z posłowia Krzysztofa Dybciaka
W Y D A WN I C T W O Z M A R T W Y C H WSTAŃCÓW
ALLELUJA
ISBN 978-83-89660-29-9
*H88389|660299}
GLOSARIUM
Ksiądz Kazimierz Wójtowicz CR (ur. w 1945 r. na Kielecczyźnie) jest doktorem teologii i cenionym rekolekcjonistą. Jest także poetą, pisarzem i tłumaczem. Założył Wydawnictwo ALLELUJA, w którym pełni funkcję dyrektora, i miesięcznik „Via Consecrata”, którego jest redaktorem naczelnym.
Kazimierz Wójtowicz
K
sięga, w której ksiądz Kazimierz Wójtowicz zebrał dziesięć swoich wcześniej opublikowa nych książek, ożywia ważną tradycję literatury chrześcijańskiej, polegającą na tworzeniu zbiorów różnorodnych utworów, często wielu autorów, ale z zaznaczoną dominacją autora głównego. W polskiej literaturze szczególne znaczenie zyskały zbiory nazywane „ogrodami”, szczególnie popularne w XVII wieku, na przykład Ogród fraszek Wacława Potockiego. Taki to bujny, ale dobrze plewiony ogród utworów pożytecznych, zabawnych i uszlachetniających, głów nie własnego autorstwa, zaproponował czytelnikom zmartwychwstaniec z Krakowa ojciec Kazimierz Wójtowicz.
GLOSARIUM Kazimierz Wójtowicz CR
SUPERIORUM PERMISSU: Polska Prowincja Zmartwychwstańców, L.dz. 50/2007, dnia 8 lutego 2007, ks. Tadeusz Gajda CR, prowincjał Wydawnictwo ALLELUJA ul. ks. Pawlickiego 1, 30-320 Kraków tel. 012 26 62 650; faks 012 26 67 150 www.alleluja.katolik.pl e-mail: alleluja@kr.onet.pl
© Kazimierz WÓJTOWICZ & Wydawnictwo ALLELUJA sto osiemdziesiąty szósty tytuł ALLELUJA ISBN 978-83-89660-29-9
Projekt okładki: Krzysztof Czapla SAC Redakcja: Bogumiła Gnypowa Korekta: Joanna Hołdys, Monika Buława Redakcja techniczna: Janina Burek Skład i łamanie: Andrzej Choczewski Adres redakcji: Wydawnictwo „jak” Andrzej Choczewski ul. Zacisze 7, 31-156 Kraków tel./faks 012 423 25 46 www.jak.krakow.pl
Druk: Drukarnia Wydawnicza im. W.L. Anczyca Kraków, ul. Wrocławska 53
Słówko do Czytelnika
J
akże tu nie opatrzyć tego opasłego tomiska jakimś zachęcającym słówkiem do Czytelnika, skoro każda część składowa takowy element wcześniej posiadała. Zresztą nawet principia estetyczne wymagałyby, aby do tak okazałego gmachu prowadziła jakaś zapraszająca, zgrabna alejka. Tę okazałość widać już gołym okiem: cztery wielkie ciągi tematyczne, 1111 segmentów opartych na strukturze modularnej i 5555 elementów dekoracyjno-plastycznych, dołączonych na zasadzie dalszego lub bliższego kojarzenia; razem 1264 strony druku. Wszystko to zostało wyjęte z dziesięciu „magazynów”, które razem tworzyły oryginalną „dekalogię”. Były to: Przypiski, Notki, Opowiastki, Ramotki, Okruchy, Przyczynki, Alikwoty, Znikomki, Drobnotki, Margineski. Architektem tej niekonwencjonalnej budowli jest Pan dr hab. Krzysztof Dybciak, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, wybitny krytyk literacki i znawca literatury współczesnej. To on wymyślił i ułożył cztery podwójne ciągi tematyczne (Bóg i wiara, Świat i świętowanie, Człowiek i życie, Kościół i modlitwa); to on sporządził indeks haseł; to on opatrzył życzliwym i fachowym posłowiem ten uporządkowany przez siebie zbiór. Nawet trudno sobie wyobrazić, ile ta praca wymagała czasu, benedyktyńskiej cierpliwości i namysłu! Należy mu się za ten trud wdzięczność i podzięka; dla mnie współpraca z takim profesjonalistą to honor i zaszczyt. Już tytuł tego zbioru – Glosarium – sugeruje, że książka nie rości sobie bynajmniej pretensji do odgrywania wielkiej roli. Ot, chce być, jak wszystkie książeczki z tej serii, podręcznym komentarzem lub prostym wyjaśnieniem tekstu zasadniczego i ważnego, jakim jest Słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym. Bo glosa taką właśnie miała rolę: dopisana odręcznie między wierszami lub na marginesie tłumaczyła lub też komentowała trudny, niejasny, niezrozumiały albo archaiczny wyraz czy zwrot. Myślę, że tytuł Glosarium idealnie komponuje się z tytułami wspomnianych wyżej tomików,
glosarium
które od przeszło dwudziestu lat goszczą na rynku czytelniczym. Zapowiadają one bezpretensjonalny i użytkowy charakter tej pisaniny, w której autor jest raczej reżyserem (też wdzięczne zajęcie!) niż twórcą. Odkąd zbieractwo tekstów literackich stało się moją pasją (a już w seminaryjnej gazetce prowadziłem rubrykę Komuś do czegoś, w której umieszczałem różne myśli przydatne do kazań), przyświecał mi zawsze jeden cel: służby i pomocy kolegom w sutannach (i nie tylko) – chciałem im pewne rzeczy zaproponować czy podpowiedzieć. Nie ma w tym żadnej kokieterii, bo kto przemawia publicznie (obojętnie w jakim charakterze), wie, jak reagują słuchacze na krótkie przerywniki o konstrukcji przypowiastek czy aforyzmów. I tym razem nie chcę narzucać ani ograniczać zastosowania tych historyjek, więc świadomie rezygnuję z wszelkich dopowiedzeń, wskazań i interpretacji. Te zostawiam łaskawemu Czytelnikowi; on najlepiej będzie wiedział, do czego dopasować daną facecję. Jakąś jednak pomoc w orientacji w tym labiryncie niezliczonych propozycji oferuje mu: podział na wielkie tematy, spis tytułów i indeks haseł. To wszystko naprowadzi go łatwo na żądany trop. A tropów jest niemało: w niektórych chodzi o sprawy poważne i zasadnicze, w innych o rzeczy kruche i ulotne; są też takie, w których pobrzękują nutki figlarne i komiczne. C’est la vie! Przypomnę, że poszczególne tomiki (wielokrotnie wznawiane) zostały życzliwie przyjęte zarówno przez Czytelników, jak i przez krytykę. Rad będę – nie ukrywam – jeżeli i ten jednotomowy wybór dostąpi tego samego zaszczytu i okaże się na swój sposób przydatny i pożyteczny.
Kraków, 22 lutego 2007 roku
CZESC I
B贸g i wiara
CZĘŚĆ I. bóG i wiara
1
O czytaniu i nawróceniu Działo się to w 386 roku w Mediolanie. Augustyn, młody nauczyciel retoryki, przechadzał się po ogro dzie. Nagle usłyszał natarczywy głos: – Weź i czytaj, weź i czytaj! Wszedł więc do domu i wziął pierwszą lepszą książ kę z półki. Był to Nowy Testament. Otworzył na chy bił trafił i natknął się na następujący fragment Listu do Rzymian: „Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przy obleczmy się w zbroję światła! Żyjmy przyzwoicie jak w jasny dzień: nie w hulankach i pijatykach, nie w roz puście i wyuzdaniu, nie w kłótni i zazdrości. Ale przy obleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie troszczcie się zbytnio o ciało, dogadzając żądzom” (13,12–14). Te właśnie słowa spowodowały przełom w życiu młodego pogańskiego retora. Odtąd stał się nowym człowiekiem. Kościół czci go jako wielkiego świętego.
Książka i możliwość czytania to jeden z największych cudów ludzkiej cywilizacji. Maria Dąbrowska
Nie chcę, by widzieli tę książkę przeróżni pyskacze, pochlebcy, fałszy wie skromni, intryganci, bajarze i zrzędy. Nigdy bowiem nie miałem zamiaru pisać dla takich.
Obłok niewiedzy
Nie ma nic większego niż prawda i nawet najmniejsza prawda jest wielka.
Johann Wolfgang Goethe
W książkach leży dusza wszystkich czasów przeszłych.
Thomas Carlyle
książka nawrócenie
glosarium
2 świadomość śmierci prawda
O cenie życia Cena życia to tytuł szwedzkiego filmu. Jego fabuła do tyczy naszych czasów. Oto młoda kobieta – matka trojga małych dzieci – odczuwa nagle jakieś kłopoty ze wzrokiem. Lekarze stwierdzają guz. Jedna, druga ope racja. Pacjentka czuje, że musi umrzeć. Naznaczona śmiercią – choć niewierząca – prosi księdza. Duchowny czyta jej fragment z Pierwszego Listu do Koryntian: „Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz” (13,12). Ciężko chora przytakuje: – Tak, to prawda. Długo widziałam świat tylko w zwierciadle moich nadziei i moich pragnień. Żyłam jakby oddzielona od samej siebie. Teraz odczuwam coś z tego „twarzą w twarz”.
Jasna świadomość śmierci jest wymiarem radości życia.
Max Fischer
Ostateczna odpowiedź, jaką człowiek potrafi dać na problem cierpie nia i śmierci, może polegać na tym, że w pełnym miłości milczeniu wyda on siebie na niepojętość Boga, w której roztapia się pytanie o cierpienie.
Karl Rahner SJ
Krzyże w życiu odgrywają podobną rolę jak krzyżyki w muzyce: pod wyższają.
Ludwig van Beethoven
Bóg nie zszedł na ziemię, aby cierpienie znieść czy wyjaśnić, lecz aby je napełnić swoją obecnością. Paul Claudel
Jesteśmy w drodze do Boga: już sama ta okoliczność nadaje sens każ dej godzinie i każdemu dniu.
bp Georg Moser
CZĘŚĆ I. bóG i wiara
O przedszkolakach i pilocie W czasach komunistycznego reżimu w jednym z du żych nowoczesnych przedszkoli próbowano małym dzieciom zaszczepić ateizm. Najpierw pozdejmowano krzyże ze ścian, później zabroniono dzieciom nosić na szyi łańcuszki z medalikiem lub krzyżykiem. Następ nie wprowadzono zarządzenie, aby wszystkie dzieci na pamięć nauczyły się życiorysu Lenina. Ostatnim eta pem było oddziaływanie przez przykład. I tak na spot kanie z dziećmi zaproszono pilota wojskowego, który przyszedł ubrany w skafander lotniczy. Przywiózł też ze sobą mały model samolotu. Długo opowiadał o swo ich przeżyciach i o niezwykłych podniebnych przygo dach. Dzieci były zasłuchane i wpatrzone w niego jak w obraz. Pilot w pewnym momencie przeszedł do sed na sprawy i zapytał: – Dzieci, które z was wierzy w Pana Boga? Wszystkie dzieci podniosły ręce. – A gdzie jest Pan Bóg? Dzieci odpowiedziały chórem, że Pan Bóg jest w niebie. Zrobiło się cicho. Pilot się zamyślił, a następ nie z wielką pewnością siebie rzekł: – Ależ, drogie dzieci, słuchajcie, ja tyle razy latałem po niebie i Pana Boga nie widziałem. Wtedy zerwała się dziewczynka, która siedziała w pierwszym rzędzie, i na cały głos zawołała: – To nie daj Boże, żeby pan spadł, bo wtedy by pan Pana Boga zaraz zobaczył. Wszystkie dzieci ryknęły śmiechem, aż pilotowi mały samolocik wyleciał z ręki. Prelekcja była skoń czona. Odniosła skutek odwrotny do zamierzonego. Smutny pilot wrócił do domu. Następnego dnia po szedł do pracy. Siadając za sterami bojowego samolo tu, wyjął z kieszeni maleńki krzyżyk i zatknął go za
225 dziecko uwierzenie
glosarium
zegarem kompasu. Kiedy wieczorem wrócił do domu, powiedział zdziwionej żonie: – Wiesz, ten krzyżyk, co go kiedyś powiesiłem w ła zience, zabrałem dzisiaj rano do swojego samolotu. Żona długo nie mogła zasnąć, a rano przy śniadaniu zapytała męża, co się stało. – Wczoraj w przedszkolu zobaczyłem Boga – odpo wiedział.
W domu pełnym dzieci diabeł traci swą moc.
kurdystańskie
Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem sto sunku człowieka do człowieka.
Jan Paweł II
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba.
Algernon Charles Swinburne
Jeżeli najbardziej niewinne i bezbronne dziecko nie może czuć się bezpiecznie w jakimś społeczeństwie, to już nikt bezpiecznie czuć się w nim nie może!
kard. Stefan Wyszyński
Dziecko patrzy na dorosłych w górę, wskutek czego ich obraz jest wyolbrzymiony.
Antoni Kępiński
W chwili, w której umiera w nas dziecko, zaczyna się starość.
François Mauriac
II
WIAT I WI TOWANIE
',/3!2)5-
DZIECKO WYCHOWANIE ZAKAZY
: DZIENNICZKA DWULATKA #ZWARTEK 7OD KOLOÎSK SKROPI EM DYWAN 0ACHNIE AD NIE -AMA Z A 7ODA KOLOÎSKA ZAKAZANA :APALNICZKÇ WRZUCI EM DO KAWY $OSTA EM KLAP SA "Y EM W KUCHNI 7YRZUCONY Z KUCHNI +UCHNIA ZAKAZANA 7 GABINECIE TATY BY EM 7YRZUCONY s GABINET TE ZAKAZANY 7YCI GN EM KLUCZYK Z SZAFY "AWI EM SIÇ NIM -AMA NIE WIEDZIA A GDZIE SIÇ PODZIA *A TE NIE -AMA KRZYCZA A :NALAZ EM CZARNY MAZAK 0OMALOWA EM TAPE TÇ :ABRONIONE 7YCI GN EM DRUT DO ROBÐTEK RÇCZNYCH ZGI EM GO I SCHOWA EM W SZAFIE $RUTY ZABRONIONE -AM PIÃ MLEKO ALE CHCIA EM WODY +RZYKI I SZTURCHAÎCE 7 SPODNIACH MOKRO $WA KLAPSY 3IKANIE ZA BRONIONE : AMA EM ZNALEZIONEGO PAPIEROSA 7 yRODKU TYTOÎ .IE SMAKUJE *AD EM WYK ADZINÇ SMAK ORYGINALNY ALE ZA BRONIONE /BIAD 7YPLU EM ZIELON SA ATÇ .IE DO JEDZE NIA 7YPLUWANIE ZABRONIONE 0OOBIEDNIA DRZEMKA 7CALE SIÇ NIE PO O Y EM TYLKO SIEDZIA EM NA BRZEGU Ð KA :MARZ EM -ARZNIÇ CIE ZABRONIONE :DENERWOWA EM SIÇ BO WSZYSTKO TU ALBO ZA BRONIONE ALBO KARANE 4O PO CO W OGÐLE ISTNIEJE CZ O WIEK NA yWIECIE
#:ยงiยฃ )) i7)!4 ) i7)ยง4/7!.)%
0OZWร L DZIECIOM Bย ย DZIร I RADOyNIE Dย ย Yร DO POPRAWY $ZIECI CHCย SIร yMIAร BIEGAร SWAWOLIร *ANUSZ +ORCZAK
7YCHOWYWANIE DZIECI ROZPOCZYNA SIร TYM ย E IM SIร aPOPUSZCZAq A KOร CZY SIร TYM ย E IM aODPUSZCZAq 2OBERT ,EMBKE
+TO ZABIERA DZIECIOM MARZENIA TEN KRADNIE SPOย ECZEร STWU PRZY SZย Oyร
#HISTOPH 7ELLENS
7YCHOWANIE NIE JEST ZADANIEM DO WYKONANIA W TZW WOLNYM CZA SIE JAKO DODATEK DO INNYCH ZAJร ร *EST TO FUNDAMENTALNY OBOWIย ZEK WRร CZ BITWA DO WYGRANIA KTร RA POWINNA ANGAย OWAร CAย ย SIย ร I ENERGIร ZARร WNO RODZICร W JAK I WYCHOWAWCร W KARD #ARLO -ARIA -ARTINI 3*
/ Dร BIE I Dย BKU .A JASNEJ WIELKIEJ POLANIE Rร Sย SOBIE SAMOTNIE STARY Dย B O ROZย Oย YSTYCH KONARACH U JEGO PODNร ย A PIย ย SIร DO Gร RY Mย ODY Dย BEK 0EWNEGO GORย CEGO POย UDNIA Dย BEK ZAGADNย ย STARY Dย B s 0OWIEDZ MI JAK TO JEST KIEDY PRZYJDZIE STAROyร s 4EGO NIKT NIE JEST W STANIE POWIEDZIEร s ODPARย Dย B s JAK SIร ZESTARZEJESZ SAM ZOBACZYSZ s !LE PRZECIEย MUSISZ WIEDZIEร JAK SIร STAย Ey STARY s NAPIERAย Dย BEK s .AJPIERW DAWNO DAWNO TEMU s ZACZย ย OPOWIA DAร STARY Dย B s BYย O NAS TU WIELE Rร ย NYCH DRZEW I STA NOWIย YyMY Gร STY LAS 7SZYSTKIE PIร ย YyMY SIร DO yWIATย A I Sย Oร CA I s KIEDY PRZYCHODZIย A BURZA Z PIORUNAMI Bย Y SKAWICAMI I DESZCZEM s JEDNO MIAย O W DRUGIM OPARCIE !LE WIELE Z NAS PADย O POD SIEKIERย LUB SKARย OWACIAย O
STAROyร WIEDZA PRZEMIJANIE
',/3!2)5-
4YLKO KILKA OSI GNÇ O TAK JAK JA WYSOKOyà : BIEGIEM LAT LAS PRZEKSZTA CONO W PARK A NAS USTAWIONO W RZÇ DY W TAKIEJ ODLEG OyCI OD SIEBIE ABY JEDNO DRUGIEMU NIE MOG O POMÐC 7OKÐ MNIE ZACZÇ O ROBIà SIÇ CO RAZ BARDZIEJ PRZESTRZENNIE I PUSTO ) W KOÎCU ZOSTA EM SAMOTNY SKAZANY SAM NA SIEBIE W WALCE Z WICHREM I DESZCZEM WYDANY SPIEKOCIE S OÎCA I MROZOM ZIMY s ! WIÇC s WTR CI SIÇ D BEK s TO JEST TAK E NAJ PIERW STOI SIÇ W GROMADZIE I TO JEST LAS POTEM NAS UBYWA I STOIMY CORAZ DALEJ OD SIEBIE I TO JEST PARK A NA KOÎCU PRZYCHODZI SAMOTNOyà *A NIE CHCÇ BYà STARY s 4O WTEDY NIGDY SIÇ NIE DOWIESZ JAK TO JEST GDY PRZEKROCZY SIÇ PRÐG STAROyCI s ODPAR D B s ! CZY W OGÐLE WARTO SIÇ UBIEGAà O TÇ WIEDZÇ s ZA PYTA D BEK s : PEWNOyCI TAK s RZEK D B Z NACISKIEM s )NA CZEJ BY MNIE TUTAJ NIE BY O
/DCZUWAM LITOyà I RAZEM OBAWÇ
E UDAWA EM D B A BY EM PRÐCHNO #ZES AW -I OSZ
3AMOTNOyà MO E BYà BEZLUDNA G UCHA NIEWIDOMA s ALBO WYPE NIONA LUD|MI GWAREM WIAR *ANUSZ +ORCZAK
$LACZEGO YCIE MOJE NIE BY O JAK KRÇGI NA WODZIE OBUDZONYM W NIESKOÎCZONYCH G ÇBIACH POCZ TKIEM KTÐRY ROyNIE UK ADA SIÇ W S OJE STOPNIE FA DY BY SKONAÃ SPOKOJNIE U TWOICH NIEODGADNIONYCH KOLAN $ZIÇKUJÇ #I 0ANIE E DA Ey MI NA STARE LATA DAR ZDUMIEWANIA SIÇ
:BIGNIEW (ERBERT
-A GORZATA (ILLAR
III
CZ OWIEK I YCIE
',/3!2)5-
TO SAMOyà DIALOG GODNOyà CZ OWIEKA
/ SPOTKANIU NA SZOSIE .A SZOSIE ROZEGRA A SIÇ KIEDYy TAKA SCENKA : ELEGANCKIEGO AUTA WYSIAD RÐWNIE ELEGANCKI PAN I ZACZ COy D UBAÃ PRZY SWOIM WOZIE 2OBI TO BARDZO NIEZRÇCZNIE /BOK STA M ODY CZ OWIEK I Z UyMIECHEM PRZYGL DA SIÇ TEMU 7 KOÎCU W AyCICIELA AUTA PONIO S Y NERWY I WYWI ZA SIÇ DIALOG s #O SIÇ PAN TAK GAPISZ s ! CO NIE WOLNO s 7OLNO NIE WOLNO ALE JA SOBIE TEGO NIE YCZÇ s .IC PAN NIE MASZ DO YCZENIA BO DROGA NALE Y DO WSZYSTKICH s 0ANIE ODEJD| RADZÇ BO TO SIÇ |LE SKOÎCZY s ! W AyNIE E NIE ODEJDÇ BO MI SIÇ TU PODOBA STAÃ I PATRZEÃ 7 AyCICIEL AUTA ZACZ KRZYCZEÃ s 0AN NIE WIE KIM JA JESTEM s .IE WIEM I WCALE MNIE TO NIE INTERESUJE s 4AKICH JAK JA JEST W 0OLSCE TYLKO KILKU s ! TAKICH JAK JA s ODPOWIEDZIA SPOKOJNIE M ODZIE NIEC s JEST W 0OLSCE JESZCZE MNIEJ s TYLKO JA JEDEN
+A DY CZ OWIEK RODZI SIÇ JAKO BLI|NIAK TEN KTÐRY JEST I TEN ZA KOGO SIÇ UWA A -ARTIN +ESSEL
.IE DA SIÇ KOGOy WYPRZEDZIÃ JE ELI CHODZI SIÇ JEGO yLADAMI &RANÄOIS 4RUFFAUT
%SKALACJA WSZELKICH NAPIÇÃ ROZPOCZYNA SIÇ WRAZ Z PORZUCENIEM DIALOGU KARD *ULIUS $ÓPFNER
' OSZ C CZ OWIEKOWI "O E ZBAWIENIE OFIAROWUJ C MU I PRZEKAZUJ C "O E YCIE ZA POyREDNICTWEM SAKRAMENTÐW NADAJ C KIERUNEK JEGO Y CIU PRZYKAZANIAMI MI OyCI "OGA I BLI|NIEGO +OyCIÐ PRZYCZYNIA SIÇ DO UBOGACENIA GODNOyCI CZ OWIEKA *AN 0AWE ))
#:ยงiยฃ ))) #:ย /7)%+ ) ย 9#)%
/ KRร LU I ZACZAROWANEJ STUDNI NIE TYLKO DLA POLITYKร W
STADNOyร NAyLADOWNICTWO
7 DALEKIM PAร STWIE RZย DZIย KRร L s POTร ย NY I Mย DRY *EGO POTร GA NAPAWAย A PODDANYCH STRACHEM JEGO Mย DROyร WZBUDZAย A MIย Oyร I SZACUNEK 7 SERCU MIASTA ZNAJDOWAย A SIร STUDIA ZE |Rร DLANย WODย 7SZYSCY MIESZKAร CY CZERPALI Z TEJ STUDNI Rร W NIEย KRร L I CAย Y DWร R s NIE BYย O BOWIEM INNEJ WODY W OKOLICY 0EWNEJ NOCY GDY WSZYSCY SPALI ZJAWIย A SIร W MIE yCIE STARA WIED|MA I WLAย A DO STUDNI SIEDEM KROPEL JA KIEJy MIKSTURY Mร WIย C s +TO OD TEJ CHWILI NAPIJE SIร TEJ WODY TEN NIECH ZWARIUJE .ASTร PNEGO PORANKA WSZYSCY OPRร CZ KRร LA I JEGO KANCLERZA PILI Z TEJ ZACZAROWANEJ STUDNI I WSZYSCY s JAK PRZEPOWIEDZIAย A STARA WIED|MA s DOSTALI POMIESZA NIA ZMYSย ร W #Aย Y DZIEร PODAWANO SOBIE NA PLACACH I W ZAUย KACH SZEPTANย WIEyร ย E KRร L I JEGO KANCLERZ POSTRADALI ROZUM s .IE MOย EMY DOPUyCIร ABY RZย DZILI NAMI WARIACI TRZEBA ICH ODSUNย ร OD TRONU / ZACHODZIE Sย Oร CA KRร L POLECIย PRZYNIEyร SOBIE W Zย O TYM KUBKU WODร ZE STUDNI 7YPIย POย OWร A RESZTร DAย KANCLERZOWI *ESZCZE TEGO SAMEGO WIECZORU CAย E MIASTO WYSZย O NA Gย ร WNY PLAC ABY yWIร TOWAร TO ย E KRร L I JEGO KANCLERZ ODZYSKALI ROZUM
4AM GDZIE WSZYSCY yPIEWAJย NA JEDNย NUTร Sย OWA NIE MAJย ZNACZENIA 3TANISย AW *ERZY ,EC
'DY WSZYSCY GODZย SIร NA JEDNO TRACI ONO SWย WARTOyร TO JUย WSTร P DO UPADKU I yMIERCI 3TEFAN +ISIELEWSKI
POLITYKA
',/3!2)5-
7 POLITYCE G UPOTA NIE STANOWI PRZESZKODY .APOLEON
7SZYSTKIE S ABE RZ DY OPIERAJ SIÇ NA TYM E KNEBLUJ M DRZEJSZEJ CZÇyCI NARODU USTA 'EORG #HRISTOPH ,ICHTENBERG
TEATR DROBIAZGI
/ W AyCIWEJ ROLI -A Y -ACIUy BARDZO CHCIA ZAGRAÃ W SZKOLNYM TEA TRZYKU 4EGO DNIA GDY POSZUKIWANO DZIECIÇCYCH AKTO RÐW I ROZDZIELANO ROLE -ACIUy s CA Y DUMNY I RADOSNY s WRÐCI ZE SZKO Y I RZUCI SIÇ W RAMIONA MATKI Z OKRZY KIEM s -AMO WIESZ ZOSTA EM WYBRANY DO KLASKANIA
7SZYSTKIE NARODY KLASKAJCIE W D ONIE WYKRZYKUJCIE "OGU RADOSNYM G OSEM 0S
.IECH RZEKI KLASZCZ W D ONIE NIECH GÐRY RAZEM WO AJ RADOyNIE 0S
'ÐRY I PAGÐRKI PRZED WAMI PODNIOS RADOSNE OKRZYKI A WSZYSTKIE DRZEWA POLNE KLASKAÃ BÇD W D ONIE )Z
! KTO MA ZA NIC MA E RZECZY WNET PODUPADNIE 3YR
3TRZE CIE SIÇ EBYyCIE NIE GARDZILI ADNYM Z TYCH MA YCH -T
CZESC IV
ko Sci贸 L i modlitwa
',/3!2)5-
DOBROCZYNNOyà ZW TPIENIE
/ ZZIÇBNIÇTEJ DZIEWCZYNCE 0OBO NY M SPOTKA W ZIMIE A MRÐZ BY SIARCZYSTY MA DZIEWCZYNKÇ 3TA A NA BRZEGU DROGI TRZÇS A SIÇ Z ZIMNA BO MIA A NA SOBIE TYLKO CIENK SUKIENKÇ 7I DAÃ BY O TE E JU OD PARU DNI NIE MIA A NIC W USTACH $ZIECINNE OCZY PATRZY Y JAKOy MATOWO BEZ NADZIEI 0OBO NY M PRZE Y BARDZO TO NIESPODZIEWANE SPOTKANIE :DENERWOWA SIÇ NÇDZ DZIECIÇC I ZACZ "OGU WYMYyLAÃ E DOPUyCI DO TEGO E NIC NIE ROBI ABY UL YÃ TEMU DZIECKU 0AN "ÐG MILCZA CA Y DZIEÎ A W NOCY NIEOCZEKIWA NIE ODPOWIEDZIA s /WSZEM ZROBI EM COy W TYM KIERUNKU STWORZY EM CIEBIE
:ADAJEMY "OGU TYSI CE PYTAÎ ZAPOMINAJ C CA KOWICIE E /N MA PRA WO RÐWNIE NAM ZADAWAÃ PYTANIA 0ETER 5TTENDORF
0O YCZAJCIE 0ANU WASZE PIENI DZE PRZEZ RÇCE UBOGICH 4O /N SAM OTRZYMA PRZECHOWA I ZAPISZE WSZYSTKO CO DOSTA UBOGI yW !MBRO Y
/DROBINA DOBROCI OD CZ OWIEKA DO CZ OWIEKA JEST LEPSZA NI MI Oyà DO CA EJ LUDZKOyCI 2ICHARD $EHMEL
'DY CHODZI O SPRAWY LUDZKIE NIE yMIAÃ SIÇ NIE P AKAÃ NIE OBURZAÃ SIÇ ALE ROZUMIEÃ "ARUCH 3PINOZA
0AMIÇTAJCIE 2ÇKÇ NALE Y WYCI GAÃ DO CZ OWIEKA A NIE PO CZ OWIEKA !NTONI 2EGULSKI
#:§i£ )6 +/i#)° ) -/$,)47!
/ BYKU I MODLITWIE 0RZEZ SZCZERE POLE SZ O DWÐCH MÇ CZYZN .AGLE JAK SPOD ZIEMI WYSKOCZY ROZWyCIECZONY BYK I CA YM PÇ DEM WZI NAMIAR PROSTO NA NICH -Ç CZY|NI NA TEN WIDOK RZUCILI SIÇ DO UCIECZKI ALE BYDLÇ DEPTA O IM JU NA PIÇTACH 7KRÐTCE STA O SIÇ JASNE E UCIEKAà NIE MA GDZIE E NIEBEZPIECZEÎSTWA NIE DA SIÇ UNIKN à 7ÐW CZAS JEDEN KRZYCZY DO DRUGIEGO s 4ERAZ TO JU KONIEC Z NAMI NIE MA DLA NAS RATUN KU ZMÐW PRÇDKO JAK y MODLITWÇ NA TÇ OKOLICZNOyà s .IGDY W YCIU SIÇ NIE MODLI EM I NIE ZNAM ADNEJ MODLITWY NA TE OKAZJÇ s ODPOWIEDZIA TEN DRUGI s 7SZYSTKO JEDNO BYK ZARAZ NAS MA +A DA MODLI TWA JEST DOBRA s PAD A KRÐTKA ODPOWIED| s 4O POWIEM JEDYN MODLITWÇ JAK PAMIÇTAM A KTÐR MÐJ OJCIEC ZMAWIA PRZED JEDZENIEM a0ANIE 4Y W SWEJ DOBROCI NIGDY NIE USTAJESZ POB OGOS AW WIÇC WSZYSTKO CO NAM DAJESZ q
-ODLITW JEST PRZEDE WSZYSTKIM NIE TO CO WIDAÃ I S YCHAÃ ALE TO CO DZIEJE SIÇ W G ÇBI DUSZY KS *AN :IEJA
-ODLIÃ SIÇ TO MÐWIÃ "OGU 3 /®#% OCZEKUJÇ OD #IEBIE yWIAT A NA MOJ DROGÇ DNIA BEZ #IEBIE BY BYM TYLKO DZIECKIEM NOCY ZAGUBIO NYM NA DRODZE BEZ WYJyCIA -ICHEL 1UOIST
-ODLITWA JEST SIOSTR PTAKÐW 7ILLIAM *AMES
-ODLITWA JEST AZYLEM KA DEJ TROSKI yW *AN #HRYZOSTOM
NIEBEZPIECZEÎSTWO RATUNEK MODLITWA
',/3!2)5-
ZAKONY CZUWANIE ZWYCZAJE
/ RÐ NYCH ZWYCZAJACH 3POTKA O SIÇ RAZ DWÐCH ZAKONNIKÐW Z RÐ NYCH ZAKO NÐW 0O CHWILI ZACZÇLI OPOWIADAÃ O ZWYCZAJACH PANU J CYCH W ICH WSPÐLNOTACH s 7 PI TEK ROZDAJEMY JA MU NÇ WED UG UWA ANIA CA NOC Z PI TKU NA SOBOTÇ CZUWAMY A W NIEDZIELÇ PRZED -SZ yW ZMAWIAMY CA Y PSA TERZ WSZYSTKIE PSALMY OD PIERWSZEGO DO STO PIÇÃDZIESI TEGO s ROZWO DZI SIÇ NIE BEZ DUMY PIERWSZY s -Y s ODPAR DRUGI s CZUWAMY PRZEZ WSZYSTKIE NOCE JAK D UGO STARCZA NAM SI DAJEMY JA MU NÇ ZA WSZE KIEDY SPOTYKAMY BIEDAKA I MAMY PIENI DZE A PSALMÐW NAD KTÐRYMI $AWID yLÇCZA W POCIE CZO A SIEDEMDZIESI T LAT NIE ODMAWIAMY PO KOLEI LECZ ZGOD NIE Z PORZ DKIEM LITURGICZNYM I POTRZEB CHWILI
"ÐG KTÐRY SAM NIE MA ADNYCH POTRZEB CHCE BYyMY 'O WSPIERALI W OSOBACH BIEDNYCH yW !UGUSTYN
+TO NIE WYCI GA SWYCH R K DO BIEDNYCH ABY IM PODAÃ DAR TEN NA DAR MO WYCI GA JE DO "OGA ABY OTRZYMAÃ PRZEBACZENIE SWYCH GRZECHÐW yW "ERNARDYN ZE 3IENY
*EDEN PACIERZ ZMÐWIONY POBO NIE WIÇCEJ ZNACZY NI STO PACIERZY ZMÐWIONYCH NIEDBALE yW &RANCISZEK 3ALEZY
)NDEKS HASE SPORZ DZI +RZYSZTOF $YBCIAK
NUMERY PODANE PRZY HAS ACH S NUMERAMI TEKSTÐW
!
"
ABORCJA ABSURD AGITACJA AGRESJA AKTOR AKTORSTWO ALKOHOL ALKOHOLIZM ALTRUIZM AMATORSTWO AMBICJA ANIO !NIO 3TRÐ !NTYCHRYST APETYT APOSTOLSTWO PIÇKNA APOSTO OWIE ARGUMENTY ARKA ARTYSTA ASCEZA ATEIZM AUTENTYCZNA WIARA AUTENTYZM AUTOIRONIA AUTOREFLEKSJA AUTORYTET
BA WOCHWALSTWO BESTSELLERY DUCHOWE BEZBRONNOyà BEZDUSZNOyà BEZINTERESOWNOyà BEZKOMPROMISOWOyà BEZMYyLNOyà BEZPIECZEÎSTWO BEZPRAWIE BEZROBOTNI BEZROZUMNA DOBROà BEZSENS BEZSILNOyà Z A "IBLIA BIEDA BIEDNI BIEDNY BOGACZ BIEDNY I BOGATY BIERNOyà BISKUP BLISKOyà BLISKOyà "OGA BLISKOyà #HRYSTUSA BLISKOyà RAJU BLI|NI BLU|NIERSTWO B AGANIE
B AZEN B D B D UCZONYCH B DZENIE B OGOS AWIENI B OGOS AWIEÎSTWO BOGACTWO BOGACTWO UBOGICH BOGACZ BOHATERSTWO BOJA|Î BO A "OSKA PRZYJA|Î "O A SPRAWIEDLIWOyà "O E .ARODZENIE "O Y HUMOR "O Y POKARM "O Y WYBÐR "ÐG "ÐG /JCIEC "ÐG ROZMOWY "ÐG UCZONYCH "ÐG UKRYTY BÐL BRAK CZASU BRAK MI OyCI BRAK SAMOKONTROLI