Nowy Dziennik 2013/08/01

STRONA 20

SPORT

POLECAMY

STRONA 9

Remis Lechii Magazyn z Barceloną dla mężczyzn

OPINIE

Islam i bezrobocie

W CZWARTEK W NDTV

Zjednoczenie Polaków w Ameryce o swojej historii i planach na przyszłość

CHCĄ PRZEPŁYNĄĆ CIEŚNINĘ BERINGA | Z ANNĄ ROŻEK O KONFERENC JI QUO VADIS www.dziennik.com

CZWARTEK 1 SIERPNIA – THURSDAY, AUGUST 1, 2013

$0.75

25°C (77°F)

Burzowo

69. rocznica powstania warszawskiego

Do ostat niej kro pli krwi n Utrata niepodległości to straszna tragedia, większej nie

można przeżyć – mówił prezes Związku Powstańców Warszawskich, gen. Zbigniew Ścibor-Rylski w czasie środowych uroczystości w parku Wolności na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego.

STRONA 5

O powstaniu czytaj także

FOTO: PAP/JACEK TURCZYK

le lat, Solidarność przejęła pałeczkę – drogą inną, nie zbrojną, prawie pokojową, o bardzo małych stratach, uzyskaliśmy wolność” – zaznaczył.

“Kochani moi, my, starzy, możemy powiedzieć, docenić to wspaniałe osiągnięcie. (...) Kiedy w 1939 r. pod Kockiem generał Franciszek Kleeberg ogłosił kapitulację, starzy pułkownicy płakali, a wielu chciało popełnić samobójstwo. Utrata niepodległości to straszna tragedia, większej tragedii nie można przeżyć. Dlatego niech tu, w muzeum, młode pokolenia kształcą się, uczą, co to jest walka o niepodległość” – dodał. » STR. 11

» STR. 10-14

Złodzieje grasują na północnym Brooklynie

POLSKA

Zagrożone bary na Greenpoincie

Nie ma winnych morderstwa Papały

FOTO: PAP/TOMASZ GZELL

n Dwójka włamywaczy upodobała sobie bary i restauracje na Greenpoincie i Williamsburgu. W ciągu sześciu tygodni włamali się do 12 miejsc.

Po 11 latach procesu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w procesie dotyczącym zabójstwa b. generała policji Marka Papały.

Obu oskarżonych uniewinniono.

31413 >

8

08805 93287

4

ROK XLI Nr 11 875

NOWY DZIENNIK $0.75

Skradli pieniądze z kasy w restauracji Fat Goose i w barach TBD Brooklyn, One Stop Beer Shop, Boulevard Tavern i Connie O’s. Włamali się również do prowadzonej przezAnetę i Jerzego Szotów piekarni Cookie Road przy 94 Franklin Street, kawiarni Oslo Coffee i Modca, pizzerii Grandma Rose’s, restauracji Mrs. Kim’s oraz Freddy’s Food Market i Ameenas Florist.

Policja podejrzewa, że włamań i kradzieży dokonuje dwóch mężczyzn, którzy wdzierają się do biznesów przez drzwi wejściowe, a potem z łupem uciekają minivanem. Większość włamań dokonują późnym wieczorem lub nad ranem, gdy biznesy są zamknięte.

“Otworzyli sobie drzwi, weszli do środka, wyrwali szufladę z kasy i wyszli, nie zwracając uwagi na kamery bezpieczeństwa ani system alar-

mowy. Cała operacja trwała może 2 minuty. To profesjonaliści, wygląda na to, że mają doświadczenie ślusarskie, bo otworzyli zamek w drzwiach bez uszkodzenia go” – opowiada “Nowemu Dziennikowi” kierownik Freddy’s Food Market przy 257 Driggs Avenue, gdzie złodzieje włamali się w ubiegły poniedziałek o 1:30 nad ranem. Dodaje, że prowadząc biznes trzeba się liczyć z takimi sytuacjami. “Można się zabezpieczać specjalnymi alarmami i zamkami, ale ci ludzie doskonale znają się na rzeczy. Podobno tej samej nocy włamali się do siedmiu biznesów” – mówi kierownik Freddy’s.

Policja prosi o kontakt osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat złodziei lub tych włamań: 800577-TIPS. AS, (R)

Na czarnej liście banków

n Czek bez pokrycia albo niewielkie przekroczenie stanu konta sprawiły,

że ponad milion Amerykanów o niskich dochodach znajduje się w prywatnych bazach danych największych amerykańskich banków i przez kilka lat osoby te nie mogą otworzyć konta.

Problem ten przyczynia się do wzrostu liczby rodzin w Stanach Zjednoczonych, które nie posiadają konta bankowego – podstawowego narzędzia finansowego w dzisiejszej gospodarce. Takich rodzin jest obecnie już około 10 milionów.

W przeciwieństwie do baz danych dotyczących historii kredytowej i zawierających informacje na temat długów i historii płatności, bankowe bazy danych posiadają informacje o wykroczeniach w zakresie używania kont bankowych. Instytucje – jak Bank of America, Citibank i Wells Fargo – twierdzą, że zbieranie tych danych pomaga im w

FOTO: ARCHIWUM

“Obecność tutaj tej garstki powstańców świadczy o tym, że do ostatniej kropli krwi, do ostatniego tchnienia, będziemy przychodzić do naszego muzeum, aby oddać hołd tym wspaniałym dziewczętom i chłopcom, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość naszej ukochanej ojczyzny” – powiedział Ścibor-Rylski.

Wspomniał swojego kolegę ze szkolnej ławy, który zginął na Woli w pierwszych dniach powstania.

“Nigdy nie zapomnę, jak konając, ten młody chłopak powiedział: ‘Słuchaj, Polska musi być wolna. Nie możemy umierać na darmo. Polska będzie wolna’. I tak też się stało. Etos powstania warszawskiego przetrwał ty-

selekcjonowaniu ryzykownych klientów oraz w walce z oszustwami finansowymi, które stają się coraz większym zagrożeniem dla banków.

» STR. 3

2

Ameryka

POLSKI

Adwokat posiada licencję w stanach • New York, New Jersey, Pennsylvania,

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Darius Marzec, Esq.

Manhattan 225 Broadway, Suite 3000, New York, NY 10007

Greenpoint 776 A Manhattan Ave. #104 Brooklyn, NY 11222

New Jersey 1000 Clifton Ave. 2nd Fl. Clifton, NJ 07013 973.920.7925

Pennsylvania 4 North 6th Street Stroudsburg, PA 18360 973.920.7925

Adwokat

mówi po polsku Spotkania z klientami, również wieczorami oraz w weekendy.

Metropolia czci powstańców

n Jeśli reforma imigracyjna nie zostanie przegłosowana, Partia Republikańska nigdy nie wygra wyborów na szczeblu krajowym – ostrzega b. kandydat na prezydenta, senator John McCain. O przyjęcie ustawy apelują najwięksi ofiarodawcy, wspierający finansowo republikanów.

n W czwartek przypada 69. rocznica wybuchu powstania warszawskiego.

Z tej okazji w metropolii nowojorskiej odbędą się uroczystości upamiętniające powstanie i oddające hołd poległym i bohaterom.

FOTO: REUTERS

McCain, jeden ze współautorów senackiego projektu reformy imigracyjnej, uważa, że mimo wszystko kompleksowy projekt ustawy ma szansę przejść przez izbę niższą Kongresu. Ostrzegał także przed konsekwencjami zaniechania prac nad re- Senator John McCain (z lewej) i senator Charles Schumer obaj zaangażowani formą. Jego zdaniem tylko wprowa- w pracę nad ustawą imigracyjną dzenie kompleksowych zmian stworzy republikanom szansę walki o la- prawicę, podpisało się pod listem do komitet Republicans for Immigration tynoskiego wyborcę. Na razie ta naj- Izby Reprezentantów. Wzywają w Reform. To początek kampanii naciwiększa w USA mniejszość rasowo- nim do przyznania legalnego statu- sków na kongresmanów, która ma się -etniczna gremialnie popiera demo- su około 11 milionom nielegalnych nasilić w czasie, gdy członkowie Konkratów. W Izbie Reprezentantów jed- imigrantów mieszkających w USA. gresu rozjadą się na wakacje do swonak reforma imigracyjna ma zago- “Domagamy się działań w celu napra- ich dystryktów wyborczych. Pod liwy naszego systemu imigracyjnego” stem można znaleźć między innymi rzałych przeciwników. takie nazwiska, jak: Karl Rove, byZwolennicy zmian postanowili – można przeczytać w liście.

Inicjatorem wysłania listu był Car- ły szef personelu Białego Domu, byzmienić stanowisko republikanów inną drogą – używając argumentów na- los Gutierrez, który był sekretarzem ły wiceprezydent USA Dan Quayle tury finansowej. Ponad 100 ofiaro- handlu w gabinecie prezydenta Geo- czy Tom Stemberg, założyciel sieci dawców, wspierających finansowo rge’a W. Busha i założył tzw. super- sklepów Staples.

DET, (R)

4,1 mln dla studenta, o którym zapomniano w więzieniu

W dziewięciu parafiach w Nowym Jorku odprawione zostaną specjalne msze św. zamówione przez Solidarnych 2010. Odbędą się one: 1 sierpnia w godzinach: 6:30 rano w kościele św. Stanisława Kostki na Greenpoincie przy Humboldt St., 8 rano w kościele św.św. Cyryla i Metodego na Eagle St., 8 rano w The Most Trinity Church na Williamsburgu, 7:30 wiecz. w kościele św. Antoniego z Padwy, 333 6 St. Jersey City, 7:30 wiecz. w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Ozone Park, 88 St. i Rockaway Blvd.; 2 sierpnia w godzinach 6 wiecz., w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie, 7 St., 7 wiecz. w kościele św. Alojzego, 382 Onderdonk Ave. na Ridgewood; 4 sierpnia w godzinach 9:30 rano w kościele Zmartwychwstania na Leonard St., 6:30 wiecz. w kościele św. Franciszki de Chantal na Boro Parku oraz w tym samym miejscu 6 sierpnia o godz. 7:30 wiecz.

Oprócz mszy św. z okazji rocznicy powstania Solidarni 2010 przygotowali także widowisko poetycko-muzycz no -me dial ne za ty tu ło wa ne “Krzyż Virtuti dostaną wszystkie dzieci z naszego podwórka”. Patriotyczny spektakl wykorzystuje najnowsze środki wyrazu teatru nowoczesnego.

Będzie go można zobaczyć w niedzie-

lę 4 sierpnia o godz. 5 ppoł. w Polskim Domu Narodowym “Warsaw” (261 Driggs Ave., Brooklyn). Reżyserem i producentem widowiska przygotowanego wspólnie z miłośnikami poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego jest Witold Rosowski.

Poezja najsłynniejszego przedstawiciela pokolenia Kolumbów będzie tematem programu przygotowywanego przez klub seniora Amber. W piątek 2 sierpnia o godz. 12:15 ppoł. z interpretacją wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego wystąpi tam Tadeusz Turkowski, były aktor Teatru Hybrydy (37 South 8 St. pomiędzy Broadwayem i South 9 St., Williamsburg, NY). Inf. (718) 388-8388. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.

Specjalny program w rocznicę wybuchu zrywu, w czwartek 1 sierpnia o godz. 7 wiecz. wyemituje telewizja NDTV. Zaprezentujemy państwu materiały dotyczące powstania warszawskiego udostępnione nam przez Muzeum Powstania Warszawskiego.

Natomiast w sobotę o tej samej porze zapraszamy do NDTV na program “Kanapa”. Gościem Leszka Sadowskiego będzie Mieczysław Madejski, pseudonim “Marek”, powstaniec warszawski, który opowie o swoich powstańczych przeżyciach.

AT

Milion nie wystarczy, by być bogatym

n Student z San Diego Daniel Chong (na zdjęciu) otrzymał od rządu USA 4,1 mln dolarów odszkodowania za pozostawienie go przez cztery i pół dnia w więziennej celi bez wody i pożywienia – podał w środę portal BBC News.

Strony redaguje: Tomasz Bagnowski

Floryda, Conn., California, Illinois, Massachusetts, Hawaii • Bankructwa • Rozwody i Rodzinne • Sprawy kryminalne, areszty • Sprawy imigracyjne • Wizy • Deportacje • Obywatelstwo • Wszystkie wypadki: drogowe • w pracy • i inne • Testamenty i Podział Majątku • Kupno i Sprzedaż Nieruchomości, closings • Sprawy w Polsce (rozwody, podział majątku, itd.)

212.267.0201 718.609.0300

McCain: albo reforma, albo przegramy wybory

n Jeszcze kilkanaście lat temu milion dolarów na koncie wystarczał, by jego nowojorski właściciel uważał się za bogacza. Obecnie większość z nich twierdzi, że należy do klasy średniej.

Tak wynika z najnowszego sondażu przez ludzi zamożnych. “Wszystkie banku inwestycyjnego UBS, przepro- te czynniki po zsumowaniu – bowiem wadzonego wśród posiadaczy od jed- wszystkie rosną cały czas – są przynego do pięciu milionów dolarów w tłaczające dla naszych klientów” – aktywach płynnych. Spośród osób powiedział Larry Seigelstein, doradbiorących udział w ankiecie tylko 28 ca finansowy z EisnerAmper Wealth procent z nich stwierdziło, że uwa- Management, cytowany przez Fox 5. ża się za ludzi bogatych. Pozostali Poza tym, jak uważają eksperci, określili swoją przynależność do kla- w związku z tym, że Nowy Jork jest sy średniej lub niższej. jednym z najdroższych miast na Analitycy, na podstawie tych wy- świecie, milion dolarów znaczy tuników, doszli do wniosku, że jest to taj o wiele mniej niż w jakimkolwodniony, z niewydolnością nerek tra- efekt rosnących kosztów utrzymania, wiek innym mieście Stanów Zjed“koszmarny przypadek”.

Mężczyzna, by zwrócić na siebie fił do szpitala, gdzie spędził pięć dni. inflacji, niestabilności rynku oraz noczonych.

W maju DEA wystosował oficjal- większych podatków płaconych uwagę, krzyczał i wsuwał pod drzwi WueM, (R) celi sznurówki. Jak relacjonował, ne przeprosiny do studenta. Na motrzeciego dnia zaczął mieć halucy- cy ogłoszonej w środę ugody Chong nacje; myślał, że umiera. Kawałkiem otrzymał od władz USA 4,1 mln doszkła ze swoich rozbitych okularów larów odszkodowania.

DZIAŁ OGŁOSZEŃ Chong, student ekonomii na Unipróbował wyciąć na swym ramieniu pożegnanie adresowane do matki: wersytecie w Kalifornii, zapowiedział, Tel.: (212) 594-2266 ext. 303 że zamierza kupić swoim rodzicom “Przepraszam, mamo”.

NAPISZ DO NAS: W końcu Chonga odnaleziono; od- dom.

BAT, (PAP) FOTO: ARCHIWUM

Przez ponad cztery dni do celi mężczyzny nie zaglądał nikt z pracowników więzienia. Osamotniony 25latek znajdował się w pozbawionym okien pomieszczeniu o wymiarach 1,5 metra na 3 metry, bez jedzenia i wody. Aby przeżyć, pił własny mocz.

Chong był jedną z dziewięciu osób zatrzymanych przez amerykański urząd antynarkotykowy DEA w kwietniu 2012 roku. Mężczyzna przebywał wtedy w domu jednego z przyjaciół. Agenci znaleźli tam 18 milionów tabletek ecstasy, inne rodzaje narkotyków oraz broń. Niedługo po zatrzymaniu DEA wycofał zarzuty wobec Chonga. Policjant, który zamknął go w celi, powiedział, że zaraz po niego wróci, po czym nikt nie zaglądał do studenta przez ponad cztery dni.

Chong przypuszcza, że zapomniano o nim przez pomyłkę i był to

ADWOKA T

w w w . A d w o k a t M a r z e c . c o m

displays@dziennik.com

nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

3

Sąd: Bloomberg przekroczył uprawnienia

We wtorek, werdyktem sądu apelacyjnego, została podtrzymana marcowa decyzja sądu niższej instancji – wstrzymująca rozporządzenie władz miejskich dotyczące wprowadzenia zakazu handlu słodkimi napojami gazowanymi w opakowaniach o objętości większej niż 16 uncji. We wtorkowym werdykcie czytamy, że wydział nowojorskiej służby zdrowia przekroczył swoje kompetencje i działał niezgodnie z konstytucją, próbując wprowadzić ograniczenie dotyczące limitu objętościowego napojów sprzedawanych przez restauracje i punkty gastronomiczne. Sędziowie zaznaczyli jednak, że władze miejskie mogą zakazać dystrybucji pewnych towarów, ale pod warunkiem, że są one “z natury szkodliwe”, natomiast napoje słodzone do nich nie należą. Czterech sędziów orzekających w tej sprawie jednomyślnie stwierdziło, że administracja Michaela Bloomberga próbując decydować o zdrowiu publicznym przekroczyła swoje kompetencje i uzurpowała sobie prawo do tworzenia polityki ustawodawczej.

Decyzja sądu apelacyjnego zosta-

» Bankowe bazy danych powstały ponad 20 lat temu, a ich celem była pomoc w ochronie przed seryjnymi oszustami, np. takimi, którzy oskarżeni byli o wypisywanie fałszywych czeków.

Teraz jednak obrońcy praw konsumentów, jak również władze stanowe twierdzą, że w bankowych bazach danych znajduje się nieproporcjonalnie dużo Amerykanów o niskich dochodach, którzy żyją od wypłaty do wypłaty, co sprawia, iż najłatwiej im się znaleźć na czarnej liście za stosunkowo małe przewinienia bankowe, jak przekroczenie stanu konta, nagromadzenie opłat karnych oraz czeki bez pokrycia.

Jonathan Mintz, komisarz wydziału spraw konsumenckich miasta Nowy Jork, twierdzi, że poleganie banków na swoich bazach danych sprawia, iż około 825 000 nowojorczyków nieposiadających kont bankowych ma zamknięte drzwi do systemu instytucji finansowych. “Setki tysięcy Amerykanów pozostaje na marginesie przez stosunkowo niewielkie popełnione przez nich błędy” – mówi Mintz.

W rezultacie ludzie ci narażeni są na niedogodności podczas dokonyDbający o dobre zdrowie nowojorczyków burmistrz Michael Bloomberg delektuje się hot dogiem wania płatności czy przekazywania i otrzymywania pieniędzy. “Oszczę“Jesteśmy zadowoleni, że decyzja mo kolejnego ciosu zadanego przez dzanie na przyszłość może w ich ła owacyjnie przyjęta przez wszystkich przeciwników ustawy, mającej sądu niższej instancji została utrzy- sąd, nie składa broni i nie poddaje przypadku być szczególnie trudne” – na celu – jak twierdzi Bloomberg – mana w mocy. Czekamy teraz na się w forsowaniu swojego pomysłu, alarmują doradcy finansowi. walkę z otyłością. Swojej radości nie współpracę z przedstawicielami mia- w związku z czym zapowiedział koLiczba osób bez kont bankowych kryli restauratorzy i właściciele ka- sta, by wypracować rozwiązania, lejną apelację. Przy okazji w swo- wzrosła o 10 procent od 2009 r., powiarenek, a zwłaszcza członkowie które będą miały znaczący i trwały im oświadczeniu podkreślił, że od daje Federal Deposit Insurance CorAmerican Beverage Association, wpływ na mieszkańców Nowego Jor- chwili gdy 12 marca sąd zabloko- poration. Banki coraz częściej skudzięki którym ustawa dotycząca ku” – czytamy w oświadczeniu wał wejście w życie ustawy, wsku- piają się na klientach zamożnych, któtek cukrzycy zmarło ponad 2000 no- rzy są dla nich źródłem większego, ograniczenia sprzedaży napojów tra- American Beverage Association. fiła do sądu.

Jednak Michael Bloomberg, mi- wojorczyków.

WueM, (R) często dwukrotnego.

AS, (R) DOK. ZE STR. 1

FOTO: REUTERS

nKolejną porażkę w walce z otyłością odnotował burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg.

Nowojorski sąd apelacyjny uznał, że władze miejskie nie mogą zakazać sprzedaży słodkich napojów w dużych opakowaniach.

NA CZARNEJ…

Polska

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Opozycjoniści z PRL potrzebują pomocy

Romowie walczą o pracę n Brakuje im wykształcenia, pracy i perspektyw. Ciąży negatywny stereotyp “Cygana”. Dwa lata temu podczas Narodowego Spisu Powszechnego narodowość romską zadeklarowało ponad 17 tysięcy osób. Większość z nich – czynnych zawodowo – nie ma zatrudnienia.

FOTO: ARCHIWUM

Zbigniew Bujak, jeden z dawnych opozycjonistów wspierających projekt

n O wsparcie finansowe dla dawnych opozycjonistów w PRL apeluje Stowarzyszenie Wolnego Słowa. Działacze chcą też, by świadczenia dla weteranów podziemia z lat 1957-1989 były wyższe o 1 zł od emerytur funkcjonariuszy SB. “Większość z tych, którzy walczyli o naszą wolność, żyje w biedzie. Nie ma na lekarstwa, opłaty i wyżywienie, bo żyje z zasiłków, rent czy niskich emerytur. Padli ofiarą swoich zasług dla Polski, które doprowadziły ich do więzień, bezrobocia, nieraz rozbicia życia rodzinnego. Jesteśmy im winni spłatę tego długu” – apelują dawni działacze opozycji antykomunistycznej, skupieni wokół Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

Stowarzyszenie, które już pomaga pewnej liczbie osób pokrzywdzonych w stanie wojennym, podkreśla, że skala biedy dawnej opozycji jest tak duża, że konieczna jest pomoc w większym wymiarze. Pieniądze, za zgodą ministra administracji i cyfryzacji, są zbierane “na pomoc działaczom antykomunistycznego ruchu podziemnego, ofiarom stanu wojennego, w szczególności więzionym i

internowanym”. Pieniądze mogą być zbierane przez rok.

“Pomoc ta to pokrycie kosztów świadczeń zdrowotnych oraz zakupu wyrobów medycznych i żywności, finansowanie dopłat do zobowiązań czynszowych za lokal mieszkalny oraz kosztów pomocy prawnej” – tłumaczy stowarzyszenie, które powołało Społeczną Radę Funduszu Zasłużonych dla zagwarantowania, że zebrane środki będą wydatkowane zgodnie z ich przeznaczeniem. Radę tworzą wybitni działacze dawnej opozycji: dr n. med. Maria Dmochowska, Mirosław Chojecki i mecenas Maciej Bednarkiewicz.

Wpłat moż na do ko ny wać na konto w banku Pekao SA nr 02 1240 5989 1111 0010 2816 8327. O zbiórce z uznaniem wypowiedział się doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. samorządu Je-

rzy Regulski. “To niestety dość znane zjawisko, że ci, co pracują na rzecz przełomu, nie mają możliwości, aby pracować jednocześnie na rzecz rozwoju własnych umiejętności i budowy własnej pozycji zawodowej” – zwrócił uwagę doradca prezydenta.

Poza zbiórką na Fundusz Zasłużonych działacze opozycji w PRL przygotowali obywatelski projekt ustawy o statusie weterana opozycji antykomunistycznej i Korpusie Weterana Opozycji Antykomunistycznej wobec dyktatury komunistycznej PRL w latach 1971-1989. Przygotowali również założenia do projektu ustawy, które przewidują świadczenia specjalne dla działaczy podziemia z lat 1957-1989, tak by wynosiły o 1 zł więcej od świadczeń emerytalnych dla byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

Pod tymi założeniami podpisało się wielu działaczy opozycji w PRL, m.in. Henryk Sikora (jako koordynator prac nad założeniami), Zbigniew Bujak, Mirosław Chojecki i Wojciech Borowik. n

“Jestem Polką. Jestem Romką. Jestem radomianką. Czy pochodzenie ma znaczenie?” – pyta z billboardów, które pojawiły się na ulicach miasta, Monika – dziewczyna, która chciałaby założyć szkołę tańca. Niestety, jak mówi Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu, brak wykształcenie i kwalifikacji jest najczęściej przeszkodą w realizacji zawodowych marzeń. Bardzo często są to ludzie niepiśmienni. Podczas rejestracji w “pośredniaku” podpisują się krzyżykami.

Stowarzyszenie “Romano Waśt”

stara się walczyć z tym negatywnym zjawiskiem i prowadzi kursy dla Romów, które mają im pomóc w znalezieniu pracy. Jedna z organizatorek szkoleń, Adela Głowacka, twierdzi, że największym problemem są uprzedzenia i stereotypy. Jej zdaniem Cyganie nadal postrzegani są jako złodzieje i lenie, a pracodawcy – niesłusznie – obawiają się ich.

Wszystkie działania organizacji zmierzające do podniesienia kwalifikacji Romów finansuje Europejski Fundusz Społeczny. n

FOTO: ARCHIWUM

4

Zniszczenia po nawałnicach

FOTO: ARCHIWUM

Nastawnicza z promilami

[KATOWICE] 54-letnią kobie-

tę, pod wpływem alkoholu pełniącą obowiązki nastawniczego, zatrzymano na posterunku kolejowym w Chałupkach (Śląskie) – podał w środę zespół prasowy śląskiej policji. Badanie stanu jej trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu. Kobieta była odpowiedzialna za obsługę rogatek kolejowych i przygotowa-

Harcmistrz skazany za seks z małoletnią

[KIELCE] Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na 4 Sąd Rejonowy w Kielcach skazał w środę harcmistrza z kierownictwa jednego z kieleckich hufców oskarżonego o kontakty seksualne z nieletnią dziewczyną. Ponadto mężczyzna przez 10 lat nie może prowadzić działalności związanej z pracą z nie drogi dla pociągów. Obec- dziećmi. Latem 2008 r. podnie trwają ustalania, czy stan czas obozu harcerskiego harckobiety miał wpływ na bez- mistrz dopuścił się wobec harpieczeństwo w ruchu kolejo- cerki czynności seksualnej, a w wym. Grozi jej do 5 lat wię- 2009 roku w Kielcach kilkakrotzienia. To kolejny taki przypa- nie doszło między nimi do obdek w ostatnim czasie w wo- cowania płciowego. Czyny te jewództwie śląskima. 17 lip- były przestępstwem, ponieważ ca zatrzymano dyżurnego na- dziewczyna nie miała jeszcze stawni kolejowej w Nędzy. 15 lat. Sprawa wyszła na jaw, Miał 2,8 promila alkoholu w gdy nastolatka zwierzyła się swojemu chłopakowi. organizmie.

Strony “Z Polski” na podstawie informacji w∏asnych, PAP, IAR, doniesieƒ korespondentów i prasy redaguje: Tomasz Bagnowski

FOTO: PAP/MACIEJ KULCZYŃSKI

KRÓTKO Z wódką do Afganistanu [WARSZAWA] Kilkaset litrów al-

koholu, m.in. wódki, znaleźli żandarmi w samolocie, który miał odlecieć z Balic do Afganistanu. Informację o incydencie potwierdził rzecznik Żandarmerii Wojskowej ppłk Marcin Wiącek. “Prowadzimy czynności służbowe, o szczegółach nie możemy informować dla dobra sprawy” – powiedział. Alkohol – m.in. wysokoprocentowy i bez polskich znaków akcyzy – znaleziono w ładunku towarowym (tzw. cargo), który miał wraz z żołnierzami lecieć do Afganistanu. Na pokładzie samolotu mieli znajdować się m.in. żołnierze Jednostki Wojskowej GROM. Nie wiadomo, czy to oni byli odpowiedzialni za próbę wywiezienia alkoholu.

Ponad 600 razy interweniowali strażacy po nawałnicach, które przeszły w nocy z 29 na 30 lipca przez Dolny Śląsk. W nawałnicach ucierpiały m.in. miejscowości: Leśna, Olszyna, Miłoszów i Świecie. Na zdjęciu: droga w Stankowicach, niedaleko Leśnej

WALUTY

31 lipca 2013 r.

NBP: kurs średni: dolar 3,1929 euro 4,2427

KANTORY:

DOLAR EURO kupno sprz. kupno sprz.

Gdańsk ul. Heweliusza 1a 3,12 3,22 4,16 4,26 Kraków ul. Wielopole 3 3,17 3,21 4,22 4,26 Krosno ul. Sienkiewicza 3,13 3,23 4,15 4,25 Łódź ul. Kościuszki 22 3,14 3,24 4,18 4,28 Poznań ul. Głogowska 29 3,18 3,20 4,22 4,25

Rzeszów INSYGNIA Szczecin ul. Kr. Jadwigi 12 Wrocław ul. Szewska 22/33 Zgorzelec ul. Kościuszki 5 Warszawa Intraco Warszawa Marymont Warszawa PKO BP Warszawa Hotel Warszawa Warszawa K&K

3,16 3,18 3,18 3,16 3,19 3,19 3,10 3,15 3,17

3,21 3,21 3,21 3,25 3,21 3,21 3,29 3,23 3,23

4,21 4,23 4,23 4,18 4,23 4,23 4,11 4,20 4,21

KOMENTARZ? POMYSŁ? OPINIA? NAPISZ DO NAS: listy@dziennik.com

4,26 4,26 4,25 4,26 4,25 4,25 4,36 4,26 4,27

5 nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

Nie ma winnych zamordowania Jak opłacać media generała Marka Papały publiczne?

Telewizja i radio mogą stracić połowę abonamentu

n Zamiast abonamentu, opłata audiowizualna – takie rozwiązanie w sprawie finansowania mediów publicznych proponuje resort kultury.

nPo 11 latach procesu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok w procesie dotyczącym zabójstwa b. generała policji Marka Papały. Obu oskarżonych uniewinniono.

Wartość dowodów w tej sprawie została przeceniona, a skazanie oskarżonych byłoby niesprawiedliwe – powiedział sędzia Paweł Dobosz przedstawiając wyrok. Jak dodał, sąd nie wie, dlaczego zabito Marka Papałę, a wyrok uniewinniający jest sprzeciwem wobec fałszywych oskarżeń.

Ryszard Bogucki był oskarżony o obserwowanie miejsca zabójstwa Papały i bezskuteczne nakłanianie w 1998 r. gangstera Zbigniewa G. do zabicia byłego szefa policji. Andrzeja Z., znanego w przestępczym półświatku jako “Słowik”, oskarżono zaś o nakłanianie płatnego zabójcy Artura Zi-

rajewskiego, ps. Iwan, do zamordowania generała za 40 tysięcy dolarów.

Prokuratura żądała 15 lat więzienia dla Boguckiego i 8 lat dla Andrzeja Z. Obrońcy wnosili o uniewinnienie.

Generał Marek Papała został zastrzelony przed swoim domem w Warszawie 25 czerwca 1998 roku.

Miał 39 lat. Dochodzenie prowadziła najpierw Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, a od 2009 roku – także w Łodzi. Według stołecznej prokuratury zabójcy Papały kierowali się “motywem finansowym”.

Tymczasem w 2012 roku łódzka prokuratura apelacyjna ujawniła, że – według jej ustaleń opartych na zeznaniach świadka koronnego Roberta P. – do zabójstwa doszło w wyniku napadu rabunkowego gangu Igora Ł. – “Patyka”, a sprawcy zamierzali ukraść auto Papały. Podczas napadu “Patyk” miał oddać śmiertelny strzał do byłego szefa policji. Zarzuty zabójstwa usłyszeli Igor M. (wcześniej Igor Ł. –

zmienił nazwisko) i Mariusz M. Leszek Miller krytykuje prokuraturę za postępowanie w sprawie zabójstwa Marka Papały. Szef SLD uważa, że prokurator generalny powinien wytłumaczyć Polakom, jak to możliwe, że po tak wielu latach wciąż nie rozwikłano zagadki dotyczącej zabójstwa generała, a dwie prokuratury mają oddzielną wersję wydarzeń. Zdaniem Millera jedna z tych prokuratur poniosła dziś porażkę przed sądem i dlatego powstaje pytanie, czy obywatele mogą mieć zaufanie do organów ścigania.

Wyrok w sprawie Papały pokazuje potrzebę reformy prokuratury – mówi z kolei Maciej Kujawski z Prokuratury Generalnej. Kujawski podkreśla, że dobrym kierunkiem w sprawie reformy prokuratury byłoby powierzenie takich uprawnień prokuratorowi generalnemu, które pozwoliłyby mu na decydowanie, w jakim kierunku pójdzie proces. n

ła, że abonament w obecnej sytuacji na rynku mediów jest rozwiązaniem anachronicznym, nieodpowiadającym wymaganiom współczesności.

Zwróciła uwagę, że obecnie media można odbierać z telefonu, komputera i nie trzeba mieć zarejestrowanych odbiorników. W efekcie płacili nieliczni, i to oni ponosili ciężar utrzymywania tych mediów.

Na zakończenie prac nad nową ustawą medialną czeka opozycja.

Grzegorz Napieralski z SLD zapewnia, że jest gotów poprzeć propozycję, która zapewni stabilne finansowanie mediów publicznych. Przypomina, że radio i telewizja publiczna muszą spełniać misję i potrzebują dobrego dopływu gotówki.

Z kolei Ryszard Czarnecki z PiS wskazuje, że resort kultury cały czas nie określił, jak będzie chciał pobierać nową opłatę na publiczne media – czy na przykład obciąży nią rachunki za prąd czy też od każdego mieszkania. n

FOTO: ARCHIWUM

FOTO: PAP/TOMASZ GZELL

Andrzej Z., ps.

“Słowik”, w otoczeniu antyterrorystów, opuszcza budynek sądu po zakończeniu rozprawy

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski zapowiada bliski koniec prac nad koncepcją finansowania mediów publicznych. Obecnie rozważane są dwa warianty przyszłego finansowania mediów, a jesienią powinien pozostać jeden, który stanie się podstawą projektowanego prawa.

Bogdan Zdrojewski podkreślił, że nowy system może w znacznie mniejszym stopniu obciążać obywateli. Według niego, w przypadku wprowadzenia powszechnej opłaty audiowizualnej, mogłaby być ona mniejsza o połowę od dziś pobieranego abonamentu.

Szef KRRiT Jan Dworak uważa, że jest to bardzo dobra wiadomość dla mediów publicznych. Jan Dworak zwrócił uwagę, że trzeba znaleźć sposób pobierania opłaty, który będzie jak najmniej uciążliwy dla obywateli.

Wiceprzewodnicząca PO Małgorzata Kidawa-Błońska, z komisji kultury i środków przekazu, powiedzia-

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski

REKLAMA

WOODBRIDGE • NJ

PATERSON • NJ

**

1-800-444-9284 LODÓWKI • PRALKI • SUSZARKI • ZMYWARKI • KUCHENKI • MIKROFALÓWKI

*

X RY TA IVE NO EL D EE FR

ASTORIA • QUEENS

BIJEMY KAŻDĄ CENĘ NA ŁEB! SPrawdź nasz web!

PRODUKTY CAŁKOWICIE NOWE lub z kosmetycznymi uszkodzeniami (rysy lub wgniecenia)

RF31FMESBSR

FFHS2622MS

Cena w Home Depot: $3,699

Cena w Home Depot: $1,199

Cena w Home Depot: $2,448

NASZA CENA (Nowa): $2,789 (z uszkodzeniami): $1,789

NASZA CENA (Nowa): $999 (z uszkodzeniami): $700

NASZA CENA (Nowa): $1,999 (z uszkodzeniami): $1,299

LG LFX25974ST

www.scratchanddentusa.com

FFGF3015LM

FDB2400KS

Cena w Home Depot: $549

Cena w Home Depot: $349

NASZA CENA (Nowa): $449

NASZA CENA (Nowa): $249

LG WM2250CW Cena w Home Depot: $799

NASZA CENA (Nowa): $599 (z uszkodzeniami): $450

* New Jersey nie wliczane (3.5% tax) ** Curb Delivery tylko przy zakupie minimum $999

6

Polacy w USA

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Wspieramy aspiracje młodej Polonii Nasza oferta jest skierowana do wszystkich młodych, ambitnych, kreatywnych ludzi, którzy na co dzień odnoszą sukcesy, są otwarci i chcieliby poznać ludzi podobnych do siebie, którzy tak jak oni są polskiego pochodzenia. Nie chcemy poprzestawać na działalności w jednym mieście. Jednak chciałabym podkreślić, że Chicago jest wyjątkowym miastem pod względem aktywności środowisk polonijnych.

Polonia ma tutaj wspaniałe osiągnięcia, czego niewątpliwym dowodem jest sukces zeszłorocznej konferencji “Quo Vadis” w Chicago. Nasza oferta jest skierowana na cały świat i ma na celu zjednoczenie młodzieży z różnych krajów i środowisk dla skuteczniejszego oraz aktywniejszego ich działania.

n Rozmowa z Anną Rożek z Chicago, która jest współorganiza-

torką konferencji “Quo Vadis” dla aktywnych młodych Polaków, która w tym roku odbędzie się w dniach od 2 do 4 sierpnia w New Britain w stanie Connecticut na kampusie Central Connecticut State University, w Polish National Home w Hartford oraz w Hilton Hotel w Hartford.

Jej hasło brzmi “Growing our Roots – nasze korzenie naszą tożsamością”, a symbolem jest drzewo, które jest naszym logiem oraz motywem przewodnim. Polskie pochodzenie jest elementem jednoczącym nas jako społeczność, a jednocześnie stanowi nieodłączną część naszej tożsamości. Każda osoba na świecie ma w jakimś miejscu swoje korzenie – nasze są właśnie w Polsce i są częścią nas, więc warto je pielęgnować, aby nasze społeczeństwo było trwałe, silne, zjednoczone, niewzruszalne i dawało owoce na przyszłość. Na konferencji chcemy podkreślić, że patrząc w przyszłość należy pamiętać o tym, co nas tak naprawdę ukształtowało, czyli Polska. Serdecznie zachęcam do zapoznania się ze szczegółową agendą tegorocznej konferencji “QuoVadis”, która jest dostępna na naszej stronie internetowej: http://www.quovadis2013.com. Tam też można dokonać rejestracji na konferencję poprzez wypełnienie formularza.

Oferta wykładów oraz paneli dyskusyjnych jest bardzo bogata, także zaproszeni goście są niezwykle ciekawi. Na konferencji będzie można posłuchać m.in. wystąpienia profesora Waltera Perchala, piosenkarki Katy Carr z Anglii czy wziąć udział w panelu dyskusyjnym prowadzonym przez posła na Sejm RP Killiona Munyame. Ogólnie mówiąc będzie dużo o przywództwie, polityce, o tym jak odnieść sukces, a także o dziedzictwie i przyszłości Polonii, która jest w rękach aktywnych, młodych ludzi.

Jak wygląda wasza organizacja, jak działa, kto ją tworzy?

W skład naszego zespołu wchodzą młodzi profesjonaliści oraz studenci.

Między innymi ja należę do zespołu organizacyjnego. Współpracujemy także z Konsulatem Generalnym RP w Nowym Jorku, Polish American Foundation of Connecticut oraz Polish American Studies at Central Connecticut State University.

“Quo Vadis” jest corocznym zgromadzeniem studentów i absolwentów oraz młodych specjalistów, którego celem jest stworzenie trwałej, ogólnoświatowej sieci młodzieży polonijnej. Nie jesteśmy organizacją, tylko swobodnym zrzeszeniem młodych, aktywnych ludzi polskiego pochodzenia. Głównym celem tego projektu jest aktywowanie młodych ludzi ze środowisk polonijnych na ca łym świe cie, zjed no cze nie i wzmocnienie lokalnych społeczności oraz tworzenie okazji do ich współpracy poprzez dyskusje, wykłady i panele na temat przywództwa, dziedzictwa oraz przyszłości Polonii. W ciągu ostatnich czterech lat odbyły się cztery konferencje “Quo Vadis” w Kanadzie i jedna w Stanach Zjednoczonych. Te konferencje przyciągnęły delegatów ze wszystkich zakątków kontynentu północnoamerykańskiego, a także z Europy i Australii. “Quo Vadis” skupia wokół siebie już ponad 500 absolwentów. W roku 2013 odbędą się trzy konferencje: w Montrealu w Kanadzie, w Connecticut w USA i w Sydney w Australii, co pokazuje jak bardzo tego typu wydarzenie jest potrzebne młodemu pokoleniu Polaków na całym świecie.

Czym się zajmujesz na co dzień?

FOTO: MARLENA DUDZIŃSKA

Jaki będzie program tegorocznej konferencji “Quo Vadis”?

Ania Rożek jest bardzo aktywną młodą działaczką społeczną. W wolnych chwilach podróżuje, chętnie ogląda spektakle teatralne i ciekawe filmy

cji “Quo Vadis” zainicjowana została w 2009 roku w Kanadzie przez gruOrganizując drugą amerykańską pę studentów Uniwersytetu w Ottaedycję “Quo Vadis” w Connecticut, wie. Od tego momentu konferencje po raz pierwszy na Wschodnim Wy- miały już miejsce w Ottawie, Windbrzeżu, komitet organizacyjny ma na- sor, Toronto i Chicago. W zeszłym dzieję, że konferencja ta będzie oka- roku po raz pierwszy konferencja odzją dla studentów i młodych specja- była się w Stanach Zjednoczonych. listów do stworzenia trwałych więzi Jakie macie plany? z innymi wspólnotami polonijnymi Chcielibyśmy zmobilizować młonie tylko ze Stanów Zjednoczonych, ale również z całego świata. Komi- dzież polonijną do efektywnego tet organizacyjny chce pokazać, że działania na rzecz swojej, polskiej to lokalna Polonia - poprzez swoją społeczności oraz “odświeżyć” wiaktywność i współpracę - może sku- zerunek Polonii na świecie. Celem tecznie wpływać na otaczającą nas długoterminowym jest stworzenie trwałej, ogólnoświatowej sieci młorzeczywistość. dzieży polonijnej.

Jakie macie oczekiwania po najbliższej konferencji?

Kto i kiedy wpadł na pomysł organizowania tych konferencji?

Pomysł i pierwsza seria konferen-

Więcej na stronie internetowej: http://www.quovadis2013.com/

ROZMOWY Z CZYTELNIKAMI W najbliższą sobot´, 3 sierpnia 2013 roku, na telefony od Czytelników oczekiwaç b´dzie red. Janusz Szlechta.

Wszystkie sprawy, które sà wa˝ne dla naszych Czytelników, wa˝ne sà równie˝ dla nas.

Dzwoniç mo˝na od godziny 10:00 do 12:00.

Numer telefonu: (718) 389-6118.

Stronę redaguje: Janusz M. Szlechta, e-mail: js@dziennik.com

Czy na rynku polonijnym jest jeszcze miejsce na kolejnej inicjatywę?

Jestem absolwentką prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Obecnie współorganizuję konferencję “Quo Vadis” w Stanach Zjednoczonych, a także jestem w trakcie realizacji drugiego projektu związanego z wizytą roboczą sędziów z chicagowskiego Circuit Court of Cook County w Polsce.

Zajmuję się rozpowszechnianiem wiedzy na temat konferencji oraz młodej Polonii w Polsce, a zwłaszcza wśród polskich parlamentarzystów oraz innymi kwestiami związanymi z polityką i sprawami międzynarodowymi dotyczącymi QV. Wielu z polskich posłów, europosłów, ministrów i dyplomatów postrzega pozytywnie naszą inicjatywę, czego dowodem są otrzymane od nich oficjalne listy poparcia, a także ich osobista obecność podczas konferencji. W tym roku będziemy gościć m.in. posłów na Sejm RP Killiona Munyame i Arkadiusza Mularczyka, ministra Krzysztofa Kasprzyka, ambasadora RP w Waszyngtonie Ryszarda Schnepfa. Uważam, że jednym z moich większych tegorocznych sukcesów związanych z tym wydarzeniem jest uzyskanie przychylności prezydenta RP Bronisława Komorowskiego dla naszego wydarzenia, który przekazał mi list skierowany do delegatów konferencji QV w Stanach Zjednoczonych. Cieszę się, że moja praca, wykonana głównie w Polsce, ma bezpośrednie przełożenie na konferencje, która odbywa się w USA. ROZMAWIAŁA: MARLENA DUDZIŃSKA

Spotkanie z powstańczą poezją n 69 lat temu wybuchło powstanie warszawskie. Nieliczni żołnierze – uczest-

nicy tego powstania żyją do dziś, także w Stanach Zjednoczonych. Pamiętamy o nich, pamiętamy o tych, którzy zginęli i oddajemy im cześć.

Klub Seniora “Amber” na Williams- atru Hybrydy w Warszawie, zapreburgu (dzielnica Brooklynu) postano- zentuje swoją interpretację wierszy wił uczcić rocznicę wybuchu powsta- powstańczego poety Krzysztofa Kania spotkaniem z... poezją. Spotkanie mila Baczyńskiego. Baczyński był to odbędzie się w piątek, 2 sierpnia żołnierzem powstania w batalionie 2013 roku – początek o godz. 12:15. “Parasol” Armii Krajowej. Zginął 4 Tadeusz Turkowski, były aktor Te- sierpnia 1944 roku. Zostały po nim

wiersze, które do dziś są chętnie czytane, bo oddają dramat tamtych dni i są po prostu piękne.

Spotkanie jest otwarte dla miłośników poezji i wszystkich tych osób, które chcą uczcić rocznicę wybuchu powstania. Klub Amber, 37 South 8th Street, Williamsburg, NY (pomiędzy Broadwayem i South 9 Street). Dodatkowe informacje pod numerem telefonu: (718) 388-8388.

JMS

Świat

7 nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

Kwaśniewski i Cox u Tymoszenko

Rozmowy izraelsko-palestyńskie

Nadzieja na pokój n Była szefowa izraelskiej dy-

Dwie godziny trwało w środę widzenie skazanej na siedem lat więzienia byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko z byłym prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim i byłym przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Patem Coksem.

plomacji i wysłanniczka na wznowione po trzech latach negocjacje izraelsko-palestyńskie Cipi Liwni powiedziała w środę, że "ma pozytywne wrażenia po pierwszej rundzie bezpośrednich rozmów pokojowych z Palestyńczykami" w Waszyngtonie.

Saeb Erekat i Cipi Liwni. W środku – John Kerry

gocjować porozumienie kończące 65letni konflikt. Strony spotkały się po trzyletniej przerwie. Ich stanowiska i postrzeganie sytuacji diametralnie się różnią.

Rola USA w rozmowach nie ogranicza się jedynie do mediowania; będą wywierać presję na negocjujących, co w praktyce oznacza, że amerykańskie stanowisko jest równie ważne jak stanowiska Palestyńczyków i Izraela.

Bezpośrednie rozmowy palestyńsko-izraelskie utknęły w martwym punkcie pod koniec 2010 r., gdy rząd Benjamina Netanjahu (obecnego szefa dyplomacji) nie zgodził się na przedłużenie o kolejne miesiące moratorium na rozbudowę żydowskich osiedli, a bez tego Palestyńczycy odmówili przystąpienia do negocjacji.

Izrael twierdził, że wznowienie rozmów powinno być bezwarunkowe.

BAT, (PAP)

KRÓTKO Zmarł Polak napadnięty w Berlinie

[KALININGRAD, ROSJA] Polskie

[BERLIN, NIEMCY] Nie żyje

26-letni Polak, którego półtora tygodnia temu napadnięto i ciężko raniono na ulicy w Berlinie. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Sprawcy na razie nie ujęto. Do tragedii doszło 21 lipca. Na jednej z ulic w dzielnicy Wedding 26-letniego Polaka ugodzono w szyję rozbitą butelką. W ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie wkrótce zmarł. Z pierwszych ustaleń wynika, że Polak mógł być przypadkową ofiarą. Prawdopodobnie nie znał napastnika. Policja przesłuchała świadków zdarzenia i wytypowała podejrzanego.

Na razie nie został jednak zatrzymany.

Stronę redaguje: Tomasz Bagnowski n Redaktor wydania: Tomasz Bagnowski

Chcą przepłynąć Cieśninę Beringa n 40 pływaków z 14 krajów świata będzie próbowało przepłynąć po raz pierw-

szy w historii Cieśninę Beringa. Około setki kilometrów w lodowatej wodzie między Czukotką a Alaską chcą pokonać na zasadzie sztafety w ciągu trzech dni.

Katarski dreamliner wraca

FOTO: REUTERS

Nowe przejście graniczne władze chcą otworzyć dwa nowe przejścia graniczne z obwodem kaliningradzkim. Z miesiąca na miesiąc lawinowo rośnie bowiem liczba Rosjan z Kaliningradu, którzy przyjeżdżają do Polski na podstawie umowy o małym ruchu granicznym lub też starają się o wizy. Jak mówi polski konsul w Kaliningradzie Marek Gołkowski, w ostatnich latach liczba przekroczeń polsko-rosyjskiej granicy zwiększyła się trzykrotnie. Od początku tego roku polsko-rosyjskie przejścia przekroczyło ponad 2,5 mln osób, a do końca roku może być ich nawet 5,5 mln. Rosjanie przyjeżdżają do Polski głównie na zakupy.

Obaj politycy odwiedzili Tymoszenko w szpi ta lu w Charkowie, w którym przebywa ona w związku ze schorzeniem kręgosłupa.

Po wyjściu ze szpitala Kwaśniewski i Cox nie rozmawiali z dziennikarzami – podały ukraińskie media.

Dzień wcześniej, we wtorek, Kwaśniewski i Cox spotkali się z prezyden- Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox tem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. Administracja jazd Tymoszenko na leczenie za graprezydencka w Kijowie nie poinfor- nicę. Według różnych źródeł prezymowała, co było tematem rozmów, dent Ukrainy gotów jest się na to zgojednak prasa spekuluje, że omawia- dzić, ale chce gwarancji, że po no sposoby wypuszczenia Tymoszen- opuszczeniu kraju była premier zreko z więzienia. Krok ten miałby po- zygnuje z działalności politycznej. prawić nadszarpnięte relacje między Współ pra cow ni cy Ty mo szen ko twierdzą, że ona sama kategoryczUkrainą a Unią Europejską.

"Kwaśniewski przyjechał uwolnić nie wyklucza taki wariant.

Uwolnienie Tymoszenko doprowaTymoszenko, jednak ona sama nie jest przekonana, czy tego chce” – napi- dziłoby do ocieplenia stosunków mięsała lojalna wobec władz gazeta "Sie- dzy Kijowem a Brukselą przed oczegodnia”. Źródła dziennika z rządzą- kiwanym w listopadzie podpisacej Partii Regionów Ukrainy twier- niem umowy stowarzyszeniowej dzą, że podczas spotkania z Januko- między Ukrainą a UE. Kwaśniewski i Cox zajmują się wyczem omawiano propozycje rozwiązania problemu Tymoszenko, któ- sprawą Tymoszenko z ramienia Parre następnie Kwaśniewski i Cox mie- lamentu Europejskiego. Ich misja na li przekazać uwięzionej byłej premier. Ukrainie trwa od czerwca 2012 roku.

Chodzi najprawdopodobniej o wyBAT, (PAP)

FOTO: ARCHIWUM

FOTO: REUTERS

"Po wyjściu z pierwszego spotkania mam pozytywne wrażenia" – stwierdziła Liwni w wywiadzie dla izraelskiego radia. Jak dodała, było to spotkanie, wokół którego panowało "pewnego rodzaju podniecenie i również nadzieja".

Zainicjowanymi przez USA rozmowami kierują ze strony Izraela minister sprawiedliwości Cipi Liwni, a ze strony palestyńskiej – negocjator Saeb Erekat.

"To ważne, że odbyło się pierwsze spotkanie po wielu miesiącach, podczas których Amerykanie rozmawiali z nami i nimi (Palestyńczykami)" – dodała Liwni.

Izraelscy i palestyńscy negocjatorzy uzgodnili, że spotkają się ponownie w ciągu dwóch tygodni. Jako cel obie strony obrały uzyskanie ostatecznego porozumienia pokojowego w ciągu dziewięciu miesięcy.

Poinformował o tym we wtorek sekretarz stanu USA John Kerry, po zakończeniu pierwszej rundy rozmów w Waszyngtonie.

Kolejna runda negocjacji odbędzie się albo w Izraelu, albo na terytoriach palestyńskich. "Rozwiązanie przewidujące dwa państwa (izraelskie i palestyńskie) jest jedyną drogą rozwiązania konfliktu.

Nie zostało wiele czasu i nie ma alternatywy" – mówił Kerry, który w ciągu czterech miesięcy udał się sześć razy na Bliski Wschód.

Izraelczycy i Palestyńczycy po raz kolejny usiedli do stołu, żeby wyne-

n

[DOHA, KATAR] Dreamliner katarskich linii lotniczych wraca na trasę. Maszyna była uziemiona od 22 lipca. Boeing 787 linii Qatar Airways wyleciał w środę rano z Dauhy. Maszyna miała być naprawiona wcześniej, jednak dłużej, niż planowano, potrwało oczekiwanie na część zamienną. Gdy już dotarła, po-

trzebne były kolejne trzy dni testów. W ubiegłym tygodniu przyczyną uziemienia było przegrzanie instalacji elektrycznej.

Od września 2011, gdy boeing 787 udał się w pierwszy lot, ma nieustanne kłopoty techniczne.

Dotyczy to także polskich dreamlinerów, które są we flocie LOT-u od ubiegłego roku.

W gronie najlepszych pływaków długodystansowych jest Polak Rafał Ziobro z Krakowa, który dwa lata temu przepłynął Cieśninę Magellana.

"Będziemy płynąć non stop. W dzień i w nocy. Jeżeli ma przyjść jakiś kryzys i dojść do przekroczenia granic ludzkiej wytrzymałości, to pod koniec sztafety, kiedy ludzie będą musieli wskoczyć do wody po raz kolejny, a wcześniej zdążyli się już mocno wychłodzić” – mówi Rafał Ziobro.

Temperatura wody w Cieśninie Beringa wynosi około 4 stopni Celsjusza. Mimo to pływacy nie będą mieli na sobie żadnej warstwy ochronnej. Zgodnie z zasadami mogą mieć na sobie tylko kąpielówki, czepek i okulary. "Na tym polega siła tego przedsięwzięcia. Jeżeli płynęlibyśmy w piankach i kombinezonach, to nie byłoby to żadne wyzwanie. Myślę, że

w Cieśninie Beringa zetkniemy się z naprawdę zimną wodą, gdzie każdy będzie mógł maksymalnie wytrzymać w niej 20-30 minut” – zaznacza polski pływak długodystansowy.

Pomysłodawcami przepłynięcia Cieśniny Beringa są Rosjanie. Pływaków będzie eskortować kilka łodzi i płetwonurków.

Jak podkreśla Rafał Ziobro, będzie to ogromne przedsięwzięcie. "Eskortować nas będzie kilka statków. W tym jeden 160-metrowy, zamieniony na mały szpital. Oprócz tego będzie kilka innych statków z nurkami i lekarzami, ponieważ zawsze któryś z pływaków będzie musiał być w wodzie”.

Rafał Ziobro jest już w Rosji razem z pozostałymi pływakami. Start sztafety planowany jest za trzy dni.

BAT, (IAR)

To i owo Timberlake zaprasza na wycieczkę po Nowym Jorku

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

1 sierpnia – 214. dzień roku Imieniny obchodzą: Nadia, Piotr

Amerykański wokalista Justin Timberlake w ramach promocji swego najnowszego singla "Take Back the Night" zaprasza fanów na wirtualną wycieczkę po Nowym Jorku.

Strona internetowa artysty umożliwia odwiedzenie tych miejsc, gdzie powstawał teledysk do utworu.

KRZYŻÓWKA

Czwartek

wego albumu "The 20/20 Experience" (dwa miliony sprzedanych egzemplarzy w samych Stanach Zjednoczonych, co ustawia płytę w pozycji największego bestsellera roku).

Utwór "Take Back the Night" muzycznie nawiązuje do tradycji disco oraz r&b z lat 70. i przywołuje skojarzenia z piosenkami Michaela Jacksona z płyty "Off the Wall". Kompozycja wyszła spod pióra samego

Timberlake'a. W powstaniu singla maczał też palce nadworny producent piosenkarza – Timbaland oraz Jerome "J-Roc" Harmon. Obaj panowie odpowiadają za brzmienie ostatniej płyty Justina Timberlake'a "The 20/20 Experience" oraz jej kontynuacji "The 20/20 Experience: 2 of 2", której premierę zapowiedziano na 27 września.

AT, (PAP LIFE)

ROZWIĄZANIE Z POPRZEDNIEGO WYDANIA – STR. 16

Poziomo: 1. Warren, ur. 1937, brat Shirley MacLaine, aktor, reżyser filmowy, Oskar za film "Czerwoni" 1981 4. zapowiada poszczególne pozycje programu telewizyjnego 9. polsko-słowacka kraina 10. … demograficzna, gwałtowny przyrost liczby ludności 11. Blanc 12. toponimiczne sidła na Twardowskiego 13. grupa przyjaciół jak kiść owoców 15. … Dyzma 16. tworzywo skóropodobne 19. stolica RFN przed zjednoczeniem Niemiec 20. była żona Johna Lennona 23. oczyszcza podejrzanego z zarzutów 24. twierdzenie 25. wydzielina z nosa; koza, smarki, gil 27. normy typowe i przeciętne 28. kompan złodzieja 29. autentyk, pierwowzór, pierwopis 30. nieróbstwo protestacyjne Pionowo: 1. afrykański lud zamieszkujący Kotlinę Kalahari i Pustynię Namib 2. sojuszniczka 3. liczba groszy do wtrącania 5. właściwy pesymiście 6. kościół … to kolegiata 7. droga w remoncie 8. tragediopisarz grecki (zm. 401 p.n.e.)

10. w komisji

Piątek

Sobota

FOTO: PAP LIFE

Iskrząca kolorami dzielnica Chinatown, w której znajduje się najstarsza nowojorska restauracja serwująca tradycyjne chińskie przekąski (tzw. dim sum) czy Yankee Stadium, gdzie trenuje słynna drużyna bejsbolowa New York Yankees – to miejsca, w których kręcone były zdjęcia do najnowszego wideoklipu Justina Timberlake'a "Take Back the Night". Dzięki specjalnie przygotowanej aplikacji na stronie internetowej piosenkarza jego wielbiciele będą mogli wsiąść do eleganckiego Chevelle SS, rocznik 1970, którym Timberlake mknie po ulicach Nowego Jorku w swoim teledysku, i odbyć wraz z nim wirtualną wycieczkę po Wielkim Jabłku.

W trakcie kolejnych przystanków na trasie (wspomniane Chinatown i Yankee Stadium oraz most Brooklyński, Times Square czy Midtown) fani poznają nie tylko ciekawostki, związane z poszczególnymi miejscami, ale również dowiedzą się szczegółów powstawania teledysku do piosenki "Take Back the Night", która zwiastuje drugą część multiplatyno-

NOWY JORK

Kartka z historii 1 SIERPNIA 1963 R. w Los Angeles urodził się Coolio (właśc. Artis Leon Ivey Junior) – amerykański raper, kompozytor i aktor.Jego kariera zaczęła się w stacji radiowej KDAY, nagrał tam swój singel "You're Gonna Miss Me". W 1994 roku ukazała się debiutancka płyta Coolio "It Takes a Thief". Pochodzący z niej utwór "Fantastic Voyage był nominowany do dwóch nagród: MTV Video Music i Grammy Award. W następnym roku nagrał utwór Gangsta's Paradise, dzięki któremu uzyskał popularność. Piosenka ta została umiesz czo na na ścież ce dźwiękowej do filmu "Młodzi Coolio gniewni", a także na nowej płycie Coolio o tym samym tytule. Utwór ten jest coverem piosenki Stevie Wondera "Pastime Paradise" pochodzącej z albumu "Songs in the Key of Life". W 1996 r. zagrał w filmie "Phat Beach". W 1997 nagrał płytę zatytułowaną My Soul, z promującym ją singlem "C U When U Get There". W roku 1999 wystąpił gościnnie w serialu "V.I.P". Po dziesięciu latach przypomniał o sobie płytą zatytułowaną "The Return of the Gangsta". Płytę promował singel "Gangsta Walk" nagrany wspólnie ze Snoop Doggiem.

FOTO: ARCHIWUM

8

1 SIERPNIA 1981 R. w USA wystartowała telewizja muzyczna MTV. Pierwszym wyemitowanym teledyskiem był Video Killed the Radio Star zespołu The Buggles.

Cytat dnia: Jestem za blisko, żeby mu się śnić.

[Wisława Szymborska]

14. należyty 17. laureat Nagrody Nobla 18. z lekceważeniem o lekarzu

21. pogardliwie o kobiecie 22. owacja, aplauz 26. przełożony, np. dominikanów

n Redaguje: Anna Tarnawska; e-mail: at@dziennik.com

Opinie

9 nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

Islam i bezrobocie – Pa mię ta my mieszanka wybuchowa o powstaniu OD REDAKCJI

Published by Outwater Media Group

OUTWATER MEDIA GROUP, PUBLISHER Edward K. Nowakowski: President Leszek (Nick) Sadowski: Executive Vice President Bart Sadowski: Vice President

Zamieszki, które wybuchły we Francji, gdy policja chciała sprawdzić kobietę noszącą nikab, dowodzą, że w każdej chwili może dojść do rozruchów tam, gdzie islam, bezrobocie i poczucie wykluczenia tworzą mieszankę wybuchową – piszą francuskie i brytyjskie media.

W czwartek obchodzimy 69. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. 1 sierpnia o godz.

17:00 czasu polskiego rozlegnie się w Polsce dźwięk syren. W Warszawie, a także w innych miastach zatrzyma się na kilka minut ruch uliczny. O powstańcach – tych, którzy oddali swoje młode życie 69 lat temu, i tych, którzy wciąż są wśród nas – nikt nie zapomina.

EDITORS / REPORTERS Tomasz Bagnowski: Managing Editor Tomasz Deptu∏a: Commentator Jan Latus: Editor, WeekeND Janusz Szlechta: Bakcyl Jolanta Wysocka: Editor, Przeglàd Polski Anna Tarnawska: Editor, Już piątek Aleksandra S∏abisz, Zuzanna Ducka-Lubas Wojciech Maślanka, Mirosław Waluś Iwona Kluk–Przydzial: General Manager CORRESPONDENTS Wojciech Zi´bowicz: New Jersey Regina Gorzkowska-Rossi: Philadelphia, PA, El˝bieta Pop∏awska: Long Island, NY Marek Michalski: Washington D.C. Anna Navas: Florida Eliza Sarnacka-Mahoney: Chicago, IL. Paweł Łepkowski: Poland W∏odzimierz Knap: Poland Andrzej Âwidlicki: London Andrzej Feszczyn: Kiev

FOTO: PAP/EPA

ADVERTISING & MARKETING Tel.: (212) 594-2266, Fax: (212) 594-2383 Aniela Chmielewska (Classified) – ext. 303 Czesława Szymański (Classified) – ext. 304 Ilona Bruzda (Graphic) – ext. 301 displays@dziennik.com classified@dziennik.com PRODUCTION Stanis∏aw Psyk, Aleksandra Lisowska PROOFREADING Jolanta Wysocka SUBSCRIPTION & DISTRIBUTION Ewa Kowalski BOOK KEEPING Ewa Kowalski (Of fice Manager, Controller) Katarzyna Kwiecień (Accounting) FOUNDER: BOLESŁAW WIERZBIAŃSKI

Publikowane materiały nadesłane nie zawsze odpowiadają poglądom Redakcji. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Przedruk bez zezwolenia wzbroniony. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych ogłoszeń.

Published materials from outside sources do not always reflect the opinion of the newspaper. Unsolicited material will not be returned to the sender. Reprints without consent are forbidden. We are not responsible for opinions expressed in paid advertisements.

Nowy Dziennik USPS: 399-260 ISSN: 1064-8402 Published daily except Sundays and Holidays

by Outwater Media Group, LLC Main Office Editorial, Advertising, and Business Offices 70 Outwater Lane, Garfield, NJ 07026 Business hours: 9 am – 5 pm Tel.: (212) 594-2266, Fax: (212) 594-2383 Ridgewood Office 65-02 Fresh Pond Road, Ridgewood, NY 11385 Tel.: (212) 594-2266 ext. 116, 121 Greenpoint Office Polish Home Service 176 Java St. pokój # 5, Brooklyn NY 11222 Tel. (718) 389-6117, fax (718) 389-8134 E-mail Editorial: listy@dziennik.com Subscription & Distribution: Tel. (212) 594-2266 ext. 202 E-mail: prenumerata@dziennik.com www.dziennik.com Copyright 2012, Outwater Media Group, LLC Periodicals postage paid at Newark, NJ and Additional Offices.

POSTMASTER: Send address changes to: “Nowy Dziennik” 70 Outwater Lane, Suite 402 Garfield, NJ 07026

nd POLISH DAILY

facebook.com/nowydziennik twitter.com/nowydziennik youtube.com/nowydziennik

Wystarczyły dwie noce zamieszek w Trappes w pobliżu Wersalu, by "cała Francja zamarła w napięciu" – pisze brytyjski "Economist", komentując starcia młodych ludzi z policją, wywołane zatrzymaniem mężczyzny, który zaatakował policjanta i próbował go dusić, gdy ten chciał skontrolować jego żonę zakrywającą twarz nikabem.

Francuzi zdają sobie sprawę, że "toksyczna mieszanka radykalnego islamu, bezrobocia i pretensji może wywołać w każdej chwili kolejne akty agresji w zamieszkanych głównie przez imigrantów francuskich ‘banlieues’ (przedmieściach)" – pisze najnowszy "Economist".

Trappes jest jednym z takich ognisk biedy "z dużą populacją muzułmanów, którzy mają za sobą historię (wspierania) twardej, salafickiej wersji islamu, bacznie obserwowanej przez francuski wywiad od wielu lat" – wyjaśnia brytyjski tygodnik.

"Financial Times" zwraca uwagę, że wydarzenia w Trappes utrudniają prezydentowi Francois Hollande'owi jego kampanię optymizmu.

Hollande stara się przekonać światowe rynki, że Francja wróciła na drogę wzrostu gospodarczego i jest w dobrej kondycji, podczas gdy niedawne zamieszki dowodzą, że kraj ten może jeszcze ucierpieć z powodu nierozwiązanych napięć etnicznych, religijnych i społecznych.

Jak radzić sobie z tą zapalną mieszanką nie wie do końca nikt; nawet rządzący socjaliści nie mówią w tej sprawie jednym głosem. Minister spraw wewnętrznych Manuel Valls przyjął twarde stanowisko od początku wydarzeń w Trappes. Premier Jean-Marc Ayrault czekał pięć dni z potępieniem agresywnych reakcji muzułmańskich mieszkańców Trappes – przypomina "FT".

"Le Figaro" cytuje opinię rzecznika deputowanych centrowej partii UDI (Union des democrates et independants – Unia Demokratów i Niezależnych) Jean-Christophe'a Lagarde'a, który zarzuca socjalistom kompletny "brak polityki" wobec wybuchowych "dzielnic odrzucenia", które "płoną przy najmniejszym pretekście" – powiedział Lagarde.

Dwie noce palenia samochodów i zamieszek w Trappes (około 30 km na zachód od stolicy Francji) przypomniały Francuzom wydarzenia z 2005 roku, gdy trwające wiele tygodni starcia z policją, palenie samochodów i budynków publicz-

nych zakończyły się dopiero po ogłoszeniu przez rząd stanu wyjątkowego. Przypadkowa śmierć dwóch młodych muzułmanów wywołała wówczas falę przemocy, która uzmysłowiła Francuzom, jak trudna jest chwilami koabitacja z drugą największą w tym kraju grupą etniczną, czyli imigrantami pochodzącymi z Maghrebu, krajów arabskich i Afryki Północnej.

Nawet drobne nieporozumienia związane z egzekwowaniem zakazu zasłaniania twarzy ubiorem, np. burką czy nikabem, w miejscach publicznych mogą się nałożyć na nierozwiązane napięcia o podłożu religijnym i społecznym i wywołać kolejne brutalne protesty w dzielnicach imigrantów.

"Jak można jeszcze akceptować w naszym kraju to, że 10 proc. francuskiej populacji mieszka w wybuchowych dzielnicach, w których koncentruje się nędza?" – pyta Lagarde, odnosząc się do przedmieść zamieszkanych przeważnie przez muzułmanów.

O ile socjaliści i UDI dopatrują się przyczyn niepokojów rodzących się w biednych dzielnicach imigrantów w napięciach społecznych, o tyle prawica, a zwłaszcza ultraprawicowy Front Narodowy uważają je za pochodną trudności z kulturową integracją imigrantów muzułmanów.

Podczas ostatniej kampanii prezydenckiej były prezydent i ówczesny kandydat centroprawicowej UMP Nicolas Sarkozy na pytanie: "Czy wielokulturowość okazała się we Francji porażką?" odparł: "Tak, to oczywiste".

Szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen nazywa wręcz obecność muzułmanów we Francji i ich "ostentacyjne", publiczne modlitwy "okupacją" kraju.

Brytyjskie media oskarżają Francuzów o niechęć i rasizm w odniesieniu do arabskich imigrantów, ale "Economist" wyjaśnia, że przynajmniej zakaz zasłaniania twarzy jest raczej "wyrazem wiary Francji w laickość państwa.

Ponadto wiele francuskich muzułmanek zaaprobowało zakaz noszenia burki i nikabu, ponieważ w krajach Afryki Północnej, która ma historyczne związki z Francją, nie obowiązywał nakaz zasłaniania twarzy, który – jak pisze "Economist" – "stał się teraz politycznym komunikatem, jeśli nie wręcz instrumentem tych, którzy chcą narzucić (muzułmanom) konserwatywną wersję islamu".

BAT, (PAP)

1 SIERPNIA 1944 ROKU był kulminacją kilkuletnich wysiłków polskiego państwa podziemnego walczącego z hitlerowskim okupantem. Powstanie było aktem suwerenności państwa, ściśniętego przez dwie totalitarne siły – hitlerowskie Niemcy i Związek Radziecki. Planowane było na kilka dni, trwało do 3 października, czyli 63 dni. Dla tych, co przeżyli powstanie – zarówno w walce, jak i jako zwykli mieszkańcy stolicy – klęska często oznaczała tułaczkę przez resztę życia albo więzienie w komunistycznej Polsce.

Dziś, po 69 latach, trzeba wciąż walczyć o prawdę o powstaniu i o budowę rzetelnej wiedzy o wydarzeniach sprzed lat. Ostatnie doświadczenia z filmami tworzonymi poza granicami Polski pokazują, jak łatwo manipulować prawdą historyczną. Do tego cały czas trzeba prostować przekłamania na temat powstania warszawskiego powstałe w okresie PRL. Od kilku ostatnich lat obchody rocznicy 1 sierpnia stały się świętem Warszawy. Nie poszło to na marne. Dziś 34 procent Polaków uznaje, że powstanie warszawskie było najważniejszym zrywem w naszej historii. Uważa tak najwięcej osób w przedziale wiekowym od 25 do 34 lat.

Wraz z upływem czasu miejsce gorących emocji zajęły bardziej W tej chłodne oceny tego wydyskusji darzenia, często nie zatrzeba wsze zgodne z tym, co odczuwały tysiące młouszanować dych ludzi, którzy z niezwłaszcza bywałą odwagą i nietych, którzy zwykłą ofiarnością, wbrew ogromnej przewówczas wadze wroga, porwali zginęli. się na próbę wyzwolenia stolicy spod niemieckiej okupacji. Do dziś jednak nie brakuje prób wykorzystania tej rocznicy dla osiągnięcia doraźnych celów politycznych. To niebezpieczny kierunek. W tej dyskusji trzeba uszanować zwłaszcza tych, którzy wówczas zginęli.

POWSTANIE WARSZAWSKIE nie było żadnym wyrazem nieodpowiedzialności, lecz tęsknotą za wolnością. Armia Krajowa była największą i dobrze zorganizowaną podziemną, zbrojną organizacją w okupowanej Europie. Dowódcy powstania byli zawodowymi żołnierzami, a nie romantykami, i podjęli racjonalną w tamtych okolicznościach decyzję na podstawie określonych przesłanek. Bez wsparcia z zewnątrz nawet najlepiej wyszkoleni żołnierze walczący o miasto nie byli w stanie wygrać z mającymi nieograniczone możliwości Niemcami. To Stalin odmówił pomocy Warszawie, zatrzymując ofensywę, pozwalając na wykrwawienie się sił powstańczych. Śmierć powstańców nie poszła na marne, choć na faktyczny koniec wojny trzeba było czekać kolejnych 45 lat. Dzięki ich walce możemy się dziś cieszyć Polską, która – mimo swoich wszystkich niedoskonałości – może zbierać owoce trwającej od ponad 20 lat geopolitycznej koniunktury.

TD

10

69. rocznica powstania warszawskiego

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Polskie pragnienie wolności i niepodległości n Zbliżanie się Armii Czerwonej do ziem polskich oznaczało rychły

kres okupacji niemieckiej, które rodziło niepewność uzależnienia od wschodniego sąsiada. Wskazywały na to nieprzyjazne poczynania władz sowieckich konsekwentnie kwestionujące przedwojenną granicę polsko-sowiecką i popierające konkurencyjnych wobec legalnego rządu komunistów z tzw. Związku Patriotów Polskich i Krajowej Rady Narodowej.

Oddziały AK rozpoczęły krótkie, gwałtowne akcje dywersyjne, lokalObawy potęgowały się z powodu ne powstania na tyłach wycofującej wrogiego tonu propagandy sowiec- się armii niemieckiej, współdziałakiej wobec władz Rzeczypospolitej jąc z wkraczającą Armią Czerwoną. i nieutrzymywania stosunków dyplo- Po wyparciu Niemców, oddziały AK matycznych, zerwanych przez stro- brały na siebie rolę gospodarzy tenę sowiecką w kwietniu 1943 r., w renu wobec Sowietów, manifestując związku z ujawnieniem mordu ka- przynależność wyzwolonych ziem do tyńskiego. Sytuację strony polskiej Polski. W marcu 27. Wołyńska Dypogarszał fakt, iż ZSRS był najbar- wizja Piechoty AK walczyła wraz z dziej liczącym się i wpływowym so- Rosjanami w pobliżu Kowna, a odjusznikiem USA i Wielkiej Brytanii, działy płk. Aleksandra Krzyżanowdźwigającym militarnie ciężar woj- skiego, pseudonim "Wilk”, odegrany na Wschodzie. Polskie państwo ły znaczącą rolę w wyzwoleniu Wilpodziemne dysponowało w tym cza- na. Militarne założenia "Burzy” udasie największą konspiracją zbrojną ło się w dużej mierze zrealizować, naw Europie, Armią Krajową liczącą tomiast politycznie akcja na Kresach w 1944 r. 380 tys. żołnierzy, z cze- zakończyła się przegraną. Współprago w Warszawie 40 tys. Celem AK ca AK i Armii Czerwonej przerywabyło jawne powstanie przeciw Niem- ła się w chwili osiągnięcia celów micom w momencie ich klęski i stwo- litarnych. Ujawniających się żołnierzenie warunków do odzyskania rzy AK formacje NKWD rozbrajaprzez kraj niepodległości. W zaist- ły i aresztowały, a następnie deporniałej sytuacji cele Armii Czerwonej towały w głąb ZSRS lub przymusoi Armii Krajowej były zbieżne jedy- wo wcielały do armii Berlinga. Nienie w kwestii walki z Niemcami, co pomyślne wieści nadeszły z Lubliw świetle późniejszych wydarzeń tak- na, gdzie w lipcu 1944 r. pod osłoną bagnetów sowieckich ogłoszono że okazało się nieprawdziwe.

Dla zaznaczenia polskiej suweren- powstanie Polskiego Komitetu Wyności, w listopadzie 1943 r. komen- zwolenia Narodowego – marionetdant główny Armii Krajowej, gene- kowego rządu kontrolowanego przez rał Tadeusz Komorowski "Bór”, wy- Kreml. Na "wyzwolonych” przez Ardał rozkaz do przeprowadzenia ak- mię Czerwoną terenach dotychczacji "Burza” na Kresach Wschodnich. sowe niemieckie obozy koncentra-

ZDJĘCIA: ARCHIWUM

Piotr Potomski

cyjne zaczęły się zapełniać pojmanymi żołnierzami AK. Fakty te uwidoczniły postępujące uzależnienie od ZSRS i widmo ponownej okupacji.

Latem 1944 r. Armia Czerwona w walkach z Niemcami zbliżyła się do Warszawy. W tej sytuacji grupa oficerów Komendy Głównej AK przeforsowała koncepcję wywołania powstania w stolicy, przekonując, że insurekcja w Warszawie "wstrząśnie sumieniem świata” oraz zmusi zachodnie rządy i opinię publiczną do właściwej reakcji na stalinowską politykę faktów dokonanych. Przekony-

wano, że zachowanie bierności dostarczy Stalinowi argumentów w dążeniu do uznania przez aliantów PKWN za jedyną reprezentację narodu polskiego. W Komendzie Głównej AK oceniano, że na froncie wschodnim Niemcy ponieśli klęskę i Rosjanie wkrótce opanują miasto.

Zatem pojawia się sposobność ubiegnięcia ich i opanowania stolicy własnymi siłami. Umocniono się w tym przekonaniu, po otrzymaniu wiadomości o nieudanym zamachu na Hitlera, co świadczyło o znamionach nadciągającej klęski III Rzeszy. Wydawało się, że Niemcy pospiesznie opuszczają miasto i nie będą się w nim uporczywie bronić. W rzeczywistości odtworzona niemiecka 9. Armia otrzymała zadanie przygotowania się do obrony w rejonie Warszawy, ważnym węźle komunikacyjnym.

Jednostki niemieckie cofały się, jednak bez objawów zdemoralizowania i rozprzężenia.

Pomimo negatywnej opinii Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego, który był przeciwny wywołaniu powstania, gen. "Bór” zdecydował o jego rozpoczęciu jako zwieńczenie akcji "Burza”. Władze podziemne liczyły na to, że uda się oswobodzić miasto i jako przedstawiciele rządu polskiego w roli włodarzy stolicy wyjdą na spotkanie wkraczających jednostek sowieckich.

Kalkulowano, że w takiej sytuacji Stalin być może ugnie się, uznając krajowe władze Rzeczypospolitej. W innym przypadku dokona na "oczach świata” aresztowań żołnierzy AK, podobnie jak uczyniono to w Wilnie i we Lwowie. Była to niewątpliwie de-

cyzja dramatyczna, mająca na celu ratowanie za wszelką cenę niepodległości. Krótko przed rozpoczęciem powstania gen. Komorowski "Bór” oznajmił swojej żonie, że za tydzień będzie w sowieckim więzieniu. Zatem spodziewał się szybkiego wkroczenia oddziałów Armii Czerwonej do Warszawy i powtórzenia sowieckiego scenariusza z Kresów.

Termin – godzinę "W" – wyznaczono na 1 sierpnia 1944 r., na godzinę 17. Zdecydowano rozpocząć walkę w sytuacji, gdy konspiratorom brakowało broni i amunicji, licząc na efekt zaskoczenia Niemców oraz ofensywę Armii Czerwonej.

Powstańcy w krwawych, pełnych poświęcenia walkach w ciągu kilku dni opanowali sporą część Warszawy, choć nie udało się zająć kilku silnie bronionych, kluczowych obiektów, m.in. lotniska. Wśród ludności cywilnej zapanował entuzjazm, wywieszano biało-czerwone flagi, organizowano żywność i pomoc medyczną dla walczących.

Na ulicach zbudowano barykady.

Powszechnie spodziewano się rychłego wyparcia Niemców. Po kilku dniach Niemcy, zgromadziwszy siły, przeszli do kontrataku, wykorzystując swą przewagę techniczną – lotnictwo, artylerię i czołgi. W tym czasie Stalin nakazał wstrzymać ofensywę Armii Czerwonej i w rozmowach z aliantami obłudnie udawał, że nic nie wie o powstaniu.

Kreml wybrał trzecie rozwiązanie, pozwalające wykrwawić się polskim siłom niepodległościowym bez udziału czynnika sowieckiego. Dlatego przez sześć tygodni oddziały

11

o wywołaniu powstania jako zdradę i zbrodnię kierownictwa państwa podziemnego i rządu Rzeczypospolitej w stosunku do własnego narodu.

Opinia o powstaniu warszawskim w wolnej Polsce jest w zasadzie ustalona, pomimo że budzi wciąż emocje. Rozróżnia ona czyn żołnierski, uwydatniony w powstaniu, od trudnych i zawiłych okoliczności politycznych, które mu towarzyszyły.

Wielbi ofiarę i bohaterstwo, poddaje krytyce różne decyzje polityczne.

Powstanie obfitowało w czyny nieprzeciętne, dawało potężne, wręcz wstrząsające dowody patriotyzmu, samozaparcia się w walce o wolność, bezgraniczną ofiarność w służbie dla kraju, poświęcenie obywatelskie i bohaterstwo żołnierskie. Natężenie tych szlachetnych uczuć, na które zdobywają się narody w chwilach wyjątkowych, gdy wielkość jest w nich, a przyszłość przed nimi, objawiło się w powstaniu z siłą, która zaskoczyła naszych rodaków i ich wrogów. Np. Józef Stalin podczas trwania walk powstańczych do końca nie mógł zrozumieć, co się dzieje. Wywiad sowiecki nie potrafił mu wytłumaczyć, w jaki sposób Polacy mogą tak długo i tak skutecznie walczyć.

Podejrzewał, że w walkach o Warszawę uczestniczą brytyjscy żołnierze. Spostrzeżenia tego dokonał wybitny historyk brytyjski prof. Norman Davies, zafascynowany powstaniem warszawskim.

Wspomnienia powstania warszawskiego zajmuje jedno z głównych miejsc jako przeżycie, które pozostawiło trwałe ślady w życiu narodu.

Jednak, wbrew Hitlerowi i Stalinowi, hart ducha i ofiara życia żołnierzy AK nie poszły na marne. Poświęcenie, patriotyzm i heroizm żołnierzy AK zaszczepiły następnym pokoleniom poczucie dumy i miłości do ojczyzny, stworzyły legendę. Wydarzenia stały się symbolem polskiego ducha wolności, pozwalającym przetrwać trudne czasy braku niepodległości i totalitarnego zniewolenia.

Potężny, 10-milionowy ruch społeczny NSZZ Solidarność wyrósł na bazie doświadczeń polskich pokoleń powstańczych zrywów i umiłowania wolności. Jego walka miała bezkrwawy przebieg i odniosła zwycięstwo nad nieludzkim systemem. Dziś Polska jest krajem wolnym, demokratycznym, o normalnych problemach i kłopotach. To także zasługa naszych narodowych bohaterów. Czcijmy pamięć poległych żołnierzy AK, znanych i bezimiennych bojowników o wolność i niepodległość ojczyzny, którym nie dane było zasmakować owoców zwycięstwa, ich ofiara nie okazała się daremna. n

Prezydent Bronisław Komorowski odznacza Zdzisława Kamińskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski w przededniu 69. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego

DO OSTATNIEJ KROPLI KRWI

» "Dni nasze, niestety, są już policzone, starzy jesteśmy, przeżyliśmy tyle najrozmaitszych wstrząsów, ale duch w nas powstańczy jest młody" – powiedział.

Zaapelował o uczczenie minutą ciszy tych wszystkich, którzy oddali życie za wolność i niepodległość ojczyzny: "Pomyślmy o tym wspaniałym pokoleniu"; zebrani w parku Wolności wstali i w milczeniu oddali poległym hołd.

W środowych uroczystościach wzięli udział: prezydent Bronisław Komorowski i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a także weterani powstania, wśród nich m.in. prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Żukowski, prezes okręgu Warszawskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Krakowski.

"Pamięć o powstaniu warszawskim to najcenniejszy narodowy depozyt, pomaga kolejnym pokoleniom lepiej cenić wolność, wielkość Polski i patriotyzm, jako postawę narodową" – mówił prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent wręczył powstańcom ordery i odznaczenia. Jak mówił, ta

DOK. ZE STR. 1

uroczystość to kolejny akt szacunku, wdzięczności i patriotycznej powinności wobec bohaterów powstania warszawskiego, jak i wobec tych, którzy dziś pielęgnują upamiętnienie tamtej walki.

"Nie mamy dzisiaj wpływu na wydarzenia sprzed 69 lat, nie mamy wpływu na ówczesnych polityków, na decyzje dowódców i przywódców Polskiego Państwa Podziemnego i polskiej armii podziemnej, ale mamy wpływ na budowanie rzetelnej, sprawiedliwej wiedzy o powstaniu" – powiedział prezydent. Zaznaczył, że mamy też wpływ na przynajmniej częściowe zadośćuczynienie tym, których bohaterska postawa w powstaniu nie doczekała się nagród, a była powodem komunistycznych represji.

"Mamy wpływ na przekaz, jaki pozostawimy kolejnym polskim pokoleniom. Mamy wpływ na brzmienie lekcji historii w polskich szkołach, na kształtowanie patriotycznych postaw młodych Polaków" – podkreślał prezydent.

Komorowski przekazał ordery wojenne Virtuti Militari rodzinom dziewięciu powstańców warszawskich; zostały one nadane rozkazem

dowódców jeszcze w czasie powstania. Uhonorowani byli żołnierzami batalionów Armii Krajowej, m.in.

"Gozdawa", "Miotła", "Parasol" i "Zośka".

Kawalerami Orderu Wojennego Virtuti Militari zostali: Lucjan Giżyński ps." Gozdawa", Tadeusz Gołębiowski ps. "Okrój", Kazimierz Jackowski ps. "Torpeda", Władysław Kalinowski ps. "Włodek", Władysław Kulasek ps. "Jaśmin", Franciszek Mazurkiewicz ps.

"Niebora", Konrad Okolski ps. "Kuba", Zygfryd Urbanyi ps. "Juliusz", Tadeusz Zwierzchaczewski ps. "Powierża".

W środę, jak co roku, w przeddzień rocznicy wybuchu powstania warszawskiego – w Dniu Pamięci Warszawy – na Zamku Królewskim odbyła się uroczysta Rada Warszawy. Podczas niej akty nadania honorowego obywatelstwa stolicy wręczono: historyczce literatury prof. Marii Janion, piosenkarce Irenie Santor oraz działaczowi opozycji w okresie PRL, byłemu wicemarszałkowi Senatu Zbigniewowi Romaszewskiemu. Uhonorowano także laureatów Nagrody m. st. Warszawy.

BAT, (PAP)

Piotr Potomski Dr nauk humanistycznych w specjalności historia. Nauczyciel historii oraz wykładowca prawa konstytucyjnego w Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej. Członek Instytutu gen.

Grota Roweckiego w Lesznie. Współpracuje z Instytutem Pamięci i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie. Zajmuje się historią najnowszą i historią wojskowości. Biograf gen.

Stanisława Maczka oraz autor licznych artykułów naukowych i publicystycznych.

FOTO: PAP/GRZEGORZ JAKUBOWSKI

Armii Czerwonej nie podjęły żadnej próby uderzenia, nawet na prawobrzeżną część Warszawy.

Przedłużenie się walki oznaczało porażkę powstania. Roosevelt i Churchill nie mieli wystarczających sił, aby przeciwstawić się Stalinowi.

Roosevelt prosił Stalina o pomoc w kampanii przeciw Japonii. Nie miał interesów w Polsce. Churchill natomiast cenił polskich sojuszników i zrobił tyle, ile mógł, aby uratować ich od ciężkiego losu – niestety, nieskutecznie. Stalin ze swojej strony nie zezwalał na lądowanie brytyjskich samolotów po sowieckiej stronie frontu, utrudniając skutecznie akcję zaopatrzenia w broń, amunicję i medykamenty (pozwolił na to dopiero 10 września, gdy powstanie dogasało). Również wtedy zdecydował, ponaglany przez Brytyjczyków, na ograniczone działania ofensywne.

Na rozkaz Stalina, 14 września Armia Czerwona podjęła w końcu natarcie, ale zajęła tylko Pragę. Rozkaz przedarcia się na lewy brzeg otrzymali jedynie żołnierze Berlinga, jednakże nie byli w stanie sami, bez jakiegokolwiek wsparcia sowieckiego wpłynąć na uratowanie powstania i ponieśli duże straty, co powiększyło polski dramat. Tymczasem Niemcy, posiadający wielokrotną przewagę militarną, systematycznie wypierali powstańców z zajętych obszarów i obiektów.

Po zajęciu przez Niemców kolejnych dzielnic miasta prowadzenie walki stało się niemożliwe. W sytuacji braku żywności i leków oraz tragicznych warunków życia ludności cywilnej, 2 października 1944 r., gen.

Tadeusz Komorowski "Bór" ustalił z dowództwem niemieckim warunki poddania się. Poległo lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i ok. 150 tys. cywilów. Straty niemieckie wyniosły 16 tys. zabitych i zaginionych żołnierzy. Po kapitulacji żołnierze Armii Krajowej zostali wywiezieni do obozów jenieckich, a ludność cywilna wypędzona z miasta. Część warszawiaków została wywieziona do Niemiec na roboty, inni do obozów koncentracyjnych. Adolf Hitler, w odwecie, nakazał całkowite zniszczenie polskiej stolicy. Specjalne jednostki wysadzały i paliły dom po domu. Zburzono większość zabytków, pomników, szkół, kościołów i bibliotek. M.in. zburzono Zamek Królewski, część pałacu w Łazienkach, Pałac Saski, kolumnę Zygmunta. Spaleniu uległy archiwa i dzieła sztuki.

M.in. spalono Archiwum Główne Akt Dawnych, Bibliotekę Narodową. Himmler radośnie zameldował Hitlerowi: że miasto, które przez 700 lat przeszkadzało ekspansji Niemiec na Wschód, w końcu przestanie istnieć. Upadek powstania Kreml potraktował jako doskonałą okazję do oczernienia władz Polski podziemnej i rządu londyńskiego, ukazując ten fakt jako zdradę wspólnych interesów armii sojuszniczych. Po śmierci Stalina historycy sowieccy w latach sześćdziesiątych XX w. skupili się na usprawiedliwieniu zatrzymania Armii Czerwonej przed Warszawą, motywując ten fakt wyczerpaniem sił i brakami zaopatrzeniowymi. Natomiast w PRL starano się zdyskontować powstanie do celów propagandowych i umocnienia pozycji komunistów, ukazując decyzję

FOTO: PAP/JACEK TURCZYK

nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

Mural "Wola 44" na ścianie budynku Poczty Polskiej przy ul. Towarowej 5 w Warszawie

12

69. rocznica powstania warszawskiego

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Subiektywnie o powstaniu warszawskim n Dajcie nam broń, amunicję i środki opatrunkowe! – wołali po-

wstańcy warszawscy patrząc na zachód Europy. Zachód pozostał nieugięty i opuszczona przez sprzymierzone potęgi stolica padła po 63 dniach nierównej walki, przy chichocie Stalina, który nawet nie pozwolił alianckim samolotom lądować na swoich lotniskach. których widział w Monachium”.

W 1939 roku Niemcy, będąc bez Zachodni historycy, w tym Norman wątpienia najpotężniejszą siłą gospoDavies, a także jego polscy koledzy darczą i militarną w Europie, po trabadający pod względem wojskowym gicznym w skutkach dla Polski pakcały XX wiek historii Polski, nie mo- cie Ribbentrop-Mołotow, byli gotogli znaleźć większych przykładów wi do wojny. 1 września, po wczeodwagi, determinacji i heroizmu, śniejszej nieudanej próbie wymuszeniż miało to miejsce podczas powsta- nia eksterytorialnego korytarza do Prus Wschodnich i oficjalnego sprzenia warszawskiego. ciwu ministra Becka, uderzyli na nasz kraj. 17 września bez określonego w POTĘGA NIEMIEC W 1939 roku Niemcy stały u prawie międzynarodowym wypowieszczytu swojej potęgi gospodarczej i dzenia wojny zaatakowała Polskę militarnej. Aż 71 procent obywateli również Armia Czerwona i była to niemieckich miało wysoki, a może i najtragiczniejsza odsłona w XXnajwyższy, potencjał intelektualny w -wiecznej historii Polski.

Politykom zachodnim dopiero Europie. Hitler zaprzągł do działań na rzecz gospodarki i zbrojeń najwybit- wówczas otworzyły się oczy, do czeniejsze umysły swego kraju. Ten na- go zmierzają Niemcy, ale było już za ród, który mógłby pod każdym wzglę- późno na reakcję, nawet wtedy, gdy dem przewodzić światu i ucywilizo- Francja i Wielka Brytania wypowiewać go, zaczął od kolejnej próby nisz- działy Niemcom wojnę. Rozpoczęło czenia, mordowania, totalnego barba- się pasmo sukcesów militarnych i terytorialnych Hitlera, które zakończyrzyństwa i deprawacji historii.

"W ciszy przemija chwała świa- ło się "łabędzim śpiewem” Wehrmachta" – mówili starożytni Rzymianie. tu pod Stalingradem w 1943 roku.

Nie dotyczyło to jednak burzliwego wieku XX. Po I wojnie światowej POWSTANIE WARSZAWSKIE Niemcy zostały ograniczone terytoJak się ocenia, powstanie warszawrialnie i zdruzgotane moralnie. Ca- skie było nie do uniknięcia z jedneła robota zjednoczeniowa Bismarc- go, ale – wydaje się dzisiaj – najważka poszła na marne. Dominowały po- niejszego punktu widzenia. Był to stawy roszczeniowe i wszechobec- aspekt moralny, honoru i zarzutów na pangermańska buta. Potrzebny był Zachodu, że Polacy nie potrafią się na gwałt polityk wysokiej klasy, któ- bić bądź o tym zapomnieli. A jednak ry opanowałby ten okręt płynący po w 1939 roku Warszawa broniła się wzburzonych falach oceanu nie- bez mała dwa tygodnie, nim zostamieckiej historii. Niestety, tym po- ła powalona na kolana. litykiem okazał się Adolf Hitler, który – będąc bezpaństwowcem – zo- Rozmawiam z uczestnikiem powstastał przywódcą Narodowosocjali- nia warszawskiego Jerzym Malewistycznej Niemieckiej Partii Robot- czem ze Staten Island. ników (NSDAP) i doszczętnie opanował niemieckie umysły, zaczynaJak pan sądzi w jakiej skali zostając od... monachijskich piwiarni. ła zniszczona Warszawa przez

centach. Najgorsze i najbardziej bolesne były jednak straty w ludziach, bowiem łącznie z kwiatem powstańczej Warszawy zginęło 200 tys. mieszkańców. Dalsze 35 tys. zmarło po wypędzeniu w wyniku chorób, niedożywienia i zimna. Tak ocenia nawet znany historyk Norman Davies.

Czy powstanie było w ogóle do uniknięcia?

Naturalnie, że mogło nie dojść do wybuchu powstania, ale my w oddziale zdecydowani byliśmy na wszystko. Obowiązywała nas dyscyplina wojskowa i my żądaliśmy tylko broni i amunicji. Chłopcy rwali się do walki i nie dałoby się już ich temperamentów opanować. Na 77 członków kompanii mieliśmy tylko

Niemców po zaledwie niecałych dwóch tygodniach obrony?

Pomimo wezwań prezydenta Stefana Starzyńskiego nie dało się Warszawy obronić. Prezydent to rozumiał i nie mógł rzucić miasta na pastwę niemieckiego lotnictwa i jego nalotów dywanowych. Sądzę, że miasto, jego substancja mieszkaniowa, struktura technicznej instalacji, tory tramwajowe, wodociągi i kanalizacja zostały zniszczone w około 10 procentach.

Po 63 dniach powstania, kiedy do stolicy weszły elitarne formacje "Hermann Göring", wyszkolone specjalnie do walk ulicznych, sytuacja wyglądała znacznie gorzej?

Stan techniczny Warszawy był okropny. Niemcy wypędzili wtedy mieszkańców z miasta i z wielką zaciekłością burzyli budynki, podpalali je miotaczami ognia, a samoloty zrzucały bomby burzące. Jako młody chłopak i członek Armii Krajowej z przerażeniem, trwającym do dziś, oceniam, że lewobrzeżna część miasta została przez Niemców zniszczona w 80 pro-

FOTO: NOWY DZIENNIK

ZDOBYCIE WŁADZY Po nieudanym puczu monachijskim 8 listopada 1923 roku (inaczej zwanym puczem piwiarnianym) Hitler został skazany na pięć lat więzienia, gdzie napisał książkę "Mein Kampf" (Moja walka), w której wyłożył kierunki swojej polityki, gdyby został kanclerzem Niemiec. Tak też się stało: w 1933 jego partia wygrała wybory i ówczesny prezydent Rzeszy Paul von Hindenburg powierzył Hitlerowi tekę kanclerza (premiera) Rzeszy. "W 20 minut załatwiłem starszego pana” – śmiał się potem Hitler.

Po pięciu latach, po wystąpieniu z Ligi Narodów, wchłonięciu Alzacji i Lotaryngii, ogromnego przemysłowego okręgu Europy, anschlussu Austrii, Niemcy w 1938 roku sięgnęły – pod pretekstem obrony Niemców sudeckich – po Czechosłowację. Polityka ustępstw Francji i Wielkiej Brytanii była hańbą z perspektywy czasu i Hitler nazwał polityków zachodnich dosłownie "tchórzami,

FOTO: ARCHIWUM

Janusz Bernatowicz

17 sztuk broni, a więcej jej ciągle obiecywali nam nasi dowódcy i łączniczki, ale ona do nas nigdy nie dotarła. Oto cała nasza powstańcza tragedia. Wybuch powstania wyznaczony był przez dowódców Armii Krajowej na 1 sierpnia na godzinę 5 po południu, ale walki zaczęły się o 2 i 3 godzinie. Oddziały powstańcze zaczęły już wtedy atakować posterunki niemieckie.

prawności w kwestii powstania, aby nie być oskarżony o ciągoty komunistyczne i o agenturalność, a to poniekąd wypacza historię i niszczy naszą tożsamość.

Czy powstanie warszawskie doczeZdecydowanie nie, i było to nawet ka się rzetelnej oceny, po której przenie do pomyślenia! Byłaby to zdra- stanie być tak kontrowersyjne? Myda narodowa po tym wszystkim, co ślę, że tak, ale tylko wtedy, kiedy odotrzymaliśmy od Rosjan po wybu- rzucimy w tej ocenie wszelkie resenchu rewolucji i II wojny światowej. tymenty. Tę część polskiej historii, jak Za propozycję tego rodzaju i tej tre- i całą polską historię społeczną, trześci groziła nawet kula w łeb. Nie, i ba napisać od nowa, aby uporać się zdecydowanie zaprzeczam tego ro- z własną tożsamością, z jej trudnydzaju informacjom! mi przygodami, a taką przygodą było powstanie. Jeżeli tego nie zrobiPRZESŁANIE PAPIESKIE my, to będziemy tkwić w żelaznym 9 czerwca 1979 roku papież Jan uścisku tego fatalnego dziedzictwa.

Paweł II, pierwszy Polak na Stolicy Piotrowej w Watykanie, po raz POWSTAŃCZE MITY Zadajmy sobie na koniec pytanie: pierwszy składał wizytę duszpasterską w Polsce. Przypomniał wtedy dlaczego lękamy się prawdy o poświatu, w swojej pamiętnej już dzi- wstaniu warszawskim?

Bowiem wszystko wskazuje na to, siaj homilii na placu Zwycięstwa (tak zwał się za czasów komunizmu), o że skutki powstania są całkiem odpowstaniu warszawskim stwierdza- wrotne, niż się przyjmuje i propagując, że ono upadło przede wszystkim je w historii. Osobiście uważam, że dlatego, iż Warszawa została opusz- ofiara powstania warszawskiego byczona przez sprzymierzonych mili- ła bez sensu poza atrybutem moraltarnie aliantów. Jednak nie zastał War- nym. Nie wzmocniła ducha narodoszawy jako upadłej biblijnej doliny wego, a wręcz go załamała. Ludziom Jozafata, a wręcz przeciwnie – jako zabrakło najważniejszego, to znaczy kwitnące miasto! Ale pomimo tego, nadziei, by stanąć w szeregu pozyw dalszej części homilii, wołał do Du- tywnie myślących, widząc wokół siecha Świętego, by zechciał zstąpić z bie tyle przelanej krwi. Efekt powstaniebios i odnowić oblicze tej ziemi, nia był rozpaczliwy, bo zakończyło w tym nade wszystko oblicze War- się ono całkowitą klęską, klęską giszawy. Dzisiaj nasza stolica jest do- gantyczną, hekatombą ofiar wraz z sadnym przykładem zmian, jakie na- morzem krwi i łez.

Największym powstańczym mitem, stąpiły w Polsce po upadku komunizmu, a więc przesłanie Jana Paw- bez przesady, jest twierdzenie, że z tej ofiary wyrosła jakaś tożsamość, ła II ziściło się dokładnie! jakaś siła, jakiś naród... Naród rozbity i pozbawiony nadziei. To mitoPOWSTANIE WARSZAWSKIE logia powstańcza, to jest pobożne żyTO NIE RESENTYMENTY Propaganda PRL-u pomniejszają- czenie ofiar, które próbują uśmierzyć ca znaczenie powstania jednocześnie ból po ogromnej stracie. I te ofiary gloryfikowała ofiarę tego zrywu. I należy zrozumieć i usprawiedliwić, gdyby nie tamta propaganda, to mie- trudno jest jednak zaakceptować brak libyśmy stosunek do powstania bar- dyskusji w tej sprawie, serwilizm podziej trzeźwy, prawdziwszy, prawi- lityków, a także obłudę dziennikadłowy. Natomiast teraz nikt nie ma rzy. Trudno to zrozumieć, ale to trzeodwagi ponieść osobistych konse- ba jednak widzieć i powoli zacząć kwencji i przeciwstawić się po- wyjaśniać. n Czy generał Bór-Komorowski i dowództwo Armii Krajowej rozważało możliwość zwrócenia się o pomoc wojskową do Sowietów? Armia Czerwona i formacje polskie stały bowiem po drugiej stronie Wisły.

nowy dziennik Thursday, August 1, 2013

13

14

69. rocznica powstania warszawskiego

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Nowy film o powstaniu warszawskim

Miasto 44

n Sceny przedstawiające piekło walk powstańczych, pożary, eks-

częciem zdjęć pracowała ekipa składająca się z 80 osób. Na terenie fabryki wyburzaliśmy fragmenty kamienic, zbudowaliśmy kamienicę i fragmenty budynków, przywieźliśmy ogromne ilości gruzu" – relacjonują prace nad filmem producenci.

Jan Komasa, pytany, z jakimi reakcjami ludzi na powstający film spotykał się, kiedy odwiedzał kolejne miejscowości, opowiadał o dobrej atmosferze towarzyszącej pracom ekipy. "W Warszawie spotkaliśmy się z sytuacjami, że podchodzili do nas starsi ludzie, którzy przeżyli powstanie warszawskie. Mówili nam, jak to wyglądało w danym miejscu, na przykład, gdy kręciliśmy na Starym Mieście. Byli ciekawi, mieli swoje uwagi – jak ktoś powinien trzymać broń czy stać na barykadzie" – wspominał reżyser. – We Wrocławiu, Łodzi, Walimiu i Świebodzicach ludzie przeżywali sam fakt, że w miejscu ZDJĘCIA DO FILMU POTRWAJĄ DO ich zamieszkania kręcony jest film 18 SIERPNIA. Rozpoczęły się 11 ma- na taką skalę. Nierzadko dobieralija. Kręcono je już, kolejno, w: War- śmy statystów spośród np. mieszkańszawie (w okresie zdjęć w stolicy eki- ców ulicy, na której kręcone były pa pracowała także, przez kilka dni, zdjęcia" – relacjonował Komasa.

Reżyser opowiadał "o planach w forcie w Modlinie), w Łodzi, Wrocławiu oraz w miejscowościach Wa- zdjęciowych z ogromnymi adaptalim i Świebodzice na Dolnym Ślą- cjami scenograficznymi, które zmiesku. Ze Świebodzic filmowcy wró- niały całe pierzeje nie do poznania". cili (18 lipca) do Warszawy, gdzie od- "Często były sceny na 200-250 osób, bywa się końcowy etap prac zdjęcio- każda odpowiednio dobrana, przebrawych. Ostatni klaps na planie "Mia- na, uczesana. Dla mieszkańców bysta44" padnie w stolicy. Dni zdjęcio- ły to widowisko i przygoda, mimo wych twórcy zaplanowali łącznie 63, utrudnień, które w sposób oczywiczyli dokładnie tyle, ile trwało po- sty pojawiają się w sytuacji tak dużej produkcji" – wspominał. wstanie.

W Warszawie zdjęcia realizowano już m.in. przy ul. Noakowskiego ABY PRZED STAWIĆ WYGLĄD i Stalowej, w Łodzi – na terenie sta- WARSZAWY Z 1944 ROKU, "zrekonrej fabryki przy ul. Piłsudskiego oraz struować" na ekranie dawną stolicę, przy ul. Roosevelta, a we Wrocławiu filmowcy stosują nowoczesne tech– przy ul. Nehringa i Mierniczej. W Warszawie nakręcono np. scenę ślubu powstańczego oraz sceny w szpitalu. W Łodzi zrealizowane zostały m.in. sceny w banku (gdzie powstańcy i cywile chronią się w podczas bombardowań) oraz scena przysięgi przed godziną "W" (kręcona na terenie starej fabryki, z udziałem 200 statystów).

Do najciekawszych należą sceny batalistyczne, które powstały w Walimiu i Świebodzicach, przedstawiające piekło walk powstańczych. Jak poinformowało Akson Studio, producent "Miasta 44", nakręconych zostało "dużo monumentalnych scen z kaskaderami, grupami rekonstrukcyjnymi, pojazdami militarnymi (czołg, działa samobieżne), ciekawymi efektami pirotechnicznymi (pożary, eksplozje) i komputerowymi".

"Zdjęcia były realizowane w bardzo efektownej, ogromnej scenografii (teren 3,5 ha), nad której aranżacją przez dwa miesiące przed rozpo- Reżyser filmu Jan Komasa Ekipa, na czele z 31-letnim reżyserem Janem Komasą, pracowała już w kilku miejscowościach w różnych częściach kraju. Jako plenery zdjęciowe wykorzystano m.in. tereny dawnych fabryk i fort. Stworzono ogromne scenografie. Za efekty komputerowe odpowiadają specjaliści z Wielkiej Brytanii i Czech, którzy wcześniej pracowali przy takich superprodukcjach, jak "2012", "King Kong" czy "Incepcja". Film, przygotowywany na 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, zapowiadany jest jako "opowieść o miłości, młodości i walce".

"Podczas kręcenia zdjęć mieliśmy sytuacje, gdy podchodzili do nas starsi ludzie, którzy przeżyli powstanie.

Mówili nam, jak to wtedy wyglądało" – opowiadał Jan Komasa, wspominając dotychczasowy etap prac nad "Miastem44".

ZDJĘCIA: ARCHIWUM

plozje, cywile szukający schronienia podczas bombardowań, a także miłość, bunt i tajemnica – to wszystko w "Mieście44", opowieści o powstaniu warszawskim. Zdjęcia do filmu potrwają jeszcze ponad dwa tygodnie.

niki komputerowe. Przed rozpoczęciem zdjęć producenci "Miasta44" zapowiadali, że realizacja filmu będzie skomplikowana pod względem technologicznym i że widzowie mogą liczyć na bardzo wysoką jakość efektów specjalnych. Ma być ona w dużej mierze efektem współpracy ze światowej sławy specjalistą, Brytyjczykiem Richardem Bainem, który odpowiadał za efekty komputerowe m.in. w filmach "King Kong", "Incepcja", "Nędznicy".

"Richard Bain jest konsultantem efektów specjalnych. Przed rozpoczęciem zdjęć konsultował wygląd i przygotowanie poszczególnych scen, przy których będziemy korzystać z efektów komputerowych. Na etapie realizacji zdjęć do filmu nadzoruje wykonanie tych scen. Przyjeżdża także do Polski na plan zdjęciowy" – wyjaśniają producenci "Miasta44".

Firma odpowiedzialna za wykonanie efektów komputerowych do "Miasta44" to czeska UPP, mająca w dorobku takie filmowe produkcje, jak "2012", "Pachnidło" czy "Iluzjonista". "Specjaliści z UPP są przez cały okres zdjęciowy na planie. Stali się członkami naszej ekipy" – zaznaczają producenci "Miasta44".

Fabułę filmu Akson Studio opisuje tak: "To opowieść o młodych, pełnych życia i namiętności warszawiakach. (...) Głównych bohaterów fil-

mu poznajemy na krótko przed wybuchem powstania. Konspiracja to dla nich nie tylko patriotyczny obowiązek, ale i młodzieńcza przygoda, okazja do zabłyśnięcia przed rówieśnikami, zaimponowania dziewczynom. Na podziemnych szkoleniach romansują, popisują się, snują plany. Nie wiedzą, że nadchodzące lato będzie dla nich prawdziwym egzaminem życia".

"Połączeni przyjaźnią bohaterowie ‘Miasta44’ tworzą jeden z najodważniejszych powstańczych oddziałów.

Stają się świadkami poświęcenia czy bohaterstwa, ale także okrucieństwa, zdrady i zbrodni. Uczą się miłości i poznają, czym jest nienawiść. Wbrew woli otrzymują od historii krwawą i brutalną lekcję dojrzewania" – czytamy dalej w opisie.

W bohaterów opowieści o powstaniu warszawskim wcielają się aktorzy zawodowi oraz wyłonieni podczas castingów amatorzy. W obsadzie są m.in.: Józef Pawłowski (jako główny bohater, Stefan), Tomasz Schuchardt (jako żołnierz AK "Kobra"), Zofia Wichłacz (w roli "Biedronki"), Anna Próchniak ("Kama"), Maurycy Popiel ("Góral"), Antoni Królikowski ("Beksa"), Jan Kowalewski (Adam), Grzegorz Daukszewicz ("Miki"), Filip Gurłacz ("Rogal"), Michał Mikołajczak (Aleksander).

GŁÓWNY BOHATER TO WYWODZĄCY SIĘ Z RODZINY INTELIGENCKIEJ STEFAN. Chłopak angażuje się w dzia-

łalność konspiracyjną, a potem, wbrew woli matki, idzie do powstania. Ojciec Stefana zginął na początku wojny. Chłopak jest zakochany w "Biedronce", dziewczynie z rodziny o arystokratycznych korzeniach.

Wśród bohaterów "Miasta44" jest też 16-letni Adam, chłopiec o żydowskim pochodzeniu, który przyłączył się do oddziału powstańców. Opiekę nad Adamem roztacza, niczym starszy brat, dwudziestoparolatek "Miki", żołnierz AK, przed powstaniem student politechniki. "Miki" stara się wspierać młodszych kolegów.

Jego rodzina w czasie okupacji dawała schronienie Żydom, za co zapłaciła życiem. "Miki" stracił najbliższych. Bohater ten ma na twarzy bliznę, która wiąże się z pewną tajemnicą. "Miki" należy do grupy "Kobry". "Kobra", żołnierz AK, w cza-

sie powstania bierze ślub z ukochaną Beatą (Karolina Staniec).

Ważną rolę w filmie odgrywa również Janek Góralski "Góral", który tuż przed powstaniem zdawał maturę. "Góral", dowódca oddziału powstańczego, do którego wcielony zostaje Stefan, jest ambitny, ma silną osobowość, pilnuje porządku w oddziale. Między "Góralem" i Stefanem istnieje pewnego rodzaju konflikt, nie wynika on jednak z wzajemnej wrogości. Między chłopakami dochodzi do utarczek. Stefan jest "w gorącej wodzie kąpany", "Góral" musi więc czasem "sprowadzać go na ziemię".

Koledzy "Górala" to m.in.: "Rogal" i Aleksander oraz "Beksa", wesołek, zarazem nieśmiały w stosunku do dziewczyn.

Scenariusz "Miasta44" konsultowano z powstańcami warszawskimi – zaznaczyli producenci. Autorem zdjęć do filmu jest Marian Prokop.

Za kostiumy odpowiadają Dorota Roqueplo i Magdalena Jadwiga Rutkiewicz. Muzykę skomponuje Antoni Komasa-Łazarkiewicz. Budżet filmu wynosi 24 mln zł. Reżyser Jan Komasa (ur. 1981) znany jest polskim widzom jako twórca wielokrotnie nagradzanej "Sali samobójców".

Uroczysta premiera "Miasta44" ma się odbyć na Stadionie Narodowym 1 sierpnia 2014 roku, w 70. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Twórcy przewidują, że podczas premierowego pokazu filmu obejrzy go publiczność licząca 15 tys. osób.

Producenci oświadczyli: "‘Miasto44’ nie będzie filmem historycznym, dokumentem o przebiegu powstania.

Mimo że film rozgrywa się w walczącym mieście, opowiada historię ludzi, a nie oddziałów czy barykad. ‘Miasto44’ nie będzie argumentem w powstańczej dyskusji. Nasz film ma przekazywać emocje, a nie ważyć racje czy odsłaniać kulisy decyzji sprzed 70 lat.

To zostawiamy historykom.

‘Miasto44’ nie będzie pomnikiem.

Nie chcemy składać hołdu. Opowiemy historie prawdziwych, młodych ludzi. Niektórzy z nich zachowali się pięknie, inni załamali się i stchórzyli. Jedni marzyli o poświęceniu, inni o kochaniu się z dziewczyną. Nie szu ka my spi żo wych bo ha te rów.

‘Miasto44’ nie będzie filmem o polityce. Będzie filmem o miłości, młodości i walce".

JOANNA POROS (PAP)

Og∏oszenia/Classified PRACA HELP WANTED

PRACA HELP WANTED NY

PAINTING CONTRACTOR looking for experienced painting, indepenedent subcontractors.

We pay from $1000 up to $4000 for one house.

Please contact: Kamil (203) 216-6898 (in Polish)

Woodwork Shop looking for cabinet maker/installer, helpers, finish carpenters for hi-end residential custom Woodwork Shop (located in LIC, Queens) and General Contractor.

Must have experience.

Excellent pay/benefits.

Please call: (718) 729-0026 or fax resume (718) 729-5660

POTRZEBNI LUDZIE DO PRACY Ogólne prace zewnętrzne (stolarka, malowanie, siding) Proszę dzwonić: (773) 418-3254 BOOKKEEPER/PAYROLL/PAY RECEIVER STRONG QUICK-BOOKS EXPERIENCE REQUIRED 1+ Years of Bookkeeping experience including A/R, A/P, Payroll and Invoicing.

Strong Microsoft Office Experience Required. Must be a team player Must be organized.

MUST BE ABLE TO PASS A BACKGROUND CHECK AND CREDIT CHECK. Person must be highly organized with files. email: theemploymentzones@gmail.com

POTRZEBNY DOŚWIADCZONY pracownik do “marble shop”, Queens.

Oraz doświadczona osoba do układania marmuru.

Komunikatywny j. angielski wymagany.

Proszę dzwonić: (718) 472-4300 Firma budowlana poszukuje doświadczonych pracowników: stolarzy budowlanych, pomocników oraz szpachlarzy-malarzy. Oferujemy stałą prace. O kontakt prosimy osoby z uregulowanym statusem.

Proszę dzwonić: (718) 417-3270

DELI KING OF LINDEN, NJ poszukuje od zaraz pracowników na stanowiska: 1) pomoc w kuchni, 2) do zmywania naczyń Proszę dzwonić: (908) 925-3909 FIRMA TRANSPORTOWA zatrudni kierowcę z prawem jazdy CDL-a na dalekie trasy. Komunikatywny angielski i doświadczenie wymagane.

Po więcej informacji proszę dzwonić: (646) 296-5417

Potrzebny wykwalifikowany KRAWIEC dla kobiet i mężczyzn.

Stała praca, pełny wymiar godzin, 6 dni w tygodniu.

Zgłoszenia osobiste: 334 E 65 St (between 1st & 2nd Ave).

New York, NY 10065 ELECTRICIANS, MECHANICS WANTED $50000 per year to start, 6 years experienced with driver license.

Helpers 3 years experienced, $35000 per year, with driver license, overtime.

Call office from 9am to 2pm (718) 234-9193 Potrzebny doświadczony piekarz na pełny etat do koszernej piekarni na Brooklynie.

Proszę dzwonić: (718) 852-2448 lub (646) 256-0663

15 nowy dziennik Thursday, August 1. 2013

FIRMA BUDOWLANA ZATRUDNI FORMANÓW I MECHANIKÓW do pracy na rusztowaniach.

Wymagane licencje na rusztowania wiszące, stojace i OSHA. Pobyt stały wymagany. Stała praca, dobre zarobki, płatne wakacje po roku pracy.

Proszę dzwonić w godzinach 8 AM - 6 PM. Telefon: (646) 545-0707, Karla ZATRUDNI´ PRACOWNIKÓW: • BLACHARZY na instalcje zewn´trzne (dachy, metalowe “sidings” i ornamentowe “moldings”) • mechanika do pracy przy skladaniu i lutowaniu ornamentowych cz´Êci z blach.

Proszę dzwoniç: (718) 387-2473 Cezary POLSKA FIRMA BUDOWLANA zatrudni mechaników “scaffold” na rusztowania wiszàce i stojàce oraz murarzy.

Prosimy zg∏aszaç si´ osobiÊcie pod adres 75 Kent Street, Brooklyn NY 11222.

Telefon: (718) 349 7770 ROOFING MECHANICS ONLY Must know extremely well and have much experience to install and flash - EPDM, TPO, SBS, torch and hot applied. Up to $67.19 per hour + 401K. Work is on LI. Must have own transportation.

Call after 5 pm and leave message.

(631) 978-7045 / MECHANIK DACHOWY Musi znać bardzo dobrze oraz posiadać duże doświadczenie w instalacji: EPDM, TPO, SBS. Nakładanie na gorąco lub z zastosowaniem palnika.

Do $67,19 /godz. +401K. Praca jest na LI. Musi mieć własny transport.

Proszę dzwonić po 5 pm, zostawić wiadomość.

Telefon: (631) 978-7045 POTRZEBNY doÊwiadczony pracownik oraz pomocnik do pracy na budowie.”Sheetrock”, “framing”, malowanie/szpachlowanie.

Praca na Greenpoint.

Proszę dzwoniç: (718) 790-6097

POLSKA FIRMA BUDOWLANA POSZUKUJE OD ZARAZ stolarzy budowlanych , malarzy/szpachlarzy.

Proszę zostawić wiadomość na taśmie, mówimy po polsku (718) 386-2200 tylko poważne oferty Potrzebni doÊwiadczeni pracownicy do remontów apartementów.

Sta∏a praca, bardzo dobre zarobki.

Proszę dzwoniç po 6 pm: (347) 418-6279

OPEN HOUSE Every Sunday 12-2PM Except July 21 79-40 78th Avenue Glendale Semi - Det 1 Family 4 car Garage, 40 X 100 Lot Asking $649K Owner/Frank (718) 842-8297 No Brokers

Sheet Metal mechanics, helpers, draftsman, and estimator needed asap.

Please call: (718) 706-6204 CPI Industries 69-73 74th St Middle Village N.Y. 11379 ELECTRICIAN MECHANIC & HELPER Immediate hire for electrician mechanic with minimum 5-6 years ecperience in NYC and helper with min.

2 years experience in NYC. Drivers licence required, English fluency, good salary. Medical benefits, paid vacation, sick days, holidays.

Please call: 9 am.-4 pm.

(718) 729-8400 Zatrudnimy pomocnika kucharza do domu starców na Rockaway Beach NY. Stabilna praca, dodatkowe benefity dla odpowiedzniej osoby. Komunikatywny angielski i stały pobyt wymagany.

Proszę dzwonić: Martin lub Gregory (718) 945-5500

SAMOCHODY CARS

POTRZEBNA NIEPALĄCA GOSPOSIA NA DOM I DO DWOJGA DZIECI. JĘZYK ANGIELSKI KONIECZNY. PRACA NA BROOKLYNIE. PROSIĆ PANIĄ OLGĘ: (718) 209-1715 LUB ZOSTAWIĆ WIADOMOŚĆ NA TAŚMIE

PRACA HELP WANTED NJ Warsztat samochodowy w Jersey City poszukuje blacharza z doświadczeniem na pełny etat.

Proszę dzwonić: (201) 314-7461

WOMAN WANTED to work in department store in Park Slope, Brooklyn.

Starting salary $10 per hour.

Must have ss number and speak English.

Please call: (718) 541-4088 Zatrudnimy Project Manager do zakładu tolarskiego.

Proszę dzwonić: (917) 767-6646 / Zatrudnię stolarzy meblowych oraz pomocników z doświadczeniem.

Proszę dzwonić: (917) 767-6646

NIERUCHOMOŚCI NY REAL ESTATE NY

DO WYNAJĘCIA NY FOR RENT NY Fresh Pond Road/Maspeth.

Do wynaj´cia 1-sypialniowe, rozk∏adowe mieszkanie. Czynsz $1,200 (op∏aty za gaz wliczone) + depozyt.

Proszę dzwoniç: (646) 291-7658

CENY OGŁOSZEŃ / CLASSIFIED ADVERTISING RATES ZAMIESZCZANIE / ORDER Pon. – Pt. / Mon. – Fri. $14 dzieƒ / each day Sob. – Niedz. / Sat. – Sun. $24 35 s∏ów / words limit per ad

Wycofanie og∏oszenia / Cancellation Charge

$5

1 tydzieƒ / week 2 tygodnie / weeks 3 tygodnie / weeks 4 tygodnie / weeks

$57 / $67 $110 $160 $210

Bring or mail your classified ad to our office 70 Outwater Lane, Garfield, NJ 07026 or any branch office listed below. Call (212) 594-2374, or (718) 389-6117, Fax (212) 594-2383, E-mail: classified@dziennik.com, Website: www.dziennik.com

Deadlines: For Monday Issue: Friday 3 PM Tuesday – Weekend Issues: 12 PM

FRIDAY + SAT./ SUN. – $38 + MONDAY FREE MENTION: PAY FOR 3 WEEKENDS AND THE 4TH IS FREE!

We accept:

W dniu publikacji w gazecie og∏oszenia umieszczone sà na naszej stronie internetowej www.dziennik.com

OG¸OSZENIA DO NOWEGO DZIENNIKA PRZYJMOWANE SÑ RÓWNIE˚: SIEDZIBA GŁÓWNA GARFIELD • daily: 9AM – 5PM

GREENPOINT, NY

Polish Home Service 176 Java St., pok. 5 (Centrum Polsko-S∏owiaƒskie),

phsfrank@gmail.com • M – F: 9AM – 6PM • SAT.: 10AM – 12PM

tel. 212 594-2266 ext 302, 303, 304

DISCLAIMER:

tel. 718 389-6117 fax 718 389-8134

RIDGEWOOD, NY

NEW JERSEY

Flowers by Renia 6404 Fresh Pond Rd • M – SAT.: 9AM – 8PM • SUN.: 10AM – 5PM

Classic Travel 186 Maple Avenue, Wallington, NJ 07057 info@classic-travel.com • M – F: 11AM – 2PM

tel. 718 821-3193 fax 718 418-5860

tel. 973-473-3845 800-774-6996

"Nowy Dziennik" assumes the statements made in classified advertisements are accurate, but cannot investigate them and assumes no responsibility or liability concerning their content. The Publisher reserves the right to decline, withdraw, or edit advertisements.

Every effort will be made to avoid mistakes, but responsibility cannot be accepted for clerical or printing errors.

GLENDALE, NY

ELLA Business Center 65-19 Myrtle Ave. www.NajlepszaAgencja.com

LONG ISLAND

El˝bieta Pop∏awska • daily: 8AM – 8PM

Nowak Travel Agency Wies∏aw Nowak 42 Broad Street • M – F: 9AM – 6PM • SAT.: 9AM – 2PM

tel. 347 341-2217

tel. 860 224-3127

elzbietapoplawska@yahoo.com

• M – SAT.: 10AM – 8PM

tel. 718 386-4222 fax 718 386-4293

NEW BRITAIN, CT

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI:

“Nowy Dziennik” zakłada, że informacje podane w ogłoszeniach są zgodne z prawdą. Jednak nie jest w stanie sprawdzać ich prawdziwości i brać odpowiedzialności za ich treść. Wydawca ma prawo do odmówienia, wycofania lub przeredagowania treści ogłoszenia. Wydawca dochowa wszelkich starań, by uniknąć pomyłek, ale nie ponosi odpowiedzialnoci za błędy w druku.

16

Og∏oszenia/Classified

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

USŁUGI SERVICES

ogłoszenie drobne w gazecie i masz w

SPRZEDAM Subaru Legacy Special Edition kombi (lub jak kto woli wagon) Samochodu z rocznika 2006 w doskonałym stanie.

Zapraszam na jazde próbną. Silnik o mocy 2.5l - nie za mocny i nie za słaby. Samochód doskonale się prowadzi.

Cena: $11200 Telefon: (917) 774-2272

internecie

2005 BMW 3 Series 325i Price: $7,995 We offer warranty and financing.

Call Rick at (973) 464-1630

.com

2007 Mercedes-Benz S-Class S550 Price: $34,000 Great running mercedes.

Call Rick at (973) 464-1630

classified@dziennik.com

Sprzedam 2002 BMW x5 Sprzedam 2002 BMW x5, 111,000 przebieg, napęd na 4 koła, stan dobry. Pełne wyposażenie, skorzane siedzenia, moon roof, power seat, CD/radio player, A/C, ABS. Proszę zostawić wiadomość, cena do negociacji.

Telefon: (718) 318-5925

Rozwiązanie krzyżówki z poprzedniego wydania

SPRZEDAM EuroVan z 2002 w doskonalym stanie.

Automatyczna skrzynia biegow, 7- osobowy, alufelgi, mocowanie na hak.

Cena: $11850 Silnik: 2.8L DOHC SMPI V6 Telefon: (917) 774-2272 2000 Lincoln Navigator Price: $4,350 This vehicle has 3 row seating, dvd player and leather. Good running suv.

Call Rick at (973) 464-1630

darmo

TURYSTYKA TOURISM

PRAWO JAZDY Pomoc w wymianie i przedłużeniu amerykańskiego prawa jazdy.

Warunek: Posiadanie numeru SS. Telefon: (857) 488-6409

AGENCJE AGENCIES

PAWNBROKER AUCTION SALES S. Price auctioneer of The Jewelry Auction Market of America, Inc., sell at 139 E. 23rd St., Man., at 9 am.

All unredeemed pledges for the following pawnbrokers including all holdovers from previous sales:

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 21 W. 47th St., Man., from 255047 of Aug. 3, 2012 to 260103 of Mar. 31, 2013.

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 150 Atlantic Ave., Brooklyn, from 246942 of Sept. 5, 2012 to 251997 of Mar. 31, 2013.

SPRZEDAM Toyota Camry 2003 LE, pierwszy właściciel (kobieta), silver, inside gray, serwisowany u dealera; 93 000 mil; bezwypadkowy.

Stan bardzo dobry.

Long Island, Lindenhurst. Cena: $6950 Telefon: (631) 988-9095

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 139 E. 23rd St., Man., from 158044 of July 11, 2012 to 163999 of Mar. 31, 2013.

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 1736A Pitkin Ave., Brooklyn, from 487360 of July 27, 2012 to 500814 of Mar. 31, 2013.

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 8104 5th Ave., Brooklyn, from 535112 of Oct. 5, 2012 to 537554 of Mar. 31, 2013.

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 169 E. 116th St., Man., from 614107 of Oct. 4, 2012 to 615751 of Mar. 31, 2013.

2013 KIA OPTIMA LX Sprzedam piękną, białą KIA Optima LX w doskonałym stanie. Czysty title.

Cena $17950 do negocjacji.

Silnik 2.4L, alufelgi, piękny biały kolor, 2 klucze, książki do samochodu.

Telefon: (917) 774-2272 SPRZEDAM 2012 HYUNDAI SONATA GLS Niemalże nowy 2012 rocznikowo samochod Sonata GLS. Czysty title.

Cena $14950 do małej negocjacji.

Telefon: (917) 774-2272

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 36-03 Ditmars Blvd., Astoria, Queens, from 719924 of Nov. 5, 2012 to 721263 of Mar. 31, 2013.

codziennie o 19 na kanale WNYE-TV

Aug. 6/13 - Modell Collateral Loans, Inc., 116-17 Jamaica Ave., Richmond Hill, from 102778 of July 8, 2011 to 106430 of Mar. 31, 2013.

Ogłoszenia/Sport

17 nowy dziennik Thursday, August 1. 2013

Phinney zdążył, Majka liderem

ELECTRICAL, INC. •

149 FRANKLIN STREET, BROOKLYN, NY 11222

•

(718) 389-2159

LICENCJONOWANY

ELEKTRYK

OSOBISTE PERSONALS

WRÓŻKI PSYCHICS Życiowe konsultacje z Jaqliene.

Darmowe czytanie myśli.

Zadzwoń już dziś. Pomoc w sprawach życiowych. Przywraca wewnętrzne światło, spokój, dobrobyt.

1 (310) 845-5869 1 (646) 360-2730 Odwiedź moją stronę www.psychicjaqliene.com Mówię po angielsku

Phinney zaatakował z peletonu siedem kilometrów przed metą, zdobył 15 sekund przewagi i po niezwykle emocjonującej końcówce, czując niemal oddech pościgu, pierwszy minął kreskę, półtorej sekundy przed pierwszymi sprinterami. Drugie miejsce zajął Australijczyk Steele von Hof, a trzeci był Białorusin Jauheni Hutarowicz, który wygrywał już w przeszłości w Tour de Pologne pod katowickim Spodkiem.

Był to pierwszy samotny finisz w Katowicach w najnowszej historii Tour de Pologne. W prowadzącej lekko w dół Alei Wojciecha Korfantego triumfowali wcześniej sprinterzy, pędząc z prędkością dochodzącą do 80 km/godz.

Najlepszy z Polaków, Bartłomiej Matysiak (CCC Polsat Polkowice) finiszował na ósmej pozycji. Środowy etap był praktycznie ostatnią okazją w wyścigu dla zawodników z dalszych miejsc w klasyfikacjach, aby zabrać się do ucieczki i przy szczęśliwym układzie powalczyć o zwycięstwo. Rozgrywany był przy słonecznej pogodzie i obserwowany przez znacznie więcej kibiców niż poprzedniego dnia.

Pojawiły się fan-kluby, których najwięcej rozlokowało się w okolicach Pieskowej Skały i wymalowało na szosie nazwiska swoich faworytów: Majki, Sylwestra Szmyda, Tomasza Marczyńskiego, Przemysława Niemca i Bartosza Huzarskiego. Kibicom nie brakowało inwencji. Jedna z dziewcząt trzymała transparent: “Ja też jestem Majka”.

Zaraz po starcie zaatakowało ośmiu kolarzy, w tym trzech Polaków: Kamil Gradek i Paweł Franczak z reprezentacji oraz Jacek Morajko z ekipy CCC Polsat Polkowice. A w zasadzie trzech i pół-Polaka. Włoch Cesare Benedetti (NetApp) nauczył się polskiego dla swojej narzeczonej, byłej kolarki, pochodzącej z Gliwic Doroty Gregorowicz i jej dedykował swoją akcję.

Peleton nie pozwolił, by uciekający zdobyli większą przewagę. Gdy wzrosła do 4.30 min., podkręcił tempo i zredukował stratę o połowę, a potem przez dłuższy czas utrzymywał ten dystans.

W czołówce aktywnością wyróżniali się Polacy. Pierwszą lotną premię w Szczurowej (27 km) wygrał Morajko, a na drugiej na rynku w Olkuszu (117 km) pierwszy był Gradek przed Morajką i Franczakiem, wywołując entuzjazm tłumów kibiców.

Obie premie specjalne – w Dąbrowie Górniczej (147 km) i Sosnowcu (160 km) – padły łupem Francuza Matthieu Ladagnous (FDJ), a na ostatniej lotnej w Siemianowicach Śląskich (171 km) zwyciężył ponownie Morajko, który został najaktyw-

FOTO: PAP/ANDRZEJ GRYGIEL

•M&R•

n Amerykanin Taylor Phinney z grupy BMC wygrał czwarty, najdłuższy etap 70. Tour de Pologne, prowadzący z Tarnowa do Katowic (231,5 km). Żółtą koszulkę lidera zachował Rafał Majka (Saxo-Tinkoff).

Radość Taylora Phinneya z grupy BMC na mecie w Katowicach. Drugi był Australijczyk Steele Von Hoff (Garmin-Sharp), a trzeci Białorusin Jauheni Hutarowicz (AG2R)

niejszym kolarzem etapu i zapewnił sobie 30-sekundową bonifikatę.

Etap kończył się czterema 12-kilometrowymi rundami w Katowicach.

Rozpoczynając pierwsze okrążenie, ucieczka miała jeszcze zapas 1.20 min., ale peleton szybko się zbliżał.

Na przedostatniej rundzie zaatakowali desperacko Morajko, a potem Gradek, który go wyprzedził i wskórał tyle, że wygrał jedyną górską premię (217 km). Na początku ostatniego okrążenia został doścignięty.

Niedługo potem na szarżę zdecydował się Phinney. Peleton zbagatelizował tę akcję, pozwolił odjechać mu na kilkanaście sekund, ale potężnie zbudowany, wysoki Amerykanin udowodnił, że znakomicie jeździ na czas, w której to konkurencji jest aktualnym wicemistrzem świata. Minimalną przewagę utrzymał do mety i miał jeszcze czas, by wyprostować się i celebrować zwycięstwo.

“Nie oglądałem się za siebie. Mój dyrektor sportowy Fabio Baldato krzyczał do mnie, a ja pędziłem ile miałem tylko sił” – opowiadał Phinney, który odnosił sukcesy również na torze. W 2009 roku w Pruszkowie został mistrzem świata w torowym wyścigu indywidualnym na 4 km, a sukces powtórzył rok później w Kopenhadze.

“Pamiętam o sukcesie w Warszawie (powinno być: w Pruszkowie – PAP). Padał wtedy śnieg i startowałem w hali. Dziś warunki były zupełnie inne” – dodał Phinney.

W klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło: Majka wyprzedza o cztery sekundy Kolumbijczyka Sergio Henao oraz o sześć sekund Francuza Christophe’a Riblona.

Lider przyznał, że odetchnął z ulgą

na mecie czwartego etapu w Katowicach. “Każdy etap płaski jest nerwowy. Trzeba jechać z przodu, żeby nie leżeć w kraksie. Wiatr był dziś dość mocny. Na rundach w mieście jest szczególnie niebezpiecznie.

Wpadniesz w jakąś studzienkę, ktoś może wyjść na trasę. Trzeba mieć oczy otwarte przez sześć godzin” – mówił Majka.

W czwartek kolarze wjadą w góry, ale Majka nie jest przekonany, czy etap z Nowego Targu do Zakopanego wiele zmieni w klasyfikacjach. “W tamtym roku do mety w Zakopanem

TOUR DE POLOGNE

przyjechało w peletonie 80 ludzi. Nie wiem, czy to trasa dla ‘górali’ czy dla sprinterów. To się dopiero okaże, jakie tempo pójdzie. My na pewno jutro nie będziemy rwać się do przodu. Dopiero w Bukowinie, na przedostatnim etapie, trzeba będzie peleton trochę rozciągnąć” – dodał.

Kolarz duńskiej grupy Saxo-Tinkoff przyznał, że czuje się zmęczony. “Wczoraj ponad dwieście kilometrów, dziś znów ponad dwieście kilometrów. Nogi to czują. Myślę o tym, żeby pojechać do hotelu i pójść na masaż” – zakończył Majka. n

Wyniki czwartego etapu (Tarnów – Katowice, 231,5 km): 1. Taylor Phinney (USA/BMC) czas 5:40.17, 2. Steele Von Hoff (Australia/Garmin-Sharp), 3.

Jauheni Hutarowicz (Białoruś/AG2R), 4. Aidis Kruopis (Litwa/Orica-GreenEdge), 5. Reinardt Anse van Rensburg (RPA/Argos), 6. Thor Hushovd (Norwegia/BMC), 7. Luka Mezgec (Słowenia/Argos-Shimano), 8. Bartłomiej Matysiak (Polska/CCC Polsat Polkowice), 9. Daniele Ratto (Włochy/Cannondale), 10. Daniel Schoern (Austria/NetApp-Endura),... 13. Michał Gołaś (Polska/Omega Pherma-Quick Step), 39. Adrian Honkisz (Polska/CCC Polsat Polkowice), 40. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff), 65. Paweł Cieślik (Polska), 75. Tomasz Marczyński (Polska/Vacansoleil), 81. Mateusz Taciak (Polska/CCC Polsat Polkowice), 86.

Przemysław Niemiec (Polska/Lempre-Merida), 92. Sylwester Szmyd (Polska/Movistar), 103. Łukasz Bodnar (Polska/Cannondale) wszyscy ten sam czas, 113.

Karol Domagalski (Polska), 114. Maciej Paterski (Polska/Cannondale), 115. Bartosz Huzarski (Polska/NetApp Endura), 128. Jacek Morajko (Polska/CCC Polsat Polkowice strata 6.24, 130. Paweł Franczak (Polska) ten sam czas, 133. Kamil Gradek (Polska) 7.25 Klasyfikacja generalna: 1. Rafał Majka (Polska/Saxo-Tinkoff) 21:55:02, 2. Sergio Henao (Kolumbia/Sky) strata 4 s, 3. Christophe Riblon (Francja/AG2R) 6, 4.

Pieter Weening (Holandia/Orica-GreenEdge) 7, 5. Jon Izaguirre (Hiszpania/Euskaltel-Euskadi) 9, 6. Chris Anker Soerensen (Dania/Saxo-Tinkoff) ten sam czas, 7. Domenico Pozzovivo (Włochy/AG2R) 13, 8. Eros Capecchi (Włochy/Movistar) ten sam czas, 9. Robert Kiserlovski (Chorwacja/RadioShack Leopard) 16, 10.

Thomas Rohregger (Austria/RadioShack) 18... 34. Marczyński 10.55, 39. Gołaś 17.05, 43. Taciak 20.49, 46. Paterski 21.22, 54. Cieślik 27.19, 58. Honkisz 30.23, 82. Morajko 43.34, 85. Domagalski 44.21, 86. Huzarski 44.36, 94. Gradek 53.13, 97. Niemiec 54.31, 113. Szmyd 1:11.17, 114. Bodnar 1:15.22, 126. Matysiak 1:18.19, 131. Franczak 1:23.31

Sport Adamek kontra przeciwnik zastępczy Ula gra dalej, 18

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Ala opadła

n W sobotę polski bokser wagi ciężkiej spotka się w ringu w Un-

casville (stan Connecticut) ze swym byłym sparingpartnerem Dominicem Guinnem.

do tytułu mistrza świata, a z drugiej bierze pojedynek z Grano i następnie z Guinnem. Jeśli podkreśla aspekt finansowy, to przecież za potyczkę z Guinnem zarobi mniej niż z Pulewem. Sportowo nic mu to nie da” – podkreślił Saleta, który pięć miesięcy temu wygrał w szóstej rundzie w Gdańsku z Andrzejem Gołotą w walce kończącej kariery obu 45letnich pięściarzy.

Adamek był czempionem kategorii półciężkiej i junior ciężkiej. Od dłuższego czasu nie ukrywa, że chce sięgnąć tytuł też w królewskiej wadze ciężkiej. Pierwsze podejście okazało się nieudane, bowiem prawie dwa lata temu przegrał we Wrocławiu z Ukraińcem Witalijem Kliczką.

“Walka z Kliczką sprawiła, że pękł nadmuchany balon oczekiwań. Pokazała, jak duża jest różnica między Adamkiem a jednym z dwóch najlepszych zawodników na świecie, a mam na myśli braci Kliczków. Czasem jest tak, że jeden pojedynek potrafi ‘skończyć’ boksera. Tomek przyjął wtedy mnóstwo mocnych ciosów i nie wiem, czy jeszcze zobaczymy go tak boksującego, jak z Andrzejem Gołotą i Chrisem Arreolą” – zaznaczył Saleta.

“Adamek nigdy nie był klasycznym

FOTO: JAKUB DEPTULA

To przeciwnik zastępczy. Jego planowany rywal Amerykanin Tony Grano doznał kontuzji karku i zrezygnował z walki z Adamkiem.

38-letni Guinn (USA) ma na koncie 34 zwycięstwa, ale też dziewięć porażek i remis. W 2010 roku pomagał Adamkowi w przygotowaniach do pojedynku “Górala” z innym pięściarzem ze Stanów Zjednoczonych – Chrisem Arreolą.

Będzie to pierwsza walka Adamka od 22 grudnia, kiedy to w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał na punkty Steve’a Cunninghama (USA), ale Przemysław Saleta uważa, że pokonanie Guinna nie przybliży Polaka do walki o mistrzostwo świata.

“Tomek dopisze sobie zapewne do rekordu kolejne zwycięstwo, ale co z tego? Walka z Guinnem do niczego go nie przybliży, więc zastanawiam się, w jakim kierunku podąża kariera Adamka. Od roku zupełnie nie przekonuje mnie polityka startowa polskiego pięściarza” – powiedział Saleta, były mistrz Europy wagi ciężkiej.

“Z jednej strony Tomek Adamek wycofuje się z walki z silnym Bułgarem Kubratem Pulewem, która mogłaby mu dać awans w rankingach i miano obowiązkowego challengera

Urszula Radwańska awansowała do drugiej rundy turnieju WTA Tour na twardych kortach w amerykańskim Carlsbadzie. We wtorek polska tenisistka pokonała Nowozelandkę Marinę Erakovic 7:6 (7-3), 6:4.

Tomasz Adamek podczas treningu

ciężkim, ze względu na warunki fizyczne, ale i brak nokautującego ciosu. Zresztą jednym uderzeniem nie powalał rywali też w wadze półciężkiej, były to kombinacje ciosów. A teraz dodatkowo stracił swoje atuty w postaci szybkości i pracy nóg. Więcej przyjmuje uderzeń niż kiedyś.

Walka z Guinnem niekoniecznie może pokazać, jak dobry jest Tomek

Adamek, ale może też pokazać, jak jest słaby...” – dodał.

W sobotę Tomasz Adamek będzie boksował w Uncasville w Connecticut. 36-letni pięściarz, były mistrz świata w kategorii junior ciężkiej (IBF) oraz półciężkiej (WBC), odniósł na zawodowym ringu 48 zwycięstw i doznał dwóch porażek – z Chadem Dawsonem oraz Witalijem Kliczką. n

Spotkanie młodszej z sióstr Radwańskich z Erakovic, która do turnieju głównego awansowała z kwalifikacji, trwało równo dwie godziny. Kolejną rywalką Polki będzie Jelena Janković (nr 6.). Zawodniczki te zagrają przeciwko sobie po raz pierwszy.

Znana Serbka pokonała w pierwszej rundzie Amerykankę Mallory Burdette 4:6, 6:1, 6:4.

Z numerem drugim w tych zawodach jest rozstawiona Agnieszka Radwańska. Finalistka niedawnego turnieju w Stanford (przegrała wówczas ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą) w pierwszej rundzie ma wolny los, a w kolejnej spotka się ze Słowaczką Danielą Hantuchova.

Triumfatorka tegorocznego turnieju otrzyma 125 tys. dolarów i 470 punktów do światowego rankingu.

W grze podwójnej Alicja Rosolska i tenisistka z RPA Natalie Grandin przegrały w pierwszej rundzie z amerykańsko-hiszpańskim duetem Liezel Huber, Nuria-Llagostera Vives 7:5, 3:6, 11-13. n

Srebrny “Korzeń” n Paweł Korzeniowski zdobył srebr-

ny medal na 200 metrów st. motylkowym podczas odbywających się w Barcelonie pływackich mistrzostw świata.

Ronaldo rzuci pierwszy

FOTO: REUTERS

FOTO: REUTERS

Polski pływak, mistrz świata na tym samym dystansie sprzed ośmiu lat, oraz srebrny medalista sprzed lat czterech, w Barcelonie finałowy wyścig ukończył z czasem 1:55.01, ustępując reprezentantowi RPA Chadowi le Clos – wynik 1:54.32. Brązowy medal zdobył Chińczyk Wu Peng, gorszy od Korzeniowskiego o 0,08 sekundy.

Paweł Korzeniowski po raz trzeTym razem piłka będzie dużo mniejsza od tej, którą zwykle grywa Ronaldo ci w karierze stanął na podium pływackich mistrzostw świata. Wcześniej na tym dystansie zdobył zło- Pawe∏ Korzeniowski to w 2005 roku w Montrealu i srebro cztery lata później w Rzymie. W sto- go, więcej niż jeden medal zdobył Ostatni rezultat dający prawo startu w finale był o 0,2 s lepszy. n Piłkarz Realu Madryt Cristiano Ronaldo zaprezentuje się w środowy wieczór licy Włoch, tak jak i przed dwoma Artur Wojdat. la ty w Szan gha ju, naj lep szy był Mi Po czte ry me da le pol scy pol scy Z kolei Konrad Czerniak czasem kibicom w Los Angeles podczas meczu amerykańskiej ligi bejsbola (MLB). chael Phelps, ale po ubiegłorocz- pływacy przywieźli z Montrealu 48,78 s zajął 15. miejsce w półfina28-letni Portugalczyk ma wykonać roku są m.in. kolejni prezydenci, oso- nych igrzyskach Amerykanin za- (2005) i Melbourne (2007). Podob- łowych zmaganiach na 100 m styuroczysty pierwszy rzut w spotkaniu by zasłużone dla kraju oraz celebryci. kończył karierę. nie jak teraz Korzeniowski, w Bar- lem dowolnym i nie zdołał awanNa tym samym stadionie w Los Anmiejscowych Dodgers z NY Yankees.

Medal Korzeniowskiego jest 17. w celonie, ale 10 lat temu, na podium sować do finału. Podopieczny BarPiłkarze Realu, z nowym trenerem geles Ronaldo zaprezentuje także historii występów polskich pływaków stanęła Jędrzejczak. tosza Kizierowskiego popłynął dużo Włochem Carlo Ancelottim, przeby- umiejętności piłkarskie. “Królewscy” w MŚ. Na ten dorobek składa się Gorzej wiodło się w środę innym gorzej niż w porannych eliminacjach, wają w Stanach Zjednoczonych na rozegrają tam bowiem w sobotę jed- sześć złotych, sześć srebrnych i pięć Polakom. w których miał trzeci rezultat (48,50). no ze swoich spotkań w turnieju to- brązowych. Aż siedem z nich naleprzedsezonowym tournee.

Aleksandra Urbańczyk czasem Ostatni wynik dający prawo startu Zwyczaj uroczystego rozpoczęcia warzyskim, w którym biorą także ży do Otylii Jędrzejczak.

28,25 s zajęła dziesiąte miejsce w pół- w finale osiągnął Włoch Luca Dotmeczu baseballowego przez znaną oso- udział Los Angeles Galaxy, Chelsea Łącznie na podium MŚ stanęło tyl- finałowych zmaganiach na 50 m sty- to (48,46). Najszybszy był mistrz bę ma długą tradycję. W 1908 roku wy- Londyn (prowadzona przez byłego ko ośmio ro bia ło -czer wo nych. lem grzbietowym i nie zdołała awan- olimpijski z Londynu Nathan Adróżniony w ten sposób został były pre- szkoleniowca Realu Portugalczyka Oprócz Jędrzejczak i Korzeniowskie- sować do decydującego wyścigu. rian (47,95). n mier Japonii Okuma Shigenobu. W Jose Mourinho), Everton, AC Milan, Na podstawie informacji w∏asnych, PAP, IAR, Reutersa, prasy amerykaƒskiej i polskiej oraz doniesieƒ naszych korespondentów redaguje: Tomasz Deptuła USA honorowani w ten sposób od 1910 Inter Mediolan i Valencia. n

Sport n Piłkarze Legii muszą pokonać dwóch

rywali, aby awansować do prestiżowej i bardzo bogatej Ligi Mistrzów. Pierwszą przeszkodą jest zespół Molde FK. Środowe spotkanie w Norwegii skończyło się już po zamknięciu tego wydania, rewanż za tydzień w Warszawie. Szkoleniowiec mistrzów Polski Jan Urban uważał, że remis na stadionie w Molde byłby dobrym wynikiem. “Taki rezultat może okazać się jednym z ważniejszych aspektów tego dwumeczu” – stwierdził. Jak dodał, obie drużyny są – według niego – na podobnym poziomie.

W środę trener stołecznej ekipy nie mógł skorzystać m.in. z kontuzjowanych Jakuba Rzeźniczaka i Michała Kucharczyka.

Zwycięzca dwumeczu awansuje do czwartej rundy kwalifikacji LM, a przegrany zagra w czwartej (także ostatniej) rundzie eliminacji Ligi Europejskiej.

Ewentualne wyeliminowanie Molde oznaczać będzie spory zastrzyk finansowy. UEFA za awans do kolejnego etapu wypłaci 2,1 mln euro.

Prawdziwą fortunę można jednak zarobić w fazie grupowej Champions League. Już sam udział na tym etapie to zysk w wysokości 8,6 mln euro. UEFA premiuje także każdy remis i zwycięstwo w grupie LM oraz awans do następnych rund.

Dotychczas tylko dwie polskie drużyny awansowały do Ligi Mistrzów – Legia w sezonie 1995/96 i w kolejnej edycji rozgrywek łódzki Widzew.

Nowy sezon ekstraklasy Legia rozpoczęła od zwycięstw nad Widzewem 5:1 i Pogonią Szczecin 3:0.

Z kolei drużyna Molde uległa w sobotę na wyjeździe Lillestroem SK 0:2. W tabeli podopieczni Ole Gunnara Solskjaera (słynnego w przeszłości piłkarza Manchesteru United) zajmują po 17 kolejkach dopiero 13. miejsce. n

nowy dziennik Thursday, August 1. 2013

Kowalczyk jedzie na śnieg n Mistrzyni olimpijska Justyna Kowalczyk żegna się z latem i leci

do Nowej Zelandii. Prawie przez cały sierpień będzie trenować na śniegu, a także startować w zawodach. “Ciekawi jesteśmy, w którym miejscu jesteśmy” – mówi trener Aleksander Wietrietielny.

“Wchodzimy na kolejny szczebel w przygotowaniach do przyszłorocznych igrzysk w Soczi. Zgrupowanie w Nowej Zelandii będzie dla nas szczególnie ważne z tego powodu, że Justyna po raz pierwszy od poprzedniego cyklu startów w Pucharze Świata będzie miała sposobność sprawdzenia formy w rywalizacji podczas zawodów. Oboje jesteśmy ciekawi, w którym miejscu jesteśmy” – powiedział Wieretielny.

W położonej na wysokości 1500 m stacji narciarskiej Snow Farm w pobliżu Quennstown co roku organizowane są imprezy ANC Coup pod egidą FIS. Kowalczyk wygrywała tam w ostatnich latach i – jak przyznała – chciałaby kontynuować zwycięską passę. Wystartuje kolejno na 10 km stylem klasycznym, 5 km dowolnym, w sprincie i maratonie na 40 km. Bierze pod uwagę również zimowy triatlon, składający się z crossu na dystansie ok. 7 km, 12-kilometrowej jazdy na rowerze i biegu narciarskiego na 10 km.

“Jak coś jest dobrze robione, warto powtórzyć. Chcemy z niewielkimi zmianami powielić to, co wykonywaliśmy rok temu, i dwa lata wcześniej w Snow Farm. Tam jest teraz zima, a tamtejsi organizatorzy, jak nigdzie indziej o tej porze, potrafią przygotować ciekawe, wymagające trasy. Ponadto znakomicie dbają o swoich gości. Przekonaliśmy się o tym dwukrotnie i świetnie się tam czujemy. Ważne jest też to, że Justyna dobrze wspomina poprzednie starty, a zwycięstwa to dodatkowa

dawka optymizmu przed sezonem” – podkreślił Wierietielny.

Dodał, że intensywność ćwiczeń nadal będzie wysoka, ale będą to już treningi w warunkach typowo zimowych, a nie na twardym podłożu, na przykład na asfalcie, jak czasami bywało poprzednio. “Na urazy narażone były przede wszystkim stawy i kręgosłup, a leczenie kontuzji, zwłaszcza przed igrzyskami w Soczi, to dodatkowy stres i napięcia”.

Szko le nio wiec za zna czył, że wszystkie starty w Nowej Zelandii były traktowane jako przerywnik w zajęciach. “I ja, i Justyna uważamy, że jest to atrakcyjne urozmaicenie w treningach, a będąc tam, gdzie są one organizowane, żal byłoby nie skorzystać z takiej okazji”.

Rok temu mistrzyni olimpijska z Vancouver w biegu na 30 km była we wszystkich zawodach pierwsza wśród kobiet, a nawet i w czołówce mężczyzn.

W maratonie techniką dowolną została wyprzedzona tylko przez trzech zawodników. W sumie odniosła pięć zwycięstw, także i w triatlonie, który odbył się w ekstremalnych warunkach.

“W nocy przed zawodami sypał śnieg i nie było możliwości, aby jechać po nim rowerem, więc ten odcinek pokonywany był na drodze. A było tam tyle błota, że jak Justyna i Maciek Kreczmer dotarli do strefy zmiany sprzętu, to ich nie poznałem.

W sumie zabawa była jednak świetna” – wspomniał Wierietielny.

Kowalczyk przyznała, że nieźle radzi sobie na rowerze, a parę dni temu osiągnęła... 70,2 km/h. “Słowo da-

FOTO: PZN.PL

Legia: do LM przez Norwegię

19

Justyna Kowalczyk podczas treningu na rolkach

ję, że więcej tego nie zrobię! Niewiele jest rzeczy, które się w mojej głowie zmieścić nie potrafią, naprawdę.

Jedną z nich jest właśnie sto na godzinę w peletonie po serpentynach.

Nieważne, czy sucho, czy mokro. Nieważne, że koło w koło. Nieważne, że dziury nieoczekiwane w asfalcie. To niesamowite” – napisała na blogu.

Mieszkanka Kasiny Wielkiej ma wiele wspomnień z dzieciństwa związanych z dwoma kółkami. “Rower mną poniewierał, jak tylko potrafił.

Wyrzucał przez kierownicę, wpadał na kamienie, zawsze wynalazł największe dziury, zrzucał łańcuch, łapał kapcie, darł spodnie, bluzy, łokcie, biodra, kolana” – wyliczyła.

Mimo to spędzała na nim mnóstwo czasu. “Bez żadnych sentymentów wymieniłam go w dniu Pierwszej Komunii Świętej na fioletowego składaka Wigry 3. Oczywiście, że chciałam BMX-a – rówieśnicy rozumieją! Tylko że w tamtych czasach chcieć prawie nigdy nie oznaczało móc. Z wigrakiem przejeździłam do siódmej klasy. Pierwsze wariactwa, zauroczenia, pierwsze wypady nad rzekę, zakwasy, powroty około północy, pierwsze długie Pola-

ków rozmowy – to wszystko było jego udziałem. Dobrze, że grzeczny duet tworzyliśmy...” – zaznaczyła.

W siódmej klasie, za pieniądze skrzętnie zebrane ze sprzedaży butelek, Kowalczyk kupiła sobie niebieskiego górala. “Oj, jakie to święto było! To z nim zaczęłam jeździć w długie trasy.

Do Mszany Dolnej, do Limanowej, wokół Śnieżnicy czy Lubogoszczy. Szlajałam się godzinami, co mamę do szewskiej pasji doprowadzało. Zadania domowe zawsze jednak można o piątej rano odrabiać, więc... nie dawałam pretekstu. A potem pokochałam (bez wzajemności początkowo) biegówki. I tu mój sentyment do dwukołowców zaczął się stopniowo, acz bardzo świadomie, wychładzać” – przyznała.

Zdobywczyni czterech medali olimpijskich i siedmiu mistrzostw świata podkreśliła, że w Śnieżnej Farmie w Nowej Zelandii wypożyczy rower z grubymi oponami i...

“Po rozmowie jestem przekonany, że wszystko się uda. Poza tym zapoznaliśmy się z projektem trasy do nartorolek, która będzie istotnym elementem treningów narciarzy biegowych” – powiedział szkoleniowiec. n

Apetyt na Raikkonena

lionów euro zaoferowała wsparcie finansowe dla jego projekrowcą w Formule 1. Mistrz świata z 2007 roku jest obecnie łą- tu motocrossowego.

Jednak w środę, mimo trwających od trzech dni wakacji czony z trzema zespołami z najwyższej półki: Red Bull-Renault, w F1, nazwisko 33-letniego Fina znów budzi emocje, za sprawą doniesień o próbach pozyskania go przez Ferrari, w któFerreri i dotychczasowym pracodawcą Lotus-Renault. rego barwach startował w latach 2007-09. Wówczas odszedł Przed rokiem, po dwuletniej przerwie na starty w rajdach samo- z cyklu Grand Prix, zwalniając miejsce Hiszpanowi Fernanchodowych, Raikkonen wrócił na tor, namówiony przez luksem- do Alonso.

Na razie nikt nie potwierdza ani nie dementuje tych informaburskiego właściciela ekipy wspieranej technologicznie przez francji. Na dodatek wciąż nie doszedł do skutku pomysł sprzedaży cuski koncern motoryzacyjny.

Pozyskanie go okazało się strzałem w dziesiątkę. Odniósł 35 procent udziałów w Lotus-Renault przez luksemburskiego jedno zwycięstwo – w GP Abu Zabi, na koniec sezonu stanął właściciela firmie Infinity.

Blisko czterotygodniowa przerwa, przed zaplanowaną na 25 na najniższym stopniu podium w MŚ kierowców oraz doprosierpnia Grand Prix Belgii, służy pierwszym konkretnym rozwadził team na czwarte miejsce wśród konstruktorów.

Jednak za kilka miesięcy kończy się jego kontrakt z Lotus-Re- mowom na temat przyszłości poszczególnych kierowców. Wianault. Ponieważ obecnie jest drugi w stawce z dorobkiem 134 punk- domo na razie, że w Red Bull-Renault pozostanie Vettel, ale tów i ma na koncie triumf w GP Australii i pięć drugich lokat w trudno przewidzieć czy ekipa będzie chciała przedłużyć umodziesięciu dotychczasowych startach, może spokojnie czekać na wę z Australijczykiem Markiem Webberem.

Alonso wciąż ma ważny kontrakt z Ferrari, ale nie wiadomo oferty potencjalnych nowych pracodawców.

Od kilku tygodni mówi się, że doszedł już do porozumienia czy w drugim bolidzie Scuderii dalej będzie zasiadać Brazylijz Red Bull-Renault, które od trzech sezonów nie ma sobie rów- czyk Felipe Massa. Natomiast w Lotus-Renault możliwe są nanych w rywalizacji drużyn oraz indywidualnej, za sprawa Se- wet dwa wakaty, jeśli opuści ten team Raikkonen, natomiast Franbastiana Vettela. Zdaniem prasy właśnie partnerem Niemca miał- cuz Romain Grosjean swoją niebezpieczną jazdą – tak jak przed by być w 2014 roku, a austriacka ekipa oprócz sumy 15 mi- rokiem – robi wiele, by zniechęcić do siebie szefów. n

FOTO: REUTERS

n Fin Kimi Raikkonen jest obecnie najbardziej pożądanym kie-

Kimi Raikkonen

20

Sport

nowy dziennik Czwartek 1 sierpnia 2013

Lechia nie przyniosła wstydu

Pawłowski wypożyczony do Malagi

n W rozegranym w Gdańsku towarzyskim me-

czu piłkarskim Lechia zremisowała z Barceloną 2:2 (1:1). W zespole mistrzów Hiszpanii na PGE Arenie zadebiutował Brazylijczyk Neymar, który pojawił się na boisku w końcówce spotkania.

szy rok będzie zawodnikiem hiszpańskiego klubu Malaga CF. Niespełna 21letni piłkarz został wypożyczony z Widzewa, który z tego tytułu ma otrzymać 300 tys. euro.

FOTO: PAP/ADAM WARŻAWA

Trener Lechii Michał Probierz zapowiadał przed meczem, że w konfrontacji z Barceloną interesuje go tylko zwycięstwo i niewiele brakowało, aby to życzenie się spełniło. Jego drużyna zagrała co prawda z mocno osłabionym rywalem, który jednak w sobotę rozgromił w Oslo szósty zespół ligi norweskiej Valerengę aż 7:0. Gospodarze dwa razy obejmowali proSergi Roberto wadzenie, ale nie zdołali go utrzy(z prawej) mać. Poza w tym w doliczonym czaz FC Barcelona sie gry o sukcesie biało-zielonych blokuje strzał mógł przesądzić Adam Duda.

Wojciecha Zyski Probierz po meczu podkreślał, że z miejscowej traktował spotkanie jako element Lechii w towaprzygotowań do ważnego ligowego rzyskim meczu pojedynku z Jagiellonią. Wyraził takrozegranym że żal, że rywale nie przyjechali w w Gdańsku silniejszym składzie, co dałoby satysfakcję kibicom, rozczarowanym samym zestawieniu, w jakim rozpoodwołaniem przyjazdu Barcelony w częła sobotnie spotkanie z Valerengą. pierwszym planowanym terminie.

Jedyna zmiana miała miejsce na środPrzed meczem minutą ciszy uczczo- ku obrony, gdzie Javiera Mascherano, no pamięć byłego bramkarza Barce- który do Gdańska również nie przylony i reprezentacji Hiszpanii Anto- jechał, zastąpił Sergi Gomez Sola. nio Ramalletsa, który zmarł we wtoPoczątek należał do mistrzów rek w wieku 89 lat. Ramallets rozegrał Hiszpanii, wśród których najbliższy 35 meczów w drużynie narodowej – szczęścia był Alexis Sanchez. Kilka w 1950 roku zajął z Hiszpanią czwar- genialnych zagrań zaprezentował te miejsce na mistrzostwach świata. Z również Lionel Messi i wydawało się, kolei przez 16 lat występów w klu- że gole dla gości są kwestią czasu. bie ze stolicy Katalonii (1946-1962) Tymczasem w 15. minucie, po dowywalczył m.in. sześć razy mistrzo- środkowaniu z rzutu rożnego Daisustwo kraju, pięciokrotnie Puchar Kró- ke Matsui, prowadzenie dla Lechii la i dwa razy Puchar Miast Targowych strzałem głową uzyskał Jarosław Bie(późniejszy Puchar UEFA). Pięcio- niuk. Prawie pięć lat temu w podobkrotnie był też wybierany najlepszym ny sposób golkipera Barcelony pokobramkarzem hiszpańskiej ekstrakla- nał w Krakowie stoper Wisły Cleber. sy (1952, 1956, 1957, 1959, 1960).

Trafienie Brazylijczyka przesądziDo Gdańska przyjechało 23 piłka- ło wtedy o sensacyjnym triumfie rzy Barcelony, ale zabrakło pierwsze- “Białej Gwiazdy” 1:0, podczas kiedy go trenera Gerardo Martino. W jego w Gdańsku goście już 11 minut późzastępstwie mistrzów Hiszpanii po- niej doprowadzili do wyrównania. Po prowadził Jordi Roura. Goście mogli koronkowej akcji prawą stroną Sanliczyć w Gdańsku na doping sporej cheza z Martinem Montoyą piłkę do grupy polskich fanów Barcelony, któ- pustej bramki Lechii skierował Serrzy przed meczem wywiesili ogrom- gi Roberto. Tuż przed przerwą bramną sektorówkę z hasłem “Tots unit fem karz gdańskiego zespołu Mateusz forca”, czyli “Razem jesteśmy silni” Bąk w efektowny sposób obronił udeBarcelona wyszła na murawę gdań- rzenie z rzutu wolnego Messiego. skiego stadionu praktycznie w takim W 50. minucie gospodarze ponow-

n Bartłomiej Pawłowski przez najbliż-

nie objęli prowadzenie. Po błędzie Montoyi piłkę przejął wyjątkowo aktywny Piotr Grzelczak i potężnym strzałem z ostrego kąta pokonał Oiera Olazabala. Tym razem na doprowadzenie do remisu piłkarze z Katalonii potrzebowali siedem minut – po podaniu Sancheza do siatki trafił Messi, czym wywołał szał radości wśród polskich sympatyków Barcelony.

W 63. minucie trener gości zdecydował na przeprowadzenie jednocześnie aż siedmiu zmian, ale w gronie wchodzących na murawę zawodni ków nie by ło ocze ki wa ne go Neymara. 21-letni Brazylijczyk pojawił się na boisku w 79. minucie – jego debiut w barwach Barcelony ponownie wzbudził owację kibiców.

Powiedzieli po meczu: Michał Probierz (trener Lechii

Gdańsk): “Obejrzałem dwa ostatnie mecze Barcelony z Bayernem w Monachium oraz w Oslo z Valerengą i wiedziałem, że z mistrzami Hiszpanii można powalczyć. Pod warunkiem, że zagra się agresywnie i dobrze pod względem taktycznym.

Zrealizowaliśmy te założenia, niemniej z wyniku nie jestem zadowolony. Mogliśmy ten mecz wygrać. W kontekście meczu z Jagiellonią mar-

twi mnie również kontuzja, której nabawił się Marcin Pietrowski”.

Jarosław Bieniuk (kapitan Lechii Gdańsk): “Nie ulega wątpliwości, że strzelić gola Barcelonie to wspaniałe uczucie. Przyszło nam przecież grać przy prawie pełnym stadionie z najlepszą drużyną świata ostatniej dekady, a na żywo relację z tego spotkania można było obejrzeć w 130 krajach. Wynik w tym meczu był jednak sprawą drugorzędną”. n

Lechia Gdańsk FC Barcelona

2 (1) 2 (1)

Bramki: 1:0 Jarosław Bieniuk (15), 1:1 Sergi Ro-

berto (26), 2:1 Piotr Grzelczak (50), 2:2 Lionel Messi (57). Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 25 000.

Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk (46. Sebastian Małkowski) - Deleu (46. Christopher Oualembo), Jarosław Bieniuk (46. Krzysztof Bąk), Sebastian Madera (46. Rafał Janicki), Adam Pazio - Przemysław Frankowski (80. Adam Duda), Paweł Dawidowicz (46. Maciej Kostrzewa), Marcin Pietrowski (9.

Wojciech Zyska), Piotr Grzelczak (87. Kacper Łazaj), Daisuke Matsui (46. Bartłomiej Smuczyński, 83. Łukasz Kacprzycki) - Paweł Buzała (32. Patryk Tuszyński).

Barcelona: Jose Manuel Pinto (46. Oier Olazabal) - Martin Montoya (63. Kiko Femenia), Sergi Gomez Sola (63. Carles Planas), Marc Bartra (63. Frank Bagnack), Adriano (63. Patric) - Jonathan dos Santos (63. Ilie Sanchez), Alex Song (63. Sergi Samper), Sergi Roberto (63. Javier Espinosa) - Alexis Sanchez (79. Neymar), Lionel Messi (77. Jean Marie Dongou), Cristian Tello (22. Joan Roman).

Hiszpanie: nie przestraszyli się Barcelony

n Hiszpańskie media chwalą postawę piłkarzy gdańskiej Lechii we wtorkowym spotkaniu przeciwko FC Barcelonie. Odnotowują, że polski zespół nie

przestraszył się faworyzowanego rywala i remisując z nim pokazał, że jest solidną ekipą.

Komentatorzy zgodnie twierdzą, że Lechia zagrała z determinacją i zaprezentowała dobry futbol, stawiając silny opór Lionelowi Messiemu i jego kolegom. Przypominają, że na gdańskiej Arenie nie wystąpiło jednak 10 czołowych zawodników aktualnego mistrza Hiszpanii.

Hiszpańskie media za największe wydarzenie wtorkowego spotkania uznają debiut Neymara w barwach Barcelony. Twierdzą jednak,

że nowy nabytek katalońskiego klubu pojawił się na murawie zbyt późno. Zdaniem “Asa” symboliczne wejście Brazylijczyka na boisko w końcówce meczu było swego rodzaju ukłonem w kierunku gospodarzy.

W opinii dziennika “Marca” drużyna z Katalonii dominowała wprawdzie przez większą część spotkania, jednak jej akcje były skutecznie rozbijane przez piłkarzy Lechii. “Polski zespół – w przeciwieństwie do Val-

lerengi, którą Barca rozgromiła w sobotę 7:0 – zagrał bardzo wojowniczy futbol. Gdańszczanie nie przestraszyli się faworyzowanego rywala i pokazali mu, że są odważnym i solidnym zespołem” – podsumowała w pomeczowym komentarzu gazeta.

Hiszpańscy dziennikarze zachwycali się również bramkami zdobytymi przez Lechię, szczególnie efektownym golem Piotra Grzelczaka.

Media w Hiszpanii zwracają uwa-

PERIODICALS postage paid at New York, NY. Delivered to the Post Office as periodicals class mail on Wednesday, July 31, 2013

gę na ciekawą oprawę meczu w Gdańsku. Odnotowują obecność grającego w NBA Marcina Gortata i to, że polscy sympatycy Barcelony rozwinęli gigantyczny baner przedstawiający legendarnych graczy “Dumy Katalonii”. Wskazują, że nie zapomniano również o zmarłym we wtorek byłym bramkarzu Barcy Antonio Ramalletsie, którego pamięć uczciło minutą ciszy około 30 tys. osób zgromadzonych na gdańskim stadionie. n

“Po otrzymaniu zgody komisji licencyjnej PZPN na wykupienie Pawłowskiego z Jagiellonii Białystok sfinalizowaliśmy sprawę jego transferu do Malagi. Do załatwienia pozostało jeszcze kilka kwestii formalnych, ale można już oficjalnie powiedzieć, że Bartek będzie wypożyczony do Malagi z opcją pierwokupu” – powiedział członek zarządu i rzecznik prasowy Widzewa Michał Kulesza.

Jeśli Hiszpanie zdecydują się skorzystać z opcji pierwokupu, to do 300 tys. euro za wypożyczenie będą musieli dopłacić 700 tys. euro za transfer definitywny. Widzew będzie mógł również liczyć na inne korzyści, m.in. na część kwoty z kolejnego transferu piłkarza.

Pawłowski do Widzewa trafił w przerwie zimowej poprzednich rozgrywek. W zespole prowadzonym przez Radosława Mroczkowskiego rozegrał 17 spotkań ligowych, w których strzelił cztery bramki.

Do Widzewa był wypożyczony z Jagiellonii Białystok, z którą związał się przed sezonem 2010/2011. Nie wywalczył sobie jednak miejsca w zespole, w którym zaliczył jedynie siedem spotkań ligowych. n

Z podziwu dla Messiego…

n Występujący w lidze NBA amery-

kański koszykarz Nate Robinson po transferze z Chicago Bulls do Denver Nuggets zmienił numer na koszulce. Na nowy wybrał “10”, by w ten sposób wyrazić podziw dla... piłkarza Barcelony Lionela Messiego.

“To mój ulubiony piłkarz. Staram się oglądać jego wszystkie mecze” – powiedział Robinson, który w poprzednich klubach występował najczęściej z numer 2 lub 4.

Messi imponuje mu przede wszystkim tym, że mimo niewielkiego wzrostu (169 cm) stał się jedną z największych gwiazd współczesnego futbolu.

Robinson również nie należy do wielkoludów – mierzy 175 cm i jest jednym z najniższych graczy w historii NBA. Mimo to trzy razy wygrał konkurs wsadów przy okazji tradycyjnego Meczu Gwiazd.

“Messi jest najlepszym niskim piłkarzem świata, a ja staram się być najlepszym niskim koszykarzem. To mój cel. Dlatego będę grać z numerem 10” – podkreślił. n

POSTMASTER: Send address changes to “Nowy Dziennik”, 70 Outwater Lane, Suite 402, Garfield, NJ 07026