P
O
D
K
A
R
P A C
K
I
E
OC
DROŻEJE
MOTO I SERWIS SAMOCHODY DOSTAWCZE
DLA PROFESJONALISTÓW
O SPEEDWAYU
z Andrzejem Łabudzkim
Nr 6 PAŹDZIERNIK-LISTOPAD 2016
BARDZO
DOBRE OPONY
KOLIZJA
DROGOWA I CO DALEJ?
Ile warte jest twoje auto?
NOWA
KIA OPTIMA GT P R E M I E RY M OTO RY Z AC YJ N E ● AU TO D E TA I L I N G ● JA K I E N OW E Z A SA DY R E J EST R AC J I SA M O C H O D ÓW ?
W NUMERZE
4 Nowa Kia Optima GT. 8 Sprawdź, ile warte jest twoje auto. 10 Bardzo dobre samochody na bardzo dobrych oponach. 12 Profesjonaliści cenią dobre samochody. 15 Jesteś uczestnikiem kolizji drogowej lub wypadku. Masz pewne prawa i obowiązki.
24 Jakie będą nowe zasady w rejestracji samochodów od stycznia 2017 r. 24 Polacy budują latający skuter. 24 Ubezpieczenie oc drożeje i będzie drożeć. 26 Najbardziej niezawodne marki samochodów w 2016 roku.
20 Trwałe i skuteczne zabezpieczenie lakieru.
29 Nie ma nerwówki. Rozmowa z Andrzejem Łabudzkim, prezesem Speedway Stal Rzeszów s.A.
23 Zaawansowany suv.
32 Nowości motoryzacyjne.
Biuro reklamy: SAGIER DOM MEDIOWY reklama@sagier.pl | 17 862 22 21 | 501 509 004 | 607 073 333
NOWA KIA OPTIMA GT
Nowa Optima GT, najmocniejszy samochód marki Kia kiedykolwiek oferowany w Europie, trafia właśnie do salonów sprzedaży i jest dostępny zarówno jako przestronny sedan, jak i funkcjonalne kombi.
S
tylizowana w sportowym stylu nie tylko z zewnątrz, ale również wewnątrz, z turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 245 KM i ze świetnymi właściwościami jezdnymi, Optima GT została dostrojona ze szczególnym uwzględnieniem oczekiwań miłośników szybkich i mocnych samochodów w Europie. Auto jest wynikiem współpracy inżynierów i entuzjastów z centrum R&D Kia w Rüsselsheim w Niemczech i głównego ośrodka R&D Kia w Namyang w Korei. KIA zawsze chciała stworzyć w Europie i dla europejskich odbiorców samochód taki, jak Optima GT, z silnikiem o dużej mocy. Taki model jak Optima zasługuje na topową wersję. Dzięki niej KIA może dotrzeć do klientów, którzy cenią jednocześnie dynamikę jazdy, komfort, wyrafinowanie i wysoką jakość. Zalety, których kupujący oczekują od samochodów wyższej klasy. Optima GT oferowana jest oczywiście ze standardową, 7-letnią gwarancją (lub do 150 000 km). Sportowy design na zewnątrz i wewnątrz Optima GT została zaprojektowana na wzór samochodów sportowych, dlatego prezentuje się bardzo dynamicznie. Na zewnątrz Optima GT otrzymała nowe zderzaki, z przodu i z tyłu, oraz na nowo zaprojektowany i większy wlot powietrza w kolorze satynowanego chromu. Charakterystyczny dla wszystkich
4 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
nowych modeli marki Kia wlot powietrza w kształcie tygrysiego nosa również otrzymał chromowane, formowane na gorąco wykończenie. Nowe są także reflektory wykonane w technologii LED z nowym „autografem” świateł do jazdy dziennej. Z profilu Optimę GT wyróżniają nowe, 18-calowe obręcze kół z lekkich stopów oraz potężne, wentylowane tarcze hamulcowe z przodu o średnicy aż 330 mm i zaciski lakierowane w kolorze czerwonym. Dodatkowo, nadwozie wersji GT wyróżnia się klamkami w kolorze satynowego chromu, czarnymi, lakierowanymi na wysoki połysk listwami na progach, a także czarnym, błyszczącym tłem w emblemacie z oznaczeniem GT. Najmocniejszą Optimę bardzo łatwo odróżnić od pozostałych wersji również z tyłu. Nie tylko za sprawą dużego logo GT, ale także dzięki dwóm sporej średnicy chromowanym końcówkom układu wydechowego i zderzakowi uformowanemu na kształt dyfuzora. Podobnie jak pozostałe odmiany Optimy, wersja GT jest oferowana w 9 kolorach nadwozia. Wnętrze Optimy GT zostało wykonane z materiałów tak samo dobrej jakości i jest równie precyzyjnie zmontowane, jak w wypadku bardziej popularnych wersji silnikowych i wyposażenia tego modelu. Różnica polega na elementach wykończenia i dodatkach zarezerwowanych dla samochodów o sportowym charakterze. Pasażerowie Optimy GT nie mają wątpliwości, że podróżują samocho-
dem o wyjątkowym charakterze i o znakomitych osiągach. We wnętrzu czekają na nich sportowe fotele o zdecydowanie bardziej wyprofilowanym bocznym podparciu niż tradycyjnie, które zapewniają pewne trzymanie w zakrętach i są bardzo komfortowe na długich trasach. Logo GT, wyszyte na skórzanej tapicerce w kolorze czarnym z czerwonym szwem lub czerwonym z szarym szwem, podkreśla wyjątkowy charakter najmocniejszej Optimy w historii. Szara podsufitka popularnych odmian Optimy w wersji GT została zastąpiona czarnym zamszem, natomiast konsolę środkową wykończono aluminium. Kierowca Optimy GT opiera stopy o aluminiowe pedały i trzyma w rękach grubą, tylko delikatnie spłaszczoną u dołu kierownicę obszytą skórą i wykończoną czerwonym szwem. Podobnie jak fotele, również kierownicę zdobi logo GT. Pomiędzy klasycznymi, okrągłymi, dużymi zegarami umieszczono sporych rozmia-
rów wyświetlacz, który może informować o – na przykład – ciśnieniu doładowania, aktualnie wykorzystywanym momencie obrotowym silnika. 245 KM i nowy, dwulitrowy silnik T-GDI Optima GT jest napędzana nowym, dwulitrowym silnikiem T-GDI, czyli benzynowym, turbodoładowanym i z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Jednostka napędowa, w całości wykonana z aluminium, osiąga maksymalną moc o wartości 245 KM przy 6000 obr/min. i maksymalny moment obrotowy, wynoszący 350 Nm w przedziale od 1350 do 4000 obr/min. ptima GT to pierwszy model marki Kia napędzany tym silnikiem, który wyposażono w wiele innowacyjnych rozwiązań dla uzyskania maksymalnych osiągów, właściwych dla modelu GT. Wśród najistotniejszych innowacji technicznych są: układ zmiennych czasów faz rozrządu CVVT napędzany silnikiem elektrycznym i nawiercane laserowo wtryskiwacze paliwa. Obydwa rozwiązania przyczyniają się do uzyskania jednocześnie wysokich osiągów silnika oraz niewielkiego zapotrzebowania na paliwo i niskiej emisji spalin. Ponadto, jednostka T-GDI jest wyposażona w pompę paliwa wysokiego ciśnienia (200 barów), która również przyczynia się do ograniczenia emisji spalin i wpływa na poprawę charakterystyki silnika. Optima GT średnio zadowala się 8,2 l paliwa na 100 km (wg NEDC), co przekłada się na emisję CO2, wynoszącą 191 g/km. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje jedynie 7,4 s (w wypadku Optimy GT w wersji kombi – 7,6 s). Wysoki moment obrotowy dostępny w szerokim przedziale prędkości obrotowej silnika gwarantuje Optimie GT znakomitą elastyczność. Rozpędzanie auta z 60 do 100 km/h trwa tylko 3,7 s (3,8 s w wypad-
O
ku Optimy GT kombi). Maksymalna prędkość, wynosząca 240 km/h (232 km/h dla Optimy GT kombi), sprawia, że Optima GT jest najszybszym samochodem, jaki Kia kiedykolwiek oferowała w Europie. 2,0-litrowy silnik T-GDI napędza przednie koła za pośrednictwem sześciostopniowej automatycznej skrzyni biegów. Jeszcze lepsze właściwości jezdne i znakomita charakterystyka prowadzenia Dynamiczny wygląd Optimy GT zapowiada jej sportowe właściwości jezdne i wysoką precyzję prowadzenia. Jednocześnie konstruktorzy zadbali o utrzymanie wysokiego poziomu komfortu podróżowania, charakterystycznego dla samochodów typu „grand touring” i bardzo dobrej wszechstronności w codziennym użytkowaniu. ersja GT, skonstruowana z myślą o klientach w Europie, wykorzystuje podwozie Optimy, które już po zmianach w układzie zawieszenia było testowane na drogach o różnej jakości nawierzchni i we wszystkich częściach kontynentu. Wśród nich były drogi alpejskie, kręte i o dużej różnicy wysokości oraz autostrady o zmiennej nawierzchni i z bardzo szybkimi łukami, co stanowi najlepszy sprawdzian dla układu jezdnego samochodu. Zawieszenie Optimy GT zmodyfikowano tak, aby poprawić dynamikę jazdy i zwiększyć kontrolę nad samochodem w ciasnych zakrętach przy jednoczesnym zachowaniu dobrego komfortu resorowania i wszechstronności w codziennym użytkowaniu. Wszystko po to, aby Optima rzeczywiście zasługiwała na miano „grand touring”. Prześwit
W
Optimy GT został zmniejszony o 10 mm w porównaniu z prześwitem pozostałych wersji i wynosi 125 mm. Sztywniejszy stabilizator przechyłów z przodu i sztywniejsze łożyska z tyłu przyczyniają się do dalszej poprawy precyzji prowadzenia. Wszystkie zmiany razem sprawiają, że Optima GT natychmiast wykonuje polecenia kierowcy. lektronicznie regulowane zawieszenie (ECS), które należy do wyposażenia standardowego Optimy GT, dało inżynierom możliwość opracowania zupełnie nowych ustawień niezależnego zawieszenia. Za zmianę siły tłumienia, dostępnej w szerokim zakresie niezależnie dla każdego koła, odpowiadają zawory, które znajdują się w każdym amortyzatorze. Informacje z czujników przeciążenia g, umieszczonych w centralnym komputerze i w przednich kołach, oraz z czujników – obrotu kierownicy i położenia pedału przyspieszenia dostarczają danych niezbędnych do odczytania warunków drogowych i do dostosowania w czasie rzeczywistym siły tłumienia amortyzatorów, które mogą pracować w trybie Sport, Normal lub Eco. Dwa ostatnie tryby zapewniają komfortową jazdę podczas podróżowania autostradami z dużą prędkością. Tryb Sport zwiększa precyzję prowadzenia i szybkość reakcji auta na polecenia kierowcy.
E
Większe i bardziej wydajne hamulce wersji GT dopracowane przez firmę Alpine Optima GT, napędzana silnikiem o mocy 245 KM, do sprawnego zatrzymania potrzebuje większej siły niż pozostałe wersje silnikowe.
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 5
Optima GT jest wyposażona w hamulce o większych rozmiarach niż pozostałe odmiany. Średnica przednich wentylowanych tarcz hamulcowych zwiększyła się o 30 mm i w wersji GT wynosi 330 mm. O tyle samo zwiększono również średnicę tylnych tarcz hamulcowych, które w Optimie GT liczą 314 mm średnicy. Podobnie jak przednie, także tylne tarcze hamulcowe w najmocniejszym modelu w historii marki Kia są wentylowane. Większe tarcze sprzyjają poprawie wyczucia pedału hamulca i siły potrzebnej do hamowania oraz odznaczają się lepszym chłodzeniem. Układ kontroli toru jazdy – kompromis między stabilnością auta a dynamiczną jazdą Optima GT jest wyposażona w system elektronicznej kontroli stabilności (ESC), który został zmodyfikowany ze względu na dynamiczne właściwości jezdne auta. ESC jest częścią seryjnego systemu o nazwie Vehicle Stability Management, który zapewnia stabilność samochodu zarówno podczas hamowania, jaki i w trakcie pokonywania zakrętów. Nowy system aktywnego dźwięku pozwala usłyszeć brzmienie czterocylindrowego silnika
A
by podczas jazdy kierowca mógł nie tylko poczuć wysoką moc silnika Optimy GT, ale również usłyszeć jego brzmienie w najlepszej postaci, inżynierowie opracowali aktywny system dźwięku i zadbali o odpowiednią atmosferę w kabinie. Elektronicznie sterowany zawór uwypukla przyjemne dla ucha brzmienie silnika i sprawia, że jest ono lepiej słyszalne w kabinie. W tym
6 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
celu, na podstawie drgań jednostki napędowej, kopiowany jest szum silnika towarzyszący rozpędzaniu Optimy GT, który następnie trafia do kabiny. Dźwięk dociera do wnętrza od podstawy przedniej szyby, co powoduje jego wzmocnienie i pozwala rozprowadzić go równomiernie po całym wnętrzu. Kia Optima GT: zaawansowana, dopracowana, funkcjonalna i bezpieczna
O
prócz szeregu modyfikacji technicznych, które są związane ze znakomitymi osiągami, Optima GT charakteryzuje się takim samym poziomem zaawansowania technologicznego, bezpieczeństwa, dopracowania i funkcjonalności, jak pozostałe wersje Optimy. Nabywcy Optimy GT będą mogli korzystać z najnowszego systemu multimedialnego, przystosowanego do współpracy z aplikacjami Android Auto™ i Apple CarPlay™. Obsługę rozbudowanego systemu zapewnia łatwy w użyciu 8-calowy ekran dotykowy HMI (Human Machine Interface). Do Optimy GT będą oferowane – opcjonalny dostęp do cyfrowego radia DAB+, które już można odbierać w wielu europejskich krajach, pakiet usług Kia Connected Services wspierany przez firmę TomTom™ i zapewniający dostęp do informacji o aktualnej sytuacji na drodze,
ostrzeżeń o fotoradarach, wyszukiwarki interesujących miejsc w pobliżu oraz prognozy pogody. Dla nabywców Optimy GT w Europie Kia Connected Services będzie oferowany bezpłatnie przez 7 lat od daty zakupu auta. Multimedialny system z ekranem dotykowym seryjnie współpracuje z mocnym, 590-watowym sprzętem audio Harman Kardon Premium Sound wyposażonym w 10 głośników w Optimie GT w wersji sedan i 490-watową wersją tego systemu z 8 głośnikami w Optimie GT kombi. W skład obydwu systemów audio wchodzą zewnętrzny wzmacniacz i subwoofer. Obie wersje systemu Harman Kardon Premium Sound są przystosowane do odtwarzania muzyki w technologii Clar-Fi™. Optima GT może być wyposażona w bezprzewodową ładowarkę o mocy 5W do ładowania urządzeń mobilnych. Ładowarka znajduje się na tunelu przy konsoli środkowej. GT jest tak samo funkcjonalną odmianą Optimy, jak pozostałe wersje silnikowe. Bagażnik sedana liczy 510 l pojemności, a wersji GT kombi – 552 l (aż do 1686 l po złożeniu tylnej kanapy). W tej drugiej, oprócz przestronnego przedziału bagażowego, na uwagę zasługuje również tylna kanapa dzielona w proporcji 40:20:40. Ponadto, wersja kombi Optimy GT jest seryjnie wyposażona w elektrycznie otwieraną i zamykaną pokrywę bagażnika oraz podwójną podłogę, pod którą mieści się półka. Nie tylko dzięki wytrzymałemu nadwoziu, wykonanemu w dużej mierze ze stali o wysokiej wytrzymałości, ale również za sprawą 7 poduszek powietrznych oferowanych jako wyposażenie seryjne, Optima zasłużyła na najwyższą, 5-gwiazdkową ocenę w crash-teście Euro NCAP. Jak do wszystkich odmian Optimy, także do GT są dostępne liczne systemy asystujące kierowcy, które pomagają zminimalizować skutki wypadku lub wręcz uniknąć kolizji. Należą do nich między innymi Advanced Smart Cruise Control, Automatyczny system hamowania awaryjnego, Lane Keeping Assist System, High Beam Assist, Speed Limit Information Function, Blind Spot Detection (BSD) i Rear Cross Traffic Alert.
Kia Optima GT w wersji kombi z pewnością sporo namiesza na rynku sprzedaży flotowej dla kadry menadżerskiej, która potrzebuje samochodu w dobrej cenie, komfortowego, dynamicznego i z dużą przestrzenią bagażową. To wszystko gwarantuje właśnie model Kia Optima GT Kombi, którego cena katalogowa wynosi 153 900 zł. Na Podkarpaciu markę KIA oferuje Autoryzowany Dealer MULTITRUCK z salonami w Rzeszowie przy ul. Handlowej 4 tel. 17 85 04 161 oraz Jarosławiu przy ul. 3 Maja 98c tel. 16 62 24 615. Więcej na www.multitruck.pl
Starsze samochody mniej tracą na wartości
Sprawdź, ile warte
jest Twoje auto
Samochód dla znakomitej większości naszych rodaków to jeden z najbardziej oczywistych składników codziennego życia. Można nawet przywołać klasyka i dodać, że to wręcz oczywista oczywistość. Przekładając zjawiska socjologiczne na język ekonomii, samochód w domu jest narzędziem do zarabiania pieniędzy, środkiem do przemieszczania się lub lokatą kapitału.
Z
arówno ci, którzy używają samochodu do codziennego pomnażania swoich dochodów jak i właściciele najdroższych jeżdżących cacek lubią wiedzieć, jaką wartość ma obecnie posiadany przez nich pojazd. I tutaj pomocnym narzędziem jest pojęcie tzw. wartości rezydualnej samochodu. Pojmowana na jeden z dwóch sposobów: w nieco rzadszym ujęciu jest to suma, za jaką leasingobiorca ma możliwość wykupienia pojazdu po zakończeniu umowy finansowania częściej spotykana definicja mówi o tym, że wartość rezydualna jest przewidywaną ceną samochodu po określonym przez właściciela czasie eksploatacji i przebiegu. Od czego zależy wartość rezydualna naszego pojazdu Wpływa na nią szereg czynników. I tak odnoszą się one m.in. do samego pojazdu i dotyczą: jego wieku ceny początkowej wizerunku marki modelu i typu nadwozia pojemności silnika i rodzaju paliwa poziomu wyposażenia Przy wyliczaniu wysokości utraty wartości duże znaczenie mają też uwarunkowania eksploatacyjne:
8 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
przebieg historia serwisowa historia wypadkowa wskaźnik awaryjności cena części zamiennych Niczym innym jak troską w budowanie wartości rezydualnej auta są legendy dorabiane przez handlarzy używkami sprowadzanymi z Niemiec. I tak mają na nią wpłynąć opowieści o tym jak właściciel kilkunastoletniego VW dbał o auto. Stwierdzenia, że jeździł tylko do kościoła, i to w niedzielę lub że płakał gdy auto sprzedawał, są próbą wzmocnienia wizerunku dobrego, mało zajeżdżonego samochodu. Czy ludzie nabierają się dzisiaj na te bajki, to już inna sprawa. Starsze auto dobre jak wino
O
kazuje się, iż bardzo ciekawe zasady rządzą wpływem na określenie wartości rezydualnej auta. I tak starsze samochody mniej tracą na wartości. Po drugie szczególnie niskie wskaźniki wartości rezydualnej są notowane dla pojazdów luksusowych. Przykład? Wypasiona limuzyna tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy eksploatacji potrafi stracić aż 30 procent wartości początkowej. W ciągu pierwszego roku spadek ten sięga aż 40 procent, żeby po trzech latach osiągnąć nawet 60-65 procent. Oznacza to, że wartość rezydualna trzyletniej limuzyny wynosi tylko 35-40 procent ceny zakupu nowego samochodu.
Dla porównania samochody z segmentów popularnych, przez pierwsze trzy lata zazwyczaj tracą „tylko” połowę wartości początkowej. A to też nie zawsze reguła. Samochody ze znaczkiem Toyota na masce nie tracą na wartości aż tylu procent. Prowadzisz biznes – musisz to wiedzieć
W
artość rezydualna pojazdów jest szczególnie ważna dla ludzi prowadzących własne biznesy, w których funkcjonuje kilka lub kilkadziesiąt pojazdów. Wyliczenie utraty wartości stanowi podstawę do określenia całościowego kosztu eksploatacji floty aut. Nabywcy aut do floty przedsiębiorstw decydują się więc na zakup aut bardzo tanich (eksploatowanych do zajeżdżenia) lub takich modeli, które po okresie używania w firmie zostaną korzystnie sprzedane. Wynajem coraz bardziej w modzie Jeszcze kilka lat temu samochody kupowało się głównie za gotówkę, na kredyt lub w leasingu. Dzisiaj na rynku faworyzowana jest całkowicie nowa forma: wynajem długoterminowy. W tej formie pozyskiwania środka transportu kierowca dostaje fabrycznie nowy samochód, nie staje się jednak jego właścicielem a jedynie użytkownikiem. W wynajmie długoterminowym w kwestii opłat najmującego interesuje jedynie comiesięczny czynsz za auto oraz tankowanie paliwa. Wszelkie opła-
Toyota, Volkswagen, Kia, Ford
F
ty związane z serwisowaniem i naprawami pozostają po stronie wynajmującego. To on także musi się martwić o odsprzedaż pojazdu po zakończeniu trwania umowy. W przypadku wynajmu długoterminowego wartość rezydualna ma większe znaczenie, niż w każdym innym ty-
pie finansowania zakupu. To od niej w głównej mierze uzależniona jest bowiem wysokość wnoszonych przez kierowcę opłat. Stawki najmu są wyliczane w taki sposób, aby w ujęciu całej umowy pokryły utratę wartości. Janusz Pawlak
irma Info-Ekspert zajmująca się przewidywaniem wartości odsprzedaży nowych modeli oceniła Toyotę Priusa 4. generacji na bardzo wysoką wartość rezydualną. Według jej analiz właściciele nowego Priusa będą mogli sprzedać samochód po 36 miesiącach i 60 tys. przebiegu nawet za 55,5 proc. wartości początkowej, znacznie powyżej najpopularniejszych modeli segmentu D. Natomiast kompaktowy Auris po upływie trzech lat i przebiegu na poziomie 90 tys. km cechuje się najlepszą w klasie C wartością rezydualną na poziomie 56,2 proc., wyprzedzając między innymi takich konkurentów jak Golf (56,1 proc.), Kia cee’d (53,3 proc.) czy Ford Focus (50,2 proc.).
Bardzo dobre samochody na bardzo dobrych oponach Rozmowa z Witoldem Cisło, szefem serwisu w rzeszowskiej firmie Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz
W swoich samochodach Mercedes montuje fabrycznie opony marki Continental. Skąd wynikają preferencje dla tej akurat marki gum, przy tak ogromnej różnorodności ofert? Moda to czy decyzja poparta faktami? To nie przypadek, że koncern zdecydował się na montaż w swoich autach opon Continental. Zacznę od tego, iż wytwarzane obecnie Mercedesy są pojazdami na wskroś nowoczesnymi, dynamicznymi, o imponujących osiągach silników, coraz szybszymi, o zaawansowanych technicznie nadwoziach a przez to i stawiającymi także konkretne zadania przed producentami opon. Jednym z nich jest firma Continental, która była w stanie je spełnić.
O
To znaczy?
pony uzyskują dopuszczenia do zastosowania w konkretnej marce samochodów, z reguły występujących w grupie Premium, po serii specjalistycznych testów. One potwierdzają przydatność opon. W przypadku naszych samochodów pojawiają się na nich literki MO lub MOE Oznaczają, że opona została przetestowana w konkretnym rozmiarze na konkretnym modelu Mercedesa. I rozwijając myśl: to nie jest tak, że kupię np. Mercedesa C – klasy i mogę założyć na koła dowolnie wybrane opony, bo takie były akurat w sklepie. Owszem mogą być bezpieczne, ale tylko do określonej niższej, niż spodziewana, prędkości. Po założeniu na koła opona może się np. szybciej i/lub nierównomiernie zużywać, z racji takiej a nie innej konstrukcji opony. Klient w takim przypadku nie będzie mieć podstawy do roszczeń wobec producenta samochodu, że opony zużywają się zbyt szybko, ponieważ pierwsze pytanie ze strony ASO będzie dotyczyć kwestii czy opony były dopuszczone do tego typu samochodu. Sami użytkownicy
Mercedesów są obecnie bardzo wyczuleni na takie aspekty jak np. hałaśliwość opon, która jest jednym z głównych objawów ich zużycia. Wolą zapłacić więcej, aby mieć zagwarantowany komfort?
P
rzed kilkoma dniami mieliśmy zgłoszenie klienta, że w jego aucie opony szumią przy bardzo wysokich prędkościach. Jak się okazało w tym przypadku szum nie był powodowany przez opony, ale wspominam o tym dlatego, że aspekt komfortu jazdy jest dziś bardzo istotnie związany z cichobieżnością opon właśnie. Ten parametr dziś jest coraz częściej decydującym przy wyborze opon konkretnego producenta, a praktycznie każdy oferowany przez nas model Mercedesa wymaga opon, które mają dopuszczenie do eksploatacji w naszych samochodach.
T Są wyjątki?
ak, jeśli zastosujemy w Mercedesie opony typu run – flat, które nawet po utracie ciśnienia w kole mogą jeszcze pokonać dystans od 30 do 80 km. Nie zmusza nas to do natychmiastowej wymiany opony np. na autostradzie. Śmiało możemy dojechać do punktu, w którym poczekamy na pomoc. Opony typu run – flat wybiera się na etapie konfigurowania samochodu. Producent aut wymaga, aby klienci korzystali również z opon Continental dedykowanych do konkretnego modelu Mercedesa. Od Was, czyli serwisu firmy Danuta i Ryszard Czach, Autoryzowany Dealer i Serwis Mercedes-Benz, wymaga to posiadania w magazynach bardzo dużej liczby tych opon? Podpisane umowy na szczeblu centralnym zapewniają nam niemal nieograniczoną dostępność do tych opon.
Danuta i Ryszard Czach Sp. z o.o. Autoryzowany Serwis Mercedes-Benz ul. Krakowska 32, 35-111 Rzeszów, telefon +48 17 860 12 20, fax +48 17 860 12 35
W razie potrzeby mamy je na miejscu w Rzeszowie lub ściągamy z magazynu centralnego z Warszawy. Na początku października uruchomiliśmy w naszej firmie nowy magazyn dedykowany na opony i pełne koła. Znamy wolumen pojazdów, którym dysponują nasi klienci i pod niego planujemy zapasy opon bądź całych kół. Musimy dysponować ich sporym zasobem oraz odpowiednim miejscem do ich przechowywania. I to była nasza kolejna inwestycja mająca podnieść poziom świadczonych usług.
K
ompletne koła, które mogą nabyć nasi klienci, są montowane w fabrykach Mercedesa. Tam je wyrównoważono, zoptymalizowano i dedykowano do konkretnego modelu Mercedesa. Czasami musimy się zabezpieczyć w kilka kompletów kół do jednego modelu samochodu. Jedne będą miały zastosowanie do auta z podstawowym napędem a inne do wozu z napędem na cztery koła lub z pakietem AMG. Za symboliczną złotówkę w naszym magazynie przechowujemy zakupione u nas koła i opony w pierwszym roku od ich nabycia. Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach. Trudno jednak nie zadać pytania, ile musimy zapłacić za pełne koła zaopatrzone fabrycznie w opony Continental i zakupione w serwisie Mercedesa? Za bardzo dobre opony i koła zaopatrzone w bardzo dobre opony trzeba wyłożyć od 6 do 9 tys. zł, jeśli chodzi o segment modeli typu A, B, CLA i GLA. Jest to inwestycja w komfort i bezpieczeństwo, którego nie sposób przecenić. W oferowanych przez nas samochodach nie da się montować dowolnych opon, w domyśle tanich, ponieważ one rygorystycznych wymagań Mercedes-Benz nie mają szansy spełnić. W sytuacji realnego zagrożenia na drodze, wszelkie poniesione na bezpieczeństwo wydatki zwracają się natychmiast i wielokrotnie.
Profesjonaliści cenią dobre samochody
wybierają auta dostawcze ze znaczkiem Renault na masce O pozycji światowych koncernów samochodowych na liście największych i najprężniejszych producentów wszystkiego co jeździ po naszych drogach, nie decydują tylko wytwarzane przez nie auta osobowe. Bardzo mocnym atutem w ich ręku są dostawczaki. Auta, bez których nikt nie potrafi się obejść.
K
oncern Renault niemal od zawsze obecny był w tym segmencie rynku z przebogatą, ciągle wzbogacaną, ofertą. Dzisiaj Francuzi mogą odnotować, iż ich wozy dostawcze są najchętniej kupowane w Europie. Czołowe miejsce przypada im też na rynkach innych kontynentów. – Klienci mają naprawdę ogromne możliwości wyboru wśród oferowanych przez nas aut dostawczych – mówi Maciej Kociuba, specjalista do spraw sprzedaży w firmie Auto Spektrum z Rzeszowa (dealer Renault). – Poczynając od gamy Kangoo: trzy rodzaje długości, oszczędne i wydajne silniki, przez gamę Trafic: najdłuższa na rynku długość przestrzeni ładunkowej, a na gamie bardzo dobrze już znanego w Polsce Mastera kończąc: cztery długości, trzy wyso-
12 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
kości, furgon, furgon brygadowy, podwozie z kabiną, podwozie z podwójną kabiną, platforma z kabiną, wywrotka, kontener, autobus, do tego mocne i sprawdzone silniki. W Masterze jest to najczęściej silnik o jednej pojemności – 2,3 l, z różnymi modyfikacjami i rozmaitymi rozwiązaniami technicznymi, takimi jak np. Twin Turbo. Jednostka napędowa Energy Dci 145 i Energy Dci 170 charakteryzują się spalaniem wynoszącym 6, 9 l/100 km, w wersji nadwozia furgon L2H2. Kierowcy korzystający z Mastera chwalą sobie warunki pracy i odpoczynku w kabinie. Jest ona tak zaprojektowana, iż może pełnić funkcję mobilnego biura. Wyposażona jest także w niezliczoną ilość podręcznych schowków, ułatwiających kierowcy codzienne funkcjonowanie.
Sprawdzeni wykonawcy, gwarantujący odpowiednią jakość Bardzo mocną stroną oferty aut dostawczych Renault jest możliwość wyposażenia ich w rozmaitą zabudowę specjalistyczną, dedykowaną konkretnym potrzebom transportowym.
– Jako dealer Renault, wykonanie zabudowy zlecamy tylko i wyłącznie firmom, które są autoryzowanymi partnerami Renault. To gwarantuje zachowanie odpowiedniego poziomu wykonawstwa i jakości – mówi Maciej Kociuba. – Wśród firm, które mają autoryzację koncernu, możemy dopiero wybierać wykonawców zabudów. Wiedząc dodatkowo, że poszczególne specjalizują się w określonym typie wykonawstwa, np. w przygotowywaniu izoterm, w adaptacjach do przewozu osób, kontenerów. Firm posiadających autoryzację Renault w zakresie wykonywania specjalistycznych zabudów mamy w Polsce ok. 30. Niektóre z nich, takie jak np. Igloocar z Dębicy, Partner ze Śląska czy Plandex z Wielkopolski, to wykonawcy zabudów znani na polskim rynku od wielu lat. Nie ma natomiast możliwości, aby zabudowę zlecić przypadkowemu przedsiębiorstwu. Z tego co się orientuję, bardzo wielu naszych klientów, przygotowanymi przez nas samochodami ze specjalistycznymi zabudowami, świadczy np. usługi w niemieckich firmach. A wiadomo, jakie są tam wymagania. Potrzeby klienta najważniejsze – Każdą ofertę przygotowujemy pod konkretne zapotrzebowanie klienta, w zależności od prowadzonej przez niego działalności – mówi M. Kociuba,
To warto wiedzieć Marka Renault od ponad 100 lat jest obecna na rynku samochodów dostawczych Od 1998 roku Renault jest liderem w sprzedaży samochodów dostawczych w Europie Ok. 45 proc. aut dostawczych obsługujących transport międzynarodowy to dostawczaki Renault
specjalista do spraw sprzedaży w Auto Spektrum. – Dla przykładu, jeśli odwiedzi nas biznesmen zajmujący się transportem kwiatów, zaproponujemy mu izotermę. Izotermę zaproponujemy też handlowcowi przewożącemu pieczywo. Będą to jednak różniące się od siebie zabudowy. Specyfika obydwu wspomnianych działalności wymaga wykonania odmiennych zabudów. Musimy najpierw zdiagnozować potrzeby i zaproponować klientowi konkretne rozwiązania. Czasem nasi klienci, najczęściej ci zaczynający działalność gospodarczą, nie zdają sobie sprawy lub nie potrafią wyartykułować, jaki pojazd będzie najlepszy dla prowadzonego biznesu. Bo może się okazać, iż potrzebują auta z rozsuwanym dachem, firan-
kami po dwóch stronach czy regulowaną wysokością. śród zamówień na nietypowe zabudowy, które zlecaliśmy ostatnio, były np. te przeznaczone do przewozu kwiatów. Wymagają one zainstalowania urządzeń zapewniających dodatkowe chłodzenie w lecie i dogrzewanie w zimie. Podobne, wysokie wymagania stawiane są zabudowom do przewozu leków w które muszą mieć zapewnioną nawet stałą rejestrację parametrów temperatury.
W
Co to jest Renault Pro+ Z myślą o obsłudze klientów zainteresowanych zakupami aut dostawczych Renault stworzył Renault Pro+, markę ekspertów przeznaczoną do obsługi wszystkich użytkowników samochodów dostawczych. Renault Pro+ chce proponować pomysłowe innowacje, być źródłem intuicyjnych doświadczeń i oferować klientom rozwiązania skrojone indywidualnie na miarę potrzeb. Karawanę samochodów dostawczych Renault do zadań specjalnych dla branży budowlanej, spożywczej, przewozowej i wielu innych, będzie można zobaczyć i przetestować podczas jazd próbnych już wkrótce w salonach firmy Auto Spektrum Zodiac. W dniach od 31 października do 9 listopada w salonie w Rzeszowie przy ul. Armii Krajowej 82, zaś w dniach od 10 do 18 listopada w salonie w Ładnej 82b koło Tarnowa. Szczegóły na www.autospektrum.pl. Tekst Janusz Pawlak
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 13
Jesteś uczestnikiem kolizji drogowej lub wypadku masz pewne prawa i obowiązki
Rzeki samochodów na naszych drogach powodują, iż każdy z nas narażony jest na udział w kolizji lub wypadku drogowym. Uczestnictwo w takim zdarzeniu nakłada na nas określone prawa i obowiązki. Warto je znać lub sobie przypomnieć. Pomoże nam w tym nasz ekspert, Marek Piskur, prowadzący w Rzeszowie agencję PZU. Co musimy zrobić w razie uczestniczenia w kolizji lub wypadku drogowym Zatrzymaj pojazd w bezpiecznym miejscu nigdy nie oddalaj się (nie uciekaj) z miejsca zdarzenia, zatrzymaj pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, ustaw trójkąt ostrzegawczy, usuń pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitych ani rannych, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku (w kolizji) podaj swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.
Rada praktyczna Sprawa jest prosta, jeśli w wyniku wypadku nikt nie został ranny, ani nie zginął – nie musimy wówczas wzywać policji. Dokonujemy oględzin samochodu i sporządzamy dokumentację fotograficzną uszkodzonych elementów oraz samego miejsca zdarzenia. Policję wzywamy, gdy są zabici lub ranni, istnieje podejrzenie, że jeden z uczestników zdarzenia jest pijany, nie wiadomo, kto jest winien albo sprawca nie przyznaje się do winy, sprawca nie ma polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC (lub nie chce takich danych podać). Policję wzywamy również w sytuacji kolizji (wypadku) z pojazdem z zagranicy.
Obowiązek spisania oświadczenia należy do sprawcy wypadku Najważniejsza jest poprawność zapisu numeru rejestracyjnego i danych osobowych sprawcy (także właściciela pojazdu). Sprawca nie może odmówić sporządzenia oświadczenia. Jeśli nie chce go sporządzić, poszkodowany musi wezwać policję. Jest to konieczne zwłaszcza wówczas, gdy sprawca odmawia uznania swojej winy lub podejrzewasz, że jest pod wpływem alkoholu. W przypadku kolizji drogowej jej uczestnicy, jeśli chcą się obyć bez powiadamiania policji, powinni ustalić pomiędzy sobą, który z nich jest sprawcą kolizji i spisać oświadczenie.
Rada praktyczna Przyda się w samochodzie wzór oświadczenia sprawcy wypadku
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 15
drogowego. Możemy go otrzymać u agenta ubezpieczeniowego lub pobrać z Internetu. Jeśli nie mamy gotowca, wystarczy zwykła kartka papieru, na której spisujemy oświadczenie. Pamiętajmy też o świadkach zdarzenia. Jeśli ktoś widział, co się stało, warto spisać jego dane (również w oświadczeniu). Jeżeli w wypadku ktoś zostanie ranny bądź będą ofiary śmiertelne Na kierowcy oraz pasażerach spoczywają wtedy dodatkowe obowiązki. Ich niedopełnienie grozi odpowiedzialnością karną. Zawsze jesteśmy zobowiązani do: udzielenia niezbędnej pomocy ofiarom wypadku, wezwania pogotowia ratunkowego lub policji, niepodejmowania czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku (zacieranie śladów, niejednokrotnie nawet niezamierzone), pozostania na miejscu wypadku; w sytuacji, gdy wezwanie pogotowia
lub policji wymaga oddalenia się, powinniśmy niezwłocznie powrócić na miejsce zdarzenia. Zgłoszenia szkody dokonuje poszkodowany Może to zrobić na 3 sposoby: osobiście – w najbliższej placówce, centrum likwidacji szkód towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy, przez telefon – dzwoniąc na numer infolinii towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy, za pośrednictwem Internetu – przez stronę internetową towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy.
F
irma ubezpieczeniowa ma obowiązek w ciągu 7 dni (od dnia powiadomienia o szkodzie) przeprowadzić postępowanie dotyczące ustalenia stanu faktycznego zdarzenia, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości odszkodowania. Musi także pisemnie poinformować poszkodowanego, jakie dokumenty winien dostarczyć, by możliwe było ustalenie odszkodowania.
Rada praktyczna 1. Nie należy naprawiać samochodu przed zgłoszeniem szkody do zakładu ubezpieczeń i przeprowadzeniem oględzin przez przedstawiciela (rzeczoznawcę) ubezpieczyciela sprawcy wypadku. Oczywiście niewielkie, konieczne naprawy umożliwiające dalszą jazdę są dopuszczalne, ale przed zmianą stanu pojazdu wykonajmy dokumentację fotograficzną (choć nie ma takiego obowiązku), która będzie pomocna w dalszym postępowaniu. 2. Oprócz odszkodowania za szkodę na mieniu (np. uszkodzony samochód), dodatkowo możesz starać się o zwrot kosztów z powodu: spadku wartości handlowej samochodu, utraconych dochodów, bo pojazd służył do działalności gospodarczej, najmu pojazdu zastępczego, konieczności przeprowadzenia dodatkowych badań technicznych samochodu.
3. Przy braku ubezpieczenia OC sprawcy wypadku, odszkodowanie zostanie wypłacone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – tam też zgłaszamy szkodę. Ile musimy poczekać na odszkodowanie – pieniądze? 30 dni – to termin na wypłatę odszkodowania – licząc od dnia poinformowania firmy ubezpieczeniowej o szkodzie. W przypadku braku decyzji o przyznaniu odszkodowania ubezpieczyciel zobowiązany jest do poinformowania klienta na piśmie o przyczynach uniemożliwiających wypłatę oraz do wypłacenia tzw. kwoty bezspornej. 14 dni – ma zakład ubezpieczeń na wypłacenie całości odszkodowania od dnia ustalenia odpowiedzialności. 90 dni – jest to maksymalny termin wypłaty całości odszkodowania.
Rada praktyczna Każdy poszkodowany ma prawo wglądu do akt szkodowych. Ubezpieczyciel nie może odmówić ich wydania.
Sprawca uciekł z miejsca wypadku
J
ak wtedy starać się o odszkodowanie? Najpierw informujemy o tym zdarzeniu policję (bo to przestępstwo). Następnie zgłaszamy szkodę Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu za pośrednictwem dowolnie wybranego towarzystwa ubezpieczeniowego, które ma w swojej ofercie polisy OC. Może to być np. za pośrednictwem firmy, w której jesteś ubezpieczony. Ważne, abyśmy mieli zidentyfikowany pojazd, bo bez tego UFG nie w każdej sytuacji będzie zaspokajał roszczenia.
To powinieneś wiedzieć Decydują orzecznicy Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu poniesiony w wyniku wypadku, orzecznicy towarzystw ubezpieczeniowych posiłkują się tabelą zawartą w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 roku. Jednakże każde towarzystwo ubezpieczeniowe może ustalić procent trwałego uszczerbku na zdrowiu, stosując wewnętrzne tabele. W teorii kwota odszkodowania nie
może być symboliczna i powinna stanowić odczuwalny zastrzyk finansowy dla poszkodowanego. Odszkodowanie powinno wyrównać straty związane z pogorszeniem sytuacji życiowej i materialnej po wypadku. Nie ma jednak przepisów, które szczegółowo i konkretnie by to regulowały.
Rada praktyczna Wysokość odszkodowania zależna jest od rodzaju doznanych w wypadku obrażeń, czasu trwania leczenia i rehabilitacji, wpływu wypadku na normalne życie poszkodowanego i aktywność zawodową.
To powinieneś wiedzieć Czy warto powierzać swoją sprawę o odszkodowanie kancelarii adwokackiej? Kancelarie odszkodowawcze żyją z prowizji i z tego powodu interesują się głównie sprawami, w których stawka jest wysoka. Prowizje kancelarii zwykle wahają się między kilkunastoma a kilkudziesięcioma procentami wywalczonej kwoty.
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 17
Kancelarie odszkodowawcze nie pobierają prowizji jedynie od zadośćuczynienia, ale od wszystkich uzyskanych świadczeń, czyli np. od renty również. Jeżeli w czasie prowadzenia sprawy, pracownik kancelarii proponował Ci pomoc przy leczeniu i m.in. oferował dowóz na rehabilitację (bo i takie usługi również są na porządku dziennym – wszystko po to, aby zdobyć i zatrzymać klienta), nie robił tego za darmo. W efekcie może się okazać, iż zapłacisz kancelarii nie 40. a 60 tys. zł z przyznanej Ci kwoty 100 tys. zł. I być może tyle samo otrzymałbyś bezpośrednio od ubezpieczyciela.
Rada praktyczna Opłaca się powierzyć sprawę kancelarii, jeśli mamy naprawdę duże szanse na odszkodowanie. Trzeba pamiętać o dokładnym zapoznaniu się z umową, bo w niej będą określone stawki prowizji oraz wszelkie kwoty, które kancelaria będzie chciała od Ciebie pobrać. Skonsultuj się także z niezaangażowanym w sprawę prawnikiem i opowiedz o swojej
18 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
sytuacji. Być może okaże się, że nie ma sensu zawieranie umowy z kancelarią, ponieważ bez problemu otrzymasz należne Ci środki. Dlaczego masz oddawać komuś kilkadziesiąt procent odszkodowania, które uzyskasz bez większych problemów, działając samodzielnie? Powierzając sprawę kancelarii nie będziesz mógł złożyć skargi, bo kancelarie odszkodowawcze nie podlegają Rzecznikowi Finansowemu ani KNF. Jedyną instytucją, do której będziesz się mógł poskarżyć jest UOKiK.
To powinieneś wiedzieć Kiedy przedawniają się roszczenia? Roszczenie z umowy ubezpieczenia przedawnia się z upływem trzech lat (art. 819. §1 kodeksu cywilnego). Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jednakże w przypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej roszczenie poszkodowanego od ubezpieczyciela o odszkodowa-
nie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego do tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. iększość roszczeń związanych z wypadkami samochodowymi wynika z czynów niedozwolonych (deliktów). Zgodnie z art. 422. §1 roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym wystąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jeśli jednak szkoda wynikła z przestępstwa, to roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa, bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia, zgodnie z art. 422. §2 kodeksu cywilnego.
W
Tekst Janusz Pawlak
Trwałe i skuteczne
zabezpieczenie lakieru
Na polskich drogach coraz częściej widujemy samochody, które mimo „dojrzałego wieku” wyglądają jakby dopiero wyjechały z fabryki. Patrzymy wówczas zazdrośnie na swoje auto i zastanawiamy się, jak oni to robią. Coraz liczniejsza grupa osób inwestując w zakup samochodu pieniądze – często ogromne – oczekuje, iż będzie on przedmiotem westchnień i uznania innych. Brudne, porysowane czy z wyblakłym lakierem auto na pewno mniej będzie się podobać. Także po kilku latach, gdy pomyślimy o jego odsprzedaży, lakier będzie stanowić pierwszy etap oceny samochodu przez kupującego i wpływać istotnie na jego cenę. Czy warto zatem wydawać pieniądze na zabezpieczenie lakieru oraz czy są sprawdzone produkty i firmy gwarantujące odpowiednio wysoką jakość oferty, zapytaliśmy specjalistów z firmy DetailKing z Rzeszowa. AMS: Kupuję nowe auto i znajomi pytają mnie, czy zabezpieczam lakier ceramiczną bądź kwarcową powłoką ochronną? Co to jest? Czy jest to potrzebne? A może to tylko taka moda? Detailking: Są to produkty oparte na SiO2, czyli dwutlenku krzemu, które po aplikacji łączą się z cząsteczkami lakieru, tworząc bardzo odporną i trwałą powłokę na jego powierzchni. Jest to dodatkowa warstwa na tyle gruba (do kilku „mikronów”), że jesteśmy w stanie ją zmierzyć. Zapotrzebowanie na tego typu produkty/usługi bierze się z kilku powodów. Pierwszym z nich jest większa świadomość dbania o własny samochód, czystość oraz nienaganną prezencję. Auto w jakiś sposób wyraża naszą osobowość i może być naszą wizytówką, za którą wszyscy się oglądają. Kolejnym aspektem jest ekologia. Odkąd do obiegu zostały wprowadzone lakiery ekologiczne, które są bardzo podatne na chemię, organiczne zanieczyszczenia, tj. ptasie odchody, soki
20 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
z drzew, promieniowanie UV, pojawiła się potrzeba wprowadzenia rozwiązania, które wzmocni lakier naszego samochodu na długo. A co z tradycyjnymi woskami? Woski, zarówno te naturalne, syntetyczne czy hybrydowe, jak najbardziej chronią lakier choć na pewno znacznie słabiej od twardych i grubych powłok ochronnych. Trzeba się tutaj liczyć z tym, że takie auto należy średnio co 3 miesiące woskować, bo tyle trzyma się dobrej jakości wosk. Poza tym warstwa wosku zmywa się z każdym kolejnym myciem samochodu w przeciwieństwie do powłok ochronnych. Nie każdy więc może sobie na to pozwolić patrząc przez pryzmat czasu i pieniędzy. Jak wygląda sytuacja z powłokami, jeżeli chodzi o ich trwałość? Tutaj rozbieżność jest duża, bo od 12 miesięcy, do najmocniejszych gwarantujących nawet 5 lat. Wszystko zależy od producenta i rodzaju.
Co daje nam taka powłoka? Przede wszystkim odporność na negatywne czynniki zewnętrzne. Lakier po nałożeniu takiej powłoki jest wysoce hydrofobowy oraz powoduje, że o wiele łatwiej zadbać o czystość auta. Oprócz tego zabezpieczona powierzchnia ma maksymalny połysk i gładkość. Dodatkowo zwiększa też odporność na mikrozarysowania. W takim razie dlaczego w fabrykach nie nakładają takich powłok od razu na nowe auta? Niech pan wyobrazi sobie wielką fabrykę, w której jest jedna linia montażowa, z której średnio co 60-80 sekund zjeżdża z taśmy samochód, np. w fabryce Toyoty, model Auris co 66 sekund, a Avensis co 75 sekund. Dziennie fabrykę opuszcza około 800 aut. Proces nałożenia powłoki z odpowiednim przygotowaniem trwa od dwóch do czterech dni. Upraszczając, jest to zwyczajnie bardzo nieopłacalne dla koncernów motoryzacyjnych. Dlatego osobom pragnącym
długi czas cieszyć się z pięknego lakieru swojego samochodu z pomocą przychodzą studia autodetalingu, takie jak nasze. Kiedy najlepiej położyć taką powłokę na samochód? Im szybciej położymy powłokę, tym nasz lakier mniej ucierpi, bez względu na porę roku. Każdy okres jest specyficzny. W lecie borykamy się z silnym promieniowaniem UV, ptasimi odchodami, mocną chemią na myjniach bezdotykowych, dodatkowo są wysokie temperatury. Jesienią – deszcze. Zima to m.in. sól drogowa, śnieg, a na wiosnę wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia np. soki z drzew. Jeżeli zależy nam na ochronie lakieru na lata, każda pora jest dobra. Czy taką powłokę można nałożyć na kilkuletnie auto? Oczywiście, należy tylko dobrze przygotować podłoże. Mam tu na myśli korektę lakieru. Przeważnie dla aut kilkuletnich wymagana jest pełna korekta, która przywraca salonowy blask. Efekt widać na dołączonym zdjęciu. Czym kierować się w wyborze firmy, która położy mi taką powłokę? Dlaczego miałbym wybrać wasze studio? Najlepiej wybrać studio certyfikowane, które trzyma się wysokich standardów oraz posiada w swojej ofercie najmocniejsze produkty, niedostępne dla firm bez akredytacji danego producenta. Warto też sprawdzić, czy powłoki danej firmy były testowane i czy mają na to jakiś dokument potwierdzający. A dlaczego my? Bo przemawia za nami doświadczenie i jakość. Firma DetailKing na polskim rynku jest od 2008 roku. Stosujemy powłoki, których producentem jest jedna z najlepszych firm na świecie – Gyeon. Przez nich zostaliśmy certyfikowani i posiadamy w swojej ofercie najmocniejsze powłoki, na które udzielana jest pisemna gwarancja. Tylko wybrane firmy mają dostęp do tej technologii. W Rzeszowie jest to DetailKing.
DetailKing Ul. Podgórska 1, 35-082 Rzeszów Godziny otwarcia: Pon.-Pt.: 8.00-17.00 | Sobota: 9.00-14.00 Telefon: 693 742 748 | E-mail: kontakt@detailkingrzeszow.pl www.detailkingrzeszow.pl | FB: Detailking Rzeszów
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 21
Jesienią tego roku PEUGEOT zaprezentował swój nowy, bardzo oczekiwany model 3008. Jest to SUV z segmentu C, kategorii, która obecnie przeżywa na całym świecie dynamiczną ekspansję. Model ten stanowi doskonałą odpowiedź na oczekiwania wymagających klientów, poszukujących nowych doznań i możliwości wyróżnienia się. Dysponuje mocnymi atutami – spektakularnym PEUGEOT i-Cockpit® najnowszej generacji, przykuwającym wzrok designem, zoptymalizowaną konstrukcją i zaawansowanym technologicznie wyposażeniem. Oficjalnie od 17 listopada można zapoznać się z tym modelem w salonie Peugeot Król-Knapik w Rzeszowie.
Z
ajęcie miejsca w nowym SUV-ie PEUGEOT 3008 jest jak przeniesienie się do innego świata – zaskakującego, oryginalnego i robiącego wrażenie wysoką jakością. Kompaktowa kierownica, dzięki mniejszym wymiarom, dodatkowo zwiększa pole widzenia i ilość miejsca na nogi kierowcy. Staranny dobór materiałów i precyzyjnie dopracowane detale - chromowane wstawki, elementy o połysku fortepianowej czerni – składają się na wrażenie najwyższej jakości i stanowią o atrakcyjności wnętrza. Duży, 8-calowy ekran dotykowy, sześć eleganckich przełączników typu „toggle switch” zapewniają bezpośredni dostęp do najważniejszych funkcji związanych z komfortem: radia, klimatyzacji, nawigacji, ustawień pojazdu, telefonu i mobilnych aplikacji. Dostępna w standardowym wyposażeniu tablica cyfrowych zegarów zwraca uwagę wysokiej rozdzielczości ekranem o przekątnej 12,3'' i futurystycznym interfejsem. Dobór materiałów wewnątrz pojazdu jest finezyjny, a ich wykończenie
Zaawansowany SUV
wręcz idealne. Warto osobiście zająć miejsce kierowcy, aby docenić kunszt inżynierów tej francuskiej marki. Projektanci wykorzystali skórę, detale z matowego chromu, liczne elementy dekoracyjne o fakturze karbonu lub tkanin. Linia nadwozia jest czysta i dynamiczna. Układ jezdny został dostosowany do poszczególnych silników, aby uzyskać wyczucie drogi godne renomy marki. System Advanced Grip Control zapewnia lepszy napęd i obejmuje następujące funkcje: zoptymalizowany system zapobiegania poślizgowi z pięcioma trybami pracy (ESP standard, Śnieg, OffRoad, Piasek i ESP OFF) sterowany za pomocą pokrętła umieszczonego na środkowej konsoli, specjalne opony 18’’ M+S (Mud & Snow) , system wspomagania zjazdu ze wzniesienia (HADC) Doskonałe wyciszenie kabiny i bogate wyposażenie podnosi komfort, znacznie wychodząc poza rynkowy standard. Opcjonalnie dostępne są:
wyprofilowane przednie siedzenia z dostępnym w opcji systemem 8-punktowego masażu pneumatycznego, duży panoramiczny otwierany dach, wyposażony w roletę i listwy świetlne, system Hi-Fi Premium FOCAL®, dzieło renomowanej francuskiej marki. Systemy ADAS (Advanced Driver Assistance Systems) najnowszej generacji zmniejszają poziom zagrożenia na drogach, oddając do dyspozycji kierowcy cały arsenał zabezpieczeń. Wnętrze jest jednym z najobszerniejszych w tym segmencie aut. Bagażnik uległ znacznemu powiększeniu w porównaniu do poprzedniej generacji. Posiada on teraz objętość 520 l i jeden z najniżej położonych progów załadunku w tej kategorii aut. Wprowadzenie nowej platformy EMP2 zaowocowało również obniżeniem masy średnio o 100 kg w porównaniu do poprzedniej generacji tego modelu. Dzięki temu uzyskano niższe zużycie paliwa i lepsze osiągi samochodu.
Salon Peugeot Król-Knapik, mieszczący się przy al. Armii Krajowej 60 w Rzeszowie, zaprasza na jazdę testową tym imponującym samochodem.
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 23
Jakie będą nowe zasady w rejestracji samochodów od stycznia 2017 r. Stało się to już przykrą w konsekwencji dla polskiego podatnika zasadą, że zmiany w prawie mimo że miały ułatwić i pomóc, to w konsekwencji utrudniają i przeszkadzają. Nie inaczej zapowiadają się zmiany, jakie wedle pracowników ministerstwa finansów mogą obowiązywać od stycznia 2017 r. Zamiast obniżenia akcyzy, o co zabiegali senatorowie, mowa o ich urealnieniu. Co się za tym kryje?
O
bradujące w czerwcu br. senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych, Komisja Infrastruktury i Komisja Ustawodawcza zaproponowały obniżenie akcyzy dla samochodów z silnikami o pojemności powyżej 2 litrów, co miało wyeliminować proceder zaniżania wartości samochodów, od ceny których naliczana jest akcyza. Projekt zakładał obniżenie z 18,6 do 4,6 procent stawki przy niezmienionej wartości akcyzy dla pozostałych aut na poziomie 3,1 procent. Senatorowie zakładali, iż zbyt duża różnica, która obecnie ma miejsce przy naliczaniu akcyzy dla aut używanych po obniżeniu zmniejszy skalę „manipulacji”. Niestety, ministerstwo uznało, iż taki zabieg spowoduje spadek wpływów budżetowych o blisko pół miliarda złotych i odrzuciło pomysł senatorów, proponując jednocześnie własny, ich zdaniem, urealniający poziom akcyzy. Obowiązujące stawki nie miałyby się zbytnio różnić od obecnych w przypadku aut używanych z małymi silnikami. Natomiast mogłaby być niższa dla aut młodszych. Miałoby to zachęcać do ściągania samochodów z małym stażem, co wyeliminowałby częściowo import wraków. Nic póki co nie zaproponowano nowego w stosunku do samochodów z silnikami powyżej 2 litrów, których stawki były punktem wyjścia do dyskusji. Duże silniki są popularne szczególnie w USA, skąd przy atrakcyjnych cenach aut używanych i niskiej stawce dolara nawet przy obecnej stawce akcyzy wielu nabywców ściągało swoje cztery kółka. Wstępne plany zakładają, iż stawka akcyzy ma być pochodną rocznika (pokrywającą się z normami Euro dotyczącymi emisji spalin, co ma odniesienie do ekologii) i pojemności silnika. O ile miało to może sens w ubiegłych dekadach, gdy potężne jednostki napędowe spalały faktycznie morze paliwa i emitowały chmury spalin, o tyle obecnie nie bardzo ma sens w odniesieniu do dużo bardziej ekonomicznych jednostek napędowych, które nawet u Amerykanów są coraz bardziej popularne. Ekologia stała się trendy, a dużą moc producenci samochodów wyciskają z coraz mniejszych silników. Trwają prace także nad definicją samochodów ciężarowych. Ten temat od zawsze wzbudzał wiele emocji, gdyż skarbówka nie lubi zwracać VAT-u, a firmy nie widzą powodu, aby go nie odliczać gdy się nadarza okazja. Tylko czy dobra zmiana skończy się jak zwykle czkawką dla branży motoryzacyjnej i zirytowaniem właściciel firm, którzy niekoniecznie potrzebują w pracy przestrzeni bagażowej. Czy fakt, iż zakup samochodu przez firmę od osoby prywatnej nie skutkuje odliczeniem VAT-u a przy jego dalszej odsprzedaży nakłada obowiązek jego pełnego odprowadzenia jest działaniem uczciwym, wspierającym biznes. Nie miejmy złudzeń, iż urzędnicy będą rozdawać pieniądze. Szkoda tylko, iż dobre intencje w konsekwencji mogą przynieść efekt odwrotny od zamierzonego i zamiast ułatwić procedury i zwiększyć wpływy budżetowe, politycy spowodują ich zagmatwanie i w efekcie spadek wpływów do kasy państwa. Kto rozsądny będzie kombinował, gdy stawka podatku będzie na przyzwoitym poziomie. Nie wiem jak Państwo, ale ja jestem orędownikiem prostych rozwiązań. Najniższe możliwe podatki bez żadnych ulg. Czy to możliwe? Mam taką nadzieję. Tekst Adam Cynk
24 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
Polacy budują...
Hoverbike Raptor jest chyba pojazdem inspirowanym filmem „Gwiezdne Wojny”. To połączenie motocykla i helikoptera. Sterowany kierownicą, jak w zwykłym jednośladzie i wspierany zaawansowaną elektroniką dbającą o bezpieczny lot przy jednoczesnej prostocie obsługi to zdaniem twórców klucz do popularności pojazdu wśród przeciętnego konsumenta z kasą. Pojazd ma trafić do sprzedaży już w 2017 roku.
Fot: NEWind Energy
Ubezpieczenie OC
drożeje i będzie ...LATAJĄCY
drożeć
SKUTER
S
iedziba firmy mieści się pod Tarnowem. Raptor ma być rozwiązaniem dostępnym zarówno dla konsumenta prywatnego, jak i firm oraz wyspecjalizowanych służb. Konstrukcja Raptora pozwala na wylądowanie praktycznie w każdym miejscu. Konstrukcja maszyny oparta jest na kompozytach węglowo-epoksydowych, które gwarantują stosunkowo wysoką wytrzymałość i lekkość. Raptor napędzany jest zmodyfikowanym silnikiem spalinowym wyprodukowany przez koncern Suzuki pojemności 1,3 litra i mocy 330 KM. Przy pełnym zbiorniku zasięg lotu wynosi 150 km. Wysokość wznoszenia to 900 metrów, prędkość maksymalna 110 km/h. Cena ma oscylować na poziomie 250 tys. zł. Może nie jest to mało, ale za nowości zawsze trzeba zapłacić frycowe. Kibicujemy temu projektowi, licząc iż wkrótce zobaczymy go także na polskich „drogach powietrznych”.
P
raktycznie każdy właściciel pojazdu płacący ubezpieczenie OC w przeciągu ostatnich kilku miesięcy był niemiło zaskoczony drastycznym wzrostem wysokości swojej składki. Mimo iż w przeciągu ostatniego roku nie byliśmy sprawcą szkody, to nasza składka w III kwartale br. mogła wzrosnąć nawet aż o 53% w skali roku. Skąd tak duże wzrosty? Powodów jest kilka, ale najkrócej – firmy ubezpieczeniowe muszą zrekompensować sobie straty, bo nie są instytucjami charytatywnymi tylko biznesowymi. Najbardziej wzrost cen odczują młodzi kierowcy w wieku poniżej 30 lat. W dalszej kolejności o wzroście ceny polisy decyduje miejsce zamieszkania. Najdroższe są województwa mazowieckie i wielkopolskie. Kolejnym czynnikiem powodującym wzrost cen polis jest rosnąca świadomość prawna poszkodowanych i przychylność sądów w zakresie wzrostu wartości odszkodowań przyznawanych za szkody osobowe (według raportu PIU od stycznia do czerwca 2016 roku poszkodowani w wypadkach otrzymali 3,9 mld zł, czyli 16,8 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku), pokrywanie kosztów wypadków sprzed kilkunastu lat. Istotna jest też rosnąca przychylność sądów poszkodowanym – wyroki zazwyczaj wpływają na wyższe odszkodowania. Interpretacje ustawy o OC przemawiają także na korzyść ubezpieczonych (np. majowa uchwała Sądu Najwyższego, potwierdzająca zasadność leczenia i późniejszej rehabilitacji po wypadku w prywatnych klinikach).
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 25
8. Infiniti
7. Hyundai
Najbardziej niezawodne marki samochodów w 2016 roku Tegoroczna analiza „Consumer Reports”, przygotowywana przez amerykański magazyn konsumencki przedstawia producentów, którzy mają w swojej ofercie najmniej zawodne samochody. W raporcie zgromadzono dane o około pół milionie pojazdów, przeanalizowano około 300 modeli oferowanych na rynku Ameryki Północnej w latach 2000-2016. W zestawieniu samochody oceniano punktowo w skali od 0 do 100. Pod uwagę brano raporty dotyczące serwisowania i awaryjności poszczególnych modeli. Średnie wyniki oscylowały w przedziale 41-60 punktów. W naszym zestawieniu prezentujemy najlepszą ósemkę. Najbardziej niezawodny producent zdobył 89 punktów. Z pewnością wyniki, jakie podajemy wielu z Państwa zaskoczy. Oto najlepsi producenci w 2016 roku: 8. Infiniti – 62 pkt. Ten japoński producent należący do aliansu Nissan-Renault awansował w stosunku do poprzedniego raportu aż o 16 pozycji. Marka ta jest szczególnie popularna w Ameryce, chociaż nieliczne modele płynące naszymi ulicami mało któremu kierowcy nie będą się podobać. Styliści i inżynierowie dobrze wykonali swoją pracę co zaprocentowało bardzo dużym wzrostem jakości. 7. Hyundai – 66 pkt. Koreański koncern zaskakuje pozytywnie już od kilku lat. Zarówno w Europie, jak i na rynku amerykańskim jest bardzo dobrze oceniany, szczególnie w segmencie samochodów osobowych. Z początkowo skrzypiących plastików niewiele zostało. Nowoczesne techno-
logie widać na każdym kroku. Awans o dwie pozycje nie jest może spektakularny, ale ocenie nie poddawano wzornictwa, a dużo bardziej istotną dla użytkowników niezawodność. Co godne odnotowania, Hyundai wypchnął z ósemki takie japońskie potęgi jak Honda i Subaru, uważane w Polsce za wyjątkowo bezawaryjne marki. 6. Mazda – 68 pkt. 2 punkty więcej od Hyundaia zgromadziła marka ze skrzydłami w logo, czyli Mazda. Systematycznie powiększana i odświeżana gama modelowa w stylizacji KODO zyskuje coraz większe grono sympatyków. Tę tendencję widać także w rankingach sprzedaży w Polsce, gdzie Mazda w pierwszym kwartale tego roku zdobyła pierwsze miejsce pod ką-
5. Kia
6. Mazda 26 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
tem procentowego wzrostu sprzedaży. Co prawda Mazda straciła w rankingu „Consumer Reports” 2 punkty w stosunku do roku ubiegłego, ale w klasie SUV/ crossover gdzie coraz lepiej sobie poczyna, już wkrótce zyska atut w postaci nowej CX5, która idealnie wkomponowuje się w aktualny trend na świecie. 5. Kia – 69 pkt. Kia należy do koncernu Hyundaia. Pozyskanie świetnych stylistów i inżynierów pracujących wcześniej dla europejskich koncernów błyskawicznie przełożyło się na sukces Kii na wielu rynkach. Nowe wcielenie Kii Optima to ulubieniec amerykańskiej rodziny. Wysmakowane linie nadwozia i wnętrza, coraz lepszej jakości materiały i najnowocześniejsze rozwiązania wspierające bezpieczeń-
4. Audi
3. Buick
stwo i komfort zyskują od lat także zwolenników w Polsce. Premiery, którymi Kia w ostatnich miesiącach wręcz „męczy” konkurencję są coraz lepiej odbierane przez konsumentów, którzy za relatywnie dobre pieniądze nabywają samochody z pazurem i podobającej się bryle, dopasowanej także do europejskich gustów.
miejsce to powód do dumy dla Amerykanów, którzy w ostatnich latach nie słynęli z niskiej awaryjności swoich aut. Może idąc tym tropem warto, aby światowe koncerny motoryzacyjne właśnie w Polsce inwestowały w nowe fabryki. Wszak dobrze wykształconych i pracowitych ludzi u nas dostatek.
4. Audi – 71 pkt. To jedyny reprezentant branży motoryzacyjnej ze starego kontynentu, który trafił do czołówki zestawienia „Consumer Reports”. Daje to sporo do myślenia, a afera VW jest tylko dobitnym dowodem złego kierunku, jaki przyjęły niektóre europejskie koncerny w zakresie jakości i niezawodności. Samochody „spęczniały” w swoich wymiarach, zostały napchane elektroniką, która ma nas chronić i wspomagać, ale przy swojej awaryjności – jak widać z zestawienia, jedynie obniża ocenę konsumentów.
2. Toyota – 78 pkt. Ta japońska marka od lat utrzymuje swój wysoki poziom niezawodności, co znajduje odzwierciedlenie w oczach klientów przy zakupie kolejnego auta i odsprzedaży używanych aut, na które zawsze są chętni od ręki. Niezawodność jest wręcz wpisana w strategię tej firmy, jak i wielu innych potentatów technologicznych wywodzących się z Kraju Kwitnącej Wiśni. Czyż można nie ufać ludziom, którzy wkładają w swoją pracę tyle pasji. Z pewnością poprzeczka będzie stale podnoszona, a alternatywne źródła napędu, w których przoduje Toyota jeszcze bardziej zwiększą dystans, jaki dzieli Toyotę do marek z niższą zdobyczą punktową.
3. Buick – 75 pkt. Marka należy do General Motors – tego samego, który produkuje samochody Opla w Gliwicach. Astra (w Ameryce sprzedawana jako Cascada) podbija szturmem rynek amerykański, co w dużym stopniu wpływa na wyniki rankingu, w którym Buick awansował aż o 4 punkty, lądując na najniższym stopniu podium. Jednak w tym przypadku trzecie
1. Lexus – 86 pkt. Przewaga tej kolejnej japońskiej marki należącej do Toyoty jest porażająca. Mocnym filarem Lexusa są samochody hybrydowe oraz sportowe. Firma ma szeroką ofertę i ugruntowaną po-
zycję, a ostatnia polityka cenowa i intensywne kampanie medialne, z jakimi mieliśmy kontakt także w Polsce, bardzo wielu osobom namieszały w głowach i przekonały, że warto głębiej sięgnąć do kieszeni po komfort i luksus. Gdy dodamy do tego pozycję Premium marki, w segmencie której kryzys raczej nie przeszkadza w zakupach, niespecjalnie widzimy przeciwników, którzy mogliby rychło powalczyć z Lexusem o złoto.
Z
adziwiająco kiepsko w tegorocznej analizie „Consumer Reports” wypadli europejscy producenci, od których wszystko się zaczęło. Kultowe włoskie, niemieckie, skandynawskie czy angielskie marki coraz częściej przechodzą kryzys tożsamości. Konsumenci to widzą i są ostrożniejsi przy wydawaniu wyższych kwot na niekoniecznie jak widać z raportu niezawodności trwalsze pojazdy. Ale czy tylko o bezawaryjność chodzi? Wszak prestiż ma swoją cenę, a on nie koniecznie idzie w parze z bezawaryjnością. Tekst Adam Cynk
1. Lexus
2. Toyota Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 27
Nie ma nerwówki Rozmowa z Andrzejem Łabudzkim, Prezesem Speedway Stal Rzeszów S.A.
Jakie pan ma marzenia? Marzenia? Dokładnie tak. Każdy je przecież ma. A może tak: co panu po głowie chodzi w wolnych chwilach, w czasie relaksu? arzę o chwilach wolnych od zajęć. Bo każdego dnia mój dzień dzielę na godziny spędzone we własnej firmie i klubie. A dla rodziny, której powinienem poświęcić najwięcej czasu, nie mam go wcale lub bardzo mało. Jaką firmę pan prowadzi? Zajmuje się sprzedażą profesjonalnych środków ochrony czystości. Z tego żyję i to pozwala mi zajmować się żużlem po kilka godzin dziennie. To dobrze świadczy o pana zdolnościach menedżerskich? Ja to nazywam zakręceniem, wariactwem…
M
Doba ma dla pana więcej niż 24 godziny? Nie. Ma ich tyle ile potrzeba. Muszę po prostu wszystko szybciej robić. Cały czas w biegu. Jeśli nawet jest ta kawa, na spotkaniu z kimś, to taka na dwa łyki…I następny temat, bo jestem już spóźniony. Na spotkanie z panem też przyjechałem z poślizgiem. Miałem dzięki temu chwilkę na powrót do lat świetności Stali Rzeszów. Oglądałem pamiątkowe fotki na korytarzach tzw. pawilonu piłkarskiego. Bo muszę się panu przyznać, że ja w czasach szkolnych byłem zakochany w piłce nożnej i żużlu. Moje pierwsze szkolne wagary związane są z tragedią na torze Stali. W czasie przedpołudniowego treningu zabił się wtedy brat świetnego żużlowca Grzegorza Kuźniara. Ale powróćmy do dnia dzisiejszego czarnego sportu.
Nie mamy obecnie drużyny w najwyższej lidze. Moim marzeniem jest poprowadzenie zespołu do zdobycia medalu. Nieważne jakiego koloru on będzie. Dla tego przedsięwzięcia, dla obecnych kibiców, a może i przyszłych, ciężko pracuję. Może też odrobinę dla siebie. Jakim potencjałem dysponuje obecnie rzeszowska drużyna żużlowa? Jej możliwości określiło 4. miejsce wyjeżdżone w minionym sezonie w I lidze żużlowej. W czasie rozmowy o zawodowym sporcie na wysokim poziomie nie da się uniknąć tematu pieniędzy? Żużel to jedna z najdroższych dyscyplin sportowych. Dla zobrazowania – jeden motocykl żużlowy to wydatek 45 tys. zł. Co chwila trzeba w niego inwestować, wkładać po kolejne kilka tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że zawodnik
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 29
powinien mieć przygotowane dwa motocykle, plus np. dwa silniki w rezerwie, łatwo policzyć, o jakich kwotach rozmawiamy. Nie mieszkamy w bogatym regionie kraju. Rzeszów też nie jest zagłębiem firm ociekających pieniędzmi. Jak na Podkarpaciu znajduje pan ludzi, którzy chcą sypnąć groszem na żużel? ajbliższy sezon – 2017 roku – jest dla mnie pierwszym, w którym ze spokojem możemy wszystko zaplanować. Nie łatać na bieżąco dziur, zastanawiać się czy w ogóle skompletujemy jakiś skład, wystartujemy w rozgrywkach. Za rok o tej porze będę mógł ocenić to, co udało nam się zrobić dla rzeszowskiego żużla. Właśnie zakończyliśmy przygotowywanie ofert, z którymi udamy się do sponsorów. Przy okazji warto podziękować tym, którzy byli z nami w minionym sezonie i zaufali nam, kiedy naprawdę wiele rzeczy było niewiadomą. Tak jak na przykład wspomniana już sprawa startu w rozgrywkach ligowych. Niestety, nie wszyscy kibice to rozumieją. Ten pana optymizm i spokój ma przełożenie na konkretne nazwiska zawodników, których udało się pozyskać do drużyny? Nie, nie… Z przygotowanymi ofertami ruszymy za chwilę do sponsorów. Do obecnych również. Robimy to w tym sezonie we właściwym czasie. Nie jest to żadna prowizorka a przygotowane, przemyślane działanie.
N
A może regionu, stolicy Podkarpacia nie stać na utrzymanie żużla? Wyjaśnię, iż mam na myśli możliwości firm tutaj działających. Na dobrą pierwszoligową drużynę środków nie powinno zabraknąć. Na ekstraligę, nie mówię o sezonie 2017, także ich wystarczy. Przy założeniu, że będziemy na to ciężko pracować i oprzemy się na własnych wychowankach. Nie mówię oczywiście o medalowych pozycjach, bo w ekstralidze są drużyny walczące o najwyższe trofea i te chcące się utrzymać w doborowej stawce. Najlepsze ekipy to budżety sięgające kilkunastu milionów złotych. Jeśli to nie jest tajemnicą, do jakich pan puka firm w sprawie wsparcia dla żużla? Jest jakaś lista przedsiębiorstw, które wspierają akurat ten sport? rudno kierować się do ludzi związanych z biznesem, którzy nigdy nie byli na zawodach żużlowych, bo taka rozmowa skazana jest z góry na porażkę. Ostatnio miałem okazję spotkać się z bogatym człowiekiem, który powiedział mi, że on nie może oglądać wyścigów na żużlowych torach, bo boi się o zdrowie zawodników. Wydaje mu się, iż zaraz coś złego się wydarzy. Co ciekawe, obiecał chociaż minimalnie wesprzeć nas w najbliższym sezonie. Ja sam dopiero kilkanaście lat temu zobaczyłem pierwsze zawody żużlowe. I zaraziłem się miłością do tego sportu. Warto więc potencjalnych sponsorów zapraszać na stadion przy Hetmańskiej?
T
Już to robiliśmy w minionym sezonie. Kilkunastu prezesów dużych firm zobaczyło zawody żużlowe. Poznało magię tego sportu. Poczuli zapach żużla… A duże, państwowe koncerny nie chcą wspierać czarnego sportu w Rzeszowie. państwowymi firmami jest tak, że one związane są z politykami. To oni decydują, do których drużyn, dyscyplin sportowych trafiają złotówki. My jakoś nie mamy do nich szczęścia. A może brakuje Wam ludzi tworzących w Rzeszowie lobby żużlowe? Zazdrościmy go tym ośrodkom w kraju, w których działają niektóre kluby czołówki ekstraligi. Musimy jeszcze parę lat popracować nad tym, aby lobby czarnego sportu powstało także u nas. Grunt, że atmosfera wokół żużla jest coraz lepsza i przybywa ludzi, którzy nie żałują swojego czasu i pieniędzy dla wspierania żużla. Kibice żużla nie darowaliby mi, gdybym nie zadał tego pytania? Kogo uda się pozyskać do składu drużyny na przyszły sezon? Jesteśmy przed pierwszymi rozmowami. Podawanie nazwisk jest przedwczesne. Powiem tylko, że skład oparty będzie głównie na zawodnikach z Rzeszowa. Na szczegóły kto i jak przyjdzie jeszcze pora. Ujawnianie nazwisk nie sprzyja z wielu względów poufnym rozmowom.
Z
Rozmawiał Janusz Pawlak
nowości motoryzacyjne
▲ Alfa Romeo Giulia Veloce Giulia w wersji Veloce docelowo trafić ma na większość europejskich rynków, oferowana będzie w dwóch wersjach napędowych. Klienci będą mieli do wyboru benzynowy, czterocylindrowy silnik 2,0 l o mocy 280 KM (5250 obr./min) i maksymalnym momencie obrotowym 400 Nm (oferowany już przy 2250 obr./min). Jako alternatywę producent przewidział też 2,2-litrowego turbodiesla generującego 210 KM (przy 3500 obr./min) i aż 470 Nm dostępne już od 1750 obr./min. Alfę Romeo Giulia Veloce z silnikiem benzynowym poznamy po nadwoziu lakierowanym na kolor Blue Misano. Dla aut z silnikami Diesla zarezerwowano lakier o nazwie Silverstone Grey. Niezależnie od wersji napędowej samochody otrzymają, sterowany elektronicznie, system napędu 4x4 Q4 i ośmiostopniową, automatyczną skrzynię biegów. W Paryżu będzie też można zobaczyć inną nową odmianę Giulii – model AE (skrót od angielskiego Advanced Efficiency). To włoska odpowiedź na proekologiczne linie modelowe niemieckiej konkurencji, jak chociażby oferowana przez Audi rodzina Ultra.
▲ Skoda Octavia 2017 Najpopularniejszy nowy samochód w Polsce, jeden z najlepiej sprzedających się kompaktów Europy Wschodniej i Środkowej, numer jeden czeskiego producenta – Škoda Octavia sprzedała się w liczbie pięć milionów od swojego debiutu 20 lat temu. Po odświeżeniu auta, Škoda ma zamiar kontynuować dobrą passę. Co zmieniono? Z zewnątrz delikatnie przestylizowano przedni pas z rozdzielonymi reflektorami. Jednocześnie w opcji znajdą się reflektory w pełni diodowe, po raz pierwszy w tym modelu. Design przedniej części został jednak zachowany. Charakterystyczny dla marki grill pozostawiono. Przedni zderzak podzielono pionowo na dwie części, a światła przeciwmgłowe zyskały nowy kształt. Nową Octavię wyposażono w kilka systemów bezpieczeństwa, których wcześniej nie oferowano. Jest to Trailer Assist, dostępny wcześniej wyłącznie w volkswagenach. Na grillu pojawił się radar, który umożliwia pracę systemu antykolizyjnego z pojazdami i pieszymi. Kolejne nowości to system ostrzegania przed pojazdami w martwym polu oraz układ ostrzegający o ruchu poprzecznym podczas cofania. Tym samym czeski kompakt wreszcie stanie się autem kompletnym w swojej klasie, choć jak twierdzi prezes marki Bernhard Maier: Škoda Octavia zawsze była klasą samą w sobie w segmencie samochodów kompaktowych.
32 X/XI 2016 | Auto Moto i Serwis
▲ Lexus IS po modernizacji już w Polsce Japoński sedan nie zmienił się znacząco, lecz dzięki kilku zabiegom wygląda nowocześniej i ciekawiej. Lexus zastosował m.in. nowe reflektory oraz pokaźny zderzak z dużymi wlotami powietrza. Nie brakuje także świateł do jazdy dziennej w kształcie łuków. Wszystko to nadaje autu agresywnego, sportowego wyglądu. W kabinie natomiast przywitają nas lepsze materiały wykończeniowe, nowy system multimedialny z 10-calowym ekranem, przeprojektowana konsola środkowa i nowe opcje wykończenia. Gama silników pozostała bez zmian. IS nadal dostępny jest z 2-litrowym sillnikiem Turbo o mocy 241 KM oraz 3,5-litrowym V6 generującym 306 KM.
◄ Zupełnie nowa Mazda CX-5 zadebiutuje na Salonie Motoryzacyjnym w Los Angeles już w listopadzie Nowa generacja kompaktowego SUV-a – nowoczesny design i udoskonalona technologia Światowa premiera nowej Mazdy CX-5 odbędzie się podczas Salonu Motoryzacyjnego Los Angeles 2016. Mazda zmodyfikowała wszystkie aspekty wzornictwa i technologii wielokrotnie nagradzanego SUV-a, nadając przyjemności z jazdy nowy wymiar. Wprowadziła, między innymi, nową stylistykę nadwozia CX-5, zgodną z filozofią KODO — Dusza Ruchu i podkreślającą niezwykłą harmonię między finezją a mocą.
◄ Koncern Geely zapowiedział kilka dni temu uruchomienie nowej, globalnej marki produkujące samochody nowej ery. Właśnie zaprezentowano pierwszego SUV-a z Chin, który w dużej mierze wykorzystuje technologie od Volvo. SUV o nazwie 01 skrywa pod maską technologie od Volvo. Samochód zbudowano na płycie podłogowej CMA, którą wykorzystano do budowy takich modeli jak V40, S40 oraz XC40. Konstrukcja będzie wykorzystywana do budowy kolejnych modeli spod znaku Lynk & Co. Auto nie jest zbyt duże – długość 4,53 m, szerokość 1,85 m, a wysokość 1,65 m. Będzie zatem konkurował z takimi modelami jak Nissan Qashqai, Mitsubishi ASX czy Toyota C-HR. Stylistyka 01 jest dość oryginalna, ale wytrawne oko zauważy podobieństwo do modeli Porsche. Pod maską chińskiego SUV-a będą pracować silniki stworzone przez Volvo. Pojawi się tam jednostka trzycylindrowa o pojemności 1,5 litra, ale również większa 2-litrowa zbudowana z czterech cylindrów ułożonych rzędowo. W standardzie napęd będzie przekazywany na przednią oś, ale za dopłatą będzie można zamówić napęd na cztery koła. Wszystkie modele tej marki będą dostępne w wersji hybrydowej plug-in (z możliwością ładowania z gniazdka). W przyszłości producent wprowadzi napęd w pełni elektryczny. Lynk & Co 01 będzie dostępny w regularnej sprzedaży, ale również w leasingu. Nowością będzie możliwość wypożyczenia na określony czas przy wykorzystaniu platformy internetowej. Firma zamierza wprowadzić model sprzedażowy na wzór Tesli, bez tradycyjnych salonów, oparty w głównej mierze na punktach sprzedaży.
▲ Ford Mondeo ST Line Samochody poznamy m.in. po przemodelowanych zderzakach, innym wyglądzie osłony chłodnicy i aluminiowych obręczach kół w kolorze Rock Metallic. Wprawne oko dostrzeże też zmienione obudowy lamp przeciwmgielnych w kolorze Gloss Black z wkomponowanymi ledowymi światłami do jazdy dziennej oraz logo ST-Line na przednich błotnikach. W kabinie znajdziemy m.in. głębiej profilowane fotele z kontrastowymi, czerwonymi, przeszyciami czy – wykończone aluminium – pedały i lewarek zmiany biegów. Mondeo w wersji ST-Line oferowane będzie z silnikami o mocach od 150 KM do 240 KM. Podstawowy to benzynowy 1,5 l Ecoboost generujący 160 KM. W ofercie są jeszcze benzynowe 2,0 l rozwijające 203 KM i 240 KM. Dla zwolenników diesli przewidziano jednostki 2,0 l TDCI oferujące odpowiednio: 150 KM, 180 KM i – w odmianie Twin Turbo – 210 KM. Dwie topowe wersje (benzynowa 240 KM i wysokoprężna 210 KM) sprzęgane będą wyłącznie z dwusprzęgłową, zautomatyzowaną przekładnią PowerShift o sześciu przełożeniach.
▲ Nowy Hyundai Azera Auto ma znacząco odmienny sylwetkę od swojego poprzednika. Auto przypomina raczej potężne coupe niż rodzinnego sedana. Efekt udało się uzyskać dzięki dużym wlotom powietrza w przednim zderzaku i wyraźnie opadającej masce przechodzącej w potężną osłonę chłodnicy. Dodatkowo podkreślają go jeszcze wyraźne przetłoczenia w linii bocznej i mocno zaakcentowane, poszerzane, tylne nadkola. Tył zdominowany został przez dekoracyjną listwę „spinającą” reflektory i podwójne, wkomponowane w zderzak, zakończenia układu wydechowego.
▲ Nowy Nissan Micra Stylistyka nowego modelu może się podobać. Obłe kształty czwartej generacji ustąpiły miejsca odważnym, zdecydowanym liniom. Podkreślone nadkola, głębokie przetłoczenia i klamki tylnych drzwi ukryte w słupkach dodają autu sportowego sznytu. Styliści czerpali inspirację z modelu Swap, który można było podziwiać na zeszłorocznym salonie genewskim. Współczynnik oporu powietrza Cd to 0,29. Ofertę jednostek napędowych otwiera benzynowy, wolnossący, trzycylindrowy motor o pojemności 1,0 l generujący moc 75 KM. Dla bardziej wymagających nabywców przewidziano turbodoładowaną, trzycylindrową jednostkę 0,9 l rozwijającą 90 KM. Taki sam pułap mocy oferować ma również wysokoprężny silnik 1,5 l dCi z palety Renault. Lista dodatków obejmuje m.in. inteligentny system hamowania awaryjnego z funkcją rozpoznawania pieszych, system zapobiegający niekontrolowanej zmianie pasa ruchu czy system rozpoznawania znaków drogowych. Klienci będą się też mogli zdecydować na – ułatwiający manewrowanie – Around View Monitor (widok z lotu ptaka w promieniu 360 stopni), a nawet nagłośnienie opracowane przez Bose.
Auto Moto i Serwis | X/XI 2016 33