wydanie bezpłatne numer 5/2010 ISSN 2081-5107
vita
Podróże: Krym zapomniany raj
nordic walking dobry na wszystko dobierz spódnicę do swojej sylwetki Uwaga! Groźne leki bez recepty!
M aciej M iecznikowski Mam w sobie demony numer 5 vita MEDIUM 1
numer 5 MEDIUM 2 vita Park Wodny w Krakowie, ul. Dobrego Pasterza 126, tel.(12)61-63-190,-191, www.ParkWodny.pl
Słowo wstępne od redakcji: Uwielbiamy wakacje. To czas, który kojarzy się z beztroską, słońcem i wypoczynkiem. Świat nabiera kolorów, mamy więcej energii, chce się żyć. Z takim pozytywnym nastawieniem tworzyliśmy piąty, wakacyjny numer Vita Medium. Zaczynamy od wywiadu z Maciejem Miecznikowskim, wokalistą zespołu Leszcze i zarazem znanym prezenterem telewizyjnym, który odpowiada nam na pytania dotyczące jego kariery jak i życia prywatnego. W dziale „Zdrowie” poświęcamy dużo miejsca wstydliwemu problemowi stopy cukrzycowej. Rozmawiamy z lekarzami także o chorobach nowotworowych i ogólnodostępnych lekach przeciwbólowych. Wakacje to dobry czas na wprowadzanie zmian w swoim życiu. Czemu nie zacząć tych zmian od diety? I nie mamy tutaj na myśli tego całego mdłego jedzenia, tylko wprowadzenie jednego czynnika do naszej diety: dużej ilości wody mineralnej. Niemożliwe? Sprawdź koniecznie na stronie 24. Ciepło jest, więc może warto by było wyjść na spacer? Polecamy nordic walking, czyli spacerowanie z kijkami. Taka forma ruchu sprawia, że wszystkie nasze mięśnie pracują, a my jesteśmy znacznie zdrowsi. Życzymy udanej lektury!
Zespół Vita Medium
W numerze: temat miesiąca
6.Mam w sobie demony
Wywiad z Maciejem Miecznikowskim, muzykiem i showmanem
zdrowie
12.Stopa cukrzycowa
dowiedz się więcej
o tym schorzeniu
16.Groźne leki bez recepty dlaczego bywają szkodliwe?
17.Konferencja onkologów w Krakowie sprawozdanie z wydarzenia
18.Domowa apteczka
babcine rady na użądlenia, kaca i odciski 19. Porady lekarza 20. Logopeda radzi kiedy iść z dzieckiem do logopedy i po co?
22. Nowotwór to nie wyrok
rozmowa Vita Medium z lekarzem onkologiem
uroda i styl
24.Woda na odchudzanie? przekonaj się, jaki wpływ może mieć na Twoją figurę 26.Spódnica na Twoją figurę dobierz krój idealny do sylwetki
sport i rekreacja
27.Ćwiczenia na zgrabne pośladki zacznij ćwiczyć już dziś fot. Marek Podolczyński
30.Nordic walking
dwa kijki, które podbiły
cały świat
podróże
24.Krym tu poczujesz powiew wschodnioeuropejskiego wiatru nad gorąca plażą Wydawca: JB Company, Plac Lasoty 4/1, 30-539 Kraków Redaktor naczelna: Dorota Czyż Adres redakcji: Plac Lasoty 4/1, 30-539 Kraków e-mail: redakcja@vitamedium.pl Zdjęcia: Marek Podolczyński, Aleksandra Klusińska, Stock.XCHNG, PhotoXpress Zespół redakcyjny: Katarzyna Jaworska, Joanna Dolna, Wojciech Paszyński, Tomasz Wierzbik, Agnieszka Całek, Dagmara Jagiełło, Marcin Karolak Reklama: reklama@vitamedium.pl Projekt graficzny: Anna Bajor, Aleksandra Klusińska Skład i łamanie: Aleksandra Klusińska, Dorota Czyż
Na okładce: Maciej Miecznikowski wokalista, multiinstrumentalista, kabareciarz, showman fot.Marek Podolczyński
Różności
4 .Platon najlepszy na upał - felieton 28.Dziwne zapachy, które mimo wszystko lubisz 36.Rady nie od parady 38.Horoskop 39.Krzyżówka rozrywka w poczekalni Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń reklamowych ani innych publikacji nie stanowiących treści odredakcyjnej. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, oraz zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów, korekty i edycji otrzymywanych materiałów.
numer 5 vita MEDIUM 3
fot. PhotoXpress.com
różności
Rzut męskim okiem na świat, czyli felieton
Platon najlepszy na upały
T
en upał nie pozwala funkcjonować we właściwy ludzkiemu organizmowi sposób. Tenże organizm albowiem nie jest stworzony do sporadycznych jęków zmęczenia wywołanego niczym ponad konieczność egzystencji w tej temperaturze. Nie ulega i ulec nie może wątpliwości, że na świecie (mimo niesamowitej rozpiętości tego terminu i wielości jego zastosowań) jednakże panuje idealna harmonia polegająca na tym, iż wszystko – tak, wszystko – posiada zasadniczo dwa bieguny, jak dipolowe ładunki elektryczne. Ale ja nie o tym. No bo mamy ten upał, tę temperaturę i warunki, które sprawiają, że ciało jak i głowa muszą funkcjonować na wolnych obrotach. To nie jest fajne. W takiej temperaturze nawet palenie papierosów nie sprawia przyjemności a piwo jest pijalne późnym wieczorem bo wcześniej nawet wyjęte z zamrażarki będzie wrzące. Nie, że obiektywnie, ale poprzez nasze zmęczone zmysły. mysły. No właśnie. Te właśnie zmysły mogą nasycić się wybitnie. Mimo tego skwaru wyjdę zazwyczaj w środku dnia do jakiegoś lokalu nacieszyć się kawą i piwem podczas happy hours. W trakcie spaceru rynkiem naszym krakowskim niejednokrotnie dostaję drżenia żuchwy kiedy dane mi jest widzieć tyle ładnych niewieścich nóg. Och, każdy mężczyzna ma jakieś swoje szczególne fascynacje związane z aparycją kobiety. Ja też mam. To są bez wątpienia właśnie nogi. Ach, jakże ubóstwiam wpatrywać się i podziwiać piękne kończyny dolne samicy człowieka. To jest tak, że moje oczy dokonują pewnego rodzaju pomiaru proporcji i wydają wyrok dotyczący należytego poziomu admiracji dla poszczególnej pary tychże nóg. Przyglądam się, wypatruję męcząc tego nieadekwatnego do pogody papierosa. Tak, nogi to ta część zewnętrzna, która wy-
Z
4 vita MEDIUM numer 5
jątkowo przyciąga moją uwagę ale obserwowana dziewczyna podlega całościowej ocenie – rzecz jasna mimo sporych zdolności dedukcyjnych, nie jestem w stanie wysnuć zbyt wiele wniosków wychodzących poza powierzchowność jednostki wziętej na cel. el obserwacji. Generalnie to my, ludzie, mówimy bardzo dużo sobą nawet jeśli nie wypowiemy ni słowa. Tak samoż odbieramy „sobą”, wszystkimi drogami przepływu informacji – zmysłami. Ta powierzchowna obserwacja daje nam już pewien punkt odniesienia. Jeśli bardzo luźno nawiązując posłużyć się światem idei Platona i odpowiadającym im obrazom w otaczającym nas świecie, to możemy zaobserwować czy kobieta, która zwraca naszą uwagę odpowiada idei kobiety, której poszukujemy. I na odwrót, drogie Panie. Ja generalnie bardzo lubię sobie jakoś intelektualnie upiększyć fakt iż wciąż bardzo chętny i skłonny jestem zakochać się platonicznie w totalnie nieznajomej atrakcyjnej dziewczynie. To niepoważne i bardzo szczenięce, ale kiedy sobie podciągnę podług swojego widzimisie Platona pod to, to wtedy platoniczne zauroczenie zdaje się czymś zgoła zacnym. Kiedy już sobie porecenzuję i nacieszę oczy letnimi widokami, to siadam gdzieś w chłodnym lokalu, zamawiam piwo albo kawę, albo też zarazem piwo i kawę i się odprężam. Wcześniej oczywiście jęknę sobie nad tym upałem. Jak już wypiję tak z połowę złocistego napoju to znów jęknę obiecując sobie jutro zacząć biegać, tak samo jak wczoraj i przedwczoraj sobie obiecywałem. No bo co? Jest prawdopodobieństwo, że spotkam jakąś dziewczynę i zauroczy mnie więc warto starać się o reakcję zwrotną i analogiczną. Któż może przewidzieć – może będziemy patrzeć się na siebie tłumacząc sobie wzajemne zainteresowanie myślami o Platonie?
C
MARCIN KAROLAK
różności
ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Sama słodycz pod Wawelem
W leniwe, niedzielne popołudnie pozwoliłam sobie na spacer po starym mieście w Krakowie. Bardzo lubię chodzić tymi ulicami, gdzie każda cegła ma swoją własną historię. W Krakowie czuje się ducha czasu! Spacerowałam tak przez dobre pół godziny i zapragnęłam czegoś słodkiego. Nie miewam wyrzutów sumienia – kiedy mam na coś ochotę, sięgam po to i już. A jeśli chodzi o słodycze – to wierzcie mi – jestem ekspertką (mam to w genach, moja mama jest cukiernikiem). Tak się złożyło, że nogi przyniosły mnie na ulicę Grodzką 47. W miejscu, gdzie do tej pory był butik, teraz zastałam cukiernię – Cafe Mini. Myślę sobie: co mi szkodzi? Mam przemożną ochotę na truskawkowego shake’a. Wchodzę.
Wystrój
Pierwsza zasada, jaką kieruję się idąc do nowego lokalu: czy są tam ludzie, czy też wnętrze świeci pustkami? Jest to bardzo ważne kryterium. W Cafe Mini większość stolików jest zajęta. To dobrze wróży. Lokal jest niewielki, ale urządzony ze smakiem. Stoliki są okrągłe, krzesła wyglądają na wygodne. Siedząc w pierwszej sali możemy spoglądać przez okno i obserwować spacerujących ludzi. W drugiej, mniejszej salce jest bardziej intymnie, tam postanawiam usiąść.
Obsługa
W tym lokalu jest samoobsługa, co oznacza, że do baru musimy się pofatygować sami. Nie jest to bynajmniej wada. Stojąc przy barze, od razu mamy możliwość obejrzenia wszystkich smakołyków, jakie cukiernia serwuje. Pierwsze, co rzuca mi się w oczy to torty: najróżniejsze, kolorowe, aż ślinka mi zaczęła cieknąć na samą myśl o nich. Kusiło mnie kilka z nich, zwłaszcza uśmiechał się czekoladowy i brzoskwiniowy. Mimo mojego niezdecydowania, barmanka zachowała zimną krew i była bardzo miła i uśmiechnięta. Zamówienie odebrałam w ciągu kilku chwil. Duży plus dla obsługi.
Słodkości
Przyszłam na truskawkowego shake’a, ale ilość pyszności, jakie tu odkryłam, sprawiły, że postanowiłam zrezygnować z dzisiejszego obiadu. Wraz z koleżanką zamówiłyśmy po kawałku tortu (ja
truskawkowego, ona brzoskwiniowego), deser lodowy, shake truskawkowy i kawę. Na stoliku zrobiło się kolorowo od owoców. Shake był obłędnie smaczny, wspaniale podany, przystrojony świeżymi truskawkami. Nie potrafię do niczego innego tego shake’a porównać, słodycz lodów waniliowych złamała gorzka czekolada, a smaku fantastycznie dopełnił lekko kwaskowaty mus truskawkowy. Pycha! Sięgam po tort i znowu: strzał w dziesiątkę. Porcja jest duża, ale postanowiłam, że choćbym miała tu do zamknięcia siedzieć, to zjem, bo żal zostawiać takie pyszności. Kremy nie za słodkie, śmietankowe, biszkopt bardzo udany, puszysty i rozpływający się w ustach. Bok tortu ozdobiono świeżymi truskaw-
kami, a na talerzu kawałek polano jeszcze sosem czekoladowym i przystrojono owocami. Kolejna godna polecenia rzecz to lody. Nieprzyzwoicie udane lody czekoladowe. Nie za słodkie, nie za gorzkie, idealnie zbalansowany smak. Pucharek przystrojono owocami, a ja owoce uwielbiam. Zakochałam się w Cafe Mini. Cukiernia nie odstrasza cenami, obsługa jest bardzo miła, lokalizacja świetna, wystrój elegancki, a serwowane słodkości nieziemsko smaczne. Z pewnością tu wrócę. Anna Turek
numer 5 vita MEDIUM 5
temat miesiąca
”
Wie Pani, artyści nie są do końca normalni. Chęć występowania na scenie to jakiś rodzaj ekshibicjonizmu.
fot. Marek Podolczyński
fot. Urszula Sołtys
”
6 vita MEDIUM numer 5
temat miesiąca
Mamdemony w sobie
O muzyce nazywanej rockiem sympatycznym, kotach, gotowaniu, fankach i zapominaniu tekstów piosenek z Maciejem Miecznikowskim rozmawiała Dorota Czyż Śpiewa Pan właściwie całe swoje życie. Ma Pan jeszcze energię, żeby śpiewać pod prysznicem? To zależy od nastroju. Ale ponieważ lubię mieć słuchaczy, to częściej śpiewam w towarzystwie, na przykład gotując. Trochę się wtedy popisuję i wygłupiam. Arie operowe pasują jako tło do moich pasji kulinarnych. Śpiew i jedzenie - jedno i drugie jest przyjemne i może być zdrowe! Pod prysznicem - poza publicznością - brakuje pewnie też akompaniamentu. Jaki jest Pana ulubiony instrument? Pianino, bo mogę jednocześnie grać i śpiewać. Do tego nadaje się też akordeon i gitara. Dźwięki pianina są eleganckie i wytworne, akordeon trochę rzewny i biesiadny, a gitara już może trochę zbyt studencko-ogniskowa. Gram też na flecie i trąbce. Ale wtedy nie śpiewam! (śmiech) Kimś się Pan inspiruje w swojej twórczości? Czyli czego słucham. Bo nie wiem, w jaki sposób i w jakim stopniu to mnie inspiruje. Przecież inspiruje nas wszystko, co nas otacza, a przede wszystkim ludzie, których spotykamy. I nasze związki. Emocje. A gatunków
muzyki słucham wielu - od klasyki po rocka. Od Bacha po Alanis Morissette. Słucham jazzu, ale już nie tyle, co kiedyś. Czysty jazz mnie trochę znużył. Ale wciąż jestem nim przesiąknię-
dziej lubię te, które sam napisałem, ale one nie są zbyt charakterystyczne dla Leszczy, dlatego pewnie usłyszą je tylko ci, którzy kupią płytę. Napisałem utwór dedykowany wszystkim kobietom pt: „Ja się z Tobą wykończę”. Jest w nim „leszczowy” żart, ale jest też to coś, co ja mam w środku, ja Maciej Miecznikowski. Jakieś moje osobiste przeżycie. W swojej twórczości bawi się Pan różnymi konwencjami i miesza style muzyczne. Jak by Pan określił styl muzyczny Leszczy? Leszcze to mieszanka stylów. Niektórzy mówią, że wybuchowa. To ma być przede wszystkim formacja zabawowa, a nie jakiś określony plan, co do takiego albo stylu muzycznego. Musi być świetnie zagrane, a muzyków mamy topowych, dowcipne, trochę zaskakujące. I takie jest. Broń Boże nie nudne. I pewnie dlatego gramy ponad sto koncertów rocznie. Może mniej w tym roku, bo wokół ciągle różne kryzysy. W dwóch słowach określamy nasze granie jako rock sympatyczny. Z pogranicza kabaretu. Z tego lepszego pogranicza. Teksty piosenek są dość trudne do powtórzenia. Pamiętam,
W dwóch słowach określamy nasze granie jako rock sympatyczny. Z pogranicza kabaretu. Z tego lepszego pogranicza. ty. Mam chyba z tysiąc jazzowych płyt w domu. Do tego Michael Buble, Harry Connick Jr., Erykah Badu... Niedawno odkryłem fajną wokalistkę - nazywa się Sia. Kupiłem sobie płytę w Starbucks w Chicago, bo mi muzyka wpadła w ucho. Jeśli chodzi o pop, to doceniam Seala. Wybieram się na jego lipcowy koncert w Warszawie. Po pięciu latach milczenia, Leszcze wydały nową płytę. Ma Pan na niej swoje ulubione utwory, czy wszystkie lubi Pan tak samo? Bezwstydnie przyznam, że najbar-
numer 5 vita MEDIUM 7
fot. Marek Podolczyński
temat miesiąca
jak „Kombinuj dziewczyno” było ogromnym hitem i wszyscy łamali sobie języki próbując zaśpiewać fragment tej piosenki. Zdarzyło się Panu kiedyś zabawne przejęzyczenie? Przejęzyczam się, bo mam czasem mętlik w głowie i jestem za mało skupiony, ale raczej nie wtedy, gdy śpiewam. Mogę co najwyżej zapomnieć tekst. Wtedy śpiewam dwa razy tę samą zwrotkę, a muzycy z zespołu kręcą głowami i patrzą na mnie pobłażliwie. Prowadzący „Tak to leciało” powinien przecież znać teksty, a już na pewno te, które sam wykonuje. Ale tak nie jest. Nigdy nie mam pewności w sprawie słów, ani na scenie, ani w „Tak to leciało”. Może to i dobrze, bo by mnie kusiło, żeby podpowiadać uczestnikom, puszczać do nich oczka, szturchać, kopać i szczypać ich w pośladki. Zresztą w przypadku niektórych dziewczyn i tak mnie kusi! (śmiech)
Działał Pan w kabarecie, Leszcze to kabaret muzyczny, w „Tak to leciało” parodiuje Pan znane osoby. Potrafi się Pan śmiać z samego siebie?
nie bierze się z niczego. To jest odchylenie od normy. Więc nie, nie śmieję się z siebie samego, nie lubię krytyki i niepochlebnych recenzji. Sam siebie czasem jednak śmieszę. Ale nie ja jako ja. Śmieszą mnie sytuacje z moim udziałem. Lubię być współautorem jakiegoś humoru sytuacyjnego. Parodiowanie której osoby polskiej piosenki wspomina Pan najlepiej? Stawiam na Marylę Rodowicz. Najbliżej mi do Maleńczuka, podobno po stylizacji byłem do niego naprawdę podobny. Ludzie nas zresztą czasem mylą. A największa frajda to rzeczywiście przebieranie się za kobiety. Bo to w sumie najłatwiejsze. Łatwiej założyć perukę, niż zrobić się na łyso... Poza tym kobiety są bardziej „pojechane”, więcej eskpresji, a co za tym idzie więcej fajnych zachowań do naśladowania. Dobrze wspominam Kasię Nosowską, Justynę
Arie operowe pasują jako tło do moich pasji kulinarnych. Śpiew i jedzenie - jedno i drugie jest przyjemne i może być zdrowe!
8 vita MEDIUM numer 5
Na co dzień jestem śmiertelnie poważny i na przykład nie lubię, kiedy ktoś zwraca mi uwagę. Mam w sobie demony. Wie Pani, artyści nie są do końca normalni. Chęć występowania na scenie to jakiś rodzaj ekshibicjonizmu. W ten sposób wyraża się potrzeba zwrócenia na siebie uwagi. To
numer 5 vita MEDIUM 9
temat miesiąca Steczkowską, Kayah i Beatę Kozidrak. Doda też ma swój styl i osobowość, więc jest co przedrzeźniać. Jaka jest Pana największa wada? Uhu hu huuuu.... Nie przyznam się. No dobra. Chaos. Bałagan. I może naiwność. A z tym źle się żyje w dzisiejszym świecie. Wyrachowanie pomaga nie tylko menadżerom w wielkich firmach, ale też artystom. Czasem. A zaleta? Otwartość? No bo przecież nie bicepsy. Choć nad tym nieustannie pracuję i jeśli jeszcze kiedyś się spotkamy i zada mi Pani to pytanie, to może p o wiem, że bicepsy. Bardzo bym chciał (śmiech). Ma Pan
własny program w telewizji, jest Pan liderem zespołu, angażuje się Pan też w inne projekty. Czy Pan w ogóle ma tzw. czas wolny? Nie za bardzo. Ale jeśli już, to wolny czas spędzam w moim ogrodzie, bo tak - jestem z zamiłowania nie tylko muzykiem, ale też ogrodnikiem. Albo z dzieciakami idę do teatru. Sporo czytam. Lubię też dobre kino. Na wakacjach nie byłem już od półtora roku, za to jeśli gdzieś już wyjeżdżam to daleko i na długo. Nie przekonują mnie dwudniowe wypady. W wywiadzie sprzed kilku lat wyczytałam, że lubi Pan podejmować gości i serwować im spaghetti. Czy coś się zmieniło (w sensie kulinarnym)? Spaghetti z sosem pomidorowym jesz-
cze nigdzie nie smakowało mi tak, jak to, które sam robię. Jest w moim stałym repertuarze, więc jeśli ktoś wpadnie do mnie z niezobowiązującą wizytą, to tak, spaghetti ma dużą szansę pojawić się na stole. Ale jeśli już kogoś zapraszam na bardziej uroczyste spotkanie, to staram się jednak bardziej popisać. Lubię na przykład tajską kuchnię. Mam w pobliżu sklep z żywością orientalną, gdzie kolendra jest na porządku dziennym, zamiast pietruszki. I mleko kokosowe. W minionym sezonie jesienno-zimowym dwa razy pojawiła się też u nas gęś. Raz po staropolsku - nadziewana rydzami i kaszą, a raz pomarańczami. Moja żona też lubi gotować, więc jeśli czas pozwoli, to się tak razem „zabawiamy” w kuchni. We własnoręcznie przygotowanym posiłku jest dużo dobrej energii. Kot z Pana strony internetowej to artystyczny zabieg, czy jest Pan może „kociarzem”? Miglanc to postać autentyczna! Podobnie jak mój drugi kot, Fiona. Lubię koty, są mądre, a zarazem niezależne. Moją potrzebę podporządkowania sobie wszystkich zwierząt w stadzie zaspakaja... moja żona powiedziałaby teraz, że na pewno nie ona.... Saba - kochany pies ze schroniska, jedyny członek rodziny, który się ze mną nie kłóci. Ale też często robi co chce i nic
fot. Marek Podolczyński
Spaghetti z sosem pomidorowym jeszcze nigdzie nie smakowało mi tak, jak to, które sam robię. Jest w moim stałym repertuarze, więc jeśli ktoś wpadnie do mnie z niezobowiązującą wizytą, to tak, spaghetti ma dużą szansę pojawić się na stole. 10 vita MEDIUM numer 5
fot. Marek Podolczyński
temat miesiąca
sobie nie robi z moich poleceń. W redakcji zastanawialiśmy się czy poderwał Pan swoją żonę na swój niski głos... Chyba nie, bo najpierw się do siebie tylko uśmiechaliśmy. Muzyką też jej raczej nie zaimponowałem, bo ona lubi smutną muzykę, jakieś smęty. Ale faktycznie czasem wspomina, że jak już do niej zacząłem dzwonić, to jej się kolana uginały, kiedy słyszała mój głos. „Cześć, tu Maciej” - tak zawsze zaczynałem rozmowę. I ona podobno od razu wymiękała. Czy żona jest zazdrosna o fanki? Albo fanki o żonę? Fanki o żonę? A skąd miałbym to wiedzieć? Miałyby mi robić jakieś wyrzuty czy awantury? W końcu fanki to nie kochanki! (śmiech) A żona... Nie wiem. Czasem myślę, że tak, bo denerwują ją niektóre zachowania innych kobiet. Są takie przypadki, że potrafi się wkurzyć i mocno nakręcić. Nawet za bardzo, moim zdaniem nieadekwatnie do sytuacji. A z
drugiej strony często bywa, że w ogóle do mnie nie dzwoni, kiedy jestem w trasie. Nie sprawdza. Nie zadaje żadnych pytań. Jakbym jej wcale nie obchodził. A już na pewno nigdy nie
Na pytanie zadane przez fankę, odpowiedział Pan, że wybrał w swoim życiu najfajniejszą drogę i nie żałuje niczego. Jaka jest Pana recepta na szczęście? Szczęście w życiu według niektórych teorii zależy od trzech czynników. Od tego, z czym przychodzimy na ten świat. Na to nie mamy wpływu. Od naszego wnętrza, które możemy rozwijać i doskonalić. Oraz od tego, czym się otaczamy. Tu z pomocą przychodzą teorie feng shui. Wierzyć, nie wierzyć, można spróbować sobie pomóc. Ja jestem za tym, żeby wyciągać wnioski, ale nie grzebać w przeszłości. Robić swoje. Robić z pasją. Wybaczać i puszczać w niepamięć. Trzeba koniecznie polubić siebie samego i szukać szczęścia tu, gdzie ono ma szansę się narodzić - w samym sobie. Cały czas nad tym pracuję. Zapytajcie za dziesięć lat. Ciekawe, czy powiem to samo.
Ja jestem za tym, żeby wyciągać wnioski, ale nie grzebać w przeszłości. Robić swoje. Robić z pasją. Wybaczać i puszczać w niepamięć. jeździ ze mną na koncerty, chyba, że mamy jakieś wspólne sprawy do załatwienia i jest nam akurat po drodze. Ostatnio jakaś dziewczyna powiedziała jej: „Pani to ma szczęście, taki mąż”. A moja żona na to: „Pani nie wie, ale on to dopiero ma szczęście, taka żona”.
numer 5 vita MEDIUM 11
zdrowie
Stopa cukrzycowa dr n. med. Przemysław Witek Katedra i Klinika Chorób Metabolicznych CMUJ
S
topy to części ciała, które u chorych na cukrzycę wymagają specjalnej troski i opieki. Zlekceważenie tego zalecenia może prowadzić to bardzo poważnych konsekwencji, które grożą amputacją nie tylko palca czy stopy ale także całej kończyny dolnej. Cukrzyca i jej powikłania odpowiadają za tak groźne powikłania dotyczące stóp. Obecnie na świecie na cukrzycę choruje ponad 200 mln ludzi, z czego w Polsce wg różnych szacunków ponad 2 mln. Wiemy, że liczby te wzrastają w zastraszającym tempie. Zespół stopy cukrzycowej występuje u około 3-5 % chorych na cukrzycę. Uważa się, że problemy ze stopami będzie miał w ciągu całego życia co szósty chory na cukrzycę. Corocznie na całym świecie u 4 mln chorych powstaje nowe owrzodzenie stopy. Stopa cukrzycowa stanowi jedną z najczęstszych przyczyn hospitalizacji u pacjentów z cukrzycą.
Co to jest stopa cukrzycowa ?
Stopą cukrzycową określamy owrzodzenie (przewlekła otwarta rana na stopie) lub stan zapalny (w obrębie nieuszkodzonej skóry lub w owrzodzeniu) lub zniszczenie kości i stawów stopy (w wyniku przebytego stanu zapalnego lub samoistne). Opisane zmiany występują u pacjentów z cukrzycą jako skutek powikłań tej choroby: neuropatii (uszkodzenia obwodowego układu nerwowego) oraz miażdżycy tętnic kończyn dolnych. Owrzodzenia żylakowe i zmiany spowodowane dną moczanową nie należy łączyć ze stopą cukrzycową. Owrzodzenia żylakowe powstają głównie na podudziu w wyniku chorób żył, które nie mają wiele wspólnego z cukrzycą. Jednak źle wyrównana cukrzyca, wysokie poziomy cukru wpływają negatywnie na gojenie wszelkich ran w tym również owrzodzeń żylnych. Dna moczanowa polega na wytrącaniu się kryształów kwasu moczowego między innymi w stawach, z czego najczęściej na paluchu stopy. Cukrzyca wprawdzie nie wpływa na przebieg dny jednak należy pamiętać że dna częściej występuje u otyłych. Cukrzyca typu 2 jest również związana z otyłością. Stąd ataki dny występują częściej u otyłych chorych na cukrzycę.
W jaki sposób dochodzi do powstania stopy cukrzycowej ? Zespół stopy cukrzycowej znacznie czę-
12 vita MEDIUM numer 5
ściej występuje u pacjentów, u których doszło do powstania powikłań: neuropatii i miażdżycy. Ryzyko powstania owrzodzenia stopy u chorego na cukrzycę z neuropatią jest prawie dwukrotnie większe niż u diabetyka bez tego powikłania. Gdy w wyniku neuropatii dochodzi do deformacji stopy ryzyko to jest 12-krotnie większe a u chorych, którzy już mieli niegojące się owrzodzenie stopy ryzyko wystąpienia kolejnej rany jest 36-krotnie większe niż u chorego na cukrzycę bez powikłań. Natomiast chorzy na cukrzycę bez powikłań, u których choroba jest dobrze kontrolowana mają stosunkowo niewielkie prawdopodobieństwo wystąpienia stopy cukrzycowej. Powinni oni jednak przestrzegać podstawowych zaleceń dotyczących pielęgnacji stóp a to pozwoli im zminimalizować ryzyko praktycznie do zera.
NEUROPATIA
Najbardziej niebezpieczne objawy neuropatii to zaburzenia czucia. Pacjenci mają uczucie zdrętwiałych, „nie swoich”, „martwych” stóp. Mało tego, nie wyczuwają dotyku, bólu, różnicy temperatury, wibracji. Nietrudno wyobrazić sobie, że brak czucia pozbawia chorego naturalnego sygnału ostrzegawczego, informującego, że coś złego dzieje się ze stopą. Pacjent nie czuje, że ma za ciasny but, uwiera go szew w bucie, podwinęła się wkładka, do buta coś wpadło, np. mały kamień czy ostry kawałek szkła. Chodząc boso np. w mieszkaniu czy po piasku na plaży naraża się na uraz, który może nie zostać w porę zauważony. W trakcie kąpieli wchodząc stopami do wanny jest narażony na oparzenie gdyż w porę może nie zauważyć że woda jest za gorąca. Oparzenie stóp również grozi choremu, który nieostrożnie używa różnego rodzaju grzejników, termoforów bez odpowiedniej kontroli temperatury. Przy czynnościach kosmetycznych takich jak obcinanie paznokci lub usuwanie odcisków również istnieje większe zagrożenie skaleczenia. Znane są przypadki, często bardzo nieprawdopodobne, które doprowadziły do ciężkich urazów stóp kończących się wielokrotnie amputacjami, gdyż chorzy w porę nie zdali sobie sprawy z grożącego niebezpieczeństwa. Neuropatia to także zaburzenia funkcji mięśni powodujące ich osłabienie a nawet zanik, zaburzenia cho-
du, deformacje stóp w wyniku czego początkowo palce ulegają wygięciu ku górze a następnie dalszemu zniekształceniu i usztywnieniu. W wyniku tego dochodzi do zmian rozkładu nacisku na stopie podczas chodzenia, gdyż palce nie uczestniczą w utrzymywaniu równowagi i nie dotykają nawet podłoża. Ciężar ciała opiera się głównie na głowach kości śródstopia co sprzyja powstawaniu modzeli a w dalszej kolejności niegojących się ran. Neuropatia może być również przyczyną bardzo nasilonych, uporczywych dolegliwości bólowych, które w dodatku trudno reagują na leczenia przeciwbólowe. Nasilają się one w nocy, po położeniu do łóżka, uniemożliwiając zaśnięcie. Masaż stóp czy zrobienie kilku kroków czasem łagodzi dolegliwości. Często dotyk pościeli czy elementy odzieży wzmagają ból. Bóle neuropatyczne wprawdzie są prawdziwym koszmarem dla cierpiących na nie chorych, jednak same w sobie nie zwiększają ryzyka stopy cukrzycowej o ile nie towarzyszą im zaburzenia czucia.
MIAŻDŻYCA
Drugim, jeszcze groźniejszym powikłaniem cukrzycy, które odpowiada ze stopę cukrzycową jest makroangiopatia czyli miażdżyca. U chorych na cukrzycę miażdżyca występuje częściej, wcześniej i jest bardziej nasilona, szczególnie w naczyniach krwionośnych serca, mózgu i kończyn dolnych. Polega ona na odkładaniu się złogów tłuszczowych początkowo w ścianie tętnicy – naczynia którym płynie odżywcza krew do wszystkich narządów. W dalszej kolejności dochodzi do stopniowego zatykania się tego naczynia. Krew może dopłynąć do narządu i nastąpi jego obumarcie. Zamknięcie tętnicy wieńcowej serca powoduje zawał, tętnicy szyjnej udar, a tętnicy w kończynach dolnych martwicę i konieczność amputacji. Bardzo niepokojącym objawem jest występowanie tzw. "chromania przestankowego”. Jest to silnie piekący ból w łydkach, który pojawia się w trakcie chodzenia. Ból ten ustępuje po odpoczynku i znów pojawia się po ponownym przejściu pewnego dystansu. Objaw ten może świadczyć o obecności zaawansowanej miażdżycy w tętnicach kończyn dolnych. Nie wolno lekceważyć tego typu dolegliwości i należy zgłosić się do angiologa lub chirurga na-
zdrowie czyniowego. W dalszym etapie bóle pojawiają się w spoczynku, w pozycji leżącej. Nieco łagodzi je opuszczenie w dół chorej kończyny. Kolejny etap to nieodwracalna martwica. Dane pochodzące z jednego z dużych ośrodków leczenia stopy cukrzycowej w Wielkiej Brytanii mówią, że u 62 % chorych ze stopą cukrzycową stwierdza się wyłącznie neuropatię, u 13 % wyłącznie miażdżycę a u 25 % oba te powikłania jednocześnie. Neuropatyczną stopę cukrzycową, jeśli w porę zaczniemy odpowiednio leczyć można uratować u większości chorych. Natomiast 38 % chorych z obecną miażdżycą w tętnicach kończyn dolnych jest szczególnie zagrożonych amputacją. U części z nich udaje się wykonać zabieg wewnątrznaczyniowy, poprawiający przepływ krwi i wtedy szansa na uratowanie kończyny wzrasta. U pozostałych, natomiast, trzeba poważnie liczyć się z koniecznością amputacji
Komu szczególnie grozi stopa cukrzycowa ?
Zwiększone ryzyko stopy cukrzycowej występuje u pacjentów chorujących na cukrzycę od wielu lat, zwłaszcza u tych ze złymi cukrami. Wysokim cukrom zwykle towarzyszy podwyższone stężenie cholesterolu szczególnie tego złego, oraz trójglicerydów, częściej spotyka się nadciśnienie. U tych chorych częściej dochodzi do wymienionych powyżej powikłań: neuropatii i miażdżycy. Skutkiem tego są deformacje, ograniczenia ruchomości palców (powstają palce młoteczkowate) i całej stopy, co zaburza jej biomechanikę czyli bardzo skomplikowaną i precyzyjną funkcjonalność. Ponadto, w wyniku miażdżycy następują zaburzenia odżywiania tkanek, co skutkuje dużą podatnością stopy na urazy, powstawanie trudno gojących się ran a w skrajnych przypadkach martwicy. Ważnym czynnikiem ryzyka jest nadwaga. Im większy ciężar ciała tym większemu obciążeniu ulega stopa. Ryzyko stopy cukrzycowej zwiększają również czynniki związane ze stylem życia chorego i możliwością zastosowania się do odpowiednich zaleceń terapeutycznych. Starszy wiek i związana z nim gorsza sprawność ruchowa i intelektualna, obecność powikłań w zakresie narządu wzroku, ignorancja stanu zdrowia, niedostateczna higiena, niski status społeczno-ekonomiczny istotnie zwiększają ryzyko tego powikłania. Stopa chorego na cukrzycę jest w znacznie większym stopniu narażona na uszkodzenia w wyniku urazów mechanicznych (źle dobrane obuwie, skaleczenie), termicznych (oparzenie), chemicznych (agresywne maści na odciski). Troska o stopy powinna stać się codziennie wykonywanym elementem samokontroli choroby i jej powikłań.
Co może się stać stopie u chorego na cukrzycę ?
Zaburzenia czucia to bardzo poważny czynnik ryzyka. Stopy są pozbawione sygnału ostrzegającego o niebezpieczeństwie i dlatego narażone na urazy. U pacjenta z cukrzycą spotyka się również te same problemy co u osoby nie chorującej na cukrzycę, jednak w cukrzycy ryzyko cięższego przebiegu i komplikacji jest znacznie większe.
Zmiany na paznokciach
Jedną z takich zmian jest wrastający paznokieć, szczególnie w dużym palcu. Dolegliwość ta sprawia zwykle ból i u osoby z zachowanym czuciem może być szybko wykryta. Niestety u chorego na cukrzycę z zaburzeniami czucia, jeżeli nie przywiązuje się uwagi do codziennej pielęgnacji stóp można przeoczyć tę zmianę i doprowadzić do powikłań: stanu zapalnego, zanokcicy, ropowicy a nawet martwicy. U chorych na cukrzycę paznokcie często ulegają znacznemu pogrubieniu, pofałdowaniu, są kruche, łamliwe, „sypią się”. Często występuje w nich grzybica, która może znajdować się również na skórze. Sprzyja jej zła kontrola cukrów oraz niehigieniczny tryb życia. Leczenie jest typowe.
Modzel
Modzel jest częstą zmianą występującą w miejscach zwiększonego nacisku na stopie, towarzyszy różnym deformacjom lub stosowaniu nieprawidłowego obuwia. U chorych na cukrzycę występuje szczególna tendencja do tworzenia się modzeli. Sprzyja temu neuropatia odpowiadająca za niedostateczną potliwość i wysuszanie skóry. Ponadto osłabieniu i uszkodzeniu ulega sama skóra na skutek połączenia się budujących ją włókien strukturalnych z będącą w nadmiarze glukozą. Modzele przybierają nieraz duże rozmiary oraz znaczną grubość i twardość. Ze względu na neuropatię nie dają one dolegliwości, przez co są ignorowane przez chorych. Stąpanie stopą na której jest modzel przypomina chodzenie z ciałem obcym w bucie. Powoduje to postępujące uszkodzenie skóry i tkanki podskórnej wokół modzela nawet aż do kości. W dalszym etapie dochodzi do przerwania ciągłości skóry i wytworzenia niegojącej się rany – owrzodzenia.
Owrzodzenie
Owrzodzenie najczęściej powstaje w wyniku progresji modzela. Gdy w porę nie zostanie on opracowany (usunięty) jego twarda struktura prowadzi do uszkodzenia otaczających tkanek i powstania owrzodzenia. Taka rana ma szczególnie niekorzystne warunki gojenia. Jej brzegi są otoczone tkanką modzela a dno często penetruje do mięśni czy nawet kości, co uniemożliwia gojenie przez naskórkowanie zarówno od brzegów jak i od dna. Ponadto podczas chodzenia chory nadal obciąża te same obszary stopy, w wyniku czego po-
stępuje uszkodzenie tkanek i powiększanie się owrzodzenia. Owrzodzenie może powstać nie tylko na podeszwie ale również z boku stopy lub na jej grzbiecie. Tego typu zmiany rozwijają się w wyniku stosowania zbyt ciasnych lub niedobranych butów. I w tym przypadku czynnikiem ryzyka jest deformacja w wyniku czego stopa ma nienaturalny kształt, do którego nie można odpowiednio dopasować obuwia. Chory nie identyfikuje tego problemu gdyż w warunkach zaburzeń czucia nie jest w stanie stwierdzić że „coś go ociera”. Owrzodzenie w zespole stopy cukrzycowej, nie leczone, może trwać miesiącami i latami. Ubytek naturalnej ochrony jaką jest skóra stwarza duże ryzyko infekcji.
Owrzodzenie zakażone
Z chwilą gdy dochodzi do inwazji flory bakteryjnej w głąb tkanek rozwija się zakażenie. Otaczające tkanki ulegają zaczerwienieniu, uciepleniu, usztywnieniu, z rany wydziela się cuchnąca treść, mogą pojawić się dolegliwości bólowe, pogarsza się kontrola cukrzycy, chory źle się czuje, gorączkuje.
Ropowica
Ropowica to kolejny etap progresji owrzodzenia. W ropowicy zakażenie szybko rozprzestrzenia się na całą stopę, szerząc się wzdłuż jej głębokich struktur. Stopa jest w całości obrzęknięta, zaczerwieniona, z rany wydziela się treść ropna. Ta postać wymaga szybkiej interwencji chirurgicznej i systemowej antybiotykoterapii. W przeciwnym razie istnieje duże ryzyko martwicy i konieczności amputacji.
Martwica
Martwica to nieodwracalne zniszczenie części tkanek. Stopa lub jej część przybiera kolor czarny. Martwica zwykle towarzyszy zaawansowanej miażdżycy, gdy krew nie dopływa do części stopy. Rozpoczyna się zwykle od końcowych części palców, czasem lokalizuje się na grzbiecie stopy lub w okolicy piętowej. W takich przypadkach zwykle jest to sucha martwica. Martwica może być również powikłaniem zakażonego owrzodzenia lub ropowicy. Martwica wymaga interwencji chirurgicznej i wykonania zabiegowego opracowania (oczyszczenie rany, amputacja)
Zgorzel
To zaawansowana, zakażona martwica obejmująca wszystkie warstwy stopy. Wymaga pilnego opracowania chirurgicznego i zwykle amputacji, ze względu na zagrożenie życia
Zapalenie kości
Głębokim owrzodzeniom czasem towarzyszy zapalenie kości. Zmiany te widać na zdjęciu rentgenowskim. Zapalenie kości można podejrzewać w sytuacji gdy w jakiś czas po całkowitym wygojeniu rany
numer 5 vita MEDIUM 13
zdrowie dochodzi do stanu zapalnego, obrzęku, ponownego otwarcia rany i wylania treści ropnej lub gdy pomimo prawie całkowitego wygojenia z rany ciągle wydziela się ropa. Zniszczenie kości To rzadka postać stopy cukrzycowej i dlatego mało znana. Na skutek neuropatii dochodzi u niektórych chorych do postępującego niszczenia kości stopy, ze złamaniami i przemieszczeniami, w wyniku czego stopa ulega tak znacznej deformacji że nie jest możliwe stawanie na niej. Ta patologia nosi nazwę neuroosteoartropatii lub krócej stopy Charcota.
rurgicznej. Rozległe zakażenie, ropowica stopy wymagają nacięcia i sączkowania, podawania antybiotyków dożylnie i dlatego powinny być leczone w szpitalnym oddziale chirurgicznym. Stopę z elementami niedokrwienia powinno się poddawać kontroli angiologicznej i rozważać inwazyjne zabiegi poprawy ukrwienia. Leczenie deformacji kostnych, zapalenia kości należy do ortopedy. Elementy terapii niezależne od postaci klinicznej zmian to dbanie o jak najlepsze wyrównanie cukrzycy, często wymagające wdrożenia insulinoterapii, edukacja, dobór odpowiedniego odciążenia, obuwia oraz wsparcie psychologiczne.
Jak szybko rozwija się stopa cukrzycowa ?
Jakie są szanse wyleczenia stopy cukrzycowej ?
Na ogół przebieg jest powolny, postępujący ale zdarzają się też przypadki od razu powikłane, zagrożone amputacją i wymagające intensywnego leczenia. Pierwszym zwiastunem niebezpieczeństwa jest obecność neuropatii z zaburzeniami czucia. Stwarza ona warunki do powstania modzeli a nie leczony modzel to krok do powstania owrzodzenia. Owrzodzenie stanowi otwarte wrota dla infekcji i dlatego często dochodzi do zakażenia. Zakażone owrzodzenie, nie leczone może szybko postępować obejmując głębokie struktury stopy z powstaniem ropowicy. Powikłaniem ropowicy często jest martwica septyczna, wymagająca zwykle ograniczonej lub rozległej amputacji. Przebieg zmian w przypadku istnienia zaawansowanej miażdżycy jest nieco inny. Początkowo, sygnałem ostrzegawczym mogą być objawy chromania przestankowego (uczucie piekącego bólu w łydkach podczas chodzenia). Dystans marszu po którym pojawia się ból jest zależny od zaawansowania miażdżycy: im zmiany są bardziej nasilone, tym ból pojawia się po krótszym odcinku marszu. Kolejny etap to pojawienie się bólów w spoczynku a następnie wystąpienie martwicy, która rozszerza się obejmując całą stopę a nawet podudzie i udo. Towarzyszą jej silne dolegliwości bólowe. Szczególnie niebezpieczne są zakażone owrzodzenia w stopie niedokrwionej. Szybko może dochodzić do powstanie zgorzeli i zagrażającego życiu stanu septycznego.
Jakie leczenie stosuje się w przypadkach stopy cukrzycowej ? Modzel bez owrzodzenia powinno się usuwać w gabinecie kosmetycznym. Niezakażone owrzodzenie wymaga okresowej kontroli, opracowań podiatrycznych, miejscowych antyseptyków, specjalistycznych opatrunków ułatwiających gojenie rany. Leczenie zakażonego owrzodzenia, poza wymienionymi powyżej, polega na stosowaniu antybiotyków, częstej kontroli chi-
14 vita MEDIUM numer 5
To zależy od wielu czynników. Negatywnym znakiem prognostycznym jest obecność tkanek martwiczych, miażdżycy, zajęcie kości, duża rozległość zmian. Jeśli nie występuje istotne niedokrwienie a nie doszło jeszcze do rozwoju martwicy to szanse całkowitego wyleczenia, pod warunkiem zastosowania odpowiedniej terapii są duże. Niedokrwienie znacznie pogarsza rokowanie i o ile nie ma możliwości zabiegowej poprawy przepływu krwi to szanse na uratowanie kończyny są niewielkie. Trudno też leczy się zapalenie kości. Z reguły wymaga to usunięcia fragmentu zajętej kości.
Kiedy amputacja jest konieczna ? Statystyki mówią, iż amputacje wykonuje się 12 razy częściej u chorych na cukrzycę, 3 lata po dużej amputacji przeżywa 50 % chorych a połowa chorych w tym czasie przechodzi amputację drugiej kończyny. Na świecie co 30 sekund odbywa się amputacja z powodu stopy cukrzycowej a 70 % wszystkich amputacji to amputacje wśród chorych na cukrzycę. Większość amputacji poprzedza owrzodzenie a 70-80 % z nich poprzedzone jest urazem stopy. I co najważniejsze poprzez zastosowanie właściwej terapii można byłoby uniknąć 85 % amputacji. Wskazania do amputacji są następujące: • zagrożenie życia spowodowane rozległą martwicą, stanem zapalnym z objawami septycznymi • wyniszczający chorego, oporny na leczenie ból, szczególnie w następstwie niedokrwienia • długotrwałe, niegojące się owrzodzenie, upośledzające sprawność kończyny • utrata funkcji podporowych stopy Wybór poziomu amputacji zależy od stanu ukrwienia stóp, możliwości rekonstrukcyjnych i rehabilitacyjnych i zależy od decyzji chirurga. Niestety wciąż wiele amputacji musi być wykonanych powyżej kolana co znaczenie pogarsza komfort życia i powo-
duje duże większe inwalidztwo chorych. Co robić aby ustrzec się stopy
cukrzycowej i uniknąć amputacji ?
Po pierwsze konieczna jest świadomość zagrożenia. Każdy chory z cukrzycą powinien mieć świadomość tego powikłania. Inaczej jest jednak z młodym pacjentem ze świeżo rozpoznaną cukrzycą typu 1, u którego ryzyko wystąpienia tego powikłania jest niewielkie i nie powinno ograniczać trybu życia i codziennej aktywności fizycznej. Natomiast starsza osoba długo chorująca, z zaawansowanym powikłaniami wymaga szczególnej troski i opieki. Oglądanie stóp powinno odbywać się podczas każdej wizyty lekarskiej a ocena czynników ryzyka stopy cukrzycowej powinna być dokonywana przynajmniej raz w roku. W skład badania wchodzi: • oglądanie stopy, ze szczególnym uwzględnieniem kształtu, obecności deformacji, przebarwień, modzeli, owrzodzeń. • badanie obecności tętna na stopach – brak tętna jest sygnałem ostrzegawczym, wymagającym dalszych specjalistycznych badań i być może konsultacji u lekarza specjalisty chorób naczyń • uproszczone badanie neurologiczne służące rozpoznaniu obwodowej polineuropatii; polega ono na ocenie różnych rodzajów czucia w tym czucia nacisku, wibracji, bólu, temperatury i powierzchni; osłabienie czucia na stopach jest sygnałem ostrzegawczym, wymagającym szczegółowej edukacji, udzielenia porad i instrukcji aby unikać potencjalnych zagrożeń w życiu codziennym Istnieją również specjalne testery, które można nabyć w aptekach, oceniające zawansowanie neuropatii poprzez ocenę potliwości stóp. W przypadku braku neuropatii stopa poci się prawidłowo i następuje zmiana barwy wskaźnika. Przy obecności neuropatii zanika potliwość, skóra staje się sucha, łuszcząca a podczas badania testerem nie następuje zmiana barwy. Wartość tego badania, które chory może samodzielnie wykonać w domu, jest podobna do oceny zaburzeń czucia na stopach, wykonywanej w gabinecie lekarskim.
Po drugie profilaktyka
Stopa cukrzycowa jest powikłaniem szczególnie związanym z zaniedbaniem choroby. Odpowiednie leczenie cukrzycy oraz dbanie o stopy może znacznie zmniejszyć ryzyko wystąpienia stopy cukrzycowej. Właściwe leczenie cukrzycy i chorób towarzyszących od momentu rozpoznania choroby, przez cały czas trwania, ma podstawowe znaczenie w zapobieganiu wszystkim jej powikłaniom. Leczenie cukrzycy składa się z odpowiedniej diety, regulowanego wysiłku fizycznego oraz le-
zdrowie ków: tabletek i insuliny. Poza kontrolą glikemii bardzo ważne jest właściwe leczenia podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi oraz cholesterolu. Konieczne jest również zaprzestanie palenia papierosów i nadużywania alkoholu. Prewencja neuropatii jak również miażdżycy przekłada się w bezpośredni sposób na zapobieganie rozwojowi stopy cukrzycowej. Edukacja jest jednym z kluczowych elementów terapii cukrzycy. Pacjent wyedukowany to pacjent znający dietę, ćwiczenia fizyczne, umiejętnie dawkujący insulinę, nie palący papierosów ani nadużywający alkoholu. Edukacja w szczególny sposób dotyczy chorych zagrożonych stopą cukrzycową. Pacjent musi być świadom zagrożenia i posiadać wiedzę oraz umiejętności aby w codziennym życiu unikać niebezpieczeństw grożących stopom. Istnieje szereg broszur, informatorów, artykułów w prasie poświęconej chorym na cukrzycę dotyczących tego problemu. Obuwie jest ochroną dla stopy. Ale w niektórych sytuacjach, właśnie u chorych z neuropatią cukrzycową nieprawidłowe obuwie może być niebezpieczne. Wszystkim chorym z cukrzycą, a w szczególności tym z zaburzeniami czucia poleca się noszenie tzw. obuwia profilaktycznego. Są to buty wygodne, luźne, wykonane z miękkich i trwałych materiałów, płaskie, z solidną podeszwą. Ważne jest to aby but był dobrej jakości, co zmniejsza ryzyko urazów stopy o źle ulokowany wewnętrzny szew, podwiniętą wkładkę lub wystający gwóźdź. Chorzy, u których stwierdza się znaczne deformacje, jak na przykład w stopie Charcota muszą mieć wykonane obuwie indywidualne, dopasowane do kształtu stopy. Takie obuwie wykonuje się w specjalistycznych zakładach obuwniczych, na przykład na odlewie gipsowym. W wielu takich przypadkach but na jedną stopę różni się znacznie kształtem i rozmiarem od buta na drugą stopę. W przypadku gdy na podeszwie jest obecne owrzodzenie neuropatyczne można stosować specjalne obuwie odciążające, w którym ciężar ciała przeniesiony jest na tę część stopy gdzie nie ma rany.Pielęgnacja stóp powinna być elementem codziennej samokontroli. Nie wolno chodzić gołymi stopami ze względu na ryzyko skaleczenia. Każdego dnia należy dokładnie oglądać stopy. Można do tego celu używać lusterka lub poprosić drugą osobę. Należy zwrócić uwagę czy nie tworzą się modzele, otarcia, pęknięcia naskórka, wrastające paznokcie. Nie poleca się długotrwałego moczenia stóp a przed umieszczeniem ich w wodzie należy obowiązkowo sprawdzić temperaturę. Preferuje się mycie mydłem pod bieżącą wodą i dokładne wysuszenie. Suchą skórę należy smarować kremem natłuszczającym, np. z witaminą A. Należy nosić przewiewne skarpety w celu zapobiegania nadmiernemu poceniu i maceracji skóry. Obcinanie paznokci należy wykonywać z marginesem (paznokieć zostaje po obcięciu za długi o 1 mm) celem zmniejszenia ryzyka skaleczenia. Bardzo istotne jest usuwanie modzeli (odcisków). Zabieg taki powinien być wykonany w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym lub przez personel ochrony zdrowia (lekarz, pielęgniarka). Nadzór lekarsko-pielęgniarski jest kluczowym ogniwem zapobiegania stopie cukrzycowej. Jego rola polega na identyfikacji problemu (oglądanie stóp na każdej wizycie, ocena zagrożenia poprzez badanie neuropatii i stanu ukrwienia co najmniej raz w roku), udzielaniu odpowiednich porad i zaleceń, sprawdzaniu czy chory stosowne informacje zrozumiał i wcielił w życie. A gdy to jest konieczne również na kierowaniu pacjenta do odpowiednich specjalistów.
niezastąpiony lek na rany
NAGRODA ZAUFANIA
C
M
Y
Flamozil jest lekiem wskazanym do stosowania w ostrych lub przewlekłych ranach, takich jak:
CM
MY
CY
CMY
K
• stopa cukrzycowa, • otwarte owrzodzenia kończyn dolnych (wrzody), • odleżyny, • rany chirurgiczne, • oparzenia powierzchniowe, • otarcia i skaleczenia skóry, • rany powstałe po zabiegach kosmetycznych.
Opieka wielospecjalistyczna
Flamozil zmniejsza ryzyko infekcji rany nawet takimi bakteriami jak: gronkowiec złocisty, pałeczka ropy błękitnej (Staphylococcus aureus, Pseudomonas aeruginosa) oraz grzybami (Candida albicans i Aspergillus niger).**
Od wielu lat na świecie po wprowadzeniu zespołowej opieki nad pacjentami ze stopą cukrzycową odnotowuje się spadek częstości amputacji. W niektórych krajach nawet o 50 %. Problem polega na tym, że takie zespołowe leczenie jest kosztowne, co wymaga dużych nakładów finansowych. Do chwili obecnej nie znaleziono formuły finansowania tego typu terapii przez NFZ. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia jednak opłaca się zainwestować te środki gdyż przełoży się to w przyszłości na mniejsze nakłady wydane na leczenie, rehabilitację i finansowanie niezdolności do pracy i egzystencji chorych po amputacjach. REKLAMA
* Badania nad przyspieszaniem procesu gojenia ran prowadzone są od lat ’60. W 1964 roku po raz pierwszy w badaniach in vivo, przeprowadzonych przez Prof. Hinmana i Maibacha udowodniono, że rany leczone w środowisku wilgotnym pokrywają się nowym nabłonkiem dwukrotnie szybciej niż rany leczone w suchym środowisku z bezpośrednim dostępem powietrza.
Informacja dla personelu medycznego FLAMOZIL 06/2010
Stosując Flamozil nawet dwukrotnie* przyspieszysz proces gojenia
**Więcej informacji o produkcie na numer stronie www.sequoia.pl 5 vita MEDIUM 15
zdrowie
Grozne leki bez recepty
Polacy łykają ogólnodostępne leki przeciwbólowe na potęgę. Zaledwie co piąty z nas czyta przy tym ulotkę dołączoną do opakowania, a odsetek osób, które konsultują zażywanie takich leków z lekarzami jest znikomy. – To poważny problem – alarmują lekarze.
W
samym 2009 roku wydaliśmy na leki przeciwbólowe, antygrypowe i witaminy sprzedawane bez recepty 3,7mld złotych! Aż trudno w to uwierzyć, ale aż 90% Polaków systematycznie zażywa leki przeciwbólowe, nie zdając sobie sprawy z faktu, że leki te mogą szkodzić. I to poważnie. Liczba zgłaszanych przypadków działań niepożądanych systematycznie wzrasta. Obecnie jest to około 3,5 tys. takich przypadków rocznie. ajczęściej działania niepożądane występują właśnie wtedy, gdy zażywamy leki przez dłuższy okres lub w zwiększonych dawkach bez konsultacji z lekarzem, albo łączymy leki z różnych grup. – To bardzo niebezpieczne – mówi dr n. med. Marta Banach. – Bardzo często pacjenci leczą się na własną rękę, a ból który odczuwają jest skutkiem poważnej choroby lub schorzenia i wymaga leczenia specjalistycznego, w oparciu o leki, których bez recepty nie da się kupić – podkreśla. a rynku są dostępne trzy grupy tabletek przeciwbólowych. Różnią się one substancją aktywną i – w niewielkim stopniu – zastosowaniem. Pierwsza grupa to leki zawierające ibuprofen (np. Ibuprom, Ibum, Ibuprofen, Nurofen), druga – paraceta-
N
N
16 vita MEDIUM numer 5
mol (Apap, Panadol, Paracetamol, Codipar) i wreszcie trzecia – kwas acetylosalicylowy (Polopiryna, Aspiryna). Przy nierozsądnym stosowaniu, zażywanie leków z każdej z wymienionych grup może mieć bardzo poważne konsekwencje, od zaburzeń rytmu serca, przez bezsenność, alergie, niewydolność układu krążenia, uszkodzenia nerek czy wątroby, aż po śmierć włącznie.
Przyjrzyjmy się poszczególnym grupom leków.
P
aracetamol ma działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, nie ma jednak przeciwzapalnego. W zasadzie jest lekiem bezpiecznym, dopuszcza się stosowanie go nawet u kobiet w ciąży, gdyż jest łagodny dla żołądka. To może usypiać czujność. Do najczęstszych działań niepożądanych, które mogą wystąpić po zażyciu paracetamolu należą zmiany skórne (pokrzywka, wysypki) oraz nieznacznie nasilone objawy ze strony przewodu pokarmowego (nudności, zgaga). Po przedawkowaniu paracetamolu występują natomiast: brak łaknienia, nudności, wymioty, bóle brzucha, a w poważniejszych zatruciach, po dłuższym czasie mogą się poja-
wić: żółtaczka, zaburzenia krzepnięcia krwi, hipoglikemia, czy encefalopatia. Szczególnie uważać przy stosowaniu paracetamolu powinny osoby, które mają chorą wątrobę, nadużywają alkoholu czy są niedożywio-
Najczęściej działania niepożądane występują wtedy, gdy zażywamy leki przez dłuższy okres lub w zwiększonych dawkach bez konsultacji z lekarzem, albo łączymy leki z różnych grup. ne. U takich osób występuje niedobór cysteiny (aminokwasu pochodzącego z pożywienia), a to w połączeniem ze zwiększoną dawką paracetamolu prowadzi do uszkodzenia, a nawet niewydolności wątroby. was acetylosalicylowy jest lekiem powszechnie stosowanym w zapobieganiu zakrzepom w naczyniach tętniczych. Innymi słowy, dzięki niemu można uniknąć zawału serca, czy udaru mózgu. W większych dawkach ma działanie zarówno przeciwbólowe, przeciwzapalne jak i przeciwgorączkowe. Grupa osób uczulonych na kwas acety-
K
zdrowie losalicylowy jest bardzo duża. Liczne są również możliwe działania niepożądane związane ze stosowaniem leków z tej grupy, np. obniżona krzepliwość krwi, podrażnienia błony śluzowej żołądka i dwunastnicy i inne, począwszy od bóli brzucha i nudności, a skończywszy na krwawieniach z wrzodów żołądka czy dwunastnicy. Kwasu acetylosalicylowego nie wolno łączyć z alkoholem, a zażywając lek z tą substancją, należy popić go pełną szklanką wody, by zapobiec podrażnieniu żołądka. Mało osób wie, że nie należy takiej tabletki zbyt długo trzymać w ustach, gdyż może to skutkować nadżerkami w jamie ustnej. Kwasu acetylosalicylowego nie podaje się ani kobietom w ciąży, ani dzieciom do 12-go roku życia. statnią grupą są leki przeciwbólowe zawierające ibuprofen. Jest to lek przeciwzapalny o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym. U dzieci nie stosuje się ibuprefenu w tabletkach, dostępne są natomiast preparaty w formie syropu czy czopków. Kobiety w III trymestrze ciąży nie powinny stosować ibuprofeny wcale. Wśród możliwych działań niepożądanych związanych z zaży-
O
waniem ibuprofenu są takie jak: niestrawność, bóle w nadbrzuszu, wzdęcia, nudności, brak łaknienia, rzadziej wrzód żołądka lub dwunastnicy, czy krwawienie z przewodu pokarmowego. Przy ostrym przedawkowaniu może wystąpić: niedociśnienie, migotanie przedsionków, śpiączka, ostra niewydolność nerek, sinica, depresja oddechowa, zatrzymania krążenia i inne.
Jakie błędy najczęściej popełniamy stosując przeciwbólowe leki dostępne bez recepty?
P
o pierwsze, nie konsultujemy się z lekarzem. Przy silnym bólu konieczna jest wizyta u specjalisty, gdyż ból ten może być sygnałem, że z naszym organizmem dzieje się coś złego. Lekarz zleci w takim przypadku badania i przepisze lek na receptę, który będzie bezpieczniejszy, niż
samodzielna, długotrwała kuracja lekami ogólnodostępnymi. Przykładowo: ból brzucha może być spowodowany chorobą wrzodową, a zażywanie ogólnodostępnych leków przeciwbólowych wiąże się z ryzykiem owrzodzenia żołądka. Innymi słowy: w takim przypadku lek nie tylko nie leczy, ale poważnie szkodzi! rugim naszym błędem jest mieszanie ze sobą leków pochodzących z różnych grup. Przykładowo: absolutnie nie można zażywać równocześnie leków zawierających kwas acetylosalicylowy i leków z ibuprofenem. akby tego wszystkiego było mało, nie czytamy ulotek i źle zażywamy leki. Jedne powinno się połykać w czasie posiłku, inne tuż po. Część z nich wpływa negatywnie na zdolność koncentracji, więc po ich zażyciu pod żadnym pozorem nie powinniśmy wsiadać za kółko.
D
J
konsultacja: dr n. Med. Marta Banach, oprac. Dorota czyż
Konferencja dla lekarzy rodzinnych w Krakowie W czwartek, 24 czerwca w Krakwie odbyła się konferencja poświęcona chorobom nowotworowym, ich objawom i sposobom leczenia. Zaproszono na nią lekarzy rodzinnych, bo to właśnie do nich w pierwszej kolejności zwracają się osoby mające problemy ze zdrowiem. Wykład na temat objawów cho-
rób nwotworowych wygłosił dr hab. Krzysztof Krzemieniecki. Podczas wykładu podkreślał, że niska świadomość na temat objawów ostrzegawczych raka jest powszechna u Polaków, a wczesne zdiagnozowanie cho-
roby nowotworowej to klucz do sukcesu, czyli całkowitego wyleczenia. Uczulał, by nie bagatelizować żad-
nych podejrzanych zmian. Frekwencja była powyżej oczekiwań – lekarze przybyli tłumnie. – Takie spotkania są bardzo ważne – mówi dr hab. Krzysztof Krzemieniecki – Dzięki nim uczulamy lekarzy rodzinnych, by nie bagatelizowali żadnych objawów mogących świadczyć o chorobie nowotworowej – tłumaczy. A.P. numer 5 vita MEDIUM 17
zdrowie
Domowa apteczka
czy też namoczonego węgla i wtarcie w ukąszone miejsce.
fot. hisks/sxc.hu
usuwamy odcisk
użądliła CIę osa? Sezon użądleń przez jakże pożyteczne owady dopiero się rozpocznie, ale warto wiedzieć, jakie czynności należy wykonać, gdy spotka nas ta wątpliwa przyjemność spotkania z osą sam na sam. Z pewnością może to popsuć nastrój niejednego letniego popołudnia. Reakcją na użądlenie jest opuchlizna i ból. Jeżeli będziemy działać szybko możemy sobie bardzo pomóc, i zapobiec obrzękowi. Na początek, miejsce w które użądliła nas osa należy obłożyć lodem, z pewnością ból będzie mniejszy i jad, który podczas użądlenia wstrzyknęła nam osa nie będzie się rozprzestrzeniał. Jak mawiała moja babcia doskonałym sposobem jest również okład z pokrojonej cebuli, korzenia chrzanu czy ziemniaka, czy też wacik nasączony octem. Warto podać również odczulające wapno do picia. Kolejnym, również skutecznym sposobem będzie rozkruszenie aspiryny
REKLAMA
Dobrym sposobem na odciski jest pocieranie tegoż miejsca ząbkiem czosnku, lub zrobienie opatrunku ze zgniecionego czosnku. Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że skórę wokół rany należy posmarować wazeliną aby nie została podrażniona. Cebula ma działanie podobne do czosnku tj. robimy okład z cebuli. Cebulę, którą wcześniej ugotujemy w occie, rozgniatamy i nakładamy na miejsce, w którym pojawił się odcisk. Opatrunek najlepiej pozostawić na noc a rano obmyć skórę. Jeżeli mamy pod ręką torebkę herbaty, warto wiedzieć, że i na ma lecznicze właściwości. Na odcisk przykładamy kompres ze schodzonej herbaty. Taką kurację stosujemy codziennie, lub analogicznie do okładu z cebuli i octu. Lecznicza jest w tym przypadku również skórka z cytryny, którą przykładać należy kilka razy dziennie na odcisk białą stroną. Lepsze skutki daje gdy zawiniemy ją bandażem i przez dłuższy czas pozostanie na miejscu odcisku.
jak wyleczyć kaca? Po całonocnej imprezie, na której alkohol przelewał się strumieniami zazwyczaj nie czujemy się jak nowo narodzeni, nie mając nawet siły wstać z łóż-
ka. W zasadzie powinno się zapobiegać, a nie leczyć, jednak gdy przytrafi nam się ta słabsza forma trzeba wiedzieć jak sobie z tym poradzić. Śniadaniowy zestaw na kaca wygląda następująco: gorzka herbata, grzanki z jasnego pieczywa (bądź zestaw dla leniwych: czerstwa bułka), jajecznica i twaróg. Następnym krokiem powinno być zaparzenie czarnej kawy, która potrafi w krytycznych sytuacjach postawić na nogi. Gdy spożywamy alkohol nasz organizm staje się odwodniony i pozbawiony mikroelementów oraz witamin, warto więc sięgnąć po jakiś napój izotoniczny, który natychmiast uzupełni te niedobory. Jest też sposób stosowany przez Samurajów z Japonii, czyli… flaczki, tak więc czemu nie, może warto spróbować i tej metody. Wśród polecanych sposobów są również jaja ugotowane na twardo w sosie chilli. Nie zapominamy oczywiście o dużej ilości wody niegazowanej, której organizm potrzebuje w ogromnych ilościach. katarzyna jaworska
REKLAMA
18 vita MEDIUM numer 5
Artykuły publikowane w dziale „Zdrowie” mają charakter wyłącznie edukacyjny i nie mogą zastępować konsultacji z lekarzem.
zdrowie
PORADY LEKARZA
Na nasze pytania odpowiada lek. med. Marta Trojanowska-Cuber Mam permanentną chrypkę. Jak mogę się jej pozbyć?
Mam nieświeży oddech. Słyszałam, że może to być objaw jakiejś choroby. Jakie powinnam zrobić badania?
Około 90% przyczyn nieświeżego oddechu to niewłaściwa higiena jamy ustnej, np. nie usuwanie nalotu z języka oraz zmiany próchnicze jamy ustnej. Natomiast za pozostałe ok. 10 % odpowiadają choroby ogólnoustrojowe np.: choroby laryngologiczne (przewlekłe zapalenie migdałków czy przewlekłe zapalenie zatok, zanikowy nieżyt nosa), zapalenie żołądka, choroba wrzodowa żołądka, przewlekłe choroby wątroby, nerek, źle kontrolowana cukrzyca, przewlekłe choroby układu oddechowego. Bardzo często spotykamy się z nieświeżym oddechem w godzinach rannych, kiedy po nocnym odpoczynku mamy zmniejszone wydzielanie śliny. Przyczynami nieświeżego oddechu jest też oczywiście spożywanie pokarmów o specyficznych smakach np.: czosnek czy cebula, jak również palenie papierosów. Żeby zobaczyć jaki problem występuje u Pani warto najpierw udać się do lekarza stomatologa, który dokładnie obejrzy jamę ustną a jeśli mimo zaleceń dentysty problem będzie występował nadal należy zgłosić się do lekarza rodzinnego który skieruje na odpowiednie badania.
Chrypka to matowy i szorstki głos, który powstaje przez zaburzenie drgań fałdów głosowych. Przyczyny jej powstawania to zapalenie gardła, krtani, tchawicy, palenie papierosów, nadużywanie głosu (chrypka jako choroba zawodowa np. nauczycieli), niedoczynność tarczycy, miastenia, jatrogenne uszkodzenie nerwu krtaniowego wstecznego w wyniku np.: operacji tarczycy, refluks żołądkowo-przełykowy, nowotwory: rak przełyku, krtani, płuca, guzy śródpiersia. Przewlekła chrypka, trwająca powyżej 2 tygodni zawsze wymaga dokładnej diagnostyki przeprowadzonej przez laryngologa, szczególnie ta, która nie jest związana z grypą i przeziębieniem, występująca u palaczy tytoniu. Diagnostyki wymaga też każda chrypka z objawami towarzyszącymi: dusznością, krwiopluciem, zaburzeniami połykania czy bardzo poważnymi problemami związanymi z emisją głosu. Jeśli chrypka pojawia się po długim mówieniu, należy nauczyć się techniki odpowiedniego oddychania podczas mówienia, ponadto należy zadbać o prawidłową wilgotność pomieszczenia. Czasem pomaga też płukanie gardła szałwią, a także leki powszechnie używane w grypie lub przeziębieniu. Należy również pamiętać, że szeptanie wymaga o wiele większego
obciążenia strun głosowych niż prawidłowe, głośne mówienie, dlatego w czasie chrypki należy starać się „normalnie” artykułować dźwięki aby nie pogorszyć jeszcze swojego stanu. Jednak gdy chrypka przewleka się i utrzymuje pomimo zastosowania powyższych propozycji, to należy jeszcze raz podkreślić, że trzeba udać się do lekarza w celu postawienia odpowiedniego rozpoznania i wdrożenia leczenia.
Moje dłonie i stopy są zawsze zimne. czy to objaw jakiejś choroby?
Częste marznięcie dłoni i stóp nie tylko przy niskich temperaturach powietrza, ale również w domu powinno skłonić do wizyty u lekarza, gdyż przyczyną tego zjawiska może być niskie ciśnienie krwi, niedoczynność tarczycy, czy tzw. choroby układowe (jak np. choroby tkanki łącznej). Jeśli problem nie jest aż tak dotkliwy można np.: zakładać cieplejsze obuwie w chłodne dni, rękawiczki, najlepiej tzw. jednopalcowe, gdy pojawi się uczucie drętwienia i marznięcia rąk i stóp, można spróbować poruszać palcami czy to rąk czy stóp, uderzać ręką o rękę, chodzić w kółko. W domu można włożyć ręce i stopy do ciepłej kąpieli. Warto zastosować też kremy rozgrzewające z borowiną, olejkiem cynamonowym, imbirem czy papryką. REKLAMA
Artykuły publikowane w dziale „Zdrowie” mają charakter wyłącznie edukacyjny i nie mogą zastępować konsultacji z lekarzem.
numer 5 vita MEDIUM 19
zdrowie
Logopeda radzi Co zrobić, gdy dzecko się jąka? Czy da się wyleczyć niewypowiadanie „r”? Kiedy i po co pierwszy raz odwiedzić z dzieckiem logopedę? Z jakimi problemami uporamy się sami, a kiedy potrzebna jest pomoc specjalisty?
Na te i inne ważne pytania odpowiada mgr Anita Zielińska, logopeda. Kto zgłasza się do logopedy? Zgłaszają się zarówno rodzice nowonarodzonych dzieci, pragnący zadbać o prawidłowy rozwój mowy swojego malucha, jak i rodzice dzieci starszych, zaniepokojeni ich nieprawidłową wymową, młodzież oraz dorośli. Jak widać wśród pacjentów logopedy nie ma granic wiekowych. Czym zajmuje się logopeda? Zakres pomocy logopedycznej jest szeroki. Obejmuje diagnozę, terapię oraz profilaktykę wad wymowy, zaburzeń mowy i komunikacji. Prowadzone są również zajęcia nakierowane na profilaktykę i terapię dysleksji. U logopedy prowadzi się także zajęcia dykcji i emisji głosu. W mojej ofercie gabinetowej proponuję również stymulację rozwoju dziecka od noworodka do szóstego roku życia, w tym m.in. wczesną naukę czytania i pisania. Każdy rodzic może sprawdzić, czy mowa jego dziecka rozwija się prawidłowo, a w razie potrzeby rozpocząć z dzieckiem wczesną terapię. Które z wad wymowy można uznać za najczęściej występujące u dzieci ? Za najczęściej występujące wady wymowy można uznać seplenienie, jąkanie i reranie, czyli niepoprawną wymowę głoski s i r. Czy można je wyleczyć? Indywidualnie dobrana przez logopedę terapia, odpowiednie ćwiczenia w gabinecie oraz w domu mogą usu20 vita MEDIUM numer 5
nąć wadę całkowicie lub znacznie ją zmniejszyć. Logopeda może również zlecić wykonanie dodatkowych badań, konieczna może się okazać wizyta u laryngologa, neurologa, czy ortodonty. Pozwoli to określić dokładnie przyczyny jej wystąpienia, a to z kolei pomoże w opracowaniu indywidualnego programu ćwiczeń. Natomiast ważne jest, aby nie zwlekać z wizytą u logopedy gdy coś zaczyna nas niepokoić w mowie dziecka, czy bliskiej nam osoby. Nigdy nie jest za wcześnie na wizytę u logopedy. Z konsultacji logopedycznych z tzw. wczesnej interwencji terapeutycznej korzystają już świadomi rodzice noworodków, pragnąc zadbać o prawidłowy rozwój mowy swego dziecka.
Co to jest jąkanie? Jąkanie to zaburzenie płynności mowy, które ujawnia się na skutek skurczów mięśni biorących udział w akcie mowy. Przejawia się to najczęściej niezamierzonym przerywaniem wypowiedzi, blokowaniem głosek, sylab, wyrazów, nienaturalnym przeciąganiem głosek, powtarzaniem głosek,
sylab, wyrazów, części zdania.Jąkaniu towarzyszą dodatkowo różnorodne reakcje indywidualne np. stany logofobiczne, zaniżona samoocena oraz stres pod postacią pocenia się, blednięcia, szybszego bicia serca itd. Dla większości jąkających się osób przypadłość ta stanowi życiowy problem. Jąkanie utrudnia komunikację międzyludzką, funkcjonowanie w grupie, nie pozwala normalnie pracować. Terapia jąkania powinna obejmować zarówno trening płynności mówienia jak i psychoterapię.
Czy można uchronić dziecko przed jąkaniem? Tak, pod warunkiem jednak, że odpowiednio wcześnie i we właściwy sposób zareagujemy na jego problemy z płynnym mówieniem. Mam na myśli odpowiednio wczesną wizytę u logopedy i zastosowanie się przez rodziców do jego wskazówek. Większość dzieci (szacuje się, że ok.70-80%) przed piątym rokiem życia przechodzi przez okres tzw. rozwojowej niepłynności mowy. Pojawia się ona w okresie intensywnego rozwoju językowe-
Skontaktuj się z naszym logopedą: Gabinet logopedyczny mgr Anita Zielińska ul. Słowiańska 147E , Modlniczka
Gabinet diagnozy, terapii i profilaktyki logopedycznej dzieci, młodzieży, dorosłych.
Kontakt: Tel. 502658083 e-mail: anitazielinska@interia.pl www.logopedycznygabinet.pl
Możliwe są wizyty w domu pacjenta na terenie Krakowa i okolic.
zdrowie go dziecka tj. do ok. 6 roku życia. Z reguły dzieci uczą się mówić spontanicznie, jednak istnieje grupa dzieci, u których zamiast płynnej mowy pojawiają się zawahania, przerywanie toku mówienia, ponowne rozpoczynanie wypowiedzi. Jest to zjawisko normalne, rozwojowe. Niepłynność ta zmniejsza się wraz z wiekiem dziecka i doskonaleniem się jego systemu językowego. Ta niepłynność może przerodzić się jednak w jąkanie i jest to zależne od środowiska, w jakim dziecko dorasta. Życie w pośpiechu, zaniedbywanie zwyczajnych rozmów w rodzinie na rzecz telewizora, komputera oraz niewłaściwa reakcja na jąkanie się dziecka np. poprawianie, popędzanie, może problem jąkania nasilić. Jeśli jednak rodzice odpowiednio wcześnie zareagują i podejmą zalecone przez specjalistów działania, problemu można uniknąć. Pierwszym niepokojącym sygnałem może być opóźnienie rozwoju mowy dziecka. Roczny maluch powinien wypowiadać pierwsze słowa i uczyć się nowych. Jeśli u półtorarocznego dziecka nie widzimy żadnego postępu, warto skonsultować to ze specjalistą.
-mys, czapka-capka, czy: żaba-źaba, szafa-śafa, czapka-ćapka, dzbanek– zbanek, ćma-śma, dźwig–źwig, czapka-szapka. Seplenienie to też deformowanie głosek i ich opuszczanie. W wyniku zmiany miejsca artykulacji głosek ich brzmienie jest zniekształcone. W zależności od miejsca, w którym powstaje wadliwa realizacja wyróżnia się seplenienie: międzyzębowe, przyzębowe, boczne, wargowo-zębowe itd.
Co to jest reranie ? Jest to wada wymowy polegająca na nieprawidłowej realizacji głos k i „r” lub jej braku. Głoska
„r” to trudny dźwięk pod względem artykulacyjnym, przy jej wymowie wibruje czubek języka. Większość dzieci zaczyna wymawiać tę głoskę dopiero około 3-5 roku życia. Istnieją trzy formy wadliwej realizacji tej głoski: deformacja, zastępowanie głoski innymi głoskami, lub jej opuszczanie. Jeśli dziecko zastępuje głoskę „r” innymi (np.: ryba – łyba, rower - lowel, radio – wadio, robak – jobak, robota –dobota), możemy liczyć na to, że jest to tzw. rotacyzm rozwojowy i nie powinien trwać dłużej niż do 6-7 roku życia. Podobnie sprawa się ma z opuszczaniem „r” (np. ryba-yba, radio-adio, torba -toba), jednak nie powinno się ono przedłużać.
Co to jest seplenienie? Seplenienie, inaczej sygmatyzm, polega na nieprawidłowym wymawianiu sa,pgłosek: s, z, c, dz, ś, ź, ć, dź, sz, ż, cz, dż. Przykłady: żaba-zaba, mysz REKLAMA
JÓZEF
HENRYK
Wo d a l e c z ni c z a s z c z e g ó lni e polecana osobom cier piąc y m na nadkwasotę oraz niedobór jodu. Skutecznie obniża poziom cukru we krwi.
fot. shc.com
Wo d a l e c z ni c z a z aw i e raj ą c a unikalną kompozycję minerałów, która zapewnia dużą skuteczność w zwalczaniu wszelkich dolegliwości urologicznych. Oczyszcza nerki.
„UZDROWISKO WYSOWA” S.A. 38-316 Wysowa-Zdrój 149 tel. +48 18 353-24-00 fax +48 18 353 24 47 www.wysowianka.pl www.uzdrowisko-wysowa.pl
FRANCISZEK
Woda lecznicza polecana osobom odchudzający m się, mający m problemy z zaparciami, jak również zamieszkałym z dala od morza, cier piąc y m na niedobór jodu w organizmie. W znaczny sposób łagodzi też następstwa nadużycia alkoholu.
anna kudra numer 5 vita MEDIUM 21 Szczegóły kuracji podane są na etykiecie
zdrowie Rozmowa z Krzysztofem Krzemienieckim, onkologiem*
Nowotwór
Jak Polska wypada pod względem wykrywalności nowotworów? Niestety nienajlepiej. Zazwyczaj są cztery stopnie zaawansowania nowotworów: pierwszy to najmniej zaawansowany, czwarty najbardziej. W krajach starej Europy, czy w Stanach Zjednoczonych głównie wykrywa się pierwszy, drugi stopień. W Polsce jest odwrotnie. Przykładowo, jeśli chodzi o raka piersi, mamy około 20% pacjentek z wczesnym stadium choroby. To są prawie najgorsze wyniki w Europie. Nie da się tego tłumaczyć problemami finansowymi, ale późnym rozpoznaniem. Dlaczego tak późno rozpoznaje się w Polsce nowotwory? Wynika to z niskiej świadomością ludzi, którzy zwlekają ze zgłoszeniem się do lekarza. Przeprowadziłem badania i okazało się, że byli pacjenci, którzy czekali nawet dwa lata ze zgłoszeniem się do lekarza, mimo, że te objawy które mieli, były dość charakterystyczne i podejrzane. Innym problemem jest to, że część lekarzy nie ma tej czujności onkologicznej i często diagnozuje chorego przez długi okres, stosuje różne próby leczenia, poszukuje bardzo rzadkich chorób, a tymczasem rozpoznanie jest proste: nowotwór. Myślę, że tu ważnym elementem jest lęk, kancerofobia. Chory czasami podejrzewał nowotwór ale bardzo bał się usłyszeć te diagnozę, bo sądził, że jest to wyrok śmierci. Lekarze o różnych specjalnościach
to nie wyrok
również mają obawy: „Jeśli u mojej pacjentki rozpoznam raka trzustki, to ją szybko stracę. A może ona ma jakieś przewlekłe zapalenie, albo to jest kamica?” Czyli lekarze tez mają blokadę mentalną, nie chcieliby wyroku dla swojego pacjenta. Fakty są takie, że co 4 minuty rozpoznajemy 1 przypadek nowotworu złośliwego, a co 7-8 minut jedna osoba umiera na nowotwór w Polsce. Innymi słowy jest to zjawisko masowe i nie da się od niego uciec. Nie da się
Za kilka lat nie będzie w Polsce rodziny, w której u któregoś z członków nowotwór nie zostałby rozpoznany udawać, że mnie to nie może spotkać. Prognozy są takie, że za kilka lat nie będzie w Polsce rodziny, w której u któregoś z członków nowotwór nie zostałby rozpoznany. Czy rak jest przekazywany genetycznie? Ja dziele pacjentów na 3 grupy: pierwsza, to Ci, którzy palili papierosy. Niestety, w Polsce jest bardzo duży odsetek osób, które palą i nie do końca wierzą w ostrzeżenia, które znajdują się na paczkach. Palenie papierosów wywołuje wiele nowotworów, nie tylko płuc czy krtani, ale także raka pęcherza moczowego, czy raka
trzustki. Na świecie co minutę umiera ktoś, kto zachorował właśnie z powodu palenia tytoniu. Druga grupa wiąże się ze stylem życia: jemy byle jak, byle co, mamy stresujący tryb życia, nie dbamy o siebie i własne zdrowie. Genetyczne uwarunkowania, to 20% nowotworów. Bez względu na tryb życia, w naszych genach zapisany jest błąd, który warunkuje choroby nowotworowe. Na szczęście dysponujemy coraz większą ilością badań genetycznych, więc jeśli dana osoba wie, że jest obciążona genetycznie, to możemy próbować zapobiegać chorobie poprzez zmianę stylu życia, albo bardzo wczesne wykrycie i zwiększenie szans na wyleczenie. Staramy się pracować z rodzinami chorych na nowotwór, którzy są obciążeni genetycznie. Praktycznie w każdym większym mieście są poradnie genetyczne. Mamy w Polsce jedną z najlepszych pracowni genetycznych w całej Europie, mieści się ona w Szczecinie. Trudne przypadki odsyłamy właśnie tam, bo prowadzi się w niej bardzo zaawansowane badania. Tutaj mamy olbrzymie sukcesy. Czy raka da się wyleczyć? Tak. My operujemy przewrotnie pojęciem 5-letnich przeżyć. Nawrót, przerzut może się pokazać nawet po 20 latach, dlatego nigdy nie mówimy pacjentowi, że jest całkowicie wyleczony – to zmniejszyłoby jego motywację do badań kontrolnych. Praktycznie, osoby wyleczone z nowotworu po
Dr hab. Krzysztof Krzemieniecki jest onkologiem klinicznym i kieruje Kliniką Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Ukończył studia medyczne w Krakowie a potem odbył studia z zakresu onkologii na Uniwersytecie w Londynie. Zdobywał doświadczenie w diagnozowaniu i leczeniu nowotworów podczas stypendiów w Wielkiej Brytanii, Francji i we Włoszech. Poza pracą z chorymi prowadzi zajęcia dydaktyczne ze studentami oraz lekarzami specjalizującymi się w onkologii. Prowadzi liczne badania, w tym międzynarodowe, nad nowymi lekami przeciwnowotworowymi. Jest autorem ponad 50 publikacji naukowych. Jest członkiem renomowanych polskich i europejskich towarzystw naukowych.
22 vita MEDIUM numer 5
zdrowie 5 latach wciąż przychodzą na badania kontrolne raz na pół roku, a ci wyleczeni od 10 lat, raz w roku i tak do końca życia. To pozwala im się uspokoić, ten kontakt jest potrzebny a nam onkologom pozwala ocenić odległe wyniki leczenia. W Stanach 60% chorych może liczyć na całkowite wyleczenie, w Unii Europejskiej około 50%, a w Polsce dużo zależy od szczęścia i od miejsca. Ten odsetek waha się od 20-40%.
sto jest tak samo i możemy choremu zapewnić wieloletnie życie. Oczywiście wiąże się to z zażywaniem lekarstw, odpowiednią dietą, kontrolą wagi ciała itd., ale w okresach remisji choroby, pacjent może prowadzić normalne życie zarówno zawodowe, jak i rodzinne. Dziś rozpoznanie raka nie oznacza wyroku. Poza tym wcześnie wykryty rak daje szansę na całkowite wyleczenie. Mimo to rzadko słyszymy o osobach, które wygrały walkę z rakiem. Na całym świecie prowadzi się kampanie, w której swoje twarze pokazują ludzie wyleczeni z raka. W Pol-
ra gazetę i przypomina mu się wszystkie objawy tej choroby. Włącza telewizję i widzi reklamę fundacji, która wspiera wczesne wykrywanie nowotworów. Ten temat jest stale obecny, nie jest ani tematem tabu, ani nie ma wywoływać lęku. Ma edukować tych ludzi, a to się sprawdza. Amerykanin, który ma niewielkie znamię na skórze, od razu idzie z tym do lekarza i w ten sposób wykrywa się wczesny nowotwór skóry, który jest całkowicie wyleczalny. W Polsce nie ma wciąż tego Jakie są najczęstsze objawy? nawyku. Jest kilka rzeczy, na które szczególCzujność jest zatem najważniejnie trzeba zwrócić uwagę: przewlesza? kła chrypka, która utrzymuje się przez Wczesne rozpoznanie jest kluczem do kilka tygodni, bez żadsukcesu. Ważne jest, by pacjent nej infekcji czy zakasię nie bał i szedł do lekarza, a żenia, zmiana barwy lekarz pierwszego kontaktu nie Objawy ostrzegawcze raka: głosu, pojawienie się lekceważył pierwszych objawów. krwawień z naturalnych Świadomość i czujność nie wy• krwawienie niewiadomego pochodzenia otworów ciała, pojamagają nakładów finansowych. (także krwawienie międzymiesiączkowe lub wienie się guzka, któpo menopauzie), krew w kale lub w moczu ry się utrzymuje przez Ale pacjenci w Polsce nie są wiele tygodni, zmiany wystarczająco świadomi. • guz piersi lub inna zmiana w wyglądzie znamion, Dlatego musimy poprawić pro• zmiana w wyglądzie kału pojawienie się brązogramy wczesnego wykrywania, • guz na szyi, którego przedtem nie było wych przebarwień na tu są potrzebne nakłady finan• uporczywy kaszel skórze, niezamierzona sowe. Przykładowo nowe leki • chrypka trwajaca ponad 2 tygodnie utrata masy ciała, zazmniejszyły umieralność na raka burzenia w rytmie odpiersi o kilka procent, a programy • trudnosci w przełykaniu, uproczywy dysdawania stolca, nawrawczesnego wykrywania w Skandykomfort lub ból brzucha cające stany gorączkonawii obniżyły umieralność o 20%. • głuchota lub dzwonienie w uszach we, a także dzwonieCzy w przyszłości powstanie • owrzodzenie, które nie goi się w ciągu 3 tynie w uszach i nagłe szczepionka na raka? godni, czerwone lub białe plamy w ustach To będzie trudne, choroba noogłuchnięcie. To są najwotworowa ma bardzo wiele częstsze objawy. • wszelkie zmiany dotyczące znamion, pieprzyczyn. Badania są cały czas Ból jest zwykle późnym przyków i brodawek prowadzone, zarówno nad lekaobjawem choroby nomi jak i szczepionkami. Jeśli chowotworowej. dzi o zapobieganie, to ciekawym prosce każdy potrafi wymienić kilka osób, gramem było wprowadzenie na rynek Czy nowotwór jest wyrokiem, które zmarły na raka. Mało kto potraszczepionki przeciwko wirusowi, któczy też można liczyć na całkowifiłby natomiast wymienić 5 osób, który może prowokować powstanie raka te wyleczenie? re wyleczyły się z raka, a takich ludzi szyjki macicy. To nie jest szczepionka Na szczęście poprawiają się wynisą wśród nas tysiące! Jeśli te osoby przeciwnowotworowa, lecz przeciwki wyleczalności nowotworów. Mimo, nie będą się wstydziły by głośno mówirusowa, ale jeśli uda nam się ograże rozpoznajemy je późno, to dyspowić, że pokonały raka, to inni ludzie niczyć zasięg zakażenia tym wirusem, nujemy coraz lepszymi metodami lebędą się mniej tego bali. to automatycznie zmniejszymy ryzyko czenia i można by przyrównać sytuCiekawa sytuacja spotkała mnie w zachorowania na nowotwór. Wiele baację chorych na nowotwór do chorych metrze w Nowym Jorku. Na siedzeniu dań jest w toku. Boję się jednak, że na cukrzycę: nie umiemy jej całkowileżała gazeta, podniosłem ją i zobanigdy do końca się nowotworów nie cie wyleczyć, chory musi być w staczyłem stronę z nagłówkiem: Amerypozbędziemy, dlatego bardzo ważne łym kontakcie z lekarzem, leczy się do kańskie Towarzystwo Walki z Rakiem jest, aby nie lekceważyć objawów i końca życia, walczymy z powikłaniai jednym tchem wymienione wszystnie zwlekać, tylko udać się do lekarza. mi, stosujemy dietę, zmieniamy styl kie objawy raka. Czyli Amerykanin nie życia. W przypadku nowotworów częmoże uciec od tego problemu: otwie-
ROZMAWIAŁA DOROTA CZYŻ
numer 5 vita MEDIUM 23
uroda
Woda sprawi, że
schudniesz!
Tkanka tłuszczowa powiększa się, nawet jeżeli jesz jak ptaszek, ale dzięki odpowiedniej wodzie możesz przywrócić naturalne tempo przemiany materii i zrzucić zbędne kilogramy.
T
o prawda, że woda nie posiada kalorii, ale samo to nie wystarcza by była czynnikiem wspomagającym odchudzanie. Wspomaganie odchudzania nie polega na zmniejszaniu głodu poprzez zastępowanie wodą posiłków i w ten sposób „oszukiwania” organizmu. Nawet picie dużej ilości nieodpowiedniej wody, może przynieść więcej szkody niż pożytku.
R
ównież ćwiczenia fizyczne i ograniczenie dostaw podstawowych składników odżywczych niewiele pomogą, jeżeli nie REKLAMA
włączymy do tych zabiegów naturalnych czynników wspomagających i narządów naszego organizmu, które zaprogramowane są do tego, by regulowały nasze procesy metaboliczne. Do nich należą składniki mineralne zawarte w wodzie, w tym przypadku przede wszystkim jod, a narządem odgrywającym podstawową rolę w przemianach metabolicznych jest tarczyca.
R
olą fizjologiczną tarczycy, tego niewielkiego gruczołu o wadze od 18 do 25 gramów, o kształcie motyla jest wytwarzanie hormonów pobudzających przemianę materii, w tym spalanie ważnych substancji energetycznych – węglowodanów i tłuszczów. Aby te hormony wytworzyć, tarczyca musi wcześniej otrzymać w pokarmie odpowiednią porcję jodu.
J
od wchłaniany jest w jelitach w prawie 100%, z czego od 40-70% dostaje się w ciągu 24 godzin do tarczycy. Wchłaniany jest z przewodu pokarmowego w postaci nieorganicznych jodków i wprowadzany jest do krwioobiegu, 24 vita MEDIUM numer 5
a następnie wychwytywany z krwi przez tarczycę. Ta r c z y ca jest bardzo bogato unaczynion a , a ciągu godziny przepływa przez nią około 5 litrów krwi. Wytwarza ona z jodu swe dwa najważniejsze hormony, jakimi są trijodotyronina i tyroksyna zwane skrótowo odpowiednio - T3 i T4. Tyroksyna pochodna aminokwasu
- tyrozyny składa się aż w 50% z jodu. Hormony tarczycy są w niej okresowo m a g a z y n o wa n e i w miarę zapotrzebowania wprowadzane do krwioobiegu. Wydalanie jodu odbywa się już po uwolnieniu go z hormonów tarczycy, przede wszystkim za
uroda pośrednictwem nerek.
A
by nasz organizm mógł prawidłowo funkcjonować, powinno znajdować się w nim 10 do 30 miligramów jodu. Ale aby ten stan utrzymać, powinniśmy dostarczać organizmowi wraz z pożywieniem co najmniej 150 mikrogramów jodu na dobę, a kobietom w ciąży i matkom karmiącym około 200
Jest zatem szansa, by przy okazji, kiedy gasimy pragnienie, realnie wspomóc nasze odchudzanie. Służyć mogą do tego wody mineralne i specjalnie produkowane w tym celu wody wzbogacone w jod.
rozkład tłuszczów i węglowodanów. Odwrotnie niedobór tych hormonów zmniejsza metabolizm komórkowy i związane z tym procesy pozyskiwania energii.
J
edną z ważnych przyczyn ograniczenia produkcji hormonów przez tarczycę jest niedobór jodu w pokarmach. Z tego powodu niedobór jodu w przeciętnej diecie dotyka około 40 % społeczeństwa. Dostarczanie jodu do organizmu człowieka wraz z solą jodowaną, w obliczu potrzeby zmniejszenia spożycia soli kuchennej, wytwarza dodatkowe niebezpieczeństwo niedoboru tego pierwiastka w pożywieniu. W tej sytuacji zwrócono uwagę na wody mineralne zawierające odpowiednią ilość jodu. I to otworzyło drogę do wspomagania odchudzania przy pomocy wody, o czym zawsze marzyły osoby aktywne, doceniające rolę wody w organizmie.
J
est zatem szansa, by przy okazji, kiedy gasimy pragnienie, realnie wspomóc nasze odchudzanie. Służyć mogą do tego wody mineralne i specjalnie produkowane w tym celu wody wzbogacone w jod. Aby efektywnie działały, powinny zawierać w jednym litrze 150 mikroTadeusz Wojtaszak gramów czynnego jodu.
www.wodadlazdrowia.pl
REKLAMA
mikrogramów. Osoby z niedoczynnością tarczycy powinny otrzymywać nawet do 400 mikrogramów tego pierwiastka. W tym przypadku jednak musi to odbywać się pod kontrolą lekarza.
P
PhotoXpress
rzy normalnym funkcjonowaniu organizmu, kiedy dostaje on z pożywieniem wystarczającą dawkę jodu, tarczyca wytwarza wystarczającą ilość hormonów - trijodotyroniny i tyroksyny, które regulują tempo przemiany materii. Wyraża się to zwiększonym spalaniem tlenu, glukozy i tłuszczów na poziomie komórkowym. A to po prostu przyśpiesza odchudzanie. Zwiększa się ilość wydzielanej energii, w tym energii cieplnej i następuje przyspieszony
Pracownia Endoskopowa: gastroskopia, colonoskopia, rektoskopia Oœrodek wczesnej profilaktyki i leczenia cukrzycy z kompleksow¹ opiek¹ nad pacjentem.
numer 5 vita MEDIUM 25
uroda
Idealna spódnica
dla Twojej sylwetki
Spódnice na zawsze pozostaną symbolem kobiecości. Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy patrzymy w lustro i nie do końca widzimy to, co chciałybyśmy zobaczyć. Każda z nas ma taką część ciała, którą chętniej ukryłaby niż odkryła. Dlatego też podpowiadamy, jak dobrać spódnicę odpowiednią dla swojej figury.
Chude nogi
Masz wrażenie, że Twoje nogi wyglądają jak patyki? Możesz temu przeciwdziałać nosząc spódnice przylegające do ciała, wąskie, ale nie za bardzo obcisłe. Unikaj natomiast szytych z koła i zbyt szerokich u dołu, gdyż niepotrzebnie spotęgują wrażenie chudych nóg.
Masywne uda
Ratunkiem dla Ciebie będą… wzory! Poszukaj spódnic lub sukienek z ciekawym deseniem, np. w kolorowe kwiaty. Wzór może czynić cuda i kamuflować nadmiar ciała, działając jak kamuflaż.
Grube łydki
Duża pupa
Żeby zachować równowagę powinnaś nosić spódnice z rozkloszowanym dołem albo w kształcie litery A, dzięki któremu Twoje łydki będą wyglądać bardziej proporcjonalnie.
Nie martw się, mamy dla Ciebie świetną wiadomość. Zbyt dużą pupę można zatuszować nosząc sukienki i spódnice o kroju klasycznym, lekko zwężające się ku dołowi. Idealnym rozwiązaniem dla Ciebie będzie spódnica o kroju ołówek, najlepiej ze zdobieniem lub kokardą w górnej części.
Za mała pupa
Za duży brzuszek
W tym przypadku powinnaś nosić spódnice dopasowane, z szerokim, najlepiej zdobionym lub kolorowym pasem na wysokości brzucha.
26 vita MEDIUM numer 5
Jeśli masz chłopięcą sylwetkę, tzn. wąskie biodra i płaską pupę, najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie coś rozkloszowanego i poszerzającego. Kształtów doda Ci spódnica w kształcie bombki lub tulipana.
Materiały dzięki uprzejmości: TOPSHOP (topshop.com)
fot. PhotoXpress.com
sport i rekreacja
ćwiczenia na zgrabne pośladki
P
ośladki należą bez wątpienia do najbardziej seksownych części kobiecego ciała. Panie marzą o szczupłej, zgrabnej pupie, nie mniej, jak o smukłej talii czy kształtnych piersiach. Obecnie żyjemy coraz szybciej, nie mamy czasu odżywiać się regularnie czy codziennie dostarczać organizmowi wystarczającej ilości ruchu. Nie wpływa to korzystnie na stan naszego zdrowia, o figurze nie wspominając. aszą pupę budują mięśnie z grupy tylnej obręczy kończyny dolnej. Mięsień pośladkowy wielki jest największym mięśniem ludzkiego ciała („Mojego z pewnością” – pomyśli z bolesnym westchnieniem niejedna z Was). Sąsiadują z nim pośladkowy średni i pośladkowy mały. Jednak to ten pierwszy spośród wymienionych decyduje o kształcie naszej pupy. Jak go skutecznie wymodelować i nadać pośladkom wymarzony wygląd?
N
T
eraz nie będziesz miała wymówki, że nie masz czasu chodzić na siłownię, aerobik czy do fitness-klubu. Poniżej zaprezentowane ćwiczenie pomoże Ci ujędrnić pośladki bez konieczności wychodzenia z domu. Nie będziesz potrzebowała specjalistycznego sprzętu i przestronnej gimnastycznej sali, a wystarczy Ci kawałek podłogi i oczywiście odrobina motywacji i dobrych chęci. Ćwiczenie zostało opracowane z myślą o płci pięknej, choć z powodzeniem może być również wykonywane przez panów. To kobiety bowiem najczęściej borykają się z nadmierną ilością tkanki tłuszczowej w tej części ciała, gdy tymczasem panowie swój balast noszą zwykle z przodu w postaci tzw. „piwnego brzuszka”. klęknij, a następnie pochyl się do przodu, opierając ciężar ciała na wyprostowanych w łokciach rękach i ugiętych w kolanach nogach. Po-
U
zostając w tej pozycji wciągnij mocno brzuch, a plecy wygnij w tzw. koci grzbiet. Weź głęboki wdech i wciąż nie zmieniając pozycji, podnieś wyprostowaną nogę w tył, tak wysoko jak tylko potrafisz. Kiedy osiągniesz najwyższy możliwy stan napięcia mięśni, zatrzymaj nogę na 4-5 sek. po czym wraz z wydechem opuść ją powoli w dół. Ćwiczenie należy powtarzać 3-4 razy po 15-30 powtórzeń na każdą nogę. Ilość powtórzeń powinna być progresywnie zwiększana. a koniec nie pozostaje mi nic więcej, jak życzyć dużo wytrwałości i cierpliwości w pracy nad sylwetką – kształtowania zarówno pośladków jak i innych zaniedbanych części ciała. Na zachętę wypada jeszcze dodać, że specjaliści uważają pośladki za grupę mięśni stosunkowo łatwą do modelowania. A więc, Panie (Panowie?) do dzieła!
N
wojciech paszyński
numer 5 vita MEDIUM 27
różności
zapachy
Dziwne które wszyscy lubimy
fot. sxc.hu/photoXpress.com
Morskie powietrze
Piwnica
Zapach morskiej bryzy wszystkim dobrze się kojarzy, najczęściej z wakacjami oczywiście. Wdychanie morskiego powietrza ma jednak również inną zaletę, a mianowicie taką, że
Nie wszystkim dane było poznać tą woń, jednak Ci, którzy ją znają jednoznacznie twierdzą, że zapach piwnicy jest wspaniały. Wiąże się to z niską temperaturą i dużą wilgocią tego po-
morska bryza zawiera jod, który jest niezwykle zdrowy dla człowieka, gdyż m.in. reguluje przemianę materii.
mieszczenia, a także aurą tajemniczości. Wiele osób uwielbia wręcz zapach stęchlizny, gdyż kojarzy go z latami dzieciństwa. Wtedy właśnie ciemne zakamarki były najbardziej pociągającymi, gdyż kryły się tam nie tylko najróżniejsze sekrety, ale przede wszystkim przechowywane w piwnicy czy na strychu starocie, które miały swoje własne fascynujące historie.
Książki
Uwielbiamy zarówno zapach, którym spowite są biblioteki, jak również ten, który czuć po wejściu do księgarń. Świeża lub wiekowa farba drukarska po prostu przyciąga. Wiele osób lubi również zapach świeżych gazet.
Świeże pieczywo
Każdy z nas dobrze zna ten zapach. Ciepły chleb lub świeże bułeczki pachną niezwykle intensywnie i najczęściej na samą myśl o chrupiącej skórce i puszystym środku, zaczyna nam burczeć w brzuchu. 28 vita MEDIUM numer 5
Pasta do butów
To bardzo ciekawy zapach i wiele osób twierdzi, że go uwielbia. Nie chodzi tutaj oczywiście o te wszystkie nowoczesne pasty w sprayu, ale tę tradycyjną: tłustą, czarną, w okrągłej puszce.
różności
Benzyna Tę woń preferują zwykle mężczyźni, ale kobiety również ją sobie chwalą. I nie chodzi tu tylko o osoby interesujące się motoryzacją. Być może fascynacja tym zapachem ma związek z faktem, że tankowanie oznacza dalszą, pełną przygód podróż? N i e da się zaprzeczyć, że benzyna pachnie bardzo specyficznie i wielu z nas uważa, iż ten zapach jest przyjemny i już.
Powietrze po deszczu i mokry asfalt
niu woń. Jedni uważają ją za niezwykle przyjemną, inni za odpychającą i zdecydowanie zbyt intensywną. Ciekawostką jest, iż część kobiet delkaruje, że sprawia im przyjemność wącha-
by, która powiedziałaby, że zapach asfaltu po deszczu jest nieprzyjemny. Odświeżone deszczem powietrze wciągamy pełną piersią i wzdychamy: „aaaach jak przyjemnie”.
nie także zmywacza do paznokci, którego podstawowym składnikiem jest aceton.
O ile nie wszyscy lubimy, kiedy na zewnątrz pada, o tyle nie ma chyba oso-
Świeżo skoszona trawa
Ten zapach kojarzy się z latem i słońcem. Jest orzeźwiający i niezwykle intensywny. Wiele osób, poza zapachem świeżej trawy lubi również woń trawy wysuszonej, czyli siana. Jedynie alergikom świeżo skoszona trawa kojarzy się nienajlepiej.
Pranie
Uwielbiamy zapach świeżo wypranej odzieży. Nie ma nic przyjemniejszego, niż ubranie na siebie czegoś, co dopiero co wyschło i pachnie świeżością. Najbardziej doceniamy tę woń, gdy wracamy zmęczeni do domu i mamy możliwość położenia się we własnym łóżku, w świeżo wypranej pościeli.
Kawa
Zapach kawy opiewał choćby Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu”. Nie da się ukryć, iż jest to woń, którą uwielbiają wszyscy, niezależnie od płci czy wieku. Wstajemy rano i (poza zapachem świeżego, ciepłego jeszcze chleba) nie ma bodaj innego, tak przyejmnego zapachu jak ten, który ma świeżo zaparzona mała czarna. Poza stawianiem nas rano na nogi, kawa ma też inne zastosowanie, a mianowicie jest nieodłączna, gdy wybieramy się na zakupy do perfumerii. Używamy wtedy świeżo zmielonej kawy, aby dać naszemu nosowi „odpocząć” przed wąchaniem kolejnego zapachu perfum.
Lakier do paznokci
Oto najbardziej kontrowersyjna z opisywanych w tym zestawienumer 5 vita MEDIUM 29
sport i rekreacja
Bierz kijki
i marsz przed siebie!
Mało jest sportów odpowiednich niemal dla każdego – bez względu na kondycję, wiek, predyspozycje zdrowotne czy płeć. Właśnie dlatego zwolenników nordic walkingu wciąż przybywa. biegi bez śniegu Dla wielu narciarzy marsz z kijkami staje się sposobem na utrzymanie formy poza sezonem. Innym po prostu odpowiada taka forma aktywności, która nie obciąża organizmu, a przy tym przynosi efekty. Bo przecież spacerowanie to najbardziej naturalna forma rekreacji. Tymczasem wszystko zaczęło się właśnie od jazdy na nartach.Początków nordic walkingu należy szukać w Finlandii.Już w latach 20. narciarze biegowi, aby pozostać w formie, latem trenowali „biegi” bez nart, z samymi tylko kijkami. W latach 80. taki letni trening zaczęli stosować także reprezentanci innych dyscyplin, a 10 lat później zaczął się on rozpowszechniać również wśród osób, które nie były związane zawodowo ze sportem.Prawdziwy boom nordic walkingu nastąpił w 1997, kiedy fińska firma „Exel” wyprodukowała pierwsze na rynku kije przeznaczone do marszu. Zostały zaprojektowane tak, aby uruchomić obręcz barkową i odciążyć stawy. Profesjonalne kije do nordic walkingu, dzięki wymiennym nakładkom i talerzykom umożliwiają poruszanie się po każdej powierzchni – po śniegu, asfalcie czy miękkim podłożu, np. w lesie. Dlatego marsz z kijkami to dyscyplina całoroczna, którą można uprawiać zarówno w górach, jak i nad morzem, w lesie, na łące czy w miejskim parku.
dobre kije to podstawa Nordic walking pozwala się zrelaksować, a ruch na świeżym powietrzu i wykonywanie płynnych ruchów przynosi harmonię. Jego zaletą jest to, że każdy ustala własną intensywność ćwiczeń. Wystar30 vita MEDIUM numer 5
czy znaleźć swój wewnętrzny rytm - przekonuje Aneta Dowiedczyk z firmy Nordic Sport. Dodaje, że najlepiej zacząć pod okiem instruktora, który nauczy prawidłowej techniki, dobierze kije i skoryguje błędy. - Nie skorygowane błędy nie tylko zmniejszają efektywność marszu, niekiedy nawet prowadzą do kontuzji – potwierdza Maciej Rauer z firmy Nordic Walker. - Najbardziej istotną kwestią jest dobór właściwych kijów. Dobre kije powinny posiadać specjalną rękawiczkę, nie sam pasek jak w kijach trekkingowych, przylegającą bezpośrednio do rączki kija. Muszą być wykonane z lekkiego tworzywa, jak aluminium lub karbon oraz składać się maksymalnie z dwóch części - dodaje. - Niektórzy producenci wprowadzają na rynek buty lub kurtki przeznaczone do uprawiania nordic walkingu. Jednak najważniejszym elementem są właśnie dobrze dobrane kije, a ubiór tak naprawdę powinien być wygodny i dopasowany do warunków atmosferycznych – radzi Marta Majtyka z Nordic Walkera.
wszystkie mięśnie pracują Nordic walking pomaga rozwijać wszystkie grupy mięśni, także te, które zwykle nie są aktywne. Z badań naukowych wynika, że nordic walking angażuje nawet 90 proc. układu mięśniowego człowieka. Trenujemy jednocześnie nogi, biodra, ręce, bark, ramiona, klatkę piersiową i cały kręgosłup, korygując postawę. Dzięki kijkom, obciążenie dla stawów i kręgosłupa jest o około 5 kilogramów mniejsze w porównaniu z bieganiem po płaskim podłożu. Natomiast ilość spalonych kalorii i wykorzystanego tlenu jest około 20 procent większa niż podczas chodzenia. Stymuluje to przemianę materii i pomaga pozbyć się zbędnych kilogramów. - Jest to rodzaj ruchu, który może uprawiać niemal każdy. Szczególnie polecany jest dla osób z nadwagą, problemami ze stawami oraz dla każdego, kto chce rozpocząć na nowo swoją przygodę z ruchem po dłuższej przerwie lub po kontuzji. Nie ma również ograniczeń wiekowych. Z ki-
sport i rekreacja
Trenując nordic walking: • poprawiamy pracę układu sercowonaczyniowego i oddechowego • spalamy ok. 400 kalorii na godzinę (czyli o 20 procent więcej niż przy zwykłym marszu) • tętno jest o ok. 13 proc. wyższe niż podczas chodzenia jami mogą maszerować zarówno dzieci jak i osoby starsze – mówi Marta Majtyka.
spacery dla serca Zdaniem Anety Dowiedczyk, nordic walking to doskonały sport dla wszystkich, którzy cierpią na choroby serca. Podczas marszu bije ono o 13 proc. szybciej. - Mięsień sercowy pompuje więcej krwi, dzięki temu zmniejsza się ryzyko zawału - tłumaczy. - Ze względu na to, że nordic walking opiera się na naturalnym chodzie człowieka, jest wręcz polecany przez specjalistów. Zgłaszają się do nas osoby przysyłane przez fizjoterapeutów i kardiologów. Jednak w przypadku znacznych problemów zdrowotnych warto poradzić się lekarza – mówi Maciej Rauer. O konsultację lekarską powinni poprosić palacze i osoby cierpiące na poważne zaburzenia zdrowotne, takie jak np. osteoporoza, choroby kardiologiczne, artre-
tyzm, astma czy nowotwory. Należy zasięgnąć porady lekarza także po przebytych niedawno operacjach, przy nadciśnieniu, urazach ortopedycznych, chronicznych problemach ze stawami i bólach pleców.Są jednak dowody na to, że nawet najciężej chorzy mogą, dzięki marszom z kijkami znacznie poprawić swój stan. 4 Wojskowy Szpital Kliniczny we Wrocławiu jako pierwszy w Polsce wprowadził w ubiegłym roku program rehabilitacji kardiologicznej z zajęciami nordic walking dla pacjentów, prowadzonymi przez specjalistów z Akademii Wychowania Fizycznego. Po kilku tygodniach problemy z wchodzeniem po schodach czy radzeniem sobie z innym, umiarkowanym wysiłkiem zniknęły.
marszowe abc Zaczynając przygodę z nordic walkingiem, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach. Początkowo uczymy się chodzić bez wbijania kijków. - Krok naprzemienny, prawa ręka w przodzie, lewa noga się odpycha – tłumaczy na jednym z forów internetowych Sabesak. W ten sposób pracujemy nad koordynacją ruchów. Następnie wbijamy kijki z tyłu, wydłużając krok. Uczymy się także puszczać i łapać uchwyt kijka. Maszerując, próbujemy wciągnąć brzuch, wprowadzając ramiona w rytm rotacyjny razem z biodrami. - Kijki powinny być prowadzone blisko ciała – zwraca uwagę Sabesak. Ważna jest również praca stóp. - Stawiamy piętę, następnie śródstopie i odpychamy się palcami - dodaje. Cały czas staramy się żeby ruchy były płynne, krok dynamiczny, powinniśmy być także rozluźnieni. - Chodzić czy nie chodzić - oto jest pytanie. Odpowiedź jest jasna - chodzić, zdecydowanie chodzić i być dumnym z tego, że chodzimy. Nie ważny styl, nie ważne gadżety, ważne, że coś robimy dla samych siebie – pisze na forum poświęconym nordic walkingowi Zezo. joanna dolna
REKLAMA
joanna dolna
numer 5 vita MEDIUM 31
podróże
Krym
Powiew wschodnioeuropejskiego wiatru nad gorącą plażą
K
ażdemu, kto nigdy nie miał przyjemności jeżdżenia koleją po krajach byłego Związku Radzieckiego, polecam podróż na Krym (lub z powrotem) pociągiem. Podróż na trasie Lwów-Symferopol trwa około 24 godziny i jest niezapomnianym przeżyciem dla osób przyzwyczajonych do usług PKP. Koleje ukraińskie są zdecydowanie bardziej punktualne od polskich, dworce zadbane, a dodatkowo na większości mijanych stacji można wyjść na peron i zaopatrzyć się w prowiant na dalszą podróż- m. in. tradycyjne pirożki – bułeczki z nadzieniem: mięsem, kapustą czy dżemem. Najpopularniejsza klasa wagonów – tzw. plackartne oferuje przejazd w wagonie sypialnym bez przedziałów, więc można poczuć się jak we wspólnocie. Bardzo łatwo odnajduję tutaj towarzysza do wspólnego spędzenia czasu, a po dłuższym biesiadowaniu okazuje się że bariera językowa w ogóle przestaje istnieć
32 vita MEDIUM numer 5
– można zatem bez kłopotu omówić przygotowania do turnieju piłkarskiego, który razem z Ukraińcami organizujemy w 2012 roku. Jak w każdym społeczeństwie – w tym wagonie również występuje pewna hierarchia. Najniżej znajdują się osoby, którym trafiło się miejsce w korytarzu przy toalecie. Na szczycie – Pani prowadnica, czyli kierowniczka wagonu, zwykle wymagająca od podróżnych sporej dyscypliny. Spełniam jej wymagania, co przy wysiadaniu na stacji docelowej zostaje nagrodzone uroczym uśmiechem. o przybyciu do Symferopolu – stolicy Autonomicznej Republiki Krymu, z racji jego braku dostępu do morza, szybko kieruję się na południe, w kierunku Sewastopola, po drodze zahaczając jeszcze o Bakczysaraj, dawną stolicę chanów krymskich. Okazuje się, że ta niewielka miejscowość, położona w wąwozie między dwoma łańcuchami Gór Krymskich, ma do zaoferowania sporo atrakcji. Jedną z najważniejszych jest kompleks pałacowy, a w nim m. in. harem oraz
P
najważniejszy na całym półwyspie – Wielki Meczet Chan-Dżami, obowiązkowa pozycja dla zwiedzającego okolicę Tatara. Idąc dalej wgłąb wąwozu, natrafiam na interesujące trasy do naturalnej wspinaczki, a już na górze – atrakcyjne miejsce noclegowe w skale. Każdemu amatorowi kamiennych ruin polecam odwiedzić okoliczne, umiejscowione na wzgórzu skalne miasto – Czufut Kale – najlepiej zachowane i najłatwiej dostępne na Krymie, z bardzo interesującą historią. Niektóre ze znajdujących się tam izb posiadają jeszcze sufity, więc można wejść do środka. ewastopol, jak przystało na główną bazę czarnomorskiej floty, okazuje się być dużym, pięknie położonym nad zatoką miastem. Ze świetności tejże floty nie pozostało jednak już zbyt wiele – okręty w większości nadają się już do remontów lub na żyletki. Tego stanu rzeczy nie widać na szczęście z poziomu statku wycieczkowego płynącego między łodziami podwodnymi, niszczycielami i
S
podróże resztą pozostałej floty, toteż rejs po zatoce zapiera na ten widok dech w piersiach. koro mowa o okrętach, bardzo ciekawym miejscem, do którego następnie trafiam jest dawna baza okrętów podwodnych, a obecnie Muzeum Marynarki Wojennej w Bałakławie, położonej na południowo-zachodnim wybrzeżu Krymu. Bazę kazał w 1956 roku wybudować Stalin, do budowy użyto najlepszego rodzaju betonu, a sama baza została wykuta w skale, toteż wybierając się na wycieczkę, do środka koniecznie zabieram ze sobą ciepły polar – temperatura wewnątrz znacząco kontrastuje z panującymi nieprzerwanie krymskimi upałami. Spore wrażenie robią doki oraz długie, betonowe korytarze i zamykające je gigantyczne wrota. W niektórych pomieszczeniach znajdują się wystawione do obejrzenia elementy wyposażenia statków a także makiety okrętów. Można też natrafić na podwodną torpedę i usiąść na niej okrakiem, przy czym należy uważać na swoje spodnie. otarłszy do południowego wybrzeża Krymu, kieruję się wzdłuż niego, na wschód. Cały czas towarzyszy mi wielki upał, toteż w każdej z odwiedzanych miejscowości, pierwszym miejscem do odwiedzenia jest plaża, gdzie w bardzo czystej wodzie Morza Czarne- go można ostudzić organizm. Plaże na Krymie zazwyczaj są kamieniste, rzadziej piaszczyste, a zdarzają się też niestety miejsca dość mocno wybetonowane. o Ałupki, która słynie z piękne-
S
D
go, zielonego od różnorakiej roślinności parku, docieram marszrutką – małym zatłoczonym busikiem. W dalszą podróż do Jałty zabiera mnie statek wycieczkowy. Może nie jest to nowa jednostka, ale sprawia wrażenie bezpiecznej, poza tym płynie wzdłuż wybrzeża i można podziwiać widoki. Jeden z ciekawszych znajduje się w miejscowości Gaspra – to tutaj znajduje się Jaskółcze Gniazdo- wysoka skała nad samym brzegiem morza, a na jej szczycie miniaturowy, średniowieczny zameczek. Fotografia tego obiektu jest obowiązkowo umieszczana na każdej pocztówce z Krymu. Oczywiście, jak to na Ukrainie, okazuje się, że to nie zameczek, tylko restauracja i n i e ś r e dniowieczna, a zbudowana na początku XX stulecia. a l e j s t a tek zbliża się już do Jałty, jednego z największych kurortów byłego ZSRR. Być może dlatego że miasto musiało pomieścić wszystkich towarzyszy, otaczające je wzgórza porośnięte są
D
blokowiskami. Przy brzegu natomiast znajduje się ogromna ilość hoteli najróżniejszych k s z t a ł t ó w, przy czym niektóre z nich nadal nie zostały dokończone. Gdy mój mały s t a t e k przybija do brzegu, w tym samym momencie, wraz z pozostałymi uczestnikami rejsu obserwujemy jak gigantyczny wycieczkowiec wypływa na pełne morze. Okazuje się, że Jałta nadal jest bardzo obleganym miejscem, w końcu jest odwiedzana przez ponad 2 mln turystów rocznie. Ciekawostką jest fakt, że Jałtę łączy z Symferopolem najdłuższa na świecie linia trolejbusowa, której całkowita długość wynosi ponad 90 km. Na osobnym dworcu kupuję w kasie bilet na konkretną godzinę wraz z miejscówką i już mogę się nacieszyć dwuipółgodzinną podróżą trolejbusem nr 52 na trasie Jałta-Symferopol. stolicy Krymu jestem ponownie tylko przejazdem, chcę stąd od razu udać się pociągiem na północny wschód półwyspu, nad Morze Azowskie. Szczęśliwie, na peronie jestem
W
REKLAMA
D
numer 5 vita MEDIUM 33
podróże świadkiem odjazdu pociągu firmiennego „Krym” relacji Symferopol-Moskwa. Wydarzeniu temu towarzyszą tutaj istne fanfary- z kolejowych głośników dobiegają dostojne rytmy marsza. ociąg z Symferopolu wiezie mnie do miejscowości o wdzięcznej nazwie Lenino, w dalszą drogę udaję się autobusem. Ostatnim celem tej podróży jest Szczołkino – miasto położone na Półwyspie Kazantyp, przy pięknej, piaszczystej, pokrytej muszelkami plaży. Woda w morzu Azowskim jest co prawda trochę mętna, ale za to bardzo ciepła. Dodatkowo, morze to jest bardzo płytkie – 100 m od brzegu woda nadal sięga do pasa. o pojawieniu się na dworcu autobusowym w Szcziołkinie wszyscy przyjezdni zostają momentalnie otoczeni szczelnym kordonem kobiet w sile wieku, zwanych pieszczotliwie Babuszkami, a które to kobie-
P
P
34 vita MEDIUM numer 5
ty oferują bardzo tanie noclegi w posiadanych w okolicy kwartirach. Najbliższe kilka nocy spędzam zatem w dwupokojowym mieszkaniu, którego wystrój może nie jest najnowocześniejszy, ale za to jest wyposażone m. in. w telewizor i znajduje się blisko targowiska, gdzie naprawdę tanio można się zaopatrzyć w owoce zarówno morza jak i te lądowe. Odwiedzam też okoliczne lokale gastronomiczne oferujące tradycyjną kuchnię – przede wszystkim bliny – wielkie, cieniutkie naleśniki z mięsem, płow – ryż utopiony w tłuszczu z marchewką i mięsem. zcziołkino, podobnie jak Prypeć w okolicy Czarnobyla, swoje istnienie zawdzięcza powstaniu elektrowni atomowej i konieczności zatrudnienia w niej od zaraz sporej liczby pracowników. I również jest ofiarą ówczesnego ustroju, bo powstało od zera w 1978 roku, zostało zaludnione, po czym na skutek protestu ekologów, przerwano budowę jedynego żywiciela miasta, czyli owej elek-
S
trowni, której żelbetowe konstrukcje można dziś niemal zwiedzać. Trzeba się z tym spieszyć, bo Panowie pracujący przy wywozie elementów metalowych nie próżnują – mają do tego celu nawet dźwig. Oferują co prawda wpuszczenie i oprowadzenie po budynkach z niedoszłym reaktorem, ale za kosmiczne pieniądze i raczej bardzo nieoficjalnie. Ciekaw jestem, czy sami mają zezwolenie na przebywanie na tym terenie. Inną ciekawostką dotyczącą elektrowni jest fakt, że odbywał się tutaj festiwal muzyczny Kazantip. Organizatorzy chwalili się, że scenografia kosztowała miliard dolarów – na tyle bowiem szacowane były koszty budowy tego miejsca. utaj kończy się moja dwutygodniowa wędrówka, w czasie której absolutnie zakochałem się w Ukrainie. Piękne krajobrazy, a pośród nich mieszkańcy o bardzo luźnym podejściu do życia, w tym do wszelkich przepisów. Przechodzące ulicami kobiety zawsze w wieczorowym makijażu i pantofelkach na obcasie. No i te wszechobecne żółte beczułki z kwasem chlebowym. Nie mogę się doczekać kiedy tutaj wrócę!
T
tekst:tomasz wierzbik zdjęcia: aleksandra klusińska
sport i rekreacja ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Uczniowski Klub Żeglarski HORN Ośrodek rekreacyjno-żeglarski HORN
Z
dala od zgiełku miasta, odgłosów tramwajów i samochodów, w Krakowie Płaszowie, znajduje się niezwykłe miejsce, które przypomni Ci wakacje na Mazurach, gdzie za niewielką cenę pożeglujesz na łódkach - sam lub pod opieką instruktora, popływasz kajakiem, rowerkiem wodnym czy na desce windsurfingowej. Latem popływasz na strzeżonym kąpielisku, poszalejesz z dzieckiem na placu zabaw i pograsz w piłkę. Niedrogo, smacznie i zdrowo zjesz w naszej Tawernie Żeglarskiej "Na Bagrach”. Poświętujesz i urządzisz grilla lub ognisko. A gdy zechcesz odpocząć lub przyjechałeś na wycieczkę - wyśpisz się w nowiutkim Domu Wycieczkowym - oferujemy Ci jedne z najtańszych noclegów w Krakowie. To wszystko,
w niedalekiej odległości od najpiękniejszych zakątków miasta, z dogodnym dojazdem do miejsc wartych zobaczenia. Stworzymy Ci klimat wypoczynku, który da Ci radość
ki w żeglarstwie (szkółka żeglarska), a także przyjmujemy do naszego ośrodka sportowców przyjeżdżających do Krakowa na zgrupowania. Posiadamy siłownię i saunę oraz prowadzimy zajęcia Fitness. Wynajmujemy salę szkoleniową (pełne zaplecze audiowizualne) dla firm, a w naszej Tawernie urządzamy chrzciny, komunie, wesela i inne imprezy okolicznościowe. środek rekreacyjnożeglarski HORN przy ulicy Koziej 22 to jedno z najbardziej urozmaiconych pod kątem czynnego wypoczynku miejsc w Krakowie, prowadzący bardzo rozbudowany zakres działań, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Jest to idealne miejsce do spędzania czasu wolnego w mieście.
Stworzymy Ci klimat wypoczynku, który da Ci radość i satysfakcję, na długo pozostając we wspomnieniach. i satysfakcję, na długo pozostając we wspomnieniach. asz klub posiada bogatą ofertę sportowo-rekreacyjną i turystyczną, prowadzimy kursy na stopnie żeglarskie i motorowodne oraz szkolenia windsurfingowe. Organizujemy dla dzieci pierwsze kro-
N
O
UKŻ Horn, ul. Kozia 22, Kraków, tel. 12 653 05 08, e-mail: biuro@ukzhorn.krakow.pl, www.ukz.hornkrakow.pl, www.hornkrakow.pl
numer 5 vita MEDIUM 35
różności
rady nie od parady
Kurkuma, szafran, suszone płatki pomarańczowego nagietka pomogą uzyskać piękny, złocisty kolor potraw i ciast.
REKLAMA
36 vita MEDIUM numer 5
Zasypianie ułatwi wypita bezpośrednio przed snem szklana z naparem z melisy. 1 łyżeczkę melisy zalej wrzącą wodą. Parz pod przykryciem 10 min. Pozostaw do ostygnięcia. Pij ciepłe. Na spierzchnięte usta stosuj okłady z plasterków ogórków. Mogą być one świeże bądź mrożone, najważniejsze, aby były lekko ogrzane. Zapach smażącej się ryby będzie mniej intensywny, jeśli do smażącego się na patelni tłuszczu dodamy kilka kropel soku z cytryny.
różności ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Krzem = wieczna młodość?
Niedobór krzemu w organizmie powoduje więcej szkód, niż możemy sobie wyobrazić
K
rzem nazwany jest pierwiastkiem młodości, ponieważ młode organizmy zawierają więcej krzemu niż starsze. W miarę upływu lat poziom krzemu spada, wzrasta natomiast poziom wapnia.
D
ostarczenie krzemu jest niezwykle ważne, gdyż wpływa on choćby na mineralizację kości, zapewniając ich elastyczność czy bierze udział w procesie wzrostu tkanek. Odpowiada także za przyswajanie 70 innych minerałów. Innymi słowy: brak krzemu w organizmie powoduje, że nie wykorzystamy właściwości innych niezbędnych dla zdrowia pierwiastków, które spożywamy. Dodatkowo, krzem zapobiega chorobowym zmianom w mózgu, pomaga uniknąć tworzenia się zatorów miażdżycowych i poprawia szczelność naczyń krwionośnych..
czołach takich jak: płuca, wątroba, serce, śledziona, mózg, trzustka, tarczyca itd. Duże jego ilości można znaleźć w aorcie, tchawicy, skórze, paznokciach i we włosach. Krzem stale krąży w surowicy krwi w postaci kwasu krzemowego.
P
iedobór krzemu prowadzi do obniżenia odporności organizmu i do pojawiania się takich chorób jak: cukrzyca, gruźlica, miażdżyca, kamica nerkowa i wielu innych problemów prowadzących do starzeniu się organizmu.
roblem z krzemem polega na tym, że teoretycznie zbalansowana dieta powinna nam go dostarczać w wystarczającej ilości. Niestety tak nie jest. Głównym źródłem zaspokojenia zapotrzebowania na ten pierwiastek powinny być warzywa, owoce i zboża. Niestety niska ich jakość z małą zawartością mikroelementów powodują globalnie występujący niedobór krzemu, rzutujący przede wszystkim na spadek odporności i nasilenie występowania chorób cywilizacyjnych.
Z
N
N
awartość krzemu w organizmie wynosi około 0,001% masy ciała. Mimo tak małej ilości, znajduje się w różnych organach i gru-
gorzej powstrzymać proces starzenia się naszego ciała, a zwłaszcza tych najbardziej widocznych jego symptomów: marszczenia się skóry, wiot- czenia mięśni czy atrofii układu kostnego, przede wszystkim kręgosłupa i stawów biodrowych.
Z
pomocą przyjść może tutaj dostarczanie organizmowi organicznego krzemu niezależnie od diety, w formie jej suplementu.
tu kupisz krzem organiczny Firma DORSIM sp. z o.o. Tel/Fax: 22 403 6355 Strona edukacyjna: www.orsi.pl Strona handlowa: www.dorsim.pl, biuro@dorsim.pl Konsultacje: Inż. Chemik Marek Królikowski Tel. 885 560 375, 605 080 896, email: marek@orsi.pl Idalia Raganowicz Tel. 605 080 896
asz organizm niestety nie potrafi magazynować organicznego krzemu. Jego brak, obserwujemy na co dzień próbując lepiej lub numer 5 vita MEDIUM 37
różności
Baran 21.03.-20.04. W czerwcu będziesz pełen wiary i energii, mimo tego nie będzie to dla Ciebie najlepszy miesiąc. Możesz nawet uznać go za stracony, minie niczym burza. Nie odbije się jednak znacząco na Twoim życiu. Zrodzi się u Ciebie wiele nowych pomysłów, jednak nie uda Ci się ich zrealizować. Dlatego postaw w tym miesiącu na rozrywkę. Masz wdzięk, któremu nie sposób się oprzeć - wykorzystaj to zarówno w kontaktach towarzyskich jak i w pracy. To ułatwi Ci przetrwanie do końca miesiąca.
RAK 22.06.-22.07.
Uważaj na początku miesiąca, ponieważ stanie się coś niespodziewanego i nieprzyjemnego, lecz nie załamuj się to jeszcze nie koniec świata. Okaże się to zwykłym nieporozumieniem, które owszem będzie kosztować Cię wiele nerwów. Jednak po wyjaśnieniu tej sprawy będzie już tylko lepiej, a winowajcy będą starać się wynagrodzić swoje błędy. Nie będziesz natomiast narzekać na swoje finanse - pieniądze pojawią się nagle i jakby znikąd. Zainwestuj je w rozrywkę. Należy Ci się!
WAGA 23.09.-22.10. Miesiąc skłaniający do refleksji na temat przeszłości. Ogarnie Cię ogólny lęk, z któremu stawicz czoła. Głowa do góry, nie zapowiada się by coś zmieniło się na gorsze. Drobne problemy będziesz rozwiązywać u mgnieniu oka. Dobra rada: człowiek żyje by działać! Weź ja sobie do serca i postaraj się w tym miesiącu, aby wszędzie było Ciebie pełno: pożycz coś sąsiadce, zrób koleżance w pracy kawę, pomóż w obowiązkach domowych. Pod koniec miesiąca będziesz najbardziej cenioną osobą w okolicy.
W tym miesiącu będziesz bardzo potrzebny swoim najbliższym. Odegrasz w ich życiu ważną rolę. Twoje postępowanie da wiele szczęścia innymi, jednak niektórzy nie będą w stanie pojąć Twoich motywacji i będą doszukiwać się w Twych czynach drugiego dna. W naturze musi być równowaga, więc zyskasz zarówno przyjaciół jak i wrogów. Nie przejmuj się jednak i idź do przodu. W pracy niewykluczony awans lub nagroda. Pod koniec miesiąca spróbuj wyjechać na weekend i wypocząć.
38 vita MEDIUM numer 5
LEW 23.07.-22.08.
W tym miesiącu zadasz sobie z pewnością pytanie: czy moje szczęście się skończyło? Bądź jednak dobrej myśli. W połowie miesiąca zacznie sie Twoja dobra passa. Sukces będzie nastepował po sukcesie, nawet Twoi najbliżsi będą Ci po kryjomu zazdrościć. Mimo kilku niepowodzeń, kilku nowych znajomości, które przyniosą Ci więcej szkód jak pożytku, spokojnie uznasz ten miesiąc za udany. Jeśli lubisz udzielać się towarzysko, nie odpuszczaj sobie żadnego zaproszenia, miłość jest o krok...
SKORPION 23.10.-22.11.
Miesiąc zapowiada się bardzo rozrywkowo, ale odrobina szaleństwa nie zaszkodzi. Na pewno zawrzesz wiele nowych znajomości, czeka Cię mnóstwo nowych wrażeń, uśmiechu i zabawy. Nie zabraknie jednak chwil melancholii i wspomnień, co może być przygnębiające. Jednak w tym miesiącu to dobry nastrój będzie królował. Postaraj się, aby rozrywka nie kolidowała z Twoją pracą. Jeśli wstajesz wcześnie do pracy, postaraj się nie imprezować do rana, gdyż Twoja wydajność znacznie wtedy spada.
KOZIOROŻEC 22.12.-20.01. Czas na odpoczynek, po takiej dawce pracy i obowiązków z pewnością się należy. W końcu znajdziesz czas by przemyśleć wiele spraw, które dotąd nie dawały Ci spokoju. Naładowany pozytywną energią podejmiesz się wielu ambitnych czynności. Dzięki temu zaczniesz znowu błyszczeć w towarzystwie (ostatnio coś Cię nie było widać). Ktoś uważnie się Tobie przygląda, postaraj się nie wypaść na samochwałę.
BYK 21.04.-22.05.
WODNIK 21.01.-19.02.
Twoja dusza będzie bardzo szwankować w tym miesiącu, będziesz wmawiać sobie, że wszystko i wszyscy są przeciwko Tobie. Problem jednak tkwi w Twoim wnętrzu. Zdecydowanie przyda Ci się odpoczynek, i głębokie przemyślenie wielu spraw. Zastanów się dwa razy zanim podejmiesz ważną decyzję. Dotyczy to także sfery uczuć - wiele osób walczy o Twoje względy. Nie baw sie nimi, tylko podejmij męską decyzję: wóz albo przewóz.
BLIŹNIĘTA 23.05.-21.06.
W tym miesiącu dwa razy przemyśl swoje posunięcia, ponieważ zapowiada się wiele taktycznych błędów. Spowodować to może nie tylko Twoja niewiedza, ale również lenistwo i pobłażliwe traktowanie problemów. Jak mówią człowiek kowalem swojego losu, więc strzeż się. Nie ma mowy jednak o pomyłkach w uczuciach. Samotne bliźnięta poznają swoją drugą połówkę jeszcze przed pierwszym dniem wiosny. Jeśli nie zmarnujesz swojej szansy, poznasz prawdziwą miłość.
PANNA 23.08.-22.09.
Niedawno zawarta znajomość może okazać się dobrze rokująca na przyszłość, niebawem jednak będzie doskonała okazja by się zbliżyć, ponieważ nie możecie przestać o sobie myśleć. Pamiętaj jednak, by trzymać pewien dystans, jednocześnie spróbuj się otworzyć. Z pewnością jest to osoba, której można zaufać. Martwić może jedynie sytuacja finansowa, bo wydatki rosną a w portfelu jakoś nie przybywa. Odpuść sobie w tym miesiącu większe wydatki.
STRZELEC 23.11.-21.12.
Poprzedni miesiąc pozostawił wiele nierozwiązanych spraw, które należy nadrobić. Dokładność i terminowość jednak popłacają. Załatwisz wszystko spokojnie, bez większych przeszkód. Napotkani nieznajomi okażą się bardzo pomocnymi ludźmi. W tym miesiącu koniecznie zadbaj o zdrowie. To, że lato już w pełni, wcale nie jest powodem, by zrezygnować z noszenia wieczorem swetra. Postaraj się więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu - spacery naładują Cię energią.
RYBY 20.02.-20.03.
Ludzie zaczną wyraźnie doceniać Ciebie i Twoje działanie, co bardzo korzystanie wpłynie na Twoją samoocenę. Znajdzie się również cichy adorator, który nieustannie o Tobie myśli. Zastanów się na ile odwzajemniasz uczucia tej osoby. Czy aby na pewno jest to osoba odpowiedzialna i godna zaufania? Jeśli tak, spróbuj tę osobę ośmielić, gdyż sama nie zrobi pierwszego kroku. W pracy uważnie słuchaj szefa, gdyż możliwe są nieporozumienia.
różności 1
2 20
3
4
POZIOMO: 1) Woreczek na talary 6) Rywal w dyskusji 8) Łodyga z liśćmi 9) Ponad oczami 10) Obowiązkowa dla ucznia 11) Dalszy plan obrazu 13) Był nim Jan Chryzostom Pasek 18) Uprzywilejowany kolor w brydżu 19) Wijąca się ryba 20) „Kopnięty” kwadrat 21) Jednostka mocy elektrycznej 22) Poprawianie błędów w tekście 23) Lokum dla auta
5
6
6
7 18
9
5
8 19
1
9
10 16
23
11
8
12 14
13
14
15
17
12
16
3
17
10
18
19
20 13
7
21 2
22 15
4
23 11
22
21
PIONOWO: 2) Rodziaj wioli da gamba; altówka miłosna 3) Jeleń z Ameryki Pn. 4) Pączka w kwiat 5) Przykrywa łysinę 6) Odfrunięcie ptaków 7) Od brody do czoła 12) Rzepka w kolanie 13) Na środku brzucha 14) „... i Małgorzata” u Bułhakowa 15) Miano, określenie 16) Krótkie, wierzchnie okrycie 17) Siedziba strażaków
Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu utworzą rozwiązanie - przysłowie polskie.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
REKLAMA
NA HASŁO VITA MEDIUM 10 % ZNIŻKI
NA HASŁO VITA MEDIUM 10 % ZNIŻKI
NA HASŁO VITA MEDIUM 10 % ZNIŻKI
wynajem maszyn budowlanyc h
USLUGI KOPARKO-LADOWARKA JCB 3CX NA TERENIE KRAKOWA I OKOLIC. WYNAJEM KOPARKI WRAZ Z OPERATOREM.
WYSTAWIAMY FAKTURY VAT. PODSTAWOWE PARAMETRY KOPARKI: * max. głębokość wykopu 5,97 m * szerokość łyżki: 35, 45, 65, 90, skarpowa * możliwy rozładunek palet
DUŁ ANSOWANY MO AW ZA A AD SI PO ALNIE SPRZĘT KLIENT MOŻE ZD U M RE Ó KT KI IĘ OWARKI. GPS, DZ Y KOPARKO-ŁAD AC PR AS CZ IĆ SPRAWDZ numer 5 vita MEDIUM 39
F.H.U. “ROKITA” TOMASZ ROKITA UL.HELTMANA 14, 30-565 KRAKÓW tel. 886-648-648, e-mail: tomek@rokita.net.pl
40 vita MEDIUM numer 5