„DROGA MLECZNA" - MAGDALENA RYTEL-SKOREK

Page 1

M A G D A L E N A R Y T E L- S K O R E K



M AG DA LE N A RY TE L - S KO R E K DROGA MLECZNA Milk y Way

W ars z awa / w A R S A W gr u d z i e ń 2 0 1 9 - sty c z e ń 2 0 2 0 D e c e m b e r 2 0 1 9 - J a n u ar y 2 0 2 0


Katalog wystawy MAGDALENy RYTEL-SKOREK DROGA MLECZNA w Galerii STALOWA w Warszawie, grudzień 2019 - styczeń 2020 MAGDALENA RYTEL-SKOREK Milky Way exhibition catalogue issued by STALOWA Art Gallery in Warsaw, December 2019 - January 2020 Galeria STALOWA / STALOWA Art Gallery ul. Stalowa 26, 03-426 Warszawa www.galeriastalowa.pl Właściciel / Owner: Krzysztof Fabijański Kurator / Curator: Helena Sienkiewicz-Więcław Teksty / Texts: Helena Sienkiewicz-Więcław

Redakcja, wybór fotografii Factual preparation of the catalogue, choice of photographs: Magdalena Rytel-Skorek Fotografie / Photos: Magdalena Rytel-Skorek, Konrad Kwas, Maciej Wierzbicki Identyfikacja wizualna / Visual identification: Politański Design, Łódź Projekt graficzny, przygotowanie do druku Graphic design, composition and prepress preparation: Konrad Kwas Wydawca / Publisher: Galeria STALOWA / STALOWA Art Gallery Okładka / On the cover: Magdalena Rytel-Skorek, Bajkowóz / Fairytale car, 2019, akryl, płótno, tondo, średnica / acrylic, canvas, tondo, diameter: 100,00 cm, fragment / detail Copyrights: © 2019 Galeria STALOWA & autorzy STALOWA Art Gallery & authors Tłumaczenie na język angielski / English translation: Joanna Warchol Druk i oprawa / Printed and bound by: Paper & Tinta, Nadma

Galeria STALOWA jest członkiem Stowarzyszenia Antykwariuszy i Marszandów Polskich (SAiMP) oraz CINOA / STALOWA Art Gallery is a member of Polish Antique Dealer’s and Art Dealer’s Association (SAiMP) and CINOA

ISBN 978-83-64383-32-8 Patronat medialny / Media patronage:


Bajkowóz Fairytale car

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

3


Podróż międzygwiezdna Interstellar voyage

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl na płótnie acrylic on canvas 4


Wystawa „Droga mleczna” w Galerii STALOWA to spotkanie z Magdaleną Rytel-Skorek w szczególnym momencie rozkwitu jej życia.

The exhibition „The Milky Way” in STALOWA Art Gallery finds Magdalena Rytel-Skorek at a peculiar moment of her flourishing life.

Helena Sienkiewicz-Więcław: Kim jesteś?

Helena Sienkiewicz-Więcław: Who are you?

Magdalena Rytel-Skorek: Matką, Polką, malarką.

Magdalena Rytel-Skorek: A mother, Pole, painter.

H.S-W: Kolejność dowolna?

H.S-W: Any order permitted?

M.R-S: Najważniejsze jest dla mnie bycie mamą.

M.R-S: The most important thing for me is being a mom.

H.S-W: A malarstwo?

H.S-W: And painting?

M.R-S: Malarstwo było zawsze. I zawsze moim głównym tematem był człowiek, ale w pewnym momencie zamienił się w kota, któremu zostawiłam ludzkie cechy. Koty są ogolone, nie mają wąsów, mają ludzkie oczy, są niby okiełznane. I chociaż są w dosyć statycznej postawie czy układzie, jest między nimi relacja myślowa. Mają wyraźne cechy osobowościowe.

M.R-S: Painting was always there. And always, the key subject was the man but at some point, the man changed into a cat that was given human traits. Cats are clean shaved, have no whiskers but have human eyes and are sort of tamed. Although they present quite a static posture or arrangement, they are exchanging thoughts. They have very distinct personality traits.

H.S-W: Co Cię popchnęło w stronę makroskali, czyli malarstwa ściennego?

H.S-W: What pushed you towards the macroscale, that is wall paintings?

M.R-S: Po studiach zastanawiałam się, co dalej, i przyszła propozycja pracy nad muralem. Przychodziły kolejne zamówienia… Życie samo pokazuje drogę.

M.R-S: After graduating from the university, I thought about what to do next and the proposal to work on a mural came up. New orders kept coming... Life just shows you the way.

H.S-W: Co spowodowało, że „zeszłaś na ziemię”? M.R-S: Perspektywa urodzenia dziecka. Tak naprawdę znalazłam sposób na siedzenie w domu. Nie wyobrażałam sobie siebie bez malowania. H.S-W: Jak to jest zejść po 15 latach z rusztowania i usiąść do sztalugi? M.R-S: To jak wyruszyć w podróż po własnej głowie. Już kiedy byłam „na ścianie”, zapytałam siebie, czy ja chcę to

H.S-W: What pushed you “back to the ground”? M.R-S: The prospect of giving birth to a child. In fact, I found a way to stay at home. I couldn’t imagine myself without painting. H.S-W: How is it to come down from the scaffolding after 15 years in order to sit down by the easel? M.R-S: It’s like embarking on a journey around your own

5


robić do końca życia. I zdałam sobie sprawę, że musi nastąpić przemiana, że yin zastąpi yang, a malarstwo ścienne stanie się dodatkiem. H.S-W: Zaczęło się macierzyństwo i rozmalowywanie. M.R-S: Nie chciałam wywrócić życia do góry nogami. Choć to piękne wywrócenie. Jeśli ma się dwie miłości: do synów i do malarstwa, warto je pogodzić, znaleźć wspólną przestrzeń. Wiem, że to trudne, ale możliwe. Na początku zabierałam ze sobą wszędzie szkicownik i kiedy nie mogłam malować – rysowałam. I tak jest do dziś. H.S-W: To, o czym mówisz, jest rewolucją, w której najlepsze jest…? M.R-S: Połączenie, a właściwie godzenie ze sobą życia i sztuki. Wolny zawód daje możliwości cyzelowania, pracy bez limitu czasowego, bez nacisku – to jest wspaniałe. H.S-W: Twoje prace są przemyślane kompozycyjnie, wyważone, wiele wątków i bohaterów funkcjonuje w harmonii, nie ma zakłóceń. M.R-S: Nad kompozycją pracuję od lat, jest bardzo ważna. Szkice są przestudiowane przeze mnie, przepracowane w głowie. Złoty środek, który łączę z intuicją, ponieważ już intuicyjnie wiem, co chcę namalować. W trakcie malowania czuję się jak w transie. H.S-W: W odbiorze Twojej sztuki zaskakują pokłady wyobraźni, która wydaje się mieć nieskończone możliwości i potrafisz dać temu ujście. Poza fascynacją starożytnością, widzę też ukłon w stronę malarstwa Hieronima Boscha, dekoracyjności Arts & Crafts Movement, twórczości Davida Lyncha – szczególnie w rysunkach, gdzie rozgrywa się dosłownie cały Twój Twin Peaks… 6

M.R-S: Przyznaję się. Fascynują mnie starożytne cywilizacje i ich mity. Wynalazki Leonardo da Vinci i Ni-

head. When I was already “on the wall”, I asked myself if I want to do it until the rest of my life. And I realized that a transformation is necessary. Yin must replace Yang and frescoes will become additive. H.S-W: You started your motherhood and hence dived into painting. M.R-S: I didn’t want to turn my life upside down. Though, it’s a beautiful turn. Having two loves: my sons and painting, it’s worth to combine them, find a common space. I know it’s difficult but possible. At first, I was taking my sketchpad everywhere with me and when I couldn’t paint - I was drawing. And so it continues until today. H.S-W: What you are talking about is a revolution in which the best thing is...? M.R-S: The combination, indeed, combining life and art. Being freelancer gives you the opportunity to polish and perfect, work without time limit, without pressure - and it’s great. H.S-W: Your works have a well-thought composition, they are well-balanced, many threads and heroes function in harmony, there are no disturbances whatsoever. M.R-S: I have been working on the composition for many years, it’s very important. I study my sketches, go through them and work them out in my head. It is a happy medium that I use together with my intuition because I intuitively know what I want to paint. When I paint I feel like I’m in trance. H.S-W: Looking at your art, it’s surprising to see layers of imagination that seem to store infinite possibilities and you are able to vent it somehow. Besides being fascinated with the antiquity, I can also see a homage to works of Hieronymus Bosch, decorativeness of Arts & Crafts Movement, the works of David Lynch, which applies especially to your drawings on which you literally play out your own Twin Peaks...


Wiosenny lot Spring flight

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas


Jesień Autumn

2019 70 x 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

kola Tesli. Kosmosy Einsteina i Hawkinga. Łączę postaci bohaterów, maluję siebie jako ptaka. Myślę o kimś i też maluję go jako ptaka. Kiedy kończę jeden motyw, obraz, mam w głowie kolejny i odnoszę wrażenie, że są połączone niewidzialną nicią. Zdarza mi się zapisywać ważne informacje na odwrocie obrazów, podobnie jak liczbę ptaków znajdujących się na płótnach. Często tytuł zawiera inspiracje. Przeżycia, radości, smutki, troska o synów, miłość, każda podróż, niekoniecznie gdzieś daleko, film, program naukowy – zostawiają we mnie ślad, chłonę to wszystko, a potem opowiadam swoją bajkę. Lubię secesję, aksamit, złoto. Czuję w sobie ocean inspiracji i marzę o tym, żeby on był we mnie ciągle… A to, że są osoby, którym podobają się moje prace, daje mi ogromną satysfakcję. H.S-W: Ulubiona postać z Twoich obrazów?

8

M.R-S: Lubię postaci w filiżankach. I obserwatorów, którzy są jak miejskie kamery; postaci zawieszone nad kimś, patrzące z boku, z innej perspektywy.

M.R-S: I admit. I am fascinated by ancient civilizations and their myths. Leonardo da Vinci and Nicola Tesla’s inventions. Einstein and Hawking’s universes. I bring together the heroes and paint myself as a bird. I think about somebody and again, I paint the person as a bird. When I finish one motive or a painting, I have another one in my head and I feel like they are knot together by an invisible thread. I happen to write down important information on the reverse side of my paintings, just like the number of birds on the canvass. Often, the title includes an inspiration. Experiences, joys, sorrows, caring for my sons, love, every journey, not necessarily far away, movie, documentary, they all leave their imprint inside me, I absorb it all and then tell my story. I like secession, velvet, gold. Inside, I feel an ocean of inspirations and I dream to have it forever... And the fact that there are people who like my works is a huge satisfaction. H.S-W: Your favorite hero from your paintings? M.R-S: I like the figures in the cups. I like the observers who


H.S-W: Czy potrzeba równowagi ma związek z kształtem koła, z mandalą?

are like city cameras; the figures hanging over somebody, looking from the background, from another perspective.

M.R-S: W kole zaczęło mi się świetnie komponować to, co chciałam i chcę namalować. Znajduję w nim idealną formę do tworzenia swoich rzeczy. Ale odpoczywam też od tego formatu.

H.S-W: Is the strive for balance connected with the shape of a circle, with mandala?

H.S-W: Dajesz widzowi gotowe światy, komponujesz mikroświat w swoich mandalach. M.R-S: Tak. I wszystko przekłada się na wyobraźnię, chociaż czasami spodziewam się innego efektu. To nie jest tak, że wiem ze stuprocentową pewnością, co znajdzie się na obrazie. Zdarza się, że czuję jakby moja ręka, mózg były jakimiś neuroprzekaźnikami. Może światy i postaci na moich obrazach żyją siedem galaktyk dalej (śmiech)? H.S-W: Dlaczego nie? Być może w niektórych przypadkach nadmierna analiza byłaby swego rodzaju niszczącym procesem, rozsypaniem na pojedyncze piksele, z których trudno byłoby ułożyć ponownie całość. W sztuce na szczęście nie wszystko trzeba rozłożyć na atomy, ponieważ w tej sferze istotne jest wrażenie, zresztą często pierwsze bywa najważniejsze. I decyduje, czy chcemy wrócić do dzieła, czy z nim przebywać, jakie budzi emocje. Nie zawsze odbiorca chce docierać i poznawać warstwy intelektualne, filozoficzne czy konceptualne. M.R-S: Wszystko zależy od odbiorcy. Czy polubi pracę, odnajdzie w niej coś dla siebie i po prostu spodoba mu się z jakiegoś względu, z powodu jakiegoś elementu czy koloru. Wystawa w Galerii STALOWA jest dla mnie nobilitująca, motywująca i jestem szczęśliwa, że po takiej przerwie mogę pokazać swoje prace.

Warszawa, listopad 2019

M.R-S: Everything that I have wanted to paint started to fit and compose perfectly in the mandala. I find it to be a perfect form to create my own things. But I also take a rest from this format. H.S-W: You offer the viewers ready-made worlds, compose a micro-world in your mandalas. M.R-S: Yes. And everything translates into imagination although I expect a different effect. It’s not that I am a hundred percent sure what will be in the painting. Sometimes, I feel that my hand, my brain are some sort of neurotransmitters. Maybe the worlds and figures on my paintings live somewhere seven galaxies away (laugh)? H.S-W: Why not? Maybe in some cases, overanalyzing would be a sort of destructive process, dispersing into single pixels that would be difficult to put together again as a whole. Luckily, in art, not everything has to be decomposed into atoms because in this sphere the important thing is the impression, often the first one being the most important. And it determines whether we want to go back to the work, spend time with it, what sort of emotions it awakes. Not always the recipient wants to reach and get to know the intellectual, philosophical or conceptual layers. M.R-S: Everything depends on the recipient. Whether he enjoys the work, finds something in it and simply likes it for some reason, because of a certain element or color. The exhibition in STALOWA Art Gallery is a privilege and at the same time motivation for me and I am happy that after the break I am able to show my works. Warsaw, November 2019

9


Oczekiwanie na prezenty Waiting for gifts

2019 20 x 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

Lot do Afryki A flight to Africa

2019 30 x 60 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

10


Szósta kawa Sixth coffee

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

11


Poranek na Marsie Morning on Mars

2019 73 x 116 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas

12


Drzewo genealogiczne I Family tree I

2019 70 x 100 cm akryl, szlagmetal na pล รณtnie acrylic, schlagmetal on canvas

13



Imieniny babki Heleny Granny Helena’s name’s day

2019 Bajka Story

2017 92 x 73 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

60 x 73 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

15


Planeta XI Planet XI

2019

16

70 x 70 cm akryl, szlagmetal na pล รณtnie acrylic, schlagmetal on canvas


Ucieczka z jesiennego sadu Escape from the fall orchard

2019

70 x 70 cm akryl, szlagmetal na pล รณtnie acrylic, schlagmetal on canvas


Kryjรณwka Hideout

2019 40 x 40 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas 18


Podarunek A gift

2019 40 x 40 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas 19


II. Z cyklu „O, Alicjo” II. From the cycle “Oh, Alice”

2019 40 x 30 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas


I. Z cyklu „Co tu robi czarodziej?” I. from the cycle “What’s a Wizard Doing Here?”

2019 40 x 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas


Sąsiedzi Neighbours

2019 20 x 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

Czarownik A wizard

2019 20 x 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

Jesienny spacer An autumn walk

2019

22

40 x 20 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas


23


24


Herbatka u Królika Tea at Rabitt’s

2019 20 x 40 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

Prezent dla Kruka Gifts for Crow

2019 20 x 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

II. Z cyklu „Co tu robi czarodziej?” II. from the cycle “What’s a Wizard Doing Here?”

2019 120 x 40 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

25


W krainie czarรณw In Wonderland

2018 46 x 55 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas

26


Skrywane pragnienia Hidden desires

2019 70 x 100 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas

27


Bez tytułu Untitled

2017 50 x 40 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

28


Zaślubiny Wedding

2018 50 x 40 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

29


Leśne harce 2 Woodland frolics 2

2019 tondo, średnica / diameter: 50 cm akryl, szlagmetal na płótnie acryli, schlagmetal on canvas

30


Afryka I Africa I

2019 tondo, średnica / diameter: 50 cm akryl, szlagmetal na płótnie acryli, schlagmetal on canvas

31


Lot na Słońce II Flight to the Sun II

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

32


Wieża Tower

2019 tondo, średnica / diameter: 70 cm akryl, szlagmetal na płótnie acryli, schlagmetal on canvas

33


Kosmiczne jajo A cosmic egg

2019 tondo, średnica / diameter: 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

34


Zlot rodzinny Family reunion

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

35


36

TO JEJ BAJK A

IT’S HER CUP OF TE A

Interpretacja jest często poszukiwaniem inspiracji artysty. Próbą odnalezienia początku i jego siły sprawczej, stojącej w tle dzieła. Imperatywu odpowiedzialnego za uruchomienie procesu twórczego. Bywa czytelny, widoczny od pierwszego spojrzenia. Zdarza się ukryty, ujawniony dopiero w szczerej rozmowie. Spotkanie z artystą w osobistym wymiarze jest swego rodzaju wyróżnieniem, doświadczeniem intymnym. A to przebywanie w sferze wewnętrznego świata może być równie mocne, jak odbiór sztuki. Pozwala spojrzeć inaczej, odkrywać ukryte znaczenia. Wzrusza. Zaskakuje.

Interpretation is often a search for the artist’s inspiration. An attempt to f ind the beginning and the driving force in the background of the work. An imperative responsible for initiating the whole creative process. Sometimes it is clear, visible at f irst glance. And sometimes it is hidden and can only be disclosed in an honest conversation. The meeting with the artist in the personal dimension is like a prize, an intimate experience. And the very being inside the internal world can be as powerful as the receipt of the art. It helps to f ind a different viewpoint, discover hidden meanings. It touches. Surprises.

W przypadku malarstwa Magdaleny Rytel-Skorek wiem, że jej mocą twórczą jest miłość. Ona jest najważniejsza. I zespojone z nią macierzyństwo. Oba te wymiary uczuć uruchomiły pokłady wyobraźni, potrzebę przełożenia na język sztuki przeżyć związanych z pojawieniem się nowego życia. Wszystkich myśli i uczuć towarzyszących wejściu w ten etap. Pełen niewiadomych. Stąd też tytuł wystawy „Droga mleczna”, na którą wkroczyła artystka pięć lat temu, zamieniając malarstwo ścienne na sztalugowe. To był świadomy wybór, potrzeba serca i potrzeba tworzenia. I niemożność zrezygnowania z żadnej z miłości: tej do synów i tej do malarstwa. Dlatego na jednych obrazach dzieje się dużo. Akcja goni akcję, postaci z różnych światów, o różnej proweniencji funkcjonują

I know that for Magdalena Rytel-Skorek and her works, her artistic power is love. It is the most important thing. And the motherhood that is connected with it. Both aspects of feelings triggered layers of imagination, the need to translate the experiences connected with the new life that emerged onto the language of art. All thoughts and feelings that accompany moving onto this stage. Full of unknown. Hence, the title of the exhibition “The Milky Way” on which the artist embarked f ive years ago replacing frescoes with canvass. It was an informed decision, heartfelt duty and a calling for work. As well as inability to give up any of her true loves, i.e. her sons or painting. Therefore, there is so much going on in some paintings. The plot follows plot; f igures and characters from different worlds


obok siebie, a każda chce maksymalnie przykuć uwagę widza. Pomimo albo może dzięki swojej inności świetnie ze sobą skorelowane, połączone niewidzialną nicią. W innych pracach przeważa bardziej statyczna dekoracyjność motywów. Wzrok znajduje ukojenie w powtarzalności ornamentów na złotych tłach, sylwetkach ptaków tworzących harmonijne układy i sekwencje, w kocich postaciach w przeróżnych konfiguracjach, patrzących szelmowsko, bez zmrużenia oczu na nas, po drugiej stronie… To są światy zastane, jakby mózg artystki był neuroprzekaźnikiem czegoś, co dzieje się, być może, w równoległych wymiarach. Sztuka Magdaleny Rytel-Skorek jest jak mandala, jej ulubiona forma obrazów, niepowtarzalna całość. Przyjmujemy ją i uznajemy, że jest kompletna. Podobnie jak czyni to autorka, która stoi w środku i komponuje ze wszystkich elementów: tych z wyobraźni, emocji i tych z rzeczywistości. Artystka, która nie odwróciła się od siebie, od potrzeby tworzenia i miłości do najbliższych, a zaakceptowała zmiany, otworzyła się na nie i zwróciła w stronę własnych doświadczeń, mówiąc z kocim uśmiechem: „To moja bajka”. Helena Sienkiewicz-Więcław

listopad, 2019

and of various provenance function right next to each other and each of them wants to have the viewer’s full attention. Despite or maybe because of their otherness, they are wonderfully correlated, connected by an invisible thread. In the artist’s other works, a more static decorativeness of the motives is prevailing. The eye f inds peace in the repetitiveness of ornaments on golden backgrounds, silhouettes of birds forming harmonious arrangements and sequences, in cats presented in various schemes, looking roguishly and without a blink at us standing on the other side... They are the pre-existed worlds as if the artist’s brain was a neurotransmitter of something that is happening, maybe in parallel dimensions. Magdalena Rytel-Skorek works are just like a mandala, her favorite form of paintings, unique whole. We accept it and acknowledge its completeness. Similarly to the artist who is inside and composes all elements delivered by her imagination, emotions, and reality. She is the painter who did not turn her back on herself, on the necessity to create and love the people who are the closest to her, she accepted changes, opened herself to them and turned towards own experiences smiling like a cat and saying: “It’s my cup of tea”. Helena Sienkiewicz-Więcław

November 2019

37


Imieniy u wuja Leona Uncle Leon’s name’s day party

2019 70 x 100 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

Za chwilę zaczną się tańce The dancing’s about to begin

2019 70 x 70 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas 38


39


III. z cyklu „O, Alicjo” III. from the cycle “Oh, Alice”

2019 tondo, średnica / diameter: 100 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

40


Afryka II Africa II

2019 tondo, średnica / diameter: 40 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

41


Miasto I City 1

2019 40 x 20 cm akryl na pล รณtnie acrylic on canvas

42


Miłość Love

2019 40 x 20 cm akryl na płótnie acrylic on canvas

43


Wiosna Spring

2019 tondo, średnica / diameter: 60 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

44


Wiosna II Spring II

2019 tondo, średnica / diameter: 60 cm akryl, szlagmetal na płótnie acrylic, schlagmetal on canvas

45


Bez tytułu 1

Bez tytułu 2

Untitled 1

Untitled 2

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 3

Bez tytułu 4

Untitled 3

Untitled 4

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

46


Bez tytułu 5

Bez tytułu 6

Untitled 5

Untitled 6

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 7

Bez tytułu 8

Untitled 7

Untitled 8

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper 47


Bez tytułu 9

Bez tytułu 10

Untitled 9

Untitled 10

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, flamaster kredowy, papier fineliner, chalk marker, paper

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 11

Bez tytułu 12

Untitled 11

Untitled 12

2019

2019

21,00 x 29,50 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

48


Bez tytułu 13

Bez tytułu 14

Untitled 13

Untitled 14

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, flamaster kredowy, papier fineliner, chalk marker, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 15

Bez tytułu 16

Untitled 15

Untitled 16

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper 49


Bez tytułu 17

50

Bez tytułu 18

Untitled 17

Untitled 18

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, flamaster, papier fineliner, marker, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 19

Bez tytułu 20

Untitled 19

Untitled 20

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper


Bez tytułu 21

Bez tytułu 22

Untitled 21

Untitled 22

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 23

Bez tytułu 24

Untitled 23

Untitled 24

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, flamaster kredowy, papier fineliner, chalk marker, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper 51


Bez tytułu 25

Bez tytułu 26

Untitled 25

Untitled 26

2019

2019

29,50 x 42,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

29,50 x 42,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 27

Bez tytułu 28

Untitled 27

Untitled 28

2019

2019

29,50 x 42,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

29,50 x 42,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

52


Bez tytułu 29

Bez tytułu 30

Untitled 29

Untitled 30

2019

2019

29,50 x 42,00 cm pastele olejne, papier oil pastels, paper

29,50 x 42,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

Bez tytułu 31

Bez tytułu 32

Untitled 31

Untitled 32

2019

2019

21,00 x 21,00 cm cienkopis, papier fineliner, paper

21,00 x 21,00 cm cienkopis, flamaster kredowy, papier fineliner, chalk marker, paper 53


Fotografia / Photo: Maciej Wierzbicki


Magdalena Rytel-Skorek

Magdalena Rytel-Skorek urodziła się w 1976 roku. Jest absolwentką Liceum Plastycznego im. Wojciecha Gersona w Warszawie. Studiowała na Wydziale Malarstwa w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie pod kierunkiem Dariusza Mląckiego i rektora uczelni Antoniego Fałata. Dyplom z wyróżnieniem otrzymała na Wydziale Projektowania Graficznego u prof. Juliana Pałki. Uczestniczka

i laureatka konkursów, m.in. Grand Prix w pierwszej polskiej edycji Art Battle. Prace Magdaleny Rytel-Skorek znajdują się w wielu galeriach sztuki współczesnej. Artystka uczestniczyła też w licznych plenerach oraz akcjach związanych ze sztuką w przestrzeni. Zajmuje się również malarstwem ściennym i iluzyjnym. Od 2001 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków.

W ystawy indywidualne: 2006 - Wystawa pasteli, Wolskie Centrum Kultury, Warszawa 2001 - Miejska Galeria Sztuki, Płock W YSTAW Y ZBIOROWE: 1998 - Wystawa poplenerowa, Płock 2001 - Wystawa poplenerowa, Podgórzyn - Wystawa wybranych absolwentów EAS-Galeria Wieża przy kościele św. Anny na Starym Mieście, Warszawa 2002 - Wystawa poplenerowa, Sławno 2005 - Wystawa zbiorowa ZPAP, Warszawa 2012 - Art Battle, Grand Prix, Warszawa 2016 - Wystawa Magdalena Rytel-Skorek i Maciej Wierzbicki, Wolskie Centrum Kultury, Warszawa

Magdalena Rytel-Skorek was born in 1976. She is the graduate of Wojciech Gerson Artistic High School in Warsaw. Having continued her education at the European Academy of Fine Arts, the Faculty of Painting, under Dariusz Mlącki and the Rector, Antoni Fałat, she graduated with honors from the Faculty of Graphic Design, where her advisor was Professor

Julian Pałka. Successful participant and laureate of many competitions, including the Grand Prix of the first Polish edition of Art Battle, the works of Magdalena Rytel-Skorek can be found in many contemporary art galleries. The artist also took part in many plain-airs and events dedicated to art in space. Other specializations include frescoes and trompe-l’œil. As of 2001, she has been the member of ZPAP (Association of Polish Artists and Designers) in Warsaw.

INDIVIDUAL EXCHIBITIONS: 2006 - Exhibition of pastels, Wolskie Centrum Kultury, Warsaw 2001 - City Art Gallery, Płock GROUP EXCHIBITIONS: 1998 - Post-open-air exhibition, Płock 2001 - Post-open-air exhibition, Podgórzyn - Exhibition of selected graduates of EAS-Gallery Tower at St. Anne’s Church in the Old Town, Warsaw 2002 - Post -open-air exhibition, Famous 2005 - ZPAP collective exhibition, Warsaw 2012 - Art Battle, Grand Prix, Warsaw 2016 - Exhibition Magdalena Rytel-Skorek and Maciej Wierzbicki, Wolskie Centrum Kultury, Warsaw, Poland

55


Kontakt / Co n tac t: Krzysztof Fabijański - właściciel / owner tel.: +48 600 226 697 e-mail: krzysztof@galeriastalowa.pl G aler i a S TA LOWA S TA LOWA A rt G a l l e ry ul. Stalowa 26, 03-426 Warszawa tel.: +48 22 380 34 43 +48 606 864 943 e-mail: galeria@galeriastalowa.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.