s. Wanda Boniszewska CSA Ukryta przed światem DZIENNIK DUSZY
07.09.2016 14:06
Ukryta przed światem
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 1
31.08.2016 09:01
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 2
31.08.2016 09:01
DZIENNIK DUSZY
s. Wanda
Boniszewska CSA
Ukryta przed światem
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 3
31.08.2016 09:01
Redakcja: ks. Sławomir Sznurkowski SSP Opracowanie tekstów: s. Alicja Bronakowska CSA Redakcja naukowa, analiza źródeł: ks. dr Michał Damazyn Recenzenci naukowi: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański, UKSW Warszawa ks. prof. UAM dr hab. Jacek Hadryś, UAM Poznań Korekta: Anna Srokosz-Sojka Projekt okładki, skład i łamanie: Anna Maligłówka Zdjęcia: Archiwum Zgromadzenia Sióstr od Aniołów Druk i oprawa: WDN PAN sp. z o. o. – Wrocław Nihil obstat: ks. prof. UAM dr hab. Jacek Hadryś cenzor Poznań, 18 maja 2016 r. Imprimatur: abp Wacław Depo, Metropolita Częstochowski Częstochowa, 9 czerwca 2016 (L.dz. 977/6.7/2016) ISBN 978-83-7797-642-5 © Copyright by Zgromadzenie Sióstr od Aniołów, 2016, Warsaw, Poland © Edycja Świętego Pawła, 2016 ul. Św. Pawła 13/15 • 42-221 Częstochowa tel. 34.362.06.89 • fax 34.362.09.89 www.edycja.pl • e-mail: edycja@edycja.pl Dystrybucja: Centrum Logistyczne Edycji Świętego Pawła ul. Hutnicza 46 • 42-263 Wrzosowa k. Częstochowy tel. 34.366.15.50 • fax 34.366.10.24 • e-mail: dystrybucja@edycja.pl Księgarnia internetowa: www.edycja.pl
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 4
31.08.2016 09:01
WSTĘP Z wielką radością oddaję w ręce Czytelnika pierwsze pełne i krytyczne opracowanie notatek jednej z nas – Sióstr od Aniołów – s. Wandy Boniszewskiej. Jej osoba i duchowa droga, którą była prowadzona przez Chrystusa, od lat budzą rosnące zainteresowanie wśród wiernych, tak na Litwie, jak w Polsce. Niemal nieustannie jako Zgromadzenie jesteśmy pytane o mistyczne dary, którymi Bóg obdarzył naszą Siostrę, także i o ten, zdaje się największy, przywilej uczestniczenia w Męce Chrystusa. Dlatego też, po rozważeniu przed Bogiem i we wspólnocie zakonnej, a także wielu zachętach osób duchownych i świeckich zdecydowałyśmy o publikacji całości jej duchowych zapisków, opatrzonych licznymi komentarzami, rozjaśniającymi ich znaczenie. Jesteśmy bezhabitowym zgromadzeniem zakonnym, założonym w końcu XIX wieku z inspiracji profesora seminarium wileńskiego, późniejszego arcybiskupa mohylewskiego, ks. Wincentego Kluczyńskiego, przy ogromnym zaangażowaniu matki Bronisławy Stankowicz. Naszym charyzmatem, a zatem racją naszego istnienia w Kościele jest niesienie pomocy kapłanom, 5 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 5
31.08.2016 09:01
których nazywamy aniołami nieba, w ich pracy apostolskiej oraz pozostawanie z nimi w duchowej zażyłości. Lektura „Dziennika duszy” s. Wandy dokumentuje taki właśnie rys jej duchowego prowadzenia. Nie była „duchową atletką”, która z lekkością pokonywała przeciwności życia, ale zawsze z modlitwą zawierzenia na ustach, niepewna siebie, czasem na granicy wytrzymałości (o włos od zwątpienia), powierzała całość swej codzienności swemu „Najukochańszemu”, jak po wielokroć nazywała Jezusa. On, obecny w Eucharystii, był zawsze jej siłą. Jednocząc się z Jego Męką, cierpiała w płaszczu anielskiej cichości, wynagradzając przede wszystkim za kapłanów, wypraszając dla nich konieczne łaski, prosząc o ich uświęcenie, czy też ratując ich przed tragedią wiecznego potępienia. Ofiarowywała się także za nasze Zgromadzenie, prosząc o świętość sióstr anielskich, za co dziś wyrażamy jej naszą wdzięczność. Modliła się także o nawrócenie największych sowieckich zbrodniarzy, o nawrócenie Azjatów… W tych wszystkich intencjach oddała Bogu wszystko, całe swoje życie, dając tym samym niezwykłe świadectwo mocy wiary. Jezus zaś, przyjmując jej ofiarę, nazywał ją własnością Nieba (por. II,100). Wraz z całą wspólnotą Sióstr od Aniołów dziękuję wszystkim zaangażowanym w powstanie tej publikacji. Proszę jednocześnie wszystkich czytających te zapiski o modlitwę o Boże rozeznanie zataczającego coraz szersze kręgi zainteresowania osobą i dziełem s. Wandy Boniszewskiej CSA.
s. Maria Piątkowska Przełożona Generalna Zgromadzenia Sióstr od Aniołów
6 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 6
31.08.2016 09:01
WPROWADZENIE Siostra Wanda Boniszewska ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów należy do wielkich przedstawicielek polskiej mistyki przeżyciowej, która aktualnie jest odkrywana na podstawie pozostawionych „Dzienników duszy”. Ukazują one życie mistyczne Siostry rozwijające się pod wpływem działania Ducha Świętego, prowadzącego ją do nowego poznania i działania na poziomie życia Bożego. Duch Święty prowadzi człowieka do całkowitej jedności z Nim w wyniku pełnego rozwoju miłości. Zatem życie mistyczne jest to pełny rozwój życia w łasce uświęcającej, w cnotach teologalnych i darach Ducha Świętego, otrzymanych w sakramencie chrztu świętego. Chrześcijanin, o ile rozwija te dary nadprzyrodzone, poprzez współpracę z nimi dochodzi do coraz pełniejszego zjednoczenia mistycznego z Bogiem, aż w pewnym momencie sam Bóg wprowadza go w tajemnicę Swojej miłości. Wówczas doświadcza Jego obecności w swoim wnętrzu. Jest to szczególne przeżycie ludzkie, dzięki któremu mistyk uświadamia w sobie obecność i działanie Boga. Jest przekonany, że Bóg jest w jego wnętrzu, a on nieustannie utrzymuje z Nim kontakt. Oczywiście dzieje się to wszystko dzięki tajemnicy 7 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 7
31.08.2016 09:01
Wcielenia, ponieważ Bóg przez swojego Syna kieruje się miłością ku człowiekowi, a człowiek dzięki Niemu poprzez swoją miłość wraca do Boga Ojca pod wpływem natchnienia Ducha Świętego. Wszystko to dokonuje się w kontemplacji wlanej jako szczytowym wyrazie życia mistycznego w momencie największego osiągnięcia miłości w zaślubinach duchowych. Dlatego całe życie mistyczne jest progresywnym ruchem do pogłębienia interpersonalnego zjednoczenia z Bogiem w Jezusie i pod wpływem Ducha Świętego. Mistycy ten stan miłosnego zjednoczenia z Bogiem opisują różnie, zależnie od swojego słownictwa czy np. wykształcenia. Najczęściej opisują go jako „zanurzenie”, „zatopienie” w Bogu, który nigdy nie przeszkadza w wypełnianiu codziennych obowiązków. Bywa wręcz odwrotnie, przeżycie mistyczne dostarcza im odwagi i sił do podejmowania trudnych decyzji, w chwilach zaś niezrozumienia przez otoczenie jeszcze bardziej umacnia ich w jedności z Bogiem. Ta świadomość „szczególnej bliskości” towarzyszy im podczas różnych zajęć. Najczęściej mistyczki przeżywające świadomość obecności Boga lepiej poznają Jego przymioty, Jego wielkość, świętość, a przede wszystkim miłość, a jednocześnie swoją nicość, nędzę, małość. W tym przeżyciu mistycznym dana osoba świadoma swego mistycznego zjednoczenia czuje, że jest miłowana przez Boga i odwzajemnia Mu się swoją miłością. Bóg przenika ją całkowicie, a ona całkowicie otwiera się na Niego, który ją prowadzi do żywego przeżycia Jego miłosnej obecności. A gdy zanurza się w Nim, coraz mocniej odczuwa radość, pokój, szczęście. Jest to przeżycie wzajemnej miłości, dlatego miłość oczyszcza wszystkie władze człowieka z wszelkich niedoskonałości, przygotowując wnętrze jego na przyjęcie miłości Boga. Jest to tak wielka miłość, że mistyczki nie są w stanie jej opisać, ponieważ słowa nie potrafią wyrazić tego, co się dzieje w ich wnętrzu. Dlatego pragną one tej miłości i w chwilach opuszczenia, nieobecności panuje „nieugaszona” tęsknota przeżywana jako wewnętrzna „męka”, której nie można ugasić. Powoduje to „fala miłości”, która ciągle ogarnia wnętrze mistyczki. 8 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 8
31.08.2016 09:01
Te chwile cierpienia duchowego nazywane „nocami ciemności” wyrażają proces oczyszczenia władz ludzkich, aby były zdolne przyjąć miłość Boga. Zazwyczaj są jakby zaprzeczeniem procesu doznawania miłości, ponieważ na płaszczyźnie afektywnej te negatywne odczucia mistyczki prowadzą do doświadczenia ciemności i cierpienia, ale w rzeczywistości chodzi o jedno cierpienie – pragnienia miłości Boga. Ten stan jest często bardzo bolesny, najczęściej porównywany jest do „konania” Jezusa w Ogrójcu. Dlatego jest on przygotowaniem do kontemplacji wlanej, w której rzeczywistość krzyża ze swoim sensem odrzucenia występuje jako końcowy etap zjednoczenia z Bogiem. Bóg stopniowo udziela duszy swojej miłości, przygotowując ją poprzez te „noce ciemności” do pełnego jej przyjęcia. To ciemne przybliżenie do Boga jest ciemne dlatego, że stopniowo człowiek jest wprowadzany w tajemnicę miłości Boga. Zatem zjednoczenie mistyczne połączone z całkowitą przemianą, przebóstwieniem, realizuje się stopniowo podczas całego okresu „nocy ciemności”, w której proporcjonalnie do postępującego oczyszczenia wzrastają miłosne więzi mistyka z Bogiem. Bóg jest więc twórcą tego ewolucyjnego procesu przeżycia mistycznego. Gdy zostanie przekroczona granica życia mistycznego, wszelka inna rzeczywistość traci swoje znaczenie, pozostaje tylko miłość Boga. Od tego momentu życie chrześcijanina staje się przemienione, ponieważ żyje tylko miłością Boga; żyje w doskonałym zjednoczeniu z Bogiem w czystej miłości. Potrafi tylko kochać Boga i drugiego człowieka i we wszystkich zajęciach dnia codziennego odczuwa radość miłości Bożej. W powyższym kontekście ukazania rozwoju życia mistycznego możemy dopiero zrozumieć „Dziennik duszy” s. Wandy. Innymi słowy, możemy odkryć jej życie mistyczne, jego rozkwit, proces oczyszczenia i mistyczne zjednoczenie z Bogiem. Ten cały proces życia mistycznego Siostry, przeplatanego cierpieniem duchowym (noce ciemności) i cierpieniem fizycznym (stygmaty) oraz doświadczenie miłości Boga (ekstazy) w mistycznym zjednoczeniu, nazywamy mistyką przeżyciową. Dlatego spisana przez s. Wandę w „Dzienniku duszy” mistyka przeżyciowa daje 9 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 9
31.08.2016 09:01
świadectwo głębokich przeżyć duchowych, które towarzyszą jej proporcjonalnie do rozwoju życia mistycznego. Poznajemy ją tylko na podstawie pozostawionego przekazu doświadczenia mistycznego wyrażonego jej językiem i jej rzeczywistością życia codziennego. Stąd też jej zapisy przeżyć mistycznych można podzielić na trzy okresy: pierwsze dotyki mistyczne, przygotowanie do posłannictwa i dynamizm życia mistycznego. Pierwszy okres kształtowania życia mistycznego opisuje s. Wanda od charakterystycznego „dotknięcia” Boga już w piątym roku życia. Wspomina, że obecność Jezusa w tabernakulum głęboko była zapisana w jej sercu. W wieku siedmiu lat, przejęta pragnieniem przyjęcia Go w Komunii Świętej, dąży do zrozumienia ofiary i cierpień Jezusa na Krzyżu. Podkreśla, że lubi rozmyślać o Jego obecności w tabernakulum lub o Jego śmierci na Krzyżu. W dzień przyjęcia sakramentu bierzmowania czuje ciche nawoływanie do ofiary, do większej miłości bliźniego. Słyszy słowa Jezusa: Oddaj się całkowicie Mnie. Mając 15 lat odkrywa powołanie do życia zakonnego. W czasie pielgrzymki z Wilna do Nowogródka, podczas Mszy św. sprawowanej przez bp. Z. Łozińskiego widzi jak ręce Biskupa płoną. Przeżywa stan wewnętrznego szczęścia, który nazywa niebem. Wówczas podejmuje decyzję całkowitego oddania się Bogu. Natomiast w Kalwarii Wileńskiej, odprawiając drogę krzyżową odczuwa cierpienie Jezusa na swoim ciele. W 1924 roku s. Wanda wstępuje do Zgromadzenia Sióstr od Aniołów w Wilnie. Ale prowadzi wewnętrzną walkę co do obrania drogi życia zakonnego w tym Zgromadzeniu. Uważa, że wydalenie ze Zgromadzenia i nieprzyjęcie do innych [zgromadzeń] podoba się Jezusowi, ponieważ chce ją wypróbować i przygotować, aby była Jemu wierna i wszystko przyjęła, co tylko jej ześle. Dlatego trzyma ją w pokorze i chce, aby jej życie było nieznane i niezrozumiane. Odtąd jej życie, jak pisze, jest na krzyżu. Cały czas jest oddana Ukrzyżowanemu i pełna ufności do Niego. Jezus chce ją przeprowadzić przez „ogień” i „miecz”, aby w końcu ukrzyżować dla innych. Po raz kolejny dokonuje s. Wanda aktu oddania. 31 maja 1925 roku doznaje zamieszkania Jezusa w jej 10 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 10
31.08.2016 09:01
„lichym sercu”. Natomiast na pasterce przeżywa ubogą stajenkę i krzyż za grzechy ludzkie. Drugi okres to czas pobytu Siostry w Zgromadzeniu, w którym Jezus rozwija życie mistyczne s. Wandy oraz przygotowuje ją do przyjęcia posłannictwa składania ofiar za kapłanów i osoby zakonne. Tę misję wykonuje ciągle pozostając w ukryciu. Moment kulminacyjny nastąpił w chwili obłóczyn, gdy kapłan podawał jej krzyż do ręki: Chcę – powiedział Jezus – abyś została ukrzyżowana za tych, którzy nie chcą krzyża znać, a szczególnie chcę ukrzyżować ciebie dla tych, którym łask nie skąpię.
Jezus prowadzi ją poprzez doświadczenie ciężkich oschłości przeplatanych „uniesieniami” mistycznymi. Poucza ją: Będziesz
całe życie za nic mianą, niezrozumiałą, będą cię usuwać, będziesz napastowaną przez Szatanów i złych ludzi, ogarną cię ciemności wewnętrzne, te same, co już doznawałaś i jeszcze większe, ale Ja cię wspomogę.
Siostra Wanda, doświadczając nocy ciemności, postanawia ponowić akt oddania Jezusowi, aby jej życie było życiem eucharystycznym. Przyrzeka całkowite oddanie się Jemu, który obdarza ją bólem stygmatów. Po raz pierwszy przyznaje się do nich spowiednikowi 4 marca 1932 roku. Jezus przekazuje jej posłannictwo:
Twoje postępowanie, którym ja sam rządzę, kieruję, będzie potępione, zganione, spotwarzane i przedstawione w najgorszym świetle… Lecz na to nie zważaj, bo żyjesz dla czci Najświętszego Sakramentu. Idź tą drogą, którą wskazuję. Nie zrywaj się z krzyża, musisz na nim konać.
Trzeci okres, czyli dynamizm życia mistycznego, wyraźnie w życiu s. Wandy rysuje się od momentu złożenia ślubów [wieczystych] 2 sierpnia 1933 roku w Kalwarii Wileńskiej. Doświadcza mistycznego zjednoczenia z Bogiem w miłości, w którym przeżywa również coraz częściej cierpienie ran Jezusa. Ponadto Siostra czuje się upokorzona, iż Jezus zniża się do niej jako grzesznicy i obdarza „świętymi bliznami”, czyli stygmatami. 7 grudnia 1934 roku po spowiedzi zemdlała z powodu bólu fizycznego. Siostra czuła jak jej ciało „targały” gwoździe, żelazo ostro i ukośnie zadawało ból w klatce piersiowej. Ale już 25 grudnia tegoż roku, 11
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 11
31.08.2016 09:01
w wieczór wigilijny, na Mszy św. przeżywa „szczęście” z powodu osiągnięcia mistycznego zjednoczenia z Najukochańszym. Warto wspomnieć, że w nocy z 18 na 19 kwietnia 1935 roku przeżywa wielkie cierpienia duchowe, doświadcza fizycznie trwogę w Getsemani, doznając wizji Jezusa cierpiącego. Jednocześnie przeżywa fizycznie Mękę Jezusa na swoim ciele, do tego stopnia, że pielęgniarka zastaje ją nieprzytomną, konającą. Ten stan trwał do czwartej godziny rano. O trzeciej po południu przeżywa wielki ból Ran Chrystusa. Ale już 26 kwietnia, w piątek świąteczny, doznaje ekstazy: „Dziś duch mój porwany był poza światy”. W styczniu 1936 roku odwiedza s. Wandę abp R. Jałbrzykowski, zastając ją, jak określa, „porwaną w modlitwie” do tego stopnia, że przerwała rozmowę z nim. Siostra Wanda osiągnięte mistyczne zjednoczenie nazywa „słodkim obcowaniem z Najukochańszym”. W tym stanie Jezus „zniewala” jej duszę do tego stopnia, że władze cielesne są bezsilne. Jednak ten stan odpoczynku miłosnego zostaje przeszyty bólem stygmatów. Dlatego w listopadzie 1936 roku, w Pryciunach, przeżywa uczestnictwo w Męce Jezusa: „Byłam w Getsemani z modlącym się Zbawicielem, z pojmanym – pojmaną, i zespoliłam się z Nim i razem zostałam do krzyża przybitą”. W doświadczeniu mistycznym 29 października 1941 roku Jezus nazywa ją „swoją oblubienicą”. Ponawia to określenie 14 stycznia 1942 roku. Dynamizm jej życia mistycznego charakteryzuje się falą cierpień duchowych i fizycznych, ale i też obfituje „uściskami” miłości, „zalewem” miłości. Siostra Wanda w 1943 roku opisuje dokładniej mistyczne zjednoczenie: „(…) po Komunii św. na chwilę zabrał mnie Jezus do nieba. Uczucie radości, miłości i jeszcze uścisk chwalebny z Serca Jezusowego. Poznanie wielkości duszy wiernej jest radością nieba całego… Miłość, jaka jest w Majestacie, łącząca miłość Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego pochłania wszystką miłość nieba całego, stale wzrastająca przez miłość”. 31 października 1943 roku Jezus nazywa ją „królewną”, „umiłowaną oblubienicą”. Siostra Wanda przeżywa wielkie cierpienia w czasie aresztowania w latach 1950-1956, które Jezus jej przepowiedział jako „piekło 12 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 12
31.08.2016 09:01
cierpień”. Również w tym czasie doznaje stanów ekstazy w obecności przysłuchujących się naczelników więzienia. Za to zostaje karana np. siedzeniem w karcerze. A więc dynamizm życia mistycznego Siostry cechuje „falowanie” nocy ciemności i doświadczenia miłości Boga. Analiza „Dziennika duszy”, w świetle powyższego wprowadzenia, powinna doprowadzić czytelnika do poznania s. Wandy jako mistyczki i do poznania procesu życia mistycznego, które rozwijało się dynamicznie. Dlatego starałem się przedstawić głębię jej doświadczenia mistycznego, aby nie zwracać uwagi wyłącznie na zjawiska nadzwyczajne. Otrzymane stygmaty i inne dary, które starała się ukrywać, pomagały jej z woli Jezusa w wypełnieniu misji cierpienia. Stąd też proces życia mistycznego s. Wandy, a trudny do zrozumienia współczesnemu człowiekowi, można nazwać procesem miłości i cierpienia, który rozwija się na płaszczyźnie jej modlitwy mistycznej. Możemy powiedzieć, że „Dziennik duszy” z jednej strony przedstawia przeżycia mistyczne, a z drugiej strony posłannictwo cierpienia za kapłanów i zakony. Wybranie przez Jezusa s. Wandy do tej misji oraz wierność Jemu, prowadziły ją do coraz wyższych stopni rozwoju mistycznego, aż do osiągnięcia świętości w mistycznym zjednoczeniu. Dlatego dynamizacja jej życia mistycznego dokonywała się poprzez modlitwę, miłość do Chrystusa Ukrzyżowanego i Eucharystycznego, a przede wszystkim przez przeżycia mistyczne, pełne oschłości i mistycznego zjednoczenia z Bogiem w miłości. Chrystus był wzorem jej życia, normą postępowania i jedynym powiernikiem. Dlatego jej integracja w Osobie Chrystusa była fundamentem zjednoczenia mistycznego z Nim. Stąd też żyła w ekstatycznym zjednoczeniu z Nim. Proces „chrystoformizacji” wpływał na jej życie mistyczne, na pokonywanie wszystkich trudności i cierpień, nocy ciemności i oschłości, aby osiągnąć najwyższy stopień zjednoczenia, stopień zaślubin duchowych jako oblubienica Jezusa. Zatem czytając „Dziennik duszy” chrześcijanin powinien odkryć ten proces życia mistycznego, jego etapy, okresy, stopnie, „falowanie” miłości i oschłości, aby realizować na jej wzorze osobiste życie duchowe. Albowiem przeżycia mistyczne 13 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 13
31.08.2016 09:01
s. Wandy pomogą człowiekowi otworzyć się na działanie Boga, ponieważ On obdarza miłością, swoją żywą obecnością w duszy i prowadzi do celu, czyli do mistycznej świętości życia w doczesnej rzeczywistości życia. Siostra Wanda żyła w czasach wielkiej tragedii ludzkości, w czasach wojennych i powojennego komunizmu, w czasach „ciemności” dla wiary, a jednak Bóg obdarzył ją radością życia mistycznego. Otwierała „niebo” na bóle tamtych czasów. Dlatego pragnę wyrazić wdzięczność ks. dr. Sławomirowi Sznurkowskiemu SSP za podjęcie trudu wydania „Dziennika duszy”, autentycznego opisu życia mistycznego wspaniałej polskiej mistyczki. Czytelnik nie tylko powinien poznać historię życia tej cichej, ukrytej Siostry zakonnej, ale przede wszystkim powinien uznać „Dziennik duszy” za przewodnik dla rozwoju swojego życia duchowego. Na przykładzie życia mistycznego Siostry możemy uczyć się prawidłowego procesu życia duchowego, które dla wielu ludzi jest dalekie w codziennym życiu. Dlatego należą się słowa uznania ks. Redaktorowi za ukazanie tej pięknej, prawdziwej polskiej mistyki przeżyciowej kobiet, która szczególnie rozwinęła się na przełomie XIX i XX wieku. Zatem mistyczna świętość zaślubin duchowych s. Wandy powinna być przykładem dla osób pragnących realizować proces życia mistycznego na płaszczyźnie swojego powołania. Można więc nazwać „Dziennik duszy” s. Wandy pięknym bukietem życia mistycznego, w którym znajdujemy kwiaty miłości Boga, a wśród nich małe osty kuszenia Szatana. ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
14 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 14
31.08.2016 09:01
ANALIZA ŹRÓDEŁ 1. Życie Wanda Boniszewska urodziła się 2 czerwca (20 maja według wówczas używanego kalendarza juliańskiego) 1907 roku w majątku Kamionka, kilka kilometrów na północny wschód od Nowogródka (por. I,1). Ojciec Franciszek-Witold pochodził z rodziny szlacheckiej, choć z powodu udziału dziadka Michała w powstaniu styczniowym pozbawiono rodzinę Boniszewskich majątku w Talkowie koło Trok. Stąd Wanda miała wpisane w dokumentach pochodzenie początkowo chłopskie, zmienione z czasem, gdyż ojciec wykupił prawa mieszczańskie1. Ojciec Wandy został scharakteryzowany przez ks. A. Ząbka SI (od 1946 roku ukrywającego się w Pryciunach przed aresztowaniem) w następujący sposób: Cała jego postawa nie miała nic chłopskiego, a jego wypowiedzi zdradzały w każdym zdaniu inteligenta, szlachcica, choć notorycznie zu bożałego (OZ 44). Matka Wandy Helena, z domu Anolik, miała pochodzenie żydowskie, zaadoptowana przez rodzinę Turowskich.
1
Por.: A. Ząbek, Próba opracowania życiorysu W. B. przez o. A. Z., mps, dalej: [OZ] 2.
15 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 15
31.08.2016 09:01
Wiadomo, że niecały rok po ślubie rodziców Wandy jej ojciec przez sześć lat przebywał w Ameryce, gdzie przez jakiś czas był w seminarium duchownym (por. OZ 2). Ciężar wychowania jej starszej siostry w tym czasie spadł tylko na matkę, która – jak wspomina Wanda – ciężko musiała pracować i szarpnęła porządnie swoje wątłe siły. Wskutek tego wysiłku późniejsze lata chorowała w szpi talu całymi miesiącami (I,2). Po powrocie ojca z Ameryki, około rok po urodzeniu się Wandy, Boniszewscy zakupili 50 ha ziemi od hrabiego Grabowskiego (por. OZ 3), przeprowadzili się na nowe miejsce, nazywając je Nowa Kamionka (por. I,1) i tam osiedli na stałe. Mieli dziesięcioro dzieci (Franciszek, Kazimiera, Janina, Wanda, Napoleon, Stanisława Urszula, Leopold, Bolesław i Elżbieta). Dwoje, urodzonych po Wandzie, zmarło w dziecięctwie. Dwie córki: Wanda i Urszula wstąpiły do Zgromadzenia Sióstr od Aniołów. Dziećmi w czasie choroby lub niedomagań matki opiekowała się służąca Zofia, którą Wanda wspomina bardzo życzliwie, nazywając ją swoją wychowawczynią (por. I,2). Ona też była jej pierwszą nauczycielką. Później Wanda uczęszczała do szkoły powszechnej w pobliskich Zdanowiczach. Uczyłam się nieźle i byłam czasem dumną, że lepiej odpowiadałam od innych, byłam też rachowaną między dzieci inteligentne (I,3). Edukację wcześnie przerwał wybuch I wojny światowej. Wówczas ojciec i najstarsza siostra Janina uciekli w głąb Rosji, a sytuacja materialna rodziny znacznie się pogorszyła. Ciężko mi było patrzeć na stroskaną mamusię, a nieraz we łzach tonącą (I,3). Dwie jej siostry oddano do ochronki w Nowogródku, prowadzonej przez CSA (jedna wróciła do domu z powodu choroby). W 1919 roku bolszewicy splądrowali ich folwark, czego skutkiem był głód i konieczność pracy fizycznej ponad siły, by zabezpieczyć rodzinę. Chodziła wówczas do piątej klasy szkoły powszechnej (por. I,6). W tymże roku do domu powrócił ojciec, siostra zaś w 1921 roku (por. I,5). Wanda bardzo wcześnie, jak sama wspomina, zapragnęła być zakonnicą (por. I,3-4). Jednakże o. A. Ząbek komentuje tę notatkę jako „przeskok w pisaniu”, wątpiąc, czy widziała przed 1914 rokiem jakąkolwiek zakonnicę (OZ 12). Być może „przeskok w pisaniu” dotyczy także i wzmianki o praktykowaniu umartwień przy 16 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 16
31.08.2016 09:01
pomocy dyscypliny, postach i twardym spaniu, które praktykowała wcześnie, choć nie w wieku 7 lat. Myśl o życiu konsekrowanym ma jej jednak towarzyszyć przez kolejne lata. W czasie jednej ze spowiedzi, miała wtedy 15 lat, spowiednik nakazał jej, by podzieliła się swymi planami z rodzicami. Akceptacji rodziców wówczas (1922 rok) nie uzyskała (por. I,9). Śluby wieczyste Wanda złożyła w święto patronalne CSA – Matki Bożej Anielskiej, dnia 2 sierpnia 1933 roku w kaplicy nowicjackiej Zgromadzenia w Kalwarii, przyjmując imię Maria Wacława (por. I,59-60). Pracowała w różnych placówkach CSA: w Kalwarii, Wilnie i Pryciunach (na stałe od 1934 roku, pomiędzy 1942 a 1944 rokiem będąc tam przełożoną). Zajmowała się prowadzeniem ogrodu (por. I,10. 19. 48. 53), pracami w polu (por. I,10. 19.; II,32. 35. 96), pracami gospodarskimi (por. I,19. 26. 44), kuchnią (por. I, 10. 12. 26. 42. 44. 251), ale także duszpasterstwem: prowadziła między innymi w Pryciunach formację ministrantów (wśród nich Henryka Gulbinowicza, późniejszego arcybiskupa metropolitę wrocławskiego), Krucjatę Eucharystyczną (por. I,77. 82), przygotowywała dzieci do Pierwszej Komunii Świętej (por. I,37). Na polecenie przełożonych uzupełniła wykształcenie: skończyła kursy dopełniające szkołę powszechną (por. I,11), a także kursy: ogrodniczogospodarski (por. I,12), gotowania (por. I,40), księgowości (por. I,41. 46), ogrodniczy (por. I,47). W tym czasie także wiele chorowała, między innymi na bronchit (por. I,31. 54), reumatyzm (por. I,44), plerwyt (por. I,55), anginę (por. I,56), gruźlicę (por. II,29)… Była konsultowana u różnych specjalistów i leczona, choć natura jej niedomagań była przez nich niekiedy błędnie rozpoznawana (nie uwzględniając ich nadprzyrodzonego charakteru). W okresie II wojny światowej siostry CSA w Pryciunach udzielały schronienia zagrożonej młodzieży męskiej, kapłanom, braciom zakonnym. Misję tę kontynuowały także po 1945 roku. Ostatnim ukrywającym się (od 1946 roku) był jezuita, ks. A. Ząbek. Wskutek donosu dezertera sowieckiego o. Ząbek (wraz z przełożoną domu w Pryciunach s. R. Rodziewicz) został aresztowany w Wielkanoc 1950 roku (por. III,1). Dwa dni później KGB 17 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 17
31.08.2016 09:01
aresztowało także s. Wandę (por. III,2) i pozostałe siostry w Pryciunach i kilku innych domach CSA, razem 20 sióstr + ksiądz + 2 świeckich (na pewno, ale nie wiem, czy to wszyscy). Wszyscy przeszli przez przymusowe obozy pracy w Rosji. Boniszewską oskarżono o ukrywanie „agenta Watykanu” oraz prowadzenie działalności antysowieckiej. Śledztwo prowadzone przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego nosiło numer 18088. Po jego zakończeniu, decyzją sądu, za złamanie artykułu 58-10 i 58-11 kodeksu karnego ZSRS (UK RSFSR) została skazana na 10 lat pracy w łagrze. Dnia 10 lutego 1951 roku została przewieziona do łagru w Wierchnieuralsku (pisownia współczesna, ros. Верхнеуральск), w obwodzie czelabińskim. W grudniu 1952 roku poprosiła o przeniesienie do łagru dla chorych. W sierpniu 1956 roku zrehabilitowana, otrzymuje status repatrianta (nr karty 21170). Siostra Wanda wróciła z zesłania 18 października 1956 roku. Tego dnia przybyła do domu głównego CSA w Chylicach (nazwa zamiennie używana z Konstancin-Jeziorna) koło Warszawy (por. III,27). Od 1957 roku zamieszkała w Białymstoku, gdzie pełniła obowiązki przełożonej domu, pomagając w prowadzeniu kursu maszynopisania dla dziewcząt. Od 1963 roku została przeniesiona (wraz z s. R. Rodziewicz) do Lutkówki, gdzie przy parafii zajmowała się zakrystią, wystrojem kościoła oraz prowadzeniem gospodarstwa domowego ks. Ksawerego Stasiewicza. Po trzech latach obie wyjechały do Częstochowy, gdzie (decyzją władz CSA) posługiwały we wspólnocie braci dolorystów. Zajęły się tam opieką nad starszymi braćmi, pracą w kuchni, prowadzeniem domu dla pielgrzymów, w wolnych chwilach wyrabiając dewocjonalia. W 1988 roku s. Wanda uległa wypadkowi (uraz stawu biodrowego) i nigdy już nie odzyskała sprawności w nodze. Została przeniesiona do domu głównego CSA w Konstancinie. Zmarła dnia 2 marca (w niedzielę przed Popielcem) 2003 roku, w wieku 96 lat i w 76 roku życia zakonnego (por. I,37). Obrzędom pogrzebu przewodniczył bp Marian Duś, sufragan archidiecezji warszawskiej. Homilię wygłosił jej wieloletni kierownik duchowy ks. prof. Jan Pryszmont. Ciało zostało pochowane na pobliskim cmentarzu parafialnym w Skolimowie. 18 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 18
31.08.2016 09:01
BIOGRAMY
1
1 Biogramy sióstr zostały przygotowane na podstawie wewnątrzzgromadzeniowego tekstu pt.: Zmarłe siostry Zgromadzenia Sióstr od Aniołów w latach 1903-2000. Biogramy kapłanów opracowane na podstawie archiwaliów CSA oraz R. Dzwonkowski, Leksykon Duchowieństwa Polskiego represjonowanego w ZSRR 1939-1988, Lublin 2003.
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 423
31.08.2016 09:01
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 424
31.08.2016 09:01
SIOSTRY OD ANIOŁÓW – CSA Boniszewska Urszula, s. Gariela (1911-1995) Młodsza, rodzona siostra Wandy. Urodzona w Nowogródku, wychowywała się w Nowej Kamionce. Po szkole powszechnej uczyła się w seminarium nauczycielskim sióstr benedyktynek w Nieświeżu. W grudniu 1932 roku wstąpiła do CSA. Pracowała jako wychowawczyni przy ul. Srebrnej w Warszawie – w internacie prowadzonym przez CSA. Po kapitulacji Warszawy w 1939 roku wróciła do Wilna. Pracowała w domach opieki społecznej i spółdzielni trykotarsko-krawieckiej prowadzonej przez Zgromadzenie. W ramach repatriacji przyjechała w 1945 roku do Polski. Rozpoczęła pracę w szkole podstawowej w Płazie, pełniła obowiązki przełożonej domu i pomagała proboszczowi ks. Wojciechowi Krzeptowskiemu w pracy parafialnej. Władze szkolne, aby oderwać ją od tego zajęcia, przeniosły ją do Karnowic, gdzie kierowała miejscową szkołą. W latach 1953-58 sprawowała urząd przełożonej generalnej. Broniła likwidacji zakładu Caritas w Chylicach. Założyła nowe domy w Gdyni, Poroninie i Zakopanem. Następnie pracowała w Gdyni jako 425 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 425
31.08.2016 09:01
katechetka, współpracując z ks. Hilarym Jastakiem, proboszczem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Od 1978 roku przebywała w domu CSA w Piszu, trzykrotnie sprawując funkcję przełożonej domu. Pochowana jest na cmentarzu w Skolimowie. Odznaczała się pobożnością maryjną, pracowitością, cichością i opanowaniem. I,62; II,32. 135. 419. 588. 590.
Gilewska Adolfina, s. Alojza, Ada (1903-1967) Urodzona w pobliżu Mińska Litewskiego. W 1915 roku została oddana przez rodziców do prowadzonego przez CSA zakładu Labor w Mińsku. Po wielu perypetiach, zmuszona do ukrywania się przed Rosjanami, w 1921 roku nielegalnie przekroczyła granicę i w Wilnie odnalazła swą dawną wychowawczynię s. Dominikę Stecewicz. Wstąpiła niezwłocznie do CSA. Rozpoczęła pracę w szkole powszechnej i zawodowej w Zdzięciole, a potem w Jerozolimce. Posługę wielokrotnie przerywały urlopy zdrowotne związane z postępującą chorobą płuc. W 1931 roku objęła urząd mistrzyni nowicjatu, który sprawowała aż do śmierci, z wyjątkiem okresów, w których pełniła funkcję przełożonej generalnej (31.10.1940 – 29.07.1953 i 17.04.1958 – 15.06.1960). Mimo niesprzyjających warunków wojennych organizowała życie zakonne, prowadziła nowicjat. W okresie 1945-46 zorganizowała wyjazd sióstr na teren Polski w ramach tzw. repatriacji i troszczyła się o zapewnienie im możliwości nauki i pracy w nowo zakładanych placówkach, realizując charyzmat CSA. Zmarła w Chylicach. Prowadząc głębokie życie wewnętrzne dawała przykład wytrwałej modlitwy, gorliwego wypełniania obowiązków, pogodnego znoszenia cierpień, zaangażowania apostolskiego i realizacji charyzmatu Zgromadzenia w Kościele. Jako przełożona była przede wszystkim przewodniczką duchową sióstr. Stanowcza w wydawaniu poleceń, przestrzegała ich wykonania. Budziła entuzjazm do życia zakonnego wśród nowicjuszek. 426 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 426
31.08.2016 09:01
I,48. 62; II,7. 173. 174. 175. 176. 189. 252. 254. 362. 413. 415. 418. 419. 420. 570. 572. 585. 588. 589. 590. 601. 602. 606. Do CSA wstąpiła także jej młodsza siostra Gilewska Antonina, s. Ludwika (1910-1973) – I,52.
Iżycka Herman Konrada, s. Elżbieta (1871-1972) Urodzona na Wileńszczyźnie. W 1899 roku przyjęta do nowicjatu przez matkę Założycielkę Bronisławę Stankowicz. Pierwsze siedem lat pracowała w mińskim Laborze. Pomagała w nowicjacie, była przełożoną kilku domów, a od roku 1913 pełniła urząd wikarii przy matce Bronisławie, matce Ludwice Dolińskiej i matce Marii Moniuszko. W 1934 roku wybrana przełożoną generalną. Po ukończonej kadencji została wikarią przy matce Adolfinie Gilewskiej. Gdy zarząd Zgromadzenia i większość sióstr po 1945 roku opuściły Wilno przenosząc się do Chylic, została przełożoną prowincji wileńskiej. Boleśnie przeżyła fakt wywiezienia dwudziestu sióstr za Ural, wspierała je modlitwą, korespondencją, skromnymi paczkami. Zmarła w wieku 101 lat w Kalwarii Wileńskiej. Konrada Iżycka była prostolinijna, prawa i do heroizmu wierna prawu Bożemu i Konstytucjom CSA. Stanowcza i wymagająca, ale z otwartym, matczynym sercem. U współsióstr cieszyła się wielkim autorytetem. I,10. 16. 41. 45. 46. 47. 48. 53. 56. 57. 61. 62. 69. 71. 83; II,30. 38. 174.
Majewska Helena, s. Rafaela, Hela (1902-1967) Urodziła się w Kuryłowcach na Podolu. Do CSA wstąpiła w 1934 roku. Przez szereg lat pełniła funkcję przełożonej domu, potem radnej w zarządzie wileńskim, przez krótki czas była także mistrzynią nowicjatu. W latach 1951-56, wraz z innymi siostrami, przebywała w karnych obozach radzieckich, między innymi na stepach Karagandy, po czym powróciła do Wilna. Zmarła w Kalwarii 5 grudnia 1967 roku. Została pochowana na Zwierzyńcu. 427 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 427
31.08.2016 09:01
Siostry nazywały s. Helenę „Aniołem pokoju”. Jako przełożona odznaczała się wyjątkowym zrównoważeniem. Z zachowanego „Dziennika”, pisanego w latach 1940-1943 wynika, że miała widzenia Jezusa, który uczynił ją „narzędziem pomocniczym” dla ks. Michała Sopoćki w realizacji dzieł miłosierdzia, powierzonych przez objawienia s. Faustyny Kowalskiej. Opiekowała się pierwszą Szóstką, która tworzyła pierwszą wspólnotę Zakonu Miłosierdzia Bożego. Służyła ks. Sopoćce radą, przekazując polecenia Chrystusa. I,82. 83; II,589.
Moniuszko Maria Teresa, s. Elżbieta (1868-1945) Pochodziła z rodziny ziemiańskiej, znanej z działalności oświatowej i społecznej. Po śmierci matki zamieszkała w Wilnie, gdzie zetknęła się z Założycielem CSA i matką Bronisławą Stankowicz. Do CSA wstąpiła w 1891 roku. W Zgromadzeniu pełniła funkcję mistrzyni pierwszego nowicjatu, wikarii generalnej oraz przełożonej generalnej (1922-34). Była założycielką domu w Mińsku Litewskim. Pracowała w zakładzie Towarzystwa Ochrony Kobiet w Petersburgu. W Wilnie prowadziła zakład koronkarski. Zmarła w Wilnie i pochowana została na cmentarzu parafialnym w Kalwarii. Mimo posiadanych predyspozycji (wykształcenie, temperament, pozycja społeczna), nie angażowała się chętnie w dzieła zewnętrzne, społeczne. Skupiła się na pracy wewnątrz Zgromadzenia: przygotowaniem do zatwierdzenia przez Stolicę Apostolską Konstytucji, nowicjatem, tłumaczeniem dzieł ascetycznych z języków obcych. Włączyła Zgromadzenie do szeroko rozwijającej się wówczas Akcji Katolickiej. Mimo energii i dynamizmu była człowiekiem raczej modlitwy niż czynu. Ulubioną formą jej modlitwy była adoracja. Pokora i ubóstwo to główne jej cnoty. I,11. 13. 34. 37. 39. 40. 41. 47. 55. 428 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 428
31.08.2016 09:01
Nowicka Maria, s. Felicja, Fela (1906-1931) Urodziła się w Rydze. Do Wilna przyjechała z rodzicami i tu poznała CSA, do którego wstąpiła w 1926 roku. Pracowała przeważnie w domu głównym przy gospodarstwie. Później wysłano ją do Baranowicz i w końcu do Pryciun, aby poprawić warunki jej życia, ponieważ była zagrożona chorobą płuc. Zmarła w Pryciunach, pochowana na cmentarzu w Kalwarii. Sprawę swojego uświęcenia potraktowała bardzo poważnie, nie cofała się przed żadną trudnością, o ile wymagała tego wierność Bogu, i przyjętym zobowiązaniom. Przy kontakcie z nią wyczuwało się wysoki stopień zjednoczenia z Bogiem. Ofiarowała swe życie za s. Adolfinę Gilewską, której stan zdrowia był groźny. I,25. 53. 54. 55. 66; II,36. 249.
Piasecka Janina, s. Józefa (1905-2003) Po ukończeniu Instytutu Pielęgniarskiego pracowała jako pielęgniarka w różnych placówkach państwowych. Zawarła związek małżeński ze Stefanem Piaseckim. Po śmierci męża wstąpiła w 1977 roku do CSA. Zmarła 4 stycznia 2003 roku w Chylicach. W Zgromadzeniu najpierw służyła siostrom gorliwie jako pielęgniarka, a potem przepisywała teksty na maszynie. Rodzona siostra Wandy. I,10; IV,7.
Pilecka Emilia, s. Klara (1875-1971) Urodzona w Mińsku, w patriotycznej rodzinie polskiej. Ukończyła sześcioklasowe progimnazjum, tzw. szkołę aleksandrowską, i uczyła się szycia. Po zapoznaniu się z s. Marią Moniuszko, która prowadziła w Mińsku kursy kroju i szycia, a potem szkołę robót, w 1898 roku wstąpiła do CSA. 429 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 429
31.08.2016 09:01
Postulat i nowicjat odbyła pod kierunkiem s. Moniuszko, mieszkając przy rodzicach w Mińsku. Po złożeniu profesji w Wilnie, założyła pracownię szycia w Słonimiu oddziałując na dziewczęta w duchu polskim i katolickim. Katechizowała również w ukryciu dzieci przywożone z okolic, gdzie nie było kościoła. Pracowała w mińskim Laborze i Ochronie Dobroczynności, w ochronkach: w Nowogródku, Pskowie, Borunach, Baranowiczach. Prowadziła także pracownię szycia w Kalwarii i Oszmianie. W latach 1934-40 oraz 1947-60 była radną generalną. Zmarła w Chylicach. Odznaczała się roztropnością, sprawiedliwością, wyrozumiałością dla podwładnych oraz dowcipem i humorem. I,73. 74. 75. 79. 81; II,135
Rodzewicz Rozalia, s. Apolonia, Rózia (1899-1991) [pielęgniarka s. Wandy.] Urodziła się we wsi Ulany, parafia Turgiele koło Wilna. W szesnastym roku życia wstąpiła do CSA. Pierwsze śluby złożyła w 1920 roku. Opiekowała się chorymi w domu głównym CSA, potem w ochronce przy ul. Bobrujskiej. W latach 1932-50 była gospodynią w domu w Pryciunach. W 1950 roku została zesłana do obozu karnego. Powróciła do Wilna w 1956 roku. Ostatnie lata życia spędziła w Częstochowie, gdzie zmarła i została pochowana. I,71. 73. 74. 81. 82; II,6. 32. 33. 35. 37. 116. 135. 146. 172. 252. 277. 601.
Rodziewicz Krystyna, s. Elżbieta (1861-1943) Urodziła się w Werkach pod Wilnem. Gruntowne wykształcenie uzyskała na pensji w Paryżu. Po powrocie do kraju nauczała w prywatnych domach. Jej spowiednikiem był ks. Wincenty Kluczyński – założyciel CSA, który zachęcił ją do wstąpienia do Zgromadzenia. Była kierowniczką zakładu szmuklerskiego w Wilnie, ochrony św. Wincentego, a później internatu tegoż imienia, 430 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 430
31.08.2016 09:01
aż do jego likwidacji w 1940 roku. Przez 30 lat pełniła urząd radnej generalnej. Była też mistrzynią nowicjatu. Od założenia Koła Eucharystycznego do swojej śmierci była jego aktywnym członkiem. Zmarła w Wilnie, została pochowana na Rossie. Odznaczała się głęboką pokorą – pełną prostoty i zapomnienia o sobie, cichością i dobrocią, ale potrafiła być też stanowcza i wymagająca od siebie i innych. Przełożona s. Wandy na ul. Bobrujskiej w 1927 roku. I,12. 13. 39. 41.
Rojko Anna, s. Ludwika, Andzia (1889-1927) Urodziła się w folwarku Górka k. Mińska. Uczyła się w rosyjskiej szkole, następnie w Seminarium Nauczycielskim w Mińsku i w Wilnie. Ze względu na zły stan zdrowia nie ukończyła nauki. Pierwsze śluby w CSA złożyła w 1924 roku. Pracowała jakiś czas w ochronie w Oszmianie i w Baranowiczach, gdzie zmarła. Pochowana została na miejscowym cmentarzu. Była całkowicie oddaną Bogu, dusza kontemplacyjna, pełna delikatnej miłości i zaparcia się siebie, subtelna i dobra. I,13. 15; II,249.
Stecewicz Dominika, s. Józefa (1877-1927) Urodziła się w Mińsku. Kształciła się w rodzinnym domu. W Wilnie spotkała się z Założycielem CSA, który skierował ją do wspólnoty w Mińsku. W 1903 roku złożyła pierwszą profesję. Po śmierci swej matki, za pozostawione przez nią pieniądze zakupiła dwa domy w Mińsku, gdzie przeniesiono zakład. Tu Dominika przez długie lata pracowała, a także służyła siostrom jako przełożona. Od 1919 roku została mistrzynią nowicjatu i pełniła ten urząd do swojej śmierci. Od 1922 roku była radną. Zmarła w Wilnie, pochowana na cmentarzu w Kalwarii. I,19. 23. 25. 431 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 431
31.08.2016 09:01
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 432
31.08.2016 09:01
KAPŁANI Ksiądz Barwicki Czesław (1909-1992) Ukończył seminarium duchowne Archidiecezji Wileńskiej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1935 roku. Pracował jako wikariusz i katecheta szkół powszechnych w Naczy koło Lidy (1935-36) i prefekt szkół średnich i zawodowych w Wilnie (1936-40). Od 1946 roku administrator parafii Łuczaj koło Mołodeczna (194548), gdzie został aresztowany za związki z AK i wrogą, antysowiecką działalność. Skazany na 25 lat łagrów i konfiskatę mienia, po apelacji – na karę śmierci. Skierowany do Komi ASRS, gdzie do połowy października odbywał wyrok w łagrach, w stronę Workuty. Zwolniony na podstawie anulowania wyroku w sierpniu 1956 roku, powrócił do pracy w parafii Łuczaj. W 1958 roku wyjechał do Polski, został administratorem parafii Dorzyniewo (arch. białostocka). Od połowy 1959 roku pracował na terenie diecezji warmińskiej: administrator parafii Rogóż (1959-64) i Młynary. W październiku 1979 roku przeszedł na emeryturę. Pochowany został na cmentarzu w Rychnowie, obok swej matki (LDP115-116). 433 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 433
31.08.2016 09:01
* W 1939 roku mianowany kapelanem CSA w Pryciunach (parafia Bujwidze). Spowiednik s. Wandy. Przed aresztowaniem NKWD skonfiskowało m.in. 17 brulionów jego Dziennika i kilkaset stron notatek z kierownictwa duchowego s. Boniszewskiej. II,143. 189. 190. 236. 249. 254. 261. 569. 585. 589. 601.
Ksiądz arcybiskup Jałbrzykowski Romuald (1876-1955) Urodził się we wsi Łętowo-Dąb, w powiecie Wysokie Mazowieckie. Pochodził z drobnej szlachty mazowieckiej, legitymującej się herbem Grabie. Szkołę średnią ukończył w Łomży. Jesienią 1893 roku wstąpił do seminarium duchownego w Sejnach. Od roku 1898 rozpoczął studia na Akademii Duchownej w Petersburgu, gdzie w 1901 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Po powrocie do diecezji sejneńskiej mianowany kapelanem biskupa Baranowskiego. Od 1902 roku profesor patrologii, liturgiki i teologii moralnej seminarium duchownego w Sejnach. W 1908 roku mianowany wicerektorem seminarium. W Sejnach angażował się w działalność narodowo-społeczną, organizując stowarzyszenie „Gospodarz”, Związek Katolicki, Koło Macierzy Polskiej. W 1918 roku mianowany sufraganem diecezji sejneńskiej. Dnia 15 grudnia 1925 roku został pierwszym ordynariuszem nowoutworzonej diecezji łomżyńskiej (stworzonej z polskiej części terenu diecezji sejneńskiej), a 24 czerwca 1926 roku arcybiskupem metropolitą wileńskim. W marcu 1942 roku aresztowany przez gestapo i do 1944 roku internowany w klasztorze księży marianów w Mariampolu. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na tereny archidiecezji wileńskiej powrócił do Wilna. Wznowił działalność seminarium duchownego i Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Stefana Batorego. W styczniu 1945 roku ponownie aresztowany i osadzony na miesiąc w więzieniu na Łukiszkach. Pomówiony o kontakty z polskim podziemiem i prowadzenie polityki wrogiej nowym władzom ZSRR otrzymał w kwietniu 1945 roku nakaz opuszczenia ZSRR. 434 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 434
31.08.2016 09:01
Przybył do Białegostoku 15 lipca 1945 roku, gdzie na terenach dawnej archidiecezji wileńskiej, należących po wojnie do Polski, stworzył struktury diecezji białostockiej. Zmarł 19 czerwca 1955 roku. * Jako długoletni pasterz diecezji wileńskiej był opiekunem, doradcą i przyjacielem CSA. Interesował się sprawami Zgromadzenia, nadawał kierunek pracom apostolskim, doradzał, wizytował, otaczał życzliwością. Zainteresował się s. Wandą Boniszewską, jej przeżyciami, odwiedzał ją w Pryciunach. I,37.53. 67. 74. 77. 82.; II,6. 7. 32. 34. 36. 37. 238. 252. 571.
Ksiądz Makarewicz Tadeusz (1871-1951) Urodził się w Sokółce k/Grodna. Przez poznaną w Grodnie Elizę Orzeszkową był przedstawiany jako kolega po piórze o nieprzeciętnych zdolnościach literackich. W Kijowie studiował na wydziale prawa cywilnego, gdzie związał się z grupą anarchistów, w efekcie czego został aresztowany, poddawany torturom i wywieziony do Petropawłówki w Petersburgu. Po roku uwięzienia otrzymał od swojej znajomej (późniejszej siostry CSA) paczkę, będącą dowodem pamięci i modlitwy, zawiniętą w starą gazetę, na której wydrukowano obraz „Przemienienie” Rafaela. Postanowił modlić się za przyczyną tego wizerunku. Czekając na cud uwolnienia, ślubował wybór kapłaństwa. Uznany za „wariata”, zwolniony z więzienia 6 sierpnia, w święto Przemienienia Pańskiego. Ukończył seminarium duchowne w Wilnie. W pracy kapłańskiej odznaczał się wielką gorliwością i poświęceniem, wykazał się jako patriota, społecznik i organizator, za co otrzymał krzyż „Virtuti Militari”. W lutym 1949 roku został przeniesiony przez Litwinów z Wilna do Podbrodzia. Zmarł w 1951 roku. Jego grób znajduje się w wileńskiej Kalwarii. 435 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 435
31.08.2016 09:01
* Ksiądz Makarewicz był jednym z najbardziej oddanych CSA kapłanów. Interesowało go wszystko, co dotyczyło Zgromadzenia: sprawy duchowe, materialne i jego rozwój. Służył mu na wszystkie możliwe sposoby, także radą, a miał świetną orientację w sprawach społecznych, prawnych. Na rzecz CSA przepisał w testamencie cały swój majątek. * Był długoletnim kierownikiem duchowym s. Wandy Boniszewskiej. I,18. 28. 29. 33. 44. 47. 53. 56. 57. 60. 66. 67. 68. 77. 80. 82. 83; II,11. 28. 34. 38. 174. 362. 418. 419. 569. 570.
Ksiądz Rusznicki Władysław, pan Wacław (1902-1971) Urodził się 1 lipca 1902 roku w Wilnie. Tam ukończył seminarium duchowne i przyjął święcenia kapłańskie (1925 rok). Kontynuował naukę w Lowanium i Rzymie. W 1936 roku wrócił do kraju, uczył śpiewu w wileńskim seminarium i posługiwał w katedrze. Podczas okupacji niemieckiej (1942-44) ukrywał się w domu Sióstr od Aniołów w Pryciunach jako „pan Wacław”, profesor muzyki. Po wojnie uczył śpiewu w seminarium duchownym w Białymstoku. Zmarł w połowie 1971 roku w Warszawie. Jego grób znajduje się w Białymstoku. II,307. 417. 418.
Ksiądz Ząbek Antoni SI (1899-1989) Urodził się w Gorlicach. Do Towarzystwa Jezusowego wstąpił w 1917 roku. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1930 roku. Zdecydował się podjąć pracę w tzw. misji wschodniej, w obrządku 436 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 436
31.08.2016 09:01
bizantyjsko-słowiańskim.We wrześniu 1942 roku aresztowany przez gestapo i osadzony na Łukiszkach, a następnie w obozie w Szałtupie na Litwie. Po zwolnieniu w lipcu 1944 roku wrócił do Wilna. Od roku 1946 ukrywał się w Pryciunach. Pełnił wówczas posługę kapelana sióstr, posługując także zaufanym świeckim. Wskutek donosu aresztowany przez KGB 12 kwienia 1950 roku, co spowodowało ujawnienie istnienia CSA wobec władz komunistycznych i początek represji wobec sióstr. W rezultacie deportowano 20 z nich do sowieckich łagrów. Po czternastu miesiącach pobytu w więzieniu w Wilnie, skazany na 25 lat obozu i wywieziony do „spec-łagru” w Dzezkazganie. Po śmierci Stalina, uznany za nieprawidłowo osądzonego, zwolniony – powrócił na Białoruś. We wrześniu 1957 roku ponownie aresztowany i osadzony w obozie w Republice Mordwińskiej, skąd w marcu 1959 roku przewieziony do więzienia w Siedlcach. Po ponownym rozpatrzeniu jego sprawy przez sąd polski, wyszedł na wolność. Od 1959 roku posługiwał w Świętej Lipce. Zmarł 5 kwietnia 1989 roku. III, 2-3.
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 437
31.08.2016 09:01
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 438
31.08.2016 09:01
ZAPROSZENIE DO WSPÓŁPRACY Zapraszamy, dołączcie do chóru Świętych Aniołów Stróżów, by wspólnie z nimi wielbić Boga w Trójcy Świętej Jedynego!
Litania do Świętego Anioła Stróża Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, zmiłuj się nad nami! Panie, zmiłuj się nad nami! Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas! Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami! Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami! Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami! Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami! Święta Maryjo, Królowo Nieba, módl się za nami! Święty Aniele, stróżu mój; Święty Aniele, opiekunie mój we wszelkich niebezpieczeństwach; 457 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 457
31.08.2016 09:01
Święty Aniele, moja obrono od wszelkich napaści; Święty Aniele, mój najwierniejszy oblubieńcze; Święty Aniele, mój nauczycielu; Święty Aniele, mój przewodniku; Święty Aniele, świadku wszystkich mych uczynków; Święty Aniele, mój wspomożycielu we wszystkich trudnościach; Święty Aniele, mój orędowniku u Boga; Święty Aniele, mój obrońco; Święty Aniele, miłujący czystość; Święty Aniele, miłujący niewinność; Święty Aniele, najposłuszniejszy Bogu; Święty Aniele, przewodniku mojej duszy; Święty Aniele, wzorze czystości; Święty Aniele, wzorze posłuszeństwa; Święty Aniele, mój doradco w chwilach wątpliwości; Święty Aniele, mój stróżu w żywocie doczesnym; Święty Aniele, moja tarczo w godzinie śmierci. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie! Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie! Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami! Boże! któryś w niewysłowionej Opatrzności raczył posłać swoich aniołów jako naszych stróżów, spraw łaskawie, byśmy my, pokornie proszący, mieli zawsze tę obronę i mogli cieszyć się ich wieczną kompanią. Przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, Pana Naszego, który żyje i króluje z Tobą, w jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków. Amen.
Koronka do Świętych Aniołów Stróżów (do odmawiania na różańcu) Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu, Panie, pospiesz ku ratunkowi memu. 458 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 458
31.08.2016 09:01
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu… Ojcze Nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Wierzę w Boga… Na dużych paciorkach różańca: Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata. Na małych paciorkach różańca: Bądź uwielbiony Boże w Aniołach Stróżach wszystkich ludzi świata. Na zakończenie koronki (3 razy): Za wstawiennictwem Aniołów Stróżów wszystkich ludzi świata, Panie nieba i ziemi, ulituj się nad nami i ulituj się nad światem. Modlitwa wstawiennicza do Świętego Anioła Stróża Aniele Boży, mój opiekunie, dobroć Niebieskiego Ojca powierzyła mnie tobie, oświecaj, chroń, kieruj i rządź mną. Amen. Święty Aniele Stróżu, uwielbiaj nieprzerwanie Trójcę Przenajświętszą w mojej duszy. Bądź stróżem mojego życia łaski! Bądź również opiekunem mojego życia. Amen. Aniele Boży! Wyproś nam twoją siłę promieniowania dla naszych oczu, żeby zwiastowały miłość Bożą; dla naszych słów, żeby zdobywały serca ludzi dla Boga; dla naszych rąk, żeby mogły błogosławić. *** Powołanie to dar, który jest wpisany w osobę od samego początku jej istnienia. Nie nabywa się go wraz z wiekiem, ale odkrywa w sobie. Nie spada z nieba znienacka, ale poprzez wydarzenia, spotkane 459 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 459
31.08.2016 09:01
osoby jest wydobywany z głębokości duszy. Powołanie to bogactwo, które jest prezentem od Boga! To On powołuje, zaprasza, aby odpowiedzieć na Jego miłość całym swoim życiem. Zapraszamy Cię, aby wspólnie: – torować światu drogę do zbawienia; – zabliźniać rany społeczne, rany Kościoła; – wspierać kapłanów w duszpasterstwie; – być blisko człowieka i apostołować bez zwracania na siebie uwagi, w czym pomaga brak habitu. Jeśli zastanawiasz się nad wyborem swojej drogi, potrzebujesz wyciszenia lub rozmowy, napisz pod adres: rozeznaje@siostryodaniolow.pl Skontaktuj się: Zgromadzenie Sióstr od Aniołów ul. Broniewskiego 28/30 05-510 Konstancin-Jeziorna Mail: siostryodaniołow@gmail.com Więcej dowiesz się na: www.siostryodaniolow.pl
Odwagi! Modlimy się za Ciebie! Niech Cię strzegą Aniołowie...
460 642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 460
31.08.2016 09:01
Spis treści WSTĘP. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 WPROWADZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 ANALIZA ŹRÓDEŁ. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 KALENDARIUM ŻYCIA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47 Dziennik duszy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 67 Pamiętnik Wandzi Boniszewskiej. Zeszyt pierwszy. . . . . . . . . . . . . . . 69 1921 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71 1922 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 79 1925 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85 1926 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 92 1927 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 108 1928 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 120 1929 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126 1930 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 128 1931 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 461
31.08.2016 09:01
1932 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 138 1933 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 140 1934 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 144 1935 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 151 1936 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 158 1937 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 167 1938 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 169 Moje rekolekcje. Zeszyt drugi. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 171 1941 rok. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173 1942 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 253 1943 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 282 1944 rok . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 308 „Czyściec”. Więzienie „Czyściec i piekło”. Zeszyt trzeci . . . . . . . . . 323 [1] Moje osobiste notatki. Zeszyt czwarty. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 385 Moja audiencja! Poznanie i skarga. Zeszyt piąty. . . . . . . . . . . . . . . . 409 [1] Moje tajemnice z życia ziemskiego. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 411 BIOGRAMY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 423 SIOSTRY OD ANIOŁÓW – CSA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 425 KAPŁANI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 433 INDEKS DOMÓW CSA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 439 BIBLIOGRAFIA. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 443 SPIS FOTOGRAFII. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 454 MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM SIOSTRY WANDY. . . . . . . . . . . . 455 ZAPROSZENIE DO WSPÓŁPRACY. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 457
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 462
31.08.2016 09:01
642A_Ukryta przed swiatem_inside.indd 463
31.08.2016 09:01
Wandziu od Mojej Rany, ciebie ukochałem dla tych to dusz, nie trwóż się, ale bierz ten krzyż i poddaj się przybić zupełnie, Ja stale jestem z tobą. Jezus Jeszcze na początku tego wieku w podwarszawskim klasztorze bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr od Aniołów żyła skromna i cicha zakonnica, Wanda Boniszewska (1907-2003). Urodziła się na Litwie, tam wstąpiła do zakonu. 11 kwietnia 1950 r. została aresztowana i torturowana przez NKWD. Szczęśliwie przeżyła tę gehennę, którą nazwała swoim piekłem i czyśćcem na ziemi, ofiarując Bogu swoje cierpienia. Podczas więziennego odosobnienia w Rosji modliła się gorąco o nawrócenie swoich prześladowców, a także o zbawienie Stalina i Hitlera. Do Polski powróciła 17 października 1956 r. Siostra Wanda nosiła na swym ciele rany podobne do ran Chrystusowych, a jej ukryte życie naznaczone było udziałem w męce Chrystusa, widzeniami Matki Bożej, dusz czyścowych, wieloma znakami duchowymi i fizycznymi. Przede wszystkim jednak modlitwą i ogromnym cierpieniem wynagradzającym za grzechy, szczególnie kapłanów i zakonników. Przyjmowała na siebie choroby i cierpienia innych. W czasie zamachu na Jana Pawła II cierpiała fizycznie razem z papieżem. Pierwszy raz, i to w tak obszernej formie, publikowany jest dziennik duchowy siostry Wandy Boniszewskiej, obejmujący zeszyty z lat 1921-1980, który ujawnia to, co zgodnie z prośbą za jej życia było okryte przed światem tajemnicą. O tej niezwykłej zakonnicy zapewne usłyszymy jeszcze nieraz, ponieważ w Polsce i na Litwie coraz więcej osób wyprasza u Boga łaski za jej przyczyną.
www.edycja.pl
642A_Ukryta przed swiatlem_cover.indd swiatem_inside.indd 464 1
31.08.2016 09:01