001 okladka 93_001 okladka 13.05.2015 10:16 Page 1
Gorzka czekolada – Polki wypadły z Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji Powtórka zamiast poprawki – Katowice Open
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
Wiktorowski (nie) musi odejÊç – kapitan reprezentacji o swojej dymisji ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
Cena 12 zł
NR 3 (93) MAJ 2015
Znajdziesz nas na:
Wy˝ demograficzny – co dalej z programem Tenis 10?
02_Tie Break reklama:Layout 1 15-05-12 15:10 Page 2
O T A L
5 1 0 2 m e i k
z
a e r B e i T
» półkolonie tenisowe
turnusy przez całe wakacje
» rodzinne wczasy w Łebie
10.07. – 17.07.2015
» obóz tenisowy nad jeziorem Dadaj
19.07. – 29.07.2015
WIĘCEJ INFORMACJI
WWW.TIEBREAK.PL LUB 608 313 072
03_wstepniak:003 wstepniak 15-05-12 15:11 Page 3
S∏owem naczelnego
MARTINA W T¢, MARTINA W TAMT¢... Ostatnie tygodnie w polskim tenisie stały zdecydowanie pod znakiem Martiny. A właÊciwie dwóch Martin. Ciekawie działo si´ nie tylko na kortach w Zielonej Górze i na Êwiecie, ale i poza kortami. Zwłaszcza z powodu najnowszego pomysłu włodarzy PZT...
bie Martiny zrobiły w polskim tenisie sporo zamieszania – ta młodsza, pojawiajàc si´ w Zielonej Górze; ta druga, starsza, znikajàc ze sztabu szkoleniowego Agnieszki Radwaƒskiej. Ale po kolei… Powrotem do gry singlowej Martina Hingis wprawiła w zaskoczenie nawet szwajcarskich dziennikarzy. Ci nieliczni, który stawili si´ w Zielonej Górze, byli pod wra˝eniem jej dost´pnoÊci, uÊmiechu i luzu, którego przez lata swojej zawodowej kariery chyba jej nieco brakowało. Ale jak widaç, pewne rzeczy przychodzà z wiekiem. Hingis zaskoczyła wszystkich decydujàc si´ na gr´ w singlu. Warto przypomnieç, ˝e po raz ostatni w powa˝nym meczu singlowym rywalizowała przed 7,5 laty w turnieju WTA w Chinach. Szwajcarka, pod nieobecnoÊç innej gwiazdy, której ojczystym j´zykiem jest słowacki, Belindy Benciç, miała wspomóc kole˝anki w awansie do Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji. Choç ostatecznie utytułowana tenisistka nie zdobyła nawet punktu, to nikt nie miał wàtpliwoÊci, ˝e obok Timei Bacsinszky była podporà teamu Swiss Tennis. Hingis oba single przegrała, a na debla nie miała ju˝ sił, ale i tak pokazała publicznoÊci coÊ, za co, na całym Êwiecie trzeba słono zapłaciç: wyrafinowany tenis na najwy˝szym Êwiatowym poziomie. Szcz´Êliwi ci, którzy mieli okazj´ to obejrzeç na ˝ywo! Kilka dni póêniej z zupełnie innej strony pokazała si´ nam Martina Navratilova. Tłumaczàc si´ licznymi zobowiàzaniami (złoÊliwi mówili coÊ o papugach, psach i kotach), wymówiła współprac´ ze sztabem szkoleniowym Agnieszki Radwaƒskiej. No có˝, ka˝dy ma prawo do swojej interpretacji tego faktu, ale ja jestem troch´ zły. Po pierwsze – cz´Êciowo zdezaktualizował nam si´ tekst Tomasza Iwaƒskiego o współpracy na linii Aga – Martina (str. 22), który jednak jest na tyle ciekawy, ˝e i tak go dru-
O
Adam Romer adam@tenisklub.pl kujemy. Po drugie – taka postawa czeskiej Amerykanki nie pomaga w uspokojeniu zawirowaƒ wokół najlepszej polskiej tenisistki. Gdyby Navratilova zrobiła to po rozczarowujàcym wyniku na Wimbledonie czy ewentualnie na Roland Garros, to mo˝e bym to jakoÊ zrozumiał, ale teraz? Nie rozumiem… A wracajàc na nasze podwórko, po raz kolejny musz´ napisaç, ˝e nie rozumiem władz
Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Przed kilkoma miesiàcami zatrudniły one (nie za darmo przecie˝) agencj´ marketingu sportowego z Poznania, by poprawiła wizerunek dyscypliny i zwiàzku. Efektem jej półrocznej pracy była konkluzja, ˝e trzeba coÊ zmieniç. Tak urodziła si´ niedawna uchwała zarzàdu PZT, powołujàca do ˝ycia spółk´ prawa handlowego. Spółka od teraz b´dzie zajmowaç si´ tym, co do tej pory robił PZT. Ma to jednak robiç w pełni profesjonalnie i sprawniej ni˝ sam zwiàzek. Dziwnym trafem wysoko opłacanym prezesem tej spółki został… prezes wczeÊniej zaanga˝owanej agencji marketingowej. Wraz z dobrà pensjà dostał do dyspozycji par´ etatów i çwierçmilionowy bud˝et, który oczywiÊcie pochodzi z kasy PZT. Czy ktoÊ coÊ z tego rozumie? Prezesa agencji rozumiem doskonale. Nie doÊç, ˝e najpierw przez pół roku wystawiał faktury PZT za opracowanie koncepcji, to na koƒcu ta koncepcja zakłada zatrudnienie go na etacie prezesa. Prawdziwy majsterszyk! Jednak nie do koƒca jestem w stanie nadà˝yç za tokiem rozumowania zarzàdu PZT. JeÊli to ma byç sposób na popraw´ sytuacji w polskim tenisie i sprawniejsze zarzàdzanie, to mo˝e od razu działacze uchwalà rozwiàzanie zwiàzku? Ale tak daleko zarzàd si´ nie posunie, bo przecie˝ zawodowi działacze sportowi nie zrezygnujà z samych siebie. Ich motywacja zdaje si´ byç nieco inna. Tworzàc spółk´, załatwiajà sobie alibi na kolejne dwa lata, które chroniç ich b´dzie od zarzutu „nicnierobienia”. Przy kolejnych wyborach znów b´dzie mo˝na rozło˝yç bezradnie r´ce i powiedzieç: „To nie my, to spółka zawiodła”. A te çwierç miliona? Przecie˝ spokój działaczy wart jest du˝o wi´cej… Stary ju˝ jestem, ale – jak widaç z tego przykładu – musz´ G jeszcze du˝o si´ o ˝yciu nauczyç.
MAJ 2015| TENISklub| 3
04-05_czysty kadr:Layout 1 15-05-12 15:12 Page 4
Czysty kadr
4 | TENISklub| MAJ 2015
04-05_czysty kadr:Layout 1 15-05-12 15:12 Page 5
Î
Korty na lotnisku
Nie, a˝ tak dobrze tego nie wymyÊlili. Jest wprawdzie gdzie si´ przebraç, rakieta te˝ by si´ znalazła, ale ˝aden przypadkowy pasa˝er sobie tam nie pograł. Na kortach pomi´dzy terminalami lotniska im. Franza Josefa Straussa w Monachium uwijali si´ tylko tenisiÊci wynaj´ci do promocji turnieju ATP. Foto AFP / East News
MAJ 2015| TENISklub| 5
06-07 spis tresci:Layout 1 15-05-13 11:11 Page 6
Spis treÊci
8
Gorzka czekolada – Polki wypadły z Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji
14
Wiktorowski (nie) musi odejÊç
20
Nieudany eksperyment – rezygnacja Martiny Nawratilowej
44
– kapitan reprezentacji o swojej dymisji
16
Podst´p si´ nie udał
– polskie turnieje ITF dla kobiet
48
– Grupa Âwiatowa Pucharu Federacji
18
Z kortów
22
Odmienne stany ÊwiadomoÊci – Tomasz Iwaƒski wkłada rakiet´ w mrowisko
28
Powrót w drugie tempo Podział na grupy
54
Do pierwszej setki – rankingi PZT
59
Plac Na Rozdro˝u – felieton Leszka Malinowskiego
60
Szczypta stresu nie zaszkodzi – lepiej graç
– turnieje WTA
38
Maks jedzie do Pary˝a – turniej eliminacyjny Longines Future Ases
– Wiera Zwonariowa
30
Maraton z tenisem
Magda IX Linette
63
Rankingi amatorskie
– rankingi ATP i WTA
64
Obok kortów
www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| MAJ 2015
www.blog.tenisklub.pl
06-07 spis tresci:Layout 1 15-05-13 11:12 Page 7
24
40
– Katowice Open
– rozmowa z Magdà Linette
Powtórka zamiast poprawki
34
Partia bez d˝okera
– turnieje ATP
76
Kariera spuszczona ze smyczy
50
Wy˝ demograficzny – co dalej z programem Tenis 10?
Ten kort na zawsze jego – Bohdan Tomaszewski w Szczecinie
78
Pi´kno procentów – felieton Krzysztofa Rawy
80
Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF
82
W nast´pnym numerze
56
Ja tylko nios´ pomoc
– rozmowa z Pawłem Habratem, psychologiem sportu
72
Korty pod wezwaniem – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary
www.tenisklub.pl MAJ 2015| TENISklub| 7
08-12_FED Cup POL-SUI:Layout 1 15-05-12 15:13 Page 8
Puchar Federacji
Gorzka czekolada 8 | TENISklub| MAJ 2015
08-12_FED Cup POL-SUI:Layout 1 15-05-12 15:13 Page 9
Tylko jeden sezon potrwała przygoda reprezentacji Polski z Grupà Âwiatowà Pucharu Federacji. W przyszłym roku nasze miejsce zajmà Szwajcarki. Wszystko dzi´ki Timei Bacsinszky, która w Zielonej Górze – zdobywajàc trzy punkty – przyçmiła nie tylko Martin´ Hingis, ale i Agnieszk´ Radwaƒskà. Tekst Maciej Pietrasik, Zielona Góra | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT ak jak Maria Szarapowa przyciàgn´ła sporà rzesz´ kibiców do Krakowa, tak nazwisko Martiny Hingis przyciàgn´ło fanów tenisa do Zielonej Góry. Najmłodsza w historii liderka rankingu WTA ju˝ od jakiegoÊ czasu mówiła o tym, ˝e wspólnie z Rogerem Federerem chce wystàpiç w mikÊcie na igrzyskach w Rio de Janeiro. Jej powrót do reprezentacji po prawie 17 latach przerwy zaskoczeniem wi´c nie był. To, co wydarzyło si´ póêniej, ju˝ tak.
T
Singlistka poszukiwana
Trybuny ju˝ opustoszały, a Szwajcarki nadal demonstrowały radoÊç z awansu
O ile w przypadku pierwszej rakiety w dru˝ynie goÊci była jasnoÊç – jest nià b´dàca w tym roku w znakomitej formie Timea Bacsinszky – to problem pojawił si´ w wypadku singlistki numer dwa. Wiadomo było, ˝e do Polski nie przyjedzie Belinda Bencic, która po turnieju w Miami oÊwiadczyła, ˝e chce si´ teraz skupiç na karierze indywidualnej. Z powodu kontuzji niemo˝liwy okazał si´ tak˝e wyst´p Stefanie Voegele, którà zastàpiła Romina Oprandi. Okazało si´ jednak, ˝e ta ostatnia tak˝e nie jest do koƒca zdrowa. Kapitan Heinz Guenthardt miał wi´c spory ból głowy. Ju˝ przed losowaniem pojawiły si´ informacje o tym, ˝e Martina Hingis nie przyjechała do Polski tylko po to, aby wystàpiç w deblu. W singlu słynna Szwajcarka nie grała w ˝adnym oficjalnym meczu od 2007 roku, kiedy to w Pekinie przegrała z Shuai Peng. We wczesne piàtkowe popołudnie wszystko stało si´ jasne – hala MOSiR w Zielonej Górze stanie si´ arenà wielkiego powrotu. Sprzeda˝ biletów momentalnie przyÊpieszyła, a wszyscy zacierali r´ce na myÊl o starciu Szwajcarki z Agnieszkà Radwaƒskà. Nasza najlepsza tenisistka tradycyjnie była do dyspozycji Tomasza Wiktorowskiego. I choç pod adresem krakowianki nie brakuje w tym roku niezbyt pochlebnych opinii, to jej rola w reprezentacji jest nie
do przecenienia. Ostatecznie kapitan naszej kadry zdecydował si´ na taki sam skład, jak w lutowym spotkaniu z Rosjà. Uzupełniły go wi´c Urszula Radwaƒska, Klaudia Jans–Ignacik i Alicja Rosolska. Zabrakło natomiast miejsca dla tak dobrze spisujàcej si´ w Katowicach Magdy Linette. Los chciał, ˝e ju˝ w pierwszym meczu doszło do wyczekiwanego pojedynku Agnieszki Radwaƒskiej z Hingis. Polka, której styl gry wielokrotnie porównywano właÊnie do sławnej rywalki, była faworytkà tego pojedynku. JednoczeÊnie w zielonogórskiej hali dało si´ jednak wyczuç niepewnoÊç. Hingis wygrała przecie˝ przed przyjazdem do Polski trzy deblowe turnieje z rz´du, a pewnych rzeczy si´ nie zapomina. Poczàtek meczu potwierdził te obawy. Sporo było długich wymian, gry z gł´bi kortu i efektownych zagraƒ. Obie tenisistki stosunkowo cz´sto starały si´ tak˝e koƒczyç akcje przy siatce. Radwaƒska dwukrotnie zyskiwała przewag´ przełamania, ale za ka˝dym razem natychmiast jà traciła. W tym wypadku sprawdziło si´ powiedzenie, ˝e „do trzech razy sztuka”. Wówczas „break point” był jednoczeÊnie piłkà setowà i krakowianka wygrała pierwszà parti´ 6:4. W drugim secie potwierdziło si´ natomiast, ˝e tak długa przerwa nie mogła nie wpłynàç na kondycj´ Hingis. Szwajcarka nie miała ju˝ siły biegaç do kolejnych kàtowych zagraƒ naszej reprezentantki i do koƒca meczu nie ugrała nawet gema. Nastroje w polskiej dru˝ynie były wi´c po pierwszym meczu znakomite, ale szybko ostudziła je Timea Bacsinszky, po raz drugi w tym sezonie pokonujàc Urszul´ Radwaƒskà. Pierwsze tegoroczne starcie mi´dzy tymi tenisistkami miało miejsce w çwierçfinale turnieju w Monterrey (który Szwajcarka notabene wygrała). Wtedy Radwaƒska ugrała w starciu z wy˝ej notowanà rywalkà szeÊç gemów.
MAJ 2015| TENISklub|
9
]
08-12_FED Cup POL-SUI:Layout 1 15-05-12 15:14 Page 10
Puchar Federacji
Polskie deblistki zgubiły klucz do Grupy Âwiatowej
Urszula Radwaƒska tylko przedłu˝yła nadzieje na zwyci´stwo
]
W Zielonej Górze udało jej si´ zdobyç tylko połow´ tego dorobku. Szwajcarka Êwietnie serwowała – w całym meczu jej podanie ani razu nie było zagro˝one – a młodsza z sióstr nie znajdowała recepty na kolejne kàtowe zagrania. W efekcie po pierwszym dniu zmagaƒ mieliÊmy remis. Wszystko si´ mo˝e zdarzyç
Po pierwszym dniu nie brakowało narzekaƒ na gr´ młodszej z sióstr Radwaƒskich, ale niedziela dobitnie pokazała, jak sytuacja w sporcie potrafi zmieniç si´ w ciàgu zaledwie kilku minut. Nie zacz´ło si´ optymistycznie. Tym razem Bacsinszky „przejechała si´” po starszej z krakowianek. Choç obie sà równolatkami, to w rozgrywkach seniorskich na korcie spotkały si´ po raz pierwszy. WczeÊniej grały ze sobà tylko w juniorskim Roland Garros dziesi´ç lat temu. Wtedy po trzysetowym
10 | TENISklub| MAJ 2015
meczu lepsza okazała si´ Szwajcarka, teraz poszło jej du˝o łatwiej. O ile Urszula Radwaƒska ugrała z pierwszà rakietà goÊci trzy gemy, to Agnieszce nie udała si´ nawet ta sztuka – skoƒczyło si´ na dwóch. Bacsinszky podkreÊlała, ˝e sam rozmiar zwyci´stwa nie jest dla niej wa˝ny. Liczy si´ tylko triumf i awans do Grupy Âwiatowej. Polka przyznała za to, ˝e to był dzieƒ, w którym na korcie nic jej nie wychodziło. Sytuacja naszej reprezentacji stała si´ wi´c bardzo trudna. Aby zachowaç szanse na awans, Urszula Radwaƒska musiała pokonaç Hingis. Choç krakowianka przez wi´kszoÊç pierwszego seta nie odstawała od bardziej utytułowanej i doÊwiadczonej rywalki, to właÊnie tego doÊwiadczenia i spokoju w najwa˝niejszych momentach zabrakło, aby zapisaç parti´ na swojà korzyÊç. Przez wi´kszoÊç drugiego seta Szwajcarka nadal dyktowała warunki, a gdy wyszła na pro-
wadzenie 5:2, wydawało si´, ˝e jest ju˝ po meczu. WczeÊniej zawrzało na trybunach. Wszystko przez decyzj´ pani s´dzi przy stanie 4:2 i przewadze serwujàcej Hingis. Po jednym z zagraƒ Polki liniowy wywołał aut, a system „hawk eye” pokazał, ˝e piłka jednak zahaczyła o lini´. Ku zdziwieniu trybun, nie przyznano punktu Radwaƒskiej (co wyrównałoby stan gema), ale nakazano powtórzenie punktu. Nie pomogły protesty zawodniczki i Tomasza Wiktorowskieg, a tym bardziej gwizdy z trybun. Wizyta s´dzi naczelnej na korcie tylko utwierdziła s´dzi´ stołkowà w jej decyzji, co całà polskà ławk´ doprowadziło do wrzenia, a Agnieszk´ Radwaƒskà sprowokowało do kilku dosadnych słów pod adresem supervisorki. Powtórzony punkt wygrała Hingis i zrobiło si´ 5:2. Na całe zamieszanie Urszula Radwaƒska odpowiedziała w najlepszy mo˝liwy sposób – wygrywajàc trzy gemy z rz´du „na sucho” i odwracajàc losy – wydawało si´, ˝e ju˝ przegranego – pojedynku. Polka momentami grała jak natchniona, praktycznie nie przydarzały si´ jej niewymuszone bł´dy, a do koƒca partii nie oddała rywalce ani jednego gema. Trybuny nagrodziły jà za to owacjà na stojàco, a w serca całego polskiego obozu z powrotem wlała si´ nadzieja w to, ˝e utrzymanie nadal jest mo˝liwe. W decydujàcym secie Hingis wyraênie opadła ju˝ z sił. Nie była w stanie wytrzymywaç kolejnych długich wymian, a gdy Polka wyszła na prowadzenie 4:1, wydawało si´, ˝e wszystko mo˝e zakoƒczyç si´ kreczem Szwajcarki. Na korcie znów pojawiła si´ s´dzia naczelna, a razem z nià lekarz. Ostatecznie po przerwie medycznej Hingis wróciła na kort, ale ograniczała si´ do roli statystki. Nasza reprezentantka szybko skoƒczyła spotkanie, wylàdowała w obj´ciach kapitana, a o losach bara˝u miał decydowaç debel. Podwójny rollercoaster
Po tak wyczerpujàcym spotkaniu Hingis nie była oczywiÊcie w stanie wystàpiç jeszcze w meczu deblowym. Heinz Guenthardt nie miał wi´c wyboru i zamiast numeru cztery deblowego rankingu WTA, posłał do gry Viktorij´ Golubic. – To wcale nie był zły wybór. Wiedziałem, jak Viktorija gra debla i miałem nadziej´, ˝e nie b´dzie Polkom zbyt łatwo – opowiadał po fakcie Heinz Guenthardt. Jednak w ogólnym mniemaniu Szwajcarom po-
]
08-12_FED Cup POL-SUI:Layout 1 15-05-12 15:14 Page 11
MAJ 2015| TENISklub|
11
08-12_FED Cup POL-SUI:Layout 1 15-05-12 15:14 Page 12
Puchar Federacji szwajcarskà flagà. RadoÊç, jakà pami´tamy sprzed roku, gdy Polki cieszyły si´ tak w Hiszpanii.
Kibice wierzyli do ostatniej piłki
Wróciç za rok
Po meczu Tomasz Wiktorowski podzi´kował polskim kibicom za wsparcie i głoÊny doping. Po niezbyt dobrej atmosferze w Płocku Polski Zwiàzek Tenisowy postanowił raz jeszcze podjàç prób´ stworzenia Klubu Kibica, a za doping odpowiadał Piotr Gadomski. Choç grupa liczyła tylko kilkadziesiàt osób, to skutecznie ubarwiła spotkanie. Wprawdzie do Australijczyków, którzy tak uj´li nas na Torwarze, jeszcze nam daleko, to z pewnoÊcià idziemy w dobrym kierunku. W przyszłym roku nasze reprezentantki b´dà walczyły o szybki powrót do Êwiatowej elity, ale rywalizacja na bezpoÊrednim zapleczu tak˝e nie b´dzie łatwa. WÊród potencjalnych rywalek sà tenisistki z USA, Hiszpanii, Białorusi i Słowacji. G
]
zostało liczyç na to, ˝e kolejny raz nie zawiedzie ich Bacsinszky, która natchnie młodszà kole˝ank´. – Gdyby grała Martina, powiedziałbym 70 do 30 dla nas, ale teraz stawiam 80 do 20 dla Polek – mówił tu˝ przed meczem podłamany Rene Stammbach, prezes federacji szwajcarskiej. Na zmian´ zdecydował si´ tak˝e Tomasz Wiktorowski. Zamiast Klaudii Jans–Ignacik, razem z Alicjà Rosolskà zagrała Agnieszka Radwaƒska. Nasz kapitan postawił wi´c na t´ dwójk´, która niemal równo rok temu dała nam upragniony awans do Êwiatowej elity. Po pierwszym secie wydawało si´, ˝e o wynik mo˝emy byç spokojni. Pierwszy set potwierdził obawy prezesa Swiss Tennis.. Bacsinszky i Golubic ani razu nie utrzymały własnego podania i choç dwukrotnie przełamały Rosolskà, to pierwszego seta przegrały bardzo szybko. Gdy zwyci´stwo wydawało si´ ju˝ na wyciàgni´cie r´ki, na korcie zacz´ła rzàdziç Golubic, która niemal si´ nie myliła. Sporo bł´dów pojawiło si´ za to w grze Rosolskiej, która w jednym gemie serwisowym potrafiła zrobiç trzy podwójne, a na dodatek zacz´ła myliç si´ tak˝e przy siatce. W efekcie w drugiej partii szybko zrobiło si´ 0:4. Nasze reprezentantki, doszły rywalki na 4:5, gdy na korcie po raz drugi tego dnia pojawił si´ lekarz (Rosolskiej zacz´ła lecieç krew z nosa). Losów partii nie udało si´ jednak odwróciç, a obie reprezentacje
12 | TENISklub| MAJ 2015
znów miały równe szanse na gr´ w przyszłym sezonie w Grupie Âwiatowej. Trzeciego seta tak˝e lepiej rozpocz´ły rywalki. Znów swojego serwisu nie potrafiła wygraç Rosolska i w pewnym momencie zrobiło si´ ju˝ 3:5. Wówczas mieliÊmy kolejny zwrot akcji. Radwaƒska utrzymała serwis, a w przerwie cała hala wstała i zacz´ła głoÊno dopingowaç nasze tenisistki. Tym razem Szwajcarki były ju˝ nie o cztery, ale o dwie piłki od zwyci´stwa. Tym razem Polkom udało si´ uciec spod topora, doprowadziç do remisu, a nawet dwukrotnie wyjÊç na prowadzenie (6:5 i 7:6; w decydujàcym secie meczów w Pucharze Federacji nie ma tiebreaku). Ten horror nie zakoƒczył si´ happy endem. Po tym, jak Bacsinszky trafiła returnem w samà lini´, Szwajcarki po raz kolejny przełamały Rosolskà. Tym razem okazji z ràk ju˝ nie wypuÊciły i mogły Êwi´towaç powrót do Êwiatowej elity po czterech latach od spadku. Były uÊmiechy, zdj´cia, szampan i honorowa runda po korcie ze
Timea Bacsinszky wyjechała z Zielonej Góry jako bohaterka Szwajcarii
PUCHAR FEDERACJI BARA˚E GRUPY ÂWIATOWEJ ZIELONA GÓRA, 18-19.04 Polska – Szwajcaria 2:3. Agnieszka Radwaƒska – Martina Hingis 6:40, 6:0; Urszula Radwaƒska – Timea Bacsinszky 2:6, 1:6; A. Radwaƒska – Bacsinszky 1:6, 1:6; U. Radwaƒska – Hingis 4:6, 7:5, 6:1; A. Radwaƒska, Alicja Rosolska – Bacsinszky, Viktorija Golubic 6:2, 4:6, 7:9.
13_HAMPTON HOLIDAY reklama:Layout 1 15-05-12 15:14 Page 13
14-15_WIKTOROWSKI:Layout 1 15-05-12 15:15 Page 14
Puchar Federacji
Wiktorowski (nie) m Słuchy o tej dymisji dochodziły nie tylko z Krakowa. Robert Radwaƒski – trudno mu si´ dziwiç jako ojcu i trenerewi, który wprowadził córki na salony Êwiatowego tenisa – publicznie za˝àdał rezygnacji Tomasza Wiktorowskiego z funkcji kapitana w szczególe oraz pracy z Agnieszkà Radwaƒskà w ogóle. Tekst Artur St. Rolak | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT
roch´ si´ spóênił, poniewa˝ jeszcze w Zielonej Górze Tomasz Wiktorowski umówił si´ na spotkanie z prezesem Jackiem Muzolfem. Rozmowa nie mogła jednak odbyç si´ w poÊpiechu, wi´c została odło˝ona do powrotu trenera z turnieju w Stuttgarcie. Jak mo˝na było przewidzieç, pojawiły si´ przecieki i jeszcze przed zapowiadanym spotkaniem niektóre media przedstawiły jego rezygnacj´ jako fakt. W Stuttgarcie kapitan nieoficjalnie potwierdził, ˝e odejdzie, ale nie chciał, aby prezes PZT dowiadywał si´ o tym z internetu. Kto zastàpi Tomasza Wiktorowskiego na kapitaƒskiej ławce? To kłopot Jacka Muzolfa. Czasu na rozmowy jest niby mnóstwo, ale to mogà byç tylko pozory i prezesowi nie ma czego zazdroÊciç. Mo˝e si´ bowiem okazaç, ˝e usłyszy grzeczne, lecz stanowcze odpowiedzi odmowne albo sam b´dzie musiał uprzejmie podzi´kowaç tym, którzy zgłoszà si´ na ochotnika. Pierwszy postulat Roberta Radwaƒskiego został wi´c praktycznie zrealizowany, zanim jeszcze został zgłoszony, a na spełnienie drugiego na razie si´ nie zanosi. Po pierwsze – w tenisie pracodawcà jest zawodnik; on zatrudnia, on zwalnia, z nim negocjuje si´ warunki pracy i płacy. Wszystkie znaki na niebie i korcie wskazujà, ˝e Agnieszka Radwaƒska jest zadowolona z obecnego układu. Po drugie – rezygnacja szkoleniowca kilka dni albo nawet tygodni po rezygnacji Martiny Navratilovej byłaby czynem godnym Marka Juniusza Brutusa; oczywiÊcie z zastrze˝eniem, ˝e wbicie Agnieszce Radwaƒskiej no˝a w plecy słu˝yłoby słusznej sprawie. Wychodzi wi´c na to, ˝e Tomasz Wiktorowski wcale nie musi odejÊç. I nie wyglàda na to, aby chciał.
T
14 | TENISklub| MAJ 2015
Zabrakło zimnej krwi Rozmowa z Tomaszem Wiktorowskim
Decyzj´ o rezygnacji z funkcji kapitana podjàł pan pod wpływem impulsu po pora˝ce ze Szwajcarià, czy nosił si´ pan z nià ju˝ wczeÊniej? – Moja dymisja jest konsekwencjà dwóch pora˝ek – i ze Szwajcarià, i wczeÊniej z Rosjà. Na dodatek oba mecze przegraliÊmy w Polsce. Ju˝ w Krakowie powiedziałem sobie, ˝e jeÊli nie damy rady w Zielonej Górze, to powa˝nie rozwa˝´ takà decyzj´. MyÊl´, ˝e siedem lat na stanowisku kapitana ju˝ wystarczy. Czy to była pana decyzja w stu procentach? Czy ktoÊ „pomógł” jà panu podjàç – prezes, media, Êrodowisko? – Z Jackiem Muzolfem długo rozmawiałem o tej sytuacji, ale z jego strony nie było ˝adnego nacisku czy choçby sugestii, ˝e powinienem odejÊç. Do krytyki, nawet po meczach wygranych, ju˝ dawno si´ przyzwyczaiłem, wi´c nie oczekiwałem niczego innego po pora˝ce. Nie przejmuj´ si´ ani krytykà, która nie jest konstruktywna, ani opiniami, z którymi si´ nie licz´. Decyzje konsultuj´ tylko z najbli˝szymi współpracownikami oraz ludêmi, których uwa˝am za autorytety w dziedzinie tenisa. Tych siedmiu lat na pewno nie mo˝na oceniç negatywnie. Który mecz rozegrany w tym okresie uznałby pan za najwa˝niejszy? – Najbardziej niesamowitym meczem pod wzgl´dem emocji i dramaturgii, ale te˝ takim, który pchnàł nas w stron´ Grupy Âwiatowej, było spotkanie z Brytyjkami w 2009 roku. SpoÊród wszystkich kapitanów miałem chyba najmniejsze doÊwiadczenie w prowadzeniu reprezentacji. Po drugiej
stronie siatki siedział Nigel Sears, bardzo utytułowany szkoleniowiec. Który mecz uznałby pan za wygrany najbardziej szcz´Êliwie? – WłaÊnie ten z Wielkà Brytanià. W połowie decydujàcego seta Klaudia Jans naderwała mi´sieƒ łydki. Kilka punktów mo˝na jeszcze jakoÊ dograç, ale kilka gemów?! I ona, i Ala Rosolska dokonały jednak rzeczy niesamowitej. Gdyby teraz udało nam si´ pokonaç Szwajcari´, to powiedziałbym, ˝e to był mecz wygrany najbardziej szcz´Êliwie. A nie najbardziej pechowo przegrany? – Nie, bo przegrywaliÊmy 1:2, a sytuacja Uli Radwaƒskiej w pojedynku z Martinà Hingis była ju˝ krytyczna. Uli udało si´ jednak wróciç, a potem w deblu zabrakło dosłownie trzech punktów. Do dziÊ nie potrafi´ powiedzieç, dlaczego ten debel tak si´ potoczył, bo w tym składzie, jaki był na korcie, powinniÊmy wygraç. Na pewno nie rozstrzygałbym tego w kategoriach szcz´Êcia lub pecha, bo tak mo˝na przegraç jednà czy dwie piłki, ale nie mecz trzysetowy. Po prostu zabrakło zimnej krwi. Czy prezes Jacek Muzolf prosił pana o opini´ na temat nast´pcy? – Tak. Jest w Polsce kilka osób majàcych odpowiednie kwalifikacje. Kapitan musi byç albo trenerem z doÊwiadczeniem w WTA Tour, który dobrze zna potencjalne przeciwniczki (na przykład Maciek Synówka, Dawid Celt czy Maciek Domka), albo byłym zawodnikiem lub zawodniczkà, który/która potrafi na to spojrzeç z innej strony (na przykład Asia Sakowicz). Obie te cechy łàczy tylko kilka osób w Polsce (na przykład Tomek Iwaƒski i Paweł Ostrowski), ale przede wszystkim nowy kapitan musi tak˝e umieç porozumieç si´ z dru˝ynà i mieç doÊwiadczenie w pracy z kobietami. G
14-15_WIKTOROWSKI:Layout 1 15-05-12 15:15 Page 15
) musi odejร รง
MAJ 2015| TENISklub|
15
16-17_FED Cup WORLD:Layout 1 15-05-12 15:16 Page 16
Puchar Federacji
Podst´p si´ nie u W ostatnim meczu Pucharu Federacji sezonu 2015 reprezezentacja Czech podejmie Rosj´. Dla gospodyƒ b´dzie to czwarty finał w ciàgu pi´ciu lat, dla goÊci – trzeci. Po raz ostatni te dru˝yny spotkały si´ cztery lata wczeÊniej w Moskwie, te˝ w finale. Czeszki wygrały wtedy 3:2, a decydujàcy punkt zdobyły deblistki. Tekst Artur St. Rolak | Foto RIA Nowosti i AFP / East News
d 11 lat Puchar Federacji zdobywajà na zmian´ Rosjanki (2004, 2005, 2007 i 2008), Włoszki (2006, 2009, 2010 i 2013) oraz Czeszki (2011, 2012, 2014). W tym roku, jak widaç, nikt nowy nie został dopuszczony do zabawy.
O
16 | TENISklub| MAJ 2015
Obroƒczynie tytułu nie miały ˝adnych kłopotów z pokonaniem Francuzek. Wprawdzie Lucie Szafarzova była bliska pora˝ki w pojedynku otwarcia z Caroline Garcià, lecz cała dru˝yna obróciła wszystko w ˝art. – Lucie chciała sprawdziç naszà odpornoÊç psychicznà – powiedział kapitan Petr Pala.
Gdy wypocz´ta (od koƒca lutego nie zagrała w ˝adnym turnieju WTA) i wreszcie bedàca w dobrej formie Petra Kvitova dwukrotnie podwy˝szyła prowadzenie Czech (w sobot´ na 2:0 i w niedziel´ na 3:0), najpowa˝niejszym zmartwieniem gospodarzy stał si´ wybór miasta, w którym odb´dzie si´ finał – „Praha nebo Ostrava?”. Tamtejsze media nie przedstawiàjà tego dylematu tak dramatycznie, jak William Szekspir pytał „Byç czy nie byç?”. Zastanawiajà si´ natomiast, czy Marii Szarapowej b´dzie si´ chciało zagraç w reprezentacji na koniec sezonu. Singiel dla ka˝dej
W Soczi wiceliderki rankingu WTA nie było, chocia˝ do ostatniej chwili potwierdzała gotowoÊç do gry z Niemkami. Kiedy jednak nadszedł termin zgłoszenia składów do ITF, Szarapowa machn´ła zwolnieniem lekarskim. Kontuzja nie była jednak a˝ tak po-
16-17_FED Cup WORLD:Layout 1 15-05-12 15:16 Page 17
Rosjanki – nawet bez Marii Szarapowej – dotarły do finału
Nast´pnego dnia Rittner wymieniła obie singlistki, wypuszczajàc na te same Rosjanki Andre´ Petkovic i And˝elik´ Kerber. Zrobiło si´ remisowo, wi´c wyglàdało na to, ˝e podst´p mo˝e si´ udaç. W rozstrzygajàcej o awansie rywalizacji deblistek Pawluczenkowa i Jelena Wiesnina przypomniały jednak, ˝e potencjał rosyjskiego tenisa – mimo pogłosek o kryzysie – wcià˝ jest niezmierzony. I tak zamiast powtórki finału sprzed roku, zobaczymy „replay” z 2011. Prawica za plecami
e udał wa˝na, aby przeszkodziç jej w wypełnieniu obowiàzków sponsorskich wobec Porsche. Rosjanka jest ambasadorkà tej marki w Stanach Zjednoczonych i trzykrotnà zwyci´˝czynià turnieju w Stuttgarcie. Trudno si´ dziwiç, ˝e ta wiadomoÊç pozytywnie wpłyn´ła na niemieckie marzenia o drugim z rz´du awansie do finału i – byç mo˝e – udanym rewan˝u na Czeszkach. Po pierwszym dniu spotkania w Soczi Barbara Rittner i jej zawodniczki nie wybiegały myÊlami ju˝ tak daleko. Przegrywały 0:2 i musiały ratowaç wynik. Kapitan reprezentacji Niemiec chyba liczyła si´ z takà ewentualnoÊcià, poniewa˝ w sobot´ posłała do boju par´ teoretycznie słabszà – Juli´ Goerges i Sabine Lisicki. Miały one zdobyç chocia˝ punkt, a przy okazji mocno zm´czyç Swietłan´ Kuzniecowà i Anastazj´ Pawluczenkowà. Niemkom udało si´ wykonaç tylko plan minimum.
W cieniu półfinałów toczyła si´ rywalizacja bara˝owa w Grupie Âwiatowej. Tylko Włoszki potrafiły uratowaç miejsce w elicie, do której kosztem Polek, Kanadyjek i Australijek awansowały Szwajcarki, Rumunki i Holenderki. Co zdarzyło si´ w Zielonej Górze, doskonale wiemy. Sprawdêmy zatem, jak grano w Montrealu, s’-Hertogenbosch i Brindisi. Eugenie Bouchard, skrytykowana za nieobecnoÊç w reprezentacji w meczu çwierçfinałowym, w ostatniej chwili zmieniła plany i zadeklarowała gotowoÊç do gry przeciwko Rumunii. Podczas ceremonii losowania kanadyjska gwiazdka nie podała r´ki Aleksandrze Dulgheru. Tłumaczyła potem, ˝e okazywanie takich serdecznoÊci przed meczem jest nie na miejscu. No i głupio wyszło… Dulgheru, po zwyci´stwie nad Bouchard 6:4, 6:4 i wyrównaniu stanu meczu na 1:1, podbiegła do rumuƒskiej
ławki, aby przybiç „piàtk´” z kole˝ankami i trenerami. Wszyscy w ekipie goÊci, parodiujàc niemàdre zachowanie Bouchard, schowali wtedy dlonie za plecami. Kapitan Alina Cercel-Tecsor nie musiała zabieraç do Montrealu Simony Halep, bowiem na kiepsko ostatnio grajàcà Bouchard wystarczyła nie tylko Dulgheru (69 WTA), ale nawet Andreea Mitu (104), która kojarzyła si´ nam bardziej z podwójnym „e” w imieniu ni˝ sukcesami na korcie. 4:6, 6:4, 6:1 z trzecià rakietà rankingu w tak słabej dyspozycji te˝ przełomu raczej nie uczyni. Bardzo powa˝nie do reprezentacyjnych obowiàzków przykłada si´ natomiast Serena Williams, ale nawet najlepsza od wielu lat tenisistka Êwiata potrzebuje wsparcia. Dwa punkty w singlu Amerykanka zdobyła nie bez trudu (7:6, 6:2 z Camilà Giorgi i 4:6, 7:6, 6:3 z Sarà Errani), lecz w deblu przeciwko parze Errani, Flavia Pennetta była bezradna prawie tak samo jej partnerka, Alison Riske. To był jedyny mecz bara˝owy Grupy Âwiatowej, w którym o zwyci´stwie decydowała gra podwójna. Na swoich Êmieciach awans do czołowej ósemki Êwiata zdobyły Holenderki, które potrafiły wykorzystaç szans´, jakà dał im los w postaci rozstawionych za dawne zasługi, ale ostatnio słabych Australijek.
Petra Kvitova odzyskała form´ i uÊmiech na twarzy
PUCHAR FEDERACJI GRUPA ÂWIATOWA, 18-19.04 PÓŁFINAŁY Ostrawa. CZECHY – FRANCJA 3:1. Lucie Szafarzova – Caroline Garcia 4:6, 7:6(1), 6:1; Petra Kvitova – Kristina Mladenovic 6:3, 6:4; Kvitova – Garcia 6:4, 6:4; Barbora Strycova, Szafarzova – Mladenovic, Pauline Parmentier 6:0, 3:6, 8-10. Czwartego singla nie rozegrano. Soczi. ROSJA – NIEMCY 3:2. Swietłana Kuzniecowa – Julia Goerges 6:4, 6:4; Anastazja Pawluczenkowa – Sabine Lisicki 4:6, 7:6(4), 6:3; Kuzniecowa – Andrea Petkovic 2:6, 1:6; Pawluczenkowa – Angelique Kerber 1:6, 0:6; Pawluczenkowa, Jelena Wiesnina – Lisicki, Petkovic 6:2, 6:3. Bara˝e: Włochy – USA 3:2; Holandia – Australia 4:1; Polska – Szwajcaria 2:3; Kanada – Rumunia 2:3. W 2016 roku zwyci´skie zespoły zagrajà w Grupie Âwiatowej, natomiast pokonane (razem z Serbià, Słowacjà, Białorusià i Hiszpanià) – w Grupie Âwiatowej II.
MAJ 2015| TENISklub|
17
18-19_notki:Layout 1 15-05-12 15:17 Page 18
Z kortów
REKORD (NIE) DO POBICIA? Pot wylany przez LEONARDO MAYERA (z prawej) i JOAO SOUZ¢ nie poszedł na marne. Przez 6 godzin i 43 minuty Argentyƒczyk i Brazylijczyk ganiali si´ po màczce, okładali nawzajem forhendami i bekhendami, pokonany zeszedł z kortu niemal na czworakach, a zwyci´zc´ odprowadzono do karetki, która zawiozła go do szpitala. Tam lekarze stwierdzili odwodnienie organizmu. JeÊli jacyÊ tenisiÊci chcieliby koniecznie przejÊç do historii Pucharu Davisa i pograç choçby o minut´ dłu˝ej ni˝ Mayer i Souza, to muszà si´ Êpieszyç. JeÊli nie uda im si´ w tym roku – szansa przepadnie bezpowrotnie. Prezes Francesco Ricci-Bitti pozwolił sobie na przeciek do argentyƒskiej prasy, ˝e ITF zamierza wprowadziç tiebreak tak˝e w piàtym secie.
ROZWÓD DEBLOWY Rohan Bopanna i Daniel Nestor, mimo ˝e zajmowali w deblowym rankingu miejsce na razie dajàce awans do koƒczàcego sezon turnieju mistrzów, postanowili poszukaç nowych partnerów. Hindus szybko dogadał si´ z Rumunem Florinem Mergeà (na dobry poczàtek osiàgn´li finał w Casablance), natomiast Kanadyjczyk jeszcze nie ogłosił planów. Byç mo˝e do koƒca sezonu b´dzie deblistà „do wynaj´cia”.
MIAŁ BYå ZMIENNIK DLA MURRAYA... Brytyjczycy majà nowà rakiet´ numer 2, ale nie mo˝na powiedzieç, ˝e jà sobie wychowali. Po prostu przyznali obywatelstwo Alja˝owi Bedenemu. Majà równie˝ kłopot, poniewa˝ ITF nie chce robiç wyjàtku i nie zgadza si´, aby ten tenisista mógł reprezentowaç Wielkà Brytani´ w Pucharze Davisa, skoro wczeÊniej grał dla Słowenii (wystàpił w trzech meczach w latach 2010-12).
18 | TENISklub| MAJ 2015
ROLAND GARROS PODNOSI PŁACE Pula nagród tegorocznego turnieju na kortach Rolanda Garrosa została podniesiona do 28 milionów euro. Zwyci´zcy zawodów singlowych pokwitujà po 1,8 mln, natomiast finaliÊci odejdà od kasy z połowà tej kwoty (odpowiednio o 150 i 75 tys. wi´cej ni˝ przed rokiem). Mimo tej 9-procentowej podwy˝ki mistrzowie z Pary˝a pozostanà najni˝ej opłacanymi triumfatorami turniejów Wielkiego Szlema. Tak˝e dlatego, ˝e kurs euro spadł ostatnio doÊç wyraênie w stosunku do dolara. Najbardziej wzrosły wypłaty dla tenisistów wyeliminowanych w pierwszym tygodniu zawodów.
18-19_notki:Layout 1 15-05-12 15:17 Page 19
WI¢CEJ
CIEKAWOSTEK
CODZIENNIE
NA
W W W. T E N I S K LU B . P L
RADWA¡SKA PRZED MŁOCIARKAMI Z okazji 20-lecia istnienia Polskie Stowarzyszenie Sportu kobiet ogłosiło list´ 10 najlepszych zawodniczek tego okresu. W plebiscycie z udziałem dziennikarzy 40 redakcji sportowych zwyci´˝yła Justyna Kowalczyk (narciarstwo klasyczne) przed Otylià J´drzejczak (pływanie) i Renatà Mauer-Ró˝aƒskà (strzelectwo). AGNIESZKA RADWA¡SKA, która zaj´ła czwarte miejsce, wyprzedziła Anit´ Włodarczyk i Kamil´ Skolimowskà (obie lekka atletyka).
GIEŁDA PRACY O pomoc w przygotowaniu do sezonu na kortach ziemnych Karolina Woêniacka poprosiła ARANTX¢ SANCHEZ-VICARIO, dwukrotnà mistrzyni´ Roland Garros. JeÊli współpraca oka˝e si´ udana, Hiszpanka mo˝e na dłu˝ej dołàczyç do zespołu szkoleniowanego kierowanego przez Piotra Woêniackiego. Po zaledwie siedmiu miesiàcach prac´ u Samanthy Stosur stracił Simon Rea.
˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”
ALEXANDRA DULGHERU Dała si´ zapami´taç nie tylko jako „królowa Warszawy” (wygrane turnieje WTA w 2009 i 2010 roku, jedyne w dotychczasowej karierze), ale tak˝e jako dziewczyna ciekawa Êwiata. Po pierwszym zwyci´stwie na kortach Legii ładnie opowiadała o tym, jak przy okazji mniejszych zawodów poznawała uroki naszego kraju. W Toruniu, Gdyni, Szczecinie i Opolu zawsze potrafiła znaleêç chwil´, aby zobaczyç coÊ poza kortami i hotelami. 30 maja Alexandra Dulgheru skoƒczy 26 lat. ˚yczymy przede wszystkim zdrowia, bo ciekawie zapowiadajàcà si´ karier´ utrudniały kontuzje.
Foto AFP / East News oraz Adam Nurkiewicz / Mediasport
MAJ 2015| TENISklub|
19
20-21_NAWRATILOVA:Layout 1 15-05-12 15:18 Page 20
Tenis na Êwiecie
Nieudany eksperyment Ten sezon miał byç dla Agnieszki Radwaƒskiej przełomowy. Dzi´ki współpracy z Martinà Navratilovà Polka miała si´ nauczyç walki z agresywniejszymi rywalkami, graç bardziej ofensywnie i si´gnàç po triumf w Wielkim Szlemie. Nawet jeÊli uda si´ to osiàgnàç, to ju˝ bez udziału zwyci´˝czyni 59 turniejów wielkoszlemowych. Tekst Maciej Pietrasik Foto AFP / East News artina Navratilova, podobnie jak Ivan Lendl czy Boris Becker w m´skim tourze, miała słu˝yç przede wszystkim radà i doÊwiadczeniem w najwa˝niejszych momentach sezonu. To, jak wygrywa si´ w Wielkim Szlemie, wie doskonale. Do 18 tytułów singlowych (drugie miejsce w historii) wypada doliczyç tak˝e 31 deblowych i 10 mikstowych (w obu przypadkach – pierwsze). 59 szlemów nikt ju˝ pewnie nigdy nie wygra...
M
Poczàtek poni˝ej oczekiwaƒ
Navratilova miała si´ pojawiaç w boksie Radwaƒskiej tylko podczas najwa˝niejszych turniejów – na poczàtku sezonu w Sydney i Australian Open, póêniej w Miami i Indian Wells, na kortach ziemnych w Ma-
20 | TENISklub| MAJ 2015
20-21_NAWRATILOVA:Layout 1 15-05-12 15:18 Page 21
drycie, Rzymie i Pary˝u, a przede wszystkim na Wimbledonie, gdzie sama triumfowała a˝ dziewi´ciokrotnie. Najbli˝ej zwyci´stwa była tam równie˝ Radwaƒska, dochodzàc do jedynego dotychczas wielkoszlemowego finału. WłaÊnie po Wimbledonie obie panie miały zrobiç rachunki i podjàç decyzj´ co do dalszych kroków. Radwaƒska razem z Jerzym Janowiczem rozpocz´ła sezon od zwyci´stwa w towarzyskim, lecz presti˝owym Pucharze Hopmana. Wydawało si´, ˝e moment na rozpocz´cie współpracy z wielkà gwiazdà jest idealny, lecz szybko przyszedł zimny prysznic. W pierwszym turnieju sezonu Polka niespodziewanie przegrała z Garbine Muguruzà, a w Australian Open skoƒczyło si´ na pora˝ce w czwartej rundzie z Venus Williams. Po tym meczu Navratilova grzmiała, wystawiajàc Radwaƒskiej jedynk´ w skali dziesi´ciostopniowej. Była mowa o niezrealizowanym planie taktycznym i braku kontaktu podczas spotkania. Trenerka-mentorka tłumaczyła póêniej, ˝e tak ostra reakcja wynikała z jej charakteru i tego, ˝e takie same słowa wypowiedziałaby te˝ pod swoim adresem. Sama zawodniczka,
a tak˝e trener Tomasz Wiktorowski podkreÊlali, ˝e tenis naszej reprezentantki przechodzi zmiany, a na wszystko potrzeba czasu. Prosili, aby w ocenach wstrzymaç si´ do Wimbledonu, a tymczasem w USA Radwaƒska ponosiła kolejne zaskakujàce pora˝ki – z Heather Watson i Carlà Suarez-Navarro, czyli zawodniczkami, z jakimi w poprzednich latach radziła sobie bez problemu. Zaskakujàcy koniec
W grze Radwaƒskiej nie widaç było wi´kszej poprawy. Polka wydawała si´ zm´czona kolejnymi nieudanymi startami. Formy nie udało si´ odzyskaç tak˝e przed własnà publicznoÊcià – w Katowicach i Zielonej Górze. Po pora˝ce w Stuttgarcie z Sarà Errani nasza najlepsza tenisistka przyznała w rozmowie z „Tenisklubem”, ˝e dopada jà ju˝ znu˝enie. Po raz kolejny prosiła jednak, aby z ocenà współpracy z Navratilovà wstrzymaç si´ do Wimbledonu. Dwa dni po tym wywiadzie trenerka w rozmowie z BBC przyznała, ˝e zaj´cia z Radwaƒskà pochłaniajà zbyt wiele czasu. R
E
K
L
A
M
Okazało si´, ˝e brak szkoleniowego doÊwiadczenia i inne obowiàzki mogà byç w jej przypadku przeszkodà – z powodu zobowiàzaƒ wobec telewizji nie mogłaby byç w boksie Polki podczas turniejów w Madrycie i Rzymie. Brak czasu to jedno... Wpływ na decyzj´ Navratilovej miały zapewne tak˝e wyniki Radwaƒskiej – wszyscy spodziewali si´ przełomu, a tymczasem krakowianka po raz pierwszy od paêdziernika 2011 roku znalazła si´ poza czołowà dziesiàtkà rankingu WTA. Obie panie podkreÊlajà, ˝e rozstały si´ w pełnej zgodzie i nadal pozostajà przyjaciółkami. Były wzajemne podzi´kowania, ale współprac´, przynajmniej na razie, oceniç nale˝y negatywnie. Polka przyznaje, ˝e dostała od byłej ju˝ mentorki sporo rad, które mogà przydaç si´ w przyszłoÊci. Kto wie, mo˝e właÊnie na Wimbledonie? Czy krakowianka zdecyduje si´ jeszcze na zatrudnienie kogoÊ innego w podobnej roli? Na razie najwa˝niejsze sà zbli˝ajàce si´ turnieje Wielkiego Szlema. O ewentualnych zmianach w sztabie trenerskim b´dzie myÊleç póêniej. G
A
MAJ 2015| TENISklub|
21
22-23_IWANSKI:Layout 1 15-05-12 15:18 Page 22
Tenis na Êwiecie
Odmienne
stany ÊwiadomoÊci Kiedy szesnasty raz w ciàgu ostatniego miesiàca usłyszałem w słuchawce „Tu redaktor taki i taki, z pisma takiego i takiego. Chciałbym zapytaç, co pan sàdzi o kryzysie Agnieszki Radwaƒskiej?”, dałem sobie słowo, ˝e wi´cej na ten temat wypowiadaç si´ nie b´d´, ale tradycyjnie – ju˝ z nudów w Kazachstanie – łami´ to zobowiàzanie. Tekst Tomasz Iwaƒski | Foto AFP / East News ielokrotnie mówiłem, ˝e uwa˝am nawiàzanie współpracy z Martinà Navratilovà za właÊciwy kierunek działania. Nie zmieniam i nie zmieni´ w tej sprawie zdania niezale˝nie od efektów, jakie ta współpraca przyniesie. Chodzi mi po prostu o szukanie nowych wyzwaƒ w rozwoju zawodniczym, co jest niezb´dne dla ka˝dego sportowca, który nie chce staç w miejscu. Kiedy jednak czytam wi´kszoÊç delikatnych i wywa˝onych wypowiedzi ekspertów, trenerów i osób z otoczenia Agnieszki, a tak˝e swoich własnych, to na koniec trafia mnie szlag, bo wiem, ˝e absolutnie nie dotykajà one istoty problemu.
W
Ferrari po przeglàdzie
Istotà problemu jest bowiem psychologiczny termin „organizacja ÊwiadomoÊci”, który definiuje i wyjaÊnia ró˝nic´ mi´dzy ludêmi tylko utalentowanymi a tymi, którzy sà utalentowani i wykorzystujà swój potencjał do maksimum. Nie jest ˝adnà tajemnicà w Êwiatku tenisowym, ˝e Agnieszka jest obecnie przedstawicielkà licznego gatunku zawodniczek trenujàcych bardzo ci´˝ko, pod warunkiem wszak˝e, ˝e tylko to, co ona sama uwa˝a za stosowne. Nie jest równie˝ szczególnym sekretem to, ˝e Radwaƒska bardzo liczy si´ ze zdaniem swojego sztabu trenerskiego, który mo˝e doradzaç, ale pod warunkiem,
22 | TENISklub| MAJ 2015
˝e sugestie nie b´dà zbyt natarczywe, a ju˝ na pewno nie przedstawione „szefowej” (tak jest nazywana Agnieszka przez swoich szkoleniowców) w formie poleceƒ. Ponadto, je˝eli na ich wdro˝enie sztab zarezerwuje sobie dwa lata, to jest szansa na ich realizacj´ – organizacja ÊwiadomoÊci musi przecie˝ potrwaç (to sarkazm). Tylko zawodnicy z bardzo zorganizowanà ÊwiadomoÊcià potrafià sobie dobraç i słuchaç ludzi, którzy nie tylko nie b´dà im mówili tego, co chcà usłyszeç, ale b´dà jeszcze swoimi metodami treningowymi (nie zawsze przyjemnymi i na ogół wyrzucajàcymi sportowca z jego strefy komfortu) potrafili stymulowaç dalszy post´p zawodnika, który wydaje si´ ju˝ byç wypalony i doszedł do umownej Êciany. Tak przeczytałem ostatnio w komentarzu Wojtka Fibaka o Agnieszce. ÂwiadomoÊç roÊnie wraz z wiekiem, ale Radwaƒskiej jeszcze daleko do poj´cia ÊwiadomoÊci zorganizowanej. Agnieszka zatrudniła Martin´, za co nale˝à jej si´ brawa, ale jednoczeÊnie – Êwiadomie lub nie – w pewnym stopniu oszukuje siebie i swojà konsultantk´. Navratilova, podejmujàc si´ współpracy, była przekonana – wspominała o tym w wielu wywiadach – ˝e Radwaƒska jest „produktem kompletnym”. W mojej ocenie absolutnie nie jest to właÊciwa definicja.
Napisałem kiedyÊ, ˝e Agnieszka nie jest jeszcze wielkà, czyli kompletnà zawodniczkà, i w tej sprawie zdania na razie nie zmieniam. Martina zało˝yła, ˝e ma do czynienia z ferrari, którego kierowca nie najlepiej radzi sobie z bardzo ostrym zakr´tem w prawo przy szybkoÊci 190 km na godzin´ (to metafora do wyniku 4:3 w trzecim secie, przejmowania inicjatywy i wyjÊcia w przód we właÊciwy sposób w takim momencie), ale dobry pilot, podajàcy właÊciwe kàty, umo˝liwi kierowcy bardzo szybkie pokonanie problemu i zameldowanie si´ na mecie na pierwszej pozycji. Po bli˝szym przeglàdzie technicznym okazało si´ jednak, ˝e nie działa lewy drà˝ek kierownicy, prawy tylny amortyzator ma 94 proc. zu˝ycia, trzy cylindry w V12 nie pracujà, a mechanicy fabryczni mówià, ˝e wszystko jest okej, chocia˝ nie majà cz´Êci zamiennych. Siedem przysiadów
Rola konsultanta jest stosunkowo prosta, kiedy dawny mistrz ma do czynienia z przygotowanym materiałem, któremu przekazuje dodatkowo swoje doÊwiadczenia zawodnicze, pewnoÊç siebie i czucie sytuacji. JeÊli jednak materiał z ró˝nych przyczyn nie jest przygotowany, wtedy konsultant albo rezygnuje, albo musi wcieliç si´ w nowà, znacznie trudniejszà
22-23_IWANSKI:Layout 1 15-05-12 15:18 Page 23
rol´ – rol´ trenera, który wykona codziennà kator˝niczà prac´. Zakoƒczy si´ ona (lub nie, bo w pracy z ˝ywym organizmem nigdy nie mo˝na byç niczego pewnym, mo˝na tylko, opierajàc si´ na wiedzy, minimalizowaç ryzyko) efektem kompletnego przygotowania fizycznego, mentalnego i technicznego, który prowadzi do uzyskania tej właÊnie właÊciwej organizacji ÊwiadomoÊci u zawodnika. Jest tylko jeden mały problem:
Martina Navratilova zrezygnowała ze współpracy z Agnieszkà Radwaƒskà ju˝ po napisaniu tego tekstu przez Tomasza Iwaƒskiego. Uwagi autora nadal wydajà si´ nam interesujàce, poniewa˝ za kilka tygodni lub pod koniec sezonu Navratilovà mo˝e przecie˝ zastàpiç inna mentorka.
sam zawodnik musi uwierzyç całà swojà sportowà duszà, ˝e tak właÊnie trzeba, i ˝e to nie zadanie na pi´ç minut, a zmiana postrzegania siebie i otaczajàcego Êwiata na całe sportowe ˝ycie. Jeszcze raz wyjaÊniam łopatologicznie: szklanka mo˝e byç zawsze do połowy pusta lub do połowy pełna. W Êwiecie WTA 90 procent zawodniczek nie wie, dlaczego dzisiaj gra dobrze, a jutro êle. Wszystkie bardzo du˝o trenujà, a mo˝e i jeszcze wi´cej, tylko nie wiedzà, dlaczego dzisiaj nale˝y zrobiç siedem przysiadów, a jutro trzydzieÊci trzy i dlaczego nie na odwrót. Trenerzy nie skupiajà si´ na jakoÊci treningu, a tylko na robieniu wody z mózgu tenisistkom, bo to umiejà najlepiej. Przyj´ło si´, ˝e szkoleniowiec musi byç kompromisowym dyplomatà. Mnie nauczono, ˝e zawodnik wynajmuje trenera po to, ˝eby go słuchaç i robiç wynik, a nie po to, ˝eby nim kierowaç lub z nim polemizowaç. Niezb´dnym wszak˝e do tego warunkiem jest to, ˝e trener musi potrafiç przekonaç zawodnika swojà wiedzà, a nie tym, ˝e jest miły. W tak skonstruowanym Êwiecie Agnieszka ze swymi wyjàtkowymi predyspozycjami manualnymi i naturalnym sprytem w grze mo˝e si´ czuç spełniona, bo dotarła prawie na sam szczyt. Prawdziwie wielkiemu sportowcowi „prawie” robi jednak wielkà ró˝nic´ i tylko czas (którego Radwaƒska ma jeszcze sporo, ale jednak coraz mniej) poka˝e, czy b´dzie chciała i czy b´dzie w stanie zorganizowaç swojà ÊwiadomoÊç tak, aby w pełni zrealizowaç swoje predyspozycje potocznie nazywane talentem. To błàd – talent jest właÊnie umiej´tnoÊcià organizacji predyspozycji, dla których podstawà dalszego rozwoju jest właÊciwie dobrany trening, b´dàcy ci´˝kà pracà. Szklanka jest nadal do połowy pusta. G
MAJ 2015| TENISklub|
23
24-26_KATOWICE:Layout 1 15-05-12 15:19 Page 24
Katowice Open
Agnieszka Radwaƒska nadal nie mo˝e wygraç w Polsce
Powtórka zamiast poprawki Przez szeÊç dni w roli mistrzyni Katowice Open wszyscy widzieli Agnieszk´ Radwaƒskà. Gdy polska gwiazda została boleÊnie zatrzymana w półfinale przez Camil´ Giorgi, to właÊnie Włoszka wyrosła na faworytk´ finału. A ˝e kobiecy tenis wyjàtkowo nie lubi utartych scenariuszy, to ze zwyci´stwa w Spodku cieszyła si´ Anna Karolina Schmiedlova. Tekst Tomasz Krasoƒ, Katowice | Foto Norbert Barczyk / Pressfocus
24 | TENISklub| MAJ 2015
24-26_KATOWICE:Layout 1 15-05-12 15:19 Page 25
szystko szło zgodnie z planem do soboty – na rozgrywane wieczorami mecze Radwaƒskiej przychodziło najwi´cej kibiców, którzy chcieli oglàdaç wspaniałà gr´ i pewne zwyci´stwa swej ulubienicy. Polka robiła swoje, czarowała skrótami, a kolejne rywalki odprawiała w ciàgu mniej wi´cej godziny. Zwyci´stwa nad Yaninà Wickmayer, An-Sophie Mestach i Klarà Koukalovà to zaledwie 10 straconych gemów w drodze do półfinału. Czar prysł w sobot´, kiedy to powtórzył si´ czarny scenariusz sprzed dwunastu miesi´cy. Dla Radwaƒskiej, tak jak w poprzednim sezonie, turniej zakoƒczył si´ dzieƒ przed terminem. I o ile o zeszłorocznej pora˝ce z Alize Cornet zadecydowały stracona koncentracja i kilka złych decyzji, o tyle w tym roku Polka po prostu okazała si´ słabsza od rywalki. I to słabsza zdecydowanie, bo na ostrzał (swojà drogà zaskakujàco tego dnia regularny) Camili Giorgi krakowianka po prostu nie potrafiła znaleêç odpowiedzi. Czuła, ˝e zawiodła i praktycznie zaraz po przegranym półfinale wst´pnie zadeklarowała, ˝e – w myÊl zasady „do trzech razy sztuka" – spróbuje wygraç turniej w przyszłym sezonie. Na razie Radwaƒska na polskiej ziemi wcià˝ nie mo˝e si´ pochwaliç choçby finałem imprezy z cyklu WTA Tour.
W
rok 2015 – ten główny, czyli awans do pi´çdziesiàtki rankingu WTA – zrealizowała ju˝ w połowie kwietnia. Słowaczka podkreÊliła te˝, jak wa˝ne pozycje w tenisowym CV wypełniła właÊnie w Katowicach. Dwa lata temu po przejÊciu eliminacji wygrała tu pierwszy w karierze mecz w rozgrywkach WTA, a teraz si´gn´ła po pierwsze trofeum. Stolica Górnego Âlàska to wyjàtkowe miejsce tak˝e dla Giorgi (pierwszy wygrany turniej ITF, pierwszy finał WTA). Cicha bohaterka
Polski tenis w Katowicach reprezentowany był licznie, ale niestety nie w komplecie (zabrakło chocia˝by Pauli Kani i Katarzyny Piter). ˚adna z biało-czerwonych nie została te˝ rewelacjà turnieju. Na pewno na miano cichej bohaterki zasłu˝yła natomiast Magda Linette (rozmowa na str. 34). 23letnia poznanianka przeszła eliminacje, a w ich decydujàcej fazie wspaniale walczyła z Jelizawietà Kuliczkowà. W drabince głównej Polka najpierw pokonała Ann´-Len´ Friedsam, a w drugiej rundzie stawiła opór Giorgi (pierwszy set wygrany w tiebreaku), prezentujàc si´ na tle Włoszki lepiej od samej Agnieszki Radwaƒskiej. Punkty zdobyte w Katowicach pozwoliły jej zadebiutowaç w pierwszej setce rankingu WTA i otworzyły drzwi do
głównych turniejów wielkoszlemowych. Linette okazała si´ równie˝ najlepszà z Polek w grze podwójnej. Wraz z Cornet dotarła do półfinału i, kto wie, mo˝e gdyby nie problemy zdrowotne Francuzki, ta para mogłaby zdziałaç wi´cej. Skoƒczyło si´ pora˝kà z póêniejszymi mistrzyniami, Belgijkà Ysaline Bonaventure i Holenderkà Demi Schuurs. O pozostałych Polkach trudno powiedzieç coÊ dobrego. Zawiodła szczególnie Urszula Radwaƒska, która w pierwszej rundzie zdobyła tylko gema z Kuliczkowà. Owszem, Rosjanka zagrała Êwietny mecz i byç mo˝e niedługo zostanie wielkà gwiazdà, ale nie zmienia to faktu, ˝e młodsza z sióstr Radwaƒskich została rozgromiona (jedynego gema ugrała przy stanie 0:6, 0:5) przez 18-letnià, anonimowà dla szerszej publicznoÊci tenisistk´ z drugiej setki. Na troch´ wi´cej liczyliÊmy te˝ ze strony Magdaleny Fr´ch. Choç nasza najlepsza obecnie juniorka trafiła na jednà z najni˝ej notowanych uczestniczek turnieju (Mestach), to i tak zdobyła tylko trzy gemy, prezentujàc si´ gorzej ni˝ przed rokiem. Bez fajerwerków przebiegał te˝ turniej eliminacyjny – pomijajàc Magd´ Linette pojedyncze zwyci´stwa odniosły tylko Justyna Jegiołka i Oliwia Szymczuch (debiut na liÊcie rankingowej WTA).
Miasto pierwszych razów
Kolejnà niedopełnionà formalnoÊcià okazał si´ finał. Giorgi, która sympati´ katowickiej publicznoÊci zaskarbiła sobie ju˝ Êwietnà grà przed rokiem, zmierzyła si´ w nim z Annà Karolinà Schmiedlovà i miała wywalczyç pierwszy tytuł w rozgrywkach WTA. Katowicka impreza rzeczywiÊcie wpisała si´ na list´ premierowych triumfów, ale za sprawà 20-letniej Słowaczki. W finale màdry i pewny tenis Schmiedlovej okazał si´ skutecznà bronià na rozregulowany celownik Giorgi. Tym samym zwyci´˝czyni pokonała obie finalistki sprzed roku. Nale˝y bowiem zaznaczyç, ˝e w çwierçfinale oddała tylko dwa gemy zmagajàcej si´ z kontuzjà Cornet. Po meczu Schmiedlova tryskała dobrym humorem i ˝artowała, ˝e chyba musi zwolniç trenera, bo gdy tylko dała mu wolne po dwumiesi´cznej wyprawie do Ameryki, zdobyła tytuł. Po chwili ju˝ całkiem na powa˝nie dodała, ˝e zmiany rzeczywiÊcie sà konieczne, ale w planach na
Równie˝ Camila Giorgi powtórzyła wynik sprzed roku
MAJ 2015| TENISklub|
25
]
24-26_KATOWICE:Layout 1 15-05-12 15:19 Page 26
Katowice Open gowego gwiazd pokazowego meczu deblowego, w którym wystàpili Marcin Matkowski, Sergi Bruguera, Arnaud Clement i Fabrice Santoro. Pozostaje mieç nadziej´, ˝e w przyszłym roku spełnione zostanà dwa warunki, dzi´ki którym finansowany przez miasto turniej stanie si´ bardziej atrakcyjny dla kibiców – ni˝sze ceny biletów i ciekawsza obsada. G KATOWICE OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD KATOWICE, 06-12.04
Anna Schmiedlova ju˝ w kwietniu wykonała plan na cały rok
]
Lepsze od sióstr Williams
Obsad´ turnieju w ostatniej chwili osłabiły absencje zapowiadanych wczeÊniej Karoliny Pliszkovej, Julii Goerges i Franceski Schiavone. W Katowicach zagrały tylko cztery tenisistki z czołowej pi´çdziesiàtki, a oprócz Agnieszki Radwaƒskiej zabrakło nazwisk mogàcych zapełniç trybuny Spodka. Kibice oklaskiwali Cornet i Giorgi, ale bardziej ze wzgl´du na sentyment ni˝ wyniki na najwy˝szym poziomie. Mimo ˝e w Katowicach zabrakło mistrzyƒ imprez wielkoszlemowych, to gr´ na ich poziomie solidarnie dostrzegły siostry Radwaƒskie. Urszula po przegranym meczu z Kuliczkowà przyznała, ˝e rywalka grała trzy razy lepiej od Venus Williams (z którà Polka spotkała si´ nieco wczeÊniej w Miami), a Agnieszka oceniła uderzenia Giorgi na dwa razy mocniejsze od uderzeƒ samej Sereny Williams. Najgorszy jest fakt, ˝e obie samokrytycznie stwierdziły,
26 | TENISklub| MAJ 2015
i˝ wobec tak dysponowanych rywalek po prostu nie mogły niczego zdziałaç. Organizacyjnie turniej na pewno mo˝na uznaç za udany. W tym roku wprowadzono jedynie kosmetyczne zmiany. Na plus wypadło wykorzystanie sàsiadujàcego z halà Mi´dzynarodowego Centrum Kongresowego, gdzie powstały kort numer 1 (momentami niewystarczajàca liczba miejsc na widowni) oraz kort treningowy. Zawodem była generalnie niska frekwencja – Spodka nie udało si´ wypełniç nawet na meczach Agnieszki Radwaƒskiej, a szczególnie niekorzystnie z punktu widzenia przekazu telewizyjnego prezentowały si´ puste miejsca w bezpoÊrednim sàsiedztwie kortu. Na pewno wpływ na to miały wysokie ceny biletów, które apogeum osiàgn´ły pierwszego dnia turnieju. Okazja na doskonałà promocj´ w wolny od pracy Lany Poniedziałek została zmarnowana przez przecenienie potencjału marketin-
Zuzanna Maciejewska, Olga Brózda, Joanna Zawadzka i Katarzyna Kawa odpadły w I, a Justyna Jegiołka i Oliwia Szymczuch – w II rundzie eliminacji. I runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 1) – Yanina Wickmayer (Belgia) 6:1, 6:3; An-Sophie Mestach (Belgia) – Magdalena Fr´ch (Polska, WC) 6:2, 6:1; Magda Linette (Polska, Q) – Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 7:6(5), 6:4; Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja, LL) – Urszula Radwaƒska (Polska, WC) 6:0, 6:1. II runda: A. Radwaƒska – Mestach 6:3, 6:1; Camila Giorgi (Włochy, 3) – Linette 6:7(3), 6:2, 6:3. åwierçfinały: A. Radwaƒska – Klara Koukalova (Czechy) 6:1, 6:1; Giorgi – Kuliczkowa 6:3, 6:4; Alison van Uytvanck (Belgia) – Kirsten Flipkens (Belgia, 7) 6:2, 6:4; Anna K. Schmiedlova (Słowacja, 8) – Alize Cornet (Francja, 2) 6:2, 6:0. Półfinały: Giorgi – A. Radwaƒska 6:4, 6:2; Schmiedlova – Van Uytvanck 6:4, 6:1. Finał: Schmiedlova – Giorgi 6:4, 6:3. I runda debla: Klaudia Jans-Ignacik, Kristina Mladenovic (Polska, Francja, 1) – Jocelyn Rae, Anna Smith (W. Brytania) 6:0, 6:2; Magdalena Fr´ch, Katarzyna Kawa (Polska, WC) – Raluca Olaru, Wiera Zwonariowa (Rumunia, Rosja) 7:6(7), 7:6(5); Alize Cornet, Magda Linette (Francja, Polska) – Sandra Klemenschits, Laura Thorpe (Austria, Francja) 7:5, 6:4. åwierçfinały: Gioia Barbieri, Karin Knapp (Włochy) – Jans-Ignacik, Mladenovic 6:3, 6:4; Ludmiła Kiczenok, Nadia Kiczenok (Ukraina, 3) – Fr´ch, Kawa 6:4, 4:6, 12-10; Cornet, Linette – Klara Koukalova, Katerina Siniakova (Czechy, 2) 7:5, 7:5. Półfinał: Ysaline Bonaventure, Demi Schuurs (Belgia, Holandia) – Cornet, Linette 6:4, 6:2. Finał: Bonaventure, Schuurs – Barbieri, Knapp 7:5, 4:6, 10-6.
27_LTClub reklama:Layout 1 15-05-12 15:20 Page 27
28-29_ZWONARIOWA:Layout 1 15-05-13 22:42 Page 28
Tenis na テ学iecie
Powrテウt
w drugie tempo 28 | TENISklub| MAJ 2015
28-29_ZWONARIOWA:Layout 1 15-05-13 22:42 Page 29
Trudne powroty po kontuzjach to motyw na stałe wpisany w ˝yciorys praktycznie ka˝dego sportowca. Swojà histori´ o walce z przeciwnoÊciami tworzy właÊnie Wiera Zwonariowa. Rosjanka mogłaby znaleêç sobie wiele ciekawych zaj´ç, ale z miłoÊci do tenisa wcià˝ podà˝a kr´tà sportowà Êcie˝kà. Ostatnio przez Katowice. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News
dy na poczàtku XXI wieku rosyjska zalewała Êwiatowe korty, Wiera Zwonariowa pozostawała na uboczu. Na drodze do wielkich wyników cz´sto stawał wybuchowy charakter – w ruch szły łamane rakiety, a na kort lały si´ łzy. Przez cz´ste wybuchy płaczu złoÊliwi nadali jej przydomek „Cry baby". Ta wra˝liwa, pochodzàca z usportowionej rodziny moskwianka, uparcie dà˝yła do realizacji tenisowych celów, choç problemy zdrowotne n´kały jà przez całà karier´. W 2005 roku, niedługo po debiucie w czołowej dziesiàtce rankingu WTA, doznała powa˝nego skr´cenia stawu skokowego. Dwa lata póêniej mozolnie odbudowywana forma napotkała kolejnà przeszkod´ – kontuzja lewego nadgarstka spowodowała przerw´ w grze na blisko pół roku. W 2007 roku Zwonariowa trafiła pod skrzydła Sama Sumyka (póêniejszego twórcy sukcesów Wiktorii Azarenki) i zacz´ła szybki marsz w gór´. O skali talentu Rosjanki najlepiej Êwiadczy fakt, ˝e ju˝ przed eksplozjà formy miała na koncie trzy wielkoszlemowe tytuły – dwa w mikÊcie i jeden w deblu. W 2008 roku zdobyła bràzowy medal olimpijski i na dobre zadomowiła si´ w czołówce, a gdy po krótkim epizodzie współpracy z Antonio van Grichenem zatrudniła Serhija Demechina, rozkwitła w pełni. Sezon 2010 nale˝ał do niej – osiàgn´ła dwa wielkoszlemowe finały (Wimbledon i US Open) i wspi´ła si´ na najwy˝sze w karierze, drugie miejsce w rankingu WTA. Była bliska szczytu, lecz 2012 rok przyniósł pogorszenie rezultatów. Po roszadach w sztabie szkoleniowym Rosjanka nie miała ju˝ ani miejsca w elicie, ani trenera u boku. CoÊ p´kło podczas igrzysk olimpijskich w Londynie. Zwonariowa urwała tylko gema Serenie Williams i stwierdziła, ˝e towarzyszàcy jej ból ra-
G
mienia jest na tyle silny, ˝e musi zakoƒczyç sezon. Gdy si´ człowiek Êpieszy…
Gdy wydawało si´, ˝e Zwonariowa najgorsze ma ju˝ za sobà, okazało si´, ˝e to dopiero poczàtek zakr´tu. Jeszcze w listopadzie 2012 roku przygotowywała si´ do nowego sezonu na Florydzie. Miesiàc póêniej wycofała si´ z Australian Open, a w lutym 2013 poło˝yła na stole operacyjnym. Wymagajàcy długiej rehabilitacji zabieg spowodował półtorarocznà przerw´ w tenisowym ˝yciorysie. Na kort Zwonariowa wróciła w sierpniu, a do zawodowego cyklu z poczàtkiem nast´pnego roku. Z perspektywy czasu Rosjanka stwierdziła, ˝e był to błàd. Chcàc zyskaç czas, tylko go straciła. – Na kort mo˝na wróciç dopiero wtedy, gdy nie czuje si´ bólu i ma si´ odpowiednie przygotowanie fizyczne. Wtedy za bardzo si´ poÊpieszyłam. Drugie podejÊcie okazało si´ skuteczniejsze, choç wymagało wi´cej pokory. Po 14 latach przerwy Zwonariowa wróciła do cyklu ITF. W Hongkongu, w turnieju o najni˝szej mo˝liwej puli nagród, dwukrotna finalistka imprez wielkoszlemowych sama musiała zbieraç piłki podczas meczów. Doszła do çwierçfinału i postanowiła skoczyç na gł´bszà wod´. – Mecze bardzo si´ ró˝nià od treningów, wi´c odzyskanie formy wymaga startów. Fizycznie te˝ nie jest mi łatwo. Âwiadoma swoich braków, ponownie pojawiła si´ w cyklu WTA. Poprawka okazała si´ znacznie lepsza – Rosjanka dotarła do çwierçfinału w Shenzhen, a w Australian Open przegrała w drugiej rundzie z Serenà Williams. Przed wyjÊciem na kort centralny przyznała, ˝e właÊnie dla takich meczów wróciła do tenisa. To właÊnie głód rywalizacji i miłoÊç do tenisa nap´dzajà Zwonariowà. – Nie
miałam problemów z motywacjà. Gdyby moje rami´ nie pozwalało mi graç, pewnie bym si´ wycofała. Ale teraz z moim zdrowiem wszystko jest w porzàdku, mam energi´ i zamierzam graç, dopóki b´d´ w stanie. Staram si´ ju˝ nie myÊleç o tym, co mog´ osiàgnàç, a czego nie. Nie stawiam sobie konkretnych celów. Powrót nie jest łatwy, ale uwielbiam graç i dlatego podj´łam t´ prób´. Miliony perspektyw
W przypadku Zwonariowej tenis nie jest ju˝ koniecznoÊcià. Nie tylko ze wzgl´du na miliony dolarów zarobione na Êwiatowych kortach, ale te˝ szerokà gam´ pozasportowych mo˝liwoÊci. Ta niezwykle inteligentna dziewczyna znalazła czas na ukoƒczenie dwóch kierunków studiów. W 2007 roku została absolwentkà wychowania fizycznego, a podczas ostatniej przymusowej przerwy zdobyła dyplom z mi´dzynarodowych stosunków gospodarczych na moskiewskiej Akademii Dyplomatycznej przy MSZ Federacji Rosyjskiej. W planach ma tak˝e studia prawnicze, choç na razie wybrała innà drog´. – Na amerykaƒskim uniwersytecie studiuj´ nauki polityczne. Nie wiem, co b´d´ robiła po zakoƒczeniu kariery. Wykształcenie to jedno, a praca zawodowa to coÊ zupełnie innego. Wcià˝ najwa˝niejszy jest tenis i nie zastanawiałam si´, czemu chciałabym si´ poÊwi´ciç w przyszłoÊci. Zwonariowa jest bardzo aktywna w działalnoÊci charytatywnej. Niedawno wzi´ła udział w kampanii Sun Angel Donate, zbierajàcej Êrodki na rzecz zało˝onej przez nià samà fundacji pomagajàcej dzieciom dotkni´tych zespołem Retta. Cel nie jest przypadkowy – właÊnie z tà wywołujàcà zaburzenia neurologiczne chorobà zmaga si´ córka jednej z przyjaciółek rosyjskiej tenisistki. G
MAJ 2015| TENISklub|
29
30-32_turnieje WTA new:Layout 1 15-05-13 11:13 Page 30
Tenis na Êwiecie
And˝elika Kerber wygrała finał inny ni˝ wszystkie
Podział na grupy Dopóki tenisistki nie zeszły na ziemi´ – czyli korty o nawierzchni ceglanej – w tourze obowiàzywał jasny podział na trzy grupy: jednoosobowà (Serena Williams), kilkuosobowà (te, które sà w stanie pokonaç liderk´, ale ciàgle im czegoÊ brakuje) i całà reszt´ mogàcà sobie o tym pomarzyç, lecz tylko po cichu, bo głoÊno lepiej o tym nawet nie mówiç. Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart i Jarosław K. Kowal| Foto AFP / East News
30 | TENISklub| MAJ 2015
30-32_turnieje WTA new:Layout 1 15-05-13 11:13 Page 31
orsche 911 carrera 4 GTS – taka nagroda w tym roku czekała na zwyci´˝czyni´ turnieju w Stuttgarcie – przyÊpiesza do setki w 4,2 sekundy, jednak sam turniej ruszał z miejsca powoli. Nic dziwnego – termin zaraz po meczach Pucharu Federacji sprawia, ˝e gwiazdy proszà o jeszcze dzieƒ lub dwa wolnego, aby przyzwyczaiç si´ do màczki w hali.
P
Wró˝ba z parkingu
W holu głównym Porsche Areny jak co roku stała wielka tablica z drabinkami. KtoÊ z obsługi zabawił si´ w typowanie wyników i wyszło mu – o czym Êwiadczyła tabliczka z nazwiskiem w odpowiedniej rubryce – ˝e wygra Simona Halep. Tej przepowiedni nie pozwoliła si´ spełniç Karolina Woêniacka, która po trzech godzinach (zabrakło dosłownie dwóch minut) pi´knego tenisa zatrzymała Rumunk´ w półfinale. Z przeciwnej strony do finału dojechała And˝elika Kerber. W drugiej rundzie spotkała si´ z Marià Szarapowà, która jeszcze nigdy nie przegrała w Stuttgarcie – wystàpiła tu trzy razy i trzykrotnie odebrała kluczyki do głównej atrakcji tego turnieju. Ten pojedynek miał „dyplomatyczny” podtekst: reprezentantka gospodarzy jest ambasadorkà Porsche w Niemczech, a Rosjanka w Stanach Zjednoczonych. Nikt na trybunach wypełnionych do ostatniego miejsca nie ˝ałował pieni´dzy wydanych na bilety, bo naprawd´ były warte swej ceny (55 lub 60 euro), a na dodatek zwyci´˝yła faworytka publicznoÊci. Kiedy polskich tenisistów ju˝ nie ma w turnieju, cz´sto odwołujemy si´ do polskiego pochodzenia reprezentantek i reprezentantów innych paƒstw. Czasem wydaje si´ nam, ˝e przekraczamy granic´ umiaru, jeÊli jednak zwracajà na to uwag´ obce media, to z czystym sumieniem mo˝emy si´ na nie powołaç. „Sonntag Aktuel”, niedzielny dodatek „Stuttgarter Zeitung”, tak zapowiedział pojedynek finałowy: „To b´dzie spotkanie bardzo dobrych przyjaciółek. Obie majà polskie korzenie, wiele rzeczy robià wspólnie – je˝d˝à na wakacje, wychodzà do restauracji, sp´dzajà wieczory na karaoke. Nie ma wàtpliwoÊci: to nie b´dzie finał taki sam jak wszystkie inne. Ani dla Woêniackiej, ani oczywiÊcie dla Kerber”. Nadkomplet publicznoÊci (widzowie siedzieli nawet na schodach mi´dzy sektorami) przyjàł zwyci´stwo Kerber owacjà na stojàco. Zwyci´˝czyni podzi´kowała za
doping po niemiecku, po polsku i po angielsku, ˝eby nikt nie miał wàtpliwoÊci, ˝e podzi´kowała wszystkim. Potem, ju˝ za kierownicà białej carrery odbyła po korcie krótkà przeja˝d˝k´. Wpraw´ ju˝ ma – w pierwszych dniach turnieju wygrała konkurs parkowania na czas. Prawdziwie polskie akcenty tegorocznego Porsche Tennis Grand Prix to pora˝ka Agnieszki Radwaƒskiej w pierwszej rundzie singla (z Sarà Errani), półfinał Alicji Rosolskiej oraz çwierçfinały Klaudii-Jans Ignacik i Pauli Kani w deblu (wszystkie z partnerkami zagranicznymi).
Dwa bilety do Singapuru
W Madrycie Agnieszka Radwaƒska wygrała, z kim miała wygraç (z Larà Arruabarrenà i Casey Dellacquà), przegrała, z kim mogła przegraç (z Karolinà Woêniackà) i wróciła do domu, aby jak najlepiej przygotowaç si´ do Roland Garros. Dodatkowà karà za słabszy od mo˝liwoÊci krakowianki poczàtek sezonu jest spadek na 13. miejsce w rankingu WTA. Po raz pierwszy od ponad 3,5 roku najlepsza z Polek znalazła si´ poza pierwszà dziesiàtkà Êwiata. Do drugiej grupy tenisistek – czyli tych, które sà w stanie dobraç si´ Serenie Wil-
Petra Kvitova znalazła sposób na Seren´ Williams
MAJ 2015| TENISklub|
31
]
30-32_turnieje WTA new:Layout 1 15-05-13 11:13 Page 32
Tenis na Êwiecie
Serenie Williams odpowiada samotnoÊç na szczycie
]
liams do skory – wróciła Wiktoria Azarenka. Amerykanka musiała obroniç trzy meczbole, zanim w trzecim secie doprowadziła do tiebreaka, w którym ju˝ nie miała wi´kszych kłopotów z pokonaniem Białorusinki. Tego, co nie udało si´ Azarence, w półfinale dokonała Petra Kvitova. Od poczàtku sezonu (poza tytułem w Sydney) Czeszka przegrywała z rywalkami z drugiej, czwartej i nawet piàtej dziesiàtki rankingu WTA – ostatnio w Stuttgarcie z Madison Brengle (nr 43). Prawie dwa miesiàce przerwy w startach i praca nad odbudowaniem formy dały wreszcie pi´kny wynik: pierwsze w karierze zwyci´stwo nad Serenà Williams (po pi´ciu pora˝kach). SzeÊç razy przełamaç serwis liderki rankingu – to jest naprawd´ coÊ! Po tym wyczynie Czeszka postawiła si´ w mało komfortowej sytuacji, ale ka˝da tenisistka ˝yczyłaby sobie takich zmartwieƒ... Gdyby przegrała finał ze Swietłanà Kuzniecowà, to mówiłoby si´ i pisało przede wszystkim o najwi´kszym sukcesie Rosjanki od 2009 roku (mistrzostwo Roland Garros), a zwyci´stwo Kvitovej nad Williams zostałoby zapomniane ju˝ nast´pnego dnia i ˝yło sobie najwy˝ej w kronikach. Kuzniecowa, mimo pora˝ki, ma powód do zadowolenia – po ponad 18 miesiàcach odzyskała miejsce wÊród najlepszych 20 tenisistek Êwiata.
32 | TENISklub| MAJ 2015
Od poczàtku roku Klaudia Jans-Ignacik, nie liczàc meczu Pucharu Federacji w Krakowie i turnieju w Katowicach, gra w parze z Andrejà Klepaç. åwierçfinał Australian Open i półfinał w Indian Wells brzmià jak obietnica jeszcze wi´kszych sukcesów. Mi´dzy Stuttgartem a Madrytem panie wybrały si´ do Słowenii na wspólne treningi. W Hiszpanii na pewno liczyły na wi´cej ni˝ awans do drugiej rundy, lecz pora˝k´ z Bethanie Mattek-Sands i Lucie Szafarzovà (w tym roku mistrzostwo Australian Open i zwyci´stwo w Stuttgarcie) muszà braç pod uwag´ nawet najlepsze deble Êwiata. Dobrà wiadomoÊcià jest awans Polki i Słowenki na ósme miejsce w rankingu par rywalizujàcych o wyjazd na koƒczàcy sezon turniej mistrzyƒ w Singapurze. Jans-Ignacik i Klepaç wyprzedzajà na przykład Andre´ Hlavaczkovà i Lucie Hradeckà, Ałł´ Kudriawcewà i Anastazj´ Pawluczenkowà, Casey Dellacqu´ i Jarosław´ Szwiedowà czy... Alicj´ Rosolskà i Gabriel´ Dàbrowskà. Czeski mur
Kibice bardzo lubià niespodzianki, wi´c nieco wczeÊniej w Miami (na zakoƒczenie wiosennego sezonu na kortach twardych) z uwagà przyglàdali si´ tenisistkom z drugiej grupy. Najlepsze wra˝enie zrobiły Sabina Lisicki i Simona Halep. Niemka po-
stawiła si´ Amerykance w çwierçfinale. Doprowadzenie do tiebreaka w pierwszym i wygranie drugiego seta to w tych okolicznoÊciach w sumie nienajgorsze osiàgni´cie, prawda? Rumunka postawiła jeszcze wi´cej znaków zapytania, jednak i ona nie dała rady. – Jestem jej fankà – tymi słowami Williams pochwaliła półfinałowà rywalk´, wi´c Halep została zapytana, czy aby nie kibicuje Serenie. Odpowiedzi mo˝na było si´ domyÊlaç. – Od dawna! Ju˝ jako dziecko oglàdałam jej mecze i wiele si´ od niej nauczyłam – zapewniła finalistka Roland Garros sprzed roku. Finał był łatwy do przewidzenia – pojedynek Williams z Carlà Suarez-Navarro trwał niecałà godzin´. Amerykanka wyÊrubowała kolejne statystyki, bo turniej w Miami wygrała ju˝ po raz ósmy. Sà tylko cztery tenisistki, które w jednym miejscu zdobyły tyle tytułów. Na wszelki wypadek wymieƒmy je, aby była jasnoÊç, ˝e sprawa jest powa˝na: Chris Evert, Martina Navratilova i Steffi Graf. Członkostwo w drugiej grupie tenisistek na razie zawiesiła Agnieszka Radwaƒska. Twarde korty Miami, gdzie zazwyczaj czuła si´ Êwietnie (w 2012 roku pokonała w finale Mari´ Szarapowà), niestety nie pomogły w powrocie do wielkiej formy. Pora˝ka w czwartej rundzie z póêniejszà finalistkà Carlà Suarez-Navarro rzecz jasna nie przynosi wstydu, ale i na zaszczyty krakowiance znów nie udało si´ zapracowaç. OczywiÊcie jeÊli nie liczymy kilku jej efektownych zagraƒ, tradycyjnie podbijajàcych internet. Plus dla jej siostry Urszuli, która przeszła przez kwalifikacje (w Indian Wells jej si´ to nie udało), ograła w pierwszej rundzie CoCo Vendeweghe, a odpadła w drugiej. Z Williams, tyle ˝e z Venus. W Charleston było słychaç, jak spada kamieƒ z serca And˝eliki Kerber. Reprezentantka Niemiec, a obywatelka Puszczykowa, zdobyła pierwszy tytuł od paêdziernika 2013 roku. W Bogocie Teliana Pereira została pierwszà od 1988 roku brazylijskà zwyci´˝czynià turnieju WTA. W Marrakeszu na tytuł „Wschodzàcej gwiazdy WTA” zapracowała Elina Switolina, niespełna 21latka z Charkowa. W Pradze Czeszki nie dały dojÊç do głosu kole˝ankom z zagranicy – zaj´ły szeÊç miejsc w çwierçfinałach, trzy w półfinałach, a w pojedynku o tytuł Karolina Pliszkova pokonała Lucie Hradeckà. G Wyniki na str. 80.
33_DECATHLON reklama:Layout 1 15-05-12 15:24 Page 33
MOCNE UDERZENIE I REDUKCJA DRGAŃ!
ZAGRAJ Z WIĘKSZĄ MOCĄ!
TR960
TR990
Model zaprojektowany we współpracy z Nicolasem ESCUDÉ (najwyższe miejsce w klasyfikacji ATP: 17)
Model zaprojektowany we współpracy z Nicolasem Escudé (najwyższe miejsce w klasyfikacji ATP: 17)
MOC Odpowiednia waga (300 g) i eliptyczny przekrój ramy zwiększają sztywność rakiety i moc uderzenia.
Waga 305 g ułatwia przyspieszenie lotu piłki.
OGRANICZENIE DRGAŃ System Flax Fiber pochłania drgania powstające w momencie uderzenia piłki.
System Soft Feel pochłania drgania rakiety i wysoki komfort gry.
PORĘCZNOŚĆ Balans na rączkę 32 cm.
Balans na rączkę 32 cm.
Produkt dostępny w sklepach decathlon oraz na decathlon.pl d thlon.pl z dostawą gratis. deca KU PU J ONL I NE
34-36_turnieje ATP new:Layout 1 15-05-13 22:11 Page 34
Tenis na Êwiecie
Andy Murray b´dzie si´ miał czym pochwaliç przed ˝onà
Partia
bez d˝okera 34 | TENISklub| MAJ 2015
34-36_turnieje ATP new:Layout 1 15-05-13 22:11 Page 35
Na przedostatnim powa˝nym przystanku przed Pary˝em pretendenci do tytułu ju˝ na starcie mieli ułatwione zadanie. Novak D˝okoviç opuÊcił turniej w Madrycie, aby jak najlepiej przygotowaç si´ do Roland Garros. Na takà zagrywk´ mógł sobie pozwoliç tym bardziej, ˝e rok temu równie˝ nie uczestniczył w Mutua Madrid Open, wi´c strata punktów mu nie groziła. Tekst Antoni Cichy, Madryt i Justyna Krupa | Foto AFP / East News od nieobecnoÊç zwyci´zcy trzech tegorocznych turniejów seriii Masters 1000 na króla màczki, przynajmniej w sezonie 2015, wyrósł Andy Murray. Szkot, mistrz US Open i Wimbledonu, turnieju na nawierzchni ziemnej nigdy dotàd nie wygrał. A˝ do Monachium, gdzie na poczàtku maja wywalczył długo wyczekiwany tytuł, pokonujàc w finale Philippa Kohlschreibera. Ju˝ tam dało si´ zauwa˝yç, ˝e polubił màczk´ chyba z wzajemnoÊcià. Dobry wyst´p w BMW Open musiał dodaç mu pewnoÊci siebie, ale szybko został przelicytowany. Zaledwie szeÊç dni póêniej Murray zdobył si´gnàł po kolejny tytuł na màczce, ale znacznie cenniejszy, bo rangi Masters 1000. Wisienkà na torcie było pewne zwyci´stwo nad Rafaelem Nadalem,
P
któremu kibicował nie tylko wypełniony po brzegi stadion, ale i sama królowa. Szkot był tego dnia klasà sam dla siebie. Jak przyznał po meczu: –pokonanie Rafy na màczce to jedno z najtrudniejszych wyzwaƒ w tenisie. Od dnia Êlubu z Kim Sears Murray nie przegrał ˝adnego meczu w dwóch turniejach. Mał˝eƒstwo mu słu˝y. – Ludzie nie doceniajà tego, ˝e sportowcy te˝ majà ˝ycie prywatne. To pomaga, jeÊli jest si´ szcz´Êliwym – w swoim stylu wyjaÊnił po finale w Madrycie. Dodał te˝, ˝e Êwietnie powodzi mu si´ równie˝ w innym zwiàzku, czysto zawodowym. PodkreÊlał bowiem, jak niebagatelnà rol´ odegrywa w jego karierze Amelie Mauresmo. Madryt nocà
Szkot z Monachium i Madrytu wywiózł te˝ mniej przyjemne wspomnienia. W Niemczech finał z powodu deszczu przeło˝eno z niedzieli na poniedziałek. To nic w porównaniu z tym, do czego doszło w Hiszpanii. Jego ponowne spotkanie z Philippem Kochlschreiberem miało koƒczyç Êrodowe zmagania na korcie Manolo Santany. Trzy z kilku wczeÊniejszych meczów trwały dobrze ponad dwie godziny, co naturalnie wpłyn´ło na plan gier. Pojedynek b´dàcy powtórkà monachijskiego finału rozpoczàł si´ nie o 21:30, jak zakładano, ale ponad 60 minut po północy, a zakoƒczył o 3:00 nad ranem, co rzecz jasna wywołało burz´ na Twitterze. Podobnej „przyjemnoÊci" uniknàł David Ferrer. Hiszpan musiał zrezygnowaç z gry na korcie centralnym, ale chyba nie ˝ałował. – Zostałem zapytany, czy chc´ graç wieczorem na korcie Manolo Santany, czy wczeÊniej na innym. Wybrałem to drugie rozwiàzanie – wyjaÊnił. Ta decyzja wyszła mu raczej na dobre.
Tomasz Berdych zaskoczył dobrà formà na nawierzchni ziemnej
Wizyta królowej Zofii nie była jedynà, jakà w La Caja Magica zło˝yli przedstawiciele Królewskich. To przecie˝ przydomek zwyci´zców ostatniej piłkarskiej Ligi Mistrzów – Realu Madryt. Mecze Rafaela Nadala oglàdali na ˝ywo Cristiano Ronaldo i Luka Modriç. Hiszpan postanowił im si´ odwdzi´czyç i po wygranym półfinale, kiedy Andy Murray walczył z Kei Nishikorim, udał si´ na Estadio Santiago Bernabeu, ˝eby obejrzeç mecz Realu z Valencià. Turnieju w Madrycie do udanych nie mógł zaliczyç Roger Federer, który odpadł ju˝ w drugiej rundzie (w pierwszej miał wolny los). Jego pogromcà okazał si´ Nick Kyrgios. Sam pojedynek zasłu˝ył na miano jednego z najlepszych w tym sezonie. W ka˝dym z trzech setów decydował tie break, a obaj zawodnicy w trzeciej partii obronili prawie 10 piłek meczowych. 17-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych tà pora˝kà a˝ tak si´ nie zmartwił. Powiedział, ˝e cieszy si´ na powrót do rodziny. Màczka mało hiszpaƒska
Szwajcar do domu z pustymi r´kami nie wracał, bo przed przylotem do Madrytu zwyci´˝ył w Stambule. Ju˝ po pierwszym dniu zakochał si´ w perle tureckiej architektury. Ch´tnie wychodził z hotelu – udał si´ m.in w rejs statkiem wycieczkowym. Na korcie momentami te˝ wracał z dalekiej podró˝y (w çwierçfinale i półfinale potrzebował trzech setów), ale ostatecznie triumfował. Zdobył 85. tytuł w karierze i zabrał ze sobà czek na pokaênà sum´. Kuszàce nagrody były w koƒcu jednym z powodów, dla których zamienił Rivier´ na Bosfor. Za jednà z pierwszoplanowych postaci sezonu na kortach ziemnych, a co za tym kandydata do wygranej na Roland Garros, nale˝y bez wàtpienia uznaç Kei Nishikoriego. Młody Japoƒczyk a˝ do półfinałowej konfrontacji z Murray w Madrycie był niepokonany na màczce. W Barcelonie powtórzył sukces sprzed roku, potwierdzajàc ju˝ po raz któryÊ ogromne mo˝liwoÊci. W La Caja Magica nie był co prawda w stanie obroniç punktów za ubiegłoroczny finał, ale Rafael Nadal stracił ich jeszcze wi´cej, co b´dzie nie bez znaczenia przy rozstawieniach i losowaniu Roland Garros. Smakiem tylko jednego triumfu na kortach ziemnych przed rozpocz´ciem imprezy w Rzymie musieli si´ zadowoliç Hiszpanie. Nie zdobył go Nadal, a Guillermo GarciaLopez – najlepszy w Bukareszcie. W Estoril te˝ szło mu bardzo dobrze. 31-latka, który
MAJ 2015| TENISklub|
35
]
34-36_turnieje ATP new:Layout 1 15-05-13 22:11 Page 36
Tenis na Êwiecie mu pokonaç lidera rankingu. Serb umiej´tnie zmuszał rywala do biegania czy to dropszotami i lobami, czy po prostu forhendami wzdłu˝ linii. Wbrew obawom finał nie był wcale jednostronnym widowiskiem. Berdych zaczàł od przełamania D˝okovicia, a póêniej – nie bez małej pomocy pogody – wygrał drugiego seta. W decydujàcej partii wyraênie lepszy był jednak Serb. „Nole” został tym samym jedynym tenisistà w historii, który wygrał pierwsze trzy turnieje Masters 1000 w ciàgu roku. Wyrównał te˝ osiàgni´cie Federera, zdobywajàc 23. tytuł w imprezach tej kategorii. – My, reszta graczy, musimy zaakceptowaç fakt, ˝e Novak jest obecnie bez wàtpienia najlepszy na Êwiecie – przyznał Nadal. Media rozpisywały si´ wr´cz o „dyktaturze” D˝okovicia. „Wygrał wszystko, co było istotne w m´skim tenisie od poczàtku roku” – skwitował na Twitterze dziennikarz „New York Timesa” Ben Rothenberg. Przy takiej grze Serba wielu zastanawia si´, czy aby 2015 rok nie b´dzie dla niego jeszcze lepszy ni˝ pami´tny 2011. G Wyniki na str. 80. Gael Monflis wchodzi w rol´ mistrza pora˝ek ze samym sobà
]
w tym roku zgarnàł ju˝ dwa tytuły, zatrzymał dopiero póêniejszy zwyci´zca Richard Gasquet. W finale Francuz szybko uporał si´ z Kyrgiosem. Australijczyk pokazał jednak i w Estoril, i w Madrycie, ˝e przyszłoÊç mo˝e nale˝eç do niego. W stolicy Hiszpanii bardzo ładnie zarysowała si´ tak˝e wspólna przyszłoÊç Marcina Matkowskiego i Nenada Zimonjicia, którzy w Êwietnym stylu awansowali do finału – przypomnijmy, ˝e to turniej rangi Masters 1000 – w którym nie wykorzystali jednak piłki meczowej. WczeÊniej, w Monte Carlo, para polsko-serbska dotarła do półfinału W pierwszej połowie sezonu na kortach ziemnych Mariusz Fyrstenberg mo˝e si´ pochwaliç półfinałem w Estoril, osiàgni´tym z Maksem Mirnym. Cztery lata póêniej
Powa˝ne granie na màczce zacz´ło si´ tradycyjnie w Monte Carlo. Polski akcent w zmaganiach singlowych ograniczył si´ do szybkiej pora˝ki Jerzego Janowicza z Fabio Fogninim. Okazało si´, ˝e łodzianin walczył nie tylko z rywalem, ale i problemami zdrowotnymi. Do kontuzji pleców przyłàczył si´ złoÊliwy los i a˝ do Madrytu
36 | TENISklub| MAJ 2015
włàcznie Polak nie wygrał ˝adnego meczu. Rewelacjà turnieju długo pozostawał Gael Monfils. Francuz odprawił ubiegłorocznego finalist´, Rogera Federera, w çwierçfinale w niespełna godzin´ poradził sobie z Grigorem Dimitrowem i gdy ju˝ si´ wydawało, ˝e ma szans´ na drugi w finał w tym roku, znów trafił na Tomasza Berdycha. Czech niedawno zatrzymał Francuza na nawierzchni twardej w Rotterdamie i Miami, tym razem zrobił to na màczce. Monfils to nie od dziÊ człowiek-zagadka, który ma wszystko, by wygrywaç z tenisistami z czołowej dziesiàtki, ale w decydujàcym momencie za cz´sto przegrywa z samym sobà. Drugi półfinał był dla wielu przedwczesnym finałem. Po raz pierwszy od prawie roku, od finału Roland Garros 2014, stan´li naprzeciwko siebie Novak D˝okoviç i Rafael Nadal. Hiszpan przygotowywał si´ do startu w Monte Carlo w sposób specjalny, testował nawet nowà rakiet´. – Takie zmiany to zawsze ryzyko, ale podoba mi si´ ten nowy model rakiety. Mam mo˝e mniejszà kontrol´ nad piłkà, ale za to uderzam z wi´kszà siłà – tłumaczył. Na razie jednak nowa broƒ Hiszpana nie pozwoliła
37_PHILIPS reklama:Layout 1 15-05-12 15:26 Page 37
Idealn Idealnie nie gładkie gład dkie ciało. cia ało. 100% pewności pewnośści siebie! p sieb bie!
Wszechstronność Przycinanie i golenie.
Dokładność Trójwymiarowa głowica dla trudno dostępnych miejsc.
Bezpieczeństwo Hipoalergiczny materiał zapobiegający podrażnieniu.
38-39_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-05-13 11:16 Page 38
Rankingi ATP i WTA
Magda Linette
ATP Entry z 11 maja
1. Novak D˝okoviç, SRB
13845
1
2
IX
ak, wiemy – t´ tabelk´ ju˝ kiedyÊ widzieliÊcie. Wiemy nawet, gdzie i kiedy – tutaj, właÊnie w tej rubryce, 13 miesi´cy temu. JesteÊmy jednak przekonani, ˝e nikt w Polsce nie ma nic przeciwko temu, abyÊmy jeszcze cz´Êciej si´gali do powtórek, bo to oznaczałoby, i˝ w czołowej setce rankingu WTA pojawiła si´ kolejna Polka.
T
2. Roger Federer, SUI
8645
2
4
3. Andy Murray, GBR
7130
3
8
4. Milos Raonic, CAN
5160
6
10
5. Tomasz Berdych, CZE
5140
8
6
Iwona Kuczyƒska
1961
1987
64
6. Kei Nishikori, JPN
5040
4
9
Katarzyna Nowak
1969
1994
47
--
7. Rafael Nadal, ESP
4990
5
1
Magdalena Grzybowska
1978
1995
30
--
--
8. David Ferrer, ESP
4310
7
5
Aleksandra Olsza
1977
1996
72
--
9. Stanislas Wawrinka, SUI
3575
9
3
Marta Domachowska
1986
2004
37
--
10. Marin Cziliç, CRO
3360
10
26
Agnieszka Radwaƒska
1989
2006
2
13
11. Grigor Dimitrow, BUL
3075
11
14
Urszula Radwaƒska
1990
2009
29
109
12. Gilles Simon, FRA
2255
13
30
Katarzyna Piter
1991
2014
96
219
13. Feliciano Lopez, ESP
2245
12
27
Magda Linette
1992
2015
99
105
14. Jo-Wilfried Tsonga, FRA
2090
14
13
15. Gael Monfils, FRA
2065
18
24
W kolejnych rubrykach: imi´ i nazwisko tenisistki, rok urodzenia i debiutu w czołowej
16. Kevin Anderson, RSA
1925
15
20
setce WTA, najwy˝sze miejsce w karierze oraz aktualna pozycja w rankingu
17. John Isner, USA
1855
19
11
18. Tommy Robredo, ESP
1755
20
18
19. Roberto Bautista-Agut, ESP
1715
16
28
20. David Goffin, BEL
1705
21
104
21. Richard Gasquet, FRA
1580
27
12
22. Ernests Gulbis, LAT
1560
17
17
23. Philipp Kohlschreiber, GER
1535
25
29
24. Pablo Cuevas, URU
1502
23
141
25. Leonardo Mayer, ARG
1442
24
76
26. Ivo Karloviç, CRO
1390
22
52
27. Bernard Tomic, AUS
1355
26
80
28. Guillermo Garcia-Lopez, ESP
1290
33
38
29. Adrian Mannarino, FRA
1248
30
102
30. Nick Kyrgios, AUS
1220
34
159
940
47
22
140. Michał Przysi´˝ny
46. Jerzy Janowicz
382
142
103
300. Grzegorz Panfil
158
309
326
311. Łukasz Kubot
148
173
63
333. Andrzej KapaÊ
136
328
620
362. Kamil Majchrzak
124
397
780
655. Marcin Gawron
38
658
816
746. Piotr Łomacki
28
735 1243
779. Bła˝ej Koniusz
25
705
468
787. Arkadiusz Kocyła
25
767
908
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,
Powód przypomnienia tego zestawienia jest bardzo optymistyczny – lista Polek, które przebiły si´ do wymarzonej setki, powi´kszyła si´ o kolejne nazwisko. Pierwsze pojawiło si´ w 1987 roku. Na drugie czekaliÊmy siedem lat, potem w ciàgu trzech sezonów dopisaliÊmy kolejne trzy i znów przyszły lata raczej chude. Licznik drgnàł w połowie pierwszej dekady naszego stulecia – w odst´pach dwu-, trzy, góra pi´cioletnich dopisywaliÊmy kolejnà pozycj´. Tego, co pesymistyczne, na pierwszy rzut oka nie widaç. Spójrzmy bowiem na kolumn´ z datami urodzenia: Agnieszka Radwaƒska – 1989, Urszula Radwaƒska – 1990, Katarzyna Piter – 1991, Magda Linette – 1992. A˝ chce si´ teraz rzuciç okiem na całà list´ klasyfikacyjnà. Jak bardzo byÊmy jednak nie wysilali wzroku, i tak nie znajdziemy na niej polskiej tenisistki z rocznika 1993. W 1994 urodziła si´ tylko Paulina Czarnik, a rok póêniej Zuzanna Maciejewska i Natalia Siedliska. Pierwsze dwie majà ranking czterocyfrowy, wi´c od czołowej setki dzieli je przepaÊç. Trzecia utkn´ła w ósmej setce, a ponadto sà wàtpliwoÊci dotyczàce kraju, jaki reprezentuje. Przy nazwisku Siedliskiej WTA nadal podaje kod POL, natomiast ITF ju˝ od połowy marca pisze GER (od dawna tenisistka mieszka i trenuje w Niemczech). W czołowej setce Êwiata sà w tej chwili tylko trzy nastolatki, wi´c to bardziej wyjàtek ni˝ reguła. Szukajàc kandydatki na dziesiàtà Polk´, którà moglibyÊmy niedługo dopisaç do tabelki, rozglàdajmy si´ na razie za rówieÊniczkami (to poj´cie trzeba traktowaç raczej umownie) Magdy Linette.
imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
38 | TENISklub| MAJ 2015
Pierwsza na liÊcie oczekujàcych jest Paula Kania (1992), która zdobyła ju˝ nawet wielkoszlemowe doÊwiadczenia, lecz brakuje jej mocnego impulsu – takiego, po którym ranking skoczyłby nie o kilka czy nawet
38-39_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-05-13 11:16 Page 39
WTA Entry z 11 maja
1. Serena Williams, USA
Magda Linette jest dziewiàtà Polkà w czołowej setce rankingu WTA
kilkanaÊcie, lecz o kilkadziesiàt pozycji w ciàgu miesiàca. Na poczàtku lutego sosnowiczanka zajmowała 154. miejsce (najwy˝sze w karierze), a to na pewno nie jest szczyt jej mo˝liwoÊci. Druga wÊród tych Polek, które jeszcze nigdy nie osiàgn´ły rankingu wyra˝onego dwiema cyframi, jest Sandra Zaniewska (równie˝ 1992). Ona była klasyfikowana nawet wy˝ej ni˝ Kania, jednak doÊç dawno temu – prawie trzy lata. Kontuzje nie ułatwiajà jej przejÊcia z poziomu ITF Women’s Circuit (8 tytułów na tym szczeblu) na WTA Tour. Justynie Jegiołce (1991) udało si´ wskoczyç do trzeciej setki tylko na dwa tygodnie, wi´c chyba si´ nie obrazi, jeÊli stwierdzimy, ˝e raczej nie ma potencjału na awans do Top-100. Jegiołka o niecałe sto pozycji wyprzedza Magdalen´ Fr´ch (1997), do niedawna najmłodszà Polk´ w rankingu WTA (13 kwietnia, dzieƒ po 17. urodzinach, na liÊcie Êwiatowej zadebiutowała Oliwia Szymczuch). Łodzianka dobrze sobie radzi nie tylko ze starszymi rodaczkami (ju˝ trzy złote medale mistrzostw Polski), ale równie˝ w rozgrywkach ITF. W tym roku jeszcze nie przegrała meczu z zawodniczkà sklasyfikowanà ni˝ej od niej, a to te˝ sporo mówi o mo˝liwoÊciach tenisistki. Na dziesiàte polskie nazwisko w szerokiej czołówce rankingu WTA przyjdzie nam zatem jeszcze troch´ poczekaç. W tym czasie cieszmy si´ razem z Magdà Linette i nie martwmy si´, jeÊli na tydzieƒ albo trzy wypadnie z setki. Przecie˝ wróci! G
Foto Łukasz Laskowski / Pressfocus
10156
1
2. Simona Halep, ROU
7115
3
1 5
3. Maria Szarapowa, RUS
6915
2
7
4. Petra Kvitova, CZE
6670
4
6
5. Caroline Wozniacki, DEN
4940
5
15
6. Eugenie Bouchard, CAN
4063
7
20
7. Ana Ivanoviç, SRB
3905
6
13
8. Jekaterina Makarowa, RUS
3465
8
24
9. Andrea Petkovic, GER
3315
11
28
10. Carla Suarez-Navarro, ESP
3250
10
14
11. Angelique Kerber, GER
3230
14
9
12. Karolina Pliszkova, CZE
3085
12
62
13. AGNIESZKA RADWA¡SKA
3075
9
3
14. Lucie Szafarzova, CZE
2990
13
22
15. Sara Errani, ITA
2665
15
11
16. Venus Williams, USA
2601
16
32
17. Madison Keys, USA
2325
17
47
18. Swietłana Kuzniecowa, RUS
2177
24
29
19. Elina Switolina, UKR
2095
27
38
20. Jelena Jankoviç, SRB
2075
18
8
21. Garbine Muguruza, ESP
2075
20
34
22. Sabine Lisicki, GER
2017
19
17
23. Barbora Strycova, CZE
1995
23
57
24. Timea Bacsinszky, SUI
1878
22
114
25. Shuai Peng, CHN
1871
21
39
26. Flavia Pennetta, ITA
1835
26
12
27. Samantha Stosur, AUS
1835
25
18
28. Alize Cornet, FRA
1705
28
21
29. Wiktoria Azarenka, BLR
1543
32
4
30. Caroline Garcia, FRA
1480
29
46
3075
9
3
105. Magda Linette
13. Agnieszka Radwaƒska
572
99
121
109. Urszula Radwaƒska
528
114
72
162. Paula Kania
323
163
169
219. Katarzyna Piter
215
209
95
341. Sandra Zaniewska
104
316
271
345. Justyna Jegiołka
102
338
333
388. Katarzyna Kawa
85
452
390
420. Magdalena Fr´ch
72
429
742
780. Natalia Siedliska
18
777
665
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
MAJ 2015| TENISklub|
39
40-42_LINETTE:Layout 1 15-05-13 22:29 Page 40
Rozmowa „Tenisklubu”
Kariera spuszcz o
40 | TENISklub| MAJ 2015
40-42_LINETTE:Layout 1 15-05-13 22:29 Page 41
z ona ze smyczy Z Magdà Linette rozmawia Antoni Cichy, Katowice Foto Łukasz Laskowski / Pressfocus Tegoroczny turniej w Katowicach spiàł klamrà wa˝ny okres w pani karierze. DwanaÊcie miesi´cy temu pierwsza runda, teraz druga w singlu i półfinał w deblu. Jaki był ten rok? – Wiadomo – chciałabym dojÊç troch´ dalej, ale mimo wszystko ciesz´ si´ z tych wyst´pów. Mam motywacj´ do dalszej pracy. A ostatni rok był naprawd´ trudny. Na Wimbledonie zerwałam wi´zadła w stawie skokowym. Pauzowałam a˝ do US Open. Po powrocie na kort grałam bardzo wyrównane mecze, ale jakoÊ nie mogłam si´ przemóc i zwyci´˝yç. Ciesz´ si´, ˝e mi si´ udało, ˝e ci´˝ko pracowałam i nie poddałam si´ wtedy. Wróciłam silniejsza. Długo pani czekała na awans do pierwszej setki rankingu WTA. Rok temu było blisko, ale teraz wykonała pani ten ostatni krok. Aspekt finansowy chyba te˝ nie jest bez znaczenia. – Tak, ju˝ wtedy niewiele brakowało. Zajmowałam 106. miejsce, gdy doznałam kontuzji. Na poczàtku byłam załamana. Z drugiej strony troch´ odpocz´łam. Zobaczyłam, ˝e to nie takie straszne i mog´ wróciç silniejsza, mog´ popracowaç nad innymi elementami. Jestem szcz´Êliwa, ˝e tak to si´ potoczyło. A gra w turnieju wielkoszlemowym pomo˝e mi finansowo. Do Pary˝a pojedzie pani z wi´kszym zespołem? – MyÊl´, ˝e b´dzie taki sam jak dotychczas, czyli trener przygotowania czysto tenisowego Izo Zuniç i trener przygotowania kondycyjnego Matko Jelcziç. A psycholog? Z nim te˝ pani współpracuje? – Tak, ale prawdopodobnie zostanie w domu. Ma bardzo du˝o pracy i nie mo˝e ze mnà podró˝owaç. Nie jestem te˝ na a˝ tak wysokiej stopie finansowej, ˝eby za to płaciç. B´dzie mi kibicował z Zagrzebia. Wyglàda na to, ˝e współpraca z Izo Zuniciem i psychologiem zaprocentowała.
– Trenera zmieniłam ju˝ dwa lata temu, wi´c zabrało nam troch´ czasu, zanim si´ dotarliÊmy. Mamy ró˝ne temperamenty. Ogromnym plusem była na pewno tak˝e decyzja o zatrudnieniu Matko. Bardzo ci´˝ko nade mnà pracował. Mimo ˝e wiele osób na poczàtku tego nie dostrzega, to jednak to jak si´ poruszam czy jakà siłà dysponuj´ jest naprawd´ jego wielkà zasługa. To te˝ był wa˝ny krok. Trudno si´ przestawiç na ˝ycie w innym kraju? – Na poczàtku tak. Nie ma si´ przyjaciół, a ja nie nale˝´ do otwartych osób. Było ci´˝ko, ale ludzie w Chorwacji traktowali mnie tak miło, ˝e szybko poczułam si´ tam jak w domu. W Chinach jest chyba trudniej ze wzgl´du na ogromnà barier´ j´zykowà, choç te˝ znalazłam coÊ, co lubi´ robiç. Czuj´ si´ tam dobrze. Z czasem przyzwyczajam si´ do przebywania w wielu miejscach. Potrafi´ znaleêç zaj´cia, które mnie interesujà i relaksujà. Dzi´ki temu szybciej odnajduj´ si´ w nowych warunkach. Nie ma pani ju˝ problemów ze zdrowiem? – Od momentu kontuzji wi´zadeł poprawiłam stan barków. Ju˝ mi tak nie dokuczajà, a wczeÊniej była to ogromna udr´ka. JakieÊ kontuzje zawsze si´ zdarzajà. W ostatnim czasie grałam bardzo du˝o i mam poobwiàzywane nadgarstki. Nie ukrywam te˝, ˝e pojawiajà si´ inne drobne dolegliwoÊci. Jest ich jednak zdecydowanie mniej i z tego si´ ciesz´. W miar´ mo˝liwoÊci staramy si´ zapobiegaç urazom. Pierwsza setka rankingu osiàgni´ta. Nast´pny krok? – Czołowa pi´çdziesiàtka. Je˝eli ju˝ mierzyç, to wysoko. MyÊl´, ˝e meczami z Camilà Giorgi w Katowicach i Timeà Bacsinszky wczeÊniej w Guangzhou udowodniłam, ˝e naprawd´ mog´ graç jak równa z równà z dobrymi zawodniczkami. Tym bardziej wydaje mi si´, ˝e jeÊli b´d´ trenowaç tak ci´˝ko jak teraz, osiàgn´ ten cel.
MAJ 2015| TENISklub|
41
]
40-42_LINETTE:Layout 1 15-05-13 22:29 Page 42
Rozmowa „Tenisklubu” ]
Grajàc u boku Alize Cornet czy przeciwko Camili Giorgi, dostrzega pani elementy, które by poprawiła? – To nie takie trudne. Bardzo dobrze widz´ swoje wady, zwłaszcza przy tak dobrych tenisistkach. Błyskawicznie znajdujà nasze słabsze strony i potrafià je wykorzystaç. Teraz zapewne b´dziemy nad tym pracowali. Stara si´ pani podpytaç o coÊ Alize? Mo˝e sama udziela jakichÊ wskazówek? – Nie, raczej nie rozmawiamy o tenisie. Mamy tego na co dzieƒ tyle, ˝e staramy si´ rozmawiaç o czymÊ innym. Wiem jednak, ˝e gdybym miała jakieÊ pytanie, to ona na pewno jest osobà, do której mog´ si´ zwróciç. Wspólny wyst´p na Roland Garros jest ju˝ pewny, a co dalej? – Zobaczymy, jak nam b´dzie szło i jak b´dzie si´ układała nasza współpraca. Wygrane bardzo nas cieszà, a kiedy przegrywamy, jest nam równie smutno, jak gdyby stało si´ to w singlu. Nie nale˝´ jednak do deblistek, które si´ umawiajà na cały sezon. Nie chc´ te˝ twardo trzymaç si´ jednej partnerki. Plany mogà si´ szybko zmieniaç. Pochodz´ do tego na luzie. Mówiła pani, ˝e mecze deblowe to odskocznia od tenisa. Jest jeszcze jakaÊ inna? Dalej studiuje pani prawo? – Niestety, ju˝ nie. Przez to, ˝e dwa lata temu przeprowadziłam si´ do Chorwacji, a ostatnio trenuj´ te˝ w Chinach, nie dawałabym rady. Chciałam si´ zapisaç na inne studia, bo brakuje mi intelektualnego rozwoju. Naprawd´ mo˝na oszaleç tylko grajàc przez cały czas w tenisa. Ch´tnie bym studiowała, ale to nie takie łatwe. MyÊl´, ˝e pod koniec tego roku zadecyduj´, co ze sobà zrobiç, jaki kierunek wybraç, i od nast´pnego wznowi´ nauk´. Wiele zale˝y te˝ od tego, jakà znajd´ uczelni´; która b´dzie pomocna i zgodzi si´, ˝ebym w zwiàzku z wyjazdami zaliczała przedmioty internetowo. Bior´ pod uwag´ kilka kierunków. Chciałabym kontynuowaç prawo, ale z drugiej strony wiem, ˝e nie mog´ robiç tego skrupulatnie, wi´c raczej zrezygnuj´ i wybior´ na przykład komunikacj´ mi´dzyludzkà. A mo˝e coÊ l˝ejszego. A jak komunikuje si´ pani z trenerem? Po angielsku czy chorwacku? – W Chorwacji od razu zacz´łam si´ uczyç j´zyka. Idzie mi coraz lepiej. Nie mówi´ jeszcze tak dobrze, jak bym chciała, ale spokojnie mog´ si´ porozumieç z trenerami. Ciesz´ si´, bo to kolejny j´zyk, który w jakimÊ stopniu opanowałam.
42 | TENISklub| MAJ 2015
Teraz Magda Linette przymierza si´ do Top-50
Nast´pny to chyba francuski, skoro planuje pani jeszcze troch´ pograç w deblu z Cornet. – WłaÊnie ze wzgl´du na nazwisko zaczynam odczuwaç małà presj´, ˝e musz´ si´ nauczyç tego j´zyka. (Êmiech) JakiÊ czas temu uczyłam si´ hiszpaƒskiego. Niestety,
z powodu wyjazdu musiałam przestaç, ale mam nadziej´, ˝e jeszcze do tego wróc´. Mo˝e jeÊli ten j´zyk opanuj´, to spróbuj´ wtedy z francuskim. Ale powtarzam – mo˝e... No właÊnie, to pani nazwisko. Cz´sto słyszy pani pytanie o to, czy jest spokrewniona z piłkarzem Karolem Linettym? – Tak! I szczerze mówiàc, te˝ mnie to interesuje. JeÊli nawet, wydaje mi si´, ˝e to bardzo odległa rodzina. Bardzo chciałabym si´ tego dowiedzieç. Pewnego dnia na pewno si´ za to zabior´. Jeszcze kilkadziesiàt lat temu nasze nazwisko koƒczyło si´ nieco inaczej. Dziadek sprawdził, jaka jest prawidłowa wersja. Błàd polegał na tym, ˝e na koƒcu było „j”. Nie mam zielonego poj´cia, czy jesteÊmy spokrewnieni, a rzeczywiÊcie bardzo cz´sto ludzie zadajà mi to pytanie i nie jestem w stanie im odpowiedzieç. Jest pani drugà rakietà kraju, ale nie dostała powołania na mecz Pucharu Federacji ze Szwajcarià. Pojawiła si´ sportowa złoÊç? – Nie, ˝adnej złoÊci nie było. Ula Radwaƒska to fantastyczna zawodniczka, a jeden mecz nie mo˝e decydowaç, która z nas jest lepsza. W Katowicach miała słabszy dzieƒ, nie wyszło jej. Na pewno nikt, a przynajmniej ja, nie b´d´ tego oceniała w ten sposób. Przez cały czas klasyfikowano jà du˝o wy˝ej ode mnie. W pełni rozumiem t´ decyzj´. O czym pani marzy? – Och, marzenia, marzenia... ˚eby wygraç Wielkiego Szlema. A takie niezwiàzane z tenisem? – ˚eby byç szcz´Êliwà. Nie mam konkretnie zdefiniowanych marzeƒ. No mo˝e poza tym, ˝e chciałabym mieç psa. Na razie to jednak niemo˝liwe. JeÊli pies, to jaka rasa? – Ach, du˝o! Na pewno chciałabym mieç jednego eurasiera, jednego samojeda i, hmm..., myÊl´, ˝e jeszcze ze dwie inne rasy by si´ przydały. Chyba trudno byłoby podró˝owaç z takà gromadkà. – Niewàtpliwie, chocia˝ ostatnio znalazłam takie miniaturki. Ale na pewno nie b´d´ brała psa ze sobà. To du˝a odpowiedzialnoÊç, a zwierz´ta cierpiałyby podczas podro˝y. Przywiàzujà si´ do właÊciciela i nie chciałabym ich zostawiaç gdziekolwiek. Dopóki gram w tenisa, nie zrealizuj´ tego marzenia, ale jak tylko skoƒcz´ karier´, od razu zakładam małà hodowl´. G
43_WILSON plakat:Layout 1 15-05-12 15:27 Page 43
44-46_ITF:Layout 1 15-05-12 15:28 Page 44
Tenis w Polsce
Maraton z tenisem Przez trzy kolejne tygodnie maja Polska b´dzie gospodarzem turniejów z cyklu ITF Women’s Circuit – w Puszczykowie, Zielonej Górze i Szczawnie-Zdroju. To przede wszystkim ogromna zasługa organizatorów, których zaanga˝owanie i współpraca – przy wsparciu Polskiego Zwiàzku Tenisowego – doprowadziły do powstania pierwszego tego typu cyklu zawodów w naszym kraju. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto AFP / East News i archiwum
44 | TENISklub| MAJ 2015
zy ma szanse na stałe wpisaç si´ do kalendarza ITF? – To był impuls. UsiedliÊmy do stołu, chwil´ porozmawialiÊmy i zacz´liÊmy działaç – tak w najwi´kszym skrócie genez´ powstania cyklu turniejów w Polsce opisuje prezes Lubuskiego Zwiàzku Tenisowego i dyrektor zawodów w Zielonej Górze Mirosław Skrzypczyƒski. Owi „my” to – obok wspomnianego szefa zielonogórskiej imprezy – Henryk Gawlak, Piotr Rojek i Robert Kosiƒski, odpowiedzialni za organizacj´ turniejów w Puszczykowie i Szczawnie Zdroju. Nic by si´ nie udało tak˝e bez pomocy paƒstwa Marii i Janusza Rzeêników, dziadków And˝eliki Kerber. Wszyscy sà ogromnymi pasjonatami tenisa i pokazujà, ˝e zaanga˝owanie i współpraca mogà zdziałaç cuda. Brzmi mo˝e i banalnie, ale wcale tak nie było, bo ju˝ zorganizowanie jednego turnieju ITF z pulà nagród 10 tysi´cy dolarów jest nie lada wyzwaniem, a co dopiero trzech!
C
Przynajmniej „setka”
Minimalny koszt zorganizowania takich zawodów to 80 tysi´cy złotych. JeÊli
44-46_ITF:Layout 1 15-05-12 15:28 Page 45
jednak nikt nie chce potem słuchaç przykrych komentarzy o niskim standardzie, to trzeba dorzuciç jeszcze przynajmniej 20 tys. Lista wydatków jest długa: od nagród dla zawodniczek poprzez wynagrodzenie dla wszystkich ludzi pracujàcych podczas turnieju, wy˝ywienie, noclegi, przygotowanie obiektu, piłki, a˝ po wszelkiego rodzaju materiały reklamowe. W tym roku nawet gospodarka nie sprzyja, bo za ka˝dego dolara trzeba obecnie płaciç prawie o złotówk´ wi´cej ni˝ w poprzednich latach. Wi´kszoÊç pieni´dzy pochodzi od organizatorów i pozyskiwanych przez nich partnerów imprezy. – Znalezienie sponsorów nigdy nie jest łatwym zadaniem. My, jako Zielona Góra, mamy szcz´Êcie, ˝e współpracujemy z kilkoma solidnymi firmami, mi´dzy innymi Totalizatorem Sportowym, BNP Paribas, Eneà czy PGNiG. Pracujà
tam ludzie, którzy od lat sà moimi przyjaciółmi i którzy ch´tnie oferujà pomoc przy takich przedsi´wzi´ciach. Tak jest w Zielonej Górze, ale pozostałe miasta otrzymujà pomoc tak˝e od innych firm – podkreÊla prezes Skrzypczyƒski. Polski Zwiàzek Tenisowy wsparł cykl turniejów opłacajàc ka˝demu organizatorowi licencj´, której koszt wynosi 1000 dolarów. Du˝o czy mało? – Narzekaç nie wolno, bo dzi´ki temu te pieniàdze mo˝emy przeznaczyç na inne cele i daç je zawodnikom. Ta pomoc to du˝a zasługa wiceprezesa ds. sportowych PZT Dariusza Łukaszewskiego, który sam organizuje turnieje i zna wszystkie problemy od podszewki. Na niego zawsze mo˝na liczyç – zaznacza prezes Skrzypczyƒski. Oprócz tego Zwiàzek pomaga przy gromadzeniu i składaniu potrzebnej dokumentacji oraz pod wzgl´dem logistycznym.
KUP ROCZNTĄĘ A PRENUMER A
!
Szczegóły oferty na stronie www.tenisklub.pl/prenumerata
]
And˝elika Kerber firmuje turniej w Puszczykowie
MAJ 2015| TENISklub|
45
44-46_ITF:Layout 1 15-05-12 15:28 Page 46
Tenis w Polsce podwójnej w parze z Natelà Dzałamidze triumfowała za to Natalia Siedliska. W tym roku te˝ nie zabraknie ciekawych nazwisk. – W takich zawodach grajà zazwyczaj młode zawodniczki, które szukajà punktów do rankingu, ale pojawiajà si´ tak˝e te doÊwiadczone, startujàce ze wzgl´dów finansowych. List´ rozstawionych otwierajà z reguły tenisistki z trzeciej setki WTA – wyjaÊniał prezes Skrzypczyƒski. Plusem i nadziejà na silnà obsad´ turnieju jest odbywajàca si´ w podobnym terminie liga niemiecka, która przyciàga do naszych sàsiadów zawodniczki nie tylko Europy, ale i Êwiata. A z Niemiec do Zielonej rzut beretem… Finał maratonu nastàpi w dniach 18-23 maja w Szczawnie-Zdroju, niewielkim miasteczku poło˝onym na północny zachód od Wałbrzycha. Podobnie jak w Puszczykowie, turniej odb´dzie si´ tam po raz pierwszy, ale tenisowe tradycje sà tam od dawna. Co dalej? W zeszłym roku Natela Dzałamidze zdobyła w Zielonej Górze oba tytuły
]
Swój wkład w przedsi´wzi´cie majà tak˝e samorzàdy. O tym, ˝e organizowanie turniejów ITF w kraju niesie za sobà wiele korzyÊci, nikogo nie trzeba przekonywaç. Idea jest prosta: stworzyç polskim tenisistkom jak najłatwiejsze warunki do walki o punkty do rankingu WTA, bez koniecznoÊci nieustannego wyje˝d˝ania za granic´, które wià˝e si´ z wysokimi kosztami. Dzi´ki determinacji ludzi pasjonujàcych si´ tenisem, w tym roku w Polsce odb´dzie si´ pi´ç kobiecych imprez ITF Circuit – wspomniane trzy z pulami nagród po 10 tysi´cy dolarów oraz „dwudziestopi´ciotysi´czniki” – w Toruniu (na przełomie czerwca i lipca) i halowy w Zawadzie (najprawdopodobniej w listopadzie). Nie wiemy jeszcze zbyt wiele o turnieju w Sobocie (w zeszłym roku 50 tys. USD). W poprzednich latach kalendarz m´˝czyzn był znacznie bogatszy ni˝ kobiet, natomiast w tym sezonie jeszcze za wczeÊnie mówiç o konkretach. Mocne trio
Puszczykowo jest debiutantem w roli gospodarza turnieju zawodowego. Impreza odb´dzie si´ w dniach 4-10 maja na terenie jednego z najnowoczeÊniejszych
46 | TENISklub| MAJ 2015
tenisowych oÊrodków w Polsce, Akademii Tenisowej Angelique Kerber, na kortach twardych. Niemka – oczywiÊcie nie zapominamy o jej silnych zwiàzkach z Polskà – jest niejako twarzà cyklu polskich zawodów, w zwiàzku z czym pojawił si´ pomysł, aby odwiedziła nasz kraj w trakcie rozgrywek. W kalendarzu WTA przed Roland Garros jest bardzo ciasno, wiec na razie nie wiadomo jeszcze, czy tenisistce uda si´ dotrzeç do Polski. Organizatorzy nie składajà jednak broni i próbujà sprowadziç Kerber choçby na chwil´. Z Puszczykowa zawodniczki przeniosà si´ do Zielonej Góry, gdzie turniej odb´dzie si´ po raz drugi. Zeszłoroczny okazał si´ du˝ym sukcesem organizacyjnym. – Pomysł stworzenia kobiecych zawodów ITF przyÊwiecał mi ju˝ od dłu˝szego czasu. To była taka moja „zabawka”. Puchar Davisa sprzed dwóch lat stał si´ inspiracjà do tego, ˝eby ten temat podjàç – opowiadał prezes Lubuskiego Zwiàzku Tenisowego. Rok temu w drabince głównej zielonogórskiego turnieju znalazło si´ 10 reprezentantek Polski, a w eliminacjach było ich a˝ 17. Najlepiej poszło obecnej mistrzyni kraju seniorek Magdalenie Fr´ch, która przegrała dopiero w çwierçfinale. W grze
Trudno na razie prognozowaç, jaka b´dzie przyszłoÊç cyklu. Organizatorzy zapewniajà, ˝e zrobià wszystko, aby na stałe wpisał si´ do kalendarza rozgrywek ITF, ale nie wszystko zale˝y od nich. – Ja bym sobie ˝yczył, aby ten cykl pozostał, a nawet, aby dołàczyły do niego inne oÊrodki, ale jednoczeÊnie zdaj´ sobie spraw´, ˝e nie b´dzie to łatwe zadanie. Jeszcze lepiej by było, gdyby chocia˝ jeden z tych turniejów zwi´kszył pul´ nagród do 25 tysi´cy dolarów, co dałoby zawodniczkom szans´ na zdobywanie jeszcze wi´kszej liczby punktów – przekonuje prezes Lubuskiego Zwiàzku Tenisowego i dodaje, ˝e chciałby, aby do „paczki” dołàczyli organizatorzy du˝ych zawodów w Sobocie, gdzie w zeszłym roku pula nagród wyniosła 50 000 dolarów: – Sàdz´, ˝e ranga tego turnieju jest troch´ za wysoka i troch´ niepotrzebna. Gdyby została obni˝ona, a my połàczylibyÊmy siły, korzyÊci byłoby wi´cej. O pomocy zwiàzku organizatorzy ju˝ wspominali, ale trudno nie zadaç sobie pytania, czy ta pomoc nie mogłaby byç jeszcze wi´ksza. Całkiem niedawno zdarzył si´ przecie˝ sezon bez choçby jednej kobiecej „dziesiàtki” w Polsce! Te turnieje, które znalazły si´ w tegorocznym kalendarzu, sà zasługà przede wszystkim pasjonatów tenisa. Bez mocnego wsparcia ich zapał mo˝e w przyszłoÊci nie wystarczyç. G
47_ITF Zielona Gora plakat:Layout 1 15-05-12 15:29 Page 47
MIĘDZYNARODOWE MISTRZOSTWA ZIEMI LUBUSKIEJ W TENISIE 2015 WOMEN’S CIRCUIT
10 000 $
3DWURQDW +RQRURZ\ 0DUV]DÛHN :RMHZyG]WZD /XEXVNLHJR (OùELHW\ 3RODN
Angelique Kerber
www.lottocup2015.pl
9 MAJA - 16 MAJA 2015 • ZIELONA GÓRA • UL. SULECHOWSKA 37 Sponsor turnieju
Partnerzy
Partnerzy medialni
Partner tytularny
HASTA LA VISTA
BUDOWA KORTÓW
WSTĘP WOLNY
48-49_LONGINES:Layout 1 15-05-12 15:30 Page 48
Tenis młodzie˝owy
Maks Kaśnikowski - zwycięzca Longines Future Tennis Aces 2015
Maks
jedzie do Pary˝a Maks KaÊnikowski, najlepszy obecnie skrzat na listach Polskiego Zwiàzku Tenisowego, b´dzie reprezentował Polsk´ w tegorocznym Longines Futures Tennis Aces. W Pary˝u spotka si´ z 15 rówieÊnikami z całego Êwiata, a stawkà bedzie stypendium ufundowane przez znanego producenta zegarków ze Szwajcarii. zorem poprzednich lat polski turniej kwalifikacyjny do organizowanego przez mark´ Longines turnieju rozegrano w podwarszawskim klubie Tuan Club Sport & Spa. Zgodnie z regulaminem, w tym roku w Pary˝u, pod wie˝à Eiffla, rywalizowaç majà najlepsi 13-latkowie z 16 krajów z całego Êwiata. Stàd organizatorzy zdecydowali o dopuszczeniu do polskiego turnieju pi´ciu
W
48 | TENISklub| MAJ 2015
najlepszych chłopców z listy młodzików, ale spełniajàcych kryterium wiekowe (muszà byç urodzeni po maju 2002) oraz trzech najlepszych skrzatów. I jak to ju˝ nieraz w tym turnieju bywało, to właÊnie tenisiÊci z listy skrzatów zdominowali turniej w Tuanie. W finale zmierzyło si´, ku pewnemu zaskoczeniu obserwatorów, dwóch czołowych 12-latków – Maks KaÊnikowski z Warszawy i Marcel
Kamrowski z Trójmiasta. Obaj bez wi´kszych kłopotów pokonali w drodze do decydujàcego meczu turnieju starszych i zdawałoby si´ bardziej doÊwiadczonych zawodników. Pierwszy gem pojedynku praktycznie zdecydował o losach pierwszego seta. Po kilku zaci´tych wymianach lepszy okazał si´ zawodnik Legii, który błyskawicznie poszedł za ciosem i wygrał kolejne cztery
48-49_LONGINES:Layout 1 15-05-12 15:30 Page 49
Longines Future Tennis Aces 2015
gemy. Przy stanie 4:0, 1:0 Kamrowski nie miał ju˝ nic do stracenia i wziàł si´ do odrabiania strat. Widzowie mogli podziwiaç najlepszy fragment finału, gdy obaj 12latkowie zaciekle atakowali i walczyli o ka˝dy punkt. Ostatecznie KaÊnikowski nie oddał prowadzenia i wygrał finał, choç gdyby jedna piłka potoczyła si´ inaczej, to zamiast 4:2 w drugim secie byłoby 3:3 i młodzi tenisiÊci graliby tie break. Do tego jednak nie doszło i ostatnià piłk´ na swoim koncie zapisał KaÊnikowski. – Wyjazd do Pary˝a i mo˝liwoÊç gry w tym turnieju to b´dzie bardzo dobry sprawdzian dla KaÊnikowskiego – stwierdził francuski trener Cyril Kalis, który przed siedmiu laty odkrył małego Maksa dla tenisa. Mo˝e dla aktualnego mistrza Polski b´dzie to poczàtek mi´dzynarodowej kariery? A nu˝ uda mu si´ powtórzyç wyczyn zwyci´zcy LFTA sprzed dwóch lat, Niemca Rudolfa Moellekera, który dziÊ jest w pierwszej „dziesiàtce” rankingu Tennis Europe do lat 16... G
Firma Longines, jako Oficjalny Partner Roland Garros, dba o przyszłoÊç Êwiatowego tenisa i po raz siódmy organizuje specjalny turniej Longines Future Tennis Aces, którego ideà jest promocja i wsparcie młodych talentów. Jak co roku w turnieju b´dzie brało udział 16 zawodników do lat 12 z 16 krajów. Zwyci´zca zostanie uhonorowany przez firm´ Longines specjalnym stypendium w wysokoÊci 2000 dolarów a˝ do 16. roku ˝ycia.
Maks Kaśnikowski i Marcel Kamrowski oraz sędzia Justyna Richter
Maks Kaśnikowski i Leszek Pilch – Brand Manager Longines
MAJ 2015| TENISklub|
49
50-52_TENIS 10:Layout 1 15-05-13 11:20 Page 50
Tenis w Polsce
Wy˝ demograficzny Z poczàtkiem roku min´ło pi´ç lat od wprowadzenia w Polsce programu Tenis 10. Ci, którzy si´ na nim „wychowali”, właÊnie rozpoczynajà rywalizacj´ w kategorii do lat 12. Turniejów jest wi´cej, a drabinki pełniejsze. Czy to nowa tenisowa moda, zapowiadajàca, ˝e kolejne roczniki b´dà równie ch´tnie si´gały po rakiet´, czy tylko chwilowy boom, który szybko przeminie? Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT
50 | TENISklub| MAJ 2015
50-52_TENIS 10:Layout 1 15-05-13 11:20 Page 51
Celem było usprawnienie i ujednolicenie systemu szkolenia i rywalizacji wÊród najmłodszych. Z perspektywy Polski jeszcze wa˝niejszym, a ju˝ na pewno trudniejszym zadaniem wydaje si´ drugie zało˝enie projektu, które mówi o stworzeniu takich warunków, aby tenis stał si´ sportem powszechnym i dost´pnym dla wszystkich, zach´cajàc w ten sposób maluchy do gry na du˝à skal´. Co oczywiste, szeroka baza zawodników rodzi wi´ksze szanse na to, ˝e za kilka, kilkanaÊcie lat zobaczymy nast´pców Agnieszki Radwaƒskiej czy Jerzego Janowicza. Trzy obszary działania
enis 10 obchodzi mały jubileusz, a to dobra okazja do podsumowaƒ. W paêdzierniku 2009 roku program Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej został przedstawiony na konferencji w Rotterdamie, a ju˝ dwa miesiàce póêniej zaprezentowano i uruchomiono go u nas. Za ten projekt – chyba najwi´ksze osiàgni´cie PZT w ostatnich latach – odpowiadała Magdalena Rejniak-Romer.
T
Tempo rozwoju Tenisa 10 w Polsce od poczàtku było imponujàce. Zaprezentowana na Ogólnopolskiej Konferencji Trenerów metodyka nauczania najmłodszych natychmiast została przekazana klubom, które bardzo pozytywnie odpowiedziały na projekt i zadeklarowały wprowadzenie nowych zasad. Dzi´ki temu dziÊ do programu nale˝y ich ponad trzysta. Oprócz ujednolicenia systemu nauczania uporzàdkowane zostały tak˝e reguły rozgrywania turniejów. Zorganizowano wiele szkoleƒ dla trenerów z udziałem najlepszych specjalistów z Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej oraz wydano podr´cznik i inne materiały organizacyjne, majàce z jednej strony ułatwiç poznanie nowej metodyki a z drugiej zach´ciç instruktorów i trenerów do podnoszenia kwalifikacji. Sprawny system z właÊciwym dla najmłodszych sprz´tem (mniejszymi rakietami i kortami oraz l˝ejszymi piłkami) w myÊl zało˝enia o upowszechnianiu dyscypliny stał si´ impulsem do rozwoju programu tak˝e na innych obszarach. Pierwszym pomysłem było wykorzystanie ministerialnego projektu Orlików. Skoro mo˝na na nich kopaç piłk´, dlaczego by nie biegaç z rakietà? Koncepcja przypadła do gustu władzon Ministerstwa Sportu i Turystyki i przy jego wyraênym wsparciu Tenis 10 działa na ponad stu tego typu boiskach. Dodatkowo przeszkolono animatorów, którzy organizujà zaj´cia i całkowicie za darmo uczà podstawowych zagraƒ. Wreszcie projekt trafił tak˝e do szkół. W niektórych (o czym pisaliÊmy w jednym z poprzednich numerów) powstały ju˝ klasy o profilu tenisowym, ale chodzi tak˝e o to, aby wykorzystaç çwiczenia oferowane przez Tenis 10 do podniesienia kwalifikacji nauczy-
cieli i wprowadzenia ich w celu uatrakcyjnienia zaj´ç z wychowania fizycznego. Dzi´ki temu dzieci mogà wspomnianymi l˝ejszymi piłkami si´ bawiç, rzucaç je i podbijaç, poznajàc w ten sposób podstawowe tenisowe ruchy. – Rozbudowa programu o „Tenis 10 w szkole” i „Tenis 10 na Orlikach” spowodowała, ˝e jest to najlepszy program upowszechniania tenisa wÊród najmłodszych. Z danych dostarczonych przez Fundacj´ Rozwoju Kultury Fizycznej, zarzàdzajàcà ofertà zaj´ç odbywajàcych si´ na Orlikach, wynika, ˝e tenis jest pierwszym sportem indywidualnym i piàtym wÊród wszystkich sportów, który cieszy si´ najwi´kszym zainteresowaniem wÊród animatorów, jak i równie˝ dzieci – opowiadała Magdalena Kowalska odpowiedzialna w PZT za upowszechnianie dyscypliny wÊród dzieci. Kolorowo i zabawnie
Efekty tak dynamicznie rozwijajàcego si´ projektu ju˝ widaç. W tym roku w kategorii do lat 12 wyst´powaç zacz´ły pierwsze dzieci, które przebrn´ły przez wszystkie etapy Tenisa 10 (od piàtego do dziesiàtego roku ˝ycia). Tak intensywnie wspierany proces upowszechniania dyscypliny zdaje egzamin. W porównaniu z poprzednim sezonem w pierwszym kwartale roku pojawiło si´ wi´cej turniejów z drabinkami na trzydziestu dwóch uczestników, a nawet kilka
MAJ 2015| TENISklub|
51
]
50-52_TENIS 10:Layout 1 15-05-13 11:20 Page 52
Tenis w Polsce ka˝dym etapie rozwoju i wiedzà, co w danym momencie jest kluczowym elementem w rozwoju przyszłego zawodnika, a dobrze przeszkoleni trenerzy, wyposa˝eni w podr´cznik i materiały organizacyjne, majà kompetencje, by pomóc dziecku zostaç profesjonalnym graczem. Dmuchajmy na zimne
]
na szeÊçdziesi´ciu czterech. Ró˝nica nie jest mo˝e du˝a, ale pod uwag´ nale˝y wziàç równie˝ fakt, ˝e obecnie drabinki sà pełniejsze i mniej zawodników ma w pierwszej rundzie wolny los. Wzrosła tak˝e liczba turniejów szczególnie z udziałem dziewczynek, które jeszcze rok temu du˝o rzadziej rywalizowały razem z chłopcami. – RzeczywiÊcie, dzieci jest wi´cej. To efekt tego, ˝e tenis stał si´ bardziej kolorowy, wesoły i przyjemny, a trenerzy majà wiele Êwietnych pomysłów na prowadzenie ciekawych zaj´ç i robià to z uÊmiechem i zabawà – chwalił zmiany trener PZT dwunasto- i czternastolatków Marcin KrzeÊniak. Podniósł si´ tak˝e poziom rywalizacji, czego najlepszym dowodem jest fakt, ˝e
52 | TENISklub| MAJ 2015
w kategorii do lat 12 startujà ju˝ maluchy, które wcià˝ uczestniczà w turniejach Tenis 10. Nauka mniejszymi i l˝ejszymi piłkami na dostosowanym do mo˝liwoÊci najmłodszych korcie sprawia, ˝e dzieci szybciej i łatwiej si´ uczà, na co zwracał uwag´ trener KrzeÊniak. – Du˝ym plusem programu sà piłki. W przypadku tych normalnych, twardych, czasami wystarczy dostawiç rakiet´ i odbiç siłà przeciwnika. ˚eby ta mi´kka poleciała na drugà stron´, dzieci muszà jà uderzyç. To procentuje i dziÊ widaç ró˝nic´ wÊród jedenasto- czy dwunastolatków. Majà lepszà technik´, uderzajà piłk´, a nie tylko jà pchajà i kontrolujà te zagrania. Zmiana systemu szkolenia najmłodszych okazała si´ strzałem w dziesiàtk´. Dzieci i rodzice majà jasno wyznaczone cele na
CoÊ, co dobrze funkcjonuje, łatwo jednak zaniedbaç. Co zrobiç, aby tego potencjału nie zmarnowaç i czy mo˝emy ju˝ mówiç o tenisowym wy˝u demograficznym? – Obecnie, wspólnie z biurem PZT pracujemy nad udoskonaleniem programu Tenis 10 jako narz´dzia do wyłaniania talentów. Po pierwsze, kontynuujemy rozpocz´tà ju˝ misj´ upowszechniania tenisa gdzie tylko si´ da. Drugi tor to stworzenie programów w obr´bie Tenisa 10, które pozwolà nam na szybsze dostrzeganie zawodników ju˝ oÊmio- dziewi´cioletnich, zdecydowanie wyró˝niajàcych si´ na tle innych. Chcemy, aby drugi tor programu Tenisa 10 prowadził prosto do tenisa wyczynowego – wyjaÊniła Magdalena Kowalska. Projekt nadal cieszy si´ du˝ym zainteresowaniem. Od nowego roku dołàczyło do niego ponad siedmiuset zawodników rywalizujàcych na wszystkich czterech poziomach. Trener KrzeÊniak przewiduje, ˝e powinno byç jeszcze lepiej: – Dzieci na pewno b´dzie przybywało. Ten program musi byç i musi si´ rozwijaç. Wtedy wzroÊnie liczba amatorów, ludzi grajàcych profesjonalnie w turniejach PZT, a potem tak˝e, miejmy nadziej´, tych wyst´pujàcych na szczeblach ATP i WTA. Obszarów, na których Tenis 10 ciàgle mo˝e si´ rozprzestrzeniaç, jest jeszcze sporo. W klubach funkcjonuje on znakomicie i wydaje si´, ˝e to, co mo˝na było zrobiç, ju˝ zostało zrobione. Nadal jednak nie w pełni wykorzystywany jest potencjał Orlików – mamy blisko trzy tysiàce takich obiektów, natomiast tenis jest obecny tylko na naprawd´ na niewielu. Pole do popisu jest równie˝ w szkołach, gdzie nie trzeba od razu wprowadzaç klas o profilu tenisowym, ale wystarczy wzbogaciç zaj´cia z wychowania fizycznego o çwiczenia z mi´kkimi piłami czy małymi rakietami. Najgorsze, co w tej sytuacji mo˝na zrobiç, to uznaç, ˝e wszystko funkcjonuje prawidłowo i schowaç dalsze plany udoskonalenia programu do szuflady. Nigdy nie jest tak dobrze, ˝eby nie mogło byç jeszcze lepiej! G
53_LAYETANA reklama:Layout 1 15-05-12 15:32 Page 53
54-55_rankingi PZT:Layout 1 15-05-12 15:32 Page 54
Rankingi PZT
Do pierwszej setki Dzisiejsi osiemnastolatkowie myÊlà o dobrej zabawie. Ale nie on. Mateusz Smolicki jasno patrzy w przyszłoÊç. Trzy lata temu zdecydował, ˝e przyszłoÊç zwià˝e z tenisem. Gdy koledzy zmagali si´ z rozterkami typowymi dla pi´tnastolatków, on musiał dorosnàç w ekspresowym tempie. Jego głównym celem jest pierwsza setka rankingu ATP. tekst Maciej Weber | foto Agencja Pressaro
enis to sport nie dla ka˝dego. Mateusz Smolicki przygod´ z tà dyscyplinà zaczàł jako dziewi´ciolatek. WczeÊniej uprawiał pływanie i piłk´ no˝nà. Aby móc trenowaç, zdecydował si´ na indywidualny tok nauczania w Sopockiej Akademii Tenisowej. To tam kształci si´ grono najzdolniejszych zawodników w kraju. Mateusz trenuje indywidualnie pod okiem kameruƒskiego szkoleniowca Lionela Kemajou i specjalisty od przygotowania fizycznego Wojciecha Bednarskiego. Wie, jak wa˝ny jest udział w turniejach. Co prawda w barwach Warszawianki wyst´puje rzadko, ale to nie przeszkodziło mu w odniesieniu sukcesu dla klubu. Ju˝ dwukrotnie zdobył z dru˝ynà tytuł mistrza Polski.
T
54 | TENISklub| MAJ 2015
Mateuszowi marzy si´ sukces za granicà. – Rozgrywki krajowe warto traktowaç jako przygotowanie do zawodów poza Polskà. JeÊli chce si´ cokolwiek osiàgnàç, trzeba jeêdziç na zagraniczne turnieje – tłumaczy zawodnik. Pozycj´ w rankingu stara si´ budowaç poprzez udział w powa˝nych turniejach i kontakt z czołówkà Êwiatowà. WczeÊniej jeêdził na mniej presti˝owe imprezy. Z koniecznoÊci, bo aby graç z mocniejszymi, musiał najpierw zdobyç troch´ punktów. Pierwsze przywiózł z Kenii, teraz wyje˝d˝a regularnie. – Trzeba wygraç kilka spotkaƒ, ˝eby w siebie uwierzyç – uwa˝a Mateusz. Przed nim kolejne wa˝ne wyzwania; rok 2015 to plan blisko 30 wyjazdów zagra-
nicznych. DziÊ Smolicki jest w czwartej setce rankingu ITF juniorów. Cel na ten sezon to awans do pierwszej setki. PrzejÊcie do kategorii seniorów to ju˝ troch´ inna dyscyplina sportu. Jego wzorem na korcie jest Novak D˝okoviç. Sam gra podobnie, za swojà głównà zalet´ uwa˝a agresywne ataki przy siatce. Zdaje sobie jednak spraw´, ˝e bardzo wa˝na jest regularnoÊç w grze i nad tym nieustannie pracuje. Co b´dzie, gdy nie uda si´ wywalczyç miejsca w pierwszej setce? Tego stara si´ nie braç pod uwag´, ale myÊli te˝ realistycznie. Ewentualnym wyjÊciem sà studia w Stanach Zjednoczonych z mo˝liwoÊcià gry w tenisa. – Mam propozycje z amerykaƒskich uniwersytetów, ale przede wszystkim chc´ coÊ osiàgnàç w tenisie. W ramach „planu B” przygotowuje si´ do amerykaƒskiej matury. – Wcià˝ ucz´ si´ angielskiego. Ukoƒczenie presti˝owego uniwersytetu daje du˝e mo˝liwoÊci. W Stanach grałbym w reprezentacji college’u – mówi Mateusz. Jego wsparciem jest tata, Grzegorz. Doskonale zdaje sobie jednak spraw´, ˝e o sukces i pozycj´ w pierwszej setce ATP jest niezmiernie trudno, a taki cel stawia sobie Mateusz. – Zawodnicy powinni dostawaç jakàÊ pomoc. Mateusz był na kilku zgrupowaniach kadry, ale to wszystko. Nie ma porównania z Francjà, Niemcami., Wielkà Brytanià, Hiszpanià czy te˝ Czechami. Pierwsza krajowa dziesiàtka powinna mieç korty i trenera za darmo. Wszyscy teraz interesujà si´ Janowiczem i cieszà si´, ˝e mamy takiego zawodnika. Zanim jednak doszedł do tego poziomu, niewiele osób mu pomagało – mówi Grzegorz Smolicki. Tata wierzy, ˝e poÊwi´cenie Mateusza nie pójdzie na marne i wkrótce usłyszymy o nim wi´cej. G
54-55_rankingi PZT:Layout 1 15-05-12 15:32 Page 55
Lista nr 5/2015
KADECI
wa˝na do 3 czerwca SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze GOŁAÂ Olga, AT Promasters Szczecin PIESTRZY¡SKA Ada, KT Legia Warszawa GRUSZCZY¡SKA Rozalia, KKKS Kraków ÂWIERCZY¡SKA Magdalena, UKT Winner Kraków WNUCZEK Aleksandra, KCT Masters Inowrocław SMEJLIS Zuzanna, AT Promasters Szczecin PENCZAR Magdalena, SKT Sopot KORALNIK Laura, Ok´cie TC Warszawa BOHM Julia, WKS Flota Gdynia FORMELLA Alicja, SKT Centrum Bydgoszcz KOTYLAK Marcelina, WKT Mera Warszawa STARZYK Aleksandra, TKT Tarnów LIPIEC Xenia, KKT K´dzierzyn-Koêle
732,00 648,00 639,00 523,00 503,00 480,00 373,00 372,00 369,00 358,00 345,00 335,00 330,00 324,00 312,00
SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
KAÂNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ KUSIEWICZ Piotr, KKKS Kraków BOJARSKI Alan, KT Legia Warszawa PIECZONKA Filip, GTT Lechia Gdaƒsk ORLIKOWSKI Aleksander, PKT Pabianice STOKOWSKI Patryk, KT Legia Warszawa SOWA Sebastian, KT Legia Warszawa KUŁAKOWSKI Mateusz, UKT TenisPro Koszalin DZIOPAK Jonasz, KTA Wrocław PIECZKOWSKI Olaf, ST RP Sport Olsztyn MANCZAK-MANCEWICZ Olivier, KTA Wrocław GOLDSZMYT Szymon, SKT Centrum Bydgoszcz SKURATKO Bartosz, KS Budowlani Olsztyn
822,00 591,00 559,00 504,00 494,00 491,00 467,00 440,00 378,00 366,00 336,00 318,00 298,00 295,00 294,00
M¸ODZICZKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów BRUNZLOW Nadia, WTS Orzeł Warszawa LEWANDOWSKA Aleksandra, ChTT Chorzów JELE¡ Aleksandra, GKT Nafta Zielona Góra CEROWSKA Carolina, GTT Lechia Gdaƒsk HEDRZAK Magdalena, KS Górnik Bytom
TE-2 TE-8 TE-46 845,00 683,00 650,50 627,00 619,00 605,50 494,00 420,00 389,00 380,00 328,00 324,00
M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ ADAMEK Makary, AZS Poznaƒ KONOPKO Witold, AT A. Kerber Puszczykowo RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom ZIOMBER Maciej, KT Legia Warszawa KALISZEWSKI Paweł, KT Legia Warszawa PAWLAK Piotr, WKT Mera Warszawa NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice SUSKI Michał, KT Legia Warszawa KASPERSKI Wojciech, Górnik Bytom SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa RZÑDKOWSKI Kamil, AM Tenis Warszawa PAWLICKI Maksymilian, WTS DeSki Warszawa
TE-10 TE-32 TE-41 829,00 635,00 614,00 595,50 554,00 504,00 493,00 447,50 412,00 411,00 398,00 381,00
KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê JAÂKIEWICZ Karolina, MKS Szczawno-Zdrój HERTEL Anna, KT Legia Warszawa SIŁKA Klara, niezrzeszona ZAJDA Magdalena, BKT Advantage Bielsko-Biała FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin KOMOROWSKA Ada, PKT Pabianice KUNAT Izabela, KTA Wrocław BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa
TE-41 TE-50 825,00 713,00 706,50 640,00 629,00 615,00 571,00 529,00 520,00 470,00 430,00 393,00 372,50
1 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 2 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 3 SKOWRO¡SKI Marcin, RKT Return Radom 4 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 5 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 6 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 7 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 8 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 9 PAWLICKI Aleksander, MKT Łódê 10 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 11 SKONIECZNY Michał, TK Toruƒ 12 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 13 MIKUŁA Michał, IKT Płock 14 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 15 BŁASZCZYK Kacper, TUKS Smecz Tomaszów Mazowiecki
TE-16 TE-31 TE-33 TE-40 896,00 754,00 666,00 644,00 616,00 531,00 449,00 414,00 404,50 400,50 379,00
Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT
JUNIORKI 1 KULIK Wiktoria, AZS Poznaƒ 2 SZOSZYNA Anastazja, AT A. Kerber Puszczykowo 3 FORYÂ Weronika, KT Legia Warszawa 4 POLA¡SKA Patrycja, SK Kryspinów 5 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 6 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 7 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 8 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów 9 KUBICZ Katarzyna, KS AZS Łódê 10 JASTRZ¢BSKA Paulina, SKT Sopot 11 WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław 12 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 13 PINDELSKA Maja, KT Legia Warszawa 14 PODLI¡SKA Marcelina, TC Piekary Âlàskie 15 WIRA Klaudia, KS AZS Łódê
765,00 697,50 671,50 648,00 638,50 498,00 491,25 442,00 416,25 415,00 362,50 347,75 343,75 278,50 263,50
JUNIORZY 1 HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław 2 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 3 KRÓLIK Patryk, WTS DeSki Warszawa 4 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 5 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 6 MICHOCKI Przemysław, AT A. Kerber Puszczykowo 7 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 8 SMOLICKI Mateusz, KT Warszawianka 9 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 10 ZAPAŁA Łukasz, SKT Sopot 11 SŁOWIK Konrad, TKT Tarnów 12 KRAWCZY¡SKI Karol, Górnik Bytom 13 SZYMANKIEWICZ Maciej, AZS Poznaƒ 14 MAROSZEK Bartłomiej, RKT Return Radom 15 ADAMEK Wojciech, AZS Poznaƒ
ITF-39 ITF-68 916,50 896,00 825,00 742,00 632,00 592,00 435,75 435,25 432,00 416,00 406,00 403,50 391,00
SENIORKI 1 RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków 2 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo 3 LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ 4 RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków 5 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ 6 FR¢CH Magdalena, AT A. Kobierski Łódê 7 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica 8 KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ 9 MACIEJEWSKA Zuzanna, KS Start-Wisła Toruƒ 10 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 11 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 12 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 13 POLA¡SKA Patrycja, SK Kryspinów 14 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów 15 KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków
WTA-9 WTA-11 WTA-105 WTA-109 WTA-207 695,00 638,00 622,00 367,00 361,00 332,00 330,00 264,00 259,00 244,00
SENIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
KAPAÂ Andrzej, PKTZ Winner Piotrków Trybunalski MAJCHRZAK Kamil, MKT Łódê J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sàcz RAJSKI Maciej, Sinnet Club Warszawa JANIK Patryk, KS Górnik Bytom SMOŁA Maciej, AZS Poznaƒ LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom ŁOMACKI Piotr, WKT Mera Warszawa WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław DUÂ Karol, KS Górnik Bytom ZAWISZA Paweł, KS Match Point Âl´za
ATP-348 ATP-360 570,00 456,00 392,00 343,00 343,00 299,00 279,00 276,00 255,00 244,00 242,00 242,00 215,00
MAJ 2015| TENISklub| 55
56-58_HABRAT:Layout 1 15-05-12 15:41 Page 56
Rozmowa „Tenisklubu”
56 | TENISklub| MAJ 2015
56-58_HABRAT:Layout 1 15-05-12 15:42 Page 57
Ja tylko nios´ pomoc Z Pawłem Habratem, psychologiem sportu, rozmawia Artur St. Rolak| Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT
Jak w czasie ostatnich 8-10 lat zmieniło si´ postrzeganie psychologii przez sportowców? – Na korzyÊç. Ogólne zainteresowanie psychologià sportu jest du˝o wi´ksze. Widaç znaczny wzrost sprzeda˝y ksià˝ek z tej dziedziny, w internecie mo˝na bez problemu znaleêç strony poÊwi´cone treningowi mentalnemu i szybko roÊnie liczba ich odwiedzin. To cieszy, bo Êwiadczy o zmianie ÊwiadomoÊci. Czy sportowcy ch´tniej ni˝ inni ludzie kładà si´ na kozetk´? – MentalnoÊç sportowców ciàgle si´ zmienia. Psycholog coraz mniej kojarzy im si´ z terapeutà, a coraz bardziej z działem optymalizacji wyników. Jest dobrze, ale chcà, ˝eby było jeszcze lepiej. A kozetka to jeden z wielu stereotypów, z którymi walczymy. Na poczàtku musimy tłumaczyç, czego nie robimy. Czego nie robicie? – Ludzie kojarzà psychologa głównie z problemem, który trzeba rozwiàzaç. A w sporcie problemy sà wyzwaniami, czyli czymÊ naturalnym. èle, jeÊli zawodnik postrzega obszar psychologii jako swà słaboÊç.
Kim jest sportowiec dla psychologa – pacjentem czy klientem? – Zdecydowanie ani jednym, ani drugim. Jest osobà, która przychodzi z konkretnà sprawà czy celem. Pacjentem na pewno nie, bo psycholog sportowy nie leczy problemów, nie wystawia L-4 i nie zwalnia z udziału w treningu. Klient z kolei kojarzy si´ z działalnoÊcià czysto komercyjnà, a tak przecie˝ nie jest. Psycholog po prostu niesie pomoc. Mówi si´, ˝e na najwy˝szym poziomie sportu wyczynowego wszyscy sà jednakowo przygotowani pod wzgl´dem fizycznym, a granic´ mi´dzy sukcesem a pora˝kà wyznacza psychika. To prawda czy jeszcze jeden stereotyp? – Z jednej strony to raczej uproszczenie. JeÊli bowiem sfera fizyczna, techniczna i taktyczna nie jest na odpowiednio wysokim poziomie, to wywołuje niepewnoÊç, słaboÊç w sferze mentalnej. Z drugiej natomiast strony psychika mo˝e byç detalem decydujàcym o wyniku, o czym najlepiej Êwiadczà mecze tenisowe. Czasem jeden gem czy nawet jedna piłka mo˝e przesàdziç o zwyci´stwie lub pora˝ce. Kiedy zwykle zaczyna si´ współpraca sportowca z psychologiem?
Po ci´˝kiej przegranej czy po wielkim sukcesie? – Bardzo cz´sto zdarza si´, ˝e po pomoc psychologa zawodnik zgłasza si´ dopiero wtedy, gdy nastàpił kryzys. Wtedy musimy działaç interwencyjnie. Znacznie rzadziej mamy do czynienia z działaniem prewencyjnym – na przykład szkoleniem młodzie˝y, której psycholog mo˝e wytłumaczyç pewne zjawiska towarzyszàce sportowcom w trudnych chwilach i podpowiedzieç, jak si´ wtedy zachowaç. Kiedy psycholog jest bardziej przydatny? W trakcie procesu treningowego czy w trakcie zawodów lub tu˝ przed nimi? – Pole do działania jest na ka˝dym etapie, nawet w fazie ju˝ po starcie. OsobiÊcie jestem zwolennikiem działania od podstaw, czyli szkolenia najmłodszych, usamodzielniania ich i wyposa˝ania w umiej´tnoÊci radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Nie da si´ jednak sprecyzowaç, na którym etapie rola psychologa jest najwi´ksza. Który przypadek jest trudniejszy do opanowania – frustracja czy „woda sodowa”? – W obu przypadkach mamy do czynienia z emocjami, które nale˝y kontrolowaç in-
MAJ 2015| TENISklub|
57
]
56-58_HABRAT:Layout 1 15-05-12 15:42 Page 58
Rozmowa „Tenisklubu” ]
nymi metodami. Je˝eli celem jest dalszy rozwój umiej´tnoÊci, to trzeba zachowaç równowag´ w analizie i postrzeganiu zwyci´stwa i pora˝ki. Frustracja po przegranej jest równie zła jak brak refleksji po wygranej. O prawdziwej klasie sportowca Êwiadczy nie jednorazowy sukces, lecz jego powtarzalnoÊç i właÊnie o takà odpornoÊç mentalnà nam chodzi. Mówi si´ równie˝, ˝e klas´ sportowca poznaje si´ nie po tym, jak wygrywa, lecz po tym, jak przegrywa. Czy to si´ mieÊci w zakresie psychologii sportu? – Na pewno tak. Frustracja i złoÊç po pora˝ce nie muszà byç złe, o ile prowadzà do wyciàgni´cia z niej wniosków. Komu łatwiej pomóc – poczàtkujàcemu juniorowi czy ju˝ uznanemu mistrzowi? – Z jednej strony to sprawa ÊwiadomoÊci, a z drugiej dojrzałoÊci samego zawodnika. Mali sportowcy szybciej chłonà przekazywane im informacje i uczà si´ pewnych nawyków, natomiast słabiej kontrolujà emocje. Zawodników prezentujàcych najwy˝szy poziom wyró˝nia, a przynajmniej powinien, czynnik wysokiej ÊwiadomoÊci. Wtedy taka współpraca przebiega bez problemów, jak profesjonalisty z profesjonalistà. Czy status materialny sportowca mo˝e mieç jakieÊ znaczenie? Tenisista zarabiajàcy miliony ma chyba inne problemy ni˝ sportowiec ˝yjàcy ze stypendium? – Zarobki to w psychologii cz´Êç sfery nazywanej „lifestylowà”. JeÊli mowa o grupie podwy˝szonego ryzyka, to – niezale˝nie od dyscypliny – obejmuje ona zawodników młodych, którzy szybko zaczynajà zarabiaç naprawd´ du˝o, a z powodu pieni´dzy cz´sto dokonujà niewłaÊciwych wyborów majàcych negatywny wpływ na ich karier´ sportowà. Cz´sto widzimy, jak tenisiÊci – w przypływie złoÊci – łamià rakiet´ na korcie. To złe czy dobre zachowanie z punktu widzenia psychologa? – Trzeba spojrzeç na to pod kilkoma kàtami. Bardzo wa˝ny jest czynnik temperamentalny. Ró˝ni tenisiÊci ró˝nie reagujà w podobnych sytuacjach i na podobne bodêce. Trzeba te˝ braç pod uwag´, na ile taki wybuch oczyszcza głow´ zawodnika, a na ile jà blokuje, bo zawsze cz´Êç emocji gdzieÊ w nim pozostaje. Mi´dzy innymi po to wprowadza si´ rutynowe zachowania pomi´dzy punktami. Z jednej strony umo˝liwiajà one kontrolowanie emocje, z drugiej sà bezpieczne, bo po-
58 | TENISklub| MAJ 2015
zwalajà ukryç je przed przeciwnikiem, a z trzeciej zaÊ chronià przed karà za naruszenie przepisów. Psycholog nie jest od tego, ˝eby tenisist´ do czegoÊ zach´caç lub czegoÊ mu zakazywaç, lecz pokazaç mu skutki ró˝nych reakcji. Musi jednak uwzgl´dniç subiektywnà opini´ samego zawodnika. Jak psycholog mo˝e pomóc sportowcowi lepiej „sprzedaç” sukces? – Pokonaç strach przed ekspozycjà. Wyst´p przed kamerà wywołuje u wielu zawod-
ników silnà obaw´ przed popełnieniem bł´du lub powiedzeniem czegoÊ niewłaÊciwego, a to mo˝e mieç wpływ na wizerunek. Sportowcy nie majà jednak szkoleƒ medialnych. A chyba powinni… – Tak, bo właÊnie wizerunek ma wpływ na kontrakty sponsorskie. KtoÊ szkolony od małego zawsze sobie poradzi, natomiast zawodnik, który odniósł wielki sukces, a jeszcze nie ma odpowiedniego doÊwiadczenia w kontaktach z mediami, odczuwa silny problem. Dlaczego sportowcy nie zawsze majà zaufanie do mediów? Jak ich przekonaç, ˝e dziennikarz to niekoniecznie wróg? – Dobre pytanie... Przede wszystkim pami´tajmy, ˝e media sà bardzo ró˝ne. We współczesnym Êwiecie wi´ksze przebicie od prasy fachowej majà tabloidy. Inne zjawisko to internet, w którym pod obiektywnym artykułem dziennikarza pojawiajà si´ bardzo krytyczne, cz´sto niesprawiedliwe i obraêliwe komentarze czytelników. I jeÊli zawodnik skupia si´ właÊnie na tych wpisach, to jest to powód do frustracji. Przypadek Jurka Janowicza wywołał dyskusj´ nie tylko o tym, jak sportowcy powinni komunikowaç si´ z mediami, ale równie˝ na temat wzajemnych oczekiwaƒ zawodników, mediów i kibiców. Neutralne, pozbawione podtekstów pytanie mo˝e u zawodnika b´dàcego pod wpływem silnych emocji wywołaç interakcj´. Warto zatem braç to pod uwag´ – dotyczy to nie tylko mediów, ale tak˝e trenerów i rodziców – aby dobrze wybraç moment do rozmowy. Kiedy zawodnik jeszcze kipi od emocji, jego reakcja nie zawsze b´dzie racjonalna. Konferencje prasowe zaraz po meczu tego nie ułatwiajà i rodzà nowe wyzwania przed mediami i sportowcami. Nie ma pan czasem wra˝enia, ˝e terapia przydałaby si´ całemu polskiemu sportowi? Nie tylko zawodnikom, ale tak˝e trenerem, prezesom, sponsorom, kibicom, dziennikarzom…? – To pytanie brzmi troch´ jak ˝art, ale temat jest całkiem powa˝ny. Przed całym naszym Êrodowiskiem stoi wyzwanie psychoedukacji nie tylko sportowców, lecz równie˝ trenerów i rodziców, aby tych stereotypów było jak mniej. Wszystkim przydałaby si´ debata, jak wa˝nà rol´ w sporcie odgrywa nie psycholog, lecz psychika. Namawianie wszystkich mo˝e daç jednak odwrotny efekt. G
59_MALINOWSKI:Layout 1 15-05-12 15:44 Page 59
Tenis (przy)ziemny
PLAC NA ROZDRO˚U Miło było w obecnoÊci 15 tysi´cy widzów w krakowskiej Tauron Arenie zobaczyç mecz Agnieszki Radwaƒskiej z Marià Szarapowà w Pucharze Federacji. Nie przeszkadzało monotonne zawodzenie wodzireja „Dawaj Isia, dawaj!”. Nie przeszkodziło nawet to, ˝e Isia przegrała ze Êwietnie dysponowanà Maszà.
o było naprawd´ Êwi´to. Nie przypominam sobie, aby w historii polskiego tenisa rozegrano mecz przy takiej frekwencji, nie wspominajàc o walorach obiektu. Niezłà frekwencj´ miał tak˝e rozgrywany w Katowicach turniej WTA, choç tym razem do pełnych trybun było daleko. Mo˝e gdyby Isia doszła do finału? Niestety nie sprostała Camilli Giorgi, która sprawiała wra˝enie, jakby grała w wy˝szej lidze tenisowej, mimo ˝e jest w rankingu o dwadzieÊcia miejsc ni˝ej. Radwaƒska sprawia wra˝enie jakby stan´ła na rozdro˝u kariery tenisowej. Ju˝ potrafi wejÊç w agresywnà wymian´, jednak siłà uderzeƒ ust´puje wi´kszoÊci zawodniczek z czołówki. Jej styl, dawniej okreÊlany jako defensywny, polegajàcy na du˝ej zmiennoÊci uderzeƒ i zmuszajàcy przeciwniczki do niewymuszonych bł´dów, został odło˝ony na półk´. Agnieszka wchodzi w długie wymiany, z rzadka zmieniajàc rotacj´ czy sił´ uderzenia. Jej skróty sà nad wyraz czytelne i majà zbyt du˝à parabol´, ˝eby przeciwniczki do tego nie doszły. Du˝a siła na ławce trenerskiej w postaci Martiny Navratilowej i Tomasza Wiktorowskiego pewnie te˝ ma prawo powodowaç u Agi rozdwojenie jaêni. Wydaje si´, ˝e pomysł na sukcesy w turniejach z najlepszà obsadà si´ skoƒczył. NiegdyÊ, jako zawodniczka niedysponujàca tak silnym uderzeniem jak Maria Szarapowa czy Wiktoria Azarenka, Radwaƒska instynktownie „kiwała” przeciwniczki, posyłajàc im piłki za ka˝dym razem uderzone inaczej. Wyprowadzało to z równowagi całà czołówk´, mo˝e z wyjàtkiem babci Sereny. Podczas pami´tnego finału z Marià Szarapowà w Miami i przy wielu innych okazjach Polka potrafiła sprawiç, ˝e przeciwniczki musiały borykaç si´ z problemami, które znajdowały si´ po ich
T
Felieton Leszka Malinowskiego stronie kortu. Musiały walczyç same ze sobà i ze swoimi przyzwyczajeniami do monotonnego strzelania. Teraz Agnieszka nabrała siły i potrafi utrzymaç siłowà wymian´, ale niewiele to daje. Jej sztuczki, po których kiedyÊ oblizywaliÊmy si´ przed ekranem telewizora, to dzisiaj rzadkoÊç. Inteligencja, którà zachwycali si´ niemieccy, brytyjscy czy amerykaƒscy ko-
mentatorzy, nie jest ju˝ dzisiaj jej znakiem firmowym. Siła wystarcza na rozjechanie w ciàgu godziny przeciwniczek z drugiej pi´çdziesiàtki. Z pierwszà pi´çdziesiàtkà zaczynajà si´ kłopoty. Podczas meczu z Carlà Suarez-Navarro w Miami widaç było, ˝e przeciwniczka nie ma najmniejszych kłopotów z krosami posyłanymi w sam naro˝nik kortu. Piłki wracały z takà samà siłà, z jakà były wysyłane, a mo˝e nawet wi´kszà. Zryw w trzecim secie unaocznił jedynie, ˝e Radwaƒska potrafi wejÊç w wymian´. Wystarczy jednak spojrzeç na długoÊç uderzeƒ, aby zauwa˝yç, kto si´ broni, a kto atakuje. JeÊli w tej rubryce zrobiło si´ zbyt powa˝nie, to bardzo przepraszam. Z pisaniem felietonów jest bowiem jak z grà w tenisa – nie zawsze ma si´ z tego radoÊç... G
MAJ 2015| TENISklub| 59
60-62_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-05-12 15:46 Page 60
Lepiej graç
Szczypta
stresu
nie zaszkodzi Trenerzy i eksperci coraz mocniej podkreÊlajà, jak wa˝na jest strona mentalna. Najlepsi tenisiÊci Êwiata rozwijajà te umiej´tnoÊci, aby uzyskaç przewag´ nad przeciwnikiem i wykorzystaç swój potencjał w mo˝liwie najwi´kszym stopniu. Jednym z czynników majàcych kluczowy wpływ na gr´ jest stres. Tekst Marcin Bieniek* | Foto AFP / East News
tres to relacja adaptacyjna pomi´dzy mo˝liwoÊciami sportowca a wymogami sytuacji. Jest doÊwiadczany na ka˝dym poziomie zaawansowania, dlatego umiej´tnoÊç kontroli napi´cia ma ogromny wpływ na osiàganie coraz lepszych wyników sportowych zarówno wÊród amatorów, jak i zawodników wysokiego wyczynu. Aby skutecznie rozwinàç metody wpływajàce na redukcj´ napi´cia, nale˝y zrozumieç, jak stres powstaje, a tak˝e co mo˝emy zrobiç, by stres zbytnio nie wpływał na jakoÊç naszej gry. Powstawanie stresu zwiàzane jest z naszym zaanga˝owaniem w danà aktywnoÊç. Je˝eli nam na czymÊ bardzo zale˝y, to b´dziemy starali si´ wykorzystaç ka˝dy nadarzajàcy si´ moment, by udowodniç sobie swojà własnà wartoÊç. Najłatwiej jest zrozumieç powstanie napi´cia poprzez uwzgl´dnienie naszych umiej´tnoÊci i porównanie ich do wymagaƒ danej sytuacji. Je˝eli czołowy polski tenisista b´dzie rozgrywał turniej na poziomie regionalnym, poziom stresu
S
60 | TENISklub| MAJ 2015
b´dzie bardzo niski, poniewa˝ przeciwnicy prezentujà o wiele ni˝szy poziom w porównaniu do umiej´tnoÊci naszego zawodnika. Z drugiej strony, je˝eli 14-latek zostałby wysłany na eliminacje turnieju wielkoszlemowego, poziom jego stresu osiàgnàłby maksimum ze wzgl´du na umiej´tnoÊci nieadekwatne do sytuacji. Negatywne skutki zbyt du˝ego napi´cia, w szczególnoÊci o długotrwałym nat´˝eniu, to napi´cie mi´Êniowe (brak płynnoÊci ruchów), wolniejsza reakcja (problemy z odpowiednim ustawieniem do piłki) czy bł´dne decyzje taktyczne (strach powoduje, ˝e cz´sto działamy emocjonalnie). Podczas sytuacji stresowej ka˝dy sportowiec musi zmagaç si´ z reakcjà „walki lub ucieczki”. W prostych słowach oznacza to, ˝e albo wyjdziemy wyzwaniu naprzeciw i postaramy si´ przezwyci´˝yç wszelkie problemy, albo wybierzemy opcj´ bardziej komfortowà, czyli poddamy si´, uzasadniajàc nasz wybór wszelakimi wymówkami.
Tenis, jako sport indywidualny, przenosi całà uwag´ na danego zawodnika, dlatego stres to nieodzowny element, z którym radziç muszà sobie tenisiÊci. Mo˝emy wyodr´bniç wiele sytuacji, w których powstaje napi´cie, lecz ograniczymy si´ do dwóch podstawowych kategorii, czyli stresu przedmeczowego oraz meczowego. Stres przedmeczowy
Czas mi´dzy losowaniem a wyjÊciem na kort podczas turnieju tenisowego mo˝e byç jednym z najbardziej stresujàcych momentów dla ka˝dego tenisisty. Oczekiwanie sprawia, ˝e w głowie pojawiajà si´ myÊli, które mogà negatywnie wpływaç na nastawienie przedmeczowe i obiektywne oszacowanie nadchodzàcego wyzwania. Aby zredukowaç poziom stresu, nale˝y spełniç kilka warunków. Pierwszym z nich jest skupienie si´ na własnych umiej´tnoÊciach i zaplanowanie strategii na najbli˝szy mecz. Gra przeciwnika lub jego miejsce w rankingu to czynniki,
60-62_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-05-12 15:46 Page 61
Serena Williams albo nie wie, co to stres, albo radzi z nim sobie wzorcowo
które nie sà zale˝ne od nas, dlatego skupienie si´ na własnej osobie jest najlepszà metodà, by wyjÊç na mecz cz´Êciowo zrelaksowanym. Dodatkowo ustalenie planu taktycznego da nam poczucie komfortu, poniewa˝ nasze uderzenia b´dà poparte wyznaczonymi celami. Nie ma nic bardziej stresujàcego ni˝ nieznana sytuacja, a brak planu to jej najlepszy przykład. Kolejnà technikà jest wizualizacja nadchodzàcego spotkania oraz pozytywne nastawienie do meczu. Wyobra˝enie sobie własnej osoby wygrywajàcej punkty to najcz´stszy powód wspaniałych wyst´pów czołówki Êwiatowej. Kilka minut skupienia i wyciszenia mo˝e znaczàco obni˝yç poziom stresu i pozytywnie wpłynàç na zawodnika od pierwszej minuty na korcie. Ostatni, lecz nie mniej wa˝ny czynnik wpływajàcy na redukcj´ napi´cia, jest zwiàzany z rozgrzewkà i ogólnym przygotowaniem. O ile rozgrzewka odnosi si´ do 30–45 minut poprzedzajàcych mecz, to ogólne przygotowanie jest wypracowane przez ostatnie tygodnie sp´dzone na specjalistycznych treningach. Rozgrzewka w postaci aktywnoÊci fizycznej to znany sposób na obni˝enie stresu, natomiast poziom naszych umiej´tnoÊci jest kluczowym aspektem, wzgl´dem którego powstaje dany poziom napi´cia przedmeczowego. Stres meczowy
Wraz z upływem czasu podczas meczu, stres mo˝e si´ zwi´kszaç lub całkowicie zniknàç. Za wzrost lub redukcj´ poziomu napi´cia odpowiada wiele czynników, takich jak aktualna sytuacja na korcie lub nasze myÊli. Wydarzenia na korcie majà kluczowy wpływ na komfort gry odczuwany przez zawodnika. Je˝eli wygrywamy i gramy dobrze, to poziom stresu b´dzie znikomy, poniewa˝ czujemy si´ pewni swoich umiej´tnoÊci. Z drugiej strony, je˝eli gra nie toczy si´ po naszej myÊli, a dodatkowo rywal rozgrywa wspaniałe spotkanie, zawodnik mo˝e odczuwaç du˝y dyskomfort z powodu trudnego wyzwania. Realizacja taktyki i odpowiednie przygotowanie przedmeczowe to wa˝ne czynniki, które pozwolà nam na dobrà gr´ od pierwszego punktu. Koncentracja na aspektach, które mo˝emy kontrolowaç (praca
MAJ 2015| TENISklub|
61
]
60-62_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-05-12 15:46 Page 62
Lepiej graç ]
Po przegraniu wa˝nego meczu Andy Murray robi firmowà min´
R
62 | TENISklub| MAJ 2015
E
K
L
A
M
A
nóg, taktyka, nastawienie), to metoda pozwalajàca na zmniejszenie stresu nawet po własnych bł´dach. Nasze myÊli sà czynnikiem, który mo˝e bardzo pozytywnie wpływaç na nasz wyst´p, jak równie˝ mo˝e byç przyczynà totalnego blama˝u. Pozytywne nastawienie i poszukiwanie pozytywnych stron w ka˝dej sytuacji to umiej´tnoÊç, którà kierujà si´ najlepsi zawodnicy tej dyscypliny. Narzekanie czy zauwa˝anie tylko zepsutych piłek bywa cz´sto spotykanym obrazkiem wÊród juniorów, u których rozwój przygotowania mentalnego nie idzie w parze z post´pem technicznym i taktycznym. Musimy pami´taç, ˝e stres o Êrednim nat´˝eniu i w małej iloÊci jest korzystny dla organizmu sportowca, poniewa˝ pobudza i czyni go gotowym do podj´cia wyzwania. Zbyt du˝a dawka stresu, zwłaszcza o długotrwałym charakterze, to powód słabych wyst´pów i znanego w sporcie wypalenia. Zrozumienie powodów wyst´powania stresu, a tak˝e nauka metod redukowania jego zbyt wysokiego poziomu sà konieczne, by wykorzystaç swój potencjał w sporcie i w ˝yciu. G * Autor jest trenerem tenisa. DoÊwiadczenie zawodowe zdobywał w Polsce i w akademiach tenisowych w Stanach Zjednoczonych. Ma certyfikaty polskie (LTT) i mi´dzynarodowe (PTR, TRX i CPR). Strona internetowa www.tennisisland.us – profesjonalne çwiczenia oraz materiały instrukta˝owe dla trenerów oraz zawodników.
63_RANKINGI amator:Layout 1 15-05-12 15:48 Page 63
Rankingi atp
Lista klasyfikacyjna 05/2015 KOBIETY OPEN PRO
M¢˚CZYèNI OPEN PRO
1. Hanna Kapustka
1990
120
2. Barbara Jewula
1957
4
KOBIETY OPEN 1. Marta Âwiech
1988
1205
2. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971
1200
3. Patrycja Szmidt
1988
945
4. Małgorzata Urbaƒczyk
1967
830
5. Karolina Âlusarz
1990
641
KOBIETY +35 1. Hanna Listek
1976
2. Małgorzata Korzeniowska
1979
500
3. Beata Mnichowska
1966
180
4. Aneta Hałaczkiewicz
1972
80
1966
80
Bo˝ena Guzik
ITF–68
1. Leszek Wrzesieƒ 2. Tomasz Moczek 3. Grzegorz Staschinski 4. Mateusz Marzec 5. Maciej Kwiatek
M¢˚CZYèNI +60 1984 1993 1982 1988 1992
300 220 145 120 120
1. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971
1081
2. Aneta Hałaczkiewicz
1972
513
3. Ewa Sakwerda
1966
180
4. Agata Wojciuk
1974
120
5. Izabela Suchodolska
1971
81
KOBIETY +45 1. Beata Mnichowska
1966
ITF–54
2. Małgorzata Sroczyƒska
1967
ITF–62
3. Iwona Kowalska-Arteniuk
1966
ITF–95
4. Ewa Sakwerda
1966
751
5. Małgorzata Urbaƒczyk
1967
680
KOBIETY +50
1. 2. 3. 4. 5.
Maciej Duda Łukasz Puk Tomasz Moczek Konrad Maciejewski Damian Dziura
1983 1982 1993 1993 1990
1680 1680 1645 1405 1360
M¢˚CZYèNI +35 1. Maciej Baƒdo 2. Bartosz Czuraj 3. Artur Otremba 4. Wojciech Najuch 5. Janusz Szajna
1. 2. 3. 4. 5.
Adam Bàczkowski Andrzej Gàsienica-Roj Bartosz Czuraj Piotr Jaros Marcin Cwalina
1977 1975 1975 1980 1977
ITF–72 1346 1200 1105 1100
1973 1972 1975 1974 1972
ITF–73 1470 1346 1300 1230
M¢˚CZYèNI +45 1. Robert Peszke 2. Mariusz Mijalski 3. Tomasz Wawrzyniak 4. Andrzej Benowski 5. Piotr Hordejewski
1968 1969 1961 1963 1964
ITF–19 1410 1320 1160 1100
M¢˚CZYèNI +50 1. Adam Sakwerda 2. Tomasz Wawrzyniak 3. Maciej Urys 4. Janusz Cach 5. Andrzej Benowski
1. Małgorzata Andrzejczuk
1961
ITF–34
2. Monika Rajska
1965
ITF–37
M¢˚CZYèNI +55
3. Anna Stanisławska
1963
ITF–62
4. Aleksandra Wannatim
1962
320
5. Małgorzata Zieliƒska
1959
220
1. 2. 3. 4. 5.
Ireneusz Maciocha Jan Papierz Piotr Kaczmarczyk Janusz Cach Janusz Słomiƒski
1962 1961 1963 1958 1963
1760 1310 1250 1180 1160
1958
2. Gra˝yna Sobczyk
1955
540
3. Iwona Madej
1956
506
4. Barbara Jewula
1957
459
5. Małgorzata Zieliƒska
1959
421
1. Jadwiga Gołda
1951
ITF–61
2. Gra˝yna Sobczyk
1955
ITF–63
3. Gabriela Sławik
1951
ITF–75
4. Agnieszka Dyderska
1943
380
5. Wanda Narojek
1947
221
1. Wanda Narojek
1947
ITF–41
2. Agnieszka Dyderska
1943
420
3. Elwira Olbrich
1950
1
1943
ITF–34
1952
ITF–33 1370
3. Aleksander Karwan
1952
1320
4. Zygmunt Kaniewski
1951
1260
5. Marek Cieciera
1947
1200
M¢˚CZYèNI +65 1. Kazimierz Listek
1947
ITF–32
2. Andrzej Gumiƒski
1949
ITF–94
3. Andrzej Nuszkiewicz
1950
ITF–96
4. Andrzej Kołodziejczyk
1946
1490
5. Marek Cieciera
1947
1285
M¢˚CZYèNI +70 1. Roman Mrozek
1944
ITF–21
2. Henryk Kukliƒski
1944
ITF–34
3. Jan Gaw´da
1944
ITF–47
4. Andrzej Karczewski
1940
1360
5. Tadeusz Borowski
1941
1080
1. Aleksander Deƒca
1936
ITF–19
2. J´drzej Nowak
1938
ITF–29
3. Zygmunt åwiàkała
1940
ITF–92
M¢˚CZYèNI +75
4. Andrzej Karczewski
1940
1360
5. Zdzisław KoÊcielski
1939
1105
1. Józef Bogdanowicz
1932
ITF–21
2. George Jarmoc
1932
ITF–27
3. Stefan Tarapacki
1933
ITF–99
M¢˚CZYèNI +80
4. Jan Podobas
1935
206
5. Eugeniusz Rudnicki
1932
205
M¢˚CZYèNI +85 1960 1958 1959 1958 1957
ITF–28 ITF–32 1290 1285 1250
KOBIETY +55 1. Ewa Karwowska
1952
2. Marian Mocoƒ
M¢˚CZYèNI OPEN
M¢˚CZYèNI +40 KOBIETY +40
1. Władysław Króliczak
1. Mieczysław Rataszewski
1929
ITF–6
2. Zdzisław Tomala
1929
ITF–32
3. Lechosław Bartnicki
1925
ITF–45
4. Henryk Kolankowski
1926
ITF–69
5. Eugeniusz Czerepaniak
1921
ITF–73
ITF–66
Edward Jaworski
KOBIETY +60
KOBIETY +65
KOBIETY +70 1. Agnieszka Dyderska
Urodził si´ 18 wrzeÊnia 1947 roku. W tenisa gra ju˝ od prawie 40 lat. – Po prostu kocham ten sport. Jestem kompletnym amatorem, ale amatorem-pasjonatem – mówi. Aktywnie uczestniczy w turniejach amatorskich. Jeêdzi nie tylko po całej Polsce, ale tak˝e na zawody w innych krajach. Startował ju˝ w mistrzostwach Europy i Êwiata. – Mo˝e bez wi´kszych efektów, ale liczy si´ udział – powtarza.
Foto Piotr Hawałej MAJ 2015| TENISklub| 63
64_PORSCHE Stuttgart:Layout 1 15-05-13 11:22 Page 64
Obok kortów
W CIENIU PORSCHE W tym roku, podczas Porsche Tennis Grand Prix, na specjalnie przygotowanym korcie przed muzeum Porsche rozegrano hitowy pojedynek pomi´dzy Marià Szarapowà i Andre Agassim. Zabawy było sporo, łowcy autografów wyszli wyjàtkowo usatysfakcjonowani, a wynik… nie był najwa˝niejszy. Podobnie jak w rozegranym dzieƒ wczeÊniej meczu pokazowym pomi´dzy Agassim a Thomasem Musterem. Wprawdzie wyraênie wygrał Amerykanin (6:2, 6:2), ale Austriak miał gotowe wytłumaczenie: „On mo˝e regularnie trenowaç w domu z ˝onà!”. A ju˝ na powa˝nie, w niedzielnym finale, zagrały And˝elika Kerber z Karolinà Woêniackà. Ta pierwsza, jak przystało na ambasadork´ marki wygrała. Ta druga musi na swój puchar poczekaç rok. Swoje porsche ju˝ ma…
64 | TENISklub| MAJ 2015
65_KOLOBRZEG plakat:Layout 1 15-05-12 20:55 Page 65
66-67_Fuerteventura:Layout 1 15-05-12 15:49 Page 66
Obok kortów
Niedaleko pada p Pojechaç do Hiszpanii i nie wziàç ze sobà rakiety tenisowej? To przecie˝ niemo˝liwe. Na uroczej wyspie Fuerteventura mo˝na co prawda pływaç na windsurfingu lub kajcie, ale podstawowym kryterium wyboru hotelu była obecnoÊç kortów. Tekst Maciej Sołdan | Foto Archiwum
oło˝ony nad samym oceanem hotel Melia Gorriones gwarantował kort, o dziwo, ze sztucznà trawà. Na poczàtku wydawało nam si´, ˝e nawet dwa. Przy bli˝szym kontakcie okazało si´ jednak, ˝e jeden z kortów słu˝y do gry w padla i, w przeciwieƒstwie do boiska tenisowego, jest oblegany głównie przez hiszpaƒskoj´zycznych goÊci hotelu.
P
66 | TENISklub| MAJ 2015
Jest sobie padel
Padel (z angielskiego: paddle) to gra podobna do tenisa, zwana w Polsce... tenisem łopatkowym. Gra dla ka˝dego, bo zasady sà proste! Punktacja jest taka sama jak w tenisie. Podstawowe ró˝nice to serwis od dołu oraz mo˝liwoÊç odbijania piłki od Êcian – tylnej i bocznej. – Moi znajomi mówià, ˝e w padla si´ nie tylko gra, padlem si´ bawi. To forma klu-
bowej integracji towarzyskiej, która poza wyzwaniami stricte sportowymi jest Êwietnà formà sp´dzania wolnego czasu na Êwie˝ym powietrzu – tłumaczy Alicja, Polka mieszkajàca tam od wielu lat. Padel jest najbardziej popularny właÊnie w Hiszpanii. Gra w niego około miliona osób, tak˝e w Portugalii, Brazylii, Argentynie, Meksyku, Niemczech i w USA. Powoli dociera tak˝e do Polski. – Powierzchnia kortu do padla jest około trzykrotnie mniejsza od powierzchni potrzebnej do gry w tenisa, czyli jest mo˝liwoÊç zagospodarowania terenu pod kort na nowo budowanych osiedlach czy nawet w przydomowych ogródkach – tak Alicja wyjaÊnia fenomen tej gry na Wyspach Kanaryjskich. Debelek
AtrakcyjnoÊci towarzyskiej padla słu˝y tak˝e fakt, ˝e gra si´ w niego niemal wy-
66-67_Fuerteventura:Layout 1 15-05-12 15:49 Page 67
a padel od tenisa łàcznie debla. Rakiety sà znacznie mniejsze od tenisowych i zamiast naciàgu majà tylko twardà powierzchni´ do odbijania piłki. W czasie gry piłka mo˝e uderzyç tylko raz o powierzchni´ kortu, a nast´pnie musi byç przebita przez gracza na drugà stron´ siatki – do przeciwnika.Gracz ma wybór, czy odbiç piłk´ bezpoÊrednio z powietrza, czy poczekaç na odbicie od nawierzchni kortu. Piłka musi trafiç bezpoÊrednio w pole kortu, bez wczeÊniejszego kontaktu ze Êciankà lub siatkà ogrodzeniowà kortu (w przeciwnym przypadku punkt zdobywa przeciwnik). Po odbiciu od powierzchni kortu piłka mo˝e odbiç si´ od ogrodzenia (drucianej siatki) i (lub) Êciany kortu. Zawodnik odbierajàcy mo˝e przebiç piłk´ bezpoÊrednio do przeciwnika lub najpierw odbiç jà od swojej bocznej bàdê tylnej Êciany. JeÊli piłka uderzy o drucianà siatk´ zanim zostanie zwrócona do prze-
ciwnika, to jest faul – punkt zdobywa przeciwnik. Je˝eli natomiast piłka zostanie wybita w czasie gry ponad siatk´ ogrodzeniowà – 4 metry wysokoÊci – po wczeÊniejszym odbiciu od powierzchni kortu przeciwnika, to zwykle jest to piłka wygrana.
Czasami dopuszcza si´ równie˝ mo˝liwoÊç odbicia piłki z zewnàtrz kortu i jest to wtedy bardzo efektowne zagranie. Tenisa w Polsce padel raczej nie zastàpi, ale grajàcy w squasha mogà w tej doÊç szybkiej grze odnaleêç doskonałà alternatyw´ na zbli˝ajàce si´ lato. G
Kort do padla ... ma wymiary 20 metrów długoÊci i 10 metrów szerokoÊci. Na obu koƒcach kortu (po przeciwległych stronach) jest Êciana o wysokoÊci 3 metrów, wykonana z bloczków betonowych lub wzmocnionego szkła. Âcianki przechodzà od naro˝ników kortu, wzdłu˝ kortu na długoÊci 4 metrów. Na dwóch pierwszych metrach majà wysokoÊç 3 metrów, a na nast´pnych – 2 metrów. Cały kort ogrodzony jest siatkà o wysokoÊci 4 metrów, wykonanà z mocnego, metalowego drutu. Wszystkie linie namalowane na korcie majà 5 centymetrów szerokoÊci. Linie pola serwisowego sà równoległe do koƒcowych Êcian kortu i znajdujà si´ w odległoÊci 3 metrów od tych Êcian. Siatka dzielàca obie strony kortu ma długoÊç 10 metrów i wysokoÊç 88 centymetrów na Êrodku oraz 92 centymetry na koƒcach. Nawierzchnia wykonana mo˝e byç z asfaltu, betonu, sztucznej trawy, a dopuszczalne kolory to zielony, niebieski lub terakota (bràzowoczerwony).
MAJ 2015| TENISklub|
67
68-69_life KANIA 1:Layout 1 15-05-12 15:50 Page 68
Obok kortów
W carrerze
o karierze
Tekst i foto Artur Rolak, Esslingen – Jedziemy? – Pewnie! Jutro? – Mo˝e byç. „Jutro” to akurat dzieƒ, kiedy Paula Kania nie grała meczu. Jeden trening, drugi – i spotykamy si´ na parkingu. Porsche 911 carrera 4 GTS ju˝ czeka. Od auta, którym kilka dni póêniej odjechała zwyci´˝czyni turnieju w Stuttgarcie, ten kabriolet ró˝ni si´ tylko kolorem. Zapinamy pasy i ruszamy w stron´ pobliskich winnic.
68 | TENISklub| MAJ 2015
Niestety popołudniowy korek sprawia, ˝e Paula Kania nie mo˝e sprawdziç, czy nasz (chwilowo) samochód naprawd´ potrafi przyÊpieszyç do setki w 4,2 sekundy. Korzystamy wi´c z okazji, ˝e silnik nas nie zagłusza, i rozmawiamy. – Prawo jazdy zdałam wprawdzie za drugim razem, ale przez egzaminatora, któremu uratowałam tyłek. Była zima, Ênieg, kiepska widocznoÊç, wi´c nadje˝d˝ajàcy tramwaj zauwa˝yłam w ostatniej
chwili. Zdà˝yłam zahamowaç, natomiast egzaminator w ogóle nie zareagował. A potem mnie oblał... Chyba je˝d˝´ bezpiecznie, skoro mama pozwalała mi odwoziç siostr´ do szkoły. Nie ukrywam, ˝e lubi´ te˝ bardzo szybko. JeÊli tylko mam gdzie, to na pewno je˝d˝´ szybciej ni˝ serwuj´. Przed tenisem uprawiała ły˝wiarstwo figurowe i taniec towarzyski, wi´c o muzyce te˝ ma coÊ do powiedzenia. W przeci-
68-69_life KANIA 1:Layout 1 15-05-12 15:50 Page 69
wieƒstwie do wielu rówieÊników nie lubi tego, co pokolenie jej rodziców uznaje za łupanin´. – Czasami słucham tak˝e tego łup-łup, ale rzadko i wyłàcznie jako odmian´ dla dobrego, nastrojowego rocka. Gitara to jest mój klimat! Nigdy nie ukrywała, ˝e uwielbia słodycze. Nawet jeÊli troch´ nadu˝ywa, to przecie˝ tego nie widaç, prawda? ˚artuje, ˝e marzy si´ jej taka scenka – wchodzi na kort i jeszcze wyciera chusteczkà ostatnie Êlady czekolady na ustach. W dniu meczu nie pozwala sobie jednak na odst´pstwa od diety sportowej. W kuchni robi post´py, bo musi. – Ostatnio przez doÊç długi czas mieszkałam sama i jakoÊ sobie radziłam. Dania kuchni tajskiej, którà uwielbiam, stały si´ mojà specjalnoÊcià, gdy tylko zorientowałam
si´, jak proste sà do przyrzàdzenia. JeÊli smakujà mojemu tacie, to naprawd´ mog´ byç z siebie dumna. Nie ukrywa – i właÊnie z tego powodu wybraliÊmy si´ do Esslingen, gdzie uprawia si´ winoroÊl – ˝e lubi wino. Na wszelki wypadek podkreÊlmy, ˝e u˝ywa go z umiarem uwzgl´dniajàcym poprawk´ na uprawiany zawód. Czyli wieczorem, po meczu lub treningu, lampka do kolacji na pewno nie zaszkodzi. Albo dwie na ukojenie nerwów po pora˝ce. – Nie powiem, ˝e jestem koneserkà. Poniewa˝ mój trener, w koƒcu Francuz, troch´ si´ na tym zna, to i ja na tym korzystam. Poczàtkowo nie lubiłam wina wytrawnego, którego trzeba si´ nauczyç. I nauczyła si´, ale tylko czerwonego. Do białego, mimo prób, nie zdołała si´ przekonaç, wi´c czerwone pasuje jej do wszyst-
kich potraw. A generalnie dzieli wina na te, które jej smakujà, i te, które nie smakujà. Na pewno woli caberneta ni˝ shiraza. Spacerujemy sobie mi´dzy krzakami, które za pół roku b´dà si´ uginały pod ci´˝arem gron, choç dziÊ sà jeszcze bezlistne. Spacerujemy i w tak miłych okolicznoÊciach przyrody rozmawiamy tak˝e o tym, ˝e marzenia – jeÊli troch´ im pomóc – jednak si´ spełniajà. – Były momenty, kiedy si´ zastanawiałam, czy w ogóle dobrze wybrałam zawód. Przez ostatnie dwa lata tyle si´ zdarzyło, ˝e dziÊ ju˝ na pewno nie ˝ałuj´, chocia˝ ciàgle musz´ jeszcze uczyç si´ wielu rzeczy. Jeszcze tylko kilka zdj´ç i wracamy do Stuttgartu. – Zamieniamy si´ miejscami? – zapytała. Kto by si´ nie zamienił... G
MAJ 2015| TENISklub|
69
70-71_LIFE:Layout 1 15-05-13 22:31 Page 70
Obok kortów
ÂLUB SEZONU Mimo bardzo burzowych chmur, na ulice Dumblane wyległy tłumy ciekawskich. Wszyscy chcieli zobaczyç orszak Êlubny ANDY’EGO MURRAYA i KIM SEARS. – JesteÊmy ze sobà ju˝ dziewi´ç i pół roku, mieszkamy razem od szeÊciu czy siedmiu lat, wi´c nie sàdz´, aby teraz miało si´ coÊ zmieniç. Wydaje mi si´ nawet, ˝e ju˝ od dawna ˝yjemy jak mał˝eƒstwo. Bardziej stresujàca b´dzie decyzja o powi´kszeniu rodziny, bo dopiero to zmieni nasze ˝ycie – odpowiedział tenisista na pytanie, czy denerwował si´ przed Êlubem. W ostatnich dniach przed weselem brytyjskie media zwracały uwag´, ˝e (poza bratem, Timem Henmanem, Rossem Hutchinsem, Jamesem Wardem, Jamie’m Delgado, Kyle’m Edmundem i Jeanem-Julienem Rojerem) Murray nie zaprosił innych tenisistów. – WÊród moich goÊci nie b´dzie celebrytów, poniewa˝ moi przyjaciele nimi nie sà – wyjaÊnił Szkot. Murrayowie odrzucili tak˝e wszystkie propozycje opublikowania w kolorowych magazynach zdj´ç z ich Êlubu i wesela. RadoÊç paƒstwa młodych i ich goÊci zmàciła informacja o Êmierci fotoreportera, który spadł z drabiny. Wspiàł si´ na nià, aby zrobiç ciekawsze uj´cia ni˝ konkurenci...
70 | TENISklub| MAJ 2015
70-71_LIFE:Layout 1 15-05-13 22:31 Page 71
AMELIE MAURESMO ZOSTANIE MAMÑ
JAJECZKO Z PANEM PREZYDENTEM W Białym Domu mo˝e nie byç dyngusa, ale z okazji Wielkanocy musi byç zabawa z dzieçmi i partyjka tenisa z goÊçmi. W tym roku zaproszenie od PREZYDENTA STANÓW ZJEDNOCZONYCH dostała KAROLINA WOèNIACKA. Skorzystała i bardzo to sobie póêniej chwaliła!
Mamy nadziej´, ˝e t´ nowin´ tatuÊ poznał wczeÊniej ni˝ została ogłoszona na Twitterze. AMELIE MAURESMO – była liderka rankingu WTA, zwyci´˝czyni Australian Open i Wimbledonu, a obecnie główna trenerka Andy’ego Murraya – ogłosiła, ˝e jest w cià˝y. Dziecko ma si´ urodziç w sierpniu. Brytyjskie media bardziej martwià si´, czy Francuzka b´dzie mogła pomóc Szkotowi w odzyskaniu tytułu mistrza Wimbledonu, ni˝ zastanawiajà, kto jest ojcem jej dziecka.
GEM, SET, TWEET „Przygotowałam list´ pytaƒ na jutrzejszy czat z Marià Szarapowà. Nie mog´ si´ doczekaç. Spełnia si´ moje marzenie” – napisała ZOSIA ZABRZYCKA. I pewnie Êwiat by si´ o tym tweecie nie dowiedział, gdyby nie pochwaliła si´ nim (i załàczonym zdj´ciem) sama tenisistka. „Nigdy nie przypuszczałam, ˝e si´ przyklej´ do telefonu, aby Êledziç na ˝ywo wyniki debla” – tak LINDSAY DAVENPORT skomplementowała meczu z udziałem Lisy Raymond i Madison Keys. „Wszystko jest bardzo jasne: mo˝esz zabraç na pokład rakiety tenisowe, ale nie mo˝esz zabraç torby na rakiety, ale na pokładzie rakiety muszà byç w torbie...” – SOFIA ARVIDSSON nie mo˝e si´ nadziwiç logice obowiàzujàcej w British Airways. „Nowo˝eniec nie odpoczywa. To wspaniale widzieç go dziÊ tak zrelaksowanego na wimbledoƒskich kortach ziemnych (tak, ziem-
Foto AFP / East News i Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT
nych!)” – tak ALL ENGLAND LAWN TENNIS CLUB pochwalił si´, ˝e Wimbledon to nie tylko trawa. „Dokładnie 26 lat temu. Nasze myÊli sà z rodzinami ofiar” – KAROLINA WOèNIACKA, wielka fanka FC Liverpool, nie mogła przegapiç rocznicy tragedii na stadionie Hillsborough, gdzie zgin´ło 96 fanów tego klubu. „Kontrola antydopingowa znowu w moim domu... Czuj´ si´ jak 10 lat temu ☺. Nie, nie szukali mnie, ale ciàgle mnie to bawi” – znowu LINDSAY DAVENPORT. Szkoda, ˝e nie dodała, do kogo przyszli kontrolerzy z WADA. „Aby uczciç trzymilionowego «followera» (dzi´kuj´), podaruj´ rakiet´ z dedykacjà. Wszystko, co musicie zrobiç, to przesłaç tego tweeta dalej” – byç mo˝e ANDY MURRAY troch´ si´ zdziwił, gdy przez pierwszà godzin´ zgłosiło si´ tylko 278 osób.
MAJ 2015| TENISklub|
71
72-74_KRONIKI:Layout 1 15-05-12 15:51 Page 72
Kroniki kortowe
Melbourne – Rod Laver Arena
Korty pod wezwa n We wrzeÊniu ubiegłego roku organizatorzy najstarszego polskiego challengera (obecna nazwa: Pekao Szczecin Open) obwieÊcili o nadaniu kortowi centralnemu imienia Bohdana Tomaszewskiego. Słynny dziennikarz, zmarły w lutym, był warszawiakiem, skàd wi´c wziàł si´ w Szczecinie? Tekst Andrzej Fàfara | Foto AFP / East News yjaÊnienie mo˝na znaleêç w ksià˝ce „Tenis polski ma 100 lat” w rozdziale autorstwa samego pana Bohdana: „Poczàtek lata roku 1945. Losy zaprowadziły mnie do Koszalina, a potem Szczecina. OdremontowaliÊmy tamtejsze korty przy udziale kilku jeƒców niemieckich i znów mogliÊmy graç. Rychło utworzyła si´ paczka tenisowych maniaków. Znaleêli si´ tak˝e w Szczecinie Lulek Popławski, gracz
W
72 | TENISklub| MAJ 2015
z przedwojennej pierwszej dziesiàtki, i Jerzy Ksi´˝opolski z Legii, który miewał w turniejach niezłe wyniki. W 1947 roku udało si´ nam Êciàgnàç nawet W´grów z Budapesztu i to nie byle jakich – Szigetiego (Otto Szigeti, półfinalista z Roland Garros w 1939 roku – przyp. AF) i Vada (Dezso Vad, uczestnik turniejów wimbledoƒskich – AF), bàdê co bàdê akademickiego mistrza Êwiata. UlegliÊmy 0:5, a ja nieszcz´sny przegrałem trzy meczbole
w meczu z Vadem. Budapeszt – Szczecin. To była pewnie jedna z pierwszych tenisowych imprez mi´dzynarodowych po wojnie w kraju”. Redaktor Tomaszewski nie czuł si´ ju˝ najlepiej i nie mógł wziàç udziału we wrzeÊniowej uroczystoÊci w Szczecinie. Było to wa˝ne wydarzenie nie tylko dla niego, ale i dla polskiego tenisa. Nie istniał wczeÊniej w Polsce zwyczaj nadawania jednemu kortowi imienia znanej
72-74_KRONIKI:Layout 1 15-05-12 15:51 Page 73
Pary˝ – Court Philippe Chatrier
a niem postaci. Całemu kompleksowi tenisowemu – tak (np. korty imienia Jadwigi J´drzejowskiej w Katowicach – ju˝ nieistniejàce), ale pojedynczemu obiektowi – nie. Inna sprawa, ˝e takich du˝ych kortów, z trybunami na kilka tysi´cy miejsc, nie ma u nas zbyt wiele. Chyba tylko w Warszawie (Legia i Warszawianka) oraz Sopocie, nie liczàc Szczecina rzecz jasna. Laver nie pływa
A jak ma si´ sprawa z nazwami du˝ych obiektów zagranicà? Przy nazewnictwie kortów obowiàzuje kilka „szkół”. Patroni mogà byç albo ˝yjàcy, albo nie˝yjàcy, mo˝e te˝ ich nie byç wcale. Najlepszymi przykładami do badaƒ b´dà tu turnieje wielkoszlemowe. Zacznijmy od Australii, gdzie obowiàzuje pod tym wzgl´dem szkoła odmienna od
reszty Êwiata. Tam nie widzà nic nagannego w nadawaniu kortom imienia osób ˝yjàcych (szczecinianie poszli, jak widaç, tym właÊnie tropem). W Melbourne patronem najwi´kszego obiektu jest od 2000 roku wybitny australijski tenisista Rod Laver, jedyny dwukrotny zdobywca Wielkiego Szlema (1962, 1969). Laver ma 77 lat i mimo i˝ w 1998 roku przeszedł ci´˝ki udar mózgu, nadal jest w niezłej formie. Mignàł mi kilka razy na trybunie honorowej podczas ostatniego Australian Open. Co ciekawe, kort imienia Lavera w 2007 roku zmienił niespodziewanie nazw´. Na czas pływackich mistrzostw Êwiata został przemianowany na Susie O’Neill Arena. Zasada pozostała jednak ta sama – Susie O’Neill ˝yje. To zasłu˝ona dla Australii pływaczka, która jeszcze niedawno (19962000) biła rekordy Êwiata i zdobywała medale olimpijskie. Trzeci co wielkoÊci kort w Melbourne nosi imi´ Margaret Smith-Court, zwyci´˝czyni 62 turniejów wielkoszlemowych, w tym 24 w singlu. Patronka jest niewiele młodsza (o cztery lata) od patrona (Lavera) i te˝ czuje si´ dobrze.
A co z kortem numer 2 w Australii, który nazywa si´ Hisense Arena? Prosz´ nie szukaç tenisisty o tym nazwisku. Hisense to chiƒska firma produkujàca elektronik´. Widocznie płaci Australijczykom sowicie, skoro umieÊcili jà mi´dzy Rodem Laverem i Margaret Court. Pretekst zresztà jest dobry, poniewa˝ Australian Open to oficjalnie Wielki Szlem Azji i Pacyfiku. Prezes wszystkich prezesów
Teraz Roland Garros, wielkoszlemowe królestwo ceglanej màczki. W Pary˝u honoruje si´ tych, których ju˝ nie ma ju˝ wÊród ˝ywych. Kort centralny nosi tam imi´ Philippe’a Chatriera, wieloletniego prezesa Francuskiej (1972-92) i Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej (1977-91). Poło˝ył on du˝e zasługi dla krajowego i Êwiatowego tenisa. Spowodował, ˝e tenis wrócił w 1988 roku (igrzyska w Seulu) do programu olimpijskiego. Kort centralny funkcjonował oczywiÊcie od poczàtku istnienia stadionu imienia Rolanda Garrosa, czyli od 1928 roku. Patrona w osobie Philippe’a Chatriera zyskał w 2001 roku, 11 miesi´cy po Êmierci pre-
MAJ 2015| TENISklub|
73
]
72-74_KRONIKI:Layout 1 15-05-12 15:51 Page 74
Kroniki kortowe który zowie si´ po prostu Centre Court. Brytyjczycy majà oczywiÊcie wielu tenisowych bohaterów, którzy nadawaliby si´ na patronów, ale oni nie lubià czegokolwiek zmieniaç. JeÊli kort w XIX wieku zwał si´ centralnym, to tak samo musi si´ nazywaç ponad 100 lat póêniej. Na tym podobno polega siła tradycji. Honor czy kasa?
Londyn – Center Court (oczywiÊcie w Êrodku)
Nowy Jork – Arthur Ashe Stadium
]
zesa FFT i ITF. Chatrier był niezłym tenisistà, kilkakrotnie spotykał si´ z Polakami. W 1952 roku stoczył heroiczny bój z Ignacym Tłoczyƒskim w pierwszej rundzie Wimbledonu. I przegrał 6:4, 6:4, 2:6, 0:6, 4:6. Drugi co do wielkoÊci kort na Roland Garros nosi imi´ Suzanne Lenglen, szeÊciokrotnej mistrzyni Wimbledonu. Francuzka wygrywała te˝ szeÊç razy w Pary˝u,
74 | TENISklub| MAJ 2015
ale boskoÊç (przydomek „La Divine”) zyskała w oczach rodaków dzi´ki londyƒskim triumfom. Kort Suzanne Lenglen, zbudowany od poczàtku, został otwarty w 1994 roku, czyli 56 lat po Êmierci mistrzyni. Boska Suzanne zmarła na białaczk´ przed ukoƒczeniem 40. roku ˝ycia. Z kortami wimbledoƒskimi sprawa jest prosta. Tam nie ma patronów, tam sà numery. Nie liczàc najwi´kszego obiektu,
Amerykanie nie sà a˝ tak pryncypialni. Zmieniali miejsce rozgrywania swojego najwa˝niejszego tenisowego turnieju po wielekroç. Na Flushing Meadows w Nowym Jorku mistrzostwa USA zakotwiczyły w 1978 roku. Tam główny obiekt ma imi´ Arthura Ashe’a, wybitnego amerykaƒskiego tenisisty, pierwszego czarnoskórego triumfatora wielkoszlemowego (US Open 1968, Wimbledon 1975). Ashe zaraził si´ AIDS podczas transfuzji krwi. Zmarł w 1993 roku, a cztery lata póêniej został patronem olbrzymiego obiektu (22 500 miejsc) na Flushing Meadows. Drugi co do wielkoÊci kort Nowego Jorku nosi imi´ wielkiego muzyka, Louisa Armstronga. Cały zaÊ kompleks, na którym rozgrywany jest US Open, nazywa si´ USTA Billie Jean King National Tennis Center. W tym ostatnim przypadku Amerykanie zastosowali szkoł´ australijskà – pani King ˝yje (71 lat) i ma si´ dobrze. Âladami Australijczyków poszli te˝ Włosi, honorujàc jednego ze swoich tenisowych herosów (dwa tytuły na Roland Garros, 1959-60), Nicol´ Pietrangelego. Zrobili to jednak z pewnà nieÊmiałoÊcià. Najwi´kszy kort Foro Italico w Rzymie, gdzie rozgrywane sà mi´dzynarodowe mistrzostwa Włoch, tak jak na Wimbledonie, jest po prostu centralny (Campo Centrale). Dopiero ten drugi w hierarchii (3500 miejsc) nosi imi´ Pietrangelego. Signore Nicola skoƒczył ju˝ 81 lat, pokazuje si´ co roku podczas Italian Open. Grywał cz´sto z Polakami i zdarzało mu si´ od czasu do czasu ponosiç pora˝ki (z Władysławem Skoneckim i Andrzejem Licisem). Wracajàc do polskich realiów... Na nazwanie czeka kort Legii w Warszawie. W tym zasłu˝onym dla polskiego tenisa miejscu grywała Jadwiga J´drzejowska. Członkiem Legii był tak˝e Ignacy Tłoczyƒski. Wiele wspaniałych pojedynków stoczył tu Władysław Skonecki. Równie˝ Wojciech Fibak. Kandydatów zatem nie brakuje. Chyba ˝e, jak w przypadku pobliskiego stadionu piłkarskiego, gór´ wezmà pieniàdze... G
75_STAROPOLANKA:Layout 1 15-05-12 15:52 Page 75
Promocja
Sukces sportowców znajduje si´ w wodzie mineralnej wiczenia fizyczne, sport, trening, aktywnoÊç sà nieodzownà cz´Êcià zdrowego trybu ˝ycia i pomagajà utrzymaç dobrà kondycj´. Jednak ka˝dy wysiłek fizyczny niesie ze sobà konsekwencje, w tym m.in. utrat´ wody z organizmu na skutek mniejszego lub wi´kszego pocenia si´. Te straty mo˝na uzupełniç poprzez odpowiednie nawadnianie si´ wodami mineralnymi.
å
Wysiłek = utrata wody i minerałów
Podczas treningu tracimy wod´ na kilka sposobów, a najbardziej oczywistym jest, w mniejszym lub wi´kszym stopniu, pocenie si´, uzale˝nione od intensywnoÊci i czasu trwania treningu. Co istotne, wraz z utratà kalorii nie tracimy wyłàcznie samej wody, ale wraz z nià najwa˝niejsze składniki mineralne takie jak magnez, wapƒ, sód, czy jod. Dlatego te˝ tak du˝y nacisk kładziony jest na koniecznoÊç nawadniania si´. Nie bez znaczenia jest tu równie˝ jakoÊç wody, po którà si´gamy. Aby bilans składników mineralnych w naszym organizmie po intensywnym wysiłku si´ zgadzał, konieczne jest si´ganie po naturalnie mineralizowane wody mineralne takie jak Staropolanka. Zarówno przed, w trakcie, jak i po ka˝dym treningu fizycznym. Kolejny czynnik, to regularnoÊç spo˝ywania wody. Gdy pojawia si´ uczucie pragnienia, to dla nas sygnał, ˝e organizm ju˝ jest w pewnym stopniu odwodniony. Dlatego cz´ste i regularne si´ganie po wod´ mineralnà nie tylko orzeêwi nas i nawodni, ale
równie˝ uchroni przed odwodnieniem i niedoborem minerałów tak wa˝nych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Potwierdzone badaniami
Badania potwierdzajà, ˝e ju˝ lekkie, nawet około dwuprocentowe odwodnienie zmniejsza poziom koncentracji, pogarsza pami´ç krótkotrwałà i ogólny nastrój oraz powoduje bóle głowy. W stanie lekkiego odwodnienia mamy te˝ mniej energii, jesteÊmy mniej aktywni i mniej zmotywowani do działania. Co wi´cej – ka˝de procent odwodnienia organizmu przyspiesza prac´ naszego serca a˝ o pi´ç uderzeƒ. Stàd tak du˝y nacisk na odpowiednie nawadnianie organizmu nie tylko przez sportowców. Dzi´ki odpowiedniemu nawodnieniu serce nie musi pracowaç tak ci´˝ko, aby pompowaç krew, a tlen i składniki od˝ywcze mogà byç transportowane skuteczniej do mi´Êni. Stàd nawadnianie w trakcie meczu i nawadnianie powysiłkowe majà trzy główne zadania: zastàpiç w stopniu równym lub przewy˝szajàcym obj´toÊç płynów utraconà podczas wysiłku, dostarczyç płynnych w´glowodanów
wspomagajàcych dostarczanie glukozy do mi´Êni, uzupełniç i zastàpiç minerały utracone z potem. Siła i energia zakl´te w butelce
Sportowcom zaleca sie, ˝eby podczas treningu pili małe iloÊci wody mineralnej tak, ˝eby pozostaç w dobrej formie i nie ryzykowaç odwodnienia pod koniec çwiczeƒ. W ten sposób na bie˝àco uzupełniamy braki wody i minerałów w organizmie. Co istotne, nie tylko dla tenisistów, ale i dla ka˝dego innego sportowca oraz osoby aktywnej, wa˝ne jest, aby woda zawierała cenne minerały. Do najwa˝niejszych, dostarczanych z wodà, nale˝à magnez i wapƒ, bo ich du˝e niedobory, wyst´pujàce w naszej codziennej diecie, mo˝na znacznie zniwelowaç pijàc wod´ zawierajàcà te biopierwiastki. Coraz wi´ksza ÊwiadomoÊç
Wi´kszoÊç osób, które regularnie uprawiajà aktywnoÊç fizycznà, zgodzi si´ z faktem, ˝e dobre nawodnienie odpowiednià wodà mineralnà i wyniki sportowe idà ze sobà w parze. Dlatego te˝ osobom, które sà aktywne fizycznie, polecana jest woda o wysokim stopniu zmineralizowania, zawierajàca od 1000 do 1500 miligramów rozpuszczonych składników na litr, i która idealnie uzupełnia braki minerałów w organizmie. Picie wody mineralnej przed, w trakcie i po treningu pomo˝e nie tylko zminimalizowaç bóle mi´Êni, które mogà nastàpiç podczas wyt´˝onego treningu, ale te˝ zniweluje problemy zwiàzane z koncentracjà i zm´czeniem podczas gry oraz zmniejszy okres regeneracji sił ka˝dego zawodnika. Podsumowujàc, odpowiednie nawadnianie wodà mineralnà jest nie mniej wa˝ne ni˝ trening specjalistyczny, kondycyjny, mentalny i w koƒcu wypoczynek czy regeneracja. Zaniedbanie tego czynnika bez wàtpienia mo˝e rzutowaç na dyspozycj´ sportowà, co cz´sto jest niedostrzegane i bagatelizowane, zarówno przez trenerów, jak i samych tenisistów. G
MAJ 2015| TENISklub|
75
76-77_TOMASZEWSKI:Layout 1 15-05-12 15:52 Page 76
Tenis w Polsce
Ten kort na zawsze jego Dawno, dawno temu, za krzakami, za chaszczami spadła piłka tenisowa. Jeden z graczy poszedł jej szukaç. Przedzierał si´ przez te krzewy, a˝ znalazł. Ale nie piłk´. To, co ujrzał, pozostało mu w pami´ci do koƒca ˝ycia. To był kort. – Ale inny, lepszy. Główny kort! Centralny – wspominał prawie 70 lat póêniej Bohdan Tomaszewski. Tekst Mariusz Rabenda, Szczecin | Foto Andrzej Szkocki
o on w 1946 roku odkrył na nowo szczeciƒski kort centralny. Ten, na którym od 22 lat rozgrywane sà najwa˝niejsze mecze obecnie najstarszego polskiego turnieju zawodowego Pekao Szczecin Open. Od wrzeÊnia 2014 roku, za zgodà poety sportowego komentarza, centralna arena oÊrodka tenisowego w Szczecinie nosi imi´ Bohdana Tomaszewskiego. – Ale˝ gdzie˝ mi do takiego zaszczytu! Jadzia J´drzejowska, Władysław Skonecki czy Ignacy Tłoczyƒski nie majà swoich aren, a ja mam mieç? – mówił kilkanaÊcie miesi´cy temu, gdy odwiedziłem go w jego mieszkaniu na ˚oliborzu głównie po to, by poprosiç o zgod´ na nadanie arenie szczeciƒskiej jego imienia. – Niech o Tłoczyƒskim pomyÊlà w Poznaniu, o J´drzejowskiej w Katowicach, a o Skoneckim choçby w Krakowie – odrzekłem. – Oni tam powinni mieç swoje korty. Kort w Szczecinie był paƒskim, niech tak pozostanie. Długo dał si´ przekonywaç. W koƒcu odparł: – B´dzie to dla mnie ogromny zaszczyt i wyró˝nienie.
T
Pan Bohdan pisze
Zdrowie nie pozwoliło mu na to, aby we wrzeÊniu 2014 r. mógł odsłoniç tablic´ z informacjà: „Kort centralny im. Bohdana Tomaszewskiego”. Napisał list do uczestników uroczystoÊci:
76 | TENISklub| MAJ 2015
„Jestem razem z Wami i stoj´ na tym korcie w Szczecinie wcià˝ tak bardzo mi bliskim, choç tyle lat upłyn´ło od czasu, kiedy grałem na nim. Jestem jednoczeÊnie bardzo dumny i bardzo zmartwiony, ˝e nie mog´ tu byç w dniu tak dla mnie wa˝nym i zaszczytnym. Ten kort jest mi bardzo bliski, choç tak daleki od kortów mojej rodzinnej Warszawy, gdzie uczyłem si´ graç w tenisa i jako chłopiec podobno nieêle si´ zapowiadałem. To były poczàtki, ale najwa˝niejszy i najtrudniejszy czas mojej przyjaêni z tenisem przypadał na koniec lat 40., a wi´c tu˝ po wojnie, kiedy właÊnie tu, w Szczecinie, ju˝ jako nie junior, ale dorosły zawodnik miałem zaszczyt organizowaç Szczeciƒski Klub Tenisowy i broniç jego barw w ogólnopolskich turniejach i mi´dzynarodowych meczach. WłaÊnie w Szczecinie stawiałem pierwsze kroki jako dziennikarz. Wielki zaszczyt, jaki mnie tu spotyka, jest jakàÊ klamrà zamykajàcà mojà blisko 70-letnià prac´ dla polskiego sportu. Ten zaszczyt to najwspanialszy doping, bym starał si´ dalej pracowaç. W wyobraêni jestem na tym korcie i czuj´ jego nawierzchni´. Za chwil´ b´d´ biegł, ˝eby odbiç dropszota albo gonił uciekajàcego loba. Serdecznie dzi´kuj´ za to, czym mnie nagrodziliÊcie. Bohdan Tomaszewski”
76-77_TOMASZEWSKI:Layout 1 15-05-12 15:53 Page 77
Oficjalna nazwa została nadana kortowi dokładnie rok po zrodzeniu si´ tego pomysłu. Gdy w 2013 r. organizatorzy szczeciƒskiego challengera wpadli na pomysł, ˝eby – dla zabawy – mi´dzykortowym alejkom i placom nadaç na czas turnieju nazwy Rolanda Garrosa, US Open czy Wimbledoƒskiej, napisałem felieton z propozycjà – aby ju˝ całkiem na powa˝nie – nadaç kortowi centralnemu imi´ Bohdana Tomaszewskiego. Pan Bohdan opowiedział mi histori´ „odkrycia” kortu centralnego kilkanaÊcie lat wczeÊniej. Pewnego ponurego dnia, gdy deszcz uniemo˝liwił gry, siedzieliÊmy przy herbatce w klubowej kawiarence. Pan Bohdan opowiada
– Włóczàc si´ po Szczecinie, a była ju˝ wiosna 1946 roku (miasto pi´kne, choç zniszczone, ale cudownie zielone), szedłem alejà Wojska Polskiego i zobaczyłem krzaki, które porastały jakieÊ zabudowania. Wlazłem z ciekawoÊci. I nagle zauwa˝yłem kort koło kortu. Rany boskie, tu sà korty! Na ulicy, gdzieÊ przypadkowo w tym bałaganie, poszukiwaniu pracy, napotykam ludzi szalenie wa˝nych dla polskiego tenisa: Ludomira Popławskiego, zwanego Lulkiem, spotykam te˝ drugiego faceta, Jurka Ksi´˝opolskiego, który był tenisistà wyjàtkowym. Grał bowiem dwa forhendy, gdy trzeba było, przekładał rakiet´ z r´ki do r´ki. Spotykam wi´c tych dwóch d˝entelmenów. JesteÊmy na „pan”, bo w dawnych czasach nie mówiono do siebie per „ty”. Panie Jurku, panie Julku, panie Bohdanie... Ja im mówi´: „Panowie, tam sà korty. Chodêcie ze mnà”. Pokazałem im. „No to robimy tenis”. I nagle w tym dalekim Szczecinie, na kortach przy Wojska Polskiego, trzech przedwojennych graczy Legii zaczyna graç w tenisa. Gramy towarzyskie meczyki. Grałem z Lulkiem Popławskim. Bardzo lubiłem chodziç do siatki, bo ten mój młodzieƒczy, naiwny tenis polegał w du˝ej mierze na tym, ˝e miałem dobrego woleja. On zagrał loba. Nieczysto. Ramà. Piłka poleciała daleko poza kort. Poszedłem tam szukaç tej piłki. Nie mog´ znaleêç, przedzieram si´ przez te krzewy i patrz´, a tam na dole jest kolejny kort! Ale inny, lepszy. Główny kort! Centralny. Bez linii wprawdzie, ale z trybunkami usypanymi wokół. Cudowny, czerwony kort! Na Êrodku stał rozbity łazik z literami LW – Luftwaffe. OczywiÊcie pierwsza myÊl: „Co
my tu b´dziemy grali na bocznych kortach. My chcemy na centralnym!”. Nie byłem jedynym, który wysłuchał tej opowieÊci. Bohdan Tomaszewski wspominał tamte chwile podczas ka˝dej wizyty w Szczecinie. – To był jedyny taki moment w ˝yciu, gdy miałem swój dom – Êmiał si´, gdy rozmawialiÊmy w jego warszawskim mieszkaniu. Przy skrzy˝owaniu ul. Traugutta z al. Wojska Polskiego miał sporà will´. Codziennie, idàc do pracy w redakcji „Kuriera Szczeciƒskiego”, mijał korty. Codziennie na nich bywał. Tu znalazł przystaƒ na chwil´, na trzy lata. Wystarczyło, by zbudowaç polski tenis. Jest współzało˝ycielem
zasłu˝onego Szczeciƒskiego Klubu Tenisowego. Zorganizował pierwsze ogólnopolskie i mi´dzynarodowe zawody tenisowe na tym obiekcie. Sław´ zdobył dopiero wówczas, gdy wrócił do swej pierwszej miłoÊci – Warszawy. Ale do Szczecina te˝ zawsze przyje˝d˝ał z sentymentem. Dostojnie przechadzał si´ po alejkach, z charakterystycznie zawieszonym na ramionach prochowcem zawsze czuł si´ tu jak u siebie. Bo był u siebie. Jeszcze w połowie stycznia zadzwonił do mnie mówiàc: – Chciałbym jeszcze raz tam stanàç na tym korcie. Nie udało si´, ale ten kort ju˝ na zawsze pozostanie Jego kortem. I On o tym wie. G
MAJ 2015| TENISklub|
77
78_RAWA felieton:Layout 1 15-05-12 15:53 Page 78
Podaje In˝ynier
PI¢KNO PROCENTÓW Mam w wimbledoƒskich szpargałach kilkanaÊcie białych kartek spi´tych mocno angielskà zszywkà. Rzecz chyba mało cenna, obrazków brak, do czytania raczej niewiele, ale jednak rzadkoÊç – pełna s´dziowska dokumentacja, piłka po piłce, meczu John Isner – Nicolas Mahut z 2010 roku. Tego najdłu˝szego, 11 godzin z kawałkiem.
o co mam? Za bardzo nie wiedziałem, ale in˝ynierska intuicja podpowiadała, ˝e trzeba zachowaç, bo mo˝e si´ przyda. I oto czytam, ˝e pan Jeff Sackmann od dwóch lat robi dla tenisa wielkà robot´, dosłownie i w przenoÊni – zbiera bowiem dane analityczne ze wszystkich (!) meczów WTA i ATP Tour, gromadzi i udost´pnia (za darmo!) ch´tnym, by mogli przyjrzeç si´ tenisowi od najpi´kniejszej, jego zdaniem, czyli statystycznej strony. Id´ o zakład, ˝e niewielu czytelników wie, kto to jest Jeff Sackmann. Otó˝ jest to amerykaƒski człowiek bardzo wielu umiej´tnoÊci. Sam o sobie pisze, ˝e jest pisarzem i przedsi´biorcà. Był te˝ zawodowym saksofonistà oraz prowadził orkiestr´ jazzowà – wydał bodaj cztery albumy. Dał si´ jednak poznaç Êwiatu przede wszystkim z pracy w dziedzinie przygotowywania ludzi do zdawania testów matematycznych oraz, co nas interesuje najbardziej, z niebanalnych dokonaƒ w statystyce sportowej. Przez dekad´ spełniał si´ przede wszystkim w baseballu, to znaczy zapisywał, analizował i komentował dane z meczów ligi uniwersyteckiej i ni˝szych. Utworzył te˝ stosownà stron´ internetowà i tam pokazywał rodakom wnioski płynàce ze statystycznej pasji. Pisał dla fachowych periodyków i nawet do „The Wall Street Journal”. Kiedy si´ przerzucił na tenis, był wi´c nale˝ycie przygotowany merytorycznie. Zaraz w internecie rozkwitły strony TennisAbstract i HeavyTopspin, dzi´ki którym sporo wiemy o jego działaniach, a tak˝e pojawiły si´ stosowne artykuły w „WSJ” i ESPN.com. Co tam jeszcze? WymyÊlił własne rankingi kobiet i m´˝czyzn, daleko lepsze od oficjalnych
P
78 | TENISklub| MAJ 2015
Felieton Krzysztofa Rawy
– tak twierdzi. Opublikował ilustrowane grafami dzieła z dziedziny przewidywania wyników meczów. Wygłosił te˝ cztery lata temu referat w Longwood Cricket Club w Massachusetts (tak, tak, w klubie, w którym zorganizowano pierwszy mecz Pucharu Davisa) zatytułowany „TeraêniejszoÊç i przyszłoÊç statystyki w tenisie”. Pan Sackmann udost´pnił nie tylko zebrane dane i narz´dzia do ich zbierania (wcià˝ apeluje, by mu podsyłaç raporty), ale te˝ na bie˝àco na Twitterze komentuje bie˝àce wydarzenia. Tylko on potrafi chwil´ po meczu D˝okoviç – Haider-Maurer napisaç, ˝e „od 1991 roku tylko 25 tenisistów wygrało w jednym sezonie wi´cej ni˝ 10 setów do zera, a Novak ma ich w tym roku ju˝ 9”. Za takie i inne zdania Jeffa Sackmanna szczerze podziwiam, choç prawd´ powiedziawszy w typowej tenisowej statystyce pomeczowej, którà dziÊ znamy z ekranów telewizyjnych, niewiele mnie porywa. Wr´cz przeciwnie, raczej mnie nudzà te wszystkie procenty akcji wygranych po drugim serwisie, Êrednia pr´dkoÊç pierwszego podania, liczba tzw. bł´dów niewymuszonych i co tam jeszcze komputer wyda łaskawie na ekran. Sackmann ze swych statystyk uczynił dzieło ˝ywe i odkrywcze, dzi´ki niemu widzi si´ tenis szerzej i inaczej, choç przecie˝ czasem znacznie wi´cej mo˝na dowiedzieç si´ o Se-
renie Williams z tweetów, które tak lubi zamieszczaç w sieci, o Karolinie Woêniackiej z biegu maratoƒskiego w Nowym Jorku lub paru scen w Białym Domu, gdzie odbija piłki z Barackiem Obamà, o Jerzym Janowiczu, gdy sro˝y brew patrzàc na zagranicznego s´dziego lub polskiego dziennikarza, o Andym Murrayu, gdy w kilcie bierze Êlub z Kim Sears, albo o Novaku D˝okoviciu, gdy podrzuca pierworodnego syna Stefana. Statystyka w istocie jest potrzebna, intelektualnie potrafi byç bardzo zajmujàca, ale przecie˝ to tylko jedno z wielu narz´dzi opisu Êwiata, tenisa w szczególnoÊci. Wierz´ statystyce na tyle, na ile da si´ wierzyç, zwłaszcza jeÊli znam metody zbierania i obróbki danych (tak si´ składa, ˝e troch´ znam). Nie musz´ si´ zatem zachwycaç liczbami Êciàganymi masowo z kortów, ale rozumiem, ˝e jest grupa ludzi, dla których to naprawd´ cenny opis gry. Cenny, bo tak pi´knie jednoznaczny i bez niedomówieƒ. Mo˝e to nie moja bajka, ale skoro jest zainteresowanie – niech b´dzie. WyÊl´ zatem Jeffowi Sackmannowi zapis meczu Isner — Mahut (jeÊli go jeszcze nie ma). WyÊl´ i inne, bo jak ktoÊ coÊ robi dla tenisa z takim zapałem i tak lubi t´ robot´, to ma moje bezwarunkowe wsparcie, nawet jeÊli wyniki czyta tylko kilkuset takich samych zapaleƒców. WyÊl´ tak˝e dlatego, ˝e Jeff Sackmann od wrzeÊnia 2011 roku do czerwca 2013 zrobił sobie przerw´ od statystyki, ruszył w Êwiat szeroki, odwiedził dla własnej przyjemnoÊci 60 krajów i 7 kontynentów. Po czym wrócił i obiecał, ˝e nie napisze o tym ksià˝ki. G
79_RECMAN reklama:Layout 1 15-05-12 15:54 Page 79
210 275 t
i
l b i dd 1
2015 04 23 23 34 47
80-81_WYNIKI:Layout 1 15-05-12 15:55 Page 80
Wyniki MIAMI OPEN presented by ITAU WTA PREMIER MANDATORY, 5 381 235 USD MIAMI, 23.03 – 05.04 I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska, Q) – CoCo Vandeweghe (USA) 6:4, 6:7(2), 6:3. II runda: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 7) – Anna Schmiedlova (Słowacja) 6:4, 7:5; Venus Williams (USA, 16) – U. Radwaƒska 6:3, 6:2. III runda: A. Radwaƒska – Irina-Camelia Begu (Rumunia, 31) 6:2, 4:6, 6:2. IV runda: Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 12) – A. Radwaƒska 5:7, 6:0, 6:4. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Sabine Lisicki (Niemcy, 27) 7:6(4), 1:6, 6:3; Simona Halep (Rumunia, 3) – Sloane Stephens (USA) 6:1, 7:5; Suarez-Navarro – Venus Williams (USA, 16) 0:6, 6:1, 7:5; Andrea Petkovic (Niemcy, 9) – Karolina Pliszkova (Czechy, 14) 6:4, 6:2. Półfinały: S. Williams – Halep 6:2, 4:6, 7:5; Suarez-Navarro – Petkovic 6:3, 6:3. Finał: S. Williams – Suarez-Navarro 6:2, 6:0. I runda debla: Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) – Anabel Medina-Garrigues, Ajla Tomljanoviç (Hiszpania, Chorwacja) 7:6(3), 6:3; Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia) – Kiki Bertens, Tatjana Maria (Holandia, Niemcy) 7:5, 6:4. II runda: Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) – Dabrowski, Rosolska 7:6(6), 6:4; Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy, 9) – Jans-Ignacik, Klepaç 6:4, 6:4. Finał: Hingis, Mirza – Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 2) 7:5, 6:1. FAMILY CIRCLE CUP WTA PREMIER, 731 000 USD CHARLESTON, 06-12.04 Katarzyna Piter i Paula Kania odpadły w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Madison Keys (USA, 7) – Lauren Davis (USA) 6:2, 6:2; Lucie Hradecka (Czechy, Q) – Sara Errani (Włochy, 4) 6:2, 6:4; Andrea Petkovic (Niemcy, 3) – Danka Koviniç (Czarnogóra, Q) 2:6, 6:3, 6:1; Angelique Kerber (Niemcy, 5) – Irina-Camelia Begu (Rumunia, 13) 7:6(3), 7:6(4). Półfinały: Keys – Hradecka 6:1, 6:4; Kerber – Petkovic 6:4, 6:4. Finał: Kerber – Keys 6:2, 4:6, 7:5. I runda debla: Ałła Kudriawcewa, Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:4, 2:6, 10-2. Finał: Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) – Casey Dellacqua, Darija Jurak (Australia, Chorwacja) 6:0, 6:4. CLARO OPEN COLSANITAS WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BOGOTA, 13-19.04 åwierçfinały singla: Elina Switolina (Ukraina, 1) – Irina Falconi (USA, 8) 6:3, 7:5; Teliana Pereira (Brazylia) – Lourdes Dominguez-Lino (Hiszpania) 6:0, 6:4; Mariana Duque-Marino (Kolumbia) – Julia Glushko (Izrael) 7:5, 6:3; Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 5) – Monica Puig (Portoryko, 5) 7:6(1), 6:2. Półfinały: Pereira – Switolina 7:6(7), 6:3; Szwiedowa – Duque-Marino 6:4, 3:6, 6:4. Finał: Pereira – Szwiedowa 7:6(2), 6:1. Finał debla: Paula Cristina Goncalves, Maia Beatriz Haddad (Brazylia) – Irina Falconi, Shelby Rogers (USA) 6:3, 3:6, 10-6. PORSCHE TENNIS GRAND PRIX WTA PREMIER, 731 000 USD STUTTGART, 20-26.04 Paula Kania odpadła w I, a Magda Linette – w II rundzie eliminacji. I runda singla: Sara Errani (Włochy) – Agnieszka Radwaƒska (Polska, 7) 7:6(8), 6:4. åwierçfinały: Angelique Kerber (Niemcy) – Jekaterina Makarowa (Rosja, 6) 6:3, 6:2; Madison Brengle (USA) – Caroline Garcia (Francja) 3:6, 6:3, 6:3; Caroline Wozniacki (Dania, 4) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 8) 6:0, 6:3; Simona Halep (Rumunia, 2) – Errani 6:4, 6:4. Półfinały: Kerber – Brengle 6:3, 6:1; Wozniacki – Halep 7:5, 5:7, 6:2.
80 | TENISklub| MAJ 2015
Finał: Kerber – Wozniacki 3:6, 6:1, 7:5. I runda debla: Janette Husarova, Paula Kania (Słowacja, Polska) – Mona Barthel, Mandy Minella (Niemcy, Luksemburg) 6:2, 6:1; Arantxa Parra-Santonja, Alicja Rosolska (Hiszpania, Polska) – Eva Hrdinova, Nicole Melichar (Czechy, USA) 6:2, 6:2; Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia, 4) – Oksana Kałasznikowa, Katerina Siniakova (Gruzja, Słowacja) 6:4, 6:0. åwierçfinały: Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 3) – Husarova, Kania 6:1, 6:3; Parra-Santonja, Rosolska – Jans-Ignacik, Klepaç 3:6, 6:4, 10-3. Półfinał: Caroline Garcia, Katarina Srebotnik (Francja, Słowenia, 2) – Parra-Santonja, Rosolska 6:3, 6:1. Finał: Mattek-Sands, Szafarzova – Garcia, Srebotnik 6:4, 6:3. GRAND PRIX DE SAR LA PRINCESSE LALLA MERYEM WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD MARRAKESZ, 27.04 – 02.05 I runda singla: Roberta Vinci (Włochy, 6) – Urszula Radwaƒska (Polska, LL) 6:2, 6:3. åwierçfinały: Kristina Mladenovic (Francja) – Lara Arruabarrena (Hiszpania) 6:4, 6:1; Timea Babos (W´gry) – Flavia Pennetta (Włochy, 3) 6:2, 5:7, 7:5; Elina Switolina (Ukraina, 4) – Karin Knapp (Włochy) 6:0, 3:6, 6:3; Anna K. Schmiedlova (Słowacja, 7) – Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 2) 6:3, 3:6, 7:5. Półfinały: Babos – Mladenovic 6:4, 6:4; Switolina – Schmiedlova 6:0, 6:3. Finał: Switolina – Babos 7:5, 7:6(3). Finał debla: Timea Babos, Kristina Mladenovic (W´gry, Francja, 1) – Laura Siegemund, Maryna Zaniewska (Niemcy, Ukraina) 6:1, 7:6(5). J&T BANKA PRAGUE OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD PRAGA, 25.04 – 02.05 Paula Kania odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Karolina Pliszkova (Czechy, 1) – Denisa Allertova (Czechy, WC) 6:2, 5:7, 6:1; Yanina Wickmayer (Belgia) – Danka Koviniç (Czarnogóra, Q) 2:6, 6:3, 6:3; Katerina Siniakova (Czechy) – Barbora Strycova (Czechy, 3) 6:4, 6:2; Lucie Hradecka (Czechy, Q) – Klara Koukalova (Czechy, WC) 7:5, 4:6, 7:5. Półfinały: Ka. Pliszkova – Wickmayer 6:4, 7:5; Hradecka – Siniakova 6:2, 4:6, 6:4. Finał: Ka. Pliszkova – Hradecka 4:6, 7:5, 6:3. I runda debla: Madison Brengle, Janette Husarova (USA, Słowacja) – Paula Kania, Barbora Krejczikova (Polska, Czechy) 6:2, 6:7(3), 10-6. Finał: Belinda Bencic, Katerina Siniakova (Szwajcaria, Czechy) – Kateryna Bondarenko, Eva Hrdinova (Ukraina, Czechy) 6:2, 6:2. MUTUA MADRID OPEN WTA PREMIER MANDATORY 4 185 405 EUR MADRYT, 02-10.05 I runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 9) – Lara Arruabarrena (Hiszpania, WC) 6:4, 6:3. II runda: A. Radwaƒska – Casey Dellacqua (Australia) 6:2, 6:1. III runda: Caroline Wozniacki (Dania, 5) – A. Radwaƒska 6:3, 6:2. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 10) 6:1, 6:3; Petra Kvitova (Czechy, 4) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 7:5, 6:3; Maria Szarapowa (Rosja, 3) – Wozniacki 6:1, 3:6, 6:3; Swietłana Kuzniecowa (Rosja) – Lucie Szafarzova (Czechy, 13) 5:7, 7:6(5), 7:6(3). Półfinały: Kvitova – S. Williams 6:2, 6:3; Kuzniecowa – Szarapowa 6:2, 6:4. Finał: Kvitova – Kuzniecowa 6:1, 6:2. I runda debla: Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Słowenia) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:1, 6:3. II runda: Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 7) – Jans-Ignacik, Klepaç 6:3, 6:0. Finał: Casey Dellacqua, Jarosława Szwiedowa (Australia, Kazachstan) – Garbine Muguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 3) 6:3, 6:7(4), 10-5.
MIAMI OPEN presented by ITAU ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 5 381 235 USD MIAMI 23.03 – 05.04 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Edouard Roger-Vasselin (Francja, Q) 6:4, 6:2. II runda: Janowicz – Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 13) 6:4, 1:6, 6:4. III runda: David Goffin (Belgia, 18) – Janowicz 6:4, 6:3. åwierçfinały: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – David Ferrer (Hiszpania, 6) 7:5, 7:5; John Isner (USA, 22) – Kei Nishikori (Japonia, 4) 6:4, 6:3; Andy Murray (W. Brytania, 3) – Dominic Thiem (Austria) 3:6, 6:4, 6:1; Tomasz Berdych (Czechy, 8) – Juan Monaco (Argentyna) 6:3, 6:4. Półfinały: D˝okoviç – Isner 7:6(3), 6:2; A. Murray – Berdych 6:4, 6:4. Finał: D˝okoviç – A. Murray 7:6(3), 4:6, 6:0. I runda debla: Kevin Anderson, Jeremy Chardy (RPA, Francja) – Marcin Matkowski, Nenad Zimonjiç (Polska, Serbia, 6) 6:3, 6:3. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA, 2) 6:3, 1:6, 10-8. FAYEZ SAROFIN & CO. US MEN’S CLAY COURT CHAMPIONSHIPS ATP WORLD TOUR 250, 549 230 USD HOUSTON, 06-12.04 åwierçfinały singla: Sam Querrey (USA, 8) – Feliciano Lopez (Hiszpania, 1 WC) 6:4, 6:1; Fernando Verdasco (Hiszpania, 6) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:2, 6:3; Kevin Anderson (RPA, 3) – Jeremy Chardy (Francja, 7) 7:5, 6:7(6), 7:6(3); Jack Sock (USA) – Santiago Giraldo (Kolumbia, 5) 6:4, 6:4. Półfinały: Querrey – Verdasco 7:5, 2:6, 6:4; Sock – Anderson 7:6(3), 6:3. Finał: Sock – Querrey 7:6(9), 7:6(2). I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk, 4) – Lleyton Hewitt, Matt Reid (Australia, WC) 6:4, 6:4. åwierçfinał: Fyrstenberg, S. Gonzalez – Victor Estrella-Burgos, Joao Souza (Dominikana, Brazylia) 6:3, 6:1. Półfinał: Treat Huey, Scott Lipsky (Filipiny, USA) – Fyrstenberg, S. Gonzalez 6:7(3), 4:3 krecz. Finał: Ricardas Berankis, Tejmuraz Gabaszwili (Litwa, Rosja) – Huey, Lipsky 6:4, 6:4. GRAND PRIX HASSAN II ATP WORLD TOUR 250, 494 310 EUR CASABLANCA, 06-12.04 åwierçfinały singla: Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) – Lamine Ouahab (Maroko, WC) 6:4, 6:3; Jirzi Vesely (Czechy, 3) – Aljaz Bedene (W. Brytania, Q) 6:1, 6:4; Damir D˝umhur (BoÊnia i Hercegowina) – Andreas Haider-Maurer (Austria, 6) 6:3, 6:3; Martin Kli˝an (Słowacja, 2) – Nicolas Almagro (Hiszpania, WC) 6:4, 7:6(3). Półfinały: Gimeno-Traver – Vesely 6:7(3), 6:4, 6:4; Kli˝an – D˝umhur 4:6, 6:4, 6:0. Finał: Kli˝an – Gimeno-Traver 6:2, 6:2. Finał debla: Rameez Junaid, Adil Shamasdin (Australia, Kanada) – Rohan Bopanna, Florin Mergea (Indie, Rumunia, 1) 3:6, 6:2, 10-7. MONTE CARLO ROLEX MASTERS ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 3 830 295 EUR MONTE CARLO, 13-19.04 I runda singla: Fabio Fognini (Włochy) – Jerzy Janowicz (Polska) 6:3, 6:1. åwierçfinały: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Marin Cziliç (Chorwacja, 8) 6:0, 6:3; Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – David Ferrer (Hiszpania, 5) 6:4, 5:7, 6:2; Tomasz Berdych (Czechy, 6) – Milos Raonic (Kanada, 4) 5:2 krecz; Gael Monfils (Francja, 14) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 9) 6:1, 6:3. Półfinały: D˝okoviç – Nadal 6:3, 6:3; Berdych – Monfils 6:1, 6:4. Finał: D˝okoviç – Berdych 7:5, 4:6, 6:3. II runda debla: Marcin Matkowski, Nenad Zimonjiç (Polska, Serbia, 4) – Tommy Rob-redo, Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:3, 7:6(3).
80-81_WYNIKI:Layout 1 15-05-12 15:55 Page 81
åwierçfinał: Matkowski, Zimonjiç – Benoit Paire, Stan Wawrinka (Francja, Szwajcaria, WC) 6:2, 6:3. Półfinał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Matkowski, Zimonjiç 6:4, 6:2. Finał: B. Bryan, M. Bryan – Simone Bolelli, Fabio Fognini (Włochy) 7:6(3), 6:1. BARCELONA OPEN BANC SABADELL ATP WORLD TOUR 500, 2 656 235 EUR BARCELONA, 20-26.04 åwierçfinały singla: Kei Nishikori (Japonia, 1) – Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 7) 6:2, 3:6, 6:1; Martin Kli˝an (Słowacja, 14) – Tommy Robredo (Hiszpania, 9) 7:6(5), 6:4; David Ferrer (Hiszpania, 3) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 12) 6:3, 7:6(5); Pablo Andujar (Hiszpania) – Fabio Fognini (Włochy, 13) 6:1, 6:3. Półfinały: Nishikori – Kli˝an 6:1, 6:2; Andujar – Ferrer 7:6(6), 6:3. Finał: Nishikori – Andujar 6:4, 6:4. I runda debla: Feliciano Lopez, Maks Mirny (Hiszpania, BiałoruÊ) – Marcin Matkowski, Nenad Zimonjiç (Polska, Serbia) 6:4, 6:7(6), 10-7. Finał: Marin Draganja, Henri Kontinen (Chorwacja, Finlandia) – Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia) 6:3, 6:7(6), 11-9. BRD NASTASE TIRIAC TROPHY ATP WORLD TOUR 250, 494 310 EUR BUKARESZT, 20-26.04 åwierçfinały singla: Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) – Gilles Simon (Francja, 1) 2:6, 6:1, 6:4; Jirzi Vesely (Czechy, 7) – Ivo Karloviç (Chorwacja, 3) 6:4, 6:4; Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 5) – Lukasz Rosol (Czechy, 4) 6:4, 7:6(7); Gael Monfils (Francja, 2 WC) – Simone Bolelli (Włochy, 8) 6:3, 7:6(4). Półfinały: Vesely – Gimeno-Traver 2:6, 6:1, 6:4; Garcia-Lopez – Monfils 6:7(2), 6:4, 6:2. Finał: Garcia-Lopez – Vesely 7:6(5), 7:6(11). I runda debla: Simone Bolelli, Steve Darcis (Włochy, Belgia) – Mariusz Fyrstenberg, Guillermo Garcia-Lopez (Polska, Hiszpania) 3:6, 6:3, 10-5. Finał: Marius Copil, Adrian Ungur (Rumunia, WC) – Nicholas Monroe, Artem Sitak (USA, N. Zelandia) 3:6, 7:5, 17-15. MILLENNIUM ESTORIL OPEN ATP WORLD TOUR 250, 494 310 EUR ESTORIL, 27.04 – 03.05 åwierçfinały singla: Nick Kyrgios (Australia, 7) – Robin Haase (Holandia) 6:3, 6:4; Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) – Gilles Mueller (Luksemburg, 8) 6:2, 6:4; Richard Gasquet (Francja, 5) – Nicolas Almagro (Hiszpania) 6:1, 7:6(4); Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) – Borna Czoriç (Chorwacja) 6:3, 7:6(4). Półfinały: Kyrgios – Carreno-Busta 5:7, 7:6(2), 6:3; Gasquet – Garcia-Lopez 3:6, 6:2, 7:6(1). Finał: Gasquet – Kyrgios 6:3, 6:2. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Maks Mirny (Polska, BiałoruÊ, 3) – Gero Kretschmer, Alexander Satschko (Niemcy) 4:6, 6:4, 10-4; Gastao Elias, Joao Sousa (Portugalia) – Mateusz Kowalczyk, Igor Zelenay (Polska, Słowacja) 7:6(5), 7:6(7). åwierçfinał: Fyrstenberg, Mirny – Elias, Sousa 6:4, 6:2. Półfinał: Marc Lopez, David Marrero (Hiszpania, 1) – Fyrstenberg, Mirny 6:4, 6:3. Finał: Treat Huey, Scott Lipsky (Filipiny, USA, 2) – M. Lopez, Marrero 6:1, 6:4.
– Robert Lindstedt, Juergen Melzer (Szwecja, Austria, 1) 6:4, 7:6(2). BMW OPEN BY FWU AG ATP WORLD TOUR 250, 494 310 EUR MONACHIUM, 27.04 – 03.05 åwierçfinały singla: Andy Murray (W. Brytania, 1) – Lukasz Rosol (Czechy) 4:6, 6:3, 6:2; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 3) – Victor Estrella-Burgos (Dominikana) 4:6, 6:0, 6:0; Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 5) – David Goffin (Belgia, 4) 2:6, 6:3, 6:4; Gerald Melzer (Austria, Q) – Dominic Thiem (Austria) 7:6(5), 3:6, 6:3. Półfinały: A. Murray – Bautista-Agut 6:4, 6:4; Kohlschreiber – G. Melzer 2:6, 6:1, 6:4. Finał: A. Murray – Kohlschreiber 7:6(4), 5:7, 7:6(4). Finał debla: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 1) – Alexander Zverev, Mischa Zverev (Niemcy, WC) 4:6, 6:1, 10-5. MUTUA MADRID OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 4 185 405 EUR MADRYT, 02-10.05 I runda singla: Joao Sousa (Portugalia, LL) – Jerzy Janowicz (Polska) 6:4, 7:5. åwierçfinały: Tomasz Berdych (Czechy, 6) – John Isner (USA, 16) 3:6, 7:6(7), 7:6(1); Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Grigor Dimitrow (Bulgaria, 10) 6:3, 6:4; Kei Nishikori (Japonia, 4) – David Ferrer (Hiszpania, 7) 6:4, 6:2; Andy Murray (W. Brytania, 2) – Milos Raonic (Kanada, 5) 6:4, 7:5. Półfinały: Nadal – Berdych 7:6(3), 6:1; A. Murray – Nishikori 6:3, 6:4. Finał: A. Murray – Nadal 6:3, 6:2. II runda debla: Marcin Matkowski, Nenad Zimonjiç (Polska, Serbia, 5) – Grigor Dimitrow, Juergen Melzer (Bułgaria, Austria) 6:3, 7:6(7). åwierçfinał: Matkowski, Zimonjiç – Marin Cziliç, Viktor Troicki (Chorwacja, Serbia) 6:4, 6:7(4), 13-11. Półfinał: Matkowski, Zimonjiç – Feliciano Lopez, Maks Mirny (Hiszpania, BiałoruÊ, WC) 6:3, 6:7(5), 10-7. Finał: Rohan Bopanna, Florin Mergea (Indie, Rumunia) – Matkowski, Zimonjiç 6:2, 6:7(5), 11-9.
Kair (Egipt), 20-26.04 åwierçfinał singla: Katarzyna Kawa (Polska) – Anastazja Piwowarowa (Rosja, 3) 6:3, 6:3. Półfinał: Kawa – Tereza Mihalikova (Słowacja) 6:2, 6:1. Finał: Kawa – Amanda Carreras (W. Brytania, 5) 7:5, 6:1. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Sao Jose do Rio Preto (Brazylia) 23-29.03 åwierçfinał singla: Katarzyna Kawa (Polska) – Nathaly Kurata (Brazylia, 8) 6:3, 6:4. Półfinał: Kawa – Victoria Bosio (Argentyna, 1) 6:3, 6:3. Finał: Kawa – Nadia Podoroska (Argentyna, 3) 7:5, 3:6, 6:4. El Kantaoui (Tunezja), 23-29.03 åwierçfinał singla: Justyna Jegiołka (Polska, 3) – Alice Balducci (Włochy, 7) 7:5, 6:2. Półfinał: Melanie Stokke (Norwegia, 8) – Jegiołka 7:6(4), 6:3. Finał debla: Carolin Daniels, Justyna Jegiołka (Niemcy, Polska, 1) – Fatima al Nabhani, Isabella Szinikowa (Oman, Bułgaria, 2) 7:5, 5:7, 10-5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 30.03 – 05.04 Finał debla: Lina Gjorcheska, Julia Terzijska (Macedonia, Bułgaria, 2) – Wiktoria Kulik, Karolina Silwanowicz (Polska) 6:0, 6:0.
GRALI POLACY ATP CHALLENGER TOUR, 35 000 EUR
GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD Guanzhou (Chiny), 23-29.03 åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska, 2) – Ling Zhang (Hongkong) 6:1, 6:3. Półfinał: Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja, 6) – Linette 6:1, 6:0. Croissy-Beaubourg (Francja) 30.03 – 05.04 åwierçfinał singla: Olga Goworcowa (BiałoruÊ, 8) – Magda Linette (Polska, 2) 6:2, 6:4. Tunis (Tunezja), 04-10.05 Finał debla: Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska, 1) – Julie Coin, Stephanie Foretz (Francja, 2) 6:1, 6:3. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD
TEB BNP PARIBAS ISTAMBUL OPEN ATP WORLD TOUR 250, 494 310 EUR STAMBUŁ, 25.04 – 03.05 Andrzej KapaÊ odpadł w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Roger Federer (Szwajcaria, 1) – David Gimeno-Traver (Hiszpania) 7:6(3), 6:7(5), 6:3; Diego Schwartzman (Argentyna, 8) – Santiago Giraldo (Kolumbia, 4) 0:6, 6:2, 6:2; Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) – Thomaz Bellucci (Brazylia) 7:5, 6:3; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2) – Ivan Dodig (Chorwacja) 6:4, 6:3. Półfinały: Federer – Schwartzman 2:6, 6:2, 7:5; Cuevas – Dimitrow 6:2, 6:4. Finał: Federer – Cuevas 6:3, 7:6(11). Finał debla: Radu Albot, Duszan Lajoviç (Mołdawia, Serbia)
Melbourne (Australia) 30.03 – 05.04 Finał debla: Priscilla Hon, Tammi Patterson (Australia) – Agata Baraƒska, Sandra Zaniewska (Polska, 4) 2:6, 6:4, 12-10.
Pelham (USA), 13-19.04 åwierçfinał singla: Johanna Konta (W. Brytania, 3) – Katarzyna Piter (Polska, 6) 7:5, 6:0. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 15 000 USD Mornington (Australia), 23-29.03 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 1) – Zoe Hives (Australia) 6:3, 6:3. Półfinał: Zaniewska – Ayaka Okuno (Japonia, 3) 6:2, 6:3. Finał: Priscilla Hon (Australia, Q) – Zaniewska 5:7, 6:3, 7:6(4).
St Brieuc (Francja), 06-12.04 Finał debla: Gregoire Burquier, Alexandre Sidorenko (Francja, WC) – Andrzej KapaÊ, Yasutaka Uchiyama (Polska, Japonia, 4) 6:3, 6:4. ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Ramat Hasharon (Izrael), 23-29.03 åwierçfinał singla: Andrzej KapaÊ (Polska, 3) – Tal Goldengoren (Izrael) 6:4, 6:4. Półfinał: Noam Okun (Izrael, WC) – KapaÊ 6:4, 7:5. Finał debla: Andrzej KapaÊ, Adrian Sikora (Polska, Słowacja, 1) – Jean-Yves Aubone, Liam Broady (USA, W. Brytania, 2) 7:6(3), 7:5. Casablanca (Maroko), 23-29.03 åwierçfinał singla: Maxime Hamou (Francja, 3) – Maciej Rajski (Polska, Q) 6:1, 6:2. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 06-12.04 åwierçfinał singla: Martin Fischer (Austria, 1) – Maciej Smoła (Polska, Q) 6:0, 6:0. Reus (Hiszpania), 13-19.04 åwierçfinały singla: Kamil Majchrzak (Polska, 4) – Carlos Gomez-Herrera (Hiszpania) 6:4, 7:5; Albert Alcaraz-Ivorra (Hiszpania) – Maciej Rajski (Polska, Q) 6:2, 6:2. Półfinał: Majchrzak – Alcaraz-Ivorra 4:6, 6:4, 6:3. Finał: Majchrzak – Marc Giner (Hiszpania, 3) 6:3, 6:2. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 13-19.04 åwierçfinały singla: Dennis Novak (Austria, 1) – Maciej Smoła (Polska, Q) 6:3, 6:2; Jordan Ubiergo (Francja, 4) – Karol Drzewiecki (Polska) 6:3, 6:1. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 04-10.05 åwierçfinał singla: Adrian Andrzejczuk (Polska, Q) – Sherif Sabry (Egipt, 3) 6:4, 7:5. Półfinał: Baris Erguden (Turcja, 5) – Andrzejczuk 6:0, 6:2.
MAJ 2015| TENISklub|
81
82_Zapowiedzi:Layout 1 15-05-13 11:24 Page 82
W nast´pnym numerze
MISTRZOWIE DO WYMIANY? Roland Garros 2014 wygrali Maria Szarapowa i Rafael Nadal. Od tamtej pory układ sił, równie˝ na kortach ziemnych, troch´ si´ zmienił. Ostatnio troch´ wi´cej szans dawano zeszłorocznym finalistom – Simonie Halep i zwłaszcza Novakowi D˝okoviciovi. Zrobi błàd, kto zapomni o Serenie Williams...
Porady fachowców
Felietony
Rankingi
Wyniki
WYDAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke
SPOJRZENIE Z DYSTANSU
STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz
Z Thomasem Musterem porozmawialiÊmy o czasach, kiedy był liderem rankingu ATP. Co porabia teraz? Jak, jego zdaniem, zmienił si´ tenis w ciàgu dwudziestu lat – na korzyÊç czy wprost przeciwnie?
OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE AFP / East News
ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./fax: 22 641 70 15 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@ pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk
30 LAT TEMU TrzydzieÊci lat temu Boris Becker wygrał Wimbledon jako pierwszy Niemiec i jako pierwszy nierozstawiony w historii najstarszego turnieju Êwiata. Takiego jubileuszu nasz kronikarz kortowy nie mógł przegapiç.
82 | TENISklub| MAJ 2015
ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com
jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.
83_BABOLAT reklama:Layout 1 15-05-12 15:57 Page 83
Team Babolat Pro Players may play with a customized or different model than the equipment depicted.
KOLEKCJA BABOLAT ROLAND GARROS Babolat - Oficjalne rakiety, naciągi, piłki, torby i akcesoria Roland Garros.
Rafa Nadal (ESP)
opro Drive Rakieta: Babolat PLAY Aer st Bla Naciąg: RPM
Pełna kolekcja Babolat Roland Garros dostępna w wybranych sklepach:
www.strefatenisa.com.pl
www.sportclub.com.pl
www.protenis.com.pl
www.tenis.shop.pl
www.forehand.pl
www.smjsport.pl
BAB-RG-2015-210x297-PL BAB-R RG-2015-2100x297-PL ind indd dd 1
2015-05-12 13:45:20 13:45:220
84_LONGINES reklama:Layout 1 15-05-12 15:58 Page 84