Nowy Dziennik 2015/08/22

Page 1

MACEDONIA: GAZEM W IMIGRANTÓW | KTO BĘDZIE RZĄDZIŁ W ATENACH? | KOLEJNY GRANT DLA GREENPOINCKIEJ SZKOŁY SPORT

www.dziennik.com

SATURDAY – SUNDAY, AUGUST 22-23, 2015

Lech i Legia bliżej Europy 19

scribd.com/nowydziennik

O ŚWIECIE

CZY SENAT POPRZE DRUGIE REFERENDUM?

SYLWETKI

n Ledwo rozpoczęły się w Nowym Jorku zapisy uprawnionych do głosowania przed wrześniowym

referendum, a już możliwe jest następne – w październiku, razem z wyborami parlamentarnymi. Dla amerykańskiej Polonii to kolejna sposobność wykazania swego zaangażowania w sprawy Polski. Kilkuset uprawnionych obywateli Polski, mieszkających w stanach Connecticut, Delaware, Maine, Massachusetts, New Hampshire, New Jersey, Nowy Jork, Ohio, Pensylwania, Rhode Island i Vermont, zapisało się od 17 do 21 sierpnia do rejestru głosujących. Prowadzi go no-

Naszym zdaniem Na razie odczuwamy jeszcze jedyne pozytywne skutki spowolnienia w Chinach za sprawą taniejącej ropy, ale wkrótce sytuacja ulegnie zmianie. Zapaść bowiem na rynku surowców może negatywnie odbić się na kondycji całej gospodarki. Nie ulega wątpliwości, że zwalniająca chińska lokomotywa przyhamuje na dłużej cały świat. Zaledwie w kilka lat po wielkim kryzysie finansowym możemy znów stać się świadkami ekonomicznej jazdy bez trzymanki. OPINIE, strona 12 ROK XLIV Nr 12 501 NOWY DZIENNIK $1.50 34615 >

08805 93289

8

wojorski Konsulat Generalny RP i zgłoszenia będą przyjmowane do 3 września. Samo głosowanie na terytorium USA odbędzie się 5 września. Termin jest niefortunny, bo to Labor Day Weekend, dlatego frekwencja może być niska.

Głosujących będzie zapewne nieco mniej od liczby zarejestrowanych w konsulacie. „Jednak spodziewamy się większej liczby zgłoszeń w ostatnich dniach przed referendum” – przekazali nam w piątek urzędnicy przyjmujący telefoniczne zgłoszenia.

Chiny piszą czarny scenariusz nie odnotowano od zakończenia kryzysu finansowego. Wszystko przez zwalniającą gospodarkę w Chinach, która radzi sobie coraz gorzej, choć jej 7-procentowy wzrost notowany w pierwszych dwóch kwartałach roku nadal może się wydać imponujący. W zeszłym roku PKB Chin wzrosło o 7,4 procent. Jednak indeks PMI, pokazujący kondycję przemysłu, spadł w Chinach do najniższego poziomu od 6 lat. W lipcu miał wartość 47,8 punktu. PMI powyżej 50 punktów oznacza wzrost dla przemysłu, poniżej – recesję. Pozytywnym skutkiem zwolnienia chińskiej gospodarki jest natomiast spadek cen ropy naftowej na globalnych rynkach, co przekłada się także na niższe ceny na stacjach benzynowych w USA. DET, (R) Więcej o sytuacji na giełdach

» STR. 11

» STR. 8

Co dalej z dorożkami w Nowym Jorku?

Spadki na chińskiej giełdzie przeniosły się na cały świat, nie wyłączając Nowego Jorku. W czwartek i piątek byliśmy świadkami największych wyprzedaży od kilku lat. Wszystko w związku ze wzrostem obaw o kondycję światowej gospodarki.

n

Wminionym tygodniu akcje na chińskich giełdach straciły na wartości 11 proc. W piątek po najgorszych od 6 lat informacjach z sektora przemysłowego Chin, indeks Shanghai Composite zakończył dzień o 4,27 proc. niżej niż w czwartek. W Japonii Nikkei 225 stracił prawie 3 procent. W Europie akcje też spadały. Podobnie było na Wall Street, gdzie indeksy w czwartek obniżyły się o 2 proc., a w piątek, na dwie godziny przed zamknięciem, zniżkowały o kolejne dwa procent. Wskaźnik Dow Jones znalazł się poniżej symbolicznego progu 17.000 punktów. Skutki wyprzedaży odczują nie tylko duzi inwestorzy, ale także zwykli Amerykanie, inwestujący np. swoje pieniądze na planach emerytalnych 401 (k). Kolejny kwartalny wyciąg z kont może przynieść niemiłe rozczarowania. Nie wiadomo jeszcze, czy to początek większej korekty, której na Wall Street

Tymczasem nie jest wykluczone, że już siedem tygodni później po raz kolejny pójdziemy wyrazić swoje zdanie w referendum. Ale tym razem frekwencja wśród Polonii w USA może być znacznie wyższa! W telewizyjnym orędziu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że występuje do Senatu z wnioskiem, by w dniu wyborów 25 października poddać pod ogólnonarodowe referendum trzy sprawy:

Burmistrz rezygnuje z realizacji swojej sztandarowej obietnicy wyborczej

n Wszystko wskazuje, że burmistrz Bill de Blasio powoli wycofuje się z jednej

z obietnic wyborczych. Sprawa dotyczy usunięcia z nowojorskich ulic dorożek.

FOTO: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Chińska lady Makbet

8

31°C (88°F)

Borusewicz krytykuje wniosek prezydenta…

O marnotrawstwie żywności 32

Zachmurzenie częściowe

WYWIAD

Prof. Piasecki: społeczeństwo rozpada się na młodych i resztę 24

facebook.com/nowydziennik

$1.50

FOTO: NOWY DZIENNIK

43

Zdecydowana większość nowojorczyków uważa, że dorożki należą do tradycji oraz największych atrakcji Wielkiego Jabłka

To miał być jeden ze sztandarowych i szybko zrealizowanych projektów Billa de Blasio po objęciu przez niego stanowiska burmistrza Nowego Jorku.

Obietnica dana podczas kampanii wyborczej, dotycząca wprowadzenia zakazu poruszania się po drogach Wielkiego Jabłka powozów konnych, » STR. 2


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.