D O DAT E K | T E L E W I Z YJ N O | R O Z RY W KOW Y FILMOWA LISTA PRZEBOJÓW
Wyjmij i po∏ó˝ ko∏o pilota!
W co si´ bawiç
1. Inception (Incepcja) – 27,5 mln dol. 2. Dinner For Schmucks (Kolacja dla g∏upców) – 23,5 mln dol.
3. Salt (Salt) – 19,5 mln dol. 4. Despicable Me (Jak ukraÊç Ksi´˝yc) – 15,5 mln dol.
5. Charlie St. Cloud (Charlie St. Claud) – 12,4 mln dol.
nowy dziennik Friday, August 6, 2010
Foto: Materia∏y promocyjne
Kolacja dla g∏upców
Film Jaya Roacha to hollywoodzka wersja francuskiej komedii Francisa Vebera z roku 1998 opartej na popularnej sztuce, która prapremier´ mia∏a pi´ç lat wczeÊniej na scenie paryskiego Theatre de Variete. Innymi s∏owy kotlet odgrzany dwukrotnie. PIOTR MILEWSKI Tim (Paul Rudd) jest analitykiem w wielkiej korporacji. Pragnie awansu, by zaimponowaç swojej dziewczynie Julie (Stephanie Szostak) – kuratorce wystaw sztuki wspó∏czesnej, co i raz odk∏adajàcej zar´czyny na Êwi´tego nigdy. Notoryczny nienarzeczony dostaje od losu szans´ w postaci zaproszenia na kolacj´ do szefa Lance’a Fendera (Bruce Greenwood). Nie jest to jednak zwyczajna kolacja. Mened˝erowie
firmy regularnie sprowadzajà do Fendera g∏upców, by si´ z nich poÊmiaç, a spotkaniom towarzyszy konkurs: wygrywa ten, kto zaprosi najg∏upszego goÊcia. Przypadkowo Tim znajduje kandydata idealnego: Barry’ego (Steve Carrel), pracownika urz´du podatkowego. Pasjà na wpó∏ ob∏àkanego urz´dnika jest budowanie lalkowych modeli historycznych i nowo˝ytnych, w których role ludzi pe∏nià wypchane myszy. Satyra ukazujàca w krzywym zwierciadle francuskich snobów prze-
robiona zosta∏a na komedi´ o niedobranych kumplach w stylu “Pure Luck” czy “Three Fugitives” z Martinem Shortem i Nickiem Nolte’em, uzupe∏niona czysto slapstickowymi elementami “Ró˝owej Pantery” oraz przyprawiona psychotycznym klimatem “Cable Guy”, bo Barry nie chce si´ od Tima odczepiç i zamienia jego ˝ycie w piek∏o. Niestety, na tym polega g∏ówny problem scenariusza. Nasz bohater nie jest pot´˝nym, bogatym i zepsutym snobem, choç ma
potencja∏, by si´ nim staç. W dodatku gra go jeden z najsympatyczniejszych hollywoodzkich aktorów. Kiedy zatem wypychacz myszy demoluje Timowi mieszkanie i zwiàzek z Julie, raczej mu wspó∏czujemy, ni˝ odczuwamy satysfakcj´, bo na tak strasznà kar´ za ch´ç zrealizowania zawodowych ambicji nie zas∏u˝y∏. Problematyczna jest równie˝ postaç Barry’ego, który robi wra˝enie opóênionego w rozwoju. Gdyby nie talent Carrela, by∏by tak g∏upi, ˝e a˝ nieÊmieszny. Âwietni aktorzy b∏yszczà w rolach drugoplanowych. Zach Galifianakis gra szefa Barry’ego, Thermana, któremu zdaje si´, ˝e posiada moc kontrolowania ludzkich umys∏ów. Jemaine Clement zarozumia∏ego malarza
Kiernana, którego Tim podejrzewa o romans z Julià. Lucy Punch – Darl´, napalonà maniaczk´ seksualnà przeÊladujàcà Tima od czasu, gdy sp´dzi∏ z nià pijanà noc. OczywiÊcie przed poznaniem Julii, bo – jak zosta∏o powiedziane – jest japiszonem uczciwym, o z∏otym sercu. Poprawne politycznie ˝arty rzadko jednak bywajà zabawne. Eskapistyczny ton filmu, w którym wszyscy sà dobrzy, trywializuje okrucieƒstwo tytu∏owego konceptu i dewaluuje jego satyryczny potencja∏. A scenki rodzajowe komponowane przez Barry’ego majà tyle wdzi´ku, ˝e martwe myszy wnoszà do filmu wi´cej psychologicznego realizmu, ni˝ postacie bohaterów wykreowane przez scenarzystów pod dyktando szefów wytwórni. ■