BIK 7-8/2018

Page 1

lipiec/sierpień 2018

nr 7-8 (496) ROK XLIV ISSN 1232-4450, INDEX 38139x egzemplarz bezpłatny

BIK: Bydgoski Informator Kulturalny


O filmie czytaj na s. 67


O filmie czytaj na s. 67

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 1


Tym razem zacznę Brzechwą: „I cóż powiecie na to,/ Że już się zbliża lato?”. Lato co prawda zaskoczyło w tym roku nie tylko drogowców i jest już z nami, ho, ho, gdzieś tak od maja, w wyniku czego część z nas – tak jak na przykład pisząca do Państwa te słowa – jest już dawno strzaskana na mahoń. Tak czy tak, nieuchronnie zbliżają się jednak wakacje – czas urlopów i zasłużonego odpoczynku. Najchętniej relaksujemy się wtedy na łonie natury, a więc z dala od kultury, a przynajmniej od wielkich kulturalnych wydarzeń, wiosny festiwali etc. Bo przecież książkę, czytnik e-booków czy też pliki MP3 z muzyką pewnie większość z nas i tak zabierze ze sobą na ten letni wywczas wraz z preparatami odstraszającymi komary oraz kleszcze. I chyba nie pomylę się aż tak bardzo, kiedy powiem, że jeśli będzie to książka, to zapewne coś z prozy gatunkowej: kryminał, harlequin, horror, a jeśli muzyka, to taka z melodią oraz rytmem. Słowem: rzeczy nieangażujące aż tak bardzo naszych intelektów, a raczej mające walor czysto rozrywkowy. Dlatego my również staraliśmy się, aby nasz lipcowo-sierpniowy numer „BIK-u” był lekki i łatwy do spakowania, i przyjemny w lekturze. I obojętnie, czy będziecie Państwo te wakacje spędzać w cieniu Krzywej Wieży w Pizie, polskiej sosny zwyczajnej w Borach Tucholskich czy też w cieniu grilla na podbydgoskiej działce – mamy nadzieję, że zabierzecie „nas” ze sobą celem niejedynie zabijania „nami” much. Bo jesteśmy dla Was. Miłego odpoczynku! Zastępczyni Redaktora Naczelnego Redaktorka wydania

in s t y t u c je k ult ur y z a p ra s z ają : Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego. . . . . . . . . 40

Młodzieżowy Dom Kultury nr 2. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54

Akademicka Przestrzeń Kulturalna – Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . 41

Młodzieżowy Dom Kultury nr 1. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55

Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego. . . . . . . 42 Teatr Polski w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Getup Bydgoszcz. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45 Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46 Galeria Kantorek. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48 Bydgoskie Centrum Informacji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49 artGallery galeria & pracownia plastyczna. . . . . . . . . . . . 49

Dom Kultury MODRACZEK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 Akademia Muzyczna w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56 Muzeum Fotografii w Bydgoszczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 57 Pałac Młodzieży. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58 Kino Jeremi w Fordonie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59 Galeria Autorska  Jan Kaja i Jacek Soliński. . . . . . . . . . . . . 60 Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu . . . . . . 61

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna. . . . . . . . . . . 50

Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . 62

Młodzieżowy Dom Kultury nr 5. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51

Kino Orzeł. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67

Klub „ODNOWA”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51

Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku. . . . . . . . . . . . . 68

Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. . .52

Galeria Wspólna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 72

2 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


s pi s t re ś c i

Українські акценти в Окружному музеї ім. Леона Вичулковського в Бидгощі Підготувала Йоланта Базяк

4

„Perkusjonalia” – czyli bydgoskie święto sztuki perkusyjnej Karol Szymanowski

8

Zestaw wakacyjny Szymon Andrzejewski

12

Waleria ma bałagan z Piotrem „Bolkiem” Boleskim i Kamilem „Camelem” Mójtą rozmawia Kuba Ignasiak

16

Poeci na wirażu Bartłomiej Siwiec

19

Reggae zawsze niosło ze sobą rebelię z Dymitrem „Dymolem” Czabańskim rozmawia Kuba Ignasiak

20

Złapać równowagę z Grzegorzem Wałęsą rozmawia Monika Grabarek

22

Nić pamięci Bartłomiej Siwiec

23

Nowoczesny dialog z tradycją. Malarstwo Zbigniewa Jastrowskiego Hanna Strychalska

25

Stomil – miasto w mieście Lidia Kłosowska

28

Bydgoski insynuator kulturalny (167) Zdzisław Pruss

33

poezja codzienna Joanna Buszkowska-Kostka, Bożena Witecka, Marta Sylwanowicz

34

Na okładce: Śluza Miejska, przy ul. Marcinkowskiego, fot. Dariusz Gackowski

Instytucja kultury miasta Bydgoszczy

BIK 7-8/2018 (496), Rok XLIV, nakład 2000 egz. dystrybucja: częściowo bezpłatny wydawca: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, dyrektorka: Marzena Matowska, 85-056 Bydgoszcz, ul. Marcinkowskiego 12, e-mail: sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl redaktor naczelny: Michał Tabaczyński, michal.tabaczynski@mck-bydgoszcz.pl zastępczyni redaktora naczelnego, redaktorka wydania: Emilia Walczak, emilia.walczak@mck-bydgoszcz.pl redakcja: Szymon Andrzejewski, Kuba Ignasiak, Szymon Idczak, Monika Grabarek, korekta: Emilia Walczak, skład, opracowanie graficzne: Bogdan Prus redakcja: tel. 523 255 553, bik@mck-bydgoszcz.pl, ul. Marcinkowskiego 12, druk i oprawa: Polraster BIK w sieci: www.bik.bydgoszcz.pl, www.facebook.com/bik.bydgoszcz, www.issuu.com/bik_ Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów oraz zmiany tytułów. Nie ponosi odpowiedzialności za treść programów placówek kulturalnych oraz materiałów informacyjnych i graficznych. Reklamodawcy ponoszą pełną odpowiedzialność za skutki prawne wynikłe z opublikowania dostarczonych przez siebie materiałów. Opinie prezentowane przez autorów nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji i wydawcy. Prenumerata jest realizowana przez RUCH S.A.: Zamówienia na prenumeratę można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH”: tel. 226 937 000 lub 801 800 803.

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 3


Українські акценти

в Окружному музеї ім. Леона Вичулковського в Бидгощі Ще у 80-х роках ХХ століття до Бидгощі прибула делегація з українських Черкас, а група працівників бидгоського Окружного музею нанесла візит у відповідь. А з 2000 року Черкаси та Бидгощ поєднує партнерська умова про співпрацю. Метою співпраці черкаського Обласного краєзнавчого музею та бидгоського Окружного музею імені Л. Вичулковського є зміцнення зв’язків між мешканцями Бидгощі й Черкас та ведення виставкової, дослідницької та освітньої діяльності. У нашій колекції знаходяться два альбоми з фотографіями Черкас та світлинами, що документують перебування черкаської делегації у місті над Брдою. Також на згадку черкаська делегація подарувала бидгоському музею бюст Тараса Шевченка. 1994 року в рамках Бидгоських днів гуцульсько] культури в головному корпусі музею було відкрито виставку “Гуцульське народне мистецтво”. Шість років тому, у 2012 р. директор бидгоського Окружного музею (БОМ) Міхал

Возьняк вирушив до Обласного музею в Черкасах, щоб відновити контакти з черкаськими музейниками та започаткувати спільні дослідницькі проекти, що стосуються творчості видатного польського художника Леона Вичулковського, у самих Черкасах та у прилеглих областях. У 2018 році Обласний краєзнавчий музей в Черкасах святкує свій столітній ювілей, і це чудова нагода надіслати йому та його співробітникам вітання з нагоди дотеперішніх осягнень та побажати нових здобутків. Хочеться відмітити, що вже у ранньому Середньовіччі завдяки торговим контактам на терени Померанії потрапили, наприклад, прясельця (тягарці для веретена) з волинського сланцю, котрі можна побачити у “Білому спіхлєжі” на Виспі Млинській в постійній експозиції археологічної виставки під назвою “У місті Бидгоста”. Але найважливішою ланкою, котра зв’язує бидгоський Музей та наших українських парт-

Leon Wyczółkowski, Kurhan na Ukrainie, Pustowarnia, 1894, olej, płótno, wł. MOB, W - 518, fot. Wojciech Woźniak 4 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


Leon Wyczółkowski, Kościół drewniany (Cerkiew św. Jana w Jaremczu), 1910, pastel, papier, wł. MOB, W - 496, fot. Wojciech Woźniak

нерів, є творчість нашого патрона Леона Яна Вичулковського (1852–1936), видатного художника та графіка зламу століть, одного з провідних представників модерністичної творчої течії “Молода Польща”. Леон Вичулковський багато подорожував, черпаючи з подорожей натхнення. До найважливіх тем у його творчості належать Україна та Гуцульщина, власне на Україні молодий ще митець відкрив для себе пленеровий живопис, що потім неодноразово підкреслював. Це був не тільки формальний, але й світоглядний перелом, зміна способу мислення та зображення реальності. У 1879–1883/4 роках він на зміну перебував у Львові, на Підляшші, на Волині та у Варшаві. Всього з перервами Вичулковський провів на Україні близько 10 років. Найкраще передають творчий настрій особисті спогади митця*: “Хто надихнув мене поїхати на Україну? Пані Глембоцька, що мешкала у Ляшках. В неї була пошкоджена картина Матейка – пращур Глембоцької, котрого Ягелло тримав під час хрестин. На Україні я провів перший п’ятирічний етап, від часу до часу виїжджаючи до Варшави. (…) Україна

чудова; рівнинний, шалено різнокольоровий край, скам’яніле море. Незакінчений простір магнетизує. Вночі я виїздив у степ і до рана не міг ним насититися. Чагарі, підстелені конваліями, жовті калюжниці, немовби хтось накрив землю килимом. Дерева на чорному тлі вибілені, як кипариси. (…) Рай. Тоді я запекло взявся до роботи. Які ж муки я мав на Україні, якщо мусив чекати на мить заходу сонця, щоб потім у 20 хвилин все зібрати. Кілька місяців я малював ранки й вечори, аж очі захворіли. (…) Давніше я був революціонером у мистецтві. Ця революція – це новий, особистий пленер. Україна… злам для мене. Там я відновився та скинув з себе академічні впливи. (…) Два роки у Подгорських, цикл рибалок. Я займався живописом та графікою, шкода, що не вчився скульптурі. “Наталку” [служниця в палаці Подгорських у Березній; йдеться про її скульптуру] я робив пальцями та сірниками, без інструментів. “Воли”, “Буряки” – у Браніцького в Ставищах, “Зізнання” – у Березній. “Зізнання” я розпочав на Україні, а закінчив пзніше у готелі Bellevue… (…) Польська арисlipiec/sierpień 2018  |

BIK | 5


тократія на Україні, смак, чарівність, витончені манери, але й дикість. З презирством дивилися вони на мої картини, на котрих були зображені рибалки, орачі, викопування буряків, бо ж це селяни. А я, як художник і людина, любив цей простий народ. Мій пленер – зі села, з України, а не з Парижа. У 1885–1889 шукали мене через газети. У “Віку” Залевського коротка замітка: “Хто може надати адресу Леона Вичулковського, художника з Варшави? Розшуковий лист.” (…) На Україні у серпні 1885 чи 1886 бачив я чудову вифлеємську зірку (Венеру) у Березній у Казімєжа Подгорського. Рось, каміння, узгір’я, величезна зірка кидається у вічі. Я став як укопаний. – Дивіться, яка зірка! Тиша, спокій, жива зірка близько землі. Ніколи у житті цього не забуду. [1886 року граф Владислав Браніцький запросив Вичулковського до Білої Церкви]. “Рибалки”, цикл з близько 30 картин. Очерет, рибалки на човні з волоком, з вудочками; 1885, 1886, 1887, 1888, “Двоє рибалок” [картина олією, бл. 1889]. Коли у Львові я малював “Аліну”, колеги мене сварили за сіро-зелений фон. Адам Хмєльовський [художник, повстанець 1863 р., пізніше – засновник ордену Альбер-

тинців, католицький святий (Брат Альберт)] підказав мені рішення (я тоді малював “Аліну” реалістично): “Це ж легенда, міф. Чого тоді ти малюєш її реально? Малюй як легенду (…)”. Там [у Львові 1880 року] я познайомився з Корнелєм Уєйським [польський поет-романтик, тісно пов’язаний зі Львовом] і Адамом Хмєльовським… Останній тоді якраз готувався вступити до ордену єзуїтів. Він працював над картиною “Ecce Homo”, котру пізніше подарував Андрію Шептицькому, львівському грекокатолицькому митрополиту. Брат Альберт, Адам Хмєльовський був старший за мене. Він належав до [мистецької] групи Гєримський – Чахурський – Вєруш Ковальський. Бував у мене мало не щодня, часто ночував. “Святу Маргариту” він закінчував [в мене] на Пекарській, бо я мав кращу майстерню. Я ж малював “Волів” [інша назва – “Оранка”,, олія, полотно, 1892], “Копання буряків” [олія, полотно, 1893]. Воли стояли до малювання.” До Варшави Вичулковський повернувся 1890 р., але вже 1891 року він знову провів кілька місяців у маєтку Подгорських в Березній. У 1893 р. Леон Вичулковський отримав

Leon Wyczółkowski, Widok z Ukrainy, 1912, olej, płótno, wł. MOB, W - 697, fot. Wojciech Woźniak 6 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


Leon Wyczółkowski, Kopanie buraków, 1903, pastel, karton, wł. MOB, W - 449, fot. Wojciech Woźniak

престижну нагороду Польської академії знань ім. Пробуса Барчевського за “Копання буряків”. 1894 року на Україні він все частіше малював пастеллю. “Воли – етюд”, пастель, папір, 1891 (?), “Копання буряків”, пастель, картон, 1903, “Копання буряків”, пастель, картон, 1903. У той період Вичулковський працював у різних техніках, повторюючи ті ж самі теми олійними фарбами, пастеллю, олівцем, а пізніше й у графіці. Самих лише різноманітних зображень рибалок він створив біля тридцяти. Імпресіоністичний період у творчості Вичулковського тривав близько шести років. На відміну від звичайної імпресіоністської манери, Леон Вичулковський реалістично зображував фон, натомість передній план його картин того часу це розмаїття барвних плям та гострих рухів пензля. “Сонячні” експерименти олійними фарбами (“Корови на пасовиську”, 1887; “Скирди на заході сонця”, 1892; “Курган на Україні”, 1894; “Рибалки, що бродять у воді”, 1891; “Копання буряків”, 1892; “Оранка на Україні”, 1892; “Сіяч”, 1896) митець закінчив 1896 року кар-

тиною “Рибалка”. Але української тематики не полишив, продовжуючи її у пастелях та графіці, вдалим прикладом чого може служити “Рибалка з сіттю”, 1908. Натомість імпресіоністичні впливи можна помітити ще у літографії “Копання буряків” з 1911 року. Того року Леон Вичулковський якраз перебував на Україні, де були створені численні варіанти “Копання буряків” у різних техніках, чергові пейзажі з Яремчого, ескізи для графічних папок. Наприклад, у Яремчому на зламі 1910/11 років було створено близько 60 картин. У трьох графічних папках знаходяться численні докази любові Митця до тамтих країв: “Литовська тека” – 25 літографій та автоальграфій, Краків, 1907 р.; “Гуцульська тека” – 29 літографій, Краків, 1910 р.; “Українська тека” – 19 літографій та 1 автоальграфія, Краків, 1912 р. За життя Митця відбулося чимало вистав, де виставлялася графіка, у тому числі персональні виставки у Львові: 1924, 1925, 1927, 1933 р. (травень – ретроспективна виставка; живопис та окремо – графіка). Починаючи з 1897 року, Леон Вичулковський виставлявся у львівському Товаристві друзів красних мистецтв: 1897, 1901, 1911, 1912, 1924, 1925, 1926, 1927, 1933 (монографічна виставка). Неабияку цінність являють численні автопортрети, намальовані у різні періоди творчості. З найбільш відомих варто згадати барвистий фторофорт 1904 року, зроблений на підставі більш раннього пастельного автопортрету у червоному пальті на тлі українського степу. Саме такого “Вичула”, як по-приятельськи кличуть Леона Вичулковського шанувальники його мистецтва, ви знайдете у зібранні нашого музею. Сердечно запрошуємо вас до Дому Леона Вичулковського на Виспі Млинській, щоб помилуватися Україною очима художника. У “зеленому” салоні на відвідувачів серед інших очікують такі картини, як “Курган на Україні, Пустоварня” (1894, олія, полотно), “Копання буряків” (1903, пастель, картон), “Копання буряків” (1911, олія, полотно), “Етюд голови селянина” (1890, олія, полотно). Підготувала Йоланта Базяк Переклав: Дмитро Куц * Leon Wyczółkowski, w: Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, oprac. Maria Twarowska, Wrocław etc. 1960. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 7


dr u m s f u s ion : pod s umowa ni e Karol Szymanowski

„Perkusjonalia” – czyli bydgoskie święto sztuki perkusyjnej

8 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


dr u m s f u s ion : pod s umowa ni e

O

rganizatorzy festiwalu Drums Fusion przyzwyczaili nas już do wysokiej jakości oferowanych propozycji artystycznych. W tegorocznej edycji nie tylko nie zwolnili tempa, ani nie spuścili z tonu, ale podbijając jeszcze bębenek, wywindowali poziom festiwalu na niebotyczny poziom. Program, jak zwykle bogaty i różnorodny, obfitował w najróżniejsze atrakcje, ja jednak reprezentując, dzisiaj może niezbyt poważane, staroświeckie stanowisko, że w muzyce najważniejsza jest muzyka, skupię się jedynie na dwóch wirtuozach zestawu perkusyjnego, czyli drum setu. W świadomości przeciętnego Kowalskiego niepokojąco często funkcjonuje krzywdzący stereotyp, że perkusista to „ktoś, kto wali w bęben”. Dla przedstawiciela kulturalnie oświeconego społeczeństwa to oczywiste, że wykonywanie muzyki na instrumentarium perkusyjnym nie ma nic wspólnego z „waleniem”, ale przyznaję: czasami trudno takiemu muzycznemu troglodycie udowodnić, iż się nie jest wielbłądem i że perkusista to tak samo muzyk, jak pianista czy skrzypek. Jednak gdy na festiwalowej scenie pojawiają się tacy artyści jak Terry Bozzio czy Trilok Gurtu – wszelkie wyjaśnienia stają się zbędne; tu nic nie potrzeba tłumaczyć – pozostaje się tylko zachwycać. I dotyczy to nie tylko koneserów, świadomych potencjału tych najstarszych w świecie instrumentów, ale muzyka mistrzów otwiera oczy także tym, dla których jedynym wzorcem gry na bębnach jest keyboardowy przycisk drum kit. Terry’ego Bozzio mogliśmy poznać nieco bliżej, gdyż poprowadził spotkanie warsztatowe z uczestnikami Międzynarodowego Forum Perkusyjnego. Okazał się przemiłym człowiekiem, niezwykle skromnym, o olbrzymiej wiedzy muzycznej i bogatym, uduchowionym wnętrzu. Jego prezentacja pełna była filozoficznych odniesień oraz nawiązań do muzyki klasycznej i jazzu. U podstaw muzycznej koncepcji, którą wypracował, leży średniowieczna idea harmonii sfer propagowana przez Boecjusza, co prosto można wyrazić: wszechświat pulsuje, życie pulsuje, muzyka pulsuje. Z kolei elementy składowe muzycznej układanki (rytm, melodia, harmonia, dynamika, artykulacja, orkiestracja) uporządkował logicznie na kartezjańską modłę – prosto i klarownie. Uwydatnił znaczenie ciszy, która będąc równoprawnym dopełnieniem ← Zestaw perkusyjny Terry’ego Bozzio, fot. Dariusz Gackowski

dźwięku, nader często jest w stanie wyrazić więcej niż zgiełk. To z kolei Heraklit i jego jedność przeciwieństw. Zalecał też słuchać Arystotelesa (że niby mądry facet) w kwestii równowagi i właściwego balansu między skrajnościami. Pokazywał, jak twórczo wypełnić czasową przestrzeń rozpiętą pomiędzy dwoma dźwiękami – to jak nic św. Augustyn – muzyka jako sztuka właściwego odliczania. I że w ogóle nie należy grać źle, bo burzymy w ten sposób ład wszechświata – to chyba Spinoza i jego panteizm immanentny. Ale dość już tych filozoficznych dywagacji – czas zająć się tym, co widać na pierwszy rzut oka. Czyli bębny! Bozzio gra na gargantuicznym zestawie perkusyjnym (reklamowanym jako największy na świecie), co z pewnością może wzbudzić zarówno ekscytację, konsternację (głównie tych, którzy nieopatrznie zgodzili się pomóc bębniarzowi w pakowaniu gratów po koncercie), jak i wymowne pukanie się w głowę tych, którym nikt już pomagać nie chce. Otóż w jego przypadku „w tym szaleństwie jest metoda”. Monstrualne rozmiary zestawu nie służą jedynie temu, by zadziwić gawiedź, ale są ściśle uwarunkowane muzycznie. Ci zatem, którzy oczekiwali cyrkowych popisów na gigantycznym zestawie, mogli się poczuć zawiedzeni, gdyż takowych po prostu nie było. Fenomenalna technika mistrza manifestowała się w sposób nie jarmarczny, nachalny, obcesowy – pozostawała w cieniu, niezmiennie służąc muzyce. Pouczające w tym względzie było wspomnienie Bozzia o castingu do zespołu Franka Zappy. Startowało w nim wielu perkusyjnych „wymiataczy”, którzy jednak, pomimo wirtuozowskich kompetencji, nie potrafili odnaleźć się w muzyce Zappy. Popisywali się swoją sprawnością, szybkością, technicznymi umiejętnościami, lecz nie byli w stanie współgrać z zespołem. Zappa oczekiwał, że nowy bębniarz będzie instrumentalistą, który wniesie do jego muzyki coś konstruktywnego, element własnego ja, osobistą wizję wykonywanych kompozycji. Nie małpia zręczność miała tu być atutem, lecz muzykalność – umiejętność integracji z resztą zespołu, stworzenia muzycznego kolektywu. Bozzio to potrafił, inni nie – dlatego wygrał. To wszystko niby komunały, ale potrafiły oczyścić jego grę z blichtru widowiskowości – gry „pod publiczkę”, powstrzymać go od pustych, jałowych popisów o cyrkowej proweniencji, od bezsensownego machania typu „prawą ręką w lewą kieszeń”. Natomiast to, co istotne, czego wagę lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 9


dr u m s f u s ion : pod s umowa ni e dobitnie podkreślał, to boski atrybut dostępny człowiekowi – radość i pasja tworzenia. Dlatego w niezwykle gorzkich słowach wyrażał się o próbach wtłoczenia oryginalnej ludzkiej twórczości w sztywne ramy nakreślone przez bezdusznych specjalistów od marketingu, których jedynym targetem jest jak najbardziej rentowna sprzedaż towaru (czyt. muzyki). Gdzie wszechobecna standaryzacja i unifikacja sprawiają, że do splendorów i zaszczytów często dochodzą beztalencia – znani jedynie z tego, że są znani. Niezwykłym było usłyszeć z ust człowieka, przybyłego do nas z drugiej strony oceanu, te same poglądy, opinie i refleksje tak dobrze znane i w naszej rzeczywistości. W swoim statusie gwiazdy Bozzio najbardziej ceni sobie wolność. Wolność od bycia zależnym. Wolność, którą może, zgodnie z własnymi przekonaniami, wykorzystywać do realizacji idei, choćby tak niezwykłych i szalonych jak ta, którą przywiózł na Drums Fusion. Gdyby nie ów status gwiazdy, kto wie, czy coś tak mało szablonowego miałoby szansę w ogóle zaistnieć. Zachęcał perkusistów, by walczyć o swoje i nigdy się nie poddawać – per aspera ad astra. Swą prezentację zakończył znamiennym God bless you. Czegóż chcieć więcej? Oczywiście koncertu! Czy półtoragodzinny koncert na zestawie perkusyjnym może być ciekawy? Hm… no właśnie. Zostaliśmy przyzwyczajeni, że solowe popisy perkusistów są jedynie dodatkiem do „normalnego” grania. Wszystko jednak zależy od tego, kto siedzi za bębnami i co zamierza zaprezentować. Z reguły tego rodzaju solowe implanty mają stanowić popis umiejętności technicznych drummera. W przypadku pełnego koncertu potrzeba jednak czegoś więcej. Czego? Najlepiej muzyki. I choć niektórzy powątpiewali, czy przetrwają dawkę spodziewanej „łupaniny”, obawiając się, że po kwadransie będą musieli się, w trybie superpilnym, ewakuować – to Obywatel TB pokazał prawdziwie mistrzowską klasę. Nie było pobudzającej perystaltykę jelit „stopy” (chodzi oczywiście o bęben basowy) ani „wbijania gwoździ” na werblu, ani trzepania blach z wyskoku. Słuchało się właśnie muzyki – pod pałkami mistrza bębny mówiły, bębny gadały, bębny śpiewały… Wykonywane utwory przybierały formę transowej opowieści, którą inicjował pulsacyjny akompaniament. Po to właśnie potrzebny był imponujący zastęp wielkich bębnów, by móc wykreować z sekwencji kilku basowych nut mru10 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

czący podkład. Po tym zagajeniu następowała melodyczna (sic!) narracja, śpiewna opowieść, fascynująca bębnowa gawęda, snująca się niczym dym z szamańskiego ogniska. W tej podróży Bozzio zabierał nas w różne regiony muzycznego świata – słychać było wpływy indonezyjskiego gamelanu, rytmiczne reminiscencje z Afryki, muzykę still drumów z Trynidadu, meksykańską marimbę. Jak mu się udało tego dokonać? No cóż. Jego koncepcja gry na zestawie perkusyjnym łamie kilka podstawowych stereotypów. Perkusja (we właściwym tego słowa znaczeniu) dzieli się na idiofony i membranofony. Te pierwsze z reguły są melodyczne (ksylofon, wibrafon, marimba, dzwonki), a te drugie nie (wyjątek to kotły symfoniczne). Bozzio przetransformował swój instrument: udało mu się nastroić bębny na precyzyjnie określone wysokości dźwięków, zyskując tym samym dostęp do melodycznego języka – do pasaży, pentatonik i skal. W ten sposób mógł skorzystać z wszystkiego, co gatunek homo sapiens od zarania dziejów zdołał wytworzyć w dziedzinie artystycznego wydobycia dźwięku. I podobnie jak na warsztatowej prezentacji – każdy jego ruch w jego grze był celowy, przemyślany, podporządkowany muzyce. Niebywała, fenomenalna wprost niezależność kończyn nie była celem samym w sobie, lecz postrzegało się ją mimochodem, nagle uświadamiając sobie, że całą tę symfonię dźwięków generuje jeden człowiek. U którego, na dodatek, nie było widać, aby się jakoś strasznie męczył, aby cel osiągał „rzutem na taśmę” i który nadal konsekwentnie unikał taniej widowiskowości. Nie było jałowych młócek ani wiatraków mielących plewy. Produkt pełnowartościowy – 100% muzyki w muzyce. Wrażenie niezwykłej oryginalności muzyki Bozzio potęgowała jeszcze niestereotypowa konfiguracja jego zestawu. Zarówno talerze, jak i bębny pełnią w nim zupełnie inną rolę, i nie chodzi tylko o to, że jest ich więcej, lecz o odmienny sposób wykorzystania. Nie mniej nietypowy drumset miał do dyspozycji drugi z wielkich wirtuozów tego instrumentu, Trilok Gurtu, i choć grał na nim w sposób już bardziej standardowy (werbel ze sprężynami, typowe talerze ride, crash itd.), to trudno określić jego grę mianem szablonowej. Ale też jego rola była odmienna – stanowił rytmiczne ogniwo w zespole jazzowym, zobligowany do muzycznej kooperacji z basem i fortepianem, no i z wielkim solistą – Janem Garbarkiem. Nie przeszkodziło


dr u m s f u s ion : pod s umowa ni e

Trilok Gurtu, fot. Dariusz Gackowski

mu to jednak w zaprezentowaniu swych niebywałych umiejętności. Tym, co natychmiast zwracało uwagę w jego akompaniamencie, było niezwykle twórcze, nieschematyczne podejście. Tu nie było powtarzających się cyklicznie rytmicznych sztanc. W ich miejsce pojawiał się wartki, nieokiełznany nurt rzeki rytmu płynącej spontanicznie, co rusz pieniącej się kaskadami karkołomnych podziałów wykonywanych lekko i finezyjnie. Na efekt tej oryginalności miał niewątpliwie wpływ jego niezwykły zestaw, w którego skład, prócz typowych instrumentów, wchodziły jeszcze gliniany dzban udu, no i hinduska tabla. Wykorzystując dźwiękowy potencjał tego instrumentarium, Gurtu „podkładał ogień” pod proste melodyjki o folkowej proweniencji, a te zyskiwały artystyczny wymiar. W dobie, gdy tak wiele się mówi o zastępowaniu ludzi przez maszyny, tu możemy być spokojni: takiej gry żadna sztuczna inteligencja nie będzie w stanie zsamplować.

Potem Trilok zaprosił nas do perkusyjnej kuchni. W kuchni, jak to w kuchni, miał tam różne garnki, miski, talerze – chyba grał na nich ostatnio jakieś tłuste rytmy, bo musiał je moczyć w wodzie. Naprędce upichcił coś na naszych oczach. Jako przystawkę zaproponował jajka perkusyjne à la Bond (wstrząśnięte, niemieszane). Następnie shakery po hindusku: marakasy faszerowane ryżem i grochem, do tego bitki werblowe ze sprężynami i jako danie główne specjalność zakładu – gęste tremolo z kotła. Serwował to wszystko na wschodnią modłę – pałeczkami. Tegoroczne „Perkusjonalia” z pewnością mogły się podobać; nawet niebo nagrodziło perkusyjną fiestę rzęsistymi… strugami deszczu oczywiście. Ale to już norma – wszak dobry bębniarz to ten, co deszcz sprowadzić potrafi. A bębniarze sprowadzani przez Biskupskiego są najlepsi – susza nam nie grozi. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 11


re c e n z je p ł y t Szymon Andrzejewski

Zestaw wakacyjny Czas spakować się i wyjechać. Albo zostać. Ale spakować się trzeba. Do walizki radzę włożyć muzykę. Zresztą warto ją mieć przy sobie zawsze. Na lipiec i sierpień scena muzyczna znad Brdy przygotowała dla Państwa małżeństwo bydgosko-toruńskie, boże ciało, muzyczny zapis tragedii oraz jezioro raczej nieprzejrzyste. Nie sposób nie polecać.

ROZWÓD – Zero Magii

(maj 2018, wyd. Wydawnictwo Stanu Cywilnego w Toruniu)

„Rozwód to na poły improwizowany zestaw niepokojących utworów muzycznych zagranych na dwóch zestawach perkusyjnych, gitarze, syntezatorach i komputerach. W składzie zespołu znajdziecie państwo czterech muzyków, którzy się ze sobą rozwiedli. Na co dzień aktywni oni są w różnych formacjach i projektach muzycznych. Rozwód pochodzi z obszaru toruńsko-bydgoskiego – no bo skąd miałby pochodzić?”. Taka informacja znajduje się na dziwacznym dość produkcie, jakim jest Zero Magii. Dziwacznym, ponieważ złożonym z dwóch epek, które jednak chyba są singlami, ale nie do końca, bo za 12 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

długie i dlatego, że nie jest to klasyczny album, bo nie, ale nie wiadomo, dlaczego. Wiadomo natomiast, że jest to „produkt przeznaczony na rynek niemiecki” (według słów jednego z członków występującego pod pseudonimem Tajemniczy Człowiek). Część bydgoska całego zamieszania wyzwała bowiem część toruńską na klepisko zwane Tubingen (Pleruma Festival) i tam zawiązało się małżeństwo muzyczne zakończone mrocznym rozwodem. Słuchacz znający bydgoskie środowisko improwizująco-imprezujące związane z wytwórnią Plexus Of Infinity (ale nie tylko) nie będzie zaskoczony ani brzmieniem, ani charakterystyką materiału, który znalazł się na krążku formacji Rozwód. Rozbudowane, hałaśliwe kompozycje, które płyną sobie dokądś tam i stanowią kwintesencję nowego bydgoskiego brzmienia. Brzmienia wielowarstwowego i eskapistycznego. Łatwo się przy Elegii i tytułowym Zero Magii pogrążyć w takim swoistym cielesnym niebycie, dając się owładnąć kolejnym ścieżkom ciężkich, jakby stonerockowych gitar i pulsowi każdego z czterech utworów. Niezwykłe jest na tym wydawnictwie zastosowanie dwóch perkusji i niezwykły efekt też to zastosowanie przynosi. Jest gęsto, jest splątanie i jest potężnie, bo dwaj bębniarze przez większość czasu grają te same partie. Nie wiem, czy to tylko moje wrażenie, ale mam takowe, że momentami perkusje rozstrzelone są w panoramie na oddzielne kanały. Pięknie to brzmi i nadaje ogromu przestrzeni. Głosy przydają tej płycie jeszcze większej aury tajemnicy i naprawdę po pierwszym przesłuchaniu włączyłem ZM jeszcze raz, a potem kolejny i raz jeszcze. Poza tym jak można nie lubić albumu, na którym jest kawałek zatytułowany Die Wurst? Można by natomiast zadać pytanie, czy nie wystarczy już takich płyt. Na świecie odejście od klasycznego sposobu kompozycji piosenek jest teraz wszechobecne i tego typu muzyka jest produkowana w ilościach hurtowych. Jednak w wykonaniu panów Karmińskiego, Kowalskiego, Szwarca i tego czwartego to towar najwyższej jakości – choć brzmi,


re c e n z je p ł y t jakby był nagrany od niechcenia. Bo pewnie był. I to bardzo dobrze. PS Ten czwarty, ten Tajemniczy Człowiek, to Adam Kempa. I to też bardzo dobrze.

JACHNA/MAZURKIEWICZ/BUHL – God’s Body (maj 2018, wyd. Audio Cave)

W kwietniu 2016 roku światło dzienne ujrzał album Dźwięki Ukryte. Świat muzyki improwizowanej i nie tylko wpadł w lekki dygot, który w wielu przypadkach wcale nie był taki lekki. Nic dziwnego. Płyta była (i jest cały czas, na szczęście) niesamowita. Klimatyczna, a jednocześnie przejrzysta i selektywna. Trio Jachna/Mazurkiewicz/Buhl dało słuchaczom album kompletny – wypełniony filmową wręcz (co w przypadku duetu Jachna/Buhl jest dość oczywiste – ich Synthomathic to jakby gotowa ścieżka pod obraz długometrażowy) muzyką wyposażoną w niezwykle mięsiste brzmienie. Brzmienie pełne i skończone. Po prawie dokładnie dwóch latach tercet oddaje w nasze ręce drugą swoją płytę, zatytułowaną God’s Body. Wydaną już nie przez Instant Classic, ale przez Audio Cave. Inna wytwórnia i inna płyta? Zdecydowanie. Na początek oświadczenie, które jest konieczne: jestem „szalikowcem” duetu Jachna i Buhl. Oraz tria z Jackiem Mazurkiewiczem. Fanem jestem zaprzysięgłym tak samo, jak jestem fanem Liverpoolu. „Wchodzi mi” absolutnie wszystko, co nagrywają, a im później w ich dorobku, tym dla mnie lepiej. Najbardziej ukochałem wspomniane już Synthomathic oraz też wspomniane Dźwięki Ukryte. Nie jestem tu jakoś bardzo

oryginalny. Jednak gdyby puścić (a robiłem eksperymenty) ich albumy, jeden po drugim, komuś, kto ich nie zna, to najczęstszą reakcją jest stwierdzenie, że „to wszystko brzmi tak samo”. Fakt, to nie jest łatwa muzyka i nikt tu dla nikogo nie tańczy. Jeden coś tam plumka na trąbce, drugi puka i stuka w różne rzeczy i gniecie puszki, a trzeci się bawi w przerabianie kontrabasu. Nieskładne to wszystko i takie bez melodii. Jeśli komuś nie pasuje muzyka improwizowana, to tak to właśnie pewnie brzmi. Ja natomiast od wielu lat karmię się muzyką filmową i ilustracyjną i dlatego pewnie panowie trzej są jednymi z moich ulubionych twórców w ogóle. A dlatego, że są, to mam, a przynajmniej miałem, sporą zagwozdkę, bo God’s Body mi „nie weszło”. Gdy płyta w odtwarzaczu przestała się obracać, pomyślałem: „Chyba już wiem, dlaczego zmienili wytwórnię, a raczej dlaczego możliwe jest, że to wytwórnia ich zmieniła”. I smutno mi się zrobiło. Z dziennikarskiego obowiązku usiadłem więc do drugiego odsłuchu. Skończyło się jak na razie na kilkunastu. I będzie więcej. God’s Body to według mnie najtrudniejsza płyta, w jakiej maczali palce panowie Jachna i Buhl. Trio w zestawie z kontrabasem Mazurkiewicza wchodziło do studia z zamiarem nagrania czegoś kompletnie innego niż poprzednie dokonania. Na pierwszy rzut ucha łatwo tę różnicę przeoczyć, bo styl trzech muzyków jest już tak ugruntowany, że człowiek się spodziewa i jakby zakłada, i przez to założenie odbiera kolejną płytę. Dźwięki Ukryte to album płynący i posiadający swoiste spoiwo w postaci podkładów, długich dźwięków – tła. Na najnowszym albumie wszyscy trzej panowie grają bardziej stacatto, rwą materię muzyki, przebijają ją i posługują się bardziej rytmem niż melodią. Nawet trąbka Jachny, zazwyczaj rzewna i smutnawa, tutaj jest rozsierdzona i zachowuje się jak skacowany szwederowiak w upalne, niedzielne przedpołudnie. Kontrabas Mazurkiewicza zmienia postaci, tożsamości i brzmienia. Bywa wiolonczelą i altówką. Miota się i kołacze do drzwi bardzo, ale to bardzo energicznie. Perkusja Buhla stara się to wszystko jakoś pogodzić i w Peking Duck (ten numer to mokry sen każdego audiofila) nawet jej się to udaje – można by tu się nawet pokusić o określenie „przebój”. Jednak przez większość czasu uczestniczy w tej ulicznej bójce na dźwięki. Najlepiej to chyba słychać w 4 Riders. Jacek Buhl najbardziej zresztą chyba pozostał na God’s Body lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 13


re c e n z je p ł y t tym sobą z poprzednich albumów. Nic dziwnego – jest przecież bogiem spokoju. No, półbogiem może, no bo jednak przyłożyć potrafi. Długo się zastanawiałem, do czego mógłbym ten album porównać. Jest trudny. Jest szorstki. Jest odejściem od ich dotychczasowego brzmienia. Jest wspaniale zadziorny. Choć wciąż jest najspokojniejszym, najbardziej kontemplacyjnym ich materiałem (włączając w to także dokonania duetu Jachna/Buhl). Jest też taki zespół, który nazywa się Metallica. I też kiedyś zespół ten nagrał płytę, na której nie brzmi jak on sam. Ta płyta nazywa się St. Anger. I według niektórych jest najlepszą płytą gigantów metalu. God’s Body – Jachna, Mazurkiewicz i Buhl w innej formie.

EGOISTIC – Critical Negative

(grudzień 2017, wyd. Plexus Of Infinity)

W większości przypadków, gdy słyszę, że „to ważna płyta”, myślę sobie: „Aha, czyli jest słabiutko”. Jakoś tak mi się to kojarzy. To stwierdzenie o ważności jakiegoś albumu świadczy z reguły o tym, że poruszone w nim zagadnienia, tudzież cała koncepcja płyty lub historia jej powstania, albo przełomowa jakość techniczna nagrań przysłaniają wartość muzyczną. „Ważna płyta” jest raczej zawsze nudna. Także do Critical Negative podchodziłem długo. Pół roku prawie. Ominęła mnie ta płyta jakoś. No ale w końcu wylądowała w odtwarzaczu. Z grubsza wiedziałem, czego mogę się po panach z Egoistic spodziewać muzycznie. Czekałem na uderzenie mieszanki progresywnego metalu i death metalu również. 14 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Z tym drugim jestem za pan brat. Jedną z moich ulubionych formacji ciężkich jest Decapitated. Ten pierwszy mnie nudzi, bo to z reguły popis technicznych umiejętności poszczególnych muzyków i wokal, który świadczy o problemach z dystansem do samego siebie. Nacisnąłem play i… najpierw napisać muszę o historii, bo ta dotarła do mnie w wywiadzie później, ale w przypadku Crytical Negative nie sposób o niej nie poinformować. W 1999 roku przy ul. Gdańskiej brutalnie zamordowano szesnastolatkę. Zbrodni dokonał jej sąsiad, który skazany został na najwyższy wymiar kary, jaki był wtedy w polskim sądownictwie możliwy. Ofiara była koleżanką wokalisty i gitarzysty Egoistic. Koleżanką od czasów przedszkolnych. Wydarzenie to tak wstrząsnęło młodą psychiką Szymona, że nieco później, gdy zaczął grać, postanowił nagrać muzyczny tryptyk – trzypłytową opowieść o swoich doznaniach związanych z tą tragedią. Założenie było takie, że kolejne albumy będą w sferze tekstowej i emocjonalnej cofać się w czasie. Najwcześniej powstała płyta o bezsenności (No Sleep), która powodowana była utratą wiary (Sacramental Devotion), której przyczyną z kolei było wspomniane morderstwo. Mamy więc do czynienia z trzema albumami koncepcyjnymi. A zwieńczeniem jest Critical Negative. Pierwszy raz przesłuchałem CN bez wiedzy, o której napisałem powyżej. Nie wiedziałem, o czym jest. Jednak już wtedy uderzyła mnie bijąca z tych 12 utworów wściekłość. Kompozycje są matematycznie wręcz obliczone na brutalność. Album zaczyna się gitarą żywcem wyjętą z twórczości irlandzkiej formacji God Is An Astronaut, a potem zaczyna wciągać słuchacza w opowieść, która miesza kawałki naprawdę do bólu agresywne, jak Metallic Taste Of Blood czy Implosion, z lżejszymi i bardziej klimatycznymi kompozycjami, jak monumentalny Blackening Matter. Cały zresztą album najlepiej chyba określa właśnie słowo „monumentalny”. Najbardziej urzekają mnie na tej płycie bębny, bo niby są takie, jakie w death metalu być powinny, ale stroją jakby niżej, przez co Michał Kośmider punktuje kafarem raczej niż młotem. Majstersztykiem kompozycyjnym jest prawie tytułowy Critical Negative Factor, traktujący o źle, które drzemie w każdym z nas. Perfekcyjny numer. Trudno jest przejść obok tej płyty obojętnie. Może i Priebie wypada bladziej w typowo śpiewanych partiach niż w krzyku i growlu (taki rodzaj „śpiewu” z dominantą charczenia raczej niż melodii), i nie może, tylko na pewno płyta powinna


re c e n z je p ł y t zostać wyposażona w książeczkę z tekstami. Jednak Critical Negative to przede wszystkim rewelacyjne riffy i ciężar, który siada na klatce piersiowej i wwierca się w mózg. Dziwnie słuchało mi się tego albumu, gdy już wiedziałem, o czym jest, bo zważając na jego tematykę, jakoś uwierał mnie fakt, że niesamowicie mi się on podoba. Egoistic, Critical Negative. To ważna płyta. Na szczęście również bardzo dobra.

ALAMEDA 4 – Czarna Woda (maj 2018, wyd. Instant Classic)

Szedłem sobie dnia przedletniego ul. Mostową i spotkałem pewnego bydgoskiego gitarzystę i kompozytora. Pogadaliśmy o pierdołach, ale zeszło i tak na muzykę. Kiedy po krótkiej wymianie zdań przyszło pójść we wcześniej obranych kierunkach, gitarzysta lekko smutnym głosem powiedział: „Jak oni to cały czas robią?”. Dobre pytanie. Alameda Organisation objawiła się światu muzycznie już czterokrotnie. Przedostatnio jako duet na płycie The Luminous Guitar Craft of Alameda Duo (Instant Classic, 2017). Tam Alameda wystąpiła w formie najbardziej źródłowej, niewyposażona w przyjaciół. To po prostu Mikołaj Zieliński i Jakub Ziołek. Przedtem była jeszcze Alameda 5, a na samym początku Alameda 3. Ziołek powiedział mi w rozmowie w bydgoskim Mózgu, że było kiedyś coś, co miało być Alamedą 1, ale było słabe i nie ujrzało światła dziennego. Teraz otrzymujemy album Alameda 4 Czarna Woda. Teraz wkładamy go do odtwarzacza i teraz jesteśmy po raz kolejny przejechani walcem.

Walec rzeczony nadjeżdża tym razem ze Wschodu i pcha przed sobą niezwykle egzotyczną dla polskiego ucha falę pieśni buriackich i pamirskich. Na pytanie, czy po prostu obraca sobie globus i z zamkniętymi oczami wskazuje na nim palcem teren, którym się muzycznie zajmie, Jakub Ziołek odpowiedział, że pieśni buriackie dostał kiedyś na kasecie od znajomego. I słuchał ich wszędzie. Na rowerze i w podróży na koncerty. I słuchał ich przez dłuższy czas bez przerwy. Jeśli chodzi natomiast o melodie pamirskie, to otoczony był nimi w czasie współpracy z muzykami z Tadżykistanu. W Tadżykistanie. I go urzekły, i nie mógł tego tematu nie zgłębić i po swojemu nie rozłożyć na pierwiastki, i nie złożyć z powrotem. Tylko trochę inaczej. Albo inaczej bardzo. „Nie chcieliśmy, żeby była to kolejna płyta z muzyką psychodeliczną” – tak mówi Ziołek o założeniach początkowych Alamedy 4. Szeroko pojęta psychodelia kojarzy się raczej z gitarami i instrumentami potraktowanymi mocnym kopem przesterowania i efektów. W związku z tym, żeby „być jak najbliżej oryginalnego i klimatu” (Ziołek), muzycy biorący udział w projekcie zrezygnowali praktycznie z jakichkolwiek efektów gitarowych. Nie ma tu dystorsji, nie ma pogłosów ani sztucznego podtrzymywania dźwięku. Są czyste gitary i czyste bębny. I to na Czarnej Wodzie uderza najbardziej. Potęga czystego dźwięku osiągnięta przez gęstość uderzeń w struny i tę niesamowitą, obcą dla nas rytmikę. Ten odmienny od naszego puls. Jakby przesunięty. Jakby zagubiony w galopie i czasami graniczący z wywrotką. Przy pierwszym odsłuchu przyszli mi do głowy The Beach Boys. Tylko tutaj brzmią, jakby najedli się czegoś bardzo nielegalnego. Najbardziej surfowo jest na mistrzowskim Hezum i w Air Hitam. Jednak fale, po których kwartet się ślizga, to zdecydowanie nie H2O, tylko rtęć. I tlenu mało w powietrzu na tym pamirskim brzegu. Czarna Woda to płyta duszna, ale nie w złym znaczeniu. Duszna smutkiem i zawodzeniem. Zawodzeniem zresztą przejmującym. To chyba najlepsze wokale Ziołka w karierze. To chyba jedna z najlepszych płyt, jakie ostatnio słyszałem. Znowu. Kaliski, Popowski, Zieliński, Ziołek. Ekipa remontowo-budowlana do przeprowadzania zmian klimatyczno-krajobrazowych. Mam wrażenie, że wybierają sobie miejsce na Ziemi i podporządkowują je sobie muzycznie na tyle, na ile jest to fizycznie możliwe bez stosowania broni niekonwencjonalnej. – Patrz, Kuba, dolina. Może by ją wodą zalać? – OK. Tylko niech będzie czarna. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 15


punk roc k Z Piotrem „Bolkiem” Boleskim i Kamilem „Camelem” Mójtą z bydgoskiej formacji Valery Mess rozmawia Kuba Ignasiak.

Waleria ma bałagan Kim jest Valery Mess? Bolek: Chyba Valera Bałagan? Camel: Dama Serce… jeśli jesteś otwarty. Jak to się stało, że została ona patronką zespołu – było nie było – trzech pan(k)ów w słusznym wieku? C: To może ja… Bardzo chciałem, by w nazwie zespołu było imię i nazwisko, a najlepiej jakby było to imię i nazwisko kobiety. Dlatego szukałem akurat damskiego wcielenia braku moralności. Finalne zatrzymałem się na Walerii Messalinie, byłej cesarzowej rzymskiej z pierwszych lat naszej ery, która, oprócz swej urody, słynęła także z licznych ekscesów erotycznych, zdrad oraz spisków. Pomyślałem: co by było, gdyby przenieść taką dziewczynę do teraźniejszości?, a następnie zadałem sobie pytanie:

16 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

co by tu, wśród nas, robiła? Przy takich zainteresowaniach, tak ogromnej liczbie kochanków i upodobaniu do orgii branża narzuca się jedna – pornobiznes. Dostała pseudonim artystyczny Valery Mess i sprawa załatwiona. B: Jak to mówią: wino, kobiety i śpiew… Swego czasu określaliście swoją muzykę mianem „agroretropunk”. Skąd ten słowotwór? Czyżbyście planowali ekspansję na rynek toruński? (śmiech) C: Ekspansja już dawno rozpoczęta, bo lubimy Toruń. Ale to zdecydowanie pytanie skierowane do Bolka. B: Każdy słowotwór podany pół żartem, pół serio może wzbudzać ciekawość i zainteresować potencjalnego odbiorcę. Zależy nam na odbiorcach,


punk roc k również tych z Torunia, których pozdrawiamy. Warto dodać, że pierwszy, premierowy gig VM miał miejsce właśnie w toruńskiej Estradzie. W październiku ubiegłego roku ukazał się wasz debiutancki krążek Granice absurdu. Opowiedzcie o kulisach nagrywania tej płyty… Jak długo? U kogo? I czemu tak późno? B: Nigdy nie jest za późno! Nagranie, mix, mastering oraz publikacja formatu CD trwały siedem miesięcy. Sam oceń, czy to długo, czy krótko. C: Dokładnie. Poza tym każdy z nas ma normalną pracę, rodzinę i całą masę innych obowiązków. Trzeba żonglować terminami. A było czym żonglować, bo nad całością, oprócz nas, pochylało się czterech rzetelnych facetów w czterech różnych miejscach. Płyta ukazała się nakładem Lou & Rocked Boys. Bardzo o to zabiegaliście, czy raczej był to efekt przypadku? A może zostaliście odkryci? B: Zabiegaliśmy u naszego wydawcy o publikację płyty, ponieważ siedzieć i czekać na to, aż ktoś nas odkryje, nie jest w naszym stylu. Metody DIY [z ang.: Do It Yourself / Zrób To Sam – dop. red.] nie są nam obce. Wiemy, jak zadbać o własny in-

teres, bardzo dobrze orientujemy się, jak funkcjonuje niezależna scena hard core punk i jak robią to inni, zatem współpraca z Lou & Rocked Boys daje nam tę zaletę, że oprócz możliwości nabycia płyty w sieci oraz na koncertach, można ją znaleźć w centrach handlowych w całym kraju. I nawet nie chodzi tu o ilość, raczej o zwykłą dostępność w miejscach, w których jeszcze koncertów nie graliśmy. Wcześniej wypuściliście dwie epki: Demo (2015) oraz 1st End (2016). Jak materiał z tych krążków ma się do tego, co ukazało się na płycie? B: Kawałki z płyty to kontynuacja Demo oraz 1st End. C: W pewnym sensie tak, mimo że 1st End wydaje się odskocznią stylistyczną. Dla mnie jednak jest to ten sam okres. I choć te pozycje brzmią inaczej, bo różnił je przebieg samego procesu nagrywania – za każdym razem nagrywaliśmy inną techniką, w innych warunkach, na innym sprzęcie – to jednak zgadzam się z Bolkiem, że Granice absurdu to kontynuacja poprzednich tytułów i może pewne zamknięcie jakiegoś okresu w twórczości Valery. Powoli zaczynamy pracę nad nowym materiałem. ValeryMess, Woodstock 2018, fot. Michał Goldmoon Kwaśniewski

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 17


punk roc k Czy to znaczy, że można wam przypiąć łatkę „płodnego zespołu”? Z czego ta płodność wynika? Jest to efekt pasji, nieograniczonych pokładów kreatywności czy zwyczajnej potrzeby grania? B: Dla mnie jest to potrzeba grania. Lubię grać z kolegami, działa to na mnie jak katalizator emocji. C: Nie biorę się za ocenę tego, czy jesteśmy płodnym zespołem, czy też nie. Jedni wydają dwie płyty w roku, inni jedną na pięć lat. VM robi wszystko w swoim tempie, ale fakt – na pewno kieruje nami potrzeba grania. Zresztą ta potrzeba rodzi się właśnie z pasji, kreatywności i możliwości dania ujścia emocjom. Produkujecie też dużo teledysków. Własnym sumptem! Lubicie to? Czy raczej macie świadomość promocyjnego potencjału ruchomych obrazów, bez których dziś – w erze cyfrowej – ciężko się przebić? C: „Dużo” to szumnie powiedziane. Natomiast ja to bardzo lubię. Całe to zamieszanie z aparatami, statywami, światłami – super! Wiem, ile przy tym jest roboty i ile tak naprawdę powinno być. No, ale… Tak jak wspomniałeś – robimy własnym sumptem. Dodam, że przy zerowym budżecie i z pomocą świetnych ludzi. Jeśli chodzi o ruchome obrazy, to oczywiście mamy świadomość ich potencjału. Śmiem twierdzić, że ludzie zawsze będą lubili połączenie obrazu i dźwięku, natomiast klipy nie wystarczą, by się przebić. W zasadzie są tylko narzędziem, aktualnie niezbędnym do przebicia się. Jeśli chcesz kogoś w ogóle zainteresować tym, co robisz, to musisz mu to jakoś zaprezentować. Klipy idealnie się do tego nadają, bo oprócz muzyki możesz pokazać coś jeszcze. Coś dorzucić, albo polecieć w ogóle w zupełnie inną stronę. To po prostu kolejna forma twórczości. B: Tak muzyka, jak i obraz pozwalają dać upust emocjom. Dlatego kręcenie ruchomych obrazów sprawia nam wiele przyjemności. Choć w naszym przypadku jest to długotrwały i żmudny proces. Dużo koncertujecie. Jaka publiczność towarzyszy wam podczas tych występów? Czy można powiedzieć, że dzisiejszy punk rock wciąż „ma branie” wśród młodych ludzi, czy jednak na salach dominuje publika w naszym wieku? B: Dużo to grają inne zespoły. Nasze koncerty są raczej okazjonalne. Cieszy mnie to tym 18 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

bardziej, że mogliśmy grać z takimi zespołami jak GBH, SNFU, Dezerter, Abaddon, 1125 czy Prawda. Publiczność bywa różna, jesteśmy na scenie przygotowani na każdą ewentualność, nawet taką, gdy publiczność składa się tylko z kilku osób. Każdy koncert traktujemy poważnie. A czy punk krok „ma branie” wśród młodych ludzi? Jestem zdania, że dopóki duch rebelii i krytyczne spojrzenie na rzeczywistość będą towarzyszyć młodym ludziom, to punk rock w moim rozumieniu nie zginie. I nasza publiczność, którą pozdrawiamy, to udowadnia. C: Ja mam wrażenie, że trafiamy raczej do ludzi z konkretnym spojrzeniem na świat. Nie każdemu spodobają się nasze numery, ale jeśli je polubi, to niezależnie od daty urodzenia – o czym świadczy właśnie duża rozpiętość wiekowa naszej publiki. Absolutnie nie myślimy o tym, do kogo trafi dany kawałek. Chcemy coś przekazać, zagrać, wykrzyczeć i jeśli ktoś to czuje razem z nami, razem z nami śpiewa pod sceną albo kręci pogo, to jest to dla nas ogromnie miłe. Jesteśmy u progu lata, przed nami plenerowe festiwale (i nie tylko). Gdzie będzie was można usłyszeć w tym roku? B: Przypuszczam, że liczba koncertów w tym roku nie wzrośnie drastycznie. Udało się do tej pory zagrać w Krakowie, Warszawie i Poznaniu, to może dojedziemy do Wrocławia, Gdańska i Szczecina, bądź wszędzie tam, gdzie nas jeszcze nie było. Czego kolegom oraz sobie życzę. C: A, dziękuje koledze! A ja bym chętnie pojechał poza granicę naszego kraju. Oczywiście z pobudek czysto muzyczno-turystycznych. Czego również kolegom, jak i sobie życzę. Last but not least: Abaddon, Rejestracja, Upside Down, Good 4 Nothing… Każda z tych kapel dołożyła mniejszą lub większą cegiełkę do historii polskiego punk rocka. Czy Valery Mess też ma takie ambicje? B: Nie wiem, czy można zestawić ambicje i punk rock. Zespoły, które wymieniłeś, grały bądź grają od wielu lat. Nie mnie oceniać, czy VM jest już historią polskiego punk rocka. Zobaczymy za czas jakiś, czy to, co gramy, ma w sobie ciągle ogień, czy starczyło zapału tylko na trzy zapałki. Wiem natomiast z całą pewnością, że pokładów energii do grania nam nie brakuje! C: Nic dodać, nic ująć. Amen.


z ug zwa ng (61)

Poeci na wirażu

siwiec

ty kilka godzin wcześniej intensywnie padał deszcz i tor nie nadaje się do jazdy. Wtedy ktoś wpadł na szatański pomysł, żeby osuszyć go za pomocą paliPo wielu latach przerwy poszedłem na mecz bydgowa „a Glücklich osobiście jeździł ciągnikiem i pieśskiej Polonii. Było to pod koniec kwietnia, gdy drucił wiraże”, i dalej w wierszu: „tor w końcu zapłożyna po raz pierwszy w sezonie miała możliwość nął a z nim najbliższe otoczenie i parasole kibiców zaprezentowania się przed własną publicznością. w pierwszych rzędach”. Nieźle wtedy prażyło słońce, nie przepadam za I czytam relacje ludzi z tamtego meczu, wciąż upałem, a żużlowcy w tych swoich specjalnych nie dowierzam, ale tak właśnie było, jak w Banastrojach mieli jeszcze gorzej. Nie jestem fanem chowym wierszu. Organizatorzy skombinowali żużla, nie wiem, jak się prezentuje bieżąca tabela, trzy cysterny paliwa, które zostało rozlane na toale jeden z siedzących obok poinformował mnie, że rze i podpalone. Sytuacja przez moment groziła mamy w kraju 23 profesjonalne drużyny, zorganiwymknięciem się spod kontroli, ale ostatecznie zowane w trzech ligach, a Polonia zajmuje ostatnie wszystko skończyło się dobrze, a publiczność, tromiejsce w ostatniej lidze. Chyba spadek jej nie grochę później, ale jednak tego samego dnia, mogła zi, ale wygląda na to, że ten jeden z najbardziej zazobaczyć pasjonujący mecz, służonych żużlowych klubów który zakończył się zwycięjest obecnie najgorszy. stwem gospodarzy, a potem Atmosfera na stadionie dona trybunach i w całym miebra, właśnie trwa prezentacja Atmosfera na stadionie ście wielka feta z mistrzowżużlowców. Później z głośdobra, właśnie skiego tytułu. ników usłyszymy szlagiery Ponoć wtedy na stadionie, trwa prezentacja muzyczne, chyba dokładnie te gdy zapłonął ogień, kibicom same puszczali 30 lat wcześżużlowców. Później zrobiło się bardzo, bardzo niej: Madonna, Metallica, z głośników usłyszymy ciepło, może nawet znacznie AC/DC, Freddie Mercury, Pet cieplej niż mi na tym kwietShop Boys. Ten od lat nieodszlagiery muzyczne, niowym meczu, w którym nawiany obiekt wydaje mi się chyba dokładnie te Polonia po emocjonującej zastygły, trochę niczym skakońcówce nieznacznie uległa same puszczali 30 lat mielina. Muszę jednak przydrużynie z Poznania. Ale na znać, że bawiłem się dobrze, wcześniej. pierwsze ligowe zwycięstwo żużlowcy Polonii walczyli kibice w Bydgoszczy musieli jak lwy i przegrali tylko niepoczekać do 20 maja, gdy nasi pewnie pokonali zeznacznie. Sąsiad, który wcześniej udzielił mi kilspół z Krosna. Apetyt zawsze rośnie w miarę jedzeku wskazówek, z przekąsem stwierdził, że Polonia nia, liczyłem, że w meczu z najlepszym zespołem „utrzymała” najbezpieczniejszą ze wszystkich, w tej klasie rozgrywek, z rzeszowską Stalą, stanie czyli ostatnią pozycję. się cud, ale nie, tym razem porażka naszych była W najnowszym zbiorze wierszy Wojtka Banatotalna, a wielki mistrz Greg Hancock, który recha Strzępy i pąki natrafiłem na utwór Maleńkaprezentuje Stal, nie musiał się nawet zbytnio wy-Iskierko, który jest prawdziwą perłą zbioru. Oto silać. Taką porażkę (przewagą ponad 30 punktów) jest wrzesień 1971 roku, Polonia rozgrywa ostatni potocznie nazywa się pogromem, co niestety nie ligowy mecz z Kolejarzem Opole (żeby było ciekawróży dobrze klubowi na kolejne mecze, chyba że wiej, ale od tamtego wydarzenia minęło już prawie znów spadnie wielki deszcz i ktoś z organizatorów pół wieku, a ta opolska drużyna wciąż walczy, i to wpadnie na jakiś szatański pomysł, Polonia zwyw tej samej lidze, co Polonia). Wystarczy wygrać, cięży, a poeta napisze wiersz, oby tylko tak udany a zdobędziemy drugi w historii tytuł drużynowejak ten Wojtka Banacha. go mistrza Polski. Podmiot liryczny wśród tysięcy jemu podobnych przebywa na stadionie, ale niesteBartłomiej Siwiec lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 19


fot. Dariusz Gackowski

Reggae zawsze niosło ze sobą rebelię Z Dymitrem „Dymolem” Czabańskim, frontmanem bydgoskiej grupy Dubska, rozmawia Kuba Ignasiak. Poszła plota, że gracie w tym roku na Ostróda Reggae Festival. Znowu! Który to już raz? Macie tam wykupiony abonament? He, he, he, no, abonamentu niestety nie da się tam wykupić, a szkoda. Jedziemy tam już po raz siódmy. Pierwszy raz graliśmy na ORF w 2004 roku, w konkursie młodych kapel, i dostaliśmy nagrodę za najlepszą sekcję rytmiczną. Jest kilka festiwali, na których jesteśmy częstymi gośćmi. Warto wspomnieć tu toruńską Afrykę, Letnie falowanie we Wielu i Ostróda Reggae Festival właśnie, gdzie też zaliczamy się do zespołów zapraszanych regularnie. Na swym koncie macie też oficjalny hymn ORF2014. Co trzeba zrobić, żeby dostąpić takiego zaszczytu? Odbywa się to na zasadzie jakiegoś konkursu, czy to raczej organizator „zleca” taką robótkę? Tak, organizatorzy Ostróda Reggae Festival zlecili nam w 2014 roku napisanie hymnu. Był to dla nas prawdziwy zaszczyt, bo to świetna impreza, największe święto muzyki reggae w Polsce. Wracając do tegorocznego koncertu na ORF, to wiem skądinąd, że będzie on całkiem wyjątkowy. Zdradzisz, dlaczego? W czasie tegorocznego festiwalu w Ostródzie odbędzie się premiera naszej nowej płyty Bajki i legendy. Przy czym określenie „najnowsza” może być nieco mylące, bowiem jest ona nowa i stara zarazem… 20 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Możesz rozwinąć tę myśl? To dwupłytowy album. Jedna płyta jest studyjna, a druga – koncertowa, zawierająca fragmenty trzech koncertów z różnych lat. Na pewno nie jest to spójny materiał, ale też zupełnie nie o to nam chodziło. Na części studyjnej są nagrania z lat 2001–2018 – z różnych sesji nagraniowych, z różnych okresów działalności Dubska i w różnych składach. Są to numery, które nie ukazały się na żadnej naszej płycie. Niektóre krążą gdzieś w necie, a inne zamknięte były w naszej kanciapie na komputerze Jarka Hejmanna, perkusisty i realizatora nagrań zespołu. Są też zupełnie nowe piosenki, jak promujący ją singiel Bajki… Singiel, który mogliśmy niedawno usłyszeć (i zobaczyć) w porannym programie „Dzień Dobry TVN”. Niby promo jak każde inne, ale wasi fani z pewnością dostrzegli w TV pewną nietypową roszadę. Skąd ten szalony pomysł? Z jednej strony reggae, korzenie i miłość, a z drugiej – wieczni rebelianci? Muzyka niesie ze sobą miłość, ma dawać ludziom wytchnienie i sprawiać, żeby świat był na chwilę lepszy. Z drugiej strony roots reggae zawsze niosło ze sobą rebelię – nie rozumianą jako agresja, tylko duchowa rewolucja. Jak w piosence grupy Izrael, której liderem był pozostający na zawsze w naszej pamięci Robert Brylewski. Ta akcja w TVN to nie była jakaś wielka rebelia, raczej zrobiliśmy sobie jaja.


reg ga e Czy prowadzący/producenci wiedzieli, na czym polega ten żart? Czy raczej (a tego się spodziewam) nie skumali w ogóle, że coś jest nie tak? Kompletnie nie kumali, o co chodzi! (śmiech) Pewnie też dzięki temu, że chłopacy świetnie odegrali swoje role. Basista i gitarzysta zamienili się w sekcję dętą. Perkusista grał na basie, klawiszowiec na perkusji, trębacz na klawiszach, a puzonista na gitarze. Tylko ja i Diana zostaliśmy na swoich pozycjach. Może gdyby Diana w tej piosence grała na gitarze i śpiewała główny wokal, a ja bym robił chórki, to coś by się im nie zgadzało, a tak to nawet nie mrugnęli okiem. Nie wszyscy telewidzowie zdają sobie sprawę z faktu, że w tego typu programach telewizyjnych jest playback. Po obejrzeniu programu jakiś kolega naszego gitarzysty, Grzybka, powiedział mu: „O, nie wiedziałem, że oprócz gitary grasz też na trąbce, proszę, jaki zdolny chłopak!” (śmiech) OK, wróćmy na ziemię… Dużo koncertujecie (o czym świadczy chociażby naginanie „BIK-owych deadline’ów, żeby ten wywiad w ogóle ukazał się drukiem). Co chwilę, szczególnie teraz, w sezonie, jesteście w trasie. Plus ten cały TVN. Czy to znaczy, że Dubska są już znanym, lubianym i popularnym zespołem? Bydgoskim towarem eksportowym? Z koncertami bywa różnie, chociaż w tym sezonie rzeczywiście gramy ich całkiem sporo. Na jesień szykujemy też małą trasę promującą płytę. Nie wiem, czy Dubska jest towarem eksportowym, na pewno jednak z zespołem grało na stałe lub współpracowało wielu bydgoskich muzyków znanych w swoich środowiskach muzycznych w całej Polsce. Współzałożycielem Dubska był Wojtek Jachna, który nagrał potem niezliczoną ilość płyt z muzyką jazzową i improwizowaną. Na pierwszej płycie zagrał, także związany z tym nurtem, Daniel Mackiewicz. Gościnnie na albumie Loko Loko brawurowo na flecie poprzecznym zagrał Tomek Pawlicki – świetny muzyk klasyczny i awangardowy. Na harmonijce ustnej grywał z nami Michał

Kielak – osoba znana każdemu, kto interesuje się polskim bluesem. Jedną piosenkę zaśpiewała Ania Hnatowicz związana bardziej z muzyką pop rock, a w piosence Strzelaj skreczuje DJ Grzana, który ostatnio, z tego co wiem, współpracuje z Popkiem… Wychodzi więc na to, że jest jednak w tym mieście trochę ciekawych postaci z różnych światów muzycznych. Fajnie, że niektórzy z nich pogrywali z nami i dołożyli większą lub mniejszą cegiełkę do naszej muzyki. Skorośmy już o tę Bydgoszcz zahaczyli, to wiem, że pod koniec lipca kombinujecie coś w grodzie nad Brdą. Powiedz coś więcej o Getup Bydgoszcz… Tak, organizujemy imprezę pod nazwą Getup Bydgoszcz właśnie. Od lat gramy tu muzykę reggae. Przyszła nam ochota, żeby popularyzować ją też w inny sposób, zrobić fajną reggaeimprezkę. Chcemy, żeby zaistniały na niej różne nurty muzyki wywodzącej się z Jamajki. Będzie więc dancehall reprezentowany przez Juniora Stressa, Splendid Sound, Pablo 27 i tancerki pod egidą Malwiny Żygowskiej. Dub reprezentować będą: Ruff Puff Sound System, Raa Step Sound System, DnS i Yang. Muzykę ogólnie określaną jako reggae lub roots reggae przybliżą bydgoskiej publiczności toruński Paraliż Band, Dawid Portasz i my. Będzie też Teatr Dar, który w swój spektakl wplecie elementy nawiązujące do tej muzyki i kultury. Myślę, że będzie całkiem sporo fajnych rzeczy. Niektóre zachęcać was będą do szaleńczej zabawy, inne raczej do relaksu czy kontemplacji. Planujecie zrobić z tego lokalną imprezę cykliczną? A może macie ambicje stworzenia naszego własnego, bydgoskiego reggaefestiwalu? Czas pokaże. To nasza pierwsza impreza, która zresztą nie jest na wielką skalę. Wierzę, że wszystko pójdzie dobrze i ludzie poczują się na niej dobrze, miło spędzą czas. Oczywiście chcemy robić kolejne edycje. W co przekształci się to w przyszłości? Zobaczymy.

Więcej o Getup Bydgoszcz czytajcie na s. 45

fot. Paweł Budziński

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 21


re l a k s

Złapać równowagę Od lat bardzo dużo podróżujesz, i to w bardzo odległe zakątki świata. Pamiętasz swoje najlepsze wakacje w ostatnim czasie? Oczywiście. To nie było żadne egzotyczne miejsce, tylko nasze Mazury. Byłem na łódce i popsuł mi się telefon. Zostałem pozbawiony kontaktu ze światem, nikt nie atakował mnie SMS-ami, mailami, pilnymi sprawami i mogę powiedzieć, że były to moje najlepsze wakacje. Bo w wakacjach właśnie o to chodzi, by się oddzielić od tego wszystkiego, co masz na co dzień. Ten czas ma służyć temu, by zregenerować się psychicznie, mentalnie, zanurzyć się w zupełnie innej rzeczywistości. Taka jest idea udanych wakacji. Dlaczego dziś tak wielu ludzi unika urlopu, czasu spędzonego poza rytmem wyznaczanym przez zadania w pracy i obowiązki? Kto najczęściej boi się wakacji? Urlop, czas wolny to często konfrontacja człowieka z samym sobą i z drugą osobą, z którą jesteśmy w związku. Zauważ, jak wielu ludzi ma dziś problem z byciem z samym sobą. Jak bardzo zagłuszamy i nie potrafimy rozpoznawać swoich potrzeb. Ludzie nawet ciszy unikają jak ognia, ciągle mają telefony przy uchu. Wakacji boją się osoby, które mają w sobie duże napięcia wewnętrzne, a praca pozwala im skutecznie uciekać od siebie, tłumić to, co boli, co jest niewygodne i nas uwiera. W ciągu roku, w pędzie, któremu się poddajemy, bardzo mało czasu spędzamy z partnerem, rodziną, nie mówiąc już o czasie, który mamy tylko dla siebie. Odzwyczajamy się przez to od bycia z sobą samym i z innymi. I nagle przychodzi ten moment w roku, kiedy jesteśmy razem przez 24 godziny na dobę, przez dwa, trzy tygodnie, i często wtedy pojawia się problem. Okazuje się, że tej drugiej osoby tak właściwe nie znamy, mało tego: mimo że ją kochamy (albo tak nam się wydaje), to wcale jej nie lubimy, a już na pewno mamy zupełnie inne pomysły na to, jak spędzać wolny czas. Czas, który miał być radością, staję się udręką. Wszystko dlatego, że nie obserwujemy siebie, nie analizujemy tego, jak zmienia się nasz związek, jak zmienia się partner, jak my sami się zmieniamy. Nie zadajemy sobie ważnych pytań. 22 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

O tym, jak wypoczywać w wakacje, z psychologiem Grzegorzem Wałęsą rozmawia Monika Grabarek.

Powiedzmy sobie szczerze: my w ogóle nie rozmawiamy. Z mojej zawodowej praktyki mogę powiedzieć, że osoby, które pozornie prezentują się jako ludzie sukcesu, są bardzo samotne. Mówi się, że bycie na szczycie wiąże się z dużą samotnością i tak często jest. W życiu wszystko ma swój koszt, wielka kariera to ciężka praca, często kosztem bliskich relacji – coś za coś.

Grzegorz Wałęsa – psycholog, dyplomowany coach, absolwent Laboratorium Psychoedukacji Instytutu Treningu i Psychoterapii w Warszawie i Praktycznej Psychologii Motywacji Uniwersytetu SWPS. Od kilku lat prowadzi indywidualne programy rozwojowe i coachingowe z kadrą menedżerską i zarządami firm. Skupia się na rozwoju umiejętności interpersonalnych, współpracy, efektywności osobistej i skuteczności w zakresie komunikacji. Pracuje również z osobami przechodzącymi kryzysy rozwojowe. Procesy rozwojowe łączy z pracą kliniczną psychologa w Szpitalu Wojskowym w Bydgoszczy. Pasjonat żeglarstwa, podróżnik.


re l a k s/re c e n z ja Dlaczego odpoczynek, reset, zwłaszcza ten psychiczny, jest tak ważny? Co się z nami stanie, jeśli przez rok, dwa, pięć lat nie znajdziemy czasu na wakacje? Nasza energia to zasób, który możemy odnawiać, wypoczywając. Jeśli o tym zapomnimy, to w końcu ją wyczerpiemy. Jeśli ją wyczerpiemy, zaczniemy poważnie chorować, organizm swoje odbierze. Wypalimy się. Praca przestanie nas cieszyć, wszystko straci smak, życie przestanie nas cieszyć, będziemy stale zmęczeni, bez chęci na cokolwiek. Za zmęczeniem fizycznym idzie wyczerpanie naszej psychiki, która w końcu powie „stop” i wtedy już mamy prostą drogę do depresji. Nie oszukamy naszego ciała, nie odetniemy się, chociaż wielu bardzo się stara, nasz organizm upomni się o swoje, stąd osoby pracujące w branży pomocowej mają tyle pracy. Człowiek powinien dążyć do znalezienia odpowiedniego balansu pomiędzy tym, co poświęca na pracę, związek, na relacje z innymi, a swoimi potrzebami. Dla każdego będą to inne proporcje, aczkolwiek złapanie równowagi jest niezbędne dla dobrego życia. Wakacje są często szansą, by złapać

odpowiednią optykę, by przyjrzeć się sobie: czego tak naprawdę chcę, co lubię, a czego nie.

Bartłomiej Siwiec

tematycznym, tu wszystko musi się zgadzać. Stara się też być oszczędna, w tej poezji nie znajdziemy żadnego zbędnego słowa. W Punktach styczności napisze: „z dnia na dzień większa krzywizna horyzontu/ szukam punktów styczności z prostymi”. Ale matematyka nie jest jedynym żywiołem Rzepeckiej. W tym wierszu podmiot liryczny zwraca się ku przeszłości. Być może lepiej byłoby, żeby ten wiersz został zapisany na początku zbioru, żeby otwierał pewien horyzont. Bo o czym powie nam podmiot liryczny? Powie nam, jak ważna jest historia, nie ta wielka, pisana przez wielkie H, ale historia rodzinna. Podmiot liryczny – ze skrupulatnością archiwisty – porządkuje stare fotografie i listy. A to jest temat dla zbioru bardzo istotny. Czym w istocie jest nasza pamięć o minionych pokoleniach i czy w ogóle życie bez poznania korzeni ma sens? Podmiot liryczny zabiera nas w wyprawę na Kresy, konkretnie na Wołyń – jak choćby w wierszu Przed-pamięć 1939 – który jeszcze wtedy nie kojarzył nam tak tragicznie. Ale z dzisiejszej perspektywy skojarzenie jest jednoznaczne, a równanie bardzo proste, Wołyń = rzeź. Podmiot liryczny powie: „jestem z tego lasu/ co ocaleje z rzezi/ schylam głowę pod dach wołyńskiej leśniczówki/ chronię sny domowników”.

Nić pamięci

Alina Rzepecka pochodzi z Kaszub, ale swe dorosłe życie związała z Bydgoszczą. Jest autorką trzech zbiorów wierszy, a ten najnowszy, Punkty styczności, ukazał się w maju tego roku, tuż przed spotkaniem z poetką w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury. Okazało się, że Rzepecka jest nie tylko autorką bardzo ciekawych wierszy, ale też pisuje teksty piosenek. O zawartości zbioru będzie poniżej, warto jednak w tym miejscu zwrócić uwagę, że rzadko który twórca potrafi tak ciekawie zaprezentować swoje wiersze. To wielki dar, tak swobodnie i lekko recytować, mówić spokojnie, nigdzie się nie spieszyć, umiejętnie intonować. Rzepecka z wykształcenia jest matematyczką, ale jest kobietą wielu talentów, a na pewno nie brakuje jej talentu aktorskiego. Zdobyte wykształcenie rzutuje na styl pisania. Dobrze to widać choćby w wierszu tytułowym, który autorka przytacza na końcu tomiku. Rzepecka stara się być precyzyjna, tak jak w równaniu ma-

Czy w urlopie też sprawdza się zasada, że nie ilość, ale jakość? Przecież można dobrze spędzić czas i zregenerować się w kilka dni i można doskonale zmarnować trzy tygodnie w miejscu, które nam się nie podoba, z ludźmi, których nie znosimy. Tak właśnie jest. Możemy dobrze i szybko zregenerować się w kilka dni, jeśli robimy to, na co mamy ochotę, w przyjaznej scenerii, najlepiej na łonie przyrody, lecz ogólna zasada dobrego resetu mówi o trzech tygodniach. W pierwszym powoli wchodzimy w tryb czasu wolnego, w drugim rzeczywiście odpoczywamy, a trzeciego ponownie przygotowujemy się do pracy. Najważniejsze, żeby nie robić nic wbrew sobie. Takie wakacje nie mają sensu, jedynie dodatkowo nas zestresują. Warto przygotować się do urlopu, zadać sobie w końcu tych kilka pytań, od których uciekamy cały rok, by nie zmarnować tego czasu. Czas jest tym, co mamy najcenniejszego, i tego czasu nikt nam nie odda. Warto o tym pamiętać, bo następne lato będzie dopiero za rok.

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 23


re c e n z ja

Na szczęście rodzinie podmiotu lirycznego udało się przeżyć makabryczny rok 1943. Pewnie dlatego, że dwa lata wcześniej spadł na nich inny cios, a całą sytuację poetka subtelnie opisała w wierszu Przed-pamięć 1941: „tajga szumi inaczej […] rzucam zesłańcom długi cień/ nić Ariadny/ drogi powrotne/ nie mają adresu”. A może – jeśli połączymy te wydarzenia – rodzinie podmiotu lirycznego udało się przeżyć czas rzezi na Wołyniu z bardzo prostego względu: została wcześniej deportowana na Syberię. Z tego zbioru wyłania się całkiem prawdopodobny scenariusz postępujących po sobie zdarzeń, choć oczywiście to tylko spekulacje. Od dłuższego już czasu mamy w literaturze polskiej prawdziwy wysyp wierszy, które nawiązują do tamtych strasznych wydarzeń. Nie mówię już nawet o syberyjskiej zsyłce, ale o wołyńskiej traumie, i od razu na myśl przychodzi mi bardzo ciekawy Poemat kresowy poetki ze Szczecinka Krystyny Mazur, a także Cno, zbiór wierszy olsztyńskiej pisarki Alicji Bykowskiej-Salczyńskiej, za którą

Alina Rzepecka Punkty styczności Wydawnictwo WM Bydgoszcz 2018 24 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

w 2017 roku poetka otrzymała prestiżową nagrodę mazurskiego Orfeusza. Malarz Jerzy Puciata musiał być kimś ważnym w życiu Aliny Rzepeckiej, skoro poświęciła mu dwa wiersze. Ale może to mieć ścisły związek z historią życia artysty, który wywodził się z polskich Kresów i o tamtej kulturze i o świecie tam pozostawionym potrafił bardzo mądrze i ciekawie opowiadać. Byłoby pewnie niesprawiedliwe, gdyby zawartość tej niedużej książeczki sprowadzić jedynie do tematów historycznych. Wszakże bardzo ciekawie prezentuje się cykl wierszy zaczynających się na literę B: Bezwolnie, Bezpowrotnie, Bezgłośnie, Bezustannie, Bezwiednie, Bezdomność. Ten ostatni składa się zaledwie z dwóch wersów: „tyle drzwi/ od klamek wieje chłodem”. Kazimierz Rink, którego notka znalazła się na obwolucie książki, zwraca uwagę na esencjonalność tej poezji. Wydaje się, że operowanie aż takim skrótem wymaga sporej odwagi. A ta właśnie szczególnie widoczna jest w erotykach, które stanowią bardzo ważny cykl zbioru. Ale właśnie tam najlepiej widoczna jest wrażliwość poetki – i co tu mówić – miłość, której prawie zawsze skutkiem ubocznym jest zazdrość o osobę, którą się kocha (Erotyk zazdrosny). Wydaje się, że dzisiaj jest bardzo trudno napisać dobry erotyk, a Rzepeckiej ta sztuka przychodzi wyjątkowo łatwo. Szczególnie zaciekawiły mnie dwa utwory z tego cyklu (Erotyk z bursztynem, Erotyk z listem), gdy podmiot liryczny przebywa na plaży, gdzie pojawiają się bursztyny, i bardzo łatwo jest tam o banał, bardzo łatwo jest wpaść na mieliznę. Ale nie, nie ma tam żadnej mielizny, podmiot liryczny powie: „czekam na ciebie/ jak rozgrzany piasek/ na pieszczotę fali” (Erotyk z bursztynem). Chciałoby się, żeby niektóre wiersze poetki były dłuższe na zasadzie „chwilo, trwaj”. Niestety, Rzepecka jest nadzwyczaj konsekwentna i nie rozwija się za bardzo, tak jakby zawsze dokładnie wiedziała, kiedy musi nastąpić cięcie. A może to nie wiedza matematyczna wymusza na niej taką dyscyplinę twórczą, tak radykalne działanie, a to, co stanowi o sile twórczej, czyli pewna wszędobylska pani powszechnie zwana intuicją? Któż to wie… Cieszą mnie zapewnienia autorki, że będzie dalej zgłębiać rodzinną historię. Myślę, że poetka doskonale zdaje sobie z tego sprawę, że właśnie tam znajduje się potencjał. A Rzepecka posiada już nić pamięci, trzeba ją tylko umiejętnie rozwijać dalej, by odbyć podróż, która być może zaowocuje nową, równie udaną książką.


m a l a rs t wo Hanna Strychalska

Nowoczesny dialog z tradycją. Malarstwo Zbigniewa Jastrowskiego W Galerii Wspólnej w Bydgoszczy w dniach 15 lutego – 16 marca 2018 roku miała miejsce wystawa Mam z głowy, zorganizowana z okazji 40-lecia twórczości Zbigniewa Jastrowskiego – malarza, rysownika, grafika, a także działającego z dużą energią, cenną inicjatywą i wewnętrznym przekonaniem, zasłużonego pedagoga, animatora kultury i społecznika. Ekspozycja zwracała uwagę widza ciekawą i szeroką interpretacją jednego tematu. Przyciągała też intensywnością barw i ekspresją pędzla. Zaprezentowane obrazy i rysunki, powstałe na przestrzeni 25 lat, wykonane zostały w różnych technikach i ich połączeniach (olej, akryl, emulsja, tempera, akwarela, pastel), jak również na wielu materiałach (płótno, płyta drewniana, karton). Prace, rozpoznawalne a jednocześnie zróżnicowane, tworzyły treściową, formalną i aranżacyjną całość, która zawierała w sobie interesujące niuanse. Łączenie technik i materiałów jest, jak sadzę, cechą charakterystyczną malarstwa Jastrowskiego. Z tego wynika też forma jego prac, pokazywanych od wielu lat, w spokojnym rytmie, na wystawach indywidualnych i zbiorowych. Artysta ma skłonność do warsztatowych eksperymentów, które prowadzi

z zaciekawieniem i pewnego rodzaju uporem. Nie boi się ryzyka, a w tym kryje się życiowa i artystyczna witalność. Pozwolę sobie nawet na stwierdzenie, że eksperyment stanowi cechę jego osobowości. Od początku więc wykorzystuje ją w swojej pracy pedagogicznej i sposobie prowadzenia zajęć plastycznych w Pałacu Młodzieży w Bydgoszczy. Także w organizowaniu kolejnych wystaw i plenerów o zasięgu lokalnym, wojewódzkim i ogólnopolskim, takich jak bydgoskie „Wakacje z paletą” czy Ogólnopolskie Biennale Plakatu „Plakat Młodych”. Jest współzałożycielem i członkiem Bydgoskiego Stowarzyszenia Artystycznego (2004–2015). Znacząco wpłynął na kształt działań w innych, podobnych stowarzyszeniach, jako prezes oddziału Polskiego Stowarzyszenia Edukacji Plastycznej w Bydgoszczy oraz członek Rady Stowarzyszeń Plastycznych w Bydgoszczy. Uczestniczył w wielu różnych przedsięwzięciach kulturalnych, także w znanym polsko-niemieckim projekcie „Port Artystyczny”. Czy trzeba wymieniać więcej, aby dowieść, że Zbigniew Jastrowski wierzy w sens bezpośredniego zajmowania się sztuką i docenia pozytywistyczną wartość pedagogiki plastycznej, jako otwierającej umysł i wrażliwość młodych ludzi?

Koniec wieku I, emulsja, olej, płótno, 110×140 cm, 1995

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 25


m a l a rs t wo

Cykl Następcy Tronu – Hanowerczycy, pastel, tempera, olej, emulsja, karton, 59×38 cm, 1997–2018

Jubileuszowa ekspozycja w Galerii Wspólnej stanowiła rodzaj malarskiej wariacji na temat głowy. Uproszczona, barwna lub monochromatyczna, wkomponowana była w pejzaż, wnętrze, groteskową codzienność lub otoczenie antyczne. Rozmalowana, poprzez tradycyjne wykorzystanie pędzla, albo rozedrgana, zwielokrotniona w swoim zarysie, ze względu na działanie świadomie zmanierowanej, cienkiej i płynnej linii, przypominającej ślad rapidografu. Głowa na przedstawieniach Jastrowskiego wydaje się po prostu bryłą w przestrzeni. Artysta mógł przecież wybrać inną – myślimy. Analizując poszczególne prace, decyzja ta coraz bardziej nas zastanawia i intryguje. Głowa jako bryła jest skomplikowana, tak pod względem kształtu, proporcji, jak i ukształtowania plastycznego, czyli rozłożenia obszarów światła i cienia. Artysta to pokazuje, nadając jej formę emocjonalnej i trafnej syntezy. Z czasem zdajemy sobie sprawę, że głowa jest nie tylko plastycznym, ale też intelektualnym impulsem dla budowania odmiennych okoliczności i zamkniętych przestrzeni, w których odgrywa ona rolę podstawową. Oto widzimy ją jako marionetkę, a w jej satyrycznej charakterystyce doszukać się możemy dystansu, a nawet goryczy wobec życia (cykl Mam z głowy, Miłość, technika mieszana, płótno, 2016). Niekiedy przypomina czaszkę, która stacza się ze stosu innych czaszek do wody (Koniec wieku II, emulsja, olej, 1995), albo głowę dopiero co odciętą od tułowia, jeszcze ze śladami życia, jakby patrzącą, która spada ze zbocza na tle ciemnej głębi lasu (Koniec wieku I, emulsja, olej, 1995). I wtedy wyraźnie przestaje ona być tylko bryłą. Zaczyna znaczyć o wiele więcej. Istniejąc w pewnym ciągu zdarzeń i miejsc widocznych na obrazach, przywodzi na myśl dziwną, bo myślącą 26 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

i czującą piłkę, która przetacza się przez płótna jak przez historię. Jest rzeźbiarską głową myśliciela, filozofa, pokazaną na tle wnętrza, wypełnionego książkami – która upada. Tak jak ideały, wartości, rozsądek? Tkwi w mule, na dnie jaskini z podziemnym jeziorem, gdzie dostrzegamy ją nagle w prześwicie (Koniec wieku, emulsja, olej, 1995). Czy to ukryte, skazane na zapomnienie, ludzkie szczątki? Tak, to już na pewno nie jest tylko bryła. Poszukiwanie formy jest więc jedną z dostrzeżonych tu możliwości. To jest teatr jednego aktora, w którym postać i wszystko, co wynika z jej bycia na scenie, sprowadzone zostaje do głowy – jako symbolu człowieczeństwa oraz cywilizacji. A ta, według malarza, wali się w gruzy, jak jońska kolumna na jednym z przedstawień. Ile tak naprawdę znaczy człowiek w szeroko pojętej, współczesnej i brutalnej rzeczywistości, szczególnie w kontekście wojen, ludobójstwa i krwawych zbrodni? Okazuje się, że niewiele. Europejska tradycja humanistyczna w połączeniu z ideą rządów demokratycznych, udoskonalane ciągle prawa człowieka, czasem, zdawałoby się, przerastające wyobraźnię osiągnięcia nauki, techniki i medycyny oraz kształtowana przez tysiąclecia, bogata, wręcz wyrafinowana kultura. I oczywiście Dekalog, który ma wymiar uniwersalny. Nic nie chroni człowieka przed nagłym strzałem w tył głowy i zakopaniem ciała w dole śmierci. Bez śladu. I tak głowa staje się głowizną – bo takiego właśnie wyrazistego sformułowania używa Jastrowski na opisanie okrucieństwa, na jakie stać człowieka wobec człowieka. Zbigniew Jastrowski zaprezentował na wystawie bardzo ciekawe, wyimaginowane portrety satyryczne, połączone techniką i utrzymane w jednej styli-


m a l a rs t wo

Cykl Postscriptum, Pogorzelisko II, emulsja, olej, płyta drewniana, 80×80 cm, 2008

Dolina Kościeliska, olej, emulsja, płótno, 120×100 cm, 1993 Reprodukcje: Zuzanna Straszewska / Galeria Wspólna, Bydgoszcz

styce, zawierającej wyraźny element dekoracyjności. Cykl malarskich rysunków na kartonie Następcy Tronu – Hanowerczycy, tworzony, z przerwą w latach 1997–2018, jest wynikiem inteligentnej i zręcznej manualnie zabawy konwencją XVIII-wiecznego portretu dworskiego. Stosunkowo nową i ulubioną wtedy technikę pasteli artysta wzbogacił o emulsję, temperę i akwarelę. Przedstawienia, ze względu na zmysł obserwacji, umiejętność syntezy, a także swobodną, a zarazem charakteryzującą linię, przywo-

dzą na myśl najlepsze wzorce w tej dziedzinie – prace Hogartha, Goi czy Daumiera. Przykładem frywolnych igraszek z mistrzami malarstwa, dziejących się w atmosferze nowoczesnej i odważnej figuracji, jest malarski cykl Czerwony akt (emulsja, akryl, pastel, karton, lata 90. XX w.), w którym Jastrowski nawiązuje m.in. do Wenus z lustrem Velázqueza czy do aktów Degasa. Zarysy głów, postaci, pejzażu i strzępy rzeczywistości odnajdujemy w charakterystycznym malarskim cyklu Postscriptum (emulsja, olej, płyta drewniana, po 2000), w którym artysta jako podkład wykorzystuje ostatnio drewniane płyty, miejscami przypalone, co stało się źródłem dodatkowych efektów kolorystycznych i fakturalnych. Warto wspomnieć, że we wcześniejszej odsłonie cyklu posłużyły Jastrowskiemu deski kreślarskie i zużyte malarskie palety jego uczniów, które twórczo go inspirowały. W zaledwie kilkuelementowych kompozycjach, działających sugestią form, malarz eksponuje to, co jest naturalną cechą materiału, na którym pracuje: kolor, fakturę, a w pierwszej odsłonie cyklu – nawarstwienie barwnej, olejnej masy. Im mniej elementów, niby to rozrzuconych w pustej przestrzeni, tym bardziej dają nam do myślenia. Ciekawa jest ich niepozorność, czasami wręcz nikłość. Prace te w szczególny sposób równoważą energię dużych malarskich i intensywnych płócien. Jest w tym cyklu koncept, który autor dowcipnie realizuje, stając na pograniczu sztuki abstrakcyjnej. Natomiast surowość użytych materiałów i oszczędność środków artystycznych przywołuje estetyczne ideały i aurę włoskiej art povera. Całość prezentacji dopełnia samodzielny pejzaż, który dla Zbigniewa Jastrowskiego jest ważny. Szczególnie przyciągają naszą uwagę zróżnicowane formalnie widoki Doliny Kościeliskiej. Jej wersja kubizująca (Dolina Kościeliska, olej, emulsja, płótno, 1993) namalowana została w tonacji fioletów i brunatności, uzupełnionych o mocne światło w kolorze łososiowego różu, z błyskami błękitów na całej powierzchni płótna. Wspaniałe smreki artysta sprowadza do stojących w rytmie, lekko rozchwianych i wysmukłych trójkątów, jakby kroczących w głąb krajobrazu, na które pada światło spomiędzy monumentalnych skał. Widok ten kryje w sobie fascynację górami, jak również głęboką potrzebę odpoczynku i oddechu w otoczeniu dzikiej przyrody. Więcej – jest w nim świadomość istnienia rzeczywistości ludzkiej, kreowanej przez sztukę, i świata Natury, który jest niezależny, wewnętrznie uporządkowany i absolutnie przerastający człowieczą miarę. To tchnienie czystego piękna. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 27


Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego Lidia Kłosowska

Stomil – miasto w mieście Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil SA to przedsiębiorstwo mające wieloletnią tradycję i doświadczenie w produkcji szerokiego asortymentu wyrobów gumowych. Spółka powstała w 1920 roku z kapitałem założycielskim 100 mln marek. Jej założycielami byli H. Gruszkowski, J. Karpowicz, E. Krasuski i K. Szenajch. Siedziba zarządu mieściła się w Warszawie. Pierwszym prezesem był J. Karpowicz, który przed wojną, w zaborze rosyjskim, reprezentował moskiewską fabrykę wyrobów gumowych Bogatyr. Spółka została założona wpisem w rejestrze Sądu Okręgowego w Warszawie (pod symbolem RHB VI 938) w dniu 5 kwietnia 1921 roku pn. Polska Spółka Akcyjna Kauczuk. Budowę fabryki w Bydgoszczy rozpoczęto w roku 1922, nad rzeką Brdą, na zakupionym terenie o powierzchni 229 628 mkw., po spalonym w 1917 roku tartaku.

28 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Ówczesnemu zarządowi, w składzie którego znalazł się prof. inż. Stanisław Okolski, udało się bez uciekania się do kredytów państwowych wybudować zakład produkcyjny, kotłownię i dwa budynki mieszkalne dla kadry. Hale produkcyjne wyposażono w nowoczesne urządzenia, sprowadzone głównie z angielskiej firmy Henry Berry & Co Ltd w Leeds, i oddano je do eksploatacji w drugiej połowie 1923 roku. Początkowo fabryka produkowała taśmy izolacyjne, płyty gumowe i azbestowo-gumowe, tkaniny powlekane, ebonit i różnego rodzaju artykuły techniczne. Później rozpoczęto produkcję dętek i opon rowerowych, obcasów, podeszew, gumy do wycierania oraz węży. Szczyt rozwoju fabryki przypada na rok 1928, w którym to ogólna wartość obrotu wynosiła 2,6 mln zł przy zatrudnieniu ok. 300 robotników. Kapitał akcyjny spółki wynosił w tym czasie 860 tys. zł. Spółka


Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego utrzymywała składy wyrobów w Katowicach, Poznaniu i w Wolnym Mieście Gdańsku. Była nagrodzona złotym medalem przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Wraz z nadejściem światowego kryzysu gospodarczego (lata 1929–1933) nastąpiły trudności zbytu, wstrzymano rozbudowę fabryki i niemal całkowicie ograniczono produkcję, a załoga zmalała do kilkunastu osób. W 1934 roku fabryka przeszła pod nadzór sądowy i wkrótce została zamknięta. W roku 1937 została wydzierżawiona Spółce Dzierżawnej Fabryki Wyrobów Gumowych Kauczuk o kapitale 100 tys. zł. Głównymi udziałowcami byli B. Cisewski, Z. Cisewski i Ł. Maciaszek. Fabryka zatrudniała wtedy ok. 70 pracowników. Następuje wtedy pewne ożywienie: wprowadzono do produkcji nowe wyroby, jak wykładziny podłogowe, wycieraczki do obuwia, rozwinięto produkcję w zbudowanym w 1928 roku oddziale wężowni. Fabryka zaczęła pomyślnie się rozwijać na krótko przed wybuchem II wojny światowej. W końcu października 1939 roku fabryka wznowiła produkcję jako Gummiwarenfabrik-Kautschuk. Rok później podporządkowano ją zakładom z Królewca pn. Ostland Werke GmbH. Wywieziono wtedy z Bydgoszczy większość maszyn z jednej z hal, a w to miejsce uruchomiono produkcję metalową, początkowo kuchnie polowe, a następnie, pod koniec okupacji, jaszczy amunicyjnych do dział i silników do łodzi. W innej hali utrzymywano produkcję wyrobów gumowych, głównie węży i artykułów technicznych. W 1945 roku okupant wywiózł resztę maszyn, pozostawił zniszczone hale produkcyjne i spalony budynek administracyjny. Przed wyzwoleniem fabryka zatrudniała ok. 1000 osób, z czego 60% stanowili jeńcy rosyjscy. Po II wojnie światowej systematycznie odbudowywano i rozbudowywano zakład, rozszerzając produkowany asortyment wyrobów gumowych. W roku 1945 uruchomiono dwa wydziały – gumowy i metalowy. Pod koniec 1946 roku produkcję metalową przekazano innym zakładom na terenie Bydgoszczy, a Fabryka Wyrobów Gumowych Kauczuk, na podstawie dekretu o nacjonalizacji przemysłu, została podporządkowana powołanemu przez Centralny Zarząd Przemysłu Chemicznego Zjednoczeniu Przemysłu Gumowego zs. w Łodzi. W końcu roku 1948 Zjednoczenie Przemysłu Gumowego przekształcone zostało w Zjednoczone Zakłady Przemysłu Gumowego, któremu podporządkowano 12 wytwórni oznaczonych kolejnymi numerami, w tym dawną Fabrykę Wyrobów Gu-

mowych – jako Wytwórnię nr 10 w Bydgoszczy. W związku z powołaniem w 1949 roku ministerstw gospodarczych Centralny Zarząd Przemysłu Chemicznego przekazał Zjednoczone Zakłady Przemysłu Gumowego pod nadzór ministra przemysłu lekkiego, który z dniem 1 stycznia 1950 roku, powołując Centralny Zarząd Przemysłu Gumowego i Tworzyw Sztucznych, utworzył przedsiębiorstwo państwowe pn. Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego zs. w Bydgoszczy. Zgodnie z tym zarządzeniem przekazaniu na rzecz przedsiębiorstwa w zarząd i użytkowanie uległ majątek skarbu państwa. W roku 1971 minister przemysłu chemicznego, w wyniku wcześniejszej decyzji Kolegium Zjednoczenia Przemysłu Gumowego i wniosku tegoż Zjednoczenia, nadał przedsiębiorstwu nazwę Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil. Z dniem 1 kwietnia 1972 roku, zarządzeniem ministra przemysłu chemicznego, przyłączono do BZPG Stomil w Bydgoszczy Podgórzyńskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil (zakład ten, zgodnie z założeniami restrukturyzacyjnymi w styczniu 1994 roku został wydzierżawiony spółce Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Metgum sp. z o.o. w Podgórzynie, stanowiącej odrębny podmiot gospodarczy) oraz zarządzeniem tegoż ministra z dnia 4 listopada 1972 roku – Bydgoskie Zakłady Chemiczne Przemysłu Terenowego w Łabiszynie. Połączone przedsiębiorstwa prowadzone są pn. Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 29


Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego

Stomil

we wspomnieniach pracowników: „Pamiętam, jak w latach 70.–80. pracownicy Stomilu spędzali wspólnie czas na wczasach w ośrodkach wypoczynkowych w Dźwirzynie czy Tuszynach. Przy ognisku i kiełbasce bawiono się do białego rana, a zawiązywane tam przyjaźnie trwają do dziś. Zbiórka była na Starym Rynku, a autobus „ogórek” zawoził nas i nasze rodziny do ośrodka. W Dźwirzynie witała nas pani Helenka, taki dzisiejszy rezydent, która dbała o ośrodek i gości” – wspomina Krystyna Sykut. Pamięta jeszcze, jak z zakładu wyjeżdżały autobusy z dziećmi stomilowców na kolonie. Zbiórka była przed biurowcem, a przegląd higieny – na dużej sali konferencyjnej.

*

„W Stomilu było wielu ludzi z pasją. Jednym z nich był kmdr Lech Kurdelski. Mile wspominam prowadzony przez niego jachtklub i kursy żeglarskie w Tuszynach i Pturku. Wielu stomilowców pod jego banderą wyrobiło patenty żeglarskie i pływa do dziś po okolicznych jeziorach i rzekach” – mówi Lilla Stodolna.

*

„Kiedyś Stomil to było takie małe miasteczko, na terenie którego była i przychodnia, i bufety gastronomiczne, a nawet szklarnia, gdzie uprawiano kwiaty. Podobno świeże bukiety codziennie trafiały na biurko dyrektora zakładu, a każda pani dostawała świeżego tulipana na Dzień Kobiet” – pamięta Andrzej Patyna.

*

„Robiliśmy na obecne czasy trochę dziwne asortymenty, np. wałki do pralek Frania, gumki do weków, podkładki do adapterów Bambino, korki do butelek z mlekiem – ale to już historia…” – wspomina Marian Szewczykowski.

*

„Ja pamiętam, jak dojeżdżaliśmy do pracy tramwajami obwieszonymi ludźmi jak winogronami. Pracowników zamiejscowych przywoziło chyba z pięć autobusów pracowniczych. Było nas załogi 3000 osób” – mówi Grzegorz Jaroch.

30 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego

Od 1945 roku w przedsiębiorstwie produkowane są następujące podstawowe asortymenty gumowe: węże bez przekładek, z przekładkami i oplatane drutem, artykuły formowe, płyty uszczelniające, płyty podeszwowe, różnego rodzaju taśmy i profile gumowe wytłaczane i wulkanizowane oraz gumowanie wałów. Poza tymi podstawowymi wyrobami w okresie do 1979 roku produkowano także uszczelki cięte, pierścienie konserwowe, uszczelki do butelek, obkłady gumowe kół. Znaczna rozbudowa przedsiębiorstwa następuje w latach 1960–1970. W roku 1960 oddano do użytku Wydział Produkcji Taśm i Chodników, w 1963 – Wydział Produkcji Węży Średniociśnieniowych, a w 1966 – obiekty produkcyjne Wydziału Produkcji Węży Wysokociśnieniowych i Wydziału Artykułów Formowych. Po roku 1970 zakończone zostały i oddane do eksploatacji stołówka, ambulatorium i bocznica kolejowa, których budowę rozpoczęto w latach 60. Rosnące potrzeby gospodarcze kraju, w tym szczególnie przemysłowe, spowodowały wzrost produkowanych przez przedsiębiorstwo wyrobów gumowych i uruchamianie nowych asortymentów. W roku 1960, na potrzeby rynku, uruchomiona zostaje w BZPG produkcja wykładzin podłogowych, a w 1961, na potrzeby

górnictwa węglowego, produkcja trudnopalnych taśm przenośnikowych z PCW oraz, w 1962, taśm przenośnikowych gumowych. W 1975 roku uruchomiono na skalę przemysłową produkcję węży wysokociśnieniowych na rdzeniach elastycznych w odcinkach 100-metrowych (stara technologia na rdzeniach sztywnych stalowych pozwalała wytwarzać węże w odcinkach tylko do 20 m), zaspakajając w tym czasie pełne potrzeby rozwijającego się przemysłu hydrauliki siłowej. Od 1992 roku przedmiot działania przedsiębiorstwa rozszerzono o pośrednictwo w sprzedaży węgla i innych produktów przemysłowych. W kwietniu 1992 roku minister przemysłu i handlu, w oparciu o nowelizację ustawy o przedsiębiorstwie państwowym (wprowadzającej formę kierowania zakładem w trybie menedżerskim), na wniosek Rady Pracowniczej podpisał umowę o zarządzanie BZPG Stomil z zarządcą Emilem Zającem. W nowej organizacji, z mocy prawa, w miejsce Rady Pracowniczej powołana została przez ministra przemysłu i handlu trzyosobowa Rada Nadzorcza. Zarządzanie przedsiębiorstwem w tej formie trwało do 1998 roku. Ważnym dla Stomilu wydarzeniem było uzyskanie w kwietniu 1997 roku certyfikatu jakości lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 31


Rok Bydgo s k i ego D z i e d z i c t wa P r z e mys ł owego

według normy ISO 9002. Od tego czasu spółka cyklicznie co trzy lata przechodzi z powodzeniem audyty wznawiające i legitymuje się aktualnym świadectwem najwyższej jakości produkowanych wyrobów. W dniu 8 czerwca 1998 roku, na podstawie ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, minister skarbu skomercjalizował przedsiębiorstwo, przekształcając je w spółkę akcyjną, której jedynym akcjonariuszem jest skarb państwa. Wpisu spółki do rejestru Sądu Rejonowego w Bydgoszczy dokonano pod nr. RH B 4371/98 w dniu 30 czerwca 1998 roku. Spółka pn. Bydgoskie Zakłady Przemysłu Gumowego Stomil SA rozpoczęła działalność z dniem 1 lipca 1998 roku. Pomimo kilkakrotnych prób sprywatyzowania spółki, 100% jej akcji nadal pozostaje własnością skarbu państwa, w imieniu którego prawa z akcji wykonuje minister rozwoju i finansów. Firma na przełomie XX i XXI wieku starała się zaadaptować do nowych uwarunkowań rynkowych, przechodząc głęboką restrukturyzację organizacyjno-majątkową. Dostosowywano sukcesywnie wielkość zatrudnienia do bieżących potrzeb produkcyjnych oraz zmniejszano majątek, który 32 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

nie był bezpośrednio związany z produkcją, a stanowił dodatkowe obciążenie finansowe zakładu, np. sprzedano zakładowe ośrodki wypoczynkowe w Karpaczu, Ustroniu Morskim, Dźwirzynie i Tuszynach, a także zlikwidowano zakładową przychodnię, straż pożarną i bocznicę kolejową. W tym czasie jednocześnie czyniono nakłady inwestycyjne w obszarach produkcyjnych i okołoprodukcyjnych, np. w 2005 roku uruchomiono Centralny Magazyn Wyrobów Gotowych na terenie Zakładu w Bydgoszczy, w roku 2007 zakupiono linię do wytłaczania węży firmy Berstorff. Zakup ten umożliwił uruchomienie produkcji węży cienkościennych (SC) według normy EN 857. W 2014 roku wprowadzono zmianę technologiczną w procesie produkcji węży wysokociśnieniowych produkowanych dotychczas na rdzeniach gumowych, zastępując ją rdzeniami tworzywowymi. Dzięki nowej technologii uzyskano lepszą jakość powierzchni wewnętrznej produkowanych węży oraz zwiększono długości odcinków produkowanych węży, wychodząc w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom odbiorców hydrauliki siłowej. Również w roku 2014 przeniesiono produkcję wyrobów wytłaczanych do Zakładu w Bydgoszczy, a zakład zamiejscowy zlokalizowany w Łabiszynie przeznaczono na sprzedaż, którą zrealizowano pod koniec 2016 roku. Lata 2010–2018 to także inwestycje w park maszynowy – głównie dla wydziału produkcji węży hydraulicznych, zakup nowoczesnych maszyn i urządzeń o dużej wydajności w celu wzmocnienia i zwiększenia mocy produkcyjnych w tym wiodącym asortymencie spółki. Rozwijając się i ciągle doskonaląc, wprowadzono także znakowanie węży kolorowymi taśmami ITL, co wpłynęło korzystnie na trwałość znakowania, lepszą i szybszą identyfikację wyrobów (kolor taśmy znakującej określa rodzaj przesyłanego medium) oraz znacząco poprawiło estetykę węży hydraulicznych i przemysłowych. Dzięki połączeniu wieloletniego doświadczenia z nowoczesną technologią BZPG Stomil SA może z powodzeniem spełniać oczekiwania klientów w kraju i za granicą. Obecnie Stomil to czołowy polski producent węży hydraulicznych, przemysłowych i innych artykułów gumowych, eksportujący swoje wyroby do ponad 30 krajów na świecie. Blisko 100-letnie doświadczenie w produkcji wyrobów gumowych oraz posiadany system zarządzania jakością gwarantują doskonałą jakość wyrobów produkowanych przez przedsiębiorstwo.


b ydgo s k i in sy nu ator k u lt uralny

PRUSS Mało odpowiedzialny organ Zdzisława Prussa (167) Zanim jeszcze rozpoczął się sezon ogórkowy, dostaliśmy od naszych dono… pardon… sygnalistów kilka zagadkowych i po części nawet skandalicznych doniesień ze świata artystycznego, przekazanych nam w nieco zawoalowanej (bo limerycznej) formie. Pewnemu bydgoskiemu poecie najlepiej pisze się po „secie” A kiedy wychyli dwie setki To leci do jednej poetki By tworzyć co nieco w duecie

Znany historyk – doktor nauk Tak przywiązany jest do Pałuk Że pisząc wstęp do „Dziejów Chin” Na Kcynię powołał się i Żnin Cóż, patriotyzm – straszny nałóg

Jedną taką z ulicy Sienkiewicza Tak bardzo Sienkiewicz zachwyca Że na oczach wnuczki i wnuczka Przebierała się za Hajduczka I wołała – Dajcie mi Kmicica!

Bywalec dawnego „Węgliszka” Po trzech lub czterech kieliszkach W przypływie twórczego natchnienia Wszystko w poezję przemieniał Wmawiając, że poezja to… czysta

Pewien artysta z Kapuścisk W pracowni taki miał muz ścisk Że gdy tylko za pędzel łapał To z miejsca jakąś muzę ochlapał Aż jedna dała raz mu w pysk

Uczennica z ulicy Ugory Miała w głowie wyłącznie amory I nawet w „Placówce” i w „Dziadach” Nad czym polonista jej biadał Dopatrzyła się wątków z „Love Story” lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 33


p re z e nt a c je

poezja codzienna W ramach Agory Nestora kilka lat temu powstał Teatr przy stoliku, gdzie pod okiem Katarzyny Chmary seniorzy uczą się interpretacji tekstów i czytania między wierszami. W tym roku przy stoliku powstały „Twórcze inspiracje”. Uczestniczki zajęć tworzą swoje teksty w oparciu o ćwiczenia rozmowy. Oto kilka z nich, którymi Teatr przy stoliku chciałby się podzielić. Joanna Buszkowska-Kostka

FONTANNA W ogrodzie Fontanelli u pani Bibianny oprócz rzeczy niezwykłych były dwie fontanny. Wśród delikatnych kwiatów i drzew zadumanych stała łzawa fontanna łez wylewanych. Każdy mógł w zadumie, szybko lub powoli łzami się zalewać do woli. Spadały łzy jak korale i jak granaty, jak deszczowa mżawka, jak ulewa, jak nawałnica i jak sadzawka. Łzy radości, rozpaczy, smutku i wzruszenia i fontanna strzelała łzami pełna lśnienia. W innej części ogrodu wśród traw rozedrganych stała dźwięczna fontanna słów niewypowiedzianych Lały się potoki okrzyków tłumionych monologów niechcianych szeptów zagubionych. Słychać było urywki, strzępy różnej mowy, taki słowotwórczy koktajl odlotowy. Gniewne wrzaski, pomruki i dźwięczne sylaby tryskały z tej fontanny jak gejzery lawy. Amatorzy fontann odpowiedzi chcieli – gdzie są te ogrody Fontanelli?

34 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Joanna Buszkowska-Kostka

CZESZĄC TWOJE WŁOSY Taki rytuał bywał w naszym domu, że książek ojciec nie czytał nikomu, jeśli jego włosów nie czesano „wyjątkowym” grzebieniem metalowym. Grzebień ten miał swoją przeszłość bojową, przez powstanie warszawskie i obozy niemieckie aż po Polskę Ludową. Jeśli dzieci czytania bajeczek chciały, to rekwizyt ten wykorzystywały. Dwie siostrzyczki małe, Joasia i Ania miały opracowaną metodę czesania. Czesały cierpliwie i ruchem powolnym na jeżyka, z przedziałkiem i w stylu dowolnym. Tworzyły asymetryczne fale i czuby punkowe, modelowały grzywkę, wplatały wstążki kolorowe Ojciec czytał z początku wyraźnie, potem trochę chrypiał a w najciekawszym momencie lektury zasypiał Może by zastosować masowe czesanie jako skuteczny lek na zasypianie.


p re z e nt a c je

Bożena Witecka

ZEGARMISTRZ Bożena Witecka

SPACERNIAK W naszym dzielnicowym lesie jest spacerniak zaczarowany kłaniają się w nim drzewa otwierają zmysłów bramy Zawsze z rana ciągnie do niego nasza emerycka brać i przechodzi z kijkami lub pieskami swoje codzienne pięć wiorst

Mieliśmy w naszej rodzinie zegarmistrza, co rozbierał zegary jak tylko ustały. Była to zgroza nie do akceptacji, nigdy nie zdążał na czas, bo jakiejś śrubki było brak, lub jakaś część została i cała rodzina głośno się śmiała.

Ruch w tym lesie jest niesamowity kłaniają się sobie sąsiedzi z pobliskiej ulicy

Zegarmistrz jednak miał spokojną minę, mówił że zaraz, niedługo się uwinę… Zegar nadal nie chodził a my byliśmy cali nerwowi.

Pośród szeptów i szelestów idzie radość leśnym traktem i rozsiewa po dzielnicy spacerniaka prosperity

Był to zegar najważniejszy w domu, stał na serwantce w dużym pokoju

Nawet młodzi w spacerniaku nader dobrze się czują chodzą za rączkę i wciąż się całują

Według niego chodziliśmy do szkoły a psuł się często z powodu tramwaju.

Cieszy nasz spacerniak dzielnicowy bowiem daje dużo zdrowia i osłody

Tak więc zegarmistrz miał fuchę murowaną. Chociaż dużo ten zegar naprawiał, to w dorosłym życiu ten fach mu nie odpowiadał.

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 35


p re z e nt a c je

Marta Sylwanowicz

INSERAT Wytworny pan w wieku zapewniającym niefrasobliwą miłość czarująco beztroski poszukuje… I znalazły się panie także poszukujące a jednocześnie oddające… ciało, duszę i zasoby A pan bierze te pieniądze daje siebie wraz z wdziękami… Ale czasu ma zbyt mało to już osiem pań… nie, już dziewięć. Każda z pań tych w rozpacz wpada… on na zdrowiu podupada… ma mniej siły, czasu mało. Jak żyć można bez kolacji w ulubionej restauracji Od beztroski aż do troski każda z pań poczuła a niejedną już szarpnęło uczucie zazdrości Aż od zmysłów się odchodzi, gdzie bukietów są naręcza gdzie słów czarujących potok gdzie pierścionek do zamęścia A pan… nowe ogłoszenia uskutecznia z wytwornością.

36 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Marta Sylwanowicz

CZESZĄC TWOJE WŁOSY Szumią drzewa rozhuśtane wiatrem. Primavera. Wierzba płacząca zbiera rozwichrzone gałęzie jakby czesząc swoje włosy. Czeka na deszcz, na słońce. Czeka na wybujałość liści. Wieczorem nastanie cisza… On nieustannie w skupieniu, z marzeniem w oczach łaknie obecności ukochanej W zanadrzu ukrywa niespodzianki. Wszystkie dla niej. A kiedy będzie przy nim usłyszy słowa pisane obsesyjną miłością: czesząc twoje włosy widzę życie w kolorze kwiatów lnu obsypanych słońcem


p re z e nt a c je

Marta Sylwanowicz

SPACERNIAK Kto powinien wydać wyrok gdy oskarżonym jest sędzia… Pamiętnik tworzony i wydrapywany na ścianie celi, pamiętnik z win niezawinionych… Słowa rozpaczy tu byłem tu niby żyłem tu umieram. Słowa otuchy wyjdę… jeszcze tylko sześć lat. Słowa determinacji… nie wrócę tu więcej. Słowa realne a zmyślone ułatwiają ucieczkę… w fantazję a świadomość codziennie wypełza… z cierpienia Nieskończoność… czyli spacerniak ciszą samotności rani okrutniej niż kamień.

Marta Sylwanowicz

ZEGARMISTRZ Ed-Es zawodowy zegarmistrz oczami rozmarzonymi zaglądał… w oczy wszystkich kobiet i w serca zegarów. Nazywał siebie lekarzem czasu i uwodzicielem ciał oczywiście niewieścich Okoliczne panie oddawały swe zegary pod pretekstem i w nadziei na ognisty romans A Ed-ES pracował nie szczędząc sił nadwyrężając ramiona i inne członki ciała… I nadszedł kres… zegary stanęły kuranty rozbrzmiały a kondukt bardzo powoli zmierzał ku wieczności

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 37


Adre sy b ydgo s k i c h in s t y t u c ji k ult ur y Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego, ul. J. Słowackiego 7, 85-008 Bydgoszcz, tel. 523 210 582, www.amuz.bydgoszcz.pl 1

Klub ARKA, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, tel. 523 487 202, kierownik Nikoletta Stachura

Akademicka Przestrzeń Kulturalna przy Wyższej Szkole Gospodarki, ul. Królowej Jadwigi 14, 85-229 Bydgoszcz, Koordynator: mgr Marta Rosenthal-Sikora, www.apk.byd.pl; e-mail: apk@byd.pl, tel. 52 567 00 57. Muzeum Fotografii – Adam Juszkiewicz; Galeria Debiut – Marta Rosenthal-Sikora; Galeria Nad Brdą – Karolina Prus  2

Klub HEROS, ul. Gen. W. Thomée 1, Bydgoszcz, tel. 523 430 004, kierownik Grażyna Wrzecionek

Bydgoski Klub Miłośników Kaktusów, przy Klubie „ARKA” BSM, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, przewodniczący Jerzy Balicki, tel. 523 215 538, www.bkmk.strefa.pl/ Bydgoskie Centrum Informacji, ul. Batorego 2, 85-104 Bydgoszcz, bci@visitbydgoszcz.pl, www.visitbydgoszcz.pl  4

Klub Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ul. Sułkowskiego 52a, 85-915 Bydgoszcz, tel. 261 413 550, kierownik mgr Marek Trojan. Biblioteka Klubu IWspSZ, tel. 261 413 563, kierownik mgr Zdzisława Gajownik, e-mail: klubiwspsz@wp.mil.pl Klub Miłośników Australii i Oceanii, ul. Plac Kościeleckich 8, pok. 8, Bydgoszcz, prezes Lech Olszewski, tel. 607 120 182, fax 052 321 32 60, www.kmaio.bydg.pl  20

Bydgoskie Stowarzyszenie Artystyczne, ul. Pomorska 76, 85-051 Bydgoszcz, tel. 523 401 806, Prezes zarządu Wiesław Karpusiewicz  5

Klub ODNOWA, al. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 38, tel. 523 631 867, e-mail: klubodnowa@interia.pl, www.klubodnowa.strefa.pl, kier. Grażyna Salemska

Bydgoskie Towarzystwo Heraldyczno-Genealogiczne, 85-165 Bydgoszcz, ul. Tucholska 15/50, prezes: Andrzej Nejman

Klub Środowisk Twórczych, ul. Batorego 1/3, tel./fax 523 228 715, 523 225 677, prezes Piotr Trella  22

Bydgoskie Towarzystwo Naukowe, Societas Scientiarum Bydgostiensis, Bydgoszcz Scientific Society, ul. Jezuicka 4, 85-102 Bydgoszcz, tel./fax 523 222 268, www.btn.bydgoszcz.eu, prezes prof. dr hab. inż. Marek Bieliński, czynne: pon.-pt. 9.00-14.00  6

Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 01-03, www.kpck.pl. Dyrektor: Ewa Krupa, sekretariat@kpck.pl; Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 06, www.galeria.kpck.pl, Kierownik: Katarzyna Wolska, galeria@kpck.pl  37

Dom Edukacyjno-Kulturalny „REGNUM” przy Fundacji „Nowe Pokolenie”, ul. A.G. Siedleckiego 12 i ul. Bośniacka 3, dyr. Joanna Dobska, tel./fax 523 711 051, kom. 793 101 280, www.nowe-pokolenie.pl, fundacja@nowe-pokolenie.pl

Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, ul. Marcinkowskiego 12, 85-056 Bydgoszcz, tel. 523 255 555 (informacja), sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl  39

Dom Kultury MODRACZEK, ul. Ogrody 15, tel./fax 523 713 331, www.modraczek.smbudowlani.pl, e-mail: modraczek@tvogrody.com, abuzal­ska@smbudowlani.pl, dyr. Agnieszka Buzalska

Międzynarodowe Centrum Kultury i Turystyki oraz Esperantotur ul. M. Skłodowskiej-Curie 10, 85-094 Bydgoszcz tel./fax: 523 461 151, e-mail: info@esperanto.bydgoszcz.eu

Dom Kultury ORION, ul. 16 Pułku Ułanów Wlkp. 1, 85-319 Bydgoszcz, tel. 523 487 201, kierownik Nikoletta Stachura

Młodzieżowy Dom Kultury Nr 1, ul. K.K. Baczyńskiego 3, 85-805 Bydgoszcz, tel. 523 755 349, fax 523 450 628, e-mail: mdknr1bydgoszcz@go2.pl, www.mdk1.bydgoszcz.pl, dyr. Piotr Skowroński

Eljazz – Centrum Artystyczne, ul. Kręta 3, 88-117 Bydgoszcz, tel. 523 221 574, 662 152 726, www.eljazz.com.pl  41 Filharmonia Pomorska, dyrektor Maciej Puto, ul. Andrzeja Szwalbego 6, 85-080 Bydgoszcz. Rezerwacja telefoniczna w godz. 11-14, tel. 523 210 234; wew. 21, bilety@filharmonia.bydgoszcz.pl, www.filharmonia.bydgoszcz.pl  7 Fundacja „Wiatrak”, Prezes Fundacji: Ks. Krzysztof Buchholz, ul. Bołtucia 5, 85-791 Bydgoszcz, tel. 523 234 810, fax 523 234 811, www.wiatrak.org.pl, e-mail: sekretariat@wiatrak.org.pl, Biuro Fundacji „Wiatrak” czynne: pon.-pt. 8.00-20.00 Galeria 85, prowadzi Ewa Pankiewicz, ul. Gdańska 17, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 226 222  17 Galeria ALIX, M. i M. Dobeccy, ul. Jezuicka 26  18 Galeria AUTORSKA Jan Kaja i Jacek Soliński, ul. Chocimska 5, 85-097 Bydgoszcz, tel. 608 596 314, www.autorska.pl, galeria@autorska.pl  8 Galeria Farbiarnia, ul. Pomorska 68A/1, Bydgoszcz  40 Galeria Francuska MISTRAL, przy WSG, prowadzi Henryka Stachowska prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej, ul. Garbary 2, budynek A, tel. 668 705 587  11 Galeria Innowacji UTP, ul. Prof. S. Kaliskiego 7, 85-789 Bydgoszcz, kier. dr Anna Bochenek, czynne 10-17

Młodzieżowy Dom Kultury nr 2, im. Henryka Jordana, ul. Leszczyńskiego 42, 85-137 Bydgoszcz, tel./fax 523 731 795, dyr. Adam Łętocha. Biblioteka Literatury Fantastycznej im. Janusza A. Zajdla – Gimnazjum Nr 20, ul. Tucholska 30, czynne: wt., śr. 16-19 Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 (Zespół Szkół i Placówek nr 1 w Bydgoszczy), ul. Stawowa 53, 85-323 Bydgoszcz, tel. 52 373 25 15, fax/tel. 52 348 68 68 Młodzieżowy Dom Kultury nr 4, ul. Dworcowa 82, 85-010 Bydgoszcz, tel./fax 523 224 413, e-mail: mdk4@cps.pl, www.mdk4.bydgoszcz.pl, dyr. Małgorzata Gładyszewska  23 Młodzieżowy Dom Kultury nr 5, ul. Krysiewiczowej 8, 85-796 Bydgoszcz, tel./fax 523 485 002, dyr. Jolanta Wawrzonkowska, www.mdk5.bydgoszcz.pl, mdk@mdk5.bydgoszcz.pl Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, ul. Berwińskiego 4, 85-044 Bydgoszcz, tel./fax 523 462 318, e-mail: muzeum@ukw.edu.pl, czynne: wt.-pt. 10-14, dyr. prof. dr hab. Adam Sudoł  24 Muzeum Kanału Bydgoskiego, przy III LO, ul. Nowogrodzka 3, www.muzeumkanalu.pl, tel. 693 765 075 Muzeum Mydła i Historii Brudu, ul. Długa 13-17, 85-032 Bydgoszcz. Rezerwacja tel. 525 157 015, e-mail: warsztaty@muzeummydla.pl; www.muzeummydla.pl  15

Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy: dyrektor: Karolina Leśnik. Gmach główny  12 (ul. Gdańska 20): wtorek – piątek: 10.00-18.00, sobota – niedziela: 11.30-16.30, wstęp wolny, www.galeriabwa.bydgoszcz.pl, bwa@galeriabwa.bydgoszcz.pl, tel. 52 339 30 50; Galeria Kantorek  10 (ul. Gdańska 3): wtorek – piątek: 11.00-18.00, sobota: 11.00-14.00, wstęp wolny

Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Dyrektor dr hab. Michał F. Woźniak; Sekretariat: tel./fax 52 58 59 966, e-mail: sekretariat@muzeum.bydgoszcz.pl; www.muzeum.bydgoszcz.pl. Godziny otwarcia Muzeum w śródmieściu: wtorek, środa, piątek – 10.00-18.00; czwartek – 10.00-19.00; sobota, niedziela – 11.00-18.00; poniedziałek – nieczynne; Godziny otwarcia Exploseum: wtorek, środa, piątek, sobota, niedziela – 9.00-17.00; czwartek – 9.00-19.00; poniedziałki – nieczynne; we wtorki na wystawy stałe w MOB – wstęp bezpłatny  26

Galeria Sztuki NEXT, Dom Aukcyjny NEXT – Aukcje Sztuki, ul. Poznańska 31, 85-129 Bydgoszcz, www.galerianext.pl, kontakt: info@galerianext.pl, tel. 503 919 118, czynne: pon.-pt. 10.00-18.00  43

Muzeum Wodociągów: Hala Pomp, ul. Gdańska 242 oraz Wieża ciśnień, ul. Filarecka 1

Galeria Wieży Ciśnień, Muzeum Wodociągów, ul. Filarecka 1, 85-160 Bydgoszcz  42

Muzeum Oświaty, ul. M. Curie-Skłodowskiej 4, tel. 523 426 590 Muzeum Wojsk Lądowych, ul. Czerkaska 2, 85-641 Bydgoszcz, dyr. Mirosław Giętkowski, tel. 523 782 026, Godziny otwarcia: wtorek – piątek: 8.30-15.30; w niedziele: 10.00-14.00; w soboty i poniedziałki – nieczynne. www.muzeumwl.pl

Galeria MDK 1 przy MDK nr 1, ul. Baczyńskiego 3

Galeria Wspólna (MCK+ZPAP), ul. Batorego 1/3, 85-104 Bydgoszcz, tel. 523 221 447, e-mail: galeriawspolna@onet.pl  22 Izba Pamięci Adama Grzymały-Siedleckiego, WiMBP, ul. Libelta 5, tel. 523 238 207, czynne: wt. i pt. 13-18, śr. 10-15  19 Kamienica 12, ul. Poznańska 12, 85-129 Bydgoszcz, tel. 887 164 349, e-mail: 12kamienica@gmail.com  45

38 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Opera Nova w Bydgoszczy, dyrektor: Maciej Figas, ul. Marszałka Focha 5, 85-070 Bydgoszcz, tel. 523 251 502, Dział Promocji i Obsługi Widzów oraz przedsprzedaż biletów: tel. 523 251 655, fax 523 251 636. Kasa biletowa tel. 523 251 555. Obiekt dostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych, www.operanova.bydgoszcz.pl  27


Otwarta Przestrzeń „Światłownia”, ul. Św. Trójcy 15, 85-224 Bydgoszcz, swiatlownia@onet.pl, www.swiatlownia.eu  44 Pałac Młodzieży, ul. Jagiellońska 27, 85-097 Bydgoszcz, tel. 523 210 081, www.palac.bydgoszcz.pl, dyr. Joanna Busz. Tutaj: Galeria Pałac  28 Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Mariana Rejewskiego, ul. Skłodowskiej-Curie 4, 85-094 Bydgoszcz, tel. 523 413 074; www.pbw.bydgoszcz.pl, dyr. Ewa Pronobis-Sosnowska Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Bydgoszczy, ul. Toruńska 30, 85-023 Bydgoszcz, tel. 523 287 028. Prezes Eugeniusz Kubski, tel. 604 891 449, prezes@pzchio.bydgoszcz.pl Stowarzyszenie Artystyczne „MÓZG”, www.stowarzyszenie.mozg.art.pl, ul. Gdańska 10, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 455 195  30 Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, ul. Salezjańska 1, 85-792 Bydgoszcz, www.dominiczek.salezjanie.pl, tel. 523 447 401 lub 523 766 739 Skrzynka na bajki, księgarnia dla dzieci, ul. Gdańska 22 (w podwórzu), 85-005 Bydgoszcz, tel. 501 338 969 Teatr Pantomimy „DAR”, www.dar.art.pl; e-mail: teatrdar@wp.pl, tel. 523 407 468, 602 572 021, 602 257 675 Teatr Polski im. Hieronima Konieczki, dyrektor: Łukasz Gajdzis, al. Mickiewicza 2, 85-071 Bydgoszcz, tel. 523 397 841, kasa główna/ info: pon.-pt. w godz. 14.00-19.00, weekendy/święta: trzy godziny przed spektaklem, tel. +48 523 397 818, tel. +48 885 607 090, bilety@teatrpolski.pl; www.teatrpolski.pl  31 Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych, ul. Dworcowa 62/2, 85-009 Bydgoszcz, tel. 523 213 371, prezes Maria Papała  32 Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, ul. Jezuicka 4, tel./fax 523 225 196, 523 454 434, www.tmmb.pl, e-mail: biuro@tmmb.pl, skrytka pocztowa nr 17, 85-169 B 37, prezes Jerzy Derenda. Biuro Zarządu czynne pon.-pt. 9-15, sklep TMMB z bydgostianami, ul. Długa 15, czynny: pon.-pt. 10-18, sob. 10-14.  6

Towarzystwo Muzyczne im. Ignacego Jana Paderewskiego, ul. ks. Piotra Skargi 7, 85-018 Bydgoszcz, tel./fax 523 270 291, www.konkurspaderewskiego.pl, prezes prof. Katarzyna Popowa-Zydroń  33 Towarzystwo Operowe im. prof. Felicji Krysiewiczowej, ul. Focha 5, 85-006 Bydgoszcz, prezes Zenona Tomczak, tel. 603 993 852, sekretarz zarządu Danuta Święcichowska  27 Towarzystwo Polsko-Austriackie, Oddział B. ul. Stary Rynek 5, 85-104 Bydgoszcz, tel. 609 678 277, e-mail: lubomira.kubiak@gmail.com, prezes Lubomira Kubiak, dyżury w każdą drugą środę miesiąca  34 Towarzystwo Polsko-Niemieckie, ul. Fordońska 120. Dyżury w każdy trzeci poniedziałek miesiąca w godz. 13-16, e-mail: tpn1@wp.pl www. tpnbydgoszcz.bugs3.com, www.facebook.com/tpn.Bydgoszcz, prezes Danuta Szczepaniak-Kucik, tel. 504 100 024, sekretarz Krystyna Bender-Dudziak, tel. 605 666 936 Towarzystwo Polsko-Włoskie, Stary Rynek 22-24 (III p., wejście przez KATALOGI), tel. 523 238 008, dyżury: 1. środa miesiąca godz. 17-19, www.api.bydgoszcz.pl; api@api.bydgoszcz.pl, prez. Elżbieta Renzetti  35 Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej, Prezes: Beata Żmuda, tel. 693 925 911, wiceprezes: Maria Pastucha, tel. 694 582 721, www.tppf.byd.pl  11 Urząd Miasta, Biuro Kultury Bydgoskiej, ul. Jezuicka 14a, 85-102 Bydgoszcz, www.bydgoszcz.pl, tel. 525 858 189, Dyrektor Magdalena Zdończyk  36 Wędrowniczek – Klub Turystyczny, prezes Adam Czachorowski, tel. 523 251 635 WiMBP Biblioteka Główna, Bydgoszcz, ul. Długa 39, tel. 523 238 008, 523 399 200 – centrala; 523 287 390 – sekretariat, fax 523 287 390, e-mail: sekretariat@wimbp.bydgoszcz.pl, www.wimbp.bydgoszcz.pl. Dyrektor: Ewa Stelmachowska  35

Redakcja BIK prosi Państwa o weryfikację danych: bik@mck-bydgoszcz.pl lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 39


w yd a r z e ni a Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego Lipiec – przerwa urlopowa. Zapraszamy bydgoszczan do Nieszawy! 15.08.2018, środa, godz. 16.00, wstęp wolny. W razie niepogody koncert odbędzie się w kościele parafialnym w Nieszawie.

Koncert na wodzie

Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Maciej Sztor – dyrygent Hanna Okońska-Ratajczak – sopran Łukasz Ratajczak – tenor

Kultura i muzyka od przeszło dekady są dewizą bliskich kontaktów władz Nieszawy, niewielkiej miejscowości malowniczo usytuowanej nad Wisłą, i naszej instytucji. Wspólnie przeprowadziliśmy wiele cennych inicjatyw i muzycznych przedsięwzięć, do najbardziej spektakularnych można zaliczyć z pewnością koncerty, które zawsze odbywają się 15 sierpnia, w święto Matki Boskiej Zielnej i Wojska Polskiego, i muzyka – lekka, przyjemna i radosna dla duszy i uszu – tradycyjnie znowu popłynie z promu na Wiśle. Zagra znakomita Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis pod batutą Macieja Sztora, jednego z niewielu dyrygentów młodego pokolenia specjalizujących się w filmowych formach orkiestrowych przeznaczonych na dużą obsadę wykonawców. Trudno sobie wyobrazić przeboje operetkowe bez duetów, a zaśpiewają, głównie o miłości, soliści, których połączyła na zawsze nie tylko muzyka. Sopranistka Hanna Okońska-Ratajczak, urodzona w Poznaniu, ukończyła studia w 2017 i jest obecnie u progu swojej kariery scenicznej, występując na deskach Opery Nova w Bydgoszczy czy Teatru Wielkiego Opery w Łodzi. Tenor Łukasz Ratajczak jest absolwentem uczelni muzycznych w Łodzi i Bydgoszczy. Już na studiach

dał się poznać z najlepszej strony na scenach i estradach koncertowych w kraju i za granicą. Współpracuje z Operą Krakowską i Bałtycką oraz Teatrem Muzycznym w Poznaniu. Od 2016 jest nauczycielem śpiewu w Szkole Muzycznej w Inowrocławiu. 24.08.2018, piątek, godz. 19.00

Światowe przeboje muzyki pop symfonicznie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej Bohdan Jarmołowicz – dyrygent Katarzyna Wołoszyn – śpiew Katarzyna Dacków – śpiew

światowe przeboje w aranżacji na orkiestrę symfoniczną, m.in. Queen, The Beatles, Rolling Stones

Jarek Szubrycht, dziennikarz, tłumacz, pisarz i wokalista, na łamach „Polityki” napisał: „Mury oddzielające orkiestry grające muzykę poważną od barbarzyńców z gitarami elektrycznymi już dawno runęły. Za granicą lider The Who zachęca, by ignorować podziały. W Polsce ignorujemy je od dawna”. Dwa lata temu bawiliśmy się na „Przebojach gwiazd światowego popu” pod batutą Bohdana Jarmołowicza. W tym roku artysta ponownie poprowadzi nas w świat hitów, we własnej aranżacji na orkiestrę, ale tym razem legendarnych już zespołów z kręgu rocka i popu głównie XX w., lecz nadal niezwykle popularnych. Brytyjskie dinozaury rock’n’rolla jak Bohdan Jarmołowicz Queen czy Rolling Stones nadal przecież koncertują i porywają z foteli kolejne generacje, już XXI wieku… Bohdan Jarmołowicz, bardzo ceniony dyrygent, kompozytor i aranżer, w latach 1992–2017 dyrektor Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku, zaprosił do udziału w koncercie młode, utalentowane wokalistki Katarzynę Dacków i Katarzynę Wołoszyn, laureatki wielu konkursów, stale współpracujące m.in. z Sinfonią Baltica. 31.08.2018, piątek, godz. 19.00

Rękawiczki – recital Joanny Zagdańskiej

Orkiestra Kameralna Capella Bydgostiensis Adam Lemańczyk – kierownictwo artystyczne, fortepian Joanna Zagdańska – śpiew solowy

Hanna Okońska-Ratajczak

Łukasz Ratajczak

40 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

W 1986 na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu Joanna Zagdańska wylansowała Rękawiczki, tytułową piosenkę swego recitalu w Filharmonii, która do dziś postrzegana jest za brylancik polskiej piosenki, wyszlifowany przez znakomitą spółkę autorską: Adam Żółkoś,


w yd a r z e ni a pianista, kompozytor, aranżer, producent oraz Jan Wołek – malarz, poeta, pisarz, pieśniarz i karykaturzysta. Joanna Zagdańska to artystka wszechstronna – wokalistka jazzowa, łącząca w swoich interpretacjach różne elementy wielu gatunków muzycznych. W jej repertuarze znajdują się zarówno tematy jazzowe, jak i utwory oryginalne dedykowane piosenkarce przez wybitnych polskich kompozytorów i poetów. Oprócz działalności koncertowej udziela się pedagogicznie – jest wykładowcą w bydgoskiej Akademii Muzycznej i Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego. Artystka koncertowała w kraju i za granicą (m.in. RFN, Słowacja, Szwajcaria, Turcja, Szwecja, Bułgaria, Rosja, Estonia, Łotwa, Holandia, Belgia), dokonała nagrań archiwalnych dla PR i TVP, jej solowe interpretacje zostały też wydane na płytach analogowych i CD (Pomaton, Universal, Polskie Nagrania i inne). Joanna Zagdańska jest laureatką wielu międzynarodowych i krajowych festiwali piosenki, jak np. Sopot Festival, OIRT Bułgaria, Złoty Orfeusz czy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Przy fortepianie zasiądzie i pokieruje kameralistami Adam Lemańczyk – pianista, klawiszowiec, absolwent Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w klasie Krzysztofa Herdzina. Współpracował m. in. z Wojtkiem Pilichowskim, Grzegorzem Hyżym, Mietkiem Szcześniakiem, Grzechem Piotrowskim, Anną Karwan, Anną Dąbrowską, Krzysztofem Iwaneczko, Justyną Steczkowską, Łukaszem Zagrobelnym, Teatrami: Syrena, Wilama Horzycy, ROMA (Pięć ostatnich lat, Ale Musicale), Saturday Night Live Polska, Filharmonią Pomorską, Telewizją Polską. Na co dzień pracuje jako instruktor w bydgoskiej Uczelni Muzycznej na wydziale Dyrygentury, Jazzu i Edukacji Muzycznej. Młody artysta jest świetnym aranżerem, o czym mieli okazje przekonać się słuchacze koncertów w FP – Kolęda Nocka oraz Dziewczyna Bonda.

Po wakacyjnej przerwie kasa biletowa FP czynna od 7 sierpnia 2018 – od wtorku do piątku w godz. 14-18 oraz godzinę przed i w przerwie koncertu. W poniedziałki kasa biletowa nieczynna. Internetowa sprzedaż biletów: www.bilety24.pl Bilety do nabycia: w kasie Biura Podróży „Wakacyjny świat” przy ul. Magnuszewskiej 8 w Bydgoszczy, tel. 52 320 52 29 w dni robocze w godz. od 10 do 18 i w soboty w godz. od 10 do 14. Rezerwacja telefoniczna w kasie FP w godz. 11-14, tel.: 52 321 02 34; 52 321 04 67 w. 21 e-mail: kasa.biletowa@filharmonia.bydgoszcz.pl Dział Promocji i Obsługi Widzów przyjmuje zamówienia na bilety grupowe tel.: 52 321 07 56; 52 321 25 50 e-mail: obsluga.widza@filharmonia.bydgoszcz.pl Rezerwacja drogą elektroniczną jest ważna po otrzymaniu potwierdzenia z Filharmonii.

Zapraszamy na bydgoskie święto muzyki!

www.filharmonia.bydgoszcz.pl inf. Mariola Grochowina

Akademicka Przestrzeń Kulturalna – Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy Naukowo, artystycznie, kreatywnie

Dom Kultury „Akademicka Przestrzeń Kulturalna” w Bydgoszczy przy Wyższej Szkole Gospodarki prowadzi nabór na zajęcia realizowane w roku szkolnym 2018/2019. Fotografujesz, tańczysz, śpiewasz, malujesz, marzysz o aktorstwie lub kochasz kino? Pomożemy rozwinąć Twój talent oraz zainteresowania! Więcej szczegółów na stronie www.domkultury.byd.pl.

Czas na półkolonie!

Centrum Usług Społecznych Wyższej Szkoły Gospodarki zaprasza młodych poszukiwaczy przygód na półkolonie organizowane w lipcu i w sierpniu pod hasłem Bawimy ucząc – uczymy bawiąc. W programie m.in.: zajęcia artystyczne, sportowe, ekologiczne i integracyjne. Więcej szczegółów na stronie www.kolonie.byd.pl. inf. Elżbieta Schulz

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 41


w yd a r z e ni a Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego O biekt miesi ąca (lipiec) :

Leon Wyczółkowski, Wisła – pejzaż z powiewającym sztandarem Praca powstała około 1920 roku w technice mieszanej – akwareli, pastelu i temperze. W twórczości Leona Wyczółkowskiego występują przedstawienia patriotyczno-symboliczne, właśnie do takich należy prezentowany obraz. Artysta wykonał pracę w dwa lata po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jest to zapewne radosna manifestacja Wyczółkowskiego, doskonale wpisująca się w ówczesne nastroje Polaków.

Leon Wyczółkowski, Wisła – pejzaż z powiewającym sztandarem, ok. 1920, akwarela, pastel i tempera

To dzieło dwustronne, po drugiej stronie znajduje się nokturnowe przedstawienie Widok na Giewont nocą, powstałe w latach 30. Wisła – pejzaż z powiewającym sztandarem przedstawia rozległą nizinę z przestrzennie ujętą Wisłą z dominującym motywem powiewającej polskiej flagi, która jest głównym elementem pracy. Nad całością góruje świetlista tęcza, symbol optymizmu towarzyszący podniosłym i ważnym wydarzeniom. Artysta stworzył lekką, jasną w palecie barw, niemal transparentną wizję krajobrazu. Obraz Wisła – pejzaż z powiewającym sztandarem można oglądać na wystawie stałej Twórczość Leona Wyczółkowskiego w Domu Leona Wyczółkowskiego, przy ul. Mennica 7. Ewa Sekuła-Tauer

O biekt miesi ąca (sierpień) :

Ignacy Bulla (Bydgoszcz), Pamięci, 1974

Ignacy Bulla (ur. 1940) studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby, uzyskując dyplom w 1967 roku. W zakresie twórczości podejmuje rysunek, malarstwo i rzeźbę. W zbiorach Muzeum znajduje 42 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Ignacy Bulla, Pamięci, 1974, tusz, karton jasnokremowy

się zespół 7 rysunków z lat 1972–1973. Od 1967 roku artysta uczestniczył w wystawach środowiskowych, ogólnopolskich i międzynarodowych. Swoją twórczość prezentował na kilkunastu wystawach indywidualnych, na których przedstawiał równocześnie grafikę i rysunek. Brał udział m.in. w IV Ogólnopolskim Triennale Rysunku (Wrocław 1974) oraz w Międzynarodowym Triennale Rysunku we Wrocławiu (1979). Został dwukrotnie nagrodzony w konkursie Najlepsza grafika i rysunek kwartału w Bydgoszczy, otrzymując I nagrodę i wyróżnienie (1968) oraz wyróżnienie (1969). Wielkoformatowe rysunki twórcy, wykonywane tuszem i piórkiem, najczęściej cechuje metaforyczne ujęcie tematu w konwencji surrealizującej oraz rysunkowa precyzja wykonania. Rysunek Pamięci nawiązuje do martyrologii bydgoszczan i mieszkańców regionu, upamiętnionej Pomnikiem Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej, umieszczonym na Starym Rynku w Bydgoszczy (1969). Bezpośrednio odrealniony rysunkowy zapis odnosi się do wydarzeń mających miejsce na Starym Rynku – publicznych rozstrzelań Polaków w dniach 8–9 września 1939 roku. Obiekt można zobaczyć na wystawie 95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki w Spichrzach nad Brdą, ul. Grodzka 7-11. Barbara Chojnacka


w yd a r z e ni a

Wakacje w MOB

Podczas wakacji dzieci nie mogą się nudzić! Zapraszamy na cykl wakacyjnych spotkań i warsztatów w muzeum. Nasi animatorzy i prowadzący podpowiedzą, jak pobudzić do działania swoją kreatywność i stworzyć niezwykłe przedmioty. Zajęcia warsztatowe odbywać się będą we wtorki i czwartki od 3 lipca do 30 sierpnia w godz. 11.00-12.30. Obowiązują wcześniejsze zapisy. Liczba miejsc ograniczona. Oferta dla osób indywidualnych, do 12 lat. Opłaty: 5 zł od uczestnika. ZAPISY: tel. 52 58 59 914, -911, -925 lub: edukacja@muzeum.bydgoszcz.pl

H A R M O N O G R A M S P OT K A Ń:

3 lipca 2018, wtorek 12 lipca 2018, czwartek Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6

„Syrenka, królowie i rycerze. Skarby z Wyspy Młyńskiej”

Czy wiesz, że w Bydgoszczy znajduje się prawdziwy skarb? Zapraszamy na wakacyjne spotkanie w Europejskim Centrum Pieniądza. Poznamy ciekawostki dotyczące słynnego bydgoskiego znaleziska i przygotujemy oryginalne ozdoby. 5 lipca 2018, czwartek 31 lipca 2018, wtorek Dom Leona Wyczółkowskiego, ul. Mennica 7 Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6

„100 lat, Polsko! Świętowanie w barwach biało-czerwonych”

Polska świętuje w tym roku 100 lat odzyskania niepodległości. Zapraszamy na zajęcia inspirowane czasami, w których żył i tworzył Leon Wyczółkowski. W części warsztatowej uczestnicy samodzielnie wykonają patriotyczne pamiątki. 17 lipca 2018, wtorek 26 lipca 2018, czwartek Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11: Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6

„Gzuby w badejkach” Czyli jak ubierali się dawni bydgoszczanie?

Zapraszamy na spacer ulicami Bydgoszczy sprzed stu laty! W czasie trwania spotkania nauczymy się mówić gwarą bydgoską, poznamy elementy ubioru mieszkańców naszego miasta, stworzymy wakacyjne albumy i ramki na pamiątkowe zdjęcia. Warsztaty związane z Rokiem Jerzego Sulimy-Kamińskiego. 24 lipca 2018, wtorek 2 sierpnia 2018, czwartek Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6 (start)

„Detektyw Ksyk i tajemnice Wyspy Młyńskiej”

Budynki muzealne kryją wiele tajemnic i sekretów. Zapraszamy na zajęcia, w czasie których zmienimy się w detektywów tropiących zagadki i rozwiązujących zada-

nia. Nie zabraknie niespodzianek. Spotkanie odbywa się w ramach Roku Bydgoskiego Dziedzictwa Przemysłowego. 10 lipca 2018, wtorek 19 lipca 2018, czwartek Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6

Artystyczne inspiracje z kolekcji Fibaka

Na wystawie „Sztuka współczesna z kolekcji Wojciecha Fibaka” znalazły się prace twórców, których nazwiska już na trwałe wpisały się w historię najnowszej sztuki. Jest ona wzorem polskiego kolekcjonerstwa prywatnego. Podczas warsztatów zapoznamy się z dziełami mistrzów, które posłużą nam jako inspiracja do stworzenia rysunku na torbie ekologicznej. 7 sierpnia 2018 – wtorek 23 sierpnia 2018 – czwartek Spichrze nad Brdą przy ul. Grodzkiej 7-11

„Mysie Muzeum”

Jak powstaje muzeum? Zajęcia wprowadzą w zagadnienia muzealnictwa oraz kolekcjonerstwa. Nasi uczestnicy zamienią się w kuratorów i stworzą wraz z mysią rodziną własną wystawę. Warsztaty odbywają się przy wystawie „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. 14 sierpnia 2018 – wtorek 30 sierpnia 2018 – czwartek Spichrze nad Brdą przy ul. Grodzkiej 7-11

„Magiczna szkatułka”

Jak naprawić zabytki? Zachęcamy do udziału w spotkaniu poświęconemu konserwacji i na warsztaty dekupażu. Zajęcia odbywają się przy wystawie „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. 16 sierpnia 2018, czwartek 28 sierpnia 2018, wtorek Spichrze nad Brdą przy ul. Grodzkiej 7-11

„Sznurkowe obrazy”

Zapraszamy do warsztatu pracy grafika na zajęcia plastyczne robienia stępili ze sznurka. Spotkanie odbywa się przy wystawie „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. 9 sierpnia 2018, czwartek 21 sierpnia 2018, wtorek Spichrze nad Brdą przy ul. Grodzkiej 7-11

„Odszukane, posklejane, uratowane”

Zamień się w archeologa, konserwatora i pomóż odszukać oraz zrekonstruować „zabytkowe” naczynia. Zajęcia odbywają się w ramach wystawy „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. 2 września 2018, niedziela Centrum Edukacji Muzealnej, ul. Mennica 6 Amfiteatr przed Muzeum

Zakończenie „Wakacji w Muzeum”

W programie m.in. – warsztaty przygotowania urodzinowych laurek i kwiatów – przygotowanie okolicznościowych toreb z nadrukami (współpraca z Otwartą Pracownią Sitodruku) – podwórkowe zabawy dawniej i dziś / warsztaty kuglarskie. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 43


fot. Wojciech Woźniak

w yd a r z e ni a

3 lipca – 31 sierpnia, od wtorku do piątku, godz. 10.00–16.00, wstęp wolny, Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 2

Wakacyjna Strefa Wolnego Czasu

Siadając na leżaku, przy wodnej kaskadzie, będzie można zapoznać się z muzealnymi wydawnictwami dla dzieci i dorosłych, zagrać w gry planszowe, a przede wszystkim miło spędzić czas w plenerze. W Strefie na dzieci będzie czekał animator. 29 lipca oraz 26 sierpnia 2018, Exploseum, ul. Alfreda Nobla

Wakacyjne Explo Niedziele

Explo Niedziele to spotkania edukacyjne dla miłośników nauki i historii połączone z przygodą i świetną rozrywką. Wakacyjny program spotkań będzie nawiązywał do Roku Bydgoskiego Dziedzictwa Przemysłowego. W programie m.in. pokazy: chemiczne oraz pojazdów militarnych. Informacje na stronie: www.muzeum.bydgoszcz.pl. 3.08.2018, godz. 13.00, Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 – wernisaż, wstęp wolny. Wystawa czynna do 14 października

„95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”

W tym roku przypada 95. rocznica powstania Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Ta instytucja kultury została powołana w mieście nad Brdą tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i powrocie Bydgoszczy do Macierzy, dnia 5 sierpnia 1923 roku, jako Muzeum Miejskie z siedzibą w kamienicy na Starym Rynku. Bydgoszcz posiada bogate tradycje gromadzenia zabytków sięgające jeszcze czasów pruskich. Utworzenie po 148 latach zaboru polskiej placówki muzealnej, gromadzącej i popularyzującej pamiątki związane z historią miasta i regionu oraz zabytki o znaczeniu ogólnopolskim i narodowym, było dla ówczesnych mieszkańców wydarzeniem o ogromnym znaczeniu. Rola Muzeum w kreowaniu tożsamości regionalnej i narodowej bydgoszczan oraz ochronie polskiego dziedzictwa kulturowego nie maleje do dnia dzisiejszego. Z okazji jubileuszu przygotowana została ekspozycja pt. „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. Wystawa stanowi pokaz najcenniejszych i zarazem najciekawszych obiektów pozyskanych do zbiorów w ciągu ostatnich 10 lat. Prezentację tych wyjątkowych 44 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

eksponatów uzupełniają i dodatkowo wzbogacają specjalnie dobrane artefakty pochodzące z wcześniejszych darowizn, przekazów i zakupów, tworzące grupę reprezentatywną zabytków bydgoskiego Muzeum. Na wystawie odbiorca może zapoznać się ze wszystkimi rodzajami muzealiów, jakie gromadzi nasza instytucja, a także ze sposobami ich pozyskiwania. Obok bydgostianów, czyli zabytków związanych z miastem nad Brdą, pokazano także dawne fotografie, archiwalia, broń i militaria, elementy umundurowania, przedmioty użytkowe, rzemiosło artystyczne, falerystykę, numizmaty, zbiory archeologiczne, farmaceutyczne i muzyczne oraz kolekcje dzieł patrona Muzeum, Leona Wyczółkowskiego, sztuki współczesnej i dizajnu, grafiki i rysunku, sztuki ludowej i nieprofesjonalnej. Poza tym wyeksponowano mebel, który w ostatnim czasie poddano kompleksowej konserwacji, oraz publikacje będące w posiadaniu muzealnej biblioteki. inf. Ewa Sekuła-Tauer, Anna Nadolska

Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 (przestrzeń przy rzece)

Wystawa posterowa „95 lat Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy”

Wystawa posterowa plenerowa przygotowana z okazji obchodzonego w tym roku jubileuszu 95-lecia bydgoskiego Muzeum. Na 16 planszach są przedstawione dzieje tej instytucji kultury oraz budynki należące do Muzeum. Prezentowane są poszczególne okresy w historii Muzeum, m.in. początki muzealnictwa w Bydgoszczy w końcu XIX w. oraz wszystkie budynki muzealne. Plansze zawierają również informacje o zbiorach i dziełach, bieżących wystawach i formach działalności w przyszłości.

XII edycja Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego „Śladami Leona Wyczółkowskiego”

Przed nami kolejna, XII edycja Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego „Śladami Leona Wyczółkowskiego”. W tym roku hasłem przewodnim będzie martwa natura w twórczości artysty. Prace będzie można nadsyłać do 31 grudnia 2018 roku. Regulamin i szczegóły dostępne na stronie: www.muzeum. bydgoszcz.pl. Wystawy czasowe: Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 „Dzieje Pieniądza. Między wielkimi wojnami (1918-1939)”. Wystawa czynna do kwietnia 2019 roku. „Skarb bydgoski”. Wystawa czynna do 31 grudnia 2018 roku. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 „Sztuka współczesna z kolekcji Wojciecha Fibaka”. Wystawa czynna do 26 sierpnia 2018 roku. Exploseum, ul. Alfreda Nobla „Rower po bydgosku”. Wystawa czynna do 31 marca 2019 roku.


w yd a r z e ni a Spichrze nad Brdą – ul. Grodzka 7-11 (przestrzeń przy rzece) Wystawa posterowa „95 lat Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy”. Wystawa czynna do 10 września 2018 roku. Spichrze nad Brdą – ul. Grodzka 7-11 „Ptak bez przestrzeni. Georg Johann Tribowski – wczesne obrazy”. Wystawa czynna do 15 lipca 2018 roku Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 „95 lat Muzeum w Bydgoszczy. Nabytki”. Wystawa czynna od 3 sierpnia do 14 października 2018 roku. Wystawy stałe: Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2 „Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów”. „W grodzie Bydgosta. Tajemnice życia wczesnośredniowiecznych mieszkańców Bydgoszczy i okolic”.

Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 „Mennica bydgoska”. „Wyspa Młyńska – historia i teraźniejszość”. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 „Galeria Sztuki Nowoczesnej”. Dom Leona Wyczółkowskiego, ul. Mennica 7 „Twórczość Leona Wyczółkowskiego (1852-1936)”. Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7-11 „Od Starego Rynku do placu Wolności. Spacer ulicami międzywojennej Bydgoszczy”. Exploseum, ul. Alfreda Nobla „EXPLOSEUM – Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg”. inf. Natalia Szczerbińska

Teatr Polski w Bydgoszczy Teatr Polski w Bydgoszczy ogłasza przerwę sezonową, która potrwa od początku lipca do 6 sierpnia. W tym czasie kasa TPB będzie nieczynna. Informacje o wrześniowym repertuarze Teatru Polskiego dostępne będą od lipca na stronie: www.teatrpolski.pl. Życzymy udanych wakacji! Paulina Wenderlich

Getup Bydgoszcz 27-28 lipca 2018

Getup Bydgoszcz

Getup Bydgoszcz jest imprezą, która w swoim założeniu ma celebrować szeroko pojętą muzykę reggae w mieście nad Brdą. W dniach 27 i 28 lipca przestrzeń miejską i lokalne kluby wypełnią muzyka i kultura korzeni. Chodzi o to, żeby pokazać wszystkie kierunki muzyki jamajskiej – od ciężkiego dubu po taneczny dancehall, przez roots reggae, reggae soul, slavian reggae i rocksteady.

PROGRAM: 27.07.2018, godz. 20.00, Estrada Stage Bar, ul. Dworcowa 51 Zagrają: Ruff Puff Sound System (Bydgoszcz) Raa Step Sound System (Bydgoszcz) DNS (Ukraina) Dominować będzie muzyka dub i jej pochodne.

28.07.2018, godz. 18.00, barka „Lemara”, ul. Spichlerna Zagrają: Paraliż Band (Toruń) Dubska (Bydgoszcz) Junior Stress (Lublin)

28.07.2018, godz. 15.00, amfiteatr przy ul. Grodzkiej Zagrają: Dawid Portasz Trio Teatr Dar (spektakl reggae) Malwina Żygowska (pokaz dancehall queen) 28.07.2018, godz. 22.00, klub Mózg, ul. Parkowa 2 Tego wieczoru w Mózgu dominować będzie dancehall. Tak o tym wydarzeniu mówi Malwina Żygowska, która będzie gospodarzem wieczoru w Mózgu: „Muzycznie przeniesiemy się do współczesnego brzmienia jamajskich ulic. 27Pablo z 20-letnim stażem na scenie oraz Splendid Sound rozsławiający Polskę na zagranicznych clashach wprowadzą nas w magiczny świat niekończącej się, bezkompromisowej i beztroskiej zabawy. Impreza pełna pozytywnej energii, tańca i totalnego luzu w rytmach reggae, dancehall, soca. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 45


w yd a r z e ni a Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy 15.08.2018 Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy – nieczynna 7.08.2018, godz. 18.00 – otwarcie wystawy, wystawa czynna do 2 września

Idealiści i prowokatorzy

kurator – Małgorzata Kopczyńska koordynacja – Karolina Pikosz

Michał Chudzicki, Elvin Flamingo, Konrad Juściński, Małgorzata Kopczyńska, Anna Królikiewicz, Julia Kurek, Kobas Laksa, Zuzanna Marczak, Tomasz Musiał, Katarzyna Szeszycka Idealiści i prowokatorzy w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy, połączeni wspólną przestrzenią podejmują wyzwanie, by stworzyć środowisko, w którym czas przestaje mieć znaczenie, a użyteczność jest zakwestionowana. Nie wahają się być niepraktyczni, niepoprawni, irytujący. Wyrywają się codzienności, nawet jeśli się nią karmią, by toczyć grę pomiędzy dziełem, mającym własną autonomię, a odbiorcą. By prowokować, trzeba być zuchwałym. Również żarliwość idealisty opiera się na odwadze – obie postawy, operując innym środkami wyrazu, są porównywalnie niebezpieczne dla autorów – zgoda na ryzyko odczytania pracy przez widza jako śmiesznej lub kiczowatej albo niezrozumiałej jest tutaj wyzwaniem dla twórców. Nie lubi się o tym mówić głośno. Jednak trzeba temu stawić

ją ryzyko i sprawdzają granice akceptacji lub jej braku. Sztuka jest z założenia manipulacją – człowieczą grą w udawanie, że to, co postrzegamy, jest tak naprawdę czym innym, niż nam się wydaje. Mówi to chyba wiele nie tylko o idei sztuki, ale i o nas samych. [Iwo Zmyślony, fragment tekstu Manipulacje sztuką, sztuka manipulacji*].

Małgorzata Kopczyńska

*Podczas wystawy dostępna będzie publikacja Manipulacje. Idealiści i prowokatorzy, wydawca: Akademia Sztuki w Szczecinie, Szczecin 2017. Współorganizatorem wystawy jest Wydział Sztuk Wizualnych Akademii Sztuki w Szczecinie. wystawa czynna do 29.07.2018

III Ogólnopolski Konkurs Malarski im. Leona Wyczółkowskiego – wystawa pokonkursowa kurator wystawy – Jolanta Chmara

Wystawa finalistów Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego. Tematyka prac oraz ich malarska interpretacja zależały wyłącznie od twórców, co zaowocowało przeglądem i konfrontacją najróżniejszych artystycznych postaw i nurtów współczesnego polskiego malarstwa. Jury w składzie: Beata Ewa Białecka, prof. Roman Gajewski, prof. Joanna Imielska, dr Janusz Kapusta, prof. Aleksandra Simińska, wyłoniło laureatów: I nagroda – Michał Cygan II nagroda – Marta Czarnecka III nagroda – Katarzyna Dyjewska Nagroda Prezesa ZPAP Okręgu Bydgoskiego – Małgorzata Pela Nagroda Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy – Michał Cygan Wyróżnienia honorowe: Dariusz Milczarek, Julian Nowicki, Magdalena Rucińska, Witold Ziemiszewski

Tomasz Musiał, Biczowanie – orzeł czerwony (fragment filmu), 2018

czoło. Nie prowokuj mnie! To była prowokacja? Co za prowokacyjny strój! Sprowokować poród… Tylko ten ostatni termin – medyczny – ma pozytywne konotacje. Ta prowokacja za pomocą leków ma ułatwić przyjście dziecku na świat. Czy prowokacja w sztuce coś ułatwia? Czy pomaga urodzić się idei i przyczynia się do lepszego odbioru dzieła oraz uchwycenia jego wymowy? Niepoprawny idealista! Idealizujesz to niepotrzebnie. Ideał sięgnął bruku… Idealiści-fantaści, oderwani od codzienności prowokują pytania o sens zgłębiania tego, co ulotne, mało zauważalne, lub przeciwnie: wzniosłe, utopijne, lub też hermetyczne i tajemnicze. Idealiści i prowokatorzy, z pozoru na dwóch krańcach barykady, wspólnie podczas wystawy podejmu46 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Michał Cygan, laureat III Ogólnopolskiego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego, podczas wernisażu w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy, fot. Tomasz Zieliński

organizator Konkursu: Związek Polskich Artystów Plastyków, Okręg Bydgoski współorganizator: Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy


w yd a r z e ni a głębszych obszarów doświadczenia, podnoszonych w hermeneutycznych analizach malarstwa. Jak pisze Leszek Kołakowski w Horror metaphysicus, różne aspekty rzeczywistości ostatecznej (to, co bezimienne i nieopisywalne) najlepiej znajdują swój wyraz w religii i sztuce. Intensywny akt przeżycia i doświadczenia artystycznego otwiera bowiem poczucie zrozumienia, rodzaj ulotnego spełnienia, które jest zarówno prawomocne w sensie poznawczym, jak i dostarcza przeświadczenia, iż jest się w styczności z czymś bardziej realnym niż codzienna rzeczywistość. Wojciech Luchowski kurator OKO – Prolog, edycja 2018

Werner Herzog

wystawa czynna do 29.07.2018

OKO – Prolog. Twarz i Maska: Werner Herzog

4.07.2018, godz. 19.00

prof. Zbigniew Mikołejko – Wampir niejedno ma imię – wykład fot. Karolina Pikosz

Wystawa prezentująca 20 fotosów z kinematograficznego dorobku Wernera Herzoga koncentruje się na ukazaniu relacji i inspiracji pomiędzy malarstwem a filmowym językiem reżysera. Ekspozycja, przybierając formę multimedialnej instalacji, przywołuje osobliwą galerię obrazów, w której niczym sen pojawiają się filmowe kadry, portrety bohaterów – podświadoma projekcja niezdefiniowanych obszarów rzeczywistości. Tym samym otwiera pole do poszukiwania odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań stawianych przez Herzoga: kim właściwie jesteśmy jako ludzie. Twórczość Wernera Herzoga określana jest często mianem filmowego „eseju o człowieku”. Bohaterami jego obrazów są postaci „odmieńców” i „szaleńców” niedopasowanych do funkcjonujących norm, konwencji i reguł. Samotni, zbuntowani, odrzucający reguły społecznego porządku, przekraczający granice, podróżujący do kresu własnych możliwości – swoim egzystencjalnym uwikłaniem wyrażają jedyną możliwą drogę dotarcia do wewnętrznej prawdy o nas samych. Specyfika realizmu herzogowskiego obrazu służy ukazaniu wnętrza – tego, co skrywane, ukryte, pulsujące pod powierzchnią. Obecne w jego twórczości wpływy estetyki i myśli romantyzmu, egzystencjalizmu i ekspresjonizmu – zauważane i przywoływane przez krytyków i badaczy – nie wyczerpują zarówno pola odniesień, jak i interpretacyjnych odczytań. Jak zauważa Joanna Sarbiewska w książce Ontologia i estetyka filmowych obrazów Wernera Herzoga, wyjątkowość Herzoga kryje się przede wszystkim w referencyjnej mocy filmowego obrazu, który rejestruje bytową (niemą, ukrytą) obecność – niedostępną innym narzędziom poznawczym. Choć Herzog „wierzy w celuloidową taśmę”, to jego filmy zakorzenione są w tradycji sztuki. Specyfikę języka filmowego Herzoga tworzą między innymi relacje jego dzieł z malarstwem, przywołujące nie tylko twórczość przedstawicieli romantyzmu czy ekspresjonizmu, ale i baroku czy też późnego średniowiecza. Jak często mówi w wywiadach reżyser, to właśnie malarstwo miało nieporównanie większy wpływ na jego twórczość niż jakiekolwiek dzieło filmowe. Inspiracje i wpływy wykraczają tu jednak poza podobieństwa wyłącznie formalne, kompozycyjne, ikoniczne cytaty. Dotyczą znacznie

kurator: Wojciech Luchowski koordynacja: Tomasz Zieliński organizator: Fundacja Czarny Karzeł współorganizator: Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy współpraca: Werner Herzog Film i Deutsche Kinemathek Museum für Film und Fernsehen współfinansowanie: miasto Bydgoszcz

DZIECKO NA WARSZTAT 4-5 i 8-9 lipca 2018, godz. 11.00, czas trwania: ok. 1 godziny

Odcisk lata

Zapraszamy na wakacyjną odsłonę „Dziecka na warsztat”. Tym razem wyruszymy na wyprawę po parku otaczającym Galerię. Będziemy tropić faktury i kształty, które za pomocą techniki frotażu zamienimy w fantazyjne odciski, tworzące znakową mapę otaczającego nas świata. Warsztaty przeznaczone są dla dzieci przedszkolnych i pierwszych klas szkoły podstawowej. Zapisy: agnieszka.gorzaniak@galeriabwa.bydgoszcz.pl lub pod numerem telefonu: 52 339 30 62, wstęp wolny.

Rezydencja artystyczna Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy

Efektem miesięcznego pobytu artystki wizualnej Małgorzaty Kaczmarek w Bydgoszczy jest autorska wystawa zatytułowana Ćwiczenia z fitosocjologii stosowanej. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 47


w yd a r z e ni a Artystka w wyniku obserwacji zachowań społecznych roślin tworzy opowieść o relacjach międzyludzkich oraz pokazuje świat roślin poprzez relacje społeczne, odmienne od tych znanych w naszej kulturze. To żywa ekspozycja będąca efektem inwentaryzacji artystyczno-botanicznych, zrealizowanych na terenie galerii, w jej najbliższym otoczeniu oraz w oparciu o inwentaryzacje botaniczne z ostatnich lat w regionie województwa kujawsko-pomorskiego. 7.08.2018, godz. 18.00 – wernisaż wystawy, wystawa czynna do 26 sierpnia

Małgorzata Kaczmarek Ćwiczenia z fitosocjologii stosowanej kuratorka rezydencji – Danka Milewska więcej na: www.galeriabwa.bydgoszcz.pl

inf. Danuta Pałys

← Małgorzata Kaczmarek, Prawo związku i współzależności, performance, 2017, fot. Michalina Zakrzewska

Galeria Miejska bwa Galeria Kantorek wystawa czynna do 25 sierpnia

Grażyna Dobrzelecka: W zawieszeniu

Grażyna Dobrzelecka jest artystką wizualną zajmującą się oprócz malarstwa grafiką warsztatową, małą rzeźbą, instalacją oraz książką artystyczną. Pochodzi z Bydgoszczy, ale kilka lat mieszkała w Toruniu, w Wielkiej Brytanii oraz w Krakowie. Ukończyła malarstwo na uniwersytecie

w Edynburgu w 2010 roku i brała udział w licznych wystawach zagranicznych. W lutym 2017 powróciła do rodzinnego miasta. W swojej pracy wykorzystuje rozmaite, często mało znaczące materiały, które stanowią odniesienie do uczuć i relacji międzyludzkich. Na wystawie będzie można zobaczyć dawne oraz najnowsze prace. Instalacja z podwieszanych obiektów oraz rysunków poruszy zagadnienie momentu niepewności oraz oczekiwania, które towarzyszą nam każdego dnia. Będzie to pierwsza wystawa artystki w Polsce. inf. Elżbieta Kantorek

Grażyna Dobrzelecka, Złoty chłód, 2018, collage na papierze, 20×30 cm

48 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


w yd a r z e ni a Bydgoskie Centrum Informacji Warsztaty w Bydgoskim Wehikule Czasu: 7.07.2018, sobota, godz. 10.00–10.45, 11.00–11.45, 12.00–12.45; wstęp: 2 zł, zapisy w Starym Tramwaju, obowiązuje kolejność zgłoszeń, każdorazowo zapraszamy 10 osób Muzeum Mydła i Historii Brudu, Karol Łyjak – „Dzień dobry, kontrola czystości!”. Warsztaty mydlarsko-humorystyczne z niedalekiej historii higieny. W czasie warsztatów będzie można zrobić swoje własne mydełko, dowiedzieć się czegoś ciekawego o historii higieny czy dawnych zwyczajach i sposobach utrzymywania czystości. Co więcej, będzie można się przekonać, jak barwna była niegdyś gwara bydgoska. 14.07.2018, sobota, godz. 10.00–10.45, 11.00–11.45, 12.00–12.45; wstęp: 2 zł, zapisy w Starym Tramwaju, obowiązuje kolejność zgłoszeń, każdorazowo zapraszamy 10 osób Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego – „Jak Bydgoszcz budowano?”. Tematem warsztatów będą najbardziej charakterystyczne budowle naszego miasta. Młodzi uczestnicy będą mieli okazję wcielić się w rolę bydgoskiego budowniczego lub inżyniera. Powstaną ciekawe i atrakcyjne przestrzenne projekty architektoniczne. 21.07.2018, sobota, godz. 10.00–10.45, 11.00–11.45, 12.00–12.45; wstęp: 2 zł, zapisy w Starym Tramwaju, obowiązuje kolejność zgłoszeń, każdorazowo zapraszamy 10 osób Otwarta Pracownia Sitodruku, Katarzyna Kowalczyk – warsztaty „Pocztówka z Bydgoszczy”. Warsztaty plastyczne dla najmłodszych – podczas spotkania uczestnicy stworzą własne pocztówki z Bydgoszczy, które będą mogli wysłać do swoich najbliższych. 28.07.2018, sobota, godz. 10.00–10.45, 11.00–11.45, 12.00–12.45; wstęp: 2 zł, zapisy w Starym Tramwaju, obowiązuje kolejność zgłoszeń, każdorazowo zapraszamy 10 osób Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego – „Bydgoszczanie w podróży. Przysmaki”. Zajęcia przybliżą

uczestnikom informacje na temat tego, jak dawni mieszkańcy Bydgoszczy przemieszczali się oraz jakie przysmaki mogli ze sobą zabrać w podróż. W czasie spotkania każdy przygotuje i zapakuje podróżną „walizkę”.

5.08.2018, godz. 10.00-10.45, 11.00-11.45, 12.00-12.45 12.08.2018, godz. 10.00-10.45, 11.00-11.45, 12.00-12.45 19.08.2018, godz. 10.00-10.45, 11.00-11.45, 12.00-12.45 – informacja o warsztatach w Bydgoskim Centrum Informacji 26.08.2018, godz. 10.00–10.45, 11.00–11.45, 12.00–12.45, koszt: 2 zł, każdorazowo zapraszamy 10 osób „Serdeczne pozdrowienia z Bydgoszczy” – warsztaty. Uczestnicy spotkania poznają zwyczaje związane z wysyłaniem pamiątkowych kartek i telegramów. Zajęcia będą okazją do przygotowania artystycznych pocztówek z wizyty w naszym mieście i przywołania zanikającej tradycji wysyłania pocztą pozdrowień z podróży. Organizator: Katarzyna Bejenka, BCI, ul. Batorego 2, tel. 523 404 550, www.visitbydgoszcz.pl, info@visitbydgoszcz.pl

artGallery galeria & pracownia plastyczna 26.07.2018, czwartek, godz. 18.00, ul. Gdańska 54

Pierwsze 5 prac – Anna Osińska

Pierwszy wernisaż i spotkanie imieninowe Ann. Serdecznie zapraszamy szczególnie imienniczki. 23.08.2018, czwartek, godz. 18.00, ul. Gdańska 54

Małgorzata Biernat i jej nagrodzone prace

Wernisaż obrazów nagrodzonych na ogólnopolskich konkursach artystki plastyka Małgorzaty Biernat.

inf. Anna Osińska

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 49


w yd a r z e ni a Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna 5 lipca, 2 sierpnia 2018, godz. 18.00-20.00

Targowisko Kultury

Na Targowisko Kultury zapraszamy wszystkich, dla których ważny jest fizyczny, dosłowny, namacalny z nią kontakt. Tu spotykają się książkowi fetyszyści, winylowi maniacy, amatorzy fotografii analogowej, miłośnicy komiksów. Uwalniają książki zalegające na półkach, płyty i filmy, gry, instrumenty, aparaty, kamery i sprzęt RTV. Pora dać im nowe życie, niech ucieszą innych konsumentów kultury. Spotykamy się w każdy 1. czwartek miesiąca. Sprzedaż? Wymiana? To zależy od Ciebie – my tylko stwarzamy okazję! Udział w Targowisku Kultury jest bezpłatny. 4, 11, 18 25 lipca, 1, 8, 15, 22, 29 sierpnia 2018, godz. 18.00-19.00.

Konwersacyjny klub językowy Deutsch Mit Spaß

Raz w tygodniu w bibliotece spotyka się grupa pasjonatów, by porozmawiać w języku niemieckim z ludźmi innych kultur i ciekawych zainteresowań. Jest to doskonała okazja, aby sprawdzić swoje możliwości lingwistyczne i podszlifować język obcy w czasie nieformalnych rozmów, gier, zabaw i innych aktywności. 24.08.2018, godz. 16.00

Helena Skonieczka – spotkanie autorskie

Helena Skonieczka (Dobaczewska) – poetka, animatorka ruchu kulturalnego, redaktorka i współtwórczyni kwartalnika PZN „OKO”. Skonieczka jest autorką tomików poetyckich, które publikuje pod nazwiskiem Helena Dobaczewska-Skonieczka: „Czułe spojrzenia” (2007), „Teneraj rigardoj” (2009) – wersja esperancka „Czułych spojrzeń”, „Odcienie świata” (2010), „Ślad niewidomego przyjaciela” (2011), „Słowa – moje światło” (2012), „Pod skrzydłami Rafała Archanioła” (2013), „Bramy do jutra” (2014), „Przedranne sny” (2016), „Wiersze z żywego drzewa” (2017). Spotkanie autorskie będzie połączone z promocją audiobooka „Wiersze z żywego drzewa”.

ProKultura

Karta ProKultura to karta biblioteczna Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy, która poza standardową funkcją dostępu do zbiorów biblioteki umożliwia jej posiadaczom uzyskanie rozmaitych korzyści poza murami książnicy. To karta rabatowa, umożliwiająca zakup tańszych biletów na wydarzenia kulturalne w Bydgoszczy i uprawniająca do zniżek w restauracjach, księgarniach i punktach usługowych. Dzięki współpracy z instytucjami kultury i lokalnymi firmami sprawiamy, że czytanie się opłaca. Karty biblioteczne z hologramem programu ProKultura są dostępne w Wypożyczalni Głównej lub filiach bibliotecznych na terenie całego miasta. Udział w Programie jest bezpłatny. Partnerami programu są m.in. Opera Nova, Filharmonia Pomorska, Teatr Polski, Exploseum i Muzeum Okręgowe, Miejskie Centrum Kultu50 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

ry, kino Orzeł, Muzeum Wojsk Lądowych, LPKiW Myślęcinek. Specjalną ofertę dla Czytelników przygotowały też kawiarnie i restauracje, księgarnie, kręgielnie i wiele innych firm. Szczegóły na www.prokultura.net.

Wybrane zajęcia edukacyjne w lipcu 2018:

5.07.2018, godz. 10.00, WiMBP (Filia nr 15 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Brzęczkowskiego 2) Rok Bydgoskiego Dziedzictwa Przemysłowego – tworzymy przewodnik dla dzieci. 5.07.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 16 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Broniewskiego 1) Tworzymy makietę Szlaku TeH2O – zajęcia plastyczne dla dzieci. 5.07.2018, godz. 12.00, WiMBP (Strych, Stary Rynek 24) Strych tajemnic – zabawa na strychu, podczas której dzieci rozwiążą zagadki związane z przemysłową historią Bydgoszczy (obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc). 5.07.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 14 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Dworcowa 49) Pasja od małego: poznaję Nelę, małą reporterkę – zajęcia edukacyjne. 5.07.2018, godz. 14.00, WiMBP (Filia nr 11 dla dorosłych, ul. Czołgistów 5) Poznajemy najciekawsze obiekty Szlaku Wody, Przemysłu i Rzemiosła TeH2O – zajęcia dla dzieci. 10.07.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 5 dla dorosłych, ul. Pomorska 80-86) Afrykańskie safari – zajęcia edukacyjne na podstawie książki pt. „Nela na 3 kontynentach”. 11.07.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 3 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Grunwaldzka 33) Bydgoszcz, miasto wielu odsłon: poznajemy przemysłową historię grodu nad Wisłą – zajęcia plastyczne inspirowane projektem Szlaku Wody, Przemysłu i Rzemiosła w Bydgoszczy. 12.07.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 13 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Gawędy 1) Palcem po mapie: ciekawe miejsca przemysłowe Bydgoszczy – zajęcia edukacyjne dla dzieci. 16.07.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 13 dla dzieci i młodzieży, ul. Połczyńska 3) Głośne czytanie legendy o Bydgoszczy połączone z warsztatami plastyczno-technicznymi. 17.07.2018, godz. 11.30, WiMBP (Filia nr 24 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Pielęgniarska 17) Spotkanie z płetwonurkiem 24.07.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 10 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Noakowskiego 4) Reportaż z wyprawy na koło podbiegunowe – zajęcia edukacyjne na podstawie książek o Neli, małej reporterce.


w yd a r z e ni a Wybrane zajęcia edukacyjne w sierpniu 2018:

2.08.2018, godz. 14.00, WiMBP (Filia nr 11 dla dorosłych, ul. Czołgistów 5) Tworzymy grę planszową wzdłuż Szlaku TeH2O – zajęcia plastyczne dla dzieci. 3.08.2018, godz. 15.30, WiMBP (Sala wykładowa, Stary Rynek 24) Śladami przemysłowej Bydgoszczy – zabawa rodzinna (obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc).

9.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 14 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Dworcowa 49) Przemysłowa historia Bydgoszczy dla dzieci 28.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Sala wykładowa, Stary Rynek 24) Impreza podsumowująca cykl zajęć odbywających się w filiach sieci miejskiej pn. Rok 2018 – Rokiem Bydgoskiego Dziedzictwa Przemysłowego.

7.08.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 5 dla dorosłych, ul. Pomorska 80-86) Rok Bydgoskiego Dziedzictwa Przemysłowego – budujemy makietę przedstawiającą najciekawsze miejsca przemysłowe dawnej Bydgoszczy.

29.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 3 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Grunwaldzka 33) Podróże po świecie z Nelą, małą reporterką: kierunek Arktyka – zajęcia edukacyjne na podstawie książki pt. „Nela i polarne zwierzęta”.

7.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Strych, Stary Rynek 24) Strych tajemnic – zabawa na strychu, podczas której dzieci rozwiążą zagadki związane z przemysłową historią Bydgoszczy (obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc).

30.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 3 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Grunwaldzka 33) Podróże po świecie z Nelą, małą reporterką: już od rana poznajemy świat hipopotama – zajęcia edukacyjne na podstawie książki pt. „Nela na 3 kontynentach”.

9.08.2018, godz. 11.00, WiMBP (Filia nr 10 dla dorosłych z Oddziałem dla dzieci i młodzieży, ul. Noakowskiego 4) Szlakiem przemysłu kolejowego w Bydgoszczy: tworzenie makiety dworca kolejowego – zajęcia plastyczne dla dzieci.

30.08.2018, godz. 12.00, WiMBP (Filia nr 14 dla dorosłych i dla dzieci, ul. Dworcowa 49) Co potrafi kropla wody – moje spojrzenie na szlak TeH2O

Młodzieżowy Dom Kultury nr 5 Wakacje w MDK5 Turnus 2-6 lipca 2018

Półkolonie letnie

Zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00–16.00 pod opieką wykwalifikowanej kadry. W programie m.in. gry i zabawy integracyjne, warsztaty plastyczne i muzyczne, wycieczki po Bydgoszczy i jej okolicy, plenery, gry miejskie i in. 20-31 sierpnia 2018, teren MDK nr 5

Warsztaty taneczne

9-13 lipca 2018, teren MDK nr 5

Warsztaty plastyczne „ECO ART”

20-24 sierpnia 2018, godz. 10.00-14.00, s. 24. Udział w nich wezmą wychowankowie MDK5 w wieku 7-9 lat

Letnie warsztaty artystyczno-kulinarne

W programie m.in. czytanie opowiadań dla dzieci, warsztaty ceramiczne, plastyczne, muzyczne i taneczne. Nie zabraknie również zabaw muzyczno-ruchowych na świeżym powietrzu i konkursów. Zaplanowano także wycieczkę do agroturystyki w Strzelcach Dolnych i wyjazd do Parku Muzycznego im. Kochanowskiego w Bydgoszczy.

Wyjazdy – Szermierze

Obóz sportowy – Człuchów, 25 czerwca – 2 lipca 2018 r. Obóz kondycyjny – Ząb, 28 lipca – 6 sierpnia 2018 r. inf. Barbara Pszczółkowska

Klub „ODNOWA”

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 51


w yd a r z e ni a

Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy 13.07.2018, godz. 10.00-11.30, podwórko (w razie niepogody Salon Hoffman), pl. Kościeleckich 6. Zajęcia otwarte dla maksymalnie 15 osób – obowiązują zapisy, od 2 lipca: integracja@kpck.pl, tel. 52 585 15 01. Pracownicy nie przejmują opieki prawnej nad dziećmi w trakcie trwania zajęć.

Familijne Podwórko u Hoffmana – „Piraci”

Jak co roku w okresie wakacyjnym zapraszamy dzieci, rodziców i dziadków na cykl zajęć Familijne Podwórko u Hoffmana. Przygotowujemy różnorodne zespołowe zajęcia ruchowe, plastyczne oraz gry i zabawy podwórkowe i trzepakowe. Każde spotkanie ma swój motyw przewodni, 13 lipca będzie to dzień piracki. 19.07.2018, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK, pl. Kościeleckich 6 – wernisaż, wstęp wolny. Wystawa czynna do 24 sierpnia

Michał Cander – „Drapieżna miłość konkretu”. Wystawa malarstwa z okazji XXX-lecia pracy artystycznej

Michał Cander – artysta malarz związany z Grudziądzem, Toruniem i Bydgoszczą. Studia z wyróżnieniem ukończył na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu w 1988. Uczestnik i laureat ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów plastycznych. Prace swoje prezentował na 80 wystawach w Polsce, Europie oraz USA i Japonii. Zajmuje się grafiką wydawniczą oraz projektowaniem wnętrz sakralnych i witraży. Michał Cander, Panorama Fordonu

20.07.2018, godz. 10.00-11.30, podwórko (w razie niepogody Salon Hoffman), pl. Kościeleckich 6. Zajęcia otwarte dla maksymalnie 15 osób – obowiązują zapisy, od 2 lipca: integracja@kpck.pl, tel. 52 585 15 01. Pracownicy nie przejmują opieki prawnej nad dziećmi w trakcie trwania zajęć.

Familijne Podwórko u Hoffmana – „Dziki Zachód” 20-21 lipca 2018

XI Festiwal Sztuki Ulicznej „Busker Fest”

Miejsca i godziny występów: – AMFITEATR, ul. Mostowa, godz. 15.00-17.00, Open Stage – wymagane wcześniejsze zgłoszenie, zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: biuro@fundacjamandragora.pl – AMFITEATR, ul. Mostowa, godz. 17.00-22.00, prezentacje festiwalowe – MIASTECZKO CYRKOWE, pl. Teatralny, godz. 15.00-20.00, warsztaty i animacje – KLUB FESTIWALOWY (Ogródek Letni Merlina) – pl. Teatralny, 19.00 + koncerty

Program festiwalu dostępny na stronach: www.buskerfest.pl, www.facebook.com/BuskerFestival. Organizator: Fundacja Inicjatyw Kulturalnych „Mandragora”, partnerzy: Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, Mimezis Art, Pub Merlin. Festiwal Sztuki Ulicznej „Busker Fest” jest finansowany ze środków Miasta Bydgoszczy i Województwa Kujawsko-Pomorskiego. 22.07.2018, godz. 10.00-15.00, podwórko (w razie niepogody Salon Hoffman), pl. Kościeleckich 6, wstęp wolny

Fidrygałki zza Winkla 4

52 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


w yd a r z e ni a Po raz kolejny będzie okazja nabyć przedmioty wyjątkowe – starocie i rękodzieło. Zapraszamy do współpracy kolekcjonerów i zbieraczy, rękodzielników i twórców. Zgłoś się: fidrygalki@kpck.pl. 27.07.2018, godz. 10.00-11.30, podwórko (w razie niepogody Salon Hoffman), pl. Kościeleckich 6. Zajęcia otwarte dla maksymalnie 15 osób – obowiązują zapisy, od 2 lipca: integracja@kpck.pl, tel. 52 585 15 01. Pracownicy nie przejmują opieki prawnej nad dziećmi w trakcie trwania zajęć.

22-26 sierpnia 2018, Centrum Kultury Browar „B”, ul. Łęska 28, Włocławek

18. Ogólnopolski Przegląd Artystycznego Ruchu Seniorów „ARS 2018”

Familijne Podwórko u Hoffmana – „Kosmos” 27.07.2018, godz. 19.00, Salon Hoffman KPCK. Aktorom można odwdzięczyć się, wrzucając banknot do kapelusza.

„W starym domu” – spektakl improwizowany grupy Trzy Słowa i przyjaciele

Więcej na: www.kpck.pl/pracownia-integracji-miedzypokoleniowej/. Od połowy lipca zapraszamy również do naszej siedziby przy pl. Kościeleckich 6 na wystawę plenerową:

„Architektura bydgoskich fabryk w winietach papierów firmowych”

Inspiracją do spektaklu będą przyniesione przez widzów stare przedmioty. Aktorzy znajdą się w starym domu, w którym kiedyś mieszkali ich bliscy lub oni sami, i będą przypominać sobie chwile związane z tym eksponatem. Będą wracać do czasów odległych i odgrywać sceny, które zapamiętali z przeszłości. Bez scenariusza, na żywo, na wesoło. 18.08.2018, godz. 16.00, Salon Hoffman KPCK. Aktorom można odwdzięczyć się, wrzucając banknot do kapelusza

„W magicznej krainie” – bajka improwizowana grupy Trzy Słowa i przyjaciele

Improwizowana bajka dla dzieci, w której mali widzowie decydują, jakie będą losy bohaterów i kogo spotkają na swojej drodze. Może to być księżniczka, zające, smok lub wielka marchewka. Jak to w bajkach, wygra dobro, a bohaterowie będą żyli długo i szczęśliwie. Aktorzy podążać będą za sugestiami widzów i z nimi współtworzyć magiczną opowieść. 19.08.2018, godz. 10.00-15.00, podwórko (w razie niepogody Salon Hoffman), pl. Kościeleckich 6, wstęp wolny

Fidrygałki zza Winkla 5

Zgłoś się: fidrygalki@kpck.pl.

Na wystawie prezentowane będą reprodukcje wybranych, unikatowych rycin, stanowiących doskonały dokument z czasów świetności wielu miejscowych fabryk. Na przełomie XIX i XX wieku niektórzy przedsiębiorcy posługiwali się bardzo efektownymi listownikami. Wielu z nich posiadało papeterię, na której oprócz danych kontaktowych i motywów ozdobnych w winietę wkomponowana została rycina niemal fotograficznie odwzorowującą zabudowę industrialnej nieruchomości. Grafiki te są jedyną ilustracją ukazującą kompleks fabryczny w czasach największej prosperity firmy. Pozostają jednak nieznane, bowiem znajdują się wśród dokumentów zgromadzonych w Archiwum Państwowym w Bydgoszczy. Ekspozycja pokaże, jak niegdyś wyglądały parcele, na których funkcjonowały zakłady produkujące maszyny, papę czy skrzynki do cygar i jak przeobraziły się współcześnie. Plenerowa wystawa, do oglądania której zapraszamy podczas spacerów (o każdej porze), stworzy niepowtarzalną okazję obejrzenia w powiększeniu wyjątkowych dokumentów ikonograficznych, opatrzonych komentarzami przybliżającymi dziedzictwo przemysłowe Bydgoszczy. Koncepcja wystawy: Bogna Derkowska-Kostkowska Aranżacja plastyczna: Daria Wojnicka inf. Jędrzej Kubiak

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 53


w yd a r z e ni a Młodzieżowy Dom Kultury nr 2 w Chrystkowie, wizyta w Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, rekreacja w Family Parku, warsztaty kulinarne i poznawanie tradycji wsi w gospodarstwie agroturystycznym w Gądeczu, zwiedzanie pałacu i wystawy przyrodniczej i zabytkowych maszyn rolniczych w Polednie, wizyta w Zamku Krzyżackim w Świeciu, wycieczka do Muzeum Początków Państwa Polskiego, w tym spektakl multimedialny oraz Katedry Gnieźnieńskiej i Wzgórza Lecha ze skarbcem i podziemiami w Gnieźnie.

„Wakacyjne zamieszanie… w MDK 2”

zajęcia otwarte dla dzieci szkół podstawowych

LA(em)BA(dek) 2018

Wszystkim dzieciom dużym i małym życzymy słonecznych, bezpiecznych i wesołych wakacji!

„Kujawsko-pomorskie zakamarki” – półkolonie dla dzieci szkół podstawowych 2-6 lipca 2018, godz. 8.00-16.00

Trasa nr 1: BYDGOSZCZ – TORUŃ – CIECHOCINEK – BISKUPIN – GZIN

Zabawa w kręgielni w Łuczniczce, seans filmowy w Cinema City, zwiedzanie Muzeum Piernika połączone z wypiekiem pierników, wejście do Centrum Sztuki Współczesnej i warsztaty artystyczne – wyprawa w głąb sztuki w Toruniu, wycieczka do Warzelni Soli oraz kąpiele w sanatoryjnym basenie w Ciechocinku, zwiedzanie wioski wczesnopiastowskiej i lekcja muzealna – życie codzienne w Biskupinie, pobyt rekreacyjno-edukacyjny w gospodarstwie agroturystycznym „Gzinianka”. 9-13 lipca 2018, godz. 8.00-16.00

Trasa nr 2: BYDGOSZCZ – SKŁUDZEWO – BYDGOSZCZ – TORUŃ – BYDGOSZCZ

Warsztaty artystyczne – trzy techniki plastyczne w MDK2, warsztaty plastyczne – sztuka użytkowa w Skłudzewie, warsztaty kulinarne – kuchnia to magia oraz festiwal baniek mydlanych w MDK2, zwiedzanie Centrum Nowoczesności – Młyn Wiedzy w Toruniu i warsztaty naukowe – pracownia multimedialna, spacer po toruńskiej Starówce, seans filmowy w Multikinie. 30 lipca – 3 sierpnia 2018, godz. 8.00-16.00

Trasa nr 3: BYDGOSZCZ – GRĘBOCIN – CHRYSTKOWO – BYDGOSZCZ – GĄDECZ – POLEDNO – ŚWIECIE – BYDGOSZCZ – GNIEZNO

Warsztaty interaktywne w Muzeum Piśmiennictwa i Drukarstwa w Grębocinie, zwiedzanie chaty menonickiej 54 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

25–29 czerwca 2018 (filia MDK 2, ul. Karpacka) 2–6 lipca 2018 (filia MDK 2, ul. Karpacka) 6–10 sierpnia 2018 (siedziba MDK 2, ul. Leszczyńskiego) godz. 11.00-15.00 W programie bloki tematyczne: Zabawa jest dobra na wszystko, Jak się buduje i planuje drogi szybkiego ruchu, Dlaczego kochamy zwierzęta, Wojenne dzieje Bydgoszczy, Karnawał Wenecki, Jak mały Antek piórem pisał, Nasza higiena wczoraj i dziś, Sportowe rozmaitości, Chlup, plum, plusk, Z ekologią na Ty, Kanał Bydgoski z nutą nostalgii, Jak Agatka szła do szkoły, Zielono mi, Muzyczne rozmaitości. Obok zajęć klubowych dzieci odwiedzą m.in. Ogród Botaniczny, Muzeum Kanału Bydgoskiego, Ogród Fauny i Flory w Myślęcinku, Muzeum Oświaty, Mydlarnię, Stadion Zawisza, Basen Bryza. UWAGA: na zajęcia otwarte i półkolonie obowiązują wcześniejsze zapisy w sekretariacie MDK 2 w godz. 9.00-16.00.

Dodatkowo w czasie wakacji letnich MDK 2 organizuje: 23 czerwca – 3 lipca 2018 Festiwal Szachowy „Perła Bałtyku” 26.06.2018, 2-5 lipca 2018, 9-10 lipca 2018, 16.07.2018 Warsztaty w letniej akademii artystycznej 2-6 lipca 2018, Kowalewo Pomorskie Warsztaty teatralne 31 lipca – 10 sierpnia 2018, Kąty Rybackie Obóz sportowo-rekreacyjny 7-17 sierpnia 2018, Polanica-Zdrój Międzynarodowy Festiwal Szachowy 15-26 sierpnia 2018, MDK 2 / Barcin Zgrupowanie tenisa stołowego 22-29 sierpnia 2018, MDK 2 Warsztaty taneczne Uwaga! Zapisy na zajęcia w roku szkolnym 2018/2019 trwać będą w terminie 27 sierpnia – 8 września 2018. inf. Bogna Blachowska


w yd a r z e ni a Młodzieżowy Dom Kultury nr 1

I ZNÓW SĄ WAKACJE! W okresie letnim Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 zaprasza wszystkie dzieci w wieku od 7 do 13 lat na otwarte zajęcia wakacyjne, od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00 do 14.00. Uczestnikom proponujemy ciekawe atrakcje: gry i zabawy sportowe, zajęcia muzyczne i wokalne, warsztaty plastyczne, szachy i warcaby, zajęcia językowe, teatralne, informatyczne, gry planszowe, PlayStation i wiele innych. Szczegółowy wykaz zajęć znajduje się na stronie www.mdk1.bydgoszcz.pl 27.08.2018 r. Młodzieżowy Dom Kultury nr 1 rozpoczyna zapisy na zajęcia do poszczególnych kół. inf. Grażyna Tomasik

Dom Kultury MODRACZEK 25 lipca – 3 sierpnia 2018, godz. 10.00–12.00 27–31 sierpnia 2018, godz. 10.00–12.00 ZUCHOWISKO – zajęcia społeczno-artystyczne dla dzieci od 2. roku życia, których rodzice rozważają zapisanie dziecka na zajęcia przedszkolne od września. ZUCHOWISKO to pierwszy krok dziecka w samodzielną zabawę z rówieśnikami. Zajęcia poprowadzi Magdalena Figiel. 9–13 lipca 2018, godz. 10.00–11.30 13–17 sierpnia 2018, godz. 10.00–11.30 WARSZTATY MUZYCZNE – zajęcia obejmować będą: – słuchanie muzyki i odzwierciedlenie jej na papierze; – naukę piosenek i akompaniament rytmiczny na instrumentach perkusyjnych; – śpiew zbiorowy i indywidualny; – ćwiczenia rytmiczne; – zabawy ruchowe przy muzyce; – zapoznanie z podstawowymi wiadomościami z zakresu teorii muzyki; Zapraszamy dzieci od 6. roku życia. Zajęcia poprowadzi Izabela Kaczyńska.

23–27 lipca 2018, godz. 10.00–11.30 WARSZTATY PLASTYCZNE – zajęcia artystyczne, na których w kreatywny sposób będziemy wykorzystywać swoją wyobraźnię, tworząc minidzieła sztuki. Zapraszamy dzieci od 6. roku życia. Zajęcia poprowadzi Anna Krajewska. 16–20 lipca 2018, godz. 10.00–12.00 30 lipca – 3 sierpnia 2018, godz. 10.00–12.00 WARSZTATY TEATRALNE – podczas warsztatów będziemy tworzyć scenografię, poćwiczymy dykcję i naszą pamięć, ucząc się swojej roli. A na koniec wystawimy przedstawienie. Zapraszamy do Teatru Lassego i Mai, znanych i lubianych detektywów z książek Martina Widmarka. Zapraszamy dzieci od 7. roku życia. Zajęcia poprowadzi Anna Krajewska. Na wszystkie zajęcia obowiązują wcześniejsze zapisy – tel. 523 713 331. Zajęcia są bezpłatne. inf. Izabela Kaczyńska

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 55


w yd a r z e ni a Akademia Muzyczna w Bydgoszczy 8.07.2018, niedziela, godz. 18.00, Sala Rotundowa Pałacu w Lubostroniu. Bilety w cenie 10 zł można nabywać w Pałacu w Lubostroniu pół godziny przed koncertem

CLXXXVIII Koncert Pałacowy Bolesław Siarkiewicz – skrzypce Bartłomiej Wezner – fortepian

w programie: F. Chopin – Polonez c-moll op. 40/2 F. Chopin/F. Liszt – Wiosna, Pierścień, Hulanka F. Chopin – Nokturn cis-moll op. posth F. Chopin – Preludium Des dur „Deszczowe” op. 28/15 F. Chopin – Polonez A dur op. 40/1 K. Szymanowski – Romans na skrzypce i fortepian op. 23 K. Szymanowski – Driady i Pan z cyklu Mity na skrzypce i fortepian op. 30/3 K. Szymanowski – Sonata skrzypcowa d moll op. 9 11.07.2018, środa, godz. 19.00, kościół Zbawiciela, ul. Warszawska, wstęp wolny

Akademia w zabytkach Bydgoszczy

Laboratoire de la Musique

w programie m.in.: G.Ph. Telemann, C.Ph.E. Bach 22.08.2018, środa, godz. 19.00, Hala Pomp w Lesie Gdańskim, Muzeum Wodociągów, ul. Gdańska 242, wstęp wolny

Akademia w zabytkach Bydgoszczy Adela Konop – śpiew Maciej Afanasjew – skrzypce jazzowe Karol Szymanowski – wibrafon

w programie: standardy muzyki jazzowej i popularnej oraz kompozycje własne 29.08.2018, środa, godz. 19.00, Sala Audytoryjna Domu Polskiego, ul. Grodzka 1, wstęp wolny

Akademia w zabytkach Bydgoszczy Renata Marzec – wiolonczela Radosław Marzec – organy

w programie m.in.: J.S. Bach, F.C. de Arauxo, S. Cincadze

8.08.2018, środa, godz. 19.00, Kościół Garnizonowy, ul. Bernardyńska 2, wstęp wolny

Akademia w zabytkach Bydgoszczy Laboratoire de la Musique: Karolina Jesionek – flet traverso Marcin Tarnawski – skrzypce barokowe Ewa Witczak – wiolonczela barokowa Dorota Zimna – klawesyn

56 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Borys Biniecki – klarnet Jadwiga Stanek – altówka Magdalena Swatowska – fortepian

w programie: R. Schumann – Fairy Tales op. 132 na klarnet, altówkę i fortepian E. Watson – Aegean Dances – cykl tańców egejskich inspirowanych muzyką ludową wysp greckich A. Gorb – Tango na klarnet, altówkę i fortepian A. Piazzolla – Oblivion w opr. na klarnet, altówkę i fortepian A. Piazzolla – Libertango w opr. na klarnet, altówkę i fortepian inf. Anna Cudo


w yd a r z e ni a Muzeum Fotografii w Bydgoszczy ul. Królowej Jadwigi 14, wtorek-piątek 11.00-17.00, sobota 10.00-14.00, poniedziałek i niedziela nieczynne, wstęp wolny, wystawa czynna do 1 września

Jachting

Wystawa autochromów Tadeusza Rzący pochodzących ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii im. Walerego Rzewuskiego w Krakowie. Autochrom to najstarsza barwna technika pozytywowa, opracowana w XIX wieku. Prace, które tworzą kolekcję, to reprodukcje wykonane w nawiązaniu do standardów epoki, w której powstawały. Sam artysta jest postacią niezwykle ciekawą i jak dotąd niemal nieznaną szerszej publiczności. W swojej twórczości przełamywał standardy współczesnych mu trendów, odwołujących się do piktorializmu. Na tym tle jego autochromy stanowią zjawisko wyraźnie osobne, jednak można odnaleźć w nich fascynacje bliskie współczesnym mu malarzom młodopolskim. Dotyczy to zarówno podejmowanych tematów, jak i sposobu ich ujęcia. Więcej szczegółów na stronie www.muzeumfoto.byd.pl. 4.07.2018, środa, godz. 11.30-14.30, ul. Królowej Jadwigi 14. Prowadzenie: Marek Noniewicz. Koszt: 30 zł. Zgłoszenia mailowe na adres: muzeumfoto@byd.pl

Wystawa fotografii z albumu o tematyce marynistycznej, pochodzącego ze zbiorów Muzeum Historii Fotografii im. Walerego Rzewuskiego w Krakowie (reprinty). Zdjęcia datowane na lata 1880–1900 dokumentują jachty pływające w basenie Morza Adriatyckiego: kutry gaflowe, szkunery, jole, brygantyny oraz parowce z pomocniczym ożaglowaniem – na pełnym morzu lub zacumowane w portach. Wynalezienie w 1871 roku techniki tzw. suchej płyty uwolniło fotografów od uciążliwości procesów kolodionowych, pozwalając na dynamiczne oddanie wrażenia ruchu. Kwerenda, jakiej poddany został album, doprowadziła badaczy do postaci arcyksięcia Karola Stefana Habsburga – właściciela wielu spośród fotografowanych jednostek. Miłośnicy żeglarstwa znajdą na wystawie nie tylko arcydzieła XIX-wiecznej sztuki szkutniczej, ale też wspaniałe kadry, które wytrzymują próbę czasu. Więcej szczegółów na stronie www.muzeumfoto.byd.pl. ul. Królowej Jadwigi 14, wtorek-piątek 11.00-17.00, sobota 10.00-14.00, poniedziałek i niedziela nieczynne, wstęp biletowany

Autochromy Tadeusza Rzący

BLUE CREATIVE. Warsztaty cyjanotypii

Cyjanotypia to jedna z pierwszych technik fotograficznych, opracowana w 1842 roku przez angielskiego matematyka i astronoma Johna Herschela. Do historii przeszła dzięki fotografce i botaniczce Annie Atkins, autorce Atlasu alg – pierwszej w historii publikacji powstałej z wykorzystaniem fotografii. Dzięki tej metodzie możemy stworzyć obraz „cienia” płaskich przedmiotów (liście, pióra ptaków itp.) na niebieskim tle. Stosujemy specjalnie przygotowany papier, wykorzystujący właściwości światłoczułe soli żelaza. Więcej szczegółów na stronie www.muzeumfoto.byd.pl. Dodatkowe informacje: muzeumfoto@interia.pl lub pod nr. tel. 52 567 00 07. 31 lipca – 3 sierpnia, wtorek-piątek, godz. 12.00-14.30, Muzeum Fotografii przy WSG, ul. Królowej Jadwigi 14. Prowadzenie: Marek Noniewicz. Koszt: 120 zł. Zgłoszenia mailowe na adres: muzeumfoto@byd.pl

Ze słońcem w obiektywie

Wakacyjne warsztaty fotografii cyfrowej dla młodzieży. Więcej szczegółów na stronie www.muzeumfoto.byd.pl. Dodatkowe informacje: muzeumfoto@interia.pl lub pod nr. tel. 52 567 00 07.

Bydgoska Akademia Fotografii

Bydgoska Akademia Fotografii adresowana jest do osób stawiających pierwsze kroki w fotografii, BAF MASTER – osób zainteresowanych poszerzeniem swoich możliwości warsztatowych w zakresie m.in. makrofotografii, fotografii portretowej czy technik szlachetnych. Zajęcia prowadzą m.in. członkowie Związku Polskich Artystów Fotografików. Kolejne edycje od października. Więcej szczegółów i zapisy na stronie www.baf.byd.pl. inf. Elżbieta Schulz

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 57


w yd a r z e ni a Pałac Młodzieży

do 3 lipca 2018

41. Bydgoskie Impresje Muzyczne

Bydgoskie Impresje Muzyczne znane także jako Międzynarodowe Spotkania Muzykującej Młodzieży są największą i najważniejszą imprezą Pałacu Młodzieży w Bydgoszczy, organizowaną od 1977 roku. Co roku gromadzą około 650 uczestników. W ciągu 40 lat wzięło w nich udział ponad 35 tysięcy osób z 36 państw. Są to młodzieżowe zespoły muzyczne z kilkunastu krajów, nie tylko Europy, ale również Azji i Ameryki. 1 lipca, niedziela godz. 10.00 Msza św. – bazylika św. Wincentego à Paulo Bułgaria – chór SAINT GEORGE-THE VICTORIOUS Rosja – chór RHAPSODIA Ukraina – chór z Żytomierza Polska – wokalno-instrumentalny zespół muzyki dawnej TIBORYUS Polska – Zespół Muzyki Średniowiecznej DISCANTUS

58 |  BIK  | lipiec/sierpień 2018

godz. 13.00 koncert rockowo-jazzowy, amfiteatr, ul. Mostowa Czechy – JUNIOR DIXIELAND Polska – JAZZ BIG BAND’75 godz. 15.30 koncert pozakonkursowy „BIM dzieciom”, pl. Teatralny Polska – Zespół Pieśni i Tańca GRZEŚ Słowacja – zespół folklorystyczny DETSTVO Chiny – zespół wokalno-instrumentalny Brazylia – Wagner Santana z zespołem godz. 16.00 koncert wyjazdowy, Tuchola, amfiteatr Polska – MLZPiT KRAKOWIAK Czechy – orkiestra akordeonowa SAFARI Białoruś – zespół fletów prostych BREVIS 3 lipca, poniedziałek godz. 19.00-22.00 KONCERT GALOWY, Artego Arena

Na Galę obowiązują bezpłatne wejściówki.


w yd a r z e ni a 2.07.2018, godz. 9.30–10.15 W letnim tanecznym rytmie. Spotkanie muzyczne, podczas którego dzieci będą brały udział w zabawach ruchowo-tanecznych, zapoznają się z fragmentami muzyki bajkowej i dziecięcej. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 3.07.2018, godz. 8.00–8.50 Na artystycznym szlaku. Gra planszowa z historią w tle, w której wykorzystane zostaną multimedia. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 4.07.2018, godz. 9.00–9.45 Podróże małe i duże. Zabawa z historią w tle. Poznanie starożytnego Rzymu, życia codziennego Rzymian, a w finale zabawy budowanie Wiecznego Miasta. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 5.07.2018, godz. 9.30–11.00 Tanecznym krokiem. Gry i zabawy taneczne dla dzieci w wieku 7–12 lat, z wykorzystaniem multimediów, konkursów tematycznych. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 5.07.2018, godz. 14.40–16.00 Pomaluj mój świat. Słońce, morze, wiatr, wakacyjnych wypraw smak – zajęcia plastyczne. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 6.07.2018, godz. 12.30–13.30 Bohaterowie mundiali. Spotkanie poświęcone słynnym piłkarzom i ciekawym wydarzeniom z historii Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Uczestnicy wezmą udział w drużynowym konkursie mundialowej wiedzy i sami powalczą o mistrzowski tytuł. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy.

Kino Jeremi w Fordonie WAKACJE W KINIE JEREMI

W lipcu kino Jeremi w Fordonie zaprasza na bajki i filmy dla dzieci. 2.07.2018, godz. 10.00 Miłość pisana Braillem, reż. Michel Boujenah, prod. Francja, wiek 6 +, film fabularny 3-5 lipca 2018, godz. 10.00 Pim i Pom, reż. Gioia Smid, prod. Holandia, wiek 4+, film animowany 6-10 lipca 2018, godz. 10.00 Najlepsze przyjaciółki, reż. Olivier Ringer, prod. Kanada, wiek 6+, film fabularny 11-13 lipca 2018, godz. 10.00 Phantom Boy, reż. Jean-Loup Felicioli, Alain Gagnol, prod. Francja, wiek 6+, film animowany 16-18 lipca 2018, godz. 10.00 Nazywam się cukinia, reż. Claude Barras, prod. Szwajcaria, Francja, wiek 10+, film animowany

9.07.2018, godz. 14.50–16.00 Labirynt wiedzy. Interdyscyplinarna gra multimedialna dla dużych i małych. Gra planszowa, w której zostaną wykorzystane multimedia. Impreza adresowana dla dzieci ze SP. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 10.07.2018, godz. 8.00–9.00 Literacka stopklatka. Zabawy językowe, gry, quizy i rebusy dla każdego. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 11.07.2018, godz. 14.30–16.00 Kurtyna w górę. Gry i zabawy ruchowe z wykorzystaniem technik multimedialnych. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 12.07.2018, godz. 10.00–11.30 Pomaluj mój świat. Słońce, morze, wiatr, wakacyjnych wypraw smak – zajęcia plastyczne. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy. 13.07.2018, godz. 13.30–14.30 Kolorowe wakacje. Zabawy ruchowe i plastyczne. Miejsce: Szkoła Podstawowa nr 31 w Bydgoszczy.

Nowy rok szkolny z Pałacem Młodzieży!

Rekrutacja na zajęcia stałe Pałacu Młodzieży na rok szkolny 2018/2019 rozpocznie się już 27 sierpnia. Wnioski będą dostępne na stronie www.palac.bydgoszcz.pl. Czekają nauczyciele, trenerzy, instruktorzy z czterech działów dydaktycznych. Edukacja, sztuka, sport i zajęcia artystyczne to nasze słowa kluczowe i działania, które pomogą rozwinąć skrzydła dzieciom i młodzieży w wieku od 3 do 20 lat. inf. Dominika Kosińska

19, 20, 23 lipca 2018, godz. 10.00 Miś Bamse i córka wiedźmy, reż. Christian Ryltenius, Maria Blom, prod. Szwecja, wiek 4+, film animowany 24-26 lipca 2018, godz. 10.00 Łapa, reż. Robert Adrian Pejo, prod. Węgry, wiek 6+, film fabularny 27-31 lipca 2018, godz. 10.00 Złoty koń, reż. Reinis Kalnaellis, prod. Litwa, Dania, Łotwa, Luksemburg, wiek 6+, film animowany Bilety: ulgowy dla dziecka – 6 zł, grupy zorganizowane (powyżej 5 dzieci) – 4 zł/dziecko, opiekunowie – wstęp wolny. Repertuar i możliwość rezerwacji miejsc na stronie www.kinojeremi.liceumxv.edu.pl. Rezerwacji dla grup zorganizowanych można dokonywać wyłącznie telefonicznie – tel. 523 436 667. Kino zastrzega sobie prawo do zmian w repertuarze. Kino Jeremi mieści się w budynku XV LO przy ul. gen. A. Fieldorfa „Nila” 13 (dawniej Berlinga 13) w Fordonie. Szczegóły na stronie www.kinojeremi. liceumxv.edu.pl i na FB: www.facebook.com/KinoJeremiFordon. inf. Monika Jarzyna

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 59


w yd a r z e ni a Galeria Autorska  Jan Kaja i Jacek Soliński 12.07.2018, godz. 18.00

Spotkanie poetyckie z Markiem Kazimierzem Siwicem pt. „Piosenka z drogi” oraz promocja tomu wierszy „Blask”

Czytanie wierszy: Mieczysław Franaszek i Roma Warmus Marek Kazimierz Siwiec, ur. w 1950 r., poeta, dr hab. filozofii, profesor na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego. Autor książek poetyckich i filozoficznych oraz rozpraw i szkiców z estetyki m.in. o współczesnych poetach, Zbigniewie Herbercie, Czesławie Miłoszu, Stanisławie Grochowiaku, Kazimierzu Świegockim, Kazimierzu Hoffmanie. Jest przewodniczącym Oddziału Bydgoskiego Polskiego Towarzystwa Filozoficznego. Należy do Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego. Wchodzi w skład Rady Redakcyjnej pisma „Filo-Sofija”. W 2015 r. otrzymał nagrodę im. Ryszarda Bruno-Milczewskiego w dziale poezji. 12.07.2018, godz. 18.00

Otwarcie wystawy obrazów Ryszarda Czajkowskiego pt. „Wspomnienie Lazurowego Okna”

„Lazurowe Okno” to część klifu dumnie wystawiającego ze szmaragdowej toni Morza Śródziemnego na wyspie Gozo, będącej częścią archipelagu Wysp Maltańskich. Ten fantazyjnie wyrzeźbiony przez naturę kawałek skały stał się wizytówką Malty. Do czasu owego feralnego dnia 8 marca 2017 roku, kiedy to na morzu rozszalało się prawdziwe piekło. Oszalałe fale sztormowe z rykiem rzucały się na kamienie „Lazurowego Oka”, pogrążając je po nierównej walce w odmętach wzburzonego morza. Całkiem przypadkowo przechodził tamtędy Ryszard Czajkowski. Mimo niesprzyjającej aury rozstawił sztalugi, wytrwale przenosząc na płótno to, co czuł, co widział i czego był mimowolnym świadkiem. Na dalszy ciąg dramatycznej relacji z pobytu na Malcie ilustrowanej obrazami zaprasza autor.

26.07.2018, godz. 18.00

Odczyt Kajetana Solińskiego pt. „Pamięć o wykluczonych”

Czytanie tekstów źródłowych: Mieczysław Franaszek Kajetan Soliński, ur. w 1979 r. w Bydgoszczy. Ukończył politologię na UKW w Bydgoszczy, studia managerskie w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu oraz Digital Marketing na Oxford College of Marketing. Od 2013 r. mieszka w Edynburgu. Publikował m.in. w magazynie „Reduta”, „Salonie Kultury Polskiej”, „Polonia In The World” oraz w portalach England.pl i Magna Polonia. 26.07.2018, godz. 18.00

Otwarcie wystawy obrazów i rysunków Włodzimierza Bykowskiego pt. „Jaki znak twój?”

Włodzimierz Józef Bykowski, ur. w 1967 r. w Bydgoszczy, projektant graficzny i przemysłowy, malarz, rysownik, fotograf, regionalista, autor. Na przełomie lat 80. i 90. tworzył komiksy, zajmował się reklamą i wystrojami wnętrz, tworzeniem plakatów, projektowaniem książek, wydawnictw reklamowych, opakowań, znaków towarowych oraz innych logotypów. W 1999 r. opublikował pierwszy przewodnik rowerowy Weekend w drodze po okolicach Bydgoszczy. Autor lub współautor około 30 przewodników z zakresu turystyki pieszej, rowerowej i kajakowej. Miał kilkanaście indywidualnych wystaw malarstwa, rysunku i fotografii. 23.08.2018, godz. 18.00

Otwarcie wystawy fotografii Mieczysława Franaszka pt. „Trzy podróże” i prezentacja tekstów wybranych przez autora

Mieczysław Franaszek, Kaszmir, fotografia, 2012

Ryszard Czajkowski, Wspomnienie Lazurowego Okna, olej, płótno, Malta 2017

60 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Mieczysław Franaszek, ur. w 1944 r., aktor, podróżnik i fotograf. Absolwent Wydziału Aktorskiego PWST Kraków, 1968. Debiut – 1966 w Teatrze STU. Teatry: Nowa Huta, Kraków, Sosnowiec, Opole, Koszalin, Szczecin, Poznań, Bydgoszcz. Od 45 lat współpracuje z redakcjami radiowymi wielu miast. W 1986 zagrał główną rolę w filmie Bohater roku F. Falka. Wykłada w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Autor kilku wystaw indywidualnych w Bydgoszczy, Warszawie, Toruniu, Sopocie i Krakowie.


w yd a r z e ni a Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu 13-14 lipca 2018 r.

Warsztaty fotografii cyfrowej

Celem zajęć jest zdobycie przez każdego z uczestników umiejętności pozwalających jak najlepiej wykorzystać możliwości cyfrowych aparatów fotograficznych. Biorący udział w warsztatach poznają zasady kompozycji obrazu fotograficznego, sposoby kadrowania, nauczą się fotografować w plenerze i we wnętrzu, inscenizować plan i ustawiać modeli. Ważne miejsce w programie warsztatów zajmuje też nauka wykonywania zdjęć turystyczno-krajoznawczych. W drugiej części prowadzący omówi błędy najczęściej popełniane przez fotografujących i wskaże, jak tych błędów unikać. Zajęcia poprowadzi Stanisław Jasiński, cena: 100 zł, zgłoszenia na warsztaty przyjmowane są do 8 lipca. Liczba miejsc ograniczona – o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. 23 lipca – 4 sierpnia –

Ale cyrk! – warsztaty teatralno-cyrkowe dla dzieci

Motywem przewodnim projektu Ale cyrk! będzie powieść Hugh Loftinga o Cyrku Doktora Dolittle, w której ten sympatyczny, znający mowę zwierząt weterynarz zostaje dyrektorem cyrku i decyduje, że nie będą w nim wykorzystywane zwierzęta. Podczas dwutygodniowych półkolonii dzieci wezmą udział w warsztatach realizowanych w czterech modułach, zwanych namiotami. Dzieci będą pracowały w grupach i przechodziły pomiędzy namiotami, każde zdobędzie te same umiejętności. Oprócz zajęć w modułach uczestnicy półkolonii odwiedzą toruńskie schronisko dla zwierząt oraz ogród zoobotaniczny, co będzie inspiracją do rozmów o empatii i humanitarnym podejściu do zwierząt. Dwutygodniowe działania zakończy prezentacja przygotowywanego podczas warsztatów widowiska cyrkowego oraz otwarty festyn teatralno-cyrkowy. Poszczególne zajęcia poprowadzą artyści, pedagodzy i animatorzy kultury. Udział w cyklu Ale cyrk! jest bezpłatny, informacje dot. zgłoszeń: www.woak.torun.pl. do 31 sierpnia, wstęp wolny

Pokonkursowa wystawa fotograficzna Fotofikcje

Zuzanna Lewandowska, Droga życia. III miejsce w konkursie KATAR – Fotografia

Prace prezentowane na wystawie Fotofikcje w bardzo różny sposób dotykają konkursowego hasła. Dla niektórych stało się bowiem inspiracją do kreacji niemal abstrakcyjnej – tu mieszczą się m.in. znakomite zdjęcia Sławomira Świątkiewicza i Jowity Kunickiej, inni – jak Zuzanna Lewandowska czy Krzysztof Herman – tworzyli wielopoziomowe konstrukcje surrealistyczne, jeszcze inni budowali fikcjonalne opowieści fotograficzne, np. Katarzyna Tykałowska czy Kasper Hein. Autorzy prezentujący swoje prace na wystawie Fotofikcje w bardzo sugestywny sposób transponują wytwory wyobraźni w przestrzeń fizyczną, dzielą się swoją wizją świata, swoimi pragnieniami i marzeniami. Pomimo różnorodności tematycznej i stylistycznej ekspozycja jest spójna, tworzy mozaikową panoramę współczesności. Prezentowane prace są doskonałe technicznie, niebanalnie skomponowane i skadrowane i ciekawe pod względem artystycznym.

Kolejne warsztaty i szkolenia:

– 22 września – warsztaty Serwis internetowy dziś i jutro, zajęcia prowadzi Dominik Pokornowski, cena: 120 zł, termin zgłoszeń: 14 września. – 29 września – warsztaty Małe formy teatralne w pracy z dzieckiem. Animacja (przedmiot, lalka teatralna) i budowanie konwencji, zajęcia prowadzi Barbara Rogalska, cena: 70 zł, termin zgłoszeń: 21 września. – 6 października – Śpiewnik polski. Śpiewamy polskie piosenki, zajęcia prowadzi Erwin Regosz, cena: 50 zł, termin zgłoszeń: 28 września. – 12-14 października – Ruch w teatrze, zajęcia prowadzi Marta Zawadzka, cena: 200 zł, termin zgłoszeń: 5 października. – 19-21 października – Pedagogika zabawy w pracy z dziećmi i młodzieżą, zajęcia prowadzi Alicja Usowicz, cena: 120 zł, termin zgłoszeń: 12 października. – 27 października – Magia głosu – twój dźwiękowy wizerunek, zajęcia prowadzi Erwin Regosz, cena: 80 zł, termin zgłoszeń: 19 października. – 27-28 października – Weekendowe laboratorium artystyczne, zajęcia prowadzi Agnieszka Zakrzewska, cena: 70 zł, termin zgłoszeń: 19 października. Informacje szczegółowe na: www.woak.torun.pl. inf. Kamil Hoffmann

Sławomir Świątkiewicz, bez tytułu. II miejsce w konkursie KATAR – Fotografia

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 61


w yd a r z e ni a Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy 1.07.2018, niedziela, godz. 11.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilet ulgowy: 15 zł, bilet normalny: 18 zł

Bydgoski Teatr Lalek Buratino – Trzy świnki – premiera!

fot. Dariusz Gackowski

Bydgoski Teatr Lalek Buratino po raz kolejny w swojej pracy na rzecz współtworzenia, wespół z Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy, sceny teatru lalkowego w naszym mieście sięgnął po klasykę. Tym razem są to Trzy świnki autorstwa Czesława Sieńko. Treść spektaklu wypełniają perypetie trzech świnek-sióstr, które osiągnąwszy dorosłość, wyruszają w świat, by zbudować swoje domy. Każda dla siebie. Mimo że są siostrami, zasadniczo od siebie się różnią: charakterem, usposobieniem, upodobaniami i priorytetami. Spektakl Teatru Buratino, mimo że jest zaadresowany do dzieci najmłodszych, trochę również o tym traktuje. Opowiada o wchodzeniu w dorosły świat i o tym, jak ważne bywają pierwsze życiowe wybory. Uczy, że wszystkie decyzje należy podejmować z rozwagą, bo każdy wybór niesie za sobą określone konsekwencje. Uczy również samodzielności w ich podejmowaniu i roli doświadczenia. To zabawne widowisko z wieloma melodyjnymi piosenkami, ciekawą choreografią i scenografią, a także przepięknymi i przezabawnymi lalkami tytułowych bohaterek. Scenariusz, teksty piosenek i reżyseria: Czesław Sieńko Występują: Karolina Wojciechowska, Roksana Korban, Emilia Malczyk i Łukasz Przykłocki.

3.07.2018, wtorek, godz. 17.00, barka „Lemara”, wstęp: 20 zł, zapisy: justyna.niebieszczanska@gmail.com

Koło Gospodyń Miejskich, Letnia Akademia Kreatywnego Pisania: Odwaga

Spotkania tworzą jedną całość autorskiego warsztatu, który łączy ćwiczenia pisarskie, dyskusję i dzielenie się praktyczną inspiracją. 4.07.2018, środa, godz. 13.00, barka „Lemara”, wstęp wolny, zapisy: piotr.drozdowski@mck-bydgoszcz.pl

Kreatywny Port Dziecięcy

W wakacje zapraszamy na pokład barki „Lemara” do wspólnej zabawy w budowanie holowników, statków i portów z klocków Lego. Budowa portu z klocków będzie jedynie jednym z elementów – na dzieci czekać będzie wiele atrakcji: pod okiem kapitana barki wiązać będziemy węzły, ułożymy słowa ukryte w kodzie flagowym i rozwiążemy kilka zagadek czy zakręcimy szyperskim kołem. 5.07.2018, czwartek, godz. 20.00, parking MCK, wstęp wolny

Letnia Scena Impro

– spektakle improwizowane pod gołym niebem

Lee White (Kanada/Berlin) – Your 15 Minutes of Fame – Legendary Canadian Freestyle Comedy – spektakl po angielsku 62 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


w yd a r z e ni a 8.07.2018, niedziela, godz. 17.00, amfiteatr przy ul. Mostowej, wstęp wolny

11.07.2018, środa, godz. 19.00, barka „Lemara”, wstęp wolny

Przystań Teatr

Lemara Блюз

Teatr Uszyty – KTO TAM?

BOHUN JAZZ BAND

– cykl plenerowych spektakli dla dzieci

– cykl koncertów w ramach Linii Ukraińskiej Taras Kulbaszczyj – trąbka Karol Szymanowski – wibrafon Paweł Urowski – kontrabas Artur Lawrenz – zestaw perkusyjny

Podczas koncertu zaprezentuje się urodzony w Tarnopolu (Ukraina) Taras Kulbaszczyj, student Akademii Muzycznej w klasie prof. Artura Gawdzisa, wraz z towarzyszącym zespołem, który tworzą uznani bydgoscy muzycy jazzowi. Na program koncertu złożą się standardy muzyki jazzowej w oryginalnych opracowaniach. 12.07.2018, czwartek, godz. 18.00, foyer MCK – wernisaż. Wystawa potrwa do 30 lipca

Patryk Hilton – wystawa projektów tatuaży Mały, niebieski Zajączek – główny bohater przedstawienia – wprowadza najmłodszego widza w magiczny świat teatru lalek i niezwykłych dźwięków. Stworzony na oczach dzieci Zajączek nie chce być sam, pragnie poznać inne zwierzęta, by się z nimi zaprzyjaźnić. Ale czy mu się to uda? Przekonajcie się sami. Kolejni bohaterowie przychodzą do widza przez tajemnicze drzwi, a każdy bohater ma jakąś ukrytą tajemnicę, zagadkę, sztuczkę... Warstwę plastyczną cechuje estetyczna synteza i spokojna kolorystyka, która wpływa na kształtowanie wrażliwości plastycznej i emocjonalnej widzów. 8.07.2018, niedziela, godz. 17.00-21.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, wstęp: 100 zł, zapisy: wymywammy@mck-bydgoszcz.pl

Listening and acceptance – warsztaty impro, prowadzenie: Lee White 10.07.2018, godz. 18.30, kawiarnia Szpulka

#Rak. Spotkanie autorskie Adriana Aleksandrowicza

Adrian Aleksandrowicz (ur. w 1988 r.) – dziennikarz związany z lokalnymi rozgłośniami radiowymi i redakcjami internetowymi. W 2018 r. wydał swoją debiutancką książkę „#Rak”, która stanowi zbiór rozmów z osobami walczącymi z chorobą nowotworową. Książka, która została wydana przez Wydawnictwo Adam Marszałek, powstała pod patronatem Fundacji Światło i Akademii Walki z Rakiem.

Patryk Hilton – pomysłodawca i założyciel studia tatuażu Pantera, dużo podróżuje i regularnie odwiedza zagraniczne guest spoty. Zaczął tatuować w 2010 r. Tatuaż stał się dla niego tak ważny przez te lata, że planuje kalendarz na nowy rok przez pryzmat wyjazdów i konwentów. Jest dziś przesiąknięty do szpiku kości kulturą tatuażu. To jego pasja, praca oraz druga miłość. Jego misją jest tworzenie kultury tatuażu w kraju, w którym mieszka, gdyż jest to wciąż stosunkowo młoda dziedzina w Polsce. Zależy mu na edukacji klientów, a także ludzi zainteresowanych tym zjawiskiem, aby mieli szerszy kontekst tego, czym jest tatuaż. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 63


w yd a r z e ni a 12.07.2018, czwartek, godz. 20.00, parking MCK, wstęp wolny

Letnia Scena Impro

– spektakle improwizowane pod gołym niebem

wymyWammy (Bydgoszcz) – spektakl w języku polskim

stopniowo doprowadza do przeobrażenia egoistycznego kocura w przyjacielskiego, miłego kotka. W bajce pojawia się także postać Ptaszyska i wiewiórka Ruda Kitka. Wspólnie przezywają pełne wrażeń przygody. Na koniec wszystkie postacie jednoczą sią we wspólnym tańcu i zabawie z dziećmi. Scenariusz i reżyseria: Katarzyna Pawłowska. 18.07.2018, środa, godz. 13.00, barka „Lemara”, wstęp wolny, zapisy: piotr.drozdowski@mck-bydgoszcz.pl

Kreatywny Port Dziecięcy

19.07.2018, czwartek, godz. 20.00, parking MCK, wstęp wolny

Letnia Scena Impro

– spektakle improwizowane pod gołym niebem

PAPTAK (Wrocław) – No Exit – spektakl w języku polskim

Teatr Improwizowany wymyWammy to pierwszy teatr tego typu w Bydgoszczy. Siła i energia kobiet! Nieposkromiona natura, dzika wyobraźnia i elektryzująca energia to atut i znak rozpoznawczy grających w nim improwizatorek. Tworzą spontanicznie, bez scenariusza, reagując na nieprzewidywalne, niczym nieskrępowane sugestie widzów. Mieszają je z pokładami podświadomości, przemierzają szlaki dzikiej jaźni, wnikają głęboko w wyobraźnię, łączą się w szaleńczo-twórczym uniesieniu po to, by stworzyć unikatowy spektakl na Waszych oczach. 15.07.2018, niedziela, godz. 17.00, amfiteatr przy ul. Mostowej, wstęp wolny

Przystań Teatr

– cykl plenerowych spektakli dla dzieci

Teatr Porywacze Ciał – O kocie, który słuchał śpiewu słowika

Teatr PAPTAK, opierając się na jednej sugestii od publiczności, przenosi siebie i widzów na kilkadziesiąt minut w świat trochę podobny do naszego. Taki, w którym odnajdujemy codzienne sytuacje, czasem z niecodziennymi rozwiązaniami. Pełen naszych sąsiadów, współpracowników, nas. Na skrzyżowaniu charakterów, emocji i relacji okazuje się, że ten świat – mimo że znajomy – zaskakuje i widzów, i aktorów. A przy okazji jest zabawny. O PAPTAKu można powiedzieć też krócej: to sześcioro ludzi, którzy wychodzą na scenę, nie wiedząc, co zaraz powiedzą lub zrobią, po czym to mówią i robią. Ci ludzie to: Anka Groffik, Artur Jóskowiak, Tomasz Marcinko, Krzysztof Mikoszewski, Antek Ponikowski i Piotr Zdebski. Spotkali się we Wrocławiu. Zagrają spektakl No Exit, czyli jedno miejsce, kilka postaci i kilkadziesiąt minut gęstej atmosfery. 22.07.2018, niedziela, godz. 17.00, amfiteatr przy ul. Mostowej, wstęp wolny

Spektakl powstał z inspiracji baśnią Andersena Cesarz i słowik, jednakże w tym spektaklu głównym bohaterem jest rozpieszczony Kot cesarza oraz prześladowane przez niego Myszki – Nosia i Ząbek. Przepiękny śpiew słowika powoduje, że każdy, kto go usłyszy, zmienia się nie do poznania i otwiera swoje serce pełne miłości... Słowik 64 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Przystań Teatr

– cykl plenerowych spektakli dla dzieci

Teatr Barnaby – Baśń o rycerzu bez konia

Dawno, dawno temu, w jednym z najodleglejszych królestw żył sobie rycerz bez konia… Tak, tak: rycerz bez konia. Powiecie: każdy rycerz ma przecież swojego konia!


w yd a r z e ni a 29.07.2018, niedziela, godz. 17.00, amfiteatr przy ul. Mostowej, wstęp wolny

Przystań Teatr

– cykl plenerowych spektakli dla dzieci

Teatr Władca Lalek – Cztery mile za piec

I będzie to poniekąd prawda: tylko że ten akurat nie miał. I bardzo był przez to nieszczęśliwy. Czy koń znajdzie rycerza? Czy rycerz znajdzie konia? Oto jest pytanie… Scenariusz: Marta Guśniowska Lalki: Robert Poryziński Animacja: Marcin Marzec Muzyka: Marcin Marzec 26.07.2018, czwartek, godz. 20.00, parking MCK, wstęp wolny

Letnia Scena Impro

– spektakle improwizowane pod gołym niebem

SzaFoFe (Trójmiasto)

– spektakl w języku polskim

Cztery mile za piec – rewia zabaw dziecięcych. Spektakl interaktywny oparty na motywach poezji ludowej. Wokół motywu przewodniego (poszukiwanie zaginionej lalki) narasta szereg barwnych, krótkich scen. Akcja widowiska oparta jest na schemacie bajki łańcuszkowej, której kolejne ogniwa stanowią epizody czysto zabawowe, pozwalające „wyżyć się” aktorom i widowni. Cztery mile za piec to również sztuka dydaktyczna, ale w zgoła innym znaczeniu, nie nauka moralna wybija się tu na plan pierwszy, ale wyobraźnia ludyczna dziecka i jego twórcze możliwości, także jako aktora. 2.08.2018, wtorek, godz. 17.00, barka „Lemara”, wstęp: 20 zł, zapisy: justyna.niebieszczanska@gmail.com

Koło Gospodyń Miejskich, Letnia Akademia Kreatywnego Pisania: Dyscyplina 3.08.2018, godz. 18.00, foyer MCK – wernisaż. Wystawa potrwa do 25 września

Magdalena Woźniak-Jodko. Indie – kochasz albo nienawidzisz

– reportaż fotograficzny oraz pokaz krótkiego filmu

Trzy koleżanki, które połączyła fotografia – jedna z nich właśnie wyprowadziła się wraz z rodziną do Indii na kilka lat, a dwie pozostałe pojechały na miesiąc, aby ich odwiedzić... (zob. zdjęcia na III stronie okładki) 5.08.2018, niedziela, godz. 17.00, amfiteatr przy ul. Mostowej, wstęp wolny

Przystań Teatr

– cykl plenerowych spektakli dla dzieci

Teatr Muzikanty – Historia Muzyki

Improwizacja (z łac. improvisus – nieprzewidywalny) – tworzenie dzieła bez przygotowania, przy aktywnym udziale publiczności. Jest aktem niepowtarzalnym i spontanicznym. Nie mamy scenariusza, nie mamy reżysera, nie mamy suflera. Mamy siebie nawzajem, mamy wyobraźnię, mamy widownię. Rozbawiamy Was, rozbawiamy siebie nawzajem. Jesteśmy z Wami tu i teraz. Jesteśmy Bebe, Waldek, Karol i Adam. Jesteśmy SzaFoFe.

Szalona lekcja muzyki na kilkanaście instrumentów w rękach trzech wędrownych muzykantów. Muzykantów, którzy przy okazji prowadzenia swoistej audycji muzycznej przechodzą od starochińskich melodii ludowych przez światowy folk, europejską muzykę klasyczną, jazz i hity XX-wiecznej muzyki rozrywkowej, aż po najnowsze dokonania rynku muzycznego. Wśród instrumentów goszczą chińskie erhu, afrykańskie kazoo, odrobinę podrasowane skrzypce i ukulele, ale także własnej konstrukcji: kontrabas z miotły, fujarki z rurek PCV, bęben (stopa) z walizki, bongosy z garnków i instrumenty perkusyjne ze sprzętów AGD. A wszystko to w oparciu o elektroniczne efekty i techniki live loopingu. 8.08.2018, środa, godz. 13.00, barka „Lemara”, wstęp wolny, zapisy: piotr.drozdowski@mck-bydgoszcz.pl

Kreatywny Port Dziecięcy

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 65


w yd a r z e ni a 21.08.2018, środa, godz. 19.00, barka „Lemara”, wstęp wolny

Lemara Блюз

– cykl koncertów w ramach Linii Ukraińskiej

BROMBERG STADT QUARTETT

Yuriy Ovsyannikov – saksofony, klarnet Maciej Majcherczak – piano Maciej Młóciński – gitara basowa Waldemar Matecki – perkusja Zespół zaprezentuje znane i lubiane standardy muzyki jazzowej i bluesowej. Gościnnie wystąpi także bydgoski bluesman Jacek Herzberg, założyciel i lider takich projektów muzycznych jak Green Grass, Doktor Blues czy Double Six. 22.08.2018, środa, godz. 13.00, barka „Lemara”, wstęp wolny, zapisy: piotr.drozdowski@mck-bydgoszcz.pl

Kreatywny Port Dziecięcy

23.08.2018, czwartek, godz. 18.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilet: 85 zł

Kabaret Hrabi – Wady i waszki – prapremiera!

Kabaret Hrabi, czyli Joanna Kołaczkowska, Dariusz Kamys, Tomasz Majer i Łukasz Pietsch, to esencja wzięta z kilku największych polskich kabaretów „młodego pokolenia” – jeden z najlepszych i najbardziej cenionych zespołów kabaretowych. Oprócz tego, że bawią, potrafią także skłonić do refleksji i wykrzesać z widza emocje, jakich na pewno się nie spodziewa. Kabaret Hrabi to także bardzo starannie przygotowane teksty i popis doskonałej gry aktorskiej. Artyści od lat utrzymują wysoki poziom prezentowanego humoru, który przypada do gustu każdemu, bez względu na wiek, płeć czy poglądy. 30.08.2018, godz. 17.00, sala kinowo-widowiskowa, wstęp bezpłatny

Budyń Julka Tuwima – koncert

Inteligentne i żywiołowe piosenki dla dzieci, w których współczesne parafrazy wierszy Juliana Tuwima łączą się z rock’n’rollową energią. Autorzy, doskonale rozumiejąc ruchliwą naturę i dziecięcy optymizm, proponują energetyczne piosenki, które uczą zrozumienia, szacunku i sympatii do innych. Teksty utworów napisali znakomici autorzy literatury dziecięcej, m.in. Wanda Chotomska, Agnieszka Frączek, Marta Guśniowska oraz Marcin Brykczyński, z kunsztem tworząc nowe, współczesne wersje

Lokomotywy, Abecadła, Dyzia Marzyciela czy Słonia Trąbalskiego. Muzykę skomponował wokalista i gitarzysta zespołu POGODNO Jacek Szymkiewicz, zwany również Budyniem, który zaprosił do wspólnych nagrań Aleksandra Orłowskiego (perkusja), Siostry Kepisty (wiolonczela i wibrafon) oraz dwójkę znakomity wokalistów: Joannę Ewę Zawłocką oraz Czesława Mozila. Całość uzupełniają wyjątkowe animacje wyświetlane na żywo podczas koncertu. lipiec/sierpień 2018

KONCERTY NIEOCZYWISTE Cykl ulicznych koncertów

Projekt KONCERTY NIEOCZYWISTE to cykl prezentacji muzycznych odbywających się w ogólnodostępnej przestrzeni miejskiej, umożliwiającej bezpośredni i spontaniczny kontakt z odbiorcami. Z założenia nie będzie to kolejny festiwal muzyczny, a raczej wyjście z muzyką w przestrzeń publiczną. Artyści zaproszeni do udziału w tych niecodziennych koncertach pojawiać się będą ze swoją sztuką w wielu miejscach, często zaskakujących, na co dzień spełniających zupełnie inne funkcje, takich jak: park, deptak, podwórko, brama, plac zabaw etc. Koncerty odbywać się będą m.in. na ul. Gdańskiej, Cieszkowskiego, Mostowej, Gimnazjalnej, w parku Kazimierza Wielkiego, na Wyspie Młyńskiej czy Bulwarach nad Brdą. Publiczności da to okazję do swobodnego i nieodpłatnego obcowania z różnorodnymi gatunkami muzyki. Podczas letniego cyklu KONCERTÓW NIEOCZYWISTYCH w okresie od 3 lipca do 31 sierpnia odbędzie się 12 koncertów, w ramach których zaprezentują się muzycy i zespoły poruszający się na co dzień w różnych stylach i gatunkach (jazz, poezja śpiewana, blues, folk, bossa nova, muzyka klasyczna). Swoją twórczość zaprezentują m.in. tacy artyści jak: Karol Szymanowski z projektem Double Six, Jarosław „Mixer” Mikołajczyk z zespołem, Marzena Nowakowska, Paweł i Marek Tomaszewscy, Barbara Kalinowska, Szulerzy, Illegal Boys, Agnieszka Kardaszewicz Trio i in. Szczegółowy program koncertów dostępny na stronie www.facebook.com/Koncerty-Nieoczywiste. ORGANIZATOR: Fundacja Inicjatyw Kulturalnych „Mandragora” PARTNER: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy Impreza finansowana ze środków Miasta Bydgoszczy.

Seniorzy w eMCeKa 26-28 lipca 2018, godz. 11-14, ZPP Ostromecko, zapisy: hanna.parucka@mck-bydgoszcz.pl, tel. 523 255 551

Plener w Ostromecku

Jak co roku zapraszamy seniorów plastyków do udziału w plenerze – warsztatach plastycznych. Gwarantujemy sztalugi, korekty przeprowadzane przez instruktorów, najpiękniejsze podbydgoskie plenery i dużo satysfakcji z pracy artystycznej. 66 | BIK  | lipiec/sierpień 2018


w yd a r z e ni a Kino Orzeł Wielki zły lis i inne opowieści, reż. Benjamin Renner

W kinie Orzeł od 1 lipca, bez ograniczeń wiekowych Twórcy nominowanego do Oscara filmu Ernest i Celestyna w swojej najnowszej animacji zapraszają najmłodszych widzów na wieś. W gospodarstwie pełnym zwierząt dużo się dzieje. Kaczka i Królik pomagają bocianowi ze złamanym skrzydłem dostarczyć niemowlę czekającej rodzinie. Niezdarny Lis z miernym skutkiem próbuje pożreć Kurę. Pomocny Wilk sugeruje ukraść jej jajka i wysiedzieć samemu smaczne kurczęta. Jak to często bywa – banalnie proste plany zawodzą. Po udanej misji Kaczka i Królik znajdują kolejną. Postanawiają uratować Świętego Mikołaja uwięzionego w obrazie wiszącym na ścianie gospodarstwa. Nie orientują się, że to tylko podobizna Świętego, a Mikołaj jest bezpieczny. Wspólnie ruszają na świąteczną misję ratunkową. Zabawna, ciepła i pięknie zanimowana propozycja dla najmłodszych widzów.

Prawdziwa historia, reż. Roman Polański

W kinie Orzeł od 6 lipca Thriller psychologiczny o rodzącej się przyjaźni popularnej pisarki z tajemniczą czytelniczką, która z czasem ujawnia swoje mroczne oblicze. Delphine (Emmanuelle Seigner) to poczytna paryska pisarka, która od jakiegoś czasu cierpi na brak weny. Gdy pewnego dnia w trakcie podpisywania książek poznaje tajemniczą kobietę (Eva

Green), jej życie zaczyna stopniowo zbaczać z wcześniej wytyczonego toru. Między kobietami rodzi się relacja, która z czasem z przyjaźni zmienia się w toksyczne uzależnienie. Delphine zaczyna tracić kontrolę nad swoim życiem, a wszystko, co uważała dotychczas za pewnik, zmienia swe pierwotne znaczenie.

Art Beats: Leonardo da Vinci – geniusz z Mediolanu

22 lipca, godz. 18.00, wstęp: 25 zł Pod koniec XV wieku Leonardo da Vinci przez 18 lat mieszkał w Mediolanie na dworze Ludovica Sforzy, znanego pod przydomkiem „Il Moro”. Był to długi i ważny okres w życiu artysty, który pozostawił także piętno na obliczu miasta. Wiosną podczas Expo 2015 Mediolan złożył hołd artyście, organizując wielką wystawę w Palazzo Reale. Podczas niej powstał film, który wykorzystując kombinację wywiadów dokumentalnych i scen fabularnych, stara się opowiedzieć historię o świecie Leonarda i skarbów, które nam zostawił, nie ograniczając się tylko do rysunków i obrazów.

Ella i John, reż. Paolo Virzi

W kinie Orzeł od 1 sierpnia Helen Mirren i Donald Sutherland wcielają się w rolę małżeństwa, Ellę i Johna Spencerów, uciekającą przed światem parę, która udaje się w niezapomnianą podróż starym RV, nazywanym przez nich „Ella i John”. Wyprawa zaczyna się w Bostonie, a jej celem jest dom Ernesta Hemingwaya w Key West. Podróż jest próbą odnalezienia pasji życia i miłości, która łączy ich od wielu lat. To niezwykły czas – pełen niespodzianek i przygód. Od samego początku aż do końca.

Człowiek, który zabił Don Kichota, reż. Terry Gilliam

W kinie Orzeł od 20 sierpnia Znudzony reżyser reklam (Adam Driver) zostaje wysłany na plan filmowy do Hiszpanii. Na skutek zaskakującego zbiegu wydarzeń trafia do małej wioski, gdzie jeden z mieszkańców (Jonathan Pryce) żyje w przekonaniu, że jest… Don Kichotem. Obu bohaterów połączy wkrótce seria zwariowanych przygód, które jednemu z nich pozwolą przewartościować swoje życie, a drugiemu zrealizować pozornie nierealne marzenia.

Art Beats: Raphael – The Lord of the Arts

26 sierpnia, godz. 18.00, wstęp: 25 zł Niewielu artystów w dziejach sztuki miało tak bogate życie, jak Rafael Santi. Zmarł w wieku zaledwie 37 lat, a mimo to potrafił pozostawić niezatarty ślad w historii sztuki. W wieku 17 lat Rafael wszedł na salony i doskonale poradził sobie w kręgach towarzyskich Urbino, a potem Florencji i Rzymu. Wędrówkę po życiu artysty rozpoczynamy od domu rodzinnego w Urbino, gdzie Rafael jako dziecko nauczył się pierwszych rudymentów sztuki, a następnie przenosimy się do Palazzo Ducale, gdzie w młodości po raz pierwszy nawiązał kontakt z wielkimi arcydziełami epoki. Opowieść kończy się w Rzymie – mieście, które konsekrowało sztukę przez związek z religią. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 67


w yd a r z e ni a Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku PROJEKT LATO w ZPP w Ostromecku

Zapraszamy na koncerty z cyklu MUZYCZNE TARASY, odbywające się oczywiście na tarasach pałacowych (wstęp wolny na wszystkie wydarzenia). Doskonali artyści soliści oraz akompaniatorzy zaprezentują Państwu niezapomniane utwory różnych epok, m.in. przeboje musicalowe, operetkowe czy piosenki XX-lecia międzywojennego. Atrakcją lata jest XVII-wieczna rekonstrukcja historyczna „Jak to Szwed pod Bydgoszczą wojował”. Dla dzieci kontynuujemy genialną Letnią Akademię Sztuki Cyrkowej, nie zabraknie też zachodnioafrykańskich dźwięków bębnów djembe i dun-dun.

1– 4 lipca 2018, Pałac Ostromecko, Dwór Artusa Toruń, Galeria Miejska bwa Bydgoszcz

Międzynarodowe Spotkania Nieprzypadkowe Oko Nigdy Nie Śpi: Twarz i Maska 1.07.2018, niedziela, Pałac Ostromecko – godz. 14.00, Britt Al-Busultan – eksperymentalne warsztaty filmowe – godz. 16.00, Agnieszka Taborska – spotkanie autorskie/literatura; prowadzenie: Emilia Walczak – godz. 17.30, Józef Jodkowski – „Autorski recital piosenek kresowych” – godz. 19.00, Otwarcie V edycji Spotkań Nieprzypadkowych Oko Nigdy Nie Śpi Twarz i Maska – wprowadzenie – Zbigniew Mikołejko wydarzenia towarzyszące: – Łukasz Owczarzak – „W poszukiwaniu straconego ciała” (wystawa fotografii) – Kuba Elwertowski – „To Ja” – instalacja w parku pałacowym – Andrzej Kaliski & Jacek Puzinowski – „Pokój dziecięcy“ (instalacja) – Britt Al-Busultan – „Razzle Dazzle” – performance – Składowisko Sztuki: Grzegorz Pleszyński (malarstwo), Irmina Pisarek (rysunki), Peter Alexander Grodzki (obiekty i wideoinstalacja), Waldemar Malak (malarstwo), Andrzej Kaliski (grafiki) – godz. 21.00 Bydgoska premiera filmu „Rzeźbiarz z kamerą” z muzyką na żywo „The Beat Freaks” (premiera na Krakowskim Festiwalu Filmowym 1.06.2018) – spotkanie autorskie z Marcinem Giżyckim – historykiem sztuki, autorem książek, reżyserem. 2.07.2018, poniedziałek – godz. 12.00, Britt Al-Busultan – eksperymentalne warsztaty filmowe – godz. 15.00, Agnieszka Taborska – „Pod maską, inna maska. Nigdy nie przestanę odsłaniać nowych twarzy” – maskarady Claude Cahun i Mai Deren (wykład połączony z pokazem filmu „Popołudniowe sieci”) – godz. 18.30, Dadaistyczny poker (transgraniczna dyskusja panelowa), Dwór Artusa w Toruniu (transport zapewniają organizatorzy). Goście zaproszeni do dyskusji: Anda Rottenberg, Agnieszka Taborska, Zbigniew Mikołejko, Bogdan Dziworski, Grzegorz Pleszyński, Ewa Kuryluk, Marcin Giżycki. Prowadzący: Piotr Pękala 68 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

– godz. 21.00, Czesław Mozil – „Solo Akt” – koncert – Dwór Artusa Toruń – godz. 22.00-00.00 – nocne zwiedzanie Torunia 3.07.2018, wtorek, Pałac Ostromecko – godz. 12.00, Britt Al-Busultan – eksperymentalne warsztaty filmowe – godz. 13.00 i 22.00, Krzysztof Nowicki – pokaz „Leocadia’s dream” / „Sen Leocadii” – godz. 14.00, Angelika Fojtuch – performance – godz. 16.00, Izabela Plucińska – film animowany / Master Class, pokaz filmów: „Sexy Laundry”, „Abend”, „Darling”, „Liebling” – muzyka na żywo Artur Maćkowiak – godz. 19.00, Zbigniew Mikołejko – „Maski pośmiertne: zapomniana nowoczesność” – godz. 22.00, zespół Rezonans – koncert medytacyjny – godz. 00.00, Społeczny Chór Czarnego Karła – opera na podstawie powieści Agnieszki Taborskiej „Niedokończone życie Phoebe Hicks” (Prolog, Akt I i Akt II) 4.07.2018, środa, Pałac Ostromecko – godz. 14.00, Krystyna Mazurówna – spotkanie autorskie/literatura – godz. 16.00, Urszula Ussakowska-Wolff – „Eve & Adele – w oczekiwaniu na…” – godz. 17.00, Anda Rottenberg – spotkanie autorskie/ literatura; prowadzenie: Michał Tabaczyński – godz. 19.00, Zbigniew Mikołejko – „Wampir niejedno ma imię” – wykład w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy – godz. 21.00, Antydepresyjna Akademia Dźwięku: „TWARZE” – Grzegorz Pleszyński, Kacper Buńkowski, Kevin Górzyński; „MASKI” – Daga Gregorowicz, Sławomir Szudrowicz i Jacek Cichocki – „Pieśni i improwizacje” Imprezy towarzyszące: 1–4 lipca 2018, Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku – Emilia Orzechowska – interwencje w przestrzeni – działania performatywne – Lucyna Viale – interwencje w przestrzeni – działania performatywne – Sylwia Więckowska – stałe konsultacje dot. dotacji na produkcje filmowe


w yd a r z e ni a 7.07.2018, sobota, godz. 12.00, tarasy Pałacu Starego, wstęp wolny

Letnia Akademia Sztuki Cyrkowej „Najlepsze numery”

Mieczysław Giedrojć oraz Mateusz Kiełtyka

14.07.2018, sobota, godz. 12.00 i 13.45, Oranżeria, wstęp wolny, zapisy: szucik10@gmail.com

Mieczysław Giedrojć to ceniony aktor, mim, klaun, monodramista, animator kultury. Mateusz Kiełtyka to artysta sztuki cyrkowej z 10-letnim stażem, pasjonat sztuki cyrkowej i teatru ruchu. 8.07.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

MUZYCZNE TARASY – Katarzyna Jaracz Katarzyna Jaracz – sopran

Djembe na salonach IX

– warsztaty, prowadzenie: Piotr Schutta

Bezpłatne warsztaty gry na zachodnioafrykańskich bębnach djembe i dun-dun. Warsztaty odbędą się w dwóch półtoragodzinnych turach. Są to zajęcia dla osób początkujących, od 10. roku życia, zapewniamy instrumenty, z tego względu prosimy o zapisy. Uwaga: osoby z własnymi bębnami zapraszamy bez zapisów. 15.07.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

MUZYCZNE TARASY – Adam Zaremba i Adrianna Wdziękońska

Adrianna Wdziękońska ukończyła z wyróżnieniem dwa kierunki Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trzykrotnie otrzymała stypendium Ministra Kultury i Sztuki przyznawane za wyróżniające osiągnięcia w nauce i sukcesy artystyczne. Adam Zaremba swoją edukację artystyczną rozpoczął w Chojnicach. W roku 2011 ukończył z wyróżnieniem Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. W roku 2011 zdobywca III miejsca oraz nagrody za najlepsze wykonanie arii operetkowej na konkursie „Złote głosy” w Warszawie. 22.07.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

Katarzyna Jaracz – absolwentka Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie śpiewu solowego dr hab. Małgorzaty Greli. Swoje umiejętności wokalne doskonaliła podczas kursów mistrzowskich prowadzonych m.in. przez: Helenę Łazarską, Olgę Pasiecznik, Marka Rzepkę, Maję Nosowską, Urszulę Kryger. Można ją było usłyszeć m.in. w Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku, Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie, Teatrze Horzycy i Dworze Artusa w Toruniu czy podczas Wawer Music Festiwal w Warszawie.

MUZYCZNE TARASY – Łukasz Ratajczak i Hanna Okońska

Łukasz Ratajczak – absolwent łódzkiej Akademii Muzycznej, obecnie student Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Śpiewał w ponad 50 koncertach i wielu spektaklach scenicznych. Hanna Okońska – absolwentka studiów I stopnia Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy na Wydziale Wokalno-Aktorskim w klasie prof. Małgorzaty Greli (2011–2015), obecnie kontynuuje studia II stopnia na tej uczelni w klasie tej samej pani profesor. lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 69


26.07.2018, czwartek, godz. 18.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

„Bella Italia”

Monika Gruszczyńska – sopran Jacek Szymański – tenor Katarzyna Neugebauer – fortepian

Monika Gruszczyńska – absolwentka Wydziału Wokalnego w Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Już podczas studiów doskonaliła swoje umiejętności na licznych wokalnych kursach mistrzowskich prowadzonych m.in. przez prof. Ryszarda Karczykowskiego i Stefanię Toczyńską. Jacek Szymański – tenor. Doktor sztuki muzycznej (Akademia Muzyczna w Łodzi). Wieloletni solista Państwowej Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Członek Sądu Koleżeńskiego W Gdańskim Oddziale Związku Artystów Scen Polskich. Katarzyna Neugebauer – pianistka urodzona w Poznaniu, absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, od 10 lat związana z tamtejszym środowiskiem muzycznym. Jako solistka miała okazję występować z Jackiem Kaspszykiem oraz Adamem Klockiem z towarzyszeniem orkiestr Filharmonii wrocławskiej oraz kaliskiej.

Wiedzę botaniczną przekazywała także studentom innych bydgoskich uczelni. 29 lipca – 2 sierpnia 2018, niedziela–czwartek, ZPP w Ostromecku

Taneczne folkowisko – międzypokoleniowy viii Festiwal Tańców w Kręgu Informacje: www.ajde-jano.pl

29.07.2018, niedziela, Pałac Nowy Ostromecko – godz. 12-14: warsztaty taneczne – godz. 16-18: zespół ukraiński Czeromosz, pokaz tańców greckich, taniec Bollywood, wielki taneczny krąg – godz. 18-20: koncert orkiestry dętej M.Band oraz orkiestry z Perth – partnerskiego miasta Bydgoszczy 4.08.2018, sobota, godz. 12.00 i 13.45, Oranżeria, wstęp wolny, zapisy: szucik10@gmail.com

Djembe na salonach IX

– warsztaty, prowadzenie: Piotr Schutta 5.08.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

MUZYCZNE TARASY – Kalinowski Family come back

Eugeniusz Kalinowski – pochodzi z Szubina, z rodziny muzykującej. Od najmłodszych lat wychowywał się w otoczeniu muzyki i śpiewu. Związany z podwórkową kapelą Apachy, która powstała na początku 1976 r. w Rynarzewie i przyniosła największy rozgłos muzykującej rodzinie Kalinowskich. 11.08.2018, sobota, godz. 12.00, tarasy Pałacu Starego, wstęp wolny

Letnia Akademia Sztuki Cyrkowej – „Najlepsze numery”

Mieczysław Giedrojć oraz Julia Struk-Zawadzka 11.08.2018, sobota, godz. 13.30, ZPP w Ostromecku, oranżeria, wstęp wolny

Zaprasza Towarzystwo Polsko-Włoskie w Bydgoszczy na czele z Elżbietą Renzetti. 28.07.2018, sobota, godz. 12.00, ZPP w Ostromecku, oranżeria, wstęp wolny

AKADEMIA NATURA i „obrazy owocami malowane” prowadzi dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak 12.08.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

AKADEMIA NATURA i „obrazy owocami malowane”

MUZYCZNE TARASY – Soprano and Piano

Prosimy zabrać ze sobą: deseczki do krojenia, nożyki, łyżeczki, 2 kartki papieru i 3 owoce oraz andruty. Zajęcia dla rodzin z dziećmi na terenie pięknego, ostromeckiego parku liczącego ponad 35 ha. Proponujemy spacer i zbieranie kwiatów jadalnych, a następnie w oranżerii wykonanie „obrazów owocami malowanych” i wspólną degustację. Dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak ponad 30 lat pracowała w Katedrze Botaniki i Ekologii na dzisiejszym Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.

Aleksandra Pliszka – sopran. Naukę śpiewu podjęła w 1987 r. w Liceum Muzycznym II st. w Bydgoszczy. Po ukończeniu szkoły rozpoczęła pracę w bydgoskiej operze jako solistka chóru, doskonaląc swój wokal pod kierunkiem prof. Katarzyny Rymarczyk. Tatiana Kujawska-Tubiszewska – mezzosopran, fortepian. Muzyczną edukację rozpoczęła w wieku 7 lat w PZSM im. A. Rubinsteina w Bydgoszczy, w klasie fortepianu. W liceum muzycznym kontynuowała grę na fortepianie, jednocześnie podejmując naukę śpiewu solowego.

prowadzi dr Krystyna Stepczyńska-Szymczak

70 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Aleksandra Pliszka i Tatiana Tubiszewska


18-19 sierpnia 2018, sobota, godz. 11.00-23.00, niedziela, godz. 11.00-15.00, ZPP w Ostromecku, wstęp wolny

„Jak to Szwed pod Bydgoszczą wojował” VI – najazd szwedzki na Ostromecko, rekonstrukcja historyczna

Zapowiada się kolejny, szósty już szwedzki najazd na Ostromecko. Mamy nieskrywaną przyjemność zaprosić wszystkich na kolejną edycję wydarzenia „Jak Szwed pod Bydgoszczą wojował”. Impreza przewidziana jest dla zwiedzających w dniach od 18 do 19 sierpnia 2018 r. Przewidujemy szereg atrakcji i zmian mających na celu realizację jeszcze ciekawiej i fajniej naszego przedsięwzięcia. Pierwsza, sobotnia bitwa przypomni wydarzenia z czasów, gdy Szwedzi zajęli dwór Dorpowskich w Ostromecku (dzisiejszy Pałac Stary, tzw. Pałac Mostowskich). Drugim epizodem historycznym z czasów potopu będą potyczki, które miały miejsce między wojskami Czarneckiego a Szwedami broniącymi się w widłach Wisły i Brdy. Wodą i okopami od wojsk polskich oddzieleni, w ciężkiej bitwie zostali tam zdławieni. W trakcie imprezy przewidziany jest turniej szabli bojowej, turniej łuczniczy, a także pokazy konne. Atrakcją będzie konkurs kulinarny. Przez poprzednie edycje turniej ten zyskał już renomę i markę, a potrawy przyrządzane godne są królewskich stołów. Czas umilać będą zespoły muzyczne i taneczne, wieczorem zapowiadamy koncert plenerowy. Na terenie zespołu pałacowego działać będą kramy z regionalnymi produktami. Odbywać się będą pokazy zawodów dawnych, jak kowalstwo czy płatnerstwo, a także zorganizowane zostaną zabawy dla dzieci.

Organizatorami imprezy są: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, Stowarzyszenie AstArte oraz Sarmackie Dziedzictwo. 26.08.2018, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy w Ostromecku, wstęp wolny

MUZYCZNE TARASY – Krasulak-Jaracz

Paweł Krasulak – tenor. Ukończył studia na Wydziale Wokalno-Aktorskim Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w klasie dr. hab. prof. nadzw. Marka Moździerza. Jest laureatem IV Konkursu Wokalnego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy (2012 r., I wyróżnienie i nagroda specjalna za wykonanie pieśni Feliksa Nowowiejskiego) oraz Międzyuczelnianego Konkursu Wokalnego „Kurpiński – Karłowicz – Koczalski” w Warszawie (2009 r., wyróżnienie). Katarzyna Jaracz – sopran. Absolwentka Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie śpiewu solowego dr hab. Małgorzaty Greli (2014). Swoje umiejętności wokalne doskonaliła podczas kursów mistrzowskich prowadzonych m.in. przez: Helenę Łazarską, Olgę Pasiecznik, Marka Rzepkę, Maję Nosowską, Urszulę Kryger. Adrianna Wdziękońska ukończyła z wyróżnieniem dwa kierunki Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trzykrotnie otrzymała stypendium Ministra Kultury i Sztuki przyznawane za wyróżniające osiągnięcia w nauce i sukcesy artystyczne. Ukończyła wiele kursów i seminariów związanych ze znanymi na świecie metodykami nauczania muzyki (C. Orff, E.J. Dalcroze, Z. Kodaly), kursy pedagogiki zabawy oraz teorii uczenia się muzyki E.E. Gordona.

lipiec/sierpień 2018  |

BIK | 71


w yd a r z e ni a Galeria Wspólna Marcin Dymek, olej na płótnie, 90×80 cm, 2017

ekspozycja czynna do 17 sierpnia, ul. Batorego 1/3

K-dron. Przeoczony kształt

2.08.2018, czwartek, godz. 11.00. Liczba miejsc ograniczona – max 15 osób. Zapisy pod numerem telefonu 600 275 087

Mandaluzja jest w każdym z nas…

Galeria Wspólna bardzo serdecznie zaprasza na letnie warsztaty z mandalami. Warsztaty poprowadzi Mike Ortalion – uznany artysta, streetartowiec, grafik. 23.08.2018, godz. 19.00, ul. Batorego 1/3 – wernisaż, wystawa potrwa do 14 września

Marcin Dymek – malarstwo

72 | BIK  | lipiec/sierpień 2018

Marcin Dymek – urodzony w 1986 roku w Krakowie. W roku 2006 ukończył Państwowe Liceum Plastyczne w Krakowie. W 2010 roku brał udział w programie wymiany studentów CEPUS na wydziale Sztuk Wizualnych w University of Art and Design w Kluż-Napoka w Rumunii. W roku 2011 brał udział w programie wymiany studentów Erasmus, studiował na Wydziale Sztuk Wizualnych w Sabanci University w Stambule w Turcji. W 2012 roku ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Pracę dyplomową zrealizował w pracowni rysunku pod kierunkiem prof. Joanny Kaiser. W roku 2015 rozpoczął pracę na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na stanowisku asystenta w pracowni rysunku pierwszego roku prowadzonej przez prof. Mateusza Otrębę. Zajmuje się rysunkiem i malarstwem.


Indie – kochasz albo nienawidzisz

– reportaż fotograficzny oraz pokaz krótkiego filmu Magdaleny Woźniak-Jodko 3.08.2018, godz. 18.00, foyer MCK


Baśń o rycerzu bez konia, fot. Teatr Barnaby

Teatr Uszyty – KTO TAM? 15 lipca, niedziela, godz. 17.00  Teatr Porywacze Ciał – O kocie, który słuchał śpiewu słowika 22 lipca, niedziela, godz. 17.00  Teatr Barnaby – Baśń o rycerzu bez konia 29 lipca, niedziela, godz. 17.00  Teatr Władca Lalek – Cztery mile za piec 5 sierpnia, niedziela, godz. 17.00  Teatr Muzikanty – Historia Muzyki 8 lipca, niedziela, godz. 17.00

Opisy spektakli na s. 63–65


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.