BUDOWA I REMONT – BY MIESZKAŁO SIĘ LEPIEJ
Klimatyzacja przed sezonem
Sadzenie i pielęgnacja pelargonii
Wybieramy meble ogrodowe
Mój Prąd 5.0 Co warto wiedzieć?
• Najwyższej jakości płyty elewacyjne HPL
• Szeroka paleta kolorów i wykończeń powierzchni
• Wysoka odporność na czynniki pogodowe i trwałość kolorystyczna
• Niskie nakłady na konserwację oraz łatwość czyszczenia (antigraffiti)
• Solidność i wytrzymałość
WIĘCEJ INFORMACJI NA TRESPA.COM
Jakość naszych mebli to zasługa dwóch elementów – materiałów najlepszego gatunku i zaangażowania naszych pracowników. To właśnie miłość do mebli i do piękna pozwala tworzyć nam krzesła i fotele Waszych marzeń.
Cechuje nas dbałość o detale niezależnie od tego czy podejmujemy się wyposażenia kameralnych domowych wnętrz czy eleganckich restauracji i hoteli.
Niezmiennie od 1987 roku tworzymy meble, które regularnie trafiają do wnętrz w całej Europie.
ul. Polna 13, 67-100 Przyborów
tel. 68 478 43 67
kom. 605 115 339 k.chorostkowska@jadik.pl
Fotel Bergen
Krzesła Entre
Stół Chop
Stoliki kawowe Angus• krzesła
• fotele
• stoły
• sofy / pufy
• hokery
Taras to intensywnie użytkowana przestrzeń. Możliwość spędzania wolnych chwil na powietrzu sprawia ogromną przyjemność. Aby móc w pełni cieszyć się wypoczynkiem „pod chmurką”, należy zadbać o komfortową aranżację strefy outdoorowej. Dzięki rozwiązaniom firmy Aliplast, nie tylko lato możemy spędzać na tarasie, a nasza weranda staje się strefą wypoczynku bez względu na pogodę i porę roku.
Pergola bioklimatyczna NUUN ECO to zadaszenie tarasu składające się z automatycznie obracanych lameli (poruszanych dzięki wbudowanemu napędowi elektrycznemu), zapewniających naturalną cyrkulację powietrza, jak również ochronę przed słońcem i deszczem. Otwierany dach odsłoni tyle nieba, ile potrzebujemy w danym momencie. System jest w pełni zautomatyzowany – możliwość sterowania pilotem, telefonem lub podłączenie systemu sterowania pergolą do centrali sterowania automatyki domowej zapewni komfort i wygodę użytkowania.
System dostępny jest w wersji jednomodułowej: w opcji wolnostojącej i przyściennej. Pergola NUUN ECO to nowoczesne i funkcjonalne rozwiązanie dla najbardziej wymagających klientów – instalacja dodatkowych elementów: oświetlenia liniowego LED, rolet zewnętrznych, żaluzji fasadowych lub szklanych drzwi przesuwnych, napromienników ciepła umożliwia korzystanie z przestrzeni
tarasowej bez względu na pogodę i porę dnia. Dodatkowo innowacyjność konstrukcji pergoli bioklimatycznych daje możliwość wyposażenia jej w automatyczny system regulacji. Zautomatyzowana pergola – to wygodniejszy dom. Pergola NUUN ECO to efektowne i funkcjonalne zadaszenie dedykowane prywatnym budynkom mieszkalnym, jak również przestrzeniom komercyjnym.
Pergola NUUN to nowoczesność, minimalistyczny design i zaawansowana technologia. Gwarantuje pełną ochronę i kontrolę nad słońcem, deszczem czy wiatrem. I to jest właśnie rozwiązanie, które pozwoli nam cieszyć się przebywaniem na powietrzu niezależnie od pory roku.
Aluminiowe pergole to zwiększona odporność na różnego rodzaju odkształcenia – niegroźne są im zmienne warunki atmosferyczne, działanie wilgoci, a nawet uszkodzenia mechaniczne. Takie pergole nie zmieniają swoich właściwości nawet po wielu latach. Wyróżnia je trwałość i lekkość konstrukcji. Dużym plusem jest też modułowość – pergola NUUN umożliwia dopasowanie konstrukcji do każdej bryły budynku oraz zapewnia pożądany rozmiar zadaszenia. To rozwiązanie, które doskonale wpisze się zarówno w stylistykę nowoczesnej, jak i tradycyjnej zabudowy.
Pergola NUUN ECO to efektowne i funkcjonalne zadaszenie dedykowane prywatnym budynkom mieszkalnym, jak również przestrzeniom komercyjnym.
Witam na łamach majowego wydania naszego magazynu!
Wiosna w pełni. Nie ma chyba takiej osoby, która nie korzysta z pierwszych naprawdę ciepłych dni, spędzając czas na świeżym powietrzu. W ruch idą rolki, rowery, ale też… narzędzia ogrodnicze. Właściciele domów z ogrodami mogą połączyć przyjemne z pożytecznym, wykonując przy okazji niezbędne prace ogrodnicze. Znam nawet takich, którym taki rodzaj wypoczynku sprawia najwięcej przyjemności.
Maj to dobry miesiąc na sadzenie drzew, krzewów i bylin rosnących w pojemnikach. Nie zapominajmy o trawniku, który teraz będzie wymagał od nas systematycznego koszenia. W drugiej połowie maja można już bez obaw sadzić kwiaty balkonowe. Niektórzy decydują się na ten krok wcześniej, ale należy wtedy być czujnym i w razie prognozowanych przymrozków zabezpieczyć kwiaty.
W tym numerze magazynu przybliżamy zasady kolejnej już odsłony rządowego programu „Mój Prąd” i radzimy, jak przygotować ogrodową strefę wypoczynkową oraz na co zwracać uwagę, wybierając włączniki i gniazdka elektryczne. Wyjaśniamy też, jak działają pompy ciepła i podpowiadamy, jak przygotować klimatyzację do nadchodzącego sezonu.
Sezon wiosenno-letni to czas, gdy coraz więcej przestrzeni poświęcamy strefie wokół domu. W najnowszym wydaniu piszemy między innymi o tym, na co zwracać uwagę przy wyborze mebli ogrodowych, dlaczego kostka brukowa sprawdzi się jako nawierzchnia na ścieżkach i podjazdach oraz jak wygodnie i efektywnie podlewać nasz ogród.
Ponadto przybliżamy zasady sadzenia i pielęgnacji niezwykle pięknej rośliny – pelargonii.
Zapraszam do lektury!
redaktor naczelna
Wydawnictwo MajerMedia
ul. Warszawska 13
21-500 Biała Podlaska
Tel. 535 089 641
www.majermedia.com
redakcja@majermedia.com
reklama@majermedia.com
prenumerata@majermedia.com
Dyrektor zarządzający:
Maciej Majerczak
REDAKCJA
Redaktor naczelna: Katarzyna Jaszczuk
Zespół redakcyjny: Karolina Chmielewska, Marcin Gomółka, Rafał Nowicki
Korekta: Anna Nalikowska
Projekt i skład: Paweł Ilczuk
Druk: Mazowieckie Centrum Poligrafii
REKLAMA
Dyrektor ds. sprzedaży
Jakub Kleszcz
Specjaliści ds. sprzedaży: Monika Jaroszuk, Sylwia Łuciuk, Dorota Matwiejuk
Zdjęcie na okładce: Shutterstock
WWW www.majermedia.com
facebook.com/MajerMedia
Wydawnictwo MajerMedia jest członkiem
Izby Wydawców Prasy
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo redagowania nadsyłanych tekstów. Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.
129.-
Dmuchana deska do wiosłowania SUP
• Długa mata antypoślizgowa
• Materiał zewnętrzny odporny na promieniowanie UV
• W zestawie z wieloma akcesoriami
014-234
Pilarka ukosowa 230 V, 1500 W, Ø216 mm
• Laser gwarantujący najwyższą precyzję.
• Odciąg wiórów i pyłu.
• Wiele możliwych ustawień. 009-460
Kompresor 50 l, 2200 W
• Silnik z dwoma cylindrami.
• Do cięższych prac.
• Smarowanie olejem. Wydajność efektywna: 260 l/min @6 bar 013-515
Niska cena!
899.-
Niska cena!
Leżak
• Składany
• Bezstopniowa regulacja pozycji siedzenia
• Z tkaniną poliestrową 000-804
399.-
Niska cena!
Kula solarna LED
• Emituje światło ciepłe białe.
• W zestawie z grotem.
Ø20 cm. NISKA CENA! 39,99
Ø30 cm. NISKA CENA! 79,99
Kostkarka do lodu 100 W 2,2 l
• Mrozi lód w niecałe 13 minut
• Wydajność: 12 kg lodu na dobę
• Dwie różne wielkości kostek lodu 017-429
3999 Od Niska cena! Bagażnik
1999.Niska cena!
599.Niska cena! Zestaw mebli 2 elementy
Zeskanuj kod QR telefonem, aby zobaczyć wszystkie oferty!
• Kanapa narożna i stół.
• Produkt wykonany z technorattanu.
• Poduszki w zestawie.
Sprawdź naszą ofertę w najbliższym multimarkecie lub odwiedź jula.pl. Oferta obowiązuje od 12.05.2023 do 31.08.2023 lub do wyczerpania zapasów. Jula zastrzega sobie prawo do błędów edytorskich.
KUPUJEMY ZMYWARKĘ
MÓJ PRĄD 5.0 – CO WARTO WIEDZIEĆ
Rozpoczął się już nabór wniosków do kolejnej odsłony rządowego programu „Mój Prąd”. Niesie ona ze sobą kilka istotnych nowości, dzięki którym możemy zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy – zarówno dzięki samym dofinansowaniom, jak i w dłuższej perspektywie.
OGRODZENIE – WIZYTÓWKA DOMU
POMPA CIEPŁA W DOMU
Rozpoczął się już nabór wniosków do kolejnej odsłony rządowego programu „Mój Prąd”. Niesie on ze sobą kilka istotnych nowości, dzięki którym możemy zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy – zarówno dzięki samym dofinansowaniom, jak i w dłuższej perspektywie. To świetna okazja, by uczynić swój dom znacznie tańszym w utrzymaniu, ale też przy okazji bardziej ekologicznym.
Tekst: Marcin Gomółka
Celem programu jest popularyzacja odnawialnych źródeł energii wśród właścicieli domów jednorodzinnych. Dofinansowanie do zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznych wpłynęło na znaczny wzrost popularności tego rozwiązania w ostatnich latach. Poprzednia edycja programu cieszyła się tak dużą popularnością, że nabór wniosków został zakończony na dwa tygodnie przed planowanym terminem. Do właścicieli 60 tys. domów jednorodzinnych trafi ponad 400 mln zł, które pokryją nawet do 50% kosztów poniesionych na modernizację. To sprawia, że zwrot inwestycji będzie dwukrotnie szybszy. Przy obecnych cenach prądu i opału będzie to zaledwie kilka lat. Po tym czasie inwestorzy będą mogli cieszyć się zupełnie darmową energią elektryczną, mogącą posłużyć np. do ogrzania całego domu.
Wraz z piątą edycją programu „Mój Prąd” możemy uzyskać zwrot części kosztów kwalifikowanych nie tylko na samą instalację, ale też na współpracujące z nią urządzenia, takie jak systemy zarządzania energią oraz magazyny energii, dzięki którym będziemy mogli całkowicie uniezależnić się od dostaw prądu z sieci i obniżyć swoje rachunki za prąd praktycznie do
zera. Największą nowością jest jednak włączenie do programu pomp ciepła, paneli solarnych do ogrzewania ciepłej wody oraz różnego rodzaju magazynów ciepła, w tym zbiorników buforowych. Do tej pory dofinansowanie zakupu pompy ciepła można było uzyskać wyłącznie w programie „Czyste Powietrze”, co jednak wiązało się z szeregiem wymogów, takich jak pozbycie się dotychczasowego źródła ciepła – nawet jeśli był to stosunkowo ekologiczny i nowoczesny kocioł na gaz lub pellet. W przypadku programu „Mój Prąd 5.0” pompa ciepła może służyć jako współistniejące źródło ciepła, służące np. do ogrzewania jednej kondygnacji budynku.
Łączna kwota dofinansowania może sięgać nawet 58 tys. zł, a konkretnie:
• 3000 zł na zakup systemu zarządzania energią;
• 7000 zł na kompletną instalację fotowoltaiczną;
• 16 tys. zł na panele fotowoltaiczne i magazyn energii;
• 5000 zł na magazyn ciepła.
W sumie daje to 31 tys. zł – tak jak w poprzedniej edycji programu. Kolejne 27 tys. zł może zasilić konta inwestorów, którzy zdecydowali się na montaż pompy ciepła.
Z nowej formy programu mogą skorzystać wszyscy właściciele domów jednorodzinnych, którzy jeszcze się na to nie zdecydowali. Wnioski należy składać już po zamontowaniu instalacji. Istnieje zaledwie kilka prostych warunków:
• dofinansowane urządzenia muszą być fabrycznie nowe i wyprodukowane maksymalnie dwa lata przed złożeniem wniosku;
• beneficjenci muszą rozliczać energię według nowych zasad, czyli tzw. net-billingu;
• z dofinansowanych urządzeń należy korzystać przez minimum 5 lat;
• nie można uzyskać dofinansowania na panele fotowoltaiczne, jeśli zostały zamontowane na dachu z azbestu;
• należy umieścić w widocznym miejscu tabliczkę informującą o otrzymaniu dofinansowania.
Aby udowodnić, że spełniamy wszystkie powyższe warunki, będziemy musieli przedstawić szereg dokumentów. Sprawę ułatwia możliwość przesłania ich poprzez odpowiednią stronę internetową. Będziemy potrzebować potwierdzenia złożenia wniosku o przyłączenie instalacji do sieci oraz zaświadczenia potwierdzającego datę przyłączenia (wydawanego przez wybranego operatora energetycznego), oświadczenia potwierdzającego, że rozliczamy się przez net-billing, paragonów lub faktur imiennych za zakup, montaż i transport wszystkich urządzeń, potwierdzeń dokonanych wpłat oraz protokołu odbioru prac. Rozpatrzenie wniosku powinno się odbyć w ciągu maksymalnie 90 dni od jego złożenia. Zwykle jednak dzieje się to w ciągu około 30 dni.
Wygląda na to, że program „Mój Prąd 5.0” będzie finalną formą tego dofinansowania. Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie
przedstawiło końcowego terminu składania wniosków ani puli pieniędzy przeznaczonych na wypłatę dofinansowań. Program ma więc charakter ciągły, ale ten stan rzeczy z pewnością nie będzie trwał wiecznie – warto więc poważnie rozważyć wyposażenie swojego domu w mikroinstalację fotowoltaiczną i inne współpracujące z nią urządzenia.
Instalacja fotowoltaiczna pozwala na produkcję darmowego prądu z energii słonecznej. Istnieje kilka rodzajów paneli fotowoltaicznych, różniących się między sobą trwałością, wydajnością i ceną. W ostatnich latach wszystkie te parametry uległy znacznej poprawie. Możemy więc bez żadnych obaw przypuszczać, że nawet stosunkowo tanie panele renomowanych producentów będą w stanie pracować przez 15 lat lub dłużej. Same panele to jednak nie wszystko. Aby prąd ze słońca mógł zasilać nasze domowe urządzenia i trafiać do sieci energetycznej, potrzebować będziemy przede wszystkim przetwornicy, która zmieni prąd stały w prąd zmienny o odpowiednim napięciu, natężeniu i częstotliwości.
Domowy system zarządzania energią (w skrócie HEMS – od Home Energy Management System) ma za zadanie monitorować i informować użytkownika o aktualnej produkcji i zużyciu energii w domu. Dzięki temu użytkownik może decydować o tym, jak zostanie rozdysponowana energia. Po pewnym czasie system HEMS nauczy się kontrolować domową gospodarkę energetyczną w sposób automatyczny i zgodny z intencjami
FOTO: SHUTTERSTOCK
osoby zarządzającej. Dzięki połączeniu z kluczowymi odbiornikami energii w domu system pomaga optymalnie wykorzystać darmową energię, np. do ładowania elektrycznego samochodu lub produkcji ciepła, które ma zostać zmagazynowane do ogrzania domu w nocy.
HEMS świetnie współpracuje również z magazynami energii, które pozwalają gromadzić nadwyżki prądu i korzystać z nich np. po zachodzie słońca. To szczególnie przydatne w przypadku wymaganego przez program rozliczania się przez net-billing, które jest mniej korzystne niż stary system, czyli net-metering.
Dawid Moździerz, Kierownik działu PV w OEM Energy
Nowa odsłona programu Mój Prąd 5.0 zakłada rozszerzenie wachlarza produktów, na które można uzyskać dofinansowanie, dlatego chciałbym zwrócić szczególną uwagę na systemy oparte na magazynach energii. Ich niewątpliwą zaletą jest możliwość zwiększenia autokonsumpcji oraz fakt, że stanowią zabezpieczenie przed wysokimi cenami energii w kluczowych porach dnia. Co ważne, większość systemów hybrydowych
Pompa ciepła wykorzystuje energię elektryczną do przekazywania energii cieplnej z zewnątrz do wnętrza domu. Dzięki sprytnej zasadzie działania pompa ciepła dostarcza kilkakrotnie więcej energii cieplnej, niż zużywa energii elektrycznej. Dofinansowaniem objęte są wszystkie typy pomp ciepła. Aby dodatkowo poprawić ich efektywność, możemy połączyć pompy ciepła z magazynami ciepła. Zasilana energią słoneczną pompa jest w stanie wyprodukować za dnia wystarczającą ilość energii, by wystarczyła do ogrzania domu podczas długich zimowych nocy. Dzięki temu jej praca może być całkowicie darmowa – nawet jeśli nasza instalacja fotowoltaiczna nie ma zbyt dużej mocy. ■
korzystających z baterii pozwala również na zabezpieczenie przed zanikiem napięcia z sieci. Posiadając system z zasilaniem awaryjnym, można dodatkowo decydować, czy chcemy zasilać awaryjnie cały dom, czy tylko wybrane obwody. Łącząc fotowoltaikę z pompą ciepła, warto rozważyć wybór falownika oraz pompy ciepła posiadających funkcję Smart Grid Ready. Pozwoli ona na zwiększenie autokonsumpcji i jeszcze większe oszczędności.
Sezon wypoczynku na świeżym powietrzu rozpoczął się na dobre. Czas więc zastanowić się nad tym, jak zaaranżujemy naszą ogrodową strefę relaksu – czyli miejsce, z którego będziemy korzystać przez kolejnych kilka miesięcy. Warto to przemyśleć, bo możliwości urządzenia tej przestrzeni jest wiele.
Możemy ograniczyć się po prostu do wystawienia mebli ogrodowych na trawnik czy taras, ale lepiej poświęcić trochę więcej czasu aranżacji naszej ogrodowej strefy relaksu i urządzić ją w prawdziwie dogodnych warunkach. Warto zastanowić się nad zadaszeniem, dzięki któremu zyskamy ochronę od słońca (bądź od deszczu). Jeśli dach domu nie rozciąga się nad tarasem, łatwo zaaranżować daszek za pomocą kilku słupków i wysuwanych rolet bądź rozkładanego materiału spełniającego funkcję delikatnego przykrycia. Odgrodzenie od sąsiadów zaś zapewni nam drewniana zabudowa altanowa w klasyczną kratkę lub wykrojona w fantazyjne kształty. Nie musimy jednak od razu inwestować w altanę, a możemy postawić w tym celu zwykłe maty wiklinowe. W ogrodzie dobrze sprawdzi się pawilon ogrodowy, który skutecznie ochroni rodzinne spotkania przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
Przejdźmy teraz do podłoża. Drewniana podłoga wymaga odpowiedniego zabezpieczenia, ale za to nie ma obawy przed zaziębieniem się przy wyjściu na nią na boso w chłodniejsze dni. Płytki są z kolei bardzo praktyczne, bo łatwo je posprzątać. Sugerujmy się też tym, jaki rodzaj podłoża mamy w naszym ogrodzie, aby ładnie kontrastowało z tarasem. Nie powtarzajmy znanych wzorców, a zaszalejmy z materiałami
i strukturami. Możemy je łączyć i komponować wedle uznania. Na przykład kostka brukowa sprzed domu może przechodzić w drewniany taras za domem, a lekkie rozgraniczenie tych dwóch stref uzyskamy za pomocą niskich betonowych murków, wewnątrz których posadzimy krzewy i wysypiemy kamienie.
WYGODA SPRZYJA RELAKSOWI
Trudno biesiadować na świeżym powietrzu bez stołu, dlatego nie powinno zabraknąć tego mebla łączącego rodzinę i przyjaciół przy wspólnych posiłkach. Można kupić go w zestawie z krzesłami. Dużą wytrzymałość wykazują meble z deski kompozytowej osadzonej na aluminiowych stelażach. Nie przyjmują wilgoci i nie odkształcają się pod wpływem zmian temperatury, ale niestety ich oparcia dość szybko się nagrzewają. O wiele wolniej przyjmują ciepło meble technorattanowe, ale przy upale i tak potrzebna będzie poduszka, aby móc na nich usiąść. Ten problem wręcz nie istnieje przy drewnie, które niestety pod innymi względami jest kłopotliwe. Może popękać pod wpływem temperatury, co jest naturalną cechą tego materiału, ale przez to wymaga impregnacji lub malowania co najmniej co dwa lata. Rozważmy wszystkie za i przeciw i wybierzmy najlepszą dla naszego ogrodu opcję. Więcej o meblach ogrodowych w artykule na str. 74.
Nie ma żadnych ograniczeń co do wyposażenia tarasu, ale mamy jedną radę: w doborze kolorów i materiałów najlepiej trzymać się punktów wspólnych, takich jak podobny odcień drewna na suficie i stole, kolorystyka poduszek czy też inne zbieżne elementy, jak np. lampy z metalu oraz krzesła na metalowych nóżkach.
Dopełnieniem aranżacji naszej strefy wypoczynkowej będzie zakup odpowiedniego oświetlenia. W zależności od tego, jaki styl wyposażenia wybraliśmy oraz jaką ilością miejsca dysponujemy, do wyboru mamy różnorodne formy oświetlenia: lampy ogrodowe, lampiony, świece, lampki solarne, świecące kule. Ważne, aby wybierając oświetlenie tarasu lub ogrodu, zwrócić uwagę, by było ono stosunkowo stonowane i adekwatne do przestrzeni. Nie zapominajmy też o kwestiach technicznych – oświetlenie musi być przeznaczone do użytku zewnętrznego.
Szukajmy lamp i akcesoriów z oznaczeniami IP 44 – jeśli będzie się znajdowało pod zadaszeniem, lub IP 65 – bezpośrednio narażone na działanie czynników zewnętrznych.
Projekty indywidualne na każdy wymiar.
Rośliny potrafią niesamowicie ożywić wystrój tarasu i ogrodu. Oprócz nasadzeń w ogrodzie warto pomyśleć o dodatkowych roślinach w pojemnikach. Do wyboru mamy nie tylko kwiaty wiszące czy pnącza, ale również zioła i warzywa doniczkowe. Rośliny mogą być zatem zarówno elementem dekoracyjnym, jak i użytkowym. Warto zastanowić się, jaki rodzaj zieleni odpowiada nam najbardziej, a następnie dobrać gatunki w zależności od koloru kwiatów oraz zapachu, jaki im towarzyszy. Świetnie sprawdzą się petunie (surfinie), które pięknie pachną i są bardzo wytrzymałe, oraz klasyczne pelargonie. W nowoczesnych i minimalistycznych aranżacjach warto postawić na rośliny iglaste, o prostych, geometrycznych formach, takie jak: cis pospolity, żywotnik zachodni, świerk sitkajski, sosna górska, sosna gęstokwiatowa, czy płożące jałowce.
FOTO: SHUTTERSTOCK
Ogromnym faux pas w urządzaniu ogrodowej strefy relaksu byłoby pominięcie najmłodszych. Miesiące jesienno-zimowe nie pozwalały dzieciom na wystarczającą aktywność na świeżym powietrzu. W ciepłe dni mogą wreszcie bawić się na zewnątrz, ale trzeba zapewnić im rozrywkę odpowiednią do ich wieku. Maluchy będą zachwycone placem zabaw ze zjeżdżalnią i huśtawką, piaskownicą (najlepiej z funkcją przysłonięcia, chroniącą przed zwierzętami), ale też minidomkami do zabawy w dom. Starsze dzieci na pewno skorzystają też z huśtawki, ale jeszcze bardziej ucieszą się z trampoliny. Większe modele mogą posłużyć również dorosłym do zgubienia zbędnych kilogramów. Przestrzeń dla dzieci powinna być
zorganizowana z dala od kostki brukowej i betonu, gdzie pojawia się niebezpieczeństwo potłuczonych kolan, ale w takiej odległości od domu czy tarasu, aby mieć swoje pociechy na oku.
Długie, wiosenne i letnie wieczory spędzone przy żarzącym się grillu, przyjemny zapach dymu, okazja do spotkań i rozmów z przyjaciółmi, pyszne potrawy o tak lubianym przez wszystkich specyficznym aromacie – śmiało można powiedzieć, że grillowanie stało się nową świecką tradycją Polaków, a na umowne majowe rozpoczęcie sezonu niejedna osoba czeka z utęsknieniem. Ale jaki grill wybrać?
Większości Polaków grillowanie cały czas kojarzy się z grillem węglowym – często niewielkich rozmiarów, wygodnym w przenoszeniu, z łatwością mieszczącym się na małych balkonach. Ten rodzaj grilla to przede wszystkim ów jedyny w swoim rodzaju dym węgla drzewnego, dający pyszny, tak lubiany smak i aromat potraw. Dla wielu to także przyjemność samodzielnego rozpalania i podtrzymywania paleniska, systematyczne obracanie jedzenia, skrupulatne podglądanie postępów. Przygotowanie potraw na grillu węglowym wymaga bowiem czasu i nieco cierpliwości, ale to także swego rodzaju urok tego typu grilla.
Inny rodzaj grilla, który zyskuje sobie coraz szersze grono zwolenników i prawdziwych entuzjastów, to grill gazowy – często znacznie większy i potrzebujący więcej przestrzeni niż jego węglowy odpowiednik. Niezrównanie jednak wygodniejszy: aby go rozpalić, wystarczy przekręcić pokrętło i wcisnąć przycisk zapalarki, by po kilku minutach rozpoczynać grillowanie. Grill gazowy to także możliwość bardzo szybkiego przygotowania
pysznych potraw – nie zawsze przecież mamy czas i cierpliwość, by czekać przynajmniej kilkadziesiąt minut na ulubione danie. I w końcu to, co najważniejsze, czyli smak potraw. Panuje błędne przekonanie, że tylko dym charakterystyczny dla grilla węglowego jest w stanie zapewnić ów typowy, kuszący aromat. Nic bardziej mylnego! Korzystając z grilla gazowego, smak ten uzyskujemy dzięki wędzarce oraz drewnianym wiórkom.
Czym się kierować, wybierając grill gazowy? Należy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów technicznych, takich jak: dobrze zaprojektowany system palników, obecność odparowywacza, solidne ruszty żeliwne lub ze stali nierdzewnej, głęboki piekarnik. Dobrej jakości grill gazowy powinien być solidny, mocny, gładko się toczyć. Gdy już znajdziemy swój ideał, węglowy czy gazowy w zależności od potrzeb i upodobań, pozostaje nam tylko oczekiwanie (z nadzieją na odpowiednią pogodę) na majowe weekendy. ■
Opracowanie: redakcja
Tekst: Adam Sobczyński
Klimatyzacja to coraz częstszy element wyposażenia domu lub mieszkania. Niestety, ten komfort wymaga od użytkownika odrobiny zaangażowania. Klimatyzacja – zarówno w domu, jak i w samochodzie – nie jest systemem bezobsługowym i wymaga regularnej konserwacji. Jeśli chcemy korzystać z niej długo, efektywnie i zdrowo, musimy poświęcić jej trochę uwagi i pracy.
Porady zawarte w tym artykule dotyczą najpopularniejszego typu klimatyzacji, czyli systemu split, ale znajdą też zastosowanie w przypadku klimatyzatorów przenośnych. Klimatyzacja typu split to system składający się z dwóch urządzeń: parownika znajdującego się wewnątrz pomieszczenia, a także skraplacza, czyli agregatu instalowanego na zewnątrz budynku. Oba urządzenia są zamontowane na stałe i połączone ze sobą za pomocą przewodów umożliwiających wymianę cieplną pomiędzy nimi. Istnieją także systemy multi split, składające się z dwóch lub więcej parowników, podłączonych do jednego skraplacza.
Domowa klimatyzacja ma coraz więcej zwolenników, ale także ogromne grono przeciwników. Wiele osób skarży się na dolegliwości zdrowotne związane z jej używaniem, zapominając jednak o ich prawdziwym źródle, czyli zaniedbaniach w konserwacji. Prawdziwą przyczyną dolegliwości są zanieczyszczenia, które gromadzą się w parowniku, czyli wewnętrznym elemencie klimatyzacji. Mowa tu o mikroorganizmach, które wewnątrz domowego klimatyzatora mają wprost idealne warunki do rozwoju. Różnica temperatury
pomiędzy elementami parownika a otoczeniem sprawia, że skrapla się na nich woda, będąca pożywką dla bakterii, grzybów i pleśni. Kiedy włączymy zaniedbany klimatyzator, jego wentylator rozniesie szkodliwe drobnoustroje po całym pomieszczeniu. Można się przez to nabawić poważnych infekcji dróg oddechowych.
Pierwszą czynnością, którą powinniśmy wykonywać regularnie, jest wymiana lub czyszczenie filtrów w wewnętrznym wymienniku ciepła. Zazwyczaj jest to filtr wielokrotnego użytku, który wystarczy okresowo czyścić. Dostęp do filtra uzyskamy po zdjęciu pokrywy urządzenia. W trakcie pracy przepływają przez nie ogromne ilości powietrza, zawierającego kurz i inne zanieczyszczenia. Skuteczny filtr poprawia czystość powietrza w całym pomieszczeniu. Większość filtrów można samodzielnie wyjąć i umyć pod bieżącą, niezbyt gorącą wodą. Silniejsze zabrudzenia usuniemy za pomocą delikatnego detergentu. Opcjonalnie warto spryskać filtr środkiem bakteriobójczym. Częstotliwość takiego czyszczenia powinna zależeć po prostu od tego, jak szybko zbierają się na nim zabrudzenia. W przeciwnym wypadku zatkany filtr spowolni lub zablokuje przepływ powietrza.
Po zdjęciu filtrów naszym oczom ukazują się drobne żeberka, przypominające nieco samochodową chłodnicę. Są to wymienniki ciepła, które schładzają przepływające przez nie powietrze z wentylatora. Filtry niestety nie są w stanie zatrzymać wszystkich zanieczyszczeń, więc już po kilku miesiącach pracy te elementy mogą być pokryte drobnym pyłem. Profesjonaliści używają do ich czyszczenia gorącej pary lub wody z detergentem, zabezpieczając wcześniej ściany wokół urządzenia przed zamoczeniem. Możemy oczywiście wyczyścić go samodzielnie, pamiętając o środku grzybobójczym bezpiecznym dla dróg oddechowych. Czysty wymiennik ciepła będzie działał skuteczniej i nie narazi nas na kontakt z mikroorganizmami.
Pod wymiennikiem ciepła znajduje się taca skroplin, w której zbiera się woda wytrącająca się z powietrza. To najbrudniejszy
element każdego klimatyzatora, ponieważ stojąca w niej wilgoć jest idealnym środowiskiem rozwoju dla grzybów i bakterii. Tacę należy wyjąć z urządzenia i dokładnie wyczyścić gorącą wodą z dodatkiem środka grzybobójczego. Na koniec możemy umieścić w tacy specjalną pastylkę o długim działaniu, która zatrzyma namnażanie się grzybów.
Czyszcząc klimatyzatory wewnątrz domu, należy zdecydowanie unikać preparatów o silnym składzie, np. zawierających chlor. Pozostałości po ich użyciu zostaną rozprowadzone po całym pomieszczeniu przy pierwszym włączeniu klimatyzacji i mogą trafić do naszych dróg oddechowych, powodując zagrożenie dla naszego zdrowia. Niektóre środki mogą także uszkodzić parownik, zawierający wiele plastikowych elementów.
Prawidłowa konserwacja klimatyzacji jest niestety czasochłonna i dość kosztowna, ale zaniedbanie koniecznych czynności eksploatacyjnych może spowodować nawet większe wydatki. Pominiemy tu już wspomniane wcześniej dolegliwości zdrowotne – zdrowia nie warto przeliczać na pieniądze. Jest po prostu bezcenne. Chodzi tu o kwestie techniczne, które negatywnie wpływają na wydajność oraz żywotność całej instalacji.
Pierwsza z tych kwestii po części dubluje się z wcześniej wspomnianymi czynnościami. Silne zanieczyszczenie klimatyzatora może blokować przepływ powietrza i znacząco obniżyć jego wydajność. Dotyczy to zarówno parowników wewnątrz budynku, jak i jednostek zewnętrznych, czyli agregatów znajdujących się na ścianie lub dachu budynku. Te drugie są narażone na jeszcze większą ilość zanieczyszczeń, takich jak chociażby opadające liście, nasiona i inne części roślin oraz pył z powietrza. W skrajnym przypadku może dojść nie tylko do zmniejszenia wydajności skraplacza, ale nawet do całkowitego zablokowania lub uszkodzenia wentylatora. Warto regularnie sprawdzać stan jednostek zewnętrznych i w miarę możliwości wyczyścić je z zalegających nieczystości. Urządzenia tego typu są doskonale zabezpieczone przed czynnikami atmosferycznymi, więc można użyć na nich sprężonego powietrza lub wody pod ciśnieniem. Będziecie zaskoczeni, jak dużo zanieczyszczeń gromadzi się w skraplaczu – zwłaszcza jeśli mieszkacie przy ruchliwych drogach lub w miastach. Warto zainwestować w specjalny preparat czyszczący do skraplaczy klimatyzacji. W odróżnieniu od
Bogata oferta oświetlenia szynowego m.in.:
system magnetyczny
szyny trójfazowe
szyny jednofazowe
delikatnych środków, których używa się wewnątrz budynku, te są dosyć agresywne, więc zdecydowanie zalecamy użycie rękawic i okularów ochronnych. Zewnętrzny klimatyzator nie musi być higienicznie czysty. Chodzi raczej o zapewnienie mu swobodnego przepływu powietrza. Jeśli zostanie ograniczony, wzrośnie głośność pracy urządzenia i spadnie jego efektywność, a co za tym idzie – wzrośnie zużycie prądu.
Niektóre czynności powinniśmy zlecić specjalistom posiadającym kwalifikacje, wiedzę i narzędzia potrzebne do solidnego serwisu urządzeń chłodniczych. Zaleca się, aby przynajmniej raz w roku przeprowadzić kontrolę urządzeń klimatyzacji pod
Stanisław Muchla, Inżynier Serwisu Lindab Polska
Właściciele klimatyzatorów powinni co roku zadbać o przegląd jednostki zewnętrznej i wewnętrznej urządzenia przez zaufany serwis. Konserwacja polega głównie na kontroli ciśnień w układzie klimatyzacji, m.in. w celu sprawdzenia jego szczelności. Ubytek czynnika może zagrozić prawidłowej pracy sprężarki, która jest najdroższym elementem urządzenia. Należy również sprawdzić przepustowość lamel wymiennika-skraplacza oraz pobór prądu przez urządzenie w trakcie jego pracy. Dodatkowo trzeba przelać wodą tacę ociekową, sprawdzając drożność i szczelność instalacji odpływu skroplin. Jeśli chodzi o jednostkę wewnętrzną, ważne jest, aby pamiętać o czyszczeniu filtrów oraz lameli parownika. Jeśli korzystamy z funkcji grzania, serwisu należy również dokonać przed i po sezonie
kątem ich wydajności. Technicy specjalizujący się w serwisie klimatyzacji sprawdzą i uzupełnią np. poziom czynnika chłodzącego i oleju w agregacie oraz przepływ powietrza. Mogą również wykonać dokładne i profesjonalne czyszczenie jednostki wewnętrznej i zewnętrznej. Dzięki takiej dorocznej kontroli unikniemy kosztownej awarii sprzętu i zapewnimy mu skuteczne oraz ekonomiczne działanie. Naprawdę nie powinniśmy bagatelizować czyszczenia i serwisu klimatyzacji, a każdy zauważalny spadek wydajności lub głośniejsza praca urządzeń powinny być dla nas ważnym sygnałem. Nawet jeśli zaoszczędzimy na serwisie i czyszczeniu klimatyzacji, to i tak wydamy potem pieniądze na prąd oraz lekarstwa na przewlekły katar i kaszel. ■
grzewczym, zwracając szczególną uwagę na działanie grzałki tacy ociekowej, która zapobiega zamarzaniu kondensatu w tacy skroplin jednostki zewnętrznej. Cena za serwis klimatyzacji zależy od zakresu przeglądu i lokalizacji klienta.
FOTO: LINDAB POLSKA
Gentle Wind
to łagodny strumień powietrza nawiewanego, który delikatnie i cicho schładza pomieszczenie
Sterowanie Wi-Fi
Grzałka tacy ociekowej
w trybie grzania zabezpiecza jednostkę zewnętrzną przed zamarznięciem
Jonizator dipolarny
przez aplikację TCL Home z dowolnego miejsca z dostępem do internetu
Lampa UV
sterylizuje powietrze dzięki silnemu działaniu bakterioi wirusobójczemu
zwiększa ilość ujemnie naładowanych jonów w klimatyzowanym pomieszczeniu, poprawiając samopoczucie użytkownika www.lindab-polska.pl
Tekst: Wojciech Kondraciuk
Darmowa energia cieplna z powietrza, wody lub wnętrza ziemi dla niektórych wciąż brzmi jak fantastyka naukowa. Prawda jest jednak taka, że każdego roku dziesiątki tysięcy Polaków zaczynają faktycznie wykorzystywać ją do ogrzewania swoich domów. To możliwe dzięki pompom ciepła, które przenoszą ciepło z nośników na zewnątrz domu do systemu centralnego ogrzewania, zużywając przy tym stosunkowo niewiele elektryczności. Wszystko wskazuje na to, że w ciągu kilkunastu lat pompy ciepła mogą stać się domyślnym wyborem dla właścicieli domów jednorodzinnych.
Pompa ciepła wymusza przepływ energii cieplnej z miejsc cieplejszych do zimniejszych i odwrotnie. Podstawowym
zadaniem pompy jest odbieranie ciepła ze źródła i przekazywanie go do wnętrza naszego domu. Źródłem ciepła jest najczęściej grunt lub wody gruntowe położone w pobliżu budynku i bezpośrednio pod nim. Alternatywa to wykorzystanie powietrza atmosferycznego, jednak rozwiązanie jest nieco mniej skuteczne przy naprawdę silnych mrozach i wiąże się ze zwiększonym poborem prądu.
Do działania pompy konieczny jest wymiennik ciepła. Jeśli źródłem ciepła ma być grunt, umieszcza się w nim system rurek wypełnionych odporną na zamarzanie cieczą (przeponowy wymiennik ciepła) lub specjalnie przygotowany kanał, przez który będzie przepływać powietrze (wymiennik żwirowy lub płytowy). Przygotowanie wykopu i wymiennika ciepła to najdroższa część inwestycji. Skuteczniejszym
i niestety znów nieco bardziej kosztownym systemem jest wymiennik ciepła korzystający z wód gruntowych. Do jego działania konieczne jest wydrążenie i uzdatnienie dwóch studni: czerpalnej – z której pobierana jest ciepła woda, i zrzutowej – do której trafia woda już wychłodzona.
Przy obecnej wydajności pomp ciepła nie ma potrzeby korzystania z dodatkowych źródeł ogrzewania nawet podczas siarczystych mrozów. Warunkiem jest jednak odpowiedni dobór urządzeń oraz ich właściwy montaż. Co bardziej zapobiegliwi inwestorzy chcieliby zapewne zostawić sobie jakąś bardziej klasyczną alternatywę, jak np. kominek. Posiadanie kominka dyskwalifikuje jednak z możliwości otrzymania dotacji w programie „Czyste Powietrze”. Podobnych ograniczeń nie ma jednak w piątej edycji programu „Mój Prąd”, w której również można otrzymać dofinansowanie na montaż pompy ciepła. Więcej o programie „Mój Prąd 5.0” w artykule na stronie 14.
Pompy ciepła mogą współtworzyć naprawdę wszechstronne i wielofunkcyjne systemy, zapewniające komfort przez cały rok. Rozwijając instalację o kolejne elementy, możemy zyskać nie tylko ogrzewanie i ciepłą wodę, ale także sprzężenie systemu z panelami słonecznymi i rekuperatorem, a nawet wydajną klimatyzację.
Aby pompa ciepła stała się klimatyzatorem, konieczna jest możliwość zmiany kierunku obiegu – dom musi oddawać ciepło do gruntu, wody lub powietrza, które w upalne dni doskonale się sprawdzą, chłodząc go.
Jeśli chodzi o sposób przekazania ciepła do wnętrza domu, dostępnych jest kilka możliwości. Najbardziej wydajną i wygodną jest ogrzewanie podłogowe. Delikatne i równomierne podgrzewanie posadzki nie obciąża pompy tak mocno jak gorące kaloryfery w różnych punktach domu, dając jednocześnie doskonały komfort cieplny. Połączenie pompy z rekuperatorem podniesie jego wydajność i zapobiegnie utracie ciepła przez przewody wentylacyjne domu.
Choć koszt takiej inwestycji jest dosyć wysoki, możemy liczyć na bardzo tanią eksploatację w przyszłości. Warunkiem jest odpowiedni dobór i wykonanie instalacji. Energia z wnętrza ziemi czy powietrza jest nie tylko ekologiczna i odnawialna, ale przede wszystkim darmowa. Zapłacimy jedynie za elektryczność zasilającą pompę.
Opłacalność takiej inwestycji jest prosta do obliczenia. Aby ogrzać dom o powierzchni 150 m2, konieczne będzie dostarczenie około 9 kW energii cieplnej. Jeśli pompa dostarcza tyle ciepła, a jednocześnie pobiera np. 2 kW energii elektrycznej, zyskujemy dodatkowe 7 kW w zasadzie za darmo. Ogrzewanie tego samego domu elektrycznością kosztowałoby 4,5 raza więcej. W przypadku konwencjonalnych metod ogrzewania również należałoby się liczyć ze znacznie wyższymi wydatkami na opał. Współczynnik efektywności pompy określa się parametrem COP. Duża moc grzewcza i niski pobór prądu przez pompę dają w rezultacie bardziej korzystny, czyli wyższy współczynnik wydajności COP.
Oficjalny przedstawiciel CLIVET w Polsce - Elit S.A. | elitsa.pl
Dystrybucja B2B na terenie Polski - Corab | corab.pl
Niestety, aby koszt inwestycji zwrócił się w pełni, trzeba będzie nieco poczekać. Kilkadziesiąt tysięcy złotych to wysoka kwota, ale nie należy się nią zrażać. Wykonanie zwyczajnej instalacji centralnego ogrzewania również jest kosztowne i zazwyczaj zabiera znacznie więcej miejsca wewnątrz domu. Niewielka i cicha pompa ciepła nie potrzebuje osobnej kotłowni. Kompaktowe urządzenia, często z wbudowanym zasobnikiem ciepłej wody użytkowej, zmieszczą się w kącie garażu lub dowolnego innego pomieszczenia. Jeśli w projekcie domu znajduje się już kotłownia, możecie śmiało przekształcić ją w garderobę, spiżarnię lub pralnię. Wyższa cena instalacji pozwoli wam odzyskać kilka cennych metrów kwadratowych, zrezygnować z przewodów kominowych i ich kłopotliwej konserwacji oraz
zapomnieć o gromadzeniu zapasów opału czy jakiejkolwiek obsłudze pieca. Wystarczy ustawić pożądaną temperaturę.
Wybierając sposób ogrzewania domu, inwestorzy szukają przede wszystkim rozwiązań tanich w zakupie i eksploatacji, często przedkładając finanse ponad własny komfort oraz troskę o środowisko. Choć wielu osobom pompa ciepła wciąż wydaje się niepraktyczną i kosztowną fanaberią, opinie są jednogłośne: dobrze wykonana instalacja pompy i wymienników ciepła jest nie tylko ekonomiczna, ale także całkowicie bezobsługowa. Jej działanie jest praktycznie niezauważalne – oczywiście poza przyjemną temperaturą w domu.
Pompy są także najbezpieczniejszym rodzajem ogrzewania domu, praktycznie eliminującym ryzyko pożaru oraz zatrucia tlenkiem węgla lub ulatniającym się gazem. Pompa ciepła nie wymaga do działania przyłącza gazowego, miejsca na opał ani zbiornika na olej opałowy lub gaz. To jedyny system ogrzewania, który nie opiera się na reakcji spalania, a co za tym idzie, nie prowadzi do powstawania odpadów i spalin, szkodliwych dla najbliższej okolicy, ale także mieszkańców naszego domu.
Po podsumowaniu bilansu zysków i strat można dojść do wniosku, że pozornie wysokie ceny pomp ciepła i ich instalacji są w zasadzie inwestycją w wygodę, bezpieczeństwo i czyste powietrze, a w dłuższej perspektywie mogą być źródłem darmowego ogrzewania. Oczywiście jeśli połączymy pompę ciepła z przydomową instalacją fotowoltaiczną. ■
Dariusz Król, Heat Pump Sales Manager Solplanet
Pompy ciepła są coraz częściej wybieranymi urządzeniami do ogrzewania naszych domów. Przy wyborze powietrznej pompy ciepła powinniśmy wziąć pod uwagę kilka aspektów, a najważniejsze z nich to:
• Wydajność grzewcza, czyli prawidłowy dobór mocy pompy ciepła na podstawie zapotrzebowania danego budynku na energię cieplną. Parametr ten określa, ile potrzebujemy energii cieplnej na uzyskanie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach przy danej temperaturze powietrza na zewnątrz. Nieprawidłowo dobrana moc pompy ciepła spowoduje niedogrzanie budynku w przypadku zbyt małej mocy lub nadmierne zużycie energii elektrycznej, gdy pompa ciepła będzie przewymiarowana.
• Współczynnik sprawności COP określający, ile dane urządzenie potrafi dostarczyć energii cieplnej względem pobranej energii elektrycznej przy określonej temperaturze zewnętrznej.
• Czynnik chłodniczy i jego właściwości termodynamiczne, dzięki którym pompa ciepła funkcjonuje. Najczęściej stosowanymi dziś czynnikami są R32 oraz R290 Propan. Urządzenie z czynnikiem R32 zwane jest pompą niskotemperaturową i najlepiej sprawdzi się przy instalacji podłogowej, natomiast urządzenie z czynnikiem R290 to pompa ciepła wysokotemperaturowa i przeznaczona do instalacji grzejnikowej.
• Emisja hałasu generowana przez jednostkę zewnętrzną, która wpływa na komfort użytkowania. Jego wartość wyrażona w decybelach podawana jest na etykiecie energetycznej znajdującej się na obudowie każdej pompy ciepła.
• Etykieta energetyczna określająca efektywność energetyczną urządzenia to z pozoru mało istotny szczegół. Oprócz ważnej informacji, jaką jest poziom energooszczędności, w przypadku różnych dotacji samorządowych wymogiem jest wybór urządzenia o jak najwyższej efektywności energetycznej.
• Marka producenta, która wpływa w dużym zakresie na jakość produktu, późniejszy serwis czy też dostępność części zamiennych na przestrzeni kolejnych kilkunastu lat.
Mało kto tak naprawdę lubi prace domowe – na szczęście niektóre można sobie bardzo ułatwić, a inne całkowicie zautomatyzować. Najlepszym przykładem jest codzienne zmywanie naczyń, od którego uwolnimy się już za około 1000 złotych.
Podstawowym wariantem zmywarki jest urządzenie wolnostojące, które – podobnie jak pralka – może stać w niemal dowolnym miejscu. Nowoczesne zmywarki są często zaprojektowane w taki sposób, aby ich wygląd był wręcz ozdobą kuchni, ale można je także całkowicie ukryć. Zmywarki do zabudowy montuje się w miejscu szafki, a jej drzwi częściowo lub w całości ukrywa pod frontem meblowym. Co ważne, zmywarki wolnostojące również mogą zostać zainstalowane pod blatem kuchennym. W tym celu wystarczy zdjąć z urządzenia jego górną pokrywę. To łatwy i estetyczny kompromis pomiędzy obydwoma rozwiązaniami.
Drugą rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę, jest rozmiar zmywarki, a konkretnie jej szerokość. Występują dwa standardy: 45 lub 60 cm szerokości. Umożliwia to dopasowanie urządzenia do dostępnego miejsca tak, aby mogła np. zastąpić szafkę kuchenną lub zmieścić się obok mebli. W tym przypadku ważniejsze od samego rozmiaru są jednak walory praktyczne, dlatego zakup konkretnego urządzenia warto uzależnić od naszych potrzeb.
Wybór zmywarki mniej lub bardziej pojemnej zależy przede wszystkim od liczby osób zamieszkujących dane gospodarstwo
domowe. Choć różnica wynosi zaledwie 15 cm, warto pamiętać, że sporą część szerokości zajmują ścianki zmywarki, przez co różnica w ładowności wynosi zwykle około 4-5 kompletów naczyń – zmywarka szersza o 33% jest w stanie pomieścić o połowę więcej, zużywając przy tym podobną ilość wody. Przy dużej liczbie domowników węższa zmywarka będzie musiała być uruchamiana zdecydowanie częściej niż pełnowymiarowa. W takiej sytuacji warto poszukać tych dodatkowych centymetrów, aby oszczędzić na kosztach eksploatacji.
Reszta wymiarów pozostaje bez zmian i jest przewidziana tak, by wysokość i głębokość urządzenia pasowała do standardowej wysokości blatu i głębokości mebli kuchennych. Wysokość typowej zmywarki to 85 cm, natomiast głębokość wynosi 60 cm. Dzięki temu każdą z nich będzie można dopasować do każdego standardowego zestawu mebli.
Ciekawostką są też kompaktowe zmywarki o wysokości 45 cm. Urządzenie wielkością zbliżone do mikrofalówki jest przeznaczone do niewielkich kuchni, z których korzystają nie więcej niż dwie osoby. Mieści się w nich zwykle 6 kompletów sztućców. Cena takich urządzeń jest jednak zbliżona do cen standardowych zmywarek, więc należy je traktować tylko jako wyjście awaryjne do bardzo małych kuchni.
Ilość dostępnych rozwiązań może naprawdę zaskoczyć – warto wiedzieć, czego możemy oczekiwać od swojej nowej zmywarki. Automatyczne dobieranie ilości wody, szybkie mycie, szuflada na sztućce, zabezpieczenie przed zalaniem, możliwość dostosowania przestrzeni ładunkowej i wiele, wiele innych – każda zmywarka jest trochę inna i znalezienie tej odpowiedniej nie będzie łatwe.
Warto zwrócić uwagę na system automatycznego otwierania drzwi zmywarki po zakończonym cyklu mycia. Dzięki temu nie musimy robić tego ręcznie. Świeżo umyte naczynia zamknięte w zmywarce przez długi czas mogą być przyczyną powstawania nieprzyjemnych zapachów. Ten prosty detal zdecydowanie uprzyjemnia korzystanie ze zmywarki. Drobnym mankamentem tej funkcji jest duża ilość ciepłej pary, która wydobywa się z urządzenia po otwarciu drzwi. Droższą alternatywą, która przyspiesza suszenie naczyń, są systemy wentylacji. Wymuszony obieg powietrza działa jak suszarka, dzięki której sztućce i talerze są gotowe do użycia niemal natychmiast.
Te funkcje sprawiają, że w zasadzie nie potrzebujemy już programatora czasowego, który uruchamia zmywanie z określonym opóźnieniem. Ten gadżet może się jednak przydać, jeśli chcemy korzystać z tańszej taryfy energetycznej w określonych godzinach, a nie ma nas wtedy w domu.
W dobie inteligentnych domów można nawet pójść nieco dalej – zmywarki z funkcjami smart pozwalają na zdalne włączanie oraz otrzymywanie powiadomień, dotyczących np. konieczności uzupełnienia środka nabłyszczającego.
Sam zakup zmywarki nie należy do specjalnie kosztownych. Montaż również można wykonać we własnym zakresie. Największym wyzwaniem może się okazać doprowadzenie zimnej wody i odprowadzenie nieczystości, o ile taka instalacja nie została przewidziana wcześniej. Wystarczy jednak postawić zmywarkę możliwie blisko zlewozmywaka i dzięki specjalnym adapterom i rozgałęziaczom bez problemu podłączymy ją do bieżącej wody i kanalizacji. Trzeba tylko użyć podwójnego zaworu i syfonu z dodatkowym miejscem do podłączenia węża spustowego.
Co ważne, większość modeli zmywarek dostępnych w sprzedaży może pobierać z sieci ciepłą wodę. To eliminuje konieczność jej wstępnego podgrzewania i potencjalnie przyniesie oszczędności – zwłaszcza jeśli źródłem ciepłej wody w naszym domu jest kolektor słoneczny lub pompa ciepła. Zużycie wody na jeden cykl pracy zmywarki wynosi zwykle od 8 do 12 litrów wody i jest bardziej zależne od klasy i wydajności urządzenia niż od jego rozmiarów i pojemności. Nawet duży pobór wody będzie dużo niższy niż w przypadku ręcznego zmywania. To nie tylko obniży koszty, ale też odciąży użytkowników przydomowych oczyszczalni ścieków i szamb. Ilość zużywanej wody może się zmniejszyć nawet o 90%.
FOTO: PEXELS
Do działania zmywarki potrzeba też oczywiście elektryczności, co generuje kolejne koszty. Dlatego jednym z podstawowych parametrów każdej zmywarki jest klasa energetyczna. Z reguły droższe urządzenia zadowalają się mniejszą ilością energii elektrycznej. Po pewnym czasie ta różnica w cenie z pewnością się jednak zwróci.
Warto jednak pamiętać, że to nie koniec wydatków. Ostatnim krokiem do uzyskania czystych naczyń są specjalne detergenty: tabletki lub proszek, płyn nabłyszczający oraz sól do zmywarek. Te środki są niestety dosyć drogie, ale bez nich nie tylko nie umyjemy naczyń, ale też możemy doprowadzić do ich zmatowienia i zniszczenia. Chcąc ograniczyć koszty, warto wybierać duże, ekonomiczne opakowania. Tabletki do zmywarek są nieco droższe od proszków, które należy dozować samodzielnie. To duża oszczędność pieniędzy, ale też drobna niedogodność – proszek trzeba wsypać do dozownika lub rozsypać na dnie zmywarki, bazując na instrukcji użytkowania urządzenia.
Sumaryczne koszty używania zmywarki nie są dużo wyższe niż zmywania ręcznego, a możemy się raz na zawsze uwolnić od pracochłonnego zmywania – to ma sens, zwłaszcza gdy jest go naprawdę dużo. Poza tym – zaoszczędzony czas spędzony z rodziną jest przecież bezcenny. ■
FOTO: CANDY
REKLAMA
Określenie „osprzęt elektroinstalacyjny” przywodzi na myśl specjalistyczne urządzenia znane tylko zawodowym elektrykom. W rzeczywistości ten osprzęt to po prostu włączniki i gniazdka montowane na ścianach naszych domów i mieszkań.
Najpopularniejszą formą instalacji przełączników i gniazdek jest używanie podłużnych ramek zainstalowanych poziomo i posiadających od 2 do 6 miejsc na moduły. Pewnie niektórzy z nas zadają sobie pytanie: „po co komu ramka na 5 lub 6 kontaktów?”. Odpowiedź nasuwa się sama, kiedy przeglądamy ofertę producentów gniazd i przełączników.
Oprócz typowych gniazdek elektrycznych i przełączników kołyskowych w jednolitej i eleganckiej ramce możemy zainstalować chociażby ściemniacze światła, gniazda antenowe, internetowe, porty USB oraz wiele, wiele innych, niestandardowych rozwiązań. Wobec ogromu dostępnych udogodnień liczba 5 modułów w jednej ramce może się nawet okazać niewystarczająca. Ponadto wiele osób woli zamontować kilka pojedynczych gniazd obok siebie, gdyż są one wygodniejsze w obsłudze od podwójnych, a w niektórych przypadkach także dużo bardziej estetyczne.
Rodzaj, liczba i położenie modułów muszą być dostosowane do przygotowanych wcześniej przewodów i puszek montażowych. Jeśli planujemy wykorzystanie ramki pionowej lub np.
w kształcie kwadratu, koniecznie trzeba poinformować o tym elektryka, który będzie przygotowywał lub przerabiał instalację elektryczną w naszym domu. Jeśli w innym pomieszczeniu planujemy zamontować tylko pojedynczy włącznik, warto użyć pojedynczej ramki i włącznika z tej samej serii, aby zachować spójność z pozostałymi. Tradycyjne jednoczęściowe gniazdka i przełączniki stanowią zwykle odrębne serie o zupełnie innym, zwykle bardziej klasycznym wyglądzie. Trudno będzie znaleźć przełączniki tego typu, które będą współgrały wizualnie z efektownymi i nowoczesnymi ramkami w salonie. Z kolei pojedyncze przełączniki i gniazda użyte np. w parach wyglądają znacznie mniej estetycznie i zajmują więcej miejsca na ścianie.
Wybierając przełączniki i kontakty, należy koniecznie zapisać lub zapamiętać ich producenta oraz serię modelową. Jest to ważne dlatego, że ramki na kontakty nie są uniwersalne i będą pasować wyłącznie do modułów z konkretnej serii produktów. Różne modele od jednego producenta nie muszą być ze sobą kompatybilne, z powodu np. różnicy w kształcie i wielkości przełączników. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje nam się, że trzymamy w ręku identyczny produkt, pewność da nam dopiero sprawdzenie jego linii modelowej.
Z tego samego powodu musimy się upewnić, że w danej serii produktów, która odpowiada nam pod względem wizualnym, dostępne są wszystkie potrzebne nam elementy. Zastąpienie ich produktami innej marki – o ile w ogóle będzie możliwe – zapewne zrujnuje efekt spójności i elegancji. Jeśli instalacja elektryczna naszego domu została już przygotowana do elektrycznego sterowania roletami, musimy się upewnić, że w ofercie producenta znajdziemy łącznik żaluzjowy o odpowiednim kształcie i kolorze. Na szczęście większość renomowanych producentów podchodzi do swojej palety produktów bardzo kompleksowo i bez trudu dobierzemy wszystkie elementy – może poza tymi najbardziej specjalistycznymi. Szukając nietypowych rozwiązań, takich jak gniazda głośnikowe, HDMI, USB czy stacje dokujące do telefonów, musimy bardziej przyłożyć się do poszukiwań i pójść na ustępstwa. Możliwe, że będziemy musieli zrezygnować z wymarzonego wzornictwa na rzecz ponadprzeciętnej funkcjonalności.
Ostatnią, ale chyba najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać jeszcze na etapie projektowania instalacji elektrycznej, jest właściwe umiejscowienie gniazdek i przełączników. Warto
zastosować się do kilku powszechnie panujących standardów, które sprawiają, że włączenie światła w ciemności staje się wręcz odruchowe i automatyczne. Włączniki świateł oraz inne przyciski montuje się zazwyczaj na wysokości około 1,5 metra od podłogi. Najwygodniejszym i najbardziej intuicyjnym miejscem dla włącznika będzie wewnętrzna ściana pomieszczenia, znajdująca się najbliżej klamki drzwi. Odległość od futryny powinna wynosić około 15 cm. Taki montaż sprawi, że włączniki będą bardzo intuicyjne i łatwe do znalezienia nawet w ciemności.
Gniazda wtyczkowe najczęściej montuje się na wysokości około 30 cm nad podłogą. Wyjątkiem będą tu gniazda zamontowane w łazience i nad blatem kuchennym. Ich wysokość musi być po prostu wygodna. Podłączanie golarki elektrycznej, suszarki lub czajnika elektrycznego na tak niewielkiej wysokości jest niewygodne i czasem po prostu niemożliwe. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na możliwość przypadkowego zachlapania gniazdek i włączników. Powinny być zamontowane w takim miejscu, aby nie zagrażała im woda – nawet jeśli zamierzamy użyć specjalnych, odpornych na zachlapanie gniazdek z klapką.
Nieograniczone możliwości zamknięte w designerskiej formie. Poznaj nowoczesny system kompleksowego sterowania Livolo. Dzięki możliwości konfiguracji funkcji, jeden estetycznie wyglądający panel może łączyć w sobie zarówno włącznik światła, jak i kontakt. Sprawdź wszystkie możliwości zamknięte w minimalistycznej formie włączników dotykowych i zaznaj nowego komfortu mieszkania!
Aplikacja mobilna w Twoim telefonie pozwoli na kontrolę domu niezależnie od Twojej lokalizacji
Multifunkcjonalnośćkompleksowe rozwiązanie łączące różne funkcje
W dzisiejszym, bezprzewodowym świecie, potrzebujemy gniazdek elektrycznych nawet bardziej niż kiedykolwiek. Aby mieć je zawsze pod ręką, możemy sięgnąć po kilka nietypowych rozwiązań. Popularnym i estetycznym gadżetem są gniazdka ukrywane w meblach. Kiedy nie są potrzebne, możemy jednym naciśnięciem schować je w biurku lub blacie kuchennym. Kiedy zechcemy podłączyć dodatkowe urządzenie, jak np. ładowarka telefonu lub toster – gniazdko będzie pod ręką. W dużych pomieszczeniach coraz częściej stosuje się gniazda napodłogowe, które doskonale zastępują przedłużacze i inne kable wijące się po ziemi przez środek pokoju. Niewielki słupek lub gniazdko ukryte pod klapką w podłodze może się przydać np. w kinie domowym, do podłączenia ładowarki lub elementów zestawu audio. W ścianach i podłodze naszego domu możemy dyskretnie ukryć naprawdę wszystko, a producenci gniazd i przyłączy dodatkowo nam to ułatwiają.
Ciekawą nowością są także ruchome gniazdka montowane na szynie, które można przesuwać, a nawet zdejmować i zakładać w razie potrzeby. Dzięki takiemu rozwiązaniu nigdy nie zabraknie nam gniazdek elektrycznych, a poza tym zyskamy estetyczny wygląd i wygodę korzystania np. z miksera lub blendera. Znajdą one zastosowanie również w innych pomieszczeniach, takich jak biura czy warsztaty, ułatwiając chociażby szybkie przeniesienie komputera lub używanie elektronarzędzi.
Naprawdę ciekawą i ważną kwestią jest wygląd nowoczesnych kontaktów. Możliwości są praktycznie niezliczone. Już wybór samej ramki będzie dosyć trudnym zadaniem. Jeśli chodzi o wygląd ramki, do wyboru mamy nie tylko tworzywa sztuczne w różnych kolorach i kształtach, ale też prawdziwe drewno, metal, szkło, a nawet kamień i skórę. Jako dodatkowe urozmaicenie możemy wykorzystać przełączniki dotykowe, których prosta forma i nietypowe wykończenia zaskoczą naszych gości i zafundują naszym wnętrzom solidną dawkę nowoczesności. W połączeniu z kolorowym podświetleniem efekt może być naprawdę niezwykły. Nawet zwyczajny włącznik światła może stać się ciekawym ozdobnikiem i gadżetem, z którego aż chce się korzystać.
Nazewnictwo poszczególnych typów włączników może wprowadzić w konsternację. Przeglądając półki w marketach budowlanych, natrafimy między innymi na włączniki jednoi dwubiegunowe do sterowania jednym lub dwoma obwodami oświetlenia, świecznikowe i grupowe do włączania
dwóch lub trzech osobnych źródeł światła, schodowe i krzyżowe do włączania tego samego oświetlenia za pomocą dwóch lub więcej przycisków oraz zwierne, znane z klatek schodowych i posiadające przycisk, który wraca do pierwotnego położenia.
Oprócz tych standardowych przełączników możemy zdecydować się także na ich wersje dotykowe lub wyposażone w czujnik ruchu, a także coraz bardziej popularne ściemniacze. W przypadku tych ostatnich musimy zwrócić uwagę na kompatybilność z danymi typami źródeł światła. Każdy ściemniacz współpracuje z tradycyjnymi żarówkami żarnikowymi, w tym także tzw. edisonami w stylu retro. Ściemniacze przeznaczone do żarówek LED są zauważalnie droższe, a do pracy wymagają żarówek obsługujących funkcję ściemniania. Większość ściemniaczy ma formę pokrętła i nie można ich mylić z przyciskami oznaczonymi strzałkami – te są nazywane łącznikami żaluzjowymi i służą do sterowania żaluzjami i roletami. Wszystkie wymienione tu typy łączników są także dostępne w wersjach dotykowych, z podświetleniem i w wielu wariantach kolorystycznych.
Gdy myślimy o systemach smart home, przychodzą nam na myśl głównie aplikacje na smartfony i tablety, które pozwalają sterować elementami domu z każdego zakątka planety. Te możliwości robią na ludziach tak wielkie wrażenie, że często zapominają oni o sterowaniu z domu. Nie będziemy przecież wyjmować z kieszeni smartfona za każdym razem, kiedy zechcemy zgasić światło, odsłonić okno lub zmniejszyć temperaturę. Wypowiadanie poleceń głosowych (zwłaszcza w języku angielskim) również bywa mniej wygodne niż zwyczajne naciśnięcie przycisku. Tradycyjne przełączniki nie będą jednak w stanie ujarzmić całego potencjału i wszystkich funkcji inteligentnych domów. W takiej sytuacji musimy sięgnąć po znacznie bardziej zaawansowane urządzenia, które w ciekawy sposób rozwijają funkcjonalność zwykłego „pstryczka”. Mowa tu głównie o panelach sterowania, które również można zamontować w standardowych ramkach. Przybierają one najczęściej formę ekranów i paneli dotykowych. Niektóre z nich mogą być także sterowane za pomocą pilota i oczywiście smartfona. W odróżnieniu od zwykłych przełączników są połączone z systemem KNX lub innymi rodzajami kontrolerów smart home. Dzięki temu mogą sterować praktycznie każdym elementem inteligentnego domu. Możemy w łatwy sposób zaprogramować funkcje ich przycisków i jednym dotknięciem wykonywać kilka złożonych czynności jednocześnie. Włączniki mogą też pełnić funkcję dodatkowych mikrofonów dla systemu sterowania głosem, a wbudowany czujnik temperatury i zmierzchu pomoże sterować ogrzewaniem, klimatyzacją i oświetleniem. ■
Już po raz siedemnasty wystartował ogólnopolski konkurs architektoniczny Fasada Roku 2023. Architekci, inwestorzy i wykonawcy od 1 kwietnia do 30 września br. mogą zgłaszać realizacje budowlane w pięciu kategoriach: budynek jednorodzinny nowy, budynek wielorodzinny nowy, budynek po termomodernizacji, budynek niemieszkalny nowy oraz budynek zabytkowy po renowacji. W konkursie mogą wziąć udział obiekty z elewacją wykonaną z materiałów Baumit, ukończone w okresie od 1.01.2022 do 30.09.2023. Zgłoszenia można nadsyłać do końca września br. Wystarczy odwiedzić adres: www.fasadaroku.baumit.com i wypełnić e-formularz. Zwycięzcę każdej kategorii, który otrzyma tytuł „Fasada Roku 2023” i 10 000 zł, wybierze profesjonalne jury złożone z wysokiej klasy doświadczonych architektów i ekspertów branżowych, a także przedstawicieli wiodących mediów. Jednocześnie triumfatorzy zakwalifikują się automatycznie do międzynarodowej odsłony konkursu – Baumit Life Challenge. Dodatkowo 1.05.2023 na stronie konkursu uruchomione zostanie głosowanie publiczności, które potrwa do 31.10.2023. Projekty z najwyższą notą otrzymają specjalny tytuł „Wyróżnienie internautów”. Więcej informacji o konkursie na stronie: www.fasadaroku.baumit.com
Honda Miimo 3000 Live zapewnia przyjemność z posiadania pięknego trawnika. Kosi, a mulczując, odżywia trawę. Wolni od koszenia domownicy mają więcej czasu dla siebie, ale w każdej chwili mogą sprawdzić, co robot robi, lub zmienić jego ustawienia poprzez aplikację Mii-monitor na telefon lub tablet. Honda Miimo 3000 Live (pow. koszenia do 4000 m2) komunikuje się z GPS, siecią GSM, aplikacją Alexa. Wyposażony w oprogramowanie Set-Up Wizard, funkcję Geofence, technologię łagodnego zwrotu przed linią przewodu granicznego, osiąga imponującą wydajność (170 m2 /h).
Cena: 15 990 zł miimo.pl
Zrelaksuj się na wygodnym leżaku rattanowym firmy TecTake. Niezależnie od tego, czy w ogrodzie, czy na tarasie lub balkonie. Jest łatwy w pielęgnacji i odporny na warunki atmosferyczne. Elegancki design: prosty kształt i innowacyjna kombinacja materiałów składają się na urzekający wygląd leżaka, tworząc styl i komfort w jednym. Oparcie ma 5-stopniową regulację, dzięki czemu każdy znajdzie dla siebie odpowiednie ustawienie. Odpoczynek i relaks dopełnią wygodne poduszki. Stwórz swoją osobistą strefę odprężenia. Cena: od 599,99 zł tectake.pl
Szkło prysznicowe TIMELESS® od Saint-Gobain Glass to sekret łazienki, która dba o nasz komfort na wielu poziomach. Dzięki idealnej przezroczystości tafli i neutralnej barwie krawędzi wprowadza do wnętrza światło, przestrzeń i najlepszy design, czyniąc natrysk integralną częścią pomieszczenia. Specjalna powłoka antykorozyjna pokrywająca powierzchnię szkła TIMELESS® chroni je przed matowieniem i zabrudzeniami, zapewniając długotrwały blask. Dzięki wysokiej trwałości powłoka nie wypłukuje się pod wpływem wody. Jest to zatem produkt bezpieczny dla użytkowników i planety, co potwierdza deklaracja środowiskowa EPD oraz 10-letnia gwarancja producenta. Z TIMELESS® oszczędzasz swój czas i pieniądze, zyskując radość z wypoczynku w domowej strefie wellness. saint-gobain-glass.pl/pl/timeless
Spray owadobójczy do ochrony domu i jego otoczenia. Można go używać zarówno w pomieszczeniach, jak i na balkonach, tarasach czy w altanach. Preparat ma wszechstronne zastosowanie w zwalczaniu insektów – działa na owady latające i biegające, takie jak komary, osy, meszki, biedronki azjatyckie, mrówki oraz pająki występujące w domach. Oprysk wewnątrz pomieszczeń oraz na balkonach, tarasach i w altanach chroni także przed muchami i kleszczami. Produkt działa nawet do 8 godzin, zapewniając długotrwałą ochronę przed owadami. bros.pl
Przepompownia Aquapump Small to skuteczne i ekonomiczne rozwiązanie, przeznaczone do odprowadzania ścieków z domów jedno- lub dwurodzinnych. Jest gotowa do działania bezpośrednio po podłączeniu (Plug & Play). W zależności od wersji do zastosowania z różnymi rodzajami ścieków, w tym także do wody deszczowej.
Posiada możliwość przezbrojenia wersji jednopompowej (mono) w dwupompową (duo) również w trakcie użytkowania. Szybkozłącza umożliwiają wyjątkowo łatwe wyjęcie i konserwację pompy bez użycia narzędzi. Zbiornik przepompowni jest całkowicie wodoi zapachoszczelny. Opcjonalnie zastosowana teleskopowa nasada pozwala na wygodną zabudowę w ziemi. Bezpieczeństwo przypadkowego otwarcia zapewnia przykręcana pokrywa. kessel.pl
Odmiana gruntowa partenokarpiczna (wytwarza owoce bez nasion) jest odporna na mączniaka prawdziwego i większość chorób roślin dyniowatych. Owoce z ciemnozieloną skórką, osiągające długość 8-10 cm, są pozbawione goryczki, świetnie nadają się na ogórki małosolne, do kwaszenia i konserwowania. Wysiew nasion powinien nastąpić po 15 maja wprost do gruntu. Zbiór odbywa się od lipca do października. toraf.pl
Polski producent grzejników łazienkowych Biotherm od lat i z pasją tworzy produkty, które łączą w sobie nowoczesne technologie i innowacyjne rozwiązania, a także cechują się eleganckim designem. Wszystkie produkty marki wykonane są z najwyższej jakości materiałów, co gwarantuje ich trwałość i niezawodność. Biotherm to firma, która wnosi ciepło i piękno do domów tysięcy klientów. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą. biotherm.info.pl
Sterownik RC2 z wbudowanym Wi-Fi to nowość w rodzinie produktów Rain Bird. Obsługuje do 8 sekcji, może być instalowany we wnętrzu lub na zewnątrz, a po połączeniu z internetem przez Wi-Fi pozwala na korzystanie ze wszystkich funkcjonalności, poprzez przyjazny interfejs aplikacji Rain Bird. Technologia szybkiego parowania zapewnia bezproblemowe połączenie mobilne. Sterownik posiada możliwość wprowadzenia 3 programów, z 4 godzinami startu dla każdego, szablony harmonogramu oraz szereg przydatnych funkcji zaawansowanych, jak np. sezonową regulację wybranych lub wszystkich programów, opóźnienie nawadniania do maksymalnie 14 dni z automatycznym wznowieniem, a także opóźnienie programu nawadniania na podstawie prognozy pogody w przypadku przewidywanych obfitych opadów, wiatrów lub mrozu. phu-adviser.pl
RYNNA NIEWIDOCZNA DLA OKA OD LINDAB
Nowoczesne budynki wymagają nowoczesnych rozwiązań budowlanych, które pozwolą jeszcze lepiej podkreślić ich charakter. System rynny ukrytej Lindab idealnie wkomponowuje się w zwartą bryłę domów z dwuspadowym, bezokapowym dachem. Pozwala na bezpieczne ukrycie stalowych rur spustowych wewnątrz elewacji. Jedynym widocznym elementem systemu rynny ukrytej jest maskownica wykonana z trwałej, odpornej na warunki atmosferyczne blachy powlekanej. Bezpieczny montaż możliwy jest dzięki hakom w powłoce Magestic, montowanym w odstępach 600 mm. System występuje w dwóch kolorach: czarnym i grafitowym ciemnym. Powstał na bazie sprawdzonego, szczelnego systemu rynnowego Lindab Rainline. Gwarancja na system rynny ukrytej Lindab wynosi 30 lat. Więcej informacji na: lindab-polska.pl
FIRMY KOSTAL
Plenticore G2 to najnowsza generacja falowników niemieckiej firmy Kostal. Plenticore dał się poznać jako jeden z najbardziej efektywnych inwerterów hybrydowych na świecie, zajmując czołowe lokaty w niezależnych testach falowników z magazynami energii. Jego unikatowe cechy to na przykład 3 MPPT, możliwość magazynowania energii poprzez podłączenie baterii (kompatybilne między innymi z BYD oraz BMZ) oraz dodatkowe 4 złącza cyfrowe, które pozwalają na zwiększenie autokonsumpcji poprzez uruchamianie różnych urządzeń (pompy ciepła, ładowarek EV itd.) na podstawie ustawionych przez użytkownika warunków. Ponadto model Kostal Plenticore G2 posiada moduł WLAN, Daisy Chain LAN (możliwość podłączenia kilku falowników ze sobą) oraz funkcję automatycznej aktualizacji.
oemenergy.pl
Pojemne baterie i nóż o szerokości 36 cm Ambrogio 4.36 pozwala na zajmowanie się bardzo dużymi powierzchniami. Robot może pracować ponad 4 godziny bez przerwy, kosząc do 6000 m2 dziennie. Jest bogato wyposażony we wszystkie najnowsze technologie (dotykowy wyświetlacz, moduł komunikacji ZCS Connect, GPS, Bluetooth i GSM), potrafi też pracować w grupie z innymi robotami. Współpracuje z asystentami głosowymi (SMART ASSISTANT) i AMICO. Urządzenie to pozwala naszym pupilom swobodnie spędzać czas w ogrodzie podczas koszenia (nóż wyłącza się, gdy robot zbliża się do zwierzęcia). W cenie kosiarki jest standardowa 2-letnia gwarancja i 4-letnie wydłużenie, które obejmuje elementy z tworzyw sztucznych niepodlegające codzien nemu zużyciu, elementy elektroniczne, silniki tnące i napędowe pracujące do 5000 godzin, z wyłączeniem baterii gwarancja obejmuje 2 lata. Warunkiem jej przedłużenia jest coroczny przegląd zimowy wykonany w autoryzowanym oddziale serwisowym Ambrogio, zareje strowanym w centralnym systemie producenta, potwierdzony odpowiednim certyfikatem. Cena: 23 799 zł robofarma.com
Z myślą o materiałach, z których wykonane są fronty szafy, powstał uchwyt Hexa. Oczywiście zawsze można skorzystać z systemu push to open, ale nie każdemu on odpowiada. Dlatego uchwyt Hexa przeznaczony jest do tradycyjnego otwierania frontów szafek z minimalną ilością widocznych elementów. Ten wizualny akcent pozwala w pełni wykorzystać piękno frontów szafek. Uchwyt świetnie sprawdzi się w sypialni, pokoju dziecięcym, przedpokoju czy korytarzu. Dla optymalnego dopasowania do kolorystyki frontów wprowadzono 6 różnych wykończeń: aluminium, chrom, biel, złoto szczotkowane, matową czerń oraz nowy kolor: jasne szczotkowane złoto. Hexa idealnie wkomponuje się w twoje wnętrza! gtv.com.pl
I
Firma Eko-Okna S.A. od 25 lat zajmuje się produkcją nie tylko okien i drzwi, ale także bram garażowych. Dzięki zdobytemu doświadczeniu powstała linia bram segmentowych Infiniti, które łączą w sobie najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne, trwałość i bezpieczeństwo. Bramy te wyposażone są w liczne zabezpieczenia, m.in. przed pęknięciem sprężyny, podwójne sprężyny, podwójne linki, czujnik amperometryczny, fotokomórki, a panele są tak wyprofilowane, że chronią przed przytrzaśnięciem palców. Bramy Infiniti oferują wiele rozwiązań automatyzujących proces otwierania i zamykania, co zapewnia pełen komfort użytkowania, a obsługa z pilota lub aplikacji na telefonie jest wyjątkowo łatwa. Montaż segmentowych bram garażowych jest możliwy praktycznie we wszystkich budynkach. Wersja z automatem wymaga jedynie 120-milimetrowego nadproża, zaś bramę zamykaną ręcznie można zamontować przy nadprożu wynoszącym zaledwie 90 mm. Dodatkowo, dzięki różnorodnym strukturom, bogatej kolorystyce RAL i oklein, bramy te mogą się idealnie dopasować do indywidualnych preferencji klientów. ekookna.pl
HelloGreen, jako kontynuator działalności Hunter Polska, to firma z wieloletnią tradycją i doświadczeniem. Dystrybucją sprzętu irygacyjnego zajmuje się od roku 1994. W roku 1997 wprowadziła na rynek polski produkty marki Hunter i od tego czasu jest oficjalnym dystrybutorem firmy Hunter Industries w Polsce. W ciągu tych 25 lat wiele się na świecie zmieniło, więc i Hunter postanowił się zmienić. W porozumieniu z Hunter Industries od grudnia 2021 roku realizuje własny koncept, właśnie pod nazwą HelloGreen. Pozostając najdłużej działającym, oficjalnym dystrybutorem marki Hunter w Polsce, HelloGreen proponuje nowe produkty, marki i rozwiązania oparte na inteligentnym zarządzaniu nawadnianiem, w tym systemy przeznaczone do miejskich przestrzeni zielonych w aspekcie retencji i oszczędzania wody. Warto zapoznać się z aktualną ofertą znajdującą się na stronie internetowej. hellogreen.pl
Głównym celem marki Solplanet jest ciągłe udoskonalanie produktów oraz procesów związanych z obsługą klientów. Dzięki temu podejściu firma została nagrodzona prestiżowym wyróżnieniem „Excellent” w badaniu poziomu satysfakcji klientów przeprowadzonym przez EUPD Research w 2022 roku. Jest to dowód na to, że wysiłki Solplanet są doceniane. – Jesteśmy niezwykle zadowoleni z wyników analizy przeprowadzonej przez EUPD Research. Ta organizacja cieszy się znakomitą reputacją w międzynarodowym przemyśle fotowoltaicznym. Badania prowadzone przez EUPD Research są bardzo precyzyjne. Co ważne, instytucja ta gwarantuje przejrzystość i rzetelność wyników – mówi Sylwia Koza, Regional Marketing Director w Solplanet. W ofercie Solplanet znajdują się falowniki jednofazowe, trójfazowe, hybrydowe, magazyny energii, ładowarki EV oraz pompy ciepła. solplanet.net/pl
Scentralizuj zarządzanie roletami, dodaj przycisk bezprzewodowy tam, gdzie go potrzebujesz i zarządzaj temperaturą, z dowolnego miejsca na świecie. To wszystko za pomocą smartfona lub Twojego głosu i urządzeń smart YESLY i BLISS.
Włącznik dotykowy pojedynczy Livolo VL C701 ma szklany panel, który został wykonany z najwyższej jakości szkła hartowanego. Stworzony z niezwykłą precyzją oraz dbałością o każdy detal. Stylowy design połączony z elegancją idealnie wpasuje się w nowoczesne wnętrza. Dostępny w różnych wersjach kolorystycznych. Wszystkie włączniki dotykowe Livolo pasują do standardowych puszek, a ich montaż jest identyczny jak instalacja zwykłych włączników światła, dzięki czemu nie jest wymagany przewód ochronny. livolo.pl
Płytki Cegła Staropolska beżowo-brązowa. Odpowiadając na aktualne trendy, powstał produkt idealnie pasujący m.in. do stylu industrialnego, który od wielu sezonów króluje na świecie. Płytki nadają wnętrzu niepowtarzalny klimat – dzięki charakterystycznym przebieleniom czuć w nich upływ lat i bogatą historię. Surowość materiału pozwala na połączenie z wieloma innymi produktami, takimi jak beton, drewno czy metal – tworząc wyjątkową aranżację. elkaminodom.pl
Wkręcana podstawa słupa PWG do gruntu to trwałe i niezawodne rozwiązanie do mocowania tarasów i płotów, ale również konstrukcji ogrodowych, takich jak altany, pergole i wiaty. Kotwa jest łatwa w instalacji i posiada gwintowane otwory montażowe umożliwiające mocowanie za pomocą standardowych śrub. Została wykonana ze stali ocynkowanej ogniowo, co zapewnia wysoką wytrzymałość i odporność na korozję. Zewnętrzny spiralny gwint umożliwia stabilne mocowanie w gruncie, a stożkowy kształt ułatwia wkręcenie kotwy. Instalacja podstawy PWG jest bardzo łatwa i może być wykonana przez jedną osobę. Dodatkowe adaptery pozwalają rozszerzyć funkcjonalność kotwy i mocować takie elementy, jak: kratownice, dwuteowniki czy zastrzały płotu. dmxsystem.com
Kamen PrimaPell to ergonomiczny i innowacyjny kocioł na pellet z automatycznym czyszczeniem wymiennika ciepła. Wydajny, samoczyszczący palnik pelletowy zapewnia ekonomiczne i ekologiczne spalanie paliwa, co wraz z pojemnym zasobnikiem pelletu oznacza bezobsługowość na 4-7 dni. Kompaktowe wymiary i nowoczesny design sprawiają, że kocioł PrimaPell idealnie wpisze się w twoją kotłownię. Zakres mocy obejmuje 10, 15 lub 20 kW, z których każda kwalifikuje się do wyższego poziomu dotacji w programie „Czyste Powietrze”. Czysta i ekologiczna eksploatacja, komfort minimalnej obsługi oraz wysoka wydajność to tylko część jego zalet. Więcej dowiesz się na: kamen.com.pl
Firma Ralston specjalizuje się w wyrobie oraz sprzedaży farb ekologicznych. Farby sprzedawane przez firmę Ralston mają zastosowanie jako farby wewnętrzne oraz farby zewnętrzne. Dzięki szerokiemu asortymentowi firma Ralston sprosta oczekiwaniom wszystkich klientów.
Dzięki ekologicznemu podejściu do tworzenia farb firma Ralston zapewnia, że ich produkty są bezpieczne dla środowiska oraz doskonale ozdobią każdą przestrzeń. Co zostało potwierdzone wieloma świadectwami jakości.
Jakość farb Ralston została doceniona w wielu krajach takich jak Holandia, Belgia, Francja, Niemcy oraz wielu innych.
Farba na bazie biologicznych składników, Next Generation: Ralston BIOseries. Seria jeszcze bardziej zrównoważonych farb ściennych. Co sprawia, że bardziej oczywiste jest wybieranie farby na bazie składników biologicznych. Bez względu na to, jak wyjątkowa i innowacyjna jest ta technologia, mamy nadzieję, że wkrótce biologiczna farba będzie dla Państwa tak samo powszechna jak dla nas.
Znalezienie dobrych fachowców może być kluczem do sprawnej i bezproblemowej budowy domu. Połowa inwestorów szukających ekipy budowlanej zwracała uwagę na referencje poprzednich klientów, a 6 na 10 osób kierowało się przede wszystkim ceną oferowanych usług. Najczęściej budowę realizowało kilku wyspecjalizowanych wykonawców – wynika z „Raportu o budowie domów w Polsce”, przygotowanego przez Oferteo.pl.
W trakcie budowy domu pomoc wyspecjalizowanej ekipy wydaje się konieczna. Jednak, jak wynika z „Raportu o budowie domów” Oferteo.pl, 9% osób stawiających dom w 2022 roku, postanowiło całość prac wykonać samodzielnie, bez wynajmowania firmy budowlanej.
Jednocześnie dla zdecydowanej większości pomoc fachowców była niezbędna. Część osób decydowała się na skorzystanie z usług jednego generalnego wykonawcy. Odsetek inwestorów, którzy budowali dom w taki sposób, stanowił 20%. Częściej, bo w 71% przypadków, decydowano się na wynajęcie kilku różnych wyspecjalizowanych fachowców
– wynika z danych Oferteo.pl, największego polskiego serwisu łączącego poszukujących usług z ich wykonawcami.
W 2022 roku najistotniejszym czynnikiem wpływającym na wybór fachowców były kwestie finansowe (60%). Opinie poprzednich klientów były ważne dla 50% inwestorów. Dla porównania, w 2021 roku odnotowano odwrotną kolejność. Najczęstszym kryterium wyboru ekipy budowlanej były na pierwszym miejscu referencje poprzednich klientów, a na drugim – cena. Odpowiedzi takich udzieliło wtedy odpowiednio 49 oraz 43% ankietowanych.
Dla 44% osób budujących dom istotnym czynnikiem przy wyborze ekipy było również wrażenie, jakie wykonawca wzbudził w trakcie pierwszego kontaktu. Wiele osób zwracało również uwagę na dostępność fachowców w określonym terminie (41%) lub kierowało się poleceniami od znajomych lub rodziny (40%). Czynnikami, które w mniejszym stopniu wpływały na wybór danej ekipy budowlanej, były opinie w internecie (22%) oraz wcześniejsza znajomość danej firmy (7%).
Dane te są zbliżone do tych z zeszłego roku – wyjątkiem jest cena. W 2022 roku odsetek osób, dla których czynnik finansowy miał decydujący charakter, wzrósł o 17 punktów procentowych.
Poszukiwanie fachowców potrafi przysporzyć wielu problemów, co może skutkować odkładaniem realizacji projektu w czasie. Najczęściej, bo w 25% przypadków, proces znalezienia odpowiedniej ekipy zajmował od 2 do 4 tygodni. Podobny odsetek osób (24%) poszukiwał ekipy krócej niż 14 dni.
Dla kolejnych respondentów okres poszukiwania trwał od 1 do 2 miesięcy (23%). Rzadziej wybierano fachowców przez okres 2-3 miesięcy (13%). W niektórych przypadkach proces ten zajmował od 3 do 6 miesięcy (9%) oraz powyżej pół roku (6%).
Samo znalezienie fachowców nie oznacza jeszcze, że budowa rozpocznie się od zaraz. Najczęściej okres oczekiwania na podjęcie prac przez ekipę trwał od 1 do 2 miesięcy. Takiej odpowiedzi udzieliło 25% osób budujących dom. Podobna liczba respondentów (24%) zdeklarowała, że realizacja projektu wystartowała po okresie od 2 do 4 tygodni od znalezienia wykonawców.
Mniejszy odsetek inwestorów musiał czekać na rozpoczęcie budowy do 2 tygodni (18%). Rzadziej okres ten wynosił od
2 do 3 miesięcy (14%) oraz od 3 do 6 miesięcy (11%). W skrajnych przypadkach na fachowców trzeba było czekać powyżej pół roku (7%).
Dane pochodzą z badania przeprowadzonego techniką CAWI, w ramach „Raportu o budowie domów w Polsce”, przez serwis Oferteo.pl w styczniu 2023 roku.
Próba badawcza wyniosła 465 osób, które w 2022 roku budowały dom. ■
Wykonujemy szalunki o średnicach 150, 200, 250, 300, 350, 400, 450, 500, 600, 700 oraz 800 mm
Standardowe długości naszych szalunków to: 2; 2,5; 3; 3,5; 4 m.
Inne długości (również powyżej 4 m) oraz średnice są dostępne na specjalne zamówienie
Zewnętrzna warstwa szalunku chroni przed działaniem wilgoci, a wewnętrzna zapobiega przywieraniu betonu do formy
Wszystkie produkowane szalunki posiadają certyfikat bezpieczeństwa.
WYRÓŻNIENIE
XIII Międzynarodowych Targów Budownictwa TARBUD
ZŁOTA SYRENKA Nagroda Warszawskich Targów Budowlanych i Nieruchomości
CERTYFIKATY ISO 9001, AQAP 2120
Tekst: Małgorzata Trębicka-Żuk
Sezon wiosenno-letni sprzyja wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Ten ciepły czas warto spędzać na zewnątrz – w ogrodzie, na balkonie lub tarasie. Bez względu na to, czy organizujemy przyjęcie, czy też chcemy zwyczajnie uciąć sobie drzemkę lub usiąść z książką w ręku i oderwać się od rzeczywistości, potrzebujemy wygodnego miejsca, które nam to umożliwi. Potrzebujemy mebli, których będziemy mogli używać na zewnątrz, czyli mebli ogrodowych.
Meble ogrodowe różnią się od standardowych mebli wykorzystywanych w aranżowaniu wnętrz. Przede wszystkim wykonane są z innych materiałów – takich, które zapewnią odporność na warunki atmosferyczne. Co więcej, od swoich wnętrzarskich odpowiedników różnią się także designem, gdyż aranżowanie letniego salonu w ogrodzie, na tarasie lub balkonie ma swoje oddzielne prawa i zasady. Jak zatem wybrać najbardziej odpowiednie dla siebie meble ogrodowe? Na co zwracać uwagę? W tym artykule postaram się odpowiedzieć na te pytania.
Podstawową kwestią jest oczywiście jakość wykonania wybieranych mebli, która bądź co bądź przeważnie idzie w parze z ceną. Niestety dobre jakościowo meble, odpowiednio zabezpieczone i porządnie wykonane, muszą kosztować więcej niż wyroby najtańsze, dostępne choćby w sieciówkach.
Drugą kwestią, jaką powinniśmy rozważyć, wybierając meble ogrodowe, jest wspomniany materiał, z którego zostały one wykonane. Oprócz drewnianych na rynku dostępne są także meble metalowe, wiklinowe, plastikowe oraz z tzw. technorattanu. Każdy z tych materiałów ma swoje wady i zalety, które warto poznać jeszcze przed samym zakupem – z pewnością
ułatwi nam to wybór i umożliwi dopasowanie mebli do indywidualnych potrzeb.
Najpopularniejszym materiałem stosowanym do produkcji mebli ogrodowych jest niewątpliwie drewno oraz wiklina. Zarówno jeden, jak i drugi materiał odznacza się wysoką wytrzymałością na warunki atmosferyczne, oczywiście jeśli jest odpowiednio zabezpieczony. Co więcej, drewniane i wiklinowe meble wymagają konserwacji i impregnacji przynajmniej raz w roku, a najlepiej jeśli będzie ona wykonywana dwa razy – na początku i na końcu sezonu ogrodowego. Nie powinniśmy takich mebli zostawiać na zewnątrz poza sezonem, gdyż mogą ulec poważnym uszkodzeniom i w kolejnym sezonie zwyczajnie nie będą nadawać się do użytku.
Meble drewniane i wiklinowe są ponadto bardzo estetyczne. Świetnie współgrają z miękkimi dodatkami, jak poduszki, materace, koce i różnego rodzaju kapy. Doskonale komponują się z ogrodową, tarasową i balkonową roślinnością oraz nadają naturalny charakter aranżowanej przestrzeni. Co więcej, ponieważ drewno, a poniekąd także i wiklina, jest materiałem bardzo plastycznym i łatwym w obróbce, z powodzeniem można wykorzystywać je do realizacji indywidualnych projektów.
Kolejnym surowcem wykorzystywanym do produkcji mebli ogrodowych, także na zamówienie według indywidualnego projektu, jest metal. Ogrodowe wyroby metalowe są bardzo trwałe – pozostawione w ogrodzie na zimę mają szansę przetrwać ją bez większych uszczerbków. Jednak tak jak niezabezpieczone drewno pod wpływem warunków atmosferycznych niszczeje, tak i niezabezpieczony metal z czasem będzie korodował. Dlatego takie meble także powinniśmy konserwować i impregnować. Pozwoli nam to zachować ich długą żywotność. Metalowe meble ogrodowe z pewnością nadadzą niepowtarzalny wygląd naszemu ogrodowi, tarasowi lub balkonowi. Świetnie komponują się z wyrobami tekstylnymi, niejako zmiękczając je. Niestety meble metalowe, szczególnie te wykonane przez rzemieślnika na zamówienie, słono kosztują.
TWORZYWO SZTUCZNE
Tanią alternatywą dla mebli drewnianych i metalowych są te wykonane z tworzywa sztucznego, czyli plastiku. Tu najprostsze krzesła i stoły można już nabyć za kilkanaście złotych. Oczywiście te bardziej designerskie będą kosztować odpowiednio więcej.
To, co charakteryzuje tworzywo sztuczne, to względnie długa trwałość, łatwość w czyszczeniu i pielęgnacji. Mebli wykonanych z tego materiału nie trzeba też impregnować i zabezpieczać przed warunkami atmosferycznymi. Oczywiście nie są to „nieśmiertelne” meble. Z czasem tracą swoją świeżość i blask. I to jest problem, bo o ile meble drewniane i metalowe jesteśmy w stanie odnowić, o tyle mebli z plastiku nie poddamy zabiegom renowacji.
Ostatnim z materiałów najczęściej wykorzystywanych do produkcji mebli ogrodowych jest technorattan, inaczej zwany także ekorattanem. W niektórych przypadkach do złudzenia przypomina on swój naturalny odpowiednik, czyli rattan, ale jest od niego o wiele bardziej odporny na warunki klimatyczne oraz o wiele bardziej wytrzymały. Nie wymaga także specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych, konserwacji i impregnacji, a dbanie o dobrą kondycję mebli z niego wykonanych sprowadza się wyłącznie do ich umycia, np. za pomocą myjki ciśnieniowej.
Kolejną zaletą mebli z technorattanu jest to, że występują one w niemal nieograniczonej kolorystyce oraz designie. Świetnie komponują się z miękkimi dodatkami. Doskonale wpisują się zarówno w klasyczne oraz rustykalne przestrzenie, jak i w nowoczesne aranżacje. Z tych powodów warto rozważyć zakup mebli właśnie z technorattanu. ■
FOTO: TECTAKE
FOTO: TECTAKE
Tekst: Marcin Gomółka
Ogrodzenie domu to jedna z tych inwestycji, z której trudno zrezygnować. Zależy nam, by chronić swoją własność i prywatność. Niemal równie ważny jest wygląd – ogrodzenie to przecież wizytówka domu i właścicieli. Oprócz tego ogrodzenie musi spełniać normy zawarte w przepisach. Jak to wszystko pogodzić?
Zanim zaczniemy poszukiwanie idealnego ogrodzenia, musimy się zastanowić, czego dokładnie od niego oczekujemy. Oprócz wyznaczania granic posesji i ochrony przed intruzami ogrodzenie może pełnić też kilka innych funkcji.
Z tego powodu warto rozważyć połączenie różnych rodzajów ogrodzeń. Największą wagę przykłada się do frontowego ogrodzenia. Boczne i tylne są zwykle znacznie skromniejsze. Nie chodzi tu jednak tylko o redukcję kosztów, ale przede wszystkim o funkcjonalność.
Ogrodzenie frontowe pełni funkcję reprezentacyjną, ale ma również za zadanie osłonić nasze podwórko przed wzrokiem przechodniów. Solidne ogrodzenie może dodatkowo wyciszyć odgłosy przejeżdżających samochodów. Niektóre ogrodzenia potrafią też zatrzymać część zanieczyszczeń powietrza i pyłu wznoszonego przez auta. Przy bardzo ruchliwych drogach warto zainwestować w coś, co odizoluje nas od tych niedogodności.
Ogrodzenie boków i tyłu działki z reguły nie musi być aż tak solidne. To zależy od gęstości zabudowań w sąsiedztwie. Jeśli za naszym domem nie znajduje się nic oprócz łąk i pól, stawianie wysokiego i zabudowanego ogrodzenia nie ma sensu.
Trudno wskazać materiały, które są obecnie najczęściej wybierane do budowy ogrodzeń. Liczba możliwych rozwiązań, materiałów oraz ich połączeń jest tak duża, że często trudno znaleźć dwa identyczne ogrodzenia. Łatwo natomiast zauważyć, że drewniane płoty niemal całkowicie wyszły z użycia. Mimo tego drewno wciąż jest używane jako uzupełnienie ogrodzeń murowanych lub panelowych. Drewniane sztachety dobrze sprawdzają się jako przęsła, choć wymagają okresowej konserwacji. Ze względu na wyższą trwałość coraz częściej zamiast drewna stosuje się panele z tworzyw sztucznych lub aluminium, które mogą nawet naśladować kolor i fakturę drewna. Naturalne drewno wciąż ma jednak swoich fanów. Świetnie pasuje do charakteru domów na wsi, obiektów agroturystycznych oraz budynków wykończonych elementami drewnianymi.
Coraz rzadziej stosuje się również siatkę ogrodzeniową. Jest chętnie zastępowana solidniejszymi i bardziej eleganckimi panelami kratowymi. Wykonuje się je zazwyczaj z ocynkowanego drutu, opcjonalnie pokrytego farbą proszkową. Druty są zgrzewane ze sobą punktowo, by stworzyły mocną i sztywną siatkę nowej generacji. To jeden z najtańszych sposobów na ogrodzenie dużego placu. Panele z siatki są także doskonałą podstawą dla wszelkiej maści żywopłotów, które mogą uczynić delikatne ogrodzenie niemal niewidocznym.
Podobnych paneli z siatki używa się często do budowy ogrodzeń gabionowych. Metalowe kosze napełnia się kamieniem naturalnym lub innymi bryłami. Może to być w zasadzie dowolny materiał – od zaokrąglonych kamieni polnych poprzez tłuczeń z konkretnych rodzajów skał, aż po bryły kolorowego szkła. W zasadzie ogranicza nas tylko rozmiar oczek w koszu. Drobne odłamki mogą wypadać spomiędzy metalowych elementów. Na rynku dostępne są różne rodzaje koszy gabionowych. Możemy wykorzystać je nie tylko do budowy ogrodzenia, ale też jako donice i inne elementy dekoracyjne w ogrodzie.
Ogrodzenia z kamienia to oczywiście nie tylko wypełnione nim kosze. Tradycyjne mury z otoczaków lub ciosanych kamieni doskonale wpasowują się w wiejską scenerię i uzupełniają klimat klasycznych domów. Bardziej nowoczesnym, ale i kosztownym rozwiązaniem, jest budowa ogrodzenia z poddanych obróbce kamiennych bloków o geometrycznych kształtach.
Innym podejściem może być wyłożenie murowanych lub betonowych cokołów i słupów płytkami z kamienia dekoracyjnego. Szczególne wrażenie robią piaskowce i wapienie, ale
ich porowata i nasiąkliwa struktura zbiera zabrudzenia. Warto zabezpieczyć kamień warstwą odpowiedniego impregnatu oraz zastosować daszki ogrodzeniowe, dzięki którym woda nie będzie spływać bezpośrednio po murze.
Niektóre rodzaje ogrodzeń, jak np. wspomniane ogrodzenia panelowe, można zainstalować bez cokołu. Nie tylko zmniejsza to koszt montażu, ale też okaże się pomocne w określonych warunkach. Cokół z betonu lub elementów prefabrykowanych może blokować spływanie wody z terenu działki. Ma to największe znaczenie w przypadku działek położonych na wzniesieniach.
Dodatkową ciekawostką może być montaż podświetlenia na naszym ogrodzeniu. Najciekawszy efekt uzyskamy oczywiście w połączeniu ze wspomnianymi szklanymi gabionami, ale również inne typy ogrodzeń bardzo zyskają dzięki instalacji oświetlenia. Mogą to być niewielkie lampki na szczycie słupków ogrodzeniowych lub podświetlenie przęseł. Oprócz efektu wizualnego poprawi się także bezpieczeństwo na naszej działce. Nawet odrobina światła ułatwi poruszanie się po placu i dostrzeżenie ewentualnego intruza.
Ogrodzenie może być również dopasowane do balustrad zamontowanych przy balkonie, tarasie lub schodach. Jeśli uda nam się dobrać do siebie kolory i wzory tych elementów, całokształt może na tym tylko zyskać. Oczywiście nie wszystkie rodzaje ogrodzeń da się dopasować do balustrad, ale nawet w przypadku ogrodzenia gabionowego warto zachować jakiś stopień spójności w kolorze, stylu i kształcie. Nie mieszajmy nowoczesności z klasyką.
Pozwolenia wymagają tylko ogrodzenia o wysokości powyżej 2,2 metra od poziomu gruntu oraz mury oporowe, ale należy pamiętać o przestrzeganiu pewnych zasad i wytycznych, by nasze ogrodzenie nie zostało uznane za niezgodne z przepisami lub niebezpieczne. Zabrania się umieszczania ostro zakończonych elementów, takich jak np. drut kolczasty, na wysokości poniżej 1,8 metra. Ogrodzenie nie powinno również ograniczać widoczności, gdy znajduje się np. na rogu skrzyżowania. Jeśli ogrodzenie będzie zbyt wysokie i położone zbyt blisko drogi, może zagrażać bezpieczeństwu. W przepisach zawarto także minimalne szerokości bram i furtek, wynoszące odpowiednio 2,4 oraz 0,9 metra. Bramy i furtki nie mogą się otwierać na zewnątrz działki. Te wszystkie kwestie mogą zostać sprawdzone przez
FOTO: BUSZREMorgany nadzoru budowlanego. Warto też wcześniej zapoznać się z planem zagospodarowania przestrzennego, który może wymuszać na właścicielach posesji pewne ustępstwa w kwestii rodzaju ogrodzeń.
Musimy też pamiętać o… sąsiadach. To jedna z najtrudniejszych kwestii dotyczących budowy ogrodzeń. W Polsce zazwyczaj mamy do czynienia z dosyć ciasną zabudową. Działki budowlane najczęściej sąsiadują ze sobą, a to sprawia, że znaczna część ogrodzeń może być traktowana jako wspólna. Prawda jest jednak taka, że koszt budowy ogrodzenia zawsze leży po stronie zainteresowanego. Nie możemy domagać się od sąsiada zwrotu części kosztów ogrodzenia, chyba że udało nam się ustalić inaczej. W takiej sytuacji warto spisać z sąsiadem umowę, w której określamy, jak mają być dzielone koszty.
Inaczej wygląda kwestia remontu i konserwacji wspólnego ogrodzenia. Według przepisów Kodeksu cywilnego
właściciele sąsiednich nieruchomości są zobowiązani do dzielenia się kosztami utrzymania ogrodzenia znajdującego się w granicy działek.
W każdej sytuacji warto poprosić sąsiada o zgodę na budowę ogrodzenia i potwierdzenie jej na piśmie. Taka pisemna zgoda uchroni nas od potencjalnych kłopotów, zwłaszcza jeśli ogrodzenie znajduje się częściowo na ziemi sąsiadów. Nawet fundament ogrodzenia, naruszający granice własności o kilka centymetrów, może stać się kością niezgody i przyczyną problemów w przyszłości, np. po zmianie właściciela sąsiedniej działki.
Wspólne ogrodzenie powinno się znajdować w granicy działek wytyczonej przez geodetę. Jeśli jednak sąsiad z jakiegoś powodu nie zgodzi się na takie rozwiązanie, możemy wybudować ogrodzenie w całości na swojej posesji. W takiej sytuacji tracimy odrobinę przestrzeni, ale też unikamy jakichkolwiek roszczeń dotyczących naszej konstrukcji. ■
FOTO: JONIEC
Ogród jest miejscem, w którym wszyscy domownicy mogą się zrelaksować po długim dniu. Odpowiednio zaaranżowana przestrzeń ogrodu cieszy oko i sprawia, że odpoczynek w nim jest jeszcze bardziej przyjemny. Jednym z najważniejszych elementów aranżacji są odpowiednio dobrane nawierzchnie.
Nawierzchnie dekoracyjne są elementem, który powinien służyć przez długie lata, dlatego na pierwszym miejscu stoi ich wytrzymałość – muszą przetrwać lata opadów, mrozów i bezpośredniego, ostrego światła słonecznego. Do ułożenia ścieżek, podjazdów czy tarasów zupełnie nie sprawdzi się więc drewno. Jest to bowiem materiał nasiąkający wodą i bardzo podatny na niekorzystne warunki atmosferyczne, w związku z czym wymaga regularnej konserwacji, co jest kosztowne i czasochłonne. Często do wyznaczania ścieżek w ogrodzie wykorzystywany jest żwir lub inne drobne kruszywa. Wybierając takie rozwiązania, należy jednak liczyć się z koniecznością równania i uzupełniania podsypki. Dodatkowo dochodzi konieczność wykonywania wielu zabiegów pielęgnacyjnych, które pozwolą pozbyć się trawy, chwastów czy zanieczyszczeń. Powierzchni żwirowej nie można zmyć wodą, a drobne zanieczyszczenia są wręcz niemożliwe do usunięcia. Nie bez powodu więc od lat najpopularniejszym materiałem wykorzystywanym na nawierzchnie ogrodowe jest kostka brukowa.
Betonowa kostka brukowa swoją popularność zawdzięcza bogatej ofercie wzorów, kolorów i wymiarów oraz wytrzymałości, która jest nie mniejsza od materiału z granitu. Dzięki
temu kostki i płyty są materiałem, który doskonale nadaje się do utwardzania i wyrównywania nawierzchni zarówno na posesjach prywatnych, jak i w miejscach użyteczności publicznej. Wielu jest też producentów kostki – wśród nich są duże, renomowane firmy oraz mniejsze, oferujące produkty o zróżnicowanej jakości. Na co więc zwrócić uwagę, wybierając kostkę w hurtowni bądź składzie budowlanym, aby późniejszy chodnik nie wyblakł bądź nie popękał na mrozie? Kostkę warto kupować w sprawdzonym miejscu, w którym będziemy mogli liczyć na wsparcie doświadczonego sprzedawcy, lub u wiarygodnego dystrybutora produktów o gwarantowanej jakości.
Nie mniej ważne od producenta są też parametry kostki – produkt musi być wytwarzany zgodnie z normą europejską PN-EN 1338 – „Betonowe kostki brukowe. Wymagania i metody badań”. Norma zawiera wszystkie niezbędne wymogi konieczne do wyprodukowania drobnowymiarowych elementów betonowych, które obejmują: nasiąkliwość, odporność na zamarzanie i wytrzymałość. Informacje o charakterystyce danego produktu i spełnianych przez niego normach znajdziemy w „Deklaracjach właściwości użytkowych” lub „Deklaracjach zgodności”, bądź w „Karcie technicznej” konkretnego wyrobu. Dokumenty te dostępne są zwykle na stronie internetowej producenta kostki.
Kostka betonowa nie może mieć spękań, złuszczeń i odprysków. Ponadto elementy nie powinny się rozwarstwiać. Warto wiedzieć, że wykwity wapienne pojawiające się na powierzchni kostki to nie wada, a efekt naturalnych procesów zachodzących w dojrzewającym betonie i po jakimś czasie znikają samoistnie (wykwity nie mają szkodliwego wpływu na właściwości użytkowe kostki, nie mają też znaczenia dla jej trwałości). Ponadto kostka powinna być odporna na czynniki atmosferyczne – część producentów jej impregnację, czyli dodatkowe, chemiczne zabezpieczenie, wykonuje na etapie produkcji. Produkty pozostałych firm należy zaimpregnować specjalnym środkiem po ułożeniu nawierzchni. Inną istotną cechą są właściwości warstwy licowej kostki.
Ponadto, aby ułożona z kostki nawierzchnia była trwała i estetyczna, należy spełnić podstawowy warunek: podbudowa musi zostać odpowiednio przygotowana. Dlatego układanie nawierzchni z kostki brukowej warto powierzyć wyspecjalizowanej ekipie, która wykona zlecenie zgodnie ze sztuką
budowlaną. Nie można również zapomnieć o przeznaczeniu kostki – funkcja i charakter użytkowania utwardzonej nawierzchni determinują grubość produktu. Nieodpowiednio wykonana podbudowa czy źle dobrany materiał z czasem doprowadzi do powstania spękań, kolein i zapadania się nawierzchni.
Inną ważną sprawą jest kwestia estetyki. Aby uniknąć rażących różnic w odcieniu nawierzchni, należy podczas układania chodnika lub podjazdu dobierać zamiennie kostkę z trzech różnych palet (kostka powstaje z naturalnych surowców i może nieco różnić się zabarwieniem). Mieszanie materiału pozwoli uniknąć tworzenia się na gruncie plam – miejsc o wyraźnie różnych odcieniach.
Decydując się na kostkę z betonu, warto potraktować zakup jak inwestycję i wybrać produkt firmy oferującej materiały o sprawdzonej jakości, potwierdzonej normami. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się trwałą i funkcjonalną nawierzchnią.
Kostka brukowa jest narażona na ścieranie, działanie promieni ultrafioletowych oraz zaplamienie – zwłaszcza ta położona na podjeździe. By ochronić podjazd, chodnik lub taras przed uszkodzeniami, odbarwieniami i plamami z oleju, konieczne jest stosowanie odpowiedniego impregnatu. Nie jest to szczególnie trudne zadanie, a potrafi dodatkowo nadać nawierzchni ciekawy wygląd (efekt mokrej kostki). Niektóre impregnaty potrafią dodatkowo zatrzymać mchy i inne rośliny przed wyrastaniem ze szczelin pomiędzy kostkami. To bardzo ważna zaleta, ponieważ ich ręczne usuwanie to naprawdę żmudna i czasochłonna praca.
Najtrudniejszym okresem dla nawierzchni brukowej jest oczywiście zima. Zamarzająca woda, która zdążyła wniknąć
w pory materiału, może doprowadzić do popękania i skruszenia wierzchniej warstwy materiału. Najwięcej szkód wyrządza posypywanie solą – warto poszukać innej metody odladzania podjazdu. Przy odśnieżaniu trzeba używać delikatnych narzędzi – skuwanie lodu szpadlem lub zbijakiem może łatwo uszkodzić nawierzchnię.
Wybierając nawierzchnię ogrodową, należy przede wszystkim pamiętać o tym, aby wizualnie pasowała ona do budynku oraz jego otoczenia. Jeśli nie możemy zdecydować się na najlepszą opcję kolorystyczną, warto postawić na uniwersalne i popularne kolory, które świetnie prezentują się bez względu na upływ lat. ■
Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych
Właściciele domów jednorodzinnych z ogrodami to prawdziwi szczęściarze. Relaks na świeżym powietrzu wśród zieleni w otoczeniu własnego domu to marzenie wielu z nas. Jednak oprócz dawania przyjemności posiadanie ogrodu wiąże się też z wieloma obowiązkami. Jednym z nich jest konieczność regularnego podlewania, tak aby nasz trawnik i rośliny miały optymalne warunki do wzrostu.
Do niedawna posiadanie własnego ogrodu kojarzyło się z wielkim wysiłkiem, jaki trzeba włożyć w jego pielęgnację. Jednak za sprawą inteligentnych rozwiązań i możliwości, jakie możemy w nim zastosować, znacznie ułatwimy sobie pracę. Zobaczmy zatem, jakie inteligentne systemy pomogą nam w nawadnianiu ogrodu.
Każdy mniej lub bardziej doświadczony ogrodnik wie, że odpowiednie nawadnianie jest kluczem do pięknej roślinności w ogrodzie. Ręczne podlewanie jest bardzo czasochłonne i wymaga wysiłku. Rozwiązaniem tej sytuacji są systemy automatycznego nawadniania i podlewania, załączające się samoistnie o określonej, wybranej przez nas porze. Wystarczy zatem odpowiednio rozprowadzić i zainstalować węże i zraszacze oraz zaprogramować wybrany system. Warto także zastanowić się nad opcją dającą możliwość wstrzymywania
podlewania, np. gdy ktoś chce przejść przez nawadnianą w danym momencie strefę ogrodu. Taka funkcja działa na zasadzie czujnika ruchu. Systemy nawadniania idealnie nadają się do podlewania murawy, rabat oraz warzywnika. Co więcej, coraz częściej stosowane są także systemy nawadniania roślin doniczkowych, również bazujące na odpowiednim rozprowadzeniu węży nawadniających.
Nie ma co ukrywać – tak jak w przypadku innych urządzeń działających automatycznie, tak i w przypadku systemów nawadniania możliwość zdalnego zaprogramowania jest dużą wygodą i ułatwieniem dla posiadaczy ogrodów. Oczywiście taki system jest dość kosztowny i powinien być dobrze zaplanowany. Możemy pokusić się o jego samodzielne wykonanie, jednak zlecenie tego zadania specjalistycznej firmie zagwarantuje nam profesjonalny efekt oraz serwisowanie systemu.
Zapotrzebowanie roślin na wodę jest bardzo różne i zmienia się wraz z pogodą, dlatego doskonałym uzupełnieniem systemu automatycznego nawadniania ogrodu są czujniki wilgotności. Co daje nam takie urządzenie? Przede wszystkim pewność, że nasze rośliny zostaną podlane w odpowiednim czasie. Jak wiadomo, nie tylko brak wody, ale także jej nadmiar może niekorzystnie na nie wpływać. Taki czujnik jest w stanie bardzo dokładnie określić, czy w danym momencie podlanie ogrodu jest wskazane, a w połączeniu z samym automatycznym systemem nawadniania będzie sygnalizował i dodatkowo włączał pracę zraszaczy. Możemy też zainwestować w licznik wody, który pomoże nam określić ilość wody zużywanej na podlewanie ogrodu. To ważne zwłaszcza w przypadku, gdy korzystamy z wody pochodzącej z wodociągów.
A skoro już jesteśmy przy wydatkach, to istnieje jeden sprawdzony sposób na oszczędności – i w dodatku ekologiczny!
Wykorzystujmy do podlewania wodę deszczową. Podczas deszczu możemy gromadzić wodę do odpowiednich zbiorników czy beczek, a następnie używać jej do nawadniania naszego ogrodu. Pracę zdecydowanie ułatwi nam specjalna
pompa, do której bez problemu podłączymy zraszacze czy system nawadniania.
Odpowiednio dostosowany zraszacz pozwoli zaoszczędzić zarówno cenną wodę, jak i nasz czas. Wybierając go, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na wielkość i kształt ogrodu, a także na rodzaj roślin, które chcemy nawodnić. Trawnik okrągły lub półkolisty nawodnimy zraszaczem mającym taką samą formę i zasięg nawadniania powierzchni. Rabaty i ogrody warzywne wymagają regularnego nawadniania, szczególnie latem, a tradycyjny wąż ogrodowy nie zawsze jest najwygodniejszym rozwiązaniem. Jeśli chcemy podlewać dowolny obszar szybko i dokładnie – idealnym urządzeniem będzie bęben naścienny lub ogrodowy. Pierwszy z nich montuje się do ściany budynku i obraca się o 180°, a drugi możemy zainstalować w dowolnym miejscu w ogrodzie bezpośrednio w gruncie i obracać o 360°. To wyjątkowe rozwiązanie zapewni swobodę i dokładność nawadniania w każdym zakątku ogrodu. Rozwinięcie i zwinięcie nawet 20-metrowego węża jest niezwykle proste i następuje po delikatnym pociągnięciu – bez schylania się, kręcenia korbą czy brudzenia rąk. Bęben jest odporny na działanie warunków atmosferycznych, więc można pozostawić go w ogrodzie na cały rok.
System automatycznego nawadniania docenimy szczególnie wtedy, gdy planujemy dłuższy urlop i nie mamy komu powierzyć opieki nad domem i ogrodem. Dzięki czujnikom deszczu nasz ogród zostanie podlany tylko wtedy, gdy naprawdę będzie tego wymagał.
Są też rozwiązania, dzięki którym przetrwają również rośliny na naszych tarasach i balkonach. Wystarczy napełnić wodą duży pojemnik i umieścić go w sąsiedztwie pojemników z kwiatami. Dzięki kroplownikom i specjalnej pompie elektrycznej ładującej się za pomocą panelu słonecznego woda z pojemnika zostanie doprowadzona nawet do kilkunastu doniczek jednocześnie. Za pomocą sterownika wybieramy jeden z dostępnych programów i gotowe! Możemy jechać na urlop. ■
Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych marki Gardena
Zachwycający wygląd trawnika to przede wszystkim efekt doskonale skoszonej trawy. XXI wiek to czas idealny dla osób, które lubią mieć doskonale przystrzyżony trawnik, ale nie lubią kosić go samodzielnie i nie chcą płacić za to innym. Automatyczne kosiarki do trawy pracują cicho, w każdym terenie, niezależnie od pogody i bez udziału człowieka.
Każdy trawnik jest inny pod względem wielkości, ukształtowania terenu, liczby drzew i różnych przeszkód, dlatego wymaga zastosowania odpowiedniego urządzenia. Wybór kosiarki zależy oczywiście od indywidualnych preferencji użytkownika. Ale jeśli nie mamy czasu i ochoty kosić trawy samodzielnie, warto rozważyć zakup robota koszącego, który zrobi to za nas.
Kosiarki automatyczne są sprzętem nowoczesnym, w pełni zautomatyzowanym (zarówno koszenie, jak i ładowanie urządzenia odbywa się automatycznie, bez udziału użytkownika).
Kiedy akumulator jest na wyczerpaniu, kosiarka kieruje się do stacji ładującej, uzupełnia energię i wraca do pracy. Dzięki zastosowaniu specjalnych silników są bardzo ciche, a wykorzystanie napędu akumulatorowego całkowicie eliminuje produkcję spalin. W nowoczesnych modelach kosiarek spotkać można
także takie funkcje jak zegar pogodowy, który dostosowuje pracę kosiarki do tempa wzrostu trawy. Wybierając kosiarkę automatyczną, warto zwrócić uwagę przede wszystkim na pojemność jej akumulatora – musi być dopasowana do wymiarów działki, na której będzie pracować kosiarka. Drugą istotną kwestią jest możliwość pokonywania nierówności terenu. Strome zbocza mogą być przeszkodą dla tańszych modeli. Droższe kosiarki automatyczne posiadają napęd na cztery koła i poradzą sobie z większością typowych przeszkód.
Dzięki całkowitej autonomii urządzenia trawnik może być koszony dużo częściej. To z kolei wyeliminuje konieczność zbierania skoszonej trawy i zapewni jej idealną pielęgnację. Kosiarki automatyczne wykrywają i omijają przeszkody, a obszar ich działania możemy wyznaczyć za pomocą przewodu ograniczającego. Zapobiegnie to wyjeżdżaniu kosiarki poza naszą posesję lub np. utopieniu jej w basenie.
Nowoczesnymi robotami koszącymi możemy już sterować zdalnie, za pomocą smartfona lub głosowo, np. przy wykorzystaniu aplikacji Alexa. Możemy śledzić i kontrolować pracę robota oraz zarządzać jego ustawieniami w każdej chwili, będąc w domu, w pracy czy na wakacjach na innym kontynencie. Najnowocześniejsze modele kosiarek automatycznych łączą się z siecią GSM i pobierają dane meteo, mapują i zapamiętują teren trawnika, nasza rola ogranicza się więc jedynie do zdalnego zarządzania ich pracą.
Robot koszący nie wymaga od nas większej uwagi niż zwykła kosiarka spalinowa czy elektryczna. Podstawą jest regularne czyszczenie i konserwacja. Przystępując do czyszczenia robota, pamiętajmy o jego wyłączeniu. Ostrza i koła czyścimy miękką szczoteczką lub sprężonym powietrzem, delikatnie oczyszczamy też szczoteczką styki robocze. Plastikowe elementy myjemy za pomocą zwilżonej ściereczki z dodatkiem delikatnego detergentu. Niektóre modele robotów koszących są wodoodporne, co oznacza, że można je oczyszczać strumieniem wody, np. z węża ogrodowego. Należy jednak uważać, by nie zalać wodą silnika. Nawet w przypadku modeli wodoodpornych nie wolno używać myjek ciśnieniowych, których mocny strumień mógłby przedostać się przez uszczelki kosiarki i spowodować uszkodzenia mechaniczne i elektryczne. Sprawdzamy stan ostrzy i poziom ich naostrzenia. Następnie oczyszczamy stację ładującą.
FOTO: WIPER POLSKA
Raz w roku warto przeprowadzić kontrolę i konserwację kosiarki w autoryzowanym serwisie – bardzo często jest to wymogiem zachowania gwarancji producenta na urządzenie. Po zakończeniu sezonu umieszczamy robota w stacji dokującej podłączonej do gniazdka w suchym pomieszczeniu, o temperaturze powyżej 5 stopni Celsjusza i pokojowej wilgotności. Co jakiś czas sprawdzamy stopień jego naładowania, gdyż musi pozostać naładowany aż do wiosny.
Właściciele trawników wiedzą, ile czasu trzeba poświęcić na koszenie, utylizację pokosu i nawożenie trawy. Robot koszący rozwiązuje wszystkie problemy jednocześnie: zapewnia odzyskanie czasu, koszenie trawnika bez wysiłku oraz naturalne nawożenie trawy i ekologiczną utylizację pokosu, ponieważ kosząc trawę, jednocześnie ją mulczuje. Ponadto urządzenia
FOTO: SHUTTERSTOCK
tego typu są niskoemisyjne, energooszczędne i bardzo ciche, co dodatkowo wpływa na komfort użytkowników. Podczas pracy robota z powodzeniem można wypocząć, a nawet się zdrzemnąć – a trawnik skosi się sam. Wbrew ogólnym wyobrażeniom robot koszący sprawdza się w każdych warunkach oraz na każdym rodzaju trawnika. Aby spośród dostępnych na rynku modeli wybrać ten najbardziej dopasowany do naszego terenu oraz spełniający wszystkie nasze wymagania, najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty. ■
Opracowanie: redakcja
Marcin Kleszczewski, Ambrogio Robot Polska
Systemy automatycznego koszenia dzięki stale doskonalonym technologiom i rosnącej wydajności stają się najkorzystniejszym ekonomicznie sposobem utrzymania trawników na profesjonalnym poziomie. Coraz bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące hałasu, emisji spalin, utylizacji odpadów bio oraz chęć stosowania przyjaznych środowisku rozwiązań sprawia, że i z tych powodów stają się naturalnym pierwszym wyborem. System to robot koszący, jego profesjonalna instalacja i konfiguracja oraz zagwarantowana sprawna obsługa serwisowa.
Im większy obszar do koszenia, tym większe oszczędności, a wielu właścicieli największych ogrodów trwa w mylnym przeświadczeniu o braku rozwiązań dla bardziej skomplikowanych terenów. Różnice możliwości technicznych robotów koszących są ogromne. Ważna jest świadomość istotnych parametrów pracy, takich jak czas koszenia na jednym naładowaniu, czas samego ładowania, szerokość koszenia, mapowanie ogrodu, maksymalizacja skoszonej powierzchni w zadanym czasie, pojemność baterii, praca na pochyłościach i/lub nierównościach czy w trudnych warunkach, a także profesjonalny montaż. Minione lata doprowadziły też do wytworzenia nowych standardów tworzenia projektów ogrodowych oraz ich wykonawstwa tak, aby były „przyjazne robotom”, czyli „robot friendly”. Wsparcie ze strony profesjonalnych firm przed decyzją o zakupie robota koszącego jest bardzo pomocne.
Ze swoimi kolorowymi, różnorodnymi kwiatami pelargonie są ucztą dla zmysłów. W skrzynkach balkonowych, doniczkach i na klombach te łatwe w pielęgnacji rośliny tworzą letni nastrój i pozytywną atmosferę. Wystarczy zastosować się do kilku kluczowych wskazówek dotyczących sadzenia i pielęgnacji, aby te południowoafrykańskie rośliny okazały swoją wdzięczność, prezentując się w najlepszym wydaniu od wiosny do jesieni.
ODPOWIEDNIA PORA SADZENIA
Eksperci zalecają, aby jeszcze nie sadzić pelargonii na zewnątrz w pierwszej połowie maja. W tym czasie w wysuniętych na północ szerokościach geograficznych Europy mogą występować nocne przymrozki, co może być śmiertelne dla tych ciepłolubnych roślin. Jeśli po zasadzeniu pelargonii znów zrobi się zimno, istnieją jednak sposoby i środki, aby chronić je przed uszkodzeniem. Więcej informacji można znaleźć na blogu pod adresem moja-pelargonia.pl.
ODPOWIEDNIA ZIEMIA
Świeża ziemia jest ważna dla rozwoju pelargonii, dlatego powinna mieć wysoką jakość. Specjalne podłoże do pelargonii jest optymalnie dostosowane do ich potrzeb. Równie dobrze sprawdzi się wysokiej jakości gleba do roślin balkonowo-doniczkowych lub uniwersalna. Odpowiednia
gleba ma wysoką zdolność drenażu i zatrzymywania wody. Daje roślinom wsparcie i dostęp powietrza do korzeni. Dobrą ziemię można poznać po przyjemnym, ziemistym zapachu, sypkiej konsystencji oraz dodatkach, takich jak glinka i perlit.
Pelargonie nie lubią przelewania. Nadmiar wody musi mieć możliwość odpływu. Oprócz wysokiej jakości ziemi zalecane jest na dnie donicy utworzenie warstwy drenażu w postaci kawałków gliny, keramzytu lub podobnych materiałów, który zapobiega zatykaniu otworów odpływowych przez kompost. Wystarczy ją utworzyć podczas sadzenia.
Wskazówka: jeśli używasz pojemnika z wbudowanym zbiornikiem, warstwa drenażowa nie jest konieczna.
Oprócz odpowiedniego pojemnika i wysokiej jakości podłoża podczas uprawy pelargonii ważne jest zachowanie odpowiedniej odległości między roślinami. Powinny być one oddalone od siebie o co najmniej 20 cm. Oznacza to, że w skrzynce balkonowej o długości 60 cm i szerokości 20 cm zmieszczą się maksymalnie trzy pelargonie, a w skrzynce o długości 100 cm – od czterech do pięciu. Minimalna średnica doniczki na pojedynczą pelargonię powinna wynosić 20 cm. Wskazówka: naprzemiennie posadzone pelargonie zwisające z rabatowymi w skrzynce balkonowej mają szansę na swobodniejszy rozwój.
Pelargonie kochają słońce. Im mają lepszy dostęp do światła, tym obficiej kwitną. Najlepiej rozwijają się w pełnym słońcu, ale
poradzą sobie również z półcieniem. Dla odmian o dużych lub pełnych kwiatach najlepsze jest miejsce osłonięte od silnych wiatrów i deszczu, np. przy ścianie domu lub pod dachem.
Pelargonie potrzebują dużo wody, aby wytwarzać nowe kwiaty. W upalne, słoneczne dni może być konieczne podlewanie ich rano i wieczorem. Woda powinna być letnia. Wodę do doniczki należy wlewać na ziemię (nigdy na roślinę). Skrzynki balkonowe ze zbiornikami lub z własnoręcznie wykonanym automatycznym systemem podlewania znacznie skracają czas podlewania.
Wskazówka: nawet w deszczowe dni może być konieczne podlewanie. Krople deszczu często nie docierają do gleby w przypadku roślin o krzaczastym pokroju.
Pelargonie należą do roślin, które mają duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Jeśli stosujesz podłoże wzbogacone nawozem, musisz pamiętać, że po upływie czterech do sześciu tygodni jego zapasy zostaną wyczerpane. Aby zapewnić idealne zaopatrzenie pelargonii w składniki odżywcze, wystarczy raz w tygodniu dodać do wody dostępny w sprzedaży płynny nawóz do roślin kwitnących.
Alternatywnie nawozy w pałeczkach mogą zasilać rośliny przez dwa do trzech miesięcy. Nawóz o spowolnionym działaniu zapewni wystarczającą ilość składników odżywczych nawet do dziewięciu miesięcy. Możesz dodać go do gleby później, jeśli nie zrobiłeś tego podczas sadzenia pelargonii.
ZDJĘCIA: PELARGONIUM FOR EUROPE
Pelargonie wyglądają atrakcyjniej, wytwarzają więcej kwiatów i pozostają zdrowsze, jeśli regularnie usuwa się przekwitłe kwiaty i zwiędłe liście. Jeśli nie chcesz tego robić, dostępne są samooczyszczające się odmiany pelargonii. Te automatycznie zrzucają kwiaty, co sprawia, że kwitną łatwiej. Jednak nadal trzeba będzie ręcznie usuwać zwiędłe liście z tych pelargonii.
Aby przezimować pelargonie, przytnij je do około 15 cm przed pierwszymi nocnymi przymrozkami i przenieś w jasne, chłodne miejsce. Może to być garaż lub inne chłodne miejsce. Podczas zimowej fazy spoczynku pelargonie potrzebują bardzo mało wody. Wiosną ponownie je przytnij, przesadź do świeżej ziemi i umieść w ciepłym miejscu.
Szczegółowe porady dotyczące wszystkich aspektów pielęgnacji pelargonii uzyskasz w sklepach specjalistycznych. ■
ZDJĘCIA: PELARGONIUM FOR EUROPE
YOUR PARTNER IN GARDEN
Zadbaj o swój ogród już dziś z naszymi wyjątkowymi narzędziami.
Widły spulchniające, aeratory ręczne, niwelatory, okrawacze i inne...
Wszystkie nasze narzędzia produkujemy we własnym zakresie w 100% w Polsce.
Cały czas pracujemy nad rozszerzaniem oferty, dlatego zapraszamy na www.garditools.pl
Narzędzia kupisz na www.gardenhero.pl
Prowadzisz Centrum Ogrodnicze?
Zostań naszym partnerem!
OGRÓD
Symbolem majowej wiosny jest wszechobecny, intensywnie pachnący bez w wielu odmianach, kwitnący w przydomowych ogrodach, parkach, a często także na ugorach i nieużytkach. Bez rośnie zarówno w cieniu, jak i w pełnym słońcu, na każdej glebie. Najbardziej efektownie prezentują się szpalery składające się z wielu różnobarwnych okazów. Co więcej, może też tworzyć kępy razem z krzewami kwitnącymi w innym terminie, np. z jaśminowcem – równie lubianym i prostym w uprawie. Popularne stały się również tawuły, ich białe, liczne kwiaty tworzą kompozycje kontrastujące z majową zielenią. Cienkie pędy pokryte drobnymi kwiatami tworzą gęste krzewy dorastające do 2,5 m wysokości. Tawuły mają niewielkie wymagania i są odporne na mrozy, używane są czasem na nieformowane żywopłoty. W maju kwitną też berberysy, których kolczaste krzewy tworzą
gęste skupiska, oraz egzotyczni przybysze z rodziny wrzosowatych – pierisy. Na rabatach można podziwiać tulipany, konwalie i lilaki. Spośród kwitnących drzew największe wrażenie robią magnolie. Niektóre zakwitły już pod koniec kwietnia, inne rozpoczynają kwitnienie w maju lub na początku czerwca. Botanicy wyróżniają około 130 gatunków magnolii. Jako rośliny ozdobne uprawiane są gatunki mieszane, które powstały w wyniku prac hodowlanych. Podstawowym atutem magnolii są liczne okazałe kwiaty w kilku kolorach: od bieli poprzez żółty aż do purpury. Do najpopularniejszych gatunków należy niezwykle efektowna magnolia Soulange'a o dużych biało-purpurowych kwiatach. Ta stara francuska odmiana jest wytrzymała na niską temperaturę i – podobnie jak magnolia gwieździsta – tworzy okazałe drzewa. Nie zapominajmy też o jabłoniach – ich kwitnienie to znak, że nadeszła już pełnia wiosny.
Maj to dobry czas na wysadzanie do gleby roślin uprawianych w pojemnikach. Sadzimy krzewy, drzewa, pnącza i byliny, pamiętając o dobieraniu im odpowiedniego stanowiska. Zwracajmy uwagę również na warunki pogodowe. Jeśli zapowiadane są przymrozki, lepiej poczekać parę dni do ustabilizowania się temperatury. Przy sadzeniu powinniśmy się kierować nie tylko estetyką, ale też względami praktycznymi. Pamiętajmy, że nasze rośliny będą się rozrastać, zostawmy więc im odpowiednio dużo przestrzeni wokół. Po posadzeniu nie zapominajmy o regularnym podlewaniu – młode rośliny są bardzo wrażliwe na przesuszanie. Warto uformować im kopczyki i zabezpieczyć podłoże ściółką.
Wiosenne przebudzenie to nie tylko ogrody kwitnące od kilku tygodni, dotyczy to także balkonów i tarasów, na których kwitną zarówno egzotyczni przybysze, jak i miejscowe gatunki. Nowy sezon wegetacyjny roślin w pojemnikach wiąże się z licznymi zabiegami. Należy przygotować im odpowiednie miejsce, czyli pojemniki i donice. Najpierw trzeba wymienić podłoże na świeże, następnie zabezpieczyć rośliny przed wiatrem, np. stawiając je
w osłoniętym miejscu. Pamiętajmy, że nowe rośliny wymagają po posadzeniu czasu, by się zaaklimatyzować. Należy je chronić przed nadmiernym słońcem i okresowymi chłodami. Najlepiej przez pierwszy tydzień wystawiać je tylko w ciągu dnia. Wiele z nich będzie już miało rozwinięte kwiaty, dlatego nie zapominajmy o ich regularnym podlewaniu i nawożeniu wieloskładnikowymi nawozami.
Wśród balkonowych piękności wyróżnia się surfinia z licznymi lejkowatymi kwiatami. Wymaga ona częstego podlewania podczas gorących dni. Prostszy w uprawie jest żeniszek – o gęstych i drobnych kwiatostanach. Podobne wymagania ma także pelargonia bluszczolistna dorastająca do dość dużych rozmiarów. W miejscach zacienionych można uprawiać wielokolorowe begonie, żółcienie i werbeny. Często wśród uprawianych roślin są egzotyczne niespotykane okazy będące efektem naszych pasji i upodobań. Różnorodność roślin jest tak duża, że kompozycje balkonowych aranżacji może ograniczać jedynie wyobraźnia twórcy. ■
Opracowanie: redakcja
