mentalne. W tym stwierdzeniu jest du˝o prawdy, lecz nie ograniczałbym priorytetu pracy nad przygotowaniem psychologicznym tylko do tenisistów na najwy˝szym poziomie. Wiara we własne umiej´tnoÊci to kluczowa cecha, która jest niezb´dna do rozwoju na ka˝dym szczeblu zaawansowania. Je˝eli dopiero zaczynamy przygod´ z tenisem, to potrzebujemy pewnoÊci, aby szybciej nabywaç nowe umiej´tnoÊci i radziç sobie ze stresem zwiàzanym z nowà dyscyplinà. Z drugiej strony je˝eli jesteÊmy dobrymi juniorami, to pewnoÊç siebie pozwoli nam na maksymalne wykorzystanie umiej´tnoÊci podczas najwa˝niejszych turniejów. Dlatego właÊnie tak wa˝ne jest, by stale pracowaç nad przekonaniem o własnej wartoÊci i zrozumieç, dlaczego czasami bardziej wierzymy w swoje zwyci´stwo, a czasami nie. Brak pewnoÊci siebie mo˝e byç powa˝nym czynnikiem ograniczajàcym nasze mo˝liwoÊci, a tak˝e prowadzàcym

W zeszłym roku Jerzy Janowicz zajął piąte miejsce w rankingu ATP w kategorii comeback (2:6, 7:6, 7:5 z Dustinem Brownem)

do osiàgania rezultatów znacznie poni˝ej oczekiwaƒ. Wielu zawodników ma ÊwiadomoÊç niskiego poziomu swojej wiary w siebie, lecz nie wie, jak nale˝y pracowaç nad tà cechà, by wzrosła i pozwoliła im na stałe dà˝enie do celu. Budowanie pewnoÊci siebie to taki sam proces jak trening forhendu, dlatego

Ten zwrot bardzo dobrze obrazuje technik´, która pozwoli zawodnikom zbudowaç wysoki poziom wiary we własne umiej´tnoÊci. „Otaczanie” oznacza fakt, ˝e ró˝ne rzeczy przypominajà nam stale o wierze w siebie. Aby osiàgnàç maksymalne rezultaty u˝ywajàc tej techniki, zawodnik powinien powiesiç sobie we własnym pokoju kilka plakatów motywujàcych. To sprawi, ˝e sp´dzajàc czas w domu b´dziemy bardzo cz´sto myÊleli o pozytywnym podejÊciu do pewnoÊci siebie. Kolejnym krokiem mo˝e byç kupienie kilku koszulek treningowych z motywacyjnym napisem, a tak˝e zało˝enie bransoletki na r´k´, która b´dzie nas motywowała nawet w najmniej spodziewanym momencie. Patrzàc na zwyczaje młodych tenisistów, grzechem byłoby nie wykorzystaç smartfonów do rozwoju tej jak˝e wa˝nej cechy mentalnej. Ustawienie motywacyjnego tła w telefonie lub zainstalowanie aplikacji wysyłajàcej nam codzienne wiadomoÊci o pewnoÊci siebie to techniki, które nie wymagajà ˝adnych kosztów, a mogà okazaç si´ decydujàce w dà˝eniu do utrwalenia wiary we własne umiej´tnoÊci. Wsparcie najbli˝szych to najbardziej niedoceniona sfera w rozwoju sportowców na całym Êwiecie. Zdecydowanie zbyt mało uwagi poÊwi´ca si´ wpływowi rodziców, trenerów oraz sponsorów na rozwój zawodnika i rezultaty przez niego osiàgane. Nie jest niczym zaskakujàcym, ˝e tenisista gra znacznie lepiej, gdy wie, ˝e jego team stoi za nim murem, a nie ˝e jest kolejnym przeciwnikiem, z którym trzeba sobie poradziç. Motywujàce słowa po pora˝ce, wyciàgniecie wniosków z poprzednich bł´dów oraz racjonalne podejÊcie do treningów i turniejów to priorytety dla Êrodowiska

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

69

]


Lepiej grać ]

zawodnika, które pomogà w zbudowaniu lub utrzymaniu wysokiego poziomu pewnoÊci odczuwanego przez tenisist´. Oszukać umysł

Wiele badaƒ poÊwi´cono wpływowi wizualizacji na rozwój sportowców. Wyniki wi´kszoÊci z nich podkreÊlajà korzyÊci płynàce z tego rodzaju treningu mentalnego. Niewa˝ne, czy chcemy poprawiç nasz bekhend, czy mo˝e naszym celem jest pewnoÊç siebie – wizualizacja skróci naszà drog´ do osiàgni´cia celu. Głównà zaletà wizualizacji jest fakt, ˝e umysł nie do koƒca potrafi odró˝niç nasze realne doÊwiadczenia od tych tylko wyimaginowanych. Dlatego właÊnie wyobra˝anie sobie sytuacji na korcie, w których jesteÊmy pewni siebie, to bardzo dobry trening mentalny ukierunkowany na nabycie tej kluczowej cechy. Kilka krótkich, lecz regularnych sesji tygodniowych wystarczy, by zmieniç zawodnika wàtpiàcego w swój potenjał serwisowy w tenisist´, który wyjdzie na kort i poczuje si´ jak John Isner przy zagrywaniu pierwszego podania. Sport uprawia si´ po to, aby osiàgaç coraz lepsze wyniki. Na poczàtku naszym głównym zało˝eniem mo˝e byç aktywne sp´dzanie czasu i rozwój umiej´tnoÊci, lecz wraz z post´pem zmienia si´ równie˝ nasze nastawienie i wynik zaczyna odgrywaç coraz wi´kszà rol´.

W tym sezonie Agnieszka Radwańska wyciagnęła cztery mecze ze stanu 0-1 w setach, a dwa przegrała mimo prowadzenia 1-0

R

70 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Normalnym zjawiskiem jest fakt, ˝e osoby wygrywajàce mecze majà znacznie wy˝szy poziom pewnoÊci siebie ni˝ zawodnicy majàcy problemy z wygraniem pierwszej rundy. Majàc to na uwadze, powinniÊmy stale monitorowaç bilans rozgrywanych meczów i wprowadzaç odpowiednie korekty, gdy nasza zła passa zaczyna przypominaç kul´ Ênie˝nà. W przypadku przegraniu kilku meczów z rz´du màdrym posuni´ciem jest rozegranie kilku turniejów ni˝szej rangi przeciwko potencjalnie słabszym rywalom, by zwi´kszyç swoje szanse na wygranà i przywróciç oczekiwanà pewnoÊç siebie, która pozwoli na skuteczny powrót do zawodów wy˝szej rangi. Tenisowa kariera to seria wzlotów i upadków, dlatego trzeba byç przygotowanym na poradzenie sobie w ka˝dej sytuacji. Ka˝dy zawodnik b´dzie musiał zmierzyç si´ ze słabszymi okresami, u podstaw których cz´sto le˝y obni˝ona wiara we własne mo˝liwoÊci. Brak skutecznoÊci serwisu lub stres podczas obrony „breakpointa” to sytuacje, które pokazujà, ˝e pewnoÊç siebie ma kluczowe znaczenie w osiàganych przez nas wynikach. Czas by podejÊç do tego tematu z równie du˝ym zaanga˝owaniem, jak do pracy nad serwisem, a utrzymanie wysokiego poziomu sportowego nie b´dzie pozostawione przypadkowi, lecz stanie si´ czynnikiem kontrolowanym przez nas samych. G

E

K

L

A

M

A


71_RANKINGI amator:Layout 1 16-09-22 08:20 Page 71

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 8/2016 KOBIETY OPEN PRO 1. Adrianna Miodek 2. Agata Pyclik-Chojenka 3. Ewelina Łazanowska-Pilarczyk

MĘŻCZYŹNI +35 1992 1984 1984

80 1 1

1991 1989 1971 1974 1969

1000 995 750 720 541

1974 1967 1979 1981 1966 1965

520 400 379 300 145 145

1974 1971 1974 1972 1963

ITF–6 830 720 371 300

1967 1971 1969 1966 1961

ITF–25 830 541 480 410

1963 1963 1963 1965 1966

ITF–20 ITF–44 ITF–45 ITF–68 ITF–81

1961 1957 1956 1961 1961

ITF–5 556 422 420 370

1953 1956 1955 1951 1951

ITF–11 644 603 580 200

1951 1951 1950 1942

ITF–23 420 145 1

1942

2

1994 1971 1993 1975 1993 1984

300 240 220 180 145 145

1993 1993 1989 1992 1985

1780 1440 1240 1240 1200

KOBIETY OPEN 1. Klaudia Hordejewska 2. Maria Danek 3. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 4. Agata Wojciuk 5. Beata Chojnicka

KOBIETY +35 1. Monika Biernat 2. Małgorzata Sroczyńska 3. Katarzyna Pabisz 4. Marta Wawrzkiewicz 5. Beata Mnichowska 5. Monika Rajska

KOBIETY +40 1. Monika Biernat 2. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 3. Agata Wojciuk 4. Aneta Hałaczkiewicz 5. Anna Stanisławska

KOBIETY +45 1. Małgorzata Sroczyńska 2. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 3. Beata Chojnicka 4. Iwona Kowalska-Arteniuk 5. Małgorzata Andrzejczuk

KOBIETY +50 1. Marzena Rowicka 2. Iwona Wojsyk 3. Anna Stanisławska 4. Monika Rajska 5. Beata Mnichowska

KOBIETY +55 1. Małgorzata Andrzejczuk 2. Barbara Jewula 3. Iwona Madej 4. Barbara Płazińska 5. Urszula Zwolak

KOBIETY +60 1. Teresa Stochel 2. Iwona Madej 3. Grażyna Sobczyk 4. Gabriela Sławik 5. Jadwiga Gołda

KOBIETY +65 1. Gabriela Sławik 2. Jadwiga Gołda 3. Elwira Olbrich 4. Barbara Szymańska

MĘŻCZYŹNI OPEN PRO 1. Maciej Kazanowski 2. Edward Oleksy 3. Tomasz Moczek 4. Bartosz Czuraj 5. Konrad Maciejewski 4. Leszek Wrzesień

MĘŻCZYŹNI OPEN 1. Tomasz Moczek 2. Konrad Maciejewski 3. Michał Wilamowski 4. Rafał Tkaczewski 5. Łukasz Chojnacki

1979 1977 1980 1979 1981

ITF–17 ITF–52 ITF–55 1200 880

1972 1961 1975 1976 1974

1240 1200 1190 1120 1080

1968 1970 1969 1966 1971

ITF–30 ITF–42 1545 1380 1320

1962 1961 1966 1961 1963

ITF–11 1490 1420 1220 1200

1960 1958 1961 1961 1957

ITF–22 ITF–36 ITF–63 ITF–80 ITF–86

1954 1952 1955 1947 1951

ITF–45 1380 1260 1180 1160

1947 1950 1947 1951 1947

ITF–28 ITF–53 ITF–90 ITF–95 1220

1944 1944 1944 1946 1946

ITF–5 ITF–35 ITF–90 1475 1200

1940 1936 1938 1938 1941

ITF–45 662 446 432 400

1932 1936 1935 1936 1935

ITF–20 ITF–73 820 220 180

1929 1924 1922 1931 1929

ITF–7 ITF–49 ITF–51 ITF–58 ITF–59

MĘŻCZYŹNI +40 1. Andrzej Gąsienica-Roj 2. Tomasz Wawrzyniak 3. Jarosław Pineles 4. Grzegorz Szczotka 5. Piotr Jaros

MĘŻCZYŹNI +45 1. Robert Peszke 2. Krzysztof Sieniawski 3. Mariusz Mijalski 4. Andrzej Moczek 5. Edward Oleksy

MĘŻCZYŹNI +50 1. Marek Lubas 2. Tomasz Wawrzyniak 2. Andrzej Moczek 4. Artur Gałach 5. Andrzej Benowski

MĘŻCZYŹNI +55 1. Ireneusz Maciocha 2. Jan Papierz 3. Tomasz Wawrzyniak 4. Paweł Holwek 5. Ignacy Urbański

MĘŻCZYŹNI +60 1. Aleksander Tor 2. Marian Mocoń 3. Jan Maciejewicz 4. Marek Cieciera 5. Zygmunt Kaniewski

MĘŻCZYŹNI +65 1. Kazimierz Listek 2. Andrzej Nuszkiewicz 3. Witold Głuszuk 4. Sławomir Drąg 5. Marek Cieciera

MĘŻCZYŹNI +70 1. Roman Mrozek 2. Henryk Kukliński 3. Jan Gawęda 4. Andrzej Kołodziejczyk 5. Zygmunt Szafrański

MĘŻCZYŹNI +75

KOBIETY +70 1. Barbara Szymańska

1. Wojciech Nowak 2. Maciej Bańdo 3. Łukasz Piotrowski 4. Michał Radecki 5. Marcin Piegdoń

1. Andrzej Karczewski 2. Aleksander Deńca 3. Zbigniew Pakiet 4. Jędrzej Nowak 5. Bronisław Wileński

MĘŻCZYŹNI +80 1. Józef Bogdanowicz 2. Aleksander Deńca 3. Jan Podobas 4. Czesław Łyp 5. Marian Krakowiak

MĘŻCZYŹNI +85 1. Mieczysław Rataszewski 2. Mieczysław Wiśniowski 3. Stanisław Krupa 4. Zbigniew Frenszkowski 5. Zdzisław Tomala

KUP ROCZNTĄĘ A PRENUMER A

!

Szczegóły oferty na stronie www.tenisklub.pl/prenumerata


72-74_LIFE:Layout 1 16-09-22 08:42 Page 72

Obok kortรณw

SPACEREM PO WIMBLEDONIE

72 | TENISklub | WRZESIEล 2016

Foto Agencja Pressaro i AFP / East News


72-74_LIFE:Layout 1 16-09-22 08:42 Page 73

BO TO TURNIEJ OPEN... Czytanie wszystkich wpisów na Facebooku to coraz cz´Êciej coraz wi´ksza strata czasu. Zdarzajà si´ jednak takie perełki, ˝e nic, tylko poprawiç interpunkcj´ i uzupełniç brakujàce polskie znaki – i gotowe! Przyszedł chłopak, który chciałby spróbowaç zagraç w turnieju Poznaƒ Open i próbuje uzyskaç „dzikà kart´” od dyrektora turnieju. Dyrektor cierpliwie tłumaczy i próbuje wciàgnàç chłopaka do amatorskiej ligi tenisowej w lokalnym klubie. Chłopak nie odpuszcza i bardzo by chciał „dzikà kart´”, bo chce rozpoczàç karier´ od takiego turnieju. Sytuacja trwa ju˝ 20 minut. Facet czyta teraz regulamin i m´czy supervisora. Ogólnie koleÊ tłumaczy, ˝e wie, ˝e nie umie graç, ale chce dostaç szans´ na zdobycie pierwszego punktu ATP. Chce graç, bo to turniej open, czyli wg niego dla ka˝dego. Wkroczyłem do akcji. Powiedziałem, ˝e na dzieƒ dobry musi mieç iPin, bo bez tego z formalnego punktu widzenia nie ma o czym gadaç. A nawet jak b´dzie miał iPin, to i tak raczej nie zagra. Zanotował, gdzie si´ ten iPin zdobywa, i poszedł. Dzi´kujemy Filipowi nie dlatego, ˝e wkroczył do akcji, lecz za pyszny opis całego zdarzenia. Szkoda, ˝e nie było dalszego ciàgu, prawda?

JEGO MAŁA WYSOKOŚĆ JUŻ GRA Brytyjczycy mogà spaç spokojnie: jeÊli ksià˝´ Jerzy bez numeru – na razie dwuletni, ale ju˝ trzeci w kolejce do korony po prababci El˝biecie II – nie zostanie królem Jerzym VII, mo˝e zostaç nast´pcà Andy’ego Murraya. Jak poinformowała jego mama, czyli ksi´˝na Katarzyna, malec „ju˝ gra w tenisa”.

LEKTURA OBOWIĄZKOWA PEN CLUB OBOK KORTU Czy one jeszcze majà czas graç? A mo˝e nie dosypiajà po nocach i właÊnie wtedy piszà ksià˝ki? WłaÊnie ukazała si´ kolejna biografia firmowana przez znanà tenisistk´ – „Ace Against Odds” (w dowolnym tłumaczeniu „As przeciw wszystkim”) SANII MIRZY.

„Redaktor Marchewka – Tenisowy Êwiat piłek” Michała Filipiaka to pełna humoru historia o sportowej przyjaêni, zaufaniu i wra˝liwoÊci na potrzeby innych. Pewnego dnia w biurze redakcji „Sportowe co nieco” pojawiajà si´ niecodzienni goÊcie – piłki tenisowe. Od tego momentu uporzàdkowany dotàd Êwiat Redaktora Marchewki zostaje wywrócony do góry nogami. Ksià˝ka opisuje tenisowy Êwiat widziany oczyma dziecka. Główne bohaterki piła ˚ółta i piłka Prababcia pokazujà ciekawà, kolorowà stron´ tenisa. Wszystko odbywa si´ zgodnie z zasadami ogólnoÊwiatowego programu „Tenis 10”. Ksià˝ka ukazała si´ w wersji tradycyjnej oraz jako audiobook. Powstała tak˝e kolorowanka tenisowa. Czytelnicy mogà równie˝ zakupiç piłki-maskotki. Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej autora www.michalfilipiak.pl.

DO SPA PO KILOGRAMY Marion Bartoli przyjechała do Londynu mi´dzy innymi po to, aby wystàpiç w wimbledoƒskim turnieju legend. W ostatniej chwili nie została jednak dopuszczona do gry. Klubowi lekarze uznali, ˝e Francuzka „jest zbyt chora po alarmujàcej utracie wagi”. Na oko straciła około 20 kilogramów. Mistrzyni z 2013 roku posłuchała rad lekarzy i wybrała si´ do Włoch. W znanym oÊrodku spa odzyskała kilka kilogramów, a w szpitalu poddała si´ mi´dzy innymi zabiegowi przetaczania krwi. Choroba jest bardzo tajemnicza, ale „widz´ Êwiatełko w tunelu” – napisała Bartoli na jednym z portali społecznoÊciowych.

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

73


72-74_LIFE:Layout 1 16-09-22 08:42 Page 74

Obok kortów

CZTERY WESELA I CHRZCINY

O niektórych Êlubach mówiło si´ głoÊno i od dawna, o innych dowiedzieliÊmy si´ po fakcie. Zacznijmy od tego, który – niewiele brakowało – mógł byç przeło˝ony z powodu nieobecnoÊci panny młodej. Gdyby DOMINIKA CIBULKOVA wygrała na Wimbledonie jeszcze jeden mecz, musiałaby pilnie zamówiç zaproszenia z nowà datà. Po pora˝ce z Jelenà Wiesninà zdà˝yła jednak si´ spakowaç, wróciç do Bratysławy i wyjÊç za mà˝ za in˝yniera MICHALA NAVARĘ – troch´ rolnika, troch´ leÊnika, troch´ urz´dnika, a od teraz „przy ˝onie”. Tenisistka zapowiedziała, ˝e do koƒca kariery b´dzie u˝ywała nazwiska panieƒskiego, bo nie chce, aby jà mylono z Carlà Suarez-Navarro. ANA IVANOVIĆ i BASTIAN SCHWEINSTEIGER – kibicom przedstawiaç nie trzeba – na miejsce Êlubu wybrali neutralnà Wenecj´. Na miesiàc miodowy Serbka i Niemiec nie mieli całego miesiàca – ona musiała na igrzy-

ska do Rio, on na kolejne zgrupowanie przed nowym sezonem ligowym.

O wra˝eniach po pierwszych krokach na nowej drodze ˝ycia Ivanowiç b´dzie mogła porozmawiaç w wiosce olimpijskiej z Cwetanà Pironkowà. Wspólnych tematów nie powinno zabraknàç,. poniewa˝ Bułgarka wyszła za mà˝ za Michaiła Mirczewa – równie˝ piłkarza, tyle ˝e byłego (zakoƒczył karier´ z powodu kontuzji). Nie wiadomo, czy i kiedy pociàgnie do ołtarza Wiktoria Azarenka. Białorusinka ogłosiła na Twitterze, ˝e spodziewa si´ dziecka. Wspomniała o wielkiej radoÊci swojej i partnera, jednak nie wiadomo, kim jest ten bardzo szcz´Êliwy i równie tajemniczy tatuÊ. Nie myÊlcie sobie, ˝e stan cywilny zmieniajà tenisistki. TenisiÊci te˝, ale akurat tego lata sà daleko w tyle za kole˝ankami z kortu. JeÊli nazwisko Taylora Fritza coÊ wam mówi, to informujemy, ˝e Amerykanin o˝enił si´ z Raquel Pedrazà, która kilka tygodni wczeÊniej skoƒczyła 18 lat i do koƒca sezonu pozostanie juniorkà.

DZIESIĘĆ W JEDNEJ DOM PO SAMPRASIE ASHTON EATON, dwukrotny mistrz olimpijski w dziesi´cioboju (2012 i 2016) powiedział, ˝e tenis – zaraz po jego konkurencji – jest najbardziej wymagajàcym sportem, jaki zna. – Naprawd´ tak uwa˝am, poniewa˝ tenis, tak jak dziesi´ciobój, wymaga wytrzymałoÊci, bo niektóre mecze trwajà przecie˝ po trzy albo i cztery godziny, bardzo wa˝na jest technika, sprawnoÊç, ÊwiadomoÊç ciała i umysłu. Nie mówiàc ju˝ o tym, ˝e mecz tenisowy mo˝e byç jak partia szachów. Zacz´liÊmy zrobiç zrzutk´ w redakcji, aby kupiç Ashtonowi rakiet´ tenisowà, kiedy w ostatnim zdaniu doczytaliÊmy, ˝e wszystko to powiedział podczas imprezy zorganizowanej przez jego sponsorów. Pewnie właÊnie to chcieli usłyszeç...

74 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

JeÊli ktoÊ zbiera pamiàtki zwiàzane z Pete’m Samprasem, to ma okazj´ rzuciç na kolana innych kolekcjonerów. Zwyci´zca 14 turniejów Wielkiego Szlema (w tym 7-krotny mistrz Wimbledonu) i były lider rankingu ATP sprzedaje dom w Brentwood (bardzo dobrej dzielnicy Los Angeles). Kupił go z ˝onà siedem lat temu za 5,6 mln dolarów, potem dobudował spa i basen, a teraz wystawił na sprzeda˝ za 8,9 mln. Drogo? Po pierwsze chyba mo˝na troch´ si´ potargowaç, po drugie dolar ju˝ nie ten sam, co kiedyÊ, a po trzecie chałupa ma a˝ 640 metrów kwadratowych.

Foto AFP / East News


75_MALINOWSKI:Layout 1 16-09-22 20:29 Page 75

Tenis (przy)ziemny

POCZTÓWKI Z RYJO I INNYCH WIOSEK Nasi ciężarowcy mają pretensje do trenera, że ich nafaszerował środkami dopingującymi. Podobno nic o tym nie wiedzieli. Proste. Kto by tam ciężarowca pytał? On ma jeść z apetytem i podnosić coraz większe ciężary.

asi tenisiÊci nie brali Êrodków dopingujàcych. Chyba w ogóle nie od˝ywiali si´ najlepiej, bo im w Rio nie poszło. Tylko łukasz Kubot i Marcin Matkowski zdołali dotrzeç do drugiej rundy debla. Agnieszka Radwaƒska, zanim wyszła na olimpijski kort, zafundowała sobie podró˝ samolotem dookoła Êwiata, bo nie miała jak inaczej dolecieç z Ameryki Północnej. Mo˝e to zawa˝yło, ˝e odpadła ju˝ w pierwszej rundzie z 64. w Êwiatowym rankingu Saisai Zheng. Polka grała ambitnie, ale Chinka jakby była nakarmiona czymÊ lepszym, bo grała bardzo skutecznie. ˚al mi było Radwaƒskiej i przykro mi, ˝e hejterzy natychmiast przypuÊcili na nià bezpardonowy atak. Chciałbym nieÊmiało zwróciç uwag´, ˝e ta dziewczyna zrobiła dla polskiego tenisa wi´cej ni˝ trzy pokolenia tenisistów i po prostu nie wypada tak po chamsku jej atakowaç. A pozostali? Jerzemu Janowiczowi zabrakło troch´ szcz´Êcia... A inni? Mo˝e dyskretnie zmieni´ temat... Niedawno na rynku w Bobolicach zaczepił mnie tajemniczy pan Tomasz, który słyszał, ˝e w mojej wsi jest kort tenisowy i ˝e ch´tnie zagra. Pan Tomasz mieszka na stałe na Florydzie, ale cały urlop sp´dza w Polsce koło Bobolic i twierdzi, ˝e jest to najpi´kniejsze miejsce na Êwiecie i zamierza osiàÊç tu na stałe. W tym celu z pomocà górali z Nowego Targu wybudował drewnianà chałup´. Powiedział mi, ˝e zawsze wozi ze sobà rakiet´ i jeÊli zadzwoni´, to natychmiast jedzie na kort i gramy. Jak dziwnie plotà si´ losy ludzkie. Polacy szturmujà ambasad´ amerykaƒskà, ˝eby pojechaç i zamieszkaç w raju, a tu z „raju” ju˝ pierwsi wracajà. Dobrze, ˝e gra w tenisa, bo tenisistów pod Bobolicami nie za wielu i znaleêç sparingpartnera nie jest łatwo.

N

Felieton Leszka Malinowskiego

Z pozytywnie nastrajajàcych tematów chciałbym przy okazji wspomnieç, ˝e tenis stał si´ w tym roku najpopularniejszym sportem przeÊmiewców. Powstała Kabaretowa Liga Tenisowa, której pierwsze rozdanie wygrał znany tak˝e z telewizyjnego „Szkła Kontaktowego” Tomasz Jachimek. O prymat walczyli artyÊci z kabaretów Hrabi, Neo-Nówka, Skeczów M´czàcych, Paranienormalni, Rak i wielu innych, nie mniej znanych. Pomysł chwycił o tyle, ˝e sezon letni zakoƒczy si´ turniejem Masters z udziałem oÊmiu najlepszych, który b´dzie rozegrany w paêdzierniku w Katowicach. OÊrodki tenisowe same zgłaszajà ch´ç organizowania turniejów z udziałem znanych komediantów. To niezła okazja, ˝eby na trybuny Êciàgnàç publicznoÊç i popularyzowaç tenis. Liga ma charakter rankingu. 25 kabareciarzy losuje miejsca startowe, po czym dalej mo˝na wyzwaç

rywala b´dàcego maksymalnie osiem miejsc wy˝ej. Mecze rozgrywane sà w całej Polsce i ka˝dy musi rozegraç przynajmniej trzy. Ku zaskoczeniu pomysłodawców, w pierwszym sezonie zakoƒczonym w maju rozegrano 40 meczów. Aby uczestniczyç w rozgrywkach, intensywnà nauk´ z trenerem rozpocz´li Radek Bielecki z Neo-Nówki i Mariusz Kałamaga, kojarzony z kabaretem „Łowcy.B”. Na koniec pocieszenie dla tych, których dopadł „łokieç tenisisty”. Sprawdziło si´ to, co wyczytałem w internecie. Po wielu próbach z udziałem lekarzy i terapeutów, kiedy czułem si´ bezradny, nagle dolegliwoÊç sama znikn´ła. Mo˝e dlatego, ˝e zamiast oglàdaç wiadomoÊci w telewizji, çwiczyłem sobie znany z igrzysk olimpijskich w Moskwie „gest Kozakiewicza”. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

75


76-78_KRONIKI:Layout 1 16-09-22 08:43 Page 76

Kroniki kortowe

Tenis od Aten do Rio W pierwszych igrzyskach olimpijskich najlepsi tenisiści nie wystartowali, bo o nich nie wiedzieli. O tegorocznych oczywiście od dawna wiedzieli, ale wielu zrezygnowało ze startu – niektórzy z powodu kontuzji, a inni z obawy przed wirusem. Tekst Andrzej Fàfara | Foto AFP / East News

prawa udziału tenisistów w pierwszych igrzyskach olimpijskich, które odbyły si´ w 1896 roku w Atenach, jest kuriozalna. Grono uczestników tworzyli w wi´kszoÊci przypadkowi ludzie. Póêniejszy zwyci´zca, niespełna 26-letni Irlandczyk John Pius Boland, przebywał akurat w stolicy Grecji w goÊcinie u przyjaciela. Traf chciał, ˝e ów ateƒczyk był członkiem komitetu organizacyjnego. Wpisał koleg´ na list´ graczy i kolega wygrał. Nic nie wiadomo o jakichkolwiek innych tenisowych sukcesach Johna Piusa Bolanda.

S

76 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

Do startu w tym dziwacznym turnieju dali si´ jeszcze namówiç w´gierski ci´˝arowiec, brytyjski młociarz oraz kilku Êredniodystansowców z Niemiec i Australii. Wszyscy zdobyli w Atenach medale! Trzeba wiedzieç, ˝e tenis był w tym momencie dyscyplinà doÊç popularnà. Turniej wimbledoƒski rozgrywano ju˝ od 1877 roku, czyli do chwili otwarcia igrzysk został przeprowadzony 19-krotnie. Dlaczego mistrz Wimbledonu z 1895 roku, Wilfred Baddeley, ani nikt inny z ówczesnej czołówki nie pojawił si´ w Atenach?

Podejrzewam, ˝e po prostu nie wiedzieli, ˝e igrzyska majà si´ odbyç. Ale mogli te˝ wiedzieç i nie mieç pieni´dzy na podró˝. Przemieszczanie si´ po Europie trwało wówczas długo, było ucià˝liwe i kosztowne. Reprezentacja Rosji na przykład nie dotarła do Aten, bo sportowcom po drodze zabrakło funduszy. Jak nie Amerykanie, to Brytyjczycy

Cztery lata póêniej sytuacja radykalnie si´ zmieniła. Złoty medal w Pary˝u zdobył Brytyjczyk Laurie Doherty, który w nast´pnych sezonach odniósł pi´ç


76-78_KRONIKI:Layout 1 16-09-22 08:43 Page 77

zwyci´stw z rz´du w Wimbledonie (1902-06). Zaszczytu uczestnictwa dostàpiły tym razem kobiety. Wygrała rodaczka Doherty’ego, Charlotte Cooper, która w tym momencie miała na koncie trzy wimbledoƒskie sukcesy. Kwestia ogromnych kosztów podró˝y wróciła w 1904 roku, gdy olimpijczycy mieli jechaç do St. Louis. Trudno si´ dziwiç, ˝e wszystkie medale zdobyli Amerykanie (w singlu lewor´czny Beals Wright). WÊród 36 uczestników zabłàkał si´ jeden Niemiec. Jednym z reprezentantów gospodarzy był Dwight Davis, ten sam, który wymyÊlił Puchar Davisa. Odpadł w 1/8 finału. Kobiety znów miały wst´p wzbroniony. Paniom łaskawie pozwolono wejÊç na kort w 1908 roku w Londynie. Rozegrano tam dwa olimpijskie turnieje: jeden w hali Queen’s Clubu, drugi na wimbledoƒskiej trawie. Co ciekawe, ten pierwszy odbył si´ w maju, a drugi w lipcu. W halowym zwyci´˝yli Gwendoline Eastlake-Smith i mistrz Wimbledonu z 1901 roku Arthur Gore, w drugim Dorothea Lambert Chambers (w tym momencie trzy tytuły wimbledoƒskie) i Josiah Ritchie. Brytyjczycy zdobyli u siebie wszystkie złote medale. Za cztery lata w Sztokholmie ju˝ im si´ ta sztuka nie

udała. Turniej na kortach otwartych zakoƒczył si´ niespodziewanym zwyci´stwem reprezentanta Afryki Południowej, Charlesa Winslowa, który w trudem przechodził pierwsze rundy w Wimbledonie i US National. W hali triumfował Francuz Andre Gobert. Jeden z bràzowych medali w rywalizacji kobiet zdobyła Norwe˝ka Molla Bjurstedt. Ta sama, która póêniej wyemigrowała za Ocean i pod nazwiskiem Mallory odnosiła spore sukcesy w US National (osiem zwyci´stw). To ona w drugiej rundzie mistrzostw USA (1921) pokonała słynnà Suzanne Lenglen, która po przegraniu pierwszego seta (2:6) zeszła z kortu z powodu ataku kaszlu. Lenglen wystartowała w igrzyskach w Antwerpii w 1920 roku i zwyci´˝yła bez najmniejszych problemów. Zdobyła złoty medal tak˝e w mikÊcie, dorzucajàc do tego bràzowy w deblu. W singlu m´˝czyzn znów niespodzianka z południa Afryki: wygrał mało znany Louis Raymond. Po˝egnanie z tenisem na długie lata nastàpiło w 1924 roku w Pary˝u. Zrezygnowano tym razem z pomysłu rozgrywania dwóch olimpijskich turniejów. Wszystkie złote medale wywalczyli Amerykanie: w singlach Helen WillsMoody i Vincent Richards. Ona bardzo

Stefanie Graf i Miloslav Meczirz zakończyli okres olimpijskiej banicji tenisa

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

77

]


76-78_KRONIKI:Layout 1 16-09-22 08:44 Page 78

Kroniki kortowe

Monica Puig sprawiła jedną z najpiękniejszych niespodzianek igrzysk w Rio de Janeiro, a Andy Murray obronił tytuł z Londynu

]

znana, on du˝o mniej. Francuzi dopiero formowali swojà wielkà ekip´, zło˝onà z czterech tenisowych muszkieterów. Srebrny medal w rywalizacji m´˝czyzn zdobył Henri Cochet, który wspólnie z Jacquesem Brugnonen wywalczył te˝ wicemistrzostwo w deblu. Jean Borotra i Rene Lacoste musieli si´ zadowoliç medalem bràzowym. Tenis na wystawie

Dlaczego działacze olimpijscy zrazili si´ do tenisa? Chodziło o przepisy o amatorstwie, które w tamtych czasach były traktowane bardzo pryncypialnie. TenisiÊci cz´sto dorabiali sobie lekcjami, brali te˝ pieniàdze od organizatorów

78 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

turniejów w formie zwrotu kosztów podró˝y. To właÊnie spowodowało infami´ tenisa, która trwała a˝ do 1988 roku. Po drodze odbył si´ turniej podczas igrzysk w Meksyku (1968), a właÊciwie dwa turnieje. Jeden, rozegrany w Guadalajarze, nazwano „demonstration”, a drugi, w Meksyku, „exhibition”. Wystartowała spora grupa znanych tenisistów: w Gudalajarze triumfował Hiszpan Manuel Santana, a w stolicy Meksykanin Rafael Osuna. Âciàgni´to

nawet leciwego (35 lat) Włocha Nicol´ Pietrangelego, który w „exhibitions” awansował do półfinału. Turnieje kobiece miały du˝o słabszà obsad´. Pokazowy charakter miała te˝ tenisowa rywalizacja w Los Angeles (1984), do której dopuszczono tylko 21-latków. Zwyci´˝yli Niemka Steffi Graf i Szwed Stefan Edberg. Wreszcie w Seulu (1988) nastàpił oficjalny powrót tenisa do olimpijskiego grona. Steffi Graf powtórzyła sukces z Los Angeles. Złoty medal w singlu m´˝czyzn wywalczył reprezentant Czechosłowacji Miloslav Meczirz. Zadebiutowali wreszcie na igrzyskach Polacy. Wojciech Kowalski nie zdà˝ył si´ nawet rozejrzeç po wiosce olimpijskiej, gdy˝ przegrał w pierwszej rundzie z Nigeryjczykiem Tony’m Mmohem. Nast´pne starty naszych tenisistów wyglàdały podobnie: pierwsza lub druga runda i do domu. Nawet Agnieszka Radwaƒska nic na igrzyskach nie zdziałała. W Pekinie (2008) odpadła w drugiej rundzie, w Londynie w pierwszej, w Rio de Janeiro nadzieja, ˝e do trzech razy sztuka, te˝ si´ nie spełniła. Po historycznym Seulu odbyło si´ szeÊç olimpijskich turniejów tenisowych. W Barcelonie (1992) gospodarze koniecznie chcieli odnieÊç sukces i kazali graç uczestnikom na kortach ziemnych. Nie pomogło to nawet Arantxy Sanchez-Vicario – wygrała Amerykanka Jennifer Capriati. WÊród m´˝czyzn triumfował Szwajcar Marc Rosset, pozostawiajàc w pobitym polu takie sławy jak Amerykanie Jim Courier, Pete Sampras i Michael Chang, Niemiec Boris Becker, Austriak Thomas Muster czy Hiszpan Sergi Bruguera. I jeszcze krótki rys najnowszej historii: Atlanta (1996) – Lindsay Davenport i Andre Agassi, Sydney (2000) – Venus Williams i Jewgienij Kafielnikow, Ateny (2004) – Justine Henin i Nicolas Massu, Pekin (2008) – Jelena Diemientiewa i Rafael Nadal, Londyn (2012) – Serena Williams i Andy Murray. Rio de Janeiro? Jeszcze nie zdà˝yliÊmy zapomnieç. G


79_RAWA:Layout 1 16-09-22 08:44 Page 79

Podaje Inżynier

BRAZYLIJSKA BAJKA Od razu po przylocie do Rio pobiegłem na tenisowy stadion olimpijski. Stał, czekał na inżyniera z dalekiej Polski, można rzec – wyjątkowo gotowy jak na normy brazylijskiego kryzysu. Zobaczyłem z dala żółć i czerwień elewacji, nieco betonu i stali, siatki ogrodzeniowe dookoła. Trochę budowlanej prowizorki tu i tam. Ale w nocnych światłach Parku Olimpijskiego wszystko miało urok. Urok obietnicy.

gnieszka Radwaƒska jeszcze wtedy koczowała na lotnisku w Nowym Jorku, czekała na skok do Lizbony, jeszcze nie wiedzieliÊmy, ˝e podró˝ swà – olimpijskà w formie i treÊci – zakoƒczy po dwóch dobach z naddatkiem. ˚e nie polski tenis b´dzie oklaskiwany na zielonym betonie z napisem Rio 2016. Nadzieja na wielkie tenisowe wydarzenia jednak wylàdowała pierwsza i niecierpliwie czekała na spełnienie. Nawiedziłem wi´c obiekt ju˝ w chwilach pierwszych treningów. Dojazd słu˝bowym autobusem o wdzi´cznej nazwie BRK2 zajàł ledwie chwil´, jakieÊ 25 minut na przebycie 1 km z głównego biura prasowego (pieszo z jakiejÊ przyczyny nie bardzo było mo˝na) i ju˝ witałem si´ z elewacjà, betonem, stalowymi siatkami, rondem dla BRK2, ˝eby bus gładko sobie zawrócił do bazy, i z bramà, przy której stali wolontariusze – jak wiadomo, cenne krwinki płynàce tysiàcami w ˝yłach ka˝dych igrzysk. Krwinki były z wyglàdu raczej ˝ółte, miały zwykle płeç ˝eƒskà oraz czerwonà, Êwiecàcà pałk´ w r´ku. Z miejsca zakrzykn´ły, ˝e ronda na skos do bramy przekraczaç nie mo˝na. Czemu nie mo˝na? Bo autobus ci´ przejedzie. Ale skoro odjechał? To przejedzie inny. Szcz´Êliwie znalazła si´ druga brama, przez którà wolontariusze, ju˝ bez czerwonej pałki, puszczali ch´tnie. Wszedłem. W lewo droga do namiotu, w namiocie stołówka dla personelu – trop n´càcy, ale fałszywy. W prawo trzy pasy do wyboru: skrajny lewy – na trybuny kortu centralnego, Êrodkowy – strefa mieszana, mixed zona albo zona mista, skrajny prawy – droga na inne korty, mniej centralne. Wybieram t´ ostatnià, bo z autobusu BRK2 widaç było ruch na kortach bocznych. Kolejna brama, kolejne wolontariuszki, które tłumaczà,

A

Felieton Krzysztofa Rawy

˝e t´dy to przejÊç nie mo˝na, ale ow´dy, to tak. Id´ ow´dy, skr´cam ˝ywiołowo, jest bramka, ju˝ niedu˝a, wolontariusz z uÊmiechem daje klucz, sà krzesełka, jest pi´knie, nocne reflektory oÊwietlajà niebo i zieleƒ kortów, na których mistrzynie i mistrzowie rakiet karnymi czwórkami odbijajà piłki czyszczàc zielony beton z szarego kurzu. Oddycham atmosferà igrzysk zmieszanà z tym kurzem, podziwiam Êlady podeszew zostawiane na betonie, czuj´ wzrastajàce olimpijskie napi´cie. W zona mista mo˝na zaczepiç sław´ tenisa bez biurokracji wymaganej w Wielkim Szlemie, zaczepiam wi´c jednà i drugà, sławy odpowiadajà zadziwiajàco ch´tnie – od Anastazji Pawluczenkowej po Eugenie Bouchard, od Gabriele Dabrowski po And˝elik´ Kerber. Moniki Puig nie zaczepiam, bo kto by zaczepiał tenisistk´ z Portoryko. Ponawiam romantyczne podró˝e busem BRK2 ka˝dego wieczoru, tylko troch´ niecierpliwiàc si´, gdy kierowca za długo pali papierosa przed startem, a tam Andy Murray, Juan Martin del Potro, Novak D˝okoviç i inni ju˝ myjà korty łzami szcz´Êcia lub nieszcz´Êcia. Spotykam brazylijskà publicznoÊç, którà łatwo poznaç po kanarkowych koszulkach z napisem „Neymar Jr”. Siadam wÊród niej, by prze˝yç tenis gł´biej i prze˝ywam, choç musz´ najpierw podaç narodowoÊç – ale jak nie Argentyƒczyk, to w porzàdku, mog´ siedzieç, tylko krzesełko

dalej, bo na to, które zajàłem, wróci zaraz czyjÊ narzeczony. Narzeczony wraca ze złocistym napojem, mo˝na kibicowaç dalej. Akurat Rafael Nadal gra z Thomazem Belluccim. Krzyczymy wniebogłosy, kiedy Hiszpan poÊle piłk´ w siatk´, krzyczymy jeszcze głoÊniej, kiedy Brazylijczyk sam z siebie zdob´dzie punkt. Moc tego krzyku troch´ jednak rani b´benki, ale to igrzyska w Brazylii, trzeba szybko przywyknàç. Par´ tysi´cy Neymarów Juniorów płci obojga daje tenisowi olimpijskiemu ˝ywioł, jakiego gdzie indziej nie uÊwiadczysz. S´dzia powtarza w kółko coÊ o zachowaniu spokoju, ciszy w trakcie wymian, nieu˝ywaniu fleszy, ale w tej Êwiàtyni tenisa modły si´ wykrzykuje cały czas, wedle potrzeb duszy, Êwiatła fleszy te˝ muszà płonàç. Nadal wygrywa, gwizdy przechodzà płynnie w brawa, a brawa w pisk, gdy Hiszpan z uÊmiechem posyła piłki z autografem na trybuny. Od nienawiÊci do uwielbienia tutaj droga krótka. Oglàdam dzieƒ w dzieƒ polskie pora˝ki, fotografuj´ złamane rakiety Radwaƒskiej i Janowicza podarowane wolontariuszom, oglàdam cudze zwyci´stwa, oglàdam w słoƒcu i przy ksi´˝ycu tenis na igrzyskach w wersji brazylijskiej – bez najmniejszej pretensji z powodu łamania wszelkich zasad wimbledoƒskich kanonów. Obietnica została spełniona. Na trybunach, mi´dzy betonem, siatkami, ogrodzeniami, kurzem, autobusem BRK2 i zagubionymi wolontariuszami pojawiły si´ emocje. Szczere, niepodrabialne, głoÊne i naturalne. Na kortach olimpijskich brazylijska sportowa bajka wybrzmiała ładnie, nawet jeÊli potem okazało si´, ˝e to tylko bajka z okazji igrzysk. Ale kto nie zobaczył i nie posłuchał, niech ˝ałuje. G

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

79


80-81_WYNIKI:Layout 1 16-09-22 08:45 Page 80

Wyniki turniejów BRD BUCHAREST OPEN WTA INTERNATIONAL 250 000 USD BUKARESZT, 11-17.07 Katarzyna Piter odpadła w III (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda singla: Vania King (USA) – Paula Kania (Polska) 7:6(4), 6:0. Ćwierćfinały: Simona Halep (Rumunia, 1) – Danka Kovinić (Czarnogóra, 6) 6:4, 6:2; King – Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:1; Laura Siegemund (Niemcy, 4) – Polona Hercog (Słowenia) 6:2, 6:1; Anastasija Sevastova (Łotwa, 7) – Sara Errani (Włochy, 2) 7:6(4), 6:3. Półfinały: Halep – King 6:7(3), 6:4, 6:3; Sevastova – Siegemund 6:3, 6:2. Finał: Halep – Sevastova 6:0, 6:0. I runda debla: Andreea Mitu, Alicja Rosolska (Rumunia, Polska, 3) – Walentina Iwachnienko, Marina Mielnikowa (Rosja) 6:4, 6:4; Alexandra Cadantu, Katarzyna Piter (Rumunia, Polska) – Ysaline Bonaventure, Raluca Olaru (Belgia, Rumunia, 4) 7:5, 6:3; Paula Kania, Brabora Krejczikova (Polska, Czechy, 2) – Justyna Jegiołka, Shilin Xu (Polska, Chiny) 6:2, 6:3. Ćwierćfinały: Jessica Moore, Varatchaya Wongteanchai (Australia, Tajlandia) – Mitu, Rosolska 2:6, 7:5, 17-15; Cadantu, Piter – Cristina Dinu, Elena-Gabriela Ruse (Rumunia, WC) 1:6, 6:4, 10-6; Kania, Krejczikova – Isabella Szinikowa, Renata Voraczova (Bułgaria, Czechy) 6:4, 2:6, 10-6. Półfinał: Cadantu, Piter – Kania, Krejczikova 6:4, 7:5. Finał: Moore, Wongteanchai – Cadantu, Piter 6:3, 7:6(5). LADIES CHAMPIONSHIPS GSTAAD WTA INTERNATIONAL 150 000 USD GSTAAD, 11-17.07 Ćwierćfinały singla: Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 1) – Johanna Larsson (Szwecja, 6) 6:0, 6:1; Kiki Bertens (Holandia, 3) – Irina Chromaczowa (Rosja) 6:3, 6:1; Viktorija Golubic (Szwajcaria) – Carina Witthoeft (Niemcy) 7:6(4), 7:6(4); Rebeka Masarova (Szwajcaria, WC) – Annika Beck (Niemcy, 5) 7:5, 6:2. Półfinały: Bertens – Bacsinszky 7:5, 7:6(1); Golubic – Masarova 6:3, 6:2. Finał: Golubic – Bertens 4:6, 6:3, 6:4. Finał debla: Lara Arruabarrena, Xenia Knoll (Hiszpania, Szwajcaria, 3) – Annika Beck, Jewgienija Rodina (Niemcy, Rosja) 6:1, 3:6, 10-8. BANK OF THE WEST CLASSIC WTA PREMIER 753 000 USD STANFORD, 18-24.07 I runda singla: Magda Linette (Polska) – Kristyna Pliszkova (Czechy) 2:6, 6:2, 7:5; Urszula Radwańska (Polska) – Kateryna Bondarenko (Ukraina) 6:4, 7:5. II runda: Venus Williams (USA, 1) – Linette 6:3, 6:7(6), 6:2; Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) – U. Radwańska 7:6(3), 6:3. Ćwierćfinały: V. Williams – Catherine Bellis (USA, WC) 6:4, 6:1; Alison Riske (USA) – CoCo Vandeweghe (USA) 6:3, 0:1 krecz; Johanna Konta (W. Brytania, 3) – Saisai Zheng (Chiny) 6:2, 4:6, 6:3; Cibulkova – Misaki Doi (Japonia, 5) 7:5, 6:0. Półfinały: V. Williams – Riske 6:1, 7:6(2); Konta – Cibulkova 6:4, 6:2. Finał: Konta – V. Williams 7:5, 5:7, 6:2. I runda debla: Raquel Atawo, Abigail Spears (USA, 2) – Julia Glushko, Magda Linette (Izrael, Polska) 6:3, 6:4. Finał: Atawo, Spears – Darija Jurak, Anastasia Rodionova (Chorwacja, Australia, 3) 6:3, 6:4. ERICSSON OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BASTAD, 18-24.07 Ćwierćfinały singla: Laura Siegemund (Niemcy, 6) – Lara Arruabarrena (Hiszpania) 7:5, 6:3; Julia Goerges (Niemcy) – Karin Knapp (Włochy) 4:6, 6:2, 6:3; Johanna Larsson (Szwecja, 8) – Annika Beck (Niemcy, 4) 7:5, 6:1; Katerina Siniakova (Czechy, Q) – Sara Errani (Włochy, 2) 7:6(2), 6:3. Półfinały: Siegemund – Goerges 4:6, 6:3, 4:0 krecz; Siniakova – Larsson 7:5, 6:1. Finał: Siegemund – Siniakova 7:5, 6:1. I runda debla: Anreea Mitu, Alicja Rosolska (Rumunia, Polska) – Cornelia Lister, Anastasija Sevastova (Szwecja, Łotwa, WC) 6:3, 6:1. Ćwierćfinał: Mitu, Rosolska – Kiki Bertens, Johanna Larsson (Holandia, Szwecja, 2) 6:3, 2:6, 10-8. Półfinał: Mitu, Rosolska – Lenka Kunczikova, Karolina Stuchla (Czechy) 6:2, 6:2. Finał: Mitu, Rosolska – Lesley Kerkhove, Lidzia Marozawa (Holandia, Białoruś) 6:3, 7:5.

80 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

CITI OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD WASZYNGTON, 18-24.07 Ćwierćfinały singla: Jessica Pegula (USA, WC) – Samantha Stosur (Australia, 1) 7:6(4), 6:3; Lauren Davis (USA) – Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 6:4; Yanina Wickmayer (Belgia, 7) – Kristina Mladenovic (Francja, 4) 4:6, 6:3, 6:4; Julia Putincewa (Kazachstan, 6) – Risa Ozaki (Japonia) 6:4, 6:2. Półfinały: Davis – Pegula 6:2, 6:3; Wickmayer – Putincewa 6:4, 6:2. Finał: Wickmayer – Davis 6:4, 6:2. Finał debla: Monica Niculescu, Yanina Wickmayer (Rumunia, Belgia) – Shuko Aoyama, Risa Ozaki (Japonia) 6:4, 6:3. COUPE ROGERS presentee par BANQUE NATIONALE WTA PREMIER 5, 2 714 413 000 USD MONTREAL, 25-31.07 I runda singla: Petra Kvitova (Czechy, 12) – Magda Linette (Polska, Q) 6:1, 6:2. II runda: Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Monica Niculescu (Rumunia) 6:1, 7:5. III runda: Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 16) – A. Radwańska 6:4, 6:7(4), 6:1. Ćwierćfinały: Kristina Kuczova (Słowacja, Q) – Johanna Konta (W. Brytania, 15) 6:4, 6:3; Madison Keys (USA, 10) – Pawluczenkowa 7:6(3), 1:6, 6:0; Simona Halep (Rumunia, 5) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 9) 3:6, 6:1, 6:1; Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Daria Kasatkina (Rosja) 6:2, 6:2. Półfinały: Keys – Kuczova 6:2, 6:1; Halep – Kerber 6:0, 3:6, 6:2. Finał: Halep – Keys 7:6(2), 6:3. I runda debla: Nao Hibino, Alicja Rosolska (Japonia, Polska) – Jelena Ostapenko, Elina Switolina (Łotwa, Ukraina) 4:6, 7:5, 10-6. II runda: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 4) – Hibino, Rosolska 6:3, 7:6(3). Finał: Makarowa, Wiesnina – Simona Halep, Monica Niculescu (Rumunia, WC) 6:3, 7:6(5). BRASIL TENNIS CUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD FLORIANOPOLIS, 31.07 – 05.08 Ćwierćfinały singla: Ana Bogdan (Rumunia) – Ludmiła Kiczenok (Ukraina, LL) 6:3, 6:3; Timea Babos (Węgry, 6) – Jelena Ostapenko (Łotwa, 4) 4:6, 6:3, 6:2; Monica Puig (Portoryko, 3) – Naomi Osaka (Japonia, 8) 6:3, 6:4; Irina-Camelia Begu (Rumunia, 2) – Nao Hibino (Japonia, 7) 6:2, 6:4. Półfinały: Babos – Bogdan 7:6(8), 6:3; Begu – Puig 6:3, 6:3. Finał: Begu – Babos 2:6, 6:4, 6:3. Finał debla: Ludmiła Kiczenok, Nadia Kiczenok (Ukraina, 1) – Timea Babos, Reka-Luca Jani (Węgry, 3) 6:3, 6:1. JIANGXI OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD NANCHANG, 30.07 – 07.08 Ćwierćfinały singla: Risa Ozaki (Japonia, 7) – Francesca Schiavone (Włochy, 3) 5:7, 6:1, 6:2; Vania King (USA, 6) – Kai-Lin Zhang (Chiny, 5) 6:0, 6:4; Mesa Eguchi (Japonia) – Fangzhou Liu (Chiny) 6:1, 6:2; YingYing Duan (Chiny) – Kurumi Nara (Japonia, 2) 6:1, 7:5. Półfinały: King – Ozaki 6:2, 6:2; Duan – Eguchi 6:4, 7:6(7). Finał: Duan – King 1:6, 6:4, 6:2. Finał debla: Chen Liang, Jing-Jing Lu (Chiny) – Shuko Aoyama, Makoto Ninomiya (Japonia, 2) 3:6, 7:6(2), 13-11. WESTERN & SOUTHERN OPEN WTA PREMIER 5 2 804 000 USD CINCINNATI, 15-21.08 Magda Linette odpadła w I rundzie eliminacji. II runda singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 5) – Andrea Petkovic (Niemcy) 6:0, 6:1. III runda: A. Radwańska – Johanna Konta (W. Brytania, 10) 6:7(1), 6:4, 6:0. Ćwierćfinały: Karolina Pliszkova (Czechy, 15) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) 6:3, 4:6, 6:2; Garbine Meguruza (Hiszpania, 4) – Timea Babos (Węgry, Q) 6:4, 6:3; Simona Halep (Rumunia, 3) – A. Radwańska 7:5, 6:1; Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Carla SuarezNavarro (Hiszpania, 9) 4:6, 6:3, 6:0. Półfinały: Ka. Pliszkova – Muguruza 6:1, 6:3; Kerber – Halep 6:3, 6:4. Finał: Ka. Pliszkova – Kerber 6:3, 6:1. Finał debla: Sania Mirza, Barbora Strycova (Indie, Czechy, 7) – Martina Hingis, CoCo Vandeweghe (Szwajcaria, USA, 4), 7:5, 6:4.

GERMAN OPEN ATP WORLD TOUR 500 1 514 495 EUR HAMBURG, 11-17.07 Ćwierćfinały singla: Renzo Olivo (Argentyna) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 1) 1:6, 6:0, 7:5; Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) – Paul-Henri Mathieu (Francja) 7:6(7), 6:1; Stephane Robert (Francja) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 8) 7:6(4), 4:6, 6:3; Martin Kliżan (Słowacja, 7) – Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) 6:4, 6:3. Półfinały: Cuevas – Olivo 7:5, 6:3; Kliżan – Robert 6:3, 6:4. Finał: Kliżan – Cuevas 6:1, 6:4. I runda debla: Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria, 1) – Alexander Zverev, Mischa Zverev (Niemcy, WC) 6:0, 6:2; Colin Fleming, Mariusz Fyrstenberg (W. Brytania, Polska) – Nicolas Almagro, Maximo Gonzalez (Hiszpania, Argentyna) 6:7(5), 6:3, 10-8. Ćwierćfinały: Guillermo Duran, Jonathan Erlich (Argentyna, Izrael) – Kubot, Peya 6:2, 7:6(2); Daniel Nestor, Aisam-ul-Haq Qureshi (Kanada, Pakistan, 3) – Fleming, Fyrstenberg 6:3, 4:6, 10-2. Finał: Henri Kontinen, John Peers (Finlandia, Australia, 2) – Nestor, Qureshi 7:5, 6:3. HALL OF FAME TENNIS CHAMPIONSHIPS ATP WORLD TOUR 250, 577 860 USD NEWPORT, 10-17.07 I runda singla: Sam Groth (Australia) – Michał Przysiężny (Polska, Q) 7:6(2), 6:4. Ćwierćfinały: Donald Young (USA, 8) – Steve Johnson (USA, 1) 6:2, 6:3; Gilles Muller (Luksemburg, 3) – Adrian Mannarino (Francja, 6) 2:6, 6:1, 6:2; Marcos Baghdatis (Cypr, 4) – Dudi Sela (Izrael, 7) 6:2, 7:5; Ivo Karlović (Chorwacja, 2) – Marco Chiudinelli (Szwajcaria) 6:3, 6:4. Półfinały: Muller – Young 6:3, 6:4; Karlović – Baghdatis 7:6(3), 7:6(6). Finał: Karlović – Muller 6:7(2), 7:6(5), 7:6(12). Finał debla: Chris Guccione, Sam Groth (Australia, 2) – Jonathan Marray, Adil Shamasdin (W. Brytania, Kanada) 6:4, 6:3. SKISTAR SWEDISH OPEN ATP WORLD TOUR 250, 520 070 EUR BASTAD, 11-17.07 Ćwierćfinały singla: David Ferrer (Hiszpania, 1) – Dustin Brown (Niemcy) 6:1, 4:6, 6:4; Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 3) – Andrea Arnaboldi (Wlochy) 5:7, 7:5, 6:0; Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) – Facundo Bagnis (Argentyna) 6:2, 6:1; Gastao Elias (Portugalia) – Joao Sousa (Portugalia, 2) 6:2, 6:2. Półfinały: Ramos-Vinolas – Ferrer 7:5, 6:4; Verdasco – Elias 6:3, 6:1. Finał: Ramos-Vinolas – Verdasco 6:3, 6:4. Finał debla: Marcel Granollers, David Marrero (Hiszpania, 2) – Marcus Daniell, Marcelo Demoliner (N. Zelandia, Brazylia, 4) 6:2, 6:3. CITI OPEN ATP WORLD TOUR 500, 1 877 705 USD WASZYNGTON, 18-24.07 Ćwierćfinały singla: Steve Johnson (USA, 5) – John Isner (USA, 1) 7:6(7), 7:6(15); Ivo Karlović (Chorwacja, 13) – Jack Sock (USA, 6) 7:6(4), 7:6(6); Alexander Zverev (Niemcy, 7 WC) – Benoit Paire (Francja, 4) 6:1, 6:3; Gael Monfils (Francja, 2) – Sam Querrey (USA, 8) 6:4, 3:6, 6:1. Półfinały: Karlović – Johnson 6:4, 6:4; Monfils – A. Zverev 6:4, 6:0. Finał: Monfils – Karlović 5:7, 7:6(6), 6:4. I runda debla: Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria) – Brian Baker, Austin Krajicek (USA, Q) 4:6, 6:2, 10-8. Ćwierćfinał: Kubot, Peya – Steve Johnson, Jack Sock (USA) 6:4, 6:0. Półfinał: Kubot, Peya – Henri Kontinen, John Peers (Finlandia, Australia) 4:6, 7:6(4), 10-3. Finał: Daniel Nestor, Edouard Roger-Vasselin (Kanada, Francja, 2) – Kubot, Peya 7:6(3), 7:6(4). J. SAFRA SARASIN SWISS OPEN GSTAAD ATP WORLD TOUR 250, 520 070 EUR GSTAAD, 18-24.07 Ćwierćfinały singla: Feliciano Lopez (Hiszpania, 1) – Elias Ymer (Szwecja) 6:4, 7:6(2); Dustin Brown (Niemcy) – Michaił Jużny (Rosja, 7) 6:4, 6:4; Paul-Henri Mathieu (Francja, 8) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 3) 4:6, 6:3, 6:4; Robin Haase (Holandia) – Thiago Monteiro (Brazylia, Q) 7:6(2), 7:5. Półfinały: F. Lopez – Brown 4:6, 6:3, 6:3; Haase – Mathieu 7:6(5), 7:6(2). Finał: F. Lopez – Haase 6:4, 7:5. I runda debla: Julio Peralta, Horacio Zeballos (Chile,


80-81_WYNIKI:Layout 1 16-09-22 08:45 Page 81

Argentyna, 4) – Tomasz Bednarek, Siergiej Bietow (Polska, Białoruś) 6:3, 6:2. Finał: Peralta, Zeballos – Mate Pavić, Michael Venus (Chorwacja, N. Zelandia, 1) 7:6(2), 6:2. GENERALI OPEN ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR KITZBUEHEL, 18-23.07 Ćwierćfinały singla: Gerald Melzer (Austria) – Juergen Melzer (Austria, WC) 3:6, 6:3, 6:1; Paolo Lorenzi (Włochy, 4) – Jan-Lennard Struff (Niemcy, 8) 6:2, 6:7(5), 7:5; Nikoloz Basilaszwili (Gruzja) – Adam Pavlasek (Czechy) 5:7, 7:6(2), 6:3; Duszan Lajović (Serbia, 6) – Karien Chaczanow (Rosja) 6:3, 6:2. Półfinały: Lorenzi – G. Melzer 7:6(4), 7:6(13); Basilaszwili – Lajović 6:3, 6:1. Finał: Lorenzi – Basilaszwili 6:3, 6:4. I runda debla: James Cerretani, Philipp Oswald (Australia, Austria) – Inigo Cervantes, Mateusz Kowalczyk (Hiszpania, Polska) 6:3, 6:7(3), 10-6. Finał: Wesley Koolhof, Matwe Middelkoop (Holandia, 1) – Dennis Novak, Dominic Thiem (Austria) 2:6, 6:3, 11-9. KONZUM CROATIA OPEN UMAG ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR UMAG, 18-24.07 Ćwierćfinały singla: Gastao Elias (Portugalia) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 6) 6:4, 6:4; Fabio Fognini (Włochy, 4) – Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina) 4:6, 6:1, 6:1; Carlos Berlocq (Argentyna) – Jeremy Chardy (Francja, 3) 6:4, 6:2; Andrej Martin (Słowacja) – Joao Sousa (Portugalia, 2) 6:3, 4:6, 6:2. Półfinały: Fognini – Elias 6:3, 6:3; Martin – Berlocq 7:6(4), 6:4. Finał: Fognini – Martin 6:4, 6:1. I runda debla: Martin Kliżan, David Marrero (Słowacja, Hiszpania) – Colin Fleming, Mariusz Fyrstenberg (W. Brytania, Polska, 1) 6:4, 3:6, 10-7. Finał: Kliżan, Marrero – Nikola Mektić, Antonio Szanczić (Chorwacja, 4) 6:4, 6:2. ROGERS CUP presented by NATIONAL BANK ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 4 691 730 USD TORONTO, 25-31.07 Ćwierćfinały singla: Novak Dżoković (Serbia, 1) – Tomasz Berdych (Czechy, 5) 7:6(6), 6:4; Gael Monfils (Francja, 10) – Milos Raonic (Kanada, 4) 6:4, 6:4; Kei Nishikori (Japonia, 3) – Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:3, 3:6, 6:2; Stan Wawrinka (Szwajcaria, 2) – Kevin Anderson (RPA) 6:1, 6:3. Półfinały: Dżoković – Monfils 6:3, 6:2; Nishikori – Wawrinka 7:6(6), 6:1. Finał: Dżoković – Nishikori 6:3, 7:5. I runda debla: Marcin Matkowski, Maks Mirny (Polska, Białoruś) – Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria) 6:3, 7:6(5). II runda: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Matkowski, Mirny 6:4, 6:4. Finał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 2) – Jamie Murray, Bruno Soares (W. Brytania, Brazylia, 2) 6:4, 6:4. BB&T ATLANTA OPEN ATP WORLD TOUR 250 693 425 USD ATLANTA, 01-07.08 Ćwierćfinały singla: John Isner (USA, 1) – Taylor Fritz (USA, 8) 7:5, 6:4; Reilly Opelka (USA, WC) – Donald Young (USA, 7) 6:4, 6:4; Yoshihito Nishioka (Japonia) – Horacio Zeballos (Argentyna) 6:4, 6:4; Nick Kyrgios (USA, 2) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 5) 6:4, 6:7(5), 6:3. Półfinały: Isner – Opelka 6:7(5), 6:4, 6:2; Kyrgios – Nishioka 6:3, 3:6, 6:3. Finał: Kyrgios – Isner 7:6(3), 7:6(4). I runda debla: Purav Raja, Divij Sharan (Indie) – Jonathan Erlich, Mariusz Fyrstenberg (Izrael, Polska, 4) 6:3, 7:6(5). Finał: Andres Molteni, Horacio Zeballos (Argentyna) – Johan Brunstroem, Andreas Siljestroem (Szwecja) 7:6(2), 6:4. ABIERTO MEXICANO LOS CABOS ATP WORLD TOUR 250 808 995 USD LOS CABOS, 06-13.08 Ćwierćfinały singla: Feliciano Lopez (Hiszpania, 1) – Julien Benneteau (Francja, PR) 6:3, 6:4; Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, WC) – Santiago Giraldo (Kolumbia) 6:7(4), 7:6(2), 6:3; Ivo Karlović (Chorwacja, 3) – Marcel Granollers (Hiszpania, 8) 2:6, 7:6(3), 6:1; Du-

szan Lajović (Serbia) – Nicolas Almagro (Hiszpania, 7) 7:5, 7:6(5). Półfinały: F. Lopez – Carreno-Busta 2:6, 6:3, 6:3; Karlović – Lajović 6:2, 1:1 krecz. Finał: Karlović – F. Lopez 7:6(5), 6:2. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Mate Pavić (Polska, Chorwacja, 3) – Ołeksandr Dołgopołow, Serhij Stachowski (Ukraina) walkower. Ćwierćfinał: Jonathan Erlich, Ken Skupski (Izrael, W. Brytania) – Fyrstenberg, Pavić 6:4, 1:6, 10-5. Finał: Purav Raja, Divij Sharan (Indie) – Erlich, Skupski 7:6(4), 7:6(3). WESTERN & SOUTHERN OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 5 004 505 CINCINNATI, 15-21.08 Ćwierćfinały singla: Andy Murray (W. Brytania, 1) – Bernard Tomic (Australia) 6:4, 6:4; Milos Raonic (Kanada, 4) – Dominic Thiem (Austria, 8) 6:3, 6:4; Marin Czilić (Chorwacja, 12) – Borna Czorić (Chorwacja) 6:2, krecz; Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Steve Johnson (USA) 7:6(8), 6:2. Półfinały: A. Murray – Raonic 6:3, 6:3; Czilić – Dimitrow 4:6, 6:3, 7:5. Finał: Czilić – A. Murray 6:4, 7:5. I runda debla: Dominic Inglot, Marcin Matkowski (W. Brytania, Polska) – Richard Gasquet, Gilles Simon (Francja) 4:6, 6:3, 13-11; Pablo Cuevas, Marcel Granollers (Urugwaj, Hiszpania) – Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria) 6:2, 6:4. II runda: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Rumunia, 5) – Inglot, Matkowski 6:3, 4:6, 10-8. Finał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 4) – Rojer, Tecau 7:6(5), 6:7(5), 10-6.

GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD Rzym (Włochy), 27.06 – 03.07 Ćwierćfinał singla: Alexandra Cadantu (Rumunia) – Katarzyna Piter (Polska) 6:3, 4:1 krecz. Stockton (USA), 11-17.07 Ćwierćfinał singla: Michelle Larcher de Brito (Portugalia) – Urszula Radwańska (Polska, 4) 6:3, 7:5. Wuhan (Chiny), 25-31.07 Ćwierćfinał singla: Nigina Abdurajmowa (Uzbekistan) – Urszula Radwańska (Polska, 8) 6:0, 2:6, 7:6(1).

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Pilzno (Czechy), 01-07.08 Finał debla: Katarzyna Kawa, Cornelia Lister (Polska, Szwecja) – Ema Burgić-Bucko, Georgina Garcia-Perez (Bośnia i Hercegowina, 1) 6:1, 7:6(6). Westende (Belgia), 15-21.08 Ćwierćfinały singla: Deniz Khazaniuk (Izrael) – Katarzyna Kawa (Polska, 6) 1:6, 6:1, 6:3; Magdalena Fręch (Polska) – Ankita Raina (Indie, 8) 3:6, 6:3, 6:1. Półfinał: Valentini Grammatikopoulu (Grecja, 2) – Fręch 6:2, 6:2.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Masseik (Belgia), 25-31.07 Ćwierćfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska) – Laura Heinrichs (Niemcy, Q) 6:1, 6:3. Półfinał: S. Zaniewska – Tess Sugnaux (Szwajcaria, 5) 6:2, 6:3. Finał: Deborah Kerfs (Belgia, 6) – S. Zaniewska 6:2, 7:5. Vinkovici (Chorwacja), 01-07.08 Ćwierćfinał singla: Tessah Andrianjafitrimo (Francja, 1) – Sandra Zaniewska (Polska, 7) 7:6(5), 1:0 krecz. Rebecq (Belgia), 01-07.08 Finał debla: Emily Arbuthnott, Katharina Hobgarski (W. Brytania, Niemcy, 2) – Justyna Jegiołka, Chiara Scholl (Polska, USA, 1) 6:1, 6:1.

GRALI POLACY ATP CHALLENGER TOUR, 106 500 EUR + H Brunszwik (Niemcy), 04-09.07 Finał debla: James Cerretani, Philipp Oswald (USA, Austria, 3) – Mateusz Kowalczyk, Antonio Szanczić (Polska, Chorwacja, 4) 4:6, 7:6(5), 10-2. ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR + H Tampere (Finlandia), 18-24.07 Ćwierćfinał singla: Kimmer Coppejans (Belgia, 6) – Hubert Hurkacz (Polska, Q) 6:1, 6:3. ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR + H Trnawa (Słowacja), 08-14.08 Ćwierćfinał singla: Akira Santillan (Japonia) – Hubert Hurkacz (Polska, Q) 7:5, 7:5. Finał debla: Sander Gille, Joran Vliegen (Belgia) – Tomasz Bednare, Roman Jebavy (Polska, Czechy) 6:2, 7:5. ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR Meerbusch (Niemcy), 15-21.08 Ćwierćfinał singla: Clement Geens (Belgia) – Jerzy Janowicz (Polska, 5) 6:3, 6:7(5), 6:3.

ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Kamen (Niemcy), 27.06 – 03.07 Ćwierćfinał singla: Marcin Gawron (Polska, 5) – Pascal Meis (Niemcy) 5:7, 6:4, 7:5. Półfinał: Christopher Heyman (Belgia, 2) – Gawron 6:3, 6:3. Ujscie nad Orlicą (Czechy), 04-10.07 Ćwierćfinał singla: Paweł Ciaś (Polska, 5) – Vit Koprziva (Czechy) 6:4, 6:3. Półfinał: Ciaś – Dominik Kellovsky (Czechy, 6) 6:7(5), 6:3, 6:3. Finał: Uładzimir Ignatik (Białoruś, 2) – Ciaś 6:1, 6:4. Telfs (Austria), 04-10.07 Ćwierćfinał singla: Goncalo Oliveira (Portugalia, 4 Q) – Andrzej Kapaś (Polska, 5) 6:2, 6:0. Finał debla: Andrzej Kapaś, Grzegorz Panfil (Polska, 3) – Pascal Meis, Philipp Schroll (Niemcy, Austria) 7:5, 7:5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 11-17.07 Ćwierćfinał singla: Alan Gadżijew (Uzbekistan, Q) – Kamil Gajewski (Polska) 6:4, 2:6, 7:6(4). Finał debla: Adrian Andrzejczuk, Mateusz Smolicki (Polska, WC) – Dylan Gee, Żeljko Milović (W. Brytania, Serbia) 7:5, 6:2. Wilno (Litwa), 18-24.07 Finał debla: Laurynas Grigelis, Lukas Mugevicius (Litwa, 1) – Michał Dembek, Jan Zieliński (Polska, 3) 7:5, 6:4. Sombor (Serbia), 25-31.07 Ćwierćfinał singla: Paweł Ciaś (Polska, 2) – Johan Nikles (Szwajcaria) 6:4, 6:4. Półfinał: Ljubomir Celebić (Czarnogóra, 4) – Ciaś 3:6, 6:1, 6:2. Trnawa (Słowacja), 25-31.07 Ćwierćfinały singla: Danyło Kaleniczenko (Ukraina, 7) – Andrzej Kapaś (Polska, 3) 6:3, krecz; Patrik Fabian (Słowacja, 4) – Maciej Rajski (Polska, 6) 6:4, 6:4. Parnu (Estonia), 25-31.07 Ćwierćfinał singla: Patrik Niklas-Salminen (Finlandia) – Yann Wójcik (Polska, Q) 6:3, 6:1. Finał debla: Michał Dembek, Jan Zieliński (Polska) – Władimir Polakow, Jewgienij Tiurniew (Rosja) 7:5, 7:5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 01-07.08 Ćwierćfinał singla: Marek Jaloviec (Czechy, 7) – Mateusz Terczyński (Polska) 6:1, 6:2. Essen (Niemcy), 01-07.08 Ćwierćfinał singla: Peter Torebko (Niemcy, 8) – Grzegorz Panfil (Polska) 6:7(3), 6:2, 6:1.

Słowacka Lupcza (Słowacja), 15-21.08 Ćwierćfinał singla: Tereza Prochazkova (Czechy, Q) – Wiktoria Kulik (Polska) 4:6, 6:2, 7:6(2).

WRZESIEŃ 2016 | TENISklub |

81


82_ZAPOWIEDZI:Layout 1 16-09-22 08:45 Page 82

W następnym numerze

KILKA CIEKAWYCH PYTAŃ Tak ciekawego US Open nie było już od dawna. Czy Novak Dżoković i Serena Williams błyskawicznie pozbierają się po niespodziewanych porażkach w Rio de Janeiro? Jak Andy Murray i Monica Puig, mistrzowie olimpijscy, poradzą sobie w Nowym Jorku? Czy z Flushing Meadows będziemy mieli lepsze wieści niż ostatnio z Roland Garros i Wimbledonu?

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

Wyniki

WYDAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY

KTÓRĘDY NA PODIUM?

M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

Największą tenisową niespodziankę podczas igrzysk olimpijskich sprawiła niewątpliwie Monica Puig. Sprawdzimy, czy złoty medal nie zaczął jej

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski

ciążyć, i prześledzimy drogę, jaką reprezentantka

ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE

Portoryko przeszła z trzeciego szeregu WTA

AFP / East News

na najwyższy stopień podium i do serc kibiców

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./fax: 22 641 70 15 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl

na całym świecie.

NA BERLIN! Czy reprezentacja Polski nie odda raz zdobytego miejsca w Grupie Światowej Pucharu Davisa? Po poraż-ce w Sopocie z Argentyną biało-czerwonych czeka wyjazd na mecz barażowy z Niemcami. W deblu nic się nie

BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@ pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

zmieniło i nadal do zdobycia jest tylko jeden punkt, więc pozostałych trzeba szukać w singlu. Jerzy Janowicz, powoli wracający do formy po długiej kontuzji, będzie tylko nasłuchiwał wieści z Berlina...

82 | TENISklub | WRZESIEŃ 2016

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


83_RECMAN reklama:Layout 1 16-09-22 08:46 Page 83


84_RADO reklama:Layout 1 16-09-22 08:47 Page 23


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.