Gazeta Na Nadodrzu 1/2022 (5)

Page 1

Katowicka firma ma wieloletnie do świadczenie w przebudowie i adaptacji podobnych obiektów. Teren dworca ma być wielofunkcyjny, służący zarówno biznesowi, jak i mieszkańcom. Nadal zostanie zachowana główna funkcja obiektu – obsługi pasażerskiej. Firma zapowiada nawet, że tę sferę ulepszy. DL Invest Group zamierza oddać odmienio ny teren do użytku za dwa lata, ale sporo oczywiście zależy od tego jak przebiegać będą rozmowy i ustalenia z urzędnika mi i konserwatorem zabytków. Jeśli inwestycja przebiegnie tak, jak mijany przeze mnie nie raz i robiący ogromne wrażenie flagowy obiekt DL Invest Group – dawna poczta i giełda zbożowa w Gliwicach (na zdjęciu po niżej) – to Dworzec Nadodrze może naprawdę zyskać drugie życie. Kamil Peter ponad tys. mieszkańców i okolic Info: 516 067 476 | mail: apress@post.pl

Gazeta bezpłatna

GNN0501-M02H GNN0502-M01H REKLAMUJ SIĘ LOKALNIE Czyta nas

10

Nr 2022)

Zakończył się pierwszy etap remontu ulicy Pomorskiej, od Mostu Pomorskiego Północnego. Trwał 10 miesięcy i koszto wał ok. 5 mln. zł. Zostały wyremontowane chodniki, jest nowe przejście dla pieszych i fragment nowej ścieżki rowerowej. Goto we jest też na tym odcinku torowisko i co najważniejsze dla nadodrzan – przejezdna w obie strony jest już ulica Cybulskiego. Teraz przygotowujemy się do rozpoczę cia etapu drugiego, czyli remontu od skrzyżowania z Dubois aż do wiaduktu na Reymonta. Co w ramach tego etapu się Przebudowanywydarzy? zostanie kolejny frag ment Pomorskiej aż do placu Staszi ca i jego okolice. Największe zmia ny, które nas czekają, to zamknięcie wjazdów w św. Wincentego i wyjazdu z pl. Strzeleckiego, przeniesienie skrętu tramwajów w stronę dworca Nadodrze na odcinek przy parku oraz likwidacja większości lewoskrętów. Komunikacja publiczna Tramwajowe skrzyżowanie pl. Staszica i Pomorskiej uzyska kształt litery „T”. Szyny spod parku będą prowadziły za równo w stronę mostu Osobowickiego, jak i do ZlikwidowaneRynku. zostanie rozgałęzienie i przystanek obecnie używany przez linie 0. Wszystkie tramwaje i autobusy będą się zatrzymywały na (przedłużonych i wyre montowanych) przystankach, które staną się przystankami wiedeńskimi – używa nych obecnie przez linie 14, 15 i 24. Toro wisko będzie oddzielone od pasa dla sa mochodów (stąd likwidacja lewoskrętów). Dla pieszych Powstanie nowe przejście przez Pomor ską w okolicy ul. Wąskiej. Czeka nas też likwidacja świateł na ul. Henryka Bro datego. Wszystkie przejścia będą „wy niesione” nad poziom jezdni, co zmusi kierowców do zwalniania. Powstanie też nowe oświetlenie uliczne.

1 | NA NADODRZU co Gazetatam wrocławskiego

– udało się, kostka zostanie tylko przy Wtorowisku).ramach przebudowy Pomorskiej zniknie też większość lewoskrętów, w szczególności te spod wiaduktu w stro nę dworca Nadodrze (zostanie on zamie niony na trzy prawoskręty: w Biskupa Tomasza, Łowiecką i w pl. Staszica). Zieleń W obszarze zieleni zaplanowano: wycinkę jednego drzewa, przesadzenie trzech i po sadzenie piętnastu drzew liściastych (11. lip drobnolistnych „Greenspire” i 4 klo nów polnych „Schwerinii”). Do tego po sadzenie 6540. krzewów liściastych oraz posadzenie i renowację trawników. I fragment historii… Dobra wiadomość jest też dla miłośni ków historii osiedla. Fragment torów ko lejki wąskotorowej zostanie zachowany i wpuszczony w chodnik przy Biskupa lat, wnioskowali o to wielokrotnie mieszkańcy Nadodrza. Oto stanie się. Jesienią na terenie całego naszego osiedla zostanie uruchomiona Strefa Płat nego Parkowania. Spółka Polregio 25 kwiet nia b.r. podpisała umowę z DL Invest Group z Ka towic o sprzedaży dworca Nadodrze wraz z gruntem i otaczającymi go budyn kami. Cena zakupu wynio sła 14 653 320,00 zł netto. Ciąg dalszy na str 2 → REKLAMA Co to dla nas oznacza? Oznacza to, to że postój samochodu na wszystkich dro gach publicznych na terenie Nadodrza w dni robocze od 9:00 do 18:00 będzie płatny. Tak przedstawia się cennik: • 3,00 zł za 1-szą godzinę postoju; • 3,10 zł za drugą godzinę postoju; • 3,30 zł za trzecią godzinę postoju; • 3,00 zł za czwartą i każdą kolejną go dzinę postoju. Koszt postoju pojazdu w strefie bez •opłaty:100 zł – gdy zapłacimy do 7. dni • 200 zł – po 7. dniach Koszt przekroczenia opłaconego czasu postoju pojazdu: Dostępne są abonamenty ogólne oraz dedykowane mieszkańcom poszczegól nych stref (Nadodrze to strefa 10). Abona ment pozwala na parkowanie na terenie całej strefy osiedlowej – a w przypadku osób mieszkających przy granicy strefy i parkujących na terenie sąsiedniej strefy można zakupić abonament na tę strefę. Koszt abonamentu mieszkańca: Miesięczny • 10 zł – za 1-szy pojazd • 20 zł – za 2-gi pojazd • 100 zł – za 3-ci pojazd Półroczny • 50 zł – za 1-szy pojazd • 100 zł – za 2-gi pojazd • 500 zł – za 3-ci pojazd Roczny • 100 zł – za 1-szy pojazd • 200 zł – za 2-gi pojazd • 1000 zł – za 3-ci pojazd

CałośćTomasza.prac kosztować będzie ok 66,5 mln. zł i planowo ma się zakończyć w marcu 2024 r. Artur Stępień Kolejny etap prac na Pomorskiej Zmiany na Nadodrzu „Abonament mieszkańca”? Strefa Płatnego Parkowania na Nadodrzu sprzedany!Dworzec Kupiło DL Invest Group z Katowic Koniec pierwszego etapu remontu Pomorskiej. Przetarg na kolejny już rozstrzygnięty, umowa podpisana, wykonawca (Torpol S. A. z Poznania) ma 20 miesięcy na zakończenie prac. Czego możemy się spodziewać? Mówiło się o tym od

5 (lipiec

Nadodrza

NA NADODRZU coGazetatam wrocławskiego osiedla Nadodrze GNN0503-M02H • 40 zł – gdy zapłacimy do 7 dni • 80 zł – po 7. dniach

Infrastruktura rowerowa Pomorska „otrzyma” jednokierunkowe drogi rowerowe na całej długości, po obu stronach. Z kolei przy parku Staszica po wstanie dwukierunkowa droga rowerowa. Oczywiście powstaną też przejazdy rowe rowe przy każdym przejściu dla pieszych. Dla kierowców Zniknie kostka brukowa. Pojawi się za to nawierzchnia asfaltowa na całej dłu gości ulicy (tu szczególne podziękowa nia dla Izabeli Duchnowskiej za nagła śnianie „problemu kostki”, wszystkie wnioski do Konserwator Zabytków

osiedla Nadodrze

Jest rok 1997, powódź. W tym trudnym czasie, jako pracownik socjalny Miej skiego Ośrodka Pomocy Społecznej, wspierałam rodziny dotknięte klęską żywiołową. Poznałam wtedy kobiety, które nie znały takiego pojęcia jak „niemożliwe” i równo z mężczyznami stanęły do walki z żywiołem i mazu tem, naniesionym z portu miejskiego. Chwile smutku, rozczarowania i bez silności przekuwały na działanie, wal kę, mobilizowanie siły, podejmowanie wysiłku. Żeby budować przyszłość dla swoich dzieci. Żeby nie rozsypała się teraźniejszość.

Pracuje z dziećmi, młodzieżą, dorosły mi i seniorami z całego Wrocławia. Są to głównie działania z zakresu: warsztatów artystycznych i multimedialnych, ani mowania społeczności lokalnej, orga nizowania wystaw, koncertów, spektakli (głównie plenerowych w przestrzeni podwórka Konturów Kultury). Poza głównym projektem, Fundacja reali zuje mniejsze przedsięwzięcia, głównie w obszarach środowisk wykluczonych. Wioletta Bodnar Z-ca kierownika ZTPS 7 Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej „Abonament mieszkańca”? ← Dokończenie ze str 1

REKLAMA

Gdzie kupić abonament? Abonament za postój pojazdów samo chodowych w Strefie Płatnego Parko wania można nabyć w Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu przy ul. Długiej 49 w Biurze Obsługi Klienta, które jest czynne w poniedziałki, wtorki, czwartki i piątki od 8:30 do 14:00, nato miast w środy od 8:30 do 17:00 (przerwa techniczna od godz. 11:00–11:20).

doSeniorzeKawiarenki Na Nadodrzu, przy Radzie Osiedla działa „Kawiarenka Senioralna”, której Liderką jest wiceprzewodnicząca Rady Osiedla –Beata Purzycka. Jest to dość liczna grupa aktywnych Seniorów Nadodrza, 35 osób. Spotkania odbywają się w każdy czwartek w godzinach 17:00–20:00 na ul. Rydygie ra 43, w siedzibie Rady Osiedla. Seniorzy z „Kawiarenki Senioralnej” integrują się podczas spotkań w miłej atmosferze przy filiżance kawy lub herbaty. Aktywnie spę dzają czas podczas wycieczek, wyjść edu kacyjnych, warsztatów, gier, potańcówek. – Jako liderce zależy mi, by w ten sposób zachęcić starsze osoby do aktywności, wyjścia z domu. Takie spotkania w przy tulnej kawiarence są okazją do odnowie nia znajomości lub poznania kogoś nowe go. Serdecznie zapraszam każdego seniora z Nadodrza – zachęca Beata Purzycka. Red. W bieżącym roku zakończyliśmy reali zację projektu KomPAS współfinanso wanego przez Unię Europejską, którego bohaterkami były matki seniorki. Myślą przewodnią naszych spotkań była mak syma: „Życie zaczyna się po sześćdzie siątce. Wcześniej to tylko research!”. Wspólnie stworzyłyśmy przestrzeń dla dojrzałych matek, które pragną nadal realizować swoje marzenia, rozwijać potencjał życiowy, wykorzystywać no woczesne komunikatory społeczne. Bo my „Matki Polki”, jak się o nas mówi, niezależnie od wieku i bagażu doświad czeń, potrafimy być samodzielne, silne, mądre, pewne siebie oraz zawsze gotowe na nowe wyzwania. I tak trzymać kocha ne! Właśnie dlatego praca z kobietami, z matkami zachwyca mnie i wciąż po tylu latach pozytywnie zaskakuje. Wioletta Bodnar Z-ca kierownika ZTPS 7 Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej

Aby Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta wydał abonament mieszkańca danej podstrefy, ta osoba musi być zameldo wana (na pobyt stały lub czasowy) na danym osiedlu i posiadać prawo korzy stania z pojazdu, na który jest wydawa ny abonament. To może być własność/ współwłasność, umowa użyczenia lub dokumenty Abonamentyleasingowe.sąwydawane na samochód danej osoby, jeśli w mieszkaniu jest za meldowanych więcej osób, każda może skorzystać z abonamentu na pierwszy pojazd (o ile ma prawo korzystania). Miejsce na waszą reklamę Tel.: 516 067 476 | mail: apress@post.pl

Do matek z Nadodrza Kiedy awansowałam na zastępcę kie rownika Zespołu Terenowej Pracy Socjalnej Nr 7 i pojawiły się środki na prowadzenie działań środowiskowych w naszej instytucji, pierwsze projekty skierowałam właśnie do matek z Nad odrza. Na początku były to samotne matki, potem matki bezrobotne oraz te doświadczające przemocy. Zainicjowa łam nabór do grup docelowych. Oka zał się strzałem w dziesiątkę. Wspólnie z koleżankami z pracy, prywatnie też rodzicielkami, łamałyśmy schematy pracy socjalnej, wierzyłyśmy (i tak jest do dzisiaj), że mateczki mają moc. Uczestniczki naszych projektów nie bały się wyzwań, w końcu zrozumiały, że sekret szczęśliwej mamy to, osiągnąć równowagę między tym, co robią dla innych, dla dzieci, a tym, co robią dla siebie. Rozwijały swoje pasje i zainte resowania, uczyły się jak radzić sobie z porażkami i rozczarowaniami, z przy musem bycia idealną i perfekcyjną, ze stereotypami dotyczącymi kobiecości, czy macierzyństwa, z nierealnymi ocze kiwaniami otoczenia. Rizercz za nami, życie przed nami

W lutym i w marcu b.r. miały miejsce kolejne pokazy najnowszego przed stawienia Teatru Nadodrzańskiego pt. „Rolls story, czyli kobieta w czerwo nym kapeluszu”, w reż. Elwiry Szwe do-Mazurkiewicz. Pierwszy odbył się w Centrum Biblioteczno-Kulturalnym „Fama” (ul. B. Krzywoustego 286), drugi na scenie MDK przy ul. Dubo is. Biletami wstępu tradycyjnie były chusteczki nawilżane, zbierane z myślą o podopiecznych Fundacji Wrocław skiego Hospicjum dla Dzieci (ul. Jed ności Narodowej 47/47a/49a). W rolę aktorów wcielili się seniorzy oraz pra cownicy socjalni ZTPS 7. W lutym pierwszy raz do przedsięwzię cia zaproszony został gość specjalny: dyrektor MDK Śródmieście Krzysztof Słupianek, który w sztuce wystąpił w roli burmistrza. Premiera Prace nad spektaklem trwały prawie dwa lata. Premiera odbyła się 5 grudnia ub.r. w sali teatralnej MDK Śródmieście i została przyjęta przez publiczność nie zwykle ciepło. Dzięki hojności i wiel kiemu sercu widzów zebrano kilkadzie siąt opakowań chusteczek nawilżanych, które zostały przekazane do Hospicjum. Odnaleziony obraz Inspiracją do scenariusza spektaklu była prawdziwa informacja z 2012 roku o odnalezieniu w muzeum w Evansville obrazu Pabla Picassa „Siedząca kobieta w czerwonym kapeluszu”. Akcja dzieje się w latach sześćdziesią tych w Stanach Zjednoczonych, w ma łym miasteczku Evansville, podczas kolacji u wpływowego milionera Erne sta Rollsa. Całe kilo kultury Operatorem działań teatralnych w Kon turach Kultury jest Fundacja „Kilo Kultury”, która od 2013 roku realizuje projekt działalności kulturalnej przy ul. Jagiellończyka 10a na Nadodrzu.

Mateczki Nadodrza mają mocRolls story, czyli kobieta w czerwonym kapeluszu Spektakl Teatru Nadodrzańskiego Życie zaczyna się po sześćdziesiątce. Wcześniej to był research! Cytatów i wierszy o mamie, macierzyństwie, miłości matki do dziecka jest wiele – wyrastają zwłaszcza w Dniu Matki. Ja chciałabym opowiedzieć o niebanalnych matkach z Nadodrza, które poznałam w trakcie mojej pracy zawodowej. Seria spektakli charytatywnych w ramach Teatru Nad odrzańskiego to kolejna inicjatywa „Partnerstwa Razem dla Nadodrza”. Realizowana jest dzięki współpracy Miej skiego Ośrodka Pomocy Społecznej Zespołu Terenowej Pracy Socjalnej Nr 7, Konturów Kultury oraz Młodzieżo wego Domu Kultury Śródmieście.

Abonamenty niewymagające weryfikacji prosimy nabywać za pośrednictwem e -sklepu: https://wroclaw.e-abonamenty.pl/ArturStępień

Gazeta Na Nadodrzu | 2 Jakie są wymagania formalne?

Nadodrze brzmi wieloma językami, a ra zem z naszymi sąsiadami różnych na rodowości, tworzymy wielokulturową, wyjątkową Nadodrzańskaspołeczność.RadaOsiedla z myślą o mieszkańcach z najróżniejszych za kątków świata uruchomiła „biuro nie po polsku”. Jego głównym zadaniem jest pomoc niepolskojęzycznym mieszkań com osiedla w docieraniu do informacji i przepisów istotnych w organizacji życia w Polsce. Dla rdzennych mieszkańców, może i bułka z masłem, dla obcokra jowców, to często nie lada wyzwanie. Nowo otwarte „Expats Community Hall Nadodrze” jest miejscem wymiany doświadczeń, obserwacji na temat osie dla, gdzie będziemy wspólnie tworzyć lokalne wydarzenia i naszą, różnorodną, nadodrzańską społeczność. Zapytaliśmy też kilkoro naszych zagra nicznych sąsiadów, jak im się mieszka na Nadodrzu, co by zmienili, co ich zauro czyło. Poniżej kilka z wypowiedzi: Anna (Włochy)

Warto przypominać, że jest to obowiąz kiem właściciela. Bagatelizujące podej ście do tego obowiązku niektórych po siadaczy psów może wynikać z braku wiedzy o przepisach regulujących tę kwestię. Nie sprzątasz – płacisz 500 zł Ustawa z 1996 roku o utrzymaniu czysto ści i porządku w gminach nakłada na nie obowiązek uchwalenia indywidualnych zasad na ich terenach (Dz. U. z 2005 r. Nr 236 poz. 2008 ze zm.). Uchwała Rady Miasta Wrocławia, nr XXV/672/20, z dnia 23.07.2020 r. dotycząca utrzymania czysto ści i porządku na terenie miasta, w roz dziale 11. informuje o obowiązkach dla osób utrzymujących zwierzęta domowe. Za nieuprzątnięcie odchodów po psie gro zi mandat w wysokości 500 zł. Ukarana może zostać każda osoba, która faktycz nie trzyma zwierzę, nie musi to więc być właściciel czworonoga (wyrok SN z dnia 29.04.2003 r., III KK 26/03). Co zrobić? Wychodząc z psem na spacer, poru szamy się po naszej najbliższej okolicy, więc czas wziąć za nią odpowiedzial ność. Sprzątanie po swoim pupilu nie jest niczym wstydliwym, a właśnie świadomym korzystaniem ze wspólnej przestrzeni. Czy nie przyjemniej miesz kałoby się na czystym, wolnym od psiej kupy DlategoNadodrzu?każdynadodrzanin w czasie spa ceru z psem powinien być zaopatrzony w woreczek, bądź papierową torebkę, w którą zbierze odchody swego czworo noga i wrzuci do kontenera na zmieszane odpady komunalne lub do specjalnych pojemników na kupę (np. na psich wybie gach). W ten sposób, zadbamy o porzą dek i damy dobry przykład innym. Jeszcze kilka lat temu widok opiekuna zbierającego kupę po swoim psie wy dawał się czymś surrealistycznym. Na szczęście część z nas dba już o to, by nie zostawiać psich odchodów na chodni kach i skwerach. Jest szansa, że niechęć do sprzątania z czasem ustąpi, ale pa trząc na Nadodrze i pod nogi, droga do tego jeszcze długa i kręta. Spacery edukacyjne Aby wzmocnić świadomość społeczną w tym zakresie, w kwietniu na naszym osiedlu zainaugurowano akcję „deKU PAż Nadodrza”. Przewodnicząca Zarzą du Osiedla Izabela Duchnowska i straż nicy Straży Miejskiej Wrocławia przeszli całe Nadodrze rozmawiając o obowiąz ku sprzątania po swoim pupilu z właści cielami. W czerwcu odbyła się kolejna odsłona akcji. W ramach współpracy „Partnerstwo Razem dla Nadodrza” po osiedlu przeszedł korowód złożo ny z dzieci ze SP nr 93, ZS-P nr 8 oraz Stowarzyszenia Pomocy „Iskierka”. Do akcji włączyła się Straż Miejska i Poli cja. Skandowano hasła namawiające do sprzątania po pieskach, wręczano ulotki, dzieci niosły banery, właściciele psów dostawali nagrody-przypominajki: czekoladowe ciasteczka w kształcie psich kupek oraz pojemniki na woreczki. Or ganizatorem tej odsłony deKUPAżu na Nadodrzu był Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej we Wrocławiu. Takie spacery edukacyjne będą konty nuowane. Zachęcamy do śledzenia in formacji na profilu facebookowym Rady Osiedla Nadodrze. Jarosław Flis Monika Hoduń W obecnym roku na naszym osiedlu za kończyły się, toczą się lub za chwilę się rozpoczną następujące inwestycje: Podwórka 1. Pobożnego / Niemcewicza / Ołbiń ska / Jedności Narodowej (zakończona, nieodebrana ze względu na konieczność dokonania poprawek). 2. II etap zagospodarowania podwórza Pobożnego / Trzebnicka / Myśliwska / 3.Jagiellończyka.IIetapzagospodarowania podwórza: Jedności Narodowej / Ołbińska / Kręta / Słowiańska / Roosevelta. 4. Cybulskiego / Pomorska / Dubois / 5.Drobnera.BpTomasza / Łowiecka / Pl. Staszica Chodniki 1. Remont przy ul. Roosevelta. 2. Remont po pd-wsch. stronie ul. Jedno ści Narodowej, od nr 43 do ronda Anny German i opracowanie 4. koncepcji i projektu docelowej organizacji ruchu. 3. Remont przy ul. Olbińskiej 12-20. Zieleń 1. Realizacja inwestycji pn.: „Zielone Nadodrze – rewitalizacja skwerków i zie leńców” – Etap I WBO 2020 pr. 12: skwer przy skrzyżowaniu Ołbińska / Jedności Narodowej; drzewa przy ulicach Łokiet ka, Chrobrego, Rydygiera.

Gazeta Na Nadodrzu 3 | Nadodrze nie tylko po polsku „Expats Community Hall Nadodrze” dla obcokrajowców

Pok Man Lo (Hong Kong) Mieszkam na Nadodrzu od 7 lat, uro dziłem się w Hong Kongu. Prowadzę badania w Instytucie Fizyki i wykła dam na Uniwersytecie Wrocławskim. Bardzo lubię tę dzielnicę, a najbardziej ludzi, którzy bardzo dobrze traktują zwierzęta. Spotykam ich na spacerach o każdej porze roku, nawet gdy jest bar dzo zimo. Sam, zawsze mam w swoim plecaku paczkę przysmaków i w dro dze na uniwersytet, wypatruję space rowiczów z psami, a nawet kotami! To bardzo przyjemne, gdy mogę chwilę się z nimi pobawić. Większość osób tutaj traktuje zwierzęta z szacunkiem i od daniem. Myślę jednak, że mogliby też być bardziej odpowiedzialni i sprzątać po swoich Najbardziejpupilach.nielubię odgłosów klakso nów samochodowych wcześnie rano. Nie mam pojęcia dlaczego ludzie to robią. Poranki mogłyby być tym przy jemnym, cichym momentem w ciągu dnia, zanim cały świat ruszy w to swoje głośne, codzienne szaleństwo. Przecież głośne trąbienie nie sprawi, że będziesz szybszy. Frustracja i negatywne emocje są zaraźliwe, nawet bardziej niż Covid. Lauren (Anglia) Kocham Nadodrze, wspaniałą atmosfe rę tej dzielnicy, gdzie za każdym rogiem ulicy znajdziesz coś ciekawego. Najbar dziej lubię małe kawiarenki, niezależne restauracje i piekarnie z pysznymi pącz kami, najlepszymi w całym Wrocławiu! Pochodzę z Anglii i mieszkam na Nad odrzu od około dwóch lat. Bardzo się cieszę, że powstało Expats Community Hall Nadodrze, że są ludzie, którzy chcą pomagać i ułatwić życie obcokrajow com – proces uzyskiwania dokumentów w Polsce jest tak bardzo skomplikowany, dlatego to miejsce i inicjatywa są bardzo Startingpotrzebne!February 10th, every second Thursday of the month, we welcome our neighbors from the world to Expats Community Hall Nadodrze. If you have questions related to the organization of life on our estate, you need help and in formation about living in Poland, want to report a problem you have encoun tered in your neighborhood and get to know our community better, we are wa iting for you from 18:00 to 20:00 at the Council Offices on Rydygiera 43 Street. Monika Hoduń Lato w pełni. Pogoda nastraja do wyjścia z domu. Tymczasem zwyczajny spacer po Nadodrzu często przypomina slalom z przeszkodami. Gdzie nie spojrzeć, kupa. Nadodrze jest jednym z gęściej zaludnio nych osiedli we Wrocławiu, z proporcjo nalnie dużą liczbą psów. Taki pies załatwia się średnio 1–2 razy dziennie – to dużo kupy, jak na jedno osiedle. I jeszcze więcej kontrowersji, z którymi borykamy się nie tylko w lecie, a przez cały rok. Wszyscy chcemy korzystać z parków i skwerów, ale nie zawsze robimy to, jak należy. Kupa jest brzydka i źle pachnie… Brudny teren to nie jedyny problem. Odchody wielu zwierząt mogą zawierać mnóstwo bakterii i stanowić zagrożenie dla ludzi, w szczególności dla maluchów, które bawiąc się w parku czy piaskownicy nie przejmują się higieną. Dlatego sprzątać po swoim psie należy zawsze i wszędzie.

Budowy, remonty, nasadzenia Inwestycje na Nadodrzu w roku 2022 „Wszyscy mieszkańcy mają głos” – to motto wzięła sobie do serca nowa Rada Osiedla i od początku roku, w każdy drugi czwartek miesiąca, dyżuruje „nie po polsku”.

deKUPAż Nadodrza

Spacerowicze, psiarze, rodziny z dziećmi, książkowe mole z kocami, adepci futbolu i badmintona na jednym trawniku, więc o scenę, jak z filmu „Dzień Świra” naprawdę nie trud no, bo „Co mi Pani sra tu psem pod moim oknem?”.

2. Park Mieszczański WBO 2020 – I etap – prace przygotowawcze niezbędne dla dalszych robót budowlanych, ogłosze nie przetargu na remediacje* (metodą biologiczną) części terenu, a następnie rozpoczęcie prac. 3. Nasadzenia drzew: platany klonolistne – ul. św. Wincentego, klony zwyczajne –ul. Ołbińska. 4. Skwer im. Adama Wójcika, realiza cja wraz z nową linią tramwajową przez Popowice. Inne 1. II etap remontu ul. Pomorskiej 2. Budowa placu zabaw na terenie ZS-P nr 8 przy ul. Składowej 2–3 (zakończona). 3. Przebudowa budynku bloku sporto wego SP nr 108 przy ul. B. Chrobrego. 4. Przebudowa ul. Dubois w celu wydzie lenia dróg rowerowych wraz z opraco waniem dokumentacji projektowej. Redakcja *) Remediacja – działania zmierzające do usunięcia lub zmniejszenia ilości zanie czyszczeń powierzchni ziemi, wprowadzo nych do niej w wyniku działalności czło wieka. Celem remediacji jest przywrócenie środowisku – glebie, leżącej pod nią ziemi i wodom gruntowym – jego wcześniejszych wartości użytkowych.

Przyjechałam z Włoch i mieszkam na Nadodrzu od 5 lat. Uwielbiam tę dzielni cę za alternatywną atmosferę, którą moż na poczuć spacerując ulicami, za moż liwość odkrywania nowych sekretnych zakątków i uroczych sklepików, a nadal zdarza mi się znaleźć ciekawe miejsca, mimo kilku lat mieszkania w tej okolicy. Dostrzegam jednak, że są części osiedla, które nie są najbezpieczniejsze, wanda lizm i niszczenie pięknych budynków.

Myślę, że wciąż jest miejsce na ulepsze nia w zakresie renowacji i poprawę czy stości na ulicach. Otwarcie biura Expats Community Hall jest świetną inicjatywą, potrzebną szczególnie obcokrajowcom: borykamy się z tym, że informacje o miejskich usługach są dostępne tyl ko w języku polskim. Sama chciałabym bardziej zaangażować się w wydarzenia i inicjatywy społeczne i wolontariackie, rozwijać poczucie przynależności do tej różnorodnej i żywej części miasta.

Polana cała w stokrotkach i w kupę można wdepnąć

dlaMikrograntynaszegoosiedla

Nie trzeba szukać daleko, by takie „im prezowe” miejsca znaleźć w samym centrum Nadodrza: Park Staszica, Plac Macieja czy też największa zmora mieszkańców – Plac Św. Wincentego. Skoncentrowane w tej okolicy sklepy alkoholowe (w tym dwa całodobowe) nie pozwalają mieszkańcom na spokoj ne życie. Niekończące się dostawy świe żego alkoholu spowodowały, że miejsce to niemalże w całości zostało zagarnięte przez środowisko często zaglądające do kieliszka. Całonocne imprezy, o skan dalicznie niskim poziomie kultury oso bistej, wdzierają się przez okna miesz kańców do ich salonów, drenują uszy ich pociech i powodują bezsenność. To miejsce bezwzględnie musi zostać przywrócone zwykłym mieszkańcom. Zacząć trzeba jednak od obniżenia stę żenia alkoholu we krwi… Jak najmniej procentów Alkohol jest substancją psychoaktywną, która uzależnia. Nadużywanie alkoholu jest jedną z głównych przyczyn stoso wania przemocy w rodzinie. Z analiz przeprowadzonych przez Urząd Miasta wynika, że Nadodrze znajduje się obec nie na drugim miejscu pod względem ilości dokonywanych wykroczeń (na pierwszym Stare Miasto, na trzecim –Kozanów), a zakłócanie ciszy nocnej –choć 4-5 razy mniejsze niż na Starym Mieście – występowało głównie na naszym osiedlu. Co zaś do spożywa nia alkoholu: na terenie Nadodrza było niemal dwukrotnie więcej interwencji, niż na Kozanowie, ale o ponad połowę mniej, niż na Starym Mieście. Widocz na była sezonowość tych zdarzeń: ilość interwencji zaczynała wzrastać w mie siącach wiosennych (marzec–kwiecień), uzyskując maksimum latem. Z badań wynikało, że o ile Policja najczęściej interweniowała na Starym Mieście, następnie na Kozanowie i w trzeciej kolejności na naszym Nadodrzu, o tyle Straż Miejska najczęściej była wzywana na Stare Miasto, ale już na drugim miej scu było nasze osiedle. Jest pewna uchwała… Oto 24 lutego 2022 r. Rada Miejska Wrocławia podjęła Uchwałę w sprawie „ Gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoho lowych oraz przeciwdziałania narko manii dla miasta Wrocławia na lata 2022–2025”, która przewiduje sześć stref w przestrzeni publicznej, rozmieszczo nych w różnych rejonach miasta, w któ rych nie obowiązuje powszechny zakaz spożywania napojów alkoholowych. Jedną z takich stref wolnych od zakazów jest Wyspa Słodowa. Wyspa ta, ze wzglę du na walory krajobrazowe, dużą ilość zieleni oraz liczne imprezy – koncerty, spektakle czy kino plenerowe, jest popu larnym miejscem wypoczynku zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Jest również przyczyną, dla której nocą spra gnieni jeszcze alkoholu udają się z niej na „poszukiwania procentów”. Nietrud no się domyślić, gdzie trafiają: otóż, na sąsiadujące z Wyspą, nasze Nadodrze. Dlaczego? Kto szuka, ten znajdzie… Nie chodzi tylko o bliskość. Na Sta rym Mieście bowiem od 12 września 2018 r. obowiązuje (przyjęty uchwałą Rady Miejskiej z dnia 23 sierpnia 2018 r.) przepis o zakazie sprzedaży napojów al koholowych przeznaczonych do spoży cia poza miejscem sprzedaży (sklepy) pomiędzy 22:00, a 6:00. Co za tym idzie, „spragnieni” ruszają tam, gdzie blisko, i tam gdzie można „uzupełnić procenty”. Co ciekawe, oświadczenia o warto ści sprzedaży napojów alkoholowych w latach następnych, składane przez przedsiębiorców ze Starego Miasta, nie wykazały, by sklepy te odniosły szkody z tytułu wejścia w życie wspomnianej uchwały. By było bezpieczniej Pamiętajmy, że – w trosce o wspólną przestrzeń publiczną i o poziom bez pieczeństwa na osiedlu, powinniśmy reagować.

Gazeta Na Nadodrzu | 6 REKLAMA REKLAMA GNN0506-M01H GNN0507-M04H Nadodrze nad rzeką... alkoholu W poszukiwaniu procentów

Anna Komarnicka A -PRESS Wydawnictwa dla mieszkańców | dla pracowników | dla klientów | dla przyjaciół WYDAWAJ Z NAMI biuletyn firmowy | gazetę lokalną | magazyn konsumencki | czasopismo hobbystyczne | folder reklamowy... apress@post.pl | 516 067 476 | www.a-press.pl | FB: @apressagencja GNN0505-M01H GNN0504-M02H Wykroczenia zgłaszajcie pod numery telefonów: numer alarmowy Komisariat112 Policji Wrocław-Ołbin

lub z dostępnej aplikacji – na Krajo wej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, zamieszczając lokalizację zdarzenia, opis, a nawet zdjęcie. Strona ta nie słu ży pilnym zgłoszeniom, w przypadku których należy dzwonić pod numer Poczuciealarmowy.bezpieczeństwa należy do podstawowych potrzeb każdego czło wieka i ma decydujący wpływ na funk cjonowanie każdej społeczności. Nie dajmy go sobie na Nadodrzu odebrać. Krystyna Skrzypczyńska

Dziecięcy festiwal teatralny i oswajanie kamienic Z 63. wniosków zgłoszonych przez osoby fizyczne i gru py nieformalne z całego Śródmieścia w wiosennym na borze wniosków w ramach „Mikrograntów” Jury wybrało trzy. W tym dwa projekty z naszego osiedla. Zwycięskie projekty otrzymały wspar cie finansowe (5 000 zł) oraz pomoc w kwestiach administracyjnych, orga nizacyjnych, prawnych, promocyjnych i logistycznych. Ich efekty mogliśmy podziwiać w czerwcu. Wspieranie oddolnych działań Mikrogranty to program wspierający oddolne inicjatywy. Od lat cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkań ców, którzy zgłaszają swoje pomysły na działania z zakresu animacji, rekreacji, aktywizacji społecznej, edukacji, zwią zanych z wszystkimi dziedzinami sztuki oraz innych o charakterze kulturotwór czym i wzmacniającym więzi. Celem realizowanych inicjatyw jest wza jemne poznanie się, integracja, ciekawe spędzanie czasu w mieście, dzielenie się pasjami, a także udzielanie sobie wsparcia. Masz pomysł – działaj Trzeci tegoroczny nabór wniosków w ramach Mikrograntów rozpocznie się 1 września. Masz pomysł na społecz ne działanie na Nadodrzu? Zgłoś swój wPoniżejhttps://instytutkultury.pl/mikrogranty/projekt!opisprojektów,którezwyciężyływiosennejedycji. Podwórkowy Festiwal Teatralny „NA DOBRZE” Czy dzieci mogą zorganizować festiwal? Ależ oczywiście! Pierwszy Podwórkowy Festiwal Teatralny NA DOBRZE został zorganizowany przez dzieci! Idea zaan gażowania najmłodszych do planowania, organizacji, tworzenia, promocji (dzieci same wykonały m.in. projekty plakatów) i uczestniczenia w festiwalu, przyświecała autorce projektu Grażynie Wielgus od sa mego początku. Pomysłodawczyni oraz młodzi organizatorzy 23 czerwca zapro sili mieszkańców osiedla Nadodrze na finał mikrograntowego projektu, który okazał się sporym sukcesem. Tego dnia odbyły się warsztaty teatralno-plastycz ne, parada lalek teatralnych z muzyką na żywo graną przez Katarzynę Jackowską -Enemuo oraz niezwykłe przedstawie nie teatralne Wędrownego Teatru Lalek „Małe Mi”. Wszystko odbyło się na po dwórku w kwartale ulic: Niemcewicza, Ołbińska, św. Wincentego, Trzebnicka i Jagiellończyka. Kamienice Nadodrza – oswajanie kamienic W ramach drugiego, mikrograntowego projektu „Kamienice Nadodrza – oswa janie kamienic”, autorka Katarzyna Kwiecień, zapraszała mieszkańców do wspólnego odkrywania tych pięknych, przedwojennych budynków, w których nierzadko zapisana jest historia osiedla. Jednak nie tylko historia kamienic była tematem rozmów. Autorka chciaa spoj rzeć na osiedle z trzech najciekawsząnospotkaniachliKafelautorkiPawłaca,debata,czeniem.towo-konstrukcyjnejhistoryczno-architektonicznej,perspektyw:remonorazrelacjizotoCyklwydarzeńrozpoczęłaktóraodbyłasiętakże23czerwzudziałemkonserwatorazabytkówPelcaorazMagdyMarczewskiej,bloga„WrocławskieKafle–OldStory”.Uczestnicyprojektumiejeszczeokazjęwziąćudziałwwieluiwarsztatach.ZaplanowatakżegręmiejskąorazplebiscytnakamienicęnaNadodrzu. tel. 71 340 43 06 Warto dodatkowo dokonać zgłoszenia – korzystając ze strony te/KMZBPublic.htmlhttps://mapy.geoportal.gov.pl/iMapLi

Mamy lato. Ciepłe wieczory, znajomi, ławeczka w parku i… alkohol. Oto widok lata wielu osiedli, lecz na Nadodrzu to widok całoroczny. Jedyne, co tutaj ulega zmianie, to wzrost poziomu hałasu dochodzącego z podwórek, zieleńców czy parków. A ten, w niektórych miejscach Nadodrza jest wprost nie do wytrzymania.

Projekt Wrocławskiej Wytwórni Filmowej

w poprzednim wydaniu Gazety Na Nad odrzu – przyp. red.), który powstał na kamienicy przy ulicy Kaszubskiej 3. Pod wodzą Krzysztofa Czai, Grzegorza Kochańca – autora projektu murala oraz Sabina Kluszczyńskiego – reżysera pro wadzącego pracownię filmową w Klubie Pod Kolumnami, rozpoczęły się też prace nad reportażem związanym z tą realizacją. Staroobrzędowcy na zdjęciach W sierpniu, w Klubie czeka nas wernisaż (5.08) wystawy fotograficznej pt. „Staro obrzędowcy – religia niewymarła”. To bar dzo wyjątkowe zdjęcia, pokazujące życie tej – bardzo zamkniętej na innowierców społeczności, ich tradycje, obrzędy, ale też życie dzisiejsze. Wystawa potrwa do 3 września. Akryl na kartonie Zanim jednak trafimy na wystawę foto grafii, już dziś polecamy wystawę prac

Wakacje w Konturach Kultury Kreatywnie i po polsku Klub Pod Kolumnami to miejsce z założenia dedykowa ne działaniom promującym szeroko pojętą kulturę, ze szczególnym uwzględnieniem nurtu etno. W całorocznej ofercie znajdujemy tu także działania sceniczne, filmowe, muzyczne oraz zajęcia ruchowe. Z oferty można zawsze wybrać nowości, albo działania będące w realizacji.

Polish Cinema for Beginners

Organizowany od 2012 roku cykl Polish Cinema for Begin ners to pierwszy w skali kraju program filmowy tak bezpo średnio zwracający się do odbiorców niepolskojęzycznych.

W trakcie wakacji zmienia się nieco cha rakter wydarzeń na bardziej plenerowe, warsztatowe. Kilka tygodni temu rozpo częto zajęcia ruchowe „Plastiques”, opar te na spuściźnie Jerzego Grotowskiego, prowadzone przez charyzmatycznego Marco Balbi. Ćwiczenia „THE PLASTI QUES” stworzyła Rena Mirecka. Finał tego projektu miał miejsce w trakcie wa kacji podczas akcji „Tańczenie od zmierz chu do świtu” oraz warsztatów. „Rowerowa” wystawa w plenerze Do końca lipca na pl. św. Macieja moż na oglądać wystawę plenerową zdjęć Krzysztofa Czartoryskiego pt. „URZE KAjący Wrocław czyli wrocławskie ścież ki rowerowe”. Autor zaprasza nas w po dróż szlakiem kilku tras rowerowych w obrębie Wrocławia. Krzysztof Czartoryski to pasjonat foto grafii, z zawodu etnograf, współautor licz nych udanych projektów na przestrzeni kilkunastu lat (m.in. wystawy: „Street art na Nadodrzu” oraz „Drum bun” – wysta wa zdjęć z wyprawy po Rumunii). Opra cowanie graficzne: Anastasiia Matiiuk, która urodziła się w Łucku w Ukrainie. Przyjechała do Polski w wieku 17 lat na studia. Z zawodu jest architektem krajo brazu, a jej główną pasją jest rysowanie/ Wystawamalowanie.poza walorami przyrodniczy mi miasta promuje też efekty Programu Budowy Ścieżek Rowerowych, będące go jednym z ważniejszych programów miejskich. Mural Aniołom z Nadodrza Jedną z ciekawszych wakacyjnych akcji realizowanych pod szyldem Klubu Pod Kolumnami jest niewątpliwie malowanie muralu inspirowanego niedawno wydaną książką mieszkańca Nadodrza – Krzysz tofa Czai, pt. „Jeszcze wyrosną skrzydła aniołom z Nadodrza” (opisaliśmy ją

Wakacje Nadodrzańskich

Barbary Gulbinowicz pt. „Pejzaż polski”, która ruszyła 8 lipca. Barbara Gulbinowicz studiowała malarstwo w ASP we Wrocła wiu, w pracowni prof. J. Hałasa (dyplom w 1988 r.). Zajmuje się też poezją i kompo nuje piosenki. Jej obrazy (technika akryl na kartonie) można obejrzeć w galerii Klubu Pod Kolumnami do 3 sierpnia. Więcej informacji nt. działalności Klubu Pod Kolumnami można znaleźć na nowej stronie: www.kolumny.art Klub zaprasza też do bezpośredniego kontaktu w siedzibie instytucji przy Pla cu Św. Macieja 21. W czasie wakacji Klub jest czynny od poniedziałku do piątku, w godzinach od 14:00 do 18:00. Red Na czas wakacji w Konturach Kultu ry zawieszone są zajęcia warsztatowe. Trwają za to półkolonie dla dzieci w wie ku 6-12 lat. Pierwszy turnus rozpoczął się 27 czerwca i potrwa do 22 lipca. Podczas czterech tygodni spotkań, od od 9:00 do 14:00 półkoloniści wyruszają w kreatywno-artystyczną podróż po… Polsce. Poznają wspaniałych polskich malarzy, artystów, pisarzy, poetów, wy nalazców, ale również bogatą kuchnię, dawne tradycje, obyczaje czy wierze nia. W programie półkolonii znalazły się warsztaty malarskie, teatralne, ta neczne, rękodzielnicze, kulinarne, ro botyka, wyjścia i wycieczki w ciekawe miejsca związane z tematem programu Kolejnewakacyjnego.turnusy i ich tematy: • 25–29 lipca Malinowy prysznic • 1–5 sierpnia Magia odWzmieniłaWWięcejDekoracjaModaKreatywnimalarstwapodróżnicyLessWasteirzeźbanawww.konturykultury.art.plzwiązkuzpowyższymizajęciamisięgodzinaotwarciaKonturów.lipcuisierpniuplacówkajestczynna9:00do14:00 Red.

Wszystkie filmy prezentowane są z an gielskimi napisami, także prelekcje i dyskusje im towarzyszące prowadzone są w tym języku. Letnie projekcje Polish Cinema for Beginners organizowane są w formule kina plenerowego w Parku Sta szica na Nadodrzu. Za nami już dwie pro jekcje: „Pomiędzy słowami”, reż. Urszula Antoniak (2017) i „Szczęśliwego Nowego Jorku”, reż. Janusz Zaorski (1997). W ko lejne pierwsze czwartki sierpnia i wrze śnia czekają nas jeszcze projekcje: 4.08, godz. 21:00 – „Jutro czeka nas dłu gi dzień”, reż. Paweł Wysoczański (2019) 1.09, godz. 20:30 – „In Touch”, reż. Paweł Ziemilski (2018) Wstęp wolny! Red.

Gazeta Na Nadodrzu 7 |

Na przestrzeni lat przygotowywany przez Wrocławską Fundację Filmową projekt ewoluował: pierwsze sezony miały charakter kursu polskiego kina, późniejszym odsłonom przyświecały już konkretne motywy przewodnie. Tegoroczny,16. sezon Polish Cinema for Beginners zatytułowany został „Newco mers” i poświęcony jest opowieściom, jakie na temat przybyszów tworzy pol skie kino – tak obcokrajowców lądują cych w Polsce, jak i Polaków za granicą szukających lepszego życia. W progra mie m.in. klasyki Kieślowskiego, Zaor skiego czy Piwowskiego, ale też najcie kawsze tytuły – zarówno fabularne, jak i dokumentalne – które na ekrany weszły w ostatnich latach.

Pod Kolumnami i w plenerze Wakacyjna oferta nadodrzańskiego Klubu

Matylda Nadodrzańska odłożyła folder firmy turystycznej. I westchnęła. – Drogo w tym roku! – zawtórował jej Ro man – Gdybyś widziała, jak ceny poszły w górę i po ile teraz sprzedajemy bułki! – Widziałam, widziałam. To mnie mar twi – odparła Matylda – Chyba wakacje w tym roku spędzimy na rodos. – Na Rodos? – zdumiał się Roman Przecież nas nie stać na RODOS! – A czy ja mówię o takich wakacjach, Romciu? Mówię o naszej działce, którą nabyliśmy w zeszłym roku! Rodzinny Ogród Rzeczywiście,Działkowy!rozochoceni powodze niem sąsiedzkiego ogródka pod blokiem (które to powodzenie z czasem stało się męczące, bo wszyscy chcieli skorzystać z tego – bądź co bądź – niewielkiego skrawka zieleni), Nadodrzańscy odkupili działkę z altanką i murowanym grillem. Romana zachwyciło, że jest w tym mu rowanym grillu piec chlebowy (jako że był pasjonatem pracy), a Matyldę pną ce róże, malinowy zagajnik i dorodne –cukinie.Tonie jest najgorsza perspektywa –ucieszył się Roman, który lubił w każ dej sytuacji widzieć jaśniejsze strony. Nawet pokrzywy go ucieszyły. Można z nich przecież zrobić świetny nawóz pod Działkapomidory!sprawdziła się zwłaszcza w czasie letnich upałów, które wisiały nad rozża rzonym do białości miastem. Nadodrzań scy wracali właśnie ze swego zielonego raju, gdy przed kamienicą zobaczyli nieznany im samochód, a pod drzwia mi mieszkania zastali potężną walizkę. I siedzącą na schodach kobietę, odzianą elegancko i obutą w upiorne szpilki. – Kinga? – Matylda niemal wypuściła z rąk koszyk – To naprawdę ty? Była to kuzynka Matyldy prosto z piękne go miasta Gdańska. Jak się okazało, pogrą żona w pracoholizmie Kinga przyjechała na jakieś szkolenie czy konferencję. Nie stety, jej współtowarzysze tak imprezowa li, że w hostelu nie dała rady zmrużyć oka. – Błagam, proszę, apeluję o kawałek podłogi chociażby! Jedna noc. Bo umrę z wyczerpania – załamała ręce. Wrocławianie to lud gościnny. Jaka podło ga? Kinga nie tylko dostała wygodne łóżko, a na śniadanie bułki prosto z porannego wypieku, ale została jeszcze na kilka dni, namówiona przez rodzinę (a miała tyle za ległego urlopu, że ho, ho!). Matylda chciała się nią – wiecznie zapracowaną – nacie szyć. Pokazać jej miasto i – rzecz jasna –Nadodrze, swoje miejsce na Ziemi. W tym celu pozbyły się szpilek na rzecz tenisówek. – Zrobiłam wielki błąd, latami nie przy jeżdżając, bo praca i praca. A teraz to wy już nie możecie odmówić – powiedziała kuzynka Kinga z Gdańska, pakując wa lizkę wypchaną po brzegi wrocławski mi pamiątkami do bagażnika – Musicie przyjechać do mnie. Na co najmniej tydzień! Znów wezmę urlop! I tak nasi Nadodrzańscy pod koniec wakacji powierzyli klucze od mieszka nia i działki sąsiadom. A sami udali się prosto do Gdańska, w cichości serc dzię kując imprezowiczom z firmy kuzynki. Romek miał rację, widząc w każdej sy tuacji jaśniejsze strony… Olga Szelc

Tekst: Kamil Piotr Piotrowski Zdjęcia: Basia Wójcik za miasto

Gdzie szukać Gazety Na Nadodrzu

Z Nadodrza na Ślężę Jednodniowa wycieczka

Redakcja: Izabela Duchnowska (redaktor naczelna), Wioletta Bodnar, Julia Jutrzenka Duchnowska, Monika Hoduń, Anna Komarnicka, Beata Purzycka, Sylwia Semeniuk-Przymęcka, Monika Suder, Krystyna Skrzypczyńska, Olga Maria Szelc, Jarosław Flis, Kamil Piotr Piotrowski (redaktor prowadzący), Ad rian Purzycki, Jacek Sterczewski, Artur Stępień, dr Piotr Szukiel Kontakt: info@nowenadodrze.pl | Wydawca: Stowarzyszenie Nowe Nadodrze Produkcja i reklama: A-Press (apress@post.pl) | Druk: Polska Press Nakład: 5000 egz. | Numer zamknięto: 20.07.2022 Nie musi być tylko do karkówki. Nada się również do piersi z kurczaka lub żeberek. Składniki: • ok. 8 plastrów karkówki (2 cm grubości) • 2 łyżeczki musztardy (może być Dijon) • 5 łyżek ketchupu • 5 łyżek oleju lub oliwy • 1 cebula pokrojona w piórka • 1 łyżeczka suszonego oregano • 4 ząbki przeciśniętego przez praskę czosnku • sól • pieprz świeżo mielony • 2 łyżeczki słodkiej papryki Przygotowanie: Wszystkie składniki marynaty mieszamy razem. Mięso zalewamy marynatą i zosta wiamy na noc. Po tym czasie wyciągamy z lodówki, aby mięso nabrało temperatury pokojowej. Wrzucamy na mocno rozgrza ny grill i grillujemy około 15 minut z każ dej strony (w zależności od grubości). Życzę smacznej karkówki! Adrian Purzycki Mieszka na Nadodrzu. Najmłod szy wśród uczestników progra mu kulinarnego TVN „Master Chef”. Studiuje na Politechnice Wrocławskiej. Poza pasją do gotowania gra w piłkę ręczną i amatorsko w… teatrze. Wybraliśmy na wypad środek tygo dnia – czwartek, a i tak pociąg ruszający z Wrocławia o 12:25 był prawie pełen. Po ok. 40 minutach jazdy docieramy do dworca PKP Sobótka i ulicą Turystyczną ruszamy opłotkami miasteczka, aż do Skweru Dunajewskiego, w którym znaj dziemy m.in. siłownię „parkową”, gdzie możemy trochę poćwiczyć. My, wierząc w naszą mocną kondycję, odpuściliśmy. Towarzyszy nam tu szlak żółty, ale na końcu Skweru postanawiamy go opuścić (szlak podąża dalej ul. Słoneczną w prawo) i odbić 3 m w lewo, by iść dalej skrótem, budowaną dopiero ścieżką rowerową i do trzeć do ul. Chrobrego i Parkingu Przy Górce (nie zdziwcie się, bo ulica w przebu dowie i parking zniknął, ale w Googlach jest). Stamtąd polną drogą pod górę (z Chrobrego w kierunku na płd-zach) pniemy się ku punktowi oznaczonemu na mapie jako „Janosik”. Janosika co prawda ani śladu, ale czekał tam na nas znów szlak żółty i ładna panorama Sobótki. Żar leje się z nieba – odpoczywamy Chwilę później szlak żółty doprowadza nas do pierwszego etapu wycieczki… Domu Turysty „Pod Wieżycą”. Można tu odpocząć, smacznie zjeść, a nawet zo stać na noc. Jest mini park linowy, mały lokalny browar i uwaga zmotoryzowani – dociera tu droga asfaltowa. Gospoda rze organizują w ciągu roku też koncer ty, na które zjeżdża sporo wrocławian. Ciekawie jest też w nieodległej okolicy schroniska. Malunki, liczne rzeźby czy ceramiczna płaskorzeźba odwzorowują ca cały Masyw Ślęży tworzą klimat. Kil kadziesiąt metrów za schroniskiem moż na znaleźć też starożytny kamieniołom, który podobno kiedyś był granitowym amfiteatrem. Miejsce jest jednak bar dzo zarośnięte, słabo widoczne, a przez to dość niebezpieczne… My, nie tracąc czasu, dalej szlakiem żółtym ruszamy… Na Wieżycę (415 m.n.p.m.) Przez chwilę jest spokojnie, ale tuż przed szczytem pokonujemy dosyć ostre po dejście. Żar dalej lejący się z nieba nie pomaga. Nagle między drzewami wyła nia nam się widok niemalże jak ze scen z „Władcy Pierścieni”. To piękna, granito wa wieża widokowa, zbudowana w latach 1905–1907 przez Niemców – nazywana też Wieżą Bismarcka. Kiedyś eksponowana na szczycie, dziś stoi praktycznie w lesie. Do stępna jest tylko w słoneczne weekendy od wiosny do jesieni. Można też wejść w ty godniu, ale trzeba się wcześniej umówić (tel. 606 613 201). Widoki ze szczytu wieży ponoć wspaniałe – nam nie było dane.

Gazeta Na Nadodrzu | 8 Wakacje to fajny czas na wędrowanie, a ponieważ w połowie czerwca ruszyła wreszcie, od jakiegoś czasu zapowiadana linia kolejowa do Świdnicy, m.in. przez Sobótkę, nie ma więc już co dłużej odkładać wyprawy na Ślężę. No to w drogę! KARKÓWKA Z GRILLA Moja ulubiona marynata do karkówki

Ruszamy dalej. Stąd mamy ok. kilome tra, w miarę płaskiego terenu, do miej sca, gdzie spotkamy szlak czerwony i bę dziemy mogli odpocząć chwilę w chatce/ wiacie „odpoczynkowej”. Warto złapać trochę oddechu, bo stąd już tylko pod górę (ok. 300 m. przewyższenia) i to niełatwym szlakiem, kamienistym –miejscami bardzo. Przewodniki mówią o godzinie marszu, nam przy panującym upale (i co tu mówić, słabej jednak jesz cze kondycji) zajęło to nieco dłużej. „Starożytne Rzeźby Kultowe” Wędrujemy cały czas w terenie mocno zalesionym. Kilkanaście minut przed szczytem czeka na nas atrakcja tych terenów – kilka ciekawych formacji skalnych oraz dwie „Starożytne Rzeź by Kultowe” – „Panna z Rybą” oraz „Niedźwiedź”. Jak podają źródła, mogły one powstać w latach między 700, a 400 p.n.e. (sic!). Miejscowa ludność okresu łużyckiego dedykowała takie rzeźby swoim bóstwom. Rzeźby stoją do dziś… KawałekNiewyobrażalne!dalejszlak zamienia się w „ka mienną drogę”, która choć w miarę pła ska, wcale nie ułatwia wędrówki. Po nie dawnych deszczach jest trochę ślisko. Na dodatek podeszwa mojego lewego buta zaczyna dawać niepokojące sygnały. Inny świat Ślęży Po niemal trzech godzinach od opusz czenia pociągu docieramy na szczyt Ślęży (717,5 m.n.p.m.). I nagle trafiamy do niezwykłego świata, który łączy wie ki starożytne, średniowiecze z czasami współczesnymi. Oto bowiem, pomiędzy katolickim kościołem z 1852 roku (trzeci, który powstał w tym miejscu), a grani towym krzyżem milenijnym z 2000 r. widać słynnego już „ślężańskiego mi sia” – kolejną starożytną rzeźbę kultową, ukrytą nieco w cieniu drzewa. Wystarczy się jednak odwrócić, by zobaczyć coś kompletnie innego – Radiowo Telewi zyjne Centrum Nadawcze „Ślęża”, wy budowane w 1958 roku, z 136 metrowym masztem anteny nadawczej z 1972 roku. Zanim skorzystamy z gościny Domu Tu rysty im. Romana Zmorskiego (z 1908 r.) i jego skromnej gastronomicznej oferty (warunki, w tym nasilające się braki wody, nie pozwalają na więcej) ruszamy jeszcze ku Zbójnickim Skałom, gdzie na samym ich skraju stoi dwunastometrowa (3 kon dygnacje) żelbetonowa wieża, wzniesio na krótko przed II wojną światową dla celów kartografii. Dziś służy jako punkt widokowy, z piękną panoramą Sudetów (zwłaszcza Góry Sowie) i Niziny Śląskiej z pobliskim Zalewem Mietkowskim i nie co odleglejszym Wrocławiem. Widoki naprawdę warte pokonania kilkudzie sięciu stopni. Wracając dotykamy jeszcze skrawka historii tego miejsca – fragmentu XIII-wiecznych (sic!) murów zamkowych. „Wybierz czerwony” Szybka lemoniada i naleśniki oraz flaczki z mikrofali w schronisku – jak pisałem, nie ma tu warunków do prowadzenia pełnej gastronomii, ale to co jest wystar czy, by się pokrzepić i ruszyć w dół. Aż do wspomnianej wiaty wypoczynkowej trzeba być czujnym, bo jednak kamie niste podłoże może sprawić trudności, zwłaszcza po deszczu. Za to przy wiacie można albo wrócić szlakiem żółtym do Domu Turysty „Pod Wieżycą” (i tam zjeść porządny obiad) albo wybrać szlak czer wony i nim, już spokojnie i bez stromych zejść i ostrych podejść, zejść do Sobótki. Spacer zajął nam niewiele ponad godzi nę. Niestety, w połowie tej relaksacyjnej trasy Ślęża upomniała się o swoje – mój lewy but rozleciał się kompletnie i resztę zejścia pokonywałem w jednym sandale i jednym traperze. Widać Ślęża nie chciała nas tak szybko wypuścić i nie był to jedyny jej sposób tego dnia na zatrzymanie nas w okolicy. Sabat i Celtica Jeśli macie czas, można pospacerować po Sobótce, wejść do lokalnego Muzeum (tam m.in. kolejne rzeźby), pooglądać miasto, centrum bardzo przyjemne. W rynku, na historycznych tablicach można zgłębić historię miejscowości. Polecam zwłaszcza zajrzeć do winiar ni Celtica. Właściciel, pasjonat kultury Celtów prowadzi w Sobótce od kilku lat winnicę (jedną z kilku w okolicy), produkującą lokalne wino pod marką „Sabat”, którego jestem fanem. Gdy tyl ko mam okazję przywożę do Wrocławia kilka butelek, bo jest pyszne! Warto też trafić do winiarni nie tylko po opowie ści o winie, o lokalnej historii, ale także ze względu na miejsce, bo mieści się ona w zabytkowym budynku Gazowni Miejskiej z 1902 roku. Nowi właściciele odremontowali go, urządzili tu winiar nię i skromną (5 pokoi) bazę noclegową. O tym jakimi są ludźmi i jakie kreują miejsce, pokazuje też „reklama” jaką zamieścili na swojej stronie: – To nie jest przedsięwzięcie komercyjne. Jestem wielkim entuzjastą wina, pasjona tem, hobbystą, biegaczem, a przy okazji geografem i rolnikiem. Chętnie dzielę się swoją pasją, optymizmem, opowiadam o naszej niezwykłej historii, naszych wi nach i historii okolicy osobom, które są tym zainteresowane, ale… jeśli nie inte resuje Cię to kim jesteśmy i to, co robimy, jesteś pesymistą, osobą negatywnie nasta wioną do ludzi, roszczeniową typu „płacę i wymagam” – NIE PRZYJEŻDŻAJ DO NAS!, chyba że na terapię :D I wszystko jasne, prawda? To co, przekonałem Was do wycieczki?

Gazeta Na Nadodrzu jest dostępna bez płatnie u naszych przyjaciół i partnerów – w sklepach, punktach usługowych, in stytucjach – za co im dziękujemy! Znaj dziecie ją np. w Infopunkcie „Łokietka 5”, w Bazarze Miejskim, w piekarni „Złoto Nadodrza”, delikatesach T&J czy w re dakcji Telewizji Echo24, a nawet poza Nadodrzem, np. w Infopunkcie „Barbara”. Jeśli chcielibyście Państwo nam pomóc w kolportażu, mieć „Gazetę Na Nad odrzu” u siebie, pod ręką, dostępną dla Waszych klientów, gości – dajcie nam znać, chętnie Wam ją podrzucimy lub wskażemy gdzie ją odebrać. Życzymy udanej lektury jesiennego wy dania (kolejne zimą). Pozdrawiamy. Redakcja Na Nadodorzu | Gazeta Wrocławskiego Osiedla Nadodrze

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.