W numerze m.in.: Podsumowanie prezydentury Bronisława Komorowskiego • Nieocenione dla zdrowia jaja • Zmiany w kodeksie drogowym - będzie drożej• Najlepsze restauracje świata • Polscy hokeiści w Kanadzie • Książka o legendzie polskiego futbolu Grzegorzu Lato • Nowy Kanał Sueski Telefon do redakcji: 647 - 557 - 3617; FAX 647 - 557 - 3627 redakcja@gazetagazeta.com
Toronto - Ontario 32 Rok II (84)
7 - 13 sierpnia 2015
cena $1.50 (tax included)
DELIVERED TO THE POST OFFICE ON FRIDAY, AUGUST 7, 2015. DOSTARCZONO NA POCZTĘ W PIĄTEK, 7 SIERPNIA 2015
Andrzej Duda nowym prezydentem Polski Warszawa Andrzej Duda objął w czwartek urząd prezydenta. W orędziu, które wygłosił po złożeniu przysięgi mówił o potrzebie wspólnoty. "Dotrzymam zobowiązań wyborczych" - zapewnił. Przyjmując zwierzchnictwo nad wojskiem podkreślił, że Polsce potrzebna jest silna armia. Uroczystości rozpoczęły się o godz. 10 w Sejmie. Prezydent złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Po zaprzysiężeniu wziął udział w mszy świętej w Archikatedrze św. Jana i uroczystości przekazania odznak: Orderu Orła Białego i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski. Po południu na placu Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda przejął zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP. Przed godz. 17 wygłosił krótkie przemówienie przed Pałacem Prezydenckim, gdzie zgromadził się tłum jego zwolenników. Tam mówił, że naprawa Polski jest możliwa i powtórzył, że zrobi wszystko, by zrealizować swoje obietnice z kampanii wyborczej. Podobne deklaracje złożył wygłaszając orędzie. Wśród swoich najważniejszych zobowiązań wymienił przygotowanie i złożenie projektu ustawy o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku i ustawy obniżającej wiek emerytalny. Dziękował rodakom, byłym prezydentom, a w szczególności Lechowi Kaczyńskiemu. Podkreślał, że kieruje swoje orędzie do "ludzi o różnych poglądach" i prosił o wzajemny szacunek; mówił o potrzebie odbudowy wspólnoty. Mówiąc o polityce zagranicznej podkreślił, że nie powinna ona podlegać rewolucji, ale potrzebuje korekty, - jak zaznaczył - polegającej na zwiększeniu aktywności Polski na arenie międzynarodowej. Dodał, że zadaniem na najbliższy czas jest wzmocnienie gwarancji sojuszniczych w ramach NATO w Polsce i krajach Europy ŚrodkowoWschodniej, a także odbudowa, zwiększenie aktywności grupy Wyszehradzkiej (Polska, Czechy, Węgry i Słowacja) i przyciąganie nowych partnerów. Zwracał też uwagę na sytuację Polaków za granicą, którzy jak ocenił - potrzebują większego kontaktu z Polską. Dlatego zapowiedział - podjął decyzję o utworzeniu w ramach Kancelarii Prezydenta biura ds. Polonii i Polaków za granicą. Zadeklarował też utworzenie specjalnej instytucji, która będzie broniła dobrego imienia Polski na świecie. W porannej uroczystości zaprzysiężenia nowego prezydenta -
Piwo Żywiec. Dostępne w sklepach LCBO i The Beer Store.
Kampania wyborcza ruszyła Ottawa Zgodnie z przypuszczeniami, w niedzielę premier Stepoza parlamentarzystami - wzię- Wałęsa i Aleksander Kwaśniew- phen Harper udał się do rezyli udział Bronisław i Anna Komo- ski. dencji Gubernatora Generalnerowscy oraz byli prezydenci Lech więcej na stronie 13 go Davida Johnstona, aby ten Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi Marcin Obara PAP
Rosjanie chcieli wymienić Sawczenko na drogę na Krym Kijów Rosjanie chcieli dokonać wymiany więzionej przez nich ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko na korytarz lądowy ze swojego terytorium przez Ukrainę na zaanektowany w ubiegłym roku Krym - oświadczył doradca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Jurij Tandit. Twierdzi on, że takie propozycje padały zarówno od oficjalnych, jak i nieoficjalnych przedstawicieli strony rosyjskiej, w tym od ludzi przedstawiających się jako osoby "z bliskiego otoczenia prezydenta" Władimira Putina. "Jedna z osób, która prowadziła z nami negocjacje, zaproponowała, byśmy rozpatrzyli kwestię uwolnienia Nadii Sawczenko na zasadzie: my wam oddajemy Sawczenko, a wy nam pozwalacie na przebicie korytarza z Rostowa na Krym" - powie-
dział Tandit w rozmowie ze stacją telewizyjną "5. Kanał". Jedyna droga lądowa z Rosji na Krym prowadzi przez silnie obsadzony przez ukraińskie siły rządowe Mariupol nad Morzem Azowskim. Latem na półwysep można dostać się z Rosji drogą morską, przez Cieśninę Kerczeńską. W okresie od jesieni do wiosny, ze względu na warunki pogodowe, podróżowanie przez przeprawę bywa niemożliwe. 34-letnia lotniczka Nadija Sawczenko jest przetrzymywana w Rosji od lipca 2014 roku. Rosjanie oskarżają ją o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w czerwcu 2014 r. Proces w jej sprawie odbywa się w sądzie w miejscowości Donieck na południu Rosji. Sawczenko nie przyznaje się
do winy i twierdzi - podobnie jak władze w Kijowie - że została uprowadzona do Rosji przez prorosyjskich separatystów. Lotniczce grozi do 25 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Od września przebywała ona w aresztach śledczych w Moskwie, gdzie na znak protestu prowadziła z przerwami głodówkę. O uwolnienie Sawczenko niejednokrotnie apelowała do Rosji - lecz bezskutecznie - Unia Europejska. Na Ukrainie Sawczenko jest uważana za bohaterkę. W październiku została wybrana na deputowaną do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy z listy partii Batkiwszczyna kierowanej przez Julię Tymoszenko. Sawczenko została zaocznie włączona do delegacji Ukrainy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
oficjalnie rozwiązał Parlament. W ten sposób rozpoczęła się 42. kampania wyborcza, najdłuższa w historii - będzie trwała 77 dni. Będzie ona także najdroższą kampanią wyborczą w dziejach. Premier Harper ma na swoim koncie trzy kadencje i gdyby wygrał czwartą, byłby drugim premierem któremu się to udało - pierwszym byłDSir Wilfrid Laurier w roku 1908. Już od paru miesięcy konserwatyści przypuszczają w swoich reklamach ostre ataki na lidera Partii Liberalnej Justina Trudeau, nazywając go "nieprzygotowanym" do sprawowania władzy. Stać ich na to, ponieważ Partia Konserwatywna dysponuje największymi funduszami z dotacji. Reklamy te wydają się działać, bo Partia Liberalna jest obecnie na trzeciej pozycji w sondażach. Wybory odbędą się 19 października. Od ostatnich wyborów w 2011 roku dodano 30 nowych okręgów wyborczych. W czwartek odbyła się pierwsza debata przywódców czterech głównych partii politycznych. więcej na stronie 6
Rosja przygotowuje w Moskwie ukraiński rząd Kijów Komitet Ocalenia Ukrainy (KOU), którego powstanie ogłosił w Moskwie zbiegły z kraju b. premier Mykoła Azarow, to farsa, która może jednak świadczyć o przygotowaniach Kremla do kolejnej fazy eskalacji sytuacji na Ukrainie - powiedzieli PAP eksperci w Kijowie. Komitet, w którym zasiedli zdyskredytowani politycy, nie ma żadnych szans na jakiekolwiek zaistnienie na Ukrainie, nawet jeśli jego członkowie ze wszelkich sił starają się odciąć od swego byłego szefa, obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza podkreślają rozmówcy agencji. "Ukraińcy odbierają to jak jakąś klownadę i coś niepoważnego. Ale jeśli rosyjska strona to robi - a nie mam wątpliwości, że
jest to idea rosyjskich służb specjalnych - to oznacza, że jest to do czegoś potrzebne. Do czego? Dowiemy się zapewne w najbliższym czasie" - oświadczył Wołodymyr Horbacz z kijowskiego Instytutu Współpracy Euroatlantyckiej. Ekspert nie wykluczył, że powołanie KOU może być elementem planów Moskwy, która chciałaby mieć na kontrolowanych przez siebie terytoriach Ukrainy marionetkowe władze, wywodzące się z gabinetów kijowskich. "Można to rozumieć jako sygnał ze strony Rosji, że przygotowuje się ona do rozszerzenia okupacji" - powiedział. Zdaniem politologa Ołeksandra Palija powstanie KOU to jeszcze jeden element wojny hybry-
dowej, którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie. "Moskwa stawiała wcześniej na rozwiązania wojskowe, a dziś stara się zachwiać sytuacją na Ukrainie od wewnątrz, inspirując wszelkiego rodzaju protesty społeczne i angażując do tego takich ludzi, jak zdyskredytowani działacze tego komitetu" - ocenił. Rozmówca PAP przypomniał, że podobne metody były stosowane przez ZSRS w Finlandii i Afganistanie. "W Finlandii do stworzenia marionetkowego rządu zaangażowano lokalnych alkoholików, a tutaj, w przypadku KOU - złodziei, którzy doprowadzili gospodarkę do ruiny i nie mają w ukraińskim społeczeństwie żadnego poparcia" - podkreślił.
W komentarzach wokół powołanego w Moskwie KOU pojawiają się także głosy, że celem jego założycieli jest uzyskanie dostępu do finansowania z Kremla. Może o tym świadczyć fakt, że Azarow i inni członkowie komitetu odwrócili się od znajdującego się także w Rosji Janukowycza - mówią cytowani w mediach obserwatorzy. Powołanie KOU Azarow ogłosił w poniedziałek. Komitet ma być ukraińskim rządem na wygnaniu i stanowić alternatywę dla rządu w Kijowie. Azarow oświadczył, że zebrał w nim ludzi, "którzy swoim praktycznym doświadczeniem, wiedzą są w stanie wyprowadzić kraj z kryzysu, zakończyć bratobójczą wojnę i zapewnić krajowi rozwój".
strona 2
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Rosjanie oburzeni niszczeniem żywności
Chrześcijanie bronią krzyża, protestując na dachu kościoła Pekin W Chinach grupa chrześcijan od miesiąca protestuje na dachu kościoła przeciwko nakazowi zdjęcia krzyży ze świątyń. Władze prowincji Zheijang (Czeciang) na wschodzie kraju apelują o przerwanie protestów i grożą demonstrantom więzieniem. W zeszłym roku władze prowincji wydały nakaz zdjęcia krzyży z kościołów, co wywołało sprzeciw środowisk chrześcijańskich - informuje w czwartek agencja Reutera. Dwadzieścioro dwoje chrześcijan z miasta Huzhou rozpoczęło protest na początku lipca. Zagrozili oni, że zeskoczą z dachu, jeśli z ich świątyni zostanie usunięty krzyż. Od czwartku liczba protestujących zmniejszyła się do ośmiu; niektórzy musieli zrezygnować z akcji ze względu na
zbyt wysokie temperatury. Członkowie wspólnoty poinformowali, że służby bezpieczeństwa otoczyły kościół, odcinając tym samym dostawy żywności dla protestujących. W lipcu chińskie media podały, że władze prowincji zaprzeczyły usuwaniu krzyży ze świątyń, argumentując, że część z nich została jedynie przeniesiona w inne miejsca ze względów bezpieczeństwa. Oficjalnie komunistyczne Chiny gwarantują wolność wyznania, ale władze krytycznie odnoszą się do wielu grup religijnych. Organizacja ChinaAid poinformowała, że w prowincji Zheijang zniszczono lub przeniesiono jak dotąd ponad 1,5 tys. krzyży.
Moskwa Niszczenie żywności z Zachodu, której wwóz na teren Rosji jest zakazany, wywołuje oburzenie wielu obywateli kraju, gdzie rosną wskaźniki ubóstwa i gdzie wciąż się pamięta o głodzie w epoce ZSRS, w tym w czasach wojny - pisze w czwartek Reuters. Od 6 sierpnia obowiązuje dekret prezydenta Władimira Putina, stanowiący, że zatrzymana na granicy żywność objęta embargiem ma być niszczona. Ukaz Putina nie odnosi się do artykułów spożywczych przeznaczonych na użytek własny. Wwieziona nielegalnie do Rosji żywność powinna być utylizowana zarówno bezpośrednio na granicy, jak i w głębi kraju. Reuters pisze, że nawet niektórzy sojusznicy Kremla są wstrząśnięci spalarniami żywności, a znany prawosławny duchowny nazwał akcję chorą i grzeszną. Ponad 285 000 ludzi poparło zamieszczoną w internecie pod adresem change.org petycję, w której zaapelowano do prezydenta Putina o odwołanie decyzji i przekazywanie żywności tym, którzy jej potrzebują.
"Sankcje doprowadziły do wzrostu cen produktów spożywczych na półkach. Rosyjscy emeryci, weterani, wielodzietne rodziny, niepełnosprawni i inne grupy ubogich musiały bardzo ograniczyć swą dietę, wręcz do głodowania. Jeśli można zjeść te produkty, to po co je niszczyć?" napisano w petycji. Krytycy nowych przepisów twierdzą też, że w Rosji, gdzie korupcja jest czymś powszechnym, nawet wymóg, by niszczenie było nagrywane na wideo, nie uniemożliwi skorumpowanym urzędnikom "częstowania się" zabronionymi towarami. Po upadku ZSRS Rosjanie zaczęli nabierać apetytu na importowaną żywność z Zachodu - począwszy od tanich ćwiartek amerykańskich kurczaków na wyrafinowanych francuskich serach dla nowobogackich kończąc pisze Reuters. Przypomina, że obecnie rosnące ceny żywności dotykają mocno ubogich w czasie, gdy gospodarka jest w kryzysie z powodu sankcji i wielkiego spadku cen ropy naftowej - głównego produktu eksportowego Rosji. Rubel stracił do dolara ponad 40 proc., a inflacja wynosi 15 proc. - zauważa Reuters.
Władze twierdzą, że embargo zachęci rosyjskich producentów do zapełnienia luki; proponują ograniczenie importu sprzętu do prześwietleń rentgenowskich i defibrylatorów dla szpitali, które bez tego skarżą się na słabe wyposażenie - pisze Reuters. Zauważa, że na listę zakazanego importu trafiły nawet prezerwatywy. Duchowny prawosławny Aleksiej Uminski, który - jak pisze Reuters - ma dobre kontakty z Kremlem, twierdzi oburzony, że niszczenie żywności jest grzechem. "To chory, głupi i niegodziwy pomysł" - cytuje Uminskiego strona internetowa "Prawosławie i Świat". "Taki pomysł mógł pojawić się u człowieka, któremu nie zbywało na niczym przez ostatnie dekady i który jest gotów zrobić coś takiego w imię populizmu i pseudopatriotyzmu" - dodał Uminski. "Niszczenie żywności przy takim standardzie życia to zbrodnia przeciw własnemu narodowi" - napisała popierająca petycję niejaka Natalia Afanasjewa. "Niech się pan opamięta, panie prezydencie, i w końcu okaże nieco współczucia swojemu narodowi" - dodała.
Waszyngton Senat USA zatwierdził w środę dyplomatę Paula Jonesa na nowego ambasadora USA w Polsce. Zastąpi on na tym stanowisku Stephena D. Mulla, który po trzech latach kończy misję w Polsce. "Jestem zaszczycony, że Senat zatwierdził mnie na ambasadora w Polsce" - napisał Jones po polsku i po angielsku na swym profilu na Twitterze. W kolejnych postach, odpowiadając na liczne zapytania polskich użytkowników Twittera, Jones poinformował już tylko po polsku, że "czeka na przyjazd do Polski w następnym miesiącu", a także, że zamierza uczyć się języka polskiego. "Oczywiście będę uczył się polskiego też z państwa pomocą" napisał Jones. Obecny ambasador USA w Polsce Stephen Mull, cieszący się ogromną popularnością wśród Polaków, dość biegle opanował język polski. 55-letni Jones to zawodowy dyplomata, w Departamencie Stanu zatrudniony jest od 1987 roku. Jak mówił podczas przesłuchania w komisji spraw zagranicznych Senatu w lipcu, pracował jako dyplomata na czterech kontynentach, w tym raz jako ambasador i trzykrotnie jako zastępca ambasadora. Ostatnie dwa lata pracował w Waszyngtonie w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich, gdzie odpowiadał za relacje USA z Europą, a zwłaszcza z Rosją i Ukrainą, będąc głównym doradcą asystent
sekretarza stanu USA ds. Europy Victorii Nuland. Jones podkreślał podczas przesłuchania, że Polska należy do najbliższych sojuszników USA w NATO, a podstawą tego partnerstwa jest bezpieczeństwo. Powiedział też, że administracja Baracka Obamy jest zobowiązana do rozszerzenia programu o ruchu bezwizowym o Polskę i apelował do Kongresu o "elastyczność" w sprawie przyjęcia legislacji, która to umożliwi. Jones swą karierę w dyplomacji zaczynał jako pracownik konsularny i sekretarz ds. politycznych na placówce w Kolumbii, w latach 90. trafił do Rosji, a potem do Bośni i Hercegowiny. W 1996 roku otrzymał stanowisko wiceambasadora w Macedonii. Po powrocie do Waszyngtonu w 1999 roku został szefem biura ds. Bałkanów w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich w Departamencie Stanu. W latach 2004-2005 był wiceszefem amerykańskiej misji przy OBWE w Wiedniu. Od 2005 roku jego praca koncentrowała się na państwach Azji: w latach 2005-2009 był wiceambasadorem USA na Filipinach, w latach 2009-2010 specjalnym przedstawicielem USA w Afganistanie i Pakistanie, a w latach 2010-2013 - ambasadorem w Malezji. Od 2013 roku znów pracował w Waszyngtonie, zajmując wysokie stanowisko w Wydziale Spraw Europejskich i Euroazjatyckich. Według informacji Departamentu Stanu mówi po hiszpańsku i rosyjsku. Jego żona, Catherine, jest córką emerytowanego amerykańskiego dyplomaty Brandona Grove'a i autorką kilku książek kucharskich. Mają dwoje dzieci: syna Hale'a i córkę Allie.
Otworzono Nowy Kanał Sueski Nowy ambasador USA w Polsce zatwierdzony Kair Prezydent Egiptu Abd elFatah es-Sisi w otoczeniu wysokiej rangi gości zagranicznych otworzył uroczyście w czwartek Nowy Kanał Sueski. Egipskie prorządowe media określają uruchomienie kanału jako "wydarzenie historyczne", które ożywi gospodarkę kraju. Nowy Kanał Sueski, który biegnie równolegle do powstałego 145 lat temu pierwszego kanału, ukończono 29 lipca. W czwartek prezydent rozpoczął inaugurację nowego traktu wchodząc na pokład historycznego jachtu ElMahrusa, który był pierwszym statkiem, jaki przepłynął Kanał Sueski w dniu jego otwarcia w listopadzie 1869 roku. Wcześniej prezydent publicznie podpisał dokument zezwalający na udostępnienie Nowego Kanału Sueskiego dla żeglugi; wkrótce potem przez kanał przepłynął pierwszy statek. Podczas przemówienia Sisi podkreślił, że
Radość Egipcjan podczas ceremonii otwarcia Nowego Kanału Sueskiego Oliver Weiken PAP/EPA
Egipt "pokona terroryzm". Poinformował też, że otworzenie nowego traktu jest sygnałem do rozpoczęcia innej inwestycji: rząd Egiptu planuje bowiem zlokalizowanie w pobliżu Kanału Sueskiego strefy przemysłowo-logistycznej. Sisi - emerytowany generał i dowódca sił zbrojnych Egiptu -
FOTKA TYGODNIA
W Hiroszimie uczczono w czwartek rano pamięć tysięcy ofiar amerykańskiej bomby atomowej, zrzuconej na to miasto 70 lat temu. W uroczystościach wziął udział m.in. premier Japonii Shinzo Abe. W tym roku w uroczystościach w Hiroszimie wzięło udział ponad 40 tysięcy ludzi, w tym przedstawiciele 100 krajów. Na zdjęciu lampiony płynące po rzece Motoyasu w Parku Pokoju w Hiroszimie puszczone przez uczestników uroczystości dla uczczenia pamięci ofiar. Kiyoshi Ota PAP/EPA
ubrany był w galowy mundur, a nad jachtem, eskortowanym przez marynarkę wojenną, przeleciały zakupione niedawno francuskie myśliwce typu Rafale i amerykańskie F-16. Wśród gości obecnych na uroczystości byli między innymi prezydent Francji Francois Hollande, królowie Jordanii i Bahrajnu Abdullah II ibn Husajn i szejk Hamad ibn Isa al-Chalifa, prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, emir Kuwejtu szejch Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah, premier Grecji Aleksis Cipras i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Zorganizowana z rozmachem ceremonia otwarcia kanału ma podkreślić międzynarodowe koneksje Sisiego, a jednocześnie położyć nacisk na skalę tego projektu, który w mniemaniu rządu ma ożywić gospodarkę kraju i przynieść znaczące dochody komentuje Reuters. Wpływy Egiptu z eksploatacji obecnego Kanału Sueskiego wynoszą około 5 mld dolarów rocznie. Według szacunków rządowych nowy kanał, pozwalający na ruch większych statków w obu kierunkach, miałby zwiększyć te dochody do 15 mld dol. w roku 2023. Nowe połączenie skróci czas podróży między Morzami
Śródziemnym i Czerwonym z około 22 do 11 godzin. Rząd Egiptu liczy na to, że zlokalizowanie w pobliżu Kanału Sueskiego strefy przemysłowo-logistycznej, zapewni w przyszłości jedną trzecią wpływów gospodarczych kraju.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 3
AKTUALNOŚCI
Sprawa mistrali zakończona Paryż Całkowita kwota, jaką Francja będzie musiała zwrócić Rosji w związku z unieważnieniem kontraktów na dwa okręty typu Mistral, wyniesie mniej niż 1,2 mld euro - poinformował w czwartek francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian. W radiu RTL minister powiedział, że 1,2 mld euro było ceną początkową, ale Francja będzie musiała ostatecznie zwrócić mniej, ponieważ budowy okrętów nie ukończono i kontrakt został zawieszony. Podkreślił, że w środę zostały sfinalizowane rozmowy na ten temat między prezydentami Ro-
sji i Francji, Władimirem Putinem i Francois Hollande'em. "Nie ma dalszych dyskusji w tej sprawie" - zaznaczył Le Drian. Dodał, że Paryż nie musi poza tym ponosić żadnych dodatkowych karnych opłat w związku z kontraktem, który został unieważniony ze względu na rolę Rosji w konflikcie na Ukrainie. Dokładna kwota przekazana przez Francję Rosji nie jest jasna. Rosyjski dziennik "Kommiersant" informuje, że w środę z zachowaniem najwyższej dyskrecji na konto w jednym z rosyjskich banków wpłynęło nieco ponad 1,1 mld euro. W tej kwocie uwzględ-
Mało szacunku dla Rosji na świecie Waszyngton Ani Rosja ani jej prezydent Władimir Putin nie cieszą się na świecie zbytnim szacunkiem lub poparciem - stwierdzają autorzy badania Pew Research Center przeprowadzonego w 40 krajach. Najsilniejsze negatywne opinie o Rosji wyrażane są w Polsce i Jordanii. Z opublikowanego w środę przez amerykański instytut raportu wynika, że tylko 30 proc. respondentów w 39 przebadanych krajach (poza Rosją) postrzega Rosję w pozytywnym świetle. W ogromnej większości krajów opinie negatywne o Rosji przeważają nad opiniami pozytywnymi. "Najsilniejsze negatywne przekonania o Rosji są w Polsce i Jordanii (w obu krajach wyrażało je 80 proc. respondentów). Ale antyrosyjskie uczucia są też szczególnie silne w Izraelu (74 proc.), Japonii (73 proc.), Niemczech (70 proc.) i Francji (70 proc.)" - czytamy w raporcie. Najwięcej poparcia dla Rosji jest z kolei w Wietnamie (75 proc.). Tylko w dwóch innych krajach nieco więcej niż połowa populacji też wyraża pozytywną opinię o Rosji: w Ghanie (56 proc.) i Chinach (51 proc.). Autorzy raportu zauważają, że wizerunek Rosji jest znacznie gorszy od wizerunku Stanów Zjednoczonych w niemal każdym regionie świata. Np. w Europie pozytywną opinię o USA wyraża 69 proc., a o Rosji tylko 26 proc. ankietowanych. Różnica wynosi więc aż 43 punkty procentowe. Niemal równie duża jest w Afryce (79 proc. przychylnych opinii o USA i 37 proc. o Rosji). Tylko na
Bliskim Wschodzie opinie o Rosji i USA są porównywalne, dość negatywne o obu krajach. Tylko 29 proc. badanych mieszkańców tego regionu wyraziło się pozytywnie o USA i jeszcze mniej, bo 25 proc. o Rosji. Także w USA wizerunek Rosji bardzo pogorszył się w ostatnich latach. Jeszcze w 2011 roku około połowy Amerykanów (49 proc.) wyrażało pozytywną opinię o Rosji. Ale w 2015 ten odsetek spadł do 22 proc. Pozytywne nastawienie Rosjan do USA spadło jeszcze bardziej. W 2013 roku 51 proc. Rosjan pozytywnie oceniało USA, a w 2015 już tylko 15 proc. W Niemczech jeszcze w 2010 roku połowa społeczeństwa postrzegała Rosję w przychylnym świetle, a w 2015 roku tylko 27 proc. "Niemniej jednak ta liczba wzrosła z 19 proc. w 2014 roku, pomimo utrzymujących się napięć wokół Ukrainy" - zauważają autorzy raportu. Wizerunek prezydenta Putina na świecie jest jeszcze gorszy od wizerunku Rosji i znacznie gorszy od wizerunku prezydenta USA Baracka Obamy. Podczas gdy w Rosji Putin cieszy się poparciem aż 88 proc. mieszkańców, w pozostałych 39 przebadanych krajach w pozytywnym świetle postrzega go zaledwie 24 proc. Najwięcej krytyków rosyjski prezydent ma w Hiszpanii (92 proc. wyraża brak zaufania do niego), Polsce (87 proc.), Francji (85 proc.) i na Ukrainie (84 proc.). W Polsce zaufanie do Putina wyraziło w badaniu 9 proc. respondentów, a pozytywną opinię o Rosji 15 proc.
Rozwiedzeni wciąż są częścią Kościoła Watykan Rozwodnicy, którzy zawarli nowe związki małżeńskie, "wciąż stanowią część Kościoła" i nie mogą być traktowani jakby byli ekskomunikowani oświadczył w środę podczas audiencji generalnej w Watykanie papież Franciszek. "Bardzo wzrosła świadomość tego, że konieczne jest braterskie i uważne podejście w miłości i prawdzie wobec ochrzczonych, którzy zawarli nowy związek po porażce sakramentalnego małżeństwa" - zaznaczył papież. Podkreślił, że takich osób absolutnie "nie należy traktować jako ekskomunikowanych".
"Wciąż stanowią część Kościoła" - powiedział Franciszek, wywołując entuzjastyczne reakcje zgromadzonych w Auli Pawła VI. Apelując o czynienie rozróżnienia między tymi, "którzy, cierpią z powodu separacji, i tymi, którzy ją wywołali", zaapelował, by "nie zamykać drzwi". "Wszyscy mogą w taki czy inny sposób uczestniczyć w życiu Kościoła" - dodał Franciszek. W dniach 4-25 października w Watykanie odbędzie się synod pod hasłem "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym".
nione zostały także wszystkie zagrożenia i wydatki związane z demontażem i usunięciem z okrętów rosyjskiego wyposażenia. Pieniądze zostały przelane w tajemnicy ze względu na obawy Rosji, że w chwili przelewu z Francji mogłyby zostać aresztowane pisze "Kommiersant". W 2014 roku Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze nakazał Rosji wypłacenie odszkodowania w wysokości ok. 50 mld dolarów grupie byłych akcjonariuszy koncernu naftowego Jukos. Francja nałożyła areszt na mienie państwowe Federacji Rosyjskiej. Jeszcze w maju Francja była gotowa zrekompensować "koszty i straty" w wysokości ok. 785 mln euro - zauważa rosyjska gazeta. Sprecyzowania informacji o wysokości kwoty odmówił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, który oznajmił, że jej nie zna i jest to informacja handlowa. W wypowiedzi dla agencji TASS oznajmił w czwartek, że "w Moskwie uważa się, że tzw. problem mistrali został całkowicie rozwiązany, a temat jest wyczerpany". Zaznaczył, że przy zamawianiu wojskowego wyposażenia i
uzbrojenia priorytetowo będą traktowani krajowi producenci. Według francuskiego ministra dzięki porozumieniu kończącemu spór między Paryżem i Moskwą okręty przeszły "całkowicie na własność Francji", która będzie mogła wybrać nowego nabywcę. Zaznaczył, że "pewna liczba krajów, dość liczna" wyraziła zainteresowanie okrętami i "dobrze byłoby to załatwić jak najszybciej". Dodał, że nie było to możliwe, gdy spór z Rosją nie był jeszcze uregulowany, ale teraz nie ma już przeszkód. Jako potencjalnych nabywców wymienia się Kanadę, Singapur, a także Egipt. Pierwszy mistral - Władywostok - miał zostać dostarczony Rosji w połowie listopada 2014 roku w ramach kontraktu podpisanego podczas prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego w czerwcu 2011 roku między Rosją a francuskim koncernem zbrojeniowym DCNS. Na początku września 2014 roku pod silnym naciskiem ze strony USA i innych sojuszników z NATO prezydent Hollande uzależnił dostawę okrętów do Rosji od uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie. Drugi okręt - Sewastopol - miał być dostarczony na jesieni 2015 roku.
Przez św na sk iat róty Rzym - Na lotnisku na Sardynii celnicy rekwirują turystom setki kilogramów piasku z plaż, muszelek i kamieni, które chcą zabrać jako pamiątkę z wakacji. Rekordzista miał 25 kg kamyków. Włoskie media informują o rosnącym zjawisku rozkradania wyspy i walce z nim.
*** Moskwa - Co najmniej 16 osób zginęło, a 56 zostało rannych w środę w wyniku czołowego zderzenia dwóch autobusów komunacji międzymiastowej w Kraju Chabarowskim, na Dalekim Wschodzie Federacji Rosyjskiej.
*** Bruksela - Komisja Europejska uważa, że możliwe jest zakończenie do 20 sierpnia negocjacji ws. nowego programu pomocy dla Grecją, bo zespoły negocjacyjne informują o postępach w rozmowach.
*** Moskwa - Kurs rubla obniżył się w czwartek rano do nienotowanego od lutego poziomu 64,11 za dolara, co zdaniem źródeł rynkowych jest efektem dalszego spadku cen ropy.
***
Waszyngton - Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała, że przedłużyła kontrakt z Rosją w sprawie transportu amerykańskich astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Z powodu cięć budżetowych opóźnia się alternatywny amerykański Zagrzeb Władze Chorwacji świę- Chorwacji i początek operacji program lotów - podano.
Chorwacja świętowała rocznicę zwycięstwa w wojnie z Serbami
towały w środę zwycięstwo nad serbskimi separatystami w wojnie z lat 1991-95. Rocznicowe uroczystości z udziałem prezydent i szefa rządu odbyły się w Kninie, dawnej stolicy samozwańczej serbskiej republiki w Chorwacji. Nad dawną twierdzą w Kninie wzniesiona została chorwacka flaga, wypuszczono też tysiące białych gołębi. Prezydent Kolinda Grabar-Kitarović i premier Zoran Milanović wspólnie otworzyli muzeum poświęcone operacji "Burza", rozpoczętej 4 sierpnia 1995 r. przez chorwackie wojsko, podczas której chorwaccy Serbowie zostali pokonani i zdobyty został Knin. Odsłonięto też pomnik byłego prezydenta Franjo Tudjmana, uznawanego za ojca chorwackiej niepodległości. W Kninie "został przetrącony kręgosłup idei Wielkiej Serbii" powiedział szef Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ) i przywódca opozycji Tomislav Karamarko. We wtorek w Zagrzebiu odbyła się parada wojskowa upamiętniająca wojenne zwycięstwo
"Burza", która de facto zakończyła czteroletni konflikt z chorwackimi Serbami. W wojnie między Chorwacją a separatystyczną mniejszością chorwackich Serbów, zginęło około 20 tys. ludzi. Konflikt rozpoczął się, gdy 25 czerwca 1991 roku, w dniu, w którym Chorwacja wystąpiła z federacji jugosłowiańskiej, chorwaccy Serbowie proklamowali samozwańczy okręg autonomiczny na północnym wschodzie Chorwacji. Okręg ten wraz z innymi regionami zamieszkanymi przez mniejszość serbską w Chorwacji wszedł później w skład samozwańczej Republiki Serbskiej Krajiny, ze stolicą w Kninie. Uroczystości w rocznicę operacji "Burza" - w Chorwacji obchodzone jako święto niepodległości i wojennego zwycięstwa, w Serbii jako wspomnienie o kilkuset poległych i setkach tysięcy wypędzonych rodaków - od lat są źródłem napięć w relacjach obu krajów. Środa jest w Serbii obchodzona jako dzień żałoby narodowej; wszystkie gazety wyszły na czarno, w radiu nie jest puszczana muzyka rozrywkowa.
*** Ateny - Giełda w Atenach kontynuowała w środę spadki, ciągnięta w dół przez walory sektora bankowego, którego wskaźnik spadał chwilami o 24 proc., zbliżając się do maksymalnego limitu spadków wynoszącego 30 proc. Na zamknięciu główny indeks ATHEX spadł o 2,53 proc.
*** Sydney - "Jesteśmy pewni, że szukamy we właściwym miejscu i tam znajdziemy wrak samolotu" - powiedział w czwartek szef australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu Martin Dolan po zidentyfikowaniu fragmentu zaginionego malezyjskiego boeinga, lot MH370.
*** Londyn - Zachód musi odrobić lata zaniedbań i stworzyć alternatywę dla propagandy forsowanej przez kontrolowane przez Kreml media - pisze brytyjski pisarz i ekspert londyńskiego think tanku Legatum Institute Peter Pomerantsev na łamach "Financial Timesa".
*** San Francisco - W wieku 98 lat zmarł urodzony w Wielkiej Brytanii historyk i sowietolog Robert Conquest, autor ponad 20 książek poświęconych sowieckiej historii, polityce i sprawom międzynarodowym.
*** Moskwa - Rosjanin podejrzany o zabicie sześciorga swoich dzieci, żony i matki został zatrzymany. W trakcie zatrzymania stawiał opór, został ranny i w ciężkim stanie trafił do szpitala w mieście Kowrow w obwodzie włodzimierskim.
*** Delhi - Co najmniej 20 osób zginęło, a około stu zostało rannych w nocy z wtorku na środę w stanie Madhja Pradeś w środkowych Indiach wskutek wykolejenia się dwóch pociągów z powodu częściowego podtopienia mostu w wyniku ulewnych deszczy monsunowych. Około trzystu osób udało się ocalić.
***
Wtorkowa parada zwycięstwa w Zagrzebiu
Daniel Kasap PAP/EPA
Nowy Jork - Pochodzący z Kanady kreator mody Arnold Scaasi zmarł we wtorek w szpitalu w Nowym Jorku. Znany był z projektowania kreacji dla Pierwszych Dam Stanów Zjednoczonych, amerykańskich gwiazd filmowych i bywalców salonów. Miał 85 lat.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 4
AKTUALNOŚCI
50. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej
POLSKI Do Sali BHP Stoczni Gdańskiej powrócą dawne makiety statków Gdańsk 14 sierpnia, w 35. rocznicę wybuchu strajku w Stoczni Gdańskiej otwarta zostanie w stoczniowej sali BHP wystawa ok. 20 makiet statków budowanych w tym zakładzie. Ma to być próba wskrzeszenia Izby Pamięci, która istniała w firmie od połowy lat 70. ub. wieku. "Chcemy przywrócić szerokiej publiczności historyczne wyposażenie sali BHP, która była niegdyś siedzibą Izby Pamięci Stoczni Gdańskiej, czyli nieformalnego muzeum zakładu. Gromadzono tu głównie modele statków budowanych w stoczni. Pamiątki te z biegiem czasu zostały zabrane z tego miejsca i uległy rozproszeniu. Część z nich uważano nawet za zaginione" - powiedział w czwartek na konferencji prasowej Wojciech Kwidziński z Fundacji Promocji Solidarności, która zarządza salą BHP. Właścicielem budynku jest Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność". Izba Pamięci Stoczni Gdańskiej działała przez ok. dwie dekady od ok. 1976 r. do 1996 r.,
kiedy doszło do upadłości firmy. W sali BHP gromadzono wówczas różne pamiątki związane z działalnością stoczni, głównie makiet statków powstających w zakładzie. Za tydzień w sali BHP obejrzeć można będzie ok. 20 modeli statków (skala 1:100) i model silnika okrętowego "Gdańsk 1" (skala 1:50). Pokazane zostaną również dawne makiety z efektami świetlnymi Wydziału Kadłubowego K2 i Wydziału Kadłubowego K3 oraz makieta przedstawiająca jedną z wizji rozbudowy stoczni z połowy lat 70. XX wieku. Ta ostatnia stanowi depozyt z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Część makiet statków nie będzie jeszcze eksponowana, gdyż jest w renowacji. Wśród modeli statków, które będzie można zobaczyć w połowie sierpnia w sali BHP, będzie m.in. duża makieta "Daru Młodzieży". Otwarcie wystawy makiet nastąpi 14 sierpnia podczas obchodów III edycji Święta sali BHP.
Kraków Ok. 250 osób wyruszyło w czwartek z krakowskich Oleandrów w Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej, który w tym roku odbywa się po raz 50. Za tydzień piechurzy dotrą do Kielc. Wymarsz poprzedził uroczysty apel oraz odczytanie historycznego rozkazu Józefa Piłsudskiego do I Kompanii Kadrowej. W tym roku dowódcą marszu jest kpt. Polskiej Organizacji Wojskowej Piotr Augustynowicz, który zastąpił na tym stanowisku wieloletniego komendanta Jana Józefa Kasprzyka. Piotr Augustynowicz jest również prezesem Stowarzyszenia "Kadrówka", powołanego w ubiegłym roku do życia, aby organizować Marsze Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Wcześniej głównym organizatorem marszów był Związek Piłsudczyków. "Marsz jest nie tylko żywą lekcją patriotyzmu, ale współcześnie ma również za zadanie budzić sumienia Polaków. Poprzez marsz chcemy pokazać, że patriotyzm nie musi kojarzyć się z cierpiętnictwem, a może być radosną formą przeżywania tych pięknych tradycji z dziejów oręża polskiego, tradycji zwycięskich, bo marsz zapoczątkowany w roku 1914, 6 sierpnia, zakończył się zwycięstwem w postaci niepodległej Polski 11 listopada 1918" " mówił komendant Piotr Augustynowicz. Jak dodał, marsz jest atrak-
cyjną, czynną i pożyteczną formą spędzenia czasu wolnego, jego celem jest też demonstracja, że wartości takie jak Bóg, honor i ojczyzna, są nieprzemijające. "Marsz i Kompania Kadrowa to wspólnota, wspólnota ludzi, którzy wyznają podobne wartości, dla których bliska jest postać twórcy niepodległości Polski Józefa Piłsudskiego i naszych wiernych poprzedników - zarówno z I Kompanii Kadrowej, Legionów Polskich jak i z Polskiej Organizacji Wojskowej" " zaznaczył komendant. Najmłodszy z uczestników 50. marszu ma 7 lat, a najstarszy " 85 lat. "Dwie trzecie tegorocznych uczestników to osoby, które idą w marszu po raz pierwszy. Cieszy nas to, bo widać, że następuje zmiana pokoleniowa, że marszem interesują się młodzi ludzie, którzy są jego siłą napędową" - powiedział PAP komendant. Trasą strzelców Piłsudskiego od 1996 r. chodzi m.in. wokalista jazzowy i pianista 74-letni Jerzy Bożyk. Jak powiedział PAP, widzie pośrednictwo ośrodka ad- dzi, że marsz ma ogromny sens, opcyjnego. Nowela zawiera rów- polega na krzewieniu patriotynież zasadę, że o toczącym się postępowaniu w sprawach, w których wniosek o przysposobienie Warszawa Bronisław Komorowdotyczy dziecka niezgłoszonego ski w ostatnim dniu urzędowania do ośrodka adopcyjnego, sąd jako prezydent podpisał Prawo opiekuńczy zawiadamia proku- konsularne, które reguluje tryb ratora. Podczas parlamentarnych postępowania przed konsulem, prac nad nowelizacją posłowie wysokość opłat konsularnych, przekonywali, że bez problemu zasady powoływania konsulów i w internecie można znaleźć ogło- działalność konsulów honoroszenia "kupna lub sprzedaży wych. dziecka" i zdarza się nawet, że Do ustawy wprowadzono poszpital wydaje dziecko na pod- jęcie pomocy konsularnej - postawie aktu notarialnego - stąd mocy udzielanej obywatelowi potrzeba uporządkowania pro- polskiemu, np. w razie poważnecedur adopcyjnych. go wypadku lub ciężkiej choroUstawa w głównej części ma by, aresztowania lub zatrzymawejść w życie na początku 2016 r. nia, aktu przemocy czy w sytuacji konieczności nagłego powrotu do Polski, gdy nie ma on na to środków finansowych. W Prawie konsularnym okresłem PiS od 2011 roku. Jest abślono też zadania konsula w przysolwentem Wydziału Zarządzapadku wystąpienia w jego okręnia Uniwersytetu Warszawskiegu zdarzeń mogących powogo. W latach 1994-2006 był raddować zagrożenie dla zdrowia i nym dzielnicy Praga Południe; w życia lub bezpieczeństwa obylatach 2006-2011 radnym m. st. Warszawy. Również Maciej Łopiński jest Po studiach pracował jako naposłem po raz pierwszy. Był bli- uczyciel, później został dzienniskim współpracownikiem prezy- karzem. W 1981 r., na znak prodenta Lecha Kaczyńskiego, któ- testu w związku z wprowadzerego znał od czasów pierwszej niem stanu wojennego, wystąpił Solidarności; w kancelarii Ka- z PZPR. W stanie wojennym reczyńskiego od grudnia 2005 roku dagował "Solidarność - Pismo do lipca 2007 roku odpowiadał za Regionu Gdańskiego" oraz dorapolitykę medialną. Potem został dzał władzom "Solidarności". szefem gabinetu prezydenta. Po Krzysztof Szczerski jest prokatastrofie smoleńskiej stanął na fesorem Uniwersytetu Jagiellończele Ruchu Społecznego im. skiego, specjalizującym się w Prezydenta RP Lecha Kaczyń- zakresie polityki zagranicznej, skiego. Łopiński jest absolwen- integracji europejskiej i adminitem filologii polskiej, którą ukoń- stracji publicznej. Jako polityk czył na Uniwersytecie Gdańskim. w rządzie Jarosława Kaczyńskie-
Ograniczenia adopcji ze wskazaniem Warszawa Od 2016 r. wejdą w życie przepisy ograniczające adopcje ze wskazaniem; rodzice będą mogli wskazać osobę przysposabiającą ich dziecko tylko spośród swych krewnych. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w ostatnim dniu swego urzędowania nowelizację w tej sprawie. Nowelizację Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu postępowania cywilnego Sejm uchwalił 24 lipca. Przygotowała ją sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny, z inicjatywy posłanki Magdaleny Kochan (PO). Najważniejszym punktem noweli jest wprowadzenie ustawowej definicji "adopcji
ze wskazaniem" i rozwiązań gwarantujących, że w pozostałych przypadkach konieczne będzie pośrednictwo ośrodka adopcyjnego. Adopcja ze wskazaniem będzie dotyczyć tylko krewnych lub małżonków rodziców (czyli ojczyma lub macochy dziecka). Każda inna para lub osoba chcąca adoptować dziecko będzie musiała przejść procedurę weryfikacyjną w ośrodku adopcyjnym i odbyć w nim szkolenie. Oznacza to, że krewni rodziców będą mieli nieco uproszczoną procedurę adopcyjną; nie wyklucza to pozostałym osobom możliwości adopcji dziecka - jednak wówczas obowiązkowe bę-
Prezydent tworzy swoją kancelarię Warszawa Małgorzata Sadurska będzie szefową Kancelarii Prezydenta, Adam Kwiatkowski szefem gabinetu, Maciej Łopiński - szefem zespołu doradców powiedział PAP prezydent Andrzej Duda. Za sprawy zagraniczne będzie odpowiadał Krzysztof Szczerski, a za sprawy kultury Wojciech Kolarski. Uroczyste powołanie kancelarii ma się odbyć w piątek. PAP spytała prezydenta Dudę, kto będzie pracował w jego kancelarii i czy szefową kancelarii będzie posłanka Małgorzata Sadurska. "Tak. Pani Sadurska była kiedyś ministrem w kancelarii premiera, ma doświadczenie parlamentarne i pracy w administracji. Będą ze mną współpracować osoby absolutnie oddane spra-
wom, gotowe się poświęcić pracy i służbie RP. Pomogą w realizacji odważnego, ale rozsądnego programu zapowiedzianego w kampanii prezydenckiej" - powiedział prezydent. Poinformował, że ministrem odpowiedzialnym za sprawy zagraniczne będzie Krzysztof Szczerski, a szefem prezydenckiego gabinetu zostanie Adam Kwiatkowski. Małgorzata Sadurska jest posłanką PiS już trzecią kadencję. Od czerwca do listopada 2007 r. była sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera; była członkiem Krajowej Rady Sądownictwa w latach 2006-2007; jest prawnikiem - absolwentką Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Adam Kwiatkowski jest po-
Ok. 250 osób wyruszyło, 6 bm. z krakowskich Oleandrów w Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Dotarcie do Kielc zajmie im tydzień. Jacek Bednarczyk PAP
zmu, który dla niego samego jest bardzo ważny. W czasie marszu artysta daje też koncerty. Patronami honorowymi 50. marszu są małżonka ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego Karolina Kaczorowska oraz wnuk marszałka Piłsudskiego Krzysztof Jaraczewski. Kompania, która liczyła 160 żołnierzy z podległych Józefowi Piłsudskiemu oddziałów Związku Strzeleckiego i Drużyn Strzeleckich, wyruszyła z Krakowa na ziemie zaboru rosyjskiego w nocy z 5 na 6 sierpnia 1914 r. O godz. 9.45 żołnierze “Kadrówki" obalili słupy graniczne państw zaborczych w Michałowicach i po wyzwoleniu z rąk rosyjskich Słomnik, Miechowa, Jędrzejowa i Chęcin, dotarli 12 sierpnia do Kielc. Po kontruderzeniu Rosjan polskie oddziały wycofały się z Kielc, ale ponownie je zajęły w drugiej połowie sierpnia i stacjonowali w mieście do 10 września 1914 r. Jak dotąd w marszach wzięło udział kilkanaście tysięcy osób. Rekordowa liczba padła rok temu - ok. 700 uczestników.
Nowe regulacje dotyczące pracy konsulów wateli polskich. Nowe przepisy zobowiązują konsula do podejmowania działań mających na celu wsparcie bezpiecznego i sprawnego opuszczenia przez nich zagrożonego obszaru. Ustawa przewiduje także, że polski konsul ma udzielać pomocy konsularnej obywatelowi innego państwa członkowskiego UE, które nie ma przedstawicielstwa dyplomatycznego lub urzędu konsularnego na terytorium państwa przyjmującego. Nowe prawo zastąpi obecnie obowiązującą ustawę z 1984 r. o funkcjach konsulów RP. Ustawa konsoliduje dotychczas obowiązujące w zakresie prawa konsularnego przepisy. Do tej pory kwestie takie jak postępowanie przed konsulem czy opłaty konsularne były regulowane w aktach innych niż ustawa. go pełnił funkcję wiceministra spraw zagranicznych oraz wiceministra w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, a w latach 2009-2010 był członkiem Rady Służby Cywilnej. Od 2011 r. jest posłem. Wojciech Kolarski do tej pory był szefem biura europosła Andrzeja Dudy i radnym Krakowa. Studiował filozofię i socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz European Studies na Sussex University; harcerz i wolontariusz w Duszpasterstwie Osób Niepełnosprawnych.
strona 5
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Wyruszyła 304. warszawska pielgrzymka na Jasną Górę Warszawa Kilka tysięcy osób wyruszyło w czwartek rano ze stolicy w 304. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Trasa podzielona jest na dziewięć dziennych etapów, do Częstochowy pątnicy dotrą 14 sierpnia. Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w czasie porannej mszy polecał pielgrzymom modlitwę za Andrzeja Dudę, który w czwartek zostanie zaprzysiężony na prezydenta. Kierownik pielgrzymki ojciec Marek Tomczyk przypomniał, że motto tegorocznej pielgrzymki brzmi: "Rodzina ikoną Boga". "Pragniemy w sposób szczególny polecać Bogu przez pośrednictwo Matki Bożej Jasnogórskiej sprawy i problemy rodzin. W obliczu różnych zagrożeń chcemy odkrywać rodzinę w zbawczym zamyśle Boga i nauce Kościoła" - zapowiadał Tomczyk. W
czasie tegorocznej 304. WPP pątnikom będą towarzyszyły relikwie Błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty. Poinformował, że w tym roku zarejestrowało się ponad 3 tys. osób. Pątnicy pielgrzymują w 25 grupach. Maszerują niezależnie od warunków pogodowych. Niosą ze sobą tylko podręczny bagaż, pozostałe rzeczy przewożone są samochodami na kolejne miejsca noclegów. Większość nocuje u osób, które przyjmują ich do swoich domów; część śpi w namiotach. Trasa liczy ok. 250 km; wiedzie m.in. przez Tarczyn i Mogielnicę w woj. mazowieckim; Studzianną, Psary, Skotniki i Wielgomłyny w woj. łódzkim oraz miejscowości Święta Anna i Mstów w woj. śląskim. Po drodze pielgrzymi odwiedzają sanktuaria maryjne m.in. Sanktuarium
Andrzej Biernat zrezygnował z funkcji p.o. sekretarza generalnego PO Warszawa Andrzej Biernat zrezygnował z funkcji p.o. sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej - poinformował w środę po zarządzie krajowym partii szef klubu Platformy Rafał Grupiński. Następcy Biernata póki co nie ma; w piątek zarząd ma się zebrać ponownie. "Pan Andrzej Biernat złożył rezygnację z (funkcji) sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej, ta rezygnacja została dzisiaj przez zarząd krajowy przyjęta" - powiedział Grupiński dziennikarzom. Jak dodał, Biernat nie podał żadnych przyczyn swej decyzji. "Nie ma w tej chwili jeszcze wyznaczonej osoby, która będzie pana Andrzeja zastępowała" - zaznaczył Grupiński. Szef klubu poinformował też, że członkowie zarządu dyskutowali na temat kształtu list wyborczych, jednak nie zapadły żadne konkretne decyzje. "Będzie ona kontynuowana w najbliższych dniach" - dodał szef klubu PO. Z informacji PAP wynika, że zarząd ma się zebrać ponownie w najbliższy piątek. Premier Ewa Kopacz powiedziała z kolei dziennikarzom po zarządzie, że podczas posiedzenia przedstawiła "zupełnie nową koncepcję, jeśli chodzi o liderów list". "Ta koncepcja została zatwierdzona przez zarząd krajowy i w związku z tym państwo w piątek będziecie mieli dość dużą listę nowych nazwisk na jedynkach w Platformie Obywatelskiej" - dodała szefowa rządu. Zarząd - jak zapowiadali od kilku dni politycy PO miał się zająć listami wyborczymi. W ubiegły piątek władze 16 regionów PO zakończyły prace nad wstępnymi listami wyborczymi w 41 okręgach do Sejmu i 100 do Senatu. Kształt tych propozycji wywołał jednak szereg kontrowersji. Dotyczą one m.in. obecności na jedynkach list polityków, których nazwiska przewijają się w tzw. aferze taśmowej. Władze PO miały też podjąć decyzje dotyczące miejsca startu marszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, wicepremiera, szefa MON Tomasza Siemoniaka oraz wiceszefa MSZ ds. euro-
pejskich Rafała Trzaskowskiego. W przypadku Kidawy-Błońskiej najczęściej wymienianym obecnie miastem jest Kraków, Siemoniaka - Kielce, a jeśli chodzi o Trzaskowskiego, to politycy Platformy są zdania, że być może znajdzie się ostatecznie na dwójce listy warszawskiej. Zarząd krajowy miał zająć się też kwestią obecności na listach posłów PO, którzy decyzją władz w swoich regionach nie znaleźli się na listach. Chodzi m.in. o wieloletnią łódzką posłankę, wiceszefową klubu PO Iwonę Śledzińską-Katarasińską, partyjnego eksperta od spraw prawnych Witolda Pahla (Zielona Góra) oraz o posłankę Lidię Staroń (Olsztyn).
Warszawa - Od 17 sierpnia zacznie obowiązywać w polskim prawie Europejskie Poświadczenie Spadkowe, które ma ułatwić obywatelom z całej Unii Europejskiej wykazywanie prawa do spadku. Nowelizację prawa wprowadzającą EPS podpisał jeszcze w środę prezydent Bronisław Komorowski.
*** Warszawa - W środę minister zdrowia Uczestnicy 304. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, 6 bm. w Warszawie Tomasz Gzell PAP Marian Zembala kolejny raz wziął udział Matki Bożej Świętorodzinnej w ka Niepełnosprawnych, a także w posiedzeniu Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, gdzie omawiano m.in. Studziannej, Sanktuarium Pana Warszawska Akademicka Piel- planowane zmiany w pakiecie onkoJezusa Ukrzyżowanego w Para- grzymka Metropolitarna. logicznym. Minister zwrócił też uwagę dyżu i Sanktuarium św. Anny SaWarszawska Piesza Piel- na problem próchnicy wśród dzieci.
motrzeciej w miejscowości Święta Anna. 14 sierpnia pątnicy dojdą do Częstochowy, gdzie wezmą udział w święcie Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W dniach 5-6 sierpnia ze stolicy wyrusza pięć pielgrzymek m.in. Piesza Pielgrzymka akademickich grup "17", Piesza Praska Pielgrzymka Rodzin, Pielgrzym-
grzymka ma najdawniejsze tradycje sięgające 1711 roku. Od samego początku trasa przemarszu pozostaje niezmienna. Pierwsza pielgrzymka warszawska wyruszyła jako wyraz podzięki po ustąpieniu epidemii. Początkowo prowadzona była przez Rzemieślnicze Bractwo Pięciorańskie, później przekształcone w Towarzystwo Pątnicze.
Gotowi na rozmowę w sprawie pomnika smoleńskiego Warszawa Jesteśmy gotowi na rozmowę w sprawie pomnika smoleńskiego - powiedział PAP w środę wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak. Jego zdaniem dyskusja na temat usytuowania pomnika w Warszawie powinna odbyć się jednak dopiero po jesiennych wyborach. Jóźwiak odniósł się w ten sposób do środowej wypowiedzi prezydenta elekta Andrzeja Dudy dla PAP, który zapewnił, że jest
Uczczono pamięć zamordowanych mieszkańców Woli Warszawa Hołd mieszkańcom Woli, zamordowanym przez Niemców podczas powstania warszawskiego, oddano w środę w stolicy. Złożono wieńce, oddano salwą honorową, odbył się też apel pamięci. Uroczystość zorganizowano w ramach obchodów 71. rocznicy powstańczego zrywu. "Już w pierwszych dniach powstania rozpoczął się zmasowany atak okupanta na ludność cywilną na Woli. To tutaj również miały miejsce dramatyczne wydarzenia, które upamiętnia ten pomnik. W symboliczny sposób oddaje on hołd 50 tys. warszawiaków, (...) którzy w planowanych egzekucjach, w swoich domach, na podwórkach, w fabrykach, a także na ulicach Woli stracili życie. Wola to również miejsce, gdzie spoczęły ich prochy" - mówił podczas uroczystości przed pomnikiem poświęconym zamordowanym mieszkańcom Woli burmistrz dzielnicy Krzysztof Strzałkowski. Wyraził także radość z inicjatywy mającej na celu nadanie Cmentarzowi Powstańców Warszawy statusu Pomnika Historii. Przypomniał również, że uchwałą Rady m.st. Warszawy z 2010 r. dzień 5 sierpnia został ustanowiony Ogólnowarszawskim Dniem Pamięci Mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców
Prze na s z Pol sk ę krót y
podczas powstania warszawskiego. Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak podkreślił, że wolska ziemia jest naznaczona krwią mężczyzn, kobiet i dzieci. "Zginęli, bo w ocenie okupanta Warszawa była centrum polskiego oporu przeciw nazistowskiemu nowemu porządkowi. Rzeź Woli była największą obok Holokaustu zbrodnią wojenną dokonaną na ziemiach polskich. My, kolejne pokolenia warszawiaków, mamy wobec bohaterów i ofiar powstania moralny obowiązek zachowania o nich pamięci. Niech ta pamięć będzie dla nas lekcją i przestrogą" - zaznaczył Jóźwiak. Uroczystość zakończył apel pamięci, trzykrotna salwa honorowa oraz złożenie wieńców przed pomnikiem. Wieńce złożyli przedstawiciele m.in. organizacji powstańczych i kombatanckich, prezydenta Bronisława Komorowskiego, prezydent Warszawy, parlamentu, władz i mieszkańców stolicy, MON, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz minister finansów Mateusz Szczurek. Przed obeliskiem zaciągnięto wartę honorową, a hołd pomordowanym oddały poczty sztandarowe organizacji kombatanckich i harcerskich. Po uroczystości odbył się koncert piosenek powstańczych.
"gotowy rozmawiać" z Hanną Gronkiewicz-Waltz ws. pomnika smoleńskiego i jego usytuowania przed Pałacem Prezydenckim. Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak powiedział tego samego dnia, że władze Warszawy są otwarte na takie rozmowy. "Oczywiście jesteśmy gotowi na rozmowę z panem prezydentem (elektem-PAP) w sprawie pomnika smoleńskiego, ale poprzednio były istotne zarzuty, że ten temat został wywołany przed wyborami. Więc teraz poczekajmy. Po jesiennych wyborach będzie dobry moment, by rozmawiać na temat pomnika" - mówił wiceprezydent. Prezydent elekt Andrzej Duda pytany w środę o to, jak będzie chciał przekonać prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz do postawienia pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej przed Pałacem Prezydenckim, odparł: "Uważam, że temat jest ważny. Upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej jest kwestią pamięci narodowej. W pamięci Polaków zostało to miejsce, gdzie spotykali się, zapalali świece, przeżywali żałobę po śmierci prezydenta i polskiej elity, dlatego jest to właściwe miejsce na pomnik. Trzeba na ten temat rozmawiać, bo kompetencje prezydent Warszawy i władz Warszawy są niewątpliwe, ja ich nie kwestionuję". Rzeź mieszkańców stołecznej Woli trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. W masowych egzekucjach zginęło - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys. mieszkańców dzielnicy. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono. Eksterminacja na dużą skalę zakończyła się 7 sierpnia, jednak w mniejszym stopniu trwała aż do 12 sierpnia, kiedy gen. Erich von dem Bach-Zelewski wydał zakaz mordowania ludności cywilnej.
*** Warszawa - Pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf nie chce być organem wydającym zgodę na inwigilację parlamentarzystów i prezydenta RP. Uważa ona za niekonstytucyjny taki zapis z senackiego projektu ustawy, nad którym pracuje Sejm.
*** Olsztyn - Ponad 40 dzieci z Ukrainy spędzi część wakacji u polskich rodzin z Olsztyna, które zapewnią im opiekę i atrakcje turystyczne. Ojcowie większości tych dzieci służą w wojsku, zginęli w walkach na wschodzie kraju lub są w niewoli prorosyjskich separatystów.
*** Warszawa - Nestor polskiej krytyki filmowej i historyk filmu Jerzy Płażewski, związany na przestrzeni lat m.in. z "Przeglądem Kulturalnym" i miesięcznikiem "Film na świecie", zmarł w wieku 90 lat - poinformowało w środę Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP).
*** Warszawa - Senackie komisje - zdrowia oraz praw człowieka, praworządności i petycji - opowiedziały się w środę za poprawkami do ustawy o uzgodnieniu płci. Znoszą one m.in. obowiązek rozpoznania przez sąd wniosku o zmianę płci metrykalnej w ciągu trzech miesięcy od dnia zgłoszenia.
*** Warszawa - Coraz mniej osób korzysta z telefonów komórkowych podczas prowadzenia pojazdu - wynika z raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W pierwszej połowie 2015 r. wskaźnik ten spadł do 2,9 proc., podczas gdy w 2014 r. wynosił 4,1 proc.
*** Kraków - Osiem portretów członków rodziny Szarskich, jednego z ważniejszych rodów krakowskich oraz obraz przedstawiający jego siedzibę – Szarą Kamienicę przy Rynku Głównym zakupiło Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Ich autorami są znani krakowscy malarze z przełomu XIX i XX w.
*** Poznań - Na Cmentarzu Jeżyckim w Poznaniu spoczął w środę Jan Kulczyk. Uznawany za najbogatszego Polaka przedsiębiorca zmarł nagle 29 lipca w wiedeńskim szpitalu w wieku 65 lat.
*** Olsztyn - 90 tys. zł odszkodowania za pozostawiony po wyjeździe do Niemiec prawie 40 lat temu dom i działkę przyznał w środę rodzinie Warmiaków Sąd Okręgowy w Olsztynie. Wyrok nie jest prawomocny.
*** Warszawa - Polityka prorodzinna oznacza troskę o wszystkie pokolenia – podkreślała w środę premier Ewa Kopacz, mówiąc o działaniach rządu zarówno wobec dzieci i osób młodych, jak i seniorów.
*** Ruda Śląska - Dofinansowanie na tworzenie nowych miejsc pracy zapowiedział w środę Powiatowy Urząd Pracy w Rudzie Śląskiej. Pracodawcy, którzy zdecydują się stworzyć stanowisko pracy nie będą musieli ponosić kosztów własnych związanych z jego wyposażeniem - poinformowano.
strona 6
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
wwwga.-
AKTUALNOŚCI
Najdłuższa kampania wyborcza zaczęta
KANADY Nie chcą bulwersujących ulotek Saskatoon W mieście Saskatoon w prowincji Saskatchewan powróciły bulwersujące graficznie ulotki antyaborcyjne. Poprzednio były one dystrybuowane w czerwcu przez członków organizacji Canadian Center for Bio-Ethical Reform, a ich zadaniem był atak na opowiadającego się za legalizacją aborcji, lidera Partii Liberalnej Justin Trudeau. Na ulotkach widnieją zdjęcia usuniętych poprzez aborcję płodów. Tym razem jednak, po przerwie, powróciły one w sposób który wzbudza protesty nie tylko samych otrzymujących takie ulotki , jak poprzednio, ale także pracowników poczty kanadyjskiej, którzy mają je roznosić. Ulotki są obecnie wkładane do białych, niezaklejonych kopert i listonosze mają obowiązek dostarczać je wraz z pozostałą
korespondencją. Ponieważ są oni jedynymi osobami, które mają dostęp do wspólnych skrzynek w blokach mieszkalnych, mając do nich klucze, do miejsc tych nie może dostać się nikt inny. Wielu listonoszy odmówiło dostarczania tej bulwersującej ulotki. Przedstawiciel związków zawodowych listonoszy w Saskatoon powiedział, że opozycja przeciwko tej akcji wśród członków związku jest bardzo duża, a teoretycznie za odmowę wykonania obowiązków służbowych grozi pracownikom poczty zawieszenie w obowiązkach bez płacy. W Saskatoon pracuje ok. 200 listonoszy, na razie ulotki dotarły tylko do 30, którzy pracują w jednym z punktów rozprowadzania poczty, ale zapowiedziane są kolejne.
Ottawa Premier Kanady Stephen Harper rozwiązał w niedzielę parlament, rozpoczynając 11-tygodniową kampanię przed wyborami wyznaczonymi na 19 października. Według sondaży jego Konserwatywna Partia Kanady może mieć problem z utworzeniem kolejnego rządu większościowego. Harper udał się do gubernatora generalnego Kanady Davida Johnstona, przedstawiciela brytyjskiej królowej Elżbiety II, która pozostaje nominalną głową państwa kanadyjskiego, i zwrócił się z oficjalną prośbą o rozwiązanie parlamentu. Po spotkaniu ogłosił datę wyborów. Konserwatywna Partia Kanady (CPC), u władzy od 2006 roku, chce po raz czwarty wygrać wybory i stworzyć rząd większościowy. Jeśli tak się stanie, Harper zostanie pierwszym od 1908 roku premierem, który wygrał cztery wybory z rzędu. Analitycy i sondaże wskazują jednak, że
może mieć z tym problem. W badaniach opinii publicznej CPC plasuje się za lewicującą Nową Partią Demokratyczną (NPD), która nigdy jeszcze nie sprawowała władzy, oraz przed liberałami Justina Trudeau. Zdaniem komentatorów niezależnie od tego, która partia zdobędzie w październiku najwięcej głosów, najprawdopodobniej powstanie gabinet mniejszościowy. Reuters przypomina, że rządy tego typu w Kanadzie utrzymują się raczej krótko, bo około półtora roku. Jako inną możliwość wskazuje się też rząd koalicyjny NPD i liberałów. Głównym tematem rozpoczynającej się właśnie kampanii wyborczej najprawdopodobniej będzie gospodarka. Opozycja zarzuca Harperowi, że za jego rządów kanadyjska gospodarka kuleje, oraz domaga się zwiększenie wydatków budżetowych, czemu Harper się zdecydowanie
sprzeciwia. "To nie czas na próbowanie szkodliwych programów gospodarczych, które w innych częściach świata wyrządzają tyle szkód" - powiedział w niedzielę premier. Jako szef rządu Harper stopniowo obniżał podatek obrotowy i od firm, bronił przemysł wydobywczy przed organizacjami ochrony środowiska, zwiększył wydatki na obronność i zaostrzył prawo karne. Od wyborów Kanadę dzieli 11 tygodni, co oznacza, że będzie to najdłuższa w historii współczesnej kraju kampania wyborcza. Jest to na rękę zamożnej Partii Konserwatywnej, która będzie miała dużo czasu na emitowanie swoich spotów wyborczych. Mniej zasobna opozycja oskarża konserwatystów o wykorzystywanie dla swojej korzyści systemu wyborczego umożliwiającego takie postępowanie.
Kto zapłaci tysiące dolarów? Sudbury Mieszkanka Alberty przebywająca w Północnym Ontario na wakacjach u rodziny, zaczęła rodzić dziecko dwa tygodnie przed terminem, co spowodowało konieczność przewiezienia jej natychmiast do szpitala w Timmins. Tam okazało się, że oddział ginekologiczno-położniczy nie jest właściwie wyposażony do odbioru wcześniaków przed 32. tygodniem ciąży, w związku z czym konieczne było przewiezienie kobiety ambulansem lotniczym do Sudbury, znajdującym się cztery godziny drogi od Timmins. Jak się okazało przewiezienie to kosztowało między 10 a 30 tys. dol., lecz kobieta nie miała czasu zastanawiać się, bo chciała urodzić zdrowe dziecko. Dzięki cesarskiemu cięciu przyszła na świat jej córeczka Amelia.
Dziewczynka waży zaledwie 3 funty, a więc będzie musiała przebywać w szpitalu jeszcze dłużej, przez co matka dziecka ze swoim synkiem zmuszeni są mieszkać w hotelu. Nie stać ich na to wszystko, a koszty rosną. Kobieta myślała, że koszty medyczne będą pokryte przez plan zdrowotny w Albercie lub w Ontario, tyczem okazało się, że Alberta nie pokrywa kosztów transportu medycznego ambulansami poza prowincją. Jak na razie kosztami całej tej sytuacji jest obciążona matka dziecka. Z pomocą ruszyła grupa charytatywna o nazwie Global Angel, która zaczęła zbierać środki na przewiezienie dziecka jak najszybciej do Alberty. Koszt takiej podróży samolotem medycznym będzie wynosił około 55 tys. dol.
Pierwsza debata kandydatów Toronto W czwartek magazyn Maclean's zorganizował i poprowadził pierwszą debatę czworga liderów głównych partii polotycznych. Wzięli w niej udział: lider Partii Konserwatywnej Staphen Harper, lider Partii Liberalnej Justin Trudeau, lider NDP Tom Mulcair i liderka Partii Zielonych Elizabeth May. Była to pierwsza debata przedwyborcza dla Toma Mulcaira i Justina Trudeau. Elizabeth May nie była zaproszona do udziału w ostatniej debacie - uczestniczyła w przedostatniej. Przywódcy mieli okazję aby nie tylko odpowiadać na pytania zadane przez moderatora, ale także prowadzić debatę między sobą. Tematami poruszanymi w
debacie były ekonomia, ekologia, polityka zagraniczna, podatki, prawdziwy stan kanadyjskiej gospodarki. Komentatorzy mieli kłopot aby ocenić jednoznacznie kto wygrał w tej debacie. Powtarzały się opinie. że wszyscy jej uczestnicy zaprezentowali się dobrze. Podkreślano, że Justin Trudeau poradził sobie bardzo sprawnie, a także że Elizabeth May podniosła swymi wypowiedziami poziom dyzkusji.
Obietnice wyborcze Będziemy starali się informować naszych Czytelników o przedwyborczych obietnicach i deklaracjach składanych przez wszystkie trzy partie. Dobrze je odnotowywać, aby potem sprawdzić, czy zostały spełnione. Ottawa We wtorek Stephen Harper obiecał, że wprowadzi w życie stały kredyt podatkowy na remonty domów - Home Renovation Tax Credit.B Koszt dla podatnika - 1,5 mld dol. rocznie, a kredyt ten wszedłby w życie wtedy, kiedy pozwolą na to warunki ekonomiczne, czyli w okolicach połowy następnej kadencji. Jest to nieco ograniczona wersja kredytu, który konserwatyści wprowadzili w 2009 roku. Tam-
ten można było uzyskać od remontów, które kosztowały maksymalnie 10 tys. dolarów. Nowy, stały miałby niższy limit - maksymalnie 5 tys. dolarów. Miałby on dotyczyć domów, mieszkań i domków letnich poza takimi, które są wynajmowane jako źródło dochodu. Harper podkreśla, że w ten sposób tworzyłoby się dodatkowe zatrudnienie dla sektora budowlanego i miliardy dolarów zasilałyby kanadyjską ekonomię.
B W ciągu ostatnich sześciu lat z kredytów remontowych skorzystało około trzech milionów Kanadyjczyków.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 7
AKTUALNOŚCI
Szyfr Indian, którego nigdy nie złamali Niemcy Toronto Nieznana rola kanadyjskich Indian w zwycięstwie nad hitlerowskimi Niemcami jest tematem filmu, do którego właśnie zakończyły się zdjęcia. Kanadyjczycy odkrywają, jak istotne dla zwycięstwa były indiańskie języki. Historia amerykańskich "code talkers", Indian używających m.in. języka nawaho do szyfrowanej komunikacji podczas II wojny światowej na Pacyfiku jest już dobrze znana, opowiedziana m.in. w filmie "The Windtalkers" z 2002 r. Ale nawaho (a także inne języki - Komanczów, czy Czoktawów), to niejedyne indiańskie języki wykorzystywane do bezpiecznego przesyłania wiadomości. Wojska aliantów korzystały także z pomocy kanadyjskich Indian Cree, a Niemcy nie byli w stanie złamać opracowanego przez nich szyfru. Cała historia bezpiecznych indiańskich szyfrów zaczęła się od tego, że amerykański oficer usłyszał przypadkiem żołnierzy rozmawiających w języku czoktaw. Film dokumentalny "Cree Code Talker", kręcony przez Alexandrę Lazarowich, to historia Charlesa "Checkersa" Tomkinsa z Grouard w Albercie i jego kolegów. Reżyserka jest kuzynką Tomkinsa. Film będzie gotowy w marcu przyszłego roku. Tomkins swoją wojenną historię trzymał w tajemnicy nawet przed rodziną, chociaż fakt istnienia szyfrantów Cree został odtajniony w 1963 r. Jak podano na stronie internetowej Southpeacenews.com babcia Tomkinsa była Indianką Cree, jego dziadek był biały - ale swobodnie używał języka Cree. Tomkins sam zgłosił się do służby wojskowej w maju 1940 r.
Jak opowiada brat Tomkinsa, Frank, w nagraniu dostępnym na stronie Thememoryproject.com, szyfrancka służba Charlesa zaczęła się od rozmowy z oficerem armii amerykańskiej, który podszedł do niego i zapytał, ilu zna Cree mówiących jednocześnie po angielsku. Ten wspomniał o innym swoim bracie oraz kilku znajomych. W efekcie tej rozmowy Charles Tomkins, po odbyciu szkolenia podstawowego w Kanadzie, został wysłany do Wielkiej Brytanii, do dowództwa armii kanadyjskiej. Nawet jego dowódca nie wiedział, po co młody żołnierz został wezwany do Londynu. Dopiero na miejscu Tomkins dowiedział się, że razem z grupą żołnierzy mówiących w języku Cree mają ułożyć system szyfrów wykorzystujących właśnie ten indiański język - od ułożenia kodowych określeń dla poszczególnych typów samolotów po nazwy lotnisk. Tomkins i jego koledzy pracowali ostatecznie z amerykańską Ósmą Armią Powietrzną. Jak napisał Marc Montgomery w artykule dostępnym na stronie internetowej Radio Canada International, np. dla określenia karabinów maszynowych szyfranci Cree wymyślili słowo, które można przetłumaczyć jako "mała strzelba, która szybko strzela", zaś na określenie myśliwców Mosquito (komar) używano po prostu indiańskiego słowa "sakimes"(komar). Wspomnienia wielu kanadyjskich szyfrantów Cree nigdy nie zostały spisane. Informacje o Tomkinsie Lazarowich odnalazła zresztą nie w archiwach kanadyjskich, ale w archiwach sił zbrojnych USA. Jak mówiła w wywiadzie dla radia CBC, dla In-
dian Cree, takich jak ona, wiedza o tym, że ich własny język pomógł pokonać hitlerowskie Niemcy jest powodem do dumy. Samego Tomkinsa nagrano tylko raz - w 2003 r., gdy miał 85 lat, rozmawiali z nim przedstawiciele waszyngtońskiego Smithsonian Institution. Kanadyjski rząd nigdy nie wyraził oficjalnych podziękowań dla "code talkers", chociaż wzmiankę o Tomkinsie można znaleźć na stronach internetowych kanadyjskiego rządu. Natomiast w USA w 2008 r. przyjęto specjalną ustawę uznającą zasługi Indian - Code Talkers Recognition Act. W listopadzie 2013 roku wszystkie plemiona, których członkowie brali udział w wojnie jako indiańscy szyfranci, zostały uhonorowane Złotym Medalem Kongresu. Podczas drugiej wojny światowej ok. 3 tys. kanadyjskich Indian służyło w armii, mimo że Indianie mieszkający w rezerwatach aż do 1960 r. nie byli uznawani za kanadyjskich obywateli. Tomkins - podobnie jak inni indiańscy szyfranci - chodził do tzw. residential school, przymusowej szkoły dla indiańskich dzieci. Niedawno ukazał się raport Komisji Prawdy i Pojednania, który opisał jak w ciągu 150 lat istnienia residential schools, prowadzonych na zlecenie kanadyjskiego rządu przez rozmaite Kościoły, wynaradawiano Indian, pozbawiając ich prawa używania własnych języków i własnych obyczajów. Jak zwracała uwagę Lazarowich w wywiadzie dla CBC, paradoksem jest to, że wojnę pomogli wygrać Indianie, dzięki językowi, który w Kanadzie próbowano zniszczyć. Anna Lach (PAP)
Janusza Kapusty droga do nieskończoności Toronto Przedstawia się jako artysta o zainteresowaniach matematycznych i filozoficznych, interesuje go nieskończoność. Mieszkający w Nowym Jorku rysownik i malarz Janusz Kapusta wygrał niedawno międzynarodowy konkurs na największy na świecie pomnik ofiar komunizmu. Dr Janusz Kapusta to człowiek wszechstronny. W nowym Jorku mieszka od 33 lat. Jego twórczość przekracza bariery granic. W tym roku austriackie wydawnictwo zaliczyło go do 200 najwybitniejszych ilustratorów na świecie. Zasłynął m.in. rysunkami w “New York Timesie" - jest jedynym w historii prestiżowej gazety artystą, który ma własną książkę złożoną z opublikowanych tam rysunków. Największa na świecie agencja w USA reprezentująca ilustratorów Illustration Source przedstawia obecnie w swojej kolekcji blisko 700 prac polskiego artysty. W życiorysie sporządzonym na użytek Amerykanów pisze m.in., że sporządził okładkę do pierwszej biografii Boba Dylana "No Direction Home" oraz książki o kultowym programie telewizyjnym pt. "Saturday Nihgt - A Backstage History of Saturday Night Life".
W maju ukazało się w Polsce drugie wydanie książki artysty "Plus Minus - Podręcznik do myślenia"; jest to zbiór rysunków i aforyzmów stanowiących, jak on sam twierdzi, "intymne zapisy człowieka, który przygląda się światu, ludziom, sobie i odważa się swoje spostrzeżenia ujawniać". Publikuje je w cotygodniowej rubryce w "Rzeczpospolitej", którą przejął po Sławomirze Mrożku. Kapusta, który jest absolwentem wydziału architektury Politechniki Warszawskiej wygrał ostatnio wraz dwoma polskimi architektami, z Toronto i Warszawy, konkurs ogłoszony przez rząd kanadyjski na pomnik upamiętniający 100 milionów ofiar komunizmu. "To jeden z najbardziej dyskutowanych projektów w Kanadzie" - mówi Kapusta, podkreślając, że swego czasu był on najważniejszą informacją w tamtejszych mediach. “Wzbudza sprzeciw ugrupowań lewicowych protestujących przeciw usytuowaniu go w najbardziej reprezentacyjnym miejscu w Ottawie tuż koło gmachów parlamentu i Sądu Najwyższego. Ciekawe, że poparli go np. imigranci wietnamscy" zwraca uwagę artysta. Jeden z najbardziej znanych
magnatów prasowych Conrad Black napisał w związku z tym w "National Post": "Niemal wszystkie pomniki wywołują sprzeciw, zanim jeszcze zostaną odsłonięte. Ale budujmy je". Za główną cechę swego charakteru artysta uważa "podejrzenie, że nic się nie zgadza". Właśnie podejrzliwość doprowadziła go np. do odkrycia nowego kształtu geometrycznego, który nazwał "K-dron". Jeszcze jako student filozofii na ATK (obecnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) Kapusta usiłował narysować nieskończoność. Kiedy już zamieszkał w Nowym Jorku, z tych prób narodził się K-dron. Jest to opatentowany w USA i innych krajach jedenastościan o osobliwych właściwościach. "Podobnie jak sześcian K-dron raz odkryty nie może zostać ulepszony. Ma w sobie pozytyw i negatyw i jest jak trójwymiarowy yin i yang w którym dwa elementy się dopełniają. Powierzchnia K-dronu stanowi też czasoprzestrzenny model równania drgającej struny" - streszcza krótko odkrywca. Odsyła zainteresowanych szczegółami do strony Kdron.com. K-dron ma różnorodne zastosowania. Np. oparta na jego wła-
Zapiski na gorąco Parawaning A.D. 2015 Kiedy pojechałam ponad 20 lat temu odwiedzić amerykańskiego przyjaciela w niewielkim mieście w Pensylwanii, największe wrażenie na mnie zrobiły nie sarny, których wszędzie było pełno, nie cudowne lasy, nawet nie to, że ludzie mają w domu broń, ale to, że domy nie są oddzielone od siebie płotami. Mieszkając na kontynencie północnoamerykańskim od ćwierćwiecza, przywykłam już do takiego modelu - nie jest on powszechny, ale częsty. Kiedy są płoty, są w zasadzie symboliczne. Kiedyś czytałam o ciekawym badaniu, którego autor analizował typ ogrodzeń, wznoszonych w różnych społecznościach na świecie między ludzkimi siedzibami jako odbicie postaw ludzi wobec siebie. Nie zawsze bowiem wysokie ogrodzenia to reakcja na faktyczne zagrożenia zewnętrzne. Polacy się generalnie nie lubią. Kiedyś nie lubili przede wszystkim obcych, innych, a teraz ci inni są wśród niby swoich. Grodzą, wytaczają granice, budują mury i płoty. Podobno nigdzie nie ma tak wielu ogrodzonych osiedli ze strażnikami jak w Warszawie. Nie dlatego, że to takie niebezpieczne miasto. Dzisiejsza Warszawa jest bezpieczniejsza niż wiele światowych metropolii. Tu odgradzanie się nie ma na celu ochrony przed realnym zagrożeniem. Odgradzają się od siebie nie tylko w domu. Plaże nadbałtyckie ogarnęło szaleństwo parawaningu. Spoglądając z lotu ptaka (czy kamery dronowej) na plażę w Łebie widzi się tłum kolorowych zagród, między którymi często niełatwo się przecisnąć. Każda rodzina czy grupka przyjaciół buduje swój fort, jak najbliżej wody, jak najszczelniej chroniąc swój kawałek piasku i wszystko co da się tam schować. Oczywiście, dobrych "miejscówek" nie ma tuż przy wodzie nieskończonej liczby, więc kto pierwszy ten lepszy. A pierwsi, jak zeznają urlopowicze, potrafią rozbić swoje obozowisko wczesnym rankiem. Kolejnym pozostaje już tylko rząd drugi, trzeci, a bywa, że i dalej… A to już żadna frajda, prawda? Więc wczasowicze gotowi są zrywać się na teoretycznie leniwym urlopie o horrendalnie wczesnej godzinie (5-6 rano), by pognać na plażę z młotkami i zająć sobie miejsce jak najbliżej morza. Dzisiaj się nie udało, bo tatuś z młotkiem dotarł na plażę dopiero o ósmej, ale jutro nie damy się zrobić w pernambuko i przyczłapie już o 6, a może nawet wcześniej! O parawaningu trzeba wiedzieć nie tylko to, że wymaga wczesnego wstawania. Sprzęt niezbędny do efektywnego uprawiania parawaningu w takiej Łebie to nie są pamiętne parawaniki z dawnych czasów, które ustawiało się aby chroniły przed wiatrem smażących się w piaskowych grajdołkach urlopowiczów. Tamte były lekkie i dawały się przestawiać w miarę zmiany kierunku morskiej bryzy. Parawany A.D. 2015 to solidne ogrodzenia tworzące plażowe rezydencje. Potrafią zajmować ogromne przestrzenie, by odgrodzić ich posiadacza i jego stado jak najbardziej hermetycznie od innych. Jakoś twórcy tych ogromnych fortów nie martwią się o to, że zajmują za dużo miejsca i że przez ich pazerność inni mają mniej przyjemne wakacje. Cóż, kolejki po mięso czy meble (jak to mówiono - "za" meblami czy mięsem) nie wyparowały całkowicie z mentalności Polaka. Niewykluczone, że wkrótce co bardziej przedsiębiorczy urlopowicze wpadną na to, żeby wynajmować sobie odpowiednika kolejkowego stacza - kogoś, kto zamiast nich będzie gnał świtem na plażę, żeby zająć dobre miejsce, gwarantujące bliskość wody i odseparowanie od innych. Polacy nie są do siebie przyjaźnie nastawieni. To widać po ich minach kiedy obcują z innymi Polakami. Obcy to potencjalny wróg - nie wita się go serdecznie i z uśmiechem, ale trzeba go najpierw solidnie obwąchać. Kiedy do grupki ludzi na przyjęciu czy spotkaniu podchodzi kolejna osoba, jakże rzadko ktoś, kto ją zna przedstawia ją z uśmiechem innym, aby włączyć ją do tego kręgu. Trudno by ludzie lubili się w kraju, gdzie na porządku dziennym jest agresja, konflikt i brak szacunku dla wszystkich, którzy myślą inaczej. Lepiej się od ciebie odparawanuję, bo a nuż nie jesteś z tej samej bajki. Nie jesteś taki jak ja, to jesteś wrogiem. Co mnie obchodzi co myślisz i dlaczego. Dzisiaj w Polsce zaszła wielka polityczna zmiana warty. Szkoda, że choćby na końcu nie udało się zachować klasy i pożegnać odchodzącego prezydenta w sposób cywilizowany. Nie był dla wszystkich idealnym prezydentem, ale na pewno należy mu się szacunek. Większość tych, którzy lżyli i obrażali go cały czas nie ma pojęcia co zrobił dla Polski. Powtarzają tylko wyświechtane epitety. Ustawili szczelne parawany między sobą a nim i wszystkimi innymi, którzy świat widzą inaczej. Między tymi parawanami trudno się przecisnąć. Nie wygląda na to, aby cokolwiek mogło się zmienić. Triumfujący parawanowicze nie wróżą dobrze...
Małgorzata P. Bonikowska ściwościach gra należy w tej chwili do najlepiej sprzedających się w Massachusetts Institute of Technology. Jedna z najbardziej znanych piosenkarek amerykańskich Christina Aguilera nagrała swój pierwszy album w studio zbudowanym z elementów tego jedenastościanu.W nowojorskim Gershwin Hotel, sanktuarium pamięci Andy Warhola, miała miejsce jedna z najważniejszych w Ameryce prezentacji K-dronu w sztuce. W Polsce jego odkrywcę zaprosił dziekan wydziału cybernetyki WAT prof. Jerzy Gawinecki do napisania wspólnie artykułu na temat oryginalnej bryły. W swojej pracowni na Brooklynie Kapusta wyjaśnia PAP, że najważniejszym dla niego teraz zadaniem jest dokończenie książki o złotym podziale. W 2000 roku odkrył nieznany wcześniej
świat geometrycznych związków istniejących w kwadracie i kole. Była to, podkreśla, pierwsza w historii wizualna konstrukcja łącząca w jednym rysunku złoty i srebrne proporcje. Profesor matematyki z New Jersey Institute of Technology Jay Kappraff nazywa Polaka niezależnym badaczem, który przyczynił się do głębszego zrozumienia złotej proporcji. Zaprosił go jako jedynego niematematyka do przedstawienia swych dociekań w japońskim magazynie naukowym "Forma". W badaniach nad złotą proporcją Kapusta pojawia się w niezwykle doborowym gronie. Zajmowali się tym m.in. Pitagoras, Euklides, Fibonacci oraz Johannes Kepler i Leonardo da Vinci. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
strona 8
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Zmiany w kodeksie drogowym
TORONTO Co myślą torontończycy? W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez Mainstreet Technologies okazało się, że 58 proc. ankietowanych jest zwolennikami ubiegania się przez Toronto o organizację letnich igrzysk olimpijskich w 2024 roku. 38 proc. osób nie popiera tego pomysłu, a 4 proc. nie jest pewna. W analizie wyników szef agencji, która przeprowadzała badanie David Valentin powiedział, że jest to być może spowodowane tym, iż nie ma w tej chwili mowy o kosztach organizacji olimpiady, a wszyscy koncentrują się na samych zaletach. W innym pytaniu 86 proc. respondentów oceniło igrzyska PanAm jako bardzo albo dość udane. Valentin komentuje, że początkowo negatywne opinie na temat igrzysk ostrzegające przed tłokiem na ulicach, wyjściem poza budżet, opóźnieniami w oddaniu do użytku obiektów sportowych, małym zainteresowaniem, niesprzedawaniem biletów, okazały się bezpodstawnymi obawami. 59 proc. respondentów ponadto wyraziło poparcie dla programu emerytalnego w Ontario o nazwie Ontario Retirement Pension Plan, zaproponowanego przez premier Kathleen Wynne, który miałby stworzyć nowy fundusz emerytalny poprzez opłaty w wysokości 3,5 proc. od dochodów każdego Ontaryjczyka, równo podzielone między pracownika i pracodawcę. 27 proc. negatywnie ocenia ten pomysł, a 13 proc. nie ma zdania.
Propozycja stworzenia tego funduszu spotkała się z dużą krytyką ze strony grup takich jak Canadian Federation for Independent Business, która twierdzi, że wstrzymałoby to powstawanie miejsc pracy, a być może nawet spowodowałoby zwolnienia pracowników. Negatywnie o tym planie wypowiada się także premier Kanady Stephen Harper, który wielokrotnie powtarzał, że Kanadyjczycy mają cały szereg możliwości oszczędzania na emeryturę poprzez RRSP, a także konta oszczędnościowe zwolnione od podatków. Jednocześnie niewielka większość torontończyków chce aby czasowo wyznaczone pasy szybkiego ruchu na drogach i autostradach Toronto, które powstały w czasie igrzysk PanAm, zostały zlikwidowane, zamiast przeistoczyć je w pasy, za których używanie będzie pobierana opłata. Propozycja ta nota bene pojawiała się w kolejnych budżetach prowincji ale dopiero stała się tematem rozmów po zakończeniu igrzysk PanAm. 51 proc. ankietowanych mówi, że jest przeciwna temu planowi, 43 proc. go opiera, a 6 proc. nie ma zdania. Niezależenie od tego jaka będzie przyszłość tych pasów ruchu, 73 proc. respondentów mówi, że plan federalny finansowania komunikacji jest dla nich ważny lub bardzo ważny w czasie obecnej federalnej kampanii wyborczej.
Drożej trzeba będzie płacić za brak uwagi przy prowadzeniu pojazdów w Ontario. Dokonano zmiany w kodeksie drogowym, aby poradzić sobie z tym niebezpiecznym zagrożeniem. Wysokość mandatów i dolegliwość kar wzrasta systematycznie. Wypadki spowodowane rozmawianiem przez telefon, tekstowaniem czy mailowaniem w czasie jazdy są bardziej niebezpieczne niż takie, których przyczyną się przekroczenie dozwolonej prędkości czy prowadzenie pod wpływem alkoholu. Dlatego wprowadzono zakaz używania urządzeń elektronicznych już w 2009 roku. Jedynym wyjątkiem są telefony pod numer pogotowia/policji/straży pożarnej - 911. Tekstują za kierownicą wszyscy, ale szczególnie alarmujące są dane na temat młodych kierowców - zdarza się to jednej trzeciej. Niesubordynowani kierowcy zapłacą mandaty w wysokości 200-1000 dol. i utracą trzy punk-
ty. Poprzednio płaciło się od 60 do 500 dol. Zmiany nie kończą się tutaj kierowcy będą karani za niezachowywanie odległości od innego pojazdu, za ruszanie po przepuszczeniu na przejściu pieszych zanim ci nie przejdą całkowicie na drugą stronę ulicy, za otwieranie drzwi samochodu kiedy nadjeżdża rowerzysta. Rowerzyści z kolei zapłacą wyższe niż dotychczas mandaty za jazdę nieoświetlonym rowerem (zamiast 20 dol.,
będzie to 60-500 dol). Prowadzenie pojazdów pod wpływem narkotyków będzie traktowane i karane tak samo jak prowadzneie pod wpływem alkoholu. Nowe przepisy zobowiązują lekarzy do informowania policji o osobach, którym stan zdrowia uniemożliwia bezpieczne prowadzenie pojazdów. Policja w tego rodzaju przypadkach zawiesza takim osobom prawo jazdy.
Żona premiera pomaga w kampanii w GTA W środę, dzień przed debatą liderów głównych partii politycznych w związku z federalną kampanią wyborczą, liderzy byli zajęci przygotowywaniem się do debaty, a tymczasem na szlak kampanii w Toronto i okolicach wyruszyła żona premiera Stephena Harpera - Laureen. Odwiedziła ona kilka okręgów wyborczych w GTA, starając się zagrzać do walki i pomocy obecnych w lokalach wyborczych wolontariuszy oraz innych pomocników. Przypomniała, że są to pierwsze wybory, do których kampania odbywa się latem. Kampanie odbywały się już we wszystkie pory roku. Laureen Harper odwiedziła
Laureen Harper odwiedza lokal wyborczy Stelli Ambler
dwa nowe okręgi w regionie Toronto, gdzie będzie ciężka walka miedzy trzema głównymi partiami. W chwili obecnej całą rodzina Harpera czyli jego żona, a także
syn i córka są bardzo obecni i widoczni w czasie kampanii, pojawiają się na partyjnych wiecach wyborczych i korzystają z możliwości fotografowania się.
Wybory uzupełniające Premier Toronto Kathleen Wynne ogłosiła w Ontario wybory uzupełniające, które wypadną w trakcie federalnej kampanii wyborczej. Dadzą one liderowi Partii Konserwatywnej Patrickowi Brownowi szansę uzyskania miejsca w legislaturze, zanim rozpocznie się jesienna sesja parlamentu 14 września. Wybory tuzupełniające odbędą się w okręgu Simcoe North, na
północ od Barrie, 3 września. Wynne sama uważała, że lepiej tych wyborów lepiej nie organizować w trakcie federalnej kampanii wyborczej, ale sam Brown powiedział, że nie przeszkadza mu to zupełnie i nie sądzi aby lokalni wyborcy byli zagubieni na kogo głosują i w jakich wyborach. Konserwatysta, który reprezentował ten okręg - Garfield Dunlop zrezygnował w lipcu z
mandatu poselskiego. Patrick Brown zrezygnował ze swojego federalnego mandatu poselskiego w Barrie, kiedy wygrał wyścig o przywództwo Partii Konserwatywnej w Ontario w maju, przejmując tę rolę po Timie Hudaku, który ustąpił po fatalnej porażce konserwatystów w zeszłorocznych wyborach ontaryjskich. W chwili obecnej Patrick Brown nie ma mandatu posła.
Strój topless legalny w Ontario Setki kobiet w strojach topless zatrzymała trzy rowerzystki w wzięły udział w marszu protesta- takim stroju. cyjnym w miejscowości WaterPolicjant zażądał od rowerzyloo, w Ontario po tym jak policja stek aby zakryły górną część ciatawy, Barrie i Prince Edward ła pomimo tego, że w Ontario County. noszenie strojów topless przez Zmieniają się granice niektókobiety jest legalne. Postanowił rych okręgów, a także powstają tak Sąd Apelacyjny prowincji w nowe, np. w centrum Toronto, 1996 r. gdzie były dwa okręgi Trinity Demonstrantki złożyły na poSpadina i Toronto Center, policji formalny protest i przekonywstał trzeci o nazwie Universitywały, że "nagość nie jest seksualRosedale, także w Mississaudze, na". która przedtem była podzielona Trzy zatrzymane kobiety, któna cztery okręgi, powstaje piąty o re okazały się siostrami, tłumanazwie Mississauga Centre.
Nowe okręgi w Ontario Jak wiadomo w obecnych wyborach federalnych będzie więcej okręgów wyborczych niż w poprzednich. Większość nowych kanadyjskich okręgów wyznaczono w Ontario, gdzie liczba okręgów ze 106 podnosi się do 121. Większość z tych nowych 15 okręgów to okręgi w okolicach Greatest Toronto Area. Poza tym trzy z nich będą w okolicach Ot-
czyły, że zdjęły bluzki ponieważ dzień był wyjątkowo upalny. Powiedziały, że kiedy odmówiły zastosowania się do polecenia policjanta, ten zatrzymał je pod zarzutem naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wkrótce jednak zostały zwolnione. "Nie miałam pojęcia, że cała sprawa wywoła taki oddźwięk" powiedziała jedna z zatrzymanych kobiet. "Teraz chcemy po prostu uświadomić ludziom, że mają swoje prawa" - dodała.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 9
TORONTO i ONTARIO
To były dwa tornada Mieszkańcy południowego i południowo-zachodniego Ontario przeżyli w niedzielny wieczór i noc silną burzę, która jak się okazało, w4Teviotdale, w rejonie Kitchener, ok. 21.00 przeistoczyła się w tornado o mocy4EF-2. Environment Canada podaje, że prędkość wiatru wynosiła 220 km/h. Tornado pozostawiło 9-kilometrowy pas spustoszeń, niszcząc domy, stodoły, samochody, obalając drzewa i przewody wysokiego napięcia. 4 W samym szczycie burzy, która przyniosła silne ulewy, grad i wichury, około 50.000 domów nie miało elektryczności. Jeszcze we wtorek rano około 4,5 tysiąca nadal oczekiwało na podłączenie prądu. Jak stwierdzono nieco później, nie było to jedyne tornado w długi weekend. W niedzielę zanotowano słabsze tornado w miejscowości Marsville. Prędkość wiatru wahała się tam między 135 a 175 km/godz. Według skali siły było to tornado o mocy EF-1. Pas zniszczeń przez niego spowodowanych miał szerokość 500 m. i długość ok. 2 km. Tornada w Teviotdale i Marsville były trzecim i czwartym w Ontario w tym roku. Przeciętnie co roku Ontario nawiedza ok. 12 trąb powietrznych.
Roundhouse Craft Beer Festival Roundhouse Park stanowi doskonałą scenerię dla spotkań koneserów piwa, browarników oraz wszystkich miłośników dobrej zabawy. Sobota, godz. 12-19, niedziela, godz. 12-18, Roundhouse Park, 255 Bremner Boulevard, wstęp wolny
Parapan Am Torch Relay Toronto Tradycją Olimpiad Specjalnych są biegi "Świętego Ognia Olimpijskiego", którym towarzyszą wystawy artystyczne i fotograficzne prac ludzi niepełnosprawnych. Piątek, dokładny program na www.toronto2015.org/torch-relay/ parapan-am-map, wstęp wolny Kultura Filipino Arts Festival Festiwal gromadzi wybitne osobistości filipińskiej społeczności w GTA, prezentujące na scenach koncertowych swoje umiejętności. Zachwycają publiczność niebywałym kunsztem i wysoką klasą oraz różnorodnością występów. Piątek, godz. 19, sobota, godz. 12-18, niedziela, godz. 12-19, Yonge-Dundas Square, 1 Dundas Street E, wstęp wolny
Biblioteczny automat na Union System torontońskich bibliotek planuje ekspansję w postaci kiosków, gdzie za pomocą przeskanowania karty bibliotecznej będzie można wypożyczać książki, a być może także DVD. Mowa jest o zorganizowaniu takiego pilotażowego kiosku na stacji Union, która jest największym węzłem komunikacyjnym w Kanadzie. Przez stację Union przewija się ok. 250 tys. pasażerów każdego dnia. Nie są jeszcze znane dokładne szczegóły ani lokalizacja kiosku na samej stacji, ale projekt będzie wzorowany na maszynach, które są dostępne w Ottawie, Edmonton, Nowym Jorku, Los Angeles, a także w wielu miejscach w Europie, Azji i Australii. Kiosk może zostać zaprojektowany jako miejsce gdzie można ściągać e-booki, podobnie jak to dzieje się w Japonii. Jeżeli projekt pilotażowy oka-
Super weekend w TO
Dusk Dances Podczas XXI edycji festiwalu krajowi artyści zaprezentują róż orodne, często koncepcje komunikowania się za pomocą języka ciała. Organizatorzy oferują także bezpłatne lekcje salsy. Piątek, sobota, niedziela, godz. 18.45-22.30, Withrow Park, 725 Logan Avenue, wstęp wolny Krinos Taste of the Danforth Festiwal jest cyklicznym wydarzeniem mającym na celu propagowanie tradycyjnej kuchni greckiej, oryginalnych, regionalnych receptur i produktów. Piątek, godz. 18-24, sobota, godz. 12-24, niedziela, godz. 12-22, The Danforth (od Broadview Avenue do Jones Avenue), wstęp wolny
że się udany kioski mogą pojawić się także na stacjach metra i w innych miejscach często uczęszczanych. Niewykluczone jest też zorganizowanie kiosków po godzinach w hallach samych bibliotek, co dałoby możliwość większego dostępu do książek i innych zbiorów bibliotecznych. Koszt każdego z kiosków to
Lovin’ Local Food Fest Swoje kramy rozłoży na nim w tym roku ponad 50 lokalnych wystawców, będą wśród nich producenci regionalnych specjałów, ok. 200 tys. dol. Ma on być ponie- serów, wędlin, pieczywa oraz miodów. siony przez miasto, zgodnie z pro- Sobota, godz. 11-22, Yonge-Dundas Square, 1 Dundas Street E, pozycją przedstawioną na zebra- wstęp wolny. niu zarządu Toronto Public Library. Mogą jeszcze wystąpić Jerk Fest (Jerk Food Festival) pewne koszty związane z wynaPodczas festiwalu będzie można skosztować pysznego kurczagrodzeniem personelu ale jest to ka, ryby oraz wieprzowiny z pikantną przyprawą jerk oraz wziąć uzależnione od tego jaki model udział w różnorodnych warsztatach. kiosku zostanie zastosowany. Sobota, niedziela, godz. 11-22, Centennial Park, 256 Centennial Park Road NW, Rathburn Road i Renforth Drive, wstęp 7-45 dol.
Aplikacja pomoże ofiarom Ofiary przestępstw mogą w tej chwili złożyć doniesienia poprzez smartfony, dzięki nowej aplikacji, która została uruchomiona przez torontońską policję. Jest ona dostępna na systemach Android, iOS, a także wkrótce będzie także osiągalna dla użytkowników BlackBerry i
sytemu Windows. Jej autorem jest firma z Teksasu MobilePD, która specjalizuje się w aplikacjach dla organizacji policyjnych. Używanie aplikacji jest anonimowe, z wyjątkiem sytuacji kiedy ktoś chce złożyć raport, wówczas musi podać swoje dane oso-
bowe. Dzięki aplikacji można składać raporty, uzyskać dostęp do rad w jaki sposób uniknąć zagrożenia przestępstwami, znaleźć komendę policji, a także otrzymywać wszelkiego rodzaju komunikaty dotyczące bezpieczeństwa.
OPP: Tragiczny długi weekend 16 osób poniosło śmierć na ontaryjskich drogach i zbiornikach wodnych w czasie długiego weekendu. Policja podała, że był to jeden z najbardziej tragicznych weekendów w niedawnej historii.
9 osób zginęło w wypadkach drogowych, 6 utonęło, a jedna poniosła śmierć po zatopieniu się kajaka. Wśród osób, które zginęły na drogach był jeden rowerzysta, jeden pieszy, trzy osoby podró-
żujące w jednym samochodzie oraz cztery na motocyklach. Policja nadal prowadzi dochodzenia ale w jej ocenie większości tych wypadków można było uniknąć.
opr. Magda Schneider Wiadomości na stronach 6-9 przygotowane przez Annę Głowacką, Joannę Wójcik i Małgorzatę P. Bonikowską
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 10
www.gazetagazeta.com
świat
KOMENTARZE, OPINIE...
Światowe media o inauguracji prezydentury Andrzeja Dudy Światowe agencje odnotowały w czwartek zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na urząd prezydenta Polski, zauważając, że mimo koncyliacyjnych apeli były polityk PiS będzie sprawował władzę w sytuacji konfliktu z liberalną PO. "Andrzej Duda, energiczny prawnik popierany przez główną partię opozycyjną, został zaprzysiężony na prezydenta Polski, co oznacza skręt na prawo w największym państwie członkowskim UE w Europie Wschodniej i początek prawdopodobnie niezgrabnej egzystencji z rządem" - ocenił Reuters. Zauważa, że prezydent ma w Polsce ograniczone kompetencje, ale "Duda może wykorzystać swą pozycję do forsowania programu PiS przed wyborami parlamentarnymi w październiku" - dodaje. Agencja zwraca też uwagę, że w orędziu Duda wyraził nadzieję na współpracę z centrowym rządem, ale jednocześnie powtórzył swe przedwyborcze obietnice, m.in. obniżenia wieku emerytalnego i zwiększenia kwoty wolnej od podatku - postulaty zgodne ze społecznie lewicowym programem PiS. Reuters przytacza wypowiedź polskiego ministra finansów, którego zdaniem realizacja obietnic Dudy kosztowałaby ok. 300 mld zł (3 proc. PKB) do 2020 r., na co kraju nie stać. Wśród innych potencjalnie spornych kwestii Reuters wymienia opracowany przez PO projekt ustawy, dającej frankowiczom możliwość przekonwertowania hipotek na polską walutę po aktualnym kursie rynkowym. Nie wiadomo, czy Duda podpisze ustawę. Austriacka APA zauważa, że wśród gości obecnych na uroczystości zaprzysiężenia obecny był ustępujący szef państwa Bronisław Komorowski oraz dwaj byli prezydenci: Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, zabrakło jednak byłego premiera i obecnego szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Agencje zwracają również uwagę na poruszone przez Dudę kwestie bezpieczeństwa, w tym konieczność wzmocnienia sił zbrojnych i starania o stałą obecność NATO w Polsce. Hiszpańska EFE cytuje wywiad PAP z nowym prezydentem, który podkreślił, że planowane przez niego zmiany w polityce zagranicznej to korekty, a
nie rewolucja. Przypomina też, że według sondaży w październikowych wyborach do parlamentu PO może przegrać na rzecz PiS. AFP zauważa, że Duda, "zdeklarowany duchowy spadkobierca byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r.", obiecał bardziej skuteczne występowanie w obronie polskich interesów na arenie międzynarodowej. Wraz z zaprzysiężeniem Dudy na najwyższym urzędzie w państwie "dokonała się zmiana polityczna" - pisze Associated Press. Amerykańska agencja sugeruje też, że nieobecność Tuska na zaprzysiężeniu może świadczyć o tym, iż Dudzie "z trudem przyjdzie znalezienie sposobu na współpracę z centrowym rządem", którym Tusk kierował do ub. roku. Zwycięstwo Dudy nad ubiegającym się o reelekcję, powszechnie lubianym Komorowskim w majowych wyborach prezydenckich było zaskoczeniem, a zarazem ostrzeżeniem dla rządzącej koalicji przed wyborami parlamentarnymi w październiku - pisze AP. "Główną przyczyną wydaje się być niezadowolenie wielu Polaków twierdzących, że nie korzystają z gospodarczego sukcesu Polski" - dodaje. "Kompetencje szefa państwa w Polsce są stosunkowo ograniczone, a realna władza należy do rządu. Niemniej prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych i najważniejszym reprezentantem kraju w sprawach zagranicznych, dysponującym m.in. prawem do zgłaszania i wetowania ustaw" przypomina francuska AFP. Agencja przypomina, że Duda nie był właściwie szerzej znany w Polsce, gdy "Jarosław Kaczyński, niekwestionowany lider PiS, wyznaczył go na kandydata w wyborach prezydenckich". "Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich w maju Duda opuścił PiS, mówiąc, że prezydent państwa nie może reprezentować jednej partii, lecz powinien służyć całemu społeczeństwu. Nie przeszkodziło mu to jednak w wygłoszeniu pochwały pod adresem Kaczyńskiego w jednym z wywiadów" - podkreśla AFP. NIEMCY Niemieccy komentatorzy w piątkowych wydaniach gazet uznali za słuszny ze względu na zagrożenie ze strony Rosji apel
Prezydent Andrzej Duda (2P) rozmawia i wita się z osobami tłumnie zgromadzonymi na trasie jego przejścia z pl. Piłsudskiego do Pałacu Prezydenckiego. W Warszawie, 6 bm. Marcin Obara PAP
prezydenta Andrzeja Dudy, w czwartek, w dniu jego zaprzysiężenia, o większą obecność NATO w Polsce. Ostrzegają ponadto przed tarciami między Warszawą a Berlinem, lecz jednocześnie uspokajają, że nie będzie powrotu do konfliktów jak za czasów premiera Jarosława Kaczyńskiego. "Frankfurter Allgemeine Zeitung" wybija apel Dudy o zwiększenie obecności NATO w Polsce i innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. "Niezależnie od tego, jak oceniamy program nowego polskiego prezydenta, w jednym trudno się z nim nie zgodzić: Polska i inne kraje środkowo- i wschodnioeuropejskie mają uzasadnione powody, by czuć się zagrożonymi przez Rosję" - pisze komentator. Byłoby dobrze, gdyby NATO nie tylko potraktowało poważnie te obawy, lecz także wdrożyło w rozsądnym wymiarze praktyczne kroki, aby powstrzymać Rosję przed politycznymi czy wręcz wojskowymi przygodami - zauważa "FAZ". Apel Dudy o silniejszą obecność NATO na Wschodzie Europy świadczy o tym, że swoją polityką Rosja obudziła demony, których podobno chciała się pozbyć. Moskwa twierdzi, że w Europie Środkowej i Wschodniej już istnieją stałe wojskowe struktury NATO. W rzeczywistości nie ma ich jeszcze, a chęć ich stworzenia jest na Zachodzie niezbyt silna. Ale "mus to mus - i to dzięki Putinowi" - konkluduje komentator "FAZ". Andrzej Duda w czwartek został zaprzysiężony na prezydenta Polski. Pytanie brzmi, jak dalece będzie chciał i mógł uniezależnić się od swej dawnej partii, Prawa i Sprawiedliwości, oraz prowadzić ponadpartyjną politykę - pisze niemiecka prasa. Nieoczekiwane zwycięstwo Dudy w majowych wyborach prezydenckich to cezura kończąca osiem lat rządów liberalnej Platformy Obywatelskiej, co "w przypadku młodej demokracji jest sensacyjnie długim okresem" pisze dziennik "Die Welt" w komentarzu. Wygrana Dudy i jego popularność wśród najmłodszych wyborców świadczą o "nieoczekiwanie dużym niezadowoleniu z kosztów transformacji" - podkreśla publicysta gazety Gerhard Gnauck. W erze wolnego rynku "wzrosły oczekiwania Polaków, zwłaszcza że dobry makroekonomiczny rozwój Polski otwiera państwu pole do działania w sferze socjalnej". "To idealny klimat (polityczny) dla prawicowego PiS-u, który w kwestiach społeczno-politycznych sytuuje się po lewej stronie" - dodaje. "Die Welt" zauważa, że partia, z której wywodzi się nowy szef państwa, ma duże szanse na zwycięstwo w wyborach parlamentarnych na jesieni. "Były premier Jarosław Kaczyński tym razem nie będzie ubiegał się o fotel premiera. Tym ciekawiej będzie obserwować, jak bardzo Duda będzie chciał i mógł wyemancypo-
Prezydent Andrzej Duda składa kwiaty na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza, 6 bm. podMarcin Obara PAP czas uroczystości przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi
wać się od tego ugrupowania" zauważa gazeta. Powrót partii Kaczyńskiego wywołuje w Polsce i Europie "mieszane reakcje" - pisze "Die Welt", przypominając, że krótki okres rządów szefa PiS upłynął pod znakiem ostrych konfliktów, a jego krytycy obawiają się powrotu "narodowo-katolickiego państwa wyznaniowego". "Już na pierwszy rzut oka gładki Duda robi zupełnie różne wrażenie niż szorstki w obejściu Kaczyński. Odpowiednio duże są oczekiwania, że znajdzie własny, nowy styl (rządów)" - pisze "Die Welt". Dodaje, że od przemówienia Dudy mniej więcej znane są jego oczekiwania wobec Niemiec. "Warszawa żąda stałej obecności sił NATO w kraju, a Berlin ma przestać blokować tę decyzję"; ponadto "Polacy mieszkający w Niemczech powinni otrzymać (od państwa niemieckiego) więcej uprawnień i wsparcia" na wzór mniejszości niemieckiej w Polsce; wreszcie Polska ma dołączyć do rozmów o rozwiązaniu kryzysu na Ukrainie - wymienia "Die Welt". Dziennik "Frankfurter Rundschau" podkreśla w tekście ze środy, że pierwsze dwa miesiące prezydentury Dudy mogą mocno wpłynąć na wynik wyborów parlamentarnych. Duda dobrze wykorzystał miesiące między wygraną w wyborach a zaprzysiężeniem na urząd, szczególnie z punktu widzenia jego dawnej partii; szerokim grupom społecznym obiecał on nie tylko liczne zmiany na lepsze, ale też zapowiedział dwa projekty ustaw, w tym jeden dotyczący obniżenia wieku emerytalnego. Z tego też pewnie powodu rozpoczyna rządy z dużym kredytem społecznego zaufania zauważa gazeta. "Krytycy Dudy i PiS-u koncentrują się na sprawach krajowych i na tym, czy prezydent będzie w stanie wypracować własny, ponadpartyjny wizerunek, czy też pozostanie marionetką w rękach Kaczyńskiego" - pisze "Frankfurter Rundschau". "Die Welt" pisze o "zmianie kursu" w Polsce i ostrzega, że Europa musi się nastawić na "przeciwny wiatr" i nowe ambicje Warszawy. Gerhard Gnauck, autor komentarza pt. "Z Warszawy dobiegają znów mocne słowa"
zwraca uwagę na to, że Duda deklaruje, iż chce być prezydentem wszystkich Polaków, lecz polskie społeczeństwo jest mocno podzielone. Za paradoks uznał fakt, iż dwie główne siły polityczne, PO i PiS, które w 2005 r. były bliskie zawarcia koalicji, są obecnie zwaśnione. Gnauck przypomina słowa prezydenta, że w polityce zagranicznej nie będzie rewolucji, jednak wymaga ona korekty. Komentator wyjaśnia, że oznacza to zwiększenie obecności NATO, przesunięcie terminu wprowadzenia euro, sprzeciw wobec likwidacji węgla jako źródła energii. "Die Welt" zwraca też uwagę, że Polska chciałby stać się regionalną siłą kierowniczą w Europie Środkowo-Wschodniej. "Nie wszyscy podzielają tę mającą długą tradycję nadzieję Polski" - zauważa komentator. Gazeta przewiduje, że po objęciu urzędu przez Dudę między Warszawą a Berlinem może dochodzić do większych niż przedtem tarć. Ich skala powinna być jednak mniejsza niż osiem lat temu, gdy premierem był Jarosław Kaczyński - ocenia Gnauck. "Duda ma niejedno w zanadrzu" dodaje. "Frankfurter Rundschau" podkreśla, że chociaż Duda jest politycznym wychowankiem Jarosława Kaczyńskiego, to nie należy obawiać się powrotu do "narodowej paranoi epoki Kaczyńskich", ani też zejścia Polski na manowce, po których kroczy premier Węgier Viktor Orban. Duda zasygnalizował, że będzie chciał w większym stopniu niż jego poprzednik korzystać z kompetencji w polityce zagranicznej - pisze komentator. "Polska, która wykazuje na arenie międzynarodowej większą wolę do prowadzenia sporów, może być dla niektórych nieprzyjemną perspektywą, szczególnie, jeśli nie podziela się poglądów nowego prezydenta" - przyznaje autor. "Koniecznością jest jednak wciągnięcie Polski do grona krajów ponoszących odpowiedzialność za rozwiązywanie konfliktów w jej sąsiedztwie" - zaznacza "Frankfurter Rundschau", nawiązując zapewne do nieobecności Polski w rozmowach dotyczących Ukrainy. Zainteresowanie objęciem przez Dudę urzędu prezydenta
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
KOMENTARZE, OPINIE... wykazuje także niemiecka prasa regionalna. "Eisenacher Presse" pisze, że Duda będzie musiał udowodnić, iż jest prezydentem wszystkich Polaków, a więc także swoich politycznych przeciwników. Fakt, że celem jednej z jego pierwszych podróży po wyborze na prezydenta była Częstochowa, wywołał ze względu na rozdział Kościoła od państwa obawy nawet w Polsce - czytamy w gazecie wydawanej w kraju związkowym Turyngia. Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w komentarzu "Lodowaty wiatr od Wschodu" opublikowanym w czwartek, w dniu zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta, ostrzega, że sukcesy prawicowych narodowców mogą zakłócić relacje Polski z Europą. Autor komentarza Florian Hassel zwraca uwagę na kluczową rolę Jarosława Kaczyńskiego na obecnym etapie polskiej polityki. "Potężny szef prawicowonarodowej partii Prawo i Sprawiedliwość wyznaczył nieznanego wcześniej Dudę na kandydata na prezydenta; Kaczyński stoi też za Beatą Szydło, która po wyborach parlamentarnych w październiku może zostać nową premier Polski" - pisze komentator. "Niezależnie od tego, czy PiSowi uda się podwójny sukces (w wyborach prezydenckich i parlamentarnych), jedno wydaje się być pewne: nowy polski rząd będzie dla Niemiec i UE bardziej niewygodnym partnerem niż poprzedni kierowany w minionych ośmiu latach przez proeuropejską PO" - czytamy w "Sueddeutsche Zeitung". Jak wyjaśnia autor, nie chodzi bynajmniej o pojednanie polsko-niemieckie, które dzięki wieloletniemu zaangażowaniu po obu stronach nie jest zagrożone. "Komplikacje mogą pojawić się w innych sprawach" - ocenia komentator. Jak zaznacza, prezydent elekt wykazywał jak dotąd powściągliwość w zajmowaniu stanowiska w sprawach politycznych, pozwalając na zabieranie głosu przez bliskich współpracowników. Hassel przypomina w tym kontekście wcześniejsze wypowiedzi doradcy Dudy, Krzysztofa Szczerskiego, który uznał relacje polsko-niemieckie za wymagające korekty. Komentator określa Szczerskiego mianem "praktykującego eurosceptyka" i zwraca uwagę na jego sugestię pod adresem Niemiec, by zaprzestały blokowania planów utworzenia stałych baz NATO w Polsce. "To pewne: Duda wie, że rząd niemiecki w Berlinie zabiegający
strona 11
świat
nadal o kompromis z Moskwą dotychczas nie myśli o tym, by (pozwalając) na stałe bazy NATO w Polsce zaostrzyć konflikt z Rosją" - stwierdza Hassel. Jego zdaniem ten postulat jest niczym innym jak tylko hasłem z kampanii wyborczej. Poważniej niemiecki komentator traktuje inne żądania Warszawy dotyczące ochrony klimatu, przystąpienia do strefy euro czy też przekazania narodowych praw do Brukseli. "Tutaj Warszawa może się w przyszłości sprzeciwiać, tak jak w sprawie przyjęcia uchodźców" - czytamy w "SZ". Zdaniem komentatora nawet jeśli PiS nie przejmie na jesieni władzy, to wpływy tej partii zwiększą się, co spowoduje, że nowy rząd, jaki wyłoni się po wyborach, będzie musiał w większym stopniu niż dotąd brać pod uwagę bardziej narodowe nastroje w kraju. W przypadku utworzenia przez PiS rządu, należy mieć nadzieję, że "możliwie jak największa ilość obietnic wyborczych stanie się makulaturą" - pisze niemiecki komentator. Jak wyjaśnia, chodzi mu zarówno o "socjalne dobrodziejstwa", jak i wycofanie się z reformy emerytalnej. "To wszystko może zrujnować polski budżet i spowodować, że Polska stanie się nowym krajem kryzysowym na Wschodzie" - ostrzega "SZ". Niepokój wzbudzają ponadto zapowiedzi zmiany podejścia do zagranicznych banków i supermarketów - pisze Hassel. Jak podkreśla, tak polityka poważnie zaszkodziłaby Polsce, która była dotąd ulubieńcem inwestorów. Wydawany w Monachium "Sueddeutsche Zeitung" jest największym niemieckim dziennikiem opiniotwórczym. Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
rząd reformy emerytalnej. (W orędziu Duda wśród swoich najważniejszych zobowiązań wymienił przygotowanie i złożenie projektu ustawy o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku i ustawy obniżającej wiek emerytalny - PAP). Nowojorski dziennik zauważył, że Duda powiedział, iż chce prowadzić bardziej aktywną i zdecydowaną politykę zagraniczną, zaznaczając jednocześnie, że nie będzie "rewolucji". Powiedział m.in., że chce wzmacniać polskie wojsko, które jest "podstawową gwarancją niepodległości" w czasach konfliktu na wschodzie Ukrainy ze wspieranymi przez Rosję separatystami, a także, że będzie zabiegać o większą obecność wojskową i większe gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Utworzeniu stałych baz NATO w Polsce sprzeciwiały się niektóre kraje NATO, jak Niemcy, by nie drażnić Rosji - przypomniał "WSJ". Dziennik zwrócił uwagę na silne podziały na polskiej scenie politycznej, które "były słyszalne w trakcie przemówienia" nowego prezydenta. Niektórzy deputowani gwizdali, gdy wspomniał o potrzebie dofinansowania żywności dla dzieci w szkołach wiejskich; a gdy dziękował byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, oklaskami na stojąco zareagowali tylko posłowie PiS relacjonuje gazeta. "WSJ" przytoczył też wypowiedź posłanki PO Moniki Wielichowskiej, która zarzuciła prezydentowi Dudzie, że pomylił przemówienie inauguracyjne z wiecem wyborczym. "Niemniej jednak Pan Duda otrzymał owacje na stojąco na początku i na końcu ceremonii zaprzysiężenia przed obiema izbami polskiego parlamentu" dodał "WSJ". Dziennik ocenił, że choć obie największe partie w Polsce zajmują konserwatywne stanowisko w kwestiach etycznych i obie wspierają silną rolę państwa w gospodarce, to "Prawo i Sprawiedliwość znacznie silniej od Platformy Obywatelskiej sprzeciwia się związkom partnerskim par homoseksualnych i ma znacznie silniejsze związki z Kościołem katolickim". "WSJ" zauważył też, że podczas ceremonii nieobecny był przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, którego zespół poinformował, że były premier Polski "nie został osobiście zaproszony przez prezydenta elekta".
USA Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na nowego prezydenta to pierwszy krok w kierunku większego skrętu Polski w prawo pisze w czwartek "Wall Street Journal". Zwraca uwagę, że nowy prezydent chce prowadzić bardziej aktywną i zdecydowaną politykę zagraniczną. W korespondencji z Warszawy "Wall Street Journal" napisał w czwartek w wydaniu internetowym, że w wyjątkowo stanowczej mowie inauguracyjnej, wygłoszonej z pamięci, prezydent Andrzej Duda powtórzył w Sejmie swe wyborcze obietnice, obejmujące m.in. zwiększenie wydatków socjalnych, ulgi podatkowe dla najbiedniejszych oraz wyco- UKRAINA fanie przyjętej niedawno przez Wszystkie najważniejsze media na Ukrainie odnotowały w czwartek uroczystość zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta Polski. Gratulacje w związku z objęciem urzędu przekazał mu prezydent Petro Poroszenko. "Andrzej Duda - nowym prezydentem Polski. Gratuluję naszym dobrym sąsiadom nowego etapu w życiu Republiki. Wspólnie przezwyciężymy wszystkie wyzwania!" - napisał Poroszenko na swoim Facebooku i Twitterze po ukraińsku i po polsku. Przy okazji inauguracji portale przypominają opublikowany Sympatycy Andrzeja Dudy zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim, 6 bm. Jakub Kamiński PAP w środę wywiad, którego Duda
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy przed Pałacem Prezydenckim, 6 bm. Jacek Turczyk PAP
Andrzeja Dudę urzędu prezydenta RP i relacjonując jego orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym, media w Rosji wyeksponowały tę część wystąpienia, w której mówił on o potrzebie większej obecności NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. "Potrzebujemy większych gwarancji ze strony NATO. Nie tylko my jako Polska, ale cała Europa Środkowo-Wschodnia w obecnej sytuacji geopolitycznej, trudnej (jak państwo wiecie). Potrzebujemy większej obecności NATO - w tej części Europy, a także w naszym kraju" - zacytowała rosyjska agencja RIA-Nowosti słowa polskiego prezydenta. Ten fragment orędzia Dudy przytoczyła również telewizja NTV. Krótką relację z zaprzysiężenia polskiego prezydenta nadała bez komentarza również państwowa telewizja "Rossija". Z kolei radio Echo Moskwy podało, że "w ocenie obserwatorów na razie nie należy oczekiwać, iż w stosunkach polsko-rosyjskich nastąpi zauważalna poprawa". Ta niezależna stacja poinformowała też, że jedno z ostatnich oświadczeń Dudy przed inauguracją dotyczyło sytuacji na Ukrainie. "Zdaniem polityka w procesie negocjacyjnym powinny uczestniczyć nie tylko kraje czwórki normandzkiej, ale także Polska" - przekazało Echo Moskwy. Zapowiadając czwartkową inaugurację Dudy, "Parlamentskaja Gazieta" skonstatowała, że "nie wiadomo, jakie miejsce w jego praktyce politycznej będzie zajmowała +sprawa Rosji+". "Wszelako można przypuszczać, że nie będzie on tak bez namysłu popierać obecnego kierownictwa Ukrainy, jak czyniła to administracja poprzedniego prezydenta; że nie będzie przez palce patrzeć na ustawodawczą heroizację ideowych kontynuatorów tych, którzy zgotowali w 1943 roku rzeź wołyńską" - pisał moskiewski dziennik. "Parlamentskaja Gazieta" nie wykluczyła, że "rozumienie interesów narodowych Polski przez jej nowego prezydenta skłoni go do odejścia od politycznej konfrontacji z Rosją i rozwinięcia wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej". Natomiast popularna internetowa gazeta "Wzgliad" zwróciła uwagę, że Duda "rozpoczął swoją kampanię od apeli o przeciwstawienie się Rosji, jednak teraz Z Kijowa mówi o tym, że Polacy nie powinJarosław Junko (PAP) ni mieć złych stosunków z sąsiadami". Gazeta powołuje się w tym ROSJA miejscu na środowy wywiad preInformując o objęciu przez zydenta dla PAP. udzielił PAP i w którym wiele miejsca poświęcono Ukrainie. Jak podkreśla Radio Swoboda, nowy prezydent powiedział w nim, że "będzie się starał rozszerzyć liczbę uczestników międzynarodowych negocjacji w sprawie uregulowania sytuacji w Donbasie i włączyć w nie Polskę oraz innych sąsiadów Ukrainy". Portal tygodnika "Nowoje Wriemia" wymienił zaprzysiężenie Dudy wśród ośmiu najważniejszych wydarzeń na świecie. Internetowa gazeta "Ukrainska Prawda" wybija natomiast, że na uroczystości w Sejmie nie było szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Zaprzysiężenie nowego szefa państwa było na żywo transmitowane przez stację telewizyjną "Espreso.tv". Na jej stronie internetowej umieszczono także artykuł zatytułowany "Co Ukraińcy powinni wiedzieć o polityce Andrzeja Dudy?". Podkreślono w nim, że Duda bezwarunkowo opowiada się za jednością terytorialną Ukrainy, ale i przypomniano wypowiedzi, w których jeszcze jako prezydent elekt mówił, że wsparcie dla wschodniego sąsiada Polski niekoniecznie musi mieć wymiar finansowy. Prezydentowi wytknięto również, iż "pod naciskiem opinii publicznej" wycofał się ze swych słów, iż warto byłoby udzielić Ukrainie pomocy wojskowej. "Espreso.tv" pozytywnie ocenia jednocześnie deklaracje Dudy o konieczności wzmocnienia współpracy w regionie bałtyckoczarnomorskim. "Jeśli uda mu się wzmocnić pozycję Polski jako lidera we wschodniej Europie i zjednoczyć kraje Grupy Wyszehradzkiej z państwami bałtyckimi, to Ukraina tylko na tym wygra" - czytamy. Równie dobrze odbierane są oświadczenia Dudy o konieczności wzmacniania obronności Polski. "Dla Ukrainy jest niezwykle istotne, by mieć sąsiada, który ma świadomość całej powagi rosyjskiego zagrożenia" - zaznaczono. Według autorów artykułu "Duda nie jest zachwycony" tym, że Ukraińcy gloryfikują Ukraińską Powstańczą Armię (UPA). "Jeśli więc Ukraina nie znajdzie sposobu utworzenia nowej narracji (w sprawach historycznych), która będzie do przyjęcia dla Polski, z poparciem ze strony zachodnich sąsiadów mogą być problemy" - podsumowuje "Espreso.tv".
strona 12
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
kraj
Warszawa uczciła 71. rocznicę powstania warszawskiego W 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, punktualnie o godz.17 - w hołdzie powstańcom - w Warszawie zawyły syreny. Na minutę na ulicach przystanęli przechodnie, zatrzymały się samochody, tramwaje, autobusy. W godzinę "W" włączono blisko 170 syren systemu wojewódzkiego i ponad 50 systemu miejskiego. Dodatkowo uruchomiono syreny ręczne na Mokotowie, Ursynowie, Pradze Północ i Południe, Powązkach, w Śródmieściu oraz w Wilanowie i we Włochach. O to, aby jak co roku 1 sierpnia, w godzinę "W" warszawiacy uczcili minutą ciszy pamięć o zrywie apelowali przedstawiciele Związku Powstańców Warszawskich, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i władze stolicy. "Powstanie warszawskie ukształtowało tożsamość naszego miasta (...). 1 sierpnia o godz. 17 w stolicy rozlegną się syreny. Zatrzymajmy się wtedy na chwilę i skierujmy myśli ku tym, którzy 71 lat temu walczyli za nasze miasto, za wolność. Uczcijmy wspólnie pamięć o bohaterach w zgodzie i pojednaniu" - napisano w wystosowanej przez nich odezwie. "Dźwięk syren towarzyszy godz. «W« właściwie od kilkudziesięciu lat. Przed 1989 r. ludzie traktowali to jako manifestację polityczną i rzeczywiście się zatrzymywali. Najgorzej było w latach 90., kiedy wydawało się, że ten zwyczaj zamiera, ale od dłuższego czasu obserwujemy absolutny renesans upamiętniania tej godziny" - powiedział PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. W jego ocenie moment, kiedy na ulicach czy skrzyżowanych miasta zatrzymuje się kilkadziesiąt tysięcy ludzi, jest przejmujący i wzruszający nie tylko dla samych warszawiaków, ale również dla gości, którzy tu przyjeżdżają. "Godzina «W« to wyjątkowy moment nie tylko dla powstańców, ale także dla nas wszystkich" - podkreślił Ołdakowski. Jego zdaniem to chwila ważna dla samej Warszawy, przypomnienie, że obchody powstania są rodzajem nieformalnego święta stolicy, bo właśnie wtedy "pokazuje swoją inną twarz, pokazuje że ma duszę". „Okazuje się miastem zbudowanym na pamięci o swojej przeszłości, którą darzy prawdziwym szacunkiem" zaznaczył. Godzina "W" była formalnym początkiem zrywu. Uczczono ją też przy pomniku Gloria Victis na warszawskich Wojskowych Powązkach. Jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości lektor wielokrotnie apelował o godne zachowanie i uczczenie pamięci tych, którzy spoczywają na Powązkach. Jak co roku nie wszyscy tej prośby posłuchali - wchodzących polityków tłum witał oklaskami, albo gwizdami i buczeniem. Premier Ewę Kopacz witano, a także żegnano buczeniem i okrzykami, ale też - oklaskami. Podczas składania wieńców
lektor nie wyczytywał nazwisk osób, które je składały. Wymieniał jedynie nazwy instytucji, które reprezentowali. Na uroczystości nie przybył prezydent Bronisław Komorowski. W jego imieniu wieniec złożył szef jego kancelarii Jacek Michałowski. Złożono też wieńce w imieniu m.in. rządu, Sejmu, Senatu, władz miasta. Gdy wieniec składał prezydent elekt Andrzej Duda w towarzystwie czworga weteranów, tłum zareagował gromkimi oklaskami. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przez całą uroczystość stał wśród zgromadzonych warszawiaków. Dopiero po zakończeniu części oficjalnej złożył wieniec przed pomnikiem - wraz z wiceprezesem PiS Antonim Macierewiczem, szefem klubu parlamentarnego PiS Mariuszem Błaszczakiem i kilkunastoma innymi politykami PiS. Delegacja polityków PiS, opuszczając cmentarz, otrzymała wielkie brawa. Hołd poległym powstańcom złożyli także weterani walk. Przybyłego na Powązki prezesa Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniewa ŚciboraRylskiego przywitano i pożegnano brawami. Kiedy jedna z grup powstańców opuszczała Powązki, tłum skandował: "Cześć i chwała bohaterom!". W uroczystościach udział wzięli także m.in. marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Na uroczystościach obecna była też, oklaskiwana przez część zgromadzonych, kandydatka PiS na premiera Beata Szydło i wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. W tym roku na Powązkach zabrakło zmarłego w kwietniu Władysława Bartoszewskiego. Wielu zebranych na Powązkach Wojskowych miało ze sobą biało-czerwone flagi, chorągiewki z symbolem Polski Walczącej lub opaski na ramię w barwach narodowych. W tłumie wyróżniali się harcerze, rekonstruktorzy i młodzi ludzie w koszulkach z symbolami Polskiego Państwa Podziemnego. Na cmentarzu zbierano też pieniądze na renowację grobów w Warszawie i Lwowie. Tradycja oddawania hołdu poległym w rocznicę powstania na Wojskowych Powązkach sięga czasów PRL, gdy ówczesne władze nie pozwalały na oficjalne uroczystości. Pomimo tego warszawiacy całymi rodzinami gromadzili się 1 sierpnia każdego roku wokół pomnika Gloria Victis i grobów poległych. Obelisk Gloria Victis postawiono na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w drugą rocznicę zrywu w 1946 r. Autorką monumentu wyłonionego w konkursie jest łączniczka i żołnierz Powstania Warszawskiego Helena Kłosowicz. Wokół pomnika znajdują się mogiły powstańców ekshumowanych zaraz po wojnie z całej Warszawy. Nazwa pomnika - "chwała
zwyciężonym" - jest nawiązaniem do opowiadania Elizy Orzeszkowej, poświęconego powstaniu styczniowemu, w którym autorka podkreśla, że walczącym w imię wyzwolenia ojczyzny należy się cześć i szacunek, niezależnie od wyników walk. Z okazji 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego prezydent Bronisław Komorowski złożył rano na wojskowych Powązkach kwiaty przy pomniku Gloria Victis oraz na grobie dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora". Komorowski wziął też udział w uroczystościach przed pomnikiem "Polegli Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy. Przed pomnikiem "Polegli Niepokonani" na Cmentarzu Powstańców Warszawy, gdzie znajdują się szczątki i prochy ponad 100 tys. cywilów i żołnierzy, rozpoczęły się w sobotę uroczystości z okazji 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Obecny był m.in. prezydent Bronisław Komorowski i prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Warto i trzeba każdego 1 sierpnia być na wojskowych Powązkach i być na cmentarzu na Woli" - przekonywał Komorowski. "Idąc alejkami cmentarza wojskowego na Powązkach łatwo usłyszeć piękną, ale i dramatyczną historię walki warszawy o wolność. Będąc tutaj słyszy się dalszy ciąg tej samej opowieści. Słyszy się o tej części historii naszego miasta, gdzie już niema miejsca na heroizm, a jest miejsce na tragiczną ofiarę i na śmierć, zagładę miasta" - mówił prezydent. Przy pomniku zapłonęły dziesiątki białych i czerwonych zniczy, wystawiono wartę honorową. Była też wojskowa kompania honorowa i poczty sztandarowe. Powstańcy przyszli z rodzinami, przyszli też harcerze. Na Cmentarzu Powstańców Warszawy spoczywają szczątki i prochy ponad 104 tys. głównie cywilnych, ale również wojskowych ofiar powstania, w dużej mierze bezimiennych. Przez lata nekropolia nie była rewitalizowana. Kapitalny remont cmentarza rozpoczął się dopiero trzy lata temu. Przeprowadzali go wspólnie wojewoda mazowiecki, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Urząd Dzielnicy Wola. Cmentarz został założony w 1945 r. Był drugą nekropolią obok Powązek, gdzie po wojnie grzebano ekshumowane szczątki mieszkańców Warszawy. Szczątki spoczęły w 177 zbiorowych mogiłach. W 1973 r. odsłonięto na cmentarzu pomnik "Polegli Niepokonani" projektu Gustawa Zemły. Rocznicę wybuchu powstania obchodzono w Warszawie od rana. Uroczystości zainaugurowano złożeniem kwiatów przy gmachu na ul. Filtrowej w Warszawie, gdzie 31 lipca 1944 r. płk Antoni Chruściel "Monter" podpisał rozkaz rozpoczęcia powstania, wydany przez gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora". Uroczystości odbyły się także na Mokotowie, gdzie w sierpniu i
Na Kopcu Powstania Warszawskiego na stołecznym Mokotowie, 1 bm. wieczorem zapalono ogień pamięci przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza. Uroczystość zakończyła sobotnie obchody 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Leszek Szymański PAP
wrześniu 1944 r. powstańcy osłaniali od południa walczącą Warszawę. "Spotkaliśmy się tu po to, aby oddać hołd bohaterskim żołnierzom Armii Krajowej i mieszkańcom Warszawy. Powstańcom, którzy walczyli oddajemy ten hołd, bo wiemy, że nasze pokolenie nie doczekałoby wolności, gdyby nie ich determinacja i cena, jaką płacili" - mówiła premier Ewa Kopacz podczas uroczystości przed pomnikiem Mokotów Walczy 1944. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w południe odbyła się zmiana posterunku honorowego i złożono kwiaty. Obecni byli tam przedstawiciele władz, kombatanci i liczni warszawiacy. Przedstawiciele władz i kombatantów wzięli też udział w uroczystości przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej przed Sejmem. "Wolność nie jest dana na zawsze, trzeba ją pielęgnować i być gotowym do jej obrony" - podkreślała podczas tej uroczystości marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Zwracając się do powstańców zaznaczyła, że wyrosło już pokolenie Polaków, które nie pamięta czasów sprzed 1989 r., nie pamięta poświęceń lat wojennych, ani walki o wolność. "To pokolenie, korzystające pełną garścią z osiągnięć i swobód naszej wspólnej europejskiej cywilizacji. To pokolenie nie zapomni waszych młodzieńczych ofiar, strzaskanych światów, zniszczonych marzeń, utraconych miłości i waszej nad wyraz dojrzałej odwagi i miłości do Polski" - powiedziała. "Dziś składamy hołd ludziom, którzy te idee w walce zbrojnej i walce cywilnej zrealizowali. Nigdy nie złożyli broni" - podkreśliła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zaapelowała, by "w szacunku dla tych, którzy odeszli, dla tych, którzy są wśród nas i dla samych siebie", ocalić "tę wielką myśl, szlachetną ideę, jaka zawarta została w dziele Polskiego Państwa Podziemnego". Wiązanki złożono także przed pomnikiem gen. Stefana Roweckiego "Grota" przy al. Ujazdowskich i przy grobie gen. Antoniego Chruściela "Montera" na Wojskowych Powązkach. Zwieńczeniem obchodów
rocznicy wybuchu powstania było wieczorne śpiewanie powstańczych piosenek. Tysiące warszawiaków zebrało się na stołecznym pl. Piłsudskiego, by w 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego śpiewać znane powstańcze piosenki. Warszawiacy śpiewali m.in. takie utwory jak "Warszawskie dzieci", "Zośka" czy "Sanitariuszka Małgorzatka". Wśród tłumu rozśpiewanych warszawiaków obecny był prezydent elekt Andrzej Duda. Pozdrawiał zebranych, robił sobie z nimi zdjęcia i rozmawiał. Obecni byli także powstańcy warszawscy. Każdy z uczestników otrzymał śpiewnik, w którym były słowa powstańczych piosenek. Na scenie wyświetlano archiwalne zdjęcia przypominające sceny z powstania. Na placu zostały ustawione telebimy, na których także wyświetlano teksty piosenek. Koncert piosenek powstańczych "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" odbył się już po raz dziewiąty. Mieszkańcy Warszawy śpiewali znane i lubiane piosenki z okresu powstania warszawskiego z towarzyszeniem profesjonalnych muzyków. Wspomagał ich w tym roku także chór złożony z blisko pięćdziesięciu śpiewających mieszkańców stolicy, którego skład wyłoniono w specjalnym castingu zorganizowanym w ubiegłym roku z okazji 70. rocznicy powstania. Koncert był częścią obchodów 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Ich partnerem medialnym jest Polska Agencja Prasowa. Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
strona 13
kraj
Andrzej Duda nowym prezydentem Polski dokończenie zw strony 1
Do Sejmu przybyli również akredytowani w Polsce dyplomaci, przedstawiciele Kościołów i wspólnot religijnych, przedstawiciele urzędów konstytucyjnych. Obecni byli także przyjaciele i rodzina Andrzeja Dudy - żona Agata, córka Kinga i rodzice. Po zaprzysiężeniu prezydent złożył kwiaty przed tablicą upamiętniającą posłów i senatorów poległych w II wojnie światowej, pod tablicą upamiętniającą 18 parlamentarzystów, którzy zginęli 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie pod Smoleńskiem, a także pod tablicą poświęconą marszałkowi Sejmu III kadencji i wicemarszałkowi Senatu VI kadencji Maciejowi Płażyńskiemu. Z Sejmu Duda pojechał na mszę w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Do uczestników nabożeństwa zwrócił się przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki, który mówił, że przez swoje nauczanie społeczne Kościół nie pragnie uczestniczyć w rządzeniu Polską, a jedynie nakłada na wiernych moralny obowiązek wierności przekonaniom. Prymas abp Wojciech Polak w homilii mówił, że troska o dobro wspólne domaga się pokoju społecznego, poczucia bezpieczeństwa i stabilności; nie wolno ich narażać przez nieprzemyślane działania - przestrzegał. Z Archikatedry para prezydencka przeszła do Zamku Królewskiego, gdzie odbyła się uroczystość przekazania prezydentowi odznak: Orderu Orła Białego i Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski. Na trasie do Zamku stał szpaler żołnierzy. Wzdłuż całej trasy zgromadzili się ludzie, skandowali "Andrzej Duda" i "nasz prezydent". Część z nich trzymała biało-czerwone flagi, niektórzy byli w strojach ludowych. "Chciałbym zapewnić, że będę czynił wszystko, aby nawiązać, wraz z kapitułami, do najlepszych tradycji tych orderów, aby otrzymywali je ludzie godni, którzy wpisali się w istotny sposób w polską historię, którzy dla Rzeczypospolitej mają rzeczywiście znamienite zasługi" - podkreślił Duda podczas uroczystości na Zamku. Para prezydencka następnie udała się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie została uroczyście powitana przez szefa Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego Jacka Michałowskiego. Zebrany przed pałacem tłum ludzi powitał prezydenta i jego małżonkę brawami oraz okrzykami "Andrzej Duda" oraz "Witaj w domu". Później Duda udał się na pl. Piłsudskiego, gdzie podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza, przyjął zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi RP. Wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak zadeklarował otwartość i współpracę w sprawach obronności i bezpieczeństwa z prezydentem. Zwrócił się do niego o wsparcie dalszej modernizacji wojska oraz poprawy warunków służby żołnierzy. "Tak, z całą pewnością, panie ministrze, będę z panem w tym
zakresie współpracował. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - zadeklarował Duda. "Jestem przekonany, że polska armia zostanie uzbrojona w zgodzie i szybko, chociaż nakłady trzeba będzie poczynić duże, ale Polska jest tego warta i Polska dzisiaj tego wymaga" - podkreślił. "Musimy mieć silną armię, która będzie w stanie w każdej chwili stanąć w obronie ojczyzny (...) Dziś obowiązkiem polskich władz wobec was, żołnierzy, i wobec Rzeczypospolitej jest modernizować polską armię, uzbrajać ją w najdoskonalszą broń" mówił. Duda złożył kwiaty przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Później przeszedł pod Pałac Prezydencki, gdzie wygłosił przemówienie. Licznie zgromadzeni ludzie, m.in. z biało-czerwonymi flagami stali na trasie przejścia Dudy z pl. Piłsudskiego do Pałacu Prezydenckiego. Prezydent pozdrawiał i rozmawiał z nimi. "Witaj w domu, Andrzej Duda" - krzyczeli zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim. Prezydent przekonywał, że ma świadomość obietnic, które złożył. "One nie są trudne do dopełnienia. Nie słuchajcie państwo tego, co opowiadają, że się nie da w Polsce obniżyć wieku emerytalnego, że nie da się podnieść kwoty wolnej od podatku, bo się budżet zawali. To bzdury" - podkreślił Duda. "To są bzdury. Wystarczy zacząć naprawiać polską gospodarkę, a tak naprawdę pieniądze z tego systemu znajdą się natychmiast" - dodał. Problem zdaniem prezydenta - polega na tym, że naprawa Rzeczpospolitej jest potrzebna właściwie we wszystkich dziedzinach życia. "I to jest sprawa najtrudniejsza" podkreślił. "Do tego potrzebna jest jedność, bo zniszczyć, podzielić, zburzyć jest bardzo łatwo, a odbudować, podnieść jest bardzo trudno" - dodał Duda. "I dlatego - mówię - czeka przed nami bardzo trudne zadanie. I mam świadomość trudności, i mam świadomość tego, że jeżeli się nie sprawdzę, nie dam rady, to będę prezydentem pięć lat i odejdę z żalem i wstydem" deklarował. Na te słowa prezydenta, zgromadzeni przed Pałacem odpowiedzieli okrzykami: "Pomożemy!". "Tylko, że do tej pory zawsze mi się udawało. I nie widzę powodu, by tym razem nie miało mi się udać" - kontynuował prezydent. Tłum odpowiedział prezydentowi oklaskami. Prezydent przypomniał, że w czwartek rano przed Zgromadzeniem Narodowym mówił o wzajemnym szacunku, współdziałaniu i tworzeniu wspólnoty. "Mówię o tym bardzo mocno od dłuższego czasu także dlatego, że to państwo mi mówiliście na naszych spotkaniach, że to jest dziś tak bardzo potrzebne, że to wam się marzy, że podziały te na tle politycznym są nawet w obrębie rodzin. Też to znam. Myślę, że rzeczywiście bardzo nam potrzeba takiej swoistej odnowy" podkreślił. Jak mówił prezydent, nie cho-
dzi o to, byśmy zbierali się jedynie w momentach kryzysowych, "kiedy jesteśmy zgnieceni przez komunę i wybucha Solidarność, kiedy umiera nasz Ojciec Święty, nasz Jan Paweł II - wtedy też byliśmy razem" - mówił Duda. "Dlaczego to się dzieje tylko wtedy, gdy jest kryzys; tylko wtedy, gdy Polakom łamią się serca, tak jak tutaj pod tym pałacem 10 kwietnia, i w dniach następnych ludzie różnych poglądów przyjeżdżali i byli razem. Modlili się, płakali, potrafili stać po kilkanaście godzin w kolejce, żeby pokłonić się parze prezydenckiej. Wtedy umieliśmy być razem, potem znowu ktoś na podzielił" powiedział prezydent. Tłum zareagował oklaskami. "Ja wierzę w to, że jesteśmy w stanie to przełamać i że wcale nie musi być tak, że podział będzie nagle znikał, kiedy coś się stanie, kiedy dojdzie u nas do jakiejś tragedii, gdy mamy złamane serca. Wtedy, kiedy rozumiemy, że coś utraciliśmy, albo że coś gwałtownie możemy utracić" - oświadczył. Jak ocenił, "powoli tracimy nasz kraj. "Tracimy nasz kraj, gdy znikają kolejne instytucje, czy to połączenia komunikacyjne, instytucje kultury, szkoły, muzea, domy kultury" - zaznaczył. "Państwo wiecie, że tak się dzieje - może nie w Warszawie, ale wystarczy pojechać do mniejszego miasta. Wystarczy posłuchać, co ludzie mówią w byłych miastach wojewódzkich, którym obiecywano, że dostaną coś w zamian za to, że stracili swój status" - mówił prezydent. Tymczasem - podkreślił - okazało się, że władza tych obietnic nie dotrzymała. Prezydent Duda zapowiedział, że będzie apelował i wychodził z inicjatywami. "Proszę tylko, byście mnie wspierali" zwrócił się do zebranych przed Pałacem Prezydenckim. "Ja nie żartowałem, że ten Pałac będzie otwarty. Będzie otwarty na wszystkie duże inicjatywy społeczne, które są reprezentatywne. Bo oczywiście prezydent nie jest w stanie przyjąć każdego obywatela, ale reprezentatywne grupy społeczne i inicjatywy tak. Pałac Prezydencki będzie na nie otwarty" - deklarował Duda. Zapowiedział, że Pałac prezydencki będzie otwarty na postulaty obywatelskie. "Trzeba dyskutować o postulatach obywatelskich, bo ludzie muszą wreszcie mieć poczucie, że mają coś do powiedzenia w swoim państwie" - dodał. Zdaniem Dudy wybory prezydenckie "po swoistym kryzysie morale społecznego, który nastąpił po ostatnich wyborach samorządowych" przywróciły nam morale, że jednak można pielęgnować demokrację. "W związku z tym także i naprawa Rzeczpospolitej jest możliwa. Wierzę w to głęboko" - mówił prezydent. "Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby to, co obiecałem, i więcej, zrealizować" - dodał. Duda podziękował przybyłym przed Pałac Prezydencki za obecność. "Bardzo wam dziękuję, nie spodziewałem się, że w tę koszmarną gorącą pogodę przyjdzie-
Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy przed Pałacem Prezydenckim
cie powitać mnie tu przed Pałacem Prezydenckim tak licznie. (...) To dla mnie ogromne wsparcie" - powiedział Duda. "Dziękujemy" - skandował tłum. "Kiedy dochodziłem już do dziedzińca Pałacu, jeden z panów powiedział do mnie:«panie prezydencie, jeszcze troszeczkę«. No, jeszcze troszeczkę...Pięć lat" - mówił prezydent. "Dziesięć!" odpowiedział prezydentowi tłum zgormadzonych osób. "Wszystko się uda, zobaczycie! Tylko musimy tego chcieć i musimy wierzyć! Do zobaczenia!" - powiedział na koniec. O poranne orędzie Dudy pytani byli tuż po jego zakończeniu m.in. ustępujący prezydent Komorowski i b. prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa. "Dziś jest dzień pana prezydenta Andrzeja Dudy i byli prezydenci nie powinni niczego komentować" - powiedział Komorowski. "W słowie nie jest zły, a w czynach to zobaczymy" - mówił z kolei Wałęsa. Aleksander Kwaśniewski powiedział PAP, że dobrze życzy Dudzie, bo chciałby, by urząd prezydenta był szanowany przez ludzi. Uznał za interesujące zapowiedzi Dudy dotyczące troski o kulturę i Polaków za granicą. Do orędzia odnosili się także politycy najważniejszych ugrupowań parlamentarnych. Szef klubu PO Rafał Grupiński powiedział, że docenia wolę współpracy w zakresie polityki zagranicznej; nie zgadza się jednak z tezą, że III RP wymaga naprawy. Grupiński komentował też buczenie, które rozległo się na sali sejmowej, gdy w trakcie orędzia Duda powiedział o niedojadających, potrzebujących pomocy dzieciach. "Wiem, że w momencie, w którym prezydent mówił o potrzebie naprawy Rzeczypospolitej, jakby nic się przez ostatnie 25 lat nie wydarzyło w tej kwestii pozytywnego - tak to zabrzmiało - pojawiły się wzmożone szepty osób w ławach opozycji, i w lewicy, i w tylnych ławach naszych, szmer niezgody na tego typu tezę"
Jacek Turczyk PAP
- mówił szef klubu parlamentarnego PO. Orędzie to dobra zapowiedź dobrej prezydentury - oceniła kandydatka PiS na premiera Beata Szydło. Jej zdaniem wyjątkowo ważne były słowa o wspólnocie i zasypywaniu podziałów. W orędziu prezydenta padło ważne słowo: wspólnota; oraz przesłanie, że razem możemy więcej; jestem zatem pełen wiary - komentował szef PSL, wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński. Szef SLD Leszek Miller zwrócił uwagę, że jest to szczególny dzień dla polskiej demokracji. "Więc wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy powinniśmy oceniać życzliwie; od jutra rozliczamy ze spełniania obietnic - powiedział b. premier. Zaprzysiężenie Dudy odnotowały zagraniczne media. Światowe agencje zauważyły, że mimo koncyliacyjnych apeli były polityk PiS będzie sprawował władzę w sytuacji konfliktu z liberalną PO. Andrzej Duda próbował tworzyć wizerunek prezydenta umiarkowanego; jego wystąpienia można interpretować jako element strategii PiS w ramach kampanii wyborczej - ocenił dla PAP pierwszy dzień prezydentury szef Instytutu Spraw Publicznych dr Jacek Kucharczyk. "Tego należało oczekiwać od nowo wybranego prezydenta i to nie zaskakuje, lecz w jego przypadku nie jest to proste powtórzenie hasła wymyślonego przez Aleksandra Kwaśniewskiego o prezydencie wszystkich Polaków; dzisiejsze wystąpienia (Dudy) można interpretować jako element strategii PiS w ramach kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi" - powiedział ekspert. W jego opinii strategia ta to pozycjonowanie PiS jako partii umiarkowanej prawicy, dalekiej od radykalizmów. Duda już odegrał w tej strategii i ma do odegrania istotną rolę - zaznaczył szef ISP. Jego koncyliacyjność można rozumieć jako element strategii politycznej Jarosława Kaczyńskiego i PiS - zaznaczył.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 14
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
LITWA
Aneksję Krymu Rosja planowała dużo wcześniej
minął tydzień w byłym OBOZIE...
Władze Litwy odrzuciły wniosek o wizę wjazdową obywatela Rosji, w którego paszporcie w rubryce miejsce urodzenia figurowała Republika Krym jako część Rosji - poinformowało w czwartek MSZ; paszport wydano w grudniu 2013 r., czyli jeszcze przed aneksją Krymu. Szef litewskiego MSZ Linas Linkeviczius powiedział, że to potwierdza, że Moskwa planowała przejęcie tego ukraińskiego regionu. Wniosek o wizę został odrzucony przez litewski konsulat w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim - pisze agencja BNS. MSZ Litwy zamieściło na Twitterze zdjęcie paszportu, w którym obok daty urodzenia jego właściciela, który przyszedł na świat w roku 1992, widniało miej-
WĘGRY
sce urodzenia - Republika Krym/ Rosja. Paszport wydano w grudniu w roku 2013. Zgodnie z unijnymi zasadami wiza nie może zostać wydana w przypadku poważnych wątpliwości dotyczących autentyczności czy prawdziwości danych, toteż podjęto decyzję o niewydawaniu wizy - powiedział w czwartek agencji BNS minister Linkeviczius. Paszport został wydany na kilka miesięcy przed aneksją Krymu, co wraz z innymi faktami świadczy o konsekwentnych przygotowaniach Rosji do zaanektowania Krymu, a także o tym, że aneksja nie miała nic wspólnego z rzekomym naruszaniem praw ludności rosyjskojęzycznej, a niewiarygodne referendum, którego wyników nie uznała społeczność międzynaro-
dowa, było jedynie zasłoną dymną dla zajęcia sąsiedniego terytorium, co planowano już wcześniej - powiedział szef litewskiej dyplomacji. Zapytany, czy sądzi, że władze rosyjskie, które wydały paszport, wiedziały, że zajmą Krym, Linkeviczius odpowiedział, że tak należy przypuszczać. "Paszport, w którym Krym stanowi część Rosji, wydano na trzy miesiące przed tzw. referendum; sami musimy sobie odpowiedzieć, co to oznacza. A to oznacza, że przygotowania szły pełną parą w najdrobniejszych szczegółach" - powiedział szef litewskiego MSZ. Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.
W tym roku liczba imigrantów przekroczyła już 100 000 Ponad 100 000 imigrantów trafiło od początku bieżącego roku na Węgry i niemal wszyscy przedostali się przez południową granicę z Serbią - poinformował w piątek węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Podkreślił, że zarówno Węgry, jak i Serbia są poddawane "bezprecedensowej presji migracyjnej" i że więcej imigrantów przedostaje się do Unii Europejskiej drogą lądową przez Bałkany, niż przez Morze Śródziemne. "Oznacza to, że w tym roku w UE największa liczba nielegalnych imigrantów przybyła na Węgry" - oświadczył Szijjarto, który w piątek wraz z serbskim odpowiednikiem Ivicą Dacziciem dokonał otwarcia zmodernizowanego przejścia na granicy Węgier z Serbią, Roeszke-Horgosz. Węgry twierdzą, że do 31 sierpnia zakończą budowę wy-
sokiego na cztery metry ogrodzenia między oboma krajami, aby próbować powstrzymać napływ imigrantów. Serbia mocno oponuje przeciw budowie płotu, lecz Daczić przyznał, że falę imigracyjną należy kontrolować. "Symboliczne przesłanie węgierskiego rządu, który postanowił zbudować ogrodzenie, nie jest dla nas dobre. Niemniej rozumiemy problemy imigracji" - powiedział Daczić. Węgry ostatnio zaostrzyły zasady polityki imigracyjnej, które wchodzą w życie w sobotę. Zgodnie z nowymi przepisami imigranci będą mogli być przetrzymywani w tymczasowych obozach do czasu zakończenia postępowania w ich sprawie. Władze będą mogły odrzucić wniosek o azyl, jeśli wnioskujący bez pozwolenia opuści wyznaczone miejsce pobytu na ponad 48 godzin.
Węgry wpisały też Serbię, a także Kosowo i Macedonię na swą listę "państw bezpiecznych", czyli takich, na których teren mogą odesłać każdego imigranta, który z tych krajów trafił na węgierską ziemię - pisze agencja Associated Press. Premier Węgier Viktor Orban twierdzi, że imigranci stanowią zagrożenie dla jego kraju i Europy i podkreśla, że Węgry mają obowiązek stać na straży zewnętrznych granic UE. Polityka antyimigracyjna na Węgrzech jest ostro krytykowana przez agendy ONZ ds. uchodźców i przez władze Unii Europejskiej. W ubiegłym roku ok. 43 tysięcy ludzi złożyło na Węgrzech wnioski o azyl, ale większość wyjechała do Niemiec i innych krajów Europy Zachodniej zanim ich prośby zostały rozpatrzone.
BUŁGARIA
Upadek dziennika "Presa" wróży przetasowanie na rynku medialnym 1 sierpnia przestała się ukazywać "Presa" - jedna z bułgarskich gazet codziennych, pretendująca do miana opiniotwórczej. Razem z nią znika z rynku drugie pismo należące do grupy medialnej Zjednoczone Wolne Media, poważny tygodnik polityczny "Tema". Bez pracy zostało 120 dziennikarzy. Dowiedzieli się o tym na dzień przed ukazaniem się ostatnich numerów obu tytułów. To jedno z nielicznych w ciągu ostatnich 20 lat bankructw grupy medialnej w Bułgarii. Po przemianach politycznych w 1989 roku pojawiło się wiele gazet, z których większość miała krótki żywot. Kilka jednak nie tylko przetrwało, lecz umocniło się. Dzienniki "24 czasa" i "Trud" osiągały ogromne jak na bułgarski rynek prasowy nakłady - po 300 tys. egzemplarzy. Obecnie nakład - obok rzeczywistego właściciela - jest najściślej strzeżoną tajemnicą bułgarskich gazet. "Presa", jak podano razem z decyzją o jej zamknięciu, miała nakład 15 tys. egzemplarzy. Niegdyś sztandarowe ty-
tuły nie potrafią już sprzedać nakładu wynoszącego 20 tys. egzemplarzy. Na początku lat 90. sytuacja w bułgarskich mediach przypominała Dziki Zachód - pieniądze od reklamodawców przekazywano w plastikowych torebkach, płace były duże, lecz na czarno, a składek na ubezpieczenie społeczne nie odprowadzano. W drugiej połowie dekady wraz z wejściem na rynek bułgarski niemieckiego koncernu WAZ (Westdeutsche Allgemeine Zeitung) sytuacja zaczęła się normalizować. Niemcy, w odróżnieniu od krajowych wydawców, prowadzili klarowną rachunkowość, nie unikali podatków i odprowadzali składki na ubezpieczenie od realnych płac. Standardy WAZ w pewnym stopniu zaczęli naśladować inni wydawcy. Oceny wolności mediów w Bułgarii zaczęły się w tym czasie podnosić. W rankingu francuskiej organizacji Reporterzy bez Granic (RSF) Bułgaria plasowała się dość wysoko; w 2006 roku zajmowała 36 miejsce. Po wycofaniu się WAZ w 2010
roku zaczęła się koncentracja własności na rynku medialnym. Oficjalnie jako powód wycofania się niemieckiego koncernu podano przyczyny finansowe. Tajemnicą poliszynela jednak był nacisk oligarchów, którzy poprzez politykę reklamową wpływali na treści redakcyjne. Po odejściu Niemców oligarchowie zaczęli skupiać media w swoich rękach.
CZECHY
Paszport rosyjskiego obywatela urodzonego w 1992 roku... na Krymie, w Rosji
BIAŁORUŚ
Brak widocznych podstaw do ograniczenia sankcji szenki, UE wprowadziła w związku z fałszowaniem wyników wyborów prezydenckich w 2006 roku oraz represjami wobec opozycji na Białorusi. Obejmowały one zamrożenie aktywów i zakaz wjazdu na terytorium UE. Unia zawiesiła je w okresie ocieplenia stosunków między Brukselą a Mińskiem, ale po wyborach prezydenckich 19 grudnia 2010 roku, rozbiciu opozycyjnej demonstracji w dniu głosowania i skazaniu jej uczestników, w tym byłych kandydatów opozycji, na pobyt w kolonii karnej, sankcje wznowiono, a następnie rozszerzono. Choć listę osób objętych sankcjami od tego czasu skracano, nadal znajduje się na niej szef państwa i 174 inne osoby, m.in. szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jarmoszyna. Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Białorusi jest obecnie sześciu więźniów politycznych, w tym odbywający karę 6 lat pozbawienia wolności b. kandydat opozycji w wyborach prezydenckich z 2010 r. Mikałaj bić w Wielkiej Brytanii, i w koń- (Mikoła) Statkiewicz. Z Mińska cu jak Amerykanie, którzy Małgorzata Wyrzykowska (PAP) zbudowali długi na 2000 km płot na granicy z Meksykiem, a Meksykanie w Stanach Zjed- przyjęcia 1500 imigrantów do noczonych asymilują się znacz- 2017 roku. W chwili obecnej nie łatwiej niż uchodźcy głów- są dla nielegalnych imigrannie z muzułmańskich krajów u tów przede wszystkim krajem nas" - powiedział Zeman w wy- tranzytowym do Europy Zachodwiadzie opublikowanym na in- niej. W ciągu pierwszych sześciu ternetowych stronach dziennika miesięcy bieżącego roku zatrzy"Blesk". Według opublikowane- mano w Czechach ponad 3 tys. go w piątek sondażu instytutu nielegalnych imigrantów, o 48 Sanep 70,8 proc. Czechów nie- proc. więcej niż w całym ubiechętnie odnosi się do imigrantów głym roku - powiedziała przedz Afryki i Bliskiego Wscho- stawicielka policji Katerina Rendu. Czechy zobowiązały się do dlova.
Szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki oświadczył, że nie dostrzega widocznych podstaw do ograniczenia sankcji UE wobec Białorusi. UE wykreśliła w piątek z listy białoruskich urzędników objętych sankcjami 24 osoby. UE wykreśliła w piątek z listy objętych sankcjami 24 urzędników białoruskich, w tym b. doradczynię prezydenta Alaksandra Łukaszenki Natallę Piatkiewicz, szefa Państwowego Komitetu Granicznego Leanida Malcaua, b. przewodniczącego wyższej izby parlamentu Białorusi, Rady Republiki Anatola Rubinoua oraz b. szefa kanału TV Biełaruś 1 Jurego Prakapoua. Białoruskie MSZ uznało to za krok we właściwym kierunku, podkreśliło jednak, że warunkiem normalizacji stosunków jest pełne zniesienie sankcji. Sankcje wobec przedstawicieli władz w Mińsku, w tym Łuka-
Prezydent do imigrantów: nikt was nie zapraszał Czeski prezydent Milosz Zeman upomniał w niedzielę nielegalnych imigrantów, którzy według niego powinni przyswoić sobie trzy zasady: "Nikt cię tu nie zapraszał. Skoro już jesteś, szanuj nasze przepisy. Jeśli ci się to nie podoba, odejdź". "Być może to trzecie zdanie ktoś uzna za odwołanie się do najniższych ludzkich instynktów, ale myślę, że jest to takie samo podejście, jakie mają Węgrzy, którzy budują mur na granicy z Serbią, jakie ma (brytyjski premier) David Cameron, kiedy chce coś podobnego zro-
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 15
AKTUALNOŚCI
Ukraina ponownie prosi o dostawy broni z USA
Minął tydzień na Ukrainie...
Podczas wizyty na Ukrainie delegacji Kongresu USA, której przewodzi przywódczyni demokratycznej mniejszości w Izbie Reprezentantów Nancy Pelosi, Kijów zaapelował o pomoc w postaci broni - podała w środę ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Ołeksandr Turczynow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO), podkreślił podczas środowego spotkania z kongresmenami, że "tyl-
ko silna ukraińska armia, wyposażona w nowoczesną broń, jest w stanie powstrzymać agresora i stać się wpływowym czynnikiem na rzecz pokoju i stabilności w Europie". Według komunikatu RBNiO Pelosi odparła, że Stany Zjednoczone gotowe są pomóc Ukrainie, nie padły jednak żadne deklaracje dotyczące broni. W marcu naczelny dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove powiedział, że Zachód powinien rozważyć każdą formę pomocy dla Ukrainy, włącznie z dostawami znacznie większe umorzenie czę- broni. ści swego długu niż niewielkie upusty proponowane przez wierzycieli. Minister Jaresko oceniła w Służba Bezpieczeństwa Ukraubiegłym tygodniu, że aby speł- iny (SBU) i prokuratura wojskonić warunki, na jakich Kijów wa dysponują dowodami, że otrzymał pomoc od Międzynaro- głównym ideologiem konfliktu dowego Funduszu Walutowego, zbrojnego w Donbasie na wschoUkraina potrzebuje redukcji dłu- dniej Ukrainie jest szef sztabu gu o 40 proc. Kijów chce również generalnego Rosji Walerij Gierawedług rozmówców AFP rozło- simow. żyć w czasie spłatę długu, ze Kijów może także udowodwzględu na dewaluację hrywny, nić, że w ubiegłym roku, podczas która w ubiegłym roku straciła w walk pod Iłowajskiem, gdzie westosunku do dolara 70 proc. war- dług oficjalnych informacji zgitości. Grupa największych wie- nęło ponad 360 ukraińskich wojrzycieli Ukrainy, kierowana przez skowych, znajdowało się 3,5 tyamerykańską firmę inwestycyj- siąca żołnierzy armii Federacji ną Franklin Templeton, wysto- Rosyjskiej - oświadczyli w środę sowała do Kijowa swą nową pro- naczelnik głównego zarządu śledpozycję w ubiegłym tygodniu. czego SBU Hryhorij Ostafijczuk i Grupa, w skład której wcho- główny prokurator wojskowy dzą między innymi T Rowe Price, Anatolij Matios. BTG Pactual i TCW, posiada ukra"Ideologiem agresywnej wojińskie obligacje opiewające łącz- ny i konfliktu na wschodzie Ukranie na 8,9 mld dolarów. iny jest - co możemy stwierdzić W negocjacjach z wierzycie- na podstawie posiadanych matelami Kijów popierają rządy państw riałów - szef sztabu generalnego Zachodu oraz MFW. Według wtor- Federacji Rosyjskiej Gierasimow" kowego raportu funduszu dług - powiedział Matios na wspólnej Ukrainy jest "spłacalny, ale ob- konferencji prasowej. ciążony dużymi zagrożeniami" związanymi między innymi z konfliktem zbrojnym na wschodzie kraju. Powołując się na anoniPrzedstawiciel Służby Bezpiemowe źródła amerykański ośro- czeństwa Ukrainy (SBU) zapewdek Stratfor podaje w środę, że nił we wtorek, że rzetelnie sprawUkraina może liczyć na redukcję dzane są doniesienia mediów, zadłużenia rzędu 10 do 25 proc. jakoby prorosyjscy separatyści w co będzie jednak powiązane z Donbasie na wschodzie kraju emisją obligacji rządowych jako prowadzili przygotowania do gwarancji dla kredytodawców. skonstruowania "brudnej bomby" jądrowej. "Mogę poinformować z całą odpowiedzialnością, że sprawdzamy informacje w tej sprawie, które nadeszły z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i które zostały rozpowszechnione także przez zagraniczne media" - powiedział agencji Interfax-Ukraina doradca szefa SBU Jurij Tandit. Wyjaśnił, że potwierdzenie do-
Ukraina liczy na szybkie porozumienie z wierzycielami Ukraina liczy na zawarcie z wierzycielami porozumienia ws. restrukturyzacji jej zadłużenia; w przeciwnym przypadku grozi "alternatywnymi mechanizmami" - podał w środę ukraiński resort finansów, nie precyzując, na czym mogłyby polegać środki alternatywne. "Ministerstwo finansów Ukrainy, działając w sposób konstruktywny i przejrzysty, zgodziło się na prośbę specjalnego komitetu kredytodawców przenieść spotkanie, zaplanowane na czwartek w tym tygodniu, na poniedziałek lub wtorek (...), aby dać komitetowi więcej czasu na przygotowanie nowych i lepszych propozycji dotyczących restrukturyzacji zadłużenia" - głosi komunikat resortu. "Biorąc pod uwagę ograniczenia prawne i czasowe dotyczące wdrażania umowy o restrukturyzacji długu, w wypadku niemożności osiągnięcia takiego porozumienia (...) na początku przyszłego tygodnia, Ukraina będzie zmuszona zastosować alternatywne mechanizmy finansowania swego programu współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym" - podkreśla resort w oświadczeniu. Rzecznik komitetu kredytodawców, z którym kontaktował się Bloomberg, odmówił skomentowania stanowiska ukraińskiego resortu finansów. Już w piątek władze Ukrainy poinformowały, że koniec bieżącego tygodnia to "absolutny deadline" na
zawarcie porozumienia ws. restrukturyzacji jej zadłużenia. W przeciwnym wypadku Kijów zmuszony będzie ogłosić moratorium na spłaty długu - podały wtedy ukraińskie władze. Termin wykupu obligacji wartych 500 mln dol. mija 23 września. Powołując się na źródła znające szczegóły negocjacji, agencja AFP wyjaśnia, że Kijów poszedł na kolejną konfrontację ze swymi wierzycielami, którym nie przypadły do gustu nowe propozycje Ukrainy dotyczące restrukturyzacji jej długu. Dlatego właśnie spotkanie ukraińskiej minister finansów Natalii Jaresko, zaplanowane na czwartek w Londynie, zostało odłożone - poinformowały AFP źródła ukraińskie i po stronie kredytodawców. Ci ostatni powiedzieli też, że negocjatorzy wierzycieli nie są zadowoleni z najnowszych propozycji Jaresko. Według agencji Unian zmodyfikowaną propozycję restrukturyzacji długu wierzyciele otrzymali we wtorek. Specjalny komitet kredytodawców określił nowy projekt Kijowa jako "niedopuszczalny" oraz - jak pisze Bloomberg - uznał termin czwartkowego spotkania "za niemożliwy do zaakceptowania". Negocjacje w sprawie restrukturyzacji wynoszącego 23 mld dolarów długu tkwią od ponad czterech miesięcy w impasie, spowodowanym rozbieżnością stanowisk w sprawie odpisów należności głównej. Kijów nalega na
Ideologiem wojny w Donbasie jest szef rosyjskiego sztabu
Marija Gajdar, córka byłego premiera Rosji Jegora Gajdara, odebrała we wtorek akt nadania obywatelstwa Ukrainy, który wręczył jej prezydent Petro Poroszenko Mykhailo Markiv PAP/EPA
Zaoferował jej to były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który stoi na czele tej administracji. Gdy Saakaszwili przedstawiał Gajdar na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, nie odpowiedziała ona na pytanie dziennikarzy, z kim Ukraina walczy w Donbasie, gdzie trwa konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami. Wywołało to falę krytyki w mediach. Dwa dni po tej konferencji Gajdar wystąpiła na kolejnej, w Kijowie, gdzie zapewniła, że wydarzenia w Donbasie to wojna,
"Dowodów jest wiele. Są to zeznania świadków, dokumenty, raporty wywiadowcze i raporty z działań bojowych. Wszystkie te dokumenty znajdują się w materiałach śledztwa" - wyjaśnił Ostafijczuk. Ukraina posiada także rosyjski sprzęt wojskowy, porzucony przez Rosjan na jej terytorium. Wszystko to zostanie wykorzystane w procesie sądowym o wywołanie konfliktu w Donbasie - poinformowano. Głównymi podejrzanymi będą w nim Gierasimow i dziesięciu innych wojskowych rosyjskich, za którymi Kijów rozesłał już listy gończe przekazał przedstawiciel SBU. Wydarzenia pod miastem Iłowajsk na wschód od Doniecka rozegrały się pod koniec sierpnia 2014 r. Oddziały ukraińskie zostały tam otoczone przez przeważające siły separatystów i wojska Federacji Rosyjskiej i poniosły ogromne straty. Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
SBU sprawdza informacje o "brudnej bombie" separatystów
Córka b. premiera Rosji Ukrainką Marija Gajdar, córka b. premiera Rosji Jegora Gajdara, odebrała we wtorek akt nadania obywatelstwa Ukrainy, który wręczył jej prezydent Petro Poroszenko. Pozwoli jej to na objęcie stanowiska zastępczyni szefa administracji obwodowej w Odessie. Obywatelstwo ukraińskie otrzymał także inny Rosjanin, były redaktor naczelny tygodnika Forbes-Ukraina, Władimir Fiedorin. Poroszenko podkreślił podczas uroczystości, że jest wielu Rosjan, którzy nie godzą się na milczenie o tym, co dzieje się w ich kraju i wokół niego. "Wasz przykład pokazuje, że milczeć nie można i że należy żyć w zgodzie z własnym sumieniem" - powiedział. Szef państwa zaznaczył, że to, co Gajdar i Fiedorin mogą dziś zrobić dla Rosji, to "zapewnić sukces Ukrainie". Gajdar otrzymała propozycję objęcia stanowiska wiceszefowej odeskiej administracji w lipcu.
"My - Zachód - powinniśmy rozważyć wszystkie instrumenty, za pomocą których możemy odpowiedzieć (na agresję Rosji). Czy może to się okazać destabilizujące? Odpowiedź brzmi - tak. Ale bezczynność również może być destabilizująca" - dodał Breedlove. Od dawna władze w Kijowie proszą o broń, by zwiększyć swe szanse w walce z prorosyjską rebelią na wschodzie kraju. Administracja Baracka Obamy jak dotąd odmawia, argumentując, że dostawy broni mogłoby doprowadzić do dalszej eskalacji konfliktu.
którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie. "Rosja walczy z Ukrainą. Jest wojna, są ofiary, uciekinierzy, są negocjacje, w których uczestniczy Rosja i mówi o tym, że należy wycofywać ciężką broń. To, że mamy do czynienia z wojną między Rosją a Ukrainą, jest faktem" - mówiła. Gajdar oświadczyła wówczas, że opowiada się za zwrotem Ukrainie Krymu, który Rosja okupuje od marca ubiegłego roku. Wyjaśniała też wtedy, że nie chce rezygnować z obywatelstwa swego kraju i w razie konieczno-
ści będzie pracowała w administracji obwodowej w Odessie jako wolontariuszka bądź doradczyni. Zgodnie z ukraińskim prawem urzędnikiem państwowym może być wyłącznie obywatel Ukrainy. 33-letnia Marija Gajdar jest córką zmarłego w grudniu 2009 roku Jegora Gajdara, wybitnego ekonomisty i polityka, architekta reform wolnorynkowych w Rosji w latach 90., p.o. premiera w pokomunistycznej Rosji w 1992 roku. Była wicegubernatorem obwodu kirowskiego i dziennikarką radia Echo Moskwy. Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
niesień o "brudnej bombie" jest trudne ze względu na trwający w Donbasie konflikt z separatystami. "Zrobimy wszystko, by w najbliższym czasie zostały wyciągnięte wnioski, które pozwolą nam potwierdzić te informacje bądź im zaprzeczyć" - oświadczył Tandit. Kilka dni wcześniej media zachodnie, w tym "The Times", podały, że prorosyjscy rebelianci w Donbasie współpracują z rosyjskimi naukowcami jądrowymi nad stworzeniem "brudnej bomby". Dziennikarze powołali się na raport uzyskany jakoby od ukraińskich służb, oparty m.in. na przechwyconej korespondencji mailowej separatystów i ich rozmowach przez radio. Według tej dokumentacji rosyjscy specjaliści mieli przetransportować radioaktywne materiały przechowywane w bezpiecznym bunkrze w jednym z zakładów chemicznych w obwodzie donieckim do bazy separatystów, gdzie - jak napisał "The Times" w połączeniu z materiałami wybuchowymi mogą być wykorzystane do stworzenia broni o niszczycielskiej mocy. Brudna bomba ma za zadanie rozsiać materiał radioaktywny, aby doprowadzić do promieniotwórczego skażenia jak największego obszaru.
strona 16
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
HISTORIA
Rocznice, o których warto wiedzieć
70. rocznica rozbicia przez WiN 71 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Birkenau więzienia UB na Zamkowej
W nocy z wtorku na środę minęła 70. rocznica rozbicia komunistycznego więzienia w Kielcach przez oddział WiN pod dowództwem Antoniego Hedy ps. "Szary". Uwolniono wówczas ponad 350 więźniów. "W nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 r. w centrum Kielc zaroiło się od żołnierzy podziemia niepodległościowego, celowo mówię +zaroiło+, bo w naszej świadomości utarło się, że wydarzenia dotyczyły tylko ul. Zamkowej, ale tak naprawdę akcja obejmowała różne części miasta, spory obszar śródmieścia" - powiedział PAP historyk ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Jodła" Dionizy Krawczyński. Jak wyjaśnił, zanim doszło do kulminacyjnej akcji, żołnierze WiN przeprowadzili szereg mniejszych operacji mających na celu zabezpieczenie grupy szturmującej więzienie. "Najpierw opanowano ówczesną Pocztę Główną na rogu obecnych ul. Sienkiewicza i Hipotecznej, wystawiono posterunki w okolicach dzisiejszego Kieleckiego Centrum Kultury. Kolejne grupy obstawiły teren w okolicach dzisiejszej muszli koncertowej w parku, osłaniając akcję od strony ul. Paderewskiego, gdzie znajdowały się liczne budynki opanowane przez administrację PPR-u i Armii Czerwonej" - opisywał Krawczyński. Kolejne posterunki wystawiono w okolicach obecnych ulic Wesołej, Wojska Polskiego oraz byłego pałacu biskupiego, który wówczas był centrum władzy ad-
ministracyjnej. "Do tego wszystkiego doliczyć należy grupy, które miały wspierać ewakuację" tłumaczył Krawczyński. Historyk zwrócił uwagę, że najczęściej mówi się jedynie o głównej akcji na samej ul. Zamkowej - kiedy 40-50-osobowa grupa pod dowództwem Antoniego Hedy "Szarego" przeprowadziła szturm na bramę i po założeniu kolejnych ładunków wybuchowych wysadziła ją w powietrze, co utorowało drogę do wewnątrz budynku i umożliwiło otwieranie kolejnych cel. "Efektem akcji było uwolnienie ponad 350 więzionych. Podczas uwalniania nie było selekcji, uwalniano wszystkich, także drobnych przestępców. Jakaś grupa z nich wróciła dobrowolnie do więzienia" - przypomniał Krawczyński. Historyk zwrócił jednak uwagę, że więźniowie polityczni, którym groziła kara śmierci, często szukali schronienia w okolicy lub dołączali do podziemia. Krawczyński podkreślił jeszcze jeden aspekt akcji. "Dla mieszkańców Kielc to było symboliczne, że w tak dużym mieście da się zrobić akcję, podczas której udaje się sparaliżować aparat PPR. To pokazało siłę podziemia" zaznaczył. Tak jak co roku w wieczór poprzedzający rocznicową noc Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej "Jodła" zaprezentowało mieszkańcom Kielc rekonstrukcję tamtych wydarzeń. Dowodzony przez "Szarego" oddział Zrzeszenia Wolność i Nie-
zawisłość zaatakował więzienie przy ul. Zamkowej 5 w Kielcach w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 r. Uwolniono trzon uwięzionej przez UB i NKWD konspiracyjnej struktury okręgu, m.in. dowódcę II Dywizji Piechoty AK płk. Antoniego Żółkiewskiego "Lina", który jednak tej samej nocy zmarł w wyniku wycieńczenia i ran odniesionych w czasie przesłuchań. Według danych Instytutu Pamięci Narodowej uwolniono wówczas ponad 350 osób. Szturm na kieleckie więzienie poprzedzono upozorowanym atakiem na oddalony o 50 km Szydłowiec. Gdy stacjonujący w Kielcach żołnierze radzieccy, oddziały MO i UB podążali w stronę sfingowanej strzelaniny, partyzanci wkroczyli do miasta i uwolnili towarzyszy broni. Zrzeszenie WiN było cywilno-wojskową organizacją antykomunistyczną żądającą m.in. przeprowadzenia w Polsce wolnych wyborów parlamentarnych poprzedzonych przywróceniem swobody zrzeszania się i wolności prasy. Antoni Heda "Szary" (19162008) - uczestnik wojny obronnej 1939 r., żołnierz AK, więzień polityczny okresu stalinowskiego, kawaler orderów Virtuti Militari po wojnie ukrywał się z żoną i dwiema córkami, pod różnymi nazwiskami. W 1948 r. został aresztowany i skazany na karę śmierci, zamienioną później na dożywocie. Wyszedł na wolność w 1956 r. Awans generalski otrzymał w 2006 r.
70 lat temu na Hiroszimę zrzucono bombę atomową 70 lat temu, 6 sierpnia 1945 roku, amerykańska superforteca B-29 zrzuciła na japońskie miasto Hiroszima pierwszą z dwóch użytych dotąd bojowo bomb atomowych, otwierając w dziejach międzyludzkich konfliktów erę nuklearną. Wybuch był równoważny z detonacją 16 tysięcy ton (16 kiloton) trotylu, ale w przeciwieństwie do eksplozji chemicznej towarzyszyło mu dodatkowo zabójcze promieniowanie jonizujące. Według różnych japońskich szacunków sam wybuch i skutki promieniowania spowodowały do końca października 1945 roku zgon od 90 do 166 tysięcy mieszkańców Hiroszimy, przy czym około połowa tych osób zginęła 6 sierpnia. Decyzję uruchamiającą program budowy broni nuklearnej prezydent USA Franklin D. Roosevelt podjął jeszcze 9 października 1941 roku na dwa miesiące przed atakiem na Pearl Harbor i ponad rok przed uruchomieniem w Chicago pierwszego reaktora jądrowego. Prezydent dał się przekonać uczonym z Albertem Einsteinem na czele, że budowa bomby atomowej jest technicznie możliwa, a jej wcześniejsze skonstruowanie przez wrogów USA miałoby tragiczne skutki. Pierwsza bomba atomowa eksplodowała 16 lipca 1945 roku na tajnym poligonie w stanie Nowy
Meksyk. Gotowe były już wtedy dwie następne, przeznaczone do użytku wojskowego. Sytuacja militarna Japonii była wówczas beznadziejna, ale sztab amerykański wciąż liczył się z koniecznością krwawej inwazji na japońskie wyspy. Prezydent Harry Truman i jego dowódcy wojskowi uznali broń atomową za ostateczny argument, który zmusi Japończyków do natychmiastowej i bezwarunkowej kapitulacji. 6 sierpnia nad ranem B-29 z bombą atomową wystartował z wyspy Tinian w archipelagu Marianów. Dowódca załogi, pułkownik Paul Tibbets, dzień wcześniej rozkazał wymalować na kadłubie bezimiennego dotąd bombowca imię i panieńskie nazwisko swej matki - "Enola Gay". Do ataku wybrano jako cele cztery miasta - Hiroszimę, Nagasaki, Kokurę i Niigatę. Lotniczy zwiad meteorologiczny doniósł, że tylko Hiroszima jest wolna od pokrywy chmur, co zdecydowało o jej losie. Bombę zrzucono o godzinie 8.15 z wysokości ponad 9 kilometrów. Po 44 sekundach spadania, około 600 metrów nad ziemią, pobudzony sygnałem radiowysokościomierza zapalnik sprasował uranowy rdzeń bomby w masę krytyczną. W ułamku chwili wyzwolona została niszczycielska niekontrolowana re-
akcja łańcuchowa. Kabinę "Enoli Gay" zalał jaskrawy blask, wkrótce potem kadłubem dwukrotnie wstrząsnęła potężna fala uderzeniowa. "Chłopcy, właśnie zrzuciliście pierwszą w historii bombę atomową" - uspokoił swą załogę Tibbets. Po zawróceniu nad ocean powiedział do drugiego pilota Roberta Lewisa: "Sądzę, że to koniec wojny". To ostatnie sformułowanie nie okazało się zbyt ścisłe - brak pożądanej przez Amerykanów oferty kapitulacyjnej sprawił, że w trzy dni później, 9 sierpnia, pilotowana przez majora Charlesa Sweeneya superforteca "Bockscar" zrzuciła bombę atomową na Nagasaki. W porównaniu z Hiroszimą bilans ofiar był tam nieco mniej tragiczny - od 39 do 80 tys. zabitych i zmarłych do końca października 1945 r. W przeciwieństwie do zrzuconego na Hiroszimę "Chłopczyka" (Little Boy) z uranem 235, materiałem rozszczepialnym drugiej bomby, nazwanej "Grubasem" (Fat Man), był pluton. Eksplodował z mocą 21 kiloton trotylu. W obliczu dwóch uderzeń atomowych i wypowiedzenia 8 sierpnia wojny przez Związek Radziecki władze Japonii zdecydowały się na bezwarunkową kapitulację, co oznajmił narodowi w orędziu radiowym cesarz Hirohito.
W nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 r. Niemcy zlikwidowali tzw. obóz cygański (Zigeunerlager) w obozie Auschwitz II-Birkenau. W komorze gazowej zgładzili znajdujących się w nim jeszcze Romów i Sinti - 2897 dzieci, kobiet i mężczyzn. Rokrocznie 2 sierpnia Romowie spotykają się w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau, by uczcić pamięć o przodkach. Miejsce to jest symbolem zagłady ich narodu, a rocznica tragicznych wydarzeń czczona jest jako Dzień Pamięci o Zagładzie Romów. -To jeden z najważniejszych dni dla romskiej i międzynarodowej społeczności, w którym oddajemy hołd zgładzonym podczas II wojny światowej" - powiedziała Kinga Orzeł-Dereń ze Stowarzyszenia Romów w Polsce. Szykany wobec Romów w Niemczech rozpoczęły się wkrótce po objęciu w 1933 r. władzy przez nazistów. Podobnie jak Żydów uważali ich za naród rasowo obcy. Wprowadzili szereg restrykcji, m.in. obowiązek rejestracji, a później też ograniczenie swobody poruszania. Krótko po wybuchu wojny Niemcy zdecydowali o usunięciu Romów z Rzeszy. Wysiedlali ich do gett dla Żydów w Generalnej Guberni. Z terenów dzisiejszej Austrii ok. 5 tys. osób trafiło do Łodzi. Krótko potem zostali przewiezieni do ośrodka zagłady Kulmhof i zamordowani. Do Auschwitz pierwsi Cyganie trafiali 9 lipca 1941 r. Jednostka niemieckiej policji kryminalnej z Katowic skierowała tam dziewięciu więźniów, wśród których było dwóch polskich Romów. 16 grudnia 1942 r. szef SS Heinrich Himmler nakazał umieszczenie Romów w obozie koncentracyjnym. Pod koniec stycznia następnego roku uściślono, że miejscem deportacji będzie Auschwitz. W tym celu w Auschwitz II-Birkenau powstał tzw. obóz cygański. Deportowano do niego całe rodziny. Pierwszy transport dotarł 26 lutego 1943 r. Do 21 lipca 1944 r. w obozie osadzono 20 967 Cyganów. Liczba ta nie obejmuje ok. 1,7 tys. Romów z Białegostoku, których jako podejrzanych o tyfus skierowano do komór gazowych tuż po przywiezieniu. Większość spośród niespełna 21 tys. więźniów zmarła. Szczególnie cierpiały dzieci. Umierały z głodu i chorób. Niektóre stały się obiektem zbrodniczych eksperymentów medycznych obozowego lekarza Josefa Mengele. W czasie istnienia obozu cygańskiego pewna grupa więźniów została przeniesiona w głąb Rzeszy i zatrudniona w przemyśle. Część z nich była wykorzystywana do eksperymentów pseudomedycznych. Nieliczni zostali zwolnieni pod warunkiem poddania się sterylizacji. Zdarzały się też sporadyczne przypadki uwolnienia Romów z małżeństw mieszanych, którzy służąc w armii niemieckiej otrzymali wysokie odznaczenia. Po raz pierwszy Niemcy chcieli zlikwidować Zigeunerlager w maju 1944 r. Romowie zostali jednak ostrzeżeni. Uzbroili się w noże, łopaty i kamienie. Gdy esesmani przyjechali, by ich zabrać do komór gazowych, nie wyszli z baraków. Zaskoczeni Niemcy odstąpili, prawdopodobnie w obawie przed stratami. Bali się też, że iskra oporu przeskoczy na inne rejony Birkenau. Po tym wydarzeniu z Zigeunerlager do Auschwitz I przeniesiono ok. 1,5 tys. Romów. Ponad 200 młodych skierowano do innych obozów. Kolejny termin likwidacji został wyznaczony na 2 sierpnia. Nieżyjący już były więzień Auschwitz, a po wojnie długoletni dyrektor Muzeum Auschwitz Kazimierz Smoleń w publikacji poświęconej losom Cyganów w obozie wspominał, że w Zigeunerlager przebywało ok. 3 tys. więźniów. Kolejnych 1,4 tys. znajdowało się w Auschwitz I, skąd po południu przyprowadzono ich do Birkenau. Tam na rampie, na wysokości obozu cygańskiego, oczekiwał na nich pociąg towarowy. Świadek wydarzeń, polski więzień Tadeusz Joachimowski wspominał po wojnie, że Niemcy umożliwili Romom przyprowadzonym z Auschwitz pożegnanie z rodakami w Zigeunerlager. -Cała ta scena od chwili podstawienia pociągu na rampie (…) miała uspokoić pozostających w obozie Cyganów i przekonać ich o tym, że oni również zostaną wysłani do obozu pracy- - relacjonował Joachimowski. Wieczorem, po odjeździe pociągu, do Zigeunerlager wkroczyli esesmani. Nakazali Cyganom wyjść z baraków i ustawić się w szeregach. - Cyganie zorientowali się, że zostaną zabrani do komór gazowych. Czynnego oporu nie mogli jednak już stawić, gdyż większość wśród nich stanowili starcy, chorzy, kobiety i dzieci. Byli bezradni. Wszędzie rozlegał się krzyk i płacz. (…) Rozgrywały się tragiczne sceny- - napisał Smoleń. Nocą z 2 na 3 sierpnia 2897 więźniów Zigeunerlager zostało zgładzonych w komorze gazowej. Ich ciała spłonęły w dołach obok krematorium. Jak wspominał Kazimierz Smoleń w październiku 1944 r. do Auschwitz dotarł jeszcze transport z Buchenwaldu. Wśród przywiezionych było 800 Romów. Zostali zgładzeni. Cyganie stanowili pod względem liczebności trzecią grupę deportowanych do KL Auschwitz, po Żydach i Polakach. Ogółem w Auschwitz więzionych było ok. 23 tys. Romów. Życie straciło ok. 21 tys. Według różnych szacunków w Europie żyje współcześnie od 8 do 15 mln Cyganów. W wyniku prześladowań i terroru w latach panowania III Rzeszy śmierć poniosła połowa populacji, która zamieszkiwała obszary okupowane przez Niemców.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 17
ROWEREM PRZEZ KANADĘ
5000 km z wiatrem… Jestem już w Montrealu i na liczniku mam ponad 5000 km! Do końca mety niecałe 3000. Ostatnie dwa tygodnie dały mi nieźle popalić ale za to mam się z Wami czym podzielić. Obecna średnia wynosi 152 km dziennie, przy temperaturze wahającej się od 32 do 37 stopni Celsjusza. Na siodełku spędzam około 5-6 godz i przez ostatnie 2 tygodnie miałam tylko dwa dni wolnego, czyli jechałam 6 dni pod rząd i jeden wolny. Zależy mi aby jak najszybciej dojechać do celu i chciałabym mieć zapas kilku dni niż dojechać na styk. W Toronto muszę być 1 września. Czuję, że dam radę.
W Gatineau
Agawa
Do tej pory jestem w świetnej kondycji i ani razu się jeszcze nie przeziębiłam ani nie rozchorowałam, wręcz przeciwnie, czuję się coraz silniejsza i ostatnio mam myśli aby zająć się kolarstwem w szerszym zakresie. Kto by pomyślał? A teraz parę słów o trasie. Od White River do Chineaux w ogóle nie ma pobocza, tylko trzeba jechać samą szosą. Autostrada 17 to dwupasmówka gdzie dopuszczalna prędkość jest 90km/godz. Wiadomo, że jeżdżą tam ciężarówki, które nie mają za bardzo miejsca aby mnie porządnie ominąć więc ciągle walczę o przetrwanie. Koledzy podesłali mi artykuł o śmierci rowerzysty w Stanach, który tak jak ja chciał objechać swój kraj, a został potrącony przez samochód. Sytuacja się trochę zmieniła gdy wje-
chałam do Quebec przez Chineaux i wjechałam na wiejskie drogi szybkiego ruchu. Jest tu o wiele spokojniej, a ciężarówek już nie ma. I tym sposobem dojechałam do Montrealu. Podczas trasy minęłam wiele ciekawych miejscowości jak również kilka parków prowincjonalnych: Obatanga, Lake Superior, Samuel de Champlain i Parc de la Gatineau. White River to małe miasteczko, które zasłynęło ze słynnego niedźwiadka Winnie the Pooh Misia Puchatka. Mimo że opowieść była napisana w Anglii przez A. Milne'a, była ona zainspirowana przez małego Winnie'ego (nazwa od Winnipeg), kupionego jako maskotka przez żołnierza Colebourne w White River, a później podarowanego do angielskiego Zoo gdzie autor A. Milne i jego syn Krzysztof go odwiedzali i stąd się stał głównym bohaterem książki. Trasa od White River do Wawy prowadzi przez lasy i małe przydrożne jeziorka. Przejeżdżając przez Wawę widziałam kilka moteli z polskimi flagami, więc Polacy tu są. Od Wawy zaczyna się przepiękna trasa prowadząca wzdłuż jeziora Superior. Przejeżdża się przez mój ulubiony park prowincjonalny Lake Superior Provincial Park. Jest on dla mnie klejnotem Ontario. Podczas jazdy widziałam wiele dzikich zwierząt - lisy, łosie i wilka. Droga jest kręta, same strome podjazdy i zjazdy. Wielu ludzi jeździ tu na motorach bo jest naprawdę co podziwiać. Plaże są kamieniste, a woda orzeźwiająca. Nie ma to jak zanurkować i się ochłodzić po ciężkim dniu jazdy. W tym parku jest też słynna skała Agawa, na której są ponad 150-letnie rysunki wykonane przez wojownicze plemię Indian Odżibłej. Agawa jest usytuowana w małej zatoce do której prowadzą dwa wejścia. Większość ludzi dostaje się tam pieszo, ale można tam dopłynąć kajakiem. Sault Saint Marie ma niezły podjazd - prawdziwa stroma góra której się nie spodziewałam. To miasto słynie z pierwszej kobiety, która była astronautką - dr. Roberta Bondar. Później to już z górki aż do samego North Bay. Trasa była dość płaska i szybko mi się jechało. W North Bay zatrzymałam się zaraz nad jeziorem Nipissing, które jest najcieplejsze w całym Ontario. Miejsce
Le Nordik Spa
Ja i Maria
Na owczej farmie
Superior Park
na camping to publiczny parking graniczący z plażą. Było dość ciekawie gdyż rozbiliśmy się w samym centrum miasta gdzie camping jest jednak zabroniony. Jednak nam się udało i po porannym pływaniu, pojechałam do sklepu rowerowego by wymienić łańcuch i kasetkę. Po 4000 km jest to bardzo zalecane, bo łańcuch się rozciąga i przerzutki nie spełniają swojej roli. Od North Bay do Pembroke jest najtrudniejszy odcinek do pokonania w północnym Ontario. Jest tam kilkadziesiąt stro-
mych wjazdów i podjazdów i to jeden po drugim. Trasa jest bardzo widokowa, ciągnąca się nad brzegiem rzeki Ottawa. Po drodze zostaliśmy zaproszeni przez polsko-szkocką rodzinę MacDonald w Deep River. Jest to miasteczko, które jest największym skupiskiem naukowców (ludzi z doktoratem), gdyż znajduje się tam Nuclear Research Centre, w którym większość mieszkańców pracuje. Ku mojemu zaskoczeniu, jest tam 65 klubów i profesjonalna orkiestra symfoniczna. dokończenie na stronie 22
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
PODSUMOWANIE
Prezydentura Bronisława Komorowskiego Po bezprecedensowej kampanii nienawiści, skierowanej przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu przez całą jego kadencję, epitety i oskarżenia tak zdominowały publiczną atmosferę wokół ustępującego prezydenta, że prawie nikt nie pamięta (lub nie chce pamiętać) o faktycznym przebiegu i efektach jego prezydentury. Bronisław Komorowski ma na swoim koncie wiele sukcesów i konkretnych inicjatyw. Światowi przywódcy i zagraniczni komentatorzy darzyli go przez te 5 lat dużym respektem, zawsze podkreślając mądry i postępowy charakter jego prezydentury i duże osiągnięcia w umacnianiu roli Polski na świecie. Chcemy przypomnieć prezydenturę Bronisława Komorowskiego, aby pożegnać go z należnym szacunkiem. Polska jest krajem bezpiecznym. Ostatnie posiedzenie RBN odbyło się 1 lipca i dotyczyło przygotowań do szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie w 2016 roku. Komorowski zapowiedział po nim, że Polska będzie zabiegała o to, by również inne kraje NATO zwiększyły poziom wydatków obronnych. W Polsce od 2016 r. wydatki obronne mają zostać podniesione do poziomu co najmniej 2 proc. PKB.
Prezydent Bronisław Komorowski w swoim wystąpieniu nt. innowacyjności na warszawskiej giełdzie podczas wizyty Gubernatora Generalnego Kanady Davida Johnstona w październiku ub.r. M.P. Bonikowska-Gazeta
5-letnia kadencja ustępującego prezydenta Bronisława Komorowskiego to ponad 930 podpisanych ustaw, cztery zawetowane i 12 skierowanych do TK. Komorowski zwołał 31 posiedzeń RBN. Skierował do parlamentu 26 inicjatyw ustawodawczych. Odbył niemal 110 wizyt zagranicznych. W maju tego roku Komorowski przegrał wyścig o najwyższy urząd w państwie z kandydatem PiS Andrzejem Dudą. W II turze na Dudę zagłosowało 51,55 proc. wyborów; Komorowskiego poparło 48,45 proc. Polaków, którzy poszli do urn; frekwencja wyniosła 55,34 proc. Bronisław Komorowski złożył przysięgę prezydencką przed Zgromadzeniem Narodowym 6 sierpnia 2010 roku. W swoim orędziu Komorowski deklarował chęć współpracy z rządem i opozycją. W czasie prezydentury kilkukrotnie organizował konsultacje z partiami politycznymi, m.in. w sprawie terminu wyborów parlamentarnych, reformy emerytalnej, polityki rodzinnej, a także kwestii przystąpienia Polski do strefy euro. W trakcie swojej kadencji Komorowski dwukrotnie powoływał premierów - w 2011 roku Donalda Tuska, a w 2014 roku - Ewę Kopacz. Radę Ministrów na czele z premierem Tuskiem prezydent powołał 18 listopada 2011 roku. 11 września 2014 roku prezydent przyjął dymisję rządu Tuska w związku z wyborem ówczesnego premiera na szefa Rady Europejskiej. 15 września desygnował na stanowisko szefa rządu ówczesną marszałek Sejmu Ewę Kopacz; 22 września - powołał rząd Ewy Kopacz. Prezydent podkreślał, że priorytetami swojej prezydentury uczynił bezpieczeństwo, w tym
bezpieczeństwo energetyczne, obronność oraz politykę prorodzinną. Bezpieczeństwo Od zaprzysiężenia w sierpniu 2010 roku prezydent zwołał 31 posiedzeń Rady Bezpieczeństwa Narodowego; dotyczyły one szczytów NATO, bezpieczeństwa energetycznego, cyberbezpieczeństwa. We wrześniu ub. roku Komorowski zwołał posiedzenie RBN poświęcone bezpieczeństwu Polski w świetle rezultatów szczytu NATO w Newport; poinformował po nim, że uruchomione zostały prace nad wzmocnieniem systemu bezpieczeństwa narodowego oraz że członkowie Rady wyrazili pełną akceptację dla zwiększenia wydatków obronnych od 2016 roku. Komorowski zwoływał także posiedzenia RBN ws. Ukrainy. Pierwsze odbyło się w grudniu 2013 roku; omawiano na nim polityczno-strategiczne wnioski z kryzysu ukraińskiego. Prezydent powiedział wtedy, że wspólnie z rządem podejmie wysiłek zbudowania nowego planu działania Polski wobec Ukrainy. Kolejne - w styczniu 2014 roku poświęcone było omówieniu strategicznych problemów polskich i europejskich relacji z Ukrainą; w lutym 2014 roku prezydent zwołał RBN, by rozmawiać o konsekwencjach kryzysu ukraińskiego dla bezpieczeństwa naszego kraju. Po posiedzeniu Rady w marcu 2014 roku prezydent podkreślał, że rolą Polski jest konsekwentne wskazywanie na złamanie prawa międzynarodowego przez Rosję i takie działanie, by Zachód reagował jak najmocniej wobec narastającego kryzysu rosyjsko-ukraińskiego na Krymie. Podkreślał jednocześnie, że
Rodzina Jednym z priorytetów prezydentury Komorowski uczynił politykę prorodzinną, tworząc program "Dobry Klimat dla Rodziny". "Polacy chcą mieć dzieci. Z badań wynika jednak, że powszechnie mają mniej dzieci, niż pragną, niż planowali, a czasami wręcz rezygnują z rodzicielstwa. Musimy zrozumieć, na jakie trudności i problemy napotykają rodzice we współczesnej Polsce i jakie są źródła ich negatywnych doświadczeń" - podkreślał prezydent. Przekonywał, że pokonanie kryzysu demograficznego jest jednym z najważniejszych zadań, jakie stoją przed Polską. Wśród 44 rekomendacji, które przedstawił prezydent znalazły się: upowszechnienie Kart Dużych Rodzin; wzmocnienie samodzielności mieszkaniowej młodych rodzin; przyjazna rodzicom organizacja czasu pracy oraz większa dostępność do miejsc edukacji i opieki dla dzieci do 12. roku życia. Pod patronatem pary prezydenckiej organizowane były dwa konkursy z cyklu "Dobry Klimat dla Rodziny" - w jednym udział brały samorządy, a w drugim przedsiębiorcy. Komorowski wspierał też inicjatywę wprowadzania Kart Dużej Rodzin, zarówno na poziomie samorządów jak i ogólnopolskiej. Para prezydencka patronowała obchodom Międzynarodowego Dnia Rodziny. Legislacja W trakcie kadencji Komorowski podpisał ponad 930 ustaw. Do najważniejszych, podpisanych pod koniec urzędowania, należała m.in. ustawa zwiększająca od 2016 r. wydatki obronne do poziomu co najmniej 2 proc. PKB oraz ustawa ws. in vitro. W marcu 2015 roku ustępujący prezydent zaproponował projekt ustawy dotyczący wspierania innowacyjności, zakładający ułatwienia w uzyskiwaniu ulg podatkowych za wydatki na badania i rozwój. W tym samym miesiącu do Sejmu trafił też prezydencki projekt ustawy rodzinnej mającej ułatwić rodzicom łączenie pracy zawodowej z obowiązkami rodzinnymi; w lipcu ustawa została uchwalona przez Sejm. Po ubiegłorocznych wyborach samorządowych i kłopotach z
systemem informatycznym, które opóźniły podanie do publicznej wiadomości wyników I tury, Komorowski skierował do Sejmu projekt zmian w Kodeksie wyborczym przewidujący m.in. klasyfikowanie głosów nieważnych i wprowadzanie przezroczystych urn; została ona już podpisana przez prezydenta. Wśród innych propozycji Komorowskiego z końca 2014 roku znalazły się: nowela ordynacji podatkowej mówiąca o tym, że wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść podatnika, Prawo o stowarzyszeniach, które ma ułatwić rejestrowanie i funkcjonowanie stowarzyszeń, a także projekt ustawy, której celem jest umożliwienie ekshumacji i godnego pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 194456, mający pozwolić zakończyć ich poszukiwania na stołecznej Łączce. W trakcie kadencji prezydent dwukrotnie występował w inicjatywami ustawodawczymi w związku z zamieszkami w Święto Niepodległości. W listopadzie 2011 roku Komorowski skierował do Sejmu projekt zmian w prawie o zgromadzeniach, mówiący o możliwości zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeżeli może to doprowadzić do naruszenia porządku publicznego oraz o zakazie zasłaniania twarzy podczas demonstracji publicznych. Zapis o zakazie zasłaniania twarzy został usunięty w trakcie prac w parlamencie ze względu na wątpliwości co do jego konstytucyjności, a przepisy o organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń zakwestionował Trybunał Konstytucyjny. Do pomysłu zakazu zakrywania twarzy prezydent wrócił w 2013 roku, po kolejnych zamieszkach 11 listopada. Wśród inicjatyw prezydenta znalazły się też projekt ustawy samorządowej zakładający, że referenda lokalne byłyby ważne bez względu na frekwencję; wyjątkiem byłoby referendum ws. odwołania władz - tu projekt zaostrza zasady. Prezydent skierował do Sejmu również projekt ustawy krajobrazowej, nakładający obowiązek sporządzania przez samorząd wojewódzki audytu krajobrazowego; po uchwaleniu przez Sejm podpisał ją w maju tego roku. Ostatnim projektem, jaki Komorowski skierował do Sejmu, była propozycja zmian w konstytucji umożliwiająca wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. Było to w maju, tuż po przegranej przez ubiegającego się o reelekcję prezydenta pierwszej turze wyborów prezydenckich (Duda - 34,76 proc; Komorowski - 33,77 proc. głosów). Komorow-
ski ogłosił wówczas, że chce referendum ws. JOW-ów (lansowanych przez Pawła Kukiza, który otrzymał 20,80 proc. głosów), zmian systemu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz zmian w systemie podatkowym; następnie skierował do marszałka Senatu projekt postanowienia o zarządzeniu referendum, które odbędzie się 6 września. Kilka dni przed drugą turą Komorowski poinformował, że w Kancelarii Prezydenta opracowano projekt ustawy wprowadzający kryterium 40 lat stażu pracy jako elementu uprawniającego do przejścia na emeryturę. Dzień po II turze Kancelaria Prezydenta poinformowała jednak, że wycofuje projekt, uzasadniając, że z uwagi na wynik wyborów prezydent nie powinien - jeśli nie jest to konieczne - podejmować istotnych decyzji do końca kadencji. W poprzedniej kadencji parlamentu prezydent przedstawił projekt nowelizacji konstytucji dotyczący relacji Polski z UE, którego jednak ostatecznie nie udało się uchwalić. Prezydent chciał, by do konstytucji wprowadzono nowy rozdział, dotyczący roli Polski w UE. Weta Komorowski czterokrotnie skorzystał z przysługującego prezydentowi prawa weta. Zgłosił je wobec ustawy o Akademii Lotniczej w Dęblinie (zostało podtrzymane przez posłów) i ustawy o nasiennictwie. Weto wobec tej ustawy, z uwagi na zasadę dyskontynuacji, nie zostało rozpatrzone przez Sejm obecnej kadencji. W 2012 r. prezydent skierował do Sejmu własny projekt ustawy o nasiennictwie. Powtarzał on większość podstawowych zapisów zawetowanej ustawy, ale utrzymał zakaz wpisu do rejestru odmian roślin genetycznie modyfikowanych. W czerwcu 2013 roku Komorowski zawetował obywatelską ustawę o okręgach sądowych sądów powszechnych. Miała ona przywrócić sądy rejonowe zniesione rozporządzeniem ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Sejm podtrzymał to weto. Prezydent, ogłaszając decyzję o wecie, przedstawił własną propozycję projektu zmian w Prawie o ustroju sądów powszechnych. W lipcu 2014 roku prezydent zawetował nowelizację ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, likwidującą nadzór resortu rolnictwa nad odrolnianiem najbardziej żyznych gruntów. Komorowski ocenił, że nowelizacja zagrażałaby ładowi przestrzennemu i mogłaby prowadzić do degradacji krajobrazu. Sejm poparł prezydenckie weto.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 19
PODSUMOWANIE Ustawy skierowne do Trybunału Konstytucyjnego 12 ustaw Komorowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego. W lipcu prezydent zdecydował, że w trybie kontroli następczej skieruje do TK ustawę o in vitro. Ogłaszając swoją decyzję, Komorowski zaznaczył, że "nie jest prezydentem ludzkich sumień". W jego opinii żaden z polskich prezydentów nie powinien zachowywać się tak, by ktokolwiek miał wątpliwości, czy chce poprzez system prawny regulować funkcjonowanie państwa czy ludzkich sumień. W styczniu 2011 roku Komorowski skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w administracji państwowej, która zakładała zwolnienie 10 proc. pracowników w latach 2011-13. Trybunał orzekł później, że ustawa nie może wejść w życie. Do TK została skierowana także m.in. ustawa wprowadzająca kwotową waloryzację emerytur i rent. Wprowadzała ona na 2012 rok waloryzację kwotową emerytur i rent o 71 zł. Komorowski podpisał i skierował do Trybunału w trybie kontroli następczej także specustawę drogową. Wnioskował, by zbadać, czy ustawa nie dyskryminuje niektórych firm. Zgodnie z orzeczeniem TK, specustawa powinna objąć dużych podwykonawców i m.in. w tym zakresie była sprzeczna z konstytucją. Na kilka dni przed końcem kadencji Komorowski skierował do TK nowelę ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami i w ustawie o muzeach, która tworzy Listę Skarbów Dziedzictwa dla cennych zabytków ruchomych i możliwość przedłużania pozwolenia na wywóz zabytków w celach wystawienniczych lub jako wyposażenie np. ambasad, a także ustawę ws. gruntów warszawskich, która miała rozwiązać problem nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta z 1945 r. Rada Gabinetowa Czterokrotnie w czasie kadencji Komorowskiego zbierała się Rada Gabinetowa, czyli rząd pod przewodnictwem prezydenta; w kwietniu 2014 roku na temat wsparcia dla Ukrainy; w lutym 2014 roku o strategii wejścia naszego kraju do strefy euro; w czerwcu 2011 roku nt. przygotowań do przewodnictwa Polski w Radzie UE i w czerwcu 2010 roku w sprawie sytuacji powodziowej (wówczas Komorowski pełnił obowiązki prezydenta jako marszałek Sejmu). Wizyty zagraniczne W czasie swojego urzędowania Komorowski odbył niemal 110 podróży zagranicznych. Kilkakrotnie był w USA, złożył także wizyty w Chinach, Izraelu i Japonii. Spotkał się z papieżami Benedyktem XVI i Franciszkiem. Polskę odwiedzali prezydenci USA, Rosji i Ukrainy. W pierwszą podróż zagraniczną, we wrześniu 2010 roku, Komorowski udał się do Brukseli, Paryża i Berlina. Pierwszym celem zagranicznej wizyty Komo-
rowskiego była Bruksela, by - jak tłumaczyła Kancelaria Prezydenta - podkreślić znaczenie polskiego członkostwa w UE i w NATO oraz aktywną rolę, jaką nasz kraj chce odgrywać w tych instytucjach. Z kolei stolice Francji i Niemiec zostały wybrane ze względu na współpracę w ramach Trójkąta Weimarskiego. W listopadzie 2010 roku prezydent przewodniczył polskiej delegacji na szczycie NATO w Lizbonie, na którym przyjęta została koncepcja strategiczna Sojuszu na najbliższe 10 lat; zapowiadano w niej m.in. budowę natowskiej obrony przeciwrakietowej i gotowość do współpracy w tej dziedzinie z Rosją. Brał także udział w kolejnych szczytach Sojuszu w Chicago i walijskim Newport. Szczyt w 2016 roku planowany jest w Warszawie. W grudniu 2010 roku odbyła się pierwsza prezydencka podróż do Stanów Zjednoczonych. W Waszyngtonie Komorowski rozmawiał z prezydentem Barackiem Obamą. Amerykański przywódca deklarował m.in. zwiększenie obecności wojskowej USA w Polsce, a Komorowski mówił o potrzebie odnowienia i potwierdzenia relacji polsko-amerykańskich. Co roku Komorowski uczestniczył także w sesjach Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. W trakcie kadencji prezydenta Komorowskiego amerykański przywódca dwukrotnie odwiedził Polskę. W maju 2011 roku był gościem podczas szczytu przywódców państw Europy Środkowej i Wschodniej w Warszawie, a w czerwcu 2014 roku podczas obchodów 25. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku. W ubiegłym roku amerykański przywódca wygłosił przemówienie na placu Zamkowym, w którym zapewniał, że Polska i Stany Zjednoczone stoją "ramię w ramię, za wolność waszą i naszą", a "Polska nigdy już nie będzie samotna, podobnie jak kraje Europy Środkowo-Wschodniej". W marcu 2014 roku z wizytą w Warszawie był wiceprezydent USA Joe Biden. W maju 2011 w Warszawie oprócz prezydenta Obamy było także 20 przywódców Europy Środkowo-Wschodniej. Nie doszło do spotkania prezydentów Polski i Rosji Władimira Putina. Komorowski spotkał się z prezydentem Rosji, gdy ten urząd pełnił Dmitrij Miedwiediew. W grudniu 2010 roku Miedwiediew przebywał z wizytą w Polsce. Komorowski zapewniał wówczas o rozpoczęciu dobrego rozdziału w polsko-rosyjskich relacjach. Rosyjski przywódca mówił z kolei o początku "pełnowymiarowych" stosunków mię-
dzy Polską i Rosją. W pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej w kwietniu 2011 roku Komorowski wraz z Miedwiediewem odwiedził Smoleńsk, miejsce katastrofy, oraz wziął udział w uroczystościach 71. rocznicy zbrodni katyńskiej. Był to pierwszy raz, kiedy prezydenci Polski i Rosji wspólnie uczestniczyli w uroczystościach upamiętniających tę rocznicę. Złożyli wieńce zarówno w rosyjskiej, jak i w polskiej części cmentarza. Podczas uroczystości prezydent Polski cytował przemówienie, które jego poprzednik Lech Kaczyński miał wygłosić rok wcześniej w Katyniu: "Tragedia katyńska i walka z kłamstwem katyńskim to doświadczenia ważne dla kolejnych pokoleń Polaków, to część naszej historii, naszej pamięci i naszej tożsamości. To jednak także część historii całej Europy, świata". Komorowski zaangażował się podczas swojej prezydentury w działania na rzecz zbliżenia Ukrainy do Unii Europejskiej. Wielokrotnie spotykał się z ukraińskimi prezydentami: byłym - Wiktorem Janukowyczem i obecnym Petrem Poroszenką. W pierwszej połowie 2015 roku prezydent dwukrotnie był w Kijowie: w lutym z okazji 1. rocznicy wydarzeń na kijowskim Majdanie, a w kwietniu wygłosił przemówienie przed ukraińską Radą Najwyższą. W lutym odwiedził wraz z małżonką Tokio, gdzie m.in. spotkał się z japońską parą cesarską. W marcu w Tunisie wziął udział w marszu przeciwko terroryzmowi. W czerwcu Komorowski odbył pożegnalne podróże zagraniczne na Słowację, Litwę, Łotwę, Ukrainę i do Niemiec. Otrzymał doktoraty honoris causa Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie i Lwowskiego Narodowego Uniwersytetu im. Iwana Franki. Wygłosił także wykład w fundacji Konrada Adenauera w Berlinie. Ordery i odznaczenia państwowe W czasie swojej 5-letniej kadencji Komorowski nadał ponad 556 tys. orderów i odznaczeń; najwyższe polskie odznaczenie Order Orła Białego otrzymali m.in.: Hanna Suchocka, Jan Krzysztof Bielecki, Wisława Szymborska, Andrzej Wajda, Zbigniew Romaszewski, Andrzej Wielowieyski, Adam Michnik, abp. Tadeusz Gocłowski i bp. Alojzy Orszulik. Komorowski przyznawał także polskie obywatelstwo, m.in. wietnamskiej opozycjonistce i działaczce na rzecz praw człowieka Ton Van Anh, która prawie 20 lat przebywa w Polsce i
Prezydent Bronisław Komorowski i Gubernator Generalny Kanady tuż po ogłoszeniu informacji, że polskie jabłka będą importowane przez Kanadę M.P. Bonikowska-Gazeta
działa na rzecz demokratycznych struktur w Wietnamie. Wśród osób, którym przyznano polskie obywatelstwo są także sportowcy, jak bokserka Aleksandra Rutkowski z Ukrainy czy kompozytor Igor Jankowski z Białorusi. Bez silnej armii nie ma niepodległości Obronność należy do najważniejszych spraw, silna armia to warunek niepodległości - powiedział prezydent Bronisław Komorowski, żegnając się w środę z siłami zbrojnymi. Wicepremier Tomasz Siemoniak podkreślał wieloletnie zaangażowanie Komorowskiego w sprawy armii i jej finansowania. "Są rzeczy ważne i najważniejsze. Do rzeczy najważniejszych należy bezpieczeństwo, należy obronność kraju. Nie wszyscy tak uważają. Ale każdy, komu w sercu gra odpowiedzialność za Polskę, musi wiedzieć, i powinien dawać temu wyraz, że bez bezpiecznej Polski, bez armii silnej, skutecznej nie będzie niepodległości" - ocenił prezydent w trakcie ceremonii na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. "Dlatego dzisiaj, żegnając się ze sztandarem, żegnając się z siłami zbrojnymi, jako ustępujący zwierzchnik sił zbrojnych pragnę serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy wiedzieli zawsze i zawsze w tym kierunku działali razem, wiedząc, że sprawy obronności kraju należą do kategorii spraw najważniejszych" - powiedział. Komorowski dziękował wszystkim, z którymi współpracował w sprawach bezpieczeństwa i obronności od 1989 r. Wspominał okres, "gdy trzeba było uporczywie walczyć o reformę polskich sił zbrojnych w duchu najpierw przywracania armii narodowi, jej siły niepodległemu państwu polskiemu, a potem - aby uczynić armię polską wiarygodnym członkiem, wiarygodną częścią sojuszu północnoatlantyckiego". Ustępujący prezydent dziękował wszystkim współpracownikom z okresu pięcioletniej prezydentury. "Patrzę z radością na rosnącą nowoczesność polskich sił zbrojnych, na ich zwiększającą się skuteczność w działaniu" dodał. "Zawsze wiemy, że dobrym prawem żołnierza jest być dobrze dowodzonym" - powiedział prezydent. Życzył wojsku, "aby w dalszym ciągu ta zasada znajdowała potwierdzenie w praktyce". Życzył także "siłom zbrojnym i całemu systemowi obronnemu", by wciąż trwała praca na rzecz umocnienia ich zdolności, "ale również na rzecz umacniania związków polskich sił zbrojnych ze społeczeństwem, z narodem". "Pragnę życzyć, aby polskie siły zbrojne cieszyły się nie tylko miłością Polaków, ale również szacunkiem, zrozumieniem, że trzeba na polskie siły zbrojne łożyć wystarczającą ilość pieniędzy; należy kochać, ale jednocześnie wymagać i oczekiwać" powiedział ustępujący prezydent. "Cieszę się, że w tym miejscu, gdzie dzisiaj żegnam się ze sztandarem, gdzie dzisiaj żegnam się z armią, już w przyszłym roku będzie miał miejsce fragment spo-
tkań w ramach szczytu NATO w Warszawie; że w tym pałacu, gdzie kiedyś podpisano Układ Warszawski, będzie miało miejsce spotkanie przywódców państw członkowskich sojuszu, którego jesteśmy dobra częścią" - mówił Komorowski. Wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak dziękował ustępującemu prezydentowi za pięcioletnie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. "Ten okres był wyjątkowy pod wieloma względami. Wymagał wielkiej politycznej mądrości, rozwagi i widzenia spraw obronnych w bardzo dalekiej perspektywie. Bez pana zaangażowania i współpracy z rządem nie byłoby takiej armii, jaką mamy dzisiaj. A są to siły zbrojne, które cieszą się wielkim szacunkiem Polaków i wysoką oceną sojuszników. Siły zbrojne, które intensywnie się modernizują i przeszły reformę systemu dowodzenia. Mają zapewnione finansowanie w wysokości 2 procent PKB, a to przecież tradycyjnie środki na obronę były w centrum uwagi pana prezydenta jeszcze jako ministra obrony narodowej" - przypomniał szef MON. Podkreślił, że "własne zdolności obronne to klucz do bezpieczeństwa Polaków, podobnie jak siła i zwartość sojuszu północnoatlantyckiego". Siemoniak wskazał, że zaangażowanie Komorowskiego na rzecz podstawowej funkcji NATO - kolektywnej obrony zapisanej w artykule 5. traktatu przyczyniło się do "zmiany podejścia do tych zagadnień w sojuszu wobec kryzysu bezpieczeństwa w Europie, przyniosło też "dobre dla Polski decyzje szczytu w Newport". Wicepremier przypomniał, że na ubiegłorocznym szczycie Komorowski wystosował zaproszenie na kolejny szczyt NATO do Warszawy w 2016 roku. Wicepremier dziękował nie tylko za to, co Komorowski rozbił dla armii jako zwierzchnik sił zbrojnych, ale także wcześniej jako poseł, przewodniczący sejmowej komisji obrony, wiceminister i minister obrony. "Bez pana nie można sobie wyobrazić budowania demokratycznej, nowoczesnej, profesjonalnej armii" - ocenił szef MON. "Dziękuję za wsparcie, jakiego udzielał pan resortowi obrony narodowej i mi osobiście w ciągu ostatnich lat" dodał. Zwrócił uwagę, że prezydent spędził dużo czasu z wojskiem, z żołnierskimi rodzinami, weteranami i kombatantami oraz że angażował się w popularyzację dokonań oręża polskiego. "Gratuluję dokonań i w imieniu rządu, wojska i własnym serdecznie życzę wszystkiego dobrego na przyszłość - jestem przekonany, że - jak całe pańskie życie - związaną z niepodległością, wolnością i siłą Rzeczypospolitej" zwrócił się Siemoniak do prezydenta. Uroczystość, z udziałem szefa Sztabu Generalnego WP i najwyższych dowódców, zakończyła defilada pododdziałów reprezentacyjnych, w tym szwadronu kawalerii. W trakcie ceremonii przed bramą pałacu hałaśliwie demonstrowali przeciwnicy aborcji. dokończenie na stronie 20
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 20
www.gazetagazeta.com
PODSUMOWANIE
Prezydentura Bronisława Komorowskiego dokończenie ze strony 18-19
Kancelaria prezydenta Wraz z zakończeniem kadencji kończą pracę prezydenccy doradcy, prezydent Bronisław Komorowski zamierza także odwołać ministrów - poinformowała PAP Kancelaria Prezydenta. Z prezydentem współpracowało dziesięciu ministrów, siedmiu doradców etatowych i czternastu - społecznych. "Doradcy kończą pracę wraz z zakończeniem kadencji prezydenckiej. Wraz z jej zakończeniem prezydent zamierza także odwołać ministrów" - powiedziała PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna TrzaskaWieczorek. Jak dodała, jeśli chodzi o urzędników Kancelarii Prezydenta - tak jak w przypadku innych instytucji - są oni zatrudnieni na mocy Kodeksu pracy. Od początku urzędowania Komorowski miał stałą grupę współpracowników. Z Komorowskim współpracowało 10 ministrów. Przez całą 5-letnią kadencję kancelarią kierował Jacek Michałowski. Jego zastępcami byli Dariusz Młotkiewicz i Sławomir Rybicki. Szefem prezydenckiego gabinetu politycznego był Paweł Lisiewicz. Minister Olgierd Dziekoński odpowiadał za sprawy gospodarcze; Krzysztof Łaszkiewicz - za sprawy prawne; Irena Wóycicka - za tematykę społeczną, Maciej Klimczak - za tematykę kulturalną, a Jaromir Sokołowski - za tematykę zagraniczną. Biurem Bezpieczeństwa Narodowego kierował gen. Stanisław Koziej. Koziej jeszcze w sierpniu może zostać komendantem-rektorem Akademii Obrony Narodowej, gdzie - podobnie jak na Uczelni Łazarskiego - obecnie wykłada jako profesor. "Kandyduję na rektora AON. Minister obrony narodowej ma plan, żeby w sierpniu tę decyzję podjąć. Jak rozumiem, rozważa różne opcje, kandydatury, by zoptymalizować tę decyzję. Ja cierpliwie czekam" - powiedział PAP Koziej. Z ustępującym prezydentem współpracowało siedmiu doradców etatowych: były premier Tadeusz Mazowiecki (zmarł w 2013 roku), Henryk Wujec, Jerzy Smoliński, Roman Kuźniar, Tomasz Nałęcz, Jan Lityński i Jerzy Pruski. W trakcie kadencji z Komorowskim współpracowało też 14 doradców społecznych: Jerzy Regulski (zmarł w 2015 roku), Tomasz Borecki, Szymon Gutkowski, Krzysztof Jakub Król, Michał Kulesza (zmarł w 2013 roku), Marcin Mroszczak, Jarosław Neneman (został odwołany w 2014 w związku z objęciem funkcji w Ministerstwie Finansów), Krzysztof Obłój, Jerzy Osiatyński (w 2013 roku złożył rezygnację w związku z powołaniem do RPP), Maciej Piróg, Aleksander Sosna (odwołany w 2014 roku w związku z objęciem mandatu posła), Joanna Staręga-Piasek, Paweł Swianiewicz oraz Maciej Żylicz. Zgodnie ze statutem KPRP, kancelaria jest organem pomocniczym prezydenta i zapewnia obsługę merytoryczną, organizacyjną, prawną i techniczną. Pra-
cami KPRP kieruje szef kancelarii. Sekretarze i podsekretarze stanu kierują pracami kancelarii w zakresie powierzonych im obowiązków. Prezydent powołuje i odwołuje szefa kancelarii, szefa gabinetu oraz sekretarzy i podsekretarzy stanu. Instytut Bronisława Komorowskiego Ustępujący prezydent Bronisław Komorowski po zakończeniu kadencji zamierza założyć instytut, którego działalność będzie skupiać się m.in. na relacjach polsko-ukraińskich. Współpracownicy odchodzącego prezydenta mówią, że nie ma jeszcze ostatecznych decyzji co do kształtu instytutu. Ma on być zarejestrowany dopiero po odejściu Komorowskiego z urzędu, czyli po 6 sierpnia. "Na razie nie ma ostatecznych decyzji, ale prezydent pokazał pewne myślenie kierunkowe. Mówił o Ukrainie, przykłada także dużą wagę do działań na rzecz przedsiębiorczości" - powiedział PAP jeden z doradców Komorowskiego Jan Lityński. Według niego prezydent Komorowski "przełamał pewną atmosferę wokół przedsiębiorców, braku zaufania do nich i traktowania ich jako potencjalnych kombinatorów". "Biorąc pod uwagę, że prezydent ma bardzo dobrą pozycję międzynarodową, być może będzie to oznaczało również promowanie polskiej przedsiębiorczości za granicą" dodał Lityński. Nie wiadomo także jeszcze, kto będzie współpracował z Komorowskim w instytucie. Nie wyklucza tego Lityński. "Ale na zasadzie współpracy, nie na zasadzie pracy etatowej" - zastrzegł. Założenie instytutu Komorowski zapowiedział we Lwowie na początku lipca. "W polskiej praktyce politycznej jest zwyczaj, że byli prezydenci zakładają instytuty. (...) Taki instytut założyli i Lech Wałęsa, i Aleksander Kwaśniewski. Założy także prezydent Komorowski" - mówił wówczas Komorowski na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. "Jestem pewien, że poczesne miejsce w ramach aktywności instytutu Bronisława Komorowskiego znajdą sprawy relacji polsko-ukraińskich" - dodał. W połowie lipca ustępujący prezydent zapowiedział, że "po zakończeniu misji prezydenckiej", czyli najwcześniej 6 sierpnia, zamierza złożyć wniosek do sądu o rejestrację instytutu Bronisława Komorowskiego, działającego na prawach fundacji. Komorowski oświadczył także, że nie będzie kandydował w wyborach parlamentarnych. Komorowski chciał pokazać Polskę jako kraj sukcesu Ustępujący prezydent Bronisław Komorowski chciał pokazać Polskę jako kraj sukcesu. Taki przekaz napotykał w kraju na krytykę, ale został dobrze przyjęty za granicą - mówią PAP korespondent brytyjskiego tygodnika "The Economist" Edward Lu-
cas i amerykański dziennikarz Andrew Nagorski. Nagorski ocenia, że Komorowskiemu w zakresie polityki pamięci udało się połączyć dwie wizje historii - prezydent podkreślał sukces Polski nie zapominając o ofiarach wojen i totalitaryzmów. Nagorski uważa, że polityka historyczna Komorowskiego utrzymana była w tym samym duchu co polityka Lecha Kaczyńskiego, zwłaszcza na początku prezydentury. "Różnica jest taka, że Komorowski był postrzegany jako ktoś otwarty na świat, na swoich partnerów w Unii i NATO. Wcześniej odczuwano więcej żalu do świata i pretensji" - mówił. W ocenie Nagorskiego, Komorowski uniknął wykorzystywania historii do własnych celów, był gotowy do mówienia o historii w sposób otwarty. Korespondent brytyjskiego tygodnika "The Economist" Edward Lucas uważa, że polityka historyczna Komorowskiego była zauważalnie mniej "martyrologiczna" od tej prowadzonej przez jego poprzednika. Jak ocenia, Komorowski używał bardziej łagodnego języka i unikał sporów wokół kwestii historycznych. Czy Komorowski przyczynił się do podniesienia świadomości o polskiej historii zagranicą? "Polityka historyczna prezydenta nie zrobiła szczególnego wrażenia za granicą. Nie chcę powiedzieć, że była zła, po prostu nie była nadzwyczajnie aktywna. Co innego jego poprzednik, który był krytyczny wobec Niemiec i angażował w to również historię. To robiło wrażenie za granicą" - mówił Lucas. W jego ocenie "Komorowski bardziej koncentrował się na przyszłości niż na historii". Dziennikarz "The Economist" zaznaczył, że Komorowski starał się wykorzystywać historię do budowania zgody i dumy narodowej. Według Lucasa Komorowski organizując obchody 25. rocznicy wyborów czerwcowych w 2014 r. chciał podkreślił sukces Polski i jej obecną pozycję w świecie. "Nie do wszystkich to jednak trafiło, bo w Polsce proces transformacji spotyka się z krytyką, część wolałaby żyć w IV RP, nie w III. Bardziej ten sygnał dotarł na Zachód, dla odbiorców zachodnich Polska jest symbolem sukcesu i ten przekaz jest dla nich przekonujący" - podkreślił. Nagorski twierdzi, że zainteresowanie odbiorcy na Zachodzie dziejami Polski nadal nie jest wielkie. W jego ocenie Kancelarii Prezydenta razem z innymi polskimi instytucjami udało się zwrócić Zachodowi uwagę na określenie "polskie obozy śmierci", które błędnie stosowano w odniesieniu do obozów koncentracyjnych zakładanych przez nazistowskie Niemcy na terenie okupowanej Polski. "W redakcjach najpoważniejszych gazet używanie takiego stwierdzenia zostało zakazane" - mówił. Dodał, że dzięki takim działaniom za granicą zwiększa się także zrozumienie miejsca Polski w historii. Opracowano na podstawie Polskiej Agencji Prasowej
Bronisław Komorowski urodził się 4 czerwca 1952 roku w Obornikach Śląskich k. Wrocławia, w rodzinie o silnych tradycjach niepodległościowych, ziemiańskich i wojskowych, pochodzącej z Litwy. Jego ojciec Zygmunt to żołnierz Armii Krajowej, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego i były ambasador RP w Bukareszcie, a matka Jadwiga (z domu Szałkowska) - czynna uczestniczka konspiracji polskiej w Wilnie podczas okupacji i wieloletnia pracownica Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Stryj Komorowskiego (po którym nosi imię) w 1943 roku, w wieku 16 lat, został rozstrzelany w Wilnie za udział w konspiracji. Jako licealista Komorowski brał udział w manifestacjach, m.in. w czasie wydarzeń marcowych w 1968 roku. Pierwszy raz został aresztowany za działalność opozycyjną w 1971 roku. Uczestniczył w akcjach pomocy dla poszkodowanych robotników Radomia i Ursusa. Współpracował z Komitetem Obrony Robotników oraz Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Organizował manifestacje patriotyczne. Był podziemnym drukarzem, kolporterem i wydawcą, m.in. Biblioteki Historycznej i Literackiej. Był redaktorem niezależnego, podziemnego pisma "ABC". W 1977 roku Komorowski ukończył historię na Uniwersytecie Warszawskim. W tym samym roku rozpoczął pracę w Zespole Prasy PAX. Podczas studiów był instruktorem harcerskim i organizatorem turystyki pieszej i kajakowej; działał również w studenckim ruchu naukowym, był m.in. prezesem Koła Naukowego Historyków. W harcerstwie poznał swoją żonę Annę. Ślub wzięli w 1977 roku. W latach 1980-1981 pracował w Ośrodku Badań Społecznych NSZZ "Solidarność" Regionu Mazowsze. Internowany w czasie stanu wojennego. "Wzięli go 12 grudnia. Dużo przed północą. Dzieci spały. Zosia miała dwa lata i cztery miesiące, a Tadzik osiem miesięcy. Spakowałam rutynowo: sweter z góralskiej wełny, ciepłe skarpety, czosnek, cebula i Pismo Święte. Miałam taki odruch. Że wzmacniające, krzepiące, dla ducha" - wspominała po latach żona Komorowskiego. W czasie stanu wojennego i później, do 1989 roku, pracował jako nauczyciel w niższym seminarium duchownym w Niepokalanowie. Po 1989 roku został członkiem władz krajowych Wspólnoty Polskiej - stowarzyszenia wspomagającego Polaków poza granicami kraju. Był także przewodniczącym Fundacji Pomocy Bibliotekom Polskim; prezesem Zarządu Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego i prezesem Ligi Morskiej i Rzecznej. W latach 1989-1990 - dyrektor gabinetu w Urzędzie Rady Ministrów. Pełnił funkcję cywilnego wiceministra obrony narodowej ds. wychowawczo-społecznych w rządach Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego i Hanny Suchockiej (1990-1993). Na początku lat 90. związany był z Unią Demokratyczną, a potem z Unią Wolności. Jako kandydat UD zdobył mandat poselski w wyborach do Sejmu w latach 1991 i 1993. W roku 1997 z grupą działaczy UW, w tym Janem Rokitą, utworzył Koło KonserwatywnoLudowe, które przyłączyło się do nowo utworzonego Stronnictwa KonserwatywnoLudowego. W 1997 r. Komorowski wszedł do Sejmu z listy Akcji Wyborczej Solidarność. W latach 1997-2000 przewodniczył sejmowej Komisji Obrony Narodowej, a w latach 2000-2001 był ministrem obrony narodowej w rządzie Jerzego Buzka. W roku 2001, jeszcze jako minister w mniejszościowym rządzie AWS, Komorowski wraz z częścią działaczy SKL związał się z Platformą Obywatelską. Z listy tego ugrupowania kandydował w 2001 roku w wyborach do Sejmu IV kadencji. Wkrótce wystąpił z SKL i zaangażował się w działalność PO. Od 2004 do 2006 r. był przewodniczącym mazowieckiej Platformy. W przedterminowych wyborach do Sejmu w październiku 2007 r. Komorowski uzyskał ponad 139 tys. głosów - najwięcej ze wszystkich kandydatów startujących w okręgu okołowarszawskim. ••• Przez pięć lat Anna Komorowska pełniła funkcję pierwszej damy. Angażowała się w inicjatywy dotyczące rodziny i zdrowia, towarzyszyła mężowi w wielu podróżach zagranicznych. W czwartek - z dniem zaprzysiężenia nowego prezydenta - przestała pełnić tę rolę. W jednym z wywiadów dla PAP Anna Komorowska do uroków pełnienia funkcji pierwszej damy zaliczyła m.in. to, że każdy dzień jest inny. Podkreślała, że spotkania, które odbywa jako małżonka prezydenta, dotyczą bardzo różnych tematów i spraw. Pytana o minusy, odparła: "najbardziej przykra jest nie krytyka, bo ona jest wpisana w to zajęcie - ale wysłuchiwanie wielokrotnie powtarzanych kłamstw na temat moich najbliższych. To duży dyskomfort, zwłaszcza, że jest to niezasłużone. Nikomu nie odbieram prawa do krytycznej oceny, natomiast chciałabym, by to się odbywało w prawdzie". Komorowska towarzyszyła mężowi w wielu podróżach zagranicznych m.in. do Francji, Chorwacji, Izraela, Turcji czy Japonii. Pierwsza dama odbyła również własne wizyty, m.in. w Republice Korei, Chinach czy w Japonii - gdzie została przyjęta na audiencji przez cesarzową Japonii Michiko i odwiedziła Kesennumę - japońską miejscowość poszkodowaną w tsunami. W październiku 2010 roku Komorowska objęła patronatem i towarzyszyła kilkudziesięciu rodzinom ofiar katastrofy Tu-154M w pielgrzymce do Smoleńska. Z inicjatywą pielgrzymki wystąpili bliscy 28 ofiar katastrofy. W 2013 roku Komorowska odwiedziła leczonych w warszawskim szpitalu MSW Ukraińców poszkodowanych w zajściach w Kijowie. W marcu tego roku pierwsza dama w tym samym szpitalu odwiedziła Polaków poszkodowanych w ataku w Tunezji. W kolejne rocznice stanu wojennego para prezydencka zapalała późnym wieczorem w oknie Belwederu symboliczną świecę pamięci o jego ofiarach. W trakcie kadencji Komorowska odbyła spotkania m.in. z b. sekretarz stanu USA Madeleine Albright, z którą rozmawiała o sytuacji zdrowotnej kobiet w Polsce czy z siostrą Rafaelą - laureatką Nagrody im. Sergio Vieira de Mello, prowadzącą w Rwandzie ośrodek dla niewidomych dzieci. Spotkania Komorowskiej dotyczyły również bieżących wydarzeń politycznych - w styczniu tego roku spotkała się z pracownicami kopalń przeznaczonych do likwidacji i żonami górników, w 2011 roku spotkała się z pielęgniarkami, wcześniej protestującymi w Sejmie. W 2014 roku Komorowska spotkała się z przedstawicielami opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych; zadeklarowała dalsze działania na rzecz uwrażliwiania społeczeństwa na problemy osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Anna Komorowska urodziła się w 1952 roku. Ukończyła filologię klasyczną na Uniwersytecie Warszawskim. Zna język francuski i angielski. Komorowscy mają pięcioro dorosłych dzieci: Zofię, Tadeusza, Marię, Piotra i Elżbietę. Anna i Bronisław Komorowscy poznali się w 1970 roku, gdy oboje działali w harcerstwie. Siedem lat później wzięli ślub. Po ślubie w 1977 roku mieszkali w 37metrowym mieszkaniu przy warszawskich Polach Mokotowskich, niedaleko popularnego wśród opozycjonistów klubu studenckiego Stodoła. Komorowska była przez kilka lat nauczycielką łaciny w warszawskich szkołach, później, gdy poświęciła się wychowywaniu dzieci, udzielała korepetycji, a po 1989 r. przez kilka lat współpracowała z towarzystwem ubezpieczeniowym. Przed wyborami Komorowscy mieszkali w mieszkaniu na warszawskim Powiślu, następnie - jako para prezydencka - w Belwederze. W lutym tego roku Komorowska pytana w wywiadzie dla PAP, czy czuje się w Belwederze jak w domu oraz na uwagę, że to także miejsce wycieczek, odparła: "To da się pogodzić. Belweder pełni różne funkcje: reprezentacyjne, muzealne, jego górna część na czas kadencji prezydenckiej stała się dla nas domem". Anna i Bronisław Komorowscy mają pięcioro dorosłych dzieci: Zofię, Tadeusza, Marię, Piotra i Elżbietę.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 21
HISTORIA wyjeździe premiera Mikołajczyka do Moskwy na rozmowy ze Stalinem. O godzinie 17:00 w sztabie pojawił się płk Chruściel donosząc, że radzieckie oddziały Decyzja o podjęciu powstańczej walki z Niemcami w Warszawie została podjęta dopiero w drugiej pancerne wdarły się na teren prapołowie lipca 1944 r. Wcześniej kierownictwo Armii Krajowej nie zakładało działań zbrojnych w stolicy skiego przedmościa i zdezorga- dla uniknięcia zniszczeń i cierpień ludności cywilnej. nizowały niemiecką obronę. Wynich wystąpień w ramach "Buraził opinię, że walkę należy podrzy": sprawić, by ZSRR zaczął jąć natychmiast, by nie okazało traktować AK i rząd w Londynie się, że już jest za późno. poważnie. Gen. Bór-Komorowski po Samodzielne pokonanie garkonsultacji z szefem sztabu gen. nizonu niemieckiego w WarszaPełczyńskim, szefem operacji wie wydawało się władzom AK gen. Okulickim, komendantem zadaniem wykonalnym, a kolejokręgu płk. Chruścielem i delene wydarzenia zdawały się tylko gatem rządu na kraj Janem Janpotwierdzać tę tezę. 20 lipca dokowskim podjął decyzję o rozpokonano zamachu na Adolfa Hiczęciu powstania w Warszawie o tlera, co pozwalało przypuszczać, godz. 17:00 następnego dnia - 1 że władze Trzeciej Rzeszy tracą sierpnia 1944. kontrolę nad sytuacją wewnętrzJak widać z powyższego opiną. Front na terytorium Polski su sytuacji, dowództwo AK poposuwał się szybko i po 20 lipca pełniło straszliwy w skutkach Warszawę zapełniały tłumy zdebłąd przy ocenie sytuacji wojskomoralizowanych żołnierzy uchowej pod Warszawą. Wszyscy byli dzących przed Armią Czerwoną. zgodni co do tego, że podstawoRodziło to nadzieje, że Niemcy wym warunkiem powodzenia ponie będą się twardo bronić w Generał Tadeusz Bór-Komorowski na odprawie na Woli w okolicach fabryki Kammlera. wstania w stolicy było załamanie Warszawie, a być może ich mo- Od Lewej: Major Wacław Janaszek "Bolek" (szef sztabu "Radosława"), Generał Tadeusz się sił niemieckich i rychłe wkroBór-Komorowski, pułkownik Jan Mazurkiewicz "Radosław" i kapitan Ryszard Krzywicki rale zupełnie się załamie, tak jak "Szymon" (adiutant) czenie Armii Czerwonej do miaw 1918 r. Decyzji o podjęciu walki zbroj- dzin na zorganizowanie admininej w Warszawie, wbrew uprzed- stracji państwowej w wyzwolonim planom, właściwie nie kon- nej Warszawie, do czego generał sultowano z rządem polskim w się przychylił. Londynie ani z Naczelnym WoW ostatnich dniach lipca w dzem - gen. Kazimierzem Sosn- Komendzie AK zapanowała nerkowskim. Było to błędem, gdyż wowa atmosfera. W Warszawie i rezydujący w Londynie Polacy jej okolicach koncentrowała się mieli lepsze pojęcie o aktualnym niemiecka 9. armia. Chaos i deukładzie sił i stosunku mocarstw moralizację na ulicach zastąpiły do kwestii polskiej. O planach równe szeregi żołnierzy i czołgi. powstańczych powiadomiono W dzienniku 9. armii zanotowaLondyn dopiero 25 lipca, nie po- no: "Polski nacjonalistyczny ruch zostawiając wiele czasu na re- podziemny ogłosił dla swoich akcję. Ponadto Naczelny Wódz oddziałów stan pogotowia, trzeod 11 lipca przebywał we Wło- ba więc liczyć się ze wzmożoną szech, wizytując polski II korpus, akcją sabotażową i innymi wroi decyzję co do akcji zbrojnych gimi wystąpieniami. Wskutek w Polsce pozostawiał w gestii tego, zarządzono wzmożony nadwładz krajowych. Tak samo po- zór nad wszystkimi obiektami. Generał Antoni Chruściel "Monter" (w środku) komendant Okręgu Warszawskiego AK oraz stąpił premier Stanisław Miko- Ruchy wojsk niemieckich ze oficerowie Wydziału Propagandy Komendy Głównej AK, na dziedzińcu Poczty Głównej łajczyk. wschodu zaniepokoiły ludność. przy placu Napoleona, 10 sierpnia 1944 Komenda Główna AK w War- By ją przekonać o mocnym za- przeciwnatarcie niemieckie, w sta. Gen. Bór-Komorowski dzielszawie nie miała również żadne- miarze utrzymania miasta, do- wyniku którego radziecki 3. kor- nie opierał się naciskom wczego kontaktu z wojskami radziec- wódca 9. armii zarządził, aby pus pancerny mało nie został śniejszego rozpoczynania akcji kimi ani wiedzy o ich dokład- wszystkie nowe oddziały przy- odcięty na zdobytych pozycjach zbrojnej, postulowanego zarównych planach. Powstanie miało bywające z zachodu i wyładowy- w Radzyminie i Wołominie. 1 no przez jego podkomendnych, w zamyśle zaskoczyć Rosjan i wane w Warszawie przemasze- sierpnia o 4:10 dowódca sowiec- jak i propagandę komunisbyło w gruncie rzeczy skierowa- rowały w jak najlepszym porząd- kiej armii wydał rozkaz do przej- tyczną. Trzeźwo oceniał szanne przeciwko nim, więc nie uwa- ku przez miasto". Stąd Bór-Ko- ścia do obrony... sę rozpaczliwie niedozbrojonej żano za stosowne informowanie morowski odkładał wybuch poNa spotkaniu w sztabie Bora- AK (na 20 tys. żołnierzy zaledwie Stalina o powstańczych zamia- wstania na moment rozpoczęcia Komorowskiego o godz. 10:00, 15-25% dysponowało użyteczną rach. Niemal wszyscy w sztabie się radzieckiego natarcia na War- 31 lipca 1944 zdania polskich ofi- bronią) w walce z WehrmachAK byli przekonani, że Armia szawę, mimo nacisku niektórych cerów były podzielone. Trzy oso- tem. W sztabie oceniano, że AK Czerwona wkrótce zajmie War- podkomendnych na energiczniej- by z gen. Okulickim na czele gło- będzie w stanie kontrolować miaszawę. sze działanie. sowały za podjęciem walki jak sto przez parę dni, najwyżej tyPo podjęciu decyzji o powstaIstotnie, 2. sowiecka armia najszybciej, by władze cywilne dzień. niu w Warszawie do ustalenia pancerna prowadziła już natar- miały owe 12 godzin czasu na A jednak Powstanie rozpoczępozostawał tylko termin jego wy- cie szosą lubelską na Warszawę. zorganizowanie się przed poja- ło się w fatalnym momencie. buchu. Władze cywilne - Rada 30 lipca zdobyła Radzymin i Wo- wieniem się Sowietów. Cztery Rosjanie nie kwapili się z pomoJedności Narodowej - prosiła łomin oraz Starą Miłosną. Na- osoby były przeciwne, w tym bez- cą. Niemcy, choćby ze względów Bora-Komorowskiego o 12 go- stępnego dnia jednak nastąpiło pośredni dowódca sił AK w War- strategicznych, nie mogli Warszawie Antoni Chruściel "Mon- szawy po prostu opuścić, gdy ter", który przypominał o poważ- front przebiegał na południowynych brakach w uzbrojeniu żoł- wschód od Pragi. W otwartej nierzy AK i uważał, że uderzenie walce AK nie miała szans, co na jeszcze niezdezorganizowa- zresztą pokazał już pierwszy nych Niemców nie ma szans po- tydzień walk. Udało się opanowodzenia. Wobec tego znów odło- wać znaczne obszary miasta, lecz żono termin rozpoczęcia walki. większość najważniejszych oNastępne spotkanie wyznaczo- bie-któw (koszary, mosty, dzielnica rządowa, oś Alej Jerozolimno na 18.00. W ciągu dnia pojawiły się wie- skich, linie kolejowe) pozostała ści, że niemiecki garnizon w Le- pod kontrolą niemiecką. Mimo gionowie w panice opuścił ko- niesamowitego heroizmu polszary, które następnie zajęli skich żołnierzy - w większości akowcy, zdobywając broń. Ko- młodzieży niespełna dwudziestomunikat niemiecki informował o letniej - wyznaczone cele polirozpoczęciu radzieckiego natar- tyczne powstania nie zostały osiącia na Warszawę. Wreszcie z gnięte. Kadr z filmu "Powstanie warszawskie" przygotowanego przez Muzeum Historii Polski Łukasz Wojtach Londynu nadeszła wiadomość o
Powstanie warszawskie W ramach akcji "Burza" polskie oddziały miały koncentrować się poza stolicą i wkroczyć do niej po wycofaniu się Niemców lub w natarciu wraz z Armią Czerwoną. W ten sposób postąpiono podczas wyzwalania Wilna i Lwowa. Jak pokazały te dwie akcje, oddziały AK były niezdolne do samodzielnego zajmowania większych miast, jednak współpraca z Armią Czerwoną układała się poprawnie i wspólnymi siłami zdobyto owe najważniejsze kresowe ośrodki. Tragedia rozpoczynała się po zakończeniu działań zbrojnych - oficerowie AK byli aresztowani, przez NKWD zaś oddziały rozbrajane lub włączane do armii Berlinga. Jeszcze w lipcu Komenda Główna AK kierowała transporty broni do wschodniej Polski, uszczuplając warszawskie zapasy. 14 lipca głównodowodzący gen. Bór-Komorowski pisał, że: "Przy obecnym stanie sił niemieckich w Polsce i ich przygotowaniach przeciwpowstańczych, polegających na rozbudowie każdego budynku zajętego przez oddziały, a nawet urzędy, w obronne fortece z bunkrami i drutem kolczastym powstanie nie ma widoków powodzenia". Tydzień później gen. Komorowski zmienił jednak zdanie i 22 lipca 1944 zakomunikował swojemu sztabowi decyzję o podjęciu walki z Niemcami w Warszawie. Głównym pomysłodawcą był jednak gen. Leopold Okulicki "Niedźwiadek". Argumentował on, że prowadzenie walki poza Warszawą było nierealne. Wyprowadzenie z niej po kryjomu wielu uzbrojonych żołnierzy AK zajęłoby zbyt wiele czasu wobec szybko rozwijających się wydarzeń na froncie. Ponadto Okulickiemu bardzo zależało na zajęciu Warszawy przez AK, zanim zjawią się w niej Rosjanie. Wedle relacji Bora-Komorowskiego, mówił, że "przez zajęcie Warszawy przed zajęciem jej przez Rosjan musiała się Rosja zdecydować aut aut: albo uznać nas, albo siłą złamać na oczach świata". Innymi słowy, chciał osiągnąć to, co nie udało się podczas poprzed-
Plakat AK z powstania warszawskiego
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 22
www.gazetagazeta.com
FELIETON Sami Państwo wiecie, jak w Polsce jest: niezależnie od poglądów mamy poczucie zagrożenia, że ci z opozycji światopoglądowej chcą nas wykończyć, zniszczyć" i wyeliminować, bo nas nienawidzą.Po 26 latach budowania demokracji staliśmy się społeczeństwem o mentalności dogmatycznej, skrajnie nietolerancyjnym na poglądy inne od naszych. Niby teoretycznie wiemy, że myślącego inaczej nie powinno się traktować jak wroga, którego trzeba skopać, ale dojść z nim do porozumienia - lecz na myśl o tym coś w nas skowyczy: "Co, ja z tym idiotą, sprzedawczykiem, zaprzańcem (tu wstawiamy epitet, który wydaje się nam najbardziej trafiony)?". Świat jest wojną narracji. Czytelnicy np. "Gazety Wyborczej" i "Gazety Polskiej" żyją w zupełnie odmiennych rzeczywistościach, ponieważ inna jest ich wiedza, inne rzeczywistości są im opowiadane. Najlepszym przykładem jest Polska w ruinie. Parę lat intensywnego zaklinania realu, propagandowych czarówmarów i ze smutkiem spostrzegamy, że części społeczeństwa walnęło na dekiel i pypeć na oku wyskoczył. Oni patrzą, patrzą i co widzą? Wiadomo, ruiny i zgliszcza. W miastach walące się domy, wieś kryta słomą, na parkingach wozy drabiniaste, wyścielone sianem, w woły zaprzęgnięte albo chudą szkapinę, za dyszlem woźnica w kufajce, gumiakach i berecie z antenką. Pogrążone w biedzie i głodzie potiomkinowskie miasteczka z dykty i tektury, tłumy żebraków i kalek, obdarte dzieciska taplają się w gnojówce, a sfory zdziczałych psów rozszarpują wynędzniałych mieszkańców. Bieda, panie, bieda... Wszyscy dziwiliśmy się," jak uprzednio Dudobus, a teraz Szydłobus przebija się przez te zgliszcza, bo nie istnieją przecież drogi ani autostrady," no i dlaczego w takich zagrażających życiu wszechobecnych ruinach Jęcząca Beata (bo takiej ksywki dorobiła się pani Szydło) nie nosi, wbrew przepisom, kasku. Jak długo jednak można opowiadać, że żaba ma loki, skoro gołym okiem widać, że płaz ten owłosienia nie posiada. Ściema przekształciła się w absurd i przekroczyła granice śmieszności. Na facebooku powstała grupa, która dokumentuje istnienie innej Polski, pięknej, nowoczesnej, będącej przedmiotem podziwu licznych turystów i dumy Polaków, którzy masowo nadsyłają imponujące" zdjęcia ze swoich miejscowości (wiadomo, fałszywki). To ci, którym mgła smoleńska nie zaćmiła widoku na świat i Polskę, którzy czują i rozumieją Europę i wiedzą, że mamy wiele powodów do dumy. "Od czasu dynastii jagiellońskiej w XVI wieku, kiedy rozciągała się od Bałtyku prawie do Morza Czarnego, Polska nie była tak prosperująca, pokojowa, zjednoczona i wpływowa... Przeciętny wzrost PKB wynosi 4%. Dochód narodowy na mieszkańca, który w 1989 r. wynosił 39% przeciętnej w Unii, dziś wynosi 67%.... Polska jest jedyną większą gospodarką w Europie, która uniknęła recesji w czasie kryzysu finansowe-
go... jej gospodarka rośnie szybciej, niż w jakimkolwiek innym kraju w Europie", napisał najbardziej wpływowy tygodnik na świecie, "The Economist". Ale co oni tam wiedzą! Przekonanie dogmatyków, że istnieje jedynie słuszna wizja świata, jedna prawda, a inaczej myślący to wrogowie," cechuje również osobliwe opowieści o Okrągłym Stole: zdrajcy, którzy tam siedzieli zniszczyli naród polski, bo porozumieli się, bo w ogóle rozmawiali z wrogiem. Bezczeszczenie pamięci prof. Geremka czy plucie na prof. Bartoszewskiego dokładnie wpisuje
frustrację pogłębiły trzy okupacje: hitlerowska, komunistyczna i platformerska. Te wielowiekowe, nawarstwiające się upokorzenia" wpędziły nas w kompleksy i musiały stworzyć ogromną potrzebę posiadania własnego, potężnego, niezależnego, autonomicznego państwa, żebyśmy nareszcie mogli poczuć się docenieni, szanowani i niezwykli. A Lech Kaczyński był już tak blisko... Zdaniem prof. Wojciecha Eichelbergera, elektorat PiS-u to w znacznej mierze dawny zabór rosyjski (spójrzcie Państwo na mapę by zobaczyć która część kraju głosowała na Andrzeja
na jest zdecydowanie bardziej agresywna." Bojówki PiS jeździły za urzędującym prezydentem, buczały, gwizdały, skandowały obelżywe hasła, a dziennikarze "niepokorni" prześcigali się w ubliżaniu Bronisławowi Komorowskiemu, lubianemu przecież i szanowanemu prezydentowi, np. "Mamy troglodytę, nieokrzesańca, pozbawionego kultury, taktu, rozumu, po prostu buraka za prezydenta". Propagandowej nawałnicy PiS nie udało się Platformie odeprzeć, bo nie zdecydowała się również walić na odlew, kopać poniżej pasa bezwzględnego
Podzieleni się w paradygmat: to są zdrajcy. Tylko Lech Kaczyński, prawy patriota, pomylił drzwi, zabłądził i przypadkiem, wbrew własnej woli znalazł się w tym szemranym towarzystwie. Badano, jak wypadamy na tle innych krajów w kwestii tak pojętego dogmatyzmu: najmniej takich osób jest w USA i Kanadzie 30-33%, w Rosji 73%, najwięcej w Bułgarii - 78%, a w kraju nad Wisłą - 70%. Co oznacza, że prawie dwie trzecie społeczeństwa" to ludzie zamknięci, nietolerancyjni, i co gorsze, nieskłonni do kompromisu i dialogu społecznego. To przejawia się w postrzeganiu świata dychotomicznie, nieustannym jego dzieleniu na stronę dobra i zła. Nawet w życiu prywatnym: często zdarza się, że dopóki nie rozmawiamy z kimś o polityce" jest sympatycznie, ale kiedy pojawi się wątek polityczny zaczynamy na siebie warczeć, bo to przecież my jesteśmy prawdziwymi patriotami, dobrymi Polakami. Wstyd się przyznać ale kiedyś sama złapałam się na tym, że w moim wieloletnim przyjacielu, Krzysiu Szpotowiczu, ujrzałam wroga i nie przegryzłam mu gardła oraz nie ucięłam jęzora tylko dlatego, że było to trudne technicznie, a szkoda, bo nadal herezje głosi, że słuchać hadko... Aż sama się uśmiałam z własnej zapalczywości" i stopnia otumanienia, w jakie dałam się wmanewrować. Ale ksiądz Jan Twardowski pocieszał, że" "Błogosławieni, którzy potrafią śmiać się z własnej głupoty, albowiem mieć będą ubaw do końca życia". A dlaczego tacy jesteśmy? Bo tak ukształtowała nas w dużej mierze sytuacja społeczo-polityczna. Bo to rozbiory były, zabory, bo Polacy, przekonani, że żyją w regionalnym mocarstwie znaleźli się nie tylko bez mocarstwa, ale i bez państwa. Stąd wezwania do odzyskania jagiellońskiego imperium, które wznosi prezydent-elekt i ludzie PiS-u, ale i populiści "antysystemowi" Kukiz, Braun, Kowalski czy KorwinMikke. Ten ostatni dodatkowo zachwycił mnie swoim apelem na spotkaniu przedwyborczym w dniu 30 kwietnia b.r.: "Musimy obalić ten nieludzki reżim!" zagrzmiał tak sugestywnie, że chciałam już tatulową kosę na sztorc stawiać..... To fakt, że naszą narodową
Dudę), który najbardziej historycznie ucierpiał, jest najbardziej tradycyjny, nacjonalistyczny, rozmodlony i najbardziej spragniony silnego państwa i prezydenta, który hostię" łapie w locie. Polskie podziały są wielopłaszczyznowe: lewica-prawica, prawica-bigos, lewica-sushi, mohery-lemingi, liberałowie-konserwatyści, wolnomyśliciele-talibowie i wiele, wiele innych. Nawet Kościół jest podzielony na toruński i łagiewnicki. Podział podstawowy to oczywiście PO i PiS, sztucznie zresztą wykreowany. To znana strategia polityczna: pierwsza zasada - wzbudzić poczucie zagrożenia (stąd ta bieda, ruiny, bezprawie i reżim), drugapodzielić. Niestety w" Polsce jedna stro-
przeciwnika. Dzielny prof. Niesiołowski stawał czasami w szranki bo gadane ma, ale nawet on nie dał rady odeprzeć kłamstw, pomówień i oszczerstw, rzucanych bez umiaru, na zasadzie im gorzej, tym lepiej. W liście z dnia 9 grudnia 1962 r. Sławomir Mrożek pisał do Stanisława Lema: "Polak Polaka albo pierdoli albo certoli." Niczego pośredniego nie ma.". No i prawda, tyle że certoli się swoich, a pie...doli tych innych, obcych. Pierwszego sierpnia, w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, widzieliśmy wszyscy, jak buczano i gwizdano na cmentarzu na premier Ewę Kopacz. I żadnej reakcji, potępienia, krytyki, nic.
Do stworzenia takiej postawy polskiego społeczeństwa przyczyniły się również środowiska kościelne, które definiowały tolerancję jako niczym nieograniczony relatywizm, jako zło, nietrzymanie się norm moralnych, utrudniając tym samym funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego . Jeżeli prezydent Andrzej Duda wprowadzi jakieś zmiany, to będą to zmiany regresywne, cofające kraj i demokrację w drodze do nowoczesności. Jak nas już poinformował "czerpie on siłę i mądrość z modlitwy, która pomoże mu zrealizować wielkie dzieło naprawy Rzeczypospolitej". Pomogą mu w tym krucjaty czyli akcje modlitewne, które "często zmieniają rzeczywistość". My, Polonia kanadyjska nie musimy niczego się obawiać, jesteśmy już przystosowani. Pochwalił nas nawet Andrzej Melak, przewodniczący Komitetu Katyńskiego w "Naszym Dzienniku", mówiąc o wrażeniach z podróży do Kanady i świadomości tutejszej Polonii: "Wiedzą tyle, co i my. Oglądają Telewizję Trwam, słuchają Radia Maryja, czytają "Nasz Dziennik". Można powiedzieć, że na pewno ich wiedza nie ustępuje naszej, a może nawet w niektórych przypadkach ją przewyższa.". A rodacy w kraju? Na pewno niedobór modłów w Polsce nie występuje. Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne, producenci kosmetyków modlą się, żeby było słoneczne, parasoli - modlą się o deszczowe lato, producenci wódki się nie modlą, nie mają czasu - produkują... Danuta Owczarz-Kowal
ROWEREM PRZEZ KANADĘ
5000 km z wiatrem… dokończenie ze strony 17
Większość noclegów mieliśmy na dziko, jak nie nad jeziorem, to nad rzeką. Jednego razu udało się nam nazbierać małży, z których ugotowaliśmy świetną kolację. Do Quebecu wjechałam drogą 635 przez Chineax, pozostawiając za sobą Ontario, które towarzyszyło mi przez 1971 km. Od momentu zjechania z głównej autostrady 17, jazda jakby się polepszyła. Jest o wiele mniej ruchu samochodowego i przyjemnie się jedzie. Wioski Quebecu są pięknie położone i utrzymane. Pewnego dnia zaskoczył mnie deszcz i postanowiłam się schować do przydrożnej stodoły. Po niecałych 20 minutach przyjechał właściciel zaciekawiony naszą obecnością. Po paru minutach rozmowy zaprosił nas do swojego gospodarstwa, gdzie skosztowaliśmy mleka prosto od krowy. Rolnicy są tu wyjątkowo gościnni. Parę dni później znalazłam się na farmie owiec, gdzie spróbowałam lodów i jogurtu z ich mleka. Owce są karmione wyłącznie sianem i owsem, a nie GMO kukurydzą czy soją. Bardzo mi się to podobało - wszystkich zachęcam
do wspierania lokalnych rolników i nabywania ich produktów. W Gatineau wzięłam wolny dzień i pojechałam do słynnego spa - Le Nordik. Chyba nie ma nic przyjemniejszego po ciężkim trudzie jak wypocząć i wymoczyć obolałe mięśnie w gorących basenach. Le Nordik ma już ponad 10 lat i cieszy się wielką popularnością. Są tam gorące baseny ze słoną wodą, przeróżne sauny, masaże i wodospady, pod którymi można stanąć i wymasować barki i szyję. Na nocleg w Ottawie byliśmy zaproszeni do pani Marii ze Stowarzyszenia Federacji Polek. Pani Maria urodziła i wychowała się w Meksyku, jednak pięknie mówi i pisze po polsku, a do tego świetnie gotuje. Następną noc spędziłam w Cumberland, gdzie zostaliśmy świetnie przyjęci przez panią Czesławę. Pani Czesia specjalizuje się w propagowaniu naturalnej i organicznej kuchni. Mieliśmy okazję skosztować jaj z własnej hodowli jak również owoców i warzyw, tj. agrestu, porzeczek i malin rosnących wokół domu. Od Cumberland do Vaudreuil - Dorion, wzięłam drogę nr 10 która jest niesamowicie widowiskowa, prowadząca przez małe wioski i miasteczka. Jest to chyba moja ulubiona do tej pory trasa. Droga była prosta, wiatr w
plecy więc jechało mi się superowo. W Vaudreuil - Dorion zatrzymaliśmy się u pani Ani i Rysia. Pani Ania pisze piękne wiersze i robi najlepsze zupy na świecie a pan Ryszard tak jak ja jeździ na rowerze więc mamy wiele wspólnych. Dziś jeden dzień wolnego, planuje pozwiedzać Montreal, a jutro ruszam dalej w stronę Trois Riviere. Wszystkich serdecznie pozdrawiam i zapraszam na moją stronę internetową www.acrossmycountry.com lub na Facebook www.facebook.com/acrossmycountry. Ze słonecznymi pozdrowieniami ze szlaku. Anna Sienicka
Camping przy Ottawa River
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 23
BANKRUCTWO TO NIE KONIEC TWOICH KŁOPOTÓW - TO TYLKO JEDNA Z DOSTĘPNYCH OPCJI Można zacząć wszystko od nowa Pytanie tylko jak?
KOMPLETNE DORADZTWO FINANSOWO-KREDYTOWE Pomoc przy odbudowie rekordu kredytowego • Bankructwo • Customer Proposal • Consolidation Loan • Linie kredytowe • Łączenie długów w jedną dogodną spłatę • Pośrednictwo przy rozmowach z Credit Agency
• 1, 2, 3 Mortgage • Oddłużanie • Spłaty komornika • Spłaty zaległości czynszowych • Spłata kredytów bankowych
Tel. 647 762-0497
strona 24
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 25
POLSKA, KANADYJSKA I ÂWIATOWA TELEWIZJA W DOMU • 497 kanałów, 268 w High Definition • 32 polskie kanały, wszystkie główne kanały kanadyjskie i amerykańskie (ciągle dochodzą nowe)
• sport, telewizja dla dzieci • plus XBMC – tysiące filmów, seriali TV itp.. Jedyny wymóg – WiFi Internet $20 miesięcznie plus skrzynka od $115 (proste, samodzielne podłączenie) bez kontraktu, płatne co miesiąc - 647-878-6466
Mino poradzi i pomoże
Usługi komputerowe, naprawy, sprzęt – APPLE ZNAKOMITE CENY I JAKOŚĆ USŁUG www.MacSpot.ca 647-878-6466 1221 King St West, Toronto obok McDonald’s – bezpłatny parking
strona 26
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
• Specjalizujemy się w elektronice INUTE UFFLER INUTE UFFLER & & BRAKE BRAKE samochodowej, używając 3090 Lakeshore Lakeshore Blvd. Blvd. W., W., Toronto Toronto najnowszej aparatury do kompu- 3090 terowego sprawdzania silników, Tel. 416 251-2203 251-2203 Tel. 416 badania spalin wydechowych i ustawiania zbieżności kół • Klimatyzacja • Bezpłatna wycena • Wysoka jakość serwisu • Zaświadczenia do rejestracji aut • Wypożyczamy żółte tablice do przewozu aut bez ubezpieczenia w∏aÊciciel in˝. Piotr Laski
M M
M M
Otwarte od poniedziałku do soboty
k
A D W O K A T K r z y s z t o f S z o p i ń s k i BA ( Hon. Phil.) LLB B ARRISTER • S OLICITOR • N OTARY P UBLIC • Prawo Karne - Legal Aid • Nieruchomości •Testamenty • Prawo Rodzinne • Imigracyjne • Postępowanie Sądowe • Prawo Handlowe
PIERWSZA KONSULTACJA GRATIS M
Tel. 416-368-3999
Fax: 416- 368-2227
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 27
strona 28
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Krzysztof Preobra˝eƒski Anita Kocula NEINSTEIN & ASSOCIATES LLP renomowana kancelaria adwokacka w Toronto, 35 lat doświadczenia, specjalizująca się w sprawach odszkodowań z tytułu: ■
MIECZ I TARCZA
■ ■ ■ ■ ■
w walce o Twoje prawa
■
wypadków samochodowych i potrąceń poslizgnięć i upadków niezdolności do pracy na skutek choroby lub wypadku rozszczeń ubezpieczeniowych błędów w sztuce lekarskiej obrażeń na skutek produktów nie spełniających wymogów jakości i bezpieczeństwa błędów profesjonalnych
WE GET MAXIMUM COMPENSATION DOLLARS FOR YOU. YOU DO NOT PAY UNTIL YOUR CLAIM IS SETTLED FREE INITIAL CONSULTATION WITH ONE OF OUR TRIAL LAWYERS _____________________________
PRAWO KARNE
HONORARIUM POBIERAMY PO ZAKOŃCZENIU SPRAWY
I RODZINNE
BEZPŁATNE KONSULTACJE PRAWNE
Biuro: 416
964-1717 Cell 416 580-1408
Greg Neinstein
Queen St. W
Sheraton Centre 100 Richmond St. West, Suite 414, Richmond Tower
York St.
Richmond St. W
MOŻLIWOŚĆ WIZYT DOMOWYCH I SZPITALNYCH
1-866-920-4242
416-920-4242
Adelaide St. W
WWW.NEINSTEIN.COM
Toronto, ON, M5H 3K6 121k
Iwona M. Kaniak
Gazeta
Legal & Immigration Consultant
w Internecie
553 Wilson Heights Blvd., North York, ON, M3H 2V7
www.gazetagazeta.com
Tel: 647
Jeffrey Neinstein
NIE ZWLEKAJ, ZADZWOŃ, MÓWIMY PO POLSKU 416-969-4816
Bay St.
E-mail: preolaw@bellnet.ca
Gary Neinstein, QC
895-5885 • Fax: 905 303-6370
email: iwonakaniak@rogers.com
SPRAWY RODZINNE • separacje • rozwody • prawa rodzicielskie • alimenty • podziały majątków • piszemy również opinie do powtórnych małżeństw
SPRAWY IMIGRACYJNE • programy imigracyjne • imigracja rodzinna: małżeńska, partnerów oraz rodziców • refugee • wizy pracownicze i studenckie • live-in caregiver program Rzetelna i profesjonalna reprezentacja klienta w sądach i przed urzędami imigracyjnymi
w Gazecie Internetowej: • ARCHIWUM SPRAW NAJCIEKAWSZYCH • LISTY OD CZYTELNIKÓW • Polska • Europa • Świat • Kanada • Ontario • Toronto • Polonia • Pomóżmy innym • Historia mało znana • Biznes • Finanse • Kultura
Absolwentka polskiej szkoły projektowania i mody,
Agnieszka Budzińska od lat projektuje i szyje w Kanadzie. Od kostiumów teatralnych po wszelkie elementy garderoby dla dzieci, pań i panów – codzienne i odświętne, elementy wystroju wnętrz (zasłony, poduszki, narzuty, tapicerki, serwetki i obrusy), jej prace można obejrzeć na www.agnieszkadesign.com. Potrzebujesz przeróbki – Agnieszka dokonuje cudów!Jest niezawodna, szybka i dokładna. A także pełna pomysłów. Tel. 416-899-1674 lub pracownia 416-238-5030
• Film • Lektura na lato i nie tylko • Dobre rady • Komentarze, opinie • Prawo • W krzywym zwierciadle • Zdrowe ciało, zdrowy duch • Różności • Sport
1200 Bay Street. Suite 700. Toronto. Ontario, Canada. M5R 2A5
ŚM
ODCHUDZANIE NA ŚNIADANIE – tak minęło... 214 kg
KONRAD GACA
Uczestnicy kampanii Uczestnicy I edycji “Odchudzania na śniadanie” zostali wyłonieni w styczniu spośród blisko 3 tys. zgłoszeń. Ich celem i marzeniem było zrzucenie zbędnych kilogramów dzięki mojemu programowi Mądrego Odchudzania, a co za tym idzie, powrót do zdrowia i piękny wygląd. Karolina Kilijańczyk (-34 kg), Barbara Tukendorf (-19kg), Karolina Laskowska (-38 kg), Norbert Brylski (-53 kg) i Jarosław Grabowiecki (-48 kg) stanęli w obliczu wielkiej przygody i zmiany życia. W kwietniu dołączył do nich 13-letni Dawid Polański (-23 kg), który wysłał do mnie wzruszający list z prośbą o pomoc. Podczas 23 tygodni widzowie TVP 2 i TVP Polonia mogli podglądać postępy moich pacjentów zarówno dzięki ich wizytom w studiu, jak i reportażom z ich codziennych starań oraz z pobytu w hotelu GACA SPA w Kazimierzu Dolnym, dokąd zaprosiłem ich na wspólny trening i odpoczynek. Rezultat pacjentów z finałowego odcinka programu to łącznie minus 214 kg! Na starcie uczestnicy ważyli w sumie ponad 750 kg. To jeszcze nie koniec ich przygody z odchudzaniem...
FOT. AGNIESZKA KOZŁOWSKA
» prezes Stowarzyszenia Zapobiegania Otyłości „Fatkillers” » inspirator zmian, specjalista żywieniowy i trener
Kampania społeczna, którą realizuję z telewizyjną Dwójką: „Odchudzanie na śniadanie” to do tej pory 23 tygodnie porad, rozmów, telefonów od widzów, przepisów i... owocnych zmagań sześciorga uczestników ze zbędnymi kilogramami. Już wkrótce, po wakacyjnej przerwie rozpocznie się kolejna odsłona kampanii. Dyżur telefoniczny i porady eksperta W czasie trwania programu pełniłem dyżur telefoniczny – odpowiadałem na pytania widzów, motywowałem do pracy nad sobą. Część poruszanych telefonicznie kwestii wyjaśniałem na antenie, kiedy dany problem często przewijał się w pytaniach. Udzielałem też rad. Dotyczyły żywienia, treningów czy kwestii zdrowotnych. Wspomniałem np. o wpływie soli na choroby układu krążenia, podniosłem kwestię regeneracji i wypoczynku podczas
procesu odchudzania, mówiłem o prawidłowym nawadnianiu organizmu, wpływie prac ogródkowych na sylwetkę i sposobach na zdrowe spędzenie wakacji za granicą. Przytaczałem też wyniki najnowszych badań związanych z problemem nadwagi i otyłości. Wg jednego z nich, Polska ma obecnie najgrubszych jedenastolatków na świecie. Ten niechlubny rekord stał się inspiracją do moich dalszych działań... Kuchnia Fit Konrada Gacy W każdym odcinku “Odchudza-
nia na śniadanie” widzowie poznawali pomysły na smaczne i zdrowe dania fit. Moje przepisy były wcielane w życie na antenie w studiu programu. Pojawiły się m.in. omlety smażone na suchej patelni, pyszne desery bez dodatku cukru, zdrowe przekąski, sałatki i dania obiadowe, w tym: roladki z łososia, polędwica wołowa w sosie pomarańczowym czy królik z warzywami. Co dalej? Po wakacyjnej przerwie nasza kampania wróci na antenę. Poranki
z “Odchudzaniem na śniadanie” od września znów staną się zdrowym początkiem dnia. Nastawcie się na sporo nowości, dużą dawkę wiedzy, emocji i... zdrowia. Do zobaczenia jesienią w Dwójce i na TVP Polonia!
Zajrzyj na fanpage Konrada Gacy na Facebooku www.facebook. com/KonradGaca oraz na fanpage Gaca System na Facebooku www.facebook.com/ GacaSystem
strona 30
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
Horoskop na tydzień
pamiętaj o ogólnie przyjętych zwyczajach.
Rak 22.06 - 22.07
Tel: 905 828 0001
7 - 13 sierpnia 2015 Baran 21.03 - 20.04
Ten tydzień powinien przynieść w końcu rozwiązanie dręczącego Cię problemu. Sprawa nie jest tak beznadziejna, na jaką wygląda, ale niestety jest strasznie absorbująca. Jeszcze trochę będziesz musiał poczekać na finał, ale koniec tygodnia powinien przynieść szczęśliwe zakończenie. Niech Cię tylko nie przerażą biurokratyczne procedury. Pamiętaj, że warto czasem trochę się pomęczyć. Być może odważysz się i w końcu postawisz na rozwój własnego biznesu? Masz do tego niewątpliwy talent, a na dodatek gwiazdy Ci sprzyjają. Porzuć więc wrodzoną ostrożność i śmiało zacznij wal-czyć o swoje marzenia. Tym bardziej, że nie możesz narzekać ani na zdrowie, ani na sprawy miłosne. Możesz być jednak nieco zmęczony, dlatego uważaj za kierownicą i zamiast do sklepu na zakupy wybierz się na spacer nad morze. Tak będzie zdrowiej i... bezpieczniej. Pod wpływem Słońca w kwadraturze z Plutonem nie będziesz mógł pogodzić się ze zmianami w firmie. Odniesiesz bowiem wrażenie, że to, co kiedyś sprawiało Ci przyjemność, teraz stało się przykrym obowiązkiem. Odczujesz zniechęcenie do pracy, co może być zauważone przez szefa. Jeśli urodziłaś się w I dekadzie znaku, uważaj! Pod wpływem Słońca w kwadraturze z Plutonem niezdrowe ambicje oraz żądza władzy mogą obrócić się przeciwko Tobie. Słońce w kwadraturze z Plutonem to zapowiedź strat materialnych, będących skutkiem zbyt wysokiego mniemania o sobie. Może ogarnąć Cię pesymizm, kiedy zaczniesz się zastanawiać nad utraconymi szansami. Osoby urodzone w lI dekadzie znaku, za sprawą niekorzystnego oddziaływania Słońca w kwadraturze z Węzłem Księżycowym, w pierwszych dniach tygodnia nie powinny raczej liczyć na pomoc innych. Uczucia: Słońce w kwadraturze do Plutona sugeruje, abyś nie wplątywał się teraz w żadne przygody miłosne i nie ulegał zgubnym zachciankom, bo bardzo skomplikujesz
sobie życie. Jeżeli urodziłeś się w lII dekadzie znaku, dzięki harmonijnemu oddziaływaniu Słońca możesz liczyć na to, że nowa znajomość najprawdopodobniej przekształci się w prawdziwą przyjaźń. W nadchodzących dniach będziesz bardziej niż zwykle podatny na stres i napięcia nerwowe.
Byk 21.04 -21.05
Miniony tydzień nie szczędził Ci zmian, a to dopiero początek prawdziwej lawiny wydarzeń. Osoba, z którą przestałeś wiązać jakiekolwiek nadzieje na przyszłość znowu zacznie przypominać o swoim istnieniu. Spowoduje to spore zamieszanie, bo nagle okaże się, że gorącym uczuciem darzy Cię również najbliższy przyjaciel. W pracy też nie będziesz miał chwili spokoju. Twoja pracowitość zostanie dostrzeżona i szef postanowi powierzyć Ci więcej obowiązków. Nie bój się poprosić o podwyżkę. Nic jednak nie osiągniesz jeśli do rozmowy podejdziesz zbyt emocjonalnie. Najważniejsza zasada brzmi trzymaj nerwy na wodzy. Może warto rozładować napięcie na siłowni albo na zajęciach z jogi? Pamiętaj też o ruchu na świeżym powietrzu. Codzienny spacer dotleni organizm i pozwoli na spokojne przemyślenie wielu spraw. Ludzie zajmujący się nauką i handlem mogą liczyć na sukcesy zawodowe. Jeżeli pracujesz w innym zawodzie, również nie będziesz miała powodów do narzekania. Osoby urodzone w I dekadzie znaku wykażą się przedsiębiorczością i zdolnościami dyplomatycznymi, dzięki czemu zdobędą uznanie wpływowych ludzi. Nieoczekiwane okazje, które będą sprzyjać finansom. Tylko od Twojej operatywności zależy, czy umiejętnie je wykorzystasz. Jeżeli urodziłeś się w lII dekadzie znaku, Gwiazdy obdarzą Cię fantazją i sprawią, że z optymizmem spojrzysz w przyszłość. Niewykluczone, że swoim sposobem bycia oczarujesz kogoś, kto od dawna Ci się podoba. Jeżeli urodziłaś się w lI dekadzie znaku, pod wpływem Gwiazd zaczniesz planować swoją najbliższą przyszłość. Dobre samopoczucie i wspaniała kon-
www.gazetagazeta.com
dycję.
Bliźnięta 22.05 - 21.06
Czeka Cię tydzień niezwykłych szans. W pracy pojawią się nowi pracownicy. Pod ich wpływem zmienisz swoje podejście do obowiązków i dostrzeżesz nowe możliwości. Będziesz miał szanse działać na większą niż dotychczas skalę. Pomożesz szefom rozstrzygnąć trudny problem lub zapobiegniesz błędowi, który wszystkich mógłby drogo kosztować. Czas sprzyja zdobywaniu atrakcyjnej posady i większym niż w poprzednich latach zyskom finansowym. Być może nowa propozycja okaże się tak korzystna, że odważysz się zmienić pracę lub przeprowadzić. Zarobione pieniądze przeznacz na przyjemności. W miłości będziesz odważny i bezpośredni. Zapragniesz, aby partner miał dla Ciebie więcej czasu i starał się zaspokoić twoje potrzeby. Szczęśliwe Panny będą miały w bliskich osobach prawdziwe oparcie. Nieszczęśliwe postanowią zmienić swoje życie i zakończyć nieudane związki. Pierwsze dni tygodnia będą charakteryzować się brakiem zdyscyplinowania wewnętrznego, lekkomyślnością i przesadnym optymizmem, co może negatywnie odbić się na Twojej pracy . Na szczęście wzrośnie w tym czasie Twoja inicjatywa, a prowadzone przez Ciebie sprawy i planowane przedsięwzięcia mają szanse być doprowadzone do końca. W tym tygodniu czekają Cię niestety, kłopoty finansowe, które będą efektem braku zdrowego rozsądku i niepohamowanej chęci trwonienia pieniędzy na różne zachcianki. Na szczęście Gwiazdy są po Twojej stronie, co oznacza dobry czas na załatwianie interesów i nawiązywanie nowych znajomości z ludźmi ze sfer finansowych. Korzystny czas dla sfery uczuciowej. Twoje stosunki intymne nabiorą intensywności i będą o wiele bardziej urozmaicone. Jednak, wystrzegaj się pokus i
Nowy tydzień przyniesie zmiany w sprawach rodzinnych i głównie wokół rodziny będą toczyły się najważniejsze wydarzenia. Wolne osoby będą poważnie zastanawiały się nad zmianą stanu cywilnego. Może właśnie teraz jest najlepszy moment na powiedzenie sakramentalnego "tak"? Zajęte osoby docenią uroki życia we dwoje. Kto wie, może zamarzy im się powiększenie rodziny? To najlepszy moment na takie decyzje, bo w sprawach zawodowych będzie układało się świetnie, także kłopoty finansowe na pewno Wam nie grożą. W chwilach euforii i uniesień nie zapominaj jednak o drugiej osobie. Pełnię szczęścia poczujesz tylko wtedy, kiedy i druga połowa będzie szczęśliwa. Pamiętaj też o aktywnym wypoczynku. Może w tym tygodniu zaplanuj urlop, to już ostatni dzwonek na letni wypoczynek, chyba że wolisz w zimie wybrać się na narty. Podejmiesz się trudnych zadań lub skomplikowanych prac. Nie zabraknie Ci pomysłów, szybkości w działaniu i wytrwałości. Jednak Gwiazdy mogą sprawić, że zaczniesz myśleć o niebieskich migdałach, a tym samym znacznie spadnie Twoja wydajność w pracy. Nie należy poddawać się temu zgubnemu wpływowi! Pozytywne zmiany w finansach. Spodziewaj się przypływu gotówki, premii lub innych propozycji, które zwiększą stan Twego konta w banku. Jeśli nie masz zbyt wygórowanych oczekiwań, a ponadto będziesz oszczędnie gospodarować tym, co posiadasz, masz szansę na dobre wyniki w sferze finansowej. Gwiazdy zachęcą Cię do snucia planów osobistych i marzeń - często mało realnych, lecz pobudzających wyobraźnię. Aktywność uczuciowa, kierowana przez przyjazne siły, ujawni Twoją życzliwość i ufność w szczęście.
Lew 23.07 - 22.08
Najbliższy tydzień przyniesie ukojenie. Po zawirowaniach i zmianach, po komplikacjach i problemach zdrowotnych i nagle wszystko się ułoży i uporządkuje. Przestaną analizować, zmieniać zdanie co chwila i szarpać się nad każdą kwestią dwa razy. Spłynie na nich błogi spokój. Przyjaciele i znajomi będą patrzeć z niedowierzaniem. Byki żyjące w wolnych związkach zapragną ślubu. Wynajmujący mieszkanie przełamią się i pójdą po kredyt do banku. Zdecydują się na własny kąt. Ba, nawet zdołają pewną kwotę oszczędzić, by mieć na wkład własny. Sprzyjać będzie temu dobra passa w życiu zawodowym. Urokiem osobistym, kompetencją i doświadczeniem zdobędą lepszą posadę lub awansują w dotychczasowym miejscu pracy. Niestety odpadną leniwe weekendy. Zdecydują się na dokształcanie lub... powiększenie rodziny. Jedno i drugie wykluczy dotychczasowe spanie do połu-
dnia, ale przyniesie pełne spełnienie. Korzystny okres do każdej pracy wymagającej twórczej ekspresji, a także do zadań o charakterze społecznym. To dobry moment, by zaangażować się w sprawy polityczne (a masz do tego talent). Odczujesz potrzebę działania w grupie, chętnie wysłuchasz rad innych i dobrze na tym wyjdziesz. Odczujesz potrzebę spełniania dobrych uczynków, w tym także wsparcia finansowego. Doda Ci to wiary we własne siły i zamiary. Raczej nie myśl o wielkich sukcesach finansowych. Na razie musisz się cieszyć tym, co masz. Postaw wyłącznie na to, co pewne i bezpieczne, w żadnym razie nie ryzykuj. Nadchodzi dla Ciebie okres trzeźwej refleksji i głębszego zrozumienia swych życiowych celów. Masz szansę zrozumieć racje innych, wręcz wyczuć je intuicyjnie. Stać Cię będzie na wyrzeczenia i poświęcenie dla dobra bliskich. Bez trudu dogadasz się z każdym, nawet z ludźmi, za którymi nie przepadasz. Dbaj o kondycję i w miarę możliwości unikaj stresów, bo inaczej Twoje samopoczucie będzie kiepskie.
Panna 23.08 - 23.09
W tym tygodniu wszystkie osoby powinny pomyśleć w końcu o sobie. Jesteście podporą każdej rodziny, jak żaden inny znak zodiaku dbacie o wszystkich i wszystko. Może warto w końcu przystanąć i trochę odpuścić? Rodzina bardzo chętnie pomoże w codziennych obowiązkach, jeśli tylko jej na to pozwolisz. A sam zastanów się nad porządnym wypoczynkiem. Nie musisz jechać na drugi koniec świata, ważne jednak abyś w końcu wygospodarował kilka dni tylko dla siebie i najbliższej Ci osoby. Najlepszym okresem na odpoczynek będzie wczesna jesień. Może warto wybrać się w góry? Pozwól sobie na odrobinę prywatności i nie zabieraj ze sobą telefonu komórkowego. O relaksie nie zapominaj też na co dzień. Regularne wizyty na siłowni czy u kosmetyczki na pewno poprawią Ci samopoczucie i... wygląd. Pozwoli to nabrać pewności siebie, co z kolei zauważy szef. Finanse zdecydowanie ulegną poprawie, musisz tylko wyjść ze swojej skorupy i pokazać swoje atuty. Gwiazdy sugerują, że nadchodzi czas pomyślny do zawierania umów i podpisywania ważnych kontraktów. Pojawią się teraz okazje, które możesz wykorzystać, aby zapewnić sobie sukces zawodowy. Okres ten bowiem sprzyja współpracy z przełożonymi oraz tymi osobami, które mogą udzielić Ci swego poparcia przy awansie. Jest to także doskonały moment na naukę i poszerzanie horyzontów. Możesz nieumiejętne obchodzić się z pieniędzmi. Niewykluczone, że Twoja rozrzutność wpędzi Cię w długi. Nie wpadaj jednak w panikę. Już niebawem, wszystko odmieni się na lepsze. Nadarzy się okazja, aby znacznie poprawić swoją sytuację finansową. Miej oczy szeroko otwarte i nie obawiaj się ryzykować. Dzięki Jowiszowi w sekstylu z Marsem
www.gazetagazeta.com w stałych związkach zapanuje serdeczna i ciepła atmosfera. Wyjaśnicie sobie wszystkie nieporozumienia i nareszcie obydwoje będziecie skłonni do kompromisów.
Waga 24.09 - 23.10
Wykorzystaj swój urok osobisty, a zobaczysz, że nikt Ci się nie oprze. Twoja uporządkowana, materialistyczna natura przeżyje załamanie wraz z rozpoczęciem nowego tygodnia. Koziorożec postanowi żyć chwilą i przestanie gromadzić pieniądze na koncie dla samego ich posiadania. Miłość, która się pojawi w jego życiu kompletnie go zaślepi. Nigdy dotąd Koziorożec nie kochał tak namiętnie. Zagrożone są wszystkie dotychczasowe związki oparte na rozsądku. Również te, które trwają kilka lat i które dopadła rutyna. Wagi przestaną cenić stabilizację, a zaczną marzyć o wolności i szaleństwie. Na wakacje wyskoczą w miejsce, które do tej pory znali jedynie z kolorowych folderów biur podróży. Nieistotna będzie cena. Niestety do tych wszystkich wniosków dojdą po pewnych dość przykrych doświadczeniu związanym z finansami. Ale sprawa szybko odejdzie w zapomnienie, bo nie będzie czasu na dogłębną jej analizę. Czas na nawiązanie licznych kontaktów naukowych i zawodowych. Panuje teraz klimat sprzyjający psychicznemu skupieniu, zdolności koncentracji do systematycznych i długotrwałych dyscyplin intelektualnych lub własnej edukacji. Rzeczywistość miesza się z marzeniami, a jednocześnie pozwala na uzyskanie spokoju, skupienia uwagi na pracy zawodowej. Układ tych planet daje możliwość sprawdzenia się w działalności kulturalnej, związanej z religią.Możesz mieć teraz dobre pomysły dotyczące organizowania interesów i zamierzeń finansowych. Pojawi się szansa, aby korzystnie sprzedać akcje, zawiązać spółkę lub zająć się tym kierunkiem działalności, dzięki któremu wzrośnie Twoja pozycja. Uwaga dla urodzonych w II dekadzie: masz skłonność do angażowania się w interesy z ludźmi o ustalonej pozycji, posiadającymi władzę i autorytet. Gwiazdy wróżą, że mimo problemów osobistych, w końcu wszystko ułoży się po Twojej myśli. Zapowiada dobre relacje w związkach. Jeśli jesteś samotny, pierwsza wyjdź z inicjatywą.
Skorpion 24.10 - 22.11
Ujawni się Twoja skłonność do forsowania na siłę swego stanowiska. To zaś może utrudnić kontakty z najbliższym otoczeniem w pracy oraz ze zwierzchnikami. Jeśli urodziłeś się w I dekadzie znaku, za wszelką cenę zaczniesz dążyć do osiągnięcia pełnej niezależności. Tydzień wróży trudny i niekorzystny czas dla spraw finansowych. Ze względu na nadmiar energii, podejmiesz wiele działań, które niekoniecznie okażą się przemyślane. Urodzonym w lII dekadzie znaku zyski finansowe mogą przynieść właściwie prowadzone spekula-
strona 31
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015 cje, wygrane procesy sądowe lub gry losowe. Warto przy tym słuchać rad doświadczonych ludzi. Uczucia: Najlepiej zawczasu opanuj skłonność do narzekań. To niczego nie zmieni, a może tylko zirytować partnera. Po prostu przestań dramatyzować i oddziel sprawy istotne od tych mniej ważnych. Rada dla urodzonych w lI dekadzie znaku: Twoją nadmierną troskę partner odbierze jako objaw braku zaufania i kontroli. Na tym tle może dochodzić do nieporozumień. Wszystko skazuje na to, iż zagrażają Ci kłopoty ze zdrowiem. W najbliższym czasie łatwo będzie o nieszczęśliwe wypadki. Od czasu do czasu możesz jednak narzekać na bezsenność i migreny. Zasmakowałeś w podróżach i teraz nie cofniesz się przed niczym. Będziesz robił zakupy tylko pod takim kątem. Z półek będą znikać produkty, w których do wygrania będzie egzotyczna wycieczka. W gazetach wytniesz wszystkie możliwe kupony. Nos Ci się niemal przyklei do witryny pobliskiego biura podróży z wywieszoną ofertą. Ale nic na darmo. Los się do Ciebie uśmiechnie z najmniej spodziewanej strony, a marzenia staną się rzeczywistością. Zaczniesz otaczać się pięknymi przedmiotami, zmienisz wystrój mieszkania, niewykluczony remont, który przyniesie wielką satysfakcje, gdyż będzie związany z dużym przearanżowaniem mieszkania, czy domu. Pojawi się pokusa by rozpocząć naukę. Po długiej przerwie postanowisz podwyższyć swoje kwalifikacje i trafisz w dziesiątkę. W realizowanych przedmiotach odnajdziesz swoją pasję i choć początkowo trudno będzie Ci zaakceptować fakt, że masz zajęte weekendy, z czasem odkryjesz tego dobre strony.
Strzelec 23.11 - 21.12
Wzrośnie Twoje zainteresowanie działalnością artystyczną i sprawami z nią związanymi. Zaczniesz przedkładać w tym okresie przyjemności nad pracę. Urodzeni w II dekadzie znaku pod wpływem kwadratury Wenus i Jowisza będą optymistycznie nastawieni do pracy. Zapowiedź lekkomyślności, wygodnictwa i dużych wydatków na przyjemności, co może doprowadzić do kłopotów finansowych. Jeśli urodziłeś się w lII dekadzie znaku, pod wpływem Wenus w sekstylu z Merkurym wybierzesz sposób działania odpowiedni do sytuacji. Uczucia: Wenus w półsekstylu z Marsem świadczy o tym, iż Twój stosunek do ukochanej osoby ulegnie pozytywnej przemianie. Będziesz miał większy apetyt na kontakty intymne i staniesz się bardziej pociągający dla partnera. Będziesz promieniować radością. Inni zaś poznają Twój dowcip i życzliwość. Staniesz się mniej zgryźliwy i wymagający. To dobry czas pod warunkiem, że przestaniesz brać sobie na głowę zbyt wiele rzeczy na raz. We wszystkim chcesz być perfekcyjny i wszystko najchętniej zrobiłbyś sam. Może jednak warto czasem trochę odpuścić? Masz wokół siebie przyjazne i zaufane osoby, które chętnie Ci pomogą. Wagi powinny zająć się przede wszystkim swoim zdro-
wiem. Może warto czasem zostawić samochód pod domem i pójść na spacer? Aktywny wypoczynek pozwoli ci spojrzeć na wiele spraw z dystansu. Nie będziesz za to narzekał na sprawy sercowe. Wolne Wodniki poznają w końcu swoją druga połowę. W związkach uczucie rozkwitnie na nowo. Warto zaplanować weekend tylko we dwoje w przytulnym pensjonacie nad brzegiem morza.
Koziorożec 22.12 - 20.01
Czeka Cię spokojny tydzień. Zawodowe burze powinny Cię ominąć, a szef nagle zobaczy w Tobie nie tylko pracownika, ale również człowieka. W końcu wybierzesz się na długo planowany urlop. Jeśli lubisz narty, w górach poczujesz, że to miejsce dla Ciebie wyjątkowe. Będziesz myślał o zmianie, ale dopiero jesienią podejmiesz poważniejsze decyzje, które dotyczyć będą zmiany miejsca zamieszkania lub założeniu rodziny. Stare sprawy i zapomniane tajemnice dadzą wtedy o sobie znać. Zaufaj swojej intuicji i w swoich miłosnych relacjach nie obawiaj się zmienić tego, co ci się nie podoba. Możesz liczyć na niezwykłe zbiegi okoliczności, które dotyczą dawnych znajomych i pomysłów sprzed lat. Dbaj w tym roku o swoje zdrowie, pamiętaj o racjonalnym odżywianiu. Dobry czas na nawiązanie licznych kontaktów naukowych i zawodowych. Panuje teraz klimat sprzyjający psychicznemu skupieniu, zdolności koncentracji do systematycznych i długotrwałych dyscyplin intelektualnych lub własnej edukacji. Gwiazdy sprawiają, że rzeczywistość miesza się z marzeniami, a jednocześnie pozwala na uzyskanie spokoju, skupienia uwagi na pracy zawodowej. Układ tych planet daje możliwość sprawdzenia się w działalności kulturalnej, związanej z religią. Możesz mieć teraz dobre pomysły dotyczące organizowania interesów i zamierzeń finansowych. Pojawi się szansa, aby korzystnie sprzedać akcje, zawiązać spółkę lub zająć się tym kierunkiem działalności, dzięki któremu wzrośnie Twoja pozycja. Uwaga dla urodzonych w II dekadzie: masz skłonność do angażowania się w interesy z ludźmi o ustalonej pozycji, posiadającymi władzę i autorytet. Mimo problemów osobistych, w końcu wszystko ułoży się po Twojej myśli. Zapowiadają się dobre relacje w związkach. Jeśli jesteś samotny, pierwszy wyjdź z inicjatywą. Planety obiecują swoją przychylność. W tej chwili jesteś wyjątkowo podatny na stres.
Wodnik 21.01 - 20.02
Skorpiony prowadzące stadne życie zapragną żyć w pojedynkę, a te, które do tej pory stroniły od towarzystwa, postanowią zamieszkać w wynajętym mieszkaniu z obcymi ludźmi i zapiszą się na liczbę kursów i szkoleń przyprawiającą o zawrót głowy. Wszystko, byle poznawać ciągle nowych ludzi. To rok na zmianę myślenia, poglądów, sto-
sunku do życia. Sam się Skorpionie nie raz zadziwisz. Jedyne co nie odwróci się to fortuna. Czy było pod tym względem dobrze, czy kiepsko będzie tylko lepiej. Ale oprócz pieniędzy odkryjesz dużo innych atrakcji dnia codziennego. Wstawisz głowę pod rynnę, a potem boso przebiegniesz po trawniku. Na nowo odkryjesz plażę jako miejsce romantycznych spotkań. Wszystko to będzie miało dla Ciebie smak jakbyś na nowo odkrywał życie. Zdrowie będzie dopisywało. Praca zaś nie będzie tak istotna jak do tej pory. Ten tydzień będzie odcinaniem kuponów. Nawet nikt nie zauważy, że się nie przemęczasz. Praca w tym tygodniu będzie bardziej interesująca i stymulująca intelektualnie. Wzmaga się bowiem teraz chłonność umysłu, potrzeba zdobywania wiedzy i poszerzania swoich horyzontów myślowych. Powinieneś zawierzyć swojej intuicji. To także okres przemian duchowych, do których dojrzewałeś od dawna. Czas sprzyjać będzie twórczym pracom, które mogą zaowocować sukcesem. To również czas na spotkania z osobami, które wpłyną na Ciebie inspirująco. Zdolność praktycznego zastosowania nabytego doświadczenia, zdyscyplinowania, wytrwałości oraz właściwie ustawionych priorytetów. Jednak dla części osób ten układ planet sprawia, że czują oni wyraźną niechęć do zajmowania się sprawami materialnymi. Zapowiadają się niespodziewane wiadomości dotyczące planów osobistych.
Ryby 21.02 - 20.03
W nowym tygodniu Strzelce powinny znaleźć już odpowiedzi na dręczące pytania i wątpliwości. Często działasz impulsywnie i nie mylisz o skutkach swojego postępowania. Czas sprzyja podejmowaniu ostatecznych decyzji i wybierania zdecydowanych rozwiązań. Najważniejszy dla Was będzie spokój. Macie już dość szalonych nocnych eskapad i weekendowych imprez. Zatęsknicie za stabilizacją i domowym życiem. Weźmiecie się nawet za majsterkowanie i upiększanie swojego mieszkania, co spowoduje radość i wdzięczność drugiej połowy. Początek tygodnia przyniesie małe zawirowania w pracy. Na szczęście wszystko zostanie wyjaśnione i później czekają Cię już same sukcesy. Pod warunkiem, że nie osiądziesz na laurach. Może poważnie zatroszczysz się o swoje zdrowie i rzucisz palenie? Jeśli zauważysz, iż któryś z Twoich przełożonych próbuje ograniczać Twoje kompetencje lub przymuszać do innych zajęć, powinieneś przeczekać te trudne dni to zapowiedź utrudnionych kontaktów służbowych. Niechętnie podejmiesz się wykonania dodatkowych zadań, gdyż będziesz przekonany, że nie zostaniesz odpowiednio za to wynagrodzony, czy choćby doceniony. Planowane zmiany w domu, wiążące się z dużymi wydatkami odłóż na późniejszy termin. W przeciwnym razie możesz ponieść straty. Czas nie sprzyja poszukiwaniom dodatkowych źródeł dochodu. To czas ujemnego bilansu finansowego: więcej wydasz niż zarobisz.
32 KRZYŻÓWKA GAZETY z... nagrodą Poziomo: 1. Znaleziony w Saragossie 6. Brał wykłady z błazenady 10. Droga do serca 11. Gośćca - łamanie w kościach 12. Rzuca się na płuca 13. Biały dom 14. Prowadzi do poznania 15. Strzela wodą 16. Pas ruchu koni 18. Gatunek jelenia 22. Skupisko żabek 26. Zrób ciasto 28. Kasa pierwsza klasa 29. W ogrodzie z dwoma arami 30. Farby na niebie obok siebie 31. Jelenia góra 32. Metal stopowy 35. Z niej selekcjoner wybierze reprezentację 40. Nie skrywa, że skrawa 41. Na portki 42. Z apkami 43. Papierowa sowa 44. Kolba z wąsami Pionowo: 1. Mięso po byku 2. Film z wybuchami 3. Rozwiążesz tę krzyżówkę? 4. Składnik pary 5. Oceni piasek i kamienie 6. Będą z niego ludzie 7. Na polskim lub Polski 8. Mają ją górale i diabełki 9. Dużo kosztuje 17. Kryjówka 19. Droga w remoncie 20. Ma na pewno twarde drewno 21. Przerobiony sweter 23. Księża czatownia 24. Pogaduszki wierchuszki 25. Pociąg do jumy 27. Klękajcie narody 33. Gra z guzikami 34.Gniazdo okularników 36. Gazetowa gra 37. Wynik dochodzenia 38. Budowlany tragarz 39. O praczasach w naszych czasach Prawidłowe rozwiązania krzyżówki (hasło) nadesłane (pocztą, e-mailem: krzyzowka@gazetagazeta.com lub faksem: 647. 557.3627 w ciągu 7 dni pod adresem redakcji GAZETY wezmą udział w losowaniu nagród - bonów książkowych wartości 35 dolarów.
KALENDARIUM
"GAZETY" 7 sierpnia 2015 - piątek (219. dzień roku);
Imieniny: Klaudii, Kajetana 1702 - III wojna północna: wojska szwedzkie zajęły Kraków. 1905 - Austriacy przekazali Zamek Wawelski władzom cywilnym. 1934 - W mauzoleum leżącym na terenie bitwy pod Tannenbergiem (Stębark) z 1914 roku, został pochowany marszałek Paul von Hindenburg.
8 sierpnia 2015 - sobota (220. dzień roku);
Imieniny: Cypriana, Dominika 1655 - Rosjanie zajęli Wilno, które po raz pierwszy w historii dostało się pod obce panowanie. Rzeź mieszkańców trwała 3, a miasto płonęło przez 17 dni. 1747 - Otwarto Bibliotekę Załuskich w Warszawie. 1914 - Włodzimierz Lenin został aresztowany i osadzony w więzieniu w Nowym Targu.
9 sierpnia 2015 - niedziela (221. dzień roku);
Imieniny: Lukrecji, Weroniki 1382 - Książę Władysław Opolczyk ufundował klasztor paulinów na Jasnej Górze. 1943 - W okolicy wsi Borów (powiat kraśnicki) oddział NSZ rozstrzelał 26-28 partyzantów z oddziału Gwardii Ludowej. 1944 - 9. dzień powstania warszawskiego: ewakuacja tzw. dzielnicy rządowej wraz gubernatorem Fischerem. 1967 - 7 marynarzy zginęło na niszczycielu ORP Błyskawica po pęknięciu głównego rurociągu pary. 1990 - Polska i NATO nawiązały stosunki dyplomatyczne.
10 sierpnia 2015 - poniedziałek (222. dzień roku);
Imieniny: Olafa, Antoniego 1681 - Na Śnieżce została poświęcona kaplica św. Wawrzyńca. 1702 - III wojna północna: dewastacja Wawelu przez żołnierzy szwedzkich. Wzniecony przez nich pożar zamku trwał 4 dni. 1932 - Podniesienie bandery na niszczycielu ORP Burza. 1942 - Rozpoczęła się likwidacja getta w Krzemieńcu na Wołyniu. Tego dnia niemiecka żandarmeria i ukraińska policja rozstrzelały około 5 tys. Żydów. 1960 - Na Wawel powrócił zrekonstruowany na koszt władz Drezna pomnik Tadeusza Kościuszki.
11 sierpnia 2015 - wtorek (223. dzień roku);
Imieniny: Olgi, Kaliny, Benedykta 1733 - Z Warszawy na Wawel wyruszył transport z ekshumowanymi zwłokami Jana i Marii Sobieskich i Augusta II Mocnego. 1769 - Konfederacja barska: wojska rosyjskie rozpoczęły oblężenie Zamku Lubomirskich w Rzeszowie, zdobytego następnego dnia. 1869 - Położono kamień węgielny pod Kopiec Unii Lubelskiej we Lwowie. 1968 - Prymas Stefan Wyszyński koronował obraz Matki Boskiej Świętolipskiej.
12 sierpnia 2015 - środa (224. dzień roku);
Imieniny: Jana, Brunona, Henryka 1569 - Delegacja Rady Miasta Gdańska została uwięziona wyrokiem sądu sejmowego. 1759 - III wojna śląska: zwycięstwo wojsk austriacko-rosyjskich nad pruskimi w bitwie pod Kunowicami. 1794 - Insurekcja kościuszkowska: wojska rosyjskie zdobyły Wilno. 1914 - Józef Piłsudski wydał Odezwę na wkroczenie wojsk polskich do Królestwa Kongresowego.
13 sierpnia 2015 - czwartek (225. dzień roku);
Imieniny: Ernesta, Andrzeja 1772 - Konfederacja barska: wojska rosyjskie zdobyły Jasną Górę. Zdarzenie to jest przyjmowane za koniec walk. 1936 - W związku z podjęciem decyzji o budowie kolejki linowej na Kasprowy Wierch w Tatrach, cała ówczesna Państwowa Rada Ochrony Przyrody wraz z prof. Władysławem Szaferem podała się do dymisji. 1991 - Rozpoczął się II etap IV pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski.
Notowania złotówki w Polsce w stosunku do niektórych walut obcych kurs średni z czwartku, 6 sierpnia 2015 Kanada 1 CAD - 2,9140 zł, USA 1 USD - 3,8385 zł, UE 1 EUR - 4,1798 zł W. Brytania 1 GBP - 5,9921 zł.
Pogoda w Toronto i w okolicach (źródło: toronto.cbc.ca)
piątek
25°/
16°
sobota 24° /16° niedziela Rozwiązanie - hasło 30 krzyżówki GAZETY brzmi "Gdy zaludnimy pustynie znikną oazy. Bon książkowy wartości 35 dolarów do wykorzystania w księgarni "Gazety"wylosowała pani Zuzana Pohoczy z Toronto, ON oraz pani Magdalena Susel z Montrealu, QC. Nagrody wyślemy pocztą. GRATULUJEMY!
26°/
16°
poniedziałek
5°/
17°
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 32
www.gazetagazeta.com
Sport
Kwalifikacje piłkarskiej Ligi Europejskiej
ze sportu
Na bieżniach i wokół stadionów Kwalifikacje piłkarskiej Ligi Mistrzów
Mistrz Polski znowu nie zagra w LM Piłkarze Lecha Poznań przegrali z FC Basel 0:1 (0:0) w wyjazdowym rewanżowym meczu trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu także zwyciężył szwajcarski zespół 3:1, awansując do kolejnej fazy. Po porażce 1:3, Lech potrzebował cudu, by awansować do czwartej rundy eliminacji LM, jednak w Bazylei sensacji nie było. Gospodarze zagrali w sposób nieco wyrachowany, ale mając taką zaliczkę, nie musieli podejmować ryzyka. Mistrzowie Szwajcarii w rewanżu nie byli lepszym zespołem, ale znów wygrali. Poznaniakom natomiast na pocieszenie pozostała gra w czwartej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej. Szkoleniowiec "Kolejorza" Maciej Skorża nieco przemeblował skład w porównaniu do ostatnich spotkań, przesuwając Dariusza Dudkę na środek obrony, a Kaspra Hamalainena do ataku. Początek meczu w wykonaniu lechitów był dość obiecujący, Fin razem z Szymonem Pawłowskim próbowali sprawdzić czujność szwajcarskiej defensywy. Brakowało jednak klarownych sytuacji pod bramką Tomasa Vaclika. Gospodarze nie forsowali tempa i sporadycznie atakowali bramkę Jasmina Buricia. Niezłą sytuację stworzyli po rzucie rożnym, ale poznaniacy zdążyli wyjaśnić sytuację. Minuty mijały, a sytuacja mistrzów Polski nie zmieniała się i wciąż potrzebowali strzelić trzy bramki, by przedłużyć nadzieje na awans. W drugiej połowie tych okazji było już znacznie więcej, jednak nadal brakowało przysłowiowej kropki nad "i". W 59. minucie goście przeprowadzili bardzo ładną akcję. Marcin Kamiński uruchomił Barry Douglasa, jego podanie nie było zbyt dokładne, a do bezpańskiej piłki dopadł Darko Jevtic. Wychowanek klubu z Bazylei strzelił mocno, ale trafił w głowę Marka Suchego. Ta sytuacja nieco zaostrzyła apetyty lechitom, których na St. Jacob-Park dopingowała ponad tysięczna grupa kibiców z Wielkopolski. Znakomitą sytuację miał Hamalainen, ale nie trafił w bramkę, a sędzia i tak by gola nie uznał, bowiem piłkarz Lecha był na spalonym. Chwilę po wejściu na boisko Gergo Lovrencsics w sytuacji sam na sam mógł pokonać Vaclika, jednak bramkarz FC Basel zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Dwie szanse w końcówce meczu miał Łukasz Trałka - najpierw główkował tuż obok słupka, potem minimalnie przestrzelił z dystansu. W doliczonym cza-
Kibice poznańskiego Lecha na stadionie St. Jakob-Park w Bazylei 5 sierpnia br. Jean-Christophe Bott PAP/EPA
sie gry jedna z nielicznych akcji gospodarzy zakończyła się bramką. Jasnowłosy Birkir Bjarnason znakomicie przymierzył głową i Buric był bezradny. Lech pożegnał się z rozgrywkami Ligi Mistrzów i tym samym podzielił los innych polskich klubów, które od 19 lat bezskutecznie próbują awansować do fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek. FC Basel - Lech Poznań 1:0 (0:0) Bamka: 1:0 Birkir Bjarnason (90+1-głową). FC Basel: Tomas Vaclik – Michael Lang, Daniel Hoegh, Marek Suchy, Behrang Safari (89. Adama Traore) – Davide Calla, Zdravko Kuzmanovic, Matias Delgado (77. Luca Zuffi), Mohamed Elneny, Birkir Bjarnason – Marc Janko (70. Breel Embolo). Lech: Jasmin Buric – Kebba Ceesay, Dariusz Dudka, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Dariusz Formella (68. Gergo Lovrencsics), Łukasz Trałka, Darko Jevtic (73. Denis Thomalla), Karol Linetty, Szymon Pawłowski – Kasper Hamalainen (84. Marcin Robak). Żółte kartki: FC Basel - Marek Suchy, Michael Lang, Davide Calla; Lech - Karol Linetty, Marcin Kamiński, Barry Douglas. Sędziował: Ruddy Buquet (Francja). Widzów: ok. 16 tys. Poznaniacy nie kończą pucharowej przygody - w piątek poznają przeciwnika w ostatniej rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej. Oprócz polskiego zespołu w środę z tymi rozgrywkami pożegnały się m.in. Steaua Bukareszt i Sparta Praga, a dzień wcześniej Ajax Amsterdam. Do ostatniej rundy eliminacji LM nie awansowały m.in. Steaua i Sparta. Drużyna z Bukaresztu przegrała na wyjeździe z Partizanem Belgrad 2:4 (w Rumunii było 1:1), natomiast piłkarze z Pragi ulegli u siebie w rewanżu CSKA Moskwa 2:3 (na wyjeździe 2:2). W ciekawie zapowiadającej się rywalizacji Szachtar Donieck - po wyjazdowym remisie z Fenerbahce Stambuł 0:0 - gładko zwyciężył w środę we Lwowie 3:0. Z kolei zespół Malmoe FF odrobił straty w starciu z FC Salzburg (w pierwszym meczu 0:2) i w rewanżu wygrał 3:0. Dzień wcześniej dużą niespodziankę sprawili piłkarze Rapi-
du Wiedeń, którzy - zwłaszcza po remisie u siebie 2:2 - nie byli faworytami w rewanżu z Ajaksem Amsterdam. Ostatecznie zwyciężyli jednak w Holandii 3:2 i już tylko jedna przeszkoda dzieli ich od awansu do Ligi Mistrzów. Ajaksowi nie pomogła dobra gra Arkadiusza Milika. Napastnik reprezentacji Polski strzelił efektowną bramkę z woleja w 52. minucie (na 1:2) i miał udział przy trafieniu na 2:2 (Serb Nemanja Gudelj). Bohaterem spotkania okazał się jednak 20-letni Louis Schaub z Rapidu, który zaliczył dwa uderzenia - w tym decydujące na 3:2 dla gości w 77. minucie. Pokonani w tych dwumeczach wystąpią w czwartej, ostatniej rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Wyniki 3. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów: (gwiazdka oznacza awans) ścieżka mistrzowska *FC Basel (Szwajaria) - Lech Poznań 1:0 (0:0);pierwszy mecz 3:1 *FK Astana (Kazachstan) - HJK Helsinki (Finlandia) 4:3 (1:2); 0:0 Karabach Agdam (Azerbejdżan) - *Celtic Glasgow (Szkocja) 0:0; 0:1 *BATE Borysów (Białoruś) - Videoton FC (Węgry) 1:0 (0:0); 1:1 *Malmoe FF (Szwecja) - FC Salzburg (Austria) 3:0 (3:0); 0:2 *Partizan Belgrad (Serbia) - Steaua Bukareszt (Rumunia) 4:2 (1:2); 1:1 *Skenderbeu Korcza (Albania) - Milsami Orgiejów (Mołdawia) 2:0 (1:0); 2:0 Viktoria Pilzno (Czechy) - *Maccabi Tel Awiw (Izrael) 0:2 (0:0); 2:1 Molde FK (Norwegia) - *Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) 3:3 (1:3); 1:1 *APOEL Nikozja (Cypr) - FC Midtjylland (Dania) 0:1 (0:1); 2:1 ścieżka ligowa Sparta Praga (Czechy) - *CSKA Moskwa (Rosja) 2:3 (2:1); 2:2 *FC Brugge (Belgia) - Panathinaikos Ateny (Grecja) 3:0 (0:0); 1:2 *Szachtar Donieck (Ukraina) - Fenerbahce Stambuł (Turcja) 3:0 (1:0); 0:0 Ajax Amsterdam (Holandia) - *Rapid Wiedeń (Austria) 2:3 (0:2); 2:2 *AS Monaco - Young Boys Berno (Szwajcaria) 4:0 (0:0); 3:1
Legia w czwartej rundzie Legia Warszawa pokonała u siebie 1:0 (0:0) FK Kukesi i awansowała do ostatniej, 4. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Europejskiej. W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Mało akcji, wiele gry w środkowej części boiska. Albańczycy wyraźnie nie mieli pomysłu na atak, z kolei legioniści za bardzo się nie wysilali. Groźnych akcji nie było, jedynie kibice domagali się bramki, śpiewając: "Hej Legio, gol". Najbardziej aktywny na murawie był Słowak Ondrej Duda, ale on sam niewiele mógł zdziałać. Przed końcem pierwszej połowy poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się Michał Żyro, na boisku zastąpił go Brazylijczyk Guilherme. Po zmianie stron Legia przypieczętowała awans. Duda dojrzał w polu karnym Michała Kucharczyka. On dopełnił tylko formalności i w 48. minucie było 1:0. Druga połowa należała już zdecydowanie do gospodarzy. Legioniści mieli jeszcze kilka okazji, by podwyższyć wynik, ale brakowało skuteczności - zarówno tej z dystansu, jak z pola karnego. Pierwszy pojedynek obu drużyn - 30 lipca w Tiranie - zakończył się skandalem. Arbiter przerwał zawody w 52. minucie, gdy piłkarz Legii Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun. Do incydentu doszło tuż po tym, jak Jakub Rzeźniczak strzelił gola na 2:1 dla gości. Mecz nie został już wznowiony. Kilka dni później UEFA zweryfikowała wynik jako walkower 3:0 dla Legii. Legia - FK Kukesi 1:0 (0:0) Bramka: Michał Kucharczyk (48). Żółte kartki: Bartosz Bereszyński, Dominik Furman (Legia); Birungueta (Kukesi). Sędzia: Tony Chapron (Francja). Widzów: 13 000. Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski - Dominik Furman, Michał Pazdan (61-Rafał Makowski) - Michał Żyro (45+1Guilherme), Ondrej Duda, Michał Kucharczyk (68-Robert Bartczak) - Aleksandar Prijovic. FK Kukesi: Ervis Koci - Gentjan Muca, Gledi Mici, Erick Flores, Rraman Hallaci - Edon Hasani, Birungueta, Felipe Santos Moreira (50-Ndriqim Halili), Jean da Silva Agostinho (82-Ylli Shameti) Besar Musolli, Renato Malotaj. Warszawski zespół musi pokonać jeszcze jedną przeszkodę na drodze do fazy grupowej LE. Kolejnego rywala pozna w piątek. O godz. 13.00 odbędzie się w Nyonie losowanie, w którym drużyną rozstawioną będzie także Lech Poznań. Ubiegły sezon w Lidze Europejskiej Legia, po wyjściu z grupy, zakończyła na 1/16 finału (porażki 0:1 i 0:3 z Ajaksem Amsterdam). Na innych stadionach w czwartek nie zabrakło natomiast niespodzianek. Turecki Trabzonspor, grupowy przeciwnik legionistów w dwóch poprzednich edycjach LE, został wyeliminowany przez Rabotnickiego Skopje. Po 90 minutach rewanżu w Turcji było 1:0 dla gospodarzy, którzy tym samym odrobili straty z pierwszej potyczki, ale w dogrywce goście zdobyli gola na wagę awansu. Astra Giurgiu okazała się lepsza od West Ham United. Po remisie w Anglii 2:2, na własnym boisku rumuńska drużyna zwyciężyła 2:1. Z kolei przewagi z pierwszego spotkania wygrane-
go w Czechach 1:0 nie obronili piłkarze FC Kopenhaga, którzy przed swoją publicznością ulegli FK Jablonec 2:3 i odpadli. Do niespodzianek można zaliczyć także awans Dynama Mińsk (kosztem FC Zurich), kazachskiego Kajratu Ałmaty, który w dwumeczu pokonał szkocki FC Aberdeen i Vojvodiny Nowy Sad, która wyeliminowała Sampdorię Genua (4:0 we Włoszech i 0:2 w rewanżu). W czwartek pięć minut w barwach gości zagrał Paweł Wszołek, a Bartosz Salamon był rezerwowym. Odpadli pogromcy polskich ekip z poprzedniej rundy, czyli Omonia Nikozja i IFK Goeteborg. Kłopotów z awansem nie miała Borussia Dortmund, która rozgromiła austriacki Wolfsberger AC 5:0. 90 minut spędził na boisku Łukasz Piszczek, a w kadrze BVB zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego. Wyjazdowy remis 3:3 ze Slovanem Bratysława zapewnił także udział w kolejnej rundzie ekipie FK Krasnodar, w której cały mecz rozegrał Artur Jędrzejczyk. Wyniki rewanżowych meczów 3. rundy eliminacji LE: *FK Gabala (Azerbejdżan) - Apollon Limassol (Cypr) 1:0 (0:0); pierwszy mecz - 1:1 Inter Baku (Azerbejdżan) - *Athletic Bilbao (Hiszpania) 0:0; 0:2 Omonia Nikozja (Cypr) - *Broendby Kopenhaga (Dania) 2:2 (2:2); 0:0 *Rubin Kazań (Rosja) - Sturm Graz (Austria) 1:1 (0:0); 3:2 IFK Goeteborg (Szwecja) - *Belenenses Lizbona (Portugalia) 0:0; 1:2 Istanbul Basaksehir (Turcja) - *AZ Alkmaar (Holandia) 1:2 (1:1); 0:2 *Odd Grenland BK (Norwegia) - Elfsborg Boras (Szwecja) 2:0 (1:0); 1:2 *Rosenborg Trondheim (Norwegia) - Debreceni VSC (Węgry) 3:1 (2:1); 3:2 Hapoel Kirjat Szmona (Izrael) - *Slovan Liberec (Czechy) 0:3 (0:2); 1:2 Stromsgodset IF (Norwegia) - *Hajduk Split (Chorwacja) 0:2 (0:0); 0:2 Trabzonspor (Turcja) - *Rabotnicki Skopje (Macedonia) 1:1 po dogr. (1:0, 0:0); 0:1 Worskla Połtawa (Ukraina) - *MSK Żylina (Słowacja) 3:1 po dogr. (2:0, 0:0); 0:2 *Dinamo Mińsk (Białoruś) - FC Zurich (Szwajcaria) 1:1 po dogr. (0:1, 0:1); 1:0 AEK Larnaka (Cypr) - *Girondins Bordeaux (Francja) 0:1 (0:1); 0:3 FC Vaduz (Liechtenstein) - *FC Thun (Szwajcaria) 2:2 (2:1); 0:0 FC Kopenhaga (Dania) - *FK Jablonec (Czechy) 2:3 (0:1); 1:0 *Zoria Ługańsk (Ukraina) - Sporting Charleroi (Belgia) 3:0 (0:0); 2:0 *Astra Giurgiu (Rumunia) - West Ham United (Anglia) 2:1 (2:1); 2:2 *AS St. Etienne (Francja) - ASA Targu Mures (Rumunia) 1:2 (0:1); 3:0 Spartak Trnawa (Słowacja) - *PAOK Saloniki (Grecja) 1:1 (1:0); 0:1 Żeljeznicar Sarajewo (Bośnia i Hercegowina) - *Standard Liege (Belgia) 0:1 (0:0); 1:2 Vitesse Arnhem (Holandia) - *FC Southampton (Anglia) 0:2 (0:1); 0:3 Slovan Bratysława (Słowacja) - *FK Krasnodar (Rosja) 3:3 (0:2); 0:2 *Borussia Dortmund (Niemcy) - Wolfsberger AC (Austria) 5:0 (0:0); 1:0 FC Aberdeen (Szkocja) - *Kajrat Ałmaty (Kazachstan) 1:1 (0:1); 1:2 *Atromitos Ateny (Grecja) - AIK Sztokholm (Szwecja) 1:0 (0:0); 3:1 *Legia Warszawa (Polska) - KF Kukesi (Albania) 1:0 (0:0); 3:0 *Vojvodina Nowy Sad (Serbia) - Sampdoria Genua (Włochy) 0:2 (0:1); 4:0 Vitoria Guimaraes (Portugalia) - *SCR Altach (Austria) 1:4 (0:1); 1:2
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 33
Sport
PŚ w skokach
Polacy niepokonani w Letniej GP w skokach Dawid Kubacki zwyciężył w sobotę w konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle Malince. Drugi był Piotr Żyła. Na najniższym stopniu podium stanął Norweg Kenneth Gangnes. Piąty był Kamil Stoch, a siódmy Bartłomiej Kłusek. Kubacki prowadził już po pierwszej serii, skacząc w niej najdalej - 130 m. W drugiej dołożył jeszcze 3 m i zapewnił sobie zwycięstwo gromadząc 274,9 pkt. Piotr Żyła atakował podium z czwartego miejsca, które zajmował po skoku 126,5 m. W finale uzyskał najdłuższą odległość sobotniego konkursu (134 m) i awansował na fotel wicelidera. Do Kubackiego stracił 4,9 pkt. Trzeci - Norweg Kenneth Gangnes, na półmetku był drugi (127,5 m). W kolejnym skoku uzyskał 130,5 m, ale to było za mało, by obronić się przed atakiem Żyły, do którego stracił ostatecznie 3 pkt. Po dekoracji Dawid Kubacki przypomniał, że trenuje obecnie z kadrą B. “Zaczęliśmy pracować praktycznie zaraz po zakończeniu sezonu zimowego. Wiele wysiłku włożyłem w to, by skoki były coraz lepsze i w tej chwili to już procentuje. Jestem zadowolony, że dziś wygrałem, mimo iż walka była zacięta. Jestem też zadowolony ze swoich skoków, bo były fajne i sprawiły mi dużo przyjemności. Skupiam się na skokach, by były najlepsze na jakie mnie stać. To zadanie wykonywałem dziś konsekwentnie. Rezultatem tego jest zwycięstwo. Taktyka się sprawdza i trzeba się jej trzymać" - powiedział. Zwycięzca z Wisły, który jest zarazem liderem Letniego Pucharu Kontynentalnego, powiedział, że obecnie skupi się na cyklu LGP. Piotr Żyła nie ukrywał, że już przed konkursem myślał o podium. "Od dłuższego czasu dobrze mi się tu skacze. Po cichu liczyłem, że włączę się do walki o podium. Udało się" - mówił. Gangnes przyznał, że trzecie miejsce w LGP jest jego największym sukcesem w karierze. "Czuję się wspaniale. Cieszę się, że stało się to w Polsce. Lubię tu skakać. Jest tu wspaniała publiczność" - mówił. Jak dodał, dodatkową motywacją było dla niego wywalczone w piątek trzecie miejsce w konkursie drużynowym. W finale wystąpiło jeszcze pięciu innych Polaków. Piąty zawody ukończył Kamil Stoch, który po pierwszej serii (128,5 m) był trzeci. W drugiej próbie dołożył 0,5 m, ale było to za mało, by walczyć o podium. Zabrakło mu do niego 5,8 pkt. Siódme miejsce zajął piąty po pierwszej serii Bartłomiej Kłusek (127,5 m, 129 m 260 pkt.). Maciej Kot sklasyfikowany został na 12. miejscu, Klemens Murańka na 17., a Stefan Hula na 22. Spośród Polaków w decydującej serii zabrakło jedynie Jana Ziobry, który było 39. Ubiegłoroczny tryumfator Słoweniec Peter Prevc po pierwszej serii był dopiero 30. po skoku na odległość 119 m. W finale
poszybował na 131 m i awansował na 14. miejsce. W piątek w konkursie drużynowym, który inaugurował tegoroczny cykl LGP, zwyciężył polski zespół w składzie: Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Biało-czerwoni zwyciężyli w wiślańskim konkursie drużynowym już po raz trzeci z rzędu. Polacy skakali bardzo równo i daleko. Prowadzili już po pierwszej serii. Z dorobkiem 498,4 pkt. wyprzedzali Niemców o 14,4 pkt. oraz Norwegów o 19,2 pkt. W drugiej serii byli bezkonkurencyjni. Dawid Kubacki oddał najdłuższy skok konkursu - 133,5 m. Niewiele ustąpili mu Piotr Żyła - 131 m, i Maciej Kot - 130,5 m. Kamil Stoch skoczył 129,5 m. Ostatecznie Polacy zgromadzili
1042,7 pkt. wyprzedzając Niemców o 42 pkt. i Norwegów 60 pkt. Po konkursie Maciej Kot żartował, że Polacy nie okazali się zbyt gościnni. "To jest jednak sport, rywalizacja i tu nie ma sentymentów. Cieszę się, że po raz kolejny przed własną publicznością mieliśmy okazję pokazać dobrą formę i zwyciężyć. To dowód, że idziemy w dobrym kierunku. Ale to dopiero lipiec, a my musimy myśleć o zimie. Nie popadamy w zbytni optymizm. Musimy twardo stać na ziemi" powiedział. Polski zawodnik powiedział, że przed konkursem drużynowym każdy z polskich skoczków chciał go wygrać. To się udało. Kot wyraził nadzieję, że sobotni konkurs indywidualny będzie na wysokim poziomie. "Wśród nas
są zawodnicy, którzy mogą walczyć o zwycięstwo lub podium. Mam nadzieję, że kibice będą mieli dużą radość" - dodał. Reprezentant Niemiec Andreas Wank uważa, że konkurs odbył się w dość trudnych warunkach pogodowych, gdzie wiatr płatał figle i decydował o długości skoków. Był jednak zadowolony ze startu swojej drużyny. Norweg Anders Fannemel powiedział, że celem jego zespołu było oddać osiem dobrych skoków i rozwijać formę. "Mam nadzieję, że w sobotę powalczę o podium" - mówił. Po piątkowym konkursie Polski Związek Narciarski i Grupa Azoty, największa polska firma chemiczna, przedłużyły o kolejne trzy lata umowę sponsorską z reprezentacją skoczków.
Historyczny rekord świata Anity Włodarczyk Anita Włodarczyk ustanowiła podczas 3. Lekkoatletycznego Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej rekord świata w rzucie młotem. Zawodniczka RKS Skry Warszawa uzyskała we Władysławowie 81,08 m. Włodarczyk jest pierwszą kobietą, która przekroczyła w tej konkurencji granicę 80 metrów. Dotychczasowy rekord świata także należał do niespełna 30letniej młociarki i wynosił 79,58. "Nie ma żadnych przeszkód, aby rezultat Anity został uznany. Rzutnie we Władysławowie uzyskały stosowny certyfikat dwa lata temu przed pierwszym Festiwalem Rzutów i wszystkie wyniki uzyskiwane we Władysławowie są ważne" - zapewnił PAP dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Marcin Jędryczka. Świadkami tego historycznego wydarzenia byli też rodzice pochodzącej z Rawicza zawodniczki, mama Maria i tata Andrzej. "Staramy się towarzyszyć córce we wszystkich zawodach. Anita twierdzi, że lepiej jej się rzuca kiedy jesteśmy na trybunach. Nie było nas tylko na mistrzostwach świata w Moskwie i zabraknie też w Pekinie, ale wierzymy, że córka poradzi sobie w Chinach bez nas" - stwierdziła Maria Włodarczyk. Rodzice nie mogli od razu pospieszyć córce z gratulacjami, bo srebrna medalistka olimpijska z Londynu z 2012 roku długo pozowała razem z kibicami na tle tablicy z rekordowym wynikiem. Po tych zawodach do Włodarczyk należy już pięć najlepszych w tym roku rezultatów na świecie. "Ten fantastyczny i historyczny rekord nie był dla mnie zaskoczeniem. Na podstawie codziennych treningów widzę jakie są jej możliwości i wiem, że stać ją na dalsze rzucanie. To nie było jej ostatnie słowo i mam nadzieję, że już podczas mistrzostw świata coś do tego wyniku jeszcze dołoży. Kiedyś powiedziałem, a wtedy wiele osób patrzyło na mnie jak na gościa z innej planety, że gdyby Anita nie miała problemów z kręgosłupem,
Sprinte m przez stadio ny Zurych - Szef FIFA Sepp Blatter nie jest już członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Jego miejsce zajmie nowy prezydent światowej federacji piłkarskiej, który zostanie wybrany za siedem miesięcy. •••
Kazań - Konrad Czerniak (AZS AWF Katowice) czasem 23,07 s ustanowił rekord Polski na 50 m stylem motylkowym podczas półfinałowych zmagań pływackich mistrzostw świata w Kazaniu. Do poniedziałkowego finału Polak awansował z czwartym wynikiem. •••
Lublin - Polskie siatkarki nie wystąpią w elicie przyszłorocznego cyklu World Grand Prix. W finale turnieju drugiej dywizji w Lublinie przegrały z Holandią 0:3 (19:25, 19:25, 16:25) i to rywalki awansowały do najlepszej dwunastki WGP. •••
Wałbrzych - Reprezentacja Polski koszykarzy w swoim drugim tego lata meczu kontrolnym wygrała w Wałbrzychu z Czechami 65:64 (16:11, 19:19, 17:14, 13:20). W sobotę biało-czerwoni tego samego Anita Włodarczyk podczas 3. Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej Piotr Wittman PAP rywala pokonali 70:52. Obydwie byłaby w stanie rzucać dalej niż którzy obserwują nas z trybun z drużyny przygotowują się do wrzewynosi rekord świata mężczyzn, odległości kilkudziesięciu me- śniowego EuroBasketu. czyli 86,74. Nie wykluczam, że trów, a we Władysławowie jeste••• Włodarczyk jeszcze zawstydzi śmy niemalże na wyciągnięcie Kuala Lumpur - Pekin został gospopłeć, którą ja także reprezentuję" ręki. Moim zdaniem sport powi- darzem 24. zimowych igrzysk olim- przyznał trener najlepszej pol- nien wyjść do ludzi i podczas tego pijskich w 2022 roku. Wyboru dokoskiej młociarki Krzysztof Kali- mityngu ten postulat jest idealnie nali członkowie MKOl podczas sesji realizowany" - zauważył. tej organizacji w Kuala Lumpur. szewski. Drugie miejsce zajął 37-letni Innym kandydatem było miasto z We Władysławowie nie zabramistrz olimpijski z Pekinu z 2008 Kazachstanu - Ałmaty. kło innych znakomitych wyni••• roku Estończyk Gerd Kanter ków. Piotr Małachowski popraBeer Szew Polscy siatkarze wygrali 64,08, a trzecie Robert Urbanek wił najlepszy w tym roku wynik w Beer Szewie z Izraelem 3:2 (26:24, (MKS Aleksandrów Łódzki) na świecie w rzucie dyskiem. 21:25, 19:25, 25:19, 15:9) w swoim 63,93. Z kolei rywalizację dyskoZawodnik WKS Śląsk Wrocław siódmym meczu Ligi Europejskiej. bolek wygrała Katarzyna Moś uzyskał 68,29 m. Do tej pory To piąte zwycięstwo ekipy Andrzeja pierwsze miejsce zajmował Ja- (WKS Śląsk) 54,99. Kowala, która zajmuje drugie miejPoza tym Paweł Fajdek (Agros majczyk Jason Morgan, który 6 sce w grupie A. Zamość) wygrał 14. imprezę z lipca posłał dysk na odległość ••• rzędu. We Władysławowie mistrz 68,19 m. Małachowski poprawił Kopenhaga Karina Lipiarska-Pałswój najlepszy tegoroczny rezul- świata w rzucie młotem sprzed ka (UKS Grot Zabierzów) wywaltat aż o dwa metry i 34 cm - w dwóch lat z Berlina uzyskał trzeci czyła w piątek w dodatkowym turczwartek w Sztokholmie podczas w tym roku wynik na świecie nieju łuczniczych mistrzostw świamityngu Diamentowej Ligi zano- 82,07. Trzeba dodać, że 11 najlepszych rezultatów należy wła- ta w Kopenhadze awans do igrzysk tował 65,95. olimpijskich w Rio de Janeiro w "Muszę przyznać, że nie spo- śnie do niego. Drugi był Węgier 2016 roku. Poprzednio ta sztuka nie dziewałem się tak znakomitego Krisztian Pars 79,91 - to jego najudała się drużynom kobiet i mężwyniku. Przed startem w festiwa- lepszy wynik w tym sezonie. "Przed zawodami we Włady- czyzn. lu zakładałem, że zadowoli mnie ••• przekroczenie granicy 65 metrów. sławowie nie miałem żadnych Kuala Lumpur - Lozanna będzie Całą energię skoncentrowałem założeń. Po mistrzostwach Pol- gospodarzem 3. zimowych olimpijbowiem na czwartkowych zawo- ski w Krakowie, które odbyły się skich igrzysk młodzieży w 2020 roku dach i miałem nadzieję, że w sto- 20 lipca, zaordynowałem sobie - postanowili w piątek w stolicy licy Szwecji osiągnę zdecydowa- mocniejszy trening i jestem trochę Malezji Kuala Lumpur uczestnicy nie lepszą odległość. W Sztok- zmęczony. To miał być tylko start 128. sesji MKOl. holmie byłem przygotowany na kontrolny, bo docelową imprezą ••• rzuty powyżej 67 metrów, ale są oczywiście mistrzostwa świa- Kazań - Konrad Czerniak czasem deszcz pokrzyżował moje plany. ta w Pekinie. W poniedziałek roz- 23,15 s zdobył brązowy medal na 50 Kamila zadbała jednak we Wła- poczynam kolejne zgrupowanie m st. motylkowym pływackich midysławowie o znakomitą pogodę, w Spale, gdzie znowu czeka mnie strzostw świata w Kazaniu. Triuma ja zrewanżowałem się świet- ciężka robota" - wyjaśnił Fajdek. fował Francuz Florent Manaudou W pchnięciu kulą triumfował 22,97. Drugi był Brazylijczyk Ninym rezultatem" - powiedział PAP Tomasz Majewski (AZS AWF cholas Santos - 23,09, a równo z 32-letni dyskobol. Warszawa) 20,78 - ten rezultat Czerniakiem finiszował Węgier Wicemistrz olimpijski z Pekibył tylko o dwa cm gorszy od jego Laszlo Cseh. nu z 2008 roku nie ukrywał, że najlepszego w tym roku osiągniępodoba mu się formuła i oprawa ••• cia. W oszczepie zwyciężyli 19- Nowy Sącz - Maciej Bodnar wygrał tej imprezy. "Ma ona charakter pikniku, ale to mi w niczym nie letnia Maria Andrejczyk (LUKS w Nowym Sączu czwarty etap wyprzeszkadza. Kibice mogą nas Hańcza Suwałki), która wynikiem ścigu kolarskiego Tour de Pologne. tutaj zobaczyć z zupełnie innej 62,11 ustanowiła rekord Polski Na finiszu wyprzedził towarzyszy perspektywy. Na zawodach ry- juniorek, i Marcin Krukowski ucieczki Kamila Zielińskiego z reprezentacji, który został liderem. walizujemy z dala od widzów, (Warszawianka) 78,47.
strona 34
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Grały piłkarskie ligi
Lech poległ po Wawelem Piłkarze Legii Warszawa odnieśli trzecie kolejne zwycięstwo w ekstraklasie. W niedzielnym meczu 3. kolejki wygrali w Łęcznej z Górnikiem 2:0 i prowadzą w tabeli. Drugiej porażki w sezonie doznała Jagiellonia Białystok, tym razem u siebie z Zagłębiem Lubin 1:2. Legioniści na początku lipca przegrali w słabym stylu mecz o Superpuchar Polski z Lechem Poznań 1:3, ale od inauguracji ekstraklasy łatwo radzą sobie z kolejnymi rywalami. Najpierw wygrali we Wrocławiu ze Śląskiem 4:1, następnie u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 5:0, a teraz w Łęcznej 2:0. Po raz kolejny klasę potwierdził Nemanja Nikolic, który - choć w niedzielę grał tylko w pierwszej połowie - strzelił dwa gole i łącznie ma już pięć trafień. Reprezentant Węgier został w poprzednim sezonie królem strzelców węgierskiej ekstraklasy, a teraz jest na dobrej drodze, aby sięgnąć po koronę w polskiej lidze. Ekipa z Łęcznej straciła pierwsze punkty w tym sezonie. Radość w Legii, smutek w Jagiellonii. Trzecia drużyna minionych rozgrywek poniosła już drugą ligową porażkę, choć w niedzielę prowadziła do przerwy z Zagłębiem 1:0 po trafieniu Macieja Gajosa. W drugiej połowie bramki dla beniaminka z Lubina zdobyli jednak Michal Papadopulos i Adrian Rakowski. W końcówce spotkania remis mógł uratować gospodarzom Gajos, ale nie wykorzystał rzutu karnego. W Jagiellonii nie ma już dwóch czołowych zawodników, Patryka Tuszyńskiego i Niki Dzalamidze, który kilka dni wcześniej zostali sprzedani do tureckiego Caykur Rizespor. To pierwsze zwycięstwo Zagłębia, mającego obecnie cztery punkty (Jagiellonia - trzy). Podobnie jak lubinianie, z pierwszego w tym sezonie triumfu cieszą się piłkarze Śląska Wrocław. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu nie miała w niedzielę szczególnie trudnego zadania - podejmowała ostatnią w tabeli Termalicę Bruk-Bet. Beniaminek z Niecieczy nie zdobył dotychczas żadnego punktu i bramki. Tym razem przegrał we Wrocławiu 0:2 po golach Kamila Bilińskiego i Roberta Picha (niektórzy to trafienie przypisują Flavio Paixao). Wydarzeniem soboty był mecz w Krakowie i druga w sezonie porażka Lecha. Mistrzowie Polski przegrali z Wisłą 0:2. Obie bramki zdobył doświadczony Rafał Boguski. Pierwszą już w siódmej minucie w dość kuriozalnych okolicznościach, po błędzie węgierskiego obrońcy Lecha Tamasa Kadara. Wynik ustalił w doliczonym czasie gry, gdy wykorzystał sytuację sam na sam z Jasminem Buricem. Poznaniakom, prowadzonym przez byłego trenera Wisły Macieja Skorżę, w ostatnich dniach nie wiedzie się najlepiej. Przegrali już dwa z trzech meczów ekstraklasy (na inaugurację 1:2 u siebie z Pogonią Szczecin), ulegli
także FC Basel u siebie 1:3 i 1:0 w Szwajcarii kończąc udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. Obecnie mają tylko trzy punkty, a Wisła cztery (przystąpiła do sezonu z jednym ujemnym). Coraz więcej pochwał zbiera prowadzona przez Jacka Zielińskiego Cracovia, która po bramce Miroslava Covilo w 54. minucie pokonała w sobotę na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 i ma już siedem punktów. "Górale" przez godzinę grali w osłabieniu, czerwoną kartkę za zagranie ręką przed polem karnym zobaczył ich bramkarz Wojciech Kaczmarek. W piątkowych spotkaniach Piast Gliwice wygrał u siebie z Górnikiem Zabrze 3:2 (dwie bramki wypożyczonego latem ze Sparty Praga Martina Nespora), natomiast Lechia zremisowała w Gdańsku z Pogonią Szczecin 1:1. Na gola Adama Buksy dla gospodarzy odpowiedział w 23. minucie Łukasz Zwoliński. Kibice Lechii wciąż nie mają powodów do zadowolenia. Dysponująca teoretycznie mocną kadrą drużyna z Trójmiasta zdobyła dopiero pierwszy punkt w sezonie. Kolejkę zakończył poniedziałkowy mecz w Kielcach, gdzie Korona (na razie dwa zwycięstwa) podejmowała Ruch Chorzów. Mecz dobrze rozpoczęli zawodnicy Korony. Już w ósmej minucie cieszyli się z prowadzenia po bramce Pawła Sobolewskiego, który strzałem z dystansu pokonał Mausa Putnockiego. W drugim kwadransie spotkania uaktywnili się jednak goście, sprowadzając żółto-czerwonych na długie minuty do defensywy. W 34. minucie wyrównali Chorzowianie, po błędach kielczan na czystą pozycję wyszedł Eduards Visniakovs, który pewnym uderzeniem na dalszy słupek pozostawił Trelę bez szans. Do końca drugiej połowy gra na stadionie przy Ściegiennego była dość wyrównana, choć częściej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Na swoją okazję cierpliwie czekali goście. W 80. minucie wyszli na prowadzenie po golu Mariusza Stępińskiego, który na boisku zameldował się zaledwie dziesięć minut wcześniej. Dobrze przejął podanie Grodzickiego i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Wyjście na prowadzenie dodało skrzydeł zawodnikom z Górnego Śląska, którzy w ostatnich minutach mocno przyśpieszyli, z kolei gospodarze popełniali coraz więcej błędów głównie w defensywie oddalając szanse na uratowanie w Kielcach choćby punktu. Wyniki meczów 3. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1) Bramki: 1:0 Adam Buksa (14), 1:1 Łukasz Zwoliński (23). Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Bruno dos Santos Nazario, Mario Maloca, Piotr Wiśniewski, Ariel Borysiuk, Rafał Janicki.Pogoń Szczecin: Jakub Czerwiński, Mateusz Lewandowski. Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 11 173. Piast Gliwice - Górnik Zabrze 3:2 (1:0) Bramki: 1:0 Sasa Zivec (20), 2:0 Martin Nespor (52), 2:1 Adam Danch (54-głową), 3:1 Martin Nespor (61), 3:2 Mariusz Magiera (63-karny). Żółta kartka - Piast Gliwice: Kornel Osyra.Górnik Zabrze: Marcin Urynowicz, Rafał Kurzawa. Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Sprinte m przez Stanford - Agnieszka Radwańska wygrała z Japonką Misaki Doi 1:6, 6:2, 6:0 w drugiej rundzie tenisowego turnieju WTA w kalifornijskim Stanford (pula nagród 731 tys. dolarów). W ćwierćfinale jej rywalką będzie Niemka polskiego pochodzenia Angelique Kerber.
Piłkarz Wisły Kraków Rafał Boguski (L) pokonuje bramkarza Lecha Poznań‚ Jasmina BuriJacek Bednarczyk PAP cia (P) podczas meczu polskiej ekstraklasy. W środku Tamas Kadar.
Widzów 7 005. Wisła Kraków - Lech Poznań 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Rafał Boguski (7), 2:0 Rafał Boguski (90+3). Żółta kartka - Wisła Kraków: Rafał Boguski.Lech Poznań: Darko Jevtic, Łukasz Trałka. Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 13 623. Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia Kraków 0:1 (0:0) Bramka: 0:1 Miroslav Covilo (54-głową). Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marek Sokołowski, Jakub Kowalski.Cracovia Kraków: Sreten Sretenovic, Dariusz Zjawiński. Czerwona kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Wojciech Kaczmarek (31-za zagranie ręką). Sędzia: Mariusz Złotek (Gorzyce). Widzów 4 921. Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (1:0) Bramki: 1:0 Maciej Gajos (12-głową), 1:1 Michal Papadopulos (62), 1:2 Adrian Rakowski (65). Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Piotr Tomasik, Bartłomiej Drągowski.KGHM Zagłębie Lubin: Adrian Rakowski, Michal Papadopulos, Jarosław Jach. Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 11 055. Górnik Łęczna - Legia Warszawa 0:2 (0:2) Bramki: 0:1 Nemanja Nikolic (16), 0:2 Nemanja Nikolic (33głową). Żółta kartka - Legia Warszawa: Michał Pazdan, Dominik Furman. Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 7 437. Śląsk Wrocław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Kamil Biliński (45), 2:0 Robert Pich (59). Żółta kartka - Śląsk Wrocław: Adam Kokoszka.Termalica BrukBet Nieciecza: Adrian Chomiuk. Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów 6 963. Korona Kielce - Ruch Chorzów 1:2 (1:1) Bramki: 1:0 Paweł Sobolewski (8), 1:1 Eduards Visniakovs (34), 1:2 Mateusz Stępiński (80). Żółta kartka - Ruch Chorzów: Michał Koj, Eduards Visniakovs, Patryk Lipski. Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 8 251. Tabela 1. Legia Warszawa 3 3 0 0 11-1 9 +10 2. Cracovia Kraków 3 2 1 0 3-1 7 +2 3. Korona Kielce 3 2 0 1 6-4 6 +2 4. Górnik Łęczna 3 2 0 1 4-3 6 +1 . Ruch Chorzów 3 2 0 1 4-3 6 +1 6. Piast Gliwice 3 2 0 1 4-4 6 7. Pogoń Szczecin 3 1 2 0 4-3 5 +1 8. Wisła Kraków 3 1 2 0 4-2 4 +2 9. Śląsk Wrocław 3 1 1 1 4-5 4 -1 10. KGHM Zagłębie Lubin 3 1 1 1 3-4 4 -1 11. Jagiellonia Białystok 3 1 0 2 5-5 3 12. Lech Poznań 3 1 0 2 3-5 3 -2 13. Lechia Gdańsk 3 0 1 2 2-4 1 -2 14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 3 0 1 2 1-7 1 -6 15. Górnik Zabrze 3 0 1 2 4-6 0 -2 16. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 3 0 0 3 0-5 0 -5 W tabeli kolejno: (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek); W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze *Wisła Kraków i Górnik Zabrze ukarane odjęciem jednego punktu Statystyki 3. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Liczba goli - 20; Średnia goli na mecz - 2,5 Zwycięstwa gospodarzy - 3; Remisy - 1; Zwycięstwa gości - 4 Liczba czerwonych kartek - 1; Liczba żółtych kartek - 29 Liczba widzów - ok. 70,5 tys.; Średnia frekwencja - ok. 8,8 tys. Piłkarze Legii Warszawa, którzy w trzech ligowych meczach zdobyli komplet punktów i aż 11 bramek, podejmą w niedzielę Wisłę Kraków w najciekawiej za-
•••
Zakopane - Belg Bart De Clercq wygrał w Zakopanem, po samotpowiadającym się spotkaniu 4. nym finiszu, piąty etap wyścigu kokolejki ekstraklasy. Mistrz kraju larskiego Tour de Pologne i zdobył Lech zagra w sobotę w Poznaniu żółtą koszulkę lidera, którą przekaz Koroną Kielce. zał mu polski kolarz Jacek Zieliński. Mecze w następnej kolejce: ••• Cracovia Kraków - Piast Gliwice Warszawa - Reprezentacja Polski Termalica Bruk-Bet Nieciecza - KGHM Zagłębie Lubin zanotowała spadek o trzy miejsca Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok na 33. pozycję - w najnowszej odsłoPogoń Szczecin - Górnik Łęczna nie rankingu Międzynarodowej FeLech Poznań - Korona Kielce deracji Piłki Nożnej (FIFA). LideŚląsk Wrocław - Lechia Gdańsk rem zestawienia jest w dalszym ciąLegia Warszawa - Wisła Kraków gu Argentyna, a na drugą lokatę Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała kosztem Niemców awansowała ••• Belgia. Piłkarze Wisły Płock, jedni z ••• głównych kandydatów do awan- Buenos Aires - Argentyński klub su do ekstraklasy, pokonali na River Plate odniósł trzeci w historii wyjeździe beniaminka Zagłębie triumf w piłkarskim Copa LibertaSosnowiec 1:0 w meczu kończą- dores, południowoamerykańskim cym inauguracyjną kolejkę 1. ligi. odpowiedniku Ligi Mistrzów. W reLiderem po sobotnim zwycię- wanżowym meczu finałowym postwie 4:0 nad Pogonią Siedlce konał meksykański Tigres 3:0 (1:0). jest Dolcan Ząbki. W pierwszym spotkaniu padł bezWyniki meczów 1. kolejki 1. ligi piłkarskiej: bramkowy remis. ••• Olimpia Grudziądz - Rozwój Katowice 0:1 (0:1) Tartu - Agnieszka Skalniak (TKK GKS Katowice - Wigry Suwałki 2:0 (2:0) Pacific Nestle Fitness Toruń) zdobyMiedź Legnica - Chojniczanka Chojnice 2:2 (1:1) ła w estońskim Tartu złoty medal Sandecja Nowy Sącz - Drutex Bytovia Bytów 0:1 (0:1) kolarskich mistrzostw Europy juPGE GKS Bełchatów - Stomil Olsztyn 0:1 (0:1) niorek w jeździe indywidualnej na Pogoń Siedlce - Dolcan Ząbki 0:4 (0:3) czas. W kategorii młodzieżowej piąMKS Kluczbork - Chrobry Głogów 0:2 (0:0) ta była Katarzyna Niewiadoma (RaArka Gdynia - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:0) boLiv). Zagłębie Sosnowiec - Wisła Płock 0:1 (0:1) ••• Tabela Kazań - Jan Świtkowski (Skarpa Lu1. Dolcan Ząbki 1 1 0 0 4-0 3 +4 blin) czasem 1.54,10 zdobył w Ka2. Chrobry Głogów 1 1 0 0 2-0 3 +2 zaniu brązowy medal pływackich . GKS Katowice 1 1 0 0 2-0 3 +2 mistrzostw świata na dystansie 200 4. Drutex Bytovia Bytów 1 1 0 0 1-0 3 +1 m stylem motylkowym. Triumfo. Rozwój Katowice 1 1 0 0 1-0 3 +1 wał Węgier Laszlo Cseh - 1.53,48, a . Stomil Olsztyn 1 1 0 0 1-0 3 +1 srebro wywalczył Chad Le Clos z . Wisła Płock 1 1 0 0 1-0 3 +1 RPA - 1.53,68. 8. Chojniczanka Chojnice 1 0 1 0 2-2 1 ••• . Miedź Legnica 1 0 1 0 2-2 1 Kitzbuehel - Łukasz Kubot i Nie10. Arka Gdynia 1 0 1 0 1-1 1 miec Andre Begemann awansowali . Zawisza Bydgoszcz 1 0 1 0 1-1 1 do półfinału gry podwójnej teniso12. Olimpia Grudziądz 1 0 0 1 0-1 0 -1 wego turnieju ATP w austriackim . PGE GKS Bełchatów 1 0 0 1 0-1 0 -1 Kitzbuehel. Rozstawiony z nume. Sandecja Nowy Sącz 1 0 0 1 0-1 0 -1 rem drugim duet pokonał Hiszpana . Zagłębie Sosnowiec 1 0 0 1 0-1 0 -1 Daniela Gimeno-Travera i Argen16. MKS Kluczbork 1 0 0 1 0-2 0 -2 tyńczyka Diego Schwartzmana 7:6 . Wigry Suwałki 1 0 0 1 0-2 0 -2 (7-5), 6:1. Do półfinału awansowali 18. Pogoń Siedlce 1 0 0 1 0-4 0 -4 również Mariusz Fyrstenberg i MekW tabeli kolejno: (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, sykanin Santiago Gonzalez. Rozstapunkty, różnica bramek); W przypadku równej liczby punktów o wiony z numerem trzecim duet pokolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze konał Brazylijczyka Joao Souzę i Mecze w następnej kolejce: Czecha Jiri'ego Vesely'ego 5:7, 6:4, PGE GKS Bełchatów - Chojniczanka Chojnice 10-5. GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec ••• Miedź Legnica - Dolcan Ząbki Kraków - W wieku 75 lat zmarła w Zawisza Bydgoszcz - MKS Kluczbork Krakowie po operacji płuc wybitna Chrobry Głogów - Pogoń Siedlce koszykarka, wielokrotna mistrzyni Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz kraju i reprezentantka Polski KryDrutex Bytovia Bytów - Olimpia Grudziądz styna Pabjańczyk-Likszo. Wisła Płock - Arka Gdynia ••• Wigry Suwałki - Rozwój Katowice Los Angeles - Sześćdziesiąt sześć Piłkarze zaplecza ekstrakla- medali (29 złotych, 18 srebrnych i sy jesienią rozegrają 19 z 34 kole- 19 brązowych) zdobyła polska ekijek. 19. kolejka odbędzie się 28- pa w XIV Światowych Igrzyskach 29 listopada. Rozgrywki zostaną Olimpiad Specjalnych w Los Angewznowione 5-6 marca, a koniec les. Najwięcej złotych - cztery - wysezonu zaplanowano na 4-5 walczyła w trójboju siłowym Jolanczerwca. ta Piskorska z Przasnysza.
www.gazetagazeta.com
strona 35
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015 Sport
24. Rajd Rzeszowski
AUTO - MOTO - SPORT
71 załóg, 11 odcinków specjalnych
Rewelacje•Atrakcje•Wyniki
Rajdowe MŚ
Kubica wypadł z trasy w Finlandii Fin Jari-Matti Latvala (Volkswagen Polo WRC) wygrał Rajd Finlandii, ósmą rundę mistrzostw świata. Drugie miejsce ze stratą 13,7 s zajął broniący tytułu Francuz Sebastien Ogier (Volkswagen Polo WRC). Robert Kubica nie ukończył zmagań. Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) nie ukończył 18. odcinka specjalnego, ostatniego zaplanowanego na sobotę, Rajdu Finlandii, ósmej rundy mistrzostw świata. Jego auto wypadło z trasy. Polak i tak nie liczył się w klasyfikacji generalnej, bo w piątek w jego aucie doszło do awarii alternatora. Mimo to w sobotę do feralnego 18. odcinka prezentował się dobrze. Kubica i jego pilot Maciej Szczepaniak nie ucierpieli w wypadku. Na najniższym stopniu podium uplasował się Norweg Mads Ostberg (Citroen DS3) - 1.36,8 min straty. W klasyfikacji generalnej cyklu wciąż z olbrzymia przewagą prowadzi Ogier. Kolejną rundą będzie Rajd Niemiec 20-23 sierpnia. Czołowe wyniki Rajdu Finlandii: 1. Jari-Matti Latvala (Finlandia/Volkswagen Polo-R) 2:33.03,8 2. Sebastien Ogier (Francja/Volkswagen Polo-R) strata 13,7 s 3. Mads Ostberg (Norwegia/Citroen DS3) 1.36,8 4. Thierry Neuville (Belgia/Hyundai i20) 3.58,7 5. Ott Tanak (Estonia/Ford Fiesta RS) 4.29,3 6. Juho Hanninen (Finlandia/Ford Fiesta RS) 4.44, Przed końcem sierpnia Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) podejmie decyzję dotyczącą swo-
pokonywanych odcinkach w Konieczkowej, Wysokiej i Gliniku; wszystkie są położone w powiecie strzyżowskim. Z kolei w sobotę rywalizujące załogi będzie można obserwować w powiecie rzeszowskim; także dwa razy przejadą odcinki specjalne w Lubeni i Sołonce. "Rajd zakończy OS Nowy Świat, biegnący tradycyjnie już ulicami Rzeszowa, wokół galerii handlowej Nowy Świat" – dodał Dobrowolski. Ubiegłoroczny Rajd Rzeszowski wygrał Maciej Rzeźnik, a w 2013 i 2012 r. triumfował Kajetan Kajetanowicz. Obaj nie pojawią się na tegorocznej imprezie.
Loeb namawiany na powrót do WRC
Robert Kubica podczas Rajdu Finlandii
jej sportowej przyszłości w następnym sezonie - poinformował portal internetowy autosport. Były kierowca Formuły 1 być może zrezygnuje z rajdów i wróci na tory wyścigowe. Rajdowy mistrz świata WRC2 z 2013 roku - zdaniem portalu nie wyklucza odejścia z rywalizacji w WRC i powrotu do wyścigów. W jakiej serii planuje ewentualnie wystartować krakowianin - nie wiadomo. Sezon 2015 zaczął się dla Polaka niezbyt szczęśliwie. Współpraca z włoską ekipą A-Sportu, która przygotowała samochód, nie była udana. Fiesta była zawodna, Kubica w ostatniej chwili zrezygnował ze startu w Rajdzie Argentyny. Później założył własny, prywatny zespół RK World Rally Team, obecnie samochód przygotowuje ekipa M-Sportu. "Musimy szybko zacząć myśleć o przyszłym sezonie. Nie
PAP/EPA
chciałbym, aby znów powtórzyła się podobna sytuacja. Nie jest tak łatwo przejść do rajdów bez odpowiednich testów i nie wiedząc, co się dzieje" - powiedział kierowca. Jego rzecznik Marcin Czachorski potwierdził, że Kubica bierze obecnie pod uwagę kilka opcji. "Mamy kilka propozycji, w tym ciekawe, przewidujące powrót do wyścigów. Robert wie, że trzeba szybko podjąć decyzję. Myślę, że zapadnie ona do końca sierpnia" - powiedział Czachorski. Sam Kubica przyznał, że po wielu latach startów na torach wyścigowych, ciężko mu dostosować się do rajdów. "Nie jestem w stanie rywalizować na równym poziomie. Nadal jestem kierowcą wyścigowym i nadal myślę jak kierowca wyścigowy" - zaznaczył Kubica.
Renault z niepokojem czeka na decyzję Red Bulla Do końca 2015 roku koncern Renault z niepokojem będzie czekał na decyzję zespołów Formuły 1 Red Bull i Toro Rosso dotyczącą kontynuowania współpracy. Umowa, na podstawie której Renault dostarcza obu ekipom silniki, upływa po sezonie 2016. Jednostki napędowe Renault od ponad roku są bardzo mocno krytykowane przez kierowców obu teamów. Zawodnicy narzekają na ich jakość i zbyt małą wytrzymałość, jednak największa krytyka dotyczy osiągów. Te - zdaniem kierowców - są słabsze od silników Mercedesa czy Ferrari, a to sprawia, że m.in. trzeci zawodnik poprzedniego sezonu Australijczyk Daniel Ricciardo nie może nawiązać walki z tymi ekipami. Właśnie pogarszająca się jakość silników Renault była jednym z powodów odejścia z Red Bulla czterokrotnego mistrza świata Niemca Sebastiana Vettela, który od 2015 roku jest zawodnikiem Ferrari.
71 załóg, w tym 67 z Polski, dwie z Francji oraz po jednej z Węgier i Tajwanu, wystartuje w samochodowym 24. Rajdzie Rzeszowskim. Start honorowy dwudniowego rajdu zaplanowano w piątek o godz. 14.30 na rynku w Boguchwale k. Rzeszowa. Rzeszowska impreza jest 4. rundą LOTOS Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski oraz 5. rundą mistrzostw FIA strefy Europy Centralnej. Przygotowaliśmy ponad 126 kilometrów oesowych na 11 odcinkach specjalnych" – powiedział PAP dyrektor rajdu Damian Dobrowolski. W piątek rywalizacja toczyć się będzie na dwukrotnie
Renault obawia się, że oba teamy mogą nie przedłużyć umowy po sezonie 2016. Gdyby tak się stało, francuski koncern stanie przed poważnym dylematem - czy pozostać w F1 i szukać nowych odbiorców, czy też wycofać się z wyścigów. Tą drugą ewentualność bierze pod uwagę dyrektor techniczny Renault Sport F1 Cyril Abiteboul. "Musimy mieć do siebie zaufanie. Gdy go zabraknie, współpraca nie jest możliwa. My ze swej strony robimy wszystko, aby nasz silnik był konkurencyjny, ale - muszę przyznać - nie jest to łatwe. Rywale bardzo nam technologicznie odjechali" - przyznał Abiteboul. Jego zdaniem inżynierowie Renault szybko nadrabiają zaległości, ale obecnie nikt nie jest w stanie zagwarantować, że szybko nastąpi znaczny postęp. "Na to potrzeba czasu. Dużo czasu..." - wyjaśnia. Sporo obaw o to, co się będzie
działo w przyszłości w obu ekipach ma także szef Red Bulla Christian Horner. Przewiduje, nie bez podstaw, że cierpliwość właściciela obu teamów, austriackiego miliardera Dietricha Mateschitza może się wyczerpać. Mateschitz już kilka razy dawał do zrozumienia, że interesują go tylko zwycięstwa. Gdy tych nie będzie, nie będzie także dalszego finansowania sportu, który co rok wymaga bardzo dużych nakładów. Pretensje do koncernu Renault kierują także kierowcy: Ricciardo i Rosjanin Daniił Kwiat z Red Bulla oraz Hiszpan Carlos Sainz jr. i Holender Max Verstappen z Toro Rosso. Według nieoficjalnych informacji, oba zespoły już prowadziły wstępne rozmowy z Mercedesem w sprawie podpisania kontraktów na dostawę silników i skrzyń biegów niemieckiego producenta. Szczegółów rozmów nie ujawniono.
Szef zespołu rajdowego Citroena Yves Matton przyznał, że rozmawiał z dziewięciokrotnym mistrzem świata Francuzem Sebastienem Loebem na temat możliwości jego powrotu do startów w cyklu World Rally Car (WRC). Matton jest przekonany, że Loeba jest stać na zdobycie po raz dziesiąty tytułu i pokonanie ekipy Volkswagena z Sebastienem Ogierem na czele. Ogier, który ma już w dorobku dwa tytuły mistrzowskie, zdecydowanie prowadzi w tegorocznym cyklu, wygrał pięć z siedmiu rozegranych rund, ostatnio triumfował w 72. Rajdzie Polski na trasach w rejonie Mikołajek. Loeb, który po zdobyciu po raz dziewiąty z rzędu tytułu mistrza świata w 2012 roku przestał startować w rajdach, obecnie rywalizuje w zespole Citroena w wyścigowych mistrzostwach świata samochodów turystycznych (WTCC). Jego aktualny kontrakt kończy się po tegorocznym sezonie. "Główną słabością WRC jest to, że obecnie jest tylko dwóch kierowców, którzy mają szanse na mistrzostwo i regularne wygrywanie rajdów. Jeden z nich Ogier walczy o tytuł, ale drugim
Sebastien Loeb
PAP/EPA
jest właśnie Loeb. Tylko on może pokonać koalicję Volkswagena" - uważa Matton. Szef zespołu Citroena wierzy, że współpraca pochodzącego z Alzacji Loeba z francuskim koncernem, będzie kontynuowana. "On jest ambasadorem marki, musimy porozmawiać o tym, co chce robić w przyszłym roku. Uważam, że powrót do WRC jest możliwy, choć być może w grę nie będą wchodziły starty we wszystkich rundach mistrzostw" - dodał Matton. Kilka tygodni temu Loeb brał udział w testach terenowego Peugeota 2008 DKR, który koncern przygotowuje na Rajd Dakar w 2016 roku. Francuz kilka razy sygnalizował, że jest zainteresowany startem w tej imprezie.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona36
www.gazetagazeta.com Telefon (416) 262-0161
WYDARZENIA WYDARZENIA KULTURALNE KULTURALNE Faks ww GTA (416) 531-3245 GTA mbonikowska@gazetagazeta.com mbonikowska@gazetagazeta.com
2 lipca – 13 września - Summer Music in the Garden 17 letnich bezpłatnych koncertów muzyki poważnej i tradycyjnej w pięknym ogrodzie muzycznym nad jeziorem. 16. doroczny cykl. Czwartki o godz. 19.00 i niedziele o godz. 16.00. Toronto Music Garden. Dobrze przynieść własne krzesełko. Tel. 416973-4000 (aby upewnić się, czy koncert odbędzie się w razie niepewnej pogody). Info: http://www.harbourfrontcentre.com/summermusic/2015/
opracowanie Małgorzata Pogorzelska-Bonikowska
FESTIWALE "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym Premiery filmowe, filmy nagradzane na festiwalach, koncerty, spotkania z aktorami i reżyserami złożyły się na program 9. Festiwalu Filmu i Sztuki "Dwa Brzegi", który trwa od ubiegłej soboty w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą (Lubelskie). Festiwalowe pokazy prezentacje i spotkania odbywają się w różnych miejscach w Kazimierzu Dolnym i Janowcu, malowniczych miejscowościach położonych naprzeciw siebie, na obu brzegach Wisły. Część imprez cykl koncertów - zaplanowano też w pobliskim Mięćmierzu. Program filmowy festiwalu zawiera prezentacje kina autorskiego, artystycznego, niezależnego, zaangażowanego społecznie, ale też oryginalne formy kina najnowszego. Podczas festiwalu miała miejsce polska premiera najnowszego filmu niemieckiej reżyserki Margarethe von Trotty pt. "Die Abhandene Welt". Historia w filmie rozpoczyna się od znalezienia w internecie, przez mężczyznę samotnie wychowującego córkę, fotografii śpiewacz-
Widzowie w sali kinowej PGE podczas 9. edycji Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, 3 bm. Wojciech Pacewicz PAP
ki operowej Cateriny Fabiani, w której rozpoznaje on swoją niedawno zmarłą żonę. Widzowie mogli obejrzeć także wcześniejsze filmy tej reżyserki nazywanej "najważniejszą feministką w świecie kina". Pokazane zostały m.in. "Utracona cześć Katarzyny Blum", "Hannah Arendt", "Wizja z życia Hildegardy z Bingen". Widzowie zobaczyli też najnowszy film Petera Greenawaya pt. "Eisenstein w Guanajuato" o słynnym rosyjskim reżyserze Siergieju Eisensteinie. Był to pokaz premierowy. Na seans publiczność osobiście zaprosił odtwórca tytułowej roli Elmer Baeck. Na festiwalu zaprezentowane zostały niemal wszystkie filmy Jerzego Skolimowskiego, w tym wiele nieznanych szerokiej publiczności jego etiud. Oprócz słynnych obrazów Skolimowskiego jak "Cztery noce z Anną" czy "Essential Killing" można było obejrzeć m.in. horror "Krzyk", komedię "Start", dramat historyczny pt. "Fucha".
Bohaterem tegorocznego cyklu filmów pod hasłem "I Bóg stworzył aktora…" był Adam Woronowicz. Na festiwalu pokazane zostały filmy z jego udziałem m.in. "Chrzest", "Baby są jakieś inne", "Popiełuszko. Wolność jest w nas", "Syberiada polska" oraz spektakle teatru telewizji - np. "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego", "51 minut", "Merylin Mongoł", "Courage Mojej Matki", "Miss HIV". Ideą festiwalu jest nie tylko prezentacja najważniejszych osiągnięć kina polskiego i światowego, ale także konfrontacja różnych dziedzin sztuki i umożliwianie kontaktów artystów z publicznością. W cyklu "Lekcja kina - spowiedź twórcy filmowego" na "Dwóch Brzegach" o swojej pracy opowiedzieli m.in. Jerzy Stuhr, Marcin Koszałka, Ewa Puszczyńska, Jerzy Kapuściński. Z widzami spotkali się też m.in. Margarethe von Trotta, Janusz Zaorski, Janusz Głowacki, Olaf Lubaszenko. Festiwal "Dwa Brzegi" potrwa do niedzieli 9 sierpnia.
8 lipca – 2 września - TIFF in the Park 2015: TIFF 40 Dla uczczenia 40-lecia festiwalu filmowego w Toronto TIFF oferuje 40 bezpłatnych projekcji filmowych na wolnym powietrzu na David Pecaut Square. Lipiec: 15: Whale Rider, 22: Annie Hall, 29: Watermark. Sierpień: 5: The King’s Speech, 12: Dial M for Murder, 19: The Artist, 26: The Triplets of Belleville. 2 września - Pride & Prejudice (2005). Godziny 20.30 I 21.00, najlepiej przyjść wcześniej. Info: http://www.tiff.net/ summer2015-series/tiff-in-the-park-2015-tiff-40 Do 1 września - City Cinema Jak co roku na Yonge-Dundas Square bezpłatne projekcje znanych filmów na świeżym powietrzu. W tym roku filmy ze znanymi wokalistami grającymi role filmowe. Seanse w każdy wtorek, godz. 19.30. Program: http://www.toronto.com/events/ city-cinema/. Wstęp wolny. 7-9 sierpnia – Taste of the Danforth 22. doroczny festiwal kultury i kuchni greckiej odwiedzany przez ok. 1,6 mln osób. Wiele atrakcji i zabaw dla wszystkich, muzyka, taniec, sporty i oczywiście pyszności nie tylko greckie – jest to festiwal wielu kultur. Ulica Danforth. Info: http://tasteofthedanforth.com. Wstęp wolny. 13 sierpnia - Tadeusz Różewicz 1921-2014 JESTEM POETĄ Pod patronatem Konsula Generalnego PR w Toronto - Grzegorza Morawskiego Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Teatralne - Salon Poezji, Muzyki i Teatru przedstawia na wieczór poetycko-muzyczny poświęcony twórczości wielkiego poety, prozaika i dramaturga Tadeusza Różewicza. Obsada: Maria Nowotarska, Agata Pilitowska, Krzysztof Jasiński. Gościnnie wystąpi aktor Teatru Ludowego w Krakowie Piotr Pilitowski. Kierownictwo artystyczne: Maria Nowotarska. Opracowanie muzyczne fortepian - Jerzy Boski. Oprawa plastyczna: Ewa i Michał Monka. Godz. 19:00, Konsulat Generalny RP w Toronto, 2603 Lake Shore Blvd. W., WSTĘP WOLNYE • Informacje: 416-760-9745 i www.teatrpolskitoronto.com. 5 września - Misissauga Polish Day Festiwal polskości w Mississaudze. Sobota, godzina 10.00, Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, 4300 Cawthra Rd., Mississauga. 24 października - Film Music Gala Celebrity Symphony Orchestra i Andrzej Rozbicki zapraszają do Living Arts Centre w Mississaudze na koncert, w którym usłyszymy znane przeboje filmowe. Hammerson Hall, Mississauga.
Prosimy o informacje o organizowanych imprezach i wydarzeniach kulturalnych pod nr. tel. (416) 262-0610 lub e-mailem mbonikowska@gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 1
CIEKAWOSTKI ZE ŚWIATA
Ale Numer
50 zł miesięcznie za... przesiadkę na rower
Premią motywacyjną w wysokości 50 zł miesięcznie nagradza swoich pracowników Urząd Miasta w Sopocie za to, że... zrezygnują z przyjeżdżania do pracy autem. Z premii korzysta już 148 spośród 247 urzędników. Nie ma wśród nich prezydenta kurortu. Jak wyjaśniła Anna Dyksińska z biura prasowego sopockieTo cykl, w którym przedstawiamy różne ciekawostki i sensacyjne go magistratu, nagrodę motywadoniesienia z wielu dziedzin - medycyny, techniki, życia celebrytów, tren- cyjną otrzymuje od lipca każdy, dów światowych, sportu, kultury, mody, kulinariów, motoryzacji i wielu kto zadeklarował, że nie będzie innych. dojeżdżał do pracy samochodem.
Nie rezygnować z ćwiczeń latem Jak ćwiczyć, gdy na termometrze ponad 30 st.? Trenerka Ola Żelazo radzi, by robić to wcześnie rano lub późnym wieczorem. "Jeżeli ćwiczy się regularnie, to kontynuujmy treningi, ale z nieco mniejszą intensywnością" - mówi PAP Life Żelazo i przypomina o piciu wody. "Jeśli ćwiczymy na powietrzu (biegi, rower, rolki itp.) wybierajmy porę dnia poranną (przed godziną 9) lub wieczorną (po godzinie 19). Dobrze sprawdzą się sporty wodne, ćwiczenia typu body & mind, jak joga, pilates czy stretching. W siłowniach zwykle jest klimatyzacja, więc tu można ćwiczyć cały rok nie odczuwając upałów. Niezmierne ważne jest picie dużej ilości wody, nakrycie głowy, gdy ćwiczymy na zewnątrz, szukanie cienia i posmarowanie ciała kre-
mem z filtrem UV" - mówi PAP Life trenerka. Wysoka temperatura za oknem może odebrać chęć do ćwiczeń - zwłaszcza na świeżym powietrzu. Jednak, jak przekonuje Żelazo, wystarczy poczekać, gdy upał nie będzie w swoim apogeum, a najlepsze do uprawiania aktywności fizycznej są poranki i wieczory. "Przed aktywnością należy się odpowiednio nawodnić. Zabierajmy ze sobą na trening wodę lub naturalne izotoniki - wodę z miodem, sokiem z cytryny i odrobiną soli" - przypomina trenerka i radzi, by po aktywności zapewnić sobie uzupełnienie mikroelementów i minerałów. Jak? "Pijąc soki z owoców i warzyw. Świetna jest również woda kokosowa. Zimny prysznic będzie doskonałym zwieńczeniem wysiłku, któ-
ry nas pobudzi do dalszych działań" - tłumaczy Żelazo. Ćwicząc w gorące dni warto zwrócić uwagę na odpowiednią dietę i - jak mówi trenerka skupić się na lekkich posiłkach bazujących na owocach. Radzi natomiast unikać potraw smażonych, przetworzonych i tłustych. "Potrawy powinny być letnie. Świetnie sprawdzą się zupy chłodniki, naturalne lemoniady, sałatki z lekkimi dresingami. Po treningu miksuję owoce sezonowe z płatkami owsianymi, mlekiem - sojowym, migdałowym - lub kefirem i miodem. Można również zblendować owoce z syropem z agawy, dodać orzechy, sezam itp. i włożyć do zamrażarki. Taki deser na pewno ochłodzi i zapewni dużo witamin" - zapewnia Żelazo.
Festiwal Tajemnic na zamku Książ Odkrywanie zagadek góry Ślęża i szkolenia dla Cichociemnych prowadzone przez oficerów jednostki GROM, to atrakcje dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic. Impreza odbędzie się w sierpniu na zamku Książ koło Wałbrzycha. Trzecia edycja imprezy, którą wymyśliła i kieruje autorka książek i dziennikarka Joanna Lamparska, ma bardzo bogaty program, ale tajemnice związane z góra Ślęża będą motywem wiodącym. "Na pewno do dzisiaj narosło wokół Ślęży i Raduni wiele tajemnic związanych głównie w okresem II wojny światowej. Spróbujemy ocenić, co jest legendą, a co wielce prawdopodobne" - powiedziała PAP Life Lamparska. Dodała, że godne uwagi będzie tez podczas festiwalu spotkanie z Jerzym Cerą, który opowie o poszukiwaniach skarbów i rozwiązywaniu tajemnic dotyczących Gór Sowich. "Jerzy Cera badał te sprawy i jak twierdzi pojawiają się teorie, że w tych górach znajdowały się laboratoria, w których pracowano nad bombą atomową" - powiedziała dyrektor festiwalu. Inny panel festiwalu będzie poświęcony tematowi wykorzystania służb specjalnych do poszukiwania skarbów i wyjaśnienia tajemniczych zdarzeń podczas II wojny światowej w tym regionie. Kolejny blok tematyczny poświęcony będzie Cichociemnym - elitarnej jednostce AK, która przeszła do legendy polskiego
wojska. "Będzie można wziąć udział w praktycznym szkoleniu Cichociemnego. A poprowadzi jej m.in. były dowódca jednostki GROM pułkownik Krzysztof
Przepiórka" - mówiła Lamparska. III Dolnośląski Festiwal Tajemnic zaplanowano od 14 do 16 sierpnia na zamku Książ pod Wałbrzychem.
Drezynami rowerowymi po Bieszczadach Od początku wakacji ok. 300 osób każdego dnia zwiedza Bieszczady korzystając z 50 drezyn rowerowych. Drezyny kursują na wyłączonej kilka lat temu z eksploatacji linii kolejowej. "Dzięki Bieszczadzkim Drezynom Rowerowym można dotrzeć m.in. do Załuża, Stefkowej, Ustianowej i Krościenka. Nie narzekamy na brak zainteresowania, choć przedsięwzięcie ma raptem kilka tygodni; jeździmy od końca maja" - powiedział PAP Life inicjator projektu Janusz Demkowicz.
Codziennie z dworca kolejowego w Uhercach Mineralnych wyrusza pięć grup drezyn. W każdej z nich podróżuje po cztery osoby. Podróże trwają od dwóch do trzech godzin. Natomiast od wtorku trzy razy dziennie kursują także drezyny z dworca kolejowego w Ustrzykach Dolnych. Z Ustrzyk można dotrzeć do Krościenka oraz do Ustianowej. Drezyny rowerowe kursują na wyłączonej z eksploatacji, a liczącej 130 lat linii kolejowej.
"Tacy pracownicy mogą docierać do urzędu np. rowerem, skuterem, środkami komunikacji publicznej, czy pieszo. Dzięki temu, że zostawią w domu auta, łatwiej będzie interesantom zaparkować pod urzędem i wspólnie zadbamy o środowisko" - powiedziała PAP Life Dyksińska. Dodała, że z myślą o tych pracownikach, którzy wybiorą, jako środek lokomocji rower, magistrat przygotował w pobliżu budynku dodatkowe stojaki w miejscu objętym całodobowym monitoringiem Straży Miejskiej. Jeśli wielkość pomieszczeń, w których pracują pozwala na to, urzędnicy mogą też trzymać pojazdy w swoich pokojach. Na drugim piętrze, wyposażonego w windę, urzędu wydzielono też miejsce, w którym można ewentualnie postawić rower.
W gronie urzędników, którzy otrzymują nagrodę motywacyjną, nie ma prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. "Prezydent ma służbowy samochód i są takie sytuacje, które wymagają od niego, by poruszał się samochodem" - wyjaśniła Dyksińska, dodając, że prywatnie Karnowski "bardzo dużo chodzi, biega i jeździ rowerem". Około miesiąca temu firma Energa zainstalowała przy wejściu do sopockiego Urzędu Miasta stację do ładowania samochodów elektrycznych. "Przypominamy, że elektryczne i hybrydowe auta mieszkańców Sopotu są zwolnione w kurorcie z opłat za parkowanie. Wystarczy zgłosić się do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie, przedstawić dokumenty, że auto jest ekologiczne" - poinformowała Dyksińska.
Pociągi retro ruszają na najpiękniejsze trasy Małopolski Dla miłośników kolei w najbliższych miesiącach szykuje się nie lada gratka - przejazdy historycznymi pociągami po najbardziej malowniczych trasach kolejowych w Małopolsce. Organizowane są one w ramach projektu "Małopolskie Szlaki Turystyki Kolejowej". Organizator wydarzenia Nowosądeckie Stowarzyszenie Miłośników Kolei ogłosił właśnie program przejazdów oraz rozpoczął sprzedaż biletów na nie. Do wycieczek wykorzystywane będą historyczne parowozy i wagony ze Skansenu Taboru Kolejowego w Chabówce. Pojadą one najpiękniejszymi trasami kolejowymi Małopolski, ze szczególnym uwzględnieniem niewykorzystywanego obecnie przez kolej odcinka dawnej Galicyjskiej Kolei Transwersalnej. Ponad 70-kilometrowy fragment tej linii biegnący z Chabówki do Nowego Sącza uznawany jest za jedną z najbardziej malowniczych tras kolejowych w Polsce i w Europie. W programie przewidziano atrakcje na pokładzie pociągów oraz podczas postojów na poszczególnych stacjach i przystankach. Pierwszy z zaplanowanych przejazdów odbędzie się 31 sierpnia z okazji otwarcia nowej linii kolejowej, która połączy Dworzec Główny PKP w Krakowie z lotniskiem Kraków Airport. Historyczny skład zestawiony z lokomotywy EU06-01 z 1962 roku (pierwsza lokomotywa elektryczna dostarczona PKP przez brytyjskiego producenta AEI) oraz wagonów pasażerskich typu 101A stosowanych w ruchu podmiejskim w latach 60. ubiegłego wieku, wyruszy w trasę w ślad za nowoczesnym pociągiem Kolei Małopolskich. Przy nowym terminalu na lotnisku oba składy będą stały na sąsiednich torach. 6 września będzie można wybrać się parowozem przez Dolinę Popradu. Liczącą 122 kilometry trasę Nowy Sącz - Stary Sącz - Piwniczna Zdrój - Muszyna - Krynica i z powrotem pokona pociąg retro zestawiony z lokomotywy parowej Ty42-107 z 1946 roku oraz sześciu wagonów pasażerskich z lat 1920 - 1963 serii Bi, Ci, Bhixt. W czasie przejazdu o pokonywa-
nej trasie opowiedzą przewodnicy PTTK z Nowego Sącza. Na poszczególnych stacjach zaplanowano pikniki peronowe oraz prezentacje odwiedzanych miast i gmin. W Muszynie i Krynicy przewidziano festyny i zwiedzanie lokalnych atrakcji turystycznych. 20 września pod hasłem "Perła Małopolski" pociąg retro pojedzie z Nowego Sącza, przez Grybów, Stróże, Gorlice Zagórzany do Biecza i z powrotem. 116 kilometrów historycznej Galicyjskiej Kolei Transwersalnej pokona parowóz Ty42-107 oraz sześć wagonów pasażerskich z lat 1920-1963. Skład przejedzie m.in. słynnym odcinkiem tzw. Pętli Grybowskiej nazywanej "Polskim Semmeringiem" z uwagi na górski charakter trasy. Kolejne przejazdy obędą się 77-kilometrowym fragmentem Galicyjskiej Kolei Transwersalnej między Chabówką i Nowym Sączem, która uchodzi za jedną z najpiękniejszych w Polsce. Większość budynków stacyjnych stoi do dziś w nienaruszonym, choć nieco zdewastowanym stanie. Na jednej ze stacji - w Kasinie Wielkiej Steven Spielberg kręcił fragmenty do "Listy Schindlera", a Andrzej Wajda sceny do "Katynia". 26 oraz 27 września zaplanowano przejazdy pod hasłem "Weekend pod parą", 9 października odbędzie się kolejowa "Zielona szkoła", a 11 listopada "Pociąg wolności" z okazji Święta Niepodległości. Podczas tych przejazdów gości powiozą lokomotywa parowa OKz32-2 z 1932 roku oraz cztery wagony pasażerskie z lat 1920-1963 serii Bi, Ci, Bhixt. 5 grudnia, prawdopodobnie już w zimowej scenerii podróżni pojadą pociągiem retro z Chabówki do zimowej stolicy Polski, czyli Zakopanego. Dzień później pod hasłem "Mikołajki z parowozem" na trasie Chabówka - Mszana Dolna - Chabówka podsumowany zostanie projekt Małopolskie Szlaki Turystyki Kolejowej w 2015 roku. Podczas obu przejazdów będzie można z bliska obejrzeć prowadzącą lokomotywę parowa TKt48-191 z 1957 roku. Wszystkie szczegóły są dostępne na stronie: www.koledjegalicyjskie.pl. Źródło - PAP Life
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 2
www.gazetagazeta.com
ZDROWIE
Poczta zdrowia - Cykl wszystko dla zdrowia
Dziewięć powodów, dla których warto jeść jajka (a trzeci jest moim ulubionym) Szanowny Czytelniku, jajko zawiera wszystkie składniki odżywcze niezbędne do przeobrażenia pojedynczej komórki w pisklę. W kompletne, żywe kurczątko, które ma szkielet, organy wewnętrzne, ślepia, krew, a nawet pióra i dziób! Bez żadnego udziału zewnętrznego, nie licząc odrobiny tlenu, który przenika przez skorupkę. Nie do wiary, prawda? Jak się dokonuje ten cud natury? Tylko białko i żółtko jednego jaja, które równie dobrze mogłoby skończyć na patelni jako sadzone? Zachwycam się tym nieustannie i wciąż nie mogę w to uwierzyć. Ale jeśli zapytasz dietetyka, on wyjaśni Ci, że nie jest to aż tak zaskakujące, jakby się mogło wydawać. Ponieważ jajo naprawdę jest najbardziej kompletnym pokarmem, jaki istnieje. 1. Wszystkie proteiny Jajko jest uważane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) za produkt doskonały, jeśli chodzi o zawartość białka (protein). Występują w nim w idealnych proporcjach wszystkie najważniejsze aminokwasy. Oznacza to, że można zachować doskonałe zdrowie, spożywając jajka jako jedyne źródło protein. I nie ponosi się żadnego ryzyka niedoboru. Dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości białka może wspomóc zwiększenie masy mięśniowej1, zredukować masę tłuszczową2, obniżyć ciśnienie krwi3 i poprawić stan kości.4 2. Deszcz witamin Jajko zawiera witaminę A, B2, B5, B6, B9, B12, D, E oraz K. To jeden z pokarmów najbardziej kompletnych, jeśli chodzi o zawartość witamin.
poziomie niż zalecany.5 Spożywanie jaj umożliwia wyrównanie tego niedoboru. 4. Dobre tłuszcze Jedno duże jajko zawiera 5 gramów dobrych tłuszczów. Oczywiście, powiedzmy to uczciwie, jakość tych tłuszczów zależy przede wszystkim od tego, z jakiego chowu pochodzą kury i czym są karmione. Dziś większość mieszkańców miast uważa, że zdrowa kura powinna być karmiona ziarnem, zwłaszcza kukurydzą. To herezja. Kura jest wszystkożerna: mimo że nie ma zębów, to nie jest tajemnicą, że uwielbia mięso, robaki, wszelkiego rodzaju owady. Zje wszystko, co znajdzie w glebie, pod warunkiem, że pozwoli się jej wolno biegać na świeżym powietrzu. Będzie również jeść trawę i liście. Takiego rodzaju chów i dieta przyczynią się do powstawania dobrych tłuszczów w jajku, kwasów tłuszczowych omega-3 i jeszcze wielu innych składników, ale pod warunkiem, że hodowca wpadnie na dobry pomysł, żeby dawać swoim kurom siemię lniane lub olej z ryb. Wówczas jaja będą jeszcze bogatsze w kwasy omega-3. Badania wskazują, że spożywanie jaj bogatych w kwasy omega-3 jest bardzo skutecznym sposobem obniżenia poziomu trójglicerydów we krwi6. Trójglicerydy są dobrze znanym faktorem chorób serca7. 5. Luteina i zeaksantyna na zdrowe oczy Jedną z konsekwencji starzenia się jest pogorszenie wzroku. Istnieje wiele składników odżywczych, które pomagają przeciwdziałać procesowi degeneracji Twoich oczu. Wśród nich najbardziej godne uwagi są luteina i zeaksantyna - silne przeciwutleniacze, które mają tendencję do gromadzenia się w siatkówce oka8. Badania wykazują, że dostarczenie odpowiedniej ilości tych składników może znacznie zmniejszyć ryzyko dolegliwości związanych z wiekiem: zaćmy i zwyrodnienia plamki żółtej9. Żółtko zawiera duże ilości luteiny i zeaksantyny. W badaniu naukowym opublikowanym w American Society for Clinical Nutrition przeanalizowano wpływ dodania żółtka jaja do diety osób, których 20% dziennego zapotrzebowania kalorycznego pochodziło z tłuszczu wołowego lub oleju kukurydzianego. Badanie wykazało, że zwykłe dodanie 1,3 żółtka jaja kurzego dziennie przez 4 i pół tygodnia spowodowało podwyższenie poziomu luteiny o 28%-54%, a zeaksantyny o 114%-142% w surowicy10.
3. Dużo choliny Jedno żółtko zawiera 100 mg choliny. Cholina jest absolutnie niezbędnym, a przy tym słabo znanym ogółowi społeczeństwa składnikiem odżywczym. Odgrywa ona zasadniczą rolę biologiczną jako tzw. dawca grup metylowych i prekursor S-adenozylometioniny (substancji często stosowanej w leczeniu artrozy). Zdecydowana większość populacji spożywa cholinę w niewystarczających ilościach. Specjalista Steven Zeisel alarmuje: Najnowsza analiza badań NHANES (Narodowe Badania Zdrowia i Żywienia) 2003-2004 wykazała, że średnie spożycie choliny wśród dzieci (z wyjątkiem tych najmłodszych), męż- 6.1Jaja nie podnoszą czyzn i kobiet (w tym kobiet w poziomu cholesterolu ciąży) jest na znacznie niższym Jaja padły ofiarą poważnego
zniesławienia - równie głupiego, co niesłusznego. Oskarżono je o podwyższanie poziomu cholesterolu, przez co utrzymuje się, że nie powinno się jeść więcej niż 3-4 jajek tygodniowo11. Co odważniejsi zalecają spożycie do 6 na tydzień12. A ja powiem tak: jedz tyle, ile chcesz, nawet 3 dziennie. Chyba że cierpisz na genetyczną hipercholesterolemię rodzinną. Prawdą jest, że jajko zawiera 212 mg cholesterolu, czyli więcej niż połowę zalecanej dziennej dawki cholesterolu (300 mg). Ale należy pamiętać, że cholesterol pokarmowy ma niewielki wpływ na poziom cholesterolu we krwi. 80% cholesterolu we krwi jest produkowane przez wątrobę. Ponadto reakcja na cholesterol znacznie różni się u poszczególnych osób: • u 70% osób jaja nie zwiększają poziomu cholesterolu w ogóle; • u innych mogą nieco zwiększyć poziom cholesterolu HDL. Może to wydawać się niepokojące, jeśli zaliczasz się do tych 30%. Ale tak naprawdę, to wcale takie nie jest: wśród osób, które mają wysoki poziom cholesterolu HDL, ryzyko chorób serca, udaru mózgu i innych problemów zdrowotnych jest niższe13. Codzienne spożywanie jaj przez osoby cierpiące na zespół metaboliczny (cukrzyca, otyłość) spowodowało polepszenie profilu lipidowego krwi i poprawę wrażliwości na insulinę14. 7.1 Jajka są tanie Jaja nie są drogie. Jeśli przeliczymy ich cenę za kilogram, to okazuje się ona niższa niż większości mięs i ryb. 8.1 Jaja dają poczucie sytości Jaja pozwalają na uzyskanie satysfakcjonującego uczucia sytości. Badanie z udziałem 30 kobiet
z nadwagą wykazało, że spożywanie jajek na śniadanie ułatwiało im kontrolowanie głodu. W porównaniu do kobiet spożywających chleb, u kobiet jedzących jajka bez żadnego wysiłku automatycznie, w ciągu 36 godzin, zmniejszała się ilość spożywanych pokarmów15. 9.1 Jajka są smaczne! Jaja są pyszne same w sobie i dobrze wypadają jako składnik różnych dań. Zawarte w nich dobre tłuszcze sprawiają, że jajka łatwo chłoną wszystkie smaki, z którymi połączysz je podczas gotowania: z grzybami, cebulą, boczkiem, grillowaną papryką, pieprzem. Ważne jest, żeby umieć się delektować. Teraz już wiesz, że możesz to robić bez najmniejszych obaw. Zdrowia życzę, Jean-Marc Dupuis Źródła: 1) Dietary protein to maximize resistance training: a review and examination of protein spread and change theories; http://www.jissn.com/content/9/1/ 42/abstract 2) Protein intake and energy balance; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/ pubmed/18448177 3) Dietary protein and blood pressure: a systematic review; http:// www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/ 21102327 4) Dietary protein and skeletal health: a review of recent human research; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21102327 5) Bidulescu A, Chambless LE, Siega-Riz AM, Zeisel SH, Heiss G, «Repeatability and measurement error in the assessment of choline and betaine dietary intake: the Atherosclerosis Risk in Communities (ARIC) study», Nutrition Journal, vol.A8, noA1, 2009, p.A14 (PMIDA19232103, PMCIDA2654540, DOIA10.1186/1475-2891-8-14)
6) Effects of omega-3 fatty acids on serum markers of cardiovascular disease risk: A systematic review; http://www.atherosclerosisjournal.com/article/S00219150%2806%2900069-4/abstract 7) Effects of omega-3 fatty acids on serum markers of cardiovascular disease risk: A systematic review; http://www.atherosclerosisjournal.com/article/S00219150%2806%2900069-4/abstract 8) Identification of lutein and zeaxanthin oxidation products in human and monkey retinas; http://www.iovs.org/content/38/9/ 1802.short 9) Plasma Lutein and Zeaxanthin and Other Carotenoids as Modifiable Risk Factors for Age-Related Maculopathy and Cataract: The POLA Study; www.iovs.org/content/ 47/6/2329.short 10) Lutein and zeaxanthin concentrations in plasma after dietary supplementation with egg yolk; http:// ajcn.nutrition.org/content/70/2/ 247.short 11) Combien d’oeufs pouvons-nous manger dans la semaine? http:// amelioretasante.com/combien-doeufs-pouvons-nous-manger-dansla-semaine/ 12) Peut-on manger des oeufs ? http://www.e-sante.fr/peut-on-manger-oeufs/actualite/1645 13) High-density lipoprotein cholesterol as an independent risk factor in cardiovascular disease: assessing the data from Framingham to the Veterans Affairs High–Density Lipoprotein Intervention Trial; http:/ /europepmc.org/abstract/MED/ 11374850 14) Whole egg consumption improves lipoprotein profiles and insulin sensitivity to a greater extent than yolk-free egg substitute in individuals with metabolic syndrome; http:/ /www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/ 23021013 15) Short-term effect of eggs on satiety in overweight and obese subjects; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16373948
strona 3
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
Domowe ciekawostki
Imigracja do Kanady - "Ask Isabella"
Nasz dom
Express Entry, oferty pracy i inne
Wybór przyszłego domu to dość czasochłonny proces, który może być trudny jeśli nie używamy fachowej pomocy. Każdy ma różne wyobrażenie o swoim wymarzonym domu i urządziłby go w odmienny sposób. Nawet czasem, kiedy małżeństwo szuka domu to każde z nich chciałoby trochę inny. Pozostaje tylko kompromis. Potencjalni nabywcy jednak kierują się z reguły zbliżonymi zapatrywaniami, o czym powinni wiedzieć sprzedający. Czego nie lubią Kupujący nie przepadają za tapetami, nadmierną ilością wykładzin podłogowych, źle pomalowanymi ścianami i złymi albo niefunkcjonalnymi rozkładami pomieszczeń w domu. Zawsze narzekają na brak garażu lub choćby parkingu nawet w najlepszych lokalizacjach centrum miasta oddalonych o kilka minut pieszo do metra. Brak parkingu lub za mało miejsca na więcej niż jeden samochód może powstrzymać nawet najbardziej zainteresowaną osobę przed kupnem. Widocznie zniszczone dachy, popękane mury oraz dziwnie krzywe podłogi, które świadczyć mogą o jakimś konstrukcyjnym problemie, też są argumentem odpychającym. W co inwestować? Funkcjonalne, jasne i zadbane kuchnie, niekoniecznie nowe już są pierwszym magnesem. Marmur lub imitacje marmuru na ladach kuchennych są bardzo lubiane. Czasem jest nowa kuchnia ale właściciel wstawił tanią ladę w nienajlepszym jeszcze kolorze i cały efekt pryska. Ważne aby między ladą a meblami w kuchni był kontrast. Jeśli kolor jest jednolity wtedy kuchnia robi się mniej atrakcyjna. Jasne kuchnie cieszą się największym powodzeniem. Jeśli kuchnia jest od północnej strony albo ma małe okna radzę oświetlić ją maksymalnie sztucznym światłem. Drewniane podłogi zawojowały rynek. Czy to będzie dąb czy klon, nic nie robi tak miłego wrażenia na kupującym jak zadbana podłoga drewniana. Jasne
podłogi zawsze cieszą się lepszą popularnością niż ciemne. Pokój dzienny i rodzinny powinien być wykończony drewnem. Sypialnie też lepiej kiedy są drewniane. Wykładzina podłogowa i panele zaniżają atrakcyjność domu. Nawet granit nie jest tak ceniony jak drewno. Fachowo pomalowane ściany robią lepsze pierwsze wrażenie na oglądających. Są różne metody także na zakrywanie starych, popękanych i krzywych ścian. Można to zrobić na wiele sposobów np. położyć całkiem nową płytę gipsową na starą lub otynkować. Kupujący szukają czystych łazienek i wcale nie muszą być one nowe. Czasem wystarczy tylko położyć nowy silikon, umyć dobrze wannę i zlew. Pomalować na nowo i powymieniać popękane kafelki. Następnym atutem każdego domu jest wykończona wysoka piwnica. Wykończenie piwnicy najlepiej kiedy jest zrobione przez fachowców. Kupujący szukają przeważnie większych rekreacyjnych pomieszczeń w piwnicy. Porobione małe pokoiki lub nadmiar korytarzy przytłaczają oglądających. Wielkość ogródka z tyłu domu jest trochę kwestią sporną. Wydaje się, że wszyscy chcą jak największy ogród, a jednak niektórzy ludzie są przerażeni kiedy widzą ogromne połacie trawy do koszenia za domem czy też przed domem. Domy z dużymi drewnianymi tarasami (deck) lub kamienna posadzka, gdzie jest miejsce na grilla, bardziej przyciągają niż sama trawa. Jacek Hauke (416)5827-2614
Pytanie: Jestem obecnie w Kanadzie z wizytą u rodziny i poważnie zainteresował mnie temat imigracji tutaj na stałe. Mam wyższe wykształcenie oraz wiele lat doświadczenia w informatyce. Z ciekawości odpowiedziałem na ogłoszenie o pracę i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, po spotkaniu firma chce mnie zatrudnić. Oczywiście musi uzyskać oferę pracy potwierdzoną przez tutejszy urząd zatrudnienia, ale powiedziano mi, że z tym nie powinno być większego problemu. Tyle że prawodpodobnie potrwa to dobrych parę miesięcy, zanim firma wykona całą procedurę. Moje pytanie dotyczy tego, czy warto w moim przypadku zacząć starania o pobyt stały w systemie Express Entry teraz, gdy moje punkty są tylko nieco powyżej 400, czy czekać na ofertę pracy, która da mi dodatkowe 600 punktów i szansę na otrzymanie od rządu Kanady zaproszenia do składania podania na pobyt stały? Odpowiedź: Zdecydowanie jestem za tym, aby zacząć od profilu na Express Entry (EE) już teraz - wszystkim to radzę, jeśli mają takiego rodzaju punkty i kwalifikują się na jeden z programów imigracyjnych Kanady, ale jest jeden warunek - zaczynając cały proces trzeba mieć gotowe wszystkie dokumenty tak, jakby już był czas, aby składać pełne podanie o pobyt stały. Dlaczego? Otóż odpowiedź jest bardzo prosta: przez ostatnie 7 miesięcy od początku istnienia systemu EE, rząd Kanady wydał wiele zaproszeń do składania podań o pobyt stały, zaczynając od osób, które miały ponad 800 punktów, aż ostatnie zaproszenia zostały wydane osobom z 451 punktami. Podejrzewam, że wkrótce w puli może nie być wiele osób, które mają ponad 400 punktów - wtedy zaproszenia będą wydawane dla tych osób, które mają mniej - 370, potem 350, a nawet 325 (wydaje mi się, że mniej niż 325 nie będzie tak szybko, ale te osoby z półki 325-449 - mogą wkrótce się spodziewać zaproszenia do składania podania o pobyt stały). Oczywiście jest to moja prywatna opinia - proszę się nie kierować tym
Wiadomości z przyszłości
Bo jak w szachy wygrywać z gorylem?
Wyobraźmy sobie rozmowę z osobą wyrażającą zdecydowanie krytyczną opinię o skuteczności jednego z gońców w otwarciu fianchetto ale jednocześnie równie zdecydowanie deklarującą, że jego/jej zainteresowanie szachami nie sięga poza przekonanie, iż to właśnie pionkiem jest najłatwiej trafić w króla, bo przecież pionki są lżejsze od hetmana i przez to łatwiej się nimi rzuca. A gońcom i tak nie można ufać, bo nigdy prosto przed siebie, tylko zawsze tak na skos. Już nie mówiąc o skoczkach... Przecież to logiczne. Przecież nie trzeba wiele wiedzieć, żeby takie oczywistości zrozumieć. Jeżeli ktoś głosi inaczej, to na pewno coś knuje, manipuluje. Trudno jest mi się oprzeć wrażeniu, że coraz więcej z moich znajomych staje się słuchaczami pewnej popularnej
polskiej rozgłośni. Nie, żeby zmieniali mi się znajomi, tylko że osoby, z którymi się sporadycznie spotykam na takim, czy innym letnim grillu zaczynają powtarzać te same slogany. Dlaczego nazywam te opinie "sloganami"? Dlatego, że gdy próbuje nawiązać jakąś głębszą rozmowę, to najczęściej słyszę tę samą odpowiedź: "wiesz, ja się na ekonomii (polityce) nie znam i nie interesuję, ale wiem, że ... ". Przecież to logiczne. Przecież nie trzeba wiele wiedzieć, żeby takie oczywistości zrozumieć. Jeżeli ktoś głosi inaczej, to na pewno coś knuje, manipuluje. Program radiowy produkowany w Polsce jest powszechnie słuchany nie tylko w kraju ojczystym, ale również przez Polonię na całym świecie. Sukces jakich mało: medium jednoczące Polaków. Tylko jednoczące wokół czego? Nie, nie będę w tym miejscu narzucał Czytelnikom tego co mają myśleć. Gdybym miał takie skłonności, to zapewne wybrałbym inną drogę życiową angażując się profesjonalnie w jakąś religię.
Może nawet znalazłbym zatrudnienie w jakimś radiu. Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę na pewne sposoby myślenia i argumentacji. Sposoby, które coraz częściej zauważam wśród słuchaczy tego programu. Oto kilka przykładów: • Zamiast odpowiedzi na meritum argumentu, słyszę atak na osobę: "jak możesz polegać na opinii pana X skoro był kiedyś w PZPR?" • Zmiana tematu: "ta osoba nie może być autorytetem w tej dyskusji, bo zupełnie się pomyliła gdy mówiła o..." • "Przedstawiasz tylko argumenty potwierdzające swoją tezę i pomijasz zupełnie argumenty przeciwko. To jest zwykła manipulacja". Jakby to do mnie należała dyskusja z samym sobą i podważanie moich teorii. • Moje pytanie o więcej informacji, o fakty potwierdzające głoszony slogan jest odbierane jako atak. Tego typu chwyty to oczywiście nic nowego. Słowne ciosy poniżej pasa i kopanie po kostkach były w repertuarze od
co tutaj napisałam jako profesjonalną poradą co dana osoba ma robić. Tak mi się jednak wydaje z obserwacji tego, co się dzieje, oraz z analizy spraw moich i moich kolegów i koleżanek po fachu. Pytanie: Jestem w Kanadzie na rocznym programie Working Holidays i od maja 2016 planuję studiować w Kanadzie. Zainteresował mnie temat studiów - jak dowiedziałam się, że po skończeniu studiów mogę dostać prawo do pracy i uzyskać doświadczenie w wyuczonym zawodzie. Jednocześnie zupełnie przypadkowo natrafiłam na forum, gdzie wyczytałam, że jeśli zagraniczny student studiuje w Kanadzie i część przedmiotów oferowanych jest przez internet - to w takim przypadku student może się nie kwalifikować na prawo do pracy po ukończeniu szkoły. Czy tak jest rzeczywiście? Odpowiedź: Tak, to prawda, że "distance learning" dyskwalifikuje studenta i po ukończeniu rzeczywiście można nie otrzymać prawa do pracy. Tylko dzienne studia stacjonarne kwalifikują na prawo do pracy po ukończeniu. Trzeba bardzo uważać do jakiej szkoły się zapisuje i co się studiuje, oraz w jaki sposób. Ostatnimi czasy zrobiło się dość głośno na ten temat, ponieważ departament imigracyjny daje odmowy jeśli tylko się okaże, że student robił nawet tylko częściowo swoje kursy poprzez internet, "online". Radzę bardzo dokładnie zbadać sposób, w jaki odbywają się wykłady - nawet jeśli jest to renomowana szkoła, która jest na liście szkół uznawanych przez Immigration Canada. Pytanie: Mój mąż jest w Kanadzie nielegalnie, już kilka lat temu wygasła mu wiza. Czy musi wypokoleń, od Goebbelsa po Urbana. Smuci mnie, że te same chwyty propagandy zadomawiają się na nowo w codziennych dyskusjach naszych rodaków. Ale nie chcę dołączać swojego głosu do chóru biadolących. Chciałbym prosić o poradę, jak unikać frustracji w takich rozmowach, w jaki sposób odpowiadać, jak dotrzeć do rozumu bezpiecznie schowanego pod średniowieczną przyłbicą. Łatwo jest rozmawiać z ludźmi myślącymi w podobny sposób jak my sami. Łatwo jest współpracować z każdym, z kim się zgadzamy. Ale to za mało. Coraz szerzej słyszymy w Ojczyźnie, że Polska tylko dla Polaków, że jak ktoś nie jest katolikiem to nie jest "prawdziwym Polakiem". W mojej głowie wywołuje to pytania typu: jeśli Tuwim nie był polskim poetą, to w takim razie jakim? Czy w takim razie jako naród zbiorowo mamy się wyrzec tych wszystkich Nobli przyznanych polskim naukowcom żydowskiego pochodzenia? Tak się historycznie składało, że w czasach swoich największych tryumfów Polska była krajem niezwykle wielokulturowym. A więc skoro mamy wracać do dawnej świetności to dlaczego wybieramy drogę w zupełnie inną stronę? Dlaczego Polacy, którzy chcą aby absolutnie wszyscy, bez wyjątku, w naszej Ojczyźnie wracali do naszych narodowych korzeni przez Częstochowę coraz częściej posługują się retoryką, której przykłady cytowałem powyżej? Retoryką, którą w przeszłości skutecznie używali najwięksi wrogowie naszej Ojczyzny? Nie jestem zainteresowany oceną tego kierunku. Niepokoi mnie natomiast
jechać z Kanady na okres sponsorowania? Spodziewamy się dziecka i z wiadomych względów wolelibyśmy, aby pozostał w Kanadzie ze mną. Odpowiedź: Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta i zależy od wielu innych czynników i faktów z historii męża w Kanadzie. Ale jeżeli nie ma na niego nakazu aresztowania, jeżeli jego jedynykontakt z Immigration był na lotnisku po przylocie (na przykład), to całkiem jest prawdopodobne, że faktycznie doczeka do końca sprawy sponsorskiej w Kanadzie bez specjalnych kłopotów. Każda sytuacja jest inna i wymaga dogłębnej analizy. Bardzo proszę nie sugerować się moimi opiniami, ponieważ de facto nie są to opinie, a bardzo pobieżne odpowiedzi na podstawie fragmentów faktów, które znam. Izabela Kowalewska Konsultant Imigracyjny Zapraszam wszystkich zainteresowanych sprawami imigracyjnymi Kanady do zadawania pytań. Można do mnie dzwonić do biura: 416-604-3325, lub przesłać e-mail: e-immigration@bellnet.ca. Adres biura znajdą Państwo w ogłoszeniu na stronie 28. IZABELA KOWALEWSKA JEST CZŁONKIEM IMMIGRATION CONSULTANTS OF CANADA REGULATORY COUNCIL (ICCRC) CANADIAN ASSOCIATION OF PROFESSIONAL IMMIGRATION CONSULTANTS (CAPIC).
bardzo brak dialogu. Niepokoi mnie bardzo ta retoryka. Obawiam się, że jeżeli nie znajdziemy (i to szybko) sposobu na jakiś konstruktywny dialog, to się bardzo pokłócimy. Jeszcze bardziej niż już jesteśmy skłóceni. A gdzie dwóch Polaków się kłóci, tam nasi wrogowie korzystają. Panowie i panie "inteligencja" patrzący ze swoistym zgorszeniem na populizm, z obrzydzeniem na narodowoprawicową demagogię: nie miejcie pretensji do mas, że Was nie rozumieją. Krytyka, nawet najmądrzejsza i najsłuszniejsza nie wystarczy. Słowa są zawsze tańsze od czynów, nawet te najmądrzejsze. Jeżeli jesteście tacy mądrzy jak się Wam wydaje to powinniście znaleźć proste słowa żeby Naród przekonać. Słowa, które my wszyscy zrozumiemy. Argumenty, których będziemy mogli używać. Prawda jest prosta, kłamstwo jest krętackie. Kiedyś wrogowie Polski świadomie niszczyli naszą inteligencję. Teraz coraz częściej odnoszę wrażenie, że obecna inteligencja sama staje na marginesie społeczeństwa, że woli nie brudzić sobie rąk polityką. A przez to polityka robi się coraz brudniejsza. A rzeczywistość nie znosi próżni. Ktoś się znajdzie żeby Naród poprowadzić. Tylko czy będzie to kierunek dla korzystny dla Ojczyzny, czy dla naszych wrogów? Komuś zależy żebyśmy porozrzucali nasze pionki, połamali hetmanów, zwątpili w naszych gońców po to, żeby na naszej szachownicy zagrać sobie w warcaby albo skoczki. Taką grę łatwiej będzie zrozumieć. Przecież to logiczne... Tomek TomekKniat Kniat
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 4
www.gazetagazeta.com
TORONTOŃSKI TEATR
Echa Salonu
Różewicz i podróże Salonu Pełnia lata, a nasz Salon zaprasza do Konsulatu Generalnego RP w Toronto na spotkanie z niezwykle mądrą, pełną prostoty i głębokiej refleksji poezją Tadeusza Różewicza. Tadeusz Różewicz to postać w dziedzinie literatury ogromnie pojemna. Tworzył zarówno poezję, ale był autorem pięknych, wnikliwych opowiadań, a także sztuk teatralnych, które należą do największych dzieł polskiej dramaturgii XX wieku. Wieczór w konsulacie nosi tytuł "Jestem Poetą", a wynika to z tego, iż w twórczości Różewicza często pojawia się takie właśnie sformułowanie. Nigdy tego nie powiedział swemu ojcu, ale matce, którą uwielbiał powtarzał to nawet po jej śmierci. Powinnością naszego Salonu jest promocja polskiej poezji, ale też pamięć o tych, którzy ją tworzyli swą pracą i talentem. Tadeusz Różewicz zmarł w ubiegłym roku przeżywszy 93 lata. Poezja i proza, którą zespół Salonu przedstawi 13 sierpnia, będzie krótką ale wymowną spowiedzią jego życia. Obok wierszy takich jak: Oblicze Ojczyzny, Zasłony, List do Ludożerców, Dwie siekierki, przedstawimy opowiadania: Stara cholera, czy fragment książeczki, za którą otrzymał nagrodę Nike (najbardziej prestiżową nagrodę literacką w Polsce) pt. Matka odchodzi. W wieczorze wystąpią: Maria Nowotarska, Agata Pilitowska, Krzysztof Jasiński i gościnnie Piotr Pilitowski. Opracowanie muzyczne Jerzy Boski, strona plastyczna Ewa i Michał Monka. Wstęp wolny, bliższe informacje 416-760-9745. Przed miesiącem na łamach "Gazety" pisałam, że w cyklu "Echa Salonu" będą się pojawia-
"Opowieści Poli Negri" w Vancouver
ły echa podróży teatralnych. Oto fragment recenzji Zofii Beclen z Wiednia, gdzie grany był spektakl "Dobry wieczór, Monsieur Chopin", a także relacja Krystyny Połubińskiej z Vancouver po przedstawieniu "Opowieści Poli Negri". Maria Nowotarska ••• Spektakl "Dobry wieczór, Monsieur Chopin" odbył się w Wiedniu 11 czerwca, godz.18.30, 2015 r. w siedzibie naszego Wiener-Krakauer Kultur-Gesellschaft. Parę razy w roku organizujemy specjalne imprezy dla osób związanych z naszym stowarzyszeniem, są to głównie koncerty w wykonaniu wybitnych muzyków. Prowadzimy tu rodzaj wiedeńskiego salonu muzycznego (poprzedni ambasador też to robił w siedzibie ambasady), jest to stara i dobra tradycja wiedeńska. W spektaklu wykorzystano następujące wiedeńskie elementy, które posłużyły jako scenografia: fortepian Bösendorfer (jedna z najlepszych i najstarszych fabryk na świecie),Imeble z epokioryginalne Bidermeier antyki (komody, lustra, szafa, kanapy, krzesła i stoły oraz lampy i kinkiety, tapety i zasłony jedwabne, na zabytkowym stojaku do nut położyliśmy partytury Chopina, w tle 250-letni kontrabas).I Na stole postawiliśmy specjalnie na spektakl wypożyczony, zabytkowy świecznik z okresu Chopina z czterema świeczkami i orłem w koronie.I Publiczność, która przyszła na spektakl znalazła się nagle w innym historycznym świecie, tak jak kiedyś Fryderyk Chopin w Wiedniu.
Nie umiem opisywać wspaniałej gry artystek pani Marii Nowotarskiej i Agaty Pilitowskiej, po prostu te Panie są naszym narodowym skarbem i dumą Polonii Świata. To prawdziwe ambasadorki naszej kultury. Jesteśmy wdzięczni artystkom, że dostarczyły nam wspaniałe przeżycie artystyczne i spotkanie z historią. Jesteśmy również wdzięczni, że raz w roku aktorki przyjeżdżają do Wiednia z Kanady i prezentują nam wspaniałą polską literaturę, na której opierają swoje spektakle. W spektaklu były elementy multimedialne i muzyczne, które bardzo uatrakcyjniły prezentacje. Stronę multimedialna przygotował pan Maciej Lis z Kanady. My Polonia i nasze dzieci, młodzież polonijna nie mamy często okazji, aby posłuchać tak dobrze interpretowanej literatury polskiej. Za to dziękujemy artystkom z Toronto i stronie polskiej, która ich inicjatywy wspiera.I Zofia Beclen ••• Sukces teatru z Toronto nad Pacyfikiem 22 czerwca 2015 roku Inlet Theatre w Port Moody pękał w szwach. Obsługa teatralna zmuszona była dostawiać dodatkowe krzesła, komentując przy okazji, że nie pamiętają czasów, kiedy to w poniedziałek trzeba było myśleć o dodatkowych siedzeniach. Maria Nowotarska i Agata Pilitowska to aktorki, które mimo stałego miejsca zamieszkania w Toronto nieustannie jeżdżą po świecie, Iz przygotowaną specjalnie dla nich przez Kazimierza Brauna serią sztuk o wybitnych Polkach emigrantkach. Spektakle te spełniają wartości poznawcze, edukacyjne i bardzo często
"Dobry wieczór, Monsieur Chopin" w Wiedniu
patriotyczne, rozniecając Iw mieszkających z dala od kraju PolakachIiskrę tożsamości narodowej, która od czasu do czasu w nich przygasa. Publiczność, Iktóra raz widziała na scenie Marię Nowotarską i Agatę Pilitowską. nie opuści z pewnością każdego następnego spotkania z tymi wspaniałymi aktorkami. Widz docenia w nich nie tylko kunszt aktorski, ale także ich ciepłą osobowość i ogromną pasję oraz szacunek i miłość do teatru, które sprawiają, że ich występy stają się czystą magią. Tym razem obie panie przyjechały do Vancouver ze spektaklem "Opowieści Poli Negri". Postać aktorki, owianej hollywoodzką legendą tak sławy jak i swoistego mistycyzmu,Iprezentuje widzom Agata Pilitowska. Maria Nowotarska pojawiła się na scenie tylko raz, ale wejście to z pewnością zapamięta każdy z nas. Ciekawa jest koncepcja spektaklu, który rozpoczyna się powtórnym przyjazdem Negri do Ameryki. Aktorka pojawia się w swojej dawnej garderobie pełnej najrozmaitszych wspomnień tych dobrych i radosnych ze szczytowego okresu jejIkariery, a także i tych pełnych rozczarowań, Ipowodowanych dość szyb-
ko przemijającą sławą. Autor tekstu i reżyser przedstawienia Kazimierz Braun zręcznie przedstawia jej pełne namiętności i dramatów życie. Na sztukę składają się osobiste wspomnienia gwiazdy, projekcja fragmentów filmów z Polą Negri, a także wywiad grupy dziennikarzy podróżujących razem z artystką do Ameryki. Nagrane głosy przedstawicieli prasy stawiających pytania Poli Negri, a także dawane im odpowiedzi przez artystkę, sprawiają wrażenie autentyczności i bardzo, bardzo ożywiają całość przedstawienia. Grająca tytułową rolę Agata Pilitowska zagrała brawurowo, ofiarując widzom nie tylko tekst ale także swą wiedzę, wrażliwość, spojrzenie na świat i doświadczenie aktorskie. Nic dziwnego, że po jej występie w Londynie, wydawany tam Tygodnik Polski napisał: "... Jeśli chodzi o grającą Negri Agatę Pilitowską, to nie wiadomo czy bardziej zachwycać się jej urodą, czy głosem i sposobem mówienia. Uroda wielka, a głos i dykcja takie, że z przyjemnością słuchałoby się nawet recytowanej w jej wykonaniu książki telefonicznej. I jeszcze coś - poza sceną: serdeczna, otwarta, urocza... ....Pola Negri cieszyła by się widząc jak pięknie jest grana..." I już nic nie trzebaI dodać, ani nic ująć. Godny odnotowania jest fakt, że nie tylko w sobotę czy niedzielę spektakle się udają. Udowodniła to 100% frekwencja na sztuce "Opowieści Poli Negri" w poniedziałek 22 czerwca 2015 roku w Port Moody, gdyż Idla prawdziwych miłośników teatru dzień tygodnia nie jest taki istotny. Jak wszystko ułoży się szczęśliwie, to za rok zaprosimy znowu nasze urocze aktorki, aby wraz z nimi na nowo przeżywać teatr. Dotarcie teatru z Toronto do wielu zakątków Europy i obu Ameryk zawdzięczamy Ministerstwu Spraw Zagranicznych RP, które opłaca zespołowi teatru podróż do miejsc, które ten zespół odwiedza. To duża pomoc ministerstwa, gdyż wielu ośrodków polonijnych nie byłoby stać na pokrycie wszystkich kosztów związanych z ich przyjazdem. Zatem spotkanie z teatrem Marii Nowotarskiej, bo od niej właściwie rozpoczął swą działalność Salon Poezji i Teatru w Toronto,Isponsoruje także Polska. To dobra i szlachetna decyzja ministerstwa i jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni. Krystyna Połubińska
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 5
KALEJDOSKOP GASTRONOMICZNY
50 najlepszych restauracji świata Po tym jak opisałem kosztowne restauracje w Polsce i niektóre z kosztownych składników kulinarnych, dzisiaj chciałbym przedstawić coś spoza naszego kraju. Są różnego rodzaju zestawienia najlepszych restauracji na świecie i właśnie niedawno takie ukazało się prezentując 50 najlepszych. Uznawany za lepszy, niż gwiazdki Michelina, brytyjski ranking World’s 50 best restaurants od 2002 r. ogłasza co roku czasopismo kulinarne "Restaurant" na podstawie ankiety wypełnianej przez smakoszy, restauratorów i szefów kuchni na całym świecie. W tym roku zwycięzcą została restauracja "El Celler De Can Rocca" z hiszpańskiej Girony. Zeszłoroczny zwycięzca, czyli "Noma" z Danii zajęła w tym roku trzecie miejsce. Od momentu ogłoszenia wyników zarezerwowanie stolika u lidera graniczy z cudem. Początkowo skromny ranking dziś jest ceniony bardziej, niż francuska biblia gastrono-
miczna, czyli przewodnik Michelin. Co roku restauracja uznana za najlepszą na świecie cieszy się niesłychaną popularnością, co oznacza, że dostać się tam jest niezwykle trudno. W tym roku zwycięzcą została restauracja "El Celler De Can Rocca" znajdująca się w hiszpańskiej Gironie. Jej daniem popisowym jest makrela z piklami i ikrą z mugilowatej ryby, cenionej za jej smaczne mięso. Ekipa restauracji to dwaj bracia - szef kuchni Joan Roca oraz cukiernik Jordi oraz sommelier Joseph. Drugie miejsce w rankingu zajęła restauracja "Osteria Francescana" z włoskiej Modeny, a trzecie zwycięzca ubiegłorocznej edycji konkursu Noma z duńskiej Kopenhagi. Najwyraźniej jej specjalność - słodkie krewetki zawijane w liście czosnku niedźwiedziego tym razem nie posmakowała ekspertom. Listę 50 najlepszych restauracji co roku układa 936 ekspertów z całego świata. Głosy podzielone są równo między krytyków kulinarnych, szefów kuchni, re-
Helene Darroze
stauratorów i amatorów-entuzjastów z całego świata. Każdy dysponuje siedmioma głosami, a może je oddać tylko na lokale, w których gościł w ciągu ostatnich 18 miesięcy. W grupie ekspertów jest spora reprezentacja Francji - aż 36 osób. Tyle samo mają Wielka Brytania i Irlandia. Ranking często spotyka się z krytyką zwłaszcza ze strony francuskich smakoszy. "Wszyscy wiemy, że w tym rankingu 50 najlepszych restauracji wszystko jest oszustwem. To jeden wielki blef ze strony małego wydawnictwa, które chce dorównać rozmachem przewodnikowi Michelin", napisał jeden z krytyków kulinarnych Colette Monsat w "Le Figaro". Nic dziwnego - francuskie restauracje znalazły się poza pierwszą "dziesiątką". Oprócz nagród dla najlepszych restauracji, co roku przyznawany jest także tytuł najlepszej szefowej kuchni. Tym razem "The Veuve Clicquot World’s Best Female Chef 2015" otrzymała Helene Darroze. Pochodzi z rodziny kucharzy, a swoją przygodę z kuchnią zaczęła już w wieku 6 lat gdy po raz pierwszy upiekła szarlotkę. Helene preferuje proste gotowanie i stawia na sezonowość. W swojej restauracji w Londynie uraczy nas homarem w maśle z białymi szparagami i wodorostami, a w Paryżu foie gras podawanym z kakao, owocami kalamondin (połączenie mandarynki z japońskim kumkwatem) i piernikiem. Ja osobiscie podpisuję się pod tym co robi ta przemiła pani chef - prostota w kuchni i sezo-
nowosc to klucz do sukcesu A oto pełna lista restauracjii docenionych w tym roku: 1. El Celler de Can Roca, Girona, Hiszpania 2. Osteria Francjascana, Modena, Włochy 3. Noma, Kopenhaga, Dania 4. Central, Lima, Peru 5. Eleven Madison Park, Nowy Jork 6. Mugaritz, San Sebastian, Hiszpania 7. Dinner, Londyn 8. Narisawa, Tokio 9. D.o.m, Sao Paulo M 10. Gaggan, Bangkok 11. Mirazur, Menton, Francja 12. L’arpege, Paryż 13. Asador Etxebarri, Atxondo, Hiszpania 14. Astrid y Gaston, Lima 15. Steirereck, Wiedeń 16. Pujol, miasto Meksyk 17. Arzak, San Sebastian, Hiszpania 18. Le Bernardin, Nowy Jork 19. Azurmendi, Larrabetzu, Hiszpania 20. The Ledbury, Londyn 21. Le Chateaubriand, Paryż 22. Nahm, Bangkok 23. White Rabbit, Moskwa 24. Ultra Violet, Shanghai 25. Faviken, Jarpen, Szwecja 26. Alinea, Chicago 27. Piazza Duomo, Alba, Włochy 28. The Test Kitchen, Cape Town, RPA 29. Ryugin, Tokio 30. Vendôme, Bergisch Gladbach, Niemcy M 31. Restaurant Frantzén, Sztokholm M 32. Attica, Melbourne 33. Aqua, Wolfsburg, Niemcy
34. Le Calandre, Rubano, Włochy 35. Quintonil, miasto Meksyk, Meksyk 36. L’astrance, Paryż 37. Restaurante Biko, Polanco, Meksyk 38. Amber at the Landmark Mandarin Oriental, Hong Kong 39. Quiquedacosta, Denia, Hiszpania 40. Per se, Nowy Jork 41. Mani, Sao Paulo 42. Borago, Santiago, Chile 42. Tickets, Barcelona 44. Maido, Lima 45. Relae, Kopenhaga 46. Restaurant Andre, Singapur 47. Alain Ducasse au Plaza Athénée, Paryż 48. Schloss Schauenstein in Furstenau, Szwajcaria 49. Blue Hill at Stone Barns, Nowy Jork 50. The French Laundry, Yountville, USA Smacznego Piotr Zając mistrz kucharski
ROZMOWY POLSKIEJ AGENCJI PRASOWEJ
Trzysta zdjęć to za mało, żeby pokazać piękno Tatr... W górach warto wyłączyć telefon i mieć aparat. Z okazji przypadającej w tym roku 60. rocznicy utworzenia Tatrzańskiego Parku Narodowego powstał album ukazujący piękno polskich gór. "Tatry potrafią niemalże codziennie być inne" - mówi PAP Life Zbigniew Mierczak. PAP Life: Czy w trzystu fotografiach, bo z tylu składa się album "Opowieści z serca Tatr", da się zawrzeć piękno polskich gór? Zbigniew Mierczak: Można pokazać jedynie fragmenty tego uroku. Góry zmieniają się nie tylko w zależności od pory roku. Mimo że jesteśmy tam na co dzień, widzimy, że Tatry potrafią niemalże codziennie być inne. Jak jest się tam tylko raz, zwraca się uwagę na ogół krajobrazu. Z racji tego, że pracujemy w Tatrzańskim Parku Narodowym, trochę z tym pięknem już jesteśmy opatrzeni. Dlatego teraz zaczynamy dostrzegać szczegóły. PAP Life: Jak powstawały zdjęcia do albumu - były robione spontanicznie, np. telefonem, czy planowano dni zdjęciowe? Marcin Strączek-Helios: Zarówno tak i tak. Najważniejsze, żeby ten aparat przy sobie mieć, bo wiele rzeczy trafia się wtedy, kiedy tego aparatu akurat brak... Z.M.: ... dlatego zawsze staramy się idąc w teren mieć aparat. Ale wtedy okazuje się, że to nie jest ten moment. Zazwyczaj odpowiedni czas jest wtedy, kiedy idziemy na zdjęcia w wolny
weekend, bo możemy obrać niecodzienną trasę, poświęcić na to kilka godzin i czekać. M.S.-H.: Co ciekawe, turyści pytają, czy są w górach żmije. Są. "To my chcemy je zobaczyć". Nie da się jej przecież wywołać z lasu. Kiedyś w Dolinie Pięciu Stawów turyście udało się spotkać żmiję na szlaku i postanowił zrobić jej zdjęcie. Tak się przybliżał, że w końcu ukąsiła go w dłoń. Mimo
to delikwent stwierdził, że zrobi jeszcze jedno zdjęcie, bo nie dokończył poprzedniego. Skończyło się tak, że żmija ukąsiła go i w drugą rękę. Oczywiście przyjechało pogotowie, bo takie ukąszenia są niebezpieczne. Mało tego. Turysta, jak wciągali go na pokład, zaczął kręcić z tego wydarzenia filmik... PAP Life: Które ze zdjęć są najtrudniejszymi do wykonania w
górach? M.S.-H.: Najtrudniej fotografuje się zwierzynę, zwłaszcza rzadkie gatunki, takie jak np. orzeł czy świstak. Trudne są też momenty do uchwycenia, bo trzeba tak to zwierzę podejść, żeby ono nie uciekło. Trzeba być przygotowanym i mieć dużo szczęścia. Zbyszek kiedyś je miał... Z.M.: Miałem okazję zobaczyć orła, jak niósł upolowanego świstaka. Niestety zdjęcie, jako że było zrobione znienacka, jest zdjęciem tylko dokumentacyjnym, technicznie nie jest to zdjęcie bardzo dobre. Z drugiej strony, zdjęcie, jak się je komuś pokaże, nie jest takim intymnym wspomnieniem. Bardzo cenne są te zdjęcia, które mamy tylko "w głowie". PAP Life: Co jeszcze, poza albumem, w ramach swojego jubileuszu przygotował TPN? M.S.-H.: Jest cały program atrakcji. Warta polecenia jest wystawa w Centrum Edukacji Przyrodniczej przy Chałubińskiego w Zakopanem. Tam znajduje się makieta ukazująca, jakie były pomysły na przestrzeni XX wieku, co planowano w Tatrach ro-
bić, m.in. gdzie miały powstać kolejki linowe czy zębate, a miały prowadzić nawet na Giewont. Z.M.: Jest przewidziana nawet sztuka teatralna w teatrze Witkacego w Zakopanem - premiera prawdopodobnie w grudniu. Poza tym atrakcją w tym roku jest wyjście z przewodnikiem w góry. Organizowane są grupy do 25 osób, które pracownik parku prowadzi i opowiada o przyrodzie, jak ją chronić i o tym jak pracujemy. Rozmawiała: Paulina Persa (PAP Life)
Zbigniew Mierczak - pracownik TPN, taternik jaskiniowy, przyrodnik, fotograf. Pierwsze przygody z aparatem fotograficznym przeżywał już w szkole podstawowej. Teraz koncentruje się głównie na tematyce przyrodniczej, ale nie stroni od dokumentu, architektury czy prac studyjnych. Wykonuje mnóstwo zdjęć pod ziemią. Marcin Strączek-Helios - rodowity góral, który od 2002 roku związany jest z TPN, a od 2005 zajmuje się fotografią. Obecnie ratownik TOPR i przewodnik tatrzański.
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 6
www.gazetagazeta.com
TAJEMNICE WINA
Wina Argentyny
(21)
Butelka taniego dobrego wina argentyńskiego
W Ameryce Południowej tylko dwa kraje liczą się świecie w produkcji wina. Są nimi Argentyna i Chile. Argentyna do dziś hołduje zasadzie ilości nad jakością, choć trzeba powiedzieć, że coraz więcej markowego wina produkuje się nie tylko na eksport, ale i dla krajowych konsumentów, którzy w winie szukają przyjemnych walorów smakowozapachowych. Argentyna jest obecnie piątym producentem wina na świecie (ponad 1.500 milionów litrów) - ponad 90% jej produkcji wypijana jest w kraju. Argentyńczycy kochają wino i w czasach stabilnej gospodarki kraju pili rocznie około 90 litrów wina na głowę. Po krachu ekonomicznym w latach dziewięćdziesiątych XX wieku konsumpcja spadła do około 50 litrów, a po dewaluacji peso w roku 2002 do około 25 litrów. Wina w tym kraju są dość tanie, bo ciągle produkowane są z bardzo wydajnych lokalnych szczepów, jak criolla i cereza: w udane lato zbiera się około 30 tysięcy kilogramów winogron z jednego hektara winnicy zasadzonej jednym z nich. Te dwa szczepy o typowej różowej skórce winogron do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku zajmowały połowę obszarów winnych kraju; produkuje się z nich zarówno wino czerwone jak i białe. Coraz więcej win białych na użytek wewnętrzny wytwarzanych jest obecnie z innego lokalnego szczepu, torrontés. Argentyna jest krajem na kontynencie południowoamerykańskim najbardziej zróżnicowanym pod względem narodowościowym jego obywateli. Nie tylko zbrodniarze niemieccy po drugiej wojnie światowej znaleźli tu bezpieczne miejsca, ale również od czasu konkwisty przenosili się tu ludzie, przeważnie z Europy, razem ze swymi winoroślami. Można tu znaleźć winnice szczepów typowo włoskich jak sangiovese, barbera, kilku szczepów hiszpańskich jak na przykład tempranillo i Pedro Ximenes, a także szczepy z kilku innych krajów europejskich. Jak prawie w każdym wielkim kraju winnym wszystkie klasyczne szczepy francuskie i jeden niemiecki są tu sadzone. Jest ich dziesięć: z nich, oraz z najpopularniejszego francuskiego szczepu win czerwonych w tym kraju o nazwie malbec produkuje się wina na eksport. Ogranicza się ich rozrodczość, by ich walory smakowo-zapachowe były podobne do innych win sprzedawanych na rynkach światowych. Argentyna to wielki kraj, osiem razy większy od Polski, ma kilka wielkich rejonów winnych, prawie wszystkie położone są w zachodniej części kraju - większość winnic znajduje się na wschodnich stokach Andów. Re-
jony północno-zachodnie leżące najbliżej równika dostarczają prawie wyłącznie wina czerwone. Gdy jest zbyt gorąco winnice zakłada się wysoko w górach, niekiedy bardzo wysoko. Najwyższym "wysokościowcem" na świecie jest winnica Colomé w regionie winnym Salta, położona 3200 metrów nad poziomem morza. Najstarszym regionem winnym w Argentynie, istniejącym już w połowie XVI wieku, położonym na południe od Salta jest La Rioja. Jej wina są nieciekawe, utlenione i zbytnio alkoholowe - to nie jest wspaniała rioja hiszpańska. Region Mendoza, położony na południe od Riochy, jest największym obszarem winnym w kraju, wielkości połowy Polski. Przeważnie z tego regionu wina trafiają na rynki światowe. Prowincja ta produkuje najlepsze wina Argentyny. Stąd pochodzi ok. 60% produkcji krajowej i prawie 90% eksportu zagranicznego, choć jak dotychczas ten eksport jest niewielki, to nieco ponad dwa procent win tego kraju. Pomijając inne regiony wymienię jeszcze tylko region Rio Negro, rozciągający się przy rzecze o tej samej nazwie, najbardziej wysunięty na południe teren winny kraju, zagubiony w pustynnej, kamienistej Patagonii. To zielone oaza w tej niegościnnej krainie, oddalona od gór; pięć procent wina produkowanego w kraju pochodzi stąd. Niektóre wina są wysokiej klasy, jak na przykład te z winnic Humberto Canale, dlatego już zaczynają docierać do Ameryki Północnej. Zapaść ekonomiczna kraju miała tę niespodziewaną dobrą stronę, że w poszukiwaniu twardej waluty do wyciągnięcia ekonomii z zapaści zaczęto w Mendozie produkować wino na eksport, co wymusiło na producentach poprawę jakości i dzisiejsze wina Argentyny są dużo lepsze niż te nawet sprzed dwudziestu lat. Ponieważ prowincja Mendoza leży po "złej", to znaczy wschodniej stronie Andów, jej winnice zostały zniszczone, jak zresztą wszystkie winnice świata z wyjątkiem chilijskich, przez filokserę w drugiej połowie XIX wieku i trzeba je było od nowa zakładać. By dogodzić smakom konsumentów Argentyna przerzuciła się na szczepy klasyczne: nawet początkujący adept enologii zna je wszystkie, ale najpopularniejszym szczepem winnym w Argentynie jest, jak wspomniałem, nieklasyczny malbec, bardzo zależny od warunków pogo-
I na takiej glebie rosną winnice w Argentynie
dowych w Europie, ale tu w Ameryce Południowej jest bardzo stabilny. Jest podstawą win o charakterystyce smakowo-zapachowej między cabernet sauvignon i merlotem. Gdy mnie napada chętka na smaki argentyńskie, zawsze wybieram butelkę z jednogronowym malbekiem, lub będący w kupażu z cabernet sauvignon lub merlotem. Faktycznie w moim domu od dłuższego czasu najczęstszymi gośćmi są butelki włoskiego Colle Secco, jednogronowego wina ze szczepu montepulciano z Abruzji i właśnie wspomniany malbec, ale tylko argentyński. Jego niezbyt elegancka nazwa (zły dziób, czy nawet podły ryj) może odzwierciedlać odczucia Francuzów, którzy stracili fortuny próbując produkować z niego wino, bo winorośl ta w niektóre lata albo im wymarzała, albo nie produkowała owoców, albo też winogrona gniły zaatakowane przez zarazę winną. Przestano go uprawiać w całej Europie, a we Francji robi się to tylko w małych ilościach w bordoskim regionie Cahors, bo ciągle jest jednym z sześciu prawnie dopuszczonych winogron do tworzenia win kupażowych w Bordeaux. Tylko w języku francuskim znajduję wyrażenia opisujące sytuację braku gron winnych czy ich niedorozwój na tym szczepie w nieudane lata. Jest to albo coulure, czyli reakcja metaboliczna na pogodę, kiedy to kwiaty nie są zapylone i na pędach nie ma żadnych owoców, lub millerandage, kiedy, owszem, pojawiają się owoce, ale są małe, nie dojrzewają, nie nadają się do produkcji wina. Ta druga przypadłość dotyka niekiedy dwa inne szlachetne i delikatne szczepy: merlota i grenache. Przetransportowanie tego szczepu do Argentyny, a także do Chile, to na prawdę strzał w dziesiątkę. Sadzi się go na terenach wyższych bardziej suchych i bardziej ciepłych niż we Francji. To eliminuje wszelkie zagrożenia ze strony pasożytów winnych i gnicia gron. Faktycznie na tym tak różnym terroir, to szczep dość różny od europejskiego. Grona są mniejsze, bardziej zwarte na kiści, wina są bardziej aromatyczne, o niższej kwasowości, i im wyżej znajduje się winnica, tym wina mają bardziej miękkie garbniki, są przyjemniejsze w smaku i bogatsze w zapachu. Pachną maliną i kwieciem. Faktycznie różnią się między sobą nawet na tym samym terenie. Te z winnic zasadzonych do 900 metrów
Ochrona winnic przed gradem
n.p.m. są dobre, ale nie najlepsze, z 900-1200 m. n.p.m. są lepsze smakowo i zapachowo, a najlepsze są z winnic położonych na wysokości od 1200 do 1500 m. Wyżej niż półtora kilometra nie chcą rosnąć. Jeśli ktoś jest fanem tego wina, jak ja i moja żona, warto sprawdzić przed kupnem butelki z jak wysoko położonej winnicy pochodzi. W winnicach Bordeaux robi się wszystko by przez odpowiednie kupaże z innymi winami uwydatniać najlepsze walory merlota czy cabernet sauvignon. Tu królem jest malbec, a te europejskie klasyki schodzą na drugi plan, one mają za zadanie podkreślać walory tego faworyta winnego Argentyny. Grona malbeka są czarne i prawie czarne jest jego wino. Niekiedy dodaje się do niego wspomniane wina, czy jakieś inne przede wszystkim po to, by rozjaśnić je, bo niektórzy konsumenci wzdrygają się brać do ręki kielich z winem tak intensywnie ciemno-bordowym. Jednym z powodów, że wina z Mendozy są tak dobre jest fakt, że winnice zasłonięte są od nadmiernych wiatrów oceanicznych potężną górą z siedmioma szczytami, najwyższą górą wszystkich kontynentów z wyjątkiem Azji, Aconcaguą, wznoszącą się 6967 metrów nad poziomem morza. Winnice Argentyny, niestety, trzeba nawadniać i to jeszcze jeszcze bardziej niż winnice Chile, bo nie korzystają z rosy oceanicznej spadającej na zachodnie stoki gór. Wykorzystuje się w tym procesie ciągle dość skuteczna metodę Inków i wcześniejszych od nich plemion indiańskich gromadzenia wody na wysokich partiach gór, lub czekanie aż śnieg na wyższych górach zacznie topnieć i tak uzyskaną wodę rozprowadza się przez wyżłobione w skalach kanały na pola. Tam gdzie trudno zaopatrzyć się w wodę wspomnianymi metodami trzeba kopać studnie, niekiedy głębokie na 200 metrów by się dostać do wody gruntowej, która pompowana jest do kanałów rozprowadzających ją po polach, lub winnice zraszane nią za pomocą urządzeń mechanicznych. Niekiedy udaje się winiarzom ominąć ten kosztowny system gdy sadzą szczepy winne na glebach osadowych wypełniają-
cych wolne przestrzenie między skałami, tam zwykle gromadzi się wystarczająco wody. Winnicom Argentyny mniej zagrażają grzybice winne, pleśń, owady, brak owoców, czy owoce nienadające się do produkcji wina, niż w niektórych krajach Europy, to jednak ciągle je trzeba chronić przed gradem, który na terenach górzystych jest zjawiskiem dość częstym. Gdy w środkach przekazu widzimy siatkę plastykową czy drucianą zaciągniętą nad winnicami, nie musimy być ekspertami winnymi, by domyślić się, że są to winnice albo argentyńskie albo chilijskie. Ktoś, kto jest fanem produktów organicznych nie musi się rozglądać za winem z takim napisem na etykiecie butelki - wystarczy kupić wino argentyńskie bo prawie wszystkie te wina pochodzą z winnic nienawożonych mających wystarczająco dużo naturalnej odżywki w glebie aluwialnej, większość nawadniana jest najczystszą wodą górską - są to naturalne organiczne winnice, a więc i wino jest organiczne. Faktycznie większość gleb w winnicach podgórskich tego kraju to gleby aluwialne naniesione przez wodę i osadzone w niższych partiach terenu. Są one bogate zarówno w potrzebne minerały jak i elementy organiczne. Dwa regiony winne położone przy rzece Rio Negro mają wyjątkowo dobre warunki glebowe - występują tu skały kredowe, na których wytwarzają się bogate w składniki mineralne rzędziny. Wina Argentyny weszły na rynki światowe dopiero od początku obecnego stulecia. Winnice zakłada się obecnie w całym kraju, nawet na południowych obrzeżach stolicy Buenos Aires. Przynoszą duże dochody w twardej walucie, dlatego w celach promocyjnych rząd Argentyny w roku 2010 oficjalnie uznał wino za narodowy napój alkoholowy. Nie trzeba mieć dużej wyobraźni, by przewidzieć, że kraj ten stanie się za kilkadziesiąt lat największym producentem wina w świecie. Jeden z enologów nazwał go "śpiącym olbrzymem przemysłu winnego, który już niedługo zajmie prominentne miejsce w światowym winiarstwie". Władysław Pomarański
www.gazetagazeta.com
strona 7
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
KANADYJSKIE WĘDRÓWKI
31
Gdzie grizzly mówi dobranoc Marek Mańkowski W poprzednim odcinku historii moich podróży przez Kanadę w roku 2000 opisałem zbyt szybki przejazd przez Góry Skaliste. Zbyt szybki przejazd (ze względu na śnieżyce i zamiecie) trwał
cy powiedzieliby na… 13 000 lat? Trzynaście tysięcy lat. To nie żart. Tak daleko sięgają pierwsze ludzkie ślady w tym miejscu. Jest to tzw. "Clovis culture". Skąd się wzięli? Są różne przypuszczenia.
Ameryka Środkowa i Południowa też powinny być francuskie. bo wykopaliska odnalazły kultury Clovis aż w Chile. Nie miałbym nic przeciwko temu, gdybym nie odkrył, będąc w zeszłym roku dość długo we Francji, że Francuzi są jeszcze bardziej zarozumiali niż Polacy, a tak naprawdę to powód do tego mają tylko w kuchni (mniamyyy). Druga wersja to, że ludy Syberii przeszły wybrzeżami oceanów w poszukiwaniu cieplejszych obszarów do życia. Wersja dość prawdopodobna i dająca Rosji kolejny argument do zajęcia kanadyjskiej Arktyki. Znając Rosję, za tym pójdzie proklamowanie historycznego uzasadnie-
Kręgi kamienne, które otaczały indiańskie tipi
Albertańscy Indianie mogą jednak zwalić wyginięcie bizonów na białych, bo ostatnie sześć sztuk zabili misjonarze Metodyści na myśliwskiej wyprawie na Nose Hill ok. roku 1879. Czemu akurat misjonarze, nie wiem, może byli głodni… Nose Hill to tysiąc sto dwadzieścia siedem hektarów dzikiej trawy i zarośli, gdzie znajduje swój dom ponad 120 gatunków zwierząt, w tym kojoty i jelenie, otoczone dooko-
Nose Hill Calgary
dalej, ale zatrzymam się na chwilę w czasie by opowiedzieć o Calgary. Tak się złożyło, że 5 lat później zamieszkałem w tym mieście i zostałem tam przez kolejne 6 lat. Sześć lat to wystarczające zwolnienie czasu by poznać historię tego miejsca. Oto ona: Historia Calgary Kiedy zaczyna się historia Calgary? Lub może historia miejsca, na którym Calgary powstało? Przypuszczam, że najdalej wstecz sięgająca odpowiedź to będzie 300 lat. A co zarozumiali Europejczy-
Dwa z nich uważane są za najbardziej prawdopodobne. Jedno daje francuskim separatystom kolejny argument do zarekwirowania dla siebie Kanady. Otóż podobno ludy Clovis przedostały się z terenów obecnej Francji po lodach ustępującej epoki lodowcowej, czyli po prostu ludzie ci przeszli piechotą przez Atlantyk, stosując techniki przetrwania znane do dziś Inuitom, kanadyjskim Eskimosom. Wniosek z tego, że Inuici to Francuzi i cała Ameryka Północna została w związku z tym zaludniona przez "żabojadów", no i
Calgary 1885
nia zajęcia obu kontynentów Ameryki i z rozpędu Antarktydy, no bo dlaczego nie? Brrrr, ale perspektywa To już wolę Francuzów. Niektórzy z naukowców archeologów twierdzą też, że byli to Skandynawowie, ale inni mówią, że ich jeszcze wtedy nie było na świecie. Ale się zapędziłem. A miało być o Calgary… No więc biegali sobie Indianie po wzgórzach obecnej Alberty i wyrzynali stada bizonów najczęściej zaganiając je nad brzegi urwiska, by runęły w przepaść, co ułatwiało rzeźniczą robotę. Nie mieli tu Buffalo Billa, który by za nich to zrobił.
ła miastem Calgary. Miejsce to góruje nad miastem i daje wspaniały widok na rzeki Bow i Elbow, centrum miasta, lotnisko i Góry Skaliste jak również na niezapomniane widoki zachodów słońca. Można tam ciągle spotkać kręgi kamienne, które otaczały indiańskie tipi. Kazał się tam też pochować młody Indianin ze szczepu Czarnych Stóp o imieniu Biegnąca Łasica. Umierając powiedziałby "…położono go tam gdzie będzie mógł widzieć jak wielkie miasto (Calgary) rośnie pod jego stopami." Jego dobrze znany przyjaciel
Jelenia Stopa umieścił jego trumnę obok Nose Creek. Nasza historyczna zarozumiałość wynika stąd, że Indianie nie mieli języka pisanego i nie zapisali swojej historii, przekazując ją ustnie w formie opowieści i legend i w związku z tym jako legendy tylko istnieje. Nawet ta historia o Biegnącej Łasicy i jego przyjacielu Jeleniej Stopie została opisana w publikacji białych, w "Calgary Herald" 11 marca 1897 roku. Jeden z pierwszych białych, jacy tu zawitali, to handlarz Hudson Bay Company David Thompson, który spędził zimę w obozowisku szczepu Peigan nad Bow River w roku 1787/88 i zapisał to w swoim dzienniku opisując Nose Hill. Osiem lat wcześniej inny handlarz z tej samej Hudson Bay, Peter Fiedler (ciekawe czy to rodzina naszego Arkadego?) opisał swoją wycieczkę na Nose Hill z przewodnikami Peigan i zanotował wpływ Chinooka (ciepły wiatr z gór, taki tutejszy halny) na pogodę Alberty. Był to grudzień, a temperatura wynosiła +14 stopni Celsjusza. A jak powstało Calgary? W 1875 roku oddział North West Mounted Police dotarł do brzegów doliny, w której łączyły się dwie rzeki, Bow i Elbow. To było idealne miejsce na wybudowanie Fortu. Najpierw nazwany został "The Elbow" albo "Bow River Fort", potem krótko "Brisebois" od inspektora A.E. Briseboisa, co było nie do zakceptowania dla jego przełożonych. Wtedy pułkownik James McLeod wyszedł z pomysłem nazwania fortu "Calgary", od nazwy jego domu w Szkocji. W roku 1883 dotarła do Calgary linia kolejowa i wtedy rozpoczął się prawdziwy rozwój miasta. Prawa miejskie Calgary uzyskało w roku 1884. Jego populacja wynosiła wtedy 4000 mieszkańców. Calgary wyglądało wówczas jak większość miast amerykańskiego Zachodu. Tworzyły je grupki drewnianych ramowych domów, zwykle dwupiętrowych, drewniane kościoły bez stopni i ratusz z wieżą zegarową. Jednak przeznaczeniem miasta była zmiana i ta zmiana przyszła w roku 1886 wraz z wielkim pożarem… Tekst i zdjęcia Marek Mańkowski
Handlarz Hudson Bay Company David Thompson
Calgary obecne
ciąg dalszy nastąpi
strona 8
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Gazeta 1
Dzieciom Jak mówią zwierzęta? Wszędzie pieski i kotki biegają. Zawsze jest jakiś kotek i psiak, Miauczą, warczą, ogonem machają. Patrz uważnie. Dla ciebie to znak. Ludzkiej mowy nie znają, lecz co tam, Chcą niejedno powiedzieć, więc patrz. Jest czym innym ogona ruch kota, A czym innym machanie nim psa. Pies gdy wesół, to merda ogonem, Kot - przeciwnie, pomacha, gdy zły. I te znaki są tak ułożone, Byś od razu rozpoznał je ty. Głaskaj psa kiedy ogon mu lata, Gdy kot macha, to lepiej się strzeż. Kiedy nie chce, by ktoś się z nim bratał, To ogonem znak daje, już wiesz. Gdy pies mordkę do ziemi przyłoży, o zabawę cię prosi i chce, żebyś buty i kurtkę założył, na podwórko byś razem z nim biegł. Kot gdy nos złoży na przednich łapach, znak że czai się na coś, więc cóż daj mu spokój, bo może podrapać, a pazurki ma ostre jak nóż.
Kot gdy nos swój do twego przykłada, Kiedy czołem cię trąca, to wiesz to jest znak, że za tobą przepada, wtedy głaskaj i tul go, jak chcesz. Kiedy pies się położy na boku, Łapy w górze, to głaskaj i drap. On to lubi, więc tak krok po kroku Drap go śmiało - czyś starszak, czyś szkrab. Kot na boku to inna jest sprawa, gdy go gonią, on kładzie się i syczy groźnie, to nie jest zabawa, niejednemu pazury tak wbił. Kiedy chce być głaskany, to powie. Sam o ciebie się otrze, a ty wtedy głaskaj po kociej go głowie, będzie mruczał, udawał, że śpi. U każdego ta mowa jest taka, każdy zwierzak ma inną, więc my nauczymy się jej, by nie płakać, że nas drasną pazury i kły. Ze zwierzakiem nam w życiu jest raźniej. Nam i jemu, on także to wie. Ze zwierzakiem żyć trzeba w przyjaźni i rozumieć to, czego on chce. Jerzy Łukaszewski
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 9
Powieść w odcinkach
19
Widywał się z nim co jakiś czas i toczyli dysputy na różne tematy z wyjątkiem religii. Wiedział o ateizmie Gustawa i nie chciał nawracać go na siłę. Nie czuł się dobrym duszpasterzem. Nie potrafił przemawiać, przekonywać o istnieniu Boga. Wierzył, że każdy musi sam znaleźć swoją drogę do Niego. Ci młodzi ludzie, obładowani ciężkimi plecakami, wstający o świcie na modlitwę, a potem pokonujący kilkadziesiąt kilometrów dziennie w upale i kurzu, byli mu tak bliscy. Dlatego organizował dla nich obozy. Omszały pień, powiew wiatru, zapach zbóż byli lepszymi piewcami istnienia Stwórcy niż on sam. Ponad dwadzieścia lat temu na dalekiej północy woda, lasy i niebo były podobne do tych dzisiejszych. Nie mógł wtedy odprawiać mszy, nie potrafił wykrztusić nawet paru słów kazania. Słuchał spowiedzi, ale nie dawał pouczeń. Jakże mógł się gor- szyć grzechami na tej nieludzkiej ziemi? Co z tego, że pojechał tam dobrowolnie? W chwilach załamania nieraz żałował swo- jej decyzji. Po łagrowych latach zostały odmrożone czerwone ręce. Wspomnienia postanowił zagrzebać na dnie duszy i do nich nie wracać. - Wuju, zobacz, tam w głębi trzcin jest gniazdo bąka. Wziął od niej lornetkę. Przez chwilę oboje cieszyli się z odkrycia - stary, schorowany ksiądz i młodziutka dziewczyna. Z dziewczynką podobną do Ani rąbał drzewo w syberyjskim lesie. W podartej chusteczce na głowie i w połatanym waciaku wyglądała jak dziecko. Przyszła się wyspowiadać. Zbierała powoli gałęzie i zamiast wyliczać grzechy monotonnym głosem, opowiadała o śmierci rodziców i brata. Słuchał jej uważnie, nie musiał dawać jej rozgrzeszenia, chociaż z prośbą o nie wypowie-
działa wyuczoną formułkę. Pogłaskał ją po twarzy. Dziewczyna rozejrzała się dookoła jak małe przestraszone zwierzątko. Odeszła, dźwigając naręcze chrustu, obejrzała się i kiwnęła ręką na pożegnanie, a on, obciosując korę, zastana- wiał się po raz kolejny, czy rzeczywiście jest tym ludziom do czegoś potrzebny. - Jak to się stało, że tak szybko znalazłaś odpowiedź na moje pytanie? - zagadnął Anię. Popatrzyła na niego smutnymi oczami, jak tamta dziewczynka w lesie na dalekiej północy. Pogłaskał ją po głowie, a ona przytuliła swoją twarz do jego szorstkiej dłoni. - Szybko, Juleczka, bo pociąg nam ucieknie. - Anna wzięła córkę na ręce; bała się, że nie zdąży. Przed wyjazdem miała tyle spraw do załatwienia, a jednak chciała się zobaczyć z wujem Marianem. Zawsze odwiedzała go sama; tym razem wyjątkowo wzięła ze sobą małą. Za oknami wagonu przesuwały się krajobrazy, a Julka głośno komentowała widoczne w oddali krowy i konie. Czekał na nie na małej stacji. Ogarnął je obie ciepłym spojrzeniem, które wydawało się Annie pełne miłości. Julka zarzu- ciła mu ufnie rączki na szyję, a on ją podniósł. Dziecko śmiało się radośnie. Siedli we trójkę na ławce w cienistym ogrodzie, pili zimny napój z dużych kubków. - Chcesz emigrować do Kanady? Pragnął jej powiedzieć, że źle robi. W Polsce też da się żyć. Nie można uciekać od cierpienia. Ono i tak nas doścignie; czy tu, w komunistycznej ojczyźnie, czy w dalekiej wymarzonej Kanadzie. Nie potrafił nic powiedzieć. Pobłogosławił na drogę matkę i córkę. Odszedł, nie oglądając się za siebie, wiedząc, że już nigdy ich nie zobaczy. Żegnała spojrzeniem lekko zgarbioną postać.
Była mu wdzięczna za brak wić rodzinę, znaną siostrze tylko słów, doskonale czuła, co chciał ze zdjęć. - Moja żona, Danuta, i moi jej przekazać. Jego milczenie pozostawiło trwały ślad w jej duszy. synowie, Gustaw i Karol - zaanonsował bliskich z dumą w głosie. 37 Julia wstała od stołu i podeO zmroku zajechały do Krakowa. Zaparkowały samochód szła z wyciągniętą ręką do nowo pod kamienicą i wyjęły z niego poznanych członków rodziny. bukiet bzu oraz miskę. Zapach Nie zdążyła jej nikomu podać, bo kwiatów od razu wypełnił klatkę wuj złapał ją w objęcia, ciotka Danusia zrobiła to samo; jedynie schodową. - Jakie cudne! - wykrzyknęła ich synowie byli bardziej powściągliwi w okazywaniu uczuć. Łzy otwierająca im drzwi Jadzia. Wyrwała bukiet z rąk Anny i wzruszenia przeszkodziły Julii w pobiegła szukać wazonu. W kuch- wykrztuszeniu swojego imienia. ni znalazła piękny siwak i zaczę- Poczuła się jak syn marnotrawny ła z namysłem wkładać do niego wracający do domu po wieloletkwitnące gałęzie. Gdy wreszcie niej wyczerpującej podróży. - Dosyć tych czułości. Siadajskończyła, zaniosła swoje dzieło do salonu. Obeszła go kilka razy, my do stołu, bo kolacja stygnie! szukając odpowiedniego miejsca. wykrzyknęła Jadzia. Julia i Anna poszły się prze- O, tutaj będzie dobrze. Uśmiechnęła się promiennie i brać po podróży, a gdy wróciły, ostrożnie ustawiła gliniany dzban na półmiskach dymiły smakowina nieskazitelnie czystej szkla- cie wyglądające potrawy. - Ach, jaka piękna sukienka! nej tafli stołu. Przez te kilka minut ani razu nie spojrzała na wykrzyknęły obie ciotki na widok Julii. siostrę i siostrzenicę. Anna też patrzyła na córkę z "Nic dziwnego, że została starą panną. Jest kompletnie porą- aprobatą. - To ta, którą miałaś ubrać na bana. Zachowuje się tak, jakby ten bez przyleciał do niej z nieba. naszą podróż? - spytała szeptem. Julia skinęła głową. Trochę Ostatecznie wszystko jedno, jak dziwacznie zachowuje się ciot- zażenowana z powodu bycia w ka, ale biedna mama..." - Julia centrum uwagi zasiadła do stołu. zaskoczona usłyszała szczery Obrzuciła spojrzeniem całe towarzystwo. Zauważyła, jak barśmiech matki. - Zawsze miałaś bzika na dzo matka wyróżnia się spośród punkcie bzu i siwaków. Nic się wszystkich ubiorem. Julia zdąnie zmieniłaś. Może łaskawie za- żyła się przyzwyczaić do jej dziuważysz, że to my go przyniosły- wacznych, szalonych kreacji, które w Montrealu nikogo nie raziły, śmy? - W głosie Anny było słychać wręcz wzbudzały zaciekawienie, lecz tutaj, w tym eleganckim growyłącznie rozbawienie. Jadzia spojrzała na siostrę i nie, nie robiły najlepszego wrasiostrzenicę nieprzytomnym żenia. Anna jakby czytała w mywzrokiem. Widać w nim było ślach córki; ceglaste wypieki pokryły jej policzki. skruchę. "Jestem zagubioną owieczką - Wybaczcie, kochane, starej pannie. Tak marzyłam o bukie- rodu Klonowskich. Nie mam się cie bzu, a tu, w Krakowie, jeszcze w co ubrać, mieszkam w zbieranie kwitnie. I nagle pojawił się w ninie gratów z Armii Zbawienia i drzwiach mojego domu. Z rado- pracuję jako sprzątaczka. Oto mój ści zapomniałam o bożym świe- dorobek dwudziestoletniego cie. Jak dobrze, że już jesteście. życia na emigracji. Rzeczywiście Bałam się, że coś wam się stało. nie ma się czym chwalić" - myślaTyle teraz wypadków na szosach. ła z goryczą. Nie zazdrościła rodzinie. CzuCzekałam na was z kolacją. Za chwilę wpadnie Bogumił z rodzi- ła tylko, że zmarnowała swoje ną. Nie poznałyście jeszcze jego życie. "Czy znajdę energię, aby to wszystko odmienić? Jak to zrożony i synów. Zasiadły do stołu. Na hafto- bić, tam, w Kanadzie?" Nagle pomyślała o Paulu; ciewanym obrusie Jadzia rozłożyła przepiękny granatowo-złoty ser- pło, jak o drogim przyjacielu. wis. Srebrne sztućce opatrzone Czuła, że oboje są sobie potrzebmonogramem R.S. leżały na ni. "Przy nim znajdę pomysł na śnieżnobiałych serwetkach. Na każdej z nich widniały te same co życie. Znajdę siły na gruntowne na srebrze inicjały. Julia wzięła zmiany". Uśmiechnęła się z ulgą. Podo ręki jedną z nich i pytająco godnie spojrzała na rodzinne zespojrzała na matkę. - To wszystko, co widzisz na branie i z apetytem zabrała się za stole, jest częścią wyprawy ślub- jedzenie. Wokół niej toczyły się nej twojej prababki Róży. Obrus dyskusje o krakowskich wydarzeniach kulturalnych, o teatrach, i serwetki są jej dziełem. Dzwonek do drzwi raptownie filmach, festiwalach. Wszystkie przerwał zachwyt Julii nad pa- te tematy były Annie obce. Ze miątkami rodzinnymi. Do salonu zdziwieniem zauważyła, że Julia wszedł Bogumił, a za nim szczu- bardzo aktywnie uczestniczy w pła, siwa pani oraz dwóch przy- konwersacji. Przyglądała się córstojnych dryblasów. Wszyscy byli ce z uznaniem. Ładna, mądra, bardzo elegancko ubrani: męż- zdolna, elokwentna. Tata byłby czyźni w garniturach, a żona Bo- dumny z wnuczki. Wuj i ciotki gumiła w niemal wieczorowej oraz kuzyni z ożywieniem wypytywali Julię o jej studia, byli ciesukni. Na widok przybyłych Anna kawi życia kulturalnego Montrepoderwała się, podbiegła do Bo- alu. "Udała nam się ta córka Anny gumiła i zarzuciła mu ręce na szyję. Brat był mile zaskoczony - myśleli. - Jest jedną z nas, wijej wylewnością. Chrząknął jed- dać, że z dobrego gniazda". Nie umieli sprecyzować swonak znacząco, ponieważ poczuwał się w obowiązku przedsta- jej opinii o Annie. Jej uroda była
atutem, ale cała reszta przemawiała raczej na niekorzyść. Wyzywające ubiór i makijaż, dziwaczne zachowanie. Żeby przez ponad dwadzieścia lat prawie nie odzywać się do rodziny? I po co ona siedzi w tej Kanadzie? Nawet nie wiadomo, z czego żyje. Pewnie kiepsko zarabia, co widać po jej sukni z ciucholandu. Kto wie, czy nie jest po prostu służącą? Kolacja dobiegała końca. Wszyscy wstali od stołu, podziękowali Jadzi za przyjęcie i wyrazili radość ze spotkania. Julia umówiła się z kuzynami na zwiedzanie Krakowa, a Bogumił pokazał siedem biletów na sztukę teatralną. Stare mieszkanie ogarnęła nagła cisza. Po wyjściu gości Anna pomagała sprzątać ze stołu, a Julii Jadzia powierzyła mycie rodowego serwisu. Co jakiś czas zerkała z obawą, jak to dziewczynie wychodzi, lecz spokojne, ostrożne ruchy siostrzenicy upewniły ją, że dobrze zrobiła, powierzając jej to zadanie. - Pójdę już do sypialni, mamo. Zostawię was same, to się nagadacie, a ja popiszę maile. Dziękuję ciociu za tak wspaniałą kolację. - Julia podeszła niespodziewanie do Jadzi i przytuliła się do niej mocno. Ciotka pogłaskała ją po włosach i cmoknęła w policzek. - Gdy na ciebie patrzę, kochanie, czuję się tak, jakbyś była moją córką. Mój dom zawsze będzie twoim - przyjeżdżaj, kiedy chcesz. 38 Siostry zostały same. Jadzia tyle lat czekała na ten moment, miała przygotowanych wiele pytań, a teraz nie wiedziała, jak zacząć rozmowę. - Pewnie chcesz się trochę dowiedzieć o moim życiu w Kanadzie? - Anna wybawiła ją z kłopotu. - Nie będę kłamać, tak jak to robiłam do tej pory, szczególnie w listach do ojca. Powiem krótko - moja emigracja to jedna wielka pomyłka. Siedzę tam od tylu lat, ale nic nie osiągnęłam. Jedynym moim sukcesem jest Julia, choć nawet nie wiem, ile jest w tym mojej zasługi. Zawodowo spełniam się, a jakże - jestem sprzątaczką. I nawet nie mogę powiedzieć, że dobrą, bo wiele razy traciłam pracę z takich czy innych powodów. Przyznaję, że często wprawia mnie to w wisielczy humor. Nie wiem, jak z tego wszystkiego wybrnąć. Julia niedługo wyjeżdża do Kalifornii na stypendium i zostanę zupełnie sama. Przeprowadzę się pewnie do mniejszego mieszkania i żyjąc, jak zwykle, super skromnie, dociągnę do emerytury. - Dlaczego nie próbowałaś studiować w Kanadzie, zdobyć jakiś zawód? - Wiele osób zadawało mi to pytanie i nigdy nie potrafiłam na nie odpowiedzieć. ciąg dalszy za tydzień
Książka jest do nabycia:7 W Toronto w księgarniach Polimexu, Pegaza, Husarza, w sklepach Polka na Scarborough, EuroMax (Karpaty), Something Special Plaza Wisła, Zoria w Brampton. W Montrealu - w księgarni QuoVadis. Także w księgarniach internetowych takich jak: Empik, Goldi, Selkar, Merlin.pl itp.
strona 10
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Z cyklu: Czarna skrzynka
Nauczyciele Co powoduje, że młody człowiek wybiera taką, a nie inną drogę życiową? Czasami tradycja rodzinna. Czasem rodzice. Czasem koledzy. Bywa, że chęć bycia obok pierwszej poważnej sympatii… Najczęściej tą przyczyną sprawczą są - nauczyciele. I dziś chciałem opowiedzieć o swoich. Nigdy nie miałem kłopotów z matematyką, ale nie mogę powiedzieć, żeby ten przedmiot pasjonował mnie w szkole podstawowej, ani nawet w pierwszych latach liceum. Aż do przedostatniej klasy, kiedy to naszą wychowawczynią została zupełnie nowa nauczycielka matematyki właśnie, pani Zofia Fedorowicz. Była to mocno już wówczas starsza dama (nie "pani", ale dama właśnie), zawsze niebywale elegancka, pod każdym względem nienaganna; nic dziwnego, była absolwentką carskiej - przedrewolucyjnej naturalnie - szkoły dla młodych szlachcianek ("błagorożdienych diewic"…), a potem wydziału matematyki uniwersytetu w St. Petersburgu - jednego z ówczesnych najważniejszych centrów matematycznych w świecie. Pani Zofia nigdy nie wykładała. Nigdy nie podnosiła głosu. Na nikogo nigdy nie krzyknęła. Nie brała kredy ani przyrządów kreślarskich do ręki. Stawała w kącie klasy - i zadawała pytania, a raczej opowiadała o różnych problemach do rozwiązania. Rozwiązywał je zawsze przy tablicy któryś z uczniów, prowadzony przez panią Zofię odpowiednio stawianymi pytaniami. Czasami zarządzała konkurs rozwiązywania jakichś problemów na czas. I… wszystko samo stawało się jasne i ciekawe. Dało to rewelacyjne rezultaty. Ani jeden uczeń pani Zofii nie zdał matury z matematyki na ocenę niższą niż "dobra". Ani jeden nie "poległ" na egzaminie do szkoły wyższej; z reguły zaś jej uczniowie wybierali kierunki ścisłe lub politechniczne. Spośród dwóch roczników, które obejmuję pamięcią, wyrosło w efekcie kilkunastu (!) profesorów wyższych uczelni, w tym czterech zawodowych matematyków. Jeden z nich został nawet rektorem pewnego uniwersytetu… Mnie namówiła, żebym się wybrał kiedyś na organizowane wówczas dla młodzieży w Warszawie otwarte wykłady matematyków uniwersyteckich. I tam zetknąłem się z drugim wspaniałym nauczycielem. Znów - za katedrą stanął pan niebywałej wytworności, absolutnie nienaganne uosobienie modelowego angielskiego gentlemana. I opowiedział o czymś, co mną wstrząsnęło; o tym miano-
wicie, że podstawowe - jak do tego momentu sądziłem - prawa matematyki nie zawsze obowiązują bezwzględnie. Że proste równoległe mogą się niekiedy przecinać, że suma kątów trójkąta nie zawsze jest równa 180 stopni… Słowem, wykład dotyczył geometrii nieeuklidesowej i odkryć Rosjanina Łobaczewskioego i Węgra Bolyaia. A wykładowcą był jeden z członków legendarnej Polskiej Szkoły Matematycznej, jeden z ojców niezwykle ważnej dyscypliny matematycznej - topologii, profesor Karol Borsuk. Od tego wykładu zaczęła się moja fascynacja matematyką. Już wiedziałem, co chcę studiować.
profesor Karol Borsuk
Już jako student matematyki przez całe pierwsze dwa semestry słuchałem jego wykładów analitycznej geometrii wielowymiarowej; było to specyficzne dla Borsuka zupełnie nowatorskie ujęcie przedmiotu. O ile wiem, nikt w świecie poza nim nie podchodził do tematu w taki sposób. Borsuk był - podobnie jak pani Zofia - uosobieniem łagodności i dobroduszności. Właściwie nie wypadało przyjść do niego na egzamin bez najlepszego możliwego przygotowania: rozmowa ze słabym studentem sprawiała mu odczuwalną przykrość… Był wspaniały. Zawsze dostępny dla studentów, chętny do wyjaśniania wszelkich wątpliwości, inspirujący do własnych badań, cieszący się z sukcesów swoich uczniów; te jednak cechy były charakterystyczne dla wszystkich bez wyjątku naszych wykładowców. Drugą osobą, którą poznałem w kolejności na wydziale - była docent Hanna Szmuszkowicz. Dość dziwna na oko pani, ubierająca się szalenie oryginalnie i wyraźnie bez dbałości o dopasowanie szczegółów do całości. Wykładowcą była - powiedzmy prawdę, nienadzwyczajnym; jej dorobek naukowy też nie był imponujący. Ale pedagogiem i organizatorem życia matematycznego wydziału była - wyśmienitym. Zdawałem u niej łącznie sześć egzaminów; po pierwszym, który poszedł mi znakomicie, na
drugi przyszedłem przygotowany znacznie gorzej. "Baba" - tak ją nazywaliśmy - popatrzyła na mnie groźnie i powiedziała: nie zasługuje pan na ocenę dobrą, a tym bardziej bardzo dobrą; ale taki właśnie stopień wpisuję panu do indeksu, bo jest pan zdolny. I jestem pewna, że na następnym egzaminie nie będę musiała panu tego mówić… Nie musiała. Zżarłbym całą trawę wokół Obserwatorium Astronomicznego, gdzie wówczas odbywały się zajęcia matematyków, a na egzaminie u "Baby" musiałem być nie do zagięcia. Potrafiła zagrać na ambicji, jak rzadko kto. "Baba" była partnerką życiową kogoś na wydziale niesłychanie ważnego: profesora Stanisława Mazura, przed wojną przyjaciela i współpracownika samego wielkiego Stefana Banacha. Ale Mazur był zbyt wielki, by wykładać na pierwszym roku. Prowadził wyłącznie wykłady monograficzne dla czwartego roku, na które chodził kto chciał; no i prowadził seminarium dla magistrantów i doktorantów. Zetknąłem się z nim dopiero na czwartym roku właśnie - i wpadłem z kretesem. Wpadłem mianowicie w absolutny zachwyt. Wykładowcą był niesamowitym. Gdyby nagrać jego wykłady i sfotografować zapisywaną kaligraficznym pismem tablicę - byłby gotowy do druku podręcznik. Absolutna jasność, precyzja słowa - tego się nie da opisać. Miał niezwykłe poczucie humoru, w którym przypominał
słynnego przed laty komika, Bustera Keatona. Kamienna twarz, która mu nigdy nie drgnęła podczas wygłaszania najbardziej zwariowanych abstrakcyjnych żartów. Absolutny brak dystansu do samego siebie… Słynna jest historia, jak - przed wojną jeszcze - ufundował za rozwiązanie pewnego problemu… żywą gęś. W latach 50 zgłosił się po tę nagrodę pewien matematyk szwedzki. Mazur przeanalizował jego rozwiązanie i powiedział: - Jeśli dowiedzie mi pan jeszcze, że w tym rozumowaniu nie ma błędu - dołożę panu do tej gęsi żywą krowę… Nieco później pewien młody matematyk rozwiązał problem. Gęś, oczywiście, dostał. Oto dowód. Mazur po lewej. Pisałem u niego pracę magisterską. Dając mi temat, wręczył mi jednocześnie plik nadbitek jakichś prac i powiedział, że mam je zreferować za dwa tygodnie na seminarium. Spojrzałem - i zmartwiałem: wszystko było po niemiecku, a ja tego języka - ani w ząb. Jakoś zdołałem przedstawić ten problem Mazurowi - i w odpowiedzi usłyszałem zdanie, wypowiedziane charakterystycznym głębokim basem: - A, to całkowicie zmienia sytuację. Wobec tego będzie pan referował… za trzy tygodnie. Dodaję panu tydzień na opanowanie języka… I mrugnął do mnie szelmowsko. Referowałem, nie było wyjścia. Jak to zrobiłem - to inna historia, też dość zabawna, ale opowiem ją być może kiedy in-
Gęś, oczywiście, dostał. Oto dowód. Mazur po lewej
dziej. Mazur był w gruncie rzeczy nieopisanie leniwy - w tym sensie, że nie chciało mu się publikować swoich odkryć. Robił je "do szuflady", dla własnej satysfakcji, i tylko czasami, kiedy dochodziła wiadomość o jakimś rzekomo "przełomowym" osiągnięciu, mówił na seminarium: - A, to myśmy z Banachem wiedzieli już w roku 1936, ale nam się nie chciało tego opisać, bo to za łatwe w gruncie rzeczy… Podchodził do tablicy i w kilka minut przeprowadzał błyskotliwe rozumowanie pokazujące, że rzeczywiście problem - który autorowi zajął kilka czy kilkanaście stron - można było rozwiązać w paru wierszach. Mazur był długi czas żarliwym komunistą, członkiem partii od okresu przedwojennego. W czasie wojny pracował w sowieckim uniwersytecie Iwana Franki we Lwowie (dawniej zasłużonej i jednej z najlepszych polskich uczelni) bez żadnego problemu; Banach zresztą również. Był też działaczem Związku Patriotów Polskich w ZSRS; wszystko to razem spowodowało, że w PRL był osobą wszystkomogącą i nietykalną. Nigdy tej pozycji nie wykorzystał dla siebie prywatnie - za to mnóstwo spraw załatwiał dla uniwersytetu i wydziału jednym telefonem. Odszedł z uniwersytetu i oddał legitymację partyjną bez chwili wahania po obrzydliwej nagonce antysemickiej roku 1968. Poświęciłem mu w tych wspomnieniach stosunkowo wiele miejsca, bo odegrał w moim życiu kolosalną rolę: nie dość, że mnie nauczył ważnej i trudnej dziedziny nowoczesnej matematyki, to jeszcze był promotorem mojej pracy magisterskiej, uczynił mnie swoim asystentem i patronował mi aż do mojego odejścia uczelni. Był wspaniałym człowiekiem. Czasami zresztą myślę sobie, że miałem w tamtych czasach cholerne szczęście. Mam do dziś w indeksie autografy wszystkich niemal współtwórców Polskiej Szkoły Matematycznej. Wszystkich, którzy przeżyli okupację hitlerowską znałem osobiście, w większości słuchałem ich wykładów; ich - albo ich uczniów… Do tego drugiego pokolenia należał wielki logik, prof. Andrzej Mostowski, z którym znajomość (zanim potem dwa semestry słuchałem jego wykładów algebry wyższej) zawarłem na posiedzeniu Towarzystwa Matematycznego, poświęconym wysłuchaniu sprawozdania z udziału matematyków polskich w obradach Mię-
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 11
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK liczby przestępne to coś całkiem, ale to całkiem innego. Rasiowa şyła długo. Byłem na jej pogrzebie - i dowiedziałem się ku kompletnemu zaskoczeniu, şe pani profesor była długie lata‌ niejawną zakonnicą, tak zwaną skrytką. W şyciu bym nie pomyślał. Wymieniłem nazwisko Kuratowskiego, zwanego na wydziale nie bez powodu "Cesarzem". Samo dostojeństwo i potworna wiedza. Podobnie legendarny Wacław Sierpiński, który wszedł kiedyś do niewielkiej sali (na jego wykłady nie chodziło zbyt wiele osób, bo były dość trudne, a profesor nie był najlepszym mówcą‌), gdzie akurat z kolegami Prof. Andrzej Mostowski grałem w brydşa, ukłonił się‌ i dzynarodowej Unii Matematycz- z latami przestępnymi pomyli- spokojnie zaczął wykład. Skońnej. Sprawa była waşna i niemal ło‌ czyliśmy roberka i nieszlachetRzeczywiście, w matematyce nie wyszliśmy po cichutku; "Wasensacyjna, bo zdarzyło się to po raz pierwszy od zakończenia wojny - w okresie stalinizmu nauka polska miała niezmiernie ograniczone kontakty ze światem. A było tak. Siedziałem w sali seminaryjnej i słuchałem w naboşnym skupieniu opowieści prof. Borsuka, prof. Kuratowskiego i jeszcze kogoś o przebiegu obrad i wygłoszonych wykładach, kiedy nagle z ostatniego rzędu wstał i wszedł na mównicę pan około czterdziestki, w krótkich spodenkach, klapkach na nogach i w rozpiętej sportowej koszuli (rzecz wówczas w zasadzie nie do pomyślenia); pan ten odezwał się w te słowa: - Ja, w odróşnieniu od moich szanownych przedmówców, będę mówił wyłącznie prawdę: te obrady były śmiertelnie nudne, a jedyny wart uwagi wykład wygłosiłem ja sam‌ Sala ryknęła śmiechem, a siedzący koło mnie starszy kolega powiedział: - cały Most. Po latach siedzieliśmy obok siebie na jakiejś imprezie towarzyskiej. W pewnym momencie Most pochylił się do mnie i powiedział: - Panie Bogdanie, pora umierać. Czytałem dziś pracę naprawdę porządnego matematyka, poświęconą analizie przepływu enzymów przez nerw tylnej nogi kota! Do czego dojdziemy, jak będziemy się zajmowali takimi głupstwami, jak zastosowania‌ Do tego samego pokolenia co Most naleşała jego bliska współpracownica z katedry, potem - po i śmierci - Mosta - jej szefowa, profesor Helena Rasiowa. Przeurocza pani, ogromnej urody i niebywałego wdzięku, uwaşana za matkę polskiej informatyki teoretycznej (poznałem ją, gdy miała koło czterdziestki - była kobietą olśniewającą). Mógłbym opowiedzieć o niej kilka siarczystych anegdotek, ale moşe teraz tylko jedna. Otóş w pewnym momencie Rasiowa wyszła z gabinetu, w którym egzaminowała jakąś studentkę i‌ runęła jak długa; regularnie zemdlała. Rzuciliśmy się ją ratować; po chwili obudziła się, zatrzepotała kilometrowymi rzęsami i wyszeptała: - Ta idiotka powiedziała mi, şe liczby przestępne to są liczby podzielne przez cztery; biduli się Wacław Sierpiński
Z cyklu: GĹ‚os sceptyka z Polski
LekcewaĹźenie Powstania 1944
Znany, głośny, nagradzany, wyśmienity paradokumentalny film Jana Komasy "Miasto 44" - dramat o Powstaniu Warszawskim - został pokazany w publicznej telewizji niemieckiej ZDF. Emitowano go w czasie wysokiej oglądalności. Była ona znikoma (udział 5,6% widzów). Film został poprzedzony zapowiedziami, dyskusjami na temat samego Powstania 1944. Jednak widzowie wybrali do oglądania emitowany w tym samym czasie serial kryminalny, śledziło go 3 miliony widzów. Pani prezydent zacnego miasta w Polsce (nazwę miasta i nazwisko młodej pani w nim rządzącej, z wymuszonej grzeczności pomińmy), w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego postanowiła dać dowód swojego patriotyzmu i głębokiej wiedzy historycznej. Złoşyła piękny wieniec, ale nie tam gdzie trzeba. Miasto nie jest wielkie, nie ma w nim wiele pomników. Lecz ona, ubrana elegancko, prawie jak na wesele, złoşyła hołd juş niewaşne komu, waşne, şe nie był to pomnik Powstańców 1944. Pomaszerowała w urzędowej asyście pod pomniczek, być moşe, miejscowego notabla. Dla tak waşnej figury nie jest istotne komu oddaje hołd, gdzie składa wieniec. Podmiotem jest ona - waşna figura. A czy to jest pomnik bohaterów Powstania czy nie jest - tym jej się zajmować nie wypada. Zajmuje się przecieş sobą, co i tak jest sporym wysiłkiem umysłowym i dowodem wystarczającej wiedzy historycznej. Z tą wiedzą najwięcej kłopotów mają liderzy postkomunistyczni, jak ów wódz z miasta Šodzi, działacz młodego pokolenia, który ciągle błyszczy, aczkolwiek raz udało mu się zabłyszczeć w niespotykanej skali. Zakomunikował bowiem publicznie, şe Powstanie Warszawskie wybuchło w 1989 roku, a PRL upadła jeszcze wcześniej, daty "cudu nad Wisłą" czyli lania, jakie Piłsudski sprawił Sowietom, nie zdołał nawet błędnie zakomunikować, zaś powstanie styczniowe - stwierdził poprawnie - miało miejsce w styczniu, tyle şe nie wiedział w którym wieku. Niemcom moşna darować, şe wybrali oglądanie filmu sensacyjnego, zamiast świetnego filmu o Powstaniu 1944. Trochę to nieładnie, w końcu dobrze byłoby, gdyby popatrzyli kim byli ich dziadkowie i jak postępowali z nastolatkami - Polakami podczas przesłuchań. Ale nie znęcajmy się. Odnoszę wraşenie, şe polski widz telewizyjny równieş wybrałby to, co lekkie, nie zawsze mądre: pif-paf przez płotki. Jednak groza ogarnia, gdy niektórzy rodacy, w dniach niezwykłych, rocznicowych, świętych dla kaşdego Polaka, wybierają się na warszawskie Powązki i gwişdşą. Nie gwişdşą. Wyją. Gorzej niş kibole. Nawet, gdyby zobaczyli tam swojego największego wroga, z szacunku dla tych, którzy polegli w Powstaniu 1944 czy innych narodowych bojach, wolno im tylko jedno. Stać w pokorze na baczność! Jerzy Klechta cek" tego nawet nie zauwaşył i wykładał dalej do pustej sali‌ Zarówno on, jak i Kuratowski (nie wspominając o Mazurze i Borsuku) byli otoczeni na wydziale niezwykłym szacunkiem, graniczącym z czcią. Ale był tylko jeden uczony, po którego wejściu na salę posiedzeń Towarzystwa Matematycznego zapadała absolutna cisza i wszyscy wstawali z miejsc. Działo się tak, gdy z Wrocławia przyjeşdşał do Warszawy profesor Hugo Steinhaus‌ Tak, znałem paru wielkich ludzi. Dziś zaczyna wymierać pokolenie ich pierwszych wielkich wychowanków. Odeszli genialny znawca rachunku prawdopodobieństwa Robert Bartoszyński, najzdolniejszy chyba z uczniów Mazura Aleksander Pełczyński, zmarła
profesor Rolewiczowa i niedawno odszedł jej mąş Stefan Rolewicz, takşe oboje uczniowie Mazura‌ Na wydziale matematyki, gdy zaczynałem studia, było nas na wszystkich pięciu latach niespełna 150 osób. Dziś na pierwszym roku jest - zdaje się - dziesięć razy tyle. Cóş, świat się zmienia. Ale tych, o których M. Urbanek napisał swą świetną ksiąşkę "Genialni" - juş nie ma. Dlatego dzisiejsi adepci Królowej Nauk mają zdecydowanie gorzej. Choć wiedzą o matematyce od nas pewno duşo więcej, bo i ta nauka rozwinęła się - jak inne - niebywale. Które to uwagi dedykuję mojej wnuczce, Madzie - juş licencjatowi matematyki, za chwilę magistrowi‌ Bogdan Miś
strona 12
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
SPORTOWE WYDARZENIA
Kanadyjskie wojaże hokeistów z Kędzierzyna-Koźla W mieście siatkówki, w którym niedoszłe lodowisko zamieniono na halę sportową, wbrew niesprzyjającemu losowi i wydawałoby się zdrowej logice, postanowili poświęcić się swojej pasji, jaką jest hokej. Od lat z powodzeniem występują na lodowych taflach w Polsce i Europie, świetnie się przy tym bawiąc. Przed nimi wspaniała przygoda, jaką będzie udział w międzynarodowym turnieju w Kanadzie. Oficjalnie drużyna TMHL Chemik Kędzierzyn-Koźle powstała 18 listopada 2002 roku. Na pierwszym treningu, który odbył się w Opolu, stawiło się raptem sześciu graczy. Choć początki mogły nie napawać optymizmem, to szybko okazało się, że zainteresowanie tą dyscypliną sportu jest całkiem duże. W szczytowym okresie drużyna liczyła około 30 zawodników, obecnie jest ich około 15. - Rotacja w zespole jest całkiem spora. Wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi, mamy swoje obowiązki, nie każdy ma możliwość w danym terminie jechać na mecz wyjazdowy - opowiada Grzegorz Kulik, prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla. Chłopaki z Azotów W składzie zespołu, który na przestrzeni kilkunastu lat uczestniczył w amatorskich rozgrywkach w kraju i poza jego granicami, znajdują się zawodnicy w różnym wieku i z różnych miejscowości. Trzon drużyny stanowią byli gracze MZKS Chemika Kędzierzyn-Koźle, drużyny, która w latach 80. występowała w centralnej lidze juniorów. Większość z nich dorastała na osiedlu Azoty, gdzie swojego czasu funkcjonowało lodowisko. Przed utworzeniem drużyny Grzegorz Kulik kolejno wyszukiwał swoich byłych kolegów z zespołu, namawiając ich do powrotu na taflę. Przekonanie dorosłych mężczyzn do tego, by cofnęli się do czasów swojej młodości i wrócili do gry, nie było sprawą łatwą. Ku zaskoczeniu i radości Kulika niemal wszyscy zawodnicy z jego byłej drużyny zaakceptowali zaproszenie i wrócili do gry. Jak udało mu się namówić ich do gry? Pan Grzegorz postanowił wykorzystać sentyment starych druhów z tafli. - Woziłem im wszystkim rękawicę, którą udało nam się odkupić od Odry Opole. W takim sprzęcie graliśmy w latach 80. - jej kształt, styl, a przede wszystkim zapach jest bardzo specyficzny. Co kilka dni odwiedzałem kolegów w domach, w pracy i kazałem im wąchać tę rękawicę. Zawsze reagowali w jeden sposób: "Grzesiek, wchodzę!" - wspomina prezes klubu. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Hokej jest grą dla twardych mężczyzn. Nawet na poziomie amatorskim spotkania obfitują w ostre starcia, zdarza się też, że podobnie jak w rozgrywkach
NHL, na tafli dochodzi do rękoczynów. - W takich sytuacjach ujawnia się magia tego sportu i siła naszej drużyny. Choćby nie wiadomo co działo się na lodzie, zawsze mamy pewność, że koledzy staną po naszej stronie. Z biegiem czasu coraz rzadziej zdarza się nam uczestniczyć w bitkach na lodzie. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec - mówi Grzegorz Kulik. Każda szanująca się drużyna hokejo-
bolesne, to nie robią większego niu pan prezydent nie odbierał wrażenia na zawodnikach TMHL od nas maili, a kiedy już udało Chemika. nam się umówić osobiście, okazało się, że nie ma jednak możliMiasto ich olało wości formalno-prawnych, żeby Prezes klubu podkreśla, że miasto zasponsorowało nam kodrużyna jest bardzo mocno zwią- szulki - opowiada Grzegorz Kuzana z naszym miastem. Na każ- lik. dym zagranicznym wyjeździe Do tej pory samorząd raz tylzawodnicy Chemika podkreślają ko wspomógł hokeistów z Kęzarówno swoją narodowość, jak i dzierzyna-Koźla. Stało się tak lokalny patriotyzm poprzez pro- przy okazji przyjazdu do Polski mowanie Kędzierzyna-Koźla. drużyny z Kanady, w której skłaPrzedstawiciele drużyny chcieli, dzie był senator i sześciu posłów. by urząd miasta wsparł ich wy- Miasto poprzez Miejski Ośrodek
TMHL Chemik Kędzierzyn-Koźle
wa posiada w swoich szeregach "bitkarza", zawodnika, który jako pierwszy staje do bijatyki, gdy sytuacja na lodzie się komplikuje. W naszym zespole funkcje tę pełni Rafał "Horror" Horoszkiewicz. Na szczęście jak do tej pory udało się uniknąć poważniejszych urazów podczas gry. Potłuczenia, czy nawet rozcięcia spowodowane uderzeniem krążka są wliczone w ryzyko gry w hokeja. Tego typu urazy, choć
jazd finansowo, ale plany spaliły na panewce. - Spotkaliśmy się wiosną z prezydentem Jagiełłą i rozmowa przebiegała w bardzo miłym i sympatycznym tonie. Pan prezydent zgodził się na dofinansowanie naszego wyjazdu "astronomiczną" kwotą niespełna 2,5 tysiąca złotych. Za te pieniądze chcieliśmy kupić koszulki z logiem naszego miasta, w których moglibyśmy zaprezentować się podczas turnieju. Już po spotka-
Sportu i Rekreacji pomogło naszym hokeistom w zarezerwowaniu lodowiska w Opolu. - Naprawdę w całej tej sprawie nie chodzi o pieniądze. Od wielu lat jeździmy po różnych miejscach na świecie i staramy się tam promować nasze miasto. Nie chcemy za to pieniędzy. Wystarczyłoby nam, gdyby pani prezydent zaprosiła nas do swojego gabinetu i na porannej kawie, czy przy szklance wody mineralnej, poklepała nas po ramieniu,
mówiąc "Good job guys" - opowiada Grzegorz Kulik. Tego, czego nie zrobił magistrat, podjęło się prywatne przedsiębiorstwo. Firma K+D Budownictwo zasponsoruje naszym hokeistom koszulki na wyjazd do Kanady. Przygoda życia Drużyna z Kędzierzyna-Koźla do Kanady odleci 9 sierpnia. W turnieju Barrie Hobby Cup udział weźmie 8 zespołów z Kanady, taka sama ilość drużyn z USA oraz 16 ekip z innych części świata. W dwunastoosobowym składzie TMHL Chemik znajdzie się aż dziesięć osób, które mieszkają bądź pochodzą z KędzierzynaKoźla oraz dwóch graczy niezwiązanych życiowo z naszym miastem. Część spośród graczy zabiera ze sobą swoich bliskich, cała delegacja będzie liczyła 20 osób, a koszty wyprawy łącznie zamkną się w kwocie około 130 tysięcy złotych. Dla niektórych udział w turnieju będzie jedną z największych przygód w życiu. Na lodowisku będą oni rywalizowali z ekipami, w których składzie nie zabraknie bardzo ważnych osobistości ze świata polityki i biznesu. W takim gronie byłaby spora szansa na wypromowanie Kędzierzyna-Koźla za oceanem, ale decyzją władz miasta została ona zaprzepaszczona. Wyjazd do Kanady to nie tylko mecze turniejowe, ale również integracja i zwiedzanie Kraju Klonowego Liścia. W planie jest m.in. odwiedzenie Galerii Sław Hokeja w Toronto oraz wyjazd nad wodospad Niagara. Nasz zespół do Kędzierzyna-Koźla planowo ma powrócić 25 sierpnia. Skład hokeistów z Kędzierzyna-Koźla na turniej: Asman Roman, Baniak Andrzej, Bebłot Grzegorz, Bieda Krzysztof, Grzesik Arkadiusz, Kowalski Piotr, Kulik Grzegorz, Kulik Mateusz - kapitan drużyny, Kuzian Jerzy, Werner Stefan, Wiśniewski Jerzy, Stochaj Marek. Artykuł ukazał się w Tygodniku Kędzierzyńsko-Kozielskim Dobra Gazeta, nr 15.
We wrześniu ukaże się biografia Grzegorza Laty Wybitny sportowiec, polityk, a następnie działacz sportowy, który swoją pracą zraził do siebie całe środowisko - Grzegorz Lato w swoim życiu nie mógł narzekać na nudę. Życiorys byłego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej poznać będzie można już we wrześniu! "Grzegorz Lato" - ten wymowny tytuł, wskazujący na oczywistego bohatera najnowszej książki Wydawnictwa Aha!, swoją premierę będzie miał 9 września 2015 roku. Ciężkiego zadania spisania biografii reprezentanta Polski podjął się dziennikarz Wirtualnej Polski - Marek Bobakowski. Król strzelców piłkarskich Mistrzostw Świata, medalista na Mundialach w 1974 i 1982 r., złoty i srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich, król strzelców polskiej ekstraklasy, mistrz Polski lista boiskowych sukcesów Laty jest długa i imponująca. Czemu zatem nie osiągnął takich sukce-
sów jako działacz i polityk? Jak sam mówi, ma grubą skórę i nadal cieszy się życiem. Życiem, które udało się podsumować w jednej książce, która uzupełniona będzie opiniami na temat Laty, jego najciekawszymi wypowiedziami oraz statystykami występów w kadrze narodowej.
niezwykłą siłę. Właśnie on w szatni pobudzał nas do jeszcze lepszej gry, potrafił powiedzieć, co myśli na temat naszej słabszej gry. Tomasz Hajto Co to za prezes, za którego inni muszą pisać listy? Co to za prezes, który nie zna żadnego języka? Co to za prezes, który nigdy nie kierował żadną firmą? Boniek powiedział: "Masz rower, to pedałuj". A ja mówię: "Masz kostkę Rubika i ułóż". Jednej ścianki on nie ułoży, rozumiecie? Jednej ścianki!
Leo Beenhakker Nigdy nikt nie potraktował mnie w taki sposób, w jaki zrobił to Grzegorz Lato. Oczekiwałem odrobiny szacunku za trzy lata pracy, oczekiwałem odrobiny człowieczeństwa, dobrego wychowania. To nie jest poziom zera, to poziom minus pięć. Hirek Wrona Grzegorz Lato nie powinien Jan Domarski zostać prezesem PZPN. On o tym Bez Grześka nie byłoby wielu wie, bo wiele razy mu to mówisukcesów polskiego futbolu, nie łem. To tak samo, jak z Lechem byłoby złotych lat siedemdziesią- Wałęsą - nigdy nie powinien być tych XX wieku. To jego determi- prezydentem, chociaż człowienacja, ambicja, niespotykane kiem jest wspaniałym. umiejętności dały reprezentacji
Od redakcji: Grzegorz Lato w latach 19841991 był czynnym zawodnikiem Polonii Hamilton występującej w amatorskiej lidze prowincji Ontario, a w latach 1988-1990 był trenerem piłkarzy North York Rockets Toronto
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 13
SPORT POLONIJNY
Światowe Letnie Igrzyska Polonijne Igrzyska odbywają się w dniach 2-8 sierpnia w czterech śląskich miastach: Sosnowcu, Chorzowie, Wodzisławiu Śląskim i Rybniku Światowe Letnie Igrzyska Polonijne to największe sportowe polonijne święto organizowane przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska". Igrzyska Polonijne to impreza, organizowana w różnych miastach Polski już od 1934 roku. 1 Igrzyska to nie tylko zawody ale również i imprezy kulturalne, zwiedzanie gościnnych miast oraz szeroka integracja uczestników i sympatyków igrzysk. W zawodach sportowych rozgrywanych podczas Igrzysk Polonijnych uczestniczą Polacy mieszkający na stałe poza granicami Polski, reprezentując państwa, w których się osiedlili. Głównym celem organizowania tej cyklicznej imprezy była i jest 1integracja środowisk polonijnych1oraz umacnianie i ożywianie kontaktu z krajem ojczystym. 1 Rekordową frekwencję1na Światowych Letnich Igrzyskach Polonijnych odnotowano1na Dolnym Śląsku w 2011 roku, wtedy wystartowało w 27 dyscyplinach ponad 1600 zawodniczek i zawodników z prawie 30 krajów. Tegoroczne XVII Światowe Letnie Igrzyska Polonijne - Śląsk 2015, organizowane są przez Stowarzyszenie "Wspólnota Polska" oraz Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. 1 Igrzyska odbywają się na terenie aglomeracji katowickiej w czterech miastach: Rybnik, Chorzów, Wodzisław Śląski i Sosnowiec gdzie uczestnicy rywalizują w 20 dyscyplinach sportowych. Do nas ze Śląska napisał Piotr Lach, który co roku uczestniczy w igrzyskach. Piszę z Katowic z kilkoma swoimi, na pewno nie do końca obiektywnymi spostrzeżeniami po dwóch dniach Igrzysk Polonijnych w województwie Śląskim. Nie$jest to jednak opinia odosobniona bo jesteśmy w hotelu kilkunastoosobową ekipą z Kanady i większość$wypowiedzi i obserwacji jest podobna. Tak też widzi to przebywający tu zupełnie prywatnie dziennikarz Krzysztof Miklas - człowiek, który prawie 20 lat temu przyczynił się do reaktywacji tych$Igrzysk. Wielu, naprawdę wielu ludzi poczynając od pracowników hotelu, a na Pani Prezydent Wodzisławia Śląskiego wręczającej medale cały wczorajszy wieczór (była obcałowana i ściskana przez$wielu bardzo zadowolonych medalistów, a mimo to trzymała się dzielnie!) robi dobrą robotę ale komuś wyżej (Wspólnota Polska, MSZ?!) zależy na tym aby zmarginalizować świetnie rozwijającą się międzynarodową,
polonijną imprezę. 2 lata temu w Kielcach było nas około 1500 osób z prawie 30 państw. Podobnie wcześniej we Wrocławiu czy Toruniu. Bywały 2-3 ekipy piłkarskie z Kanady, a nasz "Team Canada" budowany w okolicach Toronto (tak, tak polska Mississauga)$przez Jurka Dąbrowę i kilku dalszych zapaleńców włączając w to mnie, liczebnie grubo przekraczał 100! I nagle wszystko wyhamowało: 2 lata czekaliśmy na miasto organizatora. Jeszcze parę miesięcy temu poza datą otwarcia nie wiedzieliśmy NIC o Igrzyskach. Starsi planowali wakacje w innych miejscach, a młodzież prace wakacyjne więc na przełomie maja i czerwca (dopiero) - pospolite ruszenie. I kto kocha sport maniakalnie, ma trochę pieniędzy i lubi wakacje w Polsce przyjechał. Jest nas około 40. Ciągle rewelacyjnie ubrani w biało-czerwone barwy kanadyjsko-polskie prezentujemy się dobrze. Nawet bardzo dobrze, a na tle innych
ekip rewelacyjnie! Ale jest nas za mało. Podobnie zresztą jak całe igrzyska, które są o połowę mniejsze i zorganizowana w czterech miastach więc w samochodach czy autobusach spędziliśmy w dwa dni już parę godzin. Liczne ekipy ze Wschodu opłacane przez polskich podatników mieszkają ku zdumieniu samych siebie w czterogwiazdkowych hotelach. My płacąc za wszystko - w miejscu o gwiazdkę niżej z wyjściem tylko na parking. Może okolica nie pozwala na wyjście na zwykłą śląską ulicę? Ale tego nie próbujemy sprawdzać! Mało nas ale walczymy i wczorajszy dzień to tradycyjne, choć nie tak duże jak kiedyś bywało, sukcesy w pływaniu. Tu gwiazdą jest Justin Kiedrzyn z Vancouver, zdobywca$4 złotych medali dodatkowo ozdobione jednym rekordem Igrzysk. Podobnie jak w starszej kategorii wiekowej Maciek Konior z Windsor. Maciek dodatkowo to dusza
igrzyskaletnie.wspolnotapolska.org.pl
Pierwsze 13 miejsc w kwalifikacji medalowej (stan z czwartku wieczorem)
igrzyskaletnie.wspolnotapolska.org.pl
towarzystwa i ojciec wspierających go dzielnie Klaudii i Karoliny, które same dorzuciły kilka medali. Dzielnie (oczywiście medalami) wspierają ekipę Marek Ruta, Jerzy Dąbrowa czy Janusz Tarnawski. A sztafeta męska (naszych dwóch pokoleń)$4 x 50 dowolnym była ozdobą zawodów i oczywiście złoto dla Kanady. Jest trzypokoleniowa, razem 6 osób rodzina Piotra i Bogusi Adamczewskich z Mississaugi i... liczymy na więcej dzisiaj. Miłe było przedwczoraj ot-
warcie choć jak zwykle przy takiej okazji i obecności TV$dużo miejsca zajęli politycy. Impreza się rozmywa, bo to cztery miasta, czterech prezydentów itd.$Ale to czy ich wina - to tylko nasze przypuszczenia. Podobnie jak przypuszczenia innych ekip Zachodu: od Niemiec i Austrii po Stany Zjednoczone. Sportowe pozdrowienia Piotr Lach Strona igrzysk: igrzyskaletnie.wspolnotapolska.org.pl
strona 14
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 15
Ogłoszenia o pracy i o poszukiwaniu mieszkań - do 25 słów - zamieszczamy bezpłatnie przez 1 wydanie (raz na 4 tygodnie). Pozostałe ogłoszenia są płatne. Ogłoszenia drobne do wydania weekendowego przyjmowane są do godz. 15.00 w czwartek. Reklamy przyjmowane są do godz. 12.00 . Ogłoszenie lub reklamę można złożyć telefonicznie lub drogą mailową. Tel. 647 557-3617 wew. 21, FAX 647 557-3627. Można dzwonić o każdej porze, zostawiając tekst ogłoszenia automatycznej sekretarce. Przy ogłoszeniach bezpłatnych prosimy o podanie nazwiska, a przy ogłoszeniach płatnych również żądanej liczby wydań oraz dokładnego adresu z kodem pocztowym i numerem telefonu. Reklamacje uwzględniamy tylko po pierwszym wydruku ogłoszenia. Wszystkie ogłoszenia drobne (bez ramek) drukowane w gazecie umieszczamy w Internecie. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie jakichkolwiek materiałów wymaga zgody redakcji. Przyjmujemy również ogloszenia drobne tylko do INTERNETU tel. 647 557-3617 wew. 21, fax 647 557-3627, E-MAIL: drobne@gazetagazeta.com 1 tydzień, wszystkie płatne.
POSZUKIWANIE PRACY Uczciwa, solidna pani z samochodem posprząta twój dom, apartament, biuro, popierze, poprasuje. Tel. 416 255-3278 Szukam pracy przy sprzątaniu domków i biur, solidne doświadczenie. Tel. 647 677-6734 Z powodu przeprowadzki poszukuję pracy w London. Aktualnie pracuję jako city truck driver z 20-letnim stałym doświadczeniem i czystym rekordem. Również chętnie mogę podjąć jakąkolwiek inną pracę, która wystarczy na utrzymanie mojej rodziny. Tel. 416 804-3405, Roman Zaopiekuję się starszą osobą z zamieszkaniem. Tel. 647 964-3735, Krystyna Młody facet szuka pracy jako pomocnik/ instalator okien. Posiadam doświadczenie, pas, buty, narzędzia, SIN, Mississauga. Tel. 647 473-2510 Matthew
Oferty pracy Firma landscaping/construction w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy przy interlock i kamieniu naturalnym. Wymagany SIN i własny transport. Tel. 416 473-7895 lub email: tidygardens@rogers.com Zatrudnię od zaraz kobiety z samochodem do sprzątania domków, okolice Toronto - Mississauga. F/T, $15-17/godz., możliwość zapłaty gotówką, doświadczenie niekonieczne. Tel. 647 962-8784 Pracowników do stucco zatrudnię. Tel. 647 223-3280 Potrzebne panie do sprzątania domów i biur w Toronto. Tel. 416 233-6462, proszę zostawić wiadomość na maszynie Zatrudnię murarzy, pomocników i operatora forkliftu, centralne Toronto, dobre wynagrodzenie. Tel. 647 212-4529 Firma w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy na dachach. Wynagrodzenie zależne od doświadczenia $20 - $35/godz., możliwość wypłaty gotówką oraz pomocników z doświadczeniem lub bez. Tel. 416 8777847 Transportation company looking for a warehouse worker (shipping, receiving, and general warehouse duty). Forklift skills and AZ driver's licence required. Excellent position for a semi-retired person. Kontakt: 905 624-5728, fax 905 6245730 or e-mail: andy@amtransport.ca Zatrudnię energiczną kobietę do pracy w serwisie sprzątającym w Burlington. Praca od poniedziałku do piątku - tylko w Burlington, więc musi dojechać do Burlington. Tel. 905 332-9438, proszę zostawić wiadomość Potrzebni pracownicy do napraw posadzek i ścian betonowych. Tel. 416 8046708 Kierowca AZ do teamu potrzebny, doświadczenie preferowane, nowe Volvo z automatyczną skrzynią biegów, dobrze zorganizowana praca. Tel. 647 282-5858 Natychmiast zatrudnię panie z samochodem do sprzątania domków, okolice Burlington, Oakville. Dobre zarobki, f/t, p/t, możliwość zapłaty gotówką, doświadczenie niekonieczne. Tel. 905 630-7148
OFERTY PRACY
OFERTY PRACY
LOKALOWE
Potrzebni ROOFERZY i POMOCNICY do instalacji metalowych dachów. Pozwolenie na pracę wymagane Tel. 647 999-4108
•MALARZE •POMOCNICY MALARZY
1-syp. apartament do wynajęcia od zaraz, okolice Lakeshore/Mimico, $600 miesięcznie + hydro. Tel. 416 746-0164, prosić Teresę lub zostawić wiadomość na maszynie Od zaraz do wynajęcia apartament 1 lub 2-syp. z osobnym wejściem dla niepalącej osoby, rejon Dundas/Mavis. Tel. 647 444-2550
Zb
Zatrudnię pracownika do układania płytek ceramicznych z doświadczeniem kanadyjskim i pomocnika, stała praca na cały etat. Tel. 647 280-3217 Potrzebne kobiety do sprzątania domów. Duża ilość godzin. Tel. 647 223-6241, Mira Do małej firmy sprzątającej zatrudnię panie na pełny i pół etatu, miła atmosfera. Proszę dzwonić 647 801-1751 Firma zatrudni 2 pracowników do instalacji i serwisu systemów nawadniających ziemię w GTA, $12-$22/godz. Fax: 905 473-1602, e-mail: careers@solujanlawnsprinklers.ca, Internet: www.solujanlawnsprinklers.ca Potrzebna opiekunka od zaraz do 19miesięcznego dziecka, od poniedziałku do piątku + gotowanie, okolica Park Lawn/Queensway. Tel. 647 999-7655 Kamila Potrzebna uczciwa, energiczna kobieta z doświadczeniem do pracy w małym serwisie sprzątającym na f/t. Iwona, 905 625-7604 - zostaw imię i nr telefonu na sekretarce Cleaning lady required weekly in Thornhill area. References required. Tel. 416 320-1777 Malarz z doświadczeniem na "interior & exterior" do malowania domów w Etobicoke potrzebny od zaraz. Samochód, SIN wymagane. Tel. 416 565-4818 Potrzebny od zaraz pomocnik piekarza z możliwością przyuczenia. Praca na pełny etat, wczesne godziny ranne,rejon Bathurst i Lawrence. Proszę dzwonić na numer 289 200-9104 Zatrudnię kobietę zamieszkałą w Brampton do sprzątania domów. Mile widziane prawo jazdy. Tel. 416 305-9675 Potrzebny młody malarz z samochodem i doświadczeniem na custom homes. Kontakt SMS 416 890-0525 lub info@bpaint.ca Przyjmę dziewczynę zam. w Mississaudze do sprzątania domków na full time. Dojazd na domki zapewniony. Dużo godzin pracy. Tel. 647 609-0390 Potrzebna opiekunka do 8-miesięcznej dziewczynki od zaraz, okolice Square One. Tel. 647 328-8750 Potrzebny pracownik do prac remontowych, doświadczenie wymagane. Tel. 416 707-7088 Receptionist/administrative assistant needed. Excellent English communication skills, 2 - 3 years of experience in a corporate environment, strong command of Microsoft Office applications. Must be detail oriented. Please send resume: hr@nettinc.com Poszukuję płytkarza i pomocnika do płytek. Tel. 647 567-8798, Arek
1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 35k 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012
POTRZEBNI DO PRACY OD ZARAZ Tel. 905 34k
997-8167
Zostaw wiadomość na maszynie
Potrzebny doświadczony mechanik do trucków, okolice lotniska. Dobre wynagrodzenie, możliwość wypłaty gotówką. Więcej informacji: tel. 416 244-2289 Firma budowlana poszukuje nowych pracowników bez doświadczenia i z doświadczeniem. Praca od zaraz. Tel. 647 862-8173 Potrzebna kobieta do odebrania 5-latka ze szkoły i opieki 2 - 3 godz. Możliwe drobne sprzątanie/gotowanie, okolice Avenue Rd. i St. Clair. Tel. 416 828-6238 Potrzebny kafelkarza lub pomocnik, SIN wymagany. Tel. 416 710-8003
USŁUGI • USŁUGI
ELEKTRYK szybko, tanio, domy, biznesy Master Electrician. Tel. 416 294-4418 416 233-4418, Ted
M
ALES ELECRTRICAL SERVICES (24/7) Wszelkie naprawy i przeróbki instalacji domowych łącznie z instalacja właściwego zasilania (Hydro) do domu
KUPNO
NIE ZNAMY ZLECEŃ ZA MAŁYCH 15 % zniżki dla emerytów na terenie Etobicoke
Cell:416-895-0871 Biuro: 416-253-4412
Zb
1144
1 1 800 572-4711 M
TOWARZYSKIE
POSZUKIWANIE MIESZKAŃ
Mężczyzna lat 48,176 cm, po rozwodzie, obywatel Kanady, zamieszkały w okolicy Toronto, w dobrej sytuacji materialMężczyzna bez nałogów poszukuje ka- nej pozna panią młodszą, szczupłą w walerki lub 1 bdrm od 1 października w celu towarzysko-matrymonialnym. Kontakt na email: p45966@yahoo.ca Toronto. Tel. 416 516-5297 Dla porządnego studenta 3. roku UTM potrzebny czysty, spokojny pokój w Mississaudze od 10 września 2015. Tel. 647 700-6194, e-mail: mdvtoronto@yahoo.com
USŁUGI • USŁUGI
MAREK-TAPICER • Renowacja mebli • Zmiana obić
LOKALOWE Starsza pani poszukuje niepalącej, pracującej kobiety do wspólnego zamieszkania za darmo. Okolica Bathurst & Queen. Proszę dzwonić, tel. 416 504-5592, Nadzia High Park area & Parklawn, 2 bdrm $1200, 1 bdrm 1050. Clean, well maintained, low rise, renovated building and suites, hardwood floors, large units, laundry, parking available, condo quality, clean building. Close to Bloor Village and HWY (many Polish residents). Tel. 416 252-3857 Dean Nowo wyremontowany, duży i przestrzenny (1500 sq ft) 3 syp. + den condo do wynajęcia. 2 pełne łazienki, pralnia i schowek w apartamencie, duży balkon, parking podziemny na 1 samochód. Basen i siłownia w budynku. Cena $1880, opłaty wliczone. 511 The West Mall, Etobicoke. Tel. 416 278-4116 Samodzielne, umeblowane mieszkanie w basemencie z osobnym wejściem, do wynajęcia dla niepalącej osoby od września. Doskonała lokalizacja w okolicy Cawhtra/Burnhamthorpe. Tel. 647 5301042 Pokój do wynajęcia z używalnością kuchni i łazienki dla pracującego pana, oddzielne wejście, okolice Dundas/Tomken. Tel. 905 897-2488
LAKESHORE BLVD. W & ROYAL YORK
POTRZEBNI MURARZE
I POMOCNICY MURARZY
bachelor od $750 1 bdrm od $800 2 bdrm od $900
W TYGODNIU I W WEEKENDY. DOBRE WYNAGRODZENIE. DZWOń DO STASZKA
rental office
416 259-4555
☎ 416 999-2333
k
2355 Lakeshore Blvd. W. Etobicoke, ON
Tel. 905 452-1658, Tel. 416 899-5932
www.kitchenland.ca M
M
280 The Queensway, Etobicoke
SZYCIE zasłon i firan,
Przeróbki odzieży ze skóry. Możliwość przyjazdu do klienta. Business tel. 647 444-2550 Jola 39M
905 848-8509 showroom 416 520-2904 cell M
Kasia Dorman, D D
416 251-6147
KITCHEN LAND INC. •nowe kuchnie z drewna lub laminatu •szafki do łazienek •ponad 50 rodzajów drzwi w różnych kolorach •projektowanie, instalowanie, dowóz •kompletne renowacje kuchni
Odwiedź nasz showroom
PROTEZY DENTYSTYCZNE tel.
Zb
strona 16
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015 OGŁOSZENIA • REKLAMY
RÓŻNE • RÓŻNE Piękne Kaszuby - Gun Mountain Chateau Resort - rodzinny ośrodek. 3-syp. domki letniskowe (cottages) do wynajęcia - piękne plaże, pływanie, łowienie ryb. Możliwość wypożyczenia łódki, kajaku, canoe. Tel. 613 756-3633
WRÓŻKA TORA • zdejmuje klątwy, uroki, złe fatum • 30 lat doświadczenia Dzwoń, 100% zadowolenia 32k
Tel. 416 230-8266
MICHAŁ WOJCIECH
CZUMA B.A, L.L.B.
ADWOKAT tylko sprawy sporne:
KARNE i CYWILNE Zawsze po Twojej stronie 120 Carlton St., Suite 410 Toronto, Ontario M5A 4K2 biuro 416 599-5799 dom 416 690-3993 k
www.michaelczuma.com michael@michaelczuma.com
18/2015k
34
www.gazetagazeta.com drobne@gazetagazeta.com grafika@gazetagazeta.com
Jeśli w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania nie ma punktu sprzedaży gazety, mieszkasz poza Toronto, nie przejmuj się zamów prenumeratę “Gazety”,
a listonosz przyniesie Ci ją do domu. Dzwoń do redakcji po szczegóły
647 557-3617, wew. 21
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015 REKLAMY
strona 17
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
PROGRAM TV POLSAT 2 PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 7.8.2015 do 13.8.2015 * PIĄTEK, 7.8.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (149), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (35), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (75), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (43), serial paradokumentalny 3.50 Miodowe lata. Golfista (9), serial komediowy 4.25 Miodowe lata. Ptak na parapecie (10), serial komediowy 5.00 Miodowe lata. Na nowej drodze życia (11), serial komediowy 5.35 Świat według Kiepskich. Żegnaj Laleczko (461), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Rom w dom (3), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Królowa piękności (43), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Fatalna pomyłka (44), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Tatuaż (301), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Medalik (302), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Chichot (303), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Fikcja literacka (191), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Przed pierwsza gwiazdką (13), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Niespodzianka urodzinowa (14), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Zakochanie, zaręczyny i śmierć (63), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Gotowy na śmierć (64), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Tajemnica w dzienniku (422), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (387), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (12), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Radny (252), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Latający projekt (146), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Więzy rodzinne (167), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Tajemnica w dzienniku (422), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy (387), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2097), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Twardy głaz (295), serial komediowy 22.30 mała Czarna. Ewa Minge (8), talkshow 23.30 Taaaka ryba (89), magazyn wędkarski
* SOBOTA, 8.8.2015 r. * Sobota 8 0.00 Miodowe lata. Sierżant Roku (16), serial komediowy
0.35 Miodowe lata. Pieskie życie (17), serial komediowy 1.10 Miodowe lata. Lewa forsa (18), serial komediowy 1.45 Świat według Kiepskich. Dom zły (462), serial komediowy 2.10 Pielęgniarki (105), serial paradokumentalny 3.05 Pielęgniarki (106), serial paradokumentalny 4.00 Dlaczego ja? (418), serial paradokumentalny 5.00 Dlaczego ja? (419), serial paradokumentalny 6.00 Dlaczego ja?. Lekkomyślny brat (420), serial paradokumentalny 7.00 Dlaczego ja?. Kara i pokuta (421), serial paradokumentalny 8.00 Dlaczego ja?. Tajemnica w dzienniku (422), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (31), reality show 10.00 Miodowe lata. Awans (15), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Sierżant Roku (16), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Pieskie życie (17), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Zabójcza kolacja (65), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Czyje to dziecko? (66), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei. Strażnik dzikich ostępów (21), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (242), magazyn kulinarny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (388), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (13), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Dym na wodzie (414), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Siła zabobonu (147), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy 2. Wszyscy jesteśmy ordynatorami (1), serial komediowy 18.30 Oblicza Ameryki (647), magazyn turystyczny 19.00 Przyjaciółki 4 (48), serial obyczajowy 20.05 Imperium disco polo (26), magazyn muzyczny 20.35 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.05 Nasz nowy dom (31), reality show 22.05 Świat według Kiepskich (468), serial komediowy 22.35 2XL (1), serial obyczajowy 23.35 Oblicza Ameryki (647), magazyn turystyczny
*Niedziela NIEDZIELA, 9.8.2015 r. * 9 0.00 Miodowe lata. Eksmisja (19), serial komediowy 0.35 Miodowe lata. Odpowiedź za 93.000 zł (20), serial komediowy 1.10 Miodowe lata. Mój braciszek Karol (21), serial komediowy 1.45 Świat według Kiepskich. Klituś Bajduś (463), serial komediowy 2.10 Pielęgniarki (107), serial paradokumentalny 3.05 Pielęgniarki (108), serial paradoku-
mentalny 4.00 Trudne sprawy (383), serial paradokumentalny 5.00 Trudne sprawy (384), serial paradokumentalny 6.00 Trudne sprawy (385), serial paradokumentalny 7.00 Trudne sprawy (386), serial paradokumentalny 8.00 Trudne sprawy (387), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (32), reality show 10.00 Miodowe lata. Lewa forsa (18), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Eksmisja (19), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Odpowiedź za 93.000 zł (20), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Honor rodziny (67), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Honor rodziny (68), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei. Strażnik dzikich ostępów (22), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (243), magazyn kulinarny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.40 Interwencja, magazyn reporterów 15.00 Kabaretowa Ekstraklasa (1), program rozrywkowy 16.00 Kabaretowa Ekstraklasa (2), program rozrywkowy 16.50 Świat według Kiepskich. Goście wieczerzy pańskiej (415), serial komediowy 17.20 Rodzina zastępcza. Złodziejski trop (148), serial komediowy 17.55 Daleko od noszy 2. Bliźniaki dwujajowe (2), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?, serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy, serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość, serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Grzałka, serial komediowy 22.30 Fotorodzinka, magazyn 23.00 Ewa gotuje, magazyn 23.30 997 - Fajbusiewicz na tropie, magazyn kryminalny
* PONIEDZIAŁEK, 10.8.2015 r. * Poniedzielek 10 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (150), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (36), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (76), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (44), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 4.40 Miodowe lata. Przed pierwsza gwiazdką (13), serial komediowy 5.15 Miodowe lata. Niespodzianka urodzinowa (14), serial komediowy 5.55 Rodzina zastępcza. Trzęsawica somalijska (4), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Śliska sprawa (45), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Klinika piękności (46), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Piwniczka (304), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Krótki dzień pracy (305), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Morfeusz (306), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Depresja w sieci (192), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Mój braciszek Karol (21), serial komediowy 10.40 Miodowe lata. Lunatyk (22), serial komediowy 11.15 Miodowe lata. Smak wolności (23),
serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Podejrzenia babci (69), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Czwarta osoba (70), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Wyrodna matka (423), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Niedający sobie rady nauczyciel wysyła uczennice na zakupy (389), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 3 (33), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Salomon baba (253), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Skarby Uli (149), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy 2. 9 milionów (3), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Wyrodna matka (423), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy (389), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2098), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Piwniczka (304), serial komediowy 22.30 Fotorodzinka (3), magazyn 23.00 Ewa gotuje (243), magazyn kulinarny 23.30 997 - Fajbusiewicz na tropie (46), magazyn kryminalny
* WTOREK, 11.8.2015 r. * Wtorek 11 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (1), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (37), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (77), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (45), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Mój braciszek Karol (21), serial komediowy 4.40 Miodowe lata. Lunatyk (22), serial komediowy 5.15 Miodowe lata. Smak wolności (23), serial komediowy 5.55 Rodzina zastępcza. Krótki weekend (5), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Jaka to choroba (47), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Wojownik ninja (48), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. UFO (307), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Bilans kwartalny (308), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Babski wieczór (309), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Droga kobiet (193), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Przybysz z kosmosu (24), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Wspaniały kumpel (25), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Magia sceny (26), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Wypadek (71), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Muza (72), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja? (424), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (390), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 3 (34), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Bazar (254), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Potrzeba prze-
strzeni (150), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy 2. Szpital marzeń (4), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (424), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy (390), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2099), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Krótki dzień pracy (305), serial komediowy 22.30 Gwiazdy na dywaniku (153), program rozrywkowy 23.00 Zdrowie na widelcu. Zaparcia (66), magazyn poradnikowy 23.30 Stołeczna drogówka (47), serial dokumentalny
* ŚRODA, 12.8.2015 r. * Sroda 12 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Aktorka za wszelką cenę. Przebierańcy (2), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (38), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (78), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (46), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Przybysz z kosmosu (24), serial komediowy 4.35 Miodowe lata. Wspaniały kumpel (25), serial komediowy 5.10 Miodowe lata. Magia sceny (26), serial komediowy 5.55 Rodzina zastępcza. Zazdrość i pisanina (6), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Człowiek magazyn (49), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Upiorny duch Kidlera (50), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Kapeć (310), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Kochaj albo tańcz (311), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Niestabilność (312), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Czas uniesień (194), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Decydujący głos (27), serial komediowy 10.45 Miodowe lata. Tv or not Tv (28), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Odmienny stan (29), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Instynkt macierzyński (73), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Śmierć w szpitalu (74), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja? (425), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (391), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 3 (35), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Cząstki elementarne (255), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza (151), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy 2. Zdrowe współzawodnictwo (5), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (425), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy (391), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2100), serial oby-
czajowy 22.00 Świat według Kiepskich. UFO (307), serial komediowy 22.30 Aleja sław. Posądzani o operacje plastyczne i gwiazdy i ich psychofani (72), magazyn 23.00 Jem i chudnę (44), magazyn lifestylowy 23.30 Chłopaki do wzięcia (65), serial dokumentalny
* CZWARTEK, 13.8.2015 r. * Czwartek 13 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Zazdrość. Nachalny przyjaciel (3), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (39), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (79), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (47), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Decydujący głos (27), serial komediowy 4.45 Miodowe lata. Tv or not Tv (28), serial komediowy 5.25 Miodowe lata. Odmienny stan (29), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Spełniona przepowiednia (7), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Anielska dobroć (51), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Urodziny Kidlera (52), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Kalendarz (313), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Skok w bok (314), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Dance macabre (315), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Słomiani wdowcy (195), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Męska duma (30), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Dzikość serca (31), serial komediowy 11.15 Miodowe lata. Opiekunka do dzieci (32), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Stary i samotny (75), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Sąsiedzi (76), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Synowa znaleziona (426), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (392), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 3 (36), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Marsz (256), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Fizyczne problemy (152), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy 2. Kto jest kim naprawdę (6), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (426), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Nieprzyzwoita sąsiadka ściąga na siebie gniew całej ulicy (392), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2101), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Bilans kwartalny (308), serial komediowy 22.30 Z tyłu sceny. Anna Czartoryska (65), program rozrywkowy 23.00 Przez żołądek do serca (20), magazyn kulinarny 23.30 Skarby III Rzeszy. Powrót do zamku Grodno (31), serial dokumentalny
Program TV Polonia na str 19., iTVN na str. 20 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne zmiany w programie.
Nasze propozycje telewizji kanadyjskiej na weekend PIĄTEK
SLICE (41) The Social Network, godz. 21.00 AMCCAN (32) Historia powstania Facebooka. KomJaws, godz. 19.00 puterowy geniusz z Harvardu zakłada W okolicach Amity Island dochodzi do stronę thefacebook.com, która nieataków rekina ludojada. Quint, zawo- oczekiwanie bije rekordy popularnodowy łowca rekinów, szeryf i oceano- ści. log wyruszają w rejs, by go upolować. AMCCAN (32) YTV (25) Jaws 2, godz. 22.00 The Prince & Me, godz. 19.30 Wokół Amity Island znów zaczyna graZnany w kraju z hulaszczego trybu sować niebezpieczny rekin, a dzielny życia duński książę wyjeżdża na stu- szeryf Brody sam musi stawić czoła dia do USA. Przekonany, że Amery- bestii. kanki są bardziej wyzwolone od Europejek, próbuje uwieść pewną stu- CMT (38) dentkę. Friday Night Lights, godz. 22.00 Historia drużynyMPermian High PanW (27) thers Mz fikcyjnego miasteczka Odessa Mr. & Mrs. Smith, godz. 21.00 w stanie Teksas. Jej trener próbuje Para płatnych zabójców pracujących stworzyć zespół futbolu amerykańskiedla dwóch tajnych agencji wiedzie go mając do dyspozycji grupę niesformonotonne małżeńskie życie. Niespo- nych nastolatków. dziewanie dostają zlecenie na siebie nawzajem. W (27)
wiedziane z perspektywy pięciu par. Bride Wars, godz. 23.30 Najlepsze przyjaciółki wychodzą za mąż w tym samym dniu. Każda z nich APTNE (129) stara się, by jej wesele było idealne. The Affair of the Necklace, godz. 21.00 Jeanne pochodzi z rodziny, która została pozbawiona tytułu szlacheckieSOBOTA go i wywłaszczona. Kobieta postanawia odzyskać utracony majątek oraz W (27) zemścić się na francuskiej monarchii. Monster-in-Law, godz. 18.30 Młoda kobieta poznaje mężczyznę marzeń. Jego matka jest jednak z piekła TLN (35) rodem i bez większych ceregieli za- Casa de los Babys, godz. 21.00 Historia sześciu kobiet, które pragną czną bezpardonową rywalizację. zostać matkami. W nadziei na realizacje swojego marzenia, postanawiają YTV (25) My Babysitter’s a Vampire, godz. 20.00 wyjechać do Ameryki. Ethan niezbyt sobie radzi z opieką nad młodszą siostrą. Jego rodzice zatrud- MUCH (29) niają nianię, która jak się okazuje jest Dark Skies, godz. 22.00 Życie podmiejskiej pary przeradza się wampirem. w koszmar, gdy do domu zakrada się obcy polujący na ich dzieci. W (27) What to Expect When You’re ExpecCBLT (6) ting, godz. 21.00 Spojrzenie na ciążę i rodzicielstwo opo- Barrymore, godz. 23.00
Historia życia Johna Barrymore'a. NIEDZIELA YTV (25) Rio, godz. 18.00 Tulio i Linda wyruszają do słonecznej Brazylii, by połączyć w parę dwoje ostatnich przedstawicieli ary modrej, zapobiegając wyginięciu gatunku. CKVR (20) Summer Catch, godz. 20.00 Młody chłopak, wychowany w robotniczej rodzinie pragnie dostać się do drużyny baseballowej.M CHCH (11) Mirrors, godz. 20.30 Ben rozpoczyna pracę jako nocny stróż w centrum handlowym. Mężczyzna zauważa, że sklepowe lustra nie są zwyczajne. W (27)
Ghost, godz. 21.00 Zastrzelony na ulicy mężczyzna wraca do swojej ukochanej jako duch, by ostrzec ją przed zagrożeniem. TLN (35) Mrs. Doubtfire, godz. 21.00 Aktor zatrudnia się jako gosposia swojej byłej żony, by spędzać więcej czasu z dziećmi. M3 (36) Break-Up Artist, godz. 22.00 Kiedy w biznesie pojawia się niespodziewana konkurencja, kobieta, która zarabia na życie, zrywając za innych zaręczyny, zmuszona jest wcielić się w rolę swatki. AMCCAN (32) The Fugitive, godz. 23.00 Szanowany chirurg Richard Kimble zostaje oskarżony o morderstwo żony i skazany na dożywocie. Gdy w drodze do więzienia ucieka, jego śladem rusza szeryf.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
strona 19
PROGRAM TV POLONIA PROPONUJE
TVP POLONIA
Od 7.08.2015 do 13.08.2015 * PIĄTEK, 7.08.2015 r. *
www.tvpolonia.com
Polonijnych 2015 (5), magazyn sportowy 0.20 Lidzbarskie Wieczory Humoru i 23.55 Zapiski łazęgi. Muzyka i fale, cykl Satyry - Lidzbark 208. Piosenki kabare- felietonów tu Potem - tam i z powrotem, program * SOBOTA, 8.08.2015 r. * rozrywkowy Sobota 8 0.45 Galicjanie w Apostoles (1/2), film dokumentalny, Polska 2014 0.05 Na sygnale 3. Dzień kobiet (57), 1.30 Mordziaki. Odyseja Mordziaczka serial fabularno-dokumentalny (1), serial animowany 0.30 Na sygnale 3. Szarlatan (58), serial 2.00 Warto kochać (59), serial obyczajo- fabularno-dokumentalny wy 1.00 Na sygnale 3. Prawdziwe męstwo 2.55 Warto kochać (60), serial obyczajo- (59), serial fabularno-dokumentalny wy 1.25 Na sygnale 3. Wieczór kawalerski 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat (60), serial fabularno-dokumentalny później. Przetarg, czyli jedyne wyjście 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn (9/15), serial komediowy 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 4.50 Polonia w komie 2.25 Pytanie na śniadanie, magazyn 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 3.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo łódz- 3.45 Pogoda, magazyn informacyjny kie, quiz 4.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 6.35 Wiadomości, magazyn informacyj- 4.45 Polonia 24, magazyn informacyjny ny 5.20 Halo Polonia, magazyn 6.50 Dom niespokojnej starości. Łelkam 6.10 Łamigłówka. Zagadka, quiz Kowalski (2/7), serial obyczajowy 6.20 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 7.25 M jak miłość (1133), serial obycza- 6.40 Ojciec Mateusz 3. Pluskwa (116), jowy serial kryminalny 8.25 Tulipan (3/6), serial obyczajowy 7.30 Błękitne wakacje, magazyn żeglar9.30 Kronika 5. Światowych Igrzysk Po- ski lonijnych 2015 (4), magazyn sportowy 8.00 Na dobre i na złe. Jeszcze nie czas 9.45 Opole 2009 na bis, koncert (591), serial obyczajowy 10.05 Galicjanie w Apostoles (1/2), film 8.50 Kronika 5. Światowych Igrzysk Podokumentalny, Polska 2014 lonijnych 2015 (5), magazyn sportowy 10.50 Jak to działa?. Budownictwo (71), 9.05 Bory Tucholskie, film dokumentalmagazyn popularnonaukowy ny, Polska 2005 11.20 Polonia w komie 10.00 Kulturalni PL, magazyn 11.30 Teleexpress, magazyn informa- 11.00 Słownik polsko@polski, talk-show cyjny prof. Jana Miodka 11.50 Łamigłówka. Województwo łódz- 11.25 Łamigłówka, quiz kie, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informa11.55 Międzynarodowy Festiwal Kultu- cyjny ry i Muzyki Romów - Ciechocinek 209. 11.55 M jak miłość (1134), serial obyczaJedno jest miejsce dla wszystkich (1), jowy koncert 12.50 Międzynarodowy Festiwal Kultu12.55 Dom niespokojnej starości. Łel- ry i Muzyki Romów - Ciechocinek 209. kam Kowalski (2/7), serial obyczajowy Jedno jest miejsce dla wszystkich (2), 13.25 Margolcia i Miś zapraszają dziś. koncert “Wędrowali szewcy”, program muzycz- 13.45 Dobranocka. Kulfon, co z ciebie ny wyrośnie?!. Z bakteriami nie ma żartów, 13.45 Dobranocka. Przygody kota File- serial animowany mona. Dziura w płocie, serial animowa- 14.00 Wiadomości, magazyn informany cyjny 14.00 Wiadomości, magazyn informa- 14.25 Sport, magazyn informacyjny cyjny 14.30 Kronika 72. Tour de Pologne, fe14.30 Sport, magazyn informacyjny lieton, Polska 2015 14.35 Kronika 72. Tour de Pologne, fe- 14.37 Pogoda, magazyn informacyjny lieton, Polska 2015 14.45 Wiedźmy. Spadek (5/13), serial 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny obyczajowy 14.45 Łamigłówka. Województwo łódz- 15.40 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń kie, quiz 16.00 Polacy tu i tam, magazyn polonij14.50 Na dobre i na złe. Jeszcze nie czas ny (591), serial obyczajowy 16.40 Duch w dom. Szczerość w rodzi15.45 Kronika 5. Światowych Igrzysk nie (6/8), serial komediowy Polonijnych 2015 (5), magazyn sporto- 17.35 Dekalog 7, dramat obyczajowy, wy Polska 1988 16.05 Polonia 24, magazyn informacyj- 18.35 Polonia w komie. Irlandia - Doriny ska 16.35 Halo Polonia, magazyn 18.45 Łamigłówka, quiz 17.40 Oczy niebieskie, komediodramat, 18.50 M jak miłość (1134), serial obyczaPolska 1994 jowy 19.10 Łamigłówka. Województwo łódz- 19.45 Dobranocka za oceanem. Kulfon, kie, quiz co z ciebie wyrośnie?!. Z bakteriami nie 19.15 Mordziaki. Odyseja Mordziaczka ma żartów, serial animowany (1), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informa19.45 Dobranocka za oceanem. Przygo- cyjny dy kota Filemona. Dziura w płocie, serial 20.20 Sport, magazyn informacyjny animowany 20.25 Kronika 72. Tour de Pologne, fe20.00 Wiadomości, magazyn informa- lieton, Polska 2015 cyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.40 Wiedźmy. Spadek (5/13), serial 20.30 Kronika 72. Tour de Pologne, fe- obyczajowy lieton, Polska 2015 21.30 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 20.33 Pogoda, magazyn informacyjny 21.50 Polacy tu i tam, magazyn polonij20.45 Na dobre i na złe. Jeszcze nie czas ny (591), serial obyczajowy 22.25 Duch w dom. Szczerość w rodzi21.35 Polonia w komie nie (6/8), serial komediowy 21.45 Dom niespokojnej starości. Łel- 23.10 Dekalog 7, dramat obyczajowy, kam Kowalski (2/7), serial obyczajowy Polska 1988 22.20 Polonia 24, magazyn informacyj*Niedziela NIEDZIELA, 9.08.2015 r. * ny 9 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk 0.10 Latoteka, magazyn muzyczny
0.45 Gala Piosenki Biesiadnej - Biesiada bez granic, koncert 1.45 Smaki polskie. Kęski z gąski, magazyn kulinarny 2.00 Błękitne wakacje, magazyn żeglarski 2.20 Łamigłówka. Zagadka, quiz 2.30 Polacy tu i tam, magazyn polonijny 3.05 Mali światowcy (6), program edukacyjny 3.35 Ziarno, program dla dzieci 4.05 Przedwiośnie. Szklane domy (2/6), serial obyczajowy 5.10 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 5.25 Misja natura. Puszcza Knyszyńska (8/12), serial dokumentalny 5.55 Między ziemią a niebem, magazyn 6.00 Anioł Pański 6.10 Między ziemią a niebem, magazyn 6.45 Pod Tatrami. Wierchowe Spotkania, magazyn 6.55 Czekamy na Światowe Dni Młodzieży - kronika (2) 7.00 Transmisja mszy świętej z kościoła pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Świętej Lipce 8.25 Skrzydlaci sprzymierzeńcy lasu, film przyrodniczy, Polska 2007 9.10 Duch w dom. Szczerość w rodzinie (6/8), serial komediowy 10.00 Podróż życia (6), teleturniej 10.35 Przygarnij mnie (6), reality show 11.25 Łamigłówka, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 M jak miłość (1135), serial obyczajowy 12.45 Międzynarodowy Festiwal Kultury i Muzyki Rom_w - Ciechocinek 209. Jedno jest miejsce dla wszystkich (3), koncert 13.45 Dobranocka. Król Maciuś Pierwszy. Koronacja (2), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.30 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Ranczo 2. W blasku fleszy (100), serial obyczajowy 15.40 Teatr Telewizji. Znajomek z Fiesole, spektakl teatralny 17.45 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 18.05 Podróż życia (6), teleturniej 18.35 Pod Tatrami. Wierchowe Spotkania, magazyn 18.45 Łamigłówka, quiz 18.50 M jak miłość (1135), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Kr_l Maciuś Pierwszy. Koronacja (2), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.25 Pogoda, magazyn informacyjny 20.40 Ranczo 2. W blasku fleszy (100), serial obyczajowy 21.40 Teatr Telewizji. Znajomek z Fiesole, spektakl teatralny 23.25 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 23.45 Misja natura. Puszcza Knyszyńska (8/12), serial dokumentalny
* Poniedzialek PONIEDZIAŁEK, 10.08.2015 r. * 10 0.10 Sierocki na lato. Film (2), program rozrywkowy 0.35 Polacy w Trentino, reportaż 1.05 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 1.25 Maszyna zmian. Tatoludek (3/5), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (61), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (62), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Bliüniak, czyli pieniądz robi pieniądz (10/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie 5.05 Studio Wschód. Ta ziemia od innych dro_sza, program publicystyczny 5.35 Kulturalni PL, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (9/19), serial obyczajowy 7.25 Ranczo 2. W blasku fleszy (100), serial obyczajowy 8.25 Teatr Telewizji. Znajomek z Fiesole, spektakl teatralny 10.25 Błękitne wakacje, magazyn żeglarski 10.55 Wszystko przed nami (81), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie
11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 11.55 Sierocki na lato. Film (2), program rozrywkowy 12.25 Polacy w Trentino, reportaż 12.55 Spółka rodzinna (9/19), serial obyczajowy 13.25 Kultura od kuchni. Teatr Polskiego Radia (12), magazyn dla młodzieży 13.45 Dobranocka. Miś Uszatek. Dziwne okulary, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.40 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 14.50 Nad rozlewiskiem... (6/13), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Od wschodu do zachodu słońca 50 lat Skaldów (1), koncert 18.45 Wszystko przed nami (81), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 19.15 Maszyna zmian. Tatoludek (3/5), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Miś Uszatek. Dziwne okulary, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Nad rozlewiskiem... (6/13), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Spółka rodzinna (9/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Saga rodów. Ród Curie-Skłodowskiej (2), cykl dokumentalny Wtorek 11 * WTOREK, 11.08.2015 r. * 0.05 5. Przystanek Woodstock 2005. Krzysztof "Jary" Jaryczewski & Jary Band, koncert 1.05 Flesz historii, cykl reportaży 1.25 Plecak pełen przygód (10/13), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (63), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (64), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Musimy się zdzwonić, czyli cienie przeszłości (11/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (10/19), serial obyczajowy 7.25 Wiedźmy. Spadek (5/13), serial obyczajowy 8.20 Latoteka, magazyn muzyczny 9.05 Myśliwiec z.pl, magazyn łowiecki 9.20 Sprawiedliwi wśród nas. Dzieci dwojga rodziców, film dokumentalny, Polska 2007 9.50 Bory Tucholskie, film dokumentalny, Polska 2005 10.55 Wszystko przed nami (82), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 11.55 5. Przystanek Woodstock 2005. Krzysztof "Jary" Jaryczewski & Jary Band, koncert 12.55 Spółka rodzinna (10/19), serial obyczajowy 13.25 Margolcia i Miś zapraszają dziś. “Hipopotam Hipo” (19), program muzyczny 13.45 Dobranocka. Tajemnica szyfru Marabuta. Tajemniczy słoik, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny
14.40 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 14.50 Ojciec Mateusz 3. Muzycy (117), serial kryminalny 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Od wschodu do zachodu słońca 50 lat Skaldów (2), koncert 18.45 Wszystko przed nami (82), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 19.15 Plecak pełen przygód (10/13), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Tajemnica szyfru Marabuta. Tajemniczy słoik, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Ojciec Mateusz 3. Muzycy (117), serial kryminalny 21.35 Polonia w komie 21.45 Spółka rodzinna (10/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 23.55 Zapiski łazęgi. Łobez, cykl felietonów
* ŚRODA, 12.08.2015 r. * Sroda 12 0.05 Kabaretożercy (2), teleturniej kabaretowy 1.00 Czas na bunt, reportaż 1.25 Przygrywka. Bez pracy nie ma kołaczy (3), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (65), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (66), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Nagłe zawirowanie, czyli most (12/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (11/19), serial obyczajowy 7.25 Nad rozlewiskiem... (6/13), serial obyczajowy 8.25 Przygarnij mnie (6), reality show 9.20 Saga rodów. Ród Curie-Skłodowskiej (2), cykl dokumentalny 9.45 Obława, film dokumentalny, Polska 2015 10.55 Wszystko przed nami (83), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 11.55 Opole 2009 na bis, koncert 12.15 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 12.35 Wilnoteka, magazyn 12.55 Spółka rodzinna (11/19), serial obyczajowy 13.25 ABC wszystko wie (27), program edukacyjny 13.45 Dobranocka. Fortele Jonatana Koota. Opowieść egzotyczna, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.30 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 14.55 Egzamin z życia (32), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Obława, film dokumentalny, Polska 2015 18.45 Wszystko przed nami (83), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 19.15 Przygrywka. Bez pracy nie ma kołaczy (3), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Fortele
Jonatana Koota. Opowieść egzotyczna, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Egzamin z życia (32), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Spółka rodzinna (11/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Wilnoteka, magazyn 23.55 Zapiski łazęgi. Plaża w Międzyzdrojach, cykl felietonów
* Czwartek CZWARTEK, 13.08.2015 r. * 13 0.05 Sabat czarownic 0. Kielce 2015 (1), program rozrywkowy 1.05 Cafe Historia. Rzeü Woli, program publicystyczny 1.25 Tajemnica Sagali. Czarny Książę (10/14), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (67), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (68), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Pod klucz, czyli prawo własności (13/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (12/19), serial obyczajowy 7.25 M jak miłość (1134), serial obyczajowy 8.20 Egzamin z życia (32), serial obyczajowy 9.15 Podróż życia (6), teleturniej 9.45 Wilnoteka, magazyn 10.10 Notacje. Krystyna ZachwatowiczWajda. Wspomnienia z powstania, wspomnienia z Krakowa, cykl dokumentalny 10.25 Misja natura. Puszcza Knyszyńska (8/12), serial dokumentalny 10.55 Wszystko przed nami (84), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.45 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 11.55 KabareTOP, czyli kabaretowa lista przebojów, program rozrywkowy 12.25 KucinAlina (29), magazyn kulinarny 12.55 Spółka rodzinna (12/19), serial obyczajowy 13.25 Kultura od kuchni. Komiks (13), magazyn dla młodzieży 13.45 Dobranocka. Pomysłowy Dobromir. Kolorowy promyk, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 14.55 Tulipan (4/6), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 PitBull 3 (20), serial sensacyjny 18.45 Wszystko przed nami (84), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo łódzkie, quiz 19.15 Tajemnica Sagali. Czarny Książę (10/14), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Pomysłowy Dobromir. Kolorowy promyk, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Tulipan (4/6), serial obyczajowy 21.45 Spółka rodzinna (12/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Sprawiedliwi wśród nas. Dzieci dwojga rodziców, film dokumentalny, Polska 2007
W każdym wydaniu "Gazety" w tygodniu zamieszczamy program TV Polonia, iTVN i Polsat 2 Program TV Polsat 2 na str. 18, ITVN na str. 20
strona 20
www.gazetagazeta.com
Gazeta 32, 7 - 13 sierpnia 2015
PROGRAM ITVN PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 7.8.2015 do 13.8.2015 * PIĄTEK, 7.8.2015 r. * 1.15 Kuba Wojewódzki - talk show, Polska 23 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 48/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, 2273 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 340 4.10 Magiczne wybrzeża - dokument, Niemcy 9/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4307 5.50 Nowy Gadżet - program rozrywkowy, Polska 1/13 6.15 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 7/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 807 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2115 8.10 Trilussa, opowieść o miłości i poezji miniserial obyczajowy, Włochy 2 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 10/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2274 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 184 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 49/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 78/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 55/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 340 15.25 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 1/8 15.50 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 9/10 16.15 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 6/ 10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 79/ 140 17.25 Magiczne wybrzeża - dokument, Niemcy 10/11 18.20 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 8/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 341 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4308 21.00 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 10/13 21.55 Granica prawa - film sensacyjny, Francja 2014, reżyseria. Olivier Marchal 23.35 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 3/12
* SOBOTA, 8.8.2015 r. * ITVN, sobota, 2015-08-08 0.25 Wypad z kraju - program rozrywkowy, Polska 1/3 0.50 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 2 1.15 Miasto Kobiet - talk show, 10/11 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 49/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, 2274 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 341 4.10 Magiczne wybrzeża - dokument, Niemcy 10/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4308
5.50 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 6/ 10 6.15 Miasto Kobiet - talk show, 10/11 7.00 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 9/13 7.50 Dorota was urządzi - program rozrywkowy, Polska 9/12 8.25 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 10/13 9.00 Dzień Dobry wakacje - magazyn, Polska 13/20 11.10 Co za tydzień - magazyn, Polska 711 11.35 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 31/52 12.00 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 6/30 12.55 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 7 13.20 Traktor, miłość i rock’n’roll - komediodramat, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja 2012, reżyseria. Branko Djuric 15.05 X Factor - program rozrywkowy, Polska 11/14 16.30 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 5/8 17.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 6/8 18.20 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 9/14 19.10 Wypad z kraju - program rozrywkowy, Polska 2/3 19.35 Ale jazda - program rozrywkowy, Polska 5/11 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny 20.30 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4309 21.00 Kapitan Cain na tropie - serial kryminalny, Francja 3/6 22.00 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 10 22.25 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 8/14 23.30 Gorąca krew - serial obyczajowo sensacyjny, Włochy 6
* NIEDZIELA, 9.8.2015 r. * ITVN, niedziela, 2015-08-09 1.10 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 10/13 1.55 Cokolwiek się stanie. Giorgio Ambrosoli - historia prawdziwa - film obyczajowosensacyjny, Włochy 2013, reżyseria. Alberto Negrin 1/2 3.30 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 9/13 4.05 Doradca smaku - program kulinarny 4.15 Kuba Wojewódzki - talk show, 23 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4309 5.50 Superwizjer - program reporterów, Polska 1026 6.15 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 10/12 7.00 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 9/13 7.45 Co za tydzień - magazyn, Polska 711 8.00 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 10/14 8.35 Ale jazda - program rozrywkowy, 5/11 9.00 Dzień Dobry wakacje - magazyn, Polska 14/20 11.10 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 10/13 11.45 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 9/13 12.30 A kim ty jesteś? - dokument, Kanada 13.20 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 10/13 13.55 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 6/ 10 14.20 Muśnięci miłością - serial komediowy, Włochy 8/12 15.15 Niesamowite historie - serial fabularno - dokumentalny, Polska 27/28 15.40 Na Wspólnej Omnibus - serial obyczajowy, Polska 537 17.05 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 23/24 17.40 Co za tydzień - magazyn, Polska 711 18.00 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 10/13 18.50 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 2/8 19.20 Dorota was urządzi - program rozrywkowy, Polska 10/12 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny
20.30 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4310 21.00 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 10/13 21.50 Cokolwiek się stanie. Giorgio Ambrosoli – historia prawdziwa - film obyczajowo-sensacyjny, Włochy 2013, reżyseria. Alberto Negrin 2 23.30 Superwizjer - program reporterów, Polska 1027
* PONIEDZIAŁEK, 10.8.2015 * ITVN, poniedziałek, 2015-08-10 0.00 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 10/12 0.45 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 10/13 1.30 Niesamowite historie - serial fabularno - dokumentalny, Polska 27/28 2.00 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 8/14 3.05 Doradca smaku - program kulinarny 3.15 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 10 3.40 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 10/14 4.15 Miasto Kobiet - talk show, 10/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4310 5.50 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 2/8 6.15 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 8/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Kapitan Cain na tropie - serial kryminalny, Francja 3/6 8.10 Gniew, wiatr nadziei - miniserial obyczajowy, Włochy 1/6 9.35 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 7/10 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 11/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2275 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 185 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 50/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 79/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 56/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 341 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 5/8 16.15 Pyszne 25 - program kulinarny, 1/12 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 80/ 140 17.25 Magiczne wybrzeża - dokument, Niemcy 11 18.20 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 9/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 342 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4311 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2116 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 808 22.00 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 10/14 22.55 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 6/30 23.50 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 3/10
5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4311 5.50 Pyszne 25 - program kulinarny, 1/12 6.15 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 9/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 808 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, 2116 8.10 Gniew, wiatr nadziei - miniserial obyczajowy, Włochy 2/6 9.35 Nowy Gadżet - program rozrywkowy, Polska 1/13 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2276 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 186 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 51/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 80/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 57/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 342 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 6/8 16.15 Pan i Pani House - program rozrywkowy, Polska 1/10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 81/ 140 17.25 Bezdroża Europy - serial dokumentalny, Francja 1/5 18.20 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 10/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 343 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4312 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2117 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 809 22.00 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 11/12 22.55 Kuba Wojewódzki - talk show, 24 23.45 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 24
* ŚRODA, 12.8.2015 r. * ITVN, środa, 2015-08-12 0.25 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 10/13 1.00 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 1.10 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 3/12 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 51/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2276 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumen-
talny, Polska 343 4.10 Bezdroża Europy - serial dokumentalny, Francja 1/5 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4312 5.50 Pan i Pani House - program rozrywkowy, Polska 1/10 6.15 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 10/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 809 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, 2117 8.10 Gniew, wiatr nadziei - miniserial obyczajowy, Włochy 3/6 9.35 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 31/52 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 1/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2277 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 187 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 52/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 81/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 58/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 343 15.25 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 10/14 16.15 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 8/10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 82/ 140 17.25 Bezdroża Europy - serial dokumentalny, Francja 2/5 18.20 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 11/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 344 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4313 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2118 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 810 22.00 X Factor - program rozrywkowy, Polska 12/14 23.20 Miasto Kobiet - talk show, Polska 11
* ITVN, CZWARTEK, 13.8.2015 r. * czwartek, 2015-08-13 0.05 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 10/13 0.45 Granica prawa - film sensacyjny, Francja 2014, reżyseria. Olivier Marchal 2.25 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 2/8 2.45 Rozmowy w toku - talk show, 2277
3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 344 4.10 Bezdroża Europy - serial dokumentalny, Francja 2/5 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4313 5.50 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 31/52 6.15 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 11/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 810 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2118 8.10 Gniew, wiatr nadziei - miniserial obyczajowy, Włochy 4/6 9.35 Pan i Pani House - program rozrywkowy, Polska 1/10 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 2/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2278 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 188 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 53/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 82/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 59/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 344 15.25 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 10/13 16.15 Nowy Gadżet - program rozrywkowy, Polska 2/13 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 83/ 140 17.25 Bezdroża Europy - serial dokumentalny, Francja 3/5 18.20 Życie należy do nas - serial obyczajowy, Francja 12/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 345 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4314 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2119 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 811 22.00 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 11/13 22.40 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 4/10 23.15 Pewien dżentelmen - czarna komedia, Norwegia 2010, reżyseria. Jorunn Kjellsby
* WTOREK, 11.8.2015 r. * ITVN, wtorek, 2015-08-11 0.25 A kim ty jesteś? - dokument, Kanada 1.15 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 1.25 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 10/14 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 50/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2275 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 342 4.10 Magiczne wybrzeża - dokument, Niemcy 11
Serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda