09/2012
Alergia
Odporność
pokarmowa
w kaloszach
Samousypianie
buty na jesień i zimę
SPIS TREŚCI
ba
Szkra
Już
czas
… krótk
a re
lacja
z po
rodu
23.0
8 D zień
24.0
02 Nasze Szkraby
tphoto s Inc.
Szkra
Zwró ć czym uwagę, b Twoj awi się e dzi ecko
fot.: An
na Vel
ichkov sky ©
by
jąt Rok wy y /2012. ny 2011 łowiek, któr dszkol K cz ny, prze – DZIEC zwykły k szkol nował nie hej istocie aśnie ro patro kruc Mija wł yż ten czas najbardziej będą na re któ gd orów, dla kowy, ił swoje życie sem wyb ojego dziecka, cza ed prz Tw i poświęc Ciebie KOR-
USZ sze dla zina t . e. To JAN w życiu , że rod ił rodziny Droga Mamo anie należ – spytaci j mowa? wiele nie zmien przyczynił Pamięta opieka, wychow aniałego p k O kim a; . Nikt tak . Janusz Korcza bronnego wsp drużyn CZAK ale i do o odpowi jako On łego, bez doda- ko do Ciebie tak sam się swo dziecka jrzenia na ma EKA, a nie ry jest ć WI Taty, któ też potrafi zają . Nie j – się do spo jak na CZŁO ka wyglą- jak Ty. On dzieckiem ystkim człowie ia dorosłych. Rodzicu? Jak ło Waszym wsz życ drogi iasz czo kiem – najlepsza we tek do aj u Ciebie ia Czy staw wyręcz ai A jak jest codzienność? w chwili poczęc już drzejsz j ale nie omaga ś bię to lep się się, wsp „ja zro da Twoja jakie podjąłe też poddałeś arazem iu każdym wyzwan stwa, czy drogi wychow e dzi potom kiej ie strategi eni itd. swojego długiej i cięż óln wsp gni e ały cie ani Ustalci ekiwania, pra ite. na star a na wsp kojny ze ocz a były jednol ekiwani spo was nia? ocz to eck y tyle „dru sze jest ść wania dzi orytetu swojej ci 9 miesięc in. Nie zaw nie i ciekawo odz się owi ważaj aut że teraz stan cud nar nak wyczekiwa ykre chwile prz iętaj, do jednej okres, jed że wszystkie na Pam ela gole ws ają, patrzysz i- która strz sprawi Wam się – ONA; chw no uda ją. na pew ecz”. zaciera świat ON z go z każdą oje has odzi na każdy „m zbiór wielu cec Przych ka i koc ej. Mówisz „M wie to czło in swoje i mocni zyna się Twoja - Rodzic małego narodz mocniej a zien zac nym. Od em, wychow lą coraz I od tej pory howania i cod ciel o”. it wyc nauczy Dzieck logiem i. cho ga opieki, zątam psy dro wakiem trochę własna problem od samego poc u, agań z iem, śpie rok Muzyk nych zm ie zaczyna się Nie po pół a. stajesz wan Wycho enia się dzieck aśnie teraz, Wł awi ch. ku poj dwóch lata roku czy
Porada ieszka
sze
fot.: Agn
94 Na
8 Dw a dn i po term inie Skor o kłado mamy jes wo zró zcze wstęp cz ny pr bmy za Naa 6kupy niem ojekt y gląda do prac kuchni y ojc − m już Tak słabo a tego też ne sk zrobiliśm i czas ro d ur y… Ef dz Jedna cze. ektem k poro wyobraź du, zb nia ni jące na m ieram się e przesta dzieć ój wi jeszc : do ze zważ „co tu jes k, tylko na yły m zcze wywr Zm oją pło i płodów robisz wi powi m elk nno chą sylw atki zie m stano nada etką ł wejśc i, ż wić pr łam jeszcze smac oblemu, ie na próg zku mies a do tej zkan d ia i oc wspin SKUR acz zom CZ! moim u Ale fajow o! Tutaj już się reczk i rozw podjarał am, iał cz ale m as − oje kolej ny rea daleko i l skur cz ni e
Deposi
Warzywa - Bajki Zbieguski Wywiad z Iloną Wolnik Z serii pierwszy rok życia - 7 m-c Ciasto - śliwki i zarodki pszenne Alergia pokarmowa Szafeczka - Tutu Samousypianie Odporność w kaloszach Prawdy i mity o pływaniu niemowląt Kreatywne maluchy - wakacyjny album Gra w kolory kontra rak piersi Przedszkole. Nowy świat dziecka
fot.: Kamila Ułasewicz-Szymczyk
06 08 14 20 22 28 34 40 46 50 54 58
po
Po na foporann rzac telu w wywh maluj Dziecołanie ię tw ” ard
dzieck Prawa o Dz Twojeg
Przepr zabawe owadzone kontro Na pr k wykaza ły lic le na pols oduk zne ni tach ki nych brak eprawi m rynku pr rabyuj ze Szk e Unii Eu zez90prNas aw o ostr najczęśc dłowości. iej ze lub za ropejskiej , info żeń, cert wymagawieraj yf rmac odłącz ą drob ji o pr ikatów yć ne . oduc Dlat elemen zabrak enci ego ty dla dz ło wyobra ważne, by , które ła e źn tw ro ieci ki estety erowal i i przy za dzicom ni o cz kupie e i się ni swoich nymi, al ar pociec e także e tylko wa tykułów bezpiec lo h. zeństw rami em
86 Nasze
2012 09
Szkrab
y
Nasze
Szkrab
y 87
trorce, my se ancję, ar łoży ka w amy gw lnym dziec ości m przytu oimi o w eg nasz mysło w swoim i się sw ł koju ę po ziel ie po drobin wzrasta Pinio d zan o rząd odamy ęśliwie ięcych d ec cz iwu Jeśl iedzy i dzie sz ebli dzi w chę sz syn bę ucent m . yć d że na u. Pro stworz sz zaci mi jak je ć rada raża
opca ł h c okój p y m ądza
Urz
sze
82 Na
rysty
ma wy dego ętrza ło ka wn alność m eć ko du zycz
Kolo i indywi nny kr i. Pok ność nie powi ą dodatk ch z lat , zych ęsty eble zejm em cz że jes pierwsęścią życia uje M danie pr iejsc o, es cz za już od ej n być m . Mim yzna owanie tą w nie inter y nien czynku , to w ni ężcz dó ea aka trzeb po teres dy m i wy o dziec mić i ur Mło zuje zain ych powo jego po j w wybr eg , ln ho ąc wyka z natura Spełniaj mu pokó ntując to , nasz gę uruc . dy a y odwa raźnię. któr ch dam ządźm oku akce mocho ur kr pi bi sa wyob młody agania, żdym em, lu chło ka a m pc yk , na t chło i wy jest jed mat stylu 2. Te dziecko pca p a nym ciciel jes nice. dl ło e aś n Każd ałego ch esow ścia że wł dy i tajem go lory ze to Dla m zainter ni przy o dobr ie ko za iedn dla jeg em spęd iec ują się w zależcz ow y sc , dp ać pc miej ować dz 1. O pca i bieli wybr chło ych wien wnież niebie- obserw awdę się chło y w któr ni, czer ró pr ! rem klu emy syn na ietnym Barw nka czer yki moż lub kolo kolorach o za wsię św o wystr mies od temat i z bielą stelowych że zosta eg len i rzon nośc zenie zie jmy o pa ańcze i ró . rach połąc Zapomni e, pomar stry. kolo . łci ch sio im żó ny sk koju ciem jazne Przy czej do pościany w my ra y lubią pc Chło
kraby
Sz
Z Czytajkowej półk
i
Powiem szczerze, nie potrafię zrozum ieć, tystyki dotyczące czytelnictwa wypad jak to jest, że w Polsce staksiążek, różnorodno ają tak słabo. Szerok ść gatunkowa i tematy a oferta leźć coś dla siebie, czna, każdy może a jednak nie znajdu tu znawytrzymywała konku je. Czemu? Czyżby książka nie rencji ze strony ka Polka podjęł telewizji i intern am się więc pracy etu? Jako Matu podstaw. Najpie częłam zarażać rw literaturą zadzieci własne, późnie j – spokrewnione ne, wreszcie – za i zaprzyjaźniopośrednictwem bloga „Czytajki czar” − ze swym – dziecię przesłaniem popłyn ęłam w daleki świat. cych książek gu, spośród szerok Na swym bloiej oferty wydaw niczej, wybieram ciekawe i wartościowe pozycje, które są . Godne polecenia będę mogła zaprez młodemu czytel entować je także nikowi. Teraz czytelnikom „Naszy − w postaci recenz ch Szkrabów” ji i wywiadów. Zapra szam do lektury! 74 Nasze Szkraby
Swój cykl zacznę może niezbyt lit Wszystko dlatego, że jest to nume wy. Pomyślałam więc, że wraz z p roku szkolnego (i przedszk się na pozycjach edukacy olnego) jnych dla chów. Niezależnie od tego, czy nas przebywa w domu, czy też uczęszc przedszkola – warto po nie sięgnąć go? Po pierwsze, dzięki nim możem z naszym maluche m chwilę czasu. Z wymagają bowiem współpracy dzie -dorosły, a ta – o ile mądrze ją prow chwaląc postępy i starania buduje silną więź między – z jedne kiem, z drugiej – nadaje rodzicem, naszemu sz poczucie własnej wartości . Po drugie żeczki edukacyjne – jak sama nazwa je – utrwalają i poszerza ją dziecięcą w o świecie. Dają szersze pole widzenia to, które maluch ma na co dzień. Utrw pojęcia czasoprzestrzenn e. Uczą logic myślenia. Motywu ją do podjęcia zada czych. Często także pozwalają ćwiczyć by w późniejszym wieku dziecko łatwi przeszło etap nauki pisania. Same zale Cóż jednak wybrać z szerokiej oferty ry kowej? Powiem szczerze , że zadanie nie łatwe. Sama, udając się w na chwilę przed rozpocz sierpniu – a w ęciem roku szk go − do pobliskiego marketu i widząc lic pozycji na półce, nie mogłam uwierzyć, jest ich tak dużo. Na szczęście moje stars dziecko skończyło właśnie 5 lat. Przez ten czas przetestowałam na nim wiele książek edukacyjnych i dziś wiem, co wybierać dla 2,5-letni ego Młodszego. Podzielę się z Wami swoimi spostrze żeniami w tym zakresie . 1. „Entliczek-pen tliczek” to mój zdecydo wany faworyt. Jeśli znacie i lubicie
ii Z ser
szy pierw
...
ycia rok ż
Co mi esiąc ywna zami es włas Mama wy zczamy no w wi przedm ręcznie wy ad z ko dziale Krea tsię to ioty dla konują ci bietami, ek sw kt rozp też głów oich dz awe i użyt óre oczy ny m za ieci. Bywa eczne na się iż na du jęciem, a prod staje żą sk alę. ukcja Na po
czątku
była
Moja przygo rtka da z ręk wsze, odk właśni e pamięc ąd tylko odziełem trw jest wykon wtedy „przep ią, to ręczne ała zawsze em w stanie a od za, nie był m pamiątk adłam”. Zar sięgnąć gałam jako mała dzi bardzo lub o mowy az pot ę dla iłam po chrześ na… em ew by prz Law nia Ale już różne techn czynka chę prace w głowie ina pomysł estać. To jest ka i już iki. tak tni e sięna ser nął mn ów, któ jak law io ą chęć two ot tak, po nowiłam jakieś trzy scrapbooking prostu re pojawiają irze nia . Jest to lata tem do każ się zawład kę kom wykonać tak wie dej kol , że się już własno u, kiedy pos musi. unijną że od lka ejnej pra ręc taZas raz dla swo zni w głowie u wiem jak cy nigdy nie iadając jej chr e pamiątona będ jest tak jest tylk ześnic nia y i to zie wy , o zar pow 8 Nasze da pra stają kolejn ys, a w trakci glądała, Szkrab e ca jest y równie impulsy i fin e tworzeż dla mn aln ie niespo ie każdzian-
o te rmin ie nym wra KTG i ca je si my do „intens ę za dom ywny pis pt m u. . „m Na na ” bada do si am sz edzi dość ych twniu … seks au na
WyWia ... Il d oną WolnIk
ka
ką, jest niezap lanow ana, jest sponta niczna Papier . riałem , noży jest jed ce, gu równie nak pap Można ż zik śmiało począw bardziej zaa ier i karton wszyst . Uż wa szy od kiego… powiedzie wykro nożycz nsowanych ywam ć, że scrapb zbiera jni nar ek, po tworzę ook ctwo dla scr ki i maszy profes zędzi to jed ze ram guz ingu. To nki stw apbook na z jest jak orzone jonalne iki, tas ingu. cech cho prawie iem specja lnie cały aso ki, cekiny roba ;) ZbieW … w mo rtyme kraini im zai nt pas właściwie, e dobr nteres to mante owani ryjny ego sm Jeszcz u. Głó e wnym jest aku two o trzy lata tem mateprofes u w Pol jon jest to już mo alne mater sce nie był o łacno roz iały…, ale winięty rynek, dzisiaj głown ie
raby as, za e Szk asz jmijm y− y się cię cz − w żarna po ymś po żytec salon niesi znym ie e! dziec ka, ni mają sch Może już , przy od ech zić. kump y! Jeszc czas na ze wp le po m teg gada o by ją, że adł ból kręg wyosłup aje dz a i jak iał ieś m spac ać i skus arer zo rócił „warzyw na wizją y oc ny ry ”. Pa ch ka ba zami, nie sp łego jak bo życz ?!” Jak by miał rzeday po ąc zwyk wi le z a 4 pię tego co miło ezaws ścią datko tro, gdzie ze. wy ba mies zce. zkam last Na w y ukaz bezdechu reklamów nie ała się ach prze ciem kr ność… oczy-
idące wizje e po jawiał o tuleniu có się i nie po ja Na Szkra
by 95
ajlepWaszej
to jedna ży nie tylpartnera iedzialny ecoim dzi mąjesteś naj ziel m. Pod w za j i nie mó tak” nie piej”, „
, by iałania wychoia co do podnie . Nigdy ówki”. ugiej poł żynę, dru ie jedną Wtedy i. j bramk wygrać lnie spó taci w jed ch i pos a jesteś: eck , ego dzi ekunem awcą, opi w jednym. tą terapeu em, tance m, malarz
cka. ziecka Nasze
y 91
Szkrab
a
mien ć od eka. wi o czło , bo to olorem powina ale kój sy nauki, w, zaba zestrzeń y pr st to ciej mam ęś ną najcz szą włas na alnić
. koju go po rodzaju cie ięce swoim zwier w dyne który od ionym j, ub pokó dzie ul ęc powi a, bę wani u. Warto ym nasz cz as , ną cz leć sta ia yś apasje pom cko, esuje. Te nia wym ze ę inter do twor kój po m 83 ucze ważne, kraby Co e Sz oju.
62 68 74 82 86 90 94 100 106 108 112 119
Nasze
Szkrab
y9
...
sługi.
pytań wiele móc! ie mieli po będziec tu by Wam y, że eśmy Wiem ciej. Jest u.
yb ą ob najsz miesiąc trukcj SiatK Łz insD zwija się iesiąc po iecko ro ygodniu, m na św ymA odzą IKI ór dz No t przych czas, w kt a, tydzień p yci ieci nie st to 4 jaj ka 1
szklan dz ka cu jego ż 1 szk stety iecka, gdyż je h swo kr mi. Nie apac 1 szk lanka mą u dz ki lanka rodzica cia swojego zególnych et 1 czu zarodk ży cie już szc ba Jesteś ierwszy rok iecko w po piecze ta łyżecz ów pszen lacje! ka pr ny rzez p ok. 0,5nia Gratu ia się dz oszku ch liwości p jak zmien do kg śliw ątp i w ek y Wam Powiem
wicka lina Krze
fot.: Ewe
Nasze
y 15
Szkrab
raby
ze Szk
14 Nas
Zarod k
i psze ze śliw nne kami
Jest to prosty sta, któ przepi re pra s ktyczn na przygo towani ie nie może Wysta się nie e cia- tortow rczy odd udać. i ubić nic pianę zielić żółtka my obc y. Nadmiar Dodaj z sam iąć noż papier em ych bia od białek (z Przekł yczkam u od doł tego dod y kolejno i. żółtka łek „na szt 4 jaj) układaadamy ma u możeajemy ywno” (oczyw Nastę my wy sę bazow cukier . pni iści ą, a drylow batą łyże e wsypujem (1 szklanka) e 4), a do (szkoda zęb na wie ane ów na y i czk mą rzch ę proszk kę (1 szla ubijamy. ko sta pestki) połówki ran . śliwek do teg nie miesza u do piecze nka) i czu- Ciasto wstaw o my. Do nia. Ws nagrza iamy pszenn mikser. Na stępni skonale nad zyst- na jak nego do 180 do piekar e (1 szk nik e aje dodaje ieś lanka) a, wc ześnie . my zar się Gdy już 35 − 40 min 0C. Zapom Bazę ma j inamy odki o nim dzamy sobie o nim ut. nie nac my już got szpiku przypo ową. Cza (szpik lcem mnimy może zynia. Cho ule czy s na c to spr cia ć słowo po być zby przygo awPoleca towa- suchy). Nie wyjęciu z sto jest upi t pow ażne dla „przygoto m wanie pło. Lepiej zaleca się ciasta pow eczone położy pieczenie tej czy jedzen inien " nie ć pap dać mu . ier na w tortownic nności. trochę ia ciasta na być spodzi y, wysta odsapn ciee i zac rczy ąć po isnąć sałściankę Smaczneg o.
Wakacje z bliźniakami WA RMO A K O Dzieciodesign’isko - Literki i cyferki ALERGIA P Z czytajkowej półki Pokój chłopca SIĘ JE O T YM Czym bawi się Twoje dziecko „Z CZ Przedszkole - Prawa dziecka Już czas... - relacja z porodu Logopedia - Szumki usypian o m Sa Nowości i ciekawostki Świar dziecka widziany oczami Babci Obuwie jesień/zima 2012 Jedzeniem malowane - Stworek Odporność 20 Nas
ze Szk
raby
Nasze
Szkrab
y 21
raby ze Szk
22 Nas
Tutu d la
Zaczni jmy
28 Nas
raby
Nasze
raby
ze Szk
34 Nas
40 Nas
ze Szk
raby
w kal
fot.: Agnieszka Kubel
i
-
cje Waka
i
Nasze Szkraby 75 Wrzes ień to ni. To także nie tylko koniec malu rozpoc ch etap w ów w tym zęcie roku lata i pocz ąt mo pierw życiu, w żł mencie, szkolnego. ek jesiero sz ob edukac y prócz za ku, czy w zpoczyna Dla wielu się no bawy, przeds nym zr yjny, dyda wy po ktyczn jawia się zkolu. Po es zt ą, wszy Tym ra raz także y, choć stko odbywa w założe element „grają zem, więc, za ni , kami świecą i fr bawki ed ć ma się pr u, słuszukacyjn i cyfe zez za rkam uwają”, al i. e ekol e, ale nie bawę. 68 Nasze ogiczn te Szkrab e – z lit , co y er-
trochę aliśmy iliśmy tanow pojech roku pos Najpierw kowaliśmy op. W tym iście za owa. Spa nasz url dzielić rze do Chłap zał się oczyw czający. nad mo ód, który oka le niewystar zenie, ogó jed och w i i, sam awki, ny za cias zystko! Zab ka, materacyk a. mały, dw ecz Ws łóż ąć? , ż razy Co wzi chusteczki ko przecie jątkowo hy, yst pieluc to wsz tym roku wy iera ze e… a zab pościel izka była w ry zwykle musiał wal ż, któ i nie tylko, em Moja mą raz jący Nawet mała. y sprzęt gra nować. Tym sobą cał rzeczy zrezyg y… my rowaliś z wielu dominował nież kie wygodą. ki ich aterę rów cem bliźnia rając kw eci”, a raczej zabaw, pla Wybie dzi at z salą enia waniebrem Wypra się „do y pensjon wypożycz miejsce wa do ią braliśm ie ośc Wy sum Nie samego przeds możliw itd.… W i tanie. zkolazabaw, ników m przyjazne o - zejście na wy) św dziecka, noc , iz kie jestomo nek neg pr się cał . Ale cóż me tylko jed więcej iat, rządzą zed któr okazał eliśmyntemmą skarpą Dojeżdżadzi ym ić. cy się ewiot o się stro prze ok. adzło wieroso i było mome dorosłych innyprz bie por ode m mo okazał o a się wy miżęre pla nt dl och i był du in ba sam ny sala zabaw.m − dl żo a rodz trzegu raz pie a a się (niżody miży,oka do pla c ła iców, więctym ej dz w zał rw pog przydo y, wię kt nie sz tna ie liśm iec ór a y we, że ydaJes w raz ym :) U nas modzo prz i. fak t,tżeto wiennażyje dy do te wypuszczająszczeg Bar ól kiedużo nie już też zn j pory ijam czoru, dl może być zba , drunieroz spod Pom dego wiekolac rzem a ma acjęzą m, każ moch cy 58 Nas ktało nadoi czy łączne sw isała, ór rze yw sk dop ze Szk Z e tow i. rzygo raby . pogoda nas prz ydełz dziećm czdec ęsto yzji z po iec jęciem awić się dz , czy jedno ko pod pob agę ed , możl uw gło gie mo yjnych, prz to zwrócić oraz na ie-izac organi ie noclegu war karmienia do ecież zm odnośn krzesełka się prz muszą ma hotel oju – ystyczne… y 63 ść pok Szkrab wielko łóżeczka tur Nasze a ścić dw
iakam
Blizniak
iźniap z bl my, . Urlo uje ełatwa my i plan ca na uje awa ni ejs to spr órą plan ma tu mi łopkiem kt … Nie Z moimi ch awa, dziec m ko pr ły st . wy zy jazdu cje z ma ze wielka fikują ws ego wy e. Waka ry ws an za we i ow to kami potem dziec ak zaplan niemożliw br k tu , ta os ść pr ai niczno są po sponta kie rzeczy ta cami po-
z bliźn
Z lite r i cyfe ką rką
i du
ze Szk
Nasz
teracko. „Świerszczyk”, Wam także się spodoba. er wrześnio- teczki To pełne wartościowych zadań dla 3,4 i oczątkiem 5-latków okraszone znakom itymi ilustracja) skupię mi znanych polskich grafików (m.in. Ewy a maluKozyry-Pawlak czy Ewy Poklewskiej-Koz sze dziecko ło). iełTreść merytoryczna opracowana została cza już do zgodnie z nowator skim programem nauczać. Dlacze- nia przedszk olnego „Ku dziecku” my spędzić nym nagrodzoprzez MEN. Zestaw dla 3-latka składa Zadania się z 4 książeczek: „Kolorowanek 3-latka” ecko(2 części) oraz „Wycina nek-składanek 3-latka”. wadzimy, Te pierwsze to czarno-b iałe lub częściowo ej strony kolorowe obrazki o coraz większym pozio, a dziec- mie trudnoś ci. Dziecko może je zkrabowi uzupełn kolorować, iać, zmieniać. Drugie, to zbiór róże, ksiąnego rodzaju prac plastycz nych. Łatwych, wskazu- dopasow anych do wieku, wiedzę mitej grafice – robiącyc ale – dzięki znakoh wrażenie, zachęcaa, niż jących malucha do dalszej pracy. Zestawy walają dla 4 i 5-latka są bardziej rozbudowane. Poza cznego 2 częściami „Wycina nek-składanek” obejmuj ań twór- one dwa ą „Kajeciki” oraz jedną „Książeczkę”. ć dłoń, Znajdzie my w nich opowiad ania, wiersze, iej zagadki, inscenizacje, zabawy plastycznoety! -techniczne oraz ćwiczen (znaczy usprawniające ia ortofoniczne wymowę). Wszystynko opracowane w ciekawy i przystęp e jest ny dla dziecka sposób. Nie dziwi wyróżnienie więc przyznane zestawow kolne- Targach Książki i 5-latka na frankfurckich w 2009 roku jako najlepsz czbę europejskiej ej książki edukacyjnej roku. Jedyże ny dostrzegalny przeze mnie minus to cena. sze Pozycja jest jednak jej warta!
małyc h
od poc niczka zątku, baleto co to prostu wa tutu, jest , a je dzielim jest tutu? to pac zka rom to krótka y na dwa Tutu to nic rodzaj inn , sztyw do poł antycz e. Pierw ego no ow manty y łydki, wy ka - czyli spó stercząca szy to spó czka ma konana dnica im cór sięgają dniczka. D eczkom więcej wsp z tiulu lub óln muślin ca za kolana nane z . , u. To tiulu, Dziecięce tut ego z tym właśni i tutu, sięga do u, tak ep któ ie kolan i jest doś na co dzień, re możemy k najczę ć luźne. ściej je
Kobus
ze
62 Nas
Nasze
Przygo towani prawy a będą wię dziecka do najbliż wrześ c odc niowe szym j wyotocze zuwalne w wykor niu jeg zystać wiedzą czas „tu . Dobrze jest o całym malca c, z tych wła że przyna więc ciekaw przedszkolemż przed” na jm oswoje ośc szych śnie czynn niej stres dot tam go i opowieści , wzbudzen nie ośc tygodn iem jeg cze Kolor ami o iach tak i nie będzie yczący kają, o zaznaj ow zabaw o w pierw dzi om ko do e, bezpieczn i duży. chęć poz i. Może się eciach, z któ ach, które sam rymi się jeśli zau odzielnego e sztućce zac rki, przed nania czegośokazać, że to hęcą dzi waży, jedzen rozłąk broszu ku wła uży now śni wa ą i obc Oswo ego zdo e ją. My że rodzice i ia, tym bar ec- wozimy jen ym mi tym ro dzi pr ejzy ejscem minuje lęk także łatw cie rąk – tra inni równie ny nie ie tematu zić. W bumie, wsżze o przeds . ktowa jest jed mo ich odwied tego sto cjineza zkola dzieck nak jed jakomryt pnia, że wezjść nym al pamiątkę się z nas wka a. nawyk, żeień na uał, e zrobio ma,lec wa o w przeds Niektóre z ynym przygo zej stro- podwórka mn kłą ał nawet czni ud zasad pobędzie się órsam ezwy niej nie po pownorę do dzieck zkolu, dot obowią towaniem ró kttegoedop cz ws stetyejs as rocie zstanowił ni c, yczący a, wyma zuj wł zw cho Op ący w ykl wa z mi ominadzie ch śniejsz e jaw ch y je Wiele ego (bo gają bowiem samodzieln bę ł. Tru ecikinia. ow aliśm i się kw jęć rodzic estia pie dości bilz toaletydk dłuższ znaczn , będąc dzieciką niezd ów luzaor chętni barzą prz z set najlep . Wakacje ego) wysiłk ie wcze- up dzo) do yzw e korzys zem szym zazwy u cy no wygod yczajonym ta y kra czasem czaj są ze strony nej pie (czase którcni lub. kol . do teg mo m luchy. gą sta o orowa Samo urloć pu się prz dziel nakład Intrygują przzeła yciąga no Należ mi jącą atr ka na toaletę y zdawa ść tychcz e pierwsze akc dzieck ć sobie aso lod ją, która a Bardzo we przyzw y i przezw funkcj samodzieln sprawę, że ycięży yczaje ważne uczeni onowa ości zna mo nia dojest . dzi e zrozum nie w , żeb cznie eln now ułatwi z czymś a czynność y żadna dzi pomaga iałym, środow ym, z poc mu ząt choćby strasznym nawet nie koj ecięca sajednak ją i opiekują isku. Przeds ku nie. Usł nigdy się ma zko z toaletyhumorystyczn yszana prz arzyła się czytają nie da lucham lanki ypa , o kon a dkiem cej się por czy i ile mo sekwe historia o dynczy z gestów, ów pot gą, wie nie posług ncjachraby mimiki nać tego ch iwania ze Szk nie my worach k mo do nie (po sylab dzi twarzy Nassię cia rąk eck wid słu spowo gącego 50 o higien giwanie się a – jego ma czy pojedować nastraszy elcem, cok , ć dzieck my. Jed olKorzy negaty z toalety ę (mycie rąc widelcem), sta zewn o, dba zek, zęb zgłasz nie z toalety y i długot może by, z któ , ubieranie anie swo rwały ów), kor nie to jed – w przedsrymi dzieck to podstawo zystanie kwestia. Wa ich potrze no, natom uraz. iast b to kol o musi rto pos we pot trafiło zkolu. rzetar ejn sob cho I nam to co czu ć w minim ać się, by dzi a istotna i dzieck ie radzić u będ późnie je, czego pot alnym stopn ecko pozie lże j j, iu może niekomfortowrzebuje, aby wyrazić się zna leźć, nie ych sytuac uniknąć ji, w będąc zrozum jakich ianym Nas
Nasze
y 51
Szkrab
com
spot. .blog lyetat
aca aman
www.m
raby 59
olina
Nasze Szkrab y 69
y Szkrab
oszac
cyjny a k a W album
ze Szk
fot.: Kar
sze
t-
y KU.
z
Nasze Szkraby 03
h
Szkrab
y 41
Szkrab
y 29
Pierwszy dzwonek już za nami, pogoda za oknami iście jesienna, więc warto pomyśleć nad zadbaniem o odporność naszego malca. Dlatego w tym numerze zapraszamy do przeczytania artykułu „odporność w kaloszach”. A co gdy maluch zdejmie już kalosze? Jako rodzice musimy zadbać o to, by nogi naszego szkraba po dzikich harcach w kałużach zostały odpowiednio odziane. Skarpetki i odpowiednie buty to pół sukcesu w dbaniu o zdrowie naszego malca i jego nóg. W artykule „Obuwie jesień zima 2012/2013” znajdziecie kilka cennych uwag i propozycji obuwia dziecięcego. Jak wiemy, nie ma dzieci niegrzecznych są tylko znudzone, a jesienna chlapa sprzyja nudzie. Jak zapewnić dziecku odpowiednią ilość atrakcji w ponury dzień? Wystarczy powspominać nieco wakacje i wspólnie zrobić album ze zdjęciami, lub zadbać o rozwój intelektualny maluszka układając z nim np. puzzle lub kolorując obrazki. I na koniec, zapowiedź październikowej akcji walki z rakiem piersi, ale o tym więcej w artykule „gra w owoce kontra rak piersi”. W ostatnim numerze zamieściliśmy artykuł pt. „Kwestie formalne związane z narodzinami dziecka” informacje zawarte w artykule zaczerpnięto ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jeśli interesuje was głębsze zapoznanie się z tą tematyką zachęcamy do odwiedzenia strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych www.msw.gov.pl Marta Gierszewska i Wojciech Stecko
KONTAKT: Marta Gierszewska tel. kom.: 509 088 093 Wojciech Stecko tel. kom.: 501 167 802 e-mail: redakcja@nasze-szkraby.pl 04 Nasze Szkraby
Zapraszamy
na naszą
nową stronę
www.nasze-szkraby.pl
07/2012
Namiotowa kryjówka
OwOcOwe szaleństwo Kleszcze
ukryty wróg
FotograFowaNie dzieci
08/2012
górskie dzieci
Bunt dwulatka logopedia szeregi głosek
plecaki, torBy, tornistry
Nasze Szkraby 05
Szkraba
6 Nasze Szkraby
Na początku była kartka Moja przygoda z rękodziełem trwa od zawsze, odkąd tylko jestem w stanie sięgnąć pamięcią, to zawsze bardzo lubiłam prace ręczne, jako mała dziewczynka chętnie sięgałam po różne techniki. Ale już tak na serio scrapbooking zawładnął mną jakieś trzy lata temu, kiedy postanowiłam wykonać własnoręcznie pamiątkę komunijną dla swojej chrześnicy i to
8 Nasze Szkraby
właśnie wtedy „przepadłam”. Zaraz potem wykonałam pamiątkę dla chrześniaka i już nie było mowy by przestać. To jest jak lawina… Lawina pomysłów, które pojawiają się w głowie ot tak, po prostu. Jest to tak wielka chęć tworzenia, że się już musi. Zasiadając do każdej kolejnej pracy nigdy nie jest tak, że od razu wiem jak ona będzie wyglądała, w głowie jest tylko zarys, a w trakcie tworzenia powstają kolejne impulsy i finalnie każda praca jest również dla mnie niespodzian-
Co miesiąc zamieszczamy w dziale Kreatywna Mama wywiad z kobietami, które własnoręcznie wykonują ciekawe i użyteczne przedmioty dla swoich dzieci. Bywa iż staje się to też głównym zajęciem, a produkcja rozpoczyna się na dużą skalę.
... Iloną
ką, jest niezaplanowana, jest spontaniczna.
Papier, nożyce, guzik
Można śmiało powiedzieć, że tworzę ze wszystkiego… zbieractwo to jedna z cech scrapbookingu. To jest jak choroba ;) Zbieram guziki, tasiemki, cekiny… właściwie, to prawie cały asortyment pasmanteryjny jest w moim zainteresowaniu. Głównym mate-
Wywiad Wolnik
z
...
riałem jest jednak papier i karton. Używam również bardziej zaawansowanych narzędzi począwszy od nożyczek, po profesjonalne wykrojniki i maszynki stworzone specjalnie dla scrapbookingu.
W krainie dobrego smaku
Jeszcze trzy lata temu w Polsce nie było łatwo o profesjonalne materiały…, ale dzisiaj jest to już mocno rozwinięty rynek, głownie Nasze Szkraby 9
internetowy. Jest naprawdę mnóstwo polskich sklepów, które oferują ciekawe materiały, jest ogromny wybór i każdy twórca znajdzie bez problemu coś dla siebie, coś, co będzie odpowiadało jemu i jego stylowi. W większych miastach są to też sklepy stacjonarne, w moim mieście niestety jeszcze nie mam takiej przyjemności. Czy moje prace są niepowtarzalne? Tak. Każdy artysta tworzy coś innego. Zawsze staram się tworzyć własne pomysły i detale. Inspiruje mnie życie. Przyznaję, że nie lubię wykonywać takiej samej pracy wielokrotnie, choć one nigdy nie są już takie same, bo jest to rękodzieło, ale główny zarys i pomysł jest ten sam, więc nie przepadam za powtarzalnością wzorów, ale często klienci proszą o podobną pracę, nie odmawiam i z takim samym zapałem wykonuję każdą.
Narodziny, urodziny i inne okazje Okazji do wykonania prac jest mnóstwo… najczęściej jednak są to główne uroczystości, jakie towarzyszą człowiekowi w jego życiu. Narodziny dziecka, ślub, chrzest, czy pierwsza komunia św., oraz te mniejsze jak urodziny, imieniny… albo zakończenie kariery zawodowej. Moje największe dotychczasowe wyzwanie? Były dwa. Pierwsze to stworzenie kartki urodzinowej dla trzyletniej dziewczynki niewidomej od urodzenia. Trudno jest mi, osobie widzącej postawić się na miejscu dziewczynki, która nigdy nie mogła zobaczyć jakiegokolwiek koloru, czy detalu. Tworząc tą pracę zamykałam oczy i nieudolnie próbowałam postawić się w jej położenie. Ostatecznie powstała kartka –torebeczka… wytłaczanie papieru, koronka, grubsza nitka do przeszyć… motylek z koralikami i metalowy dodatek. Reakcji dziecka nie miałam sposobności widzieć, ale wiem od osoby zamawiającej, że pomysł był trafiony. Drugim trudnym wyzwaniem okazała się kartka urodzinowa dla włoszki kochającej wyścigi Formuły 1… jej idolem jest Janson Button. Po wielu przemyśleniach ostatecznie powstała prosta kartka oddająca klimat F1.
Nietuzinkowy Takich nietuzinkowych prac mam już sporo w swoim fotograficznym archiwum. Są to przeróżne tematy. Bardzo lubię tworzyć indywidualne zamówienia, one zawsze przysparzają
10 Nasze Szkraby
troszkę kłopotu, bo trzeba zachować życzenia klienta, ale zarazem są wyzwaniem dla mnie, które lubię najbardziej, które daje najwięcej zadowolenia. Niejednokrotnie klient mówi i opisuje, czego mniej więcej oczekuje, wybiera np. kolor. Taki klient jest klientem bardzo wymagającym i zawsze mam tremę, czy sprostam oczekiwaniom, ale zarazem taki rodzaj tremy jest dla mnie motorem twórczym. I właśnie taki klient okazuje się kimś, kto szczególnie docenia ręczną pracę i indywidualność pracy, jaką otrzymuje. Jest klientem najbardziej wdzięcznym.
Czas i precyzja
Scrapbooking jest dziedziną dla cierpliwych, tak jak w przypadku każdej innej techniki ręcznej. Tutaj trzeba zadbać o każdy szczegół i najmniejszy detal, o każdy kolor i dodatek. Trzeba zadbać dosłownie o każdy milimetr. Na to jestem bardzo uczulona, na dokładność i czystość pracy. I nie można ograniczać siebie czasem. Jeśli powstaje coś nowego, niepowtarzalnego, to trzeba mieć na to czas. Nie raz bywa tak, iż tworząc zostawiam Nasze Szkraby 11
jakąś pracę, by wrócić do niej potem, czasem nic nie pasuje, więc wtedy odchodzę i daję odpocząć oczom i wyobraźni, by wrócić i dobrać właściwe szczegóły. Jeden mały guziczek, motyl, kwiatek… Mogą zepsuć lub dodać efektu. Jeśli tworzę coś zupełnie nowego, zupełnie nowy wzór, to może to potrwać nawet kilkanaście godzin. Zawsze jest tak, że muszę być zadowolona z efektu końcowego, nigdy nie oddałam klientowi pracy, która nie do końca mnie zadowoliła. Jeśli nie mam poczucia, że to jest właśnie to, to siedzę tak długo, aż ten efekt osiągnę. Wtedy dopiero mogę z czystym sercem oddać dzieło.
Formy i kształty Formy i kształty, to jak dotąd ulubione prace klientów, są chętniej zamawiane i kupowane, bo są inne niż w kiosku. Bardzo je lubię, gdyż rozbudowują również moją wyobraźnię. To są prace, przy których szczególnie uważam na kolejność wykonywanych czynności, gdyż można tutaj bardzo łatwo utracić efekt 3D. Np. kartki pieluszki-majteczki, tutaj każde cięcie, szycie, klejenie musi mieć swoją kolej, niektórych czynności nie da się już cofnąć i traci się wtedy możliwość wykonania kolejnych, które są niezbędne dla efektu końcowego. Tutaj każda czynność ma swoją kolej i nie można inaczej. Taka zależność jest przy każdej pracy, ale tutaj przy efekcie 3D szczególnie.
Wyzwania i marzenia Moim największym marzeniem jest każdy zadowolony klient oraz to, by każdy potrafił docenić włożone serce i czas. W Polsce jeszcze nie docenia się rękodzieła, niejednokrotnie traktuje się je, jakby to była hurtowa, maszynowa produkcja, ale mam nadzieję, że to się będzie zmieniać, im więcej „chińskich” rzeczy na naszym rynku, to tym bardziej docenimy indywidualność rękodzieła. Moje wyzwania? To każda kolejna praca i zamówienie… to rozwijanie własnych umiejętności, to nabywanie wprawy, zręczności i smaku. To próbowanie innych stylów oraz umiejętne mieszanie ich ze sobą.
12 Nasze Szkraby
Nasze Szkraby 13
Z serii pierwsz
Gratulacje! Jesteście już rodzicami. Niestety dzieci nie przychodzą n i wątpliwości przez pierwszy rok życia swojego dziecka, gdyż jest to czas Powiemy Wam jak zmienia się dziecko w poszczególnych etapach swoje
14 Nasze Szkraby
zy rok życia ...
na świat z instrukcją obsługi. Wiemy, że będziecie mieli wiele pytań s, w którym dziecko rozwija się najszybciej. Jesteśmy tu by Wam pomóc! ego życia, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu.
fot.: Ewelina Krzewicka
Nasze Szkraby 15
7
szczęśliwa
Oprócz umiejętności podciągania się z pozycji leżącej do siedzącej, maluszek zaczyna coraz lepiej raczkować lub pełzać. Jeśli twoje dziecko zaczęło właśnie przesypiać całe noce, może okazać się że nie potrwa to długo. 6-7 miesiąc to moment w którym wyrzynają się ząbki (zdarza się, że ząbkowanie rozpoczyna się już nawet w trzecim lub czwartym miesiącu). Jednak 7 miesiąc to przełomowy moment przede wszystkim w diecie dziecka. W organizmie twojego malca zwiększa się zapotrzebowanie na żelazo. Do tego wciąż wzrastająca aktywność dziecka zwiększa zapotrzebowanie na ilość kalorii potrzebnych do produkcji energii. Dziecku zmienia się już również smak, jest gotowe na poznawanie nowych smaków, różnych tekstur, kształtów i konsystencji. Szkrab uczy się już żuć. Dlatego jest to idealny moment by wprowadzić pokarmy nie tylko w konsystencji jednolitych papek, ale również takie które mają grudki i różne tekstury. W ten sposób
16 Nasze Szkraby
dziecko przyzwyczaja się do jedzenia, które niedługo na stałe zagości w jego menu. Jest to również ważne dla późniejszego rozwoju mowy. Pamiętaj, że już na tym etapie ważne jest by kształtować w dziecku różne relacje społeczne. Wystarczy że będziecie wspólnie zasiadać do stołu na rodzinne posiłki. Gdy Wy będziecie jeść obiad, maluch może dostać do ręki łyżeczkę i próbować własnych siły przy stole. Jakie mleko? Jeśli maluch nie pije już mleka z piersi, lub jeśli starasz się ograni-
fot.: Ewelina Krzewicka
czyć już ilość karmień piersią, czas na wprowadzenie mleka modyfikowanego. Jeśli twój malec ma alergię kupuj specjalne mleko dla alergików. Pamiętaj, że mleko krowie nie jest wskazane do picia dla takich malców. W 7 miesiącu życia można już zacząć podawać dziecku jajko. Niemowlętom podajemy pół żółtka co drugi dzień po ukończeniu 7 miesiąca. Jeśli maluch okaże się uczulony na jajko, można spróbować podawać mu jaja przepiórcze. Poleca się je osobom uczulonych na białko jaj kurzych.
pokarmów, maleje zapotrzebowanie na mleko. Jeśli karmisz piersią, możesz kontynuować tak długo, jak tylko chcecie. Maluch będzie naturalnie regulować swoją dawkę. Gdy zdecydujesz się zmniejszyć ilość karmień pamiętaj by podawać dziecku wodę do picia w kubku by uzupełniać niedobór płynów. Nie ma już sensu uczyć dziecka w tym wieku picia wody z butelki ze smoczkiem. Nawet jeśli maluch jest już przyzwyczajony do butelki, to jest to dobry czas, aby rozpocząć naukę korzystania z kubka.
Jak dużo mleka? Pod koniec pierwszego roku życia Wraz ze wzrostem spożycia innych zaleca się podawanie dziecku Nasze Szkraby 17
600 ml mleka dziennie. Objętość ta obejmuje również mleko w innej postaci takiej jak np. jogurty. Pamiętaj: produkty o obniżonej zawartości tłuszczu typu light, są dedykowane osobom dorosłym, a nie niemowlętom i małym dzieciom. Wybieraj dla malca produkty niesłodzone, gdyż opierając dietę dziecka na cukrze możesz rozbudzić w dziecku zamiłowanie smakowe do słodkich pokarmów. Zbyt dużo cukru może zniszczyć delikatne zęby Twojego dziecka, które dopiero rosną i mogą mieć wpływ
na stan uzębienia w przyszłości. Napoje Najzdrowszymi napojami dla dzieci są woda, lub soki owocowe (rozcieńczone w proporcjach jeden do pięciu). Sok owocowy należy rozcieńczyć ze względu na kwasy owocowe które powodują erozję szkliwa zębów. Zwróć uwagę by nie podawać soku w butelce, gdyż powolne ssanie powoduje, iż zęby twojego dziecka skąpane są w cukrze przez długi czas co prowadzi do próchnicy.
fot.: Ewelina Krzewicka
18 Nasze Szkraby
Nasze Szkraby 19
SKŁADNIKI 4 jajka 1 szklanka cukru 1 szklanka mąki 1 szklanka zarodków pszennych 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia ok. 0,5 kg śliwek
20 Nasze Szkraby
Zarodki pszenne ze śliwkami Jest to prosty przepis na przygotowanie cia- tortownicy. Nadmiar papieru od dołu możesta, które praktycznie nie może się nie udać. my obciąć nożyczkami. Przekładamy masę bazową, a na wierzch Wystarczy oddzielić żółtka od białek (z 4 jaj) układamy wydrylowane połówki śliwek i ubić pianę z samych białek „na sztywno”. (szkoda zębów na pestki). Dodajemy kolejno żółtka (oczywiście 4), a do tego dodajemy cukier (1 szklanka) i ubijamy. Ciasto wstawiamy do piekarnika, wcześniej Następnie wsypujemy mąkę (1 szlanka) i czu- nagrzanego do 180 0C. Zapominamy o nim batą łyżeczkę proszku do pieczenia. Wszyst- na jakieś 35 − 40 minut. ko starannie mieszamy. Doskonale nadaje się Gdy już sobie o nim przypomnimy to sprawdo tego mikser. Następnie dodajemy zarodki dzamy szpikulcem czy ciasto jest upieczone pszenne (1 szklanka). (szpikulec po wyjęciu z ciasta powinien być suchy). Nie zaleca się jedzenia ciasta na cieBazę mamy już gotową. Czas na przygotowa- pło. Lepiej dać mu trochę odsapnąć po sałnie naczynia. Choć słowo „przygotowanie" nie. może być zbyt poważne dla tej czynności. Polecam pieczenie w tortownicy, wystarczy Smacznego. położyć papier na spodzie i zacisnąć ściankę Wojciech Stecko Nasze Szkraby 21
ALERGIA PO
„Z CZYM T 22 Nasze Szkraby
TO SIĘ JE”?
fot.: www.sxc.hu
OKARMOWA
Nasze Szkraby 23
fot.: www.sxc.hu
Po narodzinach dziecka większość Mam decyduje się na karmienie piersią. To najbardziej pożądany sposób żywienia maluszka i najlepszy dla jego prawidłowego rozwoju. Będąc w przeświadczeniu, że dajemy mu to, co najlepsze i najcenniejsze dla jego zdrowia nie spodziewamy się, że nasze mleko może być nośnikiem wielu alergenów, które przy predyspozycji malca do alergii będą ujawniały się w różnorakiej, nieprzyjemnej postaci.
Sprecyzujmy, zatem: czym jest alergia pokarmowa?
je nieprawidłową odpowiedź immunologiczną, czyli reakcję alergiczną. Niestety przy obecnym postępie cywilizacyjTo odbiegająca od normy (nadmierna) reak- nym oraz tendencjach do ułatwiania sobie cja układu immunologicznego organizmu na pędzącego w zawrotnym tempie życia, zadany związek (alergen). notowano znaczący wzrost zachorowań na Alergen natomiast jest to substancja, którą choroby o podłożu alergicznym. Szacuje się, organizm rozpoznaje, jako obcą, co wywołu- że w całej populacji częstość występowania
24 Nasze Szkraby
Źródło alergenów Białko jaja kurzego Orzeszki ziemne Ryby Mleko krowie Soja, soczewica, groszek Wołowina Skorupiaki Musztarda Orzechy laskowe Orzechy kokosowe Szynka Inne (mięso kury, królika, zboża, słonecznik, marchew, brzoskwinie, migdały, proszek do pieczenia)
Częstość występowania ok. 31,5% ok. 18,1% ok. 12,6% ok. 12,6% ok. 3,1% ok. 3,1% ok. 2,4% ok. 2,4% ok. 1,6% ok. 1,6% ok. 1,6% ok. 0,8%
alergii wynosi ok. 1 – 3%, natomiast wśród dzieci ok. 6 – 8%.
• Skorupiaki • Białka zbóż
NAJCZĘSTSZE ŹRÓDŁA ALERGENÓW Przez pierwsze miesiące życia dziecko dostaje poprzez karmienie piersią wszystkie niezbędne składniki pokarmowe, więc zasadność wyboru tego sposobu żywienia nie podlega dyskusji. Jednakże to, co spożywa karmiąca Mama, już tak. Jeśli pozwolimy, aby w naszej codziennej diecie królowały pokarmy zaliczane do najbardziej alergizujących, to musimy liczyć się z konsekwencjami. Głównymi alergenami są białka. U dzieci nieprawidłową reakcję układu immunologicznego najczęściej wywołują: • Mleko krowie • Jaja kurze • Soja • Orzeszki ziemne • Orzechy laskowe • Ryby
Oczywiście należy wziąć pod uwagę uwarunkowania genetyczne i dziedziczenie alergii pokarmowej po rodzicach. Ryzyko wystąpienia alergii u dzieci zdrowych rodziców wynosi od, 5 do 15%, gdy jedno z rodziców cierpi na alergię wzrasta ono do 40%, a gdy oboje rodzice są alergikami, sięga nawet 60 do 80%. W związku z tym trzeba bacznie obserwować malca i nie bagatelizować żadnego sygnału świadczącego o pojawieniu się jakichkolwiek problemów ze strony układu pokarmowego.
fot.: www.sxc.hu
OBJAWY ALERGII POKARMOWEJ Można wyróżnić następujące objawy alergii pokarmowej (należy pamiętać, iż zazwyczaj objawy nie występują pojedynczo): Nasze Szkraby 25
fot.: www.sxc.hu
• • • •
Częste ulewanie i/lub wymioty; Kolka brzuszna; Przewlekłe biegunki; Stolce z domieszką świeżej krwi (żywoczerwonej); • Zmiany skórne o charakterze wypryskowym na odkrytych częściach ciała i/lub
26 Nasze Szkraby
w pachwinach, zgięciach rączek i nóżek (wygląd zmian może być rozmaity od podskórnych grudek i krostek po rozległe, czerwone plamy, które mogą ulegać łuszczeniu), a także ciemieniucha (często o bardzo nasilonym przebiegu); • Przewlekły kaszel, nieżyt noska (sapka),
fot.: www.sxc.hu
nawracające zapalenie płuc, oskrzeli, ucha środkowego; • Przewlekłe niedożywienie (brak przybierania masy ciała); • Krwiomocz oraz krwinkomocz; • Niedokrwistość, zlewne poty. DIAGNOZA: ALERGIA POKARMOWA Ogólnie rzecz ujmując, diagnostyka alergii pokarmowej opiera się na czterech podstawowych grupach metod: • Wywiad środowiskowy/chorobowy (m. in. opisanie objawów) • Testy skórne • Testy krwi • Testy prowokacyjne Jak to wygląda u niemowląt karmionych piersią? Otóż zaleca się przeprowadzanie testów prowokacyjnych z potencjalnym alergenem. Mama karmiąca powinna spożywać jak największe jego ilości przez okres 4 do 7 dni. Oczywiście, jeśli w trakcie testu za-
uważy pogorszenie któregokolwiek parametru określającego alergię, to musi bezzwłocznie przerwać test. Wykonywanie testów skórnych oraz krwi w początkowej fazie alergii (u najmniejszych dzieci) może być niemiarodajne, a wyniki mogą być zafałszowane. Dlatego swoiste próby prowokacyjne będą najbardziej trafne i przydatne w ocenie i diagnozie alergii pokarmowej. W kolejnym numerze: Dieta mamy karmiącej maluszka z alergią pokarmową mgr Joanna Pawłowska Dyplomowany biolog i dietetyk Mama 16-sto miesięcznej Anusi Nasze Szkraby 27
28 Nasze Szkraby
Tutu dla małych i dużych Zacznijmy od początku, co to jest tutu? Tutu to nic innego, jak spódniczka baletowa, a je dzielimy na dwa rodzaje. Pierwszy to paczka lub po prostu tutu, jest to krótka, sztywno stercząca spódniczka. Drugi rodzaj to paczka romantyczka - czyli spódnica sięgająca za kolana, najczęściej do połowy łydki, wykonana z tiulu lub muślinu. To właśnie paczka romantyczka ma więcej wspólnego z tymi tutu, które możemy kupić swoim córeczkom. Dziecięce tutu, takie na co dzień, najczęściej jest wykonane z tiulu, sięga do kolan i jest dość luźne.
Nasze Szkraby 29
Tutu w modzie dziecięcej staje się coraz popularniejsze i podbija serca zarówno małych księżniczek jak ich mam. Jest idealne na ciepłe dni, a można też pod nie ubrać gustowne rajstopki, gdy zrobi się chłodniej. Jest wygodne, nie krępuje ruchów. a przy tym jest niesamowicie eleganckie. Wszędzie tam gdzie nasza córeczka musi wyglądać „troszkę” ładniej niż w piaskownicy. tutu idealnie się sprawdzi. Do tego wystarczy najprostsza bluzeczka na ramiączkach, balerinki i gotowe. Natomiast prosty sweterek, zapinany na guziki ochroni naszą baletnicę przed wiatrem i doda jeszcze więcej szyku. Tak samo jak w modzie dziecięcej, tutu gości także w szafach modnych mam. Poza tym, że możemy poczuć się młodo, zwiewnie. a przy tym modnie, tak samo jak u dzieci tutu jest niezwykle wygodne. Docenią to na pewno świeżo upieczone mamy, którym wygody nigdy za wiele. a troszkę elegancji przecież się należy. Jak widać na załączonych zdjęciach tutu można świetnie wykorzystać w duecie, podkreślając przy tym więź jaka łączy matkę z córką. Rosnąca popularność tutu przekłada się też na coraz większą ilość dodatków wzorowanych na nich. Możemy godzinami przebierać w bluzeczkach, spineczkach, opaskach i innych dodatkach. Potocznie również nazywa się to tutu, więc możecie znaleźć w internecie bez trudu. My pokochałyśmy tutu i jestem pewna, że Wy też się w nich zakochacie.
Karolina Jędrzejczyk autorka bloga Szafeczka.com
30 Nasze Szkraby
fot.: szafatosi.pl
32 Nasze Szkraby
fot.: szafatosi.pl
Nasze Szkraby 33
m a o S
34 Nasze Szkraby
y s u pianie
fot.: M&M Szwarc
Nasze Szkraby 35
Jak nauczyć dziecko samodzielnego spania?
fot. Agnieszka Majewska
Przyszedł moment, w którym chciałabyś swoje łóżko dzielić wyłącznie z mężem? Troje w dwuosobowym łóżku to za dużo? Okazuje się, że to wcale nie taka łatwa sprawa, ponieważ twój maluszek nabrał już pewnych nawyków…
O
tóż, to co na samym początku było przyjemnością teraz staje się uciążliwym nawykiem. Na samym początku, zarówno rodzicie jak i maluch uważają wspólne spanie za zupełnie naturalne. Maluszek czuł się bezpiecznie, a mamie łatwiej było karmić piersią. Dla starszych dzieci spanie z rodzicami, to po prostu przyzwycza-
jenie. Jeśli chcecie oduczyć dziecko spania w łóżku rodziców, to przede wszystkim musicie być zgodni (mama i tata), pewni swojej decyzji i konsekwentni. Weźcie pod uwagę, że nie robicie dziecku krzywdy, tylko pomagacie być bardziej samodzielnym. Przed Wami nieco utrudnione zadanie, ponieważ Wasz maluszek zdążył się już przyzwyczaić do wspólnego spania. Wiele zależy od samego temperamentu, humoru ;) czy stanu zdrowia malca. Ważne jest, aby zacząć naukę, kiedy dziecko jest zdrowe. Pamiętajcie też, aby nie odzwyczajać dziecka od kilku ważnych dla niego nawyków jednocześnie (na przykład spania ze smoczkiem, nocniczka, bądź karmienia piersią). W ten sposób zaoszczędzicie dziecku i sobie niepotrzebnego stresu. Za chwilę opiszę metody na oduczanie dziecka, spania z rodzicami. Obojętnie, którą wybierzecie, pamiętajcie, że konsekwencja jest najważniejsza. Ważne jest, aby ukształtować rytm dnia. Pomóż swojemu dziecku zrozumieć różnicę między dniem, a nocą. Wieczorne zabawy powinny być spokojne. Nocne karmienie powinno się odbywać po cichutku, przy minimalnym oświetleniu. Dziecko szybko przyzwyczaja się do dotyku, więc smyranie, czy głaskanie po pleckach pomaga się wyciszyć. Dobrze jest, kiedy ze snem kojarzy jeden, miły przedmiot (pielucha, ulubiony miś, ulubiony kocyk). Dziecku powinny towarzyszyć znajome zapachy, dźwięki, przedmioty. Tak, aby po prostu mogło czuć się bezpiecznie. Jedna z najpopularniejszych metod nauki samodzielnego spania: jedno z rodziców siedzi z dzieckiem w tym samym pokoju PRZY ŁÓŻKU dziecka. Nasze Szkraby 37
Może zacząć proces usypiania delikatnym głaskaniem po pleckach i po paru minutach przestać, mówiąc cichutko dobranoc skarbie, albo inne miłe słowa. Później siedzimy cichutko i czekamy, aż malec zaśnie.
Najbardziej radykalna metoda, (której osobiście nie polecam) to "przetrzymanie" dziecka. Kładziesz dziecko, przytulasz, całujesz i wychodzisz. Nawet jeśli płacze. Przy każdej z metod pamiętaj, aby nie zamykać drzwi do pokoju dziecka. Oczywiste jest, że dziecko na początku będzie się buntować. Płaczem będzie chciało przechytrzyć rodziców. Przecież zmiana nawyku wcale nie jest przyjemna. 2,5-3 latek może nawet odczuwać strach. Pamiętajcie o stopniowym oswajaniu strachu. Wyjdź z pokoju, ale po chwili wróć. W zaciemnionym pokoju, cienie zabawek mogą przyjmować przeróżne, straszne kształty. Wygońcie razem wszystkie strachy i postaraj się wytłumaczyć dziecku, co się dzieje. Stopniowe oswajanie lęku spowoduje, że płacz będzie coraz krótszy i mniej intensywny, taki trochę "dla zasady". Jeszcze jedna ważna kwestia. Pamiętaj, że Twój maluszek to spryciarz! Znajdzie mnóstwo powodów, dla których trzeba wyjść z łóżka. Siku, pić, jeść, kupa! Przygotuj wcześniej dziecko. Sprawdź, czy na pewno ma suchą pieluchę, czy dostało jeść i pić. Warto nawet postawić buteleczkę z piciem pod ręką, abyście nie musieli opuszczać pokoju, a dziecko łóżeczka. W ten sposób będziecie mieli "spokojną" głowę. Dziecko za jakiś czas nauczy się, że noc jest do spania, a i Wasza niebawem taka będzie. Ewelina Zajkowska NiezawodnaNiania.pl
38 Nasze Szkraby
fot.: Agnieszka Majewska
Inna metoda – przychodzisz, kiedy dziecko zapłacze: przytulasz, całujesz i znów wychodzisz.
fot.: Agnieszka Majewska
Nasze Szkraby 39
Odporność
40 Nasze Szkraby
w kaloszach Nasze Szkraby 41
fot.: Izabela Trzosek
Dzieci całym sercem oddają się poznawaniu otaczającego świata, nie troszczą się w tym czasie o plamy z trawy czy błota, ani o farbę we włosach. Chłoną świat całym ciałem i wszystkimi zmysłami. I tak właśnie powinno być. To my rodzice, wieczorem, po całym dniu zmagań musimy zmagać się z plamami, które są dowodem na beztroskie dzieciństwo naszych maluchów. Dzieci dzielą się bowiem na te czyste i te szczęśliwe…
mogą mieć znaczący wpływ na zdrowie waszego malca. Naukowo potwierdzono, że brud i zarazki mogą chronić dzieci przed chorobami, a często propagowany ultra czysty styl życia może szkodzić ich zdrowiu.
Drodzy rodzice, pamiętajcie, że utrzymywanie dzieci w zbyt dużej czystości może zaburzyć ich układ immunologiczny. W dzisiejszych czasach dzieci chowane są zbyt sterylnie. Zakazy i nakazy, dbanie o nienaganny wygląd i ciągłe sprzątanie
Zgodnie z tą tezą, astma, egzema, katar sienny i cukrzyca to efekt zbyt czystego dzieciństwa, w którym młodzi ludzie rzadko taplali się w błocie, pluskali w kałużach lub bawili ze zwierzętami. Mówi się, że bez narażenia na brud i zarazki we wczesnym okresie
42 Nasze Szkraby
fot.: Izabela Trzosek
Kalosze do samodzielnego ozdobienia to frajda z noszenia jak i malowania
życia, system odpornościowy nie ma szans by nauczyć się kontrolować swoje reakcje na codziennych najeźdźców, takich jak kurz i pyłki… Dowodem na tę hipotezę mogą być badania amerykańskich naukowców opublikowane w czasopiśmie Science. Kilka myszy zamknięto w sterylnych klatach i karmiono je jałową żywnością. Po pewnym czasie w mysich płucach odnaleziono bardzo dużo komórek odpowiedzialnych za astmę i problemy jelitowe. Następnie przeniesiono sterylnie wyhodowane myszki do zwykłych klatek z myszami hodowanymi w normalnych warunkach. Efekt był taki, że myszy hodowane sterylnie w dość krótkim czasie zaczęły chorować. Z badań tych wynika, że jest pewien
okres w którym organizm powinien stykać się z różnymi zarazkami i bakteriami by nauczyć się odporności. Naukowiec dr Richard Blumberg powiedział, że: "Te badania wykazują jak ważne jest odpowiednie „odżywianie” systemu odpornosciowego mikrobami podczas najwcześniejszych okresow życia." Oczywiście nikt nie każe wam żyć w brudzie J Ale trochę szaleństwa i przymrużenia oka wyjdzie wam wszystkim na pewno na dobre. Ponieważ jesień zbliża się wielkimi krokami dajcie waszym maluszkom nacieszyć się błotem i kałużami. Żabie skoki w kaloszach po kałużach pełnych błota, jazda koparką przez zamulone „jezioro”, czy pichcenie babek z błota to tylko niektóre z pomysłów na deszczową zabawę. Równie atrakcyjne będzie Nasze Szkraby 43
brodzenie po brzegu jeziora, czy szaleństwa na mokrej trawie w ogrodzie, wraz z turlaniem się i „pupolądowaniem”. A co prócz wody i błota daje dziecko pełnię szczęścia? Widok rodziców bawiących się z równą beztroską w jesiennych kałużach. Więc…? Małe i duże kalosze na nogi i hop w kałużę, im więcej wody, im więcej błota tym pyszniejsza zabawa.
44 Nasze Szkraby
Cuda w kałuży Autor: Danuta Parlak
„Nie ma dwóch takich samych kałuż” – twierdzi Kałużnik, skłaniając do refleksji zwierzątka, które przychodzą obejrzeć jego lokum i pogawędzić. Mały czytelnik natomiast zada sobie pytanie: „A co by się stało, gdybym ja zniknął w kałuży?”, „A co by się sta-
ło, gdyby wszyscy moi koledzy nagle przestali mówić po polsku?”. Może po wspólnej lekturze z rodzicami zacznie razem z nimi tropić ślady cudowności w banalnej rzeczywistości dokoła nas. Zapewne wyobraźnię kilkuletnich odbiorców książki zainspirują piękne ilustracje Agaty Dudek. Może pod ich wpływem dzieci namalują obrazy przedstawiające zwariowane trawniki, piaskownice czy wycieraczki? Nasze Szkraby 45
PRAWDY i MITY o pływaniu niemowląt 46 Nasze Szkraby
fot.: www.sxc.hu
Pytanie: Czy coś takiego jak pływanie niemowląt w ogóle istnieje? Odpowiedź: Zajęcia w wodzie, potocznie nazwane pływaniem niemowląt są zajęciami, które mają na celu zapoznać i oswoić malca ze środowiskiem wodnym. Nie można jednak mówić o nauce pływania niemowląt. Żadne dziecko w wieku niemowlęcym nie będzie w stanie opanować i prawidłowo wykonać ruchów konkretnych stylów pływackich. Zadaniem tych zajęć jest nauka samodzielnego poruszania się dziecka w wodzie na brzuchu i na plecach. P: Czy dziecko może moczyć uszy? O: Tak. Natomiast, jeśli podczas zajęć woda naleje się maluchowi do ucha, po lekcji należy położyć dziecko raz na jednym, raz na drugim boku, by woda samodzielnie wypłynęła. P: Czy 30 minutowe zajęcia nie są za krótkie? O: Nie. Dzieciom do 4 roku życia stopniowo wydłuża się czas koncentracji i w tym wieku osiąga on ok. 20 min. Dlatego zajęcia połączone jeszcze z relaksacją na końcu, nie powinny trwać dłużej niż 30 min. P: Czy dziecko powinno pływać w rękawkach? O: Nie zaleca się pływania dziecka w rękawkach, gdyż zaburzają one naturalne ułożenie dziecka w wodzie, dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa oraz blokują możliwości wykonywanie ruchów rękoma przez malucha. P: Czy dzieci mogą przebywać w jacuzzi? O: Woda w tak małej niecce, dodatkowo o podwyższonej temperaturze jest bardziej narażona na zanieczyszczenia i musi posiadać więcej substancji uzdatniających, które mogą wywoływać reakcje alergiczne u malucha. Napowietrzone krople mają większą możliwość przenikania do błony śluzowej nosa, przez co zwiększa się wchłanianie niepotrzebnych substancji. P: Czy dziecko może pływać w dniu, w którym odbyło szczepienie? O: Nie ma przeciwwskazań do zajęć na pływalni w dniu szczepienia, ale należy wziąć pod uwagę, że tego dnia dziecko może mieć gorsze samopoczucie, może je boleć miejsce po podaniu szczepionki, może mieć również stan podgorączkowy, wobec tego lepiej tego dnia
Nasze Szkraby 47
zrezygnować z zajęć. P: Co to jest odruch nie zachłystywania się wodą? O: Kilkunastotygodniowe niemowlęta potrafią skutecznie bronić się przed zachłyśnięciem i posiadają umiejętność nurkowania. Związane jest to z ciągle jeszcze żywym odruchem obronnym wyuczonym w okresie życia płodowego, ale też z budową krtani i gardła oraz nawykiem oddychania przez nos.
P: Kiedy najlepiej zacząć pływać? O: Dziecko w każdym wieku może rozpocząć pływanie. Najważniejsze, aby pierwsze lekcje były dostosowane do wieku i możliwości dziecka, jednak najlepiej, jeżeli będzie to ok. 3 miesiąca życia. P: Jakie są przeciwwskazania do wzięcia udziału w zajęciach? O: Przeciwwskazania do pływania to: - ostre infekcje dróg oddechowych, przewodu pokarmowego - niektóre choroby skóry - uczulenie na ozon - nawracające zakażenia i przewlekłe choroby układu moczowego - nasilony refluks żołądkowo-przełykowy - niektóre przewlekłe choroby płuc - nawracające zapalenia ucha środkowego - nie powinno się też chodzić na basen przez kilka dni po przebyciu infekcji P: Jak często powinno dziecko chodzić na zajęcia? O: W Polsce zalecane są zajęcia przynajmniej 1 raz w tygodniu. W USA praktykuje się nawet codzienne kąpiele w basenie. Naszym zdaniem najefektywniej uczą się dzieci, które mają raz
48 Nasze Szkraby
w tygodniu zajęcia zorganizowane, a kolejny raz są przyprowadzane przez rodziców na pływalnie, by samodzielnie poćwiczyć i utrwalić zdobyte umiejętności podczas lekcji z instruktorem.
fot.: www.sxc.hu
P: Dysplazja stawów biodrowych u dzieci, a basen? O: Dysplazja stawów biodrowych nie jest przeciwwskazaniem do pływania, chyba, że inaczej zaleci ortopeda. Wypór wody powoduje odciążenie narządu ruchu, ułatwiając wykonywanie
ruchów, jednocześnie opór wody w czasie wykonywania ruchów pozwala wzmocnić mięśnie bez przeciążania stawów. P: Czy dzieci z ADHD, zespołem Downa mogą brać udział w zajęciach? O: Dzieci z ADHD mogą jak najbardziej brać udział w zajęciach na pływalni, które mogą wręcz wspomagać terapię, podobnie jak zespół Downa, ADHD nie jest przeciwwskazaniem. P: Czy dzieci z astmą mogą chodzić na basen? O: Astma nie jest przeciwwskazaniem do zajęć na pływalni, a nawet są wskazane tego typu zajęcia, pod warunkiem, że dziecko nie reaguje źle na ozon czy chlor. P: Czy można chodzić na pływalnie z dzieckiem chorym na padaczkę? O: W przypadku dzieci z padaczką, decyzja, co do możliwości udziału dziecka w zajęciach powinna być podjęta po konsultacji z neurologiem.
Magdalena Dąbrowska Fizjoterapeuta, instruktor pływania, autor książki “Mały pływak, kształtowanie prawidłowych postaw od pierwszych chwil życia”
www.akademiaruchu.eu Nasze Szkraby 49
Wakacyjny album Oprócz wspomnień, z wakacji zawsze przywozimy broszurki, bileciki z miejsc, które udało nam się odwiedzić. W tym roku uporządkowaliśmy je w własnoręcznie zrobionym albumie, który razem z setką zdjęć będzie stanowił niezwykłą pamiątkę z urlopu.
www.mamanacalyetat.blogspot.com 50 Nasze Szkraby
Nasze Szkraby 51
Co potrzebujemy? • ulotki • bilety • broszurki zbierane podczas wakacji • zeszyt • kolorowy papier • naklejki
Przygotowanie ... i zabieramy się do pracy! Aby album był przyjemniejszy dla oka możemy okleić go kolorowym papierem. Miejsca, z których nie mamy żadnej pamiątki możemy przedstawić za pomocą ilustracji, rysunków, wyklejanek- ograniczeniem jest tylko nasza wyobraźnia :)
52 Nasze Szkraby
Anna Jazukiewicz Mama Nikodema i Kajetana.
www.mamanacalyetat. blogspot.com Nasze Szkraby 53
54 Nasze Szkraby
fot.: IgooAna Š Depositphotos Inc.
Gra w owoce kontra rak piersi
Dziewczyny! Nadszedł ten czas kiedy po raz kolejny poprzez grę staramy się wzbudzić świadomość zagrożenia rakiem piersi. Nasze Szkraby 55
Od 1 lipca 2012 na różnych portalach społecznościowych kobiety przesyłają sobie list o następującej treści: „Dziewczyny! Nadszedł ten czas kiedy po raz kolejny poprzez grę staramy się wzbudzić świadomość zagrożenia rakiem piersi. Jest to bardzo proste i chciałabym aby WSZYSTKIE z was wzięły w tym udział. Dwa lata temu pisałyśmy w naszych statusach na FB kolor naszej bielizny. Mężczyźni całymi dniami zastanawiali się o co chodzi z losowymi kolorami wypisanymi na profilach dziewczyn. W tym roku odnosimy się do statusu naszego życia miłosnego. Nie odpowiadajcie na tę wiadomość, po prostu napiszcie odpowiednie słówko na waszej tablicy i wyślijcie tą prywatną wiadomość do wszystkich dziewczyn z waszej listy kontaktów!!! BORÓWKA - wolna ANANAS - to skomplikowane MALINA - nie chcę/nie mogę się zaangażować JABŁKO - zaręczona WIŚNIA - w związku BANAN - mężatka AWOKADO - jestem tą lepszą połówką TRUSKAWKA - nie mogę znaleźć mojego Księcia z Bajki CYTRYNA - chce być sama RODZYNKA - chcę wyjść za mojego partnera Ostatnim razem gra z bielizną była wspomniana w telewizji, zobaczmy czy w tym roku też się nami zainteresują. Skopiuj tą wiadomość i wyślij ją do wszystkich. Nie zapomnij uaktualnić Twojego statusu.” Akcja odbywa się po raz trzeci i ma na celu zwrócenie uwagi na problem raka piersi. Czemu akurat październik? Jest to bowiem międzynarodowy miesiąc walki z rakiem piersi oraz szeroko zakrojoną akcją promocji profilaktyki tej choroby. Pierwsza akcja,
56 Nasze Szkraby
o której dowiedziałam się od przyjaciółki była podobna. Kobiety w swoich statusach na FB miały wpisywać ulubiony kolor swojej bielizny. W następnym roku status miał zaczynać się od słów „Lubię to robić na ...”, odpowiedzią było miejsce, gdzie najczęściej kładziemy swoją torebkę. W ten dość niecodzienny sposób wiele kobiet, chcąc dotrzeć do źródeł i przesłania akcji, dowiedziało się gdzie, jak i kiedy można wykonać badania profilaktyczne, takie jak USG czy mammografię piersi. Ja sama, po tym jak otrzymałam wiadomość na FB, z niecierpliwością oczekiwałam na odpowiedni dzień cyklu, aby zbadać swoje piersi nie mogąc sobie przypomnieć kiedy to ostatnio robiłam. Okazało się, że „zmacałam” zmianę „guzkowatą” w lewej piersi. Niezwłocznie udałam się do lekarza pierwszego kontaktu. Otrzymałam od niego skierowanie na USG piersi i badania krwi. Po tygodniowej bieganinie od laboratorium do lekarza okazało się, że mam w piersiach nie jeden, a sześć guzków. Na szczęście okazało się, że to torbiele, które nie wymagają na razie interwencji, a jedynie obserwacji. Z badań tych wynikło też, że choruję na niedoczynność tarczycy i to najprawdopodobniej jest przyczyną zmian w piersiach. Dla mnie osobiście odkrycie to miało jeszcze ważniejszy aspekt, taki jak chęć zajścia w ciążę, co przy niedoczynności tarczycy mogło być nie możliwe. Wniosek może być tylko jeden. Dziewczyny!! Bez względu na wiek i pochodzenie, warto o sobie pamiętać i poddawać się cyklicznemu samobadaniu piersi bo może nas to uchronić nie tylko przed niewykrytym nowotworem, ale również ujawnić innego rodzaju nieprawidłowości, które są w naszym organizmie, a na co dzień ich nie zauważamy. Milena
Nasze Szkraby 57
l a Kube k z s e i n fot.: Ag
Wyprawa do przedszkola jest momentem przełomowym − dla samego dziecka, przed którym otwiera się inny (niż przydomowy) świat, rządzący się innymi regułami, w którym żyje dużo więcej dorosłych i dużo więcej dzieci. Jest to też znaczący moment dla rodziców, a szczególnie dla mam, które często po raz pierwszy wypuszczają spod swoich skrzydeł dziecko, możliwe, że do tej pory nierozłączne. 58 Nasze Szkraby
Przygotowania dziecka do wrześniowej wyprawy będą więc odczuwalne w jego całym najbliższym otoczeniu. Dobrze jest więc wykorzystać czas „tuż przed” na oswojenie malca z przedszkolem, wzbudzeniem jego ciekawości opowieściami o zabawach, które tam go czekają, o dzieciach, z którymi się zaznajomi. Może się okazać, że to właśnie chęć poznania czegoś nowego zdominuje lęk przed rozłąką i obcym miejscem. Oswojenie tematu przedszkola z naszej strony nie jest jednak jedynym przygotowaniem dziecka. Niektóre z zasad obowiązujących w przedszkolu, dotyczących samodzielności dziecka, wymagają bowiem znacznie wcześniejszego (bo dłuższego) wysiłku ze strony rodziców. Wakacje zazwyczaj są do tego najlepszym czasem.
wiedząc, że przynajmniej stres dotyczący tych właśnie czynności nie będzie w pierwszych tygodniach taki duży. Kolorowe, bezpieczne sztućce zachęcą dziecko do samodzielnego jedzenia, tym bardziej jeśli zauważy, że rodzice i inni również ich używają. Mycie rąk – traktowane jako rytuał, także łatwo może wejść w nawyk, nawet do tego stopnia, że malec sam po powrocie z podwórka będzie się tego dopominał. Trudniej niestety zwykle jawi się kwestia pieluchowania. Wiele dzieci niechętnie korzysta z toalety, będąc przyzwyczajonym (czasem za bardzo) do wygodnej pieluchy. Intrygujący nocnik lub kolorowa nakładka na toaletę mogą stać się przyciągającą atrakcją, która przełamie pierwsze lody i przezwycięży dotychczasowe przyzwyczajenia. Bardzo ważne jest, żeby żadna dziecięca saSamodzielność modzielna czynność nawet nie kojarzyła się Należy zdawać sobie sprawę, że uczenie z czymś strasznym. Usłyszana przypadkiem dziecka samodzielności znacznie ułatwi mu choćby humorystyczna historia o potworach funkcjonowanie w nowym, z początku niez toalety, o konsekwencjach nie mycia rąk, zrozumiałym, środowisku. Przedszkolanki czy nie posługiwania się widelcem, cokolpomagają i opiekują się maluchami ile mogą, wiek mogącego nastraszyć dziecko, może jednak nigdy nie da się porównać tego do spowodować negatywny i długotrwały uraz. czytającej z gestów, mimiki twarzy czy poje- Korzystanie z toalety to jedno, natomiast dynczych sylab dziecka – jego mamy. Jedze- zgłaszanie swoich potrzeb to kolejna istotna nie (posługiwanie się widelcem), dbanie kwestia. Warto postarać się, by dziecko poo higienę (mycie rączek, zębów), korzystanie trafiło choć w minimalnym stopniu wyrazić z toalety, ubieranie – to podstawowe potrze- to co czuje, czego potrzebuje, aby uniknąć by, z którymi dziecko musi sobie radzić później niekomfortowych sytuacji, w jakich w przedszkolu. I nam i dziecku będzie lżej, może się znaleźć, nie będąc zrozumianym Nasze Szkraby 59
przez nikogo w otoczeniu. Przyzwyczajenie do miejsca — do swojego domu – jest również często bardzo silne. Dobrze więc, by malec już wcześniej mógł poznawać różne wnętrza, w których będzie się czuł bezpiecznie. W ten sposób, jego horyzont bezpieczeństwa nie będzie ograniczony, ale wręcz przeciwnie, łatwo będzie można go rozwinąć. Warto również w nowych warun-
60 Nasze Szkraby
kach kształtować postawę samodzielności, zwracając uwagę, że nie zawsze domowe sztućce i kolorowa toaleta, będą pod ręką w każdym miejscu. Do strefy oswojenia otoczenia, oprócz przedmiotów, miejsc, należą również ludzie. Kwestią znaczącą są tutaj kontakty matki z dzieckiem i ich dotychczasowa nierozłączność. Letni czas jest bardzo dobrą porą na
fot.: www.sxc.hu
znać wraz z rodzicami, pokonywać je z ciągłym wsparciem bliskich, w pełnym odczuciu opieki, bezpieczeństwa i stałym zapewnieniom o miłości. Kumulacja takich wrażeń wraz z pójściem do przedszkola, na pewno nie wywoła dobrego efektu. W duchu eko Rodzice, którzy starają się wychowywać dziecko w zdrowym i ekologicznym stylu, muszą pogodzić się z tym, że codzienna rutyna i jadłospis będą wyznaczana przez pracowników przedszkola. Warto jednak spróbować zmienić przedszkolne zwyczaje w grupie naszego dziecka. Desery, które często składają się z czekoladowego batona można zastąpić jabłkiem lub kisielem owocowym, a smażone kotlety zamienić na gotowane na parze lub pieczone. Niezwykle cenne jest codzienne przebywanie na świeżym powietrzu. Im dłużej, tym lepiej dla odporności dzieci, które nie będą reagowały katarem na byle wietrzyk. Ubieranie sporej grupki maluchów to na pewno duże wyzwanie dla pani przedszkolanki, dobrze więc, jeśli nasze dziecko będzie potrafiło niektóre elementy garderoby ubrać samodzielnie. Możemy je w tym wspomóc, ubierając rozwinięcie umiejętność interpersonalnych je do przedszkola w buty zapinane na rzepy – bliższe kontakty z rówieśnikami, zabawy (zamiast sznurowanych). z całkiem obcymi sobie dziećmi na plaży Rodzice chcą dla dzieci tego co najlepsze. czy na placu zabaw. Kolejnym krokiem jest Jeśli mamy więc pomysły na sensowne zmianatomiast uwolnienie się od mamy. Można ny w grupie, nie wahajmy się przedstawić spróbować powierzyć swoją pociechę zaufa- ich pozostałym rodzinom, na pewno będą nej cioci z początku na krótki czas, a potem... wdzięczni za ciekawe propozycje. może i na całą noc? Beata Pasierbek Dużo nowych wrażeń i wyzwań lepiej poNasze Szkraby 61
-
Blizniaki 62 Nasze Szkraby
Wakacje z małym dzieckiem to sprawa niełatwa. Urlop z bliźniakami to zawsze wielka wyprawa, którą planujemy i planujemy, a i tak potem dzieci weryfikują wszystko… Nie ma tu miejsca na spontaniczność, brak zaplanowanego wyjazdu. Z moimi chłopcami takie rzeczy są po prostu niemożliwe.
Wakacje
z bliźniakami
W tym roku postanowiliśmy trochę podzielić nasz urlop. Najpierw pojechaliśmy nad morze do Chłapowa. Spakowaliśmy samochód, który okazał się oczywiście za mały, za ciasny i w ogóle niewystarczający. Co wziąć? Wszystko! Zabawki, jedzenie, pieluchy, chusteczki, łóżeczka, materacyki, pościele… a to wszystko przecież razy dwa. Moja walizka była w tym roku wyjątkowo mała. Nawet mąż, który zwykle zabiera ze sobą cały sprzęt grający i nie tylko, musiał z wielu rzeczy zrezygnować. Tym razem bliźniaki dominowały… Wybierając kwaterę również kierowaliśmy się „dobrem dzieci”, a raczej ich wygodą. Wybraliśmy pensjonat z salą zabaw, placem zabaw, możliwością wypożyczenia wanienek, nocników itd.… W sumie miejsce okazało się całkiem przyjazne i tanie. Nie przewidzieliśmy tylko jednego - zejście na plażę okazało się stromą skarpą. Ale cóż i z tym trzeba było osobie poradzić. Dojeżdżaliśmy, więc do plaży samochodem i było ok. Bardzo przydatna okazała się sala zabaw. Pomijam już fakt, że w razie niepogody nad morzem może być zbawienna :) U nas pogoda dopisała, każdego wieczoru, kiedy jedno z nas przygotowywało kolację, drugie mogło pobawić się z dziećmi. Z rzeczy organizacyjnych, przed podjęciem decyzji odnośnie noclegu warto zwrócić uwagę, czy hotel ma krzesełka do karmienia oraz na wielkość pokoju – muszą się przecież zmieścić dwa łóżeczka turystyczne… Nasze Szkraby 63
Wyjście na plażę… Nigdy nie sądziłam, że to może być takie trudne! Wyjeżdżaliśmy rano o 8 samochodem na cały dzień, więc w samochodzie mieliśmy w sumie pół pokoju – zaczynając od wózków, po ubrania na każdą pogodę, a kończąc na rzeczach banalnych typu jedzenie, czy pampersy. Na plażę szłam ja z chłopcami za rączki, (co nie było takie proste, ale o tym później…), a mąż obładowany niczym wielbłąd niósł 2 parawany, koce, 2 plecaki, torbę z zabawkami, drugą torbę z jedzeniem i aparatem. Gdy wreszcie dotarliśmy na miejsce zaczynaliśmy rozładowywanie wszystkiego, układanie parawanów, koców itd. Generalnie robił to mąż, ja w tym czasie biegałam raz w jedną stronę, raz w drugą za
64 Nasze Szkraby
chłopcami. Wszystko byłoby pięknie, gdyby Szymon i Maciej chcieli siedzieć grzecznie na piasku i kopać dołki… niestety zabawki były ciekawe przez 15 minut, a przez resztę czasu chłopcy wykopywali parawan, biegali po sąsiednich kocach i uciekali Mało tego… z reguły rozpakowywanie trwało jakieś 30 minut i zostawało nam niewiele czasu, bo o 11 chłopcy już chcieli iść spać, wiec trzeba było pakować wszystko i cofać się po wózki do auta… Wracając do chodzenia za rączki… obserwujecie czasem grzeczne 1,5 roczniaki spacerujące z rodzicami za rączki? Ja ciągle widuję tylko takie… U nas dojście na plażę (jakieś 20 metrów) zajmowało nam 15-30 minut. ”Zabawę” zaczynał Szymon, głośnym
MAMA i po chwili już się wyrywał. Kiedy mówiłam „nie wolno” kładł się aktorsko na ziemi. Chwilę potem Maciek z uśmiechem na buzi podłapywał zabawę i robił to samo… i tak ich ciągnęłam za sobą wyjących i pokładających się na ziemi. Na plaży też nie było wesoło. Maciek z wielką radością siadał na Szymku i patrzył jak ten pada twarzą w piasek i potem wygląda
66 Nasze Szkraby
jakby się go najadł. Widząc jak Szymek płacze, Maciek sam specjalnie się kładł i tarzał w piachu chichrając się przy tym nieziemsko. Oczywiście Szymek chcąc odegrać się na bracie też nie był aniołem… niejednokrotnie bił go łopatką po głowie, czy szarpał za koszulkę. Ciągła wojna, rywalizacja i zazdrość… niestety cały czas musiałam być czujna, izolować, karać, nagradzać, bić
brawo, kazać przepraszać… nie poleżałam w spokoju nawet 5 minut Apogeum to dzień, w którym Maciek postanowił ukazać nam bunt dwulatka w centrum Jastarni. Jak reagować, gdy dziecko pokłada się na środku chodnika, leży, wyje i wali w ziemię, czym się da? Ileż ja się na ten temat naczytałam…, Ale nie ukrywam, że ta sytuacja nas nieco przerosła…, zacznę od początku… idziemy z chłopcami za rączki. Drugimi rękami pchamy wózki. Maciek chce wejść do sklepu po schodkach. Mówię „nie”. I nagle pada na ziemi z rykiem jakby świat się zawalił. Zajmujemy cały chodnik z dzieckiem, wózkami i wijącym się dzieckiem po ziemi. Szymek widząc brata też się kładzie i próbuje robić to, co on.
Teoria mówi przeczekać. No to czekamy. Po kilku minutach, kiedy Maciej coraz mocniej wali głową i wszystkim innym w chodnik, a ludzie nie mają jak przejść, decydujemy się na zmianę miejsca histerii. Idziemy na pobliski trawnik. Biorę Maćka pod pachę, w drugiej pcham wózek. Niestety okazuje się to niemożliwe, bo Maciek się wyrywa i niemal spada na ziemię. Mąż idzie więc z Szymkiem. Wsadza go na siłę do wózka i wraca po mój wózek. Biorę Maćka i przenoszę w bezpieczne miejsce. Histeria trwa 30 minut. Najpierw tłumaczymy, potem ignorujemy i stoimy… Ludzie obserwują nas jak widowisko, szepczą coś między sobą. W końcu Maciek ustępuje. Przeprasza i idziemy dalej. Te 30 minut trwały jak cała wieczność! Druga część urlopu miała być bardziej urozmaicona. Ale nauczeni wyjazdem nad morze nieco zmieniliśmy plany i spędziliśmy urlop u dziadków Myślę, że odpoczynek jest ważniejszy od zobaczenia nowego miejsca, czy na siłę spędzenia urlopu nad wodą. Przy bliźniakach warto podzielić urlop tak, aby chociaż przez jakiś czas mieć pomoc babci. Luksusem byłoby oczywiście wyjechać z babcią lub jakąś dobrą ciocią :) Ale to niestety nie zawsze jest możliwe. Pomimo tego, że nasz urlop był tak „aktywny” i trudny organizacyjnie, nie żałuję, że pojechaliśmy z chłopcami nad morze. Widok ich uśmiechów i radości na widok tak dużej ilości piasku i wody wynagradza wszystko.
Gabriela Nowińska Mama ukochanych bliźniaków Maćka i Szymka. Ukończyła studia na kierunku prawo. Obecnie pełnomocnik dziekana w Wyższej Szkole Rehabilitacji. W wolnym czasie czyta książki lub piecze słodkości dla swoich trzech mężczyzn :) Interesuje się zdrowym odżywianiem i sportem. Kocha góry i podróże po Polsce. Nasze Szkraby 67
Z literką i cyferką Wrzesień to nie tylko koniec lata i początek jesieni. To także rozpoczęcie roku szkolnego. Dla wielu maluchów w tym momencie, rozpoczyna się nowy etap w życiu, w żłobku, czy w przedszkolu. Po raz pierwszy prócz zabawy, pojawia się także element edukacyjny, dydaktyczny, choć w założeniu, słusznym zresztą, wszystko odbywać ma się przez zabawę. Tym razem, więc, zabawki edukacyjne, ale nie te, co „grają, świecą i fruwają”, ale ekologiczne – z literkami i cyferkami. 68 Nasze Szkraby
fot.: Karolina Kobus
Nasze Szkraby 69
Każdy rodzic sam wprowadza dziecko w świat liczb. Kiedy? Na przykład podczas ubierania, nawet nieświadomie licząc guziki, i wchodząc po schodach, odliczając ilość stopni. Dzieci szybko przyswajają taką „wiedzę” i choć dwulatek uczy się liczyć do 10 na pamięć, nie bardzo rozumiejąc koncepcję, już wtedy oswaja się z nazewnictwem. Stąd też krótka droga do matematyki „na serio”, bo dzieci uwielbiają liczyć, szczególnie w formie zabawy. Poznanie alfabetu może wydać się trudniej-
szym zadaniem, ale kto powiedział, że ma to być nauka? Dzieci na pewno chętnie dowiedzą się, od jakiej litery zaczyna się ich imię, a potem będą je wskazywały np. w książeczce, czy gazetce z marketu. Może Twoje dziecko nie będzie zainteresowane poznawaniem liter, ale spodoba mu się ich rozróżnianie? Przykładowo, „O” to takie kółeczko, „I” jest chudziutkie jak patyczek, a „B” ma dwa brzuszki. Zaproponowane przeze mnie zabawki są z założenia edukacyjne, ale na pewno nie można im odmówić wartości rozrywkowej.
LITERKI Puzzle Alfabet od Boikido to świetna przygrywka do poznawania literek. Maluch najpierw zadowoli się dopasowywaniem kształtów, a później będzie mógł się dowiedzieć, że układa alfabet! Przejrzysty układ i mocno zarysowane kształty liter na pewno zajmą wielbiciela układanek na dłużej.
Ta sama firma jest twórcą innej literkowej układanki. Zabawka dla bardziej zaawansowanych, ale mały bystrzak na pewno sobie poradzi. 52 tabliczki, drukowane dwustronnie dają dwie możliwości zabawy. Młodsze dzieci będą miały za zadanie złożyć 26 prostych kształtów, a starsze połączyć ze sobą literę dużą i małą. Każda para ma inny rodzaj łączenia, więc nie ma mowy o pomyłce. fot.: mamamuminka.pl
70 Nasze Szkraby
Co łączy małe i duże księżniczki? Miłość do biżuterii! Jednak propozycja Goki nie jest skierowana tylko do dziewczynek. Kolorowe kostki do nawlekania pozwolą tworzyć wyrazy tym dzieciom, które literki już poznały, a tym, dla których „gtfaskui” to też logiczny zlepek liter, pozwoli poćwiczyć koordynację i potrenować cierpliwość.
Czy trzeba reklamować stempelki? Chyba nie, ale dla pewności podam kilka zalet. Stemple pozwalają „pisać” słowa bez ograniczeń, więc może także powstać kilka zdań. Trzy kolory tuszu umilą twórczy proces, a po skończonej zabawie wystarczy gumowe literki umyć. Wygodny drewniany stempelek będzie łatwy do uchwycenia przez malutkie paluszki. Przekonani do stempli firmy maxima?
fot.: maxizabawa.pl
To takie oczywiste – zwykłe, drewniane klocki, ale czy fakt, że każdy opatrzony jest literką nie sprawia, że są, choć trochę wyjątkowe? Wyrazy mogą powstawać w formie wież, węży i piramid. Brik stworzył klocki bezpieczne, ekologiczne, ale też takie, które cieszyć będą oko młodszych i starszych, bo czy prostota nie jest piękna?
Piankowe literki firmy Reer to ciekawa propozycja dla fanów wodnych zabaw. Zabawka edukacyjna, ale już ząbkujący maluch będzie miał z niej pożytek. Lekki materiał po zmoczeniu przykleja się do ścianek wanny, więc stworzyć można kolorowy „ogonek”, który umili każdą kąpiel. Literki nie zawierają PCV i ftalanów, a po skończonej zabawie wystarczy złowić je do woreczka, który z łatwością przyssie się do glazury i ułatwi wysychanie alfabetu.
fot.: kidy.pl
Nasze Szkraby 71
CYFERKI Układanka od Playme to prawdziwy „cyferkowy kombajn”, umożliwiający wiele wersji zabaw w liczenie. Maluch może dopasowywać tabliczki z cyframi do liczby oczek w otworach. Tuż nad rzędem kwadratów stoją na baczność patyczki, które zachęcają do układania piramidek z krążków. Świetnie byłoby, gdyby ich liczba pasowała do reszty, ale już roczniak będzie mógł układać je… w dowolnej konfiguracji ;)
Kolorowe puzzle, które prezentują cyferkę wraz z rysunkiem, który prezentuje jej wartość. Niby nic nadzwyczajnego, ale wartość dydaktyczna jest ukryta, bo liczba elementów tworząca „wizerunek” każdej z liczb, odpowiada jej wartości. Tak, więc, trzy klocki, z trzema żółwiami, stworzą układankę z cyfrą „3”. To dobry wstęp na nauki odejmowania i dodawania. Źródło: magiadziecinstwa.pl
fot.: calydlamamy.pl
72 Nasze Szkraby
Cyferkowy pociąg o imponującej długości 75cm, to nie tylko zabawka motoryczna, choć trzeba przyznać, że każde dziecko w pierwszej kolejności będzie chciało wcielić się w rolę maszynisty, niż matematyka. Jednak 10 wagoników przeznaczonych do transportu kolorowych cyferek na pewno będzie w stanie zachęcić dziecko do liczenia. Wysokiej jakości drewno, ekologiczne farby i wygodne dla małych rączek zaczepy, przekonają też rodziców, że zabawka warta jest uwagi.
Domino to gra, którą każde dziecko powinno poznać. Z sentymentu, bo to zabawka też naszego dzieciństwa, ale także, dlatego, że jest w swojej prostocie genialna. Moja propozycja cyferkowa nie jest tak łatwa jak domino obrazkowe, ale na pewno ciekawsza. Połowa klocka domino to obrazek, a kolejną tworzą cyfry, więc dla prawidłowego dopasowania, konieczne jest liczenie. Haba jak zwykle zadbała, by zabawka była kolorowa i bezpieczna.
Ta sama firma proponuje także klocki – kostki. Każdy z 10 klocków opatrzony jest wartością liczbową o różnych rodzajach zapisów: cyfry arabskie, oczka, jak na kostce, rysunki i koła podzielone jak tort. Ilość pomysłów na zabawę klockami jest nieograniczona, ale jak zawsze rozwija koordynację i wyobraźnię. Te przy odrobinie chęci, nauczą także liczenia ;)
źródło: piccoland.pl
fot.: babyhop.pl
Na koniec cyferki w wersji magnetycznej, ale z bonusem dla starszaka – w tej roli znaki arytmetyczne. Spory, bo aż stu elementowy zestaw, to już prawdziwe, matematyczne pole do popisu. Marka TIDLO Timeless Toys stawia na jakość, wzornictwo i bezpieczeństwo i myślę, że ta zabawka spełnia te wymogi. Przyciąga wzrok kolorami, wykonano ją z ekologicznych materiałów, więc zniesie wiele. Jeśli jednak chcecie „oszczędzić” lodówkę poszukajcie już magnetycznej tablicy.
Karolina Kobus Fanatyczka dobrego designu – głównie dziecięcego, wierna czytelniczka blogów wnętrzarskich. Ukończone studia na kierunku socjologia, nie mają nic wspólnego z jej zamiłowaniem do śledzenia wnętrzarskich nowości ;) Mama Antosi, którą męczy ekologicznymi zabawkami i dodatkowo pstrykaniem zdjęć. W Dziecio-design’isku będzie promować ekologiczne zabawki i zarażać dbaniem o zmysł estetyczny dzieci od najmłodszych lat.
Z Czytajkowej półki Powiem szczerze, nie potrafię zrozumieć, jak to jest, że w Polsce statystyki dotyczące czytelnictwa wypadają tak słabo. Szeroka oferta książek, różnorodność gatunkowa i tematyczna, każdy może tu znaleźć coś dla siebie, a jednak nie znajduje. Czemu? Czyżby książka nie wytrzymywała konkurencji ze strony telewizji i internetu? Jako Matka Polka podjęłam się więc pracy u podstaw. Najpierw literaturą zaczęłam zarażać dzieci własne, później – spokrewnione i zaprzyjaźnione, wreszcie – za pośrednictwem bloga „Czytajki – dziecięcych książek czar” − ze swym przesłaniem popłynęłam w daleki świat. Na swym blogu, spośród szerokiej oferty wydawniczej, wybieram pozycje, które są ciekawe i wartościowe. Godne polecenia młodemu czytelnikowi. Teraz będę mogła zaprezentować je także czytelnikom „Naszych Szkrabów” − w postaci recenzji i wywiadów. Zapraszam do lektury! 74 Nasze Szkraby
Swój cykl zacznę może niezbyt literacko. Wszystko dlatego, że jest to numer wrześniowy. Pomyślałam więc, że wraz z początkiem roku szkolnego (i przedszkolnego) skupię się na pozycjach edukacyjnych dla maluchów. Niezależnie od tego, czy nasze dziecko przebywa w domu, czy też uczęszcza już do przedszkola – warto po nie sięgnąć. Dlaczego? Po pierwsze, dzięki nim możemy spędzić z naszym maluchem chwilę czasu. Zadania wymagają bowiem współpracy dziecko-dorosły, a ta – o ile mądrze ją prowadzimy, chwaląc postępy i starania – z jednej strony buduje silną więź między rodzicem, a dzieckiem, z drugiej – nadaje naszemu szkrabowi poczucie własnej wartości. Po drugie, książeczki edukacyjne – jak sama nazwa wskazuje – utrwalają i poszerzają dziecięcą wiedzę o świecie. Dają szersze pole widzenia, niż to, które maluch ma na co dzień. Utrwalają pojęcia czasoprzestrzenne. Uczą logicznego myślenia. Motywują do podjęcia zadań twórczych. Często także pozwalają ćwiczyć dłoń, by w późniejszym wieku dziecko łatwiej przeszło etap nauki pisania. Same zalety! Cóż jednak wybrać z szerokiej oferty rynkowej? Powiem szczerze, że zadanie nie jest łatwe. Sama, udając się w sierpniu – a więc na chwilę przed rozpoczęciem roku szkolnego − do pobliskiego marketu i widząc liczbę pozycji na półce, nie mogłam uwierzyć, że jest ich tak dużo. Na szczęście moje starsze dziecko skończyło właśnie 5 lat. Przez ten czas przetestowałam na nim wiele książek edukacyjnych i dziś wiem, co wybierać dla 2,5-letniego Młodszego. Podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami w tym zakresie.
„Świerszczyk”, Wam także się spodoba. To teczki pełne wartościowych zadań dla 3,4 i 5-latków okraszone znakomitymi ilustracjami znanych polskich grafików (m.in. Ewy Kozyry-Pawlak czy Ewy Poklewskiej-Koziełło). Treść merytoryczna opracowana została zgodnie z nowatorskim programem nauczania przedszkolnego „Ku dziecku” nagrodzonym przez MEN. Zestaw dla 3-latka składa się z 4 książeczek: „Kolorowanek 3-latka” (2 części) oraz „Wycinanek-składanek 3-latka”. Te pierwsze to czarno-białe lub częściowo kolorowe obrazki o coraz większym poziomie trudności. Dziecko może je kolorować, uzupełniać, zmieniać. Drugie, to zbiór różnego rodzaju prac plastycznych. Łatwych, dopasowanych do wieku, ale – dzięki znakomitej grafice – robiących wrażenie, zachęcających malucha do dalszej pracy. Zestawy dla 4 i 5-latka są bardziej rozbudowane. Poza 2 częściami „Wycinanek-składanek” obejmują one dwa „Kajeciki” oraz jedną „Książeczkę”. Znajdziemy w nich opowiadania, wiersze, zagadki, inscenizacje, zabawy plastyczno-techniczne oraz ćwiczenia ortofoniczne (znaczy usprawniające wymowę). Wszystko opracowane w ciekawy i przystępny dla dziecka sposób. Nie dziwi wyróżnienie przyznane zestawowi 5-latka na frankfurckich Targach Książki w 2009 roku jako najlepszej europejskiej książki edukacyjnej roku. Jedyny dostrzegalny przeze mnie minus to cena. Pozycja jest jednak jej warta!
1. „Entliczek-pentliczek” to mój zdecydowany faworyt. Jeśli znacie i lubicie Nasze Szkraby 75
2. Jeżeli szukacie czegoś dla młodszych dzieci – sięgnijcie po „Przedszkole Żyrafki”. To także teczki z zadaniami, tyle, że przewidziane dla 2,3 i 4-latków. Treść merytoryczną stworzyła do nich Elżbieta Lekan. Znam ją już z wielu innych zbiorów edukacyjnych i muszę przyznać, że jej prace zawsze trafiały w poziom oraz gust mych dzieci.
nie). Wszystko podane w kolorowej oprawie stworzonej przez Joannę Myjak. 3. „Tornister przedszkolaka” na zewnątrz przybrał kształt teczki. Wewnątrz, nie znajdziemy jak dotychczas książeczek, ale coś na wzór segregatora, w który wpięte zostały zadania. Te podzielono na 3 grupy: „Cyfry i litery”, „Kolory i kształty” oraz „Przestrzeń i czas”. Jest też 20 czystych stron przeznaczonych na prace własne. Każdy dział posiada osobną zakładkę, która wprowadza nas w nowy świat. My na warsztat wzięliśmy wersję dla 4-5-latków tu zwanych Średniakami (jest też wersja dla 3-4-latków zwanych Maluchami oraz 5-6-latków zwanych Starszakami). W dziale "Cyfry i litery" z moim starszym synem liczyliśmy, ćwiczyliśmy rozpoznawanie i pisanie wielkich liter, cyfr i krótkich wyrazów (po śladzie), kolorowaliśmy, naklejaliśmy, tworzyliśmy serie, pracowaliśmy nad spostrzegawczością, graliśmy w domino, a także budowaliśmy zbiory. W dziale "Kolory i kształty" bawili-
Tworzone przez nią zadania są różnorodne, pozwalają na szeroki rozwój umiejętności dziecka. W najnowszym jej dziele maluch obserwuje, odpowiada na pytania, opowiada, poznaje nowe słownictwo, kreśli, maluje, koloruje, a nawet uczy się poprawnej wymowy. Wszystko dzięki trzem książeczkom: „Zgadywankom”, „Zabawom językowym” oraz „Zabawom plastycznym”. Pierwsza zawiera proste, dopasowane do wieku dziecka, pytania, z odpowiedziami głównie w postaci uwielbianych przez maluchy naklejek. Druga mobilizuje dziecko do mówienia – rozwija słownictwo, uczy budowania zdań. Wreszcie trzecia skupia się na rozwoju umie- śmy się w kolorowanie (także wg legendy), jętności plastyczno-technicznych (kolorowyszukiwanie różnic kolorystycznych, dowanie, malowanie farbami, klejenie, wycina- bieranie kształtów w pary, rysowanie ich po
76 Nasze Szkraby
śladzie, odwzorowywanie, sekwencje czy wyszukiwanie opisanych rzeczy na obrazku. Były tu też: labirynt, sudoku w wersji dziecięcej (3x3, pion i poziom) oraz gra domino. Dział "Przestrzeń i czas" to lokalizowanie rzeczy i osób po opisie, rozróżnianie pór roku, odwzorowywanie układów, uporządkowywanie historyjek w porządku chronologicznym, zabawy ze strzałkami (góra, dół, prawa, lewa), dopasowywanie rzeczy do pogody, ćwiczenie kolejności i jeszcze kilka innych zadań. Jest tego naprawdę dużo. Wszystko kolorowe i graficznie ciekawie wykonane. Szczególnie podobają mi się ilustracje ze skrzatami wykonanymi z modeliny autorstwa Virginie Chiodo. Obcobrzmiące nazwisko już sugeruje, że jest to przedruk. I rzeczywiście, francuski. Pozycja to co prawda nie rodzima, za to solidnie przetłumaczona, co jest dla mnie szczególnie ważne przy książeczkach edukacyjnych.
Wywiad: Był sobie pewien człowiek, czyli inna strona literatury dziecięcej Art Studio "Agrafka" to dwójka młodych ludzi. Romana Romanyshyn i Andriy Lesiv. Designerzy-pasjonaci kroczący przez życie podobną drogą. Najpierw lwowska Wyższa Szkoła Sztuki Dekoracyjnej i Użytkowej, później Krajowa Akademia Sztuki również we Lwowie, wreszcie - stypendium "Gaude Polonia" w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Ten sam czas, różne kierunki. Finalnie - wspólna działalność, wspólna Nasze Szkraby 77
praca - studio graficzne zajmujące się m.in. projektowaniem książek. Przede wszystkim ukraińskich, choć ostatnio także polskich.
com/index.php?artid=1278712019&lang=eng). Książki dla dzieci projektujemy od dwóch lat. Pierwszym takim naszym projektem była „Rękawiczka” (http://agrafkastudio. com/index.php?artid=1315398851&lang=eng), która została wydana w Tarnopolu . Otrzymała ona kilka nagród i prestiżowych wyróżnień zarówno na Ukrainie, jak i zagranicą, takich jak „Honorary Mention to the Publisher” na 23. Biennale Ilustracji w Bratysławie w 2011, „The White Ravens 2012. Special Mention”, Grand Prix Lwowskiego Międzybarodowego Festiwalu dla Dzieci w 2011. Książka Danuty Wawiłow ”Był Sobie Pewien Człowiek” jest naszym pierwszym nieukraińskojęzycznym projektem dla dzieci.
Czytajki: Skąd pomysł, by sięgać do polskiej literatury? Art Studio Agrafka: Od zawsze bardzo lubiliśmy i wysoko ceniliśmy sobie literaturę Czytajki: Niedawno na swoim blogu repolską. Obydwoje jesteśmy dwukrotnymi cenzowałam Waszą książkę zatytułowaną uczestnikami Programu Stypendialnego „Był Sobie Pewien Człowiek” stworzoną do tekstu Danuty Wawiłow. Nie był to Wasz Ministra Kultury Polski „GAUDE POLONIA” – z 2010 i 2012 roku. W 2010 roku pierwszy życiowy projekt z zakresu grafiki książkowej. Czy moglibyście trochę opowie- realizowaliśmy w Krakowie projekt książki Wisławy Szymborskiej „Może To Wszystko”, dzieć o swoich dotychczasowych pracach? a pozycja Danuty Wawiłow ”Był Sobie PeArt Studio Agrafka: Pracujemy razem wien Człowiek” została naszym tegorocznym jako projektanci książek już od kilku lat. projektem stypendialnym. Twórczość WisłaNajpierw, kiedy jeszcze studiowaliśmy na lwowskiej Akademii Sztuk Pięknych, projek- wy Szymborskiej od lat bardzo lubimy. Pod towaliśmy okładki do książek. Były to pozy- jedną okładką udało nam się połączyć wiercje literatury ukraińskiej, jak również tłuma- sze poetki wraz z ich tłumaczeniami na język czenia na język ukraiński z literatury innych ukraiński w wykonaniu Andrija Sawencia, który również dokonał wyboru wierszy krajów. Pierwszym projektem całościowego i napisał wstęp do książki. Bardzo cieszymy opracowania graficznego książki był tomik się, że ta pozycja ujrzała światło dzienne poezji Iwana Franki „Zwiędłe Liście” z 2006 roku (http://agrafkastudio.com/index. w Polsce. php?artid=1262103517&lang=eng). Od tego Również bardzo interesuje nas literatura dla dzieci, a zwłaszcza ilustrowanie i projektowaczasu zaprojektowaliśmy już kilka książek nie książek dziecięcych. W tym roku od luz poezją znanych autorów, w tym polskotego do sierpnia pracowaliśmy w Warszawie -ukraiński zbiór 40 wierszy Wisławy Szymnad projektem książki Danuty Wawiłow ”Był borskiej „Może To Wszystko”, który został wydany w zeszłym roku w Polsce nakładem Sobie Pewien Człowiek”. Naszym opiekunem artystycznym w czasie pracy nad tą książką Wydawnictwa BoSz (http://agrafkastudio.
78 Nasze Szkraby
była znana projektantka Grażka Lange. Ta współpraca była bardzo owocna i ciekawa. Czytajki: Wspomnieliście już, że „Był Sobie Pewien Człowiek” to nie pierwsza książka z zakresu literatury dziecięcej w Waszym dorobku... Art Studio Agrafka: Dotychczas na Ukrainie wydaliśmy dwie książki dla dzieci, a dwie są obecnie w przygotowaniu („Rękawiczka”, „Rzepka” - http://agrafkastudio.com/ index.php?artid=1314716059&lang=eng, “O Mleku” - http://agrafkastudio.com/index.php?artid=1304869027&lang=eng oraz „Wyliczanka” - w przygotowaniu). ”Był Sobie Pewien Człowiek” to nasz 5 projekt książkowy dla dzieci i pierwsza tego typu pozycja obcojęzyczna. Twórczość Pani Danuty uwielbiamy - mamy nadzieję, że w przyszłości na Ukrainie zostaną wydane tłumaczenia wierszy tej wspaniałej autorki i marzymy sobie, że właśnie w naszym opracowaniu graficznym ;) Czytajki: Książkę "Był sobie pewien człowiek" ubraliście w niecodzienną grafikę. Bije z niej nowoczesność - prostota kształtów, jednorodność barw. Dwójka ludzi, o których mówi wiersz, okazuje się być kobietą i mężczyzną (choć biorąc pod uwagę kolejność pojawiania się - słuszniej by było powiedzieć mężczyzną i kobietą). Skąd pomysł, by tekst de facto napisany dla dzieci - zilustrować w taki sposób. Czy w tej oprawie dedykujecie go dzieciom, czy może raczej dorosłym? Art Studio Agrafka: W wierszach pani Danuty Wawiłow napisanych dla dzieci, dopatrzyliśmy się pewnych motywów, które można zinterpretować z myślą o dorosłych. Z dorobku autorki wybraliśmy utwór „Był sobie pewien człowiek”, który powstał z połączenia folkloru słowiańskiego i angielskiego. Ballada opowiada o dwójce ludzi, którzy mieszkają w różnych światach, zupełnie się nie znają, są samotni i smutni. Jednak spoNasze Szkraby 79
tykają się wreszcie i tworzą nowy niepowtarzalny szczęśliwy świat. Projekt graficzny książki został podzielony na trzy części: świat „Człowieka z lasu” jest traktowany jako świat mężczyzny, „inny Człowiek” jest utożsamiany z kobietą. W momencie, kiedy się spotkają, powstaje trzeci świat, który tworzą razem i który ma cechy, łączące te dwa różne życia. Graficzny język, jakim potraktowany został „Człowiek z lasu” był zainspirowany przez sztukę ludową i styl rustykalny: kształty są ostre i ciężkie, grafika wyraźna i kontrastowa. Graficzne potraktowanie „innego Człowieka” jako kobiety zostało zainspirowane przez elementy rokoko: kształty są okrągłe, jest dużo małych elementów dekoracyjnych i nawiązywanie do życia w mieście, jako przeciwieństwo do lasu, w którym mieszka pierwszy Człowiek. Dualizm i przeciwieństwo są założone także w kolorystyce: pierwsza część jest żółta, jasna i kontrastowa, druga – została wykonana w odcieniach błękitu,
80 Nasze Szkraby
subtelnej grafice. W trzeciej części książki te dwa osobne światy różnych ludzi łączą się, tworząc nowy: żółty miesza się z błękitem, dając zielony kolor i jego odcienie, grafika tej części jest podobna do rysunków dzieci, jest ekspresywna i nie systematyzowana. Ten podział na dwa światy – męski i kobiecy – symbolizuje również osoby grafików, personalizuje nasze charaktery. Także typografia stała się ważnym elementem w graficznym opracowaniu książki. Dla każdej części został dobrany krój pisma, który podkreśla linie i kształty. Oczywiście nasza interpretacja będzie zrozumiała dla dorosłych, choć dzieci również znajdą swoje znaczenia w ilustracjach tej książki, i to mogą być zupełnie nowe znaczenia i interpretacje. Czytajki: Dzięki Wam na doskonale mi znany wiersz spojrzałam w zupełnie odmienny sposób. Dorosły. Za to dzieci – właśnie tak jak mówicie — w ilustracjach dopatrzyły
fot.: www.sxc.hu
dowego Centrum Kultury. Książka w tym momencie jeszcze nie została wydana w żadnym wydawnictwie, ale szukamy możliwości, żeby takie wydanie ujrzało światło dzienne.
się rzeczy, na które ja sama nigdy bym nie wpadła. Analizując grafiki krok po kroku nie mogły się od nich oderwać. Powiedzcie, dlaczego tak ciekawa książka pojawia się w zaledwie 30 egzemplarzach? Art Studio Agrafka: My zawsze precyzyjnie analizujemy to, jak dzieci odbierają nasze prace. Często to absolutnie zaskakujące reakcje, ale zawsze bardzo pozytywne. Dzieci widzą w ilustracjach inne znaczenia niż dorośli, a obserwacja tego jest zawsze bardzo interesująca. Dla nas jest ważne, żeby książka była ciekawa i dla dorosłych, i dla dzieci. 30 egzemplarzy tej pozycji wydaliśmy jako projekt autorski przy wsparciu Naro-
Czytajki: Czy planujecie stworzenie jeszcze jakichś projektów z myślą o polskim czytelniku? Zwłaszcza młodym? Art Studio Agrafka: Teraz najwięcej pracujemy nad projektami książek dla dzieci. Tworzymy głównie dla ukraińskich czytelników, ale marzy się nam, żeby młodzi czytelnicy książki w Polsce również czytali i oglądali nasze prace. Polska literatura dla dzieci staje się coraz bardziej popularna również na Ukrainie, dlatego mamy pomysł, aby zilustrować tłumaczenia utworów polskich pisarzy na język ukraiński. Bardzo lubimy polską literaturę, dlatego będziemy kontynuować naszą współpracę i tworzyć nowe projekty. Czytajki: W takim razie niecierpliwie czekamy na kolejne dzieła, a tym, którzy – ze względu na niski nakład – nie mogą obejrzeć wydanej książki - polecamy jej wersję internetową, którą zobaczyć można pod poniższym linkiem: http://agrafkastudio.com/index.php?artid=1342973449&lang=eng Małgorzata Rządzińska Autorka bloga czytajki.blogspot.com Mama zarażonego już miłością do książek Starszego i - wciąż zarażanego - Młodszego. Zabiegana, roztrzepana, zapominalska. Dziecięcą literaturę czyta tonami, by nie dać się całkowicie pochłonąć dorosłości. Nasze Szkraby 81
UrzÄ…dzamy p
82 Nasze Szkraby
Jeśli w urządzanie pokoju naszego dziecka włożymy serce, trochę wiedzy i dodamy odrobinę pomysłowości mamy gwarancję, że nasz syn będzie szczęśliwie wzrastał w swoim przytulnym zaciszu. Producent mebli dziecięcych Pinio dzieli się swoimi radami jak je stworzyć.
pokój chłopca Młody mężczyzna już od pierwszych lat wykazuje zainteresowanie tą częścią życia, która z naturalnych powodów nie interesuje młodych dam. Spełniając jego potrzeby i wymagania, urządźmy mu pokój w wybranym stylu, na każdym kroku akcentując to, że właściciel jest chłopcem, lubi samochody, przygody i tajemnice.
1. Odpowiednie kolory ścian dla chłopca Barwy w których chłopcy czują się dobrze to mieszanka czerni, czerwieni bieli, w zależności od tematyki możemy również wybrać połączenie zieleni z bielą lub kolorem niebieskim. Zapomnijmy o pastelowych kolorach! Przyjazne żółcie, pomarańcze i róże zostawmy raczej do pokoju siostry. Chłopcy lubią ściany w ciemnych kolorach.
Kolorystyka wnętrza ma wyrażać odmienność i indywidualność młodego człowieka. Meble nie powinny krzyczeć kolorem, bo to zadanie przejmą dodatki. Pokój syna powinien być miejscem częstych zabaw, nauki, ale i wypoczynku. Mimo, że jest to przestrzeń naszego dziecka, to w niej najczęściej mamy odwagę uruchomić i urealnić naszą własną wyobraźnię. 2. Tematyka chłopięcego pokoju Każde dziecko jest jedyne w swoim rodzaju. Dla małego chłopca pokój, który odzwierciedla jego zainteresowania, będzie ulubionym miejscem spędzania czasu. Warto więc poobserwować dziecko, pomyśleć, czym nasz syn naprawdę się interesuje. Te pasje staną się świetnym kluczem do tworzenia wymarzonego wystroju. Co ważne, pokój Nasze Szkraby 83
tematyczny łatwo rośnie wraz z dzieckiem – wystarczy wymieniać poszczególne elementy w miarę zmiany zainteresowań, a nie od razu cały wystrój, radzi Pinio. Jeśli chłopiec lubi piratów, wymarzonym łóżkiem nie musi być od razu galeon, zamiast tego możemy postawić na półce piękny model żaglowca i pomalować ściany na niebiesko. Na podłodze postawmy skrzynie ze skarbami i stwórzmy jak najwięcej zakamarków, w których mały pirat będzie się chował. Większość młodych mężczyzn uwielbia bawić się od najmłodszych lat samochodami. Możemy rozszerzyć zainteresowania dziecka i poszukać np. zdjęć zabytkowych aut, sta-
84 Nasze Szkraby
rych resoraków, miniatur motorów, którymi sami bawiliśmy się w dzieciństwie. Mały badacz dinozaurów ucieszy się z miniaturowych postaci swoich ulubionych zwierząt rozstawionych po całym pokoju lub naściennych naklejek. Jeśli obok łóżka stanie średniej wielkości tyranozaurus, zestaw piłek, ulubione modele aut, zaprzyjaźnione zwierzaki – przytulanki, nasz syn będzie zasypiał w swoim wymarzonym świecie. Warto go stworzyć, nawet jeśli nie mamy wielkiego budżetu. W zamian dostaniemy coś bezcennego. Bezzębny uśmiech kilkulatka.
Nasze Szkraby 85
Zwróć uwagę, czym bawi się Twoje dziecko
Przeprowadzone kontrole na polskim rynku zabawek wykazały liczne nieprawidłowości. Na produktach brakuje najczęściej wymaganych przez prawo ostrzeżeń, certyfikatów Unii Europejskiej, informacji o producencie lub zawierają drobne elementy, które łatwo odłączyć. Dlatego ważne, by rodzicom nie zabrakło wyobraźni i przy zakupie artykułów dla dzieci kierowali się nie tylko walorami estetycznymi, ale także bezpieczeństwem swoich pociech.
86 Nasze Szkraby
Nasze Szkraby 87
D
zieci są znudzone kolejnymi lalkami czy samochodami. Obsypywane często przedmiotami – szybko rzucają je w kąt. Dlatego rodzice każdorazowo stają przed dylematem, co kupić swoim pociechom, by zająć ich uwagę na dłużej. Jak sprawić, aby zabawka była uniwersalna i kreatywna, a zarazem bezpieczna? Świadome zakupy Podstawową zasadą przy wyborze zabawki jest wiek dziecka. Oznaczenie, dla jakiej grupy wiekowej przeznaczony jest przedmiot znajduje się na opakowaniu, np. oznaczenie 3+ informuje, że powinien się nią bawić maluch, który ukończył przynajmniej trzy lata. Nie zawsze jednak powinniśmy się sugerować opisem producenta. Ponieważ dzieci rozwijają się w różnym tempie, warto wziąć pod uwagę zainteresowania naszej pociechy. Zabawa, która jest czynnością naturalną powinna sprawiać przyjemność, ale jednocześnie pobudzać wyobraźnię i stymulować rozwój dziecka. Dlatego uniwersalnym prezentem dla najmłodszych mogą być klasyczne, drewniane klocki, po które z zainteresowaniem sięgnie także starsze rodzeństwo. Ciekawym pomysłem są artykuły do malowania, rysowania czy modelowania. Od lat cieszą się niesłabnącą popularnością, a nie wydamy na nie fortuny. Farby do malowania palcami czy ciastolina mogą sprawić wiele radości, ponieważ korzystając z nich, dzieci ogranicza tylko własna wyobraźnia. – Pozwolą rozwijać zdolności manualne, a także wykształcić zmysł estetyczny dziecka. A może jednocześnie odkryć jego talent artystyczny? – zaznacza Marzena Raczkiewicz, ekspert z firmy MERplus, dystrybutora artykułów plastycznych. W trosce o bezpieczeństwo Przedmioty przeznaczone do zabawy muszą
88 Nasze Szkraby
Niebezpieczne zabawki Zastrzeżenia budzi aż 23% zabawek na polskim rynku. Ze skontrolowanych w ostatnim czasie 3160 produktów, nieprawidłowości wykryto w 728 przypadkach – wynika z monitoringu przeprowadzonego przez Inspekcję Handlową na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tysiące potwierdzonych przez Amerykańską Komisję do Spraw Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckim przypadków zatrucia, zadławień i okaleczeń spowodowanych niebezpiecznymi wyrobami sprawiły, że sprawą zasadniczych wymagań dla artykułów dla dzieci zajęła się Unia Europejska i polski rząd. Kwestię reguluje tzw. dyrektywa zabawkowa, którą w naszym kraju egzekwować można na mocy Rozporządzenia Ministra Gospodarki (Dz. U. Nr 83, poz.454, z dnia 5 kwietnia 2011 roku). być kupowane „z głową”. Przed dokonaniem ostatecznego wyboru sprawdźmy, czy produkt posiada szczegółową instrukcję obsługi w języku polskim z informacją o jego przeznaczeniu. Powinien też zawierać nazwę i adres producenta lub importera oraz stosowne ostrzeżenie co do zastosowania zabawki, tym bardziej, gdy użytkowanie jej wymaga nadzoru osoby dorosłej. W trosce o bezpieczeństwo naszych dzieci, sprawdźmy, czy artykuły do malowania, rysowania i modelowania nie zawierają np. substancji toksycznych, które mogą być szkodliwe dla organizmu – sugeruje Marzena Raczkiewicz, ekspert z firmy MERplus, dystrybutora artykułów plastycznych. Dodatkowo, każda zabawka dystrybuowana na rynku europejskiej musi być opatrzone znakiem CE, czyli spełniać m.in. wymogi mechaniczne i fizyczne, palności i ulatniania się pierwiastków chemicznych (wg normy EN 71).
fot.: Agnieszka Majewska
Czym się kierować kupując zabawkę? Podpowiada Marzena Raczkiewicz, ekspert z firmy MERplus. Przede wszystkim powinniśmy wziąć pod uwagę wiek dziecka. Zabawki czy przybory do malowania nadają się do użytku malucha w konkretnym wieku. Wiele z nich nawet od drugiego roku życia, dlatego równie ważne są kwestie bezpieczeństwa. Artykuły plastyczne powinny być całkowicie nieszkodliwe. Ponieważ fantazja naszych pociech nie zna granic, zdarza się, że postanowią one ocenić „smak” kredki czy farby. Natomiast w przypadku zabawek, sprawdźmy czy nie emitują substancji szkodliwych dla organizmu. Może to być np. zbyt intensywny zapach lakieru. W weryfikacji pomogą certyfikaty lub atesty, które znajdziemy na opakowaniu produktu, np. polecane przez Instytut Matki i Dziecka. Ważny jest także sposób wykonania. Sprawdźmy, czy wszystkie elementy są dobrze połączone ze sobą, krawędzie nie są ostre, a użytkowanie nie zagraża zdrowiu. Natomiast w przypadku najmłodszych, dobrze jeśli zabawka nie zawiera zbyt małych elementów, które mogłoby zostać połknięte przez dziecko. Nasze Szkraby 89
fot.: Agnieszka Porada
90 Nasze Szkraby
Mija właśnie rok szkolny, przedszkolny 2011/2012. Rok wyjątkowy, gdyż ten czas patronował niezwykły człowiek, który poświęcił swoje życie najbardziej kruchej istocie – DZIECKU. O kim mowa? – spytacie. To JANUSZ KORCZAK. Nikt tak wiele nie zmienił w życiu dziecka jako On. Janusz Korczak przyczynił się do spojrzenia na małego, bezbronnego człowieka jak na CZŁOWIEKA, a nie dodatek do życia dorosłych. A jak jest u Ciebie drogi Rodzicu? Jak wygląda Twoja codzienność? Czy stawiasz czoło wyzwaniu jakie podjąłeś w chwili poczęcia swojego potomstwa, czy też poddałeś się już na starcie długiej i ciężkiej drogi wychowania? 9 miesięcy tyle oczekiwania na wspaniały cud narodzin. Nie zawsze jest to spokojny okres, jednak wyczekiwanie i ciekawość sprawiają, że wszystkie przykre chwile się zacierają. Przychodzi na świat ON – ONA; patrzysz na małego człowieka i kochasz go z każdą chwilą coraz mocniej i mocniej. Mówisz „Moje Dziecko”. I od tej pory zaczyna się Twoja własna droga opieki, wychowania i codziennych zmagań z problemami. Wychowanie zaczyna się od samego początku pojawienia się dziecka. Nie po pół roku, roku czy dwóch latach. Właśnie teraz, stajesz
przed czasem wyborów, które będą najlepsze dla Ciebie i Twojego dziecka, dla Waszej rodziny. Pamiętaj Droga Mamo, że rodzina to jedna drużyna; opieka, wychowanie należy nie tylko do Ciebie ale i do wspaniałego partnera – Taty, który jest tak samo odpowiedzialny jak Ty. On też potrafi zająć się swoim dzieckiem – Waszym dzieckiem. Nie jesteś najmądrzejsza i najlepsza we wszystkim. Podziel się, wspomagaj ale nie wyręczaj i nie mów za każdym razem „ja zrobię to lepiej”, „ nie tak” itd. Ustalcie wspólnie strategie działania, by wasze oczekiwania, pragnienia co do wychowania dziecka były jednolite. Nigdy nie podważaj autorytetu swojej „drugiej połówki”. Pamiętaj, że teraz stanowicie jedną drużynę, która strzela gole do jednej bramki. Wtedy na pewno uda Wam się wspólnie wygrać każdy „mecz”. Rodzic to zbiór wielu cech i postaci w jednym. Od narodzin swojego dziecka jesteś: nauczycielem, wychowawcą, opiekunem, trochę psychologiem i terapeutą w jednym. Muzykiem, śpiewakiem, malarzem, tance
Prawa dziecka. Twojego Dziecka Nasze Szkraby 91
rzem itd. Można wymieniać tak bez końca. Masz do pokazania wiele dróg i odsłon życia, którego Twoje dziecko nie zna. To Ty jesteś kreatorem jego dziecięcego świata. Oczywiście nie znaczy to zupełnie, że masz stosować przymus, ale ewentualności, które kryje życie. Dziś już nie ma mowy, żebyś powiedział drogi Rodzicu „nie mam czasu”, „nie mam siły”, „daj mi spokój”. Co pokażesz dziś, co „włożysz” do głowy swojej pociechy, kiedyś zaprocentuje. I właśnie to będzie Twoją wielką zasługą. Nuda, to słowo, które nie powinno istnieć w Twoim słowniku. Nie ma nic gorszego jak godziny spędzone przed telewizorem, czy przy komputerze. Często padają słowa „idź pobaw się sam, ja muszę teraz zrobić...”. STOP! Pomyśl jak miło i kreatywnie możesz spędzić ten czas z dzieckiem. Jeśli gotujesz obiad, znajdź jakieś drobne zajęcie dla dziecka; niech w tym czasie układa łyżki, widelce. Jeśli boisz się, że widelec wyląduje w jego oku, niech w tym czasie maluje, lepi rozwija się twórczo (plastelina będzie równie atrak-
cyjna co ciasto na pierogi). Może co jakis czas będzie potrzebowało Twojej pomocy, ale przynajmniej nie będzie siedziało samo w pokoju. Musisz znaleźć siłę w sobie i pomysły, których może nigdy nie miałeś, na to by zapełnić dziecku czas. Jak mówił Korczak, chcesz być dobrym wychowawcą zacznij choć trochę myśleć jak dziecko, pozwól mu uczyć się od Ciebie, ale i daj szansę uczyć się siebie od swojego dziecka. Wychowanie to oddziaływanie jednej strony na drugą i na odwrót. Myślisz teraz co taki szkrab może mnie dorosłego nauczyć?. Może! i to bardzo wiele; cierpliwości, widzenie świata w zupełnie inny sposób, dostrzeganie rzeczy, na które nigdy nie zwracasz uwagi, inne potrzeby, inne priorytety. Dzięki dziecku zaczniesz cieszyć się z drobiazgów, rzeczy prostych i banalnych, a jednak ważnych. Bo dziecko to mały człowiek, prosty, wolny, nieskomplikowany, a jednak trudny do okiełznania. Wychować dobrego, radosnego człowieka to wyzwanie na wiele długich lat. I choć czasem będziesz miał dosyć, nie będziesz miał siły to warto wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i wpajać to co najlepsze, bo to kiedyś odzwierciedli jakimi My dorośli jesteśmy ludźmi. Prawa według Janusza Korczaka: • Prawo do szacunku • Prawo do niewiedzy • Prawo do niepowodzeń i łez • Prawo do upadków • Prawo do własności • Prawo do tajemnicy • Prawo do radości • Prawo do wypowiadania swoich myśli i uczuć • Prawo do dnia dzisiejszego Prosto zatytułowane, ale czy na pewno każdy potrafi je PRAWIDŁOWO rozszyfrować? Dla ułatwienia i pewnej przejrzystości parę
92 Nasze Szkraby
fot.: Agnieszka Porada
Korczakowskich słów, które pozwolą bliżej i bardziej zrozumieć przesłanie wspaniałego, choć nieżyjącego pedagoga.
najmłodsze, mają swoje tajemnice osobiste, rodzinne czy koleżeńskie. Dorośli powinni je szanować. Dorosły szanujący tajemnicę dziecka, uczy swoją postawą, że są sprawy, Prawo do szacunku: Jest to prawo najbar- o których nie mówi się wszystkim. dziej lekceważone we współczesnym świecie. Prawo do radości: J. Korczak w swoim Dzieci trzeba nie tylko kochać, ale też dobrze pamiętniku pisał - "dziecku potrzebna jest traktować, a to oznacza indywidualne podej- jasność szczęścia i ciepło miłości.... Niech ście do każdego wychowanka. Wielu starań dzieci się śmieją, niech będą wesołe." Dziecpowinno dołożyć społeczeństwo, by uczeń ko powinno wychowywać się w miłej i sermiał prawo do poszanowania godności wła- decznej atmosferze, pełnej uśmiechu i radosnej w sprawach osobistych, rodzinnych ści. i koleżeńskich. Prawo do wypowiadania swoich myśli Prawo do niewiedzy: Dla kilkuletniego i uczuć : Łamanie tego prawa jest krzywdą dziecka nie wszystko jest proste i jasne jak wyrządzoną dziecku, którą trudno w życiu nam się wydaje. Otaczający świat jest dla naprawić. Należy dać dziecku prawo do wyniego nieznany. Dorośli powinni mieć wiele rażania własnych poglądów i uczuć, przyjwyrozumiałości i cierpliwości wobec niemując je stosownie do wieku i dojrzałości kończących się pytań dziecka. W konwencji dziecka. Dzieci potrzebują tego, by ich uczuczytamy: "Zadaniem dorosłych jest cierpliwe cia były akceptowane i doceniane. i wytrwałe niesienie pomocy podopiecznym Prawo do dnia dzisiejszego: Dziecko żyje w chwili, gdy potrzebują oni przewodnika, teraźniejszością, bieżącą chwilą i to liczy się by wybrać i zdecydować kim być, co robić, najbardziej. Wszystko co było w przeszłości jaką postawę przyjąć w zbiorowości ludzczy dopiero ma nadejść, nie jest dla niego tak kiej i na podstawie jakich wartości budować ważne. Często jeszcze nie rozumie, co znaczy przyszłość." jutro. "Dla jutra lekceważy się to, co je dziś Prawo do niepowodzeń i łez: Nie wolno cieszy, smuci, dziwi gniewa, zajmuje. Dla juoskarżać dziecka za niepowodzenia, lecz tra, którego nie rozumie (...) kradnie się lata należy cierpliwie czekać, aż dziecko wydożycia" – to słowa J.Korczaka. rośleje, nabierze życiowego doświadczenia. Zamiast karania współczesna psychologia Korczakowskie prawa dziecka są aktualne proponuje - "pokaż dziecku jak można nado dziś. Jego myśli, idee, jego cele ocalały prawić zło". i większość z nich zrealizowano w Konwencji Prawo do upadków: Obcując na co dzień Praw Dziecka. z dziećmi nie powinno nas dziwić, że dzieci upadają czy grzeszą. Akceptuj błędy podKarolina opiecznych obserwuj zachowania, podnoś, Aptowicz pedagog przedszkolny wspomagaj dobrym słowem, pokazuj rozi wczesnoszkolny. Prywiązania. watnie studiująca pani Prawo do własności: Poszanowanie tego nauczycielka z pasją kuliprawa jest konieczne zarówno ze strony nanarna. Zawodowo od 2009 pracuje w przedszuczycieli jak i rodziców. Uczymy dzieci, kolu od tego czasu moja że maja prawo do własności, ale również podusza i serce zostało otwinny je respektować wobec innych. warte i stało się dzieckiPrawo do tajemnicy: Dzieci, nawet te em. Nasze Szkraby 93
Już czas…
fot.: Anna Velichkovsky © Depositphotos Inc.
krótka relacja z porodu
94 Nasze Szkraby
23.08 Dzień po terminie
Po porannym KTG i „intensywnym” badaniu na fotelu wracamy do domu. Na naszych twarzach maluje się zapis pt. „mam dość seksu na wywołanie” Dziecię twardo siedzi…
24.08 Dwa dni po terminie Skoro mamy jeszcze czas, zajmijmy się czymś pożytecznym, przykładowo zróbmy zakupy − ciężarna poniesie! Może już czas na wstępny projekt kuchni − w salonie mają schody! Jeszcze wpadniemy do pracy ojca tego dziecka, niech kumple pogadają, że wyglądam już słabo i czas rodzić. Tak też zrobiliśmy… Efektem tego był ból kręgosłupa i jakieś marne skurcze. Jednak wyobraźnia nie przestaje działać i skuszona wizją rychłego porodu, zbieram się jeszcze na spacer „warzywny”. Panie sprzedające na mój widok, tylko wywróciły oczami, jakby miały powiedzieć: „co tu jeszcze robisz wielka babo?!” Jak zwykle z miłością zważyły mi płodów matki ziemi, życząc tego co zawsze. Z moją płochą sylwetką wejście na 4 piętro, gdzie mieszkamy nie powinno stanowić problemu, a dodatkowy balast w reklamówach nadał jeszcze smaczku tej wspinaczce. Na bezdechu przekroczyłam próg mieszkania i oczom moim ukazała się ciemność… SKURCZ! Ale fajowo! Tutaj już się podjarałam, ale moje daleko idące wizje o tuleniu córeczki rozwiał czas − kolejny real skurcz nie pojawiał się i nie poja Nasze Szkraby 95
wiał… zabrałam się więc za moje wiktuały. Zawaliłam sobie żołądek, a mąż tylko stwierdził przez telefon, że na pewno dziś nie urodzę, bo przez te śliwki, maliny i jabłka Tośka nigdy wyjścia nie dojrzy. Czas mijał, a skurcze były bardzo nieregularne. Zaczęłam zapisywać i zastanawiać się, czy głupi ma zawsze szczęście i te skurczybyki mają być takie niebolące… Jak się później miało okazać, nie miałam szczęścia.
19:00
ok.
21:00
Żywiciel rodziny wraca z pracowniczej tułaczki i na wejściu dostaje talerzem z kanapkami w twarz… Jego ukochana żona każe mu jeść i zbierać manatki, bo jedziemy rodzić! Ten parska śmiechem, ale posłusznie wykonuje polecenia. Ja z kretyńskim bananem na twarzy stwierdzam, że jeszcze przejadę odżywką paznokcie i umyje włosy, co by zrobić wrażenie wieczorem na IP… W świetnym nastroju wpadamy na „Pomorzany” i zostajemy powitani tekstem: „Witamy znów! Dziś rodzimy?” na co ja uskrzydlona: „Chyba tak!”, a mąż parska śmiechem po raz drugi… Zapis na KTG pokazuje skurcze co 6 min, ale jakieś takie niefrasobliwe typy na poziomie 25-35… Rozwarcie jak było kijowe, tak dalej jest, ale zostawiają mnie na patologii w razie „W”. Zakradamy się tak w środku nocy jak złodziejaszki. Moje łóżko skrzypi, koleżanki z sali chrapią, gorąco jak w serialu „Żar tropików”, a ja nie mogę zasnąć z podniecenia. Skurcze musiały ustąpić, bo zasnęłam w końcu, a ostatni „mini ałć” pamiętam o godz. 1.40…
25.08 Trzy dni po terminie
02:30
Ale miałam sen! Śniło mi się, że miałam taki wielki, bolący skurcz… Ojojoj, to chyba nie był sen! Zaczyna się robić poważnie, ale grzecznie leżę w łóżku, które skrzypi jeszcze bardziej w momencie gdy nadchodzi ból.
03:30
Wpadam na wspaniały pomysł poinformowania kogoś o moim stanie. Pani pełniąca dyżur zostaje poinformowana, że te skurcze z wczoraj to w porównaniu do obecnych łaskotki… W tym momencie zaczynam się zaznajamiać z korytarzem, bo na spacerowaniu po nim spędzę dziś dużo czasu. Po prawie dwóch godzinach powłóczenia nogami zostaje podłą-
96 Nasze Szkraby
czone KTG, zapis daje nadzieję, bo skurcze są co 3-4 min i oscylują wokół wartości 70-85. Przemiły pan doktor jednak rozwiewa moje wątpliwości, bo na badaniu wychodzi rozwarcie tylko na 2,5! Wkurzona jak diabli wracam do sali i próbuje się jeszcze zdrzemnąć. Jest jednak awykonalne, bo ból można porównać do odcinania kończyn (tak sądzę). Zwlekam się więc i łażę dalej. W momencie skurczu opieram się rękami na łóżku i kręcę kółka biodrami. Wcześniej pomagało, a teraz tylko przyciąga wzrok koleżanek z sali.
08:30
Obchód – kolejny młody pan doktor lituje się nad moim widokiem i zleca badanie. Prawie na skrzydłach lecę do gabinetu, bo ustaliłam z córką, że dziś rodzę i koniec! Zanim wdrapałam się na fotel zaliczyłam w drzwiach skurcz-master, co wzbudziło zabawny komentarz zebranych: p. Karolina naprawdę będzie rodzić! Słyszę fanfary za plecami, kiedy padają słowa: rozwarcie na 3,5 cm i miękko – na porodówke! Cała w skowronkach (tak, skurcze nadal bolą) odbieram wdzianko do porodu, zaliczam lewatywę i pakuję moje dobra z sali. W międzyczasie trwała telefoniczna konferencja z mężem, przyjaciółką (Tośki matka chrzestna) moim lekarzem prowadzącym i innymi zainteresowanymi (jak sami wiecie). Kiedy zjeżdżam piętro niżej, mąż dzwoni z parkingu, że już pędzi i mam poczekać.
09:30
Kładę się na łóżku i witam moją „obsługę” promiennymi uśmiechami – już wtedy stwierdzili, że coś ze mną nie tak. Zagadują mnie wszyscy, a mąż w tym czasie ustawia światło i inne parametry w swoich zabawkach. Rozwarcie coraz większe, odmawiam znieczulenia (przecież bardziej boleć już nie może?!) więc akcja welflon i ruszamy do boju! Skurcze to prawie same setki, a mi już kończą się tematy do żartów, więc przebijamy pęcherz i miłe ciepełko zalewa łóżko i buty pana doktora…
11:00
W żartach rzucam, że może już urodziłam i nikt nie sprawdza, więc sympatyczny rezydent przystaje na moją prośbę i zagląda… Wtedy padają słowa: ale numer, mamy 8! Cały czas wszyscy mówią, że jestem niesamowita i jak to robię, że tak świetnie akcja się posuwa, a w tym momencie mam już miejsce na tablicy chwały i medal z ziemniaka w kieszeni. Akcja nabiera tempa jak film na przyspieszeniu – za chwilę mamy Nasze Szkraby 97
9 cm i pierwsze uczucie parcia. Uśmiech schodzi mi z twarzy, bo to już nie przelewki. Mam wrażenie, że dożylna no-spa to jakiś żart, więc zajmuję się poważniejszymi sprawami. Fajne uczucie, kiedy stoi nad Tobą 7 osób i dopinguje w najpiękniejszym wydarzeniu życia… Kiedy rozwarcie staje na 10 cm, i zaczyna się ostatni etap, marzę tylko o: widać główkę! Jednak dostaję info: mamy piękne czarne włoski! P. Karolino niech nam pani pokaże swoją śliczną córeczkę! Po takich słowach nie pozostaje nic innego, jak zebrać końcówki sił i przeć ile fabryka dała…
12:10
25.08 Mąż ściska mi ręce, lekarz pomaga przy karku, studentka położnictwa i pomoc „zarządzają nogami” i po kolejnym parciu Tosia jest już na świecie…
Antosia - 54 cm, 3500 g. Kładą mi na piersi malutką istotkę, która tylko kwili jak ptaszek i patrzy na mnie wielkimi oczyskami Mąż zdaje sobie sprawę, że nie był potrzebny tylko do przecięcia pępowiny... Nie trzeba wielkich słów, zresztą nie ma takich, które mogą opisać to, co się wtedy czuje. „Dziś czas na chwilę stanął w miejscu, dziś na świat przyszła nasza córka...” Karolina Kobus - mama Antoniny
Dziekujemy , za relacje, z waszych niesamowitych chwil. Podziel się z nami swoimi przeżyciami z porodówki. Spisz swoje odczucia, opisz jak przebiegał twój poród. Będzie to świetna pamiątka dla Ciebie i Twojej pociechy za dobrych parę lat. Jeśli chcesz do opisu możesz dołączyć wasze wspólne zdjęcie, lub zdjęcie waszej małej pociechy. Swoje relacje przesyłajcie na adres redakcja@nasze-szkraby.pl 98 Nasze Szkraby
Nasze Szkraby 99
100NaszeSzkraby
Szumki czyli szumiący szereg głosek Nasze Szkraby 101
W ostatnim numerze omówiony został syczący szereg głosek [s, z, c, dz]. Drugi z szeregów to szumiący. Przybliżę Państwu jego krótki opis. Do szeregu szumiącego zalicza się głoski sz, ż, cz, dż. Są one jednymi z najtrudniejszych pod względem artykulacyjnym. Podczas wymawiania głosek „sz” i „ż” przód języka musi przybliżyć się do dziąseł za górnymi zębami, jednocześnie w miejscu tym musi wytworzyć się szczelina. Zbliżone do siebie siekacze i wysunięte do przodu wargi wzmacniają szum powstający przy przechodzeniu powietrza przez szczelinę. Natomiast podczas artykulacji głosek „cz” i „dż” następuje chwilowe zwarcie przodu języka z górnymi dziąsłami. Dzieci często zastępują w/w głoski głoskami łatwiejszymi o podobnym miejscu artykulacji, zwykle najpierw są to głoski ś, ź, ć, dź, a później s, z, c, dz. Najczęstszym problemem przy artykulacji głosek szumiących jest niska sprawność języka. Dziecko ma wówczas dużą trudność w uniesieniu czubka języka do wałka dziąsłowego, co może być również związane z małą elastycznością wędzidełka podjęzykowego. Terapię rozpoczyna się zazwyczaj od ćwiczeń pionizacji języka, warg i ćwiczeń oddechowych. Oto kilka przykładów ćwiczeń Języka: • Wysuwanie języka − język wąski i szeroki.
• • • • • •
•
Kierowanie języka w kąciki ust przy szeroko otwartych ustach: w prawo i w lewo, oblizywanie ust Wysuwanie języka do przodu, a następnie cofanie go w głąb jamy ustnej (przy szeroko otwartych ustach) Unoszenie języka na górną wargę − język wąski i szeroki (usta lekko otwarte) Unoszenie języka za górne zęby i cofanie go do podniebienia miękkiego Dotykanie językiem zębów trzonowych górnych i dolnych. Dotykanie językiemposzczególnych zębów po kolei Oblizywanie zębów (ruch okrężny). Oblizywanie warg ruchem okrężnym(usta szeroko otwarte) Ułożenie języka w kształcie rulonika wewnątrz jamy ustnej. Po zbliżeniu siekaczy i spłaszczeniu warg, dmuchanie powietrza przez rulonik. Gwizdanie. Ćwiczenie to usprawnia i koordynuje pracę języka i warg.
Warga: • Utrzymywanie przy pomocy warg słomki lub patyczka • Rozciąganie mocno ust (jak przy głosce e) • Zabawa „Ryjek świnki” (wargi wysunięte do przodu, ściągnięte).
sz sz cz ź dź ś ż c dz ć dż 102 Nasze Szkraby
• Chcemy pocałować mamę, ale ona jest daleko – posyłamy całuski • Zmęczony konik − parskanie wargami • Kto silniejszy? − napinanie warg w pozycji rozciągniętej. Dwie osoby siedzące naprzeciw siebie trzymają ustami kartkę papieru i każdy ciągnie w swoją stronę. Uwaga − dajmy dziecku szansę wygrania zawodów • Wąsy − wysuwanie warg jak przy wymawianiu u, położenie na górnej wardze słomki lub ołówka i próby jak najdłuższego utrzymania
• Drzwi do domu − buzia to domek krasnoludka, a wargi to drzwi do domku. Pokaż jak wargi ściągnięte do przodu, otwierają się i zamykają • Straż pożarna − wyraźne wymawianie samogłosek w parach: e o, i u, a u Oddechowe: • Chuchamy na zmarznięte ręce: chuuu, chuuu, • Dmuchamy na gorąca herbatę: fffff, • Lokomotywa wypuszcza parę: psss... a) jedzie: cz-cz-cz-cz Nasze Szkraby 103
• b) pędzi: tuf,tuf, c) hamuje: pssss... • Bawimy się z płomieniem świecy: a) dmuchamy leciutko, aby płomień drgał, ale nie zgasł b) dmuchamy rytmicznie tak, aby płomień drgał rytmicznie, ale nie zgasł c) zdmuchujemy płomień z bliska d) zdmuchujemy płomień z dużą siłą z dalszej odległości Wywołanie „cz” Głoska „cz” jest najczęściej pierwszą wywoływaną w szeregu szumiącym i dlatego bardzo ważne jest jej opanowanie. Ma to bezpośredni wpływ na tempo oraz jakość korekty wymowy pozostałych głosek z tego szeregu. Głoskę „cz” można uzyskać ze spółgłoski „t” dziąsłowego, przedłużając nieco jej eksplozję. Wargi powinny być zaokrąglone i wysunięte do przodu (tak jak przy o), dziecko musi podnieść czubek języka w okolice wałka dziąsłowego, znacznie zbliżyć zęby do siebie i wypowiedzieć „t” dziąsłowe. Jest to głoska wybuchowa. Dziecko powinno poczuć przybliżając dłoń do ust silne, jednorazowe dmuchnięcie. Wywoływanie „sz” Poprzedzamy ćwiczeniami języka, warg, oddechowymi. Następnie wykonuje się ćwicze-
nia wstępne: • ćwiczenia w szybkim powtarzaniu głoski „l” przy szeroko otwartych ustach • ćwiczenia w szybkim powtarzaniu głosek: „t”, „d”,”n” (przypominamy dziecku, że czubek języka ma uderzać o wałek dziąsłowy). Kolejno instruujemy oraz pokazujemy poprawną artykulację głoski. Pierwszy sposób wywoływania: Dziecko zbliża zęby, wysuwa wargi, podnosi czubek języka do wałka dziąsłowego, który wyczuwa językiem i dmucha przez zęby. Drugi sposób: Jeśli dziecko opanowało i nie ma problemów z głoską „cz”,”sz” otrzymuje się z przedłużonego „cz”. Wywołanie „ż” − Jeśli dziecko nie ma problemów z wypowiadaniem głoski „sz”, nie powinno ich mieć również przy artykulacji „ż”. Należy jednak uświadomić dziecku, że jest to głoska dźwięczna(i tym różni się od „sz”). Jej dźwięczność powoduje drgania na szyi, może być też odczuwalna na czubku głowy, policzkach, a nawet w uchu. − Głoskę można też wywołać metodą przekształceń artykulacyjnych z głoski „dż”− jeśli dziecko ją poprawnie wymawia.
Polecamy Głównym celem autorek jest zwiększenie motywacji dzieci do ćwiczeń logopedycz nych poprzez samodzielne działania: rysun ki, wycinanki, zaznaczanie ilości powtórzeń. Słowa, zdania, wierszyki oraz ilustracje zostały dobrane tak, aby bawić i zaskakiwać dziecko. Pod kierunkiem logopedy, nauczyciela, rodzica dziecko może samodzielnie wykonywać zadania zamieszczone w książce.
104 Nasze Szkraby
Wywołanie „dż” Głoska ta jest głoską dźwięczną. Uzyskuje się ją łatwo wymawiając „cz” z udziałem wiązadeł głosowych. Po sukcesie w wywołaniu każdej z głosek kolejnym etapem jest jej utrwalenie. Wykonuje się to kolejno: Pierwszy etap: wymawianie głoski w izolacji. Drugi etap: łączenie głoski z samogłoskami. Trzeci etap: tworzenie wyrazów z głoską Czwarty etap: budowanie zdań z użyciem głoski Piąty etap: utrwalanie wymowy głoski w codziennych, spontanicznych wypowiedziach. Wierszyki do ćwiczeń głosek szumiących: „Kaczki” Poczłapały cztery kaczki na pocztę we czwartek. Miały kaczki wysłać paczki i pocztową kartę. Paczki kaczki już wysłały tam, gdzie miały wysłać, potem siadły i z zapałem zaczęły coś pisać. Jak pisały- tak pisały zrobiły dwa błędy. “Poduszka” Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową. Kwiatuszki i motylki masz tuż nad swoją głową. Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki. Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać jak rybki.
- Twoja mama w lesie, widziałyśmy, szła z koszykiem jagód ci przyniesie. Żuczek zaraz przestał płakać wytarł oczy łapką, ale zanim poszedł dalej podziękował żabkom. „Dżokej” Dżokej i jego koń Dżambo wybrali się na przejażdżkę. Dżambo bardzo lubił takie wyjazdy w teren. Ujeżdżalnia już go nudziła. Po dłuższym czasie dotarli do dziwnego miejsca. Dżokej ujrzał drzwi, a przed nimi dwie dżdżownice. Jedna z nich przemówiła do dżokeja ludzkim głosem: „Kto tym gwizdkiem zagwiżdże i poczęstuje nas dżemem, temu drzwi same się otworzą. Za drzwiami będzie piękna dżungla...”. Dżambo też usłyszał, co powiedziała dżdżownica i zaczął głośno rżeć ze śmiechu. Dżambo rżał tak głośno, że dżokej... obudził się ze smacznej drzemki pod drzewem. tekst.: mgr Kamila Ułasewicz-Szymczyk dyplomowany logopeda oraz pedagog wczesnoszkolny i przedszkolny. Młoda mama, zafascynowana macierzyństwem i po uszy zakochana w swoim synku – Nikosiu. Artystyczna dusza obecnie spełniająca się w domowym zaciszu. fot.: Oskar Szymczyk
„Żuczek” Jedna żabka z drugą żabką napotkały żuka, stał na drodze, gorzko płakał swojej mamy szukał. Pocieszały żabki żuka: Nasze Szkraby 105
Sofa Design Skin
Trójkołowiec Puky
............
Właściwie to ciężko nazwać to sofą, bo może być to równie dobrze basen z kulkami, mata, sofa, a nawet biurko. Ten wielozadaniowy mebel wykonany został z wielu bloków które możemy dowolnie komponować. Składa się on z głównej ramki stanowiącej jedną całość (ale dającej się zakładać na kilka sposobów) i kilku klocków podobnych jak w grze tetris. Mogą one być układane na wiele sposobów dzięki czemu dają wiele możliwości zabawy waszemu dziecku.
Jeśli wasze dziecko już nie chce jeździć na zakupy do sklepu w wózku, ale cały czas jeszcze jest za daleko aby samo szło na pieszo, może warto zastanowić się nad jeździkiem. Tutaj prezentujemy wam trójkołowiec który może służyć zarówno mniejszym pociechom jak i jako pierwszy rowerek trójkołowy dla trochę starszych Szkrabów. Wersja dla młodszych (City) jest wzbogacona o podstawkę na stopy, wyższe siedzisko z pięcio-punktowymi pasami, rączkę do sterowania (przez opiekuna) i koszyk na zakupy. A gdy już dziecko podrośnie to po demontażu niektórych elementów mamy rowerek trójkołowy (Play) z pojemnikiem na wiaderko i łopatkę. Pierwsza wersja City jest doskonałą alternatywą dla wózka.
............
Biurko – klocek
Pozostając w temacie mebli, przedstawiam wam biurko składane z krzesłem jak klocki. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania po złożeniu zajmuje ono mniej miejsca i stanowi jednolitą konstrukcję. Dodatkowo pod siedziskiem znajdują się półki na których możemy ułożyć kartki papieru, kolorowanki i przybory do pisania. Ciekawy design jest również dobrym pomysłem na upiększenie pokoju.
106 Nasze Szkraby
.. . . . . . . .
Rowerek biegowy JD Bug
Mimo, iż za oknami coraz chłodniej to sezon rowerowy wcale się jeszcze nie kończy. Dlatego jeśli macie ku temu okazję to zachęcamy do aktywnego spędzania czasu. Doskonale nadaje się do tego np. rowerek biegowy JD Bug Training Bike. Wysokość siodełka jest regulowana i wynosi pomiędzy 35 a 39 cm (co daje przedział około 3 – 6 lat). Pompowane nisko-profilowe opony, hamulec tylnego koła czy też aluminiowa rama to tylko niektóre z zalet rowerka. Dodatkowo produkt ten został odznaczony nagrodą iF Designe.
...............
Tablet dla dzieci Genius
Mama ma tableta, tata ma tableta, ciocia ma tableta … a ja? No właśnie, a dla dzieci tablet firmy Genius. Przeznaczony dla dzieci w wieku 3 do 8 lat. Niestety nie posiada on wbudowanego wyświetlacza i jest on podłączany do komputera za pomocą portu USB. Za pomocą tableta dzieci mogą malować, rysować, pisać lub grać: kolorowanie i rozpoznawanie kształtów, nauka i logiczne myślenie, geografia, matematyka, pamięć, opiekuńczość oraz kreatywne tworzenie. Może też służyć jako alternatywa dla myszki.
. . . . . ...... .... . .. ..... Potette Plus – nocnik i nakładka
Kiedy już staramy się odzwyczaić dziecko od pieluszki, musimy zaopatrzyć się w nocnik, nasadkę na deskę, a co podczas podróży? Rozwiązaniem jest nocnik Potette Plus, który łączy wszystkie funkcje. Po pierwsze może służyć jako składana podkładka, po drugie jako nocnik (również ten turystyczny). Jako nocnik stosuje się wkładki które zapobiegają wydostaniu się zawartości i zapachów. Po sprawie możemy zawiązać pakunek i pozbyć się go w koszu na śmieci. Proste i łatwe, a o to właśnie chodzi.
Nasze Szkraby 107
Świat dziecka widziany oczami Babci Marzenia się spełniają – czyli jak wspólnie spędzamy czas Mimo, że to wiem i sama tego doświadczyłam i przeżywałam dwukrotnie, to nadal przeżywam i nadal mnie to zaskakuje. To niesamowite, jak ogromne postępy i zmiany rozwojowe obserwujemy u niespełna dwuletniego dziecka. Moja Wnuczka, za każdym razem, gdy się widzimy zaskakuje mnie czymś nowym. Coraz więcej nowych słówek, coraz bardziej złożone zdania. Fantastyczne próby wyrażenia uczuć, emocji, oczekiwań, radości, niezadowolenia. Manifestowanie samodzielności i częste słowo „nie”. Z jednej strony to fantastyczne, jak co kilka dni widzę tak zauważalne zmiany, z drugiej, po cichu zazdroszczę mojej Córce, że może je obserwować i uczestniczyć w nich na bieżąco, choć teraz pracując, też mniej czasu może spędzić z dzieckiem. Dlatego też czas, który spędzam z moją Wnuczką, staram się wykorzystać optymalnie. Pamiętam, jak chyba jeszcze przed urodzeniem się mojej Wnuczki, zastanawiałam się jak to będzie. Czy mnie pokocha, czy ja będę
108NaszeSzkraby
umiała spełnić się w roli Babci, a może uda mi się spełnić swoje własne marzenia o Babci, której nigdy nie miałam (moje Babcie i Dziadkowie zmarli w czasie wojny), a której zawsze zazdrościłam moim koleżankom. Bycie Babcią przyjęłam z ogromna tremą, ale okazało się, że tak naprawdę, to trzeba tylko kochać, a reszta sama przychodzi. Przede mną jeszcze długa droga, bo biorąc pod uwagę, że zamierzam żyć do setnych urodzin, to, jako Babcia będę sprawdzać się jeszcze przez ponad 50 lat. Ale już dzisiaj wiem, że być Babcią, jest wspaniale i mieć Babcię, to też wspaniałe. Czy Wnuczka mnie kocha? Oczywiście! Uwielbiamy się! Gdy się spotykamy, ja jestem dla niej, a ona dla mnie, choć nie zawsze mogę się z nią tylko bawić. Pracuję, więc nieraz nawet na weekend pozostają jakieś obowiązki. Żeby Wnuczka się wtedy nie nudziła, angażuję ją do wszystkich czynności. Jak gotuję coś w kuchni, Ona gotuje ze mną. Dostaje w „łapki” miski, drewniane łyżki, pudełeczka i gotujemy razem. Gdy muszę
fot.: Artisticco © Depositphotos Inc.
posprzątać, Ona dostaje w „łapki” zmiotkę z szufelką, bądź własną ściereczkę i pomaga mi sprzątać, czy też wyciera ze mną kurze. Oczywiście dużo rozmawiamy przy tych wszystkich czynnościach. Pamiętam moje dzieci, które podobnie, tyle tylko, że dosyć regularnie wykonywały ze mną domowe czynności, a wszystko to było ciekawą formą zabawy, nauki i wspólnego spędzania czasu. Kiedyś też byłam pracującą Mamą i podobnie jak wielu obecnym Mamom wydawało mi się, że poświęcam zbyt mało czasu swoim dzieciom, bo od przyprowadzenia z przedszkola, do położenia ich spać, pozostaje w najlepszym wypadku ok. 3 – 3.5 godziny, a w tym czasie trzeba tyle zrobić. Przygotować i zjeść obiad, zrobić pranie, posprzątać, może zrobić jakieś zakupy, wyprasować, a czas tak szybko ucieka. Niestety nie mamy czarodziejskiej różdżki i pewnie nikt inny nas nie wyręczy. Można odłożyć codzienne obowiązki na dzień, dwa, trzy, ale potem i tak trzeba to wszystko zrobić i zajmuje to krotnie
więcej czasu. Aby Wilk był syty i Owca cała, ja znalazłam na to swój własny sposób. Pewnie Ameryki nie odkryłam, ale zarówno ja, jak i moje dzieci były z tego zadowolone. Robiłam to, co opisałam wcześniej, wszystko razem z dziećmi. Bo tak naprawdę, często dla dziecka nie jest ważne, co z nim robimy, ważne jest, żebyśmy robili to razem, byli z nim, okazali mu swoje zainteresowanie. Podczas tych wspólnie wykonywanych czynności, moje dzieci opowiadały mi, co się działo w przedszkolu, a potem w szkole. W miarę upływu czasu poruszaliśmy w trakcie naszych wędrówek po mieszkaniu wiele ważnych i ciekawych tematów. Moja Wnuczka lubi, kiedy wyznaczam jej drobne zadania. A oprócz tego, że nawet w potrzebie wykonania obowiązków spędzamy wspólnie czas, dziecko nie nudzi się, niesie to ze sobą jeszcze inne korzyści. Ten mały człowieczek bawiąc się, uczy! I to jak!, w trakcie tych czynności – zabawy, można przekazać ogrom informacji, nauczyć nawet tak małe dziecko wielu czynności oraz zaszczepić choNasze Szkraby 109
ciażby potrzebę utrzymania porządku, po- razem również było karmienie kaczek, gra czucia estetyki itd. w piłkę, zabawa w piasku, rzucanie szyszkami. Następnego dnia Córka opowiadała mi, Ale, żeby nie było, że tylko tak spędza- jak po raz pierwszy, Wnuczka zdała relację my czas! i przekazała swoje wrażenia ze wspólnej wyPamiętam, jak marzyłam, że będę cieczki. Było to jej pierwsze samodzielne opoz Wnuczką jeździć na rowerze – ma- wiadanie i wyrażenie emocji. Innego razu, rzenia się spełniają!. Jeździmy, − na na- gdy wraz z Córką i Wnuczką wybrałyśmy się szym koncie jest już kilka wycieczek, rowerami nad jezioro, niespodziewanie nadi to jedna nawet blisko czterogodzinna. Za- ciągnęły czarne chmury i złapał nas deszcz. częłyśmy w czerwcu, jak zrobiło się już cie- Na szczęście miałam ze sobą płaszcz przeciwplej. Zakupiłam fotelik rowerowy mocowa- deszczowy, w który opatuliłyśmy Wnuczkę ny do kierownicy, aby Wnuczka, która miała i ruszyłyśmy w drogę powrotną. Deszcz lał jak wtedy osiemnaście miesięcy, czuła się bez- z cebra. W kilka minut byłyśmy przemoczopiecznie znajdując się blisko mnie i nie nu- ne do suchej nitki, tylko Wnuczka była bezdziła się – z przodu przecież więcej widzi. pieczna. Jakby tego było mało, jakieś pięćset Bałam się trochę pierwszej wyprawy, tym metrów przed domem, sypnęło gradem i to bardziej, że jechałyśmy tylko we dwie. Okaza- takim jak groch. Przyznam, że bałam się, że ta ło się jednak, że obydwie zdałyśmy egzamin przygoda z kapryśną aurą, przestraszy dziecna piątkę. Nie wiedziałam tylko, że kręcąc pe- ko, dlatego też przez całą drogę rozmawiałam dałami, trzeba się tyle nagadać. Moją Wnucz- z nią, tłumaczyłam, co się dzieje, kazałam pokę wszystko interesowało. Musiałam jej chylać główkę na dół, bo deszcz tak zacinał, o wszystkim opowiadać, wszystko wy- że mimo założonego kaptura, lał się prosto do jaśniać, każdą osobę i rzecz nazy- oczu. A potem jeszcze ten grad. Wyobraźcie wać. Ludzie mijali nas z uśmiechem sobie, że Wnuczki nie przeraziła ta sytuacja. na ustach, gdy Ona pokazywała rączką Dzięki temu, że obok jechała Mama, a ja ciąi mówiła „Pan”, Pani”, „hop, hop”, co wte- gle do niej mówiłam, ciepło i spokojnie wydy znaczyło, że biegnie, a ja potwierdzałam, jaśniając, co się dzieje, to nawet, gdy sypnął „tak, Wnusiu, Pani, idzie”, „tak, Pan biegnie grad, usłuchała i pochyliła mocno główkę na razem z pieskiem”, itd. Po drodze karmiłyśmy dół. Oczywiście w domu był natychmiast ciekaczki, grałyśmy w piłkę, zbierałyśmy na łące pły prysznic i przebranie w suche ciuszki, bo kwiatki. Proszę sobie wyobrazić, że Wnuczka okazało się, że i pod płaszcz wdarło się kilka wpadła na pomysł, żeby zebrać kwiatki dla kropel deszczu. swojej Mamy. Przygotowałyśmy mały bu- Oczywiście, jak jadę w Wnuczką na wycieczkę kiecik, który Ona całą powrotną drogę trzy- rowerową, bo teraz tak można już to nazwać, mała w wyciągniętej do przodu rączce i nie jestem wyposażona we wszystko. Począwdała się przekonać, że możemy je schować szy od ubranka na zmianę i coś „cieplejszei w domu wyjąć dla Mamy. Na miejscu go”, poprzez pampersy, (bo niestety jeszcze z wielkim trudem otworzyła zaciskaną od kil- się zdarza), po kanapki i picie, a także piłkę. kunastu minut piąstkę, by uwolnić zebrane Ostatnim razem byłyśmy na rowerze z Fifi, dla Mamy kwiatki – to było niesamowite, jak tj. przywróconą do łask „szmaciną” laleczką, bardzo potrzebowała, aby we własnych rącz- która cały czas siedziała razem z moją Wnuczkach dowieźć kwiatki dla Mamy. Któregoś ką w foteliku, a tak dokładniej na jej kolanach. razu zabrałyśmy na wycieczkę moją ośmio- To niesamowite, jak takie szkraby naśladuletnią chrześnicę, ulubienicę Wnuczki. Tym ją dorosłych. Moja Wnuczka przejęła moją
110 Nasze Szkraby
rolę i po drodze opowiadała Fifi, co widzi i co się dzieje. Z troską w głosie pytała, czy chce jeść albo pić. W trakcie tej naszej, jak na razie najdłuższej wycieczki, miałyśmy trzy przerwy, w trakcie, których bawiłyśmy się, jadłyśmy, piłyśmy, oczywiście w trójkę z Fifi. Poza standardowym już karmieniem kaczek i graniem w piłkę, budowałyśmy zamek z kamieni, odciskałyśmy dłonie na sypkim piasku, udeptywałyśmy kółka nóżkami. Ale hitem okazało się rysowanie patykiem na piasku twarzy i układanie oczu z kamyczków, nosa i ust z patyczków, bądź kamyków, włosów z trawy itd., nie jestem w stanie powiedzieć ile takich twarzy w różnych wersjach namalowałyśmy. I choć w pewnym momencie zmęczenie zaczęło dawać znać o sobie, moja Wnuczka za nic nie chciała myśleć o powrocie (a czekała nas popołudniowa drzemka). Dopiero zmęczona i senna Fifi zdołała przekonać Wnuczkę do powrotu. W domu zasypianie zajęło pięć minut, zwykle kręcenie się i przewracanie z boku na bok przed zaśnięciem zajmuje około dwudziestu, czasami nawet trzydziestu minut. Tym razem Wnuczka musiała tylko przekonać Fifi, żeby ta szybko zasnęła. Te nasze wspólne wypady sprawiają mi ogromną przyjemność, jestem przekonana, że mojej Wnuczce również. Mam jeszcze kilka marzeń – na wspólne spędzanie czasu – w przyszłości je na pewno zrealizuję, a czy się sprawdzą w praktyce, mam nadzieję, że kiedyś opowiem. Ps., gdy któregoś dnia w pracy opowiedziałam, że w weekend byłam z Wnusią na wycieczce rowerowej, jedna z moich koleżanek, z nostalgią w głosie powiedziała: „Fajnie jest jeździć z Babcią na rowerze…” Okazało się, że wróciły wspomnienia, bo z moją koleżanką na rowerze jeździł jej Dziadek. Babcia Nasze Szkraby 111
łki,
, sze pół
y, but
la k
ki, ier
ale
b
buciki, trzewik
alo
a nd ,i sa
k
rki, balerin i, adida sy, klapki, bu ty,
rzewiki, sandał
rin
ki,
ad ida sy, k
lap ki,
but y, bu ciki, tr
ki,
s
dałk an
k
ze wi
ze ,
kie
i, kalos
pó
t buciki, buty,
i, k
sz kalo e,
ty, łbu
didasy, klapki, bu t y , b alerinki, a u ci k i erki, b ,t r z la k i e w i ki, sandałki , kalos z e , p ó ł b uty, l a
Obuwie jesień/zima 2012 Pierwszy dzień szkoły już za nami, z tej okazji część z nas musiała już zaopatrzyć dzieci w nowe buty, bo stare już się nie prezentowały najlepiej lub noga po wakacjach nie mieściła się w obuwiu. Jednak część z nas pozostawiła sobie przyjemność zakupów na później. Właśnie teraz powoli nadchodzi ten dzień. Na dworze coraz chłodniej, a zima zbliża się coraz szybciej. O ile na niepogodę możemy zaopatrzyć się w kalosze (o nich bliżej w artykule „Odporność w kaloszach”) o tyle na lepszą pogodę polecamy wszelkiego rodzaju półbuty, trzewiki, botki itp. Pamiętajmy, iż stopy naszego malca powinny być dobrze zabezpieczone od zimna i wilgoci, ale nie tylko. Odpowiednie buty muszą być właściwie dopasowane i przystosowane
112 Nasze Szkraby
do postawy dziecka, gdyż od najmłodszych lat musimy dbać o właściwą postawę i ewentualne jej kształtowanie w przypadku zaburzeń lub ich zapobieganiu. Jeśli wasze dziecko odbyło wizytę u ortopedy, który stwierdził, że wszystko jest w jak najlepszym porządku to jesteście w gronie około 60% rodziców mogących dowolnie przebierać w produktach oferowanych przez sklepy obuwnicze. Pozostała część musi czę-
Okazja i przecena Musimy bardzo uważać aby nie dać się złapać w sidła marketingu i reklamy. Owszem dziecko szybko rośnie i prawdopodobnie buty kupione w tym roku nie będą już służyły w roku następnym. Owszem wszystko dookoła drożeje, a z pracą coraz ciężej. Jednak nie zawsze to co tanie jest godne uwagi. I odwrotnie, to co drogie nie zawsze ma cenę adekwatną do jakości. Buty muszą być mocne, wykonane z dobrych materiałów, muszą mieć odpowiednią wentylację, tak aby stopa się nie pociła. Ciekawą radą usłyszaną gdzieś w TV jest sposób „na nos”. Jeśli coś śmierdzi klejem, plastikiem czy innym niezidentyfikowanym, a co gorsza nieprzyjemnym zapachem, to darujmy sobie ten produkt. Stopy dziecka będą tym „pachniały” nawet po zdjęciu buta. p ,e
,ik rei k
al , ytu błó
,ikiwezrt ,ikicub ,ytub ,ikpalk
ab
l re ni ,ik a did
w ezr
a ,ys
k
nirelab ,ikre ik
łbu ty,
lk pa ,ik ub t y , b t ,ikicu
i ,ysadida ,
ik i s,
pó
Moda młodzieżowa Dziecko już od dawna samo sznuruje buty? Powinno być łatwiej? Nic bardziej mylnego. Teraz zaczyna się walka z wiatrakami bo dla młodzieży styl, gust i trend jest o wiele ważniejszy niż cena, trwałość czy nawet wygoda. Poza tym to co wczoraj było wymarzonym produktem, już jutro może okazać się „pomyłką” bo przecież kolega czy koleżanka już
dnas ,ikiwezrt ,ikicub , ytub ,ezsolak
zs o l ak
,i
kła
,ikła dn as
Buty dla przedszkolaka Większość małych bucików prezentuje się świetnie. Jednak musimy mieć na względzie przede wszystkim wygodę oraz umiejętność samodzielnego założenia i zdjęcia butów. Niestety wygląd przegrywa tutaj z funkcjonalnością. Bo co z tego, że nasza pociecha ma najładniejsze buty z całej grupy, jeśli nie może ich samodzielnie założyć idąc na podwórko? Jeśli więc Twoje dziecko nie opanowało sztuki wiązania sznurówek (i pewnie nie nastąpi to przed podstawówką) to najlepiej aby buty były wyposażone w rzepy lub zamki. Spotykane jest też połączenie sznurówek z zamkiem. Kolejny aspekt to kolor, praktyczniejsze jest obuwie w ciemnych kolorach. Niestety musimy się pogodzić z tym, że dzieci nie mają czasu, ani obowiązku uważania na to by nie niszczyć butów. Wybierając przepiękne lakierki czy jasne buciki wyobraźcie sobie zabawę w piaskownicy, na huśtawce i inne czynności jakie będzie robiło dziecko. Przy tym dodatkowo kilka razy się potknie, przewróci lub zostanie nadepnięte przez inne dziecko.
je mają. Jednak nie dajmy się zwariować i dać sobie wejść na głowę. Jako rodzice musimy dbać o stopy nastolatków, więc przyda się tu rozmowa i próba dotarcia do rozsądku naszego dziecka.
k ,ikładn sola a ,ez
sto zmagać się z koślawościami, płaskostopiami i innymi wadami postawy. Spokojnie to jednak nie koniec świata. W wielu przypadkach nawet nie zauważymy, że dziecko ma obuwie korekcyjne, gdyż producenci tego obuwia starają się tworzyć swoje produkty zgodnie z najnowszymi trendami modowymi.
la k i erki, b
wi i, trze ucik alerinki, a didasy, klapki, buty, b
, kalosze, ki, sandałki
, la półbuty
Tak więc przed nami rodzicami kolejne wybory. „Nasze Szkraby” starają się choć w małym stopniu ułatwić wam wyjście z sytuacji. I być może zerknięcie na sprawę z trochę innej perspektywy. Wojciech Stecko Nasze Szkraby 113
aurelka
bartek
befado 114 Nasze Szkraby
dawid
kornecki Nasze Szkraby 115
jamet
116 Nasze Szkraby
maciejka
Ĺ‚ukbut mido
m
r
t
mrugała
obex
renbut
Nasze Szkraby 117
temar viggami eldam
zarro
118 Nasze Szkraby
r
o
Stworek – obiad dla dzieci
Kolejny wpis z serii „jedzeniem malowane” i pomysł na obiad. Wiem, że na talerzu nie widnieje zbyt duża porcja, ale pamiętajmy że dzieci to tylko dzieci, jedzą mniej, a poza tym łatwiej im zjeść cokolwiek kiedy mają mniejszą porcję i łatwiej o sukces i satysfakcję dziecka ze zjedzonego dania. Składniki: • kilka ugotowanych ziaren bobu • ugotowany ziemniaczek • papryka czerwona Bób Świetne źródło roślinnego białka i błonnika. Bogaty w wapń, fosfor, żelazo, magnez i witaminy: B1, B2, PP, C Niewielka ilość zapewnia uczucie sytości i dostarcza energii.
Ziemniak Świetne źródło przeciwutleniacza, którym jest witamina C a także błonnika, który pomaga w trawieniu. Cenną właściwością ziemniaków jest zawartość w nich witaminy B6, która potrzebna jest do produkcji aminokwasów wzmacniających odporność. Czerwona papryka Papryka o tym kolorze ma większą ilość beta-karotenu (niż papryki żółta czy zielona). To wspaniałe źródło witaminy C. Działa antywirusowo i wzmacniająco.
Dorota WdowińskaRozbicka www.smakuje.blox.pl