HARCERSTWO W DOBIE PANDEMII Mija kolejny tydzień odkąd w wielu krajach, w tym i w Wielkiej Brytanii, ograniczono swobodę poruszania się. Ulice małych i dużych miast prawie całkowicie opustoszały, zamknięto nie tylko szkoły oraz miejsca pracy, ale i placówki kulturalno-społeczne, kina, muzea, kluby. Odwołano przedstawienia teatralne i koncerty muzyczne. Większość społeczeństwa pozamykała się w domach, z utęsknieniem wyczekując dnia, gdy wszystko wróci do pewnej normalności. Cały świat stanął w obliczu zmian, na które nie był przygotowany. Dzięki panującej pandemii Internet i telefon stały się nam wszystkim bliższe, bardziej zrozumiałe, wręcz konieczne w codziennej egzystencji, okazały się głównym narzędziem ratującym nie tylko gospodarkę, ale przede wszystkim kontakty społeczne. Dopiero teraz, w przymusowym zamknięciu, wielu z nas uświadomiło sobie, jak wielka jest potrzeba więzi międzyludzkich. Dla nas, harcerek i harcerzy pojawił się problem kontynuacji pracy zgodnej z harcerską ideą. Nasza metoda oparta jest na współpracy, na bezpośrednim oddziaływaniu na siebie wszystkich członków od skrzata po zasłużonego instruktora. O ile można sobie wyobrazić wykłady i szkolenia prowadzone przez Internet tak biwak czy Osobiście bardzo polubiłam cykl harcerskie ognisko albo zbiórka zajęć z serii # Historyczna zuchowa wymagają więcej Środa z druhną Marysią, wyobraźni i zaangażowania. Obawa, prowadzone przez phm Marysię że trzeba będzie zamrozić harcerską Suchctiz z hufca Bałtyk pracę na czas nieokreślony, okazała się zupełnie bezpodstawna. Nasza młodzież, rozrzucona po całym świecie, jest nie tylko pełna pomysłów, ale i chęci do działania. Zaczęło się od popularnej akcji „Tęcza”, która zaowocowała Zuch Eleonorka szyje opaski
3