Multifunkcjonalnośćkompleksowe rozwiązanie łączące różne funkcje
• Najwyższej jakości płyty elewacyjne HPL
• Szeroka paleta kolorów i wykończeń powierzchni
• Wysoka odporność na czynniki pogodowe i trwałość kolorystyczna
• Niskie nakłady na konserwację oraz łatwość czyszczenia (antigraffiti)
• Solidność i wytrzymałość
NA TRESPA.COM
Przygotuj dwie kawy czarne lub mleczne jednocześnie – skorzystaj z gotowych przepisów lub stwórz własne z funkcją Moja Kawa!
melitta® B ISTA sm t® – DWIE KAWY MLECZNE J NOCZEŚNIE
Teraz wszystko zależy od Ciebie, ponieważ z aplikacją Melitta® Connect, możesz zarządzać wieloma funkcjami Twojego w pełni automatycznego ekspresu do kawy – twórz własne przepisy kawowe, zmieniaj ilość mleka, temperaturę, moc kawy i inne! Twój ekspres wymaga czyszczenia lub odkamieniania? Spokojnie, to również szybko zrobisz z pomocą aplikacji, krok po kroku. Zostań BARISTĄ w Twoim domu!
Ekspresy z linii Barista Smart® posiadają superszybkie a jednocześnie ciche jak szept młynki. Bez obaw przygotujesz kawę kiedykolwiek będziesz mieć na nią ochotę, bez ryzyka obudzenia sąsiadów.
JEŻELI KAWA, TO DOKŁADNIE TAKA, JAKĄ LUBISZ!
Dwukomorowy pojemnik na ziarna kawy pozwala na jednoczesne korzystanie z dwóch rodzajów ziaren – dla kaw czarnych i mlecznych. Ekspres poinformuje Cię również, gdy w którejś z komór zacznie się kończyć kawa!*
*dotyczy modeli z linii Barista TS Smart®
Dwie kawy czarne lub mleczne jednocześnie – wybierz spośród 21 dostępnych przepisów lub stwórz własne z funkcją „Moja Kawa”!* Tylko jedno dotknięcie dzieli Cię od ulubionej kawy! Możesz również użyć suwaków by płynnie dostosować ilość i moc kawy.
* 21 przepisów w modelach z linii Barista TS Smart®, 18 przepisów w modelach z linii Barista T Smart®
Doskonale znamy Twoje potrzeby! Dlatego zarówno kawa jak i mleko podawane są w dozowniku – nie ma potrzeby przesuwania szklanki. Wybierz kawę, usiądź wygodnie i… gotowe! Pomyśleliśmy również o Twoim ulubionym kubku – dozownik podnosi się na wysokość do 140 mm!
Bezpieczne transakcje | Krótki czas realizacji | Duży wybór mebli | Bezpłatne próbki tkanin.
Bezpieczne transakcje | Krótki czas realizacji | Duży wybór mebli | Bezpłatne próbki tkanin.
Wirtualny salon meblowy z niepowtarzalną kolekcją mebli do całego mieszkania. Salon, sypialnia, gabinet, pokój młodzieżowy czy jadalnia. Wszystko znajdziesz na www.wygodnymebel.pl
Wirtualny salon meblowy z niepowtarzalną kolekcją mebli do całego mieszkania. Salon, sypialnia, gabinet, pokój młodzieżowy czy jadalnia. Wszystko znajdziesz na www.wygodnymebel.pl
wygodne i bezpieczne zakupy online
wygodne i bezpieczne zakupy online
LivingSpace by Stagra
LivingSpace by Stagra
DIONIZOS z kolekcji mebli tapicerowanych
DIONIZOS z kolekcji mebli tapicerowanych
Na zdjęciu narożnik
Na zdjęciu narożnik
Taras to intensywnie użytkowana przestrzeń. Możliwość spędzania wolnych chwil na powietrzu sprawia ogromną przyjemność. Aby móc w pełni cieszyć się wypoczynkiem pod chmurką”, należy zadbać o komfortową aranżację strefy outdoorowej. Dzięki rozwiązaniom firmy Aliplast, nie tylko lato możemy spędzać na tarasie, a nasza weranda staje się strefą wypoczynku bez względu na pogodę i porę roku.
Pergola bioklimatyczna NUUN ECO to zadaszenie tarasu składające się z automatycznie obracanych lameli (poruszanych dzięki wbudowanemu napędowi elektrycznemu), zapewniających naturalną cyrkulację powietrza, jak również ochronę przed słońcem i deszczem. Pergola bioklimatyczna wykonana jest z extrudowanych profili aluminiowych, składa się z solidnej, lekkiej ramy, wykonanej z aluminium malowanego proszkowo. Aluminiowe pergole to zwiększona odporność na różnego rodzaju odkształcenia – zmienne warunki atmosferyczne, działanie wilgoci, a nawet uszkodzenia mechaniczne. Pergole nie zmieniają swoich właściwości nawet po wielu latach. Wyróżnia je trwałość i lekkość konstrukcji.
Pergola NUUN ECO to nowoczesne i funkcjonalne rozwiązanie dla najbardziej wymagających klientów - instalacja dodatkowych elementów: oświetlenia liniowego LED, rolet zewnętrznych, żaluzji fasadowych lub szklanych drzwi przesuwnych, napromienników ciepła umożliwia korzystanie z przestrzeni tarasowej bez względu na pogodę i porę dnia. Dodatkowo innowacyjność konstrukcji pergoli bioklimatycznych daje możliwość wyposażenia jej w automatyczny system regulacji. System jest w pełni zautomatyzowany – możliwość sterowania pilotem, telefonem lub podłączenie systemu sterowania pergolą do centrali sterowania automatyki domowej zapewni komfort i wygodę użytkowania. Zautomatyzowana pergola - to wygodniejszy dom.
Pergola NUUN ECO to efektowne i funkcjonalne zadaszenie dedykowane prywatnym budynkom mieszkalnym, jak również przestrzeniom komercyjnym. System dostępny jest w wersji jednomodułowej: w opcji wolnostojącej i przyściennej.
Pergola NUUN to nowoczesność, minimalistyczny design i zaawansowana technologia. To jedno z najmodniejszych rozwiązań architektonicznych w dziedzinie aranżacji przestrzeni na zewnątrz, takich jak tarasy, ogrody czy patio. Zacieniają, osłaniają przed słońcem, chronią przed deszczem i wiatrem, zapewniają właściwą cyrkulację powietrza. To rozwiązanie, które pozwoli nam cieszyć się przebywaniem na powietrzu niezależnie od pory roku.
Aliplast to wiodący w Europie projektant i producent systemów aluminiowych dla budownictwa. Na rynku pod ponad 20 lat. Spółka zapewnia kompleksowe rozwiązania z zakresu aluminiowej stolarki okienno-drzwiowej, fasadowej i przeciwpożarowej. Nieustannie rozwijając asortyment produktów i usług, Aliplast wprowadził do oferty produkty outdorowe: systemy osłonowe i pergole aluminiowe.
www.aliplast.pl
PERGOLA NUUN ECO + osłona przeciwsłoneczna zip screen PERGOLA NUUN ECO + slide glassWitam na łamach kolejnego wydania „Domu z Ogrodem”.
Nadszedł marzec, a wraz z nim tak długo oczekiwany przez wszystkich powiew wiosny. Pierwsze oznaki zmieniającej się pory roku to kwitnące w przydomowych ogrodach przebiśniegi, krokusy i pierwiosnki, bazie na bezlistnych gałęziach wierzby i coraz częściej słyszalne trele ptaków. Korzystajmy z dłuższych już i przyjemniejszych pod względem temperatury dni, wybierzmy się na spacer do lasu lub parku.
Na co zwracać uwagę, projektując dom? Na to pytanie odpowiadamy w naszym marcowym temacie numeru. Osoby planujące budowę domu powinny rozpatrzyć kilka ważnych kwestii przed podjęciem decyzji o wyborze projektu budynku.
Od kwietnia tego roku wchodzą w życie zapowiadane zmiany w zasadach programu ,,Czyste Powietrze”. Choć nie są duże, warto się z nimi zapoznać, by upewnić się, że na pewno uda nam się otrzymać rządową dotację.
W jednym z poradników przyglądamy się energooszczędnej stolarce okiennej. Dobrze izolujące okna to podstawowy składnik domów pasywnych i energooszczędnych. Rynek stolarki okiennej bardzo się rozwija i z roku na rok powstają okna o coraz lepszych parametrach, co cieszy, gdyż to właśnie przeszklenia są najsłabszym ogniwem w kwestii termoizolacyjności naszych domów.
Eksperci z branży przedstawiają trendy łazienkowe, które panują i będą panować w roku 2024, oraz podpowiadają, jak uniknąć błędów przy projektowaniu kuchni.
Wiosna to czas, kiedy właściciele domów jednorodzinnych powoli zaczynają przygotowywać się do nadchodzącego sezonu ogrodowego. Warto już teraz zaplanować prace, które wykonamy w następnych miesiącach. Część zabiegów ogrodowych powinno zostać wykonanych już w marcu. Więcej na ten temat w naszych artykułach.
Zapraszam do lektury
redaktor naczelna
Wydawnictwo MajerMedia
ul. Warszawska 13
21-500 Biała Podlaska
Tel. 535 089 641
www.majermedia.com
redakcja@majermedia.com reklama@majermedia.com prenumerata@majermedia.com
Dyrektor zarządzający: Maciej Majerczak
REDAKCJA
Redaktor naczelna: Katarzyna Jaszczuk
Zespół redakcyjny: Karolina Chmielewska, Marcin Gomółka, Rafał Nowicki
Korekta: Anna Nalikowska
Projekt i skład: Paweł Ilczuk
Druk: Mazowieckie Centrum Poligrafii
REKLAMA
Dyrektor ds. sprzedaży
Jakub Kleszcz
Specjaliści ds. sprzedaży: Monika Jaroszuk, Sylwia Łuciuk, Dorota Matwiejuk
Zdjęcie na okładce: Baumit & BECZAK / BECZAK / ARCHITEKCI
WWW
www.majermedia.com
facebook.com/MajerMedia
Wydawnictwo MajerMedia jest członkiem Izby Wydawców Prasy
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo redagowania nadsyłanych tekstów. Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.
Jak zaprojektować dom swoich marzeń?
Zmiany w programie „Czyste Powietrze”
okienna do domów energooszczędnych
5 sposobów, jak uniknąć błędów przy projektowaniu kuchni
w 2024 roku
14
Wybór projektu wymarzonego domu jest równie trudny jak znalezienie odpowiedniego miejsca na jego powstanie. Dom musi spełnić szereg oczekiwań, począwszy od walorów funkcjonalnych, aż po estetyczne, oraz oczywiście nie nadwyrężyć budżetu kosztami budowy i utrzymania. Jak znaleźć ten złoty środek?
104
JAK ZAPROJEKTOWAĆ DOM SWOICH MARZEŃ?Tekst: Adam Sobczyński
Wybór projektu wymarzonego domu jest równie trudny jak znalezienie odpowiedniego miejsca na jego powstanie. Dom musi spełnić szereg oczekiwań, począwszy od walorów funkcjonalnych, aż po estetyczne, oraz oczywiście nie nadwyrężyć budżetu kosztami budowy i utrzymania. Jak znaleźć ten złoty środek? Dla każdego inwestora odpowiedź na to pytanie jest inna.
Przed rozpoczęciem poszukiwań projektu, a nawet kupnem działki budowlanej, warto zapoznać się ze szczegółami lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego. Może on narzucać pewne warunki zabudowy, takie jak maksymalna powierzchnia zabudowy danej działki, wysokość budynku i liczba jego kondygnacji, a nawet kształt i kąt nachylenia dachu. Jeśli kupiony przez nas projekt nie będzie spełniał któregoś z tych warunków, nie otrzymamy pozwolenia na budowę i stracimy pieniądze.
Po zapoznaniu się z miejscowym planem zagospodarowania należy rozważyć podstawowe kryteria, takie jak liczba pomieszczeń i powierzchnia użytkowa. Te dwa parametry
pozwolą znacznie zawęzić obszar poszukiwań wśród gotowych projektów, dostępnych w katalogach firm projektowych. Liczba sypialni będzie w głównej mierze uzależniona od liczby domowników. Jeśli planujemy powiększenie rodziny w przyszłości, warto wziąć to pod uwagę już teraz.
Dom to oczywiście nie tylko sypialnie. Przestronny salon to centrum domowego ogniska i wizytówka domu. Wybór pomiędzy aneksem kuchennym i kuchnią jako osobnym pomieszczeniem to bardzo indywidualna i ważna kwestia dla każdej pani (lub pana) domu. Aneks kuchenny jest pod wieloma względami wygodniejszy, zwłaszcza jeśli posiłki wolimy jeść w salonie lub jadalni. Niestety, w razie wizyty gości kuchnia będzie zawsze na widoku, a kuchenne zapachy będą wypełniały też salon.
Warto rozważyć też wygospodarowanie małych pomieszczeń gospodarczych, takich jak spiżarnia, pralnia i garderoba. Takie pomieszczenia mogą zająć miejsce kotłowni, jeśli zdecydujemy się na ogrzewanie gazem, kominkiem z płaszczem wodnym lub pompą ciepła ze wspomaganiem elektrycznym. W innym wypadku kotłownia i skład opału również muszą się znaleźć na planie. Dobrym pomysłem jest oddzielne wejście do kotłowni, które będzie ułatwieniem przy dostawach opału.
Coraz więcej osób decyduje się także na domowe biuro, a nawet gabinet, w którym będą przyjmować wspólników i klientów. W tym drugim przypadku najwygodniej będzie wybrać na gabinet pokój położony najbliżej wejścia.
Bardzo przydatnym i wygodnym dodatkiem do naszego domu będzie garaż połączony z warsztatem. Przydomowy garaż to nie tylko wygoda, ale też najlepsze warunki do przechowywania aut oraz innych przedmiotów, takich jak narzędzia ogrodowe. Dobrze zorganizowany garaż może częściowo zastąpić
coraz rzadziej stosowane piwnice i strychy. Warto pamiętać, że garaż nie jest wliczany w powierzchnię użytkową domu, ale znacznie powiększy powierzchnię zabudowy.
W ten sposób powstała całkiem długa lista pomieszczeń, które ułatwią i uprzyjemnią codzienne życie w nowym domu. Niestety, każde z tych pomieszczeń zabiera co najmniej kilka cennych metrów kwadratowych. Można spróbować wydzielić pomieszczenia w obrębie istniejącego projektu, jednak nie zawsze będzie to wygodne i możliwe. Wygospodarowanie np. garderoby z powierzchni sypialni może sprawić, że stanie się bardzo ciasna i nie zmieści się w niej nic poza łóżkiem. Jeśli chcemy mieć więcej pomieszczeń i zachować ich rozsądny rozmiar, będziemy musieli wybrać projekt domu o większej powierzchni, a to niestety wiąże się z wyższymi kosztami. W Polsce najczęściej budowane są domy o powierzchni od 110 do 180 m2. Taka powierzchnia zdecydowanie wystarczy na wygospodarowanie odpowiedniej liczby pokoi oraz kilku dodatkowych pomieszczeń gospodarczych.
Wybór pomiędzy domem piętrowym i parterowym to nie tylko rzecz gustu. Za domem parterowym przemawia przede wszystkim brak schodów, czyli większa wygoda i bezpieczeństwo – zwłaszcza jeśli w domu będą mieszkać małe dzieci lub osoby starsze. Największą wadą domu parterowego może się okazać większa powierzchnia zabudowy przy zachowaniu tej samej powierzchni użytkowej. Wybudowanie domu o powierzchni 180 m² może być po prostu niemożliwe na mniejszej działce. Trzeba się też liczyć z większym i droższym pokryciem dachowym oraz fundamentami. Te wszystkie problemy rozwiązać można właśnie przez budowanie „w górę”. Wadą domu piętrowego, oprócz konieczności częstego pokonywania schodów, jest bardziej skomplikowana i kosztowna konstrukcja, która może w zasadzie zrównoważyć większy koszt fundamentów i dachu w domu parterowym o podobnej powierzchni. Warto także pamiętać o tym, że same schody również zajmują stosunkowo dużo miejsca i choć często stanowią ozdobę, mogą też nieco utrudnić aranżację pomieszczeń.
Kompromisem pomiędzy tymi dwoma rozwiązaniami jest wybór domu z poddaszem użytkowym. Co prawda wiąże się to ze skośnie opadającym sufitem, który nieco ogranicza przestrzeń i utrudnia aranżację, ale pozwala też nadać pomieszczeniu wyjątkowy charakter. Poddasze użytkowe powiększa przestrzeń użytkową domu nawet dwukrotnie, przy niewiele wyższych kosztach, dlatego też jest to najczęściej wybierany rodzaj budynków mieszkalnych.
CO Z WYGLĄDEM?
Kwestia wyglądu to niemal w 100% rzecz gustu. Biorąc pod uwagę mnogość dostępnych projektów, można założyć, że znajdziemy praktyczny dom o pożądanym rozmiarze we właściwie dowolnym stylu architektonicznym: zarówno nowoczesnym i minimalistycznym, jak i niemal pałacowym, pełnym zdobień. Warto mieć na uwadze, że dom o nietypowym kształcie może być znacznie droższy w budowie. Nieregularny kształt wymusi na nas inwestycję w skomplikowane i kosztowne pokrycie dachowe. Najmniejszy błąd przy układaniu dachu o nietypowym kształcie będzie skutkował jego przeciekaniem.
Duża powierzchnia dachu to także większe straty ciepła. Najbardziej ekonomiczny pod każdym względem jest zwyczajny i niezbyt wysoki dach dwuspadowy położony na budynku o kształcie zbliżonym do kwadratu.
Jeśli nie uda nam się wybrać idealnego domu spośród gotowych projektów, zawsze możemy poprosić biuro projektowe o naniesienie drobnych zmian lub stworzyć projekt całkowicie od podstaw. W ten sposób powstanie jedyny w swoim rodzaju i szyty na miarę dom. Indywidualny projekt wiąże się niestety z wyższymi kosztami.
Zmiany w projekcie mogą obejmować np. dostosowanie instalacji centralnego ogrzewania i wentylacji. Dodatkowe inwestycje w ocieplenie domu i ekonomiczny system ogrzewania mogą się w przyszłości zwrócić i pozytywnie wpłynąć na komfort życia mieszkańców. Jeśli uwzględnimy np. system rekuperacji powietrza już na etapie projektowania domu, możemy zmniejszyć cenę i skomplikowanie jego instalacji. Idzie to w parze z usunięciem z projektu tradycyjnych przewodów wentylacyjnych, co dodatkowo obniży łączne koszty budowy. Wybierając projekt, musimy więc dokładnie wiedzieć, czego oczekujemy od naszego domu. Każda późniejsza zmiana w pierwotnym projekcie będzie się wiązała z problemami i większym wydatkiem. ■
Już 1 kwietnia 2024 wchodzą w życie nowe zasady przyznawania dotacji w programie „Czyste Powietrze”. Będzie to stosunkowo niewielka zmiana, która nie powinna nastręczyć zbyt wielu trudności wnioskodawcom. Niemniej warto zapoznać się z nowymi przepisami, by mieć pewność, że otrzymamy dofinansowanie.
ZDJĘCIA: FREEPIK
Jak dobrze wiemy, program „Czyste Powietrze” umożliwia uzyskanie części (lub nawet całości) kosztów poniesionych przy termomodernizacji domu. W skład tego pojęcia wchodzi m.in. ocieplenie ścian, stropów i poddaszy, modernizacja lub montaż systemu wentylacji oraz ogrzewania i – co chyba najważniejsze – wymiana źródła ciepła na bardziej ekologiczne.
To właśnie tego ostatniego punktu dotyczą rzeczone zmiany. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamierza dokładniej weryfikować jakość i wydajność urządzeń grzewczych i od tej pory będzie wymagany raport z badań urządzeń przeprowadzonych w akredytowanych jednostkach badawczych. Dlaczego taka zmiana musiała zostać wprowadzona i co oznacza dla wnioskodawców? Główną przyczyną był tu zalew niskiej jakości urządzeń, których rzeczywiste parametry odbiegały od tych deklarowanych przez producentów. Ubiegając się o dofinansowanie, musimy upewnić się, że wybrana przez nas pompa ciepła spełnia normy jakościowe. Dla wnioskodawców nie będzie to raczej zbyt duży problem, a dzięki nowym przepisom będą mieć pewność, że zainwestowali w dobrej jakości urządzenia, które spełnią ich oczekiwania. Nowe zasady mają wykluczyć z udziału w programie nieuczciwe firmy oferujące pompy ciepła niskiej jakości. Te same wymogi będą dotyczyły również innych urządzeń, takich jak kotły zgazowujące drewno oraz kotły zasilane pelletem. W ich przypadku również zdarzają się rozbieżności pomiędzy deklarowaną wydajnością a stanem faktycznym.
FOTO: FREEPIK
Miejscem, w którym będziemy mogli upewnić się, że interesujące nas urządzenia mogą zostać objęte dofinansowaniem, jest lista zielonych urządzeń i materiałów (ZUM), prowadzona przez Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy. Lista jest dostępna na stronie internetowej: lista-zum.ios.edu.pl.
Na ten moment NFOŚiGW nie poinformował o innych modernizacjach w programie „Czyste Powietrze”. Wygląda więc na to, że pozostałe zasady oraz progi i kwoty dofinansowań nie ulegają żadnym zmianom. Podstawowy poziom dofinansowania przysługuje tym wnioskodawcom, których roczny dochód nie przekracza 135 tys. zł. W takiej sytuacji możemy liczyć na zwrot od 40 do 55% poniesionych kosztów kwalifikowanych, a konkretnie:
• do 33 tys. zł na samą kompleksową termomodernizację;
• do 50 tys. zł na termomodernizację i wymianę źródła ciepła oraz dodatkowe 6 tys. zł na montaż instalacji fotowoltaicznej;
• do 60 tys. zł na termomodernizację i montaż pompy ciepła oraz dodatkowe 6 tys. zł na fotowoltaikę.
Klimatyzatory i pompy ciepła KONSI to ekologiczne, certyfikowane urządzenia grzewcze o wysokiej klasie energetycznej i dużej wydajności, pracujące w oparciu o czynniki R32 i R290.
Urządzenia KONSI to również szeroki zakres funkcjonalności i możliwości zdalnego sterowania przez Internet dla użytkownika ostatecznego oraz serwisanta, umożliwiające komfortowe i bezpieczne użytkowanie, zgodne z ideą inteligentnego domu.
poznaj ekologiczne rozwiązania grzewcze
Podwyższony próg dofinansowania obejmuje od 70 do 85% zwrotu kosztów, o ile dochód na domownika nie przekracza 1894 zł lub 2651 zł w przypadku domów zamieszkanych przez jedną osobę. Oznacza to możliwość uzyskania:
• do 48 tys. zł na kompleksową termomodernizację;
• do 72 tys. zł na termomodernizację i wymianę źródła ciepła oraz dodatkowe 9 tys. zł na instalację fotowoltaiczną;
• do 99 tys. zł na termomodernizację i montaż pompy ciepła oraz 9 tys. zł na instalację fotowoltaiczną.
Jeśli dochód na jednego mieszkańca domu nie przekracza 1090 zł miesięcznie (lub 1526 zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego), możliwe jest nawet odzyskanie 100% kosztów poniesionych na termomodernizację i wymianę źródła ciepła. Najwyższy poziom dofinansowania przekłada się na następujące kwoty:
• do 70 tys. zł na kompleksową termomodernizację;
• do 100 tys. zł na termomodernizację i wymianę źródła ciepła oraz dodatkowe 15 tys. zł na montaż fotowoltaiki;
• do 120 tys. zł na termomodernizację i montaż pompy ciepła oraz dodatkowe 15 tys. zł na fotowoltaikę.
Nowoczesne urządzenia z oferty KONSI to niezawodność i skuteczność w codziennym działaniu, potwierdzone badaniami w laboratoriach krajowych i zagranicznych.
KONSI to również kompleksowość oferty i wsparcie najlepszych specjalistów HVACR, poczynając od doradztwa i doboru odpowiednich urządzeń, przez montaż, aż po profesjonalny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny.
W ostatnim czasie dużo słyszy się o braku środków na wypłacanie dotacji. Wnioskodawcy nie powinni się jednak tym martwić. Program „Czyste Powietrze” ma fundamentalne znaczenie dla ekologicznej transformacji naszego kraju. Stawką jest tu przede wszystkim zdrowie i życie obywateli, ale także podołanie wymaganiom Unii Europejskiej w zakresie emisji CO2 i zanieczyszczeń do atmosfery. Rząd intensywnie pracuje nad przywróceniem płynności finansowej programu. Mogą w tym pomóc środki z Krajowego Planu Odbudowy, których odblokowanie ma być już tylko kwestią czasu.
Skąd się wzięły problemy z wypłacalnością NFOŚiGW? Przyczyną jest zwiększenie kwot dotacji, które miało miejsce w roku 2023. Korzystniejsze zasady sprawiły, że w zeszłym roku do funduszu wpłynęło aż o 40% wniosków więcej. W połączeniu z wyższymi kwotami doprowadziło to do podwojenia wydatków na program „Czyste Powietrze”. ■
Tekst: Adam Sobczyński
Oszczędzanie energii kojarzy nam się najczęściej z urządzeniami elektrycznymi. Osoby odpowiedzialnie gospodarujące elektrycznością wyjmują niepotrzebne wtyczki z gniazdek i zwracają uwagę na klasę energetyczną urządzeń. W naszych domach i mieszkaniach są jednak przedmioty, które kosztują nas znacznie więcej niż zostawiona w gniazdku ładowarka do telefonu. W ostatnich latach energia cieplna stała się droższa niż kiedykolwiek. Do jej skutecznego oszczędzania będziemy potrzebować przede wszystkim dobrze izolujących okien.
Trudno wyobrazić sobie dom bez okien, ale trzeba wiedzieć, że w kwestii termoizolacyjności to właśnie przeszklenia są najsłabszym punktem każdego domu. Pokazują to już same normy prawa budowlanego, określające maksymalne przewodnictwo cieplne dla różnych elementów domu. Przewodnictwo cieplne, wyrażane za pomocą litery U, pokazuje, ile energii cieplnej przedostaje się przez daną przegrodę. Pozwolę sobie wymienić określane normami wartości poniżej:
• dla ścian zewnętrznych przewodnictwo cieplne nie powinno być wyższe niż 0,2 W/(m2K);
• dla podłogi na gruncie to maksymalnie 0,3 W/(m2K);
• dla dachów i stropodachów: 0,15 W/(m2K);
• dla okien: 0,9 W/(m2K);
• dla okien połaciowych: 1,1 W/(m2K);
• dla drzwi zewnętrznych: 1,3 W/(m2K).
Spełnienie powyższych wymogów oznacza, że mamy do czynienia z domem energooszczędnym. Trzeba się mieć na baczności, bo nie wszystkie dostępne na rynku okna i drzwi spełniają te wymogi. Z drugiej strony możemy zdecydować się na nieco droższe rozwiązania, które spełniają warunki techniczne z nawiązką – takich również nie brakuje. Przyjmuje się, że okna dla domów pasywnych powinny mieć współczynnik
przenikania ciepła nie wyższy niż 0,7-0,8 W/(m2K). Okna zawsze są inwestycją na długie lata, dlatego nawet niewielka różnica w skuteczności izolacji będzie miała znaczące przełożenie na domowy budżet.
Największe znaczenie dla izolacyjności okna mają bez wątpienia szyby zespolone, czyli zestaw 2 lub więcej szyb. Obecnie standardem są okna trzyszybowe, ale w przypadku domów pasywnych warto je zamontować. Przestrzenie pomiędzy taflami szkła są wypełniane gazem szlachetnym o niskim przewodnictwie cieplnym, najczęściej argonem. Dla lepszej izolacyjności warto zainteresować się oknami wypełnionymi kryptonem lub ksenonem.
Ramy okienne odpowiadają za 30-50% strat ciepła przez okno, dlatego im również warto przyjrzeć się uważniej. Najlepiej izolującymi materiałami są PCW i drewno, dlatego w domach pasywnych najczęściej stosuje się właśnie te materiały. Ramy wykonane z aluminium lub wzmacniane stalą mają z natury wyższe przewodnictwo cieplne, ale problem ten daje się zniwelować poprzez łączenie różnych materiałów (np. drewna i aluminium) oraz dzięki odpowiedniej budowie profilu.
Kluczowe znaczenie dla efektywności cieplnej ram i ościeżnic okiennych ma ich szerokość – obecnie nieco większa niż w oknach stosowanych np. 20 lat temu. Szersza rama umożliwia zastosowanie licznych komór oraz dodatkowej izolacji w jej wnętrzu. Popularną praktyką jest m.in. użycie wkładów z pianki poliuretanowej, która poprawia izolacyjność ramy okna.
Oszczędzanie energii cieplnej zimą to oczywista korzyść. Latem energooszczędne okna również pomagają częściowo odizolować się od wysokich temperatur zewnętrznych. Tutaj ponownie ma to wpływ nie tylko na komfort mieszkańców. Jeśli korzystamy z klimatyzacji lub pompy ciepła z funkcją chłodzenia, dobrze izolujące okna przynoszą wymierne
oszczędności w kwestii zużycia energii elektrycznej. Na rynku dostępne są okna wyposażone w szyby refleksyjne (odbijające więcej światła), powlekane cienką warstwą metalu szyby absorbcyjne (pochłaniające część energii cieplnej) oraz szyby selektywne o wysokiej przepuszczalności światła.
Jednym z najbardziej obiecujących wynalazków w dziedzinie energooszczędnych przeszkleń są okna umożliwiające przyciemnianie i zmniejszanie przezroczystości okien. Takie rozwiązanie pozwoliłoby ograniczyć ilość światła słonecznego wpadającego do pomieszczeń latem bez jednoczesnego ograniczania widoczności – jak ma to miejsce np. w przypadku rolet.
FOTO: AWILUX
Pod koniec ubiegłego roku badacze z Uniwersytetu Maryland pochwalili się nowym odkryciem w dziedzinie oszczędzania energii. Wynaleziona przez nich mikroporowata szklana powłoka, którą można nanosić między innymi na szyby okienne, odbija promieniowanie słoneczne w wyjątkowy sposób. Szkło chłodzące zamienia energię cieplną w długofalowe promieniowanie podczerwone, które nie ogrzewa powietrza i atmosfery wokół okna, ale wylatuje daleko w przestrzeń kosmiczną. Zjawisko to nazywane jest chłodzeniem radiacyjnym. W ten sam sposób powierzchnia Ziemi schładza się w czasie bezchmurnych nocy. Ta rewolucyjna powłoka może obniżyć temperaturę materiału znajdującego się bezpośrednio pod nią nawet o 3,5 stopnia Celsjusza w pełnym słońcu. Z uwagi na brak możliwości sterowania intensywnością tego efektu ten wynalazek przyda się jedynie w domach położonych w gorących strefach klimatycznych. Jego rozpowszechnienie znacząco wpłynie nie tylko na komfort życia milionów ludzi, ale też pozwoli zaoszczędzić ogromne ilości energii, pochłaniane przez systemy klimatyzacji. ■
Jedną z najważniejszych decyzji, jaką podejmujemy przy urządzaniu wnętrz, jest wybór podłogi. Wymiana tego materiału wymaga sporo pracy i kosztów, dlatego warto poważnie się nad nim zastanowić, by uniknąć rozczarowań podczas codziennego użytkowania. Podłogi będą nam służyć przez długie lata, dlatego muszą spełniać wszystkie nasze oczekiwania. W tym artykule przyglądamy się dwóm popularnym rozwiązaniom – panelom laminowanym i winylowym.
Wybierając materiał na podłogi, najczęściej skupiamy się na wizualnym efekcie. I bardzo dobrze, bo wybrany jej rodzaj przede wszystkim musi nam się podobać, trafiać w nasze gusta stylistyczne. W końcu będziemy na nią patrzeć codziennie przez wiele lat. Oprócz estetyki warto jednak rozpatrzeć też inne aspekty. Wygoda w użytkowaniu i sprzątaniu, jakość i trwałość materiału oraz koszty. Dopiero biorąc te wszystkie aspekty razem pod uwagę, będziemy mogli wybrać idealną podłogę.
Podłogi laminowane, znane również jako panele laminowane, to rozwiązanie, które od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Są one cenione za swoją wytrzymałość – pokryto je
warstwą ochronną, która zapewnia im wysoką odporność na codzienne użytkowanie. Sprawdzą się więc idealnie w domach z dziećmi i zwierzętami domowymi, gdzie ryzyko zarysowań jest wyższe.
Kolejną istotną zaletą tego rozwiązania jest łatwość w utrzymaniu. Laminat jest bardzo prosty w czyszczeniu i konserwacji. Regularne zamiatanie lub odkurzanie wraz z okazjonalnym myciem wilgotną ściereczką lub mopem są zazwyczaj wystarczające, aby utrzymać podłogę w dobrym stanie. Nie bez znaczenia jest też duży wybór wzorów i kolorów. Podłogi laminowane są dostępne w szerokiej gamie wzorów imitujących drewno, kamień lub nawet beton, co pozwala na łatwe dopasowanie podłogi do każdego stylu wnętrza.
W porównaniu z naturalnym drewnem czy kamieniem laminat jest też zdecydowanie bardziej przystępny cenowo, co czyni go atrakcyjną opcją dla osób z ograniczonym budżetem. Dzięki systemowi klik panele laminowane mogą być łatwo i szybko montowane nawet przez osoby nieposiadające specjalistycznych umiejętności. Większość produktów oferuje możliwość montażu na zasadzie „zrób to sam”. Co ważne, wiele typów podłóg laminowanych można bezpiecznie używać z systemami ogrzewania podłogowego, co jest dodatkowym atutem dla osób poszukujących komfortowych rozwiązań do swojego domu.
Wybierając podłogi laminowane, warto jednak pamiętać o konieczności wyboru produktów wysokiej jakości, co może mieć znaczący wpływ na ich trwałość i wygląd w dłuższej perspektywie.
Podłogi winylowe również zyskują coraz więcej zwolenników, którzy doceniają ich funkcjonalność i wysoki komfort użytkowania. To rozwiązanie bardzo uniwersalne, łączące ze sobą szereg walorów użytkowych z atrakcyjnym wzornictwem. Panele winylowe są odporne na wodę, zarysowania, uszkodzenia mechaniczne, a przy tym łatwe w codziennej pielęgnacji, dzięki czemu świetnie się sprawdzą w wymagających pomieszczeniach, takich jak łazienka, kuchnia i korytarz, czyli miejscach szczególnie narażonych na działanie szkodliwych czynników, w tym wody, tłuszczu czy piasku. Mają też właściwości antypoślizgowe, co docenią szczególnie rodzice. Podobnie jak laminat, podłogi winylowe są łatwe w utrzymaniu. Wystarcza regularne odkurzanie lub zamiatanie oraz mycie wilgotną szmatką, aby podłoga zachowała swój estetyczny wygląd przez długi czas. Podłogi
winylowe są cieplejsze w dotyku niż tradycyjne płytki ceramiczne, często mają także dodatkową warstwę izolacji akustycznej, co zwiększa komfort użytkowania, szczególnie w chłodniejsze dni. Dzięki nowoczesnym technologiom druku podłogi winylowe mogą imitować różne materiały, takie jak drewno, kamień, beton, czy nawet metal, oferując przy tym bogactwo wzorów i kolorów. Mimo wykonania z syntetycznego materiału są one nie do odróżnienia od podłóg z drewna lub kamienia – zarówno pod względem wyglądu, jak i w dotyku. Podłogi winylowe często są wyposażone w system klik, co umożliwia łatwą i szybką instalację bez konieczności stosowania kleju. Niektóre typy winylu mogą być również instalowane jako płytki samoprzylepne. Chociaż podłogi winylowe mogą być droższe od niektórych typów podłóg laminowanych, zazwyczaj będą tańszym rozwiązaniem niż naturalne materiały, takie jak drewno czy kamień,
gwarantując przy tym podobny efekt estetyczny i lepsze właściwości użytkowe. Są one więc doskonałym wyborem dla osób poszukujących trwałej, łatwej w utrzymaniu i estetycznie uniwersalnej podłogi do swojego domu.
Szukając wymarzonej podłogi, łatwo dać się ponieść obecnym trendom wnętrzarskim. Inspiracje są pomocne w poznawaniu własnego gustu oraz nakreślaniu ogólnego kierunku, w jakim chce się podążać, urządzając dom czy mieszkanie. Obie przedstawione opcje oferują różnorodność wzorów i kolorów, dzięki czemu moje łatwo dobrać do każdego wnętrza, niezależnie od jego stylu. Do nas należy decyzja, która podłoga będzie lepiej spełniać nasze potrzeby i oczekiwania . ■
Opracowanie: redakcja
Instalacje fotowoltaiczne na dachach domów są coraz częstszym widokiem i trudno się temu dziwić. Ogromne oszczędności na kosztach energii sprawiają, że nawet ogrzewanie domu pompą ciepła lub jazda samochodem elektrycznym stają się w zasadzie darmowe. Jednak przed podjęciem decyzji o inwestycji w czystą energię warto dowiedzieć się czegoś więcej o panelach PV.
Wiele osób jest przekonanych, że w polskim klimacie produkcja energii elektrycznej ze słońca nie jest zbyt wydajna. Niestety, to prawda – pełną moc ogniw fotowoltaicznych uzyskamy w najlepszym wypadku tylko w ciągu 3-4 miesięcy w roku. Z drugiej strony rzesze zadowolonych użytkowników solarnych podgrzewaczy wody potwierdzą, że również w naszym klimacie słońce może podarować nam naprawdę dużo energii. Nawet w naszej strefie klimatycznej możemy liczyć na zmniejszenie rachunków za prąd niemal do zera, jeśli instalacja została dobrze dobrana i wykonana.
Oczywiście, mieszkańcy słonecznej Hiszpanii uzyskaliby zwrot kosztów inwestycji znacznie szybciej, ale z drugiej strony bardziej intensywna eksploatacja mogłaby znacząco skrócić żywotność ogniw fotowoltaicznych. Choć gwarancja producenta obejmuje zazwyczaj okres do 10 lat, możemy liczyć na znacznie wyższą trwałość. Szacuje się, że nowoczesne panele będą w stanie pracować nawet 25 lat, przy czym zwrot kosztów instalacji nastąpi po 7-10 latach. Z biegiem czasu ogniwa solarne będą stopniowo traciły swoją wydajność, jednak nawet po kilkunastu latach nie powinna ona być niższa niż 80% wydajności początkowej.
Najważniejsze przy wyborze instalacji fotowoltaicznej jest oszacowanie jej mocy i zaprojektowanie instalacji. Prawidłowo dobrana instalacja będzie pokrywała 100% rocznego zapotrzebowania gospodarstwa domowego. Łatwo to obliczyć, dysponując rachunkami za energię elektryczną, ale jeśli dopiero budujemy nasz wymarzony dom, sprawa może okazać się skomplikowana – będzie tu potrzebna fachowa wiedza. Standardowa instalacja o mocy 4 kWp zajmuje około 25 m2 powierzchni dachu. Jeśli chcemy wykorzystać ogniwa cienkowarstwowe, potrzebna będzie nawet dwukrotnie większa powierzchnia. Wielkość powierzchni to jednak nie wszystko. Ważniejsze są: kształt, kąt nachylenia i orientacja dachu. Optymalną sytuacją jest dach o dosyć prostym kształcie, opadający pod kątem 20-50 stopni oraz skierowany jak najbardziej na południe. Jeśli dach naszego domu lub np. garażu nie spełnia tych założeń, możemy zamontować panele na stelażach przytwierdzonych do elewacji budynku lub do ziemi – o ile dysponujemy dosyć dużą działką.
Drugą kwestią jest wybór rodzaju paneli fotowoltaicznych. Ich wydajność jest uzależniona od technologii, w jakiej zostały wykonane. Najtańsze panele z krzemu amorficznego są lekkie i elastyczne, a do tego mało wrażliwe na bardzo wysokie temperatury. Niestety ich wydajność ulega dość znacznemu obniżeniu z biegiem lat. Najczęściej wybierane są panele polikrystaliczne, cechujące się wysoką trwałością i rozsądną ceną. Bardzo dobrze sprawdzają się przy słabszym nasłonecznieniu, czyli np. częściowym zacienieniu oraz silnym zachmurzeniu nieba. Panele monokrystaliczne są najdroższe, ale dzięki dużej wydajności mogą zajmować mniejszą powierzchnię. Świetnie radzą sobie z silnym nasłonecznieniem i są odporne na czynniki atmosferyczne. Można je rozpoznać po idealnie czarnej barwie. Tańsze panele mają błękitny odcień. Oprócz technologii wykonania trzeba zwrócić uwagę m.in. na długość gwarancji, renomę producenta, odporność na warunki atmosferyczne, w tym obciążenie śniegiem i silny wiatr. Te parametry będą kluczowe dla trwałości i wydajności fotowoltaiki na przestrzeni lat. ■
Opracowanie: redakcja
Mariusz Kamaszewski, Ekspert ds. odnawialnych źródeł energii Lindab Polska
Jakie zalety ma dach fotowoltaiczny?
Większość z nas, myśląc o systemie fotowoltaicznym, najczęściej wyobraża sobie ciężkie panele w metalowej ramie wyniesione na stalowej podkonstrukcji kilka centymetrów powyżej płaszczyzny dachu. Tymczasem jeśli przyjrzymy się dokładniej rynkowi, to znajdziemy coraz liczniejsze przykłady domów wyposażonych w alternatywne rozwiązanie, czyli zintegrowane z pokryciem dachowym moduły fotowoltaiczne (BIPV – Building Integrated Photovoltaics).
W stosunku do tradycyjnych systemów dach fotowoltaiczny ma niezaprzeczalną przewagę wizualno-estetyczną oraz charakteryzuje się porównywalnymi parametrami produkcji energii elektrycznej. Niewielu inwestorów zdaje sobie również sprawę, że instalacja tradycyjnych paneli fotowoltaicznych może wiązać się z częstymi błędami montażowymi, szczególnie w zakresie montażu podkonstrukcji wsporczych. Mowa tutaj o inwazyjnych metodach mocowania podkonstrukcji, której efektem są liczne przebicia przekrycia dachowego. Oznaczają one niestety dla inwestora utratę gwarancji na pokrycie dachowe. W przypadku fotowoltaiki zintegrowanej z pokryciem dachowym nie ma takiego ryzyka. Tego typu systemy nie tylko stanowią nieinwazyjną metodę montażu, zmniejszając aż 10-krotnie obciążenie dla więźby dachowej (na m2) w stosunku do konwencjonalnych systemów, ale też, co niezwykle istotne, zapewniają ciągłość gwarancji dla pokrycia dachowego.
Kolejnym argumentem przemawiającym za systemami BIPV jest fakt, że co do zasady są one projektowane indywidualnie dla konkretnej nieruchomości. Łączenie warstwy fotowoltaicznej z pokryciem dachowym odbywa się systemowo u producenta. Nie są to zatem rozwiązania dla istniejących dachów, a raczej dla tych, które uwzględniają wymianę pokrycia na nowe.
Zwiększająca się skala zastosowania BIPV powoduje, że pierwotnie znacząca różnica cenowa między systemami zintegrowanymi a tradycyjnymi zaczyna się systematycznie zmniejszać z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych stron, tj. klienta końcowego, producentów, planistów przestrzennych czy instalatorów.
Dach zintegrowany z panelami fotowoltaicznymi
Koniec kompromisów pomiędzy wyglądem a wydajnością! Nowy Lindab SolarRoof™ składa się z profili dachowych ze zintegrowanymi panelami fotowoltaicznymi o imponujących właściwościach. Panel ma mniej niż 3 milimetry grubości, łatwo się wygina i dostosowuje do powierzchni. Dostępny jest w dwóch różnych wykończeniach: matowym i błyszczącym. Jego elastyczność sprawia, że nadaje się zarówno do domów, jak i większych budynków.
Zalety Lindab SolarRoof™:
• idealnie wtapia się w pokrycie dachowe;
• ogniwa monokrystaliczne (Mono-Si) zapewniają moc równoważną do ogniw słonecznych znajdujących się w tradycyjnych panelach fotowoltaicznych;
• 10 lat gwarancji na produkt;
• gwarancja sprawności po 25 latach wynosi 85%;
• waga tylko 2,5 kg na m2;
• produkowany w Europie.
www.lindab-polska.pl
Mocne zamki w drzwiach i rolety antywłamaniowe to niejedyne fronty obrony naszej własności. Dzisiejsza technologia daje nam coraz więcej narzędzi do walki. Systemy smart home stają się o wiele przystępniejsze cenowo, a ich liczne zalety przekonują coraz większe rzesze inwestorów. Wśród najczęściej wybieranych komponentów inteligentnych domów znajdują się przede wszystkim systemy odpowiedzialne za szeroko pojęte bezpieczeństwo.
Dla wielu użytkowników pierwszymi urządzeniami typu smart są inteligentne żarówki i oprawy oświetleniowe. To prosta, tania i nieinwazyjna inwestycja w wygodę i bezpieczeństwo. Nie chodzi tu jednak wyłącznie o oświetlanie niebezpiecznych schodów, ale też o odstraszanie włamywaczy. Centrale sterujące światłem zazwyczaj posiadają nie tylko moduły zdalnej aktywacji czy wykrywania ruchu i hałasu, ale też możliwość symulowania obecności domowników. Losowo zapalające się światła w ciągu nocy wciąż potrafią zniechęcić złodziei. Do tego systemu można także podłączyć inne urządzenia, jak np. telewizor i wiele innych.
Inteligentny system oświetlenia może być połączony z systemem alarmowym oraz monitoringiem, który potrafi zastąpić klasyczne czujniki ruchu oraz otwierania drzwi i okien. Te narzędzia wciąż są podstawą ochrony nieruchomości na całym świecie. Rozbudowana sieć monitoringu na zewnątrz i wewnątrz domu daje większe szanse na odnalezienie sprawców włamania lub zniszczenia mienia. Podgląd z każdego miejsca na świecie oraz system powiadomień dla użytkowników i służb sprawiają, że zwykły monitoring staje się jeszcze bardziej skutecznym narzędziem do walki z intruzami.
Włamywacze potrafią radzić sobie z prostymi systemami kamer, ale nie są w stanie zatrzymać strumieniowania materiału wideo do chmury. Przesłane do sieci nagrania w połączeniu z alertem o wtargnięciu lub awarii systemu mogą być równie skuteczne jak zwykły system alarmowy i interwencja firmy ochroniarskiej.
Szczególnie godne polecenia są kamery, które mogą poruszać się automatycznie, np. podążając za ruchem lub hałasem, a także być sterowane z poziomu aplikacji na smartfon lub komputer. Możemy dzięki temu dokładniej sprawdzić, co się dzieje w domu – np. doglądać pozostawionego na kilka godzin psa lub kota.
To jednak nie koniec. Inteligentny dom potrafi utrudnić życie włamywaczy jeszcze bardziej. Błyskające światła, dźwięki syren i poruszające się rolety w oknach mają za zadanie zwrócić uwagę sąsiadów i zdezorientować intruzów. Dodatkowo przeszkodzić w ucieczce może nawet system automatycznych zraszaczy trawnika. Możliwości są ogromne. Ogranicza nas w zasadzie tylko wyobraźnia – producenci i instalatorzy systemów smart home są w stanie doradzić i zaimplementować nawet najbardziej nietypowe rozwiązania, by pomóc nam w bezpiecznym i wygodnym korzystaniu z domu.
Elektroniczne zamki do drzwi pozwalają pozbyć się z naszych kieszeni praktycznie wszystkich kluczy. To oczywiście niejedyna korzyść. Prosta aplikacja w smartfonie lub smartwatchu pozwoli nam zdalnie zamykać drzwi, zaprogramować czas automatycznego zamknięcia lub np. otwierać zamek, gdy znajdujemy się na podwórku. Dodatkowo możemy udostępnić tymczasowy, wirtualny klucz bliskim osobom oraz mieć wgląd w rejestr wejść i wyjść.
Doskonałym uzupełnieniem tego gadżetu może być wizjer lub domofon z wbudowaną kamerą. Urządzenia tego typu nie tylko pozwalają nam zobaczyć, kto stoi przed drzwiami, ale też rejestrują i przesyłają obraz w dowolne miejsce na ziemi. Mogą też powiadomić użytkownika, gdy ktoś kręci się w pobliżu drzwi.
Automatyczne bramy wjazdowe i garażowe nie są niczym nowym, ale również one mogą zostać zespolone z naszym smartfonem lub systemem smart home. Oprócz zdalnej kontroli
pozwoli nam to korzystać także z rozmaitych scenariuszy użytkowania. Drzwi garażowe mogą się np. otwierać razem z bramą. Wiele nowych samochodów posiada także możliwość połączenia z automatyką – drzwi otwierają się, gdy kierowca zbliży się do nich lub np. błyśnie światłami. Wystarczy do tego prosty przekaźnik, który można zainstalować w każdym aucie.
Inteligentny dom jest w stanie monitorować dużo więcej parametrów niż tylko te dotyczące nieproszonych gości. Zautomatyzowane systemy potrafią sygnalizować zalanie, zadymienie, pożar (a nawet zbliżającą się burzę) oraz odpowiednio na nie reagować. Sygnał z czujnika ognia może np. zamknąć dopływ gazu, wezwać strażaków i otworzyć dla nich bramę wjazdową. Czujnik zalania w łazience automatycznie zamknie zawór wody i odetnie zasilanie pralki, a czujnik tlenku węgla uruchomi wentylację mechaniczną i otworzy okna. O wszystkich tych zagrożeniach użytkownik zostanie poinformowany za pośrednictwem smartfona oraz oczywiście poprzez silny sygnał akustyczny i świetlny – jeśli znajduje się akurat w domu.
Prosto i szybko zaprogramuj system Finder YESLY z aplikacją Finder YOU!
Steruj zdalnie oświetleniem, klimatyzacją, elektrycznymi żaluzjami i roletami oraz wieloma innymi urządzeniami za pomocą aplikacji lub asystenta głosowego Google Assistant lub Amazon Alexa.
FINDER Polska Sp. z o.o. ul. Logistyczna 27 - 62-080 Sady finder.pl@findernet.com
Finder You
Dowiedz się więcej na findernet.com
Każdemu z nas zdarzyło się kiedyś rozmyślać o tym, czy wyłączyliśmy kuchenkę albo zamknęliśmy drzwi, czy w domu nie doszło do zalania, pożaru, a nawet włamania. Mając w swoim domu systemy bezpieczeństwa typu smart, możemy mieć pewność, że jest on bezpieczny i na bieżąco kontrolować stan urządzeń, czy choćby system ogrzewania. W razie problemów mamy możliwość szybciej zareagować, a nawet liczyć na zautomatyzowane reakcje inteligentnego systemu, które zmniejszą lub wręcz wyeliminują niewielkie zagrożenia. Głównym profitem z inwestycji w smart home jest więc spokój, ale w razie wystąpienia awarii lub włamania możemy uniknąć naprawdę ogromnych szkód.
Przerwy w zasilaniu są sporym problemem dla większości urządzeń typu smart. Pamiętajmy jednak, że brak prądu nie sprawi, że będziemy odcięci od domu – po prostu jego funkcjonalność zostanie ograniczona. Brak prądu zawsze jest dużym dyskomfortem dla domowników. Bez niego nie działają m.in. współczesne systemy ogrzewania i nie zaradzi
temu nawet podstawowa instalacja fotowoltaiczna. W przypadku inteligentnego domu stracimy dodatkowo dostęp do domowej sieci i zdalnej kontroli urządzeń… które i tak w większości potrzebują prądu do działania. Największym problemem wydają się elektroniczne zamki i bramy wjazdowe, ale do ich użycia wystarczą zapasowe klucze lub wbudowane akumulatory.
Jeśli zależy nam na nieprzerwanym działaniu sieci i systemów bezpieczeństwa, możemy podłączyć je do zasilania awaryjnego. Może nim być zwyczajny zasilacz UPS lub większy zestaw akumulatorów. Jeśli w naszej okolicy przerwy w dostawie prądu są częste, możemy zainwestować w agregat prądotwórczy, który zasili najpotrzebniejsze systemy, jak np. monitoring. Takie urządzenie może być wyposażone w układ ATS, uruchamiający je automatycznie po wykryciu przerwy w zasilaniu. Nie jest to jednak konieczne do bezpiecznego korzystania z domu w razie awarii prądu. Po powrocie zasilania wszystkie systemy wrócą do normalnej pracy bez potrzeby ponownej konfiguracji, a użytkownik zostanie powiadomiony o przerwie w dostawie prądu. ■
FOTO: ZINKEVYCH, FREEPIK
W przestronnych przestrzeniach, gdzie przejścia między pomieszczeniami są szerokie, drzwi podwójne przesuwne Loft 10 prezentują się niezwykle efektownie. Ich industrialny charakter i minimalistyczny design powodują, że doskonale komponują się z różnymi stylami wnętrz. Prostota linii w połączeniu z klasyczną czernią i transparentnym, grafitowym szkłem tworzy spójne zestawienie, harmonijnie łącząc elegancję z nowoczesnością. voster.pl
Technofacade 34 to niepalne, hydrofobizowane płyty termoi dźwiękoizolacyjne, produkowane ze skalnej wełny mineralnej. Największą zaletą tego produktu jest współczynnik przewodzenia ciepła wynoszący 0,034 [W/(m · K)]. Są stosowane jako warstwa do izolacji termicznej, akustycznej i przeciwogniowej w budownictwie przemysłowym oraz kubaturowym, przeznaczone do stosowania na zewnątrz i wewnątrz obiektów budowlanych w bezspoinowych systemach ociepleń (ETICS). boernerinsulation.pl
W produktach polskiego producenta odpływów liniowych JANO znajdziemy nowatorskie rozwiązania, nowoczesny design oraz uniwersalizm. Produkty zostały skonstruowane tak, aby ich obsługa była prosta i przyjemna dla użytkownika. Na równi traktowane są funkcjonalność oraz wygląd. Zastosowane rozwiązania zostały starannie dopracowane przez specjalistów, dzięki czemu produkty marki JANO są bezkonkurencyjne na polskim rynku. Potwierdzeniem tego jest zastosowanie unikalnego rozwiązania w odpływach syfonu PRO EASY SYSTEM. Najważniejszą zaletą tego systemu jest możliwość czyszczenia syfonu poprzez wyjęcie koszyczka. Funkcjonalność ta polega na szybkim i łatwym dostępie do czyszczenia podczas codziennego użytkowania. Precyzja wykonania pozwala cieszyć się produktami przez długie lata. janogrupa.pl
Wyjątkowy biały marmur pochodzący ze Skandynawii jest esencją faktury i barwy powierzchni dekoracyjnych płyt MUSSO® w kolorze OPAL. Wiodąca biel delikatnie opalizuje, nadając powierzchni elitarny wygląd. Wyselekcjonowana mieszanka sprawia, że w zależności od natężenia światła przestrzeń zmienia swe oblicze.
Powierzchnia płyt pokryta jest SILCO Elite – technologią nowej generacji polegającą na lakierowaniu gotowego produktu. Lakier stanowi dodatkową warstwę ochronną, podwyższającą odporność płyt na ścieranie, zabrudzenia i sole odladzające. Powierzchnia z SILCO Elite jest odporna na wchłanianie czynników powodujących zabrudzenia oraz łatwa do utrzymania w czystości. Formaty płyt MUSSO: 60 x 60 x 4 cm i 80 x 40 x 4 cm Zamów bezpłatny katalog i szukaj inspiracji na vestone.pl
Dobierz energooszczędne oświetlenie do pory dnia i okazji. Kreuj sceny świetlne zależnie od sytuacji. Sterowanie nimi powierz Systemowi Inteligentnego Domu KNX. Pozwoli on poczuć komfort i wygodę automatycznego sterowania w domu podczas Twojej obecności, a gdy Cię nie ma, zadba o bezpieczeństwo i oszczędzi energię. Być może nie udzieli Ci wsparcia w projektowaniu oświetlenia czy inteligentnego sterowania i pewnie nie dobierze produktów… ale zrobimy to my!
Rury i kanały w kolorze czarnym i ze specjalnym osprzętem to odpowiedź na oczekiwania rynku związane z wnętrzami zaaranżowanymi w koncepcji loft. Instalacja może być prowadzona zarówno za pomocą rur karbowanych (RKGS – 750 N), jak i rur sztywnych (RL – proste, RLM – proste kielichowane). Łączenia, zakręty i rozgałęzienia można wykonać, stosując elementy nowej serii łączników składanych (LSP, LSK, LST – łącznik składany prosty/kątowy/trójnik). Wszystkie modele są składane z dwóch części. Znacząco ułatwia to montaż i demontaż. Złączki z powodzeniem można stosować zarówno do rur karbowanych, jak i sztywnych. Najbardziej spektakularny efekt daje prowadzenie czarnych elementów na powierzchniach białych, czerwonych lub betonowych. Instalacja położona w taki sposób pełni funkcję użytkową i jest doskonałym motywem zdobniczym. aks-zielonka.pl
Bóle bioder, kolan, łokci, kręgosłupa, dolegliwości karku i barków, zwiotczałe mięśnie, cellulit, zmarszczki, zszarzała twarz czy matowe włosy – to wszystko może sygnalizować niedobór kolagenu. Warto regularnie go uzupełniać. Jednak musi to być produkt wysokiej jakości. Wypróbowany KolagenCito od renomowanej niemieckiej firmy Reutter zawiera w każdej miękkiej pastylce aż 400 mg drogocennego kolagenu. Dodatkowo jest on wzbogacony w witaminę C, która wspiera jego przyswajanie. Już trzy sztuki dziennie pozwalają nam przywrócić równowagę w organizmie. Zastosuj ten naturalny lifting bez kłucia. KolagenCito został stworzony dla każdej osoby starającej się zachować młodość przez długie lata. KolagenCito jest chroniony prawem patentowym na świecie. Kupisz go w dobrej cenie w aptekach i sklepach zielarskich. Producent: Reutter/Niemcy izakpol.pl
Anemostat nawiewno-wywiewny marki Ergovent występuje w dwóch kształtach – koła (RONDO) oraz kwadratu (KVADRO). To idealne rozwiązanie do nowoczesnych, eleganckich wnętrz – salonów, sypialni czy łazienek. Pasuje do wszystkich systemów kanałów powietrznych o standardowych średnicach przyłączy: 100, 125 i 160 mm dla RONDO oraz 100 i 125 mm dla KVADRO. Może zostać wkomponowany w sufit lub ściany z płyt gipsowo-kartonowych oraz pomalowany na ten sam kolor, co otaczające go powierzchnie. Widoczny pozostaje tylko otwór, przez który przepływa powietrze. Wykonany z wysokiej jakości ramy gipsowej, został wyposażony w mocne uchwyty magnetyczne ze stali nierdzewnej i regulowane boczne wsporniki do płyt gipsowo-kartonowych. Aerodynamiczny wypukły kształt umożliwia równomierne rozprowadzanie powietrza. Uszczelka antywibracyjna między ramą a łącznikiem zapewnia cichą i bezpieczną pracę urządzenia, gwarantując komfort osobom przebywającym w pomieszczeniu.
lindab-polska.pl
Jest specjalistycznym środkiem do nawożenia liściastych i iglastych drzew oraz krzewów ozdobnych tworzących żywopłoty. Granulowana forma nawozu ułatwia stosowanie oraz stanowi gwarancję długotrwałego i efektywnego działania. Zastosowanie nawozu Ogród 2001 do bukszpanów i żywopłotów ozdobnych:
• przyspiesza wzrost rośliny (azot);
• stymuluje rozwój systemu korzeniowego (fosfor);
• intensyfikuje wybarwienie liści i igieł (magnez, potas, mikroelementy);
• korzystnie wpływa na regenerację roślin po przycięciu. Producent: Zakłady Chemiczne „Siarkopol” Tarnobrzeg Sp. z o.o. ogrod2001.pl
Czy kawa może być nie tylko smaczna ale też zdrowa? Czy może nie wypłukiwać magnezu z organizmu, nie zakwaszać i nie powodować różnych nieprzyjemnych objawów, jak dyskomfort w żołądku, uderzenia gorąca, zmiana akcji serca, nadmierne pobudzenie, itp.?
Poznaj zdrowe kawy Chi-Cafe oraz ReiChi Cafe . Mają one wszystkie zalety zwykłej kawy, ale nie mają jej wad! Wybornie smakują, a dzięki kofeinie z kawy i guarany pobudzają przyjemnie i na długo. Zwykła kawa zakwasza i prowadzi do utraty magnezu i wapnia, kawy Chi-Cafe oraz ReiChi Cafe wręcz odwrotnie – są ich źródłem! Są łagodne dla żołądka i jelit, nie wywołują uderzeń gorąca i zmian pracy serca.
Kawy Chi-Cafe są bogate w naturalny rozpuszczalny błonnik z akacji. Jest on ważny dla zdrowia jelit, dobrego trawienia oraz regularnego wypróżniania. Filiżanka Chi-Cafe zawiera 10% zalecanej dziennej porcji błonnika.
Kawy Chi-Cafe oraz ReiChi Cafe zawierają także witalne ekstrakty z guarany, żeń-szenia, grzybka reishi, polifenole z granatu, magnez, wapń oraz witaminę B12
Ma smak i aromat klasycznej kawy arabika i robusta. Jest bogata w błonnik, zawiera witalne ekstrakty z grzybka reishi oraz żeń-szenia. Kofeina z guarany pobudza przyjemnie i na długo.
To harmonijna kompozycja kawy zie lonej i palonej, błonnika z akacji, guarany, witalnych polifenoli z granatu, wzmacniającego żeń-szenia i odrobiny kakao. Z magnezem i wapniem.
Jej sekret to połączenie delikatnej goryczki grzybka reishi, kawy espresso, naturalnej guarany i żeń-szenia z kremową łagodnością mleka kokosowego. Z witaminą B12.
Skuteczność potwierdzona klinicznie przy wszystkich rodzajach blizn, np. po cesarskim cięciu, oraz w zapobieganiu nieprawidłowemu bliznowaceniu w postaci blizny przerosłej i bliznowca. Kelo-cote® łatwo nakłada się na wszystkie obszary skóry, okolice stawów i zgięć. Plaster szybko wysycha, pozostawiając niewidoczny film stanowiący ochronę przeciw bakteriom oraz negatyw-nym bodźcom środowiska zewnętrznego. Opatrunek zapewnia okluzję, utrzymuje się na skórze przez 12 godzin, po czym złuszcza się wraz z naskórkiem.
Cena w aptece: 159 zł kelo-cote.pl
Przeznaczony do trawników do 2300 m², działa cicho (60 dB) dzięki silnikowi elektrycznemu z akumulatorem litowo-jonowym. Posiada szerokość koszenia 23 cm, omija przeszkody i pokonuje wzniesienia do 45%. Wyposażony w system DCS z podwójnym ostrzem, co zapewnia perfekcyjne koszenie i naturalny nawóz z pokosu. Sterowanie przez aplikację AL-KO inTouch i zintegrowane czujniki zapewnia bezpieczeństwo i komfort użytkowania. Możliwe sterowanie przez Amazon Alexa i IFTTT. Cena: 7999 zł alko-garden.pl
Grabie do liści zapobiegające zatykaniu i nabijaniu się liści oraz patyków, zaprojektowane tak, aby grabienie było łatwiejsze niż kiedykolwiek. Lekki, ale solidny materiał zapewnia długie użytkowanie, system klik pozwala na oszczędność miejsca w twoim domu.
ramp.pl
Inspirowana klasycznymi paryskimi projektami lamp, Serge zapewnia funkcjonalne oświetlenie miejsca pracy czy łóżka, łącząc wygodę z ponadczasowym wyrafinowaniem. Została wykonana z wysokiej jakości tłoczonego aluminium i wytrzymałej stali. Jest dostępna w klasycznej matowej czerni lub eleganckiej bieli. To wielowymiarowe oświetlenie do pracy lub czytania, stworzone z myślą o długotrwałej wydajności. astrolighting.pl
Płytki Cegła Staropolska beżowo-brązowa. Odpowiadając na aktualne trendy, powstał produkt idealnie pasujący m.in. do stylu industrialnego, który od wielu sezonów króluje na świecie. Płytki nadają wnętrzu niepowtarzalny klimat – dzięki charakterystycznym przebieleniom czuć w nich upływ lat i bogatą historię. Surowość materiału pozwala na połączenie z wieloma innymi produktami, takimi jak beton, drewno czy metal – tworząc wyjątkową aranżację. elkaminodom.pl
Już jest! Najnowsza aplikacja do pełnej obsługi basenu Fluidra Pool App. Umożliwia pełną kontrolę wszystkich kompatybilnych urządzeń z logo ASTRALPOOL i ZODIAC. Zapewnia: raporty zużycia prądu, aktualizację OTA, personalizowane porady dotyczące eksploatacji basenu, kontakt serwisowy itp. Nie masz tych urządzeń? Nie szkodzi – do aplikacji można podłączyć każde inne urządzenie i obsługiwać je zdalnie (on/off i tygodniowy plan pracy). Aplikacja jest darmowa, dostępna na ANDROID i iOS.
Więcej na: astralpool.pl YouTube
Nowością w ofercie Ambrogio Robot jest hybrydowa technologia RTK – połączenie sprawdzonej technologii pracy w pętli z systemem RTK (wykorzystującym sygnały GPS w celu uzyskania informacji na temat lokalizacji obiektu) oraz wieloma innowacyjnymi technologiami, takimi jak użycie kamer, radarów czy ultradźwięków. To zespół rozwiązań gotowych stawić czoła problemom, które mogą być nie do pokonania dla poszczególnych metod. Kiedy widoczność nieba w danym momencie nie jest wystarczająca, urządzenie można sprawnie użytkować z pomocą przewodu. Z kolei w przypadku bardziej wymagających obszarów o skomplikowanej topografii technologia RTK zapewnia precyzyjne ścieżki koszenia. Działa ona jak inteligentny system nawigacyjny, który stale analizuje otoczenie automatycznej kosiarki. Dla wielu wzór powstały w wyniku uporządkowanego koszenia jest efektem, za który warto zapłacić. Regularne pasy, kratka, romby lub wzory wpływają na wygląd całego terenu. Cena: od 28 399 zł robofarma.com
WENTYLATOR MODUŁOWY GOODAIRE MBVC
W systemie ogrzewania nadmuchowego Goodaire pomieszczenia ogrzewane są ciepłym powietrzem, czyli bez wykorzystania czynników pośrednich, jak na przykład woda i grzejniki w ogrzewaniu wodnym. Dla budynków bez dostępu do gazu ziemnego firma Goodaire przygotowała alternatywę w postaci modułowej jednostki grzewczo-klimatyzacyjnej MBVC. Ta jednostka centralna systemu ogrzewania nawiewowego reguluje wszystkie parametry powietrza odpowiadające za komfort cieplny. Wyposażona w energooszczędny silnik prądu stałego, zapewnia sprawną wymianę powietrza, kontrolując jednocześnie jego temperaturę i wilgotność. Źródłem ciepła może być nagrzewnica wodna lub nagrzewnica elektryczna, jednak najwyższy standard energooszczędny uzyskujemy, stosując pompę ciepła powietrze-powietrze. Taki system pracuje efektywnie zarówno zimą, jak i latem, integrując funkcje schładzania, wentylacji, ogrzewania, nawilżania czy filtracji. goodaire.pl
Korex International Sp. z o.o. to firma o długoletniej tradycji, która z sukcesem prowadzi działalność na polskim i europejskim rynku sprzedaży materiałów i wyrobów z korka. Marka oferuje naturalny korek z Portugalii, a jej oferta skierowana jest zarówno do klientów indywidualnych, jak i hurtowych. Głównym celem firmy Korex International jest dbałość o zadowolenie klientów oraz stałe poszerzanie świadomości na temat ekologicznych materiałów budowlanych.
www.korexradom.pl
Kamień naturalny to materiał, który można wykorzystać do budowy i dekoracji każdego domu oraz ogrodu. Nie ma projektu, któremu by nie sprostał ten materiał. Gwarantuje to różnorodność skał, ich faktur i kolorystyki, a także sposób obróbki krawędzi (łupane, łamane, cięte, otaczane) oraz powierzchni (łupane, cięte, szlifowane, polerowane, ogniowane itd.). W zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać, możemy wybrać różne rodzaje skał, takie jak: granit, piaskowiec, gnejs czy kwarcyt. Z kamienia stworzymy elewacje, podjazdy (polecamy połączenie płyt poligonalnych z gnejsu i kostki granitowej), tarasy, chodniki, ścieżki ogrodowe, ogrodzenia, murki ogrodowe, grille itp. Kamień nie należy do najtańszych materiałów, ale spłaca się trwałością i funkcjonalnością. Firma Darston służy pomocą w doborze kamienia adekwatnego do wymagań klienta, realizując kompleksową obsługę inwestycji. urok-kamienia.pl
Monge VetSolution Obesity to oryginalna włoska receptura weterynaryjna dla psów i kotów opracowana w celu redukcji nadmiernej masy ciała. Zawarty w niej koncentrat soku z melona neutralizuje wolne rodniki, a nasiona babki płesznik opóźniają opróżnianie żołądka, wywołując uczucie sytości. Dzięki wspomaganiu leczenia poprzez żywienie codzienna porcja karmy VetSolution pomaga w odchudzaniu i reguluje procesy metaboliczne. Monge VetSolution Obesity zawiera unikalne składniki, takie jak dysmutaza ponadtlenkowa (SOD) – enzym, który pozwala uniknąć stresu oksydacyjnego, oraz ksylooligosacharydy (X.O.S.) – naturalne prebiotyki, które wspierają odporność. Dodatkowo wzbogacona jest w unikalną powłokę Fit-aroma zapewniającą wysoką smakowitość karmy, dzięki czemu leczenie nie zakłóca odczuwania przyjemności z jedzenia. W dietach Obesity znajdziemy zarówno mokre, jak i suche karmy, oparte na bezzbożowej recepturze. monge.shop
Dobroczynna pokrzywa oczyszcza organizm, wspomagając pracę serca i przemianę materii. Poprawia wygląd włosów i paznokci. Wysokiej jakości ekstrakt ziołowy zawarty w Cukierkach Pokrzywowych firmy Reutter dodawany jest do schłodzonej masy cukru i syropu glukozowego, dzięki czemu olejki i ekstrakty ziół nie tracą dobroczynnych właściwości podczas gotowania (jak to się dzieje w przypadku wielu innych producentów). Doskonała, praktyczna forma cukierków do ssania to sama wygoda!
Cukierki Pokrzywowe firmy Reutter zawierają pełnowartościowy, cenny wyciąg (ekstrakt) z pokrzywy, a nie syntetyczny smak pokrzywy. Dlatego produkt ten został wyróżniony przez prestiżową Fundację Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu. Cukierki Pokrzywowe znanej firmy Reutter są tak dobre, bo są produktem oryginalnym!
Dostępne w aptekach i zielarniach. Producent: Reutter/Niemcy izakpol.pl
„Chi” oznacza „energię życia”. Dlatego Chi-Cafe balans sprzyja witalności, służy koncentracji, korzystnie wpływa na serce, układ nerwowy oraz kostny. Ma wszystkie zalety kawy, ale nie ma jej wad. Zwykła kawa zakwasza, ponieważ wypłukuje z organizmu wapń i magnez. Chi-Cafe balans wręcz odwrotnie – to ich źródło! Jest łagodna dla żołądka. Zawiera rozpuszczalny błonnik z akacji, adaptogeny z grzybka reishi oraz witalizujące antyutleniacze z żeń-szenia, granatu i kakao. Ma kremowy smak i świetnie pobudza dzięki kofeinie z ziaren kawy oraz z guarany. Picie tej kawy to nie tylko przyjemność, ale i zdrowie. Cena: ok. 45-99 zł (180 lub 450 g) chicafe.pl
Projektowanie kuchni to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim funkcjonalności. Dlatego warto unikać powszechnie popełnianych błędów, które mogą wpłynąć zarówno na wygląd, jak i na komfort korzystania z tak ważnej przestrzeni domowej. O pięciu najczęściej występujących problemach w aranżacji kuchni i sposobach na ich uniknięcie opowiada Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka Galerii Wnętrz DOMAR.
Projektowanie kuchni to wyzwanie, bo stworzenie idealnej wymaga połączenia codziennej funkcjonalności z zamierzoną estetyką. Często jednak popełniamy błędy projektowe, które wpływają nie tylko na wygląd, lecz także na codzienne użytkowanie przestrzeni kuchennej. Jakie są najczęstsze problemy aranżacyjne, które mogą zniweczyć nasze wysiłki w kreowaniu przestrzeni doskonałej kuchni?
Pierwszym, często pomijanym aspektem przy projektowaniu kuchni jest właściwe ułożenie trójkąta roboczego. Termin ten nie jest abstrakcyjnym pojęciem, lecz kluczowym elementem funkcjonalności każdej kuchni. Odpowiednie ułożenie obszaru roboczego pomiędzy trzema najważniejszymi punktami – lodówką, zlewozmywakiem i płytą grzewczą – ma ogromne znaczenie dla efektywności procesu przygotowywania posiłków.
– Pierwszym i naturalnym krokiem podczas projektowania jest umieszczenie lodówki w łatwo dostępnym miejscu, najlepiej w pobliżu wejścia do kuchni. Następnie przechodzimy do zlewozmywaka, który powinien być ergonomicznie umiejscowiony, pozwalając na łatwe przenoszenie składników z lodówki, a następnie sprawną i wygodną ich obróbkę. Wreszcie, w trzecim wierzchołku trójkąta, umieszczamy płytę grzewczą – mówi Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka Galerii Wnętrz DOMAR.
Kluczem do sukcesu jest zachowanie logicznego układu trójkąta roboczego. Dzięki temu płynnie przechodzimy od jednego do kolejnego etapu przygotowywania posiłku i wszystko jest dobrze zorganizowane. W efekcie gotowanie staje się nie tylko przyjemnością, lecz także efektywną czynnością, a potrawy zyskują na smaku dzięki precyzji i uporządkowaniu w trakcie procesu kulinarnego.
PŁYTA GRZEWCZA I ZLEW – ODPOWIEDNIE UMIESZCZENIE DLA KOMFORTU UŻYTKOWANIA
Umieszczenie płyty grzewczej przy ścianie lub w bliskim sąsiedztwie wysokich mebli może generować szereg problemów związanych z dostępem i bezpieczeństwem podczas gotowania. Warto unikać sytuacji, w których musimy się „wciskać” w ciasną przestrzeń, co może prowadzić w ostateczności do nieprzyjemnych siniaków czy nawet uszkodzeń ściany.
– Podobne wyzwania niosą ze sobą także niewłaściwie umieszczone zlewy, zwłaszcza te umiejscowione w bliskości ściany czy też boku wysokiego mebla. Zbyt bliskie usytuowanie zlewu we wspomnianej lokalizacji może sprawić trudności w codziennym korzystaniu i wykonywaniu różnych czynności kuchennych. Aby uniknąć tych problemów, zaleca się zachowanie przynajmniej 30-40 cm odległości od ściany lub innej wysokiej zabudowy, co zapewnia wygodę w korzystaniu ze zlewu oraz płynność w przygotowywaniu potraw – wyjaśnia architektka Galerii Wnętrz DOMAR.
Dbałość o odpowiednie rozmieszczenie sprzętów kuchennych nie tylko wpływa na ergonomię przestrzeni, ale także wprowadza bezpieczeństwo i wygodę do codziennego użytkowania kuchni.
I ESTETYKA
Kochamy okna w kuchni. Jednak umieszczając w niedalekim sąsiedztwie baterię, możemy mieć problem z jego otwieraniem. Rozwiązaniem tego problemu są baterie ukrywane-wsuwane bądź łamane, które pozwalają na swobodne otwieranie okna, eliminując potencjalne konflikty między tymi dwoma elementami. Dodatkowo baterie ukrywane pozwalają na przykrycie zlewu – na przykład płytą szklaną lub drewnianą, tworząc harmonijną przestrzeń, co nie tylko dodaje elegancji, ale również przekłada się na praktyczny zysk w postaci większego blatu roboczego.
– To nietuzinkowe rozwiązanie nie tylko usuwa problem otwierania okna, ale również nadaje kuchni niepowtarzalny charakter. Bateria przy oknie staje się elementem, który nie tylko spełnia swoją funkcję, ale również wkomponowuje się w całość, podkreślając unikalność aranżacji kuchennej. Dzięki temu korzystanie z kuchni staje się nie tylko praktyczne, lecz także przyjemne, łącząc estetykę ze zdrowym kompromisem między funkcjonalnością a stylem – komentuje Sylwia Gulewicz-Wysocka z Galerii Wnętrz DOMAR.
Brak wystarczającej liczby gniazdek może skutkować frustracją przy jednoczesnym korzystaniu z różnych sprzętów kuchennych. Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na
ich umiejscowienie, aby zminimalizować ewentualne niedogodności. Zanim przystąpimy do instalacji, należy dokładnie przemyśleć, gdzie umieścimy gniazdka, z uwzględnieniem najczęściej używanych urządzeń. Starajmy się lokować je w łatwo dostępnych miejscach, aby korzystanie z miksera, tostera czy ekspresu do kawy było wygodne i efektywne. Warto również rozważyć montaż gniazdek w blacie kuchennym, co zwiększa dostępność prądu bez konieczności użycia przedłużaczy.
– Unikajmy umieszczania gniazdek bezpośrednio za sprzętami, aby nie utrudniać dostępu do nich, pamiętając, że sprzęty w zabudowie kuchennej dochodzą do samej ściany – brak tam miejsca na gniazdka! Staranne zaplanowanie rozmieszczenia gniazdek pozwoli cieszyć się sprawnym korzystaniem z kuchennych gadżetów, bez żadnych niedogodności – podpowiada architektka Galerii Wnętrz DOMAR.
OŚWIETLENIE – KLUCZ DO UDANYCH POSIŁKÓW Oświetlenie to kluczowy element każdej kuchni. Pamiętajmy, by dobrze doświetlić blaty robocze, zwłaszcza w okolicach płyty grzewczej. Warto zainwestować w lampy sufitowe oraz listwę LED-ową przy szafkach wiszących. Dobre oświetlenie sprawi, że praca w kuchni będzie łatwiejsza, a gotowanie bezpieczniejsze.
Projektując kuchnię, zwróćmy uwagę na detale, które wpływają na jej funkcjonalność. Unikajmy błędów, takich jak nieprawidłowe rozmieszczenie sprzętów czy brak wystarczającej liczby gniazdek. Zastosowanie tych prostych zasad sprawi, że nasza kuchnia stanie się nie tylko estetyczna, ale przede wszystkim funkcjonalna i komfortowa. ■
Więcej inspiracji we wrocławskiej Galerii Wnętrz Domar Opracowanie: redakcja
W roku 2024 łazienka staje się przestrzenią, w której harmonia z przyrodą i troska o środowisko spotykają się z innowacyjnym designem. Nowe trendy kładą nacisk na wprowadzenie natury do wnętrz, prezentują ekologiczne rozwiązania, sięgają po konkretne kolory oraz czerpią z rosnącej popularności polskiego designu. Łazienka przestaje być jedynie miejscem funkcjonalnym i zamienia się w oazę spokoju, w której estetyka i ekologia idą w parze, tworząc nowoczesne i przyjazne dla środowiska wnętrze. Prześledźmy więc, jak te fascynujące trendy wpisują się w aranżacyjną wizję łazienek 2024 roku.
W trendach łazienkowych na rok 2024 zauważamy dominację stylu zwanego biophilic design, który stanowi odpowiedź na pragnienie harmonii i przywrócenia równowagi w życiu codziennym. Współczesna łazienka przestaje być jedynie praktycznym pomieszczeniem i staje się oazą spokoju, inspirującą się pięknem matki ziemi. Eksperci w dziedzinie designu wnętrz podkreślają rosnącą popularność elementów inspirowanych naturą, które składają się na wyjątkowe aranżacje łazienek. Materiały organiczne, takie jak kamień naturalny oraz akcenty botaniczne, odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu tego trendu. Według specjalistów ten nurt wnętrzarski czerpie z estetyki fauny i flory, ale także wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie.
Biophilic design to nie tylko estetyczna transformacja, lecz także szereg praktycznych rozwiązań sprzyjających równowadze i dobremu samopoczuciu. Odkrywanie piękna natury w łazience staje się modnym i wyjątkowym doświadczeniem dla każdego, kto pragnie stworzyć miejsce, gdzie ciało i umysł mogą odpocząć w zgodzie z otaczającym światem.
Kolejny trend wyznacza ekologiczna armatura, która z jednej strony wpisuje się w kierunek zrównoważonego rozwoju, a z drugiej oferuje innowacyjną funkcjonalność. – Na pierwszy rzut oka armatura ma niewiele wspólnego z ekologią, a jednak istnieje wiele rozwiązań, które nadają sens takiemu połączeniu. Jednym z nich jest głowica termostatyczna umożliwiająca precyzyjne ustawienie temperatury wody, innym bateria z podłączeniem do filtra wody, jeszcze innym bateria bezdotykowa z czujnikiem ruchu lub bateria typu PRESS z zamknięciem czasowym. Oszczędzanie wody ułatwiają też dwustopniowe
głowice eco-click lub baterie z eco-aeratorami ograniczającymi jej przepływ poniżej 5 l/min. W każdym razie jest w czym wybierać – mówi Product Manager Deante Magdalena Paszkowska. Podobne rozwiązania oferują użytkownikom możliwość dostosowania sposobu korzystania z prysznica czy umywalki do swoich własnych preferencji z zachowaniem bezpieczeństwa i zmysłu ekologii.
Zaleceniem projektantów jest wybór inteligentnej armatury, która nie tylko spełnia funkcje oszczędzania wody, ale także doskonale harmonizuje z ogólną estetyką łazienki. Nowoczesne technologie pozwalają na precyzyjną kontrolę i optymalne wykorzystanie zasobów wodnych, co okazuje się nie tylko korzystne dla środowiska, ale także ekonomiczne dla użytkowników. Ekologiczna armatura staje się zatem elementem wyposażenia łazienki, a jednocześnie świadomym wyborem, który wpisuje się w globalne dążenia do ochrony środowiska.
W roku 2024 da o sobie znać wyraźne przesunięcie w trendach łazienkowych ku naturalności i zrównoważonemu podejściu. Naturalne materiały stają się kluczowym elementem projektowania łazienek, oddając hołd harmonii z przyrodą. W nowoczesnych aranżacjach łazienkowych coraz częściej pojawia się drewno, a także kamień czy bambus. Te elementy wprowadzają do przestrzeni łazienkowej ciepło i organiczny charakter, tworząc atmosferę spokoju i relaksu.
Rosnącą popularnością cieszą się również granitowe umywalki, które można będzie nazwać rozkwitającym trendem 2024 roku. Granit to naturalny materiał wpisujący się w ramy zrównoważonego projektowania, ale też wyposażenia domu.
Walory granitowych umywalek tkwią nie tylko w ich estetyce, ale także w funkcjonalności, w której kluczowa jest niezwykła trwałość. To dzięki niej granit jest gotowy sprostać wszelkim wyzwaniom codziennego użytkowania.
Granitowe umywalki charakteryzują się wysoką odpornością na intensywną eksploatację, np. ścieranie, zarysowania czy pęknięcia. Dzięki temu zachowują swoją estetykę przez długie lata. To nie tylko kwestia wizualna, ale także praktyczna, stanowiąca niezawodne rozwiązanie w dynamicznym rytmie życia codziennego.
W 2024 roku zaobserwujemy odejście od surowej bieli na rzecz ciepłych, monochromatycznych aranżacji, które skupiają się na tworzeniu atmosfery przypominającej spa. Nowoczesne łazienki mają być miejscem, gdzie jednocześnie dba się o elegancję, a także o harmonię zmysłów i relaks.
– Stworzenie spokojnej, zachęcającej do relaksu łazienki to obecnie priorytet dla wielu. Ciepłe, monochromatyczne kolory sprawiają, że przestrzeń ta staje się miejscem, w którym można uciec od zgiełku dnia codziennego. To bardzo kusząca perspektywa, więc nic dziwnego, że chętnie korzysta z niej coraz więcej osób – zauważa Produkt Manager Deante Magdalena Paszkowska. Takie podejście do kolorystyki łazienki nie tylko podkreśla jej estetykę, ale również wpływa pozytywnie na codzienne doznania użytkowników.
W praktyce oznacza to odejście od sterylnej bieli na rzecz kolorów naturalnych, takich jak beże, szarości, brązy i zielenie. Dotyczy to również kolorów armatury, wśród których największym wzięciem cieszyć się będzie szczotkowana stal oraz szczotkowane złoto, ale też titanium. Matowe wykończenia zatriumfują, zdecydowanie wypierając tradycyjne, błyszczące
powierzchnie. Projektanci coraz śmielej eksperymentują z różnorodnymi paletami, wprowadzając do oferty armatury łazienkowej różne odcienie, co pozwala dostosować ją do indywidualnych preferencji estetycznych.
W roku 2024 widoczne będzie rosnące zainteresowanie polskim designem w aranżacji łazienek, co stanowi fascynujący aspekt nowych trendów. Polski design zdobywa uznanie nie tylko lokalnie, ale również na arenie międzynarodowej, a łazienki stają się miejscem, gdzie te unikalne koncepcje doskonale się eksponują. Polskie marki zyskują uznanie za śmiałość w eksperymentowaniu z formą, kształtem i materiałami, co sprawia, że łazienki stają się areną dla kreatywności i unikalnych projektów.
W 2024 roku można się spodziewać, że polski design będzie obecny w różnych elementach łazienkowych – od mebli po armaturę czy akcesoria. Dlatego też, wybierając elementy do nowoczesnej łazienki, warto zwrócić uwagę na polskie marki, które łączą w sobie tradycję rzemieślniczą z nowatorskim podejściem. To nie tylko modny wybór, ale również wsparcie dla lokalnych projektantów i producentów oferujących funkcjonalność, kreatywność i design na światowym poziomie. ■
Opracowanie: redakcja
Dezodorant Super Deo rewelacyjnie neutralizuje przykry zapach potu pach i stóp. Super Deo to niemiecka wysoka jakość!
Nieprzyjemny zapach, wilgotne pachy, ciało pokryte potem. I to fatalne uczucie, że nasz zapach przeszkadza innym. Na nic świeża koszula, eleganckie ubranie, zadbany wygląd, gdy nie możemy poradzić sobie z przykrym zapachem naszego potu.
Prawie każdy to zna, niektórzy bardziej, inni mniej. Niby normalna rzecz, bo przecież w ten sposób organizm broni się przed przegrzaniem, ale jednak pocenie się mocno utrudnia codzienne funkcjonowanie.
Przeszkadza szczególnie podczas podróży pociągiem, metrem, tramwajem, autobusem. Często przegrzewamy się, to oczywista prawidłowość. Wówczas mechanizm chłodzący organizmu działa na pełnych obrotach. Kiedy normalne chłodzenie (rozszerzanie naczyń krwionośnych) nie wys-
tarcza, organizm zaczyna wydzielać pot. Ma to swoje konsekwencje. Wstydzimy się nieprzyjemnego zapachu, obfitego pocenia, stresuje nas to w codziennym życiu, odbiera pewność siebie, często przez tę dolegliwość unikamy kontaktów z ludźmi. Tymczasem nie jest trudno poradzić sobie z tym problemem, trzeba sięgnąć po odpowiedni dezodorant. Powinien to być produkt wysokiej jakości, cieszący się uznaniem wielu klientów, jak Super Deo firmy Reutter wykonany z wysokogatunkowej kry-
stalicznej skały. Jest delikatny, gdyż nie zawiera alkoholu i jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry, dla pań, panów, młodzieży. Super Deo nie oziębia pach, jak wiele innych dezodorantów. Musi być produktem uznanym, dającym pozytywne efekty, jak dezodorant Super Deo. Gdy posmarujemy nim skórę powstaje ultra cienka antybakteryjna warstwa ochronna. To ona właśnie usuwa przykry zapach potu pod pachami, czy stopami, delikatnie je przy tym pielęgnując. Jego zapach nie powinien kłócić się z zapachem
Firma Reutter poleca doskonały dezodorant z krystalicznej skały. Wystarcza aż na rok. Bezzapachowy, dla Pań i Panów. Skutecznie eliminuje przykry zapach potu.
Uwaga!
Cena:
Super Deo to wypróbowany oryginalny dezodorant!
naszych perfum – Super Deo jest bezwonny. Nie powinien zostawiać plam na ubraniu i ciele, taką gwarancję daje tylko wysokiej jakości, markowy produkt jakim jest Super Deo. Musi być wydajny. Super Deo działa przez cały dzień, a opakowanie wystarcza na rok. Testowany dermatologicznie. Co ważne: powinien być to produkt oryginalny i sprawdzony. Super Deo firmy Reutter zaufali klienci w wielu krajach i to od lat, gdyż jest oryginalny i super dobry. Oryginalny dezodorant Super Deo jest dostępny w aptekach i sklepach medyczno-zielarskich.
Elewacja budynku to jego wizytówka, pierwsze, co rzuca się w oczy obserwatorowi. Stan elewacji wpływa nie tylko na estetykę obiektu, ale również na jego wartość oraz trwałość. Zima jest okresem, który szczególnie mocno może oddziaływać na stan elewacji, wystawiając ją na próbę w postaci niskich temperatur, wilgoci, śniegu czy oblodzenia. Wszystkie te czynniki mogą prowadzić do powstawania uszkodzeń, takich jak pęknięcia, odspojenia tynku czy też pojawienie się pleśni i grzybów na powierzchni ścian. Dlatego też z nadejściem wiosny właściciele nieruchomości powinni dokładnie ocenić stan elewacji i w razie potrzeby podjąć odpowiednie kroki naprawcze.
TYNKI I FARBY ELEWACYJNE
Zewnętrzne warstwy budynków w naszym klimacie muszą stawić czoła trudnym wyzwaniom, takim jak m.in. wysokie temperatury i silne nasłonecznienie latem, duża wilgotność powietrza jesienią czy bardzo niskie temperatury zimą. Do tego dochodzi zjawisko smogu i związane z nim zanieczyszczenie powietrza. To sprawia, że w miarę upływu czasu wykończona cienkowarstwowym tynkiem strukturalnym czy pomalowana farbą fasada w naturalny sposób się starzeje – pokrywa cząsteczkami brudu, szarzeje, traci kolor pod wpływem nadmiernego nasłonecznienia. Niekiedy pojawia się na niej zielony lub czarny nalot, co jest sygnałem, że została zaatakowana przez mikroorganizmy – szkodliwe dla naszego zdrowia oraz stanu technicznego ocieplenia czy samych przegród zewnętrznych.
Często wystarczy przemalowanie ścian, a budynek odzyskuje swój atrakcyjny wygląd. By jednak efekt spełnił nasze oczekiwania estetyczne i utrzymał się przez lata, czyniąc inwestycję opłacalną ekonomicznie, ważny jest wybór odpowiedniej
farby. Poza kolorem, pozwalającym wydobyć walory architektoniczne bryły, warto zwrócić również uwagę na właściwości użytkowe produktu. To od nich zależy, jak długo nasza elewacja zachowa swój reprezentacyjny charakter.
Kluczem do udanej renowacji fasady jest wybór odpowiedniej farby elewacyjnej. Bardzo ważną rolę w kontekście końcowego efektu odgrywa jej kolor, który może nadać bryle subtelność lub przeciwnie – wyrazisty charakter. Jeśli chcemy powiększyć optycznie bryłę lub wyróżnić ją na tle otoczenia, postawmy na jasne beże, szarości lub pastele – ciemniejsze barwy dadzą nam efekt przeciwny. Dobrym wyborem będzie również ponadczasowa, znakomicie łącząca się z innymi kolorami i występująca w różnych odcieniach biel, jednak pod warunkiem że zdecydujemy się na farbę najwyższej jakości, odporną na zabrudzenia. Stając przed wyborem koloru farby elewacyjnej, weźmy też koniecznie pod uwagę kolorystykę dachu, ram okiennych, drzwi, bramy garażowej, a także rynien czy parapetów, pamiętając o tym, że całość powinna tworzyć spójną kompozycję.
Co najmniej tak samo ważnym czynnikiem jak kolor powłoki malarskiej, są jej właściwości użytkowe. Pamiętajmy, że pełni ona funkcję dekoracyjną, a także chroni ściany zewnętrzne przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi czy korozją biologiczną. Świetnym wyborem na elewację będzie farba silikonowa. Taka dekoracyjna i zarazem ochronna powłoka malarska sprawdza się szczególnie dobrze na systemach ociepleń oraz przy odnawianiu i renowacji istniejących elewacji. Można ją zastosować na każdy rodzaj tynku czy farby, bo dobrze odnajduje się na wszelkich podłożach mineralnych – nowych i starych. Ale nie jest to jedyny argument przemawiający za jej wyborem. W grę wchodzą aspekty czysto praktyczne, za którymi idą konkretne korzyści – użytkowe i ekonomiczne.
Farba silikonowa dobrze chroni elewację przed zabrudzeniami i wykazuje naturalną odporność na porost glonów i grzybów. Charakteryzuje ją niska nasiąkliwość i jednocześnie wysoka
paroprzepuszczalność, która pozwala ścianom swobodnie „oddychać”. Dobrze sprawdzi się zatem na ociepleniu wykorzystującym jako materiał termoizolacyjny zarówno styropian, jak i wełnę mineralną. Co więcej, hydrofobowość sprawia, że woda nie wnika łatwo w powierzchnię farby, tylko po niej spływa, zmywając osiadający na elewacji kurz i inne zanieczyszczenia. Dodatkowo elastyczność takiej powłoki powoduje, że jej powierzchnia odznacza się wysoką odpornością na rysy, pęknięcia, a także odkształcenia termiczne.
Uwaga! Zanim przystąpimy do malowania renowacyjnego, pamiętajmy, by odpowiednimi środkami oczyścić powierzchnię ścian z istniejących zanieczyszczeń. Przy zwykłych zabrudzeniach wystarczy nanieść środek do czyszczenia elewacji na powierzchnię ścian, odczekać kilka minut i spłukać. Jeśli dodatkowo zaobserwowaliśmy zielone lub czarne wykwity, będące wynikiem aktywności mikroorganizmów, należy koniecznie zastosować środek do usuwania grzybów i alg.
Duże dobowe wahania temperatury, intensywne oddziaływanie promieni słonecznych oraz wysoka wilgotność powietrza – to zestaw, który może doprowadzić do degradacji nawet najlepszej jakości deski elewacyjnej.
Czyszczenie drewnianej elewacji po zimie wymaga szczególnej troski i odpowiednich metod, aby nie uszkodzić materiału i przywrócić mu estetyczny wygląd. Zaczynamy od oceny stanu elewacji. Zanim przystąpimy do czyszczenia, dokładnie oglądamy elewację w poszukiwaniu uszkodzeń, takich jak pęknięcia, odspojenia, czy oznak pleśni i grzybów. Umożliwi to właściwe dostosowanie metody czyszczenia. Następnie przygotowujemy odpowiednie narzędzia i materiały. Do czyszczenia drewnianej elewacji najlepiej użyć miękkiej szczotki lub myjki ciśnieniowej na niskim ustawieniu, aby nie uszkodzić drewna. Przygotowujemy również odpowiedni środek czyszczący przeznaczony do drewna, który pomoże usunąć brud, pleśń i inne zanieczyszczenia bez degradacji materiału. Czyszczenie rozpoczynamy od delikatnego spłukania elewacji wodą, aby usunąć luźne zabrudzenia. Jeśli używamy myjki
ściany oporowe rekers produkowane są dla standardowych klas obciążenia:
5 kn/m2, 16,7 kn/m2 i 33,3 kn/m2 standardowa klasa betonu: C35/45
Klasa obciążenia 1-5a Zewnętrzna strona licowa
wymagania stawiane ścianom oporowym w dzisiejszych czasach wykraczają poza podstawową funkcję podpierania czy odgradzania. mury oporowe mogą być doskonałym rozwiązaniem w inwestycjach kształtowania terenu wokół budynków.
www.rekers.pl
REKERS Polska Sp. z o.o. Spółka Komandytowa
Zakład w olszowej: ul. irlandzka 3, 47-143 olszowa
Telefon: (00 48) 32 721 21 18, e-mail: informacja@rekers.pl
ściany oporowe rekers – mocna podpora każdej inwestycji
Klasa obciążenia 6 Wewnętrzna strona licowa
ciśnieniowej, zachowajmy ostrożność i utrzymujmy odpowiednią odległość, aby nie uszkodzić delikatnych powierzchni drewnianych. Kolejnym krokiem jest aplikacja środka czyszczącego. Nakładamy wybrany środek zgodnie z instrukcją producenta. W przypadku silniejszych zabrudzeń lub obszarów z pleśnią można zastosować specjalistyczny preparat do usuwania pleśni. Delikatnie szczotkujemy powierzchnię, używając miękkiej szczotki. Szczotkowanie wzdłuż słojów drewna pomoże usunąć trudniejsze zabrudzenia bez uszkodzenia powierzchni. Po nałożeniu i delikatnym szczotkowaniu środka czyszczącego dokładnie spłukujemy elewację wodą, aby usunąć wszelkie resztki preparatu i zabrudzenia. Pozwólmy elewacji naturalnie wyschnąć przed przystąpieniem do dalszych prac, takich jak malowanie czy impregnacja. Po wyschnięciu warto zastosować odpowiedni środek ochronny lub impregnat, który pomoże zabezpieczyć drewno przed wpływem warunków atmosferycznych, UV, wilgocią, a także przed rozwojem mikroorganizmów. Regularne, delikatne czyszczenie i konserwacja, z wykorzystaniem odpowiednich środków przeznaczonych do pielęgnacji drewna, zapewnia nie tylko piękny wygląd elewacji, ale również przedłuża jej żywotność, chroniąc przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. W razie wątpliwości lub przy poważniejszych uszkodzeniach zaleca się skonsultowanie z profesjonalistą. ■
Opracowanie: redakcja na postawie materiałów prasowych Baumit, JAF Polska
Budowa przydomowego tarasu nie musi być kosztowna i skomplikowana. Nie wymaga nawet fachowej wiedzy, więc niemal każdy będzie w stanie zbudować swój taras sam, oszczędzając kolejne setki, a może nawet tysiące złotych.
FOTO: PIXABAY
Najczęściej do budowy tarasu wykorzystuje się betonową płytę fundamentową, na której można ułożyć mrozoodporne płytki. To rozwiązanie, choć wydaje się niezwykle proste i solidne, ma jednak swoje wady. Już samo wylanie betonowej podstawy tarasu wymaga dużej ilości pracy i czasu. Przygotowanie podłoża, mieszanie betonu, wylewanie, równanie… Takimi rzeczami najczęściej zajmują się doświadczeni specjaliści. Nie obejdzie się bez użycia betoniarki lub nawet dostawy kilku ton betonu. Przed rozpoczęciem prac wykończeniowych trzeba jeszcze odczekać kilka dni, regularnie polewając beton wodą. Końcowy efekt będzie z pewnością zadowalający, ale jakiekolwiek uszkodzenie lub zużycie nawierzchni będzie się wiązało z kolejnymi pracami budowlanymi. Zbijanie starych płytek po kilku lub kilkunastu latach nie jest proste (nawet jeśli są już popękane i miejscami odpadają), nie wspominając już o ponownym ich układaniu na skruszonym betonie. Po raz kolejny nie obejdzie się bez ciężkiego sprzętu i wielu godzin brudnej roboty.
FOTO: SHUTTERSTOCK
Dużo prostsze będzie potraktowanie tarasu na poziomie gruntu materiałem znanym z chodników, czyli kostką brukową. Największym profitem tego rozwiązania jest łatwość budowy oraz znacznie wyższa trwałość. Aby zbudować taras z kostki, wystarczy zdjąć wierzchnią warstwę gruntu, czyli tzw. humus. Wykop nie musi być zbyt głęboki – może być to około 20 cm, czyli dosłownie jedna długość szpadla. Następnie warto zabezpieczyć krawędzie za pomocą krawężnika, palisady lub gazonów.
Kolejny krok to wykonanie podbudowy tarasu, która zapobiegnie osiadaniu nawierzchni w gruncie. Ponieważ taras nie musi przenosić tak dużych obciążeń, jak np. podjazd, wystarczy kilkucentymetrowa warstwa tłucznia, grysu lub gruboziarnistego żwiru. Podbudowa powinna zostać zagęszczona. Nie trzeba do tego używać profesjonalnej zagęszczarki – na potrzeby ogrodowego chodnika lub tarasu
wystarczy wypełniony wodą walec ogrodowy. Na stabilnych gruntach stosuje się często mieszankę piasku z cementem wysypaną bezpośrednio na grunt.
Ostatnim krokiem jest układanie kostki. Aby uzyskać równą nawierzchnię, niezbędne będzie użycie gumowego młotka, za pomocą którego będziemy mogli odpowiednio wypoziomować i wyrównać każdą kostkę z osobna. To czasochłonne, ale niezwykle satysfakcjonujące zajęcie.
Czy da się to jeszcze bardziej uprościć? Owszem – wystarczy użyć efektownych i trwałych płyt tarasowych. Dzięki ich dużym wymiarom znacznie łatwiej uzyskać równą powierzchnię, zachowując przy tym fantastyczną wytrzymałość. Dodatkowo płyty tarasowe mogą zostać zamontowane na specjalnych wspornikach, dzięki którym powstanie taras wentylowany, umieszczony nieco ponad poziomem gruntu.
Przy odpowiednim przygotowaniu wszystkich materiałów taras z betonowej kostki lub płyt można zbudować w jeden dzień, a jego trwałość będzie znacznie wyższa niż betonowej płyty wyłożonej ceramicznymi płytkami. Nawet jeśli po pewnym czasie dojdzie do osuwania się nawierzchni tarasu, np. w przypadku tarasu położonego nieco wyżej od powierzchni gruntu, będziemy w stanie naprawić takie uszkodzenie szybko i bez większych trudności.
Drewniany taras jest nieco trudniejszy i bardziej czasochłonny w budowie, ale ma sens szczególnie w tych przypadkach, gdy wymagana jest większa wysokość konstrukcji. Należy zacząć od wykonania kilku betonowych podpór, do których mocuje się metalowe wsporniki. Tę część można sobie nieco uprościć. Zamiast wylewać beton, możemy użyć gotowych elementów, takich jak betonowe obrzeża ułożone na gruncie poziomo. Ważne, aby te elementy miały możliwie dużą powierzchnię i były dosyć grube. Będą przenosić ciężar całego tarasu i znajdujących się na nim osób.
REKLAMA
Na bazie metalowych wsporników będzie się opierała cała konstrukcja podtrzymująca taras, czyli grube legary z drewna. Ich zalecany przekrój to 10 x 10 cm. Najlepiej układać je równolegle do ścian budynku w odstępach co 40-60 cm. Ostatnim krokiem budowy będzie przytwierdzenie desek tarasowych do legarów – oczywiście prostopadle do legarów.
Niezależnie od technologii, w której wykonamy nasz taras, musimy pamiętać o jego właściwym wypoziomowaniu. Nachylenie rzędu 1-2 stopni wystarczy, aby woda deszczowa spływała z powierzchni tarasu. To ważne przede wszystkim dla trwałości nawierzchni, ponieważ zarówno drewno, jak i beton źle znoszą obecność stojącej i zamarzającej wody. Spadek powinien być skierowany w kierunku przeciwnym do domu, by odprowadzić wodę jak najdalej od ścian i fundamentów.
Na koniec warto zabezpieczyć nawierzchnię tarasu odpowiednim impregnatem. Dotyczy to zarówno nawierzchni betonowych, jak i drewnianych. Dodatkowa warstwa impregnatu może nie tylko poprawić wygląd, ale też znacząco wydłużyć życie tarasu, chroniąc go przed warunkami atmosferycznymi oraz zaplamieniem. ■
Woda jest składnikiem wszystkich organizmów żywych, jest niezbędna do ich prawidłowego funkcjonowania i rozwoju. Potrzebuje jej człowiek i jego otoczenie. Każdy, kto posiada ogród i chce, aby w sezonie pięknie się prezentował, musi co jakiś czas nawadniać roślinność. Zorganizowanie przydomowej retencji to nie tylko doskonały sposób na suszę, lecz także magazynowanie wody z opadów wtedy, gdy jest jej nadmiar, aby mieć ją „pod kontrolą”.
Zbieranie wody deszczowej przynosi wiele korzyści, zarówno środowisku, jak i dla użytkownikom. Woda deszczowa jest zasobem naturalnym i darmowym. Zbierając ją, możemy zmniejszyć zapotrzebowanie na wodę z innych źródeł, takich jak wodociągi miejskie, co jest szczególnie ważne w regionach dotkniętych suszą lub ograniczonym dostępem do czystej wody.
W otoczeniu domu deszczówka znajduje wiele praktycznych zastosowań oszczędzających czas i przede wszystkim – wydatki. Woda deszczowa jest miękka i wolna od chloru, wapnia i innych substancji chemicznych często znajdujących się w wodzie kranowej, co sprawia, że jest lepsza do podlewania roślin, trawników i ogrodów. Może też posłużyć do napełniania przydomowych oczek wodnych czy stawów. Idealnie sprawdzi
się do mycia i sprzątania domu i jego obejścia. Miękka woda opadowa nie zostawi też białych smug z kamienia, np. po umyciu samochodu czy okien.
Na początek wystarczy nam beczka z kranem u dołu, co pozwoli wygodnie czerpać wodę czy podłączyć wąż ogrodowy. Istnieją specjalne beczki i zbiorniki do zbierania wody deszczowej z kranikami i filtrami, które ułatwiają wykorzystanie zebranej wody. Wybór na rynku jest dość duży, bez problemu dopasujemy takie rozwiązanie, które estetycznie wkomponuje się w naszą przestrzeń przydomową. Pamiętajmy, by dobrać zbiornik odpowiedni do wielkości naszego dachu i przewidywanej ilości opadów. Pojemny zbiornik ustawiamy przy elewacji domu, w miejscu zacienionym, aby nie namnażały się w nim bakterie czy glony.
Warto też rozważyć montaż wyłapywacza wody, zwanego również zbieraczem deszczówki. To element montowany bezpośrednio do rury spustowej, posiadający odpowiednie wyjście, którym deszczówka przedostaje się do podstawionego wcześniej zbiornika. Wyłapywacz wody posiada specjalnie odchylaną „klapkę”, a odpowiednio dobrany zbiornik wykazuje nie tylko walory użytkowe, ale potrafi także stać się ciekawym elementem ozdobnym każdego ogrodu.
Dobrym pomysłem jest zamontowanie specjalnych skrzynek rozsączających, które montujemy pod ziemią. Takie rozwiązanie pozwala stworzyć specyficzny „magazyn”, z którego woda stopniowo wsiąka w otaczający grunt. Istotną cechą skrzynek jest to, że zaprojektowane są w taki sposób, by podczas opadów gromadziły duże ilości wody, a następnie powoli rozprowadzały ją w ziemi. Należy jednak pamiętać, że w przypadku
odprowadzania wody z rury spustowej bezpośrednio do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej konieczne jest zamontowanie osadnika wraz z koszyczkiem, które zatrzymają wszelkie zanieczyszczenia, np. liście czy gałęzie.
Innym prostym sposobem jest magazynowanie deszczówki w otwartym basenie o szczelnym dnie. Dno takiego basenu można wykończyć np. kruszywem w konwencji „suchej rzeki”, a odpowiednia aranżacja otoczenia spowoduje, że będzie to ciekawy zakątek ogrodu.
Systemy zbierania wody deszczowej są łatwe w utrzymaniu i oparte na prostej technologii, a łączny koszt ich instalacji i eksploatacji jest znacznie mniejszy niż systemów oczyszczania czy pompowania wody. Także ich konserwacja nie wymaga wiele czasu ani energii.
Zagospodarowanie wody deszczowej to nie tylko sposób na obniżenie rachunków, ale też duży ukłon w stronę troski o środowisko. Zbieranie i wykorzystywanie wody deszczowej to krok w kierunku zrównoważonego zarządzania zasobami naturalnymi, co ma kluczowe znaczenie w kontekście zmian klimatycznych i rosnącego globalnego zapotrzebowania na wodę. ■
Opracowanie: redakcja na podstawie materiałów prasowych firm Galeco, Castorama
Seweryn Geisler, Dyrektor Sprzedaży Rozwiązań Wodno-Ściekowych w firmie Kingspan
Magazynowanie i wykorzystanie wody deszczowej to nie tylko rozwiązanie ekologiczne, ale również wymierne ekonomicznie dla gospodarstw domowych. W zależności od powierzchni dachu i zapotrzebowania można oszczędzić do 50% zużycia wody. Daje to wymierną korzyść już od pierwszego dnia „łapania” deszczówki.
Nadmienię także, że poza dotacjami rządowymi w ramach programu „Moja Woda”, istnieje możliwość ubiegania się o dofinansowanie takich rozwiązań jak instalacja zbiorników do magazynowania wody deszczowej również w ramach inicjatyw lokalnych samorządów. Dzięki temu inwestycja zwróci się jeszcze szybciej w okresie jej użytkowania.
Spośród dostępnych rozwiązań naziemnych, jak i podziemnych do magazynowania wody deszczowej, rekomenduję inwestycję w zbiorniki tworzywowe. Produkty z wysokiej jakości polietylenu zapewniają szczelność na lata. Dzięki temu unikamy problematycznych i kosztownych ingerencji w ogród w przyszłości na wypadek awarii.
Choć zbiorniki tworzywowe wymagają początkowo wyższego nakładu finansowego od zbiorników betonowych, to ich bezobsługowość pozwoli uniknąć wydatków w przyszłości. Produkty nie posiadają największej bolączki ich betonowych odpowiedników, czyli nie ulegają korozji i kruszeniu z biegiem czasu. Jeśli zbiornik na deszczówkę jest częścią ogrodowego ekosystemu i np. zasila zraszacze do podlewania zieleni, kruszenie betonu spowoduje zanieczyszczenie wody drobinkami piasku, a w rezultacie może uszkodzić instalację zraszaczy, których naprawa wygeneruje dodatkowe wydatki i konieczność prac ziemnych.
W marcu zaczynają już być widoczne pierwsze oznaki wiosny. Pąki na drzewach, przebiśniegi, pierwiosnki i sasanki na rabatach oraz… niestety szarobury trawnik. Marcowa murawa bardzo często nie przypomina tego, czym cieszyliśmy się w ubiegłym sezonie, dlatego czas na pierwsze zabiegi pielęgnacyjne.
Tekst: Michał Radecki
Zima zawsze daje się ogrodowi i roślinom we znaki. Choć uważa się, że warstwa białego puchu jest dla roślin ochroną przed wiatrem i mrozem, to jednak długo zalegająca może prowadzić do uszkodzeń oraz chorób grzybowych, przede wszystkim trawy.
To, czy będziemy mogli wykonać pierwsze zabiegi pielęgnacyjne trawnika, będzie oczywiście zależało od aury panującej za oknem. Przede wszystkim na murawie nie może być już okrywy śnieżnej. Poza tym po roztopach przez jakiś czas trawnik jest mokry – warto zatem poczekać, aż trochę przeschnie. Dopiero wtedy możemy przejść do konkretnych prac.
Dokładne oględziny murawy to pierwsza rzecz, jaką powinniśmy wykonać. Zwróćmy uwagę na to, czy nasza trawa nie
ma łysych placów lub odbarwień. „Gołe” miejsca będą świadczyły o bardzo długim zaleganiu grubej warstwy śniegu, a odbarwienia o chorobach grzybowych, które zaczęły się rozwijać na trawie. Warto także sprawdzić, czy trawnik nie ma wybrzuszeń – jeśli tak, należy go docisnąć na przykład wałem o wadze około 90 kg. Tego typu „purchle” są wynikiem gromadzenia się pod darnią wody i jej zamarzania w czasie mroźnej aury – a taka panowała przez cały styczeń i większość lutego.
Kolejnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest usuwanie filcu, czyli obumarłych źdźbeł trawy, liści opadłych późną jesienią i pozostałości chwastów. Wykonujemy to poprzez dokładne wygrabienie trawnika. W tym zabiegu może nam pomóc wertykulator – urządzenie, które nacina filc. Niektóre sprzęty mają także możliwość zbierania filcu od razu, co jest bardzo wygodne.
Następnym zabiegiem, jaki warto wykonać podczas reanimacji trawnika po zimie, jest aeracja, czyli napowietrzanie. Wykonuje się ją z wykorzystaniem aeratora. Jeśli nasz trawnik ma niewielką powierzchnię, z powodzeniem wystarczą nam na przykład widły, którymi będziemy nakłuwać murawę. Możemy także zaopatrzyć się w specjalne nakładki z kolcami na buty – wtedy wystarczy, gdy w takim obuwiu przejdziemy się po trawniku. Po wykonanej aeracji trawnik warto poddać piaskowaniu, czyli wysypać gruboziarnisty piasek w powstałe po aeracji otwory. Dzięki temu woda, składniki mineralne z nawozów oraz powietrze będą lepiej doprowadzane do korzeni traw.
Jeśli murawa ma łyse poletka (opisywane wcześniej gołe miejsca), warto w tym momencie uzupełnić braki, dosiewając
nasiona trawy. Pamiętajmy jednak, aby przed wysianiem wymienić podłoże w „łysym” miejscu, a do samego siewu użyć tego samego gatunku trawy lub ewentualnie tzw. mieszanki renowacyjnej, czyli mieszanki nasion charakteryzujących się szybkim kiełkowaniem i wzrostem.
Ostatnim z podstawowych marcowych zabiegów pielęgnacyjnych murawy jest nawożenie. Wybór rodzaju nawozu, czy będzie on płynny, czy w postaci granulek, zależy już od nas samych. Ale chyba ten drugi jest prostszy w użyciu. Co więcej, będzie się rozpuszczał stopniowo (w miarę opadów deszczu lub podlewania), dzięki czemu jego działanie zostanie przedłużone. Warto także wybrać właściwy nawóz do trawników, najlepiej przeznaczony do zastosowania wiosną, tylko taki ma wysoką zawartość azotu, który pobudza rośliny do intensywnego wzrostu. Na koniec nie pozostaje nam nic innego, jak poczekać na odrodzenie się naszej murawy.
▴ Najszersza oferta kosiarek automatycznych na każdy rodzaj trawnika
▴ Powierzchnia koszenia od 200m2 do 80.000m2
▴ 1.000m2 trawnika idealnie skoszone nawet w 3 godziny
▴ Do 11 godzin nieprzerwanej pracy na jednym naładowaniu
▴ Napęd na 4 koła
▴ Pełna kontrola pracy i sterowanie kosiarką przez smatfona z dowolnego miejsca na świecie
▴ Czujnik deszczu
▴ Nachylenie terenu nawet do 75%
▴ 6 lat gwarancji w cenie (Next Line)
▴ Raty 0%
Więcej na www.robofarma.com
Skontaktuj się z nami i bezpłatnie przetestuj robota w swoim ogrodzie. www.robofarma.com 575776268 (5757ROBOT) info@robofarma.com
Zucchetti Centro Sistemi to włoski koncern z siedzibą w Valdarno, eksportujący najbardziej zaawansowane i innowacyjne technologie do ponad 50 krajów. Od 20 lat produkuje roboty koszące o niezrównanych parametrach wydajności pracy, wytrzymałości oraz
mocy. Wyłączny przedstawiciel Zucchetti Centro Sistemi w Polsce. Wieloletnie doświadczenie w instalacji i serwisie robotów koszących na terenie całej Polski.Choć na koszenie jeszcze przyjdzie pora, marzec to idealny czas, by sprawdzić sprzęt. Zajrzyjmy zatem do garaży oraz składzików i skontrolujmy, jak się czują nasze kosiarki. Zróbmy przegląd oraz wykonajmy niezbędne zabiegi konserwacyjne – tak, aby już niebawem ruszyć na podbój trawnika. Od czego zacząć? Oto kilka rad.
Podstawową czynnością, jaką należy wykonać, jest czyszczenie całej maszyny. Sprawdzonym sposobem jest użycie sprężonego powietrza, które usunie resztki trawy i gleby – nawet ze szczelin. Przed pierwszym uruchomieniem trzeba też skontrolować filtr powietrza. Odkręcamy osłonę i wyjmujemy filtr. Jeśli jest brudny, czyścimy, postukując nim o twarde podłoże. Nigdy nie należy używać do tego sprężonego powietrza lub
rozpuszczalników. Aby filtr spełniał swoje funkcje, trzeba go czyścić często i regularnie. W kosiarkach spalinowych musimy też sprawdzić stan świecy zapłonowej, bo jej prawidłowe funkcjonowanie sprzyja właściwej pracy silnika. W tym celu zdejmujemy tzw. fajkę i wykręcamy świecę z cylindra. Ewentualne zanieczyszczenia usuwamy drucianą szczotką, a następnie sprawdzamy odległość elektrod szczelinomierzem. Powinna wynosić 0,5 mm. Kolejną czynnością jest wymiana oleju. Jednak najpierw należy usunąć lub wypalić (o ile jest jeszcze zdatne do użytku) całe paliwo pozostałe w baku. W zależności od modelu kosiarki wymagana będzie odpowiednia porcja, a także rodzaj oleju. Informacje te można znaleźć w instrukcji obsługi lub zapytać w serwisie. Pamiętajmy, aby podczas samej eksploatacji sprawdzać poziom oleju i w razie konieczności go uzupełnić.
Do zaawansowanych czynności należy kontrola noża – musi być zawsze wykonywana w rękawicach ochronnych i przy zdjętym przewodzie ze świecy. Czynności tej mogą się podjąć tylko użytkownicy posiadający doświadczenie w pracach mechanicznych i odpowiednie oprzyrządowanie. W innym wypadku zadanie to trzeba powierzyć profesjonalnemu serwisowi.
Jeśli dopiero od tego sezonu rozpoczynamy naszą przygodę z trawnikiem i koszeniem, to marzec będzie dobrym momentem na podjęcie decyzji, jaką kosiarkę wybrać. Na rynku dostępne są maszyny, które swoją ergonomią i drobnymi udogodnieniami znacząco ułatwią pracę, a nawet wykonają ją zupełnie samodzielnie! W zależności od naszych potrzeb i rozmiarów naszego trawnika, do wyboru mamy kosiarki elektryczne, spalinowe, traktorki ogrodowe, a także roboty koszące, które automatyzują proces koszenia. ■
FOTO: ROBOFARMA / AMBROGIO ROBOT
Zbliża się wiosna, a wraz z nią czas na przywrócenie życia do naszych ogrodów i oczek wodnych. Oczko wodne po zimie może wymagać szczególnej uwagi, aby zapewnić zdrowe środowisko dla roślin i zwierząt w nim żyjących.
Obecność zbiornika w ogrodzie znacznie podnosi jego atrakcyjność, poprawia także jakość mikroklimatu, przyciąga wiele owadów i zwierząt korzystających z wody. Daje możliwość wykazania się wyobraźnią i pomysłowością. Warunkiem dobrze funkcjonującego zbiornika jest regularność i staranność prac w ciągu całego roku, co wiąże się z dużym wysiłkiem organizacyjnym, technicznym i fizycznym. Oto kilka kroków, które pomogą przygotować oczko wodne po zimie do nadchodzących cieplejszych miesięcy.
1. OCENA STANU OCZKA WODNEGO
Zaczynamy od dokładnej oceny stanu oczka wodnego. Zwracamy uwagę na ewentualne uszkodzenia, które mogły powstać podczas zimy, takie jak pęknięcia w linerze, uszkodzenia pompy czy filtrów. Sprawdzamy także, czy woda nie jest zbyt mętna lub czy nie ma na powierzchni zbyt dużej ilości roślin.
Zimą w oczku mogą gromadzić się resztki roślin, odpadki organiczne oraz inne zanieczyszczenia, które należy usunąć. Czyszczenie rozpoczynamy od delikatnego usunięcia liści i innych dużych odpadów z powierzchni wody. Jeśli jest taka potrzeba, opróżniamy oczko z wody i dokładnie czyścimy dno, ściany oraz wszelkie elementy wyposażenia, takie jak pompy i filtry.
Bardzo ważnym krokiem jest kontrola jakości wody w oczku. Zmierzmy pH wody oraz poziomy amoniaku, azotanów i azotynów, aby upewnić się, że woda jest bezpieczna dla życia akwarycznego. W razie potrzeby należy dokonać korekty jakości wody, stosując odpowiednie preparaty dostępne w sklepach ogrodniczych.
FOTO: SHUTTERSTOCK
Sprawdźmy też, czy system filtracji i aeracji działa poprawnie. Jeśli jest to konieczne, wyczyśćmy i wymieńmy filtry. Należy się upewnić, że pompy i inne urządzenia są w dobrym stanie technicznym i gotowe do pracy przez cały sezon.
Wiosna to również dobry czas na przycinanie nadmiernie rozrosłych roślin wodnych oraz sadzenie nowych. Przycięcie starych pędów i liści poprawi wygląd oczka i zapewni lepsze warunki życia dla roślin i zwierząt. Warto rozważyć dodanie nowych gatunków roślin, które będą nie tylko atrakcyjne wizualnie, ale i korzystne dla ekosystemu oczka.
REKLAMA
FOTO: WIRESTOCK, FREEPIK
Jeśli w zimie zabraliśmy ryby i inne zwierzęta do cieplejszych pomieszczeń, upewnijmy się, że temperatura wody i warunki są już odpowiednie do ich powrotu. Wprowadzanie nowych ryb powinno być przeprowadzone stopniowo, aby umożliwić im aklimatyzację.
Przygotowanie oczka wodnego po zimie wymaga pewnego wysiłku, ale jest kluczowe dla zapewnienia zdrowego i estetycznego środowiska w twoim ogrodzie. Regularne kontrole i konserwacja mogą znacznie przyczynić się do długowieczności i piękna twojego oczka wodnego. Wiosenne porządki przy nim to również doskonała okazja do spędzenia czasu na świeżym powietrzu i cieszenia się bliskością natury. ■
Opracowanie: redakcja
FOTO: MONTYPETER, FREEPIK
■ Kompleksowa filtracja w oczku wodnym
■ Skuteczne oczyszczenie i sterylizacja wody z dodatkowym efektem fontanny
Poznaj wszystkie produkty Aquael do oczka wodnego aquael.pl
Drzewa i krzewy są głównymi elementami naszych przydomowych ogrodów. Marzec to idealny moment, aby przygotować je na nadchodzące miesiące pełne wzrostu i kwitnienia.
Wykonanie odpowiednich zabiegów wiosną jest kluczowe, by zapewnić naszym roślinom zdrowy rozwój, obfite kwitnienie oraz odporność na choroby i szkodniki. Przyjrzyjmy się zatem najważniejszym aspektom wiosennej pielęgnacji drzew i krzewów, takim jak przycinanie, nawożenie, ochrona przed chorobami i szkodnikami, a także odpowiednie nawadnianie.
Wzrost i rozwój roślin powoduje aktywność owadów i grzybów, dla których są one źródłem pokarmu oraz siedliskiem. Zwalczanie takich szkodników to podstawowy obowiązek właścicieli ogrodów, gdyż zaniedbane drzewa, szczególnie owocowe, nie będą się rozwijać prawidłowo, a rodzone przez nie owoce nadawać się do spożycia. Tu sprawdza się złota zasada, że o jesienne plony należy zadbać już wiosną, dlatego w pogodne dni robimy przegląd drzew i krzewów. Wiszące na gałązkach suche owoce i zaschłe liście mogą być objawem choroby grzybowej. Przyjrzyjmy się także pęknięciom kory, gdyż w takich szczelinach często zimują owady i ich larwy. Jeśli dostrzeżemy oznaki ich obecności, musimy podjąć odpowiednie kroki, a czasami nawet będziemy zmuszeni spalić dane drzewo lub krzew. Ważnym zabiegiem są opryski. Rośliny – wszystkie – opryskujemy środkami owadoi grzybobójczymi.
W połowie miesiąca dokonujemy cięcia posadzonych jesienią krzewów i drzewek owocowych oraz cięć prześwietlających u starszych roślin. Ozdobne krzewy kwitnące wczesną wiosną przycinamy dopiero po kwitnieniu. Pamiętajmy, by ścięte gałęzie usunąć jak najprędzej, gdyż składowanie ich na działkach lub w ich pobliżu sprawia, że będą matecznikiem chorób porażających drzewa w całej okolicy. Przy sprzyjającej pogodzie pod koniec miesiąca możemy sadzić nowe drzewa i krzewy owocowe.
Wiosenne nawożenie to kolejny ważny zabieg. Stosowane obecnie nowoczesne nawozy wieloskładnikowe mają długi czas działania, należy więc dokładnie zapoznać się z instrukcją ich stosowania. Dodatkowym atutem jest obecność w nich mikroelementów. Są łagodne w działaniu – nie powodują gwałtownego wzrostu i są uniwersalne dla roślin. Nawozów mineralnych nie należy stosować na glebę bezpośrednio po wapnowaniu.
Koniec marca to również dobry moment na przesadzanie krzewów. Najważniejszy przy tym zabiegu jest dobór miejsca, które powinno odpowiadać wymaganiom nowej rośliny pod względem gleby, oświetlenia i wilgotności. Drugi ważny warunek to wielkość dołu, do którego sadzimy roślinę – im większy, tym lepiej. Jego dno wypełniamy żyzną ziemią z torfem. Po umieszczeniu w nim rośliny wolną przestrzeń zasypujemy czarną ziemią i obficie podlewamy. Świeżo posadzone krzewy udeptujemy dokładnie wokół pnia. Wykonujemy tzw. misę do podlewania, którą możemy ściółkować. Większe okazy mocujemy do palików lub robimy odciągi. Oczywiście należy pamiętać, że podstawowym warunkiem ułatwiającym przyjęcie się każdej rośliny jest zmniejszenie jej korony oraz regularne podlewanie w okresach suszy. ■
Opracowanie: redakcja
Kompaktowe zbiorniki naziemne ThinTanks™ zostały zaprojektowane z myślą, aby komponowały się w każdym otoczeniu i z niezwykłą łatwością można był je zamontować. Te zbiorniki nie tylko oszczędzają miejsce, ale również mają bardzo atrakcyjny wygląd. Smukłe zbiorniki na wodę naprawdę przyciągają wzrok, zwłaszcza w obszarze naziemnym.
Niezależnie od tego, czy chcesz wykorzystać zbiornik we własnym ogrodzie, czy może nawet chcesz wykorzystać go w nieruchomości komercyjnej o ograniczonej przestrzeni możesz wybrać odpowiedni kolor z szerokiej gamy kolorów. W rezultacie smukłe zbiorniki na wodę deszczową są doskonałe i wkomponowane w ogólnym wygląd przestrzeni nie rozpraszając wzroku.
www.thintanks.pl
Naczynia ThinPots są specjalnie zaprojektowane do zawieszenia z przodu zbiornika ThinTank’”. ThinPots przyczepiane są bezpośrednio do rury irygacyjnej, co pozwala na podlewanie każdej doniczki bezpośrednio wodą ze zbiornika, a każdy ThinPot ma poręczne otwory drenażowe. Możliwości są nieograniczone, jeśli chodzi o przekształcenie zbiornika w ogród!
Marzec to czas, kiedy wiosna zaczyna delikatnie pukać do naszych ogrodów. Chociaż aura za oknem może być jeszcze zmienna, to właśnie teraz jest idealny moment na rozpoczęcie przygotowań ogrodu do nadchodzącej wiosny. Wiele prac wykonanych w marcu będzie mieć decydujący wpływ na późniejsze plony i wygląd naszych roślin.
1. PRZYGOTOWANIE GLEBY
Marzec to idealny czas na przygotowanie gleby pod przyszłe nasadzenia. Usuwamy z niej resztki roślin, chwasty oraz inne niepożądane elementy. Glebę warto przekopać, a następnie wzbogacić kompostem lub innym naturalnym nawozem.
Działania te poprawią jej strukturę i wzbogacą ją w składniki odżywcze. Przygotowując glebę, należy przystosować tylko te powierzchnie, na których będziemy uprawiać rośliny, by nie doprowadzić do jej zbytniego przesuszenia.
Niektóre rośliny mogą być wysiewane już w marcu, część z nich wymaga jednak zastosowania osłon. Warzywa takie jak pomidory, papryka czy bakłażany, a także niektóre kwiaty, potrzebują dłuższego okresu wegetacji, dlatego ich wczesne wysiewy mogą przynieść lepsze efekty w późniejszej części sezonu.
Marzec to również czas na przycinanie wielu gatunków roślin. Krzewy ozdobne czy drzewa owocowe przycina się teraz, aby pobudzić je do wzrostu i zapewnić lepsze plonowanie. Pamiętajmy jednak, aby sprawdzić, które rośliny rzeczywiście wymagają przycięcia w tym okresie. Ścięte gałęzie należy usunąć jak najprędzej, gdyż składowanie ich na działkach lub w ich pobliżu sprawia, że będą matecznikiem chorób porażających drzewa w całej okolicy. Gałęzie pozostałe z procesu cięcia stają się często problemem, a ich rozdrabnianie w maszynach, zwykle małych, stanowi kłopot, wymaga bowiem ponownego przycinania do wielkości otworu, do którego wkładamy gałązki. Palenie gałęzi jest zabronione przepisami. Najprostszym sposobem wydaje się użycie gałęzi jako składnika kompostu. Szerokie fragmenty należy pociąć na mniejsze i przysypać resztkami z wiosennych porządków. Przysypywanie pryzmy skoszoną trawą i nawozem azotowym sprawi, że z gałęzi powstanie doskonały kompost.
Wraz z pierwszymi ciepłymi dniami budzą się do życia także różnorodne szkodniki. Rozwijające się pąki są dla nich okazją do składania jaj, co wiąże się ze wzrastaniem kolejnego pokolenia żywiącego się roślinami z naszego ogrodu. Towarzyszą im liczne patogeny grzybowe. Ich pojawienie się w trakcie wegetacji jest trudne i kosztowne do powstrzymania. Dlatego już w marcu warto zacząć stosować odpowiednie środki ochronne, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się pasożytów w naszym ogrodzie. Wczesnowiosenne opryski roślin, zarówno ozdobnych, jak i użytkowych, są podstawowym zabiegiem chroniącym je od chorób.
To kolejny ważny zabieg. Używane obecnie nowoczesne nawozy wieloskładnikowe mają długi czas działania, należy więc dokładnie zapoznać się z instrukcją ich stosowania. Dodatkowym atutem jest obecność w nich mikroelementów. Są łagodne w działaniu – nie powodują gwałtownego wzrostu i są uniwersalne dla roślin. Nawozów mineralnych nie należy stosować na glebę bezpośrednio po wapnowaniu.
Nie zapominajmy również o ogólnych pracach porządkowych. Trzeba usunąć z ogrodu resztki roślin, liście, gałęzie
FOTO: YOKSEL ZOK, UNSPLASH
i inne odpadki, które mogły się nazbierać przez zimę. W zależności od pogody można rozpocząć usuwanie zeschłych liści i części roślin, które miały zatrzymać śnieg i chronić od mrozu. Grabiąc rabaty, nie musimy trzymać się zasady, że ma być równo. Zagrabione rabaty oraz miejsca, z których usunęliśmy liście i resztki roślin, należy ściółkować, aby chronić glebę przed wysychaniem. Do ściółkowania można używać resztek organicznych zmielonych w rozdrabniaczu, torfu, kory drzewnej, a szczególnie trawy z kosiarki. Powstałe z niej siano wygląda naturalnie i szybko zamienia się w kompost. Czysty i uporządkowany ogród to nie tylko kwestia estetyki, ale także zdrowia roślin.
Marzec to również idealny miesiąc na zaplanowanie, co i gdzie będziemy sadzić w nadchodzącym sezonie. Warto
rozważyć rotację roślin, szczególnie jeśli uprawiamy warzywa, aby zapobiec wyczerpaniu gleby i problemom z chorobami. Możemy też pomyśleć o nowych aranżacjach kwiatowych czy miejscach wypoczynkowych w ogrodzie. Naszej uwagi w tym okresie wymaga już także trawnik, ale o tym piszemy w oddzielnym artykule.
Marzec w ogrodzie to przede wszystkim czas przygotowań i planowania. Dzięki odpowiednim działaniom już na wczesnym etapie sezonu zapewnimy sobie piękny wygląd ogrodu w kolejnych miesiącach. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym ogrodnikiem, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z ogrodnictwem, marzec jest doskonałym momentem, aby wkroczyć aktywnie w nowy sezon. ■
Opracowanie: redakcja
Wędzarnie
BBQ Smoker — Uczta w amerykańskim stylu! Żeberka, Mostek, Kiełbasa lub Łosoś. Doskonałe rezultaty za każdym razem. Idealne rozwiązanie do szerokiej gamy kuchni.
Sercem naszych wędzarni jest generator dymu. Zapewnia równomiern ciągłą pracę podczas spalania drewna, dając wyjątkowe i co najważniejsze naturalne smaki wędzonek. Cały proces wytwarzania dymu sprowadza się do naciśnięcia przycisku.
ą,
*
Tekst: Małgorzata Trębicka-Żuk, Andrzej Pawłowski
Wiosna to czas, gdy wszystko budzi się do życia. To także czas wiosennych porządków nie tylko w domach, ale i w ogrodach. Co więcej, to znakomity okres na podjęcie decyzji o własnym przydomowym warzywniku. Jeśli chcemy założyć własny ogródek warzywny, musimy nie tylko przygotować do tego odpowiedni areał ziemi, ale także zaopatrzyć się w sadzonki, które można z powodzeniem wyhodować samemu.
Okres od marca (a w niektórych przypadkach także i od lutego) do maja to czas znakomicie nadający się na siew nasion niektórych warzyw, które możemy hodować w ramach własnej uprawy w przydomowym ogródku. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie możemy wysiać bezpośrednio do gleby. Niektóre z nich wymagają tzw. rozsady, ze względu na dłuższy okres wegetacyjny i potrzebę cieplejszych warunków. Choć łatwiej wysiać dane warzywo do gruntu, to wbrew pozorom przygotowanie rozsady także nie będzie trudne. Zwłaszcza że z powodzeniem możemy ją przygotować nawet na parapecie okiennym.
Najpopularniejszymi warzywami, które bez zastanowienia możemy wysiewać do gruntu, są np. pietruszka, marchewka, rzodkiewka, szpinak, cebula czy też burak ćwikłowy. Warzywa, takie jak pomidor, papryka, brokuł, kalafior, cukinia czy ogórek, wymagają rozsady.
W marcu na rabatach warzywnych rusza wegetacja wczesnych odmian cebuli. Pojawia się zielona nać pietruszki, a zielone liście rabarbaru „rosną w oczach”.
FOTO: 123RF
REKLAMA
Wtedy też rozpoczynamy wysiew nasion poprzedzony przygotowaniem gleby i stanowiska. Miejsca, w których czarna gleba została zgrabiona i czeka na rośliny, należy przykryć. Najprościej można to zrobić za pomocą włókniny. Zabieg ten ochroni zewnętrzną warstwę gleby przed utratą wilgoci i spowoduje lepsze nagrzanie.
Wczesne warzywa można osłonić przenośnymi tunelami. Przyspieszymy w ten sposób zbiory, chroniąc również rośliny przed przymrozkami i marcową różnorodną pogodą. Uzupełnieniem nawożenia organicznego w uprawach jest nawożenie mineralne. Zdarza się, że żyzna gleba nie zawiera mikroelementów niezbędnych do wzrostu roślin. Ich obecność w mieszankach nawozowych podniesie jakość gleby i zwiększy plony. Większość gleb w naszym kraju to gleby
kwaśne, dlatego wapnowanie to podstawowy zabieg w ogrodach warzywnych. Uważa się, że podnosi plony w uprawie polowej o 30%. Obecność wapna w glebie powoduje wzrost zdolności roślin do pobierana składników mineralnych.
Sam proces siewu, czy to rozsady, czy też do samego gruntu, nie jest skomplikowany. Jednak należy pamiętać, że konkretne odmiany warzyw sieje się w różnych okresach roku. Zazwyczaj czas ten przypada właśnie na okres od marca do początku maja. Dla prawidłowego doboru okresu na siew poszczególnych warzyw (i kwiatów) stosuje się tzw. kalendarze siewu. Taki kalendarz przedstawiamy obok. Zawiera on najpopularniejsze warzywa, które można hodować samemu. Warto z niego skorzystać podczas tworzenia własnego warzywnika. ■
WARZYWA
BROKUŁ
KALAFIOR (WCZESNY)
KAPUSTA
POR
SAŁATA MASŁOWA (WCZESNA)
POMIDOR
PAPRYKA
SELER
CUKINIA
DYNIA
OGÓREK
PATISON
PIETRUSZKA
MARCHEW
GROSZEK ZIELONY
RZODKIEWKA
SZPINAK
CEBULA
BURAK ĆWIKŁOWY
Wiosna w ogrodzie
Porządki wokół domu
FOTO: WELCOMIA, FREEPIK
REKLAMA
