Święty Jerzy i legendarna drużyna

Page 1


Tytuł oryginału Barça Toons. Sant Jordi i un equip de llegenda Copyright © 2011, FC Barcelona Created by Muf Animation Copyright © 2011, Muf Animation Copyright © 2011, d’aquesta edicio: Group Editorial 62, s.l.u. © Família Gamper © Arxiu FC Barcelona © Seguí- FC Barcelona © Centre de Documentació del FC Barcelona © Arxiu Museu FC Barcelona Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo IUVI, 2013 Copyright © for the Polish translation by Barbara Bardadyn, 2013 Projekt i ilustracje Muf Animation Korekta Joanna Mika-Orządała, Kamil Misiek / Editor.net.pl Skład i łamanie Joanna Pelc Adaptacja okładki Paweł Szczepanik / BookOne.pl Druk i oprawa Białostockie Zakłady Graficzne SA All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu
bez pisemnej zgody wydawcy. Wydanie I, Kraków 2013 ISBN 978-83-7966-004-9

www.iuvi.pl /WydawnictwoIUVI


.

.

SWIETY JERZY I LEGENDARNA . DRUZYNA

,

tlumaczenie Barbara Bardadyn

,

Krakow 2013


Dawno, dawno temu był sobie piękny i wesoły

stadion piłkarski, który gościł, mecz za meczem, fantastyczną grę Barcelony oraz nadzieje tysięcy kibiców. Nazywał się Camp Nou. Piłkarze i kibice emocjonowali się tam cudownymi zagraniami i wspaniałymi piosenkami. Barça ich jednoczyła i czyniła szczęśliwymi. Każdy mecz pokazywało mnóstwo stacji telewizyjnych. Dzięki temu wszyscy mogli zobaczyć Barcelonę i więcej niż połowa świata świętowała jej gole. Barça, drużyna marzeń, szczyciła się ponadstuletnią historią, zdobyła tyle pucharów i trofeów, że jej kibice byli z niej niezwykle dumni.



Ale pewnego dnia spotkało ich wielkie nieszczęście. W trakcie meczu nagle nad stadionem pojawił się Usadowił się na środku boiska. Nikt nie mógł w to uwierzyć. Wszyscy byli przerażeni i uciekali ile sił w nogach. Smok stał się panem i władcą Camp Nou.

potwór.

okrutny, skrzydlaty



Oto nikczemny smok, który nie mógł znieść, że futbol uszczęśliwia ludzi. Gole sprawiały, że czerwieniały mu szpiczaste łuski, które pokrywały całe jego ciało. Bardzo denerwowało go, gdy widział, jak piłkarze tworzą ciasny krąg i pomagają sobie nawzajem. Kiedy słyszał hymn, który wydobywał się spomiędzy jego ostrych kłów, a kiedy się nudził, dla zabawy pożerał okrągłe przedmioty, przede wszystkim piłki, piłki i jeszcze więcej piłek…

zionął ogniem,



zebrał całą

Zaniepokojony zaistniałą sytuacją trener w La Masii, szkółce Barcelony. Tam, schowani przed smokiem, zastanawiali się, jak się go pozbyć. Może postawić wartowników, pilnujących, by bestia się nie zbliżała? Albo zorganizować grupy zwiadowców i wspinaczy, którzy czatowaliby na murach stadionu i patrzyli, co robi potwór? Bramy Camp Nou zostały zamknięte. Wszędzie zapanowała cisza. Nikt nie wiedział, jakie nieszczęście może na nich spaść, ale to wszystko nie wyglądało dobrze.

drużynę



Koniec fragmentu. Zapraszamy do księgarń i na www.labotiga.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.