Od redakcji. Kolejne ligowe zmagania już za nami. Tym tegoż samego GP, którą specjalnie dla Was napisał nowy razem kierowcy F1 Grand Prix Liga ścigali się na torze członek zarządu dizel2000 oraz Felieton Filipa o lidze Sepang w Malezji. Jak przebiegał wyścig? O tym Indy Racing. Możemy już śmiało powiedzieć, że ta napiszemy nieco dalej. Już dwa GP za nami, kto będzie forma jaką jest nasz magazyn ligowy przyjęła się na walczył o czołowe miejsca w lidze już wiemy. W środku dobre. Mamy nadzieję, że z czasem będzie się on stawki rozgorzała ostra walka o każdy punkt do rozrastał oraz że każdy ligowicz będzie miał coś do klasyfikacji generalnej Zanim na dobre rozpoczną się powiedzenia w kolejnych numerach magazynu F1GP. przygotowania do GP Chin oddajemy w Wasze ręce Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wszystkim oraz trzeci już numer magazynu ligowego F1GP. W numerze sobie miłej lektury oraz szybkich bolidów podczas możecie
przeczytać
konferencję,
którą
osobiście następnego GP.
poprowadziłem ze zwycięzcami GP Malezji, Relacje z
Ustawienie na pierwszych okrążeniach GP Malezji.
zenon1984
Konferencja.
Tuż po wyścigu S.Buemi, MiStRzU_F1 oraz renault? Rekin73 zapraoszeni zostali na konferencję, którą MiStRzU_F1:Szczerze to Renault stać na wiele więcej, osobiście
poprowadziłem
ze
zdobywcami
trzech juz w Chinach się wszyscy przekonają. Ja uporam sie do
czołowych lokat podczas GP Malezji. Oto co powiedzieli końca z nową kierownicą, a zenon znajdzie odpowiedni specjalnie dla nas tuż po wyścigu.
set, i zapewne będziemy walczyć tak jak zawsze o jak najwyższe lokaty.
zenon1984: Gratuluję fantastycznego wyscigu. W końcu udało Ci sie dojechać do mety. Sądzisz, że gdyby nie zenon1984:Zaraz na starcie przesunąłeś się na pierwsze problemy w Australii byłby komplet punktów na Twoim miejsce i przez pewien czas liderowaleś w wyścigu. Nie koncie?
było szans na pierwsze miejsce??
S.Buemi:Oczywiście. Byłem szybki w Australii i w MiStRzU_F1:Nie ponieważ mój bolid był bardzo lekki wyścigu szybko odskoczyłem.
Nie było żadnych dlatego wystratowałem szybciej od Buemiego. Buemi
przeszkód w odniesieniu zwycięstwa, ale los chciał dawał ze mną rade nawet jak ja mialem paliwa na 2 lapy. inaczej.
Co się okazało on pojechał na 1 stop, ja planowalem 3, z tego wlaśnie powodu musiałem zmienić taktyke na 2
zenon1984:Na początku przegrałeś start z Mistrzem stopy podczas wyścigu i cieszę się że utrzymałem tak czym było to spowodowane?
wysoką dla mnie pozycje w debiucie w lidze.
S.Buemi:Wydaje mi się, że miałem trochę gorszą reakcje na start. Być może dlatego, że miałem niższy boost. zenon1984:Jak układał się wyścig? Który jego etap był kluczowy? S.Buemi:Wyścig dla mnie przebiegał bez większych problemów. Raz przewojowałem i obróciłem się w wyjściu z zakrętu. Wyścig oczywiście jest ważny. Jeśli nie popełnisz błędu to zajmiesz zawsze wysoką pozycję. Jednak wydaje mi się, że najważniejsze były treningi i maksymalne wykorzystanie opon. zenon1984: Gratuluje drugiego miejsca. Po nieobecności w Australii udany występ to powód do radości. Powiedz nam czy drugie miejsce na ta chwile to maksimum teamu
Kolizja Rekina73 i zenona1984. zenon1984: Jak sprawował się bolid podczas wyścigu? MiStRzU_F1:Bolid sprawował się nie najlepiej, nie trafiłem z ustawieniami, jednakże licze że w Chinach bedzię lepiej.
zenon1984:Gratuluję trzeciego miejsca. Czy Twoim pokaże, ilośc treningów bedzi bardzo ważna bo to dość zdaniem mogło być lepiej?
wymagający tor.Będziemy mocni a Seba napewno.
Rekin73:Oczywiście że mogło być ponieważ jechaliśmy na 1 pit .Powinien być dublet.Taktyka byla przemyslana i zenon1984:Co było kluczowym momentem wyścigu setup dopracowany, ale że to są wyscigi wiec dochodzi który pozwoli Ci dojechac na podium? jeszcze czynnik ludzki.Gdyby nie kontakt z kierowcą Rekin73:Tak
naprawdę
to
nie
było
kluczowego
renault który mnie troszkę spowalniał byloby jeszcze momentu po kilku błedach i 1 pit stopie jechałem ze lepiej.Uszkodzonym bolidem spadło mi tempo i ogólnie świadonością już jaką taktykę obrali inni jestem na siebie straciłem ok. 30sek.
zły, że się tak spinałem w walce z kierowcą renault bo
zenon1984:Po raz kolejny kończysz w czołówce czy w gdybym odpóścił nie było by takiej straty, ale cóż Chinach możemy liczyć na Twoje zwycięstwo?
adrenalina musi być.Pozdrawiam i do następnego GP.
Rekin73:Zawsze staram się jechać na maxa więc i Chinach będę walczył o pudło a czy wygram czas
S.Buemi, MiStRzU_F1 oraz Rekin73 na moment przed rozpoczęciem konferencji.
zenon1984
Relacja – GP Malezji.
Dziś 31.05 został rozegrany drugi wyścig w ostatnim kółku PIOBOB był bardzo blisko L.Pedrosa. lidze. Godzina 17.59 trybuny pełne, zawodnicy w Kierowca BMW postawił wszystko na jedną kartę i bolidach i zaczęło się. Kierowcy wyjeżdząją na tor robią wcisnął się na ostatnim nawrocie, niestety wszedł w sobie miejsce i zaczynają walkę o jak najwyższe pozycje. niego zbyt agresywnie i wyniosło go. Do mety dojechało W tych 10 minutach najlepszy czas ustanowił S.Buemi, ośmiu zawidników, więc każdy kto dojechał cieszył się za nim uplasował się Mistrzu_F1 oraz Drabu. Po krótkiej ze zdobyczy punktowej. sesji warm-up wszystkie bolidy stanęły na swoich polach. Rozpoczęło się odliczanie sekund do startu, każdy się koncentruje by wystartować idealnie i nagle pojwaiły sie zielone światła. Ruszyli z miejsca, Piter88nr wystarował za wcześnie i zatrzymał się tuż przy tylnim spoilerze zenona1984. Ruszający za nim dziel2000 ledwo go ominął, a on po chwili robi spina i uderza o bandę. Zawodnicy zbliżają się do T1, po którym cała stawka się wymieszała. Najwięcej stracił L.Pedrosa i PIOBOB, a najwięcej zyskał dizel2000. Na kolejnych okrążeniach zawodnicy robili coraz więcej błędów, emocje sięgały zenitu... i nastąpił okres zjazdów do boxu. Jako piersi zameldowali się kierowcy Renault, a tuż za nimi kieorwca Toyoty. Zawodnicy BMW, Brawn GP, Ferrari i McLarena jechali dalej. Gdy już wszyscy byli po tankowaniach róznica między zawodnikami zwiększyła się i zaczęłą się walka nie o pozycje, ale o czas. Ten okres zadecydował, że po drugim tankowaniu zmieniały się pozycje. Tak stało się w przypadku Buemiego i Mistrzu_F1.
Team
McLaren
pojechał
na
jedno
tankowanie co dało im podium, reszta stawki musiała jeszcze zjeżdżać do boxu. W tym momencie nastąpiła tragedia dla Drabu, który utrzymywał bardzo wysoką pozycję, w jego bolidzie przestała pracować jednostka napędowa. Zostawało coraz mniej okrążeń do mety. Różnica między zawodnikami wynosiła już dużo, ale na
S.Buemi odbiera upragnione trofeum. W tym samym dniu kierowcy wypowiedzieli się odnośnie wyścigu. dizel2000:
Co
było
dla
ciebie
nawiększym
rozczarowaniem? Jurandos:Najbardziej zawiodłem się na oponach, które przez 1,5 tygodnia treningu spisywały się kapitalnie i to właśnie wtedy kiedy, bolid był zalany pod korek..., szkoda.., ale tak to już bywa dizel2000: Jak się prowadził bolid po 1 pit stopie? Jurandos:Jedno okrążenie czyste i to by było na tyle, kolejne to była już jedna wielka klapa, opony ponad 110 stopni,
banda-
uszkodzone
zawieszenie,
maksymalnie i koniec przygody z torem Sepang...
prawie
dizel2000: Co możesz powiedzieć o kolizji pomiędzy dizel2000: Jak podsumujesz to GP? tobą a Jurandosem?
PIOBOB: Mieliśmy dobre tempo w ten weekend balans
Wooqash:Jurandos88 miał najprawdopodobniej jakieś samochodu był bardzo dobry a wiecie jakie problemy problemy z bolidem bo przy próbie wyprzedzenia obrócił mamy w tym sezonie, ale nie ma tego złego. Za 2 się i nie znacznie uderzył mnie w tył bolidu.
tygodnie będziemy jeszcze szybsi.
dizel2000: Jaki był największy problem twojego bolidu i dizel2000: Co się stało krótko przed zakończeniem gdzie traciłeś najwięcej czasu?
wyścigu?
Wooqash: Bolid był bardzo wolny w zakrętach, a chyba najbardziej na T1 i T2. dizel2000: Jak podsumujesz swoje pierwsze okrążenia? S.Buemi: Start był dość średni i dałem się wyprzedzić 1 zawodnikowi.
Naciskałem
przez
jakiś
czas
i
przesadziłem w ciasnym podjeździe łapiąc spina. Wtedy wyprzedził mnie Drabu. Nie starałem sie go wyprzedzić, ponieważ musiałem uważać na opony. dizel2000: Kiedy widziałęś, że wygrasz ten wyścig?
Płonący bolid drabu.
S.Buemi: Wtedy gdy zobaczyłem, że Mistrzu jedzie na 2 pit stopy. Wtedy już jechałem zachowawczo nie
wytrzymał przewód paliwowy i awaria silnika...
ryzykując awarii.
dizel2000: Jak podsumujesz swoja postawę w tym GP?
dizel2000: Czy cieszysz się ze swojej pozycji? Rekin73: Tak ,ale jeszcze bardziej bym sie cieszył z dubletu, a powinien byc bo po głupim kontakcie z Zenkiem złapalem spina i musialem gonic a jak go drugi raz doszedłem znowu blad i spin w konsekwencji uszkodzony
bolid
Drabu: Jak powiedział mi jeden z mechaników nie
i
jazda
do
konca
wyscigu
uszkodzonym. dizel2000: Co się stało na T1? PIOBOB: Startuje za Drabu i naraz on hamuje jakieś 200m przed T1, ja w panice po hamulcach (żeby nie powtórzyła się Australia) i wyprzedzają mnie wszyscy,
zenon1984: Tempo było naprawdę złe a po kontaktach z Rekinem jeszcze gorsze. Zatem szóste miejsce to całkiem niezły wynik z którego jako cały team możemy być zadowoleni. dziel2000: Jak się prowadził bolid? L.Pedrosa:Bolid był bardzo niestabilny na wyjściach z zakrętów nawet na świeżych oponach. dizel2000: Na koniec może jakaś złota myśl dla innych zawodników? L.Pedrosa: Dobrych ustawień się nie zmienia.
spadam na ostatnie miejsce. dizel2000
Felieton. W serii swoich tekstów ukazujących się w ligowej gazetce chciałbym zająć się innymi seriami wyścigowymi. Na początek na celownik wziąłem "siostrę" F1 zza oceanu - Indy Racing League. Jej historia jest bardzo kolorowa. Zaczyna się w roku 1996 z inicjatywy Tony'ego George'a. Miała to być seria
Danica Patric – ulubienica mężczyzn cieszy się ze zwycięstwa.
Tony Kannan w swojej Dallarze. konkurencyjna dla wiodących prym w USA Cartów. Z początku jednak nie wszystko układało się po myśli założyciela, był to tylko zaścianek przeznaczony dla kierowców słabszych i nie znajdujących dla siebie miejsca w PPG Cart Series. Przełom nastąpił w 2002 roku, wtedy to Toyota i Honda, dwa największe koncerny pierwotnej serii postanowiły przyłączyć się do Indy Racing League. Od tego czasu notuje się znaczny wzrost prestiżu tych mistrzostw. Pierwotnie wyścigi miały się odbywać tylko na torach owalnych znajdujących się w USA, i tak w rzeczywistości było. Z upływem lat kalendarz znacznie się jednak zmienił, w 2003 roku trafił do niego wyścig rozgrywany w Japonii, a potem tory uliczne i drogowe (2005 rok). Prawdziwą wizytówką tej serii jest wyścig Indianapolis 500. To obok Super Bowl najważniejsze wydarzenie sportowe roku w USA. Zawody te rozgrywane są na dystansie 500 mil, czyli około 800 kilometrów na najsławniejszym owalu w Stanach - Indianapolis Motor Speedway. Przejechanie takiego dystansu zajmuje kierowcom około 3 godzin. Tradycją jest, że zwycięzca tej rundy na mecie dostaje nie szampana, lecz butelkę mleka. 22 lutego 2008 Indy
Racing League połączyła się z konkurencyjną serią Champ Car (następcą CART) faktycznie ją wchłaniając. Zakończyło to 12-letni rozłam w amerykańskich wyścigach typu open-wheel. Do serii IndyCar dołączyło pięć zespołów dotychczas startujących w Champ Car, a w kalendarzu pojawiły się trzy nowe wyścigi na torach: Long Beach (tylko dla kierowców Champ Car ze względu na kolizję terminów z wyścigiem w Motegi), Edmonton oraz Surfers Paradise (niepunktowany w 2008). W 2009 roku zawodnicy IndyCar Series ścigają się Dallarami napędzanymi 3,5 litrowymi silnikami Hondy. To zestawienie jest identyczne dla wszystkich zespołów. Jeśli chodzi o stawkę zawodników jest ona ogromnie ciekawa. Zawiera ona 3 kobiety, między innymi historyczną zwyciężczynie jednego z wyścigów Danicę Patrick, kolejne pokolenie wyścigowego rodu Andrettich w osobie młodego Marco Andrettiego, przyjaciela znanego nam doskonale Rubensa Barichello Tonny'ego Kanaan'a, Dario Franchittiego, obecnego mistrza tej serii Scotta Dixon'a czy byłego kierowcę F1 Roberta Doornbos'a. Ja osobiście bardzo chętnie oglądam tą serie, i moge ją polecić każdemu. Walka koło w koło na torach owalnych może przyciągnać pomimo panującego w Europie zdania że jazda po owalu to łatwizna. Zaryzykowałbym nawet zdanie, że jest całkiem odwrotnie. Prędkości przez całe okrążenie są bardzo wielkie, a odległości między samochodami zupełnie odwrotnie. Trzeba niewiarygodnej precyzji i opanowania aby wygrywać w takich warunkach. Filo
Wydawnictwo F1 Grand Prix Liga Chorz贸w 2009