15 Czas na transport

Page 54

54

SPECJALISTYCZNY KWARTALNIK INFORMACYJNY

Czy można coś z tym zrobić?

co wyświetla się na frazę „nazwa twojej firmy”

w fazie pozyskiwania klienta; po drugiej

w wyszukiwarce. A tam może wyświetlać się

stronie też jest człowiek, który zanim zde-

wiele rzeczy, nad którymi warto mieć kon-

cyduje się na podpisanie kontraktu, może

trolę. Algorytmy Google w tym momencie

chcieć sprawdzić, jaka jest opinia na temat

Można, choć podobnie jak w medycynie

dosyć mocno premiują social media. Jeśli

twojej firmy w Internecie. Jeśli napotka

lepiej jest zapobiegać, niż leczyć.

więc prowadzisz Facebooka lub LinkedIn dla

tam szereg niekorzystnych wpisów, opi-

Bez wątpienia ważne, żeby po pierwsze

twojej firmy, warto, by oba te kanały społecz-

sujących niedociągnięcia twojego biznesu,

uświadomić sobie potencjalne zagrożenia

nościowe nie były sztuką dla sztuki, a wia-

może zadawać dodatkowe pytania, drążyć

i spróbować je zmapować. Warto na bie-

rygodnym miejscem, gdzie w przemyślany

kwestie poruszone w postach lub final-

żąco monitorować i researchować kluczo-

i zaplanowany sposób komunikujesz infor-

nie zrezygnować ze współpracy w obawie,

we frazy. W zależności od skali można robić

macje na temat swojego biznesu. Jeśli jesteś

że napotka podobne problemy jak te opisa-

to ręcznie albo za pomocą dedykowanych

właścicielem lub menedżerem, który firmu-

ne w komentarzach na twój temat. „Klienci

narzędzi monitoringu online, takich jak

je biznes swoją twarzą, warto zadbać o ele-

rzadko kiedy piszą opinie na temat współ-

Newspoint, SentiOne czy Brand24. Żadne

menty personal brandingu. Dobrze pro-

pracy” – możesz twierdzić. Jasne, a co z two-

z nich nie jest idealne, ale daje jakiś punkt

wadzony i zaprojektowany profil osobisty

imi pracownikami?

wyjścia do wyłapania negatywnych treści.

na LinkedIn uwiarygodnia i podkreśla profesjonalizm prowadzonego biznesu. Warto pamiętać tutaj też o tym, że media społecznościowe to media dwukierunkowe. Jeśli

„Widziałeś, co o nas napisali na GoWorku?”

Jeśli już jakieś niekorzystne dla nas treści się pojawią, to należy szybko reagować. Reakcja jest jak najbardziej możliwa, choć będzie od ciebie wymagać pewnego wysiłku,

decydujesz się, by twoja firma tam funkcjo-

Internet to medium demokratyczne – nie-

trudu i przede wszystkim czasu. Niestety,

nowała, warto zadbać o moderację, czyli o to,

stety. Każdy może napisać tu wszystko

to na tobie będzie spoczywał trud wykaza-

by komentarze były zaadresowane, a pyta-

i wszędzie. Co gorsza, może to zrobić ano-

nia, że dana opinia jest nierzetelna. Mode-

nia nie pozostawały bez odpowiedzi. Musi-

nimowo i choćby były to absolutne kalum-

ratorzy czy też administratorzy poszczegól-

my pamiętać też o tym, że „szoszale” dziś

nie, to praktyka pokazuje, że najczęściej nie

nych grup dyskusyjnych lub forów z reguły

to także miejsce pierwszego kontaktu. Cza-

poniesie za to absolutnie żadnej odpowie-

odnoszą się do przesłanych próśb i argu-

sem zdarza się, że klienci nie mogąc skomuni-

dzialności. Można się na to zżymać, ale tak

mentacji. Musimy jednak pamiętać, że mogą

kować się z firmą, użyją kanałów socialmedio-

niestety wygląda rzeczywistość. Nawet jeśli

reagować z opóźnieniem. Gorzej, gdy nie-

wych, by o coś zapytać czy podzielić się swoją

opinie klientów masz pod kontrolą, to kolej-

korzystne treści zaczną indeksować się

refleksją. I w tym momencie płynnie docho-

ne ryzyko czai się wśród twoich aktualnych

w Google. Oczywiście wtedy też mamy

dzimy do kolejnego aspektu, czyli opinii.

lub byłych pracowników. Istnieją miejsca

pewne pole manewru, ale z reguły to ćwi-

w sieci, które agregują opinie na temat firm

czenie jest bardziej czasochłonne, skompli-

jako miejsca pracy. I choć z założenia funk-

kowane i kosztowne. Tak jak pozycjonuje się

cjonują jako serwisy, które w teorii powinny

strony, tak można próbować je także depo-

Wróćmy do twojego potencjalnego klien-

pomagać w wyborze miejsca pracy i dora-

zycjonować. W skrócie najczęściej sprowa-

ta. Bardzo prawdopodobne jest, że w pole

dzać przed podjęciem decyzji, to w prak-

dza się to do nadpisania „złej strony” dobry-

zapytań wyszukiwarki wpisze także frazę

tyce stają się miejscem do wylewania żółci

mi stronami, tak by nieco oszukać roboty

„nazwa twojej firmy opinie”. Co zobaczy?

i krytykowania pracodawcy. Jednym z naj-

odpowiedzialne za indeksowanie i de facto

Tutaj sporo zależy od skali działania twojej

bardziej znanych i najlepiej zaindeksowa-

zrzucić ją na dalsze strony w wyszukiwarce,

firmy, twoich wcześniejszych doświadczeń

nych w Google jest serwis GoWork.pl. Mój

na które rzadko kiedy ktoś zagląda. Zajmuje

internetowych, a także tego, czy brutalnie

serdeczny kolega mawia, że „każda szanu-

to sporo czasu i kosztuje sporo energii i pie-

mówiąc komuś nie podpadłeś. „Ale jak to” –

jąca się firma ma problem na GoWorku” –

niędzy. Czasem jednak warto to rozważyć.

możesz zapytać? „Ano niestety, tak” – mogę

i coś w tym pewnie jest, bo przy określonej

Stare zaindeksowane treści, które kie-

odpowiedzieć. Internet nie bierze jeńców.

skali działania, liczbie zatrudnionych pra-

dyś przegapiliśmy u w ydawców (czyli

Jeden niezadowolony klient, który będzie

cowników i skali rotacji zawsze znajdzie się

np. w branżowym portalu), również można

chciał wylać swój żal i frustrację, może

ktoś, kto się zawiódł, nie był zadowolony

próbować usunąć. Praktyka pokazuje,

wywołać lawinę długofalowych perturba-

i poczuł się źle potraktowany. Bardzo czę-

że najbardziej efektywny jest wtedy bez-

cji i potencjalne ryzyko utraty wielu kontrak-

sto oprócz wątków typowo HR w miejscach

pośredni kontakt i przedstawienie odpo-

tów. Po pierwsze, niekorzystna opinia może

tych zdarzają się precyzyjne opisy tego, jak

wiedniej argumentacji.

pojawić się w wizytówce Google. Po drugie,

wygląda biznes od środka, obsługa klien-

Podsumowując, warto zagadnienia zwią-

może trafić na dedykowane forum eksperc-

tów czy podejście do realizacji kontrak-

zane z reputacją online mieć zdiagnozo-

kie, po trzecie, może zostać opublikowana

tów. Wpisy są skarbnicą wiedzy nie tylko

wane, by być świadomym potencjalnych

np. w komentarzu do treści wydawcy bran-

dla twojej konkurencji, ale też dla klientów,

ryzyk. Warto także włożyć choćby mini-

żowego, która opisuje twoją firmę. Każdy

którzy często mogą zyskać insiderską wie-

mum wysiłku, by o te elementy zadbać.

z tych przypadków jest inny, ale każdy może

dzę na temat organizacji twojego biznesu.

Finalnie bowiem drobna i teoretycznie nie-

być realnym kłopotem. Często mylnie zakła-

Specyfika i sprofilowanie medium powo-

pozorna opinia może wpłynąć na wolume-

damy, że w segmencie B2B opinie są mniej

duje, że często niestety nie będą to infor-

nowy kontrakt, który może wysmyknąć się

istotne niż w przypadku rynku konsumenc-

macje pochlebne, co znowu może wprost

z rąk. A szkoda tracić coś, co tak ciężko się

kiego. Nic bardziej mylnego – szczególnie

przełożyć się na twój biznes.

zdobywało.

Jak cię widzą, tak cię piszą


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.