3 minute read
Q Nowe rozrzutniki
podsumowanie roku sprzedażowego i plany firmy cynkomet rozrzutni w rozrzutnikach
Wysokie wyniki sprzedażowe. Zrealizowane wszystkie cele inwestycyjne, również te zaplanowane przed pandemią. Otwarte nowe rynki zbytu i nowości wdrożone do produkcji. Ubiegły rok w Cynkomecie z Czarnej Białostockiej pozostawił dobre wspomnienie. A plany na 2021?
Advertisement
Utrzymanie – co najmniej – dotychczasowych poziomów sprzedaży i silniejsza presja na na rozwój rynków zachodnich. Jak to osiągnąć? Głównie poprzez stały nacisk na rozwój innowacyjności i konkurencyjności. A to zapewnią nowości w ofercie i utrzymanie dobrze przygotowanej kadry działów produkcyjnych i konstrukcyjnych. – Choć koronawirus sparaliżował światową gospodarkę, to jednak nie możemy narzekać na rok 2020 – powiedział nam Mariusz Dąbrowski, prezes Cynkometu. – Pierwsze półrocze było bardzo dobre, na ostatecznym – porównywalnym do ubiegłego roku – wyniku, zaważyła druga połowa, kiedy to odczuliśmy znaczące przyhamowanie w zleceniach na cynkowanie ogniowe. Ale odnotowaliśmy też jeden z najwyższych przyrostów rejestracji przyczep rolniczych. Bez większych zakłóceń zrealizowaliśmy wszystkie planowane inwestycje i – co ważne – nie musieliśmy zwalniać pracowników z powodu pandemii.
Pytany o źródła sukcesu, prezes firmy nie ma wątpliwości – pozyskanie kolejnych dealerów, którzy skutecznie promują firmę. I to w okresie pandemicznym, kiedy na długi czas została ograniczona możliwość uczestnictwa w branżowych imprezach targowo-wystawienniczych. – Świadczy o tym m.in. ok. 60% wzrost sprzedaży na rynku niemieckim, co jest bardzo dobrym prognostykiem na przyszłość – mówi Mariusz Dąbrowski. – Z tym rynkiem wiążemy wielkie nadzieje, które już dzisiaj się realizują.
Ubiegły rok upłynął w Czarnej Białostockiej pod znakiem prac nad CS-line, nową linią rozrzutników skorupowych, wyposażonych w nowe rozwiązania poprawiające trwałość i niezawodność maszyn. Do ich produkcji używa się profilowanych giętych ścian, wykonanych na zakupionej w 2020 r., 6-metrowej | Dywersyfikacja rynków sprzedażowych i stały rozwój oferty produkcyjnej prasie o nacisku 600 t. to recepta Cynkometu na trudne czasy. Na zdjęciu przyczepa z linii CS-line.
Jeżeli sytuacja pandemiczna nie ulegnie dalszemu zaostrzeniu, naszymi maszynami rolniczymi – zaznafirma zakłada utrzymanie dotychczasowego cza Mariusz Dąbrowski. – Choć niepewność poziomu sprzedaży. W Centrum Badawczo- na rynku powstrzymuje niektórych rolni-Rozwojowym spółki na ukończeniu są prace ków przed dokonaniem zakupu maszyn, ich nad nowymi innowacyjnymi produktami, w tym sprzedaż utrzymuje się na stabilnym pozionad rozrzutnikiem z nowymi rozwiązaniami, mie. Jesteśmy dobrej myśli, choć zakładamy, istotnymi dla mniejszych i średnich gospodarstw. że pierwszy kwartał nie będzie łatwy. NajFirma stawia też na rozwój segmentu przyczep większe tegoroczne wyzwanie, to sprzedaż wykonywanych na zamówienie. Ma już podpisa- na rynki zagraniczne i powiększenie eksporne kontrakty na trzy nowe maszyny o tonażu 70 tu. W tym roku nie planujemy też większych t. Dwa inne projekty są w fazie negocjacji. Cyn- inwestycji. Chcemy poczekać jeszcze chwilę, komet planuje też dalszą ekspansję na rynkach by zminimalizować potencjalne ryzyko i zozagranicznych, szczególnie zachodnich – prócz baczyć, jak będzie się rozwijała pandemia Niemiec, także Szwajcarii i Austrii. i jak wpłynie to na rynki, na których działamy. – W pandemii nie obserwujemy znaczą- TeksT (AG), cej zmiany, jeżeli chodzi o zainteresowanie foT. Archiwum redAkcji
nowy „koń roboczy” ze stajni new holland
dynamiczny i ekologiczny
Choć jest dostępna na rynku od połowy zeszłego roku, to nadal przyciąga. Nowa seria ciągników New Holland T5 Dynamic Command zbiera pochlebne recenzje z kraju i z zagranicy. Nowa linia nawiązuje wprost do światowych trendów w konstruowaniu sprzętu rolniczego, zmierzającego do ograniczenia zużycia paliw kopalnych. Połączenie dużej pojemności silnika FPT 4,5 l z dwusprzęgłową przekładnią Dynamic Command zapewnia wyjątkowo ekonomiczną pracę maszyny w zróżnicowanym obciążeniu. Istotnym czynnikiem, wpływającym na komfort pracy operatora, zwłaszcza w miejscach o ograniczonej przestrzeni jest przestronna kabina z opcją adaptacji do pracy w niskich pomieszczeniach. Dzięki niewielkim wymiarom zewnętrznym ciągniki nowej serii są sprzętem o wyjątkowo wysokim potencjale i wszechstronności. Standardowa wysokość maszyny na największych kołach z tyłu 600/65 R38 to niecałe 290 cm, rozstaw osi – 249 cm, kąt skrętu kół przednich – 55 stopni, masa własna netto – ok. 5.500 kg. Dzięki takim parametrom ciągnik jest niezwykle dynamiczny i zwrotny i doskonale radzi sobie w pracach polowych i transporcie.
Wysoka ergonomia wnętrza, intuicyjna obsługa (elementy sterownicze umieszczone w podłokietniku) doskonała widoczność we wszystkich kierunkach oraz obniżony do 72 dB hałas wewnątrz ułatwia nawet wielogodzinną pracę bez nadmiernego zmęczenia.