Wiosenne porządki wokół domu

Wiosenne porządki

wokół domu

Tekst: Paweł Ilczuk

Długa zima raczej nie zachęca do dbania o porządek na zewnątrz domu, a zimna aura sprawia, że niektórych prac konserwacyjnych po prostu nie da się wykonać. Na szczęście wiosna już zawitała do Polski. Czas nadrobić zaległości i przywrócić naszemu domostwu należyty wygląd. Na co warto zwrócić uwagę i jak się do tego zabrać?

ZACZNIJMY OD KWESTII TECHNICZNYCH

Po sezonie zimowym szczególnie warto zadbać o to, jak nasz dom „oddycha”. To porównanie nie jest przesadzone, ponieważ niedrożność przewodów wentylacyjnych może poważnie zagrażać życiu mieszkańców. Podstawą będzie czyszczenie przewodów kominowych i wentylacyjnych. Po intensywnym sezonie grzewczym kominowi na pewno przyda się solidne czyszczenie – szczególnie jeśli korzystamy z kotła na paliwa stałe. Usunięcie zalegającej wewnątrz sadzy poprawi sprawność komina oraz zapobiegnie bardzo niebezpiecznemu zapaleniu sadzy. Czyszczenie komina i przewodów wentylacyjnych warto zlecić zawodowcom, czyli kominiarzom, którzy mogą przy okazji rzetelnie ocenić ich stan techniczny.

Uwagi wymagają też nowocześniejsze systemy wentylacji, czyli klimatyzacja i rekuperacja. Po długiej zimowej przerwie klimatyzacji przyda się czyszczenie lub wymiana filtrów, odgrzybianie i ewentualnie uzupełnienie czynnika chłodzącego. To inwestycja nie tylko w przyjemny chłód, ale też zdrowie naszych dróg oddechowych. Nie zapomnijmy również o zewnętrznym elemencie „klimy”, czyli skraplaczu. Ponieważ jest nieustannie wystawiony na czynniki atmosferyczne, warto przed uruchomieniem sprawdzić jego stan i czystość głównego wentylatora. Zdarza się, że do obudowy skraplacza dostają się ciała obce, takie jak liście i fragmenty gałęzi, które mogą go nawet uszkodzić.

Jeśli zależy nam na schludnej kostce bez pęknięć i plam z oleju samochodowego, oprócz czyszczenia zdecydowanie warto również użyć odpowiedniego impregnatu. Dodatkowo sprawi on, że ze szczelin podjazdu przestanie wyrastać mech i chwasty.

W odróżnieniu od klimatyzacji wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła zimą pracuje szczególnie intensywnie. Właściciele rekuperatorów powinni zainwestować w nowe filtry powietrza, a także sprawdzić czystość systemu, w tym np. wentylatorów, czerpni i wyrzutni powietrza. Mocne zabrudzenie tych elementów może powodować nieefektywną pracę systemu, jak również zwiększone zużycie energii i bardziej uciążliwy hałas. Te czynności warto powtarzać cyklicznie, szczególnie w okresie wiosennym. Duża ilość pyłków roślin oraz owadów sprawia, że filtry i kratki ochronne będą się brudzić i zatykać znacznie szybciej.

DACH NAD GŁOWĄ

Choć na co dzień o tym nie myślimy, to dach naszego domu również wymaga odrobiny troski. Sprawdźmy, czy dachówki nie popękały, blachodachówki nie odkształciły się i czy całość jest na swoim miejscu. Najłatwiej będzie dostrzec ewentualne uszkodzenia po solidnym myciu. Na każdym dachu gromadzą się zabrudzenia, takie jak sadza z komina i wiele innych. Wiosenne mycie dachu pozytywnie wpłynie na jego żywotność i estetyczny wygląd.

Jeśli w waszej okolicy często padają kwaśne deszcze, warto użyć na dachu środka zmiękczającego, który pomoże wyczyścić, ale i ochroni go przed kolejnymi opadami. Inne detergenty raczej nie będą potrzebne. Do mycia dachu wystarczy zazwyczaj miękka szczotka i woda pod ciśnieniem. W przypadku silniejszych zabrudzeń można wykorzystać myjkę ciśnieniową i odpowiednie środki chemiczne, które są bezpieczne dla jego powierzchni i dodatkowo ją konserwują. Przed użyciem takiego środka warto sprawdzić jego działanie na niewidocznym fragmencie dachu lub fragmencie pokrycia pozostałym po jego budowie. Chodzenie po spadzistym dachu to niestety dosyć niebezpieczna czynność, zwłaszcza jeśli nie ma na nim wyłazu, zamontowanej na stałe drabiny i tzw. stopni kominiarskich, na których można pewnie stanąć. Sprawa dodatkowo pogarsza się wraz z każdym litrem wody wylanym na pokrycie dachowe. Jeśli czujecie, że praca na dachu nie jest dla was, chociażby z powodu lęku wysokości, warto rozważyć wynajęcie fachowców, którzy specjalizują się w tego typu usługach.

Nieco łatwiej i bezpieczniej można zadbać o czystość dachu płaskiego. Być może odśnieżaliście go w czasie tej zimy, jeśli opady śniegu w waszej okolicy były intensywne. Usunięcie z niego sadzy i innych zanieczyszczeń jest nawet prostsze i wymaga mniej wysiłku. Jeśli na waszym dachu wyrósł mech, glony lub grzyby, koniecznie zastosujcie w tym miejscu odpowiedni środek biobójczy, który zapobiegnie ich odrośnięciu z niewidocznych zarodników. Warto także sprawdzić stan techniczny dachu. Dla powierzchni betonowych najtrudniejsze warunki to częste przekraczanie granicy 0°C.

Wahania temperatury mogą poważnie uszkodzić papę i beton. Jeśli zauważymy ślady uszkodzeń wystarczająco wcześnie, możemy uniknąć poważniejszych problemów w przyszłości.

Zanim przystąpimy do czyszczenia dachu, warto zadbać o drożność rynien. W przeciwnym razie może nas spotkać przykra niespodzianka w postaci zamokniętej i zabrudzonej elewacji lub stojącej wody w przypadku dachu płaskiego. Dotyczy to w szczególności domów, w których bezpośrednim sąsiedztwie rosną drzewa. Opadające liście, igliwie, owoce czy nasiona drzew mogą bardzo szybko zahamować odpływ wody. Dotyczy to w szczególności rynien stalowych, które z biegiem lat perforują i stają się chropowate od wewnątrz, zatrzymując wszelkie zanieczyszczenia.

Czyszczenie rynien warto wykonać przynajmniej dwa razy do roku: późną jesienią i wczesną wiosną. Wtedy właśnie zbiera się w nich najwięcej zanieczyszczeń. Do czyszczenia wystarczy zwyczajna szczotka, która pomoże wybrać nieczystości z rynien. Najwygodniejsza będzie taka z teleskopowym trzonkiem, która pozwoli sięgnąć dalej, bez przestawiania drabiny. Pionowe rury spustowe najłatwiej czyścić, wtłaczając w nie wodę z węża ogrodowego.

REKLAMA FOTO: KÄRCHER

CZYSZCZENIE ELEWACJI

Jeśli dach i rynny naszego domu są już czyste, możemy zejść nieco niżej i przyjrzeć się stanowi jego elewacji. Tutaj po raz kolejny przyjdzie nam z pomocą myjka ciśnieniowa. Należy jednak ostrożnie dobierać dysze i ciśnienie wody, ponieważ zbyt silny strumień może oderwać fragment tynku i uszkodzić warstwę ocieplenia.

CZYSZCZENIE NAWIERZCHNI

Wiosną znów zaczniemy korzystać z tarasów i balkonów, które porzuciliśmy na czas zimy. Podobnie jak w przypadku dachów i rynien, tarasy będą wymagały solidnej konserwacji, jednak w tym przypadku sprawa jest dużo prostsza. Standardowe powierzchnie z płytek ceramicznych wystarczy dokładnie pozamiatać i umyć ciepłą wodą z detergentem. Jeśli nasz taras jest wykonany z drewna, kamienia lub betonu, trzeba będzie poświęcić mu nieco więcej uwagi. Drewniane powierzchnie warto pokryć nową warstwą oleju do drewna, oczywiście po dokładnym oczyszczeniu desek twardą szczotką lub myjką

ZDJĘCIA: KÄRCHER

ciśnieniową. Ten proces należy powtarzać przynajmniej raz w roku. Powierzchnie z piaskowca lub wapienia warto pokryć impregnatem, który ochroni materiał przed działaniem wody, niskiej temperatury oraz wnikaniem plam w głąb podłoża. Bez impregnacji takie pozornie trwałe powierzchnie mogą bardzo szybko stracić swój atrakcyjny wygląd.

Podobnie wygląda kwestia konserwacji kostki brukowej, będącej najpopularniejszym materiałem do tworzenia podjazdów i ścieżek wokół domu. Jeśli zależy nam na schludnej kostce bez pęknięć i plam z oleju samochodowego, zdecydowanie warto również tutaj użyć odpowiedniego impregnatu. Dodatkowo sprawi on, że ze szczelin podjazdu przestanie wyrastać mech i chwasty. Jeśli nie zdecydowaliśmy się na takie zabezpieczenie wcześniej, prawdopodobnie czeka nas usuwanie plam za pomocą specjalistycznych preparatów oraz czasochłonne czyszczenie fug twardą szczotką lub ostrym nożem. Biorąc pod uwagę nakłady pieniędzy i pracy na zwalczanie tych problemów, impregnacja wydaje się nad wyraz korzystnym rozwiązaniem. Dodatkowo niektóre impregnaty zapewniają tzw. efekt mokrej kostki brukowej, tworząc ciemną i połyskliwą powłokę. ■