Warsawholic issue 4

Page 1

ISSUE #4 PL/ENG ISSN: 2299-7547 Grudzień/Styczeń/Luty

December/January/February 24,-pln (w tym 5% VAT)

WARSAWHOLIC #4 | NAZWA DZIAŁU - SYLWETKA

1


2


MANIFESTO WARSAWHOLIC



EDITOR'S LETTER KASIA MICHALIK

Grudzień to zwykle czas podsumowań, także dla nas. 2013 był niezwykle zapracowanym okresem dla wszystkich współtworzących Magazyn Warsawholic. Nie możemy

uwierzyć, że minął już rok od zerowego numeru „Piękni Dwudziestoletni”! Jesteśmy niezwykle wdzięczni za wsparcie ludzi zaangażowanych w ten projekt, a także Wam – naszym czytelnikom – za wszystkie dobre słowa, które sprawiały, że wiara w Warsawholic nieustannie rosła! Liczba zgłoszeń od artystów chcących prezentować u nas swoje prace, z miesiąca na miesiąc rosła, przerastając nasze wszelkie oczekiwania. Ludzie, których dzięki temu mogliśmy poznać, a także przedstawić ich Wam, to wspaniałe, pełne pasji jednostki,

December is usually a time to summarize what happened during the whole yar. It is like that also for us. 2013 was an extremely busy year for all creators of Warsawholic Magazine . We can not believe that it’s been a year since the zero issue “ Pretty 20 years-olds” was released ! We are extremely grateful for the support of people involved in this project , and you - our readers - for all the good words that made our belief in Warsawholic constantly growing ! Number of submissions from artists who want to present their work with us , with month -to- month increased, eclipsing all our expectations . People , who we were able to meet and to present them to you , were wonderful , passionate individuals who have the courage to pursue their dreams and do what they really love.

które miały odwagę realizować swoje marzenia i robić to co kochają, Inspiracją dla bieżącego wydania była książka Antoniego Słonimskiego i Juliana Tuwima „W oparach absurdu”.

The inspiration for the current issue was the book “In the haze of the absurd “ written by Antoni Słonimski and Julian Tuwim. It’s great play with the form, intellectual plaything, absurd joke on the highest level.

To wspaniała zabawa formą, igraszka intelektualna, żart abstrakcyjny najwyższej próby. Tuwim był jeden z największych poetyckich mistrzów słowa w polskiej literaturze ale i Słonimski był nie tylko wybitnym krytykiem felietonistą o języku ostrym jak brzytwa, ale również

Tuwim was one of the greatest poetry masters of words in Polish literature and Slonimski was not only an eminent critic columnist known for the repartee, but also a poet. His works sparkled with humor and overwhelmed with acuity . Both of them, like no one else, could play with words and allow others to play with them.

poetą. Jego teksty skrzyły się dowcipem i obezwładniały przenikliwością. Obaj, jak nikt, potrafią się bawić słowem i pozwolić innym się bawić wraz z nimi. Gdyby rok temu koś powiedział nam, że będziemy prowadzić własne wydawnictwo uznalibyśmy to za czysty absurd! Mimo wszystko daliśmy radę i z sukcesami budujemy markę Warsawholic. Każdego dnia spotykamy się z absurdalnymi, niespodziewanymi i zabawnymi sytuacjami, i właśnie dzięki

If a year ago someone told us that we will have our own publishing we would say it ‘s pure nonsense ! Still, we managed to do it and successfully build Warsawholic brand . Every day we deal with the absurd , unexpected and funny situations , and thanks to them, our work and life became extremely interesting. Full of surprises and completely devoid of boredom. Start to look for absurd around you and see positives and opportunities in it. Who knows where your life and career will be in the next few months!

temu nasza praca i życie stało się niezwykle ciekawe. Pełne niespodzianek i kompletnie pozbawione nudy. Zacznijcie szukać absurdu wokół siebie i dostrzegać w nim pozytywy

We hope that next year will still be with us, because we exist not only for you but also thanks to you .

i szanse. Kto wie gdzie dzięki temu Wasze życie doprowadzi Was w najbliższych miesiącach! Mamy nadzieję, że w nadchodzącym roku wciąż będziecie z nami, bo istniejemy nie tylko dla Was, ale też dzięki Wam.

5


SPIS TREŚCI/TABLE OF CONTENTS NOWOŚCI / NEWS (8-16 str.) LIFESTYLE / KULTURA/CULTURE / MUZYKA/MUSIC NOWE MIEJSCE / NEW VENUE (18str.) UKRYTE TREŚCI COVER STORY (20-29 str.) JACEK NARKIELUN FELIETON “W RAMACH” / ARTICLE “IN THE FRAMES” (30-33 str.) ALEKSANDRA BORKOWSKA ROZMOWA / CONVERSATION (34-39 str.) JOANNA KULCZYŃSKA W OPARACH PYTAŃ / IN THE FUMES OF QUESTIONS (42-59 str.) RYSUNEK / DRAWING (60-65 str.) MACIEJ JANUSZEWSKI NOWE MIEJSCE / NEW VENUE (66-69 str.) HOŻA 51 PHOTO / FOTO (70-77 str.) BIBI&JACOB ILUSTRACJA / ILLUSTRATION (78 str.) KACHNA WIELGOŁASKA OPOWIADANIE / STORY (80-85 str.) MATEUSZ KOSTAŃSKI NOWA MARKA / NEW BRAND (86 str.) ŁAPIŃSKA PORCELANA RESTAURACJE / RESTAURANTS (88-91 str.) DAWID DAMIAN NOWAK FOTO/ PHOTO (92-95 str.) MARTYNA GALLA ILUSTRACJA / ILLUSTRATION (96 str.) KATARZYNA DOMŻALSKA ROZMOWA / CONVERSATION (104-109 str.) GAJEWSKI X KUTA ILUSTRACJA / ILLUSTARTION: (110-113 str.) ANNA KOSAREW SKA FOTO / PHOTO (114-117 str.) MEG GALLA MŁODA WARSZAWA / YOUNG WARSAW (118 str.) TOMEK SIKORA

6

WARSAWHOLIC #4 | SPIS TREŚCI


CREDITS: WARSAWHOLIC / W OPARACH ABSURDU / IN THE HAZE OF THE ABSURD EDITOR-IN-CHIEF/CREATIVE DIRECTOR

TRANSLATIONS:

Kasia Michalik kasia.michalik@warsawholic.com

NATALIE VOGT SYLVIA WOJDA

DEPUTY EDITOR-IN-CHIEF

INTERN:

Kasia Banach kasia.banach@warsawholic.com

AGNIESZKA GRYŻEWSKA SPECIAL THANKS TO:

ART DIRECTOR:

Mateusz Machalski (BORUTTA) GRAPHIC DESIGNER:

Nadia Januszko NHJ nhj@warsawholic.com TECHNICAL ARTIST/DTP

Mateusz Machalski (BORUTTA)

HANGER RAFAŁ HELSZTYŃSKI ALICJA JURKOWSKA KASIA KĘPA MICHAŁ PAJĄK TOMEK SIKORA ZOFIA ŚLOTAŁA PIOTR SOKOŁOWSKI TOMASZ WOJTERA DOROTA WRÓBLEWSKA

AUTHORS:

ALEKSANDRA BORKOWSKA STANISŁAW GAJEWSKI MATEUSZ KOSTAŃSKI MARLENA KOTARSKA ROBERT KUTA DAWID DAMIAN NOWAK CONTRIBUTORS:

BIBI&JACOB KATARZYNA DOMŻALSKA MARTYNA GALLA MEG GALLA MACIEJ JANUSZEWSKI ANNA KOSAREWSKA MAGDALENA ŁAPIŃSKA JACEK NARKIELUN KACHNA WIELGOŁASKA MONIKA WILK TOMEK SIKORA

INTERN:

AGNIESZKA GRYŻEWSKA

PUBLISHER:

KASIA BANACH&KASIA MICHALIK SARMACKA 10E/17 02-972 WARSZAWA PRINTED BY:

Paper&Tinta NAKŁAD / COPIES: 500 FONTS: Lato family / Łukasz Dziedzić Noticia Text / Jose Miguel Sole B. Krac Script / Mateusz Machalski

7



NOWOŚCI

9


NOWOŚCI/NEWS:LIFESTYLE

COCOTTE / cocotte.warsaw@gmail.com Dzieci m.in. są dlatego tak wspaniałe, że przynajmniej na punkcie jednej rzeczy mają absolutnego hopla. Jeżeli solenizant(ka) nie może żyć bez dinozaurów, nasz młody, kreatywny zespół zrobi wszystko co w naszych mocach, aby całe przyjęcie przenieść do prehistorii. Przygotujemy plan wyjątkowych zabaw, własnoręcznie wykonamy produkty, dekoracje i gadżety. Urodziny po prostu trzeba zapamiętać. Ponadto, z równym entuzjazmem i zaangażowaniem organizujemy imieniny, baby-shower oraz inne spotkania okolicznościowe.

Among the other, children are so incredible, because they are always absolutely crazy about at least one thing! If birthday boy or girl can’t live without dinosaurs - our creative team will do everything to move the whole party to prehistory. We will prepare a schedule full of amazing games, we also guarantee that products, decor and gadgets will be totally handmade. Birthday just needs to be remembered. What is more, with the same enthusiasm and commitment, we organize name-day parties, baby-shower and other fun events.

10


Soho Food Market / ul. Mińska 25, hala 19 Soho Food Market to nowe miejsce na warszawskiej mapie kulinarnej. Jak sami organizatorzy przyznają nowo powstała przestrzeń gastronomiczna to “odpowiedź na rosnącą popularność jedzenia typu “Street Food” produkowanych z rodzimych i zawsze świeżych produktów.” W ramach weekendowych spotkań oprócz smaków tradycyjnej, polskiej kuchni będziemy mieli okazję spróbować potraw z innych kontynentów świata. Partnerami drugiej edycji targów byli m.in .: Mała Gruzja, Wine Avenue, vMeat Love, Sweet Conccept i Spoco Loco. -Targi działają w każdy weekend.

Soho Food Market is a new place on Warsaw’s culinary map. As the organizers themselves admit the newly created food market is an “answer to the growing popularity of “Street Food” produced from native and always fresh products.”. Apart from the flavors of traditional Polish cuisine you will have the opportunity to try food from different continents. During the last edition of this event visitors had a chance to taste delicious food from many restaurants such as: Mała Gruzja, Wine Avenue, Meat Love, Sweet Concept and Spoco Loco. -Food Market is open every weekend.

WARSAWHOLIC #4 | NOWOŚCI / NEWS: LIFESTYLE

11


NOWOŚCI:KULTURA/ NEWS:CULTURE

AMOR E ÓDIO A LYGIA CLARK / KOCHAM I NIENAWIDZĘ LYGII CLARK 13/12 – 23/02 Zachęta - Narodowa Galeria Sztuki / pl. Małachowskiego 3 / kurator: Magda Kardasz W Narodowej Galerii Zachęta, już od 13 grudnia, będziemy mogli zobaczyć wystawę brazylijskich artystów młodej generacji.W swojej twórczości odnoszą się do dzieł tamtejszych klasyków sztuki współczesnej – głównie reprezentantów modernizmu – zarówno w sztukach wizualnych, jak i architekturze. Na wystawie w Zachęcie zostanie pokazana duża grupa dzieł stanowiących swoisty komentarz do modernistycznego dziedzictwa, manifestujących spojrzenie na to zagadnienie z perspektywy czasu (i weryfikujących utopię) lub poprzez pryzmat ważnej dla młodych kultury ulicznej czy popularnej. Dużą grupę takich prac prezentuje w Zachęcie Marcelo Cidade, twórca rzeźby, której tytuł posłużył za tytuł wystawy.

AMOR E ÓDIO A LYGIA CLARK / LOVE AND HATE TO LYGIA CLARK 13/12 – 23/02 Zachęta - National Gallery of Art / Małachowskiego 3 / Curator: Magda Kardasz At the National Gallery Zacheta from December 13th we will be able to see an exhibition of Brasilian artists of the young generation, who in their work refer to the classics of contemporary art from their country, mostly modernist visual artists and architects. At the exhibition in Zachęta Gallery a large group of works will be shown. They are a kind of commentary on the modernist heritage, manifested look at this issue from the perspective of time (and verifying utopia) or through the prism of street or popular culture, important for the youth. A large group of such works in Zachęta are presented by Marcelo Cidade, the creator of the sculpture, which served as the title of the exhibition’s title.

12


LEICA STORE & GALLERY / ul. Mysia 3 25 października w domu handlowym Mysia 3 miało miejsce otwarcie Leica Store & Gallery. To pierwszy sklep w Warszawie niemieckiego potentata na rynku fotograficznym. Oznacza to, że Leica odchodzi od strategii sprzedaży na rynku polskim poprzez autoryzowanych dilerów na rzecz sprzedaży bezpośredniej. Wybór miejsca pierwszego salonu nie jest przypadkowy. Fakt, iż na Mysiej 3 odbywa się multum wydarzeń artystyczno-kulturalnych sprawia, że ten nowoczesny concept store jest nieustannie w centrum uwagi. Samo otwarcie galerii było połączone z wystawą duńskiego fotografa Jacoba Aue Sobole’a. Na powierzchni 150 m kw swoje miejsce będzie miała również księgarnia fotograficzna i Leica Store, czyli sklep z aparatami i akcesoriami Leici. Na stałą wystawę składać się będzie przegląd „The best of Leica Gallery” - prace fotografów współpracujących z Leicą m.in. Tomasza Tomaszewskiego i Kacpra Kowalskiego.

Leica Store & Gallery / Mysia 3 October 25th was the day when the Leica Store & Gallery opening took place at MYSIA 3 concept store. This is the first shop and gallery of the the German photography market leader in Warsaw. This means that Leica walks away from the sales strategy for the Polish market through authorized dealers for direct sales. The choice of the venue for ther first showroom is not accidental. The fact MYSIA3 is a place of many artistic and cultural events makes this modern concept store a very hot spot in Warsaw. The opening of the gallery was combined with an exhibition of Danish photographer Jacob Aue Sobole. The exterior of 150 sq m will also be a photographic bookstore and the Leica Store which is a shop with Leica camera and accessories. “The best of the Leica Gallery” - works of photographers working with Leica, such as Tomasz Tomaszewski or Kacper Kowalski will be a constant exhibition.

WARSAWHOLIC #4 | NOWOŚCI / NEWS: CULTURE

13


„Malarze ilustracji „ - Muzeum Sztuki Nowoczesnej, ul. Emilii Plater 51, Warszawa 23/11/2013 – 06/01/2014 „Malarze ilustracji” to wystawa współczesnych polskich ilustratorów, urodzonych w latach 70. i 80. XX wieku. Na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej zobaczymy około 70 prac ponad trzydziestu artystów reprezentujących różne techniki i style, ukazujących złożoność i różnorodność polskiej ilustracji dziś. Większość z nich mieszka i pracuje w Warszawie. Tytuł wystawy nawiązuje do określenia „malarze plakatu” stosowanego niekiedy wobec przedstawicieli Polskiej Szkoły Plakatu. Artyści: Jan Bajtlik, Edgar Bąk, Agata Bogacka, Katarzyna Bogucka, Ada Buchholc, Aleksandra Cieślak, Agata Dudek, Janek Dziaczkowski, Jan Estrada-Osmycki, Anna Goszczyńska, Mirosław Gryń, Monika Hanulak, Daniel Horowitz, Marta Ignerska, Marcelina Jarnuszkiewicz/Zofia Chylak, Tymek Jezierski, Paweł Jońca, Magdalena Karpińska, Bartłomiej „Arobal” Kociemba, Malwina Konopacka, Magdalena Łapińska, Agata Marszałek, Alek Morawski, Zuza Miśko, Ola Niepsuj, Anna Niesterowicz, Agata Nowicka, Łukasz Rayski, Bożka Rydlewska, Dawid Ryski, Maciej Sieńczyk, Marta Sławińska, Rafał Szczepaniak, Marianna Sztyma, Tomasz Walenta, Aleksandra Waliszewska, Magda Wolna.

„Painters of Illustrations” - Museum of Modern Art , Emilii Plater 51, Warsaw 23/11/2013 – 06/01/2014 The “Painters of Illustrations” is the exhibition of young Polish illustrators, born in 70’s and 80’s. in 20th century. Museum of Modern Art exhibition will present about 70 works of more than thirty young generation artists representing different techniques and styles, who depict the complexity and diversity of contemporary Polish illustration. Most of them live and work in Warsaw. The exhibition’s title relates to the term which applied to representatives of the Polish School of Poster. Artists: Jan Bajtlik, Edgar Bąk, Agata Bogacka, Katarzyna Bogucka, Ada Buchholc, Aleksandra Cieślak, Agata Dudek, Janek Dziaczkowski, Jan Estrada-Osmycki, Anna Goszczyńska, Mirosław Gryń, Monika Hanulak, Daniel Horowitz, Marta Ignerska, Marcelina Jarnuszkiewicz/Zofia Chylak, Tymek Jezierski, Paweł Jońca, Magdalena Karpińska, Bartłomiej „Arobal” Kociemba, Malwina Konopacka, Magdalena Łapińska, Agata Marszałek, Alek Morawski, Zuza Miśko, Ola Niepsuj, Anna Niesterowicz, Agata Nowicka, Łukasz Rayski, Bożka Rydlewska, Dawid Ryski, Maciej Sieńczyk, Marta Sławińska, Rafał Szczepaniak, Marianna Sztyma, Tomasz Walenta, Aleksandra Waliszewska, Magda Wolna.

14

WARSAWHOLIC #4 | NOWOŚCI / NEWS: CULTURE



NOWOŚCI:KULTURA NEWS:CULTURE Cztery Łapy Psa – wystawa kolekcji streetartu Stąpamy po kruchym lodzie. Dziki i organicznie związany z ulicą streetart zapakowany do dusznej kolekcjnej szafy? Dla wielu może to pachnieć mumią, jeśli nie gorzej. Chcemy was jednak zapewnić, że streetartowa kolekcja, którą buduje fundacja Vlepvnet.pl, to jak najbardziej żywy i rezolutny byt, dlatego zamiast na jedną wystawę, organizatorzy zapraszają was od razu na 4 powiązane w logiczną całość szybkie wystawowe strzały. Pierwsze dwa epizody będą zatytułowane SZABLONY i PAPIERY, obie części poświęcimy klasycznym streetartowym technikom i etosowi warsztatowego mistrzostwa (m.in. Egon Fiedke, Turowski, Ryżko) Trzeci epizod zatytułowany SYNTETYKI poświęcimy technologicznym i mentalnym eksperymentom ze sztucznością, oraz przewartościowaniu pojęcia ekspresji, które zachodzi w rodzimym streetarcie (m.in. Goro, Stach Szumski). Ostatni epizod zatytułowany POSTVANDALIZM to podróż przez to, co najbardziej surowe i radykalne (m.in. Brems, Krik, Chu-Chu). CZTERY ŁAPY PSA: 13 grudnia 2013 r.: SZABLONY, godz. 19:00 3 stycznia 2014 r.: PAPIERY, godz. 19:00 10 stycznia 2014 r.: SYNTETYKI, godz. 19:00 17 stycznia 2014 r.: POSTVANDALIZM, godz. 19:00 Galeria V9 (Hoża 9)

V9 Gallery (Hoża 9) Dog‘s Four Paws - an exhibition of street art collection Treading on thin ice . Wild and organic STREETART connected with the street packed into the stuffy collectible closet? For many, it may smell like a mummy , if not worse . We want you to be ensured that streetart collection , which was built by Vlepvnet.pl foundation is very much alive and it’s being resolute . Instead of one exhibition , the organizers invite you right away to 4 quick exhibition shots linked in a logical whole The first two episodes will be titled TEMPLATES and PAPERS . Both parts will devote streetart classic techniques and ethos workshop championships (including Egon Fiedke , Turowski , Ryżko )The third episode entitled SYNTHETICS devote technological and mental experiments with artifice, and reassessment of the concept of expression that occurs in the home street art (including Goro , Stach Szumski ) .Last episode entitled POSTVANDALISM is a journey through what is most severe and radical (eg Brems , Krik , Chu -Chu ) . DOG’S FOUR PAWS: 13/12/2013: TEMPLATES, 7 PM 3/01/2014: PAPERS, 7PM 10/012014: SYNTHETICS, 7PM 17/01/2014: POSTVANDALISM, 7PM Warsawholic patronem medialnym wydarzenia.

Warsawholic is media partner of the event.



NOWOŚCI:MUZYKA/ NEWS:MUSIC

Gary Numan 20/02/2014 / Klub Palladium / bilety: www.eventim.pl Legenda muzyki elektronicznej i industrialnej, Gary Numan, wystąpi 20 lutego w Klubie Palladium, w ramach trasy Splinter Tour, promującej najnowszy album „Splinter (Songs From A Broken Mind)”. Będzie to jedyny koncert Gary’ego Numan’a w Polsce.

Gary Numan przez wielu uznawany jest za pionera muzyki elektronicznej i industrialnej oraz wielki autorytet do naśladowania. Miał wpływ na twórczość największych gwiazd współczesnej muzyki, m.in. Prince’a, Lady Gagi czy Kanye’ego Westa. Po 6 latach od nagrania poprzedniego albumu, płyta „Splinter (Songs From A Broken Mind)” zawierająca nowe utwory udowadnia, że muzyk nadal się rozwija.

Gary Numan 20/02/2014 / Palladium Club / tickets: www.eventim.pl Legend of electronic and industrial music, Gary Numan, will perform on February 20th at Palladium Club. The concert is a part of Splinter Tour, promoting his latest album “Splinter (Songs From A Broken Mind)”. This will be Gary’s Numan only concert in Poland. By many called a pioneer of electronic and industrial music, and great authority. He had an impact on the work of many contemporary music’s biggest stars, such us Prince, Lady Gaga or Kanye West. After 6 years of recording the previous album, the“Splinter (Songs From A Broken Mind)” shows that the musician continues to improve

18


Agnes Obel 11/01/2014 / Klub Palladium (fot.) 11 stycznia w Klubie Palladium wystąpi Agnes Obel - duńska wokalistka, którą śmiało można nazwać jednym z największych odkryć muzycznych ostatnich lat. Będzie to jedyny koncert artystki w Polsce, w ramach trasy promującej jej album “Aventine”. Płyta artystki, która ukazała się 30 września, jest drugim albumem w karierze wokalistki.

Agnes Obel 11/01/2014 / Palladium Club Agnes Obel – danish singer, which is one of the greatest diclosure in recent years, will perform at Palladium Club. This will be the only concert of danish artist in Poland. Singer will visit our country as part of a tour promoting her album „Aventine”. This is the second album in her career. Maria Peszek 14/02/2014 / Klub Stodoła, ul. Batorego 10 / Sprzedaż internetowa: www.stodola.pl Już 14 lutego w Stodole wystąpi wokalistka, aktorka i autorka tekstów Maria Peszek. Obecnie Maria koncertuje, w Polsce i za granicą, z materiałem najnowszego albumu Jezus Maria Peszek. Będzie to ostatni występ Artystki w Warszawie przed przerwą w koncertowaniu. Album Jezus Maria Peszek ukazał się 3 października 2012 r. i od razu odniósł ogromny sukces, zgarniając pozytywne recenzje. To już trzecia płyta wokalistki w jej karierze.

Maria Peszek 14/02/2014 / Club Stodola, ul. Batorego 10 Polish singer, actress and songwriter Maria Peszek will perform on 14th of February at Club Stodola. Currently, Maria performs with her latest album, Jesus Maria Peszek, in Poland and abroad. This will be her last show in Warsaw before the break in her tour. Jesus Maria Peszek album was released on October 3th in 2012, and immediately became a huge success, earning positive reviews. This is Maria’s third album in her carrier.

WARSAWHOLIC #4 | NOWOŚCI / NEWS: MUSIC

19


NOWE MIEJSCE NEW VENUE SALON WISŁA Nowe miejsce dla dziewczyn na Powiślu. Salon WISŁA, który otwiera się na początku nowego roku, to salon manicure i pedicure, którego każda z nas szukała. W dobie powszechnych nail barów nie mogło zabraknąć miejsca, które oferuje profesjonalne zabiegi „mani” i „pedi” w totalnie luźnej i bezpretensjonalnej atmosferze. Pomysłodawczynią i właścicielką Salonu jest Zuza Wiślicka: „Stworzyłam miejsce o jakim marzyłam, do jakiego sama chciałabym chodzić. Nie lubię tej niepewności, która towarzyszy wejściu do niektórych zbyt ekskluzywnych zakładów. Marzyłam o miejscu, gdzie będę mogła poplotkować, obejrzeć najnowsze filmy na Vimeo i poprzeglądać dobrą prasę. Otwieram lokal, w którym każda dama, młodsza czy starsza, będzie się czuła swobodnie, a przy tym dostanie usługi najwyższej jakości. Długo szukałam miejsca i dziewczyn, które namalują na paznokciach wszystko co tylko się przyśni: od typowych azteckich wzorków, przez postaci z kreskówek, pop arty po elegancki klasyczny french. Wnętrze zaadaptowane po starej pracowni futrzarskiej dodaje Salonowi starowarszawskiego ducha”.

A new place for girls at Powiśle. WISLA salon, opening early next year, is the manicure pedicure salon that we have all been looking for. At a time when ‘nail bars’ are ubiquitous you can’t fail to mention a place which offers you professional manis and pedis in a relaxed, friendly atmosphere. The creator and owner of the Salon is Zuza Wiślicka: “ I created a place that I dreamed of, that I myself would want to visit. I don’t enjoy the insecurity that accompanies entering some of the more high end establishments. I envisioned a place, where I can gossip, watch the latest clips on Vimeo and browse quality newspapers. I am opening a place where all ladies, younger or older, can be comfortable whilst receiving the highest level of service. It took a long time to find the venue and girls who can make any nail dream reality: from typical aztec prints through to cartoon characters, pop art or the classic french manicure. The interior; an adapted old fur workshop; evokes the spirit of Old Warsaw.

20

WARSAWHOLIC #4 | NOWE MIEJSCE / NEW VENUE: SALON WISŁA



C O V E R S T O R Y J A C E K N A R K I E L U N Z pełna paletą barw na palcach stawiam życiu wyzwania. Siłę dają

photo:

mi kolory, kolory daje mi życie, życie dają mi ludzie. Pełen radości

Jacek Narkielun

i szaleństwa pełznę przez świat ciągłych wyzwań.

model:

With full palette of colors on my fingers I challenge life. Colors give me strength, life gives me colors, people give me life. Full of joy and madness I crawl through the world of continuous challenges.

Lena & Marta AMQ

stylist: Anatol

Absurd, to rzecz która wydaje nam się nienormalna. Jest to dziwactwo, które nie miało prawa się zjawić, zdarzyć, wydarzyć. Jednak świat stworzony jest

mua:

z absurdów, tylko niewiedza budzi u niektórych zjawisko poczucia absurdu.

Julia Łukaszewicz

Special thanks for : Utopia Club & Carlos Person

22

Absurd, is something that seems to be not normal for us. It is a oddity that had no right to show up, happen, exist. However, the world is made up of absurdities, only the lack of knowledge awakes a sense of the absurd in some people.

WARSAWHOLIC #4 | COVERSTORY : JACEK NARKIELUN


23


24


WARSAWHOLIC #4 | COVERSTORY : JACEK NARKIELUN

25



27


28


WARSAWHOLIC #4 | COVERSTORY : JACEK NARKIELUN

29



WARSAWHOLIC #4 | COVERSTORY : JACEK NARKIELUN

31


W RAMACH/IN THE FRAMES ALEKSANDRA BORKOWSKA Jestem absolwentką historii sztuki na University of Glasgow (MA History of Art) i University College London (MA Russian and East European Literature and Culture). Obecnie współpracuję z Galerią STALOWA w Warszawie. W międzyczasie tworzę autorski program zatytułowany “W ramach”, dotyczący polskiego malarstwa.

Earned Master’s degree in Art History at University of Glasgow, also awarded with MA degree in Russian and East European Literature and Culture at University College London. Currently collaborating with Stalowa Art Gallery in Warsaw. In spare time author of the show titled “Framed”, that presents Polish painting.

W oparach absurdalnego malarstwa Ponoć sztuka współczesna jest absurdalna. Podobno jeśli chodzi o skalę absurdu to najwyżej w tej hierarchii plasuje się sztuka abstrakcyjna. Zazwyczaj w scenerii dosłownie bez wyjścia: w kajaku, windzie, samochodzie ktoś nieodmiennie zadaje mi to samo pytanie : „Ale wytłumacz mi, czemu kwadrat na czarnym tle / kilka plam jest sztuką? Nawet dziecko namalowałoby coś podobnego!“

Apparently, contemporary art is absurd. Apparently, on the scale of the absurd the highest in the hierarchy is abstract art. Usually somewhere with literally no way out - a kayak, an elevator, or a car - invariably someone asks me the same question over and yet again: “But explain to me why the square on a black canvas / or some stains are considered art? Even a child could paint something like that!” Rzeczywiście czysto pragmatycznie sztuka jest zupełnie nonsensowna. Ot, płótno i nieco farby. Jeśli nie potrafimy wejść z nią w jakiś dialog rzeczywiście szkoda czasu. Obcowanie ze sztuką jest formą wymiany a będąc pasywnym widzem sztuka nadal pozostanie nudna jak flaki z olejem.

Pragmatically speaking art is pure nonsense. It’s just canvas and some paint. If we cannot create a dialogue with it, indeed art becomes a waste of time. Dealing with art is a form of exchange; if we are only passive spectators it will remain as dull as dust. Jak więc odczytywać sztukę niefiguratywną? Trzeba zacząć od tego, że sam termin abstrakcja jest pojęciem bardzo szerokim, który ma kilka podkategorii. W związku z tym, istnieje wiele różnych interpretacji jak mamy do abstrakcji podchodzić. Pozwolę sobie wymienić tylko dwie główne, choć jestem przekonana, że jest ich znacznie więcej.

So how should we read non-figurative art? It has to be underlined that the term abstraction is very broad, and it has several subcategories. Consequently, there are many different interpretations as to how it should be approached. Let me mention just two that I came across, although I am sure that there are many more. Pierwsza z nich głosi, że założeniem błędnym jest chęć zrozumienia abstrakcji. Przecież piękne obiekty mogą cieszyć bez ich zrozumienia. Nie mamy potrzeby rozumienia muzyki by docenić jej piękno. Analogicznie nie powinniśmy tego robić z malarstwem. Sztuka abstrakcyjna to wizualna muzyka. „Nie psujmy tego doświadczenia potrzebą rozumienia piękna“ głosi Alec Clayton, artysta.

The first incorrect assumption is the desire to understand abstraction. Beautiful objects can be enjoyed without their understanding. We do not need to understand music to appreciate its beauty. Analogously, we shouldn’t try to understand painting. Abstract art is visual music. “Let’s not spoil the whole experience with the need to understand the beauty,” says Alec Clayton, artist.

32


MARIAN WALDEMAR KUCZMA “Nokturn niebieski” rok: 2012 technika: tech. mieszana, płótno; wymiary: 80 x 124 cm / zdjęcie dzięki uprzejmości Galerii Stalowa

WARSAWHOLIC #4 | W RAMACH / IN THE FRAMES: ALEKSANDRA BORKOWSKA

33


Niemniej takie podejście do abstrakcji z pewnością nie przypadłoby do gustu wielu innym jej twórcom. Sztuka abstrakcyjna może być zdecydowanie czymś więcej niż dekoracją. U swoich początków była formą protestu, próbą redefinicji autorytetów oraz obowiązujących kanonów. Abstrakcja miała być powrotem do czystej emocjonalności odartej z barier zbudowanych przez cywilizację i kody kulturowe.

Other creators of abstract art, however, would certainly not appreciate this approach towards abstraction. Abstract art can be much more than just decoration. From the start abstraction was form of protest, an attempt to redefine the authority and applicability of canons. It was supposed to bring back a pure emotionality stripped of the barriers erected by civilization and cultural codes. Założeniem abstrakcji była poniekąd demokratyzacja sztuki. Aby zrozumieć cały kod semantyczny i symboliczny obrazów figuratywnych należało posiadać niemałą wiedzę, przed XIX wiekiem dostępną wyłącznie dla elit. Abstrakcja miała na celu wzruszyć na poziomie czysto emocjonalnym, nie mając granic w postaci kulturowych asocjacji. Plamy barwne nie wymagały głębokiej wiedzy historycznej czy znajomości literatury. Niemniej nie oznacza to, że abstrakcja nie miała na celu dotykać głębszej tematyki.

The idea behind abstraction was a democratization of art. To understand the whole semantic code and symbolism of figurative paintings the viewer should have considerable knowledge, before the nineteenth century available only to the elite. Abstraction relied on pure emotion, with no barriers in the form of cultural associations. Color smudges do not require a deep knowledge of history and of literature. However, this does not mean that abstraction was not intended to touch the deeper themes. Arshile Gorky, pisał: „Abstrakcja pozwala człowiekowi dostrzec to co fizycznie niedostrzegalne. Sztuka abstrakcyjna pozwala dostrzegać ponad to co dotykalne, wydobyć nieskończoną, wykorzystać skończone. To wyzwolenie umysłu. To eksplozja w nieznanych obszarach.”

Arshile Gorky wrote: “ Abstraction allows man to see what is physically indistinguishable. Abstract art allows you to see beyond what is tangible, to smuggle the infinite benefit over. It allows liberation of the mind. This explosion in unfamiliar areas. “ Artysta stał się więc wolną niczym nieograniczoną jednostką tworzącą swój własny świat. Abstrakcja odchodzi od sztuki jako rzemiosła a sprawia, że staje się ona intelektualną grą między dziełem a jego odbiorcą. Parafrazując prof. Stefana Gierowskiego sztuka abstrakcyjna przybliża nam świat wewnętrzny bardziej niż sztuka figuratywna, ponieważ pozwala dotknąć naszej emocjonalności. Niemniej jak ta cała teoria ma się do przeżycia potencjalnego widza przed barwnymi plamami w galerii?

The artist became an unrestricted free individual forming his or her own world. Abstraction departs from the idea of art as craft and makes it an intellectual game between the work and its audience.To paraphrase professor Stefan Gierowski, abstract art brings us to the inner world more than figurative art because it allows us to touch on a more emotional level. But how is this theory to make sense to the potential audience of colorful smudges in the art gallery?’ Jeśli założeniem sztuki jest dialog to służy on pielęgnowaniu ego, rozwojowi własnego „ja“. Abstrakcja bez wątpienia potrzebuje odbiorców o specyficznej wrażliwości. Nawet sztuka figuratywna jest nonsensowna jeśli nie nadamy kolorowym reprezentującym plamom jakiegoś znaczenia. Ale bez osobowości widza i wymiany z dziełem nie ma prawdziwej sztuki. Obraz jest sztuką tylko jeśli nadamy mu sens. Jeśli nie zamierzamy ponieść wysiłku intelektualnego w obcowaniu z dziełami ,zapewne nic z nich nie wyniesiemy a oglądanie kolejnych prac będzie dla nas zwyczajnie nudne. Ale ten trud wart jest swojej ceny – bo obcowanie ze sztuką może nam przynieść zmianę perspektywy lub sposobu myślenia.

If the idea of art is a dialogue, then it serves to nurture the ego, the development of his own “I”’. Without a doubt abstract art needs an audience with specific sensitivity. Even figurative art is nonsense if we do not give the spots of color a meaning. Without the viewer’s personality and their exchange with an artwork there is no art. The image becomes art only if we give it a meaning. If we are not ready to make mental effort in dealing with art, we probably won‘t take much out of it, and every single artwork will simply be boring. The effort, however, is worth the price - because the abuttal with art can bring a change of perspective or way of thinking.

34


WARSAWHOLIC #4 | W RAMACH / IN THE FRAMES: ALEKSANDRA BORKOWSKA

35


ROZMOWA/ CONVERSATION JOANNA KULCZYŃSKA Rozmawiała/Interviewed by Marlena Kotarska Tłumaczyła/Translated by Natalie Vogt

Stworzyła Pani niesamowite miejsce, pierwsze tego typu w Polsce. Jak narodził się pomysł, co Panią zainspirowało ?

You have created an amazing place, the first of its kind in Poland. How did you come up with the idea, what was your inspiration? Najprościej i będąc najbliżej prawdy muszę napisać, że zainspirowało mnie samo miejsce. Historia jest jednak zabawna - przez pół roku szukałam miejsca na stworzenie nowoczesnej cukierni - aż w końcu znalazłam MYSIĄ. Od pomysłu zrobienia tu małej, narożnej cukierni, do domu handlowego doszłam w dwa dni - siedząc ze swoją rodziną przy stole i planując najpierw cukiernię, potem cukiernię z delikatesami, potem jeszcze dodatkowe sklepy, aż w końcu stało się jasne, że ten projekt musi objąć cały budynek. Budynek z taką lokalizacją i z tak przyjazną skalą wydał mi się bardzo zapraszającym miejscem, do którego należało po prostu dobrać odpowiedni program. Fakt, że jest to dawna lokalizacja Urzędu Cenzury był dla mnie bardzo inspirujący i przewrotna myśl o wprowadzeniu tu mariażu sztuki i mody - czyli dwóch oaz wolności słowa - była bardzo kusząca.

The simplest and closest to the truth explanation is that I was inspired by the place itself. The story is actually quite funny – I spent 6 months searching for a place to open a modern confectionary – till finally I found MYSIA. It took two days for the concept of a small, corner sweet-shop to evolve into a department store – sitting around the table with my family and planning first the confectionary then the delicatessen then other stores, until finally it became clear that this project needs to take over the whole building. The building itself, with such a location and its friendly scale seemed an inviting place that just needed pairing with an appropriate program. The fact of It being the old location of the Censorship Office was very inspiring and the idea of introducing the marriage of fashion and art here– the two havens of free speech – was very tempting. Przestrzenie łączące modę, sztukę i design są bardzo popularne np. w Paryżu czy Londynie, brakowało nam takiego miejsca?

Spaces that combine fashion , art and design are very common f.e in Paris or London, were we lacking such a place here? fot. Materiały prasowe

36


WARSAWHOLIC #4 | ROZMOWA / CONVERSATION: JOANNA KULCZYŃSKA

37


Subiektywnie odpowiem, że oczywiście - brakowało, jednak z analizą trzeba sięgnąć ciut głębiej. Jest u nas coraz większa grupa osób, które nie uległy, czy też uległy niechętnie tendencji na robienie zakupów w galeriach handlowych. Jest to kwestia skali i estetyki. Dodatkowo brakuje u nas nadal wielu marek modowych - dostępnych i popularnych za granicą - i miejsc, w których można spędzać czas kiedy nie mamy ochoty na masowe marki, kiedy szukamy wyselekcjonowanej oferty i przestrzeni, która nie woła do nas z każdego kąta “KUP,KUP” i nie przytłacza nachalną estetyką. Brakuje takich miejsc nadal - dlatego nigdy nie biletujemy naszych wystaw - żeby podkreślić ich łatwą dostępność i w sposób naturalny sprawić, że będziemy mogli połączyć zakupy z odwiedzeniem wystawy.

My subjective answer- is yes of course- we were, however we should take the analysis a bit deeper. There is a growing number of people who have not succumbed (or do so reluctantly) to shopping in malls. It’s a question of scale and aesthetics. Furthermore we are still missing a number of fashion brands – available and popular in other countries – and places to spend time in when we aren’t after mass brands, when we are looking for a selected offer and space, that doesn’t scream “BUY BUY” at us from every corner and doesn’t overwhelm us with pushy aesthetics. Such places are still absent, this is why we don’t ticket our exhibitions, to emphasise their accessibility and make a natural connection between shopping and visiting the exhibits. W bliskim sąsiedztwie znajduje się Vitkac na zakupy w którym nie każdy może sobie pozwolić, ba nawet nie każdy ma odwagę tam wejść. Trochę dalej mamy Złote Tarasy, czyli centrum handlowe tak naprawdę dla każdego, dla kogo w takim razie jest MYSIA 3?

In the vicinity there is Vitkac that not many people can afford to shop at, some are even scared to go into, a bit further away Zlote Tarasy a shopping mall for all, so who is MYSIA 3 for? MYSIA 3 to dom handlowy, skierowany do odbiorcy o wysokich wymaganiach estetycznych. Stawiamy na charakterystyczne marki o unikatowej ofercie, jednak w cenie, która nie przekracza pewnego pułapu. Wybraliśmy trudną drogę tzw. “średniej półki” - czyli plasujemy się pomiędzy Vitkacem, a Złotymi Tarasami. Nadal walczymy ze stereotypem miejsca drogiego - wiele osób tak nas postrzega, a zakupu na MYSIEJ można zrobić również za 100 czy 200zł. Często musimy bronić się przed opinią miejsca luksusowego czy drogiego. Luksus u nas często utożsamiany jest z czymś bardzo drogim, a tymczasem wygląd przestrzeni, spokój, dobra muzyka, czas wolny, jakość i estetyka też mogą być luksusem – pomimo że nie wiążą się z wydawaniem pieniędzy. W naszych działaniach stronimy od mainstreamu - sądzę jednak, że mamy też klientów, którzy robią zakupy w Złotych Tarasach, a może nawet w Vitkacu - jednak chcemy, żeby to u nas czuli się “u siebie” i żeby to nasza jasna przestrzeń i minimalizm kojarzył się z relaksem i po prostu miejscem z którym mogą się utożsamić. MYSIA 3 jest miejscem dla osób szukających własnego stylu, świadomie dobierających marki i wrażliwych na estetykę.

MYSIA 3 is a department store directed at customers with high aesthetic demands. We focus on distinctive brands with a unique offer but still within a specific price range. We chose the hard way of the so called “middle ground” between shops such as Vitkac and Zlote Tarasy. We are constantly battling the stereotype of an expensive place – many people see us as such when at MYSIA you can do your shopping for a 100, 200 zloty. We often have to defend ourselves from the label of exclusivity and luxuriousness. In Poland luxury is often identified with great expense and yet the look of a space, calm, good music, free time, quality or aesthetics can also be a luxury, even though they don’t require money spent. We try to avoid mainstream in our initiatives but I do think that some of our customers also shop in Zlote Tarasy, maybe even in Vitkac, but we want us to be the place where they feel at home, and want them to associate our bright and minimalistic space with relaxation and just a place they can identify with. MYSIA 3 is a place for people searching for their own style, choosing brands consciously, and sensitive to aesthetics. Na ostatnim piętrze odbywają się różnego rodzaju wydarzenia kulturalne np. wystawy, czy każdy może zaprezentować swoją twórczość?

The last floor houses various cultural events such as exhibitions, can anyone use it to present their work? I tak i nie - jest to zawsze proces indywidualnych rozmów - jednak jesteśmy otwarci na prace różnych artystów. Na drugim piętrze mieści się u nas Leica Gallery i jak pokazuje nasze Dotychczasowe doświadczenie to właśnie fotografia jest dziedziną, która dobrze się u nas czuje - a Leica Gallery przyciąga bardzo wiele osób zainteresowanych fotografią. Na przyszły rok mamy plany różnych działań artystycznych – nie tylko fotograficznych – i mam nadzieję, że nasze działania będą inspirujące i ciekawe.

38


Yes and no – it is always a course of individual conversation – but we are open to works of various artists. The second floor houses the Leica Gallery and our experience to date has shown photography to be the domain that flourishes best here – and Leica Gallery draws in many people interested in photography. Next year we have various artistic ventures on our agenda – not just photography- and I hope that our efforts are thought-provoking and inspiring. Gdzie wg. Pani jest granica, której nie należy przekraczać w sztuce? Po ostatnich protestach pod CSW wynika, że wciąż jesteśmy społeczeństwem bardzo zamkniętym, wszystko co wykracza poza ogólnie przyjęte normy budzi nasz głęboki sprzeciw.

Where do you think lies the line that shouldn’t be crossed when it comes to art? Following the recent demonstrations at CSW we have shown to still be a rather closed society, opposing anything outside of the generally accepted norms. To bardzo trudny i długi temat - na pewną są rzeczy, których nie chciałabym pokazać na MYSIEJ 3 ze względu na własną wrażliwość jak i niechęć do skandalu - jednak nie uzurpowałabym sobie prawa do stwierdzeń ex catedra - że to nie jest sztuka. Nasze czasy cierpią na chorobę zwaną “przymus oceniania”. Od razu zabieramy się do oceniania wszystkiego i wszystkich , chcemy “lubić” lub nie, chcemy dopuszczać lub blokować, chcemy być na tak i nie - a uważam, że świat - zwłaszcza artystyczny jest dużo bardziej złożony i zwykle wymaga głębszej oceny niż tylko POKAZAĆ lub ZAKAZAĆ. Miałabym ambicję, żeby MYSIA była miejscem dialogu, rozmowy, słuchania czy patrzenia. Rozmowa o urodzie - jej braku, znaczeniu, działaniu na emocje może być bardzo ciekawa i sądzę, że nie trzeba koniecznie szokować, żeby wywołać reakcję - chociaż to niewątpliwie jest łatwe. Mogę sobie wyobrazić, że czasami nawet jest to potrzebne.

This is a long and very difficult issue – certainly there are some things I would not want to show at MYSIA 3, for the sake of my own sensibility as well as dislike of scandal – but I would not usurp the right to ex catedra statements – this is not art. The malady of our times is the “must judge” infliction. We always attempt to make judgments on everything and everyone, we want to “like” or not, allow and prohibit, agree or disagree – and I think that the world, and especially the world of art, is much more complex and usually requires a more in-depth evaluation than just SHOW/BAN. My ambition is for MYSIA to be a place of dialog, conversation, listening or seeing. A discussion on beauty – its absence, meaning, and the effect it has on emotions can be very interesting but I don’t think it is essential to shock to get a reaction – though it is undoubtedly easy. I can imagine that sometimes it’s even needed. Pracuje Pani jako architekt wnętrz, zarządza Pani MYSIĄ 3, jak udaje się Pani podołać wszystkim obowiązkom i jak wygląda Pani dzień?

You work as an interior designer, you manage MYSIA 3, how do you keep up with your responsibilities and what does your day look like? Uśmiechnęłam się widząc to pytanie. Wcześnie wstaję, późno się kładę, mailuję przez telefon, myślę o pracy w domu, a w pracy o domu, o czymś czasem zapomnę, a czasami mam szczęście - i tyle - nie ma tu żadnej cudownej recepty - i każdy kto dużo pracuje i pasjonuje się tym co robi wie co mam na myśli. Ważne jest też to z kim pracujemy - a to w moim przypadku również działa na medal.

This question made me smile. I wake up early, go to bed late, email from my phone, think of work at home and home at work, sometimes I forget something and sometimes I get lucky –and that’s it. There is no magic recipe and anyone who works a lot and is passionate about what they do knows what I mean. Equally important is who we work with – and in my case this also works perfect. Kobiecie w biznesie jest łatwiej czy wręcz przeciwnie?

Is it easier for a woman in business or quite the opposite? Sądzę, że tak samo łatwo lub tak samo trudno. Tylko obszary ocen mogą być różne.Podchodzę z dużą nieufnością do różnicowania ze względu na płeć w tak jednorodny sposób. Ja jestem architektem wnętrz - i sądzę, że tu panuje pełne równouprawnienie. W twardym biznesie w obszarze finansów, bankowości czy przemysłu - tak na pewno byłoby

WARSAWHOLIC #4 | ROZMOWA / CONVERSATION: JOANNA KULCZYŃSKA

39


mi trudniej - ale też z jakiegoś powodu zupełnie mnie tam nie ciągnie :-) Tak pół żartem mówiąc - łatwiej jest osobom pogodnym, optymistycznym, kreatywnym, kontaktowym, otwartym i profesjonalnie podchodzącym do tego co robią - niezależnie od tego czy są kobietami czy mężczyznami.

I think it is just as easy as difficult. Just the scoring area can vary. I am very wary of differentiating by gender in such a standardized way. I am an interior designer and I think that there is full equality here. In a hard business, such as banking, finance or manufacturing it would probably be more difficult but somehow I am not drawn to that at all. Speaking half-jokingly it’s easier for happy, optimistic, creative, open and professional – regardless of their gender. Czy takie miejsca jak MYSIA 3 gdzie nie znajdziemy ani ZARY ani H&M mogą nauczyć nas oryginalności? Pokazać, że nie musimy wszyscy wyglądać tak samo?

Can places such as MYSIA 3 , where we won’t find ZARA or H&M teach us originality? Show us that we don’t need to all look the same? Akurat ZARA i H&M są wszędzie na świecie i to nie one są sprawcą “wyglądu” polskiej ulicy. Styl i oryginalność nie wynika z dostępnych w sklepie modeli ubrań, tylko z różnorodności wykonywanych przez nas zawodów, ilości czasu i pieniędzy, które chcemy przeznaczyć na podróże, na czytanie, na ambitne kino. Wreszcie ma źródło w edukacji, kiedy to powinniśmy pokazywać dzieciom różne oblicza tego samego zjawiska, a wreszcie - to mój ulubiony temat - przestańmy się tak bardzo oceniać. Oczywiście polska ulica wygląda inaczej niż ulica Berlina czy Nowego Jorku, ale moim zdaniem - wygląda ona coraz bardziej kolorowo i różnorodnie. mam nadzieję, że MYSIA 3 jest miejscem, które inspiruje, pokazuje inną estetyką, zachęca do szukania własnego stylu i do pewnego estetycznego minimalizmu, który jest bardzo odświeżającym nurtem.

Actually ZARA and H&M are everywhere in the world and they are not the culprit of the” look” of the polish streets. Style and originality are not a result of availability of clothes, but the variety of work that we do, the time and money that we are willing to spend on travel, reading, challenging cinema. They also stem from education, during which we should be showing children various facets of the same phenomenon and finally – my favourite topic- let us stop judging each other. Of course a street in Poland looks different than that in Berlin or New York, but in my opinion it looks increasingly more colourful and diverse. I hope MYSIA 3 is a place that inspires, shows a different aesthetic, and encourages seeking out your own style as well as a certain minimalism, which is a very refreshing trend. Z czym kojarzy się Pani tytuł naszego numeru “W oparach absurdu”?

What do you associate the title of our issue „in the haze of absurd” with? Z filmami Barei.

With Bareja’s films.

40


fot. Materiały prasowe

WARSAWHOLIC #4 | ROZMOWA / CONVERSATION: JOANNA KULCZYŃSKA

41


42


W OPARACH P Y T A Ń

IN THE FUMES OF QUESTIONS 43


proj. wnętrz: Interior Design: Magdalena Zabierzowska

44


KASIA KĘPA Pomysłodawczyni i właścicielka internetowego butiku z biżuterią mything.eu oraz współwłaścicielka nowo otwartego salonu MYTHING X Karpiński na Mokotowskiej 52.

Founder and owner of online jewellery store- mything,eu and co-owner of the brand new jewellery boutique at Mokotowska 52 - MYTHING x Karpiński. Biżuteryjny must have 2014

Jewelery must-have for 2014 Cienkie, delikatne bransoletki i naszyjniki, z fajnym motywem… do noszenia na zawsze! Czyli biżuteria dopasowana do Ciebie a nie do stroju.

Thin, delicate bracelets and necklaces, with a nice theme ... to wear forever! Which means jewelery tailored for you, not your outfit. Najmodniejsza Warszawska ulica

The most fashionable Warsaw’s street Mokotowska oczywiście! Jednak wieczorem, po zakupach u nas, miło przejść się w okolice ulicy Żurawiej na dobrego drinka.

Mokotowska, of course! But in the evening, after you do the shopping at our boutique, it is nice to cross Żurawia street and have a tasty drink. Zakupy w butikach czy w sieci

Shopping on-line or in a regular boutique Szukać, szperać, wynajdywać (sama przyjemność)… jak nie po butikach to po adresach internetowych.

Search, rummage, seek (it’s a pure pleasure)... if not in a boutiques then in the Internet, Wielkie domy mody czy alternatywni projektanci

Huge Fashion Houses or alternative fashion designers Dzisiaj świetne rzeczy można znaleźć za dużo niższe pieniądze i nie trzeba się porywać na wielkie domy mody. Alternatywni - alternatywnie – jako ciekawy dodatek od czasu do czasu.

Currently it is easy to find amazing stuff in a very fair price and it is not necessary to go for huge fashion houses. Alternatives – as an interesting addition from time to time. Warszawska złota jesień czy srebrna zima w stolicy

Warsaw’s Gold Fall or Silver Winter in a Capital Łazienki, Wilanów jesienią czy biała zima na Starym Mieście i błyskające wszędzie lampki – tu nie ma lepszego wyboru. Warsawholicy, na szczęście, mają Warszawę cały rok!

Łazienki and Wilanów during the fall ot white winter at the Old Town and the city covered with Christmas lights – there is no good choice. Thankfully, Warsawholics have Warsaw for the whole year!

WARSAWHOLIC #4 | KASIA KĘPA

45


D O R O T A WRÓBLEWSKA Z wykształcenia psycholog, absolwentka Europejskiej Akademii Fotografii. Interesuje się wpływem podświadomości na proces twórczy. Współtworzy Aparatki.pl

Trained psychologist, a graduate of the European Academy of Photography. She is interested in the influence of the subconscious on the creative process. Co-creator of Aparatki.pl Najbardziej zaskakująca warszawska wystawa fotograficzna

The most surprising photo exhibition in Warsaw Jacob Aue Sobol “Arrivals and Departures” w Leica Gallery.

Jacob Aue Sobol „Arrivals and Departures” at Leica Gallery Najciekawszy debiut - Lena Dobrowolska

The most interesting debut Lena Dobrowolska

Lena Dobrowolska Absolutny mistrz fotografii

The absolute master of photography Jest ich wielu między innymi Diane Arbus, Anders Petersen, Robert Frank.

There are many... such as Diane Arbus, Anders Petersen, Robert Frank Album fotograficzny, który ostatnio mnie zachwycił

Photo album which recently wowed me Mateusz Sarełło - Sweell

Mateusz Sarełło - Sweell Jeśli Warszawa

Warsaw – black&white or in color To zimą w czarno-bieli, z dużym kontrastem.

Warsaw during the winter- in black and white with a high contrast

46


WARSAWHOLIC #4 | DOROTA WRÓBLEWSKA

47


Z O F I A ŚLOTAŁA Stylistka, absolwentka IED w Mediolanie. Prowadzi swój cykl modowy w DD TVN, rubryke w magazynie Flesz, ubiera gwiazdy, m.in. Annę Czartoryska i Omenę Mensah. Chętnie wspiera i promuje młode polskie marki modowe.

Stylist, IED Milan graduate. She runs her fashion cyckle in TVN’s morning show, a column in Flesz Magazine and she dressess celebrieties such as Anna Czartoryska or Omenaa Mensah. She loves to support and to promote young polish fashion brands.

Najlepszy pokaz ostatnich miesięcy

The most surprising show in the past months Joanna Klimas

Joanna Klimas Modowy skandalista 2013

Fashion Scandalista 2013 Agnieszka Szulim! Hipsterka w nowoczesnym wydaniu! Boska!

Agnieszka Szulim! Hipster in a modern way! Gorgeous! Najciekawszy debiut

The most interesting debut recently Just Paul! Marka jest na rynku od niespełna roku, a już ma boutique na Mokotowskiej !!

Just Paul! It’s not even a year since they started and the brand already has the boutique at Mokotowska Street !! Trend na warszawskich ulicach za 20 lat

Trend on Warsaw’s streets 20 years from now Futurystyczne Buty!

Futuristic Shoes! Warszawa-w spodniach czy w sukience

Warsaw- wearing a panst or a dress W sukience... daje więcej kreatywności!

A dress… it gives more creativity!

48

WARSAWHOLIC #4 | ZOFIA ŚLOTAŁA


R A F A Ł HELSZTYŃSKI aka DJ PANDA - Jeden z najbardziej znanych i najdłużej działających Warszawskich dj’ów. Gra na najlepszych imprezach zarówno w Polsce, jak i w Europie.

aka DJ PANDA - One of the most popular and longest running Warsaw’s dj. He plays during the best parties in Poland and in Europe.

Najlepszy debiut ostatnich miesiecy

Best debut in recent months Ptaki. Krystyna <3

Ptaki. Krystyna <3 Najbardziej oczekiwany album przyszlego roku

Most expected album in 2014? Dr Dre - „Detox” ;)

Dr Dre - „Detox” ;) Najlepszy koncert w warszawie ostatnich miesiecy

Best concert in Warsaw in recent months Koncert Pezeta w Stodole. Klub pękał w szwach. Niesamowita energia.

Pezet’s concert at Club Stodola. Club was really crowded. Amazing energy. Najlepsza impreza ostatnich miesiecy

Best party in Warsaw in recent moths Niewidzialna Nerka w Cafe Kulturalna i Hudson Mohawke i Snakehips w 1500m2. Nazajutrz miałem w nogach zakwasy.

Niewidzialna Nerka” at Cafe Kulturalna, Hudson Mohawke and Snakehips at 1500m2. The next day I had soreness in my legs. Dźwięk warszawy to

The sound of Warsaw Coś, co wciąż się klaruje.

Something that still is clerified.

WARSAWHOLIC #4 | RAFAŁ HELSZTYŃSKI

49


MICHAŁ PAJĄK P A J O N K Projektant mody. Twórca marki PAJONK. Jego projekty noszą m.in. Zuzanna Bijoch, Magdalena Frąckowiak i Mela Koteluk.

Fashion designer. Creator and owner of PAJONK label. His designs were appreciated by celebreties such as Zuzanna Bijoch, Magdalena Frąckowiak and Mela Koteluk.

PAJONK

Najczęstszy trend na warszawskich ulicach w minionych miesiącach

Kolekcja THE UNSEEN LIMITED

The most common tren o Warsaw’s streets in the past months

F/W 2013/14 “na bloggerkę”

photo:

„As a fashion blogger”

Piotr Porebsky / metaluna. Kolor Warszawy to

modelka:

A color of Warsaw

JULIE / GAGA Models Szary

mua:

Gray

Beata Milczarek / metaluna. Ulubione miejsce w Warszawie moje mieszkanie

hair:

Favorite spot in Warsaw.

Ola Oleczek Moje mieszkanie

production :

My place

Ewa Fiwek / metaluna W Warszawie inspiruje mnie

What I find inspiring in Warsaw is Mało rzeczy, a jeśli już to chyba ludzie.

Not a lot of thing, but if i have to say something I would say people, I guess. Minimalistycznie czy na bogato

Minimalistic or with splendor Minimalistycznie i na bogato

Minimalistic with splendor

50


WARSAWHOLIC #4 | MICHAŁ PAJĄK “PAJONK”

51


52

WARSAWHOLIC #4 | MICHAŁ PAJĄK “PAJONK”


WARSAWHOLIC #4 | NAZWA DZIAŁU - SYLWETKA

53


A L I C J A JURKOWSKA

Organizatorka wielu warszawskich wydarzeń, takich jak m.in. Fashion in Warsaw, Warszawski Smak, czy Bike&Fashion.

Organizer of many Warsaw’s events, such as Fashion in Warsaw, Warszawski Smak or Bike&Fashion. Zakupy na targach czy on-line

Is it better to do the shopping at fashion fairs or on-line Targi– można dotknąć przymierzyć, on Line po poznaniu marki i jej rozmiarówki.

At Fashion Fairs – you can touch it and try it on. On-line – if you already know the brand’s size guide. Najbardziej obiecująca marka ostatnich miesięcy

The most promising brand in past months Ciężko powiedzieć, z miesiąca na miesiąc powstaje coraz więcej marek część z nich jest na jedno kopyto a część naprawdę dobrze prosperuje, ale nie jest jeszcze znana. To też zależy od gustu każdej osoby. Ja osobiście uwielbiam torebki od Mana Mana i sukienki od Brunoszki :)

It’s really hard to say. From month to month there’s more and more brands – some of them are very similar to each other and some are prospering really good but they are not very well known yet. It depends on individual taste. Personally I adore bags from Mana Mana and dresses from Brunoszka :) Przełom w warszawskiej modzie i designie- był, jest czy dopiero będzie

The break-through in Warsaw’s fashion and design – happened, is happening or will happen Dopiero się zaczyna, ale prawdziwy boom jeszcze przed nami.

It starts now, but the real boom is still on the way Warszawa na tle innych stolic europejskich jest...

Warsaw, comparing to other European capitals is... Jeszcze w lesie z:) chociaż jest coraz lepiej.

Still behind :) But t’s getting better. Z wybiegu na ulicę czy z ulicy na wybieg

From the runway to the street or from the street to the runway

54

Z ulicy na wybierg.

From the street to the runway.


WARSAWHOLIC #4 | ALICJA JURKOWSKA

55


56


GALERIA KURATORIUM Agnieszka & Piotrek Kalitowicz - właściciele Galerii Kuratorium przy ul. Siennej 43 A w Warszawie.

Agnieszka & Piotrek Kalitowicz -owners of Kuratorium Gallery located at Sienna 43A in Warsaw. Najlepsza warszawska wystawa ostatnich miesięcy

The best Warsaw’s exhibition in past moths Przez skromność w rankingu nie uwzględnimy naszych wydarzeń (żart)... W tym roku bezsprzecznie największym sukcesem galeryjnym była wystawa Marka Rothko w Muzeum Narodowym. Jeśli zaś chodzi o rodzimą sztukę to nasze uznanie zdobyła wystawa Tadeusza Kantora w Spectra Art Space, którą można oglądać do 15 marca 2014 roku.

As we want to be modest, we will not mention events in our gallery (laughter) This year the biggest success was, unarguably, Mark Rothko’s exhibition in National Museum. As to the polish art, we appreciated Tadeusz Kantor’s exhibition, which took place in Spectra Art Space. You can visit it until 15/03/2014. Zaskoczenie artystyczne

Artistic surprise Zaskoczenie...może zaskoczyła nas (w pozytywnym znaczeniu) odwaga kuratorów CSW i Zachęty, organizatorów wystawy British British Polish Polish i In God We Trust.

Surprise... We might have been surprised (in a good way) by the courage of CSW’s (The Center of Contemporary Art) curators who organized exhibitions such as: „British British Polish Polish” and „In God We Trust”. Jakiego artystycznego miejsca brakuje w Warszawie

Is there any artistic space missing in Warsaw W Warszawie jest jeszcze bardzo dużo miejsca na przeróżne aktywności kulturalne. My, rok temu, otwierając Galerię Kuratorium zastanawialiśmy się czy takie miejsce, jak to nasze jest warszawiakom potrzebne. Jednak ten czas pokazał, że niepotrzebnie się martwiliśmy.

There is still a lot of space for many different cultural activities in Warsaw. Last year, when we were opening Kuratorium Gallery we were wondering if residents of Warsaw need place like this. Now we can easily say that we didn’t have to worry about it. Wymarzona wystawa na przyszły rok

Dream exhibition for the next year Jeśli chodzi o przyszły rok to my nie mamy „wymarzonych” wystaw tylko już zaplanowane. Nowy rok to w Galerii Kuratorium ponad 10 wystaw indywidualnych, na których zobaczymy prace artystów działających w różnych dziedzinach sztuki. Będzie więcej street artu, video i wystaw angażujących odbiorców. Dokładne daty wydarzeń już niedługo pojawią się na naszym fb i stronie www.

For the next year we don’t really have any dream exhibition we only have the scheduled ones. Next Year for Kuratorium Gallery is 10 individual exhibitions which will showcase art works from many different areas. There would be more street art, video art and interactive exhibitions. The exact dates of the events will be very soon presented on our website and Facebook page. Sztuka czy sztuczka (Word-play in polish, meaning Art or Trick) Chyba Sztuki i Sztuczki – znamy, bywamy.

We would say Sztuki i Sztuczki (*Warsaw’s Club) – we know it and we hang out there.

WARSAWHOLIC #4 | GALERIA KURATORIUM

57


H A N G E R Agnieszka Rymarczyk, Joanna Klara Palma & Martyna Montewska aka HANGER Projektantki mody i akcesoriów. Ich autorska marka Hanger to kwintesencja sportowej elegancji, wyróżniająca się dużą dbałością o detale.

fot: YoAna Szewczuk

Agnieszka Rymarczyk, Joanna Klara Palma & Martyna Montewska aka HANGER Fashion and accesories designers. Their brand - Hanger - is the quintessance of smart casual style. Commitment to the detail is what distinguish them.

Kolor Warszawy to...

Color of Warsaw... Srebro- futurystyczna szarość

futuristic grayness Styl Warszawy za 20 lat...

Warsaw’s style in 20 years... Nostalgia bez zadęcia . Powrót do dobrego krawiectwa sprzed wojny, połączonego ze współczesnym designem.

Nostalgia without pomposity. A come back to good, prewar tailoring combined with contemporary design. Tendencje na nadchodzący rok...

Trend forecast for the next year... mass customization i skanatary

mass customization & scanatars Wymarzone miejsce na pokaz w Warszawie...

Dream place for a fashion show in Warsaw... Suszarnie za Żelazną Bramą - niewykorzystana przestrzeń z przeszłością i wielkim potencjałem

Drying Plants behind the Iron Gate – unexploited space with a past and a huge potential. Być czy mieć Mieć

To be or To have Mieć

To have

58


WARSAWHOLIC #4 | HANGER

59


60


WARSAWHOLIC #4 | NAZWA DZIAŁU - SYLWETKA

61


RYSUNEK DRAWING M A C I E J JANUSZEWSKI Jestem studentem V roku , Wydziału Grafiki warszawskiej ASP. Maluję, rysuję, poszukuję fotografii i w fotografii. Niekiedy zerkam z zainteresowaniem w stronę historii sztuki. Lubię dźwięki dziwne i dźwięki zwykłe, zwłaszcza kiedy łączą się z obrazami. W sztuce drażni mnie: akademizm, bylejakość, niepewność, kradzież wyobrażeń. Bardziej lubię prowadzić dialog z tym co mnie denerwuje. Wtedy zazwyczaj zaczyna się myślenie w mojej sztuce. Poza tym interesuje mnie mnóstwo spraw i rzeczy...

I study at the Graphic Art Faculty at the Academy of Fine Arts in Warsaw, MA year. I paint, I draw, I look into and for the photography. Sometimes I glimpse with curiosity to the field of history of art. I like strange and ordinary sounds, especially when sounds join images. I become annoyed when art is based on academism, mediocrity, uncertainty and the rape of visions. I love to dialogue with everything what makes me irritated. That’s the moment when thinking is born in my art. I am also interested in huge amount of things...

62


WARSAWHOLIC #4 | RYSUNEK / DRAWING: MACIEJ JANUSZEWSKI

63


64

WARSAWHOLIC #4 | RYSUNEK / DRAWING: MACIEJ JANUSZEWSKI


WARSAWHOLIC #4 | NAZWA DZIAŁU - SYLWETKA

65


66


WARSAWHOLIC #4 | RYSUNEK / DRAWING: MACIEJ JANUSZEWSKI

67


NOWE MIEJSCE H O Ż A 5 1 NEW VENUE H O Ż A 5 1 Scena Hoża 51, to pierwsza w Warszawie Teatralna Miejscówka. W magicznej przestrzeni Starej Fabryki Serów, w samym centrum miasta, kultura kawiarniana i klubowa zderza się z wartościowym teatrem. To, co wyróżnia Scenę Hoża 51 od innych teatrów, to luźna atmosfera, która panuje na spektaklach. Można pić ciepłą herbatę i robić zdjęcia. Jest to jedyne miejsce w Warszawie, gdzie regularnie prezentują się teatry niezależne z całej Polski. Scena Hoża 51 korzysta z dwóch przestrzeni - kameralnej kawiarni i tajemniczego poddasza Starej Fabryki. Pomysłodawcą projektu jest Teatr Pijana Sypialnia, założony przez młodych i zwariowanych aktorów. Znani są z występów w zupełnie nieteatralnych miejscach. Ich idea robienia teatru blisko ludzi przynosi efekty! W rankingu krytyków miesięcznika “Teatr”, Pijana Sypialnia została wyróżniona w kategorii najciekawszych wydarzeń teatralnego offu w sezonie artystycznym 2012/2013. Koniecznie musicie zobaczyć “Wodewil Warszawski” w ich wykonaniu. To widowisko muzyczne na piętnastu aktorów i ośmioosobową orkiestrę, prezentowane jest na poddaszu Starej Fabryki - w zupełnie obłędnej przestrzeni. Wielkie otwarcie SCENY HOŻA 51 odbyło się w dniach od 15 -17 listopada. Jeżeli nie piliście nigdy herbaty w trakcie spektaklu - musicie tego spróbować. Podobno da się od tego uzależnić.

Scena Hoża 51 is a very first theater spot in Warsaw. In the magical space of the old cheese factory, in the middle of the city center, café culture communicates with a valuable theater. What distinguishes this place from the others is definitely casual atmosphere during performances. You can drink hot tea and take pictures. That is the only place in Warsaw where the independent theaters from all over the country perform regularly. Scena Hoża 51 uses two rooms – cosy café and mysterious attic of the Old Factory. The originator of the project is Teatr Pijana Sypialnia initiated by crazy, young actors. They are known for performing in completely non-theatrical venues. Their idea of creating a theatre close to people is paying off! In the ranking created by critics of „Teatr” magazine they named Pijana Sypialnia „one of the most interesting events of alternative theatre in artistic season 2012/13”. You certainly have to see their performance „Wodewil Warszawski”. This is an amazing music spectacle with fifteen actors and eightmember orchestra, performed in the attic of the Old Factory in a really insane space. The big opening of Scena Hoża took place from 15th to 17th Nov. If you’ve never drank coffee during the play – you just have to try this. Apparently you can get addicted to it.

68


WARSAWHOLIC #4 | NOWE MIEJSCE / NEW VENUE: HOŻA 51

69


70

Plakat: Stasiunio Gajewski


WARSAWHOLIC #4 | NOWE MIEJSCE / NEW VENUE: HOŻA 51

71


FOTO/PHOTO B I B I & J A C O B Team zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Pod pseudonimem Koty 2 tworzą fotograficzne opowieści. Najwięcej o nich mówią ich zdjęcia, które można zobaczyć na www.koty2.com

Team in a private life and in work. They create photographic stories under the pseudonym Koty 2 (2 Cats). You can learn the most of them from their works - www. koty2.com

Nie ma schronienia przed absurdem i nawet świeży powiew miłości niepotrafi rozwiać jego gęstych oparów. To przecież absurdalność świata pozwala rozkwitnąć miłości, która sama jest niczym więcej niż tylko absurdem...

There’s no shelter from the absurdity and even a fresh breath of love can’t dispel its thick fumes. It’s the absurdity of the world what let’s the love blossom and love itself is nothing more than just the absurdity as well.

72

WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: BIBI & JACOB


fot. Bibi & Jacob

WARSAWHOLIC #3 | (NIE) WINNA PRZYGODA: PHILIPPE RĘBOSZ

73


fot. Bibi & Jacob


fot. Bibi & Jacob

WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: BIBI & JACOB

75


76


fot. Bibi & Jacob

WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: BIBI & JACOB

77


78

fot. Bibi & Jacob


fot. Bibi & Jacob

WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: BIBI & JACOB

79


I L U S T R A C J A ILLUSTRATION KACHNA WIELGOŁASKA Art directorka i ilustratorka z Warszawy. Od ponad 5ciu lat pracuje dla najlepszych polskich agencji reklamowych, współpracowała z licznymi muzykami min. zespołem Young Empires i Satin Jackets, dla których ilustrowała plakaty i okładki płyt. Cały czas wzbogaca swoje portfolio projektami komercyjnymi i nie tylko.

Art Director and illustrator from Warsaw. For over 5 years working for the top polish advertising agencies. She collaborated with many musicians such as Young Empires or Satin Jackets for whom she designed posters and album covers. She is constantly improving her portfolio with various, not only commercial, projects. MORE:

http://cargocollective.com/pieceoffart

“Jedynym naszym zaświatem, tak realnym, jak samo życie, jest sztuka.”

“Our only nether world, as real as life itself, is an art.” Stanislaw Ignacy Witkiewicz

80


81


OPOWIADANIE/STORY MATEUSZ KOSTAŃSKI Nazywam się Mateusz Kostański i jestem z Warszawy. Urodzony na Mokotowie, od 7 lat przebywam na bemowskiej obczyźnie. Niedoszły filozof (studia porzucone na drugim roku; z wzajemnością), w przyszłości eseista (aktualnie pierwszy rok studiów na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna). Przy podejmowaniu życiowych decyzji kieruję się wnioskami z przysłów. Z gatunków muzyki najbliższe są mi polskie, przedwojenne przeboje o miłości oraz w miarę wulgarny rap.

My name is Mateusz Kostanski and I’m from Warsaw. Born in Mokotow district, it’s seventh year of my bemowo exile. Wouldbe philosopher (studies abandoned during second year; mutually), future essayist (currently freshman on Journalism and Social Communication major).While making life changing decisions I’m guided by proverbs conclusions. Among music genres polish pre-war hits about love and rather offensive rap are my favourite ones.

PONIEDZIAŁEK Nigdy nie mogłem pojąć co kieruje człowiekiem, który decyduje się poświęcić wszystkie następne działania, w zasadzie całe swoje życie, tylko jednemu celowi. Jestem malarzem, jestem prawnikiem, jestem poetą, jestem taksówkarzem, jestem złodziejem, jestem bokserem- zawsze brzmiało dla mnie jak obraza dla wszystkich możliwości jakie daje nam błogosławieństwo bycia rozumną istotą. Określenie się jednym słowem to jak przyznanie, że wnosimy do świata tyle co buty czy jeleń. Możemy przecież tak wiele, czemu więc poświęcać setki możliwości dla sukcesu w jednej dziedzinie? A może opowiadam bzdury? Zapytany w trzeciej klasie szkoły podstawowej o wymarzony zawód wymieniłem ich chyba z siedem. Zawsze widziałem swoje przyszłe życie jako barwne i pełne różnego rodzaju przygód. Niestety rzeczywistość okazała się bardziej wymagająca niż tego oczekiwałem, a moje nad wyraz kolorowe wizje nie wystarczyły by zastąpić kwalifikacje i samozaparcie, w efekcie czego trzeci miesiąc z rzędu spędzam w łóżku zarejestrowany jako oficjalny bezrobotny. Jestem bezrobotnym.

MONDAY I could never understand what drove a person who decides to dedicate everything they do, their entire life really, to only one goal. I am a painter, a poet, a taxi driver, a thief, a boxer – that to me has always sounded as an offence towards all the opportunities provided to intelligent beings. To define oneself with one word is to admit we contribute to the word as much as a pair of shoes of a dear. We are capable of so much so why sacrifice hundreds of opportunities to success in one field? Or maybe I’m full of it? When I was asked about my dream job in 3rd grade I must have listed at least seven. I always saw my future life as bright and full of adventures. Unfortunately reality proved to be more demanding than I expected and my colourful visions were not a valid replacement for qualifications and motivation and as a result this is the third month running that I have been registered as unemployed. I am unemployed.

82


WTOREK Kryzys wieku średniego niespodziewanie dopadł mnie miesiąc po dwudziestych czwartych urodzinach. Co będzie po trzydziestce? Pięćdziesiątce? - Setkę? - podniosłem wzrok w poszukiwaniu źródła głosu, który w tak prześmiewczy sposób przerwał ogarniający mnie strach. Po drugiej stronie drewnianej lady jawił się barman, nienagannie ubrany, w stylu jakby Warszawa nie zmieniła się od ponad połowy wieku. W jednej dłoni trzymał świeżo schłodzony szklany kieliszek, w drugiej półlitrową butelkę wódki jakiejś zagranicznej marki. Z ust nie schodził mu wymuszony uśmiech. Pomimo osiemnastu lat na gładkim karku i krótkiej kariery w gastronomii pewnie już poznał typową klientelę. Wiedział, że będzie na mnie patrzył jeszcze długi czas dzisiejszej nocy; to jasne, że wolał być miły i zgarnąć suty napiwek, niż użerać się ze mną do świtu. Delikatnie podparłem się na ladzie i przysunąłem głowę tak, by była jak najbliżej jego twarzy. Lepiej niech mnie usłyszy ponieważ nie zamierzałem mówić głośno. - Setkę... raz...poproszę.

TUESDAY My mid-life crisis caught up with me suddenly a moth after my 24th birthday. What will happen after thirty? Fifty? „- A hundred?”* -I looked up in search of the voice that in such a mocking way interrupted the overwhelming fear. On the other side of the counter I saw a bartender; smartly dressed such as if nothing had changed in Warsaw in the last 50 years. In one hand he held a chilled glass in the other a half litre bottle of some foreign brand vodka. The forced smile never left his lips. With just eighteen years behind him and a short stint in gastronomy he must have become familiar with the typical clientele. He knew already he would spend most of the night looking at me, so obviously he would rather be nice and score a big tip then bicker with me until dawn. Gently I leaned on the counter and moved my head as near as I could to his face. He better hear me as I was not planning on speaking loud. “a hundred… once…please..” *Colloquial polish term for a vodka shot

WARSAWHOLIC #4 | OPOWIADANIE / STORY: MATEUSZ KOSTAŃSKI

83


84


ŚRODA Zasłony, obrus, pościel, nie wspominając o mojej koszuli. Wszystko co, w tym małym obskurnym pokoju miało możliwość przesiąknięcia smrodem tanich papierosów i przetrawionego alkoholu, wykorzystało ją w stu procentach. Muszę przyznać, że nawet to co nie powinno, nie miało prawa, także śmierdziało sobie w najlepsze: ściany, szyba w oknie, nocna szafka, podłoga. Moje nozdrza ogarniała woń topiącego się plastiku. Z papierosami zawsze było u mnie jak ze zdradzaniem Narzeczonej. Już przy końcówce zwykłem żałować przegranej z pokusą i złość, bo po raz kolejny coś zawodziło moje wysokie oczekiwania. Z obrzydzeniem więc gasiłem przepalony filtr w rogu popielniczki, odwracałem się do niej plecami i bez przytulania, zasypiałem.

WEDNESDAY The curtains, tablecloth, sheets, not to mention my shirt. Everything in this small, dingy room that could have picked up the stench of cheap cigarettes and digested alcohol has done used the opportunity to a hundred percent. I must admit that even that which shouldn’t, had no right to, also stunk inexplicably: the wall, the glass in the window, the bed side table, the floor. My nostrils were filled with the stench of melting plastic. I have always considered cigarettes similar to cheating on a fiancée. By the end I would regret losing to temptation and would feel anger at something disappointing my high expectations again. Thus with disgust I would put out the burnt out filter in the corner of the ashtray, turn my back to it and go to sleep with no cuddles. CZWARTEK Jeszcze pięć godzin temu po raz trzeci rozwiązywałem internetową ankietę w której odpowiada się na najprostsze pytania o wiek, wykształcenie, zawód itede itepe. I nie bez powodu po raz trzeci, bo za każdym kolejnym kreując sobie nową tożsamość. W poniedziałek wcieliłem się w rolę wielodzietnego 65latka z Poznania, który przerwał edukację w liceum, aktualnie na bezrobociu. Podstawowe źródło utrzymania opisałem jako “inne”. Intrygujące, nieprawdaż? Bo niby na której z gałęzi biznesu mógł zasiąść ów słuchacz radia RMF FM, który z komputera korzysta od 2 do 3 razy w tygodniu? To już nieważne. Nieważne ponieważ dziś byłem kimś zupełnie innym. Nazwałem go pan Henryk (co prawda ankieta nie zawierała pytania o imię, ale jakoś tak mi przyszło zupełnie samo z tym Henrykiem). W efekcie nazywam się Henryk i jestem 86 letnim magistrem mieszkającym na stałe na wsi. Telewizję oglądam od 8 do 10 razy w tygodniu zwykle wybierając kanały państwowe. Nie mam dzieci, żyję z oszczędności oraz renty inwalidzkiej, cieszę się dobrym samopoczuciem. Na tegoroczne wybory nie dotarłem z powodu c) zdarzeń losowych

THURSDAY Just five hours ago for the third time in a row I was filling out an online questionnaire in which you have to answer the simplest questions on age, education, employment etc. It was no accident, me filling it out three times, as every time I created a new identity for myself. On Monday I was a 65 year old father of a large family from Poznan, who discontinued his education in high school and is currently unemployed. As my main source of income I listed “other”. Intriguing, no? Because what possible line of business could this listener of RMF FM, who uses a computer 2 to 3 times a week be in? Anyway that’s irrelevant. Irrelevant as today I was someone completely different. I called him Mr. Henryk (though the questionnaire didn’t ask for a name, but it just came to me to call him Henryk). As a result my name is Henryk and I am a 86 year old, master’s degree holder living in the countryside. I watch TV 8-10 times a week usually choosing public broadcasts. I am childless; I live on saving and disability benefits and am generally in good spirits. I didn’t make it to this year’s elections because of c) life circumstances.

WARSAWHOLIC #4 | OPOWIADANIE / STORY: MATEUSZ KOSTAŃSKI

85


PIĄTEK - Boże jedyny. Ta blondi z zielonym sweterkiem jest najlepsza. - stwierdził Jarek i nie zdejmując wzroku z półubranej w wiosenną, przewiewną sukienkę, piękności stojącej przy barze, podniósł do ust wypełniony piwem kufel - Czasem mam wrażenie, że kobiety łączą się w grupy pod kątem wyglądu zewnętrznego. - Słucham cię? - czy ja dobrze usłyszałem? - No taa. Te brzydkie szukają ładnych koleżanek, by mieć chociaż szansę na wymianę zdań z jakimś wymarzonym księciem z bajki. Te zwykłe, średnie, niczym się nie wyróżniające szukają brzydkich, bo w ich towarzystwie mogą wyglądać lepiej niż w rzeczywistości. Te zjawiskowe, piękne i najlepsze. Cóż...te najczęściej chadzają samotnie. Opuściłem wzrok na stojącą na naszym stoliku popielniczkę. Niedopałki wydzielały piekący w oczy dym. Z prawego oka pociekła mi jedna łza. Nerwowo potarłem okolicę całego oczodołu. - Mrówki masz w dupie? Słuchaj co do ciebie mówię - Słucham cię przecież. Nic przyjemnego. -Co? -Nic,nic. Kontynuuj.

FRIDAY -Good Lord. The blond in the green sweater is top notch. – said Jarek and, not taking his eyes of the beauty half dressed in breezy, spring dress, lifted the full tankard of beer to his lips –Sometimes, I think that women form groups based on their appearance. -Excuse me?- Did I hear right? -Yeee. The ugly ones look for pretty girlfriends so they can have at least a small chance of an exchange with their prince charming. The mid-level “normal” ones look for ugly girls as they look better than they are next to them. The amazing, beautiful, best ones.. Well.. these usually walk alone. I lowered my eyes to the ashtray on our table. The cigarette butts oozed smoke that stung the eyes. A single tear fell from my right eye. I nervously rubbed around my eye socket. -You got ants crawling in your ass? Listen when I talk. -I’m listening aren’t I? Nothing pleasant. - What? - Nothing, nothing. Continue. SOBOTA Pamiętam, że umiała płakać na całego. Nawet łysi z zachodniej Woli czuli ucisk w klatkach piersiowych, kiedy widzieli jej łzy. Sposób w jaki układała te swoje malinowe usta, lekko unoszący się zadarty nosek, widocznie cieplejsze policzki napływające czystym, bezradnym smutkiem. Zamiast wzruszających scen we wszystkich tanich romansidłach powinno się wstawiać nagranie z tym pochlipującym dziewczęciem. W kategoriach artystycznych zajmuje całą, najwyższą półkę. Ukłoniłem się, zdjąłem czapkę z głowy i rzuciłem jej pod nogi.

SATURDAY I remeber she could really give a good cry. Even the shaved heads from west Wola felt a pang in their chests when they saw her tears. They way those raspberry lips were shaped, the slight elevation of her little snubbed nose, the clearly warmer cheeks filled with true, hopeless sadness. All touching scenes in cheap RomComs should be replaced with a recording of this weeping girl. Viewed in artistic categories she is really top notch. I bowed, took my hat off and threw it under her feet.

86


NIEDZIELA -Przykra sprawa. Obudziłem się dzisiaj na strasznym kacu i złapała mnie poranna alkoholowa depresja. Ten czas kiedy odkładasz na kilka godzin sprzątanie mieszkania, dopijasz wczorajsze piwo, odpalasz ostatniego papierosa i zastanawiasz się nad tym, do czego może cię doprowadzić tryb życia od piątku do piątku, olewanie szkoły, zmiana pracy co trzy miesiące, dziewczyny co dwa i półlegalne interesy na boku, żeby utrzymać wynajmowaną klitkę i kolejne piątki. Czy to wszystko, czego oczekujesz i czy jesteś z tego zadowolony. Masz tak czasem,nie? -Przy każdej niedzieli – odparłem bez wahania.

SUNDAY - Unfortunate. I woke up today terribly hung over and I got that morning alcohol induced depression. That time when you put off by a couple of hours the cleaning of your flat, you finish yesterday’s beer, light up your last cigarette and ponder over where this lifestyle can possibly take you. Living from Friday to Friday, flunking school, changing jobs every 3 months and girlfriends every 2, conducting half-legal businesses on the side to rent your miniscule flat and cover the coming Friday. Thinking, are these your expectations and are you content. You get that sometimes, right? -Every Sunday. – I replied with no hesitation. Tłumaczyła/Translated by Natalie Vogt

WARSAWHOLIC #4 | OPOWIADANIE / STORY: MATEUSZ KOSTAŃSKI

87


NOWA MARKA/ NEW BRAND ŁAPIŃSKA PORCELANA Łapińska Porcelana to nowa marka, stworzona od początku do końca przez projektantkę Magdalenę Esterę Łapińską, która sama wymyśla wzory z porcelany i później własnoręcznie je wykonuje. Najważniejsza jest tu dbałość o detal i niepowtarzalność wzorów. Pomysł powstał z miłości do porcelany - najszlachetniejszego, według autorki, materiału na świecie. Pasja zrodziła się w czasie studiów na wydziale Wzornictwa warszawskiej ASP. Tam też artystka zrealizowała projekt, o którym swego czasu było głośno, czyli Sen o Warszawie. Jest to kolekcja sześciu ceramicznych miniatur modernistycznych budynków stolicy. Już wtedy Łapińska postanowiła, że kiedyś stworzy swoją markę poświęconą porcelanie, gdzie będzie za wszystko odpowiadać, bo jak mówi, to daje prawdziwą wolność. Łapińska Porcelana to efekt połączenia tradycyjnego rzemiosła z nowoczesnym myśleniem o wzornictwie. Artystka inspiracji szuka m.in. w polskiej porcelanie lat 50. i 60., geometrii sztuki modernistycznej, czy ręcznie malowanej, chińskiej porcelanie. Łapińska Porcelana, poza sklepem z gotowymi projektami, ma działać jak studio projektowe, gdzie można zamówić np. talerz z indywidualnie zaprojektowaną grafiką, projekt filiżanki, czy zastawę do restauracji.

Łapińska Porcelain is a new brand, fully created by designer Magdalena Estera Łapińska, who invents patterns of porcelain herself and then hand-delivers them. The most important is the attention to the detail and unique designs. The idea came from the love to porcelain which, according to the author, is the most noble fabric in the world. The passion was born during her studies in the Faculty of Design at the Warsaw Academy of Fine Arts. While studying, she created the project, which at one time everyone was talking about - A dream about Warsaw. It is a collection of six ceramic thumbnails of modernist buildings of the capital city. It was the time when Łapińska already decided that someday she will create her own brand dedicated to porcelain, where she will be responsible for everything because, as she says, it gives you true freedom . Łapińska Porcelain is the result of traditional craftsmanship with contemporary thinking about design. She is looking for inspiration, among others, in Polish porcelain from 50s and 60s, the geometry of modernist art, and hand-painted Chinese porcelain. Łapińska Porcelain would be not only a store with ready-to-buy products but also a design studio where one can order a porcelain with custom made graphics or a crockery set for a restaurant. Zdjęcia/Photo by Jan Kriwol

88

WARSAWHOLIC #4 | NOWA MARKA / NEW BRAND: ŁAPIŃSKA PORCELANA


89


RESTAURACJE RESTAURANTS DAWID DAMIAN NOWAK Urodzony w Tarnowskich Górach, zamieszkały w Warszawie, studiował Philosophy of Cognition, Moral and Value na Uniwersytecie Warszawskim. Pracujący w mediach fan dobrej literatury i jedzenia. Założyciel portalu Good Place Warsaw.

Born in Tarnowskie Góry, living in Warsaw. He studied Philosophy of Cognition, Moral and Value at University of WarsawFan of good literature and food, currently working in media. Founder of Good Place Warsaw. www.goodplacewarsaw.blogspot.com

Bieżący rok nie bez powodu zakończony jest trzynastką – okazała się szczęśliwa dla warszawskich fanów gastronomii. Restauracje otwierają się gęsto i często, prezentując bardzo szeroki przekrój smaków, celując w różnorodne gusta. Poziom jest wyższy, niż kiedykolwiek wcześniej, podobnie z konkurencją. Jasno krystalizują się trendy kulinarne - poza łaskawie panującym nam królem burgerem, zaobserwować mogliśmy wysyp restauracji wegetariańskich, śniadaniowni, kuchni regionalnych (z różnych zakątków świata) oraz foodtrucków. Poniższa lista jest nie tyle wyborem najlepszych, co subiektywnym przewodnikiem po miejscach otwartych w roku bieżącym, a drogich mojemu sercu i żołądkowi.

This year, not without a reason, is finished with a number thirteen which turned out to be lucky for fans of Warsaw gastronomy. Restaurants open frequently presenting a wide spectrum of flavors, aiming for a various tastes. The level is higher than ever before, as well as is the competition. Culinary trends shape quite clearly - besides graciously ruling King burger, we could have noticed an outbreak of vegetarian restaurants, breakfast places, regional cuisine (from different parts of the world) and food trucks. The following list is not a straight choice of the best restaurants, it’s a subjective guide to the places opened this year which are dear to my heart and stomach.

90


ŚRÓDMIEŚCIE / CITY CENTER Bonjour Vietnam – binh minh (kanapki) i najlepsza kawa w mieście. Sam środek Chmielnej, kawiarnia z autentyczną kuchnią wietnamską – idealna na niedrogi lunch. Obowiązkowo: brązowa kawa.

Bonjour Vietnam - Binh Minh (sandwiches) and the best coffee in town. The middle of Chmielna Street, a cafe with authentic Vietnamese cuisine - perfect for an inexpensive lunch. Must-drink: brown coffee. Mąka i Woda – kuchnia włoska wyższego poziomu, pizza z pieca kaflowego i nowoczesność w znanych nam daniach. Uwaga, lepiej robić rezerwacje. Obowiązkowo: pizza.

Flour and Water - a higher level of Italian cuisine. Pizza from the tiled stove and modernity in the well known dishes. Note: it is better to make reservations. Must-eat: pizza

PRAGA POŁUDNIE / SOUTH PRAGA Kalyan – „ukryta” restauracja indyjska. Od curry po tandoori chicken, wszystko zachwyca i sprawia, że chce się wracać. Warto spróbować baraniny, która nie jest podpuchą. Obowiązkowo: baranina w kormie.

Kalyan - “hidden” Indian restaurant. From curry to tandoori chicken , everything fascinates and makes you want to come back. It is worth to try lamb that is not a trap. Must-eat: mutton in korma. Naam Thai – autorska kuchnia tajska. Pomysłowość i jakość - na ślepo mógłbym uderzyć palcem w menu, i być zadowolonym z wyboru. Obowiązkowo: sticky rice.

Naam Thai – original thai cuisine. Invention and quality - I could randomly tap the menu with my finger, and be happy with the choice. Must-eat: sticky rice.

PRAGA PÓŁNOC / NORTH PRAGA Pausa Włoska – udowadnia, że restauracja należąca do celebryty nie musi być zła. Ba! Może być całkiem dobrym miejscem: zarówno na obiad, jak i kolację przy winie. Obowiązkowo: pizza!

Italian Pausa - proves that the restaurant owned by a celebrity does not have to be bad. What is more, it can be quite a good place for both : lunch and dinner with wine. Must-eat: pizza!

MOKOTÓW / MOKOTÓW A nóż – po trochu wszystkiego, co modne: zjemy śniadanie, burgera, sałatę, pizzę, makaron. Trafiają w trend, zachowując tożsamość. Obowiązkowo: burger plum.

A nóż- a little bit of everything what is fashionable: we can eat breakfast, burger, salad, pizza, pasta. Hit the bull’s eye but keeps its own identity. Must-eat: burger plum.

WARSAWHOLIC #4 | RESTAURACJE / RESTAURANTS: DAWID DAMIAN NOWAK

91


92


Mamma Marietta – restauracja włoska, prowadzona przez Włocha. Metraż mały, ale zarówno pizze, jak i makarony wynagrodzą to z nawiązką. Obowiązkowo: gnocchi e marietta.

Mamma Marietta - Italian restaurant run by Italian. Small space, but both : pizza and pasta reward it with a great taste. Must-eat: gnocchi e marietta.

ŻOLIBORZ / ŻOLIBORZ La Caribe – kuchnia kubańska, pierwsza taka restauracja w Polsce. Dania pełne słońca, przyjazna atmosfera i świetne drinki. Obowiązkowo: ropa vieja.

La Caribe – The first restaurant with Cuban cuisine in Poland. Meals full of sunshine, friendly atmosphere and great drinks. Must-eat: ropa vieja.

WOLA / WOLA Klukovka – kuchnia dawnego ZSRR. Plejada wschodnich gwiazd, niektórych znanych, innych czekających na odkrycie. Można zabrać Babcię. Obowiązkowo: płow.

Klukovka - cuisine from the former Soviet Union. Eastern stars galaxy, some well known, others waiting to be discovered. You can visit with your grandmother . Must-eat: pilaf U Chłopaków – tradycja polska w miłym dla oka miejscu: i na kawę, i na obiad. Obowiązkowo: pierogi z mięsem i okrasą

U Chłopaków – traditional Polish food in a beautiful place. Great for a cup of coffee but also for a lunch. Must-eat: dumplings with meat and lard

OCHOTA / OCHOTA Marrakesh – odwiedziny w Maroku pozwalają zapomnieć o pędzącym czasie. Kuchnia różna od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, dlatego warto poeksperymentować. Obowiązkowo: hummus.

Marrakesh – a visit in Marocco helps to forgert about the rush. Cuisine much different from what we are used to, so it’s worth experimenting. Must-eat: hummus.

WSZĘDZIE/ EVERYWHERE Pasta mobile – makarony wegetariańskie, wszystko naturalne i przepyszne! Obowiązkowo: nie zgadniecie!

Pasta mobile – vegetarian pasta, all-natural and delicious! Must-eat: you won’t believe! Jakie taco – kuchnia meksykańska w wersji mobilnej. Na ostro i z charakterem. Obowiązkowo: taco.

Jakie taco – mexican food in a mobile version. Spicy and full of character. Must-eat: taco.

WARSAWHOLIC #4 | RESTAURACJE / RESTAURANTS: DAWID DAMIAN NOWAK

93


FOTO/PHOTO M A R T Y N A G A L L A Rocznik 1991, urodzona w Bydgoszczy. Jest jednym z najciekawszych fotografów młodego pokolenia. Jej styl konsekwentnie kształtował sie już od wczesnych lat spędzonych w Łódzkiej Szkole Filmowej. Umiejętnie sprawia, że osoby fotografowane przez nią są naturalne i pewne siebie. Najbardziej lubi fotografować przy zastanym świetle we wnętrzu. Pośród jej najważniejszych klientów są takie magazyny jak: Elle, InStyle, Pani czy Twój Styl.

Born in 1991 in Bydgoszcz, Poland. She is one of the most interesting talent of young generation. Reliable sense of her style has evolved from an early interest in aesthetics and photography techniques during studies at Filmschool in Lodz. The ability to inspire confidence is considered one of Galla’s strongest features and she is fond of working with natural light and on location. Magazines such as: Elle, Instyle, Pani and Twój Styl are her most important clients.

94


WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: MARTYNA GALLA

95

Coat: Deni Cler, Top: Schumacher, Skirt: Anna Poniewierska, Shoes: Nike


96 Coat: Schumacher, Trousers: Stefanel, Belt and shoes: Marc O’Polo


WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: MARTYNA GALLA

97

Coat: Anna Poniewierska, Skirt: COS, Hat and shoes: H&M


ILUSTRACJA ILLUSTRATION KATARZYNA DOMŻALSKA Absolwentka kierunku Projektowanie Graficzne na ASP we Wrocławiu. Na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym ilustracją oraz animacją. Laureatka licznych konkursów. Obecnie freelancer.

A graduate of the Graphic Design faculty at Academy of Fine Arts in Wroclaw. She works with graphic design, illustration and animation on a daily basis. The winner of numerous competitions. Currently a freelancer.

Teksty mistrzów Słonimskiego i Tuwima są dla mnie bardzo wdzięcznym tematem. Absurd nie potrzebuje komentarza, jest perwersyjną i radosną twórczością, która jak pisze Słonimski: „ bawi i daje radość nie mniejszą od pisania wierszy, artykułów czy sztuk teatralnych.”. Moim zdaniem odnosi się to też do szeroko rozumianej sztuki. Tekst można odbierać na wiele sposobów, co dało mi dużą swobodę w interpretacji.

Texts by masters such as Tuwim and Słonimski are a very good topic for me to work with, as an artist. Absurd does not need a comment, it is perverse and joyful work, which as Slonimski writes: “entertains and gives joy no smaller than writing poems, articles and plays”. In my opinion, it applies to the art in general. The text can be understood in many ways, which gave me a lot of flexibility in interpretation.

98


WARSAWHOLIC #4 | ILUSTRACJA/ ILLUSTRATION: KATARZYNA DOMŻALSKA

99


KOLAŻ/COLLAGE MONI K A WILK Rocznik 87’. Absolwentka Kulturoznawstwa, studentka Historii Sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Zajmuje się kolażem i ilustracją oraz projektuje przedmioty sztuki użytkowej. Na stałe związana z Warszawą. Z nożyczkami i papierem nie rozstaję się nawet w PKP

Born in 87‘,a graduate of Cultural Studies, a student of History of Art at the University of Warsaw. She creates collages and illustrations she also designs functional art. Permanently connected with Warsaw. Always carries scissors and paper, even in the PKP. A tu widzimy słodkie panie, akuszerki sułtana tarynckiego, strasznego zresztą łachudry, nie oddającego długów ani z kości ani nawet z najmarniejszego bakarata, wszystkie panny dobrze już są upindrzone dżinem rasowym marki Clemonton. Heroinom tego krótkiego pokazu jakoś tak bardzo jest głupio, tak głupio że pozasłaniały swoje oblicza czym tylko popadnie - jedna okiem smoczym, przywiezionym z gór Machalskich, słynących z jedynych w świecie żółwi, gwiżdżących kuplety portowe, znowuż inna lustrem samarskim, przed którym pono sam car Mikołaj włosy w nosie golił, trzecia jeszcze czapką węgierską, w którą bez mała i 5 kilo ziemniaków można łatwo wpuścić. Takie to elegantki.

And here we see the sweet ladies, midwives of sultan taryncki, a terrible bastard by the way, not paying back his debts. Not from dice and not even from the ropiest baccarat. All the ladies are already tipsy thanks to the Clemonton gin. Heroines of this short show feel so stupid, so so stupid that they covered their faces with different things - one used the eye of the dragon, brought from the Machalskie mountains- famous for the only turtles in the world, whistling harbor couplets. Another one used Samara’s mirror, which (supposedly) was used by the Tsar Nicholas who trimmed his nose hair. The third lady used Hungarian cap, in which you can easily hide at least 5 pounds of potatoes. That kind of snappy dressers.

100

WARSAWHOLIC #4 | KOLAŻ / COLLAGE: MONIKA WILK


101


102

proj. Moni Wilk


proj. Moni Wilk WARSAWHOLIC #4 | KOLAŻ / COLLAGE: MONIKA WILK

103


104

proj. Moni Wilk


WARSAWHOLIC #4 | KOLAŻ / COLLAGE: MONIKA WILK

105

proj. Moni Wilk

fot. Kamil Bogdański / United_Artists


G AJ E W S K I/ K U T A K U T A/ G A J E W S K I Stanisław Gajewski- rysownik, ilustrator, plakacista / draftsman, illustrator, poster artist Robert Kuta- najlepszy artysta świata / the most famous artist in the world Stanisław Gajewski

Robert Kuta

Sacrum Profanum- sztuka zaangażowana w Polsce, a my

Biedne społeczeństwo a i biedni Ci polscy artysci

AHHHHHAHAHAHAHAH

Poor society and poor Polish artists

Sacrum Profanum- committed art in Poland, and we’re like AHHHHHAHAHAHAHAH

Stanislaw Gajewski rzeźba gwałcącego czerwonoarmisty, tęcza na placu

Robert Kuta

Zbawiciela zniszczona przez sympatyzujących z przemocą dresiarzy, a także nudna adoracja w CSW, która na szczęście

Siedzę w samolocie, lecę do Nowego Jorku, to co tu się dzieje dla Twórcy okazała sie kogoś szokować. to jakieś szambo

They’re obsessing over some video art from 20 years ago

The statue of a raping Red Army soldier, the rainbow on Plac Zbawiciela destroyed by chavs who sympathize with violance and also, that boring adoration in CSW (Center of Contemporary Art) which luckily for the creator turned out to be shocking for some.

Trochę się spóźnili

biedni polscy plastycy rzekłbym

That’s a little late

poor Polish visual artists, I would say.

I’m on a plane to New York. This situation is pretty shitty. Modlą sie pod video artem z przed 20 lat

Ja mam na to lekko “wywalone”, bo wiadomo kto w tym Robert Kuta kraju jest najlepszym artystą

I don’t really care, because everyone knows who the best artist Nie mogę tego zrozumiecć, bo jak sam wiesz żyję zupełnie in this country is na innym poziomie I dont’t really understand this, since, as you know, I live on Czyli My a totally different level. We are Stanislaw Gajewski Stanislaw Gajewski Nasze życie szampan gruel z kawiorem W Polsce sporo miękkiszu, przyznaję kilka wydarzeń rzecz jasna przykuło mój wzrok tylko

Our life - champagne gruel with cavior. There’s a lot of shalowness, I have to admit that only a few obviously events really caught my eye Robert Kuta poza odbiciem w lustrze oczywiście

Besides my own reflection in the mirror, of course

106

Plastyczki po nieszczęsnym aespe, bez wizji i wyobraźni, bez


osobowości i ponadczasowości.

Robert Kuta

Visual artists, graduates of the wretched ASP (Academy of Fine Arts) with no vision, no imagination, no personality and no atemporality.

Postęp to rzecz najważniejsza

Progress is the most important thing Stanislaw Gajewski

Stanislaw Gajewski nasz zegar biologiczny do sukcesu wybił dwunastą. posypanym cukrem

dipped in sugar

Our biological clock to succes chimed the zero hour.

plastyczki to oddzielna para kaloszy

Robert Kuta

-spore grono osób malujących kwiaty doniczkowe najczęściej

Mam ochronę, oni o mnie dbają

I’m covered, they take care of me „Visual artists” are a different cup of tea – a fair amount of people who paint flowers, mostly potted ones.

Stanislaw Gajewski mi zaś mama rozpuszcza vibovit

Robert Kuta

whereas my mom dissolves my vitamins for me

Ale tak właśnie jest. Jesteśmy trochę z boku, jednak wszyscy Co to w ogóle ma znaczyć, ta miałkość brak o nas wiedza.

wartości artystycznej w pracy twórczej.

I to my

Wszędzie tylko gówno.

Tworzymy trzon tego

I nuda

co za chwilę będzie się działo

What is this even supposed to be, the shallowness, the lack of artistic value in creative work. Everything is full of shit. So boring

Samolot startuje.

But this is how it is. We stand aside but everyone knows about us. It is us Who create the essence of what will happen next The plane’s about to take off. Stanislaw Gajewski jesteśmy z boku, by bez wiekszego trudu

Stanislaw Gajewski na dobranoc słucham apelu jasnogórskiego, co wzmacnia i krzepi we mnie fundamenta wiary w sukces

And for a good night sleep, I listen to the Appeal ofJasna Góra* which encourages and invigorates my inner foundations of faith in success.

przesunąć się w przód

We stand aside so we can easily move forward

Robert Kuta

Robert Kuta

To również kolejny problem polskich plastyczek

And yet another problem of Polish „visual artists” Naturalnie, ale ze zdecydowaną sila

Naturally but with explicit force

Brak wiary w sukces

Lack of faith in success Stanislaw Gajewski Stanislaw Gajewski byleby nie rozbił się o okoliczny zagajnik - brzóz u nas pod dostatkiem

Kochany tu nic się nie dzieje!!!

As long as it doesn’t crush into a local grove of birches

Darling, nothing is going on around here!!!

WARSAWHOLIC #4 | GAJEWSKI / KUTA

107


Robert Kuta

Robert Kuta

Ale nie dziwi mnie ten brak

Flaki z olejem

But this deficit does not surprise me

Milk and water

Trzeba mieć podstawy, by tak uważać

Stanislaw Gajewski

You need to have some grounds to think so filety z dorsza Stanislaw Gajewski

Cod fillets.

Znają więc swoją wartość!

Odgrzewanie wyznacznikiem – sukcesu

So they know their value!

‘Warmed-over’ as an indicator of success.

Robert Kuta

Robert Kuta

Trzeba być twórcą przełomowym. To widać po artyście,

Nas nie zabraknie

jego pracy, życiu i osobowości

We’re not going anywhere

You need to be a ground-breaking creator. You can tell it by the artist, his work, life and personality. Już jesteśmy na szczycie We are already on top Stanislaw Gajewski A to dopiero początek Każdego dnia dajemy świadectwo pracy twórczej!

And this is just the beggining

Everyday we bear witness to the creative work Stanislaw Gajewski Robert Kuta Jak napisano w hymnie Niewętpliwie kazdej minuty!

“póki my żyjemy” i myśle , że można to odnieść do sztuki

Undeniably, every minute

- dla której jesteśmy ważni jak Andrzej Gołota dla białych!

Naszego życia

Of our lives.

As it goes in the Polish National Anthem „So long as we still live” - I think we could use this in reference to art – for which we are as important as Andrzej Gołota** is to white people!

Każdy oddech jest tym świadectwem

Every breath is a bear witness

Robert Kuta

Ale to co się dzieje w polskiej sztuce nie jest niczym dobrym

Będziemy działac i powinniśmy działac.

But what goes on in Polish art is not anything good

Pokazać prawdę i sens

Stanislaw Gajewski

We will act and we should act. Show the truth and meaning.

Nie wyobrażam sobie jakby NAS miało zabraknąć...

Piękno

I can’t imagine what would happen if it WE weren’t here...

Beauty

Robert Kuta

I geniusz

and genius. Odgrzewane kotlety

108

Hoary old chestnuts

Stanislaw Gajewski

Te same nazwiska

Będziemy działać hardo !!!

Same names

We will act impudently!


Nic się w tej kwestii nie zmieni- teraz musimy przełamać

Na dodatek ona zrobi to bez nadęcia

napór nudy do galerii

What more she’ll do it without any bumptiousness

In this matter - nothing is going to change - now we have to break the intrusion of boredom in galleries

Lepiej.

Better. i świata sztuki

and the art world

Stewardesa przyniosła szampana.

The flight attendant just brought champagne. przeciętności

of mediocrity.

Za nasz sukces!

To our success! Robert Kuta Stanislaw Gajewski Tak jak mówilem odcinam się od tego całego towarzystwa wzajemnej adoracji, chcę być poza układem,

na tym polega problem - na braku świeżości

pozostać nieskalanym i pięknym

That’s the problem - the lack of freshness

As i said, I’m drawing the line here, I don’t want anything to do with this society of mutual adoration, I want to be outside the scheme, remain unblemished and beautiful

PROSIT!

Stanislaw Gajewski

Robert Kuta

i tego, co ktoś przywiózł z wycieczki

Więszkość umęczona bez polotu, bez świeżości i bez ducha

zagranicznej i zaanektował jako własny wytwór

Most of them exhausted, with no flow, no freshness, no soul

and away from what someone brought back from a holiday abroad and presents it as his own work.

Kupa

<tym proponuje zakończyć> odcinek pierwszy

<I suggest we end > the first episode here

Crap historia ich rozliczy- jeśli wogóle ich zauważy

History will take care of this – if it even takes notice of them.

Już koniec!?

The end already?! my pozostaniemy niewzruszeni w pracy twórczej

We will remain intact in our creative work

Stanislaw Gajewski

stawimy czoła mrzawce popijając szampana i jedząc bezy

Umęczona świadomością

We will face the drizzle while drinking champagne and eating meringues

Exhausted with the awareness własnego wytworu

celebrując sukces

Of their own product

Celebrating the success. materią bez kształtu, którą Robert Kuta

A shapeless matter that

Bo czymże są zdjęcia z wycieczki zwanej stypendium powieszone

starają się wcisnąć

w galerii? NICZYM!!!

they’re trying to palm off

These pictures taken during a trip aka a scholarship, hanged up in a gallery – what do they represent? NOTHING!!!

Robert Kuta

Jadzia z Katowic tez tak może zrobić

Mielizna

Jadzia from Katowice can do the same.

Shallows

WARSAWHOLIC #4 | GAJEWSKI / KUTA

109


Stanislaw Gajewski

Stanislaw Gajewski

Mizeroty

owszem - sztuka Polska od Świętopełka po Sasnala

Meanness

w tle chór dusz krzyczących : NUDA

Robert Kuta

Exactly - Polish art from Świętopełk to Sasnal With a choir of souls in the backgroud, screaming: DULLNESS

Wiem, że po tej rozmowie nie mam po co wracać do kraju

I know that after this conversation I don’t have anything to Robert Kuta come back to in Poland I brawa dla nas Stanislaw Gajewski

And bravo to us

Wyślij mi paczkę z przysmakami

Stanislaw Gajewski

Send me a pack of snacks z uwagi na ciekawą przeszłość i ciekawszą przyszłość Robert Kuta

PRZEPIĘKNE DWIE OSOBY

Amerykańskię snikersy

Due to the interesting past and even more interesting future SUPERB TWO PEOPLE

American snickers TGV do sukcesu mknie z zawrotną wprost prędkoscią Stanislaw Gajewski

TGV to success scuds at a bewildering speed.

dwie zupy campebla

Robert Kuta

bo czuję że może być ciężko Nikt nas już nie dogoni

Two campbell’s soup cans Because I feel that it might get tough

No one will catch us Stanislaw Gajewski

Robert Kuta jak w piosence rosyjskiego duetu Dzwonię już do mojego agenta

Like in the song of that russian duo

I’m calling my agent Robert Kuta Załatwione.

Done.

Hahahaha

Hahahaha Stanislaw Gajewski Stanislaw Gajewski w następnym odcinku obiecujemy potraktować

www.youtube.com/watch?v=bo7mT_ge_lI”

nasze podwórko serio

Russian: English: Not gonna get us

In the next episode we promise to treat our „yard” serioulsy

Polish: Nas nie dogonią Czech: Nás nedohoní Slovak: Nás nedohonia

Robert Kuta

Portuguese (Brasilian): Nada nos deterá Norwegian: De kommer ikke til å ta oss

Tak bardzo serio

Bosnian: Nas ne Dogonyati

Na konkretnych przykładach

Very seriously.. With the particular examples

110

Oryginalny zapis facebookowej rozmowy z dnia: 11.11.2013

An authentic conversation from facebok chat, 11.11.2013


Ilustracje / Ilustrations: Kuta by Gajewski / Gajewski by Kuta TĹ‚umaczyla / Translated by Sylvia Wojda

WARSAWHOLIC #4 | GAJEWSKI / KUTA

111


ILUSTRACJA/ILLUSTRATION ANNA KOSAREWSKA Zdjęcia prac graficznych, wykonanych w technice tradycyjnego druku na papierze. Każda praca to papier 100*70cm. Tematyka: ‘Cielesnośc/Ciało otwarte’

Pictures of graphic works, made ​​in the traditional technique of printing on paper. Each work is paper 100 * 70cm. Subject: ‘corporeality / body open’

Cytaty z mojego tekstu dotyczące projektu: ‘’Open body”: “Moje ciało jest przestrzenią pomiędzy mną a światem...

“My body is a space between me and the world ...” “Nie definiuję ciała jako objektu zamkniętego...

I do not define the body as an closed object... Ciało owarte – jako objekt, otwarta struktura, proces otwartej koncepcji.

Open body - it mean an open object, open structure, open concept.” “Interesuje mnie cielesność, która caly czas ulega zmianie poprzez reprodukcje i dekonstrukcje...

I’m interested in corporality, which is changing all the time through reproductions and deconstructions ...”

112

WARSAWHOLIC #4 | NAZWA DZIAŁU - SYLWETKA



114


115


FOTO/PHOTO MEG GALLA Urodzona w ‘95 miłośniczka fotografii i sztuki każdegorodzaju. Uwielbiam współpracować z projektantami i ludźmi z pasją, bo to oni najbardziej inspirują mnie do działania i zarażają pozytywną energią. Wiecznie zabiegana spełnianiem swoich wszystkich zainteresowań, w których staram się być perfekcjonistką. Nie toleruję bezczynności, bo zabiera z człowieka całą energię do życia.

Photography and art lover born in 1995. I love to work with designers and passionate people, because it is them who are the most inspiring and full of positive energy. I’m always in rush fulfilling all areas of my interests in which I try to be a perfectionist. I do not tolerate inactivity, because it takes all the life energy of a man.

Zainspirowana tytułowym wyrażaniem “w oparach”, chciałam stworzyć coś delikatnego. Inspiracji do zdjęć często szukam w teksturach, tym razem nie było inaczej - znalazłam ją widząc światło latarni przemykające przez krople deszczu na moim oknie, które sfotografowałam i wykorzystałam do stworzenia nieco absurdalnego efektu świetlistego zamglenia. W ten sposób powstała seria zdjęć pt. “Fume”.

Inspired by the title expression “in the fumes,” I wanted to create something delicate. I usually look for my inspiration in textures and this time it was no different - I found it in the streetlight reflection in rain drops on my window, which I photographed and used to create a bit absurd effect of a light haze. This is how the “Fume” cycle was created.

“FUME”

Fotograf/photographer: Meg Galla Modelka/model: Katarzyna Bildziuk Stylista: Tobiasz Schmidt / United_Artists Wizaż/mua: Kamila Patyna Projektantka/designer: Kamila Cruel CRL Wianki/headbands: Nevermind

116


117


118

fot. Meg Galla


fot. Meg Galla WARSAWHOLIC #4 | FOTO / PHOTO: MEG GALLA

119


MŁODA WARSZAWA TOMEK SIKORA Zdjęcie z cyklu Młoda Warszawa. Wybranych zostało około 30 najbardziej popularnych miejsc w Stolicy. To zdjęcie dotyczy kawiarni “Ministerstwo Kawy”. Przewodnikiem po tych miejscach jest Pan Jajo.

“Young Warsaw” photo project. 30 most popular venues in the Capital were selected. This image relates to the “Ministerstwo Kawy” café. The guide to these places is Eggman.

Zdjęcie: Tomek Sikora / Kawiarnia “Ministerstwo kawy”

120


WARSAWHOLIC #4 | MŁODA WARSZAWA: TOMEK SIKORA

121


122


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.