1 minute read
Q Humor str
***
– Co mówi chemik do pokerzysty? – Potasuj.
Advertisement
***
– Jak ci na imię? – Baltek. – Ale Bartłomiej czy Bartek? – Baltazar.
***
– Po co szantażysta chodzi do warzywniaka? – Po gruszki.
***
– Jak się nazywa małżeństwo rybaka i syreny? – Para wodna.
UŚMIECH PROSZĘ Uszy są po to, by śmiać się od ucha do ucha
Przychodzi facet do biblioteki: – Gdzie znajdę książkę „Mężczyzna panem domu”? – W dziale bajki i baśnie.
***
Co to jest para wodna? Tylko umysł dziecka,jak źrebak szybki, odpowiedział od razu: Dwie małe rybki. śp. ksiądz Jan Twardowski
***
Do sypialni wpada Mietek i woła do leżącej w łóżku żony: – Ubieraj się szybko! Pożar!
Na to z szafy słychać przerażony męski głos: – Meble ratujcie, meble.
– Zaproś mnie gdzieś nawalentynki. – Nie zada ję się z mężatkami. – Ale ja jestem twoją żoną. – Żadnych wyjątków.
***
Żona mówi do męża: – Idź do sklepu po mleko. Jak będzie awokado to kup sześć.
Po czym mąż idzie do sklepu. Po chwili wraca, wchodzi do pokoju trzymając sześć kartonów z mlekiem. I mówi: – Było awokado.
***
Rozmawia dwóch przyjaciół: – Słyszałem, że twoja teściowa miała wypadek. – Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad. Na schodach potknęła się i skręciła kark. – I co zrobiliście? – Spaghetti.
***
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego. – Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste... – To olej. – mówi mechanik: – No to oleję. – mówi blondynka:
***
Pacjent do lekarza: – Panie doktorze czy operacja się udała? – Tak, od wczoraj jest pan 100% kobietą. – A czy ja nie miałem mieć wyrostka robaczkowego usuniętego? – No masz, babie to nigdy nie dogodzisz.
***
– Kot, który roznosi listy? – Kod pocztowy.
***
– Jakie zwierzę jest najbardziej posłuszne człowiekowi? – Kleszcz, bo je ci z ręki.
***
Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że jest na całe życie. – Ale pan naprawdę wtedy bardzo kiepsko wyglądał.