Ewa Farna for Wysokie Obcasy III

Page 1

940_12_15_farna:edek

2017-07-07

16:29

Page 14

oraz alkoholu, do czego przyznała się publicznie w 2007 roku. Od tego momentu tabloidy jej już nie odpuściły, śledziły każdy jej krok, m.in. relacjonowały jej pobyty w klinice odwykowej. Bartošová tego nie wytrzymała – popełniła samobójstwo, rzucając się pod pociąg w Pradze.

energii z całego dnia. Kończę koncert o 24, autografy, w hotelu jestem o 1 w nocy, kładę się 2.30, bo adrenalina mi schodzi, a po wydaniu mnóstwa energii podczas koncertu jesteś zmęczona i głodna. Do tego w czerwcu w domu byłam trzy dni. I weź tu ogarnij jedzeniową logistykę.

Taka presja medialna dotyka też ciebie.

Trening? Bo w internecie ludzie radzą ci też pewnie ruch.

Ja naprawdę mam do tego dystans, chyba widać, że mam. To absolutnie nieporównywalna sytuacja, ale tak serio: niefajne komunikaty zdarzają się często. Może i dobrze, że większość z nich dotyczy mojej wagi, a nie, powiedzmy, rozwodu, kiedy to dziennikarze z plotkarskich magazynów potrafią chodzić do przedszkola i patrzeć, czy mama czy tata odbiera dziecko. Kiedy ludzie snują teorie, wchodzą komuś w prywatność i tworzą jakiś krzywy medialny obraz ludzi, krzywdząc ich – to jest przecież bezczelne. Media na dodatek zdają sobie sprawę z tej swojej mocy. Potrafią cię w oczach innych zmienić z sympatycznej dziewczyny w zadufaną sukę. Na własnej skórze to przeżyłam. A twoja praca w dużej części opiera się na sympatii ludzi. Po dziesięciu latach w show-biznesie jestem w stanie powiedzieć, że każdy tu powinien mieć swojego psychologa. Każdy, kto się pakuje w publiczne życie, czy to muzyk, czy aktor, czy polityk, niech wie, że będzie miał na barkach coś, z czym samemu trudno będzie mu sobie radzić. OK, to też jest piękny świat, w którym możemy wyjść na scenę, porwać tłumy, zarobić dobre pieniądze – i tego niby można nam zazdrościć. Ale utrata prywatności, w pierwszej kolejności zdrowia i spokoju psychicznego – tego przecież nie da się przeliczać na pieniądze.

Ludzie w internecie mi radzą? Ha, ha! Nie wiedziałam, bardziej by mnie to irytowało, niż motywowało, dlatego tego nie czytam. W internecie każdy jest specjalistą od wszystkiego, media dają internautom bardzo duże pole do popisu, często ich cytują, powołują się na ich komentarze. A do komentarza przecież wszystko można zwymiotować. Więc szczerze mówiąc, internauta dla mnie nie jest autorytetem. Słucham swojego ciała, rodziców, swoich trenerów. A co do tych treningów... Zawsze się ruszałam, chociaż każdy ma swoje lepsze i gorsze okresy. Byłam zawodową narciarką, więc całe życie spędziłam ze sportem. Co roku wyjeżdżam na narty. Czasami gram w tenisa, chodzę na treningi, mam trenera, biegam. Nie mam może powalających efektów, jak mówiłam, regularność to największy problem. Gdybym nie miała kondycji, tobym na scenie nie wytrzymała przez półtorej godziny, skacząc i śpiewając! Z moim zespołem przebiegliśmy ostatnio razem

Jak dbasz o swoje zdrowie psychiczne?

Ja o nie nie tylko dbam, ja o nie walczę, często właśnie humorem. Nabijam się z krytyki, robię o tym piosenki, robię jaja na koncertach, mówię o tym wszystkim publicznie. Cały ten temat wagi jest dla mnie w ogóle absurdem. Ja nie czuję się otyłą osobą, nie czuję, żebym była anormalna. I jeżeli mnie ktoś tak nazywa, to ja tego nie akceptuję. Bo to, że mam 5 kg, a nawet 10 kg więcej, to nie znaczy, że jestem otyła. Poza tym lubię dobre, jakościowe jedzenie, ćwiczę, nie prowadzę niezdrowego trybu życia. Co jest nie tak, skoro mogę się zmieścić w normalne ciuchy, zwykłą rozmiarówkę? Co to za chora presja? Przypuszczam, że większość dziewczyn wygląda bardziej jak ja niż jak Kate Moss. Czemu was nie obchodzi, że nie chleję, nie biorę narkotyków i nie robię skandali seksualnych? Może to dlatego muszą się przyczepić do wagi?

14

Na bank! Ale ja się z tego szczerze nawet cieszę! Jeżeli Polska czy Czechy mogą żyć newsem dnia „Farna przytyła”, to gratuluję nam w obu krajach problemów. Cały czas jesteś w trasie i jeździsz po Polsce. A teraz pół dnia spędzamy na zapleczu wielkiej sceny, gdzie co chwila możesz być wezwana na próbę. Ani to zdrowe, ani komfortowe, ani sprzyjające regularnemu trybowi życia – posiłkom, sportowi.

A widzisz, zrozumiałaś to: jeśli ktoś wygląda bardzo dobrze w naszej branży, to albo ma świetne geny, albo dużo ćwiczy i jego/jej czas podporządkowany jest wyglądowi. Światowe gwiazdy zawsze biorą ze sobą kucharza, o czym możemy w Polsce zapomnieć. Osoba z predyspozycjami do tycia ma w tych warunkach ciężko. I żeby wszyscy to zrozumieli: nie piję coli, nie jem frytek, nie jem hamburgerów, nie smakują mi absolutnie, bo ja lubię jeść dobrze. Na szczęście nie jestem na nic chora, choć mogłoby się okazać, że jakbym była chora, to może by się ci dziennikarze przestali nabijać. I tak uważam, że opcja „jeść częściej, ale regularnie”, o której mówią dietetycy, jest dla mnie świetnym rozwiązaniem, jednak ta regularność to w moim życiu najtrudniejsze wyzwanie. Niech zgadnę: wszyscy radzą ci diety pudełkowe?

To jest fajne, że mogę mieć coś w torebce i w razie potrzeby zjeść – bo tyje się też od niejedzenia! Ale w moim przypadku to nie jest takie proste. Według układających te diety wieczorem nie można zjeść „węgli”, a ja wieczorem mam występ i powinnam mieć najwięcej wysokieobcasy.pl + 15 LIPCA 2017 + wysokie obcasy


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.