Mariusz Gaj e-mail: mariusz.gaj83@gmail.com
Współczesnych emigrantów poszukiwania Domu słowa kluczowe: dom rodzinny, migracja, Mała Ojczyzna, Inny, emigranci, społeczeństwo ponowoczesne
Przestrzenią człowiekowi najbliższą jest dom. Wszystkie drogi człowieka przez świat mierzą się odległością od domu. Widok z okien domu, jest pierwszym widokiem człowieka na świat. Człowiek − zapytany skąd pochodzi − wskazuje na dom1.
Wstęp
„Obyś żył w ciekawych czasach” brzmi starożytna Chińska klątwa. I niestety rzeczywistość pedagogiczna i społeczna początku XXI wieku do najnudniejszych nie należy. Obecnie trudno jest mówić o istnieniu jedynych i właściwych wzorców, czegoś co powinno być podstawą wychowania jednostek. W to miejsce zostają zaszczepione szerokie pokłady wzorów, które oprócz tego, że są różnorodne, często także działają przeciw sobie. Dlatego też obecnie, może bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w historii, ważna jest dla człowieka kategoria domu jako miejsca, z którego wyrósł, i jako punktu odniesienia dla dalszego dorosłego życia. Dla rozważanego tematu nie są jednak aż tak istotne socjologiczne dyskusje nad tym, czy żyjemy w epoce późnej nowoczesności, jak twierdzą m.in. A. Giddens 2, czy w epoce ponowoczesnej, jak twierdzą F. Lyotard3 czy Z. Bauman4. Elementem współczesnej diagnozy socjologicznej, który w tym miejscu zasługuje na bliższą analizę, jest „płynność”, którą 1
J. Tichner, Filozofia dramatu, Warszawa 1998, s. 228 Por. A. Giddens, Nowoczesność i tożsamość. Ja i społeczeństwo w epoce późnej nowoczesności, Warszawa 2001. 3 Por. J.F. Lyotard, Kondycja ponowoczesna, Warszawa 1997. 4 Por. m. in. Z. Bauman, Ponowoczesność jako źródło cierpień, Warszawa 2000; Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, Warszawa 1994. 2