8 minute read

hm. Aneta Macheta – Harcerstwo w dobie pandemii

HARCERSTWO W DOBIE PANDEMII

Mija kolejny tydzień odkąd w wielu krajach, w tym i w Wielkiej Brytanii, ograniczono swobodę poruszania się. Ulice małych i dużych miast prawie całkowicie opustoszały, zamknięto nie tylko szkoły oraz miejsca pracy, ale i placówki kulturalno-społeczne, kina, muzea, kluby. Odwołano przedstawienia teatralne i koncerty muzyczne. Większość społeczeństwa pozamykała się w domach, z utęsknieniem wyczekując dnia, gdy wszystko wróci do pewnej normalności. Cały świat stanął w obliczu zmian, na które nie był przygotowany. Dzięki panującej pandemii Internet i telefon stały się nam wszystkim bliższe, bardziej zrozumiałe, wręcz konieczne w codziennej egzystencji, okazały się głównym narzędziem ratującym nie tylko gospodarkę, ale przede wszystkim kontakty społeczne. Dopiero teraz, w przymusowym zamknięciu, wielu z nas uświadomiło sobie, jak wielka jest potrzeba więzi międzyludzkich. Dla nas, harcerek i harcerzy pojawił się problem kontynuacji pracy zgodnej z harcerską ideą. Nasza metoda oparta jest na współpracy, na bezpośrednim oddziaływaniu na siebie wszystkich członków od skrzata po zasłużonego instruktora. O ile można sobie wyobrazić wykłady i szkolenia prowadzone przez Internet tak biwak czy Osobiście bardzo polubiłam cykl harcerskie ognisko albo zbiórka zajęć z serii # Historyczna zuchowa wymagają więcej Środa z druhną Marysią, wyobraźni i zaangażowania. Obawa, prowadzone przez phm Marysię że trzeba będzie zamrozić harcerską Suchctiz z hufca Bałtyk pracę na czas nieokreślony, okazała się zupełnie bezpodstawna. Nasza młodzież, rozrzucona po całym świecie, jest nie tylko pełna pomysłów, ale i chęci do działania. Zaczęło się od popularnej akcji „Tęcza”, która zaowocowała Zuch Eleonorka szyje opaski

3

hm. Ilona Zakrzewska (NY) i jej przyłbice plakatami z hasłem #MyjRęce, #ZostańWDomu. Jak grzyby po deszczu na portalach internetowych oraz w oknach naszych domów pojawiały się mniejsze i większe rysunki tęczy i podziękowania dla służby zdrowia.

Obrazki druhny Kasi, skrzata Michała i zucha Tomka z Huddersfield dla służby zdrowia

Niedługo trzeba było czekać na internetowe harce. Już w pierwszych tygodniach kwarantanny na stronie Facebook pojawiła się nowa grupa #Harcerski Domowy Challenge założona przez harcerki, harcerzy i instruktorów z Hufców Mazowsze i Wrocław. Pewnie na początku było to skierowane na pracę z młodzieżą w rejonie środkowej Anglii, ale bardzo szybko dołączyły osoby z

4

innych części Wielkiej Brytanii, a nawet z całego świata. I tak od 6 tygodni pojawiają się codziennie nowe harcerskie wyzwania. Pieczemy ciasta, rozwiązujemy quizy, szukamy swoich korzeni w rodzinnych albumach, uczymy się języka migowego, dbamy o siłę ducha i ciała.

Internetowe harce

Trudne zadanie w konkursie szyfrowania

ZWIĄZEK HARCERSTWA POLSKIEGO

Chorągiew Harcerzy w Stanach Zjednoczonych Szyfr 4 z 5 z podpowiedzią

Odpowiedzi przesyłać

przez konkurs2020.zhp.org 52°14′53.6′′N 21°00′44.9′′E (dziedziniec)

Uwaga chochlik się wkradł do “szyfrownicy” i jest mały błąd w jednym ze słów :( Wyślij odpowiedź na pytanie używając ten sam szyfr … powodzenia! 1-8 II-4 III-15 IV-24 IV-50 V-2 VI-14 VII-19 VIII-10 IX-2 VI-38 I-53 III-16 IV-28 V-7 VI-25 VII-21 VIII-21 I-11 X-14 I-9 II-9 X-57 III-3 V-21 VI-28 VII-41 VIII-14 IX-22

5

Osobiście bardzo polubiłam cykl zajęć z serii #Historyczna Środa z druhną Marysią, prowadzone przez phm Marysię Suchcitiz z hufca Bałtyk w Londynie. Wszystko udokumentowane jest zdjęciami i filmami, którymi dzielimy się w mediach społecznościowych. Śledzenie wszystkich zamieszczanych postów pokazuje, że nawet w dobie pandemii potrafimy pokonać granice czasowe i geograficzne, co sprawia, że czujemy się jakby „...jedną myślą połączeni...” Nasze jednostki z Argentyny, Kanady i północnej Anglii poszły o krok dalej i zorganizowały internetowe biwaki. Każdy u siebie w domu postawił namiot lub zbudował szałas – pomysłowość nie miała końca, w ruch poszły krzesła, stoły, koce, i obowiązkowo śpiwory. Gotowano biwakowe posiłki, meldowano się na alarmy i wędrowano po mapach Google. Pokazano, jak można zwiedzać miejsca, o których się marzyło, nie wychodząc z domu.

Biwakowanie w czasie kwarantanny, domowy szałas

Przyboczny 6 Drużyny Harcerskiej Manchester buduje namiot z pałatki

Druhna Zuzia buduje ognisko drużyna „Odra”, hufiec „Bałtyk”, Ramsgate, Wlk. Brytania

6

Wirtualna wędrówka dookoła świata! Wędrowniczki ze Szczepu „Szarotki” w Kanadzie wędrowały po Hawajach, grały w kahoot, a wieczorem śpiewały przy ognisku na plaży. W sobotnie i niedzielne wieczory wszyscy spotykamy się na internetowym turnieju z wiedzy nie tylko harcerskiej oraz na tradycyjnych kominkach. Ostatni, który odbył się w niedzielę 3 maja, zakończył się słowem skierowanym do nas wszystkich od druha Przewodniczącego, hm. Roberta Rospędzihowskiego, który pięknie powiązał cytat znanej pieśni „Wiwat maj, 3 maj, dla Polaków błogi raj” z obecną sytuacją i wlał w nas nadzieję, na lepsze dni.

Kartka od gromadki skrzatów „Skrzaty Podhala" z Melbourne, 3 maja 2020 Serduszko Czułe!

7

Jeśli już mówimy o nadziei, to nie da się ominąć tematu muzycznego. Harcerz i harcerka jest zawsze pogodna, a nic tak nie poprawia nastroju, jak dobra piosenka. I może właśnie ta idea przyświecała powstaniu kilku projektów muzycznych dla pokrzepienia dusz. Zaczęło się niewinnie od piosenki nagranej przez chór harcerski „Watra” pod kierownictwem młodej instruktorki pwd. Alicji Macheta, do którego należy harcerska młodzież z londyńskich hufców Bałtyk i Warszawa. Bardzo szybko to, co było tylko lokalną inicjatywą, rozeszło się na cały świat, a nawet na kilka organizacji harcerskich. W ostatnim muzycznym projekcie brało udział ponad 70 osób z Australii, Argentyny, Austrii, Kanady, Francji, Irlandii, USA, Wielkiej Brytanii, oraz z trzech polskich organizacji harcerskich – ZHP, ZHR i Skauci Europy. Efekty ich wspólnej pracy i poświęcenia można posłuchać i obejrzeć na Facebook – ZHP Świat – Muzycy albo na You Tube wbijając w wyszukiwarkę Chór Harcerski Watra. Po wysłuchaniu świat staje się naprawdę bardziej kolorowy.

Wirtualne ognisko hufców „Mazowsze” i „Wrocław” (Wlk.Brytania)

8

56 osób, 15 Hufców, 9 stref czasowych, 8 krajów śpiewa „Bieszczadzki Trakt”

Tych oddolnych inicjatyw, które łączą harcerstwo na całym świecie, dając jakże teraz potrzebne poczucie przynależności, współpracy i bezinteresowności w działaniu jest tak dużo, że ciężko je wszystkie spisać, a każda jest unikalna sama w sobie i godna poświęcenia osobnego artykułu. Przed ponad 100 laty generał Robert Baden

Powell powiedział, że „Harcerstwo to wielka gra” i jak widać, ta część jest bardzo dobrze realizowana internetowo, choć nigdy nie zastąpi prawdziwych kontaktów interpersonalnych.

Jednak nie samą zabawą ruch harcerski żyje. Na okres pandemii przypadły ważne narodowe obchody majowe, a historia naszej

Ojczyzny jest naturalnie wpisana w harcerski styl życia. To nasze korzenie, o których nie zapominamy. Niestety nie mogą odbyć się tradycyjne imprezy związane z Polish Heritage Days, ale i na to znalazło się rozwiązanie. Grupa skrzatów, zuchów i harcerek z

Edynburga, która już od kilku lat organizuje miejską grę – Śladami

9

Biało-Czerwonej nie poddała się i w tym roku zaproponowała, poprzez portal Facebook, #InternetowaGraPolonijna – Polish Heritage Days 2020 – świetna zabawa i lekcja Polskiej historii. Całość dopełniają zuchowe zbiórki i akademie przeprowadzane za pomocą dostępnej technologii i udostępniane dla wszystkich zainteresowanych. Również Święta Wielkiej Nocy, tak znaczące dla nas, musiały się odbyć w innej oprawie. Nikt wcześniej nawet nie pomyślał o tym, że nie będziemy mogli tradycyjnie poświęcić pokarmów, odwiedzić bliskich, uczestniczyć w celebracji Zmartwychwstania i wspólnie zawołać „Alleluja, Pan Zmartwychwstał!” Pamiętamy przecież, że co roku, prawie we wszystkich parafiach, widziano zuchy, harcerki i harcerzy oferujących palmy wielkanocne, pełniących wartę przy Grobie Pańskim i czynnie biorących udział we wszystkich wielkanocnych obchodach. Na szczęście i na to znalazło się rozwiązanie i to całkiem proste – wirtualna warta przy grobie i adoracja krzyża udostępniana na portalach społecznościowych (pomysł trafił z naszych jednostek w Kanadzie).

phm. Patrick Budyłowski (w środku), członek kanadyjskiego zespołu szukającego leku na Covid-19. W harcerski etos oprócz zabawy i służby Bogu wpisana jest pomoc bliźniemu. W naszych szeregach znajdują się nie tylko lekarze i pielęgniarki, ale też nauczyciele, kierowcy, pracownicy społeczni, ci,

10

którzy zawodowo stanęli na pierwszej linii walki z panującym wirusem. To oni, często z narażeniem własnego zdrowia niosą chętnie pomoc bliźnim, wypełniając sens naszego harcerskiego przyrzeczenia. Ich praca i poświęcenie wymagają od nas ogromnego wsparcia, zrozumienia i wdzięczności. W zapomnienie nie idą też mniejsze akty pracy dla drugiego człowieka. W Kanadzie ruszyła akcja szycia maseczek do domów opieki, w Nowym Jorku instruktorki składały ochronne przyłbice dla personelu medycznego, wędrowniczki i wędrownicy dostarczają zakupy dla osób starszych i bardziej narażonych na infekcję a najmłodsze harcerki, harcerze, zuchy, a nawet skrzaty dzwonią i piszą do swoich dziadków, do starszych druhen i druhów rozświetlając w ten sposób szarość dnia w kwarantannie . Harcerska praca toczy się również za kulisami, nie w blasku portali społecznościowych, ale w świecie korespondencji, telekonferencji i telefonów. Nadal odbywają się spotkania komend Hufców,

Zuchy z Balbriggan Irlandia

11

Dh Przewodniczący hm. Robert Rospędzihowski z wirtualną wizytą w ZHP Edynburgu, Skrzaty „Misie”, Zuchy „Niedźwiadki" i „Harcerki „Niedźwiedzice" Chorągwi i Głównych Kwater mające na celu wspieranie i koordynację działań. Naczelnictwo światowego ZHP, którego siedziba mieści się w Londynie również bardzo prężnie działa, regularnie odbywając spotkania, monitorując sytuacje we wszystkich krajach naszej działalności. Dużo wcześniej planowane spotkanie Naczelnej Rady Harcerskiej (NRH), które miało odbyć się w połowie maja w Kanadzie, odbędzie się teraz w formie telekonferencyjnej, co pozwoli zachować stabilność i ciągłość

12

działania, nie powodując zaległości w realizacji wyznaczonych wcześniej zadań. Choć na pierwszy rzut oka jest to działalność niewidoczna, to z pewnością pozwoli na szybki powrót do normalnej, tradycyjnej harcerskiej pracy, gdy skończy się czas kwarantanny. Podsumowując, nie trzeba być wielkim detektywem, aby zauważyć działalność harcerską wokół nas. Trzeba tylko szerzej otworzyć oczy, mocniej nastawić uszy i nie bać się pomagać innym. Obecność koronawirusa nie uśpiła naszej pracy, nie zmusiła nas do samotności w czterech ścianach, wręcz przeciwnie pokazała prawdziwe oblicze harcerstwa. Pandemia nie zamroziła naszych umysłów i serc, lecz odkryła przed nami nowe możliwości służby Bogu Polsce i Bliźniemu. Cała ziemia została opasana płomieniem harcerskich serc. Życzę wszystkim zdrowia, wytrwałości i nadziei na lepsze dni. Z harcerskim pozdrowieniem Czuwaj! Aneta Macheta, hm.

3 maja 2020, Skrzaty z „Rozbrykanej Stonogi” i zuchy „Wiślanie” z Huddersfield

13

This article is from: