Wprowadzenie
Seria „Wielkie problemy naszych dzieci” dotyka trudnych tematów, z jakimi często zmaga się dziecko. Środkiem służącym do wypowiedzenia zamierzonych treści jest historyjka bądź bajka. W historyjce Dlaczego tatuś krzyczy? postać ojca staje się synonimem tych osób, które są związane z dzieckiem i krzywdzą je wzbudzając wiele niezrozumiałych dla niego emocji. Autorka szuka w książce słów, by opisać zły nastrój rodzica i jego wpływ na życie dzieci, a nawet całej rodziny. „Poetyckim” rozwiązaniem, które znajduje, jest opowiadanie o „czarnym człowieczku” wyłaniającym się z wnętrza ojca. Zostaje on w ten sposób poddany próbie czy jest godny zaufania i dobry. Czarny człowieczek to metafora ciemnych sił, które dominują nad człowiekiem. W oczach małego Andrzeja gwałtowna reakcja ojca jest „rzeczą dziwną, nieoczekiwaną, straszną i w konsekwencji smutną”. Historyjka przyjmuje perspektywę chłopca, który nie wie już, kim jest jego ojciec, „ten pan z gniewnymi oczami”. I to jest prawda: z perspektywy dziecka odbiór zdarzeń jest dziwny, nieoczekiwany i przerażający. Niewłaściwe relacje w rodzinie ranią dziecko i istotne jest, by wyjaśnić mu przyczyny takich zachowań dorosłych. Konkluzja, że ojciec „miał smutne spojrzenie”, tłumaczy jego poczucie niemocy i bezbronności. Matka wymyśla zatem metaforę czarnego człowieczka, który zrodził się „ze smutnych myśli, z rozczarowań i doznanych złośliwości”. Jest to wystarczające rozwiązanie narracyjne, ponieważ kiedy drugi rodzic (bądź inny ważny dla dziecka dorosły) jest spokojny i zrównoważony, może podarować dziecku klucz do zrozumienia przeraźliwych i brutalnych wydarzeń, a dzięki temu czuje się ono bezpiecznie. W serii „Wielkie problemy naszych dzieci” chodzi o to, by nie zostawić dziecka sam na sam z problemem. W strukturze historyjki, bardzo wyraźnie rysuje się troska ojca o swoją postawę, a zarazem pragnienie syna, aby pomóc tacie w jego kłopotach i być blisko niego. Jednak uwaga: dorosły nie może oczekiwać od dziecka, aby „wzięło cały ciężar na siebie”. To ojciec pokonuje wreszcie swego czarnego człowieczka. Maria Teresa Zattoni
3
Grzegorz był dobrym tatą. Co prawda inni ojcowie mieli bujne włosy, ale on szczycił się ogoloną głową, błyszczącą i okrągłą jak piłka. Andrzej lubił bawić się kłującą brodą taty i jego długimi, jasnymi wąsami.
Mama często przekomarzała się z tatą i z uśmiechem mówiła: – Przypominasz kozę. Pewnego dnia zjesz wąsy razem z sałatką! Ale mama tylko tak żartowała. Tak naprawdę uważała, że tata jest bardzo przystojny. Szeptała mu to, kiedy byli razem i przytulali się do siebie. Andrzej bardzo lubił wtedy na nich patrzeć!
Grzegorz był naprawdę dobrym tatą. Miał miękki brzuch, w który można było się wtulić niczym w poduszkę. Z pewnością, mama była lepsza w wymyślaniu opowieści, ale tata miał ciepły i głęboki głos odpowiedni do wieczornego usypiania dzieci i opowiadania bajek. Grzegorz był nie tylko czułym ojcem, lecz także silnym mężczyzną. Miał tyle sił, że mógł podrzucać syna w górę, a ten był wtedy bardzo szczęśliwy i krzyczał na cały głos: „Jeszcze raz tato, jeszcze raz!” Śmiech na twarzy taty Andrzeja nie pojawiał się jednak często. Uśmiechał się rzadko, ale jeśli już to robił, to wówczas jego oczy świeciły jak gwiazdy.
Wielkie problemy naszych dzieci
Historyjki terapeutyczne
Andrzej ma cudownego tatę, bawi się z nim i bardzo go kocha. Jednak nagle w tacie następuje zmiana: jakby obudził się w nim czarny człowieczek, który go odmienia, a Andrzeja napełnia strachem. Co zrobić w takiej sytuacji?
Seria Wielkie problemy naszych dzieci prezentuje historyjki terapeutyczne, służące zwerbalizowaniu problemu, a tym samym sprzyjające zrozumieniu lęków, obaw, niepowodzeń oraz pokazujące, jak należy sobie z nimi radzić. Serię kierujemy nie tylko do dzieci, ale przede wszystkim do rodziców i nauczycieli. Pozwoli im ona wspierać dzieci i będzie pomocą pedagogiczną w nabywaniu umiejętności rozwiązywania różnych trudności oraz budowaniu relacji z innymi, a uczniów uwrażliwi na potrzeby innych.