P
O
D
K
A
R
P A C
K
I
E
NISSAN NT 400 CABSTAR
MOTO I SERWIS
Nr 4 CZERWIEC-LIPIEC 2016
DOSTAWCZAK O REKORDOWEJ ŁADOWNOŚCI
ZESTAWIENIE
MIEJSKIE CROSSOVERY
Mercedes-Benz Service Koszty przejazdu autostradami Europy
25. Rajd Rzeszowski 4-6 sierpnia
SUKCES MAZDY
W STYLIZACJI KODO
NAJPOPULARNIEJSZE AUTA DO 10 TYS. ZŁ
TUNING. MA BYĆ MOC! ● ZADBAJ O KLIMATYZACJĘ ● JESTEŚMY GAZOWĄ POTĘGĄ ● RAZEM UBEZPIECZYSZ TANIEJ
W NUMERZE
4 NISSAN NT400 CABSTAR. Idealny samochód ciężarowy dla każdej firmy.
20 Klimatyzacja. Nie czyścisz – chorujesz
6 Sukces stylizacji KODO. Mazda 3, CX-5, Mazda 6
22 Jesteśmy gazową potęgą
10 Mercedes-Benz Service. Na bardzo dobrą opinię pracuje się przez wiele lat
26 Uważajmy na auta przywożone z Zachodu. Nie dajmy się oszukać. Przymierzamy się do zakupu samochodu za 10 tys. zł
13 Rodzinny piknik w salonie Dacii. Auta w sam raz dla rodziny
29 Mocna stawka zawodników na 25. Rajdzie Rzeszowskim
16 Samochodem na wakacje. Ile zapłacisz za przejazd autostradą
34 Razem taniej. Wspólne ubezpieczenie pierwszego pojazdu
18 Miejskie crossovery są w modzie. Zadziwiająca kariera aut, które czasem udają, że są terenówkami
37 Ma być moc. Rozmowa z Mateuszem Wrześniem, prezesem zarządu firmy MTuning w Rzeszowie
Biuro reklamy: SAGIER DOM MEDIOWY reklama@sagier.pl | 17 862 22 21 | 501 509 004 | 607 073 333
NISSAN NT400 CABSTAR
Idealny samochód ciężarowy dla każdej firmy
Dla nabywców pojazdów użytkowych posiadanie niezawodnego, uniwersalnego środka transportu jest niezwykle ważne, bo umożliwia im skuteczne prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego teraz wszystkie samochody użytkowe marki Nissan są objęte pięcioletnią gwarancją lub na 160 000 km, w pełni przechodzącą na kolejnych właścicieli. Nissan udowadnia w ten sposób, że jest marką, której można zaufać i która sprosta potrzebom każdej firmy. Gwarancja producenta, obejmująca szeroki zakres podzespołów i elementów nadwozia i podwozia (od zespołu napędowego i akumulatora po powłokę lakierniczą), dowodzi, że Nissan jest pewny jakości swoich samochodów użytkowych.
J
ednym z szerokiej gamy aut dostawczych w ofercie japońskiego producenta jest NISSAN NT400 CABSTAR. Pojazd ten został zaprojektowany pod kątem zróżnicowanych potrzeb użytkowników. Charakteryzuje się takimi cechami, jak największa kubatura przestrzeni ładunkowej w swojej klasie, niskie zużycie paliwa, większa funkcjonalność i trwałość, niższe koszty eksploatacji i łatwość obsługi. Cechy NISSANA NT400 CABSTAR sprawiają, że jest on ulubionym modelem samochodu ciężarowego w wielu firmach. Chętnie wybierają go zarówno małe, jak i duże przedsiębiorstwa. Doskonale wyposażony oferuje firmie wiele korzyści, w tym niski koszt utrzymania, maksymalnie powiększoną przestrzeń
4 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
ładunkową przy kompaktowych wymiarach zewnętrznych oraz wyjątkową zwrotność. Dzięki wyjątkowo małej średnicy zawracania, wynoszącej zaledwie od 9,6 m, i przydatnym technologiom, takim jak system wspomagania ruszania pod górę, prowadzenie NT 400 nie wymaga wiele wysiłku. Dzięki zróżnicowanej gamie wersji modelu NT400 CABSTAR każdy klient znajdzie konfigurację odpowiadającą jego potrzebom. Oferta obejmuje trzy warianty rozstawu osi (2,5 m, 2,9 m i 3,4 m) oraz silniki o różnej mocy spełniające wszystkie normy europejskie. Wybór modelu NT400 CABSTAR – wyposażonego w mocny silnik zużywający około 22% mniej paliwa w porównaniu z poprzednią generacją, pojedynczą lub podwójną kabinę z podwoziem i zabudo-
wę z bogatej oferty w tym zakresie – jest jedną z najbardziej racjonalnych decyzji, jakie może podjąć przedsiębiorca. Wersje z rozstawami osi 2,9 m i 3,4 m oraz dopuszczalną masą całkowitą 3,5 t są oferowane również z kabiną podwójną. Podwójna kabina szczególnie przypadła do gustu firmom, których ekipy liczą więcej niż 3 osoby. Kabina ta jest wyposażona w duże drzwi i praktyczne stopnie ułatwiające wsiadanie i wysiadanie, co zapewnia wygodne warunki przewozu dla sześciu osób. Komfort podróżowania o każdej porze roku podnosi opcjonalne tylne ogrzewanie z dwiema prędkościami nawiewu. W razie ko-
nieczności przewiezienia ładunku (na przykład narzędzi) w kabinie, tylne fotele można złożyć, uzyskując dodatkową przestrzeń. Mimo kompaktowych wymiarów zewnętrznych, w kabinie nie brakuje przestrzeni na nogi i nad głową. Ponadto kabina jest szeroka, a konstrukcja foteli zapewnia wysoki komfort. Także liczne schowki rozlokowane w kabinie to spory atut podczas pracy w terenie. Ładowność 3,5-tonowej wersji, wynosząca 1830 kg, należy do najlepszych wyników w tej kategorii pojazdów. Wydajne i oszczędne silniki montowane w Nissanach NT400 Cabstar zostały opracowane specjalnie do samochodów użytkowych i rozwijają moc pozwalającą sprawnie poruszać się w górzystym terenie przy minimalnym zużyciu paliwa. Silniki te dysponują dużą mocą niezbędną przy pokonywaniu wzniesień, nawet z pełnym obciążeniem, zarówno w wersji z 5-biegową, jak i 6-biegową przekładnią. Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu umożliwia jazdę nawet w sytuacji, gdy jedno z tylnych kół utraci przyczepność na oblodzonej lub błotnistej nawierzchni.
L
iczne innowacje technologiczne ułatwiają pracę kierowcy. Wyraźne zegary w NT400 CABSTAR wyświetlają kompleksowe informacje o parametrach podróży, a wielofunkcyjny komputer pokładowy informuje o poziomie oleju, zużyciu paliwa i liczbie kilometrów pozostałych do kolejnego tankowania. Zintegrowany system audio z Bluetooth i gniazdem USB umożliwia odbiór informacji i utrzymywanie kontaktu ze współpracownikami. DBAŁOŚĆ O BEZPIECZEŃSTWO KIEROWCY I ŁADUNKU NT400 Cabstar jest standardowo wyposażony w najnowsze rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa, takie jak: Dynamiczna kontrola jazdy (VDC) System wspomagania ruszania pod górę (HSA) System kontroli trakcji (TCS) System zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania (ABS) Elektroniczny rozdział siły hamowania (EBD) System wspomagania hamowania awaryjnego (BAS)
W
zmocniona konstrukcja kabiny modelu NT400 CABSTAR jest chroniona przez wytrzymały, amortyzujący siłę uderzenia zderzak przedni, zapewniając bezpieczeństwo na poziomie zbliżonym do samochodów osobowych. Niezależne testy wykazały, że w przypadku zderzeń czołowych NT400 CABSTAR oferuje taki sam poziom bezpieczeństwa, jak samo-
chód osobowy. Kierowca i pasażer podróżujący w fotelu przy oknie mają do dyspozycji pasy bezpieczeństwa z regulowaną wysokością, a dodatkową ochronę zapewniają im opcjonalne poduszki powietrzne. Obie pary drzwi kabiny NT400 CABSTAR są wzmocnione prętami antywgnieceniowymi, stanowiącymi elementy solidnej klatki bezpieczeństwa. NISSAN NT400 CABSTAR słynie z wysokich cen odsprzedaży używanych egzemplarzy. Firmy cenią ten model za opłacalność zakupu, a także za niezawodność i największą w swojej klasie ładowność. Silniki spełniające normy EURO emitują mniej CO2 do atmosfery i zużywają mniej paliwa, dzięki czemu zasięg pojazdu na jednym tankowaniu jest większy. Długie okresy międzyprzeglądowe (do 40 000 km / 12 miesięcy) oznaczają mniej przestojów. Ułatwieniem dla mechaników serwisujących Nissana NT400 CABSTAR jest standardowa, odchylana kabina, która zapewnia szybki i łatwy dostęp do silnika i skrzyni biegów. Ponadto NT400 CABSTAR jest fabrycznie przystosowany do montażu zabudowy – specjalne złącza i przełączniki ułatwiają i upraszczają procedurę jej instalowania na podwoziu. Model NT 400 Cabstar o masie całkowitej do 3.5 t, pojedyncza kabina, rozstaw osi 2,5 m , aluminiowa skrzynia ładunkowa, kosztuje 97 900 zł brutto (79 590 zł netto). Opisany w artykule model na Podkarpaciu można obejrzeć i nabyć w autoryzowanym salonie NISSAN AUTONIX w Rzeszowie przy ul. Rejtana 67
www.autonix.pl Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 5
Sukces stylizyacji KODO
W
europejskim segmencie C konkurentów jest bardzo wielu. Przy rocznej sprzedaży około 3 mln samochodów, w tej klasie nie wystarczy być tylko dobrym. Wykorzystując mocną pozycję nagradzanego poprzednika, projektanci nowej Mazdy 3 założyli, że nie spoczną, nim nie skonstruują samochodu, który będzie w stanie nawiązać kontakt ze swym użytkownikiem na wielu płaszczyznach. Oto co im wyszło. Mazda 3 dzieli kabinę na dwie kontrastujące strefy: ergonomiczne miejsce kierowcy oraz komfortową przestrzeń dla pasażerów, oddzielne, ale zarazem połączone przez asymetryczną centralną konsolę. Zaprojektowana z myślą o pasażerach, kabina nowej Mazdy 3 wyróżnia się imponującym zestawem układów informacyjnych, rozrywko-
6 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
wych i komunikacji, zaprojektowanych dla wygodnego i przede wszystkim bezpiecznego użytkowania. Nowa Mazda 3 jest dostępna w Polsce z gamą zaawansowanych zespołów napędowych SKYACTIV, obejmującą wolnossące silniki benzynowe, w połączeniu z automatycznymi lub ręcznie sterowanymi skrzyniami biegów. Jednostka 1,5 litra oferuje 74 kW/100 KM przy 6000 obr./min i 150 Nm przy 4000 obr./ min. Dwulitrowy motor w wersji standardowej daje 88 kW/120 KM przy 6000 obr./min, 210 Nm przy 4000 obr./min zaś z podwyższoną mocą osiąga 121 kW/165 KM przy 6000 obr./min, 210 Nm przy 4000 obr./min. Średnie zużycie paliwa jest naprawdę niewysokie jak na tak dynamiczne auto i wynosi kolejno od 5,1 l/100 km dla jednostki 120 KM i od 5,8 l/100 km dla jednostki 165-konnej.
Wszystkie mają lekką konstrukcję SKYACTIV oraz w standardzie i-stop, zaawansowany układ start-stop Mazdy. SKYACTIV-G jest także dostępny z i-ELOOP, zaawansowanym układem odzysku energii hamowania. Zaadaptowane do wymagań segmentu, podwozie SKYACTIV-Chassis i nadwozie SKYACTIV-Body tworzą unikalne połączenie, dzięki któremu aerodynamika, bezpieczeństwo, wytłumienie drgań i hałasu w Maździe 3 są lepsze niż kiedykolwiek. Rezultat: doskonałe, liniowe prowadzenie i precyzja kierowania razem z podwyższonym komfortem jazdy, zaskakująco cichym wnętrzem i mniejszym zużyciem paliwa. W nowej Maździe 3 połączono zestaw zaawansowanych technologii bezpieczeństwa z jej innowacyjną koncepcją biernej ochrony pasażerów i pieszych, dzięki czemu samochód jest wyposażony w: ● układ ostrzegający o obiekcie znajdującym się przed samochodem ● układ inteligentnego wspomagania hamowania Smart Brake Support ● adaptacyjny układ utrzymywania stałej prędkości – aktywny tempomat ● system monitorowania strefy za samochodem ● system ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu ● układ analizujący odległość do poprzedzającego pojazdu ● ostrzeżenie o awaryjnym hamowaniu ● system automatycznego przełączania świateł drogowych na mijania ● reflektory biksenonowe z adaptacyjnym doświetleniem zakrętów
● układ wspomagający ruszanie na wzniesieniu ● seryjny ABS z EBD (układ elektronicznego rozdziału sił hamowania) i EBA (układ awaryjnego hamowania), DSC (układ dynamicznej kontroli stabilności toru jazdy) i TCS (elektroniczny układ kontroli trakcji). Mazda 3 zawsze była wysoko ceniona i zawsze miała wyjątkowy styl, ale mimo to najnowsza generacja oznacza powtórne narodziny gatunku. Mazda stworzyła pełen pasji wizerunek dy-
M
azda CX-5 to model oferujący znacznie więcej, niż tylko podstawowe atuty użyteczności i praktyczności, jakich nabywcy oczekują po autach segmentu SUV. Nic dziwnego, że model ten spotkał się z wyjątkowo dobrym przyjęciem ze strony klientów na całym świecie i z czasem stał się jednym z głównych modeli w ga-
namicznego ruchu, rozwijając śmiałe zasady KODO w mocne, energiczne proporcje samochodu segmentu C. Jak wszystkie wcześniej opisane modele, nowa Mazda3 odznacza się mocną podstawą, podkreśloną przez zwartą, cofniętą kabinę. Niższy i szerszy niż wcześniejszy model, samochód ma klinową sylwetkę śmiało podwyższającą się ku tyłowi, wzmocnioną przez uwypuklone błotniki i duże, sportowe koła ze stopów lekkich, sygnalizujące zwinność i siłę. Bagażnik z wygodnym dostępem oferuje pojemności: Hatchback – 350
i sedan – 419 litrów sedan. Nowa Mazda 3 jest dostępna w 9 kolorach nadwozia. Mazda odświeżonymi i nowymi modelami bardzo wzmocniła pozycję na rynku. Auta ze skrzydłami w logo podobają się także polskim klientom, którzy coraz chętniej je kupują. Stylistyka KODO zyskała na tyle wielu entuzjastów, iż w styczniu 2016 roku MAZDA odnotowała największy przyrost sprzedaży spośród 20 czołowych marek w Polsce. Czy warto – sami sprawdźmy, odwiedzając salon DIR CZACH w Rzeszowie przy ul. Krakowskiej 32.
mie, obok Mazdy 3 i Mazdy 6. Od czasu premiery, Mazda wzbogacała oryginalny model CX-5 o wiele modyfikacji, starając się dostarczyć nabywcom jeszcze większą wartość i wyższy poziom zaawansowania. W kabinie Mazdy CX-5 szczególną uwagę zwrócono na jakość stosowanych materiałów i ozdób, jak również funkcjonalność i użyteczność stre-
fy wewnętrznej w związku z zastosowaniem unikalnego interfejsu Mazdy: człowiek-maszyna (HMI). Wysoko przez użytkowników oceniane są przednie i tylne siedzenia, system zawieszenia oraz wygłuszenie nadwozia, czego efektem jest wysoki komfort jazdy i cichsza kabina. Dzięki temu czas spędzany w kabinie pojazdu upływa przyjemniej. W gamie układów napędowych dostępnych w modelu CX-5 znajdują się silniki benzynowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa SKYACTIV-G o pojemności skokowej 2,0 litra i 2,5 litra oraz czysty Diesel SKYACTIV-D o pojemności 2,2 litra, a w przekazaniu napędu współpracują z nimi sześciobiegowe skrzynie: automatyczna SKYACTIV-Drive i ręczna SKYACTIV-MT. W ofercie występuje również opracowany przez Mazdę układ napędowy AWD (na 4 koła) nowej generacji. Wszystkie połączenia tych elementów zapewniają właściwą równowagę pomiędzy mocnym przyśpieszeniem a imponującą oszczędnością paliwa, wynoszącą 4,6–7,2 l/100 km w cyklu mieszanym, i niski poziom emisji CO2. W CX-5 zastosowanie znalazły także podnoszące bezpieczeństwo jazdy adaptacyjne reflektory LED.
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 7
M
azda 6, wprowadzona do sprzedaży w 2012 r., odniosła globalny sukces, a złożyły się na niego przyciągający uwagę motyw stylizacji KODO – Dusza Ruchu oraz Technologia SKYACTIV, zapewniająca właściwą równowagę pomiędzy przyjemnością jazdy, bezpieczeństwem i przyjaznością dla środowiska. Mazda dołożyła wielkich starań, aby osiągnąć we wszystkich aspektach nową skalę dojrzałości. Oprócz nowatorskiego projektu wnętrza, Mazda 6 zyskuje dodatkowo dzięki atrakcyjnemu wyglądowi zewnętrznemu, funkcjonalności, komfortowi oraz bezpieczeństwu. Formy konsoli wskaźników za kierownicą oraz konsoli środkowej składa-
8 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
ją się na nowy, świeży wygląd wnętrza. Łączy ono koncepcję kokpitu zorientowanego na kierowcy, uwzględniającą ergonomię unikalnego, stosowanego przez Mazdę wyświetlacza centralnego, z przestronnym otoczeniem dla pasażera z przodu. Szczególną uwagę zwrócono także na zmniejszenie odstępów pomiędzy poszczególnymi elementami w celu osiągnięcia wrażenia jednolitości i spójności kabiny. Wiąże się z tym znacznie wyraźniejszy efekt odczuwalnej jakości, właściwy dla flagowego modelu w ofercie produktów Mazdy. Przedni grill wraz z charakterystycznym motywem skrzydła, z daleka wyróżniają Mazdę 6 spośród innych samochodów na drodze. Li-
nie rozchodzące się odśrodkowo z partii grilla łączą się z obudowami reflektorów LED, tworząc wspólnie efekt śmiałości i elegancji, który odzwierciedla ewolucję zachodzącą w ramach całej marki. Wersja z silnikiem Diesla wyposażona jest w zaawansowany system napędu na 4 koła (AWD) Mazdy, sprzyjający podniesieniu bezpieczeństwa jazdy, bez względu na zmiany nawierzchni drogi i warunki pogodowe. Zaawansowane technologie Mazdy i-ACTIVSENSE przeszły dalsze udoskonalenia i obejmują nowe funkcje, takie jak adaptacyjne reflektory LED nowej generacji (ALH), podnoszące bezpieczeństwo i zwiększające spokój kierowcy podczas jazdy. Mazda 6 imponuje także komfortem jazdy. Doskonały system zawieszenia, świetnie wygłuszone nadwozie oraz wygodne fotele składają się na przyjemne wrażenia z podróży nawet na bardzo długich trasach. Łatwości kontaktu z otoczeniem dostarcza najnowszy system łączności z urządzeniami przenośnymi MZD Connect. Mazda6 dostępna jest z silnikami benzynowymi z bezpośrednim wtryskiem paliwa SKYACTIV-G o pojemności skokowej 2,0 litra i 2,5 litra oraz z czystym silnikiem Diesla SKYACTIV-D o pojemności 2,2 litra. Za przeniesienie napędu odpowiedzialne są sześciobiegowe skrzynie: automatyczna SKYACTIV-Drive i ręczna SKYACTIV-MT. W połączeniu ze stosowanym przez Mazdę systemem wyłączania silnika na jałowych obrotach i-stop i z systemem odzyskiwania energii z hamowania i-ELOOP, obecne układy napędowe zapewniają właściwą równowagę pomiędzy mocnym i linearnym przyśpieszeniem a imponującą oszczędnością paliwa /4,2–6,4 l/100 km w cyklu mieszanym – dane producenta/ i niskim poziomem emisji CO2. Atrakcyjność samochodu przekłada się na rosnącą sprzedaż modelu Mazdy 6 w Polsce i na świecie.
Na bardzo dobrą opinię pracuje się przez wiele lat Serwis firmy Danuta i Ryszard Czach plasuje się w pierwszej dziesiątce najlepiej ocenianych stacji serwisowych W POLSCE
C
o przyciąga klientów do autoryzowanych serwisów samochodowych? Na pewno świadomość nabywcy auta, że właśnie tutaj jego pojazd, a także i on sam zostanie potraktowany z wyjątkową starannością. Nie tylko podczas napraw objętych gwarancją, ale w każdej sytuacji, gdy samochód odmawia posłuszeństwa lub niedomaga. – Aby klienci mieli takie przekonanie, by byli tego pewni, trzeba wielu lat pracy i działań, które obejmują wiele zagadnień – mówi Witold Cisło, szef serwisu w firmie Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz (obsługujący marki Mercedes i Mazda). – Nam udało się uplasować w pierwszej dziesiątce najlepiej ocenianych stacji serwisowych Mercedesa w Polsce.
Najlepsza inwestycja – wykwalifikowani ludzie
Właściciele firmy, od kilkudziesięciu lat związani z biznesem samochodowym, wiedzą doskonale, że najlep-
10 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
szymi referencjami dla ich działalności są zatrudnieni przez nich fachowcy. Fachowcy poruszający się w branży podlegającej dynamicznym zmianom, gdzie nowości techniczne wymagają od każdego pracownika stałego uzupełniania wiadomości i doskonalenia umiejętności. – Obie marki, które obsługujemy w naszej firmie, a więc Mercedes i Mazda, mają przygotowane systemy szkoleń dla pracowników. Zarówno dla bezpośrednio produkcyjnych, jak i dla pracowników biura, łącznie ze mną – mówi W. Cisło. zkolenia dla pracowników warsztatu odbywają się w systemie seminaryjnym, kiedy to pracownik warsztatu wyjeżdża na szkolenie organizowane w centrali Mercedesa w Polsce lub czasem za granicę, do zakładów Mercedesa w Niemczech. Są to szkolenia techniczne. Ich program uzależniony jest od tego, jakie człowiek zajmuje stanowisko. Inny zakres szkolenia ma technik diagnosta parający się diagnostyką elektryczną, a jeszcze inny mechanik zajmujący się konkretną działką, np.
S
przeglądami i zawieszeniami – regulacją zawieszeń, regulacją geometrii, bądź naprawami podzespołów napędowych silników, skrzyń biegów, przekładni głównych. ażdy z mechaników jest wyszkolony w zakresie wykonywania przeglądów. Natomiast, jeśli chodzi o naprawy zaawansowane, tu już następuje specjalizacja. Aby je wykonywać, trzeba dysponować niejednokrotnie unikatową wiedzą. Dzięki udziałowi we wspomnianych szkoleniach pracownicy mogą ją posiąść.
K
Długa droga do warsztatu
W jaki sposób ludzie trafiają do serwisu w firmie Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz? Tak jak w większości firm, tak i u nas przyszły pracownik musi najpierw przejść wstępny etap kwalifikacji. Proces rekrutacji ma ograniczyć ryzyko błędu, że zatrudnimy przypadkowego człowieka.
Pojawiali się bowiem na rozmowach kwalifikacyjnych ludzie, którzy odpowiadali na każde pytanie. Tymczasem praca na warsztacie pokazywała, iż nie nadają się do tej profesji. ie poszukujemy ludzi, którzy lubią samochody. Takich jest w Polsce 20 mln. Sporo z nich kupuje kolorowe pisma o samochodach. Interesuje się motoryzacją… Ale czym innym jest jednak praca na warsztacie, przy samochodach. Szukamy ludzi z talentem, mających już doświadczenie. Na początek dajemy sobie trzy miesiące, aby się do siebie przekonać – opowiada W. Cisło. Dopiero wtedy możemy nabrać przekonania, że to jest człowiek, w którego warto inwestować – szkolić go. Nie okłamujmy się, każde takie szkolenie to dla firmy wydatki związane chociażby z nieobecnością pracownika na warsztacie, pobytem w hotelach, dietami, dojazdami itd. Nasi najlepsi ludzie mają już za sobą kilkadziesiąt szkoleń zaliczonych przez wiele lat.
N
Mercedesy AMG
w innych miastach. Nasi klienci, nabywcy aut z tak zwanej górnej półki, cenią ogromnie swój czas. Oddelegowaliśmy do obsługi serwisowej mercedesów AMG jednego z najlepszych mechaników, który u nas pracuje. Odbył wiele specjalistycznych szkoleń zarówno u producenta aut w Niemczech, jak i np. na torach wyścigowych w Polsce, gdzie samochody te brały udział w specjalnych testach.
– nowe wyzwanie
Od kilku miesięcy w rzeszowskiej firmie Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz przy ul. Krakowskiej 32 funkcjonuje specjalna ekspozycja – butik dedykowana autom mercedes AMG. Unikatowym samochodom ze sportową duszą, naszpikowanym nowinkami technicznymi pod maską. Dość powiedzieć, iż eksponowany tu mercedes C 63 AMG S – 510 KM, o pojemności 3982 cm sześć., wyróżnia się nie tylko wyścigową sylwetką. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4 sek. – Rozpoczęcie sprzedaży mercedesów AMG było wyzwaniem dla całej załogi – opowiada W. Cisło. – Zarząd firmy podjął decyzję, że nie tylko rozpoczniemy sprzedaż AMG, ale i przygotujemy warsztat do obsługi tych samochodów. Nie chcieliśmy, aby użytkownicy drogich, bardzo drogich aut musieli korzystać ze stacji serwisowych
Dobrej jakości narzędzia
A
by autoryzowany serwis mógł sprostać każdemu wyzwaniu niesionemu przez nasycone elektroniką samochody, musi dysponować sprzętem diagnostycznym i narzędziami. Dzięki łączom internetowym diagnoskopy, stosowane zarówno w obsłudze mercedesów, jak i mazd, praktycznie każdego dnia, a nawet parę razy dziennie, otrzymują informacje przygotowywane przez centrale serwisowe obu marek. – To ogromny postęp w pracy stacji serwisowych – mówi W. Cisło. – Kiedyś te same informacje docierały do nas z opóźnieniem. Dzisiaj równie szybko możemy reagować na konkretne problemy występujące w autach, jak np. nasi ko-
Danuta i Ryszard Czach Sp. z o.o. Autoryzowany Serwis Mercedes-Benz ul. Krakowska 32, 35-111 Rzeszów, telefon +48 17 860 12 20, fax +48 17 860 12 35
ledzy z Niemiec. Z tej ogromnej, unikatowej wiedzy naszych mechaników korzystają w równym stopniu osoby odwiedzające nasz serwis w ramach napraw gwarancyjnych, jak i pogwarancyjnych. firmie Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz już parę lat temu przeprowadzono operację wymiany narzędzi. Postawiono na te z najwyższej półki, produkowane przez firmę Wurth. Zabieg był kosztowny. Zapewnił jednak komfort pracy i dał efekt ekonomiczny. Nowe narzędzia wymieniane są rzadziej niż te poprzednio używane. – Nowoczesne urządzenia diagnostyczne, bardzo dobrej jakości narzędzia w połączeniu z ludźmi, którzy umieją interpretować otrzymywane informacje i odpowiednio je wykorzystywać, dają gwarancję sukcesu w serwisie – mówi Witold Cisło. Praca mechaników na odpowiednio wysokim poziomie, atrakcyjne programy lojalnościowe dla klientów korzystających z autoryzowanego serwisu, rabaty przy zakupie oryginalnych części, wydłużanie na nie gwarancji dają efekty. 80 proc. nabywców aut w firmie Danuta i Ryszard Czach na stałe korzysta z autoryzowanego serwisu naprawczego.
W
Tekst Janusz Pawlak, fot. Mercedes
Rodzinny piknik w salonie Dacii auta w sam raz dla rodziny
Do wspólnej zabawy podczas Rodzinnego Pikniku Dacii zaprosiły klientów i fanów popularnej marki Salony Auto Spektrum. W Krasnem k. Rzeszowa zorganizowano kolorowy plac zabaw dla dzieci z dmuchaną zjeżdżalnią i torami przeszkód. Maluchy bawiły się w najlepsze, a rodzice mogli wybrać się na jazdę próbną, wygrać nagrodę w jednym z wielu konkursów i spróbować potrawy z grilla.
R
odzinny Piknik Dacii to impreza, która odbywa się w całej Polsce tego samego dnia. W tym roku – 11 czerwca. Zaprosiły na nią swoich przyjaciół, klientów, ich rodziny i wszystkich zainteresowanych samochodami Dacii także salony Grupy Auto Spektrum Sp. z o.o. w Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu, Krośnie i Krasnem k. Rzeszowa.
– Nasza cykliczna impreza ma charakter biesiady z zabawami dla dzieci i grillem. Zapraszamy do udziału w wielu konkursach. W tym najważniejszym do wygrania jest Dacia Duster w wersji Open i zaproszenia do kina. Klienci lubią takie imprezy. To dobra okazja, aby spotkać się w nieformalnej atmosferze, ugościć, porozmawiać – mówi Jakub Urbanik, kierownik salonu Auto Spektrum Sp z o.o. w Krasnem k. Rzeszowa. – Podczas pikniku można wybrać się na
jazdę próbną dowolnym modelem Dacii: Duster, Sandero, Sandero Stepway, Logan MCV, Dokker, Lodgy lub Dokker Van. Na takie jazdy testowe, po których można zagrać o nagrodę w postaci nowego Dustera zapraszamy nie tylko dziś, ale do końca czerwca. Jedną z nagród podczas imprezy w salonie Dacii w Krasnem – piknikowy koszyk – wygrał Waldemar Skoczylas, który na Rodzinny Piknik Dacii przyjechał z dwoma córkami – Weroniką i Marysią. ►
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 13
Kiedy córki bawiły się w najlepsze na placu z dmuchaną zjeżdżalnią i całą masą innych atrakcji, on wziął udział w konkursie i był najszybszy w znajdywaniu wizytówek ukrytych w pakownych wnętrzach samochodów Dacii. – Wybrałem się również na jazdę próbną Dacią Duster – zdradził pan Waldemar. – Auto przyjemnie się prowadzi. Wypróbowałem je na ulicach miasta, ale chętnie sprawdziłbym także, jak się sprawuje na drodze szybkiego ruchu. W moim aucie nie mam systemu start-stop, a w Dusterze, którym próbowałem jeździć już jest. Zastanawia mnie, czy rzeczywiście daje on takie oszczędności paliwa, o jakich się mówi. hociaż na pikniki rzadziej przychodzi się, by auto kupić, a częściej po to, by je w spokoju obejrzeć (dzieci wreszcie nie przeszkadzają, bo szaleją na placu zabaw pod salonem), to w podrzeszowskim salonie Dacii pojawiła się klient-
C
14 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
ka zdecydowana na zakupy. Katarzyna Paulo-Pilat przyjechała razem z mężem, ponieważ zamierza kupić właśnie Dacię Duster. – Marzyłam o terenowym aucie, a Duster ma napęd na cztery koła, jest przestronny i wygodny. Już byłam na jeździe próbnej i ten samochód bardzo mi się spodobał, dziś wybiorę się na taką przejażdżkę jeszcze raz, ale właściwie jestem zdecydowana. Nigdzie nie kupię nowego, podobnie wyposażonego auta terenowego w lepszej cenie. Jest w sam raz dla mnie. Zmieszczę się nie tylko ja, ale i mąż, dziecko oraz pies. Będzie można ruszyć na wakacje i nawet zabrać ze sobą jeszcze przyjaciela – mówiła pani Katarzyna. Zapytana o wymarzony kolor, przyznała, że waha się między bielą, granatem albo czernią. – Ale tak naprawdę kolor to rzecz drugorzędna – podkreśliła. Podczas pikniku integruje się środowisko fanów Dacii. – Podczas jednego z pikników pasjonaci motoryzacji nawet leżeli pod samochodem, żeby
sprawdzić, co się zmieniło w mechanice auta – wspominają w salonie Auto Spektrum w Krasnem i podkreślają, że impreza o rodzinnym charakterze świetnie wpisuje się w hasło Dacii: „Wiesz, co naprawdę się liczy”. To zdanie jest odwołaniem właśnie do rodziny z dziećmi, która wie, jakie szczęście dają jej rodzinne więzy, ale musi także liczyć pieniądze i wybierając auto nie kieruje się włącznie emocjami, ale sprawdza także, jak funkcjonalny jest samochód, ile paliwa zużywa i ile kosztuje. amochody Dacii są dla rodzin praktycznym rozwiązaniem. Korzystnie wycenione, tanie w eksploatacji okazują się nabytkiem, na który stać wiele osób. Zwłaszcza, że dostępne są różne formy finansowania. Nie tylko kredyty z comiesięcznymi ratami, leasingi, ale również „kredyt 0 %”, w którym płatność podzielona jest na dwie raty (jedna od ręki, druga za rok), czy inne rozwiązania.
S
Samochodem na wakacje
ile zapłacisz za przejazd autostradą Wakacyjne wojaże samochodem to dla wielu zmotoryzowanych najwspanialszy sposób na spędzanie wolnego czasu. Podpowiadamy, jak się do niego przygotować i z jakimi wydatkami trzeba się liczyć na autostradach. Nim pomkniemy samochodem na wakacje, warto pamiętać, że:
Samochód do dalekich podróży winien być odpowiednio przygotowany pod względem technicznym (silnik, układ zawieszenia, klimatyzacja, płyny eksploatacyjne, opony, itd.). W przypadku podróży zagranicznych, również odpowiednio wyposażony (w niektórych krajach musimy posiadać na stanie zapasowe żarówki), warto więc przeglądnąć szczegółowe przepisy krajów, do których się udajemy.
Polskie prawo jazdy jest dokumentem, z którym możemy podróżować po całej Europie i Skandynawii. W niektórych krajach poza UE – Europa Wschodnia, wymagane jest międzynarodowe prawo jazdy.
Zielona Karta – obowiązkowe ubezpieczenie potwierdzone Międzynarodowym Certyfikatem, Ubezpieczeniowym, wymagane jest w czasie podróży samochodem do państw nie-
16 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
należących do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Albanii, Białorusi, Bośni i Hercegowiny, Iranu, Izraela, Macedonii, Maroka, Mołdawii, Rosji, Serbii, Czarnogóry, Tunezji, Turcji i Ukrainy).
Jeśli podróżujemy autem służbowym, musimy dysponować upoważnieniem właściciela pojazdu – pracodawcy, które uprawnia nas do użytkowania pojazdu. W niektórych krajach wschodnioeuropejskich (Białoruś, Rosja, Ukraina) wymagane jest poświadczenie notarialne takiego upoważnienia (włącznie z jego tłumaczeniem).
Jeśli podróżujemy autem leasingowym – zazwyczaj firmy leasingowe nie wymagają od użytkowników aut, aby zabiegali oni o zgodę na zagraniczny wyjazd. Służby porządkowe krajów UE też o to nie pytają. Aby uniknąć ewentualnych kłopotów, warto dokładnie przeczytać umowę leasingową. Są bowiem przypadki, iż firmy leasingo-
we chcą zarobić dodatkowe złotówki i obligują użytkowników samochodów do starania się o taki dokument. Za jego brak nakładają nawet kary.
Jeśli wybieramy się za granicę pożyczonym samochodem (lub jeśli jego właścicielem jest bank lub firma leasingowa), możemy postarać się o dokument pełnomocnictwa wystawiany przez Polski Związek Motorowy. „Papier” ten jest zatwierdzany przez Międzynarodową Organizację Turystyczną. Jego walor to fakt uznawania dokumentu przez praktycznie wszystkie policje i służby graniczne w Europie. Za miesięczne pełnomocnictwo wystawiane przez PZM zapłacimy ok. 66 zł.
Dowód czy paszport. Podróżując po krajach Unii Europejskiej, należących do strefy Schengen, przy przekraczaniu granicy nie musimy okazywać paszportu. Dokument potwierdzający naszą tożsamość (dowód lub paszport) będzie potrzebny np. podczas zatrzymania przez policję. Kraje strefy
cenniki opłat za przejazd autostradami i drogami szybkiego ruchu w niektórych krajach starego kontynentu:
AUSTRIA
(winieta) 10-dniowa – 8,80 EUR 60-dniowa – 25,70 EUR roczna – 85,70 EUR
BOŚNIA i HERCEGOWINA
(opłaty naliczane – przykładowe stawki) Josanica (Sarajewo PN) – Visoko – 2,20 BAM Josanica (Sarajewo PN) – Lucani – 5,40 BAM Lucani – Visoko – 3,20 km BAM
BUŁGARIA (winieta)
CZECHY
7-dniowa – 5 EUR miesięczna – 13 EUR roczna – 34 EUR
(winieta) 10-dniowa – 310 CZK miesięczna – 440 CZK roczna – 1500 CZK
CHORWACJA
(opłaty naliczane – przykładowe stawki) HISZPANIA Zagrzeb – Zadar – 121 HRK (opłaty naliczane Zagrzeb – Sibenik – 147 HRK – przykładowe stawki) Zagrzeb – Osijek – 116 HRK Barcelona – Walencja - 36,35 EUR Madryt – Toledo – 2,75 EUR Zaragoza – Barcelona – 29,55 EUR
FRANCJA Schengen mogą w związku z zagrożeniami dla bezpieczeństwa wprowadzać kontrole graniczne, a więc i obowiązek okazywania się dokumentem potwierdzającym naszą tożsamość. Nie są nim prawo jazdy i karty kredytowe. Co bardzo ważne, przy przekraczaniu granic takich krajów, jak Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Irlandia, Rumunia i Wielka Brytania, nadal musimy okazywać dowód osobisty lub paszport. Wymienione kraje, choć są członkami UE, nie należą do bezpaszportowej strefy Schengen. Ile zapłacimy za przejazdy autostradami i drogami szybkiego ruchu Podróżowanie po świecie to nie tylko przyjemność. To również wydatki związane z przemieszczaniem się. W większości krajów europejskich za korzystanie z autostrad i dróg szybkiego ruchu musimy zapłacić. Bezpłatne „raje” dla zmotoryzowanych na starym kontynencie to nadal Niemcy, kraje Beneluksu, Wyspy Brytyjskie, Skandynawia (z wyjątkiem Norwegii) oraz państwa byłego ZSRR.
Paryż – Lille – 16,10 EUR Paryż – Lyon – 33,30 EUR Paryż – Strasburg – 38 EUR
NORWEGIA
(opłaty naliczane – przykładowe stawki) Trondheim – Stjordal – 36 KN Svinesud (most na granicy ze Szwecją) – 20 KN Reinvoll – Hunndalen – 15 KN
PORTUGALIA
(opłaty naliczane – przykładowe stawki) Lizbona – Porto - 21,25 EUR Lizbona – Faro, Algarve - 23,55 EUR Zaragoza – Barcelona - 29,55 EUR
RUMUNIA
(winieta elektroniczna) 7 dniowa – 3 EUR 30-dniowa – 7 EUR 90 dniowa – 13 EUR
SŁOWACJA
(winieta elektroniczna) 10-dniowa – 10 EUR miesięczna – 14 EUR roczna – 50 EUR
SZWAJCARIA
(winieta) roczna – 40 CHF
WŁOCHY
(opłaty naliczane – przykładowe ceny) Mediolan – Bolonia – 14,80 EUR Florencja pd. – Rzym – 17,80 EUR Rzym pd. – Neapol – 14,30 EUR
SŁOWENIA (winieta)
7-dniowa – 15 EUR 6-miesięczna – 30 EUR roczna – 110 EUR
WĘGRY
(winieta elektroniczna) 10-dniowa – 2975 HUF miesięczna – 4780 HUF roczna – 42980 HUF
Tekst Janusz Pawlak
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 17
Zadziwiająca kariera aut, które czasem udają, że są terenówkami
Miejskie crossovery są w modzie
J
eszcze kilka lat temu nikt nie słyszał o tej klasie aut. Dzisiaj jej przedstawiciele rozpychają się na motoryzacyjnym rynku z ogromnym powodzeniem. Crossovery, bo o nich mowa, są jednymi z najlepiej sprzedających się aut. Niektóre z nich nawet nie udają wyposażeniem, że chcą mieć coś wspólnego z terenówkami z napędem 4x4. Wszystkie crossovery łączy natomiast jedno – oryginalna stylistyka nadwozia. Przyglądnijmy się więc, jakie crossovery znajdują się w ofercie rzeszowskich dealerów.
Tekst Janusz Pawlak Zdjęcia: Archiwum producentów aut
SALON SAMOCHODOWY DANUTA I RYSZARD CZACH (Dealer MAZDY) Model auta: MAZDA CX-3 Cena: 68 400 zł. Silnik: 2,0 SKY-G, 120 KM Na wyposażeniu auta m.in.: centralny zamek na pilota, elektryczne lusterka, elektryczne szyby, klimatyzacja, komputer pokładowy, immobilizer, TCS, ABS, kurtyny powietrzne, przednie i boczne poduszki powietrzne.
Salon Samochodowy AUTO SPEKTRUM RZESZÓW (Dealer Dacia) Model auta: SANDERO STEPWAY Cena: 40 950 zł. Silnik: 899 cm sześć., 90 KM Na wyposażeniu auta m.in.: centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby z przodu, światła do jazdy dziennej, 4 poduszki.
Salon Samochodowy CITROEN – AUTO CENTER RZESZÓW (Dealer Citroena) Model auta: CITROEN C4 CACTUS Cena: 49 900 zł. Silnik: 1,2 l benzyna, 82 KM Na wyposażeniu auta m.in.: systemy bezpieczeństwa, czujnik ciśnienia w oponach, elektrycznie regulowane lusterka, spryskiwacze szyb w wycieraczkach
Salon Samochodowy AUTO WATKEM (Dealer Opla) Model auta: MOKKA Cena: 65 000 zł. Silnik: 1,6 l benzyna, 115 KM Na wyposażeniu auta m.in.: elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, elektrycznie sterowane szyby z przodu, światła do jazdy dziennej, relingi dachowe, klimatyzacja manualna, rodioodtwarzacz.
18 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
Salon Samochodowy MULTITRUCK (Dealer KIA) Model auta: SOUL Cena: 59 900 zł. Silnik: 1,6 l benzyna, 132 KM Na wyposażeniu auta m.in.: 6 poduszek powietrznych, elektrycznie regulowane szyby drzwi przednich i tylnych, elektrycznie regulowane lusterka, klimatyzacja manualna, radioodtwarzacz MP3 z funkcją sterowania w kole kierownicy.
Salon Samochodowy AUTO SPEKTRUM RZESZÓW (Dealer Renault) Model auta: CAPTUR Cena: 55 900 zł. Silnik: 898 cm sześć. 90 KM Na wyposażeniu auta m.in.: centralny zamek, komplet poduszek, elektrycznie sterowne lusterka, elektrycznie podnoszone szyby przednie, światła ledowe do jazdy dziennej, systemy bezpieczeństwa.
Salon Samochodowy AUTONIX (Dealer Nissana) Model auta: JUKE Cena: 58 300 zł. Silnik: 1,6 l benzyna, 94 KM Na wyposażeniu auta m.in.: klimatyzacja, radio, felgi aluminiowe, systemy bezpieczeństwa, elektrycznie sterowane szyby i lusterka.
Salon Samochodowy KRÓL – KNAPIK PEUGEOT RZESZÓW (Dealer Peugeot) Model auta: PEUGEOT 2008 Cena: 61 000 zł. Silnik: 1,2 l benzyna, 82 KM Na wyposażeniu auta m.in.: klimatyzacja dwustronna, nawigacja, komputer pokładowy, felgi aluminiowe, czujniki parkowania.
Salon Samochodowy AUTO-RES (Dealer Fiata) Model auta: 500 X Cena: 55 900 zł. Silnik: 1,6 l benzyna, 110 KM Na wyposażeniu auta m.in.: komplet poduszek, systemy bezpieczeństwa, komputer pokładowy, elektrycznie podnoszone szyby przednie i tylne, elektrycznie sterowane lusterka, tempomat.
Salon Samochodowy AUTO-RES (Dealer JEEP) Model auta: RENEGADE Cena: 69 900 zł. Silnik: 1,6 l benzyna, 110 KM Na wyposażeniu auta m.in.: systemy bezpieczeństwa, 8 poduszek powietrznych, klimatyzacja manualna, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, centralny zamek, dotykowe radio.
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 19
Klimatyzacja
Nie czyścisz – chorujesz Według szacunkowych danych, w świecie porusza się ponad 400 mln aut WYPOSAŻONYCH w klimatyzację! Czy jednak zawsze wiemy, jak troszczyć się o to urządzenie?
P
racownik jednej ze stacji serwisowych opowiadał mi historię kobiety, która narzekała na nieprzyjemny zapach w samochodzie. Wymieniała wiszące pachnidełka, wietrzyła auto, wysuszyła zawilgocone dywaniki i… nic. Nieprzyjemny zapach był coraz mocniejszy. A nie do zniesienia stawał się po włączeniu klimatyzacji. Zdecydowała się więc na wizytę w specjalistycznym serwisie, którego nie odwiedzała od zakupu auta. Uzupełniono stan tzw. czynnika, poddano układ dezynfekcji i … nic. Nieprzyjemny zapach nadal pozostawał w aucie. Mechanicy zaczęli więc przeglądać każdy z detali klimatyzacji i kanałów nawiewu powietrza. W końcu odkryli przyczynę: w jednym z kanałów nawiewu znaleźli zdechłą myszę. Brrr… Nie wolno o niej zapominać O klimatyzacji w naszym aucie przypominamy sobie zazwyczaj, gdy pierwsze upalne słońce dopieka przez szyby
20 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
lub gdy szybkimi krokami zbliżamy się do wakacyjnego wyjazdu. Natomiast dobrze by było, gdybyśmy to urządzenie traktowali tak samo poważnie (może lepiej powiedzieć z taką samą troską), jak układ smarowania silnika. Dlaczego? Sprawna klimatyzacja ma za zadanie utrzymanie właściwej temperatury w kabinie samochodu i zapewnienie odpowiedniej jakości powietrza, którym oddycha kierowca i pasażerowie. To przekłada się bardzo prosto na komfort podróży i sprawność (koncentrację) prowadzącego pojazd. iesprawna klimatyzacja to bardzo duży problem. Nie chodzi tylko o to, że nie jest w stanie zapewnić odpowiednich warunków podróżowania. Jest również przyczyną chorób!
N
Co robić? Zasady postępowania są proste. Trzeba tylko o nich pamiętać.
1. Bez względu na liczbę przejeżdżanych kilometrów, markę samochodu, raz w roku należy zafundować swojej klimatyzacji dezynfekcję układu. Jest on bowiem znakomitym siedliskiem (wilgoć – szroniący się parownik) dla rozwoju wszelakich bakterii i grzybów. Nie radzę czekać na pojawienie się nieprzyjemnego zapachu z nawiewów powietrza. Zgodnie z regułą – lepiej zapobiegać niż leczyć. 2. Sprawna klimatyzacja to taka, która dysponuje odpowiednią ilością czynnika – płynu chłodzącego. Zgodnie z opinią specjalistów, raz na dwa lata trzeba go wymienić. 3. W ciągu roku z instalacji naszej klimatyzacji ubywa (tzw. normatywny ubytek) 100-150 g czynnika chłodzącego. Braki trzeba uzupełnić tzw. dobijaniem klimy. Dokonujemy tego w specjalistycznym warsztacie. 4. Istotnym elementem układu chłodzenia w naszym samochodzie jest filtr przeciwpyłkowy. Za jego pośrednictwem przechodzi do kabiny powietrze.
Jeśli zawilgotnieje, nie wypełnia swojej misji. Może być przyczyną nieprzyjemnego zapachu w samochodzie. Wtedy nadaje się tylko do wymiany. 5. O klimie warto pamiętać na co dzień. Co jakiś czas warto przypominać sobie o niej, włączając na kilka minut. Zapewni to jej sprawność w decydujących momentach. Dobre wieści dla alergików
T
rzydzieści procent światowej populacji cierpi z powodu alergii na pyłki. Zanieczyszczenie środowiska, zmiany klimatyczne i globalne ocieplenie powodują wzrost reakcji alergicznych, zwłaszcza u dzieci i osób starszych. Alergicy podróżują także samochodami. Z myślą o nich firma Opar (współpracująca z Fiat Chrysler Automobiles FCA) wyprodukowała filtr kabinowy, który różni się od zwykłych produktów tym, że oprócz klasycznego zabezpieczenia przed pyłkami, kurzem i nieprzyjemnymi zapachami, dodatkowo spełnia również funkcję antyalergiczną, gdyż posiada właściwości neutralizacji aler-
genów. A wszystko za sprawą wprowadzenia w filtrze dodatkowej warstwy nasyconej polifenolami. Te cząsteczki organiczne, zdolne do kapsułkowania alergenów, znajdują się w roślinach i są znane z działania antyalergicznego, przeciwutleniającego i przeciwzapalnego. Mechaniczny proces filtracji zatrzymuje do 96% alergenów, a także zapewnia dodatkową redukcję pyłków, szkodliwych gazów i mikrocząste-
czek, gwarantując tym samym komfort i dobre samopoczucie osób w kabinie pasażerskiej. owy filtr kabinowy jest dostępny do następujących modeli: Alfa Romeo Giulietta i Mito, Fiat Panda, Grande Punto, cała rodzina modelu 500 (500, 500C, 500L i 500X) oraz Jeep Renegade i Lancia Ypsilon. Tekst Janusz Pawlak
N
Po polskich drogach jeździ 3 mln pojazdów zasilanych paliwem gazowym
Jesteśmy gazową potęgą Spadające w ostatnich miesiącach ceny paliw spowodowały zmniejszone zainteresowanie instalacją w samochodach urządzeń do zasilania ich gazem. Mimo to Polska motoryzacja jest w Europie potęgą pod względem liczby pojazdów zasilanych gazowym paliwem. Dzisiaj po polskich drogach jeździ prawie 3 mln pojazdów spalających w silnikach gaz.
Im wyższe ceny paliwa, tym więcej aut „na gaz” „Przygoda” polskiej motoryzacji z gazem płynnym rozpoczęła się w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. – Możemy powiedzieć, iż Podkarpacie i ja osobiście, byliśmy prekursorami wykorzystania gazu płynnego w samochodach na krajowym rynku. To był dokładnie rok 1992. Założyłem pierwsze instalacje gazowe w swoich prywatnych autach. Jednym z nich był dostawczy blaszak ford transit, a dru-
22 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
gim polonez. Jeździłem wieczorami po postojach taksówek i prezentowałem taksówkarzom zalety instalacji gazowej. Niektórzy nie wierzyli, bądź byli zdziwieni, że na takim paliwie samochody mogą jeździć. Inni byli zainteresowani nowinką. Przekonywałem, iż to dla nich dobry interes – sposób na zrobienie oszczędności w wydatkach na paliwo. Kilku się w końcu odważyło na założenie instalacji gazowej. Zamontowałem je dosłownie po kosztach własnych – wspomina Ryszard Paulo, prezes zarządu rzeszowskiej firmy EKSA (w 2007 r. odznaczony Złotym Krzyżem
Zasługi za całokształt działań na rzecz ekologii w motoryzacji). Działanie marketingowe opłaciło się. Ryszard Paulo zainstalował urządzenia do zasilania silników gazem w 80 samochodach jednej z korporacji taksówkowych z Rzeszowa. znał, że taksówkarze są bardzo opiniotwórczą grupą użytkowników aut. Mieli także ciągły kontakt z innymi zmotoryzowanymi. Ich opinia o zastosowaniu płynnego gazu do silników samochodowych mogła zrobić wiele dobrego i zareklamować ten pomysł wśród samochodziarzy.
U
T
rzeba też odnotować, że drugą firmą w Polsce, która podjęła się w tamtych latach próby zakładania w samochodach instalacji do spalania płynnego gazu, był Zakład Gazyfikacji Bezprzewodowej w Gdyni. Obie firmy współpracowały z sobą, wymieniały doświadczenia. Dali nam przykład Włosi
W świecie prekursorem wykorzystania gazu płynnego w autach byli Włosi. Już w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku gruntownie zajmowali się tym tematem. Do nich należy też do tej pory palma pierwszeństwa w zakresie produkcji urządzeń umożliwiających spalanie w samochodach gazu płynnego. Do Włochów dołączyli następnie Holendrzy, którzy skopiowali włoskie rozwiązania. A wszystko przez przypadek, że kierowca wożący ze słonecznej Italii do Holandii włoskie instalacje, postanowił sam je wytwarzać, modyfikując skopiowane urządzenie. asada wykorzystania płynnego gazu do spalania w silnikach samochodowych jest bowiem taka sama. W silniku można spalić stare kapcie, słomę, gdyby tylko udało się tak zmagazynować energię cieplną powstałą ze spalenia wspomnianych przedmiotów, aby doprowadzić do mieszanki wybuchowej w cylindrze silnika. Zgodnie z zasadą pięciokąta: musi być paliwo, wymieszane, musi być zamknięte, musi otrzymać odpowiednią ilość tlenu i zapłon. Wtedy następuje gwałtowne spalanie i energia cieplna jest zamieniana na mechaniczną. Warto w tym miejscu odnotować, że i polscy producenci instalacji LPG, a dokładnie takie firmy, jak m.in. Stag, LPGTech i Elpigaz, mogą się pochwalić wyrobami na światowym poziomie.
Z
To warto wiedzieć o rynku autogazu w Polsce W zakresie wykorzystania autogazu jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie W instalacje gazowe wyposażonych mamy prawie 3 mln pojazdów Najwięcej pojazdów zasilanych LPG przygotowują Dacia, Opel, Kia, Renault, Hyundai i Skoda
wykorzystaniem gazu płynnego – dodaje R. Paulo. – 10-15 lat wcześniej, jak pamiętam, trzeba było toczyć ciężkie boje z lobby naftowym. Ono robiło wszystko, aby samochody jechały pod dystrybutory z benzyną. Mało tego, bardzo mała wiedza mechaników, diagnostów powodowała, że straszono przeciętnego Kowalskiego przed instalacją gazową w samochodzie – „bo wybuchnie, bo śmierdzi, spowoduje spadek mocy silnika”. Gdy dodamy do tego ogólnie niską świadomość techniczną polskiego społeczeństwa, mamy gotową odpowiedź na pytanie, dlaczego płynny gaz nie jest na skalę masową wykorzystywany w polskiej motoryzacji. Mój dobry znajomy, lekarz, bodaj osiem razy przymierzał się do założenia w samochodzie instalacji gazowej. Ciągle miał obawy, że urządzenie wybuchnie.
A
by zbiornik z gazem wybuchł, trzeba do zbiornika z gazem doprowadzić odpowiednią ilość tlenu i zapłon. – Wtedy powstałaby mini, a może i większa bombka. Natomiast cała instalacja jest wentylowana i cała znajduje się na zewnątrz samochodu, za wyjątkiem zbiornika. A i on w niektórych samochodach jest podwieszany pod samochodem, bo tego wymaga konstrukcja auta. Nie ma więc możliwości, aby gaz się przedostał do wnętrza karoserii. Zdarzało się, że jeśli był jakiś wyciek i niedokładne spalanie w urządzeniach pierwszej generacji (podciśnieniowych), a do tego wiatr wiejący od czoła, wrażliwy nos mógł wyczuć gaz nawaniany merkaptanami, po to tylko, abyśmy czuli, że jest. W naturalnej postaci gazy są bezwonne. ►
Dlaczego boimy się gazu?
W
ydawać by się mogło, że gdy cena gazu jest przez ostatnich kilkanaście lat znacznie niższa od ceny benzyny, wszyscy kierowcy winni zasilać swoje auta tańszym paliwem. Tak się jednak nie dzieje. Dlaczego? – Gdyby na przestrzeni dwudziestu paru lat w Polsce była jednolita koncepcja poszukiwania lub stosowania paliw alternatywnych, to prawdopodobnie nie byłoby takich oporów przed
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 23
Z
biorniki na gaz mają określoną konstrukcję. Posiadają wielozawory, które pełnią odpowiednią funkcję i rolę. Zbiornika nie można przepełnić. W każdym zbiorniku gazu płynnego musi zostać 20 proc. tzw. wolnej przestrzeni, w której mieszczą się opary. Instalacje gazowe a samochody wyposażone w silniki najnowszej generacji Wielu użytkowników aut, wyposażonych w jednostki napędowe najnowszej generacji, zadaje sobie pytanie, czy w takich pojazdach sprawdzi się instalacja do spalania gazu? ontujemy instalacje i w takich samochodach – mówią w rzeszowskiej EKSIE. – Wykonujemy tę usługę w porozumieniu z producentami instalacji, bo oni mają przetestowane i przebadane poszczególne typy silników. Nie ryzykujemy sytuacji, że zamontujemy instalację, nie wiedząc, jak silnik będzie z nią współpracował. Cały problem w tych silnikach polega na tym, aby instalacja „słuchała” poleceń płynących z komputera sterującego układem zasilania.
M
24 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
Ile zapłacimy za instalację gazową?
● cena 1l gazu, ● cena 1 l benzyny.
Na instalację LPG musimy wyłożyć od 2200 zł (do standardowego silnika czterocylindrowego, który nie wymaga lubryfikacji zaworów), przez 2400 zł (do silnika czterocylindrowego z lubryfikacją zaworów) do 6000 zł (do silnika ośmiocylindrowego, z sekwencyjnym układem).
edług obliczeń Landi Renzo Polska, jednego z producentów i dystrybutorów samochodowych instalacji gazowych, LPG pozwala zaoszczędzić w ciągu 4 lat nawet 40 proc. kosztów eksploatacji związanych z paliwem (przy rocznym przebiegu 36 tys. km)
Kiedy zwróci nam się koszt montażu instalacji LPG w samochodzie? – Nie jest niczym dziwnym, iż z lubością instalacje gazowe montują w swoich samochodach ci, którzy skazani są na pokonywanie dużej liczby kilometrów każdego dnia. Przyjmuje się, a potwierdzam to własnym przykładem, iż koszt montaży instalacji gazowej zwraca się w niecały rok, jeśli pokonujemy rocznie ok. 20 tys. kilometrów – twierdzi prezes EKSY. Przeprowadzenie symulacji nie jest skomplikowane. Jej parametry wyjściowe to: ● koszt zakupu instalacji, ● liczba przejeżdżanych rocznie kilometrów,
W
Czy możemy zdecydować się na montaż w naszym aucie instalacji używanej? – To w zasadzie nie powinno być praktykowane. Jednakże przy zachowaniu wszystkich przepisów i wymagań dotyczących bezpieczeństwa, możemy zastosować i taką wersję zaopatrzenia naszego samochodu w instalację do spalania gazu – uważa R. Paulo. – Zakład montujący musi posiadać homologację na montaż takich urządzeń, instalacja winna zaś spełniać wymagania unijne określone stosownymi przepisami. Tekst Janusz Pawlak Fot. Janusz Pawlak
Przymierzamy się do zakupu samochodu za 10 tys. zł Uważajmy na auta przywożone z Zachodu
Nie dajmy się oszukać
Zdecydowaliśmy w rodzinnym gronie, że przyszła pora, by w naszym garażu pojawił się nowy samochód. Nowy, ale pod względem marki, a nie wieku, bo przeznaczyliśmy na ten cel do 10 tys. złotych z naszych oszczędności. To za mało na wizytę w salonie z lśniącymi lakierem nówkami. Zadowolić się musimy AUTEM UŻYWANYM. Czy na rynku mamy szansę zakupić za te pieniądze interesujący nas pojazd?
Naprawdę dobre auta – 10 tys. zł to suma, którą nasi rodacy najczęściej chcą przeznaczyć na zakup „używki” – mówi Dawid Dyderski, specjalista do spraw sprzedaży samochodów używanych w rzeszowskiej firmie Auto Spektrum. – Za te pieniądze możemy stać się właścicielem naprawdę dobrego auta. Z tym, że na rynku jest ich bardzo mało. Są bowiem chętnie kupowane. Mam tu na myśli np. skody, toyoty, fordy czy renault. Nie ma „złotych” okazji
W
jaki sposób znaleźć poszukiwany przez nas samochód? Zdać się na osoby przywożące auta z Zachodu, wyjechać po auto do Niemiec lub Francji, a może poszukać w polskich komisach? – Powiem na przykładzie naszej firmy. My skupiamy się na odkupie aut od użytkowników, którzy zakupili samochody w polskich salonach – mówi
26 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
D. Dyderski. – Wynika to z następujących uwarunkowań: auta przywożone obecnie do kraju z Zachodu mają przeważnie cofnięte liczniki, 80 proc. tych aut jest także uszkodzona. Jakie są to defekty, tego nikt się nie dowie. Auta mają także podrabiane historie eksploatacji. W Internecie można kupić książkę serwisową z wpisami przeglądów za kilkadziesiąt złotych. Po wielu latach zajmowania się handlem samochodami używanymi nie dam sobie wmówić, iż auto z 2005 roku ma przejechane tylko 100 tys. km. Rynek coraz trudniejszy Kiedyś Polacy kupowali samochody od Niemców. Dzisiaj praktycznie nie ma takiej możliwości. Nasi sąsiedzi zza Odry wiedzą, iż ich zadbane auta (umieją przecież liczyć) mają bardzo wysoką cenę. Trudno byłoby je w Polsce sprzedać. Handlarze, którzy opanowali niemiecki rynek samochodów używanych, a są to przeważnie Turcy, oferują więc
naszym rodakom za niższą cenę auta uszkodzone, ze stanem technicznym pozostawiającym bardzo wiele do życzenia. Delikatnie mówiąc. Co z tego, że auto ma wypucowany lakier, czyściutką tapicerkę. Pod maską kryje się jego prawdziwa wartość. eśli już decydujemy się na zakup auta przywiezionego ostatnio np. z Niemiec, radzę, aby nasz ewentualny wybór ocenił mechanik samochodowy – mówi Dawid Dyderski. – Będzie w stanie wyłapać niedostatki wybranego przez nas pojazdu. Zwróci uwagę na detale, które nam z pewnością umkną.
J
Inna droga Popularne stały się wśród Polaków niemieckie aukcje internetowe, pokomornicze, na których licytowane są samochody o sprawdzonym statusie. Podobnie poszukiwane są auta flotowe, zbywane przez duże firmy, legitymujące się certyfikatami, np. DEKRY.
Nasz ranking Specjalnie dla Czytelników Poradnika stworzyliśmy wspólnie z Dawidem Dyderskim ranking aut najchętniej kupowanych za 5–10 tys. zł.
1. Ford Focus, Ford Fiesta, Ford C–max Samochody tanie w eksploatacji nie sprawiają kłopotów użytkownikom. Cenione są przez zwolenników aut używanych głównie w miastach. Dzięki swoim małym gabarytom łatwe w parkowaniu. Ich sylwetki mogą się podobać, wzbudzają pozytywne emocje.
resujących nas używek części zamiennych, dosłownie za parę złotych.
mi”. Nawet leciwymi. „Trójka” to znakomite auto dla młodego kierowcy.
2. VW Passat, VW Polo, VW Golf silnik
3. Audi a4, Audi a3
4. Toyota Yaris / Toyota Corolla
Cenione od dawna w Polsce, zwłaszcza na Podkarpaciu. Uważane za niezawodne i tanie w eksploatacji. Dobre, bo niemieckie – tak można najkrócej przedstawić motywację, ze względu na którą są kupowane. Rynek części zamiennych do tych aut jest imponujący. Nie ma problemu ze znalezieniem inte-
Od wielu już lat nieprodukowana „czwórka” ma opinię auta idealnego dla rodziny. Modele tego samochodu pomimo poważnego wieku trzymają się znakomicie. Linia nadwozia wcale się nie zestarzała. Jest do „czwórki” przynależna. Nie ma problemów z blacharką i silnikami. Co ciekawe, użytkownicy niechętnie rozstają się z „czwórka-
Małego Yarisa preferują nasze panie. Przeważnie je widzimy za kierownicami „japończyków”. Elegancka linia nadwozia przyciąga wzrok. Do tego biały lakier i można się wybrać na ….zakupy, wpaść do kawiarni na kawę. Podkreślić trzeba, iż auto jest tanie w eksploatacji. Dysponuje napędem, który w zupełności wystarcza dla małego autka. ►
1,6 l benzynowy lub diesel 1,9 l
Corolla. Po drogach świata jeździ ponad 30 mln aut tego modelu. Starsze modele wyróżniają się ubogim, skromnym, plastikowym wyposażeniem kabiny. Dla odmiany przez użytkowników cenione są silniki.
5. Fiat Panda Kiedyś model produkowany w Polskich zakładach włoskiego Fiata. Auto tanie w eksploatacji. Zwinne, dobre na zatłoczone miejskie ulice i parkingi. Wygodne w prowadzeniu oraz sprawdzające się w dowozie dzieci do przedszkola i szkoły. Plusem są silniki.
6. Opel Corsa/Opel Vectra C Corsa po polskich drogach jeździ od dawna. Wóz w różnych konfiguracjach nadwozia. Teraz ceniony przez bardzo młodych i starszych zmotoryzowanych za sprawdzony w eksploatacji, prosty, niezawodny silnik. Co najistotniejsze, tani w naprawie. Opel vectra C (wyłącznie silniki benzynowe lub diesel 1,7 isuzu). Duże, wygodne i komfortowe auto, które
można mieć za stosunkowo małe pieniądze.
7. Citroen c4 Na potwierdzenie tezy, że auto ma dobrą opinię użytkowników i cieszy się powodzeniem w Polsce, wystarczy prześledzić ruch na naszych ulicach. „Czwórek” jest na nich bardzo dużo. Pewnie więcej niż we Francji. Auto można kupić za dobrą cenę. Jest wygodne dla kierowcy i stwarza dobre warunki podróżowania nawet na dłuższych trasach.
8. Renault Megane 1,6 16v / Clio / Modus / Scenic
Używane auta ze znaczkiem Renault na masce stanowią wcale pokaźną grupę na naszych drogach. Czemu to zawdzięczamy? Z pewnością za dobrą cenę możemy je kupić. Ponadto auta z Francji wyróżniają się wygodą w kabinie pasażerskiej, szeregiem rozwiązań ułatwiających życie kierowcy, a nie spotykanych np. w autach niemieckich (w tym samym segmencie cenowym).
9. Kia Picanto Koreański maluszek jest obecny w Polsce od wielu lat. Ma się tu chyba dobrze, bo zapracował na pozytywną opinię u tysięcy użytkowników. Kto szuka auta do przemieszczania się, „kręcenia” na niezbyt dużych odległościach, dobrze trafił.
10. Hyundai Santa Fe Duże, rodzinne auto typu SUV produkowane kiedyś w Korei. Od 2013 w Chinach. Dobre na wspólne wyjazdy. Nie zaskoczy nas natomiast szaleństwem silnika. Użytkownicy narzekają czasem na elektronikę i zawieszenie aut o dużym przebiegu.
11. Skoda Fabia Najkrócej mówiąc: za małe pieniądze mamy auto. Skromne, czeskie „wnętrze” zaopatrzone w niemiecki silnik. Nie powalający osiągami, ale i nie wymagający wizyt u mechaników. Tekst Janusz Pawlak Fot. Tadeusz Poźniak
Mocna stawka zawodników
na 25. Rajdzie Rzeszowskim
Jubileuszowy 25. Rajd Rzeszowski będzie wyjątkowy. Po raz pierwszy rozegrany zostanie w ramach cyklu FIA ERC, czyli Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy. Na podkarpackich oesach w pierwszy weekend sierpnia ścigać się będzie międzynarodowa stawka z Mistrzem Europy i liderem cyklu ERC – Kajetanem Kajetanowiczem na czele, a relacje z imprezy przeprowadzą media z całego świata.
P
ierwszy Rajd Rzeszowski odbył się w 1970 roku. W 2016 r. świętujemy jego 25. edycję. Impreza organizowana jest bez przerw od 1999 roku. Stanowi rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i Słowacji, a także rundę Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej. W 2016 roku rajd po raz pierwszy zostanie rozegrany w ramach cyklu ERC, awansując do miana drugiej największej imprezy motoryzacyjnej w Polsce, zaraz po rundzie WRC – Rajdzie Polski. Co to oznacza dla kibiców? Przede wszystkim znacznie mocniejszą międzynarodową stawkę. O prymat w Europie walczą w tej chwili aktualny mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz i Alexey Lukyanuk, ale w poprzednich rundach występowali już także tacy zawodnicy, jak Mads Ostberg, Ott Tanak czy Craig Breen – doskonale znani z Mistrzostw Świata WRC. Jak mocna będzie to stawka,
przekonamy się 25 lipca, gdy opublikowana zostanie lista zgłoszeń. Nie można zapominać też o zawodnikach z niższych kategorii. W ERC2, z kompletem zwycięstw i ogromną przewagą, przewodzi Wojciech Chuchała, a w JERC, czyli kategorii juniorów, drugie miejsce obecnie należy do Łukasza Pieniążka pilotowanego przez doskonale znanego w Rzeszowie Przemka Mazura, który kiedyś tworzył załogę z Grzegorzem Grzybem. Na podkarpackich oesach nie zabraknie też zawodników rywalizujących w Castrol Inter-Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Na pewno bardzo mocny w Rzeszowie będzie lider cyklu – Grzegorz Grzyb, który może pokusić się o rywalizację z Kajetanowiczem i Lukyanukiem o zwycięstwo w całym rajdzie. Warto zwrócić także uwagę na młode pokolenie polskich kierowców rajdowych, a zwłaszcza na
piekielnie szybkiego i jeżdżącego bez żadnych kompleksów Jakuba „Colina” Brzezińskiego. Na rajd przyjadą media z całej Europy, a codzienne obszerne relacje zapowiada patron cyklu ERC – telewizja Eurosport. Za jej pośrednictwem obrazki z Podkarpacia trafią do 80 krajów. będzie na co popatrzeć. Rajd Rzeszowski rozgrywany jest na wąskich, krętych i momentami piekielnie szybkich odcinkach, wśród których nie zabraknie kultowej Lubeni, niezwykle wymagającego odcinka Korczyna czy odcinka medialnego, który zostanie rozegrany w samym centrum Rzeszowa. Rajd został podzielony na 2 etapy i 13 odcinków specjalnych o łącznej długości 214 kilometrów. Pierwsze emocje zaczną się już w czwartek, 4 sierpnia. Przed południem kierowcy ERC przejadą odcinek kwalifikacyjny w Niechobrzu. Później będzie wiele okazji do spotkania swoich rajdowych idoli. Wieczorem w Millenium Hall odbędzie się sesja autografów i uroczysta ceremonia startu. Baza rajdu mieści się w hotelu Hilton Garden Inn, a park serwisowy, gdzie będzie można podglądać pracę mechaników, na parkingu pod halą Podpromie. ►
A
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 29
W RAJDACH NICZEGO NIE MOŻNA BRAĆ ZA PEWNIK Z Kajetanem Kajetanowiczem, Mistrzem Europy i liderem tegorocznego cyklu ERC, a także czterokrotnym Mistrzem Polski w rajdach samochodowych, rozmawia Piotr Kłeczek Piotr Kłeczek: Rajd Rzeszowski debiutuje w cyklu ERC. Wielokrotnie w nim startowałeś i wygrywałeś. Znasz świetnie specyfikę tego rajdu. Myślisz, że podkarpackie oesy będą dobrą wizytówką polskich rajdów w Europie? Kajetan Kajetanowicz: Myślę, że nie tylko oesy, ale także okolice Rzeszowa spodobają się kibicom z całego świata – tym, którzy zdecydują się oglądać rajd na żywo, jak i tym, którzy podkarpackie krajobrazy zobaczą w relacjach Eurosportu. Kierowcy z całego świata już lubią przyjeżdżać do Polski, by rywalizować na szutrowych odcinkach Rajdu Polski. Jestem przekonany, że po Rajdzie Rzeszowskim jeszcze bardziej polubią nasze asfalty, zwłaszcza, że w tej imprezie zawsze dużo się działo (uśmiech). Wszystko przez wymagające, wąskie, raczej równe oesy. To teren pagórkowaty, więc trasy charakteryzują się dużą liczbą szczytów i zakrętów przez szczyty, co sprawia, że są mocno urozmaicone. Osobiście lubię ten rajd za konfigurację, a także zmienną przyczepność odcinków. Trzeba perfekcyjnie czytać drogę, żeby być na tym rajdzie szybkim – szczególnie dużo zabawy jest wtedy, kiedy pada deszcz. Wtedy mam największą frajdę z jazdy, bo przyczepność na jednym odcinku specjalnym może zmienić się diametralnie kilka, a nawet kilkanaście razy. Koledzy z cyklu ERC podpytywali Cię o specyfikę Rajdu Rzeszowskiego? Dla większości z nich to będzie debiut w tym rajdzie. Myślę, że nasi rywale do tytułu Rajdowych Mistrzów Europy mają swoje sposoby zbierania informacji i na pewno dobrze przygotują się do tego startu. Ostatnie sezony FIA ERC pokazują, że znajomość specyfiki lokalnej rundy nie zawsze jest decydująca. Wielu zawodnikom, w tym nam, dzięki ciężkiej pracy i dobrym przygotowaniom, udawało się być bardzo konkurencyjnym nawet w debiutach na obcej ziemi. Myślisz, że polska runda ERC pomoże Ci w obronie tytułu? Nie ma wątpliwości, że będziesz tu faworytem. To miło, że nie macie co do tego wątpliwości (śmiech). Ja podchodzę do tego
30 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
nieco inaczej. Trochę już tych rajdów przejechałem, a wszystkie poprzednie sezony utwierdziły mnie w przekonaniu, że w rajdach niczego nie można brać za pewnik i niczego nie dostaje się za darmo. Właśnie dlatego tak się emocjonujemy tą dyscypliną. Kochamy ją za piękno i nieprzewidywalność. Oczywiście, jak zawsze damy z siebie wszystko i będziemy walczyć o jak najlepszy wynik. To wielka frajda i odpowiedzialność walczyć przed własną publicznością, ale dla nas każdy rajd w Mistrzostwach Europy jest równie ważny, bo na koniec sezonu każdy punkt będzie się liczył. Nie ma znaczenia, czy zdobędziemy go w Rzeszowie, Zlinie, Tartu, Lipawie czy Nikozji. Kto będzie tu Twoim najgroźniejszym rywalem – konkurenci z ERC jak Łukjaniuk, czy ci, którzy zawsze są mocni w Rajdzie Rzeszowskim, jak np. Grzegorz Grzyb? Tak naprawdę, to mam nadzieję, że lista kandydatów do zwycięstwa będzie o wiele dłuższa i losy wygranej będą się ważyć do ostatniego oesu, trzymając kibiców w niesamowitym napięciu. W końcu o to w tym sporcie chodzi (uśmiech). Nie zapominajmy także o innych polskich zawodnikach, wśród których jest m.in. urzędujący mistrz kraju Łukasz Habaj. Gdy myślisz o Rajdzie Rzeszowskim, jakie jest Twoje pierwsze skojarzenie? Bez wątpienia zawsze zacięta rywalizacja na trasach, na których nawet przez moment załoga nie może odetchnąć.
Pamiętam też nieprzewidywalne, nagłe zmiany pogody, jakich tu doświadczyłem. Jest jeszcze jeden powód, dla którego dobrze wspominam Rajd Rzeszowski - to tutaj kilka lat temu wygrałem swój pierwszy odcinek w klasyfikacji generalnej (uśmiech). Mamy rajd w cyklu WRC, mamy teraz rajd w cyklu ERC. Polscy kierowcy rządzą w klasyfikacji generalnej ERC, ERC2, Łukasz Pieniążek jest drugi w JERC. Pojawiła się jakaś nowa jakość w polskich rajdach? Nigdy nie byliśmy za granicą postrzegani jako szczególnie rajdowy kraj. Może czas najwyższy to zmienić? (śmiech). Cieszę się, że po chudszych latach polski sport rozkwita i to nie tylko jeżeli chodzi o rajdy. Także w innych dyscyplinach jesteśmy coraz mocniejsi. To budujące, że polscy zawodnicy potrafią się pokazać za granicą z dobrej strony, ale równie ważne i miłe jest to, że potrafimy organizować imprezy sportowe na światowym poziomie, które są później dobrze wspominane. Dowodem na to jest właśnie fakt, że Rajd Rzeszowski trafił do kalendarza FIA ERC.
Z Jarosławem Noworólem, prezesem Automobilklubu Rzeszowskiego, organizatora 25. Rajdu Rzeszowskiego, rozmawia Alina Bosak. Alina Bosak: W tym roku Rajd Rzeszowski po raz pierwszy zostanie rozegrany w ramach cyklu FIA ERC, czyli Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Europy, co to oznacza dla tej imprezy i Podkarpacia? Jarosław Naworól: Skok na głęboką wodę i powód do dumy. Kiedy w latach 70. startował pierwszy Rajd Rzeszowski, było to wydarzenie bardzo lokalne i niewielkie rangą. Po sześciu edycjach nastąpiła przerwa i dopiero po wznowieniu w 1999 r. odbywa się nieprzerwanie, chociaż wnikliwy kibic pewnie zauważy, że w numeracji kolejnych rajdów pominęliśmy numer 13. Uczestniczę w organizacji rajdu właśnie od 1999 roku i obserwowałem, jak ta impreza stopniowo zyskiwała na znaczeniu. Najpierw zyskując awans do Pucharu Polski, potem do Mistrzostw Polski, a od edycji 18., w 2009 roku, stając się rundą Mistrzostw Słowacji i Pucharu Europy Centralnej. Teraz przechodzimy do FIA ERC, czyli na szczebel bardzo wysoki. To druga kategoria rajdów – mamy Rajdowe Mistrzostwa Świata WRC, których rundą jest Rajd Polski rozgrywany w Mikołajkach (jako jedna z czternastu rund rajdowych mistrzostw świata), oraz Rajdowe Mistrzostwa Europy ERC, których rundą jest Rajd Rzeszowski (jako jedna z dziesięciu rund).W mistrzostwach ERC dominują rajdy narodowe, jak Rajd Estonii, Rajd Irlandii czy Rajd Grecji, nasz rajd jest jedynym, w którego nazwie jest miasto. Jak to się udało? Rajd Rzeszowski od wielu lat jest oceniany jako najlepsza runda Mistrzostw Polski. To, że wszedł do FIA ERC jest zasługą Polskiego Związku Motorowego i prezesa PZM – Andrzeja Witkowskiego, który doszedł do wniosku, że warto, aby Polska była jednym z czterech państw na świecie, obok Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii, które mają w obydwu najważniejszych cyklach rajdowych, tj. Mistrzostwach Świata i Mistrzostwach Europy, swoją rundę. Zadziałała magia Kajetana Kajetanowicza. Robert Kubica jeździł w Mistrzostwach Świata i to nam pomogło trzy lata temu wprowadzić do nich Rajd Polski. Teraz mamy Mistrza Europy – Kajetana Kajetanowicza, którego sukces dał
nam rundę w drugim najważniejszym cyklu rajdowym świata. Promotorowi Mistrzostw Europy – firmie Eurosport Event – też zależało, aby mieć rodzimą dla aktualnego mistrza rundę. Prowadziła zatem rozmowy z PZM na temat wprowadzenia któregoś z rajdów Mistrzostw Polski do swojego kalendarza. PZM postawił na Rzeszów. To oznacza, że na drogach Podkarpacia będzie się ścigać jeszcze więcej świetnych zawodników. W Mistrzostwach Europy zarejestrowanych jest 100 zawodników. Oni nie mają obowiązku przyjeżdżać na każdą rundę. Natomiast na pewno część z tych zawodników zagranicznych wystartuje. Tam jeździ nie tylko Kajetan Kajetanowicz, ale także kilku innych Polaków. Liderem klasyfikacji ERC 2 jest Wojtek Chuchała, w ERC 3 – Łukasz Pieniążek. Polacy na razie rządzą w Mistrzostwach Europy. Na rajdzie nie zabraknie, oczywiście, zawodników Mistrzostw Polski. W sumie spodziewamy się około 100 załóg. Termin zgłoszeń kończy się 15 lipca i potem będziemy mogli podać dokładną liczbę zawodników. Spodziewamy się wielu zgłoszeń, ponieważ Rzeszów jest bardzo dobrze skomunikowany. Na pewno lepiej niż Wyspy Kanaryjskie, na których także odbywa się jedna z rund ERC. Lotnisko, autostrada sprawiają, że łatwo tu będzie dotrzeć. Ilu gości możemy spodziewać się w stolicy Podkarpacia podczas rajdu? Każda ekipa to co najmniej kierowca i pilot oraz czterech mechaników. Ale to naprawdę najbardziej okrojona wersja. Przeciętne z zawodnikami przyjeżdża ok. 20-30 osób obsługi. Do tego trzeba doliczyć rodziny, sponsorów. Z Kajetanem Kajetanowiczem przyjedzie zapewne ok. 100 osób. Hotele w Rzeszowie będą pełne. Ile osób bierze udział w organizacji rajdu? Codziennie mamy do obsługi trzy odcinki specjalne. Bezpieczeństwa będzie na nich pilnować ok. 500 osób. Do tego karetki, wozy straży pożarnej, pomoc techniczna, sędziowie, no i cała obsługa pozostałych elementów rajdu - parku serwisowego itd.
Fot. Archiwum prywatne
Mamy to! Rajd Rzeszowski w rundzie Mistrzostw Europy
Kibice będą mieli okazję zdobycia autografów od Kajetanowicza i innych zawodników? Tak. Kajetanowicz jest prawdziwą gwiazdą rajdu. Przed nim tylko dwóch Polaków było Mistrzami Europy – Sobiesław Zasada i Krzysztof Hołowczyc. Publiczność będzie miała sporo okazji do spotkań z zawodnikami, ponieważ program rajdu wydłużyliśmy o jeden dzień. 5 i 6 sierpnia to dni rajdowe, kiedy organizujemy ponad 200 km odcinków specjalnych, które kibice będą mogli oglądać. Natomiast czwartek jest dniem promocyjnym. Najpierw mamy odcinek kwalifikacyjny w Niechobrzu. Zawodników, samochody będzie na pewno można podziwiać w miasteczku rajdowym, które zlokalizowane jest na parkingu Hali Podpromie. Natomiast ceremonia startu odbędzie się na terenie Millenium Hall. O godz. 16:30 zaplanowaliśmy sesję autografów. Na rozstawionych stanowiskach kibice będą mogli zdobyć podpisy zawodników, dostać pamiątkowe plakaty i gadżety przygotowane przez poszczególne ekipy. O 17. jest ceremonia startu, a o 20. zaczyna się odcinek miejski – pierwszy odcinek rajdu zlokalizowany w samym centrum Rzeszowa. Zaczynamy pod Galerią Graffica. To duża promocja dla Rzeszowa i Podkarpacia? Zapowiedzi Rajdu Rzeszowskiego będą się ukazywać w programach Eurosportu – klipy promujące mają być emitowane już na 3 tygodnie przed imprezą, w trakcie rajdu każdego dnia planowane są cztery wejścia na żywo, a na koniec podsumowanie dnia i potem podsumowanie całego rajdu. Do tego telewizja Eurosport produkuje sygnał, który jest pokazywany na wielu innych kanałach. Przekaz medialny będzie dużo większy niż do tej pory.
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 31
Zamknięcie dróg
Rajd
Odcinek
data
od
do
Czas startu pierwszego zawodnika
Odcinek Kwalifikacyjny NIECHOBRZ
4 sierpnia 2016
06:00
15:00
Odcinek Kwalifikacyjny – 10:33
Wolne przejazdy – 8:00 Odcinek Testowy – 12:00 OS 1 RZESZÓW
4 sierpnia 2016
17:00
22:30
20:00
OS 2/5 KONIECZKOWA
5 sierpnia 2016
08:00
17:00
10:10 i 14:30
OS 3/6 LUBENIA
5 sierpnia 2016
09:00
18:00
10:55 i 15:15
OS 4/7 CHMIELNIK
5 sierpnia 2016
10:00
19:00
12:05 i 16:25
OS 8/11 KORCZYNA
6 sierpnia 2016
07:30
17:00
9:35 i 14:20
OS 9/12 WYSOKA
6 sierpnia 2016
08:30
18:00
10:20 i 15:05
OS 10/13 ZAGORZYCE
6 sierpnia 2016
09:00
18:30
11:05 i 15:50
Pogram 25. Rajdu Rzeszowskiego Czwartek, 4 sierpnia 2016 16:00 Park przedstartowy (Millenium Hall) – możliwość obejrzenia z bliska samochodów startujących w rajdzie i spotkania zawodników. 16:15 Wybór pozycji startowych przez zawodników (Millenium Hall) – 15 najlepszych podczas odcinka kwalifikacyjnego zawodników wybierze pozycje startowe (kolejność startu) do piątkowego etapu rajdu. 16:30 Sesja autografów (Millenium Hall) – dla kibiców możliwość zdobycia autografów, gadżetów i pamiątek przygotowanych przez zespoły rajdowe, zrobienia zdjęcia z zawodnikami. 17:00 Ceremonia startu (Millenium Hall) – honorowy start rajdu, przejazd przez rampę. 20:00 Odcinek Specjalny Rzeszów – pierwszy odcinek specjalny rajdu zlokalizowany w centrum miasta, start i meta na ul. Lisa Kuli w Rzeszowie.
Piątek, 5 sierpnia 2016 10:10–16:25 Starty na odcinkach: Konieczkowa, Lubenia, Chmielnik.
Sobota, 6 sierpnia 2016 9:35–15:50 Starty na odcinkach: Korczyna, Wysoka, Zagorzyce. 17:40 Ceremonia mety (Rzeszów, Rynek).
Razem taniej
– wspólne ubezpieczenie pierwszego pojazdu
Kupno pierwszego samochodu jest bez wątpienia dużym przeżyciem, szczególnie dla młodych osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z motoryzacją. Po podpisaniu umowy kupna-sprzedaży przychodzi czas na załatwienie wszystkich formalności, które mogą być delikatnie mówiąc – dosyć uporczywe, jak również bardzo kosztowne. Mowa tutaj o ubezpieczeniu pojazdu, które dla początkujących kierowców może osiągać horrendalne stawki, chociaż wcale tak nie musi być – jeśli zrobimy to we dwoje.
P
omijając standardowe wydatki, takie jak podatek w urzędzie skarbowym oraz koszty tablic i dokumentów w wydziale komunikacji, pojawia się kolejny, którym jest ubezpieczenie. W tym wypadku kwoty mogą być bardzo zróżnicowane. Jednak dla osoby, na którą wcześniej żaden pojazd nie był ubezpieczony (nawet jeśli jest zawodowym kierowcą, jeżdżącym dobre kilka lat samochodem służbowym), suma zostanie przeliczona w całości, bez żadnych zniżek. Kwota zaczyna się od około 1000 zł i to nie zawsze,
34 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
przy czym jest to jednak wyłącznie standardowe ubezpieczenie OC. Dla młodego kierowcy, który większość funduszy przeznaczył na pojazd, może się to okazać sporym wydatkiem. Rozwiązaniem w tej sytuacji może być wspólne ubezpieczenie pojazdu z kimś z rodziny, np. rodzicem. W ten sposób można zmniejszyć koszty ubezpieczenia nawet o ponad połowę – oczywiście jest to zależne od wysokości zniżek u osoby, z którą się to ubezpieczenie bierze. Może się również okazać, że nasi bliscy także nie mają żadnych zniżek, wówczas, niestety, nic na tym nie zyskamy. Aby jednak można było
pojazd ubezpieczyć w ten sposób, musi zostać spełnionych kilka warunków. acznijmy od początku. Przyjmijmy że samochód chciałyby ubezpieczyć dwie osoby, ojciec i syn. Kupujemy samochód – w umowie kupnasprzedaży po stronie nabywcy powinny się zatem znaleźć w tej sytuacji dwie osoby, pozostaje wówczas rejestracja pojazdu i wizyta u ubezpieczyciela, który wyliczy stawki biorąc pod uwagę dotychczasowe zniżki osoby z większym stażem w prowadzeniu i posiadaniu pojazdu.
Z
J
ednak nie zawsze jest możliwość, aby podczas kupna samochodu były te dwie osoby, które będą go później ubezpieczać, bądź decyzja o „podzieleniu się” pojazdem pojawi się później. Co wtedy? Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji może okazać się umowa darowizny. Zatem, po kolei. Kupiliśmy samochód. Pierwszy krok to urząd skarbowy – tam opłacamy deklarację podatkową PCC-3. Podatek ten wynosi 2% od wartości rynkowej pojazdu. Kolejny krok to umowa darowizny, sporządzając którą należy pamiętać o kilku zasadach. Szczególnie tych dotyczących fiskusa. Przed spisaniem umowy darowizny musimy sprawdzić, w której grupie podatkowej się znajdujemy wraz z osobą, z którą będzie ona podpisana. Wyróżniamy trzy grupy podatkowe, w których kwota wolna od podatku wynosi kolejno – grupa I: 9637 zł, grupa II: 7276 zł oraz grupa III: 4902 zł. W ramach grupy I, wyróżniamy także grupę 0 (w której kwota jest taka sama jak grupie I) do
której należą; małżonek, zstępni (syn, córka, wnuki, prawnuki), wstępni (matka, ojciec, dziadkowie), rodzeństwo, ojczym, macocha. Jeśli zatem zostaną spełnione następujące warunki – znajdujemy się w grupie 0, oraz wartość majątku nabytego od tej samej osoby nie przekroczyła 9637 zł w okresie pięciu lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie – wówczas nie musimy zgłaszać darowizny do urzędu skarbowego. Osoby, które nie należą do zerowej grupy podatkowej, w sytuacji otrzymania darowizny, która przekracza kwoty wolne, zmuszone są do zapłacenia odpowiedniego podatku do urzędu skarbowego. Przykładowa sytuacja: samochód kupuje syn. Pojazd kosztował 10 000 zł. Chciałby, aby jego współwłaścicielem został ojciec – ponieważ chciałby skorzystać z jego zniżek na ubezpieczeniu. Ustalają, że ojciec będzie właścicielem 50% wartości samochodu. Nigdy wcześniej nie przekazywali sobie majątku w postaci darowizny. Wówczas, najpierw opłaca podatek w urzędzie
skarbowym, kolejno spisują umowę darowizny na kwotę 5000 zł (lub zapisaną procentowo) – której nie musi zgłaszać do US, ponieważ nie przekroczona została kwota wolna i z resztą wymaganych dokumentów udaje się do wydziału komunikacji, rejestrując pojazd na dwie osoby, a następnie do ubezpieczyciela. soby, które na co dzień nie mają do czynienia z tzw. „papierologią”, mogą mieć w przypadku umowy darowizny nie lada łamigłówkę do rozwiązania. W przypadku, kiedy umowa jest od początku podpisana na dwie osoby, które później będą ubezpieczały pojazd wszystko jest jasne i klarowne. W drugim przypadku, który został opisany, należy się dokładnie zorientować, czy w przeszłości nie korzystaliśmy z darowizny i czy nie przekroczyliśmy kwoty, ponieważ fiskus sam po czasie może upomnieć się o zadośćuczynienie.
O
Ma być moc Z Mateuszem Wrześniem,
prezesem zarządu firmy MTuning w Rzeszowie rozmawia Janusz Pawlak Co powoduje, że pasjonaci motoryzacji chcą zmieniać swoje samochody? Nie wystarczają im silniki dostarczane przez producentów, nie podobają się im kształty nadwozi?
go tłumika, spoilera i paru naklejek. Teraz ludzie inwestują wiele pieniędzy w swoje pojazdy. Często są to kwoty przekraczające wartość auta. Powstał oddzielny rynek części do tuningu.
samochodami jest tak samo, jak np. z modą. Część osób lubi ubierać się inaczej niż wszyscy, chce wyglądać oryginalnie, wyróżniać się w środowisku. W branży samochodowej jest podobnie. Z tym, że w przypadku tuningu mamy dwa jego rodzaje: optyczny i mechaniczny. Jeden dotyczy wyglądu pojazdów, a drugi obejmuje modyfikacje mechaniczne, najczęściej silnika – ma być moc.
Czy tuning da się przeprowadzić w każdym samochodzie?
Z
Zgodzi się Pan ze mną, że zainteresowanie tuningiem ogromnie się rozwinęło nad Wisłą. Jeszcze kilkanaście lat wstecz raczkowaliśmy w tej dziedzinie. Pasjonaci odmiany swoich aut zadowalali się wtedy założeniem np. buczące-
Nie ma pojazdu, którego nie można poddać tuningowi. To pójdźmy dalej. Zabiegi związane ze zwiększaniem mocy silnika są bezpieczne dla każdego typu jednostki napędowej? A z tym to już różnie bywa. Są granice, do których możemy bezpiecznie zwiększać moc silnika. Po ich przekroczeniu mogą być problemy. Przeciętni użytkownicy aut poddawanych tuningowi chcą z nich normalnie korzystać, więc musimy wybrać kompromis pomiędzy wzrostem osiągów a trwałością. Czasem tuning jest tak przeprowadzony, aby silnik wytrzymał tylko kilka wyścigów, ale dysponował w czasie ich trwania odpowiednią mocą, tak jest
np. z silnikami przygotowywanymi do sportów samochodowych. Kto zajmuje się „ulepszaniem”, „poprawianiem” fabrycznie przygotowywanych aut?
S
ą firmy pracujące pod skrzydłami największych koncernów samochodowych, a zajmujące się tuningiem mechanicznym i zewnętrznym. Tak jak np. Mercedes firmowany przez AMG, BMW przez Alpine, czy Nissan przez Nismo. Przygotowywane przez takie firmy samochody są zdecydowanie droższe od aut seryjnych. Na polskim podwórku tuning silników i nadwozi wykonują setki firm. Załóżmy, że chcę odmienić swój silnik i dać mu przyrost mocy. Zamawiam usługę w firmie tuningowej. Czy dostanę na nią gwarancję? Niektóre przedsiębiorstwa jej udzielają. Ważny będzie też zakres zmian, które chcemy wprowadzić. Nie ma ►
Auto Moto i Serwis | VI/VII 2016 37
są inne od potrzeb pasjonatów tuningu z małych miejscowości. Bogatsze regiony zamawiają droższe rzeczy, lepsze jakościowo. Ludzie z mniejszych, biedniejszych miejscowości, bardziej inwestują w krzykliwy wygląd pojazdów, ale to nie jest reguła. Ludzie z pieniędzmi tuningują przeważnie silnik, dodając często kilka dyskretnych dodatków wizualnych. Kiedy powstała Pana firma?
problemu, jeśli myślimy o zwiększeniu mocy silnika o 10–20 proc. Gorzej, gdy chcemy wycisnąć znacznie więcej. Rynek tuningu zweryfikował już też wiele typów silników, określając, do czego się nadają, jakie zmiany możemy w nich wprowadzać. Proszę wyjaśnić ludziom z spoza branży samochodowej, co daje podkręcanie mocy silnika? Po takim zabiegu auto może poruszać się z większą prędkością, jest bardziej dynamiczne. Minusem tej modyfikacji jest najczęściej wzrost spalania. Moc musi się z czegoś brać. W jakich silnikach najbardziej gustują fani tuningu?
W
japońskich i niemieckich. Najpopularniejsze, do których sprzedajemy najwięcej części, to hondy, toyoty oraz bmw i volkswageny. Przy zainwestowanych w miarę niskich kosztach można z nich otrzymać spore moce. Ile złotówek musimy wydać przykładowo na tuning bmw? Możemy wydać od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy, przy tuningu górna granica w zasadzie nie istnieje. Przykładowo, za kwotę kilkunastu tysięcy możemy z 2,5-litrowego silnika BMW, dysponującego seryjnie mocą 190 KM, uzyskać ponad 500 KM.
38 VI/VII 2016 | Auto Moto i Serwis
Kto zajmuje się produkcją części do tuningu samochodów?
G
łównie firmy zagraniczne, jeśli chodzi o mechanikę. W przypadku tuningu zewnętrznego mamy wielu producentów krajowych. Nie brakuje na rynku różnego rodzaju spojlerów, bo jest to wyrób tani, duży gabarytowo i średnio opłaca się go sprowadzać z zagranicy, przy niskich kosztach pracy w kraju. Na potrzeby klientów ściągamy części dosłownie z całego świata: USA, Tajwanu, Chin, Niemiec, Wielkiej Brytanii. Warto podkreślić, iż w przypadku wyrobów z Chin, na przestrzeni ostatnich lat znacznie poprawiła się ich jakość. Do naszego sklepu sprowadzamy głównie produkty wytwarzane na Tajwanie. Są bardzo dobrej jakości. Części do tuningu zewnętrznego nie są naszą główną specjalnością. MTuning zajmuje się głównie sprzedażą części do tzw. mechanicznego tuningu aut: wszelkiego rodzaju części do silników, zawieszeń, a także np. foteli kubełkowych do tuningowanych aut, które gwarantują, że kierowca nie lata po kabinie na ostrych zakrętach.
prowadzona
przez
Z
ałożyłem ją w 2005 roku. Zaczęło się wszystko od zabawy. Najpierw robiłem modyfikację swoich aut. Na polskim rynku części do tuningowania samochodów nie było praktycznie żadnego wyboru. Zacząłem sprowadzać więc części z zagranicy dla siebie. Byłem związany z rzeszowskim i krakowskim środowiskiem osób zajmujących się tuningiem samochodów. Spotykaliśmy się z kolegami mającymi tę samą pasję. Wymienialiśmy się doświadczeniami. Koledzy dopytywali, skąd wziąłem część, którą zamontowałem w swoim samochodzie, skąd ją sprowadziłem, jaki daje efekt? Prosili, aby im sprowadzić taką samą rzecz. I tak się zaczęło. Byłem wtedy jeszcze na studiach… Studiował Pan na Politechnice Rzeszowskiej? Nie. Ukończyłem w Krakowie bankowość i finanse. Kierunek bardzo potrzebny w prowadzeniu działalności gospodarczej… O tak! Wiedzę o samochodach zgłębiłem dzięki swojej pasji, a ta ze studiów idealnie wpasowuje się w zarządzanie firmą. Jakim samochodem jeździ Pan na co dzień? Też tuningowanym?
MTuning za pośrednictwem sklepu internetowego obsługuje całą Polskę. Proszę powiedzieć, czy na podstawie otrzymywanych zamówień da się stworzyć mapę preferencji klientów w zależności od miejsca zamieszkania?
Mam nissana GT-R, który dzięki lekkiemu tuningowi dysponuje mocą 625 KM. Czasem i ta moc to już dla mnie zbyt mało… Myślę, aby ją zwiększyć!
Na podstawie spływających do nas zamówień można stwierdzić, że potrzeby osób z dużych, bogatych aglomeracji
Jasne, zapraszam…
Możemy posłuchać, jak pracuje silnik?