Vault 909 Magazine Numer Pierwszy

Vault 909 Magazine Numer Pierwszy

SETH TROXLER

W KRZYW YM ZWIERCIADLE

Laurel Halo / Emptyset / Kuba Sojka / Blu Mar Ten / Akkord / John Talabot

A d v er ti si ng?

3 Nawigacja

6

wiadomości

10

kalendarz

14

Kuba Sojka WYWIAD

18

Emptyset

20

Laurel Halo

22

30 twarzy Seth’a

30

Prezenty, prezenciki

34

Gdzie na Sylwestra?

39

recenzje

4

Wstęp

STARTUJEMY Witam. A raczej witamy - chyba tak powinienem zacząć. Początek zawsze jest najtrudniejszy. Nie będę więc ukrywał, że prace nad naszym startem, nie szły jak po maśle (może „DJ” Sasha Grey coś wie w tym temacie, ale nie my). Z drugiej strony zaś, nie odczuwamy presji, bo przecież nikt na nas nie czeka. Wymyśliliśmy sobie twór o nazwie Vault 909 - zbiór osobistych wypowiedzi, kręcących się wokół naszej największej namiętności - muzyki elektronicznej. Znajdziecie tu zarówno skrupulatnie prześwietlone sylwetki postaci, które opanowały nasze umysły w ostatnich tygodniach, jak i pełne subiektywnej krytyki recenzje najnowszych płyt. Zapowiedzi ciekawych imprez, ważne lub zupełnie pierdołowate newsy, oraz inne teksty o charakterze dziennikarskim lub blogerskim, są tu gratis. Wrzucamy ten twór do sieci - niech żyje własnym życiem.

W naszym pierwszym numerze znalazło się kilka humorystycznych akcentów, jak choćby w postaci galerii z udziałem Troxlera, czy przeglądu dziwacznych propozycji na prezenty gwiazdkowe. To nie znaczy, że tak będzie zawsze. Myślę, że to wynik naturalnego wydobycia kontrastu do najnieszczęśliwszego miesiąca, jakim jest listopad (pogoda pod psem, Święto Zmarłych, no i ten nieszczęsny 11 listopada). Ale mniejsza o politykę. Każdy, komu przypada w roli zarządzanie jakimkolwiek tytułem, w tym miejscu, albo reklamuje bieżące wydanie, wymieniając niemal wszystko co jest zawarte w spisie treści, albo komentuje któryś z najważniejszych artykułów - najczęściej ten z okładki. Ja nie chcę robić ani tego, ani tego. Wychodzę z założenia, że jeśli zainteresują Cię conajmniej trzy artykuły, spośród przygotowanych przez nas, to znaczy, że jesteś w „grupie ryzyka naszych przyszłych stałych czytelników”. Właśnie takich potrzebujemy. Świadomych ludzi, którym nieobce są pojęcia jak Roland TR-303, Tresor, future garage, Goldie, czy chociażby Nina Kraviz. Jakby ktoś pytał, to nie, nie można kupić Vault 909 Magazine w wersji papierowej, co nie znaczy, że nie będzie takiej możliwości w przyszłości. Tak samo jak nie oznacza to, że nie można kupić wersji cyfrowej. Bo czytać można zawsze, i to za darmo, ale też można mieć V909 na właśność, za jedyne kilka srebrników. Nie zarabiamy na tym wydawnictwie ani grosza (jeszcze), więc nie zamkniemy Wam możliwości wynagrodzenia nam tego w postaci kilku PLN-ów. Niemniej to dopiero jak ruszy nasz sklep, a do tego potrzebne jest oblokowanie naszej strony www. I w ten oto sposób, zgrabnie przechodzimy do tematu Mapy Drogowej, która widnieje na następnej stronie. Postanowiliśmy, że rozwój V909 podzielimy na sześć poziomów, a każdy z nich, będzie okupiony żmudnym liczeniem statystyk. Tak - chce nam się w to bawić. Czekamy na Wasze opinie. Pochwały zbieramy od poniedziaku do soboty, o każdej porze. Zaś skargi i hejty tylko w niedziele w godz. 2:30 - 3:50 (ale muszę Was zmartwić, bo kolega zajmujący się tym działem, często choruje). Żeby już nie przedłużać zapraszam do zapoznania się z pierwszym numerem Vault 909 Magazine. Po prostu.

X.

WYDAWCA: Zablokowane - poziom 2 REKLAMA: redakcja@vault909.pl vault909magazine@gmail.com WYDANIE ONLINE: FREE: issuu.com/vault909 BUY/DONATE: Zablokowane - poziom 1 FOTO: materiały prasowe/promocyjne OKŁADKA: materiały prasowe REDAKCJA: Zablokowane - Poziom 2 KONTAKT: vault909magazine@gmail.com

MAPA DROGOWA VAULT 909 MAGAZINE BETA

POZIOM 1

1 000 łącznych odsłon Magazynu na ISSUU

/strona www, start projektu Store/

POZIOM 2 /start wydawnictwa, ujawnienie składu redakcji, felietony i relacje z imprez/

POZIOM 3 /start projektu Photo, start projektu

10 000 łącznych odsłon Magazynu na ISSUU 20 publicznych cytowań artystów (etc.) w Internecie 20 udzielonych patronatów medialnych

25 zaakredytowanych wydarzeń 909 fanów na Facebooku oraz 909 follujących na Twitterze 25 nadesłanych do nas albumów do zrecenzowania

Label/

POZIOM 4

50 000 łącznych odsłon Magazynu na ISSUU Zablokowane - Poziom2

/Zablokowane - Poziom2/

POZIOM 5

Zablokowane - Poziom3

Zablokowane - Poziom3

/Zablokowane - Poziom3/

Mapa Drogowa to zbiór założeń, które mają na celu usystematyzować rozwój magazynu, oraz projektów jemu towarzyszących. O postępach realizacji poszczególnych etapów, będziemy informować w każdym kolejnym wydaniu V909. Redakcja zastrzega, że postanowienia zawarte w wersji beta, mogą ulec zmianie w oficjalnej wersji dokumentu.

•••••••••••• Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania tekstów, oraz nie zwraca materiałów niezamówionych.

Rozpowszechnianie materiałów zawartych w magazynie bez zgody Redakcji jest zabronione.

5

POZIOM 6

Mapa Drogowa

/Zablokowane - Poziom3/

6.

Wiadomości

MODERAT

NA TRZECH KONCERTACH W POLSCE!

Nie dość, że wiadomość o koncercie Moderat w warszawskim klubie Basen, zelektryzowała całe środowisko muzyki elektronicznej w Polsce, to organizatorzy Tauron Festiwal Nowa Muzyka, dołożyli swoją srogą porcję koksu do pieca, ogłaszając dwa kolejne występy tego trio w Polsce! Gwiazda tegorocznej edycji katowickiego festiwalu, wystąpi w przyszłym roku w Galerii Szybu Wilsona w Katowicach (29 marca) oraz w CK Zamek w Poznaniu (31 marca) wszystko to w ramach przygotowań do kolejnej odsłony jednego najważniejszych festiwali w Polsce. Berlińczycy zagrają pełne koncerty na żywo, z pełną multimedialną oprawą przygotowaną przez Pfadfinderei.

IX Tauron Festiwal Nowa Muzyka odbędzie się między 21 a 24 sierpnia 2014 roku. Koncert Moderat w klubie Basen odbędzie się 2 lutego - termin przełożony z listopada z powodu wypadku motocyklowego Saschy Ringa na początku września tego roku.

REZA

Z PRESTIŻOWĄ NOMINACJĄ

Pamiętacie, kto zamykał scenę main na tegorocznym Audioriver w Płocku? Jeśli nie, to znaczy, że was tam nie było.

Pochodzący z Gdańska Jakub Imani, ukrywający się pod pseudonimem Reza, otrzymał nominację do prestiżowych nagród Drum&Bass Arena Awards w kategorii Best Newcomer Producer. Wyróżnienie to pokłosie działności polskiego producenta i DJ-a w wytwórni Cyclon Records, oraz niedawny debiut w legendarnej oficynie Metalheadz, prowadzonej przez Goldiego. Wśród nominowanych w innych kategoriach znajdziemy m.in. Andy C, Rudimental, Loadstar, Black Sun Empire i Noisia.

Gratulujemy wyróżnienia!

PANGAEA

Z FABRICLIVE 73

To kolejny - po Ben UFO i Person Sound - reprezentant brytyjskiej oficyny Hessle Audio, któremu przypadło zaszczytne miano złożenia kolejnej części serii wydawniczej Fabriclive. Ukrywający się pod pseudonimem Pangaea - Kevin McAuley - znany jest z serwowania mrocznych i ciężkich brzmień, oscylujących między techno a muzyką basową. Selekcję 73. części Fabriclive otwiera swoim premierowym utworem Reactional Slumimng, a w trackliście odnajdziemy takich wykonawców jak Shifted, Mystica Tribe, Kobosil, Speedy J, Drumcell, Forward Strategy Group, Adam Jay czy wspomniany wcześniej Person Sound. Premierę krążka zaplanowano na 20 stycznia 2014 roku.

FLUME: JESTEM GOTÓW

NA NOWY ALBUM

18 października miała miejsce premiera reedycji debiutanckiego krążka Flume, zawierająca dodatkowy materiał w postaci remiksów popełnionych dla (i przez) Australijczyka.

Harley Streten ma za sobą świetny okres, w tym bezsprzecznie jeden z ważniejszych utworów tego roku na swoim koncie - remiks You&Me. Artysta potwierdził współpracę z nową gwiazdą australijskich portali muzycznych - Chet’em Faker’em (wydali wspólną EP-kę Jockjaw pod koniec listopada - fajna nawet, polecam), oraz zapowiedział, że gotowy jest podjąć pracę nad zupełnie nowym materiałem. No to na co czekasz - bierz się, Harley!

POPOWA KATY B

7

Artystka zaprezentowała nowy singiel promujący nadchodzący album Little Red podczas show Zane Lowe Sessions w BBC Radio One. Utwór Crying For No Reason to spokojna aranżacja w stylu spokojnej popowej ballady, która pokazuje młodą Brytyjkę w zupełnie nowym świetle w porównaniu do poprzednich dwóch wydawnictw - I Like You i 5AM. Premierę krążka Little Red zaplanowano na początek 2014 roku.

UNTOLD

ZADEBIUTUJE (W KOŃCU)

8

Związany m.in. z Hessle Audio i Exploited, Brytyjczyk Jack Dunning stwierdził, że jest gotów wydać swój pierwszy pełny album. Krążek Black Light Spiral ukaże się się nakładem jego własnej oficyny - Hemlock Recordings.

Premierę zaplanowano na 24 stycznia 2014 roku, a promuje go singiel Sing A Love Song. Podobno będzie tylko 8 tracków, całość nie będzie trwać dłużej niż 40 minut, ale i tak czekamy!

FOUR TET

300 PROCENT NORMY

Brytyjski producent muzyki elektronicznej jest odpowiedzialny za produkcję pierwszego od 17 lat, solowego albumu Neneh Cherry - szwedzkiej raperki i tekściarki, znanej także z udziału w projekcie CirKus, oraz takich hitów jak Manchild, Buffalo Stance czy 7 Seconds. Na albumie zatytułowanym Blank Project, znajdzie się 10 utworów, w tym jeden z gościnnym udziałem Robyn. 14 października Four Tet wydał swój kolejny album Beautiful Rewind, a kilkanaście dni później do sprzedaży trafił krążek Wenu Wenu Omara Souleymana, którego Brytyjczyk jest współproducentem. „Wnioseg”? Hebden ma rwanie, niczym ogórki w sezonie letnim.

AZARI & III

TO JUŻ KONIEC

Postem na facebookowej tablicy, członek zespołu - Alphonse Alixander Lanza III, poinformował o rozwiązaniu projektu Azari&III. Kanadyjski kwartet był objawieniem muzycznej sceny w 2011 roku oraz twórcą takich hitów jak Reckless (With Your Love) i Hungry For The Power. Zespół wyróżniał się świeżym podejściem do łączenia muzyki house z brzmieniami retro disco i współczesną elektroniką. Remiksy dla nich popełniali m.in.

Jamie Jones, Tiga czy Nicolas Jaar. Wraz z ogłoszeniem rozpadu zespołu, Alphonse zapowiedział powołanie do życia zupełnie nowego tworu o nazwie Aeon of the Phoenix.

PERC

DRUGI ALBUM W DRODZE Być może niektórzy z was, mają jeszcze świeżo w pamięci występ Brytyjczyka w Krakowskim klubie Pauza. Mamy dla fanów artysty dobre wieści, w postaci zapowiedzi drugiego albumu artysty. The Power & The Glory ukaże się 17 maja 2014 nakładem jego własnej oficyny - Perc Trax. Na krążku znajdzie się 10 nowych utworów, oraz goście w postaci Nik Colk Void’a (Factory Floor) i Dana Chandlera, którzy użyczą swoich głosów. Wydawnictwo dostępne będzie w wersji cyfrowej, na CD oraz podwójnym winylu.

MOODYMANN

POWRACA Z KOLEJNYM LP

Kenny Dixon Jr, znany jako Moodymann - tak, to ta legenda muzyki techno i house z Detroit zapowiada wydanie rozszezonej wersji swojego mini-albumu z tego roku, zatytułowanego ABCD. Materiał z jego dziesiątej (jedenastej? - ciężko teraz się doliczyć) płyty, zostanie wydany w postaci longplay’a nakładem jego własnej oficyny - Mahogani Music. Album promuje klip do utworu Come to Me, jednak data premiery krążka nie jest jeszcze dokładnie znana. Jak się dowiemy, to powiemy.

TURN IT UP

9

I to nie byle jakich, bo popełnionych przez wschodzącą gwiazdę muzyki elektronicznej - Laurel Halo, jak i strarego weterana sceny - Carla Craig’a. Remiksy, oraz oryginalna wersja utworu, pochodzącego z bliźniaczo zatytułowanego albumu Factory Floor, zostaną wydane w postaci 12-calowej płyty winylowej, nakładem wytwórni DFA, 9 grudnia tego roku. Nikki Colk, Carl oraz Laurel na jednym placku? Może być sztos!

Wiadomości

W REMIKSACH

WW

WW - Wygraj Wejściówki!

Co zrobić, aby zdobyć jedną z kilku wejściówek na wybrane eventy?

1. Znajdź na kolejnych stronach, informacje o wyróżnionych wydarzeniach.

2. Odpowiedz na dołączone pytanie konkursowe, wysyłając maila na adres: redakcja@vault909.pl, w temacie wiadomości wpisując „WW”.

DJ Auricom, DJ taRAS Zmiana Klimatu • Białystok

•

Tommy Four Seven

Sfinks700 • Sopot The Subb-an • Wa Nowa Jerozolima • Warszawa (WW) &

Fantastic Mr Fox • Streafa Kultywator • Poznań (WW)

ShyFx& MC Stamina & Aquasky • B90 • Gdańsk Vitalic • SQ • Poznań Pets Recordings Night: SLG live, Eltron John, Winter • Białystok

3. Czekaj na wiadomość od nas.

Kele (Bloc Party) • 1500m2 • Warszawa Mooryc live • Trochę Kultury • Poznań Beautiful Swimmers • Brzozowa 37 • Warszawa

2/3 znan projektu M

Mi gości czasie d jest fanó moomba bo

10

Kalendarz

Yapacc • Projekt LAB • Poznań

G R U D Z I E Ń

01

05 07

06

12

S.P.Y • Sfinks700 • Sopot

Extrawelt live • Prozak 2.0 • Kra

Tommy Four Seven • 8Bitów • Po

Vitalic • 1500m2 • Warszawa (W

Fantastic Mr Fox • Brzozowa 37 • Warszawa (WW) Move Move, Luzztro • Warszawa

Truant

Eter • Wrocław

Jazzanova live

•

Heartthrob Nowa Jerozolima • Warszawa (W

Prozak 2.0 • Kra

Extrawelt live

Organizujesz zacne imprezy, na które przychodzą tłumy technokomandosów lub legiony drum-and-bass-stepowych ninja?

Skontaktuj się z nami.

Booka Shade live Jillionaire Snacks 1500m2 do wynajęcia • Warszawa

Nowa Jerozolima Warszawa alshy Fire Michael Mayer • Mega Club • Katowice Prozak 2.0 • Kraków

Kto nie zna choćby Body Language czy Mandarine Girl, ten słucha disco polo, albo jest z policji. Nie wiedzieć kim są, to tak jakby nie znać swojej daty urodzenia. Booka Shade - współzałożyciele Get Physical, legendy muzyki house.

1500m2 znów urywa lusterka z samochodów

Jeff23 • Klub Pod Pałacykiem • Wrocław Siasia • Inqubator • Katowice Neil Landstrum • Eskulap • Poznań

11

nego na całym świecie Major Lazer zawita 12 grudnia do Katowic. imo że The Jillionaire ił w Polsce w ostatnim dosyć często, to wciąż t to nielada gratka dla ów brzmień dancehall, ahton, oraz tanecznych ongo-electro-house’ów

21 13

14

20

aków

oznań

WW)

)

Michael Mayer • SQ • Poznań The Jillionaire&Walshy Fire • Basen • Warszawa

• Piotr Bejnar live • Buffet • Gdańsk WW) 1500m2 do wynajęcia • Warszawa aków

Digitalism + Lucy + ???

Pleq live Trochę Kultury Poznań DJ Dano, FFF, DJ Tense Sfinks700 Sopot

28 Naszych trzech ulubieńców w jednym miejscu - świetny duet Kryptic Minds, który trudni się produkcją i graniem głębszych odmian dubstepu i muzyki basowej; oraz lubujący się w mrocznych rejonach drum and bass i jeden z największych zwycięzców tegorocznego Audioriver - Reza

Sfinks700 • Sopot

Kryptic Minds + Reza

WW

Pojedyncze wejściówki do wyjęcia. Aby zdobyć jedną z nich, odpowiedz na pytanie: Ile wydawnictw Brytyjczyka ukazało się nakładem wytwórni Black Acre w postaci 10-calowego winyla?

WW

Pojedyncze wejściówki na taki oto balet. Żeby wyciągnąć jedną z nich, odpowiedz na pytanie: Subb-An zagrał w tegorocznym Boiler Roomie podczas jednego z festiwali muzyki elektronicznej. W jakim mieście odbywał się ten festiwal?

WW

Pojedyncze wejściówki na imprezę z tym jegomościem. Chce ktoś potupać? Pytanie: Pascal Arbez-Nicolas, znany bardziej jako Vitalic, jest: A. Niemcem; B. Włochem; C. Francuzem; D. W zasadzie, to jest prawie Polakiem.

WW

Pojedyncze wejściówki oddamy, gdy rozwiążesz poprawnie to zadanie: Heartthrob to przedstawiciel m.in. słynnej oficyny Minus, należącej do Richie Hawtina. Podaj nazwę innego niemieckiego labelu, z którym współpracował Jesse Siminski.

Wygraj wejściówki

Pojedyncze wejściówki na to wydarzenie rozdajemy. Aby zdobyć jedną, rozkmiń to: Mr. Fantastic Fox 7 grudnia zagra w Warszawie. Który to będzie występ tego artysty w Polsce do tej pory?

13

WW

K

Z Kubą rozmawiamy o sprzęcie, jego nowej roli ambasadora, oraz planach na przyszły rok.

{{

PLANUJĘ WYDAĆ NOWY ALBUM } }

KUBA SOJKA

Jest jakiś artysta, który najczęściej pojawia się na Twojej prywatnej playliście, lub ktoś, kto wyjątkowo Cię inspiruje w ostatnim czasie?

KUBA: Myślę że kimś takim jest Derrick May. Często słucham jego setów i bardzo podoba mi sie jego żywiołowy styl miksowania. Jego styl grania oraz technika, jest mi bardzo bliska.

Jakiej konfiguracji używasz najczęściej podczas grania live actów? Z czego składa się Twój setup ?

POROZMAWIAJMY

O TECHNICE

16

Swój debiutancki album Mysterious Intrugue wydałeś 2 lata temu. W tym roku pojawiły się dwie EP-ki Twojego autorstwa - You Can’t Take It wydany w brytyjskim Dogmatik Records, oraz bardzo ciekawą „Chinatown” w Matrix pod aliasem Kuba. Myślisz o nowym albumie?

KUBA: Jak najbardziej. Planuję wydać nowy album w 2014 roku. Powoli zaczynam kompletować projekty, aby później dłużej nad nimi popracować.

Nie chcę zdradzać szczegółów, ale koncepcję, pomysł na album mam już w głowie.

KUBA: Do nie dawna mój setup wyglądał następująco: Korg ESX-1, microKorg, kostka efektowa, Ableton, midi kontroler oraz interfejs audio/midi.W chwili obecnej mam bardzo podobny setup, jednak Korga ESX-1 i kontroler midi zamieniłem na Pusha. Przede wszystkim Push zastępuje mi maszynę perkusyjna i sekwenser dla microKorga. Poza tym, w końcu mogę grać bez ingerencji komputera - mogę w pełni skupić sie na sprzęcie i graniu, bez zaglądania w monitor.

Jedną z ciekawszych rzeczy jest również to, że z poziomu Pusha steruję microKorgiem - nie tylko sekwencjami, ale również sekcją flitra, obwiednią amplitudy lub zmianą programu. Jest to możliwe dzięki wtyczce Max For Live, która dedykowana jest m.in. do sterowania microKorgiem. Zrobiłem też swój effect rack w oparciu o tą wtyczkę, aby mieć szybki dostęp do najczęściej używanych przeze mnie parametrów. Niebawem będę stopniowo jeszcze dodawał jakieś analogowe syntezatory, ale to jest na razie w sferze planów.

USH NP TO

KUBA: Ogromne możliwości w routingu audio - to zdecydowanie plus w softwarze. Można dowolnie kierować sygnał audio/midi i ponownie go przetwarzać w sposób nieograniczony. To daje dużą swobodę podczas produkowania muzyki.

Inną zaletą software’u, a na pewno Abletona, jest możliwość zapisywania łańcuchów efektów lub instrumentów.Dzięki temu można KUBA SOJK A / W wykreować swój efekt, brzmienie ARSZ TAT i zastosować je w innych YA BLE swoich projektach w bardzo prosty sposób.

Jak doszło do tego, że zostałeś oficjalnym ambasadorem marki Ableton w Polsce?

TIVA L

SILESIAN SOUND / T AURON FES

KUBA: Myślę że był to rok bardzo pracowity, owocny w nowe projekty muzyczne i ciekawe inicjatywy. Bardzo ciekawym doświadczeniem był projekt Silesian Sound, czyli live performance, grany wspólnie z Yosi Horikawa oraz Chino (Artur Oleś) w Kościele Ewangelickim w Katowicach.

Przygotowania do tego występu były bardzo intensywne. To tam poraz pierwszy wykorzystałem możliwości Pusha, który przeszedł swój chrzest bojowy. Nie mogę się jednak doczekać przyszłego roku i kolejnych nowych doświadczeń, które mocno mnie mobilizują do kolejnych działań.

Życzymy więcwielu udanych inicjatyw i dziękujemy pięknie za rozmowę.

A

17

od poprzedniego stylu grania, gdzie wykorzystywałem Korga ESX-1. Dziś jestem bardzo zadowolony z pracy na tym kontrolerze.

Ułatwia mi również produkowanie muzyki, zarówno w studio, jak i podczas podróży, gdy jestem poza domem.

Korzystając z okazji, że zbliża się koniec roku - jak podsumujesz swoje ostatnie 12 miesięcy?

NOW AM UZ YK

KUBA: Chyba po prostu w dobrym czasie się zgadaliśmy.

Kiedy wchodził kontroler Push na rynek, zacząłem rozmawiać z Ableton Polska na temat warsztatów i wsparcia z ich strony, z racji tego że sam prowadzę i organizuje autorskie warsztaty z zakresu produkcji muzyki. W końcu, po kilku rozmowach, padła propozycja współpracy, polegająca na prowadzeniu warsztatów oraz pokazów Pusha. Mi ten pomysł bardzo się spodobał, tym bardziej że sam korzystam z Abletona od kilku lat, a po pierwszym spotkaniu z Pushem wiedziałem że jest to sprzęt, którego mi brakowało do tej pory. Oczywiście zmiana setupu wymagała zmiany w całej architekturze mojego live’a, ale wcale tego nie żałuję. Znalazłem również swoje patenty i sposoby, aby zbytnio nie odbiegać

Nasza firma doceniła wieloraką aktywność Kuby – jako wybitnego producenta, muzyka i performera. Jego zdolności interpersonalne, łatwość nawiązywania kontaktów, wewnętrzny spokój i umiejętność przekazywania wiedzy innym, były bardzo ważnym kryterium podczas wyboru go na naszego ambasadora - mówi przestawiciel marki Ableton Polska.

Wywiad

Nie obca jest ci praca z klawiszami, pianinem, a nawet trąbką. Powszechnie wiadomo, że lubisz pracę w studio z różnego rodzaju hardware’m, syntezatorami, samplerami, z których można wydobyć niepowtarzalne brzmienie. Jednak jeśli gdybyś mógł wymienić chociaż dwie zalety software’owych rozwiązań dla producentów, to byłyby to... ?

EMP TY POWRÓT W DOBRYM STYLU B

rytyjski duet jest tworem, który odznacza dość duże ślady na scenie europejskiej elektroniki.

Niestety zbyt mało młodych producentów chce nimi podążać, przez co rok po roku, są zacierane przez piaski zapomnienia. Tymczasem, nie zrażeni tym zupełnie James Ginzburg i Paul Purgas wydanym niedawno krążkiem Recur, wytyczają kolejny szak. Czy tym razem ktoś złapie trop?

ME

JA

18

SET

T

SG INZ BUR G

en pierwszy pochodzi ze Stanów, ale w 1998 przeprowadził się do Bristolu, gdzie produkował pod pseudonimami 30Hz, Faint Wild Light, Ginz czy P Dutty, oraz współpracował m.in. z Body Snatchers i The. W 2005 zderza się z Paulem Purgasem - kuratorem sztuki współczesnej. Panowie znajdują

I

ch koncepcyjny krążek Medium z ubiegłego roku zyskał tyle samo fanów, co osób niepocieszonych nowymi eksperymentami duetu. Dźwięki nagrane w pomieszczeniach zabytkowej wiktoriańskiej posiadłości Woodchester Mansion w hrabstwie Gloucestershire, które zostały przetworzone w studiu na materiał oscylujący między technicznymi eksperymentami a wpływami bass music, może nie przypadły wszystkim do gustu, ale zwróciły uwagę wytwórni Raster-Noton. W jej barwach, jeszcze w 2012 roku Emptyset wydaje pierwszą EP-kę (Collapsed), a rok później pełnoprawny album.

R

ecur to także album koncepcyjny, ukazujący wszechstronność producencką duetu, gdzie jeden motyw przewodni jest przestawiany na dziewięć różnych sposobów. Mnogość zabiegów przetwarzania dźwięków nie koliduje jednak ze spójnością całości materiału, który wędruje momentami w obszary awangardy i eksperymentów, by w następnej chwili uraczyć nas uderzeniami solidnego techno czy brzmieniami glitch i noise.

Emptyset to projekt na wskroś undergroundowy i zapewne nie dla niewymagającego słuchacza. Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, by od czasu do czasu odchamić się przy dźwiękach Recur, bądź poprzednich wydawnictw duetu, nawet jeśli nie miałeś o nim wcześniej zielonego pojęcia.

AS

G R U P L U A P

Sylwetka

N

otowania Ginzburga i Purgasa dodatkowo wzrosły po wydaniu drugiego pełnego albumu - Demiurge - który ukazał się w 2011 roku nakładem Subtext. Bardziej techniczne oblicze na tym krążku zainteresowało właściciela wytwórni CLR - Chrisa Liebinga. Jeszcze w tym samym roku, w CLR ukazały się trzy EP-ki duetu, oraz dwa wydania na winylu dla poprzednich labeli (w tym jeden w kolaboracji ze Scubą i Peverelist).

19

wspólny język, a owocem współpracy są pierwsze EP-ki Isokon i Acuphase wydane w 2007 w Future Days, oraz Doxa wypuszczona rok później w Caravan Recordings. Na debiut trzeba było poczekać do roku 2009, kiedy to bliźniaczo zatytułowanym albumem wywołali niemałe poruszenie w światku minimal techno. Od tamtego czasu, projekt Emptyset stał się przedsięwzięciem, z którym trzeba się liczyć.

LAUREL HALO Z CZARNYM JEJ DO TWARZY L

aurel Halo, a tak na prawdę Ina Cube, urodziła się w Ann Arbor w stanie Michigan. W dzieciństwie pobiera nauki gry na gitarze, skrzypach oraz fortepianie. Komponować na własną rękę Ina zaczyna dopiero w wieku 19 lat. W 2009 roku przeprowadza się do Nowego Jorku, po czym w Endless Echo wydaje swój pierwszy utwór pt. Future Fruit.

A

rtystka angażuje się w różne projekty kryjąc się pod pseudonimami King Felix, Laurel Anne Chartow oraz Halo. Jako inspiracje wymienia brzmienia Detroit techno, postać Steve’a Reicha, a także kulturę Tajlandii i... science fiction. W swojej pracy wykorzystuje zarówno możliwości programów komputerowych, jak i instrumentów, począwszy od syntezatorów, poprzez maszyny perkusyjne i samplery, aż na gitarach elektrycznych, skrzypcach i pianinie kończąc.

W

roku 2010, nakładem Hippos In Tanks, ukazuje się pierwsza EP-ka artystki zatytułowana King Felix. Rok później Laurel wydaje Hour Logic oraz pojawia się na łączonym albumie FRKWYS 7, wraz z Borden, Ferraro, Godin i Lopatin. Pozytywny oddźwięk wydanego materiału skutkuje podjęciem współpracy ze słynną oficyną Hyperdub.

E

21

S

ukces ten nie spowodował jednak, że Laurel spoczęła na laurach. Po zwiastunie w postaci singla Behind The Green Door, w listopadzie tego roku ukazuje się jej drugi pełny album. Chance of Rain to kontynuacja muzycznych eksperymentów z poprzedniego albumu, lecz przeprowadzana w jeszcze bardziej surowej i mrocznej tonacji. Nie ma już synth-popowych aranżacji i wokalnych wariacji. Jest bardziej technicznie, do gry wkraczają ambientowe przestrzenie; Laurel próbuje walczyć z brzmieniem, kształtując je w najbardziej mrocznych zakamarkach swojego umysłu. Cały album zbiera bardzo dobre recenzje (no, na pewno od nas!) i potwierdza, że Amerykanka może jeszcze sprawić dużo niespodzianek. Mamy nadzieję, że tak dobrych, jak do tej pory.

Sylwetka

P-ka Sunlight On The Faded otworzyła drogę do wydania w 2012 roku debiutanckiego krążka, zatytułowanego Quarantine.

Zbiór eksperymentów na temat elektroniki, synth-popu i mrocznego techno, przypadł do gustu zarówno fanom oficyny Steve’a Goodmana, jak i światowej prasie (wszyscy znamy akcję z The Wire, który ogłosił Quarantine albumem roku!).

X 5030TWAR

RZY SETH’A Seth Troxler to z pewnością jedna z najbarwniejszych postaci świata muzyki elektronicznej. Oprócz świetnych produkcji i porywających występów na żywo, słynie z bardzo niestandardowych form komunikacji ze swoimi fanami.

24

TROXLER

W KRZYWYM ZWIERCIADLE

Właściwe działania w kanałach social media to dziś jedna z podstawowych dziedzin marketingu - wiedzą o tym agenci artystów i spece od PR. Budowanie wizerunku to żmudny i niewdzięczny proces, który bardzo łatwo można zepsuć nawet najmniejszą drobnostką. Są jednak przypadki, gdzie dany zawodnik może sobie pozwolić na więcej, niż to wynika z niepisanej etykiety „dobrego image’u”. Osobą, której się upiecze każdy, mniej lub bardziej nieudany post, jest niewątpliwie Seth Troxler. Człowiek-legenda muzyki spod znaku Detroit techno, minimal, deep house i house, który od 2009 roku nie wychodzi poza podium rankingu Top 100 DJs serwisu Resident Advisor. Nie chcemy rozpisywać się na temat biografii i dokonań Amerykanina.

Wybraliśmy z wszelkich dostępnych nam zdjęć, 30 fotografii tej barwnej postaci i opatrzyliśmy je komentarzami własnej produkcji, umieszczając wszystko w kontekście parodii pewnego „kontrowersyjnego” harlekina. Uwaga, należy czytać z przymrużeniem oka!

2. Seth jako Ok guy (rzadki widok!)

1. Seth jako John Wayne b2b Andy Warhol

3. Seth - ambasador kampanii „40plus stop wykluczeniu imprezowemu!”

4. „Hip hop, funky, R&B - czaisz ziomuś?”

5. Seth jako bohater cukierkowych tapet dla fanów wiksiarskiego EDM.

6.

Seth aka Kieran Hebden

8. Seth podczas przygotowań do Paris Fasion Week - agent zapomniał wspomnieć, że będzie występował w charakterze DJ-a

7. Seth: „Stary, coś ty mi dosypał?”; lub alternatywnie: „Mówisz, że kolo wydał tuzin samodzielnych, solowych albumów studyjnych?

Heh...”

9. Seth, jako jeden z kandydatów do wolontariuszy fundacji Dr Clown

10. Seth, jako żywy rebus, którego rozwiązaniem jest nazwa jednego z krajowych grup kabaretowych (P.S. Te okulary mogą trochę mylić)

12.

Seth, jako über-idol (dla spotrzegawczych)

11. Seth, jako Ewa Chodakowska

13. Seth, jako gwiazda amerykańskich superprodukcji tutaj w najnowszej wersji przygód Robin Hooda.

14.

David Bowie środowiska DJ-skiego.

Seth Anthony Troxler

Znany jako: Seth Troxler, Sex Troxler, Thrill Cosby, Visionquest Pochodzenie: Kalamazoo, Michigan, USA Związany z: Circus Company, Spectral Sound, Crosstown Rebels, Wolf + Lamb, etc.

Wydawnictwa: 0xLP (7 albumów w kolaboracjach)/ 8xEP/ 2xMIX Rezydentura w 2014: Output, Trouw, Fabric, DC-10

15.

Seth Hipster.

Po prostu.

16. Seth - podkradacz insertów dodawanych do pism kobiecych

27

17. Seth jako reprezentant nurtu goa/ psychedelic trance, w tradycyjnym stroju ludowym.

18.

Seth Troxler w wersji The Weeknd z obciętymi włosami.

19. Seth, jako testeramator najnowszej wersji aplikacji Instagram na kalkulator firmy „V Glaza”.

20.

Seth, jako Gernot Bronsert z formacji Modeselektor.

Uderzające podobieństwo!

W szczególności jeśli spojrzymy na wygenerowaną przez niego minę ;)

28

22. „Mówisz pani, że Hawtin sprzedał Detorit techno?

A ile wziął?„

21.

Seth jako zawodowy kiper w oryginalnym stroju roboczym.

23. Seth Troxler - DJ, producent, FILOZOF, niedoszły prozaik i mezozoik.

Sprawdził i wie, że Hawtin nie sprzedał Detroit techno.

24. Seth aka Lady Gaga

25. Seth i „jakiś tam jego fan, który twierdzi, że jest dziennikarzem radiowym w BBC”.

26. Seth w niepublikowanej scenie z filmu „Requiem for a Dream”, w reżyserii Darrena Aronofsky.

27.

Seth w roli eksperta zepołu Antoniego Macierewicza.

28. Seth Troxler aka Gordon Ramsey, oraz jego największe dzieło - polski ruski pieróg.

29. Seth w roli kaskadera Erica Idle’a z reaktywującej się formacji Monty Pythona.

30. Seth jeeej, ale beeej!

BRAK POMYSŁÓW PREZENT

K W NA T?

Z nami nigdy nie zginiesz! Oto kilka propozycji nietypowych prezentów, które naszym zdaniem powinny znaleźć się pod choinką każdego zapalonego fana muzyki elektronicznej.

WINYLOWA MISKA

C

Raport

32

hcesz uchronić swoją kolekcję płyt przed niekontrolowanym wybuchem złości ze strony partnerki? Wszak nie od dziś wiadomo, że zaraz po zastawie stołowej, to właśnie płyty winylowe, czynią z nich w takich sytuacjach, dyskobolki klasy światowej. Na szczęście z pomocą przychodzi specjalna „Miska winylowa”!

Dodatkowo, w czasie pokoju, świetnie się sprawdzi jako naczynie do zaserwowania placków... ziemniaczanych.

Cena: ok. 42 PLN

LINCOLN 60

DLA KAŻDEGO

C

oś dla miłośników przedwojennego designu oraz... wysokogatunkowego chińskiego plastiku. Wierna replika radia Lincoln 60 z roku 1932.

Zasilana dwiema bateriami typu AA, umożliwia odbiór kanałów na częstotliwościach AM i FM. Jego niewątpliwym atutem jest brak złącz USB i wbudowanego modułu Bluetooth.

Cena: ok. 55 PLN

DRINKMAN

„ODTWARZACZ” Z PRZYSZŁOŚCIĄ

P

rawdziwy banger wśród gwiazdkowych gadżetów! Walkman bez możliwości odtwarzania kaseciaków, za to posiadający wbudowany moduł do przechowania 150ml dowolnej cieczy. „Drinkman” to idealny prezent dla twojego kumpla, szwagra czy teścia, którzy cenią sobie komfort posiadania pod ręką choćby odrobiny wykwintnego trunku. Urządzenie najlepiej sprawuje się po zaopatrzeniu w „baterie” o wysokim woltażu.

Cena: ok. 50 PLN

DJ SIERŚCIUCH

IN THE MIX

N

asi pupile też zasługują na swój gwiazdkowy prezent. Z myślą o nich powstał „Gramofonowy drapak”, który dodatkowo odciąży twoją kanapę od spotkań z pazurkami twojego Króla Lwa. Nieoficjalnie wiadomo, że twarzą reklamującą produkt, został jeden z członków duetu Catz n Dogz ;) Cena: ok 70 PLN

KOŃSKA GŁOWA

DLA ŁEBSKICH IMPREZOWICZÓW

S

koro już jesteśmy w tematyce zwierząt, to warto zwrócić uwagę na ostatni krzyk mody - łeb konia! Nieodłączny towarzysz imprez o wysokim zagęszczeniu na jeden metr kwadratowy, użytkowników tabletek różnego przeznaczenia. W wersji hipsterskiej zaleca się jednak tradycyjnie maskę łosia, łani lub lamy. Zebra podobno jest już passe.

Cena: ok. 80 PLN

KLASYKA GATUNKU KULA W STYLU DISCO

T

wój znajomy otwiera nową dyskotekę, ale brakuje mu pomysłu na dekoracje? Klasyka jest zawsze w modzie!

Sprezentuj mu samoobracającą się kulę w stylu disco, i miej swój wkład w polską przedsiębiorczość! Nie minie kilka minut, gdy znajomy‚ „zupełnie przypadkiem”, znajdzie dla ciebie kilka darmowych kuponów na drinki na barze.

Cena ok. 150 PLN

AKAI

DLA ZIOMKA PRODUCENTA

D

obra, teraz nie ma beki. To znaczy nie byłoby, gdybyśmy nie znaleźli tej oferty w sklepie, który jako wabik targetu używa grafik z roznegliżowaną panią w skąpych majtkach, obcisłej bluzeczce i słuchawkami na uszach. Do samego gadżetu zarzutów brak. Akai zawsze spoko. Cena: ok. 170 PLN

FERRARI

T

wój partner jest zagorzałym kibicem teamu Ferrari w Formule 1? A może w dzieciństwie zbierał modele samochodów i naklejki z gumy Turbo? Te ekskluzywne, wykonane w aluminium i wysokiej jakości skóry, słuchawki będą idealnym rozwiązaniem, gdy przypadkiem zabraknie ci kilku groszy do kupna mu nowego 911 czy Carrery.

Cena: ok. 200 PLN

33

WŚRÓD SŁUCHAWEK

S

SYLWESTER? Wszędzie, byleby nie w USA.

36

ZDRADŹ MI, GDZIE IDZIESZ NA SYLWKA

A POWIEM CI, KIM JESTEŚ C

o robisz w Sylwestra? - ot wieczne, ocierające się już o dziedziny filozofii, pytanie, które zawsze musi paść, gdy tylko na sklepowych półkach zawita sympatyczna postać brodatego staruszka w czerwonym stroju, oznajmiającego, że już za miesiąc (lub półtorej) zaczynają się święta! Wtedy nawet największemu no-life’owi załącza się alert, ostrzegający panicznie, by nie zostać w ostatnią noc roku sam na sam z telewizyjną dwójką (a fe!

- przyp. red.). Na odpowiedź odpowiadamy dość cwanym „jeszcze nie wiem”, i mimo iż dostaliśmy wcześniej już pięć innych zaproszeń, wciąż zostawiamy sobie otwartą furtkę co do ostatecznego wyboru - a nóż ta propozycja przebije wszystkie poprzednie. Natomiast jeśli twoja kompania techno komandosów nie ma jeszcze sprecyzowanych planów, gdzie ostatecznie będzie chciała wznosić ręce w modłach do najjaśniejszej fajerwerki w pierwszych chwilach 2014 roku, to przyszykowaliśmy dla was mini-przewodnik po najfajniejszych balach sylwestrowych na świecie.

N

a początek prześwietlimy miejsce, gdzie wszystko zawsze zaczyna się najwcześniej - Sydney.

Po dość długich poszukiwaniach udało

nam się odnaleźć jedynie ogłoszenie klubu The Ivy, który zaprasza na imprezę z udziałem Bicep, Cyril Hahn, Will Saul oraz morderczy pięciogodzinny set Danny’ego Tenaglii.

W Belgii natomiast, znamy na tę chwilę skład klubu Art Cube (Gent) - Ben Sims, Marcel Fengler, Dixon, Red D i Spacid. Rozczarowująca jest nieco sytuacja w Amsterdamie, gdzie jedynie Gashouder składa konkretną propozycję w postaci Tima Wolff’a, Joseph’a Capriati, Adama Beyer’a, Joris’a Voorn’a i Blawan’a. Blado przy tym wypada klub Warehouse ze swoim Surgeon’em, Shifted i SHLTR, acz i to odnotować należy.

N

a Wyspach Brytyjskich mamy przepych swojskości.

W ogłoszonych line-upach nie brakuje lokalnych przedstawicieli zarówno zbasowanych brzmień, jak i tych bardziej klasycznych.

Spoza londyńskich ofert, godną uwagi jest biba w klubie Warehouse Project, gdzie zagoszczą Annie Mac, James Zabiela, TEED, Tiga , Andy C, Redlight, Maribou State i Tensnake. Jak ktoś nie może być tej nocy

J

eśli chodzi o sam Londyn, to warto udać się do Brixton Academy, gdzie zagrają Sasha, Guy Gerber, Ellen Allien, Nic Fanciulli, Deetron, Laura Jones, Unit 7 i Hot Since 82. Alternatywą może być propozycja klubu Area - Zed Bias, MJ Cole, Snakehips, Blonde, The Heatwave, Applebottom, Klose One - oraz krótki, ale za to treściwy, line-up od Troxy - Joy Orbison, Jackmaster, Oneman i Paul Woolford.

Ciekawe smaczki znajdziemy także w Studio Spaces (Erol Alkan, Daniel Avery, Ivan Smagghe) czy Park Royal Studios (Scuba, Matt Tolfrey, Appleblim, Shonky).

O

ile każdy, kto chciałby się zabawić w Sylwestra w którymś z wyżej wymienionych miejsc, musiałby się liczyć z dość wysokimi wydatkami na podróż i zakwaterowanie, tak na wypad do naszych zachodnich sąsiadów nie wydamy aż tak dotkliwej ilości ojro.

Chyba że ktoś koniecznie chce - kto bogatemu zabroni. Wracając jednak do tematu: Niemcy tej nocy możemy podzielić na Berlin... i resztę.

Wszak mamy dobrze obstawiony Berghain/Panorama Bar: Kobosil,

O

tym, co w USA się dzieje, nie piszemy, bo tam od lat w łasce jest wiksa i electro dropy pokroju czołówki notowania niejakiego DJ Mag. Oczywiście nasz hejt nie dotyczy zawodników z Detroit, którzy zapewne zorganizują jakąś zacną technobalangę. Nawet jak się uprzesz i znajdziesz w USA coś w miarę nieprzypałowego, to spróbuj do tego czasu ogarnąć wizę (trollface).

T

o oczywiście tylko garstka ofert, wyłapana spośród wielu innych propozycji, które udało nam się znaleźć. Całe mnóstwo kolejnych pojawi się także po tym, jak już ten tekst zostanie opublikowany. Niemniej na wszystkich wyżej wymienionych imprezach z chęcią byśmy się pojawili - gdyby tylko teleportacja była możliwa, a hajs zgadzał się nam bardziej niż zwykle.

Póki co, życzymy Wam (i sobie) udanej zabawy sylwestrowej, przepełnionej dobrą muzyką i wyśmienitym szampanem na deser. Nawet jeśli gwiazdą wieczoru miałby być ziomuś z sąsiedniego bloku - żiżej z mianowania, który miksuje kawałki z soundclouda, a szampanem wszystkim dobrze znane (i powszechnie cenione) wino musujące produkowane w Polsce na rosyjskiej licencji, kupione w osiedlowym za 6 zeta z groszami.

37

Fiedel, Function, Luke Slater, Len Faki, Ben Klock, Marcel Dettmann, Ed Davenport, Steffi, DJ Pete, Ame, Margaret Dygas, Dinky (a to podobno jeszcze nie wszystko). Słowem - mocna ekipa z Ostgut Ton + ziomki. Konkurować z nimi próbuje klub Tresor, gdzie o dobre wejście w nadchodzący rok zatroszczą się Terence Fixmer, The Analouge Cops, Rework, Marcelus, Marcel Hesse, Richard Zapezauer, Gary Beck czy Camea. W Watergate natomiast stawiają na większe urozmaicenie w postaci Guillaume & The Coutu Dumonts w koncercie na żywo, czy Ruede Hagelstein’a (również live), oraz występów Matthiasa Meyer’a, Lee Jones’a, The Cheapers, Metro czy &ME. Jeśli zaś chcesz spędzić tę noc na bogato, to powinien cię zainteresować Hyte Electronic Music Festival w Wuppertal (heh, od lat rozbawia mnie to słowo - przyp. red.). Tam o dobry balet zatroszczą się Richie Hawtin, Chris Liebing, Monoloc, Matador, Tommy Four Seven, Frank Sonic i Kruse. Grubo? No raczej.

Raport

w Manchesterze, to powinien przynajmniej udać się do Birmingham, gdzie w klubie Gatecrasher wystąpi Breach, Danny Howard, No ID oraz Disclosure.

Co ciekawe, ci ostatni zagrają także w Canal Mills w Leeds - chyba że to tylko taki chwyt marketingowy ze stony klubu.

•

Famous Lost Words Blu Mar Ten

B

•8

/1

38

rytyjskie trio WyndhamMarigold-Tognarelli, które bardziej znane jest po nazwą Blu Mar Ten, zdążyło już zasmakować współpracy z Good Looking, Exception czy Hospital Recordings oraz sprzedać swoje produkcje do gier studia Rockstar. Od 2007 roku, regularnie co dwa lata, wydają nowy album, w tym dwa ostatnie nakładem własnej oficyny Blumarten Records. Czy po 18-tu latach, od momentu założenia zespołu, mają nam coś jeszcze ciekawego do zaoferowania na najnowszym krążku, zatytułowanym Famous Lost Words? Owszem. Z pośród trzynastu starannie dobranych utworów bardzo ciężko doszukać się tego najsłabszego ogniwa - czegoś, co pozwoliłoby poznęcać się nad chłopakami i ponarzekać na stan dzisiejszej sceny drum and bass. Wpadające w pamięć liquidy, energetyczne neuro, czasem spokojne (jak choćby w tytułowym kawałku) breakbeaty, ale przede wszystkim - czysta klasyka drum and bass! Famous Lost Words nie jest odkrywczym albumem, za to posiada jedną ważną zapomnianą cechę - bardzo przyjemnie się go słucha.

0

•

Morphology Robert Rich O

0

•

Chance for Rain Laurel Halo

E

P-ka Behind the Green Door była tylko ledwie mikroskopową zapowiedzią doskonałej produkcji pt.

Chance of Rain. W Hyperdub zawsze mieli nosa do pozyskiwania nowych talentów, lecz przygarnięcie do siebie w 2012 roku Laurel Halo i wydanie jej debiutanckiego Quarantine, było istnym strzałem w setkę! Amerykanka nie próżnuje, i na drugim krążku próbuje udowodnić nam, że jej kreatywność dopiero nabiera rozpędu. Na Chance of Rain rezygnuje z wokali, by skupić słuchacza jeszcze bardziej na muzyce.

Z jednej strony otacza nas mrocznym techno, klaustrofobicznymi warstwami klawiszy, ultra głębokimi ścieżkami bassu, z drugiej serwuje ledwo słyszalne częstotliwości, utkane między artefaktami syntetycznej perkusji.

Rozpiętość eksperymentów doskonale charakteryzuje sylwetkę Laurel, jako młodą, poszukującą artystkę, która z racji swoich ambicji, nie wie do czego najpierw ręce włożyć.

A czego się nie dotknie, to zamienia to niemal w złoto.

Album klasa!

LAUREL HALO

przedstawicielach ambientu zwykło się mówić niewiele, bo w ogólnym obiegu uważa się ich muzykę za zbyt mało techniczną - trudno jest w „urzędowym języku dziennikarza” opisać dźwięki i zdarzenia mające miejsce w utworze. To czyni z tego gatunku jedną z niewielu oaz wolnych od nadinterpretacji i miłościwie uprawianej segmentyzacji już nie całych albumów czy poszczególnych utworów, a pojedynczych dźwięków. Robert Rich doskonale wie o tym, że jego ambientowych eksperymentów, nie da się zamknąć w żadnej szufladce. Weteran sceny, który od przeszło 30 lat wydaje swoje aranżacje, wciąż nie ma dość i serwuje kolejny kojący zastrzyk płynących brzmień pod postacią krążka Morphology. Początek przywołuje na myśl rejony pustynnych oaz, wokół których toczy się leniwe życie emerytowanych asasynów i sułtanów, by w Nesting of Cliffsides pozwolić nam otrzeć się o uczucia bliskie eksterioryzacji. Morphology, jako całość, świetnie się sprawdza w charakterze tła do codziennych, żmudnych czynności, które dziwnym zbiegiem okoliczności, przy tym krążku wydają się mniej uciążliwe i skomplikowane.

•9 /1

•7 /1

0

D

Akkord

•

•1 0/ 10

Akkord

/1

•

Mr Jones

Untitled Dadub

J

ej debiutancki album zebrał dobre recenzje, a utwór Ghetto Kraviz był jednym z większych klubowych bangerów w ubiegłym roku. Mimo to Rosjanka wciąż dostaje po głowie od zazdrosnych kolegów po fachu, którzy nie szczędzą słów krytyki pod adresem jej umiejętności didżejskich. Na szczęście Syberyjska Dama nie pęka. Z uporem, konsekwentnie, prowadzi się przez ścieżkę kariery konsoletowej fame fatal. Właśnie zapisuje kolejny rozdział w karierze, w postaci nowo wydanej EP-ki, zatytułowanej Mr Jones, To znane z debiutu, surowe, ocierające się o lo-fi i eksperymenty, brzmienie, mocne techniczne aranżacje, w których od czasu do czasu pojawi się strzępkowy wokal samej artystki. Co ciekawe, w pracach nad materiałem pomagał jej sam Luke Hess. I to słychać. Utwory są bardziej wygładzone, lepiej poskładane. Dobra robota, Nina. Jaj, co prawda, nie urywa, ale próbuj dalej - a hejterów olewaj!

Recenzje

egoroczny debiutancki album Włochów sprawił, że stali się jedną z najjaśniejszych gwiazd berlińskiej oficyny Stroboscopic Artefacts. Niejako w kontraście do reprezentowanych przez nich obszarów muzyki elektronicznej, które przepełnione są mrocznymi, niemal ambientowymi przestrzeniami, oraz surowymi warstwami perkusji w stylu lo-fi. Wydaną 11 listopada EP-ką Untitled, duet kontynuuje swoje dobre nawyki, serwując trzy nowe utwory, doskonale wpisujące się w konwencję You Are Eternity. Dadub daje tym samym do zrozumienia, że na poletku wyjałowionego dub techno, wciąż można uprawiać imponujące muzyczne okazy. Trzeba tylko wiedzieć, jak to robić.

Nina Kraviz

39

T

0

•6

0

•

•8

/1

ałem warunek Wielkiemu Wodzowi, że jeśli nie poczeka na zamknięcie działu recenzji do czasu premiery tego krążka, oraz sporządzenia przeze mnie niniejszej recenzji, to odejdę z redakcji i publicznie puszczę farbę, kto za tym wszystkim stoi!

(Ta, przez tydzień zasypywałeś mnie mailami, z pytaniem, czy poczekam na tekst, mimo zapewnienia, że nie będzie z tym żadnego problemu - przyp. red. nacz.). Po zapowiadającym świetnym singlu Hex_ad nabrałem niebywałego apetytu na debiutancki album projektu duetu Akkord. Nie zawiodłem się ani trochę! Bliźniaczo zatytułowany krążek zawiera materiał, który dokładnie chciałem usłyszeć!

Mocne, surowe, brzmienie future garage. Czyste dźwięki, imponujące sub-bassy, hipnotyczne przestrzenie. Utwory zarówno o parkietowym przeznaczeniu, jak choćby Navigate, Conveyor czy 3dOS , ale także typowe aranże kontemplacyjne - imponujący dubstepowy Rocendal oraz industrialny Undertow. Wszystko brzmi bardzo spójnie i wciąga słuchacza w przestrzenie dźwięków, z każdym trackiem coraz bardziej, by na końcu wyrzucić nas ze swojego świata z uczuciem niedosytu. Tak, tak. Pomimo, że Akkord to materiał bardzo intensywny, to te dziesięć utworów tylko pobudziły mój apetyt na dobre basowe brzmienia jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że projekt stworzony przez Synkro i Indigo będzie miał swoją kontynuację w (niedalekiej) przyszłości. A, bym zapomniał: kochani organizatorzy imprez wszelako epickich czekam na event z udziałem panów z Akkord. Naprawdę, warto!

40

•9 /1

0

DJ Kicks John Talabot

•

W

/1

Glittervoice

0

•

•6

•8

/1

ielu z nas słysząc nazwisko John Talabot, natychmiast sięga pamięcią do debiutanckiego krążka artysty pt. ƒIN. I to nie dlatego, że to jest ten słynny house’owy album, który otrzymał pięć gwiazdek od The Guardian, tylko dlatego, że to po prostu jeden z najlepszych albumów ubiegłego roku w swoim przedziale gatunkowym! Nie bez powodu John dostał pozwoleństwo na skompletowanie nowego krążka DJ Kicks. I trzeba przyznać, że Hiszpan ze swojego zadania wywiązał się wzorowo, oddając nam do dyspozycji świetnie wyselekcjonowany materiał. Przypomniał tym samym, że muzyka house wciąż może być atrakcyjna - nawet dla najbardziej zblazowanego krytyka muzycznego na świecie - a sięgnięcie po wpływy rodem z ambientu czy zapomnianego już balearic, dodaje albumowi dodatkowy zastrzyk pigmentu, czyniąc zeń barwną i niezwykle przyjemnie płynącą opowieść. Wśród artystów, których utwory Talabot zaprzęgł do materiału, znajdują się m.in.: Andy Stott, Moodyman, Wraetlic, Axel Boman, Abby, Pional czy Pye Corner Audio. Doskonale • dobrane momenty i ułożona tracklista. Solidna dziewiątka, w porywach do 0 dziewięciu i pół - tylko grafik zabronił wystawiania połówek. Warto więc!

Borealis

Zoles EP Matador W

iedziałem, że Matador jest świetnym DJ-em. Że produkuje, też wiadomo nie od dziś.

Wszak w 2011 wydał digital album Handbagass, a i kilka EP-ek na swoim koncie też posiada. Znając większość z nich, jakoś bez przekonania i z dziwnego rodzaju znudzeniem, podszedłem do najnowszej EP-ki zatytułowanej Zoles.

Zimny prysznic jaki mnie spotkał przy pierwszym odsłuchu materiału, sprawił, że już nigdy nie popełnię tego samego błędu. Gavin Lynch zaserwował nam pięć wyśmienitych technicznych perełek, które z pewnością zagoszczą w secie niejednego klubowego rezydenta. Utwory Zoles i Schaffer robią robotę, aż miło! Prawdziwe mocne techno spod znaku labelu Minus co firma, to firma.

N

ikt mi nie powie, że okładka lub tzw. artwork nie ma znaczenia! Otóż ma! To właśnie okładka przyczyniła się do tego, że wydany nakładem rumuńskiej wytwórni Origami Sound - album Glittervoice - stał się obiektem moich muzycznych badań, i to nie ze względu na rysunek zdrowej nagiej pani, lecz formę ogólną - prostotę i oszczędność kolorów.

Ale mniejsza o stronę graficzną, bo to co zastałem na krążku, zaskoczyło mnie dość mocno. Trochę czasu minęło zanim odnalazłem informację, że za pseudonimem Borealis ukrył się...

Jesse Somfay! Zdziwienie tym większe, że pamiętam gościa z A Catch in the Voice - jednego z najciekawszych albumów techno/ IDM w 2009 roku. Kanadyjczyk na Glittervoice próbuje ubrać stare brzmienia techno w retro ciuszki muzyki (uwaga, brzydkie słowo) trance. Jednak z racji tego, że stara się jak może, wykruszać ze swoich aranżacji najbardziej obciachowe zagrania znane w światku EDM-owych rzeźników, to nie ma mowy o jakimś zupełnym obciachu. Może czasem syntezatory brzmią zbyt generycznie, a niektóre aranżacje niebezpiecznie zbliżają się do happy trance’owej euforyczności. Niemniej większość utworów, w szczególności te z pierwszej połówki płyty, może przypaść do gustu nawet największemu techno-puryście.

• 5/1 0•

•

K

olejne muzyczne wcielenie Jima Coles’a rysuje się w barwach drum&bass flirtującego z dubstepowymi podkładami i wokalami hip hopowych MC. Jako Om Unit postanowił zadebiutować długo grającym krążkiem w wytwórni Civil Music. Na Threads znajdziemy to, co miłośnicy bassowego grania lubią najbardziej - 15 solidnych i wyrazistych produkcji, doskonałych zarówno jako towarzysz codziennych powrotów do domu w szczycie komunikacyjnym, jak i do puszczenia na domówce dla przyjaciół, którzy „ogarniają te klimaty”. Głosów do niektórych utworów użyczyli Jinadu, Gone The Hero, MC Jabu i Charlie Dark.

Jeśli mam wskazać swoich faworytów na płycie, to niech będą to mięsisto dubstepowe Wall of Light, dżanglujące Governer’s Day (częsty bywalec przeróżnych setów, podcastów, etc.) oraz post dubstepowo-balladowe The Silence.

Przyjemnie się słucha. Jim Coles się spisał.

JIM COLES

L

Remember Your Black Day

Vatican Shadow

ekki uśmiech na mojej twarzy pojawia się za każdym razem, gdy gdzieś w bezkresnych stepach Internetu, natrafiam na określenie nowej płyty Dominick’a Fernow’a, terminem muzyki techno. Tak samo było w przypadku drugiego longplaya Dettmann’a (choć w przeciwieństwie do omawianego tutaj krążka, u niego śladowe ilości techno dało się wyczuć). Ogólnie w ostatnim czasie panuje dziwny trend opatrywania tym terminem wszystkiego co popadnie, tylko i wyłącznie dlatego, że ten termin znów staje się modny w szerszych kręgach. Temat nadaje się na dłuższy wywód, więc porzucam go w tym miejscu, i przechodzę do sedna recenzji. Materiałowi z Remember Your Black Day bliżej do niespecjalnie wyrafinowanego industrialu, niźli techno, rozumianego jako głębokie struktury rytmu, wprowadzające słuchacza w trans uwielbienia pojedynczego uderzenia stopy.

Vatican Shadow, owszem, bawi się strukturami, i tak jak w przypadku chociażby kawałka Enter Paradise, gdzie zapętlone riffy syntetycznej gitary, wchodzą w związek z tunelowym basem, momentami brzmi to bardzo przejmująco, tak już chwilę później potrafi irytować powtarzalnością. Pewnego razu pomyślałem, że płyta mi się zacięła w odtwarzaczu, ale pół sekundy później dotarło do mnie, że to nie możliwe, bo przecież mam ten album w postaci cyfrowej. Wiele sobie obiecywałem, czekając na ten krążek, a on mnie najzwyczajniej rozczarował. Może nie jest to rozczarowanie na poziomie „Fernow, co to ma być za shit?!”, ale ewidentnie nie udało mu się oddać mroku i depresyjności w przełożeniu na materiał, w sposób, na jaki z pewnością go stać. Reasumując: industrial, ale nawet nie IDM. No i mogło być lepiej. A tak to trója z minusem.

41

Threads Om Unit

Recenzje

•7 /1

0

ZA MIESIĄC:

(JEŚLI DOTRWAMY)

42

Do zobaczenia

Kto nas zaskoczy w 2014?

Wielkie podsumowanie roku 2013

Za co lubimy Moderat Otworzymy stronę www (może)

S P O NS O R O W A N E

Wiele radości w dniu Bożego Narodzenia, oraz szczęśliwego Nowego Roku!

Redakcja Vault 909