3 minute read
Q Granica w oczach prawa
wyznaczanie granic działek na terenach rolnych Miedza na spokojnie
– Granica między moim polem a sąsiada jest. Ale czy jest we właściwym miejscu, tego już nie jestem pewien. Jak to sprawdzić i czy sąsiad, któremu nie zależy na ustaleniu jej faktycznego położenia, powinien zapłacić za usługę geodety – pyta pan Piotr, nasz czytelnik z gminy Krypno.
Advertisement
Bardzo często w swojej pracy spotykam ludzi, którzy mają nieruchomość, ale nie znają dokładnie jej zasięgu. Nie wiedzą dokąd można postawić ogrodzenie lub – niestety – kłócą się o to z sąsiadem.
Powyższe wątpliwości jest w stanie rozwiać geodeta, który na zlecenie zainteresowanej osoby, czy osób wykonuje wznowienie znaków granicznych danej działki. Czynność ta ma na celu fizyczne wyznaczenie granic działki na gruncie. Ma to o tyle istotne znaczenie, że osoba zainteresowana widzi dokąd sięga jego prawo własności.
Sprawa nieco się komplikuje, gdy jesteśmy w sporze z sąsiadem, tzn. nam się wydaje, że granica przebiega „gdzieś tutaj”, a sąsiadowi wydaje się, że „gdzieś indziej”. Warto więc wspomnieć, że pomimo tego, że geodeta działa na zlecenie zainteresowanej osoby, to jest on całkowicie bezstronny (przynajmniej tak być powinno – uśmiech).
Niezbędne do wyznaczenia punktów granicznych dokumenty geodeta uzyskuje z właściwego miejscowo starostwa powiatowego, bowiem to właśnie tam zgromadzona jest dokumentacja, dotycząca każdego skrawka ziemi. Często spotykam się z błędnym przekonaniem, że jako geodeci mamy „swoje bazy dotyczące granic”, na podstawie, których jesteśmy w stanie wyznaczyć granice działek. Nie jest tak. I zresztą dobrze. Bo aż strach pomyśleć, co by było, gdyby każdy geodeta wyznaczał granice według posiadanych przez siebie dokumentów.
Wznowienie znaków granicznych ma na celu ich fizyczne odtworzenie w sytuacji, gdy zostały one przesunięte, zniszczone bądź uszkodzone. Do stabilizacji znaków granicznych używa się m.in. słupków betonowych, granitowych, rur stalowych – jako znaków naziemnych, zaś jako podcentry wykorzystuje się butelki, czy rurki drenarskie, które umieszcza się bezpośrednio pod znakiem naziemnym. Na terenach podmokłych zalecane jest stosowanie zaimpregnowanych pali drewnianych. Wznowienie możemy wykonać tylko wtedy, gdy istnieją w pełni wiarygodne i jednoznaczne dokumenty pozwalające bezspornie określić pierwotne położenie znaków granicznych. Zdarza się też i tak, że na jeden znak graniczny występują rozbieżne (sprzeczne, błędne) lub niekompletne dokumenty. Wtedy geodeta jest zmuszony odmówić pracy i poinformować zainteresowaną osobę o konieczności ustalenia granicy w trybie postępowania rozgraniczeniowego, które to postępowanie przeprowadza wójt (burmistrz, prezydent miasta) na wniosek zainteresowanej osoby.
Wydawać by się mogło, że wznowienie znaków granicznych jest procedurą bezproblemową. Tak jednak nie jest. Bardzo często komplikują ją spory graniczne pomiędzy zwaśnionymi sąsiadami. Jeżeli wyniknie spór, co do położenia znaków granicznych, strony mogą wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie sprawy. Zasady i czynności konieczne przy wznawianiu znaków granicznych: Q posiadanie przez geodetę odpowiednich uprawnień zawodowych, Q zgłoszenie pracy geodezyjnej we właściwym miejscowo starostwie powiatowym, Q uzyskanie dokumentów, na podstawie których geodeta przeprowadza analizę i ocenę jej wiarygodności, kompletności, Q wykonanie pomiarów terenowych, obliczeń kameralnych, Q zawiadomienie zainteresowanych stron o czynnościach wznowienia znaków granicznych,
Q wznowienie znaków granicznych, sporządzenie stosownej dokumentacji (m.in. protokołu – wznowienia znaków granicznych), skompletowanie operatu technicznego,
Q przekazanie operatu technicznego do starostwa powiatowego celem weryfikacji i przyjęcia go do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego.
Wszystko byłoby łatwe, gdyby nie wspomniane wcześniej „spory graniczne”. W przypadku zaistnienia sporu, geodeta powinien przybyłym stronom wyjaśnić wszystkie wątpliwości, przedstawić dowody i argumenty na takie, a nie inne usytuowanie wznawianych znaków granicznych. Z praktyki wynika, że jeżeli strony, mimo wyjaśnień, nie dojdą do porozumienia, wówczas geodeta powinien je poinformować o możliwości rozstrzygnięcia sprawy przez sąd w postępowaniu procesowym. Czasami wydaje się to jedyną możliwością zażegnania sporu pomiędzy skłóconymi sąsiadami. Nie jest to jednak ani szybkie, ani tanie – trzeba więc o tym pamiętać, bo zawsze lepiej jest – nawet największe spory dotyczące „miedzy” – wyjaśniać polubownie.
No i na koniec słowo o kosztach. W przypadku wyznaczenia punktów granicznych/ wznowienia znaków granicznych pokrywa je zainteresowany (zleceniodawca). Natomiast, gdy w grę wchodzi rozgraniczenie – koszty rozdzielane są według postanowienia organu prowadzącego rozgraniczenie (zazwyczaj obciążane są strony postępowania, a nie tylko strona wszczynająca to postępowanie).
|Konflikt o miedzę można (a nawet trzeba) ucywilizować!
Łukasz Kwiatkowski
W związku ze wzrostem wartości nieruchomości i ciągłym rozwojem rynku, ogromne znaczenie ma zasięg prawa własności. Nie bez znaczenia jest renoma, wiedza i doświadczenie geodety, któremu zlecimy wyznaczenie punktów granicznych. I sądzę, że warto o tym pamiętać planując taką procedurę.