2 minute read
Jubileuszowo?
Sławomir Osiński
Kilka słów o konferencji z okazji 30-lecia „Refleksji”
Advertisement
Poczułem się wielce udziadowiony, gdy z okazji trzydziestych urodzin „Refleksji” naszła mnie taka oto refleksja: jestem od czasopisma starszy dwukrotnie. Przy poprzednim jubileuszu jakoś sobie nie uświadomiłem plugawości biegnącego czasu, a teraz skonstatowałem, że ponad trzy dekady zajmuję się problemami oświaty jako samorządowiec, publicysta i wykładowca, staram się wpływać na decyzje władz poprzez działalność w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Kadry Kierowniczej Oświaty, a od 1998 roku współpracuję z „Refleksjami”, w porównaniu do mnie – wciąż tchnącymi młodością. Moja współpraca z redakcją zaczęła się od rysunków ilustrujących artykuły i sporadycznych tekstów, a z czasem zamieniła się w pełnoprawne pisanie artykułów, felietonów okraszonych rysunkiem i trwa do dzisiaj, głównie felietonowo i nieco rzadziej rysunkowo.
Jubileusz to czas świętowania, a jak powiada jeden z filozofów (mój chowający wszystko Niemiec ujawnia bez przekonania, że to najprawdopodobniej Gadamer), jest to czas uroczysty, spełniony, polegający na swoistym zatrzymaniu się i oddaniu pogłębionej refleksji.
Zatem najpierw myśl i komentarz do sesji naukowej, w której Bogusław Śliwerski, profesor Uniwersytetu Łódzkiego oraz Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, dynamicznie opowiedział o konieczności zmian w edukacji, o których mówi się już od ponad dwudziestu lat i w życie wprowadza w różnych szkołach, a nie tylko w oświacie niepublicznej, jak wielokrotnie zauważał prelegent. To swoiste echo publikacji autorstwa profesora i Michała Plucha pod tytułem Uwolnić szkołę od systemu klasowo-lekcyjnego. Głos ważny, albowiem
90 FELIETON REFLEKSJE 4/2021
znaczna część środowiska naukowego oraz nauczycieli zanurzona jest nadal z podziwu godnym uporem w dziewiętnastowiecznym bajorze edukacyjnym.
Z kolei profesor Magdalena Środa z Uniwersytetu Warszawskiego, odnosząc się do zagadnienia moralności w szkole jako przestrzeni publicznej, zwróciła uwagę na szerzenie się koniunkturalnej obłudy i pseudoreligijności. Wiele gorzkiej prawdy w tym było, ale obraz wydał mi się zbyt stereotypowymi barwami nakreślony. Może warto, żeby badaczka przyjrzała się baczniej dobrym, dzisiejszym szkołom, uczącym się, budzącym i emancypującym?
Natomiast profesor Iwona Chmura-Rutkowska, socjolożka edukacji z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, odwołała się do doświadczeń ośrodka „Motylarnia” w kształtowaniu pozytywnego wizerunku świata w szkole, mówiła o motywacji, odwadze i krytycyzmie. Pochwała myślenia krytycznego jako kierunku przemian niezbędnego w nowoczesnej szkole dominowała we wszystkich wystąpieniach. Szkoda, że wirtualna forma nie pozwalała na dyskusję z prelegentami.
Druga refleksja musi być natury wzniosłej i ogólnej, gdyż niezwykle trudno odnosić się do dzieła, w którym się prawie ćwierć wieku uczestniczy. Myślę, że pismo, które ewoluowało z biuletynu informacyjnego do periodyku edukacyjno-naukowego przez te lata odzwierciedlało wszystkie przemiany zachodzące w zachodniopomorskich szkołach, wskazywało drogi do demokracji i nowoczesności. Poza bardzo ważnymi publikacjami nauczycielskimi, będącymi swoistym dzieleniem się „dobrymi praktykami”, o „refleksyjności” czasopisma świadczą artykuły ukazujące wszelkie zmiany i innowacje, zwłaszcza te nowocześnie ewolucyjne, zbyt mocno niezaburzające rytmu działania placówek, ale za to stosunkowo łatwe do realizacji i przeprowadzenia. Często na łamach głos zabierają znakomici uczeni z różnych ośrodków badawczych w kraju. Wydaje się, że dzieło młodego w ostatnich latach zespołu redakcyjnego pozwoliło rozwinąć czasopismo w profesjonalny periodyk zarówno pod względem treści, jak i formy edytorskiej.
I tyle starczy, albowiem „każda liszka swój ogonek chwali”, a ten, jako u stworzonka futrzastego, stanowi puchatą, nastroszoną kitę, która mam nadzieję długo jeszcze będzie twórczo merdać na niwie oświatowej.
Sławomir Osiński
Absolwent polonistyki, zarządzania w oświacie oraz marketingu i zarządzania w ochronie zdrowia. Nauczyciel, publicysta kulinarny i społeczny, rysownik satyryczny, czasem literat i tekściarz. Egzaminator maturalny, ekspert ds. awansu nauczycieli, wykładowca na studiach podyplomowych. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 47 im. Kornela Makuszyńskiego w Szczecinie.