Nowy Dziennik 2014/06/21 Weekend

WEEKEND

nowy dziennik

NUMER 770

| 21 CZERWCA 2014

STRONA 8

KACZOR DONALD MA 80 LAT! STRONA 3-6

STRONA 3

STRONA 12

TEMAT TYGODNIA:

GRAPPA MIA!

TECHNIKA MA PRZYSZŁOŚĆ

WRESZCIE MAMY LATO

STRONA 13

STRONA 16

WIELKIE MODA SŁOWO: GAZ PLAŻOWA

2

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

c

FELIETON JANKA

d

CIEKAWE CZASY W owym dowcipie, gdy ktoś źle innemu życzy i mówi mu: „Obyś żył w ciekawych czasach!” te „ciekawe” z punktu widzenia historycznego i politycznego czasy to nic innego jak wojny, podboje, rewolucje. Nic dobrego dla przeciętnego człowieka, który chciałby stabilizacji i szczęśliwego życia rodzinnego.

Czasy jednak mamy ciekawe i to bez wojny. (Mówimy oczywiście o bogatym, zachodnim świecie. Gdzie indziej – w Afryce, Indiach, w Iraku a nawet na Ukrainie, ciągle jest „ciekawie”.) Technologia dostarcza nam tylu rozrywek i atrakcji jak nigdy dotąd, a rosnący standard życia umożliwia nam rzeczy kiedyś osiągalne tylko dla bogaczy: wykwintne dania, egzotyczne podróże, personalny dobór stylu ubrania.

Ciekawie jest, jak atakują nas bodźce. Wie to dziecko, które bodźców potrzebuje, żeby spędzić ciekawie czas, i żeby rozwijać się umysłowo. Mały człowiek zabija nudę uruchamiając wyobraźnię i biorąc do ręki co popadnie, coś co imituje prawdziwą broń, samochód, dom.

Biedne dzieci w Indiach do dziś bawią się tym, co znajdą na ulicy, jakimiś patyczkami, pustymi puszkami, gałganami.

Pokoleniu mojemu, a tym bardziej starszemu, nie dane było spędzać w dzieciństwie czasu przed komputerem, grając przy pomocy Playstation albo Nintendo albo spędzając wakacje w Disneylandzie. Może było nam trochę lepiej niż hinduskim dzieciom – w końcu nie taplaliśmy się w brudnym rynsztoku lecz w rzeczce. Owszem, czasem na wakacjach na wsi wystrugaliśmy coś z kijka, ale mieliśmy też prawdziwe rakietki do pingponga. Czasem graliśmy na podwórku piłką szmacianką ale w końcu ktoś zawsze wyżebrał u rodziców albo Świętego Mikołaja prawdziwą piłkę do nogi.

Czego nie mieliśmy, to komputerów, tabletów, komórek ale tylko dlatego, że ich jeszcze nie wymyślono.

Powszechny jest pogląd, że pozbawione ułatwień technicznych dziecko lepiej rozwija się robiąc zabawki „z niczego”. Że jak sobie łódkę wystruga z kory to więcej się nauczy o komunikacji morskiej i prawach wyporności wody, niż gdyby skleiło model niszczyciela. Mimo wszystko sklejenie modelu dawało dziecku (zwykle chłopcu) lepsze przygotowanie do przyszłej służby we flocie, niż gdyby strzelał do okrętów na ekraniku swojego telefonu. Pożyjemy, zobaczymy co wyrośnie z dzisiejszych dzieci znajdujących rozrywkę na ekranach.

Zawsze chcieliśmy mieć więcej rozrywek, atrakcji, marzyliśmy o rzeczach bardziej kolorowych, głośniejszych, szybszych. Lepsze były świecowe kredki niż węgiel do rysowania, lepszy jest komputer niż niegdysiejsze mozaiki i globusy.

Tak dziś atakowany, także na tych łamach, telefon komórkowy dostarcza nie tylko informacji i łączy nas z innymi, ale i zapewnia rozrywkę. Również tym biednym dzieciom hinduskim, które oprócz tego nie mają absolutnie żadnych szans na otrzymanie w prezencie od rodziców czegokolwiek. Telefony w świecie tanieją, niedługo niemal każdy będzie miał w ręku taką cudowną zabawkę. Sta-

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

Żyjemy w ciekawych czasach. I wcale nie jest to parafraza starego żydowskiego dowcipu.

nieją też przeróżne tablety i laptopy. Oznacza to, że dzieci świata będą miały do oglądania nie tylko szkiełka kalejdoskopu ale cały świat internetu – odległe miejsca, zdjęcia i filmy, mapy. Przy mądrym kierowaniu dzieckiem może ono błyskawicznie opanować program szkolny, a może i więcej (choć do matematyki czy gramatyki pewnie trzeba będzie trochę przymuszać).

Internet tak niebywale rozwinął się w ostatnich latach, że już dziś, jeśli ktoś dorobi się fortuny i nie musi pracować, albo też jest poważnie chory i nie może wychodzić z domu, znajdzie pod palcami na klawiaturze wszelkie rozrywki. Jeśli lubił czytać, znajdzie miliony książek – od klasyki po nowości – w wersji elektronicznej. Jest żądny wiedzy – znajdzie informacje, jak zapobiegać zgadze, ile ludności ma Kalkuta i ile w biuście miała Marilyn Monroe. Może powolutku czytać „Wojnę i pokój” Tołstoja ale znajdzie też teksty krótsze, na miarę naszych nerwowych czasów.

Kiedyś miłośnik muzyki musiał mozolnie szukać w sklepach płytę po płycie. Dziś może mieć całą kolekcje w cloudzie albo na hard drivie swojego komputera. A wszystko to nie wychodząc z domu!

Atrakcje nie ograniczają się do internetu.

Nasza cywilizacja nieustannie pracuje nad zaspokojeniem żądzy rozrywki dorosłych ludzi.

Redaguje Jan Latus (212) 594-2266 w. 115. Stali współpracownicy: Bożena Chlabicz, Marian Chlabicz, Stanisław Kokesz, Monika Śliż, Piotr Milewski, Piotr Powietrzyński, Magdalena Wypych, Zuzanna Ducka-Lubas. Piszą z Polski: Łukasz Dziatkiewicz, Przemek Gulda, Katarzyna Krawczyńska, Ewa Śródka, Daniel Wyszogrodzki.

WEEKEND

Sklepy z rowerami albo ze sprzętem sportowym znajdziemy dziś w każdym mieście. Buduje się parki, nadbrzeża i ścieżki abyśmy tylko mogli biegać, pedałować, skakać, opalać się, wypoczywać.

Robi się też wszystko, abyśmy podróżowali. Czasem bilet lotniczy kosztuje niewyobrażalnie tanio, zwłaszcza w Europie. Klimatyzowany, wygodny pokój hotelowy w Las Vegas jest dziś na kieszeń każdego amerykańskiego robotnika (o ile ma pracę).

Wrotki, deskorolki, rowery, gry w telefonie, książki na elektronicznym wyświetlaczu, muzyka w słuchawkach – żebyśmy się tylko nie nudzili! Chwila samotności, moment zastanowienia, co by tu zrobić ze sobą, jest za-

bijana przez kolejną ofertę. Gdy ktoś lubi aktywne życie, a podobno lubią wszyscy, będzie mógł dzień i noc ćwiczyć mięśnie, grać w siatkówkę albo w nogę prawdziwą, skórzaną piłką. Życie to dziś jedna wielka zabawa na podwórku. Nawet w czasie podróży można się bawić – tak przecież buduje się wielkie statki pasażerskie, żeby można było wspinać się po ścianie, tańczyć w dyskotece, biegać po pokładzie. Samo patrzenie na morze jest przecież nie dość ciekawe.

Tak więc coraz więcej mamy atrakcji i przyjemności. Możemy się nie martwić, że będzie nam nudno w czasie wakacji, w weekendy i wieczorami po pracy... A gdy nie będzie pracy? &

CHWILA SAMOTNOŚCI, MOMENT ZASTANOWIENIA, CO BY TU ZROBIĆ ZE SOBĄ, JEST ZABIJANA PRZEZ KOLEJNĄ OFERTĘ ROZRYWKI.

REKLAMUJ SIĘ W WEEKENDZIE.Dział Reklamy i Marketingu, Dyr. Delfina Kozimor: Tel: 212-594-2266 wew. 304; Fax: 212-594-5538; e-mail: displays@dziennik.com.

(Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń).

The Publisher disclaims any liability for the content of any advertisement appearing in this magazine.

Piszcie listy do: jl@dziennik.com

NA OKŁADCE: KACZOR DONALD

ILUSTRACJA: ARCHIWUM

nowy dziennik

WEEKEND

DRINK NA WEEKEND

GRAPPA MIA! Grappa to włoski winiak gronowy wyrabiany z winogronowych wytłoków.

c

POLSKA NA GORĄCO

| 21 CZERWCA 2014

3

d

Z FESTIWALU NA FESTIWAL PRZEMEK GULDA Lato w Polsce. Pogoda bywa różna, ceny w kurortach – wysokie, tłok – straszny. Jest więc zupełnie inny sposób, żeby spędzić lato w kraju nad Wisłą: na festiwalach.

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

Festiwal Open'er na lotnisku w Gdyni (rok 2012)

Do jego produkcji używa się wszystkich rodzajów wytłoków, ale najlepsze wódki powstają z tych, które zachowały jeszcze pewien stopień wilgotności. Najlepsze do produkcji grappy są wytłoki odmian aromatycznych – moscato, traminer, picolit i verduzzo. Produkcja grappy odbywa się najczęściej w lokalnych, autoryzowanych gorzelniach, głównie w północnych regionach Włoch. Wytłoki winogronowe na kilka dni pozostawia się w otwartych silosach, by sfermentowały. Potem zalewa się je wodą i fermentuje kolejnych kilka dni. Po tym czasie zacier destyluje się, a następnie destylat trafia do dużych, starych, drewnianych beczek, gdzie spędza co najmniej pół roku. Grappy, które przeznaczone są do dalszego dojrzewania leżakują co najmniej rok w mniejszych beczkach (najczęściej z drewna wiśniowego lub jesionowego).

Rodzaje: n Grappa giovane czyli młoda, która dojrzewała dość krótko, ale nie mniej niż 6 miesięcy; jej aromat oraz smak nie został zmieniony przez drewno beczki ani dodatki aromatyczne. Taki trunek charakteryzuje się specyficznym wytłokowo-trawiastym bukietem. n Grappa invecchiata to grappa starsza, dojrzewająca co najmniej rok, z czego pól roku w dużej beczce. Tego typu Grappa może dojrzewać potem w szklanych butelkach nawet przez kilka lat. Tego typu grappa jest bezbarwna i równie smaczna, co droga. n Grappa monovitigno – do wyrobu takiej grappy użyto tylko jednej odmiany winogron. n Grappa aromatizzata – grappa aromatyzowana. Najczęściej używa się do tego ruty, ziela krwawnika, marzanny wonnej, mirtu, lukrecji, kwiatu róży i porzeczki.

(JL)

Jeżdżąc z jednej imprezy na drugą można zapewnić sobie sporo atrakcji na całe dwa wakacyjne miesiące. Atrakcji z różnych dziedzin na dodatek.

Początek sezonu festiwalowego wyznacza oczywiście odbywający się w pierwszym tygodniu lipca Open’er – największa i najpopularniejsza tego typu impreza w Polsce, a zarazem – jeden z najbardziej dziś cenionych przez publiczność i liczących się w branży dużych festiwali muzycznych w Europie. Od ponad dekady odbywa się w Gdyni, na terenie lotniska które kiedyś było wojskowe, a dziś coraz bardziej staje się cywilne. Na kilku scenach przez cztery dni występują wielkie gwiazdy różnych gatunków współczesnej muzyki z całego świata. Uzupełnieniem programu są pokazy filmowe i spektakle teatralne, a wiele osób z wielotysięcznego tłumu bawiącego się co roku na tym festiwalu ceni go nie tylko za zawartość merytoryczną, ale i za atmosferę.

W następny weekend, także w Gdyni, odbywa się impreza przeznaczona dla miłośników dużo mocniejszego grania. DIY Hard Core Punk Fest to dziś prawdopodobnie największy w Polsce festiwal muzyki niezależnej, koncentrujący się na gatunkach, których nazwy znalazły się w samej jej nazwie, czyli punk rocku i hard corze.

Podobna, choć zdecydowanie nie tylko taka muzyka zabrzmi podczas trzech dni festiwalu, zaplanowanego na następny weekend w Jarocinie. To z kolei impreza z wieloletnią tradycją, która podczas ostatnich kilku lat przeszła dość poważną metamorfozę, otwierając się na nowe gatunki i nieco inną publiczność.

W następny weekend trzeba będzie wybierać. Ci, którzy wolą słuchać muzyki world w familijnej atmosferze i wspaniałych okolicznościach przyrody, powinni wrócić z Wielkopolski do Gdyni na festiwal Globaltica – kilkudniowy przegląd tego, co dziś najciekawsze na scenie tego typu grania, odbywający się na dodatek w niezwykle malowniczym parku Kolibki. Ci, którzy wolą kino, powinni nato-

miast ruszyć na południe – we Wrocławiu w tym samym czasie zaczyna się najważniejsza polska impreza filmowa, festiwal Nowe Horyzonty. To mekka wszystkich wielbicieli kina ambitnego, eksperymentującego, artystycznego, miejsce, w którym zobaczyć można filmy, które na co dzień nie trafiają na ekrany multipleksów.

Zanim skończy się festiwal, trzeba już zbierać się i jechać do Katowic – tam z kolei zaczyna się Off Festiwal, jedna z najciekawszych imprez muzycznych w Europie, poświęcona przede wszystkim alternatywnym odmianom współczesnego rocka. A kilka dni później – na drugim końcu Polski, w Kołobrzegu, będzie miał z kolei miejsce mały, ale cieszący się popularnością festiwal filmowy.

Sensacyjne Lato Filmów, jak sama nazwa wskazuje, to impreza przeznaczona przede wszystkim dla wielbicieli kina lekkiego i komercyjnego.

Tydzień później z kolei, na baczność staną wszyscy wielbiciele muzyki reggae – to właśnie dla nich przeznaczony jest bowiem Ostróda Reggae Festival – wciąż młody, ale dziś bez dwóch zdań najbardziej popularny i prestiżowy przegląd muzyki tego typu w Polsce, znany także poza jej granicami. Tydzień później znów swoje podwoje otwierają Katowi-

ce – tym razem królować tam będzie nowa muzyka, bo co innego usłyszeć można na imprezie, która taki właśnie nosi tytuł. Festiwal Nowa Muzyka poświęcony jest przede wszystkim wschodzącym gwiazdom współczesnej muzyki elektronicznej, ale nie tylko takie brzmienia będą królować na kilku scenach, rozmieszczonych na terenie nieczynnej od lat kopalni węgla.

Choć wakacje kończą się wraz z ostatnimi dniami sierpnia, ale warto jeszcze zarezerwo wać so bie pierw szy week end września – wtedy w Trójmieście odbędą się dwa festiwale, których także nie warto przegapić.

Sopocki ArtLoop oznacza dużo dobrej sztuki, prezentowanej w przestrzeni publicznej, mocny program filmowy, na który składać się będą głównie filmy o sztuce oraz ważny akcent muzyczny w postaci występu zespołu Portishead. Dużo więcej alternatywnej muzyki, w wykonaniu przede wszystkim młodych zespołów z całego świata będzie można w tym czasie usłyszeć w ramach gdańskiego festiwalu Soundrive.

Nieźle, prawda? Festiwal za festiwalem.

A tak naprawdę to tylko wierzchołek góry lodowej. Tegoroczny sezon festiwalowy w Polsce zapowiada się naprawdę obficie i ciekawie. &

POCZĄTEK SEZONU WYZNACZA OPEN’ER – NAJWIĘKSZA I NAJPOPULARNIEJSZA TEGO TYPU IMPREZA W POLSCE, A ZARAZEM JEDEN Z NAJBARDZIEJ CENIONYCH PRZEZ PUBLICZNOŚĆ I LICZĄCYCH SIĘ W BRANŻY DUŻYCH FESTIWALI MUZYCZNYCH W EUROPIE.

4

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

c WEEKEND POLECA d

KARNAWAŁ NA PLAŻY MARIAN POLAK

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

Co będzie robił burmistrz de Blasio 21. czerwca od południa? Już można stawiać zakłady, że będzie luzował krawat w okolicach Surf Avenue na Coney Island, na Brooklynie.

Właśnie tam i wtedy rozpocznie się 32. już The Mermaid Parade (Parada Syrenki), której patronować będzie w tym roku, jako Król Neptun i Królowa Syrena, dwójka dzieci burmistrza – Dante i Chiara de Blasio.

Wybór potomstwa burmistrza na króla i królową Parady nie był oczywiście przypadkowy, bo ów zaszczyt zazwyczaj przypada nowojorskim celebrytom reprezentującym afroamerykańską mniejszość etniczną, na Coney Island pełniącą, by się tak wyrazić, honory domu. Tak było od początku, a więc od chwili, kiedy, w 1983 roku, wzdłuż Surf Avenue wyruszył pierwszy radosny, karnawałowy w stylu, charakterze i atmosferze pochód w środku lata. W zamiarze organizatorów, po pierwsze miał on upamiętnić tradycję urządzanych tu wcześniej parad tłustoczwartkowych, a po drugie zdefiniować tożsamość lokalnej społeczności, przesiedlonej do blokowisk wzdłuż alei Neptuna i Syrenki bez świadomości historii tego miejsca i znajomości jego dawniejszych tradycji.

Coney Island sprzed epoki blokowisk była nadmorskim kurortem, o czym przypominają tu nie tylko nazwy ulic, ale też resztki dawnej świetności, w postaci straszącego

dziś zabitymi dyktą oknami, nieczynnego,

zbudowanego w 1829 roku Coney Island Hotel przy plaży, pustych, ogrodzonych przerdzewiałą drucianą siatką i zarośniętych zielskiem parceli przy boardwalku oraz drewnianych koników z historycznego Steeplechase Horse Ride, dziś zamienionych na eksponaty w Coney Island Museum, położonym nieopodal.

Dawno temu, przed ponad stuleciem, sława kurortu na Coney i jego Parku Rozrywki sięgała aż za ocean, było to bowiem największe i oferujące najwięcej niespotykanych gdzie indziej atrakcji wesołe miasteczko w Ameryce. Tuż przy nim, po drugiej stronie drewnianego boardwalku, leżała równie słynna plaża, która w upalne weekendy na początku minionego wieku, kiedy doprowadzono tutaj linię metra, mieściła naraz ponad milion spragnionych słońca nowojorczyków. W tym miejscu w 1916 roku narodził się też jeden z kulinarnych symboli miasta – hot dog, czyli gorąca parówka w podłużnej bułce, do dziś serwowany w miejscu, gdzie stał kiedyś wózek jego wynalazcy Nathana Handwerkera, urodzonego w 1890 roku w Krakowie.

Tej bogatej, wielowątkowej historii oraz lokalnej, jarmarczno-karnawałowej tradycji – której duch ledwo tlił się w tamtych cza-

sach w porośniętych zielskiem ruinach roller-coastera, skrzypiącym Wonder Wheel i odrapanym Seashore Theatre – nie byli w ogóle świadomi współcześni mieszkańcy blokowiska na Coney. Przynajmniej do czasu, aż trzy dekady temu jedna z lokalnych osobowości, absolwent Yale School of Drama, animator kultury i wielbiciel Coney Dick Zigun wpadł na szalony, jak się wtedy wszystkim zdawało, pomysł.

Postanowił – łącząc przeszłość tego miejsca z antyczną mitologią, letnim przesileniem i temperamentem aktualnych mieszkańców dzielnicy – zorganizować marsz przebierańców nawiązujący do starożytnych legend morskich. Tak powstała The Mermaid Parade, której nazwę zainspirowała jedna z głównych arterii Coney Island – Mermaid Avenue, a wykonanie – lokalna subkultura cyrkowo-jarmarczna, której ślady przechowały się w cyrkowych budach tutejszych połykaczy ognia, zaklinaczy węży i aktorów ostatniego już w mieście, a może i w całej Ameryce freak show.

W ten sposób narodziła się nowa świecka tradycja i bodaj jedyna w mieście parada wykreowana z z niczego, jako wielki, zbiorowy performance artystyczny. Inne miejskie pochody nawiązują zazwyczaj do konkretnej

TRZY DEKADY TEMU DICK ZIGUN WPADŁ NA SZALONY POMYSŁ.

POSTANOWIŁ ZORGANIZOWAĆ MARSZ PRZEBIERAŃCÓW NAWIĄZUJĄCY DO STAROŻYTNYCH LEGEND MORSKICH. TAK POWSTAŁA THE MERMAID PARADE.

rocznicy historycznej, stanowią oprawę święta lub dotyczą konkretnej mniejszości etnicznej. Ten jeden jest wydarzeniem od początku do końca kulturowym, nie związanym z niczym poza tym, że buduje nową tożsamość wielce specyficznej dzielnicy, jaka jest bez wątpienia Coney Island.

Parada, w której w rytm przebojów z „Piratów z Karaibów” pójdą kolumny krabów, rzędy krewetek, ławice sardynek i tabuny innych stworzeń morskich towarzyszących rydwanowi Neptunaigromadom półnagich syrenek, znów, jak co roku, przejdzie więc wzdłuż Surf Avenue, i dalej boardwalkiem, obok Wonder Wheel, zabytkowego rollercoastera Cyklona, Wieży Spadochronowej, lśniącego jeszcze nowością Thunderbolta, który w tym roku zastąpił swojego pradziadka z 1925 roku i Karuzeli B&B, postawionej niedawno tuż obok wejścia do odbudowanego właśnie Steeplechase Parku.

Starej Coney już tu prawie nie ma, nie licząc Cyklona i Diabelskiego Młyna z legendarnego Deno’s Wander Wheel Amusment Parku.

Parada iwtym roku nie dojdzie jednak doleżącego tuż obok Cyklona The New York Aquarium, bo syrenki i kalmary, zamiast wracać do swojego wodnego królestwa, będą tańczyć, jeść hot-dogi od Nathana i świętować na plaży do białego rana, a właściwie do jesieni.

Mermaid Parade, kiedy półwysep bierze we władanie Neptun i Syrena (tym razem z rodu de Blasio) to znak, że właśnie zaczęło się lato, a na Coney rozpoczął się sezon plażowy. &

WEEKEND

Ato oznacza całe kilometry piaszczystych plaż nad oceanem, naturalnych i sztucznie usypanych, większych i mniejszych, publicznych i prywatnych, dzikich i cywilizowanych – strzeżonych, regularnie sprzątanych i wyposażonych w infrastrukturę oraz zaplecze.

Do większości z nich można dojechać komunikacja miejską z centrum Manhattanu w godzinę lub niewiele dłużej, więc od maja (Memorial Day) do września (Labor Day) prywatne życie nowojorczyków koncentruje się na plażach właśnie, choć z perspektywy Midtown niewiele wskazuje, że chodząc po Broadwayu spacerujemy oto główna ulicą nadmorskiego kurortu.

Może to dlatego, że akurat na Manhatta-

| 21 CZERWCA 2014

5

c DZIAŁ MIEJSKI d

KURORT NOWY JORK

nie nie ma ani jednego naturalnego kąpieliska. Wszystkie leżą wgranicach innych dzielnic – Brooklynu, Queensu i Staten Island.

Inna sprawa, że Nowy Jork w połowie minionego wieku z premedytacją odwrócił się od swoich nabrzeży. Wcześniej, w minionym stuleciu, jedną z najsłynniejszych w mieście turystycznych atrakcji była położona nad oceanem elegancka dzielnica Sheepshead Bay z plażą Manhattan Beach, gdzie latem pływały rekiny amerykańskiego biznesu. Asława usypanej nieopodal Coney Island Beach, której parki rozrywki zalecał bogatym Europejczykom jako skuteczny lek na depresję sam Zygmunt Freud, sięgała daleko poza Stany Zjednoczone. Potem jednak nad Amerykę nadciągnął Wielki Kryzys, hotele, kasyna i tory wyścigowe na Sheepshead Bay popadły w ruinę, a w ślad za nimi w wielkie złomowisko na zgliszczach zmieniło się też wesołe miasteczko na Coney Island.

Po Kryzysie miasto stało się z kolei przedmiotem eksperymentu urbanistyczno-społecznego autorstwa Roberta Mosesa, który odciął Coney od reszty Brooklynu estakadą Belt Parkawy, a na półwyspie, tuż przy plaży pobudował blokowisko socjalne, bo jego zdaniem nadmorskie bulwary powinny służyć głównie niezamożnym społecznościom z najbliższej okolicy. I tak skończyła się epoka Nowego Jorku jako nadmorskiego kurortu.

Podobny los spotkał, z tej samej ręki, Rockaway Beach na Queensie, kąpielisko z historią niemal dorównującą Coney Island, gdzie – zanim Moses pobudował tam bloki socjalne i autostradę – też działał popularny park rozrywki, a sama plaża zalecała się bogatą, częściowo zachowaną do dzisiaj infrastrukturą. Część z tej bogatej przeszłości, włącznie z zabytkowym domem kąpielowym, przetrwała do dzisiaj okolicach Jacob Riis Park Historic District, świadcząc o świetnej, dziś już niemal zapomnianej przeszłości Rockaway Beach.

Trzecia z najbardziej popularnych nowojorskich plaż też wiąże swoją historię z osobą Roberta Mosesa, bo to właśnie z jego inicjatywy na skraju Pelham Bay Park na Bronksie w drugiej połowie minionego wieku usypano malowniczą, choć stosunkowo niewielką Orchard Beach Plaż pozostających pod zarządem miasta jest – jak już była o tym mowa wyżej – kilkanaście, ich długość wynosi w sumie kilkana-

Brighton Beach

MARIAN CHLABICZ W rozgrzanych jak piece martenowskie granitowych kanionach Manhattanu łatwo zapomnieć, że Nowy Jork to miasto portowe. ście mil, ale w licznych rankingach czystości, land jest pod tym względem nie do pobicia, wyposażenia i walorów rekreacyjnych od lat zwłaszcza od czasu, kiedy – w ostatnich lapadają nazwy tych, o których była mowa wcze- tach – generalny remont przeszedł jej legenśniej – Rockaway na Queensie, Orchard Be- darny amusement park, a samo kąpielisko zoach na Bronksie i Coney Island na Brooklynie. stało poddane radykalnej renowacji.

Okoliczność, że Nowy Jork leży nad moNie bez powodu. Wymienione kąpieliska to wiele kilometrów złotego piachu nad cie- rzem, powoli powraca więc do świadomości płym (przynajmniej od sierpnia) oceanem, plus tak turystów, jak i samych nowojorczyków, chododatkowe atrakcje. Najbardziej kameral- ciaż część z nich pozostała wierna kulturze plana z tej trójki jest Orchard Beach, bo zamiast żowania także w najgorszych latach. Atmosbloków z leżaka można tam – dzięki sąsiedz- fera nadmorskiego kurortu przetrwała na przytwu Pelham Bay Park – podziwiać naturę. Po- kład niemal bez szwanku na przedłużeniu miejdobnie kameralna i położona w otulinie ziele- skiej plaży na Coney Island – Brighton Beach, ni jest też plaża Manhattan Beach na Sheep- z racji etnicznego charakteru przyległej do niej shead Bay, pamiętająca lata, kiedy Brooklyn dzielnicy rosyjskiej, nazywanej Małą Odessą. pełnił funkcję dzisiejszego Sopotu – kurortu dla Modne zrobiły się też niektóre z nowojorskich plaż alternatywnych, na przykład coraz tłumamerykańskich milionerów.

Dwie inne z wyżej wymienionych – Co- niej okupowana przez surferów (tych z żaglem ney Island i Rockaway – za tło mają wpraw- i tych z lotnią) Plumb Beach przy Belt Parkway dzie miejskie blokowiska, ale ten mankament na wysokości Kingsboro College (Sheepshez nawiązką rekompensuje rozległość oraz in- ad Bay).

Czy powrót do tradycji zwieńczy jakiś frastruktura. Obie są też oddzielone od miejskiego zgiełku ciągnącym się kilometrami drew- „New York Shore”? Jest nadzieja, że może nas nianym boardwalkiem, wyposażone w mola, to ominie – większość guidos i guidettes z Benkurtyny wodne, toalety i bogate zaplecze ga- sonhurst, Marine Park i Sheepshead Bay już stronomiczne. Historyczna plaża na Coney Is- dawno przeniosła się do New Jersey. &

ATMOSFERA NADMORSKIEGO KURORTU PRZETRWAŁA NIEMAL BEZ SZWANKU NA PRZEDŁUŻENIU MIEJSKIEJ PLAŻY NA CONEY ISLAND – BRIGHTON BEACH, Z RACJI ETNICZNEGO CHARAKTERU PRZYLEGŁEJ DO NIEJ DZIELNICY ROSYJSKIEJ, NAZYWANEJ MAŁĄ ODESSĄ.

REKLAMA

AIR TOUCH DENTAL BROTHERS, PC Gwarantujemy wysokà jakoÊç us∏ug dla ca∏ej Rodziny • Leczenie kana∏owe • Koronki i mostki • Implanty • Bia∏e plomby • Wyjmowane ca∏kowicie albo cz´Êciowe protezy • Usuwanie z´bów • Leczenie paradontozy

100 % STERYLIZACJA

1 godzina w gabinecie wybielania z´bów

ORTODONTA

Prostowanie z´bów przez wyjmowany aparat

Pi´kny uÊmiech po 2 wizytach • Bez borowania • Bez zastrzyków • Bez bólu Najskuteczniejsza metoda leczenia na: krzywe, ukruszone, zabarwione i odbarwione z´by oraz odst´p mi´dzy z´bami

OTWARTE W NIEDZIEL¢

203 Nassau Ave., Greenpoint B’klyn NY 11222 (pom. Humbold St. & Russel St.) (718) 383-1270

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

nowy dziennik

6

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

POLSKA NA LATO EWA ŚRÓDKA Moja znajoma, Amerykanka z Florydy, spędziła w naszym kraju cały zeszły lipiec. „Nigdy nie byłam na tak świetnych wakacjach! Polska jest super!” – mówiła podekscytowana, kiedy wyjeżdżała. Trzeba przyznać, że Polska naprawdę zmieniła się na lepsze przez ostatnie kilkanaście lat.

A dodatkowo, od maja do końca września, turystom sprzyja pogoda.

PRZYDATNE LINKI: targsniadaniowy.pl park-ogrodzieniec.pl malemorze.pl Oprócz oczywistych i oklepanych miejsc, takich jak Stare Miasto w dowolnym mieście, Pałac Kultury i Nauki, Wawel czy parki narodowe, Polsce w ostatnim czasie przybyło parę nowych atrakcji. Jedną z nich są Targi Śniadaniowe. Działają już w czterech miastach: wWarszawie, Krakowie, Sopocie i Poznaniu. Raz w tygodniu – w sobotę lub niedzielę – na jakimś ładnym skwerze czy w parku, pod gołym niebem rozstawiają się producenci i dystrybutorzy żywności ekologicznej oraz kucharze, którzy na miejscu przygotowują różne potrawy i tym samym reklamują swoje stacjonarne knajpy. Jedzenie jest z różnych stron świata i Polski. Często sprzedawane są lokalne sery, pieczywo, wędliny, ale także potrawy etniczne z różnych zakątków świata: pita z libańskim hummusem, pierożki wietnamskie, hiszpańska paella i wiele

innych pyszności. Są również rozstawione wspólne, duże stoły, przy których można zjeść śniadanie czy lunch (targi trwają od 8 do 16).

Ideą jest nie tylko kupowanie i kosztowanie przysmaków, ale także interakcja sąsiedzka, bo przy wspólnym stole można spotkać sąsiadów czy znajomych od psów z parku. Zawsze są też aktywności dla dzieci, a rodziny chętnie rozsiadają się na trawie, na kocach i piknikują.

W Polsce pojawia się też coraz więcej interaktywnych, można by powiedzieć: rewitalizowanych zabytków. Czyli obiekty, które dotąd były tylko miejscami do zwiedzania, inwestują w swoje otoczenie i coraz częściej oferują duży wachlarz atrakcji. Tak np. jest w przypadku Zamku Ogrodzieniec, położonego w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jeszcze parę lat temu były tu tylko ruiny zamku, a te-

raz stworzono dookoła bardzo ciekawe, dodatkowe rozrywki. Jest m. in. park miniatur z makietami odtworzonych zamków ze Szlaku Orlich Gniazd i machin oblężniczych. Jest też Dom Legend i Strachów, czyli odpowiednik amerykańskich haunted houses, tyle, że również z wątkiem edukacyjnym. Park Doświadczeń Fizycznych oferuje zabawę na specjalnych zabawkach, które uczą podstawowych praw fizyki. A bardzo aktywni młodzi ludzie mogą się wyszaleć na letnim torze saneczkowym. Dzięki temu wszystkiemu Ogrodzieniec zyskał ogromną popularność wśród rodzin z dziećmi, które mogą się tu świetnie bawić i sporo nauczyć. Askorzystanie z tych wszystkich atrakcji (są biletowane oddzielnie) przez jedną osobę nie powinno kosztować więcej niż 20 dol.

Mimo, że windsurfing czy kitesurfing

OPRÓCZ OCZYWISTYCH I OKLEPANYCH MIEJSC, TAKICH JAK STARE MIASTO W DOWOLNYM MIEŚCIE, PAŁAC KULTURY I NAUKI, WAWEL CZY PARKI NARODOWE, POLSCE W OSTATNIM CZASIE PRZYBYŁO PARĘ NOWYCH ATRAKCJI.

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

Bezpieczne sporty wodne w Zatoce Puckiej

na świecie są popularne od dawna, w Polsce jest na nie stosunkowo nowa moda. Zainteresowanie tymi sportami szybko rośnie jednak i bywa, że na windsurfingu śmigają już nawet dzieci. Jak się okazuje, Polska jest w czołówce europejskich miejsc do uprawiania tych sportów. Zatoka Pucka koło Władysławowa to genialne miejsce do nauki. Zatoka jest bardzo płytka więc praktycznie nie można się utopić, morze jest bardzo spokojne (dla początkujących to plus), za to wiatr wieje dość mocno. A bardziej doświadczeni surferzy mogą wypłynąć na Bałtyk i poślizgać się na falach. Szkółek surfingowych jest na Półwyspie Helskim masa, natomiast ja polecam miejsce absolutnie wyjątkowe, które latem wygląda jakby znajdowało się gdzieś w Kalifornii czy Australii. Małe Morze to kemping w lesie, między Władysławowem a Chałupami, który oferuje także pokoje w urokliwym hoteliku. Lokal jest malowniczo położony tuż nad zatoczką, na dole jest wielki odkryty taras, gdzie można zjeść posiłek, a tuż obok jest szkółka sportów wodnych. Nie dość, że miejsce jest piękne, a warunki na zatoce idealne, to szkółka też naprawdę niezła. Po dwóch godzinach nauki od zera nauczyłam się płynąć z wiatrem i skręcać. W Polsce idealne warunki na uprawianie wind- czy kitesurfingu panują od czerwca do września. Sporty te uprawia się w tzw. piance, więc nie ma problemu z temperaturą wody. &

nowy dziennik

From

0 APR FINANSOWANIE DOSTĘPNE *

CAMRY (GAS & HYBRID))

(+ $500 TFS SUBVENTION CASH)

PRIUS L/B PRIUS V

(+ $500 TFS SUBVENTION CASH))

PRIUS PLUG-IN (+ $1000 TFS SUBVENTION CASH)) AVALON (GAS & HYBRID) SIENNA (+ $1000 TFS SUBVENTION CASH) VENZA OR TFS CUSTOMER CASH $1000 CAMRY (GAS & HYBRID) $1500 PRIUS L/B $1000 PRIUS V $1000 AVALON (GAS & HYBRID) $1250 SIENNA $1000 VENZA

*60 monthly payments of $16.67 for each $1000 borrowed 6 9 ST

ZADZWOŃ LUB ODWIEDŹ NAS PO DETALE !

4

5

DOSTĘPNYCH DO NATYCHMIASTOWEJ DOSTAWY

DOSTĘPNYCH DO NATYCHMIASTOWEJ DOSTAWY

7

10

DOSTĘPNYCH DO NATYCHMIASTOWEJ DOSTAWY

2 LATA

BEZPŁATNY PLAN SERWISOWANIA

1.9% APR

FINANCING AVAILABLE* UP TO 60 MOS.

60 Mos pymts of $18.17 for each $1000 borrowed.

NEW 2014 TOYOTA

159

$

LEASE FOR

COROLLA LE 125

$

TFS LEASE BONUS CASH

PLUS

APR FIANCING AVAIL* UP TO 60 MOS SUBVENTION CASH FR TFS OR

500

$

NEW 2014.5 TOYOTA

LEASE FOR

CUSTOMER CASH FROM TFS

CAMRY LE

179

$

1000

$

1200

$

incl

TFS LEASE BONUS CASH

per mo for 24 mos*** $1999 (incl cap cost red & 1st mo pymt) due @ signing, tax tags reg & acquisition fees extra. Sec. Dep. waived by TFS.

Model 1864. Auto, A/C, P/W, P/L, All Standard Factory Equipment. MSRP $19,110

Model 2532. Auto, A/C, P/W, P/L, Gas, All Standard Factory Equipment. MSRP $23,930

1

per mo for 24 mos***

0%

$1499 (incl cap cost red & 1st mo pymt) due @ signing, tax tags reg & acquisition fees extra. Sec. Dep. waived by TFS.

.9% CAMRY

APR FINANCING†

UP TO 60 MOS AVAIL ON SELECT TOYOTA CERTIFIED PRE-OWNED VEHICLES

1.9% - 60 mo pymts of $17.48/ea $1000 borrowed 2.9% - 60 mo pymts of $17.92/ea $1000 borrowed

'11 COROLLA LE

#60966. Auto, A/C, PW/LM, 16K mi.

'10 CAMRY LE V6

#60833. Auto, A/C, Full Power, Alloys, 23K mi.

'10 PRIUS IV

#60876. Auto, A/C, PW/L/M, Lthr, Nav, 42K mi.

2.9%

$16,795 $16,995 $19,995

0%

1000

PLUS $

NEW 2014 TOYOTA

LEASE FOR

#60732. Auto, A/C, Sunrf, Lthr, Alloys, Full Pwr, 40K mi.

'11 CAMRY XLE

#60890. Auto, A/C, Sunrf, Lthr, Nav, 34K mi.

'08 HIGHLANDER SPORT 4X4

#60924. Auto, A/C, Full Power, Lthr, 46K mi.

'10 VENZA V6 AWD

#60926. Auto, A/C, Full Power, Alloys, 26K mi.

$19,995

per mo for 24 mos***

1600

$

incl

TFS LEASE BONUS CASH

$1999 (incl cap cost red & 1st mo pymt) due @ signing, tax tags reg & acquisition fees extra. Sec. Dep. waived by TFS.

Model 5338. Auto, A/C, P/W, P/L All Standard Factory Equipment. MSRP $31,360

'11 VENZA V6 AWD

$24,995

#60915. Auto, A/C, Full Power, Alloys, 24K mi.

'11 SIENNA LE AWD

$21,995 $21,995

#60879. Auto, A/C, PW/L/M, TRD Pkg, 34K mi.

$23,995

#60834. Platinum Edition- incl Nav & DVD, 30K mi.

MÓWIMY PO POLSKU

#60848. 7 Pass, Auto, A/C, Full Pwr, Alloys, 24K mi.

'09 TACOMA DOUBLE-CAB 4X4 SR5

12 TUNDRA CREW CAB 4X4

$25,995 $26,995 $41,995

2014 PRIUS $150O

ZNIŻKI DLA TEGOROCZNYCH ABSOLWENTÓW COLLEGU

DOSTĘPNE DODATKOWE WYPOSAŻENIE ****

P PRIUS C, V, LB & Plug-In

750

ZNIZKI DLA TEGOROCZNYCH ABSOLWENTÓW COLLEGU ****

$

500

RABATU DLA WOJSKOWYCH**

WYGODNIE ZLOKALIZOWANY POKÓJ ZABAW DLA DZIECI PARKING DLA KLIENTÓW

S NORTHERN BLVD, WOODSIDE, QUEENS 62-1062-10 NORTHERN BLVD, WOODSIDE, QUEENS

ZAPRASZAMY NA JAZDĘ PRÓBNĄ

OTWARTE W NIEDZIELE 12-6

718-475-3429

WOJTEK IGNATOWICZ WOJTEK IGNATOWICZ

przy zakupie nowego samochodu.†† CUSTOMER CASH FROM TFS

SIENNA LE

259

$

1250

$

APR FIANCING AVAIL* UP TO 60 MOS SUBVENTION CASH FR TFS OR

TOYOTA CERTIFIED PRE-OWNED IN OUR INDOOR SHOWROOM! '10 RAV4 4X4 LTD

QUEENSBORO TOYOTA SALESPERSON

AY

S

QUEENSBORO TOYOTA

MON-THUR 9–9 · FRI 9–6 SAT 10–6 · SUN 12–6 NASZ POLSKOJĘZYCZNY SPRZEDAWCA

E

PW

6 2 ST

B LVD

X SE

6 1 ST

EN

60 ST

UE

34th AVE

/Q

W

LN

N

NORTHERN

6 8 ST

BK

32nd AVE

Father’s Day to Independence Day

| 21 CZERWCA 2014

NOW IS THE TIME!

%

60 MIESIĘCY NA WYBRANE NOWE TOYOTY 2014

WEEKEND

2-10 Northern Blvd, Woodside, Queens

NA JUST ZACHÓD od OF BQETHE • KILKA od FROM THE 59th H WEST BQE · MINUT MINUTES THE 59TH BRIDGES 15 MINz NASSAU FROM NASSAU & TRIBORO BRIDGES • 15 ·MINUT i TRIBORO & TRIBORO BRIDGES · 15 MIN FROM NASSAU

WWW.QUEENSBOROTOYOTA.COM

718-475-3429

www.scionofqueens.com www.scionofqueen

NATYCHMIASTOWA DOSTAWA

Tax, title, registration add’l on all offers. No dealer fees. *Call or come in for details. Subject to Tier1+-Tier1 credit approval thru TFS. ††Covers normal factory scheduled service for 2 years or 25K miles, whichever comes first. New vehicle cannot be part of a rental or commercial fleet or a livery/taxi vehicle. See participating Toyota Dealer for plan details. Valid only in the continental U.S. & Alaska. Roadside assistance does not include parts and fluids.**Thru TFS. Military: All New Vehicles - must show proof of U.S. Military active duty or inactive reserve. Exp 7/1/14. ****Thru TFS. Recent College Grads: Must have graduated within the past 2 years or in the next 6 mos; Must show proof of current employment for new 2014 Toyota Camry (gas), Corolla, Matrix, Rav4, Tacoma, Yaris & $1500 Prius enhancement (Exp 7/7/14) College and military rebates cannot be combined. ***Subj to tier 1+ credit apprvl thru TFS. Total pymts $3816 Corolla, $4296 Camry, $6216 Sienna. Purchase option avail at end of these leases @ fair market value. 12K mi/yr, 15c ea add'l mi. Lessee respon for maint, excess wear & tear. †Subj to tier 1 or tier plus apprvl, financg thru Toyota Financial Services. All factory rebates assigned to dealer. Offer exp 7/7/14. NYCDCA1246262.

BORO PARK

POLSKI GABINET LEKARSKI

GABINET CZYNN Y:

RIDGEWOOD

Jerzy Wawerski, MD

poniedzia∏ek od 2:00-7:00 wiecz. Êroda od 2:00-7:00 wiecz. piàtek od 2:00-7:00 wiecz. sobota od 10:00-3:00 ppo∏.

Specjalista chorób wewn´trznych

57-02 11th Ave., BROOKLYN, NY 11219

Tel: 718.435.5830

GABINET CZYNN Y: wtorek od 5:00-8:00 wiecz. czwartek od 5:00-8:00 wiecz. piàtek od 9:00 rano-12:00 sobota od 5:00-8:00 wiecz.

66-57 Forest Ave. RIDGEWOOD, NY 11385

Tel: 718.381.3766

Charles J. Ptak, D.D.S.

SPECJALISTA-CHIRURG SZCZ¢KOWY BEZBOLESNE ZABIEGI IMPLANTY POD NARKOZÑ DENTYSTYCZNE

Wi´kszoÊç ubezpieczeƒ honorowana (n.p. Aetna, Medicare, 1199)

• BEZBOLESNE USUWANIE Z¢BÓW • IMPLANTY - NADBUDOWA KOÂCI SZCZ¢KOWEJ • LECZENIE KANA¸OWE RESEKCJE • INFEKCJE JAMY USTNEJ I PROFILAKTYKA RAKA • T.M.J. CHRONICZNY BÓL SZCZ¢KI • ZABIEGI PO USZKODZENIACH I ZRANIENIACH TWARZY ORAZ BIOPSJA TKANKOWA

GABINET PSYCHOLOGICZNY Konsultacje | Ewaluacje | Testy | Diagnoza | Psychoterapia Dr ANDRZEJ TWARDOŃ Psycholog, St.Luke’s-Roosevelt Hospital The New School for Social Research

Mgr ANNA TWARDOŃ

Psychoterapeuta Uniwersytet Jagielloński, New York University

212-473-6669 920 Broadway, Manhattan NY

(bet 20-21st Street) Subway L., N, R, F, 4, 5, 6, F, B, D to 14th Street Union Sq.

(Polish / English)

Bezpłatna

konsultacja telefoniczna

Stres imigracyjny, nerwice, lęki, depresja, problemy osobiste i rodzinne, opinie dla sądów, nałogi, choroby psychiczne, nauka medytacji www.twardon.org • atwardon@gmail.com

POLSKI DENTYSTA

Dr Bronisław Lemaitre Pełna opieka dentystyczna • leczenie kanałowe • wypełnienia • bonding • chirurgia • korony • mostki • protezy • implanty • laminaty porcelanowe • wybielanie zębów

TEL:

Większość ubezpieczeń akceptowana

896 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 tel: (718)

389-6354

718.383.5551

www.drptak.com Pomoc w nagłych przypadkach

VISA • MASTER CARD • AMERICAN EXPRESS

92 Norman Avenue

Greenpoint, NY 11222

8

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

c WEEKEND PRZEDSTAWIA d

KACZOR DONALD SIĘ STARZEJE ZUZANNA DUCKA-LUBAS

Zagrał w kilkuset filmach, na podstawie jego przygód powstają komiksy, jego podobizna zdobi kubki, talerze, tornistry i ściany w wielu pokojach.

Dwa tygodnie temu obchodził swoje 80. urodziny, a jest tak samo żwawy, energiczny i zadziorny jak w dniu swoich narodzin.

Kaczor Donald, bo o nim mowa, to gwiazda wytwórni Disneya, która w przeciwieństwie od Miley Cyrus, Britney Spears czy JustinaTimberlake’a, nie wychodzi z mody. Wręcz przeciwnie – kariera najsłynniejszej kaczki świata ma się świetnie! Skąd taki sukces? Co takiego ma w sobie ta niepozorna postać z kreskówki, że zyskała status kultowej a jej przygody z zapartym tchem oglądają coraz to nowe pokolenia telewidzów?

Dla mnie Donald z pewnością nie był jedynie jedynie bohaterem filmu animowanego.

Ponad dwadzieścia lat temu, kiedy go poznałam, był dla mnie i moich rówieśników symbolem luksusu i gościem z zupełnie innego, kolorowego świata. Gumy donaldówki można było dostać w Peweksach albo wyżebrać u rodziny zza granicy. Guma była strasznie słodka, nie-

zbyt smaczna i robiło się z niej kiepskie balony, ale nie o gumę w donaldówkach chodziło.

Kupowało się je dla komiksu, który drukowany był na jej opakowaniu. Komiksy był krótkie i schematyczne i na szczęście rzadko się powtarzały. Opakowania po donaldówkach się zbierało i czasami wklejało do specjalnego zeszytu. Bywały także obiektem handlu i wymiany. Ci którzy mieli dużo komiksów o kaczorze stawali się natychmiast obiektami podziwu i zazdrości, podobnie jak w latach późniejszych ci, którzy mieli oryginalne BMXy i prawdziwe lalki Barbie.

Czy Walt Disney, który w czerwcu 1934 roku postanowił pokazać światu swoje najnowsze dziecko – zgryźliwego kaczora w marynarskim ubranku, mógł się spodziewać, że kilkadziesiąt lat późnej po drugiej stronie kuli ziem-

skiej zmęczone komunistyczną szarością dzieciaki będą się o niego biły?

DUCK. DONALD DUCK...

Na początku lat 30. rysownik Walt Disney piął się dopiero po szczeblach filmowej kariery. Stworzył już jednak swoją najsłynniejszą postać – Myszkę Miki. Filmy o przedsiębiorczej myszy spotkały się z dużym zainteresowaniem widzów, co wiązało się z pewnością z nową metodą animacji wymyśloną przed Disneya, która jako pierwsza pozwalała na synchronizację ruchu ze ścieżką dźwiękową. Miki szybko zdobył serca dzieci, będąc bohaterem ze wszech miar pozytywnym, rozważnym i odpowiedzialnym. Jednak Disney zaczynał dostrzegać, że jego dziecko jest co prawda atrakcyjne, ale niestety jednowymiarowe. Dlatego

KIEDY COŚ IDZIE NIE PO JEGO MYŚLI, GOTUJE SIĘ ZE ZŁOŚCI, CZERWIENIEJE NA TWARZY, A Z USZU LECI MU DYM, LECZ UMIE WZIĄĆ SPRAWĘ WE WŁASNE RĘCE I, CHOĆ CHERLAWY, POTRAFIŁ ZNOKAUTOWAĆ NAWET REKINA JEDNYM CIOSEM. JEST NIECIERPLIWY I ZGRYŹLIWY, ALE MA DOBRE SERCE.

też postanowił wprowadzić do swojego animowanego uniwersum postać bardziej komiczną.

Jego wybór padł na kaczkę, która kojarzyła mu się z morzem, dlatego też ubrał ją w marynarskie ubranko i, do kompletu, wyposażył w czapeczkę. Początkowo, podobnie jak Miki, Donald był bardziej szczupły i miał także dłuższy dziób i mała głowę.

Kaczor Donald zadebiutował na ekranie w krótkim filmiku zatytułowanym „Mądra kurka”. Chociaż rola Donalda ograniczała się do dydaktyzmu i potępiania próżnej postawy, postać spotkała się z niezwykle pozytywnym odbiorem widzów. Znaczącym czynnikiem wpływającym na wzbudzenie sympatii był z pewnością jedyny w swoim rodzaju głos Kaczora, podkładany przez Clarence’a Nasha. Jego głos będzie towarzyszył Donaldowi przez następne pięćdziesiąt lat.

Kaczor Donald spodobał się zarówno małym jak i dorosłym widzom. Był to zuch w masce przeciętniaka, symbolizujący potencjał skrywany przez stereotypowego Smitha czy Kowalskiego, ale i obnażający jego przywary. Kiedy coś idzie nie po jego myśli, gotuje się ze złości, czerwienieje na twarzy, a z uszu leci mu dym, lecz umie wziąć sprawę we własne ręce i, choć cherlawy, potrafił znokautować nawet rekina jednym ciosem. Jest niecierpliwy i zgryźliwy, ale ma dobre serce. Często łączy obowiązki kaczki domowej, opiekując się swoimi nieznośnymi siostrzeńcami z permanentnym po-

nowy dziennik

WEEKEND

| 21 CZERWCA 2014

9

szukiwaniem pracy, najlepiej mało wymagającej i dobrze płatnej.

Donald jest postacią która często pakuje się w tarapaty, często ze swojej winy, z których niestety rzadko kiedy wychodzi bez szwanku.

W przeciwieństwie do Myszki Miki, Kaczor Donald nie ma predyspozycji, by zmierzyć się z całym światem. Disney potrzebował bohatera bliskiego typowemu odbiorcy filmów, którego autentyczność opierałaby się na uzewnętrznianiu naturalnych przywar – takich jak nerwowość.

KACZKA TAKA JAK MY…

Ważne dla popularności Donalda są oczywiście komiksy. Z początku pojawiał się w nich gościnnie, aż przyćmił innych bohaterów gazetowych pasków, do czego rękę przyłożył rysownik i scenarzysta Al Taliaferro, który położył podwaliny pod budowę rozległego dziś uniwersum Donalda, tworząc choćby jego trzech siostrzeńców czy ikoniczne auto. I jeśli Taliaferro uznać za ojca chrzestnego Donalda, tak Carl Barks jest demiurgiem jego świata – to on zbudował Kaczogród, napisał Braci Be, Gogusia, Daisy, Sknerusa i innych, kodyfikując zasady panujące w tej komiksowej rzeczywistości. Rozpoczął pisanie dłuższych historii, nie tylko opierających się na slapsticku, lecz także czysto przygodowych fabułach.

Polski czytelnik, ze względu na symultaniczne wprowadzenie na rynek twórczości filmowej i komiksowej sygnowanej logo Disneya, nie zdaje sobie sprawy, że Kaczor Donald podlegał procesowi uczłowieczania. Od 1940 roku, kiedy to powstał pierwszy magazyn z komiksami Disneya (Walt Disney’s Comics and Stories), antropomorfizacja bohatera toczyła się wyłącznie na płaszczyźnie komiksowej, gdyż stricte komediowa natura animacji skutecznie powstrzymywała Donalda przed nabyciem kolejnych ludzkich zachowań. Donald miał uosabiać to, co irytujące, miał być piekielnikiem i kontrastem dla dobrodusznego, pogodnego Mikiego. I takim go pokochano. Dość powiedzieć, że szybko prześcignął popularnością Mikiego, a studio Disneya oszlifowało kaczora i dorzuciło mu parę dobrych cech. Na przykład w czasie II wojny Donald służył jako propagandowa zabawka (za film „Der Führer’s Face” otrzymał nawet Oscara), ale po 1945 roku znowu powrócił do roli popychadła i dostawał po kuprze od całej galerii barwnych postaci, choć pozostał bohaterem niejednoznacznym.

Donald, podobnie jak inni animowani nieszczęśnicy, jak kot Tom (z serii Tom i Jerry) czy Kojot stale goniący za Strusiem Pędziwiatrem, jest postacią, która choćby nie wiadomo jak się starała, wciąż przegrywa. Nie jestem zapewne odosobniona w pragnieniu ujrzenia strusia czy myszy znikających wreszcie na stałe w paszczach swoich wytrwałych prześladowców.

Niestety, kreskówki rządzą się swoimi prawami i tacy nieszczęśnicy jak Kaczor Donald nigdy nie osiągną wymarzonego sukcesu. Ludzka sprawa, prawda? Ludzka i prawdziwa.

Dlatego chyba Kaczor Donald, mimo zaawansowanego wieku, pewnie jeszcze długo będzie nas bawił, irytował i rozczulał. Jak bardzo paradoksalnie by to nie brzmiało, z tym kaczorem łatwo się nam utożsamić. Ja z pewnością, ze względu na dziecięcy sentyment, będę miała zawsze słabość do tego pierzastego raptusa. I może wreszcie doczekam się, kiedy skutecznie da w kość nieznośnym siostrzeńcom, złośliwym wiewiórkom i gogusiowatej myszy. n

W życiu jest tylko kilka dni do zapamiętania na zawsze.

W Da Mikele Illagio zrobimy wszystko, żeby Twój wyjątkowy dzień był idealny pod każdym względem.

Stworzyliśmy luksusową salę balową mogącą pomieścić grupy od 50 do 700 osób. W przypadku imprez biznesowych lub konferencji możemy przyjąć nawet do 1500 osób.

Da Mikele Illagio to elegancki lokal, w którym może odbyć się Twoja zabawa weselna, przyjęcie zaręczynowe, impreza biznesowa, bar lub bat mitzvah, bridal albo baby shower, urodziny, sweet sixteen, lub wszelkie inne specjalne uroczystości.

Nasi eksperci pomogą zaplanować niezapomniane wydarzenie na każdą kieszeń.

Wiedza. Doświadczenie. Świadczę usługi od 1997 r.

Ubezpieczenia na życie • Konta emerytalne • Konta inwestycyjne

ILUSTRACJE: ARCHIWUM

Andrzej Dudus Financial Services Representa!ve Registered Representa!ve P: (718)568 -2564 adudus@metlife.com

Metropolitan Life Insurance Company (MLIC), New York, NY 10166. Securi!es offered by MetLife Securi!es, Inc. (MSI) (member FINRA/SIPC), 1095 Avenue of the Americas, New York, NY 10036. MLIC and MSI are MetLife companies. L0414369749[exp0316][CT,NJ,NY,PA]

10

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

!"#$%&'()(*+",-(%(*.)

Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba było wracać do domu. Mówi więc do niej: – Daj trochę wódki, ochlapię się i żona nie będzie czuła twoich perfum.

Mężczyzna wraca do domu, a żona chlast go w mordę.

– Za co?! – pyta.

– Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?!

Para narzeczonych przychodzi do urzędu stanu cywilnego.

Urzędnik pyta: – Czy jesteście należycie przygotowani do tak ważnego kroku?

– Oczywiście – odpowiada młody kandydat na męża. – Mamy już 15 litrów wódki, 35 butelek wina i 6 litrów spirytusu.

Ostra rodzinna awantura. Żona cała czerwona ze złości krzyczy: – Mam dosyć życia z tobą!

Mąż odpowiada spokojnie: – To się wyprowadź do matki.

– Przecież wiesz, że moja mama dwa lata temu umarła – na to żona.

– No właśnie...

Spotyka się dwóch przyjaciół.

– Miałem dzisiaj fantastyczny sen – mówi jeden. – Śniło mi się, że mój ojciec był dyrektorem w wesołym miasteczku. Całą noc jeździłem na karuzelach i wiesz, jeszcze mi się w głowie kręci.

Na to drugi: – Eee, ja to miałem dopiero sen. Mnie się śniło, że wygrałem jakiś konkurs w audiotele i w nagrodę spędziłem upojną noc w hotelu z Claudią Schif fer i Jennifer Lopez. No wiesz, pół nocy z jedną, a pół z drugą.

Na to pierwszy z wyrzutem: – I ty jesteś przyjaciel? Nie mogłeś po mnie zadzwonić?

– Dzwoniłem całą noc – mówi drugi – ale mi powiedzieli, że jesteś w wesołym miasteczku.

Babcie rozmawiają o swoich wnukach.

– Mój będzie ogrodnikiem – mówi jedna – bo cały dzień siedzi w ogródku i grzebie w ziemi.

– A mój będzie lekarzem, bo cały dzień bandażuje lalki – dodaje druga.

– A mój będzie pilotem – na to trzecia – bo cały dzień macza szmatę w benzynie, wącha ją i mówi: “Babciu, ale odlot!”

Trzej przyjaciele zginęli w wypadku samochodowym i zostali wysłani do nieba na próbę. Aby móc tam zostać, musieli odpowiedzieć na pytanie: “Co byś chciał usłyszeć od bliskich leżąc w trumnie?”

Pierwszy odpowiada: – Ja chciałbym usłyszeć, jaki był ze mnie dobry doktor, mąż, ojciec i przyjaciel.

– Ja to bym chciał, aby mówiono o mnie, że byłem dobrym nauczycielem, ojcem, mężem i przyjacielem – mówi drugi.

Na to trzeci: – A ja to chciałbym, aby ktoś powiedział: patrzcie on się jeszcze rusza!

– Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu półżywa – żona opowiada mężowi wrażenia po spektaklu w teatrze.

A mąż na to: – Powinnaś, najdroższa, pójść jeszcze raz na ten spektakl...

– Najpierw sukienka, teraz płaszcz! Kobieto, do czego ty chcesz nas doprowadzić?! – mówi mąż do żony w salonie mody.

– Do stoiska z butami – na to żona.

Przychodzi zdenerwowany facet do baru i pyta barmana: – Czy ja tu byłem wczoraj w nocy?

– Był pan – potwierdza barman.

– Czy przepiłem dwieście dolarów?

– Tak, przepił pan.

– No to chwała Bogu, bo już myślałem, że zgubiłem.

REDAGUJE: JANUSZ M. SZLECHTA js@dziennik.com Nadesłała: Krystyna Godowska

0 $"*/-)%' 5/.(+&% &# 1,("+ & U*)1%' .3":* $% 4*3( 7

& 5/1"3 " &73$)/7

836,6%*$

5*3( " 2/:3) W*(.3#/

0 .'

I,31F3.< F314/ ()* 5*-)/1" * 2;F' +13.31 %(",(+

6*(*3 6,2 4#(*3

&8*/!

7" +% (/4%

B*8=/1$< )*31%&' 8/ 1/:$%&#

:3"*%1% ./$ E%+38*/7

8*34' .*/)

V64%$%' @/1< 13!"#(31

1%$"*./ 5+/);& &%$' .#8=

F-%( 5/("8"#

5*31&*/' (+3) % 6T/+T Z[\

"/-%!"#/F3.8:37 51/(%&/7

(+/1%!"#+' .3 4*/(+% Y3.*8)*3

(")-/ ./ .%(*3 +&%1"/7 &(5;6.*) 2/:+ W/*463' 1/ &0(1;$ ./1)%+#' );&

./:8*3!

7 "' ("# 5+/) 6/+/:/8# 7

("31%)*3 1%"-%!"3' .*3 .;F

("+,8")/ *6,":%.*' (+#

51"35*' 83.1/6.# 5,.)+ (/./ *6%0(80 &#(+/&# 63), 5(;&

(#5/.# ./ "*34' .*/)*

TTT',5< +#5 (/4%' 8=%$,

)%.+1%6,' :3 ,1"73$#

2#&/ " $*/2-34 4*/1/ ,5%' 1"/$)%' 7 &/.*/

?1*8= %$ 5(#8=%' /./6*"#

%6*45*:' ()* (5%1+ &/6)*

)("+/-+ )/1%

4*3:(83 ./ 2*&/) $%43./ (/$, 7

638"# ,)-/$ 4%8"%' &#

>:3+*6 TTT V/4%$+< ./18*/1"

5%(+/08 " 51"#F/' X6*8# .*/N3"/4' F/1.)%' )%&3: &* )6,2 (5%1+%' &# " >/+%&*8 &#4%&' 51"32;: ./:$-,!"' .3 ("# 914# $%5-#& ,-%!"3.*/ V5563 H%-F* 8*/-/

+1/.(Y%' )/+%1 5+/(*3 0 )%.8"#' .#

"/$/.*3 ,$%(+35.*7 (31&*( )1"#!";&)%&# !"#$#%#&'()

"! #$%&' ()* +#+,-

(0 &*38/'7 8/ $*%$/ ./51"3' 8*&)% 43+#

51"#$%' 4*3("' %$4*/./ 43) ?*(3.' )/.*38 %5/6, =%@31/ A(6%

./ $"*3(*3' 7 8*%0(8*/. (0 1,2*3 &*36)*3 :3"*%1% & >/./' $"*3

4/1)/ 463)/ $6/ .*3' 4%&6/+7

G1/.3) G1%.'

8"3&' ()*3F%

./1"/$ 7 $1;F 4%8"%' &#8=

?,F3' .*,("< $&,6*8%' $/&.# &%0(80 /)+%1

I31"# " )/5*+/.

0 JE/,+*6,' HANO (/J

21/8*/< (+&%1"#6* )*.%

(+/.%&*' &/1"#&/ ()% ./ ./ K36' ,8"36.* 6%&33.

4%$36 B3./,6+

4%$36 D%6)(' &/F3./

$#&/.%' &3 ./:F%1' ("3

"/$/.*3 ,$%(+735.*- (31&*( )1"#!";&)%&# !"#$#%#&'()

438=/' .*8".3 ' 4*/1/7 4%8#

*4*37 L=3 M,3@/1#

(/(*/$ 7 &3:0(8*3 R1/), $% 5%1+,

(+/1%!"#+' .3 5/0.(+&%

21"/()< &(8=;$ (-%0.8/

%$F-%( );- ./ 21,),

(+/. ./$ H*36)*4* I3"*%1/' 4*

+/0(4/ ./ 4,8=#

4*3("' )/.*38 P*62/%

)6/(#9' )/8:/ "/&%$' .*);& :3$.% " *4*%.

E*3483' &*8"/

(+%:/7 & 2/1),

! " 964 " Q#$ $%&8*' I/43' (34 5;& P%.$34

./$ %8"/4*

.*34*38' )/ 4/1)/ BCD

"/' 4).*3+/ 7 $"*36.*8/

F6%2/6./ (*308 )%45,' +31%&/

I/8=+ STC36*F* $% (5/.*/ ./ :/8=8*3

/.* 5*%.< /.* 5%"*%4

4%$36 D%6)(' &/F3./

*4*37 4*3(")/ $"*,1/ :3$.3F% & U#' ./ (0 &*/+ " 21/8* 0 ("#.8, L%3.

nowy dziennik

WEEKEND

| 21 CZERWCA 2014

11

c NASZ HOROSKOP d

CO CIĘ CZEKA W TYM TYGODNIU BARAN

Miłość: Jeśli masz wątpliwości czy Twój partner jest z Tobą szczery to zacznij dyskretnie go sprawdzać.

Praca i finanse: Pamiętaj, aby w pracy nie skarżyć się na szefa swoim współpracownikom.

Nie wszystkim możesz ufać.

Zdrowie: Twoje zatoki wymagają interwencji lekarza. Nie bagatelizuj dolegliwości bólowych.

BYK

Miłość: Jesteście ciągle samotni. Może warto to w końcu zmienić i wyjść naprzeciw miłości swojego życia.

Praca i finanse: Dobry tydzień w finansach i pracy. Jeden z lepszych w tym miesiącu.

Zdrowie: W tym tygodniu nie będziesz miała, na co narzekać. Lekki ból głowy to nie powód do płaczu.

BLIŹNIĘTA

Miłość: Duża czasu poświęcasz dla siebie, może czasem warto zająć się również swoim partnerem.

Praca i finanse: Nie dawaj się wykorzystać.

Twój szef jest typem człowieka, który mało płaci a dużo wymaga.

Zdrowie: W Twoim stanie zdrowia nie ma nic niepokojącego. Pamiętaj jednak, aby się nie przemęczać.

REKLAMA

RAK

Miłość: Uważaj aby w swoich poszukiwaniach nie spotkać niewłaściwego mężczyzny. Po co potem płakać, jeśli można temu zapobiec.

Praca i finanse: Jeśli szykujesz się do podjęcia nowej pracy to pamiętaj, aby kilka dni przed jej rozpoczęciem dobrze wypocząć.

Zdrowie: Możliwe problemy z trawieniem.

Uważaj na to co jesz.

LEW

Miłość: Dobry tydzień na snucie planów matrymonialnych. Samotni poznają kogoś intrygującego.

Praca i finanse: Nie przesadzaj z wydatkami, bo może się okazać, że nie starczy Ci pieniędzy do pierwszego.

Zdrowie: Jeśli dawno nie robiłeś badań okresowych to najwyższy czas aby w końcu udać się do lekarza.

PANNA

Miłość: Powinniście teraz skupić się na rodzinie. Możliwe nieporozumienia z najbliższymi.

Praca i finanse: Twoja praca staje się dla Ciebie coraz bardziej męcząca. To najwyższa pora na urlop.

Zdrowie: Uważaj na przeziębienia, bo mogą Cię one męczyć jeszcze w tym tygodniu.

WAGA

Miłość: Pamiętaj, że nie wszystko złoto co się świeci. Ostrożniej wybieraj partnerów.

Praca i finanse: Jeśli uważasz, że obecna praca Cię męczy to zmień ją. Szybko znajdziesz nową.

Zdrowie: Zdrowe odżywianie powinno być teraz dla Ciebie priorytetem. Nie zapominaj też o sporcie.

SKORPION

Miłość: Jeśli ciągle martwisz się swoimi uczuciami to znak, że może Twój partner Cię zaniedbuje. Nadszedł czas na poważną rozmowę.

Praca i finanse: Znakomity tydzień w finansach. Jeszcze trochę a będziesz mógł sobie pozwolić na urlop.

Zdrowie: Częste bóle głowy powinny wreszcie skłonić Cię do pójścia do lekarza.

STRZELEC

Miłość: Bardzo pomyślny czas na poznanie nowego życiowego partnera. Nie zaprzepaść tej szansy.

Praca i finanse: Bardzo dobry okres w finansach. Pamiętaj jednak, aby nie przeholować z wydatkami.

Zdrowie: Zdrowie w tym tygodniu będzie Ci służyć. Ciesz się życiem!

KOZIOROŻEC

Miłość: Pod koniec tygodnia może czekać cię kłótnia z partnerem. Aby jej zapobiec uważaj na to co mówisz.

Praca i finanse: Czeka Cię udany tydzień w pracy. Możesz już zacząć myśleć o zarezerwowaniu sobie urlopu.

Zdrowie: Możliwe bóle stawów. Unikaj zbyt chłodnych klimatyzowanych pomieszczeń.

WODNIK

Miłość: Nie zaprzepaść szansy, którą daje Ci twój partner. Dzięki temu znów się do siebie zbliżycie.

Praca i finanse: Zainwestuj w kursy i szkolenia. Przydadzą się już niebawem.

Zdrowie: Dobry czas na przeprowadzenie badań kontrolnych.

RYBY

Miłość: Nie odwlekaj podjęcia decyzji w sprawach uczuć. Twój partner nie będzie ciągle na Ciebie czekał.

Praca i finanse: Twoje finanse bardzo kuleją w tym miesiącu. Może ten tydzień poświęcisz na poszukiwanie lepszej pracy?

Zdrowie: Bóle kości i stawów to dolegliwości, które będą cię męczyć w tym tygodniu. Nie bagatelizuj ich.

12

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

TECHNIKA MA PRZYSZŁOŚĆ JAN LATUS

HOT TUB BOAT

Firma Hot Tub Boats z Seattle specjalizuje się w... łodziach z wanną wbudowaną w pokład.

Prezentowany na zdjęciu model ma 15 stóp długości i wyposażony jest w zasilany silnikiem Diesla termostat utrzymujący temperaturę wody aż do 104F (40C). Inny silnik, tym razem elektryczny, napędza łódź. Energia w akumulatorze wystarcza na 10 godzin pływania z prędkością do 4 węzłów. Pokład wyposażony jest luksusowo: wyłożony jest afrykańskim drzewem tekowym, z którego wysuwają się na żądanie dwa 50-watowe głośniki. Łódź może pomieścić sześcioro sybarytów, a kosztuje 42 tysiące dolarów. Money well spent!

ŚNIEGOWY ŁAZIK PSC-001

Polar Snow Crawler PSC-001 to nowoczesny pojazd śnieżny zainspirowany prototypem z lat 30tych, Antarctic Snow Cruiser, który niedawno opisywaliśmy na tych łamach. Oryginał poniósł fiasko gdyż jego wielkie opony ślizgały się po śniegu. Nowa wersja wyposażona jest w gumowe gąsienice a sterowana jest joystickiem.

Wewnątrz kabiny umieszczono miejsca do spania, kuchnię, małą łazienkę, ładownię na żywność i części zapasowe oraz pomieszczenie do badań laboratoryjnych.

Kierowca dysponuje dotykowymi ekranami, systemem nawigacyjnym i obrazem z umieszczonych na nadwoziu kamer, w tym noktowizorów i czujników termicznych. Jest to niestety, tylko ćwiczenie projektantów – nikt na razie nie wdraża tego pojazdu do produkcji.

BMW Z2 ROADSTER

GIĘTKI EKRAN

Koreańskie firmy LG i Samsung oferują już zakrzywione ekrany telewizyjne w technologii OLED. Teraz firma Nokia chciałaby zastosować w telefonach komórkowych wyświetlacze, który byłyby miękkie i giętkie jak folia. Pokazane dwa prototypy mają monitory o przekątnej 5,9 cala i rozdzielczości 249 pikseli. Można je w połowie szerokości zginać jak książkę. Materiał wytrzymuje już do 100 tysięcy takich zgięć!

ZDJĘCIA: MATERIAŁY REKLAMOWE

Krążą plotki o szykowaniu do produkcji przez firmę BMW roadstera mniejszego i tańszego od modelu Z4. Miałby on ewentualnie wejść do produkcji w 2017 roku. Przednie koła (!) byłyby napędzane czterocylindrowym silnikiem. Prezentowana ilustracja to dzieło projektanta Theophilusa China; model seryjny może wyglądać inaczej.

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

13 ZDJĘCIE: ARCHIWUM

WEEKEND

Zanieczyszczone powietrze w chińskim mieście Jutian, 100 km na wschód od Pekinu

c

MOIM ZDANIEM

d

WIELKIE SŁOWO GAZ HALINA KACZMARCZYK

Dwutlenek węgla jest gazem bezwonnym i nietrującym.

Jego stężenie w atmosferze waha się między 0,036% a 0,039%. Ostatnio alarm wywołał wskaźnik 0,040% i zjawisko skorelowano z globalnym ociepleniem. Toksyczny efekt tego związku chemicznego pojawia się, gdy jego stężenie osiągnie około 7%, co zdarza się najczęściej w pomieszczeniach zamkniętych.

CO2 jest niezbędny dla życiodajnego procesu fotosyntezy.

Amerykańska propaganda medialna uznała gaz ziemny za gwiazdora. Każde odkrycie nowych złóż i możliwości eksportu epatują poczuciem sukcesu. Nudne statystyki są jednak bezwzględne. Wroku 2009 węgiel stanowił 21% ogółu paliw, a gaz 25%. W roku 2012 zużycie tego ostatniego wzrosło o jeden procent z małym hakiem, który prawdopodobnie spowodował cały medialny szum. Tymczasem, bez aplauzu, węgiel wyszedł na prawdziwe prowadzenie i stanowił 47% amerykańskich surowców energetycznych. W 2013 zapowiadano zmiany i ropa, bez fanfar, powinna była zdominować rynek energetyczny. Tak się chyba nie stało, bo media amerykańskie, dużo krzycząc o zmianach i dbałości o środowisko, równocześnie ciągle trąbią o puszczaniu w powietrze CO2.

Spójrzmy naNiemcy, będące kolosem energetycznym mogącym służyć za wzorzec dywersyfikacji surowców. Ropa stanowi 34,6% zapotrzebowania iplasuje Germanów napiątym miejscu wświecie, węgiel – 22,5% zapewnia im miejsce czwarte, a celebryta gaz to jedynie 21,7%, ale dające najniższe miejsce na podium.

Oczywiście należy pamiętać, że już od dawna w miastach przemysłowych jeszcze RFN w pobliżu fabryk i dworców kolejowych na domowych parapetach nie gromadził się normalny szary kurz czy, broń Boże, sadza, ale białe kłaczki – i to po zaniedbaniu sprzątania przez kilka tygodni.

Dbałość o obywatelskie zdrowie bardziej się opłaca niż dokładanie do leczenia chorób przemysłowych. Ciągle dobro społeczne w tym kraju jest na pierwszym miejscu i aż dziw bierze, że w Reichstagu jeszcze nie wpadli na amerykański sposób dawkowania służby

zdrowia. Dlatego Niemcy wykombinowali że węgla, którego mają pod dostatkiem, wydobywać nie będą, bo po zapewnieniu entourage'u bezpieczeństwa i higieny pracy pod ziemią, czyli niemal białych kitli na przodkach, okaże się, że tona węgla jest droższa od szlachetnego kruszcu wysokiej próby. Węgiel, tani jak towar w Aldim, sprowadzają z Chin.

Atam jak na innej planecie, wyklętej przez Boga i ludzi. Gdy w roku 2006 Niemcy nie brudzili już krajobrazu od wielu lat, w Chinach działało 16000 kopalni wszelkiego autoramentu.

Z danych o zatruciu środowiska i emisji wyziewów wynika, że proceder kwitnie i się rozwija. 90% chińskich kopalń to nieco większe lisie jamy, często wogóle nie ostemplowane, gdzie czarne złoto wykopuje się kilofami, ręcznie ładuje do czego się da, aby je przetransportować na powierzchnię. Wydobywa się węgiel w niebezpiecznych kopalniach państwowych oraz prywatnych – legalnych i nielegalnych, funkcjonujących dzięki łapówkom. Sadza towarzysząca procesowi wydobycia lukruje otoczenie. Czarni są ludzie, domy, drogi i biura w pobliżu kopalń. To bardzo ciemna strona naszej planety.

Gorzej niż w „Germinalu” Emila Zoli.

W przeciwieństwie do dystyngowanej, dzięki stabilizacji, Europy Zachodniej, Chiny rozwijają się chaotycznie, szybko, prężnie i bezwzględnie. Nie są wzorem dywer-

syfikacji a węgiel, który w roku 2009 stanowił 70% surowców energetycznych, obecnie doszedł do 80%. Jest tani i łatwo dostępny, bo może być wydobywany odkrywkowo. Robotnik pracujący przy jego sortowaniu zarabia 3 dolary dziennie i nikomu z jego przełożonych do głowy nie wpadnie, że pracujący bez maski Chińczyk wypisał sobie wyrok na życie o dziesięć lat krótsze. Ciekawe, ile na godzinę musiałby dostać Niemiec, aby w ogóle pofatygować się do świeżo pomalowanego, klimatyzowanego szybu, aby przestronnym chodnikiem ewentualnie udać się na przodek.

Taniej wyszło wieźć węgiel z Azji, niż dochodzić się z rozpieszczonymi górnikami o ich prawa i przywileje.

Polityka paliwowa plącze się w sprzecznościach.

Chiński węgiel, jeśli nie zostaje wyeksportowany, wieziony jest milionami wagonów zatłoczonymi traktami kolejowymi do elektrowni. Te, niemiłosiernie kopcąc, wytworzą tanią energię dla fabryk ziejących dymami o składzie niemal całej tablicy Mendelejewa. Przy okazji wyprodukują, przykładowo, wiatraki i panele słoneczne służące do generowania czystej energii w Eurolandzie. Chiny nie tylko wypuszczają dwu-

tlenek węgla, ale nie przejmują się koktajlem złożonym z tlenków azotu, rtęci, związków ołowiu czy dwutlenku siarki odpowiedzialnego za kwaśne deszcze. Niczym niehamowane, zanieczyszczenia swobodnie wędrują i przy sprzyjających wiatrach dosięgają zachodnich wybrzeży USA. Czy Nemezis zaczęła karać niekonsekwencję?

Kraje wysoko cywilizowane zachowują się, jakby ich teren znajdował się pod kloszem, oczyszczają węgiel przed spalaniem, a CO2 wpychają pod dno morskie (Norwegia) albo planują wypełnianie porowatych skał. Naukowcy podtrzymują na duchu, że podziemnych wolnych przestrzeni jest cała masa, a dwutlenek węgla należy pchać i nie przejmować się drob-

nymi trzęsieniami ziemi czy możliwością wycieku. Bać się trzeba, jak głosi międzynarodowa propaganda, katastrofy ekologicznej czyli globalnego ocieplenia, które roztopi wszelkie lody i świat stanie się jedną wielką Wenecją.

Jeśli w straszeniu zmianami klimatycznymi jest więcej prawdy niż w istnieniu Yeti czy potwora z Loch Ness, dane statystyczne powinny wskazywać, że właśnie Niemcy, poczuwające się do łapania zanieczyszczeń, powinny produkować ich, jeśli nie najwięcej, to dużo. Tymczasem cały zgiełk dotyczy łapania pary z gwizdka. Niemcy wypuszczają w powietrze (2012) około 2,35% globalnej ilości CO2. Gdyby nawet nie stosowały choćby prymitywnych filtrów oczyszczających, jako piąta potęga węglowa i tak zużywają około 15 razy mniej tego surowca niż Państwo Środka. Nie są w stanie konkurować zatem z chińskim smokiem w produkowaniu dwutlenku węgla, którego ten puszcza w atmosferę 28,5% światowej emisji.

Na miejscu władz niemieckich zaprzestałabym jakiejkolwiek dodatkowej dbałości o powietrze, bo jest to lokalizm niepotrzebnie obciążający podatnika, szczególnie że za Chinami podążają Stany zachłystujące się złożami gazu łupkowego, a tymczasem odpowiadające za około 18 % otaczającego nas CO2. &

CHINY NIE TYLKO WYPUSZCZAJĄ DWUTLENEK WĘGLA, ALE NIE PRZEJMUJĄ SIĘ KOKTAJLEM ZŁOŻONYM Z TLENKÓW AZOTU, RTĘCI, ZWIĄZKÓW OŁOWIU CZY DWUTLENKU SIARKI ODPOWIEDZIALNEGO ZA KWAŚNE DESZCZE. NICZYM NIEHAMOWANE, ZANIECZYSZCZENIA SWOBODNIE WĘDRUJĄ I PRZY SPRZYJAJĄCYCH WIATRACH DOSIĘGAJĄ ZACHODNICH WYBRZEŻY USA.

14

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

NOC KUPAŁY MONIKA ŚLIŻ

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

W tę noc dziewczęta plotły wianki z kwiatów i ziół i powierzały je falom rzek w nadziei, że to właśnie ich wianek zostanie wyłowiony przez kawalera. Inni szukali kwiatu paproci.

Noc Kupały to słowiańskie święto związane z letnim przesileniem Słońca, obchodzone w czasie najkrótszej nocy w roku z 21 na 22 czerwca. W roku przestępnym święto jest przesunięte. To wtedy Słowianie obchodzili jedno z najważniejszych dla nich świąt. Noc Kupały często jest kojarzona z wigilią św. Jana, której data przypada na 23/24 czerwca. Święto zostało stworzone przez Kościół, któremu nie udało się zlikwidować kupalnocki, dlatego postanowił zastąpić ją własnym świętem. Zatem nakazem Kościoła bujna Noc Kupały kojarzona z czarami i sabatem zmieniła się w powściągliwą Noc Świętojańską. Dziś używa się kilku nazw: Noc Kupały, Noc Jana Chrzciciela, Sobótka, Kupalnocka, lub po prostu Kupała. Nazwa Noc Kupały, kupałnocka utrwaliła się w tradycji Mazowsza i Podlasia. Na południu Polski, Podkarpaciu i Śląsku uroczystość o podobnym charakterze zwie się sobótką, na Warmii i Mazurach palinocką.

Noc ta była magiczna. Przeprowadzane w jej trakcie obrzędy słowiańskie miały zapew-

nić świętującym zdrowie i urodzaj. Rozpalano wtedy ogniska, w których palono zioła. Ogień miał pełnić zwłaszcza funkcję oczyszczającą – spalać grzechy i przewinienia skaczących przez ognisko i tańczących wokół niego osób.

Miał też chronić przed złymi mocami i chorobą, a palenie na stosach ofiar, składanych z drobnej zwierzyny i ptactwa oraz magicznych ziół, zapewniało urodzaj, płodność zwierząt i ludzi.

Według niektórych przekazów, w Rosji przez ogień skakały pary niosące na ramionach figurkę Kupały. Jeśli figurka wpadła do ognia, młodym wróżono szybki koniec miłości.

W Grecji, skacząc przez ogień ogłaszano, że zostawia się za sobą wszystkie grzechy. Podczas tej nocy dziewczęta plotły wianki z kwiatów i ziół i powierzały je falom rzek w nadziei, że to właśnie ich wianek zostanie wyłowiony przez kawalera. Dla właścicielki wianka oznaczało to szybkie zamążpójście. Jeśli wianek płynął, dziewczyna wyjdzie za mąż, ale nie tak szybko. Jeśli utonął czy zaplątał się w sitowiu, prawdopodobnie zostanie starą panną. Chło-

W NOC KUPAŁY ODPRAWIANO ROZMAITE WRÓŻBY. WRÓŻONO ZE ZRYWANYCH W CAŁKOWITYM MILCZENIU KWIATÓW POLNYCH CZY Z WODY W STUDNIACH

piec, który wyłowił wianek szukał potem właścicielki wianka. Tej nocy pozwalano im na samotny spacer po lesie podczas którego mogli szukać kwiatu paproci, wróżącego pomyślny los. Legendy o kwiecie paproci opowiadają o wielu ludziach, którzy błądzili po lasach i mokradłach, próbując odnaleźć magiczny, obdarzający bogactwem, siłą i mądrością kwiat paproci. Roślina miała być strzeżona przez widzialne i niewidzialne straszydła, które utrudniały jej zerwanie. Czeskie i niemieckie podania wskazywały, że roślina znajduje się w ciemnym borze. Francuskie mówiły o najwyższym w okolicy wzgórzu, do którego znalazca ma dobiec przyświecając sobie ognistym kwiatem jak pochodnią. Rosyjskie legendy radziły wyrzucić kwiat jak najwyżej w powietrze i szukać skarbu tam, gdzie spadnie. W niektórych regionach wierzono, że do święta Kupały nie można kąpać się za dnia w rzekach, strumieniach czy jeziorach. Święto to było powszechnie obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie ale i bałtyckie, germańskie i celtyckie, a także przez część narodów wywodzących się z ludów ugrofińskich, np. Finów i Estończyków. W Czechach, tak jak w Polsce, skakano przez ogniska. Serbowie od dogasających o świcie ognisk zapalali pochodnie i obchodzili z nimi domostwa, co miało chronić przed złymi duchami. W Skandynawii palono ogniska na rozstajnych drogach albo nad brzegami jezior, bo wierzono, że woda, w której koniecznie należało się zanurzyć, miała właściwości lecznicze. Na Łotwie święto nosi nazwą Līgo

i jest świętem państwowym. 23 i 24 czerwca to dni wolne od pracy. Podobnie na Litwie dzień 24 czerwca jest dniem wolnym od pracy. Święto ma podobną symboliką i obrzędowość jak Noc Kupalna. Łotewską specyfiką jest spożywanie specjalnego świętojańskiego sera z kminkiem oraz piwa, które w czasach pogańskich było uważane za napój bogów. Charakterystyczne jest huczne czczenie solenizanta Jana, który powinien występować tej nocy w wieńcu z gałązek dębowych.

W Szwecji w weekend najbliższy nocy świętojańskiej obchodzi się Midsommar. Kilka dni wcześniej Szwedzi wyjeżdżają do letniskowych domów, na kempingi i przystanie.

Ci, którzy zostają, zbierają się w przeddzień na otwartym, porośniętym trawą miejscu, bawią się i tańczą. Punkt centralny stanowi Słup Majowy, przybrany zielonymi gałązkami i kwiatami. Po południu odbywają się gry, konkursy i tańce wokół słupa. Dorośli zbierają się w ogrodzie i oddają przyjemności jedzenia tradycyjnych potraw. Potem muzyka zaczyna kusić do tańca, i tak do białego rana.

Znazwą Sobótka związanajest legenda, mówiąca o tym, jakoby sobótka była uroczystością ku czci pięknej dziewczyny o tym właśnie imieniu. Sobótka w bliżej nieokreślonym czasie zamieszkiwała ponoć bliżej nieokreśloną wioskę. Narzeczony jej, Sieciech, powróciwszy z wojny, miał swą wybrankę pojąć za żonę, jednak wioska ich została nagle zaatakowana przez hordy wroga. Podczas odpierania ataku Sobótka zginęła, trafiona w samo serce. Miało się to dziać w noc letniego przesilenia. &

nowy dziennik

WEEKEND

| 21 CZERWCA 2014

15

Serdecznie zapraszamy do GABINETU OKULISTYCZNEGO

dr Michał Kiselow OD

NOWOCZESNE METODY LECZENIE WAD I CHORÓB OCZU (jaskra, kontrola chorych na cukrzyce, badanie dna oka, pomiar

ciśnienia sródgałkowego oraz komputerowe badanie pola widzenia).

Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaćmy.

PEŁNY ZAKRES OPIEKI OKULISTYCZNEJ DOROSŁYCH I DZIECI

• dobór soczewek kontaktowych • wysoka jakość szkieł korekcyjnych • duży wybór oprawek: PRADA, DIOR, RAY BAN, COACH, TIFFANY, TOM FORD, OLIVER PEOPLES • okulary przeciwsłoneczne; akcesoria optyczne oraz okulistyczne badania dla kierowców (DMV)

909 Manhattan Ave., Brooklyn NY 11222

tel.718.389.0333

Większość ubezpieczeń medycznych, optycznych i unijnych honorowana

NOWE GODZINY

pon. – pt.: 9 rano – 8 wieczorem sobota: 9 rano – 6 ppoł.

Doktor mówi po polsku.

SPECJALISTA CHORÓB PRZYZĘBIA I IMPLANTÓW ZĘBOWYCH

PARADONTOLOG URSZULA KOROL, D.D.S.

LEKARZ ALERGOLOG Dr. MONIKA I. WORONIECKA, M.D. Specjalista ALERGOLOG dla doros∏ych i dzieci (z wieloletnim doÊwiadczeniem)

• Specjalistyczne skórne testy na alergie • Szczepienia odczulajàce, alergie Êrodowiskowe • Katar sienny, przewlek∏y kaszel i astma, alergiczne choroby zatok, uszu, oczu i skóry • Uczulenia na pokarmy, ostre reakcje uczuleniowe, uczulenia na ukàszenia przez owady • Zaburzenia uk∏adu odpornoÊciowego • Testy wydolnoÊci p∏uc Ubezpieczenia honorowane

BOARD CERTIFIED, (DIPLOMATE OF AMERICAN BOARD OF PERIODONTOLOGY)

• ZAPOBIEGANIE I LECZENIE PARADONTOZY

(KIESZONKI DZIĄSŁOWE, KRWAWIENIE DZIĄSŁOWE, RUCHOMOŚĆ ZĘBÓW)

Brooklyn:

115 Nassau Avenue (Greenpoint)

718.389.6950

Nassau:

125 Plandome Road (Manhasset), Long Island

516.570.0528

• IMPLANTY ZĘBOWE • REGENERACJA - ODBUDOWA KOŚCI WOKÓŁ ZĘBÓW • WSZCZEPY KOSTNE - ODBUDOWA WYROSTKA ZĘBODOŁOWEGO

• CHIRURGIA PLASTYCZNA DZIĄSEŁ

THE CENTER FOR ADVANCED SPIRITUAL HEALING

- PRZESZCZEPY DZIĄSEŁ WOKÓŁ OBNAŻONYCH SZYJEK ZĘBOWYCH - KOREKTA PRZEROSTU DZIĄSEŁ • STABILIZACJA RUCHOMYCH ZĘBÓW • SZCZEGÓŁOWE BADANIE GŁOWY I SZYI W CELU WYKRYCIA RAKA JAMY USTNEJ I PATOLOGII STAWU SKRONIOWO-ŻUCHWOWEGO

ROMAN SVARCZEWSKI Jedyny uzdrowiciel, który usuwa wszelkie dolegliwoÊci skórne nie pozostawiajàc blizny

Usuwa nietradycyjnymi metodami znamiona, brodawki, kurzajki i cysty z ka˝dej cz´Êci cia∏a, które po seansie stopniowo usychajà i bezboleÊnie odpadajà.

Pomaga w ka˝dym problemie skórnym. Usuwa te˝ hemoroidy, plamy na skórze, piegi, wrzody, liszaje, grzybic´.

DR. KOROL JEST JEDYNĄ POLSKĄ SPECJALISTĄ-PARADONTOLOGIEM, ABSOLWENTKA NEW YORK UNIVERSITY, DEPARTAMENT PARADONTOLOGII I IMPLANT DENTISTRY W CELU UMÓWIENIA SIĘ NA WIZYTĘ PROSZĘ DZWONIĆ POD NR:

212.888.2008

57 W. 57 Street, SUITE 805, NYC, NY 10019 (Między 5 i 6 Ave.)

Aby umówiç si´ na spotkanie prosz´ dzwoniç:

Tel:

718.332.1190 • 718.743.3343 (9 rano - 7 wiecz.)

206 Corbin Place (róg Brighton Beach) BROOKLYN, NY 11235

16

WEEKEND

nowy dziennik

| 21 CZERWCA 2014

c DZIAŁ ODZIEŻOWY d

SETKI MIRAŻY NA PLAŻY BOŻENA CHLABICZ

ZDJĘCIE: ARCHIWUM

Teoretycznie, od czasu, kiedy pojawiło się bikini, w dziedzinie strojów kąpielowych nastąpił – jakże modny w minionych dekadach – koniec historii.

Mogłoby się wydawać, że cykl ewolucyjny gatunku strój plażowy dobiegł swojego kresu. Więcej, zdawałoby się, już się odkryć nie da, nie narażając się na oskarżenie o obrazę moralności. A potem przyszła moda na springi, i całą teorię końca ewolucji opalaczy diabli wzięli. Jak stąd wynika, nigdy nie należy mówić nigdy, a także bezkrytycznie wierzyć historykom, nawet jeśli nazywają się Fukuyama.

Natomiast w kwestii strojów kąpielowych wypadałoby raczej oddać pierwszeństwo filozofom, a konkretnie Umberto Eco z jego „Wahadłem Faucaulta”, bo po dojściu do kresu możliwości w dziedzinie odsłaniania, trendy odwróciły się o 180 stopni, przechodząc w fazę zakrywania. Teraz najmodniejszym rodzajem opalacza jest strój jednoczęściowy, choć owszem, mocno wycięty (tak zwane monokini). Do łask powróciły także kostiumy retro, z majtkami o podwyższonej talii i z klasycznym stanikiem, obszyte metrami falbanek. A także mocno zabudowane stroje sportowe. Natomiast stringów,

a nawet skąpych bikini niemal w tym sezonie nie uświadczy.

Czyli, że nihil novi pod słońcem i na plaży nic nowego się nie zdarzy? Wręcz przeciwnie! Oprócz kroju liczy się przecież i kolor i – co

ważniejsze – także deseń. Tutaj zaś zdarzyła się nowość, którą – w przełożeniu na język ewolucji – można by porównać do wyłonienia się kolejnej odmiany gatunku: fotoprinty. To zdjęcia drukowane na tkaninach. Takie fototapety, tyle że teraz nie wykleja się już nimi ścian nad kanapą w salonie, tylko opalacze plażowe. Kolorowe, realistyczne fotografie zdobią więc pośladki i dekolty, a inwencji producentów nie ma końca.

Co wypada nosić na kostiumie? Różnie.

Na przykład Manhattan, bo w modzie są fotoprinty miejscówki, z portretem na przykład Londynu albo Paryża. Co ma piernik do Moulin Rouge? To jak wizytówka. Jak podkoszulek z widokiem Manhattanu (bardzo skądinąd en vogue w aktualnym sezonie), który na wakacje w Polsce zabiera nastolatka z New Jersey.

Niemal równie popularnym, co widokówki z metropolii, motywem dekorującym najmodniejsze opalacze są krajobrazy egzotyczne. Zachód słońca na Haiti, albo wschód na Karaibach.

Te klimaty. Tym razem to chyba pamiątki z wakacji. Odmiana selfie w stylu ja i rajskie wyspy.

Na majtkach i biustonoszach plażowych pojawiają się też, znów w charakterze sugestii, fotografie drapieżnych zwierząt, idealne dla pla-

żowego lwa czy kuguara na polowaniu w lagunie. Znajdzie się także coś dla dzikiej kotki na gorącym piachu, i dla dzikiego mustanga, który zerwał się od domowego kieratu i z rozwianą grzywą pędzi przez fale ku letniej przygodzie.

Podobne treści symboliczne niosły tradycyjne zwierzęce printy, jeden z plażowych evergreenów, zawsze aktualny, jak to dostojna klasyka. Zeberki i panterki i teraz nie straciły wiele na swojej aktualności i – jak co roku – znowu znajdą pewnie licznych zwolenników czy – bo przebieranki za pantery dotyczą głównie kobiet – zwolenniczki. Tym razem, może ze względu na powrót trendu na czernie i biele, najmodniejsze będą paski i cętki w czerni, na białych tłach – i odwrotnie. Plus czarne do-

datki, bo tak jest bardziej classy. A poza tym, co niezwykle istotne w plażowych okolicznościach przyrodniczo-towarzyskich, czarne wyszczupla, co dotyczy zarówno bikini jak też zabudowanych opalaczy jednoczęściowych.

Zwłaszcza tych z szalenie teraz modnymi, odważnymi wycięciami.

Jeśli ciąć umiejętnie, można w ten sposób wykreować nieistniejącą talię, odjąć sobie dwa rozmiary w obwodach i wydłużyć nogi. Owszem, tylko optycznie, ale gdzie, jak nie na plaży, najczęściej dochodzi do złudzenia zmysłów, określanego jako miraż bądź fatamorgana?

W tej sytuacji chyba najlepiej zainwestować w czarny kostium z fotoprintem, oczywiście czarno-białym, Manhattanu. &

FOTOPRINTY TO ZDJĘCIA DRUKOWANE NA TKANINACH. TAKIE FOTOTAPETY, TYLE ŻE TERAZ NIE WYKLEJA SIĘ NIMI ŚCIAN NAD KANAPĄ W SALONIE, TYLKO OPALACZE PLAŻOWE.