5 minute read

Jak wybrać odpowiednią umywalkę do swojej łazienki?

Gdy urządzamy mieszkanie, stajemy przed wieloma większymi lub mniejszymi dylematami. Często zmęczeni podejmowaniem naprawdę poważnych decyzji, nie przejmujemy się szczegółami. To błąd. Bywa bowiem i tak, że gdy „opadnie kurz”, okaże się, że detale, na które nie zwracaliśmy uwagi w ferworze prac wykończeniowych czy remontowych, psują cały efekt. Można wtedy „machnąć ręką”, powiedzieć „trudno” i żyć na co dzień z nielubianym elementem wystroju, można też zaradzić takiemu scenariuszowi już na początku – przywiązując wagę do szczegółów. Tak, to potrafi być męczące, ale warto się poświęcić, by cieszyć się pięknym wnętrzem przez kolejne lata.

Kiedy remontujemy łazienkę, głównym problemem jest wybór między wanną a prysznicem lub dylemat, czy zmieścić i to, i to za cenę wolnej przestrzeni. Nad umywalką mało kto główkuje równie intensywnie. A przecież to bardzo ważny element wyposażenia – pochylamy się nad nią przynajmniej kilka razy dziennie. Strefa porannej i wieczornej toalety musi być wygodna.

RODZAJE UMYWALEK Dawniej rynek wyposażenia łazienkowego był ubogi. Teraz opcji jest mnóstwo. Umywalki mogą być białe, ceramiczne, mogą być kolorowe, szklane, przezroczyste, a nawet wykonane z mozaiki. Mają najróżniejsze kształty – od prostokątnych czy owalnych, przez okrągłe lub nieregularne. Wśród modnych ostatnio, nietypowych materiałów, wymienia się stal nierdzewną i szkło. Stalowe umywalki są bardzo higieniczne i łatwe do utrzymania w czystości. Czy z połyskiem, czy zmatowione szczotkowaniem – doskonale pasują do nowoczesnych, minimalistycznych i industrialnych aranżacji. Łatwo zadbać także o modele ze szkła – szczególnie te pokryte powłoką zapobiegającą osadzaniu się kamienia i zanieczyszczeń. Są przy tym eleganckie i – zwłaszcza w przypadku wzorzystych modeli – dekoracyjnie nawiązują do stylistyki minionych epok. Formowane szkło było na przykład jednym z ulubionych surowców projektantów tworzących w latach 20. i 30. XX wieku. Jednak największą popularnością cieszą się umywalki ceramiczne. Ceramika ma uniwersalny charakter i sprzyja spójnemu urządzeniu całości łazienki. Stosując standardowe, białe modele, wyjątkowo łatwo będzie dobrać komplet dopasowanych sprzętów. Co istotne z punktu widzenia trwałości, są bardzo odporne na działanie chemikaliów oraz uszkodzenia mechaniczne.

Umywalki mogą być też nablatowe lub podblatowe. W pierwszej opcji to misa jest na pierwszym planie, w drugim – blat. Są też modele wiszące, ale wydaje się, że obecnie są one mniej popularne niż kiedyś, być może ze względu na mniejszą funkcjonalność niż w przypadku modeli blatowych.

Nie każda umywalka będzie pasować do każdego wnętrza, co warto wziąć pod uwagę już na etapie projektowania. Trzeba też zastanowić się, co jest wygodne właśnie dla nas – bo to, że u kogoś sprawdza się np. szklana, barwna umywalka nablatowa, nie oznacza, że nam też będzie odpowiadać.

UMYWALKI PODBLATOWE W przypadku umywalek montowanych pod blatem uwagę przyciąga nie sama misa, a jej otoczenie. Takie umywalki zazwyczaj są białe, prostokątne, owalne lub okrągłe. Ale można wykonać je też z materiału, który wykorzystano na blat – wówczas stanowią z nim jedną całość.

Blat scalony z umywalką jest wygodnym rozwiązaniem – nie ma łączeń jak przy klasycznej umywalce podblatowej, więc całość jest łatwa w czyszczeniu. Warto też pamiętać, że konglomerat kwarcytowy to materiał łatwy do konserwacji, za to trudny do zarysowania. Jest odporny na plamy i uszkodzenia mechaniczne, a także bakterie i wodę (nie zmienia też koloru pod jej wpływem). Idealny do łazienki.

FOTO: ANTADO

FOTO: SHUTTERSTOCK

UMYWALKI NABLATOWE Największą swobodę aranżacyjną dają warianty nablatowe. Jak sama nazwa wskazuje, montowane są na blacie, a więc wystają ponad jego linię. W zamyśle nie przylegają do ściany ani nie są wyrównane do krawędzi szafki czy blatu, na których stoją. Mogą dzięki temu przyjmować najróżniejsze formy. Dostępne są modele o owalnym, okrągłym i prostokątnym przekroju i wielu wymiarach. Z zasady jednak przeznaczone są do łazienek o większym metrażu. W ofercie producentów umywalek nablatowych występują przykładowo okrągłe modele ze średnicą wynoszącą zaledwie 41 cm – niewiele więcej niż standardowe umywalki wiszące i meblowe do małych łazienek. Pomimo to nie zaleca się ich stosowania w pomieszczeniach o niewielkim metrażu i bardzo ograniczonej przestrzeni blatu. Najlepiej prezentują się jako centralny element na nieco większej przestrzeni. W najmniejszych pomieszczeniach doskonale sprawdzają się natomiast wąskie, mierzące co najwyżej 40 cm misy z umieszczonym bocznie otworem na baterię. Ustawione wzdłuż lub wiszące przy ścianie można wygodnie użytkować nawet w łazience mającej zaledwie metr szerokości.

FOTO: DEANTE

FOTO: VILLEROY&BOCH

FOTO: SHUTTERSTOCK W przypadku takich umywalek domownicy mają jednak nieco więcej sprzątania – misę trzeba przecież czyścić z każdej strony, również z zewnątrz.

Umywalki nablatowe są wygodne dla wyższych osób, za to niskim mogą utrudniać toaletę (wtedy lepiej sięgnąć po umywalkę podblatową). Ponieważ misę mocuje się na blacie, a nie w niego wmontowuje, jest wyżej, co dla wysokich domowników będzie ułatwieniem i może zdecydować o takim, a nie innym wyborze.

Takie umywalki często przypominają misy, a nawet… koryta – wszystko zależy od wielkości łazienki i samego blatu oraz stylu, w jakim urządzono pomieszczenie. Osoby lubiące oryginalne dodatki znajdą umywalki nablatowe w najróżniejszych, niecodziennych wzorach i kolorach, np. zielony liść czy misa w kwiatowy, barwny wzór. Wtedy umywalka staje się nie tylko „sprzętem” codziennego użytku, ale i ozdobą.

FOTO: CHRISTIAN MACKIE/UNSPLASH FOTO: SHUTTERSTOCK

FOTO: SHUTTERSTOCK

Reasumując, warto zastanowić się nad tym, jaką umywalkę wybierzemy, gdzie ją umiejscowimy, jaki blat ją otoczy, na jakiej wysokości zostanie zamontowana. Dzięki dobremu zaplanowaniu przestrzeni korzystanie z umywalki będzie bardziej ergonomiczne. A przecież chodzi o to, aby ułatwiać sobie życie, prawda? ●

Opracowanie: redakcja

FOTO: ANDREA DAVIS/UNSPLASH

This article is from: