Nowy Dziennik 2015/10/31

Page 1

V O L K S WA G E N S P U S Z C Z A Z C E N Y | Z A P Ł A C I M Y M N I E J Z A O G R Z E WA N I E | U S A W Y Ś L Ą D O R A D C Ó W D O S Y R I I SPORT

www.dziennik.com

SATURDAY, OCTOBER 31 – SUNDAY, NOVEMBER 1, 2015

Radwańska z Muguruzą o finał sezonu 18

O ŚWIECIE

Polskie cmentarze na świecie 43

facebook.com/nowydziennik

14°C (58°F)

Słonecznie

POWROTY

Postawiłam na rodzinę 22

scribd.com/nowydziennik

$1.50

PROKURATURA: CHOPIN CHEMISTS NIELEGALNYM DYSTRYBUTOREM LEKÓW OPIOIDOWYCH

PRZEKRĘT W POLSKIEJ APTECE

FOTO: WOJCIECH MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

41

Apteka Chopin Chemists na Ridgewood

POLONIA

Poza tym właściciele Chopin Chemists, aptek mieszczących się przy Fresh Pond Ro ad na Rid ge wo od oraz poincie oraz Ridgewood, zostali aresztowani pod zarzutem nielegalnego handlu lekami o działa- przy Man hattan Avenue na Greenponiu narkotycznym. Zatrzymany został także ich domniemany główny klient – Robert Cybulski. incie, oskarżeni są o wyłudzenie w latach 2010-2014 z Medicare ponad 750 Jak poinformował manhattański pro- dostępny tylko na recepty. Prokura- datku skradzione z gabinetów lekar- tys. dolarów zwrotu za sprzedaż lekurator Preet Bharara, wszystkie trzy tura zarzuca 49-letniej Lilianie Jakac- skich na Manhattanie i Bronksie. karstw, które nigdy nie zostały zakuosoby zostały aresztowane w związ- ki, znanej także jako Liliana Wieckow- Z kolei 30-letniemu Robertowi Cybul- pione przez klientów. ku z podejrzeniem o nielegalną dys- ski, oraz jej mężowi 35-letniemu skiemu, będącemu ich głównym klienApteka Chopin Chemists znajdująca trybucję tabletek uznawanych za nar- Marcinowi Jakackiemu sprzedaż le- tem, postawiono zarzut udziału w nie- się na Greenpoincie od pewnego czasu kotyki. Chodzi głównie o oksykodon, ku uważanego za narkotyk zarówno legalnym procederze oraz posiadanie nosi inną nazwę – Sedona. silny opioidowy lek przeciwbólowy bez, jak i na sfałszowane recepty, w do- i nielegalną dystrybucję oksykodonu. » STR. 3

n Małżeństwo Liliana Jakacki i Marcin Jakacki, właściciele dwóch aptek działających na Green-

Na przekór „Polish jokes”

Naszym Reżyser był gotowy do ucieczki zdaniem

OPINIE, strona 10 ROK XLIV Nr 12 580 NOWY DZIENNIK $1.50 44615 >

8

08805 93289

8

Polska nie wyda Polańskiego Kibicujmy Biało-Czerwonym! n Sławny reżyser Roman Polański nie będzie wydany Stanom Zjednoczonym.

n Maraton Nowojorski to jeden z największych i najbardziej prestiżowych bieTaki jest nieprawomocny werdykt krakowskiego sądu. W przypadku zgody gów tego typu na świecie. W tym roku weźmie w nim udział ponad 50 tys. na ekstradycję Polański był przygotowany do wylotu z kraju do Francji. zawodników z 139 krajów, w tym także z Polski. „Pomóżcie nam dobiec do Sędzia Dariusz Mazur powiedział, że dziego i prokuratora. Zdaniem sądu, mety” – proszą polscy maratończycy.

biorąc pod uwagę polskie prawo i polsko-amerykańską umowę o ekstradycji, a także europejską konwencję o ochronie praw człowieka, obywatel polski i francuski Roman Polański, poszukiwa ny w Sta nach Zjed no czo nych w związku ze stosunkiem seksualnym z nieletnią, nie może zostać poddany ekstradycji do tego kraju. W ocenie sądu, ekstradycja byłaby związana z pozbawieniem Polańskiego wolności co najmniej na kilka miesięcy, przy czym prawdopodobnie musiałby przebywać w warunkach trudnych dla osoby w podeszłym wieku. Sędzia dodał, że postępowanie w sprawie Polańskiego dotyczyłoby kwestii proceduralnych sprzed blisko czterdziestu lat, którym początek dało naruszenie zasad uczciwego postępowania przez amerykańskiego sę-

kwestie te mogą być rozstrzygnięte przez amerykański wymiar sprawiedliwości pod nieobecność poszukiwanego. Sędzia Mazur podkreślił, że w 1977 roku, na mocy ugody z wymiarem sprawiedliwości, Roman Polański zgłosił się do kalifornijskiego więzienia, w którym spędził 42 dni. Po jego opuszczeniu był przekonany, że odbył już karę. Jednak po kilku tygodniach prowadzący sprawę sędzia zapowiedział, że wymierzy Polańskiemu wysoki wyrok, który później będzie mógł zostać złagodzony. W tej sytuacji reżyser wyjechał ze Stanów Zjednoczonych. Sędzia dodał, że w trakcie prowadzonego przeciwko Polańskiemu postępowania naruszono za- Niedzielny maraton rozpoczyna się sady praworządności, a sędziowie i pro- po godz. 8:30 rano. Ostatni zawodnicy kuratorzy działali pod presją mediów. powinni dobiec na metę ok. godz. 2 ppoł. » STR. 4 Trasa o długości 26,2 mili (ponad 42 FOTO: POLSKA RUNNING TEAM

Wspominanie zmarłych jest elementem naszej narodowej tradycji. Nawet jeśli nie mamy po tej stronie Atlantyku grobów, które moglibyśmy odwiedzić, gdy zbliża się listopad, zaczynamy poważniej myśleć o tymczasowości naszej egzystencji. Ten czas kojarzy się nam – Polakom – ze zniczami, grobami bliskich osób, pamięcią o tych, którzy odeszli do wieczności. I naszymi własnymi tradycjami czczenia zmarłych.

Silna polska reprezentacja w Maratonie Nowojorskim

W niedzielnym Maratonie Nowojorskim wystartuje ponad 200 zawodników w biało-czerwonych koszulkach, wśród nich będą emigranci, jak i goście z Polski

km) prowadzi przez pięć głównych okręgów miasta: Staten Island, Brooklyn, Queens, Bronx i Manhattan, z metą w Central Parku. » STR. 2


W SKRÓCIE JORDAN SPRZEDAJE DOM Z BUTAMI [CHICAGO, IL] Koszykarz wszech czasów Michel Jordan od kilku lat stara się sprzedać swój dom w Chicago, który wygląda jak współczesny pałac – ma dziewięć sypialni, 15 łazienek, a na terenie kompleksu halę do gry w koszykówkę, basen, kort tenisowy i garaż na kilkanaście aut. Nieruchomość, pomimo obniżania ceny, wciąż nie znajduje nabywcy. Na początku nieruchomość wystawiona była za 29 milionów dolarów, pomimo zmniejszania ceny chętnych wciąż brakowało. Obecnie sportowiec jest gotowy pozbyć się swojej chicagowskiej rezydencji za blisko połowę pierwotnej sumy. Co więcej, wraz z domem oferuje ekskluzywną parę jego markowych butów z podpisem. W detalicznej sprzedaży są one praktycznie nie do zdobycia i mają wartość kolekcjonerską.

SONDA CASSINI OBOK ENCELADUSA [WASZYNGTON, DC] Ame ry kań ska

sonda kosmiczna Cassini przeleciała tuż obok jednego z księżyców Saturna – Enceladusa. Było to już dwu dzie ste pierwsze spotka nie sondy z księżycem, ale tak bliskiego rendez-vous jeszcze nie było. Cassini przeleciała zaledwie pięćdziesiąt kilometrów od powierzchni Enceladusa. Dlaczego sonda kręci się – dosłownie i w przenośni – wokół tego właśnie księżyca? „Jesteśmy przekonani, że tam, pod powierzchnią, jest płynny ocean” – tłumaczy radiu NPR Linda Spilker z NASA. Ciekły ocean, czyli po prostu dużo wody. Tym razem Cassini szuka cząsteczkowego wodoru w gejzerach na powierzchni. Obecność ta kie go wo do ru mo gła by oznaczać, że być może na dnie oceanu są warunki sprzyjające życiu mikrobów. Pierwsze dane za kilka dni lub tygodni. Misja sondy Cassini rozpoczęła się w roku 2004; paliwa starczy jej jeszcze na dwa lata.

Strony redaguje: Aleksandra Słabisz REKLAMA

Ameryka Volkswagen w USA spuszcza z ceny

KIBICUJMY BIAŁO-CZERWONYM!

» „Tylko z naszego klubu biegnie rekordowa liczba osób, bo 40 biegaczy, do tego należy doliczyć także zawodników z innych polskich klubów metropolii, a także gości z Polski. Szacuję, że w sumie będzie nas o wiele więcej niż rok temu, czy li spo ro po nad 200 n Amerykańscy dealerzy Volkswagena ratują się jak mogą po skanda- osób” – mówi Artur Tyszuk z nowolu z fałszowanymi wynikami emisji spalin tych samochodów. Oferują jorskiego klubu Polska Running Team. W tym roku startuje po raz druklientom upusty, przekraczające niekiedy 10 tys. dol. za jedno auto. gi, ale po raz pierwszy z żoną. „Poprzednim razem dopingowała mnie razem z córkami przy trasie – teraz zabieram ją ze sobą. Startujemy przed godz.10, później się rozdzielimy, ale na pewno poczekam na Monikę na mecie” – deklaruje Artur. Swój bieg dedykuje przyjaciołom i ich fun da cji za ło żo nej na cześć nie żyjącej już córki Anastazji, która przegrała walkę z rakiem. „Bę dę miał na sobie koszulkę z jej imie niem i zdję Najnowsze modele VW w USA moż- sko 500 tys. samochodów z oszukań- ciem” – dodaje zana kupić w salonach nawet za cenę czym oprogramowaniem, fałszują- wodnik z Queensu. Z Polski specjalnie niższą od standardowej o 15 tys. dol. cym odczyty emisji w dieslach. WeWedług raportu Reutersa, dotyczy to dług oczekiwań, potrzeba jeszcze kil- na maraton przyleciał mięnp. modelu Touareg z rocznika 2015 ki tygodni na jakiekolwiek postano- dzy innymi ppor. Karol Cier(jako przykład agencja podaje sieć wienia. Na razie firma zabiega o zgo- pica – polski żołnierz, któremu dystrybutorów tych samochodów dę Amerykańskiej Agencji Ochrony w sierpniu 2013 r. podczas ataku taw Teksasie). Jak przekazuje agen- Środowiska (EPA) oraz Kalifornij- libów na bazę w Afganistanie ocalił cja – dla porównania – rabaty skiego Zarządu Zasobów Powietrz- życie, poświęcając własne, sierżant od zwykłej ceny detalicznej Passa- nych na sprzedaż modeli z silnika- armii amerykańskiej Michael Ollis. Teraz polski podporucznik przylatuta, także z bieżącego roku, sięgają mi diesla na 2016 rok. Jak informowaliśmy już kilka ty- je na zaproszenie rodziców Michenawet 7850 dol. Natomiast popularną Jettę można kupić o 7290 dol. ta- godni temu, EPA ustaliła, że w sa- la, będzie biegł razem z dwiema sioniej. Ten sam model sygnowany już mych Stanach co najmniej 480 tys. strami i przyjaciółmi amerykańskiejako rocznik 2016 kosztuje 5625 dol. samochodów Volkswagena z silnika- go żołnierza. „Nie miałem okazji mniej (normalna cena w zależności mi wysokoprężnymi ma zamontowa- wcześniej poznać Michaela, ale wyod wersji może sięgać 25 tys. dol.). ny system, który ogranicza wydala- mia na spoj rzeń pod czas ata ku Modele elektryczne, takie jak e- nie spalin jedynie na czas pomiarów w Afganistanie wystarczyła, by po-Golf można kupić z upustem do 11 testowych. Innymi słowy, pojazdy ta- czuć, że jest między nami braterstwo tys. dol., podczas gdy modele pali- kie zanieczyszczają środowisko broni. Udział w maratonie to swowowo-elektryczne, tak jak Jetta Hy- znacznie bardziej niż pozwalają isty hołd dla Michaela Ollisa, był niezwykłym człowiekiem” – mówi brid mają – według szacunków Reu- na to amerykańskie normy. Tylko w USA koncernowi grozi ka- ppor. Karol Cierpica. tersa – cenę zmniejszoną o 6 tys. dol. W biało-czerwonej koszulce poPrzypomnijmy, że niemiecki kon- ra 18 miliardów dol. Mimo to Volkscern Volkswagen jeszcze nie poro- wagen – jak oświadczają jego nowi biegnie też Magdalena Sołtys, naczelzumiał się z amerykańskimi regula- menedżerowie – liczy na „odzyska- na portalu polskabiega.pl. Dla niej będzie to pierwszy start w Nowym torami ws. programu naprawy bli- nie zaufania klientów”. WOJ, (R) DOK. ZE STR. 1

FOTO: EPA

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

2

Jorku. „Nasłuchałam się już dużo od tych, którzy biegli, i tak naprawdę największe oczekiwanie mam wobec kibiców. Startowałam w kilku miejscach na świecie i samo wyzwanie sportowe, jakim jest maraton, jest mi znane, ale to co słyszałam o Nowym Jorku, a szczególnie ten słynny doping jest tym, na co czekam najbardziej. Krzyczcie, wołajcie, machajcie – takie wsparcie jest dla nas, startujących, niezwykle ważne. Dodaje skrzydeł i mnóstwo energii, szczególnie wtedy, gdy już ma się naprawdę dosyć” – mówi Magdalena Sołtys. Na trasie maratonu powstanie kilka punktów kibica, w tym także polskie strefy, na przykład na Bay Ridge, a dokładnie na 62 Ulicy i 4 Alei. Największa będzie zorganizowana na Greenpoincie, dokładnie w połowie trasy, czyli na 13 mili, tuż przed mostem Pułaskiego. Najlepszych polskich zawodników można się tam spodziewać ok. godz. 11 przed południem. W ub. roku najszybszy wśród Polaków był Tomasz Polański z Bydgoszczy. Na metę udało mu się dobiec po 2 godzinach i 44 minutach. Dzięki temu w końcowej klasyfikacji zajął 173. miejsce, a w swojej kategorii wiekowej (38 M) – pozycję 31. Z kolei wśród Polek najszybsza była Marta Jurczak, która linię mety przekroczyła z czasem 3 godziny i 21 minut. W klasyfikacji ogólnej polska biegaczka zajęła 2635. miejsce, a w swojej kategorii wiekowej (33F) – pozycję 71. Już rok temu obiecali, że tym razem pobiegną jeszcze szybciej. W maratonie startują także zawodnicy niepełnosprawni. W ub. roku w rywalizacji na wózkach inwalidzkich na trzecim miejscu uplasował się Polak, Tomasz Hamerlak. AA Więcej o Maratonie Nowojorskim

» STR. 43


nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

3

PRZEKRĘT W POLSKIEJ APTECE

» Zgodnie z oświadczeniem prokuratury z Manhattanu Liliana i Marcin Jakaccy w ciągu pięciu lat, począwszy od 2010 roku – kiedy to nielegalny proceder najprawdopodobniej się rozpoczął – rozprowadzili ponad 500 tys. tabletek oksykodonu, których wartość szacuje się na 10-15 mln dolarów. Federalni śledczy twierdzą, że zarobione w ten sposób pieniądze mieli „wyprać” poprzez przelewy w formie strukturyzowanych transakcji finansowych pomiędzy różnymi bankami oraz częściowo poprzez zakup luksusowej willi w bardzo drogiej miejscowości Greenwich, w stanie Connecticut, w której w środę wieczorem zostali aresztowani. Nielegalny proceder został wykryty we wrześniu i październiku br., kiedy to Marcin Jakacki sprzedał tajnemu agentowi Drug Enforcement Administration 700 tabletek oksykodonu i określał je jako „cukierki”. Z kolei trzeci aresztowany – Robert Cybulski, któremu prokuratura zarzuca udział w zmowie oraz nielegalną dystrybucję leku o działaniu narkotycznym, był zarazem najczęstszym klientem Chopin Chemists. Jest podejrzewany o rozprowadzenie na terenie Nowego Jorku dziesiątek tysięcy tabletek; jednorazowo na podrobione recepty kupował około 500 pigułek. Sfałszowane recepty były wypisywane na różne wyimaginowane nazwiska, często również znajdowały się na nich nazwy znanych firm jak Coach oraz Chanel. Chopin Chemists już w 2013 roku był pod szczególną obserwacją, a przeprowadzony wtedy audyt wykazał, że apteka ta w latach 20102012 w rejonie kodu pocztowego 11222 była największym dystrybutorem oksykodonu. Poza tym sprzedawała o ponad 240 tys. sztuk tych tabletek więcej, niż druga na li-

FOTO: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

DOK. ZE STR. 1

We czwartek przed siedzibą byłej apteki Chopin Chemists (obecnie Sedona) na Greenpoincie można było zobaczyć wiele ekip telewizyjnych. Sklep był jednak zamknięty, a przez niezasłonięte części okien widać było, że wewnątrz są agenci federalni

ście apteka w tym rejonie. Z kolei według DEA, w 2013 roku sprzedano w niej ponad 400 tys. pigułek oksykodonu bez recepty. Proceder, jakiego rzekomo dopuścili się oskarżeni, jest określany przez śledczych jako jedno z największych przestępstw związanych z nielegalnym handlem lekami o działaniu narkotycznym w historii Nowego Jorku. Lilianie Jakacki w przypadku udowodnienia wszystkich zarzutów grozi w sumie 85 lat więzienia. Z kolei Marcinowi Jakackiemu 60, a Robertowi Cybulskiemu 20 lat. Prokuratura w oświadczeniu przesłanym do mediów zaznacza również, że cała trójka jest na razie tylko podejrzana o nielegalny proceder i do chwili udowodnienia im prze-

stępstwa uważana za niewinnych. Robert Cybulski wyszedł z aresztu po wpłaceniu 10 tys. dolarów kaucji. Natomiast Liliana Jakacki oraz Marcin Jakacki mogą zamienić celę więzienną na areszt domowy po wpłaceniu kaucji w wysokości miliona dolarów za każdą osobę. Mieszkańcy Greenpointu i Ridgewood są wstrząśnięci aferą, jednak wielu z nich twierdzi że podejrzewali właścicieli o jakąś „dziwną” działalność, ponieważ traktowali oni klientów jak zło konieczne oraz byli dla nich bardzo niemili, zwłaszcza w oddziale przy Manhattan Avenue. Z kolei na Ridgewood słyszy się głosy, że wiele osób dziwiło się od dawna, w jaki sposób apteka ta funkcjonuje, mimo bardzo małego zainteresowania ze strony klientów. WUEM

W Indianie egzaminy Kontenery po polsku do prześwietlenia n Już niebawem Polacy mieszkający w stanie Indiana będą mogli zdawać egzaminy na prawo jazdy w języku polskim. Będzie to możliwe dzięki staraniom senator stanowej Earline Rogers.

Najpóźniej w ciągu najbliższych sześciu miesięcy w Indianie zmianie ulegną stanowe rozporządzenia dotyczące sposobu zdawania testów na prawo jazdy. Dzięki nowym przepisom Polacy, mający do tej pory problemy ze zdaniem egzaminów w związku ze słabą znajomością angielskiego, będą to mogli teraz zrobić w języku ojczystym. Bureau of Motor Vehicles w Indianie zdecydował się na wprowadzenie możliwości zdawania testów po polsku, mimo że w stanie tym liczba osób mających polskie pochodzenie nie przekracza granicy określonej przez przepisy zawarte w ustawie Senate Bill 342, wynoszącej 4800 mieszkańców. Stało się to po interwencji senator stanowej Earline Rogers, która zauważyła, że wielu – mających polskie pochodzenie – mieszkańców miasteczka Merrillville miało problemy ze zdaniem egzaminów po angielsku. Prócz polskiego możliwość taką będą miały także osoby posługujące się kilkoma innymi językami. W sumie w północno-zachodniej części Indiany około 10 procent mieszkańców w swoich domach posługuje się językiem innym niż angielski. WUEM, (R)

n Administracja

w Waszyngtonie chce, by szczegółowo kontrolowane były wszystkie kontenery transportowane przez statki wpływające do amerykańskich portów. Chodzi o miliony takich ładunków rocznie, wśród których są np. paczki wysyłane do USA z całego świata, również z Polski. To przeraża przewoźników obawiających się straty czasu i pieniędzy.

Argumentem za skrupulatnymi inspekcjami kontenerów jest możliwe zagrożenie przemytem materiałów radioaktywnych czy wybuchowych, które mogliby wykorzystać terroryści. Obecne procedury polegają na prześwietlaniu promieniami gamma i rentgenowskimi wybranych ładunków. Funkcjonariusze wybierają je losowo lub kierują się podejrzeniami, np. wynikającymi z nieścisłości w dokumentach przewozowych. Aktualnie drobiazgowo sprawdzanych jest tylko nieco ponad 4 proc. kontenerów i łatwo policzyć, jak wielkich środków będzie wymagało kontrolowanie (skanowanie) wszystkich. “Potrzeba stuprocentowej kontroli wszystkich kontenerów we wszystkich portach morskich, bo ryzyko przemytu jest zbyt wysokie” – stwierdził przedstawiciel administracji ds. transportu lądowego i morskiego. Według nieoficjalnych szacunków, zagrożenie dla bezpieczeństwa mogą stanowić przesyłki umieszczone nawet w 19 proc. wszystkich kontenerów. WOJ, (R)


nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

4

W SKRÓCIE UDAREMNIONY PRZEMYT [PODLASIE] Kolejny duży przemyt pa-

pierosów udaremnili celnicy na Podlasiu. W przerobionej chłodni odkryli ponad 72 tysiące paczek papierosów o czarnorynkowej wartości powyżej 800 tysięcy złotych. Zatrzymaną do kontroli ciężarówką kierował 35letni Białorusin, który z pozoru nie przewoził żadnego towaru. Zainteresowanie celników wzbudziła jednak ściana, na której zamontowany był agregat chłodni. Jak się okazało, za nim znajdowała się skrytka z dużą liczbą papierosów. Funkcjonariusze zarekwirowali pojazd oraz kontrabandę. Mężczyzna, który ją przewoził, odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, utrata nielegalnego towaru, a nawet kara pozbawienia wolności.

PETRU NA CZELE KLUBU

Polska

Polacy ufają Dudzie

POLSKA NIE WYDA POLAŃSKIEGO

» Przedogłoszeniem werdyktu sąd wysłuchał stron. Prokurator stwierdziła, że ekstradycja z formalnego punktu widzenia jest dopuszczalna. Regulują to: umowa ze Stanami Zjednoczonymi oraz polskie przepisy. Obrońcy wnosili natomiast o odmowę wydania reżysera. Użyli stwierdzenia, że Polański nie jest faszystą ani szefem kartelu narkotykowego, żeby ścigać go do śmierci. Zdaniem obrony, uporczywość Amerykanów jest niezrozumiała. Obrońcy przytaczali słowa amerykańskiego prokuratora Roberta Gunsona, który stwierdził, że doszło do ugody między nim, poszukiwanym ipokrzywdzoną. Wopinii obrony,Amerykanie grają nie fair, bo nie udostępnili protokołów zprzesłuchania zudziałem prokuratura, ajedynie wysyłają wybiórczo dokumenty, które dowodzą wi-

DOK. ZE STR. 1

n Prezydent Andrzej Duda znalazł się na pierwszym miejscu ran-

kingu zaufania do polityków, przeprowadzonego przez CBOS. Zaufanie do głowy państwa deklarowało niespełna trzy piąte ankietowanych (56%), a więc prawie tyle samo, co miesiąc wcześniej (wzrost o 1 punkt procentowy).

ny Romana Polańskiego. Sam reżyser nie przybył na rozprawę. Dokładne uzasadnienie decyzji sądu ma zostać przedstawione za tydzień, ze względu na skomplikowany charakter sprawy. Według nieoficjalnych informacji, przedogłoszeniem werdyktu nakrakowskim lotnisku Balice pojawił się samolot, na liście pasażerów którego był Polański. Maszyna jednak nie odleciała. Roman Polański jest formalnie poszukiwany przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 37 lat. W2005 roku, gdy wyszły na jaw okoliczności postępowania z roku 1977, wydano za nim międzynarodowy list gończy. W 2009 roku został na kilka miesięcy skazany naareszt wSzwajcarii, tamtejsze władze nie wydały go jednak Amerykanom. PC, (IAR), (R)

Droga zmiana w Sejmie n 6 milionów 617 tys. zł – tyle łącznie będą kosztowały odprawy dla posłów

odchodzących z parlamentu. Każdy z nich otrzyma po blisko 30 tys. zł brutto.

Nowoczesna ma już szefa. Został nim lider ugrupowania Ryszard Petru. On sam ogłosił, że decyzja zapadła na czwartkowym wyjazdowym posiedzeniu. W najbliższych dniach. Nowoczesna zdecyduje, kto będzie jej kandydatem na wicemarszałka Sejmu, zdecyduje też o obsadzie komisji parlamentarnych. Ryszard Petru zapowiedział, że Nowoczesna będzie konstruktywną opozycją w Sejmie. W najbliższym czasie ma przygotować projekty ustaw, między innymi o rezygnacji z finansowania partii z budżetu.

PROCES ZNACHORA [NOWY SĄCZ] Znachorowi, który sta-

nął przed sądem w sprawie śmierci Magdy zBrzeznej, odczytano akt oskarżenia. Marek H. ma postawiony zarzut tak zwanego sprawstwa kierowniczego oraz świadczenia usług medycznych bez uprawnień, za co grozi mu pięć lat więzienia. Dziewczynka zmarła z głodu w kwietniu ubiegłego roku. Proces jest niejawny. „Mimo nieobecności mężczyzny odbyła się pierwsza rozprawa” – informuje rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Bogdan Kijak i dodaje, że sąd nie uwzględnił wniosków obrońców o jej odroczenie i doszło do odczytania aktu oskarżenia.

„WYBORCZA” POZWANA [WARSZAWA] Jeszcze przed zaprzy-

siężeniem nowego Sejmu, Ruch Narodowy zorganizował konferencję prasową w Sejmie. Robert Winnicki zapowiedział pozew przeciwko „Gazecie Wyborczej” oraz Wojciechowi Czuchnowskiemu. Czwartkowa „Gazeta Wyborcza” opisała Ruch Narodowych jako „spadkobierców tradycji faszystowskiej i brunatnych koszul”. Przyszły poseł ruchu Kukiz’15 powiedział: „(...) Jasno deklaruję, że nie będzie zgody na taką narrację, że nie zgodzimy się, by nas, kontynuatorów tradycji Narodowych Sił Zbrojnych, Żołnierzy Wyklętych i powstańców warszawskich w taki sposób portretować i określać” – podkreślał na konferencji Winnicki. Stronę redaguje: Przemysław Cebula

FOTO: EPA/SEBASTIAN KAHNERT

[WARSZAWA] Klub parlamentarny.

Andrzej Duda cieszy się największym zaufaniem wśród polityków w oczach Polaków

Sceptycyzm wobec prezydenta wyrażał zaś co piąty badany (20% – spadek o 1 punkt). Drugie miejsce zajęła ustępująca premier Ewa Kopacz. Zaufanie do niej wyraziło 45% ankietowanych, a nieco ponad jedna trzecia (35%) deklarowała w stosunku do niej nieufność. Na trzecim miejscu znalazła się wiceprezes PiS i kandydatka na premie ra Be ata Szy dło. Za ufa nie do niej zadeklarowało 39% ankietowanych (wzrost o 2 punkty procentowe), a nieufność – niespełna jedna trzecia (30% – wzrost o 1 punkt). W ostat nim ty go dniu przed wyborami 38% badanych oświadczyło, że ufa Pawłowi Kukizowi. 30% zadeklarowało scepty cyzm wo bec nie go. We dług CBOS, szefowi MSZ Grzegorzowi Schetynie ufa 37% ankietowanych (o 2 punkty procentowe więcej niż miesiąc temu), przeciwnego zdania jest 21% (spadek o 2 punkty). Z badania wynika, że najmniej Po la ków (14%) ufa Ja nu szo wi Korwin-Mikkemu. 61% deklaruje sceptycyzm wobec niego. 16% nie ufa An to nie mu Ma cie re wi czo wi, 16 procent jest przeciwnego zdania. Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 15-21 paździer ni ka 2015 ro ku na li czą cej 1114 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. n

Posłowie, którzy nie zostali wybrani na nową kadencję, bądź nie startowali w wyborach a zasiadali w ławach sejmowych otrzymają prawie 30 tys. złotych. Wynika to z obowiązujących przepisów, które mówią, że parlamentarzyści, którzy odchodzą z Wiejskiej, otrzymują odprawę w wysokości trzech uposażeń poselskich, a ta wynosi dokładnie 9892,30 zł. Z danych Kancelarii Sejmu wynika, że w izbie zasiądzie 203 posłów

bez stażu parlamentarnego. Każdy z nich 3 i 4 listopada, czyli w najbliższy wtorek i środę, będzie mógł przejść szkolenie, aby zapoznać się m. in. z regulaminem i zasadami panującymi w Sejmie. Jak informuje RMF FM, nowi posłowie dostaną również iPady Air 2. Urządzenie kosztuje około 2 tys. zł. Sprzęt został zakupiony trzy miesiące temu, ale zostanie wręczony dopiero po zaprzysiężeniu. Jego termin wciąż nie jest znany. n


MÓWIMY PO POLSKU

TELEFONY CZYNNE CAŁĄ DOBĘ

WYPADKI

! WSZYSTKIE RODZAJE WYPADKÓW ! WYPADKI NA BUDOWIE ! WORKERS’ COMPENSATION ! BŁĘDY MEDYCZNE ! SOCIAL SECURITY DISABILITY

AMERYKAŃSKI ADWOKAT MÓWIĄCY PO POLSKU W POLSKICH DZIELNICACH

GREENPOINT

144 Nassau Ave., Brooklyn, NY 11222

RIDGEWOOD

65-18 Fresh Pond Rd., NY 11385 blisko Gates Avenue

blisko stacji metra G

tel.

718.383-0100

tel.

Jeżeli zostałeś poszkodowany w jakimkolwiek wypadku niezwłocznie skontaktuj się z jednym z naszych biur! udzielimy Ci bezpłatnie informacji o przysługujących Ci prawach. Odnosząc obrażenia na skutek wypadku w pracy, pamiętaj że przysługuje Ci Workers Compensation a także w wielu przypadkach powództwo o dodatkowy proces prawny, bez względu na Twój status imigracyjny.

Adam J. Stein, Esq.

347.881-9064

BOROUGH PARK

5606 13th Ave., Brooklyn, NY 11219 blisko stacji metra D i banku P&SFCU

tel.

718.871-0310

Oto przykładowe werdykty*:

$6,250,000 - Odszkodowanie dla robotnika, ka, który spadł z drabiny uderzając się w głowę w trakcie prac rac budowlanych przy zakładaniu belek podłogowych. Rezultatem tem wypadku było porażenie kończyn. *** $3,125,000 - Odszkodowanie dla czterdziestotrzyletniej ziestotrzyletniej kierowniczki sprzątaczek. W trakcie inspekcjii pokoju hotelowego powódka pośliznęła się na pozostałościach stałościach gipsowych i przewróciła się na metalowe schody. hody. *** $2,600,000 - Wygrana dla czterdziestodwuletniego wuletniego mężczyzny, który pracował na wysokościachh przy budowie. Poszkodowany spadł z niezapezpieczonego rusztowania i uszkodził lędźwia.

*Współpracujemy z renomowaną firmąą prawniczą na Manhattanie, której adwokaci procesowii na bieżąco negocjują milionowe odszkodowania. zkodowania.

Wioletta Kosiorek, Esq.

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

BEZPŁATNA KONSULTACJA

5


Świat

[MONROVIA] Trzy nowe zachorowa-

nia na ebolę odnotowano w Gwinei na zachodzie Afryki. Według Światowej Organizacji Zdrowia, ryzyko zachorowania w tym kraju jest niskie, ale ciągle realne. Zarażone osoby to 25letnia kobieta w ciąży oraz jej syn i córka. Wszyscy są leczeni. Znacznie bezpieczniej jest w sąsiednich krajach dotkniętych wcześniej epidemią eboli. W Sierra Leone nie odnotowano żadnych przypadków zachorowań przez sześć kolejnych tygodni. Liberię uznano za kraj wolny od choroby na początku września. Tymczasem inni eksperci Światowej Organizacji Zdrowia podkreślają, że najgroźniejszą chorobą zakaźną świata – obok HIV/AIDS – stała się gruźlica. Obie te choroby zabijają od miliona do prawie półtora miliona ludzi rocznie. Problemem staje się gruźlica oporna na leczenie standardowymi antybiotykami.

ROSJA: PRZESTAŃCIE WALCZYĆ Z POMNIKAMI [MOSKWA] Kreml wzywa Warszawę do zaprzestania „wojny z pomnikami”. Mówiła o tym rzeczniczka rosyjskiej dyplomacji Marija Zacharowa. Według niej, władze Polski ignorują rosyjskie apele w tej sprawie. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ stwierdziła, że 23 października w województwie świętokrzyskim zdemontowano część obelisku poświęconego polskim i radzieckim partyzantom. MSZ Rosji podziękowało działaczom polskich organizacji społecznych „Kursk” i „Mała Rosja”, którzy z własnej inicjatywy odrestaurowali pomnik radzieckich żołnierzy w Działdowie.

SAAKASZWILI STRACI GRUZIŃSKIE OBYWATELSTWO [TBILISI] Gruzja rozpoczęła proce-

durę pozbawiania obywatelstwa Micheila Saakaszwilego. Były prezydent tego kraju przyjął w tym roku obywatelstwo ukraińskie i został gubernatorem obwodu odeskiego. Gruzińskie ministerstwo sprawiedliwości poinformowało, że otrzymało już potwierdzenie tego faktu. Zgodnie z tamtejszym prawem, każdy obywatel, który uzyska inne obywatelstwo, automatycznie traci dotychczasowe, gruzińskie. Potrzebny był jednak dokument poświadczający nowy stan prawny. Dlatego dopiero teraz rozpoczęła się stosowna procedura. Saakaszwili opuścił Gruzję w listopadzie 2013 roku, tuż po zaprzysiężeniu swojego następcy. W ubiegłym roku wydano wobec niego nakaz aresztu pod kilkoma zarzutami, między innymi defraudacji 5 milionów dolarów z publicznych funduszy. Gruzińscy prokuratorzy wydali też list gończy za Saakaszwilim.

KATASTROFA KOLEJOWA W CZECHACH [PRAGA] Katastrofa kolejowa w Czechach. W zderzeniu pociągów towarowych zginął maszynista. Do tragedii doszło w piątek około 5:00 rano między Uściem nad Łabą i Cieplicami. Ze wstępnych informacji wynika, że jeden ze składów zignorował czerwone światło i inne znaki ostrzegawcze i wjechał czołowo w drugi skład stojący na stacji. Siła uderzenia była tak duża, że stojący pociąg przesunął się o 40 metrów, a 4 wagony wykoleiły się.

Stronę redaguje: Tomasz Deptuła Redaktor wydania: Aleksandra Słabisz

Objazd polskich miejsc pamięci

Rosja: potrzebna zgoda rządu w Damaszku

USA wyślą doradców do Syrii

n Rozpoczął się objazd polskich miejsc pamięci na Białorusi. Uczestniczą w nim

polscy dyplomaci z ambasady w Mińsku, konsulatów generalnych w Brześciu i Grodnie.

Stany Zjednoczone wyślą do Syrii doradców wojskowych. Żołnierze sił specjalnych będą wspomagać lokalne organizacje walczące z Państwem Islamskim. Do tej pory Amerykanie wraz ze swoimi sojusznikami prowadzili w Syrii tylko naloty bombowe. n

Ostrzelane przez rządowe wojska przedmieście Damaszku

Informacje na ten temat podają amerykańskie media, powołując się na anonimowe źródła w strukturach rządowych. Oczekuje się, że Biały Dom wyśle do Syrii najwyżej 50-osobową grupę żołnierzy sił specjalnych, która trafi na północne terytorium tego kraju kontrolowane przez Kurdów. Żołnierze armii Stanów Zjednoczonych pomogą lokalnym oddziałom zbrojnym w działaniach przeciwko Pań stwu Is lam skie mu, przede wszystkim w kwestiach logistycznych i planowania. Rozmieszczenie amerykańskich sił specjalnych w Syrii jest najbardziej znaczącym posunięciem Pentagonu w kampanii prowadzonej przeciwko islamskim terrorystom. Wcześniej dowództwo USA realizowało specjalny program szkolenia dla rebeliantów, który jednak nie przyniósł spodziewanych efektów. Ameryka wspierała też bronią i szkoleniami siły walczące z Baszarem al-Asadem, jednak te działania są mocno krytykowane. Duża część broni, a także żołnierze przeszkoleni poza Syrią przez Amerykanów, zasilają sunnickich terrorystów, a nie służą celom, jakie stawia przed nimi Waszyngton. „Żadne państwo nie może wprowadzać sił zbrojnych do Syrii bez zgody rządu w Damaszku. Użycie wojska bez uzgodnienia jest nie do zaakceptowania” – oświadczył rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. W ten sposób skomentował doniesienia i spekulacje o możliwej amerykańskiej operacji lądowej na terytorium syryjskim. Rosja jednocześnie chce, by syryjska opozycja oraz neutralni wobec Baszara al-Asada Kurdowie ustalili wspólną delegację i stanowisko w rozmowach pokojowych z Damaszkiem. Pomysł zwołania nowej konferencji w sprawie Syrii pojawił się w czasie amerykańsko-rosyjskich rozmów w sprawie nalotów na po-

zycje tzw. Państwa Islamskiego. Rosjanie nalegali, aby w rozmowach wzięli udział także przedstawiciele państw Zatoki Perskiej, w tym Iranu. Tymczasem w piątek pod Damaszkiem zginęło 40 osób w wyniku ostrzału miasta Du ma w Sy rii. Na miejscowy targ spadły rakiety rządowych wojsk. Liczba ofiar może wzrosnąć, bo kolejne osoby są wydobywane spod gruzów. Rannych jest 100 osób. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, ostrzał Dumy z moździerzy i rakiet jest kontynuowany.. Duma to jeden z silniejszych ośrodków antyrządowych rebeliantów w Syrii. Nieustannie jest ostrzeliwany przez rządowe siły. Do najtragiczniejszego zdarzenia doszło w połowie sierpnia. Po tym jak syryjska armia zbombardowała targ w Dumie, zginęło 117 osób. Od początku wojny domowej w Syrii w marcu 2011 roku śmierć poniosło 250 tysięcy osób. DET, (R), (IAR)

Michał Chabros, charge d’affaires Ambasady Polski w Mińsku, powiedział, że dyplomaci z jego placówki odwiedzą kilkanaście miejsc pamięci w obwodzie witebskim, które przed drugą wojną światową wchodziły w skład województwa wileńskiego II Rzeczpospolitej. „W większości są to miejsca, gdzie spoczywają żołnierze kampanii 1920 roku oraz Korpusu Ochrony Pogranicza polegli zarówno na przestrzeni całego dwudziestolecia międzywojennego, jak również 17 września 1939

roku” – powiedział Michał Chabros. Dyplomata dodał, że ambasada stara się dbać o te miejsca, aby nie były zapomniane. „Są to miejsca, o których powinniśmy pamiętać, które są stosunkowo oddalone od Mińska, ale które mają swoją historię” – podkreślił Chabros. Poinformował jednocześnie, że w tym roku ze środków finansowych ambasady odnowione zostały dwa cmentarze na Białorusi w miejscowości Łużki i Hermanowicze. DET, (IAR), (R)

Ostatni Brytyjczyk wraca z Guantanamo n Z obozu w amerykańskiej bazie w Guantanamo na Kubie wrócił ostatni in-

ternowany tam brytyjski muzułmanin. 48-letni Shaker Aamer został zatrzymany 14 lat temu przy próbie przedostania się z Afganistanu do Pakistanu. Amerykanie podejrzewali, że był bojownikiem Al-Kaidy i miał bliskie związki z Osamą bin Ladenem. On sam twierdził, że pracował w Afganistanie w organizacji dobroczynnej. Początkowo Shaker Aamer był przesłuchiwany w bazie Bagram pod Kabulem, a od lutego 2002 roku był więźniem Guantanamo. Nie został nigdy postawiony w stan oskarżenia, a kwestia jego zwolnienia przeciągała się już od 8 lat. Inny były brytyjski więzień Guantanamo Moazzam Begg powiedział BBC, że to dlatego, iż Aamer mógłby sprawić duże kłopoty brytyjskiemu wywiadowi i rządowi, bo – jak twierdził – podczas przesłuchań w Bagram wielokrotnie uderzano jego głową o ścianę, podczas gdy agenci MI5 i MI6 przyglądali się temu i zadawali pytania. Zwolnienia Shakera Aamera domagała się grupa brytyjskich posłów ze wszystkich partii, a kampanię po-

FOTO: EPA/REPRIEVE UK

NOWE ZACHOROWANIA NA EBOLĘ

FOTO: EPA/MOHAMMED BADRA

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

6

Shaker Aamer

parcia koordynował prawicowy dziennik „Daily Mail”. Przypuszczalnie po rozmowie z policją ostatni brytyjski więzień Guantanamo zostanie zwolniony do domu, gdzie czekają na niego żona i czworo dzieci, w tym najmłodszy syn urodzony wkrótce po jego zatrzymaniu. DET, (R), (IAR)


nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

7


Gospodarka

8

3,4

PROC. wyniosła w Japonii stopa bezrobocia we wrze-

śniu, bez zmian w stosunku do sierpnia, poinformowało w komunikacie biuro rządowe. Analitycy oczekiwali, że wskaźnik wyniesie bez zmian 3,4 proc. nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Spada bezrobocie Zapłacimy mniej w Europie za ogrzewanie domów n Stopa bezrobocia liczona dla całej Unii Europejskiej wyniosła we wrześniu 9,3

procent – najmniej od września 2009 roku. W sierpniu było to 9,4 procent. n Przed rozpoczynającym się seWedług danych Eurostatu, w strefie euro bezrobocie wyniosło 10,8 procent. zonem grzewczym możemy mieć Jeszcze rok temu było to 11,5 procent. nych z lipca, 25 procent aktywnych zawodowo i poszukujących zajęcia nie ma pracy. Najsilniej spadło bezrobocie w Hiszpanii – z 24 do 21 procent w ciągu roku oraz w Estonii z 8 procent w sierpniu 2014 do 5,7 procent w sierpniu tego roku. Najsilniejszy wzrost stopy bezrobocia zanotowano w Finlandii – z 8,9 procent do 9,5 procent. Eurostat podał też szacunkową inflację w strefie euro za październik. Ceny w stosunku rocznym nie zmieniły się. We wrześniu strefa euro zanotowała deflację. Ceny spadły o 0,1 procent. DET, (R), (IAR)

Co Polacy wiedzą o ekonomii? n Polacy ciągle za mało wiedzą o ekonomii – wynika z raportu przygotowa-

nego m.in. przez Centrum Adama Smitha oraz Dom Badawczy Maison. To wina między innymi systemu edukacyjnego, a także... mediów, które nie zawsze w prosty sposób potrafią przekazać informacje gospodarcze. Do ekonomii część Polaków zniechęcają poza tym jej mocne powiązania z polityką. Z raportu wynika, że nasza ogólna wiedza ekonomiczna związana jest między innymi z wiekiem. Zdecydowanie więcej na ten temat wiedzą osoby w średnim wieku niż młode. Ważne jest także to, czy zagadnienia ekonomiczne w bezpośredni sposób są związane z naszym życiem codziennym. Większość osób nie miała kłopotu z odpowiedzią na pytanie skąd się bierze dług publiczny – 77 procent badanych wskazało, że powstaje

WALUTY

wtedy, kiedy rząd wydaje więcej niż ściąga z podatków. Podobnie było z odpowiedzią na pytanie co to jest inflacja, ale dużo trudniej z wytłumaczeniem co to jest deflacja. Być może dlatego, że ze zjawiskiem tym mamy do czynienia stosunkowo niedawno – tłumaczą autorzy badania. Natomiast, gdy pytali o kwestie mniej bezpośrednio związane z życiem codziennym – na przykład, czy mieliśmy w ostatnich latach wzrost gospodarczy – wiedza słabła, szczególnie wśród młodych ludzi. Badanie przeprowadzono w dniach 30 września – 2 października na próbie 1097 dorosłych Polaków. DET, (R), (IAR)

30 października 2015

NBP: kurs średni: dolar 3,8748 euro 4,2652 KANTORY:

3,85

3,92

4,24 4,30

Gdańsk, ul. Heweliusza 1a

3,82

3,92

4,21 4,31

Kraków, ul. Wielopole 3

3,87

3,91

4,25 4,29

Krosno, ul. Sienkiewicza 4

3,83

3,93

4,21 4,31 4,20 4,32

Łódź, ul. Rzgowska 12

3,81

3,93

Poznań, ul. Głogowska 29

3,86

3,89

4,25 4,28

Rzeszów, INSYGNIA

3,86

3,89

4,25 4,28

Szczecin, ul. Kr. Jadwigi 12 3,85

3,90

4,24 4,28

Warszawa, Intraco

3,87

3,89

4,26 4,28

Warszawa, K&K

3,85

3,91

4,24 4,30

Warszawa, Marymont

3,87

3,89

4,26 4,28

Warszawa, PKO BP

3,77

4,01

4,15 4,41

Wrocław DUKAT

3,87

3,89

4,25 4,28

Zgorzelec, ul. Kościuszki 52 3,78

3,90

4,17 4,29

Statystyczne gospodarstwo domowe używające gazu naturalnego zapłaci o 10 procent mniej, a ogrzewający ole jem opa ło wym aż o 25 proc. – prognozuje EIA. Będą to najniższe rachunki za opał od 2009 roku. To wynik spadku cen surowców na amerykańskim rynku spowodowany przede wszystkim łupkową rewolucją. To dzięki niej produkcja gazu w USA jest dziś o 35 proc. wyższa niż 10 lat temu. Także wydobycie ropy jest dziś w USA wyższe o 45 proc. w stosunku do 2010 r. Znalazło to przełożenie na rynek surowców. Gaz ziemny kosztuje dziś najmniej od trzech lat. Za galon oleju opałowego trzeba dziś płacić 1,43 dolara. To najniższa cena od czasu kryzysu finansowego. Ostry spadek zaczął się w połowie ubiegłego roku razem z załamaniem się cen ropy na światowych rynkach. Według EIA, kontrakty futures dotyczące cen surowców energetycznych nadal spadają i należy spodziewać się

Odwiert gazu łupkowego w Pensylwanii

jeszcze niższych kosztów ogrzewania. „Droga od cen hurtowych do detalicznych, które płacą gospodarstwa domowe jest dość długa, ale w długoterminowej perspektywie kolejne spadki dotrą do konsumentów” – uważa rzecznik EIA John Cogan. W USA około połowy gospodarstw

domowych korzysta z gazu ziemnego, a około jednej czwartej – z oleju opałowego. Pozostała jedna czwarta używa innych źródeł (m.in. węgla kamiennego lub elektryczności), bądź – w najcieplejszych regionach USA – nie korzysta z ogrzewania. DET, (IAR)

Temperatury wpływają na gospodarkę n Zbyt wysokie temperatury szkodzą światowej gospodarce. W przyszłości

shall Burke z Uniwersytetu Stanfor-

da. Jego zdaniem, bez walki ze zmiaglobalne ocieplenie może doprowadzić do większej biedy. Tak twierdzą na- na mi klimatu zarobki ludzi na świeukowcy, którzy publikują wyniki swych badań w tygodniku „Nature”. cie spadną do końca wieku średnio

Najlepsza dla gospodarki średnia roczna temperatura to 13 stopni Celsjusza. Korzysta na tym i rolnictwo, i pracownicy w fabrykach. Ale gdy jest goręcej, produktywność spada. Są oczy wi ście re gio nal ne róż ni ce: w chłodnych państwach północnej

Europy zwyżka temperatur o kilka stopni to dobry impuls dla ekonomii. „Ale już w gorętszych krajach, nawet tych bogatych, takich jak USA, Chiny czy Japonia, ocieplenie przynosi szkody” – tłumaczy tygodnikowi „Nature” współautor badań Mar-

o jedną czwartą. Najbardziej ucierpią kraje ubogie, gdzie ludzie zbiednieją o ponad trzy czwarte. Średnia roczna temperatura w Polsce wynosi około ośmiu stopni Celsjusza, globalna średnia około 14 stopni. DET, (R), (IAR)

Migranci siłą napędową miast

DOLAR EURO kupno sprz. kupno sprz.

Centrum Warszawa

powody do radości. Według szacunków rządowej agencji U.S. Energy Information Administration (EIA), tegoroczne rachunki za ogrzewanie będą znacząco niższe niż rok temu.

FOTO: TOMASZ DEPTUŁA/NOWY DZIENNIK

Najmniejszy udział osób poszukujących pracy w ogólnej liczbie aktywnych zawodowo miały tradycyjnie Niemcy – 4,5 procent, ale o pozycję lidera walczą Czechy ze stopą bezrobocia na poziomie 4,8 procent. U naszych południowych sąsiadów pracy nie ma zaledwie 250 tysięcy osób. Polska według metodologii Eurostatu, ma bezrobocie napoziomie7,1 procent co oznacza 1,2 mln osób bez pracy. Z kolei według GUS, które liczy bezrobocie rejestrowane, we wrześniu było 1,5 mln osób i 9,7 procent. Największe problemy na rynku pracy mają Grecy. Tam, według da-

strategii rozwoju danego miasta. Rapodkreśla potrzebę nawiązywaimigrantów na rozwój miast. Wnioski można znaleźć w raporcie na ten temat. port nia partnerstw między władzami Jak mówi Joanna Łozińska z tej or- cy wy bie ra ją mia sta nie tyl ko centralnymi, lokalnymi, społecznoganizacji, z badań wynika, że zja- w Ameryce, Europie czy krajach ścią lokalną i przedstawicielami miwisko migracji jest jedną z sił na- rozwiniętych, ale także w krajach grantów. „Migranci są w takiej sypędowych rozwoju miast. Przyczy- rozwijających się. „Raport zwraca tuacji przedstawicielami społecznonia się ono także do różnorodności, uwagę na ogromny rozwój miast ści lokalnej, dlatego ważne jest, by jaka panuje w miastach na całym w Azji czy w Afryce” – dodaje Ło- też mieli swój głos” – mówi Joanna Łozińska. zińska. świecie. Liczba mieszkańców miast prawDokument bierze pod uwagę du„Imigranci jadą tam, gdzie jest praca, te miasta bardzo szybko się roz- że miasta, w których migranci sta- dopodobnie podwoi się do 2050 rowijają i przyciągają różne inwesty- nowią jedną trzecią społeczeństwa. ku. Obecnie ponad połowa mieszkańZ badania wynika również, że zjacje, przy których potrzebni są ludzie do pracy” – mówi ekspertka. wisko migracji nie jest uwzględnia- ców globu mieszka w miastach. Jako kierunki migracji cudzoziem- ne przez władze w planowaniu DET, (R), (IAR) n Międzynarodowa Organizacja doSpraw Migracji (IOM) zbadała, jaki jest wpływ

n Stron´ redaguje: Tomasz Deptu∏a


9

POLSKI DENTYSTA

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Dr Bronisław Lemaitre Pełna opieka dentystyczna • leczenie kanałowe • wypełnienia • bonding • chirurgia • korony • mostki • protezy • implanty • laminaty porcelanowe • wybielanie zębów Większość ubezpieczeń akceptowana

896 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 tel: (718) BORO PARK GABINET CZYNN Y: poniedzia∏ek od 2:00-7:00 wiecz. Êroda od 2:00-7:00 wiecz. piàtek od 2:00-7:00 wiecz. sobota od 10:00-3:00 ppo∏.

389-6354

Pomoc w nagłych przypadkach

POLSKI GABINET LEKARSKI

RIDGEWOOD

Jerzy Wawerski, MD Specjalista chorób wewn´trznych

57-02 11th Ave., BROOKLYN, NY 11219

Tel: 718.435.5830

GABINET CZYNN Y: wtorek od 5:00-8:00 wiecz. czwartek od 5:00-8:00 wiecz. piàtek od 9:00 rano-12:00 sobota od 5:00-8:00 wiecz.

66-57 Forest Ave. RIDGEWOOD, NY 11385

THE CENTER FOR ADVANCED SPIRITUAL HEALING

ROMAN SVARCZEWSKI

Tel: 718.381.3766

Wi´kszoÊç ubezpieczeƒ honorowana (n.p. Aetna, Medicare, 1199)

Jedyny uzdrowiciel, który usuwa wszelkie dolegliwoÊci skórne nie pozostawiajàc blizny

Usuwa nietradycyjnymi metodami znamiona, brodawki, kurzajki i cysty z ka˝dej cz´Êci cia∏a, które po seansie stopniowo usychajà i bezboleÊnie odpadajà. Pomaga w ka˝dym problemie skórnym. Usuwa te˝ hemoroidy, plamy na skórze, piegi, wrzody, liszaje, grzybic´. Tel:

Aby umówiç si´ na spotkanie prosz´ dzwoniç:

718.332.1190 • 718.743.3343 (9 rano - 7 wiecz.)

206 Corbin Place (róg Brighton Beach) BROOKLYN, NY 11235

LEKARZ ALERGOLOG Dr. MONIKA I. WORONIECKA, M.D. Specjalista ALERGOLOG dla doros∏ych i dzieci (z wieloletnim doÊwiadczeniem)

DERMATOLOG

P . E . L E BO VI T S , M. D. , P . C . Juliana B.Williams, RPA-C S P E C J AL I S T A CH O R Ó B S K Ó R N Y CH I W E N E R YC Z N YC H OPERACJE SKÓRY LASEREM • ZABIEGI KOSMETYCZNE Medicare i większość innych ubezpieczeń akceptowane.

200 W. 58 Street (róg 7 Ave.) MANHATTAN tel.

158 Noble st. (róg Manhattan Ave.) GREENPOINT

212.757.7010 (mówimy po polsku)

laserowe usuwanie włosów, botox, wypełnianie zmarszczek, glycolic acid peels. Metro Manhattan: A, AA, D, B, CC i 1 do 59 St. (Columbus Circle) lub N, R do 57 St.

Dogodne godziny przyjęć, również rano, wieczorem i w soboty.

POLSKOJĘZYCZNY LEKARZ DENTYSTA

DR IZABELA DODO 69-40 Yellowstone Blvd. FOREST HILLS Dojazd metrem E, F, G, R do przystanku 71 Continental Ave.

(718) 896-3082

Większość Wizyty proszę umawiać telefonicznie ubezpieczeń Kontakt e-mailowy: izabela.dental@verizon.net honorowana WSZECHSTRONNA OPIEKA DENTYSTYCZNA • PIERWSZY PRZEGLĄD BEZPŁATNY

• Specjalistyczne skórne testy na alergie • Szczepienia odczulajàce, alergie Êrodowiskowe • Katar sienny, przewlek∏y kaszel i astma, alergiczne choroby zatok, uszu, oczu i skóry • Uczulenia na pokarmy, ostre reakcje uczuleniowe, uczulenia na ukàszenia przez owady • Zaburzenia uk∏adu odpornoÊciowego • Testy wydolnoÊci p∏uc Ubezpieczenia honorowane

Brooklyn:

115 Nassau Avenue (Greenpoint)

718.389.6950

Nassau:

125 Plandome Road (Manhasset), Long Island

516.570.0528


10

Opinie

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Wspominamy zmarłych

Published by Outwater Media Group

OUTWATER MEDIA GROUP, PUBLISHER Edward K. Nowakowski: President Leszek (Nick) Sadowski: Executive Vice President Bart Sadowski: Vice President EDITORS / REPORTERS Jolanta Wysocka: Managing Editor Tomasz Deptu∏a: Senior Editor Aleksandra S∏abisz: Senior Editor Jolanta Wysocka: Przeglàd Polski Wojciech Maślanka, Janusz M. Szlechta, Anna Arciszewska CORRESPONDENTS Wojciech Zi´bowicz: New Jersey Regina Gorzkowska-Rossi: Philadelphia, PA, El˝bieta Pop∏awska: Long Island, NY Marek Michalski: Washington D.C. Michael Speidel: Boston, MA Anna Navas: Florida Eliza Sarnacka-Mahoney: Chicago, IL. Paweł Łepkowski: Poland Przemek Cebula: Poland Andrzej Âwidlicki: London ADVERTISING & MARKETING Tel.: (212) 594-2266, Fax: (212) 594-2383 Roland Boguszewski (Advertising Manager) – ext. 302 Aniela Chmielewska (Classified) – ext. 303 displays@dziennik.com classified@dziennik.com PRODUCTION Daria Szefke, Adrian Szefke PROOFREADING Jerzy Gieruszczak SUBSCRIPTION & DISTRIBUTION Czesława Szymański

FOTO: EPA/ MARCIN BIELECKI

BOOK KEEPING

W pierwszych dniach listopada Polacy masowo odwiedzają groby. Nie tylko swoich bliskich

da miały powracać do tego świata. Na przełomie XVI i XVII wieku zaczęto palić ogień na grobach. Dziś ustawiamy na nich świece i znicze. Akceptując amerykańskie obyczaje i wysyłając dzieci z kolegami po cukierki czy na okoliczdziernika Halloween to święto pogańskie, sprzecz- nościowe zabawy, warto więc zachować pewien ne z duchem chrześcijaństwa. Korzenie tego wie- dystans. Choć korzenie Halloweenu są pogańskie, czoru sięgają przecież pogańskich obchodów świę- to nie znaczy jednak, iż dziecko, które weźmie ta duchów i celtyckiego kultu śmierci – przypo- w udział w zabawie czy tradycyjnym „trick or treminają kapłani. Elementem mocno powiązanym at”, zostanie opętane satanizmem. Amy, dorośli? Nawet jeśli nie mamy po tej stroz Halloweenem jest właśnie wydrążona dynia, która symbolizuje dusze błąkające się w postaci ogni- nie Atlantyku grobów, które moglibyśmy odwieków. Media oraz biznes, który czerpie niemałe dzić, gdy zbliża się listopad, zaczynamy poważzyski ze święta, starają się przedstawić Hallowe- niej myśleć o tymczasowości naszej egzystencji. Ten czas kojarzy się nam – Polakom – ze en jako niewinną rozrywkę, zabawne zniczami, grobami bliskich osób, cmenstroje i rekwizyty, dreszczyk emocji. tarzem, pamięcią o tych, którzy odeszli W tradycji amerykańskiej skomercjaNadszedł czas do wieczności. I naszymi własnymi tralizowany Halloween wygląda pozornie niewinnie i wydaje się zabawną recep- wspomnień bliskich, dycjami czczenia zmarłych. którzy odeszli W Polsce od kilkunastu lat stale rotą na oswajanie przemijania. To także śnie liczba różnorakich inicjatyw, któjeden z największych kontrastów obyi refleksji re organizowane są przez katolików cza jo wych, ja kie prze ży wa Po lak nad sensem z okazji Wszystkich Świętych. Inicjaw USA – zderzenie hałaśliwego i skoziemskiego tyw często barwnych, pełnych życia, mercjalizowanego Halloweenu z naszym a zawsze radosnych – w przeciwieństwie rodzimym obyczajem odwiedzania groprzemijania. do mrocznego i pełnego śmierci Hallobów. Nawet słowiańskie dziady, które weenu. W wielu miejscach zamiast czaprzeniósł do literatury Adam Mickewicz – kulturowy odpowiednik Halloweenu – by- rownic i wampirów ulicami miast przejdą więc ły zupełnie inne. Zostały w pamięci relikty tych kolorowe „korowody świętych”. Tradycje odwiedzania grobów warto zachowytradycji: na groby zanosiło się jedzenie i różne alkohole – zwyczaj ten jest praktykowany do dziś wać, nie zapominając o tym, że Halloween to tylw niektórych miejscach na wschodzie Polski. Urzą- ko wigilia święta związanego głęboko z tym, co dzano też uczty, na których starano się „ugościć” jest elementem naszej narodowej tożsamości. zmarłych, których dusze w nocy z 1 na 2 listopaTD

Znicze i chryzantemy, charakterystyczny szelest i zapach liści pod stopami – Polacy co roku przychodzą na groby. Często odwiedzają cmentarze, na których nie mają nikogo z bliskich. W tych dniach na nagrobkach, nawet tych najbardziej zaniedbanych, pojawiają się znicze.

To piękny obyczaj: nadszedł czas wspomnień bliskich, którzy odeszli i refleksji nad sensem ziemskiego przemijania. Wspominanie zmarłych stało się elementem naszej narodowej tradycji, i to niezależnie od wyznawanych przez nas światopoglądów. Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny są z nami od zawsze. W 834 r. papież Grzegorz IV wprowadził do Kościoła katolickiego uroczystość Wszystkich Świętych, jako pamięć o zmarłych. Celem tej uroczystości było oddanie czci wszystkim świętym w niebie, zarówno tym znanym, jak również i tym bezimiennym. Co ciekawe, uroczystość Wszystkich Świętych obchodzono początkowo w maju. Dopiero później inny papież (Jan XI w X wieku), widząc jednak kultywowanie festiwali śmierci, postanowił nadać temu świętu wymiar prawdziwie chrześcijański i przeniósł je na jesień. Ustanowił też specjalną uroczystość na cześć wszystkich osób uznanych za zbawione. Dzień Zaduszny ustanowiono kilkadziesiąt lat później. Dopiero komunistyczna propaganda zbiła te dwa dni w „święto zmarłych” i starała się włączyć w ten sposób obyczaj odwiedzania grobów w nową świecką obrzędowość. Dziś Kościół katolicki wskazuje na inne zagrożenie: obok lub wręcz zamiast zniczy mamy w sklepach charakterystycznie wydrążone dynie i maski czarownic. Twierdzi, że obchodzony 31 paź-

Dorota Tylutki (Accounting)

Publikowane materiały nadesłane nie zawsze odpowiadają poglądom Redakcji. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Przedruk bez zezwolenia wzbroniony. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych ogłoszeń. Published materials from outside sources do not always reflect the opinion of the newspaper. Unsolicited material will not be returned to the sender. Reprints without consent are forbidden. We are not responsible for opinions expressed in paid advertisements.

Nowy Dziennik USPS: 399-260 ISSN: 1064-8402 Published daily except Sundays and Holidays by Outwater Media Group, LLC Main Office Editorial, Advertising, and Business Offices 70 Outwater Lane, Garfield, NJ 07026 Business hours: 9 am – 5 pm Tel.: (212) 594-2266, Fax: (212) 594-2383 Greenpoint Office Polish Home Service 176 Java St. pokój # 5, Brooklyn NY 11222 Tel. (718) 389-6117, fax (718) 389-8134 E-mail Editorial: listy@dziennik.com Subscription & Distribution: Tel. (212) 594-2266 ext. 202 E-mail: prenumerata@dziennik.com www.dziennik.com Copyright 2012, Outwater Media Group, LLC Periodicals postage paid at Newark, NJ and Additional Offices. POSTMASTER: Send address changes to: “Nowy Dziennik” 70 Outwater Lane, Suite 402 Garfield, NJ 07026

nd POLISH DAILY

facebook.com/nowydziennik twitter.com/nowydziennik youtube.com/nowydziennik

Archiwum Nowego Dziennika:

issuu.com/dziennik


Zdrowie „Panie doktorze, proszę o pomoc, nie mogę chodzić!..”

11

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Doktor Lew Khitin posiada szereg specjalizacji medycznych oraz tytułów honorowych: specjalista w zakresie chirurgii sercowo-naczyniowej, lekarz najwyższej specjalności w zakresie chirurgii ogólnej, kardiochirurgii oraz chirurgii płuc, członek Amerykańskiej Akademii Chirurgii Serca, członek korespondent Amerykańskiego Kolegium Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej, założyciel i niezmienny prezes Instytutu Leczenia Żył Nowego Jorku. Dzisiaj doktor odpowiada na pytania naszych czytelników:

„Ostatnio musiałem zaprzestać tak lubia nych prze ze mnie spa ce rów nad brzegiem oceanu. Jest mi ciężko chodzić, nogi szybko robią się jak z waty. Trochę posiedzę, odpocznę – zdaje się już lepiej, a znowu wstaję – ten sam problem. Proszę o radę, do jakiego specjalisty mam się udać?” (SZYMON P., GREENPOINT, BROOKLYN). „Panie doktorze, nie mogę chodzić” – właśnie w ten sposób zdecydowana większość ludzi skarży się na ograniczoną zdolność normalnego poruszania się „na własnych nogach”. Bez względu na to, że pewna liczba podobnych chorób uwarunkowana jest problemami z aparatem ruchowym, dane statystyczne wyka-

zują, że w ponad 85 procentach przy- „Przed wyjazdem do Stanów na obrzę- w nogach. Proszę zwrócić uwagę, że padków są temu winne zaburzenia ki nóg zawsze brałam środki moczo- problem ten związany jest nie tylko ukrwienia kończyn dolnych. Zwykle pędne. Moja nowa amerykańska z nadmiarem płynów w organizmie, moi pacjenci w tego typu sytuacjach przyjaciółka, gdy się dowiedziała lecz również z ich nieprawidłowym skarżą się na nogi „jak z waty”, „onie- o takim ‘leczeniu’, powiedziała, że przepływem pomiędzy dolnymi końmiałe” oraz „słabe”. Wskazują tak- za nic nie wolno w ten sposób usu- czynami a resztą ciała. W takich przyże na ociężałość i zmęczenie w koń- wać obrzęków. Czy to prawda? padkach stosowanie diuretyków nie tylko nie jest zalecane, lecz często czynach dolnych oraz towarzyszące Dlaczego?” (INESA F., NEW JERSEY). temu mrowienie i łamanie. Objawy Chyba jedno z najczęstszych py- jest przeciwskazane! Stosowanie te z reguły ustają po krótkim odpo- tań, które niepokoi także pacjentów środków moczopędnych na obrzęki czynku, jednak pojawiają się wkrót- naszej kliniki, to stosowanie środków nóg może przywrócić do normy ilość ce po ponownych próbach chodze- moczopędnych (lub – diuretyków) płynów w dolnych kończynach kosznia, a czasem nawet po powrocie na obrzęki nóg. Inaczej mówiąc, czy tem odwadniania organizmu. Na skudo pozycji pionowej. Opisane powy- diuretyki zalecane są na opuchnię- tek czego mogą poważnie ucierpieć żej problemy ruchowe klasyfikowa- cia, a jeśli tak, to dlaczego efekt jest nerki. Przed podjęciem próby samone są przez lekarzy jako „kulawość tak znikomy. Odpowiem w ten spo- dzielnego leczenia się diuretykami, przerywana” i najczęściej są to za- sób: mimo że obrzęk kończyn dol- proszę koniecznie zwrócić się do speburzenia krwiobiegu lub cyrkulacji nych może świadczyć o różnych cho- cjalisty. kończyn dolnych. Jeśli Państwo od- robach, dane statystyczne wykazuczuwają podobne objawy, koniecz- ją, że ponad 90 procent osób, które „Mój ojciec nie lubi się leczyć. Skarnie trzeba zapisać się na wizytę do In- mają podobny problem, choruje ży się na nogi, jednak do lekarza iść stytutu Leczenia Żył. wskutek zaburzenia cyrkulacji krwi nie chce. Mówi, że osoby starsze nie

400 E 56th St, Manhattan 10022; (212) 575 – 8346 406 15th St, Brooklyn 11215; (718) 372 – 8346 www.NY4VEiN.com

powinny skakać z młodzieżą. Proszę o radę, czy można pozbyć się problemów z chodzeniem, będąc już w starszym wieku?” (DAWID M., QUEENS). Nie tylko można, wręcz trzeba! Także nie należy odkładać wizyty u lekarza, żeby zapobiec pogorszeniu się sytuacji. Zwrócę uwagę, że objawy choroby, związane z naruszeniem cyrkulacji krwi w kończynach dolnych, są różnorakie oraz niestety nie są do końca zbadane i znane przez lekarzy, którzy nie są specjalistami w zakresie zaburzeń krwiobiegu. Mimo to podobne choroby są szeroko rozpowszechnione i grożą poważnymi powikłaniami. Dlatego zwrócenie się do odpowiedniego specjalisty w momencie, gdy choroba nie jest jeszcze w stopniu zaawansowanym, to najbardziej prawidłowa decyzja, którą Państwo mogą podjąć. Właśnie ten krok pomoże na czas prawidłowo zdiagnozować chorobę oraz zalecić odpowiednie leczenie. Dziękuję bardzo za możliwość wypowiedzenia się na łamach gazety. Zawsze z ogromną przyjemnością czytam to pismo i stale prenumeruję. Informacje, które Państwo podają, zawsze są bogate w treść, różnorodne i obiektywne. LEW KHITIN, M.D., F.A.C.S


12

To i owo

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Najpiękniejsze zdjęcia CGAP

31 października – 304. dzień roku Imieniny obchodzą: Antonin, Augusta

NOWY JORK Niedziela

Poniedziałek

FOTO: WWW.TOMASZNIECIK.PL

Sobota

„Uprawa roli” – zdjęcie Sujana Sarkara z Indii, za które otrzymał Grand Prix 2015

Organizacja Consultative Group to Assist the Poor (CGAP) ogłosiła 27 października 2015 roku, że zwycięzcą konkursu fotograficznego na rok 2015 jest Sujan Sarkar z Indii. Jego fotografia, przedstawiająca uprawę roli, została wybrana spośród 3300 prac nadesłanych z 77 krajów. Fotografia zapiera dech w piersiach ze względu na kompozycję i realistyczną jakość. Poprzez ukazanie rolników na polu w zachodnim Bengalu w Indiach uchwycony został jeden z głównych motywów przewodnich konkursu, czyli rolnicy małorolni z rodzinami. Panel trzech jurorów uznał, że fotografia Sarkara symbolizuje dobrobyt rodzinny, dom i wzajemne wsparcie. Galeria przedstawiająca 27 wyróżnionych fotografii dostępna jest w internetowej publikacji fotograficznej: https://cgap.exposure.co/2015-cgap-photo-contest-winners-and-finalists

Na świecie żyją ponad 2 miliardy osób bez dostępu do formalnych usług finansowych. W ciągu minionej dekady coroczny konkurs fotograficzny CGAP miał na celu udokumentowanie wyzwań i sukcesów tych, którzy często wykluczeni są z systemu finansowego. Jak twierdzi Greta Bull, dyrektor wykonawcza CGAP, „konkurs fotograficzny pomaga nam przedstawić w bardzo

wizualny sposób wytrwałość i wyzwania, z którymi mierzą się najbiedniejsi pracownicy, pozwala nam urealnić włączenie finansowe oraz to, nad czym pracujemy”. W kon kur sie fo to gra ficz nym CGAP w 2015 roku przyjmowane były zgłoszenia w czterech głównych kategoriach niezbędnych w szerzeniu integracji finansowej: a) cyfrowe usługi finansowe i bankowość mobilna, b) wykorzystanie usług finansowych przez kobiety, c) mikrofinanse dla małych przedsiębiorstw oraz d) rolnicy małoobszarowi wraz z rodzinami. W skład panelu jurorów weszły: Nicole Crowder – edytorka zdjęć na blogu fotograficznym publikacji The Washington Post „In sight”, Corrine Dufka – dyrektor stowarzyszona w organizacji Human Rights Watch i wielokrotnie nagradzana fotograf oraz Leena Jayaswal – dyrek-

Drugą nagrodę zdobyło zdjęcie „Na ryby z siatką”, którego autorem jest Liming Cao z Chin

tor wydziału fotografii oraz profesor nadzwyczajna na Uniwersytecie Amerykańskim. Jurorzy wyłonili dwóch pozostałych finalistów, zwycięzców w kategoriach tematycznych oraz odbiorców wyróżnień specjalnych spośród licznych konkurentów. Fotografia Liminga Cao z Chin pod tytułem „Na ryby z siatką” zajęła drugie miejsce i została doceniona za wyjątkowe uchwycenie, delikatność i podkreślenie ruchu. Trzecie miejsce zajęła fotografia „Dłonie wolności” Pranaba Basaka z Indii. Jurorzy uznali, że obrazuje esencję miłości, czyli coś, co tak trudno jest sfotografować. Nagrodę publiczności otrzymał Vikash Singh z Indii, którego fotografia kobiety na roli otrzymała ponad 200 głosów w internecie. Wyróżnienia otrzymali: Faisal Azim, Bangladesz, za zdjęcie „Praca ze żwirem”; Giri Wijayanto, Indonezja, za zdję cie „Wy zwa nie mat ki”; Do Hieu Liem, Wietnam, za zdjęcie „Poranek” oraz Liming Cao, Chiny, za zdjęcie „Poranna uczta”. Zdobywca Grand Prix na rok 2015 otrzyma bon podarunkowy w wysokości 2000 dolarów z przeznaczeniem na sprzęt fotograficzny, a jego nagrodzona fotografia zostanie wyświetlona na ekranach na Times Square w Nowym Jorku. Grupa Konsultacyjna Wsparcia dla Najbiedniejszych – CGAP (Consultative Group to Assist the Poor) jest to globalna organizacja partnerska zrzeszająca 34 największe instytucje mające na celu szerzenie integracji finansowej. Więcej informacji dostęp nych jest pod ad re sem: www.cgap.org. JMS, (CP PAP, ŹRÓDŁO: CGAP)

Kartka z historii października 1918 roku – proces odzyskiwania niepodległości przez Polskę: Tarnów stał się pierwszym oswobodzonym 31 miastem w Polsce porozbiorowej: Polacy rozbroili tam oddziały

wojsk austriackich i przejęli władzę, komendantem polskiej załogi został pułkownik Kajetan Amirowicz.

‘‘

Gdyby nie było śmierci, życie nie wydawałoby nam się takie piękne. – MIKOŁAJ GOGOL

SUDOKU

ROZWIĄZANIE – STR. 38


Felieton Janka

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

13

Turyści Jan Latus

Turystyka stała się, niespodziewanie, jednym z największych źródeł dochodów Nowego Jorku. A to miasto turystów nigdy nie potrzebowało. Był to zawsze moloch, utrzymujący się z ciężkiej pracy swoich mieszkańców, ich bieganiny, skrzętności, dynamizmu, ale też talentów w pomnażaniu pieniędzy, a okazjonalnie – ich wydawaniu. Turysta był darmozjadem pałętającym się wśród ludzi śpieszących się, zaabsorbowanych sobą i swoją pracą, przebiegających na czerwonym świetle, ledwo zauważających innych ludzi, choćby nie wiem jak dziwnie się zachowywali. Turysta ruje cudzoziemców z kasą, jakoś ich – przeciwnie: dziwi się wszystkie- do siebie przyjęło, choć z rezerwą. Są i inne metropolie, które mają mu. Za to przecież zapłacił, dlatego tak daleko leciał, żeby teraz uważ- gości z całego świata, ale są tak wielnie obserwować, zadzierać głowę, kie, i tak zaabsorbowane sobą, że zazatrzymywać się, podziwiać, i ro- chowują swój autentyczny charakbić zdjęcia. Kiedyś robił je spora- ter – Londyn, Rio de Janeiro, Hongdycznie, aparatem. Teraz rejestruje kong, Buenos Aires. Jakiż kontrast z Rzymem, Parykomórką dosłownie wszystko co widzi, a najlepiej siebie samego z róż- żem, Wenecją. Te miasta są dla turystów. Paryż co prawnymi rzeczami w tle. da jest wielką metroRodzice zabierają czapolią, dominującą gosem dzieci do swojego spodarczo i kulturalnie miejsca pracy i tam paTuryści przynoszą nad całą resztą Francji, trzą one na ma szy ny Nowemu Jorkowi lecz chodząc po tym i komputery, pałętają się, odwracają uwagę od pro- 60 miliardów dolarów mieście ma się wrażenie zwiedzania dekoradukcji, ale w sumie są sympatycznie witane. Po- rocznie. Przyjeżdża ich tu cji filmowej. Z wyjątdobnie turyści –. toleru- 56 milionów każdego ro- kiem kilku nowoczeje się ich w Nowym Jor- ku. Do pewnego stopnia snych osiedli poza centrum, jak La Defense, ku jak sympatycznych miasto stało się reszta tkanki miejskiej dzi wa ków, jak dzie ci, turystyczne. Już nie pozostaje niezmieniowięc ludzi nie w pełni rozwiniętych umysłowo. ignoruje cudzoziemców na od ponad stu lat. Także Rzym wydaje Kiedyś do nowojorczyz kasą, jakoś ich do siebie się muchą w bursztyków na le żał ty dzień a do turystów weekendy, przyjęło, choć z rezerwą. nie, tym bardziej – Wenecja. gdyż wtedy miasto pustoSą ta kie miej sca szało i właśnie tylko turyna świecie, które żyją stów było widać. W ciągu tygodni ginęli w tłumie, może niemal wyłącznie z turystyki. Agra za wyjątkiem typowo turystycznych w Indiach, Orlando na Florydzie, Zamiejsc, jak Statua Wolności i Empi- kopane w Polsce. Prawie nie ma tam re State Building. Dziś jednak pano- prawdziwego życia, produkcji, jakiejszą się w coraz większej liczbie miejsc. kolwiek wytwórczości. Miasto nie żyTimes Square, niegdyś dno dna No- je własnym życiem towarzyskim wego Jorku, miasteczko prostytutek i ekonomicznym, skoro wiecznie ma i sklepów z kasetami porno, dziś jest gości kilkakrotnie więcej niż swoich placem, który odwiedza codzien- mieszkańców. Tylu gości naraz może dawać ponie 380 tysięcy osób (!), żeby sobie zrobić selfie. Prawdziwy nowojorczyk, czucie nieustannych wakacji i święcokolwiek to znaczy, omija Times ta. Tak zapewne czują się obsługuSquare. I coraz częściej, wiele innych jący turystów pracownicy Luxor Homiejsc, które teraz są zagrzybione tel w Las Vegas i Luksoru (tego prawprzez obce ciała turystów z Niemiec, dziwego, w Egipcie). Czasem, gdy turystyka ma charakter sezonowy, jak Chin, Brazylii, Anglii. Turyści przynoszą Nowemu Jor- w Sopocie lub Seaside Heights kowi 60 miliardów dolarów rocznie. w New Jersey, po zakończeniu lata Przyjeżdża ich tu 56 milionów każ- miejsce wyludnia się. Sklepy, pizdego roku. Do pewnego stopnia mia- zerie i strzelnice zasuwają metalosto stało się turystyczne. Już nie igno- we żaluzje. W miasteczku pozosta-

FOTO: ARCHIWUM

Blokują nam chodniki na Manhattanie. Zwalniają ruch, robią zdjęcia w najbardziej absurdalnych i nieładnych miejscach. Ale też zostawiają tu pieniądze.

ją stali mieszkańcy, starający się przespać zimę – aby do następnego sezonu. Niewykluczone zresztą, że właśnie wtedy życie ich miast nabiera autentyczności, skoro pozostali wtedy tylko sami swoi. Wtedy, gdy nie przygląda im się tłum obcych, gdy z plaż i ulic znikają tłumy, raptem dają się zauważyć lokalni politycy, artyści, sąsiedzi. Każde miasto, kraj marzy dziś o tym, aby stać się turystyczną atrakcją. Wydaje się to lepszą alternatywą niż cokolwiek innego. Nie trzeba budować fabryk, uniwersytetów, instytutów badawczych. Wystarczy zbudować drogi, lotniska i hotele – pieniądze zostawiać będą przyjezdni, za samo oglądanie miasta. Owszem, trzeba upiększyć parę miejsc, odmalować, założyć punkty informacyjne – ale generalnie uważa się, że sprzeda się samo piękno miasta. Zwykle jest to piękno z przeszłości, zatrzymane w czasie, jak w Wenecji i Florencji. Są też miasta nowe, które próbują epatować właśnie swoją nowością, jak Dubaj i Singapur. Są metropolie mające już całą listę turystycznych atrakcji, jak Nowy Jork, Londyn i Paryż, które mimo wszystko ciągle dodają coś nowego – jakąś gigantyczną karuzelę, szkla ną pi ra mi dę, naj więk szy na świecie sklep z czymś tam. Są i miasta przeciętne, które z premedytacja fundują sobie obiekt, który ma przyciągnąć gości – najwyższą na świecie wieżę, kosmicznie wyglądającą operę, gmach zaprojektowany przez sławnego architekta. Są też i mieściny gdzieś w Rzeszowskiem albo w Alabamie, które dość żałośnie oferują jakąś turystyczną atrakcję. Czasem wchodzimy do takich malutkich muzeów z litości. Wszyscy lubimy w tych czasach mieć gości, najlepiej z zagranicy. Nic dziwnego, że w skali świata turystyka jest dziś największym biznesem n


14

Teren nieogrodzony

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Po co nam dzieci? Eliza Sarnacka-Mahoney

Dostałam zapytania, czy te opisy odnoszą się do moich własnych dzieci, a bliscy krewni z Polski, z którymi u dzisiejszej młodzieży podobno odnie widziałam się od dłuższego cza- ruch bezwarunkowy, jak oddychanie su, natychmiast, oczywiście, po- i mruganie oczami. Niech wszystko będzie jasne. Nie śpieszyli z dobrymi radami. Przyjemnie byłoby potrzymać o to przecież chodzi, czyje dziecko komu „dołożyło” barwszystkich Państwa, a i rodziej, ani kto poradził dzinę, w niepewności. NaKażdemu z nas los so bie z ro dzi ciel stoletnie dzieci ma się w domu raz, jedyna taka okazja, kładzie przed nosem stwem lepiej, a kto gorzej. Nie ma znaczeby rozkładając ramiona, rozmaite wyzwania, nia, czyja córka ma choćby i w geście bezradności, rzec: tak, my tu obec- trudności, lęki. Każdy z na głowie zielonego nie żyjemy w dość alterna- nas, najlepiej jak umie, irokeza czy żółtą kittywnej rzeczywistości. Śni- próbuje stawić im czoło. kę. Chodzi o coś uniwersalnego i ponadmy sen, o którym nam się nigdy nie śniło, i przemie- Nikomu nie jest lżej ani czasowego – o to, że rzamy świat w butach, o któ- łatwiej, bo nie istnieje prócz naiwności, których myśleliśmy, że na za- obiektywna miara tego, rą nazwałam w poprzed nim tek ście wsze pozostaną cudze, naco to znaczy „lekko po imieniu – w rodziwet na pożyczenie ich w nori łatwo”. cielstwie kluczowa malnych warunkach byśmy jest po ko ra. Tej się nie zdecydowali. Ponieważ jednak, nawet mimo po imieniu nie nazwałam, bo najzwyzbliżającego się Halloweenu (piszę czajniej w świecie zabrakło mi miejte słowa jeszcze przed) wolę unikać sca, ale mam nadzieję, że można ją trików wyjaśnię, że moja własna na- było spomiędzy linijek łatwo wyłostolatka zachowała własny natural- wić. Pozazdrościłam matce ząbkuny kolor włosów, tę samą od lat fry- jego berbecia, a jednocześnie nie pozurę, a z fazy lekkiego przyspawa- zazdrościłam jej wcale, bo wiem, że nia słuchawek do uszu też już wy- jak każdy rodzic i ona stanie w pewszła. Teraz pozostaje jedynie przy- nym momencie swego rodzicielstwa spawana do swojego iPhone’a i ekra- przed czymś, co na własny użytek nu z SMS-ami, ale to, jak słyszę, jest nazywam „ścianą pokory”. PokonaREKLAMA

FOTO: ARCHIWUM

Ostatni felieton, w którym odmalowałam portret nastolatka z zielonym irokezem całkowicie ignorującego zdanie i wolę rodziców, dość poruszył niektórych moich czytelników, a nawet znajomych. nie jej to sport ekstremalny, tym trudniejszy, że – ze względu na długie obcowanie z naiwnością – nie ma się na koncie ani porządnego treningu, ani naturalnych predyspozycji. Ile znają Państwo rodziców nastolatków, którzy twierdzą, że „otrzymali” w prezencie od losu dziecko idealnie wpasowujące się w ich wyobrażenia o wymarzonym potomku? A teraz podobne pytanie, ale o rodziców twierdzących, że „trafił im się” egzemplarz, który powinien chyba był żyć w całkiem innej rodzinie, a może i w innym miejscu na świecie. W gronie moich znajomych wy nik ten wy no si ze ro do wszyscy. Powszechne przy tym jest zdumienie, że jak to możliwe, iż rodzicielstwo, prócz największej radości, musi jednocześnie być największą i najtrudniejszą lekcją pokory, jaka się człowiekowi przytrafia w życiu. Dlaczego? Bo potrzeba pokory, by kochać człowieka, który błądzi i szuka, ale odrzuca nasze doświadczenie, sprawiając czasem wrażenie, że odrzuca naszą miłość. Potrzeba pokory, by wspierać człowieka przymierzającego, a czasem i przyjmującego postawy, których u innych lu dzi nie za ak cep to wa li by śmy

pod żadnym warunkiem. Potrzeba wreszcie naprawdę wielkiej i rzetelnej pokory, by zaakceptować w swoim dziecku wykluwanie się osoby, bez względu na to, jak nam obcej czy dalekiej od naszych wyobrażeń, której warto, dla jej własnego dobra, pozwolić być tym, kim jest lub chce się stać, o ile, oczywiście, zachowane są granice zdrowia i bezpieczeństwa. Matka ząbkującego berbecia z mojego poprzedniego tekstu czuje na razie na pewno wyłącznie dumę. Któregoś dnia, jak reszta z nas, rodziców, od zarania dziejów, obudzi się jednak z poczuciem, że teraz przyszedł czas na pokorę. Postawa zachowywania wobec czegoś lub kogoś pokory nie jest dla dorosłego, uformowanego człowieka sytuacją komfortową, nie była i zapewne nigdy nie będzie. Po co więc w ogóle mieć dzieci, jeśli tak to się kończy? – można zapytać, i jest w tym sens. Odpowiem sytuacyjnie. Rzecz działa się kilka miesięcy temu. Czując, że potrzebuję „spalić” trochę złości i napięcia wybrałam się do fitness klubu. Ukryłam się w rogu sali, na wiosłach, lecz, że zapomniałam słuchawek i nie było jak oglądać telewizji, oglądałam innych

ćwiczących. Starsze panie, które „spacerowały” po bieżni dyskutując o czymś zawzięcie. Młodą kobietę z nadwagą, która dawała z siebie wszystko na orbitreku. Kilka osób w moim wieku trenujących do maratonu. I młodego chłopaka (mężczyznę?) z widocznym niedorozwojem kończyn również starającego poradzić sobie na bieżni. I wtedy się rozpłakałam. Poczułam, że niczym się od siebie nie różnimy, wszyscy jesteśmy tacy sami. Każdemu z nas los kładzie przed nosem rozmaite wyzwania, trudności, lęki. Każdy z nas, najlepiej jak umie, próbuje stawić im czoło. Nikomu nie jest lżej ani łatwiej, bo nie istnieje obiektywna miara tego, co to znaczy „lekko i łatwo”. Doświadczenia z dorastającym dzieckiem otworzyły mnie na innych ludzi, w sposób, jakiego do tej pory nie znałam. Kocham ludzi – mogę dziś powiedzieć z pełnym przekonaniem. Za ich siłę i niemoc, za słabości i za to, jak każdy z nas podejmuje co dzień starania, by uczynić życie lepszym dla siebie i innych. – Czy pani dobrze się czuje? – kobieta z nadwagą już nie ćwiczyła, lecz stała przy mnie z zatroskaną twarzą. – Zapewniam panią, nigdy nie czułam się lepiej – odpowiedziałam. n


Głos z Polski

15 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Gospodarskim okiem blondynki Beata Wermińska

Otóż naleje i ja, legalna blondynka, jestem tego najlepszym przykładem. Potwierdzają to przykłady innych polskich rodzin, które – tak jak ja – dają radę, wbrew wszystkim prognozom i matematycznym obliczeniom, że ich budżet nie jest Im mniej ludzi rządzi, tym jest taniej, czyli… może by tak zostawić rządzenie tylko prezydentowi w stanie w żaden sposób się domknąć, a jednak się domyka i na- nie ma nic do roboty i spokojnie to po co mają je tworzyć? Zama- kach fundowanych przez podatniwet daje radę w niezaplanowanych, można ich wysłać do domu. Skoro wiać drogie ekspertyzy? Omawiać ków, będą płacić podatki, czym awaryjnych sytuacjach. Jak? ich głos w Sejmie nie będzie miał na komisjach? Nie ma sensu na nasz wzbogacą budżet, zamiast z niego Bar dzo pro sto! koszt spać w sejmowym hotelu, ja- tylko brać i wydawać… Żadnych Po pierwsze – wprodać w sejmowej restauracji lub, jesz- diet za dojazdy, doloty i inne forwadzić oszczędności. Skoro partia rządząca ma 235 głosów, czyli większość, cze gorzej, gdzieś na mieście oma- my przemieszczania się. Nie będą Moja propozycja jest wiać tajnie sprawy przy drogim wi- też musieli opłacać działalności to praktycznie może przegłosować każdą ustawę. taka. Skoro partia Zgodnie z logiką pozostałych 225 posłów nie ma nic do nie. O ileż oszczędniej będzie, je- swoich biur poselskich, bo po cóż rządząca ma 235 głośli wszyscy ci posłowie pozostaną mają do nich chodzić obywatele ze roboty i spokojnie można ich wysłać do domu. sów, czyli większość, na swoich dotychczasowych stano- swoimi sprawami, skoro oni i tak to praktycznie może wiskach pracy lub pracę w ogóle ja- nic nie mogą? Mogą co najwyżej przegłosować każdą ustawę. Zgod- żadnego znaczenia, ich projekty nie kąś podejmą, jeśli dotychczas żyli gardłować, sprzeciwiać się i z zanie z logiką pozostałych 225 posłów mają żadnej szansy przegłosowania, na łaskawym chlebie i ośmiornicz- łożenia nie zgadzać na nic, ale to

FOTO: EPA

Wszyscy zastanawiają się, skąd PiS weźmie pieniądze na realizację swoich pomysłów, a ja wiem. Wielu wątpi lub wręcz cieszy się, że to nie wypali i będzie wielka klapa, a ja nie. Niektórzy mają nadzieję, że może chociaż jedna z obietnic stanie się faktem, a ja uważam, że wszystko da się zrobić, gdyż wcale nie jest prawdą, że z pustego i Salomon nie naleje.

mogą zrobić teraz, raz, zaraz po zaprzysiężeniu, i będzie się liczyło przez całą kadencję. Oszczęd ność dru ga wy ni ka z pierwszej. W Senacie również zdecydowaną przewagę ma PiS, czyli ta sama historia – przegłosują wszystko, co będą chcieli. Mało tego, w każdej kwestii Senat będzie się zgadzał z decyzją odchudzonego sejmu, bo niby dlaczego nie? W związku z tym proponowałabym wysłać wszystkich senatorów do domu. Oszczędności analogiczne jak w przypadku posłów z opozycji. Proste? Prawda? To jeszcze nie koniec. Oszczędność trzecia jest logiczną konsekwencją pierwszej i drugiej. Mnie wychodzi, że im mniej ludzi rządzi, tym jest taniej, czyli… Może by tak zostawić rządzenie tylko prezydentowi i wszystkich odesłać do domów? W razie jakiś dylematów przecież można zagłosować przez internet… Konferencję można przez komunikator jakiś zwołać. Wyobrażacie to sobie? Poseł siedzi sobie przy kolacji z rodziną albo jest na jakichś imieninach, a tu, raz ciach, prezydent wzywa do konsultacji. Ileż to korzyści – można od razu wszystko omówić ze współmałżonkiem, wysłuchać rady teściowej albo wszystkowiedzącego wujka. Albo jakby to było na przykład na weselu, to już prawie referendum można zrobić. Prawda? Ileż oszczędności. Głosy policzy starosta, ksiądz proboszcz potwierdzi, kilka minut i już jest wynik! Bez urn, bez komisji, bez kart do głosowania… Łomatkoświnta, ileż to pieniędzy zostaje! A to dopiero początek! n

REKLAMA

764 A Manhattan Ave., ( róg Meserole Ave.) Brooklyn, N.Y. 11222

AIR TOUCH DENTAL BROTHERS, PC Gwarantujemy wysokà jakoÊç us∏ug dla ca∏ej Rodziny • Leczenie kana∏owe • Koronki i mostki • Implanty • Bia∏e plomby • Wyjmowane ca∏kowicie albo cz´Êciowe protezy • Usuwanie z´bów • Leczenie paradontozy

100 % STERYLIZACJA

1 godzina w gabinecie wybielania z´bów

ORTODONTA

Prostowanie z´bów przez wyjmowany aparat

Pi´kny uÊmiech po 2 wizytach • Bez borowania • Bez zastrzyków • Bez bólu Najskuteczniejsza metoda leczenia na: krzywe, ukruszone, zabarwione i odbarwione z´by oraz odst´p mi´dzy z´bami

OTWARTE W NIEDZIEL¢

203 Nassau Ave., Greenpoint B’klyn NY 11222 (pom. Humbold St. & Russel St.) (718) 383-1270


O metropolii

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Niezwykłe miejsce zadumy w centrum Brooklynu

„Jeżeli ktoś proponuje wycieczkę z lampką szampana o zachodzie słońca bądź miejsce na uroczystości ślubne, to cmentarz nie jest pierwszym miejscem, jakie przychodzi nam do głowy. A jednak. Miesiąc po tym, jak przeprowadziliśmy się na Brooklyn, mój mąż wrócił ze spaceru po jednym z cmentarzy w tej części Nowego Jorku namawiając mnie, byśmy koniecznie wybrali się na zorganizowaną wycieczkę z przewodnikiem. Lubię chodzić po Powązkach w Dzień Zmarłych, zwiedzałam też Pere Lachaise w Paryżu, ale zorganizowane wycieczki z lampką szampana po cmentarzu, to nie dla mnie – pisze licencjonowana przewodniczka po Nowym Jorku Magda Muszyńska-Chafitz. – W innej rozmowie nasza znajoma powiedziała, że zastanawiała się nad zorganizowaniem tutaj ślubu – ponoć kaplica jest przepiękna. Przemilczałam to, przyzwyczajona do tego, że czasami różnice kulturowe są większe, niż mi się wydaje. Dla mnie cmentarze muszą być otoczone ciszą i szacunkiem. W końcu poszliśmy na spacer po GreenWood Cemetery i jestem teraz w stanie ich zrozumieć, częściowo”. GreenWood Cemetery – jeden z najstarszych i najpiękniejszych cmentarzy w Stanach Zjednoczonych – jest położony na najwyższym wzgórzu Brooklynu. Rozciąga się na przestrzeni prawie 200 hektarów, między ulicami: 20 a 37 oraz 5 Aleją i Fort Hamilton Parkway. Główne wejście znajduje się przy 5 Alei i 25 Ulicy. Powstał w 1838 roku, bardzo szybko stając się jednym z najpopularniejszych miejsc pochówku. Jak ujął to jeden z reporterów „New York Times’a” w 1866 roku: „Największą ambicją nowojorczyka jest mieszkać wzdłuż 5 Alei na Manhattanie, odpoczywać w Central Parku i zasnąć na wieki wśród swoich przodków na cmentarzu GreenWood”. Obecnie

grobowiec Petera Coopera – przemysłowca, wynalazcy i filantropa, który nie tylko przyczynił się do rozwoju transportu, ale był także założycielem nadal funkcjonującej w Nowym Jorku uczelni Cooper Union, której od początku do dziś przyświeca nadrzędny cel – dać szansę studiowania wszystkim, bez względu na płeć, kolor skóry, religię i status ekonomiczny. Na tym samym cmentarzu spoczął syn filantropa Edward Cooper, jeden z burmistrzów miasta. Pochowano tutaj również polityka, a zarazem jednego z największych posiadaczy ziemskich w XIX wieku Williama Mageara Tweeda, znanego także jako „Boss” Tweed. Był on dyrektorem m.in. Dziesiątego Banku Narodowego oraz nowojorskiej kompanii drukarskiej. Niestety nie był zbyt uczciwy – został skazany za kradzież około 200 milionów dolarów z rąk podatników poprzez polityczną korupcję. Zmarł w więzieniu w 1878 roku. Na cmentarzu spoczywa dziennikarz Henry Chadwick, który wyemigrował do Nowego Jorku z Wielkiej Brytanii w połowie XIX wieku i jak nikt inny przyczynił się do spopularyzowania gry bejsbol. GreenWood Cemetery – jeden z najstarszych i najpiękniejszych cmentarzy w Stanach Zjednoczonych – jest położony Brooklyński cmentarz ze wzglęna najwyższym wzgórzu Brooklynu. Rozciąga się na przestrzeni prawie 200 hektarów du na swoje położenie – na wzgórzu, z którego rozciąga się panorama dolNiewiele jest takich miejsc w Nowym Jorku jak cmentarz GreenWood. Ze względu na swoje nego Manhattanu, a także piękne gropołożenie, ale także imponujące grobowce, katakumby, rzeźby, aż w końcu piękną kaplicę, bardzo bowce i pomniki budowane na cześć szybko stał się cenioną atrakcją turystyczną. Przede wszystkim jest to jednak miejsce spoczynku zmarłych – już w połowie XIX wieku stał się jedną z największych atrakponad 560 tys. osób – od bohaterów walk w wojnie secesyjnej, anonimowych imigrantów, cji turystycznych w USA, przyciągając tysiące odwiedzających. Tak cenionych polityków czy artystów po ofiary zamachu z 11 września. jest do dzisiaj. Co roku odwiedza go Anna Arciszewska ponad 200 tys. osób. To z myślą o nich regularnie organizowane są tutaj znajdują się tutaj groby ponad 560 znanych osób, jakie spoczęły w tym ny jest Louis Comfort Tiffany – ar- wycieczki z przewodnikiem podczas tys. osób, w tym wielu znanych miesz- miej scu, hi sto ry cy wy mie nia ją tysta, tworzący głównie dzieła ze szkła których, m.in. Jeff Richman, histokańców miasta: polityków, przedsię- na przykład pierwszą żonę 26. pre- i wyroby jubilerskie w stylu secesji. ryk, barwnie opowiada o GreenWobiorców, wynalazców, artystów czy zydenta USA Theodore’a Roosevel- Był prekursorem wzornictwa lamp od Cemetery. „Mówi się, że bogaci pisarzy, leżą tu bohaterowie wojny ta – Alice Roosevelt, a także matkę, witrażowych, wazonów zwanych turyści, którzy przybywali do Stanów secesyjnej, jak i ofiary zamachu z 11 ojca i wujka wspomnianego prezy- do dziś tiffany. Spacerując alejkami Zjednoczonych w połowie XIX wiewrześnia 2001 roku. Wśród bardziej denta. Na tym cmentarzu pochowa- GreenWood można także zobaczyć ku, na przykład z Wielkiej Brytanii,

FOTO: ANNA ARCISZEWSKA/NOWY DZIENNIK

16


SPECJALISTA CHORÓB PRZYZĘBIA I IMPLANTÓW ZĘBOWYCH

PARADONTOLOG

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

17

URSZULA KOROL, D.D.S. BOARD CERTIFIED, (DIPLOMATE OF AMERICAN BOARD OF PERIODONTOLOGY)

chcieli zobaczyć przede wszystkim dwa miejsca: wodospad Niagarę oraz właśnie cmentarz na Brooklynie. Współcześnie także jesteśmy stałym punktem wycieczek po Nowym Jorku, i to nie tylko w lecie, ale praktycznie o każdej porze roku, bo zawsze panuje tu tajemnicza i piękna atmosfera. Na terenie cmentarza znajdują się tysiące monumentów, pomników czy nagrobków pięknie wykonanych i zachowanych w bardzo dobrym stanie, a także są tutaj cztery sztuczne jeziorka” – opowiada Jeff Richman. Dodaje, że kilka lat temu cmentarz otrzymał miano National Historic Landmark, jako jeden z zaledwie czterech tego typu miejsc w USA. Na szczególną uwagę zasługuje wiele punktów tego pięknego miejsca, na przykład katakumby, wybudowane nietypowo, bo ponad ziemią, na zboczu wzniesienia, wychodząc jakby naprzeciw typowemu – szczególnie dla epoki wiktoriańskiej – strachowi przed zakopaniem żywcem w ziemi. Jedną z bardziej imponujących budowli zobaczymy już na samym początku zwiedzania cmentarza, bo jest nią monumentalna brama, powstała w latach 1861-65. Architekturą nawiązuje do średniowiecznych kościołów w Europie. Autorem projektu jest imigrant z Wielkiej Brytanii, ceniony architekt Richard Upjohn. W niedalekiej odległości od bramy znajduje się kolejna budowla warta odnotowania, a jest nią kaplica w stylu neogotyckim, wybudowana w 1911 roku według projektu renomowanej pra-

• ZAPOBIEGANIE I LECZENIE PARADONTOZY

(KIESZONKI DZIĄSŁOWE, KRWAWIENIE DZIĄSŁOWE, RUCHOMOŚĆ ZĘBÓW)

• IMPLANTY ZĘBOWE • REGENERACJA - ODBUDOWA KOŚCI WOKÓŁ ZĘBÓW • WSZCZEPY KOSTNE - ODBUDOWA WYROSTKA ZĘBODOŁOWEGO

• CHIRURGIA PLASTYCZNA DZIĄSEŁ

- PRZESZCZEPY DZIĄSEŁ WOKÓŁ OBNAŻONYCH SZYJEK ZĘBOWYCH - KOREKTA PRZEROSTU DZIĄSEŁ • STABILIZACJA RUCHOMYCH ZĘBÓW • SZCZEGÓŁOWE BADANIE GŁOWY I SZYI W CELU WYKRYCIA RAKA JAMY USTNEJ I PATOLOGII STAWU SKRONIOWO-ŻUCHWOWEGO

DR. KOROL JEST JEDYNĄ POLSKĄ SPECJALISTĄ-PARADONTOLOGIEM, ABSOLWENTKA NEW YORK UNIVERSITY, DEPARTAMENT PARADONTOLOGII I IMPLANT DENTISTRY W CELU UMÓWIENIA SIĘ NA WIZYTĘ PROSZĘ DZWONIĆ POD NR:

212.888.2008

57 W. 57 Street, SUITE 805, NYC, NY 10019 (Między 5 i 6 Ave.)

LEON NITKIN, MD PO¸O˚NIK - GINEKOLOG 375 Jay St., Brooklyn, NY 11201 718-243-0100 37 Murray St., New York, NY 10007

212-732-6006 1120 Brighton Beach Ave, Brooklyn, NY 11235

Tel. 718-646-8808

Leczenie: • zaburzeƒ hormonalnych • niep∏odnoÊci • kobiecych i m´skich chorób wenerycznych • stanów przedrakowych narzàdów rodnych • prowadzenie cià˝y prawid∏owej i powik∏anej • kontrola urodzeƒ • wstawienie spirali • kosmetyczna chirurgia • Ginekologiczne zabiegi wykonujemy w gabinecie z ogólnà narkozà w obecnoÊci anestezjologa mówimy po polsku

POPIERAJCIE SWOICH

(718) 383-7910 STOBIERSKI - LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. Zajmujemy si´ przewozem zw∏ok i prochów do Polski

161 Driggs Avenue (róg Humboldt Str.) Brooklyn, NY 11222

Serdecznie zapraszamy do GABINETU OKULISTYCZNEGO Doktor mówi po polsku

Jedną z bardziej imponujących budowli cmentarza, jest monumentalna brama, powstała w latach 1861-65. Architekturą nawiązuje do średniowiecznych kościołów w Europie

cowni architektonicznej Warren i Wetmore. Właściciele znani są najbardziej z współtworzenia Grand Central Terminal. Inspiracją dla kształtu kaplicy była słynna oxfordzka dzwonnica Tom Tower, wybudowana pod koniec XVII wieku. Będąc wewnątrz warto zwrócić uwagę na witraże i żyrandol. Na terenie GreenWood Cemetery znajduje się także rzeźba bogini Minerwy, odsłonięta w 1920 roku z okazji 144. rocznicy bitwy o Brooklyn – główna część wojskowych starć miała miejsce właśnie na terenach późniejszego cmentarza. n Na cmentarz można przyjechać na przykład metrem R i wysiąść na stacji 25th Street. Wycieczkę z przewodnikiem można z kolei zarezerwować na stronie internetowej www.green-wood.com.

dr Michał Kiselow OD

NOWOCZESNE METODY LECZENIE WAD I CHORÓB OCZU (jaskra, kontrola chorych na cukrzyce, badanie dna oka, pomiar ciśnienia sródgałkowego oraz komputerowe badanie pola widzenia).

Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaćmy.

PEŁNY ZAKRES OPIEKI OKULISTYCZNEJ DOROSŁYCH I DZIECI

• dobór soczewek kontaktowych• wysoka jakość szkieł korekcyjnych •duży wybór oprawek: PRADA, RAY BAN, DOLCE & GABBANA, VERSACE, BVLGARI,COACH, TIFFANY • okulary przeciwsłoneczne; akcesoria optyczne oraz okulistyczne badania dla kierowców (DMV)

909 Manhattan Ave., Brooklyn NY 11222

tel.718.389.0333

pon. – pt.: 10.30 rano – 7 wiecz. sobota: 9.30 rano – 5.30 ppoł.

Większość ubezpieczeń medycznych, optycznych i unijnych honorowana

* NOWA LOKALIZACJA 60-44 Myrtle Ave., Ridgewood NY 11385

tel.718.456.3100

pon. – pt.: 10.30 rano – 7 wiecz. sobota: 10 rano – 6 wiecz. niedziela 11 rano - 5 ppoł.


18

Powroty do Polski

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Artykułem „Decyzja podjęta. Wracam!” zainicjowaliśmy cykl o reemigracji rodaków do ojczyzny. Chociaż największa fala powrotów ze Stanów Zjednoczonych do Polski już minęła, to wciąż wiele osób decyduje się na zamieszkanie pod nowym-starym adresem. W kolejnych wydaniach weekendowych naszej gazety przedstawiamy losy i przemyślenia tych, którzy wrócili do swego polskiego domu. Dzięki temu, że Paulina zdecydowała się powrócić do kraju, jej córka Zosia może wychowywać się wśród całej rodziny

FOTO: ARCHIWUM PAULINY CEBULI

POSTAWIŁAM NA RODZINĘ

godniu po 11 godzin dziennie. Po roku uśmiechnęło się do mnie szczęście. Jeden ze stałych bywalców restauracji, właściciel kilku nieruchomości na Manhattanie, wspomniał mi, że firma, która zajmuje się administracją jego budynków, poszukuje Kiedy przyjechałaś do USA? wywarła na tobie Ameryka? Co cowałam w kasynie, w stołówce dla pracowników. Postanowiłam spróbopracowników. W czasie drugiego Do USA po raz pierwszy przyjezapamiętałaś z pierwszego wać i dostałam tę pracę. Przez pracowałam również w ramach wykontaktu z tym krajem? chałam w 2001 roku. pierwsze kilka lat pracowałam jako Moja pierwsza wizyta w USA by- miany studenckiej, lecz tym razem asystentka menedżera/administratoDlaczego wybrałaś właśnie Stany ła lekkim szokiem kulturowym. Zna- w urokliwym miasteczku Point Plera budynków, a później uzyskałam Zjednoczone Ameryki? lazłam się na południu kraju, w Lu- asant Beach w New Jersey, na znalicencję agenta nieruchomości i z sukJęzyk angielski zawsze był moją izjanie i Teksasie. Ujęła mnie niezwy- nym Jenkinson’s Boardwalk. Zachępasją. Podczas studiów nadarzyła się kła serdeczność, otwartość i luz Ame- całam przez mikrofon turystów, żecesem sprzedawałam ponadmilionookazja, by wyjechać na program wy- rykanów. Duże wrażenie zrobiła by wzięli udział w grach i zabawach, wej wartości mieszkania na ManhatCzy trudno było znaleźć pracę? miany studenckiej organizowany na mnie podróż z Dallas do miasta które oferował park rozrywki. Pracotanie. W firmie tej pracowałam przeJak potoczyła się twoja droga przez jedną z radomskich uczelni. Shreveport w Luizjanie. Zobaczyłam waliśmy 6 dni w tygodniu przez 12 szło dziesięć lat. Jako ciekawostkę zawodowa? Chciałam przede wszystkim pod- wtedy świetnie rozwiniętą infra- godzin dziennie, a czasem nawet dłuPracę w Nowym Jorku znalazłam mogę dodać, że właścicielem tej firszkolić język, pozwiedzać i przy oka- strukturę, szerokie autostrady pokry- żej. Pomimo długich godzin pracy ten po tygodniu. Na początku pracowa- my jest Polak żydowskiego pochote jasną nawierzchnią. W Polsce nie pobyt wspominam bardzo miło. Po kil- łam w firmie kateringowej, a po kil- dzenia, który z rodziną został ocalozji zarobić kilka dolarów. mieliśmy, i niestety wciąż nie mamy, ku spędzonych tam miesiącach wraz ku miesiącach, całkiem przypadkiem, ny przez Polaków podczas wojny. Potakich dróg. z grupą znajomych zdecydowaliśmy znalazłam pracę w słynnym klubie mogłam mu także odnowić kontakt Jak długo planowałaś zostać? się wyruszyć do Nowego Jorku w ce- Copa Cabana, gdzie pracowałam z ludźmi, którzy uratowali mu życie. Mój pierwszy wyjazd trwał 4 miesiące. Już wtedy bardzo spodolu znalezienia mieszkania i pracy. Wte- przy organizacji i obsłudze prywat- Utrzymują wciąż serdeczne relacje. A kiedy przyjechałaś do USA bała mi się Ameryka, a szczególnie dy właśnie podjęłam decyzję, że chcę nych przyjęć. Była to jednak praca na dłużej? przyjaźni i gościnni mieszkańcy posezonowa, więc musiałam poszukać Drugi raz do USA przyjechałam tam zostać co najmniej rok. Jak oceniasz z perspektywy łudnia kraju. Wróciłam do Polski, że- latem 2002 roku. stałego zajęcia. Nie było to trudczasu, czy trudno było odnaleźć by skończyć studia, ale wiedziałam, ne – moja znajoma odchodziła z praSpodobał ci się Nowy Jork? ci się w Ameryce? że ponownie wyjadę do USA na dłuJak wyglądały twoje początki Miłość do tego miasta nie przyszła cy w restauracji na Upper East Side WAmeryce praktycznie od sameżej zaraz po obronie dyplomu. od razu. Mój pierwszy kontakt z No- i zaproponowała, bym zastąpiła ją go początku czułam się jak w domu. w USA? Czym się zajmowałaś? Podczas mojego pierwszego poby- wym Jorkiem tuż po wylądowaniu na stanowisku. Pracowałam tam ja- Do pełni szczęścia brakowało mi tyltu w ramach wymiany studenckiej pra- nie był przyjemny. Miałam wtedy ko kelnerka przez cztery dni w ty- ko, bądź aż, rodziny. Spodobała mi Jakie pierwsze wrażenie

Jedną trzecią swojego życia spędziła w Nowym Jorku. Jej przygoda była jak amerykański sen. Zaczęła od pracy w restauracji, a skończyła jako broker luksusowych nieruchomości na najbardziej konkurencyjnym rynku na świecie. Po ponad 12 latach spędzonych w USA sprowadziła ją do Polski miłość i rodzina. O powrocie do kraju rozmawiamy z Pauliną Cebulą.

n

drobną przygodę z taksówkarzem naciągaczem i już wtedy wiedziałam, że nowojorczycy w niczym nie przypominają pomocnych i sympatycznych mieszkańców Luizjany. Jednak druga wizyta w mieście zrobiła na mnie oszałamiające wrażenie. Empire State Building, Times Square nocą, Statua Wolności, a do tego multikulturowość i wspaniałe jedzenie – to wszystko sprawiło, że straciłam głowę dla Nowego Jorku. Wiedziałam, że to jest moje miejsce.


Z teki prawnika Elektryczny kopniak

19

się mentalność Amerykanów, łatwość życia i nieskończone możliwości rozwoju zawodowego, kulturalnego i duchowego, jakie oferuje Nowy Jork. To wszystko złożyło się na długość mojego tam pobytu. Nowy Jork jest miastem bardzo przyjaznym imigrantom. Nikogo nie dziwi, że ktoś mówi z obcym akcentem i w żadnym przypadku nie jest to przeszkoda w osiągnięciu sukcesu. Wręcz przeciwnie – nowojorczycy cenią odmienność kulturową, szczycą się tym, że miasto jest bezpieczną przystanią dla przybyszów z całego świata. Nigdy nie czułam się jak obywatel drugiej kategorii. Dumnie obnosiłam się ze swoją polskością, amerykańskim przyjaciołom podsuwałam książki dotykające polskiej historii. Starałam się obalać w ten sposób niektóre stereotypy. Czy kiedykolwiek myślałaś, że wrócisz do Polski?

Oczywiście. Ta myśl zawsze mi towarzyszyła, szczególnie w trudnych chwilach, ale jednak zawsze odkładałam te plany na „za rok”. Czego najbardziej brakowało ci w USA?

Najbardziej brakowało mi rodziny. W Stanach nie mam żadnych krewnych. Na szczęście spotkałam wspaniałych ludzi, którzy w jakimś stopniu zastępowali mi rodzinę i jeżeli na przykład nie udało mi się polecieć do Polski w okresie świątecznym, to właśnie z nimi spędzałam ten szczególny czas. Po ilu latach wróciłaś do kraju?

W USA spędziłam dokładnie 12,5 roku. Co było powodem powrotu do Polski?

Wyszłam za mąż za Polaka bardzo mocno związanego z ojczystym krajem, który tak naprawdę przeprowadził się do USA tylko ze względu na mnie. Tam też urodziła się nasza córka i wówczas wspólnie zdecydowaliśmy, że powinna wychować się wśród rodziny. Sama jako dziecko dużo czasu spędzałam z dziadkami i te chwile wspominam jako najszczęśliwsze. Chciałam, by córka doświadczyła tego samego. Będąc z wykształcenia pedagogiem doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak wielki wpływ na prawidłowy rozwój dziecka ma harmonijne i bogate życie rodzinne. Jesteś zadowolona z tej decyzji?

Od powrotu do Polski minął rok i przyznam, że wciąż biję się z myślami, czy rzeczywiście była to trafna decyzja. Widzę wiele plusów, o których wspomniałam wyżej, ale po tylu latach spędzonych w Nowym Jorku ciężko jest zacząć życie od nowa gdziekolwiek indziej. Jeśli kiedyś wraz z mężem stwierdzimy, że decyzja o przeprowadzce była błędem lub sytuacja w kraju zmusi nas do powrotu – nie zawahamy się. Na razie postawiliśmy na rodzinę, a z tym argumentem ciężko dyskutować. Za czym najbardziej tęsknisz?

Mogłabym bez końca wymieniać ulubione restauracje, muzea, parki, za którymi tęsknię, ale najbardziej brakuje mi przyjaciół, z którymi przeżyłam niezapomniane chwile, którzy byli ze mną wtedy, gdy rodzina nie mogła, służąc wsparciem i dobrą radą. W Stanach zaczęłam dorosłe życie, tam podjęłam pierwszą pracę i decyzje, które na trwałe zmieniły mój los. Oczywiście na przestrzeni tych lat spotkało mnie wiele przykrości i niepowodzeń, które wynikały po części z mieszkania w tak wielkiej metropolii, ale myślę, że wszystkie te doświadczenia zmieniły mnie na lepsze, przynajmniej mam taką nadzieję. Nowy Jork hartuje. Wyostrza charakter. Jest tolerancyjny, ale też wymagający. Inspiruje i kusi. Jest jedyny w swoim rodzaju, oferując najbarw niej szą mul ti kul tu ro wość na świecie. Mieszkając w tym mieście możesz zwiedzić świat nie opuszczając jego pięciu dzielnic! Za tym wszystkim tęsknię i tego brakuje mi w Polsce. Obecnie mieszkam w centralnej części kraju, więc mam daleko nad morze czy też w góry. Mieszkając w Nowym Jorku miałam jedno i drugie w „zasięgu ręki”. Poza tym są też kwestie ekonomiczne. Przeciętny Polak średniej klasy ma w portfelu dużo mniej pieniędzy niż Amerykanin. Marzę, że kiedyś te różnice zostaną zniwelowane. Mogę za to powiedzieć, za czym definitywnie nie tęsknię – jest to zatłoczone i wiecznie zakorkowane nowojorskie metro.

mieszkać w mniejszej miejscowości poza stanem Nowy Jork, ale w moim przypadku wiązałoby się to z dłuższym dojazdem do pracy i z powrotem. To byłby czas odebrany mojemu dziecku. Co prawda pracę można znaleźć wszędzie, ale niezaprzeczalnym faktem jest to, że Manhattan jest najlepszym rynkiem pracy i oferuje najlepsze stawki. Dużym plusem w Polsce jest też roczny i płatny urlop macierzyński, o czym amerykańskie mamy mogą na razie jedynie pomarzyć. A co razi cię w Polakach i Polsce?

Wciąż jesteśmy smutnym i zakompleksionym narodem. Polacy są dosyć nieżyczliwi i sprawiają wrażenie zmęczonych życiem. Mieszkając przez wiele lat w tak prężnie prosperującej demokracji jak Stany Zjednoczone, teraz dopiero widzę, jak wiele jeszcze musi się w naszym kraju zmienić. Kilkutygodniowe wizyty na przestrzeni lat nie pokazały mi tego. Uważam, że to wymaga przede wszystkim zmiany sposobu myślenia, mentalności, a doskonale wiem, że przychodzi to z czasem. Myślę, że ta zmiana może nadejść dopiero wtedy, gdy odejdą pokolenia „skażone” komunizmem. Mamy wspaniałą historię i nie powinniśmy wstydzić się patriotyzmu. Wydaje mi się, że teraz nastała w Polsce moda na europejskość. Nie do końca rozumiem, co to znaczy. Europa to kontynent, który dzieli się na 46 krajów, różniących się pod wieloma względami. Mam nadzieję, że wróci moda na polskość. Bądźmy tolerancyjni, ale przede wszystkim bądźmy patriotami. Czy miałaś już kontakt z polską służbą zdrowia, na którą tak narzekają rodacy w kraju? Jakie masz odczucia?

Jako mamie małego dziecka trudno nie doświadczyć kontaktu ze służbą zdrowia. Na razie był on przeważnie pozytywny. Jednak opierając się na doświadczeniach znajomych i rodziny cieszę się, że poród odbyłam w Stanach Zjednoczonych. Zamierzasz wracać do USA, choćby na krótkie wczasy?

Oczywiście! Najbliższą podróż zaplanowałam na wczesną jesień 2016 Poza wspomnianą przez mnie już roku. Będę tam wracać tak często, jak wielokrotnie rodziną i, co się z tym tylko będę mogła. Chcę, by moja córwiąże, bogatszym wspólnym życiem, ka poznała i pokochała Nowy Jork wielkim plusem mieszkania w Pol- tak samo jak ja. Z przyjemnością bęsce, w średniej wielkości mieście, jest dę jej przewodnikiem po mieście, czas. Nie marnuję go na dojazdy w którym się urodziła. do pracy. Oczywiście można też zaROZMAWIAŁ: ND Jakie są plusy mieszkania w Polsce?

KOMENTARZ? POMYSŁ? OPINIA? NAPISZ DO NAS: listy@dziennik.com

Upadek z drabiny w wyniku doznania szoku elektrycznego to jeden z częstych wypadków budowlanych. Przekonał się o tym 32-letni elektryk, który naprawiał oświetlenie, stojąc na tradycyjnej drewnianej drabinie przegubowej. Do porażenia doszło po tym, jak drabina nieoczekiwanie się odchyliła, powodując, że dłonie mężczyzny dotknęły linii o napięciu 277 woltów. Pracownik doznał kilkusekundowego szoku elektrycznego i spadł z drabiną na betonową podłogę. Doznał poparzenia palców i dłoni u lewej ręki oraz obrażeń karku i pleców. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, w którym spędził trzy doby pod obserwacją lekarzy. Prześwietlenia wykonane w szpitalu nie wykazały żadnych trwałych zmian. Jednakże, po pewnym czasie, lekarze zdiagnozowali u niego zwichnięcie karku oraz naderwanie mięśni pleców. Poszkodowany został skierowany na fizykoterapię. Po sześciu tygodniach od wypadku mężczyzna chciał nawet wrócić do pracy, ale lekarze mu na to nie zezwolili. Poszkodowany przeszedł kilka nieinwazyjnych zabiegów i po czterech miesiącach wrócił do pracy, gdzie miał wykonywać jedynie lekkie czynności. Elektryk, by móc kontynuować zatrudnienie, uczęszczał na fizykoterapię, akupunkturę i przyjmował zastrzyki w plecy. Po pewnym czasie okazało się, że nie było to najlepsze rozwiązanie, ponieważ jego stan kręgosłupa uległ znacznemu pogorszeniu. Mężczyzna nabawił się przepukliny w wielu częściach kręgosłupa i doznał utraty kości ogonowej, w związku z czym musiał przejść dwie operacje kręgosłupa. Lekarze poszkodowanego zeznali, że pogorszenie się stanu poszkodowanego było związane z wypadkiem, zwłaszcza że przed zdarzeniem mężczyzna był w pełni zdrowy. Pomimo operacji mężczyzna wciąż skarżył się na ból pleców promieniujący w dół do lewej nogi. Ponadto musiał nosić opaskę i chodzić o lasce. Poszkodowany nie mógł już więcej wrócić do pracy, co potwierdził jego ekspert rehabilitacyjny. W związku z powyższym, poszkodowany elektryk zatrudnił prawnika, który w jego imieniu pozwał właściciela budynku o odszkodowania za doznane obrażenia. Adwokat poszkodowanego wskazał, że pozwany naruszył przepisy Prawa Pracy (§240 (1)), ponieważ nie zapewnił pracownikowi odpowiednich środków bezpieczeństwa. Warto zwrócić uwagę, że w przypadku wypadku z wysokości powyższy przepis nakłada na wykonawców i właścicieli absolutną odpowiedzialność. Prawnik poszkodowanego złożył do sądu wniosek o wydanie w tej kwestii wyroku jeszcze przed rozpoczęciem procesu. W związku z tym, że prawnicy pozwanego nie zdołali udowodnić, że istnieją sporne okoliczności faktyczne wymagające wyjaśnienia w procesie, sędzia orzekł o odpowiedzial no ści wła ści cie la bu dyn ku. W tym momencie jedyną niewiadomą był zakres obrażeń poszkodowanego i wysokość odszkodowania, którą otrzyma. Zadaniem prawników

FOTO: BART SADOWSKI

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

drugiej strony było uzyskanie możliwie najniższej sumy do zapłaty przez ich klienta. W tym celu starali się wykazać, że większość obrażeń nie miała związku z wypadkiem. Po pierwsze, wskazali, że badanie MRI zrobione zaraz po wypadku nie wykazało przepukliny, a powstałe wypuklenia dysków nie naciskały na nerwy. Ponadto, przekonywali, że utrata kości ogonowej przez poszkodowanego była wada wrodzoną. Zwrócili również uwagę, że poszkodowany jeszcze przed wypadkiem leczył się na ból dolnych pleców, co wskazywało na naturalne zwyrodnienie. Ostatecznie, ubezpieczyciel pozwanego zgodził się wypłacić poszkodowanemu elektrykowi 2 600 000 dol. odszkodowania za doznany ból i cierpienie oraz utracone zarobki. Jeśli Państwo sami stali się ofiarą wypadku, lub znają kogoś kto ma problem ze swoim wypadkiem, to zapraszamy do bezpłatnej konsultacji prawnej pod numerem telefonu 212514-5100, emailowo pod adresem swp@plattalaw.com, lub w czasie osobistego spotkania w naszej kancelarii na dolnym Manhattanie. Możecie Państwo również zadać nam pytania bezpośrednio na stronie internetowej (www.plattalaw.com) używając emaila lub czatu który jest dostępny dla Państwa 24 godziny na dobę. Zawsze udzielimy Państwu bezpłatnej porady w każdej sprawie w której będziemy mogli Państwa reprezentować. Na naszej stronie internetowej mogą Państwo (po lewej jej stronie) sami sprawdzić status swojej sprawy sądowej (prowadzonej nawet przez inną kancelarię), po wpisaniu numeru akt sądowych (index number) swojej sprawy w istniejące tam pole. Ta część strony jest skonfigurowana bezpośrednio z oficjalnym systemem sądowym stanu Nowy Jork, dzięki czemu wiadomości jakie uzyskają tam Państwo na temat swoich spraw są oficjalnymi danymi sądowymi. Gdyby z jakiegokolwiek technicznego powodu nie udało się Państwu odnaleźć swojej sprawy w tym systemie, to z przyjemnością pomożemy ją odnaleźć telefonicznie. SŁAWOMIR PLATTA


nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

20


Polacy w USA

21 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Gala w konsulacie Festiwalu Oratoria i kantaty na “Chopin i Przyjaciele” Greenpoincie Po koncercie Piotra Rubika w Nowym Jorku

We wtorek, 27 października, w De Lamar Mansion, barokowej sali Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku, już po raz siedemnasty odbyła się Festiwalowa Gala Międzynarodowego Festiwalu „Chopin i Przyjaciele”. To jedna z najciekawszych form prezentowania polskiej kultury przed międzynarodową publicznością oraz przedstawienie artystów z różnych krajów świata. n

n Jednym z etapów trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych znakomi-

Elżbieta Popławska

Festiwalowe koncerty organizuje New York Dance & Arts Innovations, Inc., którego założycielem i prezesem jest Marian Żak. Jak już kilkakrotnie wspominano na łamach „Nowego Dziennika”, twórca festiwalowych wieczorów to były b. znany baletmistrz, aktualnie nauczyciel tańca w renomowanej amerykańskiej szkole na Manhattanie. Galowy koncert poprowadził wspólnie z amerykańska aktorką Ewą M. Wójcik – przedstawicielką młodszej generacji. Gospodarz uroczystości wicekonsul Mateusz Stąsiek, otwierając galę, poprosił zebranych o uczczenie minutą ciszy zmarłego 23 października ks. prałata Piotra Żendziana, popularnego i ogromnie lubianego w polonijnym środowisku kapłana. W inauguracyjnym festiwalowym koncercie wystąpiła znana Polonii pianistka o międzynarodowej renomie Nina Kużma-Sapiejewska, uznana przez „New York Timesa” za najlepszą interpretatorkę Chopina. Jak wynikało z zapowiedzi, pani Nina była jedną ze współinicjatorek pomysłu o stworzeniu Międzynarodowego Festiwalu Chopin i Przyjaciele i od zawsze wspólnie ze swoimi córkami wspierała utworzoną przez Mariana Żaka organizację. Podczas galowego koncertu zaprezentowała utwory: Fryderyka Chopina (Nocturne in F Major Op. 11 N. 1, Nocturne in C Minor Op. 48 N. 1, Polonaise in A Flat Major Op. 53), Claude’a Debussy’ego („L’Isle Joyeuse”), Richarda Wagnera – Franza Liszta („Liebestod” from the Opera „Tristan and Isolde”) Maurice’a Ravela („Ondine” – Poem for piano from „Gaspard de la Nuit” „Alborada del gracioso” from the Suite „Miroirs”). Publiczność owacjami na stojąco i gromkimi brawami podziękowała za wspaniały koncert, artystka odwzajemniła się bisem. Po krótkiej przerwie wystąpiła znakomita solistka z Metropolitan Opery Edyta Kulczak – mezzosopran – przy akompaniamencie pianisty Craiga Kettera. Przepiękna barwa głosu, zmienność i intensywność barw wydobywania dźwięku w połączeniu z talentem aktorskim oczarowały słuchaczy. Jeden

ZDJĘCIA: KRYSTYNA GODOWSKA

ZDJĘCIA: ELŻBIETA POPŁAWSKA

tego polskiego kompozytora i dyrygenta Piotra Rubika był Nowy Jork, do którego przybył już po raz drugi. Pierwszy raz wystąpił na Manhattanie w Skiball Performing Arts Center. 25 października br. dał koncert w kościele św. Stanisława Kostki na Greenpoincie poświęcony Janowi Pawłowi II, w 10. rocznicę jego śmierci. Zatytułowany „Wiara, nadzieja i miłość” okazał się kolejnym wielkim sukcesem artysty.

Do pamiątkowego zdjęcia pozują (od lewej): pianistka Nina Kużma-Sapiejewska, organizator Festiwalu „Chopin i Przyjaciele” Marian Żak, solistka Metropolitan Opery Edyta Kulczak

z krytyków nazwał ją „diamentem pasji w eleganckiej oprawie” (Montecito Journal, Santa Barbara, 2000). W 2003 wzięła udział w BBC Cardiff Singer of the World, gdzie była jedną z finalistek. Po konkursie w Cardiff magazyn „Opera” podkreślił szczególnie elegancką prezencję oraz „głęboki i pełen siły głos” artystki, podsumowując jej występ: „Biorąc pod uwagę dramatyczną intensywność, nikt chyba nie zaśpiewał lepiej i z większą konsystencją niż polska mezzosopran Edyta Kulczak”. W 1999 roku wygrała konkurs Metropolitan Opera Council Audition, co otworzyło jej drogę do stałej współpracy z nowojorską Metropolitan Opera, w której debiutowała partią Flory w „Traviacie” Verdiego. Polska gwiazda z Metropolitan Opera na XVII Festiwalowej Gali zaśpiewała: Chopin „Życzenie”, „Piosenka litewska”, „Śliczny chłopiec”, „Gdzie lubi”, V. Bellini – partię z „Capuleti i Montecchi”, „Carmen” – Bizeta, G. Verdi – „Don Carlo”, F. Lehar – „Giuditta”. Występ był znakomity. Publiczność entuzjastycznie podziękowała za występ, były owacje na stojąco i bardzo głośne brawa i bis….. Tradycyjnie podczas każdego z festiwalowych spotkań, obok muzycznych prezentacji, wystawiane są prace wybitnych artystów – grafików, malarzy, fotografików, plakacistów. W tym roku podczas galowego koncertu swoją bardzo indywidualną sztukę graficzną zaprezentował wybitny twórca tej dziedziny Edmund Korzeniewski. Artysta swoją wystawę zatytułował „Bye, bye NY”. Jak się okazało, nie było to przypadkowe. Edmund Korzeniewski po 31 latach spędzonych w USA wraca do Polski – wystawa była i jest pożegnaniem z Nowym Jorkiem, przyjaciółmi i znajomymi. Podczas prezentacji swojej wystawy artysta w szczególny sposób omówił jedną z nich – „Sunflowers

for van Gogh” (Słoneczniki dla van Gogha) – ponieważ jest to praca wykonana w nowatorskiej technice. Pan Edmund zadedykował ją mistrzowi Vincente’owi van Goghowi; widnieją na niej abstrakcyjne formy słoneczników. Artysta przypomniał, że została odbita w czarnym kolorze na białym czerpanym francuskim papierze – bfk, metodą ciekłych fotopolimeryów (druk wklęsły). Nowatorskość tej metody polega na nałożeniu ciekłych fotopolimerów na plastikową płytkę i następnie jej wytrawieniu. Dotychczas znane były tylko metody wytrawiania na płytkach metalowych. Jest to również technika bardzo ekologiczna, płytki można odnawiać. Dzięki tej metodzie można w łatwy sposób wykonać odbitkę i uzyskać znaczne zróżnicowania tonalne, od bardzo delikatnych trawień do dużych kontrastów. Edmund Korzeniewski studiował w nowojorskich szkołach: The Parsons School of Design, The New School, Manhattan Graphics Center, The Lower East Side Print Shop i Cooper Union College. Swoje prace prezentował na 135 indywidualnych i zbiorowych wystawach w Europie, Indiach i USA. Po artystycznych występach sesja zdjęciowa z artystami i sponsorami okazała się wielką atrakcją. W sali przyjęć, przy tradycyjnej lampce wina i słodkościach, wspominano ciekawych wykonawców i twórców minionych festiwali. Marian Żak z wielkim zadowoleniem podziękował wspaniałym wykonawcom i wspaniałym mecenasom kultury, czyli wicekonsulowi Mateuszowi Stąsiekowi i wicekonsul Alicji Tunk. „Otworzyłem dzisiaj już po raz czwarty Międzynarodowy Festiwal Chopin i Przyjaciele” – to wielka sprawa, aby utrzymać takie ciekawe formy prezentowana nie tylko naszej kultury, i dorobić się stałej, tak licznej publiczności” – podsumował wicekonsul Mateusz Stąsiek. n

Piotr Rubik (w środku) z zespołem

li wśród publiczności swoich fanów, więc ten fakt rozgrzewał atmosferę Kościół Stanisława Kostki może po- jeszcze bardziej. mieścić 800 wiernych, a w przypadKiedy ze sceny, a raczej zza ołtaku tego koncertu dostawiono jeszcze rza, rozległy się wielkie przeboje Rudodatkowe krzesła. Tłumy okupowa- bika: „Psalm kochania”, „Psalm dla ły jeszcze dwa piętra balkonowe. Pod- Ciebie” czy „Nie wstydź się mówić, niecenie tym niepowtarzalnym kon- że kochasz”, emocje widzów sięgnęcertem wśród widzów było widocz- ły zenitu. Profesjonalne nagłośniene od początku. Niektórzy pierwszy nie, specyficzna akustyka kościoła raz mogli ujrzeć i usłyszeć kompo- dodawały atrakcyjności programowi. Do tego doskonale brzmiący chór zytora i jego dzieło. Wreszcie jest! Uśmiechnięty, sym- i orkiestra. Podczas bisów do wykopatyczny, dynamiczny. Ze zmienio- nania utworu „Miłość słowa dwa” nym emploi. Zamiast blond fryzury Piotr Rubik zaprosił publiczność. Piotr Rubik zaprezentował się jako Tekst śpiewali wykonawcy, a refren szatyn z długimi, kręconymi lokami. publiczność. Podczas koncertu w większości Sam z wdziękiem i humorem prowadził konferansjerkę w sposób interak- wykonanych zostało wiele utworów tywny z publicznością. Grał na for- znanych z nagrań płytowych, teletepianie, śpiewał i dyrygował. Ten 47- wizji, radia i z internetu. Nie zawsze letni artysta jest z wykształcenia wio- wielkiej karierze Piotra Rubika tolonczelistą, z wielkiej pasji również warzyszyły blaski. Ale nieprzeciętkompozytorem muzyki popowej, fil- ny talent, pracowitość i publiczność mowej i teatralnej, dyrygentem oraz kochająca Piotra Rubika i jego twórproducentem muzycznym. Ukoń- czość zadecydowały o popularności. Bardzo zaskakujący był epilog czył Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie i kom- koncertu. Wokaliści wyszli przed pupozycję do filmu w Sienie (Włochy) bliczność i w rytm utworu zainspirowanego muzyką góralską „Tatry, w szkole Ennia Morricone. Na scenie maestro towarzyszyli Tatry białe jak krzyż” zaczęli tańczyć. muzycy z Filharmonii Dolnośląskiej Publiczność była zaskoczona, a podz Zielonej Góry, Chór Uniwersytec- czas czterokrotnych bisów wstała ki z Wrocławia pod dyrekcją Ala- z krzeseł skandując „Piotr Rubik! na Urbanka, a także soliści: Marta Piotr Rubik! Niech żyje!”. KompoMoszczyńska, Ewa Prus, Agnieszka zytor i dyrygent podziękował wspaPrzekupień, Michał Bogdanowicz niałej, nowojorskiej publiczności, oraz Michał Gasz i Grzegorz Wilk. ks. Markowi Sobczakowi za udostępNarrację prowadził znany z telewi- nienie świątyni, lokalnym artystom zji i filmu aktor Jakub Wieczorek. Tra- z nim występującym, żonie Agacie, dycyjnie w Stanach Zjednoczonych która przyleciała z Warszawy specjalPiotr Rubik zaprasza do współpra- nie na nowojorski koncert, oraz fircy lokalne chóry. Na Greenpoincie mie Christopher Entertainment i imz chórem wrocławskim wystąpił presariowi Krzysztofowi Zakrecie chór Angelus pod kierownictwem z Chicago, który sprowadził artystów Izabeli Grajner-Partyki oraz młoda do Stanów Zjednoczonych. Koncert śpiewaczka – mezzosopran Marika. ten na długo pozostanie w pamięci Oczywiście chór, jak i Marika mie- widzów. n Krystyna Godowska


22

Dzień Wszystkich Świętych

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Polskie cmentarze na świecie n Dzień Wszystkich Świętych,

przypadający 1 listopada, przypomina nam naszych najbliższych, których już wśród nas nie ma. Ich groby znajdują się wróżnych miejscach w kraju i na świecie. Leszek Wątróbski

Warszawskie Powązki – groby polskich żołnierzy

np. z grobami Stanisława Ignacego Witkiewicza, Mariusza Zaruskiego czy Bronisława Czecha. Obok cmentarza znajduje się najstarszy zabytek Zakopanego – murowana kaplica Gąsieniców wybudowana około 1800 roku przez Pawła Gąsienicę, stanowiąca pierwszy sakralny obiekt miasta. Kaplica przez wiele lat służyła ludziom – do czasu, kiedy w jej pobliżu wybudowany został pierwszy kościół, zwany dziś Starym Kościołem, z ołtarzami dzieła Wojciecha Kułacha-Wawrzyńcoka z Gliczarowa.

niom rajcy Wiganta, według projektu Wilhelma Meyera-Schwartau, jako wspaniały park. Na szczecińskim cmentarzu leżą pionierzy miasta. Jest też aleja zasłużonych, powstała w roku 1967, w której spoczywają działacze polityczni. Najbardziej okazałą kwaterą w tamtejszej nekropolii jest pomnik Braterstwa Broni – polskich i rosyjskich żoł nie rzy, któ rzy zgi nę li przy wyzwalaniu Pomorza Zachodniego na początku 1945 roku. Na szczecińskim cmentarzu jest też pomnik poświęcony „tym, którzy nie powrócili z morza”, postawiony Do największych, pod względem w roku 1989, z inicjatywy kapitanów obszaru, w Polsce należy m.in. Cmen- żeglugi wielkiej: Andrzeja Hutarz Centralny w Szczecinie, założo- za i Waldemara Łęckiego, dzięki ny na przełomie XIX i XX wieku, wsparciu szczecińskiego Klubu Kaw okresie szybkiej ekspansji demo- pitanów Żeglugi Wielkiej. Pomnik graficznej i wzrostu powierzchni mia- dedykowany jest wszystkim tym, któsta. Cmentarz powstał dzięki stara- rzy zginęli na morzu pełniąc służbę.

W kraju znamy jest także zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzysku, powstały około 1850 roku, na stromym brzegu rzeki, na ziemi ofiarowanej parafii zakopiańskiej przez Jana Pęksę. Pochowani są tutaj m.in. pionierzy Tatr: ksiądz Józef Stolarczyk, Tytus Chałubiński i Jan Krzeptowski-Sabała. Spoczywają tu wybitni pisarze polscy: Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Władysław Orkan, Jan Gwalbert Pawlikowski, Kornel Makuszyński; znani artyści: Stanisław Witkiewicz, Karol Stryjeński, Antoni Kenar, Antoni Rząsa, Władysław Hasior oraz liczni taternicy i przewodnicy tatrzańscy. Na cmentarzu są również symboliczne groby upamiętniające zmarłych związanych z Zakopanem, po- Grób artysty Władysława Hasiora chowanych daleko od Tatr. Tak jest na Pęksowym Brzyzku

Wśród polskich nekropolii w Europie do największych i najpiękniejszych należą nasze cmentarze: we Lwowie – Łyczakowski i w Wilnie – na Rossie. Cmentarz Łyczakowski jest od lat nekropolią wybitnych uczonych, pisarzy, artystów, działaczy społeczno-politycznych i wojskowych, którzy byli przedstawicielami wielu narodowości. Najwięcej jest tam jednak Polaków. Są też: Ukraińcy, Austriacy, Niemcy, Ormianie i Rosjanie. Cmen tarz po ło żo ny jest we wschodniej części miasta, przy ulicy Miecznikowa, a swą obecną nazwę otrzymał od łyczakowskiego przedmieścia. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi już z roku 1567 i mówi o grzebaniu tam ofiar zarazy morowej. Jego drugie niejako otwarcie miało miejsce w roku 1786, po ogłoszeniu dekretów cesarza austriackiego Józefa II, zabraniających grzebania zmarłych wokół świątyń miejskich. Swój dzisiejszy wygląd zawdzięcza cmentarz Karolowi Bauerowi – zarządcy uniwersyteckiego ogrodu botanicznego, który w ro-

ku 1856 rozpoczął wytyczanie alei oraz dróżek cmentarnych, a także jego następcy Tytusowi Tchórzewskiemu. Na Cmentarzu Łyczakowskim przez wiele długich lat grzebano przeważnie zamożnych mieszczan, urzęd-

ZDJĘCIA: ARCHIWUM

Wśród najbardziej znanych polskich nekropolii na czoło wysuwają się warszawskie Powązki, ze starym cmentarzem wzniesionym na działce darowanej kościołowi w roku 1790 przez starostę klonowskiego Melchiora Korwina Szymanowskiego i zaprojektowanym przez architekta królewskiego Dominika Merliniego, wraz z kościołem i katakumbami, którego ostateczna rozbudowa zakończyła się w roku 1971. Cmentarz powązkowski był w czasie okupacji hitlerowskiej terenem działania Armii Krajowej. Na jego obszarze znajdował się skład broni i prowadzone były wykłady oraz zajęcia wojskowe. Przez teren cmentarza szły wreszcie transporty żywności do warszawskiego getta. Dziś cmentarz powązkowski zajmuje powierzchnię 43 hektarów. Na jego terenie spoczywają żołnierze powstań narodowych – od czasów insurekcji kościuszkowskiej aż po powstanie warszawskie – oraz liczni rodacy biorący udział w akcjach niepodległościowych, a także wybitni pisarze, poeci, uczeni, artyści, myśliciele, lekarze, prawnicy, biskupi, księża i zakonnicy. Część z nich pochowanych jest w niewielkiej alei zasłużonych, reszta wśród dwóch i pół miliona innych tutaj pogrzebanych. W mauzoleum spoczywają też prochy z obozów koncentracyjnych. Powązki są najstarszym cmentarzem Warszawy, zabytkiem najwyższej klasy, będącym pod opieką warszawskiej kurii metropolitalnej. Rolę opiekuna spełnia społeczny komitet opieki nad zabytkami Starych Powązek. Cały teren cmentarza objęty jest ścisłą ochroną konserwatorską, podlegającą konserwatorowi zabytków miasta stołecznego Warszawa.

budowy, w roku 1875, ceglanego ogrodzenia cmentarza i dwóch bram neogotyckich magistrat lwowski wykorzystał wszystkie stare nagrobki pozbawione już opieki. Autorami pomników na Cmentarzu Łyczakowskim byli tacy znani lwowscy rzeźbiarze i architekci, jak: Hartman, Witwer, Johann i Leopold Schimserowie, Paweł Eutele, Abel Maria Perier, Parys Filippi, Julian Markowski, Stanisław Lewandowski, Cyprian Godebski, Antoni Kurzawa, Tomasz Dykas, Tadeusz Barącz, Leonard Marconi, Hryhorij Kuznewycz, Tadeusz Błotnicki, Edmund Jaskólski, Witold Rawski, Kazimierz Ostrowski, Władysław Gawliński, Jan Nalborczyk oraz wielu, wielu innych. Najlepsze tradycje cmentarnej plastyki lwowskiego panteonu przedłużają dziś ukraińscy rzeźbiarze i architekci. Dla Polaków z Polski i całego świata lwowska nekropolia to wciąż niezagojona rana naszych serc. Nic dziwnego, tam przecież leżą zasłużeni i wybitni Polacy: matematyk Stefan Banach, zoolog Benedykt Dybowski, historycy: Oskar Balcer, August Bielowski, Karol Szajnocha, Franciszek Jaworski; poeci i pisarze: Wacław Zalewski, Seweryn Goszczyński, Maria Konopnicka, Gabriela Zapolska, Wa-

Lwów, Łyczaków – grób Marii Konopnickiej

ników miejskich oraz duchowieństwo. Na ich mogiłach wznoszono pyszne nagrobki, budowano grobowce, kaplice. Większość z nich zachowała się w dobrym stanie i ma dziś wielką wartość artystyczną. Do naszych czasów nie dotrwały natomiast najstarsze pomniki – z końca XVIII i początku XIX wieku. Podczas bowiem

lery Łoziński, artysta malarz Artur Grottger i wielu, wielu innych. Są także przedstawiciele narodu ormiańskiego: uczony Teodor Tarasiewicz i Józef Torosiewicz – profesor medycyny, oraz ukraińskiego: m.in. Markijan Szaszkiewicz – poeta i demokrata walczący o jedność Ukrainy, pisarz i poeta Iwan Franko czy światowej sławy


23 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

piosenkarka Sołomija Kruszelnicka. Są wreszcie groby żołnierzy polskich z czasów wojny 1918-1919, znajdujące się po sąsiedzku na tzw. Cmentarzu Orląt Polskich. Wspaniały jest także wileński cmentarz na Rossie – jedna z najpiękniejszych nekropolii Europy. Wlatach powojennych był barbarzyńsko dewastowany. Wiele tamtejszych grobów zostało w tym okresie całkowicie zniszczonych, a na wielu pozrywano i sprofanowano krzyże. Później, w latach osiemdziesiątych – jeszcze za czasów sowieckiej Litwy – nad częścią nekropolii zawisła groźba zagłady. Litewscy administratorzy miasta chcieli przez jej teren przeprowadzić drogę szybkiego ruchu. Ten pomysł spotkał się jednak z gwałtownym sprzeciwem. Protestowali Polacy na Litwie i w kraju. Ostro zaprotestowała też światła część opinii publicznej Litwy. Do realizacji tego poronionego pomysłu na szczęście nie doszło. Dziś cmentarz naRossie poddawany jest nieustannej renowacji – m.in. z funduszy zbieranych w Polsce w dniu 1 listopada.

Grobowiec prezydenta II RP Stanisława Wojciechowskiego

Okazało się wówczas, że teren cmentarza jest zbyt mały. Nabyto więc sąsiadujące z nim tereny obejmujące dolinkę i wzgórze – nazywane dziś Górką Literacką. Wszyscy odwiedzający wileński cmentarz rozpoczynają jego zwiedzanie od cmentarzyka wojskowego, na którym pochowani zostali żołnierze pol scy po le gli w la tach 1919, 1920, 1939 i 1944. Są wśród nich legioniści i żołnierze polegli w walkach o Wilno oraz członkowie Armii Krajowej, którzy polegli w lipcu 1944 roku podczas wileńskiej operacji Ostra Brama. Tam też znajduje się grób marszałka Józefa Piłsudskiego. Obok matki Marii z Billewiczów Piłsudskiej (zmarłej w roku 1884), spoczywa serce naczelnika złożone tam – zgodnie z wolą zmarłego – w maju 1936 roku. Na Rossie leżą również inni członkowie rodziny marszałka: brat Adam Piłsudski – senator RP i wiceprezydent Wilna, żona – Maria Piłsudska z Koplewskich oraz rodzeństwo Teonia i Piotruś Piłsudscy (zmarli w niemowlęctwie), a także Ludwika Majewska z Piłsudskich i Kasper Cmentarz Centralny w Szczecinie – groby żołnierzy polskich Piłsudski. Na starej Rossie, w alejce profeWileński cmentarz na Rossie po- jeżeli deszcze trwały, ażeby kwiat pasorów, w pobliżu cmentarzyka wojwstał w końcu XVIII wieku. Pocho- proci szczęście dający otrzymać”. W opinii wielu współczesnych hi- skowego, pochowani zostali wybitdzenie jego nazwy nie jest do końca znane. Może tak właśnie nazywa- storyków Wilna, od dawna istniał ni uczeni Uniwersytetu im. Stefali się właściciele gruntów, na których na Rossie cmentarz zmarłych na za- na Batorego m.in.: rektor tej znamiepowstał. Zdaniem prof. Juliusza razę, samobójców i żołnierzy. W je- nitej uczelni, profesor matematyki Kłosa z Uniwersytetu im. Stefana Ba- go zaś pobliżu – jak opisuje w swo- Wiktor Staniewicz. Są też groby wietorego w Wilnie jest to nazwa wy- im przewodniku po wileńskiej nekro- lu wybitnych Polaków: polityków, pistępuje w źródłach już w XVI wie- polii Jerzy Surwiło – w 1769 roku, sarzy, artystów, działaczy społeczku i oznacza pierwotnie teren znacz- z inicjatywy burmistrza Bazylego nych – w ich liczbie m.in.: Joachinie szerszy, ciągnący się aż po Ostrą Millera, założony został nowy cmen- ma Lelewela – historyka i polityka, Bramę, za którą w pewnej odległo- tarz. Pierwszego zmarłego pochowa- członka Rządu Narodowego w 1863 ści wznosiła się podówczas cerkiew no jednak na Rossie dopiero po wy- roku, zmarłego w Paryżu; Tomasza św. Jerzego – zwana „ruską”. Jesz- święceniu cmentarza w roku 1801. Słowackiego – profesora Uniwersycze innego zdania jest Samuel Orgelbrand, cytowany w Encyklopedii Powszechnej. Według jego opinii „Rossa to miejsce w górzystych okolicach Wilna położona, gdzie lud tameczny od czasów pogańskich zbiera się w wigilię św. Jana lub w sam dzień ten, albo o kilka dni później,

Wilno, Rossa – groby polskich legionistów

tetu Stefana Batorego, ojca Juliusza Słowackiego; Augusta Becu – lekarza, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego, ojczyma Juliusza Słowackiego; Ludwika Kondratowicza – po ety, bar dziej zna ne go pod pseudonimem Władysława Syrokomli oraz jego synów: Władysława i Kazimierza; Wawrzyńca Gucewicza – projektanta przebudowy katedry wileńskiej; Antoniego Wiwulskiego – twórcy pomnika grunwaldzkiego w Krakowie oraz słynnych wileńskich Trzech Krzyży. Są wreszcie groby uczestników powstań narodowych w 1831 i 1863 roku: m.in. Alek san dra Oskier ki – członka powstańczego Rządu Narodowego z roku 1863, czy filomata i przyjaciela Adama Mickiewicza – Onufrego Pietraszkiewicza, oraz wybitnych Litwinów: M.K. REKLAMA

Ciurlionisa – malarza i kompozytora czy J. Basanaviciusa – ojca litewskiego odrodzenia narodowego. Na wileńskiej Rossie pochowanych jest także wielu, wielu innych wspaniałych ludzi, o których napisać można odrębne dzieła. Wspomnieć warto jeszcze o nowym cmen ta rzu, od dzie lo nym od Rossy dawną ul. Listopadową, na którym w roku 1921 stanął pomnik w kształcie antycznej kolumny z napisem „Wilno swoim wybawcom”. Obe lisk ten wznie sio no na cześć żołnierzy polskich poległych w walkach o Wilno w latach 19191920. Ich groby położone są obok mogił uczestników samoobrony wileńskiej oraz w pobliżu grobów żołnierzy litewskich, którzy polegli w starciach z wojskami gen. Żeligowskiego. n


24

Polacy w USA

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Z folwarku w Szlachcinie do Nowego Jorku i Chicago

Opowieść o kobiecie i amerykańskiej Polonii n Młoda, ładna kobieta zaokrętowała się w Bremie na pokład trans-

FOTO: ARCHIWUM SWAP

no jako organizację humanitarną SWAP, której celem była opieka nad byłymi atlantyckiego parowca „Bremen”. Drugiego czerwca 1906 roku zażołnierzami polskimi. Organizacja rozwijała się, rosły bowiem potrzeby brał on kilka tysięcy pasażerów w rejs do Nowego Jorku. Do Ellis pomocy nie tylko dla weteranówIwojIsland, największego portu imigracyjnego Stanów Zjednoczonych, ny światowej, ale także dla żołnierzy, przypłynął 13 czerwca owego roku. później weteranów II wojny. W 1958 roku do organizacji należało 5079 koDanuta Piątkowska biet, co niemal równało się liczbie wewej, bezkompromisowej i zdetermiteranów w SWAP – 5092. Korpus Ponowanej kobiety wpleciony wielowarmocniczy Pań (zmiana nazwy w 1992 Emigracja z Europy osiągała rekor- stwowo w opowieść o amerykańskiej r.) istnieje do dzisiaj. Korpusianki madowe liczby. W tym roku do amery- Polonii czyni lekturę fascynującą. ją oficjalne stroje, tj. biała sukienka, błęAgnieszka Wisła, mimo tego, że prakańskich stacji imigracyjnych dotarkitnapelerynazamarantową podszewło 1 100 735 osób. Apogeum stano- cowała wśród mężczyzn, w niektórych ką i czapeczka. Naczelną prezeską jest wił 1907 rok, w którym tylko do no- organizacjach jako jedyna kobieta obecnie HelenaKnapczyk. Panie dziawojorskiego portu przybyło 3818 w męskim gronie, nigdy nie wyszła Dr Anitta Maksymowicz autorka łają wsiedemnastu placówkach SWAP. statków z ponad milionem emigran- za mąż. Praca, działalność społecz- książki o Agnieszce Wiśle Wśród korpusianek zachowała się tów. Ukazuje to skalę zjawiska. Kon- na i zaangażowanie patriotyczne wyAnitta Maksymowicz umiejętnie pamięć o Agnieszce Wiśle, do końkurencja między przewoźnikami by- pełniły wszystkie lata jej długiego życia. Szybko nauczyła się języka an- wprowadza czytelnika w cele i dzia- ca życia honorowej prezesce zasłuła ogromna, a biznes lukratywny. Agnieszka Wisła opuściła rodzin- gielskiego i usamodzielniła się finan- łalność Stowarzyszenia nastawionego żonej kobiecej organizacji. Agnieszka Wisła zmarła w 1980 ny Szlachcin w powiecie średzkim sowo zakładając w Chicago własną fir- na pomoc byłym polskim żołnierzom. z nadzieją – jak miliony in- mę produkującą emblematy, odznaki, Wtej dziedzinie praca kobiet była nie- roku. Pochowana jest na cmentarzu nych – na lepsze życie w Ameryce, znaczki, flagi itp., a następnie sklep oceniona. Potrzebne jednak były ra- św. Wojciecha w Chicago. Wiele odznaczeń wręczonych tej chociaż – jak napisała po latach – po- z wyrobami rzemiosła artystycznego, my organizacyjne. Już w 1922 roku wodem jej emigracji był brak wolno- co dawało jej utrzymanie. W 1931 ro- Agnieszka Wisła zorganizowała Ko- dumnej i pracowitej kobiecie, w tym ści słowa polskiego pod zaborem pru- ku otrzymała obywatelstwo amerykań- mitet Pomocy Weteranom. Istniał Srebrny Krzyż Zasługi RP, Krzyż skim. Była służącą, córką robotnika skie. Być może przeszkodą w zmia- do 1925 roku, kiedy to z inicjatywy Żołnierzy Zasługi Armii Polskiej folwarcznego. Miała 19 lat. Umiała nie stanu cywilnego była duża nieza- SWAP, w Domu Związku Polek w Ameryce i inne świadczą o uznaczytać i pisać po polsku, czego na- leżność tej kobiety, a być może jej bez- w Chicago ukonstytuował się Korpus niu, jakim darzyła ją społeczność poPomocniczy. Jego prezeską została lonijna i kręgi Amerykanów. uczyła się w domu rodzinnym, a po- kompromisowy charakter. Dobrze się stało, że znakomita puAutorka studium pisze o zaanga- Agnieszka Wisła. Korpus ustanowionieważ uczęszczała do niemieckiej szkoły, prawdopodobnie posiadała ja- żowaniu swojej bohaterki w Sokolkąś znajomość także tego języka. Je- stwie, do którego wstąpiła w listochała do swojej starszej siostry Ka- padzie 1914 roku. Tam przeszła kurs tarzyny, wówczas już zamężnej, za- sanitarny, przygotowujący Polki mieszkałej w Chicago. Posiadała do służby na froncie. Członkinie Soopłacony bilet podróży do jej celu i 20 kolstwa, co uzmysławia nam Anitta dolarów w kieszeni. Przyjechała Maksymowicz, miały wielki wpływ „zdobywać Amerykę”, jak miliony in- na efektywność rekrutacji ochotninych Polaków „starej” imigracji, któ- ków do Armii Polskiej. Agnieszka rej wielkość – od 2 do 4 milionów – na- Wisła pracowała w biurze werbunkowym, uczestniczyła w oficjalnym dal pozostaje w sferze szacunków. Ta imigracja posiada niekwestio- otwarciu obozu dla ochotników nowane osiągnięcia w sferze wkładu w Niagara-on-the-Lake, wykonała w kulturę amerykańską, w której po- sztandary dla Armii Polskiej we Franzostawiła po sobie istotny i trwały ślad. cji, kwestowała na jej potrzeby, wraz Jest to kilkaset kościołów rzymsko- z innymi kobietami dziergała ciepłą katolickich (w 1932 r. było ich 830; odzież dla rekrutów i jako przeszkoobecnie połowa tego stanu), z których lona sanitariuszka w oddziale Polskiekilka znajduje się na liście narodowych go Białego Krzyża wyjechała we zabytków historycznych. Kilkaset wrześniu 1918 roku do Francji. Wyszkół i domów narodowych, gęsta sieć konując zadania służbowe była m.in. lokalnych towarzystw bratniackich. Są w Paryżu i Nicei. Po zakończeniu wielkiej wojny żołto trwałe struktury organizacji polonijnych, wydawnictwa prasowe nierze Błękitnej Armii zostali wioi książkowe, sieć czytelni i bibliotek. sną 1919 roku przetransportowani Są to także pomniki, będące wyrazem do Polski i wysłani na front, by walnadzwyczajnej hojności i wielkiego czyć o wschodnie granice Polski. Z nipatriotyzmu ludzi oddanych tzw. spra- mi wędrowała Agnieszka Wisła. Była na frontach: wołyńskim i litewskowie polskiej. Czas skrupulatnie i nieodwracal- -białoruskim. Pisała o biedzie, chonie zaciera pozostałości tamtych robach i nędzy żołnierzy polskich, co osią gnięć, za cho wa nych – już skłaniało ją do większych poświęceń. Z przeszło 20 tys. żołnierzy – ochotw większości – w archiwach i tylko czasem szczęśliwie przywoływa- ników z Ameryki, którzy służyli w Błękitnej Armii – 14 tys. powrócinych w nowych publikacjach. Agnieszka Wisła jest bohaterką ło do Stanów Zjednoczonych. książki Anitty Maksymowicz Agnieszka Wisła wróciła do Amery„Agnieszka Wisła i działalność Polek ki transportem wojskowym na okręwAmeryce na rzecz ochotników i we- cie „President Grant” w lutym 1921 teranów Błękitnej Armii” (Nowy roku. Wycieńczona fizycznie i psyJork – Opole 2015). Profesjonal- chicznie nie oszczędzała się. Stawina pod względem merytorycznym ła czoło nowym wyzwaniom. Włączyi piękna edytorsko praca jest jedyną ła się w prace utworzonego w mapozycją na liście bibliografii polonij- ju 1921 roku na zjeździe w Cleveland nej, która ukazuje biografię kobiety Stowarzyszenia Weteranów Armii niestrudzonej w swej misji werbun- Polskiej w Ameryce (SWAP). Z nuku ochotników doArmii Błękitnej, mi- merem legitymacji 371 wstąpiła sji pomocy jej żołnierzom, a potem do Placówki nr 5 SWAP w Chicago, jej weteranom. Życiorys nieustępli- gdzie długi czas była jedyną kobietą.

blikacja ukazała się w roku 90. jubileuszu Korpusu Pomocniczego Pań. Szczególne uznanie należy skierować do Okręgu 2. Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, który ufundował stypendium dla autorki oraz do Fundacji SWAP, która sfinansowała wydanie książki na najwyższym poziomie edytorskim, wysokiej jakości papierze, opatrzonej ponad stu oryginalnymi fotografiami, w większości nigdzie wcześniej nie opublikowanymi. n Anitta Maksymowicz, „Agnieszka Wisła i działalność Polek w Ameryce na rzecz ochotników i weteranów Błękitnej Armii”, Nowy Jork – Opole, 2015. Książka do nabycia w Domu Weterana Polskiego w Nowym Jorku. Cena – 25,00 dol.; z wysyłką – 30,00. dol. Osoby zainteresowane zakupem tej publikacji proszone są o wystawianie czeków na: P.A.V.A. Foundation i wysłanie ich na adres: Polish Army Veterans Association of America 119 East 15th Street New York, NY 10003


OPEN 7 DAYS 0% FINANCING AVAILABLE

www.istikbalfurniture.com

1378 Main Ave. Clifton, NJ 07011 Ph: 973.772.8500

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

25


26

Polacy w USA

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Wspomnienie o ks. prałacie Piotrze Żendzianie

„Dzwon dźwięczący życiem” n „Serce kapłana jest jak dzwon, dźwięczący życiem innych. Ude-

rza czasem mocno, czasem leciutko, to znów radośnie i boleśnie, świątecznie albo żałobnie. I to jest jego życie. A jeżeli dzwon sam z siebie, to po to, aby gromadzić, zwoływać, jednoczyć”. Te słowa napisane przez pewnego poetę idealnie pasują do życia i działalności duszpasterskiej zmarłego w ubiegłym tygodniu ks. prałata Piotra Żendziana, kapłana ogromnie lubianego zarówno w polonijnym, jak i amerykańskim środowisku. szeć będziemy” – podkreślił polski biskup. Zmarły kapłan swoim spoBył on osobą ze wszech miar wyjąt- sobem bycia, a przed wszystkim wielkową, z jednej strony charakteryzu- ką wiarą i oddaniem dla Boga i pającą się dużym poczuciem humoru, rafian pokazał wielu ludziom, jakim a z drugiej wielką pobożnością, oso- człowiekiem trzeba być i w jaki spobą potrafiącą przyciągać do siebie rze- sób postępować, by przeżyć godnie sze ludzi oraz sprawić, że wszyscy swoje ziemskie życie. „Nikt się nie czuli się w jego towarzystwie bar- spodziewał, że tak prędko przyjdzie dzo dobrze. Łączył w sobie wiele róż- nam brać udział w wypełnianiu jenych cech, miał prawdziwe powoła- go testamentu” – stwierdził bp Mronie do służby Bogu i ludziom, po- ziewski, dodając jednocześnie, że ks. siadał charyzmę oraz chęć do dzia- Piotr był wzorem nie tylko dla swoich parafian, ale także całej braci dułania i pracy. chownej. „Zawsze był gotów pomagać, wspierać i pocieszać. Nie szczęCZŁOWIEK GŁĘBOKIEJ WIARY – dząc czasu i sił angażował się w żyUROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE Ks. Żendzian był dla wiernych oraz cie parafialnych wspólnot, którym pocałego polonijnego środowiska tym, sługiwał, i w życie całej amerykańczym dla Wawelu i mieszkańców skiej Polonii. Stawał się nam kapłaKrakowa jest Dzwon Zygmunta – bo nem na naszej drodze wypełniania właśnie jego dźwięk zawsze „groma- powołania i wzorem oraz opiekunem, dzi, zwołuje i jednoczy”. Wspomi- bratem i ojcem. Unikalne było to, że nał o tym także bp. Witold Mroziew- tłumaczył i nawet napominał, ale nie ski, który podczas kazania wygłoszo- karcił. Tak wiele mogliśmy się nego podczas mszy żałobnej odpra- od niego uczyć, gdyż całe jego żywionej w poniedziałek w intencji cie było nam lekcją pracowitości, pozmarłego proboszcza parafii św. Ma- kornej i oddanej służby, modlitwy cieja na Ridgewood zacytował wspo- i wielkiego poczucia odpowiedzialmniane na wstępie artykułu słowa. ności za Kościół i bezpośrednio „Dla nas wszystkich takim stawał się za każdego spotkanego człowieka”. przez lata dzwon serca ks. prałata Pio- Bp Witold Mroziewski wspominał tra Żendziana. W piątek rano dzwon także o wielkiej pobożności zmarłeten przestał bić, zaś jego dźwięk sły- go kapłana oraz jego „zatracaniu się szymy nadal donoście i długo sły- w modlitwie”. Przypomniał również

ZDJĘCIA: WOJTEK MAŚLANKA/NOWY DZIENNIK

Wojtek Maślanka

Ks. prałat Piotr Żendzian zmarł w wieku 63 lat

jego słynne powiedzenie „Alleluja i do przodu” dając wszystkim do zrozumienia, że smutek związany z jego nagłym i niespodziewanym odejściem należy zamienić na radość wspólnego spotkania po zmartwychwstaniu. „Niech niebo stanie się twoim udziałem (...) spoczywaj w pokoju z Chrystusem, niech aniołowie zawiodą Cię do raju. Przyjmij nasze modlitwy i usłysz nasze oklaski, którymi chcemy ciebie teraz poże-

Podczas uroczystości pogrzebowych pojawiły się setki wiernych i duchownych chcących pożegnać się ze zmarłym proboszczem parafii św. Krzyża na Maspeth

gnać” – w ten sposób polski biskup zakończył swoją przemowę, po czym wszyscy na stojąco długo klaskali żegnając w ten sposób jednego z najbardziej lubianych i znanych księży w środowisku polonijnym. W podobnym tonie o ks. Piotrze Żendzianie wypowiadał się bp. Nicholas DiMarzio, który przyjaźnił się ze zmarłym kapłanem ponad 30 lat. Ordynariusz diecezji brooklyńskiej nazwał polskiego prałata „człowiekiem głębokiej wiary”. Podczas jego wspo mnie nia wy gło szo ne go w trakcie wtorkowej mszy pogrzebowej bp DiMarzio podkreślił jego zasługi dla Polonii, diecezji brooklyńskiej oraz całego Kościoła. „Wpływ Piotra na życie naszej diecezji będzie odczuwalny przez długi czas. Dla polskiej wspólnoty ks. Żendzian był osobą, która potrafiła znaleźć odpowiedź na skomplikowane pytania i problemy, z którymi czasami stykają się imigranci” – mówił ordynariusz brooklyński. Bp DiMarzio zaznaczył również, że polski kapłan całkowicie podporządkował swoje życie służbie Bogu, ale także ludziom, co było widoczne nie tylko przed ołtarzem, ale także w całym jego codziennym życiu. „Był przyjacielem wszystkich i był kochany przez wszystkich. Piotr z pewnością wiedział, jak dotrzeć do serc ludzi. Mówiąc ich językiem i używając przy tym swojego wrodzonego poczucia humoru docierał do nich oraz dawał do zrozumienia jaka jest jego apostolska misja” – wyjaśniał DiMarzio, dodając, że ks. Piotr całe swoje życie dążył do świętości. To również sprawiło, że potrafił pociągnąć za sobą tłumy wiernych. O jego wielkości oraz o sza-

cunku, jakim darzyli go inni, świadczy fakt, że w dwudniowych uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się 26 i 27 października, wzięły udział tysiące osób. Podczas mszy – żałobnej i pogrzebowej – pojawili się przedstawiciele wielu polonijnych organizacji, poczty sztandarowe Ligi Morskiej, strażaków z parafii św. Franciszki de Chantale z Boro Parku, Klubu Myśliwskiego Saint Hubert Hunting and Fishing z Maspeth oraz polskich szkół dokształcających. Nie zabrakło także Rycerzy Grobu Pańskiego, harcerzy i harcerek. Byli oficerowie NYPD ze Stefanem Komarem, zastępcą komendanta 94. posterunku na Greenpoincie, oraz Markiem Wachterem, dowódcą 104. posterunku na Ridgewood na czele, a nawet Diana Reyna, wi ce pre zy dent Bro okly nu. W mszy pogrzebowej uczestniczyło siedmiu biskupów oraz ponad stu księży i diakonów. ŚWIĘTY DNIA POWSZEDNIEGO – WSPOMNIENIA Chyba nie ma wśród nowojorskiej Polonii osoby, która by nie znała lub przynajmniej nie słyszała o ks. prałacie Piotrze Żendzianie. Był on osobą ogromnie popularną i lubianą, nie tylko w parafiach, które jako proboszcz prowadził, czy też w środowisku polonijnym, ale także wśród Amerykanów i różnych innych nacji. Uczestniczył w wielu nabożeństwach w różnych parafiach, a także licznych polonijnych imprezach. Cechowało go niesamowite poczucie humoru, ale zarazem wielka pobożność i pracowitość, a także skromność i pokora, co podkreślają wszyscy, którzy wypowiadają się na jego temat. Wszędzie, gdzie się pojawiał, niezależnie od tego, czy była to modlitwa, luźne prywatne spotkanie, czy też zabawa połączona z tańcem – który bardzo lubił – zawsze było widać, że to co robi podporządkowane jest jego głównej misji – uwielbieniu Boga oraz dzieleniu się dobrem. Był jednym z najsympatyczniejszych i najbardziej „ludzkich” księży, będących blisko wiernych, których miałem przyjemność poznać w swoim życiu. Był kapłanem zarówno do różańca, jak i do tańca, i to w dosłownym znaczeniu tego słowa (czego dowodem są jedno ze zdjęć). Myślę, że śmiało można założyć, że gdyby kiedykolwiek próbowano znormalizować i mierzyć dobro, jakie przekazujemy innym ludziom, to ks. Piotr mógłby być jego wzorcem, a ewentualną jednostką jego skali powinien być Żendzian. „Był dla nas jak ojciec. Ludzie lgnęli do niego, bo czuli się dobrze w jego towarzystwie. Lubił z nami przebywać, rozmawiać, cieszyć się. Dla każdego miał czas, każdego wysłuchał, pocieszał – podkreśliła Marta Jóźwiak, jedna z parafianek kościoła św. Macieja na Ridgewood. – Tak to już jest, że doceniamy kogoś, kogo nagle zabrakło i pozostała pustka. I żal, że za mało, że nie jak tak być powinno. Musimy kontynu-


27 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

ścią stawał przy ołtarzu, aby sprawować Eucharystię, z serdecznym współczuciem i miłością pochylał się nad człowiekiem potrzebującym, zagubionym wskazywał drogę, zaskakiwał swoją pokorą i ofiarnością w służbie Bogu i bliźniemu, czuło się w nim ojca i przyjaciela. I tak można w tym ciągu wymieniać wszystkie cechy, jakie są potrzebne, aby stać się świętym. Ks. prałat Piotr przesuwał w rękach paciorki różańca, ale jak mówi polskie porzekadło – był także gotowy do tańca. Tańcząc nie zawsze dostosowywał się do rytmu polskich melodii, widocznie jednak było mu bliżej do różańca niż do tańca. Wierzę, że Bóg w swoim wielkim miłosierdziu otworzył dla niego bramy nieba, jest świętym. I jeśli kiedyś miałoby to być ogłoszone publicznie, to powinien być nazwany świętym dnia powszedniego, który doświadczał, jak każdy z nas, codziennego utrudzenia, które nieraz przygniata nas do ziemi i zasłania niebo. A on byłKs. prałat Piotr Żendzian uwielbiał taniec by wzorem, jak przez ufną wiarę, miprosić, jak sam też potrafię to zro- Krzyża na Maspeth. „W ostatnich łość, pokorę, wybaczenie, bezgrabić” – zwykł wtedy mawiać odpo- dniach wylano sporo łez, powiedzia- niczne poświęcenie, serdeczność, wiadając na pytanie, dlaczego nie zle- no i napisano wiele pięknych słów ofiarną służbę, współczucie podnoci komuś posprzątania tych miejsc. o śp. ks. prałacie Piotrze Żendzia- sić się i sięgać nieba” – podkreślił „Całe swoje życie poświęcił Kościo- nie – zauważył ks. Ryszard, obec- ks. Ryszard Koper. I trudno z nim łowi, był człowiekiem bez reszty od- nie sprawujący posługę w parafii się nie zgodzić mając na uwadze chodanym służbie Bogu i wierze kato- Matki Boskiej Częstochowskiej ciażby tylko przytoczone w tym arlickiej. Jego śmierć to ogromna stra- na Brooklynie. – To wszystko utwier- tykule wspomnienia i opinie kilku ta dla nas, parafian z Ridgewood, dza nas w przekonaniu, że ten wiel- osób. Każdy wspominający zmarłea także Polonii i całego Kościoła – po- ki kapłan zasłużył na najwyższą god- go w piątek kapłana, używając inwiedział z kolei Andrzej Paszkow- ność w Kościele, jakim jest wynie- nych słów i określeń, mówił o tym ski, prezes Polskiego Komitetu Pa- sienie na ołtarze. Nie zdziwiłbym się, samym – o wielkiej wyjątkowości rafialnego działającego przy parafii gdyby pewnego dnia rozpoczęto pro- i niespotykalności postawy, jaką reśw. Macieja, w której proboszczem ces beatyfikacyjny śp. ks. prałata Pio- prezentował swoim życiem, działabył ks. prałat Piotr Żendzian. – Był tra. Ktoś może powiedzieć, że prze- niem i wiarą. Dlatego też ks. prałatak pochłonięty sprawami Kościoła sadzam z tym wyniesieniem, ale tak ta Piotra Żendziana żegnały i hołd i parafii, że nie myślał o żadnym wy- myślę, tak czuję i tak mówię. Sło- podczas ostatniej drogi oddawały tłupoczynku, nawet nie chciał korzy- wa, które wypowiedziano i napisa- my wiernych i nie tylko... Być może to był jedynie zwykły stać z przysługującego mu urlopu. no o zmarłym, nie były w konwenTrudno znaleźć drugiego takiego ka- cji powiedzenia ‘o zmarłym mówi zbieg okoliczności, a może jednak płana” – dodał bliski współpracow- się dobrze albo wcale”. Prawdziwo- jakiś znak mający oznaczyć coś więści tych słów doświadczyłem dzie- cej? Są dwa zdarzenia, związane ze nik zmarłego proboszcza. Bardzo pięknie i ciepło o ks. Pio- ląc z ks. prałatem Piotrem przez 13 śmiercią ks. Piotra, które warto trze wypowiedział się jego wielolet- lat zwykłą kapłańską codzienność, przybliżyć. Pierwszy związany jest ni współpracownik i zarazem przy- którą on swoją postawą potrafił za- z jego siostrą Barbarą. Wspominał jaciel, ks. Ryszard Koper. Obaj ka- mienić w nadzwyczajność sięgają- o tym ks. Daniel Rajski podczas niepłani znali się od 23 lat, a przez 13 cą nieba – wyjaśniał ks. Ryszard Ko- dzielnej mszy św. odprawionej w kolat wspólnie pracowali w parafii św. per. – Z ogromną wiarą i pobożno- ściele św. Macieja na Ridgewood. W ubiegły piątek, w dniu, a być może nawet w godzinie, w której zmarł ks. Piotr Żendzian, pani Barbara odwiedziła jeden z kościołów w okolicy, w której mieszka. Poszła rano, by zapalić świeczkę, bowiem w tym samym dniu, w którym odszedł polski prałat – 23 października – przypadała kolejna rocznica śmierci ich mamy Olgi. Zapalając symboliczny znicz w kościele przez przypadek zaświeciły się jej dwie świeczki. Nieco później dowiedziała się o śmierci swojego brata. Drugi bardzo wymowny znak miał miejsce w poniedziałek w późnych godzinach popołudniowych. W chwili gdy w kościele odbywało się nabożeństwo żałobne oraz czuwanie przy trumnie z ciałem zmarłego proboszcza parafii św. Macieja na Ridgewood, można było zauważyć trzy duże klucze białych ptaków długo kołujących nad świątynią (widziałem to, podobnie jak moja żona i córka). Czy to były gołębie, czy mewy, czy może jakieś inne ptaki? Trudno odpowiedzieć, podobnie jak niełatwo jest stwierdzić, czy był to tylko przypadek, czy może przyroda oddawała swój hołd zmarłemu kapłanowi, czy też może był to jeszW roku ubiegłym podczas Parady Pułaskiego ks. prałat Piotr Żendzian jako marszałek Ridgewood poprowadził tę cze jakiś inny znak... n dzielnicę Piątą Aleją

ować jego ostatnie dzieło. Kontynuować kampanię ‘Generations of Faiths”, ważną także dla naszego kościoła św. Macieja” – dodała pani Marta, która jest także wolontariuszką tej akcji przeprowadzanej wśród różnych grup etnicznych i zapoczątkowanej kilka miesięcy temu przez zmarłego proboszcza. „Ks. Piotr Żendzian był serdecznym przyjacielem i opiekunem jednostek harcerskich przy Parafii Matki Boskiej Częstochowskiej, jak i św. Krzyża – podkreśliła z kolei Maria Bielska, harcmistrzyni ZHP. – Często gościł na naszych skromnych uroczystościach i obrzędach oraz był niezmiernie pomocny w rozwijaniu się gromad zuchowych, jak i drużyn harcerek i harcerzy w obu ośrodkach. Odwiedzał kolonię zuchową wAmerykańskiej Częstochowie i zawsze miał dla nas dobre słowo, mimo że chłopcy nieraz bardzo rozrabiali. Był wyjątkowo wyrozumiały. Miał też swoje ulubione powiedzonka. Pewnego dnia wszedł na salę parafialną po zbiórce zuchowej i zobaczył, że staram się zetrzeć złotą farbę, którą zuchy pochlapały podłogę przy malowaniu szyszek na wysprzedaż świąteczną. Powiedział wtedy: ‘Matko Boska, św. Józefie, Dzieciątko Jezus i ten mały osiołek – co tu się stało?”” – wspominała Maria Bielski dodając jednocześnie, że ks. prałat pomógł jej znaleźć terpentynę i wspólnie z nią, na kolanach, czyścił podłogę. „Takim właśnie zawsze był – uduchowionym kapłanem, ale zarazem przyjacielem i opiekunem, który nie bał się zakasać rękawów do fizycznej pracy. Pamiętam także jak po powodzi, która zalała piwnicę, wynosił godzinami śmieci i jeszcze przepraszał, że niektóre nasze materiały trzeba było wyrzucić. To był wspaniały człowiek” – dodała harcmistrzyni. O tym, że zmarły kapłan nie bał się żadnej pracy, świadczy wiele innych przykładów. Niejednokrotnie można go było zobaczyć, jak pomaga sprzątać po różnych imprezach, a nawet jak zamiata lub zbiera śmieci przed kościołem czy też plebanią. „Po co mam kogokolwiek o to

KRÓTKA BIOGRAFIA KS. PIOTRA ŻENDZIANA Ksiądz prałat Piotr Żendzian urodził się 23 lipca 1952 roku w polskiej rodzinie mieszkającej na Maspeth; jego dziadkowie pochodzili z regionu białostocko-łomżyńskiego. W wieku siedmiu lat stracił ojca, a jego wychowaniem zajęła się samotna matka. Ukończył seminarium w Douglaston, NY, oraz studia z zakresu filozofii, łaciny, greki i matematyki (w Wyższym Seminarium Duchownym Niepokalanego Poczęcia) w Huntington, NY. Święcenia kapłańskie przyjął 8 stycznia 1978 roku w parafii św. Józefa na Astorii, z kolei mszę prymicyjną odprawił 3 lutego 1979 roku w kościele św. Wojciecha na Elmhurst. W roku ubiegłym świętował 35-le cie swo je go ka płań stwa. Pierwszą parafią, w której przez dwa lata sprawował swoją posługę kapłańską, był kościół św. Franciszka z Asyżu. Kolejne trzy lata spędził w parafii św. Małgorzaty na Middle Village. W latach 1982-1985 – na prośbę biskupa diecezji brooklyńskiej – był koordynatorem do spraw emigracyjnych, a w latach 1986-1987 dyrektorem Episkopatu Amerykańskiego ds. emigracyjnych. W tym czasie ukończył studia o kierunku biznesowym, co było mu bardzo pomocne w prowadzeniu i zarządzaniu kolejnymi parafiami. W latach 1987-1993 został skierowany do Waszyngtonu, gdzie był dyrektorem Episkopatu Amerykańskiego ds. emigracyjnych w USA oraz na świecie. W 1993 roku objął funkcję proboszcza kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej na Brooklynie, gdzie spędził 7 lat. Najdłużej posługę kapłańską sprawował w parafii św. Krzyża na Maspeth, gdzie od roku 2000 do 2013 pełnił funkcję proboszcza. Dzięki wsparciu wiernych udało mu się wyremontować oba kościoły i przywrócić ich blask. Poza tym w latach 1994-2009 był przewodniczącym Polskiego Apostolatu w diecezji brooklyńskiej. W 1996 roku został przewodniczącym organizacji skupiającej księży polskiego pochodzenia w Ameryce, tzw. Agencji PAPA (Polish American Priests Association). Do 2012 roku zasiadał w zarządzie tej organizacji. Od roku 2002 jest kapelanem Kongresu Polonii Amerykańskiej, a od 2005 roku kapelanem Fundacji Uśmiech Dziecka. Kilka tygodni temu został również kapelanem Centrali Polskich Szkół Dokształcających. Poza tym pełnił również ważne funkcje w Episkopacie Polskim, gdzie od 2006 roku zasiadał w komisji ds. Polonii i Polaków za Granicą. W roku 2007, na wniosek biskupa Nicholasa DiMarzio, ordynariusza diecezji brooklyńskiej, został mianowany prałatem przez papieża Benedykta XVI. W grudniu 2013 roku został proboszczem kościoła św. Macieja na Ridgewood, funkcję tę pełnił do swojej śmierci. Ks. prałat Piotr Żendzian zmarł nagle 23 października w swoim domu. Został pochowany 27 października w rodzinnym grobie na Saint John Cemetery na Middle Village. Za swoją pracę społeczną i duszpasterską otrzymał wiele nagród i wyróżnień. Najważniejszym z nich był Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi Rzeczpospolitej Polskiej, którym został odznaczony w 1997 roku.


28

O Ameryce

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Hillary zamiast Baracka?

Przez błędy Obamy istnieje Państwo Islamskie, a Rosja pierwszy raz od agresji na Afganistan w 1979 r. angażuje się zbrojnie poza obszarem byłego ZSRS. Czy nowy prezydent USA będzie miał odwagę postawić się islamistom i Putinowi?

FOTO: EPA/JIM LO SCALZO

Jacek Przybylski

W wyścigu po nominację Partii Demokratycznej była pierwsza dama i dawna szefowa dyplomacji jest już bezwzględną faworytką

nych interesów na Bliskim Wschodzie. W walce z przeciwnikami prorosyjskiego reżimu Baszara al-Asada – w tym z rebeliantami szkolonymi przez CIA – pomagają zaś Rosji nie tylko znani z Ukrainy „ochotnicy”, lecz także wojskowi z Iranu (z którym Obama, wbrew ostrzeżeniom Izraela, zawarł niedawno historyczne porozumienie), a także żołnierze z Kuby – tego samego kraju, z którym ekipa obecnego prezydenta USA zawarła w lipcu tego roku porozumienie o wznowieniu stosunków dyplomatycznych po 54 latach przerwy. Co zrobi Waszyngton w związku z nowymi kartami zapisanymi przez Teheran i Hawanę w rozdziale zatytułowanym „Normalizacja relacji z Waszyngtonem”? Zapewne nic. Można się zatem spodziewać, że jeśli Rosji uda się utrzymać przy władzy w Syrii lojalnego wobec Moskwy Baszara al-Asada, to Kreml będzie próbował odzyskać wpływy na całym Bliskim Wschodzie. W najbliższych tygodniach lub miesiącach rosyjskie myśliwce mogą więc pojawić się na przykład nad Irakiem – politycy rządzącej tym krajem koalicji już zaapelowali do swego premiera, aby poprosił Putina o przeprowadzenie nalotów na pozycje islamistów na terenach należących formalnie do Iraku. Jeśli Kreml powie „tak”, odzyskując również wpływy w Kairze – Bractwo Muzułmańskie to oficjalny wróg zarówno Rosji, jak i Egiptu – to dobitnie pokaże administracji Obamy, że czasy dominacji jednego mocarstwa właśnie się skończyły.

KONIEC ZIMNEJ WOJNY Czy następca Baracka Obamy będzie miał odwagę pokrzyżować długofalowe plany rosyjskiego prezydenta, czy też USA i Rosja zawrą mniej lub bardziej tajne porozumienie w sprawie nowego podziału stref wpływów? – Zajrzałem panu głęboko w oczy i widzę, że pan nie ma duszy, panie prezydencie – te słowa prosto w twarz Władimirowi Putinowi powiedział obecny wiceprezydent USA Joe Biden. Od wielu miesięcy

spekulowano, czy w 2016 r. ten doświadczony polityk, pochodzący z wielodzietnej robotniczej rodziny o irlandzkich korzeniach, zdecyduje się walczyć o prezydenturę. Amerykańskie media pisały nawet o zimnej wojnie między 73-letnim Bidenem a 67-letnią Clinton. A politycy licytowali się, który z nich więcej podróżował po świecie jako reprezentant Stanów Zjednoczonych: Hillary Clinton w czasie podróży służbowych pokonała milion mil (1,6 mln

FOTO: EPA/ MAX WHITTAKER

Prezydent Bush mówił, że możemy zostać w Iraku przez 50 lat… – zagaił uczestnik spotkania wyborczego w New Hampshire. – Może nawet i sto. Jesteśmy obecni w Korei Południowej od 50 lat, a w Japonii od 60 lat. Nie mam nic przeciw temu dopóty, dopóki Amerykanie nie są tam ranieni albo zabijani. I mam nadzieję, że ty też nie będziesz miał nic przeciw temu, że utrzymamy naszą obecność w bardzo niestabilnej części świata, gdzie Al-Kaida każdego dnia szkoli, dozbraja, werbuje i motywuje swoich ludzi – tak w 2008 r. odpowiedział ówczesny kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta John McCain. Ze słów weterana wojny w Wietnamie szybko zaczął kpić ówczesny senator Partii Demokratycznej Barack Obama, obiecując, że jeśli wygra wybory, to jak najszybciej wycofa wojska do baz w USA. Już jako prezydent nadal widzi stosunki międzynarodowe w czarno-białych barwach. Wbrew ostrzeżeniom generałów, którzy przekonywali, że lokalne siły bezpieczeństwa nie będą gotowe samodzielnie zapewnić porządku na terytorium Iraku co najmniej do 2020 r., Oba ma już pod koniec 2011 r. wydał rozkaz powrotu większości amerykańskich żołnierzy. Pozbawiony sprawnej armii kraj, na którego terytorium dochodziło nie tylko do zamachów terrorystycznych, lecz także do zbrojnych walk między szyitami a sunnitami, szybko znalazł się na skraju rozpadu. Obama przyczynił się tym samym do powstania Państwa Islamskiego – rządzonego przez muzułmańskich ekstremistów kalifatu, który już teraz zajmuje obszar większy od terytorium Wielkiej Brytanii i wciąż się rozrasta. Gospodarz Białego Domu przez chwilę wierzył również w reset z Moskwą. Uprawiana przez Waszyngton polityka „neoizolacjonizmu” ułatwiła Obamie skupienie się na wewnętrznych problemach USA, a Putinowi – wdrożenie planów powrotu do mocarstwowych ambicji. Nowy rosyjski „car” bez obawy o wojskową reakcję ze strony USA mógł dokonać inwazji na Ukrainę, któ rej gwa ran tem bez pie czeń stwa – zgodnie z memorandum budapeszteńskim – były m.in. Stany Zjednoczone. Od końca września Rosja za pomocą wielozadaniowych myśliwców, bombowców, okrętów wojennych oraz czołgów broni swych strategicz-

Największe poparcie ogółu głosujących Amerykanów ma republikanin Ben Carson

km), a Joe Biden 1,1 mln mil (1,77 mln km). W zeszłą środę wszelkie wątpliwości ostatecznie rozwiał jednak sam zainteresowany. – Niestety, sądzę, że mam już za mało czasu, aby poprowadzić zwycięską kampanię – oznajmił w ogrodach Białego Domu polityk, który wciąż pogrążony jest w żałobie po śmierci 46-letniego syna Beau. W rezydencji Clintonów po deklaracji wiceprezydenta zapewne wystrzeliły korki od szampanów. Ta decyzja oznacza bowiem, że w wyścigu po nominację Partii Demokratycznej była pierwsza dama i dawna szefowa dyplomacji jest już bezwzględną faworytką. Teoretycznie Hillary ma jeszcze tylko trzech rywali. Inni bali się bowiem nawet próbować walki w obawie przed tęgim laniem od Clintonowej. Pierwsza telewizyjna debata kandydatów pokazała zresztą, że ten strach był uzasadniony. Pani Clinton na tle swych przeciwników sprawiała bowiem wrażenie politycznego mistrza dyskutującego z krzykliwymi uczniami lub – jak zgrabnie określiła to jedna z komentatorek – „jedynego mężczyzny na sali”. Po tej debacie poparcie demokratów dla Hillary wzrosło więc do 51 proc. Jej główny i obecnie jedyny poważny rywal Bernie Sanders może liczyć na poparcie 27 proc. zwolenników Partii Demokratycznej. 74-letni senator stanu Vermont otwarcie mówi, że jest socjalistą i utyskuje na nierówności społeczne oraz toczącą się ponoć w USA „wojnę klasową”. Twierdzi, że rząd jest skorumpowany przez bogaczy („To nie Kongres kontroluje Wall Street, tylko Wall Street kontroluje Kongres!”), i – jak przystało na prawdziwego lewaka – ma już mnóstwo pomysłów na to, jak wydawać cudze pieniądze. Według agencji Associated Press sam pomysł wprowadzenia „darmowych” studiów kosztowałby rocznie amerykańskich podatników 70 mld dol. Trzeba jednak przyznać, że Sanders konsekwentnie brzydzi się milionerami oraz miliarderami i nie przyjmuje od nich dotacji na kampanię. Jak przystało na rasowego socjalistę, potrafi też kłamać jak z nut. Podczas debaty narzekał na przykład, że choć Amerykanie pracują coraz ciężej, to i tak „niemal cały” wzrost gospodarczy zagarnia 1 proc. najbogatszych. A jakie są fakty? Według AP w latach 2009-2014 do najbogatszych trafiło 58 proc. owoców wzrostu gospodarczego. Ewentualna wygrana Sandersa byłaby szczególnie złą wiadomością dla Warszawy. – Putin najeżdża Polskę, wypowiada pan wojnę? – zapytał senatora socjalistę czołowy komentator Fox News Bill O’Reilly. – To hipotetyczny scenariusz – odparł Sanders, po czym zaczął marudzić na zbyt duże wydatki USA na obronność. Na szczęście etykietka socjalisty sprawia, że jeśli nawet jakimś cudem Sanders wygrałby wybory w Partii Demokratycznej, to i tak nie zosta-


DENTYSTA

Dr Eugene Burbacki, DDS nie prezydentem. Amerykanie wciąż mają bowiem chyba zbyt wiele oleju w głowie, żeby na głowę państwa wybrać aż takiego lewaka. O pozostałych kandydatach demokratów – byłym gubernatorze stanu Maryland Martinie O’Malleyu (około 1 proc. poparcia) oraz senatorze Lincolnie Chafeem (mniej niż 1 proc. poparcia) – warto wspomnieć tylko ze względu na ewentualne hasła w zagranicznych krzyżówkach. TRUMP NICZYM OBAMA Ewentualne zwycięstwo Hillary Clinton w partyjnych prawyborach nie oznacza oczywiście łatwej walki z kandydatem republikanów. Według niedawnego sondażu Fox News w ostatecznym starciu demokratkę może pokonać czterech republikanów. Największe poparcie ogółu głosujących Amerykanów ma Ben Carson, który według sondażu mógłby pokonać Clinton stosunkiem głosów 50 proc. do 39 proc. Na drugim miejscu w tym rankingu znalazł się Donald Trump (odpowiednio 45 proc. do 40 proc.), na trzecim brat i syn byłych prezydentów Jeb Bush (44 proc. wobec40 proc. dla Clinton). W starciu byłej szefowej koncernu Hewlett-Packard Carly Fioriny zHillary Clinton42 proc. głosowałoby natę pierwszą, a 39 proc. na drugą. Najpoważniejszy problem Partii Re pu bli kań skiej po le ga jed nak na tym, że wciąż największe poparcie wśród jej własnego elektoratu ma Donald Trump. Aroganckiego miliardera, który co rusz daje popisy politycznej niepoprawności, popiera 24 proc. zwolenników republikanów. Tymczasem wypowiedzi Trumpa dotyczące Iraku czy Władimira Putina sytuują jego spojrzenie na politykę zagraniczną na lewo od Obamy. Miliarder nie tylko nie odróżnia Hamasu od Hezbollahu, lecz także – co jest dużo bardziej niebezpieczne z punktu widzenia Warszawy – wychwala rosyjskiego prezydenta i ma tendencję do maskowania ignorancji ponadprzeciętnym tupetem. Jego rywal Ben Carson, który nie jest już takim fanem Władimira Putina, w ciągu ostatnich kilku miesięcy niemal podwoił swoje notowania. Obecnie czarnoskórego byłego neurochirurga popiera 23 proc. wyborców o konserwatywnych przekonaniach, w tym bardzo wielu zwolenników Tea Party. Z punktu widzenia obecnej polityki zagranicznej Warszawy najlepszym następcą Obamy nadal wydaje się Jeb Bush, który nie boi się kategorycznie rozmawiać z Moskwą. Na razie może on jednak liczyć jedynie na 8 proc. głosów zwolenników republikanów. Wydaje się, że brat i syn byłych prezydentów USA traci m.in. na niechęci Amerykanów do elit – zaufanie do Kongresu deklaruje w sondażach mniej niż 10 proc. Amerykanów. n Materiał z tygodnika „Do Rzeczy” udostępniony w ramach partnerskiej współpracy „Do Rzeczy” (Warszawa) i „Nowego Dziennika” (Nowy Jork).

Wszystkie zabiegi dentystyczne: mosty, korony, protezy, leczenie kana∏owe, leczenie dziàse∏, plomby, kosmetyka, etc. Nowy zmodernizowany gabinet 1601 W 6th. Str. (róg P Ave.) Brooklyn, NY 11223 Tel. (718) 339-8856

S P E C J A L I S TA

G I N E K O LO G I I I P O ¸ O ˚ N I C T WA

S. NI˚NIKIEWICZ

M.D.,F.A.C.O.G.

Przyjmuje w gabinetach: WESTCHESTER BROOKLYN, NY 351 Harrison Avenue, 146 Norman Ave. Harrison, NY tel. 718.349.1221 UWAGA! tel. 914.777.1300 NOWY ADRES NA GREENPOINCIE serwis: 914.777.1300

Przyjmujemy ró˝nego rodzaju ubezpieczenia dentystyczne.

Mówimy po polsku.

GABINET PSYCHOLOGICZNY Konsultacje | Ewaluacje | Testy | Diagnoza | Psychoterapia Dr ANDRZEJ TWARDOŃ Psycholog, St.Luke’s-Roosevelt Hospital The New School for Social Research

Mgr ANNA TWARDOŃ

Psychoterapeuta Uniwersytet Jagielloński, New York University

646-823-3257 920 Broadway, Manhattan NY

(bet 20-21st Street) Subway L., N, R, F, 4, 5, 6, F, B, D to 14th Street Union Sq.

(Polish / English)

Bezpłatna

konsultacja telefoniczna

Stres imigracyjny, nerwice, lęki, depresja, problemy osobiste i rodzinne, opinie dla sądów, nałogi, choroby psychiczne, nauka medytacji www.twardon.org • atwardon@gmail.com

Diplomate of American Board of Psychiatry and Neurology Absolwent Akademii Medycznej w Krakowie PSYCHIATRA

David Byron Bro˝yna M.D. 85 Orient Way, Rutherford, NJ 07070

tel. 201.939.5500 Fax: 201.939.1599

Leczenie: • depresji

• nerwicy • l´ków

• uzale˝nieƒ • stresu pourazowego

Wizyty prosimy zamawiaç telefonicznie:

Mówimy po polsku

P o l s k a

d e n t y s t k a

DR. DOROTA PODLI¡SKA z wieloletnim doÊwiadczeniem przyjmuje w gabinecie

530 D GRAND STR. Suite 1A MANHATTAN, NY 10002

tel 212.475.8170 180

95 70

95

60 50

95

Gabinet czynny 5 dni w tygodniu, poƒ.-piàtek 10-7 wiecz

60 50

Prenumeruj

nowy dziennik Kontaktuj si´ z nami elektronicznie

prenumerata@dziennik.com

Wi´kszoÊç ubezpieczeƒ akceptowana. Dojazd metrem F, autobusem M14

29 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

MEDICAL MULTI IMAGING ULTRASONOGRAFIA


30

Społeczeństwo

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

SOLO

n „Singiel? To nie ja. Ja jestem wupojnym związku z... wolnością!” – de- zwłaszcza gdy wcześniejsze związki

klarują często młodzi ludzie. Czy naprawdę jest to ich wybór i wyraz wolności? Izabela Wożyńska-Więch

Coraz więcej trzydziestolatków żyje w pojedynkę. Odkładają decyzję o stałym związku. Dla jednych to wybór stylu życia, w którym nie ma miejsca na taką relację. Unikają zobowiązań, chcą jak najdłużej cieszyć się swobodą. Nie czują się samotni, żyją intensywnie: robią kariery, działają społecznie, oddają się swym zainteresowaniom. Sądzą, że ich plany i zamiary trudno pogodzić z wymaganiami, jakie stawia stały związek. Inni odkładają założenie rodziny, uważają, że jeszcze ich na to nie stać. Póki co inwestują w siebie, nawiązują przelotne relacje. Czekają na odpowiednią osobę, ta jednak wciąż się nie pojawia. Jeszcze inni źle znoszą samotność, a szukając partnera, ciągle napotykają ścianę – czas płynie, kolejne relacje okazują się nieudane. Narasta rozczarowanie i lęk, czy w ogóle uda im się kogoś znaleźć. Brak partnera odczuwają jako życiową porażkę. Szczególnie dotyczy to kobiet, bowiem wedle stereotypowych oczekiwań powinny zostać matkami, niezależnie od tego, co same o tym my-

ślą. Zegar tyka im wyraźniej niż mężczyznom – o upływie czasu przypominają lekarze, a także bliscy, którzy z troską w głosie pytają: a ty wciąż sama? Samotna kobieta nadal bywa przedmiotem plotek i domysłów. Samotnego mężczyznę w mniejszym stopniu dotyka presja ciotek i tykanie biologicznego zegara. NIE NADAJĘ SIĘ DO ZWIĄZKU Choć twierdzą, że bycie singlem jest ich wyborem, niektórzy z nich nie do końca zdają sobie sprawę, jakie mechanizmy obronne kierują nimi na nieświadomym poziomie. Czasem jest to racjonalizacja – osładzają sobie gorzką skądinąd samotność. Uważają, że wolą być sami niż z kimś, kto im nie odpowiada i z kim trzeba by się męczyć. W rzeczywistości niekiedy nie potrafią żyć w parze. Z upływem czasu coraz trudniej im kogoś poznać i związać się, przystosowują się bowiem do życia solo, coraz mniej w nich gotowości i zdolności, by dzielić z kimś codzienność. Po wielu nieudanych próbach związania się z kimś na stałe, dochodzą do przekonania, że nie nadają się do związku. To wyraz ich rezygnacji,

były toksyczne, raniące lub po latach kończyły się zdradą. Towarzyszyć temu mogą uprzedzenia do płci przeciwnej – przekonanie, że wszystkie kobiety są... (np. wyrachowane), wszyscy mężczyźni... (nieodpowiedzialni). Lecz tak naprawdę kryje się za tym lęk zranionych singli przed kolejną porażką. Kobiety narzekają na mężczyzn, a mężczyźni na kobiety. Obie płcie przyczyn niepowodzeń w związkach często upatrują na zewnątrz. Takie przekonania utrudniają im rozpoznanie, gdzie naprawdę leży problem i co mogą z nim zrobić. Nawet jeśli szukają przyczyn w sobie, to nie tam, gdzie tkwi źródło ich trudności. Tak jak Joanna. Zadbana i atrakcyjna singielka z wyższym wykształceniem i dobrą pracą w firmie farmaceutycznej od dłuższego czasu nie może znaleźć sobie partnera. Dochodzi więc do wniosku, że mężczyźni wolą inne kobiety, bo są atrakcyjniejsze niż ona. Koncentruje się zatem na urodzie, stara się ją poprawić i zachować jak najdłużej – na wygląd bowiem ma wpływ. Nie uświadamia sobie innych przyczyn swojej samotności, wynikających ze sposobu jej przeżywania czy z własnych zachowań. Zapatrzona w lustro Joanna tkwi w błędnym kole przekonań, że tylko uroda pozwoli jej znaleźć odpowiedniego partnera.

FOTO: ARCHIWUM

PRZEZ ŻYCIE SPEŁNIAJĄC OCZEKIWANIA Po wielu niepowodzeniach w znalezieniu partnera lub utrzymaniu związku niektórzy single dochodzą do konstatacji, że może to coś w nich samych przeszkadza im stworzyć długotrwałą, bliską relację. Tomasz, trzydziestoletni dziennikarz, właśnie burzliwie rozstał się z kolejną partnerką. Ma poczucie, że gdzieś się zagubił. Z żadną z dotychczasowych kobiet nie czuł prawdziwej bliskości. Jego związki zazwyczaj kończyły się nieporozumieniami lub zdradą. Nie wie, co dalej robić. Pragnąc lepiej zrozumieć siebie, odkrywa, że od dziecka próbował spełniać oczekiwania innych, i teraz – w dorosłym życiu – także podejmuje się różnych działań tylko dlatego, że wydaje mu się, iż ktoś ich od niego oczekuje. Matka doceniała Tomasza tylko wtedy, gdy robił dokładnie to, co chciała. Inaczej spotykało go z jej strony odrzucenie, krytyka i niezadowolenie. Miał poczucie, że kontrolowała każdy jego krok – zawsze wiedziała, na jakie zajęcia syn powinien uczęszczać, z kim się kolegować, dobierała mu towarzystwo, podsuwała autorytety. Chcąc nie chcąc spełniał jej oczekiwania, realizował jej plan na swoje życie. Jako dorosły mężczyzna Tomasz wyjechał za granicę, podjął pracę, rozpoczął samodzielne życie. Szło mu

nieźle, miał znajomych, jednak sam ze sobą czuł się coraz gorzej. Często nie wiedział, po co to wszystko robi i czy właśnie tego chce. Wciąż przeżywał rozterki. Zanegował niemal wszystko, co dotąd osiągnął. Zidentyfikował się ze swoim biernym, wycofanym ojcem, który niewiele miał w domu do powiedzenia i często był nazywany przez matkę nieudacznikiem. Nie potrafił również odnaleźć się w relacjach z kolejnymi partnerkami, nie wiedział, co do nich czuje, czego od nich oczekuje. Wybierał kobiety atrakcyjne, o wysokiej pozycji społecznej. Z czasem nieuchronnie pojawiało się rozczarowanie – miał poczucie, że każdej jego partnerce czegoś brakuje. Głębiej krył się za tym lęk przed relacją. Przy nadmiernie kontrolującej matce nie nauczył się odróżniać swoich pragnień od cudzych. Jak więc miał się zaangażować emocjonalnie, skoro nie znał swoich potrzeb? Nie chciał wchodzić w związki po staremu, czyli dostosowując się. Uznał, że nim z kimś się zwiąże, wpierw musi odnaleźć siebie. Ci, którym trudno związać się z kimś, często mają za sobą doświadczenie „trudnej bliskości”. W ich relacji z rodzicem lub innym opiekunem dochodziło do przekraczania granic emocjonalnych, co rodziło problemy z zaufaniem, z nadmierną kon-


Zapiski dyletantki

31

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

piła w niej matka. Postanawia go urealnić, nawiązuje kontakt z ojcem. Ten okazuje się całkiem dobry. Czasami wyjeżdżają razem na ryby, bo ojciec BĄDŹ ZAWSZE PRZY MNIE Jedni nie mogą być z kimś, inni jest zapalonym wędkarzem. Tamara nie są w stanie być sami. Karoli- uświadamia sobie, że jej dotychczana od młodości zawsze była zwią- sowa wyniosłość i niezależność podzana z mężczyznami. Ale oni wciąż szyte były strachem, że ktoś ją znieodchodzili. Kiedy rozpadł się jej ko- woli, upokorzy i, tak jak kiedyś matlejny związek, wpadła w panikę. ka, przejmie kontrolę nad jej życiem. W pracy – roztrzęsiona – nie mogła Pozorna samowystarczalność i prasię na niczym skupić. Nie nauczyła gnienie kontroli sprawiały, że niektósię być sama. Wybierała sobie part- rzy mężczyźni bali się Tamary. Aona nerów-opiekunów, którzy mieli ła- w obawie przed zależnością uciekagodzić lęk przed trudnymi uczucia- ła w pracę, zapisywała się na kolejmi, jakie wyniosła z domu rodzin- ne kursy. Choć pragnęła bliskości, nie nego. Rodzice Karoliny byli alkoho- potrafiła jej doświadczyć. likami, w domu często dochodziło do przemocy, przyjeżdżała policja. CO JEST DLA MNIE DOBRE Dziadkowie pomogli jej i bratu Osoby przeżywające lęk przed zaprzetrwać to piekło. Zaraz po matu- leżnością obawiają się, że partner zarze wyjechała ze starszym o kilka lat burzy porządek, który latami z trupartnerem na studia do innego mia- dem budowały. Jeżeli wzrastamy sta. Potem zawsze z kimś była – bo w zaburzonych relacjach rodzinnych, w samotności ujawniały się rodzin- czasami bezpieczniejsze wydaje się ne demony. Brakowało jej poczucia bycie samemu. W takich rodzinach wewnętrznego bezpieczeństwa. Part- nie sposób nauczyć się umiejętności, nerów traktowała bardziej jak opie- których wymaga życie razem. Te kunów, a ich obecność jako gwaran- umiejętności to między innymi: rozcję wewnętrznego ukojenia. Zlewa- poznawanie i nazywanie własnych jąc się z nimi, zatracała poczucie wła- uczuć i potrzeb, asertywne wyrażasnej odrębności, przelewała na nich nie ich, rozróżnianie tego, co jest dla własne stany. Miała wrażenie, że bez mnie dobre, a co mi nie służy, staczyjejś obecności nie potrafi żyć. Nie wianie granic, obdarzanie drugiej widziała potrzeb partnera, a gdy od- osoby zaufaniem, umiejętność zawiechodził – wpadała w panikę. Taką re- rania kompromisów, poświęcenie, ralację psychoanalityk Jurge Willi dzenie sobie z nieuchronnymi straokreśla jako koluzję opieki. tami... i wiele innych. Jeśli rodzice Choć Karolina wydaje się przeci- nie potrafili nas tego nauczyć, muwieństwem singla, to ma problem simy sami przerobić zaległy matez tym samym wymiarem: zależno- riał. To niełatwe zadanie. ści–niezależności. Jednym jego bieJedni w życiu solo widzą przysłogunem jest wchodzenie w nadmier- wiową szklankę do połowy pustą, inną zależność od partnera, co może ni do połowy pełną – wszystko zabyć tak samo kłopotliwe jak przeciw- leży od oczekiwań. Bycie z kimś, tak ny biegun – nadmierny lęk przed za- samo jak bycie singlem, wynika leżnością i bliskością. z wielu procesów. Mamy na nie większy lub mniejszy wpływ, w zależności od tego, na ile potrafimy je sobie TO WSZYSTKO Z LĘKU Z takim problemem boryka się Ta- uświadomić. Psychiczne deficyty mara. Jej matka często wypłakiwa- ograniczają nas, dopóki pozostają nieła przed nią swoje żale na ojca: że uświadomione. Sztywno stosowane nigdzie razem nie wychodzą, kłócą mechanizmy obronne, jakimi chrosię, on ogranicza jej swobodę, mar- nimy się przed powrotem do trudnuje się przy nim i wciąż musi z cze- nych wspomnień, sprawiają, że kiegoś rezygnować. Brak bliskości ruje nami siła, której nie rozumiemy. z mężem kompensowała sobie nad- Czego innego pragniemy, a co innemiernie bliską relacją z córką. Tama- go nas spotyka. Nie rozumiejąc, dlara miała poczucie, że stała się jej czego tak się dzieje, nie możemy po„przyjaciółką”, została wciągnięta wstrzymać tendencji, by bezwiednie w małżeńskie kłopoty. W jej umyśle powtarzać to, z czym mamy najwiękrodził się obraz mężczyzny jako za- szy problem. A przecież, jak mawiał wodnego, krzywdzącego kobietę, Albert Einstein, szaleństwem jest roa relacji z nim jako zagrożenia dla bić wciąż to samo i oczekiwać inwolności i możliwości realizowania nych rezultatów. n się w życiu. Trudna też była dla niej bliskość z matką, bo ta – choć troskliwa i gotowa do poświęceń – symbiotyczną postawą wciągała córkę w sprawy swego małżeństwa. Wchodząc w dorosłe życie, TamaArtykuł ukazał się ra stawia na własną niezależność. Chce w magazynie "Chabyć jak najdalej od spraw rodzinnych. raktery" 7/2015 Próbuje się oddzielić od matki, lecz (www.charaktery.eu). ta nawet na odległość wciąż ją inwigiluje. Tamara radzi sobie, zdobywa Czytaj "Charaktewykształcenie, dobrą pracę, ma wiery" na czytniku, talu przyjaciół. Ale w relacjach z mężblecie, smartfonie i komputerze: czyznami mocno podkreśla swą niewydanietabletowe.charaktery.eu zależność. Stawia im wygórowane wymagania. I albo sama ucieka od mężczyzn, albo wybiera sobie taIzabela Wożyńska-Więch jest psykich, którzy od niej uciekają. chologiem. Prowadzi psychoterapię Około trzydziestki Tamara wciąż indywidualną i par. Pracuje w poradjest sama. Odkrywa, jak bardzo przeraża ją bliskość. W relacjach ni psychologicznej „Centrum-Ja” w z mężczyznami odtwarza się jej lęk Warszawie (www.centrum-ja.pl). przed obrazem ojca, który zaszczetrolą nad sobą lub partnerem. Albo odwrotnie – z jej brakiem.

Tam gdzie znika rodzina, znika również naród

n Świat tworzą ludzie, nie idee, nie przedmioty, nie pieniądze. Świat

każdego człowieka tworzy nie on sam, lecz jego relacje z innymi ludźmi. Człowiek jest istotą społeczną, funkcjonuje w grupie i również żyje dla innych – nie tylko dla samego siebie i nie dla idei. Maria Kądzielska

Każdą ideę można bowiem wypaczyć, zawsze można stworzyć taki system, który usprawiedliwi złe postępowanie. Jeśli jednak celem naszego działania staje się dobro innego człowieka, to jest to najlepsza miara słuszności czynu. Nie istnieje pojęcie wolności absolutnej. Na każdym kroku człowiek musi rezygnować ze swojej wolności, aby żyć w społeczeństwie. Rezygnujemy z niej przyjmując na siebie zobowiązania i wchodząc w relację z innymi ludźmi. Wolność jest bowiem wielką wartością, ale nie jest najważniejsza. Oddajemy jej część dla miłości do innego człowieka. Jednakże obecna tendencja do coraz większego indywidualizmu zaczyna uderzać w podstawy, na jakich opiera się nasze społeczeństwo. Stawianie na pierwszym miejscu możliwości robienia tego, co się chce, mówienia, co nam się tylko podoba, oraz braku stałych zobowiązań jest niepoprawną oceną hierarchii wartości. Absolutyzowanie jednej wartości zagraża realizacji innych. Nie istnieją one bowiem w oderwaniu, ale tworzą pewne systemy. Absolutyzowanie wolności uderza w istnienie rodziny. Gdy ja sam, jako indywiduum, staję się najważniejszy, to moje potrzeby są wyznacznikiem wszelkiego działania. Skrajny

indywidualizm nie prowadzi jednak do budowy społeczeństwa, ponieważ tworzenie zależności międzyludzkich jest formą wyrzeczenia i stanowi ograniczenie naszego przyrodzonego egoizmu. Cywilizacja Zachodu, jako cywilizacja chrześcijańska, powinna przypomnieć sobie słowa księgi „Genesis”: „Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem”. Złączenie kobiety i mężczyzny tworzy nową wartość – nie tylko prostą sumę dodanych elementów, ale nowy byt. W ten sposób tworzy się rodzina, a powstanie rodziny jest warunkiem istnienia narodu. Łączymy się więzami, które pozwalają na poświęcenie, współpracę i branie odpowiedzialności za innych ludzi. Rodzina, a nie indywiduum, jest najmniejszą komórką narodu. Zagubiliśmy się gdzieś w naszej samolubności, w dążeniu do realizacji samych siebie i do wyniesienia indywiduum do pozycji półboskiej. Uznaliśmy, że przyszłość rozwoju cywilizacji leży w wybujałej nieprzeciętności jednostki, a nie w sile więzów międzyludzkich. Jednakże tam, gdzie rozpadają się małe wspólnoty, rozpadają się również wielkie. Najlepszym tego przykładem jest Szwecja, gdzie 70% osób żyje samotnie. Notuje się tam rocznie 38 tys. zawieranych małżeństw i 31 tys. rozwo-

dów, zaś 60% dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich. Nie wydaje się, aby takie działanie pomnażało szczęście tego społeczeństwa, w którym z każdym kolejnym rokiem rośnie liczba samobójstw. W ciągu ostatnich dwudziestu lat liczba osób, które odebrały sobie życie, podwoiła się. Warto zadać pytanie, jak to się stało, że Breivikowi udało się zabić aż 77 młodych osób na wyspie Utoya? Dlaczego nikt nie miał dość odwagi, aby mu się przeciwstawić? Między innymi z tego powodu, że nikt nie chciał oddać własnego życia za życie innych ludzi. Nikt nie chciał się poświęcić, aby uratować drugiego. Własne życie było dla każdego z nich najważniejsze. To istnienie więzów rodzinnych jest podstawowym czynnikiem, pozwalającym nam wynieść się ponad przyrodzony egoizm, łącznie z obroną własnego życia. Matka potrafi bez namysłu oddać je za własne dziecko. To miłość, a nie indywidualizm prowadzi do heroizmu. Innym wyrazem filozofii skrajnego indywidualizmu jest maksyma, że człowiek jest wartością najwyższą. Hegel uznaje, że taka formuła jest przejawem najwyższego barbarzyństwa. Człowieczeństwo zaczyna się wtedy, kiedy pojmuję, że istnieją wartości wyrastające ponad mój indywidualistyczny egoizm, których realizacja wykracza poza horyzont życia jednostki. Wchrześcijaństwie taką wartością była zawsze chwała Boża; innymi ich przykładami są ojczyzna i rodzina. Póki działamy tylko dla siebie, jesteśmy barbarzyńcami, kiedy zaczynamy działać dla innych, to objawiamy nasze człowieczeństwo. n


32

O świecie

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Nowa odsłona w eksploracji Księżyca

Amerykanie już byli (podobno), czas na Rosjan n „Ruskie w kosmos polecie-

O planach Rosji, która od dawna marzyła o zatknięciu swojej flagi na powierzchni Księżyca, głośno było od lat, ale informację tę przekazywano jako „niemal pewną” dopiero od początku tego roku. Wreszcie w ostatnich dniach spekulacje przeciął Władimir Sołncew, szef Korporacji Rakietowo-Kosmicznej „Energia”, która powstała w wyniku przekształceń dawnego biura konstrukcyjnego im. Siergieja Korolowa i jest obecnie najbardziej znana z produkcji rakiet typu Sojuz. Według tego wpływowego menedżera, księżycowe lądowanie ma nastąpić za 14 lat. Wcześniej przeprowadzona będzie seria poprzedzić seria eksperymentalnych misji załogowych oraz bezzałogowych (niektóre z nich we współpracy z Europejską Agencją Ko smicz ną). Przy kła do wo jed na z misji ma się odbyć już 2020 r. i jej zamierzeniem jest odnalezienie, z wykorzystaniem specjalnego łazika, materiałów użytecznych do budowy bazy księżycowej. Plan ujawniony przez Sołncewa, cytowanego przez agencje, zakłada opracowanie do 2021 roku całkowicie nowego statku kosmicznego, wykonanego z użyciem kompozytów. Według zapowiedzi, pojazd będzie następnie testowany, wykonując kilka lotów do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), aby w 2025 roku polecieć w najbliższe okolice Księżyca i sprawdzić technologie niezbędne do bezpiecznego lądowania. Finałowym aktem tego programu będzie już samo lądowanie kosmonautów – powtórzmy w 2029 roku. Ile czasu rosyjscy kosmonauci spędzą na powierzchni Księżyca? Według przewidywań, aż dwa tygodnie. Władze w Moskwie buńczucznie stwierdzają, że ich projekt pomoże w przygotowaniu stacji treningowej, która ma być potrzebna przed następnym krokiem w podboju kosmosu, czyli... lotem na Marsa. Ciekawostką jest fakt, że wielu Rosjan będzie przekonanych, iż to ich

FOTO: ARCH. NASA

li. – Wszystkie? – No nie. – To co mi głowę zawracasz” – ten żarcik sprzed dziesięcioleci znowu staje się aktualny. Rosyjskie władze właśnie zapowiedziały, że jej pierwsza misja załogowa na Księżyc odbędzie się w 2029 roku. Dziwnym trafem deklaracja padła zaledwie kilka tygodni po głośnym zakwestionowaniu przez Moskwę rzeczywistej obecności na Srebrnym Globie astronautów amerykańskich.

Czy rosyjska flaga na Księżycu będzie wyglądała tak efektownie jak amerykańska?

rodacy pierwsi staną na Srebrnym Globie. Nie tak dawno rosyjscy śledczy dołączyli bowiem do zwolenników spiskowej teorii, która głosi, że Amerykanie wcale tam nie wylądowali. Powszechnie uznawana wersja wydarzeń, przekazywana nawet dzieciom w szkołach, jest jedna: Program Apollo był serią amerykańskich lotów kosmicznych, przygotowywanych od roku 1961 i zrealizowanych w latach 1966-1972. Celem było lądowanie człowieka na Księżycu, a następnie jego bezpieczny powrót na Ziemię. Zadanie zostało zrealizowane w 1969 roku, w czasie misji Apollo 11. Program był kontynuowany do roku 1972 w celu przeprowadzenia dokładniejszej naukowej eksploracji naturalnego satelity Ziemi. Całkowity koszt programu wyniósł 25,4 miliarda dolarów, natomiast ilość pozyskanego i dostarczonego na Ziemię materiału to 381,7 kg. Tymczasem niedawno Władimir Markin, rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej, zaproponował wszczęcie dochodzenia w sprawie rzekomego tajemniczego zniknięcia materiałów ze wspomnianego pierwszego lądowania w 1969 r.

Zwraca on uwagę przede wszystkim na zaginięcie zarówno oryginału filmu z lądowania, jak i próbek księżycowych z tego lotu. NASA już w 2009 r. przyznała, że oryginalna taśma z lądowaniem na Księżycu została skasowana wraz z 200 tysiącami innych nagrań. Urzędnicy tej agencji przekonują, że zrobiono to... ze względów oszczędnościowych. Co więcej, NASA przekonuje, że to nie jest żaden problem, bo pierwsze nagranie z lądowania ma z CBS News i było ono ponoć lepszej jakości niż to należące do agencji kosmicznej. Markin sugeruje, że zarówno oryginalne nagranie, jak i ładunek zabrany z Księżyca to „zabytki stanowiące część dziedzictwa ludzkości” (najpewniej mówi to z przekąsem, podważając fakt amerykańskiego lądowania). Nie niszczy się przecież, ot tak, dowodów na największe osiągnięcie ludzkości... Jest to o tyle ważne, że już jakiś czas temu w wątpliwość poddano możliwość dowiezienia na Ziemię nagrań z Księżyca w nieuszkodzonej formie. Amerykańska agencja odpiera jednak zarzuty również w odniesieniu do rzekomo zaginionych próbek.

Skały księżycowe mają być przechowywane w Centrum Lotów Kosmicznych w Teksasie, zaś ich elementy są dostępne do oglądania w wielu muzeach na całym świecie... Nie każdy wie, że jeszcze w latach 60. Rosjanom niewiele brakowało, by zdystansować Amerykanów i stanąć na Księżycu w pierwszej kolejności. Rywalizacja ze strony ZSRR została jednak przegrana na poziomie silników rakietowych wielkiej mocy. Specjalistyczny portal Cybertech przypomina, że w tym propagandowym pokerze Związek Radziecki jeszcze dwukrotnie wyciągał asy z rękawa. W biurze konstrukcyjnym pod kierunkiem Władimira Czełomieja powstała potężna rakieta wojskowa UR-500. W wersji cywilnej latała w kosmos od roku 1965 pod nazwą „Proton”, wynosząc na orbitę wokółziemską ładunki o masie do 20 ton. Mogła więc zabrać w podróż dookoła Księżyca dwóch kosmonautów w zmodyfikowanym statku ŁOK. Zestaw Proton–ŁOK, który opatrzono kryptonimem Ł-1, był testowany w lotach bezzałogowych od stycznia 1967 r. W przypadku udanego startu nadawano mu opa-

Księżyc – jedyny naturalny satelita Ziemi. Jest piątym co do wielkości księżycem w Układzie Słonecznym. Przeciętna odległość od środka Ziemi do środka Księżyca to 384 403 km, co stanowi mniej więcej trzydziestokrotność średnicy ziemskiej. Średnica Księżyca wynosi 3474 km, nieco więcej niż 1/4 średnicy Ziemi. Oznacza to, że objętość Księżyca wynosi około 1/50 objętości kuli ziemskiej. Przyspieszenie grawitacyjne na jego powierzchni jest blisko 6 razy słabsze niż na Ziemi. Księżyc wykonuje pełny obieg wokół Ziemi w ciągu 27,3 dnia (tzw. miesiąc syderyczny), a okresowe zmiany w geometrii układu Ziemia – Księżyc – Słońce powodują występowanie powtarzających się w cyklu 29,53-dniowym (tzw. miesiąc synodyczny) faz Księżyca. Księżyc to jedyne ciało niebieskie, do którego podróżowali i na którym wylądowali ludzie. Do tej pory na księżycowym globie stanęło 12 osób. Pierwszym sztucznym obiektem w historii, który przeleciał blisko Księżyca, była wystrzelona przez Związek Radziecki sonda kosmiczna Łuna 1; Łuna 2 jako pierwszy statek osiągnęła powierzchnię ziemskiego satelity, zaś Łuna 3 jeszcze w tym samym roku, co poprzedniczki – 1959 – wykonała pierwsze zdjęcia niewidocznej z Ziemi strony Księżyca. Pierwszym statkiem, który przeprowadził udane miękkie lądowanie, była Łuna 9, zaś pierwszym bezzałogowym pojazdem umieszczonym na orbicie Księżyca – Łuna 10 (oba w 1966 r.). Amerykański program Apollo obejmował natomiast misje załogowe, zakończone 6 lądowaniami w latach 1969-1972. Eksploracja powierzchni Księżyca przez ludzi została przerwana wraz z zakończeniem lotów Apollo, ostatnią misją bezzałogową była radziecka Łuna 24 w 1976 roku. Dopiero w 2013 roku na powierzchni Księżyca wylądowała chińska sonda Chang’e 3 z łazikiem Yutu.

trzoną kolejnym numerem nazwę Zond... Niestety, udanych startów nie było wiele. Na dziesięć rosyjskich prób podjętych przed amerykańską misją Apollo 8 tylko trzy razy udało się oblecieć Księżyc. Żaden z tych trzech lotów nie zakończył się jednak pomyślnie. Zond 4 został np. celowo zniszczony jeszcze przed wejściem w atmosferę, gdyż groziło mu niekontrolowane lądowanie i wpadnięcie w niepowołane ręce. Zond 5 wpadł do Oceanu Indyjskiego, zaś Zond 6 dotarł na terytorium ZSRR, ale rozbił się w zetknięciu z powierzchnią. „Pokusa posadzenia kosmonautów za sterami Ł-1 była wielka, jednak ryzyko jeszcze większe – piszą specjaliści. – Widząc, co się święci, Amerykanie przyspieszyli swe loty wokół Księżyca. Po ich sukcesie Rosjanie definitywnie zrezygnowali z załogowego lotu w kierunku Księżyca, choć loty bezzałogowe kontynuowano z coraz lepszymi wynikami aż do roku 1970”. Trzeba było kolejnych dekad, by Rosjanie przypomnieli sobie o ambicjach i odnowili plany. WOJ


Polacy w USA

33 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

315 nazwisk w Kolegium Wybitnych Naukowców Polskiego Pochodzenia

Na przekór „Polish jokes” Dorota Halicka

FOTO: JANUSZ M. SZLECHTA

skiej ocenia osoby nominowane pod względem dorobku naukowego, osiągniętej pozycji na uniwersytetach Fundacja Kościuszkowska utworzy- lub w instytucjach naukowych oraz ła Kolegium Wybitnych Naukowców rozpoznania osiągnięć w świecie naukowym. Polskiego Pochodzenia Fundacja Kościusz(Collegium of Eminent Scientists of Polish Origin Dla Polaków zarówno w kowska zaczęła też ostatnio gromadzić informaand Ancestry) pracująStanach Zjednoczonych, cje na temat wybitnych cych w Stanach Zjednoczonych w dziedzinach jak poza nimi Kolegium osią gnięć, wy róż nień nauk ścisłych, biologicz- Wybitnych Naukowców i nagród otrzymanych nych i medycznych Polskiego Pochodzenia przez członków Kolegium, jak również infor(http://www. thekf. org/kf/programs/eminent- jest przykładem, że nasi mować na temat osiąscientists/). Są wśród nich rodacy są w stanie na gnięć nowych, nadchoosoby, które przybyły obczyźnie zwycięsko dzących nominacji wybitnych uczonych. Dane do USA i tu zaczęły swoją karierę zawodową, jak konkurować w dziedzi- te są ogłaszane na stroteż takie, które urodziły się nach naukowych i sięgać nie internetowej Kolew USA i mają polskie ko- po najwyższe nagrody. gium. Oto niektóre z nich. W ostatnim roku Narzenie. Artykuł w „Nogrodę Dreyfusa w dziewym Dzienniku” (23 stycznia 2015) pt. „Kolegium Polskich dzinie chemii otrzymał profesor Uczonych” przedstawiał założenia Krzysztof Matyjaszewski z Carnegie oraz cele tego przedsięwzięcia. Pro- Mellon University. Nagroda ta przyjekt ów ciągle się rozwija i na liście znawana jest co dwa lata przez FunKolegium jest obecnie 315 nazwisk. dację Dreyfus w wysokości 250 tys. Wciągu ostatniego roku lista ta wzbo- dol. Prof. Matyjaszewski opracował gaciła się o przeszło 100 osób. Nowe sposób kontroli wymiarów i budowy kandydatury zgłaszane są nadal przez polimerów (dużych cząsteczek checzłonków Kolegium, jak również micznych), który został oceniony jako największe osiągnięcie w dziedzinie syntezy tych cząsteczek w ciągu ostatniego 50-lecia. Licencję na technologię opartą na „atom transfer radical polymerization (ATRP)” prof. Matyjaszewskiego kupiło już 50 międzynarodowych korporacji. Produkty tej technologii będą wykorzystywane w przemyśle, biologii i medycynie; ich wartość ocenia się na 20 miliardów dolarów. Bardzo prestiżową Shaw Prize in Mathematical Sciences otrzymał w 2015 roku Henryk Iwaniec z Rutgers University w New Jersey. Nagroda ta, zwana również „Nobel of the East”, którą ustanowił filantrop Run Run Shaw z Hongkongu w wysokości miliona dolarów, przyznawana jest corocznie za wybitne osiągnięcia mające znaczenie dla ludzkości. Obok prof. Iwańca w tym roku Nagrodę Shawa (w astronomii) otrzyHenryk Iwaniec z Rutgers University mał inny członek Kolegium Wybitw New Jersey otrzymał w 2015 roku nych Naukowców, współtwórca teprestiżową Shaw Prize in Mathemaleskopu kosmicznego Kepler, Wiltical Sciences, zwaną również Nobel liam (Bill) Borucki z Ames NASA of the East Research Center. Dzięki misji Kepler przez Polską Akademię Nauk i Pol- poznano już dziesiątki planet okrąską Akademię Umiejętności. Te dwie żających macierzyste gwiazdy i mapolskie instytucje mają bowiem infor- jących właściwości podobne do namacje o swoich członkach pracujących szej Ziemi. Podejrzewa się, że pona terenie USA i są zainteresowane dobnie jak Ziemia mogą one być kow promowaniu Kolegium. Komitet lebkami życia, i być może, jeszcze Kolegium w Fundacji Kościuszkow- wyżej rozwiniętych cywilizacji. Tak

FOTO: FACEBOOK

prowadzący program telewizyjny Saturday Night Live, naigrywał się, na tle napisu „Polish Heritage Month” z głupoty Polaków, przytaczając jeden z niewybrednych tzw. Polish jokes. Absolutne zaprzeczenie tego wciąż obecnego w USA stereotypu Polaka i kawałów na jego temat stanowi lista wybitnych naukowców polskiego pochodzenia stworzona w języku angielskim na stronie internetowej Fundacji Kościuszkowskiej.

lania w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym, który jest również członkiem (zagranicznym) PAN. Na uwagę zasługuje inny jeszcze rodzaj współpracy uczonych polskiego pochodzenia pracujących w USA. Jest nim zapraszanie naukowców z kraju, którzy będąc w Stanach Zjednoczonych uczą się nowych metod i obsługi najnowszych urządzeń technicznych. Dzięki takim kontaktom wielu Polaków nabyło doświadczenie i zdobyło stopnie naukowe w kraju. W zakresie np. cytometrii przepływowej kształcili się w laboratorium prof. Zbigniewa Darżynkiewicza z New York Medical College lekarze i naukowcy z każdego rejonu Polski. Ich wiedza stała się zaczątkiem rozwoju tej techniki w Polsce. Lista wybitnych naukowców pracujących w USA może więc też być cenną informacją dla naukowców w kraju, którzy planują nabycie doświadczenia w różnych dziedzinach nauk ścisłych i medycyny w laboratoriach wyposażonych w urządzenia najnowszej generacji. W ten sposób ła twiej mo gą zna leźć kon takt do ewentualnego kształcenia się i współpracy. Jeszcze jednym ciekawym przykładem pomostu z Polską jest aktywArtur B. Chmielewski po swojej prezentacji w Berlinie, gdzie dokładnie 100 lat ność twórcza jednego z nowo nomitemu Albert Einstein przedstawiał po raz pierwszy swoją teorię względności nowanych naukowców przez KF, więc w trzech dziedzinach, w któ- gan University i pasjonował się po- mianowicie emerytowanego proferych przyznawane są Nagrody Sha- łączeniem robotyki z eksploracją ko- sora Montclair University w New Jerwa (matematyka, astronomia, biolo- smosu. Po studiach pracował przy mi- sey Ludwika Kowalskiego, który pogia plus nauki medyczne), dwie na- sjach: Galileo – związanej z badania- za tym, że napisał około 100 prac grody przyznano Polakom. Warto za- mi Jowisza, oraz Ulysses – związa- i dwa podręczniki z dziedziny fizyznaczyć, że w ostatnich latach sied- nej z badaniami Słońca. Jego najnow- ki, jest autorem autobiograficznej miu naukowców odznaczonych Na- szym osiągnięciem było objęcie książki pt. „Stalin’s Hell on Earth” grodą Nobla było poprzednio zdo- funkcji menedżera projektu Rosetta, wydanej przez Wasteland Press bywcami Nagrody Shawa. mającego na celu eksplorację kome- w 2008 roku, pokazującej nieludzWilliam Borucki to niejedyny pol- ty Churyumov-Gerasimenko. Wylą- kość systemu komunistycznego skie go po cho dze nia na uko wiec dowanie robota Philae na tej kome- w wydaniu Stalina. Motywy, dla których polscy naw NASA, który został nominowany cie (po odłączeniu się od statku kow ostatnim roku do Kolegium. Artur smicznego Rosetta) i jej eksploracja ukowcy emigrowali do USA, były B. Chmielewski jest innym przykła- jest uważane za jedno z największych różne: kierowały nimi zarówno względy polityczne, jak też dążenie dem osiągnięć polskiej myśli tech- osiągnięć w badaniach kosmosu. nicznej w kosmicznych programach. Su san Woj cic ki, no mi no wa - do realizacji planów naukowych Jest on synem polskiego rysownika na w ostatnim roku przez komitet KF, w la bo ra to riach wy po sa żo nych jest przedstawicielką rodziny o wy- w urządzenia, których w kraju nie bybitnych osiągnięciach naukowych. ło. W naukach ścisłych i medycynie Jej ojciec Stanley Wojcicki, który jest to bardzo ważny powód w realiprzybył do USA z Polski, i dwie sio- zacji celu naukowego. Dla Polaków i w Stanach Zjedstry Ann i Janet prezentują również wybitne naukowe osiągnięcia. Stan- noczonych, i poza nimi Kolegium ley jest fizykiem, Ann Wojcicki jest Wybitnych Naukowców Polskiego za ło ży ciel ką i dy rek to rem fir - Pochodzenia jest przykładem, że romy 23andMe, a Janet jest antropo- dacy wyrwani z kraju są w stanie logiem i epidemiologiem na Oddzia- na obczyźnie zwycięsko konkurole Pediatrycznym University of Ca- wać w dziedzinach naukowych lifornia w San Francisco. Zgroma- i sięgać po najwyższe nagrody. Lidzona od 2003 roku przez 23andMe sta ta powinna być również przedwiedza o indywidualnych geno- miotem dumy młodych ludzi, szczemach (nośnikach informacji gene- gólnie studentów polskiego pochoProf. Krzysztof Matyjaszewski tycznej) stanowi podstawę do prze- dzenia, przykładem, jak wysoko z Carnegie Mellon University opracowidywania wystąpienia szeregu można zajść w dziedzinie osiągnięć wał sposób kontroli wymiarów i buschorzeń i jest ogromnym osiągnię- naukowych. n dowy polimerów, który został oceciem w dziedzinie medycyny. niony jako największe osiągnięcie Niektórzy spośród przybyłych w dziedzinie syntezy tych cząsteczek Można nadal zgłaszać (nominować) do grona Kolegium naukowców praw ciągu ostatniego 50-lecia kandydatów do Kolegium Wybitnych cują w USA, ale są członkami rówNaukowców Polskiego Pochodzenia Henryka Chmielewskiego. Zapewne nież polskich towarzystw naukowych posługując się adresami emailowyprzybysze z Polski pamiętają komiks i Polskiej Akademii Nauk. Przykłami: jsm@thekf.com; zbigdar@theKF.org; pt. „Tytus, Romek i Atomek” autor- dem jest profesor Bronisław L. Słohankel@theKF.org. stwa ojca Artura. Po przybyciu miany z Rutgers University – świado USA Artur studiował na Michi- towej rangi znawca procesu wydzieFOTO: WIKIPEDIA. ORG

n W październiku – Miesiącu Dziedzictwa Polskiego – Colin Jost,


34

Powieść

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

WIRTUALNE RÓŻE Rozdział XXII – Sergio

rodziców zamieszkał w Anglii, gdzie żyje mu się całkiem dostatnio. Te zdania wyjaśniałyby oryginalne imię, nietypowe Joanna przeciągnęła się leniwie na leżaku. Lubiła wylegiwać dla kultury anglosaskiej. Po chwili podesłał zdjęcie ślicznesię w słońcu, jak kotka. Niedzielne popołudnie dawało szan- go dziecka. – Fajny dzieciak, ma niezłe geny po tatusiu. Pewnie masę na odrobinę relaksu. – Jak to dobrze, że w końcu nie pada i świeci słońce. Ni- musia też była niczego sobie – mruknęła do siebie Joanna. – gdzie nie muszę się śpieszyć, żadnych spotkań, po prostu jed- Szkoda, że nie jestem taka urodziwa. Trudno, rozum musi mi no wielkie nic – pomyślała zadowolona. Ciało stawało się co- wystarczyć. Szkoda tylko, że rozumu nie widać, a cycki i noraz bardziej bezwładne i czuła, jak powoli zaczyna zasypiać. gi tak. Co za niesprawiedliwość! No cóż, sprawiedliwości nie ma, nie było i nie będzie! Z przyjemnego stanu drzemki wyrwał ją natarczywy dzwoSergio zaczął otrzymywać okrągłe, gramatycznie poprawnek telefonu. Postanowiła go zignorować, ale telefon nie dane zdania. Zapewne metamorfoza stylu była szokująca, bo po pawał za wygraną. Melodyjka dzwonka wracała, jak mantra. – No trudno, odbiorę cię, uparciuchu – powiedziała do sie- ru minutach Emilka zadzwoniła ponownie. – Asiu… on ciebie… wyrzucił ze znajomych. Ja… tego nie bie. Kolejnym etapem było poszukiwanie telefonu w torebce. Teoretycznie była tam przegródka przeznaczona tylko dla niego, ale kto by się do tego stosował? Najszybszym sposobem było wysypanie zawartości torebki na stół. Wśród wielu, wszystkich niezmiernie potrzebnych przedmiotów znalazła w końcu źródło dźwięku. Przeciągnęła palcem po ekranie. – Cześć, Emilko, co u cebie? Coś się stało? – zapytała przyjaciółkę. – Nie… w zasadzie nic, ale mam do ciebie jedno pytanie. Znasz tego Sergio? Masz go na profilu na Facebooku? – spytała nieśmiało. – A… wiesz, nawet go pamiętam. Wydaje się być sympatyczny. Jak do tej pory, to nic ode mnie nie chciał. Chyba facet szuka sobie partnerki. Ma z pięćdziesiąt sześć lat i jest samotny. Coś mi pisał o strasznym rozwodzie. Mieszka pod Londynem i ma trzynastoletniego syna. Pracuje jako trener w klubie piłkarskim. Chwalił mi się, że ma nowe bmw i dom wAnglii. Podejrzewam, że szczęka mu opadła, jak mu napisałam, zgodnie z prawdą, że mam stare punto i zero kasy. Potem poklikaliśmy na temat muzyki i sztuki. Chyba sobie mnie odpuścił. Wydaje mi się, że ludzi najbardziej przeraża prawda. Mało kto chce być zwyczajnym, szarym człowiekiem. Ale dlaczego się chciałam – wyszeptała. pytasz? – Czym ty się przejmujesz? Ja mam chyba z tysiąc trzysta – On napisał także do mnie, a zobaczyłam, że jest u ciebie. Przystojny facet i taki… miły. Trochę stary… myślałam, że osób na profilu i czasami nawet nie zauważam zniknięcia jedjest koło pięćdziesiątki, ale tak ogólnie podoba mi się – wy- nej – zażartowała Joanna. Jednak poczuła, że coś jest nie tak. dukała Emilka. – A ja nie znam dobrze angielskiego – jęknę- Obudziła się w niej czujność. – Co ty mu o sobie napisałaś? Przyznaj się bez bicia – pewła na koniec. Wiadomo, szczęściu trzeba pomóc, w Joannie obudziła się nie coś podkolorowałaś? – zapytała wprost Emilkę. – No... no... tak troszeczkę. Napisałam, że mam własny bizchęć niesienia pomocy. Może akurat to druga połówka Emilnes i że dobrze mi się powodzi. W zasadzie to prawie prawki, rzucona przez złośliwy los do Londynu? – Nie ma sprawy, pomogę – zaoferowała z entuzjazmem. da – mam swój kiosk, a z życia jestem zadowolona… tak… – Google translator to fajna rzecz, ale przekłamuje i zabie- prawie. Joanna nie mogła powstrzymać śmiechu. Wyobraziła sobie ra sporo czasu – cicho usprawiedliwiała się Emilia. – Dawaj na ruszt – rzuciła Joanna. – Popracujemy na tele- faceta czytającego ten tekst i widzącego w Emilce businesswoman w garsonce, właścicielkę sklepu. Jeśli facet ma wyobraźfon i laptop – kopiuj i wklej. – Jesteś kochana – usłyszała szept Emilki po drugiej stro- nię, to doda do tego porsche, willę z basenem i okrągłą sumkę na koncie. nie telefonu. – Emiluś, wydaje mi się, że lekko przegięłaś – upomniała Pierwsze zdanie brzmiało obiecująco: przyjaciółkę. – Co ci szkodziło napisać prawdę? – Hello pretty! I noticed your photo on fb. – Ja… ja sama nie wiem. To wszystko jest prawdą, tylko Joanna wystukała na klawiaturze telefonu: – Witaj, ślicznotko! Zauważyłem twoje zdjęcie na fb – do- mój business jest w rozmiarze mikro – zaśmiała się Emila. Fakt – kiosk z gazetami to chyba nie było to, o czym możdała od siebie – Uważaj! To chyba jakiś podrywacz. Nie jest zbyt oryginalny. Tego typu zdania czytałam już chyba tysiąc na myśleć pisząc słowo „business”. W przypadku Emilki nie chciał się ziścić amerykański sen razy… Zdania od Emilki były uprzejme i pełne nieśmiałego uro- – od pucybuta do milionera. Emilka żyła skromnie przez wiele lat i nic nie zapowiadało gwałtownych zmian na lepsze. ku. – Co prawda, to prawda – przytaknęła Joanna – w końcu – Co za Wersal! – myślała Joanna – oto do czego doszłam na stare lata! Piszę, jak zakochana i nieśmiała pensjonarka czat, to nie zeznanie podatkowe w urzędzie skarbowym. On z dziewiętnastowiecznej powieści. Koniec świata! Ciężki by- napisał, że ma nowe bmw. Pojęcie „nowe” jest pojęciem względnym. Dla niego nowe może mieć trzydzieści lat. A trzydziewa los tłumacza… ale słowo się rzekło… Sergio wyjawił, że matka była Hiszpanką. Po rozwodzie ści lat wobec wieczności nie oznacza prawie nic – zaśmiała

się głośno. – Dom w Anglii może być ruderą z najgorszego koszmaru o niekończącym się remoncie, o powierzchni pięćdziesięciu metrów kwadratowych. Ładna nazwa niczego nie zmienia. Byłam kiedyś u koleżanki z wizytą w Londynie. Napisała mi, że ma apartament. Na miejscu okazało się, że ten apartament jest wielkości mojej kawalerki. – Asiu, coś zauważyłam – rozważania Joanny przerwała nagle Emilka – on ma wśród znajomych Basię Ptak. Basia jest teraz online. Napiszę do niej. W Joannie obudził się Sherlock Holmes. – Emilko, pisz i zapytaj, co on jej tam nabajał. Porównamy sobie wypowiedzi. Może być ciekawie… – Myślisz, że on jest kłamcą? – zapytała Emilka niepewnie. – Nie wiem, ale chcę wiedzieć. Emilka zniknęła z czatu. Joanna, wyrwana z poobiedniej drzemki, postanowiła kontynuować lenistwo. Włączyła ulubioną płytę z muzyką Mozarta i poszła do kuchni zrobić kawę. Pomimo narzuconych sobie rygorystycznych zasad odchudzania, kawa była z cukrem i śmietanką. Taką lubiła najbardziej. – Trudno.. trudno, będę gruba, ale za to szczęśliwa – podśpiewywała, lekko fałszując. – A do tego zjem kawałek czekolady… czekolady z orzechami, trala, trala, tralaaaa. W końcu jestem już nie pierwszej młodości i lata świetności przeleciały nie wiadomo kiedy i gdzie, trala, trala, tralaaaa. Uroda przeminęęęęęłłłłaaaa. Kto mnie pokocha za to, że jestem??? – trala, trala, tralaaaa! Kocham czekoladę i kawę!!! Występ wokalny Joanny przerwał znowu dźwięk telefonu. – No i co tam ustaliłaś, Emilko? – zapytała, wracając do roli detektywa. – Miałaś rację – w głosie Emilki dało się wyczuć rozczarowanie. – To podły kłamca. Basi napisał to samo co nam, ale ma już teraz trzynastoletnią córkę. – No popatrz, jak można się pomylić – zauważyła sarkastycznie. – Zadzwoniłam potem do Basi, ona od razu go rozgryzła. Od razu się połapała. W końcu jest psychologiem, a Sergia potraktowała, jak typowy przypadek kliniczny. Pisze mu same bajki i bada reakcje. Dla niej to rodzaj eksperymentu. Biedak nie wie, że jest króliczkiem doświadczalnym. Poza tym Basia postanowiła, aby wszystkie kobiety, które są wspólnymi znajomymi, poinformować, z kim mają do czynienia. Niech sobie piszą, ale nie pozwolą się wciągnąć w jakieś niesamowite historie. – Facet jest bardzo inteligentny i przebiegły. Wybiera ofiary według typowego klucza – kobieta dojrzała, samotna i bogata. Takie osoby są spragnione odrobiny zainteresowania i czułości. Łatwo uśpić ich zdrowy rozsądek komplementami. Słowo „miłość”, jak magiczny klucz otwiera serca i portfele – zauważyła z goryczą Joanna. Emilka rozłączyła się. Joanna usiadła i zamyśliła się. Zrobiło się jej przykro. Wyobraziła sobie rozczarowanie przyjaciółki. Zapewne przez moment miała nadzieję, że spotka tego jednego, jedynego mężczyznę swojego życia. A tutaj kolejny krętacz… Włączyła laptop i weszła na profil Sergia. Wśród jego znajomych nie było już jej, Emilki i Basi. Zapewne zorientował się, że jest śledzony i że nie uda mu się zbałamucić kolejnej ofiary. Aromat kawy przywrócił jej wesoły nastrój. Czekolada nadal kusiła, a duże orzechy laskowe wystawały spoza czarnej masy. – Co za cud miód – zaintonowała kolejną piosenkę, fałszując przy tym niemiłosiernie. Kątem oka zauważyła, jak kot sąsiadki ucieka z balkonu. – Biedne zwierzę – pomyślała – zapewne jest muzykalny… FOTO: ARCHIWUM

Alicja Maria Kuberska

CD za tydzień


Co, gdzie, kiedy NIEDZIELA, 1 LISTOPADA Union, NJ – Kwartet Krzysztofa Medyny i Andrzeja Winnickiego zaprasza na „Zaduszki jazzowe”. W programie kompozycje własne zespołu oraz standardy jazzowe i kompozycje Krzysztofa Komedy. Trzy sety muzyki w godzinach od 8:00 do 11:00 wieczorem. Wstęp: $4.00. Rezerwacja miejsc (wskazana): tel. 908-8101844. Van Gogh’s Ear Café, 1017 Stuyvesant Ave., Union, NJ 07083. Dodatkowe informacje: www.komedaproject.com, www.vangoghsearcafe.com Brooklyn, NY – Polski Klub Żeglarski w Nowym Jorku zaprasza na Barkę na wieczór wspomnień o tych, którzy już odeszli na wiecz ną wach tę. Po czą tek o godz. 16:00. Adres: Polish Sailing Club of New York, Gateway Marina, 3260 Flatbush Ave., Brooklyn, NY 11234, www.zeglarzeny.org WTOREK, 3 LISTOPADA Greenpoint, NY – Projekcja filmu dokumentalnego pt. „Musieli zwyciężyć” w Instytucie Józefa Piłsudskiego w Ameryce (138 Greenpoint Ave., Brooklyn NY 11222). Początek o godz. 19. Reżyseria: Alina Czerniakowska. Film ukazuje wojnę polsko-bolszewicką w latach 1919-1920; zryw tysięcy Polaków wstępujących do Wojska Polskiego, narodziny młodego państwa oraz rolę Józefa Piłsudskiego. Czas trwania: 42 minuty. Wstęp wolny. Donacje mile widziane. Informacje: tel. 212-505-9077, e-mail office@pilsudski.org ŚRODA, 4 LISTOPADA Manhattan, NY – Promocja książki dr Anitty Maksymowicz zatytułowanej „Agnieszka Wisła i działalność Polek w Ameryce na rzecz ochotników i weteranów Błękitnej Armii”. Początek o godz. 7:00 pm. Miejsce: Konsulat RP, 233 Madison Avenue, Jan Karski Corner, (róg 37 St.), New York, NY 10016. CZWARTEK, 5 LISTOPADA Greenpoint, NY – Zebranie otwarte Grupy Pro-Life św. Maksymiliana Kolbego odbędzie się po mszy świętej – w intencji „Świętości życia” – o godz. 7:00 wieczorem. Miejsce: salka przy 185 Driggs Ave. w kościele św. St. Kostki. Zebranie poprowadzi ks. Grzegorz Markulak. Temat: „Błękitna Armia M.B.F.” Grupa Pro-Life św. Maksymiliana Kolbego zawiadamia, że zgodnie z decyzją księdza proboszcza naszym nowym kapelanem został ksiądz Grzegorz Markulak. Grupa pragnie podziękować ks. Józefowi Szpilskiemu, dotychczasowemu opiekunowi duchowemu, za owocną, pełną oddania współpracę! Dodatkowe informacje: tel. 718-389-7785, brat Jan.

Greenpoint, NY – Polonijny Klub Podróżnika zaprasza na fascynującą relację ze spływu rzeką Kolorado przez Grand Canyon. O tym, jak zorganizowana była wyprawa i jakie niebezpieczeństwa czekają na tych, którzy odważą się spędzić dwa tygodnie wśród pionowych ścian kanionu, opowiadać będzie Piotr Nawrot. Początek o godz. 7 wieczorem. Mała, pięcioosobowa grupa pokonała największe bystrza Ameryki Północnej. W ciągu 14 dni przepłynęli pontonami 226 mil i ponad setkę niebezpiecznych bystrzy. Multimedialna prezentacja składa się z setki zdjęć i kilku króciutkich filmów ilustrujących piękno i grozę największego kanionu świata. Miejsce: Instytut im. J. Piłsudskiego, 138 Greenpoint Ave., Brooklyn, NY 11222. Donacja przy wejściu – $5. Młodzież do lat 18 wstęp wolny. Więcej informacji: 973-473-3845 lub info@odkrywcy.com.

PIĄTEK, 6 LISTOPADA Passaic, NJ – Polonijny Klub Podróżnika zaprasza na fascynującą relację ze spływu rzeką Kolorado przez Grand Canyon. O tym, jak zorganizowana była wyprawa i jakie niebezpieczeństwa czekają na tych, którzy odważą się spędzić dwa tygodnie wśród pionowych ścian kanionu, opowiadać będzie Piotr Nawrot. Początek o godz. 7 wieczorem. Mała, pięcioosobowa grupa pokonała największe bystrza Ameryki Północnej. W ciągu 14 dni przepłynęli pontonami 226 mil i ponad setkę niebezpiecznych bystrzy. Multimedialna prezentacja składa się z setki zdjęć i kilku króciutkich filmów ilustrujących piękno i grozę największego kanionu świata. Miejsce: sala przy kościele św. Józefa, 7 Parker Ave. Passaic, NJ. Donacja przy wejściu – $5. Młodzież do lat 18 wstęp wolny. Więcej informacji: 973-473-3845 lub info@odkrywcy.com. Clark, NJ – 154. Salon Artystyczny w Skulski Art Gallery, czyli wernisaż rysunku satyrycznego „Karykatura”, podczas którego zaprezentowanych zostanie 40 rysunków Zygmunta Zaradkiewicza – dyrektora Muzeum Karykatury w Warszawie w latach 2011-2014, znanego w Polsce grafika, ilustratora, wielokrotnego laureata polskich i zagranicznych konkursów rysunku satyrycznego – oraz 40 prac Ryszarda Drucha – szefa Druch Studio Gallery w Trenton, NJ, satyryka, promotora polskiej sztuki i kultury w USA, laureata konkursów satyrycznych w Polsce. Otwarcie wystawy o godz. 8:00 wieczorem. Wstęp wolny. Adres: Fundacji Polskiej Kultury, 177 Broadway w Clark, NJ, tel. 908-382-7197.

W INTERNECIE: Informacje "co gdzie kiedy" dostępne są także na stronie internetowej "Nowego Dziennika" www.dziennik.com/co-gdzie-kiedy. Aby zobaczyć pełną treść wiadomości, należy nacisnąć na jej tytuł. Chcesz dodać ogłoszenie? Napisz:js@dziennik.com

35

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

WŁAŚNIE TRWAJĄ NIEDZIELE Manhattan, NY – Sanktuarium Matki Bożej z Góry Karmel zaprasza na mszę św. w języku polskim. W każdą niedzielę o godz. 2:30 ppoł. Parafia mieści się 448 E. 116 St. pomiędzy 1 Ave. a FDR. Serdecznie zapraszamy. Pomagamy osobom starszym Jeżeli potrzebujesz (bezpłatnie) pomocy ze strony opiekunek Home Health Aide (HHA), jesteś chory lub w podeszłym wieku, wystarczy zadzwonić. Pomożemy załatwić formalności szybko i na miejscu. Oferujemy pomoc ze strony miłych, polskojęzycznych profesjonalnych opiekunek, o dobrym sercu. Agencja M.Z.L. posiada 4 oddziały na terenie Nowego Jorku i Long Island. Telefon:718.480.6034, Krystyna. Hackensack, NJ – Bezpłatne testy wykrywające raka piersi, szyjki macicy, odbytu i jelita grubego. Nauczanie, skierowania, pomoc. Inf. (210) 634-2660. Departament Służby Zdrowiea Powiatu Bergen. Cancer Education and EarSOBOTA, 7 LISTOPADA Chicago, IL – Z okazji 155. rocznicy urodzin Ignacego Jana Paderewskiego, Paderewski Symphony Orchestra, pod dyrekcją Wojciecha Niewrzoła, zagra jedy ny w hi sto rii kon cert dla szkół w Orchestra Hall at Symphony Center, 220 S. Michigan Ave. Początek o godz. 10:00. W programie: Koncert fortepianowy a-moll oraz Symfonia „Polonia” (fragmenty) Ignacego Jana Paderewskiego oraz „Wielki Polonez Brillante” Fryderyka Chopina. Wystąpią pianiści: Igor Lipiński i 16-letni Daniel Szefer. Do-

ly Detection Program, 1 Bergen County Plaza, 4 piętro. Inf. www.bergenhealth.org. Brooklyn, NY – Szkoła im. H. Sienkiewicza zaprasza wszystkich nowych uczniów. Zajęcia dla polonijnych dzieci już od 3. roku życia. Podczas wakacji zapisy prowadzi dyrektor Anna Kubicka (718) 666-5404. Wszystkie informacje o szkole i warunkach rejestracji na stronie www.szkolapl.org. PONIEDZIAŁKI Wallington, NJ – W każdy poniedziałek od 6:30 do 7:30 wiecz. w Civic Center odbywają się zajęcia gimnastyczne dla dorosłych. Można się zrelaksować i poćwiczyć z innymi przy muzyce. Trzeba przynieść swoją matę albo ręcznik i ciężarki. Koszt zajęć to 2 dol. 24 Union Blvd. PIERWSZY PIĄTEK MIESIĄCA Newark, NJ – Parafia św. Kazimierza Królewicza zaprasza na czuwanie nocne w kościele. Godz. 8 wiecz. Możliwość spowiedzi. Po czuwaniu spotkanie przy kawie i ciastku. 91 Pulaski St.

WTORKI I SOBOTY Manhattan, NY – Wspólnota Odnowy w Duchu Âwi´tym Lew Judy zaprasza na rozwa˝anie S∏owa Bo˝ego we wtorki o godz. 7: 15 wiecz. oraz na msz´ Êw. i spotkanie modlitewne w sobot´ o godz. 8 wiecz. w koÊciele Êw. Stanis∏awa B. M., 101 East 7th Street. Inf. (347) 416–2536, odnowany@earthlink.net. ŚRODY Greenpoint, NY – Brooklyn Public Library, oddział na Greenpoincie (107 Norman) zaprasza na konwersacje w języku angielskim. Konwersacje na Greenpoincie odbywają się w środy 6–7 wiecz. Nie ma potrzeby zapisywania się, spotkania są nieodpłatne. Inf. (718) 349–8504, (718) 486–3365. Hempstead, NY – Chór im. K. Ogiƒskiego zaprasza napróby m´˝czyzn zamieszka∏ych naLI. Próby odbywajà si´ wka˝dà Êrod´ o godz. 7 wiecz. w Polskim Domu Narodowym przy329 Peninsula Blvd. Inf. (516) 671–6072, (516) 822–0358, (718)208–8818. oraz wsoboty iniedziele w godz. 11 rano do 5 ppoł.

datkowe informacje i rezerwacja biletów: biuro PaSO, tel. 773-467-9000, www.pasochicago.org.

NIEDZIELA, 8 LISTOPADA Williamsburg, NY – Polski Klub Żeglarski w Nowym Jorku zaprasza do kultowej „BIBY”, z widokiem na East River (110 Kent Ave., Brooklyn, NY 11249), na koncert piosenki szantowej. Początek o godz. 4 pm. Wystąpią świetni wykonawcy z Polski, Kanady i USA. Jerzy Porębski będzie grał na gitarze i śpiewał własne, poruszające opowieści o morzu. Kpt. Waldemar Mieczkowski

będzie śpiewał utwory Cohena. Jacek Jakubowski – lider zespołu Formacja Szantowa – wprowadzi nas w odmienny klimat szant w odcieniu gdańskiego folkloru. Arek Wlizło zaśpiewa własne utwory, ale też piękne ballady czeskiego barda Jaromira Nohavicy. Wystąpią też lubiani wykonawcy lokalni: Dorota Huculak i Krzysztof Kuza. Donacja 30 dolarów (członkowie klubu – 25). Liczba miejsc ograniczona. Dodatkowe informacje i rezerwacja miejsc: Elżbieta Sawicka, tel. 646-483-1281, email: elsawicka@aol.com.

REKLAMA

J O S E P H

IW A N I C K I,

M . D. GINEKOLOG - POŁOŻNIK St. Luke’s-Roosevelt Hospital Centre, Lenox Hill Hospital

LEKARZ MÓWI PO POLSKU

• Ciąża prawidłowa i wysokiego ryzyka • Chirurgia ginekologiczna • Testy ciążowe • Colposcopia, leep • Badania ultrasonograficzne • Zabiegi diagnostyczne w gabinecie

Manhattan, 159 E. 74 Str., NY 10021 (wtorki) Brooklyn, 2187 Ocean Ave. (poniedziałki, środy, piątki i soboty)

212.717.0606 718.627.6111

REKLAMA

Prace z zamieszkaniem lub bez, również na weekendy. Praca z ubezpieczeniem medycznym dla osób posiadających P certyfikat HHA lub PCA. Wymagany pobyt stały, j. angielski. Płatne wakacje oraz dni chorobowe.

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222

718-349-0099


36

Krzyżówka

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Dowcipy z brodą i bez Dwóch kumpli ginie w wypadku samochodowym, jeden z nich idzie do nieba, drugi do piekła. Spotykają się po paru miesiącach i rozmawiają. Ten z nieba: – No, jak ci tam w piekle! Ten z piekła: – Mam już dość! Codziennie balangi, kobiety, orgie, alkohol... Nie mam już sił! A tobie jak tam w niebie? Ten z nieba: – Praca, praca, praca i jeszcze raz praca. Ten z piekła: – A co wy tak pracujecie? Ten z nieba: – Mało ludzi, mało ludzi! Kolega mówi do kolegi: – Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią, że zwolni pół zakładu. – Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.

Dwóch starszawych jegomościów gawędzi o seksie: – Nadal mogę dwukrotnie! – chwali się jeden. – A który raz sprawia ci największą przyjemność? – Myślę, że ten zimą. Kubuś do Prosiaczka: – Wiem, co się z tobą stanie, gdy dorośniesz. – A co, czytałeś mój horoskop? – na to Prosiaczek. – Nie, książkę kucharską. Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwał go do odpowiedzi. – Gdybym ci dał 500 złotych – mówi nauczyciel – a ty byś dał 100 zł Marysi, 100 zł Basi i 100 zł Zuzi, to co byś miał? – Orgię – na to Jasiu. Kobieta i mężczyzna, którzy wcześniej się nie znali, dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć – kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę: – Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z zapasowych koców? Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada: – Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną. – Dlaczego nie? – odparła zaintrygowana kobieta. – Świetnie – ucieszył się mężczyzna. – No, to weź sobie sama. REDAGUJE: JANUSZ M. SZLECHTA JS@DZIENNIK.COM NADESŁAŁ: JANUSZ MIĘSAK

ŹRÓDŁO: SZARADA.NET

Szef przyjmuje nowego pracownika: – W naszym zakładzie obowiązują dwie zasady. Pierwsza to czystość. Czy wytarł pan buty przed wejściem do gabinetu? – Oczywiście! – Druga to prawdomówność. Przed moimi drzwiami nie ma wycieraczki.


Og∏oszenia/Classified PRACA HELP WANTED

Poszukujemy pracownika do działu Marketingu

z terenu NY oraz stacjonarnie w Garfield,NJ. Ważne prawo jazdy. Język angielski. Mile widziane doświadczenie.

Zainteresowane osoby proszone są o przesłanie resume na classified@dziennik.com

** PRACA NA FLORYDZIE ** Firma poszukuje techników do instalacji internetu oraz TV !! Możesz zdobyć nowy zawód - szkolimy !! Bardzo dobre warunki płacy. Okolica Orlando, FL. Zapewniamy mieszkanie. Angielski oraz pobyt wymagany. Po więcej informacji zadzwoń, Ariel (773) 332-2202

PRACA HELP WANTED NY PLUMBER

High End Construction Company in need of experienced Plumber. Must be knowledgeable as well as dependable. If interested please contact us via email at Karolina@zengeneral.com or call: (718) 349-2150

Zatrudnimy murarzy (może byc brygada murarzy). Możliwa praca w systemie akordowym. Ściana jest całkowicie przykryta. Praca 5-6 dni w tygodniu bez względu na pogode. Do zainstalowania 200 tysięcy cegieł. Zgłoszenia osobiste pod adresem: New Force Construction 576 Woodward Ave (wejscie od rogu Menahan i Woodward Ave St), Ridgewood, NY 11375. Instalator mebli Poszukujemy doświadczonego instalatora mebli produkowanych na zamówienie. Wymagane co najmniej 3-letnie doświadczenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt: (347) 247-9587 Stolarz meblowy Stolarnia specjalizująca się w produkcji mebli na zamówienie (High End Residential) poszukuje stolarzy meblowych z doświadczeniem. Zainteresowanych prosimy o kontakt: (347)247-9587

37 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Construction company specializing in exterior restoration will hire a draftsman/project manager assistant. Basic knowledge of Autocad necessary. Technical education a plus. We are willing to train the right candidate. Please send your resume to resume@newforceny.com or stop by our office location at 576 Woodward Ave ( entrance from Menahan St.) in order to schedule an interview. High end plaster/painter. Must have 10 years min exp. Must speak some english. Text or call (917) 642-5245 Poszukuję opiekunki do dwóch chłopców 2.5 i 5.5 lat, starszy jest w szkole wiekszość dnia. Oferujemy prace z zamieszkaniem i wyżywieniem za $400 na tydzień. Mieszkamy 2 godz. na północ od NYC. Lokalizacja Hyde Park NY. Proszę sprawdzić lokalizacje przed skontaktowaniem się z nami. Zainteresowane osoby proszę o kontakt pod numerem telefonu (845) 546-1111

Firma budowlana na Ridgewood specializująca się w renowacji budynków zatrudni osoby do pracy na scaffold. Poszukujemy: murarzy, dacharzy, mechaników rusztowań i pomocników. Minimum 3 lata doświadczenia. Bardzo dobre zarobki i warunki pracy. Zgłoszenia osobiste pod adresem 576 Woodward Ave, Ridgewood, NY 11385 (wejście od strony Menahan st.) w godz.: 8.00-5.00 od poniedziałku do piątku.

Construction Co. specializing in exterior restoration will hire Project Manager. We need someone with outstanding communication skills and general knowledge of construction. The candidate will be a link between management team and crew working on the project. Some of responsibilities include overall project planning, implementation, scheduling, cost estimating, resource allocation and management, budget management, quality control, code and license compliance, and overall team management. Candidates must be well organized and timely. Good communicator with ability to create and maintain positive relationships with our partners. Potential candidate has to have a capacity to motivate, lead by example and maintain high morale among the project team. Be able to create and manage work task lists, violation reports, incident reports, inspection reports, change orders, as well as other field management tools. Please submit your resume via email resume@newforceny.com

Electrician Manager (Brooklyn - NYC) Electrical Company is looking for a candidate in a position of an Electrician Manager. Requirements: minimum 5 years of working with residential electrical jobs in Manhattan, polish speaking preferred but not required, N.Y. State Driver’s License, blue print reading and knowledge of N.Y.C Electrical Code. All resumes should be emailed to Karoina@zengeneral.com or contact us: (718) 389-0970

Polska apteka na Queens zatrudni uczciwą, lubiącą kontakt z pacjentem, chętną do pracy w aptece osobę. Mile widziane wykształcenie medyczne lub doświadczenie. Jest możliwość przeszkolenia odpowiedniej, pracowitej osoby. Proszę przesłać list/resume na fax: (718) 416-1752

PLUMBING MANAGER Plumbing manager needed with a minimum of 5-years’ experience in residential construction jobs in Manhattan, Polish-English speaking preferred but not required, driver license, blue print reading, and knowledge of NYC Plumbing Code. Please e-mail your resume to Karolina@zengeneral.com or call: (718) 349-2150

Zatrudnię doświadczoną krawcową do szycia ubrań na miarę w salonie krawieckim na Manhattanie. Telefon: (347) 451-1065

Electrician Wanted Call (718) 234-9193 from 9-3pm

PLUMBING & HEATING

Licensed Master Plumber: Andrzej Natkaniec

• INSTALACJA NOWYCH BOILERÓW • ZAMIANA BOILERÓW OLEJOWYCH NA GAZOWE • USUWANIE VIOLATION • RPZ/Backflow Preventer INSTALACJA & COROCZNE SERWISY Firma ubezpieczona z licencją • Darmowe wyceny Przyjmujemy credit cards.

O 718.326.9090

53-28 61st Street • Maspeth, NY 11378

CENY OGŁOSZEŃ / CLASSIFIED ADVERTISING RATES ZAMIESZCZANIE / ORDER Pon. – Pt. / Mon. – Fri. $14 dzieƒ / each day Sob. – Niedz. / Sat. – Sun. $24 35 s∏ów / words limit per ad

Wycofanie og∏oszenia / Cancellation Charge

$5

1 tydzieƒ / week 2 tygodnie / weeks 3 tygodnie / weeks 4 tygodnie / weeks

$57 / $67 $110 $160 $210

Bring or mail your classified ad to our office 70 Outwater Lane, Garfield, NJ 07026 or any branch office listed below. Call (212) 594-2374, or (718) 389-6117, Fax (212) 594-2383, E-mail: classified@dziennik.com, Website: www.dziennik.com

Deadlines: For Monday Issue: Friday 3 PM Tuesday – Weekend Issues: 12 PM

FRIDAY + SAT./ SUN. – $38 + MONDAY FREE MENTION: PAY FOR 3 WEEKENDS AND THE 4TH IS FREE!

We accept:

W dniu publikacji w gazecie og∏oszenia umieszczone sà na naszej stronie internetowej www.dziennik.com

OG¸OSZENIA DO NOWEGO DZIENNIKA PRZYJMOWANE SÑ RÓWNIE˚: SIEDZIBA GŁÓWNA GARFIELD • daily: 9AM – 5PM

GREENPOINT, NY

Polish Home Service 176 Java St., pok. 5

(Centrum Polsko-S∏owiaƒskie),

phsfrank@gmail.com • M – F: 9AM – 6PM • SAT.: 10AM – 12PM

tel. 212 594-2266 ext 302, 303, 304

DISCLAIMER:

tel. 718 389-6117 fax 718 389-8134

RIDGEWOOD, NY

NEW JERSEY

Flowers by Renia 6404 Fresh Pond Rd • M – SAT.: 9AM – 8PM • SUN.: 10AM – 5PM

Classic Travel 186 Maple Avenue, Wallington, NJ 07057 info@classic-travel.com • M – F: 11AM – 2PM

tel. 718 821-3193 fax 718 418-5860

tel. 973-473-3845 800-774-6996

"Nowy Dziennik" assumes the statements made in classified advertisements are accurate, but cannot investigate them and assumes no responsibility or liability concerning their content. The Publisher reserves the right to decline, withdraw, or edit advertisements. Every effort will be made to avoid mistakes, but responsibility cannot be accepted for clerical or printing errors.

GLENDALE, NY

ELLA Business Center 65-19 Myrtle Ave. www.NajlepszaAgencja.com

LONG ISLAND

El˝bieta Pop∏awska • daily: 8AM – 8PM

Nowak Travel Agency Wies∏aw Nowak 42 Broad Street • M – F: 9AM – 6PM • SAT.: 9AM – 2PM

tel. 347 341-2217

tel. 860 224-3127

elzbietapoplawska5@gmail.com

• M – SAT.: 10AM – 8PM

tel. 718 386-4222 fax 718 386-4293

NEW BRITAIN, CT

ZRZECZENIE SIĘ ODPOWIEDZIALNOŚCI:

“Nowy Dziennik” zakłada, że informacje podane w ogłoszeniach są zgodne z prawdą. Jednak nie jest w stanie sprawdzać ich prawdziwości i brać odpowiedzialności za ich treść. Wydawca ma prawo do odmówienia, wycofania lub przeredagowania treści ogłoszenia. Wydawca dochowa wszelkich starań, by uniknąć pomyłek, ale nie ponosi odpowiedzialnoci za błędy w druku.


38

Og∏oszenia/Classified Exterior restoration company is looking for a subcontractor specializing in all exterior work. Send company info. Phone: (718) 628-3656 or email: resume@newforceny.com

Experienced carpenter for doors, mouldings, etc. Must speak english. Text or call (917) 642-5245 (eng) (718) 381-5564 (pol) BRICKLAYERS AND MECHANICS NEEDED Exterior Restoration Company in Manhattan is looking for Bricklayers and Mechanics. Must have experience and work authorization. The following certifications needed: 10hr-OSHA, 16hr-Suspended Scaffold”, & 4hr Supported Scaffold. Good Pay. Ask for Veronika at (646) 423-3103 Agency looking for * nannies * housekeepers for many families. Some English is helpful. Driving a big plus. NannyExpress.US@gmail.com www.NannyExpress.US (914) 282-7979

Carpenter - Residential Construction Company is looking for an experienced Carpenter. Must be knowledgeable in high end residential work. Interested candidates please contact us via email at Karolina@zengeneral.com or call: (718) 387-6700

** GREAT OPPORTUNITY ** We looking for an experienced and licensed hair stylist to work in a busy Manhattan Salon. We currently have both part-time and full-time positions open. English required. Please call: (646) 577-2730

PRACA HELP WANTED NJ European Motor Service

zatrudni mechanika z doświadczeniem i znajomością europejskich samochodów. Wymagane własne narzędzia. Praca od zaraz w South Plainfield, NJ.

Roman (732) 393-0444

I am looking for a job as caregiver/companion or babysitter in NYC or close to NYC. I have experience and excellent references. I speak English, Polish and Russian. I am reliable, honest, good-hearted, and hard-working. I am non-smoking, energetic, organized, clean, well-educated, Polish woman. Please call: (347) 399-5180 I’M LOOKING FOR WORK

as a caregiver for an elderly person. 5-6 days in week, live in or live out. I have own transport and references. Please call: (201) 757-3098 ***

SZUKAM PRACY

jako opiekunka do osoby starszej. 5 lub 6 dni w tygodniu z zamieszkaniem lub bez. Posiadam własny transport oraz referencję. Proszę dzwonić: (201) 757-3098

Technik weterynarii z dużym doświadczeniem zawodowym szuka pracy NY, NJ Telefon: (862) 290-4170

DO WYNAJĘCIA NY FOR RENT NY Do wynajęcia od zaraz na Greenpoint (koło Kościoła Św. St. Kostki) oddzielny, zamykany, umeblowany pokój dla 1 niepalącej osoby. Czynsz $ 550 (świadczenia wliczone). Proszę dzwonić: (347) 773-9966

ZATRUDNIĘ POMOCNIKA DO STOLARNI MEBLOWEJ

blisko Greenpoint. Stała praca, godziny nadliczbowe. Wynagrodzenie do ustalenia po interview. Doskonałe warunki pracy. Angielski pomocny.

Proszę dzwonić: (917) 716-9100 w godz. 7am-7pm, prosić Marka.

DO WYNAJĘCIA NJ FOR RENT NJ

PROJECT MANAGER

CENTRALNE NJ ZAPRASZA: Townhouse Sayreville,NJ 3 sypialnie, 2.5 łazienk. Cena: $1995/miesiąc *** Mieszkanie South Amboy, NJ 3 sypialnie, $1459/miesiąc *** Więcej domów na: www.BestHomeNJ.com RE/MAX Central Beata Pruszkowski (732) 972-1000 X 234 (732) 266-1721 cell

Experienced project manager needed for high end residential construction company in Manhattan, Polish-English speaking preferred but not required, driver license, blue print reading, and knowledge of NYC Construction Code required. Interested candidates please call: (718)387-6700 or e-mail resume to Karolina@zengeneral.com Looking for single, good looking female assistant to a very successful businessman (American/Chinese) Requirements: master degree, Polish/English speaking, willing to travel internationally, elegant, some experience with administrative experience. Starting as part time. Please email simple profile, your photo to smileatme888@gmail.com or call Christina (646) 508-7239

WYNAJMĘ FOTEL w zakładzie fryzjerskim na Ridgewood NY, dla doświadczonej chętnej do pracy fryzjerki. Telefon: (646) 286-6683 Z powodu wyjazdu sprzedaję:

• Futro z norek, długie, rozm 12. W dobrym stanie. • Futrzana kamizelka z lisa, w dobrym stanie • Zestaw do sypialni • Wersalka • Komplet kuchenny, stół + 4 krzesła • Ikony

Telefon: (718) 229-5610, Maria

Rozwiązanie sudoku

We’re looking a sales person to Marketing Department. Polish and English speaking. Full time job. Please send your resume at: ac@dziennik.com Przyjm´ pracowników do intalacji rynien. Sta∏a praca, płatne święta i wakacje, zarobki w granicach $1000/tyg. Praca na terenie New Jersey, Jackson. Po wi´cej informacji proszę dzwoniç: (732) 803-6337 www.mmgutters.com

NIERUCHOMOŚCI NY REAL ESTATE NY

SZUKAM PRACY POSITION WANTED Poszukuję pracy Z ZAMIESZKANIEM w okolicy NYC lub w NJ, jako OSOBA SPRZĄTAJĄCA DOM, OPIEKUNKA DZIECI lub OSOBY STRASZEJ. Jestem energiczną kobietą, posiadam doświadczenie w pracy w USA, referencje od amerykańskich pracodawców. Wykształcenie wyższe (psychologia). Można na mnie polegać, mam dobry kontakt z osobami w różnym wieku. Posiadam prawo jazdy. Język angielski w stopniu komunikatywnym. Kate (773) 526-1242

KEANSBURG NJ $174,900.00 Completely updated & remodeled. 3 bedroom, 2 Bath Ranch offers many new features and surprises. 2 Bay Windows, New Kitchen with Maple Cabinets, New Bath with Jacuzzi Tub & Shower. Newer Windows and Roof (2010). New Carpeting. Hardwood floors in the Dining Room. Upgraded Plumbing and Electric. New Doors throughout the home. New French Drain, Heating System remodeled and New Hot Water Heater(2010). Floors & attic insulated in the house. Electric Fireplace in Living Room. Large fenced in yard. The 4 car garage is Insulated and has a Electric with lots of shelves for storage and has 2 automatic garage door openers. Shed, covered patio and extra storage behind garage. Wood stove in garage stays and could be used in house.

(732) 957-0900 or (732) 239-3788 Wallington, NJ. 3 family-No Flood Zone, Quiet Residential location. 8 bedrooms, 4 baths, 3 separate. New high efficiency heating systems gas, electric, walk to NYC bus 160, shopping center, schools and park - Asking $639,000 Call: (973) 452-9416

NIERUCHOMOŚCI POLSKA Piękny apartament w prestiżowej lokalizacji na Starym Mieście w Warszawie. 70 m2 (753 square foot) po generalnym remoncie, salon, dwie sypialnie, kuchnia z oknem, łazienka z wanną i prysznicem. Dwustronne okna z widokiem na Zamek Królewski, cicha uliczke. Umeblowane i całkowicie wyposzaone. Wysoki standard. Najem na co najmniej rok. Telefon: (646) 301-2442

NIERUCHOMOŚCI NJ REAL ESTATE NJ CENTRALNE NJ ZAPRASZA: Old Bridge NJ $239,000 3 sypialnie, 2 piętra, 50x100 działka, garaż, niski tax, dobry dojazd do NY *** Sayreville NJ, $449,000 3200 SF CEGLANY RANCH 4 sypialnie, 3 łazienki, piwnica wykończona, 2 garaże. *** South Amboy, NJ $129,000 3 sypialnie, colonial. Więcej domów na: www.BestHomeNJ.com RE/MAX Central Beata Pruszkowski (732) 972-1000 X 234 (732) 266-1721 cell

PORADY PRAWNE LEGAL ADVICE

SAMOCHODY CARS Chrysler Town and Country ‘13 Przebieg 39K, kolor złoty, stan idealny. Cena $11200 Telefon: (718) 552-5782 Chrysler Town and Country ‘10 52000 mil, kolor srebrny, stan idealny. Cena $8700 Telefon: (718) 552-5782

Firma Transportowa zatrudni kierowcę z prawem jazdy CDL klasy A na średnie trasy. Po więcej informacji proszę dzwonić. Tel. (201) 647-2256

Potrzebni pracownicy na dachy płaskie. Doświadczenie mile widziane jednak nie wymagane . Kontakt (973) 575-5200

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

PODATKI TAXES


Og∏oszenia/Classified

39 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

CZY WYKONALEŚ PRACĘ ZA KTÓRĄ NIE OTRZYMAŁEŚ WYNAGRODZENIA?

AGENCJE AGENCIES

Contractor’s Lien Advisors, Inc pomaga odzyskiwać należności kontraktorom, subkontraktorom, dostawcom materiałów budowlanych i nie tylko. Specjalizujemy się w Mechanic’s Lien, który jest najmocniejszym narzędziem w odzyskiwaniu pieniędzy.

BIZNES BUSINESS Dental office, Dental Lab, Dental supply for sale in a busy Chines area (5610-7Ave, Brooklyn)

Call: (917) 783-8820 Alex

TURYSTYKA TOURISM

USŁUGI SERVICES

•M&R•

ELECTRICAL, INC.

DZIAŁ OGŁOSZEŃ Tel.: (212) 594-2266 ext. 303

NAPISZ DO NAS: displays@dziennik.com

149 FRANKLIN STREET, BROOKLYN, NY 11222

(718) 389-2159

LICENCJONOWANY ELEKTRYK

Pomagamy rowniez w przygotowywaniu kontraktow. Działamy na terenie wszystkich stanów USA.

Zadzwoń po darmową konsultancję. (773) 635-0099 www.odzyskajpieniadze.com info@clachicago.com

INSTRUCTOR DO NAUKI JAZDY NA SAMOCHODY OSOBOWE. Wymagania: High SCHOOL Dyplom, DOŚWIADCZENIE W PRACY INSTRUKTORA JAZDY • 3 lat min prawo jazdy w stanach • Czysty rekord jazdy • Godzini do ustalenia. ** PRACA PART TIME ** Proszę dzwonić pod numer (718) 389-5438 LOTERIA WIZOWA DV-2017 Od 1 października do 3 listopada, 2015 ZGŁOSZENIA ELEKTRONICZNE z potwierdzeniem Departamentu Stanu USA ZDJĘCIA NA MIEJSCU

Polonia Driving School Corp. (718) 383-1666


40

Sport

nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

Porażka Knicks w MSG

Big Apple Judo Classic 2015 n 25 października 2015 w Maspeth High School na Maspeth odbył się mię-

dzynarodowy turniej judo. W zawodach wzięło udział ponad 300 zawodników, w tym reprezentanci Polski, Włoch i Kanady oraz reprezentacje ponad 20 grup etnicznych amerykańskich rezydentów.

n Koszykarze New York Knicks przegrali przed wła-

sną publicznością z Atlanta Hawks 101:112 w czwartkowym meczu ligi NBA.

FOTO: SGJC

FOTO: EPA/JUSTIN LANE

W za wo dach wzię li udział judocy z ponad 40 klubów z całych Stanów Zjednoczonych. Ry wa li za cja sta ła na wysokim poziomie. W pierwszej kolejności walczyli seniorzy i zawodnicy w kategorii masters. Medaliści mieli zapewniony udział w kategorii open, w któKoszykówka w parterze. Langston Galloway z New York rej zdobycie pierwsze- Turniej trwał od rana do wieczora Knicks (z prawej) walczy o piłkę z Tiago Splitterem z Atlan- go miejsca gwarantowaTego typu przedsięwzięcie wymało nagrodę pieniężną 1000 dolarów. ta Hawks Po bardzo emocjonujących walkach ga ogromnej pracy oraz pomocy finanżeniu. Wierząc w pozyskanie Jordana oddali do Pho- seniorów i przy głośnym dopingu bar- sowej. Jednym ze sponsorów turnieenix Suns swojego dotychczasowego środkowego – Ty- dzo licznej publiczności do rywaliza- ju Big Apple Judo Classic był Ted Wosona Chandlera. W międzyczasie z rynku zniknęli inni cji przystąpili najmłodsi zawodni- zniak z firmy Tax Service Associates. W następnym roku Turniej Big Apwartościowi zawodnicy występujący na tej pozycji. cy. I tu emocje się dopiero zaczęły. RoPrzed czwartkowym meczem Cuban stwierdził, że nie dzice nie szczędzili energii na dopin- ple Judo Classic będzie odbywał się nienawidzi Clippers. „Nienawiść to mocne słowo. gowanie Turniej był podzielony na ka- przez dwa dni i być może w innym, Po prostu mam ich w d.... Ten zwrot chyba najlepiej od- tegorie wiekowe i wagowe. Ze wzglę- większym miejscu. Organizatorzy daje mój stosunek do tej drużyny” – powiedział. du na dużą liczbę zawodników zawo- szykują wiele niespodzianek oraz rewolucję na rynku amerykańskim, jeO tym, że Cuban nie jest przepełniony negatywnymi dy trwały cały dzień. emocjami można się było przekonać w trakcie jednej W turnieju wystąpiła bardzo moc- żeli chodzi o prowadzenie oraz moz przerw. Popularną zabawą jest pokazywanie na tele- na reprezentacja polonijna – prawie nitorowanie zawodów. „Ten turniej to niesamowity sukces bimie siedzących obok siebie osób, które powinny się wszyscy judocy ze szkoły Sylwestra pocałować. W pewnym momencie kamery uchwyciły Gawła, polscy zawodnicy mieszka- nowojorskiego judo, jak również sukCubana i Ballmera. Miliarderzy przebywali w różnych jący w Stanach. Przyleciała również ces Polonii. Przy dużym zaangażowaniu oraz tytanicznej pracy, determiejscach, ale przesłali sobie całusy na odległość. drużyna z Polski. Sam mecz nie był emocjonujący. Gospodarze prakZorganizowanie indywidualnych minacji wszystkich, którzy byli czętycznie cały czas kontrolowali przebieg gry. Najlepszy zawodów judo w Nowym Jorku to ścią projektu, osiągnęliśmy to, co wydawało się nie do zrobienia. Muszę w ich szeregach był Blake Griffin. Zdobył 26 punktów niemałe wyzwanie. i miał 10 zbiórek. Jordan natomiast tradycyjnie domiSylwester Gaweł, prezes New powiedzieć nieskromnie, że to donował pod tablicami. Uzyskał 15 zbiórek i cztery bloki. York State Judo, postawił sobie piero początek. Skoro robimy coś, co W ostatnim czwartkowym meczu Indiana Pacers prze- za punkt honoru podniesienie pozio- podoba się w świecie judo, spróbugrali przed własną publicznością z Memphis Griz- mu judo w Nowym Jorku. Dlatego jemy stworzyć największy międzyzlies 103:112. nawiązuje i odnawia kontakty w Eu- narodowy turniej judo w Stanach. TW ropie z trenerami i zawodnikami, że- Chciałbym podziękować wszystkim by w przyszłości nowe drużyny za pomoc, wsparcie i zaangażowauatrakcyjniły zawody oraz zostawa- nie” – mówi Sylwester Gaweł. Więcej informacji o turnieju na Fały na kilka dni w celu wymiany doWYNIKI NHL świadczeń, przy okazji zwiedzania cebook/Sylwester Gawel Judo Club New York Islanders – Carolina HurNowego Jorku. SG ricanes 2:3 po dogrywce, Philadeln Hokeiści New York Islanders prze- minuty potrafieniu Luke’aSchenna, ale phia Flyers – New Jersey Devils 1:4, później gole zdobywali już tylko przyPittsburgh Penguins – Buffalo Sagrali przed własną publicznością z Ca- jezdni. Jeszcze wdrugiej tercji wyrówbres 4:3, Tampa Bay Lightning – Corolina Hurricanes 2:3 po dogrywce nał Travis Zajac, a w trzeciej na listę lorado Avalanche 1:2, St. Louis Blues – Anaheim Ducks 2:1, Winnipeg strzelców w szeregach Diabłów wpiw czwartkowym meczu NHL. Jets – Chicago Blackhawks 3:1, Dalsali się Kyle Palmieri, ponownie Zan Forest Park Soccer Club PL rozgrywa w każdy weekend mecze ligowe w New las Stars – Vancouver Canucks 4:3 Wyspiarze dwukrotnie w tym spotka- jac oraz Andy Greene. po dogrywce, Edmonton Oilers – Devils mają w dorobku 11 punkniu obejmowali prowadzenie, ale nie York Club Soccer League. Oprócz tego bierze udział w rozgrywkach pucharoMontreal Canadiens 4:3. udało im się sięgnąć po zwycięstwo. tów, co daje im piątą pozycję w Mewych. U11 rozgrywa mecze w grupie gold, a U10 w silver. Najpierw, w dziewiątej minucie, go- tropolitan Division oraz ósmą w Konla dla nowojorczyków zdobył Matt ferencji Wschodniej. 17 października 2015 roku U11 po- Taraska, Patrick Kierzkowski, Karol Hokeiści Montreal Canadiens, któ- dze AHL i włączony do kadry Oilers, konała w swoim meczu pucharowym Zambrowski, Daniel Matyjaszek, FiMartin, ale po sześciu minutach wyrównał Brock McGinn. W 33. minu- rzy sezon rozpoczęli od dziewięciu gdyż kilku podstawowych hokeistów, drużynę East Meadow 2:0. Następ- lip Biernacki, Szymon Gromek, Ficie Islanders prowadzili 2:1 po tym, zwycięstw i mają obecnie najlepszy m.in. Jordan Eberle, jest kontuzjowa- nego dnia bardzo dobrym wynikiem lip Beben, Antoni Kulak, Kevin Zbijak grę w przewadze swojego zespo- bilans w lidze NHL, doznali drugiej nych. Pochodzący z Kolonii zawod- dla naszych młodych zawodników, bo kowski oraz John. Natomiast w niełu wykorzystał Frans Nielsen, ale i tym porażki z rzędu. Tym razem 3:4 na lo- nik, który we wtorek skończył 20 lat, aż 7:0, zakończyło się spotkanie li- dzielę, 25 października, U11 zmierzyrazem rywalom udało się odrobić stra- dowisku Edmonton Oilers, choć okazał się bohaterem wieczoru. 62 se- gowe z Inwood United Soccer Club ła się z Sabą Arsenal. Spotkanie zaty, a uczynił to Chris Terry, który skie- do ostatniej minuty drugiej tercji pro- kundy przed końcem regulaminowe- Blue Dragon. Ta wygrana dała U11 kończyło się remisem 2:2. Walka bygo czasu gry, już przy stanie 3:3, je- pierwsze miejsce w tabeli. rował krążek do bramki gospodarzy wadzili 3:0. ła bardzo wyrównana. Pierwszą bramPierwszego gola uzyskał w 10. mi- go drugie trafienie zdecydowało na pięć minut przed końcem meczu. Po wygranym przez starszą grupę kę strzelił Patrick Kierzkowski, a wyW dogrywce skuteczniejsi byli nucie Brendan Gallagher, który wy- o zwycięstwie gospodarzy. z klubu Forest Park meczu, przyszedł równującą w ostatnich minutach meMimo porażki Canadiens z dorob- czas na kolejne emocje, jakich do- czu Mateusz Węglarz. Skład, w jakim przyjezdni, a decydującego gola korzystał okres, gdy goście grali w trzeciej minucie dodatkowego cza- w przewadze. Później w odstępie 55 kiem 18 punktów pozostają najlep- starczyła kibicom młodsza druży- rozegrano mecz: Andrzej Zalot, Alex sekund bramkarza Oilers pokonali Tor- szą ekipą ligi. Oilers z ośmioma są na U10. Mecz z Kosmos FC Apollo Muzyka, Patryk Bruliński, Dominik su gry uzyskał Ron Hainsey. Islanders mają na swoim koncie 14 rey Mitchell oraz Alex Galchenyuk na 11. pozycji w Konferencji Zachod- zakończył się wygraną Forest Park Bruliński, Damian Taraska, Hubert punktów i zajmują drugie miejsce i w 18. minucie zespół z Montrealu niej, w której prowadzi drużyna Dal- Soccer Club 7:2. Fryzel, Max, Patrick Kierzkowski, w Metropolitan Division oraz trze- prowadził 3:0. Taki wynik utrzymał las Stars – 16 punktów. Gwiazdy Miniony weekend również moż- Mateusz Węglarz, Andy Kasza, Kasię do ostatniej minuty drugiej tercji, ósme zwycięstwo w rozgrywkach od- na uznać za udany. W sobotę U10 po- rol Zambrowski, Adrian Brzozowski cie w Konferencji Wschodniej. Pewne wyjazdowe zwycięstwo od- kiedy do bramki Canadiens krążek po- niosły pokonując przed własną pu- konała NY Inter Mex Soccer Club 5:1. oraz Stefan Fernandez. nieśli hokeiści New Jersey Devils, któ- słał Leon Draisaitl. Niemiec niemal blicznością po dogrywce Vancouver Bramki strzelili: Kevin Zbikowski (2), Klub Forest Park Soccer Club porzy pokonali nawyjeździe Philadelphia w ostatniej chwili został przeniesio- Canucks 4:3, choć goście na począt- Damian Taraska (1), Karol Zambrow- szukuje sponsorów. Zainteresowani Flyers4:1. Gospodarze prowadzili od36. ny z filialnej ekipy występującej w li- ku trzeciej tercji wyszli na 3:1. TW ski (1) oraz Dominik Bruliński (1). proszeni są o kontakt z trenerem JurGrupę U10 reprezentowali: Jake Szy- kiem Węglarzem, kom. (347)471-7482. macha, Dominik Bruliński, Damian SZ Na podstawie informacji w∏asnych, IAR, portali internetowych, prasy amerykańskiej i polskiej oraz doniesieƒ korespondentów redagują: Jerzy Gieruszczak i Tomasz Deptuła

Jastrzębie, po niespodziewanej porażce na inaugurację z Detroit Pistons, odnaleźli formę z poprzednich rozgrywek. Najlepsza drużyna Konferencji Wschodniej po sezonie zasadniczym nie miała problemów z odniesieniem zwycięstwa w Nowym Jorku. Już po pierwszej połowie prowadziła różnicą 16 punktów. Gości do triumfu poprowadził Jeff Teague – 23 punkty i osiem asyst. Al Horford uzyskał 21 punktów, Kyle Korver – 15, Dennis Schroder – 13, a Tiago Splitter – 10. „Po prostu znów byliśmy sobą” – podkreślił Paul Millsap. Skrzydłowy Hawks „uzbierał” po 11 punktów i zbiórek oraz po pięć asyst i przechwytów. Wśród pokonanych wyróżnił się Carmelo Anthony – 25 punktów i siedem zbiórek. Robin Lopez dodał 18 oczek, a Kristaps Porzingis i Kyle O’Quinn po 10. Ten ostatni miał też dziesięć zbiórek. Koszykarze Los Angeles Clippers pokonali we własnej hali Dallas Mavericks 104:88. WYNIKI LIGI NBA Jednym z najciekawszych Indiana Pacers – Memwydarzeń letniej przerwy phis Grizzlies 103:112, było transferowe zamieszaNew York Knicks – nie wokół DeAndre JordaAtlanta Hawks 101:112, na. 27-letni środkowy od poLos Angeles Clippers – czątku kariery gra w Clippers, Dallas Mavericks 104:88. ale w lipcu ogłosił, że uzgodnił z Mavericks warunki czteroletniego kontraktu, opiewającego na 80 mln dolarów. Kilka dni później przestał jednak reagować na jakąkolwiek próbę nawiązania z nim kontaktu przez klub Marka Cubana. W jego domu pojawiła się natomiast delegacja złożona z właściciela Clippers Steve’a Ballmera, trenera Doca Riversa i zawodników, na czele z Chrisem Paulem, Blake’em Griffinem i Paulem Pierce’em. Kiedy tylko wybiła północ i podpisywanie kontraktów stało się dozwolone, Jordan parafował umowę z Clippers, również na cztery lata, ale za 88 mln. Mavericks za to znaleźli się w bardzo trudnym poło-

Wysoka wygrana Devils

Liderzy z Forest Park


Boks

n Nie dojdzie do natychmiastowego

Radwańska – Muguruza, Szarapowa – Kvitova w półfinałach WTA Finals

„Isia”: wychodziło mi wszystko

Agnieszka Radwańska jeszcze w tym roku może zostać dwunastą tenisistką, która zarobiła ponad 20 mln dolarów na korcie

Za rozegranie trzech meczów w fazie grupowej WTA Finals dostała 151 tys. Zwycięstwo z Halep dało jej dodatkowe 153 tys. Awans do półfinału to kolejne 40 tys. Oznacza to, że w Singapurze zarobiła już 344 tys. Do bariery 20 mln brakuje jej niecałych 300 tys. Ogromny bonus finansowy przyniesie jej udział w finale – wyceniony został on na 590 tys. To pozwoliłoby przekroczyć Radwańskiej granicę 20 mln. Zwycięstwo w finale powiększyłoby jej konto aż o 1,160 mln dolarów. Tuż za Radwańską jest Swietłana Kuzniecowa (19 348 022) oraz Kvitowa (19 247 180). Rosjanka nie gra jednak w WTA Finals, przez co Polkę może w najbliższym czasie wyprzedzić jedynie Czeszka. W rankingu zarobków z tego sezonu Radwańska jest dziewiąta. Na jej konto wpłynęły niemal równo 2 miliony. Zdecydowaną rekordzistką – zarobiła więcej niż druga Szarapowa i trzecia Venus Williams razem wzięte – jest Serena Williams. W całej karierze zarobiła ponad 74 mln dolarów (10,6 mln w tym sezonie). Warto przypomnieć, że wszystkie kwoty odnoszą się jedynie do nagród pieniężnych otrzymywanych za osiągnięcia w danych turniejach. Umowy sponsorskie to inne ważne źródło przychodu tenisistek.

godniach rozegrałam parę dobrych meczów i turniejów. No i wygrałam tu po raz 500. w karierze” – podkreśliła szczęśliwa polska tenisistka, która dzięki sportowej postawie Rosjanki i jej zwycięstwu z Pennettą wyszła z grupy z drugiego miejsca. Jej półfinałową rywalką będzie w sobotę Hiszpanka Gabrine Muguruza, która w swoim ostatnim spotkaniu w Grupie Białej pokonała po zaciętym meczu Czeszkę Petrę Kvitovą 6:4, 4:6, 7:5 i zakończyła rywalizację na pierwszym miejscu z kompletem zwycięstw. Dla „Isi” Hiszpanka jest w tym roku wyjątkowo pechowa – Muguruza okazywała się lepsza w 1/2 finału Wimbledonu, a następnie w półfinale WTA

Szwajcarka Martina Hingis i Sania Mirza z Indii wygrały z węgiersko-francuską parą Timea Babos / Kristina Mladenović 6:4, 7:5 i zajęły pierwsze miejsce w Grupie Czerwonej w rywalizacji deblowej. Awans z drugiego miejsca wywalczyły Czeszki Andrea Hlavackova i Lucie Hradecka, które w piątek przegrały z Amerykankami Raquel Kops-Jones i Abigail Spears 3:6, 6:3, 9:11. W meczach półfinałowych, które zostaną rozegrane w sobotę, Martina Hingis i Sania Mirza zagrają z tajwańską parą Yung-jan Chan/Hao-Ching Chan, a Andrea Hlavackova i Lucie Hradecka zmierzą się z Hiszpankami Garbine Muguruzą i Carlą Suarez Navarro. n

n Półfinałową rywalką Agniesz-

„Pokazałam dziś naprawdę świetny tenis. Myślę, że dużo lepszy niż w poprzednich dniach. Może wtedy nie grałam źle, ale dziś wychodziło mi wszystko. Cały mecz był naprawdę na wysokim poziomie” – skomentowała Agnieszka Radwańska pokonanie Simony Halep 7:6 (7-5), 6:1 w ostatnim meczu w Grupie Czerwonej w WTA Finals w Singapurze. Radwańska zagrała jeden z najlepszych, a na pewno najdramatyczniejszych meczów w karierze. Żeby pozostać w grze o półfinał turnieju mistrzyń, potrzebowała zwycięstwa w dwóch setach. Tymczasem rozstawiona z numerem 1 Halep w tie-breaku prowadziła już 5-1. „No cóż, nie myślałam, że będę w sta nie po wró cić w tie -bre aku – przyznała Radwańska. – Ale nagle poczułam całkowite rozluźnienie. W ważnych momentach zagrywałam naprawdę dobre piłki. Kiedy przegrywałam 1-5, nie pozostało mi nic innego, jak grać agresywnie, i to zdało egzamin. Kiedy przegrywasz w takich rozmiarach w tie-breaku z kimś takim jak Simona, nie zastanawiasz się nad tym, czy masz jeszcze szansę na wygranie seta. Ale byłam rozluźniona, a czasami to pomaga, jak to było w tym przypadku” – dodawała z uśmiechem. Potem Radwańskiej pozostało trzymać kciuki za zwycięstwo Marii Szarapowej, która już była pewna awansu, ale w meczu z Flavią Pennettą zagrała dla Polki. „Gdyby to był mój ostatni mecz, i tak cieszyłabym się z tego, że tu się zakwalifikowałam i że w ostatnich ty-

FOTO: EPA/WALLACE WOON

ki Radwańskiej w kończącym sezon tenisowym turnieju WTA Finals w Singapurze będzie Hiszpanka Garbine Muguruza. Polka jeszcze w tym roku może zostać dwunastą tenisistką, która zarobiła ponad 20 mln dolarów na korcie. Stanie się tak, jeśli awansuje do finału.

Wybrańcy Nawałki na mecze z Islandią i Czechami

Sami starzy znajomi Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka ogłosił nazwiska zawodników z lig zagranicznych powołanych do reprezentacji Polski na listopadowe mecze towarzyskie z Islandią (13 listopada w Warszawie) i Czechami (17 listopada we Wrocławiu).

n

Na liście powołanych graczy próżno szukać niespodzianek. Nawałka postawił na sprawdzone rozwiązania i nazwiska, które kibice reprezentacji Polski znają doskonale. Powołania otrzymali wszyscy zawodnicy z lig zagranicznych, którzy odgrywali kluczowe role w eliminacjach Euro 2016. „Eliminacje zakończone. Zwycię-

stwem z Irlandią przypieczętowaliśmy awans do finałów mistrzostw Euro py, re ali zu jąc za kła da ny cel. Po krótkich chwilach radości, meczami z Islandią i Czechami rozpoczyna my przy go to wa nia do EU RO 2016” – powiedział Adam Nawałka, cytowany przez oficjalną stronę PZPN-u. „Wszyscy mamy świadomość, że

w Pekinie. Do trzech razy sztuka? Szansę na awans zaprzepaściła w piątek Niemka z polskim rodowodem Angelique Kerber, przegrywając zLucie Safarovą 4:6, 3:6. Wygrana bez straty seta Czeszki najbardziej ucieszyła jej rodaczkę Kvitovą, zapewniając jej udział w sobotnim półfinale, w którym zmierzy się z Szarapową. Radwańska jeszcze w tym roku może zostać dwunastą tenisistką, która zarobiła ponad 20 mln dolarów na korcie. Stanie się tak, jeśli awansuje do finału turnieju WTA Finals. Jak do tej pory Polka zarobiła 19 373 713 dolarów. Daje jej to dwunaste miejsce i pierwsze spośród zawodniczek, które nie przekroczyły bariery 20 mln.

„CUDZOZIEMCY” NA MECZE Z ISLANDIĄ I CZECHAMI Bramkarze: Artur Boruc (Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea City), Wojciech Szczęsny (AS Roma), Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart). Obrońcy: Thiago Cionek (Modena), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Łukasz Szukała (Osmanlispor). Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Fiorentina), Kamil Grosicki (Stade Rennais), Maciej Rybus (Terek Grozny), Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC), Piotr Zieliński (Empoli). Napastnicy: Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Artur Sobiech (Hannover 96).

rewanżu Marco Hucka z Krzysztofem Głowackim, mistrzem świata wagi junior ciężkiej federacji WBO. Ta odrzuciła żądania Niemca. Na razie jest to informacja nieoficjalna, ale ma ona zostać niebawem ogłoszona. Huck chciał wykorzystać fakt, że przez wiele lat był mistrzem świata WBO. Sądził, że dzięki temu będzie traktowany w szczególny sposób. Dlatego zaraz po walce złożył mnóstwo protestów, domagając się natychmiastowe go rewan żu. „Stawa li śmy na rzęsach, żeby udowodnić nasze racje. To, co zaproponował obóz Hucka, było sytuacją nie fair. Ani sportowo, ani biznesowo. To po prostu było wyjątkowe świństwo. Huck próbował wykorzystać swoją bardzo mocną pozycję w WBO” – powiedział Andrzej Wasilewski, współwłaściciel Sferis KnockOut Promotions.

Zapasy

n Andrzej Maksymiuk został nowym

trenerem kadry narodowej zapaśników w stylu klasycznym. 46-letni szko le niowiec pod pi sał umowę do końca września 2017 roku. W konkursie pokonał Białorusina Walerego Cylenca i Ukraińca Maksyma Czepurko. Maksymiuk to były reprezentant Polski, wicemistrz świata juniorów z 1987 roku. Trenerską karierę rozpoczął w 2000 roku, obecnie pracuje w WKS Śląsku Wrocław.

Tenis

n Łukasz Kubot i Leander Paes od-

padli w ćwierćfinale debla z tenisowego turnieju ATP w Walencji. Polak i reprezentant Indii przegrali z Australijczykiem Chrisem Guccione i Brazylijczykiem Andre Sa 6:7, 4:6.

Siatkówka

n Siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot pokonały słoweńską drużynę Calcit Lublana 3:0 (25:14, 25:19, 25:17) w wyjazdowym spotkaniu 1. kolejki grupy B Ligi Mistrzyń.

Koszykówka

n Koszykarze Śląska Wrocław wy-

grali przed własną publicznością z litewską drużyną BC Siauliai 71:69 w meczu 1. kolejki grupy M rozgrywek o Puchar Europy FIBA. W innym spotkaniu tej grupy turecki zespół Royal Hali Gaziantep pokonał Inter Bratysława 89:72.

Piłka nożna

Pił ka rze Em po li zre mi sowa li z Sampdorią Genua 1:1 w wyjazdowym meczu kończącym 10. kolejkę Serie A. W drużynie gości zagrali bramkarz Łukasz Skorupski i pomocnik Piotr Zieliński. W tabeli prowadzi Roma – 23 punkty, przed Napoli, Fiorentiną i Interem – po 21 punktów. Sampdoria jest 9. – 15 punktów, a Empoli 14. – 11 punktów. n

Judo

n Karolina Pieńkowska zajęła piąte

miejsce w zawodach Grand Slam w judo w Abu Zabi. Polka rywalizująca w kategorii do 52 kg w pojedynku o brązowy medal uległa Francuzce Priscilli Gneto. Wcześniej Pieńkowska wygrała z Portugalką Joaną Ramos, Hiszpanką Laurą Gomez i przegrała z Majlindą Kelmendi z Kosowa. W walce repasażowej Pieńkowska pokonała reprezentantkę Izraela Gili Cohen.

Piłka ręczna

największe wyzwania są dopiero przed nami. Wierzymy, że drużyna będzie się dalej rozwijać, kontynuując ciężką i ukierunkowaną pracę, która miała przełożenie na postawę zespołu w eliminacjach” – zaznaczył selekcjoner polskiej kadry. „Skład drużyny jest stabilny, ale

drzwi do kadry są cały czas otwarte. Czekamy na zawodników, którzy swoją grą dadzą wyraźny sygnał, że mogą podnieść jakość reprezentacji” – zakończył Adam Nawałka. Powołania z polskiej ligi zostaną ogłoszone w piątek, 6 listopada. n

n W ostatnim czasie SC Magdeburg ogłosił, że nie zamierza przedłużać kontraktu z Andrzejem Rojewskim. Reprezentant Polski w piłce ręcznej w rozmowie z serwisem handball-world.com powiedział, że „bardzo go to zabolało”. Był związany z tym zespołem przez 15 lat.

nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

Sport

W SKRÓCIE

41


nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

42

DR ZBIGNIEW MOSZCZYŃSKI, FACS Absolwent NYU School of Medicine

CHIRURGIA OGÓLNA i naczyniowa

Zabiegi laparoskopowe Laserowe leczenie żylaków Operacje tarczycy Diagnostyka i operacje chorób piersi Leczenie przewlekłych ran Operacje przewodu pokarmowego

Część zabiegów wykonywana jest w GABINECIE

31 West 8th St. • Bayonne, NJ 07002 tel.

201.858.0188

Na wizyty proszę umawiać się telefonicznie


Sport

43 nowy dziennik Saturday, October 31 – Sunday, November 1, 2015

FOTO: EPA/ANDREW GOMBERT

Raz w roku w Nowym Jorku

Rozgrywany od 1970 roku maraton w Nowym Jorku jest jednym z najbardziej prestiżowych biegów ulicznych na świecie i cieszy się niezmienną popularnością

n Jest taki jeden dzień w roku – zawsze w pierwszą niedzielę li- ratonu, którego trasa od1976 roku pro-

stopada – gdy Nowy Jork jednoczy się w biegu. To tu, w stolicy świata, 1 listopada odbędzie się 45. TCS New York City Marathon. Na starcie stanie ponad 50 tys. biegaczy z 139 krajów.

Jak co roku, Nowy Jork gościć będzie najlepszych maratończyków świata. Magnesem, jak zawsze, są nagrody. 705 tysięcy dolarów do podziału plus specjalne bonusy. Triumfatorzy, po wynikach badań antydopingowych, otrzymają po 130 tys. dolarów. Odpowiednio mniej honorowane będą miejsca od 2-10. Organizatorzy przewidują również dodatkowe premie, m.in. 70 000 dolarów dla mężczyzn za uzyskanie czasu poniżej 2.07,30 oraz kobiet, które przebiegną trasę w czasie poniżej 2.22,00; ponadto lokalne nagrody indywidualne i drużynowe dla najlepszych i mieszczących się w określonym przedziale czasowym biegaczy ze stanów New York, New Jersey i Connecticut. Od kameralnego biegu w Central Parku, który w 1970 roku ukończyło zaledwie 55 biegaczy i którego całkowity budżet nie przekraczał 1000 dolarów, do masowej imprezy sportowej, w której w 2014 roku wzięło udział ponad 50 tysięcy uczestników. Jednego z największych sportowych eventów, transmitowanego w telewizji oraz internecie, z międzynarodową widownią przekraczającą 330 milionów widzów. Tak w uproszczeniu można podsumować historię rozwoju Maratonu Nowojorskiego uznawanego za największą na świecie imprezę biegową na dystansie 42,195 kilometrów. W ujęciu marketingowym NYC Marathon, to świetnie skonstruowany, zorganizowany, zarządzany i doskonale sprzedający się produkt.

OR GA NI ZATO RZY MA RATO NU, KLUB NEW YORK ROAD RUNNERS, NAZYWA SWÓJ BIEG „NAJWIĘKSZYM NA ŚWIECIE JEDNODNIOWYM EVENTEM SPORTOWYM ROZGRYWANYM NA ŻYWO”. Wraz z imprezami w Chi-

cago, Bostonie, Londynie, Tokio oraz Berlinie, NYC Marathon należy do cyklu World Marathon Majors, inaczej Złotej Szóstki lub Pucharu Świata w maratonie. Biegi zrzeszane w serii WMM od 2006 roku uznawane są za najbardziej prestiżowe biegowe imprezy na świecie. Przyciągają najlepszych lekkoatletów, ale również niezliczoną liczbę amatorów. Rywalizacja w ramach cyklu odbywa się okre sach dwu let nich. Za uczestnictwo w maratonach World Marathon Majors, jak również w mistrzostwach świata oraz igrzyskach olimpijskich przyznawane są punkty, które po zsumowaniu tworzą rankingi, oddzielnie mężczyzn i kobiet. Zwycięzcy w tych dwóch głównych kategoriach otrzymują niebagatelną kwotę pół miliona dolarów. Najistotniejszym partnerem i jednocześnie sponsorem tytularnym biegu w 2014 roku została firma Tata Consultancy Services. Przez dziesięć lat, aż do 2013 roku, miano sponsora tytularnego należało do firmy ING. ROZGRYWANY OD 1970 ROKU MARATON W NOWYM JORKU JEST JEDNYM Z NAJBARDZIEJ PRESTIŻOWYCH BIEGÓW ULICZNYCH NAŚWIECIE I CIESZY SIĘ NIEZMIENNĄ POPULARNOŚCIĄ. W 45-letniej historii ma-

wadzi przez pięć dzielnic: Staten Island, Brooklyn, Queens, Bronx i Manhattan (w latach 1970-75 bieg odbywał się wyłącznie w Central Parku), uczestniczyło wnim wsumie ponadmilion osób. Dziewięć razy triumfowała Norweżka Grete Waitz (19781980,1982-1986 i1988), acztery Amerykanin Bill Rodgers (1976-1979). Naliście zwycięzców figuruje również Polka – Wanda Panfil, która wygrała tu w 1990 roku. Najlepszym miejscem zajętym przez Polaka pozostaje czwarta pozycja Ryszarda Marczaka w 1982 r. Rekordy trasy należą do Kenijczyka Geoffreya Mutai (2:05.66) i jego rodaczki Margaret Okayo (2:22.31). W ubiegłym roku pierwsi na metę przybiegli: Kenijczycy Wilson Kipsang (2:10.59) oraz Mary Jepkosgei Keitany (2:25.07). Najlepszy zAmerykanów Meb Keflezighi zajął czwarte miejsce (2:13.18). Wśród sportowców niepełnosprawnych trzeci był na handbike’uTomasz Hamerlak z Bielska-Białej. W sumie linię mety osiągnęła rekordowa liczba uczestników – 50 564 z 130 krajów. Na trasie kibicowało im ok. dwóch milionów nowojorczyków, a przy organizacji imprezy pomagało 10 tys. wolontariuszy. Kipsang, który pod koniec września utracił rekord świata, na mecie w Central Parku był o siedem sekund szybszy od Etiopczyka Lelisy Desisy. Natomiast Keitany, dla której był to pierwszy od 2012 roku maraton po urodzeniu drugiego dziecka, wyprzedziła na ostatnich metrach rodaczkę Jemimę Sumgong Jelagat (2:25.10). Hamerlak z Bystrej, brązowy medalista igrzysk paraolimpijskich wAtenach (2004), uzyskał taki sam wynik, co drugi na mecie Ernst van Dyk z RPA. Rywalizację na handbike’ach wygrał Australijczyk Kurt Freanley.

MA RATON NO WO JOR SKI ZE WZGLĘDU NA PRESTIŻ I OGROMNE ZAINTERESOWANIE MEDIÓW PRZYCIĄGA TEŻ NA START WIELE ZNANYCH OSÓB, W TYM SPORTOWCÓW UPRAWIAJĄCYCH INNE DYSCYPLINY. Jedną z gwiazd ubiegłorocznej

imprezy była duńska tenisistka z polskimi korzeniami Caroline Wozniacki. Kibice koszykówki z kolei dopingowali na trasie ekipę byłych zawodników NBA, wśród których znaleźli się m.in. Charles Oakley, Bernard King i Allan Houston oraz zawodniczki WNBA, na czele z dwukrotną mistrzynią olimpijską (Ateny 2004 i Londyn 2012) Swin Cash. Dunka polskiego pochodzenia uzyskanym wynikiem 3:26.33 wprawiła w zdumienie nie tylko media, ale przede wszystkim biegaczy, którzy najlepiej wiedzą, ile i jak trzeba trenować, by osiągnąć taki rezultat. „Je stem ogrom nie za do wo lo na i szczęśliwa, że pokonałam tak długi dystans, chociaż w to nie wątpiłam” – powiedziała na mecie dziennikarzom. Jak przyznała, dobry czas to efekt równego tempa na całej trasie. „Każde 10 km biegłam w 48 minut. Nigdy nie próbowałam czegoś tak trudnego. To był najtrudniejszy i największy dotychczas wysiłek fizyczny” – podkreśliła. Na mecie gratulowała jej liderka światowego rankingu tenisistek Amerykanka Serena Williams. W 44. maratonie wystartowało też wyjątkowo dużo celebrytów, m.in. amerykańskie aktorki – laureatka Gol den Glo be Award (Zło ty Glob – nagroda filmowa przyznawana przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej) Teri Hatcher i Katrina Bowden oraz były zawodnik futbolu amerykańskie-

go z klubu New York Giants Tiki Barber. W tym roku też nie zabraknie gwiazd filmu, estrady czy sportu. Swój start w maratonie potwierdzili m.in. piosenkarka Alicia Keys, aktor Ethan Hawke czy tenisista James Blake. UCZESTNICY TEGOROCZNEGO MARATONU WYSTARTUJĄ JAK ZWYKLE NA STRZAŁ ARMATNI Z DWÓCH POZIO MÓW MO STU VER RA ZA NO PO STRO NIE STATEN IS LAND

– o godz. 8:35 zawodnicy na wózkach, 8:55 (handbike), 9:10 kobiety i od 9:40 w trzech grupach mężczyzni. Męska czołówka spodziewana jest na Greenpoincie (Bedford Ave, Manhattan Ave, McGuiness Blvd.) ok. godz. 10:40, a na mecie w Parku Centralnym, przed kawiarnią Tavern on the Green, West Park Drive przy 67 Street, ok. 11:45. Bezpośrednią relację z maratonu przeprowadzą stacje ABC (7) i ESPN 2. Początek 9:00. Wśród ponad 50 tysięcy dopuszczonych w tym roku do startu z 139 krajów (najwięcej z Francji, Włoch, W.Brytanii i Niemiec) oraz wszystkich stanów USA (tubylcy stanowią 62% uczestników) jest jak zawsze spora grupka rodaków z kraju i USA. Niestety, znów zabraknie czołówki polskich maratończyków. Pobiegną za to, jak zwykle, członkowie nowojorskich i chicagowskich klubów, m.in. Polish Runners Team (40 osób), 3RunPL i Witold’s Runners z Forest Hills. W sumie na starcie stanie ponad 200 Polaków – z tej i tamtej strony oceanu. Sporo z nich skorzysta z okazji do wymiany spostrzeżeń podczas tradycyjnego poniedziałkowego spotkania w gościnnych progach Konsulatu Generalnego RP na Manhattanie. JG


nowy dziennik Sobota 31 października – niedziela 1 listopada 2015

44

PERIODICALS postage paid at New York, NY. Delivered to the Post Office as periodicals class mail on Friday, October 30, 2015

POSTMASTER: Send address changes to “Nowy Dziennik”, 70 Outwater Lane, Suite 402, Garfield, NJ 07026


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.