3 minute read

Rajd Kopernikański

Hydepark

Rajd Kopernikański

Advertisement

pwd. Aleksandra Szmidt, Chorągiew Kujawsko Pomorska, Hufiec ZHP Toruń

Od 4 lat drużynowa Gromady Zuchowej “AGI- BAGI”, Komendantka Trasy Zuchowej XXXVIII Ogólnopolskiego Rajdu Kopernikańskiego, prywatnie weekendowo studentka Psychologii i Komunikacji w Biznesie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, na co dzień pracuje w przedszkolu.

Pewnie każdy z Was jak nie uczestniczył, to chociaż o nim słyszał. Jest to impreza organizowana co roku już od trzydziestu ośmiu lat! Odbywa się zawsze na przełomie lutego i marca. Organizowany jest z okazji rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Co roku w jeden weekend zjeżdżają się harcerze i zuchy z całej Polski do miasta Kopernika- Torunia. Jest to niezwykłe wydarzenie nie tylko dla nas, ale też całego Torunia i ich mieszkańców. Zawsze było tak, że gdzie się nie ruszyć wszędzie spotykało się harcerzy- uśmiechniętych, pełnych zaangażowania i zarażających pozytywną energią. Coś naprawdę niesamowitego! Niestety rok 2021 kontynuujący szerzenie się pandemii uniemożliwił nam organizację tradycyjnego RK. Wszystkim było okropnie przykro, bo przecież to wydarzenie zawsze nas jakoś motywowało, wybudzało z zimowej hibernacji do działania. Zaczęliśmy z utęsknieniem do “normalnych” czasów wspominać poprzednie edycje rajdu, ile przygód się przeżyło, ilu ludzi się spotkało i jakie pozytywne emocje nam towarzyszyły. Uznaliśmy, że tak łatwo się nie podamy! Zatem postanowiliśmy! Zorganizujemy pierwszy w historii Ogólnopolski Zdalny Rajd Kopernikański!

Trzeba przyznać, że mimo tak nietypowej formy, pracy było mniej niż zwykle. Nie potrzeba było tylu osób do obstawy trasy, nie potrzeba było tyle materiałów programowych. Komenda rajdu była starannie dobrana- organizacja nie wymagała od nas dużo ludzi zatem każdy skupiał się typowo na jednej dziedzinie. Komenda rajdu liczyła osiem osób, a trasę zuchową tworzyły dwie osoby. Ja, jako komendantka trasy zuchowej przyznaję, że współpraca z komendantem Rajdu oraz jego zastępcy do spraw programowych przebiegała wzorowo. Otrzymywaliśmy wiele słów wsparcia i otuchy, każdy wspierał też swoimi pomysłami, inspiracji było bardzo dużo, wszyscy byli dla siebie wyrozumiali i pomocni, bo wszyscy wiemy, że czasy mamy trudne i każdy z nas różnie sobie z tym wszystkim radzi. Rajd obył się 6 marca a przygotowania rozpoczęliśmy już 12 stycznia! Najpierw zebranie ludzi do pracy, później zgłaszanie, śledzenie wytycznych w sprawie pandemii- do samego końca mieliśmy nadzieję, że pozwolą nam przyjechać do Torunia. Braliśmy dwie opcje pod uwagę. Pierwsza to ta, którą zdecydowaliśmy się wdrożyć, czyli przeprowadzenie rajdu zdalnie. Druga opcja była taka, że zorganizujemy rajd w Toruniu, ale bezkontaktowo, bez “żywych” punktów, z podziałem na godziny abyśmy się nie spotkali. Niestety nie dostaliśmy na taką formę pozwolenia, dlatego skorzystaliśmy z opcji pierwszej. Jak już wiedzieliśmy na czym stoimy rozpoczęliśmy tworzyć program, ruszyły też zgłoszenia, zamawianie i wysyłanie paczek do patroli.

TRASA ZUCHOWA

W tym roku na trasie zuchowej rozwiązywaliśmy zagadkę, którą był tajemniczy list znaleziony w murach Domu Mikołaja Kopernika. Był to list zawierający skargę na uczonego, który wymieszał legendy toruńskie i skleił w jedną. Zadaniem zuchów było odsłuchanie mixu legend i wyodrębnienie poszczególnych legend. Podpowiedziami były relacje na żywo o konkretnych godzinach, które nadawane były spod miejsc związanych z legendami. Zuchy na naszej trasie miały okazje robić napraw-

dę różne rzeczy- miały one doprowadzić do rozwiązania zagadki. Zuchy poznały szyfry, miały okazję zdobić toruńskie pierniki, tworzyć portret Mikołaja Kopernika z materiałów ekologicznych czy też rozwiązywać mniejsze zagadki: rebusy, krzyżówki, piktogramy.

PODSUMOWANIE

Organizacja i tworzenie trasy zuchowej pochłonęła dużo mojego czasu (bardzo często był to czas snu), przysporzyła wiele stresu i trudności. Treść i zadania musiały być dostosowane do każdego z racji, że patrole brały udział w rajdzie w różny sposób- jedni spotkali się i działali razem, drudzy każdy działał ze swojego domu zdalnie, dodatkowo w naszej trasie wzięły udział dwie drużyny Nieprzetartego Szlaku co również było dodatkowym wyzwaniem by program był do przejścia dla każdego i żeby też każdego zainteresował, zaciekawił. Nie da się ukryć, że zadanie nie należało do łatwych. Ostatecznie coś udało nam się wypracować. Prowadzenie trasy siedząc przed komputerem było dość męczące, dostawałam informacje, że patrole mają problemy techniczne, których ja nie byłam w stanie rozwiązać, mnóstwo telefonów, maili i wiadomości z pytaniami- jest to zrozumiałe oczywiście, ale ogrom wszystkich wiadomości trochę mnie przytłoczył. Organizacji trasy towarzyszył: stres czy program każdemu podpasuje, czy treść zostanie zrozumiana; niepokój związany z problemami technicznymi; ogólne zdezorientowanie przez natłok wiadomości i pytań.

Ostatecznie jakoś udało się wszystko zorganizować, mimo trudów napotkanych na drodze udało się dobrnąć do końca. Trasa zuchowa XXXVIII edycji Ogólnopolskiego Rajdu Kopernikańskiego zakończyła się sukcesem. Każdy patrol ukończył zadania i dotarł do rozwiązania zagadki a ja, komendantka trasy zuchowej pełna satysfakcji i zadowolenia zasnęłam z uśmiechem na twarzy bogatsza o nowe doświadczenia i nowe, cenne znajomości

Czuwaj!

P.S. Liczę na spotkanie w Toruniu za rok!

This article is from: