T R U M P W F I L M I E R E K R U TACYJ N Y M I S I S | T R AG IC Z N A Ś M I E R Ć P O L A KÓW W V E R M O N T | D U DA P O L I T Y K I E M R O K U SPORT
www.dziennik.com
WTOREK 5 STYCZNIA – TUESDAY, JANUARY 5, 2016
scribd.com/nowydziennik
Miłe złego początki 10
facebook.com/nowydziennik
LUSTRACJA POLONII JUŻ WKRÓTCE?
ZDROWIE
ODTAJNIONE DOKUMENTY UJAWNIĄ AGENTÓW
EDUKACJA
Zabawy logopedyczne 11
Prof. Sławomir Cenckiewicz w poniedziałek został powołany na stanowisko dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego, w którym mogą kryć się teczki tajnych współpracowników działających wśród Polonii
ZDROWIE
n Ministerstwo Obrony Narodowej kierowane przez Antoniego Macierewicza potwierdza, że
w resorcie trwają prace nad przekazaniem akt ze zbioru zastrzeżonego do Instytutu Pamięci Narodowej. Zdaniem wielu historyków, zbiór ten chroni wyłącznie funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB i UB, w tym także tych działających w polonijnych kręgach. MON wydał specjalny komunikat w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi terminu odtajnienia przez ministra Antoniego Macierewicza tychże akt. Początkowo pojawiły się informacje, że stanie się to na przełomie roku, ostatnio – że na przełomie stycznia i lutego. Jednak, jak napisano w komunikacie
Co nas czeka w 2016 roku
rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza – dokładny termin jest trudny do określenia. Resort też nie ma żadnych informacji o podobnych pracach realizowanych przez cywilne służby specjalne. MON przypomina jednocześnie, że już w 2007 roku Antoni Macierewicz, będący wówczas sekretarzem stanu w MON, przekazał dużą część akt ze
zbioru zastrzeżonego do IPN, jednak potem resort znów przejął te akta. „Celem przekazania do IPN akt ze zbioru zastrzeżonego jest umożliwienie badaczom i historykom przekazywania prawdy o najnowszej historii Polski”stwierdza w komunikacie rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz. Na prawdę, w tym również tę o in-
Naszym Farmerzy w Oregonie pikietują przeciwko władzy zdaniem
OPINIE, strona 6 ROK XLIVI Nr 12 631 NOWY DZIENNIK $0.75 01216 >
08805 93287
4
wigilacji amerykańskiej Polonii, liczy Leszek Nick Sadowski, wiceprezes Outwater Media Group. „Czasy silnej, zjednoczonej Polonii w USA oraz prężnego i wpływowego Kongresu Polonii Amerykańskiej skończyły się z rozpoczęciem instalowania wśród niej agentów komunistycznych i coraz szerszej inwigilacji tego środowiska. Od tej pory Polonia była, jest i będzie rozbita. Dopóki etap ten nie zostanie zamknięty przez odkrycie i wyjaśnienie owych niechlubnych faktów – stworzenie silnego polonijnego lobby pozostanie w sferze mrzonek” – powiedział Leszek Nick Sadowski.
» STR. 4
Rijad zrywa stosunki z Teheranem
Napięcie rośnie
Okupacja z bronią w ręku
n Nie maleje napięcie między Arabią Saudyjską a Iranem. Irański MSZ oskar-
n Uzbrojeni farmerzy od soboty okupują budynek federalny w Oregonie. Gro-
żą, że nie ustąpią zanim ich żądania nie zostaną spełnione. Pojawiają się oba- żył Saudów o celowe podsycanie atmosfery między oboma krajami. Rijad zerwał relacje dyplomatyczne z Teheranem, co było skutkiem ścięcia szyickiewy, że może dojść do rozlewu krwi, tak jak w Waco, TX, w 1993 r. Zaczęło się od pokojowego marszu po- ba – powiedział w wywiadzie dla ame- go duchownego w Arabii Saudyjskiej oraz protestów w Iranie.
parcia dla dwóch lokalnych farmerów: ojca i syna, którzy zostali skazani na 5 lat więzienia za podpalenie. Chodzi o sprawę z 2001 r. Wówczas Dwight i Steven Hammond podłożyli ogień na około 130 akrach ziemi, a część tego terenu zarządzana jest przez władze federalne. Zdaniem prokuratury, w ten sposób chcieli zakryć ślady kłusownictwa. Hammondowie natomiast twierdzą, że ogniem chcieli wytępić rozprzestrzeniające się chwasty, które zagrażały ich uprawom. Pikieta w niedzielę nabrała ostrzejszego charakteru. Uzbrojeni farmerzy zaczęli okupować siedzibę zarządu rezerwatu przyrody Malheur National Wildlife Refuge w okolicach Burns w Oregonie. „Będziemy tu tak długo, jak będzie trze-
rykańskich mediów rzecznik protestu Ammon Bundy, 40-letni syn farmera z Nevady Clivena Bundy’ego, który zasłynął z protestów antyrządowych w sprawie własności ziemi. „Nie mamy zamiaru używać broni w stosunku do nikogo, ale jeżeli broń zostanie użyta w stosunku do nas, to będziemy się bronić” – zapowiedział. Niektórzy jednak obawiają się, że może tam dojść do poważnego rozlewu krwi, tak jak w 1993 r., gdy funkcjonariusze władz federalnych i lokalnych otoczyli siedzibę grupy religijnej Branch Davidians. Doszło tam do walki przy użyciu broni. W sumie oblężenie kompleksu trwało 51 dni, a w jego trakcie zmarło 76 osób.
» STR. 3
Mieszkańcy Teheranu protestowali w poniedziałek z portretami szejka Nimra al-Nimra
FOTO: EPA
Media publiczne od zawsze były marionetką w rządowych rękach. Nie bez powodu nazywane są czwartą władzą po trzech pierwszych, czyli ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Skoro obecnie politycy doszli już do tej pierwszej, a w rękach mają kolejne dwie, to czemu choć w pewnym stopniu nie postarać się i o czwartą. W rządzeniu jednak potrzebna jest chłodna głowa i rozwaga, tak by nikt nie został trafiony mieczem, którym sam kiedyś wojował.
8
-2°C (29°F)
Słonecznie
Warto sięgnąć po gruszkę 8
$0.75
FOTO: NOWY DZIENNIK
16
Po egzekucji szejka Nimra al-Nimra setki irańskich szyitów zaatakowały w nocy z soboty na niedzielę saudyjską ambasadę w Teheranie. Budynek próbowano splądrować i spalić. W odpowie-
dzi Arabia Saudyjska zerwała stosunki dyplomatyczne z Iranem i dała irańskim dyplomatom 48 godzin na opuszczenie kraju.
» STR. 5