04/2019

Page 1

DLA MŁODYCH DUCHEM

nr 4 (55) | kwiecień 2019

249 zł (w tym 8% VAT)

PIĘKNY

DEKOLT

Sprawdź krój najlepszy dla ciebie

Domowe SPA

Izabela

Trojanowska

O SWOJEJ RECEPCIE NA ŚWIETNĄ FIGURĘ I DOBRY NASTRÓJ

Slow JOGGING

PEELING I MASECZKA WYPRÓBUJ PRZEPISY RODEM Z NATURY

Poznaj zalety biegania truchtem

SPOSÓB na alergię

WIELKANOC

na talerzu

JEDZ ZDROWO NA CO DZIEŃ I OD ŚWIĘTA

PRZECZYTAJ, JAK SOBIE Z NIĄ RADZIĆ



DLA MŁODYCH DUCHEM

Dystrybucja: Magdalena Ruszkowska tel. 42 200 75 87 magdalena_ruszkowska@bezrecepty.eu

Projekt, redakcja, wykonanie: 360 Content Team – Time SA ul. Dęblińska 6, 04-187 Warszawa tel. 22 590 54 75, faks 22 590 54 44 magazyn60plus@grupazpr.pl www.grupazpr.pl www.360contentteam.pl

Redaktor Naczelna: Izabela Raduszewska Redaktor Prowadząca: Ewa Dembowska Zespół redakcyjny: Beata Ciepłowska-Kowalczyk, Marlena Felisiak, Magdalena Grzeszczuk-Rełko, Aneta Magnuszewska, Magdalena Mojduszka, Małgorzata Żebrowska Korekta: Jolanta Kucharska Opieka graficzna: Monika Smorczewska Projekt okładki: Joanna Wójcicka Zdjęcie na okładce: Kurnikowski/Akpa Zdjęcia w magazynie: Shutterstock (chyba że zaznaczono inaczej) Reklama: tel. 22 590 53 56 zapytania_custom@grupazpr.pl Druk: Drukarnia Prasowa S.A. al. Piłsudskiego 82, 92-202 Łódź Prawo do błędów w druku zastrzeżone. BĄDŹ EKOLOGICZNY. Wyrzucając papier, wybierz odpowiedni pojemnik.

K

Wiosna to jedna z najprzyjemniejszych pór roku. Ale niestety nie dla wszystkich jest równie miła. W przypadku osób uczulonych na pyłki roślin zwykle wiąże się z pogorszeniem samopoczucia.

Na szczęście objawy alergii można znacznie złagodzić. W naszym magazy-

nie podpowiadamy jak to zrobić. W tym numerze piszemy też, jak zaradzić problemom z dziąsłami i co jeść, by mieć zdrowe stawy. Z okazji zbliżającej się Wielkanocy, wzięliśmy pod lupę tradycyjne świąteczne dania. Z naszego artykułu dowiedziecie się, jakie mają wartości odżywcze. W aktualnym wydaniu zajęliśmy się również pojawiającymi się z wiekiem problemami ze słuchem. O tym, co zrobić, by długo dobrze słyszeć rozmawiamy z lekarzem audiologiem. Namawiamy, aby skorzystać z wiosennego zastrzyku energii, i bardziej zadbać o urodę. Pomogą w tym relaksująca kąpiel, peeling oraz maseczka.

Wspaniałe spa można sobie urządzić we własnej łazience! Kwiecień to też dobra pora, by zatroszczyć się o powrót do formy. Polecamy Wam slow jogging, czyli bieganie truchtem. To idealny trening dla osób w dojrzałym wieku. Nie wymaga dużej siły, specjalnej kondycji ani szczególnych umiejętności. By zacząć, wystarczą dobre chęci. W dodatku można ten sport uprawiać z uśmiechem na ustach. Gwiazdą kwietniowego numeru „Magazynu 60+” jest

Izabela Trojanowska, która zdradza nam swoją receptę na dobry nastrój. Opowiada rów-

nież o pracy na estradzie oraz radości, jaką daje jej gra w popularnej telenoweli „Klan”. Zapraszam serdecznie do lektury

FOTO: ARCHIWUM DOZ

Wydawca: Bez Recepty Sp. z o.o. ul. Kinga C. Gillette 11, 94-406 Łódź tel. 42 200 75 87

wiecień zwykle przynosi nam sporo słonecznych, pięknych dni.

Ewa Dembowska Redaktor Prowadząca

MAGAZYN 60+

3


spis treści DLA MŁODYCH DUCHEM

nr 4 (55) | kwiecień 2019

12  |  SŁYSZYSZ? Czego potrzebują nasze uszy − rozmowa z lekarzem audiologiem

DIETA NA STAWY 16  |  Jadłospis, który wspiera połączenia kości ULGA DLA DZIĄSEŁ 20  |   Sposoby na zbyt dużą wrażliwość

Zdrowa

WIELKANOC

temat numeru 6

ALERGIA NA WIOSNĘ

|

Jak rozpoznać uczulenie na pyłki roślin i mu zaradzić

dbam o zdrowie 10  |   ZARAŻAJMY ŚMIECHEM Dlaczego warto się jak najwięcej śmiać

am problem, który

się wewnątrz ulotki dowiadujemy

„Magazyn 60” mógłby

się, że przeciwskazania nie pozwala-

podjąć na swych

ją na zastosowanie tego produktu.

łamach. Chodzi o leki,

Tracimy kilkadziesiąt złotych,

które kupujemy z własnego wyboru

a gdyby apteka miała luźne ulotki,

(nie na receptę od lekarza), kierując

można by było wcześniej się z nimi

się reklamą lub ogólną informacją

zapoznać i wybrać inny lek. To było-

na opakowaniu. Często dopiero

by dobre rozwiązanie.

4

MAGAZYN 60+

wieści z apteki 29  |  PORADY ZZA LADY Nowe produkty i ważne informacje dla pacjentów

PYTANIA 30  |

DO FARMACEUTKI

czas na sport

SZANOWNA REDAKCJO

później po przeczytaniu znajdującej

24  |  ZDROWA WIELKANOC Świąteczne dania pod lupą

Nasza Ekspertka odpowiada na pytania Czytelników

LISTY DO REDAKCJI

M

NOWINKI MEDYCZNE 22  |  Nowe zabiegi, leki, kuracje

ANDRZEJ Z PŁOCKA

32  |  SLOW JOGGING Zalety biegania truchcikiem

drogeria 34  |  BYĆ JAK KLEOPATRA Domowe spa na wyciągnięcie ręki


spis treści

Eksperci DOZ.pl z myślą o zdrowiu Pacjenta

Relaksująca kąpiel, dodający urody peeling, odmładzająca maseczka... przyjemne spa można urządzić we własnej łazience. moda 37  |  ŁADNY DEKOLT Jak dobrać go do figury

44  |  JAK DOJŚĆ DO GŁOSU O radości ze śpiewania w zespole opowiadają chórzyści

cafesenior

OBEJRZYJ, POSŁUCHAJ, 47  |

38  |  SEKS DLA DOJRZAŁYCH Jak długo cieszyć się wzajemną bliskością

złote lata 40  |  UWIELBIAM

W RUCHU

BYĆ

Drodzy Czytelnicy, poznajcie Ekspertów DOZ.pl, których misją jest dostarczanie Wam rzetelnych rad. Na łamach Magazynu 60+ znajdziecie ich wskazówki na temat zdrowego trybu życia oraz najczęstszych problemów zdrowotnych. Program Ekspertów DOZ.pl ma stworzyć Pacjentom szerokie możliwości kontaktu z farmaceutą i zapewnić dostęp do wiarygodnego źródła wiedzy o zdrowiu. Czaty na Facebooku, wideo ze wskazówkami, poradniki na portalu DOZ.pl – wszędzie tam będzie można uzyskać wsparcie Ekspertów DOZ.pl. Joanna Naczyńska MGR FARMACJI

POCZYTAJ

Podejmuje tematykę zdrowego stylu życia, a także zdrowia małych dzieci. Zainteresowana recepturą apteczną.

Dobre filmy, płyty i książki 48  |  WAKACJE

SEZONEM

PRZED

Atuty wiosennego urlopu

Ernest Niewiadomski

50  |  KRZYŻÓWKA Łamigłówka miesiąca

MGR FARMACJI

Wywiad z Izabelą Trojanowską

43  |  PORADNIK KINOMANA Podpowiedzi dla miłośników dobrych filmów *

* suplement diety

w wolnej chwili

Specjalista farmacji klinicznej, zainteresowany zagadnieniami z zakresu medycyny i opieki farmaceutycznej.

Krzysztof Słomiak MGR FARMACJI

Na Państwa listy czekamy pod adresem redakcji lub: magazyn60plus@grupazpr.pl. Autora najciekawszego listu nagrodzimy zestawami produktów. Regulamin nagradzania dostępny na stronie: www.magazyn60plus.pl w zakładce regulaminy.

Autor artykułów o zdrowiu i farmacji, głównie chorobach neurodegeneracyjnych, cywilizacyjnych, oraz nowych technologiach.

MAGAZYN 60+

5


temat numeru

ALERGIA

na wiosnę tekst: Zofia Krasińska

konsultacja: dr Bożena Mamcarz, alergolog

6

MAGAZYN 60+


odnisty katar, napady kichania, łzawienie oczu, drapanie w gardle, męczący kaszel, pogorszenie samopoczucia… Objawy uczulenia na pyłki roślin często przypominają przeziębienie. Przeczytaj, jak rozpoznać alergię, a co najważniejsze, jak jej zaradzić.

Wiele osób jest przekonanych, że na alergię chorują tylko dzieci. Niesłusznie. Uczulenie może się pojawić w każdym wieku. Zdarza się, że schorzenie daje o sobie znać dopiero po sześćdziesiątce. Uczulenie na pyłki można podejrzewać. Jeśli typowym objawom infekcji nie towarzyszy gorączka, a także wtedy gdy dolegliwości często powracają, zwłaszcza w cieplejszych porach roku. Problemy nasilają się poza domem, zwłaszcza w słoneczne, a także wietrzne dni. Gdy pada deszcz, zazwyczaj jest lepiej. Jeśli tak się dzieje, trzeba wybrać się do lekarza rodzinnego. Alergii nie należy lekceważyć, bo nieleczona może prowadzić do przewlekłych i poważnych chorób układu oddechowego (np. astmy oskrzelowej) oraz spadku odporności. Jeśli lekarz po badaniu i dokładnym wywiadzie uzna, że przyczyną dolegliwości może być uczulenie na pyłki, zaleci odpowiednią kurację lub da skierowanie do alergologa.

PYLENIE W  KALENDARZU Roślinę, która wywołuje uczulenie, często można określić na podstawie kalendarza pylenia. Jeśli dolegliwości pojawiają się zazwyczaj w kwietniu, głównym podejrzanym staje się brzoza. Jeżeli najgorzej jest latem, prawdopodobnie winne są trawy. Czas pylenia roślin może się nieco różnić w zależności od regionu kraju. Przedstawione na czytelnych grafikach kalendarze można

znaleźć w internecie na wielu stronach dla alergików.

TESTY NA SKÓRZE Jeśli kalendarz pylenia nie wystarczy, żeby wykryć uczulającą roślinę, alergolog może zlecić wykonanie testów alergicznych, najczęściej skórnych. Osoby, które stosują leki przeciwhistaminowe, powinny je odstawić 7-14 dni przed badaniem. W czasie testów skórnych na wewnętrzną część przedramienia lub plecy nanosi się kroplę alergenu i delikatnie nakłuwa w tym miejscu skórę bardzo cienką igłą. Jeżeli po 15–20 minutach pojawi się tam zaczerwienienie i swędzący bąbel, to znak, że jesteśmy na daną substancję uczuleni. Zwykle bada się w ten sposób reakcję organizmu na kilka, a nawet kilkanaście alergenów.

Z DALEKA OD ALERGENÓW Poznanie czynnika wywołującego nieprzyjemne objawy jest bardzo ważne, bo podstawa leczenia choroby to unikanie alergenu. W okresie pylenia roślin, których pyłki powodują uczulenie, należy więc przede wszystkim zrezygnować z długich spacerów i przebywania na łonie przyrody. • Szerokim łukiem omijaj parki, lasy, łąki i pola. Unikaj długiego przesiadywania w ogrodzie czy na działce. Nie koś sam(a) trawy ani nie przebywaj wśród roślin zaraz po koszeniu. • Jeśli chcesz się przejść, wybierz się na spacer późnym wieczorem, kiedy rośliny mniej pylą. A jeszcze lepiej idź na przechadzkę po deszczu. Stężenie pyłków w powietrzu jest wtedy mniejsze. REKLAMA

W

temat numeru

OVISO Krople do oczu łagodzące podrażnienia wyrób medyczny

Preparat zawierający naturalne ekstrakty roślinne, które łagodzą podrażnienia i zmniejszają uczucie swędzenia oczu. Przynoszą długotrwałą ulgę przy problemach wywołanych alergią, kurzem, zanieczyszczeniami, klimatyzacją, spalinami oraz ostrym światłem. 10 ml

MAGAZYN 60+

7


temat numeru • Jeśli musisz na dłużej wyjść z domu w porze największego pylenia, zainwestuj w dobrą maskę z filtrem (wysokiej jakości produkty

Ok. 30 proc. osób uczulonych na pyłki roślin reaguje alergicznie również na niektóre produkty spożywcze, najczęściej owoce lub warzywa.

REKLAMA

można kupić w aptekach oraz sklepach sportowych). A po powrocie ze spaceru dokładnie umyj ręce i twarz, a jeszcze lepiej weź prysznic i spłukaj włosy. Po kąpieli włóż czyste ubranie.

Woda morska, spray do nosa wyrób medyczny

Uniwersalny preparat do stosowania u dorosłych, dzieci i niemowląt od 1. miesiąca życia. Jest polecany do codziennej higieny nosa, a także nawilżania wysuszonej śluzówki. Przynosi ulgę w czasie zapalenia zatok i kataru (także siennego) oraz łagodzi podrażnienia śluzówki nosa w stanach infekcji i alergii. 30 ml

8

MAGAZYN 60+

Odczulanie Polega na powolnym oswajaniu organizmu z alergenem za pomocą podawania jego małych, ale stopniowo zwiększanych dawek (w zastrzyku), dzięki czemu jest on coraz lepiej tolerowany. Niestety raczej nie stosuje się odczulania u osób po 50. roku życia. Powodem jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia u takich pacjentów powikłań po szczepionkach, a także możliwość interakcji z przyjmowanymi stale lekami.

•W  czasie spacerów pamiętaj o okularach przeciwsłonecznych. Częściowo chronią one oczy przed pyłkami. • W okresie pylenia staraj się nie otwierać w dzień okien. Jeśli chcesz wywietrzyć mieszkanie, najlepiej zrób to po deszczu. • Wakacje zaplanuj nad morzem lub w rejonie, w którym nie pylą właśnie uczulające Cię rośliny.

ULGA PO LEKACH Alergia na pyłki ma tę zaletę, że dokucza tylko w okresie pylenia, czyli najwyżej kilka tygodni. Jeśli masz uczulenie na pyłki tylko jednej rośliny, stosunkowo szybko wrócisz do formy. Gorzej, gdy reagujesz alergicznie na kilka rodzajów drzew czy traw, bo wówczas nieprzyjemny okres się wydłuży. Ulgę mogą wtedy przynieść leki przeciwhistaminowe. Ich działanie polega na blokowaniu nadmiernego wydzielania histaminy, która odpowiada za powstawanie reakcji alergicznej. Na ogół stosuje się je tylko w okresie pylenia. W razie potrzeby lekarz przepisze odpowiedni preparat. Warto wiedzieć, że leki przeciwhistaminowe w małych opakowaniach można kupić też bez recepty, ale nie wolno ich nadużywać, najlepiej, by kurację nadzorował alergolog lub lekarz rodzinny. Stosując te specyfiki, należy pamiętać, że jedynie łagodzą one objawy choroby, a nie ją leczą. Najlepszym sposobem na alergię jest unikanie tego, co wywołuje niepożądaną reakcję organizmu.



dbam o zdrowie

Zarażajmy

ŚMIECHEM! tekst: Zofia Krasińska

Ś

miejmy się jak najwięcej – naprawdę warto. Oto kilka dobrych powodów, by robić to tak często, jak to tylko możliwe.

10

MAGAZYN 60+


dbam o zdrowie Śmiech łagodzi stres, dostarcza zdrowej dawki tlenu i podnosi odporność. Wystarczy kilka minut dziennie, aby wspomóc funkcjonowanie całego organizmu. Ponadto śmiech ułatwia nawiązywanie kontaktu z innymi ludźmi oraz pozwala nabrać dystansu do siebie i świata.

DOTLENIA ORGANIZM Śmiejąc się, nabieramy trzy razy więcej powietrza. Zwielokrotniona ilość tlenu w płucach zwiększa ich pojemność, zmniejsza ryzyko wystąpienia zapalenia płuc i infekcji, a także stanów zapalnych stawów i ścięgien. Dodatkowo zmiany zachodzące w tym czasie w organizmie podobne są do tych, które pojawiają się w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego: serce bije szybciej, a pobudzony do pracy układ krążenia sprawniej rozprowadza tlen we krwi do wszystkich tkanek. W rezultacie śmiejąc się intensywnie przez minutę, spalimy tyle samo kalorii, co podczas 10-minutowego treningu.

ZWIĘKSZA ODPORNOŚĆ Śmiech zwiększa produkcję limfocytów z grupy B oraz T, które w sposób naturalny chronią organizm m.in. przed wirusami i komórkami nowotworowymi oraz przyspieszają gojenie ran. Ponadto we krwi pojawiają się przeciwciała chroniące błony śluzowe górnych dróg oddechowych przed wnikającymi do organizmu zarazkami. Produkowane podczas śmiechu endorfiny działają podob

nie jak morfina, uspokajają i uśmierzają ból.

DODAJE URODY Trudno o skuteczniejszy kosmetyk. Śmiech wprawia w ruch mięśnie twarzy, masuje, napina, a co za tym idzie – ujędrnia skórę. Rozszerzając naczynia krwionośne, dodatkowo odżywia ją i oczyszcza. Nie warto przejmować się delikatnymi zmarszczkami, tzw. kurzymi łapkami, one tylko dodają uroku, a uniesione do góry kąciki ust czynią twarz młodszą i pogodniejszą. Lepiej ukrwiona skóra głowy wpływa również na stan włosów – stają się mocniejsze, bardziej lśniące i zyskują zdrowy wygląd.

POPRAWIA PAMIĘĆ I KONCENTRACJĘ Wesoły człowiek jest bardziej kreatywny i ma więcej zapału do pracy czy nauki. Dotleniony mózg funkcjonuje sprawniej, dzięki czemu jesteśmy bardziej błyskotliwi, lepiej zapamiętujemy i kojarzymy fakty. Śmiech poprawia zarówno koordynację obu półkul mózgowych, jak i refleks.

WPRAWIA W DOBRY NASTRÓJ Podczas śmiechu zwiększa się wydzielanie endorfin,

tzw. hormonów szczęścia, a spada poziom adrenaliny – hormonu stresu. Łatwiej wówczas dać upust złym emocjom, pozbywając się

Minuta serdecznego śmiechu działa na organizm jak 45 minut relaksu i wydłuża życie o 10 minut. strachu czy smutku. Z uśmiechem na twarzy, trudno mieć czarne myśli. Wesoła atmosfera sprzyja dobremu samopoczuciu, równowadze psychicznej i odprężeniu. Wybuch spontanicznego śmiechu działa oczyszczająco, zamiast trosk pojawiają się błogość i spokój. Minuta śmiechu działa jak 45 minut relaksu i przedłuża życie o 10 minut. Im częściej się śmiejemy, tym lepiej radzimy sobie w trudnych sytuacjach – odważniej patrzymy w przyszłość i mniej obawiamy się przeciwności losu.

DOBRZE WPŁYWA NA RELACJE Osoby pogodne łatwiej zjednują sobie ludzi. Śmiech powoduje, że stajemy się bardziej otwarci na innych, ale też lepiej przez nich postrzegani. Posłanie uśmiechu nieznajomemu może zaowocować ciekawą znajomością czy sprawić, że dzień będzie lepszy. Chcemy otaczać się ludźmi, którzy są pozytywnie nastawieni do życia i zarażają śmiechem. Przebywając w towarzystwie osób z poczuciem humoru, możemy nie tylko dobrze się bawić, ale także zapomnieć o codziennych troskach. M A G A Z Y N 6 0 + 11


dbam o zdrowie

Słyszysz? rozmawiała: Magda Mirogonowicz

U

bytek słuchu często jest związany nie tyle z naszym wiekiem, ile ze stanem organizmu. Na szczęście mózg jest tak plastyczny, że wiele niekorzystnych zmian można odwrócić – mówi audiolog dr Adam Pabiś.

nasz ekspert

Dr Adam Pabiś audiolog i neurobiolog, Centrum Nowoczesnej Audiologii Kinetic

12

MAGAZYN 60+


REKLAMA

Co zrobić, by mimo upływu lat dobrze słyszeć? Na ubytek słuchu duży wpływ ma poziom hormonów – estrogenu u kobiet i testosteronu u mężczyzn. Poziom ten z każdym rokiem spada o kilka procent. W związku z tym w uchu wewnętrznym dochodzi do obniżenia poziomu białek neurotroficznych, które utrzymują przy życiu komórki słuchowe. W efekcie te obumierają. Naukowcy ze szwedzkiego Instytutu Karolinska wykazali niedawno, że gdyby nie spadek estrogenu u kobiety, komórki słuchowe byłyby zachowane do 90. roku życia. Na obniżenie poziomu tego hormonu wpływa także stres. Poziom estrogenu u kobiety powinien być taki, żeby w sytuacjach stresowych zachowana była jakaś jego rezerwa. Jak można podnieść poziom tych hormonów? Między innymi poprzez dietę. Mężczyźni powinni jeść więcej kalafiorów i brokułów, które zawierają monoaminy – substancje zmieniające estrogen na testosteron. Warto też unikać alkoholu, który przyczynia się do reakcji odwrotnej. Z kolei kobiety powinny jeść więcej soi i tłuszczów nienasyconych – te produkty zwiększają produkcję estrogenu w organizmie. Na czym polega działanie estrogenu i testosteronu, jeśli chodzi o słuch? Hormony te mają wpływ na białka neurotroficzne, które spowalniają proces starzenia się mózgu. Sprzyja im duża ilość warzyw i tłuszczów nienasyconych w diecie. Natomiast nadmiar glukozy i węglowodanów jest zabójczy dla neuronów. Co jeszcze sprawia, że z wiekiem zaczynamy gorzej słyszeć? Siedzący tryb życia. Brak ruchu powoduje nagłe ubytki słuchu wynikające z niedokrwienia. Gdy siedzimy, nie produkuje się w sercu peptyd przedsionkowy natriuretyczny, który odpowiada za ukrwienie błędnika i ucha. Im dłużej siedzimy, tym serce ma większy problem z wysyłaniem krwi do góry, powodując niedokrwienia. Jakiego rodzaju ruch jest najbardziej zalecany? Aktywność siłowa, np. treningi na powietrzu, w ogólnodostępnych, bezpłatnych siłowniach, ćwiczenia siłowe z niewielkim obciążeniem lub z wykorzystaniem taśmy. Coś, co wymaga podnoszenia jakiegoś ciężaru.


dbam o zdrowie

• Nadmiar glukozy jest zabójczy dla słuchu. Cukier warto zastąpić tłuszczami nienasyconymi, które są zdrowszym źródłem energii. Tłuszcze nienasycone (migdały, orzechy, ryby, olej rzepakowy, oliwa) naprawiają aksony i dendryty uszkodzone przez stres. • Warzywa i tłuszcze nienasycone usuwają wolne rodniki i wspomagają produkcję białek neurotroficznych w uszach. • W przypadku kobiet ważne jest wyrównanie poziomu dobrego i złego cholesterolu. W tym celu warto zmniejszyć ilość spożywanego twarogu i innych przetworów mlecznych na rzecz ciecierzycy, soczewicy, soi, sezamu.

A chodzenie z kijkami? To bardzo dobra aktywność, ale jeżeli siedzimy cały dzień, może nie wystarczyć, żeby w naszym organizmie zostało wyprodukowane dostatecznie dużo tego peptydu przedsionkowego Warto wtedy jeszcze wykonać w wolnym tempie kilka przysiadów, które są małym obciążeniem dla organizmu, ale bardzo silnym stresem dla tkanki. Dzięki temu produkuje się dużo białek neurotroficznych BDNF (z ang. brain-derived neurotrophic factor). Można zrobić dwa przysiady i po półminutowej przerwie kolejne dwa. Lub jeden i chwilę odpocząć, następnie drugi i znów krótka przerwa na odpoczynek. Albo zrobić przysiad i przez chwilę zatrzymać się na dole. Ale nie należy się forsować. Gdy ćwiczeń jest zbyt dużo, w organizmie wytwarza się kortyzol, a to jest niekorzystne dla słuchu. Podobno kobiety są jakieś inne, również jeśli chodzi o słuch… Kobieta ma lewą i prawą korę słuchową wypełnioną neuronami, które analizują mowę. U mężczyzn tylko prawe ucho i tylko jedna, prawa kora odpowiada za rozumienie mowy. Lewa strona służy nam do lokalizowania dźwięku. Kobieta ma też dwa razy więcej pamięci werbalnej niż mężczyzna. Jej neurony potrafią bardzo długo pamiętać sygnał, którego już nie słyszą. Mam pacjentki z naprawdę ogromnymi ubytkami słuchu, które długo świetnie radziły sobie z rozumieniem mowy. W jaki sposób aparat słuchowy poprawia słuch? W procesie słyszenia ważną rolę odgrywają komórki słuchowe, które odpowiadają za przetwo14

MAGAZYN 60+

rzenie wibracji na impuls elektryczny. Do nich są podłączone włókna, które wysyłają impuls elektryczny przez neuron. To, co odbieramy jako dźwięk, to tylko jego wrażenie produkowane przez neurony „pamiętające”, jak brzmi większość sygnałów. Właśnie dlatego wiele osób nie dostrzega, że ma ubytek słuchu. W końcu jednak neurony, które nie otrzymują impulsów od komórki

Ubytek słuchu wiąże się ze spadkiem serotoniny i dopaminy oraz wzrostem poziomu kortyzolu. Pacjenci zauważają często, że po założeniu aparatu są bardziej zrelaksowani, odprężeni, szczęśliwsi. słuchowej, „zapominają”, jak brzmiał dany dźwięk, i pojawiają się trudności w rozumieniu mowy. Dodatkowo, gdy neurony nie mają już pracy w korze słuchowej, bo ucho nie jest pobudzane, przemieszczają się w inne miejsce, zazwyczaj do kory wzrokowej. Kiedy tracimy komórki słuchowe, częściowo zanikają też nerw słuchowy i neurony. To nie znaczy, że musimy pogodzić się z ich utratą. To wszystko odbudowuje się, kiedy komórka zaczyna ponownie drgać. Jeżeli układ nerwowy zorientuje się, że jest zapotrzebowanie na neurony, że chcemy słyszeć, to rozwija je, a także włókna do takiego stanu, jak przed ubytkiem. Każdy, kto zaczyna nosić aparat słuchowy, powinien mieć świadomość tych procesów. Żeby odbudować włókna, komórka musi drgać. Nerw powinien być pobudzany przez każdy dźwięk w otoczeniu, niezależnie od tego, czy wyREKLAMA

Dieta na dobry sŁuch

AURIVOX, spray do uszu wyrób medyczny

Produkt zmiękcza zalegającą w zewnętrznym przewodzie słuchowym woskowinę i w naturalny sposób ułatwia jej usuwanie. 30 ml


dbam o zdrowie daje on się nam interesujący, czy nie. Dlatego nie należy zdejmować aparatu od rana do wieczora. Gdy nerw słuchowy zostanie odbudowany, neuron znów „łapie się” za włókno i na nowo uczy się analizować dźwięk. Dodam jeszcze, że jeżeli mamy ubytek słuchu przez wiele lat, to neurony podłączają się tam, gdzie dobrze słyszymy, tworząc gęstą sieć, która analizuje dźwięki o określonej częstotliwości. I pojawia się nadwrażliwość słuchowa. I wtedy pewne dźwięki słyszy się jako nienaturalnie głośne? Są osoby, którym przeszkadzają odgłosy remontu, odbywającego się kilometr od ich domu, bo tak mocno czują wibracje niskich dźwięków. Kiedy ktoś taki zaczyna nosić aparat słuchowy, trzeba te wszystkie procesy odwrócić. Urządzenie najpierw pomaga odbudować nerw słuchowy. Potem przekonuje neurony, by wróciły tam, gdzie kiedyś były podłączone. W końcu muszą się nauczyć rozumieć sygnał i go słyszeć. To wszystko zajmuje trochę czasu.

Początkowo pacjent lepiej słyszy nie tyle mowę, ile te niepożądane dźwięki. Ważne, by wówczas dostał wsparcie od audiologa i nie zniechęcił się. Na tym etapie nie ma sensu podgłaśnianie aparatu, bo wtedy niepożądane dźwięki też są głośniejsze i w końcu pacjent rzuca urządzenie w kąt. Jak z tego wybrnąć? Trzeba pamiętać, że to jest proces. Co dwa, trzy tygodnie należy odwiedzać audiologa, by nastroił aparat. Stopniowo coraz więcej słyszymy i rozumiemy. Ważne jest także, aby przy obustronnym ubytku słuchu, nosić dwa aparaty. Protetycy często proponują pacjentom jedno urządzenie, żeby obniżyć koszty. Ale to fatalne rozwiązanie, które jeszcze bardziej niszczy słuch. Ucho bez aparatu nie jest bowiem stymulowane i podłączone do niego neurony migrują, by stworzyć dużą populację wokół drugiego, działającego. W konsekwencji najpierw pogarsza się słuch w jednym uchu, a potem w drugim, bo ich aktywność jest wzajemnie zależna. Już lepiej nie kupować żadnego aparatu. REKLAMA


dbam o zdrowie

Dieta

na stawy O

dpowiednio skomponowany jadłospis jest ważnym elementem profilaktyki problemów ze stawami. Przeczytaj, co powinno się w nim znaleźć.

tekst: Agata Wójcicka konsultacja: Katarzyna Uścińska, dietetyczka

DOBRE BIAŁKO W  CENIE W codziennej diecie stałe miejsce powinny mieć produkty bogate w pełnowartościowe białko, które jest budulcem chrząstki stawowej. Do źródeł tego składnika należą ryby,

16

MAGAZYN 60+

mięso, jaja oraz mleko i jego przetwory. Te ostatnie dodatkowo obfitują w wapń, który wzmacnia kości i stawy, oraz witaminę D ułatwiającą jego przyswajanie. Źródłem zdrowego białka są też warzywa



dbam o zdrowie Dodatkowe wsparcie Gdy mimo zdrowej diety i porcji ruchu, pojawią się problemy ze stawami, należy zgłosić się do lekarza, który zaleci odpowiednią kurację. W oczekiwaniu na wizytę u specjalisty można sięgnąć po dostępne bez recepty preparaty z substancjami wspierającymi odbudowę i regenerację chrząstki stawowej. O pomoc w wyborze konkretnego produktu najlepiej poprosić farmaceutę.

strączkowe, zawierają one jednak znacznie mniej cennego składnika, niż produkty wymienione wyżej.

WITAMINA B, CZYLI BEZ STRESU

REKLAMA

Strączki, czyli fasolka szparagowa, fasola, zielony groszek, groch i soczewica, stanowią natomiast bogate źródło cennych dla stawów witamin z grupy B. Działają one kojąco na układ nerwowy i łagodzą stres, a ten, jak wykazały badania, gdy trwa długo, niekorzystnie wpływa na maź stawową. Dużo witamin z grupy B jest także w pełnoziarnistym

POMOCNA WITAMINA C Ważny dla połączeń kości składnik to witamina C, która jest niezbędna do produkcji kolagenu. Substancja ta zapewnia elastyczność stawów i ścięgien. Dzięki zawartym w niej przeciwutleniaczom ogranicza rozwój tzw. stresu oksydacyjnego, który przyczynia się do powstania stanu zapalnego, m.in. także w obrębie struktur stawowych. Najwięcej witaminy C jest w warzywach i owocach. Obfitują w nią zwłaszcza sałata, kapusta, natka pietruszki, papryka, porzeczki, kiwi, cytrusy, maliny, jagody, truskawki. Warzywa i owoce są też źródłem prowitaminy A, która pomaga zwalczać wolne rodniki, odpowiedzialne za starzenie się stawów.

OMEGA-3 Z  KORZYŚCIĄ OMEGA-3

suplement diety Produkt zawiera wysokiej jakości olej rybi zawierający min. 57% kwasów tłuszczowych omega-3, w tym min. 29% EPA i 19% DHA oraz witaminę E. 60 kapsułek

18

pieczywie i makaronie, brązowym ryżu, kaszy gryczanej oraz płatkach owsianych. Ich dodatkową zaletą jest obecność błonnika, który wspomaga trawienie i pomaga utrzymać prawidłową masę ciała (nadwaga obciąża stawy).

MAGAZYN 60+

W diecie nie powinno zabraknąć produktów zawierających wielonienasycone kwasy tłuszczowe, zwłaszcza omega-3. Wpływają one korzystnie na ruchomość stawów i łagodzą stany zapalne. Najzasobniejsze w te cenne substancje są orzechy, zwłaszcza włoskie, sezam oraz siemię lniane. Obfitują w nie także ryby, zwłaszcza morskie,

np. makrela, łosoś, sardynki, tuńczyk czy śledź.


REKLAMA


dbam o zdrowie

Ulga

dla dziąseł L

ekarze szacują, że problemy z dziąsłami ma aż 90 proc. Polaków. Jak zaradzić tego typu dolegliwościom?

tekst: Agata Wójcicka Najwięcej osób cierpi na nadwrażliwość dziąseł, często zdarzają się również stany zapalne, które nieleczone mogą doprowadzić nawet do paradontozy. Dlatego o dziąsła trzeba dbać i nie należy lekceważyć nawet niewielkiego krwawienia, bólu czy lekkiej opuchlizny.

1 20

właściwa higiena Gdy szczotkujemy zęby zbyt rzadko lub robimy to nieprawidłowo, pozostają MAGAZYN 60+

na nich resztki jedzenia. Tworzą one osad, który z czasem staje się grubszy i zmienia w kamień nazębny, a bytujące w nim bakterie wywołują stan zapalny dziąseł. Kłopoty może wywołać także stosowanie szczotki o twardym włosiu oraz past do zębów o silnych właściwościach ściernych. Jak zatem powinna wyglądać prawidłowa higiena jamy ustnej? Oto kilka wskazówek.  Myj zęby przez 3 minuty, najlepiej po każdym posiłku.


dbam o zdrowie REKLAMA

porady

mgr farmacji Ernest Niewiadomski

Szałwia Wspomaga odporność organizmu oraz prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Napar z szałwii działa również kojąco na gardło i struny głosowe. Jest nieoceniony w stanach zapalnych jamy ustnej, przy pleśniawkach, a także kłopotach z zębami oraz dziąsłami.

Stosowanie płynów do płukania to ważne uzupełnienie codziennej higieny jamy ustnej.

U żywaj szczoteczki o miękkim włosiu.  Stosuj specjalną pastę dla osób o wrażliwych dziąsłach. S zczotkując dolne zęby, wykonuj ruchy ku górze, a górne – w dół.  Po myciu delikatnie czyść przestrzenie międzyzębowe nicią dentystyczną soft.  Regularnie stosuj delikatny, niezawierający alkoholu płyn do płukania ust.

2

konsultacja dentysty

Jeśli mimo naszej troski o higienę jamy ustnej, pojawią się dolegliwości, skonsultujmy się ze stomatologiem. Specjalista oceni stan dziąseł i zębów. Jeśli trzeba, usunie kamień nazębny, wypełni ubytki i wygładzi plomby oraz uszczelni korony. Podpowie też, jakiej szczoteczki najlepiej używać, i doradzi wybór odpowiedniej pasty. Jeśli nosimy protezę zębową, dentysta sprawdzi, czy to ona nie jest przyczyną problemu, i w razie potrzeby skieruje nas do protetyka. Stomatolog zaleci także żel, płyn do płukania ust, tabletki do ssania lub inny preparat, który złagodzi dolegliwości. W przypadku silnego stanu zapalnego konieczne może być zastosowanie antybiotyku.

FOTO: ARCHIWUM DOZ

Szczotkując i nitkując zęby, docieramy tylko do 20-25% powierzchni jamy ustnej, co oznacza, że na pozostałych 75-80% są bakterie i zalegają resztki jedzenia. Te z kolei gromadząc się na powierzchni zębów, tworzą tzw. płytkę nazębną, która może być przyczyną próchnicy i chorób dziąseł. Stosowanie płynu do płukania pozwala na dokładniejsze oczyszczenie zębów i przestrzeni między nimi, a także usuwa resztki jedzenia z policzków i języka oraz niebezpieczne dla zdrowia bakterie odpowiedzialne za choroby zębów i dziąseł.

30 saszetek

3

wizyta u  lekarza rodzinnego

Nie jedzmy tuż przed snem i nie układajmy się do drzemki od razu po posiłku. Pozycja leżąca sprzyja cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku. Dlatego warto przynajmniej godzinę, dwie po jedzeniu pozostać w pozycji pionowej. Nie musimy siedzieć wyprostowani na krześle. Przyjemniejszy i jednocześnie korzystniejszy dla funkcjonowania układu pokarmowego będzie długi spacer. Kolację należy jeść minimum 2 godziny przed snem. A potem najlepiej spać w pozycji półleżącej.

4

Napary i  inne sposoby

Pieczenie w przełyku może złagodzić herbatka z kwiatu lipy. Często polecane są także napary z rumianku, kopru włoskiego, melisy i imbiru. Warto je wypróbować, choć opinie co do ich skuteczności przy zgadze są podzielone. Niektórym pomaga wypicie szklanki wody z łyżeczką sody. Wielu osobom przynosi natomiast ulgę pity przed jedzeniem kisiel z siemienia lnianiego (aby go zrobić, wystarczy łyżkę ziaren zalać małą ilością wody i zagotować), a to dlatego, że pokrywa on żołądek oraz przełyk delikatną, ochronną warstwą, łagodząc uczucie pieczenia.

Pomocna szałwia Przy bólu dziąseł ulgę może przynieść płukanie ust naparem z szałwii, która działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i ściągająco. M A G A Z Y N 6 0 + 21


dbam o zdrowie

Nowinki MEDYCZNE

tekst: Beata Radomska

NOWOCZESNE IMPLANTY ŚLIMAKOWE Od lat wszczepiane są w Światowym Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach osobom, które mają duże problemy ze słuchem. Dotychczas stosowane implanty miały jednak ograniczenia, np. pacjenci nie mogli mieć wykonywanego rezonansu magnetycznego (MRI) głowy, m.in. po urazie czy w razie podejrzenia guza mózgu. Zanim badanie mogło być wykonane, lekarz musiał operacyjnie usunąć część urządzenia z magnesem. Nowe implanty ślimakowe produkowane w technologii HassleFree MRI nie wymagają przed rezonansem magnetycznym usuwania żadnego elementu.

WCZESNE WYKRYWANIE CHOROBY ALZHEIMERA Schorzenie to związane jest z powstawaniem w tkance neuronalnej tzw. złogów amyloidowych. Zanim objawy się ujawnią, upływa wiele lat. Wcześniejszą diagnozę pomaga postawić specjalny polimerowy barwnik opracowany przez polsko-amerykańską grupę uczonych. Dodaje się go do wcześniej pobranego płynu mózgowo-rdzeniowego, który następnie lekarze badają pod mikroskopem fluorescencyjnym. Stawiana dzięki barwnikowi diagnoza jest bardzo precyzyjna i pomaga lepiej dobrać terapię dla konkretnego pacjenta. 22

MAGAZYN 60+

REGENERACJA ROGÓWKI KOMÓRKAMI MACIERZYSTYMI Nowatorskie zabiegi naprawiania uszkodzonego rąbka rogówki przeprowadzają naukowcy z Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Ze zdrowego oka pacjenta pobierają 1–2 mm2 odpowiedniej tkanki i namnażają ją w laboratorium. Gdy uzyskają ok. 3 proc. komórek macierzystych rąbka rogówki, na podłożu z naturalnego białka tkanki łącznej przenoszą je na powierzchnię chorego oka, które następnie szczelnie zamykają na 4 doby. W tym czasie podstawa się rozpuszcza, a nabłonek rogówki osiada na powierzchni gałki ocznej. Dzięki temu lekarze mają gwarancję, że zaimplantowane komórki macierzyste będą stale regenerować uszkodzone tkanki.



dbam o zdrowie

Zdrowa

WIELKANOC

Ś

wiąteczny stół może stać się popisem kulinarnego kunsztu i wyobraźni. Już na etapie planowania menu, a potem gotowania i pieczenia, warto trochę pogłówkować, aby dania prezentowały się nieco inaczej, mniej tłusto i kalorycznie, ale równie smacznie.

tekst: Zofia Krasińska konsultacja: Katarzyna Uścińska, dietetyczka

24

MAGAZYN 60+


dbam o zdrowie Tradycyjna polska kuchnia, choć smaczna, nie zawsze sprzyja zdrowemu odżywianiu – serwowane na suto zastawionym stole potrawy często są ciężkostrawne. Wszystkie zawarte w nich składniki odżywcze są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, ale warto kontrolować ich ilość, bo dostarczane powinny być w odpowiednich dawkach.

JAJA W  NOWEJ ODSŁONIE Na świątecznym stole królują niepodzielnie. Można je łatwo i szybko przyrządzić na wiele sposobów. Na wielkanocnym śniadaniu najczęściej podawane są w majonezie lub faszerowane. Jajka są bogatym źródłem białka i składników mineralnych, o ile zostaną prawidłowo wybrane i przygotowane.

Przepiórcza odmiana Zamiast jaj kurzych możemy wybrać przepiórcze. Są niewielkich rozmiarów, ale mają więcej składników odżywczych, aminokwasów oraz mikroelementów (wapń, miedź, cynk, żelazo), witamin z grupy B i karotenu, za to mniej tłuszczu i cholesterolu. Gotuje się je krócej – na miękko wystarczy minuta, a na twardo – nie więcej niż 4.

W związku z dużą ilością zawartego w nich cholesterolu przez długi czas przestrzegano przed częstym ich spożywaniem. Obecnie uznaje się, że wartości odżywcze jajek znacznie przekraczają związane z ich jedzeniem ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Najlepiej kupować produkty z pewnego źródła. Warte polecenia są jaja od kur z wolnego wybiegu, świeże klasy A oraz oznaczone kodem 0 (ekologiczny) lub 1. Pamiętajmy, aby jajka na twardo gotować maksymalnie 8 minut. Wydłużenie tego czasu spowoduje, że utracą część wartości odżywczych, a wytrącająca się siarka spowoduje powstanie nieestetycznej, szarej otoczki dookoła żółtka. W czasie świąt jajka najczęściej dekorowane są majonezem, który znacznie zwiększa liczbę dostarczanych do organizmu kalorii. Jeżeli chcemy zaserwować zdrowszą wersję dania, śnieżną pierzynkę przygotujmy z gęstego jogurtu naturalnego (np. typu greckiego) doprawionego czarnym lub ziołowym pieprzem oraz ziołami prowansalskimi. Dzięki temu, nie tylko zmniejszymy kaloryczność, ale także dostarczymy organizmowi porcję białka i łatwo przyswajalnego wapnia, a także dobroczynne bakterie probiotyczne. Jeśli na świąteczny stół przygotowujemy jaja faszerowane, pamiętajmy, aby w farszu nie zabrakło drobno posiekanych warzyw, np. rzodkiewki, ogórka, papryki,

szczypiorku oraz ziół – doskonale sprawdzą się bazylia, oregano, natka pietruszki lub koperek. Zrezygnujmy z ciężkich dodatków typu tłuste wędliny czy sery pleśniowe i topione.

ŻUREK? NATURALNIE! Jeśli myślimy o smacznej zupie, która sprawdzi się zarówno na świątecznym śniadaniu, jak i obiedzie, to najlepiej wybrać żurek staropolski. Najsmaczniejszy i najzdrowszy jest ten przygotowany na zakwasie domowej roboty, który dodaje kwaśnego smaku i aromatu. Tradycyjnie

Jajko to dobre źródło białka oraz składników mineralnych. podaje się go w chlebie, z ziemniakami, białą kiełbasą i jajkiem ugotowanym na twardo. By nabrał wyrazistego smaku, można doprawić go kminkiem, majerankiem, chrzanem lub dodać do niego suszone grzyby – idealnie sprawdzą się tu borowiki. W porównaniu z zupami, które obfitują w warzywa, żurek ma niewiele błonnika, ale dzięki mące żytniej razowej, z której robi się zakwas, jest cennym źródłem węglowodanów, wartościowego białka, minerałów (zawiera m.in. potas, wapń, cynk i miedź) oraz witamin E, B1, B2 i PP. Dbającym o linię przypominamy, że porcja M A G A Z Y N 6 0 + 25


dbam o zdrowie Dobry dodatek do pieczywa Nieodłącznym dodatkiem do wielkanocnych potraw jest pieczywo. Najzdrowsze będzie pełnoziarniste. Kromkę najlepiej posmarować wysokiej jakości margaryną, niezawierającą tłuszczów TRANS. Powstała z olejów roślinnych (np. rzepaku, słonecznika i kukurydzy), dostarczy korzystnych dla zdrowia nienasyconych kwasów tłuszczowych. Warto uważnie wybierać produkty, niektóre margaryny mają sterole roślinne – substancje, które mogą obniżać poziom „złego cholesterolu”. Dodatkowo wzbogacone są w witaminy A, D i E oraz z grupy B, kwasy omega-3 i kwas foliowy.

czystego żurku to ok. 50 kcal, a z dodatkami ok. 350 kcal.

JAKOŚĆ NA PÓŁMISKU Wielkanocny stół niemal ugina się pod półmiskami wędlin i mięs, które wpisują się w świąteczną tradycję. Najbardziej popularna wieprzowina stanowi dobre źródło białka i żelaza, ale jest też kaloryczna i ciężkostrawna, a zawarte w niej nasycone kwasy tłuszczowe sprzyjają podwyższeniu cholesterolu, co w konsekwencji może przyczynić się do rozwoju miażdżycy i chorób serca. Nauczmy się więc jeść ją mądrze. Postawmy na jakość – kupmy mniej, ale tej najlepszej jakości, lub przyrządźmy szynkę w domu, do peklowania użyjmy mało soli, za to dużo 26

MAGAZYN 60+

ziół, a następnie upieczmy ją lub ugotujmy. Z klasycznych mięs, poczęstujmy gości np. polędwicą, chudą szynką cielęcą czy schabem z suszonymi pomidorami lub śliwką. Dodając kiełbasę do żurku, pamiętajmy, aby gotować ją długo, najlepiej w osobnym garnku. Dzięki temu wytopi się z niej więcej tłuszczu.

KOLOROWE SAŁATKI JARZYNOWE Wśród potraw wielkanocnych nie może zabraknąć sałatek, których bazę powinny stanowić warzywa. Jedzmy je w dowolnych ilościach, komponując ze zdrowych produktów, które lubimy najbardziej. Warzywa to znakomite źródło witamin, minerałów i ułatwiającego trawienia błonnika. Nie zapominajmy, że odpowiednio przyprawiona sałatka, będzie mniej kaloryczna.

Śmietanę i majonez zastąpmy więc jogurtem naturalnym, odrobiną musztardy lub chrzanu czy sosem na bazie oliwy (np. winegret).

CIASTA W  WERSJI LIGHT Zwieńczeniem uroczystego posiłku z pewnością będą ciasta – obok wielkanocnych bab, mazurków czy serników trudno przejść obojętnie. Niestety, zwykle ociekające polewami i lukrem, są wysoko kaloryczne. Podczas ucierania masy unikajmy częstego próbowania, starajmy się też ograniczyć ilość cukru i tłuszczu, wybierając produkty jak najmniej przetworzone. Dobrym rozwiązaniem będzie przygotowanie czegoś lżejszego, ale równie pysznego. Ochotę na słodkie z pewnością zaspokoi np. biszkopt z owocami, babka jogurtowa, sernik na zimno czy galaretka.



dbam o zdrowie Wielkanocna zupa DOMOWY ZAKWAS NA ŻUR 1 l przegotowanej, ciepłej wody (nie gorącej) 1 szklanka mąki żytniej razowej 2–3 ząbki czosnku 3 liście laurowe kilka ziaren ziela angielskiego kilka ziarenek pieprzu czarnego piętka chleba na zakwasie Przygotowanie: Do słoika o pojemności 1 l wsypujemy mąkę i zalewamy wodą. Dokładnie mieszamy drewnianą łyżką, dodając stopniowo pozostałe składniki – liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, czosnek (nie sprasowany, ale lekko zgnieciony nożem) oraz piętkę chleba. Zakwas przykrywamy lnianą ściereczką albo gazą, ponieważ musi do niego dochodzić powietrze. Odstawiamy na kilka dni (3-5) w ciepłe miejsce (np. na górną szafkę w kuchni) do zakiszenia. Raz dziennie mieszamy całość drewnianą łyżką. Taki zakwas wlewamy do zupy i gotowe.

jaja w wesji mini JAJKA PRZEPIÓRCZE Z SOSEM JOGURTOWO-SZCZYPIORKOWYM Z CURRY 20 jaj przepiórczych 7 rzodkiewek jogurt grecki ogórek świeży pęczek szczypiorku 1 łyżeczka miodu limonka sól pieprz czarny, mielony curry Przygotowanie: Jajka przepiórcze gotujemy we wrzątku ( 3-4 minuty). Obieramy je i przekrawamy wzdłuż na pół. Ścieramy umyte 4 rzodkiewki na tarce o drobnych oczkach i mieszamy z łyżką jogurtu. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Tak przygotowany mus rzodkiewkowy kładziemy na połówkach jajek. W oddzielnej miseczce mieszamy jogurt z curry, posiekanym drobno szczypiorkiem i miodem. Doprawiamy do smaku sokiem z limonki, solą i pieprzem. Podajemy z pokrojonym w plastry zielonym ogórkiem.

28

MAGAZYN 60+


wieści z apteki

RUBRYKĘ OPRACOWAŁA: DR N. MED., MGR FARM. JUSTYNA WODOWSKA

Porady zza lady Witamina D3 na wiosnę

Wyniki kolejnych badań naukowych wskazują, że dostarczanie organizmowi witaminy D3 daje wiele korzyści. Ale wiosną, gdy dni robią się dłuższe, a słońce coraz częściej wychodzi zza chmur, często pada pytanie o zasadność suplementacji tej substancji. Lekarze i farmaceuci rozwiewają te wątpli-

wości. Okazuje się, że o tej porze roku synteza skórna witaminy D3 nie zawsze jest wystarczająca. Dlaczego? Bo często przebywamy na zewnątrz dopiero po powrocie z pracy. W dodatku zwykle mamy całe ciało okryte. Nie rezygnujmy więc pochopnie z wiosennej suplementacji witaminą D3.

Wstrzymana sprzedaż leków z fenspirydem Wstrzymanie sprzedaży leków zwierających fenspiryd wywołało poruszenie wśród farmaceutów i pacjentów. Te popularne preparaty były dostępne w postaci tabletek, kropli i syropów pod różnymi nazwami handlowymi. Jednym ze znanych działań niepożądanych fenspirydu (wyszczególnionych w ulotce informacyjnej dołączonej do opakowania) była możliwość przyspieszenia pracy serca. Wyniki nowych badań sugerują jednak, że niekorzystne działanie leku na serce może być większe, niż przypuszczano. Komitet ds. Oceny Ryzyka w Ramach Nadzoru nad Bezpieczeństwem Farmakoterapii (PRAC) analizuje dostępne dane i w maju roku wyda ostateczne zalecenia, które zadecydują o losie preparatów o takim składzie. Tymczasem ze względów ostrożności leki z fenspirydem zostały wstrzymane w obrocie.

WITAMINA D3 2000 j.m. suplement diety

Wspomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego, przyczynia się do utrzymania zdrowych kości i zębów, wspiera prawidłowe funkcjonowanie mięśni. 60 kapsułek

Kosmetyki z olejem konopnym Pier wsze skojarzenia związane z olejem konopnym nie dotyczą urody, a szkoda. Jest w nim bowiem mnóstwo biologicznie czynnych substancji o właściwościach przeciwzapalnych, regenerujących, antyoksydacyjnych oraz chroniących. To wszystko sprawia, że olej konopny stanowi cenny składnik kojących świąd skóry szamponów, łagodzą-

cych alergie balsamów czy tzw. „naprawczych” kremów. Jego nazwa według INCI (specjalnej kosmetologicznej nomenklatury) to „Cannabis Sativa Seed Oil”. Kupując kosmetyki, warto zwrócić uwagę na ten składnik. Olejem konopnym możemy też sami wzbogacić gotową, podstawową bazę kosmetyczną zakupioną w aptece (tzw. baza DIY). M A G A Z Y N 6 0 + 29


wieści z apteki

Pytania

do farmaceutki W

ątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów leczenia i preparatów aptecznych rozwiewa redaktorka prowadząca „Magazynu 60+” mgr farmacji Ewa Dembowska.

Rady na puchnącą kostkę Drodzy Czytelnicy, zapraszamy do wspólnego tworzenia rubryki „Pytania do farmaceutki”. Wystarczy przesłać pytanie do redakcji:   pocztą tradycyjną,   elektroniczną: ewa_dembowska@grupazpr. pl,   za pośrednictwem naszego Facebooka.

PROBIOTYKI PO ANTYBIOTYKOTERAPII Słyszałam, że w trakcie i po antybiotykoterapii powinno się stosować probiotyki. Jak długo należy zażywać je po zakończeniu kuracji? Grażyna z Płocka Probiotyki, czyli dobre bakterie, występują w niektórych produktach spożywczych, a także w lekach i suplementach diety. Podawane w odpowiednich ilościach wpływają korzystnie na układy pokarmowy oraz odpornościowy. Najczęściej zawierają pałeczki kwasu mlekowego z rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium oraz drożdże Saccharomyces. Antybiotyki, szczególnie te o szerokim spektrum działania, niszczą zarówno bakterie chorobotwórcze, jak i pożyteczne dla organizmu. Może to skutkować zakażeniem grzybiczym lub dolegliwościami ze strony układu pokarmowego. Dlatego zalecam pacjentom stosowanie probiotyku w czasie kuracji antybiotykiem i co najmniej 7 dni po jej zakończeniu. Przyspieszy to odbudowę korzystnej dla zdrowia mikroflory jelitowej. 30

MAGAZYN 60+

Kilka miesięcy temu skręciłem nogę. Niby wszystko jest już porządku, ale po dłuższym chodzeniu ta pechowa kostka puchnie. Jak temu zaradzić? Wojciech z Augustowa Obrzęki powstają, gdy w przestrzeni wokół komórek i poza naczyniami krwionośnymi gromadzi się nadmiar płynu. Utrzymywanie się tego stanu po skręceniu nogi może trwać nawet kilka miesięcy. Jeśli opuchliźnie towarzyszy ból przy zginaniu i prostowaniu stopy, problemem jest rozciągnięcie ścięgna. Ulgę mogą przynieść okłady z gazy nasączonej roztworem z altacetu. Polecam też zimne kompresy. Mogą to być zawinięte w czystą ściereczkę kostki lodu lub schłodzone w lodówce gotowe żelowe okłady. Dobre efekty przynosi również zanurzenie na 15-20 minut opuchniętej kostki w misce z zimną wodą. Potem należy przez kilka minut poleżeć z uniesionymi nogami. To ułatwi krążenie i odpłynięcie płynu zgromadzonego w przestrzeni wokół komórek i poza naczyniami krwionośnymi. Warto pamiętać, że przyczyną puchnięcia kostek mogą być problemy z krążeniem i choroba żył. Dlatego jeśli obrzęk nie ustępuje, trzeba skonsultować się z lekarzem.


Ochroń się przed komarami i kleszczami

REKLAMA

Preparaty biobójcze, nr pozwolenia: Moskilex 4793/12, Moskilex Ultra 5814/14. Produktów biobójczych należy używać z zachowaniem środków ostrożności. Przed każdym użyciem należy przeczytać etykietę i informacje dotyczące produktu.

Jeszcze przed naszą erą ludzkość starała się znaleźć rozwiązanie tego problemu. W celu odstraszenia dokuczliwych owadów smarowano skórę mocno pachnącymi substancjami. Obecnie produkty oparte na substancjach naturalnych są odbierane jako niewystarczająco skuteczne, a ich zapach – jako zbyt intensywny. Dlatego została opracowana unikalna i bezpieczna formuła preparatów z serii MOSKILEX, które skutecznie chronią ludzi przed ukąszeniami komarów, kleszczy i meszek. Zawierają one kombinację trzech substancji o potwierdzonych właściwościach. DEET (N,N-Dietylo-m-toluamid) to środek odstraszający komary, kleszcze, muchy końskie, znany i stosowany od końca lat 40. XX w. Z kolei IR3535, syntetyzowany na bazie naturalnego aminokwasu, wykazuje szerokie spektrum i skuteczność działania. Odstrasza kleszcze, komary, meszki, osy i pszczoły. Stosowany jest również w środkach przeznaczonych dla dzieci. Używa się go już ponad 25 lat. Z kolei Pyrethrum Extract – permetryna pochodzenia naturalnego – oprócz właściwości odstraszających ma także działanie owadobójcze. Jest to substancja pozyskiwana ze złocienia dalmatyńskiego Chrysanthemum cinerariaefolium. Przypuszcza się, że owadobójcze właściwości Pyrethrum były znane i wykorzystywane już w I w. w Persji i Chinach. Dlatego MOSKILEX to doskonałe rozwiązanie dla osób aktywnie spędzających czas na łonie natury, które chcą skutecznie chronić się przed komarami, kleszczami i meszkami.

Preparaty z tej serii są szczególnie polecane turystom (podróżującym po Polsce i świecie), wędkarzom, leśnikom czy działkowcom. MOSKILEX z 10-procentową zawartością DEET-u zapewnia maksymalną gwarancję działania nawet przez 3 godziny po aplikacji. Można go stosować u dzieci powyżej 6. roku życia. Z myślą o osobach, które potrzebują wydłużonej ochrony, powstał MOSKILEX ULTRA. Preparat dzięki wyższej, 30-procentowej zawartości DEET-u, daje pełną gwarancję działania nawet do 6 godzin po aplikacji. Można go stosować u dzieci powyżej 12. roku życia. Spraye należy rozpylić równomiernie na chronione miejsca. Na twarz i szyję nanosić pośrednio – spryskać dłoń, a następnie rozprowadzić, unikając kontaktu z oczami i ustami. Tak zabezpieczeni możemy śmiało cieszyć się każdą aktywnością na świeżym powietrzu. Najlepszą ochroną przed owadami krwiopijnymi jest jednoczesne stosowanie skutecznych preparatów odstraszających, ale również zadbanie o odpowiednią odzież, nakrycie głowy czy zaopatrzenie się w moskitierę. Moskilex przeszedł badania skutecznego odstraszania komarów egipskich Aedes aegypti. Jest to substancja pozyskiwana ze złocienia dalmatyńskiego Chrysanthemum cinerariaefolium.

Laboratorium DermaPharm Sp. z o.o., ul. Człuchowska 12a, 01-100 Warszawa, tel. (22) 837 38 70.


czas na sport

Slow tekst: Dorota Wawer

JOGGING

32

MAGAZYN 60+


B

czas na sport ieganie truchcikiem to idealny sport dla osób po sześćdziesiątce. Nie potrzeba do niego wielkiej sprawności ani kondycji. Wystarczą dobre chęci i trochę systematyczności.

Slow jogging, czyli bieganie w bardzo wolnym tempie, przybyło do nas z Japonii. W Kraju Kwitnącej Wiśni spopularyzował ten trening prof. Hiroaki Tanaka, biegacz i naukowiec zajmujący się m.in. badaniem fizjologii wysiłku. To on odkrył, że nieśpieszne bieganie truchcikiem może dawać mnóstwo korzyści.

Zalety dla zdrowia Slow jogging usprawnia stawy, wzmacnia mięśnie (nie tylko nóg, ale także pleców, pośladków, a nawet brzucha), reguluje ciśnienie krwi oraz poziom cholesterolu, poprawia wydolność organizmu, pomaga zrzucić nadwagę, zwiększa kondycję. A przy tych wszystkich zaletach nie grozi bolesnymi kontuzjami, nie obciąża nadmiernie organizmu, nie powoduje zmęczenia ani zadyszki. Ten sport można uprawiać wręcz z uśmiechem na ustach.

Instynktowne ruchy Ruchy, które wykonujemy, są naturalne i nie trzeba się ich uczyć. Biegnąc truchcikiem, stawiamy drobne kroczki i instynktownie lądujemy nie na piętach, jak przy klasycznym biegu, lecz na śródstopiu. A to naturalny amortyzator stóp, o wiele skuteczniejszy niż reklamowane podeszwy nowoczesnych butów do biegania. Poruszając się w ten sposób i patrząc przed siebie, automatycznie prostujemy plecy, mimochodem ćwicząc mięśnie grzbietu. To zaś sprzyja prawidłowej postawie, która stanowi najlepszą profilaktykę bólów krzyża.

Regularny trening Najlepiej biegać codziennie przez minimum pół godziny. To może się udać, bo trening nie wymaga dużego wysiłku ani specjalnych przygotowań. Jeśli mamy tyle czasu, truchtajmy choć trzy razy w tygodniu. Tyle wystarczy, by utrzymać szczupłą sylwetkę oraz dobrą kondycję.

Jak to możliwe? Trenując slow jogging, poruszamy się naprawdę nieśpiesznie. Przeciętna szybkość biegacza to 4–5 kilometrów na godzinę. Przy takim tempie trudno o zadyszkę. Wielu spacerowiczów maszeruje szybciej! Brak zmęczenia to zresztą ważna (i jakże przyjemna) cecha tej dyscypliny. Według jej popularyzatora idealne tempo biegu to nasze własne „niko niko”, czyli takie, które pozwala nam uśmiechać się (niko to po japońsku uśmiech) i swobodnie rozmawiać w czasie biegu. Zadyszka to znak, że trzeba zwolnić.

DEZODORANT ZE SREBREM Dezodorant ze srebrem w postaci roll-on to połączenie wyselekcjonowanych składników, które zapewniają ochronę przed poceniem i nieświeżym zapachem. Receptura produktu nie zawiera aluminium oraz jego soli. 50 ml

M A G A Z Y N 6 0 + 33

REKLAMA

tempo Spacerowe


drogeria

BYĆ jak Kleopatra 34

MAGAZYN 60+


drogeria

arzy Ci się relaks i odnowa biologiczna, ale nie masz czasu i pieniędzy, żeby wyjechać na weekend do ekskluzywnego hotelu? To nic. Możesz zafundować sobie spa w zaciszu własnej łazienki.

tekst: Marta Sielicka

ZACZNIJ OD PEELINGU Peeling wspomaga naturalny proces złuszczania naskórka, dzięki czemu kosmetyki łatwiej się wchłaniają. Do tego masaż wykonywany podczas zabiegu pobudza krążenie i sprawia, że skóra wygląda niezwykle świeżo. Do peelingu najłatwiej użyć gotowego kosmetyku, ale jeśli wolisz, możesz przygotować go sama (zmieszaj pół szklanki gruboziarnistego cukru lub soli morskiej z 3–4 łyżkami oliwy). Tak przygotowaną papkę rozprowadź na skórze kolistymi ruchami, masując przy tym całe ciało. Na koniec zostaw twarz, szyję i dekolt, ale do tego użyj delikatnego peelingu drobnoziarnistego lub enzymatycznego, ponieważ cera w tych miejscach jest delikatniejsza i bardziej wymagająca. Po wszystkim spłucz kosmetyk pod prysznicem i umyj włosy, by skóra głowy też mogła oddychać.

REKLAMA

M

Maseczki, kąpiele, peelingi, manicure, pedicure, nawilżanie… Te zabiegi potrafią czynić cuda, dlatego warto je wykonywać przynajmniej raz na dwa tygodnie. Teraz, gdy wiosna zapukała do drzwi, warto je docenić podwójnie, ponieważ skóra, włosy i paznokcie wymagają „renowacji” po zimie. Pamiętajmy tylko o jednym: spa to przede wszystkim spokój, komfort i wygoda. Cisza lub relaksująca muzyka, łagodne światło świec, a przede wszystkim woda pomagają odzyskać siły witalne oraz wewnętrzną harmonię. Dlatego zarezerwuj sobie dużo czasu, odpowiednie kosmetyki, pachnące świece, miękkie ręczniki, wygodny szlafrok i skup się na sobie.

SUCHY PEELING KAWOWY Naturalny peeling do ciała na bazie kawy robusta oraz naturalnych olejów, wzbogacony o witaminę E. Kawa to idealny składnik produktów przeciwcelulitowych i kosmetyków wspierających regulowanie tkanki tłuszczowej. Kosmetyk zawiera także cukier trzcinowy, który delikatnie złuszcza, wygładza i nawilża skórę. 200 g

M A G A Z Y N 6 0 + 35


drogeria WODA RELAKSUJE

domowe peelingi

Teraz czas na kąpiel. W czasach naszych dziadków modne były wyjazdy do kurortów z wodami leczniczymi. Stąd zresztą wywodzi się termin spa – od nazwy belgijskiego miasta Spa, słynnego z leczniczych gorących źródeł. Dzisiejsza filozofia spa odwołuje się właśnie do zwyczajów korzystania z cudownych właściwości wody. Dlatego tak ważna w tym rytuale jest kąpiel. Napuść więc do wanny wody (powinna mieć nie więcej niż 30 st. C), wsyp do niej szklankę soli (gotowe mieszanki można kupić w sklepach drogeryjnych, ale można je z powodzeniem zastąpić solą morską), wlej kilka kropel olejku eterycznego (lawendowy, waniliowy, geraniowy) i płynu do kąpieli, na włosy nałóż maskę keratynową (załóż czepek) i zanurz się w aromatycznej pianie.

Limonkowo-kokosowy • 2 limonki, • 1 szklanka brązowego cukru, • duża łyżka oleju kokosowego. Wyciśnij sok z limonek. Jeśli są w nim pestki, usuń je. Dodaj do soku cukier i powoli wlej olej kokosowy cały czas mieszając. Peeling po przygotowaniu można rozprowadzić na skórze całego ciała.

ODEJMIJ SOBIE LAT Na pewno czujesz się już dobrze, twoja skóra jest miękka, gładka i głęboko nawilżona. Aby wzmocnić efekt, sięgnij po balsam, który dodatkowo ją natłuści i odżywi. Teraz włóż szlafrok i przenieś się do sypialni. Połóż się wygodnie na łóżku i napij zielonej herbaty (pomaga pozbyć się toksyn z organizmu). Na powieki połóż schłodzone plastry zielonego ogórka, który zniweluje sińce pod oczami. Na koniec przykryj się kocem i zdrzemnij. Nic nie relaksuje tak dobrze, jak sen. Godzina wystarczy, żeby poczuć się jak Kleopatra. Dla podkreślenia efektu warto na koniec zadbać o paznokcie – manicure i pedicure sprawią, że będziesz jeszcze piękniejsza.

Formuła kosmetyku oparta jest na naturalnych składnikach, które odżywiają, nawilżają i natłuszczają skórę czyniąc ją gładką. Kryształki cukru usuwają zanieczyszczenia oraz zrogowaciały naskórek, pobudzając cerę do odnowy. Masaż ciała z użyciem peelingu wspomaga redukcję cellulitu. 300 ml

36

MAGAZYN 60+

• 2 łyżki stołowe kakao, • 2 łyżki stołowe mielonych ziaren kawy, • 2 łyżeczki oliwy z oliwek, • 1 łyżeczka mleka, • 1 łyżeczka gorącej wody. REKLAMA

OLEJ ARGANOWY & WITAMINA E ODŻYWCZY PEELING CUKROWY DO CIAŁA DLA SUCHEJ SKÓRY

Kawowo-kakaowy

Wymieszaj wodę, kawę i kakao aż masa będzie jednolita. Dodaj mleko, wymieszaj, a następnie dolej oliwę z oliwek. Peeling wspomaga pielęgnację skóry dłoni.


moda

lt Ładny o k de

tekst: Marianna Zając

ŁÓDKA Poziome wycięcie nadaje się dla szczupłych pań o małych piersiach i wąskich ramionach, bo optycznie poszerza górne partie ciała. Łódka tuszuje za długą szyję.

KARO Prostokątne wycięcie jest dobre dla szczupłych kobiet z dużym biustem oraz smukłymi ramionami. Karo może zakamuflować krótką szyję.

POD SZYJĘ Mocno zabudowany okrągły dekolt jest dobry dla drobnych, szczupłych kobiet o wąskich ramionach (optycznie je poszerza), długiej szyi oraz małym biuście.

przy dużym biuście, okrągłej lub ciężkiej sylwetce oraz krótkiej szyi.

SZPIC Głębokie, wąskie wycięcie optycznie wysmuklające sylwetkę jest idealne dla kobiet z dużym biustem oraz szerokimi ramionami.

SERCE Efektowny dekolt sprawdzi się u dla pań o niewielkim, zgrabnym biuście (podkreśla go oraz optycznie powiększa) i ładnej linii ramion. Optycznie wydłuża szyję.

PÓŁKOLE Okrągły dekolt to propozycja dla pań o szerokich ramionach i niezbyt dużych piersiach. Nadaje sylwetce kobiece krągłości. Optycznie wydłuża także szyję.

DERMONUTRIVUM Maseczka wygładzająca zmarszczki Przeznaczona do wypełnienia zmarszczek i ujędrniania skóry twarzy, szyi i dekoltu, szczególnie w przypadku skóry zmęczonej z tendencją do przesuszania i szorstkości. Kwas hialuronowy silnie i długotrwale nawilża, a olej arganowy działa rewitalizująco, ujędrnia i uelastycznia skórę. 50 ml

SEREK Trójkątne wycięcie daje efekt wyszczuplający. Sprawdzi się

M A G A Z Y N 6 0 + 37

REKLAMA

O

dpowiednio dobrany może wyeksponować atuty figury i zatuszować jej mankamenty. Sprawdź, jaki pasuje do twojej sylwetki.


tekst: Karolina Warchoł, redakcja CafeSenior.pl 

Seks dla dojrzałych

S 38

MAGAZYN 60+

tatystyczny Polak przestaje interesować się seksem, gdy skończy 62 lata, a kobieta po ukończeniu 55. roku życia. Spadek libido wynika czasem z poważnych chorób, najczęściej jednak nie ma żadnego medycznego powodu. Jak mu zaradzić?


ięcej artykułów na temat W zdrowia, pasji i podróży seniorów znajdziecie na cafesenior.pl

Z badań profesora Zbigniewa Izdebskiego dotyczących seksualności Polaków wynika, że aż 74 proc. osób w wieku powyżej 70 lat nie uprawia seksu, a ponad połowa 70-latków uważa go za zupełnie nieistotny. Ze spadkiem libido można sobie jednak radzić. Seksuolodzy przekonują, że jest to wręcz niezbędne do zachowania dobrej kondycji i zdrowa.

ZDROWE KORZYŚCI Z licznych badań naukowych wynika, że osoby aktywne seksualnie wolniej się starzeją, w dojrzałym wieku rzadziej chorują i są bardziej pogodne. Seks działa także korzystnie przy dolegliwościach związanych z menopauzą i andropauzą: • pomaga uniknąć depresji i apatii, • zwiększa poczucie atrakcyjności, • u kobiet łagodzi objawy okresu okołomenopauzalnego. Już jeden orgazm w tygodniu wzmacnia układ krążenia, system nerwowy i odpornościowy. Uważa się, że regularne współżycie seksualne obok pracy fizycznej i poczucia humoru jest receptą na długowieczność.

spadek libido jest też pierwszym wyraźnym objawem rozwijającej się choroby.

CODZIENNA BLISKOŚĆ Istotne jest także to, by na co dzień pielęgnować w domu bliskie relacje z partnerem, nie zapominać o zwykłym przytulaniu, całowaniu czy po prostu uśmiechu. Ważna jest też dieta bogata w witaminy i minerały oraz regularna, ale umiarkowana aktywność ruchowa (najlepiej ćwiczyć razem z partnerem). Nie bez znaczenia jest też przestrzeganie zasad higieny. Seksualność to nieodłączny aspekt życia człowieka. Przejawia się różnie, ale zawsze jest obecna. Wpływa na nią szereg czynników, m.in. płeć, kultura, w której żyjemy, sposób wychowania, stan zdrowia, posiadane normy etyczne i moralne. Ponadto seksualność „nie kończy się” wraz z osiągnięciem konkretnego wieku. Taka granica nie istnieje. Seksualność – jak każda inna sfera życia – wraz z upływającym czasem jedynie się zmienia. Warto zdawać sobie sprawę z kierunku tych przemian, by móc cieszyć się udanym życiem intymnym jak najdłużej.

PRZYCZYNY SPADKU LIBIDO Często jednak z wiekiem spada libido i zaczyna brakować ochoty na współżycie intymne. Dlaczego tak się dzieje? Najczęstszymi powodami rezygnacji z życia seksualnego są zaburzenia erekcji u mężczyzn i dolegliwości wynikające z suchości pochwy u kobiet w okresie menopauzy i po niej. Głównymi przyczynami tych kłopotów są zaburzenia hormonalne, jakie z czasem zachodzą w organizmie człowieka. Sprawność seksualną obniżają także otyłość, mała sprawność ruchowa, brak aktywności fizycznej oraz palenie papierosów i nadużywanie alkoholu.

PO POMOC DO SPECJALISTY Mimo wielu chorób i dolegliwości okresu dojrzałego, które mogą doprowadzić do spadku libido, to przede wszystkim od nastawienia partnerów zależy, czy będą uprawiać seks do późnej starości. Życie intymne trzeba pielęgnować w każdym wieku. Gdy tylko pojawią się pierwsze sygnały, że słabnie libido, warto szukać pomocy u ginekologa, urologa czy seksuologa. Konsultacje lekarskie są niezwykle ważne, bo często

M A G A Z Y N 6 0 + 39


zdjęcie: Universal Music Polska

złote lata

Uwielbiam być W RUCHU

40

MAGAZYN 60+


złote lata

J

ej recepta na szczęście to pozytywna energia i wiara w siebie. Izabela Trojanowska opowiada nam o swoich sposobach na dobrą formę i nastrój, oraz radości, jaką dają jej koncerty i gra w serialu „Klan”.

rozmawiał: Artur Krasicki Czuje się Pani bardziej piosenkarką czy aktorką? Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Niezależnie od tego czym w danej chwili się zajmuję, robię to z pasją i ogromnym zaangażowaniem. Inaczej moja praca nie miałaby sensu. Stwierdzenie, że „jakoś to będzie” zupełnie mnie nie interesuje (śmiech). Dlatego walczę o odpowiednią jakość, nigdy nie działam na pół gwizdka. Zawsze jednak twierdziłam, że moja popularność to efekt zarówno ciężkiej pracy, jak i olbrzymiego wsparcia publiczności. Często Pani koncertuje? Tak. I bardzo mnie to cieszy! Od momentu nagrania ostatniej płyty „Na Skos” z Jankiem Borysewiczem i Wojtkiem Byrskim zrobiło się wokół mnie większe zawodowe zawirowanie. Ku mojemu

zadowoleniu rynek koncertowy zarzucił mnie ciekawymi propozycjami. Najchętniej jeżdżę ze swoim zespołem – to świetni muzycy, którzy doskonale znają się na rzeczy. Lubię występy przed dużą publicznością, ale te kameralne również mają swój urok. Można wtedy, patrząc w oczy widzom, nawiązać z nimi niezwykłą nić porozumienia, niemal prywatną relację. Poza tym – co dla mnie jest ważne – grając łączymy pokolenia. Na naszych koncertach bawią się fani serialu „Klan”, ale też miłośnicy rockowych brzmień. Nie męczy Panią takie życie? Raz tu, raz tam... Uwielbiam życie na walizkach, bycie w ciągłym ruchu. W moim zawodzie nie ma czegoś takiego, jak „typowe dni”, każdy jest inny, na swój sposób wyjątkowy. Szczególnie trudno przewidzieć cokolwiek latem, kiedy odbywa się dużo festiwali i koncertów plenerowych. Wtedy czuję się jak ryba w wodzie (śmiech). Skąd czerpie Pani niezbędną energię? Z dwóch sprawdzonych źródeł. Pierwszym jest aktywność fizyczna, która zapewnia mi dobrą formę – uwielbiam fitness i jazdę na rowerze (choć przyznam, że ostatnio mam tu sobie co nieco do zarzucenia, bo poświęcam na ruch zbyt mało czasu). Drugim – zdrowa dieta. Wiem, co jem, a to bardzo istotne dla zdrowia oraz odpowiedniej kondycji organizmu. Mam dobrą maszynę do wyciskania soków z owoców oraz warzyw.

Często robię zakwas z buraków i antyrakowy sok z kapusty. Lubię też surową marchewkę, która świetnie działa na oczy. Jeżeli chodzi o źródło białka, to stawiam na mięso, unikam tylko kurczaków, które karmione są antybiotykami. Staram się też nie jeść grillowanego mięsa, bo jest podobno rakotwórcze – a tak bardzo je lubię. Nie uważa Pani jednak, że obecne trendy lansujące zdrową, na przykład bezglutenową żywność, są nieco przesadzone? Podobnie jak wszechobecna moda na aktywny styl życia? Przesada w każdą stronę jest niebezpieczna i groźna. Gluten jest przecież potrzebny do życia i jedynie osoby na niego uczulone powinny bezwzględnie go unikać. Jeśli zaś chodzi o sport, to regularna gimnastyka i codzienne ćwiczenia są oczywiście bardzo zdrowe i dają świetne, długotrwałe efekty. Natomiast sport ekstremalny, bywa, że prowadzi do rozmaitych, niekiedy bardzo ciężkich kontuzji. Jestem zwolenniczką umiarkowanych, wyważonych metod. To Pani sprawdzona recepta na młodość? Myślę, że tak naprawdę nie ma przepisu na młodość. Ale zawsze warto otaczać się dobrą energią oraz dużo i często się uśmiechać. Bo negatywne nastawienie niszczy pozytywną energię, generuje niepotrzebnie stres i nie służy zdrowiu. To od nas zależy, jak będzie M A G A Z Y N 6 0 + 41


złote lata fikę. Scenariusz pisany jest na bieżąco, często dostajemy go tuż przed kręceniem scen.

Optymizm przede wszystkim? Tak! Zawsze staram się widzieć tę bardziej słoneczną stronę życia, co oczywiście nie oznacza, że ono mnie jakoś szczególnie oszczędza. W trudnych chwilach jednak powtarzam sobie: „Gdy mnie los poddaje próbie, to udaję, że to bardzo lubię”. Uważam też, że w życiu trzeba być odważnym, bo lęk jest złym doradcą. Zawsze się czegoś boimy, ale można nad tym popracować. Jak? Bardziej w siebie wierzyć i stawiać sobie wysoko poprzeczkę.

„Klan” jest jedną z najchętniej oglądanych telewizyjnych produkcji. Na czym według Pani polega jej popularność? To serial bliski widzom. Pokazuje sytuacje, jakie zdarzają się w życiu nas wszystkich: zaręczyny, śluby, romanse, zdrady. Ma też walory edukacyjne. Oglądając, jak radzą sobie bohaterowie w trudnych chwilach, widzo-

Wspomniała Pani o „Klanie”, w którym gra już od ponad 20 lat. Nie znudziła się Pani rola Moniki? W tym przypadku wszystko jest w rękach scenarzystów. Dzięki ich pomysłowości w tym serialu nieustannie coś się dzieje, pojawiają się kolejne wątki, nowe osoby. Oczywiście „Klanu” nie można porównywać do filmów fabularnych, bo telenowela ma swoją specy-

Jestem optymistką. Zawsze staram się widzieć tę bardziej słoneczną stronę życia. Uważam też, że trzeba być odważnym i wierzyć w siebie. wie oswajają się z podobnymi sytuacjami w życiu. Producent Paweł Karpiński dba, żeby serial w tym pomagał i wciąż szuka aktualnych tematów. Dzięki temu dla wielu osób postacie z „Klanu” są niemal

Rola Moniki w serialu „Klan” przyniosła Izabeli Trojanowskiej satysfakcję i popularność. 42

MAGAZYN 60+

jak rodzina. Identyfikują się z ich troskami, ale też z mniejszymi czy większymi radościami. Wiem coś o tym, bo niektórzy z widzów są przekonani, że jestem prawdziwą Moniką Ross z domu Lubicz (śmiech). Jak to? Ludzie odnoszą się do mnie z sympatią. Często na ulicy ktoś mówi mi „dzień dobry”, myśląc, że jestem jego znajomą. I zazwyczaj dopiero po chwili orientuje się, że ma przed sobą aktorkę. Jest mi jednak wtedy bardzo miło, bo widzę, że moja praca ma sens. Zdradzi Pani, co najbardziej Panią relaksuje i wycisza? Uwielbiam leniuchować! Jednak kiedy wyjeżdżam na urlop szybko nudzi mnie nicnierobienie, nie potrafię leżeć na plaży. W rezultacie spędzam czas bardzo aktywnie. Ciągle jestem w ruchu, coś zwiedzam, poznaję nową kulturę i lokalną kuchnię. Interesuje mnie zwłaszcza ta ostatnia, bo lubię gotować. Moim popisowym daniem zawsze był strogonow, ale ostatnio częściej robię bigos. Oczywiście nie urządzam w domu wielkich przyjęć, tylko kameralne. Ponoć pracuje Pani nad nową płytą? To prawda. Mam już świetne kompozycje Edyty Strzyckiej i Łukasza Stępniewicza, do których napisałam teksty. Mam też inne ciekawe pomysły. Proszę trzymać za mnie kciuki, żeby płyta spełniła moje i fanów oczekiwania.

zdjęcie: TVP

wyglądał nasz prywatny świat, czy będziemy szczęśliwi czy przeciwnie.


w wolnej chwili

tekst: Krystyna Kowalska

Poradnik

KINOMANA

M

agia srebrnego ekranu działa chyba na każdego z nas. Lubimy oglądać filmy w telewizji, ale kino, to jednak co innego. Gdyby jeszcze bilety były trochę tańsze. Wbrew pozorom to możliwe!

Trzeba tylko zrobić dobre rozeznanie. Kina często oferują seniorom nie tylko nieco tańsze bilety ulgowe, ale także specjalne pokazy w promocyjnych cenach. Radzimy omijać szerokim łukiem multipleksy. Nawet ze zniżką przysługującą emerytom, bilety są tam stosunkowo drogie. Duże kina z wieloma salami zwykle nie mają też szczególnej, korzystnej oferty dla osób starszych.

Seans dla seniorów Inaczej wygląda to w kinach studyjnych. Wiele z nich regularnie (raz w tygodniu lub raz w miesiącu) organizuje przed południem specjalne pokazy dla widzów po sześćdziesiątce. Kryją się pod różnymi nazwami: seans dla seniora, dojrzałe kino, filmowy klub seniora, w dobrym gronie, ale idea jest ta sama – dojrzali miłośnicy X muzy mogą za niewielkie pieniądze obejrzeć dobry film z bieżącego repertuaru. Bilety na takie pokazy kosztują zwykle od kilku do kilkunastu złotych. Niekiedy seans poprzedza ciekawa prelekcja, a kończy dyskusja o obejrzanym filmie. Bywa, że w kinowym bufecie można za symboliczną kwotę kupić kawę i coś słodkiego. Informacje o ofercie dla seniorów można znaleźć w inter

necie. Jeśli nie mamy dostępu do sieci, po prostu zapytajmy o to w kasie.

Pokaz w klubie Alternatywą dla organizowanych w kinach specjalnych seansów, są pokazy w domach kultury oraz klubach seniora. Wprawdzie nie ma na nich atmosfery prawdziwego kina i prezentowane filmy to zwykle obrazy sprzed kilku miesięcy lub klasyki, ale często można je obejrzeć całkiem za darmo. Program wydarzeń w klubach i domach kultury najlepiej sprawdzić na tablicy ogłoszeń. Często jest też dostępny w internecie.

Film pod chmurką Ciekawa propozycja to również seanse na świeżym powietrzu często odbywające się w ciepłych porach roku. Zapraszają na nie w weekendowe wieczory dzielnice, gminy i organizatorzy różnych imprez. Siedząc pod chmurką w leżaku ustawionym na miejskim placu, zielonej polanie czy szkolnym boisku można obejrzeć dobry film, i nie trzeba za to płacić. Ci którzy zasmakowali w takim kinie pod chmurką zwykle nie mogą doczekać się letnich pokazów. Polecamy! M A G A Z Y N 6 0 + 43


w wolnej chwili

Jak dojść do głosu tekst: Magda Mirogonowicz

R

ozluźnij mięśnie twarzy, opuść swobodnie ramiona, oddychaj. Spróbuj wdechem rozepchnąć żebra… Wprowadzenie do medytacji? Nie, to zajęcia z emisji głosu; trening mięśni i relaks w jednym. Wychodzę z nich jak na skrzydłach.

Najtrudniejsza jest rozgrzewka – zwykłe burczenie prostej melodii przymkniętymi wargami, czyli coś, co potrafił zrobić każdy przedszkolak, dla mnie okazuje się za trudne. Denerwuję się, próbuję na różne sposoby, czuję się idiotycznie. Ale z kolejnymi ćwiczeniami idzie mi łatwiej. Głos raz jest słabszy, raz mocniejszy. Za którymś razem nabiera mocy i nagle wybrzmiewa inaczej niż dotychczas. Wielka radość. Postanawiam, że zafunduję sobie kolejne lekcje.

44

MAGAZYN 60+


w wolnej chwili Naturalna terapia ŚPIEW NA UKOJENIE NERWÓW Profesor Sarah J. Wilson, psycholożka z Uniwersytetu w Melbourne, twierdzi, że śpiew to forma naturalnej terapii. Śpiewanie aktywuje szereg połączeń nerwowych związanych z ruchem, słuchaniem, planowaniem, pamięcią i językiem. Sprzyja też uwalnianiu dopaminy, neuroprzekaźnika, który ma wpływ na wiele procesów fizycznych, a także na motywację i chęć do życia. Profesor Sarah J. Wilson podkreśla, że korzystne efekty związane ze śpiewem pojawiają nawet wtedy, kiedy… tylko o nim myślimy.

Nie przepracowałam jeszcze ani dnia Anetę Łukaszewicz, mezzosopran, można usłyszeć w Polskiej Operze Królewskiej w warszawskich Łazienkach. – Pochodzę z Mazur. W naszej rodzinie po prostu się śpiewało, kiedy spotykaliśmy się na święta czy na imieniny. Moja mama, moi wujkowie – wszyscy się do tego garnęli. Zawsze chciałam chodzić do szkoły muzycznej. Najpierw grałam na flecie poprzecznym, potem zajęłam się śpiewaniem. Bycie śpiewakiem nie jest łatwe ani dobrze płatne, chyba że jest się na topie, ale tych jest zaledwie garstka. Ale czuję się tak, jakbym wcale nie chodziła do pracy,

bo to, czym się zajmuję, jest realizacją mojej pasji. Mam poczucie, że nie przepracowałam jeszcze w życiu ani jednego dnia. Pytam Anetę, czy każdy może rozwinąć swój głos. – Każdy, kto ma choć trochę otwartości, żeby spróbować kształcić głos, może mieć korzyści ze śpiewania. Do sukcesu dochodzi się etapami. Trzeba mięsień po mięśniu otworzyć, rozsupłać, i poczekać na efekt. W trakcie pracy nad głosem ludzie bardzo się otwierają. Czasami dopiero na lekcji śpiewu dowiadują się, jak mogą oddychać pełną piersią. Zaczynają czuć, jak bardzo są pozaciskani, mają większą świadomość swojego ciała.

Zgodnym chórem Aneta przede wszystkim śpiewa, ale ma także kilku uczniów, którym udziela lekcji. Prowadzi też konsultacje z emisji głosu dla członków amatorskiego chóru „Pośrodku żywota” z Podkowy Leśnej. Zespół istnieje już kilkanaście lat, skupia głównie ludzi po pięćdziesiątce. Najstarszy chórzysta ma 83 lata. O swojej przygodzie z chórem opowiada Agata: – Nie lubię występować, bo to mnie stresuje, ale w momencie, kiedy śpiewam, mam poczucie wolności. A kiedy uczymy się jakiegoś trudnego utworu i to zaczyna brzmieć, to jest wielka satysfakcja. Zaczęłam śpiewać w chórze kilkanaście lat temu. Poznałam ciekawych ludzi, takich, którym się chce. Wiem, nie tylko z własnego

M A G A Z Y N 6 0 + 45


w wolnej chwili

Warto spróbować Czy każdy zostanie przyjęty do chóru? Agata musiała czekać na to kilka miesięcy. Chodziło o to, że wyrównana była obsada głosowa. Miała też przesłuchanie. Ale w zespole była również chórmistrzyni, która uważała, że każdy da radę śpiewać. I rzeczywiście mieli w chórze osoby, które początkowo mocno fałszowały, ale z czasem nauczyły się śpiewać naprawdę czysto. Olga opowiada, że na początku było jej bardzo trudno: – Wszystko było obce, trudne, niezrozumiałe. Z pomocą przyszły nowoczesne technologie. Nagrywałam próby, a potem odsłuchiwałam je na spacerach z psem. Na YouTubie szukałam filmików instruktażowych tłumaczących, jak śpiewać; miałam nawet swoich ulubionych nauczycieli. Prawdziwą radość ze śpiewania w chórze i pewną swobodę zaczęłam czuć dopiero po około trzech latach.

Zastrzyk optymizmu Dla Kuby śpiewanie to zawsze był zastrzyk optymizmu, i to w każdej postaci – czy to chodziło o przyśpiewki przy ognisku, kolędy w kościele, szanty na żaglach, czy śpiewanie przy pracy w ogrodzie. – Wstydziłem się tylko jakości tego podśpiewywania. Słyszałem fałsze, czasem nieprzyjemną barwę głosu. Ale lubiłem te momenty, kiedy podczas wspólnego śpiewania tworzyła się niezwykła atmosfera, coś zaczynało łączyć ludzi 46

MAGAZYN 60+

warto wiedzieć JAK ZROBIĆ PIERWSZY KROK • Zapisz się na warsztaty wokalne. W domach kultury i innych lokalnych placówkach kultury czasami są organizowane bezpłatne warsztaty muzyczne. Płatne zajęcia, na które może przyjść każdy, prowadzą nawet takie mistrzynie, jak Olga Szwajgier i Aneta Łastik. • Wejdź na stronę easyvoice.pl. Znajdziesz tam mnóstwo informacji, zabawnych materiałów i wskazówek, jak ćwiczyć głos. • Przeczytaj książkę Anety Łastik „Poznaj swój głos” - o śpiewaniu i uwalnianiu głosu (wyd. Studio Emka). • W „Chórtowni” – chortownia.pl - znajdziesz informacje o grupach, które poszukują chórzystów.

zdjęcie: Archiwum chóru

doświadczenia, ale również od innych chórzystów, że to nie zawsze jest droga usłana różami. Ścierają się ambicje i osobowości. Ale jednocześnie wspólne wyjazdy i praca bardzo łączą. Bo to jest praca. Zespołowa, więc czasami nawet jak się nie chce albo się nie ma czasu, to się trzeba nagiąć. Jeśli ja się nie nauczę albo przestanę przychodzić na próby, to ucierpią na tym moje koleżanki, bo brak jednej osoby w chórze może sporo zmienić. Nasz zespół ewoluuje, rozrósł się, pojawiło się w nim sporo nowych osób, nie ze wszystkimi jesteśmy blisko. Ale kilka razy, gdy ktoś był na życiowym zakręcie, chór stanowił dla niego wielkie wsparcie. Myślę, że to… dobra inwestycja na starość. Po pierwsze jest się w ciekawym środowisku. Po drugie cały czas ćwiczy się szare komórki.

czasem zupełnie sobie obcych. Chór dał mi szansę na naukę śpiewania, poznanie technik emisji głosu. A to z kolei zwiększyło przyjemność ze śpiewania – opowiada. – Poznałem wspaniałych kompozytorów. Doceniłem muzykę (np. klawesynową), która wcześniej działała mi na nerwy. Okazało się, że Bach śpiewany na cztery głosy brzmi fantastycznie – nucę niektóre utwory nieustannie, tak jak muzykę popularną. To jest magia, że nuty i słowa, kilka znaczków zapisanych na papierze, zamienionych w pieśń może wywoływać takie wzruszenia. Agata, Olga i Kuba to moi przyjaciele. W chórze „Pośrodku żywota” śpiewają muzykę dawną. Wiem, że próby bywają trudne; że nie zawsze wszystko układa się harmonijnie. Ale kiedy słucham ich występów, czuję wielką radość. I ukłucie zazdrości, że nie miałam dotąd dość wytrwałości i odwagi, żeby do nich dołączyć.


w wolnej chwili

BOHEMIAN RHAPSODY

Reż. Singer Bryan Prod. USA

Porywająca opowieść o zespole Queen, jego muzyce i charyzmatycznym liderze Freddiem Merkurym jest już dostępna na płytach. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów słynnej grupy, ale także wszystkich miłośników dobrego kina. Film doceniła publiczność na całym świecie. Zdobył także uznanie krytyków, czego potwierdzeniem są aż cztery tegoroczne Oscary: dla najlepszego aktora pierwszoplanowego oraz za najlepszy dźwięk, montaż i montaż dźwięku. Wszystkie w pełni zasłużone. „Bohemian Rhapsody” ogląda się i słucha z przyjemnością, a odtwórca głównej roli Rami Malek gra rewelacyjnie. Jego Freddie to zarazem znakomity artysta i niedający się zaszufladkować człowiek. Film to też historia wspaniałego zespołu, który zdobył szczyty sławy, przetrwał kryzys i triumfalnie powrócił na jednym z największych koncertów w historii rocka.

P o c zytaj j a h c u ł s o P

ŻYĆ SIĘ CHCE

Alicja Majewska Dystr.: Sony Music Entertainment

Premierowy album Alicji Majewskiej to zupełnie nowa kolekcja nagrań. Oryginalna, a zarazem wpadająca w ucho muzyka Włodzimierza Korcza i ciekawe aranżacje to najwyższa jakość muzyczna. Wartość dodaną stanowią świetne teksty. Do ich napisania wokalistka zaprosiła Magdę Czapińską, Monikę Partyk, Artura Andrusa, Tomasza Misiaka i Andrzeja Sikorowskiego. Na płycie znalazł się też napisany przed kilkunastu laty tekst Wojciecha Młynarskiego. W piosenkach znajdziemy pogodę ducha, refleksję nad życiem i szczyptę nostalgii. Szczególny utwór to „Żal niebieski”, który jest hołdem dla niezapomnianego Zbigniewa Wodeckiego. Na płycie jest też „Przed nocą i mgłą”, znana kompozycja kojarzona z serialem „07 zgłoś się”, która po raz pierwszy ukazała się na płycie w wyjątkowej wersji, z partią saksofonu Henryka Miśkiewicza.

KWIATKOWSKA. ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY

Marcin Wilk Wyd. SIW Znak

Ta książka to intymny portret kobiety pracującej. Niby znaliśmy Irenę Kwiatkowską z jej ról, ale tak naprawdę niewiele o niej wiedzieliśmy. Zresztą artystka niechętnie mówiła o sobie. W wywiadach otaczała się aurą tajemnicy albo konfabulowała. Wyłuskać z tego ziarno prawdy nie było łatwo. Teraz możemy nadrobić zaległości. Marcin Wilk dotarł do niepublikowanych pamiętników artystki, dokumentów, listów i zdjęć. Udało mu się także namówić do zwierzeń jej bratanicę oraz wieloletnią gosposię. Jaka była Irena Kwiatkowska? Pełna sprzeczności. Na scenie rozśmieszała do łez, ale za kulisami bywała trudna. Nie chciała sławy, a jednocześnie jej pragnęła. Nawet kiedy opiekowała się chorym mężem, w pokoju obok odbywały się próby. Warto przeczytać tę niezwykle ciekawą biografię artystki. M A G A Z Y N 6 0 + 47

FOTO: MATERIAŁY PRASOWE, FREEPIK

Obejrzyj


w wolnej chwili

Wakacje

PRZED SEZONEM tekst: Agata Wójcicka

W

iększość z nas tradycyjnie wyjeżdża na urlop latem. Ale powodów, żeby udać się na wypoczynek wcześniej jest co najmniej kilka. Oto najważniejsze z nich.

NIŻSZE CENY

MNIEJSZY TŁOK

W kwietniu i maju ceny wynajęcia pokoju w pensjonacie czy domu wczasowym są o wiele niższe niż w miesiącach letnich czy podczas zimowych ferii. Ponadto mamy znacznie więcej ofert do wyboru. W całkiem rozsądnej cenie możemy wynająć lokum w naprawdę dobrym miejscu.

Wiosną nawet w najpopularniejszych uzdrowiskach nie jest tak tłoczno jak latem. Łatwiej zatem o miejsce w domu wczasowym czy pensjonacie. A gdy już tam dotrzemy, raczej nie będziemy mieli problemu z zapisaniem się na zabiegi lecznicze czy seans w SPA. Unikniemy też tłoku na górskim szlaku, na plaży czy deptaku.

48

MAGAZYN 60+

SZYBSZA I  BEZPIECZNIEJSZA PODRÓŻ O tej porze roku drogi nie są tak śliskie jak zimą ani tak zatłoczone jak latem. Z punktu widzenia kierowcy oraz bezpieczeństwa jazdy to bardzo ważne. Pozwala również zaoszczędzić czas, bo nawet do odległej miejscowości zwykle można dojechać w kilka godzin.


w wolnej chwili Niezmienne walory klimatu Niezależnie od pory roku klimatyczne zalety pobytu w górach czy nad morzem pozostają takie same.

ATUTY WYBRZEŻA

Nad morzem czeka nas duża dawka jodu, którego cząsteczki znajdują się w wodzie i bryzie morskiej. To dobre dla wszystkich, ale szczególnie potrzebne jest osobom z niedoczynnością tarczycy. Powietrze na wybrzeżu jest także bogate w kryształki chlorku sodu oraz soli magnezu, które osadzając się na błonach śluzowych nosa i gardła, zmniejszają ich podatność na infekcje. Pobyt nad morzem posłuży zatem osobom z osłabioną odpornością. Ze względu na małą ilość pyłków roślin w powietrzu, na wybrzeżu dobrze czują się również alergicy. Długie spacery wzdłuż plaży poprawiają kondycję oraz sprzyjają szczupłej sylwetce.

sowne, to świetny trening aerobowy (praca mięśni połączona z oddychaniem pełną piersią), który działa dobroczynnie na serce i płuca. Na wyżej położonych terenach jest też niewiele pyłków roślin, co stanowi zaletę dla alergików. Górskie wycieczki posłużą wszystkim, ale szczególnie polecane są osobom mającym problemy ze stawami oraz cierpiącym na reumatyzm. Chodzenie po nierównym terenie wzmacnia bowiem układ kostno-stawowy, a przy okazji pozwala zrzucić nadmiarowe kilogramy (co także służy stawom).

ZALETY GÓR

W górach korzystnie wpływa na zdrowie czyste powietrze, które jest na większych wysokościach. Dodatkowo piesze wędrówki, nawet niezbyt for-

REKLAMA


w wolnej chwili

Prosimy o nadsyłanie rozwiązania krzyżówki z pomysłem na artykuł do Magazynu 60+. Autorów najciekawszych propozycji nagrodzimy zestawami produktów.

Adres redakcji: Magazyn 60+, 360 Content Team – Time SA, ul. Dęblińska 6, 04-187 Warszawa Regulamin nagradzania jest dostępny na stronie: www.magazyn60plus.pl w zakładce regulaminy. 50

MAGAZYN 60+

*

* suplement diety

Termin nadsyłania rozwiązań: 30.04.2019 r.




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.