marzec 2018
nr 3 (492) ROK XLIV ISSN 1232-4450, INDEX 38139x, cena 2,10 zł (5% VAT)
BIK: Bydgoski Informator Kulturalny
wszyscy jesteśmy chochołami
Filip Springer Zbigniew Mikołejko Grzegorz Wasowski Robert Makłowicz i inni
22-27 marca 2018
marzec 2018 |
BIK | 1
12.03.2018, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, ul. Marcinkowskiego 12
2 | BIK | marzec 2018
marzec 2018 |
BIK | 3
M
ija miesiąc, a moja łagodność nie mija (nie, jeszcze nie słucham płyt z serii „Kraina łagodności”, jeszcze tak źle nie jest, ale już blisko). Mój stan zdaje się krytycznie nieodwołalny: jeszcze chwila i zacznę wklejać obrazki z kotkami na moim wallu. Ratunku! Jeśli spodziewali się Państwo jakichś radykalnych wygibasów, które miałyby uratować „BIK” przed moim łagodnieniem w formie ostrej i w jego terminalnym stadium, to jeszcze takiej desperacji – mimo stanu – nie przejawiam. Rozwiązanie mam pod ręką i z niego zamierzam skorzystać: rozwiązanie jest zresztą Państwu znane. Nazywa się Emilia Walczak – która od teraz będzie moją zastępczynią, redaktorką prowadząca i będzie się z Państwem witała w tym miejscu w kolejnych numerach. Pióro ma ostre jak myśl, a myśl – jak brzytwa. Pisarka z niej zdolna, a krytyczka (wiadomo!) bezlitosna wprost. Zobaczycie Państwo zresztą sami. Emilio – teraz twoja kolej.
P
odobno najtrudniej jest zacząć, powiedzieć to pierwsze słowo, dokonać wiążącego wyznania. Tak, nie jest łatwo, przyznaję, lecz czy zaraz najtrudniej? Istnieje wszak również całkiem liczna grupa zwolenników tezy, iż najtrudniej jest jednak skończyć, powiedzieć „do widzenia” i odciąć się od tego, co było, jednym zdecydowanym ciachnięciem (skoro już narzędzie – bynajmniej nie Ockhamowskiej – brzytwy wniósł nam tu naczelny na „BIK-owe” łamy). I oni również mogą mieć rację. Tak czy tak – miejmy to już za sobą – niechaj więc w końcu zacznę: dzień dobry! A teraz, wraz z nowym akapitem, biorąc pod uwagę przewidzianą dla mnie liczbę znaków na stronie 6. tego wydania naszego informatora, nadchodzi już powoli acz nieuchronnie czas pożegnań, pozdrowień i machań białą chusteczką zwilżoną kilkoma niewieścimi łzami na „do zobaczenia”. Lecz przydałaby się tu jeszcze jakaś błyskotliwa puenta, prawda? Może więc do tej ww. podręczności nawiążę (nie mylić z Opowieścią podręcznej, nie, nie, nie – to jeszcze nie jest ten czas). Otóż jedni mówią: „prawa ręka szefa”, inni znów – „lewa”, co ma być niby aluzją do moich wyrazistych poglądów. Proszę Państwa, ja swoim politycznym sympatiom daję wyraz w cichości przy urnie wyborczej i nikomu nic do tego. Co wcale nie oznacza, że (w moim przekonaniu) „BIK” powinien być lekki, łatwy i przyjemny. Nie, nie, nie – to już dawno nie jest ten czas. Także dla kultury. PS I pamiętajmy, że wszędzie tam, gdzie z gnuśności nie sięga się po dostępne narzędzia krytyki, tam ta kultura zawsze leżeć będzie odłogiem. A tego przecież nie chcemy (?).
in s t y t u c je k ult ur y z a p ra s z ają : Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego. . . . . . . . . 30 Opera Nova w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32 Akademia Muzyczna w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34 Akademicka Przestrzeń Kulturalna WSG . . . . . . . . . . . . . . 35 Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego. . . . . . . 36 Kultura w Zatoce. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38 Bydgoskie Centrum Sztuki. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39 Dom Kultury MODRACZEK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 39 Teatr Polski w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40 Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42 Galeria Kantorek. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44 Impresariat Artystyczny Adria. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44 Muzeum Fotografii w Bydgoszczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. . .46 Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna. . . . . . . . . . . 48 Młodzieżowy Dom Kultury nr 1. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49 Impresariat Artystyczny itd.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50 Młodzieżowy Dom Kultury nr 4. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50 Biblioteka Główna UKW. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51 4 | BIK | marzec 2018
Artyści w Bohemie. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51 Galeria Sztuki NEXT. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52 Otwarta Przestrzeń „Światłownia”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 53 Galeria Autorska Jan Kaja i Jacek Soliński. . . . . . . . . . . . . 54 Stowarzyszenie Akademia Muzyki Dawnej. . . . . . . . . . . . . 55 Klub „Arka” BSM . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 D.K. Orion BSM. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 Młodzieżowy Dom Kultury nr 5. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56 Młodzieżowy Dom Kultury nr 2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57 Klub „ODNOWA”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57 Biuro Koncertowe HEROLD . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57 Pałac Młodzieży. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58 DKF Niespodzianka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .58 Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu . . . . . . 59 Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . 60 Ethniesy 6. Festiwal Muzyki Tradycyjnej i Ludowej. . . . 62 Kino Orzeł. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65 Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku. . . . . . . . . . . . . 66 Galeria Wspólna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68
s pi s t re ś c i
Інтернет на мікрорайоні Свобода З Міхалом Следзінським («Śledziem») розмовляє Моніка Грабарек.
6
Internet na osiedlu Swoboda Z Michałem „Śledziem” Śledzińskim rozmawia Monika Grabarek.
8
Podwójne marcowe Szymon Andrzejewski
10
Po mydła i proszki do Bydgoszczy będę jeździł! Martyna Neweluk
12
Wyznania prowincjonalnego krytyka (część pierwsza) Michał Tabaczyński
16
Tylko żyrafy żal Bartłomiej Siwiec
18
Phonics Foundation x Awry Sz – Projection Kuba Ignasiak
19
Dwie pierwsze premiery. Próba orientacji Paweł Schreiber, Michał Tabaczyński
20
Nowela noweli Nałkowskiej? Emilia Walczak
24
Się z Państwem dzień dobry Szymon Andrzejewski
25
Starosta książki pisze Bartłomiej Siwiec
26
Bydgoski insynuator kulturalny (163) Zdzisław Pruss
27
Adresy bydgoskich instytucji kultury
Na okładce: fabryka Makrum, fot. Dariusz Gackowski
Instytucja kultury miasta Bydgoszczy
28
BIK 3/2018 (492), Rok XLIV, nakład 2000 egz. dystrybucja: częściowo bezpłatny wydawca: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, dyrektorka: Marzena Matowska, 85-056 Bydgoszcz, ul. Marcinkowskiego 12, e-mail: sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl redaktor naczelny: Michał Tabaczyński, michal.tabaczynski@mck-bydgoszcz.pl redaktor wydania: Emilia Walczak, emilia.walczak@mck-bydgoszcz.pl redakcja: Szymon Andrzejewski, Kuba Ignasiak, Szymon Idczak, Monika Grabarek, korekta: Emilia Walczak, skład, opracowanie graficzne: Bogdan Prus redakcja: tel. 523 255 553, bik@mck-bydgoszcz.pl, ul. Marcinkowskiego 12, druk i oprawa: Polraster BIK w sieci: www.bik.bydgoszcz.pl, www.facebook.com/bik.bydgoszcz, www.issuu.com/bik_ Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów oraz zmiany tytułów. Nie ponosi odpowiedzialności za treść programów placówek kulturalnych oraz materiałów informacyjnych i graficznych. Reklamodawcy ponoszą pełną odpowiedzialność za skutki prawne wynikłe z opublikowania dostarczonych przez siebie materiałów. Opinie prezentowane przez autorów nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji i wydawcy. Prenumerata jest realizowana przez RUCH S.A.: Zamówienia na prenumeratę można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH”: tel. 226 937 000 lub 801 800 803.
marzec 2018 |
BIK | 5
Інтернет на мікрорайоні Свобода1 З Міхалом Следзінським («Śledziem») розмовляє Моніка Грабарек. Що ти відчуваєш, коли на авторській зустрічі чуєш, що ти є найвидатнішим творцем польського коміксу? Хвилину тому, саме так, тебе представили в кінотеатрі Орел [28 січня відбулася зустріч з Міхалом Следзінським та Гжегожем Касдерпком, в рамках показу анімованого серіалу Kacperiada, співрежисером якого був Міхал Следзінський – коментар редактора]. А тобі лише близько сорока років. Це мабуть тому, що дуже рано почав. В 17 років, я вже друкував перші публікації великими тиражами. То був журнал про ігри, мало того, я одержував за роботу дуже пристойні гроші, як на кишенькові для підлітка. І в тому полягає ціла таємниця: рано почати, мати хист, вміти розповідати історії. Коли б не любов до оповідання історій, не було б цих коміксів. Раніше я робив багато різних речей. Були радіовистави, театри тіней, але я вибрав комікс Чому комікс? Завжди відповідаю одне і теж: ця форма дозволяє мені малювати видумані історії за допомогою звичайної авторучки в зошиті в клітинку. Тобто за декілька злотих я міг виконати роботу, на яку в Голівуді витрачають мільйони доларів. Мене це дуже бентежить. Що є першим? Слово? Завжди ідея. Ця ідея повинна бути записана, бо навіть кращі незаписані ідеї випаровуються і ніколи вже не повертаються в тій своїй першій, чистій формі. Дуже часто я припускаюся цієї помилки, бо не маю при собі жодного записника, отже стараюся її запам’ятати і лише під кінець дня записати. Я чітко усвідомлюю, скільки гарних ідей відлетіло і вже ніколи не повернуться… Суть повинна бути записана. 1 Мікрорайон Свобода – це серія знаменитих коміксів, від автора Міхала Следзінського. В коміксі розповідається про різні пригоди групи підлітків, які живуть в мікрорайоні Свобода. Прототипом мікрорайону є бидгощський мікрорайон Шведерово, де проживав автор коміксу.
6 | BIK | marzec 2018
Я також цього навчився, працюючи над фільмом - поки задум не буде коротко описаний, ніхто не знатиме, про що йдеться. Я навчився також записувати задуми в, як найкоротший спосіб, синтетичний. Так званий tagline – розповісти фільм в одній думці, так щоб цілий колектив, з яким ти працюєш, знав суть. Лише тоді, коли все вже описано, можна почати думати про малювання. Для кого створюєш комікси? Думаєш про тих, хто їх читає? Першим читачем є я. Це має гарні і погані сторони, бо можу дивитися на нього від сторони практичного створення, а от, зі сторони емоціональної вже не так, бо людина дистанціюється від того, що робить. Я виробив собі таку систему: на то, що створюю – дивитися з боку, ніби то виходячи з себе. По відношенню до читача, це народжує такі речі, які хочеться читати самому. Якщо на ринку не вистачало захоплюючого, пригодницького коміксу, то я його створив. Червоний пінгвін повинен померти – є така серія для старших дітей. Я довіряю читачам, вірю, що кожен в тому, що творю, знайде якусь свою історію. У чому полягає магія коміксів? За що світ так сильно любить ці історії в картинках? Перш за все комікс дає тобі вибір, в якому темпі тобі описані в ньому ситуації оглядати. Ти можеш на довгій час зависнути над одним кадром, споглядати, як чудово він намальований, і ти маєш на це час, ніхто за тобою не женеться, не підганяє. Коли ти читаєш комікс, все залежить від тебе, це все твоє і ніхто у тебе цього не відбере, не нав’яже тобі своїх принципів. Очевидно тут необхідно відмітити форму розповіді - малюнок і слово. Там, де малюнок не справиться, там слово договорить; там, де слово не потрібне, малюнок відтворить суть. Що сприяє тому, щоб комікс добре читався? Це залежить від маси речей, які об’єднуються в композицію, тобто спосіб оповідання. Якщо
Osiedle Swoboda, rys. Michał „Śledziu” Śledziński
історія добре спланована, скомпонована, намальована, то сама тече через твою свідомість. Варто притому пам’ятати, що не кожен добрий художник чи ілюстратор зробить чудовий комікс. Тут не має такої простої залежності. Потрібно знати мову коміксів, знати, як його режисерувати. Як зробити, так щоб око глядача зупинялося саме там, де художник собі запланував. На мою думку, це має дуже багато спільного з кінематографічною режисурою. Може нам то здається неможливим, але є люди, які не вміють читати коміксів, губляться в картинках, в оповіданні… Так, очевидно, що такі є! Бо читання коміксів зовсім не просте ані очевидне! Все залежить від форми і композиції. Якщо хтось з дитинства не зустрічався з таким способом оповідання, то потім, вже, як доросла людина з своїми сталими звичками, може і розгубитися. Є універсальні правила в культурі, хоч би то, від якої до якої сторони ми читаємо текст. Але комікс має багато нюансів і потрібна практика, щоб у цьому світі картинок і слова впевнено себе почувати. На якому етапі своєї кар’єри ти є сьогодні? Бо оскільки вже ти є легендою польського ко-
міксу, то що далі? Знаю, що ти робиш також і інші спроби на просторах творчості… Для творчої і інтелектуальної гігієни слід завжди впроваджувати зміни. Маю також амбіції, чи я здатний ще чогось навчитися цілком нового, опанувати якусь техніку, в якій раніше я не працював. Тому з’явилися анімація і фільм. У мене з’явився шанс працювати в гарному, невеличкому, як на стандарти анімації, колективі. Я прийняв цей виклик. На мою думку кожен повинен час від часу змінювати профіль. Навіть для того, щоб нові вивчені нами речі, могти використовуватися в тому, що ми робили до цього часу. Я думаю, що цей розвиток є дуже важливим. Що змінилося на мікрорайоні Свобода? Як він виглядає сьогодні? Все змінилося! Весь світ змінився. На мікрорайоні Свобода не було Інтернету, огорож, охороняємого багатоповерхового будинку по сусідству. Ми проводили час на гойдалці біля будинку, гралися разом, мали для себе час. Все було міцне, справжнє, мало свій неповторний запах і смак. Сьогодні на обличчях людей відбивається холодне світло дисплеїв телефону, а не емоції та почуття до світу, до ближнього. Все змінилося… Przełożyła Swietłana Kaszuba marzec 2018 |
BIK | 7
k omik s fot. Dariusz Gackowski
Z Michałem „Śledziem” Śledzińskim rozmawia Monika Grabarek.
Internet na osiedlu Swoboda Co czujesz, kiedy na spotkaniu autorskim słyszysz, że jesteś najwybitniejszym twórcą polskiego komiksu? Przed chwilą właśnie tak zostałeś przedstawiony w kinie Orzeł [28 stycznia odbyło się tam spotkanie ze Śledzińskim oraz Grzegorzem Kasdepkem, w ramach pokazu animowanego serialu Kacperiada we współreżyserii „Śledzia” właśnie – dop. red.]. Jesteś zaledwie w okolicy czterdziestki. To chyba dlatego, że bardzo wcześnie zacząłem. Mając 17 lat, już miałem pierwsze publikacje w wysokim nakładzie. To było pismo o grach, mało tego, dostawałem za to bardzo przyzwoite pieniądze, jak na kieszeń nastolatka. W tym chyba tkwi cała tajemnica: wcześnie zacząć, mieć do tego dryg, umieć opowiadać historie. Gdyby nie miłość do opowiada8 | BIK | marzec 2018
nia historii, nie byłoby tych komiksów. Wcześniej robiłem mnóstwo rzeczy. Były słuchowiska radiowe, teatrzyki cieni, ale wybrałem komiks. Dlaczego komiks? Zawsze odpowiem tak samo: ta forma pozwala mi na narysowanie najbardziej wydumanych historii za pomocą zwykłego długopisu w zeszycie w kratkę. Czyli za parę złotych mogłem wykonać robotę, na którą w Hollywood idą ciężkie miliony dolarów. Bardzo mnie to kręci. Co jest pierwsze? Słowo? Zawsze pomysł. Ten pomysł musi być spisany, bo nawet najlepsze niespisane pomysły ulatniają się i nigdy już nie wracają w tej swojej pierwszej, czy-
k omik s stej formie. Bardzo często popełniam ten błąd, bo nie mam przy sobie żadnego notatnika, więc staram się je zapamiętywać i dopiero pod koniec dnia je spisuję. Mam przy tym świadomość, ile fajnych myśli uleciało i już nigdy nie wróci… Rzecz musi być spisana. Ja się tego też nauczyłem pracując przy filmie – że dopóki pomysł nie będzie opisany, nikt nie będzie wiedział, o co ci chodzi. Nauczyłem się też spisywać te pomysły w sposób jak najkrótszy, syntetyczny. Tak zwany tagline – opowiedzieć film w jednym zdaniu, tak żeby cały zespół, z którym pracujesz, wiedział, o co ci chodzi. Dopiero wtedy, kiedy wszystko jest już spisane, można zacząć myśleć o rysowaniu. Dla kogo robisz komiksy? Myślisz o tym, kto po nie sięga? Pierwszym odbiorcą jestem ja. Ma to swoje plusy i minusy, bo mogę od strony warsztatowej na to spojrzeć, ale emocjonalnej – już tak nie do końca, ponieważ człowiek dystansuje się od tego, co robi. Wypracowałem sobie taki system, że muszę na to, co tworzę, spojrzeć chłodnym okiem z boku, jakby wyjść z siebie. Wracając do czytelnika, to tworzę takie rzeczy, które sam chciałbym czytać. Jeśli na rynku brakowało szalonego, przygodowego komiksu, to go zrobiłem. Czerwony pingwin musi umrzeć to jest taka seria dla starszych dzieciaków. Mam zaufanie do czytelników, wierzę, że każdy w tym, co robię, jakieś swoje historie odnajdzie. Na czym polega magia komiksu? Za co świat tak bardzo kocha te obrazkowe opowieści? Przede wszystkim komiks daje ci wybór, w jakim tempie te sytuacje możesz sobie przyswoić. Możesz na długie minuty zawiesić się nad jednym kadrem, kontemplować, jak cudownie jest on narysowany, i masz na to czas, nikt ciebie nie goni, nie pospiesza. Kiedy czytasz komiks, wszystko zależy od ciebie, to wszystko jest twoje i nikt ci tego nie zabierze ani nie narzuci zasad poza twoimi własnymi. Chodzi tu też o formę opowieści – oczywiście rysunek i słowo. Tam, gdzie rysunek sobie nie poradzi, słowo dopowie; tam, gdzie słowo nie jest potrzebne, rysunek sobie poradzi sam. Co sprawia, że komiks dobrze się czyta? O tym decyduje cała masa rzeczy. To jest kompozycja planszy, to jest sposób, w jaki prowadzi się narrację. Jeśli historia jest dobrze zaplanowana, zakomponowana, narysowana, to sama płynie przez twój mózg. Warto przy tym pamiętać, że nie
każdy dobry rysownik czy ilustrator zrobi świetny komiks. Tu nie ma takiego prostego przełożenia. Trzeba znać język komiksu, wiedzieć, jak go reżyserować. Jak sprawić, by oko odbiorcy szło dokładnie tam, gdzie rysownik sobie zaplanował. Moim zdaniem to ma dość dużo wspólnego z reżyserią filmową. Nam wydaje się to niemożliwe, ale są przecież ludzie, którzy nie potrafią czytać komiksów, gubią się w obrazkach, w narracji… Tak, oczywiście, że są! Bo czytanie komiksu wcale nie jest proste ani oczywiste. Wszystko zależy od formy i kompozycji. Jeśli ktoś od dziecka nie miał styczności z takim sposobem opowiadania, to potem, jako dorosły człowiek z określonymi nawykami, może się w tym wszystkim pogubić. Są uniwersalne prawidła osadzone w kulturze, choćby to, od której do której strony czytamy tekst. Ale komiks jest dużo bardziej zniuansowany i trzeba treningu, żeby się w tym świecie obrazu i słowa sprawnie poruszać. W jakim miejscu swojej kariery jesteś dziś? Bo skoro już jesteś legendą polskiego komiksu, to co dalej? Wiem, że poruszasz się też w innych obszarach twórczości… Dla higieny twórczej i intelektualnej należy stosować płodozmian. Jest też sprawa ambicjonalna: czy jestem jeszcze w stanie nauczyć się czegoś zupełnie nowego, opanować jakieś narzędzie, z którym wcześniej nie pracowałem. Dlatego pojawiły się animacja i film. Pojawiła się szansa pracy w bardzo fajnym, jak na standardy animacji, małym zespole. Podjąłem to wyzwanie. Moim zdaniem każdy powinien od czasu do czasu zmienić narzędzie. Również po to, by nowe nauczone rzeczy móc wykorzystywać w tym, co robimy do tej pory. Myślę, że to ważne i rozwijające. Co zmieniło się na osiedlu Swoboda? Jak ono wygląda dziś? Wszystko się zmieniło! Cały świat się zmienił. Na osiedlu Swoboda nie było internetu, płotów, strzeżonego apartamentowca w sąsiedztwie. Spędzaliśmy czas pod blokiem, na trzepaku, byliśmy razem, mieliśmy dla siebie czas. Wszystko było mocne, prawdziwe, miało swój niepowtarzalny zapach i smak. Dziś na twarzach ludzi odbija się zimne światło wyświetlacza telefonu, a nie emocje i uczucia do świata, do drugiego człowieka. Wszystko się zmieniło… marzec 2018 |
BIK | 9
mu zyk a Szymon Andrzejewski
Podwójne marcowe W marcu jak w… garnuszku w miarę, bo po obfitym końcu roku ilościowo wydawnictwa raczej zmalały. Na szczęście nie zmalały jakościowo. Surferzy znad Brdy atakują falami, a wspiera ich zestaw lamp księżycowych. Zapraszam do słuchania.
Art Of Illusion – Cold War Of Solipsism (styczeń 2018, wyd. 12 Sounds Productions) „Wolność kocham i rozumiem…” – śpiewali kiedyś Chłopcy Z Placu Broni. Ja rozumiem rock progresywny. Nie za bardzo mi za to po drodze z art rockiem. Tam, gdzie progrock dochodzi do granicy patetyczności i muzycznych żabotów i staje przed nią, i nie rusza się o krok – tam właśnie formacje spod znaku Dream Theater przebiegają przez nią na pełnej prędkości, dopinając ozdobne guziki aksamitnego płaszcza. I nie, żebym wchodził tu na nieznane mi terytorium. Jestem dozgonnym fanem Rush, a ich Clockwork Angels uważam za szczytowe osiągnięcie w ciężkim graniu okraszonym wysokim wokalem oraz bogactwem technicznych ozdobników. Tyle słowem wstępu. Teraz do roboty. Art Of Illusion – bydgoski zespół. Zespół, który zaczynał jako tzw. coverband, grający utwory formacji takich jak Marillion, Genesis czy Jethro Tull. Czyli początki nie niezwykłe. Mnóstwo niestabilności w składzie, pierwsza płyta okraszona brzmieniem klawesynu (tu mam problem, bo jednak jest to instrument, który brzmi, jakby ktoś wsypał do fortepianu wiadro kapsli) i mocno niezdecydowanym wokalem. Przy pomocy wyposażonego w odpowiednie dla tego gatunku muzyki owłosienie gitarzysty, Filipa Wiśniewskiego, dostarczono nam album najnowszy. Ech… Zrobiłem sobie szarlotkę, pokryłem ją bitą śmietaną i migdałami, przyprószyłem płatkami złota i zjednoczony klimatycznie zasiadłem na tronie… w fotelu, by… no właśnie nie wiedziałem, by co. Jak się okazało jakieś 45 minut (7 utworów) później – by dać się ponieść. I to dość daleko. Cold War Of Solipsism (pytałem o tytuł, ale odpowiedzi pewnie będzie trzeba poszukać u Mikołaja Zielińskiego – filozofa, poety i muzyka współpracującego m.in. 10 | BIK | marzec 2018
z Kubą Ziołkiem – to on jest autorem wszystkich tekstów i zarazem pomysłodawcą tytułu) to album zróżnicowany i spójny jednocześnie, co umożliwia swego rodzaju podróż bez przesiadek. Folk, rock, metal i wspomniany już wcześniej progressive mieszają się tu, tworząc koktajl niezaskakujący na pewno wytrawnych fanów tego rodzaju muzyki, ale koktajl niedrażniący gardła spożywającego. Wszystko tu płynie. Opowiada. Instrumenty nie kłócą się ze sobą, tylko współpracują. Słychać co prawda, że wokalista Marcin Walczak nie śpiewa swoich tekstów I, że to nie on układał linie wokalu (za bardzo skupia się na ich precyzyjnym odtworzeniu, żeby wykrzesać z siebie większą dawkę emocji niż taka minimalna), ale tam, gdzie dźwięki stają się dłuższe i nie trzeba o wielu elementach pamiętać, jego głos gęstnieje i wciąga. Walczak ma wokal, który (jeśli będzie się rozwijać) może stać się bardzo widoczny wśród polskich panów od pracy gardłem. Na CWOS czasami drażni, ale ogólnie jest OK. To, co nie jest OK, tylko jest naprawdę świetne, to panowie Wiśniewski (Filip) i Łapuć (Paweł). Wiśniewski rozwija przed słuchaczem gamę swoich brzmień – charakterystyczne to dla tej muzy, ale w jego przypadku kunsztowne i nie tak ornamentowe, jak można by przypuszczać, tylko konkretne i mocne. A Knopflerowskie wręcz
mu zyk a brzmienie na początku King Errant udowadnia, że to gitarnik bez uprzedzeń. Smakowite. Jednak dla mnie elementem, który na tej płycie „robi robotę”, są klawisze. Klawisze wszechobecne, ale jednocześnie łatwe do przeoczenia – czasami nieoczywiste (jak w Santa Muerte, gdzie brzmią niczym hybryda smyczków z chórem), a czasami na wskroś klimatyczne (jak w orientalnym intro). Scalają całość i dają fundamenty pod strukturę muzyczną, ale dają też powietrze (na przykład jak w niemal jazzowym fragmencie Allegoric Fake Entity) czystym, perlistym brzmieniem fortepianu. Dodajmy do koktajlu początek tegoż właśnie utworu żywcem jakby wyjęty z narkotycznej wersji lat dwudziestych minionego wieku i mamy album, który przynosi coś, co w muzyce często ostatnio jest pomijane. Oddech. „Wszystko, co ważne, jeszcze przed nami” – śpiewa w ostatnim kawałku Walczak słowami Zielińskiego. W przypadku Art Of Illusion pewnie jest to prawda. Jednak już teraz jest naprawdę dobrze.
Good Night Chicken – You Like The Taste, Don’t You (luty 2018, wyd. Music Is The Weapon) Kiedy zapytałem o nazwę zespołu – to w końcu po polsku Dobrej Nocy, Kurczaku – odpowiedzieli, że powstała ona w wyniku przegranego zakładu z nimi samymi przybyłymi z przyszłości. I tu właściwie mógłbym skończyć, gdyż ich debiutancki album tak właśnie brzmi. No, z jedną może różnicą – zakład na pewno wygrali. Chyba że nie.
Tomasz Gołda (lekarz) i Artur Kujawa (piekarz) – duet bydgoskich „mózgowców” (i w znaczeniu intelektualnym, i w tym piwno-twórczym), którzy (żeby pociągnąć temat nazewnictwa) stwierdzili, że jak komuś ich muzyka „nie wejdzie” i uzna, że to kicha, to przecież słuchał właśnie kapeli, która się nazywa tak a nie inaczej, więc „ej, nazywamy się Good Night Chicken – czego się spodziewałeś?” (Gołda). Gdy tylko rozpoczęliśmy z nimi wywiad [w Radiu Kultura – dop. red.], to w powietrzu rozszedł się gęstniejący z sekundy na sekundę zapach absurdu, co sprawiło oczywiście, że natychmiast ich polubiliśmy. Spodziewaliśmy się (bez odsłuchu), że będzie to faktycznie kiszka i jakaś taka amatorszczyzna na poziomie licealnego grania na szkolnych imprezach. Dostaliśmy podbródkowy. Umorusaną w błocie pięścią. You Like The Taste, Don’t You – płyta, którą kończy utwór pod tytułem Intro. Niby prosty zabieg, ale jakoś działa. Pierwszy numer obwieszcza, że Budzi Się Nieśmiertelny Pies (pewnie ten z nastrojowej, f lorystyczno-gangsterskiej okładki). Brudno tu. Płynnie przechodzimy do The Silver Paint, czyli mieszanki The Beach Boys i The Libertines (surf rock na kacu), a potem dowiadujemy się (otoczeni „puszkowatym” brzmieniem gitary wyrwanej z lat pięćdziesiątych), Jak Utrzymać Dietę W Ostródzie. Potem Prognoza Pogody Nr 1 (nie ma drugiej – może na następnym albumie) i Sz.P. Kujawa wydłuża pasek gitary, by wisiała tam, gdzie wisieć w rockówce powinna. Szybciej. Potem galop na cowbellu w The Werewolf i dość paniczne wokale przeplatane (znowu) surfrockowym rytmem. Seventh lekko w klimacie The Cure pomieszanego z The Sisters Of Mercy i zaraz za rogiem genialny rytmicznie, psychodeliczny i pozbawiony wokalu Smooshy Bop At The Soda – Pop Hop. Wokal się generalnie wycofuje i wjeżdża Motomysz. Ewidentnie motocyklem. Wioząc Dennisa Hoppera przez meksykańskie pustkowie. Intro. Koniec. Od początku. I jeszcze raz. I jeszcze raz. I jeszcze. Ta płyta jest zakurzona, umorusana, kuchenna, gęsta (pomimo że zagrana w duecie), lo-fi, urzekająca energetycznie i rytmicznie, i prosta acz inteligentna tekstowo (choć nie wszystko zrozumiałem – może przydałaby się książeczka). 31-minutowa pigułka radości. Słuchać głośno. Dobrej Nocy, Kurczaku, Smakuje Ci, Prawda?. Mhmmmmmm. marzec 2018 |
BIK | 11
Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego Martyna Neweluk
Po mydła i proszki do Bydgoszczy będę jeździł! Gdyby w latach 20. XX wieku przeprowadzić ankietę uliczną w jednym z polskich miast i zapytać w niej: „Z czym kojarzy ci się Bydgoszcz?”, odpowiedzi zapewne byłoby sporo. Ktoś przypomniałby sobie Planty nad Kanałem i okoliczne restauracje, ktoś inny, że słyszał o niezłym teatrze, inny pływał tu na barkach, wożąc towary z Gdańska („bo sklepów kolonialnych to u was zatrzęsienie”). Byliby i tacy, którzy pochwaliliby przemysł: „bo rozwinięty”, „bo wiele dużych fabryk”, „bo robią u was doskonałe mydła”! W latach, gdy bydgoszczanom powodzi się świetnie, na ulicach można spotkać tłumy. Spacerują, do kawiarni zachodzą na ciastko, dywany pooglądać do Be-De-Tu na samą górę wchodzą. Jeszcze bławaty trzeba zakupić, a to już na bydgoskie Nalewki należy zajrzeć. A zaraz obok przecież drogeryje, sklepy kolonialne, składy mydeł. I to jakich! Zagranicznych nie ma dużo? Nie szkodzi! My tu sami mydła robimy, i to jakie! Zaglądając do książki adresowej z 1928 roku, przekonać się można, że po starym mieście i śródmieściu rozsiane są fabryki, składy i hurtownie związane z przemysłem kosmetycznym. Znajdzie-
12 | BIK | marzec 2018
my wiele polskich nazwisk, ale i pojawiają się niemieckie – te przypominają, że to interesy z tradycją i od kilku pokoleń tworzą historię tego przemysłu. Gdyby ktoś wrócił do Bydgoszczy klika lat później, w dobie kryzysu, zastałby mniej składów, kilka fabryk mniej, ale i kilka nowych – w tym potentata na rynku chemicznym. Aż trudno uwierzyć, że mało kto dzisiaj kojarzy, jak bardzo Bydgoszcz zapisała się w historii wytwórstwa mydeł i proszków do prania.
A zaczęło się w Brombergu
Dzisiaj Bydgoszcz już prawie nie pamięta o najdłużej istniejącej fabryce mydła, a od niej przecież wszystko się zaczęło. Babcia fabryki już nie widziała, ale ulicę Gamma kojarzy. „No, przecież tam taka drogeria była i chemią na ulicy czuć było. Niedaleko chodziłam z mamą na zabiegi wodolecznicze, już wtedy ulica nazywała się Warmińskiego”. Rzeczywiście, Warmińskiego wchłonęła dziś ulicę Gamma, ale na szczęście w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym pamięta się również o mydlanym dziedzictwie. Jedna z ulic nosi imię po ostatnim właścicielu fabryki, którym był Friedrich Emil Gamm. Jego dziadek, Johann, w 1780 roku przeprowadził się z Poznania do Bydgoszczy i osiem lat później otworzył Fabrykę Mydła i Świec. Miejsce wybrał nieprzypadkowo. Bromberg kusił w tamtych czasach doskonałym położeniem, logistyką idealną dla fabrykantów – o ziemię łatwo, bo miasto ma się gdzie rozrastać, no i Kanał Bydgoski pod nosem, będzie można sprawnie ładunki w kraj wysyłać. Fabryka właściwie przez prawie połowę swojego istnienia traktowała produkcję mydła po macoszemu. Najwięcej zarabiało się na świecach. Nazwisko było znane w okolicy, klientów
Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego przybywało, świece trafiały do magistratu, szkół, chętnie kupowali je również zwykli mieszkańcy. Od samego początku firma miała swój sklep w ratuszu. W 1791 przeniesiono go do kamienicy na Starym Rynku, co nadawało marce prestiżu. Dopiero w drugiej połowie XIX wieku, kiedy świece powoli wypierane były z rynku przez lampy naftowe, zdecydowano się rozwinąć produkcję mydła. W rodzinie Gammów wedle tradycji firmę przejmował najmłodszy z synów, więc rozwojem fabryki zajmował się Heinrich. Porzuca produkcję szarego, nieutwardzonego mydła, stawia na jakość i w ciągu kilku lat przywozi z targów wiele
medali. Na rynku lokalnym walczy z konkurencją – rodzina Wiese próbuje zmonopolizować rynek, dochodzi do licznych sporów sądowych, ostatecznie jednak obydwie fabryki mają swoje grono klientów. Najbardziej znanym z trójki Gammów jest dzisiaj najmłodszy syn Heinricha, Friedrich Emil. Za jego czasów firma hucznie obchodzi 100-lecie istnienia. Zdobywa popularność, spore grono zwolenników, co pozwala mu zaangażować się w życie polityczne. Przez ponad dwie dekady jest członkiem rady miasta, nadzoruje sprawy związane z zaopatrzeniem, zakwaterowaniem i ochroną zdrowia. Działa też społecznie, organizuje zbiórkę na dwie kolumny sanitarne, Czerwonemu Krzyżowi przekazuje 100 kilogramów mydła. Jego śmierć w 1908 roku jest również końcem historii fabryki. Konkurencja jest już wtedy spora, produkcja nie jest tak opłacalna. Pieniądze postanawia przeznaczyć na założenie fundacji swe-
go imienia. Po jego śmierci corocznie magistrat wypłacał stypendia dla najuboższych mieszkańców Bydgoszczy.
Za Niemca konkurencja rośnie
Wiemy już o sporze z rodziną Wiese, w XIX wieku konkurencji dla Gammów było jednak w mieście sporo. W 1849 pojawia się na rynku fabryka J.G. Boehlkego. Przez pierwsze lata swojej działalności nie mówi się o niej za dobrze. Mydło jest tanie, składniki pochodzą z okolicy, mają mierną jakość. Klientów jest niewielu, ale ci, których nie stać na produkty z wyższej półki, biorą od Boehlkego. Właściciel postanawia zainwestować i zaczyna sprowadzać składniki z zagranicy. Łój przyjeżdża z Anglii, olej lniany z Holandii, potas z Rosji. Do podstawowej oferty mydeł nadających się do robienia prania dołącza mydło toaletowe, pachnące i delikatne. Zaczynają do niego trafiać ci bardziej wybredni. W 1889 w swojej fabryce na Podwalu zatrudnia 16 pracowników na produkcji, kilka osób pracuje w biurze, działa też sklep przyzakładowy. Kiedy po powrocie do macierzy fabryka przejdzie w ręce polskie, marka będzie miała już swoją renomę. Jako Bydgoska Fabryka Mydeł, pod rządami Józefa Tomaszewskiego nadal święci triumfy, promując mydło dla pań oraz wprowadzając do produkcji proszki do prania Biel i Śnieg. Co ciekawe, do końca swojej działalności będzie używać w reklamach również starej nazwy (Bydgoska Fabryka Mydeł dawniej I.G. Boehlke). W 1864 w samym centrum miasta, przy ulicy Gdańskiej, powstanie jedna z najnowocześniejszych w tamtych czasach fabryk. Założył ją Ernst Mix, należący do znanej rodziny przedsiębiorców. Jego krewny prowadził z powodzeniem fabrykę czekolady i marcepana w Gdańsku. Ernst buduje najpierw pomieszczenia fabryczne, później znanemu architektowi Fritzowi Weidnerowi zleca zaprojektowanie reprezentacyjnej kamienicy. Jej widokiem i barwną historią możemy się cieszyć do dzisiaj. Współczesny bydgoszczanin z rozrzewnieniem wspomina kino Pomorzanin, które działało właśnie w tej kamienicy. Tam, gdzie odbywała się produkcja mydeł, dzisiaj działa klub Mózg. Wróćmy jednak do samej fabryki. Firmarzec 2018 |
BIK | 13
Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego
ma swój sukces zawdzięcza dwójce wspólników: Arno Mix i Alfred Tohl w ciągu kilku lat zdobędą prymat wśród lokalnych producentów. Inwestują w sprzęt. Pod koniec XIX wieku mają do dyspozycji cztery kotły na mydło, 12 form, maszynę do cięcia i prasę. Korzystają tylko z ognioodpornych materiałów, na hali panuje porządek, nad jakością czuwa kilku specjalistów. W gazetach zaczynają pojawiać się reklamy, asortyment się powiększa, firma zdobywa uznanie. Nie dziwi więc fakt, że kiedy Bydgoszcz stanie się miastem polskim, niemieccy fabrykanci decydują się zostać. Nie są jedyni – ci, którzy żyli tu dobrze z polską mniejszością, mieli pozycję i poważanie, dalej prowadzili interesy. Mix zatrudnia u siebie wielu Polaków (do biura zawsze szuka osób posługujących się i polskim, i niemieckim, bo utrzymuje kontakty handlowe z Berlinem). Robi mydło, robi proszki, reklamuje się w każdej z bydgoskich gazet. Kiedy Europa pogrąży się w kryzysie, Mix nie daje się recesji. Działa aż do II wojny światowej.
Produkujemy, rozprowadzamy, sprzedajemy!
Przemysł chemiczny i drogeryjny od połowy XIX wieku wręcz kwitnie w mieście. Lata 20. XX wieku to już po prostu kosmetyczne szaleństwo. W Bydgoszczy jest gdzie bywać – kawiarnie, dansingi, restauracje, pokazy mody, przedstawienia teatralne. Kobieta musi prezentować cerę zadbaną i pachnącą, o najnowszych kosmetycznych trendach rozma14 | BIK | marzec 2018
wia się z przyjaciółką, czyta w gazetach. Promuje się lokalne produkty, ale i zaprasza po zagraniczne specyfiki do sklepów kolonialnych i drogerii. Składów pojawia się w mieście coraz więcej, nie każdy ma możliwości, by szukać zaopatrzenia na własną rękę. Popularność zdobywa więc hurtownia Hadroga przy ulicy Matejki. Właściciele rozprowadzają leki, olejki, kremy – zaopatrując większość aptek i drogerii. Firma ma własne laboratorium, może również zajmować się produkcją. Przez kilka lat po wojnie nawet potentat na drogeryjnym rynku, Carl Wenzel, zaopatrywał się w Hadrodze. Do znanych klientów należał też Karol Stark, do którego chodziło się po perfumy. Stark z pasją podchodził do handlu, często sam stawał za ladą, pilnował, by wszystkie ekspedientki odnosiły się do klientów z szacunkiem. W latach 30. założy fabrykę kauczuku Symfonia, w której będzie również produkował proszek do prania. Jeśli ktoś chciał mieć największy wybór, powinien udać się na ulicę Długą. Pod numerem 65 w latach 30. działa Bydgoska Wytwórnia Mydła, 63 – kolejna fabryka chemiczna Behring Dr. i spółka, do tego kilka sklepów kolonialnych, dwie drogerie – pod numerami 53 i 7, a skład mydlany pod czterdziestką. Na Poznańskiej podobnie, na Świętej Trójcy nadal działa Mars należący do Wiesego. Do wyboru, do koloru, aż trudno uwierzyć, że w Polsce jest kryzys! W gazetach nadal najczęściej reklamowane produkty to wszelakie mydła, proszki i pasty do zębów (nowość!). Pojawia się nawet mydlana propaganda: BILANS KRAJU I TWÓJ WŁASNY SIĘ POPRAWIĄ, DZIĘKI UŻYWANIU KRAJOWEGO PIERWSZORZĘDNEGO MYDŁA „TRÓJKA”. Na produkty zagraniczne zostaje nałożone wysokie cło, promuje się więc kosmetyki krajowe. Okazuje się jednak, że o polski rynek warto zawalczyć. Najpierw w kraju zaczynają produkować mydło Palmolive, a chwilę później znany już na prawie wszystkich kontynentach Persil wybiera Bydgoszcz na swą polską bazę.
Drodzy Państwo, w kinie Kristal Persil grają!
Kiedy w 1932 roku, mimo wszechobecnego kryzysu, do Bydgoszczy sprowadza się Persil, radość wśród mieszkańców jest ogromna. W nowoczesnej fabryce przy Kraszewskiego pracę znajduje 150 osób, kolejnych kilkanaście pracuje w biurze przy Gdańskiej 46. Bydgoszczanie bardzo dobrze
Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego pranie u państwa Misiów”. Kino mieściło się w kamienicy Ernsta Mixa, produkcja konkurencji odbywała się dosłownie za ścianą. Łatwo wyobrazić sobie wściekłość fabrykantów, zwłaszcza że produkty Henkela już prawie zmonopolizowały rynek. Fabryka Persila dotrwała do rozpoczęcia II wojny światowej, pod okupacją nadal odbywała się produkcja. Polska Ludowa przejęła fabrykę z całą infrastrukturą i ponownie ruszyła jako Pollena. Dzisiaj miejsce istnieje nadal, cały czas związane jest z przemysłem chemicznym jako Unilever.
Tej historii nic nie wymydli
znają już markę, bo od lat promuje się ją w lokalnej prasie. Reklamy są najczęściej kolorowe, bogate w treści i największe ze wszystkich. Ostrzegają przed podróbkami, zwracają uwagę na to, jak działa proszek, i na jego wyjątkową jakość. Fabryką w Bydgoszczy zarządza Szwajcar Pirodoff, na polski rynek produkowany jest nie tylko Persil, inne popularne marki to Henko, Imi i Ata. W pamięci mieszkańców Bydgoszczy zapisała się szczególnie jedna z kampanii reklamowych. Nawiązując do pomysłów Amerykanów, odpowiedzialny za promocję Józef Polak nagrywa w 1935 roku specjalny film. Nakręcony z humorem, składający się z kilku odrębnych sekwencji, prezentuje również ciekawe ujęcia z miasta. Dzięki temu promuje nie tylko produkty, ale również Bydgoszcz. Film staje się hitem, szczególnie że firma zaprasza na bezpłatne projekcje w kinie Kristal. Tłumy stoją w kolejkach przed kinem, by obejrzeć „Wielkie
Chociaż w wielu publikacjach dotyczących historii miasta przemysł mydlarski, kosmetyczny, a nawet – uogólniając – chemiczny nie jest często opisywany, opowieść o nim wciąż pozostaje żywa. Zwiedzając Muzeum Mydła i Historii Brudu, wśród starych reklam i ogłoszeń można wypatrzyć również te Bydgoskiej Fabryki Mydeł czy Fabryki Ernsta Mixa. Nad jednym z pomieszczeń widnieje szyld Fabryki Mydeł i Świec H.J. Gamm. Istniejący od kilku lat Szlak Wody, Przemysłu i Rzemiosła TeH2O zachęca do szukania informacji o czasach, gdy w Bydgoszczy produkowało się z rozmachem. Coraz chętniej organizuje się wydarzenia tematyczne, które promują przemysłowe dziedzictwo miasta. Dzięki zdigitalizowaniu gazet z dwudziestolecia międzywojennego, reklamy, ogłoszenia i artykuły mają większą szansę przetrwać dla kolejnych pokoleń. Wiedzy o bydgoskich mydlarzach już nikt z pamięci nie wymydli.
Martyna Neweluk – przewodnik po Bydgoszczy i regionie, pilot wycieczek, przewodnik w Muzeum Mydła i Historii Brudu. Od ośmiu lat oprowadza turystów i mieszkańców, odkrywając przed nimi przemysłowe tajemnice miasta. Czas wolny spędza czytając i pisząc kryminały, podróżując blisko i daleko oraz ucząc się języków. marzec 2018 |
BIK | 15
D z i e nnik podró ż y w mi e js c u (9): Michał Tabaczyński
Wyznania prowincjonalnego krytyka (część pierwsza) Państwo sobie pewnie wyobrażają życie prowincjonalnego krytyka kultury jako niewysławioną sielankę, nieustającą zabawę, pasmo przyjemności, bankiety, darmowe wejściówki, gratisowe wino na wernisażach, wdzięczność artystów i przygodne – a jakże miłe – pogawędki z dyrektorami kulturalnych przybytków, nieprawdaż? Ach, naiwni, powtarzam: naiwni, po trzykroć: na-iw-ni! Powiem Wam, naiwni, jak to naprawdę wygląda – nie prosiliście o to, rozumiem, ale mroczna prawda nie zostanie Wam oszczędzona. Otóż życie krytyka kultury na prowincji jest wszystkim, tylko nie tym, co powyżej: ciągłą walką jest, znojem i trudem, bo każdy na cześć krytyka dybie i przy byle okazji wali mu w łeb maczugą swojej racji, między oczy mu celuje bełtem swoich pretensji, w słabiznę go próbuje kopnąć za wszelkie swoje żale. Strach z domu wychodzić, a jeśli już – to szerokim łukiem okrążać należy narożniki domów, bo za każdym rogiem czyha niebezpieczeństwo. Czy krytyk prowincjonalny może krytykować artystów? Owszem, może, oczywiście – ale tylko przyjezdnych. O ile nie przyjaźnią się z artystami lokalnymi. Czy coś wolno krytykowi prowincjonalnemu? Naturalnie: wolno mu chwalić. Tak, chwalić to on może, a nawet musi. I to z całych sił. Po tych kilku latach uczestniczącej obserwacji czuję się na siłach, żeby spisać dekalog powinności prowincjonalnego krytyka – ku chwale lokalnych artystów i rodzinnego miasta, powiatu, małej ojczyzny, a także ku napomnieniu kolejnych pokoleń krytyków! Oto on, spisany z „Księgi wyjścia (do opery)” i z „Księgi powtórzonego cytatu” – spisywałem z pamięci: Oto jest kraina twoja, ukochana prowincja twoja, która cię karmi i odziewa, pochyla się nad tobą, robaku, zauważa cię wśród tego prochu i gdzie ci będzie tak dobrze jak tu? Nie będziesz miał innych artystów nad tych z ziemi twojej rodzinnej, z prowincji twojej własnej. 16 | BIK | marzec 2018
Nie będziesz pióra swojego używał, by obcych artystów wychwalać, inaczej niż tylko wtedy, gdy będziesz chciał rodzimych artystów wywyższyć – to są bowiem twoi żywiciele, mocni, zawistni i karzący do trzeciego i czwartego pokolenia tych, co ich krytykują, a miłosierdzie i fawory czyniący tym, co chwalą. Nie będziesz brał na język dzieł artystów lokalnych z prowincji twojej, bo nie będą oni mieli za niewinnego tego, który by to zrobił. Pamiętaj, by święcić dzień wernisażu, premiery, spotkania autorskiego i tym podobnych – przez sześć dni bowiem artysta lokalny pracował w trudzie, nie po to, byś mu jego święto marnował. Czcij artystę swojego lokalnego, bo jest jak twoja matka, twój ojciec i nawet stryjek (ten rubaszny, wąsaty brzuchacz), czcij go, abyś żył długo na ziemi, na której los ci żyć kazał, którą los ci kazał dzielić z lokalnym artystą. Nie będziesz go krytykował. Nie będziesz marudził. Nie będziesz nawet podawał w wątpliwość. Ani nie będziesz artystom lokalnym odmawiał wartości. Nie będziesz kręcił nosem nad dziełem artysty lokalnego ani nad jego umysłową kondycją, ani nad żadną rzeczą, która jego jest. Tak jest, proszę Państwa, artysta lokalny wobec prowincjonalnego krytyka przyjmuje pozycję starotestamentowego boga wszechmocnego, któ-
D z i e nnik podró ż y w mi e js c u (9): ry spoglądając z wyżyn swojego majestatu, nigdy przewin wobec siebie nie zapomina. Gdy jest przypadkiem zagniewany i z prowincjonalnego krytyka pochwał nie do końca zadowolony (a wiadomo przecież, że nigdy nie da się chwalić zanadto; nie da się, ale trzeba próbować), wówczas spogląda okiem gniewnym (czytaj: pisze skargi do pracodawców tegoż krytyka) i potomstwo krytyka do trzeciego i czwartego pokolenia (mimo że nienarodzone) pod tym wzrokiem się kuli w słusznym strachu. I ja nawet rozumiem lokalnego artystę, rozumiem potrzebę tego ubóstwienia, rozumiem gniew jego słuszny: mało on zazwyczaj zaznaje pochwał poza własną prowincją, więc jak to jest – nie dość, że ten krytyczyna prowincjonalny nie chwali, to jeszcze ma czelność ganić? I kim on jest?! Za kogo się on uważa? Przecież on tym samym autobusem linii – dajmy na to – 53 jeździ, tym samym tramwajem numer – powiedzmy – 5 jeździ, a do tego stoi, bo nikt mu nawet miejsca nie ustąpi. Przecież on, krytyczyna zapluty, raz na miesiąc – o ile miesiąc ma dobry – do tej samej restauracji zachodzi, gdzie ja, artysta myśli sobie, gdzie ja jadam w każdy wtorek i piątek, bo mogę i lubię. To ten sam, krytyczyna bidny, którego raz na pływalni spotkałem, myśli artysta, kiedy chyłkiem i zawstydzony przemykał do szatni spod prysznica w obszarpanych badejkach. I ten mnie będzie krytykował?!
* Tak to mniej więcej wygląda. Żadnej sielanki, raczej – pospólne bagno. Wciągające? Straszne? Ależ nie, najczęściej śmieszne. Czyli że w istocie dobre jest życie prowincjonalnego krytyka? Zależy, do czego porównać, oczywiście, ale nie jest zupełnie najgorsze. Bo jednak, Szanowni Państwo, jest coś o wiele gorszego niż obrywanie po głowie i w słabiznę, jest coś gorszego nawet niż otrzymywanie złych recenzji, a czego krytyczyna prowincjonalny nie doświadcza. Co takiego? To tworzenie „dzieł”, które muszą liczyć na pobłażliwość lokalnej krytyki (bo na łaskę żadnej innej liczyć nie mogą), których nikt – prócz prowincjonalnego krytyka – zauważyć nie chce, które same się o chłostę proszą, których nie ma za co chwalić. To jest zmartwienie, które krytyka (przepraszam za rym) nie dotyka. Krytyk sobie wieczorem – po dniu spędzonym na unikaniu ciosów – siada przy biurku, otwiera paczuszkę fistaszków, bo podczas wykonywania najkrwawszych nawet egzekucji lubi sobie coś pochrupać (bo przypomina to dźwięk miażdżonych kości?), po czym pisze to, co napisać
musi. Wieczór taki miły, światło ulicznych latarń rozprasza nastrojowa mgła, a orzeszki smakują wybornie…
* Sprawa jest zabawna, jak stwierdziłem wyżej, ale wcale nie jest błaha. Lampy, nastrojowa mgła, orzeszki – wszystko to prawda, ale sedno sprawy w tym żarcie nam niechybnie umyka. A sedno jest poważne – jak tylko sedno poważne być potrafi. Bo prowincjonalny krytyk, ta śmieszna figura, pełni zazwyczaj rolę, która znacznie przekracza jego śmieszność. Stanowi bowiem najczęściej jedyne lustro dla całej rzeszy lokalnych artystów, którzy na żadną inną krytyczną uwagę liczyć nie mogą, i jest – często jedynym – pośrednikiem pomiędzy nimi a publicznością. To drugie jest szczególnie ważne, bo ustanawia prawdziwe stosunki w polu sztuki – dzięki tej prowincjonalnej krytyczynie, dzięki temu biedakowi wzgardzonemu przez bogów sztuki dzieje się rzecz niesamowita: oto ten Zbyszek z drugiego piętra, który coś tam maluje czy pisze podobno, oraz grupa jego bliższych i dalszych kolegów, znajomych, sąsiadów przemieniają się w artystę Zbigniewa i jego publiczność. Taki cud! marzec 2018 |
BIK | 17
poe z ja Bartłomiej Siwiec
Tylko żyrafy żal Od samego początku lektury książki Małgorzaty Grajewskiej Podpalam żyrafę odniosłem wrażenie, że autorka posiada nieźle rozwiniętą wyobraźnię poetycką. Ale wyobraźnia to jedna sprawa, a odwaga – druga. Trzeba rzeczywiście mieć odwagę, żeby w tytule nawiązać do twórczości najwybitniejszego surrealisty, Salvadora Dalego, bo to od inspiracji jego Płonącą żyrafą zaczyna się ta ciekawa podróż. I słowo „podróż” ma tu różne konotacje, bo jest to podróż w głąb malarstwa europejskiego. Ale przede wszystkim to taka podróż w głąb siebie: co dla mnie z tego bogatego, ale dość dziwnego, onirycznego świata jest najciekawsze? „Jestem twoją Galą” – wyzna podmiot liryczny. Ale co się kryje za tym wyznaniem? Choćby to, że to kobieta podpala żyrafę, więc sprawa jasna – kobieta dla artysty jest inspiracją. Bez Gali pewnie nie byłoby takiego Dalego, jakiego znamy. I ta rola kobiety-inspiratorki jest nawet w zbiorze ciekawie wyeksponowana. Artystami są mężczyźni, ale to kobiety ich inspirują. A znowu dzieło artysty jest przenoszone dalej, do poezji, co właśnie czyni Grajewska. I to przenikanie się dzieł jest tutaj widoczne, Grajewska korzysta z twórczości malarzy, którzy nierzadko wykorzystywali wcześniej dorobek poetów i nie tylko. Można też pójść dalej, bo podpalanie generalnie może wiązać się z czymś wywrotowym, wręcz anarchistycznym, jakąś działalnością anty, pod prąd, choćby z buntem, stąd też mniemam, że tytuł nie tylko odważny, ale też trafny. Cóż przedstawiają obrazy, które do zbioru dołączyła Grajewska? Przede wszystkim kobiety. Całe spektrum kobiet, od Panien z Awinionu Picassa, Primabaleriny Degasa, Damy z gronostajem da Vinci, Koronczarki, Mleczarki i Kobiety z wagą Vermeera, Damę z jednorożcem Rafaela Santi, Cygankę z dzieckiem Modiglianiego i jeszcze wiele innych. Czytelnik otrzymuje całkiem spory komentarz poetycki do ich twórczości. Jest tam trochę szczegółów z życia artystów, ale to wszystko podane w dość przystępnej formie. W tej książce autorce udało się uchwycić pewien koloryt epok i mozaikę stylów. Różni są twórcy, fermenty intelektualne, różne szkoły i warsztaty, ale wyłania się z tego dość smutny obraz artysty, który zmaga się z samotnością, rozpaczą, używkami, próbą samobójczą. W istocie niewesoły to zbiór o utalentowanych wrażliwcach, o życiu znaczonym cierpieniem, gdzie nie ma żadnych pewników, pewne jest tylko to, że trzeba tworzyć, że człowiek póki maluje, to 18 | BIK | marzec 2018
żyje, póki pisze – oddycha, i do końca nie wiadomo, czemu jest tak rozpędzony, co jest paliwem, które go napędza – chyba nie tylko absynt. Wiersze Grajewskiej są bardzo plastyczne, tak jakby poetka dodatkowo była malarką. Proszę sobie wyobrazić ogrom pracy, jaki wykonała: musiała wejść w skórę kilkudziesięciu nietuzinkowych osób, by powiedzieć coś uczciwego i niebanalnego na ich temat i o otaczającym ich świecie. Myślę, że Grajewska wywiązała się z tego zadania dobrze. Plusem tej książki jest też brak banału, bardzo łatwo wpaść na taką właśnie mieliznę. Łatwo też o szkolny dydaktyzm, o powielanie kalek, bo przecież te obrazy to ikony kultury, komentowano je już na tysiące możliwych sposobów, wypruwano, analizowano, porównywano, a potem reanimowano i składano i aż dziw bierze, że można tam jeszcze odkryć coś świeżego. Bo wiersze Grajewskiej są ciekawe i jednocześnie nieoczywiste, a głos podmiotu lirycznego prawie zawsze brzmi autentycznie, żadnych fałszywych dźwięków. Gdzieś w połowie książki pojawia się liryczny portret Jana Himilsbacha. I pytanie o karierę filmową: „Dlaczego Wajda nie chciał?”. Na to odpowie poetka słowami Himilsbacha: „To nie moja broszka”. Ten zresztą tekst jest trochę przerywnikiem w malarskiej podróży Grajewskiej. Za chwilę przyjdą nowe wiersze, tym razem inspirowane twórczością Jeana-Pierre’a Norblina i Andrzeja Wróblewskiego. Temu ostatniemu poetka poświęciła w sumie aż trzy utwory. Tuż przed końcem został umieszczony wiersz inspirowany dwoma obrazami Tamary Łempickiej. Mam wrażenie, że w nim jak w soczewce skupia się to, co czyni ten zbiór tak udanym. To w istocie zgrabnie opisana historia autorki Pani z zielonego bugatti, która ratując z sowieckiej niewoli męża Tadeusza, sama musiała oddać się – „złożyć ofiarę na łożu konsula Szwecji”, a później przebywała na emigracji m.in. w Meksyku („wulkan El Po – mój aztecki kochanek”). Zastanawiam się, czy to twórcze przenikanie się sztuk jeszcze kiedyś zaowocuje nowym dziełem? Jako że Dali i Grajewska podpalili żyrafę i ona płonie, proponuję przywołać anioły z obrazów Marca Chagalla, jak lecą, trzymają w rękach czerwone gaśnice i to one właśnie ją uratują. Bo przecież w sztuce wszystkie chwyty dozwolone, a mnie tak po prostu, tak po ludzku Małgorzata Grajewska, żyrafy jest żal. Podpalam żyrafę wyd. Koronis, Bydgoszcz 2017
mu zyk a Kuba Ignasiak
Phonics Foundation x Awry Sz – Projection W czwartek 22 lutego 2018 roku w kinie Orzeł odbyła się premiera filmu 12 cali w reż. Wojciecha Gostomczyka. Filmu, dodajmy, nad którym opiekę artystyczną roztoczył sam Wojciech Smarzowski. Premierze filmowej towarzyszyła premiera płyty Projection w wykonaniu Phonics Foundation i Awrego Sz, wydanej przez Oaktopus Records, z której utwory w całości udźwiękowiły rzeczony film, zaś jeden ze współautorów filmowych zdjęć – Marcin Szpak – wykonał fotografie ilustrujące płytową okładkę. O samych tych oficjalnych premierach niestety nie jestem dziś w stanie napisać nic więcej, bowiem tekst ten powstał na dwa dni przed nimi. Mogę natomiast napisać o płycie… Zacząć należy od tego, że ten album to prawdziwy party killer. Poważnie! Sprawdziłem to i… No cóż, nie polecam włączania go podczas beztroskich imprez, bo gwarantuję Wam, że Wasi współtowarzysze pospiesznie zaczną zerkać w kierunku drzwi. Ba! Nie polecam włączania go nawet jako „tła” podczas randek czy kameralnych spotkań towarzyskich. „Nie siądzie”, gwarantuję Wam. Ale to wcale nie jest jego wada, przeciwnie. Ta płyta jest świetna! Wystarczy włączyć ją sobie wieczorem, w samotności, na dobrych głośnikach/słuchawkach i delektować się dźwiękami, które z niej płyną. Ciężko w tym miejscu przypisać tej muzyce jakikolwiek konkretny gatunek (co również w mym mniemaniu uznać należy za zaletę tego krążka). Zamiast tego przybliżę Wam kulisy powstania tej nietuzinkowej muzyki. Otóż lat temu kilka bydgoski didżej i producent muzyczny Awry Sz (który dziś zresztą skłania się ku zdecydowanie bardziej analogowemu uprawianiu muzyki) miał przyjemność „koncertować z Norwegami”. Ci Norwegowie to nie kto inny jak: Audun Ramo (bas), Mads Johansen (bębny) i Sebastian Gruchot (skrzypce). To właśnie oni tworzą skład Phonics Foundation. Podczas tych wspólnych występów zaproponowali Awremu, żeby do ich autorskiego materiału dograł skrecze i trochę elektroniki, co ten uczynił z przyjemnością i niemal od razu (a więc lat temu kilka). Niestety, pokrętny los sprawił, że nagrania te kompletne, miast na płytę, trafiły na półkę. I leżały tam sobie kilka lat. Aż wreszcie nastał ich czas. W zeszłym roku. Wtedy to panowie ponownie się
zgadali, dograli jeszcze kilka numerów i wydali to wszystko pod szyldem Oaktopus Records, jako Projection. I bardzo dobrze, bo świat byłby uboższy bez tej muzyki. Bez tych subtelnych, ambientowych dźwięków, w których ciepło basu i skrzypiec przeplata się z przepięknie, nieregularnie połamanym beatem. Ze skreczem, który bezlitośnie tnie te spokojne przecież nuty, wywołując u słuchacza niepokój, z którym trudno się oswoić. Przesłuchałem tę płytę z dziesięć razy (przede mną kolejnych kilkadziesiąt, to pewne!) i wciąż mam tak zwane „ciary”. Każdy numer jest osobną historią, jednak każda z tych muzycznych opowieści znakomicie przenika się z następną (i poprzednią), razem tworząc tę spójną, cudownie niepokojącą całość. Słuchanie Projection w samotności, w nocy, na przyzwoitym sprzęcie jest jak oglądanie filmu (i bynajmniej nie jest to komedia!). Nic dziwnego, że muzyka Norwegów i Awrego stała się ścieżką dźwiękową krótkiego metrażu Gostomczyka – te dźwięki są jakby stworzone w tym celu, a przecież nie taki był ich pierwotny zamysł. Czuć tu tę skandynawską nostalgię, ten zdominowany przez chłód i ciemność klimat, któremu nie można odmówić oryginalności. Gwarantuję Wam, że czegoś takiego jeszcze nie słyszeliście. Tylko, powtórzę to po raz wtóry, nie włączajcie jej na imprezie! No, chyba że chcecie ją skutecznie zakończyć. marzec 2018 |
BIK | 19
te at r Paweł Schreiber (PS),
Dwie pierwsze premiery. Próba orientacji Teatr Polski w Bydgoszczy po zmianie dyrekcji znalazł się – tak to diagnozuję – z dnia na dzień w nowym miejscu: okoliczności tej zmiany sprawiły, że jego pozycja w jednej chwili uległa zmianie, bo ulec musiała – pisałem o tym kilka razy. I to pierwsze premiery na nowo ustalić mogły jego pozycję na teatralnej mapie Polski. W niesprzyjającej sytuacji, w jakiej znalazł się teatr (niestety, wciąż wymieniany jest na jednym oddechu z Wrocławiem i Krakowem jako przykład złej zmiany), powinny te premiery być przykładem szczególnej troski o poziom artystyczny, powinny być – mówiąc wprost – świetne, dopracowane, przynajmniej nienaganne. Były natomiast: gorszą i najgorszą (wedle chronologii). Beksińscy byli dla mnie rozczarowaniem, ale Komedia omyłek osiągnęła poziom, którego nie widziałem chyba dotąd w teatrze profesjonalnym. Piszę to świeżo po trzeciej premierze, która daje nadzieje na odbicie się od dna; piszę zaledwie o „nadziejach”, chociaż to może się komuś wydać zbyt zachowawcze, jednak na większy entuzjazm nie pozwala mi pewien istotny aspekt Śladu królowej: gra aktorów. Przetrzebiony zespół Polskiego potrzebuje uzupełnień i wzmocnień, a na razie poszukiwania nie przynoszą specjalnych rezultatów (chociaż: pojawiła się Emilia Piech i to też daje nadzieję – osobliwie tu obsadzona, ale i tak wyrazista, odważna, inteligentna; o jej udziale w Komedii nie chcę mówić, bo o tym spektaklu trudno mi się myśli). Najlepsze role zagrali w tym spektaklu Jakub Ulewicz i Małgorzata Trofimiuk, dalej – Jerzy Pożarowski z Marianem Jaskulskim. Reszta – dramatycznie od nich odstawała. Trzecią premierą jeszcze się zajmiemy, na razie natomiast spróbujmy uporać się z pierwszymi dwiema. (MT)
1. Zagłada domu Beksińskich Kiedy wyszedłem z teatru, wiało już mocno (nie, nie przypisuję teatrowi tej fatalnej zmiany pogody, bo wiało cały dzień – w krytyce znam zresztą umiar). Podmuchy wiatru smagały deszczem czy 20 | BIK | marzec 2018
Michał Tabaczyński (MT)
może deszczem ze śniegiem. Wsiadłem do auta, w którym po uruchomieniu silnika włączyło się radio – w bloku reklamowym, taki zabawny przypadek, szła akurat reklama Szewców z łódzkiego Nowego, w której reżyser tego spektaklu, Jerzy Stuhr, charakterystycznym głosem Jerzego Stuhra mówił mniej więcej tak: są takie chwile w dziejach narodu czy może kultury narodowej, przytaczam z pamięci, że należy, trzeba wystawić Szewców Witkacego. Przyszło mi wtedy do głowy: jakie to muszą być czasy, żeby wystawiać taki spektakl, jak Beksińscy? W dodatku: robić go tak marnie? Dlaczego marnie? Bo Beksińscy są spektaklem, żal powiedzieć, o niczym. Bo nie jest to przedstawienie – jak film (do którego nie można się tu nie odnieść) – opowieścią o dysfunkcji rodziny czy też: o dysfunkcyjnej rodzinie, albo może: o normalności rodzinnego życia, które z natury jest dysfunkcyjne. Nie jest też o problemie artystycznego życia w nieartystycznych czasach (bo rozumiem, że ten fragment z telewizyjnym orędziem Jaruzelskiego mógłby taki wątek wprowadzać, podobnie jak wątek pracy Beksińskiego w sanockim Autosanie). Nie opowiada o osobowości artysty w ogóle. Jeśli opowiada o jakiejś osobowości, to Zdzisława Beksińskiego przedstawia jako człowieka zdziwaczałego (i śmiesznego) do granic szaleństwa. Nie opowiada też o postaci kobiecej – matce i żonie – która pomimo marginalizacji jest najważniejszą osobą tego domu. Nie jest to też spektakl o nowoczesnym świecie sztuki i roli pośredników pomiędzy artystami a publicznością (który to temat mógłby wprowadzić wątek Piotra Dmochowskiego). Nie jest też o roli pieniędzy w życiu artysty i w życiu Beksińskiego (chociaż też pojawia się ten wątek). Nie jest to spektakl o żadnej z tych spraw, bo jest o każdej po trochu. Winny jest może brak konstrukcji; dokładnie: brak spójnej, logicznej i znaczącej konstrukcji. W tym zlepku scen, które rzadko wzajemnie się komentują czy oświetlają, próżno szukać takich, które odsłaniałyby jakieś tajemnice, budowały jakieś znaczenia.
te at r
Jeśli po obejrzeniu tego spektaklu można odnieść wrażenie dominacji jakiegoś tematu, to wyłącznie ze względu na pracę aktorów. A tu wyróżnia się Sylwia Zmitrowicz w roli Zofii Beksińskiej, która jest właściwie największą zmarnowaną okazją tego spektaklu. Spektaklu, który mógłby nosić tytuł Beksińska. Jest ku temu kilka przynajmniej powodów. Tym najoczywistszym jest potencjał samej aktorki. Ale i potencjał postaci, który zresztą widać i w tym, że napisana dla Zofii Beksińskiej rola jest chyba najlepsza, najbardziej dramatyczna, pozbawiona tekstowych mielizn ról obu Beksińskich. Skoncentrowanie sztuki wokół tej postaci pozwoliłoby nadać temu spektaklowi jakiś sens, odróżnić go od książki i filmu – pokazałby on coś, czego nie zobaczyliśmy w filmie i nie przeczytaliśmy w książce, uzupełniłby ten „portret podwójny” o tę trzecią, która wydaje się zresztą najważniejsza i najbardziej tragiczna. Nie musi to oznaczać, że obaj Beksińscy znikną z horyzontu, przeciwnie: zobaczylibyśmy ich w nowym świetle, oczami tej ukrytej przed historią (ukrywającej się przed historią) postaci. Nie jest to w sztuce temat nowy; można wymienić Celeste Albaret, gosposię Prousta (i jej wspomnienia Pan Proust), czy żonę
Hrabala, Pipsi, której ustami opowiadana jest historia jej małżeństwa z Bohumilem w Weselach w domu. Byłby to piękny gest oddania sprawiedliwości komuś, kto wnosi do twórczości Wielkich Twórców niezauważony i niedoceniony (ale też: nie do przecenienia) wkład. Takie ustawienie tematyki spektaklu przydałoby mu – w sposób delikatny, subtelny – społecznej i kulturowej istotności. Oto w czasie nasilonej opresji ideologicznej państwa w obszarze prywatnego i intymnego życia kobiet, a także gwałtownej społecznej reakcji na tę opresję ten spektakl – nie ten, który wystawiono, tylko ten, który sobie tu projektuję, o którym tu fantazjuję – mógłby stanowić istotny głos w debacie o roli kobiet i o kulturze, która każe im się usuwać w cień, by w żadnym razie nie przesłonić męskiego geniuszu. Szkoda, ale już kończę te fantazje, bo przecież nie mogę recenzować spektaklu, który nie powstał, chociaż mógł. Byłoby to korzystne także ze względu na tekst. Wspomniałem, że monologi Zofii są najlepsze; owszem, balansują na granicy kiczu, ale jej nie przekraczają – a jeśli nawet, to rzadko, a wtedy ratuje to wszystko dobre aktorstwo. Natomiast reszta tych imaginowanych scenek w warstwie tekstowej już nie balansuje na żadnej granicy, bo do granicy się nie zbliża: pasie się nieskrępowanie na zielonej łące tandety. I rozumiem, że obaj Beksińscy mogą być widziani i nawet opisywani jako wcale niekiepscy tandeciarze, ale tu nie o taką diagnozę idzie. Na scenie panuje bowiem koncepcyjna tandeta. Efekty estetyczne – najróżniejsze zresztą – nie mają związku z niczym: wymową scen, sobą nawzajem, malarstwem Beksińskiego itd. Część z tych efektów, co najgorsze, jakby pochodziła z amatorskiego teatrzyku: te ciągłe przebieranki, te peruki hipisowskie, te grubo grane wyjścia z roli: że ja tu tylko gram Beksińskiego, że tak w ogóle to jesteśmy w teatrze – proszę mi uwierzyć, ani na moment nie zapomniałem. À propos tych przebieranek: to, co reżyser każe grać młodej – i nowej w TPB – aktorce (odgrywającej wiele ról Michalinie Rodak), jest brawurowo absurdalne. Wygląda to tak, jakby chciał ją wypróbować, poznać, czego też się nauczyła w szkole aktorskiej, jakby fundował jej powtórkę z czterech lat studiów w półtorej godziny. Jest tu wszystko: każe jej się na początek rozbierać, grać robotnika w waciaku, ubierać okulary z doczepionym wąsikiem, gdy gra marszanda, tańczyć szaleńczo, mówić marzec 2018 |
BIK | 21
te at r z amerykańskim akcentem, grać głupiutką dziennikarkę telewizyjną i dziewczyny Tomasza, odgrywać stewardesę (wtedy, rzecz oczywista, zakłada apaszkę), śpiewać. Zaskakująco wiele wychodzi jej dobrze, tylko nie bardzo wiadomo, po co ten cały wysiłek. Zresztą – siedziałem akurat w pierwszym rzędzie, więc widziałem dobrze, że kosztuje ją to czasem zbyt dużo. Nie wiem, w jakich czasach robi się takie spektakle, jak Beksińscy. Przeczuwam, że muszą to być czasy błogości i nudy, kiedy każdy ekstrawagancki pomysł może znaleźć szansę realizacji. Czasy niepolityczne, rozleniwione dobrobytem, gnuśne, wygodne, wzdęte od nadmiaru wolności, którą je przekarmiono. Żyję z twórcami tego spektaklu, jak mi się zdaje, w światach równoległych, dlatego trudno mi docenić ten gest obojętności, niezaangażowania, neutralności. Może nawet im tego zazdroszczę? (MT)
2. No, pośmiejcie się trochę Mam takie zboczenie zawodowe – kiedy tylko wybieram się do teatru na jakąś inscenizację dramatu Szekspira, gdzieś w tyle głowy cały czas zastanawiam się nad tym, jak reagowaliby na nią moi studenci (których miłością do Szekspira próbuję – z różnym powodzeniem – zarażać). Wciąż wspominam świetne Wesołe kumoszki z Windsoru w reżyserii Pawła Aignera z Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego – mój wewnętrzny, wyobrażony student podskakiwał na nich z uciechy, bo komedia sprzed prawie pół tysiąca lat wyglądała tu tak, jakby ją ktoś napisał wczoraj (i świetnie się przy tym bawił). Niestety, kiedy wybrałem się na bydgoską Komedię omyłek, wewnętrzny student po kwadransie wyciągnął smartfona, znad którego od czasu do czasu rzucał mi wymowne spojrzenia z gatunku „a nie mówiłem?”. Próbowałem mu tłumaczyć, że to nie tak i żeby poczekał, bo się jeszcze rozkręci, ale, niestety, nie rozkręcało się ani trochę. Wewnętrzny student zajął się swoim telefonem, a ja zostałem sam na sam z bydgoskim przedstawieniem. Powiedzmy od razu – nie było bardzo złe, z tych, które się później latami wspomina w anegdotach. Raczej – doskonale nijakie, jedno z tych, o których zapomina się wkrótce po wyjściu z teatru. Albo inaczej – jedno z tych, po których moi studenci nabierają przekonania, że teatr to takie miejsce, gdzie się chodzi, żeby się kulturalnie nudzić. I przestają go odwiedzać. 22 | BIK | marzec 2018
Pierwsze wrażenie jest mocne – efektowna, monumentalna scenografia Łukasza Błażejewskiego wpada w oko nawet wówczas, kiedy się nie obraca. Jej motywem przewodnim są potężne prostopadłościany pokryte, a jakże, lustrami, w których będą się przeglądać bohaterowie. A kiedy w toku przedstawienia ta ogromna struktura zaczyna się kręcić wokół własnej osi, tworząc nowe, wciąż odmienne przestrzenie i ujawniając kryjówki, w których próbują się chronić postaci – rzeczywiście jest na co popatrzeć. Efektowna scenografia jest jednak tylko ozdobnikiem, jeśli nie pogłębia znaczeń spektaklu. W opisie przedstawienia na stronie internetowej teatru możemy przeczytać, że przedstawienie opowiada o kondycji współczesnego człowieka, radzącego sobie z poczuciem zagubienia w wielkich metropoliach i poszukującego własnej tożsamości. Im bardziej próbowałem się tych znaczeń doszukiwać, tym bardziej pozostawałem z niczym – właściwie jedynym tropem odsyłającym do współczesności są tu kostiumy, oscylujące między XIX a XXI wiekiem. Poza tym nawiązań do współczesności brak – to nie historia o dylematach mieszkańców dzisiejszych metropolii, tylko opowieść o bliźniakach, którzy się po latach odnajdują w wypreparowanym z odwołań historycznych, komediowym Efezie. W swoich odniesieniach nie wychodzi poza horyzont wyznaczony kiedyś przez Plauta, a później przerobiony przez Szekspira. Brak tu również ciekawszych gier związanych z problemami tożsamości głównych bohaterów. Najważniejszym pomysłem reżyserskim Salério jest kwestia obsady: każda para bliźniaków jest grana przez jednego aktora (Antyfolus – Jakub Ulewicz, Dromio – Michał Filipiak). Dzięki zmianom w zachowaniu i rekwizytom widzowie bez trudu śledzą akcję i szybko orientują się, kto jest kim. Dzięki tej gładkości w prowadzeniu akcji, pomysł traci część ze swojej siły, bo, jak rozumiem, miał być choć trochę konfundujący dla widza, ale reżyser i aktorzy robią, ile się da, żeby jednak nie był. Wszystko ostatecznie się niweluje w scenie finałowej, w której dochodzi do konfrontacji dwóch Antyfolusów i dwóch Dromiów – tu reżyser kapituluje i dwie pary bliźniaków grają już, po Bożemu, dwie pary aktorów. Ze śmiałej decyzji inscenizacyjnej niewiele pozostaje. W końcu okazuje się po prostu niepraktyczna. A więc – inscenizacja w gruncie rzeczy bardzo konserwatywna, niepróbująca ozdabiać Ko-
te at r
medii omyłek nadmiarem dodatkowych znaczeń i odniesień. W zasadzie nic w tym zdrożnego – w końcu zdarzają się reżyserzy, którym do zrobienia genialnego spektaklu wystarczy goły tekst i solidni aktorzy. Taka praca wymaga jednak ogromnie precyzyjnego wsłuchania się w dramat i świetnego kontaktu między reżyserem a aktorami. W bydgoskiej Komedii wyraźnie tego brakuje. Aktorzy przez większość czasu dostojnie perorują, budując postaci nie z krwi i kości, a z maniery i stereotypu. Groźne miny i zamaszyste gesty skutecznie zagłuszają pierwiastek człowieczeństwa, który od czasu do czasu próbuje się przez nie przebić. Pozytywnymi wyjątkami są tu Dromiowie Michała Filipiaka, którzy na tle galerii bezbarwnych postaci mają pewien charakter i polot, oraz – przede wszystkim – Adriana Emilii Piech, która w pewnym momencie wyłamuje się z roli dobrotliwej, dostojnej małżonki i płynnie przechodzi w żonę paskudnie złośliwą, ale wreszcie żywą, z autentycznymi emocjami, budzącą jednocześnie niechęć i poczucie solidarności. Przez chwilę wydaje się, że trafiliśmy w sam środek jakiegoś innego, dużo ciekawszego przedsta-
wienia, pokazującego, w jak wielu ludziach siedzi para bliźniaków o różnych temperamentach, którzy nie mogą się odnaleźć. Ale ten magiczny moment trwa tylko chwilę. Wydaje mi się, że sam reżyser zorientował się w pewnym momencie, że powstaje spektakl po prostu bezbarwny, i próbował uratować sytuację, dosztukowując do drugiej połowy przedstawienia całą serię żarcików, które próbują rozruszać widownię – ale bez specjalnego powodzenia. Doktor Szczypawa, który, jak zaznaczają inne postaci, jest podejrzanym znachorem, wchodzi na scenę jako roztańczony indiański szaman otoczony podobnymi sobie pomocnikami. Marcinowi Zawodzińskiemu nikt nie może odmówić wyczucia komizmu i sprawności fizycznej, ale ta absurdalna szarża tak rażąco nie pasuje do stonowanej reszty przedstawienia, że trudno powiedzieć, co z nią właściwie począć. Zamiast bardziej równomiernie wypełnić spektakl subtelniejszym humorem, Salério postanowił zaszaleć raz a dobrze. Pozostałe żarciki nie są już tak radykalne. Ot, ratująca na koniec sytuację przeorysza jest nie świątobliwa, a niewyżyta seksualnie (pod habitem skrywa, a jakże, wyuzdany gorset). Zniewieściały złotnik jest oczywiście gejem, więc to do niego przeorysza kieruje swoją uwagę o młodzieży, która zakochuje się, w kim nie trzeba – przecież homofobiczny żarcik zawsze wywoła trochę chichotu na widowni, prawda? Mało w tym wszystkim związku z tekstem dramatu, a sporo szturchania widowni z mało subtelnym „no, pośmiejcie się trochę”. Zupełnie tak, jakby z Komedii omyłek właściwie nic zabawnego nie dawało się wycisnąć i trzeba było łatać przedstawienie właśnie takimi dowcipami. W bydgoskiej Komedii omyłek brak autentycznego wsłuchania w tekst Szekspira, brak inwencji, brak życia. Coś wyraźnie poszło nie tak – bo przecież wiem, że tutejszych aktorów stać na wiele więcej, i przypuszczam, że na więcej stać też reżysera. Może nie było najlepszym pomysłem zaproszenie twórcy z zagranicy w sytuacji, w której zespół jeszcze się dociera po zmianie dyrekcji? Może lepiej było wybrać tekst Szekspira, który łatwiej sprzedać współczesnej widowni? Tak czy inaczej, Komedia omyłek raczej nie będzie wielkim przebojem bydgoskiego teatru. Cóż, pierwszy sezon zawsze jest trudny. Miejmy nadzieję, że nowe wcielenie TPB po prostu wciąż się jeszcze rozkręca. (PS) marzec 2018 |
BIK | 23
lit e ra c k i f l â n e ur (16)
WALCZAK Nowela noweli Nałkowskiej? „Nie dziesiątki i nie setki tysięcy, ale miliony istnień człowieczych uległy przeróbce na surowiec i towar w polskich obozach śmierci” – brzmi jedno z pierwszych zdań opowiadania Dorośli i dzieci w Oświęcimiu, składającego się wraz z 7 innymi krótkimi formami prozatorskimi autorstwa Zofii Nałkowskiej na jej słynne Medaliony. Coś mnie tknęło i sprawdzam, czy są wciąż Medaliony na liście lektur obowiązkowych MEN, bo pamiętam, że w liceum – a było to dość dawno – omawialiśmy tę wybitną rzecz. Otóż figuruje wciąż w spisie lektur uzupełniających inne opowiadanie z tego tomu – Przy torze kolejowym – notabene, fenomenalnie zekranizowane w 1963 roku przez Andrzeja Brzozowskiego, lecz, niestety, z winy PRL-owskiej cenzury, swą premierę mające dopiero w ’92. Istnieje więc całkiem realna szansa, że jak któremuś z uczniów pisarstwo Nałkowskiej przypadnie do gustu, to z rozpędu przeczyta wszystkie 8 opowiadań, a ostatnim z nich będzie właśnie cytowane wyżej Dorośli i dzieci… I teraz nasuwa się pytanie: cóż począć z niezgodną z wiadomą ustawą, elektryzującą w ostatnich dniach cały nasz kraj i połowę reszty świata, książką Nałkowskiej? Przecież od daty premiery Medalionów, tj. od roku 1946, mogło się ukazać do dziś ich kilkanaście edycji, w kilkudziesięciotysięcznym nakładzie każda! Czy nakazać wszystkim krajowym książnicom, od najmniejszej w Polsce biblioteki w Rejowcu pod Skokami w woj. wielkopolskim począwszy na Bibliotece Narodowej w Warszawie skończywszy, by ujęły czarny flamaster w dłoń (że posłużę się tu taką oto animizacją, wszak wiadomym jest, że w świecie rzeczy nieożywionych rękę posiadać może jedynie rynek, choć również wtedy pozostaje ona niewidzialna) i wykreśliły nim słówko „polskich”? Czy też może zarządzić publiczne palenie w 451 st. Fahrenheita Medalionów na wzór sławetnej akcji przeprowadzonej na Opernplatz w Berlinie w 1933? Tej drugiej opcji jednakowoż nie zalecałabym decydentom, ponieważ już w roku 1817 Heinrich Heine przestrzegał, że „gdzie pali się książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi”. W historycznym kontekście Medalionów możemy uznać Heinego za jasnowidza. Trochę się tu oczywiście natrząsam, bo – po pierwsze – prawo niby nie działa wstecz i (niewidzialna?) ręka cenzury nie powinna dosięgać tużpowojennego utworu Nałkowskiej (choć całkiem widzialna już ręka dekomunizacji dosięga ostatnio wielu wybitnych 24 | BIK | marzec 2018
postaci świata literatury, całkowicie ewaporując je z przestrzeni publicznej – np. w Bydgoszczy Leona Kruczkowskiego zastąpi już wkrótce w roli patrona szwederowskiej ulicy Zbigniew Herbert. Otwartym wciąż jednak pozostaje pytanie, co zrobić z całym, niemałym, nakładem monografii bibliograficznej autora Niemców autorstwa Jadwigi Kaczyńskiej?!). A po drugie, rzekomo: „Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub naukowej”. Sprawa może mieć jednak charakter rozwojowy i wcale nie tak trudno będzie dziś być prorokiem we własnym kraju – wystarczy tylko przyjąć, że „wszystko się może zdarzyć”, jak krakała już w latach 90. Anita Lipnicka. A teraz powiem Wam, jak będzie na pewno, skoro temat jasnowidzenia został tu już dwukrotnie (Heine, Lipnicka!) poruszony. Ręka cenzury nie pozostawia dziś czarnych śladów w maszynopisach; jest niewidzialna i działa w sposób niezauważalny, a imię tej cenzury: ekonomiczna. Polskie oficyny wydawnicze, wbrew wyobrażeniom ludzi niewtajemniczonych w procesy publikacji, środków na swą działalność nie czerpią z kosmosu – czerpią je częściowo z MKiDN. To natomiast rozdaje je według całkiem nowego klucza: kultura ma być dziś narodowo-katolicka i hołdować tzw. tradycyjnym wartościom, a co nie mieści się w tym schemacie, choćby nie wiadomo jak było merytoryczne/wysokoartystyczne, dofinansowania nie otrzyma – wystarczy przyjrzeć się wynikom konkursów grantowych na stronie WWW MKiDN. Nie penalizacja książkowych „polskich obozów śmierci” będzie tu więc realnym straszakiem, a zagrożenie natury finansowej. Ta „dobra zmiana” polskiego rynku wydawniczego będzie więc postępować całkowicie niezauważenie (bo kto prócz samych zainteresowanych, tj. wydawców i autorów, i może kilku jeszcze dziennikarzy od kultury, odwiedza zakładkę „Promocja czytelnictwa” na mkidn.gov.pl?), acz stopniowo i nieubłaganie. I nim zdążycie się spostrzec, za jakiś czas na sklepowych półkach znajdziecie całkiem inną niż dziś literaturę: coś zniknie z nich całkowicie lub stanowić będzie kłopotliwą nawet dla samego księgarza mniejszość (dajmy na to, książki o szmalcownictwie), a co innego stać będzie na stojaku z bestsellerami (ot, choćby tacy „żołnierze wyklęci”). Lecz o walory artystyczne tej pisaniny nie ma co w ogóle zapytywać – historia kultury pokazuje wszak dobitnie, ile warta jest sztuka na usługach władzy. Emilia Walczak
p r z e z r u d e ok u l a r y (35)
andrzejewski
Się z Państwem dzień dobry
Zasadniczo od dłuższego czasu nie oglądam wiadomości. Gdyż zasadniczo od dłuższego czasu wiem, co zobaczę. To już wolę sobie obejrzeć To właśnie miłość po raz trzydziesty, bo też wiem, co zobaczę, ale nie będę przechodzić w stan rzucania w ekran przedmiotami. Ekran mam fajny i na drugi mnie nie stać, więc staram się mu oszczędzić spotkania z talerzem. Także dość często oglądam też talerze na tym ekranie, a dokładnie to, co na tych talerzach ląduje w różnych częściach świata. I tu już nie wiem, co zobaczę. I to jest ciekawe. Natomiast wiadomości ciekawe nie są. Kategoryzując, można się z nich dowiedzieć o wypadkach, które mnie nie dotyczą, o ludzkiej małości, której istnienia jestem świadom, oraz posłuchać tzw. przekazów dnia padających z ust mniej lub bardziej żałosnych w przekazie właśnie. Wolę się skupić na lokalności doniesień, bo przynajmniej (może) dowiem się w końcu, czy zaistnieje kiedyś możliwość poruszania się po Orlej czymś mniej paliwożernym niż czołg. Jak na razie, to tylko czołg nie gubi tam zawieszenia, więc dobrze, że mi dziadek w spadku zostawił małego, pomarańczowego T-34. I kilka innych rzeczy, które mogą się niedługo przydać. Mogą, gdyż dookoła coraz pochmurniej i waleczniej. „Młodzież szuka sensacji”, żeby zacytować pana Organka. Jednak chyba nie tylko jej. Młodzież się chyba głównie gubi. I błąka się chyba w różnorodności otoczenia jak we mgle. W związku więc z tym, iż marzec nam przynosi przysłowiowy tygiel, to w marcu właśnie o wymieszaniu i obfitości będzie. „Kiedy byłem małym chłopcem” i żył jeszcze wspomniany wcześniej dziadek, to na naszym osiedlu żyli sobie również w ekipie dość sporej Cyganie. Nikt nie używał wtedy określenia „obywatele narodowości romskiej”, bo nie było takiej potrzeby. Szacunek nie bierze się z nazewnictwa, tylko z domu i od rodziców. Jak się wychodziło na podwórko, to wiadomo było, kto jest z jakiej ekipy, i kolor skóry czy pieczątka w paszporcie nie były w stanie tego zmienić. Tak jak wszędzie na świecie, w ekipie zazwyczaj był Siwy, Rudy, Gruby, Seba i… tu pewnie chcielibyście zobaczyć słowo „Cygan”. Otóż nie. Znaczy był – chudy, śniady, wiecznie uśmiechnięty i niesamowicie szybki. Tylko że to był Jaca. I tyle. Beznarodowościowa gromada pozbawionych granic, umorusanych wszystkim załogantów, którzy z patyka byli w stanie zrobić Pałac Kultury. Nie robili tylko z jednego powodu – na cholerę komu taki moloch, kiedy za pomocą tego
samego patyka można było zostać Zorro? Tudzież czołgiem. Ekipa biegała, brudziła siebie i innych i nie przypuszczała, że „czasy idą odmienne”. Przebywając ostatnio w przedstawicielce ginącego gatunku, czyli w księgarni, usłyszałem zdanie, które sprawiło, że zacząłem się rozglądać w poszukiwaniu miotły, żeby niczym Eddie Murphy w Księciu w Nowym Jorku rozbroić napastników w zdaniu owym opisanych. Przez moment przeleciała mi przez myśl konkluzja, że może skoro w księgarni ktoś coś kradnie, to należy go zostawić w spokoju i mieć nadzieję, że podprowadza książkę i jest (niewielka) szansa, że ją przeczyta. Krótka to była refleksja i wygrała chęć niesienia sprawiedliwości, więc wzrok wyostrzyłem i mięśnie lekko spiąłem, a to wszystko w związku z cicho wypowiedzianym przez młodą sprzedawczynię zdaniem: „Ja to się boję tego, że oni tu są.”. Po kilku chwilach konfuzji i dłuższych kilku rozmowy wyjaśniło się, że przyniesienie do księgarni owej kolejnego wydania „BIK-u” naprowadziło nas na rozmowę o dość sporej grupie naszych sąsiadów zza prawej miedzy, którzy zdecydowali się w Bydgoszczy zamieszkać i zapracować na to, na co chcą sobie zapracować. Może na taki ekran, na którym nie oglądam wiadomości. Może na coś innego. Pewnie na to samo, co wszyscy. Czego tu się bać? Ja wiem, że społeczeństwo się polaryzuje i wiem przez kogo, i komu to służy, i do czego też wiem. Natomiast pamiętam też taką imprezę, na której byliśmy i piliśmy w towarzystwie wybitnie męskim i ekstremalnie wymieszanym narodowościowo. Samce mają to do siebie, że dużo im nie trzeba, żeby się zaczęło, więc doszło do tego, że stanąłem oko w oko ze szczupłym Egipcjaninem z zamiarem udowodnienia mu, kto tu jest lepszy. Każdy z nas miał za plecami swoją ekipę po mniej więcej dziesięciu chłopa i wszyscy byli gotowi na bój. Nie jestem jakimś mistrzem w te klocki, ale jestem sprawny, szybki i zwinny. Na tym więc oparłem swoją taktykę. Gorzej, że on oparł swoją na dokładnie tym samym. Nieuchronny klincz nieuchronnie nastąpił i jakoś nie było widoku na zwycięzcę. Niestety to, co wcześniej wypiliśmy, spowodowało chwilę mojej nieuwagi i mój adwersarz wyprowadził kontrę tak piekielnie skuteczną i zakończoną uderzeniem tak mocnym, że musiałem uznać jego wyższość. Dostałem wtedy niezłe lanie. On wygrał. Bo grał Barceloną. Szymon Andrzejewski
marzec 2018 |
BIK | 25
z ug zwa ng (58)
siwiec Starosta książki pisze W sporze historyków dotyczącym postaci majora Jana Żychonia, który na przełomie grudnia i stycznia rozpalił lokalne środowisko, wywołana została postać starosty bydgoskiego Juliana Suskiego. Suski był osobistym wrogiem Żychonia tu, w przedwojennej Bydgoszczy, a w czasie wojny – na terenie Wielkiej Brytanii. Już z tego zdania łatwo wywnioskować, w jakim kontekście wywołano tę postać. Ano w takim, żeby dopiec majorowi i udowodnić jego niekompetencję. Suski ponoć zazdrościł Żychoniowi sukcesów, a także uważał, że jeden z najlepszych oficerów wywiadu II RP prowadzi nieobyczajny tryb życia. I być może zapomniałbym o Suskim, ale niedługo potem, w drugiej połowie stycznia uczestniczyłem w konferencji poświęconej Tadeuszowi Nowakowskiemu (bardzo mocne wystąpienie jego syna, Marka Rafaela), zorganizowanej przez władze uniwersyteckie i energicznie prowadzonej przez profesora Mariusza Guzka, a tam znów pojawiło się nazwisko starosty, tym razem w kontekście literackim. Otóż Suski w czasie wojny poczuł w sobie zew literacki i zaczął pisać powieści. Jedną z nich wydał w Chicago w 1946 roku pod przybranym nazwiskiem Jerzy Pomian. Książkę Orzeł i tartan udało mi się nabyć (primo: w przystępnej cenie, secundo: nie pożyczam), ale chętnie opowiem o jej zawartości. No właśnie, paczka szła dość długo, a ja już z grubsza wiedziałem, o czym jest książka, a nawet domyśliłem się, że akcja jej rozpocznie się tuż przed wybuchem wojny w okolicach naszego miasta. Tam oto w spływie kajakowym rzeką Brdą bierze udział nastolatek ze Szkocji, Bruce Douglas. Nie jest sam, ale wśród polskich przyjaciół, z którymi świetnie się dogaduje. Młodzi ludzie rozmawiają o polskiej tradycji, mniejszości niemieckiej, o polityce i oczywiście o aktualnych wydarzeniach. Polacy są pewni, że w razie wojny szybko pogonią faszystów. Bruce natomiast liczy, że jego ojczyzna wywiąże się z sojuszniczych zobowiązań. I pewnego ranka Szkotowi udaje się podsłuchać rozmowę prowadzoną przez nieznanych mu Niemców. Wnioskuje, że tamci coś kombinują, a na26 | BIK | marzec 2018
wet – pomimo pewnej odległości – udaje mu się wychwycić sens słów! A dalej jest jeszcze ciekawiej: Szkot daje cynk swoim polskim kumplom i szybko zwijają namiot, i płyną w stronę Koronowa, a tam informują polskie władze wojskowe o niemieckich szpiegach. Pomimo tak mało wiarygodnie zarysowanej akcji, książka ma pewien urok. Autorowi udało się uchwycić podmiejski koloryt, sielankową scenerię, wijącą się malowniczo rzekę, wzgórza, jary, łąki, lasy, jednym słowem – atrakcyjność tego terenu widzianego oczami zagranicznego turysty. Gdy później przeczytałem w jego biografii, że gdy był starostą tego (największego!) w Polsce powiatu, uczestniczył w licznych spływach kajakowych, a nawet był prezesem Polskiego Związku Kajakowego, to tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że wie, o czym pisze. Wyczuwam też w tej książce ciekawą melancholię zawartą w pytaniu: gdzie bylibyśmy, gdyby nie wojna? Polska przecież szybko się modernizowała, Gdynia była dumą Pomorza, ba, przemysłową perłą całego Bałtyku, a ludzie bardzo życzliwi, co akurat chyba trochę trąci myszką i wydaje mi się mało prawdopodobne. Autor lubi sprowadzać wszelakie konflikty międzyludzkie do konfliktu polsko-niemieckiego, jakby zapominając, że konflikt nie rozgrywa się tylko i wyłącznie na tej płaszczyźnie. Tuż przed wybuchem wojny pojawi się postać generała Stanisława Brzmota-Skotnickiego (nietrudno się domyślić, o kogo chodzi). I wypatrzyłem w powieści takich Brzmotów-Skotnickich znacznie więcej. Tych, którzy mieli w swojej najbliższej rodzinie wyższych rangą wojskowych, zachęcam do lektury, choćby ze zwykłej ciekawości, bo w tych opisach Suski vel Pomian jest trochę jak kronikarz, czasami tylko minimalnie zmienia nazwiska historycznych już postaci. Pod koniec sierpnia akcja powieści przenosi się do Bydgoszczy. I oto 31 sierpnia 1939 roku atmosfera staje się nieznośna, wszędzie czuć zapach zbliżającej się konfrontacji. Nawet Szkotowi się ona udziela. Mieszkańcy rozmawiają głównie o polityce i – jak mawiał Carl von Clausewitz – o jej przedłużeniu, czyli o zbliżającej się szybkimi krokami wojnie. Bartłomiej Siwiec
b ydgo s k i in sy nu ator k u lt uralny
PRUSS Mało odpowiedzialny organ Zdzisława Prussa (163) Stan alarmowy Na Rzece Muzyki wzbierają fale podwyższonych emocji. Poziom dyskusji między ludźmi ratusza a rodziną Matuszaków przekroczył już stany alarmowe. Każda ze stron sporu o prawo własności do Rzeki Muzyki uważa, że argumenty strony przeciwnej są, nomen omen… niedorzeczne.
Bezgraniczny rozmach Wena poetycka Małgorzaty Mówińskiej-Zyśk nabrała takiego rozpędu, że wiersze w najnowszym tomiku p. Małgosi „Odcienie znaczeń” pojawiły się w podwójnym wcieleniu. Co więcej, ta liryka do kwadratu pokazała, że nawet dla najodleglejszych podmiotów można znaleźć wspólny mianownik. I tym sposobem, za przyczyną jednego słowa „erotyk”, Inowrocław połączył się z Argentyną. Słychać już głosy, że prezydent Brejza rozważa wysłanie do bydgoskiej poetki dziękczynnego listu.
Która następna Po zmierzeniu się z repertuarem Edith Piaf i Marleny Dietrich niestrudzona Beata Lewińska „ocaliła od zapomnienia” Ewę Demarczyk. Jak nam donoszą nasi sygnaliści, w walce o uzyskanie atestu na nieśmiertelność pod drzwiami p. Beaty zaczęła się już przepychanka między Ireną Santor i duchem Violetty Villas.
Eurydyka, czyli Ewa W pięknie wydanej przez Margrafsen książce ceniony śpiewak, pedagog i muzykoterapeuta Wojciech Pospiech zwierzył się Anicie Nowak, że nie przestaje być Orfeuszem, a jego Eurydyka ma na imię Ewa. W swoich rozważaniach o życiu i ludziach p. Wojciech wykazał się taką dobrocią
i uduchowieniem, iż zachodzi uzasadniona obawa, że może być już teraz żywcem wzięty do nieba, co byłoby wielką stratą dla bydgoskiego środowiska artystycznego.
Nauczka i nadzieja Ciasteczka o smakowitej nazwie „maciaszki” okazały się niestrawne dla rodziny byłego i jakże zasłużonego prezydenta Bydgoszczy. To, co miało być słodkim upamiętnieniem, stało się gorzką nauczką, że z nazwiskami ojców miasta nie należy figlować. Dlatego też obecny prezydent nadbrdzianego grodu może być spokojny, że jego potomni nie będą musieli oprotestowywać np. bruskich pierogów.
Lusterko wsteczne /-25/ Ćwierć wieku temu (marzec 1993) – W koncercie z dedykacją dla pań pt. „Muzyka filmowych romansów” orkiestrę symfoniczną FP poprowadził Jan Walczyński. – BWA zapraszało na wystawę prac uczestników marynistycznego pleneru malarskiego „Darłówko – lato 92”. – W Wojewódzkim Ośrodku Kultury przy ul. Toruńskiej 30 odbył się Turnie j Recytatorski dla dzieci „O pióro Jana Brzechwy”. – Teatr Jednorazowy z Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy zapraszał do Miejskiego Ośrodka Kultury na spektakl „Clowni”. – Po obejrzeniu Krystyny Bartkiewicz w monodramie opartym na poezji M. Cwietajewej Zofia Nowicka stwierdziła: „Wiedziałam, że to dobra aktorka, ale nie wiedziałam, że aż tak dobra”.
marzec 2018 |
BIK | 27
Adre sy b ydgo s k i c h in s t y t u c ji k ult ur y Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego, ul. J. Słowackiego 7, 85-008 Bydgoszcz, tel. 523 210 582, www.amuz.bydgoszcz.pl 1
Klub ARKA, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, tel. 523 487 202, kierownik Nikoletta Stachura
Akademicka Przestrzeń Kulturalna przy Wyższej Szkole Gospodarki, ul. Królowej Jadwigi 14, 85-229 Bydgoszcz, Koordynator: mgr Marta Rosenthal-Sikora, www.apk.byd.pl; e-mail: apk@byd.pl, tel. 52 567 00 57. Muzeum Fotografii – Adam Juszkiewicz; Galeria Debiut – Marta Rosenthal-Sikora; Galeria Nad Brdą – Karolina Prus 2
Klub HEROS, ul. Gen. W. Thomée 1, Bydgoszcz, tel. 523 430 004, kierownik Grażyna Wrzecionek
Bydgoski Klub Miłośników Kaktusów, przy Klubie „ARKA” BSM, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, przewodniczący Jerzy Balicki, tel. 523 215 538, www.bkmk.strefa.pl/ Bydgoskie Centrum Informacji, ul. Batorego 2, 85-104 Bydgoszcz, bci@visitbydgoszcz.pl, www.visitbydgoszcz.pl 4
Klub Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ul. Sułkowskiego 52a, 85-915 Bydgoszcz, tel. 261 413 550, kierownik mgr Marek Trojan. Biblioteka Klubu IWspSZ, tel. 261 413 563, kierownik mgr Zdzisława Gajownik, e-mail: klubiwspsz@wp.mil.pl Klub Miłośników Australii i Oceanii, ul. Plac Kościeleckich 8, pok. 8, Bydgoszcz, prezes Lech Olszewski, tel. 607 120 182, fax 052 321 32 60, www.kmaio.bydg.pl 20
Bydgoskie Stowarzyszenie Artystyczne, ul. Pomorska 76, 85-051 Bydgoszcz, tel. 523 401 806, Prezes zarządu Wiesław Karpusiewicz 5
Klub ODNOWA, ul. Planu 6-letniego 38, tel. 523 631 867, e-mail: klubodnowa@interia.pl, www.klubodnowa.strefa.pl, kier. Grażyna Salemska
Bydgoskie Towarzystwo Heraldyczno-Genealogiczne, ul. Wyczółkowskiego 21/1, tel. 523 413 291, prezes Paweł Bogdan Gąsiorowski
Klub Środowisk Twórczych, ul. Batorego 1/3, tel./fax 523 228 715, 523 225 677, prezes Piotr Trella 22
Bydgoskie Towarzystwo Naukowe, Societas Scientiarum Bydgostiensis, Bydgoszcz Scientific Society, ul. Jezuicka 4, 85-102 Bydgoszcz, tel./fax 523 222 268, www.btn.bydgoszcz.eu, prezes prof. dr hab. inż. Marek Bieliński, czynne: pon.-pt. 9.00-14.00 6
Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 01-03, www.kpck.pl. Dyrektor: Ewa Krupa, sekretariat@kpck.pl; Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 06, www.galeria.kpck.pl, Kierownik: Katarzyna Wolska, galeria@kpck.pl 37
Dom Edukacyjno-Kulturalny „REGNUM” przy Fundacji „Nowe Pokolenie”, ul. A.G. Siedleckiego 12 i ul. Bośniacka 3, dyr. Joanna Dobska, tel./fax 523 711 051, kom. 793 101 280, www.nowe-pokolenie.pl, fundacja@nowe-pokolenie.pl
Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, ul. Marcinkowskiego 12, 85-056 Bydgoszcz, tel. 523 255 555 (informacja), sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl 39
Dom Kultury MODRACZEK, ul. Ogrody 15, tel./fax 523 713 331, www.modraczek.smbudowlani.pl, e-mail: modraczek@tvogrody.com, abuzalska@smbudowlani.pl, dyr. Agnieszka Buzalska
Międzynarodowe Centrum Kultury i Turystyki oraz Esperantotur ul. M. Skłodowskiej-Curie 10, 85-094 Bydgoszcz tel./fax: 523 461 151, e-mail: info@esperanto.bydgoszcz.eu
Dom Kultury ORION, ul. 16 Pułku Ułanów Wlkp. 1, 85-319 Bydgoszcz, tel. 523 487 201, kierownik Nikoletta Stachura
Młodzieżowy Dom Kultury Nr 1, ul. K.K. Baczyńskiego 3, 85-805 Bydgoszcz, tel. 523 755 349, fax 523 450 628, e-mail: mdknr1bydgoszcz@go2.pl, www.mdk1.bydgoszcz.pl, dyr. Piotr Skowroński
Eljazz – Centrum Artystyczne, ul. Kręta 3, 88-117 Bydgoszcz, tel. 523 221 574, 662 152 726, www.eljazz.com.pl 41 Filharmonia Pomorska, dyrektor Maciej Puto, ul. Andrzeja Szwalbego 6, 85-080 Bydgoszcz. Rezerwacja telefoniczna w godz. 11-14, tel. 523 210 234; wew. 21, bilety@filharmonia.bydgoszcz.pl, www.filharmonia.bydgoszcz.pl 7 Fundacja „Wiatrak”, Prezes Fundacji: Ks. Krzysztof Buchholz, ul. Bołtucia 5, 85-791 Bydgoszcz, tel. 523 234 810, fax 523 234 811, www.wiatrak.org.pl, e-mail: sekretariat@wiatrak.org.pl, Biuro Fundacji „Wiatrak” czynne: pon.-pt. 8.00-20.00 Galeria 85, prowadzi Ewa Pankiewicz, ul. Gdańska 17, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 226 222 17 Galeria ALIX, M. i M. Dobeccy, ul. Jezuicka 26 18 Galeria AUTORSKA Jan Kaja i Jacek Soliński, ul. Chocimska 5, 85-097 Bydgoszcz, tel. 608 596 314, www.autorska.pl, galeria@autorska.pl 8 Galeria Farbiarnia, ul. Pomorska 68A/1, Bydgoszcz 40 Galeria Francuska MISTRAL, przy WSG, prowadzi Henryka Stachowska prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej, ul. Garbary 2, budynek A, tel. 668 705 587 11 Galeria Innowacji UTP, ul. Prof. S. Kaliskiego 7, 85-789 Bydgoszcz, kier. dr Anna Bochenek, czynne 10-17 Galeria MDK 1 przy MDK nr 1, ul. Baczyńskiego 3 Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy: dyrektor: Karolina Leśnik. Gmach główny 12 (ul. Gdańska 20): wtorek – piątek: 10.00-18.00, sobota – niedziela: 11.30-16.30, wstęp wolny, www.galeriabwa.bydgoszcz.pl, bwa@galeriabwa.bydgoszcz.pl, tel. 52 339 30 50; Galeria Kantorek 10 (ul. Gdańska 3): wtorek – piątek: 11.00-18.00, sobota: 11.00-14.00, wstęp wolny; Galeria Brda 9 (ul. Dworcowa 94 – Hotel Brda, parter), pod patronatem Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy, wstęp wolny Galeria Sztuki NEXT, Dom Aukcyjny NEXT – Aukcje Sztuki, ul. Poznańska 31, 85-129 Bydgoszcz, www.galerianext.pl, kontakt: info@galerianext.pl, tel. 503 919 118, czynne: pon.-pt. 10.00-18.00 43 Galeria Wieży Ciśnień, Muzeum Wodociągów, ul. Filarecka 1, 85-160 Bydgoszcz 42 Galeria Wspólna (MCK+ZPAP), ul. Batorego 1/3, 85-104 Bydgoszcz, tel. 523 221 447, e-mail: galeriawspolna@onet.pl 22 Izba Pamięci Adama Grzymały-Siedleckiego, WiMBP, ul. Libelta 5, tel. 523 238 207, czynne: wt. i pt. 13-18, śr. 10-15 19 Kamienica 12, ul. Poznańska 12, 85-129 Bydgoszcz, tel. 887 164 349, e-mail: 12kamienica@gmail.com 45
28 | BIK | marzec 2018
Młodzieżowy Dom Kultury nr 2, im. Henryka Jordana, ul. Leszczyńskiego 42, 85-137 Bydgoszcz, tel./fax 523 731 795, dyr. Adam Łętocha. Biblioteka Literatury Fantastycznej im. Janusza A. Zajdla – Gimnazjum Nr 20, ul. Tucholska 30, czynne: wt., śr. 16-19 Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 (Zespół Szkół i Placówek nr 1 w Bydgoszczy), ul. Stawowa 53, 85-323 Bydgoszcz, tel. 52 373 25 15, fax/tel. 52 348 68 68 Młodzieżowy Dom Kultury nr 4, ul. Dworcowa 82, 85-010 Bydgoszcz, tel./fax 523 224 413, e-mail: mdk4@cps.pl, www.mdk4.bydgoszcz.pl, dyr. Małgorzata Gładyszewska 23 Młodzieżowy Dom Kultury nr 5, ul. Krysiewiczowej 8, 85-796 Bydgoszcz, tel./fax 523 485 002, dyr. Jolanta Wawrzonkowska, www.mdk5.bydgoszcz.pl, mdk@mdk5.bydgoszcz.pl Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, ul. Berwińskiego 4, 85-044 Bydgoszcz, tel./fax 523 462 318, e-mail: muzeum@ukw.edu.pl, czynne: wt.-pt. 10-14, dyr. prof. dr hab. Adam Sudoł 24 Muzeum Kanału Bydgoskiego, przy III LO, ul. Nowogrodzka 3, www.muzeumkanalu.pl, tel. 693 765 075 Muzeum Mydła i Historii Brudu, ul. Długa 13-17, 85-032 Bydgoszcz. Rezerwacja tel. 525 157 015, e-mail: warsztaty@muzeummydla.pl; www.muzeummydla.pl 15 Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Dyrektor dr hab. Michał F. Woźniak; Sekretariat: tel./fax 52 58 59 966, e-mail: sekretariat@muzeum.bydgoszcz.pl; www.muzeum.bydgoszcz.pl. Godziny otwarcia Muzeum w śródmieściu: wtorek, środa, piątek – 10.00-18.00; czwartek – 10.00-19.00; sobota, niedziela – 11.00-18.00; poniedziałek – nieczynne, w soboty wstęp bezpłatny. Godziny otwarcia Exploseum: wtorek, środa, piątek, sobota, niedziela – 9.00-17.00; czwartek – 9.00-19.00; poniedziałki – nieczynne; we wtorki – wstęp bezpłatny 26 Muzeum Wodociągów: Hala Pomp, ul. Gdańska 242 oraz Wieża ciśnień, ul. Filarecka 1 Muzeum Oświaty, ul. M. Curie-Skłodowskiej 4, tel. 523 426 590 Muzeum Wojsk Lądowych, ul. Czerkaska 2, 85-641 Bydgoszcz, dyr. Mirosław Giętkowski, tel. 523 782 026, Godziny otwarcia: wtorek – piątek: 8.30-15.30; w niedziele: 10.00-14.00; w soboty i poniedziałki – nieczynne. www.muzeumwl.pl Opera Nova w Bydgoszczy, dyrektor: Maciej Figas, ul. Marszałka Focha 5, 85-070 Bydgoszcz, tel. 523 251 502, Dział Promocji i Obsługi Widzów oraz przedsprzedaż biletów: tel. 523 251 655, fax 523 251 636. Kasa biletowa tel. 523 251 555. Obiekt dostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych, www.operanova.bydgoszcz.pl 27
Otwarta Przestrzeń „Światłownia”, ul. Św. Trójcy 15, 85-224 Bydgoszcz, swiatlownia@onet.pl, www.swiatlownia.eu 44 Pałac Młodzieży, ul. Jagiellońska 27, 85-097 Bydgoszcz, tel. 523 210 081, www.palac.bydgoszcz.pl, dyr. Joanna Busz. Tutaj: Galeria Pałac 28 Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Mariana Rejewskiego, ul. Skłodowskiej-Curie 4, 85-094 Bydgoszcz, tel. 523 413 074; www.pbw.bydgoszcz.pl, dyr. Ewa Pronobis-Sosnowska Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Bydgoszczy, ul. Toruńska 30, 85-023 Bydgoszcz, tel. 523 287 028. Prezes Eugeniusz Kubski, tel. 604 891 449, prezes@pzchio.bydgoszcz.pl Stowarzyszenie Artystyczne „MÓZG”, www.stowarzyszenie.mozg.art.pl, ul. Gdańska 10, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 455 195 30 Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, ul. Salezjańska 1, 85-792 Bydgoszcz, www.dominiczek.salezjanie.pl, tel. 523 447 401 lub 523 766 739 Skrzynka na bajki, księgarnia dla dzieci, ul. Gdańska 22 (w podwórzu), 85-005 Bydgoszcz, tel. 501 338 969 Teatr Pantomimy „DAR”, www.dar.art.pl; e-mail: teatrdar@wp.pl, tel. 523 407 468, 602 572 021, 602 257 675 Teatr Polski im. Hieronima Konieczki, dyrektor: Łukasz Gajdzis, al. Mickiewicza 2, 85-071 Bydgoszcz, tel. 523 397 841, kasa główna/ info: pon.-pt. w godz. 14.00-19.00, weekendy/święta: trzy godziny przed spektaklem, tel. +48 523 397 818, tel. +48 885 607 090, bilety@teatrpolski.pl; kasa ul. Rejewskiego 3 (CH Auchan): codziennie w godz. 10.00-19.00, tel. 885 607 090, www.teatrpolski.pl 31 Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych, ul. Dworcowa 62/2, 85-009 Bydgoszcz, tel. 523 213 371, prezes Maria Papała 32 Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, ul. Jezuicka 4, tel./fax 523 225 196, 523 454 434, www.tmmb.pl, e-mail: biuro@tmmb.pl, skrytka pocztowa nr 17, 85-169 B 37, prezes Jerzy Derenda. Biuro Zarządu czynne pon.-pt. 9-15, sklep TMMB z bydgostianami, ul. Długa 15, czynny: pon.-pt. 10-18, sob. 10-14. 6
Towarzystwo Muzyczne im. Ignacego Jana Paderewskiego, ul. ks. Piotra Skargi 7, 85-018 Bydgoszcz, tel./fax 523 270 291, www.konkurspaderewskiego.pl, prezes prof. Katarzyna Popowa-Zydroń 33 Towarzystwo Operowe im. prof. Felicji Krysiewiczowej, ul. Focha 5, 85-006 Bydgoszcz, prezes Zenona Tomczak, tel. 603 993 852, sekretarz zarządu Danuta Święcichowska 27 Towarzystwo Polsko-Austriackie, Oddział B. ul. Stary Rynek 5, 85-104 Bydgoszcz, tel. 609 678 277, e-mail: lubomira.kubiak@gmail.com, prezes Lubomira Kubiak, dyżury w każdą drugą środę miesiąca 34 Towarzystwo Polsko-Niemieckie, ul. Fordońska 120. Dyżury w każdy trzeci poniedziałek miesiąca w godz. 13-16, e-mail: tpn1@wp.pl www. tpnbydgoszcz.bugs3.com, www.facebook.com/tpn.Bydgoszcz, prezes Danuta Szczepaniak-Kucik, tel. 504 100 024, sekretarz Krystyna Bender-Dudziak, tel. 605 666 936 Towarzystwo Polsko-Włoskie, Stary Rynek 22-24 (III p., wejście przez KATALOGI), tel. 523 238 008, dyżury: 1. środa miesiąca godz. 17-19, www.api.bydgoszcz.pl; api@api.bydgoszcz.pl, prez. Elżbieta Renzetti 35 Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej, Prezes: Beata Żmuda, tel. 693 925 911, wiceprezes: Maria Pastucha, tel. 694 582 721, www.tppf.byd.pl 11 Urząd Miasta, Biuro Kultury Bydgoskiej, ul. Jezuicka 14a, 85-102 Bydgoszcz, www.bydgoszcz.pl, tel. 525 858 189, Dyrektor Magdalena Zdończyk 36 Wędrowniczek – Klub Turystyczny, prezes Adam Czachorowski, tel. 523 251 635 WiMBP Biblioteka Główna, Bydgoszcz, ul. Długa 39, tel. 523 238 008, 523 399 200 – centrala; 523 287 390 – sekretariat, fax 523 287 390, e-mail: sekretariat@wimbp.bydgoszcz.pl, www.wimbp.bydgoszcz.pl. Dyrektor: Ewa Stelmachowska 35
Redakcja BIK prosi Państwa o weryfikację danych: bik@mck-bydgoszcz.pl marzec 2018 |
BIK | 29
w yd a r z e ni a Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego 2.03.2018, piątek, godz. 19.00
Z cyklu Mahler i jego czas
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Kai Bumann – dyrygent Katarzyna Popowa-Zydroń – fortepian Ingrida Gápová – sopran W.A. Mozart – Koncert fortepianowy G-dur KV 453 G. Mahler – IV Symfonia G-dur
Kontynuacja cyklu, w którym zawsze spotykają się dzieła Mahlera i Mozarta. Koncert fortepianowy KV 453 miał prawykonanie w 1784 i od tamtego czasu to błyskotliwe dzieło na swój warsztat wzięło wielu wirtuozów klawiatury – pozornie proste i przyjazne dla ucha melodie skrywają bowiem geniusz Mozarta, który doskonale rozumiał potrzeby ludzkiego serca. Koncert zagra prof. Katarzyna Popowa-Zydroń, która koncertuje w kraju i za granicą, a jej repertuar obejmuje dzieła od baroku po muzykę XX wieku. Udziałem pianistki są także prawykonania polskiej muzyki współczesnej. Jest również wybitnym pedagogiem, od 1991 wykłada w bydgoskiej Akademii Muzycznej. Jej uczniowie zdobywają czołowe miejsca oraz wyróżnienia w konkursach międzynarodowych, choćby wymienić Rafała Blechacza, zwycięzcę Konkursu Chopinowskiego w 2005. Mahler jako kompozytor pełnił funkcję pomostu między XIX-wieczną tradycją austro-niemiecką a modernizmem początku XX wieku. Jego życie jako wybitnego dyrygenta zostało ustanowione ponad wszelką wątpliwość, z kolei jego własna muzyka zyskała szeroką popularność dopiero po 1945 – została ponownie odkryta i spopularyzowana przez nową generację słuchaczy. Mahler stał się wtedy jednym z najczęściej wykonywanych i nagrywanych kompozytorów i tę pozycję utrzymał do dziś. W tym koncercie wykonana zostanie IV Symfonia z solową partią sopranową. Motywy pieśni Das himmlische Leben w Symfonii kreować będzie słowacka sopranistka Ingrida Gápová, która jest absolwentką Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Nad całością czuwać będzie inicjator cyklu, szef artystyczny FP Kai Bumann. 9.03.2018, piątek, godz. 19.00
Błękitna rapsodia
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Jerzy Maksymiuk – dyrygent Adam Makowicz – fortepian Marek Swatowski, Mirosław Kulczyński, Barbara Buczek – oboje Przemysław Buczek – klarnet J. Maksymiuk – „Fairy Dreams” – prawykonanie światowe utworu pisanego dla FP na trzy oboje, klarnet i orkiestrę symfoniczną G. Gershwin – Błękitna rapsodia I. Strawiński – Suita z baletu „Ognisty ptak”
Na podium stanie maestro Jerzy Maksymiuk i po raz pierwszy zabrzmi Fairy Dreams, utwór jego autorstwa 30 | BIK | marzec 2018
napisany dla bydgoskiej Filharmonii, a w którym partie solowe realizować będą muzycy soliści Orkiestry Symfonicznej FP. W mistrzowskiej interpretacji Adama Makowicza usłyszymy Błękitną rapsodię, arcydzieło GerJerzy Maksymiuk, shwina, napisane w 1924 fot. Mirosław Pietruszyński na zamówienie ówczesnego „króla jazzu”, Paula Whitemana, które przyniosło mu światowy sukces i sławę. Wieczór zwieńczy dzieło Strawińskiego – muzyka do słynnego baletu fantastycznego Ognisty ptak, o którym od prapremiery pisano pełne emocji recenzje. KONCERT Z NIANIĄ Na czas trwania koncertu będzie można zostawić dzieci (od 3. do 7. roku życia) pod opieką wykwalifikowanych animatorów z UKW. Prosimy o zgłoszenia najpóźniej jeden dzień przed koncertem. Bilety dla dzieci w cenie 1 zł będą do odbioru w kasie biletowej FP. 11.03.2018, niedziela, godz. 12.00
Muzyczny poranek z Capellą i ciastkiem
Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Mariusz Smolij – dyrygent Krzysztof Żebrowski – tuba G. Holst – St. Paul Suite P. Czajkowski – Andante cantabile i Scherzo z Kwartetu D-dur W. Bolcom – Dwa Ragtimy (polska premiera) J. Koetsier – Concertino for tuba and string orchestra G. Gershwin – I Got Rhythm,Lullaby P. Breiner – Beatles Go Baroque
Maestro Mariusz Smolij wraz z bydgoskimi kameralistami proponuje niezwykle atrakcyjny i urozmaicony program, reprezentujący różne epoki i style, w tym piosenki Beatlesów na barokowo. Na wstępie Capella zagra Holsta Suitę St. Paul, zainspirowaną angielską i szkocką muzykę ludową; następnie – Andante cantabile i Scherzo z I Kwartetu smyczkowego D-dur, który Czajkowski napisał w lutym 1871 z myślą o koncercie autorskim na swoje 31. urodziny; dwa utwory Gershwina: I Got Rhythm – niezwykle popularny standard jazzowy oraz czarującą, powoli kołyszącą się bluesowo Lullaby z 1919. Ponadto Capella zagra po raz pierwszy utwory kompozytorów współczesnych, w tym holenderskiego – Jana Koetsiera Koncert na tubę i orkiestrę smyczkową, w którym partie solowe zagra tubista Orkiestry Symfonicznej FP Krzysztof Żebrowski; Petera Breinera ze Słowacji, który jest jednym z najczęściej nagrywanych muzyków na świecie. Dotąd na jego koncie znajduje się ponad 200 płyt CD, sprzedanych w milionach egzemplarzy. Do najbardziej uznanych nagrań należy właśnie Beatles Go Baroque – ponad ćwierć miliona płyt CD sprzedanych na całym świecie.
w yd a r z e ni a Mariusz Smolij, od przeszło 30 lat mieszkający w USA, jest jednym z najwybitniejszych dyrygentów swojego pokolenia. Regularnie współpracuje z orkiestrami FP. Pod jego dyrekcją Capella Bydgostiensis z pianistką Ewą Kupiec nagrała płytę Grażyna Bacewicz: Symphony for String Orchestra, która zdobyła Fryderyka 2015 w kategorii „najlepszy album polski za granicą”. Obecnie maestro pełni także funkcję zastępcy dyrektora ds. artystycznych Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Poczęstunek dla melomanów ufunduje: No1 Restaurant & Wine Bar Bydgoszcz 21.03.2018, środa, godz. 18.00, sala kameralna
Spotkanie z Piotrem Matwiejczukiem z Polskiego Radia Dwójka 21.03.2018, środa, godz. 19.00
Na powitanie wiosny
Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Sebastian Czaja – skrzypce Piotr Matwiejczuk – prowadzenie M. Richter / A. Vivaldi – Cztery pory roku
Brytyjski kompozytor Max Richter podjął się na zlecenie wytwórni Deutsche Grammophon zadania doprawdy ryzykownego. W ramach cyklu Recomposed wziął na warsztat prawdopodobnie najbardziej wyeksploatowane przez przemysł reklamowy koncerty skrzypcowe, czyli Cztery pory roku. Kompozycja miała swoją premierę w Wlk. Brytanii w Barbican Centre w 2012, od razu wzbudzając wielki entuzjazm krytyki. Album z tym utworem znalazł się na szczycie serwisu iTunes w kategorii muzyki klasycznej w Wlk. Brytanii, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Partie solowe w tym utworze realizować będzie 26-letni Sebastian Czaja z Piły, wychowanek poznańskiej Szkoły Talentów, absolwent Hochschule der Künste w Bernie w klasie skrzypiec Bartosza Nizioła. Kompozytor i pianista Max Richter urodził się w Niemczech, lecz od dziecka mieszka w Wlk. Brytanii. W swoich utworach łączy muzykę klasyczną i elektroniczną, nazywając swój styl neoklasycznym. 23.03.2018, piątek, godz. 19.00
Wielcy Mistrzowie
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Juozas Domarkas – dyrygent Vadim Brodski – skrzypce F. Schubert – Uwertura do dramatu „Rosamunda” M. Bruch – Koncert skrzypcowy g-moll op. 26 F. Schubert – VII Symfonia C-dur „Wielka”
Na podium dyrygenckim stanie maestro Juozas Domarkas, jeden z najwybitniejszych, charyzmatycznych dyry-
gentów światowej estrady koncertowej. Solista Vadim Brodski należy do największych współczesnych wirtuozów skrzypiec, otrzymał pierwsze nagrody wszystkich międzynarodowych konkursów skrzypcowych, w których uczestniczył. W interpretacji wirtuoza usłyszymy Vadim Brodski koncert zaliczany do arcydzieł muzyki poważnej, bowiem słynny Koncert skrzypcowy g-moll Brucha wygrywa we wszelkich rankingach dzięki swojej błyskotliwości i muzykalności, i zawsze znajduje poczesne miejsce w żelaznym repertuarze największych skrzypków. Następne dwa punkty programu należą do Schuberta. W 1823 kompozytor napisał muzykę do sztuki Helminy von Chézy Rosamunda, Księżna z Cypru. Sam spektakl nie spodobał się jednak widzom, w przeciwieństwie do jego muzyki – stała się ona jednym z najsławniejszych utworów Schuberta. Piękno Schubertowskiej melodyki, owe „niebiańskie przestrzenie szeroko rozlanych tematów, przy zmysłowo potraktowanej instrumentacji” to główne walory symfonii kompozytora, które świadczą o ich niebywałej atrakcyjności dla każdego słuchacza. Symfonia C-dur Schuberta, pierwsza prawdziwie romantyczna, zwana Wielką, zabrzmi podczas tego koncertu. 25.03.2018, niedziela, godz. 17.00
W Niedzielę Palmową
Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Chór UKW w Bydgoszczy Bendeykt Odya – dyrygent, przygotowanie chóru soliści A. Scarlatti – Stabat Mater J.A. Hasse – Miserere c-moll
Temat Stabat Mater w dziejach muzyki pełni taką rolę, jak pieta w sztukach plastycznych. Ukazuje mękę i śmierć Zbawiciela z perspektywy cierpienia jego Matki. Kameraliści i śpiewacy zaprezentują Stabat Mater Scarlattiego, które powstało prawdopodobnie w 1710 na zamówienie zakonu Cavalieri della Virgine dei Dolori w Neapolu. Psalm 51 znajduje się w Biblii, w Księdze Psalmów, i jego nagłówek informuje, że jest autorstwa króla Dawida. Tekst rozpoczyna oracja skierowana do Boga: Zmiłuj się nade mną, Boże, w łaskawości swojej, i słowa tego wezwania to znane Miserere, które przyjęto jako nazwę dla psalmu w tradycji Kościoła łacińskiego i stało się inspiracja dla wielu twórców muzyki. W tym koncercie wykonane zostanie Miserere c-moll Hassego, niemieckiego kompozytora doby późnego baroku, napisane w 1735 dla zespołu Ospedale della Pietà w Wenecji (klasztor, sierociniec i szkoła muzyczna dla dziewcząt). Bilety do nabycia na www.bilety24.pl, w kasie biletowej FP oraz w biurze podróży „Wakacyjny świat”, ul. Magnuszewska 8, tel. 52 320 52 29 www.filharmonia.bydgoszcz.pl inf. Mariola Grochowina
marzec 2018 |
BIK | 31
w yd a r z e ni a Opera Nova w Bydgoszczy
3.03.2018, godz. 19.00 4.03.2018, godz. 18.00
Manru – opera Ignacego Jana Paderewskiego kierownictwo muzyczne: Maciej Figas reżyseria: Laco Adamik scenografia: Milan David (Czechy) choreografia: Janina Niesobska przygotowanie chóru: Henryk Wierzchoń
Trudno wytłumaczyć, dlaczego opera wieńcząca twórczość kompozytorską Paderewskiego, zarazem pierwszy polski dramat muzyczny, jedna z najważniejszych pozycji w naszym repertuarze narodowym, w porównaniu np. z Moniuszkowską „Halką” stanowi rzadkość w polskich teatrach operowych. Aktualnie grana jest tylko przez Operę Nova. Na afiszu bydgoskiej sceny obecna jest od 12 lat. Komponowanie swej jedynej opery ukończył Paderewski w 1901; w tym samym roku odbyła się jej światowa prapremiera w Dreźnie, a już w 1902 operę pokazała nowojorska Metropolitan Opera (do dziś pozostaje jedynym polskim dziełem tam wystawionym). Libretto Nossiga wykorzystało powieść Kraszewskiego „Chata za wsią”, aczkolwiek zmieniło niektóre jej wątki. Opera Nova wystawia „Manru” w polskim przekładzie Romana Kołakowskiego, które zyskało drapieżny i dramatyczny wyraz. Literacki Cygan Tumry nosi w operze imię Manru, które – jak pisał Nossig – „…jest najbardziej ponurym, cygańskim i operowym”. Paderewski mówił w 1902: – Sądzę, że nowość „Manru” polega na tym, że w odróżnieniu od zwykłej romantycznej historii, jej temat został osnuty na tle konfliktu między dwiema rasami, Słowianami i Cyganami. Temat jest zresztą na wskroś muzyczny. 32 | BIK | marzec 2018
Manru, fot. Andrzej Makowski
Muzyka napisana pod wpływem dramatów muzycznych Wagnera zawiera szczególnie imponujące partie symfoniczne orkiestry, piękne partie wokalne z potraktowaniem głosu ludzkiego jak instrumentu. Jest w pełnej symbiozie z charakterem i subtelnością psychologiczną scenicznych postaci. Paderewski włączył do partytury porywające partie chóralne, a także elementy folklorystyczne: tańce góralskie, motywy cygańskie – zapewniające widowiskowość dzieła. 9.03.2018, godz. 19.00 10.03.2018, godz. 19.00 11.03.2018, godz. 18.00
Falstaff – opera komiczna Giuseppe Verdiego komedia liryczna w trzech aktach i sześciu obrazach Reżyseria: Maciej Prus Kierownictwo muzyczne: Piotr Wajrak Scenografia: Jagna Janicka Kostiumy: Hanna Wójcikowska-Szymczak Reżyseria świateł: Maciej Igielski Przygotowanie chóru: Henryk Wierzchoń Asystent dyrygenta: Kamil Parcheta
Radość, komizm, romantyzm i fantastyka, zawrotne tempo akcji, barwny język muzyczny każdej postaci, humor i sarkazm, świeżość pomysłów muzycznych – wszystko to złożyło się na wielki sukces prapremiery „Falstaffa” w 1893 r. Podobnie określić można przyjęcie tego dzieła w Operze Nova w październiku ub.r. „Falstaff” w wizji Macieja Prusa nie ma nic wspólnego z często przedstawianym w różnych realizacjach grubasem „z wypchanym
w yd a r z e ni a tyłkiem i wywiniętym czubkiem włosów na głowie” (cytat z wypowiedzi reżysera). W recenzjach, jakie obficie pojawiły się w krajowej prasie, przyrównywano bydgoskiego Falstaffa do… filozofa. Perypatetyk, cynik, stoik, epikurejczyk? Z każdej z tych szkół coś posłużyło do zbudowania niebanalnej postaci, nieco melancholijnej, a przecież i komicznej, i sympatycznej, w którą śpiewacy tchnęli fantastycznie napisaną partię – zwieńczenie marzeń każdego barytona. Maciej Prus sięgnął po dzieło, którym 80-letni Verdi zwieńczył swą twórczość. Kompozytor od lat poszukiwał tekstu do opery buffa i zamysły falstaffowskie nosił w sobie za namową librecisty równie zafascynowanego Szekspirem, Arriga Boita. Jego praca przyczyniła się niezmiernie do sukcesu dzieła.
24.03.2018, godz. 19.00 25.03.2018, godz. 18.00 27.03.2018, godz. 19.00
Cyganeria (La Bohème) – opera Giacomo Pucciniego
Inscenizacja i reżyseria: Maciej Prus Kierownictwo muzyczne: Andrzej Knap Scenografia: Paweł Wodziński Kostiumy: Jagna Janicka
17.03.2018, godz. 19.00 18.03.2018, godz. 19.00 20.03.2018, godz. 19.00
Czarodziejski flet – opera Wolfganga Amadeusza Mozarta Kierownictwo muzyczne: Dirk Vermeulen Inscenizacja i reżyseria: Matthias Remus Scenografia: Stephan Dietrich
Cyganeria. Victoria Vatutina i Pavlo Tolstoy, fot. Marek Chełminiak
Czarodziejski flet, fot. Andrzej Makowski
Jedna z najpiękniejszych oper w historii tego gatunku.Realizatorzy uczynili tłem akcji monumentalną Bibliotekę, siedzibę i świątynię Rozsądku, Piękna, Wiedzy, Siły, Natury… „Sprawa tak się przedstawia, jak gdyby scenariusze inicjacji były nierozerwalnie złączone z samą strukturą życia duchowego. Jak gdyby inicjacja była procesem koniecznym dla wszelkiej próby całkowitego odrodzenia, dla wszelkiego wysiłku przekroczenia naturalnego stanu człowieka celem dostąpienia uświęconego bytu” – te słowa Mircei Eliadego zdają się pasować do kluczowej idei libretta. Ono samo jest porównywane do baśni. Czarodziejski flet daje Taminowi moralne oparcie w momencie, gdy musi odrzucić swoje dotychczasowe, utarte sądy, by stać się godnym wtajemniczenia. Pomaga mu przetrwać próby powietrza, ognia i wody, stanąć po stronie Światła w walce z Ciemnością. Rytuały inicjacyjne i odniesienia do religii starożytnego Egiptu stanowiły temat popularny w dramatopisarstwie i sztuce operowej schyłku oświecenia. Opera Mozarta jeszcze te modę spotęgowała, lecz kompozytorowi nie było już dane cieszyć się jej sukcesami.
W marcu zapraszamy także na inny tytuł z dorobku reżyserskiego Macieja Prusa: „La Bohème” od 2011 roku gości w repertuarze Opery Nova. Od 122 lat widzowie utożsamiają swe doświadczenia życiowe z nadziejami, uczuciami, entuzjazmem i dramatami młodych bohaterów werystycznej opery Pucciniego. Libretto bazuje na autobiograficznej powieści H. Murgera „Sceny z życia cyganerii”. Liryzm i dramat historii rozgrywającej się pod dachem paryskiej kamienicy oraz codzienne obrazy życia grupy przyjaciół, szukających miejsca w świecie sztuki, unieśmiertelnione w muzyce tej opery, mają zagorzałych wielbicieli-melomanów. Wejdźmy więc do wysoko zawieszonej mansardy, gdzie marznie się przy blasku świecy i dla rozgrzewki wygłupia lub niekiedy spotyka się miłość, do gwarnej kawiarni, by pokrzepić się, jeśli nie winem, to dobrym towarzystwem i umknąć na chwilę troskom. Bohaterowie mają świadomość ograniczonego czasu na tym świecie i jakby na przekór rzucają się w wir życia i zabawy. Przypominają trochę późniejszą młodzież z otoczenia Sartre’a. Egzystencjalny temat zawarty jest symbolicznie w wątku śmierci Mimi. Te „obrazy z życia” maluje cudowna muzyka. Andrzej Knap mówi: – „Cyganerii” nie wystarczy lubić, trzeba ją kochać (…). To bardzo trudna opera, która wymaga znakomitych solistów, chóru i orkiestry. O reżyserii nie wspomnę. (…) Pragnę również wspomnieć o osobistej miłości Pucciniego do „La Bohème”. inf. Ewa Chałat
marzec 2018 |
BIK | 33
w yd a r z e ni a Akademia Muzyczna w Bydgoszczy 1.03.2018, czwartek, godz. 19.00, Sala Koncertowa im. prof. R. Sucheckiego, ul. Staszica 3, wstęp wolny
CXXX Koncert Organowy
Maurizio Mafezzoli – organy (Tolentino/Włochy) Stanisław Miłek – akordeon Dorota Zimna – klawesyn w programie: M. Cavazzoni – Ricercada, G. Frescobaldi – Toccata Settima, G. Frescobaldi – Canzona Quarta, P.B. Bellinzani – Sette Versetti dai XII versetti in Re, J.G. Walther – Preludio con Fuga LV 123, J. Pachelbel – Dorota Zimna Ciaccona in d, J.S. Bach – Fuga in do BWV 547, G. Quirici – da Messa Solenne, N. Moretti – Marcia tratta da un ballo, N. Moretti – Rondò ad uso orchestra, M. Gordiejuk – Tren, P. Komorowski – Ukryty świat, M. Moc – MissA 2.03.2018, piątek, godz. 10.00-16.00, Sala Koncertowa im. prof. R. Sucheckiego, ul. Staszica 3, wstęp wolny
Seminarium organowe
Włoska muzyka organowa XVII wieku, zagadnienia interpretacyjne szkoły neapolitańskiej Maurizio Mafezzoli (Tolentino/Włochy)
4.03.2018, niedziela, godz. 10.00, Dom Jubileuszowy Fundacji „Wiatrak”, ul. Bołtucia 7. Bilety w cenie 6 zł dla dziecka i 9 zł dla osoby dorosłej można nabywać w biurze Fundacji „Wiatrak” od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-19.00 oraz godzinę przed Porankiem.
Poranek muzyczny w „Wiatraku” Wiosenne piosenki
4.03.2018, niedziela, godz. 12.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny
Akademia Dzieciom Wiosenne piosenki
4.03.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku. Bilety w cenie 15 zł (ulgowe 10 zł) można nabywać w Pałacu w Ostromecku pół godziny przed koncertem.
Akademia w Pałacu
CCLXXXII Bydgoski Wtorek Muzyczny
w ramach XVI Dni Muzyki Dawnej Urszula Bartkiewicz, Barbara Maria Willi, Dorota Zimna, Justyna Woś, Paweł Pawłowicz, Marek Przywarty – klawesyn w programie: C.J. Birnbach, W.F. Bach, C.P.E. Bach, F. Couperin, J.-B.-A. Forqueray 18.03.2018, niedziela, godz. 10.00 i 11.30, Sala Koncertowa im. prof. R. Sucheckiego, ul. Staszica 3. Bilety w cenie 5 zł dla dzieci i 8 zł dla osób dorosłych można nabywać w foyer Sali Koncertowej pół godziny przed każdą audycją.
CXCVII Poranek Muzyczny dla dzieci z rodzicami Wiosenne muzykowanie
18.03.2018, niedziela, godz. 17.00, Sala Rotundowa Pałacu w Lubostroniu. Bilety w cenie 10 zł można nabywać w Pałacu pół godziny przed koncertem.
CLXXXIV Koncert Pałacowy
Hanna Michalak – sopran Maria Murawska – fortepian w programie: F. Chopin, M. Karłowicz
18.03.2018, niedziela, godz. 18.00, Sala Koncertowa Filharmonii Pomorskiej, ul. Szwalbego 6, bilet normalny – 15 zł, bilet ulgowy – 10 zł (emeryci, renciści, studenci, uczniowie). Bilety do nabycia w Dziale Artystycznym AM oraz godzinę przed koncertem w Filharmonii Pomorskiej.
Koncert Symfoniczny
Chór Akademicki AM w Bydgoszczy Orkiestra Symfoniczna AM w Bydgoszczy Michał Dworzyński – dyrygent Mariusz Patyra – skrzypce Renata Szerafin-Wójtowicz, Piotr Jańczak –przygotowanie chóru w programie: J. Sibelius – Poemat symfoniczny „Finlandia” op. 26, J. Brahms – Schicksalslied op. 54, J. Sibelius – Koncert skrzypcowy d-moll op. 47 (1905)
20.03.2018, wtorek, godz. 19.00, Sala Koncertowa im. prof. R. Sucheckiego, ul. Staszica 3, wstęp wolny
KONCERT w ramach XVI Dni Muzyki Dawnej Tomasz Ślusarczyk, Michał Tyrański – trąbka naturalna Frank de Bruine – obój barokowy studenci Katedry Klawesynu, Organów i Muzyki Dawnej
Witold Szulc – śpiew Dorota Kuczyńska – fortepian studentki Wydziału Wokalno-Aktorskiego: Aneta Nurcek – śpiew Paulina Nowak – śpiew w programie: piosenki, pieśni, utwory musicalowe i arie operowe
6.03.2018, wtorek, godz. 19.00, Sala Koncertowa Akademii Muzycznej, ul. Gdańska 20, wstęp wolny 34 | BIK | marzec 2018
Frank de Bruine
w yd a r z e ni a 22.03.2018, czwartek, godz. 19.00, Sala Koncertowa Akademii Muzycznej, ul. Gdańska 20, wstęp wolny
Koncert Katedry Instrumentów Dętych, Perkusji i Kameralistyki
pedagodzy Katedry Instrumentów Dętych, Perkusji i Kameralistyki Grzegorz Jurczyk – perkusja Zenon Kitowski – klarnet Grzegorz Dąbrowski – fagot Tomasz Gluska – trąbka Włodzimierz Spodynek – saksofon Przemysław Buczek – klarnet Małgorzata Furche-Jurczyk, Anna Stempin-Jasnowska, Katarzyna Nowaczewska-Manthey, Kaja Papierska, Agnieszka Spodymek – fortepian studenci i rkiestra Instrumentów Dętych KIDPiK pod dyr. Marka Wroniszewskiego
w programie: W. Lutosławski, M. Glinka, J. Haydn, A. Piazzolla, J. Ibert, R. Muczyński, K. McKee, E. Denisov, M. Marcez, M. Musorgski 24.03.2018, sobota, godz. 16.00, Sala Audytoryjna Domu Polskiego, ul. Grodzka 1, wstęp wolny
Musica Spiritus Movens
Marek Swatowski – obój Jadwiga Stanek – altówka Magdalena Swatowska – fortepian w programie: Ch.V. Stanford – Sonata F-dur op. 129 na altówkę i fortepian, G. Jacob – Sonatina na altówkę i fortepian, A. Klughardt – 5 Schilflieder op. 28 na obój, altówkę i fortepian inf. Anna Cudo
Akademicka Przestrzeń Kulturalna – Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy 6-7 marca 2018, wtorek-środa. Sesje naukowe – Wyższa Szkoła Gospodarki, ul. Naruszewicza 11, budynek K, parter, sala K001. Wieczór filmowy – kino Orzeł, ul. Marcinkowskiego 12, wstęp wolny
Creative Minds. Nowe drogi polskiego kina
Katedra Przemysłów Kreatywnych WSG w Bydgoszczy zaprasza do udziału w konferencji naukowej Creative Minds. Nowe drogi polskiego kina. Konferencja jest kontynuacją rozmowy o kinie polskim, którą wywołały w ubiegłym roku dni Creative Minds. Celem wydarzenia współfinansowanego ze środków Miasta Bydgoszczy było eksponowanie ciekawych zjawisk i popularyzacja odkrywczych propozycji polskiego kina ostatnich lat. Tym razem do wymiany myśli organizatorzy zaprosili badaczy z wielu ośrodków naukowych z Polski. Konferencję zakończy wieczór filmowy Młode kino z Katowic. Będzie to projekcja wybranych
Ameryka Aleksandry Terpińskiej
etiud studentów Wydziału Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego. Publiczność bydgoska będzie miała okazję zobaczyć obrazy Szczękościsk Kordiana Kądzieli i Zagraj ze mną Mileny Dutkowskiej (oba nagrodzone na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni) oraz tryumfatora wielu międzynarodowych festiwali – film Aleksandry Terpińskiej Ameryka. Sesje naukowe oraz wieczór filmowy mają charakter otwarty. Program konferencji: www.kpk.byd.pl.
Dom Kultury APK – ostatni dzwonek!
Trwają zapisy na zajęcia stałe dla dzieci i młodzieży do 18 lat, realizowane w II semestrze roku szkolnego 2017/2018. W ofercie: warsztaty fotograficzne, plastyczne, umuzykalniające, a także kluby – Legomaniaka, modelarza, gier planszowych. Wśród nowości: Mała ściema w ciemni fotograficznej – warsztaty performatywne z elementami fotografii dla dzieci (7-12 lat). W programie m.in.: wprowadzenie do fotografii, zabawy edukacyjne i działania przestrzenne. Warsztaty fotografii poszukującej dla dzieci i młodzieży (12-18 lat). W programie m.in.: camera obscura, XIX-wieczne techniki fotograficzne, praca w studio i w ciemni, plenery. Zapisy na stronie www.domkultury.byd.pl. Dodatkowe informacje: dk@byd.pl oraz tel. 52 567 00 57.
Akademia Kreatywności
Akademia Kreatywności została stworzona dla osób twórczych, które chcą się rozwijać artystycznie. Zapraszamy na zajęcia m.in. z rysunku, malarstwa, fotografii, architektury oraz designu. Więcej szczegółów na stronie www.apk.wsg.byd.pl w zakładce „Akademia Kreatywności”. Dodatkowe informacje: centrum@byd.pl oraz tel. 52 567 00 68. Zagraj ze mną Mileny Dutkowskiej
inf. Elżbieta Schulz
marzec 2018 |
BIK | 35
w yd a r z e ni a Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego 4.03.2018, godz. 11.00, Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4. Zapisy: 52 58 59 914 lub 910, edukacja@muzeum.bydgoszcz.pl. Opłaty za warsztaty: 3 zł od uczestnika, opiekunowie wstęp bezpłatny. Rodzinne warsztaty
Niedziela w Muzeum
Uczestnicy będą mieli okazję zobaczyć najnowsze znalezisko – Skarb Bydgoski. Dowiedzą się, w jaki sposób kiedyś produkowano monety, a także samodzielnie zaprojektują i wykonają pamiątkową monetę – magnes z masy samoutwardzalnej. 8.03.2018, godz. 18.00 – wernisaż wystawy, wstęp wolny 21.03.2018, godz. 17.00 – oprowadzanie kuratorskie, wstęp wolny Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11
Wystawa: Sebastian Mikołajczak – Monety i medale
Na ekspozycji została zaprezentowana twórczość dr. Sebastiana Mikołajczaka w zakresie projektowania monet i medali, ze szczególnym zwróceniem uwagi na dwutorowość twórczą – różnice w podejściu do sztuki medalierskiej i monetarnej. Zwiedzający będą mogli zapoznać się z dorobkiem artysty, jego sylwetką oraz technikami projektowania monet i medali. Zaprezentowanych zostanie 87 monet i 77 medali ułożonych w kilku grupach tematycznych. Ukazane obiekty pochodzą z autorskiej kolekcji Sebastiana Mikołajczaka oraz zbiorów Narodowego Banku Polskiego.
ul. Mennica 6, Wyspa Młyńska. Zapraszamy przez cały marzec. Obowiązuje rezerwacja biletów: tel. 52 58 59 914 lub 910 lub e-mailowo: edukacja@muzeum. bydgoszcz.pl. Koszt uczestnictwa: 35 zł za grupę 15 os. + bilet 2 zł od os.
Warsztaty Wielkanocne
Dowiemy się wielu ciekawostek, także kulinarnych, związanych z tradycjami wielkanocnymi, a w części warsztatowej wykonamy świąteczne ozdoby będące piękną pamiątką wizyty w muzeum. 15.03.2018, czwartek, godz. 17.00, Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 (antresola)
Promocja książki Stanisław Brzęczkowski (1897–1955). Monografia. Katalog zbiorów
Gościem specjalnym będzie Bogusław Brzęczkowski – syn artysty. 15 marca – 22 kwietnia 2018
Wystawa Stanisław Brzęczkowski (1897–1955). Grafika
Stanisław Brzęczkowski znany jest przede wszystkim jako artysta grafik, projektant grafiki użytkowej i wydawniczej, a także doświadczony poligraf i pedagog, szczególnie zasłużony dla środowiska artystycznego Bydgoszczy,
Zajęcia odbędą się 14 oraz 28 marca 2018 roku, w godz. 11.00-13.00, ul. Mennica 6, Wyspa Młyńska. Obowiązują zapisy: tel. 52 58 59 914 lub 910 lub edukacja@muzeum.bydgoszcz.pl. Opłaty za warsztaty: dzieci 5 zł, opiekunowie wstęp bezpłatny.
Maluchy w muzeum – środy sensoryczne dla najmłodszych
Zapraszamy maluchy w wieku do 3 lat do udziału w warsztatach sensorycznych. Podczas wesołej zabawy będziemy stymulować rozwój dzieci uaktywniając ich zmysły. W tym miesiącu przygotowaliśmy dla Państwa zajęcia o tematyce wiosennej i wielkanocnej. Podczas zajęć dzieci pozostają pod opieką rodziców.
Stanisław Brzeczkowski, Bydgoszcz leży nad Brdą, ok. 1947, drzeworyt
36 | BIK | marzec 2018
w yd a r z e ni a regionu kujawsko-pomorskiego i Pomorza. Twórczość i działalność artysty, znana i doceniana przez współczesnych, zaistniała w sztuce polskiej międzywojnia i powojennego dziesięciolecia, zapisała się także w historii nowoczesnej i współczesnej grafiki. Nagła śmierć artysty i ograniczony dostęp do spuścizny nie sprzyjały jednak funkcjonowaniu jego twórczości w grafice polskiej. Obszerna spuścizna artystyczna, przechowywana w bydgoskim Muzeum, którą tworzą dary samego artysty (1953) oraz rodziny (1984), uzupełniona zakupami prac dokonywanymi przez muzeum, stała się podstawą do przygotowania w 2005 roku reprezentatywnej wystawy monograficznej. Pozwoliła także na przygotowanie pierwszej monografii artysty i katalogu zbiorów, obejmującego wszystkie podejmowane przez twórcę dziedziny – grafikę artystyczną, grafikę użytkową, rysunek i ekslibris, a na marginesie także projektowanie przestrzenne i akwarelę. Obecna prezentacja stanowi wybór 48 dzieł graficznych, powstałych w trzech etapach życia artysty, wyodrębnionych miejscem zamieszkania i twórczością. Umowne działy wystawy: Wolne Miasto Gdańsk i Pomorze (1920–1935), Międzywojenna Bydgoszcz i pobyt w Warszawie (1935–1944) oraz Powrót do Bydgoszczy (1945–1955),
sygnalizują najważniejsze przemiany formalno-stylistyczne, tematyczne i warsztatowe w grafice Brzęczkowskiego. Ukazują fascynację ekspresjonizmem, poszukiwania własnego stylu i odnalezienie indywidualnej drogi w latach socrealizmu. Przybliżają kreatywną osobowość artysty, eksperymentującego w zakresie graficznego warsztatu. Na ekspozycji nawiązaniem do monografii artysty jest zespół fotografii, a poszczególne kadry tworzą narracyjną opowieść o życiu artysty. inf. Barbara Chojnacka
22.03.2018, godz. 18.00, Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 – wernisaż wystawy, wstęp wolny. Wystawa będzie czynna do 6 maja 2018 roku.
Jerzy Tchórzewski – Monotypia, grafika, rysunek
Wystawa prac Jerzego Tchórzewskiego jest pierwszym monograficznym pokazem dzieł tego artysty w bydgoskim muzeum. Absolwent krakowskiej oraz wieloletni wykładowca warszawskiej ASP wpisał się do historii sztuki polskiej oraz światowej zdecydowanymi, wielkimi literami, podobnie jak czynił to w sygnaturach na
Obiekt miesiąca: dwudukat Jana II Kazimierza Wazy z bydgoskiego skarbu
Jedną z bardziej interesujących monet ze skarbu bydgoskiego jest dwudukat Jana II Kazimierza Wazy, wybity w 1652 roku w mennicy poznańskiej. Na awersie widnieje popiersie króla w prawo. Władca przedstawiony został w zbroi z wyłożonym koronkowym kołnierzem. Płaszcz spięty jest broszą na ramieniu. Na piersi widoczny Order Złotego Runa – przedstawienie złotej skóry barana – zawieszony na łańcuchu. Z nadania Habsburgów to wyjątkowe, prestiżowe odznaczenie, przynależne władcom katolickim, posiadali wszyscy Wazowie na polskim tronie. W otoku zamieszczona została tytulatura króla. Na rewersie, pod koroną, widać dziewięciopolową tarczę herbową – czterodzielny, duży herb z symbolami Korony – orzeł na dwóch polach – i Litwy – Pogoń, także na dwóch polach. Ponadto czteropolowy herb Szwecji – trzy korony i lwy Folkungów. W centrum znajduje się mała tarcza herbowa dynastii Wazów – Snopek. U dołu legendę otokową, zakończoną datą (1652) rozdziela Wieniawa – herb Bogusława Leszczyńskiego, podskarbiego wielkiego koronnego w latach 1650–1659. Uwagę zwracają umieszczone w wolutach inicjały A-T, oznaczające Andrzeja Tymfa, który w latach 1650–1659 dzierżawił mennicę koronną w Poznaniu, a w latach 1663–1667 był dzierżawcą mennicy bydgoskiej. Pochodził z rodziny o menniczych tradycjach. Jego ojciec, Samuel Tymf, był mincerzem w Rostoku, a brat Tomasz dzierżawił i zarządzał mennicami koronnymi, m.in. w Bydgoszczy. inf. Jarosław Kozłowski
marzec 2018 |
BIK | 37
w yd a r z e ni a 22.03.2018, godz. 16.30-18.00, Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8. Obowiązują zapisy. Informacje pod nr. tel. 693 24 24 59
Dziecięce Graffiti
Marcowe zajęcia rewalidacyjne dla osób z zespołem Downa oraz ich rodzin będą nawiązywać do tradycji wielkanocnych. W części warsztatowej uczestnicy przygotują ozdoby do wielkanocnych koszyczków.
Jerzy Tchórzewski, Dziewczyna w czarnym słońcu, 1954, monotypia, papier kremowy, 38,6×30 cm, wł. Krzysztof Tchórzewski
obrazach i grafikach. Ekspozycja ma wyjątkowy charakter, ponieważ jest pierwszą prezentacją Tchórzewskiego skupiającą się na twórczości rysunkowej i graficznej. Szczególny akcent położony został na monotypię znajdującą się na pograniczu rysunku i grafiki, uprawianą przez artystę regularnie przez pierwszych kilkanaście lat działalności. Obszerną grupę prac z lat 50. uzupełniają dzieła z kolejnych dekad, obrazujące stylistyczną i technologiczną ewolucję bogatej twórczości. Ekspozycja składająca się z dzieł użyczonych przez Tchórzewskiego oraz obrazów znajdujących się w kolekcji muzeum zorganizowana została z okazji 90. rocznicy urodzin wybitnego artysty.
Wystawy czasowe: Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 „Dzieje Pieniądza. Księstwo Warszawskie”. Wystawa czynna do 8 kwietnia. „Skarb bydgoski”. Exploseum, ul. Alfreda Nobla „Obozy DAG Bromberg”. Wystawa czynna do 31 marca. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 (antresola) „Stanisław Brzęczkowski (1897–1955). Grafika”. Wystawa czynna do 22 kwietnia. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 „Jerzy Tchórzewski. Monotypia, grafika, rysunek”. Wystawa czynna do 6 maja. Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 Sebastian Mikołajczak – „Monety i medale”. Wystawy stałe: Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2 „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów”. „W grodzie Bydgosta. Tajemnice życia wczesnośredniowiecznych mieszkańców Bydgoszczy i okolic”. Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 „Mennica bydgoska”. „Wyspa Młyńska – historia i teraźniejszość”. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 „Galeria Sztuki Nowoczesnej”. Dom Leona Wyczółkowskiego, ul. Mennica 7 „Twórczość Leona Wyczółkowskiego (1852–1936)”. Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 „Od Starego Rynku do placu Wolności. Spacer ulicami międzywojennej Bydgoszczy”. Exploseum, ul. Alfreda Nobla „EXPLOSEUM – Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg”. inf. Natalia Szczerbińska
Kultura w Zatoce 8.03.2018, godz. 18.00, bilety: 35 zł
Koncert piosenki poetyckiej Cisza jak ta
Poetycko-muzyczna wędrówka po Krainie Łagodności – zespół od 12 lat podróżuje wspólnie po ścieżkach gór, poezji i muzyki, ubierając w nuty słowa wielkich polskich poetów. Skład zespołu: Aleksandra Frąckowiak (flet poprzeczny, wokal), Ilona Ejsmont (skrzypce, wokal), Dariusz Bądkowski (gitara basowa), Michał Łangowski (gitara elektroakustyczna, wokal, perkusja), Mariusz Skorupa (gitara elektroakustyczna, gitara solowa, harmonijka ustna, wokal), Mateusz Wyziński (perkusja, cajon, wokal, gitara). 38 | BIK | marzec 2018
23-24 marca 2018, godz. 18.00, bilety: 35 zł
Koncert ballad rosyjskich i piosenek żeglarskich
Od ponad 10 lat Andrzej występuje w duecie z Dominiką Żukowską, z którą wspólnie śpiewa utwory autorskie, tradycyjne pieśni o morzu oraz współczesne pieśni kubryku. Skład zespołu: Dominika Żukowska – wokal i gitara, Andrzej Korycki – wokal i gitara. Restauracja Zatoka, ul. św. Floriana 6a, tel. 523 221 223, 660 270 114, zatoka.bydgoszcz@wp.pl, www.zatoka.bydgoszcz.pl
w yd a r z e ni a Bydgoskie Centrum Sztuki
2.03.2018, 19.00 wernisaż (wstęp wolny), wystawa czynna do 12 kwietnia. Bilety: ulgowy – 3 zł, normalny – 5 zł, projekcja VR, czyli pokaz ,Kamienny Ogród Stanisława Horno-Popławskiego – 10 zł
Małgorzata Wiśniewska – Re-Construction
Re-Construction prezentuje obiekty rzeźbiarskie z różnych cyklów artystycznych – począwszy od Dopasowania, poprzez Struktury, Aglomeracje, Pillows, aż do najnowszego cyklu In-Construction. Ekspozycja jest wielowątkowa i wielowymiarowa, jednak wszystkie prace łączy wykorzystany materiał, czyli metal – stal, aluminium, żeliwo – który artystka odlewa, spawa, lakieruje, tnie, wygina i przetwarza. Wystawa to podsumowanie ostatnich 12 lat pracy twórczej Wiśniewskiej. Małgorzata Wiśniewska (ur. w 1980 r.) – absolwentka Wydziału Rzeźby ASP w Gdańsku, w 2006 uzyskała dyplom z wyróżnieniem w pracowni prof. Stanisława Radwańskie-
Małgorzata Wiśniewska, A1, aluminium
go, od listopada 2006 pracuje jako asystentka na Wydziale Rzeźby ASP w Gdańsku. Tytuł doktora uzyskała w 2012. Uczestniczyła w sympozjach rzeźbiarskich, wystawach zbiorowych, indywidualnych w kraju i za granicą. inf. Natalia Pichłacz
Dom Kultury MODRACZEK 1.03.2018, czwartek, godz. 18.00, wstęp wolny „Indianie Ameryki Północnej. Historia i dzień dzisiejszy”. Huroni – Przeciwnicy Ligi Irokezów. Spotkanie poprowadzi Adam Piekarski. 3.03.2018, sobota, godz. 11.00, obowiązują zapisy Rodzinny Wytwórnik Różności – „Wielkanocne dekoracje” 8.03.2018, czwartek, godz. 18.00, wstęp wolny Kawiarnia Literacka – gość: WOJCIECH KASS. Spotkanie autorskie z okazji ukazania się tomu poetyckiego Ufność. Trzy poematy. Wojciech Kass (ur. w 1964 r. w Gdyni) – poeta i eseista. Opublikował tomiki: Do światła (1999), Jeleń Thorwaldsena (2000), za które otrzymał nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny i nagrodę Stowarzyszenia Literackiego w Suwałkach, Prószenie Wojciech Kass, fot. A. Jarzębowska i pranie (2002), 10 Gedichte aus Masurenland (2003, wybór wierszy w jęz. polskim i niemieckim), Przypływ cieni (2004), Gwiazda Głóg (2005) nominowany do Wawrzynu nagrody literackiej Warmii i Mazur, Pieśń miłości, pieśń doświadczenia (z Krzysztofem Kuczkowskim, 2006), Wiry i sny (2008) nominowany do Wawrzynu nagrody Literackiej Warmii i Mazur oraz 41 (2010). W 2012 ukazała się publikacja pt. Czterdzieści jeden. Wiersze i glosy, zawierająca pieśni z 41, dziennik poety z okresu ich pisania, komentarze krytyków i historyków literatury o tym tomie oraz wiersze nowe. W 2014 kolejny tomik Ba! Dwadzieścia jeden wierszy, w 2015 Przestwór. Godziny nominowany do Nagrody Literackiej Stoł. Miasta
Warszawy. W 2016 ukazał się wybór jego poezji Pocałuj światło. 89 wierszy. Jest autorem opracowania o związkach Czesława Miłosza i jego krewnych z Sopotem Aj, moi dawno umarli (1996) oraz książki eseistycznej Pęknięte struny pełni. Wokół Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (2004) nominowanej do Wawrzynu nagrody literackiej Warmii i Mazur. Należy do SPP i Pen Clubu. Był stypendystą MKiDN (2002, 2008). Wchodzi w skład redakcji dwumiesięcznika literackiego „Topos”. Uhonorowany nagrodą „Nowej Okolicy Poetów” za dorobek poetycki (2004), nagrodą „Otoczaka” za tomik wierszy Wiry i sny (2009), „Sopocką muzą”, nagrodą prezydenta Sopotu (2011), srebrnym medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis” (2015). Jego wiersze tłumaczone są na jęz. niemiecki, angielski, włoski, francuski, hiszpański, litewski, czeski, słoweński, serbski, chorwacki, bułgarski, rosyjski. Od 1997 pracuje w Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu na Mazurach. Spotkanie poprowadzi: W. Barbara Jendrzejewska 15.03.2018, czwartek, godz. 18.00, wstęp wolny Spotkanie z Latarnikiem. Spotkanie poprowadzi Sławomir Krajewski. 22.03.2018, czwartek, godz. 17.00, wstęp wolny Magiczny Świat Literatury „Moliki”: – czytamy Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek. 100 historii niezwykłych kobiet, – działamy – Portrety niezwykłych kobiet. Spotkanie poprowadzi Anna Krajewska. 7, 14, 21, 28 marca 2018, środy, godz. 15.00 Spotkania tematyczne Klubu Seniora. inf. Izabela Kaczyńska
marzec 2018 |
BIK | 39
w yd a r z e ni a Teatr Polski w Bydgoszczy 6.03.2018, wtorek, godz. 19.00 7.03.2018, środa, godz. 19.00 8.03.2018, czwartek, godz. 19.00 9.03.2018, piątek, godz. 19.00 10.03.2018, sobota, godz. 19.00 Duża Scena TPB, czas trwania: 105 min, bez przerwy
Beksińscy
Spektakl inspirowany książką Magdaleny Grzebałkowskiej Beksińscy. Portret podwójny
reżyseria i opracowanie tekstu: Michał Siegoczyński; współpraca merytoryczna i redakcyjna: Zuzanna Bojda, Jarosław Murawski; scenografia: Weronika Ranke; muzyka: Kamil Pater; reżyseria świateł / projekcje wideo: Michał Głaszczka; ruch sceniczny: Alisa Makarenko; asystentka reżysera: Michalina Rodak; inspicjent: Mateusz Stebliński; występują: Michalina Rodak, Sylwia Zmitrowicz, Radomir Rospondek, Tomasz Taranta oraz Sun Xueer Wspomnienia o dwóch zamkniętych w sobie ekscentrykach i kobiecie, która starała się zbudować dla nich azyl, ukazują mechanizm pracy pamięci. Równolegle pojawiające się narracje o każdej z tych postaci tworzą barwne alternatywne scenariusze. 1.03.2018, godz. 19.00 (premiera belferska) 2.03.2018, godz. 11.00 (lekcja teatralna) 2.03.2018, godz. 19.00 3.03.2018, godz. 19.00 4.03.2018, godz. 16.00 Duża Scena TPB, czas trwania: 80 min, bez przerwy
William Shakespeare – Komedia omyłek
przekład: Stanisław Barańczak; reżyseria: Jean-Philippe Salério; scenografia i kostiumy: Łukasz Błażejewski; muzyka: Łukasz Maciej Szymborski; tłumacz projektu:
Mariola Odzimkowska; asystent reżysera: Yoann Tivoli; choreografia i ruch sceniczny: Karolina Rychlik; współpraca dramaturgiczna: Daria Sobik; współpraca merytoryczna: Łukasz Gajdzis; inspicjent: Hanna Gruszczyńska; występują: Agata Cejba, Katarzyna Faszczewska, Michał Filipiak, Paweł L. Gilewski, Mirosław Guzowski, Marian Jaskulski, Maciej Miszczak, Alicja Mozga, Emilia Piech, Jerzy Pożarowski, Jakub Ulewicz, Marcin Zawodziński, oraz statyści: Sebastian Laskowski, Ireneusz Okowicki, Paweł Paszko, Krzysztof Wojcieszak, Sebastian Żygowski
Pytanie o własną tożsamość, jakie stawia Shakespeare, przybiera w spektaklu formę tytułowej komedii omyłek. Zamęt na scenie rośnie z każdą minutą, a słowne „szermierki” bawią w niebanalny sposób. Mimo to, na scenie nie brakuje miejsca na refleksję nad kondycją współczesnego człowieka – obywatela świata. 6.03.2018, wtorek, godz. 10.00 i 12.30 7.03.2018, środa, godz. 10.00 i 12.30 Duża Scena TPB, 80 min, 1 przerwa, spektakl dla dzieci od lat 3
Kopciuszek
spektakl gościnny z Teatru Baj Pomorski
scenariusz i reżyseria: Ireneusz Maciejewski; scenografia: Dariusz Panas; muzyka: Piotr Klimek; teksty piosenek: Wojciech Szelachowski; muzykę do przedstawienia nagrał zespół: doctor fisher; występują: Anna K. Chudek, Dominika Miękus, Agnieszka Niezgoda, Grażyna Rutkowska-Kusa, Marta Parfieniuk-Białowicz, Edyta Soboczyńska, Andrzej Korkuz, Mariusz Wójtowicz
Komedia omyłek, fot. Dawid Stube
Kopciuszek, fot. Paweł Brakoniecki
Twórcy przedstawienia prezentują tę powszechnie znaną opowieść w zaskakującej formie lalek muppetowych. Pozwalają one wyraziście zarysować typy postaci, żywiołowo rozegrać kolejne wątki baśni i z humorystycznym dystansem ukazać klęskę zła i zwycięstwo dobra. 14.03.2018, środa, godz. 10.00 15.03.2018, czwartek, godz. 10.00 16.03.2018, piątek, godz. 10.00 17.03.2018, sobota, godz. 11.00 Mała Scena TPB, czas trwania: 1 h 30 min, z 1 przerwą 40 | BIK | marzec 2018
w yd a r z e ni a Maria Kownacka – Plastusiowy pamiętnik
reżyseria: Lena Frankiewicz; kostiumy i scenografia: Melania Muras; choreografia: Iza Chlewińska; muzyka: Marek Napiórkowski; animacje: Natalia Bucior; konsultant dziecięcy: Mikołaj Frankiewicz; asystentka scenografa: Marta Sidrów; inspicjent: Mateusz Stebliński; występują: Michalina Rodak, Alicja Mozga / Małgorzata Trofimiuk, Artur Krajewski, Jakub Ulewicz, ze specjalnym udziałem Karoliny Adamczyk jako Zosi (materiał wideo)
Historia nieporadnego, pomarańczowego ludzika zaciekawi nawet tych najbardziej niecierpliwych widzów. Przygody piórnikowych mikrusów będą dla dzieci zajmującą przygodą, pełną humoru i mądrości. 17.03.2018, sobota, godz. 19.00, 70 min, bez przerw
Remigiusz Grzela – Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam monodram w wykonaniu Ewy Błaszczyk
reżyseria: Ewa Błaszczyk; autor koncepcji inscenizacji: Zbigniew Brzoza; muzyka: Jacek Grudzień; reżyseria światła: Dariusz Zabiegałowski; projekcje: Anna Zuzanna Błaszczyk; inspicjentka: Maria Lejman-Kasz; kierownik produkcji: Justyna Pankiewicz
IK-u IKÓW B CZYTELN A L D ET w cenie -u LNY BIL rem BIK e TEATRA m u n zł ! l: w ym Z marco ety na spek tak rólowej bil dK la Ś . a in nton arugi Maria A ż . Wojciecha F ie: w termin w re y m a z Zapras o godz. 19.00 aksymalnie a pu m 22 marc do zaku nie.
15
rawnia jnej ce BIK-u up takl w promocy ek zemplarz Jeden eg ów na jeden sp 4 bilet
21.03.2018, środa, godz. 19.00 22.03.2018, czwartek, godz. 19.00 (premiera belferska) 23.03.2018, piątek, godz. 11.00 i 19.00 – Międzynarodowy Dzień Teatru 24.03.2018, sobota, godz. 19.00 Duża Scena TPB
Maria Antonina. Ślad Królowej
reżyseria i scenografia: Wojciech Faruga; tekst: pilgrim/ majewski; kostiumy: Konrad Parol; muzyka: Joanna Halszka Sokołowska; inspicjent: Hanna Gruszczyńska; występują: Dorota Furmaniuk, Emilia Piech, Michalina Rodak, Małgorzata Trofimiuk, Małgorzata Witkowska, Adam Graczyk, Damian Kwiatkowski, Jerzy Pożarowski, Marian Jaskulski, Jakub Ulewicz
Oriana Fallaci. Chwila, w której umarłam, fot. Krzysztof Bieliński
Fallaci, jedna z najbardziej wyrazistych i „słyszanych” dziennikarek swojej epoki, tłumaczyła zawsze, że pisze o wojnie, bo wojna odsłania w ludziach to, co jest prawdziwe. Obnaża ich piękno i brzydotę, tchórzostwo i odwagę. Mówiła, że rozumie ludzi lepiej w stanie wojny niż w czasie pokoju. Inspiracją dla monodramu były także osobiste fragmenty Listu do nienarodzonego dziecka. Bolesna rozmowa z kimś, kto nie istniał. Tym razem osobista wojna. Bohaterka opowiada o sobie „w chwili, w której umarła”, w momencie przejścia.
Nie mają chleba? Niech jedzą ciastka – tak Maria Antonina rzekomo skomentuje demonstrację, jaka toczyła się pod oknami jej pałacu. Bezduszna, obojętna, zimna królowa. W dodatku rozrzutna i nieznająca litości. Rozwiązła, ze skłonnościami lesbijskimi. Molestująca swojego syna. Każdy mógł oskarżyć ją, o co chciał, bez żadnego dowodu. Oczywiście tylko do momentu, gdy jej głowa nie potoczyła się po murawie, zatrzymując się przy bucie kata. inf. Paulina Wenderlich
marzec 2018 |
BIK | 41
w yd a r z e ni a Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy to zaproszenie do twórczej współpracy i podsumowanie Young4Design – konferencji i wystaw, które są pokazem kreatywności i możliwości studentów oraz absolwentów wzornictwa UTP. To promocja kierunku, którego potencjał może być wykorzystany przez podmioty zewnętrzne. Pretekstem do I edycji było wyprodukowanie przez firmę LoftDecora stołów będących wynikiem studenckiego konkursu. W tegorocznej edycji zaprezentowane zostaną kolejne meble opracowane dla tej firmy i wybrany wariant wdrażany obecnie do produkcji. Będzie to pierwsza publiczna prezentacja gotowego mebla. 20.03.2018, godz. 18.00 – wernisaż wystawy wystawa czynna do 29 kwietnia
Realizm. Dwa spojrzenia Dorota Buczkowska, Michał Smandek, 2018
wystawa czynna do 11.03.2018
Wywoływanie rzeźby
Kuratorka: Jagna Domżalska
Podobieństwa formy w twórczości niektórych artystów nie powinny być podstawą do zestawienia ich dzieł w jednej wystawie. Instynktownie szukamy wtedy różnic lub analogii, a te przecież w kontekście indywidualnej twórczości zupełnie nie mają znaczenia. A jednak było we mnie przekonanie, że prace Buczkowskiej i Smandka muszą zaistnieć w jednej przestrzeni i wejść ze sobą w dialog. Artyści zakreślają przestrzeń między tłem a widzem, wyznaczają jej krawędzie, jednocześnie nie zapełniając jej. Tworzą rodzaj niewidzialnej bryły, jakby wskazywali na rzeźbę, którą odnaleźli. Trochę jakby tylko oni ją widzieli i chcieli przekazać widzom, niczym medium. Wywołać jak ducha albo jak zdjęcie. (Jagna Domżalska)
kurator: Danuta Pałys
Wystawa zbiorowa współczesnego malarstwa polskiego, ukazująca dwa oblicza realizmu: hiperrealistyczną iluzję i realistyczną metaforę. W wystawie bierze udział 15 artystów: Rafał Borcz, Martyna Borowiecka, Tadeusz Boruta, Katarzyna Karpowicz, Tomasz Kucharski, Henryk Laskowski, Jarosław Lewera, Aldona Mickiewicz, Agnieszka Nienartowicz, Natalia Rybka, Grażyna Smalej, Janusz Szpyt, Jacek Sztuka, Anna Waligórska, Łukasz Zedlewski.
wystawa czynna do 4.03.2018
Lekcja dizajnu
Kuratorki: Aleksandra Banaś, Joanna Kurkiewicz
Lekcja dizajnu to rezultat dotychczasowych działań i subiektywny przegląd polskich marek, które tworzą z myślą o dzieciach. To także doskonała okazja do spotkania i konfrontacji świata najmłodszych, gdzie króluje nieograniczona wyobraźnia, ze światem projektantów kierujących się przede wszystkim logiką. 2.03.2018, godz. 18.00 – wernisaż wystawa czynna do 18 marca
Wystawa projektów dyplomowych studentów wzornictwa UTP
Prezentacja pokaże ostatni rok studenckich działań na polu dizajnu. Zaprezentowane zostaną projekty ciekawych mebli, różnego rodzaju siedzisk – od krzeseł przez fotele wielofunkcyjne, sprzęty wyposażenia wnętrz i rzeczy ułatwiające codzienne życie. Zobaczymy przedmioty funkcjonalne, proste i piękne w swej formie. Ta wystawa 42 | BIK | marzec 2018
Jacek Sztuka, Mięso złom V, olej, płótno, 110×73 cm, 2006
w yd a r z e ni a ba i gdzie możemy ją znaleźć? Będziemy sprawdzać potencjał różnorodnych materii i wspólnie je kształtować. Zastanowimy się, jak ożywić kamień, worek lub styropian i stworzyć z nich własne, rzeźbiarskie dzieło. Zbadamy, w jaki sposób, za pomocą rzeźby, możemy na nowo odkrywać to, co nas otacza.
Bydgoska Akademia Sztuki
7.03.2018, godz. 18.00 Magdalena Dworak-Mróz: Życie rzeczy. O antropomorfizacji dzieła sztuki. 21.03.2018, godz. 18.00 Jerzy Brukwicki: Rzeźby w przestrzeni publicznej (m.in. kolekcja rzeźb współczesnych w gdańskim parku Oliwskim, park Rzeźb na warszawskim Bródnie). inf. Danuta Pałys
Tadeusz Boruta, Brzask z cyklu Eden, 1988, olej na płótnie, 200×180 cm
Sztuka w samo południe – warsztaty dla seniorów 2.03.2018, godz. 12.00, wstęp wolny, zapisy: artur. owczarczak@galeriabwa.bydgoszcz.pl, tel. 523 393 050
Temat: Moda, która była i jest Prowadzenie: Katarzyna Gutowska
Cykl spotkań adresowanych do osób w wieku 60+. Proponujemy dyskusje o sztuce współczesnej oraz działania twórcze, które rozwijają procesy poznawcze, doskonaląc sprawność manualną poprzez poznawanie różnych technik i form plastycznych. Warsztaty poświęcone modzie, inspirujące do tworzenia własnych projektów. Historia mody jest ciekawa z kilku powodów. Wyjaśnia, skąd wzięły się ubrania, które nosimy dzisiaj, i dlaczego dany fason w ogóle powstał. Moda nosi ślady zmian społecznych, ekonomicznych. Dzisiejsza moda to w dużym stopniu miks tego, co nosiło się przez ostatnie sto lat. W ramach spotkania odbędziemy podróż poprzez świat stroju, zakończoną stworzeniem własnej stylizacji. Dziecko na warsztat – warsztaty dla dzieci przedszkolnych i szkoły podstawowej każda środa marca, godziny do ustalenia z grupą, wstęp wolny, zapisy: agnieszka.gorzaniak@ galeriabwa.bydgoszcz.pl lub pod nr. tel. 52 339 30 62. Spotkania dla grup do 25 osób, trwają ok. 1-1,5 godz., poprzedzone są oprowadzaniem po aktualnych wystawach.
Oto rzeźba!
Prowadzenie: Agnieszka Gorzaniak i Karolina Pikosz – kuratorki Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy
W tym miesiącu zadamy sobie pytanie – czym jest rzeź-
Konkurs ma charakter otwarty i skierowany jest do polskich artystów malarzy zamieszkałych w kraju lub za granicą, którzy ukończyli 18 lat i mają polskie obywatelstwo. Organizatorem jest Związek Polskich Artystów Plastyków okręg w Bydgoszczy, współorganizatorem jest Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy, a partnerami są: MCK w Bydgoszczy, Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Uroczyste otwarcie wystawy i wręczenie nagród odbędzie się 12 czerwca 2018 w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy. Konkurs ma charakter dwustopniowy. Pierwszy etap zakończy się 2 marca 2018. Do tego czasu należy uiścić opłatę i nadesłać zdjęcia na adres: Okręg Bydgoski ZPAP, Plac Wolności 7, 85-004 Bydgoszcz. Dokładny regulamin wystawy wraz z kartą zgłoszenia – na stronie Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy: www.galeriabwa.bydgoszcz.pl/wystawa/iii-ogolnopolski-konkurs-malarski-im-leona-wyczolkowskiego/ Informacje również na stronie FB konkursu: www. facebook.com/konkurswyczolkowskiego NAGRODY: I – 15 000 zł oraz zakup pracy przez Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego II – 8000 zł III – 5000 zł Nagroda Prezesa ZPAP o. Bydgoszcz w postaci wystawy indywidualnej w Galerii Wspólnej w Bydgoszczy marzec 2018 |
BIK | 43
w yd a r z e ni a Galeria Miejska bwa Galeria Kantorek do 3.03.2018
Szkoła Bydgoska – Było nie było 9.03.2018, godz. 18.00 ‒ wernisaż, wystawa czynna do 7 kwietnia
Janusz A. Bałdyga – Nad brzegiem czasu
Janusz A. Bałdyga (ur. w 1946 r.) – studiował na ASP w Krakowie. Dyplom obronił w 1973 r. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Swoje obrazy prezentował na pokazach indywidualnych i zbiorowych. Jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. W Bydgoszcz zadebiutował w 1974 roku wystawą w Małym Salonie Sztuki. Ostatnia ekspozycja jego prac w naszym mieście odbyła się w Salonie Sztuki Współczesnej BWA w 1990 roku. Przez ćwierć wieku nie wystawiał swoich prac. Obecna wystawa prezentuje serię najnowszych dzieł, wspartą kilkoma przykładami obrazów z lat minionych. inf. Elżbieta Kantorek
Janusz A. Bałdyga, Nad brzegiem czasu, 2017, olej, płótno, 92×72 cm →
Impresariat Artystyczny Adria 3.03.2018, godz. 19.00, Filharmonia Pomorska. Bilety w cenie: 125/95/75 zł. Miejsca sprzedaży: Impresariat Adria, ul. P. Skargi 13, Filharmonia Pomorska, adria-art.pl. Rezerwacja telefoniczna: 605 555 676
Michał Szpak z zespołem – CLASSICA TOUR
Wystartowała właśnie najnowsza trasa koncertowa artysty pn. CLASSICA TOUR w anturażu, na jaki czekało wielu fanów talentu Szpaka. CLASSICA TOUR to cykl koncertów, które odbędą się w filharmoniach oraz teatrach muzycznych z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego pn. Classic Sisters oraz gościa specjalnego – Marleny Szpak – wybitnej sopranistki.
22.03.2018, godz. 19.00, Artego Arena. Bilety w cenie: 69 zł. Miejsca sprzedaży: Impresariat Adria, ul. P. Skargi 13, adria-art.pl. Rezerwacja telefoniczna: 605 555 676
Sławomir – koncert
Sławomir – twórca nowego gatunku muzycznego rock polo, czyli połączenia muzyki tanecznej ze szlachetnym rockowym brzmieniem. Aktualnie zaczyna trasę koncertową promującą debiutancki album. 44 | BIK | marzec 2018
26.03.2018, godz. 17.30 i 20.00, Opera Nova. Bilety w cenie: 60/90/125 zł. Miejsca sprzedaży: Impresariat Adria, ul. P. Skargi 13. Rezerwacja telefoniczna: 605 555 676 Czas trwania: 1,5 h bez przerwy
Ludzie inteligentni, reż. Olaf Lubaszenko
Nie ma nudnych związków. Są tylko mało kreatywni partnerzy. Na szczęście bohaterowie sztuki Feyeta to ludzie inteligentni, dlatego kiedy ich związek przestaje przypominać „obraz w kalejdoskopie” i wkracza w fazę dojrzałej harmonii, potrafią znaleźć sposób na wyjście z impasu. David podejmuje decyzję o rozstaniu ze swoją długoletnią partnerką Chloe. Jest zaskoczony, że nie spotyka się ze sprzeciwem z jej strony. Ich przyjaciele Alexandre, Thomas oraz ich partnerki Gina i Marina mnożą teorie i domysły. Może ona go zdradza? Sugerują kumple. Może oni wszyscy zdradzają? Zastanawiają się w trakcie babskich wieczorów przyjaciółki. Trzy pary prowadzą rodzaj gry i, jak w reakcji łańcuchowej, kryzys jednego związku wywołuje kolejny... Mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus... A nas jak zwykle będą śmieszyć do łez nieudolne próby odkrywania tych obcych sobie planet. Autor przekładu: Irma Helt; scenografia: Justyna Woźniak; kostiumy: Tomasz Jacyków; muzyka: Szymon Wysocki; produkcja: Tito Productions Katarzyna Fukacz Damian Słonina; obsada: Renata Dancewicz / Magdalena Boczarska, Izabela Kuna, Paulina Holtz / Magdalena Stużyńska-Brauer, Rafał Królikowski, Olaf Lubaszenko, Szymon Bobrowski.
w yd a r z e ni a Muzeum Fotografii w Bydgoszczy 14.03.2018, środa, godz. 18.00, ul. Królowej Jadwigi 14, wstęp bezpłatny, obowiązują zapisy e-mailowe: muzeumfoto@byd.pl – do 10 marca
Przegląd portfolio
Marcin Sauter, Jerozolima, Izrael, 2014
Okręg Kujawsko-Pomorski ZPAF zaprasza do udziału w przeglądzie portfolio towarzyszącym wystawie Między historią a współczesnością – oblicza fotografii. Spotkanie adresowane jest do miłośniczek i miłośników fotografii zainteresowanych członkostwem w ZPAF, posiadających uporządkowany i udokumentowany dorobek. Oczekujemy prezentacji 2-3 zestawów złożonych z kilkunastu-kilkudziesięciu zdjęć. Prace oceni grono doświadczonych artystek i artystów, którzy udzielą wskazówek przydatnych w dalszych twórczych poszukiwaniach. Więcej szczegółów: www.muzeumfoto.byd.pl.
Fotografia cyfrowa bez tajemnic
Warsztaty teraz także na poziomie zaawansowanym – dla tych, którzy znają podstawowe zagadnienia fotografii cyfrowej i chcą doskonalić swoje umiejętności. Więcej szczegółów: www.muzeumfoto.byd.pl. Dodatkowe informacje: muzeumfoto@byd.pl, tel. 525 670 007.
Lekcje fotografii
Marek Noniewicz, z serii This is not Still Life
8.03.2018, czwartek, godz. 18.00, ul. Królowej Jadwigi 14 – wernisaż (wstęp wolny), wystawa czynna do 7 kwietnia
Między historią a współczesnością: Oblicza fotografii
Fotografia jest obecnie najważniejszym narzędziem komunikacji między ludźmi, będąc jednocześnie formą zabawy i rozrywki. Patrząc na to zjawisko z innego punktu widzenia, fotografia jest środkiem wypowiedzi autorskiej oraz dziedziną uprawianą przez twórców i artystów, którzy postanowili poświęcić życie tworzeniu fotografii, ulegając głębokiej fascynacji jej naturą i siłą wyrazu. Wystawa Oblicza fotografii, wpisująca się w cykl wystaw Między historią a współczesnością, jest zbiorową prezentacją artystów Okręgu Kujawsko-Pomorskiego ZPAF, którzy zapraszają miłośników fotografii do własnego świata wyobraźni oraz do zapoznania się z wypowiedziami na temat czasów, w których dane jest nam żyć. Autorzy prac: Jadwiga Elżbieta Czarnecka, Marek Czarnecki, Kinga Eliasz, Zbigniew Filipiak, Adam Fisz, Dariusz Gackowski, Dariusz Grożyński, Stanisław Jasiński, Witold Jurkiewicz, Maciej Kastner, Anna Kola, Jacek Kutyba, Marek Noniewicz, Maciej Pasieka, Jerzy Riegel, Justyna Rojek, Marcin Sauter, Andrzej Skowroński, Jacek Szczurek, Wojciech Woźniak. Więcej szczegółów: www.muzeumfoto.byd.pl.
Zapraszamy szkoły, przedszkola i inne placówki edukacyjne do skorzystania z oferty zajęć dla dzieci i młodzieży. Lekcje fotografii rozwijają wyobraźnię oraz pobudzają do samodzielnego myślenia i twórczego działania. – Camera obscura – historia i współczesne zastosowania. Poznaj zasady działania camera obscura i podstawy fotochemii. – Fotografia – zjawisko naturalne. Stwórz przeźrocza z mchu, porostów i źdźbła trawy, a następnie za pomocą rzutnika do slajdów zobacz powiększony świat natury. – Historia fotografii w praktyce. Poznaj zasady analogowej techniki tworzenia obrazu, wykonując portret fotograficzny z użyciem repliki XIX-wiecznego aparatu. – Znikające obrazy. Poznaj nietypowe sposoby tworzenia obrazów za pomocą światła, m.in. na pigmencie fosforescencyjnym. – Z wizytą u fotografa – pozujemy do zdjęć. Dowiedz się, jaką rolę w portrecie odgrywa światło oraz jak prawidłowo skomponować zdjęcie.
Więcej szczegółów: www.muzeumfoto.byd.pl w zakładce „lekcje”. Dodatkowe informacje: muzeumfoto@byd.pl oraz tel. 525 670 007. inf. Elżbieta Schulz
marzec 2018 |
BIK | 45
w yd a r z e ni a
Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy Do 28 marca. Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich 6, wstęp wolny
Marek Świetlik: Sacrum i profanum – wystawa malarstwa
Marek Świetlik maluje od 25 lat, a jego twórczość cechują ekspresja, intensywność, prostota środków wyrazu przy wyrafinowanym posługiwaniu się kolorem. Zaczynał od sacrum, tematyka religijna była głównym motywem u początków jego twórczości. 1.03.2018, czwartek, godz. 10.00, Cafe Kino, ul. Długa 32. Bilet: 6 zł, w cenie biletu kawa
Kinowy Klub Dyskusyjny KAKADU
Prelekcja + film – dramat w reżyserii R. Eyre (2006).
8.03.2018, czwartek, godz. 10.00, Cafe Kino, ul. Długa 32. Bilet: 6 zł, w cenie biletu kawa
Kinowy Klub Dyskusyjny KAKADU
Prelekcja + film – dramat psychologiczny w reżyserii A. Zwiagincewa (2007). 8.03.2018, czwartek, godz. 19.00, Salon Hoffman KPCK. Bilety w cenie 15 zł do nabycia w siedzibie KPCK
Rafał Gorzycki Ensemble Tuning – koncert
Najnowsze trio Rafała Gorzyckiego to druga odsłona jego tryptyku triowego, który rozpoczął albumem Playing. Ensemble Tuning tworzą: Tpyton – flecista i kompozytor oraz Kuba Ziołek – lider wielu ważnych projektów i zespołów z pogranicza muzyki eksperymentalnej, elektronicznej i improwizowanej. Lider projektu i perkusista, kompozytor Rafał Gorzycki jest zaliczany do grona najważniejszych i najbardziej twórczych płodnych artystów współczesnego jazzu oraz kameralistyki w Polsce.
15.03.2018, czwartek, godz. 10.00, Cafe Kino, ul. Długa 32. Bilet: 6 zł, w cenie biletu kawa
Kinowy Klub Dyskusyjny KAKADU
Prelekcja + film – dramat psychologiczny w reżyserii V. Perelmana (2003). 15.03.2018, czwartek, godz. 18.00. Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich. Bezpłatne wejściówki do odebrania w recepcji KPCK od 2 marca 2018
Opowieść o skarbie z Katedry – spotkanie z archeologiem Robertem Grochowskim i gośćmi
Robert Grochowski wraz z zespołem archeologów dokonał odkrycia w bydgoskiej katedrze. Archeolog i jego goście uchylą rąbka tajemnicy, jak wyglądają kulisy badań archeologicznych. Jakie emocje towarzyszyły procesowi eksploracji stanowiska w katedrze? Jakie artefakty ujawniły wykopaliska? Jak natrafiono na skarb i co jeszcze odkryli archeolodzy? Czy dawna bydgoska fara skrywa jeszcze tajemnice? Przyjdź, posłuchaj bogato ilustrowanej opowieści o odkryciu skarbu, który od 13 lutego br. eksponowany jest w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy. 16.03.2018, piątek, godz. 17.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich, wstęp wolny
Wiosenny maraton poetycki (na co komu poezja!?)
Znani i nieznani szerszej publiczności poeci z dorobkiem i ci, którzy są na początku swojej drogi artystycznej, nie tylko z Bydgoszczy, to współtwórcy i bohaterowie maratonu. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą posłuchać, ale przede wszystkim zaprezentować własne wiersze. Obok wspólnego czytania i śpiewania poezji, uruchomimy kącik sprzedaży i wymiany tomików wierszy autorów uczestniczących w spotkaniu. 19.03.2018, poniedziałek, godz. 10.00, SP nr 18, ul. Pijarów 4
Bieg międzyszkolny im. Sulimy-Kamińskiego
Rafał Gorzycki
46 | BIK | marzec 2018
Wydarzenie w ramach obchodów jubileuszu 90. urodzin Jerzego Sulimy-Kamińskiego. Bieg z udziałem młodzieży szkół podstawowych: SP nr 19, SP nr 35 i SP nr 18. W przerwie działań sportowych odbędzie się podsumowanie konkursu plastycznego „Most łączy pokolenia” oraz quiz na temat życia i twórczości pisarza.
w yd a r z e ni a 21.03.2018, środa, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich w Bydgoszczy, wstęp wolny
XX Spotkanie z Historią u Hoffmana: Roger Sławski (1871–1963) – architekt dobrych przestrzeni
Roger Sławski od czasów zaboru pruskiego działał na terenie Wielkopolski i zachodnich Kujaw, gdzie zaprojektował wiele kościołów, rezydencji ziemiańskich oraz budowli użyteczności publicznej. W projektowaniu tych obiektów odwoływał się najczęściej do klasycyzującego baroku, kontrastującego wyraźnie z forowanym przez zaborców stylem neogotyckim. Co godne podkreślenia, jednym z ważniejszych dzieł w jego dorobku jest bydgoski kościół Świętej Trójcy, wzniesiony wraz z wyniosłą wieżą i zabudową parafialną w latach 1910–1913. Życie i dokonania Sławskiego omówi autorka książki o nim, dr Gabriela Klause z Politechniki Poznańskiej i UTP w Bydgoszczy, a sylwetkę architekta przybliży jego wnuczka Krystyna Sławska. 22.03.2018, czwartek, godz. 10.00, Cafe Kino, ul. Długa 32. Bilet: 6 zł, w cenie biletu kawa
Kinowy Klub Dyskusyjny KAKADU
Prelekcja + film – melodramat w reżyserii S. Mendesa (2008).
24.03.2018, sobota, godz. 10.00, Kinoteatr Adria, ul. Toruńska 30
18. Ogólnopolskie Konfrontacje Zespołów Tanecznych
Więcej informacji o zapisach udziela koordynator imprezy Małgorzata Wójcik, tel. 52 585 15 01 wew. 110, malgorzata.wojcik@kpck.pl. 25.03.2018, niedziela, godz. 11.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich, wstęp wolny
63. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski – eliminacje rejonowe Więcej informacji na www. kpck.pl.
5 kwietnia – 4 maja 2018. Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich. Wernisaż 5 kwietnia o godz. 18.00, wstęp wolny
It’s happened / Stało się – Agnieszka Niziołek-Marciniak
Collage i formy przestrzenne, dla których punktem wyjścia jest tkanina.
Agnieszka Niziołek-Marciniak – jej edukacja artystyczna związana jest z Bydgoszczą, pracowała jako animator kultury i instruktor w Wałeckim Centrum Kultury, a od ponad 10 lat mieszka i tworzy w Szkocji. Związana jest z centrum sztuki Delta Studio w Falkirk. Tam wraz innymi artystami tworzy swoje prace, wystawia i prowadzi warsztaty. Zapraszamy również na spotkanie z autorką 5 kwietnia.
Oferta Wielkanocna Galerii SLiN
22.03.2018, czwartek, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich. Bezpłatne wejściówki do odebrania w recepcji KPCK od 2 marca.
Kino Hoffman: Dziewczyna szuka miłości, reż. Romuald Gantkowski, 1937
Co wspólnego mają uczucie, samolot i Brazylia? Odpowiedź na to pytanie padnie już na kolejnym spotkaniu z cyklu Kino Hoffman. 23.03.2018, piątek, godz. 11.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich
63. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski – eliminacje miejskie
Zgłoszenia przyjmujemy do 10 marca (do tego czasu należy przesłać kartę uczestnika odpowiednią dla wybranego turnieju pocztą e-mail: barbara.sobotka@kpck. pl lub na adres: 63. OKR Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszcz, pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz.
Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej zaprasza wszystkich do przedświątecznych zakupów. Piękne i prawdziwe pisanki, palmy oraz inne przykłady plastyki obrzędowej z różnych regionów kraju na świąteczny stół, nietuzinkowe upominki, autentyczne dzieła sztuki ludowej i etnodizajnu czekają na Państwa!
Awans ’18 i Debiut ’18 – konkursy piosenkarskie
Eliminacje powiatowe dla uczestników z powiatu bydgoskiego i miasta Bydgoszczy do finałów dwóch festiwali odbędą się 15 kwietnia w siedzibie KPCK. Prosimy o przesłanie bądź dostarczenie kart zgłoszeń do powyższych festiwali do 8 kwietnia. Materiały dotyczące dat i miejsc przesłuchań eliminacji obu konkursów znajdują się w zakładce „muzyka” na www.kpck.pl. inf. Marcin Wachniak
marzec 2018 |
BIK | 47
w yd a r z e ni a Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna 1.03.2018, czwartek, godz. 18.00, Biblioteka Główna, Stary Rynek 24 – sala wykładowa
Targowisko Kultury
23. edycja cyklicznej giełdy używanych płyt, książek i innych dóbr kultury. Zapraszamy wszystkich, dla których ważny jest fizyczny, dosłowny, namacalny z nią kontakt, do uwalniania książek zalegających na półkach, płyt i filmów, gier, instrumentów, aparatów, kamer i sprzętu RTV. Pora dać im nowe życie, niech ucieszą innych konsumentów kultury! 8.03.2018, czwartek, godz. 18.00, 22.03.2018, czwartek, godz. 18.00, Biblioteka Główna – strych, Stary Rynek 24, wstęp wolny
Projektor – Ikony kina
Na strychu biblioteki, prócz ciekawych filmów, czekać będą na Was leżaki i wygodne pufy. W sercu miasta, za darmo. Każdego miesiąca zaprezentujemy nowy zestaw filmów, wśród nich absolutne klasyki i obrazy mniej popularne, te ambitne i zupełnie rozrywkowe. Szczegóły na: www.biblioteka.bydgoszcz.pl. 7.03.2018, środa, godz. 18.00, 14.03.2018, środa, godz. 18.00, 21.03.2018, środa, godz. 18.00, 28.03.2018, środa, godz. 18.00, Biblioteka Główna, ul. Jana Kazimierza 2
Kluby konwersacyjne – Deutsch mit Spaß
Wzorem innych miast, do WiMBP w Bydgoszczy zawitał klub konwersacyjny. Raz w tygodniu w bibliotece spotyka się grupa pasjonatów, by porozmawiać w obcym języku z ludźmi innych kultur i ciekawych zainteresowań. Jest to doskonała okazja, aby sprawdzić swoje możliwości lingwistyczne i podszlifować język obcy w czasie nieformalnych rozmów, gier, zabaw i innych aktywności. W ramach klubu konwersacyjnego Deutsch mit Spaß w bibliotece spotykają się otwarte i pozytywnie nastawione osoby, które chcą się sprawdzić i swobodnie rozmawiać w jęz. niemieckim. 23.03.2018, czwartek, godz. 19.00, Biblioteka Główna – strych, Stary Rynek 24, wstęp wolny
Valery Mess – koncert na strychu
Valery Mess nie gra metalu ani hard rocka. Nie gra też reggae ani hip-hopu. Na pewno nie gra też disco polo ani piosenki aktorskiej. Valery Mess to na pewno muza dla wkurzonych posiadaczy samochodów rocznika ’98 i amatorów turystyki niezobowiązującej. Valery Mess to także nieustająca tradycja bydgoskiego punk rocka w najczystszej i najszczerszej postaci, doładowana bigbitowym uderzeniem rodzimej muzyki rozrywkowej. Obecnie zespół promuje nowe wydawnictwo. 30.03.2018, czwartek, godz. 18.00, Biblioteka Główna – strych, Stary Rynek 24
Prezentacje PechaKucha
Po 15 latach istnienia w przeszło 1000 miast przyszła kolej na nas. Bardzo miło nam zaprezentować PechaKu48 | BIK | marzec 2018
cha Nights! Zapraszamy do posłuchania 9 lokalnych prezenterów dzielących się swoimi pasjami, projektami, pomysłami, inspiracjami, ich sztuką w zabawny i kreatywny sposób, używając wyjątkowego formatu 20×20 (20 slajdów i 20 sekund na slajd), co daje 6 minut i 40 sekund na prezentację. Ciekawi ludzie, przytulna atmosfera i dużo ciekawych tematów.
Program ProKultura
Karta ProKultura to karta biblioteczna WiMBP w Bydgoszczy, która poza standardową funkcją dostępu do zbiorów biblioteki umożliwia jej posiadaczom uzyskanie rozmaitych korzyści poza murami książnicy. To karta rabatowa, umożliwiająca zakup tańszych biletów na wydarzenia kulturalne w Bydgoszczy i uprawniająca do zniżek w restauracjach, księgarniach i punktach usługowych. Dzięki współpracy z instytucjami kultury i lokalnymi firmami sprawiamy, że czytanie się opłaca. Karty biblioteczne z hologramem programu ProKultura są dostępne w Wypożyczalni Głównej lub filiach bibliotecznych na terenie całego miasta. Udział w programie jest bezpłatny. Partnerami programu ProKultura są m.in. Opera Nova, Filharmonia Pomorska, Teatr Polski, Exploseum i Muzeum Okręgowe, Miejskie Centrum Kultury, kino Orzeł, Muzeum Wojsk Lądowych, LPKiW Myślęcinek. Specjalną ofertę dla Czytelników przygotowały też kawiarnie i restauracje, księgarnie, kręgielnie i wiele innych firm – szczegóły na: www.prokultura.net. Godzinami o książkach – Dyskusyjne Kluby Książki w WiMBP. 17 Dyskusyjnych Klubów Książki działa w filiach WiMBP. Szczegóły dotyczące ich działalności publikowane są na stronach: dkk.wimbp.man.bydgoszcz.pl, biblioteka. bydgoszcz.pl/dzialalnosc-dodatkowa/dkk. Realizowany przez WiMBP przy wsparciu finansowym Instytutu Książki program DKK obejmuje także spotkania autorskie. 15.03.2018, godz. 18.00, Biblioteka Główna WiMBP, sala wykładowa
Spotkanie z Adamem Ferencym i Mają Jaszewską
Promocją ich wspólnej książki Nie i Tak. Adam Ferency w rozmowie z Mają Jaszewską. Adam Ferency – aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Aktor warszawskich teatrów: Na Woli, Współczesnego i od 1994 roku – Dramatycznego. Zagrał w spektaklach K. Kutza, T. Łomnickiego, M. Łomnickiego, M. Englerta, K. Zaleskiego, K. Lupy, W. Kostrzewskiego. Przed kamerami zadebiutował w 1976 roku rolą milicjanta w pierwszym odcinku serialu 07 zgłoś się. Występował w filmach A. Holland, J. Zaorskiego, T. Zygadły, R. Bugajskiego, W. Saniewskiego, T. Wiszniewskiego, J.J. Kolskiego, J. Hoffmana. Ma na swoim koncie wiele ról w Teatrze TV. Laureat nagród za twórczość radiową.
w yd a r z e ni a 8.03.2018, godz. 14.00, WiMBP (Filia nr 21 dla dorosłych, ul. M. Skłodowskiej-Curie 33a) Krakowiacy i górale po mojemu – przedstawienie Grupy Teatralno-Kabaretowej Teatrzyku Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
fot. Marek Zawadka
Maja Jaszewska – dziennikarka, publicystka. Artykuły i wywiady publikowała w „Tygodniku Powszechnym”, „Więzi”, „Przeglądzie Powszechnym”, „Zwierciadle”, „Sensie”, „Twoim Stylu”, „Elle”, „Modzie na Zdrowie”, „Wysokich Obcasach”, „Polityce”. Wydała dwie książki będące realizacją jej autorskich pomysłów: W co wierzę oraz Psychologia mitów greckich. Wstęp za okazaniem wejściówek (do odbioru od 8.03, godz. 16.00, w Wypożyczalni Biblioteki Głównej, Stary Rynek 24 – pierwszeństwo mają członkowie Dyskusyjnych Klubów Książki).
8.03.2018, godz. 17.00, WiMBP (Filia nr 15 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Brzęczkowskiego 2) Spotkanie z historią i zabytkami Bydgoszczy – wykład Krzysztofa Bartowskiego. 13.03.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 3 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Grunwaldzka 33) Jakie treści między literami teatr mieści, czyli teatralno-literowy zawrót głowy – zajęcia teatralne na podstawie książki pt. Wierszyki ćwiczące języki z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru. 22.03.2018, godz. 18.00, WiMBP (Filia nr 14 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Dworcowa 49) Fizyka, wszechświat i miłość w poezji i obrazach – wernisaż prac Marii Chilickiej.
Wybrane zajęcia edukacyjne w marcu 2018:
27.03.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 13 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Gawędy 1) Wielkanocne ozdoby – spotkanie z cyklu Rosnę z książką.
1.03.2018, godz. 16.00, WiMBP (Filia nr 11 dla dorosłych, ul. Czołgistów 5) Zajęcia literackie dla dzieci z okazji Międzynarodowego Dnia Pisarza.
27.03.2018, godz. 17.00,WiMBP (Filia nr 12 dla dorosłych, ul. Ujejskiego 58) Dzień poezji: wiersze bliskie memu sercu – spotkanie dla seniorów.
inf. Lucyna Partyka
8.03.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 16 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Broniewskiego 1) Widowisko Teatru Form Różnych „Nasza Klasa” pt. Żarty na stronę według Zdzisława Prussa.
29.03.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 14 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Dworcowa 49) Taki jest nastrój w teatrze, że zachwycam się, gdy patrzę – zajęcia edukacyjne dla dzieci.
Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 9.03.2018 Koncerty pod nazwą „Muzyczne piątki” – Frycek z Żelazowej Woli.
Rywalizacja konkursowa odbywać się będzie w dwóch kategoriach: uczniowie szkół podstawowych i uczniowie gimnazjów.
13-24 marca 2018 „Dzieci w sieci” – XIV edycja Miejskiego konkursu tworzenia dziecięcych witryn internetowych. Celem konkursu jest popularyzacja korzystania z internetu wśród dzieci w wieku 9-15 lat przez aktywny udział w tworzeniu własnej witryny internetowej oraz ukazanie możliwości techniki komputerowej. Konkurs odbywa się w trzech etapach: – I etap to kurs przygotowawczy prowadzony przez autorów przeglądu; – II etap to część warsztatowa – uczestnicy będą samodzielnie tworzyć witrynę internetową w pracowni komputerowej MDK nr1; – III etap: FINAŁ – 24.03.2018 – ocena przygotowanych stron przez jury, wybranie najciekawszych prac i ich nagrodzenie.
23.03.2018, godz. 16.30 XIV Prezentacje Muzyczne Celem imprezy jest prezentacja dorobku artystycznego młodych wykonawców i konfrontacja w dziedzinie interpretacji muzyki wokalnej. To impreza mająca charakter konkursu dla dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych i gimnazjów. Występujący soliści prezentują się w kategorii śpiew. 23-30 marca 2018 Wystawa ozdób wielkanocnych. 24.03.2018, godz. 10.00 Dzieci w sieci – finał XIV edycji konkursu witryn internetowych.
inf. Grażyna Tomasik
marzec 2018 |
BIK | 49
w yd a r z e ni a Impresariat Artystyczny itd. 1.03.2018, godz. 20.00, Artego Arena, bilety 95 zł
PERFECT i gościnnie Patrycja Markowska
Giganci polskiego rocka po raz kolejny w trasie! Zespołu Perfect z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Obecny na rodzimej scenie muzycznej od 37 lat do dziś wypełnia polskie domy takimi hitami, jak „Nie płacz Ewka”, „Chcemy być sobą”, „Autobiografia” czy „Niewiele ci mogę dać”. 2.03.2018, godz. 20.00, Miejskie Centrum Kultury, bilety 70 zł
Katarzyna Groniec
„Ach!”, bo taki jest tytuł nowego albumu, opowie o ziemi jałowej, ziemi utraconej i wreszcie, ziemi obiecanej do której docieramy, rozmieniamy ją na drobne i znów tracimy. I od początku, bo wszystko jest cyklem co jakiś czas kończącym się dobrze! W końcu wracamy do życia, ale pod jednym warunkiem. Że wciąż mamy kogo kochać. 3.03.2018, godz. 20.00, Miejskie Centrum Kultury, bilety 55 zł
Ralph Kamiński
W 2016 roku artysta dał się poznać szerszej publiczności za sprawą singli „Podobno” i „Zawsze”, które zapowiadały jego debiutancki album. „Morze” ukazało się pod szyldem wytwórni Fonobo 14 listopada 2016 roku i zyskało przychylne opinie krytyków, portali muzycznych i dziennikarzy. Ralph koncertując ze swoim zespołem My Best Band In The World zaskarbił serca rzeszy fanów, co skutkowało występami na wielu festiwalach w 2017 roku, między innymi Open’er Festival, Off Festival, Soundrive Festival, Kraków Live Music Festival czy Enea Spring Break Festival.
13.03.2018, godz. 20.00, Opera Nova, bilety 110 i 130 zł
Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny
Koncert Galowy z okazji Jubileuszu 65-lecia Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” w wykonaniu pełnego ponad 100-osobowego składu artystycznego: chóru, baletu i orkiestry Zespołu „Śląsk” to program ukazujący piękno kultury narodowej, na tle bogactwa spuścizny regionalnej. Całokształt widowiska stanowią ludowe pieśni i tańce, charakterystyczne dla poszczególnych regionów Polski, wzbogacone choreografiami tańców narodowych. Charakterystyczną ich cechą jest mnogość pięknych kostiumów, w jakich prezentują się artyści chóru i baletu. Interpretacja pieśni i tańców w stylizowanych kostiumach scenicznych w wykonaniu artystów Zespołu „Śląsk” od lat stanowi wizytówkę Polski na scenach całego świata. Barwny żywioł porywa widzów do poznania różnorodności kultury regionów, bogactwa tradycji ich mieszkańców, czyniąc z Zespołu Ambasadora Polskiej Kultury. Przeważającą część tego koncertu stanowią kompozycje lub opracowania muzyczne Stanisława Hadyny oraz układy choreograficzne Elwiry Kamińskiej – duetu twórców potęgi Zespołu „Śląsk”. W programie znajdują się popularne utwory Stanisława Hadyny, takie jak: „Karolinka”, „Szła dzieweczka” oraz opracowania muzyczne do takich tańców jak: „Trojak”, „Taniec chustkowy”, „Kujawiak-Oberek” czy Polonez-Mazur”. Interpretacja pieśni i tańców w stylizowanych kostiumach scenicznych w wykonaniu artystów Zespołu od lat stanowi wizytówkę Polski na scenach całego świata, czyniąc z Zespołu Ambasadora Polskiej Kultury Narodowej. inf. Katarzyna Borkowska-Kiss
Młodzieżowy Dom Kultury nr 4 1.03.2018, czwartek, godz. 10.00 IV Konkurs Wokalny „Przedszkolaki przy mikrofonie” – impreza estradowa adresowana do najmłodszych artystów, którzy chcą zaprezentować swoje umiejętności wokalne. 2.03.2018, piątek, godz. 16.00 „Zimo, ach, to ty…” – quiz wiedzy przyrodniczej i ekologicznej o tym, co dzieje się w przyrodzie zimą – spotkanie dla dzieci w wieku szkolnym.
8.03.2018, czwartek, godz. 16.00 Rozstrzygnięcie konkursu na prezentację multimedialną „Sportowa Bydgoszcz”. 16.03.2018, piątek, godz. 16.00 „Na sportowo czekamy na wiosnę” – gry i zabawy ruchowe w plenerze. Sportowe integracje dla każdego. 22.03.2018, czwartek, godz. 10.30 „Wiosenna Scena Teatralna” – przegląd teatrów szkół podstawowych z Bydgoszczy.
6.03.2018, wtorek, godz. 10.00 „Puzzle show” – zabawa edukacyjna dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej.
23.03.2018, piątek, godz. 17.00 Rozstrzygnięcie konkursu grafiki komputerowej „Wielkanoc 2018”.
7.03.2018, środa, godz. 16.00 „Kwieciste laurki” – spotkanie manualne dla młodych dżentelmenów. Przygotowanie do obchodów Dnia Kobiet.
28.03.2018, środa, godz. 16.00 „Wielkanocne zajączki” – poznajemy polskie tradycje świąteczne. Spotkanie integracyjne dla każdego.
50 | BIK | marzec 2018
w yd a r z e ni a Biblioteka Główna UKW 14.03.2018, godz. 12.00, Biblioteka UKW, ul. Szymanowskiego 3 (Galeria na I piętrze) – otwarcie wystawy; ekspozycja czynna do 14 kwietnia
Pokonkursowa wystawa XIX Międzynarodowego Salonu Karykatury Antywojennej „Kragujevac 2017”
Pierwszy konkurs, zorganizowany w 1981, miał upamiętniać tragiczne wydarzenie z 21 października 1941, kiedy to niemieccy faszyści zabili tysiące mieszkańców Kragujevca i okolic. Od tej pory konkursy odbywają się w systemie dwuletnim. Inspiracja autorów wywodzi się z uniwersalnej idei potępienia wojny, destrukcji oraz przemocy. Międzynarodowe Wystawy Karykatury cieszą się ogromnym uznaniem wśród artystów oraz w organizacjach pokojowych. Ekspozycje wędrują od miasta do miasta, po całym świecie. Salon Karykatury gościł już w Bydgoszczy kilkukrotnie, ostatnio w 2014 i 2016 w Galerii Miejskiej bwa. Na XIX konkurs napłynęło 986 prac autorstwa 414 artystów z 61 krajów. Międzynarodowe jury, któremu przewodniczył Julian Pena, wybitny rumuński artysta, zdecydowało o przyznaniu grand prix Międzynarodowego Stowarzyszenia Miast Orędowników Pokoju Izabeli Kowalskiej-Wieczorek z Polski. Jedną z głównych nagród funduje tradycyjnie Prezydent Miasta Bydgoszczy. Wystawę zorganizowano przy współpracy z Galerią Miejską bwa.
23.03.2018, godz. 17.00 Biblioteka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i Bydgoskie Towarzystwo Przyjaciół Węgier im. Eryka Bazylczuka zapraszają na:
Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej
W programie: 17.00, Ogród Botaniczny UKW, ul. Chodkiewicza 30 – Otwarcie uroczystości przy dębach symbolizujących braterstwo Polski i Węgier. 17.30, Biblioteka UKW, ul. Szymanowskiego 3 – Wystąpienia gości. – Wykład „Kardynał Józef Mindszenty. Klęska niezłomności” – dr Paweł Stachowiak (UAM; BTPW). – Multimedialna prezentacja „Historia Węgier w salach Muzeum Narodowego w Budapeszcie” – Dariusz Stopikowski (BTPW). – Otwarcie wystawy fotograficznej Sándora Kardosa „Archiwum Horusa”. „Archiwum Horusa” jest przedsięwzięciem, które zostało zainicjowane we wczesnych latach 70. przez węgierskiego operatora filmowego, reżysera i scenarzystę Sándora Kardosa i ma na celu kolekcjonowanie fotografii amatorskiej, anonimowej. Kardos od lat kolekcjonował amatorskie zdjęcia, szczególnie te, które uznano za nieudane, odrzucone, powstałe przypadkowo, w wyniku pomyłki. Ich autorami są setki tysięcy bezimiennych ludzi, kobiet i mężczyzn, starców, dzieci, którzy robili je w chwilach dla siebie ważnych lub z nudów, na wakacjach, na spacerze, ale też podczas narodzin dziecka, podczas choroby czy śmierci. W swojej masie tworzą one opowieść, od której trudno oderwać oczy. Każde z tych zdjęć kryje w sobie jakąś historię, za każdym stoi człowiek. Fragmenty zbioru „Archiwum Horusa” były prezentowane na kilkudziesięciu wystawach. Ekspozycja w Bibliotece UKW jest również niewielką częścią tej niezwykłej kolekcji. Wystawę zorganizowano dzięki uprzejmości Instytutu Kultury Węgierskiej w Warszawie i będzie prezentowana do 23.04.2018 r. inf. Barbara Maklakiewicz
marzec 2018 |
BIK | 51
w yd a r z e ni a Galeria Sztuki NEXT 23.03.2018, piątek, godz. 19.00, Galeria Sztuki NEXT, ul. Poznańska 31
17. Aukcja Młodej Sztuki
Wystawionych na licytację będzie 90 obiektów artystów młodego pokolenia, często już znanych i poszukiwanych w śród naszych kolekcjonerów. Aby wziąć udział w aukcji, warto osobiście przyjść na licytację lub elektronicznie złożyć zlecenie chęci kupna na galerianext.pl z opcją wyznaczenia nieprzekraczalnego „limitu” ceny lub „proszę dzwonić”. Każdy obiekt licytowany jest od ceny wywoławczej 500 zł z postąpieniem co 100 zł do dwóch tysięcy złotych. Powyżej postąpienia są co 200 zł aż do 10 000 zł itd. W katalogu znalazło się malarstwo figuratywne, surrealistyczne, ekspresjonistyczne i abstrakcyjne, pastele, grafiki na papierze, fotografie, grafiki cyfrowe, street art oraz rzeźba. Najciekawsze pozycje to prace takich autorów jak: Juliusz Lewandowski peud. Martwy, Agata Żychlińska, Adam Nowacki, Kimura Lia, Łukasz Lucjan Jankiewicz, Kamila Bednarska, Dorota Wojsznis, Mikołaj Rejs, Ewa Zwarycz, Agnieszka Słodkowska i in. Wystawa poprzedzająca aukcję rozpoczyna się od środy 14 marca w siedzibie galerii przy ul. Poznańskiej 31 w Bydgoszczy. Godziny otwarcia: od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-18.00. Regulamin i katalog aukcji dostępny nagalerianext.pl. Łukasz Czernicki, Myśliciel II
Filip Warzecha, Pireneje, 2017, akryl, podobrazie płócienne, 80×80cm Lia Kimura, I have nothing to say. Just feel it, 2017, olej na płótnie, 100×81 cm
52 | BIK | marzec 2018
w yd a r z e ni a Otwarta Przestrzeń „Światłownia” 2.03.2018, piątek, godz. 18.00
Koncert Macieja Różyckiego
Od Herberta do Czerwonych Gitar. Od Kaczmarskiego do Makowieckiego. Temat żołnierzy wyklętych jest bardziej obecny w kulturze, niż można przypuszczać. Maciej Różycki spróbuje przedstawić tę obecność w piosence. 8.03.2018, czwartek, godz. 18.00
Gramy dla pań i nie tylko
Wystąpią dzieci z bydgoskiej szkoły im. Louis’a Braille’a przygotowane do występu przez Jerzego Olszewskiego i Dagmarę Iwanciw. Repertuar niezwykle zróżnicowany – od utworów bardzo lirycznych, poetyckich, po te znane ze szklanego ekranu. 9.03.2018, piątek, godz. 18.00
Agnieszka Więckiewicz z zespołem
Agnieszka Więckiewicz – na dyplomie magister sztuki, w życiu – nauczyciel, w duszy – artysta. Nie jest muzykiem, któremu w głowie konkursy i festiwale. Ten świat jest zbyt brutalny i trudny, więc nieco wycofała się z tego typu życia. Choć nie ukrywa, że od czasu do czasu próbuję sił w muzycznych potyczkach. Nie zamknęła całkowicie rozdziału muzycznego. Lubi śpiewać dla innych, szczególnie dla przyjaciół.
17.03.2018, sobota, godz. 17.19
Marcowy koncert wolności
Wystąpi Piotr Paweł Kowalicki – muzyk, kompozytor, aranżer, aktor, wokalista, trener wokalny, producent muzyczny, autor tekstów, scenarzysta, wykładowca uniwersytecki, dziennikarz. Absolwent Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia oraz Akademii Świętokrzyskiej. Twórca audycji i programów muzyczno-edukacyjnych. Współpracował z wieloma orkiestrami i big-bandami, z gwiazdami polskiej estrady i sceny. Wielokrotny juror festiwali i konkursów muzycznych. Jego kompozycje oscylują wokół soulu, jazzu, musicalu, muzyki z krainy łagodności. 23.03.2018, piątek, godz. 18.00
Czarna Mandolina – projekt muzyków zespołu Zagrali i Poszli
16.03.2018, piątek, godz. 18.00
Koncert Grzegorza Grunwalda To podróż po wielu muzycznych gatunkach, które łączy niepowtarzalny, akustyczny styl i oryginalne instrumentarium: folk, blues, bluegrass, country, ballada, piosenka żeglarska i turystyczna, utwory autorskie i covery w akustycznym wykonaniu. Instrumenty: banjo, banjolele, uke bass, mandolina, gitara, skrzypce, akordeon, gitara basowa, cigar box guitar i perkusjonalia. 30.03.2018, piątek, godz. 18.00
Cynamony
Grzegorz Grunwald – poeta, kompozytor, śpiewający gitarzysta prezentujący głównie piosenkę autorską, w której liryzm tekstów łączy się z akompaniamentem gitary. Laureat licznych nagród i wyróżnień festiwali piosenki poetyckiej w całym kraju. Posiada w dorobku autorską płytę „Mój przyjaciel cień”. Oprócz własnych piosenek wykonuje także utwory innych autorów i kompozytorów, będące dziś klasyką gatunku.
Cynamony – kapela podwórkowa z Bydgoszczy grająca muzykę z gatunku zwanego miejskim folklorem. W repertuarze przeboje m.in.: Stanisława Grzesiuka, Kapeli Czerniakowskiej, Stasia Wielanka, kompozycje własne, także o Bydgoszczy, oraz piosenki biesiadne. Wstęp: cegiełka na Światłownię – 10 zł, niepełnosprawni, emeryci, studenci – 8 zł; www.swiatlownia.eu inf. Grzegorz Dudziński
marzec 2018 |
BIK | 53
w yd a r z e ni a Galeria Autorska Jan Kaja i Jacek Soliński Robert Kaja, „12=12”, odlew z białego betonu wym. 1,5×0,2×0,2 m, 2016
7.03.2018, godz. 18.00
Wystawa rzeźby Roberta Kaji„12=12”
Robert Kaja (ur. 1965) rzeźbiarz, absolwent pracowni prof. F. Duszeńki na Wydziale Rzeźby PWSSP w Gdańsku (1993). Pracuje jako adiunkt na Wydziale Rzeźby i Intermediów ASP w Gdańsku. Prowadzi pracownię Projektowania Robert Kaja, fot. Jacek Soliński i Organizacji Przestrzeni, pracownia realizuje program zajęć opartych o zagadnienia styku rzeźby z otoczeniem – przestrzenią publiczną. Autor kilkunastu wystaw indywidualnych. Obiekt „12 =12” to zapis procesu zmieniającej się geometrii krzyża równoramiennego w gwiazdę sześcioramienną. Istotne jest, że obydwie figury mają tą samą ilość boków. Przekształcenie gwiazdy w krzyż tworzy kolumnę, obiekt strunowy rejestrujący przestrzennie ewolucję w czasie. To ugięcie przestrzeni formułujące przekształcenie jednego symbolu w drugi, jest modelem historii – ewoluujących emblematów religijnych współzależnych i wytwarzających napięcie znaczeniowo – ideologiczne. Tworzy to jednocześnie pewną wartość materialną generującą formę plastyczną zamkniętą w geometrii bryły. Robert Kaja
7.03.2018
„Życie wewnętrzne”
Czytanie tekstów autorzy oraz Mieczysław Franaszek, Alicja Mozga i Roma Warmus.
Prezentacja wierszy i prozy:
Wojciech Banach, ur. w 1953 r., poeta. Wydał kilkanaście tomów wierszy. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (od 2011 roku – pełni funkcję prezesa Oddziału Bydgoskiego SPP). Laureat wielu nagród i wyróżnień. 54 | BIK | marzec 2018
Grzegorz J. Grzmot-Bilski, ur. 1964 r. w Bydgoszczy, poeta i filozof. Autor książek poświęconych filozofii i trzech tomów wierszy. Małgorzata Grajewska, ur. 1966 w Bydgoszczy, poetka, nauczycielka polonistka. Debiutowała w 2013 r. Krzysztof Grzechowiak, ur. 1955 we Wrześni, poeta, krytyk literacki. Debiutował w 1980. Autor kilku tomów wierszy. Laureat wielu nagród poetyckich. Jarosław Jakubowski ur. się w 1974 roku w Bydgoszczy, poeta, prozaik, dramatopisarz, dziennikarz. Autor kilkunastu tomów wierszy oraz tomów próz poetyckich zbioru opowiadań i dwóch tomów dramatów. Franciszek Kamecki, ur. 1940 w Cekcynie w Borach Tucholskich) – ksiądz, poeta, publicysta, felietonista. Wydał kilkanaście tomów wierszy i dwa zbiory felietonów. Maciej Krzyżan, ur. 1965 r., poeta, krytyk literacki. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Opublikował sześć zbiory wierszy. Krzysztof Kuczkowski, ur. 1955 w Gnieźnie, od 1981 mieszka w Sopocie. Poeta, autor szkiców, recenzji literackich i muzycznych. W 1993 założył dwumiesięcznik literacki „Topos”, którym kieruje do dzisiaj. Henryk Majcherek, ur. w 1934 r. w Bydgoszczy, aktor i poeta. Autor trzech tomów wierszy. Mieszka w Krakowie. Piotr Wiesław Rudzki, ur. w 1977 r. w Warszawie, dokumentalista, poeta, prozaik i działacz kulturalny. Bartłomiej Siwiec, ur. w 1975 r. w Bydgoszczy, prozaik, dramatopisarz, publicysta. Autor trzech powieści zbioru opowiadań oraz dwóch tomów wierszy. Marek Kazimierz Siwiec, ur. w 1950 r.) poeta, dr hab. filozofii, prof. w UKW w Bydgoszczy. Autor książek poetyckich i filozoficznych oraz rozpraw i szkiców z estetyki. Krzysztof Szymoniak, ur. się w 1953 roku w Kępnie, poeta, prozaik, dziennikarz, krytyk literacki, fotografik, wykładowca akademicki. Autor dziewięciu zbiorów wierszy, tomu opowiadań, trzech tomów esejów o fotografii. Wiesław Trzeciakowski, ur. 1950 r. w Bydgoszczy, poeta, pisarz, publicysta historyczny, tłumacz niemieckiej poezji i eseistyki artystycznej, krytyk literacki. inf. Jacek Soliński
w yd a r z e ni a Stowarzyszenie AKADEMIA MUZYKI DAWNEJ 22.03.2018, czwartek, godz. 19.00, Dom Polski, ul. Grodzka 1. Bilety wstępu: 20 zł normalny / 10 zł ulgowy
Koncert Pasyjny Via Crucis
Klamrą spinającą koncert będą Sinfonia La Passione del Gesu Cristo Antonia Caldary, Włocha, który przez znaczną część życia związany był z dworami Habsburgów w Barcelonie i w Wiedniu, oraz Sinfonia Al Santo Sepolcro Antonia Vivaldiego. Pomiędzy obie Sinfonie wplecione zostaną trzy Sonaty Różańcowe Heinricha Ignaza Franza von Bibera oraz Stabat Mater Giovanniego Sancesa i Canzonetta spirituale sopra la Nanna Tarquinio Meruli. Spośród Sonat Różańcowych Bibera będzie można usły-
Klub „Arka” BSM 2.03.2017, piątek, godz. 17.00 Spotkanie Klubu Miłośników Kaktusów. 5.03.2017, poniedziałek, godz. 17.00 „Dzień Kobiet” – spotkanie Klubu Seniora 7.03.2017, środa, godz. 17.00 „Kwiaty dla pań”, wystąpi Krzysztof Filasiński. Spotkanie Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. 12.03.2017, poniedziałek, godz. 17.30 Z cyklu „Arka Poezji” – spotkanie z poezją Jagody Pstrusińskiej pt. „Poezja afgańska”. Prowadzenie: Stefan Pastuszewski. 19.03.2017, poniedziałek, godz. 17.00 „Bezdomność w Bydgoszczy”, poprowadzi Wanda Pietrzykowska – spotkanie w Klubie Seniora.
szeć trzy sonaty odpowiadające Tajemnicom Bolesnym Różańca św.: „Biczowanie”, „Cierniem ukoronowanie” oraz „Droga Krzyżowa”, czyli tytułowa Via Crucis. Pomiędzy sonatami zabrzmi Stabat Mater Sancesa kolejnego Włocha, który większość swojego życia spędził na dworze Habsburgów w Wiedniu. Koncert uzupełni Canzonetta Meruli – jedyny utwór programu niebędący ściśle pasyjnym dziełem. Jako wykonawcy wystąpią: Elżbieta Izdebska – sopran, Natalia Tyrańska, Marcin Tarnawski, Michał Marcinkowski – skrzypce barokowe, Michał Juszczak – altówka barokowa, Ewa Witczak – wiolonczela barokowa, Dorota Zimna, Paweł Pawłowicz – klawesyn.
inf. Dorota Zimna
22.03.2017, czwartek, godz. 16.00 „Wielkanoc 2018” – konkurs plastyczny na kartkę świąteczną – zajęcia plastyczne dla dzieci. 26.03.2017, poniedziałek, godz. 17.00 „Tradycje wielkanocne” przybliży Wanda Pietrzykowska – przewodnik turystyczny. „Anioły – prezentacja multimedialna” – poprowadzi Barbara Zapalska – Spotkanie Klubu Seniora Izba Pamięci im. Marszałka Józefa Piłsudskiego czynna: w poniedziałki (10.00-14.00); wtorki i środy (14.00-19.00). www.bsm.bydgoszcz.pl/Informacje Zapraszamy do brania udziału w zajęciach naszych stałych sekcji (nabór otwarty przez cały rok), m.in.: koło plastyczne dla dzieci (wtorki i czwartki, godz. 16.00); gimnastyka dla seniorów (poniedziałki, środy i piątki, godz. 9.00 i 10.00); Klub Seniora (poniedziałki, godz. 17.00); koło informatyczne dla seniorów (zajęcia indywidualne); koło szachowe dla dzieci (zajęcia w piątki).
D.K. Orion BSM 7.03.2017, środa, godz. 17.00 „Kwiaty dla pań” – Dzień Kobiet Klubu Miłośników Sztuki. 8.03.2017, czwartek, godz. 14.00 „Dama – portrety sławnych kobiet” – zajęcia plastyczne dla dorosłych. 8.03.2017, czwartek, godz. 17.30 „Salon Literacki Oriona” – wieczór autorski Teresy Kaczorowskiej. 16.03.2017, piątek, godz. 15.00 Akademia Rozmaitości – „Wieczór Filmowy”. 16.03.2017, piątek, godz. 16.00 „Dzień Kobiet” – spotkanie w Klubie Miłośników Zdrowego Stylu Życia. 23.03.2017, piątek, godz. 16.00 „Wielkanoc 2018” – konkurs na kartkę świąteczną – zajęcia plastyczne dla dzieci.
26.03.2017, poniedziałek, godz. 16.00 „Księżyc” – ilustracja do wiersza (D. Gellner) – zajęcia plastyczne dla dzieci. 26.03.2017, poniedziałek, godz. 17.00 „Koncert pasyjny” – występ chóru „Dzwon”. 27.03.2017, wtorek, godz. 14.00 „Martwa natura z pisankami” – zajęcia plastyczne dla dorosłych. 28.03.2017, środa, godz. 17.00 „Jajko wielkanocne” – spotkanie Klubu Miłośników Sztuki. Zapraszamy codziennie w godz. 13.00-19.00 do „KAWIARENKI SENIORA” www.bsm.bydgoszcz.pl/Informacje Zapraszamy do brania udziału w zajęciach naszych stałych sekcji (nabór otwarty przez cały rok). marzec 2018 |
BIK | 55
w yd a r z e ni a Młodzieżowy Dom Kultury nr 5 3.03.2018, godz. 17.00, Fordońska Piwnica Artmuza 5 „Marcowe glissanda – pożegnanie zimy” – koncert sekcji instrumentów klawiszowych Glissando to płynne przejście od jednego dźwięku do drugiego. W czasie koncertu usłyszymy kilka glissand, gdzie za pomocą muzycznego repertuaru połączymy motyw odchodzącej zimy z nadchodzącym przedwiośniem. W programie zimowe utwory – „Łyżwiarze” i „Sanna” – a w klimat przedwiośnia wprowadzi nas zawsze radosna „Wiosna” Skaldów. 6-8 marca 2018, godz. 9.00-12.00, Fordońska Piwnica Artmuza 5 „Frycek z Żelazowej Woli” – koncert Muzycznej Sceny W trakcie spotkania przybliżymy dziecięcej publiczności postać wybitnego romantyka i poety fortepianu – Fryderyka Chopina. Nie zabraknie ciekawych anegdot z jego dzieciństwa oraz najbardziej znanych utworów. Rezerwacje grup – tel. 604 148 144. Koszt: 7 zł od osoby. 8.03.2018, godz. 17.00, Arthol Galeria, wystawa czynna do 29 marca „Kobiety o kobietach” – wernisaż wystawy Z okazji Dnia Kobiet zapraszamy na wyjątkową, międzynarodową wystawę, na której zaprezentowane zostaną prace serbskich i polskich artystek. Będzie to doskonała okazja do rozmów na temat roli kobiet we współczesnym świecie. W trakcie spotkania postaramy się znaleźć odpowiedzi na pytania: Czy zdołamy się przeciwstawić promowanym współcześnie ideałom piękna wyznaczanego przez celebrytów, blogerów czy trenerów fitness? Czy sztuka ze swoją duchowością pozwoli spojrzeć inaczej na kobietę? W wystawie udział wezmą m.in.: Anna Wysocka, Iwona Szpak-Pawłowska, Justyna Jułga, Anna Drejas, Ewa Miller, Andjelka Armus, Agata Dołkowska, Agata Faszcza, Hanna Wierzbicka, Nevena Kostnic, Suzana Dželatović, Milica Radović, Jovana Jelit, Maja Mrdaković, Katarina Nedeljković. Dodatkową atrakcją wieczoru będzie spektakl Teatru Międzypokoleniowego Fundacji „Wiatrak” pt. „T(c)iulowe sukienki”. 13.03.2018, godz. 17.00, Arthol Galeria „Obraz na żywo” – spotkanie dla dzieci i młodzieży z unikatowym obrazem Vlastimila Hofmanna Wiele portretów tego artysty znajduje się w prywatnych zbiorach, my właśnie jeden z takich portretów będziemy mieli okazję zobaczyć! Poznamy wybrane dzieło Hofmanna, weźmiemy udział w fotointerpretacjach i innych zadaniach przybliżających nam twórczość tego polskiego malarza i poety, przedstawiciela symbolizmu. 17.03.2018, Arthol Galeria, godz. 12.00, wystawa czynna do 14 kwietnia „Wiosenne opowieści” – wernisaż wystawy Wystawa sekcji plastycznych poświęcona najbardziej wyczekiwanej porze roku – wiośnie. Wszystkie prace opowiadać będą o budzeniu się przyrody do życia i jej wiosen56 | BIK | marzec 2018
nej ekspresji kolorów, które ujęte zostaną w niesamowitych i zaskakujących kontekstach. 19.03.2018, Arthol Galeria, wystawa czynna do 3 kwietnia „Wielkanocne fantazje” – wystawa świąteczna Nie zabraknie kolorowych pisanek, oryginalnych stroików, kurczaczków i zajączków. Wszystkie ozdoby i dekoracje świąteczne zostały wykonane przez naszych utalentowanych wychowanków z sekcji plastycznych. 19.03.2018 r., Arthol Galeria, godz. 16.30 „Pisanki techniką decupage’u” – warsztaty integracyjno-artystyczne Spotkanie wychowanków ze Studia Sztuk Plastycznych i Rękodzieła oraz Sztuki 3D. Działania plastyczne będą polegały na zdobieniu – wyklejaniu powierzchni styropianowego jajka pięknymi wielkanocnymi serwetkami lub papierem ryżowym. 24.03.2018, godz. 10.00, MDK5 „Dzień Ziemi” – dbamy o naszą planetę Klub Wolontariusza zaprasza dzieci i młodzież do wspólnego sprzątania po zimie okolicznych terenów znajdujących się przy MDK nr 5. Pokażmy, że potrafimy zadbać o dobro naszej matki Ziemi. 27.03.2018, godz. 17.00, Fordońska Piwnica Artmuza 5 „Istniejące Nibylandie” – finisaż wystawy fotograficznej Antka Jachny
Wystawa jest efektem udziału wychowanka z sekcji Agaty Faszczy w projekcie Fundacji Vlepvnet dotyczącego współpracy pomiędzy artystami z Polski i Indonezji. Fotografie składające się na cykl „Istniejące Nibylandie” były robione spontanicznie, przy okazji, z perspektywy podglądacza. Celem autora nie było szukanie sensacji, lecz odnajdywanie uniwersalnych emocji. Na pozór przypadkowe kadry z podróży układają się w opowieść o Indonezji widzianą oczami dziecka, są opowieścią o zastanej codzienności i banalności. inf. Barbara Pszczółkowska
w yd a r z e ni a Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 10.03.2018, godz. 11.00, sala 22, wstęp wolny Wróbelek Elemelek i inni ptasi przyjaciele – impreza integracyjno-artystyczna dla dzieci i rodziców z okazji przypadającego w marcu Międzynarodowego Dnia Wróbla. 10.03.2018, godz. 18.00, sala 2, wstęp wolny Otwarty spektakl teatralny grupy KALORYFER IMPRO. 17.03.2018, godz. 16.00, sala 2, wstęp wolny Koncert Wiosenne malowanie gitarą i piórem – prezentacja artystyczna zespołów i solistów z kół wokalno-instrumentalnych MDK 2 to podsumowanie pracy w 1. semestrze, a także dla niektórych wykonawców pierwszy publiczny występ, w programie: hity muzyki rozrywkowej, piosenka turystyczna, szanty. 23.03.2018, godz. 18.30, sala 22, wstęp wolny Improwizacja Wieczorową Porą – kolejna odsłona teatru KALORYFER IMPRO, działającego w MDK 2, który zaprasza do wspólnej zabawy w teatr. Grupa młodych wykonawców ponownie udowodni, że najciekawsze tematy można znaleźć w teatrze dnia codziennego.
Klub „ODNOWA” 6.03.2018, wtorek, godz. 15.00 „Krakowiacy i górale po mojemu” – przedstawienie komediowe w wykonaniu Zespołu Teatralno-Kabaretowego „Teatrzyk” działającego przy Kazimierzowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Bydgoszczy 8.03.2018, czwartek, godz. 15.00 Uroczyste spotkanie z okazji Dnia Kobiet w Klubie Seniora Kalina”. 15.03.2018, czwartek, godz. 17.00 „Czas nas uczy pogody” – recital Emilii Pawłowskiej. W programie nastrojowe polskie piosenki w smoothjazzowych aranżacjach. Wstęp wolny. Emilia Pawłowska – wokalistka z okolic Więcborka, „autorka melodii”, śpiewająca piosenki w stylistyce smooth
25.03.2018, godz. 10.00 sala sportowa, wstęp wolny Bydgoski Festiwal Street Dance TAN 2018, czyli formacja hip-hop SPIRO i przyjaciele – wystąpią zespoły MDK2 oraz placówek z Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego. inf. Bogna Blachowska
jazz i poezji śpiewanej. Laureatka kilku konkursów piosenki o zasięgu wojewódzkim i ogólnopolskim m.in. udział w XXX Festiwalu Artystycznym Młodzieży Akademickiej FAMA 2000 – udział w koncercie laureatów, podczas którego wystąpiła min. w duecie z Łukaszem Zagrobelnym. 19.03.2018, poniedziałek, godz. 17.00 Klub Polskiej Książki zaprasza – wiersze, aforyzmy i fraszki Piotra Łyczaka. Spotkanie z autorem poprowadzi Jolanta Kowalska. Ponadto zapraszamy na: naukę gry na gitarze i keyboardzie / zajęcia plastyczne dla dzieci / warsztaty cyrkowe / zumbę i fitness dla pań / gimnastykę dla pań 50+ / zajęcia komputerowe dla seniorów / tańce w kręgu / jęz. angielski dla dzieci i seniorów. www.klubodnowa.strefa.pl inf. Grażyna Salemska
Biuro Koncertowe HEROLD 12.03.2018, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, ul. Marcinkowskiego 12–14
Kochamy Polskie Piosenki
Wszyscy kochamy polskie piosenki. Te stare i te nowe, bo piosenka jest dobra na wszystko. Bydgoscy artyści: Kacper Andrzejewski, Małgorzata Chruściel, Anna Grzelak, Daria Pawlewicz, Łukasz Piasecki, Agata Rożankowska, Mateusz Wiśniewski, zaśpiewają piosenki m.in.: Czesława Niemena, Kabaretu Starszych Panów, Agnieszki Osieckiej, Zbigniewa Wodeckiego i Marka Grechuty. Towarzyszyć im będzie trio muzyczne pod kierunkiem Adama Lemańczyka (piano). Prowadzenie: Piotr Metz z Programu III Polskiego Radia. W programie m.in. Okularnicy, Bo we mnie jest sex, Nic do stracenia, Jednego serca, Dni, których nie znamy. inf. Józef Herold
marzec 2018 |
BIK | 57
w yd a r z e ni a Pałac Młodzieży
Z
powodu trwającej termomodernizacji Pałac Młodzieży korzysta z gościnności innych bydgoskich placówek edukacyjnych i zaprzyjaźnionych instytucji. Prosimy o zwrócenie uwagi na nowe miejsca proponowanych wydarzeń zaplanowanych na marzec 2018. Informacje o naszych wydarzeniach można uzyskać pod nr. tel. 52 371 26 56, Dział Animacji Kulturalnej Pałacu Młodzieży z siedzibą w budynku byłego Gimnazjum nr 27, ul. Kruszwicka 2.
5.03.2018, godz. 10.30 Czytadełko – spotkanie czytelniczo-animacyjne dla dzieci z przedszkoli. W programie: głośne czytanie bajek, pogadanki, gry, zabawy, konkursy oraz słodki poczęstunek. Należy zgłosić udział pod nr. tel. 52 371 26 56. 5.03.2018, godz. 15.30 „Instrumenty aktywności ucznia zdolnego” – warsztaty metodyczne dla nauczycieli bydgoskich szkół. Spotkanie „Praca z uczniem zdolnym w szkole gimnazjalnej i ponadgimnazjalnej” poprowadzą Anna Nakielska-Kowalska i Małgorzata Acalska. Odbiorca: nauczyciele jęz. polskiego w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Warsztaty odbędą się w świetlicy Gimnazjum nr 27 przy ul. Kruszwickiej 2 o godz. 15.30. Zgłoszenia do 2 marca prosimy kierować do Moniki Grzybowskiej, monikagrzybowska27@wp.pl lub tel. 533 18 23 26. 8.03.2018, godz. 11.00 „Zamieszanie, czyli mali artyści na wielkiej scenie” – cykl spotkań promujących talent, zainteresowania i pasje dzieci. Uczestnikami są młodzi aktorzy, muzycy, plastycy, tancerze. W programie spektakle: „Były sobie mrówki” – Teatr Pacynka z MDK nr 2, „Co słonko widziało” – Teatr NaNiby z MDK nr 4. Miejsce: Gimnazjum nr 27, ul. Kruszwicka 2. 10.03.2018, godz. 12.00 Ogólnopolski Konkurs Taneczny „Taneczne miraże”. Hala Sportowa SP nr 31, ul. Karłowicza 2. 11.03.2018, godz. 11.00 Weekendowy plac zabaw – gry i zabawy dla dzieci. Zapraszamy dzieci od 4. do 7. roku życia wraz z rodzicami do wspólnych zabaw animacyjnych, plastycznych, zręcznościowych i tanecznych. Wstęp bezpłatny. Świetlica Gimnazjum nr 27, ul. Kruszwicka 2. 14.03.2018, godz. 11.00 Spotkanie w Intraktywnej Poradni Jęzka Polskiego. Językoznawca dr Monika Peplińska (UKW) w ramach cyklu „Jak Cię słyszą, tak Cię piszą” poprowadzi warsztaty „Co szczególnie razi w mowie i piśmie?”. Prowadząca zajęcia przyjrzy się z młodzieżą rozmaitym błędom językowym – fonetycznym, leksykalnym i związkom frazeologicznym, poprawi je oraz wyjaśni mechanizmy ich powstawania. Gimnazjum nr 27, ul. Kruszwicka 2. 58 | BIK | marzec 2018
19.03.2018, godz. 11.00 „Forum Olimpijczyków – Laboratorium Zdolności” – konferencja naukowa dla uczniów zdolnych. Tematyka spotkania: biologia, chemia, biotechnologia, naukowa o żywności i żywieniu. Konferencja organizowana jest przez Pałac Młodzieży w ramach programu „Zdolni znad Brdy”, a odbędzie się w auli Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1, pl. Wolności 9. Przewidywany czas spotkania – ok. 2 godz. Zgłoszenia do 15 marca prosimy kierować do Moniki Grzybowskiej, monikagrzybowska27@wp.pl lub tel. 533 18 23 26. 17.03.2018, godz. 9.00 27. Konfrontacje Teatralne. Konkurs teatrów z Bydgoszczy i powiatu bydgoskiego. Impreza dla szkół podstawowych, gimnazjalnych i placówek wychowania pozaszkolnego. Sala ZNP, ul. Czartoryskiego 19. 25.03.2018, godz. 11.00 „Zygzakomazaki”, czyli rodzinne niedziele – spotkania z polską animacją w tle, podczas których będziemy opowiadać, czytać, rysować, malować, przedstawiać bajki, wcielając się w role aktorów poznanych podczas 6 lat spotkań Zygzaka. Wstęp wolny. Obowiązują zapisy: dominika@palac.bydgoszcz.pl. Liczba miejsc ograniczona. Gimnazjum nr 27, ul. Kruszwicka 2. inf. Dominika Kosińska
DKF Niespodzianka w Fordonie! W związku z remontem Pałacu Młodzieży seanse filmowe DKF Niespodzianka odbywają w auli SP nr 9 w Fordonie, ul. T. Bora-Komorowskiego 2. Czwartek 1 marca, godz. 19.00 Jeszcze nie koniec (Jusqu’à la garde), reż. Xavier Legrand, Francja 2017, 93 min Czwartek 8 marca, godz. 19.00 Dzikie róże, reż. Anna Jadowska, Polska 2017, 90 min Czwartek 15 marca, godz. 19.00 Kryptonim HHhH (HHhH), reż. Cedric Jimenez, USA/Wlk. Brytania/Francja/Belgia 2017, 120 min Czwartek 22 marca, godz. 19.00 Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem (Borg/ McEnroe), reż. Janus Metz, Dania/Finlandia/Szwecja 2017, 100 min Bilet normalny: 8 zł; bilet ulgowy (młodzież ponadgimnazjalna, studenci, emeryci): 5 zł; karnet normalny: 24 zł; karnet ulgowy (młodzież ponadgimnazjalna, studenci, emeryci): 15 zł. Kontakt: Dominik Wierski, tel. 52 321 00 81 wew. 379. Karnety i bilety do nabycia w SP nr 9 w dniu seansów od godz. 18.30.
w yd a r z e ni a Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu do 2 marca – zgłoszenia na cykl warsztatów
Pedagogika cyrku dziecięcego
Cykl warsztatów adresowanych do animatorów, instruktorów domów kultury, nauczycieli, wolontariuszy, pedagogów i wychowawców oraz wszystkich osób poszukujących ciekawych i atrakcyjnych form pracy z dziećmi i młodzieżą. W warsztatach mogą brać udział osoby, które nigdy wcześniej nie zetknęły się w praktyce z cyrkiem dziecięcym. Zgłoszenia przyjmowane są do 2 marca. O przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Koszt uczestnictwa w całym cyklu wynosi 600 zł. 3 marca 2018 r. – warsztaty
Trening prezentacji i wystąpienia publicznego
Program obejmuje podstawy reprezentowania instytucji w mediach oraz na forum publicznym, przygotowanie do wystąpienia publicznego lub przed kamerą, współpracę z mediami oraz przygotowanie i przeprowadzenie profesjonalnej konferencji prasowej. Istotnym elementem warsztatów są ćwiczenia praktyczne, w trakcie których uczestnicy zyskają możliwość sprawdzenia się przed kamerą. Następnie nagrany materiał będzie szczegółowo omawiany przez prowadzącego. Cena: 120 zł, informacje na stronie internetowej www.woak.torun.pl. 7 marca 2018 r., godz. 17.00, wstęp wolny
Arabski sekret Julii Groszek – spotkanie filmoznawcze z cyklu W pierwszym rzędzie
Krótkometrażowy dokument powstał w studiu produkcyjnym Wajda Studio. Jego bohaterem jest trzydziestokilkuletni Kamil Filipek, który pragnie poznać swojego ojca, Ilhama Al Madafai – bliskowschodnią gwiazdę arabskiej muzyki folkowej. 16 marca 2018 r. – eliminacje rejonowe
63. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego Informacje na: www.woak.torun.pl.
16-18 marca 2018 r. – warsztaty
ABC instruktora tańca
Cena: 200 zł, zgłoszenia na warsztaty przyjmowane są do 9 marca. Liczba miejsc ograniczona – o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. 17 marca 2018 r. – warsztaty
Jak opowiadać historie na Instagramie?
W warsztatach uczestniczyć mogą animatorzy kultury, koordynatorzy projektów kulturalnych i artystycznych, osoby zarządzające instytucjami, organizacjami i działami promocji, a także artyści szukający nowych sposobów prezentacji własnej twórczości. Cena: 120 zł, zgłoszenia na warsztaty przyjmowane są do 9 marca. Liczba miejsc ograniczona – o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń.
17 marca 2018 r. – zajęcia teatralne z cyklu
Teatralny rozruch oraz Poranne figle, psoty i żarty
Wstęp wolny. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc konieczne są wcześniejsze zapisy poprzez formularz na stronie www.woak.torun.pl. 23-25 marca 2018 r. – warsztaty
Teatr – Muzyka – Ruch
Program warsztatów obejmuje elementarne zagadnienia z zakresu reżyserii: przestrzeń teatralną, relacje aktorów i wzajemne oddziaływanie na siebie i przez to – na widza. Warsztat stricte reżyserski uzupełniony będzie o podstawy kompozycji ruchu scenicznego: pojęcie cielesności, odkrywanie potencjalnych możliwości ruchowych i ekspresyjnych ciała, wykorzystania ruchu świadomego i nieświadomego w pracy twórczej oraz o rolę dźwięku w przedstawieniu teatralnym. Cena: 100 zł, zgłoszenia na warsztaty przyjmowane są do 16 marca. Liczba miejsc ograniczona – o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. 24 marca, wstęp wolny
KATAR Muzyka – koncert finałowy.
Wystąpią zespoły zakwalifikowane przez komisję oraz laureat głosowania internautów. Line-up oraz szczegółowy program koncertu dostępny będzie na stronie internetowej: www.woak.torun.pl. Jacek Muszyński – wokalista zespołu Underdogs, jeden z laureatów ubiegłorocznego festiwalu KATAR Muzyka. Fot. Stanisław Jasiński
Kolejne warsztaty i szkolenia:
– 14 kwietnia – warsztaty Nowoczesny redaktor online. Narzędzia internetowe usprawniające zarządzanie komunikacją internetową, prowadzi Dominik Pokornowski, cena: 120 zł, termin zgłoszeń: 6 kwietnia. – 20-21 kwietnia – warsztaty fotografii cyfrowej, prowadzi Stanisław Jasiński, cena: 100 zł, termin zgłoszeń: 13 kwietnia. – 21-22 kwietnia – warsztaty Mądrzy w emocjach, prowadzi Marta Jankowska, cena: 200 zł, termin zgłoszeń: 13 kwietnia. – 28 kwietnia – warsztaty Magia głosu – twój dźwiękowy wizerunek, prowadzi Erwin Regosz, cena: 80 zł, termin zgłoszeń: 20 kwietnia. Informacje szczegółowe na: www.woak.torun.pl. inf. Kamil Hoffmann
marzec 2018 |
BIK | 59
w yd a r z e ni a Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy 1.03.2018, czwartek, godz. 17.00, barka „Lemara”, zapisy: dominika.kiss-orska@mck-bydgoszcz.pl, cena: 30 zł
Koło Gospodyń Miejskich: Pająki
Na marcowym kole stworzymy tradycyjną ozdobę ludową – pająki, które umieszcza się pod sufitem. Pająki należały do tradycyjnych form zdobniczych. Prawdopodobnie jest to ozdoba znacznie wcześniejsza niż wycinanki. Pająki pełniły funkcje dekoracyjne, wieszane na środku sufitu lub w tzw. świętym kącie. Tam też wieszano pająki na każde święta Bożego Narodzenia lub/i Wielkanocy. Stanowiły symbol urodzaju i szczęścia w nowym roku. 1.03.2018, czwartek, godz. 20.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety w dniu koncertu: 50 zł
Muzyczne Smaki vol. 33: Świetliki
Trasa z okazji XXV-lecia związku Marcina Świetlickiego z grupą oraz wydania książki Rafała Księżyka o Świetlickim.
Answering by silence – prowadzenie: Dan Seyfried, Mime and object work – prowadzenie: Cédric Marschal. Warsztaty przeznaczone są dla zaawansowanych improwizatorów. Więcej informacji: wymywammy@mck-bydgoszcz.pl. 3.03.2018, sobota, godz. 20.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 55 zł, do kupienia: Fanaberia, ul. Gdańska 13; MCK, ul. Marcinkowskiego 12-14; oraz online: bileterka.com
Ralph Kaminski & My Best Band In The World: morze – trasa koncertowa Więcej informacji na s. 50.
4.03.2018, niedziela, zbiórka o godz. 9.00 na pętli autobusowej linii 69, 72, 74, 81, 93, 32N „Tatrzańskie” w Fordonie
Kultura na świeżym vol. 64
W marcu zabierzemy Was na wycieczkę po zboczach pradoliny Wisły. Znajdziemy się w ukrytych przed zwykłym piechurem dolinkach i opuszczonych sadach. Gdzie w takim razie pójdziemy? Po drodze czekać nas będzie atrakcja w postaci ogniska w leśniczówce. 4.03.2018, niedziela, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 15 zł, do kupienia w kasie MCK
Just Play – La Carpe Haute (Francja) i Teatr Improwizowany wymyWammy – spektakl impro
Świetliki, fot. Andrzej Pilichowski-Ragno
Świetliki – zespół (kiedyś) młodzieżowy o profilu słowno-muzycznym, założony przez Marcina Świetlickiego i członków zespołu Trupa Wertera Utrata w 1992 roku w Krakowie. 2.03.2018, piątek, godz. 20.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 70 zł, do kupienia: Fanaberia, ul. Gdańska 13; kasa MCK, ul. Marcinkowskiego 12-14; oraz online: bileterka.com
Katarzyna Groniec: Ach! – premiera płyty Więcej informacji na s. 50.
3-4 marca 2018, sobota-niedziela, godz. 11.00-14.00, sala kinowo-widowiskowa MCK
Szkółka impro – warsztaty improwizacji teatralnej dla zaawansowanych improwizatorów z Teatrem La Carpe Haute (Francja)
Dwa dni warsztatów z utalentowanymi instruktorami i improwizatorami ze Strasburga. Tematy warsztatów: 60 | BIK | marzec 2018
La Carpe Haute (Strasburg) – profesjonalna grupa francuskich improwizatorów. Owoc przyjaźni i energii między dziesiątką utalentowanych komików. Ich celem jest tworzenie spektakli improwizowanych w oparciu o przeróżne praktyki teatralne – teatr klasyczny, klownadę, muzykę, taniec, aktorstwo, reżyserię. Ich unikalny styl balansuje między zabawą, mową ciała i wariactwem. Just Play – free-from show, podczas którego improwizatorzy inspirują się przedmiotami pożyczonymi od publiczności. To i wszystko inne jest źródłem inspiracji – muzyka, światła, rekwizyty, ciała. Po prostu grają, jak dzieci z ich nieskończoną wyobraźnią i radością tworzenia. Just Play to spektakl, który sprawił, że La Carpe Haute stało się grupą zapraszaną do grania na całym świecie. 8.03.2018, czwartek, godz. 17.00, barka „Lemara”, zapisy: dominika.kiss-orska@mck-bydgoszcz.pl, cena: 30 zł
Kalendarz przyrody. Wiosna: marzec
Zaranie wiosny, bo to już nie zima, ale jeszcze nie wiosna. Leszczyna, podbiał, gile, krety i jeszcze inne rośliny i zwierzęta przepowiadają rychłe nadejście wiosny. Poznamy różne rodzaje siedlisk przyrodniczych i dowiemy się, w których najwcześniej pojawia się wiosna. To wszystko poznamy, część dotkniemy i posmakujemy na marcowym spotkaniu. Posmakujemy, bo będą już nabrzmiałe pąki na gałązkach, kora o różnym smaku i pierwsze kwiaty
w yd a r z e ni a – chociaż może niepozorne – ale wartościowe odżywczo. Prowadzenie: dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak. 10.03.2018, sobota, godz. 12.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 5 zł, do kupienia w kasie MCK
Małe Animocje na urodziny kina Orzeł: Superagentka
reż. Karla von Bengtson, Dania, 2017, 77 min, 5+
Dziesięcioletnia Agathe-Christine będzie detektywem. Już teraz chce rozwiązywać zagadki. Czas na pierwszą „prawdziwą” sprawę. Złapanie tajemniczego złodzieja z osiedlowego sklepu to tylko kwestia czasu. Czy detektywistyczna zagadka może być okazją do zdobycia prawdziwego przyjaciela? 11.03.2018, niedziela, godz. 11.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 15 zł ulgowy, 18 zł normalny
Bydgoski Teatr Lalek Buratino – Alicja w Krainie Czarów
Alicja w Krainie Czarów Bydgoskiego Teatru Lalek Buratino dzieje się w szkole, a właściwie – w sferze dziecięcej wyobraźni zainspirowanej edukacyjnymi zdarzeniami. Zdawać by się mogło, że rzeczywistość szkolna jest powszechnie i dobrze znana. Lecz czy aby na pewno? W tym różnorodnym spektaklu Teatru Buratino grają niesamowite w swej konstrukcji lalki, dużo w nim komentujących akcję zabawnych piosenek, a także trzymający w napięciu sensacyjno-przygodowy wątek. Poza wszystkim jest to przezabawne widowisko pełne surrealistycznego poczucia humoru, w którym rzeczywistość przegląda się w krzywym zwierciadle snu. Scenariusz i reżyseria: Czesław Sieńko. 14.03.2018, środa, godz. 19.00, barka „Lemara”, bilety: 10 zł
Duet Improwizujący Dwie Siostry: Disco Girls – muzyczny improshow (spektakl w jęz. angielskim)
Zapraszamy na reaktywację nieistniejącego zespołu! Disco Girls powracają. Energia lat 80. i 90. Syntezatory. Kresze. Frotki. Róż. Dźwięki z lycry. Masa wspomnień, które napiszecie z nami. Najlepsze hity w karierze Disco Girls zagrane, zaśpiewane, wyimprowizowane na Waszych oczach. Zapraszamy na powrót do przeszłości! Muzyka: Jędrzej Roch Rochecki.
15.03.2018, czwartek, godz. 18.00, Wieża Ciśnień, wstęp wolny
Archiwum B. na Szlaku TeH2O – projekcja połączona z prelekcją Adama Gajewskiego
Choć Bydgoszcz coraz częściej nazywa się miastem wodniaków, niewiele osób ma chyba świadomość, że na ów wizerunek złożyło się również środowisko nurkowe, które w latach 60. ubiegłego wieku dysponowało już własnymi klubami, zapleczem szkoleniowym, sekcjami naukowymi czy poszukiwawczymi. Podwodna historia Bydgoszczy potrafi zaskoczyć! Ma ona również swoich oddanych entuzjastów. Czy statki mają dusze? Oczywiście! – odpowiadają bohaterowie kolejnego wydania Archiwum B., przedstawiając sylwetki trzech jednostek pływających związanych kiedyś lub dziś z Bydgoszczą. Wspominamy „Nurca”, podziwiamy „Nura”, wypływamy w rejs holowaną „Lemarą”. Zapraszamy na pokład! Archiwum B. to cykl audycji telewizyjnych produkowanych przez MCK, emitowanych na antenie TVP Bydgoszcz, prezentujący historyczną i kulturalną spuściznę Bydgoszczy. Każdy odcinek tej 15-minutowej audycji był i jest wykorzystywany również jako materiał promocyjno-edukacyjny miasta Bydgoszczy w regionie. 21.03.2018, środa, godz. 19.00, strych WiMBP, Stary Rynek 24, wstęp wolny
Animocje zapraszają: 10 lat Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animmator
W programie: Wstęp do Raju 3€20, Ukryte, Sinna Mann, Widziałem, jak myszy grzebały kota, Ab Ovo, Unmistaken Hands: Ex Voto F.H., Madame Tutli-Putli, Fugue for Cello, Before Love, A Dad. 25.03.2018, niedziela, godz. 10.30, sala kinowo-widowiskowa MCK, zapisy: dagmara.wroblewska@mck-bydgoszcz.pl
Zatańcz ze mną, mamo, tato!
Nie od dziś wiadomo, jak wiele korzyści daje nam taniec. Jest zarówno formą sportu, jak i rozrywki, a także pracy nad sobą. Uaktywnia nie tylko ludzkie ciało, ale także umysł i emocje. Pozwala wyrażać, poznawać i rozwijać samego siebie. Proponujemy taneczne rozpoczęcie niedzieli – wspólnie z dziećmi. Zaczynamy o godzinie 10.30, po energetycznej rozgrzewce nauczymy się krótkiej choreografii luźno nawiązującej do andaluzyjskiego tańca flamenco. Zajęcia prowadzi tancerka Dorota Dzięcioł. Prosimy o zaopatrzenie się w wygodny strój i obuwie.
Artystyczny Uniwersytet Trzeciego Wieku 6.03.2018, wtorek, godz. 16.00, sala kinowo-widowiskowa MCK mgr Emilia Walczak – wykład: Tadeusz Nowakowski: bydgoszczanin – światowiec – reporter papieża 20.03.2018, wtorek, godz. 16.00, sala kinowo-widowiskowa MCK prof. zw. dr hab. Grzegorz Jurczyk – wykład: Muzyka perkusyjna w kulturze świata marzec 2018 |
BIK | 61
w yd a r z e ni a
Ethniesy
6. Festiwal Muzyki Tradycyjnej i Ludowej 15–18 marca 2018
Już po raz szósty zapraszamy Was do wspólnej zabawy na przednówku. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i dumni, że już wkrótce potańczymy, podumamy, posłuchamy najwspanialszych wykonawców z kręgu muzyki folk, etno, world. Rezerwujcie sobie czas między 15 a 18 marca i bądźcie z nami w bydgoskim MCK! PROGRAM 15.03.2018, czwartek, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 30 zł (do kupienia w kasie MCK)
Maniucha i Ksawery / Svitlana Nianio i Raphael Rogiński (ELIK)
track współczesności. Kameralne i eteryczne brzmienie zespołu pozwala wsłuchać się w szept źródła muzyki i razem z zespołem być twórcą nieodkrytej jeszcze mitologii. Koncert na festiwalu Ethniesy w Bydgoszczy jest polską premierą zespołu. 16.03.2018, piątek, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 30 zł (do kupienia w kasie MCK)
Księżyc / Karolina Cicha / Kapela Maliszów
KSIĘŻYC. Ich kompozycje stronią od rozwiązań obliczonych na szybki efekt. W zasadzie bazują na prostych motywach różnorodnych instrumentów klawiszowych i dętych. Te motywy są obsesyjnie powtarzane, tak że początkowo subtelne, wręcz eteryczne, z czasem obnażają czający się w nich niepokojący nerw. Słuchacz odkrywa, że znalazł się na tropie wiodącym poza świat dźwięków. Świat tekstów KSIĘŻYCA, mimo że opisany skąpo odliczanymi słowami, jest bardzo poetycki i niezwykle sugestywny.
Maniucha i Ksawery, fot. Wojciech Rudzki
MANIUCHA i KSAWERY to duet, który w autorski sposób łączy jazzową improwizację z ginącymi pieśniami ukraińskiego Polesia. W swoich kompozycjach przywołują pieśni wiosenne, żniwne, weselne, miłosne, dziadowskie, kolędy i kołysanki, łącząc je w opowieści odwzorowujące cykle przyrody i ludzkiego życia. Wspólnie snują opowieści, przekraczając granice czasu i gatunków muzycznych, czerpiąc z wieloletnich podróży Maniuchy do śpiewaczek z ukraińskich wsi i wspólnej muzycznej wyobraźni. Niejednokrotnie sięgają także do archiwalnych nagrań z polskich wsi tego terenu. Debiutancka płyta „Oj borom, borom” to próba stworzenia wielopłaszczyznowej opowieści na bazie archaicznych pieśni zachodniego Polesia. Punktem wyjścia są wiosenne, weselne i miłosne pieśni ze wsi Kurczyce pod Nowogrodem Wołyńskim, zasłyszane opowieści, bajki zapisane w tych okolicach przez Oskara Kolberga. ELIK (ЄЛІК) to duet Svitlany Nianio i Raphaela Rogińskiego założony we wrześniu 2017. Wynikający z przełomu epok, w którym żyjemy, tworzy nową muzykę tak samo bliską współczesności, jak i prehistorii. Jest to powrót do źródeł, tworzący jakże potrzebny nowym epokom sound62 | BIK | marzec 2018
Karolina Cicha, fot. Tomasz Kaczor
KAROLINA CICHA jest kompozytorką, wokalistką i multiinstrumentalistką zafascynowaną tradycyjną muzyką mniejszości północno-wschodniej Polski. Artystka specjalizuje się w grze na kilku instrumentach jednocześnie: śpiewa, gra na akordeonie i klawiszach, a stopami obsługuje perkusję. Na Ethniesach, wraz z Mateuszem Szem-
w yd a r z e ni a rajem, przedstawi muzykę z „Płyty tatarskiej” i program „Wieloma językami”, który czerpie ze skal muzyki tradycyjnej, jednak nie jest archiwalną składanką, lecz spójną całością mówiącą nowoczesnym językiem muzycznym. Ten język zbudowany jest na oryginalnym stylu dwóch osobowości, ich charyzmie i doświadczeniu w ekspresji muzycznej, zdobytym w przedsięwzięciach związanych z muzyką etniczną, archaiczną i rockową. KAPELA MALISZÓW. Rodzinna kapela z Męciny Małej w Beskidzie Niskim, założona przez multiinstrumentalistę Jana Malisza i jego dzieci. Kapela inspiruje się tradycyjną muzyką swojego regionu, czyli tańcami i przyśpiewkami z okolic powiatu gorlickiego. Muzyka ta grana jest tradycyjnie, czyli na skrzypcach, basach i bębnie w sposób archaiczny, z pewną dozą wolności, radości i improwizacji. Kapela tworzy również własne utwory o charakterze polskim, w oparciu o wypracowany już styl. Ich drugi album, „Wiejski dżez”, jest kontynuacją stworzonego przez kapelę stylu, który ewoluuje w stronę improwizacji. To płyta, na której ściera się kilka żywiołów: młodość z dojrzałością, tradycja z nowoczesnością, miasto ze wsią. Zawarte w utworach improwizacje Kacpra na skrzypcach, podkreślane dopingującą i energetyczną grą Zuzanny na barabanie, wymykają się trochę z ram wiejskiej tradycji muzycznej, którą cementuje prymitywne basowanie Jana.
Tęgie Chłopy, fot. Karolina Majewska
nazwa zespołu jest muzyczną deklaracją: kapela gra przede wszystkim kieleckie „chłopy” – trójmiarowe, śpiewne melodie typowe dla wschodniej Kielecczyzny, zwane także „światówkami” lub „śpiwami”. Tęgie Chłopy chcą grać do tańca tak, żeby „sufit się podnosił” – jak to się ponoć zdarzało na zabawach ogrywanych przez słynną kapelę braci Witkowskich. Pomaga w tym obecność mocnej sekcji dętej – trąbki, kornetu i klarnetu.
16.03.2018, piątek, godz. 23.00, kawiarnia Szpulka MCK, wstęp wolny
After party: DJ Kozber
KRZYSZTOF KOZBER to producent i promotor muzyki elektronicznej, edytor dźwięku, masteringowiec oraz wieloletni didżej i poszukiwacz czarnych krążków. Oprócz współczesnych brzmień ze świata house i techno nieustannie poszukuje nieznanych krążków z zakamarków całego świata, co odbija się sporą kolekcją muzyki etnicznej, rdzennej, głównie afrykańskiej czy Bliskiego Wschodu. To unikatowe, często pojedyncze egzemplarze, nagrywane ze starych taśm czy prosto z terenów plemiennych. I właśnie najlepszą część swojej kolekcji Krzysztof przywiezie i zagra w Bydgoszczy na festiwalu Ethniesy 2018. 17.03.2018, sobota, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 30 zł (do kupienia w kasie MCK)
Mosaik / Tęgie Chłopy / DachaBracha
MOSAIK to polski zespół wykonujący muzykę świata na instrumentach historycznych i etnicznych. Łączy polską muzykę dawną i tradycyjną z Orientem. W ich muzyce słuchacz odnajdzie słowiańską dzikość i melancholię, orientalną tajemniczość, mieszaninę dźwięków natury, miejskiego chaosu, dawnego porządku świata i współczesnego eklektyzmu. TĘGIE CHŁOPY to kapela kontynuująca tradycje muzyki tanecznej Kielecczyzny w jej autentycznej i niestylizowanej formie. Repertuarem i instrumentarium nawiązuje do najlepszych wzorów – dawnych kapel ogrywających wesela i wiejskie zabawy w okolicach Łagowa i Opatowa, kapeli braci Witkowskich z Orłowin, Krakowiaków ze Zbelutki, Antoniego Witkowskiego z Cisowa i wielu innych. Już sama
DachaBracha
DACHABRACHA (ДахаБраха) to kwartet z Kijowa grający muzykę z gatunku world music, choć sami określają ją mianem „etnochaosu”. Zespół powstał w 2004 roku w Kijowskim Centrum Sztuki Współczesnej – DAKH. DachaBracha w swojej twórczości sięgają nie tylko po pieśni ludowe z różnych regionów Ukrainy, ale także ich inspiracji można szukać od Afryki po Australię. Zespół znany jest ze świadomego eksperymentowania z instrumentami z całego świata, dzięki czemu ich muzyka jest tak niepowtarzalna i unikatowa. Nazwa zespołu pochodzi od staroruskich słów „даха” i „браха”, znaczących „dawać”i „brać”. marzec 2018 |
BIK | 63
w yd a r z e ni a 17.03.2018, sobota, godz. 23.00, klub Mózg, ul. Parkowa 2, wstęp wolny
After Party: SAWT / SUR DJ SET
Rafał Kołacki i Łukasz Jędrzejczak aka DJ Sawt i DJ Sur, zainspirowani zeszłoroczną wyprawą do Marakeszu, skąd przywieźli masę nagrań terenowych, zapraszają na taneczny set pełen psychodelicznych rytmów z odległych zakątków Afryki oraz Azji. Będzie trochę znalezisk z Maroka, dużo muzyki z odległych zakątków Afryki i Azji oraz nowoczesne połączenia elektroniki z rytmami „nie na 4”. 18.03.2018, niedziela, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 30 zł (do kupienia w kasie MCK)
Adam Strug
Na Ethniesach usłyszymy materiał z czwartej, autorskiej płyty Adama Struga pt. „Leśny Bożek”. Piosenki na niej zawarte mówią o antynomiach ludzkiego losu: miłości, śmierci, nadziei i rozczarowaniu. W warstwie literackiej obok tekstów Struga odnajdujemy wiersze Leśmiana, Staffa, Asnyka i poety ludowego Jana Pocka. W warstwie muzycznej – w całości skomponowanej przez autora – dają znać o sobie fascynacje polską muzyką tradycyjną i melodyką Bliskiego Wschodu. Cechami tej płyty są liryka i minimalizm. Autor częstokroć deklaruje, że jego utwory służyć mają wspólnemu śpiewaniu wierszy poetów polskich i obcych.
WARSZTATY / WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE 16–17.03.2018, piątek–sobota, godz. 9.00, zapisy: dominika.kiss-orska@mck-bydgoszcz.pl, cena biletu: 100 zł (do kupienia w kasie MCK)
Warsztaty tańców tradycyjnych z Piotrem Zgorzelskim
Warsztaty polskich tańców tradycyjnych w formach niestylizowanych z Piotrem Zgorzelskim w ramach Objazdowej Akademii Tańca Tradycyjnego! Tańce powszechnie niegdyś znane w Polsce, dziś na nowo odżywają wyciągnięte z zakurzonej półki lub czyjejś pamięci. Potańcówki z dechami, letnie Tabory Domu Tańca, domówki i wiele innych spontanicznych akcji z polską niestylizowaną tradycyjną muzyką i tańcem przyciągają na nowo setki ludzi w całej Polsce, zwłaszcza w dużych miastach. Wieś powoli też budzi się z marazmu i przestaje się wstydzić własnych korzeni. Na Ethniesach opanujemy program – Mazurek Freestyle. 64 | BIK | marzec 2018
17.03.2018, sobota, godz. 11.00, salonik secesyjny MCK, zapisy: dominika.kiss-orska@mck-bydgoszcz.pl; cena: 10 zł za dziecko (bilety dostępne w kasie MCK)
Opowieści pełne muzyki
– warsztaty dla dzieci w wieku przedszkolnym/wczesnoszkolnym. Prowadzenie: Jolanta Kossakowska Na warsztatach będziemy wspólnie tworzyć bajkowe opowieści oraz przystroimy je w muzyczne szaty. Zatańczymy, zaśpiewamy i zrobimy dużo radosnego hałasu! Jeśli macie ulubione małe, bajkowe instrumenty – weźcie je ze sobą. 18.03.2018, niedziela, godz. 15.00, kawiarnia Szpulka MCK, wstęp wolny
Spotkanie autorskie: Lubow Jakymczuk / Bogdan Trojak / Aneta Kamińska
Prowadzenie: Michał Tabaczyński Tego na Ethniesach jeszcze nie było! Zapraszamy na spotkanie z twórcami, spośród których każdy twórczo – i każdy inaczej – nawiązuje do ludowych wzorów poezji. Lubow Jakymczuk jest młodą poetką ukraińską, która opisuje w tomie „Morele Donbasu” zarówno wojnę, jak ucieczkę do dużego miasta – swoisty wariant wygnania, ale też opuszczony kraj dzieciństwa (opuszczony podwójnie: przez dorastanie i wojnę). Aneta Kamińska w tomie „autoportret z martwą naturą” dokonuje mediumicznego iście wyczynu: pisze, zapisuje wiersze zmarłego przedwcześnie poety ukraińskiego, Nazara Honczara, których ten nie zdążył napisać przed śmiercią. Natomiast Bogdan Trojak, jeden z najbardziej cenionych współczesnych poetów czeskich, opisuje człowieka w perspektywie przyrody z niespotykaną intensywnością. Ukraina, Czechy i Polska tworzą niezwykłą mozaikę oryginalnych poetyckich języków. 15 marca – 5 kwietnia 2018, foyer MCK, wstęp wolny
Malarstwo Oli Krawczenko – wystawa
OLA KRAWCZENKO (Оля Кравченко) urodziła się w 1985 roku we Lwowie. W latach 2002–2008 studiowała na Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych (LNAM, Katedra Konserwacji), odbywając praktykę konserwatorską (w dziedzinie malarstwa) w Instytucie Укрзахідпроектреставрація. W 2008 roku uczestniczyła w programie stypendialnym Polskiego Ministerstwa Kultury „Gaude Polonia”. W latach 2008–2011 odbywała studia doktoranckie na Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych. Od 2010 roku jest członkiem Narodowego Związku Artystów Ukrainy. Swoją aktywną działalność artystyczną i wystawienniczą rozpoczęła w 2008 roku. W twórczości łączy tradycję i popkulturę, malarstwo ikonowe i współczesne gatunki sztuki, takie jak instalacja i działania multimedialne. Jej dzieła, wykonane w tradycyjnej technice tempery żółtkowej, wyróżniają się dekoracyjnością, żywą paletą barw i indywidualnymi rozwiązaniami stylistycznymi i kompozycyjnymi. Artystka brała udział w wystawach na Ukrainie i poza jej granicami.
BILETY/KARNETY
Bilet na jeden dzień koncertowy: 30 zł, karnet na cały festiwal: 100 zł, dostępne w kasie MCK, ul. Marcinkowskiego 12–14. Szczegółowe informacje: www.mck-bydgoszcz.pl.
w yd a r z e ni a Kino Orzeł 8-10 marca 2018, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety: 11 zł ulgowy, 14 zł normalny, 40 zł rodzinny dla 4 osób
Urodziny Kina Orzeł
PROGRAM: 8 MARCA (CZWARTEK) godz. 15.30, Kształt wody, reż. Guillermo del Toro Wyróżniony 13 nominacjami do Oscara, 7 nominacjami do Złotych Globów, 12 nominacjami do nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej (BAFTA) i Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji 2017 najnowszy film wizjonerskiego reżysera Guillermo del Toro. Baśń dla dorosłych, której akcja rozgrywa się u szczytu zimnej wojny w Stanach Zjednoczonych około roku 1962. godz. 18.00, Ja, Godard, reż. Michel Hazanavicius Paryż 1968. Jean-Luc Godard, najsłynniejszy reżyser swojego pokolenia, kręci film Chinka. Główną rolę powierza o 17 lat młodszej, eterycznej piękności Anne Wiazemsky. Zafascynowani sobą, zakochani po uszy i niemogący oprzeć się swojemu magnetyzmowi, biorą ślub. Jednak praca nad filmem i jego późniejszy odbiór przez widzów uwalniają u Jeana-Luca procesy głębokiej rewizji i samooceny swojej dotychczasowej twórczości. godz. 20.15, Gdyńska Szkoła Filmowa – THE BEST OF vol. 1 – przegląd krótkometrażowych filmów fabularnych Polska premiera zbioru najlepszych krótkich filmów fabularnych z Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Filmy są dobrane kluczem najbardziej docenianych na festiwalach z ostatnich 5 lat. 9 MARCA (PIĄTEK) godz. 17.00, W ułamku sekundy, reż. Fatih Akin W ułamku sekundy życie Katji (Diane Kruger) eksploduje i rozpada się bezpowrotnie, gdy jej mąż i kilkuletni synek giną w zamachu bombowym. Przyjaciele i rodzina próbują podtrzymać ją na duchu i zapewniają, że sprawcom zostanie wymierzona sprawiedliwość. Z czasem Katja poznaje tożsamość podejrzanych o udział w zamachu... godz. 19.00, Bydgoska Tożsamość Filmowa: How to destroy time machines, reż. Jacek Piotr Bławut
Film koncentruje się na postaci Jepha Jermana, mieszkającego w Arizonie muzyka, eksperymentatora, pasjonata dźwięków. Wsłuchiwanie się w dźwięki otaczającego nas świata uczynił sposobem na wyciszenie się i zbliżenie do natury, od której się tak bardzo oddaliliśmy. Film został zarejestrowany przy użyciu binauralnego dźwięku i zrealizowany w technologii Dolby Atmos, co pozwala w sposób niespotykany w filmie dokumentalnym wejść w świat audialny. godz. 20.00, Najlepsze polskie 30’ – zestaw filmów krótkometrażowych Przed nami trzy świetne trzydziestki: objawienie tegorocznego festiwalu Cannes, młoda i piekielnie utalentowana Aleksandra Terpińska i jej Najpiękniejsze fajerwerki ever, rewelacyjny Grzegorz Damięcki w 60 kilo niczego Piotra Domalewskiego, reżysera najlepszego polskiego filmu 2017 roku, Cichej nocy, oraz Amerykański sen, który pokochali widzowie Warszawskiego Festiwalu Filmowego, wyróżniając go Nagrodą Publiczności. 10 MARCA (SOBOTA) godz. 12.00, Małe Animocje: Superagentka, reż. Karla von Bengtson godz. 15.00, Król rozrywki, reż. Michael Gracey Oryginalny musical, który ukazuje narodziny przemysłu rozrywkowego, głosząc jednocześnie pochwałę wyobraźni, dzięki której niemożliwe staje się możliwe. Inspirowany losami legendarnego P.T. Barnuma film opowiada historię wizjonera, który zaczyna od zera, by wcielić w życie ideę olśniewającego widowiska, stającego się sensacją na miarę światową. godz. 18.00, pokaz filmów BKF godz. 20.00, Wieża. Jasny dzień – POKAZ PRZEDPREMIEROWY Na parę dni przed uroczystością Komunii Świętej małżeństwo Mulę (Anna Krotoska) i Michała (Rafał Cieluch) z kilkuletnim dzieckiem Niną odwiedza niecodzienny gość: niewidziana przez rodzinę od lat młodsza siostra Muli – Kaja (Małgorzata Szczerbowska), która jest biologiczną matką dziewczynki. Czy Kaja będzie starała się odzyskać dziecko?
marzec 2018 |
BIK | 65
w yd a r z e ni a Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku 3.03.2018, sobota, godz. 18.00, Pałac Nowy, wstęp wolny
Koncert Muzyki Nowej – Grzegorz Pleszyński i przyjaciele z cyklu „Rock’n’Rollowa Historia Sztuki” Wystąpi m.in. Kacper Buńkowski
Angażują dzieci do wspólnej zabawy. Celem zajęć jest umuzykalnianie i rozwijanie zainteresowań muzycznych. 4.03.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy, bilety: normalny 15 zł, ulgowy 10 zł (dzieci i młodzież do 15 r.ż. i os. z Bydgoską Kartą Seniora 60+)
Akademia w Pałacu
Witold Szulc – śpiew, Dorota Kuczyńska – fortepian
W programie: arie operowe, utwory musicalowe, piosenki.
Witold Szulc – praprawnuk kompozytora Zygmunta Noskowskiego. Ukończył studia na Wydziale Aktorskim krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu i Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej w Poznaniu. Ma w dorobku kilkadziesiąt ról teatralnych, musicalowych i filmowych w teatrach dramatycznych i muzycznych. Od 1995 związany z Akademią Muzyczną w Bydgoszczy, gdzie uczy przedmiotów aktorskich i reżyseruje autorskie spektakle ze studentami. W 2007 obronił pracę doktorską w Akademii Teatralnej w Warszawie. W styczniu 2014 habilitował się na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie. Grzegorz Pleszyński o „Rock’n’Rollowej Historii Sztuki”: „Najważniejszy przekaz mojej sztuki to radość z bycia, z wolności wyboru, ze świadomości i możliwości dzielenia się nią z innymi, uczenia się ich świadomości, otwierania się i budowania relacji. Fenomenem jest dla mnie to, że jako obdarzone energią worki z krwią i kośćmi jesteśmy napędzani przez te same siły, które nadają formę wszelkiej materii. Kształtują nasze ciała, myśli, emocje, ale też ruch planet, odpowiadają za rozmieszczenie materii w kosmosie. Wychodzimy z jednego źródła, z jednej matrycy, jaką jest życie, a jednak stanowimy tak odrębne światy. Dlaczego nie ma porozumienia między mną a drzewem, między mną a drugim człowiekiem, dlaczego często sam ze sobą nie znajduję porozumienia? To dla mnie zaskakujące, a przez to inspirujące. Poszukiwanie odpowiedzi jest przygodą, a sztuka pomaga mi ją przeżywać, z różnym skutkiem, i daje mi radość. Radość bycia i czucia to 99,9% wartości wszystkiego. Na co dzień jest zminimalizowana, wypełniają nas martwe myśli o przeszłości, frustracja, gniew. Chodzimy z bólem z powodu siebie samych, ludzi, pragnień. Poprzez sztukę uwalniam się od tych imaginacji. Warto próbować zmieniać proporcje swojego odczuwania świata, wybierać teraźniejszość, ucieszyć się ze swojego JESTEM”. 4.03.2018, niedziela, godz. 12.00, Pałac Nowy, opiekunowie – wstęp wolny, dzieci – 10 zł
Wiosenne piosenki – poranek muzyczny z cyklu „Akademia Dzieciom”
Prowadzące: dr Ewelina Boesche-Kopczyńska i mgr Honorata Glaza-Gulgowska, wykorzystują metodę aktywnego słuchania, polegającą na dodaniu do muzyki elementów ruchu, gry na instrumentach czy melorecytacji. 66 | BIK | marzec 2018
Dorota Kuczyńska – ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną II st. im. F. Chopina w Poznaniu z wyróżnieniem w klasie fortepianu mgr. Jerzego Libery. Absolwentka Wydziału Instrumentalnego Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie fortepianu prof. Jerzego Godziszewskiego i prof. Marii Murawskiej. Specjalizuje się w pracy ze śpiewakami. Od 1998 jest wykładowcą w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Koncertowała jako solistka i kameralistka w kraju i za granicą (Austria, Niemcy, Włochy). 10.03.2018, sobota, godz. 12.00 i 13.45, Pałac Nowy, wstęp wolny, zapisy: a.szczutkowska@gmail.com, liczba miejsc ograniczona
Djembe na salonach V
– warsztaty, prowadzenie: Piotr Schutta
Zajęcia dla osób początkujących, od 10. roku życia, zapewniamy instrumenty, z tego względu prosimy o zapisy. Uwaga: osoby z własnymi bębnami zapraszamy bez zapisów. Piotr Schutta – pasjonat bębniarstwa, z zawodu dziennikarz, reportażysta, z wykształcenia pedagog. Prowadzi
w yd a r z e ni a grupy warsztatowe dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów. Uczestnik kursów instruktorskich i warsztatów z metodyki nauczania gry na djembe oraz bębnach dun-dun. Uczy gry od podstaw, wprowadzając w świat rytmu w przyjaznej atmosferze, przez śmiech i zabaw. 11.03.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy, bilety: normalny 15 zł, ulgowy 10 zł (dzieci i młodzież do 15 r.ż. i os. z Bydgoską Kartą Seniora 60+)
Taka piosenka, taka ballada – piosenki Młynarskiego śpiewa Agnieszka Grochowicz
łalności kompozytorskiej. W lutym br. rozpoczęliśmy cykl prelekcji i koncertów w Pałacu Starym w Ostromecku, który ma na celu przypomnienie sylwetki słynnego kompozytora. W marcu wystąpi Emilia Biskupska. Emilia Biskupska (ur. w 1996 r.) – w wieku 7 lat rozpoczęła naukę gry na fortepianie w Państwowym Zespole Szkół Muzycznych im. Arthura Rubinsteina w Bydgoszczy, które ukończyła z wyróżnieniem. Obecnie jest studentką na Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie prof. Katarzyny Popowej-Zydroń. W czasie szkolnej edukacji była objęta programem „Klasy Talentów”, umożliwiającym jej indywidualny tok kształcenia artystycznego. Jest laureatką ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów pianistycznych. Koncertowała w najważniejszych placówkach kultury regionu. 18.03.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy, bilety: 15 zł normalny, 10 zł ulgowy (dzieci i młodzież do 15 r.ż. i os. z Bydgoską Kartą Seniora 60+)
Klub Akademii Jazzu – Tito Puente Koncert w wykonaniu studentów Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Program piosenek Wojciecha Młynarskiego przygotowany na zamówienie festiwalu Otwarte Ogrody w Milanówku. Spotkanie z piosenkami, które Młynarski stworzył na potrzeby swojego repertuaru, jak i dla innych artystów. Akompaniują znakomici muzycy krakowscy mający na koncie współpracę z czołowymi formacjami muzyki jazzowej i rozrywkowej w Polsce: Adam Niedzielin – piano, Antoni Dębski – gitara basowa, Damian Niewiński – perkusja. 11.03.2018, niedziela, godz. 17.45, Pałac Nowy, wstęp wolny
Spotkanie w ramach kampanii „Wiem, co podpisuję”
Zaprasza Urząd Komunikacji Elektronicznej, delegatura w Bydgoszczy, prowadzenie: Sławomir Obrzezgiewicz oraz Joanna Zakrzewska i Elżbieta Stanek. Pośpiech zazwyczaj okazuje się złym doradcą. Wiedzą o tym przedstawiciele handlowi działający w imieniu i na rzecz różnych dostawców usług telekomunikacyjnych. Niestety, wciąż zdarza się, że działania niektórych z nich są nieuczciwe. Co zrobić, aby nie paść ofiarą oszusta? O czym należy pamiętać podczas zawierania umów? Na te i inne pytania odpowiadamy podczas spotkań w ramach kampanii „Wiem, co podpisuję”. 17.03.2018, sobota, godz. 17.00, Pałac Stary, wstęp: 20 zł (w cenie: tort pałacowy, kawa/herbata)
Wieczór z Noskowskim – Emilia Biskupska – recital
Jednym z cenniejszych w Kolekcji Fortepianów i Pianin Andrzeja Szwalbego jest fortepian firmy Krall & Seidler, należący niegdyś do Zygmunta Noskowskiego. Fortepian z naszej kolekcji pochodzi z ok. 1890 r. i został podarowany Noskowskiemu przez polski naród na 25-lecie dzia-
Bohaterem tej edycji będzie Tito Puente – amerykański multiinstrumentalista perkusyjny, kompozytor, aranżer i propagator stylistyki latin jazz, mambo oraz salsa. Jego utwory zabrzmią w interpretacjach młodych perkusistów z klasy perkusji jazzowej prowadzonej przez prof. Piotra Biskupskiego i Mateusza Krawczyka. Nad całością będzie czuwał wprowadzający w tajniki latynoamerykańskiej stylistyki kontrabasista Grzegorz Nadolny. 24-25 marca 2018, sobota-niedziela, godz. 11.00-17.00, Pałac Nowy, wstęp wolny
Kiermasz Wielkanocny w Ostromecku 2018
Zdobione decoupage czy artystycznie malowane – urzekające pisanki wielkanocne w różnych odsłonach, a także smakowite szynki i inne tradycyjne potrawy kojarzone ze świętami wielkanocnymi znajdą Państwo na kiermaszu w ZPP. Bezpośrednio od producentów będzie można nabyć smakołyki na świąteczny stół i unikatowe ozdoby wielkanocne. Znajdziemy też wiele ręcznie wykonanych przedmiotów: stroiki, pamiątki, wyroby ceramiczne, wyroby z drewna, wikliny, etc. – doskonałe prezenty „od zajączka”. Polecamy też specjały Restauracji Pałacowej w Ostromecku. marzec 2018 |
BIK | 67
w yd a r z e ni a Galeria Wspólna ul. Batorego 1/3, ekspozycja potrwa do 16.03.2018,
Mam z głowy – wystawa Zbigniewa Jastrowskiego 22.03.2018, godz. 19.00 (ekspozycja czynna do 13.04.2018)
Plural – wernisaż wystawy Romana Gajewskiego
Roman Gajewski (ur. w 1954) – absolwent, a dziś profesor gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa. Wychowanek prof. Władysława Jackiewicza. Malarz, grafik, galerzysta, projektant graficzny, eseista i poeta. Autor licznych monografii artystów środowiska gdańskiego. Od 2007 roku wykładowca Sopockiej Szkoły Wyższej. Uczestnik stu kilkudziesięciu wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Jego dzieła były prezentowane lub znajdują się w kolekcjach w Polsce, Austrii, Danii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji, Turcji, Wielkiej Brytanii, na Ukrainie, w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, na Litwie, w RPA i Malezji. Kalendarium: 1979 – dyplom z Malarstwa; 1986/7 – pobyt we Włoszech na stypendium rządu włoskiego; 1998 – współzałożyciel i członek zarządu galerii rysunku ASP Gdańsk Nowa Oficyna; 2000 – założyciel Stowarzyszenia Artystycznej Inicjatywy (SAI), autor wystawy środowiskowej Oliwa bliżej Gdańska – Gdańsk bliżej sztuki, dworek
w Gdańsku-Oliwie, współzałożyciel i prowadzący galerię Na Wieży, wieża kościoła św. Katarzyny w Gdańsku; 2002 – inicjator i organizator 5 wystaw zbiorowych na terenie Trójmiasta w ramach projektu Wizja lokalna. Pokolenia, wydawca i autor albumu związanego z powyższym projektem, inicjator wystawy (Galeria EL w Elblągu) oraz współredaktor albumu Mistrz Władysław i uczniowie poświęconego prof. Władysławowi Jackiewiczowi; 2003 – autor albumu dokumentującego 5-letnią działalność galerii Nowa Oficyna; 2004 – cykl wykładów i ćwiczeń na Uniwersytecie Sabanci w Stambule, Turcja; 2010/11/12 – aranżer wystaw Najlepsze Dyplomy Akademii Sztuk Pięknych w Polsce; 2014 – cykl wykładów i ćwiczeń w Ecole supérieure d’art et de design d’Orle’ans, Francja; 2015 – współinicjator cyklicznych wystaw X km; Nagroda Prezydenta Gdańska w Dziedzinie Kultury, odznaka honorowa „Zasłużony dla Kultury Polskiej” wydana przez MKiDN. O swojej sztuce: Uprawiam sztukę zbierania i montażu utrwalonych form ludzkiej obecności, łącząc kondensację z zakrojem epickim i wykorzystując fotografię prasową. Traktuję twórczość jako swoisty pakt z rzeczywistością; zagapiam się na życie i życie obsługuję. Zajmuje mnie wzajemna relacja jednostki i zbiorowości wobec kulturowych i cywilizacyjnych przemian. Upominam się o człowieka liczonego pojedynczo. Przez moje obrazy przechodzą tłumy, a ja się w nich przeglądam.
Roman Gajewski, Białe czyli czarne, technika własna, wydruk cyfrowy, 2016, 120×170 cm
68 | BIK | marzec 2018
Roman Gajewski, Warstwy czasu, 2016, technika mieszana, druk cyfrowy, pcv, 46ร 50 cm, wystawa w Galerii Wspรณlnej od 22 marca do 13 kwietnia 2018