SPORT
STRONA 19
STRONA 9
JEGO EGO
STRONA 13
Jak przygotować Powrót Błaszczykowskiego samochód do zimy?
O POLSCE
STRONA 7
OPINIE
Gwiezdne Boy-Żeleński i współcześni celebryci wojny
POMOC DLA BEZDOMNYCH Z GREENPOINTU I RIDGEWOOD | NOBLIŚCI PRZYPOMNIELI O DZIECIACH | UBÓJ RYTUALNY LEGALNY W POLSCE www.dziennik.com
CZWARTEK 11 GRUDNIA – THURSDAY, DECEMBER 11, 2014
Pochmurnie
$0.75
2°C (36°F) KUP WERSJĘ ELEKTRONICZNĄ NA: scribd.com/nowydziennik
POLUB NAS NA FACEBOOKU: facebook.com/nowydziennik
Tajne więzienia, czyli „Cosmic Top Secret” Kwaśniewskiego i Millera...
Jak Polska służyła CIA
n Aleksander Kwaśniewski, były działacz komunistyczny,
„Podtrzymuję swoje wypowiedzi na temat tego, co było w Kiejkutach: współpraca wywiadowcza z USA miała miejsce, ale tajnych więzień nie było” – mówił m.in. 18 maja 2012 r. Kwaśniewski wtelewizyjnej „Rozmowie dnia”. Powtarzał to wielokrotnie. Dopiero teraz wspólnie z dawnym PZPR-owcem ib. premierem Leszkiem Millerem dał do zrozumienia, że obaj wiedzieli o ośrodkach CIA w Polsce. Była to jednak tajemnica, która miała status „Cosmic Top Secret”. Kwaśniew-
STRONA 2
ski powiedział tak w środę, dzień poujawnieniu przez Senat USA streszczenia raportu natemat więzień dla terrorystów poza granicami Stanów. Senackie sprawozdanie pozwala potwierdzić, że w Starych Kiejkutach koło Szczytna na Mazurach w latach 2002-2003 istniało jedno z tajnych więzień, w których agenci CIA torturowali podejrzanych o terroryzm aktywistów Al-Kaidy. Kwaśniewski był wtedy prezydentem RP, a Miller premierem... » STR. 2
FOTOMONTAŻ: ADRIAN SZEFKE
a później prezydent RP, poplątał się na konferencji dotyczącej tajnych więzień CIA w Polsce. Tłumacząc wojnę z terroryzmem, wymienił nazwiska polskich ofiar ataków z 11 września 2001 roku, by za chwilę stwierdzić, że Amerykanie nadszarpnęli zaufanie sojusznika, a w końcu dodać, iż ujawnienie raportu o więzieniach to dowód słabości USA i... prezent dla Rosji.
Nic nie widziałem, nic nie słyszałem...
Imigracyjne memoranda, a nie dekrety
AMERYKA
Świąteczne ozdoby 'made in Poland' w Białym Domu
Co podpisał Obama?
Urbaniak zaprasza na koncert
„Bombkowy” prezent dla prezydenta
n W nastawionej opozycyjnie prasie w ostatnich dniach pojawiły się in-
formacje, które mogą zaniepokoić imigrantów liczących na obiecaną przez prezydenta Baracka Obamę ochronę przed deportacją. n „Nasze bańki to prezent pod, a raczej na choinkę od Bronisława KoMemoranda te prezydent ogłosił 20 morowskiego dla Baracka Obamy i, jak zapewniał amerykański prezy„Prezydent wcale nie podpisał dekretu wykonawczego. Żaden taki doku- listopada br. i omawiał je podczas wident, na pewno trafią na świąteczne drzewko w Białym Domu” – poment nie wpłynął do Federalnego Re- zyty w Las Vegas, gdzie promował jestru” – czytamy w mediach kryty- swoje decyzje wśród rosnącej tam wiedział w rozmowie z „Nowym Dziennikiem” Wojciech Słodyczka, szef kujących zarówno Baracka Obamę, jak społeczności latynoskiej. firmy Silverado – producenta ozdób świątecznych z Józefowa.
50414 >
8
08805 93287
4
ROK XLI Nr 12 294
NOWY DZIENNIK $0.75
Różnica między dekretem wykonawczym (executive order) a memorandum jest taka, że dekret to formalny dokument, który prezydent podpisuje. Memoranda natomiast to mniej oficjalne wytyczne czy rozporządzenia dotyczące bieżącej polityki czy procedur. Jednak zarówno dekret, jak i memoranda mają ten sam praktyczny wymiar – stanowią instrukcje do podjęcia pewnych działań. „Różnią się tym, że formalny dekret musi zostać opublikowany w Federalnym Rejestrze, podczas gdy prezydenckie memoranda są tam publikowane tylko w przypadku, gdy prezydent zdecyduje, że mają 'generalne zastosowanie » STR. 3
Choinka w Białym Domu ozdobiona jest bombkami z Polski
FOTO: EPA
W najbliższą niedzielę o 8 wieczorem w prestiżowym klubie jazzowym Drom NYC na Manhattanie wystąpi legenda jazzu Michał Urbaniak. To jedyny koncert tego muzyka w Nowym Jorku.
i jego politykę w sprawach imigracji. O „dekrecie wykonawczym” pisała nagminnie prasa głównego nurtu. Nie jest to do końca precyzyjne określenie, choć mniej nieprecyzyjne niż stwierdzenie używane przez opozycjonistów i nazywające decyzję Obamy o tymczasowej ochronie przed deportacją – amnestią. Analiza informacji podawanych od samego początku przez Biały Dom wskazuje na to, że rzeczywiście nie chodziło o „dekret”, a o serię rozporządzeń wykonawczych (presidential memoranda), które ustanawiają nowe procedury i wytyczne dla Departamentów Bezpieczeństwa Krajowego, Sprawiedliwości oraz Pracy.
To ogromne wyróżnienie, ale na amerykańskim rynku firma obecna jest już od lat. 90 procent rocznej produkcji trafia właśnie za ocean. Słodyczka doskonale pamięta, jakie
modele polskich ozdób dostał Barack Obama: „Były to dwie bombki, jedna z nich była w kształcie staropolskiego orła, druga w kształcie koguta kurpiowskiego”. » STR. 2