Atlas Nalewek Ponad 130 przepis贸w na nalewki degustacyjne i zdrowotne
Eko Media Bydgoszcz 2013
© Eko Media Karol Przybylak Wszelkie prawa zastrzeżone Atlas nalewek Redakcja: Magdalena Przybylak-Zdanowicz, Karol Przybylak Oprac. rozdziałów wstępnych: Małgorzata Górska, Magdalena Przybylak-Zdanowicz, Karol Przybylak
ISBN: 978-83-63537-07-4
Projekt graficzny i skład: Katarzyna Tużylak (katarzyna.tuzylak@gmail.com) Korekta: Zygfryd Smarzyk Zdjęcia: Małgorzata Łysak, Archiwum Eko Media, www.sxc.hu
Wydrukowano na papierze ekologicznym Wydawca
Eko Media, Siedlecka 62 85-412 Bydgoszcz ZDROWIE I EKOLOGIA! ZAMÓWIENIA KSIĄŻEK (hurt, detal) Sklep internetowy: www.wydawnictwogaj.pl 52 581 52 90 (pn–pt, 9–15) sklep@wydawnictwogaj.pl
Spis treści: Jak korzystać z poradnika O historii alkoholowych wyciągów Co warto wiedzieć, zanim zaczniesz przygotowywać nalewkę Każdy składnik ma znaczenie, czyli o jakości surowców Zdrowotne aspekty nalewek Nalewki degustacyjne Nalewki zdrowotne Indeks dolegliwości i schorzeń Literatura Podziękowanie
4 5 8 11 17 21 61 92 94 95
Jak korzystać z poradnika „Atlas Nalewek” to poradnik praktyczny, w którym zaprezentowane zostały przepisy i receptury na nalewki degustacyjne i zdrowotne z wykorzystaniem, m.in. owoców i ziół popularnych, ale również tych mniej znanych, jak np. czeremcha, dereń, kozłek lekarski, piołun, żyworódka… „Atlas Nalewek” podzieliliśmy na 3 części. W pierwszej prezentujemy historię powstawania alkoholowych trunków, a także podstawowe zasady ich przygotowywania i działania. Kolejne dwa rozdziały to już ponad 130 przepisów, które udostępniło nam wielu przyjaciół, rolników ekologicznych i pasjonatów domowego przetwórstwa (nierzadko przepisy te przekazywane były z pokolenia na pokolenie). Część receptur zaczerpnęliśmy także z dawnych książek kucharskich. Rozdziały z przepisami podzieliliśmy na „Nalewki Degustacyjne” oraz „Nalewki Zdrowotne”. Przyjęty podział nie oznacza wcale, że te pierwsze nie posiadają korzystnych dla naszego organizmu właściwości – chodzi raczej o to, by zwrócić uwagę na to, że właśnie wyjątkowy i charakterystyczny smak jest ich największym atutem. W przypadku nalewek zdrowotnych schodzi on na dalszy plan, prym wiodą lecznicze właściwości. Każdemu przepisowi na nalewkę towarzyszy informacja dotycząca najlepszego okresu pozyskiwania surowca, proporcje lub ilości składników, a także komentarze osób, które udostępniły nam receptury. Z tyłu poradnika zamieściliśmy także indeks dolegliwości i schorzeń, który ułatwi Państwu znalezienie odpowiedniej, zdrowotnej nalewki. Mamy nadzieję, że wskazówki i receptury zawarte w „Atlasie Nalewek” okażą się przydatne i pozwolą odkryć Wam, drodzy Czytelnicy, siłę płynącą z naturalnego uzdrawiania, a także moc nowych smaków, aromatów i kulinarnych doznań. Zachęcamy także do przesyłania nam opinii, wskazówek i recenzji związanych z samą książką jak i poszczególnymi przepisami. Smacznego i na zdrowie, życzą Autorzy!
sezonowość (oznaczenia): wiosna lato jesień zima
4
O historii alkoholowych wyciągów Paracelsus – wielki przyrodnik, lekarz i filozof – zwykł mawiać, że otaczający nas świat: lasy, łąki, a nawet pustynie, to apteka. Nic dziwnego, że kolejne pokolenia korzystały z dobrodziejstw natury, wykorzystując ją do celów leczniczych i profilaktycznych. Dość szybko odkryto, że odpowiednio dobrane kombinacje (w postaci nalewek i wyciągów) alkoholu i surowców zielarskich albo owoców, mogły dostarczyć nie tylko doznań smakowych, ale także korzyści zdrowotnych. Alkohol występuje w przyrodzie naturalnie, ale bardzo łatwo go otrzymać – wystarczy kropla wody i cukry proste, by pod wpływem drożdży z powietrza rozpoczął się proces fermentacji. Zdaniem historyków alkohol zaczęto wytwarzać pod koniec epoki kamiennej. Nastąpiło to w momencie, gdy człowiek umiał już nie tylko rozpoznawać, ale i uprawiać pożyteczne rośliny. Wiedzę o roślinach użytkowych, w tym o ziołach, miały już plemiona Nomadów. Rozwój wiedzy o nich wspomógł wynalazek druku w Chinach (3 tys. lat p.n.e.), Babilonie, Indiach i Egipcie. Chińska dynastia Tang już 800 lat przed wynalezieniem w Europie maszyny drukarskiej upowszechniała publikacje z zakresu ziołolecznictwa. Surowce importowano stamtąd do Babilonu (mak do znieczuleń i fenkuł na niestrawność). W Egipcie wiedzę o ziołach i medycynę łączono z astrologią. Używano tam około 900 gatunków ziół. Greckiego lekarza Asklepiosa zaliczono w poczet bóstw, ponieważ umiał wyleczyć wiele chorób, przełamywał złe nawyki, uczył jak dbać o zdrowie. Hipokrates stawiając diagnozy brał pod uwagę człowieka i jego skłonności jako całość, przy czym podkreślał, że samoleczenie może być skuteczne gdy odporność podtrzymujemy za pomocą ziół. W szkołach medycznych wokół Aleksandrii wykładano już zielarstwo. Początkom fascynacji człowieka mieszankami różnych egzotycznych składników dał jednak Galen, filozof, lekarz i podróżnik. W Europie średniowiecznej zielarstwem zajmowali się głównie zakonnicy i wiejscy uzdrawiacze. Receptury wielu tradycyjnych nalewek, podobnie jak i likierów, powstawały w klasztorach, gdzie bracia lub siostry zakonne zwykle zajmowali się uprawą ziół leczniczych. Gdy w Europie sztuka destylacji była wciąż w powijakach, lekarz z Katalonii Arnaldo de Vilanova (XIII w.) wysunął teorię, że moczenie ziół w alkoholu pozwala wydobyć z nich cenne składniki. Było to właściwie naturalne rozwinięcie sztuki destylowania zapachowych olejków roślinnych bez użycia alkoholu (Egipt, Grecja). Gdy likiery, jako trunki gęstsze i często słodsze, traktuje się już jako trunek do deserów, umilający spotkania, to nalewki wciąż są traktowane wyjątkowo w tej sztuce „alchemicznej”. U schyłku średniowiecza słynęły z ich wytwarzania klasztory 5
O historii alkoholowych wyciągów
włoskie, później i francuskie. Normandzki Benedictine wciąż jest wytwarzany, podobnie jak Chartreuse od zakonu Kartuzów we Francji (robiony tam od 1605 roku). Renesansowy wiek XV, z jego wynalazkiem druku i chęcią odkryć oraz podważania doktryn, umożliwił upowszechnienie informacji także o ziołolecznictwie. Jednak nadal traktowano je z dystansem, kobiety często były prześladowane jako czarownice, mężczyźni jako heretycy. Dopiero w XIX wieku, kiedy możliwe stało się syntetyzowanie składników z roślin, leczenie takie nabrało nowego znaczenia.
Polska tradycja wyrobu nalewek Kiedyś w większości polskich domów można było znaleźć lecznicze nalewki ziołowe, na owocach lub innych roślinach. Na toaletkach pań nie brakowało nalewek kosmetycznych, z płatków róży, nagietka, lawendy, konwalii czy arniki. Dziś tradycja wyrobu nalewek powraca. Napoje i mikstury sporządza się, aby uprzyjemnić spotkania w gronie rodziny i przyjaciół, ale i leczyć wiele dolegliwości. Coraz więcej osób stara się wyszukać stare, oryginalne, rodzinne lub znane w danym regionie kraju przepisy na wyjątkowe nalewki. Kojarzą się one najbardziej z tradycją ziemiańską i szlachecką, gdyż z literatury, pamiętników i kalendarzy wiadomo, że każdy szanujący się dom musiał mieć apteczkę z „kordiałami”, w której nie zabrakło trunków takich jak kminkówka, anyżówka, pieprzówka. Spożywano je oczywiście w ilościach „aptecznych” w razie różnych niedomagań lub w celu profilaktycznego wspomożenia organizmu. Pan Podstoli w powieści Ignacego Krasickiego mówi: „Apteczka domowa żony mojej nie tylko od wódek i przysmaczków, ale i od lekarstw”. Gdy trunki zwykłe znajdowały się w piwnicy, czy innym oddzielnym pomieszczeniu w domu, to te specjalne można było znaleźć tylko w szafce zamykanej na pilnie strzeżony klucz, będący w posiadaniu „panny apteczkowej”, często samotnej wdowy lub panny z rodziny. Panny na wydaniu musiały znać pewne receptury, a każda rodzina szlachecka o sekretne przepisy dbała nie mniej niż o rodowy herb. Przechodziły one z pokolenia na pokolenie, często drogą ustną, przekazywane dopiero na łożu śmierci i stąd być może ich nietrwałość. W domach mieszczańskich i chłopskich także sporządzano mieszanki alkoholowe z ziołami lub owocami. Także uboższe domy nie były więc pozbawione możliwości korzystania z naturalnych kuracji. W wielu wsiach był znachor lub zielarka, którzy umieli pomóc przy nieskomplikowanych schorzeniach i dolegliwościach. Zachowane receptury świadczą o tym, iż ludzka pomysłowość była w tym zakresie niezwykła. Wiedza ludowych zielarzy może nam służyć i dziś, jeśli tylko zechcemy się do niej odwołać. Tropy są niezliczone, wystarczy za nimi podążyć. 6
O historii alkoholowych wyciągów
Nalewki w literaturze O specyfikach „leczniczych i przyjemnościowych” przeczytać można w wielu utworach literackich, bo – co znamienne – często tylko dzięki nim zachowała się pamięć o niektórych recepturach. Czytamy o nich u Ignacego Krasickiego, Juliana Tuwima, pisarza i pamiętnikarza Leona Potockiego, księgarza, wydawcy, publicysty oraz historyka Kazimierza Bartosiewicza, pisarki i poetki Marii Iwaszkiewicz i wielu innych autorów. Istniała oczywiście ustna, niestety zawodna, tradycja przekazywania tej mądrości. Literackie odwołania dodają jej jednak jeszcze więcej uroku.
Przełom XIX i XX wieku to olbrzymia popularność książek kucharskich, które – wydane przed wiekami – do dzisiaj cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Autorkami kilku z nich były sławne w owym czasie znawczynie tajników tradycyjnej kuchni polskiej. Na wiedzy, doświadczeniu oraz poradach najsławniejszych kucharek, budowała się przez wiele lat polska tradycja kulinarna. Ich rady do tej pory pozostają ciągle aktualne, a oryginały kulinarnych dzieł sztuki, osiągają zawrotne ceny na portalach aukcyjnych. W każdej z książek poświęcano sporo miejsca domowemu wyrobowi trunków: nalewek, wódek, likierów, koniaków, a także win. Dlatego warto pamiętać i czerpać z tej sprawdzonej przez wieki wiedzy, także dzisiaj. Mamy nadzieję, że pomoże w tym także przygotowany przez nas „Atlas Nalewek”.
Właściwa pora na nalewkę Każdej porze dnia, czy wieczoru, przypisany był odpowiedni rodzaj nalewki: około dziesiątej – anyżówka, kminkówka lub pomarańczówka, bliżej jedenastej ajerówka, około północy po całym dniu sutych posiłków zakrapianych porterem i wódką – krupnik.
7
Co warto wiedzieć, zanim zaczniesz przygotowywać nalewkę I kieliszki, szklanki, cynowe i drewniane łyżki, co kto ma pod ręką, zrazu gorącym, potem coraz chłodniejszym, ciemnobursztynowym trunkiem bogate, przy wdzięcznym głowy schyleniu „od waćpana do waćpana” chodzą. Fragment: „Łyki” i „Kołtuny” z Pamiętnika mieszczanina podlaskiego (1790–1816)
Przygotowanie wielu nalewek jest z reguły dość proste, ale warto zaopatrzyć się w kilka podstawowych sprzętów kuchennych i garść wiedzy. Przysłowiowy diabeł tkwi bowiem w szczegółach i różnych niuansach. Jest jeszcze jeden czynnik, którego warto być świadomym. To cierpliwość! Mawia się, że wszystko co dobre, potrzebuje czasu. W przypadku nalewek od pozyskiwania surowca do momentu gdy będziemy degustować napój może minąć nawet kilkanaście miesięcy!
Nalewki owocowe zwykle są tymi spożywanymi przy stole dla przyjemności, co nie oznacza, że są pozbawione wartości zdrowotnych. Robi się je bardzo przyjemnie, a niektóre są zdatne do picia już po około tygodniu (zwykle cytrusowe). Nalewki ziołowe są typowo lecznicze, aspekt smakowy i aromatyczny schodzi na dalszy plan (większość z nich jest zresztą przeznaczona do użytku zewnętrznego). Często nalewki ziołowe wymagają o wiele dłuższego czasu by „dojrzały”. Mogą pomóc odtruć organizm, poprawić przemianę materii, poprawić koncentrację, uspokajać, całościowo wzmacniać organizm, zapobiegać miażdżycy, a nawet podtrzymywać młodość.
Czego potrzeba do samodzielnego wyrobu nalewek? - szklany słoik lub gąsior z szerokim wlewem - dobry spirytus i dobra wódka - małe i większe butelki z zakrętkami (lub korkami) - wsad (owoce, zioła, przyprawy) - filtry do kawy, bibuła, kompresy bawełniane (gaza jałowa), wata lub lignina - lejek 8
Co warto wiedzieć, zanim zaczniesz przygotowywać nalewkę
- małe sitko i większe sito (do odsączania wsadu) - miejsce na parapecie, ciepłe, słoneczne i trochę przestrzeni w garażu/piwnicy spiżarni gdzie nalewka będzie dojrzewała - trochę cierpliwości przy filtrowaniu - lak i naczynie do rozgrzania laku/wosku - cierpliwość przy dojrzewaniu trunku
Trzy najczęstsze sposoby sporządzania nalewek: Sposób 1. Składniki (zioła, owoce) zalewamy alkoholem i odstawiamy na odpowiedni czas, a po zlaniu nalewu wsypujemy do wsadu cukier. Gdy ten się rozpuści, tak otrzymany syrop zalewamy nalewem. Sposób 2. Owoce zasypujemy cukrem i ustawiamy w ciepłym miejscu, by puściły sok. Zlewamy syrop i owoce zalewamy alkoholem. Później nalew łączymy z syropem. Sposób 3. Wszystkie składniki łączymy do dojrzewania jednocześnie (wsad, alkohol, cukier, ewentualnie przyprawy zalecane w recepturze). Cenne rady Roberta Wagnera, wytwórcy nalewek – Wagnerówek Przy wyrobie nalewek warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach – mówi Robert Wagner, rolnik ekologiczny z Dolnego Śląska, pasjonat wyrobu nalewek. – Według mnie nie ma rzeczy niedobrych, są tylko różne smaki i dobrze, że tak jest, bo dzięki temu mamy możliwość wyboru tego, co nam najbardziej smakuje. Dzięki temu jest całe bogactwo różnorodnych nalewek: słodkich, półsłodkich, wytrawnych. Słodkie nalewki uwielbiają i wybierają zdecydowanie częściej kobiety. Jednak zdarza się, że gustują także w tych ostrzejszych, bardziej wytrawnych. Nalewki przygotowane z owoców miękkich są słabsze. Te przygotowane na korzeniach lub suszu (tzw. litewskie z Kresów) są zdecydowanie mocniejsze, zazwyczaj lecznicze, ale także i degustacyjne. 1. Przy wyrobie nalewek najlepiej nie przekraczać stężenia alkoholu powyżej 70%. Najlepszy jest ten 60–70%. Wyższe stężenie nic nie daje, poza zbyt ostrym smakiem. Przecież podczas wyrobu nalewek chodzi o to by wydobyć z owoców aromat, zatrzymać ich smak i walory zdrowotne. Zauważyłem, że słabsze nalewki są smaczniejsze, cieszą się większym powodzeniem. 2. Bardzo ważne jest to, że większość nalewów zalewamy alkoholem, a dopiero potem dodajemy cukier. Trzeba o tym pamiętać szczególnie podczas pracy z owocami miękkimi. 9
Zdrowotne aspekty nalewek
systematycznie. Dawkowanie doustne najczęściej podane jest w kroplach (10–15 na łyżeczce, kostce cukru lub rozpuszczone w wodzie). Nalewki to jedne z najchętniej stosowanych leków naturalnych, dostępnych też w standaryzowanych mieszankach w aptece. Są dość trwałe, bo sam alkohol działa jako utrwalacz. Używa się ich prosto. Po konsultacji z lekarzem mogą być stosowane wraz z wieloma lekami standardowymi.
Jaka jest trwałość nalewek leczniczych? Gotowa mieszanka lecznicza w nalewce może mieć trwałość nawet od 3 do 5 lat. Tak też oszczędne i zarazem skuteczne wykorzystanie surowców, często trudnych do pozyskania, rosnących w ciężko dostępnych rejonach, wpływa na ochronę przyrody. Warto pamiętać, że nie wolno zbierać roślin w parkach narodowych. W stanie naturalnym w Polsce nie wolno też zbierać: arniki górskiej, konwalii majowej i arcydzięgla litwora. Przepis podstawowy na ziołową nalewkę Najprościej można otrzymać nalewkę wsypując 10 dag ziół zmielonych lub 20 dag posiekanych do szczelnego naczynia. Zalewać je alkoholem w ilości 0,5 l alkoholu o zawartości przynajmniej 35% (wódka, ewentualnie brandy). Mieszankę dobrze jest postawić w ciepłym miejscu i potrząsać dwa razy dziennie. Po co najmniej dwóch tygodniach (zależnie od zastosowanego składnika roślinnego) przecedzić ją przez podwójną gazę, odcisnąć i zlać do szklanej butli, najlepiej z ciemnego szkła. Warto podkreślić, że nie ma jednego, doskonałego przepisu na nalewkę, którego należałoby się ściśle trzymać. Można mówić jednak o ogólnych zasadach, których warto przestrzegać. Wszystko zależy od tego, jakie surowce wykorzystujemy i jaki efekt chcemy osiągnąć.
20
Nalewki Degustacyjne sezonowość (oznaczenia): wiosna lato jesień zima
A
grestowa
Sezonowość: lato t Czas przygotowania: Ok. 3 miesiące Składniki: Dojrzałe owoce różowego agrestu, wódka 40%, cukier (ilość zależy od naturalnej słodyczy owoców, na kg owoców około 300–400 g) Sposób przygotowania: Dojrzałe owoce agrestu oczyścić z szypułek i ogonków. Opłukać w letniej wodzie. Wrzucić do słoja i zalać alkoholem, tak by były całkowicie przykryte. (Można także zalać spirytusem 75% i potem alkohol rozcieńczyć wodą, gdyby nalewka wyszła zbyt mocna). Owoce zalane alkoholem od czasu do czasu wstrząsnąć, pozostawić na około miesiąc czasu. Następnie alkohol zlać do butelek, a owoce zasypać cukrem i postawić na słonecznym parapecie, macerować. Od czasu do czasu słoikiem wstrząsnąć, by cukier całkowicie się rozpuścił. Po około 2 tygodniach do rozpuszczonego soku wlać alkohol. Nalewkę pozostawić do przegryzienia jeszcze przez tydzień-dwa, następnie zlać do butelek. Pozostawić jeszcze miesiąc czasu. (Magdalena Przybylak-Zdanowicz) Nalewka agrestowa powinna mieć lekko słodko-kwaśny smak. Przygotowana z różowej odmiany agrestu jest delikatniejsza.
21
" ڬ/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF
Anyżówka Sezonowość: lato t Czas przygotowania: 1 miesiąc Składniki: ½ cytryny, dwie łyżki nasion anyżku, 3 cm kory cynamonowej, 4 goździki, 1 l spirytusu, 1 l i 120 ml przegotowanej i ostudzonej wody Sposób przygotowania: Cytrynę umyć, sparzyć i cienko obrać ze skórki. Do naczynia włożyć skórkę cytrynową, anyżek, cynamon i goździki. Zalać spirytusem i przegotowaną wodą. Naczynie zamknąć i ustawić w ciemnym miejscu na miesiąc, często potrząsając. Po tym czasie zlać nalewkę, przefiltrować i przelać do butelek. Po miesięcznym leżakowaniu jest gotowa do spożycia. (Maria Jaskulska)
Aroniowa Owoce aronii najlepiej zbierać po pierwszych przymrozkach, wtedy są najsłodsze i najbogatsze w cukry. Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 2–3 miesiące Składniki: 1 l wody, 40 dag aronii oraz ok. 150 zdrowych liści z wiśni bez rdzy (zredukują one cierpki smak aronii), 20 g kwasku cytrynowego lub soku z cytryny, 70 dag cukru, 0,5 l spirytusu Sposób przygotowania: Owoce aronii i liście gotować na wolnym ogniu w litrze wody przez 30 minut, przecedzić. Po wystudzeniu dodać 20 g kwasku cytrynowego lub soku z cytryny i 70 dag cukru. Lekko zagrzać, wystudzić i do zimnego dodać 0,5 l spirytusu. Odstawić do dojrzewania. (Grażyna Gawinecka)
22
/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF " ڬ
Aroniowo-malinowa (na przeziębienie) Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 3 miesiące Składniki: 0,5 kg dojrzałej aronii, najlepiej zebranej po pierwszych przymrozkach, 0,5 kg malin (najlepiej później odmiany, np. „Polana”), 0,5 kg cukru, wódka 40% lub spirytus 75% Sposób przygotowania: Dojrzałe owoce aronii i malin przepłukać wodą. Wsypać do słoja i zalać wódką 40% lub spirytusem 75%. Pozostawić na miesiąc. Następnie alkohol zlać, a owoce zasypać cukrem. Pozostawić na słonecznym parapecie, macerować, by cukier się rozpuścił przez około 2 tygodnie. Następnie do słoików z owocami wlać alkohol i pozostawić nalewkę do przegryzienia na około miesiąc czasu. Gotowy trunek przelać do butelek. (Magdalena Przybylak-Zdanowicz) Owoce można wykorzystać jako dodatek do herbaty.
Aroniowa (Wagnerówka) Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 6 miesięcy Składniki: Owoce aronii (tyle aby wypełnić litrowy słój), destylat (55%) Sposób przygotowania: Wsypać owoce do litrowego słoja, po sam czubek i zalać destylatem 55% (może być domowy bimber lub rozcieńczony spirytus). Słój zakręcić i odstawić na pół roku. Następnie nalewka jest gotowa do spożycia. Można ją przecedzić lub zlewać tylko w razie potrzeby. By mieć jej zawsze dużo, wystarczy sukcesywnie dolewać destylat i pozostawiać na jakiś czas. Nalewka będzie równe smaczna, ale mocniejsza niż ta z pierwszego zlewu. By przyspieszyć proces powstania nalewki można zgnieść delikatnie owoce i takie zalać alkoholem. (Robert Wagner)
23
" ڬ# ڬ/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF
Aroniowa gotowana Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 2 dni Składniki: 1 kg aronii, 1,5 l wody, 100 liści wiśni, 75 dag cukru, 1 cukier waniliowy, 1 opakowanie kwasku cytrynowego lub 125 ml soku z cytryny, 1 l spirytusu
Sposób przygotowania: Wszystkie składniki zagotować, na następny dzień przecedzić – wydusić owoce, dodać cukier, paczkę cukru waniliowego i kwasku cytrynowego lub soku z cytryny. Ponownie zagotować, gdy baza do nalewki ostygnie, dodać 1 l spirytusu. Rozlać do butelek i nalewka gotowa jest do spożycia. (Małgorzata Miśtak-Kolesińska)
Z owoców
B
zu czarnego
Sezonowość: lato, jesień t Czas przygotowania: 1–2 dni Składniki: 1 kg owoców bzu, 1,5 l wody, 100 liści wiśni, 75 dag cukru, 1 cukier waniliowy, 1 opakowanie kwasku cytrynowego lub 125 ml soku z cytryny, 1 l spirytusu Sposób przygotowania: Wszystkie składniki zagotować, na następny dzień przecedzić – wydusić owoce, dodać cukier, paczkę cukru waniliowego i kwasku cytrynowego lub soku z cytryny. Ponownie zagotować, gdy baza do nalewki ostygnie, dodać 1 l spirytusu. Rozlać do butelek i nalewka gotowa jest do spożycia. (Małgorzata Miśtak-Kolesińska)
Z kwiatów bzu czarnego (na przeziębienie) Sezonowość: wiosna, lato t Czas przygotowania: Ok. 2 miesiące Składniki: 50 baldachów kwiatowych dzikiego bzu czarnego, 4 cytryny, 1 l wody, 70 dag cukru, 1 l spirytusu (lub wódki) Sposób przygotowania: Umyć i pokroić w plastry cytryny. Przełożyć plasterkami cytryn baldachy kwiatów, warstwowo, i zalać syropem przygotowany z 1 l wody i 70 dag cukru. Pozostawić na 7–10 dni. Potrząsać. Następnie wycisnąć i dodać do syropu 1 l spirytusu lub wódki. Ponownie odstawić na około 4 tygodnie, potem nalewkę dokładnie przefiltrować. (Grażyna Gawinecka) Na dnie bardzo często pozostaje osad w postaci pyłku, można go pić na przeziębienie w niewielkich ilościach (np. po łyżce dziennie). 24
/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF ڬ#
Z kwiatów bzu czarnego Sezonowość: wiosna, lato t Czas przygotowania: Min. 4 miesiące Składniki: Kwiaty czarnego bzu, plastry cytryny (ze skórką), cukier, spirytus (lub wódka) Sposób przygotowania: Nalew zawsze musi stać na słońcu. Kwiaty czarnego bzu i plastry cytryny ze skórką układać warstwowo w słoju, każdą warstwę zasypać cukrem. Można też kwiaty bzu zasypane cukrem polać świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Cytrynowy sok i cukier sprawią, że kwiaty puszczą sok. Nalewkę trzeba wstrząsać, aby nie zaszły procesy fermentacji oraz by kwiaty nie skisły. Gdy powstanie syrop zlewa się go, a kwiaty zalewa alkoholem i pozostawia na dwa miesiące, następnie alkohol się przecedza, kwiaty wyrzuca i powstały alkohol łączy się z syropem i pozostawia na kolejne 2 miesiące. W razie potrzeby trunek można dosłodzić syropem. Dobre nalewy im dłużej stoją tym są lepsze. Warto tę nalewkę robić w dużych proporcjach. Wybierać duże, kwitnące baldachy kwiatów czarnego bzu. Powstała nalewka ma piękny żółty kolor i bardzo oryginalny, delikatnie kwaskowaty smak. (Robert Wagner)
Jak właściwie wykorzystać owoce czarnego bzu? Owoce czarnego bzu trzeba zrywać bardzo dojrzałe, muszą być bardzo czerwone, wręcz czarne. Niedojrzałe owoce czarnego bzu mogą być toksyczne, dlatego często przygotowując nalewkę na owocach gotuje się je by powstał sok. Jest to bezpieczniejszy zabieg, bo podczas gotowania ulatniają się toksyczne substancje. Podobnie trzeba uważać robiąc soki z owoców czarnego bzu, trzeba je zawsze podgrzać, nie można zrobić soku naturalnego, tłoczonego, bo może być szkodliwy. (Porada udostępniona przez: Roberta Wagnera)
25
$ ڬ/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF
C
ynamonowa na grypę i przeziębienie
Sezonowość: cały rok t Czas przygotowania: Ok. 7 dni Składniki: 1 l wody, 0,5 kg cukru brązowego, 4 pałeczki cynamonu, 10 goździków, 0,5 l spirytusu Sposób przygotowania: W wodzie rozpuścić cukier, zagotować, zdjąć z ognia i dodać przyprawy: goździki i cynamon. Gdy syrop będzie chłodny dodać do niego spirytus. Wymieszać i wlać do słoja. Szczelnie zamknąć. Odstawić na minimum tydzień czasu, następnie przefiltrować nalewkę i rozlać do butelek. Nalewkę można wzbogacić miodem, gałką muszkatołową, anyżem, imbirem lub kardamonem. (Magdalena Przybylak-Zdanowicz)
Cytrynowa Sezonowość: cały rok t Czas przygotowania: Ok. 2 dni Składniki: 0,5 l spirytusu, 0,5 l wody, 4 cytryny, 1–1,5 szklanki cukru Sposób przygotowania: Cytryny wyszorować, sparzyć wrzątkiem, pokroić na cienkie plastry. Wyjąć dokładnie pestki. Owoce zasypać cukrem i odstawić na 2 godziny. Następnie dodać wodę i spirytus. Odstawić na 48 godzin i zlać przez gazę. Nalewka może być od razu spożywana. (Grażyna Gawinecka) 26
/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF ڬ$
Cytrynowa (Wagnerówka) Sezonowość: cały rok t Czas przygotowania: Ok. 7 dni Składniki: Cytryny i wódka (w proporcji 1:3), destylat 40–50%, miód (ew. cukier) Sposób przygotowania: Przygotować taką ilość cytryn, by starczyły do wypełnienia słoja o pojemności 3 litrów. Jednak trzeba pamiętać, że wódki powinno być jeszcze raz tyle co cytryn. 1/3 cytryn dokładnie obrać ze skórki, pozbawić białych części i podzielić każdą na półksiężyce. Pozostałe cytryny wyparzyć lub tylko umyć (jeżeli są z upraw ekologicznych), pokroić razem ze skórką i wrzucić do słoja. Pozostałe skórki z obranych cytryn, pozbawić białych części i pokroić w kostkę 1–2 cm. Wrzucić do słoja. Owoce i skórki zalać destylatem 40–50%. Pozostawić w ciemnym miejscu, by wyciągnął się bukiet smakowy. Nalew trzymać około 5 dni w ciepłym, a 7 dni w chłodniejszym pomieszczeniu. Po wyciągnięciu aromatu nalewkę dosłodzić miodem. Przy tej nalewce jest zdecydowanie lepszy niż cukier. To dosyć kwaśna nalewka. Dosładza się ją syropem – wymieszać miód z wodą, by się rozpuścił i dosładzać wg gustu i upodobania. Gdy nalewka wydaje się zbyt słaba, można ją wzmocnić dolewając mocniejszego alkoholu. Cytrynówka to dosyć szybka nalewka, bo wystarczy tydzień i jest gotowa. Przy jej wyrobie nie można na początku używać mocnego alkoholu. Dopiero gdy jest gotowa można ją wzmocnić dolewając np. spirytus. (Robert Wagner)
27
$ ڬ/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF
Czeremchowa gotowana Sezonowość: lato, jesień t Czas przygotowania: 1–2 dni Składniki: 1 kg owoców czeremchy, 1,5 l wody, 100 liści wiśni, 75 dag cukru, 1 cukier waniliowy, 1 opakowanie kwasku cytrynowego lub 125 ml soku z cytryny, 1 l spirytusu Sposób przygotowania: Wszystkie składniki zagotować, na następny dzień przecedzić – wydusić owoce, dodać cukier, paczkę cukru waniliowego i kwasku cytrynowego lub soku z cytryny. Ponownie zagotować, gdy baza do nalewki ostygnie, dodać 1 l spirytusu. Rozlać do butelek i nalewka gotowa jest do spożycia. (Małgorzata Miśtak-Kolesińska)
Czereśniowa (deserowa) Sezonowość: lato t Czas przygotowania: Kilka miesięcy Składniki: Czarne czereśnie, spirytus Sposób przygotowania: Piękne, bardzo dojrzałe, zdrowe, czarne czereśnie wymyć, oberwać ogonki, wydrążyć. Wsypać w gąsior szklany, zalać spirytusem, dając go tylko tyle, aby przykrył czereśnie. Trzymać w zacienionym miejscu 10 dni, po czym zlać w butelki, zakorkować, zalakować i trzymać w piwnicy kilka miesięcy. Im dłużej stoi, tym jest lepsza. Na taką nalewkę trzeba użyć czereśni z gatunku bardzo słodkich i wybierać jedynie najdojrzalsze. („Praktyczna kuchnia domowa” Danuta Wyrybkowska)
28
/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF ڬ%
D
ereniówka (zapiekanka)
Dereń uprawiany jest w Polsce głównie jako roślina ozdobna. Wiosną ma piękne kwiaty, jesienią urody dodają mu owoce, które nadają się także do spożycia i na przetwory. Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: 2 dni Składniki: Dereń, cukier (w proporcji 2:1), spirytus lub wódka, ciasto chlebowe Sposób przygotowania: Do kamiennego garnka nasypać derenie, przesypując cukrem w ilości wynoszącej połowę wagi owocu. Zalać spirytusem lub mocną wódką. Garnek nakryć dobrze dostosowaną pokrywką, okleić ciastem chlebowym, aby para nie uchodziła i wstawić na dziesięć godzin w gorący piec po chlebie. Nazajutrz, gdy garnek ostygnie, zlać nalewkę, a owoc wycisnąć. Można używać zaraz. („Praktyczna kuchnia domowa” Danuta Wyrybkowska)
Dereniówka Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 2 miesiące Składniki: Owoce derenia, spirytus, 1 kg cukru Sposób przygotowania: Gąsiorek lub butelkę napełnić bardzo dojrzałym dereniem, zalać spirytusem tak, aby objął owoc, zakorkować starannie i trzymać miesiąc na słońcu lub w cieple. Potem spirytus zlać i przechować. Zrobić syrop, biorąc dwie szklanki wody na 1 kg cukru, syropem tym zalać dereń pozostały w gąsiorku, zakorkować i trzymać znów miesiąc w cieple. Po upływie tego czasu scedzić słodki płyn i połączyć z poprzednio odlanym. Robić to na zimno, bez żadnego gotowania, które tylko pozbawia nalewkę aromatu. (Źródło: jw.)
Dereniówka z miodem Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 7 miesięcy Składniki: 1 kg dojrzałych owoców derenia, 1 l spirytusu, 10 dag płynnego miodu Sposób przygotowania: Owoce starannie przemyć, nakłuć i zalać spirytusem. Szczelnie zamknąć i postawić w ciepłym miejscu na 6 miesięcy. Nalewkę zlać i przefiltrować. Następnie dodać jasny miód, wymieszać i pozostawić w tym samym miejscu na miesiąc. (Maria i Jerzy Arseniuk – przepis z czasopisma „Eko Arka”) 29
% ڬ/BMFXLJ %FHVTUBDZKOF
Dyniowa Sezonowość: jesień t Czas przygotowania: Ok. 2 miesiące Składniki: 1 kg dyni, syrop (receptura w przepisie), cytryna (na sok), skórka z 1 pomarańczy, alkohol 96% Skład syropu: 1 l wody i 0,5 kg cukru, skórka z 1 pomarańczy bez bielma. Zagotować. Sposób przygotowania: Kilogram pokrojonej w kostkę dyni (wybierać możliwie najbardziej czerwoną). Zalać chłodnym syropem i dodać sok z jednej cytryny. Zostawić na miesiąc, potrząsać. Odcedzić płyn i połączyć z alkoholem 96% w równych proporcjach. Doprawić do smaku (można dodać łyżkę rumu i łyżkę syropu waniliowego) i zostawić do dojrzewania na miesiąc. (Grażyna Gawinecka) Uwaga. Jak zwraca uwagę autorka nalewka jest stosunkowo trudna w przygotowaniu.
Jak uzyskać lepszy smak nalewki dyniowej? Do nalewki dyniowej warto dodać sok z brzoskwini lub moreli, wtedy ma lepszy smak. Egzotyczne owoce dają w łączeniu zupełnie inny posmak. Porada udostępniona przez: Roberta Wagnera
Dyniowa z mango Sezonowość: jesień Czas przygotowania: Ok. 8 miesięcy Składniki: Dynia, laska wanilii, 1 kg cukru, 2 l wódki, 2 ziarenka kardamonu, 2 goździki, sproszkowane mango (opcjonalnie) Sposób przygotowania: Dynię obrać, pokroić w kostkę i włożyć do dużego słoika. Dodać cukier (0,5 kg na litr wódki), kardamon, goździki. Zalać wódką i odstawić na około 8 miesięcy. Po upływie tego czasu zlać i przefiltrować. Przelać do butelek i dodać po kawałku laski wanilii. (Małgorzata Łysak) 30
; ڬ/BMFXLJ ;ESPXPUOF
Ziołowa z polskich „ziół szwedzkich” Sezonowość: wiosna, jesień t Czas przygotowania: 22 dni Składniki: Receptura „polskich ziół szwedzkich” opracowana została przez znanego propagatora ziołolecznictwa doc. dra hab. Aleksandra Ożarowskiego. W jej skład wchodzi 11 roślin: ziele bożego drzewka, ziele bylicy pospolitej i ziele centurii po 50 g, ziele drapacza lekarskiego, ziele dziurawca, ziele krwawnika, liść bobrka trójlistnego, kora kruszyny, kłącze tataraku, korzeń arcydzięgla i kwiat nagietka po 25 g. Sposób przyrządzania: Korzenie i kłącza ziół dobrze rozdrobnić i zmieszać z pozostałymi składnikami. Jest to czynność bardzo ważna, pomaga bowiem wyodrębnić z nich składniki leczące. W oryginalnym przepisie sporządzenia ziół szwedzkich zalecano nawet rozcieranie w moździerzu. Czubate cztery łyżki mieszanki włożyć do słoika lub butelki, najlepiej z ciemnego szkła, i zalać pół litrem czystej wódki (alkohol 40%). Odstawić na 10–12 dni. Często wstrząsać, można kilkakrotnie w ciągu dnia. Następnie składniki odsączyć i wycisnąć. Płyn jeszcze raz przesączyć przez gazę. Pozostałe zioła zalać powtórnie pół litrem wódki. Pozostawić znowu na 10 dni, wstrząsnąć co pewien czas, jak poprzednio. Następnie płyn odsączyć. Oba ekstrakty zmieszać razem i zlać do ciemnych flakonów, butelek. Przechowywać w miejscu ciemnym i chłodnym, także w lodówce. Ziółka nie tracą wartości przez dłuższy czas, można je stosować przez kilka lat. Zastosowanie: Przygotowany specyfik można zażywać profilaktycznie jako środek uodparniający i wzmacniający. Najstarsze zapisy mówią, by pijać 1 łyżeczkę mikstury rano i wieczorem. Rozcieńcza się ją wodą lub ziołową herbatą (około pół szklanki). Przy różnego rodzaju niedomaganiach dawka ziół wynosi 3 łyżeczki dziennie. Gdy zaś zachorujemy poważniej, wtedy 2–3 łyżki stołowe specyfiku. Każdą łyżkę przed spożyciem rozcieńczamy w pół szklanki herbaty ziołowej. Połowę tej porcji pijamy pół godziny przed posiłkiem, a drugą pół godziny po posiłku. 90
/BMFXLJ ;ESPXPUOF ڬĻ
Z
ywokostowa na złamania
Sezonowość: wiosna, jesień t Czas przygotowania: 2 tygodnie Składniki: Korzenie żywokostu, wódka 40–45% Sposób przygotowania: Żywokost należy wybierać koniecznie ten, który ma czarne korzenie, bo jest lepszy niż ten z brązowymi (on jest mało skuteczny). Korzenie należy pokruszyć lub pociąć drewnianym lub plastikowym nożem. Uwaga: Nie używać noża metalowego, ani stalowego, bo korzenie tracą swoje właściwości. Korzenie powinny mieć kawałki wielkości 0,5–1 cm. Wsypać je do słoika i nalać do pełna wódką 40–45%. Po 2 tygodniach nalewka jest gotowa. Nalewka z żywokostu ma dosyć śliską, lepką konsystencję. Wódka wyciąga z korzeni lecznicze właściwości rośliny. Gdy nalewka nam się skończy wystarczy dolać ponownie wódkę i pozostawić na kolejne 2 tygodnie. Raz przygotowane korzenie żywokostu zabezpieczą nam surowiec do produkcji nalewki na kilka lat. Zastosowanie: Naturaliści polecają nalewkę z żywokostu do smarowania podczas gojenia się stanu kostnego, po złamaniach. (Robert Wagner) Kiedy pozyskiwać korzenie żywokostu Najlepiej korzeń żywokostu zbierać późną jesienią po zakończeniu wegetacji lub wczesną wiosną przed rozpoczęciem wegetacji. Świeże korzenie umyć, rozdrobnić i wysuszyć. Potem przechowywać w suchym miejscu i wykorzystywać do sporządzania leków.
Nalewka z żyworódki (na chrypkę i gardło) Sezonowość: cały rok t Czas przygotowania: Ok. 1 miesiąc Składniki: ½ szklanki soku z żyworódki, 2 łyżki miodu, spirytus Sposób przygotowania: Liście żyworódki zerwać, umyć i przez 7 dni przechowywać w lodówce zawinięte w papierowy ręcznik. Pokroić, wycisnąć sok przez szmatkę i zalać spirytusem i miodem. Pozostawić do przegryzienia. Zastosowanie: Pić po jednej dużej łyżce w zależności od potrzeb, na gardło i chrypkę. (Grażyna Gawinecka) 91
Indeks dolegliwości i schorzeń
A
K
anemia 67, 77, 81, 83 angina 83 apetyt, brak 62 artretyzm 70 astma 67
kaszel astmatyczny 85 katar 83 klimakterium 73, 83 krwawienia: menstruacyjne, maciczne 81 krwawienie przewodu pokarmowego 73, 81
B bezsenność 67, 69, 88, 89 biegunka 33, 42, 68, 77, 82, 89 ból brzucha 33, 40, 68, 72, 77 ból gardła 67, 91 ból głowy 67, 87 ból menstruacyjny 74, 77 ból stawów 68, 70 ból wędrujący 76 ból zęba 83 ból żołądka 40, 42, 46 brak apetytu 72, 77 brak łaknienia 72 brak odporności 73 C choroby dróg oddechowych 62 chrypa 91 D dolegliwości kobiece 62 dolegliwość dróg żółciowych 77, 83 G grypa 26, 52 grzybica 83, 85 grzybica pochwy 74
92
L łupież 74, 80 łysienie 81 M menopauza 73, 83 miażdżyca 68, 69 N nadciśnienie 67, 68, 69, 73, 83 nadpobudliwość 69 nerki 70, 81 nerwobóle 71 nerwy 62, 67, 89 niedokrwistość 83, 89 niestrawność 75 nieżyt jelit 83 nieżyt żołądka 71, 75, 83 nowotwory 61, 71, 82, 83 O obrzęki 75 odporność 62, 90 oparzenia 83 opuchlizna nóg 75
osłabienie 62, 88 osłabienie ogólne 64, 87 owrzodzenia 67 P paradontoza 83 pieczenie 80 piegi 73 pobudzenie laktacji 81 podrażnienia 67 problemy żołądkowe 89 przejedzenie 23, 25, 26, 52, 40, 77, 78, 81, 82, 88 R rany 67 rany na skórze 80 rekonwalescencja 73 reumatyzm 62, 63, 64, 67, 68, 71, 80, 82, 86 robaczyca 77 S skąpy mocz 81 stan zapalny 83 sucha skóra 74
W woreczek żółciowy 70 wrzody żołądka 71, 83 wyczerpanie 67 wypryski skórne 80 wzdęcia 72 wzmocnienie 62, 83, 87, 88, 90 wzmocnienie serca 76 Z zaburzenia jelitowe 81 zaburzenia krążenia 81 zapalenie 83 zapalenie dziąseł 83 zapalenie gruczołu krokowego 83 zapalenie krtani 83 zapalenie oskrzeli 67, 68 zapalenie płuc 68 zatrucie 62, 78 zatrucie pokarmowe 81 zgaga 80 złamania 91 żołądek 80 żołądek, ból 77, 78, 82
T tarczyca 67 trawienie 59, 62, 70, 71, 77, 78 trądzik 69 trudno gojące się rany 74, 83 U ucho, ból 71 uczulenie 69 upławy 81
93
Literatura: H. Błażejak, Zachęta do sztuki nalewek. Czarże 2009. L. Bremness, Wielka księga ziół. Warszawa 1991. L. Ćwierczakiewiczowa, Jedyne praktyczne przepisy, Brak danych. M. Iwaszkiewicz, Gawędy o przyjęciach. Warszawa 1979. M. Iwaszkiewicz, Z moim ojcem o jedzeniu. Kraków 1980. B. Jakimowicz-Klein, Wina i nalewki lecznicze. Wrocław 2003. S. Janicki, Adolf Fiebig, Małgorzata Sznitowska, Teresa Achmatowicz: 'BSNBDKB stosowana: podręcznik dla studentów farmacji. Warszawa: Wydaw. Lekarskie PZWL, 2003. S. Leśny, Wina i nalewki. Kraków 2004. R. Makarewiczowa, Praktyczne przepisy, Warszawa 1861. Magazyn Kuchnia, Coś mocnego na zimę. Nalewka, którą warto zrobić, i na którą warto poczekać, aż dojrzeje. 12/2010. Najlepsze sprawdzone nalewki na długie, zimowe wieczory, praca zbiorowa. Warszawa 2006. Z. Przybylak, poradniki zielarskie z serii Słynne Leki i Porady, Bydgoszcz, 1993–2012 (m.in. Słynne Leki Ziołowej Apteki, Domowe Recepty i Kuracje Uzdrawiające, Kuracje Najsławniejszych Zielarzy i Naturalistów, Słynne Leki Domowej Apteki, Słynne Leki Antyrakowe. Pełna lista na wydawnictwogaj.pl) J. Rogala, Nalewki zdrowotne, czyli 102 przepisy na alkohol, który wspomaga organizm, Warszawa 2003. I. Spurka, Domowy wyrób. Wódki. Nalewki, Warszawa 2005. M. Szydłowska, Nalewki staropolskie. Tradycyjne receptury. Warszawa 2012. S. Walton, Koktajle. Jak przyrządzić wspaniałe drinki z wódek, likierów, win, piwa oraz napojów bezalkoholowych. Warszawa 2004. D. Wyrybkowska, Praktyczna kuchnia domowa, Żnin 1937. Strony internetowe: www.apetycik.pl (teksty Waldemara Sulisza) wino.org.pl/content/view/223/ 94
Podziękowania Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które podzieliły się z nami sprawdzonymi (nierzadko przekazywanymi z pokolenia na pokolenie) przepisami na nalewki. Tomasz Czubachowski – prezes Stowarzyszenia Dla Dawnych Odmian i Ras, przetwórca żywności ekologicznej, pasjonat domowego wyrobu nalewek. Udostępnił nam zbierane przez wiele lat przepisy z babcinego zeszytu. Marek Ellnain – farmaceuta, doktorant na Uniwersytecie Jagiellońskim. Autor wielu artykułów na temat ziołolecznictwa i wyrobu nalewek. Grażyna Gawinecka – rolniczka ekologiczna z Narkowa (woj. kujawsko – pomorskie), laureatka wielu nagród kulinarnych oraz wyróżnień i dyplomów za swoje rękodzielnicze produkty m.in. Grand Prix Festiwalu Smaku w Grucznie. Maria Jaskulska – rolniczka ekologiczna z Drużyn (woj. kujawsko – pomorskie), entuzjastka domowego eko przetwórstwa, wyrobu nalewek i zdrowotnych mieszanek ziołowych. Judyta – entuzjastka domowego przetwórstwa, każdego roku nastawia wina oraz tworzy oryginalne nalewki degustacyjne i ziołowe. Krzysztof Kamiński – dziennikarz specjalizujący się w tematyce medycyny naturalnej i profilaktyki zdrowotnej, redaktor naczelny czasopisma „Porady na Zdrowie”, współpracownik Eko Arki i Biokuriera. Małgorzata Miśtak-Kolesińska – pasjonatka domowego wyrobu nalewek, kontynuuje rodzinną tradycję. Małgorzata Łysak – rolniczka, pasjonatka podróży autostopem i fotografii oraz domowego wyrobu niebanalnych nalewek. Michał Pawelski – informatyk, pasjonat turystyki rowerowej oraz domowego wyrobu nalewek.
95
Podziękowania
Zbigniew Przybylak (1953–2013) – dziennikarz przez wiele lat promujący ekologiczne ogrodnictwo i rolnictwo, założyciel Wydawnictwa Gaj, czasopisma dla rolników ekologicznych Eko Arka i twórca Ekologicznego Poradnika Księżycowego. Autor szeregu poradników medycyny naturalnej oraz zielarskich, z których zaczerpnięta została zdecydowana większość przepisów na nalewki zdrowotne znajdujące się w tej książce. Magdalena Przybylak-Zdanowicz – dziennikarka Eko Arki i Biokuriera, autorka Ekologicznego Poradnika Księżycowego, pasjonatka zdrowej kuchni, a także domowego eko przetwórstwa oraz sztuki wyrobu domowych win i nalewek. Robert Wagner – rolnik ekologiczny z Łubnowa (woj. dolnośląskie), laureat nagród w konkursach kulinarnych, od wielu lat praktyk i pasjonat sztuki wyrobu nalewek i domowego przetwórstwa. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w stworzeniu „Atlasu Nalewek”!
Część przepisów zaczerpnęliśmy również z przedwojennych książek kucharskich poniższych autorek: Lucyna Ćwierczakiewiczowa (1829–1901) – autorka licznych książek kucharskich i innych poradników traktujących o prowadzeniu gospodarstwa domowego, publicystka. Róża Makarewiczowa – autorka wielokrotnie wznawianej książki kucharskiej „Praktyczne przepisy”. Danuta Wyrybkowska – wieloletnia redaktor naczelna czasopisma „Moja Przyjaciółka”. Autorka popularniej książki kucharskiej „Praktyczna kuchnia domowa”.
96