SPECJALISTYCZNY MAGAZYN BRANŻY ZOOLOGICZNEJ DLA PRACOWNIKÓW SKLEPÓW I HURTOWNI ZOOLOGICZNYCH W CAŁEJ POLSCE
CZERWIEC 2019
nr 6 (40)
ISSN 2450-0372
/ZOOBRANZA
Czego możemy nauczyć się od zwierząt
w życiu i biznesie? s. 26
Zasady wyboru
zdrowej karmy dla psa s. 56
Angelika Wątor Pomoc jest ważna! s. 10
O D K R YJ R E W O L U C YJ N E
SUPERNATURALNE, MONOPROTEINOWE ŻYWIENIE PSA
Certyfikat Dobra Marka 2019 „Jakość – Zaufanie - Renoma” dla marki Raw Paleo w kategorii Odkrycie Roku.
LIKE US ON
LIKE US ON
NOWOŚĆ
KARMA WILGOTNA
Od redakcji
Szanowni Państwo, redakcja magazynu „ZooBranża” regularnie dociera do miejsc, w których dzieje się coś ciekawego, mającego związek z branżą zoologiczną. Jesteśmy stałym bywalcem wystaw psów rasowych (wydajemy również magazyn „PIES R ASOWY” dedykowany dla wystawców i hodowców czworonogów) oraz targów i innych eventów. W maju mieliśmy przyjemność uczestniczyć jako główny partner medialny w wyjątkowym wydarzeniu – Międzynarodowych Dniach Akwarystyki (MDA) w Warszawie. Impreza ta z roku na rok rośnie w siłę i zyskuje coraz większy prestiż, przyciągając gości i wystawców już nie tylko z Polski i Europy, lecz także z całego świata. Towarzyszy jej przy tym mnóstwo dodatkowych wydarzeń – konkursów, wykładów czy prezentacji produktów. Wbrew często słyszanym, wyssanym z palca opiniom, że akwarystyka traci na popularności, impreza przyciąga tysiące zwiedzających, którzy tłumnie zapełniają korytarze i sale Wydziału Nauk o Zwierzętach stołecznej SGGW. W tym roku magazyn „ZooBranża” postanowił dołożyć swoją cegiełkę do tego wydarzenia w postaci plebiscytu dla publiczności na najlepszy produkt akwarystyczny. Na zwycięzcę czekała statuetka „Rekina Akwarystyki 2019”. Jaki produkt został nią wyróżniony? Odpowiedź na to pytanie znajdą Państwo w naszej fotorelacji. Chcielibyśmy też z dumą podkreślić, że główny organizator MDA – Rafał Maciaszek – jest również naszym autorem. W bieżącym numerze zapraszamy do zapoznania się z artyku-
łem jego współautorstwa dotyczącym hodowli raków ozdobnych. Mamy już czerwiec. A parafrazując znane powiedzenie pracowników o dniach tygodnia, czerwiec to taki mały lipiec . A jak lipiec, to i wakacje (zwłaszcza że te w tym roku zaczynają się wyjątkowo wcześnie, bo już 21 czerwca) oraz związane z nimi beztroskie, letnie urlopy, wycieczki i inne wyjazdowe przyjemności. Aby nic nie mąciło uroków „kanikuły”, wszyscy klienci sklepów zoologicznych muszą w tym okresie odpowiednio zadbać o swoich pupili, nieważne, czy ci ostatni mają towarzyszyć im w wojażach, czy też pozostać w domu. Wbrew pozorom wspólny wyjazd z psem czy kotem wcale nie musi oznaczać daleko idących komplikacji i ma wiele plusów. Przede wszystkim, nie trzeba zamartwiać się o „osieroconego” zwierzaka oraz nie naraża się go na niepotrzebny stres rozłąki. Co więcej, obecnie praktycznie wszystkie hotele i pensjonaty są otwarte na gości z towarzyszącymi im pupilami, zaś transport publiczny jest dobrze przygotowany do ich przewozu. Dlatego w bieżącym numerze podpowiadamy, co warto doradzić klientom planującym wakacje z psem albo z kotem oraz jakie produkty warto polecić im do zapakowania w bagażu pupila. Udzielamy również wskazówek, jak najlepiej przygotować akwarium (którego raczej nie sposób zabrać ze sobą na urlop ) do nawet dwutygodniowej nieobecności jego opiekuna.
Zapraszam Państwa do lektury
Joanna Zarzyńska
dr n. wet. Joanna Zarzyńska Redaktor naczelna
Spis treści
W numerze 03 Od redakcji Sklep miesiąca
Rafał Maciaszek doktorant na Wydziale Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie, właściciel hodowli Kumak Shrimp. Od 2010 roku zajmuje się selekcją ubarwienia słodkowodnych krewetek z rodziny Atyidae oraz wybranych gatunków raków. Pracuje również nad opracowywaniem metod związanych z diagnostyką i zwalczaniem chorób skorupiaków. Główny sędzia na międzynarodowych konkursach i wystawach krewetek. Organizator i inicjator jednego z czołowych wydarzeń akwarystycznych w Europie – Międzynarodowych Dni Akwarystyki / Polish International Aquarium Show.
06 Salon Akwarystyki AQUA SHOW, Warszawa 10 Wywiad: Angelika Wątor 12 Echa branży 19 Certyfikat Jakości 20 Wywiad: Barbara Raś – Handlowiec Roku 2019 22 Dynamika i obszary rozwoju branży zoologicznej
dr n. wet. Grzegorz Madajczak z wykształcenia lekarz weterynarii. Doktoryzował się z mikrobiologii w wiodącym ośrodku akademickim w Polsce, a następnie przez wiele lat prowadził badania naukowe z zakresu występowania i diagnostyki zoonoz. Jest autorem licznych publikacji naukowych i popularnych z zakresu szeroko pojętej mikrobiologii i zarządzania jakością w mikrobiologii. Przez wiele lat pracował w strukturach unijnych jako ekspert z zakresu diagnostyki molekularnej chorób zakaźnych. Obecnie zajmuje się doradztwem i edukacją z zakresu diagnostyki laboratoryjnej chorób zakaźnych. Mikrobiologia jest nie tylko przedmiotem jego pracy, lecz również pasją.
w Polsce w latach 2020-2023 (cz. 2) 26 Czego możemy nauczyć się od zwierząt w życiu i biznesie? 30 Jak transportować pupila? 36 Z psem w podróży – dziesięć produktów,
Witold Sosnowski doktorant Laboratorium Rozrodu Organizmów Morskich przy Katedrze Hydrobiologii, Ichtiologii i Biotechnologii Rozrodu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Akwarystyką zajmuje się od 6. roku życia.
o których nie możesz zapomnieć 44 Dirofilarioza i inne niebezpieczeństwa – jak ochronić psa na wakacjach 52 Adoptuj z Sercem – wczoraj, dziś, jutro 56 Zasady wyboru zdrowej karmy dla psa 64 Hodowla raków ozdobnych 70 Akwarium bez opieki – jak zabezpieczyć
Katarzyna Warelis doświadczony menedżer operacyjny w pracy w działach sprzedaży i marketingu oraz lider w prowadzeniu i skutecznym kierowaniu rozwojem zespołów handlowych, licencjonowany trener szkoleń sprzedażowych „Sales Excellence”. Twórczyni koncepcji 4-tego wymiaru w życiu i biznesie. To holistyczne podejście oparte na szerokiej wiedzy biznesowej, naukowej, poparte wieloletnimi obserwacjami i własnym doświadczeniem. Jest autorką propozycji gospodarowania życiową energią, która stanowi nasz najcenniejszy zasób i dźwignię do sukcesu na każdej płaszczyźnie.
zbiornik przed wyjazdem? 74 Co nowego na rynku? 78 Krzyżówka
dr n. wet. Joanna Zarzyńska doktor nauk weterynaryjnych, lekarz medycyny weterynaryjnej, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz Studium Doktoranckiego przy Wydziale Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie. Od 2006 r. pracuje naukowo na stanowisku adiunkta w Katedrze Higieny Żywności i Ochrony Zdrowia Publicznego WMW SGGW. Prowadzi m.in. zajęcia fakultatywne dla studentów z zakresu pielęgnacji zwierząt egzotycznych i słuchaczy Studiów Podyplomowych.
Podziel się wiedzą!
Zostań autorem „ZooBranży”. Skontaktuj się z nami. redakcja@zoobranza.com.pl
4
dr inż. Paweł Zarzyński z wykształcenia doktor nauk leśnych, absolwent Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Z zamiłowania akwarysta. Zawodowo związany z zoologią od 2002 r. Pracował w sklepie zoologicznym, hurtowni zoologicznej i dużej firmie akwarystycznej. Od lat prowadzi szkolenia z zakresu marketingu, akwarystyki, i zoologii. Autor lub współautor ponad 3700 publikacji ukazujących się w ponad 70 periodykach naukowych, popularno-naukowych, popularyzatorskich i w prasie codziennej oraz 31 książek. Pracował jako redaktor w wielu czasopismach branżowych.
n
ew
Wywiad z Michałem Adamkiem jednym z właścicieli Salonu AQUA SHOW, topowym polskim aquascaperem
AQUA SHOW Cybisa 6, 02-784 Warszawa www.aquashow.pl
Aquascaping należy obecnie do najpopularniejszych gałęzi akwarystyki. Sztuka tworzenia kunsztownych podwodnych aranżacji wciąż zyskuje rzesze kolejnych miłośników, również i w Polsce. Specjalnie dla pasjonatów tego hobby na warszawskim Ursynowie przed kilkoma miesiącami powstał wyjątkowy Salon Akwarystyczny AQUA SHOW. To miejsce z kategorii „must visit” dla każdego fana aquascapingu. Można znaleźć tam zbiorniki wraz z ich wyposażeniem, wyszukane dekoracje, oryginalne rośliny i zwierzęta. Można również uzyskać bezcenne porady od właścicieli oraz – co chyba najważniejsze – znaleźć inspiracje do wyczarowania z korzeni, kamieni i roślin własnego, unikalnego arcydzieła. O koncepcji AQUA SHOW, pasji, która przyświecała jego utworzeniu, oraz planach na przyszłość rozmawiamy z jednym z właścicieli Salonu, topowym polskim aquascaperem – Panem Michałem Adamkiem.
6
Joanna Zarzyńska: Panie Michale, Pańskie nazwisko miłośnikom aquascapingu od razu kojarzy się z wieloma sukcesami zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. Od czego zaczęła się Pańska pasja do tej gałęzi akwarystyki i jakie są Pana największe sukcesy? Michał Adamek, Salon Akwarystyki AQUA SHOW: Przede wszystkim dziękuję za miłe słowa. Aquascaping przyciągnął moją uwagę w momencie, gdy zobaczyłem zdjęcia konkursowych akwariów z IAPLC (The International Aquatic Plants Layout Contest). Artyści swoimi niewyobrażalnie pięknymi pracami pokazali mi, że w akwarium można stworzyć dzieło sztuki, które jest żywe i zaskakujące w każdym detalu. Mój udział w konkursach zaczął się od zawodów w ramach Warszawskich Dni Akwarystyki w 2016 roku. Zająłem wtedy drugie miejsce i chyba do tego konkursu mam największy sentyment. W tegorocznej edycji owego wydarzenia na SGGW osobiście podjąłem się organizacji zawodów. Nazwaliśmy to „Aqua Show Live Rockscaping 2019” z racji tego, że motywem przewodnim były aranżacje skalne. Według opinii, które zebrałem, zawody mogę zaliczyć do bardzo udanych. Prace konkursowe były na naprawdę wysokim poziomie. W 2017 roku udało mi się zająć pierwsze miejsce w „Konkursie Aquascapingu Aquael”. Rok później postanowiłem spróbować sił w ogólnoeuropejskich za-
wodach – The Art of The Planted Aqua rium w Magdeburgu. Trzecie miejsce było dla mnie wspaniałym osiągnię ciem. Już kilka miesięcy później udało mi się zakwalifikować do ogólnoświa towego, najbardziej prestiżowego i wyjątkowego konkursu w koncepcji live – CLIAC (CIPS Live International Aquascaping Contest). Zdecydowanie uważam to za wielki sukces. Udział w zawodach w Guangzhou był speł nieniem marzeń. Zająłem dopiero 16. lokatę, ale biorąc pod uwagę fakt, że z każdego kraju startował najlepszy aquascaper, jestem z tego dumny. W tym roku podjąłem drugą próbę w zawodach The Art of the Planted Aquarium 2019. Największy w Europie konkurs live aquascaping to również wyjątkowe przeżycie. W głowie można mieć tylko plan działania. Materiałów nie znamy, jedynie rośliny można za mówić wcześniej. Postanowiłem użyć skały Dragon Stone i po około sześciu godzinach mojej pracy międzynarodo wi eksperci uznali, że moje akwarium było najlepsze. Miejsca zajęte w kon
kursach to tylko miłe liczby. Osobiście uważam, że największą nagrodą są podróże i możliwość poznania aqua scaperów z całego świata. Wymiana doświadczeń jest nieoceniona, a przy jaźnie pozostają na lata. JZ: Skąd pomysł na Salon Akwarystyki? I czym – w największym skrócie – to miejsce różni się od typowego sklepu z akwarystyką? MA: Aquascaping trzeba pro mować. Jest to piękna sztuka. Kiedy z Marcinem Kierzkowskim, współwła ścicielem Aqua Show, zdecydowaliśmy się otworzyć salon, przyświecała nam myśl stworzenia miejsca wyjątkowego i na światowym poziomie. Za unikalną atmosferę i wystrój wnętrza lokalu odpowiada Eliza Gifford, partnerka Marcina. Aqua Show to jednocześnie showroom, sklep wyposażony pod kątem aranżowania akwariów oraz miejsce do tworzenia, każdy może do nas przyjść i poćwiczyć układanie kompozycji w wielkiej „piaskownicy”. Staramy się zachęcić jak najwięcej lu
dzi do spróbowania swych sił w aqua scapingu. Przeprowadzamy warsztaty z aquascaperami z zagranicy, którzy chętnie dzielą się doświadczeniem. Zdradzę, że następne przewidujemy pod koniec lipca. Aqua Show różni się zatem wszystkim od typowego sklepu z akwarystyką. JZ: Co obejmuje oferta Salonu Akwarystyki AQUA SHOW? MA: W ofercie Aqua Show mamy przede wszystkim zakładanie akwa riów i serwisowanie ich. Współpra cujemy ze sklepami z branży, które często kierują do nas swoich klientów. Nietypowe projekty to nasza specjal ność. Jeśli chodzi o ofertę stacjonarną, to od początku stawialiśmy na sze roki wybór materiałów do aranżacji akwariów. Korzenie i skały wybieramy przeważnie sami. Selekcja dobrego materiału jest dla nas bardzo ważna. Oferujemy tradycyjne rośliny w koszy kach od Aquaflory, holenderskiego dostawcy, jak i od polskich producen tów. Rośliny in vitro zapewnia nam
7
firma Laboratorium 313. Staramy się, aby oferta roślin była jak najciekawsza. Aquascaping wymaga często dużej ilości sprzętu i preparatów, dlatego wszystkie produkty mamy sprawdzone i nie boimy się ich polecać. JZ: Nie jest tajemnicą, że aqua scaping wymaga dość specyficznych produktów, począwszy od samych zbiorników i ich wyposażenia, poprzez elementy dekoracyjne, kończąc na suplementach akwarystycznych. Z jakimi firmami współpracuje Pański Salon i czym kieruje się Pan w doborze partnerów biznesowych? MA: Jak wspomniałem wcześniej, oferujemy sprawdzone produkty. Do naszych największych dostawców należy T-Aqua, posiadają oni w ofercie między innymi produkty włoskiej firmy E'quo, a to zdecydowanie dobry wybór przy prowadzeniu akwarium naturalnego. Współpracujemy również z Zoofokusem, który ma w ofercie sprawdzone produkty Seachem, hurtownią Aquaray z wielkim wyborem dobrej techniki i preparatów, również dużym naszym dostawcą jest firma Aquamag dystrybuująca preparaty Femanga oraz produkty firmy Ista. Jeśli chodzi o gotowe zestawy akwarystyczne, preferujemy akwaria firmy Juwel. Natomiast podłoża aktywne, czyli podstawowy produkt w aquascapingu, zapewnia nam Ichiban Dark Soil. W Aqua Show oczywiście nie może zabraknąć kultowych dla aquascaperów produktów Aqua Design Amano.
w sferze promowania aquascapingu. Salon AQUA SHOW regularnie organizuje warsztaty akwarystyczne, a Pan jest jurorem i organizatorem wielu konkursów aranżacji zbiorników. Czy takie działania przyczyniają się do dalszego rozwoju tego hobby? MA: Zdecydowanie. Warsztaty są niezbędne, aby nauczyć się dobrego aquascapingu, szczególnie kiedy prowadzą je artyści z zagranicy. Enrico Fortuna i Alberto Vigo na naszych grudniowych warsztatach zaprezentowali wspaniałe umiejętności, chętnie dzieląc się swoimi technikami. Uważam to za najlepszą formę nauki. Pod koniec lipca przeprowadzimy kolejne warsztaty, na których pojawią się Sascha Hoyer i Filipe Oliveira. Będzie warto to zobaczyć. O wszystkim będziemy informować na naszym profilu na Facebooku.
JZ: Zarówno Pan, jak i Pańska firma jesteście niezwykle aktywni
JZ: Akwarystyka rządzi się od lat swoistymi trendami i modami.
8
JZ: Akwaryści to bardzo duża i zróżnicowana grupa hobbystów. Kim najczęściej są Pana klienci? Czy istnieje tu jakaś prawidłowość? MA: Raczej nie ma prawidłowości. Myślę, że nikt kto lubi akwarystykę, nie będzie żałował wizyty w naszym salonie. Klient aquascaper będzie zachwycony wszystkim, klient, który miłuje się w akwariach biotopowych, znajdzie dla siebie ciekawe rośliny i materiały do nowych aranżacji, natomiast kogoś, kto dopiero zaczyna przygodę z akwarystyką, nie wypuścimy tak łatwo...
Co jest obecnie najpopularniejsze w aquascapingu i o jakich zbiornikach marzą Pana klienci? MA: Prawda, jak w każda dziedzina sztuki, aquascaping również ewoluuje. Obecnie największe wrażenie na naszych klientach robi „Open Scape”, czyli coś w stylu hybrydy akwarium i paludarium. Dalej jest to aquascaping, ale z ograniczoną przestrzenią dla ryb. Przednia szyba ma wysokość od 10 do 15 centymetrów, przez co większość aranżacji wystaje ponad taflę wody. W naszym największym „Open Scapie” użyłem ponad 350 kilogramów skały. Oczywiście wszystko w otoczce roślin. Jeśli chodzi o stricte akwaria, to często wykonujemy aranżacje w stylu Ryuboku oraz Iwagumi. JZ: Salon AQUA SHOW działa zaledwie kilka miesięcy, ale już stał się miejscem kultowym, odwiedzanym przez pasjonatów nie tylko z Ursynowa i Warszawy, lecz także z dalszych stron. Tak pozytywne opinie ze strony klientów zobowiązują. Jakie zatem są Pana plany na najbliższą oraz nieco dalszą przyszłość? MA: Miło to słyszeć. Zgadza się, taka opinia zobowiązuje. Przede wszystkim chcemy zaskakiwać aranżacjami i pomysłami. Zakładamy również własny kanał na Youtube, w którym przybliżymy szerszej publiczności pojęcie aquscpaingu. Planów mamy wiele, ale nie chcemy jeszcze odsłaniać wszystkich kart. Powiem jedno, nie przypadkiem mamy „show” w nazwie. JZ: Dziękuję za rozmowę.
NAJWIĘKSZE MIĘDZYNARODOWE TARGI ZOOLOGICZNE w Europie Środkowo-Wschodniej
ROZWIŃ SWÓJ BIZNES! WEŹ UDZIAŁ W SPOTKANIACH B2B PODCZAS ANIMALS’ DAYS 2020
JA
C IV EDY
Zaufali nam:
3-5.04.2020
Wywiad
Angelika Wątor Pomoc jest ważna!
W czasie tegorocznych targów ANIMALS’ DAYS redakcja „ZooBranży” wraz ze Schroniskiem dla Zwierząt w Gaju zorganizowała wyjątkową akcję „ADOPTUJ Z SERCEM”. Miała ona na celu promowanie odpowiedzialnej adopcji oraz zachęcanie wszystkich, którym marzy się czworonożny przyjaciel, aby zamiast kupowania szczeniaka, udali się do schroniska i podarowali dom pupilowi, który z utęsknieniem na niego czeka. Akcję promowali wspaniali wolontariusze ze schroniska wraz z ich wyjątkowymi podopiecznymi, a także Abasadorowie – znane i rozpoznawalne osoby ze świata show biznesu, kultury i mediów. Wśród nich była Pani Angelika Wątor – szablistka, złota medalistka Igrzysk Europejskich, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski. Dziś mamy zaszczyt gościć ją na okładce „ZooBranży”. Jaką rolę odgrywają zwierzęta w jej życiu i dlaczego zdecydowała się wesprzeć Akcję „ADOPTUJ Z SERCEM”?
10
Joanna Zarzyńska: Jest Pani utalentowaną sportsmenką reprezentującą Polskę na wielu międzynarodowych imprezach, zawodowym żołnierzem, radną powiatu będzińskiego, zaangażowaną społeczniczką, a do tego studentką. Jak udaje się Pani łączyć pasje i obowiązki? Angelika Wątor: Przede wszystkim bardzo dziękuję za komplement! Jednak wyniki w sporcie, jak i każdej innej dziedzinie życia, to nie tylko kwestia talentu, ale przede wszystkim wytężonej pracy. Tej faktycznie mi nie brakuje, ale wszystkie obowiązki, które biorę na siebie, da się pogodzić. Tym bardziej, jeśli tak jak ja, jest się osobą zadaniową, określającą swoje cele w poszczególnych działaniach i dążącą do ich osiągnięcia. Takie podejście niezwykle pomaga przy połączeniu wielu różnych funkcji, z których każda sprawia mi ogromną przyjemność. To także recepta, by robić coś, co wywołuje nasz uśmiech na twarzy. JZ: Pani Angeliko, chętnie angażuje się Pani w różne akcje mające na celu poprawę losu zwierząt. Dlaczego właśnie one są Pani tak bardzo bliskie? AW: W moim domu, odkąd pamiętam, zawsze gościły zwierzęta. Nie wyobrażam sobie bez nich życia. Kocham je przede wszystkim za ich bezwarunkowe oddanie, za cudowne powitania po powrocie do domu i za to, że niezależnie od mojego humoru, zawsze są blisko. Inna rzecz, że mieszkając niedaleko lasu, często spotykam się z sytuacją, w której bezwzględni ludzie potrafią porzucić wśród drzew bezbronne czworonogi, najczęściej psy. Nieraz zdarzało się, że razem z moimi najbliższymi znajdowaliśmy je w bardzo kiepskim stanie. Zawsze staraliśmy się w miarę możliwości im pomóc. To dla mnie odruch serca, absolutnie normalny, będący wyrazem naszego człowieczeństwa. Z czasem taka doraźna pomoc przerodziła się w coś o wiele większego i zaowocowała m.in. powstaniem corocznej inicjatywy mojego kalendarza, z którego dochód ze sprzedaży przeznaczam na pomoc potrzebującym zwierzętom. JZ: Bardzo się cieszymy, że zgodziła się Pani wziąć udział w charytatywnej akcji Adoptuj z Sercem i zostać jej Ambasadorem. Co jest w takim razie głównym Pani celem zaangażowania się w tego typu przedsięwzięcia? AW: Każda akcja na rzecz zwierzaków jest dla mnie ważna, dlatego jeśli tylko mam możliwość i czas, aby pomóc, zawsze chętnie to robię. Poza tym schroniska, mimo iż wolałabym, by w ogóle nie istniały, są z reguły niezwykłymi miejscami, dzięki którym bezdomne psy i koty znajdują świetną opiekę i szansę na szczęśliwą adopcję. Promując więc tego typu przedsięwzięcia i biorąc w nich udział, chcę podkreślić, jak bardzo ważna jest nasza pomoc dla zwierząt oraz świadome podejmowanie decyzji o ich hodowli czy przyjęciu pod swój dach. Pies, kot czy inne czworonogi nie są zabawką i chwilowym pocieszeniem, ale odpowiedzialnym wyborem na całe życie, który musimy otaczać opieką i prawdziwą, szczerą miłością. JZ: Pani postawa jest godna naśladowania i doskonale odzwierciedla Pani stosunek do zwierząt, a co za tym idzie, jest jest przyczyną udziału w różnych akcjach charytatywnych. Czy mogłaby nam Pani zdradzić, jakie jeszcze inne prozwierzęce projekty ma Pani w planach? AW: Niewątpliwie najważniejszym z nich jest, jak już wspominałam, wydanie mojego kolejnego kalendarza,
z którego dochód przeznaczę na szczytny cel związany ze zwierzętami. Mam też nadzieję, że przedsięwzięcie rozwinie się jeszcze bardziej niż w latach ubiegłych i dołączą do niego kolejni miłośnicy czworonogów ze świata sportu i showbiznesu. To naprawdę ogromna przyjemność, by móc łączyć siły w drodze do szczęścia bezbronnych przyjaciół człowieka. Ponadto, jeśli chodzi o projekty prozwierzęce, to jestem otwarta na wszelkie propozycję i czekam, aż pojawi się możliwość, aby znowu móc pomagać. JZ: Z tego, co nam wiadomo, ma Pani własnego czworonożnego pupila, i to niejednego. Czy może nam Pani coś o nich opowiedzieć, np. jak się poznaliście? AW: Obecnie mam kotkę i trzy pieski, również dziewczynki. Kotka Maja otrzymała takie imię, ponieważ mój tata znalazł ją w miesiącu maju. Muszę przyznać, że jest typowym, bardzo ciekawskim kotem, który chodzi swoimi ścieżkami. Pozostałe dziewczynki to Sonia, Brawa i Misia. Każda z nich ma swoją historię i różni się od siebie cechami charakteru. Najbardziej temperamentna jest Sonia, a najbardziej spokojna Misia. Brawa natomiast słynie z tego, że lubi jeść, co niestety widać, mimo moich usilnych starań, by trzymała linię . JZ: À propos maja, to w tym właśnie miesiącu po raz kolejny świętowała Pani indywidualne i drużynowe sukcesy w Mistrzostwach Polski. Od jak dawna zajmuje się Pani szermierką i jakie są Pani plany i cele na najbliższą przyszłość? AW: Dokładnie tak. Wraz klubem ZKS Sosnowiec, po raz drugi z rzędu zdobyłyśmy Mistrzostwo Polski Seniorów. Indywidualnie wywalczyłam brązowy medal. Szermierkę trenuję około 13 lat, a nadal wydaje mi się, że jeszcze wszystko przede mną. Jeżeli chodzi o moje sportowe cele na przyszłość, to wśród najważniejszych mogę wskazać jak najlepsze wyniki podczas Mistrzostw Europy i Świata. Obecnie rozpoczęły się także kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich, w których udział jest moim największym marzeniem. By jednak zrealizować plany, czeka mnie dalsza wytężona praca i gromadzenie na to odpowiednich środków, gdyż niestety w wielu przypadkach sportowiec sam musi udźwignąć ciężar finansowy udziału w zawodach. JZ: Pani Angeliko, dziękuję za rozmowę. Życzymy dalszych sukcesów zawodowych. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się podczas akcji związanych ze zwierzakami.
11
Echa branży EUKANUBA ACADEMY, 25-26 maja 2019, Opalenica W dniach 25-26 maja w hotelu REMES SPORT&SPA w Opalenicy miało miejsce kolejne szkolenie z cyklu EUKANUBA ACADEMY. Wzięło w nim udział ponad 20 przedstawicieli najlepszych sklepów zoologicznych, właścicieli i sprzedawców. Zakres poruszanej tematyki był bardzo szeroki i obejmował genezę i podejście żywieniowe marki EUKANUBA, podstawy żywienia zwierząt towarzyszących (ze szczególnym uwzględnieniem przewag konkurencyjnych karmy EUKANUBA oraz omówieniem diet weterynaryjnych dla psów i kotów). Ważną
częścią szkolenia była sesja „obalania mitów” dotyczących karm dla psów i kotów. Szkolenie jest prowadzane tak, aby ułatwiać uczestnikom efektywną sprzedaż i rekomendowanie karm EUKANUBA. Szkolenia prowadzone są przez Katarzynę Sobiecką. Po zakończeniu części seminaryjnej i warsztatowej przyszedł czas na wspólną integrację. EUKANUBA ACADEMY zaprasza na kolejne szkolenia, które będą odbywać regularnie w ciągu roku w różnych województwach.
Producent hipoalergicznych karm Opti-Life zaprasza na Wystawy Psów Rasowych Międzynarodowe Wystawy Psów Rasowych to wydarzenia, w których Versele-Laga corocznie aktywnie uczestniczy. Jest to bardzo dobra okazja dla producenta bezglutenowych i hipoalergicznych karm OPTI LIFE oraz preparatów do pielęgnacji OROPHARMA na zaprezentowanie swoich produktów. Przez cały czas trwania wystaw promotorzy marki są do dyspozycji odwiedzających i z chęcią dzielą się wiedzą na temat optymalnego żywienia oraz pielęgnacji psów. Ostatnio Versele-Laga uczestniczyła w Wystawie Psów Rasowych w Opolu, gdzie duża część odwiedzających poszukiwała wiedzy na temat zasad optymalnego i zdrowego żywienia. Promotorzy marki OPTI LIFE to również właściciele psów, dlatego wiele problemów psiej natury, z którymi zwracali się odwiedzający, było im doskonale znanych, a to pomogło dokonać wielu trafnych decyzji. Versele-Laga zapowiada swoją obecność na kolejnych wystawach w całej Polsce, a już niebawem przedstawicieli marki OPTI LIFE będzie można spotkać w Krakowie. Na zdjęciu: Promotor marki Opti-Life podczas wystawy w Opolu w otoczeniu stałych klientów
12
Międzynarodowe Dni Akwarystyki – Warszawa, 18–19 maja 2019 r. W dniach 18–19 maja 2019 r. na Wydziale Nauk o Zwierzętach SGGW w Warszawie odbyły się Międzynarodowe Dni Akwarystyki organizowane przez Rafała Maciaszka (Kumak Shrimp). To prawdziwe święto akwarystki skupiające hodowców zwierząt, fora i organizacje akwarystyczne oraz producentów artykułów akwarystycznych. W tym roku w ramach MDA miała miejsce VI Warszawska Konferencja Akwarystyczna obejmująca 15 wykładów plenarnych, postery naukowe i konkurs wiedzy akwarystycznej. Główną atrakcją dla zwiedzających była Międzynarodowa Wystawa Akwariów obejmująca ponad 220 zbiorników, w tym ponad 100 akwariów reprezentujących akwarystykę morską, naturalną, ozdobną i biotopową. Odbyły się również: Warsaw Shrimp Contest – mistrzostwa krewetek ozdobnych z udziałem licznych hodowców zagranicznych, Warsaw Aquascaping Contest (tym razem w kategorii „Rockscaping”, czyli „kompozycji skalnych”) oraz Warsaw Ornamental Fish Contest. Można było podziwiać wiele rzadkich zwierząt akwariowych, w tym okazałe raki i nietypowe ryby, oraz wyjątkowe aranżacje akwarystyczne. Impreza okazała
się wielkim sukcesem frekwencyjnym – wzięły w niej udział tysiące zwiedzających, tłumnie zapełniający korytarze Wydziału Nauk o Zwierzętach SGGW. Konkurs „Rockscapingu” został zorganizowany przez firmę Aqua Show Marcin Kierzkowski, Michał Adamek. Polegał na przygotowaniu akwarystycznej aranżacji z motywem skalnym. Uczestnicy mieli zapewnione przez firmę JUWEL zbiorniki z wyposażeniem technicznym. Pierwsze miejsce zajął Michał Jaskowiak. Konkurs krewetek został zorganizowany na bazie zbiorników oraz wyposażenia zabezpieczonych przez firmę AQUAEL. Organizacją Mistrzostw Krewetek Ozdobnych w tym roku zajął się Michał Paczkowski. Krewetki oceniali dwaj sędziowie, Max Peng i Andrei Abroskin. Nagrody w konkursie ufundowały firmy TROPICAL oraz KREWETKARIUM.PL. W kategorii Best In Show zwyciężył Grzegorz Baja. Redakcja „ZooBranży” była Głównym Partnerem Medialnym Międzynarodowych Dni Akwarystyki. Zapraszamy do zapoznania się z naszą fotorelacją z tej wyjątkowej imprezy tutaj oraz na naszym profilu FB!
Echa branży „Rekin Akwarystyki 2019” przyznany!
2019
Redakcja „ZooBranży” była Głównym Partnerem Medialnym Międzynarodowych Dni Akwarystyki. Przygotowaliśmy plebiscyt na najlepszy produkt akwarystyczny roku 2019. Na naszym stoisku można było obejrzeć wybrane bestsellery i najnowsze produkty firm biorących udział w MDA oraz zagłosować na nie. Udział w plebiscycie wzięły firmy: AQUAEL, AQUARAY (dystrybutor marek AZOO, AZOO PLUS, BRIGHTWELL AQUATICS i DAINICHI), JUWEL, TROPICAL, ZOOFOKUS (dystrybutor marek SEACHEM i SICCE) i ZOOLEK. Plebiscyt cieszył się dużą popularnością wśród gości MDA, którzy chętnie głosowali na wybrane przez siebie produkty. Głosami publiczności statuetkę „Rekina Akwarystyki 2019” otrzymał innowacyjny, energooszczędny filtr kanistrowy ULTRAMAX firmy A QUAEL! Wyróżnienia otrzymały: AZOO SUPER PSB, JUWEL SMART FEED oraz SEACHEM STABILITY. Dla osób biorących udział w głosowaniu przygotowano atrakcyjne nagrody ufundowane przez poszczególne firmy. Redakcja „ZooBranży” gorąco dziękuje wszystkim uczestnikom plebiscytu oraz gościom MDA. Na kolejny plebiscyt zapraszamy już za rok, oczywiście podczas następnej edycji Międzynarodowych Dni Akwarystyki!
ULTRAMAX Rekin Akwarystyki 2019
Rekin Akwarystyki
to nagroda konsumencka przyznana w głosowaniu podczas Międzynarodowych Dni Akwarystyki 2019 pod patronatem magazynu ZooBranża
PRODUKT POLSKI
ULTRAMAX to zaawansowane technicznie filtry kanistrowe z opatentowanymi rozwiązaniami. Gwarantują niezwykłą ergonomię użytkowania, dbają o idealną czystość wody oraz jej parametry w każdym, nawet najbardziej wymagającym akwarium. Zastosowany prefiltr ogranicza częstotliwość czyszczenia wkładów, zaś umieszczenie go w pokrywie urządzenia, umożliwia jego wymianę bez wyjmowania filtra z szafki!
Echa branży BeBobi na targach ZooMark w Bolonii! W maju nasza firma wzięła udział w jednych z największych targów B2B branży zoo w Europie – ZooMark w Bolonii „Polonia a Bologna! Forza BeBobi!!! Andiamo a mangarci il mondo!” . Było to pierwsze zetknięcie marki BeBobi z tak szerokim i międzynarodowym gronem odbiorców. A jako młoda marka biorąca udział pierwszy raz w tak dużej imprezie nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Dostaliśmy jednak ogromne wsparcie przyjaciół przy przygotowaniach, a także w skompletowaniu składu ekipy targowej, bo pojechaliśmy zapakowanym po sufit samochodem w składzie czterech kobiet! Girl Power! . Nasze stoisko wyróżniało się wśród innych swoją oryginalnością, ale przede wszystkim kolorystyką! Nie dało się przejść obok niego obojętnie, wzrok każdego przyciągnięty został przez nasze unikatowe wzory, materiały i grafiki mat w samochodzie. Dodatkowo zainteresowanie wzbudzała historia Bobiego i początek firmy na wydrukowanych w dwóch wersjach językowych planszach. Klienci przybywali z różnych stron świata, nie da się ukryć, że głównie byli to Włosi, ale często również Anglicy, Hiszpanie czy Niemcy. Byliśmy przygotowani na każde ewentualności komunikacyjne, Włosi w 90% mówili tylko po włosku, więc opisy naszych produktów w tym języku brzmiały jeszcze piękniej dzięki naszej zaprzyjaźnionej tłumaczce. Kiedy
Nowy Dyrektor marketingu i sprzedaży w JOSERA Polska.
klienci mijali nasze stoisko, na ich twarzach pojawiało się zaciekawienie, potem uśmiech i jeszcze większe zainteresowanie . Najczęstszym pytaniem, które padało z ust klientów, było: „Naprawdę jesteście z Polski?”, byli pozytywnie zaskoczeni, że nasze produkty szyte są w Polsce, a nie w Chinach. Osiągnęliśmy nasz cel, wróciliśmy z wieloma nowymi kontaktami, rozwijając dalszą współpracę, a część naszego wystawowego asortymentu już znajduje się we włoskich sklepach!
NOWOCZESNY, ODŚWIEŻONY WYGLĄD ZNANYCH I LUBIANYCH PRZEZ KOTY KARM JOSERA Już w czerwcu w sprzedaży firmy JOSERA Polska pojawią się nowe, odświeżone i przyciągające wzrok opakowania karm JOSERA Super Premium dla kotów. Prócz samych zmian graficznych, receptury produktów Marinesse, Leger i Culinesse zostaną ulepszone. Natomiast karma dla kociąt JOSERA Minette zmieni swoją nazwę na JOSERA Kitten, a jej skład pozbawiony zostanie kukurydzy oraz wzbogacony o kwasy tłuszczowe Omega-3. Karmy Josera Catelux i Culinesse będę również dostępne w większych, praktycznych opakowaniach o wadze 15 kg.
W związku z dynamicznym rozwojem firmy JOSERA Polska, 1 maja br. obowiązki szefa działu PetFood, na stanowisku Dyrektora marketingu i sprzedaży, przejął Błażej Synowiec. Od 2012 roku związany był z firmą Butcher’s Pet Care jako Commercial Manager International. W JOSERA Polska będzie odpowiedzialny za realizację strategii firmy na rynku polskim w celu dalszego umacniania pozycji marki w kategorii karm dla psów i kotów.
16
Marka ADVANTIX firmy Bayer sponsorem zawodów „Latające Psy”! Warszawa, 7 maja 2019 r. – „Dla nich grawitacja nie istnieje!” – to hasło cyklu widowiskowych zawodów „Latających Psów”. Akrobacje psów i ich zabawa z plastikowym dyskiem, czyli dogfrisbee, to pokazy szybkości, zwinności, skoczności czworonogów i zarazem jedna z najpopularniejszych dyscyplin kynologicznych na świecie. W tym roku wybrane zawody (w Poznaniu i w Warszawie) będą wzbogacone o spektakularną konkurencję: skoki psów do wody. Marka ADVANTIX firmy Bayer – preparaty chroniące psy przed kleszczami, pchłami i komarami – już piąty rok z kolei sponsoruje zawody „Latających Psów”. Marka objęła patronatem pełen cykl: zawody w Poznaniu (11–12 maja), Wrocławiu (1–2 czerwca), Gdyni (3–4 sierpnia) i Warszawie (14–15 września). Podczas wszystkich zawodów zapewnia bezpłatne porady weterynaryjne. Na mobilnym stanowisku marki ADVANTIX będą dostępni lekarze weterynarii i behawioryści. Porady obejmą m.in. wywiad medyczny z właścicielem psa i oględziny zwierzęcia: lekarz oceni ogólną kondycję, w tym wagę, stan uzębienia, stan uszu czy skóry. Przewidziano również praktyczne pokazy z zakresu udzielania pierwszej pomocy psom. Na stanowisku marki
ADVANTIX będzie można uzyskać informacje o ochronie psów przed kleszczami, pchłami i komarami. Wstęp na wszystkie zawody wolny, dalsze informacje: www.latajacepsy.org
To co dobre, może być jeszcze lepsze! Nowy wygląd, nowa, ulepszona receptura. Udoskonalony Vitakraft w atrakcyjnej akcji rabatowej! Kolejne produkty dołączyły do wielkiej, globalnej promocji TRY&SAVE firmy Vitakraft. Tym razem karma uzupełniająca dla ptaków w postaci chrupiących kräckerów na drewnianym patyczku z praktycznym uchwytem, które zostały poddane delikatnemu procesowi opiekania w piekarniku. Teraz w zmodernizowanym, efektowniejszym opakowaniu, z ulepszoną recepturą. Każdy produkt promocyjny posiada naklejkę z ukrytym kodem promocyjnym, opisem działania i stroną www. Po podaniu numeru konta za każdy promocyjny produkt będzie dokonywany zwrot w lokalnej walucie (0,50€ dla kräckerów). Producent: VITAKRAFT D-28295 Bremen, Niemcy Dystrybutor: VITAKRAFT CHOVEX www.vitakraft.pl
Echa branży ScanVet Poland na Dog&Cat Day w Warszawie! ScanVet Poland zaprezentował swoje innowacyjne produkty podczas wiosennej edycji Dog&Cat Day w Warszawie. Klienci odwiedzający firmowe stoisko mogli uzyskać porady na temat pielęgnacji jamy ustnej i uszu u swoich pupili oraz otrzymać próbki preparatów do czyszczenia zębów – enzymatycznej pasty Zymodent i żelu FreshAid. Szczególnym zainteresowaniem odwiedzających cieszył się produkt Auriceum, specjalistyczny płyn do czyszczenia uszu, który został uznany za Produkt Roku branży zoologicznej w plebiscycie organizowanym przez magazyn „ZooBranża”. www.scanvet.pl
Marka Vetfood na targach w Bolonii W tym roku po raz pierwszy marka Vetfood zaprezentowała się na targach w Bolonii. Do tej pory regularnie pojawialiśmy się na Interzoo i różnych imprezach branżowych w kraju. Wystawianie się na ZOOMARK 2019 było kolejnym krokiem w rozwoju eksportu. Produkty marki dostępne są już w Skandynawii, Niemczech, Grecji, Słowenii, Indiach i Hong Kongu. Po targach w Bolonii kolejni dystrybutorzy z Włoch, Hiszpanii, Litwy, Łotwy, Rumunii, Belgii, Ukrainy i Turcji oraz Albanii wyrazili zainteresowanie współpracą. Przez cztery dni targowych zmagań nasze stoisko zostało odwiedzone przez 220 firm z różnych regionów świata. Targi były okazją do zaprezentowania całej oferty marki, w tym linii produktowych: Vetfood Professional, PetPharmacy, BARFeed oraz Sport & Fit. Największym zainteresowaniem cieszyły się pro-
dukty do higieny jamy ustnej, do odbudowy mikroflory jelitowej i naturalne suplementy dla zwierząt żywionych dietą BARF. Wiele firm pozytywnie oceniło szerokie portfolio Vetfood. Jesteśmy bardzo zadowoleni z nawiązanych kontaktów. To druga co do wielkości impreza w Europie, dlatego nie mogła odbyć się bez naszego udziału – podsumowują wydarzenie reprezentanci firmy.
Super Benek, Super Beno i Korona Natury sponsorem trasy promującej film „Sekretne życie zwierzaków 2” W maju rozpoczęła się trasa promująca film „Sekretne życie zwierzaków 2”. Jej sponsorem jest Firma CERTECH, właściciel marek Super Benek, Super Beno i Korona Natury. Wśród atrakcji podczas kolejnych spotkań znalazły się: konkursy, gry i zabawy, w których można wygrać produkty i gadżety wspomnianych marek. W planie przewidziano także spotkania z przedstawicielami schronisk, weterynarzami, behawiorystami, psie spa i wiele innych. Podczas każdej imprezy napełniana jest wielka miska, a jej zawartość przekazywana na rzecz lokalnego schroniska. Miejsce kolejnych spotkań: 4 maja Gniezno Galeria Gniezno
18
11 maja Wrocław Centrum Handlowe Magnolia Park 18 maja Szczecin Galeria Handlowa Turzyn 25 maja Konin Galeria Nad Jeziorem 26 maja Płock Galeria Wisła 1 czerwca Włocławek Wzorcownia 8 czerwca Łódź Centrum Handlowe Tulipan 15 czerwca Gdańsk Gdańskie Centrum Handlowe Manhattan 19 czerwca Gliwice Centrum Handlowe Arena 22 czerwca Katowice 3 Stawy 5-6 lipca Poznań Posnania 13 lipca Warszawa Galeria Handlowa Bemowo 20 lipca Katowice Galeria Libero
CERTYFIKAT JAKOŚCI Karmy mokre dla psów
RAW PALEO Producent: VetExpert
za prosty skład obejmujący dużą ilość wartościowego mięsa i podrobów, brak zbóż, glutenu, sztucznych barwników, konserwantów i ulepszaczy smaku oraz szeroki wybór wariantów smakowych
WARSZAWA − CZERWIEC 2019
− wyróżniamy produkty godne polecenia!
Wywiad
„Myślę, że tak jak w każdej relacji, najważniejsze jest zaufanie. Mam nadzieję, że przez wszystkie lata mojej pracy nigdy nikogo nie zawiodłam. Jestem urodzoną optymistką, gadułą i zawsze mam uśmiech na twarzy. Może w tym tkwi sukces.”
BARBARA RAŚ
LAUREATKĄ PLEBISCYTU W KATEGORII HANDLOWIEC ROKU 2019! Tytuł HANDLOWCA ROKU 2019 powędrował do rąk Pani Barbary Raś z firmy CERTECH. Jak zostaje się Handlowcem Roku i jaki jest sekret naprawdę skutecznej sprzedaży? Naszej Laureatce zadaliśmy te i inne pytania. A oto, co na nie odpowiedziała.
20
Joanna Zarzyńska, „ZooBranża”: Pani Barbaro, została Pani laureatką Plebiscytu Branży Zoologicznej w kategorii Handlowiec Roku z pewnością dzięki głosom Pani klientów. Świadczy to o ogromnym zaufaniu i sympatii, jaką Panią darzą. Proszę zdradzić nam, w jaki sposób udało się Pani zostać ich ulubionym przedstawicielem handlowym? Barbara Raś, Przedstawiciel handlowy firmy CERTECH: To jest bardzo trudne pytanie. Sama nie wiem, czym sobie zasłużyłam na taki tytuł . Myślę, że tak jak w każdej relacji najważniejsze jest zaufanie. Mam nadzieję, że przez wszystkie lata mojej pracy nigdy nikogo nie zawiodłam. Jestem urodzoną optymistką, gadułą i zawsze mam uśmiech na twarzy. Może w tym tkwi sukces . JZ: Co sprawia Pani największą satysfakcję w Pani codziennej pracy, a co jest najtrudniejsze? BR: Największą satysfakcję sprawia mi oczywiście sprzedaż, wprowadzanie nowych produktów na rynek oraz zdobywanie nowych klientów. Jak w każdej pracy, czasem zdarzają się trudności, ale nie ma co rozmawiać o negatywnych rzeczach. Trudności dzisiaj są, a jutro już ich nie ma. JZ: Jaki jest Pani sposób nas skuteczną sprzedaż? BR: Wydaje mi się, że największą rolę odgrywa tu zaufanie, jakim darzą nas klienci od ponad 20 lat. Ja jestem tylko łącznikiem, aby dotrzeć z naszą ofertą do klienta i w jak najlepszy sposób ją przedstawić. JZ: Co w pracy przedstawiciela handlowego jest najważniejsze i decyduje o końcowym sukcesie?
BR: Najważniejsza jest relacja, którą nawiążemy z klientem i, tak jak już mówiłam, zaufanie do nas – przedstawicieli oraz do firmy. Myślę, że ważne jest też nastawienie. Jeżeli wchodzimy uśmiechnięci i z pozytywnym nastawieniem, to już jest połowa sukcesu. JZ: Oferta firmy CERTECH stale się poszerza, obejmując nowe dziedziny zoologii. Wymaga to nieustannego rozwijania i aktualizowania swojej wiedzy? Skąd czerpie Pani informacje niezbędne do skutecznej sprzedaży? BR: Nie da się ukryć, że nasza oferta ciągle się poszerza . Firma CERTECH nie zamierza stać w miejscu, chcemy się rozwijać i tworzyć nowe produkty. Nic nie cieszy nas bardziej niż zadowoleni klienci. Jeżeli
chodzi o wiedzę, to kierownicy dbają o to, aby zapewnić nam – przedstawicielom – niezbędne szkolenia. JZ: Czy tytuł Handlowca Roku 2019 uzyskany w Niezależnym Plebiscycie Branży Zoologicznej ma wpływ na Pani bieżącą pracę? Czy klienci zauważyli to i docenili? BR: Jestem bardzo szczęśliwa, że otrzymałam tę nagrodę. Oczywiście klienci mi gratulowali i cieszyli się z mojej wygranej. Tytuł Handlowca Roku sprawił, że jeszcze bardziej chcę udowodnić, że na niego zasłużyłam i nie spoczęłam na laurach. Statuetka stoi na honorowym miejscu w salonie i często patrzę sobie na nią z uśmiechem. JZ: Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów sprzedażowych.
21
Raport
Dynamika i obszary rozwoju branży zoologicznej w Polsce w latach 2020–2023 (cz. 2) Podczas szkolenia Certyfikowany Doradca na Targach Animals’ Days w Nadarzynie zaprezentowaliśmy najnowsze dane sprzedażowe, perspektywy oraz trendy, które w najbliższych latach będą miały wpływ na kształtowanie się branży zoologicznej w Polsce. Było to możliwe dzięki nawiązaniu przez redakcję „ZooBranży” współpracy z wiodącą europejską agencją badania rynku – EUROMONITOR INTERNATIONAL, która udostępniła nam wyniki swoich badań oraz prognozy swoich ekspertów. Na prośbę wielu Czytelników w bieżącym numerze „ZooBranży” publikujemy drugą część obszernego raportu dotyczącego wielkości sprzedaży poszczególnych kategorii produktowych w branży zoologicznej wraz z prognozami na przyszłość. Część pierwsza została opublikowana w poprzednim numerze. mln zł
800 600 400 200
Wykres 1. Wartość sprzedaży detalicznej akcesoriów dla zwierząt w Polsce i perspektywy jej wzrostu
22
23 20
22 20
20
21 20
20
19 20
17
18 20
20
16 20
15 20
20
14
0
W poprzedniej części raportu omówiliśmy wielkość sprzedaży i dynamikę jej wzrostu dla najważniejszej grupy produktów w branży zoologicznej, którymi są karmy dla zwierząt (ze szczególnym uwzględnieniem karm dla psów i kotów). Teraz zajmiemy się akcesoriami dla zwierząt rozumianymi jako wszystkie produkty zoologiczne, które nie są karmami. W 2018 r. sprzedano w Polsce akcesoria dla zwierząt o łącznej wartości detalicznej niemal 527 mln zł, co stanowi 15,45% wartości całej branży zoologicznej (wliczając w to karmy). Co więcej, jak wynika z prognoz agencji EUROMONITOR, sprzedaż akcesoriów dla zwierząt w najbliższych latach będzie w naszym kraju szybko rosnąć, zaś dynamika tego wzrostu wyniesie co najmniej 5,5–6% rok do roku. Oznacza to, że już w 2023 r. wartość detaliczna rynku akcesoriów dla zwierząt zbliży się do 700 mln zł.
Przyczyny wzrostu
150 100 50
Postępująca humanizacja zwierząt trend ten od lat napędza rynek akcesoriów. Ze względu na zupełną zmianę roli pupila w domu (awans ze zwierzęcia domowego na pełnoprawnego członka rodziny) klienci są skłonni kupować dla swoich zwierząt wciąż nowe, nieobecne wcześniej na rynku (lub mało popularne) grupy produktów. Powoduje to gwałtowny wzrost sprzedaży m.in. kosmetyków dla zwierząt, ale również ubranek, zabawek itp.; „Pumpering trend” Czyli tendencja do rozpieszczania; w ostatnich latach bardzo szybko rośnie rynek dóbr luksusowych (kategorie premium i superpremium), akcesoriów dla zwierząt, dodatkowo zwiększając ogólną wartość sprzedaży – w najbliższym czasie zjawisko to najprawdopodobniej jeszcze się nasili. To doskonała wiadomość dla wszystkich właścicieli sklepów zoologicznych, daje bowiem gwarancję na rosnące zyski ze sprzedaży; Przystępne ceny produktów Ważnym czynnikiem sprzyjającym wzrostowi sprzedaży akcesoriów dla zwierząt jest fakt, że znaczna część produktów z tej grupy odznacza się relatywnie niewysokimi, przystępnymi cenami. Dzięki temu u klientów nie pojawia się psychologiczna bariera zakupowa i coraz chętniej po nie sięgają, bardzo często na zasadzie nieplanowanego zakupu impulsywnego.
żwirki dla kotów
produkty pielęgnacyjne
22
23 20
20
20
21
20
19
20
20
18 20
17 20
20
15
16
0 20
Premiery produktowe, nowości na rynku W segmencie akcesoriów klienci doskonale reagują na wszelkiego rodzaju nowinki technologiczne pojawiające się na rynku. Wyzwala to wśród producentów swoisty „wyścig zbrojeń” w poszukiwaniu najbardziej innowacyjnych produktów, co przekłada się na ich rosnącą sprzedaż;
200
20
Co stymuluje sprzedaż akcesoriów dla zwierząt w Polsce? Zdaniem analityków agencji EUROMONITOR w grę wchodzą tutaj nieco inne czynniki niż w przypadku rynku karm. Są to:
mln zł
14
sprzedaży akcesoriów dla zwierząt w Polsce
suplementy diety
Wykres 2. Wartość sprzedaży (w mln zł) wiodących kategorii akcesoriów dla zwierząt w Polsce
Czego szukają klienci? O jakie akcesoria dla zwierząt klienci pytają najczęściej? Według badań agencji EUROMONITOR są to: oryginalne obroże i smycze dla psów, zabawki dla zwierząt, legowiska, toalety dla kotów, akwaria, przybory do groomingu. Zainteresowanie kupujących jest bardzo istotne dla przyciągnięcia ich do sklepu, niemniej jednak nie zawsze przekłada się na wielkość sprzedaży. Jakie produkty z grupy akcesoriów generują zatem największą sprzedaż?
Pumpering trend oznacza tendencję do rozpieszczania. W ostatnich latach bardzo szybko rośnie rynek dóbr luk susowych (kategorie premium i su perpremium), akcesoriów dla zwie rząt, dodatkowo zwiększając ogólną wartość sprzedaży – w najbliższym czasie zjawisko to najprawdopodob niej jeszcze się nasili, gwarantując ro snące zyski ze sprzedaży.
23
Raport Wiodące kategorie produktów Według badań agencji EUROMONITOR wśród akcesoriów dla zwierząt wyróżniają się trzy kategorie produktów będące liderami pod względem wartości sprzedaży. Są to: Żwirki dla kotów W zasadzie podłoża dla zwierząt (część żwirków dla kotów znajduje wszak zastosowanie również jako wypełnienie kuwet w klatkach dla królików, gryzoni i ptaków ozdobnych). W 2018 r. sprzedano podłoża o wartości ponad 174 mln zł, zaś według prognoz do 2023 r. wartość ta wzrośnie do ponad 215 mln zł; Produkty pielęgnacyjne Do grupy tej należą m.in. kosmetyki dla zwierząt oraz akcesoria do groomingu. W 2018 r. wartość ich sprzedaży przekroczyła 98 mln zł, zaś szacuje się, że w 2023 r. przekroczy 110 mln zł. Wzrost ten jest przede wszystkim kształtowany przez zjawisko humanizacji i postępującą świadomość opiekunów co do prawidłowej opieki nad pupilami oraz zaspokajania ich potrzeb; Suplementy diety Trzecim filarem sprzedaży w grupie akcesoriów dla zwierząt są suplementy diety. Wartość ich sprzedaży w 2018 r. wynosiła ponad 69 mln zł, zaś według prognoz już w 2023 r. przekroczy 86 mln zł.
Trendy wśród opiekunów zwierząt Wzrost sprzedaży kluczowych z punktu widzenia wartości sprzedaży grup akcesoriów dla zwierząt jest kształtowany przez trendy panujące wśród posiadaczy domowych pupili. Do najważniejszych z nich zaliczają się: Dobrostan Właściciele coraz bardziej koncentrują się na utrzymaniu odpowiedniej diety i opieki zdrowotnej dla swoich pupili, Suplementy Prowadzi to do zakupu coraz większej liczby suplementów diety dla zwierząt domowych, witamin i minerałów, Preparaty przeciwpasożytnicze Należą do najczęściej kupowanych produktów, Rosnąca świadomość konsumentów Dzięki kampaniom informacyjnym, artykułom w prasie branżowej oraz reklamom i działaniom medialnym wzrasta wiedza na temat opieki nad zwierzętami. Stwarza to pole do dalszego rozwoju sprzedaży. W szczególności dotyczy to takich grup produktów, jak np. preparaty przeciwpasożytnicze, konieczność stosowania których (również w kontekście o bezpieczeństwo zdrowia opiekunów zwierząt) jest bardzo szeroko propagowana w mediach zarówno mainstreamowych, jak i typowo branżowych. Zjawisko to pokazuje istotną rolę mediów (w tym prasy branżowej) dla kształtowania trendów konsumenckich, a tym samym wymiernego zwiększania wielkości sprzedaży i – co za tym idzie – obrotów oraz zysków sklepów zoologicznych.
24
Żwirki dla kotów motor napędowy branży
Jako najsilniejszy motor napędowy branży akcesoriów dla zwierząt agencja EUROMONITOR wskazuje podłoża dla zwierząt (żwirki dla kotów). Jej analitycy zauważają, że kategoria ta rozwija się na podstawie kilku niezależnych trendów: Innowacje Producenci żwirków dla kotów konkurują głównie dzięki innowacjom. Do najpopularniejszych nowinek należą obecnie w pełni biodegradowalne żwirki pochodzenia roślinnego, wykonane z drewna, słomy, kolb kukurydzy, łupin orzechów kokosowych, soi itp. Dobrze wpisują się one w trend proekologiczny, są bowiem przyjazne dla środowiska (po zużyciu szybko się rozkładają, co więcej, można użyć ich np. do przygotowania kompostu); Nowości Skłania to firmy do poszukiwania nowych rozwiązań, aby odróżnić swoje marki od konkurencji; FMCG Żwirek dla kotów jest jednym z niewielu podstawowych produktów niezbędnych właścicielom kotów miejskich, więc wzrost sprzedaży tej kategorii w obliczu rosnącej populacji kotów będzie wyjątkowo szybki (przypomnijmy, że eksperci agencji EUROMONITOR prognozują dalszy wzrost liczby psów i kotów w Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem tych ostatnich).
branży zoologicznej, tak więc wyniki tych badań można przyrównać do ogólnej wielkości sprzedaży produktów zoologicznych) w 2017 r. 30,5% wielkości rynku dotyczyło stacjonarnych sklepów zoologicznych, 60,4% – innych sklepów stacjonarnych (dyskonty, markety, super- i hipermarkety, spożywcze sklepy osiedlowe itp.), a zaledwie 9,1% – sklepów internetowych. Na uwagę zasługuje bardzo wysoki odsetek wartości sprzedaży przypadający na niestacjonarne sklepy zoologiczne. Wynika to z faktu, że placówki te najczęściej sprzedają tanie karmy klasy ekonomicznej, praktycznie niedostępne w specjalistycznych sklepach zoologicznych. Takie karmy są zazwyczaj pierwszym wyborem klientów zaczynających żywienie swoich pupili karmami komercyjnymi (dopiero z czasem, wraz ze wzrostem wiedzy i świadomości, wybierają oni produkty klasy premium/superpremium dostępne w sklepach zoologicznych). Z drugiej strony, trend ten pokazuje jednak ogromne możliwości wzrostu sprzedaży w sklepach zoologicznych, możliwe dzięki konsekwentnej edukacji kupujących. W zestawieniu tym zwraca uwagę stosunkowo niewielki udział (wbrew częstym opiniom z rynku) sklepów internetowych. Specjaliści agencji EUROMONITOR zauważają jednak, że handel detaliczny w internecie odnotowuje silny wzrost, ponieważ konsumenci doceniają łatwy dostęp i wygodę zakupów on-line. Sklepy zoologiczne pozostają liderem w sprzedaży karm specjalistycznych (premium) głównie dlatego, że zatrudnieni w nich profesjonalni konsultanci pomagają wybrać odpowiedni produkt, wspierając klienta w procesie zakupowym.
Liderzy rynku akcesoriów Według badań agencji EUROMONITOR markami będącymi liderami rynku akcesoriów dla zwierząt w Polsce pod względem wartości sprzedaży detalicznej są: 1. 2. 3. 4. 5.
Trixie Heimtierbedarf GmbH & Co KG PTH Certech Sp. j. Beaphar BV Zoo Factory SA J Rettenmaier & Söhne GmbH & Co
Z kolei firmy będące liderami rynku akcesoriów dla zwierząt w Polsce pod względem wartości sprzedaży detalicznej to: 1. 2. 3. 4. 5.
60,4%
9.1%
30,5%
PTH Certech Sp. j. Trixie Heimtierbedarf GmbH & Co KG Beaphar BV Laboratorium DermaPharm Sp. z o.o. Bayer AG
Trendy zmian w kanałach dystrybucji Na zakończenie przyjrzyjmy się, jak kształtują się kanały dystrybucji produktów dla zwierząt. Według badań agencji EUROMONITOR dotyczących sprzedaży karm dla zwierząt (karmy są kluczowym pod względem sprzedażowym segmentem, generującym 85% wartości obrotów
Sklepy zoologiczne Inne sklepy stacjonarne Internet
Wykres 3. Udział sprzedaży karm (wg wartości) w poszczególnych kanałach dystrybucji
25
Wsparcie sprzedaży
Czego możemy nauczyć się od zwierząt w życiu i biznesie? Podsumujmy drugą część szkolenia „Czwarty Wymiar w Sprzedaży”! Katarzyna Warelis
praktyk sprzedaży i propagatorka 4-tego Wymiaru w życiu i biznesie Autorka wielu programów edukacyjno-szkoleniowych, m.in. „4-ty Wymiar w Sprzedaży”, „4-ty Wymiar w Zarządzaniu i Przywództwie”, „Kobieta w Życiu i Biznesie”, „Mój 4-ty Wymiar”. www.my4d.pl
Witam ponownie! Przed nami podsumowanie drugiej części szkolenia. Jego tematem przewodnim pozostaje sprzedaż, która – jak już wiecie – jest jedną z najważniejszych umiejętności życiowych. Popatrzymy na proces sprzedaży w niecodzienny sposób – oczami zwierząt, czyli oczami naszego ciała. Człowiek przypisuje sobie najwyższą rolę w przyrodzie i często nie docenia istot, z którymi dzieli świat. Tymczasem z królestwem zwierząt jesteśmy ewolucyjnie spokrewnieni i w rozwoju zarodkowym przechodzimy podobne stadia. Zwierzęta okazują się być doskonale przystosowane do życia na Ziemi, co więcej, one w pełni wykorzystują potencjał trzech wymiarów (umysłu, emocji i ciała), z których pochodzi życiowa energia, główny zasób każdego organizmu.
Czego zatem możemy nauczyć się od zwierząt? Zwierzęta potrafią znacznie lepiej od ludzi korzystać z inteligencji ciała, która jest odpowiedzialna za sterowanie wszystkimi procesami życiowymi praktycznie bez naszej pomocy, np.
26
odżywianie i natlenianie wszystkich komórek, trawienie pokarmu, usuwanie tego co zbędne. Organizm porusza się w pewnej przestrzeni, jest plastyczny, sam się reguluje i regeneruje. W sensie fizjologicznym nasze ciała to wydajne fabryki biochemiczne i najbardziej efektywnie działające przedsiębiorstwa. Żyjemy dzisiaj w świecie szybkiego rozwoju techniki, nauki, nowocze-
snych technologii, w hołdzie dla umysłu i intelektu człowieka. Niestety, nie nadążamy odbierać i przetwarzać wszystkich bodźców, które do nas docierają. Jesteśmy przepracowani, zestresowani, mamy mało energii i płacimy za to wiele osobistych rachunków na wielu płaszczyznach, a wszystko przez to, że działamy wbrew naturze.
Jakie to ma znaczenie dla sprzedaży? Po pierwsze, aby skutecznie pracować w tym zawodzie, musimy mieć dobrą kondycję psychofizyczną i pozytywną energię dla swoich klientów. Po drugie, musimy uważnie słuchać, aby rozpoznawać ich potrzeby, właściwie komunikować i budować relacje dzięki zdobyciu zaufania. Zastanówmy się więc, co ma do tego ciało? Dlaczego zrozumienie reguł jego funkcjonowania ma nam dać przewagę w życiu, w biznesie, w sprzedaży? Język ciała jest prosty: czucie przeważa nad myśleniem, podświadomy odbiór przeważa nad świadomym odbiorem komunikatów, a odczucia i emocje mają konkretne zadania do zrealizowania. Przypomnijmy sobie zatem uproszczone reguły ciała, podstawową wiedzę, z której będziemy mogli skorzystać. Taki elementarz ciała, który podobnie jak elementarz procesu sprzedaży jest warunkiem koniecznym, aby rozumieć więcej i rozwijać się dalej dzięki własnej praktyce i doświadczeniu. I. Ciało jest zawsze w „tu i teraz”. Jeżeli jesteś w stanie się zatrzymać, uspokoić swoje myśli i poczuć, czego doświadczasz w ciele, gdzie pojawia się napięcie, dyskomfort, a gdzie rozluźnienie, przyjemność, to niewątpliwie masz połączenie ze swoim ciałem i jesteś go świadomy. Ciało zawsze będzie się z Tobą komunikować, a tam, gdzie jest dialog, masz realny wpływ na Waszą relację. Warto o nią dbać, bo nie mamy możliwości wygrać z naturą, możemy z nią jedynie mądrze współpracować, tworząc zgrany zespół, który na zasadzie win-win, czyli podwójnej wygranej, zapewni zawsze najlepszy w danym momencie wynik. II. Nadrzędnym celem biologicznym jest przetrwanie. Brzmi to może kontrowersyjnie, ale naturę interesuje jedynie to, czy przeżyjesz, czy nie. Organizmy wypracowały w toku ewolucji niezawodne mechanizmy przetrwania. Ciało reaguje dokładnie tak samo na każde zagrożenie. Niezależnie, czy spotkasz się z prawdziwym wrogiem twarzą w twarz, czy jedynie Twój umysł zacznie Cię straszyć np. tym, że stracisz pracę, nie zakończysz negocjacji, nie lubisz klienta, masz przerost ambicji lub problemy prywatne. Każda subiektywnie niekomfortowa sytuacja może być rozpoznana jako niebezpieczeństwo, bo umysł człowieka nie rozróżnia zagrożenia fizycznego od mentalnego. W stanie „walki-ucieczki” nie możesz komunikować efektywnie, bo jesteś zainteresowany jedynie ochroną swojego „życia”. Twoje ciało w sposób niewerbalny pokaże to otoczeniu. Podświadomie inni będą cię omijać szerokim łukiem, bo czują, że możesz zrobić im krzywdę. Jeżeli jesteś w stanie „walki-ucieczki”, nie potrafisz, co potwierdzają badania, aktywnie słuchać, a przecież słuchanie ze zrozumieniem jest podstawą w procesie sprzedaży. Jeżeli uważnie słuchasz i zadajesz właściwe pytania, możesz poznać potrzeby Twojego klienta i dopiero na podstawie właściwie rozpoznanych potrzeb budować swoją ofertę. Dlatego tak bardzo nie lubimy natarczywych sprzedawców, bo po pierwsze, podświadomie wyczuwamy ich stres i intencje, które są sprzeczne z wysyłanym werbalnym komunikatem, a po drugie, oni kompletnie ignorują nasze
Żyjemy dzisiaj w świecie szybkiego rozwoju techniki, nauki, nowoczesnych technologii, w hołdzie dla umysłu i intelektu człowieka. Niestety, nie nadążamy odbierać i prze twarzać wszystkich bodźców, które do nas docierają. Jesteśmy przepracowani, zestre sowani, mamy mało energii i płacimy za to wiele osobistych rachunków na wielu płasz czyznach, a wszystko przez to, że działamy wbrew naturze. potrzeby i oferują produkty niezgodne z naszymi oczekiwaniami. Klient musi poczuć się przy nas bezpiecznie, a ponieważ ciała nie da się oszukać, my jako sprzedawcy musimy być autentyczni, spójni i pozytywni. Wtedy klient może nam zaufać. Gdy to zrobi – będzie chciał kupić nasz produkt czy usługę, bo „kupił” już nas. W procesie sprzedaży zaufanie i relacje są bardzo ważne, bo mają biologiczne umocowanie. III. Mobilny mózg chemiczny dba o natychmiastową odpowiedź ciała na bodźce z otoczenia. Jest to najstarszy i najszybszy układ warunkujący zachowania zwierząt oraz ludzi i ma związek z niewerbalną komunikacją i z podświadomym odbiorem. Mobilny mózg chemiczny to miliony chemicznych substancji, które organizm wydziela samodzielnie w odpowiedzi na bodźce z otoczenia zewnętrznego bądź wewnętrznego. Te substancje chemiczne zwane molekułami emocji mają wpływ na to, jak reagujemy na świat i jak go doświadczamy. Wszystkie emocje z biologicznego punktu widzenia są dobre i czemuś służą. Ważne jest ich uznanie i zaakceptowanie. IV. Masz wpływ na swoje molekuły emocji, tym samym na swoje samopoczucie. Warto uczyć się sposobów zarządzania sobą, swoim samopoczuciem, swoją energią, szczególnie jeżeli mamy ambicję kierować innymi osobami. Poczucie spokoju, panowania nad sytuacją, rozumienie zachowań ludzkich to niezmiernie ważne wartości w dzisiejszej przebodźcowanej rzeczywistości. Każdy organizm zawsze będzie dążył do osiągania poziomu równowagi, dlatego mózg chemiczny dostał określenie mobilny, jest wszędzie, widzi wszyst-
Po pierwsze, aby skutecznie pracować jako sprzedawca, musimy mieć dobrą kondycję psychofizyczną i pozytywną energię dla swoich klientów. Po drugie, musimy uważ nie słuchać, aby rozpoznawać ich potrzeby, właściwie komunikować i budować relacje dzięki zdobyciu zaufania.
27
Klient musi poczuć się przy nas bezpiecznie, a ponieważ ciała nie da się oszukać, my jako sprzedawcy musimy być autentyczni, spójni i pozytywni. Wtedy klient może nam zaufać. Gdy to zrobi – będzie chciał kupić nasz produkt czy usługę, bo „kupił” już nas. ko, reaguje. Jesteśmy inteligentnym układem, który obejmuje szybką, symultaniczną wymianę informacji. Uznanie ciała zawsze zwiększy Twoje możliwości skutecznego działania, kontroli, właściwej komunikacji, podejmowania decyzji, zarządzania. Praca w sprzedaży jest trudna i stresująca, bo wymaga ciągłego dbania o wynik, bez względu na zmieniające się okoliczności. Codzienne spotkania z klientami, budowanie zespołów, delegacje, podróże, wielogodzinne narady, targi branżowe, nieregularny sen to stałe wyzwania. Podstawa to nie obciążać do granic możliwości naszego organizmu. Uwaga zatem na „integracje i open bary”, aby nie dominowały w kalendarzu i były zastępowane przez bardziej zrównoważone atrakcje. Zbudowanie nawyku pracy i odpoczynku jest kluczowe. Bezwzględnie musimy znajdować czas na zatrzymanie i regenerację, aby nie rujnować energii życiowej z powodu nadmiernej eksploatacji ciała.
Jeżeli masz odpowiednie warunki, możesz stanąć w pozycji otwartej, w pozycji zwycięzcy, tak jak propaguje profesor Harvardu oraz autorka książki „Wstań” – Amy Cuddy. Również w ciągu 120 sekund zmieni się Twoja biochemia, obniży poziom stresu. Automatycznie Twoje poczucie pewności siebie wzrośnie, a przyczyni się do tego jedynie język ciała. Za proste, aby działało? Spróbuj i praktykuj, aby wyrobić wspierające Cię nawyki. Są to metody błyskawiczne, niewymagające wysiłku intelektualnego, fizycznego czy mentalnego.
WYSYPIAJ SIĘ I KORZYSTAJ Z DRZEMKI
V. Musisz znać metody pracy z ciałem i najlepiej, abyś je wdrażał w swoją codzienność. Podpatrujmy zwierzęta (również dzieci), które mają niezakłócony kontakt ze swoim ciałem i w pełni korzystają z jego inteligencji. Wymienię tylko kilka metod dających szybkie efekty, które można stosować praktycznie w każdym miejscu, co ważne, bez nakładów finansowych. Ty jedynie musisz podjąć działanie, bo praktyka zależy tylko od Ciebie. Pamiętaj, żadne szkolenia i żadna wiedza nie zadziała, póki Ty sam nie wykonasz swojej pracy. Wiedzieć to jedno, a robić i doświadczać to drugie.
W czasie snu regenerujesz siły i odbudowujesz organizm. Im lepiej śpisz, tym efektywniej działasz. „Szkoda życia na sen” to bardzo nierozsądne, mało sprzyjające przekonanie. Nie kupuj go! Jakość Twojego życia i samopoczucia w dużej mierze zależy od jakości Twojego snu. Dzisiaj podstawowym narzędziem przedsiębiorców, menedżerów, ludzi sprzedaży staje się drzemka, czyli tzw. power nap. Krótki. 10–15-minutowy reset daje natychmiastowy zastrzyk energii i zawsze działa odprężająco. Coraz więcej firm ma już pomieszczenia, które ułatwiają pracownikom możliwość drzemki lub krótkiego odpoczynku. Będąc w podróży, masz parkingi na trasie. Korzystaj, gdy tylko możesz, zapewniam – poczujesz różnicę.
ODDYCHAJ
PODSUMOWUJĄC
Zmiany częstotliwości i głębokości oddechu wywołują zmiany ilości i rodzajów peptydów (molekuł emocji). Oddech potrafi natychmiastowo uspokoić Twoje wzbudzenie emocjonalne lub odwrotnie – pobudzić energię. Przejmując kontrolę nad oddechem, w dużym stopniu przejmujesz kontrolę nad układem nerwowym. Oddychaj głęboko, z brzucha, tak jak robią to dzieci. Pamiętaj, że przepływ powietrza w Twoich drogach oddechowych odbywa się również podczas wzdychania, ziewania, kichania… Zatem nie hamuj naturalnych reakcji, ciało wie, co robi.
bądź otwarty, poszukuj, doświadczaj, wyciągaj wnioski!
ŚMIEJ SIĘ I STOSUJ „POZYCJĘ MOCY” Uśmiech zawsze rozluźnia i wprawia nas w dobry nastrój. Jeżeli nie masz powodu do radości, zastosuj prosty trick zaproponowany przez niemieckiego psychologa Fritza Stracka. Przez dwie minuty przytrzymaj ołówek w zębach. Taki układ pobudza określone mięśnie używane w czasie śmiechu, zmieniając błyskawicznie Twój stan emocjonalny.
28
Zawsze ufaj temu, co czujesz, co Ci służy. Ciało i emocje nie kłamią, bo niezależnie od przyjmowanych ról należymy do natury. Wykorzystuj swój umysł, aby Cię wzmacniał, integruj wiedzę do swojego życia, do biznesu, dziel się z innymi. Każdy z trzech wymiarów (umysł, emocje, ciało) może Cię zasilać, zatem wykorzystuj potencjał, który masz w sobie! Buduj swoją sferę symbolicznego 4-tego Wymiaru, Twojego stanu harmonii, nie zapominając, że ten stan zrównoważenia nie może trwać wiecznie, bo życie to ruch i w każdej minucie Twoja sytuacja jest inna. Świadomość własnego ciała, emocji, potęgi umysłu i umiejętne stosowanie metod pracy z tymi obszarami daje możliwość przebywania w 4-tym Wymiarze częściej. Głęboko wierzę, że choć w małym stopniu zainspirowałam Was do poszukiwań swojej optymalnej przestrzeni energetycznej. Trzymam kciuki za wszystkie Wasze sukcesy: zawodowe, prywatne, towarzyskie, naukowe – życzliwie kibicując wielowymiarowo!
Pies i kot
Jak transportować pupila? Lato to czas wakacyjnych wojaży, oczywiście razem z ulubionym pupilem. Aby podróż upłynęła nam w komforcie i bezpieczeństwie, należy wiedzieć, jak najlepiej transportować czworonoga tak, by uniknąć zagrożeń zarówno dla niego samego, jak i innych uczestników wyjazdu, a także osób postronnych. Przypomnimy więc, na co zwrócić uwagę podczas przewozu psa czy kota w samochodzie, pociągu, a nawet w samolocie. Podpowiemy również, o czym warto pamiętać, planując wspólną podróż ze zwierzakiem.
Pies w samochodzie Wiele osób wybiera się na wymarzony urlop samochodem – jeśli ma im towarzyszyć pupil, to pod wieloma względami jest to najkorzystniejsza forma transportu (zapewnia maksimum swobody). Nie wolno jednak zapomnieć o odpowiednim zabezpieczeniu zwierzaka tak, aby nie naraził na niebezpieczeństwo siebie i innych pasażerów auta. Zdecydowanie najgorszym (niestety, często praktykowanym) rozwiązaniem jest pozostawienie czworonożnego podróżnika luzem, czyli bez żadnego zabezpieczenia. To niezbyt rozsądna opcja, bowiem nawet najspokojniejszy
30
i lubiący przejażdżki samochodem pies w pewnych sytuacjach może zachować się w sposób, który trudno przewidzieć. Dlatego zawsze należy wskazywać na konieczność zabezpieczenia pupila. W przypadku kotów oraz małych psów najwygodniej przewozić je w specjalnych transporterach lub torbach podróżnych. Dobrej jakości transportery mają specjalne wycięcia służące do wprowadzenia w nie pasa bezpieczeństwa. Zapięty pasem zwierzak podróżuje nie tylko komfortowo, bez narażania go na wstrząsy czy upadek z siedzenia w razie gwałtownego hamowania, lecz także bezpiecznie. Polecając klientom transporter samochodowy, warto wskazać na kilka cech, którymi powinien się on
odznaczać. Przede wszystkim jego wielkość powinna być dopasowana do rozmiarów pupila tak, aby ten bez przeszkód mógł się w nim ułożyć, zwinąć w kłębek i swobodnie obrócić. Warto również zwrócić uwagę na sposób zamykania jego drzwiczek – wiele modeli nie oferuje w tym zakresie wygodnych rozwiązań (odginane haczyki), co zwłaszcza podczas dłuższej podróży staje się bardzo męczące. Jeżeli zwierzak źle znosi jazdę, warto polecić model transportera z otwieranym dachem – wtedy opiekun zawsze ma możliwość pogłaskania pupila lub łatwego wyjęcia go, aby się uspokoił. W transporterach można przewozić nie tylko małe psy i koty, lecz także inne zwierzęta domowe: króliki, świnki morskie, a także bardziej egzo-
tycznych pupili, jak fretki, skunksy czy szopy pracze. W przypadku podróży samochodowej z większym psem (ponad 10 kg) rozwiązania są w zasadzie dwa. Jeżeli właściciel dysponuje dużym samochodem z obszernym bagażnikiem (np. kombi, SUV), można zaproponować mu nabycie dużej klatki transportowej dla psa. Wiele firm produkuje takie akcesoria, często również na specjalne zamówienie (takie klatki są powszechnie używane przez wystawców psów do transportu swoich pupili). Pies podróżuje w nich bezpiecznie i komfortowo. Drugim rozwiązaniem jest pozostawienie czworonoga na kanapie samochodu, ale zabezpieczonego za pomocą specjalnej smyczy samochodowej. Takie akcesoria warto mieć w stałej sprzedaży i polecać je wszystkim zmotoryzowanym opiekunom psów. Smycz wpina się bezpośrednio w gniazdo pasów bezpieczeństwa (z reguły ma uchwyt pasujący do wszystkich modeli samochodów), zaś drugim końcem do psich szelek (uwaga! nie obroży – jej zastosowanie byłoby w tym przypadku dużym ryzykiem, bowiem w razie gwałtownego hamowania i wynikającego z tego silnego szarpnięcia mogłaby ona uszkodzić szyję zwierzaka). Sprzedając smycz samochodową, zawsze należy więc spytać kupującego, czy posiada szelki dla psa, i w razie czego zaproponować je jako nieodłączny produkt komplementarny. Niestety, podróżowanie z psem na kanapie samochodu wiąże się z możliwością jej pobrudzenia i podrapania przez zwierzę (zwłaszcza jeśli akurat
Polecając klientom transporter samochodowy, warto wska zać na kilka cech, którymi powinien się on odznaczać. Przede wszystkim jego wielkość powinna być dopasowana do roz miarów pupila tak, aby ten bez przeszkód mógł się w nim ułożyć, zwinąć w kłębek i swobodnie obrócić. Warto również zwrócić uwagę na sposób zamykania jego drzwiczek – wiele modeli nie oferuje w tym zakresie wygodnych rozwiązań. pada). I na to jest jednak skuteczne rozwiązanie – coraz więcej firm oferuje eleganckie i praktyczne ochraniacze na fotele samochodowe. Z reguły zakłada się je na zagłówki przednich i tylnych foteli, dzięki czemu tworzy się przytulna „kolebka” dla psa. Takie ochraniacze – z oczywistych względów – cieszą się dużym zainteresowaniem zwłaszcza wystawców psów, regularnie podróżujących ze
swoimi podopiecznymi. Jeżeli mamy taką możliwość, warto posiadać przynajmniej jeden egzemplarz w sklepie, zwłaszcza w sezonie przedwakacyjnym zapewne nie będzie długo czekać na nabywcę. Dodatkowo warto mieć katalog takich produktów, aby móc sprawnie zamówić wybrany model na życzenie klienta. Gwoli kronikarskiej dokładności należy wspomnieć, że są już firmy
EuroVet 1/3 poziom jest sprawdzic czy ok
Pies i kot Marek Osiński
Import / Brand Manager Hurtownia Zoologiczna ROKUS
Podkłady higieniczne CHICO stworzone zostały z myślą o komforcie zarówno zwierzaków, jak i ich właścicieli. Nasączone są atraktorem, dzięki czemu doskonale sprawdzają się podczas nauki czystości u szczeniąt. Dodatkowo maty składają się z sześciu warstw, aby bardzo dobrze chłonąć wilgoć i neutralizować nieprzyjemne zapachy. Idealnie sprawdzają się w transporterach podczas podróży.
Wiele psów, nawet przewożonych w sposób bezpieczny i prawidłowy, źle znosi długą jazdę samochodem. Analogicz nie do małych dzieci, mogą mieć nudności. Dlatego każdemu udającemu się w podróż z takim zwierzakiem warto polecić podkłady higieniczne i nawilżane chusteczki ułatwiające do prowadzenie psa do porządku po ewentualnej przygodzie. Warto również posiadać w sprzedaży specjalne preparaty ograniczające chorobę lokomocyjną psa. polecające… specjalistyczne foteliki samochodowe dla psów. Zwierzak siedzi w nich sztywno przypięty pasami niczym małe dziecko w pozycji niemalże pionowej. Z pewnością jest to rozwiązanie w pełni bezpieczne, ale należy raczej wątpić, czy zapewnia pupilowi (zwłaszcza ruchliwemu z natury) równie dużą wygodę podróżowania… I jeszcze jedno: wiele psów, nawet przewożonych w sposób bezpieczny i prawidłowy, źle znosi długą jazdę samochodem. Analogicznie do małych dzieci, mogą mieć nudności. Dlatego
każdemu udającemu się w podróż z takim zwierzakiem warto polecić podkłady higieniczne i nawilżane chusteczki ułatwiające doprowadzenie psa do porządku po ewentualnej przygodzie. Warto również posiadać w sprzedaży specjalne preparaty ograniczające chorobę lokomocyjną psa. W większości są one wykonane na bazie ziół i w bezpieczny sposób pozwolą na ograniczenie kłopotliwego problemu. Wiele psów nadmiernie ślini się podczas jazdy samochodem (w upale) – tutaj warto polecić bandany na szyję (ograniczające mocze-
Dominika Rydz-Kancler
Specjalista ds. marketingu i komunikacji w Zolux Polska www.zolux.com
Komfortowa podróż bez ryzyka Bezpieczny transport ukochanego pupila to jedno z codziennych wyzwań, przed którym stoją właściciele zwierząt. Zolux proponuje kompleksowe rozwiązanie dla maksymalnego komfortu przewożenia czworonoga: szelki i smycz samochodowa z klamrą przypinaną jak pasy bezpieczeństwa sprawią, że pies bezpiecznie odbędzie każdą podróż! Szelki mogą być również z powodzeniem używane podczas wspólnych spacerów.
32
nie sierści) oraz… zabranie w podróż dużego, chłonnego ręcznika (dobrze sprawdzają się lekkie ręczniki dedykowane dla pływaków). Opiekunowi psa, zwłaszcza początkującemu, warto również przypomnieć, że absolutnie naganną praktyką jest pozwalanie zwierzakowi na wystawianie głowy przez okno podczas jazdy samochodem. Grozi to bardzo poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, poczynając od przeziębienia czy zapalenia uszu, kłopotów z oczami, a skończywszy na urazach mechanicznych czy wręcz możliwości wypadnięcia pupila na zewnątrz. Należy jak najczęściej uświadamiać o tym opiekunów czworonogów, bowiem wielu z nich nie widzi nic złego w tej praktyce i zwykle dopiero jej przykre konsekwencje są dla nich nauczką.
Pies w pociągu/ autobusie Samochód nie jest jedynym rozwiązaniem w czasie planowania
lek. wet. Magdalena Wiśniewska
Specjalista chorób psów i kotów www.scanvet.pl
Relaxer Zbliża się okres wakacyjny, czas podróży i zmiany otoczenia. Wyjazdy mogą być stresujące dla niektórych psów i kotów. Pomocne mogą być wówczas produkty Relaxer Vet Plus, Relaxer Kęsy lub Relaxer Kot, które zawierają naturalne składniki łagodzące lęk i minimalizują negatywny wpływ stresu na życie zwierzaka. Produkty Relaxer zawierają naturalne składniki – m.in. specjalne biopeptyd, L-tryptofan, L-teaninę i witaminy, które pozytywnie wpływają na samopoczucie psa lub kota i neutralizują negatywne skutki stresu.
wyjazdu z psem czy kotem. W grę wchodzą również środki transportu publicznego. W tym przypadku należy jednak pamiętać, że pod uwagę należy wziąć nie tylko komfort nas samych i naszego zwierzaka, lecz także innych osób podróżujących z nami. W przypadku niedużych pupili (do 10 kg), podobnie jak w samochodzie, najlepszym rozwiązaniem będzie wygodny transporter. Polecając go, warto zwrócić uwagę klienta na dodatkowe aspekty, mniej istotne w przypadku jazdy własnym samochodem. Ponieważ zwierzaka trzeba jakoś dotransportować do pociągu
czy autobusu, przyda się transporter wyposażony w wygodny, szeroki pas do zakładania na ramię, albo – jeszcze lepiej – posiadający kółka i uchwyt lub smycz, na której można go za sobą ciągnąć. To duże ułatwienie szczególnie dla starszych właścicieli zwierzaków. W przypadku planowanej podróży z większym psem nie wolno zapominać o kagańcu. Nawet jeśli pupil jest łagodny i jego opiekun zarzeka się, że „muchy by nie skrzywdził”, to należy podkreślić, że inni podróżni mogą o tym nie wiedzieć, a widok okazałego psa bez kagańca w przedziale z pewnością nie uspokoi np. rodzi-
W przypadku planowanej po dróży z większym psem nie wolno zapominać o kagańcu. Nawet jeśli pupil jest łagodny, to inni podróżni mogą o tym nie wiedzieć, a widok okaza łego psa bez kagańca w prze dziale z pewnością nie uspokoi np. rodziców podróżujących z małymi dziećmi.
Pies i kot Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o. o. www.beaphar.com/pl-pl
Cat Comfort & Cani Comfort Spray Te kieszonkowe produkty Beaphar Cat Comfort Spray & Cani Comfort Spray świetnie sprawdzą się podczas wszelkiego rodzaju podróży, zarówno tych dalekich, jak i krótkich. Weekendowe czy wakacyjne wyjazdy lub wizyty u weterynarza to bez wątpienia stresujące doświadczenia dla naszych podopiecznych, dlatego spryskanie transportera na 15 minut przed planowanym wyjazdem umili podróż każdemu z nich.
ców podróżujących z małymi dziećmi. Warto polecać zwłaszcza przyjazne dla psiego pyska miękkie kagańce materiałowe – są bardzo lekkie i nie utrudniają znacząco funkcjonowania nawet bardzo aktywnemu psu. Do podróży środkami transportu publicznego warto też polecić szelki dla psa. W zatłoczonym pociągu musimy mieć pełną kontrolę nad pupilem, a szelki gwarantują ją w znacznie większym stopniu niż obroża. Podobnie jak w samochodzie, również w pociągu czy autobusie psa mogą dopaść przypadłości związane z chorobą lokomocyjną. Nie wolno więc zapominać o ręczniku, podkładach higienicznych czy chusteczkach.
Zwierzak w samolocie Coraz więcej osób decyduje się na zabranie zwierzaka w wakacyjną
podróż samolotem. Widocznym tego dowodem jest fakt, że niektóre lotniska posiadają już specjalne udogodnienia dla czworonożnych pasażerów, jak choćby miejsca, gdzie można wyprowadzić zwierzaka na spacer, czy place zabaw dla psów. Koty i małe psy można w wielu przypadkach przewozić nie tylko zamknięte w transporterze w luku bagażowym, lecz także w przedziale pasażerskim (taką możliwość oferuje wiele linii lotniczych). Zwierzaka należy jednak odpowiednio wcześniej zgłosić (na pokładzie może być ograniczona liczba zwierząt jednocześnie), uiścić stosowną opłatę (najczęściej niewielką) oraz zapewnić mu transporter lub torbę podróżną spełniającą wymagania norm IATA (takie akcesoria posiadają stosowne oznaczenia). Takie torby i/lub transportery warto więc posiadać w stałej sprzedaży, bowiem praktyka uczy, że coraz więcej klientów o nie dopytuje.
Dla psiego piechura A jeśli podróż samochodem, pociągiem czy samolotem ma być tylko pierwszym etapem wakacyjnej wyprawy, zaś urlop będzie połączony z intensywnym spacerowaniem, np. po górach lub w innym trudnym terenie? Wtedy powinniśmy polecić akcesoria, które mogą przydać się czworonożnemu wędrowcowi. Na pewno będą to dobre psie buty (nawet jeśli zwierzak nie musi używać ich na co dzień, to bardzo przydają się w sytuacjach awaryjnych, np. podczas wędrówek po skałach). Należy jednak zaproponować je odpowiednio wcześniej przed wyjazdem, bowiem zwierzak musi najpierw nauczyć się z nich korzystać. Dodatkowo warto polecić specjalną skarpetę ochronną (zabezpieczającą łapę w razie urazu) oraz zestaw kosmetyków do pielęgnacji
Piotr Knychaus
Dyrektor Generalny Eurowet Sp. z o.o. www.eurowet.pl
Zbliża się okres letnich wakacji i rodzinnych podróży z udziałem naszych pupili. To trudny czas dla zwierząt, które źle znoszą podróż i nie lubią zmiany miejsca, gwaru i hałasu. Nasz okres wypoczynku nie powinien być stresem dla naszego pupila. Jednym z łatwiejszych i całkowicie bezpiecznych sposobów złagodzenia negatywnych emocji związanych z podróżą jest podawanie zwierzęciu preparatów relaksujących na bazie naturalnych składników. Takie produkty są również dostępne w postaci syropów, które podaje się do picia. STRESNAL 125 ml wpływa uspokajająco na zwierzęta. Osłabia stany niepokoju, strachu i agresji. Pomaga zmniejszyć napięcie mięśniowe. Wpływa korzystnie na psy i koty w czasie nieobecności właściciela, podczas pokazów fajerwerków, podróży, w okresie depresji u szczeniąt. Stresnal dzięki formie płynnej jest łatwy w podawaniu. Jako jedyny na rynku zawiera w swoim składzie maczek kalifornijski. Preparat nie wywołuje efektów ubocznych i jest bezpieczny w stosowaniu. Objętość netto: 125 ml
34
Agnieszka Przybyszewska www.bebobi.pl
Bezstresowe podróżowanie rodzinne z psem w pięknym wydaniu. Mata samochodowa KUKO+ zabezpiecza całość tylnej przestrzeni łącznie z zagłówkami. Występuje w czterech wariantach: standard, z bokami na drzwi, z suwakiem dzielącym na nogi pasażera, z otworem na fotelik ISOFIX i nogi dla dziecka. Najważniejsze cechy: mocny, wodoodporny materiał, otwory na pasy bezpieczeństwa (suwak), organizery (kieszeń duża, kieszeń na butelkę oraz mała, w wersji dla dziecka dodatkowa kieszeń na tablet), siatka do tylnego nawiewu między przednimi fotelami, dwa rozmiary: M 140 cm/180 cm, S 124 cm/160 cm, możliwość prania w pralce (30°C, 600 wirowanie)
psich łap niezbędnych w przypadku wielogodzinnych wędrówek w terenie. Praktyka uczy, że przydatnym uzupełnieniem ekwipunku (zwłaszcza w przypadku małego psa) będzie też wygodny plecak lub nosidełko dla pupila – często zdarza się bowiem, że czworonożny piechur zmęczy się szybciej niż jego dwunożni towarzysze i wtedy przez resztę trasy trzeba go zwyczajnie nieść.
Pamiętajmy o dokumentach! Na koniec warto pamiętać, że w podróż ze zwierzakiem trzeba też zabrać jego dokumenty. W kraju wystarczy książeczka zdrowia z informacjami o aktualnych szczepieniach. Jeśli natomiast wybieramy się za granicę, niezbędny będzie paszport, a zwierzak musi zostać uprzednio zaczipowany (tego zabiegu można dokonać w wielu lecznicach weterynaryjnych). Poza Unią Europejską dodatkowo konieczne będzie świadectwo zdrowia pupila, które wydaje powiatowy lekarz weterynarii. Co więcej, niektóre kraje mają swoje wewnętrzne przepisy, które również należy spełnić (np. dotyczące szczepień, kwarantanny, a także zakazu wjazdu niektórych ras psów). Przed planowanym wyjazdem należy się z nimi dokładnie zapoznać, bowiem w przeciwnym razie podczas kontroli granicznej możemy narazić się na niemiłą i kłopotliwą niespodziankę.
W podróż ze zwierzakiem trzeba też zabrać jego dokumenty. W kraju wystarczy ksią żeczka zdrowia z informacjami o aktualnych szczepieniach. Jeśli natomiast wybieramy się za granicę, niezbędny będzie paszport, a zwierzak musi zostać uprzednio zaczipo wany. Poza Unią Europejską dodatkowo ko nieczne będzie świadectwo zdrowia pupila, które wydaje powiatowy lekarz weterynarii.
MATY SAMOCHODOWE I AKCESORIA DO PODRÓŻOWANIA Z PSEM
Sprawdź naszą ofertę na
www.bebobi.eu
Pies
Z psem w podróży
Dziesięć produktów, o których nie możesz zapomnieć
Przed podróżą, a zwłaszcza przed dłuższym, wakacyjnym wyjazdem pakujemy walizkę lub plecak. Jeśli ma nam towarzyszyć pies, on również powinien posiadać swój bagaż. O czym nie wolno zapomnieć, kompletując wakacyjny niezbędnik czworonoga? I jakie produkty bezwarunkowo powinny się w nim znaleźć? Przedstawiamy listę dziesięciu artykułów, bez których lepiej nie wyruszać z czworonogiem w podróż.
36
lek. wet. Ewelina Kassner
Product Manager www.vetexpert.pl
Produkty ogólnodostępne na rynku zoologicznym są oparte głównie na naturalnych składnikach: rumianek, kozłek lekarski i tryptofan, które dzięki swoim właściwościom zmniejszają występowanie agresji, podnoszą odporność na stres i wykazują działanie przeciwlękowe oraz uspokajające. Polecane są do podawania przed narażeniem pupila na sytuację stresową (np. podróż, noc sylwestrowa, pojawienie się nowego domownika, przeprowadzka). KalmVet marki VetExpert to preparat o sprawdzonym i skutecznym składzie w formie smakowitych i łatwych w podawaniu kapsułek Twist off.
Woda to podstawa! Podróżując z psem – nieważne, samochodem, pociągiem, samolotem czy pieszo – podczas upałów nigdy nie wolno zapominać o zabraniu ze sobą wody. Pies – zwłaszcza długowłosy – znacznie gorzej niż my znosi wysokie temperatury i musi wtedy regularnie uzupełniać braki płynów. Odwodnienie jest dla niego bardzo niebezpieczne i w krótkim czasie może doprowadzić do poważnych konsekwencji, z udarem cieplnym włącznie. Aby tego uniknąć, zawsze powinniśmy mieć możliwość napojenia psa. Umożliwiają to specjalne butelki podróżne dla psów z rozkładaną miską, do której z butelki spływa woda. Nie zabierają one dużo miejsca, mieszczą się nawet w kieszeni. Przydają się zwłaszcza w terenie. Innym rozwiązaniem może być zabranie wody w zwykłej butelce oraz specjalnej, składanej miski podróżnej, którą szybko można rozłożyć i napełnić wodą. Takie produkty zde-
cydowanie trzeba polecać każdemu, kto wybiera się w podróż z psem, a nawet amatorom dłuższych, letnich spacerów z czworonogiem.
Coś dla ochłody Jeśli jesteśmy już przy temacie przegrzania i jego konsekwencji, to kolejnym żelaznym punktem na liście niezbędników każdego opiekuna podróżującego latem z psem powinno być coś, co pozwoli schłodzić zwierzaka. Od kilku lat hitem sprzedaży na psich wystawach są specjalne maty chłodzące. Dostępne są wersje, które najpierw należy zmoczyć w wodzie, a następnie umieścić na noc w lodówce. Rozłożone w transporterze z psem przez długi czas utrzymują chłód, zapewniając pupilowi komfort termiczny. Jeszcze lepiej sprawdzają się analogiczne maty wypełnione specjalnym żelem – nie trzeba ich uprzednio moczyć, a raz schłodzone działają przez długi czas. Dostępne są również chłodzące kamizelki żelowe, które nakłada się bezpośrednio
na psa, dobierając model stosownie do gabarytów czworonoga. Zarówno maty, jak i kamizelki łatwo znajdują nabywców, zwłaszcza w momencie pojawienia się fali upałów, dlatego dobrze zaopatrzony sklep zoologiczny powinien mieć je w swojej ofercie. Na sklepowej półce nie powinno również zabraknąć minicoolerów, czyli podróżnych wiatraczków zasilanych za pomocą baterii. Taki wiatraczek wiesza się bezpośrednio na drzwiczkach transportera pupila. Dmuchając do środka, zapewnia zwierzakowi chłód i wytchnienie, zwłaszcza podczas dłuższej podróży. Wiatraczki dobrze sprzedają się latem jako produkty komplementarne wraz z transporterami. Należy tylko uprzedzić kupującego, że urządzenie to wytwarza niezbyt głośny dźwięk, do którego jednak pies musi się uprzednio przyzwyczaić.
Coś na stres My ludzie na ogół uwielbiamy podróżowanie (zwłaszcza takie nie-
Pies Piotr Knychaus
Dyrektor Generalny Eurowet Sp. z o.o. www.eurowet.pl
Okres letnich upałów jest trudnym sezonem dla zwierząt towarzyszących. Suche, gorące powietrze i nagrzane słońcem chodniki doskwierają naszym pupilom. Na opuszkach palców i w przestrzeniach międzypalcowych powstają stany zapalne i trudno gojące się rany, które powodują bardzo silny ból uniemożliwiający chodzenie. W takiej sytuacji ukojeniem jest SPRAY OCHRONNY NA OPUSZKI PALCOWE – preparat o silnym działaniu łagodzącym ból i przyspieszającym gojenie ran. Powoduje, że zwierzęta nie cierpią w czasie chodzenia, szybko wracają do dobrej formy i aktywności. SPRAY OCHRONNY NA OPUSZKI PALCÓW – dermokosmetyk weterynaryjny o działaniu pielęgnująco-ochronnym na opuszki palców. Wspomaga i przyspiesza odnowę naskórka. Jego składniki pomagają w utrzymaniu prawidłowej mikroflory skóry oraz działają wysuszająco, ściągająco i kojąco. Chroni przed skutkami chodzenia po rozgrzanej powierzchni, działaniem soli i śniegu, twardym i ostrym podłożem. Polecany również dla psów myśliwskich, sportowych i pracujących. Nie barwi. Ilość netto: 90 ml.
zobowiązujące, wakacyjne) i bardzo często zapominamy, że większość psów zapatruje się na tę kwestię zupełnie inaczej. Dla niejednego czworonoga nagłe porzucenie znanego, przytulnego i bezpiecznego domu jawi się jako sytuacja wybitnie stresująca. A do tego dochodzi dodatkowy stres związany z podróżą samochodem, pociągiem czy – jeszcze gorzej – samolotem. Na szczęście istnieją sposoby na znaczne poprawienie samopoczucia psiego podróżnika. W sprzedaży są dostępne różnego rodzaju środki uspokajające. Większość z nich bazuje na całkowicie bezpiecznych, naturalnych składnikach ziołowych, takich jak melisa, waleriana itp. Mogą mieć formę sprayu, kropli (do podawania wraz z wodą), syropu, przysmaków, a nawet obroży (obroże uspokajające pod względem technicznym działają podobnie jako obroże przeciwpasożytnicze, uwalniając wciąż nowe dawki zawartej w ich wnętrzu substancji czynnej). Dodatkowo można również polecić środek uspokajający w elektrycznym atomizerze, który może być bardzo przydatny np. w hotelu czy pensjonacie i pozwoli zwierzakowi znacznie
szybciej dojść do siebie po podróży i zaaklimatyzować się w nowym dla niego miejscu.
Środek na kleszcze Wakacyjny wyjazd bardzo często wiąże się z długimi spacerami w terenie, również w miejscach takich jak lasy, zarośla, brzegi rzek czy łąki. To idealne środowisko dla kleszczy, których zwykle bywa tam znacznie więcej niż w mieście. Dlatego skuteczne zabezpieczenie przed nimi psa nabiera szczególnego znaczenia. Można w tym celu polecić klasyczne krople spot-on lub obrożę przeciwpasożytniczą, które aplikuje się zwierzakowi jeszcze w domu. Dodatkowo w podróżnym bagażu warto mieć jednak spray lub piankę przeciwpasożytniczą – praktyka uczy, że w niektórych miejscach kleszczy w terenie jest tak dużo, że przebywającemu tam psu przyda się podwójne zabezpieczenie. Wystarczy wtedy przed wyjściem do lasu dodatkowo popryskać lub nasmarować zwierzaka. Niestety, nawet mimo najskuteczniejszego zabezpieczenia czworonoga, może się mu przytrafić jakiś
Jerzy Nieradzik
Dyrektor Vitaktaft Polska www.vitakraft.pl
Soft Snack Karma uzupełniająca dla psów w formie miękkich, ekstramięsnych kawałków, występujących w dwóch smakach: wołowina i indyk. Idealny przysmak dla psów z alergią i nietolerancją glutenu, jak również tych z wrażliwym żołądkiem. Nie zawiera barwników, konserwantów ani sztucznych dodatków smakowych. Bez zbóż • Bez cukru
38
kleszcz desperat, który i tak wgryzie się w jego skórę. Aby szybko i profesjonalnie usunąć kleszcza, warto mieć ze sobą specjalistyczne narzędzie. W sprzedaży można znaleźć wiele różnych przyrządów do usuwania kleszczy, których zakup zdecydowanie trzeba polecać każdemu, kto planuje letnie eskapady z psem w lecie czy też nad rzeką.
Adresatka W czasie urlopu nasz pies trafia wraz z nami w zupełnie obce dla niego miejsce. Staje się przez to bardziej podatny na przypadkowe zagubienie (nawet bardzo spokojny zwierzak spłoszony w nieznanym dla niego otoczeniu może zachować się w sposób nieprzewidywalny i zamiast w kierunku wołającego go opiekuna pobiec w zupełnie inną stronę). Aby ułatwić jego możliwie szybkie odnalezienie, bardzo przyda się adresatka, czyli zawieszka na obroży zawierająca imię psa i dane jego opiekuna, a w szczególności numer telefonu. Ponieważ w dzisiejszych czasach coraz powszechniejszą praktyką jest chipowanie psów (umieszczenie chi-
Tomasz Uhlenberg
Marketing, Beaphar Polska Sp. z o. o. www.beaphar.com/pl-pl
Calming Collar – obroża relaksująca Obroża zawiera ziołowe wyciągi z waleriany oraz lawendy, które są najpopularniejszymi składnikami ziołowych leków dla ludzi, mających zwalczyć stres, złagodzić napięcie oraz poprawić nastrój. Obroża jest produktem długo działającym, dlatego doskonale sprawdza się, gdy pojawiają się nowi domownicy, przy częstych podróżach, w hotelu dla zwierząt oraz w sezonie karnawałowym obfitującym w częste i huczne zabawy. Założona obroża natychmiast rozpoczyna działanie, uwalniając zawarte wyciągi ziołowe, a pierwsze objawy łagodnej sedacji i zrelaksowania można zaobserwować już po pierwszej godzinie stosowania.
pa pod skórą psa jest konieczne do wydania paszportu pozwalającego na zabranie czworonoga za granicę kraju), wiele osób lekceważy to zalecenie. Nie zapominajmy jednak, że do odczytania danych zakodowanych w chipie konieczny jest specjalistyczny sprzęt. Tymczasem prosta i tania adresatka na szalkach czy obroży pozwala na szybki i bezproblemowy kontakt znalazcy zwierzaka z zaniepokojonym jego zniknięciem opiekunem.
Psia apteczka Lato to wzmożony ruch i wysiłek fizyczny połączony z wycieczkami w trudno dostępne miejsca. A to wszystko sprzyja powstawaniu kontuzji nie tylko u nas, lecz także u naszego psiego towarzysza. Dlatego na urlopie z psem przyda się psia apteczka. Co warto w niej umieścić? Na pewno przydadzą się opatrunki i nożyczki, środek do odkażania ran i ochronna skarpeta na łapę (w razie skaleczenia).
Warto zabrać też coś na problemy żołądkowe i biegunkę. Oczywiście jeśli pies przyjmuje jakiekolwiek lekarstwa, to również należy je ze sobą wziąć.
Zestaw psich kosmetyków Podczas podróży i urlopu nie zawsze mamy możliwość wykąpania psa. Tymczasem w różnych warunkach pogodowych i w rozmaitych sy-
Pies lek. wet. Magdalena Wiśniewska Specjalista chorób psów i kotów www.scanvet.pl
Podróż może być bardzo stresującym przeżyciem dla psów i kotów. Dlatego warto zastosować suplementy, które w naturalny sposób łagodzą negatywne skutki stresu i obniżają odczuwanie lęku. Pomocne są produkty Relaxer Kęsy lub Relaxer Vet Plus, oraz stworzony wyłącznie z myślą o kotach Relaxer Kot. Są one wygodne w stosowaniu, a ich naturalne składniki (m.in. specjalny biopeptyd, L-tryptofan, L-teanina i witaminy) wykazują korzystne działanie w sytuacjach stresowych. Uspokajają i ułatwiają przyzwyczajenie pupila do podróży oraz nowych sytuacji.
tuacjach może zaistnieć konieczność szybkiego doprowadzenia czworonoga do porządku. Bardzo przyda się wtedy tzw. suchy szampon w talku oraz szczotka. Wystarczy posypać nim zabrudzoną sierść pupila, odczekać kilka minut, a następnie dokładnie wyczesać wraz z zanieczyszczeniami. Do psiej kosmetyczki podróżnej warto również polecić balsam do pielęgnacji łap. Długie letnie wędrówki sprzyjają otarciom i drobnym urazom ich opuszków. Balsam nie tylko regeneruje łapy, lecz także chroni je przed dalszymi uszkodzeniami. Latem w podróży przydadzą się również specjalne chusteczki kosmetyczne dla zwierząt. Za ich pomocą można szybko i wygodnie wytrzeć pysk pupila, a także usunąć zabrudzenia z jego sierści.
Coś na ząb! Planując wyjazd z psem, nie zapominajmy, że nasz pupil również na
urlopie musi coś jeść. Choć obecnie raczej nie ma problemu z nabyciem odpowiedniej karmy już na miejscu, to – na wszelki wypadek – warto zabrać jej niewielkie opakowanie (zwłaszcza jeśli pies korzysta ze specyficznej, bardzo specjalistycznej karmy). W psim plecaku przydadzą się również przekąski oraz nagrody jako motywatory do pokonywania wakacyjnych trudności, np. w czasie długich spacerów.
Szelki i smycz Pamiętajmy również, że pies, zwłaszcza w nowym dla niego otoczeniu, wymaga sprawowania nad nim możliwie pełnej kontroli. W tym celu niezbędne są odpowiednio dobrane szelki (lub obroża) i smycz. Dlaczego w pierwszej kolejności wymieniliśmy szelki? Ponieważ są bezpieczniejsze i pozwalają opiekunowi lepiej panować nad zwierzakiem. Na wycieczki
Dominika Rydz-Kancler
Specjalista ds. marketingu i komunikacji w Zolux Polska www.zolux.com
Mokre łapy na pokładzie? Jest na to sposób! Pled samochodowy marki Zolux ochroni siedzenia samochodu przed wszelkimi zabrudzeniami. Jego ogromną zaletą jest niezwykle łatwy montaż oraz regulowane mocowania, dzięki którym pasuje do wszystkich modeli samochodów. Jest nieprzemakalny i posiada dwa otwory, przez które można przełożyć sprzączki smyczy samochodowej zabezpieczającej pupila w czasie podróży. Koc można także wykorzystać podczas pikniku z czworonogiem! Zawsze czysta tapicerka! Szczotka do czyszczenia siedzeń samochodowych od Zolux pozwala na szybkie i dokładne zebranie sierści i wszelkich zanieczyszczeń ze wszystkich powierzchni tekstylnych. Starannie przemyślana konstrukcja wypustek zwiększa dokładność czyszczenia. Dzięki swej elastyczności i specjalnemu uchwytowi szczotka jest bardzo wygodna w użytkowaniu i z łatwością dotrze do trudniej dostępnych miejsc.
40
w terenie przyda się też linka lub dłuższa automatyczna smycz dająca zwierzakowi znacznie więcej swobody nawet wtedy, gdy musi być prowadzony na smyczy.
Zabawki I – na koniec – nie zapominajmy, że lato i urlop to w końcu najlepszy czas na zabawę, również z psem. Przydadzą się więc zabawki. W terenie szczególnie dobrze sprawdzają się takie, które można swobodnie rzucać, np. wyposażone w sznur, a także wszelkiego rodzaju dyski i frisbee. W sprzedaży są też specjalne zabawki pływające, którymi można bawić się z psem również w wodzie, np. nad morzem czy jeziorem. Warto spakować je do wakacyjnego bagażu, bowiem z pewnością umilą nam wspólne letnie chwile spędzone w towarzystwie czworonożnego przyjaciela.
wa Pies
sw I czy każde drapanie jest oznaką problemów zdrowotnych?
Drapanie jest naturalnym odruchem, gdy coś drażni skórę i powoduje swędzenie. Kłopot pojawia się wtedy, gdy drapanie staje się bardzo częste, długotrwałe lub koncentruje się w określonym miejscu ciała. Wiadomo, że psy, tak jak ludzie drapią się, bo je swędzi. Uporczywe swędzenie ma ujemny wpływ na jakość życia naszych czworonogów. Dlatego próbują zaradzić swędzeniu drapiąc się, liżąc, czochrając o meble lub tarzając po dywanie. Czasem w konsekwencji tych działań wydrapują sobie sierść lub nawet się ranią. Jednak okazuje się, że drapanie nie tylko nie przynosi im ukojenia, lecz może wzmóc odczuwany świąd. W ten sposób zwierzak wpada w błędne koło. Dlatego opiekunowie zwierząt powinni być czujni i zaobserwowawszy podobne zachowania u swojego psa, powinni zareagować i zastanowić się jak mogą mu pomóc. W poradzeniu sobie z nadmiernym drapaniem konieczne będzie wykrycie przyczyny pojawienia się świądu. Przyczyny mogą być różne i w ich ustaleniu mogą być konieczne konsultacje z lekarzem weterynarii, a czasem także wykonanie badań laboratoryjnych. Warto zapoznać się z najczęstszymi przyczynami przemożnej chęci drapania się u psów. Jednym z powodów drapania się mogą być pasożyty zewnętrzne, które zaatakowały naszego czworonożnego pupila i buszują w jego sierści i na skórze. Do najbardziej pospolitych psich pasożytów należą pchły. Swędzenie powodują substancje wstrzykiwane w skórę podczas ugryzienia. Do innych, nieco mniej pospolitych pasożytów, których obecność może powodować świąd można zaliczyć np. wszy, świerzbowce, wszoły itp. Inwazji pasożytów można uniknąć lub zminimalizować ryzyko jej wystąpienia, decydując się na regularne stosowanie preparatów odstraszających insekty. Kolejną przypadłością, która może sprawić, że pies pragnie czochrać się bezustannie jest przesuszona skóra. Problem ten nasila się zimą, w sezonie grzewczym i dotyka zwłaszcza te psy, które często są kąpane z użyciem detergentów. Źle dobrane szampony, zwłaszcza stosowane zbyt często, mogą zaburzać równowagę psiej skóry, naruszając jej naturalną warstwę lipidową, co sprzyja przesuszeniu skóry i może powodować świąd.
ży c
mo
bk
42
a,
a
w Obsesyjnie czochrające się zwierzę nie tylko osobliwie wygląda, ale także może odczuwać duży dyskomfort fizyczny i psychiczny. Przewlekłe swędzenie może prowadzić do licznych chorób i dlatego nie można go bagatelizować.
Niewinna zabawa, a może...
bardzo swedzi? Intensywne drapanie, wylizywanie się czy wygryzanie sierści mogą być także objawami problemów emocjonalnych, z którymi boryka się nasz futrzasty przyjaciel. Może okazać się, że takie autodestrukcyjne zachowania będą reakcją na nowości lub sytuacje stresowe, z którymi pies sobie nie umie poradzić i próbą rozładowania emocji czy ukojenia lęków. Jeszcze innym czynnikiem mogącym być przyczyną świądu i związanej z nim potrzeby drapania się, mogą być rozmaite dolegliwości o podłożu alergicznym. Domowe czworonogi, mogą reagować odczynem alergicznym na wiele substancji. U psów mogą występować alergie kontaktowe, o których mówimy, gdy swędzenie – a czasem także wysypka – pojawia się w momentach, w których skóra ma bezpośrednią styczność z alergenem. W takich przypadkach usunięcie z otoczenia substancji drażniących, powoduje poprawę samopoczucia psa i stopniowe ustąpienie objawów dermatologicznych.
Swędzenie może też być symptomem alergii środowiskowej. Objawami towarzyszącymi tego rodzaju dolegliwościom bywają wysypki, a także kłopoty z oddychaniem. Alergie tego typu mogą być wywołane przez pyłki roślin, pleśnie, roztocza kurzu, czyli czynniki, których całkowite wyeliminowanie z otoczenia czworonoga jest praktycznie niemożliwe. Dlatego w takich sytuacjach, pod kontrolą lekarza weterynarii, można podawać leki ograniczające alergię i hamujące inne objawy, między innymi świąd, a nawet można próbować odczulać zwierzaka na konkretne alergeny. Leki przeciwalergiczne zwykle podaje się psom przez całe życie lub w okresach większej ekspozycji na działanie alergenów. Najczęstszą postacią alergii występującej u psów jest alergia pokarmowa. Do jej charakterystycznych objawów, oprócz uporczywego świądu, zaliczyć można kłopoty gastryczne, łysienie. Pomocą w takich sytuacjach stają się
specjalistyczne karmy hypoalergiczne oraz dieta eliminacyjna. Dodatkowym utrudnieniem przy diagnozie alergii pokarmowej może stać się atopowe zapalenie skóry, często współwystępujące z tego typu uczuleniami. Bez względu na przyczyny świądu, nagminnego drapania nie można ignorować ani lekceważyć. Zdając sobie z tego sprawę Fundacja Towarzystwo Weterynaryjne od kilku lat patronuje akcji STOP drapaniu, która ma dwa główne cele: edukację i uwrażliwienie towarzyszy zwierząt domowych na potencjalne przyczyny, stojące za nadmiernym drapaniem się czworonogów, a także niesienie pomocy zwierzętom cierpiącym z powodu różnych schorzeń z incydentami dermatologicznymi w przebiegu. Obsesyjnie czochrające się zwierzę nie tylko osobliwie wygląda, ale także może odczuwać duży dyskomfort fizyczny i psychiczny. Przewlekłe swędzenie może prowadzić do licznych chorób i dlatego nie można go bagatelizować.
cze
Spełnij jego życzenie! ożn Alergiczny świąd można leczyć
ko bezpiecznie szybko skutecznie Zapytaj lekarza weterynarii lub dowiedz się więcej na www.StopDrapaniu.pl
43
Pies
Dirofilarioza i inne niebezpieczeństwa Jak ochronić psa na wakacjach? dr n. wet. Grzegorz Madajczak Autostrady, szybka kolej i tanie połączenia lotnicze sprawiły, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci świat znacznie się „skurczył”. Ułatwia to podróżowanie, również z pupilem. Coraz więcej osób decyduje się na zabranie psa na wakacje nie tylko na Mazury czy w polskie góry, lecz także w odleglejsze i bardziej egzotyczne miejsca. Często zapominamy jednak, że na naszego czworonoga czekają tam równie egzotyczne, nieznane u nas zagrożenia, w tym rozmaite pasożyty mogące przenosić groźne choroby. Co może złapać od nich nasz pies? I jak naprawdę skutecznie go przed tym zabezpieczyć?
Jakie jest ryzyko? Zanim zacznę straszyć różnymi pasożytami, bakteriami i wirusami, należałoby się zastanowić, czy rzeczywiście nasze zwierzęta są realnie zagrożone zakażeniem egzotycznymi patogenami. Podstawowym argumentem przemawiającym za podwyższonym ryzykiem jest stres związany
44
z podróżą. Dla nas przyjemność wakacji rozpoczyna się zaraz za zamkniętymi drzwiami. Dla psa jest to początek stresu związanego z koniecznością podróży przez kilka godzin samochodem czy – jeszcze gorzej – samolotem, nowym miejscem pobytu, zmianą diety. Stres wiąże się zaś ze spadkiem odporności. Jeśli dodamy do tego kontakt z zupełnie nowymi drobnoustro-
jami, na które organizm nie jest uodporniony (nie miał z nimi dotychczas styczności), wychodzi z tego bardzo niebezpieczna kombinacja. Dochodzi do tego zmiana klimatu, zmiana diety… Wszystko to przyczynia się do zwiększenia zagrożenia, że pies wróci do domu z pasażerem na gapę. Nie wszystkie egzotyczne patogeny stanowią poważne zagrożenie dla
zdrowia. Część z nich może powodować przejściowe problemy, z którymi organizm zdrowego psa da sobie radę. Jednak niektóre z pasożytów, mikroorganizmów mogą jednak pozostawić pamiątki na całe życie lub nawet stwarzać realne zagrożenie dla życia.
Dirofilarioza Jedną z najpowszechniej spotykanych chorób, na którą są narażone psy podróżujące nawet niezbyt daleko jest dirofilarioza. Jest to choroba pasożytnicza, powodowana przez nicienie z rodzaju Dirofilaria, do którego należą między innymi chorobotwórcze dla ludzi lub zwierząt D. immitis, D. repens oraz D. tenuis. Naturalnym miejscem bytowania tych nicieni są psy, koty oraz wolno żyjące psowate. Szczególnie znanym gatunkiem jest D. immitis, nazywana robakiem sercowym (ang.
heartworm), powodująca u psów i kotów robaczycę serca (ang. heartworm disease). W USA choroba ta jest najpoważniejszym zagrożeniem zdrowia psów i kotów spośród wszystkich chorób pasożytniczych u zwierząt domowych. Stan ten jest związany zarówno z powszechnością infestacji (odsetek zarażonych zwierząt w zależności od stanu sięga od kilku do kilkudziesięciu procent), jak i ciężkością samej choroby. Niestety, nieleczona dirofilarioza psów i kotów jest bezpośrednim zagrożeniem ich życia. Dirofilarioza powszechnie występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego, w obu Amerykach, Afryce i Azji, a do zakażenia dochodzi w wyniku ukąszenia przez komary przenoszące postacie larwalne nicienia. Brak jest swoistej immunoprofilaktyki zarażeń dirofilariami. Jedynym sposobem zapobiegania zarażeniom jest stosowanie preparatów odstra-
Dirofilarioza powszechnie występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego, w obu Amerykach, Afryce i Azji, a do zakażenia dochodzi w wyniku ukąszenia przez komary przenoszące postacie larwalne nicienia. Brakuje swoistej immunoprofilaktyki zarażeń dirofilariami. Jedynym sposobem zapobiegania zarażeniom jest stosowanie preparatów odstraszających komary.
45
Pies W przypadku leiszmaniozy brakuje swoistych metod profilaktyki (szczepienia). Profilaktyka choroby sprowadza się do stosowania preparatów odstraszających pchły piaskowe. Za najbardziej skuteczne uznaje się środki zawierające substancje z grupy pyretroidów, np. permetryna czy deltametryna. szających komary oraz stosowanie profilaktyczne makrocyklicznych laktonów (np. iwermektyna), które nie są jednak w Polsce zarejestrowane dla psów i kotów, a ich długotrwałe stosowanie nie pozostaje obojętne dla zdrowia.
Leiszmanioza Leiszmanioza jest poważną chorobą psów, która endemicznie występuje w regionach śródziemnomorskich, na Bliskiem Wschodzie i wielu tropikalnych i subtropikalnych obszarach świata. Czynnikiem etiologicznym psiej leiszmaniozy jest wewnątrzkomórkowy pasożytniczy pierwotniak Leishmania infantum przenoszony przez pchły piaskowe (sandflies) z rodzaju Phlebotomus. Na obszarach endemicznych psy są narażone na kontakt z chorobą niemal natychmiast po przybyciu. Niektóre z nich rozwiną odporność chroniącą je przed zarażeniem, u części osobników dojdzie do subklinicz-
Anaplazmoza występuje we wszystkich regionach zamieszkiwanych przez psy. Choć DNA tych bakterii wykrywa się także u kleszczy występujących w Polsce, to uznaje się, że największe ryzyko zakażenia występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego oraz na Ukrainie. Wysokie ryzyko zakażenia dotyczy także naszych południowych sąsiadów. 46
nego przebiegu choroby z możliwością późniejszych nawrotów. Stan ten może utrzymywać się latami, stopniowo doprowadzając do wyniszczenia organizmu. U części zakażenie wspomnianymi pierwotniakami doprowadzi do powstania choroby z pełnym spektrum objawów. Do nieswoistych objawów choroby należą: letarg, utrata masy ciała, polidypsja, biegunka i częściowa anoreksja. Dość charakterystyczne dla tej choroby są objawy skórne, które obejmują: łysienie wokół oczu, nadmierne rogowacenie opuszek łap, nadmierny wzrost pazurów i złuszczające zapalenie skóry, co powoduje powstawanie charakterystycznych srebrzystych łusek widocznych na grzbiecie nosa, okolicy okołoocznej i małżowinach usznych. Wrzodziejące i guzkowe zapalenie skóry może wystąpić wtórnie do zapalenia naczyń i zapalenia ziarniniakowego. Rozpoznanie choroby, poza charakterystycznymi objawami, opiera się na wykonaniu specjalistycznych badań krwi.
Również w przypadku leiszmaniozy brak jest swoistych metod profilaktyki (szczepienia). Profilaktyka choroby sprowadza się do stosowania preparatów odstraszających pchły piaskowe. Za najbardziej skuteczne uznaje się środki zawierające substancje z grupy pyretroidów, np. permetryna czy deltametryna. Na szczęście środki te charakteryzują się niską toksycznością dla psów i wysoką skutecznością wobec pasożytów.
Erlichioza Kolejną chorobą, na którą są narażone podróżujące psy jest erlichioza. W przeciwieństwie do uprzednio opisanych jest to choroba zakaźna, wywoływana przez bakterie z rodzaju Erlichia, najczęściej z gatunku E. canis. Podobnie do poprzednich nie jest to choroba zaraźliwa, co oznacza, że nie można zakazić się bezpośrednio od zakażonego psa. Choroba ta jest roznoszona przez kleszcza pospolitego (z rodzaju Ixodes), a także kleszcza
psiego (Rhipicephalus sanguineus) i łąkowego (Dermacentor variabilis). Uważa się, że może być ona przenoszona przez rodzime kleszcze, jednak większość zdiagnozowanych przypadków dotyczy zwierząt okresowo przebywających w krajach basenu Morza Śródziemnego. Do zakażenia dochodzi w wyniku pokąsania przez wektory zakażenia – kleszcze, u których drobnoustroje namnażają się w komórkach nabłonkowych gruczołów ślinowych. Bakterie, po przedostaniu się do organizmu gospodarza z kleszcza, wraz z jego śliną, wnikają do komórek jednojądrzastych układu odpornościowego (monocyty, limfocyty) psa, wywołując erlichiozę mononuklearną (Canine Mononuclear Erlichiosis – CME). W przypadku dużo rzadziej występujących zakażeń E. ewingii są to komórki wielojądrzaste (granulocyty) – neutrofile i eozynofile, co powoduje erlichiozę granulocytarną. Wraz z wymienionymi komórkami bakterie są roznoszone po całym organizmie. Największe spustoszenie wywołują jednak w szpiku kostnym, doprowadzając do masywnego jego uszkodzenia, czego efektem jest pancytopenia – stan zmniejszenia liczby wszystkich komórek krwi, ze szczególnym efektem wobec trombocytów (płytek krwi). Płytki krwi są istotnym elementem układu krzepnięcia krwi, tak więc trombocytopenia (obniżenie poziomu trombocytów) objawia się zmianami krwotocznymi, wylewami u zakażonych osobników. Obserwuje się również nacieki leukocytarne (komórek układu odpornościowego) wokół naczyń krwionośnych w narządach miąższowych, co może doprowadzać do upośledzenia ich funkcji. Również i w tym przypadku brakuje szczepień chroniących przed zakażeniem bakteriami z rodzaju Erlichia, a jedyną skuteczną metodą jest systematyczne stosowanie środków odstraszających kleszcze.
Anaplazmoza Jak widać z poprzednich przykładów, kleszcze to najpoważniejszy wektor przenoszący egzotyczne choroby niebezpieczne dla psów. Kolejną chorobą bakteryjną rozprzestrzenianą tą drogą jest anaplazmoza. Choroba ta może przebiegać u psa w dwóch formach. Pierwsza z nich jest wywoływana przez bakterie Anaplasma fagocytophilium i przebiega w postaci zakażenia białych krwinek. Jest to forma zakażenia występująca również u ludzi, znana
jako ludzka anaplazmoza granulocytarna. Ta forma zarażenia jest wywoływana przez drobnoustroje Anaplasma platys i przebiega pod postacią zakażenia płytek krwi. Bakterie z rodzaju Anaplasma to drobnoustroje dawniej klasyfikowane jako Ehrlichia. Są to ściśle wewnątrzkomórkowe pasożyty, co oznacza, że do życia zawsze potrzebują żywej komórki gospodarza. Ten ściśle pasożytniczy tryb życia sprawia, że bakterie te nie występują w środowisku w stanie wolnym – w wodzie czy glebie. Anaplazmy są blisko spokrewnione z riketsjami – bakteriami wywołującymi śmiertelną chorobę – tyfus plamisty. Anaplazmoza występuje we wszystkich regionach zamieszkiwanych przez psy. Choć DNA tych bakterii wykrywa się także u kleszczy występujących w Polsce, to uznaje się, że największe ryzyko zakażenia występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego i na Ukrainie. Wysokie ryzyko zakażenia dotyczy także naszych południowych sąsiadów. Większość zarażonych psów pozostaje zdrowa klinicznie, jednak może również rozwinąć się u nich ostra forma choroby – nawet po wielu miesiącach od zakażenia. Możliwy jest również subkliniczny przebieg choroby, gdy jedyne obserwowane objawy są nieswoiste i lekko wyrażone. Taka postać zakażenia może się utrzymywać się przez bardzo długi czas, doprowadzając do stopniowego wyniszczenia zwierzęcia i znaczącego pogorszenia się stanu zdrowia na skutek różnorakich powikłań. Nie obserwuje się natomiast przypadków śmiertelnych tej choroby. Najczęstsze objawy zakażenia to gorączka, osłabienie lub letarg. Obserwuje się je u około 90% wszystkich zakażonych zwierząt. Niekiedy może występować brak apetytu. Istotnym objawem jest powiększenie obwodowych węzłów chłonnych (lymphadenomegalia) oraz powiększenie śledziony (splenomegalia). Objawy te są obok ogólnego osłabienia najczęstszymi przyczynami, z powodu których właściciele zgłaszają się do lecznic z psami zakażonymi Anaplasma phagocytophilium. Częstym objawem obserwowanym w przebiegu anaplazmozy jest niechęć do ruchu na skutek zapalenia wielostawowego oraz bóli mięśniowo-szkieletowych. Są to objawy bardzo charakterystyczne dla innej choroby przenoszonej przez kleszcze – boreliozy (choroba z Lyme). Stąd możliwe jest postawienie fałszywej diagnozy tylko na podstawie wywiadu (obec-
Pies ność kleszcza) i zaobserwowanych objawów (zapalenie stawów). Zdecydowanie rzadziej obserwuje się takie objawy, jak wymioty, biegunka, ból brzucha. Czasami dołączają się poliuria (wielomocz), polidipsia (zwiększone pragnienie), tachypnea (zwiększona częstotliwość oddechów) oraz duszność i kaszel. Dość istotnym objawem jest skaza krwotoczna, mogąca wskazywać na zakażenie Anaplasma paletes. Niekiedy do opisanych objawów dołączają zaburzenia neurologiczne pod postacią napadów padaczkowych, ataksji i objawów przedsionkowych, co może wskazywać na zapalenie mózgu i opon mózgowych. Podobnie do uprzednio opisanych chorób brakuje swoistej immunoprofilaktyki, a podstawową formą zabezpieczenia psów jest stosowanie preparatów przeciwkleszczowych.
W niektórych krajach lingwatuloza występuje endemicznie – głównie w krajach Bliskiego Wschodu: Egipcie, Turcji, Iranie, lecz także w innych regionach świata. Do zakażenia u psów (lecz także ludzi) dochodzi na skutek zjedzenia podrobów pochodzących z lokalnych przeżuwaczy (bydło, wielbłądy). Niekiedy wrzęchy mogą przedostać się z żołądka do zatok nosowych przez przełyk. Obecność wędrujących wrzęch powoduje u psa rozległy ból przełyku, kaszel, wymioty, wyciek z nosa, trudności w oddychaniu, niechęć do jedzenia, bóle głowy, nadwrażliwość na światło oraz wytrzeszcz oczu. Niekiedy z górnych dróg oddechowych izoluje się nawet kilka osobników wielkości około 4 cm.
Wirus Zachodniego Nilu (WZN)
Opisane wyżej choroby to jedynie drobny wycinek zakażeń, zarażeń, na które jest narażony pies podczas bardziej lub mniej egzotycznych podróży. Oprócz tych najbardziej poważnych zagrożeń, typowych dla obszarów, do których się wybieramy, musimy zdawać sobie sprawę, że na odległych geograficznie obszarach mogą występować te same patogeny co u nas w kraju, lecz o odmiennej strukturze antygenowej, przez co lokalnie stosowane szczepionki będą nieskuteczne. Na szczęście większości z opisanych i innych chorób można zapobiegać dzięki prostym i nieswoistym metodom i środkom zaradczym. Z pewnością podstawą jest stosowanie środków odstraszających i zwalczających pasożyty skórne. Ważne jest równocześnie, aby natychmiast po powrocie z psem do domu udać się do lekarza weterynarii, zwłaszcza w przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów. Koniecznie należy zastosować środki odrobaczające, które wyeliminują wiele niebezpiecznych patogenów, chroniąc przy okazji i nas.
Czynniki etiologiczne dotychczas opisywanych chorób były przenoszone przez owady (komary – dilofilarioza) lub kleszcze. Na tym kończy się podobieństwo z kolejną chorobą, na którą są narażone psy przebywające w egzotycznych krajach. Chorobą tą jest zapalenie mózgu wywołane przez Wirus Zachodniego Nilu. Do zakażenia dochodzi głównie podczas ukąszenia komara. Początkowo miejscem namnażania się wirusa są keratynocyty i komórki dendrytyczne występujące w skórze, jednak ich miejscem docelowym jest ośrodkowy układ nerwowy (OUN). Namnażanie się tam wirusa powoduje zapalenie rdzenia, pnia mózgu i rdzenia kręgowego. Na obszarach endemicznych zwierzęta mogą przechodzić zapalenie mózgu w sposób subkliniczny, jednak od czasu do czasu dochodzi do zakażeń o ostrym przebiegu. Badania neurologiczne takich zwierząt wykazują wiele objawów ze strony CUN, takich jak: mimowolne, nieregularne, gwałtowne i przypadkowe ruchy obejmujące całe ciało, nieskoordynowane ruchy gałek ocznych czy też zmienione odruchy kończynowe. Obecność zakażeń WZN jest powszechna na niemal całym świecie, z wyjątkiem Europy Centralnej i Północnej, co sprawia, że ryzyko zakażenia jest wysokie nawet w przypadku niezbyt odległych podróży do Europy Południowej. Ponownie brakuje swoistej immunoprofilaktyki, a zapobieganie zakażeniom sprowadza się do eliminacji wektora – komarów i zabezpieczenia psa przed pokąsaniem przez te owady.
Wścieklizna W tym zestawieniu nie sposób zapomnieć o najgroźniejszej chorobie wirusowej, jaką jest wścieklizna, która w wielu krajach Europy, a także w Afryce i Azji występuje dość często, w sposób endemiczny na niektórych regionach. Na szczęście jako jedynej chorobie w tym zestawieniu możne zapobiegać dzięki szczepieniom cechującym się jednocześnie wysoką skutecznością.
Wrzęchowica (lingwatuloza) Ta dość orientalna choroba jest wywoływana przez skorupiaki Linguatula serrata, które ze względu na kształt przypominający język (czasem też opisywany jako kształt kobry) są określane w języku angielskim mianem „tongue worm”.
48
Podsumowanie
Wesprzyj psa w walce z pasożytami
Ochroń psa przed pchłami i kleszczami z Beaphar Canishield®, obrożą z deltametryną.
NAZWA: Beaphar Canishield®, obroża z deltametryną dla psów dużych L 65cm, obroża z deltametryną dla psów małych i średnich S\M 48cm. ZAWARTOSC SUBSTANCJI CZYNNEJ: obroża dla dużych psów L 65cm zawiera 1,04g deltametryny, obroża dla psów małych i średnich S\M 48cm zawiera 0,77g deltametryny. WSKAZANIA LECZNICZE: do zwalczania i zapobiegania inwazji pcheł (Ctenocephalides fellis) u psów. Czas trwania ochrony przeciwko inwazjom pcheł wynosi 16 tyg. Do zwalczania inwazji kleszczy (Ixodes ricinus). Maksymalna skuteczność przeciwko kleszczom osiąga 7 dni po aplikacji. Trwanie ochrony do 6 m-cy. Bezpieczny w użyciu od 7 tyg. życia. Bezwonny. Nie systemowy. PRZECIWSKAZANIA: Nie stosować u psów poniżej 7 tyg. życia. Nie stosować u kotów. Przedstawiciel podmiotu odpowiedzialnego w Polsce: Beaphar Polska Sp. Z o.o., 84-240 Reda, ul. Ogrodników 2.
#8MIESIĘCY OBROŻA FORESTO ZAPEWNIA 8 MIESIĘCY OCHRONY PRZECIWKO KLESZCZOM ®
• odstrasza i/lub zabija kleszcze, redukując ryzyko chorób przez nie przenoszonych • wodoodporna i bezzapachowa
L.PL.MKT.AH.02.2018.0181
8 MIESIĘCY OCHRONY TO 8 MIESIĘCY MIŁOŚCI
FORESTO 1,25 G + 0,56 G OBROŻA DLA KOTÓW I PSÓW ≤ 8 KG IMIDAKLOPRYD / FLUMETRYNA FORESTO 4,50 G + 2,03 G OBROŻA DLA PSÓW > 8 KG IMIDAKLOPRYD / FLUMETRYNA PODMIOT ODPOWIEDZIALNY Bayer Animal Health GmbH, Kaiser Wilhelm Allee 50, 51373 Leverkusen, Niemcy ZAWARTOŚĆ SUBSTANCJI CZYNNEJ (-YCH) I INNYCH SUBSTANCJI Jedna bezzapachowa obroża w kolorze szarym o długości 38 cm (12,5 g) zawiera imidaklopryd w dawce 1,25 g oraz flumetrynę w dawce 0,56 g jako substancje czynne. Jedna bezzapachowa obroża w kolorze szarym o długości 70 cm (45 g) zawiera imidaklopryd w dawce 4,5 g oraz flumetrynę w dawce 2,03 g jako substancje czynne. WSKAZANIA LECZNICZE | KOTY: W celu leczenia i zapobiegania inwazji pcheł (Ctenocephalides felis) przez okres 7 do 8 miesięcy. W celu ochrony bezpośredniego otoczenia zwierzęcia przed rozwojem larw pcheł przez okres 10 tygodni. Foresto może być stosowane jako element strategii zwalczania alergicznego pchlego zapalenia skóry (APZS). • Produkt wykazuje długotrwałą
skuteczność roztoczobójczą (zabija kleszcze) (Ixodes ricinus, Rhipicephalus turanicus) i odstraszającą (zapobiega żerowaniu pasożytów) w przypadku inwazji kleszczy (Ixodes ricinus) przez okres 8 miesięcy. Produkt wykazuje skuteczne działanie przeciwko larwom, nimfom i dorosłym osobnikom kleszczy. W przypadku uprzedniego występowania kleszczy u kota przed rozpoczęciem leczenia, założenie obroży może nie spowodować śmierci pajęczaków w ciągu 48 godzin; kleszcze mogą pozostać wczepione i widoczne. Dlatego też zaleca się usunięcie kleszczy występujących już na zwierzęciu w momencie zakładania obroży. Działanie zapobiegające inwazji nowych kleszczy rozpoczyna się w ciągu 2 dni po założeniu obroży. PSY: W celu leczenia i zapobiegania inwazji pcheł (Ctenocephalides felis, C. canis) przez okres 7 do 8 miesięcy. W celu ochrony bezpośredniego otoczenia zwierzęcia przed rozwojem larw pcheł przez 8 miesięcy. Foresto może być stosowane jako element strategii zwalczania alergicznego pchlego zapalenia skóry (APZS). • Produkt wykazuje długotrwałą skuteczność roztoczobójczą (zabija kleszcze) w przypadku inwazji kleszczy (Ixodes ricinus,
OCHRONY
Rhipicephalus sanguineus, Dermacentor reticulatus) oraz odstraszającą (zapobiega żerowaniu) przy inwazji kleszczy (Ixodes ricinus, Rhipicephalus sanguineus) przez okres 8 miesięcy. Produkt wykazuje skuteczne działanie przeciwko larwom, nimfom i dorosłym osobnikom kleszczy. W przypadku uprzedniego występowania kleszczy u psa przed rozpoczęciem leczenia, założenie obroży może nie spowodować śmierci pajęczaków w ciągu 48 godzin; kleszcze mogą pozostać wczepione i widoczne. Dlatego też zaleca się usunięcie kleszczy występujących już na zwierzęciu w momencie zakładania obroży. Działanie zapobiegające inwazji nowych kleszczy rozpoczyna się w ciągu 2 dni po założeniu obroży. • Produkt zapewnia pośrednią ochronę przed przeniesieniem patogenów Babesia canis vogeli oraz Ehrlichia canis przez gatunek kleszcza Rhipicephalus sanguineus tym samym redukuje ryzyko babeszjozy oraz erlichiozy psów przez okres 7 miesięcy. • Ograniczenie ryzyka zarażenia pierwotniakami Leishmania infantum przenoszonymi przez muchówki Phlebotomus (muchy piaskowe), przez okres do 8 miesięcy.• W celu leczenia inwazji wszołów (Trichodectes canis). PRZECIWWSKAZANIA Nie stosować u kociąt w wieku poniżej 10 tygodni, ani u szczeniąt w wieku poniżej 7 tygodni. Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na substancje czynne lub na dowolną substancję pomocniczą. PRZED UŻYCIEM ZAPOZNAJ SIĘ Z TREŚCIĄ ULOTKI DOŁĄCZONEJ DO OPAKOWANIA.
Akcja społeczna
Wczoraj, dziś, jutro Akcja adopcyjna „Adoptuj z sercem” przygotowana przez Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Gaju wraz z redakcją magazynu „ZooBranża” zakończyła się pełnym sukcesem. Przypomnijmy, że akcja miała miejsce 29 marca 2019 r. podczas Targów Animals’ Days w Warszawie, a wspierali ją swoją twarzą i nazwiskiem ambasadorzy ze świata sztuki i biznesu. Jej celem było nie tylko szerzenie świadomości społecznej, przybliżenie problemu porzucenia i adopcji, lecz przede wszystkim, co najważniejsze, znalezienie kochającego domu towarzyszącym nam podopiecznym schroniska.
52
Dlatego też do Warszawy przybyliśmy w licznym gronie: nasze czworonogi wraz z ich opiekunami, pracownicy i sympatycy Gaju. Nie trzeba było długo czekać, by Barni łańcuch i dziurę w ścianie zamienił na kanapę i ciepły kominek. Tak samo jak Karolek, który jest dziś najszczęśliwszym psem świata! Został panem domu i ogrodu, jest oczkiem w głowie swoich właścicieli! Nodi, słynny uciekinier, który notorycznie biegał samo-
pas po Śremie i stwarzał zagrożenie, wbiegając pod koła pędzących aut, znalazł cudowny dom i stał się przyjacielem całej rodziny. Jest najwierniejszym towarzyszem wycieczek i oczywiście uwielbia swoje łóżeczko. Bolek i Lolek trafili do schroniska po śmierci właścicielki. Opłaciła im się podróż na targi Animals’ Days, mimo że była to niezmiernie wyczerpująca wyprawa, bo los uśmiechnął się do staruszków – zostali pokochani i zaadoptowani
razem. Przesyłają pozdrowienia i buziaki ze swoich kanap! Podobny los spotkał Semirę, która jest obecnie zakochana po uszy w swoim króliczym towarzyszu. Jest radosna i bardzo grzeczna. Uwielbia długie wędrówki i spanie w fotelu. Misio cieszy się także nowym domem, a Elka oczekuje na swoją poznańską rodzinkę do końca maja. No i wreszcie… kotka Stefa stała się cudownym przyjacielem swoich opiekunów.
W Gaju wciąż pozostaje Maksiu, który czeka na swoją szansę, nadal wierzy, czuje i tęskni. Jest naszym gajowym pupilkiem. Skorzystał ostatnio z usług gajowego Spa dla Psa . Zostali również Rowek i Brodo, dwa niepełnosprawne psiaki, które żyją pełnią życia mimo swojej niepełnosprawności. W prezencie dostały kapoki i z niecierpliwością oczekują sezonu basenowego. Nadal jest też z nami Krakers, prawdziwy lider, który zarządza całą załogą, uśmiecha się pełnym pyskiem i je za trzech! Akcja „Adoptuj z sercem” to nie akcja jednego dnia, lecz jedno z kluczowych zadań schroniska w Gaju. Wszyscy nie ustajemy w staraniach, by zapewnić opiekę porzuconym, często odebranym w wyniku interwencji zwierzętom oraz znaleźć im nowy dom. Do schroniska rocznie trafia około sześćset zwierząt, głównie psów, z których znacząca większość znajduje nowe miejsce, część z nich ze względu na stan zdrowia, traumatyczne przeżycia czy wiek nie ma tyle szczęścia i ich domem staje się schronisko. Nasi pracownicy, w tym lekarz, rehabilitant i behawiorysta, pracują na co dzień z psami wymagającymi
szczególnej pomocy, a dzięki naszym wolontariuszom każdy pies ma szansę na spacer, ciepły gest, spędzenie czasu poza kojcem i odzyskanie zaufania do człowieka. Akcja „Adoptuj z sercem” to nie slogan mający nakłonić do nieprzemyślanej adopcji pod wpływem chwili. Pies to nie zabawka. Pies to żywa istota, która czuje ból, smutek, tęsknotę. Posiadanie psa daje wiele radości, ale niesie ze sobą odpowiedzialność za los żywej istoty, o czym zapomina wielu właścicieli. To nie tylko radość ze wspólnego spędzania czasu, lecz także opieka nad kimś całkowicie zależnym od człowieka. Pies
choruje, starzeje się, jego potrzeby mogą wzrastać. Zastanówmy się, czy potrafimy i czy chcemy im sprostać. Odpowiedzialny właściciel podejmuje decyzję świadomie. Dobrym sposobem jest zapoznanie się z psem podczas organizowanych przez schronisko spacerów. Można również po prostu przyjechać i spędzić czas z psem, przytulić się, by mieć pewność, że znajdziecie nić porozumienia. W ten sposób dom znalazło wielu podopiecznych schroniska, odmieniając swoje życie oraz życie swoich właścicieli, bo tak wiele możemy się uczyć od siebie nawzajem – ludzie od zwierząt i zwierzęta od ludzi…
Adoptuj z sercem! 53
Pies
Zasady wyboru zdrowej karmy dla psa dr n. wet. Joanna Zarzyńska Redaktor naczelna magazynu „ZooBranża”
Po co klient w sklepie kupuje karmę dla psa? Z pozoru tylko po to, aby napełnić nią jego miskę. Jeżeli jednak przyjrzymy się tej kwestii z nieco innej perspektywy, szybko dojdziemy do wniosku, że w rzeczywistości wygląda to nieco inaczej. Właściciel psa nie kupuje wszak karmy tylko po to, aby nakarmić pupila. Karmi go, by ten był zdrowy, silny i przez długie lata pozostawał w doskonałej kondycji. Tak więc kupując odpowiednią karmę, nabywa nie pokarm jako taki, ale – ni mniej, ni więcej – szczęście i zdrowie dla swojego czworonożnego przyjaciela. Aby jednak faktycznie tak się stało, karma musi być odpowiednio dobrana w zależności od potrzeb i preferencji zwierzaka, który będzie jej konsumentem…
Porada na wagę złota Już wielokrotnie podkreślaliśmy rolę właściciela/pracownika sklepu zoologicznego – nie jest to zwykła sprzedaż, ale przede wszystkim doradztwo, stąd potrzeba nieustannego dokształcania się i pogłębiania wie-
56
dzy. Rynek karmy jest niezwykle bogaty, a do tego obserwujemy bardzo wiele zmian, nie tylko w recepturach, lecz także w samej filozofii żywienia psów. Do licznej rzeszy nabywców tych produktów docierają czasem tylko hasła, nie zawsze potrafią oni prawidłowo zinterpretować potrzeby i wymagania swoich podopiecznych, a jednocześnie zależy im, aby pies był
zdrowy, w dobrej kondycji i szczęśliwy – nie zapominajmy wszak, że dieta ma wpływ na dobrostan! Zawsze warto zatem przeprowadzić rozmowę z klientem w sklepie, żeby umiejętnie doradzić mu i rozwiać wątpliwości, które mogą wynikać z zalewu informacji na temat potrzeb żywieniowych oraz receptur karm. Dane, które pomogą nam w nacelo-
Jerzy Nieradzik
Dyrektor Vitaktaft Polska www.vitakraft.pl
SUPER CHOMP Wąchaj, żuj, kochaj! Extra przyjemność i rozrywka! Innowacyjny przysmak do żucia w dwóch atrakcyjnych kształtach. Wyjątkowa struktura dzięki specjalnemu procesowi produkcji. Czysta przyjemność żucia • Unikalny zapach • Wspaniały smak • Receptura bez cukru • Bez dodatku barwników i sztucznych składników
wanym doborze karmy to: wiek zwierzęcia, masa ciała, rasa, stan zdrowia, specjalne potrzeby zwierzęcia (np. planowana ciąża i odchów szczeniąt, sporty wyczynowe, rodzaj włosa), ale także potrzeby opiekuna (np. wynikające ze światopoglądu). Trzeba wyjaśniać ideę karm pełnoporcjowych i karmy suchej jako koncentratu paszowego oraz karm uzupełniających, żeby właściciel psa pamiętał o odpowiednim porcjowaniu karmy. Karmy pełnoporcjowe mogą stanowić wyłączne źródło substancji odżywczych.
O co warto zapytać? Dane, o których wspomniano wyżej, są wykorzystywane przed producentów karm do tworzenia linii karm odpowiadających potrzebom danych grup docelowych zwierząt. Receptury uwzględniają zapotrzebowanie na składniki odżywcze i energię metaboliczną. Wiele z nich jest uzupełnianych o konkretne nutraceutyki, które mają wspomagać kondycję zwierzęcia lub odpowiadać na konkretne potrzeby (np. witaminy, związki mineralne, wyciągi roślinne, bioaktywne peptydy, włókno pokarmowe, prebiotyki). Formuły receptur są opracowywane na podstawie wyników badań naukowych i osiągnięć dietetyki. Pytanie o wiek zwierzęcia jest bardzo zasadne, ponieważ potrzeby żywieniowe psów młodych, rosnących są inne niż potrzeby zwierząt dorosłych czy też psich seniorów. Inne jest zapotrzebowanie na białko, energię pochodzącą z tłuszczu (kaloryczność posiłku) czy np. wapń. Stąd mamy do wyboru linie karm dla szczeniąt, juniorów, psów dorosłych (adult) oraz starszych. Dodatkowo wiemy, że faza wzrostu psów dużych i olbrzymich
jest dużo dłuższa niż ras małych, często osiągają one dojrzałość dopiero w drugim roku życia, zatem opracowana dla nich karma pozwala na zrównoważony przyrost masy ciała i wspomaganie układu kostno-stawowego. Wszelkie błędy żywieniowe w tym okresie mogą skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi u psów dorosłych. Jednocześnie trzeba uczulić właścicieli, że ogromnym błędem jest dopuszczenie do nadwagi u tych młodych, rosnących psów (obciążenie stawów) oraz że rolą opiekuna jest odpowiednie dozowanie ruchu, przeciążanie wysiłkiem nie jest wskazane – wracamy tutaj do tematu świadomości właścicieli na temat potrzeb zwierzęcia. Docelowa masa ciała/wielkość psa jest kolejnym czynnikiem doboru karmy. Ponownie rozpatrujemy zapotrzebowanie na białko i energię, które wynika m.in. z tempa metabolizmu (wyższe u psów ras miniaturowych), typu konstytucyjnego (wiemy, że mamy rasy tzw. limfatyczne, które dużo szybciej przybierają na wadze, np. labradory czy mopsy) i poziomu aktywności zwierzęcia (myślę, że każdy potrafi sobie wyobrazić porównanie energetycznego jack russell teriera będącego wiecznie w ruchu z pełnym godności pekińczykiem). Rozmiar zwierzęcia warunkuje też wielkość granul karm suchych oraz ich cechy mechaniczne. Obecnie pojawił się trend do tworzenia receptur optymalnie spełniających wymagania danej grupy wielkościowej czy wiekowej.
Karmy dedykowane Najpopularniejsze rasy doczekały się dedykowanych im linii karm. Dla niektórych właścicieli jest to idealne
Dane, które pomogą nam w nacelowanym doborze karmy to: wiek zwierzęcia, masa ciała, rasa, stan zdrowia, specjalne potrzeby zwierzęcia (np. planowana ciąża i odchów szczeniąt, sporty wyczynowe, rodzaj włosa), ale także potrzeby opiekuna (np. wynikające ze światopoglądu). rozwiązanie, przypominające personalizację produktów dla ludzi, i chętnie decydują się na karmę z wizerunkiem pupila, nawet jeśli wiąże się to z większym kosztem zakupu. To nie tylko chwyt marketingowy, bowiem w recepturach uwzględnia się potrzeby i najczęstsze problemy danej rasy (np. aktywność, tendencję do nadwagi – labradory, problemy higieny jamy ustnej – częste np. u yorków, jakość okrywy włosowej – york).
Na specjalne potrzeby Skoro wspomnieliśmy już o problemach, dochodzimy do kolejnego istotnego aspektu doboru diety, jakim jest stan zdrowia. Oczywiście najwięcej możliwości możemy zaproponować opiekunom zwierząt zdrowych, oni głównie skupią się na składzie czy cenie karmy. Natomiast psy z problemami zdrowotnymi wymagają bardziej wnikliwej analizy oferty sklepu. Dlatego nie zapominajmy dokładnie wypytać, na czym polega niedyspozycja, upewnijmy się, czy zwierzę nie ma konkretnych zale-
57
Pies Elżbieta Anioł
Dyrektor handlowy www.versele-laga.pl
Właściwe żywienie ma kluczowe znaczenie dla zdrowia psa. Dlatego właśnie Versele-Laga we współpracy z lekarzami weterynarii oraz ekspertami ds. żywienia opracowała najbardziej optymalną karmę dla psów. To, co wyróżnia karmy Opti Life na rynku pokarmów dla psów, to prosty i przejrzysty skład, formuła monobiałkowa, duża zwartość dehydratyzowanego mięsa i wysokiej jakości surowce. Istotne jest też, że większość białka w karmie Opti Life to białko pochodzenia zwierzęcego, czyli o wysokiej wartości biologicznej dla psów – znacznie łatwiej przyswajalne niż białko roślinne. Ponadto karmy te są bezglutenowe, ponieważ źródłem węglowodanów jest lekkostrawny ryż, który znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii pokarmowych, będąc jednocześnie źródłem cennych witamin i przeciwutleniaczy. Dzięki żywieniu karmami Opti Life psy cieszą się doskonałą kondycją i zdrowiem, co z zewnątrz potwierdza doskonały stan skóry i lśniąca sierść, błyszczące oczy i efektywne, bezproblemowe trawienie.
Potrzeby żywieniowe psów młodych, rosnących są inne niż potrzeby zwierząt dorosłych czy też psich seniorów. Inne jest zapotrzebowanie na białko, energię pochodzącą z tłuszczu (kaloryczność posiłku) czy np. wapń. Stąd mamy do wyboru linie karm dla szczeniąt, juniorów, psów dorosłych (adult) oraz starszych.
58
ceń weterynaryjnych i czy faktycznie zostało zdiagnozowane przez lekarza weterynarii. Jednym z najpowszechniej występujących problemów są nietolerancje pokarmowe i alergie. Żeby dobrze dobrać karmę, trzeba się dowiedzieć, czy właściciel rozpoczyna dietę eliminacyjną, czy jest już znany alergen/ nietolerowany składnik. Warto zapytać o dotychczasowe diety, ponieważ u psów z tendencją do alergii/ nietolerancji nawet białko dotychczas tolerowane po pewnym czasie stosowania może wywołać niepożądane reakcje. Karmami, które się sprawdzą są te o recepturze hypoalergicznej, monobiałkowej oraz oparte na hydrolizatach białka i źródłach białka, z którymi zwierzę się nie stykało (uznanych za nisko alergenne). Pamiętajmy, że czynnikami alergizującymi mogą być też substancje chemiczne, jak. np. konserwanty czy barwniki – wtedy oczywiście skupiamy się na recepturach niezawierających takich substancji. Na rynku dość licznie są już obecne diety wilgotne w wersji monobiałkowej. Inne potrzeby zdrowotne to skłonności do problemów z przewodem pokarmowym (np. nawracające biegunki) – digest, skłonności do odkładania kamienia nazębnego i generalnie problemów z higieną jamy ustnej – oral, problemy skórne – skin. Receptury karm mają pomóc ograniczyć problem i poprawić jakość życia psa. Bardzo często zmiana diety jest komponentą terapii. Zostały też wymienione specjalne potrzeby żywieniowe – zazwyczaj wy-
nikają one z przyczyn fizjologicznych, takich jak ciąża i karmienie szczeniąt, czy z poddawania psów zwiększonemu wysiłkowi – np. wyczynowo uprawiających sport. W tej sytuacji mierzymy się ze zwiększoną podażą na białko i energię. Umiejętnie dobrana karma pomoże w utrzymaniu dobrej kondycji. O kondycji mówimy też w odniesieniu do włosa – od wielu ras psów, szczególnie od osobników wystawowych, oczekujemy pięknego, lśniącego włosa. Oprócz właściwej pielęgnacji niezbędne będzie dostarczenie organizmowi niezbędnych aminokwasów siarkowych, kwasów n-3 i n-6, biotyny – tego będziemy poszukiwać w składzie karmy. Zwłaszcza u psów białych, obok korzystnego wpływu na jakość włosa, chcemy wspomóc utrzymanie czystości koloru (w tym redukcji zacieków), stąd linie karm dedykowanych psom o sierści białej i jasnej.
Preferencje opiekuna Pojawiły się także potrzeby właściciela – chociaż nie zawsze wpisują się one w potrzeby zdrowotne psa, pamiętajmy, że to opiekun podejmuje decyzję i ją finansuje. Może się także okazać, że decydującym czynnikiem w wyborze karmy będzie brak w jej składzie zbóż (to racjonalne uzasadnienie w rodzinach z alergią na gluten, u psów nie jest to poważny problem, natomiast niektórzy użytkownicy wskazują np., że przy konsumpcji karmy bezzbożowej zostało ograniczone
BEZ DODAT
KU KONSER WANTÓW I BARWNIKÓ W
FORMUŁA M ONOBIAŁKO DOSKONAŁ WA A RÓWNIEŻ DLA ZWIER WRAŻLIWY ZĄT CH ORAZ Z NIETOLERA NCJĄ POKARMOW Ą BEZ ZBÓŻ I
NIEZWYKLE PROSTY SKŁAD !!!
GLUTENU
HIPOALERGICZNE POKARMY DLA PSÓW I KOTÓW > 90% mięsa w bulionie/wybrane produkty z dodatkiem owoców lub warzyw
www.anidis.pl
Pies Psy z problemami zdrowotnymi wymagają bardziej wnikliwej analizy oferty sklepu, dlatego nie zapominajmy dokładnie wypytać, na czym polega niedyspozycja, upewnijmy się, czy zwierzę nie ma konkretnych zaleceń weterynaryjnych i czy faktycznie zostało zdiagnozowane przez lekarza weterynarii. powstawanie kamienia nazębnego), kraj pochodzenia (mamy większe zaufanie do określonych destynacji i standardów produkcji) czy formuła diety (np. śródziemnomorska), zwierzęta dziko żyjące jako źródło mięsa w karmie czy odwrotnie – brak mięsa w karmie, ponieważ właściciel jest wegetarianinem/weganinem. Dodatkowo, wraz ze wzrostem świadomości konsumenckiej, możemy oczekiwać pytań, które dotyczą zarówno wpływu na pupila, jak i na ekologię: o składniki z eko/bio upraw, zrównoważone rolnictwo/hodowlę, opakowania biodegradowalne, filozofię firmy w odniesieniu do dbałości o środowisko czy certyfikaty.
60
Etykieta
skarbnica wiedzy Zawsze polecam czytanie etykiet karm, aby umiejętnie wybrać z nich istotne informacje, których możemy użyć w argumentacji podczas dyskusji z klientem. Przede wszystkim etykieta powinna być przejrzysta – wskazująca wyraźnie, z jakimi składnikami mamy do czynienia i jakie jest ich źródło (np. drób – czy mięso z drobiu i podroby, czy produkty pochodzenia zwierzęcego; świeże mięso/suszone mięso/dehydratowane mięso), jakie wykorzystano substancje czynne, czy obecne są barwniki/konserwanty/ polepszacze smaku. Zwróćmy uwagę na źródła pełnowartościowego białka, a także na odpowiednie opisanie nazwy, związane z procentową zawartością deklarowanego (tzw. deklaracje) na opakowaniu składnika – na przykład nie dla każdego nabywcy jest jasne, czym się różni karma z łososiem (co najmniej 4% łososia) od karmy bogatej w łososia (co najmniej 14% łososia) czy w całości z łososia (100% łososia). Jeżeli obok składnika mięsnego jest wymienione zboże, np. jagnięcina z ryżem, to dane łączenie musi zawierać min. 26% obu składników wymienionych. Im więcej szczegółów na etykiecie, tym jest ona bardziej informatywna i budzi zaufanie,
a także pozwala na rzetelne porównanie składów. Wielu producentów decyduje się na umieszczenie oprócz informacji pisanej także piktogramów na frontowej stronie opakowania – jest to bardzo czytelny i przystępny sposób przekazania kluczowych informacji. Nabywcy bywają również skonfundowani tym, jak prawidłowo interpretować procentową zawartość składników odżywczych podanych w składzie analitycznym, w karmach mokrych i suchych – zawsze wskazujmy na istotną „wilgotność” i % suchej masy. Żeby faktycznie skorzystać z zalet karm gotowych, trzeba pamiętać o ich odpowiednim dozowaniu. Przy karmach suchych przypominajmy o stałym dostępie do wody, przy mokrych – aby po otwarciu przechowywać je w lodówce, ale przed podaniem ogrzać do temperatury pokojowej. Szczeniętom czy psom starszym można suchą karmę nieco namoczyć, żeby łatwiej ją było rozgryźć. Co ważne – a bywa także często pomijane – nie można gwałtownie zmieniać karmy ani oczekiwać od diety natychmiastowego efektu. Ciągłe i nagłe zmiany mogą znacząco negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie przewodu pokarmowego i efektywność trawienia oraz przyswajania składników odżywczych. Zatem karmę zmieniamy stopniowo.
CERTECH
Prawdziwe doznanie kulinarne . w kazdej misce ZOBACZ CAŁE MENU NA:
KARMYBRIT.PL
facebook.com/BritPolska
Brit Fresh to nowa linia karm holistycznych dla psów wszystkich ras, zawierająca dużą ilość świeżego mięsa i innych składników odżywczych. Receptura karm bogata jest w naturalne źródła aminokwasów dla zdrowych stawów i tkanek, a świeże mięso znakomicie wzbogaca ich smak, poprawia przyswajalność karmy oraz dostarcza psom dużej dawki energii. Brit Fresh zawierają także naturalne warzywa, owoce i zioła w celu zapewnienia zbilansowanej diety. Możliwość wyboru różnych wariantów smakowych na pewno zadowoli każdego, psiego miłośnika dobrej i zdrowej żywności.
40% ŚWIEŻEGO MIĘSA +
20-30% SUSZONEGO MIĘSA = 60-70% CAŁKOWITA ZAWARTOŚĆ MIĘSA
40% świeżego mięsa
Indyk - Kaczka Kurczak - Wołowina - Ryba • LEPSZY SMAK I ZAPACH • NATURALNE ŹRÓDŁO AMINOKWASÓW • DLA ZDROWIA MIĘŚNI I TKANEK • DOSKONAŁA SMAKOWITOŚĆ • IDEALNE NAWET DLA PSÓW WYBREDNYCH
Zdrowe składniki od lokalnych dostawców • GRYKA, PROSO I OWIES • TRADYCYJNE ZIOŁA: RUMIANEK, NAGIETEK, PIETRUSZKA, ROZMARYN, TYMIANEK • WARZYWA: DYNIA, CUKINIA, BURAK, SZPINAK • OWOCE: ARONIA, PORZECZKA, JABŁKO
Oleje, tłuszcze, składniki funkcyjne • OLEJ Z ŁOSOSIA • SIEMIĘ LNIANE • KOLAGEN • OMUŁEK ZIELONOWARGOWY • ALGI
•NATURALNIE•
•HOLISTYCZNIE•
•ZDROWO•
BEZ PRZECIWUTLENIACZY, BARWNIKÓW I SZTUCZNYCH AROMATÓW. BEZ PUSTYCH KALORII I ZBĘDNYCH SKŁADNIKÓW.
HOLISTYCZNY SKŁAD: ZAPEWNIA NIEZBĘDNĄ ILOŚĆ PODSTAWOWYCH WARTOŚCI ODŻYWCZYCH (BIAŁKA, TŁUSZCZE, WĘGLOWODANY, BŁONNIK, WITAMINY I MINERAŁY) W IDEALNYCH PROPORCJACH DLA WŁAŚCIWEGO FUNKCJONOWANIA CAŁEGO ORGANIZMU.
WŁAŚCIWE SKŁADNIKI DLA DOBREGO ZDROWIA I KONDYCJI. WIĘKSZOŚĆ Z NICH POCHODZI OD LOKALNYCH DOSTAWCÓW.
BEZ!
BEZ NIEPOTRZEBNYCH SKŁADNIKÓW
BEZ KUKURYDZY, SOI, PSZENICY, GLUTENU
ZDROWE SKŁADNIKI OD
LOKALNYCH DOSTAWCÓW
BEZ SZTUCZNYCH AROMATÓW, BARWNIKÓW I KONSERWANTÓW
CO Z AWI ERA K A R M A?
ŚWIEŻE MIĘSO DLA LEPSZEGO SMAKU.
ZDROWE I NATURALNE ROŚLINY, WARZYWA, OWOCE I ZIOŁA OD LOKALNYCH DOSTAWCÓW. D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
Fresh Chicken �� �otato
D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
12 KG & 2,5 KG
12 KG & 2,5 KG
H E A LT H Y G R OW T H
ŚWIEŻE MIĘSO Z KURCZAKA
ŚWIEŻE MIĘSO Z RYBY
Z ZIEMNIAKAMI, GRYKĄ, CZARNĄ PORZECZKĄ I PIETRUSZKĄ.
Z DYNIĄ, GRYKĄ, BURAKIEM I PIETRUSZKĄ.
D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
12 KG & 2,5 KG
12 KG & 2,5 KG
ŚWIEŻE MIĘSO Z KURCZAKA
ŚWIEŻE MIĘSO Z INDYKA
Z ZIEMNIAKAMI , GRYKĄ, JABŁKIEM I TYMIANKIEM.
Z GROSZKIEM. RYŻEM, ARONIĄ I MNISZKIEM LEKARSKIM.
D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
D O S T Ę P N E O P A K O WA N I A :
12 KG & 2,5 KG
ŚWIEŻA WOŁOWINA
Z DYNIĄ, GRYKĄ, BURAKIEM LIŚCIOWYM I ROZMARYNEM.
12 KG & 2,5 KG
ŚWIEŻE MIĘSO Z KACZKI
Z PROSEM, CUKINIĄ, SZPINAKIEM I NAGIETKIEM.
Strefa akwarystyki
Fot. 1.
Cherax destructor w niebieskiej odmianie barwnej należy do najchętniej utrzymywanych raków w Europie; fot. Jeffery Yau.
Hodowla raków ozdobnych Tekst:
Rafał Maciaszek i Witold Sosnowski
W latach 30. XX w. Polska była jednym z głównych producentów raków w Europie, eksportując rocznie za swoje granice setki ton tych skorupiaków. Niestety, hodowane w stawach rodzime gatunki (rak szlachetny i rak błotny) mocno ograniczyło wtargnięcie na kontynent raczej dżumy i odpornych na nią gatunków inwazyjnych – raka pręgowatego oraz raka sygnałowego. Obecnie, kiedy w Polsce prowadzi się reintrodukcję natywnych raków, a sama hodowla raczkuje, w niektórych krajach europejskich wciąż są one cenione na stołach, a nad Morzem Śródziemnym spotkamy podbijające Europę liczne populacje inwazyjnych raków luizjańskich, które w krajach Azji Południowo-Wschodniej dominują pod względem liczby uzyskanych odmian barwnych. Choć globalna produkcja raków ozdobnych jest o wiele niższa, nie brakuje ich na konkursach i wystawach, gdzie stanowią drugie po krewetkach najpopularniejsze skorupiaki akwariowe.
Gdzie raki zimują? Kluczowym producentem raków ozdobnych na świecie wydaje się być Tajlandia. To właśnie tu znajdziemy wysokiej jakości skorupiaki, których eksport tylko z jednej hodowli może sięgać nawet 40 000 osobników tygodniowo. Głównym odbiorcą raków są Chiny, gdzie raki znajdują zastosowanie
64
nie tylko w akwarystyce, lecz przede wszystkim w akwakulturze (skąd następnie, po odchowaniu do pożądanych rozmiarów, trafiają na stół). W ostatnich latach próbę stworzenia konkurencji dla Tajlandii (hodowla akwariowa) podjął Tajwan, jednak już po pierwszych próbach nie udało się uzyskać oczekiwanych rezultatów (kraj ten pozostaje natomiast niepokonanym graczem w produkcji wy-
sokiej jakości krewetek ozdobnych). W nieco innym położeniu znajduje się Europa, której odległość od Tajlandii czy rosnącego w siłę rynku USA i Kanady sprzyja powstawaniu hodowli raków, jednak – podobnie jak w przypadku hodowli innych zwierząt akwariowych – na znacznie mniejszą skalę, za to przy bardziej zaawansowanej technologii. Na starym kontynencie w hodowli raków przodują Niemcy,
Fot. 2.
Rak pochodzący z Nowej Zelandii o nazwie „Red Glory”, fot. Sebastian Prati.
a ograniczenia importu są zauważalne w zasadzie jedynie na terenie Wielkiej Brytanii. Podobnie jak w przypadku hodowli krewetek, w Europie dominuje hodowla akwariowa, podczas gdy w Azji Południowo-Wschodniej – hodowla otwarta w postaci basenów hodowlanych, jednak z małym udziałem akwariów, w których prowadzi się selekcję. Na rynku europejskim dostępnych jest wiele odmian barwnych i gatunków raków. Są to przede wszystkim przedstawiciele rodzaju Cherax (np. Cherax destructor), które podobnie jak rodzime dla Polski raki nie wykazują odporności na raczą dżumę. Popularne są też odporne na tę chorobę, miniaturowe raki z rodzaju Cambarellus, które ze względu na swoje niewielkie rozmiary można także utrzymywać w zbiornikach dedykowanych dla krewetek. W Polsce wciąż w wielu akwariach, również w sklepach i na giełdach, znajdą się gatunki takie jak: Procambarus alleni, Procambarus clarkii oraz rozmnażający się partenogenetycznie Procambarus fallax f. virginalis znany jako rak marmurkowy. Dwa ostatnie są objęte zakazem hodowli na terenie Unii Europejskiej ze względu na posiadany wpis na liście gatunków inwazyjnych. Dla akwarystyki jest to spory cios, ponieważ jest to główny czynnik limitujący import wielu rozmaitych odmian barwnych raka luizjańskiego z Azji oraz powodujący utratę pracy hodowlanej tego gatunku prowadzonej dotychczas przez hodowle europejskie. O wartości światowej hodowli raków jako zwierząt ozdobnych może świadczyć ich pozycja na mistrzostwach organizowanych w ramach China International Pet Show, gdzie są one prezentowane wśród konkursów krewetek i ryb ozdobnych. Wystawy raków odbywają się także w Europie. Jedna z nich jest stałym elementem Międzynarodowych Dni
Akwarystyki organizowanych w Warszawie.
Na bezrybiu i rak ryba Podobnie jak w przypadku krewetek czy krabów, chów i hodowla raków nie mają określonych minimalnych wymagań, co sprzyja dominacji skorupiaków w akwariach o małej objętości, na które z pewnością znajdzie się miejsce w niemalże każdym domu. Taką tendencję widać szczególnie u mieszkańców Austrii, którzy zgodnie z prawem nie mogą utrzymywać ryb w zbiornikach mniejszych niż 54 l. Raki są jednak zwierzętami terytorialnymi, które lubią mieć wypracowaną pozy-
Fot. 5.
Fot. 3.
Rak z rodzaju Procambarus o intensywnie niebieskim ubarwieniu, fot. Sebastian Prati.
Fot. 4.
Rak z rodzaju Procambarus o ubarwieniu niebieskim, fot. Sebastian Prati.
Cambarellus texanus to gatunek małego raka charakteryzującego się widocznymi na fotografii ciemnymi pasami ciągnącymi się wzdłuż ciała. Na rynku akwarystycznym występuje w dwóch odmianach barwnych – brązowej (widocznej na fotografii) oraz niebieskiej, uzyskanej na drodze chowu wsobnego, fot. Sebastian Prati.
65
Strefa akwarystyki
Fot. 6.
Biała odmiana barwna raka z rodzaju Procambarus w akwarium dedykowanym dla tych skorupiaków, fot. Rafał Maciaszek.
Raki lubią spędzać czas w „norach”, które w warunkach akwariowych można stworzyć z pustaków czy kawałków rurek PCV o średnicy mieszczącej raka. Elementy te umożliwiają skorupiakom schronienie w okresie linienia, podczas którego są podatne na ataki ze strony innych mieszkańców akwarium.
Fot. 7.
cję w akwarium. Utrzymywanie tych zwierząt w zbyt dużym zagęszczeniu lub przy zbyt małej liczbie schronień będzie sprzyjało utracie szczypiec, okaleczeniom, a nawet upadkom raków w wyniku walk o dominację. Dlatego też na jednego raka miniaturowego powinno przypadać przynaj-
Cherax destructor korzystający ze schronienia w postaci rurki PCV, fot. Rafał Maciaszek.
66
Fot. 8.
mniej 5–10 l objętości zbiornika, podczas gdy dla gatunków większych jest to od 25 do nawet 200 l na osobnika. W porównaniu z krewetkami jest to główny minus hodowli raków, która wymaga więcej przestrzeni. Hodowla raków ma jednak swoje zalety. Są to zwierzęta idealne dla
Przykładowy zbiornik hodowlany dla raków. W zbiorniku wybrane osobniki są izolowane w celu osiągnięcia możliwie najwyższej efektywności hodowli, fot. Sebastian Prati.
Fot. 9.
Nowa forma odmiany barwnej Procambarus clarkii o nazwie „Ghost” w otoczeniu krewetek z rodzaju Caridina odłowionych na terenie Chin, fot. Sebastian Prati.
Fot. 10. Ze względu na możliwość przedziurawienia torebek akwarystycznych zaleca się transportować raki w plastikowych pojemnikach wypełnionych w połowie wodą akwariową. Celem ograniczenia upadków oraz okaleczeń raki transportuje się osobno. Wielkość pojemnika musi być dostosowana do wielkości raka – zbyt duża przestrzeń w pojemniku będzie sprzyjać uszkodzeniom mechanicznym podczas transportu, powstałym w wyniku obijania się o ściany, fot. Nes.
67
Strefa akwarystyki
Fot. 11. Mrożone krewetki z dodatkiem spiruliny wpływają korzystnie na szybkie tempo wzrostu raków. Przed podaniem należy je rozmrozić, a powstały nadmiar wody odsączyć, fot. Nes.
osób niemogących się zdecydować co do aranżacji akwarium – lubiące kopać raki chętnie zorganizują sobie przestrzeń we własnym zakresie, trzeba jedynie dostarczyć im odpowiedni budulec w postaci korzeni czy elementów lekkich. Raki lubią spędzać czas w „norach”, które w warunkach akwariowych można stworzyć z pustaków czy kawałków rurek PCV o średnicy mieszczącej raka. Elementy te umożliwiają skorupiakom schronienie w okresie linienia, podczas którego są podatne na ataki ze strony innych mieszkańców akwarium. Warto im także zapewnić możliwość wyjścia na ląd. Zabieg ten nie tylko ograniczy próby ucieczek raków z akwarium, lecz także dostarczy opiekunowi atrakcji w postaci możliwości obserwacji podopiecznych wygrzewających się poza wodą. Raki preferują wodę średnio twardą i twardą oraz odczyn wody pH obojętny w stronę zasadowego, a więc w wielu przypadkach do ich utrzymania wystarczy właściwie przygotowana woda kranowa czy głębinowa. Podobnie jak u krewetek, ważna jest filtracja wody, a czasem silne napowietrzanie (szczególnie u osobników
68
dorosłych). Raki lubią traktować rośliny i ślimaki jako pokarm, co niestety sprzyja powstawaniu glonów – bez wydajnej filtracji właściciele tych skorupiaków są skazani na szorowanie szyb. Z pomocą mogą jednak przyjść krewetki, które dzięki wyjadaniu drobinek pokarmu nieosiągalnych dla raków oczyszczają akwarium, a czasem nawet same raki. Na krewetki polują niechętnie zazwyczaj młode i małe osobniki, dzięki czemu hodowla krewetek i raków jest możliwa, a nawet polecana – zarówno martwe krewetki, jak i nadmiar pokarmu są chętnie zjadane przez raki. Ponadto przekopywanie zbiornika czy przenoszenie elementów przez raki powoduje regularne wydostawanie się drobinek niezjedzonego pokarmu z podłoża, podnosząc przeżywalność młodych krewetek. Samo żywienie raków również nie powinno sprawiać znacznych problemów. Mieszanki pokarmowe tworzone dla różnych grup zwierząt akwariowych są tu mile widziane, jednak ze względu na budowę raków i ich brak zdolności do aktywnego pływania w toni najlepiej sprawdzi się pokarm w formie szybko tonących
tabletek. W pokarmie dla raków powinna znaleźć się astaksantyna, która u tych skorupiaków stanowi główne źródło pigmentu. W hodowlach azjatyckich stosuje się mieszanki dedykowane dla ryb ozdobnych, które urozmaica się podawaniem mrożonych krewetek z rodzaju Pannaeus lub Macrobrachium z dodatkiem spiruliny. Przez cały okres hodowli, a szczególnie podczas kilkudniowej nieobecności właściciela, podopiecznym można zostawić liście dębu lub migdałecznika morskiego (ketapang), które oprócz roli pokarmu dają rakom zajęcie na pewien czas. W ostateczności wystarczy korzeń mangrowca, który zostanie porządnie „wyrzeźbiony”. Raki to zwierzęta dość inteligentne. Już w ciągu kilku dni można nauczyć je karmienia bezpośrednio z ręki, a także zachęcić do wchodzenia na dłoń i wyjmowania z akwarium. Choć może wydawać się to niewiarygodne, warto zostawiać rakom zadanie do rozwiązania, np. ukryć pokarm lub zlokalizować go w miejscu wymagającym od pupila większej uwagi. Regularne powtarzanie tych samych zadań zazwyczaj nudzi raka, który zaczyna wykorzystywać je do otrzymania czegoś więcej. Wówczas rola pokarmu jako nagrody staje się nieistotna (brak zainteresowania). Raki, podobnie jak krewetki, wykazują chęć przebywania tam, gdzie nie mogą być. Dlatego nie powinien dziwić fakt, że po pewnym czasie będą wchodziły na rękę tylko dla chwili pobycia poza akwarium. W środowisku naturalnym niektóre gatunki prowadzą tryb wędrowny, podczas którego mogą pokonać kilkadziesiąt kilometrów w ciągu zaledwie kilku dni (również poza wodą). Właściciele raków mogą przynajmniej w pewnym stopniu zapewnić swoim podopiecznym możliwość eksploracji. Ciekawym rozwiązaniem wydają się być różne rodzaje labiryntów wykorzystujących zarówno elementy podwodne, jak na lądzie. Raki to interesujące stworzenia, którym wielu akwarystów nie poświęca zbyt wiele uwagi i zamyka w ustalonym schemacie akwariowego skorupiaka, którego jedynym zadaniem jest pełnienie funkcji ozdobnej. Tymczasem są one chętne do współpracy, a za chwilę uwagi odwdzięczą się na pewno ciekawymi obserwacjami.
13-15.09.2019
BYDGOSZCZ
PET EXPO NAJWIĘKSZE W POLSCE TARGI ZOOLOGICZNE B2B OFERTA PONAD 170 WYSTAWCÓW WIELKIE RABATOWANIE NOWOŚCI PRODUKTOWE KONKURS „WYGRAJ MODELOWY SKLEP” WYNEGOCJUJ LEPSZE WARUNKI WSPÓŁPRACY SPOTKAJ SIĘ Z OSOBAMI DECYZYJNYMI
Więcej informacji petexpo.pl
ORGANIZATOR
PARTNER BRANŻOWY
PARTNER INTERMEDIALNY
PARTNER TECHNOLOGICZNY
PARTNER MEDIALNY
PARTNER MEDIALNY
Strefa akwarystyki
Akwarium bez opieki Jak zabezpieczyć zbiornik przed wyjazdem? dr inż. Paweł Zarzyński
Ryby akwariowe są dużo lepsze od psa czy kota. A przynajmniej – na pewno pod jednym względem. Wyjeżdżając na wakacje, można zostawić je w domu bez opieki, i w niczym im to nie zaszkodzi. Aby jednak w dobrej kondycji doczekały do naszego powrotu, należy wcześniej odpowiednio przygotować zbiornik. Jakich rad udzielić klientowi, który wybiera się na letni urlop, oraz jakie produkty warto mu przy okazji polecić?
Najważniejszym problemem, który akwarysta musi rozwiązać przed wyjazdem na urlop, jest zapewnienie bezpieczeństwa zbiornika, czyli zachowanie ciągłości filtracji i napowietrzania. Wiele osób, zwłaszcza początkujących, martwi się głównie o to, co podczas ich nieobecności ryby będą jadły. Tymczasem największym zagrożeniem dla mieszkańców akwarium nie jest brak pożywienia, ale ewentualna awaria filtracji i napowietrzania.
70
Filtracja i napowietrzanie – gwarancja bezpieczeństwa Najważniejszym problemem, który akwarysta musi rozwiązać przed wyjazdem na urlop, jest zapewnienie bezpieczeństwa zbiornika, czyli zachowanie ciągłości filtracji i napowietrzania. Wiele osób, zwłaszcza początkujących, martwi się głównie o to, co podczas ich nieobecności ryby będą jadły. Tymczasem największym zagrożeniem dla mieszkańców akwarium nie jest brak pożywienia, ale ewentualna awaria filtracji i napowietrzania. Bez tego wsparcia technicznego całą obsada zbiornika może zginąć nawet w ciągu kilku godzin (zwłasz-
cza jeśli w akwarium mieszka sporo zwierzaków). Jak najlepiej się przed tym zabezpieczyć? Obecnie wielu akwarystów opiera filtrację i napowietrzanie wody na jednym i tym samym urządzeniu. Nowoczesne filtry akwariowe nie tylko oczyszczają bowiem wodę, lecz także jednocześnie wzbogacają ją w tlen (przez uwalniane bąbelki powietrza i/lub wywoływany przez nie ruch powierzchni wody). Takie rozwiązanie jest tanie i wygodne, niemniej jednak w przypadku dłuższej nieobecności akwarysty niesie ze sobą spore ryzyko. Każdy, nawet najlepszy filtr akwariowy w pewnych specyficznych okolicznościach ma bowiem prawo się zatrzymać. Najbardziej wrażliwą częścią jest tutaj wirnik jego pompy. Jeśli w komorze wirnika nagromadzi się sporo zanieczyszczeń mechanicznych, to może się on zatrzymać. Naj-
częściej do takiej sytuacji dochodzi w razie chwilowego braku zasilania (np. w czasie letniej burzy). Gdy dostawa energii zostanie przywrócona, zabrudzony wirnik może ponownie nie wystartować, co oczywiście będzie miało opłakane skutki dla akwarium. Aby uniknąć awarii napowietrzania i filtracji w czasie urlopu, warto udzielić planującemu wyjazd akwaryście kilku rad: po pierwsze – na dzień/dwa przed wyjazdem należy dokładnie oczyścić filtr, myjąc wkłady filtracyjne (oczywiście wyłącznie w wodzie spuszczonej z akwarium, a nie pod kranem) oraz czyszcząc pod bieżącą wodą wirnik. Jednocześnie za pomocą szczoteczki należy starannie wyczyścić komorę wirnika, usuwając z niej nagromadzone tam zanieczyszczenia; po drugie – aby spędzić urlop bez niepotrzebnego martwienia się o akwarium, zdecydowanie warto zainstalować w zbiorniku dodatkowy filtr, którego celem będzie dywersyfikacja ryzyka (jest raczej mało prawdopodobne, żeby obydwa filtry zatrzymały się jednocześnie). Wcale nie trzeba wydawać na to specjalnie dużych pieniędzy – nawet do okazałego zbiornika jako filtr awaryjny sprawdzi się doskonale duży, wydajny i stosunkowo niedrogi filtr wewnętrzny. W razie pechowej awarii głównego filtra spokojnie udźwignie filtrację na okres kilku dni naszej nieobecności nawet w kilkusetlitrowym akwarium. Po naszym powrocie też się zresztą przyda jako odkurzacz wstępnie oczyszczający z zanieczyszczeń mechanicznych wodę trafiającą następnie do filtra głównego (którego zadaniem będzie głównie filtracja biologiczna). Uwaga! Dodatkowy filtr należy zainstalować najlepiej na co najmniej dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem, aby zdążyła rozwinąć się w nim flora bakteryjna gwarantująca sprawną filtrację biologiczną; po trzecie – warto zaproponować zakup niezależnego napowietrzacza – nawet jeśli w akwarium pracują dwa filtry, to na pewno nie zaszkodzi zainstalować w nim również tradycyjny napowietrzacz z wężykiem zakończonym kostką rozpylającą bąbelki. Takie
urządzenie jest tanie i – z racji wyjątkowo prostej konstrukcji – praktycznie niezawodne. Nawet gdyby obydwa filtry zastrajkowały, to będzie działać, zapewniając rybom właściwe natlenienie wody i oddalając od nich groźbę uduszenia się. Doradźmy tylko ustawienie napowietrzacza powyżej poziomu wody w akwarium i/lub zakup zaworka zwrotnego do zainstalowania na wężyku doprowadzającym do akwarium powietrze. Zapobiegnie to niefortunnemu cofnięciu się wody w wężyku i zalaniu mieszkania (może do tego dojść w momencie wyłączenia prądu).
Uwaga na przegrzanie! Innym istotnym zagrożeniem, z którego wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jest możliwość „ugotowania” zbiornika w czasie ich urlopowej nieobecności. W mieszkaniu ze szczelnie pozamykanymi oknami temperatura powietrza może znacząco wzrosnąć (zwłaszcza jeśli pechowo nadejdą upały), co z kolei powoduje podwyższenie temperatury wody. W przypadku akwariów słodkowodnych szczególnie narażone są ryby wrażliwe na wysoką temperaturę (np. pielęgnice z jezior Malawi i Tanganika, niektóre sumy, nie wspominając już o typowych gatunkach zimnolubnych, jak np. ryby krajowe czy – w mniejszym stopniu – złote rybki), a także wiele krewetek karłowatych. Niestety, nie ma dobrego i taniego patentu na całkowite wyeliminowanie zagrożenia przegrzaniem. Jedynym naprawdę skutecznym rozwiązaniem w dużym akwarium (dwieście i więcej litrów) byłoby bowiem zainstalowanie profesjonalnej chłodziarki akwarystycznej. Urządzenie to jest jednak dość drogie (warto popytać zaprzyjaźnionych akwarystów, szczególnie posiadaczy zbiorników morskich, gdzie chłodziarki instaluje się standardowo, czy któryś nie ma dodatkowej chłodziarki i nie zachciałby pożyczyć jej nam na czas urlopu). W mniejszych akwariach warto przed wyjazdem zainstalować na krawędzi szyb specjalne wentylatorki (coolery) dmuchające na powierzchnię wody i obniżające w ten sposób jej temperaturę (przez zwiększone parowanie).
Nawet jeśli w akwarium pracują dwa filtry, to na pewno nie zaszkodzi zainstalować w nim również tradycyjny napowietrzacz z wężykiem zakończonym kostką rozpylającą bąbelki. Takie urządzenie jest tanie i – z racji wyjątkowo prostej konstrukcji – praktycznie niezawodne. W wypadku braku chłodziarki, zwłaszcza gdy podejrzewamy, że faktycznie mogą wystąpić problemy z przegrzaniem, przed wyjazdem można ograniczyć liczbę źródeł światła w akwarium i skrócić okres świecenia (wystarczy zmienić ustawienia na zegarach kontrolujących czas pracy oświetlenia w akwarium). Pomoże również rozszczelnienie lub uchylenie pokrywy akwariowej, tyle tylko, że może to spowodować ryzyko wyskoczenia ryb z akwarium.
Co z tym karmieniem? Wróćmy do wspomnianego na wstępie, tak często wymienianego przez akwarystów w pierwszej kolejności problemu z karmieniem ryb (a raczej jego brakiem) podczas ich nieobecności w domu. Tak naprawdę w większości przypadków problem
W braku chłodziarki, zwłaszcza gdy podejrzewamy, że faktycznie mogą wystąpić problemy z przegrzaniem, przed wyjazdem można ograniczyć liczbę źródeł światła w akwarium i skrócić okres świecenia (wystarczy zmienić ustawienia na zegarach kontrolujących czas pracy oświetlenia w akwarium). Pomoże również rozszczelnienie lub uchylenie pokrywy akwariowej.
71
Strefa akwarystyki
Jeśli ktoś zdecydowanie nie wyobraża sobie pozostawienia „biednych rybek” bez pożywienia, możemy zaproponować mu dobrej jakości karmnik automatyczny lub – to tańsza wersja – tzw. pokarm wakacyjny w postaci wolno rozpuszczających się kostek.
ten nie istnieje. Zdecydowana większość dorosłych ryb akwariowych z powodzeniem zniesie bowiem jedno-, a nawet dwutygodniową głodówkę. Organizm ryby jest skonstruowany w taki sposób, że wykazuje dużą odporność na brak jedzenia – mówiąc inaczej, nawet w naturze ryby nie żerują codziennie (co potwierdzi każdy doświadczony wędkarz). Poza tym w akwarium ryby zawsze znajdą coś na ząb, dlatego można spokojnie zostawić je bez jedzenia – wystarczy przez tydzień, dwa przed wyjazdem zafundować im nieco obfitszą i bardziej kaloryczną dietę (ale bez przesady!), serwując np. mrożone larwy owadów, mrożonego rurecznika, suche pokarmy wysokobiałkowe. Ba, wielu rybom taka tygodniowa, a nawet dłuższa głodówka może wyjść nawet na zdrowie (niektórym ich opiekunom zresztą pewnie też ). A jeśli ktoś zdecydowanie nie wyobraża sobie pozostawienia „biednych rybek” bez pożywienia? Rozwiązania są dwa: możemy zaproponować mu dobrej jakości karmnik automatyczny lub – to tańsza wersja – tzw. pokarm wakacyjny w postaci
Jeśli ktoś obawia się wyjechać na urlop i pozostawić na łaskę losu swoje ukochane akwarium, może zainstalować przed nim zwykłą kamerkę internetową podłączoną do komputera. Dzięki niej będzie miał możliwość podejrzenia z dowolnego miejsca na świecie, co dzieje się w zbiorniku. 72
wolno rozpuszczających się kostek. Takie kostki wystarczy wrzucić do akwarium w liczbie zgodnej ze wskazaniami producenta i ryby będą je stopniowo obgryzać nawet przez dwa tygodnie (i więcej). Gwoli ścisłości trzeba wspomnieć, że są ryby, których nie można głodzić, choć nie należą one do częstych bywalców akwariów. Jako przykład można wymienić płaszczki słodkowodne, które bardzo źle znoszą nawet stosunkowo krótki post. Jeżeli klient posiada takie ryby, można mu zaproponować przyjęcie ich w sklepie „do hotelu” (jeśli oczywiście mamy na to warunki i umiejętności do opieki nad takimi nietypowymi zwierzakami).
O czym pamiętać przed wyjazdem? Warto również doradzić akwaryście wykonanie przed wyjazdem na urlop niezbędnych prac pielęgnacyjnych w zbiorniku. Najlepiej zająć się tym na spokojnie dwa, trzy dni przed planowaną podróżą. Oprócz wspomnianego już dokładnego oczyszczenia filtrów należy dokonać dużej podmiany wody (do 40% objętości akwarium), dokładnie odmulić dno (rozkładające się tam resztki organiczne powodują zwiększone zużycie tlenu) oraz usunąć martwe i gnijące liście roślin. W przypadku gdy ryby w zbiorniku w niekontrolowany sposób się rozmnażają (np. popularne żyworódki), warto również rozważyć oddanie części obsady znajomym akwarystom, bowiem przegęszczenie zdecydowanie zwiększa ryzyko wystąpienia kłopotów w akwarium podczas nieobecności opiekuna.
Kontrola najwyższą formą zaufania! A jeśli ktoś – mimo zastosowania się do wszystkich powyższych rad – nadal obawia się wyjechać na urlop i pozostawić na łaskę losu swoje ukochane akwarium? I na to jest rada – po pierwsze, przed wyjazdem można zainstalować przed akwarium zwykłą kamerkę internetową podłączoną do komputera. Dzięki niej będziemy mieli możliwość podejrzenia z dowolnego miejsca na świecie, co dzieje się w naszym akwarium i jak się ono prezentuje. Gdyby było z nim coś nie tak, wtedy wystarczy przysłowiowy telefon do przyjaciela, czyli znajomego akwarysty (lub wynajętego serwisanta), któremu możemy zostawić klucze do mieszkania. Można również poprosić go, aby niezależnie od kamerki wpadł do naszego mieszkania raz czy dwa i skontrolował, czy na pewno wszystko jest w porządku. Istnieje jeszcze jedna możliwość – wielu posiadaczy akwariów morskich od dawna korzysta już z tzw. modułów SMS współpracujących z kontrolerami akwarystycznymi. Taki moduł, wyposażony w kartę SIM, jest w stanie wysłać nam SMS-a, gdy ze zbiornikiem dzieje się coś nie tak. Można zaprogramować powiadomienie w przypadku wielu rozmaitych problemów – na pewno warto rozważyć przesłanie informacji w przypadku braku dopływu energii elektrycznej i np. w razie przegrzania wody. A wtedy również wystarczy telefon do przyjaciela i… można w spokoju rozkoszować się zasłużonym urlopem bez obaw, że naszym płetwiastym przyjaciołom dzieje się jakkolwiek krzywda.
AQUA SILESIA 31.08-01.09
2019
Wystawa akwarystyczno - zoologiczna 97-410 Kleszczów ul.Sportowa 8 /31.08 od godz. 10 do 18 / 01.09 od godz. 10 do 16/
Konkursy z nagrodami,prelekcje. Konkursy pod patronatem firmy
Organizator konkursów Patroni konkursów
Sponsor Główny
Patroni medialni
Organizatorzy wystawy
ZAPRASZAMY
Szczegóły znajdą państwo na naszym profilu facebook.com/Aqua Silesia Katowice/ więcej info - renataandrzej@interia.pl lub pod nr. tel. 603521430 73
Co nowego na rynku?
Tick Pen Tick Pen jest łatwym w użyciu narzędziem, które pomaga bezpiecznie usunąć kleszcze z ciała zwierzęcia bez pozostawiania ich fragmentów w ciele. Zapobiega to przenoszeniu chorób odkleszczowych do krwiobiegu zwierzęcia. Tick Pen jest prosty w użyciu nawet dla osób nieposiadających wprawy w usuwaniu kleszczy. www.beaphar.com/pl-pl
MEAT ME! Delikatnie suszone mięsne przysmaki, produkowane regionalnie, stanowią idealną przekąskę. Najwyższa jakość, nieodparty smak i apetyczny zapach. 100% mięsa w mięsie. Dostępne w dwóch smakach: wołowina i kurczak. Karma uzupełniająca dla psów, nie zawiera cukru! Producent: VITAKRAFT D-28295 Bremen, Niemcy Dystrybutor: VITAKRAFT CHOVEX www.vitakraft.pl
Spray ochronny na opuszki palców SPRAY OCHRONNY NA OPUSZKI PALCÓW 90 ml – dermokosmetyk weterynaryjny o działaniu pielęgnująco-ochronnym na opuszki palców. Wspomaga i przyspiesza odnowę naskórka. Jego składniki wspomagają utrzymanie prawidłowej mikroflory skóry oraz działają wysuszająco, ściągająco i kojąco. Chroni przed skutkami chodzenia po rozgrzanej powierzchni, działaniem soli i śniegu, twardym i ostrym podłożem. Polecany również dla psów myśliwskich, sportowych i pracujących. Nie barwi. Dla psów i kotów narażonych na kontakt z negatywnymi czynnikami występującymi w podłożu. Podczas pielęgnacji i regeneracji skóry opuszek palców oraz łagodzenia objawów związanych z ich podrażnieniami. EUROWET 62-811 Kościelna Wieś, Poznańska 10 D www.eurowet.pl, sprzedaz@eurowet.pl +48 62 753 04 47
74
Argumenty sprzedaży: ochrona opuszek palców psów i kotów: śnieg, sól, rozgrzana powierzchnia, twarde podłoże łatwy w aplikacji spray regenerujący łagodzi objawy związane z podrażnieniami nie pozostawia śladów do stosowania przez cały rok.
STRESNAL STRESNAL 125 ml – wpływa relaksująco na zwierzęta. Osłabia stany niepokoju, strachu i agresji. Pomaga zmniejszyć napięcie mięśniowe. Wpływa korzystnie na psy i koty w czasie nieobecności właściciela, podczas pokazów fajerwerków, podróży, w okresie depresji u szczeniąt. Stresnal dzięki formie płynnej jest łatwy w podawaniu. Jako jedyny na rynku zawiera w swoim składzie maczek kalifornijski. Preparat nie wywołuje efektów ubocznych i jest bezpieczny w stosowaniu. Dla psów i kotów podczas nieobecności właściciela, nadpobudliwości, strachu (np. burze z piorunami, fajerwerki), zawodów, wystaw, podróży, w okresie napięć u szczeniąt, w przypadku niszczenia przedmiotów. EUROWET 62-811 Kościelna Wieś, Poznańska 10 D www.eurowet.pl, sprzedaz@eurowet.pl +48 62 753 04 47
Argumenty sprzedaży: 100% naturalny skład w składzie maczek kalifornijski – alkaloidy zawarte w maczku czynią z niego naturalny środek uspokajający, ponieważ te aktywne związki działają przede wszystkim na ośrodkowy układ nerwowy. Wpływ ten jest bardzo delikatny: wyciąg pozwala odzyskać psychiczną równowagę, nie wywołując otępienia naturalna alternatywa dla chemicznych środków bezpieczny, nie powoduje alergii, dzięki czemu można go używać u młodych zwierząt.
NOWOŚĆ! EASY TAB (MIĘSOLINA) od VetExpert! EASY TAB (MIĘSOLINA) to miękkie niczym plastelina kulki mięsne, które ułatwiają podawanie tabletek. Z łatwością ukryjesz w nich tabletkę i podasz pupilowi niczym smaczną przekąskę. Podanie tabletki nigdy nie było takie proste! www.vetexpert.pl
Canishield obroże z deltametryną dla psów Obroża Canishield dla psów zawiera aktywny składnik – deltametrynę, który jest stopniowo uwalniany z matrycy polimerowej i przenoszony z powierzchni obroży do warstwy lipidowej skóry, szybko rozprzestrzeniając się po ciele zwierzęcia. Zapewnia długotrwałą ochronę przed kleszczami, pchłami i muchami piaskowymi. Wykazuje sześć miesięcy aktywności bójczej w stosunku do kleszczy. Obroża jest bezpieczna w użyciu od siódmego tygodnia życia pupila. Łatwa aplikacja sprawi, że nie będziesz mieć problemu z jej założeniem. Produkt jest bezwonny, dzięki czemu nie będziesz odczuwać kłopotliwego zapachu. W sprzedaży będą dostępne dwie wielkości produktu: 48 oraz 65 cm. www.beaphar.com/pl-pl
75
Co nowego na rynku? ERO Mata na przedni fotel / Transporter ERO to pojedyncza mata ochronna na przedni fotel. Dostępna w dwóch wariantach: Standard / Transporter z bokami oraz klapą z siatki. Dedykowana dla psów o masie max. 10-15 kg (transporter 5 kg). Ma uniwersalny rozmiar (podstawa: 40 x 40 cm / wys. oparcia 55 cm, wys. boków 30 cm). Istnieje również możliwość montażu na tylnej kanapie. Mata posiada dwie kieszenie, otwór na pas bezpieczeństwa i miękki spód. W wersji Transporter jest wyposażona w dodatkowe usztywnienie dna oraz rączki do przenoszenia. Idealna dla hodowców i właścicieli psów małych ras. Argumenty sprzedaży: projektowane i szyte w pracowni w Poznaniu certyfikowane materiały certyfikat wytrzymałości taśm suwakowych i suwaków (polski producent) OEKO TEX – poliester (testy poliestru na migrację pierwiastków zgodnie z EN 71-3+A2:2017-12) test kodury na zawartość substancji szkodliwych SVHC zgodnie z ECHA regulacja (EC) nr 1907/2006 zawierającą REACH dwie nagrody w kategorii akcesoria dla psów: Top For Dog 2018 i ZooBranża 2019 wszystkie maty można prać w pralce (30°C, 600 wirowanie) Producent BEBOBI www.bebobi.pl
Nowa gama premium przysmaków Mooky od Zolux! Zolux wzbogacił swoją ofertę o wysokiej jakości przysmaki dla psów – Mooky Premium oraz Mooky Bio. Pierwsza gama to smaczne mięsne przekąski z wysoką zawartością drobiu i wołowiny (między 68 a 82% składu produktu), dostępne w trzech różnych kształtach – Tiglies, Twigs i Jerkies – oraz pięciu atrakcyjnych smakach. Przysmaki występują w dwóch rozmiarach – S dla małych i średnich oraz M dla dużych ras.
W trosce o najwyższą jakość posiłków na rynku pojawiły się także opatrzone eko-certyfikatem przysmaki Mooky Bio dla psów i kotów. Z myślą o szczeniętach i kociętach stworzono przekąski Woofies i Lovies z dodatkiem mleka, zaś w ofercie dla dorosłych zwierząt pojawiły się apetyczne chrupki o smaku sera, kurczaka, wołowiny i ryb. W składzie znajdziemy także starannie dobrane zboża, wszystkie pochodzące z rolnictwa ekologicznego.
www.zolux.com
76
DENTAL BONE Aromatyczne kości, dbające o higienę uzębienia psa. Wyjątkowo smaczne zabawki w różnych kolorach i aromatach – różowe, pomarańczowe i zielone o aromacie mięty, czarne – lukrecji oraz brązowe – barbecue. Kości są bezpieczne dla zwierząt, wykonane z trwałego tworzywa, odpornego na gryzienie i rozciąganie. Nie toną w wodzie. Zapewniają doskonałą zabawę pupilowi i wspomagają higienę jego uzębienia. Dostępne w trzech rozmiarach. COMFY by AQUAEL www.comfypet.pl
Sznurki STAVE, KANAT i SHANTY Miękkie i trwałe zabawki ze sznura. Wykonane ze sznura – doskonałe do aportowania, przeciągania oraz wielu innych aktywności w domu i podczas spacerów. STAVE I KANAT – przeznaczone dla wszystkich ras, w każdym wieku – dla szczeniaków i starszych psów. Węzły i piłki na sznurach ułatwiają zarówno psu, jak i właścicielowi chwytanie zabawki. Dostępnych wiele wzorów. SHANTY – przeznaczone dla małych i średnich ras. COMFY by AQUAEL www.comfypet.pl
Pompy AQUA NOVA NFPX NFPX to innowacyjny oraz bardzo energooszczędny model pompy. Dzięki specjalnie zaprojektowanym złączkom model można wykorzystywać tradycyjnie do pompowania wody przez pokrywę pompy lub do pobierania wody przez filtr powierzchniowy, tak zwany skimmer powierzchniowy. Nieważne, jakie będzie przeznaczenie pompy, NFPX będzie gotowy do działania w każdych warunkach. Więcej informacji na naszej stronie oraz w katalogu do pobrania na w ww.aqua-nova.pl
Nowe tło akwariowe od AQUA NOVA W ofercie AQUA NOVA pojawi się nowy wzór tła akwariowego. Tło cięte na wymiar – dwustronne. Z jednej strony motyw skalny, z drugiej strony motyw roślinny. Dostępne wymiary: 60 x 30 cm, 100 x 50 cm, 150 x 60 cm. www.aqua-nova.pl
77
Rozrywka Na pierwsze trzy osoby, które prawidłowo rozwiążą krzyżówkę i prześlą jej zdjęcie na adres redakcja@zoobranza.com.pl czekają nagrody-niespodzianki ufundowane przez firmę Spectrum Brands właściciela marek Eukanuba oraz 8in1.
POZIOMO: 2) inaczej mikroorganizmy 4) gdy zboże dojrzeje 5) u dobrego ucznia z paskiem 7) skaczący zwierzak z Australii 8) zarośla na brzegu stawu lub jeziora 10) niejeden w pociągu 12) inaczej jedna czwarta 13) np. tlen lub żelazo 14) stan na południu USA 15) do przewożenia zwierzaka 17) wsparcie finansowe np. projektu badawczego lub biznesowego 19) górna część pancerza żółwia 21) podtrzymują spodnie 22) część ucha zewnętrznego 23) jadalna część marchwi lub buraka 24) do obserwacji z daleka 25) do łowienia ryb PIONOWO 1) przepływ krwi w organizmie 3) słodki ziemniak 6) choroba powodowana przez nicienie przenoszona przez komary 9) np. Wolin lub Madagaskar 10) płaska ryba z długim ogonem 11) północnoamerykański krokodyl 16) drzewo rosnące na miedzach 18) mobilna na telefon 19) najmniejszy ptak świata 20) startuje z lotniska
Fundatorem nagród jest firma Spectrum Brands właściciel marek Eukanuba oraz 8in1. Życzymy miłej zabawy!
Hasło:
Laureatami poprzedniej edycji naszej krzyżówki zostali Państwo: Joanna Bielińska, Beata Rutkowska i Piotr Garncarczyk. Zwycięzcy otrzymali nagrody-niespodzianki ufundowane przez firmę GENUS, dystrybutora japońskiej marki Churu oferującej niespotykanie smaczne przysmaki dla zwierząt. Gratulujemy!
WWW.ZOOBRANZA.COM.PL Wydawnictwo: FIDELIS PRESS Sp. z o.o. Redaktor naczelna: dr n. wet. Joanna Zarzyńska joanna.zarzynska@zoobranza.com.pl Redaktor prowadzący: dr inż. Paweł Zarzyński pawel.zarzynski@zoobranza.com.pl Sekretarz redakcji: Żaneta Żołnierczuk zaneta.zolnierczuk@zoobranza.com.pl Reklama: Bernadeta Stańko-Łuczka bernadeta.stanko@zoobranza.com.pl tel. 606-448-000 Adres redakcji: ZooBranża ul. Bankowa 11A/2 05-090 Dawidy Bankowe Copyright © FIDELIS PRESS Sp. z o.o.
78
Współpraca autorska: lek. wet. Joanna Iracka Sabina Janikowska dr hab. Michał Jank dr n. wet. Grzegorz Madajczak lek wet. Beata Milewska-Ignacak prof. dr hab. Piotr Ostaszewski dr inż. Jacek Wilczak dr n. wet. Joanna Zarzyńska dr inż. Paweł Zarzyński i inni. Projekt graficzny: PRO CREO Piotr Łuczka piotr.luczka@procreo.pl Skład i łamanie: MT-DTP Michał Trochimiuk biuro@mt-dtp.pl Korekta: Ewa Wilczyńska Nakład: 4000 egz. ISSN 2450-0372 Druk: Top Druk
/ZOOBRANZA
Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych. W przypadku materiałów opublikowanych redakcja zastrzega sobie prawo do ich skracania i zmiany tytułów. Warunkiem przyjęcia materiału do druku jest złożenie przez autora oświadczenia, że nie został on złożony do opublikowania w innej redakcji. Materiały publikowane w magazynie Z ooBranża mogą by wykorzystywane publicznie pod warunkiem podania źródła. Opinie wyrażane na łamach pisma nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opublikowanych ogłoszeń i reklam. Jednocześnie zastrzega sobie prawo odmowy przyjęcia lub odmowy publikacji albo też wstrzymania publikacji ogłoszenia, reklamy lub insertu na wcześniej uzgodnionych warunkach, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności z tego tytułu, z przyczyn siły wyższej, sprzeczności ogłoszenia, reklamy lub insertu z prawem bądź zasadami współżycia społecznego (dobrymi obyczajami), albo też sprzeczności z linią programową bądź charakterem publikacji, a także z negatywną oceną przez redakcję tytułu treści zawartych w ogłoszeniu, reklamie lub insercie, oraz sądowego zabezpieczenia bądź zgłoszenia przez osoby trzecie przeciwko Wydawcy, lub osobom trzecim roszczeń lub uprawdopodobnionych zastrzeżeń związanych z ogłoszeniem, reklamą lub insertem bądź ich emisją w zakresie objętym umową.