Gotowa na podbój dnia? Kolekcja CONQUEST została rozszerzona o nowe modele, które łączą sportowy szyk z wytrzymałością. Dostępne w różnych rozmiarach, kolorach i materiałach, zegarki te bez trudu dostosowują się do każdej okazji.
Ambasadorka elegancji Barbara Palvin doskonale uosabia elegancję i wszechstronność linii CONQUEST.
LONGINES SPIRIT FLYBACK
Kolekcja SPIRIT FLYBACK symbolizuje pionierskiego ducha, który zawsze napędzał markę Longines. Kolekcja została wzbogacona o dwie nowe wersje: ze stali i 18-karatowego żółtego złota oraz stali i 18-karatowego różowego złota. Wyposażone w zieloną lub brązową tarczę, te prawdziwe zegarki pilotów oferują najnowocześniejszą precyzję dzięki ekskluzywnemu kalibrowi Longines, który jest odporny na pola magnetyczne i posiada certyfikat chronometru COSC (Contrôle Officiel Suisse des Chronomètres).
NOWA INWESTYCJA
W TYM NUMERZE:
SPACER PO
ULICACH ŚWIATA
Co łączy Via Monte Napoleone, Piątą Aleję i Champs-Élysées?
KOBIECOŚĆ TO ENERGIA
Z Gosią Buchowicz, malarką, o kobiecości i różnych odcieniach kobiet rozmawia Malwina Kowszewicz
Z MIŁOŚCI DO WŁOCH
Kolekcja Deni Cler zabrała nas w niezwykłą podróż do Mediolanu
LUKSUSOWE NIERUCHOMOŚCI
WYMAGAJĄ
WIĘCEJ
Jesteśmy agencją specjalizującą się w obsłudze luksusowych nieruchomości. Dla naszych klientów poszukujemy również nieruchomości za granicą.
LUXURY PROPERTIES
REQUIRE MORE
Our agency specialises in servicing luxury properties and for our clients we also seek properties abroad.
ZADOWOLENIE NASZYCH KLIENTÓW JEST DLA NAS NAJWAŻNIEJSZE, CO POTWIERDZAJĄ:
Zakup Maybacha to doświadczenie samo w sobie. Granice wyznacza tylko wyobraźnia klienta
MIASTA ŚWIATŁA WIETNAMU
Środkowe wybrzeże Wietnamu to kraina kontrastów, gdzie historia, natura i nowoczesność przecinają się w uderzający sposób
QUIET LUXURY
WYPRAWA
PO SMAKI PAROS
Luksus, który szepcze, nie potrzebuje oklasków. Mniej znaczy więcej…
Grecja zapewnia pełne spektrum doznań dla zmysłów i subtelną elegancję na talerzu
Witam Państwa,
EDYTORIAL
jak najlepiej przedstawić temat kobiecości, jeśli nie poprzez sztukę? Niedopowiedzenie… Każda kobieta jest inna. Wyjątkowa. Ma za sobą swoją historię. Nie istnieje wzorzec idealny. Kobieta powinna być spełniona, szczęśliwa, wolna i kolorowa jak motyl. Nie musi być tak skromna jak on. Motyl przez całe życie nie zna swojej wartości, nie wie, jaki jest piękny, nie widzi koloru swoich skrzydeł. W najlepszy sposób przedstawiła to w swoich pracach Gosia Buchowicz, która mówi, że kobiecość to przede wszystkim energia emanująca z kobiety. Zatrzymajcie się na chwilę i poczujcie jej wrażliwość wmalowaną w obrazy.
Kobiecość to też odwaga, co udowodniła w swojej najnowszej kolekcji marka Deni Cler, zabierając nas w niezwykłą podróż do Mediolanu. „Milano Ti Amo” to kwintesencja kobiecości zarówno dla kobiet ceniących sobie nonszalancką elegancję, jak i włoski luz. Moda powinna opowiadać historię i Deni Cler to się udało.
Hiszpański fotograf Xavi Valls ma podobne zdanie. Twierdzi, że jego zdjęcia to zbiór historii opowiedzianych bez słów. Xavi to nie tylko
świetny fachowiec, ale przede wszystkim człowiek, który tworzy sercem. Jest najlepszym przykładem tego, że fotografią może zająć się tylko ktoś, kto ma wrażliwość na odbijające się światło.
Gdy odejdziemy już trochę od sztuki, warto, byśmy polecieli do Bawah Reserve i znaleźli się w sercu archipelagu Anambas, by zatrzymać się choć na chwilę, odetchnąć od zgiełku codziennych prac i pobyć w raju. To miejsce, w którym luksus nie jest definiowany przez materialne bogactwo, lecz doświadczenia pozostające w pamięci na zawsze.
A kiedy już wrócimy do rzeczywistości, zaplanujmy swoje nowe miejsce na ziemi z Hola Design. Monika i Adam Bronikowscy tworzą najpiękniejsze luksusowe oazy. Każdy zaprojektowany przez nich dom jest nie tylko przestrzenią do życia, lecz także luksusem, który odpowiada na wszystkie potrzeby.
Na koniec proponuję wiosenny spacer z Adrianem Kołodziejem po najdroższych ulicach świata. Tam, gdzie każdy metr kwadratowy to inwestycja w historię, emocje i to, co niematerialne, a jednocześnie bezcenne. Warto być tam, gdzie prestiż ma swoją cenę.
Życzę Państwu cudownych Świąt Wielkanocnych, wypełnionych miłością. Niech przyniosą dużo spokoju i staną się symbolem nowego, pięknego czasu.
Bądźcie z nami.
Redaktor Naczelna LUXURY BOUTIQUE Malwina Kowszewicz
LUXURY BOUTIQUE
Property & lifestyle magazine
DWUMIESIĘCZNIK DOSTĘPNY WYŁĄCZNIE
W PRENUMERACIE
www.luxuryboutiquemagazine.pl
PRENUMERATA: prenumerata@luxuryboutique-mag.com
WYDAWCA: Luxury Media Sp. z o.o. ul. F. Klimczaka 13/U.139 02-797 Warszawa info@luxuryboutique-mag.com
MANAGING DIRECTOR: Adrian Kołodziej adrian.kolodziej@luxuryboutique-mag.com
REDAKTOR NACZELNA: Malwina Kowszewicz malwina.kowszewicz@luxuryboutique-mag.com
DYREKTOR ARTYSTYCZNA: Karolina Żmijewska
WSPÓŁPRACA:
Monika Bronikowska, Adam Bronikowski, Marta Chojnacka, Marcin Grell, Łukasz Hodura, Grzegorz Konieczny, Karolina Landberg, Dymitr Malcew, Marek Paprocki, Marta Polańska, Paweł Prasada, Wojtek Reichert
FOTOGRAFIA: Marta Polańska, Kamil Roszczyk
KOREKTA: Katarzyna Wróbel, korektor-tekstow.pl
PROJEKT GRAFICZNY: Simply Creative, www.simplycreative.pl
NA OKŁADCE: Obraz, Gosia Buchowicz, seria Butterfly Women, Trust, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 160 cm, 2021
NUMER 9
MARZEC–KWIECIEŃ 2025
ZNAJDŹ NAS NA: /magazineluxuryboutique /Luxuryboutiquemagazine
/luxury-boutique-magazine
Kontakt w sprawie reklam: reklama@luxuryboutique-mag.com +48 668 480 805
Wydawca dokłada wszelkich starań, aby zawartość magazynu była w pełni poprawna, ale nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje ewentualnych błędów lub pominięć. Luxury Media Sp. z o.o. zastrzega sobie prawo odmowy publikacji reklam godzących w interes społeczny, zawierających treści niezgodne z ogólnie przyjętymi normami i przepisami prawa, nie jest też adresatem skarg, reklamacji i innych uwag do reklamowanych produktów i usług. Artykuły mogą zawierać opinie autorów, które nie muszą być zgodne opiniami redakcji. Redakcja nie zwraca nadesłanych materiałów oraz zastrzega sobie prawo do zmiany tytułów, redagowania i skracania treści. Całość magazynu lub jakakolwiek jego część nie może podlegać reprodukcji i kopiowaniu w jakiekolwiek formie bez uprzedniej pisemnej zgody wydawcy.
ZASTANAWIASZ SIĘ NAD PROMOCJĄ SWOJEJ FIRMY W MAGAZYNIE LUXURY BOUTIQUE?
Skontaktuj się z nami już dziś!
LUXURY BOUTIQUE to magazyn poruszający interesujące tematy luxury lifestyle. Dzięki formie dwumiesięcznika czytelnicy wracają do lektury kilkukrotnie, a reklamy osiągają wyższe wskaźniki AdExposure. Reklamodawcy uzyskują w ten sposób wysoką skuteczność dotarcia do odbiorców.
Jest nam niezmiernie miło dołączyć do grona redakcyjnego magazynu Luxury Boutique. Z wielką przyjemnością będziemy spotykali się z Państwem na łamach kolejnych numerów, by dzielić się naszymi doświadczeniami, przemyśleniami i wolnymi myślami z dziedziny, która jest nam najbliższa.
Za każdym wnętrzem stoi historia ludzkich marzeń, pragnień i pasji. Za każdą historią kryją się niepowtarzalni ludzie, jednostki, pary, rodziny. Ogromnie cieszy nas, gdy zapraszani przez inwestorów stajemy się częścią tych historii, uczestniczymy w kreowaniu i realizowaniu nowych przestrzeni, które są potem świadkami wyjątkowych chwil dla mieszkańców.
Już od 20 lat tworzymy wnętrza, aby Państwa historie miały indywidualną przestrzeń, w której mogą rozkwitać. Razem z magazynem Luxury Boutique zapraszamy na czytelniczą podróż po świecie luksusowych wnętrz.
SPACER po najdroższych ULICACH ŚWIATA
Co łączy Via Monte Napoleone, Piątą Aleję i Champs-Élysées? Każdy metr kwadratowy to inwestycja w historię, emocje i to, co niematerialne, a jednocześnie bezcenne.
Szklane drzwi butiku Prady na Via Monte Napoleone otwierają się bezszelestnie, wpuszczając delikatny powiew chłodnego powietrza, który kontrastuje z letnim żarem mediolańskich ulic. Wewnątrz panuje przyjemna cisza, przerywana jedynie stłumionym odgłosem kroków na miękkim dywanie. Sprzedawczyni w idealnie skrojonym ubraniu uśmiecha się dyskretnie, nie zadając zbędnych pytań. Tu nikt nie zastanawia się, czy cię na coś stać. Każdy, nawet niepozornie wyglądający klient może wydać kilka albo kilkanaście tysięcy euro. Nikogo tu nie można zlekceważyć.
Położona w prestiżowej części Mediolanu między Via Manzoni a Corso Venezia – Via Monte Napoleone to ulica, która jest symbolem włoskiego wyrafinowania. W zasięgu krótkiego spaceru znajdują się takie architektoniczne ikony jak opera La Scala, katedra Duomo czy często fotografowany pasaż handlowy Galeria Wiktora Emanuela II.
Via Montenapo, jak często mówią Mediolańczycy, w ostatnim raporcie Cushman & Wakefield po raz pierwszy w historii zdobyła tytuł najdroższej ulicy na świecie. Choć dziś czynsze są tu wyższe niż na Piątej Alei w Nowym Jorku, do niedawna liderki rankingu, nie zawsze była synonimem luksusu. Jeszcze w latach powojennych stanowiła zwyczajny ciąg handlowy,
gdzie mediolańscy kupcy sprzedawali tkaniny i galanterię. Dopiero w latach 80., gdy włoska moda zaczęła dominować na światowych wybiegach, Via Monte Napoleone przeszła transformację i stała się sercem mediolańskiego Quadrilatero della Moda. Dziś metr kwadratowy powierzchni handlowej kosztuje tu 20 tysięcy euro rocznie. Wzrost o 11% w ciągu ostatniego roku pokazuje, że mimo globalnych zawirowań gospodarczych luksus ma się tu dobrze.
Jednak sukces tej ulicy to nie tylko kwestia prestiżu. To doskonały przykład, jak lokalizacja staje się narzędziem w rękach strategów marek luksusowych. Sklep na Via Monte Napoleone jest miejscem sprzedaży, ale również wizytówką, żywym billboardem, który mówi światu: „Jesteśmy na szczycie, jesteśmy potęgą”. To właśnie dlatego Kering, właściciel m.in. Gucci i Bottega Veneta, wydał 1,4 miliarda dolarów na zakup budynku w tej okolicy. Ta inwestycja to manifest dominacji na rynku.
Spacerując nowojorską Piątą Aleją, trudno oprzeć się wrażeniu, że każdy centymetr chodnika przesiąknięty jest historią amerykańskiego snu. To tu w 1940 roku otwarto pierwszy flagowy sklep Tiffany’ego, którego niebieskie pudełka stały się synonimem eleganckiej biżuterii na całym świecie. Właśnie witrynom tego sklepu przyglądała się Audrey Hepburn w słynnej scenie z filmu Śniadanie u Tiffany’ego. Nawet ostatnia renowacja butiku, warta 250 milionów dolarów, nie była zwykłym remontem – to była inwestycja w podtrzymanie prawdziwej legendy. Nowojorska Piąta Aleja, przez dekady uznawana za najdroższą ulicę handlową świata, musiała w tym roku ustąpić miejsca włoskiej konkurentce. Czynsze na Upper Fifth Avenue, gdzie znajdują się flagowe sklepy Tiffany & Co., Louis Vuitton i Apple, sięgają 19 500 euro za metr kwadratowy rocznie.
Zmiana na szczycie rankingu Cushman & Wakefield to jednak nie tylko efekt wzrostu czynszów w Europie, ale także globalnych trendów gospodarczych. Włochy, mimo wyzwań ekonomicznych, pozostały bastionem tradycyjnego luksusu, który przyciąga klientów szukających nie tylko produktów, ale i historii, rzemiosła oraz niepowtarzalnego stylu życia. To właśnie ta mieszanka sprawia, że butiki przy Via Monte Napoleone działają bardziej jak galerie sztuki niż sklepy.
Dokonując zakupów na mediolańskiej ulicy, uczestniczysz w swego rodzaju spektaklu. W otoczeniu ekskluzywnych sklepów, pięknych kamienic, szykownie ubranych ludzi – często pasjonatów mody odczuwasz budzące emocje piękno i tradycję.
Z Nowego Jorku wracamy do Europy, na londyńską New Bond Street, która zajęła trzecie miejsce w rankingu. Cała Bond Street w londyńskim West Endzie łączy Piccadilly na południu z Oxford Street na północy. To kolejny przykład ulicy, która przekształciła się z handlowej arterii w ekskluzywną promenadę. Jej historia sięga XVIII wieku – od czasów panowania królowej Wiktorii ta prestiżowa okolica pozostaje ulubionym miejscem elit. Wiele renomowanych marek mających tutaj swoje sklepy posiadało uprawnienia do zaopatrywania rodziny królewskiej. Do dziś tradycję tę kontynuują m.in. Cartier, Asprey London, Charbonnel et Walker. Przy czynszach wynoszących 17 200 euro za metr kwadratowy rocznie ulica ta pozostaje jednym z najważniejszych adresów dla marek premium. Co ciekawe, mimo brexitu i niepewności gospodarczej Londyn nadal przyciąga inwestorów z całego świata, a na nowe powierzchnie handlowe oczekują kolejki zainteresowanych firm.
W Azji, gdzie rynek dóbr luksusowych rośnie najszybciej, prym wiedzie Tsim Sha Tsui w Hongkongu. Położona na południu półwyspu Koulun, potocznie zwana TST, jest jednym z najbardziej zamożnych miejsc w Hongkongu. Charakteryzuje się błyszczącymi pasażami handlowymi, luksusowymi hotelami i wysokimi wieżowcami biurowymi. Niekończący się ciąg markowych sklepów sprawia, że Tsim Sha Tsui jest rajem dla kupujących. Podczas spaceru wyczuwa się dynamikę azjatyckiego handlu. Czynsze na poziomie 15 000 euro za metr kwadratowy rocznie zapewniły TST pewne czwarte miejsce w rankingu Cushman & Wakefield. Dla marek takich jak Chanel czy Hermès butik w tej lokalizacji to nie tylko sklep, ale wrota do chińskiego rynku. Mimo politycznych napięć i zmian gospodarczych Hongkong pozostaje dla marek luksusowych nieodzownym punktem na mapie globalnej ekspansji. Tsim Sha Tsui, z widokiem na Zatokę Wiktorii, stało się miejscem, gdzie bogactwo nabiera wyjątkowego kontekstu kulturowego.
W Europie, poza Mediolanem i Londynem, nie można pominąć paryskich Pól Elizejskich. Nazywana „najpiękniejszą aleją świata” Avenue des Champs-Élysées to obowiązkowy punkt zwiedzania stolicy Francji. Ciągnie się przez prawie dwa kilometry od
Place de la Concorde aż do Łuku Triumfalnego, stanowiąc jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na świecie. Przez cały rok ulica tętni życiem – w ciągu dnia przyciąga turystów i mieszkańców, spacerujących między butikami Louis Vuitton, Mont-Blanc, Guerlain i Galeries Lafayette, nocą zaś rozświetla się blaskiem iluminacji i świateł neonów klubów oraz restauracji. Choć biorąc pod uwagę cenę za powierzchnię handlową, Pola Elizejskie złote lata mają już za sobą, wciąż zajmują piąte miejsce w światowym rankingu. Czynsze na poziomie 12 000 euro za metr kwadratowy rocznie nadal przyciągają marki, które chcą być obecne w sercu Paryża. Champs-Élysées to symbol francuskiej elegancji, każda marka dbająca o swój luksusowy image powinna tu być.
W świecie, w którym e-commerce rośnie w siłę, fizyczne sklepy na najdroższych ulicach świata pozostają niezastąpione. Bo choć produkty można kupić online, to emocji związanych z wejściem do butiku na Via Monte Napoleone czy Piątej Alei nie da się przenieść do świata wirtualnego. To właśnie dlatego te ulice pozostają nie tylko handlowymi arteriami, ale także żywymi symbolami globalnego luksusu. To zaś przyciąga gigantów prestiżowej branży. Chanel, Hermés, Dior
i inne wielkie marki są tam obecne od lat, a powstające nowe brandy walczą o miejsce dla siebie. Ulice mają też określoną pojemność handlową, wszystko to powoduje, że czynsze na ulubionych przez klientów arteriach stale rosną. W pierwszej dwudziestce najdroższych ulic świata spadek odnotowała tylko Đồng Khởi w Ho Chi Minh w Wietnamie.
Obecność na najbardziej cenionych ulicach jest na tyle kluczowa dla wielu marek, że nawet w obliczu trudności finansowych nie opuszczają elitarnej lokalizacji – zamiast tego przenoszą się w miejsce o nieco niższej wartości rynkowej. Wysokie ceny za możliwość prowadzenia butiku w tak ekskluzywnym otoczeniu wywołują również efekt domina, wpływając na wzrost stawek w pobliskich lokalizacjach. Tym sposobem tworzą się ekonomiczne enklawy, bogate kwadraty, trójkąty i całe dzielnice handlowe, gdzie prestiż jest równie cenny jak sam towar.
Wysoko postawiony kołnierz chroni przed chłodnym wiatrem przeszywającym warszawski Nowy Świat. Powietrze wypełnia zapach świeżo mielonej kawy, mieszając się z aromatem lokalnych dań serwowanych w pobliskiej restauracji. Wnętrze nowo otwartego butiku skrywa nowoczesne meble, kontrastujące z klasyczną architekturą kamienicy. Nowy Świat,
z czynszami na poziomie 1032 euro za metr kwadratowy rocznie, wciąż nie dorównuje swoim odpowiednikom w światowych metropoliach, jednak jego rozwój mówi wiele o ambicjach Warszawy. Obecność w rankingu Cushman & Wakefield na 35. miejscu to dowód na rosnące znaczenie stolicy na mapie europejskiego handlu luksusowego. Coraz więcej międzynarodowych marek decyduje się na otwarcie butików w tej okolicy, widząc tu nie tylko rynek wschodzący, ale i przestrzeń na budowanie wizerunku klasy premium. Warszawa nie jest Paryżem ani Nowym Jorkiem, ale ma w sobie coś, czego nie da się kupić: dynamikę, ambicję i rosnące aspiracje.
Ceny podane na podstawie raportu Cushman & Wakefield Main Streets Across the World 2024
TEKST:
ADRIAN KOŁODZIEJ
Managing Director
Luxury Media
KOBIECOŚĆ TO ENERGIA
Z Gosią Buchowicz, malarką, o kobiecości i różnych odcieniach kobiet rozmawia Malwina Kowszewicz
MALWINA KOWSZEWICZ: Czym dla Ciebie jest kobiecość?
GOSIA BUCHOWICZ: Kobiecość to energia, którą nosimy w sobie, i to, jak się czujemy, a nie tylko jak wyglądamy. To harmonia delikatności, mądrości, empatii i siły. Autentyczność oraz swoboda wyrażania siebie na własnych zasadach. To umiejętność polubienia siebie z wszystkimi swoimi zaletami i niedoskonałościami.
M.K.: Jaką kobietą jesteś Ty?
G.B: Wolę być niedoskonała i szczęśliwa niż doskonale „zajechana”. Uczę się akceptować piękno, chaos i własne roztargnienie. Największą wartością są dla mnie otaczający mnie bliscy, kocham również samotne chwile z samą sobą i farbami. Lubię spędzać czas w otoczeniu natury, żyjąc po swojemu i w zgodzie z własnym rytmem.
M.K.: Dlaczego motyl stał się symbolem kobiecej twarzy na Twoich obrazach? Dlaczego na przykład nie jest to tygrys?
G.B.: Jestem zakochana w delikatności motyla, pięknie i niezwykłej zdolności do transformacji. Cykl życia motyla – od jajka, przez larwę, poczwarkę, aż po przepięknego, latającego motyla – doskonale oddaje proces przemiany, który przechodzi każda kobieta. Motyl to symbol odrodzenia, nowych początków, ale także wolności, lekkości i ulotności chwil. Jego subtelność, elegancja i głęboka symbolika zmiany idealnie odzwierciedlają kobiecą siłę i ciągły proces ewolucji. W obecnych czasach, pełnych zawrotnych przemian kulturowych, każda z nas przeżywa własną transformację. Dla mnie motyl to nie tylko obraz, ale i przypomnienie o nieustannej zmianie, którą przynosi życie.
Heaven begins in You, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 160 cm, 2023
Po lewej: Wisdom of invisible, akryl na płótnie, 100 × 160 cm, 2022
M.K.: Gdybyś miała namalować siebie z twarzą motyla, jaki on by był?
G.B.: Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, ale może to być inspiracja do nowego obrazu. Mój motyl miałby skrzydła w odcieniach zieleni i brązu, nawiązujące do polskiego lasu, który kocham i z którym czuję głęboką więź.
M.K.: W jaki sposób oddajesz na obrazach siłę kobiet?
G.B.: W moich obrazach siła kobiet objawia się poprzez energię, którą chcę w nich zawrzeć. Tworząc, zawsze myślę o symbolice, o tym, że moje dzieło zawiśnie w czyimś domu i stanie się częścią jego przestrzeni. Pragnę, by każdy obraz wnosił dobrą energię, spokój
Moje obrazy to talizmany na ścianę – pełne symboli, kolorów i energii
i harmonię. To trochę jak talizman na ścianę – coś, co nie tylko zdobi, ale także wspiera, inspiruje i dodaje mocy na co dzień.
M.K.: Czy malując kobiety z twarzami motyla, masz na myśli jakieś konkretne postacie? Na przykład motyl z żółtymi skrzydłami to mama lub babcia…
G.B.: Nie maluję konkretnych kobiet, a raczej elementy, które są obecne w każdej z nas. Każdy motyl ma swoją symbolikę, przypomina o mądrościach i wartościach, które możemy w sobie odnaleźć. Na przykład kobieta z białym motylem na twarzy symbolizuje zaufanie do wszystkiego, co się wydarza, wiarę, że każda sytuacja ma głębszy sens. W niektórych przypadkach obrazy z serii „Butterfly Women” zostały namalowane na specjalne zamówienie, z intencją.
M.K.: Dlaczego nie malujesz mężczyzn?
G.B.: Ostatnio namalowałam swojego pierwszego mężczyznę. Zdecydowanie nie zamykam się na ten temat i chciałabym go bardziej eksplorować.
M.K.: Słyszałam gdzieś, że mówi się o Tobie, że na pierwsze imię powinnaś mieć Pasja, a na drugie Odwaga. Dlaczego właśnie te cechy?
G.B.: (śmiech) To ciekawe, bo ja sama powiedziałabym, że w wielu aspektach życia jestem dużym tchórzem. Nie czuję się specjalnie odważna, raczej po prostu zawsze
Po lewej: Butterfly Women Fire, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 160 cm, 2021
The Game Changer‚ akryl na płótnie, 100 × 160 cm, 2024
starałam się robić to, co kocham, i podążać za tym, co w danym momencie mnie wołało. Może to, że potrafię podjąć działania mimo strachu, wywołuje wrażenie, że jestem odważna.
M.K.: Jak odkryłaś swoją pasję do malowania? Byłaś przecież typowym pracownikiem korporacyjnym.
G.B.: Zawsze marzyłam o wolności i pracy na własnych zasadach. Zanim jednak odkryłam malowanie, przeszłam swoją drogę. Wyjazd do Indii otworzył przede mną malowanie ciała henną, potem zaczęłam projektować i szyć ubrania, tworzyć kolaże. Każdy z tych etapów był krokiem w stronę siebie, a malowanie przyszło naturalnie, jako kolejny etap tej drogi, która, myślę, jeszcze się nie zakończyła.
M.K.: Czy podróż do Indii była najważniejszym przystankiem w Twoim życiu?
G.B.: Podróż do Indii była jednym z wielu przystanków na mojej drodze, ważnym, ale nie jedynym. Mam wrażenie, że za każdym razem, gdy życie dawało mi w kość, pojawiała się nowa ścieżka, jakby samo chciało mnie naprowadzić na właściwy kierunek. Indie były momentem głębokiego zatrzymania i poszerzenia perspektywy.
M.K.: Mówisz, że lubisz zacierać granice między rzeczywistością a fikcją. Co to znaczy?
G.B.: Moja przygoda z malarstwem zaczęła się od kolaży i nadal wykorzystuję je na początku pracy nad obrazem. Łączę zdjęcia, tworząc kompozycje, w których świat realny przenika się z fantazją. To pozwala
Po lewej: Moonlight Child, akryl na płótnie, szlagmetal, 90 × 140 cm, 2023, po prawej: Gye Nyame, akryl na płótnie, 100 × 160 cm, 2024
M.K.: Wtedy czułaś największy strach w życiu?
G.B.: Było wiele sytuacji, w których się bałam. Boję się bardzo niesprawności fizycznej lub umysłowej na starość. Dużym wyzwaniem było dla mnie odejście ojca i przyjaciółki.
M.K.: Co poradziłabyś innym kobietom?
G.B.: To samo, co poradziłabym sama sobie: żyć na większym luzie, cieszyć się bardziej z tych małych, nieoczywistych chwil, przestać być dla siebie zbyt surową, traktować siebie jak najlepszą przyjaciółkę. My, kobiety, jesteśmy jak kawa – czasem mocne, czasem delikatne, ale zawsze niezastąpione! Dzień Kobiet to świetna okazja, aby przypomnieć sobie, że zasługujemy na to, by czuć się wyjątkowe każdego dnia, nie tylko wtedy, gdy dostajemy kwiaty. Bądźcie odważne w byciu sobą, nie bójcie się śmiać z siebie, bo to właśnie ta lekkość sprawia, że świat staje się piękniejszy.
M.K.: Twoje motto życiowe…
G.B.: Największa przygoda to życie, które tworzysz dla siebie.
M.K.: Co tworzy Ciebie?
G.B.: Kobiety, którymi byłam w przeszłości.
M.K.: Czym jest dla Ciebie luksus?
G.B.: Luksus to życie w zgodzie z własnym rytmem, bez presji, deadline’ów i konieczności bycia online. Ograniczam czas spędzany na przyjmowaniu śmieciowych wiadomości, na telewizji i w mediach społecznościowych. Zamiast tego wybieram kontakt z naturą. Staram się otaczać wartościowymi ludźmi, którzy wnoszą inspirację do mojego życia. Wierzę, że to wpływa na fakt, jak postrzegamy świat i realizujemy siebie.
mi opowiadać historie, w których rzeczywistość i wyobraźnia współistnieją.
M.K.: Postawiłaś wszystko na jedną kartę – odeszłaś z agencji marketingowej i postanowiłaś malować. Nie wiedziałaś, czy odniesiesz sukces. Zaryzykowałaś… Bałaś się?
G.B.: Jasne, że się bałam, ale po prostu nie widziałam innej drogi. Byłam totalnie wypalona w marketingu i czułam, że muszę coś zmienić. To nie było tak, że od razu wiedziałam, co chcę robić – raczej byłam pewna, czego już nie chcę. Decyzja była ryzykiem, ale jednocześnie szansą na odnalezienie siebie i życie w zgodzie z własnym rytmem.
Po prawej: Wolf, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 160 cm, 2022
Tiger Lifestyle, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 140 cm, 2024
To także ponadczasowy design i przedmioty łączące duszę, piękno i jakość. A czasem po prostu dobre cappuccino.
M.K.: Kiedy i gdzie można oglądać i kupić Twoje obrazy?
G.B.: Najbliższa wystawa, zatytułowana „Świątynia Kobiecości”, odbędzie się 8 marca w klinice Serelja i będzie jednocześnie inauguracją otwarcia Fundacji Serelja, wspierającej kobiety.
Moje aktualne prace można również oglądać na Instagramie @buchowicz.art oraz na stronie internetowej www.buchowicz.art. Zapraszam serdecznie!
M.K.: Co obecnie tworzysz?
G.B.: Permanentnie tworzę swoje życie, a artystycznie jestem w fazie odkrywania nowych dróg. Mam przed sobą dwa puste płótna, na których będę szukać nowej formy. Czuję, że wewnętrznie zachodzą we mnie duże zmiany – dojrzewam, a jednocześnie rośnie moja potrzeba eksperymentowania z nowymi stylami. Na pewno będzie to coś innego niż dotychczas.
M.K.: Bardzo dziękuję za rozmowę.
G.B.: Dziękuję.
Talizman, Portal, technika własna, 60 × 70 cm, 2024
Narodził się spontanicznie, z intuicyjnego układania tkaniny, które było aktem głębokiego zanurzenia w chwili obecnej. Wykorzystana tkanina to fragment spódnicy – symbol naszych uwarunkowań, z jakimi przychodzimy na świat, oraz tych, które nakłada na nas życie. Pod warstwami uwarunkowań pozostajemy jednak białą kartką – czystą, niezapisaną i otwartą na to, co autentyczne. Portal zaprasza do kontemplacji tego, co kryje się pod powierzchnią, poza tym, co widzialne i narzucone.
Po lewej: Seria Butterfly Women, Beautiful Mind, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 150 cm, 2021
Seria Butterfly Women, Trust, akryl na płótnie, szlagmetal, 100 × 160 cm, 2021
PRYWATNE STREFY KOMFORTU
W Hola Design specjalizujemy się w tworzeniu rezydencji, które łączą design i nowoczesne technologie, zapewniające klientom poczucie wyjątkowości i niezależności
Projektowanie architektury i wnętrz rezydencji to nie tylko funkcjonalność i estetyka, ale przede wszystkim kreowanie przestrzeni, które stają się prawdziwymi oazami luksusu. W Polsce, gdzie rynek nieruchomości premium dynamicznie się rozwija, coraz więcej osób poszukuje wyjątkowych rozwiązań, które przekształcą ich domy w miejsca pełne elegancji, komfortu i wyrafinowania.
WILLA SAMOWYSTARCZALNA
Każdy projektowany przez nas dom jest nie tylko przestrzenią do życia, ale także miejscem, które odpowiada na wszelkie potrzeby jego mieszkańców. W rezydencji, która ma być komfortowa, znajduje się wszystko, co niezbędne do pełnego życia. Każdy domownik ma własną, wydzieloną strefę sypialnianą, a dzieci mogą korzystać z przestrzeni przeznaczonej do zabawy. W rezydencjach uwzględniamy również prywatne kina, siłownie oraz strefy rekreacyjne. Wiele domów łączy funkcję miejsca pracy z przestrzenią do życia rodzinnego, eliminując potrzebę wychodzenia na zewnątrz, aby cieszyć się atrakcjami i rozrywką.
Przykładem takiej realizacji jest projekt rezydencji w Lesznowoli, gdzie zarówno bryła, jak i wnętrza powstały w ramach twórczego procesu pod dachem Grupy Hola. Zlokalizowane na piętrze sypialnie przyjęły formę archetypowych domków z dwuspadowym dachem, tworząc indywidualne strefy dla każdego domownika. W funkcjonalnych przestrzeniach dla dzieci wydzieliliśmy strefy zabaw zlokalizowane na antresolach. Gustowny gabinet, strefa kina domowego, zamknięta w przeszklonym kubiku, basen, siłownia oraz SPA z saunami i zewnętrznym jacuzzi dopełniają luksusową ofertę tego domu.
Jednocześnie często tworzymy wnętrza willi w taki sposób, aby odpowiadały na zmieniające się potrzeby mieszkańców. W nowo zaprojektowanej willi w Konstancinie układ przestrzeni dziennej opiera się na otwartości i wielofunkcyjności. Salon zintegrowany z kuchnią i jadalnią tworzy serce domu, idealne zarówno do codziennego życia, jak i przyjmowania gości.
ARCHITEKTURA SZYTA NA MIARĘ
Luksusowe wnętrza to przestrzenie, które odzwierciedlają osobowość i styl życia ich właścicieli. Projektowanie na najwyższym poziomie wymaga indywidualnego podejścia.
Tworzymy przestrzenie, które sprzyjają wspólnemu spędzaniu czasu i integrują się z otaczającą naturą. Kluczowe jest podkreślenie widoku na zieleń – to ona inspiruje nas do aranżacji wnętrz i determinuje funkcjonalność poszczególnych stref.
Priorytet stanowi także maksymalne wykorzystanie naturalnego światła. Dlatego stosujemy wysokie, przeszklone strefy dzienne, które otwierają wnętrza na ogród i krajobraz. Całe ściany ze szkła, sięgające nawet kilkunastu metrów zarówno w pionie, jak i w poziomie, pozwalają przenikać naturze do środka.
Prawdziwe azyle to miejsca stworzone z myślą o relaksie i oderwaniu się od miejskiej codzienności. Przykładem może być zaprojektowany przez Hola Design domek wakacyjny pod Warszawą, zanurzony w sosnowym lesie, inspirowany stylistyką luksusowych jachtów. To przestrzeń, w której luksus spotyka się z naturą, a elegancja współgra z przytulnością.
SZLACHETNE MATERIAŁY I POWRÓT
DO NATURY
Kluczem do stworzenia luksusowego wnętrza jest też wykorzystanie materiałów najwyższej jakości. Marmur, egzotyczne drewno, złoto, mosiądz czy szkło od lat dominują w projektach premium. W Polsce coraz częściej stawia się na naturalne surowce, które łączą estetykę z trwałością. Na podłogach królują parkiety z drewna dębowego lub orzechowego, a w łazienkach – wielkoformatowe spieki i kamień.
Autor obrazu: Eugeniusz Minciel, Artwork House
Jednocześnie mieszkańcy najbardziej wyrafinowanych rezydencji pragną bliskości natury, co znajduje odzwierciedlenie w doborze materiałów. W domu w Chotomowie, który zaprojektowaliśmy zgodnie z ideą less is more, jasne drewniane forniry w kuchni stanowią subtelne tło dla kamiennego blatu, a w łazience wprowadzają ciepło i przytulność. Szary spiek kwarcowy w połączeniu z drewnem podkreśla związek z krajobrazem, a całość dopełniają starannie dobrane faktury i meble na zamówienie.
W innej willi, utrzymanej w estetyce quiet luxury, dominuje dębowe drewno – obecne na podłogach, w zabudowie i na suficie buduje spójną atmosferę. Charakter wnętrza podkreśla ściana przy kominku, wykończona naturalnym łupkiem.
W konstancińskiej rezydencji, która niedawno miała swoją premierę, ciekawy element stanowi sufit z orzechowego drewna, który swoją nietypową geometrią nadaje wnętrzu charakter i głębię. Dynamiczna, złamana
konstrukcja przybrała ciepły, naturalny odcień orzecha –dodaje on wnętrzu przytulności.
PRYWATNA STREFA WELLNESS
Współczesne rezydencje to także miejsca relaksu i regeneracji, to miejsca samowystarczalne, tak aby po godzinach pracy czuć klimat rodzinnych wakacji w każdej wolnej chwili. Dlatego w domach premium projektujemy ekskluzywne strefy wellness, obejmujące prywatne spa, sauny, siłownie i baseny. Klienci oczekują dziś najwyższego poziomu komfortu i doskonałych warunków do odpoczynku w zaciszu własnego domu.
W rezydencji w Lesznowoli strefę SPA zintegrowaliśmy z wnętrzem, wyposażając ją w saunę i basen z hydromasażem. Pojawiła się tam również dekoracyjna ściana zieleni, która nie tylko zachwyca wizualnie, ale także odpręża i zapewnia egzotyczny, przyjemny mikroklimat. Naturalne tekstury i starannie dobrane meble sprzyjają relaksowi i wyciszeniu.
W najnowszym projekcie rezydencji w Konstancinie jednym z najbardziej spektakularnych elementów jest wkomponowany w strefę dzienną basen. Zawisł nad nim drewniany sufit, a specjalnie zaprojektowany system wentylacji dba o idealną wilgotność. Niecka basenu została wykonana z unikatowego szwajcarskiego kwarcu, wydobywanego tylko raz w roku – to detal, który podkreśla najwyższą jakość materiałów, jakimi operuje nasza pracownia, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
KOLEKCJA SZTUKI WE WŁASNYM DOMU
Luksusowe wnętrza polskich rezydencji coraz częściej stają się przestrzenią dla sztuki, a ich właściciele z pasją tworzą własne kolekcje, nadając przestrzeni unikatowy charakter. Oryginalne obrazy, rzeźby, instalacje artystyczne czy limitowane edycje designerskich przedmiotów to nie tylko dekoracja, ale także wyraz osobistych upodobań i zamiłowania do estetyki.
W Hola Design współpracujemy z artystami, aby wzbogacić wnętrza o niepowtarzalne dzieła, które harmonijnie wpisują się w aranżację. Ściany zdobią obrazy
i szkice wybitnych twórców, takich jak Andrzej Strumiłło, Marcin Koleśnik czy przedstawiciele młodej polskiej sztuki, jak utalentowana Edyta Hul. W rezydencjach okazale prezentują się organiczne formy ceramiczne Jakuba Biewalda oraz mosiężne rzeźby Krzysztofa Renesa.
Sztuka staje się integralnym elementem wnętrza, budując z nim spójną narrację i podkreślając jego wyjątkowy charakter. Dzięki starannie dobranym dziełom każda rezydencja zyskuje niepowtarzalną tożsamość, odzwierciedlając gust i osobowość właścicieli.
REZYDENCJA INTELIGENTNA
Zaawansowane technologie to nieodłączny element współczesnych rezydencji premium. Inteligentne systemy sterowania oświetleniem, ogrzewaniem, klimatyzacją czy multimediami nie tylko podnoszą komfort życia, ale także zwiększają bezpieczeństwo i energooszczędność. W Polsce coraz więcej inwestorów decyduje się na wdrożenie rozwiązań smart home, które pozwalają na pełną kontrolę nad domem za pomocą aplikacji mobilnej.
W realizacjach Hola Design inteligentne technologie staramy się wkomponować w minimalistyczne aranżacje, łącząc funkcjonalność z elegancją. System smart obejmuje m.in. ustawienia scen świetlnych, regulację ogrzewania i wentylacji, sterowanie przesłonami okiennymi oraz system alarmowy. Te niewidoczne na pierwszy rzut oka rozwiązania znacząco podnoszą wygodę mieszkańców, wpisując się w ideę nowoczesnego luksusu.
Tworzenie samowystarczalnych oaz luksusu do życia w Polsce to prawdziwa sztuka projektowania. W Hola Design nie tylko spełniamy marzenia o wyjątkowych rezydencjach, ale także wprowadzamy innowacyjne rozwiązania. Nasze kompleksowe podejście pozwala na stworzenie przestrzeni, które są zarówno piękne, jak i funkcjonalne, redefiniując pojęcie luksusu na XXI wiek.
TEKST: MONIKA BRONIKOWSKA I ADAM BRONIKOWSKI HOLA grupa projektowa www.hola-grupa.pl www.hola-design.pl
Z MIŁOŚCI DO WŁOCH
Kolekcja Deni Cler zabrała nas w niezwykłą podróż do Mediolanu
Uwielbiam modę, która łączy klasykę z nowoczesnością, i właśnie to zobaczyłam dziś na wybiegu. Każdy element kolekcji jest przemyślany, ponadczasowy i niezwykle stylowy – Beata Tadla
Czuć było ducha stolicy Lombardii. Kolekcja inspiruje, dodaje pewności siebie i pozwala poczuć się wyjątkowo w każdej sytuacji. Deni Cler wie, jak ubrać kobiety – Urszula Dudziak
Moda powinna opowiadać historię i Deni Cler po raz kolejny się to udało. Najnowsza kolekcja wiosna–lato 2025 o nazwie „Milano Ti Amo” to kolekcja, która zrodziła się z miłości do Włoch. Od momentu założenia w 1971 roku w Mantui we Włoszech marka Deni Cler ubiera kobiety świadome własnej kobiecości, wartości i siły. W 1991 roku marka pojawiła się na polskim rynku, wprowadzając nową jakość w modzie damskiej. Do dziś pozostaje synonimem elegancji, wyrafinowanego gustu, przy jednoczesnej zgodności z aktualnymi światowymi trendami.
W wyjątkowej przestrzeni budynku Senator w Warszawie odbył się pokaz najnowszej kolekcji wiosna–lato 2025 Deni Cler – niewątpliwie najważniejsze wydarzenie tego sezonu. Pokaz ten nie mógł zostać niezauważony. Przepiękne kreacje, znane osoby. Marki i całe wydarzenie przyciągnęły czołowe postacie świata mody, biznesu i mediów, które miały okazję jako pierwsze zobaczyć nową odsłonę włoskiej elegancji w interpretacji marki. A było co podziwiać. „To kolekcja, która zabiera nas w podróż po Mediolanie – mieście, które od lat inspiruje Deni Cler. Każda kapsuła odzwierciedla jego ikoniczne miejsca, łącząc klasykę z nowoczesnością” –mówiła Iwona Kossmann, CEO Deni Cler.
Wieczór rozpoczęła prezentacja sylwetek pełnych klasycznej elegancji inspirowanych Teatro alla Scala. Dominowały odcienie granatu, kremowej bieli i czerni. W dalszej części wieczoru obecni podziwiali kolejne kapsuły, nawiązujące do takich miejsc jak Il Duomo czy Arco della Pace. Wprowadziły one świeże pastelowe kolory, ale także luksusowy casual w beżach i khaki. Na wybiegu świetnie prezentowały się nowe konstrukcje żakietów i lekkich letnich sukienek. Nie zabrakło także propozycji dla kobiet ceniących sobie nonszalancką elegancję i włoski luz. Publiczność urzekły modele inspirowane Via Monte Napoleone. Pokaz zakończyła kapsuła nawiązująca do monumentalnej architektury Castello Sforzesco. Dominował w niej monochromatyczny kontrast czerni i bieli.
TRENDY WIOSNA–LATO 2025
W nadchodzącym sezonie wiemy już, że modne będą sukienki, przezroczystość, muślin, szyfon i druki. Równie ważne są garnitury. W tym sezonie marynarka przestaje być oversizowa. Spodnie wciąż mają wysoką talię, ale nogawki są znacznie węższe. „Bardzo ważne są róże, wszelkie odcienie beżu, od tego bladoróżowego, pudrowego różu do różu, który znamy z Barbie. Pojawiają się też zieleń i czerń, która jest wszechobecna w tym sezonie – mówi Joanna Kosmala. – Marynarka wraca do normalnych rozmiarów. Absolutnym hitem sezonu są topy, najlepiej bez ramiączek, noszone z szortami z obniżoną talią albo zamiennie ze spódniczką. W dodatkach królują biel, czerń i złoto”.
Branża modowa w sezonie wiosna–lato 2025 pokazuje kilka nowości, ale wciąż nawiązuje do znanych nam trendów. Ma być prosto i pięknie.
Uwielbiam modę za to, że jest wieloraka i szeroka. Tak samo jak zaprezentowana kolekcja Deni Cler, która pokazała dzisiaj stroje bardziej odważne, ale także klasyczne. Takie, które ciało odsłaniają, oraz takie, które można nosić jako kostium. I właśnie to jest piękne, kolekcje, które są dla każdego. O to chodzi w modzie, aby każda kobieca figura znalazła dla siebie coś pięknego, w czym czuje się dobrze – Paulina Gałązka
Moda powinna opowiadać historię, a ta kolekcja zabiera nas w niezwykłą podróż po Mediolanie.
Każdy look jest dopracowany, harmonijny i pełen wyrafinowania – Anna Maria Sieklucka
ZDJĘCIA: MATERIAŁY PRASOWE
Najnowsza kolekcja
Deni Cler wiosna–lato 2025 MILANO TI AMO dostępna jest w salonach marki w całej Polsce oraz na www.denicler.eu.
IKONA LUKSUSU
SOFA CHESTERFIELD: KLASYCZNA ELEGANCJA
Sofa Chesterfield to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli klasycznej elegancji w aranżacji wnętrz. Jej charakterystyczne, głęboko pikowane oparcie, elegancko zaokrąglone podłokietniki i najwyższej jakości materiały sprawiają, że od wieków pozostaje symbolem wyrafinowanego smaku.
Historia tego ponadczasowego mebla sięga XVIII wieku, kiedy to Phillip Stanhope, czwarty hrabia Chesterfield, zlecił wykonanie sofy, która pozwalałaby siedzieć w komfortowej, ale wyprostowanej pozycji. Rzemieślnicy stworzyli wyjątkowy projekt o bogato zdobionym, pikowanym wzorze, który szybko zyskał uznanie wśród arystokracji i stał się nieodłącznym elementem angielskich klubów dla dżentelmenów. Pikowanie
pełniło funkcję dekoracyjną, jednocześnie podtrzymując wykorzystywane do wypełnienia końskie włosie.
Dziś sofa Chesterfield jest ikoną luksusu i prestiżu, a jej obecność w salonie czy gabinecie dodaje wnętrzu elegancji i szlachetności. Współczesne wariacje na temat tego klasycznego modelu obejmują różne materiały – od tradycyjnej, postarzałej skóry po aksamit w odcieniach szmaragdu czy granatu, idealnie komponujący się z nowoczesnymi aranżacjami.
Bez względu na zmieniające się trendy sofa Chesterfield pozostaje symbolem wyrafinowanego stylu i klasy, a jej niezwykła trwałość i jakość wykonania sprawiają, że staje się inwestycją na pokolenia.
UKRYTY RAJ
Dla tych, którzy pragną uciec od zgiełku współczesnego świata, Bawah Reserve staje się spełnieniem marzeń
Wsercu archipelagu Anambas, otoczonego turkusowymi wodami Oceanu Indyjskiego, znajduje się Bawah Reserve –miejsce, które przekracza granice luksusu, oferując coś znacznie bardziej wartościowego: harmonię z naturą, absolutną prywatność i możliwość odnalezienia siebie wśród dziewiczej przyrody. Dostępny jedynie po skorzystaniu z prywatnego hydroplanu ten ekskluzywny azyl to prawdziwy skarb, oddalony zaledwie o godzinę lotu od tętniących życiem metropolii Singapuru i Hongkongu. To miejsce, w którym czas zwalnia, a każdy szczegół jest dopracowany, by zapewnić gościom niezapomniane doświadczenia.
Dla tych, którzy pragną uciec od zgiełku współczesnego świata, Bawah Reserve staje się spełnieniem marzeń. To ulubione miejsce celebrytów, wpływowych biznesmenów i podróżników szukających wyjątkowego połączenia luksusu i spokoju. Tutaj świat zewnętrzny znika za horyzontem, a czas zdaje się płynąć wolniej, pozwalając na pełne zanurzenie się w pięknie otaczającej natury.
KLEJNOT ARCHIPELAGU ANAMBAS
Bawah Reserve to nie jedna, a sześć tropikalnych wysp, trzynaście dziewiczych plaż i trzy krystalicznie czyste laguny, które razem tworzą miejsce, jakiego nie znajdziesz
nigdzie indziej na świecie. Każda z wysp ma swój unikatowy charakter, ale razem tworzą harmonijną całość, która zachwyca różnorodnością i pięknem. Wśród nich wyróżnia się wyspa Elang – prywatna posiadłość, dostępna do wynajęcia dla tych, którzy pragną absolutnej ekskluzywności.
Wyspa Elang to prawdziwy symbol luksusu. Wynajmując ją, zyskujesz dostęp do prywatnych plaż, luksusowych willi i usług dostosowanych do najdrobniejszych życzeń. To idealne miejsce na rodzinne spotkania, intymne uroczystości lub po prostu chwile wytchnienia w otoczeniu, które wykracza poza standardowe definicje luksusu. Każdy szczegół na wyspie Elang, od niesamowitego basenu infinity po kulinarne rarytasy, sprawia, że pobyt staje się niepowtarzalnym przeżyciem.
Na pozostałych wyspach znajduje się 36 ekologicznych apartamentów i willi, zaprojektowanych z myślą o harmonii z naturą. Wykonane z bambusa i odzyskanego drewna tekowego oferują wybór między domkami na wodzie z widokiem na lagunę, willami na plaży z bezpośrednim dostępem do morza oraz domami ukrytymi w tropikalnym ogrodzie. Każda z nich to oaza spokoju, gdzie prywatność łączy się z pięknem otaczającej przyrody. Wnętrza są przestronne i eleganckie, z dużymi oknami, które pozwalają na pełne cieszenie się widokami na turkusowe wody i zielone lasy.
LUKSUS W ZGODZIE Z NATURĄ
Luksus na Bawah Reserve nie polega na nadmiarze, lecz na autentyczności i dbałości o szczegóły. Ośro-
dek działa w pełni poza siecią, korzystając z energii słonecznej, systemu zbierania wody deszczowej oraz eliminując plastik jednorazowego użytku. To ekologiczna przystań, gdzie każdy detal – od szumu palm po spektakularne zachody słońca – przypomina, że prawdziwy luksus to harmonia z naturą.
Gościom poszukującym spokoju izolacja Bawah oferuje niezrównaną ciszę i możliwość odcięcia się od zgiełku codzienności. To miejsce, w którym można na nowo odkryć radość płynącą z prostoty i obcowania z przyrodą. Spacery po plaży o wschodzie słońca, relaks w cieniu palm czy wieczorne obserwacje rozgwieżdżonego nieba – to zaledwie niektóre z doświadczeń pozwalających na pełne zanurzenie się w atmosferze tego wyjątkowego miejsca.
KULINARNE DOŚWIADCZENIA NA
NAJWYŻSZYM POZIOMIE
Jednym z najważniejszych elementów pobytu na Bawah Reserve jest kuchnia. Wszystkie dania przygotowywane są przez światowej klasy szefów kuchni, którzy czerpią inspirację z lokalnych składników. Warzywa i owoce pochodzą z naturalnych upraw na wyspach, a owoce morza są łowione w pobliskich wodach. Każdy posiłek to uczta dla zmysłów, a jednocześnie hołd złożony lokalnej bioróżnorodności.
Goście mogą także uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, ucząc się przyrządzać potrawy z lokalnych składników. To nie tylko kulinarna przygoda, ale także okazja, by lepiej zrozumieć i docenić bogactwo natury, która otacza Bawah. Wieczorne kolacje na plaży, przy blasku świec i dźwiękach fal, to niezapomniane doświadczenia, które na długo pozostają w pamięci.
AKTYWNOŚCI, KTÓRE ZACHWYCAJĄ
Bawah Reserve to raj dla miłośników przyrody i aktywności na świeżym powietrzu. Wokół wysp rozciągają się tętniące życiem rafy koralowe, idealne do nurkowania i snorkelingu. Podwodny świat zachwyca różnorodnością kolorów i gatunków – od egzotycznych ryb po żółwie morskie. Dla tych, którzy wolą pozostać na powierzchni, dostępne są kajaki, paddleboarding i rejsy żaglówkami po spokojnych lagunach.
Na lądzie czekają wędrówki przez tropikalny las deszczowy, które kończą się zapierającymi dech w piersiach widokami z wyspowych wzgórz. Dla miłośników przygód organizowane są także wyprawy na pobliskie niezamieszkane wyspy, gdzie można odkrywać dzikie plaże i ukryte zatoczki.
Nie zabraknie również strefy wellness. Aura Spa oferuje zabiegi inspirowane naturą, a codzienne sesje jogi i medytacji z widokiem na lazurowe wody pozwalają odnaleźć wewnętrzną równowagę. Wieczory można spędzić na kinie plażowym pod gwiazdami lub obserwując nieskazitelne, rozgwieżdżone niebo.
WYSPA ELANG – EKSKLUZYWNOŚĆ
NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI
Wyspa Elang to perła archipelagu Bawah, miejsce, które definiuje pojęcie prywatności. Wynajmując całą wyspę, zyskujesz dostęp do ekskluzywnych plaż, luksusowych apartamentów i usług dostosowanych do indywidualnych potrzeb. To miejsce, w którym można zapomnieć o całym świecie, delektując się ciszą i spokojem, jakie oferuje tylko taka odosobniona przestrzeń.
Każdy szczegół na wyspie Elang, od niesamowitego basenu infinity po kulinarne rarytasy, sprawia, że pobyt staje się niepowtarzalnym przeżyciem. To prawdziwy luksus, który wykracza poza wszelkie oczekiwania. Wyspa Elang to idealne miejsce na romantyczne wycieczki, rodzinne spotkania lub intymne uroczystości, w trakcie których każdy moment jest wyjątkowy.
OSTOJA DLA ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU
Bawah Reserve to nie tylko luksusowy kurort – to także przestrzeń dla zrównoważonego rozwoju. Poprzez Fundację Bawah Anambas ośrodek wspiera lokalne społeczności, chroni środowisko morskie i promuje odpowiedzialną turystykę. Każdy gość staje się częścią tej misji, przyczyniając się do ochrony tego niezwykłego miejsca dla przyszłych pokoleń.
Fundacja angażuje się w projekty ochrony raf koralowych, edukację ekologiczną oraz wsparcie lokalnych mieszkańców. Dzięki temu Bawah Reserve nie tylko oferuje niezapomniane doświadczenia, ale także dba o zachowanie naturalnego piękna archipelagu Anambas.
MARZENIE, KTÓRE WARTO SPEŁNIĆ
Bawah Reserve to coś więcej niż destynacja – to azyl. To miejsce, w którym można odciąć się od chaosu współczesnego świata i na nowo połączyć z naturą, ze sobą samym i z prostszym, bardziej autentycznym stylem życia. To miejsce, w którym luksus nie jest definiowany przez materialne bogactwo, lecz przez doświadczenia, pozostające w pamięci na zawsze.
Dla wymagającego podróżnika, który poszukuje niezapomnianej wycieczki, Bawah Reserve stanowi dowód na to, że najpiękniejsze skarby są często ukryte. To nie tylko luksusowy kurort – to marzenie, które warto spełnić. To miejsce, w którym każdy dzień jest nową przygodą, a każda chwila okazją do odkrywania piękna natury i siebie samego.
TEKST: MARCIN GRELL Hospitality Expert, Luxury Resort Operator, podróżnik
YVES SAINT LAURENT
Krótka kurtka w stylu saharyjskim ze skóry jagnięcej 22 000 zł
HERMES
Szalik Tous en selle 90 2500 zł
DIOR
Okulary przeciwsłoneczne
Signature S7F 1960 zł
THE CHOICE
7 WYBRANYCH PRZEZ NAS PRODUKTÓW NA WIOSNĘ 2025 DLA NIEJ
JADA DUBAI X PASSION DIAMOND
LOUIS VUITTON
Torba Low Key Cabas MM 14 000 zł
Złote czółenka są pokryte 240 diamentami i wykonane z prawdziwego złota 68 000 000 zł
BVLGARI
Bransoletka Serpenti Viper 46 000 zł
CAROLINA HERRERA Rozkloszowana spódnica midi typu duchesse 10 423 zł
Doświadcz luksusu dostawy magazynu prosto do Ciebie
Cenisz sobie wygodę i ekskluzywność? Zasubskrybuj Luxury Boutique i otrzymuj każde wydanie bezpośrednio na swój e-mail. Poznaj ofertę prenumeraty wersji drukowanej z dostawą bezpośrednio do Twojego domu. Zapewnij sobie dostęp do inspirującego świata ciekawych treści i najnowszych trendów bez wychodzenia z domu. Wystarczy, że wyślesz wiadomość na adres info@luxuryboutique-mag.com, a my zajmiemy się resztą.
luxuryboutiquemagazine.pl
tel.+48 668 480 805
ROZWIŃ SWOJĄ OBECNOŚĆ
NA RYNKU PREMIUM Z LUXURY
BOUTIQUE
Zasięg drukowanego wydania: Nasz prestiżowy magazyn, drukowany co dwa miesiące, dociera do około 40 000 wyselekcjonowanych czytelników, zapewniając Twojej marce widoczność wśród elitarnego grona odbiorców.
Globalne dotarcie z e-magazynem: Wykorzystaj potencjał cyfrowego świata dzięki e-magazynowi, który osiąga zasięg około 100 000 osób w wybranych krajach, gwarantując międzynarodowe zainteresowanie Twoją ofertą.
Newsletter: Docieraj bezpośrednio do 40 000 subskrybentów z wyselekcjonowanych krajów za pomocą naszego newslettera. Jest to idealna szansa, by trafić do konkretnej grupy odbiorców zainteresowanych luksusowym stylem życia.
Wyjątkowe eventy z profesjonalną obsługą marketingową: Organizujemy wydarzenia na najwyższym poziomie, zapewniając kompleksową obsługę marketingową. Współpracując z nami, Twoja marka stanie się częścią ekskluzywnych eventów, które są synonimem luksusu i prestiżu.
Zintegruj swoją strategię marketingową z Luxury Boutique i dotrzyj do serc i umysłów wymagających klientów.
ZAPREZENTUJ MAGAZYN
LUXURY BOUTIQUE W SWOIM
LUKSUSOWYM PUNKCIE
SPRZEDAŻY
Właścicielom ekskluzywnych butików oraz punktów usługowych oferujemy wyjątkową okazję do wzbogacenia doświadczenia swoich klientów. Jeśli chcesz, aby Twoi klienci odkrywali świat luksusu już od pierwszych chwil w Twoim salonie, zapraszamy do umieszczenia naszego magazynu Luxury Boutique w widocznym miejscu. Nasze wydania są stworzone, aby inspirować, informować i dostarczać treści najwyższej jakości, które harmonijnie wpisują się w prestiżowe otoczenie Twojego biznesu.
ODKRYJ PRZED ŚWIATEM SWOJĄ WYJĄTKOWOŚĆ Z MAGAZYNEM
LUXURY BOUTIQUE
Jesteś organizatorem niezapomnianych wydarzeń, inicjatorem niezwykłych projektów lub twórcą rzeczy, które zachwycają swoim pięknem? Nasz magazyn Luxury Boutique to wyjątkowe miejsce, w którym unikalność spotyka się z elegancją. Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy chcą podzielić się swoją pasją, doskonałością i luksusem z wymagającymi czytelnikami, szukającymi inspiracji i niecodziennych doświadczeń.
Daj się poznać, napisz do nas i przedstaw swoją historię – niech stanie się ona częścią naszej wyselekcjonowanej treści, dedykowanej wyjątkowemu stylowi życia.
Skontaktuj się z nami: info@luxuryboutique-mag.com
Wświecie, w którym zdjęcia są często robione szybko i powierzchownie, znajdujemy fotografa, którego pasja do światła przekształca każde kliknięcie jego aparatu w znaczące dzieło sztuki. Nazywa się Xavi Valls, a jego wyjątkowe podejście do fotografii wyróżnia go jako prawdziwego mistrza wyrażania uczuć za pomocą światła.
Od pierwszej chwili, w której zagłębiamy się w jego portfolio, staje się oczywiste, że Xavi Valls nie tylko dostrzega światło – on je czuje. Każde zdjęcie jest świadectwem jego umiejętności uchwycenia esencji chwili, ponieważ wykorzystuje on światło jako głównego sojusznika. Prace Vallsa wywołują głęboką więź emocjonalną.
To, co naprawdę wyróżnia jego styl, to umiejętność opowiadania historii. Każdy obraz zdaje się szeptać tajemnice, odsłaniając radość, smutek, nostalgię i nadzieję, które wszyscy w sobie nosimy. Valls ma szczególny dar odnajdywania piękna w codzienności i przekształcania codzienności w coś niezwykłego. Szczególnie poruszające są jego portrety – udaje mu się uchwycić nie tylko wygląd swoich bohaterów, ale także ich duszę.
Ponadto jego technika jest nienaganna. Dzięki wyjątkowej znajomości naturalnego i sztucznego oświetlenia Xavi Valls bawi się kontrastami i teksturami, tworząc
kompozycje, które są uderzające wizualnie i rezonujące emocjonalnie. Każde zdjęcie stanowi zaproszenie do zatrzymania się i refleksji.
Krótko mówiąc, Valls to ktoś więcej niż tylko fotograf – jest poetą światła. Jego pasja do chwytania uczuć przez obiektyw przypomina nam, że za każdym zdjęciem kryje się historia, którą trzeba opowiedzieć.
XAVI VALLS fotograf, operator, reżyser
NOWA DEFINICJA ELEGANCJI
Zakup Maybacha to doświadczenie samo w sobie. Granice wyznacza tylko wyobraźnia klienta –z Tomaszem Brenerem, Dyrektorem Zarządzającym oddziału MB Motors Janki, rozmawia Malwina Kowszewicz.
MALWINA KOWSZEWICZ: Modele Mercedes-Maybach należą do najbardziej prestiżowych w ofercie Mercedes-Benz. Jakie miejsce zajmuje ta marka w portfolio firmy?
TOMASZ BRENER: Maybach to obok Mercedes-AMG czy Mercedesa klasy G ważna submarka Mercedes-Benz. Symbolizuje wyszukany luksus, komfort i zaawansowaną indywidualizację na poziomie wnętrza i nadwozia. Historia marki zaczęła się praktycznie wraz z początkiem motoryzacji, ponieważ wywodzi się od nazwiska Augusta Wilhelma Maybacha, który razem z Gottliebem Daimlerem otworzył historię samochodu. Maybach całe zawodowe życie poświęcił mechanice i motoryzacji, współpracując również z Ferdynandem Zeppelinem, konstruktorem sterowców, czy zakładając przedsiębiorstwo Maybach Motorenbau, produkujące silniki i samochody.
Od śmierci syna tego wybitnego konstruktora w 1960 roku marka Maybach przeszła w posiadanie ówczesnego koncernu Daimler-Benz. Nowsza historia Maybacha zaczęła się w 1997 roku, kiedy światło dzienne ujrzał Mercedes-Benz Maybach Concept, otwierając drogę superluksusowej limuzynie, która już niedługo miała stać się nie tylko konkurencją dla dotychczasowych uznanych luksusowych marek motoryzacyjnych, ale przede wszystkim synonimem klasycznego luksusowego samochodu.
W 2002 roku zadebiutowały dwa modele: krótszy Maybach 57 i dłuższy – 62, które w swoich nazwach miały zaszyte długości karoserii.
Były to wyjątkowe modele, które – jak na ówczesne rynkowe standardy – wprowadziły zupełnie nowe spojrzenie na komfort i prestiż. I tak to się zaczęło.
M.K.: Czy możemy zatem powiedzieć, że Maybach to luksusowa limuzyna?
T.B.: Jak najbardziej, chociaż z desek kreślarskich inżynierów z Sindelfingen, siedziby Maybacha, nie zawsze wyjeżdżały limuzyny. Przykładem może być zaprezentowany w 2005 roku sportowy model Exelero, stworzony z inicjatywy producenta opon Fulda. Wyprodukowany w modelu one-off, czyli tylko w jednej sztuce, bez planów uruchomienia jego wielkoseryjnej lub limitowanej produkcji, został stworzony po to, by przeprowadzić test ogumienia przystosowanego do prędkości ponad 350 km/h. Zarówno opony, jak i samochód przeszły test pozytywnie, by trafić ostatecznie w ręce jednego z amerykańskich raperów za kwotę 8 mln dolarów. W Mercedes-Maybach bezpieczeństwo, luksus oraz prestiż, a także prędkość spotykały się od zawsze w jednym miejscu i dziś jesteśmy świadkami kontynuacji tej tradycji. 17 lutego zobaczyliśmy po raz pierwszy w Polsce na żywo seryjny sportowy samochód sygnowany logo May-
bacha. Nowy Mercedes-Maybach SL 680 Monogram to kontynuacja tradycji budowy samochodów klasy SL, co od początków marki oznacza „Sport Leicht”, czyli „lekki samochód sportowy”. Ten wóz kontynuuje z jednej strony sportowe, z drugiej zaś luksusowe tradycje marki Mercedes-Benz, poszerzając portfolio marki o wartości, których dziś szuka klient: prestiż, wolność, prędkość.
M.K.: Dla kogo przeznaczony jest ten samochód?
Czy macie już pierwsze zamówienia?
T.B.: To pierwszy dwumiejscowy kabriolet Maybach w historii marki, choć nie jest to pierwszy model z otwieranym dachem. W historii marki pojawiły się limitowane egzemplarze, takie jak czteromiejscowy model Mercedes-Maybach S 650 Cabriolet w liczbie 300 sztuk, Maybach 62 S Landaulet, zbudowany także w liczbie 300 sztuk, oraz 99 egzemplarzy klasy G Landaulet. Landaulet to typ nadwozia, w którym tylna część dachu jest otwierana. Nowy Mercedes-Maybach SL 680 Monogram to
samochód seryjny, który oferowany jest w jednej wersji silnikowej i dwóch koncepcjach designu: Red Ambience i White Ambience. Charakterystyczną dla tego modelu pokrywę silnika zdobi pionowo ustawiona gwiazda Mercedesa oraz biegnąca przez środek chromowana listwa. Na życzenie klienta maska może być w kolorze czerni obsydianu z grafitowo-szarym, niemetalizowanym wzorem Maybacha, co robi niesamowite wrażenie. Tym samym jest to samochód dla kogoś, kto szuka nie tylko indywidualności, ale także prestiżu. W ostatnim czasie odnotowujemy coraz większe zainteresowanie zarówno motoryzacją, jak i markami wśród kobiet, które samodzielnie podejmują decyzje zakupowe, a ten samochód doskonale podkreśla wartości współczesnej kobiety sukcesu. Jesteśmy na progu sprzedaży tego modelu i mogę powiedzieć, że zarówno podczas oficjalnej premiery w Arkadach Kubickiego w Warszawie, jak też w naszych salonach o ten wyjątkowy model pyta więcej kobiet niż mężczyzn.
M.K.: Jak wygląda proces zakupu Maybacha?
Czy różni się od zakupu standardowych modeli Mercedes-Benz?
T.B.: Zdecydowanie się różni. Prezentacji tych samochodów zawsze towarzyszy aura wyjątkowości. Przede wszystkim w naszym salonie w Jankach samochody luksusowe, takie jak Mercedes-Maybach, Mercedes-AMG, czy klasę G eksponujemy w specjalnej strefie na piętrze, dzięki czemu oferujemy klientom zainteresowanym tymi samochodami poczucie ekskluzywności i indywidualności. Aktualnie na ekspozycji mamy wyjątkowy model. To Mercedes-Maybach S 680 Haute Voiture, czyli limitowana limuzyna, która łączy siłę V12 z trendami high fashion. To jeden ze 150 egzemplarzy tego modelu na całym świecie. Samochód robi wrażenie. To odważne połączenie faktur, kolorów, które same w sobie są inspiracją dla osób niebojących się wyrażać swojej osobowości. Samochód posiada niecodzienne wnętrze, inspirowane paryskim domem mody Chanel. Wnętrze wykończone jest
tkaniną bouclé, która pokrywa panele na drzwiach, fotele, a także dodatkowe poduszki. Gdyby luksusu było mało, w kabinie samochodu znajdują się dywaniki wykonane z lnu i moheru oraz komplet kieliszków do szampana w kolorze różowego złota. Zakup Maybacha to doświadczenie samo w sobie. Klient ma możliwość pełnej personalizacji – od wyboru kolorów i materiałów wnętrza po najdrobniejsze detale. Nasi doradcy pracują z klientem przez wiele tygodni, aby stworzyć samochód dokładnie odpowiadający jego oczekiwaniom. Sam odbiór samochodu to często uroczysta chwila – organizujemy specjalne ceremonie w salonie lub w miejscu wybranym przez klienta.
M.K.: Jakie są najciekawsze opcje personalizacji oferowane przez Maybacha?
T.B.: Granice wyznacza tylko wyobraźnia klienta. Każdy Mercedes-Maybach jest personalizowany na podstawie programu MANUFAKTUR, czyli oferty indywidualiza-
cji samochodu poprzez możliwość wyboru detali i elementów wyposażenia zewnętrznego oraz wewnętrznego. Starannie dobrane materiały i rzemieślnicze wykonanie takich elementów jak tapicerka samochodu, deska rozdzielcza czy listwy ozdobne podkreślają indywidualny charakter samochodu. Można wybrać unikatowe kolory lakieru i ich połączenia, nadwozie może mieć dwie barwy. Ręcznie szyte wykończenia z najwyższej jakości skóry, elementy wnętrza wykonane z drewna pochodzącego z prywatnej kolekcji klienta to zaledwie kilka możliwości, które przedstawiamy naszym klientom. Często otrzymujemy również zamówienia na niestandardowe funkcje, takie jak specjalne przegródki na zegarki czy systemy chłodzące na wina.
M.K.: Jak wygląda aktualna oferta samochodów Mercedes-Maybach?
T.B.: Obecna gama Mercedes-Maybach obejmuje kilka modeli z palety samochodów Mercedes-Benz, których jakość wykończenia i dostrojenie do wysokich wymogów komfortu podróżowania zostały podniesione do maksimum. Klasyką pozostaje Mercedes-Maybach klasy S, dostępny w wersjach z silnikiem V8 oraz ekskluzywnym V12, oferując niezrównany komfort podróży i najwyższy poziom personalizacji.
Dla tych, którzy poszukują luksusu w segmencie SUV-ów, oferujemy model Maybach GLS 600, który łączy przestronność i wygodę klasy S z możliwościami SUV-a. Model ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród klientów, którzy oczekują zarówno prestiżu, jak i wszechstronności.
Tomasz Brener, Dyrektor Zarządzający oddziału MB Motors Janki
W gamie znajduje się też elektryczny Mercedes-Maybach EQS SUV, otwierający nowy rozdział w segmencie luksusowych samochodów elektrycznych. To model, który redefiniuje pojęcie nowoczesnego luksusu, łącząc najwyższą jakość wykonania z innowacyjną technologią i bezemisyjną mobilnością.
Do portfolio marki Mercedes-Maybach dołącza również Mercedes-Maybach SL 680 Monogram, który wzbogaci ofertę o luksusowy roadster, łączący legendarną dynamikę modelu SL z wyrafinowaniem i ekskluzywnymi detalami charakterystycznymi dla Maybacha.
M.K.: A co z kwestią dostępności tych modeli? Czy na Maybacha trzeba długo czekać?
T.B.: To zależy od poziomu personalizacji. Zdarza się tak, że mamy samochody dostępne od ręki, ale jeśli klient zamawia unikatowe elementy, proces produkcji może potrwać od 6 do 8 miesięcy. Warto jednak poczekać, bo efekt końcowy zawsze przekracza oczekiwania.
M.K.: Kim są klienci Maybacha? Jak można ich scharakteryzować?
T.B.: Od kilku lat obserwujemy wzrost zainteresowania samochodami luksusowymi, ponieważ jest to najlepsza inwestycja w prestiż. Nie mam tutaj na myśli zakupu samochodu, który ma krzyczeć i przyciągać wzrok, lecz raczej dać poczucie spełnienia, satysfakcji z tego, co udało się osiągnąć. Mogę powiedzieć, że jest to w pewnym sensie walidacja sukcesu poprzez zapewnienie sobie komfortu podróżowania i komfortu posiadania Maybacha w garażu – gotowego do zrobienia odpowiedniego wrażenia.
Historie naszych klientów, którzy wyjechali z salonów MB Motors nowymi Mercedesami-Maybachami to historie o przedsiębiorczości, o dochodzeniu do sukcesu, o spełnianiu marzeń. Często zdarza się, że przygoda z tą marką nie kończy się na jednym samochodzie, bo w ślad za ojcem idzie na przykład syn, a inspiracją do zakupu Maybacha jest brat, który niedawno stał się posiadaczem tej luksusowej limuzyny.
M.K.: Czy właściciele Maybacha częściej korzystają z usług kierowcy, czy sami prowadzą samochód?
T.B.: Większość naszych klientów wybiera Maybacha, aby samemu czerpać przyjemność z jazdy. Modele takie jak Maybach S 680, z sześciolitrowym silnikiem V12 o mocy 612 KM pod maską, oferują niesamowitą dynamikę i najwyższą znaną w świecie motoryzacji kulturę pracy. Mamy również grupę klientów, którzy korzystają z kierowców, zwłaszcza jeśli samochód jest używany do celów biznesowych. Czas to przecież jedna z cenniejszych wartości w dzisiejszym świecie, dlatego w trakcie przejazdu z jednego na drugie spotkanie biznesowe tył
samochodu warto zamienić w centrum konferencyjne albo strefę relaksu, zbierając siły na kolejne biznesowe podboje.
Zapewniam, że zarówno na prawym tylnym fotelu, jak i za kierownicą podróż Maybachem to wyjątkowe doświadczenie. Warto doświadczyć go z obu perspektyw.
M.K.: Jak zatem zacząć przygodę i podróżowanie własnym Maybachem?
T.B.: Takie doświadczenia zawsze powinny zaczynać się w odpowiednim miejscu, bo zakup Maybacha nie jest zwykłą transakcją. Bez pośpiechu, bez przypadkowych rozwiązań – za to z ludźmi, którzy wiedzą, jak stworzyć doświadczenie dopasowane do indywidualnych oczekiwań. W MB Motors wybór Maybacha to przyjemność wynikająca z dbałości o każdy detal, spokój podejmowania decyzji we właściwym otoczeniu i pewność, że to początek czegoś naprawdę wyjątkowego. A naprawdę warto.
M.K.: Bardzo dziękuję za rozmowę.
T.B: Dziękuję bardzo.
CHOPARD okulary przeciwsłoneczne
CLASSIC RACING 3700 zł
BVLGARI Le Gemme Onekh woda perfumowana 1300 zł
7 WYBRANYCH PRZEZ NAS PRODUKTÓW NA WIOSNĘ 2025 DLA NIEGO 4
Zapraszamy do kontaktu, z przyjemnością porozmawiamy o niezwykłych nieruchomościach – Twoich nieruchomościach.
MIASTA ŚWIATŁA WIETNAMU
Środkowe wybrzeże Wietnamu to kraina kontrastów, gdzie historia, natura i nowoczesność przecinają się w uderzający sposób
HỘi An, „miasto latarni”, ucieleśnia niemal intymną tkankę miejską – z wąskimi uliczkami, mostami i kawiarniami, podczas gdy Đà Nẵng jest symbolem innowacji i odważnego tworzenia nowych miast w Azji. Jednak poza tymi miejskimi kontrastami region oferuje bardzo różnorodne doświadczenia, w szczególności najwyższy na świecie system kolejki linowej na wzgórzach Bà Nà i oszałamiającą pagodę Linh Ừng, wznoszącą się wysoko nad morzem.
Dla architekta podróżowanie przez te krajobrazy to nie tylko obserwowanie budynków, ale także zrozumienie, w jaki sposób światło, miasto i ludzka skala kształtują nasze środowisko i kulturę.
HỘI AN – MIASTO LATARNI
I PONADCZASOWEGO RZEMIOSŁA
HỘi An to żywe muzeum, zachowany port handlowy, w którym spotykają się wpływy architektoniczne z Chin, Japonii i Francji. Jego kameralne uliczki są obramowane ochrowymi kamienicami, których drewniane fasady zmiękczone są drewnianymi okiennicami, patyną i ozdabiane kaskadowymi bugenwillami. Niepowtarzalna tożsamość miasta jest w dużej mierze kształtowana przez grę światła i koloru.
Gdy zapada zmrok, charakter HỘi An zupełnie się zmienia. Tysiące jedwabnych lampionów w głębokich odcieniach czerwieni, złota i błękitu migoczą, rzucając ciepłe, rozproszone światło na bogate faktury starych budynków. Ta kultura lampionów to forma opowiadania historii w mieście i kształtowanie jego tożsamości. W przeciwieństwie do surowego sztucznego światła współczesnych miast strategia iluminacji HỘi An wzmacnia namacalne walory architektury, kładąc nacisk na warsztat wykonania, detal, autentyzm, a nie na widowiskowość. Odbicie latarni na rzece Thu Bồn tworzy ulotną, ciągle zmieniającą się grę ruchu, światła i cienia, wzmacniając głęboką więź miasta z wodą.
Architektura HỘi An ucieleśniała również zasady projektowania pasywnego na długo przed tym, jak zrównoważony rozwój stał się tematem globalnego dyskursu. Domy z dziedzińcem z naturalną wentylacją, zacienionymi chodnikami i dachami z glinianej dachówki są świadectwem architektury szanującej klimat i kulturę. W erze szybkiej urbanizacji HỘi An służy jako przypomnienie, że przyszłość zrównoważonego projektowania może w rzeczywistości leżeć w naszej przeszłości.
ĐÀ NẴNG – MIASTO NOWYCH HORYZONTÓW
Zaledwie godzinę drogi wzdłuż wybrzeża od HỘi An znajduje się Đà Nẵng – miasto, które prezentuje zupełnie inną narrację architektoniczną.
Ta nadmorska metropolia, której nabrzeże można pomylić z amerykańskim Miami, jest definiowana przez światło w nowoczesnym sensie – mostami oświetlonymi neonami, oświetlonymi wieżowcami i futurystycznymi zabudowaniami nadbrzeży. W przeciwieństwie do ciepłego blasku latarni HỘi An Đà Nẵng jest miastem nowoczesnej energii i ruchu, dzięki czemu wydaje się dynamiczne i ciągle ewoluujące.
Nadmorska linia horyzontu, usiana współczesnymi kurortami i wieżowcami, odzwierciedla wizję ekspansji miejskiej. InterContinental Danang Sun Peninsula Resort,
zaprojektowany przez Billa Bensleya, jest uderzającym przykładem tego, jak nowoczesny luksus może współistnieć z lokalnymi elementami architektonicznymi. Tymczasem Muzeum Rzeźby Czamów w Đà Nẵng daje lekcję na temat tego, jak minimalistyczny design może podkreślać artefakty kulturowe, zamiast je przyćmiewać.
WZGÓRZA BÀ NÀ – NAJWYŻSZA NA ŚWIECIE KOLEJKA LINOWA
I ZŁOTY MOST
Poza miejskim krajobrazem Đà Nẵng oferuje także podróż najwyższą na świecie kolejką linową na wzgórza Bà Nà. Ten system o długości ponad 5800 metrów i wysokości 1400 metrów oferuje zapierające dech w piersiach widoki z lotu ptaka na pokryte mgłą góry i gęste lasy tropikalne.
Na szczycie góry znajduje się Złoty Most, ikona współczesnego wietnamskiego designu. Rozciąga się wdzięcznie ze zbocza góry, podtrzymywany przez dwie gigantyczne kamienne dłonie. Ta struktura łączy rzeźbę, krajobraz i inżynierię w wyjątkowy monument.
PAGODA LINH ỪNG – ŚWIĄTYNIA
NA WZGÓRZACH
Na półwyspie Son Trà, z widokiem na Đà Nẵng i Morze Wschodnie, stoi pagoda Linh Ừng. 67-metrowa statua Buddy, najwyższa tego typu w Wietnamie, dominuje nad linią horyzontu, a jej biała kamienna powierzchnia lśni na tle zielonych wzgórz.
W przeciwieństwie do kinetycznej energii świateł miast pagoda Linh Ừng jest miejscem spokoju i refleksji. Jej dziedzińce, otoczone drzewami bonsai i misternie
rzeźbionymi bramami, zapraszają odwiedzających do doświadczania przestrzeni w medytacyjny sposób. Tutaj światło odgrywa świętą rolę – czy to złoty odcień wschodu słońca rzucający długie cienie na teren świątyni, czy delikatne oświetlenie latarni podczas wieczornych ceremonii.
HỘi An i Đà Nãng reprezentują dwie strony wietnamskiej tożsamości: zakorzenioną w tradycji i mniejszej skali oraz obejmującą nowoczesność i ekspansję. Łączy je jednak relacja ze światłem – czy to w oświetlonych latarniami alejkach HỘi An, neonowej linii horyzontu Đà Nãng, czy w blasku pagody Linh Ừng.
Podróż z ulic HỘi An na szczyty wzgórz Bà Nà przypomina, że architektura to nie tylko budynki, ale także sposób, w jaki postrzegamy przestrzeń i poruszamy się w niej – pieszo, w powietrzu i przez krajobrazy, zarówno naturalne, jak i zabudowane. I dla architektów, i dla podróżników centralny Wietnam oferuje niezapomniane eksplorowanie skali, materialności i światła.
TEKST I ZDJĘCIA:
DYMITR MALCEW polski architekt i projektant wnętrz, podróżnik
malcew.com @malcew.design
Dymitr od 2010 roku mieszka w Singapurze, gdzie prowadzi działalność projektową skupiającą się na architekturze, wnętrzach i produktach dla biznesu oraz prywatnych inwestorów. Jego projekty powstają w Europie, Azji, USA i na Bliskim Wschodzie.
KYDRA LE SALON
Synonim ekskluzywnej pielęgnacji włosów opartej na botanicznych składnikach
Kydra Le Salon Absolu – nowa era regeneracji włosów
Kydra Le Salon, założona w latach 60. ubiegłego wieku we Francji przez Patricka Alèsa, pioniera w dziedzinie fryzjerstwa i botanicznej pielęgnacji, to marka, która od lat dostarcza profesjonalistom innowacyjne produkty pozwalające stworzyć pielęgnację sur-mesure (szytą na miarę) dla każdego. Całość to wyjątkowe doświadczenia, np. rytuały pielęgnacyjne Head Spa.
Kydra Le Salon wierzy, że zdrowe włosy zaczynają się od zdrowej skóry głowy, dlatego jej kosmetyki są stworzone, by wspierać naturalną równowagę i witalność włosów. Lista składników jest precyzyjnie dobrana, a szampony i maski zawierają roślinne infuzje z mydlnicy, rozmarynu czy nagietka, które wspierają zdrowie i piękno włosów oraz skóry głowy. Każdy składnik jest starannie dobierany i pozyskiwany w sposób zrównoważony i odpowiedzialny, często z lokalnych źródeł.
Autorką wszystkich zapachów jest znana „nos” Claire Lonvaud, mistrzyni perfumiarstwa z Grasse, stolicy perfum we Francji. Krok po kroku, nuta po nucie komponowała te unikatowe zapachy niczym symfonię, pracując nad nimi niestrudzenie przez wiele miesięcy.
Kierunek marce nadaje duet artystyczny: Fabrice Parra, genialny kolorysta, który otrzymał misję kontynuowania dzieła życia Patricka Alèsa, oraz Nicolas Jurnjack, uznany stylista włosów, który współpracował z największymi gwiazdami na całym świecie i może poszczycić się tym, że jest jedną z nielicznych osób o tej profesji, które miały swoją własną wystawę w Luwrze.
Kydra Le Salon łączy awangardę, botaniczne doświadczenie oraz działanie.
Marka Kydra Le Salon, znana ze swojej pasji do botanicznych składników i ekskluzywnej pielęgnacji włosów, wprowadziła nową, silnie skoncentrowaną linię Absolu, w której postawiła na jeszcze głębszą regenerację i ochronę włosów. Nowa seria to krok ku jeszcze wyższemu standardowi pielęgnacji – z naciskiem na naturalność, skuteczność oraz luksusowe doświadczenia.
Nowa linia Absolu to prawdziwa uczta dla włosów –zawiera do 96% składników naturalnego pochodzenia, co sprawia, że jest bezpieczna i delikatna zarówno dla włosów, jak i skóry głowy. Dzięki tej formule produkty działają w harmonii z naturą, oferując efektywną regenerację i ochronę. To idealne rozwiązanie dla osób szukających intensywnej pielęgnacji, która nie tylko poprawia wygląd, ale także wzmacnia i rewitalizuje włosy od wewnątrz.
W składzie linii Absolu znajdują się wyjątkowe składniki, które mają dobroczynny wpływ na zdrowie włosów. Infuzja z organicznego nagietka to jeden z głównych składników – działa kojąco i regenerująco na skórę głowy, przywracając jej równowagę. Z kolei ekstrakt z francuskich szyszek wzmacnia włosy i tworzy ochronną barierę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Połączenie tych składników sprawia, że linia Absolu wspiera regenerację i przywraca włosom naturalną siłę.
Linia Absolu oferuje trzy podstawowe produkty: szampon, maskę oraz spray do stosowania na suche i wilgotne włosy. Każdy z tych produktów został zaprojektowany tak, aby maksymalizować efekty pielęgnacyjne. Szampon oczyszcza, maska intensywnie regeneruje, a spray stanowi doskonałe wykończenie pielęgnacji, chroniąc włosy przed wysoką temperaturą oraz nadając im blask i jedwabistość.
Kydra Le Salon Absolu to nie tylko pielęgnacja, ale również zmysłowa przyjemność. Produkty tej linii oferują wyjątkowe połączenie zapachów. W skład kompozycji wchodzą kwiatowe nuty (bukiet kwiatowy), owocowe akcenty (brzoskwinia), gourmand (miód, czekolada, kokos) oraz orientalne nuty (paczuli), które razem tworzą niepowtarzalny, luksusowy zapach, utrzymujący się na włosach nawet przez cały dzień.
Dystrybutorem marki Kydra Le Salon jest Peng Partners Poland. Produkty są dostępne w najlepszych salonach fryzjerskich.
QUIET LUXURY
Luksus, który szepcze, nie potrzebuje oklasków. Mniej znaczy więcej…
Luksus ewoluuje. Po latach emanacji bogactwem, przepychem i dobrze widocznymi logotypami dziś nie musi już krzyczeć ani rzucać się w oczy. Może być subtelny, dyskretny, a zarazem wyrafinowany i pełen klasy. Quiet luxury to trend, który narodził się w świecie mody, a potem z gracją wkroczył w inne dziedziny życia, w tym do wnętrz i na rynek nieruchomości.
Moda na cichy luksus, która zyskała na sile w 2023 roku, nie wzięła się znikąd. Jednym z powodów były zmiany gospodarcze po pandemii COVID-19 – konsumenci zaczęli przeznaczać więcej pieniędzy na usługi, doświadczenia, a mniej na rzucające się w oczy drogie rzeczy. Obawy przed zastojem czy recesją tylko wzmocniły ten kierunek, co stworzyło określenie recession core – trend oszczędności w luksusowym
wydaniu. Dużą rolę odegrała też popkultura, zwłaszcza serial „Sukcesja”, w którym nowojorska elita nosi kosztowne, ale stonowane ubrania – co było inspiracją do ukształtowania terminu succession core. Dodatkowo medialny proces Gwyneth Paltrow dotyczący wypadku na stoku wzmocnił zainteresowanie tym stylem, bo jej garderoba podczas rozprawy idealnie wpisywała się w ideę cichego luksusu.
Quiet luxury wywodzi się ze świata mody. To odpowiedź na zmieniające się gusta – zamiast wielkich i krzyczących logotypów coraz bardziej cenione są jakość, trwałość i subtelność. Marki takie jak Zegna, Brunello Cucinelli czy Loro Piana nie krzyczą – one szepczą. Ich ubrania są proste, ale perfekcyjne w każdym calu. Nie ma wielkich logo, jest za to jakość materiałów i wykonania, która robi wrażenie tylko na tych,
którzy wiedzą, na co patrzeć. To luksus dyskretny, ale zdecydowanie wyczuwalny.
Na pierwszym miejscu znajduje się tu powściągliwa elegancja, prywatność, wyrafinowana konsumpcja, a ostentacyjne chwalenie się majątkiem staje się czymś, co mogłoby narazić na niepotrzebną uwagę. Dla współczesnych elit symbolem statusu stały się więc rzeczy dyskretne, ale wyszukane – niewyróżniające się na pierwszy rzut oka ubrania od topowych projektantów czy biżuteria, która kosztuje fortunę, choć nie krzyczy o tym swoim wyglądem. Każdy kojarzy golfy, które nosił Steve Jobs, lub na pozór zwykłe T-shirty Marka Zuckerberga. Oczywiście jedne i drugie nie są przypadkowe i nie są ubraniami z sieciówek. To szyte na miarę kaszmirowe golfy lub T-shirty Brunello Cucinelli, którym założyciel Facebooka jest wierny od wielu lat.
Wydaje się więc, że to powrót do korzeni prawdziwego luksusu – elitarnego, dyskretnego, ponadczasowego. A młodsze pokolenia tylko podbijają ten trend, kładąc nacisk na jakość, autentyczność, rzemiosło, zrównoważony rozwój i osobiste znaczenie. Współczesny luksus jest bardziej subtelny, oparty na wartościach i emocjach, a mniej na demonstracyjnym przepychu.
PRZESTRZEŃ, KTÓRA
ODZWIERCIEDLA CIEBIE
Trend widoczny jest również we wnętrzach nieruchomości. Polega na powściągliwości, ale nie ma tu sztywnych zasad – liczą się niuanse, drobne szczegóły i jakość, która mówi sama za siebie. Możesz pójść w stonowane beże i szarości, ale równie dobrze sprawdzą się głębokie odcienie zieleni, granatu czy brązu. Ważne, żeby całość była harmonijna i nieprzesadzona. W takich wnętrzach swoje miejsce znajdują ponadczasowe perełki designu –na przykład kultowa lampa Henningsena na stoliku w salonie albo tekowe biurko prosto ze Skandynawii, które wygląda, jakby mogło opowiadać historie sprzed dekad. Takie wnętrze jest potwierdzeniem dobrego gustu, klasy i autentyczności. Dom, który nie przytłacza przepychem, a mimo to czujesz w nim coś wyjątkowego. To wnętrza, które zapraszają, relaksują i sprawiają, że chcesz w nich przebywać. Nie ma tu miejsca na rzeczy, które szybko się nudzą. Krzykliwe monogramy znanych marek? To nie ten świat. Nawet architektura takiego domu jest raczej minimalistyczna – żadnych ekstrawaganckich ozdób czy wymyślnych elewacji. To minimalizm, ale w wersji premium – prosty, ale z klasą, który nie każe wybierać między stylem a wygodą.
CICHA SPRZEDAŻ – LUKSUS
W TAJEMNICY
Wnętrza urządzone w stylu quiet luxury są obecnie wyjątkowo doceniane i poszukiwane. Takie nieruchomości oferowane w sprzedaży bardzo szybko znajdują nabywców, którzy doceniają przede wszystkim jakość, ale i stonowany styl. To może być dom z widokiem na jezioro, apartament z tarasem na dachu albo willa na obrzeżach miasta. Taka nieruchomość nie musi się chwalić – ona działa na zmysły. Dotykasz drewnianej podłogi, siadasz na miękkiej kanapie z lnianą narzutą, patrzysz przez okno na las i czujesz, że to jest to. W świecie pełnym chaosu i nadmiaru jest jak oddech świeżego powietrza –nie krzyczy, nie błyszczy, ale zostaje z tobą na długo.
POUL HENNINGSEN
Lampa wisząca Monochrome
White – Louis Poulsen
Takich nieruchomości nie znajdziesz zazwyczaj w oficjalnej, rynkowej ofercie agencji. Bo w duchu tej koncepcji lubią ciszę i dostęp dla wybranych. Tu doskonale sprawdza się sprzedaż off market – czyli sprzedaż cicha, bez hałasu, z klasą i pełną dyskrecją. Bez krzykliwych ofert i reklam, bo nieruchomość prezentowana jest wybranym i zaufanym klientom, którzy szukają czegoś naprawdę wyjątkowego.
Taki sposób współpracy wymaga od agentów czegoś więcej niż tylko katalogu ofert. Muszą doskonale znać swoich klientów, rozumieć ich potrzeby i mieć sieć kontaktów, która pozwala na sprawne łączenie kropek. Klienci nie chcą tracić czasu na oglądanie dziesiątek apartamentów. Oczekują znalezienia i szybkiej prezentacji tego, który pasuje idealnie. I właśnie tu widać siłę cichego luksusu – mniej znaczy więcej, ale tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z topową jakością i prywatną obsługą na najwyższym poziomie, a w rezultacie nieruchomość znajduje nowego właściciela w ciszy i dyskrecji.
TEKST: ŁUKASZ HODURA Luxury Properties Expert
ŚWIAT SZTUKI PEŁEN jest TAJEMNIC
Nie od dziś wiadomo, że sztuka to też gra pozorów. Kto z nas, patrząc na obraz, potrafi od razu rozpoznać, czy dzieło jest prawdziwe, czy to falsyfikat?
Świat sztuki to miejsce, w którym magia spotyka się z rzeczywistością, a emocje przenikają przez wieki. Każde dzieło opowiada jakąś historię – czasem prostą, czasem pełną. A gdy do gry wchodzą falsyfikaty, cała zabawa staje się jeszcze bardziej ekscytująca. Czy patrzymy na prawdziwe arcydzieło, czy na genialną kopię, która oszukała nawet najlepszych ekspertów?
ZŁOTA ERA FAŁSZERZY
Już w renesansie uczniowie wielkich mistrzów kopiowali ich dzieła z taką precyzją, że trudno było odróżnić oryginał od repliki. Jednak prawdziwy rozkwit fałszerstw nastąpił w XX wieku. Najlepszym przykładem jest Han van Meegeren, holenderski artysta, który zyskał sławę jako „nowy Vermeer”. Jego obrazy były tak przekonujące, że największe muzea świata przyjmowały je z otwartymi ramionami. Dopiero po latach okazało się, że to fałszerstwa, które sam malował w swojej pracowni.
Han van Meegeren zyskał sławę nie tylko jako „nowy Vermeer”, ale przede wszystkim jako „człowiek, który oszukał Göringa”. Podczas II wojny światowej van Meegeren sprzedał jeden ze swoich fałszywych obrazów Hermannowi Göringowi, wysokiemu rangą nazistowskiemu oficjelowi. Po wojnie został oskarżony o kolaborację z nazistami, za co groziła mu kara śmierci. Aby uniknąć wyroku, van Meegeren musiał przyznać się do fałszerstwa, które było mniejszym przestępstwem.
W ten sposób właśnie zyskał sławę jako „człowiek, który oszukał Göringa” i stał się dla wielu bohaterem, który ośmieszył nazistów i elity sztuki. Van Meegeren był nie tylko utalentowanym malarzem, ale też chemikiem amatorem. Eksperymentował z farbami i żywicami, aby stworzyć spękania na obrazach, które wyglądałyby przez to jak starożytne. Jego metody były tak zaawansowane, że przez lata oszukiwały nawet ekspertów. To połączenie artystycznego talentu i naukowej precyzji sprawiło, że jego fałszerstwa były niemal niemożliwe do wykrycia.
Podczas procesu van Meegeren musiał udowodnić, że jest fałszerzem. Namalował wtedy w sądzie obraz w stylu Vermeera, aby pokazać, jak łatwo może oszukać świat sztuki. Ten akt stał się jednym z najbardziej spektakularnych momentów w historii sądownictwa. Publiczność i media były zachwycone, a van Meegeren zyskał jeszcze większą sławę. Po ujawnieniu swoich fałszerstw stał się dla wielu bohaterem, ale dla innych pozostał zwykłym oszustem, który wykorzystał swoją wiedzę dla własnych korzyści.
Podobnie intrygująca jest historia Erica Hebborna, fałszerza specjalizującego się w rysunkach dawnych mistrzów, takich jak Rubens czy van Dyck. Na jego pracach nie poznawały się nawet renomowane domy aukcyjne. Po ujawnieniu oszustw Hebborn napisał książkę Drawn to Trouble, w której wyśmiał ekspertów sztuki. Jego życie to mieszanka geniuszu, ironii i przekory, która do dziś budzi kontrowersje.
Nie można też zapomnieć o Wolfgangu Beltracchim, niemieckim fałszerzu, który tworzył „zaginione dzieła” w stylu artystów takich jak Max Ernst czy Fernand Léger. Jego podróbki były tak doskonałe, że przez lata nikt nie podejrzewał oszustwa. Dla jednych stał się postacią kultową, dla innych był genialnym oszustem.
W Polsce również mieliśmy swoją fałszerkę – Katarzynę S., zwaną „Kasią z Sącza”. Specjalizowała się w podrabianiu dzieł współczesnych polskich artystów, takich jak Nowosielski czy Beksiński. Kolekcjonerzy i galerie przez lata pozostawali w nieświadomości, że posiadają falsyfikaty.
Z kolei współczesnym rynkiem sztuki wstrząsnął przypadek obrazu Salvator Mundi, który trafił na auk-
cję jako dzieło Leonarda da Vinci. Cena? Bagatela –450 milionów dolarów. Jednak czy to faktycznie praca samego mistrza, wciąż pozostaje przedmiotem gorących sporów. Jedno jest pewne: historia ta pokazuje, jak cienka granica przebiega pomiędzy autentycznością a iluzją.
DETEKTYWI Z LUPĄ I… LASEREM
Dziś, aby rozwikłać takie zagadki, nie wystarczy dobre oko. Do gry wkracza technologia. Promieniowanie rentgenowskie, analiza pigmentów czy spektroskopia – brzmi jak film science fiction, ale w laboratoriach konserwatorskich to codzienność. Na przykład Dziewczyna z perłą Vermeera – jeden z najbardziej ikonicznych obrazów na świecie – była badana przy użyciu mikroskopów i laserów. Okazało się, że pod powierzchnią farby kryją się wcześniejsze poprawki, ślady drogiego pigmentu z dalekich krajów i zmiany, które Vermeer wprowadzał w trakcie pracy. Takie odkrycia nie tylko pomagają potwierdzić autentyczność, ale też pozwalają zajrzeć do warsztatu samego artysty. Trudno nie docenić talentu fałszerzy. Żeby stworzyć doskonałą kopię, potrzeba nie tylko artystycznego zmysłu, ale też ogromnej wiedzy – od technik malarskich po tajniki chemii. Niektórzy fałszerze uważają, że dokonują czegoś większego niż tylko oszustwa. Według nich to hołd składany mistrzom. A jednak nawet najlepsze podróbki mają swoje słabości – detale, które zdradzają ich prawdziwe pochodzenie.
W sztuce, jak w życiu, podobno najciekawsze są tajemnice. Czy patrzymy na prawdziwe dzieło, czy na kopię – emocje, jakie wywołuje, są prawdziwe. Świat sztuki to nie tylko piękno, ale też zagadki, które czekają na rozwiązanie. Każdy obraz, każda rzeźba to zaproszenie do podróży – w czasie lub w głąb ludzkiej kreatywności. To, czy na końcu tej podróży znajdziemy arcydzieło, czy genialny falsyfikat, często przestaje mieć znaczenie. Bo najważniejsze jest to, co czujemy, patrząc na nie.
TEKST: GRZEGORZ KONIECZNY prawnik, ekspert rynku nieruchomości
WYPRAWA
PO SMAKI PAROS
Grecja zapewnia pełne spektrum doznań dla zmysłów –subtelna elegancja na talerzu, symfonia smaków na języku i hipnotyzujące zapachy unoszące się w powietrzu
eśli jeszcze nie mieliście okazji odwiedzić Paros, czas to zmienić – ta magiczna wyspa zachwyca nie tylko krajobrazami, ale i niezwykłą kuchnią. Greckie wyspy to miejsce, w którym czas płynie wolniej, a smaki nabierają głębi. Turkus morza, białe domy z niebieskimi dachami i zapach oregano unoszący się w powietrzu – to wszystko przenosi nas w zupełnie inny wymiar. W tej podróży po smakach Grecji odkryjemy dania, które łączą finezję i bogactwo aromatów – ośmiornicę z grilla i chrupiące kalmary w cieście z prosecco.
OŚMIORNICA Z GRILLA
4 porcje
Składniki:
• 1 ośmiornica (ok. 1 kg)
• 1 cytryna
• 3 ząbki czosnku
• 3 łyżki oliwy
• 1 łyżeczka oregano
• szczypta soli morskiej w płatkach lub grubo mielonej
• świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
1. Ośmiornicę oczyszczamy i gotujemy przez 45 minut w osolonej wodzie z dodatkiem cytryny i czosnku.
2. Po ugotowaniu odsączamy, studzimy i kroimy na kawałki.
3. W misce mieszamy oliwę, oregano, czosnek przeciśnięty przez praskę oraz pieprz.
4. Kawałki ośmiornicy obtaczamy w marynacie i odstawiamy na 30 minut.
5. Grillujemy przez 5–7 minut z każdej strony.
6. Podajemy skropioną świeżą cytryną.
Przyjemność jedzenia tkwi w odkrywaniu i celebracji najlepszych składników, ich jakości i wyjątkowości. W możliwości wyboru spośród dostępnych najlepszych i najświeższych darów natury, jak ośmiornice, krewetki, langustynki, homary, ryby prosto z morza, ostrygi i muszle w wielu rodzajach. Jeśli bliżej Ci do mięs, warzyw czy lokalnych serów, w Grecji odkryjesz niezwykłe kompozycje smaków – aromatyczne dania z ziołami, dymnym zapachem grilla, bogate sosy oraz różnorodne lokalne sery, które zachwycą nawet najbardziej wymagających smakoszy. Grecja fascynuje smakami, kolorami i zapachami.
Ośmiornica z grilla stanowi kwintesencję kulinarnej sztuki – jej przygotowanie to harmonia między ogniem a morzem, subtelnością i głębią smaku oraz dodatkami. Prosta nie znaczy łatwa – kluczową rolę odgrywa tu doskonała jakość składników, znajomość techniki oraz świadomość, jak powinna smakować w swojej idealnej formie. To danie, które przywołuje wspomnienia letnich wieczorów nad brzegiem morza, gdzie powietrze wypełnia zapach wodorostów, oliwy i grillowanego jedzenia. Jego wyjątkowość tkwi w doskonałej równowadze
smaków i tekstur – mięso ośmiornicy pozostaje soczyste, niemal aksamitne, kontrastując z chrupiącą, lekko dymną skórką, tworząc prawdziwą ucztę dla zmysłów.
Ośmiornica powinna zachować soczystość i delikatność, a jednocześnie na zewnątrz uzyskać lekką chrupkość i dymny aromat, który podkreśla jej głęboki, morski smak – efekt ten osiągamy dzięki grillowaniu nad otwartym ogniem lub na stalowej płycie do grillowania. Jeśli nie mamy dostępu do otwartego ognia, doskonałą alternatywą jest grillowa patelnia lub piekarnik z funkcją grillowania – choć to właśnie kontakt z ogniem nadaje potrawie wyjątkowy aromat i głębię smaku. Odpowiednia obróbka pozwala ośmiornicy uzyskać ten niepowtarzalny, lekko przypieczony smak – efekt reakcji Maillarda, czyli karmelizacji białek i cukrów, który nadaje potrawie pełnię aromatu i wyjątkową strukturę.
Kluczową rolę w tym daniu odgrywa dodatek soli i cytryny. Sól morska w płatkach wydobywa naturalną esencję owoców morza, podkreślając ich słodycz i umamiczny charakter. Z kolei świeżo wyciśnięty sok z cytryny przełamuje tłustość oliwy i dodaje świeżości, sprawiając, że każdy kęs jest idealnie zbalansowany. Oliwa najwyższej jakości to nie tylko nośnik smaku, ale też kluczowy element łączący wszystkie składniki w harmonijną całość. Jej delikatna goryczka i aksamitna tekstura otulają ośmiornicę, podkreślając jej naturalne walory.
Smaki Grecji to pełne spektrum doznań dla zmysłów – subtelna elegancja na talerzu, symfonia smaków na języku i hipnotyzujące zapachy unoszące się w powietrzu. Każdy kęs to harmonia tekstur – delikatna soczystość wnętrza przełamana chrupkością, dymnym aromatem i szczyptą morskiej bryzy. To także kulinarna podróż, która pobudza wszystkie zmysły – wzrok zachwyca paleta barw świeżych składników, słuch rejestruje subtelny trzask oliwy na gorącej patelni, zapachy mieszają się w kompozycję idealną, a smak – wyrafinowany i głęboki – pozostaje w pamięci na długo po
KALMARY W CIEŚCIE Z PROSECCO
4 porcje
Składniki:
• 500 g kalmarów
• 200 g mąki pszennej
• 1 jajko zerówka
• 200 ml prosecco lub hiszpańskiej cavy
• 1 łyżeczka soli
• olej do smażenia
• świeża cytryna do podania
Przygotowanie:
1. Kalmary oczyszczamy: odrywamy głowę wraz z wnętrznościami, usuwamy przezroczystą chitynową listwę, obieramy skórę, oddzielamy macki i wycinamy dziób, a następnie dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą. Kroimy w pierścienie.
2. W misce mieszamy mąkę, jajko, prosecco i sól, uzyskując jednolite ciasto.
3. Kawałki kalmarów zanurzamy w cieście i smażymy we frytownicy rozgrzanej do 180–190°C, aż uzyskają złocistą, chrupiącą skórkę.
4. Odsączamy na papierowym ręczniku i podajemy z cząstkami cytryny.
zakończeniu posiłku. Idealnym dopełnieniem tych dań będzie kieliszek schłodzonego wytrawnego wina. Warto również sięgnąć po napar z greckich górskich ziół, które słyną ze swoich niezwykłych właściwości prozdrowotnych. Niech te smaki staną się Twoją osobistą podróżą po Paros – podróżą pełną pasji, finezji i wyjątkowych doznań.
TEKST: PAWEŁ PRASADA Life & Business Coach EMCC
W Brand Story tworzę kreatywne wydarzenia eventmarketingowe dla firm/marek, łącząc eventy premium, podróże, kuchnię i rozwój osobisty w spójną celebrację życia.
brandstorywarsaw.pl | eperfetto.pl | prasada.pl
WINE O’CLOCK
ABC najpopularniejszych szczepów winorośli
Szczepy winorośli, nazywane również odmianami winogron, stanowią fundament różnorodności smakowej i aromatycznej w świecie wina. Każdy szczep ma swoje charakterystyczne cechy, które determinują jego smak, aromat i strukturę. Chociaż istnieje około 10 tysięcy różnych odmian winogron, tylko kilkadziesiąt jest powszechnie używanych do produkcji komercyjnej. Większość winiarzy używa mieszanek kilku odmian, aby stworzyć unikalny profil smakowy. Poznaj charakterystykę tych najpopularniejszych odmian winorośli, z których produkuje się wina na całym świecie.
CHARDONNAY
Chardonnay jest najbardziej popularną białą odmianą winorośli na świecie. Pochodzi z francuskiego regionu Burgundia, z okolic Chablis. Odmiana ta uprawiana jest w większości krajów winiarskich, w różnym klimacie. Powoduje to niezliczoną mnogość stylów – od lekkich, niestarzonych w beczce o aromatach jabłka, gruszki, cytrusów po pełne, ciężkie, złożone, o aromatach owoców tropikalnych, pestkowców, masła. Stanowi obok pinot noir podstawowy szczep w produkcji szampana. Zdecydowanie nadaje się do dojrzewania w dębie. W zależności od stylu chardonnay będzie pasowało do bardzo różnych dań – od aperitifu, przez pieczony drób, tłuste ryby, po pikantne dania kuchni azjatyckiej czy grzybowe risotto.
SAUVIGNON BLANC
Sauvignon blanc jest drugim najbardziej rozpowszechnionym na świecie pod kątem wielkości upraw białym szczepem, pochodzącym prawdopodobnie z Francji, z regionu Bordeaux. Z winogron tych produkuje się wytrawne wina, które są bardzo aromatyczne, świeże, rześkie, wyraziste, o wysokiej kwasowości. Ale sauvignon blanc to nie tylko wina wytrawne, ale także deserowe. We francuskich apelacjach Sauternes i Barsac produkuje się z tego szczepu wytworne, eleganckie wina deserowe, które nadają się idealnie do podania z intensywnymi serami pleśniowymi. Oprócz Francji (Dolina Loary, Bordeaux) uprawia się ten szczep w dużej ilości w Nowej Zelandii (Marlborough), Chile, Australii, Kalifornii, Kanadzie czy RPA. Główne aromaty tej odmiany winorośli to cytrusy, agrest, świeża trawa, pokrzywa, liść pomidora, po aromaty owoców tropikalnych – w zależności oczywiście od miejsca uprawy krzewów. Sauvignon blanc smakuje świetnie z daniami na bazie pomidorów i koziego sera, tart warzywnych, szparagów, sushi.
powstają wina o średniej kwasowości, o intensywnym aromacie jabłek, cytrusów, miodu, kwiatów, a nawet migdałów. Wino będzie idealnym kompanem do sałatek, dań warzywnych, rybnych czy też krewetek.
CABERNET SAUVIGNON
Cabernet sauvignon to chyba najbardziej znana na świecie czerwona odmiana winorośli. Nic dziwnego –jest ona bowiem z powodzeniem uprawiana w zasadzie w każdym większym kraju winiarskim, w różnym klimacie. Cabernet sauvignon pochodzi z francuskiego regionu Bordeaux, gdzie jest kupażowany z merlot i cabernet franc. Jego uprawa jest stosunkowo prosta –ma grubą skórkę, krzewy są odporne i późno pączkuje, co naturalnie chroni grona przez wiosennymi przymrozkami. Typowe wino tego szczepu jest mocno garbnikowe, o pełnej strukturze i intensywnej barwie. Charakteryzuje się aromatami czarnej porzeczki, które są esencją szczepu. Dodatkowo wyczuwalne są aromaty innych czarnych owoców, jak również mogą pojawić się aromaty mięty, zielonej papryki, oliwki czy cedru. Z cabernet sauvignon powstają jedne z najlepszych i długowiecznych win świata.
RIESLING
Riesling jest białym szczepem winorośli, który pochodzi z Niemiec. Do dziś stanowi zresztą wizytówkę niemieckiego winiarstwa, chociaż jest z powodzeniem uprawiany również w innych chłodniejszych regionach –we francuskiej Alzacji, w Austrii, północnych Włoszech, Nowej Zelandii, Australii, a także w Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych. Produkuje się z niego zarówno wina wytrawne, półsłodkie, jak i słodkie. Jest to bardzo aromatyczna odmiana o wysokiej kwasowości i kwiatowo-mineralnych aromatach.
PINOT GRIGIO
Pinot grigio to biały szczep uprawiany głównie we Włoszech, chociaż ostatnio zdobywa coraz większą popularność w Stanach Zjednoczonych. Wywodzi się z Francji (jego tamtejsza nazwa to pinot gris), jest średnio wydajny, a grona posiadają charakterystyczny szaroróżowy kolor, stąd też przy dłuższej maceracji możemy z tego szczepu uzyskać wino różowe. Z pinot grigio
PRIMITIVO
Czym jest słynne primitivo, robiące spektakularną karierę na winiarskim rynku w Polsce? To czerwony szczep winorośli uprawiany w południowych Włoszech, w regionie Apulia („obcasik” na mapie Włoch). W Kalifornii jego nazwa to zinfandel, a w Chorwacji – crljenak. Uprawia się go świetnie w gorących regionach, ale nie nadmiernie tropikalnych. Wina ze szczepu primitivo charakteryzują się dosyć niską kwasowością, wysoką zawartością cukru resztkowego, dużą koncentracją aromatów i smaków – zwłaszcza czerwonych i czarnych rozgotowanych owoców (aromaty „dżemowe”, waniliowe, czekoladowe). Wina wyprodukowane z tego szczepu posiadają bardzo intensywny rubinowy kolor. Nadają się idealnie do dań kuchni włoskiej, takich jak antipasti, makarony, lasagne, risotto czy pizza. Primitivo dobrze łączyć także z czerwonym mięsem.
PINOT NOIR
Pinot noir to czerwona odmiana winorośli uznawana za jedną z najszlachetniejszych i najbardziej finezyjnych. Jest to główny szczep czerwony uprawiany w Burgundii i Szampanii, szeroko również uprawiany w innych regionach i krajach na świecie. Pinot noir znany jest jako trudny i kapryśny – odmiana ta lubi wapienne gleby, raczej chłodny klimat, chociaż wymaga odpowiedniego nasłonecznienia, jest mało odporna na choroby i słabo wydajna. Skórka grona jest cienka, zatem wina produkowane z tego szczepu są bardzo jasne, mało intensywne. Powstają z nich bardzo zróżnicowane wina, od lekkich owocowych win do wczesnej konsumpcji (Nowy Świat), po wina złożone, eteryczne, poważne, z potencjałem do starzenia (Burgundia, np. Pommard). W zależności od miejsca uprawy, wieku może dawać zupełnie różne bukiety, stąd tak istotne jest tzw. terroir. Pinot noir to jednocześnie główny szczep czerwony używany do produkcji szampana. Te najlepsze osiągają najwyższe ceny wśród wszystkich win świata.
MALBEC
Malbec to francuski szczep pochodzący z Cahors, ale to w Argentynie znalazł swój drugi dom, gdzie obecnie uprawia się go najwięcej na świecie (głównie w regionie Mendoza). Grona mają dosyć grubą skórkę, potrzebują więc sporo słońca i ciepła, aby mogły w pełni dojrzeć. Ze szczepu malbec powstają bardzo intensyw-
ne, ciemne wina z wyraźnymi fioletowymi akcentami, o aromatach czarnych owoców, porzeczki, jagód, śliwki, wiśni, lukrecji, tytoniu, dymu. Argentyński malbec można pić solo, przy czym najlepiej będzie smakował jako kompan do mięsa (zwłaszcza wołowiny), ale także wieprzowiny, ziemniaków, dyni, fasoli.
TEKST: STEFANIA PŁOSKA CEO wine.com.pl
Eksploratorka świata win, kreatorka treści o winie. Od dzieciństwa związana z branżą winiarską, od nastoletnich lat odwiedza winnice na całym świecie wraz ze swoim tatą – Jarosławem Cybulskim –czołowym importerem jakościowych win (Wine4you). Od wielu lat odwiedza najważniejsze międzynarodowe targi winiarskie, dzięki czemu może być na bieżąco z nowościami i trendami w branży. Absolwentka Wine & Spirit Education Trust (Level 3). Jurorka konkursu winiarskiego Carpatia Vini, a przede wszystkim przeciwniczka budowania przesadzonej „otoczki” wokół wina, która niepotrzebnie dystansuje i onieśmiela konsumentów. Wyznaje zasadę, że „wino jest po prostu dla ludzi”, promując szeroko pojętą kulturę winiarską w Polsce.
wine.com.pl – przestrzeń pełna inspiracji winiarskich oraz sklep z winem
LOS MOCHIS LONDON CITY
To miejsce, które zdefiniowało nową kategorię kulinarną, łącząc meksykańską pasję, intensywność i ognisty charakter z japońską elegancją, minimalizmem i precyzją
Gdy winda wznosi się nad Broadgate Circle, napięcie rośnie. W momencie gdy drzwi rozsuwają się z subtelną precyzją, otwiera się przed nami świat wysublimowanej elegancji i kulinarnej sztuki. Los Mochis London City nie jest zwykłą restauracją – to miejsce, w którym doświadczenie staje się sztuką, a smakowa harmonia wynosi fine dining na nowy poziom.
To nie tylko kuchnia fusion – to kulinarny manifest, w którym meksykańska tradycja spotyka się z japońską precyzją, tworząc gastronomiczne dzieło sztuki, którego nie sposób zapomnieć.
WIZJA, KTÓRA STAJE SIĘ RZECZYWISTOŚCIĄ
Są miejsca, w których historia i innowacja przeplatają się w perfekcyjnej równowadze. Los Mochis to jedno z nich – menu jest celebracją dwóch światów, fuzją bajecznych smaków Baja California i wyrafinowanej sztuki Edomae sushi.
Sashimi, starannie dojrzewające przez mistrzowskie techniki, rozpływa się na języku. Ceviche eksploduje
w ustach świeżością oceanu, otulając podniebienie cytrusowym akcentem. Tacos, dalekie od klasycznych streetfoodowych interpretacji, zyskują nowy wymiar, gdzie każdy kęs odsłania nową harmonię smaków.
To jednak nie tylko gra kontrastów – to hołd dla autentyczności. Każdy składnik, każda kompozycja, każda nuta smakowa są tu przemyślane do granic perfekcji. Ponadto całe menu jest wolne od glutenu i orzechów, udowadniając, że luksusowa kuchnia nie zna ograniczeń.
ATMOSFERA, KTÓRA
DEFINIUJE LUKSUS
Los Mochis to coś więcej niż restauracja – to spektakl dla zmysłów. Główna sala emanuje subtelną elegancją, gdzie światło świec odbija się od porcelany, a rozmowy przeplatają się niczym delikatna symfonia. Przy otwartym sushi barze najbardziej wymagający goście mogą podziwiać kulinarne mistrzostwo w najczystszej postaci, gdzie każdy ruch noża jest niemal hipnotyzujący.
Tuż obok Rooftop Terrace otwiera zupełnie nową perspektywę. Z wysokości londyńska panorama staje się tłem dla koktajlowych uniesień, gdzie każdy łyk harmonijnie komponuje się z zachodzącym słońcem. A jeśli noc ma trwać dłużej, Agaveria Bar & Lounge jest idealnym miejscem na eksplorację najbardziej wyrafinowanych trunków z agawy – od dojrzałej tequili po rzadkie meksykańskie mezcale.
LUNA OMAKASE – KIEDY LUKSUS STAJE SIĘ DOŚWIADCZENIEM
Dla tych, którzy poszukują najbardziej ekskluzywnej podróży kulinarnej, LUNA Omakase oferuje doznania
na granicy sztuki i transcendencji. W kameralnej przestrzeni dla zaledwie 12 osób tradycyjne Sosaku-style Edomae sushi odkrywa zupełnie nowe oblicze.
Ryby, dojrzewane i marynowane według japońskich tradycji, podawane są w najdoskonalszym momencie swojego smaku, a każda potrawa staje się opowieścią o szacunku do składników i kulinarnej pasji. To spotkanie nowoczesności z historią, a jednocześnie hołd dla rzemiosła, które przez wieki definiowało kuchnię japońską.
HISTORIA SUKCESU I NOWA IKONA LONDYŃSKIEJ GASTRONOMII
Koncept ten zrodził się w sercu Notting Hill, gdzie restauracja otworzyła swoje drzwi w 2021 roku, w samym środku pandemii. Pomimo trudnych warunków miejsce to szybko zdobyło miano gastronomicznej perły Londynu. W kwietniu 2024 roku Los Mochis rozwinęło się, otwierając nową, spektakularną lokalizację – Los Mochis London City.
Restauracja, położona na 9. piętrze prestiżowego budynku 100 Liverpool Street, oferuje bar, elegancką przestrzeń restauracyjną, dwie prywatne sale oraz rozległy (3000 m²) taras z panoramicznym widokiem na miasto. Miejsce tętni życiem do późnych godzin nocnych – otwarte jest aż do 3:00 nad ranem.
W 2023 roku restauracja została uhonorowana prestiżową nagrodą Best Restaurant of the Year na London Lifestyle Awards. Twórcą tego rewolucyjnego konceptu jest Markus Thesleff, wielokrotnie nagradzany restaurator o międzynarodowej renomie, który po raz pierwszy połączył te dwa legendarne światy kulinarne w jedno unikatowe doświadczenie. Jego wizja wykracza poza jedzenie – to panpacyficzna filozofia, która obejmuje każdy aspekt restauracji: od kuchni i koktajli po wystrój wnętrza i obsługę. Każdy detal jest dopracowany z myślą o tym, by Los Mochis było nie tylko restauracją, ale także zmysłowym doświadczeniem, które zapada w pamięć.
PRZYSZŁOŚĆ FINE DININGU ZACZYNA SIĘ TUTAJ
Istnieją restauracje, które serwują jedzenie. Los Mochis London City serwuje emocje. Tu każdy szczegół ma znaczenie, a kuchnia staje się nie tylko rzemiosłem, ale i formą sztuki. To wizja, która zmienia zasady gry, kreując miejsce, które staje się symbolem nowoczesnego luksusu w gastronomii.
Dla tych, którzy w życiu szukają rzeczy wyjątkowych i niezapomnianych, Los Mochis nie jest tylko przystankiem na kulinarnej mapie Londynu – stanowi destynację samą w sobie.
Wktórymś momencie życia zadałam sobie pytanie, czym ma być „moje miejsce na ziemi”? Czy potrzebuję tylko tzw. czterech ścian, czy też więcej przestrzeni, w której będę się realizować? Dziś wiem, że to było kluczowe pytanie, które każdy człowiek mający wybór powinien sobie zadać. Mnie ono zmotywowało i ukierunkowało moje działania na kilka lat.
Kiedy myślę o swoim domu, często wracam myślami do rodzinnego przybytku. Mały, ciemny, bez wygód, jedyną jego zaletą było to, że istniał. Kolejne miejsca, w których mieszkałam, były większe, bardziej nowoczesne i komfortowe, ale zawsze czegoś im brakowało. Nie chodziło o przestrzeń, lecz o to, że zawsze coś było nie w porządku, taka łyżka dzie-
gciu w beczce miodu. Dlatego podjęłam decyzję, że zaprojektuję i wybuduję dom moich marzeń. Przez ponad dwa lata zbierałam pomysły i myślałam, co i jak urządzić. Kiedy pomysł dojrzał i ujrzał światło dzienne, skontaktowałam się z architektem, który podjął się dopracowania mojego projektu.
Pierwszym prawdziwym wyzwaniem była wszechobecna w polskich urzędach biurokracja. Powolność, z jaką toczyły się sprawy formalne, „powikłane” lockdownem i epidemią COVID-19, przyprawiały o ból głowy. Sama budowa poszła bardziej gładko, niż się spodziewałam. Udało mi się sprawnie zgrywać ekipy, a znakomita większość fachowców, z którymi się stykałam, była profesjonalistami. Stanowiło to miłe rozczarowanie po opowieściach, jakich się nasłuchałam
od ludzi, którzy wcześniej budowali domy i borykali się z różnymi przeciwnościami ludzkiej natury.
W codziennym życiu bardzo lubię prostotę, stonowane kolory i symetrię. Chciałam, aby mój dom spełniał te warunki, a dzięki temu był ponadczasowy, nieulegający modom i zawsze elegancki – jak jednorzędowy garnitur. Mam nadzieję, że udało mi się to osiągnąć. Nie jest łatwo pogodzić symetrię elewacji z asymetrią wnętrza i funkcjonalnością pomieszczeń. Zgranie tych elementów pochłonęło naprawdę dużo czasu i wysiłku intelektualnego. Jednak było warto.
Osiągnęłam zamierzony efekt. Na etapie projektowania, a także w trakcie budowy zauważyłam, że jest to coś, w czym się realizuję, i daje mi to ogromną satysfakcję. Przyznaję, że miałam ułatwione zadanie, ponieważ projektowałam i tworzyłam dla siebie, znałam swoje preferencje i oczekiwania – i to, co finalnie uzyskałam, bardzo nam odpowiada.
Zbudowany w 2022 roku dom o powierzchni 323 m2 został zaprojektowany z dbałością o każdy detal, a jego stylowa, nowoczesna bryła przyciąga uwagę i doskonale komponuje się z otaczającą przyrodą.
Położony na rozległej działce o powierzchni około 4000 m² dom otoczony jest pięknie zaaranżowanym ogrodem, w którym znajdziemy liczne nasadzenia, klimatyczną altanę z kominkiem oraz nowoczesną saunę. Jest to miejsce wypoczynku, które pozwala cieszyć się prywatnością, spokojem oraz wyjątkową estetyką.
Parter zaprojektowałam z myślą o komforcie i reprezentacyjności. Przestronny salon z kominkiem, wyposażony w panoramiczne okna, płynnie łączy się z widokiem na ogród, wpuszczając mnóstwo naturalnego światła i tworząc efekt otwartej przestrzeni. Salon
stanowi centralny punkt domu – idealny zarówno do relaksu, jak i organizowania przyjęć. Obok znajduje się elegancka, w pełni wyposażona kuchnia ze spiżarnią, która spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających kucharzy. Parter uzupełniają gustowna toaleta dla gości, funkcjonalna garderoba oraz pomieszczenie gospodarcze, które zwiększa komfort codziennego użytkowania.
Na pierwszym piętrze znajdują się trzy sypialnie –każda z własną łazienką oraz garderobą. Główna sypialnia zachwyca przestrzenią oraz bezpośrednim dostępem do luksusowej łazienki, wyposażonej w wysokiej klasy armaturę oraz designerską wannę. Dodatkowo na piętrze mieści się pralnia. Z myślą o przyszłych potrzebach właścicieli przewidziałam możliwość zaaranżowania dodatkowych dwóch sypialni, co czyni tę nieruchomość doskonałą opcją dla dużych rodzin lub osób, które potrzebują przestrzeni na biuro czy pokój gościnny. Na poddaszu czeka dodatkowa przestrzeń o powierzchni około 50 m², która może posłużyć jako sala do ćwiczeń, gabinet lub prywatna strefa relaksu.
Otoczona pięknie zagospodarowanym ogrodem działka, jest miejscem idealnym do odpoczynku i rekreacji. Klimatyczna altana z kominkiem to doskonałe
miejsce na spotkania towarzyskie, wieczorne biesiady lub romantyczne kolacje przy ogniu. Nowoczesna sauna zaprasza do relaksu i regeneracji, oferując komfort własnej strefy SPA na wyciągnięcie ręki. Ogród wyposażony został w automatyczny system nawadniania, który sprawia, że cała przestrzeń zawsze prezentuje się nienagannie. W osobnym budynku mieści się garaż, a dodatkowa wiata zapewnia przestrzeń na dwa samochody – pełna wygoda dla posiadaczy kilku pojazdów.
Dom został wykończony przy użyciu najwyższej jakości materiałów, które wyróżniają się estetyką oraz trwałością. Przestronne i jasne wnętrza zachwycają wysokością 3 metrów, podkreślając luksusowy charakter tej rezydencji. Dwa kominki wprowadzają elegancki akcent i ciepło do wnętrz, zapewniając przytulną
atmosferę niezależnie od pory roku. System rekuperacji gwarantuje doskonałą wentylację oraz komfort cieplny, a jednocześnie pozwala na oszczędność energii – idealne rozwiązanie dla wymagających właścicieli, którzy cenią sobie nowoczesne technologie.
Ta wyjątkowa rezydencja na Wawrze to idealna propozycja dla osób poszukujących luksusowego domu z dala od miejskiego zgiełku, a jednocześnie w bliskim sąsiedztwie stolicy. Nowoczesny design, wysoki standard wykończenia oraz unikatowe udogodnienia sprawiają, że jest to miejsce stworzone do życia w pełnym komforcie. Nieruchomość oferuje przestrzeń, prywatność oraz możliwość dopasowania wnętrz do indywidualnych potrzeb, dzięki czemu spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających klientów. To doskonała inwestycja, która zapewni nie
tylko wyjątkową jakość życia, ale także prestiż i elegancję. Dziś chętnie oddam go w ręce nowego właściciela, a ja stworzę dla siebie nowy.
Wyjątkowy wolnostojący dom w atrakcyjnej części Wilanowa. Dom zaprojektowany niezwykle funkcjonalnie, stylowo, a jednocześnie z użyciem najwyższej jakości materiałów. Intymny ogród ze słonecznym tarasem jest idealnym miejscem na relaks po całym dniu pracy.
Penthouse w Finale Apartments to luksusowy apartament z przestronnym tarasem, ogrodem zimowym oraz prywatną windą prowadzącą na dach. Oferuje przestronne wnętrza, w tym salon z jadalnią i barem, dwie sypialnie z prywatnymi łazienkami.
Dodatkowym atutem jest ekskluzywna strefa relaksu z kinem domowym, rekuperacją powietrza i centralnym systemem klimatyzacji. W budynku znajduje się również siłownia, sauna wraz ze strefą do odpoczynku, recepcja oraz parking dla gości mieszkańców.
Daniel Zdrojowy +48 668 650 730 daniel.zdrojowy@vilea.pl
ZŁOTA 44
Warszawa / Śródmieście
Apartament na sprzedaż
15 460 000 zł
metraż: 203 m2
Luksusowy apartament w samym sercu Warszawy, przy ul. Złotej 44. Od pierwszej wizyty urzeka klasą i elegancją, a widok na Warszawę z jednego z najwyższych pięter wieżowca (45+) i idealne zachody słońca robią spektakularne wrażenie.
Poznaj niepowtarzalną możliwość zakupu pakietu 4 nowoczesnych apartamentów w luksusowej Villi 44, zlokalizowanej w malowniczym Świnoujściu. Apartamenty, o wykończeniu premium, wyróżniają się wyjątkowym designem, który łączy nowoczesność z wyrafinowanymi dodatkami, tworząc przestrzeń o niepowtarzalnym charakterze.
Katarzyna Haziak-Domalik +48 728 950 106 katarzyna.haziak-domalik@vilea.pl
WILANÓW
Wilanów Królewski
Willa miejska na sprzedaż
Zapytaj o cenę
metraż: 451 m2 / zabudowa bliźniacza
Nowoczesna nieruchomość w zabudowie bliźniaczej o powierzchni 451 m², zlokalizowana w prestiżowej części Wilanowa Królewskiego. Dom w stanie deweloperskim, gotowy do wykończenia według własnych potrzeb, oferuje przestronny układ wnętrz z możliwością aranżacji. To idealna oferta dla klientów, którzy cenią sobie wysoki komfort życia, bezpieczeństwo, kameralne sąsiedztwo, a jednocześnie łatwy dostęp do wszelkiego rodzaju usług.
ZAPRASZAM
Ewa Piorunek
+48 577 082 247 ewa.piorunek@vilea.pl
WILANÓW
Warszawa / Waflowa Dom na sprzedaż
od 5 350 000 zł
metraż: 283,5 m2
Osiedle luksusowych domów w stanie deweloperskim na pięknie położonej działce o powierzchni 1712,61 m2 w atrakcyjnej części Warszawy. Domy zaprojektowane niezwykle funkcjonalnie, stylowo, a jednocześnie z użyciem najwyższej jakości materiałów.
Spektakularny apartament w znanym i pięknie zaprojektowanym luksusowym wysokościowcu
Cosmopolitan przy ul. Twardej 4. Wyjątkowy apartament z widokiem na prawobrzeżną Warszawę i ścisłe centrum, w tym na Pałac Kultury i Nauki. Szczegóły oferty: https://vilea.pl/nieruchomosc/apartament-nawynajem-warszawa-srodmiescie-1097-4917-omw
Całoroczny dom usytuowany na skarpie, z niepowtarzalnym widokiem, otoczony 20-kilkuletnim ogrodem, posiada własną linię brzegową i pomost. Położony w Welskim Parku Krajobrazowym, w strefie ciszy, oferuje idealne warunki do odpoczynku z widokiem na jezioro i las.
Warszawa / al. Rzeczypospolitej Penthouse na sprzedaż
99 m2
2 550 000 zł
Świetnie zaprojektowany penthouse z dużym tarasem w centrum Miasteczka Wilanów. Przestrzenny i lekki w formie, charakteryzuje się doskonale wyważonym połączeniem elegancji i funkcjonalności. Idealny dla osób oczekujących unikatowych rozwiązań oraz funkcjonalności pomieszczeń wpływającej na komfort codziennego życia. Szczegóły oferty: https://vilea.pl/nieruchomosc/apartament-nasprzedaz-warszawa-wilanow-al-rzeczypospolitej-1182-4917-oms
Aneta Klarecka
+48 507 199 922 | aneta.klarecka@vilea.pl
WILANÓW
Powsin
Dom na sprzedaż
262 m2
4 990 000 zł
Komfortowy, nowoczesny, gotowy do wprowadzenia dom na zamkniętym osiedlu Wille Powsin, przy samym wejściu do Lasu Kabackiego. Spokojna okolica oferuje ciszę i spokój. Nowoczesny design oraz bardzo funkcjonalne wnętrze to tylko przykłady atutów tej niezwykłej nieruchomości.
Elegancki oraz funkcjonalnie urządzony 2-pokojowy apartament z loggią położony w jednej z najbardziej lubianych lokalizacji centrum Warszawy – Browarach Warszawskich. Apartament został zaprojektowany niezwykle funkcjonalnie, wykończony w wysokim standardzie, z dbałością o detale. Szczegóły oferty: https://vilea.pl/nieruchomosc/apartament-nasprzedaz-warszawa-wola-krochmalna-1164-4917-oms
Luksusowo wykończony dom w sąsiedztwie szkoły amerykańskiej. Dom sprawdzi się idealnie w przypadku rodzin, a dzięki luksusowemu wykończeniu, energooszczędnym rozwiązaniom i dużym przeszkleniom przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią komfortowe, przestronne, estetyczne wnętrza.