Tenisklub nr 80

Page 1

001 okladka 80_001 okladka 02.09.2013 13:25 Page 1

Nr 7 (80) WRZESIE¡ 2013

Cena 12 zł

(w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

Mecz marzenie Australia w Warszawie Turnieje ATP i WTA Twardziel ITF Men’s Circuit Punkty z przeceny

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

Raport

PI¢å MINUT TENISA

Tenis po słu˝bie – turnieje amatorskie

Znajdziesz nas na:


02_KGHM reklama:Layout 1 13-09-02 01:42 Page 2


03_wstepniak:003 wstepniak 13-09-02 01:43 Page 3

S∏owem naczelnego

MIESIÑC JAK CO MIESIÑC? Co miesiàc o tej porze sekretarz redakcji „Tenisklubu” zaczyna nerwowo przebieraç nogami, stukaç długopisem w blat i odruchowo wciskaç klawisz „enter” na klawiaturze. Wszystko z nerwów. Wszystko tylko dlatego, ˝e naczelny znów spóênia si´ ze wst´pniakiem. Jak zwykle, jak co miesiàc...

o i co ja mam powiedzieç? Chyba nic innego nie wymyÊl´, tylko musz´ si´ przyznaç. Tak, to prawda. Spóêniam si´, pisz´ na ostatnià chwil´, oddaj´ tekst, gdy cały numer jest ju˝ zło˝ony i czeka grzecznie ju˝ w drukarni. Ale jak tu si´ nie spóêniaç, jeÊli wokół nas tyle si´ dzieje tenisowych ciekawych rzeczy? Za oceanem zbieramy ci´˝ki łomot na Flushing Meadow. Nie wszyscy na szcz´Êcie, bo na Agnieszk´ Radwaƒskà zawsze mo˝na liczyç, ˝e si´ wyró˝ni pozytywnie, ale po sukcesach w Pary˝u i Londynie tak si´ rozzuchwaliliÊmy, ˝e pora˝ki w pierwszych rundach przyjmujemy jako obraz´. Jak to? JakiÊ „podstarzały” Fin, „prawie emerytowany” Francuz, mieszkaniec pampy czy inna Amerykanka ogrywajà nas bezlitoÊnie. Przecie˝ tak nie mo˝na! Laç Polaka po takich sukcesach jak na Wimbledonie, gdzie ju˝ prawe wszyscy pisali o „polskim turnieju”? No właÊnie, ale ka˝dy, kto choç troch´ naszej dyscypliny liznàł, wie jaki jest tenis. Bezwzgl´dny i nieobliczalny. Wystarczy chwila nieuwagi, moment dekoncentracji i wszystko to, co „wywalczyliÊmy” w poprzednim turnieju, inni odbierajà nam bez sekundy zawahania w kolejnym. Tenis to sport, w którym zwyci´stwo le˝y niezwykle blisko pora˝ki. Niekiedy o jednym bàdê drugim decyduje jedna piłka, jedno zagranie. Niekiedy łut szcz´Êcia... Tego w Nowym Jorku najwyraêniej Polacy nie majà (z wyjàtkiem, mam nadziej´ Agnieszki). Na szcz´Êcie jest jednak sporo pozytywnych sygnałów tenisowych w ostatnich ty-

N

Adam Romer adam@tenisklub.pl

godniach. I o tym jak zwykle mo˝na dowiedzieç si´ zaglàdajàc do najnowszego numeru „Tenisklubu”. Szczególnie polecam Paƒstwa uwadze cz´Êç o polskim tenisie, gdzie a˝ roi si´ od pozytywnych informacji. Medale mistrzostw Europy w ró˝nych kategoriach wiekowych, spektakularne wyst´py w turniejach Tennis Europe, kolejne punkty wywalczone w polskich turniejach ITF przez młodych tenisistów i rosnàcy nast´pcy naszych dzisiejszych idoli Agnieszki, Uli, Jerzego czy Łukasza. JeÊli do tego doło˝´ entuzjazm prezydenta Szczecina, który zarzeka si´, ˝e najstarszy Polski challenger jest jednà z najwa˝niej-

szych wizytówek miasta, to a˝ mi si´ robi miło na duszy. Miło, mam nadziej´, zrobi si´ te˝ wszystkim, którzy w połowie wrzeÊnia zawitajà do warszawskiego Torwaru. W miejscu odległym zaledwie o kilkaset metrów od kultowego obiektu Legii, gdzie przez niemal cały wiek XX pisana była historia polskich wyst´pów w Pucharze Davisa, b´dziemy Êwiadkami zapisywania kolejnej karty tej˝e historii. Pod dachem, ale tak˝e na korcie ziemnym, Polska zmierzy si´ z Australià o prawo startu w 2014 roku w Grupie Âwiatowej! To mecz, jakiego jeszcze w Polsce nie było! Niczego nie ujmujàc porywajàcym spotkaniom Polska – Niemcy z 1939 roku, rywalizacji ze Szwecjà, RFN czy Włochami w latach 70., podczas których oglàdaliÊmy w Warszawie czołowych tenisistów Êwiata, teraz, na Torwarze, do najwy˝szego poziomu rywalizacji dojdzie jeszcze stawka, o jakà nigdy nie mieliÊmy okazji si´ mierzyç. Licz´ na to, ˝e dla ka˝dego kibica kochajàcego tenis weekend 13-15 wrzeÊnia b´dzie terminem obowiàzkowym. JeÊli nie zdoła do Warszawy dotrzeç (lub zabraknie dla niego biletów – ka˝da hala ma ograniczonà pojemnoÊç), to zasiàdzie przed telewizorem i w stacji nC+ b´dzie emocjonował si´ razem z nami. Bo emocji nie zabraknie, wszak mamy swoje pi´ç minut! A co po meczu? Po meczu zalecam lektur´ naszego raportu, by znów, jak to było przed z górà 30 laty, tenisowego boomu nie roztrwoniç. Przeczytaç warto, bo roboty do wykonania jest jeszcze sporo. l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 3


04-05_czysty kadr:Layout 1 13-09-02 14:34 Page 4

Czysty kadr

4 | TENISklub| WRZESIEยก 2013


04-05_czysty kadr:Layout 1 13-09-02 14:34 Page 5

à

Foto do lat 14

Nie trzeba jeêdziç po Wimbledonach, Rolandach Garrosach czy innych Openach, ˝eby zrobiç zdj´cie, którego na pewno nie powstydziłby si´ amator, a i zawodowiec chyba by nie skasował. Na mistrzostwach Polski młodzików grajà jeszcze nieco gorzej od Williams, Radwaƒskich, D˝okoviciów i Janowiczów, ale pozujà ju˝ równie dobrze. Foto Agencja Pressaro

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 5


06-07 spis tresci:Layout 1 13-09-03 12:53 Page 6

Spis treÊci

8 Pi´ç minut tenisa – raport „Tenisklubu”

14

MiłoÊç od pierwszego forhendu

48

– mistrzostwa Europy młodzików, kadetów i juniorów

– Tenis Xpress

16

Dzieci w krainie tenisa

50

Notki z kortów

35

Szok na drugi rok – felieton Krzysztofa Rawy

36

Pod dachem i z rozmachem – rozbudowa Flushing Meadows

38

Co dziesiàty w pi´çdziesiàtce

52

W Szczecinie czuç tenis

54

Okazja czyni zwyci´zc´ – turniej Tennis Europe

56

Łowcy medali – mistrzostwa Polski młodzików

58

Dwa na miejscu, jeden na wynos – MP w tenisie na wózkach

60

– wywiad z prezydentem miasta

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Sukces bez bliêniaczki – turniej ITF juniorów

– rankingi ATP i WTA

40

Pierwszy plon – DME skrzatów

– program Tenis 10

20

Polacy lubià bràz

Ola ma kota – rankingi PZT

www.tenisklub.pl

w


06-07 spis tresci:Layout 1 13-09-03 12:54 Page 7

22

Mecz marzenie – Australia w Warszawie

26

32

Tenis nie do słuchania – rozmowa z Martinà Hingis

Twardziel

– turnieje WTA i ATP

62

Lider trzyma si´ mocno – turnieje amatorskie

67

Bez nas nie byłoby zwyci´zców – felieton Leszka Malinowskiego

68

Tenis po słu˝bie – turniej charytatywny w Kołobrzegu

70

44

Punkty z przeceny – turnieje ITF Men’s Circuit

Lataj razem z nami – pierwsza lekcja Tenis Xpress

73

Rankingi amatorskie

74

Obok kortów

80

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

82

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

76

Amerykaƒskie smutki – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary


08-12_RAPORT Tenisklubu:Layout 1 13-09-03 12:28 Page 8

Raport „Tenisklubu”

Pi´ç minut tenisa

Z polskim tenisem nie jest ani tak dobrze, jak si´ wydaje zagranicznym mediom, ani tak êle, jak oceniajà rodzimi sceptycy. Polski tenis potrzebuje jednak pomocy nie tylko liczonej w milionach złotych, ale te˝ ˝yczliwoÊci. Zostawiony sam sobie stanie si´ sportem dla zdolnych dzieci i dorosłych amatorów, a ewentualne sukcesy na kortach zawodowych trzeba b´dzie rozpatrywaç w kategorii cudu.

Polski tenis ma ostatnio twarz Jerzego Janowicza

Tekst Jarosław K. Kowal, Justyna Krupa i Hubert Zdankiewicz Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport i AFP / East News statnie oiàgni´cia Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza nie oznaczajà bynajmniej, ˝e staliÊmy si´ nagle Êwiatowà pot´gà. Przeciwnie – tenis w Polsce to nadal biznes familijny, a półfinaliÊci Wimbledonu 2013 mogliby tylko marzyç o takich sukcesach, gdyby nie ofiarnoÊç ich rodziców i dziadków, którzy kiedyÊ nie wahali si´ wyprzedawaç majàtku. Był te˝ hojny sponsor. Dzi´ki firmie Ryszarda Krauzego w 2003 roku powstał PZT-Prokom Team, który wsparł finansowo i szkoleniowo najzdolniejszych graczy. Z tej pomocy skorzystały mi´dzy innymi siostry Radwaƒskie, Łukasz Kubot, Michał Przysi´˝ny, Jerzy Janowicz czy Mariusz Fyrstenberg z Marcinem Matkowskim i Klaudia Jans z Alicjà Rosolskà.

O

8 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

– Nie zaryzykuj´ twierdzenia, ˝e bez wsparcia PZT-Prokom Teamu Agnieszka nie przebiłaby si´ tak wysoko. Mo˝na jednak przyjàç, ˝e awans do Êcisłej czołówki Êwiatowej zajàłby jej znacznie wi´cej czasu – twierdzi sekretarz generalna zwiàzku Magdalena Rejniak-Romer. Przypadek Janowicza wspiera t´ tez´. Pierwsze kroki „Jerzyka” w dorosłym tenisie przypadły akurat na moment, kiedy zniech´cony politycznà nagonkà Ryszard Krauze zaczàł wycofywaç si´ z finansowania sportu (pomagał równie˝ koszykarzom i piłkarzom). W efekcie ró˝nica jest ogromna: Radwaƒska otrzymała z teamu ponad milion złotych i w ciàgu zaledwie roku przeskoczyła z czwartej do pierwszej setki. Pomoc dla Janowicza nieznacznie przekroczyła 400 tysi´cy, a na pokonanie takiej

samej drogi w rankingu ATP „Jerzyk” potrzebował a˝ czterech lat. Warto pami´taç, ˝e tenisista zaczyna zarabiaç sam na siebie dopiero po awansie do czołowej setki Êwiata. WczeÊniej musi dokładaç do interesu, czyli płaciç za to, co przedstawiciele innych dyscyplin dostajà od społeczeƒstwa w prezencie. – Rozmawiamy. Dzisiaj mamy spotkanie, wczoraj mieliÊmy spotkanie, na pewno b´dzie ich jeszcze wiele. (…) W biznesie ju˝ tak jest, ˝e im ciszej o takich negocjacjach, tym lepszy efekt. Dopóki wi´c nie przystawimy pieczàtek, nie mog´ powiedzieç nic wi´cej. Mo˝e jeszcze tylko tyle, ˝e chodzi o wielkie, wr´cz narodowe firmy, b´dàce liderami w swoich bran˝ach – mówił Krzysztof Suski o potencjalnych sponsorach, w wywiadzie udzielonym „Te-


08-12_RAPORT Tenisklubu:Layout 1 13-09-03 12:28 Page 9

nisklubowi” kilka tygodni po wyborze na prezesa PZT. Jednà nogà na aucie

Poprzednicy minister Joanny Muchy nie rozpieszczali tenisa, jednak to ona podpisała wyrok, urz´dowo czyniàcy t´ dyscyplin´ sportem drugiej kategorii. Wa˝niejsze sà mi´dzy innymi kajakarstwo, podnoszenie ci´˝arów i zapasy, które – podpowiadamy, bo byç mo˝e w Ministerstwie Sportu i Turystyki brakuje aktualnych danych – uprawia w Polsce znaczniej mniej osób ni˝ gra w tenisa. Zmniejszenie bud˝etowej dotacji dla PZT o 10 proc. jakoÊ nie wpisuje si´ w nastrój ogólnonarodowej euforii zwieƒczonej wr´czeniem trojgu tenisistów wysokich odznaczeƒ paƒstwowych przez Prezydenta Rzeczpospolitej.

Tenis nie poradzi sobie bez pomocy z bud˝etu. JeÊli nawet PZT pozyska wkrótce sponsora strategicznego (trwajà ju˝ bardzo zaawansowane rozmowy), skłonnego wydawaç sumy porównywalne do tych, jakie wydawał kilka lat temu Prokom, to poprawi si´ najwy˝ej nadbudowa. O baz´ musi dbaç paƒstwo. Lekkoatletom zbudowało stadiony, skoczkom skocznie, pływakom baseny, kajakarzom tory, ale do budowy kortów dla tenisistów do tej pory si´ nie poczuwało. Lepiej póêno ni˝ wcale. Minister Mucha zareagowała na ostatnie sukcesy Agnieszki Radwanskiej i Jerzego Janowicza i zapowiedziała rozwój infrastruktury tenisowej, w tym wsparcie budowy 16 hal, po jednej w ka˝dym województwie. Wszystko po to, by ułatwiç uprawianie tenisa zimà. W PZT

uznali, ˝e to strzał w dziesiàtk´, choç urz´dnicy MSiT nie odpowiadajà na pytania o konkrety. – Deklaracja minister Muchy odnoÊnie wsparcia budowy hal to rzecz w historii bezprecedensowa – ocenia dyrektor sportowy PZT Wojciech Andrzejewski. – WczeÊniej zawsze mieliÊmy „pod górk´” pod wzgl´dem pozyskiwania Êrodków paƒstwowych. Tymczasem dzi´ki tym halom wiele dzieci b´dzie mogło trenowaç zimà prawie za darmo. To znacznie lepszy ruch ni˝ jednorazowa pomoc, na przykład rzucenie kolejnego miliona „na szkolenie”. Mamy szans´ na inwestycje, które przez długie lata b´dà słu˝yły tenisowi. KtoÊ bardzo dobrze podpowiedział pani minister, ˝e jest to najwa˝niejsza potrzeba. Wszyscy narzekajà na poziom szkolenia tenisowego

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

9

Ç


08-12_RAPORT Tenisklubu:Layout 1 13-09-03 12:28 Page 10

Raport „Tenisklubu” parku wodnego prywatny inwestor chce stworzyç kompleks sportowy z kilkunastoma kortami. Z kolei w Krakowie działacze Wisły wyszli z ideà wybudowania w samym centrum miasta hali tenisowej. Ta ostatnia inicjatywa to efekt nadziei rozbudzonych po Wimbledonie przez minister Joann´ Much´. Tenis w planie lekcji

Ryszard Krauze sfinansował podstawy dzisiejszych sukcesów

Ç

w Polsce, ale warunkiem efektywnego systemu jest porzàdna infrastruktura. Dlaczego budowa hal jest a˝ tak wa˝na? Bo koszty wynajmu kortu zimà sà kilka razy wy˝sze ni˝ latem, a liczba hal w skali kraju jest niewielka. To właÊnie koszty treningu zimà sà najwi´kszà zmorà młodych tenisistów i ich rodziców w całej Polsce. – Nie chc´ si´gaç po przykład Niemiec czy Stanów Zjednoczonych, ale nawet do takich Czech strasznie nam daleko. Tam paƒstwo daje grunt, a gdzie indziej gwarancje bankowe albo ulgi podatkowe dla inwestorów. Jest zresztà mnóstwo innych Êrodków pomocowych. Z samych składek członkowskich albo miłoÊci do tenisa nie da si´ przecie˝ zbudowaç sportowej infrastruktury – mówił we wspomnianym wywiadzie prezes Suski. OczywiÊcie nikt w Êrodowisku tenisowym si´ nie łudzi, ˝e teraz wszystkie problemy zniknà jak za dotkni´ciem czarodziejskiej ró˝d˝ki. Półfinałowy wimbledoƒski bój Jerzego Janowicza z Andy’m Murrayem był nie tylko wielkim triumfem naszego tenisa, ale przede wszystkim okazjà do porównaƒ. Pod wzgl´dem finansowym Polsk´ i Wielkà Brytani´ dzieli przepaÊç. Roczny bud˝et PZT wynosi ok. 5 mln złotych, z czego 60 procent stanowià dotacje z bud˝etu paƒstwa. Tymczasem LTA dysponuje kwotà... 64 razy wi´kszà. Sà ju˝ jednak pierwsze jaskółki. W Katowicach zamiast planowanego wczeÊniej

10 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Dyscypliny wyrzucone przez ministerstwo poza nawias „grupy złotej” dostały na pocieszenie obietnic´, ˝e b´dà mogły ubiegaç si´ o dofinansowanie ze specjalnej rezerwy dla najciekawszych projektów. PZT przedstawił wi´c strategi´ działania na najbli˝szà dekad´ i programy dotyczàce sportu wyczynowego oraz majàce upowszechniaç tenis wÊród dzieci i dorosłych. – Pani minister zapowiedziała, ˝e w tej rezerwie zostawia sobie 15 milionów złotych. Bardzo ciekawie byłoby dowiedzieç si´, na co zostały rozdysponowane te fundusze. My zło˝yliÊmy kilka projektów, ale wszystkie zostały odrzucone – słyszymy od dyrektora sportowego PZT. Ministerstwo wspiera natomiast program Tenis 10, realizowany przez zwiàzek ju˝ od prawie trzech lat. Kolejnym krokiem mogłoby byç promowanie tenisa jako formy aktywnoÊci fizycznej w szkołach. O tym jednak po Wimbledonie nie rozmawiano. – Pani minister wielokrotnie podkreÊlała na ró˝nych forach, ˝e trzeba zdecydowanie zmieniç patrzenie na sport i rozwijaç dzieci sportowo od jak najwczeÊniejszego wieku. Idealnie wpisuje si´ w to właÊnie tenis. Jest bowiem takà dyscyplinà, którà mo˝na

uprawiaç naprawd´ wsz´dzie. Konkrety w tej sprawie sà, otrzymaliÊmy pewne Êrodki na Tenis 10 na Orlikach – podkreÊla Wojciech Andrzejewski. Bardzo dobrze układa si´ współpraca zwiàzku z kilkoma samorzàdami. W ten sposób tenis trafił pod strzechy, czyli do szkół podstawowych, jako jedna z form lekcji wychowania fizycznego. – Agnieszka i Jurek pokazujà, ˝e ktoÊ wychowany w Polsce jest w stanie rywalizowaç bez kompleksów z najlepszymi, a to działa na wyobraêni´. Coraz wi´cej Polaków chce graç w tenisa, coraz wi´cej rodziców zapisuje dzieci do klubów. Znacznie łatwiej rozmawia nam si´ równie˝ na temat współpracy z przedstawicielami samorzàdów lokalnych, bo pomoc dla najlepszych to tylko wierzchołek piramidy – podkreÊla Magdalena Rejniak-Romer. Czy tenis ma szans´ staç si´ jednym z naszych sportów narodowych? – Niech pan da sobie z tym spokój. W tej dyscyplinie jest ogromna bariera finansowa i kulturowa – ucina jeden z cenionych socjologów sportu. Jak to? Prezydent przypina Krzy˝e Zasługi, potencjalni sponsorzy nie mówià „nie”, z pomocà ministerstwa tenis wchodzi na Orliki... O to samo pytamy Zbigniewa N´ckiego, znanego psychologa społecznego. Rozmawiamy dzieƒ po zdobyciu przez Pawła Fajdka złotego medalu mistrzostw Êwiata w lekkiej atletce. – Tenis musi troch´ poczekaç, bo na razie ludzie walà do sklepów po młoty – Êmieje si´ profesor. Zupełnie powa˝nie dodaje natomiast, ˝e tenis ma jednak du˝à szans´. – Mechanizm naÊladowania gwiazd jest pot´˝ny w ka˝dej

Krzysztof Suski jasno formułuje oczekiwania wobec paƒstwa

Ç


08-12_RAPORT Tenisklubu:Layout 1 13-09-03 12:28 Page 11

WRZESIEยก 2013| TENISklub|

11


08-12_RAPORT Tenisklubu:Layout 1 13-09-03 12:28 Page 12

Raport „Tenisklubu”

Ministerstwo odrzuca projekty PZT, ale minister Joanna Mucha przyjmuje tenisistów...

Ç

dziedzinie, a w sporcie szczególnie. Ludzie chcà si´ ubieraç jak gwiazdy, jeêdziç takimi samymi samochodami... Dlatego przewiduj´ wzrost popularnoÊci tenisa. Nawet sukces pojedynczych osób mo˝e wpłynàç na stan ÊwiadomoÊci społecznej. Z tego wynika, ˝e jeÊli ludzie ruszà na korty, to Radwaƒska i Janowicz mogà mieç pozytywny wpływ na poziom kultury fizycznej jako takiej – mówi Zbigniew N´cki. Grzech to zmarnowaç

Po Wimbledonie 2013 polski tenis ma swoje pi´ç minut, i od tego, jak ten czas zostanie wykorzystany, mo˝e zale˝eç przyszłoÊç dyscypliny. – Ten sport ma du˝y potencjał marketingowy. Pojawiła si´ szansa, by tenis wyszedł z cienia. Musi jà wykorzystaç, bo drugiej pewnie ju˝ nie dostanie. Tyle ˝e nie b´dzie łatwo, bo to bardzo kapitałochłonny sport – alarmuje Tomasz Redwan, specjalista ds. marketingu sportowego. Kraków, rodzinne miasto sióstr Radwaƒskich, i Łódê, skàd pochodzi Jerzy Janowicz, podejmowały ju˝ nieÊmiałe próby wykorzystania ich potencjału, ale to ciàgle mało. Robert Radwaƒski kilka lat temu zaproponował prezydentowi miasta, ˝eby na Êrodku Rynku zorganizowaç pokazowy

12 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

mecz z udziałem gwiazd, ale pomysł pozostał pomysłem. A w centrum Łodzi na czeÊç „Jerzyka” jeden ze sponsorów udekorował nawet jeden z przystanków autobusowych. – Potencjał Radwaƒskiej i Janowicza jest niestety marnowany. Zastanawiajàce jest to, ˝e ci zawodnicy nie wynajmujà specjalistów. A to wa˝ne. Niektórym wydaje si´, ˝e marketingiem mo˝e zajàç si´ wujek albo kuzynka z trzeciego roku studiów. Byç mo˝e Radwaƒska nie chce zajàç si´ tym na powa˝nie, bo nie jest Szarapowà czy Serenà Williams, wi´c jej dochód z reklam i tak nie b´dzie wi´kszy od tego, co wygra na turniejach – kr´ci głowà Tomasz Redwan. Pyta te˝, dlaczego tak słabà promocj´ ma mecz Pucharu Davisa z Australià. – Bilety udało si´ sprzedaç, ale potrzeba czegoÊ ekstra. WłaÊnie takimi wydarzeniami mo˝na „ugraç” najwi´cej. – Du˝a w tym wszystkim paƒstwa rola – dopowiada profesor N´cki. Ma na myÊli nas, dziennikarzy. – Czy tenis pod wzgl´dem popularnoÊci stanie si´ drugimi skokami narciarskimi, zale˝y przede wszystkim od tego, jak du˝o b´dzie go w mediach. Promykiem nadziei mo˝e byç rekordowa oglàdalnoÊç tegorocznego Wimbledonu. Na przykład spotkanie Janowicza z Murrayem

obejrzało prawie dwa miliony telewidzów, a nigdy wczeÊniej Polsat Sport nie przebił tej bariery. Zmiany widaç te˝ w sieci. Tego lata zdarzało si´, ˝e portale internetowe wi´cej miejsca poÊwi´cały naszym tenisistom ni˝ na przykład transferowej sadze z Robertem Lewandowskim w roli głównej. A to ju˝ du˝o – podkreÊla socjolog. – Nie oszukujmy si´, ˝e wszystko zmieniło si´ z dnia na dzieƒ. Ale krok po kroku b´dziemy robiç post´py. Z punktu widzenia medialnego tenis ostatnio robi furor´. Nagle zawodnicy odnoszà sukcesy w najbardziej presti˝owym turnieju, a cały Êwiat mówi o „polskim Wimbledonie”. To ju˝ naprawd´ trzeba byłoby byç Êlepym, by tego nie zauwa˝yç i nie „pojechaç” na tym koniu. Skoro jest sukces na skal´ globalnà, to, logicznie rozumujàc, trzeba pójÊç za ciosem i coÊ w tym tenisie zmieniç na lepsze – mówi Wojciech Andrzejewski. Prezesowi Krzysztofowi Suskiemu marzy si´ miejsce dla tenisa na podium pod wzgl´dem postrzegania, popularnoÊci czy obecnoÊci sportu w mediach. – Pierwsza jest oczywiÊcie piłka no˝na, choç wyniki reprezentacji nie sà satysfakcjonujàce. Z futbolem jednak nie walczymy. Druga jest siatkówka, a trzeci... ChcielibyÊmy, ˝eby to był tenis. l


13_WILSON reklama:Layout 1 13-09-02 01:48 Page 2


14-15_TenisExpress:Layout 1 13-09-02 01:48 Page 14

Raport „Tenisklubu”

MiłoÊç od pierwszego forhendu SzeÊç tygodni nie wystarczy do tego, ˝eby nauczyç si´ graç w tenisa na wysokim poziomie. Wystarczy jednak, by poznaç reguły gry, opanowaç podstawowe uderzenia i dołàczyç do tenisowej wspólnoty. To wszystko zapewnia udział w programie Tenis Xpress. Tekst Krzysztof Domaradzki | Foto AFP / East News twierdzenie, ˝e na nauk´ nigdy nie jest za póêno, brzmi jak wyÊwiechtany frazes, ale zawiera w sobie wiele prawdy. Mogà si´ o tym przekonaç doroÊli, którzy jeszcze nigdy nie grali w tenisa, ale w koƒcu postanowili spróbowaç.

S

14 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

I nie ma znaczenia, czy impulsem sà dla nich niedawne sukcesy polskich zawodników, czy te˝ kieruje nimi długo skrywana ch´ç. Do programu Tenis Xpress mo˝e bowiem przystàpiç ka˝dy, kto chce poznaç i szybko przyswoiç podstawy tego sportu.

Pomysł aktywizacji dorosłych jest kolejnà odsłonà organizowanej przez ITF kampanii Play and Stay. O ile Tenis 10 skierowany jest do dzieci, o tyle uczestnikami programu Tenis Express mogà byç jedynie doroÊli. Inicjatywa pozwala im dosłownie w szeÊç tygodni przyswoiç podstawowe przepisy, zdobyç elementarne umiej´tnoÊci techniczne z zakresu gry z gł´bi kortu, serwisu oraz woleja, a tak˝e poznaç fundamenty tenisowej taktyki. I, rzecz jasna, doskonale si´ przy tym bawiç. Tenis Xpress składa si´ z zaledwie szeÊciu półtoragodzinnych, ale efektywnie zagospodarowanych spotkaƒ grupowych z trenerami tenisa. Ka˝da lekcja obejmuje inne zagadnienia i pozwala uczestnikom programu we właÊciwym tempie zdobywaç umiej´tnoÊci niezb´dne do amatorskiego uprawiania tego sportu. W trakcie pierwszych godzin kursu uczestnicy poznajà przepisy gry i podstawowe zało˝enia taktyczne, dowiadujà si´, jak nale˝y serwowaç, wyprowadzaç return i ustawiaç na korcie, a tak˝e uczà si´ wykonywania uderzeƒ z gł´bi kortu. Na kolejnych lekcjach dowiadujà si´, jak nale˝y graç przy siatce, czym ró˝ni si´ singiel od debla, a przy tym stale szlifujà poznane ju˝ elementy tenisowego rzemiosła. Ostatnie godziny poÊwi´cone sà natomiast rywalizacji z innymi uczestnikami kursu i weryfikacji zdobytych umiej´tnoÊci. Poznawanie tenisowych arkanów majà ułatwiç wolniejsze piłki. W trakcie pierwszej cz´Êci programu Êwie˝o upieczeni tenisiÊci korzystajà z czerwonych i pomaraƒczowych, a w drugiej z pomaraƒczowych i zielonych. Te ostatnie sà tylko o 25 proc. wolniejsze od powszechnie stosowanych ˝ółtych, dzi´ki czemu kursanci nie b´dà mieli potem problemów z przestawieniem si´ na piłki powszechnie stosowane. Elementem łàczàcym dorosłych z programem sà kluby tenisowe. Te natomiast, ˝eby wprowadziç Tenis Xpress do swojej oferty, muszà wypełniç dost´pny na stronie Polskiego Zwiàzku Tenisowego formularz zgłoszeniowy. Nale˝y w nim podaç informacje dotyczàce m.in. tego, ilu trenerów z licencjà LTT pracuje w klubie, jakà infrastrukturà kortowà dysponuje oÊrodek oraz ile kursów Tenis Xpress jest planowanych w ciàgu roku. Znacznie mniej wymagaƒ stawianych jest kursantom. Wystarczy, by byli zdrowi, ch´tni do nauki i gotowi zakochaç si´ w tenisie od pierwszego uderzenia. l Na str. 70 schemat pierwszej lekcji


14-15_TenisExpress:Layout 1 13-09-02 01:49 Page 15

GRA W TENISA JEST ATWA!

WOLNIEJSZE PI KI… ATWIEJSZA GRA

SERWUJ GRAJ LICZ PUNKTY od pierwszej lekcji

Tenis Xpress to nowatorski program nauki gry w tenisa dorosìych, który umoĘliwia samodzielnÄ grÕ juĘ po 6-tygodniowym kursie. WejdĖ i dowiedz siÕ wiÕcej:

www.pzt.pl/tenisxpress


16-18_Tenis 10:Layout 1 13-09-02 14:43 Page 16

Raport „Tenisklubu”

Dzieci w krainie t

Polska prze˝ywa prawdziwy tenisowy boom. Jeszcze nigdy zainteresowanie tà dyscyplinà sportu nie było tak du˝e. Jak tego nie zmarnowaç i wychowaç nast´pców Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza? Odpowiedê jest prosta: stosowaç, wspieraç i rozpowszechniaç program Tenis 10, który – wszystko na to wskazuje – okazał si´ przełomowà zmianà w szkoleniu najmłodszych. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

16 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

grudniu minà trzy lata od wprowadzenia tego projektu w Polsce. Jego popularnoÊç ciàgle roÊnie, i to w tempie, którego chyba nawet najwi´ksi optymiÊci si´ nie spodziewali. W majowym numerze „Tenisklubu” pisaliÊmy o 152 klubach i ponad 10 tysiàcach dzieci zaanga˝owanych w przedsi´wzi´cie. Dzisiaj jest to ju˝ 200 oÊrodków i ponad 35 tysi´cy potencjalnych nast´pców „Jerzyka” i „Isi”! Robi wra˝enie, prawda? Tak du˝e zainteresowanie programem to zasługa Polskiego Zwiàzku Tenisowego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki, które wło˝yły mnóstwo pracy, aby dotrzeç do

W


16-18_Tenis 10:Layout 1 13-09-02 14:43 Page 17

PROGRAM DOFINANSOWANY ZE ÂRODKÓW MINISTERSTWA SPORTU I TURYSTYKI

e tenisa

ciwnika. Dziecko uczy si´ radzenia sobie ze stresem oraz rozwiàzywania ró˝nych sytuacji problemowych. Doskonali umiej´tnoÊci bawiàc si´, a jednoczeÊnie poznaje dyscyplin´, która mo˝e si´ staç jego hobby na całe ˝ycie. Rodzice to widzà i coraz ch´tniej przyprowadzajà dzieci do klubów tenisowych – podkreÊla wieloletni trener tenisa, specjalizujàcy si´ w szkoleniu dzieci, współautor podr´cznika „Tenis 10” Krzysztof Walter. Gra poprzez zabaw´

jak najszerszego grona odbiorców. – Trzeba podkreÊliç, ˝e ministerstwo od poczàtku bardzo anga˝uje si´ w ten pomysł. WłaÊciwie dzi´ki niemu został on uruchomiony i cały czas jest wspierany poprzez finansowanie działaƒ promocyjnych, organizacj´ turniejów oraz ró˝norodnych dodatkowych projektów zwiàzanych z rozwojem programu. Bardzo doceniamy t´ współprac´ i b´dziemy si´ starali jà wzmacniaç – podkreÊla Magdalena Rejniak-Romer, sekretarz generalna PZT i koordynator programu Tenis 10. Warto zwróciç uwag´ na znakomicie zorganizowane działania marketingowe, takie

jak konferencje z zagranicznymi trenerami, wydanie podr´cznika metodycznego, broszur i innych materiałów promocyjnych, a tak˝e powstanie i aktualizowanie strony internetowej. To wszystko sprawia, ˝e kolejni rodzice dowiadujà si´ o tenisie i przyprowadzajà swoje pociechy na zaj´cia. A ch´tnych ciàgle przybywa. – Fantastycznie si´ zło˝yło, ˝e czas wprowadzania programu to tak˝e czas Janowicza i Radwaƒskiej. W efekcie roÊnie zainteresowaniem tenisem wÊród rodziców, a o to nigdy łatwo nie było. Z drugiej strony to dyscyplina uniwersalna, w której znajdziemy i rywalizacj´, i szacunek dla prze-

Sukces programu tkwi w zmianie filozofii myÊlenia o tenisie najmłodszych. Ka˝dy trener powinien zrozumieç, ˝e aby dziecko si´ nie zniech´ciło i chciało przychodziç na kolejne lekcje, musi czerpaç z nich radoÊç i pod ˝adnym pozorem nie mo˝e si´ na nich nudziç. WłaÊnie dlatego jednà z podstawowych zasad programu jest wprowadzenie gry od samego poczàtku nauczania, bo podnosi ona atrakcyjnoÊç zaj´ç. – OczywiÊcie, trudno mówiç o odbijaniu piłki przez siatk´ przez dwóch pi´ciolatków, ale pionowe podbijanie balonu b´dzie ju˝ dla nich wykonalne, a to jest właÊnie jedna z form gry, którà mo˝emy wprowadziç – wyjaÊnia Walter. Same zaj´cia składajà si´ z kilku etapów. Trener opowiada, ˝e przykładowa lekcja na poziomie niebieskim (dla najmłodszych) rozpoczyna si´ rozmowà, podczas której trening zapowiadany jest jako wielka przygoda, co pobudza zainteresowanie dzieci. Nast´pnie odbywa si´ rozgrzewka z zabawami o˝ywiajàcym, dopiero potem do akcji wkraczajà piłki i rakiety – te˝ w formie gier, które pozwalajà maluchom oswoiç si´ ze sprz´tem. Przedostatnim elementem sà çwiczenia wyciszajàce, a na sam koniec znów odbywa si´ rozmowa o tym, co si´ podobało lub nie i co komu wychodziło. To tylko przykład. Trener jest bowiem nie tylko nauczycielem, ale i re˝yserem, dzi´ki czemu mo˝e przeprowadziç zaj´cia na tysiàc sposobów. ˚eby taki system funkcjonował, konieczne jest dopasowanie sprz´tu i rozmiaru kortu do umiej´tnoÊci dzieci. Mniejsze boiska, l˝ejsze rakiety i wolniejsze piłki sprawiajà, ˝e gra jest łatwiejsza, dzi´ki czemu maluchy majà wra˝enie, i˝ naprawd´ grajà w tenisa. To z kolei daje im satysfakcj´, dzi´ki czemu si´ nie nudzà i szybciej uczà. Dziecko to jednak bardzo szerokie poj´cie, a pi´ciolatek pod wzgl´dem umiej´tnoÊci i potrzeb znacznie ró˝ni si´ od dziesi´ciolatka, dlatego program przewiduje a˝

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

17

Ç


16-18_Tenis 10:Layout 1 13-09-02 14:43 Page 18

Raport „Tenisklubu”

Ç

cztery kategorie wiekowe (kiedyÊ była tylko jedna: krasnale, do lat 10). – Dziecko inaczej odbiera zaj´cia, na których musi staç na wielkim korcie i odbijaç twardà i wysoko skaczàcà piłk´, z trenerem samemu, a inaczej, gdy dzieje si´ to przez zabaw´ na odpowiednio dopasowanym korcie i z dostosowanym sprz´tem. Dzi´ki temu dzieci bardzo szybko zaczynajà graç, sà bardziej zaanga˝owane i ch´tniej przychodzà na zaj´cia. Te najbardziej uzdolnione szybciej przeskakujà poziomy ni˝ wskazywałyby na to ich wiek i wczeÊniej zaczynajà graç w tenisa „na powa˝nie” – opowiada sekretarz Rejniak-Romer. Trzy płaszczyzny

Program Tenis 10 realizowany jest nie tylko w klubach, ale tak˝e w szkołach, a od tego roku równie˝ na Orlikach. Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobraziç, ˝e na lekcjach wychowania fizycznego dzieci grajà w tenisa, a i o placówk´, w której nauczano go w ramach zaj´ç dodatkowych, było trudno. Dzisiaj coraz cz´Êciej tenis mo˝na wymieniaç w jednej linii z piłkà no˝nà, koszykówkà czy siatkówkà. Za przeszkolenie nauczycieli wu-efu i nauczycieli nauczania poczàtkowego odpowiada PZT, zaÊ sprz´t dla szkół, które przyst´pujà do programu, zapewniajà samorzàdy. – Program Tenis 10 jest realizowany jako sposób na uatrakcyjnienie lekcji wu-efu zwłaszcza wÊród najmłodszych. Szkolenia, które przeprowadzamy dla nauczycieli,

18 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

nie opierajà si´ tylko na przekazaniu podstaw tenisa, ale podsuwajà tak˝e wiele propozycji zabaw, które wzmacniajà u dzieci motoryk´, koordynacj´ ruchowà i ogólny rozwój fizyczny – mówi Bogna Czepułkowska, specjalista PZT ds. Tenis 10. Program wszedł do szkół równo rok temu. Dotychczas odbyły si´ cztery szkolenia – w Inowrocławiu, Łodzi i dwukrotnie we Wrocławiu. Wzi´ło w nich udział blisko 150 osób, a do programu dołàczyło prawie 60 szkół. Do koƒca tego roku zaplanowano nast´pne siedem tego typu spotkaƒ – w Szczecinku, Radomiu, Bytomiu, Krakowie, Szczecinie, Olsztynie oraz w jednej z gmin mazowieckich. Drugà niezwykle wa˝nà gał´zià programu jest uruchomiony w maju projekt Tenis 10 na Orlikach, który daje dzieciom okazj´ do sp´dzenia wolnego popołudnia na korcie zamiast przed komputerem albo telewizorem. Co wa˝ne – za darmo. Zaj´cia odbywajà si´ na tartanowych boiskach wielofunkcyjnych, działajàcych obok boisk piłkarskich. Do gry stosuje si´ sprz´t do minitenisa, czyli przenoÊne siatki i linie, co sprawia, ˝e taki kort mo˝na rozstawiç dosłownie wsz´dzie. Zaj´cia na Orlikach prowadzà specjalnie przeszkoleni animatorzy. – Nie ma wymogu, aby animator wczeÊniej umiał graç w tenisa, poniewa˝ działa to podobnie jak w przypadku lekcji w szkołach. Sà to zaj´cia oparte na wielu grach i zabawach, wzmacniajàcych ogólnà sprawnoÊç fizycznà dziecka, z elementami tenisa. Po przejÊciu

szkolenia animator mo˝e w dowolnym czasie i miejscu zebraç grup´ ch´tnych dzieci i rozpoczàç zaj´cia – opowiada Czepułkowska. Projekt w całoÊci finansowany jest ze Êrodków MSiT. Szkolenia oraz sprz´t zapewnia PZT. Wprowadzenie programu Tenis 10 do szkół i na Orliki jest głównym celem zwiàzku i ministerstwa w najbli˝szym czasie. – Dla trenerów zostanà w tym roku zorganizowane tradycyjne konferencje, a z nowych rzeczy robimy bardzo du˝o w zakresie szkolenia animatorów i nauczycieli wychowania fizycznego, czyli osób, które b´dà realizowały te projekty tam, gdzie najbardziej nam na tym zale˝y – zapowiada Magdalena Rejniak-Romer. Gra w kolory

Dzi´ki programowi Tenis 10 mamy szans´ na nast´pne Agnieszki Radwaƒskie i kolejnych Jerzych Janowiczów. Trzeba tylko ten pomysł nieustannie wspieraç i rozwijaç, pami´tajàc, ˝e kluczem w dotarciu do najmłodszych jest zrozumienie ich Êwiata. Dzieci, szczególnie najmłodsze, lubià, kiedy jest kolorowo, radoÊnie i du˝o zabawy. – Maluch nic nie musi i je˝eli nie spodoba mu si´ trening, to szybko przekona rodziców do rezygnacji z tenisa. Mam przyjaciela, który wchodzàc na zaj´cia z ogromnà iloÊcià kolorowego sprz´tu, witany jest radoÊnie przez dzieci i pogardliwie przez kolegów po fachu. Do kogo jednak przyjdà rodzice z kandydatami na tenisistów? – pyta retorycznie trener Walter. l


19_POWER BOATS reklama:Layout 1 13-09-03 14:20 Page 19


20-21_notki:Layout 1 13-09-02 01:52 Page 20

Z kortów

USA

NA DNIE Zwyci´stwo Vaska Pospisila nad JOHNEM ISNEREM w pierwszej rundzie turnieju w Montrealu oznaczało, ˝e po raz pierwszy w historii rankingu ATP w czołowej dwudziestce Êwiata zabrakło tenisistów ze Stanów Zjednoczonych. Od 23 sierpnia 1973 roku, kiedy opublikowano pierwszà list´ komputerowà, ranking miał 25 liderów – a˝ szeÊciu było Amerykanami. O znacznie lepszych czasach w amerykaƒskim tenisie m´skim – w „Kronikach kortowych” na str. 78

ZMARŁ DZIADEK SIÓSTR RADWA¡SKICH

POGODA DLA BIEDAKÓW Wielkiemu Szlemowi kryzys nie straszny. Z ka˝dym turniejem nagrody sà coraz wy˝sze, a najwi´ksze podwy˝ki – to doÊç nowa tendencja – dostajà tenisiÊci pokonani w pierwszej rundzie. Na Flushing Meadows nie b´dzie inaczej. Kto odpadnie z US Open ju˝ po pierwszym meczu, ten zarobi 32 tys. dolarów, czyli o 39 proc. wi´cej ni˝ przed rokiem. Pora˝ka w drugiej rundzie została wyceniona na 53 tys., co oznacza wzrost wynagrodzenia a˝ o 43 proc. Prawdziwa gra b´dzie si´ jednak toczyła o czek na 2,6 mln USD (nie liczàc premii za US Open Series). To o 37 proc. wi´cej ni˝ Serena Williams i Andy Murray pokwitowali w 2012 roku. Całkowita pula nagród wynosi 34,4 mln dolarów.

WŁOSKA PLA˚A Po co ITF organizuje mistrzostwa Êwiata w tenisie pla˝owym, raczej nie wiadomo. Taniej by było od razu wszystkie medale wysłaç do Włoch. W çwierçfinałach debla kobiet wystàpiły wyłàcznie reprezentantki Italii, natomiast w deblu m´˝czyzn (Hiszpanie) oraz mikÊcie (Brazylijczycy) ostatnie pary z innych paƒstw odpadły właÊnie w tej fazie turnieju.

GIEŁDA PRACY

11 sierpnia – po ci´˝kiej chorobie – w wieku 80 lat zmarł Władysław Radwaƒski, dziadek Agnieszki i Urszuli. Serdeczne wyrazy współczucia dla obu tenisistek oraz ich taty i babci.

20 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Jimmy Connors był trenerem Marii Szarapowej tylko podczas jednego meczu. Po pora˝ce w pierwszej rundzie turnieju w Cincinnati Rosjanka podzi´kowała Amerykaninowi za dalszà współprac´. SAMANTHA STOSUR przez szeÊç lat słuchała rad i poleceƒ Davida Taylora. Zwyci´˝czyni US Open 2011 i finalistka Roland Garros 2010 uznała, ˝e czas na zmian´. Teraz tymczasowo zatrudniła ALICI¢ MOLIK, która jest kapitanem reprezentacji Australii w Pucharze Federacji. Ana Ivanoviç po dwóch latach zwolniła Nigela Searsa i oÊwiadczyła, ˝e do koƒca sezonu nie b´dzie korzystała z pomocy ˝adnego szkoleniowca. Petra Kvitova zmieniła natomiast trenera odpowiedzialnego za przygotowanie fizyczne. Czech Marek Vszeticzek, który zastàpił na tym stanowisku Słowaka Kristiana Bajz´, b´dzie równie˝ nadal dbał o kondycj´ Radka Sztepanka. Marinko Matosevic zatrudnił Marka Woodforde’a.


20-21_notki:Layout 1 13-09-02 01:52 Page 21

WI¢CEJ

CIEKAWOSTEK

CODZIENNIE

NA

WWW.TENISKLUB.PL

MIKROFON ZAMIAST RAKIETY ANNE KEOTHAVONG, pierwsza od 16 lat Brytyjka, która przebiła si´ do czołowej „50” rankingu WTA, ogłosiła zakoƒczenie kariery. Ch´tnie by jeszcze pograła, ale zbuntowały si´ oba kolana – ostatnio co najmniej jedno z nich było stale kontuzjowane. ˚egnamy tenisistk´, witamy dziennikark´. Keothavong została komentatorkà kanału telewizyjnego BT.

NAZWISKO SPLAMIONE GLUKOZÑ Kilka dni po półtorarocznej dyskwalifikacji Viktora Troickiego Êwiatowe korty obiegła informacja o wpadce dopingowej kolejnego tenisisty z czołówki rankingu ATP. Marin Cziliç, numer 15, miał pozytywny wynik badania przeprowadzonego podczas kwietniowego turnieju w Monachium. Chorwat tłumaczy si´ nieostro˝noÊcià w przyjmowaniu glukozy, która zakazana nie jest, ale mogła byç zanieczyszczona. ITF bada spraw´ i na razie odmawia komentarza.

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

KIMIKO DATE-KRUMM Kimiko Date-Krumm obchodzi urodziny 28 wrzeÊnia. W tym roku – 43. Druga na liÊcie najstarszych zawodniczek nadal klasyfikowanych w rankingu WTA jest Jill Craybas, młodsza od Japonki o prawie cztery lata. W pierwszej setce jubilatka nie ma ju˝ ˝adnej konkurencji – druga pod tym wzgl´dem Venus Williams to rocznik 1980. Kiedy panna Date osiàgała pełnoletnoÊç, mniej wi´cej połowy tenisistek z Top-100 jeszcze nie było na Êwiecie... Pani Date-Krumm ˝yczymy, aby gra nadal sprawiała jej takà przyjemnoÊç jak dotychczas!

Foto AFP / East News i Jakub Ociepa

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 21


22-24_Davis Cup:Layout 1 13-09-02 14:47 Page 22

Tenis na Êwiecie

W uznaniu zasług Paricka Raftera Australijczycy wystawili mu popiersie w Melbourne Park

Mecz marzenie „Byłem wr´cz zakochany w tenisie australijskim. Oni byli we wszystkim pierwsi, wprowadzali nowinki, takie jak obur´czny bekhend stosowany przez Johna Bromwicha i Vivian McGrath, albo przerzucanie rakiety z r´ki do r´ki. Mieli legendarnych mistrzów, stanowili osobnà kategori´” – wspominał kilka lat temu Bohdan Tomaszewski. Tekst Mirosław ˚ukowski („Rzeczpospolita”) | Foto AFP / East News

22 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

ustralia jest dla tenisa prawie tym samym, czym Brazylia dla futbolu. W ˝adnym z obu krajów nie wymyÊlono wprawdzie tych gier, ale wszyscy wiemy o co chodzi – ich gwiazdorzy pokazali innym drog´. Mecz Polaków z Australijczykami to troch´ jak marzenie, które stało si´ faktem, nawet jeÊli pami´tamy, ˝e dziÊ z dawnej pot´gi naszych rywali zostały głównie wspomnienia. Jednak ten, kto zna choç troch´ histori´ tenisa, na dêwi´k takich nazwisk jak Ken Rosewall, Tony Roche, John New-

A


22-24_Davis Cup:Layout 1 13-09-02 14:47 Page 23

combe czy Rod Laver reaguje jak fan futbolu, który usłyszy Pele, Garrincha, Nilton Santos... W Warszawie nikogo z dawnych asów zapewne nie b´dzie, ale kapitanem Australijczyków jest ten, który to dziedzictwo udêwignàł i rozwinàł po swojemu. „Jest pi´kny, sympatyczny, gra fair jak mało kto i cały czas atakuje” – tak pisała paryska „L’Equipe Magazine” na okładce z roku 1998. Patrick Rafter był wówczas w ojczyênie idolem, który nie tylko grał znakomicie, dwa razy zwyci´˝ał w US Open, ale okazał si´ równie˝ godny pozasportowej legendy. KiedyÊ, gdy Australia prowadziła w Pucharze Davisa z Czechami 3:0 i ostatnie single były ju˝ meczami towarzyskimi, Rafter pokonał Davida Rzikla, a do mikrofonu powiedział: „Przepraszam, ˝e poczàtek nie był taki jak trzeba. Âwi´towaliÊmy całà noc i byłem zbyt pijany, by graç dobrze”. Pierwszà reakcjà był szok, ale potem wszyscy przypomnieli sobie, ˝e najwi´ksi gwiazdorzy sprzed lat potrafili łàczyç Êwietnà gr´ z zabawà do rana. To te˝ jest cz´Êç australijskiego tenisowego dziedzictwa. Takiego sportowego Êwiata dziÊ ju˝ nie ma. Troch´ szkoda, bo aseptyczny profesjonalizm bywa nudny do bólu. Rafter zabaw´ miał we krwi, ale ci´˝kà prac´ te˝. Było ich dziewi´cioro rodzeƒstwa, w domu si´ nie przelewało. Mały Pat ka˝dego ranka na farmie w Queensland karmił kurczaki. Poczàtek jego kariery mo˝e byç zach´tà dla wszystkich, na których fachowcy si´ nie poznali. Zwiàzkowi trenerzy stwierdzili bowiem, ˝e ten chłopak nie ma ˝adnych szans i rodzina Rafterów musiała z talentem Pata, w który w domu nikt nie wàtpił, poradziç sobie sama. I zrobiła to Êwietnie, ale łatwo nie było. Wraz z Rafterem przyjedzie do Warszawy chronologicznie ostatni gwiazdor australijskiego tenisa, zwyci´zca wielkoszlemowych turniejów i były lider Êwiatowego rankingu – Lleyton Hewitt. Grali jeszcze razem w reprezentacji, dziÊ Rafter jest ju˝ po drugiej stronie smugi cienia, a Hewitt wcià˝ wozi stare koÊci po Êwiecie, choç wielu pyta, po co.

roku zdobywaliÊmy w Melbourne Puchar Davisa. Min´ło dziesi´ç lat, a Australia nie gra nawet w Grupie Âwiatowej. JesteÊmy poza szesnastkà najlepszych ekip. To bardzo smutne, ale postawiłem sobie cel: zanim zakoƒcz´ karier´, chc´ aby Australia wróciła do elity. JeÊli chodzi o Polaków – bardzo podoba mi si´ gra Kubota, który lubi sprzàtaç przy siatce. Lubi´ te˝ patrzeç na Janowicza, a wasz debel Fyrstenberg, Matkowski to klasa Êwiatowa”. JeÊli Hewitt przyjedzie zdrowy, to jego postanowienie mo˝e byç dla Polaków groêne, nawet na korcie ziemnym. W latach ÊwietnoÊci Lleyton potrafił zwyci´˝aç na wszystkich nawierzchniach – to, oraz fakt, ˝e wygrał Wimbledon nie atakujàc przy siatce, wyró˝niało go spoÊród australijskich

asów. W czasach, gdy tenisem na antypodach rzàdził twardà r´kà Harry Hopman było to niewyobra˝alne. Najbardziej utytułowany kapitan w historii Pucharu Davisa mawiał, ˝e nie ma jałowych uderzeƒ, ka˝dym trzeba wywieraç presj´ na przeciwniku, a Hewitt rywali zam´czał. Ale to ju˝ były inne rakiety, inne piłki, inny Wimbledon. Jedno u Hewitta pozostało jednak takie, jak u wielkich poprzedników – australijska walecznoÊç; pisano o nim „Lwie Serce”. Na poczàtku tej walecznoÊci, jak na gusty rodaków, było nawet troch´ za du˝o. Hewitt pierwszy zawodowy turniej wygrał w roku 1998 w Adelajdzie majàc 16 lat. Zajmował wtedy 550. miejsce w rankingu ATP (po drodze pokonał m.in. Andre

Lleyton Hewitt jest nadal ekspresyjny jak za najlepszych lat

Najlepszy return Êwiata

Byç mo˝e w Warszawie otrzymamy na to odpowiedê, jeÊli Lleyton wytrwa w postanowieniu, o którym mówił „Rzeczpospolitej” w styczniu tego roku podczas Australian Open: „Pami´tam jak w listopadzie 2003

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

23

Ç


22-24_Davis Cup:Layout 1 13-09-02 14:47 Page 24

Tenis na Êwiecie

Bernard Tomic cz´sto lepiej panuje nad piłkà ni˝ nad emocjami

Ç

Agassiego). Od tamtej pory ˝aden tak nisko klasyfikowany gracz nie zwyci´˝ył w imprezie z cyklu ATP. Wtedy cała Australia zobaczyła jego zaciÊni´tà pi´Êç i dziki wzrok po wygranym wa˝nym punkcie. Z tego właÊnie powodu nie miał prostej drogi do serc estetów tenisa. Gładko pokonał w Adelajdzie zagranicznego rywala, a potem si´ poskar˝ył: „Grałem przed swojà publicznoÊcià, która przez długi czas wspierała Czecha. To szalone”. Starsi koledzy, a szczególnie Darren Cahill i Scott Draper, wytłumaczyli młokosowi, ˝e tenisowi kibice to troch´ inni ludzie ni˝ w jego pierwszym ukochanym sporcie, futbolu australijskim, i na korcie rywal nie jest wrogiem, którego trzeba zniszczyç albo przynajmniej onieÊmieliç agresywnym gestem. Lleytona wsparł jednak John Newcombe, podkreÊlajàc, ˝e w ten sposób młodzieniec daje wyraz nie wrogoÊci wobec przeciwnika, lecz manifestuje typowo australijskà wol´ zwyci´stwa. Po tych słowach burza ucichła, a Hewitt si´ nie zmienił. Dopóki nie złamały go kontuzje miał – tak twierdził m.in. Pete Sampras – najlepszy return Êwiata, lepszy nawet ni˝ Agassi, i fenomenalnie biegał. Został ju˝ z tego niestety tylko cieƒ. Jak wielki, przekonamy si´ byç mo˝e na Torwarze.

24 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Odci´ci od korzeni

Rafter i Hewitt to postacie z innego Êwiata w porównaniu z dzisiejszymi graczami pochodzàcymi z bałkaƒskiej imigracji – Bernardem Tomicem i Marinko Matosevicem. Szczególnie ten pierwszy zapracował ju˝ sobie na czarnà legend´ wspólnie z krewkim ojcem. Tomic w styczniu mówił, ˝e w daviscupowej reprezentacji nie zagra, jeÊli Rafter wcià˝ b´dzie krytykował w mediach jego zachowanie, a od tamtej pory zdarzyło si´ wiele złego. Tomic senior złamał uderzeniem rakiety nos sparingpartnerowi syna (rozprawa przed sàdem ma si´ zaczàç w paêdzierniku), dostał wilczy bilet na Roland Garros i Wimbledon, zaÊ Bernie szalał swoim ferrari, stracił prawo jazdy i dostał wyrok w zawieszeniu. Pomimo to Hewitt przekonywał, ˝e jedynà szansà Australii jest zakopanie wojennego topora przez najlepszego gracza i kapitana dru˝yny. Rafter do tego si´ nie palił, ale w koƒcu z Tomicem si´ dogadali i Bernie zagrał przeciwko Uzbekistanowi. Do Warszawy równie˝ ma przyjechaç. To, ˝e Tomic i Matosevic pochodzà z dawnej Jugosławii (Bernard urodził si´ ju˝ w Niemczech, dokàd wyemigrowali jego rodzice), niczego w ich relacjach nie ułatwiało. Gdy grali ze sobà, Tomic senior był szczególnie agresywny. Raz kazał nawet synowi zejÊç z kortu, bo jego zdaniem s´dzia faworyzo-

wał rywala. Kilka lat póêniej to Bernie ˝àdał wyrzucenia z trybun ojca, czyli mieliÊmy tradycyjny bałkaƒsko-australijski kociołek, znany dobrze od czasów Jeleny Dokic i jej szalonego ojca Damira. Tak˝e z Hewittem nie wszystko Tomicowi od poczàtku uło˝yło si´ dobrze. KiedyÊ odmówił starszemu koledze, gdy ten zaproponował mu wspólny trening, a mened˝er Berniego oÊwiadczył, ˝e „ten emeryt jest ju˝ za słaby”, aby trenowaç z jego podopiecznym. Jak widaç duch dawnych czasów – wspólnej zabawy, ci´˝kiego treningu, nocy przy piwie – uleciał bezpowrotnie. Do Warszawy przyje˝d˝a reprezentacja z wielkà historià, legendarnym kapitanem, byłym asem u schyłku kariery i mało pon´tnym kandydatem na gwiazdora naszych czasów. Byłem w Marsylii w roku 1999, gdy znakomicie grajàcy grecki Australijczyk Mark Philippoussis oraz dwaj eleganccy debliÊci Todd Woodbridge i Mark Woodforde wygrywali finał z Francjà (Hewitt te˝ tam grał, ale słabo). Australijskim kapitanem był wówczas John Newcombe. Trudno oprzeç si´ wra˝eniu, ˝e miał wtedy łatwiejsze zadanie ni˝ dzisiaj Rafter, bo obecnoÊç Hopmana, Lavera i Rosewalla wcià˝ wyczuwało si´ w australijskiej dru˝ynie. DziÊ to ju˝ zespół niemal bez korzeni. l


25_ORIS reklama:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 25


26-30_TURNIEJE ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 26

Tenis na Êwiecie

Rafael Nadal w pół roku przeskoczył z piàtego miejsca na drugie

26 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


26-30_TURNIEJE ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 27

Twardziel Po ubiegłorocznym Wimbledonie Rafael Nadal na kilka miesi´cy zniknàł z turniejów. Wrócił tej wiosny i gdyby nie sensacyjna pora˝ka w pierwszej rundzie The Championships, byłby najlepszym tenisistà sezonu 2013. Wygrywał na màczce, dostał lanie na trawie, teraz zwyci´˝a na kortach twardych. Tekst Sylwester Sikora | Foto AFP / East News

ego lata Hiszpan wygrał dwa północnoamerykaƒskie turnieje serii Masters 1000, szybko wrócił z piàtego na drugie miejsce w rankingu ATP i stał si´ faworytem US Open. Kolana nie bolà i nie potrzebujà opasek, wi´c w Montrealu i Cincinnati Rafa odprawiał z kwitkiem kolejnych rywali, w tym trzech z czołowej dziesiàtki Êwiata – Novaka D˝okovicia w Kanadzie oraz Rogera Federera i Tomasza Berdycha w USA. Po drodze nie dał ugraç seta Jerzemu Janowiczowi, choç niewiele brakowało. A jeszcze kilka miesi´cy wczeÊniej przebàkiwał, ˝e korty twarde nie sà dla niego i mo˝e wyrzuci je na dobre ze swego kalendarza... Nadal został czwartym tenisistà w historii – po Andre Agassim (1995), Patricku Rafterze (1998) i Andy’m Roddicku (2003) – który ustrzelił dublet w Kanadzie (w latach parzystych panowie grajà w Toronto, w nieparzystych w Montrealu) oraz Cincinnati. Okazało si´, ˝e tak˝e na szybkiej nawierzchni nic nie traci ze swoich walorów, choç czasem do drugiego podania rywala ustawia si´ szeÊç metrów za linià koƒcowà. Sam serwuje doskonale, biega jak nakr´cony, jest agresywny kiedy trzeba, a przede wszystkim wygrywa wa˝ne punkty. W Montrealu i Cincy rozegrał pi´ç tiebreaków – dwa z Johnem Isnerem, po jednym z Janowiczem, D˝okoviciem i Berdychem – i wszystkie wygrał!

T

W tym roku Rafa zdobył ju˝ pi´ç tytułów w imprezach z serii Masters 1000. To rekord, podobnie jak wiele innych dotyczàcych zawodów tej rangi. Hiszpan ma ju˝ łàcznie 26 wygranych turniejów, Federer – 21 sukcesów, a Agassi – 17. W trzech tegorocznych wygranych turniejach na „twardym” (pami´tajmy tak˝e o wiosennym Indian Wells) Nadal miał przy sobie Francisca Roiga, trenera od spraw nagłych, który czasami zast´puje wujka Toniego. Czy to coÊ znaczy? US Open, z tradycyjnym składem w lo˝y, byç mo˝e da odpowiedê. As nad asy

Pierwsze miejsce w US Open Series zajàłby prawdopodobnie nie Rafael Nadal, ale John Isner, lecz wy˝szej premii (szczegóły w tabelce) pozbawiła go kontuzja biodra. Amerykanin nie wystàpił w koƒczàcym cykl turnieju w Winston-Salem w rodzinnej Karolinie Północnej. Szanse na co najmniej półfinał miał jednak ogromne. W Montrealu Isner potknàł si´ w pierwszej rundzie na Vasku Pospisilu (warto zwróciç uwag´ na dobre wyniki Kanadyjczyków), za to w Waszyngtonie i Cincinnati dotarł do finałów. W Dystrykcie Kolumbii nie dał rady Juanowi Martinowi del Potro, natomiast w pojedynku decydujàcym o tytule w Ohio postawił si´ Nadalowi. Amerykanin przegrał po dwóch tiebreakach, ale nie dał rywalowi ani jednej szansy na

przełamanie serwisu. Sam miał trzy, z ˝adnej nie skorzystał. Zresztà Hiszpan te˝ nie miał powodów do narzekaƒ na swoje podanie. Rafa przegrał tylko 15 z 77 piłek, które zaserwował. Isner wrócił do czołowej „20” rankingu ATP (pusto w niej było bez Amerykanów...) dzi´ki mi´dzy innymi trzem zwyci´stwom nad tenisistami z pierwszej „10”. Novaka D˝okovicia, Del Potro (rewan˝ za pora˝k´ w stolicy) i Milosa Raonica pokonał w Cincinnati, gdzie do listy swych ofiar dla pewnoÊci dopisał jeszcze jedenastego w Êwiecie Richarda Gasqueta. Najlepszy obecnie tenisista USA otwiera statystyk´ najskuteczniej serwujàcych w tym sezonie. Wygrywa 90 procent „własnych” gemów, do rozpocz´cia US Open ràbnàł a˝ 749 asów, przy zaledwie 78 podwójnych bł´dach. Tak jak wszyscy wysocy gracze, znacznie słabiej wyglàda przy returnie. Wygrywa jedynie 12 procent gemów, kiedy przyjmuje serwis. SzeÊciu z oÊmiu najgorszych tenisistów w tej rubryce to gracze mierzàcy co najmniej 196 cm. Warto przy okazji rzuciç okiem na statystki Jerzy Janowicz (203 cm). W tym roku Polak rozegrał 39 pojedynków w ATP Tour – posłał 391 asów, popełnił 188 podwójnych bł´dów, wygrał 17 proc. gemów przy serwisie rywala. Isner ma ju˝ 28 lat, bo póêno wziàł si´ za zawodowy tenis – dopiero po studiach szeÊç lat temu. Długo kusili go koszykarze, bo przez wiele lat uprawiał równie˝ ten sport. Był ju˝ nawet w czołowej „10” klasyfikacji ATP (9. miejsce w kwietniu 2012). Gdyby w tenisa grano wyłàcznie na kortach twardych i tak szybkich jak w Cincinnati czy Waszyngtonie, to „Wielki John” raczej by z niej nie wypadł. Czwarta wpadka

Coraz trudniej nadà˝yç za tenisem kobiecym. Wielu komentatorów uwa˝a, ˝e rzàdzi nim Serena Williams, triumfatorka 16 turniejów wielkoszlemowych, a potem długo, długo nie widaç nikogo. Od czasu

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

27

Ç


26-30_TURNIEJE ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 28

Tenis na Êwiecie

Z Johnem Isnerem Stany Zjednoczone wróciły do czołowej „20” rankingu ATP

US Open, kiedy Williams wyciàgn´ła z 3:5 w trzecim. Wika zdobyła w tym roku trzeci tytuł (wszystkie na kortach twardych) i poprawiła bilans pojedynków z Serenà na 3-12. Williams poniosła zaledwie czwartà pora˝k´ w bie˝àcym sezonie! Do tej pory dwukrotnie uległa Azarence oraz po razie Sloane Stephens i Sabine Lisicki. JeÊli Serena jest w dobrej formie fizycznej i normalnej dyspozycji psychicznej, wtedy nikt z nià nie mo˝e wygraç. Pozostaje najlepsza, najwi´ksza, najmocniejsza. Rami´ do wymiany

Kryształowà rakietà zdobytà w Toronto Serena Williams nie potrafiła w Cincinnati pokonaç Wiktorii Azarenki

Ç

do czasu „Amerykanka z Pary˝a” (sprawił to Patrick Mouratoglou i wygrany tegoroczny Roland Garros) pozwala sobie jednak na słabostki. Takie jak w finale w Cincinnati. Williams wygrała pierwszego seta z Wiktorià Azarenkà – było nie było, Êwiatowà dwójkà – oddajàc jej ledwie 11 punktów. Masakra. A potem si´ zacz´ło... Zero koncentracji (mo˝e na skutek zm´czenia, dziesiàty mecz w ciàgu jedenastu dni), mnóstwo bł´dów (49 w meczu, przy 47 uderzeniach

28 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

koƒczàcych), piłka na wag´ zwyci´stwa – fakt, ˝e z trudnej pozycji, ale w pusty kort – nie trafiona, no i obgryzanie paznokci przez ostatnie dziesi´ç minut meczu. Trudno było wierzyç własnym oczom. Białorusinka – trzeba to przyznaç – na korcie nigdy si´ nie poddaje, chyba ˝e trafi si´ krwotok, omdlenie, skr´cenie stawu lub mnóstwo innych przypadłoÊci. Tym razem wygrała, choç przeciwniczka prowadziła w decydujàcym secie 5:4 i serwowała. Odwrotnie ni˝ w ubiegłorocznym

Kibice m´skiego tenisa martwià si´ o Rogera Federera, który mocno spuÊcił z tonu i spadł na siódme miejsce w rankingu ATP (najgorsze od paêdziernika 2002), ale Szwajcar przynajmniej nadmiernie nie narzeka na zdrowie. Tymczasem rosyjska maszynka do robienia pieni´dzy – głównie poza kortem – Maria Szarapowa stan´ła twarzà w twarz z najgorszymi wspomnieniami. Znów odezwało si´ prawe rami´, operowane w paêdzierniku 2008, które boli i uniemo˝liwia serwowanie. Masza wycofała si´ z US Open, a mówi si´ nawet, ˝e jej przerwa w startach potrwa wiele miesi´cy. Szarapowa po sensacyjnej pora˝ce w drugiej rundzie Wimbledonu z portugalskà jeszcze głoÊniejszà „krzykaczkà” Michelle Larcher de Brito czuła, ˝e z prawym barkiem jest coÊ nie tak. Wróciła do domu w Los Angeles (ju˝ dawno nie mieszka na Florydzie) i oddała si´ w r´ce lekarzy. Dobrze poinformowane êródła powiadajà, ˝e w rami´ wstrzykiwano jej kortyzon; inni mówià o kuracji PRP, polegajàcej na wstrzykiwaniu własnej krwi majàcej leczyç Êci´gna. Zatrudniony napr´dce trener, 61-letni były arcymistrz Jimmy Connors – w miejsce Szweda Thomasa Hoegstedta – nie bardzo miał co robiç. Rami´ ciàgle bolało, wi´c Rosjanka nie mogła normalnie çwiczyç. Triumfatorka czterech turniejów wielkoszlemowych (ostatnio Roland Garros 2012) wycofała si´ z zawodów w Stanfordzie i Toronto, ale postanowiła spróbowaç sił w Cincinnati – przegrała w pierwszym meczu, ze Sloane Stephens. „Jimbo” od razu po˝egnał si´ z nowà robotà a Szarapowa poleciała do Nowego Jorku, by trenowaç z tatà Jurijem, który ju˝ od dawna nie pokazywał si´ przy boku córki. Po operacji w roku 2008 Masza wróciła do rywalizacji w Warszawie w maju 2009 na kortach Legii. Mo˝e tym razem obejdzie

Ç


26-30_TURNIEJE ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 29

WRZESIEยก 2013| TENISklub|

29


26-30_TURNIEJE ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:54 Page 30

Tenis na Êwiecie

Agnieszka Radwaƒska odkryła w Ameryce wysokà form´

Ç

si´ bez chirurga, za to powrót przez Katowice byłby przez polskich kibiców mile widziany... Licytacja komplementów

Agnieszka Radwaƒska mogła si´ pokusiç nawet o wygranie klasyfikacji US Open Series. Zaj´ła w niej trzecie miejsce, poniewa˝ musiała zrezygnowaç z çwierçfinału w Cincinnati. Oddała walkowerem mecz z Na Li, aby zdà˝yç do Krakowa na pogrzeb dziadka. Mi´dzy Wimbledonem a US Open Polka złapała wysokà form´. Doszła do finału w Stanfordzie, gdzie poniosła pierwszà w karierze pora˝k´ z Dominikà Cibulkovà, w Carlsbadzie uległa w çwierçfinale Samancie Stosur, zaÊ w półfinale w Toronto rozegrała fantastyczny mecz przeciwko Serenie Williams. Kibice, komentatorzy i sama rywalka przeÊcigali si´ w komplementach. O przedwczesnym wyjeêdzie z Ohio przesàdził los. Urszula Radwaƒska znalazła si´ w dwóch çwierçfinałach: w Stanfordzie nie dała rady Cibulkovej, a w Carlsbadzie – Azarence (wczeÊniej Polka odniosła bardzo cenne zwyci´stwo nad Jelenà Jankoviç). Z dwóch kolejnych turniejów odpadała w pierwszej rundzie, ale po trzysetówkach.

30 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Jerzy Janowicz w cyklu USOS debiutował. W Montrealu, gdzie wystàpił po wyleczeniu kontuzji bicepsa, zagrał dobry mecz z Rafaelem Nadalem. Po tym turnieju awansował na 14. miejsce w rankingu, najwy˝sze w karierze. W Cincinnati niespodziewanie uległ ju˝ w pierwszej rundzie weteranowi, n´kanemu kontuzjami Jamesowi Blake’owi. Martwi forma Łukasza Kubota. Z turniejów serii Masters 1000 Polak odpadł w kwalifikacjach (z Kanadyjczykiem Peterem Po-

lansky’m, nr 256 ATP, oraz Niemcem Benjaminem Beckerem). W Winston-Salem znalazł si´ od razu w turnieju głównym, lecz pierwszej rundzie przegrał z Nicolasem Mahutem. Nasza najlepsza deblistka, Alicja Rosolska, najlepiej wypadła w Toronto, gdzie z Oksanà Kałasznikowà dotarła do çwierçfinału. Polsko-gruziƒska para nie dała jednak rady mistrzyniom Roland Garros, Jekatierinie Makarowej i Jelenie Wiesninie. l Wyniki na stronie 80.

Komu bonus i za co? W RU SF QF IV III II I

S. Williams Nadal 1 000 000 500 000 250 000 125 000 70 000 40 000 25 000 15 000

Azarenka Isner 500 000 250 000 125 000 62 500 35 000 20 000 12 500 7 500

A. Radwaƒska Del Potro 250 000 125 000 62 500 31 250 17 500 10 000 6 250 3 750

Serena Williams i Rafael Nadal zaj´li pierwsze miejsca w klasyfikacji US Open Series, Wiktoria Azarenka i John Isner – drugie, a Agnieszka Radwaƒska i Juan Martin del Potro – trzecie. WysokoÊç premii, które otrzyma ta szóstka, zale˝y od wyniku w US Open: W – zwyci´stwo, RU – finał, SF – półfinał, QF – çwierçfinał; IV, III, II, I – IV, III, II, I runda.


31_LAYETANA reklama:Layout 1 13-09-02 01:55 Page 31


32-34_HINGIS:Layout 1 13-09-02 01:55 Page 32

Rozmowa „Tenisklubu”

32 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


32-34_HINGIS:Layout 1 13-09-02 01:55 Page 33

Tenis nie do słuchania Z Martinà Hingis rozmawia Peter Figura, Newport| Foto Peter Figura W 1997 roku wygrała pani Australian Open, Wimbledon i US Open oraz dziewi´ç innych turniejów i 75 spoÊród 80 meczów... – ...to był dobry rok (uÊmiech). Miała pani wtedy dopiero siedemnaÊcie lat. Jaki wpływ miały te sukcesy na to, co si´ stało póêniej? – O nie, to nie tak. Wszystko zacz´ło si´ znacznie, znacznie wczeÊniej – wtedy, kiedy po raz pierwszy wzi´łam do r´ki rakiet´. Pierwsze turnieje do lat 9, potem 14, 16 i 18 – to wszystko okreÊla, jak toczy si´ kariera, wi´c rok 1997 w moim przypadku to nie wszystko. To tylko ukoronowanie wielu rzeczy, które działy si´ wczeÊniej. W pierwszych kilku latach kariery? – Tak, z całà pewnoÊcià! Bycie najlepszà juniorkà na Êwiecie, wygranie turniejów wielkoszlemowych, podpisanie pierwszego profesjonalnego kontraktu w wieku jedenastu lat – to były wa˝ne momenty w mojej karierze. No i na pewno tytuł mistrzyni Europy w wieku czternastu lat. Dlaczego wÊród obecnych zawodniczek nie ma, jak kiedyÊ, tych w młodszym wieku? – Przepisy WTA dziÊ na to nie pozwalajà. Dziewczyny nie mogà graç w zbyt wielu turniejach w młodszym wieku. To przepisy, z którymi ja si´ całkowicie nie zgadzam. Moim zdaniem nie powinno byç ˝adnych ograniczeƒ co do liczby turniejów dla szesnastolatek. Kiedy ja miałam czternaÊcie lat, mogłam graç w dwunastu turniejach rocznie. Ta liczba zwi´kszała si´ z wiekiem. JeÊli ktoÊ ju˝ gra na poziomie, który pozwala na uczestniczenie w turniejach WTA, to nie powinno si´ tego uniemo˝liwiaç. Weêmy za przykład młodà Szwaj-

cark´ Belind´ Bencic. W tym roku wygrała Roland Garros i była finalistkà Wimbledonu juniorek. Teraz powinna graç jak najwi´cej i uczyç si´, jak byç tenisistkà zawodowà. Czy te przepisy to główny powód? – W du˝ej mierze, bo w moich czasach było wiele młodych zawodniczek w czołówce. Jennifer Capriati awansowała do pierwszej dziesiàtki rankingu WTA w wieku szesnastu lat, poza tym były jeszcze Monica Seles, Steffi Graf, Gabriela Sabatini, Arantxa Sanchez-Vicario... Pani styl gry był zupełnie wyjàtkowy. Potrafiła pani zaatakowaç, umiej´tnie si´ broniç, wykorzystywaç geometri´ kortu i „rozpracowywaç” silne i słabe strony przeciwniczek. Dlaczego dzisiaj brakuje tak wszechstronnych zawodniczek? – Dzisiaj nikt ju˝ nie uczy takiego stylu gry. Jednym z powodów jest brak dobrze wykształconych i przygotowanych do pracy trenerów. Takich, którzy sà w stanie nauczyç młode zawodniczki graç w taki sposób, jak ja to robiłam. Wy˝sze i mocniejsze fizycznie dziewczyny wygrywajà z tymi mniejszymi, nawet jeÊli sà mniej utalentowane. Te bardziej zdolne, ale o budowie ciała zbli˝onej do mojej, nie majà szans na zwyci´stwa w młodym wieku i doÊç szybko si´ zniech´cajà. Do wyjàtków nale˝à sytuacje, kiedy albo rodzice, albo trenerzy sà w stanie pomóc im w przejÊciu przez ten trudny okres w karierze i nauczyç je graç prawdziwy, ró˝norodny tenis, a co najwa˝niejsze – pomóc im w tym, aby po prostu nie przestały graç. Porozmawiajmy zatem o rodzicach. Jaki wpływ na pani tenis miała mama?

– Ogromny! Ona nauczyła mnie ka˝dego uderzenia, bo była przekonana, ˝e powinnam umieç zagraç wszystkie. Dorastałam w czasach, kiedy grała Martina Navratilova, wi´c ten styl gry z wolejami i półwolejami był bardzo popularny. Moja mama chciała, abym opanowała równie˝ te uderzenia, nawet jeÊli nie pasowały do mojego stylu gry. W dzisiejszym tenisie tego nie ma, bo ka˝dy trener uwa˝a, ˝e nie ma czasu, aby wychowaç zawodniczk´ kompletnà. Wi´kszoÊç szkoleniowców i rodziców chce tylko, aby dziewczyny uderzały piłk´ jak najmocniej i zostały sławne w doÊç krótkim czasie. Najgorsze jest to, ˝e wydaje im si´, i˝ najlepszà drogà do celu jest jak najsilniejsze przebicie jak najwi´kszej liczby piłek. Dlatego tenis w wydaniu kobiecym właÊnie tak dzisiaj wyglàda. To smutne, ale taka jest rzeczywistoÊç. To ju˝ nie jest ten sam sport, który pami´tam. Czy widaç kogoÊ, kto gra w stylu podobnym do pani? – Najcz´Êciej porównuje si´ do mnie Agnieszk´ Radwaƒskà. Uwa˝am jednak, ˝e moja gra była bardziej urozmaicona, pełniejsza, bardziej agresywna, cz´Êciej dyktujàca sposób rozgrywania punktów, no i szybsza. Co prawda tenis w dzisiejszym wydaniu jest znacznie szybszy, wi´c byłoby mi trudniej graç tak, jak kiedyÊ grałam. Zawsze jednak próbowałam dyktowaç punkt od samego poczàtku, starałam si´, aby to moja przeciwniczka biegała po korcie i była w obronie, a nie czekałam na to, a˝ ona zacznie robiç to samo ze mnà. Poza tenisem ch´tnie uprawiała pani tak˝e inne sporty, przede wszystkim jeêdziectwo i narciarstwo. Sà one jednak uznawane za doÊç niebezpieczne. Pani zawsze twierdziła, ˝e pomagajà pani lepiej graç w tenisa. Jak to wytłumaczyç? Ç

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

33


32-34_HINGIS:Layout 1 13-09-02 01:55 Page 34

Rozmowa „Tenisklubu” Ç

– Dla mnie bardzo wa˝ne było utrzymanie równowagi tak fizycznej, jak i psychicznej. No i unikanie kontuzji. Nie b´dàc na korcie, mogłam byç w kontakcie z przyrodà. Jeêdziectwo było do tego idealne. Bardzo lubiłam jeêdziç konno po dzikich szlakach w szwajcarskich Alpach. To było naprawd´ pi´kne i bardzo mnie uspokajało. Ka˝dy powrót do domu po ci´˝kim turnieju pozwalał na trening, ale i na kontakt z przyrodà, a to z kolei na relaks i odzyskanie Êwie˝oÊci. W tym tak˝e psychicznej. Poza tym jak raz spadniesz z konia, to póêniej upadek na korcie nie jest ju˝ taki straszny (uÊmiech).

W pani karierze były dwa mecze, o których mówi si´ do dzisiaj: finał Roland Garros w 1999 i finał Australian Open w 2002 roku. Oba mecze zakoƒczyły si´ pani pora˝kami. Gdyby mogła pani rozegraç jeden z nich ponownie... – Oh, bez wàtpienia finał Roland Garros. Głównie dlatego, ˝e tego turnieju nigdy nie wygrałam. No i gdybym wtedy gładko zwyci´˝yła, to nikt by dzisiaj o tym w ogóle nie mówił, a tak prawie pi´tnaÊcie lat póêniej wszyscy pami´tajà. Trudno, stało si´... A dlaczego nie finał Australian Open?

– W Melbourne przegrałam dwa finały, za ka˝dym razem z Jennifer Capriati. MyÊl´, ˝e cz´Êciowo dlatego, ˝e w grudniu trenowałyÊmy razem na Florydzie. TrenowałyÊmy bardzo du˝o, wi´c ona znała mojà gr´ w danym momencie bardzo, bardzo dobrze. To troch´ Êmieszne, ale bardze wiele meczów w karierze przegrałam ze swoimi partnerkami deblowymi. Jenny była jednà z nich. Przegrałam te˝ wa˝ne mecze z Mary Pierce, no i na Wimbledonie z Janà Novotnà. Pewnie coÊ w tym jest, ˝e one znały mojà gr´ troszeczk´ lepiej ni˝ ja ich, i znacznie lepiej reagowały na moje uderzenia. To jednak nie był powód, dla którego zmieniałam partnerki deblowe (Êmiech), ale z całà pewnoÊcià było mi znacznie trudniej graç przeciwko nim. Jak wa˝ny był dla pani debel? – Uwielbiam debla! Nigdy nie lubiłam trenowaç, wi´c debel jako sposób trenowania bardzo mi odpowiadał. Poza tym bardzo pomógł mi poprawiç wolej i return. Jakie sà pani wra˝enia podczas oglàdania współczesnego tenisa? – Tak na prawd´ to nie za bardzo lubi´ oglàdaç tenis w wydaniu kobiet i szczerze przyznaj´, ˝e nie robi´ tego cz´sto. I to nie tylko dlatego, ˝e tenis kobiecy stał si´ bardzo siłowy, ale przede wszystkim dlatego, ˝e nie jest zbyt inteligentny. Ten styl gry bum... bum... bum... – nie ma w nim nic wartego oglàdania. Bardzo lubi´ natomiast oglàdaç tenis w wydaniu m´skim, bo jest bardzo wielu utalentowanych zawodników. Aha, no i jeszcze jeÊli chodzi o kobiety, to nie przepadam za tym nieustannym krzykiem przy ka˝dym uderzeniu piłki (uÊmiech). Zwykle jest tak, ˝e zawodniczka zostaje trenerkà, a pani w tym roku ruszyła w przeciwnym kierunku. – JeÊli jakaÊ tenisistka chce ze mnà pracowaç, to czekam na kontakt. Sama pracy nie szukam. Przez dwa miesiàce pomagałam Anastazji Pawluczenkowej podczas europejskiej cz´Êci sezonu i to było bardzo ciekawe doÊwiadczenie. Obecnie z nikim nie pracuj´. PS. Dosłownie dwa dni po tej rozmowie Martina Hingis ogłosiła, ˝e wraca na kort jako zawodniczka, ale tylko w deblu. W Carlsbadzie, pierwszym meczu od prawie szeÊciu lat – w parze z Danielà Hantuchovà – pokonała Juli´ Goerges i Darij´ Jurak. l

34 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


35_RAWA felieton:Layout 1 13-09-02 01:56 Page 35

Podaje In˝ynier

SZOK NA DRUGI ROK Nie płaczcie wszyscy nieszcz´Êliwi po odejÊciu Marion Bartoli. Ona zapewne wróci. Tak sobie myÊl´, czytajàc wiadomoÊç, którà wi´kszoÊç portali internetowych poprzedziło obowiàzkowym słowem-kluczem: szok.

zok to jest, prosz´ portali, tak naprawd´ coÊ zupełnie innego, ale chyba ju˝ za póêno na tłumaczenie zawiłoÊci znaczeniowych tego cennego wyrazu, który jakiÊ zamorski gamoƒ uznał był za katalizator klikalnoÊci i teraz Êwiat internetu szokuje nas od rana do wieczora tyle bezkompromisowo, co głupio. Do˝yliÊmy czasów, gdy ogłoszenie zakoƒczenia kariery tenisowej to jest zatem jeszcze jeden szok, a tak˝e, w przypadku Bartoli, w jakimÊ stopniu zm´czenie materiału. Mam w tej kwestii zdanie odr´bne. W sprawie nagłego koƒczenia damskich karier na korcie, ˝eby było jaÊniej. W dziedzinie zm´czenia materiału Marion polegam na jej słowie. Sàdz´ bowiem, ˝e dziÊ nic tak dobrze nie robi karierze tenisowej, jak udane zakoƒczenie, potem efektowne wznowienie, potem jeszcze raz, ju˝ ostatecznie zakoƒczenie, potem jednakowo˝ wznowienie, nast´pnie ostateczne i definitywne zakoƒczenie, aby tylko znów jà wznowiç. Do czasu ostatecznego, definitywnego i nieodwołalnego zakoƒczenia, które, rzecz jasna, mo˝e si´ kiedyÊ okazaç odwołalnym, wedle bie˝àcej potrzeby. JeÊli si´ nie pomyliłem w powy˝szej wyliczance, to właÊnie opowiedziałem w pigułce karier´ Martiny Hingis, od pewnego czasu, jak to si´ rzecze z angielska dzielnej „halofejmerki” (od obecnoÊci w Hall of Fame, czyli galerii sławy Êwiatowego tenisa). Pani Martina nie tak dawno ogłosiła Êwiatu nowin´, ˝e wraca. A˝ łza si´ w oku kr´ci. Który to ju˝ raz wraca... Człowiek swoje prze˝ył, to i pami´ta: słuchała si´ kiedyÊ mamy Melanii, zdobywała te prawie wszystkie Wielkie Szlemy jako nastolatka, potem nie słuchała si´ mamy Melanii, na wyspy goràce z narzeczonymi gnała, za kar´ kontuzje

S

Felieton Krzysztofa Rawy

zmusiły jà do pierwszego głoÊnego zakoƒczenia. Wróciła w 2006 roku po kilkunastu operacjach i kilku burzliwych zwiàzkach oraz upadku z konia, nawet awansowała na szóste miejsce w rankingu WTA, ale coÊ tam przesadziła z kokainà i wypadało po roku skoƒczyç elegancko z tenisem po raz drugi, skoro dwa lata dyskwalifikacji zawisły w powietrzu. Teraz znów wróciła i a˝ miło oglàdaç, jaka jest uÊmiechni´ta i zadowolona z ˝ycia. W perspektywie dalsze radoÊci – koledzy i kole˝anki z ATP i WTA Tour, mecze, no i na horyzoncie pi´kne trzecie zakoƒczenie kariery, do którego mi ju˝ przymiotników brakuje. Jak Martina ogłosiła, ˝e wraca, to zaraz fachowcy, eksperci oraz pasjonaci rzucili si´ na temat. Czy do singla wróci, czy do debla, czy do obu specjalnoÊci? Czy mo˝e jak inna Martina, Navratilova, za ostateczny cel mikst wielkoszlemowy sobie obierze, by sław´ wiekopomnà w grze mieszanej utrwaliç? Czy tenis kobiecy po swojemu ubogaci, czy z Aggie Radwaƒskà jakiÊ niesamowity finał Wimbledonu zagra? Czy znów, niejako przy okazji, jakieÊ afery obyczajowe wznieci, przy których wi´cej b´dzie do opowiadania ni˝ o rozwodzie Radka Sztepanka z Nicole Vaidiszovà lub o chłopakach Marii Szarapowej? Czy znów z konia spadnie, czy za˝yje coÊ nieodpowiedniego?

Na kanwie tego powrotu zaraz inne powroty zasugerowano, z Jelenà Dementiewà na czele, ale i inne plebiscyty, listy ˝yczeƒ i sugestie podsuni´to. Przykłady krzepiàce wielce udanych zakoƒczeƒ i jeszcze lepszych powrotów na zach´t´ podano (co mojà teori´ znaczàco wzmocniło) – a to z Kimiko Date-Krumm, a to z Monikà Seles, Jennifer Capriati, Kim Clijsters i Justine Henin w rolach głównych, o Navratilovej nie zapominajàc. Ju˝ niektórzy puchary za powrót roku dla Martiny Hingis zacz´li polerowaç, bo przecie˝ jak˝e tak wracaç i pucharu nie dostaç. Ju˝ piewcy jej talentu o wielkich sukcesach w amerykaƒskiej lidze World Team Tennis donosili, umiej´tnoÊci i form´ w barwach zwyci´skiej dru˝yny Washington Kastles sławiàc (o znaczeniu sportowym tej ligi taktownie milczàc). Tak to si´ wszystko pi´knie szykowało, a˝ Martina powiedziała, ˝e w debla z Danielà Hantuchovà w Carlsbadzie, Toronto, Cincinnati oraz Nowym Jorku zagra. Troch´ było zawodu, ˝e tylko debla, ale zaraz przypomniano sobie, ˝e nie od razu Zurych zbudowano, od słowackiego rzemyczka do szwajcarskiego koniczka i na singiel czas przyjdzie. RadoÊci z tego powrotu nie psuje informacja, ˝e w tym dziele jest jakby banalna myÊl komercyjna. Martina jest właÊcicielkà firmy Tonic Lifestyle Apparel z Vancouver, od 2004 roku produkujàcej ubrania sportowe pod markà Tonic by Martina Hingis. Poniewa˝ firma sponsoruje turniej WTA w Carlsbadzie, to głupio szefowej nie zagraç w swoim stroju, ˝eby ludzie widzieli. Nawet jeÊli to tylko interes odzie˝owy, to nie zmienia ogólnoÊci wywodu: w tenisie, osobliwie kobiecym, ˝aden koniec nie jest ostateczny i ˝aden powrót niemo˝liwy. Bartoli wróci. I znów b´dzie, jak to w necie piszà, szok. l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 35


36-37_DACH:Layout 1 13-09-02 01:56 Page 36

Tenis na Êwiecie

Pod dachem i z rozmachem Przez ostatnie pi´ç lat deszcz utrudniał rywalizacj´ w US Open do tego stopnia, ˝e singliÊci koƒczyli turniej w poniedziałek. Organizatorzy musieli działaç. Majà ju˝ gotowy projekt przebudowy nowojorskiego kompleksu, która ma si´ zakoƒczyç w 2018 roku. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News tym, ˝e Amerykanie majà bzika na punkcie telewizji, wiedzà wszyscy. Tak˝e organizatorzy US Open. Dlatego w trosce o czas antenowy, jako jedyni w Wielkim Szlemie nakazali tenisistom rozgrywanie tiebreaków w decydujàcych setach. Zyskali dzi´ki temu cenne minuty. Wcià˝ jednak tracili całe dni z powodu opadów deszczu. Teraz to si´ zmieni. – B´dzie wiadomo, ˝e mecz dobiegnie koƒca. Opady deszczu, przekładane spo-

O

36 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

tkania i opóênienia w programie to dla mnie nieodłàczne elementy turniejów wielkoszlemowych, które b´dà stopniowo wykluczane. Ale dla telewizji to b´dzie fantastyczna sprawa – przyznał Andy Murray, który dwukrotnie brał udział w poniedziałkowych finałach US Open. Budowa dachu nad kortem im. Arthura Ashe’a to temat wracajàcy do amerykaƒskiej debaty praktycznie z ka˝dà kroplà deszczu spadajàcà w Nowym Jorku na przełomie sierpnia i wrzeÊnia. Ostatnio

omawiany nieco bardziej nerwowo, wr´cz obsesyjnie. Szczególnie, ˝e konkurencja nie Êpi i buduje. Od 2009 roku organizatorzy Wimbledonu nie bojà si´ ju˝ kapryÊnej pogody. Dachem szczycà si´ równie˝ Australijczycy, choç oni na korcie im. Roda Lavera cz´Êciej chronià tenisistów przed upałem, a nie przed opadami. Zadaszenie centralnej areny planujà równie˝ Francuzi, co oznacza, ˝e USTA i jej sztandarowy produkt, jakim jest US Open, został daleko w tyle.


36-37_DACH:Layout 1 13-09-02 01:56 Page 37

Kibic nasz pan

To dziwi, poniewa˝ Amerykanie zawsze słyn´li z innowacji: jako pierwsi zrównali pule nagród w turniejach kobiet i m´˝czyzn, to oni wprowadzili do Wielkich Szlemów sesje wieczorne. Teraz, z koniecznoÊci, wprowadzili nowy „zwyczaj” – finał singla panów w trzeci poniedziałek zawodów. Ale to akurat, mimo zapewnieƒ o wi´kszych zyskach, nie jest powód do dumy. Niebo jak za szybà

Niedługo problemy z pogodà przejdà ju˝ jednak do historii US Open. Do 2018 roku ma zostaç zakoƒczona gruntowna przebudowa kompleksu nazwanego imieniem Billie Jean King. Ju˝ w 2017 roku nad kortem im. Arthura Ashe’a ma powstaç rozsuwany dach. Za jego projekt odpowiada Matt Rossetti. Nikt nie zna tego obiektu tak dobrze jak on. Kierowany przez niego zespół architektów stworzył bowiem w 1995 roku wizj´ najwi´kszej

tenisowej areny Êwiata. Teraz trzeba jà „tylko” zadaszyç. Nie jest to zadanie łatwe. Pierwotny projekt zakładał u˝ycie 32 kolumn. To liczba zapewniajàca wymaganà noÊnoÊç, ale równie˝, przez g´stoÊç rozmieszczenia, uniemo˝liwiajàca gr´ w tenisa. Dzi´ki zastosowaniu nowoczesnych technologii udało si´ zredukowaç liczb´ podpór, których w najnowszej koncepcji jest tylko 8. Znajdà si´ na nich stalowe ramy, na których z kolei rozpostarty zostanie PTFE, czyli po prostu teflon. Dach b´dzie dzi´ki temu przezroczysty i elastyczny. W projekcie zwrócono szczególnà uwag´ na wymiar praktyczny – zastosowanie czterech segmentów, wa˝àcych – bagatela – po 400 ton, sprawi, ˝e proces zasuwania i rozsuwania trwaç b´dzie od pi´ciu do siedmiu minut. Dodatkowo stworzony zostanie specjalny system odprowadzania wody oraz, co wydaje si´ oczywiste, klimatyzacja.

Budowa dachu nad kortem centralnym to nie jedyna inwestycja, jakà planuje USTA. Wyburzone zostanà dwie kolejne co do wielkoÊci areny nowojorskiego kompleksu – kort im. Louisa Armstronga i Grandstand. Pierwszy z nich powstanie od nowa w tym samym miejscu. Zmiana b´dzie „tylko” jakoÊciowa – nowy kort pomieÊci 15 tysi´cy widzów i równie˝ b´dzie zadaszony. Grandstand natomiast czeka przeprowadzka. Z bezpoÊredniego sàsiedztwa kortu Armstronga zostanie przeniesiony w południowozachodnià cz´Êç Flushing Meadows. To jeszcze nie koniec nowoÊci. Poszerzone zostanà chodniki, powstanie nowa strefa bufetowa, a tak˝e stanowiska sponsorskie. Zmiany te ułatwià kibicom poruszanie pomi´dzy poszczególnymi arenami. A kibic jest w tym interesie najwa˝niejszy. Szacuje si´, ˝e dzi´ki rozbudowie frekwencja na kortach ka˝dego dnia b´dzie wy˝sza o 10 tysi´cy osób. – Ta metamorfoza uczyni US Open lepszym dla fanów, a wyjàtkowe rozwiàzania b´dà oddawaç energi´ i nerw Nowego Jorku. Gdy wszystko zło˝y si´ w całoÊç, Narodowe Centrum Tenisa stanie si´ jednym z najbardziej przyjaznych i technicznie zaawansowanych miejsc w Êwiecie sportu – wznioÊle zapowiada Dave Haggerty, przewodniczàcy USTA. Trudno si´ z nim nie zgodziç. Dodatkowà atrakcjà ma byç specjalna, dwupoziomowa platforma wokół kortów treningowych. Łatwo dost´pne i wygodne podglàdanie gwiazd tenisa, nawet gdy te majà akurat dzieƒ wolny od turniejowej rywalizacji? Prosz´ bardzo. W Nowym Jorku pomyÊlano o wszystkim. Zgadza si´ nawet kasa

Koszt przedsi´wzi´cia jest wysoki. Szacuje si´, ˝e sam dach nad kortem im. Arthura Ashe’a kosztowaç b´dzie 100 milionów dolarów, a cała przebudowa nowojorskiego obiektu pochłonie 550 milionów dolarów. Mniej wi´cej tyle, co wybudowany na Euro 2012 Stadion Narodowy w Warszawie. USTA to jednak pot´˝na organizacja i mo˝e sobie pozwoliç na samodzielne finansowanie inwestycji. Głównie z funduszy, jakie otrzyma na mocy podpisanej z telewizjà ESPN umowy dotyczàcej praw transmisyjnych w latach 2015-25, która opiewa na 825 milionów dolarów. ˚al zamoczyç takà kas´... l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

37


38-39_rankingi ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:57 Page 38

Rankingi ATP i WTA

Co dziesiàty w pi´çdziesiàtce K

ATP Entry

(z 26 sierpnia) 1. Novak D˝okoviç, SRB

10980

1

2

2. Rafael Nadal, ESP

8860

4

3

3. Andy Murray, GBR

8700

2

4

4. David Ferrer, ESP

7210

3

5

5. Tomasz Berdych, CZE

5075

6

7

6. Juan Martin del Potro, ARG

4740

7

8

7. Roger Federer, SUI

4695

5

1

8. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

3470

8

6

9. Richard Gasquet, FRA

2625

9

14

10. Stanislas Wawrinka, SUI

2610

10

19

11. Milos Raonic, CAN

2555

13

16

12. Kei Nishikori, JPN

2405

11

18

13. Tommy Haas, GER

2185

12

21

14. JERZY JANOWICZ

2110

18

86

15. Nicolas Almagro, ESP

2110

14

12

16. Gilles Simon, FRA

2040

17

17

17. John Isner, USA

2025

20

10

18. Fabio Fognini, ITA

2025

16

59

19. Marin Cziliç, CRO

1805

15

13

20. Kevin Anderson, RSA

1740

21

34

21. Janko Tipsareviç, SRB

1685

19

9

22. Tommy Robredo, ESP

1620

23

178

23. Andreas Seppi, ITA

1550

24

27

24. Michaił Ju˝ny, RUS

1475

27

29

25. Philipp Kohlschreiber, GER

1445

26

20

26. Feliciano Lopez, ESP

1435

30

31

27. Juergen Melzer, AUT

1425

34

36

28. Benoit Paire, FRA

1415

29

49

29. Grigor Dimitrow, BUL

1375

32

58

30. Fernando Verdasco, ESP

1325

33

26

14. Jerzy Janowicz

2110

18

86

71. Łukasz Kubot

701

67

79

108. Michał Przysi´˝ny

508

104

281

326. Grzegorz Panfil

129

344

475

426. Piotr Gadomski

86

482

747

539. Marcin Gawron

54

525

344

664. Adam Chadaj

33

651

695

702. Bła˝ej Koniusz

29

725

NR

731. Andrzej KapaÊ

27

750

513

805. Arkadiusz Kocyła

21

822 1257

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

38 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

o miesiàc tylko singlistki i singliÊci... Dobry powód do poÊwi´cenia uwagi deblistom dał niedawny komunikat ATP, ˝e jeszcze przed rozpocz´ciem US Open Bob i Mike Bryanowie zapewnili sobie pierwsze miejsce w rankingu na koniec sezonu 2013. Zapewne zajmà je wspólnie, poniewa˝ od „zawsze” grajà razem, a partnera spoza rodziny szukajà w naprawd´ wyjàtkowych sytuacjach. Amerykaƒscy bliêniacy majà po 14 280 punktów, a trzeciego w indywidualnym rankingu deblistów Alexandra Pey´ wyprzedzajà o ponad 8000. To przepaÊç. Grà podwójnà zajmujemy si´ rzadko, ale za to ch´tnie, poniewa˝ Polacy sà w niej jeÊli nie Êwiatowà pot´gà, to przynajmniej dobrze widocznà siłà. Wprawdzie Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski jakiÊ czas temu spadli z pierwszej do trzeciej dziesiàtki, ale niedawno wrócili do drugiej i znów grajà jak za dobrych lat. I nie sà sami. W czołowej „50” Emirates ATP Doubles Rankings (tak si´ to zestawienie oficjalnie nazywa) ˝aden kraj nie ma tylu przedstawicieli co Polska! Zamiast pisaç, poka˝my to w tabelce, bo łatwiej wpada w oko i na dłu˝ej zostaje w pami´ci (wszystkie dane z 19 sierpnia):

DebliÊci w Top-50 Polska Hiszpania Francja USA Austria Indie Czechy W. Brytania

5 4 4 3 3 3 3 3

Ta piàtka liderów to Matkowski (18. miejsce), Fyrstenberg (20.), Łukasz Kubot (32.), Jerzy Janowicz (47.) i Tomasz Bednarek (50.). Gdyby w Pucharze Davisa rozgrywaç nie cztery mecze singlowe i jeden deblowy, lecz odwrotnie, to od dawna Polska byłaby w Grupie Âwiatowej i walczyłaby raczej o zwyci´stwo, a nie o utrzymanie si´ w elicie. Naszym tenisistom nie udało si´ utrzymaç pierwszej pozycji na dystansie stu miejsc w rankingu deblowym. Wprawdzie na list´ obecnoÊci nale˝y dopisaç jeszcze Mateusza Kowalczyka (83.), lecz z szeÊcioma przedstawicielami Polska wypada z podium:

DebliÊci w Top-100 USA W. Brytania Niemcy Brazylia Polska Francja Austria Indie Australia

8 7 7 6 6 6 5 5 5


38-39_rankingi ATP i WTA:Layout 1 13-09-02 01:57 Page 39

WTA Entry (z 26 sierpnia)

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski namawiajà si´ na powrót do pierwszej dziesiàtki

Warto na chwil´ zatrzymaç si´ przy Niemcach i Australijczykach, których nie widaç w pierwszym zestawieniu. To proste – najlepszy z naszych sàsiadów, Martin Emmrich, zajmuje 35. miejsce, zaÊ najlepszy z naszych pucharowych rywali Paul Hanley jest dopiero 45. (za czterema Polakami). I jakoÊciowo (pierwsza pozycja braci Bryanów), i iloÊciowo, najlepiej prezentujà si´ Amerykanie, jednak to kiepskie pocieszenie, skoro poszukiwania swoich singlistów zaczynajà dopiero od połowy drugiej dziesiàtki (wrócił do niej John Isner po finale turnieju w Cincinnati; tydzieƒ wczeÊniej po raz pierwszy w historii ATP Stany Zjednoczone nie miały ˝adnego reprezentanta w Top-20 gry pojedynczej). W czołowej dziesiàtce debla najliczniejszà – bo a˝ trzyosobowà – reprezentacj´ majà Indie, jednak lokaty Rohana Bopanny, Mahesha Bhupathiego i Leandera Paesa nie sà przesadnie eksponowane (kolejno: siódma, dziewiàta i dziesiàta). Poza dwoma bliêniaczymi Amerykanami Êcisłà czołówk´ tworzà dwaj Hiszpanie (Marc Lopez i Marcel Granollers), Austriak (Alexander Peya), Brazylijczyk (Bruno Soares) i Czech (Radek Sztepanek).

ARO

Foto AFP / East News

1. Serena Williams, USA

12260

1

4

2. Wiktoria Azarenka, BLR

9505

3

1

3. Maria Szarapowa, RUS

8766

2

3

4. AGNIESZKA RADWA¡SKA

6335

4

2

5. Sara Errani, ITA

5125

6

10

6. Na Li, CHN

4825

5

8

7. Marion Bartoli, FRA

4365

8

11

8. Caroline Wozniacki, DEN

3490

10

9

9. Petra Kvitova, CZE

3440

7

5

10. Angelique Kerber, GER

3420

9

6

11. Jelena Jankoviç, SRB

3265

16

27 19

12. Roberta Vinci, ITA

3220

11

13. Samantha Stosur, AUS

3210

13

7

14. Kirsten Flipkens, BEL

2961

14

133

15. Ana Ivanoviç, SRB

2940

17

13

16. Maria Kirilenko, RUS

2870

12

12

17. Sloane Stephens, USA

2865

15

44

18. Sabine Lisicki, GER

2556

18

23

19. Dominika Cibulkova, SVK

2400

21

14

20. Carla Suarez-Navarro, ESP

2375

19

39

21. Sorana Cirstea, ROU

2260

28

38

22. Nadie˝da Pietrowa, RUS

2212

20

22

23. Simona Halep, ROU

2040

23

53

24. Jelena Wiesnina, RUS

2013

22

93

25. Jamie Hampton, USA

1881

24

100

26. Jekaterina Makarowa, RUS

1816

27

42

27. Kaia Kanepi, EST

1781

26

15

28. Alize Cornet, FRA

1730

31

50

29. Swietłana Kuzniecowa, RUS

1679

29

47

30. Mona Barthel, GER

1580

33

35

4. Agnieszka Radwaƒska

6335

4

2

1300

39

43

157. Magda Linette

387

159

337

171. Katarzyna Piter

342

188

357

210. Paula Kania

261

210

249

38. Urszula Radwaƒska

254. Katarzyna Kawa

210

300

477

346. Sandra Zaniewska

124

347

142

377. Marta Domachowska

107

371

180

439. Justyna Jegiołka

81

422

371

574. Zuzanna Maciejewska

47

596

NR

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 39


40-42_SZCZECIN:Layout 1 13-09-02 01:57 Page 40

Rozmowa „Tenisklubu”

W Szczecinie c Z Piotrem Krzystkiem, prezydentem Szczecina, rozmawia Mateusz Grabarczyk | Foto Andrzej Szkocki i Urzàd Miasta

Miasto, którego jest pan prezydentem, od dawna bardzo mocno anga˝uje si´ w Pekao Szczecin Open. Skàd decyzja o tak du˝ym wsparciu dla tego turnieju? – Turniej, majàc ponad dwudziestoletnià tradycj´, od dawna jest zakorzeniony w historii miasta. To oczywiÊcie jedno z najwa˝niejszych wydarzeƒ sportowych w Szczecinie, ale tak˝e jedno z istotnych tenisowych wydarzeƒ na poziomie kraju. Zresztà nie tylko tenisowych, ale i biznesowych. Zarówno bank Pekao SA, jak i my zapraszamy swoich partnerów i przyjaciół z firm, które z nami współpracujà. Nasi lokalni partnerzy biznesowi równie˝ ch´tnie wspierajà ten turniej. Szczecin to Êrodowisko bardzo sprzyjajàce tenisowi. Jest kilka miejsc, gdzie mo˝na pobiegaç z rakietà, sà kluby szkolàce młodzie˝, która osiàga sukcesy w ró˝nych kategoriach wiekowych. Poza tym wielu tenisistów dziÊ plasujàcych si´ w Êwiatowej czołówce przewin´ło si´ przez Szczecin – wystarczy wspomnieç o Marcinie Matkowskim, który stàd pochodzi, czy Jerzym Janowiczu, który tutaj wyst´pował. Taka atmosfera sprzyja organizacji tego typu wydarzeƒ i właÊnie stàd bierze si´ jego siła. Mamy wielu goÊci, którzy przyje˝d˝ajà do Szczecina specjalnie na zawody, ˝eby poczuç ten wyjàtkowy klimat – nie tylko tenisowy, ale i biznesowo-towarzyski. Miasto jest równoprawnym partnerem banku od trzech lat, co przekłada si´ na nasze wi´ksze zaanga˝owanie finansowe w turniej. Trzeba jasno zaznaczyç, ˝e pieni´dzy prywatnych, od sponsorów, jest znacznie wi´cej ni˝ publicznych, co podczas wydarzeƒ sportowych w Polsce nie zdarza si´ cz´sto. JesteÊmy dumni, ˝e w Szczecinie organizowana jest taka impreza i mamy nadziej´, ˝e ta tradycja b´dzie długo kontynuowana. Jak miasto ˝yje przed turniejem i w trakcie jego rozgrywania? Du˝o ludzi si´ nim interesuje?

40 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

– Trzeba pami´taç, ˝e tenis nie jest sportem masowym, wi´c trudno mówiç o tym, ˝e całe miasto ˝yje turniejem. Sà jednak kampanie promocyjne, dzi´ki czemu mieszkaƒcy wiedzà, co si´ dzieje na kortach, a najlepszym dowodem na to, ˝e zainteresowanie jest du˝e, sà wypełnione po brzegi trybuny, szczególnie wieczorami podczas meczów dnia mamy komplet. Ponadto o turnieju du˝o mówi si´ w mediach, a do tego wszystkiego dochodzi oprawa biznesowo-towarzyska. Co roku pojawià si´ zespoły muzyczne, wi´c ka˝dy dzieƒ koƒczy si´ koncertem. Nie jest to oczywiÊcie tak wielkie Êwi´to, jakie byłoby, gdybyÊmy organizowali na przykład mistrzostwa Europy w piłce no˝nej, ale z całà pewnoÊcià przez te kilka dni czuç w Szczecinie tenis. Widaç, ˝e ludzie to lubià. Co wi´cej – miasto staje si´ na ten czas biznesowà stolicà Polski, bowiem przyje˝d˝ajà do nas szefowie zarzàdów kilku najwi´kszych krajowych firm. Upadek organizatora turnieju – fundacji Promasters – na poczàtku roku sprawił, ˝e przyszłoÊç Pekao Szczecin Open stan´ła pod du˝ym znakiem zapytania. Miasto podj´ło działania, aby uratowaç turniej i to si´ udało. Jak? – Przede wszystkim utrzymali si´ sponsorzy. W 90 proc. mamy t´ samà grup´, która wspierała turniej w poprzednich latach. Zmienił si´ jedynie organizator – dzisiaj jest nim agencja Bono, która zresztà w turniej była zaanga˝owana od wielu lat, choç tylko jako partner wykonawczy. Powa˝nego zagro˝enia tak naprawd´ wi´c nie było. OczywiÊcie musieliÊmy całà spraw´ przedyskutowaç ze sponsorami po to, ˝eby uzgodniç scenariusz działania i aby uniknàç „zachwiaƒ”, ale od samego poczàtku zarówno Bank Pekao SA, z prezesem Lovaglio na czele, jak i miasto Szczecin były zdeterminowane, aby turniej kontynuowaç. Dwaj kluczowi partnerzy podj´li decyzj´, powierzyli od-

powiedniemu podmiotowi dalszà organizacj´ zawodów i zaprosili pozostałych partnerów biznesowych do współpracy. To si´ udało. Nie było powa˝niejszego ryzyka, bo ta operacja była planowana od póênej jesieni ubiegłego roku. Szczecin zaanga˝ował si´ ostatnio w program „Tenis 10 w szkołach”. Na jakim etapie wdra˝ania tego projektu jest miasto i jakie sà plany jego rozwoju? – Dopiero wchodzimy w ten projekt. W jednej ze szkół jest praktykowany model, w którym grupa uczniów grajàcych w tenisa ma jednoczeÊnie łatwiejszy dost´p do treningów i podnoszenia kwalifikacji. MyÊlimy te˝ bardzo powa˝nie o stworzeniu klas tenisowych w szkołach podstawowych. Chcemy projekt Polskiego Zwiàzku Tenisowego rozszerzyç i sprawiç, ˝eby nie tylko młodsze dzieci miały szanse na zapoznanie si´ z tenisem, ale aby przez cały okres ucz´szczania do szkoły podstawowej uczniowie mieli łatwiejszy dost´p do treningów. Dzi´ki temu na pewno odkryjemy kilka talentów, które w przyszłoÊci mo˝na b´dzie rozwijaç. Oprócz tego mamy te˝ kilka klubów tenisowych – jest stowarzyszenie Promasters, jest tak˝e Szeczeciƒski Klub Tenisowy. Najlepszym dowodem na to, ˝e działajà z sukcesami, jest zdobyte ostatnio przez Dari´ Kuczer – zawodniczk´ Promasters Szczecin – mistrzostwo Polski do lat 14. Brakuje nam jeszcze obiektów, ale nad tym te˝ pracujemy. Szykujemy si´ do modernizacji obiektu, na którym rozgrywany jest Pekao Szczecin Open. B´dziemy rozmawiali z PZT, bo chcielibyÊmy, aby dzi´ki funduszom Ministerstwa Sportu i Turystyki i miasta Szczecin został on przebudowany do wy˝szych standardów. Jak jeszcze miasto zamierza rozwinàç infrastruktur´ tenisowà? Mówi si´ o budowie du˝ego centrum tenisowego. Na jakim etapie sà te plany?

Ç


40-42_SZCZECIN:Layout 1 13-09-02 01:57 Page 41

e czuรง tenis

WRZESIEยก 2013| TENISklub|

41


40-42_SZCZECIN:Layout 1 13-09-02 01:58 Page 42

Rozmowa „Tenisklubu” Ç

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski te˝ odcisn´li Êlad na szczeciƒskim turnieju

Victor Hanescu jest urz´dujàcym mistrzem Pekao Szczecin Open

42 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

– W tej chwili chcielibyÊmy wyjÊç naprzeciw temu, o czym wspominajà tak˝e PZT i ministerstwo, a mianowicie poszerzyç baz´ kortów krytych, zapewniajàc sobie przede wszystkim obiekty na okres jesienno-zimowy. OczywiÊcie mamy balony i hale, ale jest ich wcià˝ troch´ za mało. W drugim etapie rzeczywiÊcie myÊlimy o budowie wi´kszego oÊrodka, który mógłby liczyç par´naÊcie kortów, ale to jest kwestia jeszcze pi´ciu-siedmiu lat. Musimy si´ do tego bardzo dobrze przygotowaç, bo miejsce, w którym chcemy to centrum wybudowaç, nie jest jeszcze dobrze skomunikowane z miastem, wi´c sporo pracy przed nami. Na razie stawiamy na modernizacj´ tych obiektów, które mamy i rozbudow´ bazy kortów krytych. Szczecin to nie tylko tenis. Organizowanych jest tutaj mnóstwo wydarzeƒ sportowych. To godne podkreÊlenia, bo niewiele jest miast, które a˝ tak mocno anga˝ujà si´ w sport. – Tak, jak ju˝ wczeÊniej wspomniałem, mieszkaƒcy kochajà sport, a my chcemy sprostaç ich oczekiwaniom. Sport buduje te˝ jakoÊç ˝ycia. Mamy wspaniałe obiekty, wi´c trzeba organizowaç na nich przeró˝ne wydarzenia. OczywiÊcie wykorzystujemy naturalne walory miasta, czyli wod´, dzi´ki czemu mo˝e odbywaç si´ u nas zlot ˝aglowców The Tall Ships Races. Oprócz tego stawiamy na tenis, mamy zmodernizowanà pływalni´ z pełnowymiarowym basen olimpijskim, na której odbyły si´ ME, jest te˝ stadion lekkoatletyczny, na którym odbywa si´ memoriał Janusza Kusociƒskiego, organizujemy mityngi skoku o tyczce, podczas jednego z nich Paweł Wojciechowski ustanowił rekord Polski z wynikiem 5,91. Zresztà znana wszystkim Monika Pyrek tu mieszka i tu trenowała. Wa˝na jest tak˝e piłka no˝na – ostatnio do ekstraklasy wróciła Pogoƒ Szczecin. Walczymy o to, aby do czołówki awansowały inne zespoły. Z najlepszymi rywalizujà tak˝e dru˝yny koszykarskie i piłki r´cznej. Bardzo dobrze radzà sobie te˝ nasze zespoły w piłce wodnej. Mo˝e to dyscyplina troch´ niszowa, ale warto podkreÊliç, ˝e szczeciƒskie dru˝yny z powodzeniem wyst´pujà na arenach europejskich. Wybudowanie hali widowiskowo-sportowej pozwoli nam na jeszcze szerszà organizacj´ imprez sportowych. Postaramy si´, aby odbywał si´ u nas Puchar Davisa, a tak˝e siatkarska Liga Âwiatowa. Jest tego du˝o, dlatego goràco zapraszamy do Szczecina! l


43_SZCZECIN turniej:Layout 1 13-09-02 02:54 Page 43


44-47_ITF meskie:Layout 1 13-09-02 01:59 Page 44

Tenis w Polsce

Piotr Gadomski sam zdobył wi´cej punktów ni˝ szeÊciu kolejnych Polaków

Punkty z przeceny Na pierwszy turniej rangi futures czekaliÊmy w tym roku naprawd´ długo. Dłu˝ej ni˝ BoÊniacy, Wietnamczycy czy Gwatemalczycy. Dopiero pod koniec lipca liczne grono polskich tenisistów mogło przystàpiç do walki o upragnione punkty rankingowe bez koniecznoÊci podró˝owania po Europie. T´ „promocj´” najlepiej wykorzystał Piotr Gadomski. Tekst Sławomir Lechna („Nasz Głos Poznaƒski”), Poznaƒ i Tomasz Krasoƒ | Foto Maciej Kiełbowicz i Zbigniew Kowal

44 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


44-47_ITF meskie:Layout 1 13-09-02 01:59 Page 45

a tym poziomie rywalizacji nagrody finansowe liczone sà w setkach, a nie tysiàcach dolarów. Liczy si´ wi´c ka˝dy grosz, ale jeszcze wa˝niejsze od pieni´dzy sà punkty. To one dajà przepustk´ do coraz wi´kszych – i co za tym idzie – coraz lepiej płatnych turniejów. Droga do półfinału Wimbledonu, Jerzy Janowicz na pewno to potwierdzi, zaczyna si´ właÊnie w ITF Men’s Circuit. W polskich turniejach tego cyklu punkty sà najtaƒsze.

N

Niemiec dolnoÊlàski

Zwykle pierwsze „futuresy” odbywały si´ w Polce w maju. Ch´tnych do ich organizacji niestety ubywa, wi´c w tym roku sezon zaczàł si´ dopiero w ostatnim tygodniu lipca, na dodatek w nieznanej dotàd z tego typu imprez podwrocławskiej Âl´zy. W premierze na kortach Matchpoint Tennis & Sports Clubu wystàpiło 17 Polaków – tylu dostało si´ do turnieju głównego. Wi´cej ni˝ jeden mecz potrafił wygraç jedynie Piotr Gadomski. On ju˝ wygrywał całe zawody tej rangi (ostatnio w maju w Rumunii), wi´c nie zadowolił si´ nawet półfinałem. W tej fazie pokonał notowanego o ponad sto miejsc wy˝ej Czecha Romana Jebavego. Gadomskiego zatrzymał dopiero najwy˝ej rozstawiony Stefan Seifert. Niemiec przegrał wprawdzie pierwszà parti´ finału, ale był to jedyny set stracony przez niego w Âl´zy.

Jak punktowali Polacy Piotr Gadomski Andrzej KapaÊ Arkadiusz Kocyła Bła˝ej Koniusz Kamil Majchrzak Paweł CiaÊ Marcin Gawron Mikołaj J´druszczak Piotr Łomacki Grzegorz Panfil Szymon Walków Adam Chadaj Przemysław Filipek Patryk Janik Maciej Rajski Piotr Stefaniak Mikołaj Szmyrgała

 10 0 1 1 0 0 0 1 0 0 0 0 1 0 0 1 0

Czech warmiƒski

Ze Âl´zy tenisiÊci przenieÊli si´ a˝ do Olsztyna, na XX Memoriał Marka Włodarczyka. Jubileusz godny uczczenia. Wy-

B 3 1 1 0 3 3 0 0 0 1 1 1 0 0 1 0 0

P 8 3 1 1 1 0 3 0 0 1 0 0 0 0 0 0 0

R 27 6 5 4 4 3 3 2 2 2 2 1 1 1 1 1 1

Liczba punktów zdobytych przez Polaków w kolejnych turniejach: Â – Âl´za, O – Olsztyn, B – Bydgoszcz, P – Poznaƒ, R – RAZEM

st´p polskich zawodników wypada oceniç nieco wy˝ej ni˝ na Dolnym Âlàsku, chocia˝ zabrakło ich w finale. Tym razem Gadomski wygrał tylko trzy mecze, za to a˝ czterech jego kolegów awansowało do çwierçfinałów. Miejscowi kibicie trzymali kciuki za olsztynianina Mikołaja Borkowskiego, jednak ju˝ w pierwszej rundzie pokonał go Szymon Walków.

FINAŁ DEBLA WYGRALI NAJWY˚EJ ROZSTAWIENI ANDRZEJ KAPAÂ I GRZEGORZ PANFIL. – UDAŁO NAM SI¢ ZREHABILITOWAå W GRZE PODWÓJNEJ – CIESZYŁ SI¢ PIERWSZY Z NICH. – PO SINGLU MIAŁEM PEWIEN NIEDOSYT, GDY˚ W DRUGIEJ RUNDZIE NIE WYKORZYSTAŁEM TRZECH MECZBOLI. Seifert, wraz z Torstenem Wietoskà, okazał si´ najlepszy równie˝ w deblu. Najlepsza polska para, Mikołaj J´druszczak i Arkadiusz Kocyła, odpadła w półfinale, odbierajàc Niemcom tylko trzy gemy.

O 6 2 2 2 0 0 0 1 2 0 1 0 0 1 0 0 1

Turniej nie miał szcz´Êcia do pogody. Najpierw tenisiÊci zmagali si´ z falà upałów, a w weekend – z opadami deszczu. Przeło˝one na niedziel´ półfinały zamierzano przenieÊç pod dach, lecz do tak radykalnej zmiany warunków konieczna była zgoda wszystkich uczestników. Nie wyraził jej Adam Pavlasek. Czech wiedział, co robi – na wolniejszym korcie zewn´trznym doÊç łatwo uporał si´ z Gadomskim, a w finale

pokonał Benjamina Ballereta. Upór Pavlaska doprowadził go do turniejowego zwyci´stwa. Charakter tego niespełna 19-latka mo˝e wyjaÊniaç, czym kierowała si´ Petra Kvitova, decydujàc si´ na zwiàzek z młodszym o cztery i pół roku chłopakiem. Mecz o tytuł miał dziwny przebieg. Zapewne dlatego, ˝e odbywał si´ w zmiennych warunkach. Na poczàtku drugiego seta przegonił tenisistów deszcz, a gdy ju˝ przestał padaç, skierowano ich na boczny kort – ten, który najszybciej wysechł. O sukcesie Czecha zadecydował tiebreak trzeciego seta. Z kolei reprezentant Monako powody do Êwi´towania miał dwa dni wczeÊniej, kiedy to wraz z Gadomskim si´gnàł po zwyci´stwo w grze podwójnej. Portugalczyk kujawski

W Bydgoszczy stawka wzrosła z 10 do 15 tysi´cy dolarów. Z powodu rezygnacji z gry turniejowej „jedynki”, Arthura de Greefa, pierwsze miejsce na starcie zajàł Grzegorz Panfil. Brzemi´ faworyta udêwignàł tylko w jednym meczu. W drugim zdjàł mu je z barków Kamil Majchrzak. Najlepszy polski junior nie tylko pokonał czwartego w kraju seniora, ale przede wszystkim zdobył pierwsze w karierze punkty do rankingu ATP. Od razu trzy. – Jak na juniora, gra bardzo dojrzały tenis. Wydaje si´ byç równie˝ stabilny emocjo-

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

45

Ç


44-47_ITF meskie:Layout 1 13-09-02 01:59 Page 46

Tenis w Polsce

Rui Machado wyjechał z Bydgoszczy jako zwyci´zca

Ç

nalnie – komplementował młodszego koleg´ Andrzej KapaÊ. Liczna grupa Polaków wykruszyła si´ stanowczo zbyt szybko. Z dwudziestu w głównej drabince do drugiej rundy awansowało dziewi´ciu, a w çwierçfinale, obok Majchrzaka, znaleêli si´ tylko Paweł CiaÊ i Piotr Gadomski. Dalej rywale nie puÊcili ju˝ ˝adnego. Ju˝ tradycyjnie nasi tenisiÊci lepiej radzili sobie w deblu. SpoÊród szesnastu çwierçfinalistów tylko jeden nie miał przy nazwisku biało-czerwonej choràgiewki. Ten „obcy”, czyli Marek Michaliczka, wraz z Adamem Chadajem dotarł do finału. Ten mecz wygrali jednak najwy˝ej rozstawieni KapaÊ i Panfil. – Udało nam si´ zrehabilitowaç w grze podwójnej – cieszył

si´ pierwszy z nich. – Po singlu miałem pewien niedosyt, gdy˝ w drugiej rundzie nie wykorzystałem trzech piłek meczowych. Niewàtpliwà gwiazdà na kortach klubu Centrum był Rui Machado. Jeszcze dwa lata temu Portugalczyk zajmował 59. miejsce w rankingu ATP, a w poprzednim sezonie zaliczył wyst´py we wszystkich turniejach wielkoszlemowych. Problemy zdrowotne zepchn´ły go jednak do czwartej setki, a o powrót na dawnà pozycj´ postanowił walczyç mi´dzy innymi w Polsce. Pewnie dlatego, ˝e ma stàd dobre wspomnienia – w 2011 roku wygrał challengery w Poznaniu i Szczecinie. Teraz doło˝ył triumf w Bydgoszczy. W finale pokonał Benjamina Ballereta i po zdobyciu

MI¢DZYNARODOWE MISTRZOSTWA DOLNEGO ÂLÑSKA ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 DOLARÓW ÂL¢ZA, 29.07-04.08 åwierçfinały singla: Stefan Seifert (Niemcy, 1) – Filip Brtnicky (Czechy, Q) 6:3, 6:4; Denis Macukiewicz (Rosja, 4) – Petr Michnev (Czechy) 6:4, 6:7(4), 6:3; Piotr Gadomski (Polska, 3) – Robert Rumler (Czechy) 6:4, 6:4; Roman Jebavy (Czechy, 2) – David Pel (Holandia, Q) 6:2, 6:4. Półfinały: Seifert – Macukiewicz 6:2, 6:2; Gadomski – Jebavy 7:6(5), 1:6, 7:5. Finał: Seifert – Gadomski 3:6, 7:6(6), 6:4. Finał debla: Stefan Seifert, Torsten Wietoska (Niemcy, 3) – Jeroen Benard, David Pel (Holandia) 6:4, 6:7(4), 10-6.

46 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

tytułu ruszył w drog´ do Poznania, gdzie zaplanował start w kolejnej imprezie. Machado ch´tnie pozował z wygranym trofeum, cieszàc si´ przy okazji, ˝e tym razem podró˝ pociàgiem zajmie mu tylko dwie godziny. Chorwat wielkopolski

Korty AZS dobrze pami´tajà całkiem niedawne wyst´py Jerzego Janowicza i Lukasza Rosola, którzy kiedyÊ szukali punktów w poznaƒskim „futuresie”, w tym roku rozegranym ju˝ po raz czternasty. Wspominajàc tamtych tenisistów, zastanawiano si´, jakie potencjalne gwiazdy pojawiły si´ tu tym razem. Najwi´cej mówiono o Belgach Germainie Gigounonie i Yanniku Reuterze oraz Chorwacie Kristi-

MEMORIAŁ MARKA WŁODARCZYKA ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 DOLARÓW OLSZTYN, 05-11.08 åwierçfinały singla: Adam Pavlasek (Czechy, 1) – Piotr Łomacki (Polska, Q) 6:3, 6:2; Piotr Gadomski (Polska, 3) – Arkadiusz Kocyła (Polska) 6:4, 7:6(3); Benjamin Balleret (Monako, 4) – Bła˝ej Koniusz (Polska, 6) 7:5, 6:2; Romain Arneodo (Francja) – Andrzej KapaÊ (Polska, 7) 6:3, 6:3. Półfinały: Pavlasek – Gadomski 6:4, 6:3; Balleret – Arneodo 6:4, 3:6, 6:2. Finał: Pavlasek – Balleret 6:2, 5:7, 7:6(5). Finał debla: Piotr Gadomski, Benjamin Balleret (Monako, Polska, 1) – Aleksander Bury, Uładzimir Kruk (BiałoruÊ, 3) 6:2, 7:5.


44-47_ITF meskie:Layout 1 13-09-02 01:59 Page 47

Benjamin Balleret i Kristijan Mesarosz „zapomnieli” podzi´kowaç sobie za pojedynek w Poznaniu

BYDGOSZCZ CENTRUM CUP ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 DOLARÓW BYDGOSZCZ, 12-18.08 åwierçfinały singla: Benjamin Balleret (Monako, 6) – Paweł CiaÊ (Polska) 6:2, 6:4; Kyle Edmund (W. Brytania, 4) – Piotr Gadomski (Polska, 5) 7:6(5), 6:2; Rui Machado (Portugalia, 3) – Prajnesh Gunneswaran (Indie, 8) 3:6, 6:1, krecz; Marek Michaliczka (Czechy) – Kamil Majchrzak (Polska, WC) 6:1, 2:6, 6:4. Półfinały: Balleret – Edmund 6:3, 6:2; Machado – Michaliczka 6:3, 6:1. Finał: Machado – Balleret 7:6(5), 6:1. Finał debla: Andrzej KapaÊ, Grzegorz Panfil (Polska, 1) – Adam Chadaj, Marek Michaliczka (Polska, Czechy, 2) 3:6, 6:4, 10-5.

janie Mesaroszu, czyli trzech najwy˝ej rozstawionych. W roli faworyta widziano tak˝e Ruiego Machado, który w Bydgoszczy zasygnalizował dobrà form´. W drabince turnieju głównego znalazło si´ 16 Polaków. Najwy˝ej rozstawiony został Grzegorz Panfil, ale przegrał ju˝ w drugiej rundzie z Benjaminem Balleretem, finalistà z Olsztyna, Bydgoszczy i (jak si´ miało dopiero okazaç) Poznania. Najlepiej z naszych tenisistów ponownie spisał si´ Piotr Gadomski, który jako jedyny dotarł do półfinału. On równie˝, ale niejako na własne ˝yczenie, nie dał rady rywalowi z Monako. – Nie jestem zadowolony ze swojej gry – mówił po meczu Polak. – Zupełnie nie „wchodził” mi bekhend. Próbowałem znaleêç uderzenie zast´pcze, ale bez powodzenia. Ostatnim rywalem Ballereta był Mesarosz, który niespodziewanie łatwo odprawił Machado. W finale nie brakowało ani emocji, ani długich wymian i efektownych zagraƒ. JeÊli mo˝na si´ do czegoÊ przyczepiç, to tylko do faktu, ˝e obaj grali falami – po okresie lepszej dyspozycji przychodził nagły kryzys i serie zbyt prostych bł´dów. Potem tenisiÊci zamieniali si´ rolami – i tak przez trzy sety. Chorwat kilka razy pokazał tak˝e wybuchowy charakter: okropnie przeklinał, ostro dyskutował z s´dzià, prowokował rywala. Skoƒczyło si´ nieprzyjemnie, poniewa˝ po meczu gracze nie podzi´kowali sobie podaniem r´ki. – Zwyci´˝ył zawodnik lepiej dysponowany – skwitował Balleret. – To był dla mnie pi´kny tydzieƒ – podsumował Mesarosz. W deblu sukces odniosła młoda polska para deblowa. Phillip Gresk i Kamil Majchrzak, którym organizatorzy pomogli „dzikà kartà”, dotarli do finału. Lepszy od nich okazał si´ tylko duet Benjamin Balleret, Romain Arneodo. l

TALEX OPEN ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 DOLARÓW POZNA¡, 19-25.08 åwierçfinały singla: Piotr Gadomski (Polska, 8) – Germain Gigounon (Belgia, 1) 6:4, 3:1 krecz; Benjamin Balleret (Monako) – Kyle Edmund (W. Brytania, 6) 6:4, 6:4; Kristijan Mesarosz (Chorwacja, 3) – Andrzej KapaÊ (Polska) 6:2, 6:2; Rui Machado (Portugalia, 5) – Marcin Gawron (Polska) 6:3, 6:0. Półfinały: Balleret – Gadomski 6:2, 6:4; Mesarosz – Machado 6:2, 6:0. Finał: Mesarosz – Balleret 6:4, 4:6, 6:1. Finał debla: Romain Arneodo, Benjamin Balleret (Francja, Monako, 4) – Phillip Gresk, Kamil Majchrzak (Polska, WC) 6:2, 6:4.

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

47


48-49_ME 14-18:Layout 1 13-09-03 12:03 Page 48

Tenis młodzie˝owy

Polacy

lubià bràz W tegorocznych indywidualnych mistrzostwach Europy nasi młodzi tenisiÊci zdobywali medale w ka˝dej kategorii wiekowej – wszystkie bràzowe. Junior Kamil Majchrzak jako jedyny odniósł sukces w singlu, natomiast kadetki Magdalena Fr´ch i Oliwia Szymuch oraz młodzicy Michał Sikorski i Kacper ˚uk – w deblu. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Maciej Kiełbowicz ajmłodsi rywalizowali w Pilznie. Najwi´kszà nadziejà reprezentacji Polski był Kacper ˚uk, piàty młodzik w rankingu Tennis Europe. Po raz kolejny udowodnił, ˝e tak wysoka lokata nie jest dziełem przypadku. Pom´czył si´ troch´ dopiero w czwartej rundzie, jednak wykazał si´ spokojem i odwrócił wynik meczu po przegranym pierwszym secie. Pech chciał, ˝e jego rywalem w walce o stref´ medalowà był najwy˝ej rozstawiony, Artiom Dubriwny. Polak oba sety rozpoczynał znakomicie, uzyskujàc przewag´, ale potem Rosjanin przejmował inicjatyw´. – Co mo˝na powiedzieç o Kacprze? Znowu wszystko to, co najlepsze – chwalił trener Jarosław Krajowski-Kukiel. Drugiemu z naszych reprezentantów, Michałowi Sikorskiemu, nie udało si´ wygraç ˝adnego meczu. Odpadł w drugiej rundzie, ale w pierwszej miał wolny los. Szkoda, bo pojedynek z Lucasem Franco rozpoczàł od wygrania seta, ale dwie nast´pne partie padły łupem Hiszpana. Czego nie udało im si´ osiàgnàç osobno, zdobyli wspólnie. W deblu byli rozstawieni dopiero z dwunastkà, ale od poczàtku radzili sobie znakomicie. Ich udział w mistrzostwach wcale nie musiał zakoƒczyç si´ w półfinale, bo do kolejnego awansu zabrakło raptem dwóch piłek. Mecz z póê-

N

48 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

niejszymi triumfatorami, Samuelem Ramazottim i Andreà Trapanim, był niezwykle emocjonujàcy. O wszystkim decydował super tiebreak, w którym Polacy wysoko prowadzili. Włosi jednak odrobili strat´ i w nerwowej koƒcówce wykazali wi´cej zimnej krwi. WÊród dziewczàt Wiktoria Kulik dotarła do trzeciej rundy, a o rok młodsza Anna Hertel do drugiej. W deblu młodziczki osiàgn´ły 1/8 finału. Pech liczony w setbolach

Na słowa uznania zasłu˝yły Magdalena Fr´ch i Oliwia Szymuch, które wywalczyły bràz w grze podwójnej kadetek. Nie tylko sam medal jest ich ogromnym sukcesem, ale tak˝e styl, w jakim go zdobyły. Polki trafiły na najwy˝ej rozstawione Dari´ Kasatkin´ i Weronik´ Kudiermietowà, które wczeÊniej nie straciły nawet gema. Magda i Oliwia zagrały jednak bez kompleksów i ograły faworyzowane Rosjanki 7:5, 6:3. – Nasze zawodniczki zaprezentowały najwy˝szà klas´. Rywalki z pierwszej dwudziestki najlepszych juniorek Êwiata były bardzo zaskoczone, widzàc po drugiej stronie par´ deblowà, która grała ró˝nymi formacjami taktycznymi, aktywnie oraz z doskonałà komunikacjà – komplementował trener Mikołaj Weymann.

Dziewczyny poszły za ciosem i w çwierçfinale pewnie pokonały wy˝ej notowane rywalki z Ukrainy. Dopiero w półfinale zatrzymały je Anna Bondar i Fanny Stollar. Jednak i ten mecz mógł si´ zakoƒczyç inaczej, bowiem o zwyci´stwie W´gierek zadecydowały pojedyncze piłki w tiebreakach. – Dziewczyny miały pi´ç setboli w pierwszej partii. W tym przypadku ewidentnie zabrakło odrobiny szcz´Êcia, bo na pewno nie umiej´tnoÊci, które pozwalały wygraç z ka˝dà parà w tym turnieju – zakoƒczył Weymann. W singlu obie Polki miały pecha, bo w drugiej rundzie trafiły na wysoko rozstawione rywalki. Szymuch musiała uznaç wy˝szoÊç turniejowej „trójki”, a Fr´ch – „szóstki”. Kadeci medalu nie zdobyli, ale uzyskali przyzwoity wynik. Najlepiej zaprezentował si´ Hubert Hurkacz w grze pojedynczej, docierajàc do czołowej szesnastki. Mecz o çwierçfinał nasz tenisista przegrał po dwóch tiebreakach. Przemysław Michocki po˝egnał si´ z singlem w drugiej rundzie, a w deblu Polacy odpadli w 1/8 finału. Na wysokim poziomie

Najwi´kszy singlowy sukces osiàgnàł Kamil Majchrzak, którego forma od kilku miesi´cy ustabilizowała si´ na wysokim poziomie.


48-49_ME 14-18:Layout 1 13-09-03 12:03 Page 49

Kamil Majchrzak – trzeci junior w Europie

Turniej juniorów odbył si´ w szwajcarskim Klosters, poło˝onym ok. 1300 m n.p.m. – Kamil wskoczył na wy˝szy poziom gry, co dało si´ zauwa˝yç ju˝ wczesnà wiosnà tego roku. Nabrał du˝o pewnoÊci siebie i w kolejnych turniejach to potwierdzał. Półfinał w Klosters to bardzo dobry wynik. Bardzo si´ ciesz´ z jego sukcesów i mu gratuluj´ – chwalił 17-latka trener Henryk Kornas. Majchrzak od poczàtku radził sobie bardzo dobrze, pewnie pokonujàc rywali. Do strefy medalowej nie stracił seta. Niestety,

w walce o finał musiał uznaç wy˝szoÊç Quentina Halysa. – Kamil miał tego dnia du˝e problemy z serwisem. Francuz był w jego zasi´gu i mam wra˝enie, ˝e nie on wygrał ten mecz, a raczej Kamil go przegrał. Nie zmienia to faktu, ˝e bràzowy medal to Êwietne osiàgni´cie – podkreÊlił szkoleniowiec. RadoÊci nie krył te˝ sam zawodnik. – Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyst´pu. Na ka˝dy mecz przyjmowałem odpowiednià taktyk´ i byłem bardzo konsekwentny w jej realizowaniu. W najwa˝-

niejszych momentach potrafiłem zachowaç spokój. Dopiero w półfinale Francuz rozszyfrował, jak nale˝y ze mnà zagraç. Próbowałem coÊ zmieniç w trakcie meczu, ale niestety si´ nie udało, co nie zmienia faktu, ˝e wyst´p oceniam bardzo dobrze – opowiadał Majchrzak. Kamil Gajewski przegrał w drugiej rundzie z Adrianem Bodmerem, a w grze podwójnej nasi tenisiÊci osiàgn´li kolejny dobry rezultat, docierajàc do çwierçfinału. Polskie juniorki w mistrzostwach nie startowały. l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

49


50-51_DME 12:Layout 1 13-09-03 12:09 Page 50

Tenis młodzie˝owy

Iga Âwiàtek jest liderkà srebrnej dru˝yny skrzatek

50 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


50-51_DME 12:Layout 1 13-09-03 12:09 Page 51

Pierwszy plon Bardzo dobrze udał si´ naszym skrzatom wyst´p w Tennis Europe Nations Challenge by Head, czyli dru˝ynowych mistrzostwach kontynentu do lat 12. Dziewczynki zdobyły w Ajaccio srebrny medal, a chłopcy otarli si´ o podium, zajmujàc w Antalyi czwarte miejsce. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport o najlepszy dowód na to, ˝e praca wykonywana z najmłodszymi w oparciu o wprowadzony prawie trzy lata temu program Tenis 10 przynosi efekty. Trudno o lepszà argumentacj´ dla kontynuacji tego projektu. Wyniki potwierdzajà, ˝e nowy system szkolenia dzieci jest strzałem w dziesiàtk´ i, jeÊli marzymy o nast´pcach Agnieszki Radwaƒskiej oraz Jerzego Janowicza, nale˝y go wspieraç i rozwijaç.

T

Srebro wysokiej próby

W tenisie skrzatów emocje cz´sto wygrywajà z technikà i taktykà. Na szcz´Êcie polska młodzie˝ potrafiła na korcie panowaç nad nerwami. Na szczególne uznanie zasługujà Iga Âwiàtek, Nikola Okopniak i Maja Chwaliƒska, które sprawiły na Korsyce nie lada niespodziank´. – Wykazały du˝y hart ducha. Podczas całego turnieju eliminacyjnego rozegrały łàcznie dziewi´ç setów zakoƒczonych wynikami 7:5 lub 7:6, z których a˝ siedem wygrały. MyÊl´, ˝e to najlepiej Êwiadczy o tym, jak dobrze sobie radziły w wa˝nych momentach – chwali trener Rafał Chmielewski. Po grupowych zwyci´stwach nad Chorwatkami i W´gierkami Polki przegrały ze zdecydowanie najsilniejszymi w Europie Rosjankami, ale i tak miały ju˝ zapewnione wyjÊcie z grupy. W fazie play off pokonały Gruzinki i mogły si´ cieszyç z awansu do finałów w Ajaccio. Formuła turnieju finałowego jest prosta: zwyci´zcy grup grajà o złoto, zdobywcy

drugich miejsc o bràz, a trzecich i czwartych – o lokaty od piàtej do ósmej w Europie. Nasze zawodniczki uległy w pierwszym spotkaniu Rumunkom, a nast´pnie po bardzo zaci´tym meczu wygrały z Czeszkami. – Po singlach był remis, wi´c o wszystkim decydował debel. I był to jeden z kluczowych momentów całego turnieju. Dziewczynom udało si´ w pierwszym secie odrobiç strat´ ze stanu 2:5 i wygraç w tie breaku. W drugiej partii te˝ były lepsze. To pozwoliło im uwierzyç, ˝e majà realne szanse na medal – opowiada Chrzanowski. Przed ostatnià kolejkà wszystkie dru˝yny miały po zwyci´stwie i pora˝ce, co oznaczało, ˝e ka˝dy zespół mógł zajàç zarówno pierwsze, jak i ostatnie miejsce w grupie. Nasze tenisistki ju˝ na korcie dowiedziały si´, ˝e zwyci´stwo nad Włoszkami da im awans do finału, natomiast pora˝ka zepchnie je na koniec tabeli. – W decydujàcym secie debla dziewczyny przegrywały 4:5 i były o cztery piłki od pora˝ki. Po raz kolejny jednak znakomicie wytrzymały ciÊnienie i wygrały nerwowà koƒcówk´ – wspomina trener. W starciu z Rosjankami o złoto Polki nie miały ju˝ za wiele do powiedzenia. Rywalki potwierdziły dominacj´ w tej kategorii wiekowej i wygrały bez wi´kszych kłopotów. O krok od podium

Wojciechowi Markowi, Maciejowi Ziomberowi i Patrykowi Niełacnemu medalu zdobyç si´ nie udało, ale nie zmienia to

faktu, ˝e oni równie˝ zasłu˝yli na słowa uznania. W eliminacjach nie przegrali ˝adnego meczu i bardzo pewnie awansowali do finałów. Zacz´li od zwyci´stwa nad Portugalià, które zapewnili ju˝ singliÊci. Potem stoczyli najtrudniejszy bój z Francuzami, a w ostatnim grupowym spotkaniu rozbili Estoni´, tracàc zaledwie szeÊç gemów, a trzy sety wygrywajàc do zera. W play off pokonali Słowacj´ i mogli pakowaç walizki przed wylotem do Turcji. Turniej finałowy nasi zawodnicy zacz´li od pokonania silnych Chorwatów. To zwyci´stwo dodało im wiary w sukces. Poszli za ciosem i w drugim spotkaniu wygrali z Serbià, dzi´ki czemu zapewnili sobie gr´ o medale. Niestety nie o złoty, bo w ostatnim spotkaniu trafili na Białorusinów, którym nie dali rady. – W drugim secie Wojtek zaprezentował si´ bardzo dobrze. Niewiele brakowało, aby było po pi´ç, co mogloby zmieniç przebieg meczu. Niestety, nie udało si´, ale taki jest sport – relacjonuje trener Jakub R´koÊ. O bràzowy medal Polacy zmierzyli si´ z Czechami. Po pierwszym meczu, w którym Ziomber przegrał z Erikiem Najmanem, dwa kolejne były bardzo emocjonujàce i wyrównane. Marek walczył z Jonasem Forejtekiem przez ponad dwie i pół godziny. Pierwszego seta przegrał w tie breaku, drugiego wygrał w ten sam sposób, choç było ju˝ 3:5. W decydujàcej partii górà ponownie był reprezentant Czech, ale nasz tenisista, mimo pora˝ki, pokazał, jak silny ma charakter i na jak wiele go staç. W deblu Polacy te˝ robili co mogli, ale znów musieli uznaç wy˝szoÊç przeciwników, chocia˝ kwestia medalu rozstrzygni´ta była ju˝ wczeÊniej. – Ka˝dy mecz mogliÊmy wygraç i ka˝dy mogliÊmy przegraç. Jestem bardzo zadowolony z wyst´pu chłopaków, bo bioràc pod uwag´ eliminacje i finały, pokonali kilka naprawd´ silnych ekip. Na ogromne pochwały zasługuje zwłaszcza Wojtek, bo od jego gry wiele zale˝ało. Udêwignàł ten ci´˝ar i spisał si´ znakomicie – chwali swoich zawodników trener R´koÊ. l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

51


52_ITF 18:Layout 1 13-09-03 12:09 Page 52

Tenis młodzie˝owy

Sukces bez bliêniaczki Na kortach Parku Tenisowego Olimpia odbył si´ mi´dzynarodowy turniej juniorów ITF Poznaƒ 2013. Niestety, nie był udany dla polskich zawodniczek i zawodników. Półfinał Huberta Hurkacza oraz çwierçfinały Marty Kowalskiej i Patrycji Polaƒskiej to szczyty ich osiàgni´ç singlowych. Tekst i Foto Sławomir Lechna („Nasz Głos Poznaƒski”), Poznaƒ urkacz, rozstawiony z numerem 1, odpadł po pora˝ce z Niclasem Braunem. To si´ zdarza w tenisie juniorskim, poniewa˝ rankingi nie zawsze pokazujà rzeczywiste umiej´tnoÊci tenisistów. JeÊli wi´c ju˝ mówiç o przykrej dla nas niespodziance, to jedynie z powodu wyniku – Polak zdobył zaledwie cztery gemy... W finale Niemiec po bardzo zaci´tym, trzysetowym pojedynku zwyci´˝ył rozstawionego z „dwójkà” Czecha Ondreja Krsteva. W çwierçfinałach singla wystàpili jeszcze Paweł Zawisza, Michał Dembek i Mateusz Terczyƒski. Dwaj pierwsi odpadli po pora˝kach z póêniejszymi finalistami turnieju. Dembek i Patryk Królik awansowali do finału debla – przegrali z Braunem oraz Brytyjczykiem Sachà Modicà. Niclas przyjechał do Poznania z siostrà-bliêniaczkà. Janina Braun, po wyeliminowaniu Polaƒskiej, nie dała ju˝ rady Anastazji Soszynie i odpadła w półfinale. Z kolei Ukrainka nie miała absolutnie nic do powiedzenia w finałowej konfrontacji z Marketà Vondrouszovà. Zaledwie 14-letnia Czeszka jedynego seta straciła dzieƒ wczeÊniej z najwy˝ej rozstawionà,

H

52 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

a starszà a˝ o 26 miesi´cy Anastazjà Fedoryszynà z Ukrainy. Marketa dopiero po raz czwarty zagrała w turnieju w kategorii juniorek i ju˝ drugi wygrała. Naprawd´ warto zapami´taç to nazwisko. W finale gry podwójnej wystàpiła natomiast polska młodziczka. Karolina Szmit z singla

odpadła ju˝ w pierwszej rundzie, za to w deblu dotrwała a˝ do koƒca. W parze z o rok starszà Rosjankà Aleksandrà Szczipakinà uległa jednak rozstawionym z „jedynkà” 16-latkom z Wielkiej Brytanii i Rumunii – Emily Arbuthnott i Karoli Patricii Bejenaru. l

POZNA¡ 2013 ITF JUNIOR TOUR, POZNA¡, 14-18.08 åwierçfinały singla juniorek: Anastazja Fedoryszyna (Ukraina, 1) – Emily Arbuthnott (W. Brytania, 7) 3:6, 6:1, 6:3; Marketa Vondrouszova (Czechy, 6) – Waleria Zielewa (Rosja) 6:3, 6:3; Anastazja Soszyna (Ukraina, 8) – Marta Kowalska (Polska) 5:7, 6:4, 6:3; Janina Braun (Niemcy) – Patrycja Polaƒska (Polska, Q) 6:4, 7:6(5). Półfinały: Vondrouszova – Fedoryszyna 6:2, 3:6, 6:1; Szoszyna – Braun 4:6, 6:3, 6:3. Finał: Vondrouszova – Szoszyna 6:2, 6:0. åwierçfinały singla juniorów: Hubert Hurkacz (Polska, 1) – Witalij Saczko (Ukraina) 6:4, 4:6, 6:4; Niclas Braun (Niemcy) – Paweł Zawisza (Polska) 6:4, 6:1; Nazar Chrustalew (Rosja, 7) – Mateusz Terczyƒski (Polska, 4) 2:6, 7:6(3), 6:4; Ondrej Krstev (Czechy, 2) – Michał Dembek (Polska, 6) 6:1, 6:1. Półfinały: Braun – Hurkacz 6:1, 6:3; Krstev – Chrustalew 7:6(1), 6:3. Finał: Braun – Krstev 6:4, 5:7, 6:2. Finał debla juniorek: Emily Arbuthnott, Karola Patricia Bejenaru (W. Brytania, Rumunia, 1) – Aleksandra Szczipakina, Karolina Szmit (Rosja, Polska) 6:3, 6:1. Finał debla juniorów: Niclas Braun, Sacha Modica (Niemcy, W. Brytania) – Michał Dembek, Patryk Królik (Polska) 6:3, 6:4.


53_RECMAN reklama:Layout 1 13-09-02 02:01 Page 53

tenis club dzieki210x275 indd 1

13-07-05 09:56


54_TE 14 Wroclaw:Layout 1 13-09-02 02:01 Page 54

Tenis młodzie˝owy

Okazja czyni zwyci´zc´ Polska organizuje tak mało turniejów z cyklu Tennis Europe Junior Tour, ˝e a˝ szkoda oddawaç punkty rankingowe w obce r´ce. We Wrocławiu nasi młodzicy spisali si´ znakomicie, „pozbywajàc si´” ostatnich rywali z zagranicy w fazie półfinałowej, a młodziczki jeszcze lepiej – do czołowej czwórki nie wpuÊciły nikogo spoza swego grona. Tekst Artur St. Rolak | Foto Agencja Pressaro statni mi´dzynarodowy sprawdzian formy przed mistrzostwami Polski do lat 14 wygrali Daria Kuczer i Konrad Fryze (na zdj´ciu). Ona mieszka w Szczecinie, on w Radomiu, ale znajà si´ od oÊmiu lat. Po prostu urodzili si´ w tym samym roku (1999), wi´c spotykajà si´ ciàgle na tych samych turniejach. I nawzajem sobie kibicujà, bo – jak mówià – na zawodach mi´dzynarodowych wszyscy Polacy sà jednà dru˝ynà. JeÊli wi´c ktoÊ ju˝ odpadł, ale jeszcze nie wyjechał, albo dopiero czeka na swój mecz, siada na trybunach i wspiera kole˝anki i kolegów. Sprawy troch´ si´ komplikujà, kiedy Polak gra z Polakiem albo Polka z Polkà. Wtedy Konrad mocniej dopinguje tych, których lubi troch´ bardziej, natomiast Daria oklaskuje tylko szczególnie udane zagrania. Rywali z zagranicy mieli we Wrocławiu niewielu – Kuczer tylko w pierwszej rundzie, Fryze w pierwszej i drugiej. Przyznajà, ˝e to zawsze jakaÊ trudnoÊç, bo nie

O

54 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

wiadomo, czego si´ spodziewaç, a ranking nie zawsze mówi prawd´ o rzeczywistych umiej´tnoÊciach. ˚artujà, ˝e na rozpoznanie słabych i mocnych stron dziewczyny czy chłopaka z drugiej strony siatki wystarczy rozgrzewki. Nawet jeÊli jest w tych słowach nieco zuchwalstwa, to w tym turnieju owe pi´ç minut absolutnie wystarczało – Daria i Konrad zwyci´˝yli bez straty seta.

We Wrocławiu finał chłopców odbył si´ jako pierwszy, a z powodu deszczu został przeniesiony pod dach. Kuczer, w oczekiwaniu na popraw´ pogody, mogła obejrzeç mecz Fryzego z Tomaszem Dudkiem. Poproszona o opini´ na temat tego finału, zmieÊciła si´ w jednym zdaniu: – „Kondzio” wyszedł na kort spokojny i po prostu zagrał swoje. Na podobnà recenzj´ swojego wyst´pu Daria nie mogła liczyç, poniewa˝ zaraz po meczu Konrad poszedł pod prysznic, odebrał nagrod´ i najszybciej jak si´ dało ruszył z rodzicami w drog´ do Radomia. To oczywiste, poniewa˝ młodzi tenisiÊci sp´dzajà poza domem mnóstwo czasu. I, paradoksalnie, jeszcze cz´Êciej chcieliby wyje˝d˝aç na turnieje mi´dzynarodowe. To jednak wymaga pieni´dzy, na co oni (jeszcze) nie majà wpływu. Mogà sobie pomóc wygrywajàc takie zawody jak te we Wrocławiu. Szkoda by było nie wykorzystaç takiej okazji! l

WROCŁAW CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR, WROCŁAW, 05-11.08 Półfinały singla młodziczek: Daria Kuczer (Polska, 3) – Adrianna Sosnowska (Polska) 6:3, 6:3; Julia Oczachowska (Polska, 6) – Marcelina Podliƒska (Polska, 4) 7:6(2), 6:3. Finał: Kuczer – Oczachowska 6:4, 6:4. Półfinały singla młodzików: Tomasz Dudek (Polska) – Marek Podleszak (Czechy) 6:4, 6:2; Konrad Fryze (Polska, 6) – David Sedlarz (Czechy, 3) 6:3, 6:2. Finał: Fryze – Dudek 6:1, 6:3. Finał debla młodziczek: Julia Oczachowska, Emma Zakordoniec (Polska, 2) – Anna Hertel, Wiktoria Rutkowska (Polska, 1) 7:6(5), 4:6, 10-5. Finał debla młodzików: Aleksander Sadal, Mikołaj Wrzoł (Polska) – Konrad Fryze, Marcin Skowronski (Polska, 3) 7:5, 4:6, 10-7.


55_SZCZECIN miasto reklama:Layout 1 13-09-02 02:02 Page 55


56-57_MP 14:Layout 1 13-09-02 02:03 Page 56

Tenis młodzie˝owy

Kacper ˚uk nie zostawił rywalom ˝adnych złudzeƒ

ielu tenisistów wystàpiło w trzech konkurencjach, pi´cioro – ˚uk, Konrad Fryze, Michał Sikorski, Wiktoria Rutkowska i Anna Hertel – zdobyło po trzy medale. Du˝o grania, ale mikst był rozgrywany w formule jednego seta, a dzi´ki sponsorom (z Lexusem na czele) uczestnicy mistrzostw mogli si´ martwiç wyłàcznie o form´. Zwyci´scy singliÊci dostali, poza medalami i dyplomami, talony na sprz´t sportowy o wartoÊci 1600 złotych ka˝dy (pozostali medaliÊci odpowiednio mniej), co zapewne ucieszyło ich rodziców. Kto zdà˝ył, ten wpadł jeszcze na dzieƒ lub dwa do domu, kto nie miał takiej mo˝liwoÊci, ten przyjechał do Warszawy prosto z turnieju Tennis Europe we Wrocławiu. Z str. 54 wiemy ju˝, ˝e zwyci´˝yli tam Kuczer i Fryze. Na kortach Legii okazało si´, ˝e łatwiej o punkty do rankingu europejskiego ni˝ o tytuł mistrza Polski. Daria jakoÊ poradziła sobie z rywalkami, Konrad gładko przegrał w finale.

W

Trzy gemy i nast´pny

Kacper ˚uk zajmuje w klasyfikacji TE piàtà lokat´, wi´c aby zakwalifikowaç si´ do turnieju Masters, musi graç w najwy˝ej punktowanych turniejach mi´dzynarodowych dla młodzików. Albo, myÊlàc ju˝ o nieco dalszej przyszłoÊci, mierzyç siły z kadetami. Z tych powodów zrezygnował ze startu we Wrocławiu, natomiast do rywalizacji o złoty medal MP podszedł z godnà uznania konsekwencjà.

Łowcy medali Złote medale mistrzostw Polski do lat 14 mo˝na by od razu wysłaç faworytom do domów, poniewa˝ turnieje singlowe skoƒczyły si´ zgodnie z przewidywaniami. Szkoda byłoby jednak straciç z tego powodu kilka meczów fajnych dla widzów i pouczajàcych dla samych zawodników. Daria Kuczer i Kacper ˚uk do tytułów w singlu dorzucili wspólny sukces w mikÊcie. Tekst Artur St. Rolak | Foto Agencja Pressaro

56 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Nie tylko ka˝dy mecz, ale niemal ka˝dego gema traktował tak, jak by miał to byç tiebreak trzeciego seta. W efekcie rywale nie mieli ÊmiałoÊci nawet marzyç o trzeciej partii, skoro ˝adnemu z nich nie udało si´ urwaç Kacprowi wi´cej ni˝ trzy gemy. Wynik finału brzmi bardzo surowo dla pokonanego Konrada, jednak nie mówi całej prawdy o tym meczu. Mo˝e gdyby pierwszy gem, trwajàcy chyba kwadrans, zakoƒczył si´ innym wynikiem, Fryze zobaczyłby Êwiatełko nadziei. A tak, w ka˝dym kolejnym walczył o honorowy punkt.


56-57_MP 14:Layout 1 13-09-02 02:03 Page 57

Daria Kuczer mistrzowsko odrobiła wszystkie straty

Dobrze, ˝e mu si´ udało, bo na „rower” na pewno nie zasłu˝ył. Tenis Konrada oglàda si´ z przyjemnoÊcià, choç trudno uwierzyç, ˝e ten styl przyniesie mu sukcesy w przyszłoÊci. Fryze gra jak przedstawiciel starej szkoły hiszpaƒskiej – nie ma piłki, do której by nie dobiegł. Nie ma jednak argumentów, którymi byłby w stanie narzuciç silnym rywalom swój punkt widzenia na wymian´. Widaç je natomiast u ˚uka. Zachowujàc wszelkie proporcje – mowa przecie˝ o zaledwie czternastolatku – ten chłopak ma, jak lubià mówiç trenerzy, „papiery na granie”. Lepiej lub gorzej potrafi zagraç praktycznie wszystko, wi´c rówieÊnikom trudno znaleêç w jego tenisie słaby punkt. OczywiÊcie przed Kacprem i jego opiekunami jeszcze ogrom pracy, ale to nazwisko naprawd´ warto zapami´taç. Rocznik młody, ale mocny

Z nadziejami na przyszłoÊç powinien nam si´ kojarzyç tak˝e rocznik 2000 wÊród dziewczynek. To prawda, ˝e ˝adna z nich nie zdobyła złotego medalu w singlu, ale w çwierçfinałach były a˝ cztery, zaÊ trzy awansowały do strefy medalowej. Na tym etapie odpadła tylko Julia Oczachowska, która przegrała z Annà Hertel z tego samego rocznika. Trzynastolatkom nie udało si´ pokonaç jedynie Darii

Kuczer, ale – to w tym wieku si´ zdarza – ona na starszà od wielu z nich na pewno nie wyglàda. Pierwsze kłopoty, byç mo˝e to efekt zm´czenia po turnieju we Wrocławiu, Daria miała ju˝ w çwierçfinale. Przegrywała z Adrianà Sosnowskà 1:5, lecz w por´ si´ ockn´ła i oddała rywalce zaledwie jednego gema w drugiej partii. W kolejnych pojedynkach musiała ju˝ odrabiaç strat´ seta – w obu z powodzeniem. W finale emocje nie zakoƒczyły si´ po doprowadzeniu przez Dari´ do decydu-

jàcej partii. Wiktoria Rutkowska znów obj´ła wysokie prowadzenie. Do stanu 5:2, podobnie jak na poczàtku meczu, trafiała dosłownie wszystko. Nadal próbowała skrótów, drajwów i smeczów, jednak im bli˝ej była zwyci´stwa, tym cz´Êciej si´ myliła. A Kuczer, coraz głoÊniej pokrzykujàc sobie „Dawaj, Daria!”, gem po gemie odrabiała straty, broniàc nawet trzech meczboli. Takie zwyci´stwa, jak to finałowe, zapami´ta na pewno lepiej ni˝ te, które wymagały mniej wysiłku i siły charakteru. l

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 14 WARSZAWA, 10-17.08 Półfinały singla młodziczek: Daria Kuczer (Promasters Szczecin, 1) – Emma Zakordoniec (Promasters Szczecin, 8) 6:7(3), 7:5, 6:3; Wiktoria Rutkowska (AZS Poznaƒ, 5) – Anna Hertel (Legia Warszawa, 12) 6:1, 3:6, 6:3. Finał: Kuczer – Rutkowska 2:6, 6:1, 7:5. Półfinały singla młodzików: Kacper ˚uk (Legia Warszawa, 1) – Mikołaj Wrzoł (Advantage Bielsko-Biała, 12) 6:1, 6:2; Konrad Fryze (Return Radom, 3) – Michał Sikorski (Legia Warszawa, 2) 6:3, 7:5. Finał: ˚uk – Fryze 6:0, 6:1. Finał debla młodziczek: Anna Hertel, Wiktoria Rutkowska (Legia Warszawa, AZS Poznaƒ, 4) – Marcelina Podliƒska, Zuzanna Wilk (Legia Warszawa, Servis Area Piekary Âl., 3) 6:3, 4:6, 10-8. Finał debla młodzików: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Return Radom, UKS Ok´cie Sport Warszawa, 2) – Michał Sikorski, Kacper ˚uk (Legia Warszawa, 1) 3:6, 6:2, 10-7. Finał miksta: Daria Kuczer, Kacper ˚uk (Promasters Szczecin, Legia Warszawa, 1) – Wiktoria Rutkowska, Konrad Fryze (AZS Poznaƒ, Return Radom, 2) 6:2.

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

57


58_wozki:Layout 1 13-09-02 02:03 Page 58

Tenis na wózkach

Dwa na miejscu, jeden na wynos Płocku odbyły si´ jubileuszowe – ju˝ XX – Mistrzostwa Polski w Tenisie na Wózkach. To ˝adna niespodzianka, ˝e najwi´cej medali – w tym dwa złote na trzy mo˝liwe – zdobyli reprezentanci miejscowego Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisa. Dwa tytuły zabrał do domu Kamil Fabisiak (serwuje na zdj´ciu obok) – zwyci´zca

W 58 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

singla oraz debla w parze z Piotrem Jaroszewskim (na pierwszym planie). Ci dwaj zawodnicy spotkali si´ nie tylko po tej samej, ale te˝ po przeciwnej stronie siatki. Fabisiak (rozstawiony z numerem 2) pokonał Jaroszewskiego (numer 1) 6:3, 6:1, a stało si´ to oczywiÊcie w finale gry pojedynczej. Jedyny złoty medal „na wynos” zdobyła Lucyna Mi´trkiewicz z IKS Sulechów. l


59_ACTIVSPORT reklama:Layout 1 13-09-02 02:04 Page 59


60-61_rankingi PZT:Layout 1 13-09-02 02:04 Page 60

Rankingi PZT

Ola ma kota (psa, ˝ółwia i chomika te˝) Aleksandra Buczyƒska nie miała jeszcze 15 lat, kiedy zarobiła na korcie pierwsze pieniàdze. Owe 98 dolarów za pierwszà rund´ turnieju w Warszawie ch´tnie zamieniłaby na chocia˝ jeden punkt w rankingu WTA, bo to jest prawdziwa waluta w zawodowym tenisie. Ale na to jeszcze ma czas. Tekst Artur St. Rolak | Foto Agencja Pressaro la trafiła na kort za sprawà starszego brata. Miała siedem lat, kiedy poszła na pierwszy trening, drugi, trzeci – i spodobało si´. Pojechała na pierwszy turniej, drugi, trzeci – coÊ tam zacz´ła wygrywaç i spodobało si´ jeszcze bardziej. Rodzice nie mieli nic przeciwko temu. Zresztà tata sam grywa w tenisa dla przyjemnoÊci, natomiast mama cz´Êciej towarzyszy cór-

O

60 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

ce na turniejach („Wol´ jeêdziç z mamà, bo mniej si´ denerwuje i nie pokazuje emocji”). Nazwisko Buczyƒskiej na listach zwyci´zców mo˝na znaleêç na stronach PZT i Tennis Europe. Mistrzynià Polski w singlu Ola była tylko raz – jako młodziczka w 2011 roku. Ostatniej zimy zdobyła tytuł w deblu w kategorii juniorek, czyli w towarzystwie starszym o rok albo dwa. Wolałaby wygrywaç troch´

cz´Êciej, jednak złote medale nie sà dla niej celem samym w sobie. Ola chce zostaç kiedyÊ zawodowà tenisistkà z wszelkimi tego wadami i zaletami. Na razie nie ma o tym mowy, poniewa˝ WTA zaglàda nastolatkom do metryk i tym najmłodszym nie pozwala graç tak cz´sto, jak by chciały. A w Polsce, nawet jeÊli bardzo chcà, to nie majà gdzie, poniewa˝ turniejów na najni˝szym poziomie nagród dolarowych i punktowych ubywa w oszałamiajàcym tempie – „dziesiàtki” nie ma ju˝ ani jednej... Ola chciałaby graç jak Roger Federer i Maria Szarapowa, jej najwi´ksi idole. Lubi ich przede wszystkim za odwa˝ny, ofensywny tenis. Przebijanie zza linii koƒcowej wczeÊniej czy póêniej Ol´ nudzi, wi´c woli, jeÊli na korcie coÊ si´ dzieje. Zanim si´ spełnià marzenia, trzeba spełniç obowiàzek. Ola (najbardziej lubi matematyk´, najmniej histori´ i wiedz´ o społeczeƒstwie) skoƒczyła pierwszà klas´ Katolickiego Liceum Ogólnokształcàcego w Radomiu, najlepszej szkoły Êredniej w mieÊcie. W gimnazjum radziła sobie Êwietnie, bez ˝adnych ulg czy przywilejów zwiàzanych z uprawianiem sportu, i teraz te˝ nauczyciele nie majà powodów do narzekaƒ. JeÊli nie ma jej na lekcjach, to na pewno albo trenuje, albo gra w turnieju, a zaległoÊci nadrobi po powrocie. Kole˝anki i koledzy, jeÊli trzeba, pomagajà, chocia˝ czasem zazdroszczà jej ˝ycia odbiegajàcego od szkolnej codziennoÊci. Na korcie matematyk´ najbardziej Oli przypomina forhend – tego uderzenia uczy si´ najch´tniej i najszybciej. Z serwisem, niestety, to ju˝ właÊnie historia, której nijak nie mo˝na zrozumieç. O ile w szkole da si´ jeszcze zapracowaç na dobrà Êrednià innymi przedmiotami, to w tenisie bez dobrego podania trudno o sukcesy. Trzeba go po prostu „wyryç” na pami´ç. Hobby... Fajna rzecz, jeÊli ma si´ na nià czas. Ola, z oczywistych powodów, nie ma go za wiele. Gdyby go miała troch´ wi´cej, to pograłaby dla przyjemnoÊci w siatkówk´. Poza tym kino („CoÊ lekkiego, bo horror sama czasem potrafi´ sobie zapewniç na korcie”) i ksià˝ki („Głównie lektury, bo pani od polskiego du˝o zadaje”). Z lektur najlepiej zapami´tała „Krzy˝aków”. Wie nawet, ˝e pod Grunwaldem wygrali nasi – ˝artuje. Co by si´ nie działo, zawsze znajdzie choç troch´ czasu na zabaw´ z psem Nutà, kotem Matyldà, ˝ółwiem Tuptusiem i chomikiem Bàblem. Zwierzaki ˝yjà jednak w nieÊwiadomoÊci, ˝e te imiona wymyÊliła im Ola. l


60-61_rankingi PZT:Layout 1 13-09-02 02:04 Page 61

Lista nr 8/2013

KADECI

wa˝na do 14 wrzeÊnia SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa WIERZBOWSKA Aleksandra, WKS Wawel Kraków CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała BASZAK Weronika, nie stowarzyszona ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, WTS DeSki Warszawa POCIEJ Weronika, WTS DeSki Warszawa KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów MOLI¡SKA Wiktoria, TUKS Kozica Piotrków Tryb. OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój PODBIOŁ Zofia, BKT Advantage Bielsko-Biała SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra LEWANDOWSKA Aleksandra, ChTT Chorzów

1008,0 830,0 695,0 563,0 557,0 514,0 498,0 488,0 457,0 443,0 433,5 425,0 342,0 310,0 304,0

SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom MATUSZEWSKI Michał, PKT Pabianice TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice KONOPKO Witold, AT Angie Puszczykowo LORENS Mikołaj, KT Legia Warszawa KALISZEWSKI Paweł, WTS DeSki Warszawa ADAMEK Makary, KTA Wrocław OLECH Filip, AT Angie Puszczykowo SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa KIELAN Szymon, PKT Pabianice RZÑDKOWSKI Kamil, MKS AM Tenis Warszawa SUSKI Michał, WKS DeSki Warszawa RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom

1026,0 683,0 651,0 632,0 628,0 556,0 514,0 462,0 460,0 451,0 422,0 352,0 349,0 325,0 321,0

M¸ODZICZKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny KUCZER Daria, Promasters Szczecin OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław KULIK Wiktoria, ŁKT Łódê RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ PODLI¡SKA Marcelina, KT Legia Warszawa KANIA Marta, MKT Łódê SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê ZAKORDONIEC Emma, AT Promasters Szczecin SIŁKA Klara, KS Górnik Bytom JAÂKIEWICZ Karolina, SKS Match Point Âl´za TOMCZYK Aleksandra, KS Warszawianka NIKOLENKO Izabela, AT Promasters Szczecin WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie HERTEL Anna, KT Legia Warszawa

88,0 (7. kad.) 1020,5 991,0 956,0 868,0 760,5 678,0 608,0 603,0 589,0 500,0 488,5 482,0 465,0 447,0

M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 1745,0 (10. kad.) SIKORSKI Michał, KT Legia Warszawa 1260,0 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 1062,0 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 728,5 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 698,0 SKOWRO¡SKI Marcin, UKS Ok´cie Sport Warszawa 667,0 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 658,0 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 639,0 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 627,0 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 556,0 PAWLICKI Aleksander, KT Legia Warszawa 547,5 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 488,5 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 443,0 KRZYSTEK Łukasz, Promasters Szczecin 440,0 SADAL Aleksander, RKT Return Radom 419,0

KADETKI 1 FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê 2 SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków 3 SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ 4 SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot 5 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 6 WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław 7 SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny 8 NOSEK Wiktoria, KS T´cza-Społem Kielce 9 KULIK Wiktoria, ŁKT Łódê 10 ZAWADZKA Joanna, TKT Tarnów 11 SIERZPUTOWSKA Alicja, KT Legia Warszawa 12 BŁAÂ Karina, TKT Tarnów 13 MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze 14 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 15 GÓRCZY¡SKA Ada, KS Warszawianka

394,0 (8. sen.) 768,0 753,0 692,5 687,0 654,5 597,5 583,0 564,5 539,5 532,0 508,0 494,0 477,0 383,0

1 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 685,0 (8. jun.) 2 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 1230,0 (14. jun.) 3 MICHOCKI Przemysław, AZS Poznaƒ 1120,0 4 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 990,0 5 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 854,0 6 WALKUSZ Cezary, SKT Sopot 683,0 7 SMOLICKI Mateusz, KS Warszawianka 674,0 8 KRÓLIK Patryk, KS Warszawianka 667,0 9 KRAWCZY¡SKI Karol, KS Górnik Bytom 607,0 10 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 582,5 11 LIPI¡SKI Mateusz, KT Legia Warszawa 574,0 12 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 562,5 13 ÂMIETANA Piotr, KS Grzegórzecki Kraków 523,0 14 WOèNICKI Aleksander, AT Promasters Szczecin 481,5 15 WRZESI¡SKI Robert, UKS Ok´cie Sport Warszawa 439,0

JUNIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ STANISZ Zofia, KT Jelenia Góra ODRZYWOŁEK Iga, KS Górnik Bytom BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo JANKOWSKA Wiktoria, SKT Sopot HALICKA Weronika, ŁKT Łódê WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław ZAWADZKA Joanna, TKT Tarnów LEWI¡SKA Natalia, KT Jelenia Góra IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom

729,0 (8. sen.) 634,3 553,0 530,0 518,3 476,3 428,5 396,5 386,0 351,5 332,0 329,0 325,0 322,0 318,8

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT Listy klasyfikacyjne skrzatów sà ogłaszane trzy razy w roku

JUNIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka GRESK Phillip, KS Warszawianka ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław HURKACZ Hubert, KKT Wrocław KŁOS Pascal, SKT Centrum Bydgoszcz TERCZY¡SKI Mateusz, nie stowarzyszony NISPO¡ Michał, WKS Grunwald Poznaƒ ZAWISZA Paweł, SKS Match Point Âl´za DMOCHOWSKI Michał, SKS Match Point Âl´za DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa ROLSKI Michał, Stow. Redeco SiR Wrocław

568,8 (10. sen.) 1878,8 1295,5 1112,5 1063,0 933,8 835,5 767,5 630,5 611,0 593,8 545,5 496,3 489,5 433,0

SENIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ KANIA Paula, KS Górnik Bytom KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ ZAGÓRSKA Sylwia, AZS Poznaƒ ZANIEWSKA Sandra, KS Górnik Bytom JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom STENCEL Magdalena, SKT Sopot KOŁAT Natalia, SKT Szczecin SOBASZKIEWICZ Barbara, AZS Poznaƒ KOZUB Kasandra, AZS Poznaƒ PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ MACIEJEWSKA Zuzanna, Varsovia TK

2115,0 1580,0 1455,0 1160,0 690,0 660,0 495,0 452,0 294,0 292,0 272,0 266,0 236,0 230,0 225,0

SENIORZY 1 JANOWICZ Jerzy, MKT Łódê 2 PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom 3 GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ 4 J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ 5 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 6 CIAÂ Paweł, KS Warszawianka 7 KOCYŁA Arkadiusz, AZS Poznaƒ 8 MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz 9 DO¡CZYK Louis, WKS Grunwald Poznaƒ 10 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 11 KAPAÂ Andrzej, AZS Poznaƒ 12 LIPKA Dariusz, SKT Sopot 13 CHMIELEWSKI Daniel, KS T´cza-Społem Kielce 14 BARA¡SKI Piotr, GKT Nafta Zielona Góra 15 CHADAJ Adam, MKT Mera Warszawa

14203,0 1085,0 696,0 586,0 475,0 474,0 431,0 338,0 336,0 312,0 312,0 286,0 280,0 258,0 255,0

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 61


62-66_amatorskie:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 62

Tenis amatorski

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Lider trzyma si´ m Zacz´li w maju w Sobocie, zresztà w sobot´. W czerwcu zajrzeli do Kalisza i Gniezna, w lipcu wzi´li kilka tygodni zasłu˝onego urlopu, natomiast ju˝ na poczàtku sierpnia stawili si´ na kortach AZS Poznaƒ. W ten sposób uczestnicy III Amatorskich Mistrzostw Wielkopolski min´li półmetek.

relacji z czwartego turnieju cyklu skorzystamy z pomocy najlepiej zorientowanej redakcji, czyli „Naszego Głosu Poznaƒskiego”, notabene patrona medialnego mistrzostw. Zawody zostały rozegrane w kategoriach m´skich open i +40 w grze pojedynczej oraz open w grze podwójnej. Turniej w Poznaniu rozpoczàł równie˝ cykl tur-

W

62 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

niejów regionalnych o rakiet´ Karoliny Woêniackiej dla dzieci w wieku 6-10 lat, bioràcych udział w programie Tenis 10 (któremu „Tenisklub” mocno kibicuje). Najlepszym w najliczniejszej kategorii open ponownie okazał si´ Maciej Duda z Kalisza i tym samym umocnił si´ na pozycji lidera rankingu. Drugie miejsce zajàł Damian Dziura z Zielonej Góry,

który jest głównym rywalem Dudy do tytułu. Kategoria +40 została rozegrana pod dyktando najwy˝ej rozstawionego zawodnika, Jacka Torzewskiego. W „klasyku” wielkopolskiego tenisa, po pi´knym, trzysetowym pojedynku, pokonał on w finale Grzegorza Przybylskiego, dzi´ki czemu włàczył si´ do rywalizacji o mistrzostwo.


62-66_amatorskie:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 63

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

SSPRZEDAM SPRZED DAM

W W W . A T P. O R G . P L

´ mocno najlepsi okazali si´ Bruno Kokot, Julien Dieu, Wiktor Klewicz i Dominika Podhajecka, a w zielonej czołowe miejsca zaj´li Mateusz Kułakowski, Szymon Goldszmyt, Adam Marcinkowski i Marcek Weiner. Czołówka po czterech turniejach III AMW: Kategoria open: 1. Maciej Duda – 75, 2. Damian Dziura – 62, 3. Michał Boroƒski i Tomasz ˚uchowski – po 30, 5. Łukasz Judek – 22, 6. Grzegorz Staschinski – 20. Kategoria +40: 1. Piotr Kasperski – 54, 2. Janusz Nowicki – 50, 3. Jacek Torzewski – 43, 4. Marek Fras – 35, 5. Grzegorz Przybylski – 28, 6. Wojciech Gra podwójna: 1. Damian Dziura – 87, 2. Paweł Dymnicki – 61, 3. Grzegorz Staschinski – 50, 4. Marek Fras – 44, 5. Łukasz Judek – 43, 6. Jacek Torzewski – 32.

31(80$7<&=1Ċ +$/Ę 7(1,62:Ċ

Miło patrzyç

W grze podwójnej triumfowali Paweł Dymnicki i Łukasz Judek po zwyci´stwie nad Markiem Frasem i Jackiem Torzewskim. Kategorie dzieci´ce przyciàgn´ły na korty całe rodziny. Celem uczestników cyklu (trzy turnieje) jest awans do zawodów masters, w których głównà nagrodà sà upominki sportowe oraz spotkanie z Karolinà Woêniackà. W kategorii czerwonej

Miło patrzyç, jak gdzieÊ, gdzie jeszcze kilka lat temu tenisa nie było w ogóle lub grano weƒ niemal w konspiracji, regularnie odbywajà si´ turnieje dla amatorów, a uczestnicy zje˝d˝ajà nie tylko z sàsiedniej dzielnicy. Tym razem za dobry przykład niech posłu˝y Kołobrzeg. Otwarte mistrzostwa miasta sà cz´Êcià Kołobrzeskiego Szlema ProVita. Na podwójne zwyci´stwo wielkà ochot´ miał Artur Otremba, który zgłosił si´ do obu konkurencji i w obu był najwy˝ej rozstawiony. I niewiele zabrakło, aby wrócił do domu z dwiema pora˝kami. Skoƒczyło si´ na jednej. Ju˝ pierwszy mecz Otremby (druga runda) w kategorii open pokazał, ˝e nie taki faworyt straszny, jak go malujà – „tylko” 7:6, 7:5 z Wojciechem Lisowskim. W półfinale Tomasz ˚uchowski odrzucił ład rankingowy, zwyci´˝ajàc 6:3, 7:5. Do meczu o tytuł nie mógł jednak przystàpiç, co dla Grzegorza Staschinskiego (nr 2) oznaczało wolne zarówno w pierwszej, jak i ostatniej rundzie. Arturowi Otrembie pozostała druga szansa – kat. +35. Do półfinału włàcznie wszystko przebiegało gładko i zgodnie z przewidywaniami – tylko pi´ç gemów straty w trzech pojedynkach. Mariusz Chomik, który w pierwszych dwóch meczach skorzystał na kreczu Dariusza Kiełba i walko-

3 KORTY TENISOWE O NAWIERZCHNI =( 6=78&=1Ċ 75$:Ċ Ç

TTel. el. 5 509 09 5 568 68 5 551 51 WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

63


62-66_amatorskie:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 64

Tenis amatorski

Ç

werze od Marka Kuczki (nr 2), pokazał, ˝e do finału nie zabłàdził przez przypadek. Pokonał wy˝ej notowanego Marka Frasa 6:4, 6:0, a Otrembie uległ dopiero po dwóch tiebreakach. Długie spotkanie faworytów

Nie zawsze krótsza droga jest lepsza. Do finału singla turnieju o Puchar Prezydenta Stalowej Woli Paweł Kałdan (nr 2) dotarł niemal spacerkiem – najpierw „bye”, a po-

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

tem zaledwie cztery gemy upuszczone w dwóch meczach. Leszek Wrzesieƒ (nr 1) te˝ zaczàł od wolnego losu, jednak w półfinale potrzebował super tiebreaka, ˝eby pokonaç Jakuba Gumuliƒskiego. Spotkanie faworytów te˝ rozstrzygn´ło si´ na najdłu˝szym dystansie – Wrzesieƒ wygrał z Kałdanem 5:7, 6:0, 10-4. Dwaj najlepsi singliÊci nie zawsze tworzà najlepszà par´ deblowà. W Stalowej Woli Kałdan i Wrzesieƒ awansowali do finału,

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

w którym ulegli Dawidowi Kotwicy i Sebastianowi Lubienieckiemu 6:4, 3:6, 8-10. Dla zwyci´zców była to satysfakcja za pora˝k´ w grupie 3:6, 5:7. Finał troch´ l˝ejszej kategorii

A finał wcale nie musi byç najtrudniejszym meczem w turnieju. Maciej Duda, zwyci´zca kategorii open VII Net Cup w Gołuchowie tej tezy raczej nie poprze. We wszystkich dokoƒczonych pojedynkach (jeden krecz) obdzielił rywali sprawiedliwie – ka˝dego dwoma gemami. Natomiast Stanisław Zagórski (kat. +50) raczej si´ zgodzi. W finale wygrał z Januszem Słomiƒskim 6:2, 6:4, lecz w eliminacjach zajàł pierwsze miejsce po z trudem wywalczonym zwyci´stwie nad Piotrem Kaczmarczykiem 4:6, 7:6, 10-7. Trzy punkty w drugà stron´ i nie wyszedłby z grupy. Poprzeczka

Triumfator trzeciego w tym sezonie turnieju w Cycowie jest akurat przykładem, ˝e z ka˝dà rundà skala trudnoÊci jednak roÊnie. Gianluca Tacconelli najpierw nie musiał nic robiç, bo w drugiej rundzie znalazł si´ bez gry. Marsz po puchar zaczàł bez straty gema, w półfinale ju˝ nie zachował czystego konta, natomiast w decydujàcym pojedynku musiał si´ broniç przed przegraniem seta. Z Piotrem Jarosem wygrał jednak 6:4, 7:6. Turniej numer cztery to ju˝ powa˝ne przedsi´wzi´cie organizacyjne. Kortów nie przybyło, natomiast konkurencji

64 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Wy


62-66_amatorskie:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 65

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

i uczestników – jak najbardziej. Tym razem do oÊrodka Marynka przyjechały tak˝e panie. Najpierw pograły w grupach, a potem dwie – tak si´ zło˝yło, ˝e z tej samej grupy – spotkały si´ w finale. Przez dwie lub trzy godziny układ sił nie mógł si´ zmieniç. Pierwszy pojedynek z Elizà Pytel Anna Wicha wygrała 6:2, 6:2, a drugi 6:2, 6:3. Ró˝nica raczej symboliczna. M´˝czyêni rywalizowali w dwóch kategoriach singlowych. W finale otwartej padł wynik rzadko spotykany nawet na kortach amatorskich. Bartosz Rzewucki pokonał Pawła Kałdana 0:6, 6:1, 10-1. Piotr Hordyjewski, triumfator kat. +45, najwy˝sze zwyci´stwo – 6:1, 6:0 nad Arturem Galachem – odniósł w finale. Czyli po ka˝dym meczu poprzeczka jednak w dół... W deblu statystycznie co trzeci mecz wymagał super tiebreaka, jednak w tym najwa˝niejszym Jakub ChruÊciel i Artur Gałach zdà˝yli pokonaç Piotra Chirko i Leszka Dobosza w dwóch partiach – 6:4, 7:5.

W W W . A T P. O R G . P L

Tylko kury spały

Lato było w tym roku tak udane, ˝e w Êrodku dnia tenis mógł byç naprawd´ nie na pierwszym miejscu podstawowych potrzeb człowieka. Za to w nocy, kiedy upał troch´ popuÊcił, kiedy napoje przestały si´ gotowaç w bidonach, kiedy mo˝na było wreszcie wło˝yç na grzbiet koszulk´ – wtedy w Czeszewie towarzystwo ruszyło na kort. Na III Nocny Turniej Singla M´˝czyzn. Gdyby grano w totalnych ciemnoÊciach, wynik byłby zapewne przypadkowy. W gospodarstwie agroturystycznym U Kazia nie chodzi si´ spaç z kurami równie˝ dlatego, ˝e nad kortem oÊwietlenie – naturalne bàdê sztuczne – jest zawsze czynne, jeÊli trzeba. Umiej´tnoÊci Adama Weinerta rol´ przypadku ograniczyły do minimum – dwa mecze w grupie wyfrane do zera, podobnie półfinał i dopiero ostatni mecz turnieju przyniósł zwyci´zcy jakieÊ straty. W tych okolicznoÊciach Tomasz GoÊciniak na pewno mo˝e byç zadowolony z drugiego

R

Wydawnictwo

W W W . A T P. O R G . P L

E

K

L

A

M

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

miejsca. Z czterech gemów urwanych Adamowi Weinertowi chyba te˝. Tenis zdrój

Uzdrowiska rywalizujà o kuracjuszy – czyli klientów – chwalàc si´ lepszym klimatem, wodà mineralnà jeszcze bardziej mineralnà ni˝ u konkurencji albo po prostu ni˝szymi cenami. Fajnie by było, gdyby do oferty dorzuciły dost´p do kortów, bo przecie˝ tenis to te˝ zdrowie. Na razie mamy mistrzostwa Polski miast uzdrowiskowych. Rodzi si´ fajna tradycja, poniewa˝ odbyły si´ ju˝ po raz drugi. W Połczynie Zdroju – przy ulicy, a jak˝e, Solankowej – rywalizacja toczyła si´ w dwóch kategoriach. W open, od poczàtku do koƒca systemem „ka˝dy z ka˝dym”, zwyci´˝ył Wojciech Lisowski. Paradoks chciał, aby najbardziej zaci´ty pojedynek mistrz rozegrał nie z wicemistrzem Mateuszem Budnikiem, lecz z ostatnim w tabeli Michałem Âwitałà. Wynik 13-11 w super tiebreaku sugeruje, ˝e miano niepokonanego zale˝ało od dwóch, mo˝e trzech piłek.

Ç

A

poleca MARK HODGKINSON

ANDY MURRAY

NIEZWYK A HISTORIA Napisana ze znawstwem i angielskim humorem interesujñca biografia trzeciego w rankingu ATP tenisisty, zãotego medalisty Igrzysk Olimpijskich w Londynie, zwycirzcy US Open 2012 oraz Wimbledonu 2013, który na koncie ma wspóãzawodnictwo z Federerem, Nadalem i Djokoviciem, a ostatnio i z Jerzym Janowiczem. „Jedna z najciekawszych sportowych ksiñ¢ek roku (...) z mnóstwem anegdot i zabawnych momentów (...) ±wietnie sir czyta”. Daily Mail

Patronat

w w w. b u kow y l a s . p l

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

65


62-66_amatorskie:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 66

Tenis amatorski

Ç

W kat. +40 bezkonkurencyjny okazał si´ Robert Wszelaki, który ani w eliminacjach grupowych, ani w fazie pucharowej nie przegrał choçby seta. Nie miał wyjÊcia, wi´c wygrał

WÊród uzdrowisk jako organizator turniejów od dawna prym wiedzie Rymanów Zdrój. Jubileuszowa, X Grand Prix okazała si´ rywalizacjà na dwóch frontach. SzeÊciu zawodników uznało, ˝e poradzi sobie zarówno w kategorii +40, jak i otwartej dla wszystkich. Trzej dotarli do półfinałów, jeden – Maciej ˚ybura – zagrał nawet o głównà nagrod´. W finale 6:3, 7:5 zwyci´˝ył go Krzysztof Karwaƒski. On te˝ byç mo˝e wpisałby si´ na obie trabinki, ale nie pozwoliła mu na to metryka. Czterdziestolatkiem b´dzie dopiero w przyszłym roku. W finale kat. +40 spotkali si´ dwaj pokonani półfinaliÊci kat. open. Aleksander Tor wygrał z Józefem Krzysztyƒskim 6:1, 6:7, 10-4. Ka˝demu prawie po równo

Kraków prosi, ˝eby mu z powrotem stolicy nie przenosiç, ale miana tenisowej stolicy Polski sam oddaç nie zamierza. Dopóki siostry Radwaƒskie sà dwie, a Jerzy Janowicz tylko jeden – sprawa w ogóle nie podlega dyskusji.

66 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

KKT Na Błoniach przypomina, ˝e ta okolica miasta to nie tylko piłka no˝na (stadiony Cracovii i Wisły), ale właÊnie tenis. Z jednej strony szkolà młodzie˝, z drugiej organizujà turnieje dla amatorów, tak˝e obcokrajowców. W kategorii +40 triumfował Giennadij Korolow, który dwa mecze grupowe oraz finał wygrał bardzo łatwo, natomiast w półfinale był bliski pora˝ki z Piotrem Kaczmarczykiem – 6:7, 6:2, 10-4. W kategorii open Hubert Paszkowski wszystkich rywali traktował w miar´ sprawiedliwie – ka˝demu oddał od jednego do pi´ciu gemów, czego nijak nie mogli zamieniç chocia˝ na seta. W finale faworyt pokonał Michała Sadzika 6:2, 6:2. Najlepszà par´ deblowà weekendu stworzyli Jacek Czekotowski i Piotr Kaczmarczyk. Kolejka do naciàgu

Zakopane zgłasza stołeczne aspiracje tylko zimà. Ale pod Giewont warto si´ wybraç tak˝e wtedy, gdy o starym Êniegu ju˝ nikt nie pami´ta, a o nowym jeszcze nie myÊli. Zamiast nart pod pach´ rakieta – i do dzieła. Nawet nie trzeba czekaç w kolejce do wyciàgu. Czasem trzeba tylko poczekaç na kort, bo poprzedni mecz ciàgnie si´ dłu˝ej ni˝

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

mo˝na było przypuszczaç. Ci, którzy mieli graç po Macieju Baƒdo, nie mieli powodów do narzekaƒ, ˝e coÊ si´ przedłu˝a. Narzekali natomiast ci, którym przyszło graç przeciwko niemu. Nikt nie utargował nawet seta, choç w finale biski tego był Jan Nikicicz – 5:7, 4:6. Zawodnicy z kat. +50 chyba si´ spieszyli, poniewa˝ mecze z ich udziałem trwały statystycznie krócej ni˝ dwa sety (zdarzył si´ jeden krecz). Najwi´kszà cierpliwoÊcià wykazał si´ Jacek Czekotowski, zwyci´˝ajàc w finale Stanisława Zagórskiego 6:2, 7:6. Zgodni jak faworyci

Rzeszów le˝y sobie tak troch´ z boku wielkiego tenisa, ale swoje robi. Podkarpacka Akademia Tenisowa nie pozwala okolicznym graczom na nud´. W turnieju Rzeszów Cup faworyci byli wyjàtkowo zgodni. Najwy˝ej rozstawieni w kategorii open spraw´ zwyci´stwa omówili mi´dzy sobà. Ostatnie słowo nale˝ało do Leszka WrzeÊnia – 6:1, 6:4 z Konradem Maciejewskim. Aleksander Tor i Witold Fryc – numery 1 i 2 kat. +40 – solidarnie odpadli w półfinałach. W ostatnim pojedynku turnieju Janusz Cach pokonał Marcina Bukiewicza 6:0, 6:4. l


67_MALINOWSKI:Layout 1 13-09-02 02:05 Page 67

Tenis (przy)ziemny

BEZ NAS NIE BYŁOBY ZWYCI¢ZCÓW Kiedy na finale krajowego turnieju tenisa zasiada ponad szeÊciuset widzów, to jest niezły wynik. Kiedy jest to turniej amatorski, to ju˝ chyba rekord Êwiata! Nie byli to jednak zwykli amatorzy. VIII Turniej Artystów Polskich Beskid Cup, w przepi´knej scenerii Hotelu Jawor Spa, przyciàgnàł tłumy widzów, bo...

dzie indziej mo˝na zobaczyç jednoczeÊnie Jana Englerta, Karola Strasburgera, Tomasza Stockingera, Stana Borysa, Marcina Daƒca, Krzysztofa Respondka? I wielu, wielu innych, którzy grajà w tenisa, ale w przerwach mi´dzy gemami Êpiewajà, robià kabaret, taƒczà. To niezwykłe połàczenie sportu i estradowego show. W wàskich uliczkach Jaworza Górnego koło Bielska-Białej było tak tłoczno, ˝e niektórzy zostawiali samochód kilometr od miejsca zdarzenia i reszt´ drogi pokonywali pieszo. Trzy dni tenisowych zmagaƒ to równie˝ trzy wieczory prezentacji artystycznych, łàcznie z premierami i zaskakujàcymi „wykonami”. Pierwszego wieczoru wszystkich zadziwił debiutujàcy w turnieju Jacek Cygan, który tym razem zaprezentował si´ jako wokalista. Drugi debiutant, Jacek „Mezo” Meyer, na uroczystej gali drugiego dnia turnieju, w duecie z kilka dni wczeÊniej poÊlubionà pi´knà ˝onà, wykonał hiphopowà wersj´ „Nie dokazuj” Marka Grechuty. Choç nie grała w tenisa, to jako goÊç imprezy Êwietnie zaprezentowała si´ Katarzyna Skrzynecka. Koncert brawurowo zakoƒczyła Anna Guzik, znana aktorka serialowa. Iwona Pavloviç, jurorka z legendarnego „Taƒca z Gwiazdami”, codziennie w przerwach mi´dzy rozgrywkami uczyła widzów taƒczyç. Na trzech kortach poło˝onych na górskich półkach u podnó˝a Beskidu Âlàskiego artyÊci pokazali, ˝e sà grupà zawodowà grajàcà w tenisa na bardzo wysokim poziomie. Jan Englert, zwany Profesorem, pokazał, ˝e w wieku siedemdziesi´ciu lat

G

Felieton Leszka Malinowskiego

mo˝na Êwietnie biegaç i wygrywaç z rywalami dwukrotnie młodszymi. Nie wystarczyło mu sił, aby awansowaç do półfinału singla, ale za to triumfował w turnieju deblowym w parze z Wojciechem OÊwi´cimskim (m´˝em Iwony Pavloviç). W półfinałach singla Marcin Daniec pokonał Wojciecha Dàbrowskiego, a Grzegorz Poloczek – Jacka „Mezo” Meyera. Grzesiek, który dwukrotnie zwyci´˝ał Marcina w turniejach Baltic Cup w Pogorzelicy, przystàpił do ostatniego meczu bardzo skoncentrowany. Tłumy publicznoÊci goràco oklaskiwały długie wymiany, w których na poczàtku lepiej radził sobie Poloczek. Wygrał pierwszego seta, a w drugim prowadził 4:1.

Warto zwróciç uwag´, ˝e Daniec wprowadza piłk´ do gry z profesjonalnà pr´dkoÊcià ok. 190 km na godzin´. Jak zawsze zawzi´ty na korcie wyrównał stan meczu, a w super tiebreaku rozbił Poloczka do 2 i po raz kolejny został mistrzem wÊród artystów. W tegorocznym turnieju trudno doszukaç si´ słabych punktów. Luksusowy hotel „Jawor Spa” z bajecznym basenem i znanà na południu kuchnià zadbał o Êwietnà organizacj´. ArtyÊci, oprócz sportowych potyczek, zadbali zaÊ o straw´ duchowà. Nie zawiodła pogoda. Jedynym mankamentem był brak dobrych wyników sportowych obu graczy udzielajàcych si´ na tej stronie „Tenisklubu”. Z drugiej strony – bez nas nie byłoby zwyci´zców... l

LUTY – MARZEC 2013| TENISklub| 67


68-69_KOLOBRZEG:Layout 1 13-09-02 02:07 Page 68

Tenis amatorski

Tenis po słu˝bie o ju˝ powoli staje si´ kołobrzeskà tradycjà, ˝e w ostatni weekend sierpnia na kortach przy ul. Tadeusza KoÊciuszki spotykajà si´ najlepiej grajàcy w tenisa policjanci oraz ich goÊcie. Zje˝d˝ajà do nadmorskiego kurortu nie tylko po to, aby rywalizowaç w turnieju o puchary fundowane przez komendanta głównego policji oraz sponsora głównego turnieju Banku PKO Bank Polski SA, ale tak˝e by wspomóc istniejàcà ju˝ od 15 lat Fundacj´ Pomocy Wdów i Sierot po Poległych Policjantach.

T

inspektor Wojciech OlbryÊ w towarzystwie gospodarza nadmorskiego obiektu, prezydenta Kołobrzega Janusza Gromka. Przez trzy dni tenisiÊci-amatorzy rozegrali 122 mecze, ale co najwa˝niejsze – w czasie trwania turnieju, loterii fantowej i przede wszystkim podczas wieczornej licytacji prowadzonej przez Tomasza Stockingera udało si´ zebraç łàcznie 20 799 zł, która zasili konto fundacji. Nic dziwnego, ˝e organizatorzy ju˝ planujà organizacj´ kolejnego turnieju i zapraszajà do Kołobrzegu na przyszły rok.

W tym roku stawiło si´ łàcznie 74 tenisistów, w tym a˝ 16 paƒ, którym puchary wr´czali sam szef Komendy Głównej Policji generał Marek Działoszyƒski i jego zast´pca nad-

Wyniki finałów VI Charytatywnego Turnieju Tenisa w Kołobrzegu Debel o Puchar Komendanta Głównego Policji: Dariusz Biel, Ryszard Szczepaniak

68 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

– Andrzej Makowski, Jacek Paluszkiewicz 6:4, 3:6, 10-8. Debel o Puchar Sponsora PKO Bank Polski SA: Zdzisław Gruszyn, Mirosław Od˝ygó˝d˝ – Stanisław Koczerski, Józef Wojciechowski 7:5, 7:5. Mikst o Puchar Komendanta Głównego Policji: Magdalena Rejniak-Romer, Tomasz Stockinger – Urszula Dudziak, Paweł Owczarz 6:4, 7:5. Mikst o Puchar Sponsora PKO Bank Polski SA: Laura Michnowicz, Adam Małecki – Joanna Kalawa, Paweł Olczak 6:4, 5:7, 10-7. Singiel o Puchar Komendanta Głównego Policji. Kobiety: Ewelina Skaza – Małgorzata Andrzejczuk 6:3, 6:3; m´˝czyêni: Daniel Bednarek – Adam Romer 6:2, 6:2. l


68-69_KOLOBRZEG:Layout 1 13-09-02 02:07 Page 69

WRZESIEยก 2013| TENISklub|

69


70-72_TenisXpress L01:Layout 1 13-09-02 02:08 Page 70

TenisXpress

Lataj razem z nami 70 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

Êród Czytelników „Tenisklubu” sà gracze zawodowi i klubowi, sà amatorzy, sà trenerzy i kibice. Mamy nadziej´, ˝e „zwolnieni z wuefu” nale˝à do absolutnej mniejszoÊci. Wszystkich, którzy jeszcze nie grajà, chcielibyÊmy zach´ciç do wzi´cia w dłoƒ rakiety.

W

Wprawdzie nie trzeba umieç lataç, ˝eby zostaç ornitologiem, ale znacznie łatwiej oglàda si´ tenis w telewizji temu, kto choç raz samemu przebił piłk´ przez siatk´. WłaÊnie do tego chcemy zach´ciç wszystkich, którzy nas czytajà, lecz sami nie grajà, bo nie wiedzà jak zaczàç. „Tenisklub” przyłàcza si´ do akcji ITF i PZT. Skoro inwokacj´ mamy ju˝ za sobà – na str. 14 jako cz´Êç raportu o stanie polskiego tenisa – mo˝emy od razu przejÊç do rzeczy. W kolejnych numerach przedstawimy „plan lekcji” dla poczàtkujàcych. Jeszcze tylko jedna uwaga – zacznijcie çwiczyç pod okiem trenera (oczywiÊcie z licencjà PZT), bo Marion Bartoli jest tylko jedna... l


70-72_TenisXpress L01:Layout 1 13-09-02 02:08 Page 71

TYDZIE 1 0-5 MINUTA

ORGANIZACJA ORAZ SZCZEGÓ OWA TRE¡j LEKCJI POWITANIE UCZESTNIKÓW KURSU ORAZ WPROWADZENIE Trener przedstawia siÕ oraz prosi uczestników, aby siÕ wzajemnie przedstawili.

OPCJONALNIE/DODATKOWO 5 MINUT

WYMIANA Z G yBI KORTU: piìka Ęóìta*** Trener prosi graczy, aby zagrali wymianÕ z gìÕbi kortu, rozpoczynajÄc z linii kara serwisowego, a nastÕpnie przesuwajÄc siÕ w kierunku linii koícowej.

RADY I PODPOWIEDZI Upewnij siÕ, Ęe gracze utrzymujÄ wymianÕ na maìe kara.

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • piìka Ęóìta odbija siÕ zbyt wysoko co stwarza problemy z punktem trafienia, • gracze czÕsto tracÄ kontrolÕ nad piìkÄ, • wymiany koíczÄ siÕ po jednym, dwóch uderzeniach, • trener moĘe zaobserwowaÆ, którzy gracze sÄ lepsi/bardziej doÿwiadczeni

. *** trener powinien podjÄÆ decyzjÕ o wprowadzeniu tych zajÕÆ do programu przed rozpoczÕciem kursu; ulega wtedy skróceniu o 5 min czÕÿÆ trzecia tzn. pomiÕdzy 10-25 minutÄ 5-10 MINUTA

ROZGRZEWKA GRUPOWA: piìka czerwona/pomaraíczowa na powierzchni kwadratu o wymiarach 2x2m*

jwiczenie

W kwadracie 2 x 2m, ÆwiczÄcy w parach podrzucajÄ piìkÕ od doìu tak, aby odbiìa siÕ gdziekolwiek w kwadracie, zmuszajÄc drugÄ osobÕ do ruchu i jej zìapania. Zmiana par po 1 minucie.

RADY I PODPOWIEDZI Upewnij siÕ, Ęe gracze znajÄ imiona swoich partnerów i starÄ siÕ rzucaÆ tak, aby druga osoba byìa w ciÄgìym ruchu.

* wykorzystaj linie lub pachoìki do oznaczenia kwadratów 10-25 MINUTA

SAMODZIELNA WYMIANA: piìka czerwona/pomaraíczowa na powierzchni kwadratu o wymiarach 1x1m*

jwiczenie

W kwadracie 1 x 1m, ÆwiczÄcy samodzielnie, delikatnie odbijajÄ piìkÕ w górÕ, na wysokoÿÆ gìowy, starajÄc siÕ osiÄgnÄÆ jak najwiÕkszÄ liczbÕ powtórzeí.

Demonstracja

Wymiana w kwadracie 1x1m: • prosty ruch do góry strona forhendowÄ i bekhendowÄ • zginanie kolan podczas odbicia

Uìatwienie

ZwiÕkszenie rozmiarów kwadratu

Utrudnienie

Zmniejszenie rozmiarów kwadratu

RADY I PODPOWIEDZI a) chwyt kontynentalny i odbicie piìki wynika z ruchu ramienia; b) kontakt z piìkÄ obok tuìowia, przed sobÄ i na wysokoÿci pasa c) gìówka rakieta ustawiona pìasko, równolegle do podìoĘa; d) aktywna pozycja gotowoÿci do ruchu; e) akcent na utrzymanie piìki w korcie; f) akcent na utrzymanie równowagi poprzez podbijanie piìki w stabilnej pozycji (obydwie stopy na podìoĘu).

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • przekrÕcanie uchwytu i nadgarstka. Patrz a). • brak kontroli nad gìówkÄ rakiety. Patrz b), c) i e). • kontakt z piìkÄ za nisko lub za wysoko, zbyt blisko ciaìa. Patrz b). • grajÄcy uderzajÄ za mocno lub bez kontroli. Patrz c), e) i f)

* wykorzystaj linie lub pachoìki do oznaczenia kwadratów 25-40 MINUTA

NAUKA REGULARNEJ WYMIANY Z LINII KO COWEJ: piìka czerwona/pomaraíczowa**

jwiczenie

Uczestnicy w parach prowadzÄ wymianÕ przez siatkÕ. Pole gry: szerokoÿÆ kara serwisowego, linia koícowa znajduje siÕ 4 metry od siatki. Gracze liczÄ odbicia, starajÄc siÕ utrzymaÆ jak najdìuĘszÄ wymianÕ.

Demonstracja

Prosta wymiana polegajÄca na przebijaniu piìki wysoko nad siatkÄ. Pokaz prostego, krótkiego zamachu do forhendu i bekhendu.

Uìatwienie

Jeden ÆwiczÄcy rzuca, drugi odbija.

Utrudnienie

Poproÿ graczy, aby wracali na ÿrodek linii koícowej po kaĘdym uderzeniu.

RADY I PODPOWIEDZI a) skrÕt barków mocniej w bok i kontrolowanie, czy piìka leci w poĘÄdanym kierunku; b) zachÕcaj grajÄcych do spokojnych odbiÆ piìki bardziej z wykorzystaniem ramienia, niĘ nadgarstka; c) uderzenia piìki powinny mieÆ bardziej formÕ „pchniÕcia”, a nie szybkich i mocnych uderzeí; d) strefa kontaktu piìki z rakietÄ - przed tuìowiem, lekko z boku, na wysokoÿci pasa, gìówkÄ rakiety lekko otwarta; e) akcent na to, aby odbita piìka leciaìa wysokim ìukiem; f) podkreÿlaj wagÕ trzymania piìki w korcie; g) chwyt kontynentalny (forhend oraz dolna dìoí przy oburÕcznym bekhendzie).

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • uderzenia bez kontroli kierunku. Patrz a), d) i f). • przekrÕcanie uchwytu i nadgarstka. Patrz b) i g). • przerywanie wymiany z powodu zbyt mocnych uderzeí. Patrz b), c), e) i f). • sìaba równowaga i „spiÕte” uderzenia. Patrz b), c) i d).

** wykorzystaj linie do wyznaczenia kortu 40-55 MINUTA

ROZWÓJ REGULARNEJ WYMIANY Z LINII KO COWEJ: piìka czerwona/pomaraíczowa

jwiczenie

W parach - ÆwiczÄcy prowadzÄ wymianÕ z linii koícowej uĘywajÄc forhendu i bekhendu. Uczestnicy, liczÄc odbicia, starajÄ siÕ utrzymaÆ jak najdìuĘszÄ wymianÕ.

Demonstracja

Prosty zamach do forhendu i bekhendu, strefa trafienia piìki przed tuìowiem, z odpowiednim utrzymaniem równowagi w celu zagrania piìki nad siatkÄ. Bardzo waĘne jest zwrócenie uwagi na to, aby tor lotu piìki byì wznoszÄcy. Powrót do pozycji wyjÿciowej (gotowoÿci) pomiÕdzy uderzeniami.

Uìatwienie

UĘywanie piìki czerwonej; powrót na mniejszy kort; zmodyfikowanie Æwiczeí w taki sposób, aby jedna osoba rzucaìa, druga zaÿ obijaìa.

Utrudnienie

PowiÕkszenie kortu; gra piìkÄ pomaraíczowÄ.

RADY I PODPOWIEDZI a) wiÕkszy skrÕt barków; sprawdzenie czy kierunek „pchniÕcia” odpowiada poĘÄdanemu kierunkowi zagrania; b) wybór pomiÕdzy bekhendem oburÕcznym, a jednorÕcznym; c) uderzenia piìki powinny mieÆ bardziej formÕ „pchniÕcia” z maksymalnym wykorzystaniem caìego ramienia, a nie szybkich i mocnych uderzeí; d) wolne „podnoszenie piìki” w celu zwiÕkszenia paraboli jej lotu; sprawdzenie czy gìówka rakiety w chwili kontaktu z piìkÄ jest lekko otwarta.

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • uderzenia bez kontroli. Patrz a), b), c) i d). • za lekkie uderzenia spowodowane odbijaniem piìki ruchem z nadgarstka. Patrz c) i d). • przerywanie wymiany z powodu zbyt mocnych uderzeí. Patrz c) i d). • przerywanie wymiany z powodu zbyt pìaskiego toru lotu piìki lub zagraniu w siatkÕ. Patrz d).

SPRAWDZANIE ZASAD Upewnij siÕ, Ęe zawodnicy wiedzÄ kiedy piìka jest autowa, a kiedy nie. Jeÿli piìka jest autowa, wymiana natychmiast jest przerywana. Piìka odbijajÄca siÕ na linii jest zaliczana jako dobra.

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

71


70-72_TenisXpress L01:Layout 1 13-09-02 02:08 Page 72

TenisXpress 55-70 MINUTA

NAUKA SERWISU I RETURNU: piìka czerwona/pomaraíczowa

jwiczenie

jwiczÄcy grajÄ w parach. Jeden z nich serwuje z góry, a drugi odbiera. Zmiana po 3 serwisach.

Demonstracja

Podstawowy, ìatwy serwis z góry. Celem jest trafienie w pole serwisowe. Akcent na: • prosty podrzut piìki i ruch serwisowy (moĘe byÆ ze skróconÄ pÕtlÄ), • ustawienie stóp: nieruchomo, za liniÄ, • chwyt kontynentalny, • informacja, Ęe w tenisie zawsze sÄ dwie próby serwisowe. atwe odegranie serwisu (return), ze zwróceniem uwagi na: • podobieístwo do uderzeí po koĖle Æwiczonych wczeÿniej, • ustawienie w pozycji gotowoÿci, nastÕpnie lekki skrÕt tuìowia.

Uìatwienie

Drugi serwis moĘe byÆ wykonany od doìu lub serwujÄcy moĘe zaczynaÆ od niskiego podrzutu z rakietÄ od razu trzymanÄ za gìowÄ.

Utrudnienie

Podzielenie kara serwisowego na dwie czÕÿci, aby stworzyÆ mniejszy cel do trafienia.

RADY I PODPOWIEDZI Serwis a) zachÕcaj do prostego podrzutu piìki w taki sposób, aby strefa jej trafienia znajdowaìa siÕ nad gìowÄ, z przodu; b) sprawdĖ czy gracz utrzymuje równowagÕ, nie jest pochylony i nie przesuwa za bardzo stóp podczas serwisu; c) ìokieÆ i nadgarstek rÕki wyrzucajÄcej piìkÕ sÄ wyprostowane; naleĘy zwróciÆ uwagÕ na to, aby podrzut piìki byì wolny i przemyÿlany; d) zachÕcaj raczej do powolnego „pchniÕcia”, niĘ do szybkiego uderzenia. Return e) lekki skrÕt barków; sprawdĖ czy kierunek „pchniÕcia” odpowiada poĘÄdanemu kierunkowi zagrania; f) uderzenia piìki powinny mieÆ bardziej formÕ „pchniÕcia” z maksymalnym wykorzystaniem caìego ramienia, a nie szybkiego, mocnego uderzenia; g) akcentuj wolne „podnoszenie piìki” w taki sposób, aby tor jej lotu stanowiì ìuk. SprawdĖ czy gìówka rakiety przy kontakcie z piìkÄ jest lekko otwarta.

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY Serwis • brak równowagi przy serwisie. Patrz a) i b). • gracz ma problem z prostym wyrzutem piìki. Patrz a) i b). • gracz uderza za mocno. Patrz d). Return • uderzenia bez kontroli kierunku. Patrz e), f) i g). • za lekkie uderzenia spowodowane odbijaniem piìki ruchem z nadgarstka. Patrz f). • bìÄd powodowany zbyt mocnym odbiciem piìki. Patrz f) i g). • bìÄd powodowany zbyt pìaskim odbiciem piìki lub trafieniem w siatkÕ. Patrz g).

70-75 MINUTA

DOSKONALENIE SERWISU, RETURNU ORAZ WYMIANY Z G yBI KORTU (REGULARNO¡j): piìka czerwona/pomaraíczowa

jwiczenie

Powtórz poprzednie Æwiczenie, dodajÄc trzecie uderzenie RADY I PODPOWIEDZI (gracz, który serwuje odgrywa return przeciwnika). Patrz na rady i podpowiedzi z poprzedniego Zmiana serwujÄcego po kaĘdej wymianie. Æwiczenia oraz … W Æwiczeniu tym kìadziemy nacisk na dobre ustawianie a) szybki powrót i przygotowanie po serwisie do gry siÕ po serwisie przed zagraniem trzeciego uderzenia. b) serwis z doìu lub zwykìy rzut piìki z góry przy Drugi serwis moĘe byÆ wykonany od doìu lub serwujÄcy drugim serwisie. moĘe zaczynaÆ od niskiego podrzutu z rakietÄ od razu za gìowÄ. Powrót do poprzedniego Æwiczenia serwisu i returnu.

Demonstracja Uìatwienie

Utrudnienie

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY Patrz: bìÕdy dla poprzedniego Æwiczenia. • wymiana przerywana jest po returnie. Patrz a). • wymiana nie moĘe byÆ zapoczÄtkowana z powodu zìego serwisu. Patrz b).

Podzielenie kara serwisowego na dwie czÕÿci, aby stworzyÆ mniejszy cel do trafienia.

75-85 MINUTA

WYJA¡NIENIE I DEMONSTRACJA TIEBREAKA: piìka czerwona/pomaraíczowa

jwiczenie

Wszyscy uczestnicy uczÄ siÕ graÆ tiebreaka czerwonÄ piìkÄ. Jeÿli mamy wystarczajÄco duĘo miejsca na korcie, dobieramy graczy w pary tak, aby kaĘda mogìa graÆ oddzielnego tiebreaka. Jeÿli nie ma takiej moĘliwoÿci, dzielimy uczestników na 3-osobowe grupy, przy czym jedna osoba liczy punkty i sprawdza czy gracze serwujÄ z odpowiedniej strony.

Demonstracja

Trener wyjaÿnia i demonstruje jak naleĘy rozgrywaÆ gema tiebreakowego. UĘywa przy tym piìki czerwonej.

Uìatwienie

Jeÿli wymiany sÄ bardzo krótkie albo w ogóle ich nie ma, moĘna rozwaĘyÆ rzucankÕ tiebreakowÄ, z uĘyciem czerwonej piìki, aby zawodnicy mogli nauczyÆ siÕ poprawnego liczenia.

85-90 MINUTA

WNIOSKI

RADY I PODPOWIEDZI SprawdĖ, czy gracze rozumiejÄ zasady liczenia, serwowania na róĘne strony. BÄdĖ w pobliĘu, aby w razie potrzeby pomóc im w grze.

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • ÆwiczÄcy zapominajÄ jaki jest wynik; • gracze nie sÄ pewni, z której strony powinni serwowaÆ.

RADY I PODPOWIEDZI Patrz na rady i podpowiedzi z poprzedniego Æwiczenia. a) szybki powrót i przygotowanie do gry po serwisie b) serwis z doìu lub zwykìy rzut piìki z góry przy drugim serwisie.

ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY Patrz: bìÕdy dla poprzedniego Æwiczenia. • wymiana przerywana jest po returnie. Patrz a). • wymiana nie moĘe byÆ zapoczÄtkowana z powodu zìego serwisu. Patrz b).

Trener podsumowuje lekcjÕ i zwraca uwagÕ na najwaĘniejsze elementy. MoĘna to zrobiÆ w formie pytaí i odpowiedzi. Bardzo waĘne jest umoĘliwienie uczestnikom zadawania pytaí. Trener powinien pogratulowaÆ graczom ukoíczenia pierwszej lekcji i zachÕciÆ ich do gry ze znajomym lub czìonkiem rodziny przed kolejnÄ lekcjÄ (moĘliwe, Ęe niezbÕdne bÕdzie poĘyczenie czerwonych piìek).

OPCJONALNIE/DODATKOWO 90-120 MINUTA

WNIOSKI

jwiczenie

jwiczÄcy w parach rozgrywajÄ wymiany na punkty; serwujÄcy zmienia siÕ po kaĘdej akcji. Zawodnicy mogÄ liczyÆ jeÿli potrafiÄ. Zmiana par co 5 minut.

Demonstracja

Krótka demonstracja pokazujÄca caìÄ sekwencjÕ uderzeí. Serwis, odbiór i rozegranie punktu.

Uìatwienie

Gra piìkÄ czerwonÄ. Serwis z doìu.

Utrudnienie

Dobieramy pary w taki sposób, aby byìo to odpowiednim wyzwaniem dla kaĘdego gracza. Gra piìkÄ pomaraíczowÄ.

72 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


73_RANKINGI amator:Layout 1 13-09-02 14:48 Page 73

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

Rankingi atp

WWW.ATP.ORG.PL

Lista klasyfikacyjna 8/2013

tenis – gram bo lubię

(1 sierpnia 2012 – 31 lipca 2013) KOBIETY OPEN 1. 2. 3. 4. 5.

Anna Wicha Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Katarzyna Bieniec Agata Wojciuk Marta Âwiech

1967 1971 1989 1974 1988

1230 1220 945 840 755

KOBIETY +35 1. 2. 3. 4. 5.

Hanna Listek Iwona Domaƒska Monika Biernat Agata Wojciuk Monika ˚ywiecka

1976 1975 1974 1974 1976

ITF–14 ITF–18 ITF–24 840 461

KOBIETY +40 1. 2. 3. 4. 5.

Anna Kawa Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Katarzyna Wachowiak Edyta Tyrcz Małgorzata Bełtowska

1971 1971 1973 1970 1970

ITF–60 1220 390 271 181

KOBIETY +45 1. 2. 3. 4. 5.

Beata Mnichowska Monika Rajska Iwona Kowalska-Arteniuk Anna Wicha Ewa Sakwerda

1966 1965 1966 1967 1966

ITF–35 ITF–43 ITF–53 1020 835

KOBIETY +50 1. Iwona Wojsyk 2. Małgorzata Andrzejczuk 3. Anna Stanisławska 4. Izabela Gilewicz 5. Beata Borowy

1963 1961 1963 1961 1963

ITF–16 ITF–28 ITF–39 ITF–49 867

1954 1955 1956 1958 1953

ITF–22 ITF–55 ITF–95 541 410

1953 1950 1950 1951 1951

ITF–25 ITF–44 ITF–45 ITF–89 756

1. Wanda Narojek 1947 2. Agnieszka Dyderska 1943 3. Halina Marmurowska-Michałowska 1947

ITF–32 282 200

KOBIETY +55 1. 2. 3. 4. 5.

Małgorzata Poloczek Gra˝yna Sobczyk Iwona Madej Ewa Karwowska Teresa Stochel

4. Artur Otremba 5. Grzegorz Staschinski

1975 1982

1285 1280

3. Zdzisław Macias

1950

ITF–89

4. Wacław Daszkiewicz

1950

1040

5. Marek Cieciera

1947

1000

M¢˚CZYèNI +35 1. Beniamin Budziak 2. Maciej Baƒdo 3. Paweł Herman 4. Jarosław Nowosad 5. Krzysztof Karwaƒski

1974 1977 1974 1977 1974

ITF–3 ITF–30 ITF–53 ITF–55 ITF–87

M¢˚CZYèNI +40 1. Mariusz Mijalski 2. Adam Bàczkowski 3. Andrzej Gàsienica-Roj 4. Jacek Torzewski 5. Krzysztof Sieniawski

1969 1973 1972 1969 1970

1460 1390 1255 1090 1080

M¢˚CZYèNI +45 1. 2. 3. 4. 5.

Robert Peszke Ireneusz Górka Piotr Hordejewski Zbigniew Popieluch Tomasz Wawrzyniak

1968 1968 1964 1964 1961

ITF–43 ITF–47 1020 1000 920

M¢˚CZYèNI +50 1. 2. 3. 4. 5.

Ireneusz Maciocha Adam Sakwerda Janusz Cach Tomasz Wawrzyniak Stanisław Zagórski

1960 1962 1958 1961 1958

ITF–81 1160 1160 1090 960

1958 1957 1958 1957 1958

ITF–24 ITF–51 ITF–54 ITF–83 1260

M¢˚CZYèNI +55 1. Juliusz Madej 2. Bogusław Rogowski 3. Jan Papierz 4. Roman W´drocha 5. Janusz Cach

M¢˚CZYèNI +60 1. Władysław Króliczak 2. Andrzej Nuszkiewicz

1952 1950

ITF–31 ITF–54

M¢˚CZYèNI +65 1. Kazimierz Listek

1947

ITF–9

2. Roman Mrozek

1944

ITF–36

3. Lesław Markowicz

1947

ITF–85

4. Henryk Kukliƒski

1944

ITF–95

5. Marek Cieciera

1947

1170

M¢˚CZYèNI +70 1. Bronisław Wileƒski

1941

ITF–66

2. Krzysztof Dłutek

1942

ITF–67

3. Jan Adamek

1940

ITF–98

4. Krzysztof Kuskowski

1943

970

5. Krzysztof Ludwicki

1942

920

M¢˚CZYèNI +75 1. Aleksander Deƒca

1936

ITF–19

2. J´drzej Nowak

1938

ITF–42

3. Jan Podobas

1935

865

4. Zbigniew Pakiet

1938

431

5. Władysław Kuçmierczyk

1938

286

M¢˚CZYèNI +80 1. George Jarmoc

1932

ITF–15

2. Mieczysław Rataszewski

1929

ITF–26

3. Stanisław Nowak

1932

ITF–26

4. Józef Bogdanowicz

1932

ITF–33

5. Eugeniusz Czerepaniak

1921

146

M¢˚CZYèNI +85 1. Henryk Kolankowski

1926

ITF–6

2. Bogdan Winiarski

1928

ITF–8

3. Stanisław Krupa

1922

ITF–21

4. Eugeniusz Czerepaniak

1921

ITF–22

5. Mieczysław WiÊniowski

1924

ITF–29

KOBIETY +60 1. 2. 3. 4. 5.

Teresa Stochel Elvira Olbrich Zofia Rumiƒska Gabriela Sławik Jadwiga Gołda

KOBIETY +65

KOBIETY +70 1. Agnieszka Dyderska

1943

429

1979 1988 1979 1992 1982

346 255 145 120 111

1987 1979 1977

1440 1330 1310

M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. 2. 3. 4. 5.

Roman Wyprzał Paweł Dzikiewicz Wojciech Nowak Maciej Kwiatek Grzegorz Staschinski

M¢˚CZYèNI OPEN 1. Hubert Paszkowski 2. Konrad Kolbusz 3. Maciej Baƒdo

Łukasz Cyraƒski Łukasz Cyraƒski, rocznik 1982. W tenisa gra od ósmego roku ˝ycia. Tegoroczny zwyci´zca KIA Amateur Australian Open w parze z Katarzynà Wachowiak. W 29. Narodowych Mistrzostwach Polski atp si´gnàł tak˝e po złoty medal w singlu i w deblu. Takie same sukcesy odniósł tak˝e dwa lata temu. Jest trenerem tenisa, prowadzi tak˝e własnà działalnoÊç gospodarczà. Poza kortem mo˝na go spotkaç na wakeboardzie. Nie pogardzi ˝adnym sportem poza koszykówkà. Jego ulubieni tenisiÊci to Goran Ivaniseviç, Andre Agassi i Marcelo Rios.

Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 73


74-75_life:Layout 1 13-09-02 02:10 Page 74

Obok kortów PRZEPROSINY ZA OJCA Do pewnego wieku jest tak, ˝e za wszelkie szkody wyrzàdzone przez dzieci odpowiadajà rodzice. W tym przypadku nabroił ojciec, a przepraszaç musi syn. Srdjan D˝okoviç nagadał w wywiadzie prasowym na Rogera Federera i Rafaela Nadala, zarzucajàc im, ˝e sà po prostu „zazdroÊni” o sukcesy Novaka. Szwajcar i Hiszpan wzruszyli ramionami i nie chcieli komentowaç tych bzdur, jednak lider rankingu ATP poczuł si´ w obowiàzku przeprosiç kolegów za to, ˝e z powodu słów jego ojca mogli si´ poczuç ura˝eni.

MUZA Z KLAWISZA F MiłoÊç jest podobno Êlepa. Bywa tak˝e głucha, choç zakochany jest muzykiem. Stefan Gordy, na estradzie lepiej znany jako „Redfoo”, od mniej wi´cej roku umawia si´ na randki z Wiktorià Azarenkà. W wywiadzie dla jednej z nowojorskich gazet (nie był to opiniotwórczy „New York Times”...) tak opisał swój zwiàzek z białoruskà tenisistkà: – Chc´ byç po prostu jej najlepszym cheerleaderem. W czasie meczów Wiki w ogóle si´ nie denerwuj´. MyÊl´ tylko o tym, co ona robi na korcie i co ja mog´ zrobiç, ˝eby pomóc jej wygraç. – Nasza znajomoÊç zacz´ła si´ od tego, ˝e Wika chciała mnie poznaç. Przedstawił nas sobie Ken Solomon, prezes Tennis Channel. Poczàtkowo byliÊmy tylko przyjaciółmi, ale potem ona mnie, rrr..., uwiodła. – Kiedy pracowałem nad nowym kawałkiem, potrzebowałem nowego dêwi´ku. Wpadłem na pomysł, aby u˝yç jej st´kania na korcie. Ten odgłos idealnie oddaje brzmienie klawisza F.

PREZENT DLA DZIADKA 1 sierpnia KLAUDIA JANS-IGNACIK urodziła Anielk´ (3,17 kg, 52 cm i 10 punktów na 10 mo˝liwych w skali Apgar). Obie panie czujà si´ Êwietnie, co widaç na załàczonych obrazkach. Bartosza, czyli m´˝a i ojca, na spacerze nie spotkaliÊmy, poniewa˝ był w pracy. Mamie ˝yczymy szybkiego powrotu na kort i przynajmniej jeszcze jednego finału turnieju Wielkiego Szlema. Na sukcesy jej córeczki musimy poczekaç troch´ dłu˝ej. Klaudia Jans-Ignacik ˝artuje, ˝e wnuczka to najlepszy prezent urodzinowy dla jej taty, który obchodzi urodziny równie˝ 1 sierpnia.

74 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

MASZA BEZ CUKRU Zanim Maria Szarapowa zrezygnowała z udziału w US Open, rozwa˝ała tymczasowà zmian´ nazwiska. Nie chodziło ani o rychłe zamà˝pójÊcie, ani o błyskawiczny rozwód, lecz o akcj´ marketingowà. Rosjanka, która od pewnego czasu firmuje mark´ cukierków, miała zagraç na Flushing Meadows jako „Sugarpova”. Najpierw razem z agentem doszła do wniosku, ˝e to by była jednak spora przesada, a potem odnowił si´ uraz barku i tak pomysł upadł. To wersja tenisistki. Komentatorzy telewizyjni i radiowi majà swojà – zapowiedzieli, ˝e ˝adna „Szugarpowa” nie przejdzie im przez gardło.


74-75_life:Layout 1 13-09-02 02:11 Page 75

AWANTURA O STARY RANKING Miejsce akcji – hotel „Waldorf Astoria” w Nowym Jorku. Z ciekawoÊci sprawdziliÊmy ceny noclegów z 7 na 8 wrzeÊnia, gdyby ktoÊ zechciał wpaÊç na US Open tylko po to, aby obejrzeç oba finały singla. Wolne pokoje oczywiÊcie jeszcze były. Ceny od 379 do 549 dolarów. Chciałoby si´ dodaç, ˝e „tylko”, poniewa˝ to oferta specjalna, a po drugie w tym najdro˝szym z dost´pnych pokoi bardzo wygodnie wyspałyby si´ nawet cztery osoby. Czas akcji – połowa sierpnia. Okazja – 40-lecie pierwszego rankingu ATP i wr´czenie pamiàtkowych pucharów liderom (nie wszyscy dojechali). No i mo˝e nie afera, ale zgrzyt – Guillermo Vilas poprosił o ponowne przeliczenie punktów

z 1977 roku. Sam ju˝ to zrobił na brudno i wyszło mu, ˝e gdyby zastosowaç dzisiejszà punktacj´, to on, a nie Jimmy Connors, zakoƒczyłby sezon na pierwszym miejscu. Władze ATP z miejsca odrzuciły ten postulat, ale Argentyƒczyk znalazł na sali kilku zwolenników. – Ranking z ’77 to najwi´ksza niesprawiedliwoÊç w dziejach tenisa – zagrzmiał Ion Tiriac, kiedyÊ trener i mened˝er Vilasa, obecnie właÊciciel turnieju z serii Masters 1000 w Madrycie. – Facet wygrywał przez cały rok prawie wszystko, w tym dwa Wielkie Szlemy, a oni przyznali pierwsze miejsce Connorsowi! „Prawie wszystko” w tym przypadku to a˝ 16 turniejów, „Wielkie Szlemy” to Roland Garros

i US Open, a „oni” to zapewne spiskowcy z ATP. Mats Wilander, cokolwiek kontrowersyjny komentator Eurosportu, uznał, ˝e Vilasowi nale˝ał si´ numer 1 za całokształt kariery. – Guillermo, jestem z tobà! – zadeklarował. Dodał te˝ jednak, ˝e Argentyƒczyk nie powinien w ogóle si´ tym przejmowaç, bo prawdziwym honorem w tenisie jest wygraç turniej Wielkiego Szlema, a nie byç pierwszym w rankingu. – Czy ktoÊ jest najlepszy tylko dlatego, ˝e komputer tak mówi? Czy Marcelo Rios był prawdziwym numerem 1? A Caroline Wozniacki? Albo Dinara Safina? – zapytał. W 1977 roku m´skie rozgrywki tenisowe były podzielone na kilka tourów. Pod koniec sezonu ATP wyciàgn´ło Êrednià i na tej podstawie ustaliło kolejnoÊç. Komputery zaprz´gni´to do liczenia punktów nieco póêniej.

TENIS W KLASERZE

lewska, wyemitowała seri´ czterech znaczków upami´tniajàcych pierwszego od 77 lat brytyjskiego mistrza Wimbledonu. CałoÊç ma cen´ nominalnà 3,76 funta (ok. 18,30 zł).

Rok po igrzyskach w Londynie poczta białoruska postanowiła uhonorowaç mistrza olimpijskiego w mikÊcie. Dlaczego tylko Maksa Mirnego, a Wiktorii Azarenki ju˝ nie – nie wiemy.

Pewnie to niezbyt higieniczne, ale teraz ka˝dy fan Andy’ego Murraya mo˝e sobie... polizaç idola. Royal Mail, czyli Poczta Kró-

Foto Agencja Pressaro, Paul Zimmer i Royal Mail

WRZESIE¡ 2013| TENISklub| 75


76-79_KRONIKI:Layout 1 13-09-03 14:34 Page 76

Kroniki kortowe

Amerykaƒskie

smutki

Bill Tilden odkrył Êwiat dla amerykaƒskiego tenisa

76 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013


76-79_KRONIKI:Layout 1 13-09-03 14:34 Page 77

W Stanach Zjednoczonych płacz i zgrzytanie z´bów, zwłaszcza w okolicach kortów. Od US Open 2011 roku ˝aden Amerykanin nie zakwalifikował si´ do çwierçfinału imprezy Wielkiego Szlema. My na taki awans czekaliÊmy a˝ 33 lata, wi´c te ich smutki mogà brzmieç zabawnie, ale bàdêmy szczerzy: gdzie my, a gdzie oni... Tekst Andrzej Fàfara Foto AFP i Mexsport / East News

ni to 32 zwyci´stwa w Pucharze Davisa, 33 na Wimbledonie, 11 na Roland Garros, 17 w Australii i 85 u siebie w turnieju zwanym dziÊ US Open. W sumie a˝ 146 wielkoszlemowych sukcesów. Czy to nie wystarczajàcy powód, aby płakaç nad niepowodzeniami dzisiejszych reprezentantów, którzy ostatnie takie zwyci´stwa odnieÊli a˝ dziesi´ç lat temu (Andy Roddick w Nowym Jorku i Andre Agassi w Melbourne)? Tak długiej przerwy w Êwi´towaniu kibice w USA nie doÊwiadczyli nigdy w historii.

O

Urodzaj na mistrzów

Nie doÊwiadczyli, bo mieli zazwyczaj po kilku wybitnych graczy w ka˝dym tenisowym pokoleniu. By powy˝sze twierdzenie udowodniç, wystarczy cofnàç si´ do okresu mi´dzywojennego. WczeÊniej kontakty mi´dzynarodowe nale˝ały do rzadkoÊci, wi´c poj´cie „gracz wybitny” było wzgl´dne. Nadzwyczajne umiej´tnoÊci miał na pewno Bill Tilden, który odniósł siedem zwyci´stw w US National (1920-25 i 1929). On jednak zweryfikował amerykaƒskie mistrzostwo w starciu z Europejczykami. Przyjechał do Londynu w 1920 roku i od

Andy Roddick zamyka list´ mistrzów z USA

razu – jako pierwszy Amerykanin w historii – wygrał Wimbledon. Powtórzył ten sukces w nast´pnym roku, po czym przestał pojawiaç si´ w Europie. Wrócił dopiero w 1930 roku, by po raz trzeci odnieÊç zwyci´stwo w Londynie – w finale pokonał rodaka, Wilmera Allisona. I tu dochodzimy do istoty niegdysiejszej pot´gi amerykaƒskiego tenisa. Wielkiego (w przenoÊni i dosłownie – miał 188 cm wzrostu) Tildena wspierało wielu wspaniałych tenisistów. Zanim doszło do wspomnianego meczu Big Billa z Allisonem, Amerykanie grali ze sobà w wimbledoƒskim finale w 1923 roku. Wtedy Bill Johnston pokonał Francisa Huntera. Kiedy zaÊ Tilden przeszedł na zawodowstwo (1931) i tym

samym otrzymał zakaz wst´pu na londyƒskie trawniki, zwyci´˝ali na nich Sidney Wood (1931), Ellsworth Vines (1932), dwukrotnie Don Budge (1937 i 1938) oraz Bobby Riggs (1939). Ten sam Riggs, który zanim wygrał w Londynie, pokonał naszego Ignacego Tłoczyƒskiego w çwierçfinale Roland Garros. JeÊli ju˝ jesteÊmy przy amerykaƒskich finałach, to było ich w historii turnieju wimbledoƒskiego a˝ dziesi´ç. Ostatni w 1999 roku, gdy zmierzyli si´ Pete Sampras i Andre Agassi. Wygrał ten pierwszy, powtarzajàc sukces w nast´pnym roku. I właÊnie to zwyci´stwo Samprasa sprzed trzynastu lat jest ostatnim triumfem tenisisty USA na londyƒskiej trawie.

WRZESIE¡ 2013| TENISklub|

77

Ç


76-79_KRONIKI:Layout 1 13-09-03 14:34 Page 78

Kroniki kortowe

John Isner – obecnie najlepszy tenisista w USA

Ç

A˝ przyszła susza...

Po II wojnie Êwiatowej dominacj´ Amerykanów podtrzymał mi´dzy innymi Jack Kramer, który w 1947 roku został mistrzem Wimbledonu. Podtrzymał, po czym natychmiast osłabił, gdy˝ najpierw sam przeszedł na zawodowstwo, a potem stworzył grup´ profesjonalnych graczy, powszechnie znanà jako „cyrk Kramera”. W tym zespole znalazło si´ kilku znakomitych amerykaƒskich tenisistów, którzy nie zdà˝yli odnieÊç zbyt wielu sukcesów w gronie amatorów. Wcià˝ jednak mieli Amerykanie kogo rzucaç do walki z Europejczykami i Australijczykami w wielkoszlemowych turniejach. Oto najwa˝niejsze postaci tenisa USA

78 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

w latach 40. i 50. XX wieku: Bob Falkenburg, Ted Schroeder, Dick Savitt, Vic Seixas, Art Larsen, Tony Trabert, Alex Olmedo. Ka˝dy z nich ma na koncie co najmniej jedno wielkoszlemowe zwyci´stwo. JeÊli jednemu powin´ła si´ noga, sukces odnosił ten drugi albo trzeci. DziÊ Ameryka nie ma nawet tego jednego... W latach 60. XX wieku urodzaj mistrzów nie był ju˝ w Stanach taki du˝y, ale wystarczał do sukcesów, o których inni mogli tylko marzyç. Mignàł wtedy kibicom „Chuck” McKinley, ale jakie to było migni´cie: mistrzostwo Wimbledonu w 1963 roku, do tego Puchar Davisa w tym samym sezonie. Kilka lat po nim o honor amerykaƒskiego tenisa solidnie zadbali Stan Smith i Arthur Ashe. Ten pierwszy wygrał US Open 1971 i Wimbledon 1972. Ten drugi ma na koncie tytuły mistrza US Open 1968, Australian Open 1970 i Wimbledonu 1975. Obaj byli klasyfikowani na pierwszym miejscu w Êwiatowym rankingu. Podobnie zresztà jak kolejni liderzy amerykaƒskiego tenisa: Jimmy Connors, John McEnroe, Andre Agassi, Jim Courier, Pete Sampras i Andy Roddick. Wymieniona wy˝ej szóstka wygrała w latach 1974-2003 a˝ 42 turnieje Wielkiego. Gdy najmłodszy z nich, Roddick (rocznik 1982), zakoƒczył w ubiegłym roku karier´, powstała wyrwa niczym Wielki Kanion. John Isner, Mardy Fish czy Sam Querrey to gracze bardzo dobrzy, ale nie wybitni. Mo˝liwoÊci Ryana Harrisona (rywala naszego Jerzego Janowicza z czasów juniorskich) nie sà jeszcze do koƒca rozpoznane. Wszystko wi´c wskazuje na to, ˝e płacz dochodzàcy z okolic amerykaƒskich kortów tak szybko nie ucichnie. l

Post scriptum Kilka uwag do „Kronik kortowych” sprzed miesiàca, poÊwi´conych Jaroslavowi Drobnemu, zgłosił znawca tenisa pan Andrzej Zakrzewski. Uwag, niestety (dla autora), słusznych... A zatem, po pierwsze, Drobny pozostał na Zachodzie nie w 1950, lecz w 1949 roku. Jak wyjaÊniał dziennikarzowi „Guardiana”, planował ucieczk´ na 1950 rok, ale za namowà Vladimira Czernika zrobił to wczeÊniej. Druga korekta dotyczy meczów Drobnego z Polakami. W artykule pominàłem jedno zwyci´stwo Władysława Skoneckiego nad czeskim mistrzem. Jedno, ale chyba najwa˝niejsze, bo odniesione w finale turnieju w Monte Carlo w 1953 roku. Wynika z tego, ˝e Skonecki grał z Drobnym nie szeÊç, ale siedem razy. W dwóch pojedynkach Polak zwyci´˝ył. Wspomniałem te˝ o trzech pora˝kach Andrzeja Licisa. Tymczasem sam Licis w rozmowie z Czesławem Ludwiczkiem (cytowanej w ksià˝ce „Tenis na Âlàsku”) chwalił si´, ˝e raz, podczas turnieju w Monte Carlo, ze słynnym Czechem wygrał. W archiwach nie ma wyniku tego spotkania, ale to przecie˝ nie znaczy, ˝e si´ nie odbyło. Panu Andrzejowi Zakrzewskiemu pi´knie dzi´kuj´ za telefon i cenne uwagi.

AF


76-79_KRONIKI:Layout 1 13-09-03 14:34 Page 79

WRZESIEยก 2013| TENISklub|

79


80-81_WYNIKI:Layout 1 13-09-02 02:12 Page 80

Wyniki SOUTHERN CALIFORNIA OPEN WTA PREMIER, 795 707 USD CARLSBAD, 29.07-04.08 Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska) – Marina Erakovic (N. Zelandia, Q) 7:6(3), 6:4. II runda: U. Radwaƒska – Jelena Jankoviç (Serbia, 6) 6:2, 4:6, 6:3; Agnieszka Radwaƒska (Polska, 2) – Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:3, 6:3. åwierçfinały: Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ, 1) – U. Radwaƒska 6:1, 6:2; Ana Ivanoviç (Serbia, 7) – Roberta Vinci (Włochy, 4) 6:1, 6:7(1), 6:2; Virginie Razzano (Francja, WC) – Petra Kvitova (Czechy, 3) 6:7(6), 7:5, 7:6(8); Samantha Stosur (Australia, 5 WC) – A. Radwaƒska 7:5, 2:6, 6:3. Półfinały: Azarenka – Ivanoviç 6:0, 4:6, 6:3; Stosur – Razzano 7:6(2), 6:3. Finał: Stosur – Azarenka 6:2, 6:3. I runda debla: Liezel Huber, Nuria Llagostera-Vives (USA, Hiszpania, 2) – Natalie Grandin, Alicja Rosolska (RPA, Polska) 5:7, 6:3, 13-11. Finał: Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 3) – Hao-Ching Chan, Janette Husarova (Tajwan, Słowacja) 6:4, 6:1. CITI OPEN WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD WASZYNGTON, 29.07-08.04 åwierçfinały singla: Magdalena Rybarikova (Słowacja, 7) – Angelique Kerber (Niemcy, 1 WC) 7:6(0), 3:6, 6:3; Jekaterina Makarowa (Rosja, 3) – Monica Niculescu (Rumunia) 1:0 krecz; Alize Cornet (Francja, 4) – Sorana Cirstea (Rumunia, 5) 7:6(5), 6:2; Andrea Petkovic (Niemcy) – Paula Ormaechea (Argentyna) 4:6, 6:1, 6:3. Półfinały: Rybarikova – Makarowa 6:2, 6:0; Petkovic – Cornet 7:5, 6:3. Finał: Rybarikova – Petkovic 6:4, 7:6(2). Finał debla: Shuko Aoyama, Wiera Duszewina (Japonia, Rosja, 1) – Eugenie Bouchard, Taylor Townsend (Kanada, USA) 6:3, 6:3. ROGERS CUP presented by NATIONAL BANK WTA PREMIER 5, 2 369 000 USD TORONTO, 05-11.08 Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Flavia Pennetta (Włochy) – Urszula Radwaƒska (Polska) 6:3, 3:6, 6:2. II runda: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:2, 6:3. III runda: A. Radwaƒska – Sloane Stephens (USA, 14) 6:1, 7:6(2). åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:1, 6:1; A. Radwaƒska – Sara Errani (Włochy, 5) 7:6(1), 7:5; Na Li (Chiny, 4) – Dominika Cibulkova (Słowacja) 7:6(1), 6:2; Sorana Cirstea (Rumunia) – Petra Kvitova (Czechy, 6) 4:6, 7:5, 6:2. Półfinały: S. Williams – A. Radwaƒska 7:6(3), 6:4; Cirstea – Li 6:1, 7:6(5).

80 |TENISklub|WRZESIE¡ 2013

Wiktoria Azarenka nieznacznie poprawiła bilans pojedynków z Serenà Williams

Finał: S. Williams – Cirstea 6:2, 6:0. I runda debla: Oksana Kałasznikowa, Alicja Rosolska (Gruzja, Polska) – Eugenie Bouchard, Kirsten Flipkens (Kanada, Belgia, WC) 4:6, 6:3, 10-7. II runda: Kałasznikowa, Rosolska – Sania Mirza, Jie Zheng (Indie, Chiny, 5) 3:6, 6:1, 10-6. åwierçfinał: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 2) – Kałasznikowa, Rosolska 6:4, 6:2. Finał: Jelena Jankoviç, Katarina Srebotnik (Serbia, Słowenia) – Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, 3) 5:7, 6:2, 10-6. WESTERN & SOUTHERN OPEN WTA PREMIER 5, 2 369 000 USD CINCINNATI, 12-18.08 Urszula Radwaƒska odpadła w I rundzie eliminacji. II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 4) – Varvara Lepchenko (USA) 6:4, 6:0. III runda: A. Radwaƒska – Jelena Wiesnina (Rosja) 6:0, 6:2. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Simona Halep (Rumunia) 6:0, 6:4; Na Li (Chiny, 5) – A. Radwanska walkower; Jelena Jankoviç

(Serbia, 14) – Roberta Vinci (Włochy, 12) 6:0, 6:4; Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ, 2) – Caroline Wozniacki (Dania, 10) 6:3, 7:6(5). Półfinały: S. Williams – Li 7:5, 7:5; Azarenka – Jankoviç 4:6, 6:2, 6:3. Finał: Azarenka – S. Williams 2:6, 6:2, 7:6(6). Finał debla: Su-Wei Hsieh, Shuai Peng (Tajwan, Chiny, 3) – Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, 6) 2:6, 6:3, 12-10. NEW HAVEN OPEN at YALE presented by FIRST NIAGARA WTA PREMIER, 690 000 USD NEW HAVEN, 18-24.08 åwierçfinały singla: Simona Halep (Rumunia) – Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:1, 7:6(6); Caroline Wozniacki (Dania, 4) – Sloane Stephens (USA, 6 WC) 7:6(6), 6:2; Petra Kvitova (Czechy, 3) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 2:6, 6:2, 7:5; Klara Zakopalova (Czechy) – Jelena Wiesnina (Rosja) 4:6, 6:0, 6:4. Półfinały: Halep – Wozniacki 6:2, 7:5; Kvitova – Zakopalova 6:0, 6:1. Finał: Halep – Kvitova6:2, 6:2. I runda debla: Sania Mirza, Jie Zheng (Indie, Chiny, 3) – Alicja Rosolska, Oksana Kałasznikowa (Polska, Gruzja) 6:3, 3:6, 10-8.

Foto Mexsport / East News


80-81_WYNIKI:Layout 1 13-09-02 02:12 Page 81

Finał: Mirza, Zheng – Anabel Medina-Garrigues, Katarina Srebotnik (Hiszpania, Słowenia, 2) 6:3, 6:4. CITI OPEN ATP WORLD TOUR 500, 1 546 590 USD WASZYNGTON, 29.07-04.08 åwierçfinały singla: Juan Martin del Potro (Argentyna, 1 WC) – Kevin Anderson (RPA, 7) 7:6(0), 6:3; Tommy Haas (Niemcy, 3) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) 7:6(5), 7:6(3); Dmitrij Tursunow (Rosja) – Marinko Matosevic (Australia) 6:3, 4:6, 7:6(4); John Isner (USA, 8) – Marcos Baghdatis (Cypr, 16) 6:7(5), 6:4, 6:4. Półfinały: Del Potro – Haas 7:6(4), 6:3; Isner – Tursunow 6:7(7), 6:3, 6:4. Finał: Del Potro – Isner 3:6, 6:1, 6:2. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Ołeksandr Dołgopołow, Dmitrij Tursunow (Ukraina, Rosja) 6:3, 7:6(4). åwierçfinał: Mardy Fish, Radek Sztepanek (USA, Czechy) – Fyrstenberg, Matkowski 6:7(5), 7:5, 10-7. Finał: Julien Benneteau, Nenad Zimonjiç (Francja, Serbia) – Fish, Sztepanek 7:6(5), 7:5. BET-AT-HOME CUP ATP WORLD TOUR 250, 467 800 EUR KITZBUEHEL, 28.07-03.08 åwierçfinały singla: Marcel Granollers (Hiszpania, 8) – Leonardo Mayer (Argentyna) 6:3, 6:1; Robin Haase (Holandia) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 3) 4:6, 6:4, 6:3; Albert Montanes (Hiszpania, 7) – Dominic Thiem (Austria, WC) 6:4, 6:3; Juan Monaco (Argentyna, 2) – Dabiel Gimeno-Traver (Hiszpania) 6:2, 3:6, 6:4. Półfinały: Granollers – Haase 7:6(0), 3:6, 6:4; Monaco – Montanes 7:6(2), 7:5. Finał: Granollers – Monaco 0:6, 7:6(3), 6:4. Finał debla: Martin Emmrich, Christopher Kas (Niemcy, 4) – Frantiszek Czermak, Lukasz Dlouhy (Czechy, 1) 6:4, 6:3. COUPE ROGERS presentee par BANQUE NATIONALE ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 3 496 085 USD MONTREAL, 05-11.08 Łukasz Kubot odpadł w II (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska, 15) – Julien Benneteau (Francja) 3:6, 6:3, 7:5. II runda: Janowicz – Frank Dancevic (Kanada, WC) 7:6(5), 3:6, 6:4. III runda: Rafael Nadal (Hiszpania, 4) – Janowicz 7:6(6), 6:4. åwierçfinały: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Richard Gasquet (Francja, 7) 6:1, 6:2; Nadal – Marinko Matosevic (Australia, Q) 6:2, 6:4; Vasek Pospisil (Kanada, WC) – Nikołaj Dawydienko

(Rosja) 3:0 krecz; Milos Raonic (Kanada, 11) – Ernests Gulbis (Łotwa) 7:6(3), 4:6, 6:4. Półfinały: Nadal – D˝okoviç 6:4, 3:6, 7:6(2); Raonic – Pospisil 6:4, 1:6, 7:6(4). Finał: Nadal – Raonic 6:2, 6:2. I runda debla: Michaił Ju˝ny, Andrea Seppi (Rosja, Włochy) – Jeremy Chardy, Łukasz Kubot (Francja, Polska, ALT) 6:4, 6:3; Dominic Inglot, Jerzy Janowicz (W. Brytania, Polska) – Andre Begemann, Rohan Bopanna (Niemcy, Indie) 7:6(4), 6:4; Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Benoit Paire, Stanislas Wawrinka (Francja, Szwajcaria) 7:6(6), 6:2. II runda: Robert Lindstedt, Daniel Nestor (Szwecja, Kanada, 6) – Inglot, Janowicz 6:3, 6:4; Fyrstenberg, Matkowski – Maks Mirny, Horia Tecau (BialoruÊ, Rumunia, 8) 6:2, 4:6, 12-10. åwierçfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpania, 2) 7:5, 4:6, 10-7. Półfinał: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 3) – Fyrstenberg, Matkowski 6:2, 7:6(3). Finał: Peya, Soares – Colin Fleming, Andy Murray (W. Brytania) 6:4, 7:6(4). WESTERN & SOUTHERN OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 3 729 155 USD CINCINNATI, 12-18.08 Łukasz Kubot odpadł w I rundzie eliminacji. I runda singla: James Blake (USA, WC) – Jerzy Janowicz (Polska, 16) 6:1, 7:5. åwierçfinały: John Isner (USA) – Novak D˝okoviç (Serbia, 1) 7:6(5), 3:6, 7:5; Juan Martin del Potro (Argentyna, 7) – Dmitrij Tursunow (Rosja, Q) 6:4, 3:6, 6:1; Rafael Nadal (Hiszpania, 4) – Roger Federer (Szwajcaria, 5) 5:7, 6:4, 6:3; Tomasz Berdych (Czechy, 6) – Andy Murray (W. Brytania, 2) 6:3, 6:4. Półfinały: Isner – Del Potro 6:7(5), 7:6(9), 6:3; Nadal – Berdych 7:5, 7:6(4). Finał: Nadal – Isner 7:6(8), 7:6(3). I runda debla: Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot (Polska) – Philipp Kohlschreiber, Janko Tipsareviç (Niemcy, Serbia) 6:1, 6:4; Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Michael Llodra, Nicolas Mahut (Francja) 7:6(5), 6:4. II runda: Leander Paes, Radek Sztepanek (Indie, Czechy, 4) – Janowicz, Kubot 6:3, 6:4; Fyrstenberg, Matkowski – Aisam-ul-Haq Qureshi, Jean-Julien Rojer (Pakistan, Holandia, 5) 6:3, 7:6(3). åwierçfinał: Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpania, 2) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 6:2. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Granollers, M. Lopez 6:4, 4:6, 10-4. WINSTON-SALEM OPEN ATP WORLD TOUR 250, 575 250 USD WINSTON-SALEM, 17-24.08 I runda singla: Nicolas Mahut (Francja) – Łukasz Kubot (Polska) 6:3, 6:1.

åwierçfinały: Sam Querrey (USA, 6) – Ricardas Berankis (Litwa) 6:3, 6:4; Juergen Melzer (Austria, 9) – Dmitrij Tursunow (Rosja, 13) 6:4, 6:3; Gael Monfils (Francja, 15) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 7 WC) 6:7(8), 6:4, 6:4; Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 10) – Yen-Hsun Lu (Tajwan) 7:6(2), 6:3. Półfinały: Melzer – Querrey 6:2, 4:6, 6:3; Monfils – Dołgopołow 7:6(9), 6:3. Finał: Melzer – Monfils 6:3, 2:1 krecz. Finał debla: Daniel Nestor, Leander Paes (Kanada, Indie, 1) – Treat Huey, Dominic Inglot (Filipiny, W. Brytania) 7:6(10), 7:5.

GRAŁY POLKI

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD + H Craiova (Rumunia), 12-18.08 åwierçfinał singla: Patricia Mayr-Achleitner (Austria, 2) – Katarzyna Kawa (Polska) 6:1, 6:4. Finał debla: Alice Balducci, Katarzyna Kawa (Włochy, Polska, Q) – Diana Buzean, Christina Schakovets (Rumunia, Niemcy) 3:6, 7:6(3), 10-8. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Izmir (Turcja), 05-11.08 åwierçfinał singla: Katarzyna Piter (Polska, 8) – Cagla Buyukakcay (Turcja, 2) 6:3, 3:6, 6:1. Półfinał: Piter – Chiaki Okadue (Japonia) 4:6, 6:1, 6:3. Finał: Ana Vrljiç (Chorwacja) – Piter 6:1, 6:3. Finał debla: Aleksandra Kruniç, Katarzyna Piter (Serbia, Polska, 1) – Kristi Boxx, Abigail Guthrie (USA, N. Zelandia) 6:2, 6:2. Hechningen (Niemcy), 05-11.08 åwierçfinał singla: Katarzyna Kawa (Polska) – Anastasia Grymalska (Włochy, 5) 3:6, 6:1, 6:2. Półfinał: Carina Witthoeft (Niemcy, 3) – Kawa 6:2, 6:2. Sankt Petersburg (Rosja), 19-25.08 Finał debla: Wiktoria Kan, ˚anna Pozniczyrenko (Rosja, Ukraina) – Justyna Jegiołka, Noppawan Lertcheewakarn (Polska, Tajlandia, 2) 6:2, 6:0.

GRALI POLACY

ATP CHALLENGER TOUR, 30 000 EUR + H Liberec (Czechy), 28.07-04.08 åwierçfinał singla: Bla˝ Kavcziç (Słowenia, 4) – Grzegorz Panfil (Polska, Q) 7:5, 6:2.

WRZESIE¡ 2013|TENISklub|81


82 zapowiedzi:Layout 1 13-09-02 02:21 Page 82

W nast´pnym numerze

POWRÓT DO PRZYSZŁOÂCI? Polska i Australia przyst´pujà do tego spotkania z ró˝nych pozycji. Gospodarze jeszcze nigdy nie grali o takà stawk´, natomiast goÊcie chcà odbiç si´ od dna, którym dla 28-krotnych zdobywców Pucharu Davisa jest ju˝ kilkuletnia obecnoÊç w Grupie I Strefy Azji i Oceanii. JeÊli my wygramy, to po raz pierwszy awansujemy do Grupy Âwiatowej; jeÊli oni, to tylko do niej wrócà...

Porady fachowców

Felietony

www.daviscup.com

www.pzt.pl/daviscup

Rankingi

KONIEC WAKACJI

Wyniki

WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY

Po triumfie wimbledoƒskim Andy’ego Murraya okrzykni´to bohaterem narodowym. Czas fetowania jednak ju˝ dobiegł koƒca, bowiem w Nowym Jorku Szkot po raz pierwszy w karierze staje przed zadaniem obrony tytułu wielkoszlemowego. Ostatnim tenisistà, któremu udało si´ to podczas US Open, był pi´ç lat temu Roger Federer. WÊród kobiet przed rokiem wygrała Serena Williams.

ODCHODZI, ZOSTAJE, ODCHODZI... KtoÊ si´ podszył w internecie pod Michała Przysi´˝nego i w jego imieniu ogłosił rezygnacj´ z udziału w US Open. Wprawdzie Marion Bartoli własnym głosem zapowiedziała koniec kariery, ale – jak spora cz´Êç tenisowego Êwiata – przyj´liÊmy t´ wiadomoÊç ze szczyptà niedowierzania. WlaÊnie dlatego z po˝egnaniem tegorocznej mistrzyni Wimbledonu wstrzymujemy si´ do nast´pnego numeru.

82 | TENISklub| WRZESIE¡ 2013

M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, K. Guzowski, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE AFP / East News

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 72 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


83_BABOLAT reklama:Layout 1 13-09-02 02:19 Page 83


84_KIA reklama:Layout 1 13-09-02 02:20 Page 84


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.