15 minute read

O nadziejach

Next Article
Kundel

Kundel

fot. arch. autora

Jarosław Brzeżycki

Advertisement

Niedawno rozpoczął się nowy rok, a wraz z nim nadzieja na tak zwane lepsze jutro. To lepsze jutro dla każdego z nas jest innym jutrem, ale każdy kto takiego jutra pragnie, ma nadzieję na takie wymarzone, oczekiwane. Można powiedzieć, że nadzieja często trzyma nas przy życiu, sprawia, że chce nam się wstać rano, zaparzyć kubek mocnej kawy, rozpocząć kolejny dzień naszej wędrówki.

Nasze nadzieje mogą być malutkie, takie jednodniowe, mogą być też nieco większe, może nawet na cały najbliższy rok, a zdarzają się takie wielkie nadzieje, wieloletnie, które równie dobrze moglibyśmy zaklasyfikować jako marzenia. Macie Państwo takie wieloletnie nadzieje-marzenia?

Ja mam. Takie wieloletnie, życiowe, choć niektórzy mówią mi, że są zupełnie nieżyciowe, należące tylko do kategorii marzeń. Ale jeśli do marzeń, to nie jest tak źle, bo przecież marzenia lubią się spełniać, trzeba tylko „kupić” los, coś uruchomić, dać temu energię. Swoją własną, płynącą z serca, z głowy, z pragnień. Dla mnie energia jest działaniem. Działajmy zatem, kupmy ten los na loterii będący naszym energetycznym impulsem, bo swojego losu raczej nie kupimy, ale możemy go odmienić, jeśli tego chcemy. Ja swojego osobistego losu zmieniać nie zamierzam, bo mam taki, jaki sobie wymarzyłem. Ale może tak troszeczkę chciałbym odmienić nasz wspólny, ziemski los. Mam taką cichutką nadzieję na wzajemną uważność, na rezygnację z walki, na wspólne działanie. Kiedy mówię o tych nadziejach, to często słyszę, że tego raczej nie da się zmienić, a żeby cokolwiek się zmieniło trzeba wielu pokoleń. Może tak, ale kiedyś warto zacząć. Może właśnie teraz, kiedy dzień powolutku staje się coraz dłuższy, kiedy wychodzimy z otulającej ciemności i powoli wchodzimy w ciepłą słoneczność. Jeszcze Matka Ziemia śpi razem ze swoimi dziećmi – zwierzętami, drzewami, trawą

i kwiatami. Odpoczywa po miesiącach wydawania plonów. W ciszy, spokoju, ukojeniu. Wielkie ciało, którego serce bije jakby wolniej, w nocnym rytmie. Drzewa bez liści i bez uwijających się w pośpiechu ptaków, budujących gniazda, wysiadujących jaja, które otworzą się w pewnej chwili z krzykiem wiecznie głodnych piskląt. Ukrytych już wówczas w gęstwinie zielonego szaleństwa liści szumiących na wietrze, dających osłonę i ukojenie. Teraz jest jeszcze cisza odpoczynku, cisza bez śpiewu ptaków, przestrzeń bez zieleni liści na drzewach. Naturalny etap, po którym nastąpi rozkwit bogactwa natury. Jesteśmy do tego rozkwitu przyzwyczajeni, czekamy na to i cieszymy się kiedy przychodzi. Może teraz, kiedy jest pusto i cicho, łatwiej nam wyobrazić sobie niewyobrażalne – niezmienność zimowego krajobrazu, niezależnie od tego, czy słońce świeci nisko i tylko kilka godzin, czy też wysoko i długo. Ziemia bez zieleni, której nie szanujemy, nie dbamy o nią, przekonani o jej ogromnej ilości, nadmiarze, z którego możemy korzystać bez umiaru, bez refl eksji, bez wyobraźni. Czy potrafi my sobie wyobrazić koniec zimy bez początku wiosny, kiedy Ziemia wyczerpana do cna, pozbawiona sił, nie ma czym nakarmić swoich dzieci – zwierząt, drzew, traw, kwiatów i... nas, ludzi? Czy potrafi my poczuć uczucia, jakich wtedy doświadczymy? W szaleństwie swojego optymizmu mam nadzieję, że tak. Że nie musimy zawsze uczyć się na kolejnych błędach, że wystarczą już te, które popełniliśmy, a teraz, w tym czasie, kiedy nasz świat jeszcze śpi i zbiera siły, możemy z uważnością naszych serc i rozumów uczestniczyć w jego powolnym budzeniu się i rozkwitaniu. Mamy niepowtarzalną okazję docenić miejsce, w którym się znajdujemy, poczuć jego bogactwo i szczodrość. Poczuć zapach ziemi, dostrzec młode roślinki, z których kiedyś, jeśli im nie przeszkodzimy, wyrosną wielkie, szumiące drzewa. Usłyszeć pierwszy wiosenny śpiew nawołujących się ptaków, milknących jakiś czas potem, zajętych już wylęgiem w spokoju i ciszy. Usłyszeć tę ciszę, poruszenie najmniejszego listka na starym drzewie rosnącym w naszym ogrodzie. Odetchnąć głęboko czystym powietrzem i uśmiechnąć się do sąsiadki i jej wnuka, energicznego i ciekawego świata chłopca. Podzielić się z nimi pięknymi jabłkami, którymi obdarowała nas w swojej szczodrości młoda jabłoń. Przyjąć z wdzięcznością pyszne i pielęgnowane z czułością pomidory lub bukiet złocistych kwiatów. Taka odrobina uważności wobec siebie nawzajem, wdzięczności za to, że nie jesteśmy sami. Że jesteśmy razem. Że jest ten energiczny chłopczyk, obserwujący pilnie, czy już wychodzimy na spacer z psem i biegnący z radością aby pójść z nami i zadawać mnóstwo pytań. On kiedyś dorośnie, będzie żył swoim życiem, mając potężny kapitał, który dostał od swojej babci i rodziców, w postaci organicznego czucia zapachu ziemi oraz słyszenia szumu liści drzew i śpiewu ptaków. To daje mi nadzieję. Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam. Ta fraza z mojej ulubionej piosenki wzrusza mnie za każdym razem, gdy ją słyszę. Jest w niej wszystko, co dla mnie najważniejsze, jest radość z bycia tu i teraz wśród innych, najbliższych, sąsiadów, przyjaciół i wśród ludzi mijanych na ulicy. Jestem z nimi, nie jestem sam, jesteśmy razem. Przez całe życie, przez jego część lub przez małą chwilę, kiedy czujemy ciepło mijanej osoby. Czy potrafi my docenić te chwile trwające parę sekund

lub wiele lat? Jesteśmy cząstką całości, nasza energia może połączyć się z energią innej osoby, a może wielu osób. Czy zostanie wspólnie wykorzystana, zależy od każdego z nas. Ale to połączenie jest piękną szansą na współpracę, na bycie razem, na wzajemną uważność, dzięki której będziemy mogli żyć z całych sił, czując, słysząc i widząc siebie nawzajem oraz świat, w którym żyjemy. Uśmiechając się do siebie. To taka moja jeszcze jedna nadzieja, że będziemy umieli zwolnić na chwilę i spróbujemy znowu zrobić coś razem bez ustawiania się w opozycji wobec siebie, bez potrzeby udowodnienia swojej racji, bez dokonywania kalkulacji własnych korzyści i strat. Mam takie marzenie o wspólnej wycieczce z moją wnuczką: w upalny, letni dzień podróżujemy pociągiem z pootwieranymi oknami do pobliskiego Goleszowa, a może jeszcze dalej. Pociąg jedzie w otoczeniu pięknych, zielonych drzew, a my słuchamy szumu ich liści i wesołego śpiewu ptaków. Może to marzenie ma jeszcze szansę się spełnić? Czy można wybudować nowy tor kolejowy, nie wycinając wszystkich drzew aż po horyzont? Jak Państwo myślą, czy jest możliwa taka współpraca różnych ludzi? Z rozsądkiem, z rozumem, z wyobraźnią? Czy można żyć aż tak wielką nadzieją?

Małgorzata Perz

Na podstawie książki Rośliny oczyszczające powietrze Rośliny oczyszczające powietrze Ariane Boixiere-Asseray i Genevieve Chaudet Ariane Boixiere-Asseray i Genevieve Chaudet

BIOFILTRY Domowe

Wszyscy słyszeliśmy o smogu i jego wpływie na nasze zdrowie, ale już o niebezpieczeństwach czyhających w czterech ścianach i sposobach radzenia sobie z nimi, wiadomo mniej. A przecież wraz z rozwojem przemysłu i technologi w naszych domach zagościło sporo związków chemicznych niekoniecznie neutralnych. Jeżeli dołożymy do tego zanieczyszczenie powietrza ulicznego, mamy całą tablicę mendelejewa w drogach oddechowych.

Jak temu zapobiec? Ludzie od dawien dawna lubili otaczać się przyrodą, zapraszając ją pod swój dach, tworząc oranżerie, ogrody zimowe czy choćby zielony kącik w małym mieszkaniu. Cieszyły oczy, stanowiły piękny element dekoracyjny oraz co najważniejsze dbały o poziom tlenu w naszym otoczeniu.

FITOREMEDIACJA Z czasem odkryto jeszcze jedną korzyść, jaką odnosimy z posiadania w domu roślin. Jest nią biooczyszczanie powietrza czyli fi toremediacja. Slowo to „oznacza metodę oczyszczania za pomocą żywych organizmów (jak bakterie czy drożdże) ziemi, wody lub powietrza ze związków chemicznych pod warunkiem, że ulegają one biodegradacji”. Badania nad tym procesem trwały wiele lat i wykazały, jak wspaniałym biofi ltrem jest roślina doniczkowa. Na czym ten proces polega? Pierwszym etapem jest proces fotosyntezy przekształcający szkodliwy dla nas w nadmiernej ilości dwutlenek węgla w tlen. Następnie rośliny pocą się zwiększając wilgotnośc powietrza oraz za pomocą liści wychwytują z niego lotne związki organiczne wyemitowane w powietrze przez szkodliwe substancje chemiczne takie jak: aldehyd octowy, arsen, benzen, kadm, ftalan, tlenek węgla, pyły PM10 i PM 2,5, ołów oraz wiele innych. Wchłonięte cząstki ulegają biodegradacji lub są magazynowane w roślinie. Zależy to od rośliny i rodzaju cząstek lotnych.

RÓŻNE RODZAJE ZANIECZYSZCZEŃ Do najpopularniejszych zaliczamy zanieczyszczenia chemiczne wynikające z naszego gospodarstwa domowego, czyli kosmetyki, chemię gospodarczą oraz przedmioty czy nawet ubrania emitujące cząsteczki rozprzestrzeniające się w powietrzu oraz zanieczyszczenia dostające się do wnętrza z ulicy. Na drugim miejscu znajdują się pochodne materiałów budowlanych, z którymi mamy najczęściej do czynienia w trakcie remontu mieszkań czy domów. Tak zwane odświeżenie mieszkania łączy się więc z ryzykiem wchłonięcia zwiększonej dawki toksycznych substancji . Zaliczamy do nich etery glikolu (etery, farby, impregnaty), ftalany inaczej plastyfi katory wchodzące w skład PCV, rozpuszczalniki (pochodzące od produktów naftowych jak i naturalne czyli terpentyna i alkohol), styren, benzen (rakotwórczy), formaldehyd (rakotwórczy, płyty wiórowe, kleje, niektóre wykładziny). Wynika z tego, że ładny zapach nowości może być dla nas zabójczy. Wśród roślin, które mają wysokie osiągnięcia w oczyszczaniu znajdują się palmy i fi lodendrony należące do roślin bardzo dekoracyjnych. Przy prawidłowej pielegnacji, czyli oświetleniu, nawożeniu i podlewaniu długo będą naturalną ozdobą i doskonałym biofi ltrem w naszym domu. W wymienionej grupie znajdują się też rośliny znane nam od dawien dawna, czyli paprotka będąca niekwestionowaną królową fi toremediacji oraz powszechny w wielu domach diabelski bluszcz. A oto wyselekcjonowani wybrańcy przetestowani przez agencję kosmiczną NASA. >>>

EPIPREMNUM ZŁOCISTE ZŁOCISTE czyli Diabelski czyli Diabelski bluszcz. bluszcz. ANTURIUM do pomieszczeń, gdzie stosuje się najwięcej produkdo pomieszczeń, gdzie stosuje się najwięcej produktów z amoniakiem, a więc do kuchni i łazienki. Jest mitów z amoniakiem, a więc do kuchni i łazienki. Jest mistrzem w neutralizowaniu tego związku chemicznego. strzem w neutralizowaniu tego związku chemicznego. PALMA BICZOWA najlepsza w pochłanianiu amoniaku, wg NASA znajduje się na pierwszym miejscu wśród roślin pochłaniających tę toksynę. DAKTYLOWIEC NISKI wg NASA skutecznie usuwa ksylen oraz znajduje się na 4 miejscu pod względem pochłaniania formaldehydu. DRACENA DEREMEŃSKA pochłania formadehyd, ksylen, benzen. Na 6 miejscu pod względem skuteczności.

CHRYZANTEMA świetnie wchłania formaldehyd, dobra po remontach. PALMA BICZOWA szym miejscu wśród roślin pochłaniających tę toksynę.

DAKTYLOWIEC NISKI pod względem pochłaniania formaldehydu.

DRACENA DEREMEŃSKA względem skuteczności.

DRACENA WONNA DRACENA WONNA bardzo dekoracyjna, pochłania formadehyd, ksylen, benzen

FIGOWIEC Beniamina FIGOWIEC Beniamina jest na 9 miejscu na 50 przetestowanych roślin doniczkowych, pod wzgledem skuteczności pochłaniania trzech głównych toksyn: formaldehydu, ksypod wzgledem skuteczności pochłaniania trzech głównych toksyn: formaldehydu, ksylenu i amoniaku. Potoczna nazwa to fi cus. Pięknie się rozrasta, dekoracyjny. lenu i amoniaku. Potoczna nazwa to fi cus. Pięknie się rozrasta, dekoracyjny.

SKRZYDŁOKWIAT SKRZYDŁOKWIAT modna i atrakcyjna roślina modna i atrakcyjna roślina doskonale fi ltrująca doskonale fi ltrująca powietrze. powietrze. PALMA BAMBUSOWA PALMA BAMBUSOWA pochłania łatwo benzen - składnik wielu perfum, jak i pozostałe związki chemiczne, np. ksylen. Dobrze radzi sobie z absorpcją trichloroetenu. Dekorazwiązki chemiczne, np. ksylen. Dobrze radzi sobie z absorpcją trichloroetenu. Dekoracyjna, sporych rozmiarów, spodoba sie każdemu. cyjna, sporych rozmiarów, spodoba sie każdemu.

AREKA idealna do świeżo malowanych pomieszczeń, pochłania ksylen. idealna do świeżo malowanych pomieszczeń, pochłania ksylen.

BLUSZCZ BLUSZCZ do świeżo malowanych pomieszczeń, ale też łatwo pochłania inne do świeżo malowanych pomieszczeń, ale też łatwo pochłania inne zanieczyszczenia. zanieczyszczenia.

CHAMEDORA WYTWORNA CHAMEDORA WYTWORNA obowiązkowa po remoncie. obowiązkowa po remoncie.

EPIPREMNUM ZŁOCISTE, EPIPREMNUM ZŁOCISTE, czyli Diabelski bluszcz oprócz wcześniej wymienionych czyli Diabelski bluszcz oprócz wcześniej wymienionych cząstek pochłania również toulen i heksan. cząstek pochłania również toulen i heksan.

FILODENDRON FILODENDRON Czerwieniejący 1 miejsce wg NASA w oczyszczaniu powietrza>>> Czerwieniejący 1 miejsce wg NASA w oczyszczaniu powietrza

PAPROTKA PAPROTKA najlepsza w pochłanianiu formaldehydu. najlepsza w pochłanianiu formaldehydu.

zaprojektuje ogród!

W Polsce panuje tendencja do przemyślanego planowania wnętrza domu czy mieszkania, natomiast ogród często pozostaje nie urządzony wcale lub wykonany jest w sposób mało funkcjonalny czy wręcz chaotyczny. Tymczasem początek wiosny to czas, kiedy warto pomyśleć o zagospodarowaniu i aranżacji tej przestrzeni, bo dobrze zaprojektowany ogród zwiększa przestrzeń życiową domowników, a piękny i zadbany - to także wizytówka domu i duma jego właścicieli. Pojawia się pytanie - czy wykonać go i urządzić samemu czy skorzystać z usług profesjonalistów w tym fachu. Chociaż profesjonalny projekt ogrodu może wydawać się zbytkiem i sporym wydatkiem, w praktyce jest oszczędnością czasu i środków, a także znacząco zwiększa możliwości aranżacji przestrzeni.

Projekt

Określenie potrzeb to dopiero pierwszy etap projektu. Należy wziąć pod uwagę, jak lubimy spędzać czas czy ogród będzie służył wyłącznie nam, czy mamy czas na pielęgnowanie roślin. Zanim powstanie ogród warto założyć instalacje elektryczne i nawadniające, poprowadzić trakty komunikacyjne, wygodny wjazd na posesję, podjazd do garażu, dogodne miejsce składowania odpadów czy drewutnię na drewno do kominka. Warto także zaplanować kawałek słonecznego miejsca na warzywnik. Dzięki profesjonalnej wizualizacji można uniknąć wielu błędów oraz osiągnąć dokładnie taki efekt, na jakim nam zależy.

, Rosliny

Jeśli zależy nam na roślinach łatwych w pielęgnacji, to projekt ogrodu powinien właśnie takie rośliny zawierać. Architekt krajobrazu posiadając wiedzę na temat roślin jest w stanie odpowiednio je dobrać, tak aby przetrwały w danych warunkach, a ogród był ozdobny o każdej porze roku. Niezwykle ważne jest, aby każda roślina miała zapewnione optymalne warunki do wzrostu. Jeśli więc chcemy uniknąć sytuacji, w której rośliny marnieją i nie pokazują pełni swojego piękna, lepiej będzie powierzyć tę pracę profesjonalistom.

Efekt i czas

Patrząc na gotowy ogród, zwykle widać, że jest dziełem projektanta. Potrafi on dostosować styl i kompozycję ogrodu odpowiednio do bryły domu, w dodatku idealnie wpisujący się w oczekiwania właścicieli pod względem funkcjonalności oraz wymagań w zakresie pielęgnacji. Jeśli więc nie mamy czasu na szukanie inspiracji, wiedzy ogrodniczej, a chcemy cieszyć się efektownym i nietuzinkowym ogrodem lub po prostu zależy nam na podniesieniu wartości działki, warto jak najszybciej zatrudnić profesjonalistów, którzy zrobią to za nas w krótkim czasie. Cieszyńska fi rma CROCUS może pochwalić się działalnością w tej branży od 1990 roku, co pozwoliło jej na zdobycie sporego doświadczenia. Zajmuje się kompleksowym wykonaniem ogrodów (także tych małych, tworzonych na balkonach) począwszy od projektowania, przez wykonanie, jak i późniejszą pielęgnację i doradztwo oparte na doświadczeniu i nauce. Posiada własny park maszynowy i współpracuje z wieloma producentami roślin oraz z hurtowniami z branży ogrodniczej i budowlanej. Powierzając swój ogród fi rmie Crocus można liczyć na przygotowanie terenu, plantowanie (formowanie) ziemi istniejącej, uzupełnienie braków (jeżeli takie istnieją) lub wzbogacenie rodzimej w celu uzyskania lepszego efektu

CROCUS Cieszyn Boguszowice, ul. Frysztacka (pod wiaduktem granicznym), tel. kom. 668 429 713, tel. kom. 662 076 382, e-mail: crocus@crocus.pl

na etapie końcowym. Eksperci zaproponują nam wykonanie drenaży i studzienek chłonnych, założą siatki chroniące przed krecimi kopcami, trawniki z siewu, jak również te z rolki, zrealizują plany nasadzeń roślinności. Fachowcy wykonają obrzeża od naturalnych zacięć trawnikowych przez bardzo teraz popularne elastyczne obrzeża plastikowe (typu ekobord), po murowane z kostek brukowych, granitowych oraz kamienia naturalnego. Wykonają również murki oporowe z kamienia naturalnego układane na sucho, murowane, obkładane kamieniem oraz z systemów gabionowych (tzw. kamień w siatce) zapewniając cały materiał potrzebny do powstania ogrodu.

Warto pamiętać o trawniku na wiosnę, by w lecie mógł się odwdzięczyć piękną powierzchnią – radzi Pani Barbara Topolińska. W tym celu warto wykonać wertykulację lub areację, dzięki której przewietrzymy darń, usuniemy część chwastów, starej trawy i mech. Dla osób, które nie mają możliwości skorzystania z maszyn polecam porządne wygrabienie trawnika za pomocą grabi typu ”pazurki”. Będzie to z korzyścią nie tylko dla naszego trawnika, ale i nam samym pozwoli się trochę poruszać! Po takich zabiegach można przystąpić do nawożenia. Oczywiście, nawóz dopasowujemy do potrzeb gleby i czasu jakim dysponujemy. Wtedy też możemy wykonać dosiewki trawy w miejscach mocniej przerzedzonych. Na oczyszczoną i lekko zruszana ziemię wysypujemy nasiona traw i przykrywamy cienką warstwą ziemi (najlepiej jakąś gotową mieszanką z worka lub ziemią uniwersalną). Nasiona będą zabezpieczone przed ptakami i wilgoć nie będzie tak szybko odparowywać z nasion. Pamiętajmy, że czas jaki poświęcimy naszemu ogrodowi to tak naprawdę czas dla nas, możemy zaangażować całą rodzinę wtedy praca pójdzie szybciej i przyjemniej, a w maju i czerwcu rośliny odwdzięczą się nam pięknym wyglądem a trawnik soczysta zielenią! Firma prowadzi również centrum ogrodnicze w Cieszynie przy ul. Frysztackiej dla klientów, którzy sami lubią tworzyć własny ogród lub chcą go upiększyć. W ofercie można znaleźć wiele gatunków drzew i krzewów liściastych oraz iglastych, rośliny owocowe, byliny wieloletnie, rośliny sezonowe i jednoroczne, na wiosnę dodatkowo sadzonki warzyw oraz ziół, rośliny domowe oraz nasiona kwiatów, warzyw i traw. Można tam znaleźć również narzędzia ogrodnicze, agrotkaniny, podłoża (również te specjalistyczne), duży wybór donic oraz artykuły drewniane i bambusowe Klientom, którzy już posiadają swój kawałek ogrodu proponują szeroką gamę nawozów, również tych naturalnych i przeznaczonych do upraw ekologicznych. Dysponują szeroką ofertą grysów i kamieni ogrodowych, które pełnią funkcję dekoracyjną podkreślając urodę roślin i elementów architektury. Klienci lubiący proste formy znajdą w asortymencie galanterię betonową, którą mogą zastosować w swoich ogrodach. W szerokim wyborze towarów znajdziemy także artykuły potrzebne, aby po pracy w ogrodzie zrelaksować się przy grillu i zadbać o zwierzęta domowe. A dla osób, które chcą zachować efekty swojej pracy ogrodniczej na dłużej – artykuły niezbędne do przetwórstwa domowego.

This article is from: