W numerze m.in.: Debata kanadyjskich liderów • Pomoc Polonii daje efekty - Juleczka coraz zdrowsza • 40. festiwal w Gdyni • 40. Toronto International Film Festival - polskie filmy, światowe gwiazdy • Proklamacja nowego święta w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku • Brud doskonały dla zdrowia • Co naprawdę psuje nam zęby? • Chcesz schudnąć - metoda MŻ • Kuchnia włoska i jej wpływ na polską Telefon do redakcji: 647 - 557 - 3617; FAX 647 - 557 - 3627 redakcja@gazetagazeta.com
Toronto - Ontario 38 Rok II (90)
18 - 24 września 2015
cena $1.50 (tax included)
DELIVERED TO THE POST OFFICE ON FRIDAY, SEPTEMBER 18, 2015. DOSTARCZONO NA POCZTĘ W PIĄTEK, 18 WRZEŚNIA 2015
Polacy i Ukraińcy zapłacili straszliwą cenę za totalitaryzm Bykownia Polacy i Ukraińcy zapłacili straszliwą cenę za totalitaryzm - powiedziała w czwartek w Bykowni koło Kijowa premier Ewa Kopacz. W cywilizowanym świecie nie ma miejsca na imperializm - mówił premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. Szefowie rządów Polski i Ukrainy wzięli udział na Polskim Cmentarzu Wojennym w uroczystościach w 76. rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę. "17 września 1939 roku Związek Sowiecki dopełnił sojuszu z Hitlerem i zaatakował Rzeczpospolitą, bohatersko broniącą się wtedy przed Niemcami" - przypomniała Kopacz. W wyniku tej napaści "ogromna rzesza polskich obywateli znalazła się pod sowieckim panowaniem, co było realizacją paktu Ribbentrop-Mołotow" - podkreśliła. Jak zaznaczyła premier "celem sowieckiego terroru było zlikwidowanie polskich elit". "Dokonywano tego w Katyniu, Charkowie i Twerze" - dodała szefowa polskiego rządu. "O tych zbrodniach pamiętano przez cały okres zniewolenia Polski. Jednak dopiero wolność, która przyszła do Polski, a później do Ukrainy, umożliwiła odkrycie kolejnej, strasznej karty w naszej historii" - mówiła Kopacz. Zwróciła uwagę, że dopiero w maju 1994 roku "władze wolnej Ukrainy przekazały władzom wolnej Polski wykaz akt obywateli RP, zamordowanych przez NKWD na terenach dzisiejszej Ukrainy". "Bardzo wielu z nich leży tutaj, w miejscu, gdzie dziś oddajemy im hołd. Byli zabici zdradziecko i okrutnie strzałem w tył głowy - 3435 ofiar" - powiedziała premier. "Na podstawie żmudnych badań archiwalnych ustalono, że na liście zamordowanych ofiar byli oficerowie Wojska Polskiego, w tym generałowie, pułkownicy i podpułkownicy oraz policjanci i funkcjonariusze straży więziennej" - podkreśliła Kopacz. "Wśród zgładzonych osób cywilnych byli prawnicy, w tym sędziowie Sądu Najwyższego, urzędnicy, w tym prezydenci i burmistrzowie miast" - dodała. Premier przypomniała, że "w sowieckich katowniach stracono również senatorów i posłów różnych partii". "Na liście figuruje kilkuset obywateli RP, różnych narodowości. Oprócz Polaków, głównie Żydów i Ukraińców" zwróciła uwagę. Kopacz podkreśliła, że w Bykowni wraz z szefem ukraińskiego rządu oddaje także hołd "ofiarom komunistycznego terroru, pochowanym tutaj w latach 30.
Piwo Żywiec. Dostępne w sklepach LCBO i The Beer Store.
Premier RP Ewa Kopacz i premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk podczas uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym w Bykowni, 17 bm. Polska premier wraz z szefem ukraińskiego rządu Arsenijem Jaceniukiem wzięła udział w uroczystościach w 76. rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Radek Pietruszka PAP
"To przede wszystkim Ukraińcy, ale także Polacy, Rosjanie i Żydzi. Czcimy dziś ich pamięć, wiedząc, że nasze narody zapłaciły straszliwą cenę za totalitaryzm" - dodała. Ukraiński premier podkreślił, że powinniśmy z historii wyciągać wnioski. "Naziści, bolszewicy, komuniści dzielili nasze kraje. Znęcali się nad naszymi narodami. To w Brześciu naziści i Sowieci przeprowadzali paradę wojskową. To za naszymi plecami został podpisany pakt Ribbentrop-Mołotow, co stało się podstawą wybuchu drugiej wojny światowej" - powiedział Jaceniuk. Szef rządu ukraińskiego oświadczył też, że "w tym świętym miejscu powinniśmy sobie przysiąc, że będziemy kontynuować walkę o niezależność, wolność demokratycznego świata". "W cywilizowanym świecie nie ma miejsca na imperializm, totalitaryzm. Ci, którzy idą tą drogą, powinni kończyć w trybunale w
Hadze" - powiedział. Premier Ukrainy podkreślił, że jedność Warszawy i Kijowa jest osią "naszej wspólnej europejskiej przyszłości". "Byliśmy razem, jesteśmy i będziemy razem we wspólnej walce o europejską przyszłość, o wolność każdego obywatela Ukrainy i Polski" - powiedział. "Niech żyje Ukraina! Niech żyje Polska" - zakończył przemówienie Jaceniuk. "Dziś Polska mówi bardzo mocnym głosem, mówi: naród ukraiński ma prawo do wolności, do bezpieczeństwa, do życia w stabilnych granicach. Naród ukraiński wreszcie ma prawo do bycia częścią wspólnoty europejskiej" - oświadczyła Kopacz. Premier mówiła również o tym, że "każdy, kto dziś w Europie i na świecie, choćby w najmniejszym stopniu, kwestionuje prawa człowieka, uważa, że są narody lepsze i gorsze, kto uważa, że konflikty powinno się rozwiązywać siłą, nie wyciągnął wniosków z przeszłości".
Pomóżmy polskim posłom w reelekcji
Posłowie Władysław Lizoń i Ted Opitz z burmistrz Mississaugi Bonnie Crombie
Toronto Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę jak ważne dla naszej polonijnej społeczności jest to, że mamy reprezentację w federalnym parlamencie - naszych dwóch posłów Władysława Lizonia i Teda Opitza. Przez całą swoją kadencję pracowali ciężko i zyskali ogromne uznanie swoich wyborców, a także premiera Kanady. Obaj walczą o zwycięstwo w zbliżających się wyborach, a my powinniśmy w każdy możliwy sposób wspierać ich wysiłki. Poniżej publikujemy apel grupy biznesemenów polonijnych,
Gazeta
którzy stworzyli Polish Action Committee dla poparcia obu polskich posłów. W tekście apelu jasno pokazują jak każdy z nas może przyczynić się do wygranej naszych polskich posłów 19 października. "Gazeta" zachęca Czytelników do reakcji na ten apel i aktywne działanie, aby W. Lizoń i T. Opitz powrócili jako posłowie do Parlamentu jesienią. Czy mieszkamy w ich okręgach, czy nie możemy pomóc. Prosimy też o przekazywanie tego apelu innym - znajomym i krewnym. Apel zamieszczamy na stronie 3 II części
Syryjski reżim Asada zamierza prosić Rosję o pomoc wojskową Damaszek Syryjski minister spraw zagranicznych Walid elMualim powiedział w czwartek, że jego kraj poprosi rosyjskich żołnierzy o walkę razem z siłami syryjskimi, jeśli zajdzie potrzeba, lecz zaprzeczył, by obecnie w Syrii znajdowały się takie rosyjskie oddziały. "Obecnie nie ma takich wspólnych działań bojowych z rosyjskimi żołnierzami, lecz jeśli poczujemy taką konieczność, przemyślimy ją i poprosimy" - powiedział minister Mualim w telewizji państwowej. Przyznał, że chociaż syryjska armia jest dotychczas w stanie walczyć samodzielnie, potrzebuje nowoczesnej broni w celu odparcia grup, które chcą obalić rząd prezydenta Baszara el-Asada. Zaznaczył, że rosyjska pomoc wojskowa ograniczała się dotychczas do dostaw broni i szkolenia
w obchodzeniu się z nią. Podkreślił, że stosunki jego kraju z Rosją są strategiczne. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w czwartek, że odejście prezydenta Asada, jak domaga się tego wielu przywódców na Zachodzie, to "utopia". Według władz rosyjskich pomoc okazywana przez Moskwę Damaszkowi ma służyć walce z terroryzmem, zachowaniu syryjskiej państwowości i zapobieżeniu "totalnej katastrofie" w regionie pisze Reuters. Syryjskie wojsko zaczęło w ostatnim czasie korzystać z nowej broni dostarczonej przez Rosję, żołnierze są szkoleni w obsłudze nowego sprzętu - poinformowała w czwartek agencja Reutera, powołując się na źródło w syryjskiej armii. Anonimowy informator agencji dodał, że nowa broń jest bar-
dzo dokładna i efektywna. "Dostarczono nam nowe rodzaje broni. Syryjska armia jest szkolona w obsłudze tego sprzętu. Część jest już wykorzystywana. (...) Uzbrojenie jest wysoce efektywne i bardzo dokładne, dzięki czemu precyzyjnie trafia w cel. (...) Mamy wszelkie typy broni i naziemnej i do walki powietrznej" - powiedział Reuterowi w odpowiedzi na pytanie o rosyjskie dostawy. Nie podał jednak szczegółów na temat uzbrojenia. W środę przedstawiciele amerykańskich władz zwracali uwagę, że na jednym z syryjskich lotnisk zidentyfikowano kilka rosyjskich wojskowych śmigłowców. Dzień wcześniej "New York Times" napisał, że amerykańscy specjaliści wojskowi, analizując zdjęcia satelitarne i inne informacje, ustalili, iż Rosja ma kilka czołgów T-90, 15 granatników,
35 transporterów opancerzonych, a także 200 żołnierzy i przenośną infrastrukturę mieszkalną dla 1 500 pracowników na lotnisku w Latakii, bastionie syryjskiego reżimu. Zdaniem Pentagonu rosyjska broń i sprzęt wojskowy mogą sugerować, że Moskwa planuje przekształcenie lotniska w Latakii w większą bazę wojskową dla sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Władze w Damaszku podkreślają, że rosyjska obecność w kraju ogranicza się tylko do doradców wojskowych. Zdaniem ekspertów wzrost zaangażowania Rosji w Syrii jest elementem szerszej strategii i kartą przetargową w negocjacjach z Zachodem. Rosja, obok Iranu, jest najbliższym sojusznikiem prezydenta Syrii. Do tej pory za najważniejszego dostawcę broni dla Syrii uznawany był właśnie Iran.
strona 2
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
W Moskwie zaprezentowano książkę Memoriału "Zabici w Katyniu"
Przemarsz współczucia artystów dla uchodźców Londyn Dwaj sławni artyści chiński dysydent Ai Weiwei i brytyjski rzeźbiarz indyjsko-żydowskiego pochodzenia Anish Kapoor - przemaszerowali w czwartek ponad 11 km przez Londyn z kocami na ramionach, by okazać współczucie i solidarność z 60 mln uchodźców na świecie. "To marsz współczucia, idziemy razem, jakbyśmy szli do pracowni" - powiedział Kapoor, który dwa lata temu otrzymał tytuł szlachecki za zasługi dla sztuk wizualnych. I dodał: "Pokojowo. Spokojnie. Twórczo". Kapoor i Ai mieli na ramionach szare, tandetne koce w charakterze symbolu "tego wszystkiego, czego potrzebuje 60 mln uchodźców na świecie" - podali organizatorzy marszu, zwołanego, by domagać się od Unii Europejskiej zwiększenia zaangażowania w przyjęcie tysięcy uchodźców uciekających przede wszystkim z Syrii. Obaj artyści, którym towarzyszyło ponad stu ludzi, w dużej mierze także artystów, plus kilkudziesięciu dziennikarzy, wyruszyli spod Królewskiej Akademii Sztuki do wieży widokowej Orbit Arcelor Mittal w Parku Olimpijskim, zaprojektowanej przez Kapoora we wschodniej
części miasta na igrzyska olimpijskie w 2012 roku. Ai, którego retrospektywna wystawa zostanie otwarta w sobotę w Królewskiej Akademii, zapowiedział, że taki spacer będą w najbliższych miesiącach powtarzać w innych miastach, jak długo będzie to potrzebne. "Jesteśmy artystami, jesteśmy częścią całej sytuacji - powiedział. - Ten problem ma taką długą historię, ludzką historię. W jakiś sposób wszyscy jesteśmy uchodźcami, gdzieś, w jakiejś chwili". Wtórował mu Kapoor: "Można powiedzieć, że w pewnym sensie artyści są uchodźcami: zawsze na skraju, zawsze nastawieni na to, co znajduje się dalej, nieco poza" zwykłym życiem. Jednak "my nie stoimy sobie z boku (...) nie możemy stać obok i pozwolić, żeby odpowiedzi udzielali inni". W demonstracji wzięła udział Eliza Bonham Carter, dyrektor Królewskiej Akademii Sztuki. Ai w Londynie okazał też solidarność z Julianem Assange'em, założycielem demaskatorskiego portalu WikiLeaks, ukrywającym się od ponad trzech lat w ambasadzie Ekwadoru - na Instagramie umieścił w środę w nocy wspólne z nim zdjęcie.
Tatarski aktywista skazany za "separatyzm" Moskwa Tatarskiego działacza Rafisa Kaszapowa skazano na trzy lata kolonii karnej za nawoływanie do separatyzmu; aktywista publikował w sieciach społecznościowych teksty krytykujące aneksję Krymu przez Rosję pisze w czwartek AFP. Powołuje się na sąd w Nabierieżnych Czełnach w Tatarstanie (środkowa Rosja), który skazał 57-letniego Kaszapowa na trzy lata pozbawienia wolności za "podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym i do naruszania integralności terytorialnej Rosji". Sąd oświadczył, iż ustalił, że skazany kierował zakazaną organizacją nacjonalistyczną (Tatarskim Ośrodkiem Społecznym), której celem wg rosyjskiego sądu jest promowanie niezawisłości Tatarstanu, cieszącego się pewną dozą autonomii w Federacji Rosyjskiej - pisze AFP. Rafis Kaszapow, który odrzuca oskarżenia i uważa proces, jaki mu wytoczono, za sprokurowany przez władze, ma też dwuletni zakaz publikowania w sieci. Zakaz ten ma obowiązywać po odbyciu przez Kaszapowa kary więzienia. Działacz wyjaśnił, że swych tekstów w internecie nie uważa za ekstremistyczne oraz że nikogo nie nawoływał do nienawiści ani do naruszenia integralności terytorialnej. Przyznał, że uważał za konieczne poruszenie pro-
blemów związanych z sytuacją na Ukrainie i na Krymie. Krytykował też politykę prezydenta Rosji Władimira Putina za przyłączenie Krymu i wyrażał obawy, że możliwa obecność wojsk rosyjskich w Doniecku i Ługańsku może doprowadzić do wielkiej wojny. Adwokatka Kaszapowa Rauszanija Kamałowa zapowiedziała odwołanie się od wyroku do Sądu Najwyższego Tatarstanu. To, jak pisze AFP, wygląda na pierwszy przypadek skazania za separatyzm obywatela Rosji, którą Kijów i państwa zachodnie oskarżają o wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie.
Moskwa W siedzibie stowarzyszenia Memoriał w Moskwie zaprezentowano w czwartek tom "Zabici w Katyniu" wydany przy współpracy z polskim Ośrodkiem Karta przez tę zasłużoną rosyjską organizację pozarządową broniącą praw człowieka i dokumentującą stalinowskie zbrodnie. W książce - sfinansowanej z datków pieniężnych zebranych przez Memoriał wśród obywateli Rosji za pośrednictwem portalu internetowego Planeta.ru - znalazły się informacje o każdym z 4415 obywateli Polski rozstrzelanych przez NKWD wiosną 1940 roku w Lesie Katyńskim. 2699 biogramów opatrzono zdjęciami zamordowanych. Stowarzyszenie ogłosiło, że planuje również wydanie podobnych ksiąg pamięci polskich jeńców wojennych rozstrzelanych w innych obozach NKWD. Poinformowało, że wykonano już część prac badawczych, niezbędnych do sporządzenia biogramów jeńców obozu ostaszkowskiego, rozstrzelanych w Kalininie (obecnym Twerze) i pochowanych w Miednoje. Wydany w Rosji tom oparty jest na publikacji Ośrodka Karta
"Zabici w Katyniu", która ukazała się w Polsce w 2013 roku. Badacze z sekcji polskiej Memoriału, która od lat pracuje nad dokumentowaniem stalinowskich represji wobec obywateli Polski, poszerzyli ją o materiały źródłowe znalezione w archiwach polskich, rosyjskich i niemieckich. Biogramy ofiar mordu w Katyniu opublikowano w języku rosyjskim po raz pierwszy. Liczący 900 stron tom opracował graficznie znany rosyjski grafik Borys Trofimow. Na wydanie książki Memoriał zebrał ponad 800 tys. rubli (około 12 tys. dolarów). Kierujący sekcją polską stowarzyszenia Aleksandr Gurjanow oświadczył, że "ten sposób pozyskania środków jest niezwykle ważny, gdyż chodzi o to, by ludzie mogli przyczynić się do ustanowienia prawdy". Przy okazji tej publikacji Memoriał przypomniał, iż po 50 latach kłamstw, według których Polaków w Katyniu rozstrzelali Niemcy w 1941 roku, sowieckie i rosyjskie władze - w osobach prezydentów Michaiła Gorbaczowa, Borysa Jelcyna i Władimira Putina - przyznały, że polskich jeń-
ców wojennych zamordowano z rozkazu kierownictwa ZSRS, jednak odmówiły ich pośmiertnego zrehabilitowania, uzasadniając to "brakiem stosownych dokumentów". Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że przy każdym biogramie publikowana jest lista wszystkich zbadanych dokumentów, w których wymieniony jest dany jeniec, w tym te dowodzące, że został on rozstrzelany na mocy decyzji Politbiura KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku. Memoriał podkreślił, że daje to podstawy do zrehabilitowania ofiar Katynia w trybie przewidzianym w uchwalonej w 1991 roku w Rosji ustawie o rehabilitacji ofiar represji politycznych. Memoriał podkreślił, że data prezentacji książki nie jest przypadkowa - właśnie 17 września 1939 roku państwo sowieckie, działając zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, wprowadziło swoje wojska na terytorium Polski. Po tym akcie nastąpiły masowe represje. Jednym z elementów tej zbrodni przeciwko Państwu Polskiemu - zaznaczyło stowarzyszenie - była egzekucja katyńska w 1940 roku.
23 września szczyt UE w sprawie uchodźców Bruksela Nadzwyczajny szczyt UE w sprawie uchodźców odbędzie się w środę, 23 września poinformował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. O zwołanie szczytu apelowało w minionych dniach kilkoro przywódców unijnych, w tym kanclerz Niemiec Angela Merkel. Dzień wcześniej ministrowie spraw wewnętrznych państw UE podejmą kolejną próbę porozumienia w sprawie podziału 120 tys. uchodźców, docierających do państw na zewnętrznych granicach Unii. W poniedziałek nie osiągnęli konsensusu w sprawie zaproponowanego przez Komisję Europejską programu relokacji uchodźców. Czechy i Słowacja, popierane przez Polskę i Węgry, chciały zapisać w dokumencie końcowym spotkania, że podział uchodźców będzie oparty na zasadzie dobrowolności. Propozycja Komisji Europejskiej przewiduje ustalone kwoty uchodźców, przypisane do poszczególnych krajów. W czwartek propozycję KE w sprawie rozdzielenia między pań-
FOTKA TYGODNIA
Chilijskie władze odwołały w czwartek ostrzeżenie przed tsunami po trzęsieniu ziemi o sile ponad 8 w skali Richtera, które wystąpiło w środę wieczorem czasu lokalnego u wybrzeża kraju. W jego wyniku zginęło przynajmniej pięć osób. Chilijska marynarka wojenna odwołała alarm przed tsunami dla niektórych regionów kraju w czwartek rano. Później rząd odwołał ostrzeżenie na terytorium całego Chile. Na zdjęciu zniszczenia wywołane trzęsieniem ziemi w regionie Coquimbo Alejandro Pizarro PAP/EPA
Demonstracja uchodźców na granicy węgiersko- serbskiej w okolicy przejścia HorgoszRoeszke, 16 września br. Tamas Soki PAP/EPA
stwa unijne 120 tys. uchodźców poparł Parlament Europejski. Opinia została wydana w trybie pilnym, aby umożliwić jak najszybsze działania, gdy państwa członkowskie podejmą decyzję w tej sprawie. Komisarz UE ds. migracji Dimitris Awramopulos oświadczył w Budapeszcie, że bariery, takie jak ogrodzenie na granicy węgiersko-serbskiej, stanowią prowizoryczne rozwiązanie, które tylko eskaluje problem migrantów. Zaznaczył, że ogrodzenia i mury powodują tylko przekierowanie strumienia migrantów gdzieś indziej, a nie powstrzymują ich napływu. Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto wezwał do powołania jakiegoś rodzaju europejskich sił, które będą zdolne chronić granice Grecji, a także opowiedział się za finansowym wsparciem obozów uchodźców na Bliskim Wschodzie: w Turcji, Jordanii i Libanie. Zaznaczył, że Węgry są gotowe skierować swoją policję, wojsko i pieniądze do takich działań. Wyraził przekonanie, że w interesie samych uchodźców uciekających przed wojną jest pozostanie w pobliżu miejsca pochodzenia. Policja niemiecka, kontrolująca od niedzieli granicę państwową z Austrią, rozszerzyła kontrolę na teren przy granicy z Czechami. Większość uchodźców
zmierzających z Austrii w kierunku Niemiec dociera do Bawarii. Kontrole graniczne przeprowadzane są jednak także na terenie Saksonii - w Oberwiesenthal i Marienbergu. Na autostradzie A4 łączącej Saksonię z Polską na razie nie planuje się utworzenia punktów kontrolnych - podała agencja dpa. Kontrole na granicy z Węgrami czasowo przywróciła Słowenia. Według KE działania słoweńskich władz wydają się zgodne z regułami strefy Schengen. Koleje austriackie (OeBB) zapowiedziały, że ruch pociągów w obu kierunkach między Austrią i Węgrami zostanie wznowiony w piątek. Połączenia zawieszono tydzień temu, by zmniejszyć napływ uchodźców do Austrii z Węgier. Chorwacja spodziewa się napływu ponad 20 tys. migrantów w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Premier Zoran Milanović przestrzegł, że możliwości jego kraju, jeśli chodzi o przyjęcie i rejestrację migrantów, są ograniczone. Drogę przez Chorwację migranci wybierają z powodu zamknięcia granicy serbsko-węgierskiej i wprowadzenia na Węgrzech zaostrzonych przepisów dotyczących nielegalnego przekraczania granicy. W przeciwieństwie do sąsiednich Węgier i Słowenii Chorwacja nie należy jeszcze do strefy Schengen.
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
strona 3
AKTUALNOŚCI
Prezydent awansował uczestniczki Powstania Warszawskiego Londyn Prezydent Andrzej Duda we wtorek wręczył awanse na wyższe stopnie oficerskie uczestniczkom Powstania Warszawskiego mieszkającym w Wielkiej Brytanii. To kwestia sprawiedliwości dziejowej, uczciwości Rzeczypospolitej wobec swoich najlepszych obywateli - powiedział. Uroczystość odbyła się w londyńskim Instytucie Polskim i Muzeum im. gen. Sikorskiego. Awans otrzymały łączniczki i sanitariuszki Powstania: Marzenna Schejbal, Maria Stapf, Hanna Tarkowska i Halina Kwiatkowska. W imieniu awansowanych
głos zabrała Marzenna Schejbal. "Choć walka o wolną Polskę w Powstaniu Warszawskim toczyła się ponad 70 lat temu, nigdy nie zabiegałyśmy o awanse. Żyjąc poza granicami kraju zawsze pamiętałyśmy o naszych koleżankach i kolegach, którzy pozostali w Polsce (...), w trudnych warunkach" - powiedziała. "Dla mnie to kwestia sprawiedliwości dziejowej, uczciwości Rzeczypospolitej wobec swoich najlepszych obywateli. Panie miały po 20 lat, czasem mniej. Dla Polski postawiły (panie) wszystko na jedną kartę, zaryzykowały życiem dla wolności naszego pań-
Prezydent RP Andrzej Duda podczas wizyty w Instytucie Polskim i Muzeum im. Gen. Sikorskiego w Londynie, 15 bm. Prezydent Duda wręczył nominacje na wyższe stopnie oficerskie czterem sanitariuszką z Powstania Warszawskiego, od lewej: Halinie KwiatJacek Turczyk PAP kowskiej, Marzennie Schejbelt, Marii Stapf i Teresie Tarkowskiej.
Chorwacja wstrzymała ruch do przejść granicznych z Serbią Zagrzeb Chorwacka policja wstrzymała w czwartek do odwołania wszelki ruch pojazdów na drogach prowadzących do siedmiu przejść granicznych z Serbią - poinformowały władze w Zagrzebiu. Zakaz ruchu obejmuje przejście graniczne Tovarnik, w pobliżu którego na terytorium Chorwacji dostało się najwięcej migrantów z Serbii. Według policji od środy rano do Chorwacji przedostało się ponad 11 tys. migrantów. Wcześniej chorwacki minister spraw wewnętrznych Ranko Ostojić zapowiedział, że Chorwacja zamknie całkowicie granicę z Serbią jeśli napływ migrantów ponownie wyniesie 8 tys. osób dziennie. Dodał, ze Chorwacja nie ma już możliwości
przyjmowania nowych migrantów. Po zamknięciu przez Węgry granicy z Serbią, od środy rano do Chorwacji przeszło ok. 9 tys. migrantów. Prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović nakazała w czwartek wojsku, by było gotowe, jeśli zajdzie taka konieczność, do ochrony granic państwowych przed nielegalnymi imigrantami. Drogę przez Chorwację migranci wybierają z powodu zamknięcia granicy serbsko-węgierskiej i wprowadzenia na Węgrzech zaostrzonych przepisów dotyczących nielegalnego przekraczania granicy. W przeciwieństwie do sąsiednich Węgier i Słowenii Chorwacja nie należy jeszcze do strefy Schengen.
Wałęsa znowu poczuł, że musi Moskwa Były prezydent RP Lech Wałęsa zadeklarował, że gotów jest zostać pośrednikiem między Rosją i Europą. W wywiadzie dla "Niezawisimej Gaziety" oświadczył, że zamierza poprosić prezydenta Rosji Władimira Putina o spotkanie i rozmowę. Zdaniem Wałęsy kompromis między Rosją i Europą możliwy będzie wtedy, gdy ta pierwsza będzie gotowa do dialogu, a druga - do uszanowania interesów Rosji. "Chcę poprosić Władimira Putina o spotkanie i rozmowę. Nie (chcę) przekonywać, lecz dać argumenty, które pozwolą inaczej spojrzeć na problemy. Lubię ludzi stanowczych, którzy wybierają mądre rozwiązania. Jednak mądrość nie jest prerogatywą jednego człowieka. Nie wiem, czy zechce on ze mną rozmawiać, ale spróbuję" - powiedział były prezydent w wywiadzie, który ukazał się w czwartek.
"Rosja jest nam potrzebna. Bez niej ani w Europie, ani w świecie nie zrobimy nawet kroku" - podkreślił Wałęsa. Zauważył, że Rosja "może mieć jakieś swoje interesy, ale postępować powinna inaczej - za pomocą intelektu, a nie czołgów i podboju terytoriów". "I wówczas wszyscy na kolanach sami przypełzną do Rosji. Krym też. Rosja może i powinna być atrakcyjnym krajem" - wskazał. Wałęsa oznajmił, że "o dowolnej porze dnia i nocy gotów jest rozpocząć rozmowę z Putinem publiczną lub niepubliczną". "Celem rozmów byłaby integracja Rosji z Europą lub Europy z Rosją, jak kto woli. Najważniejsze jest to, byśmy razem zaczęli budować, prowadzić dialog, a nie monolog" - powiedział. Zdaniem byłego prezydenta "Putinowi trzeba dać szansę, wysłuchać jego argumentów". W ocenie Wałęsy "Putin rozumie, że nie może wygrać". "Może
stwa, ochrony życia swoich kolegów" - powiedział prezydent, wręczając awanse. Prezydent podkreślił, że Instytut Sikorskiego od 70 lat stanowi ostoję polskości i historii naszego kraju. "To tutaj znajduje się dokumentacja polskiego czynu zbrojnego na wszystkich frontach II wojny światowej. To tutaj są przechowywane pamiątki po generale Władysławie Sikorskim, tutaj
przychodzą dzisiaj młodzi Polacy" - mówił. Wspomniał czasy PRL, gdy w Wielkiej Brytanii działał rząd na uchodźstwie. "To tutaj krzewiono polskość, starano się odbudowywać, w miarę możliwości, odbudowywać wolność. Ci wszyscy, którzy tutaj działali, przyczynili się bez wątpienia do tego, że Polska zdołała odzyskać suwerenność. Dziękuję dzisiaj za to" - powiedział Andrzej Duda.
Przez św na sk iat róty Waszyngton - Sekretarz stanu John Kerry mianował w czwartek Stephena Mulla, byłego ambasadora USA w Polsce, głównym koordynatorem ds. wdrażania zawartego w lipcu porozumienia sześciu mocarstw, w tym USA, z Teheranem w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
***
Watykan - "Jeżeli to jest Europa"- tak watykański dziennik "L'Osservatore Romano" zatytułował w piątkowym wydaniu tekst o najnowszych wydaWaszyngton Rząd USA przygo- ponad 50 lat embarga ekonomicz- rzeniach w kryzysie imigracyjnym. towuje znaczne ułatwienia w kon- nego, ogłoszonych przez prezy- Dodał, że potrzeba rozwiązań opartych taktach biznesowych z Kubą i w denta Baracka Obamę w stycz- na solidarności i gościnności oraz zamieścił praktyczne rady. podróżach na Kubę obywateli niu br.
USA przygotowuje znaczne ułatwienia w kontaktach z Kubą
amerykańskich - poinformowały w czwartek źródła w Waszyngtonie, na które powołuje się Reuter. Nowe rozporządzenia, które mają być opublikowane w piątek, m. in. zezwalają firmom amerykańskim na zakładanie filii na Kubie, prawdopodobnie poprzez nawiązywanie współpracy z formami kubańskimi. Ponadto ma zostać udzielone ogólne zezwolenie dla promów i statków wycieczkowych na zawijanie do portów kubańskich. Dotychczas amerykańskie statki mogły cumować w portach kubańskich jedynie po uzyskaniu indywidualnego zezwolenia. Reuter podkreśla, że rozporządzenia będą stanowić rozwinięcie posunięć zmierzających do złagodzenia obowiązującego od
Wcześniej Obama i prezydent Kuby Raul Castro zapowiedzieli, że będą działać na rzecz przewrócenia normalnych stosunków między obu krajami. Obama postanowił skorzystać ze swoich uprawnień wydawania rozporządzeń wykonawczych ponieważ projekty ustaw przewidujących złagodzenie ograniczeń w handlu i w podróżach na Kubę są blokowane przez Republikanów mających większość w obu izbach Kongresu. W czwartek rząd Kuby wyznaczył Jose Cabanasa, długoletniego zawodowego dyplomatę, pierwszym od 54 lat ambasadorem Kuby w USA. Administracja Obamy nie zdecydowała jeszcze kim będzie ambasador USA w Hawanie.
Wojsko przejęło władzę w Burkina Faso Wagadugu Wojsko Burkina Faso poinformowało w czwartek o obaleniu tymczasowego prezydenta Michela Kafando i przejęciu władzy w kraju. Na październik w Burkina Faso planowane były wybory prezydenckie, które miały przywrócić demokrację w tym państwie Afryki Zachodniej. Przewrót został poprzedzony starciami, do których doszło w stolicy kraju, Wagadugu. Oddziały Gwardii Republikańskiej zatrzymały wtedy tymczasowego prezydenta Kafando, premiera Yacouba Isaaca Zida i dwóch ministrów. "Siły patriotyczne, zgromadzone wokół Rady Narodowej na rzecz Demokracji postanowiły zakończyć działalność nienormalnego tymczasowego reżimu" - poinformował przedstawiciel sił zbrojnych pułkownik Mamadou Bamba na antenie państwowej telewizji RTB. "Władze tymczasowe stopniowo oddalały się od celu, jakim było przywrócenie demokracji" dodał Bamba, zwracając jednocześnie uwagę, że rządzący zmienili prawo w taki sposób, aby uniemożliwić start w wyborach zwolennikom byłego prezydenta Blaise'a Compaore. Przedstawiciel wojska zapewnił, że trwają ma rację, kiedy podejrzewa Zachód o to, że jest wrogiem. Ale wtedy należy walczyć inaczej. Teraz przegrywa. Trzeba mu wytłumaczyć: »Chłopie, nawet, jeśli masz rację, w ten sposób nie wygrasz«. W krajach, które on podbija, będzie rosnąć opór" wskazał.
rozmowy na temat powołania nowych władz, które doprowadzą do "pokojowych wyborów". Agencja AFP donosi, że w czwartek na ulicach Wagadugu było słychać strzały. W centrum miasta zebrało się około 100 osób, które protestowały przeciwko działaniom sił zbrojnych. Przewrót został potępiony przez ONZ, władze Stanów Zjednoczonych, a także Francję, której Burkina Faso była kolonią. Również szef tymczasowego parlamentu Moumina Cheriff Sy potępił obalenie dotychczasowych władz i zaapelował do wojska o wypuszczenie prezydenta i innych przetrzymywanych osób. "Okres przejściowy zaprowadzono z woli ludu, który określił jego cel i czas trwania. Mała grupa (wojsko) tego nie zmieni. (...) Pod nieobecność prezydenta Kafando przejmuję kierownictwo nad zmianami" - zapowiedział w czwartek Sy w rozmowie z agencją Reutera. Dzień wcześniej na ulice stolicy wyszły setki osób protestując przeciwko obaleniu Kafando i szefa rządu. Wybory miały się odbyć 11 października. Prezydent Blaise Compaore, który u władzy był od 27 lat, ustąpił 31 października 2014 roku po fali protestów, które wybuchły w związku z zamiarem wydłużenia przez niego urzędowania. Następnego dnia jego miejsce zajął podpułkownik Isaac Zida - wcześniej numer dwa straży prezydenckiej. W listopadzie tego roku na tymczasowego prezydenta wybrano Kafando, który wcześniej był szefem MSZ.
***
Damaszek - Biuro Czerwonego Półksiężyca w Damaszku oświadczyło, że jest w stanie udzielić pomocy zaledwie 40 proc. poszkodowanych wskutek walk w stolicy i okręgu stołecznym, gdzie przebywa ponad 100 tys. rodzin, które szukają schronienia przed wojną.
*** Waszyngton - Prezydent USA Barack Obama przyjął w czwartek w Białym Domu trzech Amerykanów, którzy w sierpniu zapobiegli zamachowi w pociągu na trasie Amsterdam-Paryż. Szef Pentagonu Ashton Carter odznaczył medalami mężczyzn, z których dwaj to żołnierze.
*** Ateny - Lider greckiej partii Złota Jutrzenka Nikolaos Michaloliakos uznał w czwartek w wywiadzie radiowym "odpowiedzialność polityczną", lecz nie "karną" swego ugrupowania za zabójstwo młodego lewicowego rapera Pawlosa Fyssasa, zabitego przed dwoma laty.
*** Bejrut - Co najmniej 53 ludzi zginęło w środę i czwartek w następstwie nalotów syryjskich sił powietrznych na rejony miasta Aleppo w północnej Syrii kontrolowane przez rebeliantów poinformowało w czwartek Obserwatorium Praw Człowieka.
*** Hawana - Podsumowując wyważone i konsekwentne postępowanie Kościoła na Kubie wobec władzy Fidela, a następnie Raula Castro, niektórzy obserwatorzy podkreślają, że Franciszek podczas wizyty na wyspie zastanie tam więcej wierzących, niż było ich kiedykolwiek po 1959 roku.
*** Berlin - Szef MSZ Niemiec Frank-Walter Steinmeier powiedział w czwartek, że Polska i Niemcy powinny wspólnie zainicjować nową europejską politykę azylową opierającą się na zasadach humanizmu i solidarności.
*** Waszyngton - Demokraci w Senacie USA po raz kolejny zablokowali przyjęcie przez republikańską większość rezolucji przeciwko umowie z Teheranem ws. irańskiego programu nuklearnego. W czwartek minął termin, w którym Kongres miał czas na zajęcie stanowiska w tej sprawie. Oznacza to, że prezydent Barack Obama będzie mógł formalnie rozpocząć proces wdrażania umowy z Iranem, zawartej w lipcu przez sześć mocarstw, w tym USA.
*** Genewa - Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra'ad Al-Hussein skrytykował w czwartek Węgry za postępowanie wobec uchodźców docierających do ich granicy. Działania strony węgierskiej uznał za "bezduszne, ksenofobiczne i antymuzułmańskie".
*** Moskwa - Niemiecki koncern wydawniczy Axel Springer poinformował w czwartek, że po ponad 10 latach działalności w Rosji całkowicie wycofuje się z tego kraju z powodu tamtejszej kontrowersyjnej ustawy o mediach.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 4
AKTUALNOŚCI
Na Cytadeli Warszawskiej otwarto Muzeum Katyńskie
POLSKI Polskie firmy podbijają Amerykę Warszawa Eksporterzy coraz śmielej ruszają poza Europę, sprzedaż do USA jest o 15 proc. wyższa niż przed rokiem. Jeszcze chwila i Stany Zjednoczone wskoczą do pierwszej "dziesiątki" naszych najistotniejszych rynków zbytu - podał "Puls Biznesu". Biznes dobrze wykorzystał kryzysowe czasy - polskie firmy mocno rozpychały się na świecie i tylko w rynku unijnym zwiększyły udział o blisko jedną czwartą. Ale ambicje eksporterów sięgają jeszcze dalej. Dziś łakomym wzrokiem patrzą na Bliski i Daleki Wschód, a spora cześć z nich
coraz śmielej rusza za Atlantyk. USA są na razie naszym 12. odbiorcą, ale trzeba wziąć pod uwagę ostatnie trendy, które wskazują, że z dużym prawdopodobieństwem wskoczą do pierwszej "10" - mówi Radosław Jarema, dyrektor instytucji płatniczej Akcenta, realizującej transakcje walutowe eksporterów i importerów. Tylko między styczniem a lipcem sprzedaliśmy za ocean towary o wartości blisko 2,4 mld euro, a eksport do USA wzrósł o prawie 15 proc. w ujęciu rok do roku. To solidne ożywienie po minimalnie spadkowej sprzedaży w 2014 r. - zauważa "PB".
Zbrodnia katyńska musi być nazywana zbrodnią ludobójstwa - mówił prezydent Andrzej Duda podczas czwartkowej uroczystości otwarcia Muzeum Katyńskiego. Premier Ewa Kopacz podkreśliła, że na godne upamiętnienie wielkiej narodowej ofiary czekały pokolenia Polaków. Prezydent, dziękując twórcom muzeum, nazwał je "wielkim dziełem utrwalania pamięci". Zwracając się do rodzin pomordowanych podkreślił, że to właśnie one przez dwa pokolenia - mimo cierpienia, bólu, prześladowania, zadeptywania - przechowały pamięć przez najtrudniejsze lata. Mówiąc o pomordowanych, prezydent podkreślił, że zginęli nie tylko dlatego, że służyli Polsce. "Zostali zamordowani także z jeszcze jednej, ogromnie ważnej przyczyny - ci ludzie, o czym świadczy ich życie, także pamiątki po nich, listy, ich treść - byli polską elitą, byli tym, co jest fundamentem narodu" - powiedział Duda.
1,5 mld strat w rolnictwie z powodu suszy Warszawa Według ostatnich danych, suszą zostało dotknięte 220 tys. gospodarstw i 2 mln ha upraw rolnych, a komisje szacujące straty w gospodarstwach rolnych oceniły na 1,5 mld zł - poinformował we wtorek PAP resort rolnictwa. Według zapowiedzi ministra rolnictwa Marka Sawickiego, komisje szacujące straty powinny zakończyć prace do 30 września br. Także do końca tego miesiąca będą przyjmowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wnioski od rolników z tytułu strat poniesionych w wyniku wystąpienia suszy. Rząd przeznaczył na ten cel 450 mln zł. Maksymalna wysokość pomocy wynosi 800 zł/ ha owocujących drzew i krzewów owocowych oraz do 400 zł na hektar pozostałych upraw rolnych. Te kwoty będą pomniejszone o 50 proc. w przypadku, gdyby rolnik nie ubezpieczył przynajmniej połowy swoich upraw. Wypłaty pieniędzy zapowiedziano już w październiku. Minister przekonywał w ostatnim czasie na konferencjach prasowych, że rządowa pomoc nie zrekompensuje strat rolnikom i raczej ma ona charakter socjalny. Szef resortu informował też dziennikarzy, że liczy na dodatkową pomoc z UE. We wtorek w Luksemburgu na nieformalnym spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa zapadła decyzja o podziale środków przeznaczonych na wsparcie unijnych rolników. Z puli 500 mln euro Polska dostała niecałe 29 mln euro, dwa razy mniej niż Niemcy czy Francja. O podziale tych pieniędzy każdy kraj będzie mógł zdecydować samodzielnie. Sawicki zapowiadał wcześniej, że z unijnych środków będzie chciał przede wszystkim pomóc producentom mleka. Minister Marek Sawicki wy-
raził swoje rozczarowanie z powodu nieuwzględnienia przez Komisję Europejską skutków suszy" - poinformował resort rolnictwa we wtorkowym komunikacie. "Polska otrzymała pomoc w wysokości 28,95 mln euro. Wprawdzie tylko cztery państwa otrzymały większe fundusze, ale naszym zdaniem nie rozwiązuje to problemu polskich rolników" czytamy w piśmie MR. "Wsparcie dla rolników poszkodowanych przez suszę powinno powiększyć narodową kopertę pomocy dla Polski i pozostałych państw, które ucierpia-
Jak mówił, intencją zbrodni katyńskiej było podcięcie korzeni naszego narodu. "Stąd w powszechnym przekonaniu polskiego społeczeństwa, historyków i prawników zbrodnia ta (...) musi być nazywana zbrodnią ludobójstwa" - ocenił prezydent. Premier Ewa Kopacz zauważyła, że na Muzeum Katyńskie czekały pokolenia Polaków, pragnących godnego upamiętnienie wielkiej narodowej ofiary. Jak podkreśliła, "Katyń jest ilustracją tezy, którą umieścili na swoich sztandarach bohaterscy lotnicy podczas II wojny światowej. Ta teza brzmi: miłość żąda ofiary. Od ofiar Katynia miłość zażądała największej ofiary, ofiary życia". Premier zaznaczyła, że w XXI w. patriotyzm, choć nie wymaga ofiary z życia, wciąż wymaga od obywateli ofiary. "Ta ofiara to rzetelna praca, obowiązkowość, przestrzeganie prawa, osobista uczciwość, a także po prostu miłość bliźniego". "Nie można mówić, że kocha się Polskę, jeśli nie kocha się Polaków. Jeśli w rodaku widzi się wroga, chce się go zniszczyć i
ły przez tę klęskę żywiołową" mówił w Luksemburgu Sawicki. Najwięcej gospodarstw zostało dotkniętych suszą w województwach: mazowieckim, lubelskim i podlaskim, czyli tam gdzie niedobór wody był najbardziej dotkliwy dla roślin i najdłużej się utrzymywał. W ostatnich dniach - jak podał Instytut Uprawy Roślin, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) zagrożenie suszą zmniejszyło się na skutek wystąpienia opadów. Obecnie największy deficyt wody odnotowuje się na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku. Warszawa Tylko do północy we wtorek okręgowe komisje wyborcze przyjmowały zgłoszenia list kandydatów na posłów oraz kansię na pracowników "Bałtyku", dydatów na senatorów. Proces autorzy tekstu napisali, że Duda rejestracji list powinien się zakorzysta z apartamentu za dar- kończyć najpóźniej na początku mo albo płaci 85 zł, czyli tyle, ile przyszłego tygodnia - poinformoza nocleg służbowy. "Bałtykiem" wano PAP w PKW. zarządza gdańska spółka Dekom, Także w przyszłym tygodniu należąca do NSZZ "Solidarność". odbędzie się w PKW losowanie Tygodnik przedstawił m.in. foto- numerów list. kopie rezerwacji na nazwisko Prawo do zgłaszania kandyprzewodniczącego związku oraz datów na posłów i senatorów dokumentów potwierdzających miało 117 komitetów wyborczych jego pobyty w uzdrowisku w okre- - wśród nich 26 komitetów partii sie od czerwca 2012 r. do maja politycznych i 89 komitetów wy2015 r. borców, a także dwa komitety Duda zapowiedział w po- koalicyjne. przedni wtorek pozew przeciwKomisje będą teraz sprawko "Newsweekowi". Nazwał arty- dzać, czy listy w przypadku wykuł "stekiem kłamstw i pomó- borów do Sejmu są poparte przywień", m.in. zaprzeczył, że prze- najmniej 5 tys. podpisów wyborbywał w ośrodku w dniach wska- ców z danego okręgu wyborczezanych przez tygodnik, i że był go; zgłoszenia kandydata na setam 27 razy. Podał, że był tam natora - 2 tys. podpisów wyborpięć razy służbowo w ostatnich sześciu latach, a prywatnie raz kolwiek wątpliwości oraz niepraprzez 3,5 dnia, za co zapłacił. widłowości. Spółka twierdzi też, Tłumaczył, że rezerwacje na jego że rozstała się z nim w związku z nazwisko w ośrodku w Kołobrze- informacjami, że działał na jej gu przeznaczone były m.in. dla szkodę i zapowiedziała kroki prawne wobec niego. Dekom zagości zagranicznych związku. W sprawie publikacji "New- pewnia również, że respektuje sweeka" oświadczenie wydała we prawa pracownicze i nie zatrudwtorek też zarządzająca "Bałty- nia pracowników na tzw. umokiem" firma Dekom. Zaznaczyła, wach śmieciowych. Autorzy artykułu podtrzymaże wypowiadający się w mediach w tej sprawie kierujący ośrod- li treść zarzutów i zapowiadają, kiem w latach 2005-15 Marcin że są przygotowani na spór sądoZdunek nigdy nie zgłaszał jakich- wy z przewodniczącym "S".
Komisja Krajowa "S" broni przewodniczącego Warszawa Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" uznała "atak Tygodnika »Newsweek« na przewodniczącego jako atak na cały związek" i wyraziła "całkowite poparcie i solidarność" z Piotrem Dudą - poinformował we wtorek rzecznik prasowy "S" Marek Lewandowski. Komisja, która obradowała we wtorek w Warszawie, chce ponadto przygotować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, dotyczący jednego z rozporządzeń ministra zdrowia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej. Według "S" projekt rozporządzenia skonsultowano tylko z jednym, a nie ze wszystkimi związkami, które zrzeszają pielęgniarki i położne. To - zdaniem Solidarności złamanie konstytucyjnej zasady równości wobec władzy publicznej oraz ustawy o związkach zawodowych, a minister nie może sobie wybierać z kim negocjuje, a z kim nie. "Newsweek" w artykule "Hotel robotniczy" przedstawił wydruki z pobytu szefa NSZZ "Solidarność" w Kołobrzegu, w luksusowym apartamencie, w uzdrowisku "Bałtyk". Jak podaje tygodnik, noc w uzdrowisku kosztuje tam 1,3 tys. zł za dobę. Powołując
Publiczność podczas oficjalnego otwarcia Muzeum Katyńskiego na Cytadeli WarszawRafał Guz PAP skiej, 17 bm.
upokorzyć. Nie ma miłości do Polski bez miłości do Polaków. Nasz nowoczesny patriotyzm, który budujemy na pamięci o przeszłości, mówi o nas, że jesteśmy wspólnotą otwartą na każdego, kto chce być Polakiem. Jesteśmy wspólnotą przyjaźni i miłości. Swój dług wobec ofiar Katynia spełnimy, budując nową Polskę w XXI w., wspólnotę sukcesu" - przekonywała Kopacz. Wicepremier, minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak ocenił, że nasze państwo jest w szczególny sposób zobowiązane wobec polskich oficerów, którzy zginęli w Katyniu. "Ten mord miał zniszczyć nasze państwo, zniszczyć ludzi, którzy mu służyli" mówił minister. Dodał, że zaczynający służbę żołnierze będą przyjeżdżać do Warszawy i zwiedzać Muzeum Katyńskie i Muzeum Powstania Warszawskiego, aby "wiedzieli skąd pochodzą, aby wiedzieli, jak ważna jest historia i żeby wiedzieli jak nasi ojcowie, dziadowie walczyli o niepodległość i wolność". Dla publiczności Muzeum będzie otwarte od października.
PKW zakończyła przyjmowanie list kandydatów do parlamentu ców z danego okręgu wyborczego. Komisarze wyborczy sprawdzą też, czy na listach w wyborach do Sejmu jest co najmniej 35 proc. kobiet i co najmniej 35 proc. mężczyzn; oraz czy wszyscy kandydaci spełniają kryterium wieku - kandydatem na posła może być tylko obywatel polski mający prawo wybierania, który najpóźniej w dniu wyborów osiągnął wiek 21 lat; w przypadku kandydata na senatora jest to 30 lat. Kandydować nie mogą też m.in. osoby pozbawione praw publicznych, skazane prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe. W ostatniej chwili Komitet Zjednoczonej Lewicy, w którego skład weszły m.in. SdPl oraz partia Wolność i Równość, podjął decyzję o rezygnacji ze startu w wyborach - powiedział PAP szef SdPl Wojciech Filemonowicz. Będziemy wspierali PO, a nie Zjednoczoną LewicęSLD+TR+PPS+UP+Zieloni dodał. Na pytanie, dlaczego polity-cy SdPl i WiR nie poprą koalicji Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni, odparł, że jest to "uzurpatorska tratwa ratunkowa Palikota i Millera". Wybory parlamentarne odbędą się 25 października.
strona 5
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Popiersie kata Armii Krajowej zdemontowane Pieniężno Z pomnika w Pieniężnie usunięto w czwartek metalowe popiersie generała Armii Czerwonej Iwana Czerniachowskiego. Władze miasta wybrały tę datę, aby symbolicznie uczcić ofiary 76. rocznicy sXowieckiej napaści na Polskę. Zaprotestowało rosyjskie MSZ; prezes IPN uznał usunięcie pomnika za wzór do naśladowania. W sprawie pomnika do rosyjskiego MSZ została w czwartek zaproszona na rozmowę ambasador RP w Moskwie Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - poinformował PAP rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Pełczyńska-Nałęcz po spotkaniu powiedziała dziennikarzom, że strona rosyjska przedstawiła protest skierowany do polskiego rządu ws. demontażu pomnika. "Przedstawiłam polskie stanowisko w tej sprawie, że cały proces jest w 100 proc. zgodny z polskim prawodawstwem oraz z umową z 1994 r." - powiedziała ambasador. Rzecznik MSZ powiedział PAP, że polskie stanowisko jest takie, że kwestie pomników i decyzje z nimi związane leżą w gestii władz lokalnych, natomiast państwo polskie opiekuje się cmentarzami żołnierzy Armii Czerwonej. "I w pełni wywiązuje się z wziętych na siebie zobowiązań w tym zakresie" - zaznaczył. Na polecenie władz miejskich robotnicy zdjęli z betonowej kolumny metalowe popiersie Czerniachowskiego. Wcześniej gmina uzyskała w starostwie powiatowym w Braniewie formalne pozwolenie na rozbiórkę. Burmistrz Pieniężna Kazimierz Kiejdo powiedział PAP, że zdecydował się na demontaż w czwartek, żeby nadać temu sym-
boliczne znaczenie. "Jest 17 września, to doskonała okazja, żeby w ten choćby sposób uczcić pamięć ofiar sowieckiej agresji z 1939 r." - wyjaśnił. Rozbiórki monumentu generała, który był odpowiedzialny za likwidację Armii Krajowej na Wileńszczyźnie, od wielu lat domagały się polskie środowiska kombatanckie, liczne stowarzyszenia i osoby prywatne. Sprzeciwiała się temu Federacja Rosyjska, według której pomnik jest objęty międzyrządową umową z 1994 r. o grobach i miejscach pamięci. Dla Rosjan Czerniachowski był jednym z najzdolniejszych dowódców i bohaterem Wojny Ojczyźnianej. Z dawnego pomnika pozostał obecnie jedynie pusty monument z płaskorzeźbami sowieckich żołnierzy. Już na początku lat 90. usunięto z niego sierp i młot, a przed kilku miesiącami dwaj działacze opozycji z czasów PRL nielegalnie skuli napis upamiętniający sowieckiego dowódcę. Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, uznając, że czyn ma znikomą szkodliwość społeczną, bo Władysław K. i Wojciech K. działali z pobudek patriotycznych. Burmistrz Kiejdo powiedział PAP, że zdemontowane popiersie trafi na razie do gminnego magazynu, a potem prawdopodobnie zostanie zabrane do Rosji. "Zwrócili się już do nas w tej sprawie przedstawiciele administracji obwodu kurskiego, przekazałem te dokumenty do MSZ, które ma rozmawiać z Rosjanami, na jakich zasadach to zrobić" - mówił. "Stanowczy protest i głębokie oburzenie" wyraził ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew. "Wiele razy ostrzegaliśmy
stronę polską, iż podobne działania godzą w najbardziej delikatne uczucia naszego narodu i nie mogą pozostać bez najpoważniejszych konsekwencji dla stosunków rosyjsko-polskich. Niestety, polscy partnerzy wolą nas nie słuchać. To jest ich wybór – wychodzimy z tego, że oni całkowicie zdają sobie sprawę z własnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje" - głosi oświadczenie ambasadora. Mimo że formalnie decyzja o zburzeniu pomnika została przyjęta przez władze lokalne, widzimy bezpośrednią zależność pomiędzy owym bluźnierczym czynem a tym klimatem, który tworzony jest z aktywnym udziałem oficjalnych przedstawicieli oraz czołowych polskich mediów wokół tematu wyzwolenia Polski spod okupacji hitlerowskiej przez Związek Sowiecki w 1944-1945 r." - napisał Andriejew. "Negowanie misji wyzwoleńczej Armii Czerwonej, tego niezaprzeczalnego faktu, iż to właśnie dzięki niej zapewnione zostało samo istnienie polskiego
państwa narodowego i przetrwanie narodu polskiego nie tylko przeciwne jest prawdzie historycznej, lecz głęboko amoralne, obraźliwe dla świętej pamięci ponad 600 tys. żołnierzy i oficerów sowieckich, poległych podczas wyzwolenia Polski" - dodał ambasador. "Działania władz Pieniężna powinny być przykładem do naśladowania dla innych miejscowości, gdzie wciąż znajdują się podobne pomniki. Naciski Rosji na władze Polski IPN uznaje za niestosowne" - oświadczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński. Nawiązując do daty najazdu ZSRS na Polskę 17 września 1939 r., Kamiński napisał, że "siły zbrojne Związku Sowieckiego stały się narzędziem dokonanej przemocą aneksji połowy terytorium RP", a "sowiecka polityka w kolejnych latach uniemożliwiła odbudowę niepodległego państwa polskiego i była podstawowym narzędziem ochrony wprowadzonego przemocą totalitarnego systemu komunistycznego".
Prze na s z Pol sk ę krót y Warszawa - Wydanie 67,5 mld zł do 2023 r. na inwestycje w infrastrukturę kolejową zakłada „Krajowy program kolejowy do 2023 r.", który ustanowił we wtorek rząd w drodze uchwały - podało Centrum Informacyjne Rządu. Cel programu to wzmocnienie roli transportu kolejowego.
*** Olsztyn - Poseł PiS i pełnomocnik tej partii w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit zrezygnował ze startu w wyborach do Sejmu. Powodem rezygnacji są względy osobiste.
*** Radom - Poseł Krzysztof Sońta został zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego PiS w związku z "podjęciem działalności na szkodę Prawa i Sprawiedliwości". Sam Sońta zapewnia, że "program PiS ma w sercu. Sońta podkreśla jednocześnie, że startuje do Senatu samodzielnie, bo nie znalazł się na liście PiS, gdyż nie chciał się zapisać do partii.
*** Warszawa - Z powodu grypy średnio co minutę umiera na świecie jedna osoba - alarmowali we wtorek specjaliści podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji poświęconej powikłaniom tej groźnej choroby.
*** Warszawa - Zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiała PAP, obecnie nie ma potrzeby, by Polska wprowadzała kontrole na swoich granicach. "Polska nie leży na głównym szlaku przepływu uchodźców" - wskazuje dr Tomasz Kubin z Uniwersytetu Śląskiego. "Być może taka potrzebna się pojawi, jeśli kryzys w Niemczech będzie się pogłębiał" uważa prof. UAM w Poznaniu Artur Wejkszner.
*** Wrocław - Lider listy do Sejmu ugrupowania Kukiz'15 w okręgu nr 3 we 17 bm. zdemontowane popiersie generała Armii Czerwonej Iwana Czerniachowskiego z Wrocławiu Kornel Morawiecki we wtorek pomnika w Pieniężnie. Tomasz Waszczuk PAP zapowiedział, że po wyborze parlamentarzyści z tej listy będą reprezentować "swe sumienie i poglądy oraz to, co uważają za najlepsze dla Polski".
PO ponawia propozycję debat, PiS unika tematu
***
Warszawa PO ponowiła propozycję przeprowadzenia debat polityków PO i PiS. Jak mówią posłowie Platformy, zaproszenie na spotkanie ws. szczegółów wysłano do szefa sztabu PiS Stanisława Karczewskiego. Ten odpowiada, że pisma nie dostał, a wzywanie go to arogancja. Politycy Platformy na wtorkowej konferencji prasowej ponowili przedstawioną w poniedziałek propozycję zorganizowania debat autora programu gospodarczego PO Janusza Lewandowskiego z kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło i szefa MON Tomasza Siemoniaka z politykiem PiS Antonim Macierewiczem. Poseł PO Mariusz Witczak podkreślił, że do szefa sztabu PiS Stanisława Karczewskiego zostało we wtorek skierowane pismo z zaproszeniem, by przyszedł "w czwartek w samo południe" do siedziby komitetu wyborczego PO w celu ustalenia wszystkich szczegółów dotyczących debat. Karczewski powiedział PAP we wtorek popołudniu, że nie otrzymał żadnego pisma od polityków Platformy. "Mają mój numer telefonu. Mogli zadzwonić i się umówić na spotkanie, a we-
zwanie mnie jest wyjątkową butą i arogancją" - powiedział Karczewski. Szef sztabu wyborczego PiS podkreślił też, że debata Beaty Szydło z Januszem Lewandowskim ma sens tylko w sytuacji, gdyby liderka PO Ewa Kopacz przedstawiła Janusza Lewandowskiego jako kandydata PO na premiera. Podobną argumentacją przedstawiała sama Szydło, która była we wtorek w Łomży. "Nie mam takiej informacji, żeby Janusz Lewandowski był kandydatem na premiera, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego akurat z nim miałabym debatować. Ja nie zamierzam już majątku narodowego wyprzedawać, więc też nie za bardzo widzę potrzebę doradztwa w tym zakresie" - mówiła. Zadeklarowała jednocześnie, że jest gotowa na debatę z premier Kopacz. Politycy Platformy przekonywali podczas konferencji prasowej, że po zaprezentowaniu zarówno przez Platformę, jak i PiS programów, Platforma wychodzi z propozycją odbycia "merytorycznych debat" dotyczących tych programów. "Chcemy zaprosić PiS do podjęcia rękawicy" - powiedziała rzeczniczka sztabu
wyborczego PO Joanna Mucha. W pierwszej debacie - według propozycji PO - mieliby się zmierzyć Lewandowski i Szydło. Mucha podkreśliła, że Lewandowski koordynował pracę nad programem PO i "miał osobistą odpowiedzialność" za jego część gospodarczą, a Szydło - jak dodała - jest "przedstawiana, jako twarz programu wyborczego PiS". "Dlatego prosimy o taką debatę" - powiedziała Mucha. Wtórował jej poseł Witczak, który stwierdził, że tylko w debatach można wykazać "wyższość jednego programu, czy ugrupowania nad drugim". Dodał, że wybijającym się tematem jest bezpieczeństwo powiązane z problematyką międzynarodową. W związku z tym Witczak mówił, że Platforma ponawia też prośbę, by Macierewicz zgodził się na debatę z Siemoniakiem. "Takie zaproszenie zostało wczoraj wystosowane. Podtrzymujemy, zachęcamy, by pan Antoni nie uciekał od merytorycznej dyskusji" - powiedział Witczak. Ponowione we wtorek zaproszenie do debat, wystosowane zostało pierwszy raz w poniedziałek. Siemoniak zaprosił Macierewicza - który według doniesień mediów może być kandydatem
PiS na ministra obrony - do debaty o bezpieczeństwie, a Lewandowski Szydło do debaty o programach gospodarczych przedstawionych w weekend podczas konwencji obu partii oraz do rozmowy "o przyszłości polskiej gospodarki". Na sobotniej konwencji programowej w Poznaniu PO zaproponowała m.in. jednolity kontrakt w miejsce różnych obecnych form zatrudnienia, jednolity podatek dochodowy, zawierający w sobie składki ZUS i NFZ, z 10 proc. stawką dla najmniej zamożnych, minimalną godzinową stawka płacy w umowach cywilnoprawnych – 12 zł brutto po roku 2016, w powiązaniu z nałożeniem na pracodawcę obowiązku określenia w umowie liczby godzin pracy, opłacanie etatów związkowych z pieniędzy związków zawodowych. Tego samego dnia na konwencji PiS Beata Szydło ogłosiła, że jej partia ma gotowe projekty wprowadzające m.in. 15 proc. stawkę CIT dla małych firm, podatek bankowy, opodatkowanie sieci wielkopowierzchniowych, minimalną godzinową stawkę za pracę 12 zł brutto, zmiany w ubezpieczeniach dla rolników, bezpłatne leki dla seniorów.
Białystok - Nie ma żadnego zagrożenia dla środków europejskich - ocenił szef MSZ Grzegorz Schetyna odnosząc się do wypowiedzi szefa niemieckiego MSW Thomasa de Maiziere, że UE może rozważyć ograniczenie unijnych środków państwom sprzeciwiającym się rozdzieleniu migrantów.
*** Białystok - Przyjmiemy do Polski uchodźców, nie imigrantów, tylu, na ilu nas stać: ani jednego więcej, ani jednego mniej - mówiła we wtorek w Białymstoku, po wyjazdowym posiedzeniu rządu, premier Ewa Kopacz. Jak zaznaczyła, solidarność trzeba godzić z możliwościami i bezpieczeństwem Polski.
*** Kielce - Sztab wyborczy świętokrzyskiego PSL nie ma prawnej możliwości wycofania z wyborów kandydatki do Senatu, dyrektorki Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach, którą zatrzymało CBA.
*** Katowice - Pisarz Wiesław Myśliwski został w tym roku wyróżniony tytułem Wielkiego Ambasadora Polszczyzny. Gala, podczas której wyróżnienia otrzymają również inne osoby posługujące się pięknie językiem polskim, odbędzie się 11 października w Katowicach.
*** Warszawa - 28 nowoczesnych dobrze wyposażonych laboratoriów dydaktycznych działać będzie w rozbudowanym Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. We wtorek uroczyście sfinalizowano uczelnianą inwestycję.
strona 6
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015 AKTUALNOŚCI
Debata trzech liderów
KANADY Nadwyżka w budżecie federalnym Ottawa Mimo spadku cen ropy, po raz pierwszy od sześciu lat Kanada zanotowała nadwyżkę w budżecie federalnym - podało w poniedziałek ministerstwo finansów tego kraju. Rok fiskalny 2014/15, zakończony 31 marca, zamknął się nadwyżką w wysokości 1,9 mld dol. W poprzednim roku zanotowano deficyt w wysokości 5,2 mld dol. Na miesiąc przed wyborami parlamentarnymi nadwyżka jest bardzo dobrą wiadomością dla rządu Partii Konserwatywnej. "Plan działań gospodarczych
naszego konserwatywnego rządu działa (dobrze), przyczyniając się do tworzenia nowych miejsc pracy i zapewniając wzrost gospodarczy poprzez niskie podatki i równowagę budżetową" cieszył się premier i lider konserwatystów Stephen Harper. Tymczasem dwie główne partie opozycyjne: Partia Liberalna i NDP skrytykowały sposób zarządzania gospodarką, a zwłaszcza jej zbytnie uzależnienie od surowców, w tym ropy. Rzeczywiście spadający od roku kurs ropy doprowadził do recesji kanadyjskiej gospodarki w pierwszym półroczu br. Niemniej przychody z tytułu podatków wzrosły o 3 mld dol. więcej, niż planowano, co pozwoliło na powrót do nadwyżki budżetowej - głosi komunikat resortu finansów. 31 marca zadłużenie budżetu federalnego wynosiło 612 mld dol. kanadyjskich. Dług publiczny liczony w stosunku do PKB, z wydatkami na poziomie federalnym i prowincji, wyniósł 40,4 proc.
Calgary W czwartek wieczorem w Calgary odbyła się kolejna debata przywódców partii federalnej, tym razem nastawiona na kwestie ekonomii. Dzień przed debatą partia NDP wydała swój proponowany plan fiskalny, w którym przewiduje zbilansowane budżety, a także nadwyżki w najbliższych latach. NDP planuje zapłacić za takie plany jak ogólnonarodowy plan opieki nad dziećmi, a także bardziej dostępne finansowo mieszkania poprzez zlikwidowanie planu, który prowadzili konserwatyści tzw. income splitting, a także poprzez obcięcie subsydiowania energetyki opartej o bogactwa naturalne i poprzez podniesienie podatków korporacyjnych z 15 proc. do 17 proc. Premier Stephen Harper nie opublikował jeszcze pełnej listy kosztów planu fiskalnego konserwatystów, mimo że każdemu
ogłoszeniu nowych planów wydatków towarzyszyło indywidualne wyliczenie kosztów. Lider Partii Liberalnej Justin Trudeau powiedział, że wszystkie jego obietnice wyborcze zostały wyraźnie obliczone i przekazane w planie fiskalnym, który partia opublikowała już kilka tygodni temu. W tym planie przeznaczona jest propozycja kilku deficytów przez najbliższe 3 lata aby zapłacić w ten sposób za kosztujący 60 mld dol. plan wydatków na infrastrukturę, ale nie ma w nim specyficznych, konkretnych detali na temat kosztów poszczególnych innych obietnic. Zdaniem Trudeau, nie można czekać z inwestycjami, które są niezbędne dla Kanadyjczyków, a także potrzebne dla pobudzenia gospodarki. To najlepszy czas na inwestowanie, kiedy procenty są na historycznie najniższym poziomie.
W trakcie debaty Harper wielokrotnie chwalił się informacjami przekazanymi w tym tygodniu, które pokazują, że na rok 2014/2015 rząd uzyskał nadwyżkę w wysokości 1,9 mld dol. o rok wcześniej niż się spodziewano. Harper podkreślał osiągnięcia swego rządu, który mimo tak ciężkich globalnych kryzysów, znakomicie, lepiej niż inne kraje, poradził sobie z kryzysem. Harper krytykuje swoich konkurentów - NDP za brak odpowiedzialności finansowej, a Partii Liberalnej za plan powrotu do deficytów budżetowych. W znakomicie prowadzonej przez redaktora naczelnego dziennika The Globe and Mail debacie wszyscy trzej liderzy byli znacznie bardziej agresywni niż w poprzednich, wyraźnie zdając sobie sprawę z tego, że walczą o wszystko - szanse po raz pierwszy są tak wyrównane.
Sprawa niqabów znów do sądu Ottawa Sąd Apelacyjny orzekł, że rząd federalny nie ma prawa upierać się przy zakazie składania przysięgi na obywatelstwo przez muzułmanki ubrane w tzw. niqaby, które zakrywają im twarze poza oczami. Sprawa pojawiła się z pozwu muzułmanki Zunery Ishaq, która domaga się zgody na udział w ceremonii i złożenia przez nią przysięgi, co, nadając jej obywatelstwo Kanady, pozwoli jej głosować w najbli-szych wyborach. Po orzeczeniu Sądu Apelacyjnego nie wiadomo jednak, czy kobieta ta zostanie dopuszczona do przysięgi - rząd federalny zapowiedział złożenie apelacji do Sądu Najwyższego. Wstrzymuje to ogłoszony wyrok. Konserwatyści zapowiedzieli, że jeżeli zostaną wybrani w październikowych wyborach wniosą kolejny raz i przyjmą prawo zabraniające zakrywania twarzy podczas ceremonii przyjmowania obywatelstwa. Mają zamiar to zrobić w ciągu 100 dni od przejęcia władzy.
Zakaz składania przysięgi kobietom mającym na sobie niqab został wprowadzony w czasach, kiedy dyskutowało się o sugerowanym w Quebecu czarterze wartości, dokumencie proponowanym przez wówczas sprawującą władzę Parti Quebecois (PQ), która chciała zakazać otwarcie religijnych symboli w sferze publicznej. Projekt ten był bardzo poważnie krytykowany i częściowo jest przyczyną upadku rządu PQ w 2014 roku. Jednakże wiele osób twierdzi, że obecna federalna bitwa o zakaz niqabów jest spowodowana próbą uzyskania popularności przez konserwatystów w Quebecu i zwiększenia liczby mandatów poselskich w tej prowincji. Opozycja uważa sprawę za kwestię obrony praw mniejszości, jest to ograniczenie prawa człowieka do wolności, twierdzi lider liberałów Justin Trudeau. Zdaniem władz prowincji Ontario nie ma żadnego powodu żeby upierać się przy tym zakazie.
Jakie są priorytety Kanadyjczyków? Ottawa Wielu Kanadyjczyków jest przekonanych, że budowanie infrastruktury zamiast obcinania podatków i spłacania długu jest najlepszym sposobem aby wzmocnić wzrost kanadyjskiej ekonomii, jak wskazuje najnowsze badanie. Badanie to zostało przeprowadzone na zlecenie CTV i gazety The Globe and Mail przez firmę Nanos Research. Wskazuje ono, że 45 proc. respondentów uważa, iż budowa-
nie infrastruktury będzie miało najbardziej pozytywny wpływ na stan kanadyjskiej gospodarki. 19 proc. stwierdziło, że inwestowanie w socjalne programy miałoby najlepszy efekt, podczas gdy 17 proc. uważa, że najlepsze rezultaty dałoby obcinanie podatków, a 16 proc. wymienia spłatę narodowego długu. 4 proc. nie miało zdania. 69 proc. uważa, że jest to czas na zmianę rządu (o 3 proc. więcej, niż 66 proc., które miało takie
Czysta energia w Kanadzie Ottawa Inwestycje w czystą energię Kanadzie wzrosły o 88 proc. w roku 2014 do prawie 11 mld dol., jak podają autorzy raportu Clean Energy Canada. Prawie połowa tej kwoty, ok. 4,5 mld została zainwestowana w Ontario, która to prowincja przyjęła plan zielonej energii w 2009 roku i od tego czasu inwestuje w energię słoneczną i wiatrową. Inne prowincje również poczyniły spore w tej dziedzinie kroki: Quebec - 3,9 mld dol. inwestycji, głównie w energię wiatru, Kolumbia Brytyjska - 1,34 mld w energię wodą i Alberta 930 mln dol. w energię wiatrową. Clean Energy Canada krytycznie oceniła rząd federalny, twierdząc, że jest zbyt małe zainteresowanie i wsparcie inicjatywami uzyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Jako przykład podawany jest prezydent Obama, którego inicjatywy czystej ener-
gii spowodowały rozwój innowacyjności w tej dziedzinie i nadały Stanom Zjednoczonym rolę globalnego lidera w tworzeniu czystej energii. Ottawa przyjęła nowe standardy emisji dla pojazdów, ale większa pomoc rządu federalnego znacznie pomogłaby Kanadzie uzyskać w tej dziedzinie wyższą pozycję. Inaczej Kanada ryzykuje pozostanie w tyle ekonomicznie. Ilość energii wyprodukowanej dzięki odnawialnym źródłom wzrosła do 89 gigawatów, dając Kanadzie czwartą pozycję na świecie w generowaniu czystej energii. Zamknięto generatory oparte o węgiel, które produkowały 4 600 megawatów w ciągu ostatnich 5 lat. Nadal jednak pozostały takie, które produkują 9 700 megawatów. Liczba miejsc pracy w sektorze czystej energii wzrosła do 26 900 w roku 2013.
zdanie w lipcu). 26 proc. jest zdania, że nie jest to czas na zmianę, a 5 proc. powiedziało, że nie ma zdania (jest to o połowę mniej niż w lipcu). Kanadyjczycy są prawie równo podzieleni jeśli chodzi o to czy przyszły rząd powinien powrócić do zaciągania długów w celu stymulowania ekonomii. 49 proc. respondentów powiedziało, że rząd powinien podwyższyć wydatki nawet jeżeli to zwiększy narodowy dług, podczas gdy 42 proc. uważa, że rząd powinien przede wszystkim skoncentrować się na utrzymywaniu zbilansowanych budżetów, 9 proc. nie jest pewne. Zapytani który lider federalny byłby obdarzony ich zaufaniem, że poradzi sobie najlepiej z sytuacją ekonomiczną kraju, 31 proc. wybrało Stephena Harpera, 28 proc. lidera NDP Toma Mulcaira i 26 proc. lidera Partii Liberalnej Justina Trudeau. 29 proc. respondentów powiedziało, że jest w lepszej sytuacji finansowej niż w 2011 roku, 37 proc. - w gorszej, a 32 proc. powiedziała, że sytuacja się nie zmieniła. Na skali od 1 do 10 respondenci dali rządowi konserwatywnemu Stephena Harpera przeciętnie ocenę 4,26 jeśli chodzi o tworzenie miejsc pracy. Najniższe oceny dali mieszkańcy Kolumbii Brytyjskiej i wschodnich prowincji Kanady, a wyższe niż przeciętne - mieszkańcy Prerii i Quebecu.
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
strona 7
AKTUALNOŚCI
Kanadyjska debata o uchodźcach Kanadyjczycy pomagają uchodźcom Ottawa Rząd kanadyjski zadeklarował większą pomoc dla syryjskich uchodźców, uciekających przed wojną domową. Trwająca w Kanadzie debata o pomocy dla nich uwzględnia trzy czynniki: kwestie humanitarne, bezpieczeństwo i kampanię wyborczą. Sytuacja uciekinierów z Syrii to duża część relacji w mediach kanadyjskich. Szczególnie od chwili, gdy okazało się, że rodzina chłopca, który razem z bratem i matką utonęli u wybrzeży Turcji, chciała dotrzeć do Kanady, a pieniądze na opłacenie się przemytnikom przesłała mieszkająca w Coquitlam (Kolumbia Brytyjska) Tima Kurdi, siostra Abdullaha Kurdiego, ojca i męża ofiar.0 Kanadyjczycy podchodzą do możliwych form pomocy bardzo rzeczowo. Organizacje pozarządowe gromadzą środki na sponsorowanie imigrantów, czyli opłacenie podróży, formalności i osiedlenia się w Kanadzie. Rząd federalny zadeklarował zaś, że do końca 2017 roku do Kanady trafi 11,3 tys. uchodźców z Syrii, spośród których ponad jedna piąta już jest w Kanadzie. Pieniądze dla nich deklarują kolejne prowincje, pomoc organizują też uniwersytety.0 Kanada ma długą tradycję pomocy uchodźcom. Wśród stale obecnych w publicznej debacie związanych z tym wydarzeń jest jedno należące do ciemnych kart historii kraju. W 1939 roku Kanada zawróciła do Niemiec transatlantyk St. Louis z 907 Żydami. Wcześniej uciekinierów, którym starał się pomóc niemiecki kapitan statku, nie przyjęły ani kraje karaibskie ani USA. Ostatecznie uchodźcy trafili do Belgii, Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii, jednak podczas wojny ponad jedna czwarta z nich zginęła w niemieckich obozach koncentracyjnych.0 Wiele osób uważa, że pomoc dociera do Syryjczyków zbyt wolno, jednak zdziwienie budzą wypowiedzi takie jak Abdullaha Kurdiego, który - jak relacjonowała agencja Canadian Press powiedział, że wina za tragedię jego rodziny leży po stronie Kanady. Kurdi twierdził, że jego wniosek o azyl został odrzucony. Jednak zarówno kanadyjskie ministerstwo ds. obywatelstwa i imigracji, jak i siostra Kurdiego twierdzą, że taki wniosek nigdy nie został złożony. Wniosek, ale niekompletny, złożył brat Kurdiego.0 Kanadyjska debata na temat pomocy dla syryjskich uciekinierów uwzględnia również kwestie bezpieczeństwa. Premier Stephen Harper już zapowiedział, że nie ma mowy o masowych ewakuacjach samolotami uciekinierów z Syrii czy Iraku, ze względu na działalność organizacji terrorystycznych i konieczność dokładnego sprawdzenia wniosków o azyl. Publicyści przypomnieli, że po zakończeniu wojny w Wietnamie, Kanada w ciągu 1979 i 1980 roku sprowadziła 60 tys. Wietnamczyków uciekających z komunistycznego kraju. Joe Clark, ówczesny premier, który doprowadził do publiczno-pry-
watnej współpracy w tym przedsięwzięciu, mówił kilka dni temu w rozmowie z Canadian Press, że wówczas uwzględniono ryzyko, iż wśród uciekinierów mogą być kryminaliści i komunistyczni agenci. Rząd wysłał jednak do obozów dla tzw. boat people dziesiątki swoich urzędników, którzy na miejscu skutecznie przeglądali wnioski uchodźców.0 Sprawa pomocy uchodźcom stała się również elementem kanadyjskiej gry wyborczej (19 października odbędą się wybory do parlamentu), choć żaden z federalnych liderów partii nie mówi tego wprost. Obietnice mają trafiać zarówno do dotychczasowego elektoratu, jak i nowych wyborców. Rządowe programy pomocowe są przeznaczone nie tylko dla Syryjczyków, ale także np. dla Irakijczyków, uciekinierów z Erytrei czy Bhutanu.0 Już w sierpniu Harper zapowiedział, że jeśli konserwatyści wygrają wybory, to Kanada sprowadzi dodatkowo 10 tys. Syryjczyków ponad już określone limity. Lider socjaldemokratycz-
nej NDP Tom Mulcair obiecuje, że jeśli jego partia utworzy rząd, to do końca roku do Kanady wjedzie 10 tys. Syryjczyków, a przez najbliższe cztery lata dodatkowo ponad 46 tys. Lider liberałów Justin Trudeau uważa, że do Kanady jak najszybciej powinno trafić 25 tys. syryjskich uchodźców.0 Kanadyjczycy mają swoje problemy z imigrantami, bowiem w niektórych środowiskach z Indii nadal istnieje system kastowy, część imigrantów z Azji i krajów arabskich ma problemy z faktyczną akceptacją równouprawnienia kobiet, zauważana jest radykalizacja części młodych muzułmanów. Jednak Kanada jest społeczeństwem wielokulturowym, wartości i symbole nie mają europejskiego, historycznego charakteru. Integrację imigrantów ułatwia koncentrowanie się na współpracy, przedsiębiorczości, "prawie, porządku i dobrym rządzie", symbolach takich jak flaga i dumie z Kanady "naj- Vancouver KGHM złożyła wniosek o pozwolenie środowiskowe lepszego kraju na świecie".0 Anna Lach (PAP) na budowę kopalni w Kanadzie KGHM Ajax Mining Inc., spółka należąca do KGHM Polska Miedź, złożyła wniosek o uzyskanie pozwolenia środowiskowego na budowę odkrywkowej procedury przyznania tysiącom kopalni miedzi i złota w Kolumbii Brytyjskiej. imigrantów statusu uchodźcy.0 Zasoby geologiczne złoża, na "Celem Ontario jest przyjęcie do końca 2016 roku 10 tysięcy tych którym ma powstać kopalnia to uchodźców" - powiedziała Wyn- 512 mln ton rudy. KGHM Ajax Mining Inc. złone.0 Zauważyła także, że w obli- żyła wniosek o uzyskanie pozwoczu kryzysu migracyjnego na lenia środowiskowego na budowę Morzu Śródziemnym "jest jasne, odkrywkowej kopalni miedzi i że musimy zrobić więcej (…) i złota Ajax w Urzędzie ds. Ochrony Środowiska w kanadyjskim możemy zrobić więcej".0 Na cel ten przeznaczono 10,5 mln regionie Kolumbia Brytyjska oraz w Kanadyjskiej Agencji ds. dol. Inna z kanadyjskich prowin- Ochrony Środowiska - poinforcji, Quebec, ogłosiła niedawno, mował PAP rzecznik KGHM Polże przyjmie w tym roku 3650 ska Miedź Dariusz Wyborski. Dokumenty złożone przez uchodźców z Syrii. miedzową spółkę liczą 18 tys. stron i poruszają 39 aspektów związanych z budową kopalni. To m.in. analiza wpływu działalności kopalni na środowisko oraz prezentacja planów dotyczących minimalizowania oddziaływania zakładu górniczego na pobliskie okolice. Dokument zawiera także sekcje dotyczące praw rdzennej ludności, planów w zakresie zarządzania i monitorowania inwestycji oraz procedur dotyczących wypadków i awarii - podał Wyborski. "To krok milowy w projekcie Ajax. Nasz zespół przez ponad rok przygotowywał wniosek. Wierzymy, że spełnia on wysokie standardy wymagane w projek-
Ontario przyjmie uchodźców z Syrii Toronto Władze prowincji Ontario zapowiedziały w sobotę przyjęcie 10 tys. syryjskich uchodźców do końca br. Wcześniej w sobotę ogłoszono, że władze Kanady utworzą fundusz pomocowy na rzecz obozów dla syryjskich uchodźców w krajach sąsiadujących z Syrią. Ontario, najbardziej zaludniona prowincja Kanady, chce także przyjąć podobną liczbę uchodźców w przyszłym roku, ale apeluje do rządu federalnego, by ułatwił realizację tego planu. Premier Ontario Kathleen Wynne wezwała rząd, by przyspieszył
Ottawa Władze Kanady utworzą fundusz pomocowy na rzecz obozów dla syryjskich uchodźców w krajach sąsiadujących z Syrią poinformował w sobotę kanadyjski minister ds. rozwoju międzynarodowego i frankofonii Christian Paradis. Wysokość środków, jakie wyasygnuje rząd, będzie równowartością sum, które przeznaczają na ten cel prywatni donatorzy w Kanadzie. "Aby wesprzeć ich hojne dary i sprawić, że będą one miały bardziej znaczący wpływ" na sytuację uchodźców, rząd tworzy Syryjski Fundusz Pilnej Pomocy - powiedział Paradis na konferencji prasowej.0 Do każdego dolara ofiarowanego przez Kanadyjczyków Ottawa dorzuci następnego, "aż do 100 mln dol. kanadyjskich" (66 mln euro) - wyjaśnił minister. Dotyczy to dotacji
Kanadyjskie fundusze pomocowe będą alokowane przez takie organizacje działające w regionie jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż czy agendy ONZ. Paradis zapewnił, że Ottawa sprawi, iż środki finansowe trafią do Ankary, Bejrutu i Ammanu.0 Konserwatywny rząd premiera Stephena Harpera, który właśnie zabiega o reelekcję w wyborach zaplanowanych na 19 października, był już wielokrotnie krytykowany za surową reformę przepisów dotyczących uchodźców, nieadekwatną reakcję na kryzys imigracyjny i bardzo ograniczoną liczbę przyjętych od początku tego roku uchodźców.0 Opozycja zarzuca gabinetowi Harpera, że zignorował apele organizacji pozarządowych i wspólnoty międzynarodowej, których zdaniem powinien był on zrobić więcej dla uchodźców.
Polacy inwestują w Kanadzie cie Ajax i z niecierpliwością czekamy na przejście do fazy formalnej oceny naszego wniosku" powiedział cytowany w komunikacie prasowym prezes KGHM Ajax Marcin Mostowy. KGHM szacuje, że otrzyma wszystkie niezbędne pozwolenia na budowę kopalni na przełomie roku 2016 i 2017. Ich przyznanie pozwoli rozpocząć budowę kopalni, która ma być jednym z ważniejszych podmiotów przemysłu górniczego w dystrykcie Kolumbia Brytyjska w Kanadzie. Kopalnia ma powstać w odległości 400 km na północny-wschód od Vancouver, w bliskim sąsiedztwie miasta Kamloops. Zasoby złoża, na którym ma powstać kopalnia odkrywkowa wynoszą 512 mln ton rudy. Według szacunków miedziowej spółki roczna produkcja ma tam wynieść 50 tys. ton miedzi oraz 100 tys. uncji złota w koncentracie. Według szacunków kopalnia mogłaby rozpocząć wydobycie pod koniec 2018 r.
strona 8
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Ostre walki kampanijne w GTA
TORONTO Premie i nadwyżki Pan Am Games Dziesiątki szefów komisji organizacyjnej igrzysk Pan Am Games otrzyma swoje premie od władz prowincji Ontario po sukcesach, jakimi okazały się igrzyska. Odbyły się one zgodnie z zapowiedzianymi terminami i mało, że budżet nie został przekroczony - jest ok. 50 mln dol. nadwyżki. 53 osoby podzieli się 5,7 mln dol. premii. Szef Pan Am Games David Peterson powiedział w środę rano, że de facto nadwyżka wynosi więcej - między 70 a 90 mln dol., a być może nawet blisko 100 mln dol. W czerwcu ograniczono kwotę premii dla szefów komitetu organizacyjnego igrzysk z 7 mln do 5,7 mln, ale kwota ta miała być podzielona pomiędzy mniejszą liczbę osób - 53 zamiast 64. Osoby te otrzymały płace na poziomie 250 tys. dol. i zgodnie z
ich kontraktami mają prawo nawet 100 proc. tej płacy po zakończeniu igrzysk. Opozycja jest bardzo krytycznie nastawiona do sprawy wypłaty premii, twierdząc, że wykonali oni o prostu swoją pracę. Jednakże, jak wyjaśniają władze prowincji, jest to praktyka typowa dla ogromnych imprez sportowych na całym świecie i klauzula o premii jest zawarta w kontrakcie podpisywanym przez osoby najmowane do kierowania organizacją takich imprez. Zresztą, jak powiedział minister turystyki, kultury i sportu Micheal Coteau, premie zostały wkalkulowanie w budżet igrzysk wynoszący 2,5 mld dol. Wielomilionowa nadwyżka oznacza, że spore pieniądze wrócą do rządu prowincji, a także do władz federalnych po zakończeniu rozliczania igrzysk.
Jeszcze miesiąc do wyborów federalnych, a tymczasem w okręgu Spadina-Fort York walka coraz bardziej się zaostrza. Startuje tam dwoje niezwykle silnych kandydatów - z ramienia NDP Olivia Chow, która ma niewielką przewagę w sondażach nad swoim liberalnym konkurentem, dotychczasowym posłem z tego okręgu Adamem Vaughanem. Obydwoje mają ogromne szanse na sukces. Olivia Chow jest byłą radną, potem posłanką federalną, kandydatką na stanowisko mera Toronto, a Adam Vaughan byłym radnym i obecnym posłem federalnym. Oboje mają doskonałe pomysły i mogą odegrać ważną rolę w Ottawie.
W tej chwili dla Chow deklaruje swoje poparcie 34 proc. Ankietowanych - jest to o 2 proc. mniej niż przy ostatnim badaniu opinii publicznej w lipcu. Vaughan pozostaje na tym samym poziomie 30 proc. Ich konserwa-
tywna konkurentka Sarbina Zuniga ma poparcie o 2 proc. mniejsze niż przednio - na poziomie 10 proc.
jednym z 30 nowych okręgów powołanych na okoliczność wyborów w 2015 roku. Startuje tam obecny minister imigracji, konserwatysta Chris Alexander, który jak podają sondaże jest na tym samym poziomie poparcia co jego liberalny konkurent Mark Holland. Alexander wydaje się mieć większe poparcie wśród niezdecydowanych wyborców. Ostatnio w 2011 roku Alexander pokonał Hollanda, który wówczas był posłem w poprzednim okręgu o nazwie Ajax-Pickering, Największą rolę w ostatecz- który do rozpisania wyborów renym wyniku mogą mieć tzw. nie- prezentował Chris Alexander. zdecydowani wyborcy. Wygląda na to, że Adam Vaughan wyprzedza Olivię Chow - wspomina o nim 17 proc., a o niej 11 proc. w tej grupie. Duże kłopoty jak zwykle w tym okręgu mają kandydaci w docieraniu do swoich wyborców. W okręgu Spadina-Fort York jest duża liczba wysokich budynków mieszkalnych, gdzie ciężko jest dotrzeć do poszczególnych ludzi i rodzin, a to właśnie te osoby mogą mieć główny wpływ na wynik wyborów 19 października. Inne miejsce w okolicach Toronto, gdzie toczy się bardzo ostra walka, to okręg Ajax, który jest Chris Alexander.
UberX przegrał z taksówkarzami
Prawdziwy koszt dużo wyższy Ujawniono wyniki najnowszego raportu zleconego przez linie lotnicze Air Canada i mającego na celu zbadać faktyczne koszty planowanej rozbudowy lotniska na wyspach Billy Bishop Airport, które przeprowadzić chce konkurująca z Air Canada linia lotnicza Porter Airlines. Według autorów raportu sporządzonego przez firmę Oliver Wyman, koszt przebudowy i remontów może dojść do 1 mld dol., tymczasem kwota wymieniona przez linię Porter wynosiła 92 mln. Porter chce rozbudować pasy startowe aby na lotnisku na wyspach mogły lądować i startować większe samoloty odrzutowe CSeries 100, produkowane przez firmę Bombardier. W zeszłym roku rada miejska zaczęła negocjować z władzami lotniska i portu PortsToronto
Nasilająca się bitwa pomiędzy kursującymi w Toronto taksówkami a firmą UberX, oferującą przejazdy prywatnymi samochodami, została częściowo wygrana przez taksówkarzy. W środę miejska komisja ds. licencji i standardów zagłosowała przeciwko zaleceniu, które mogło doprowadzić do uregulowania statusu prawnego UberX. Głosowano nad rekomendacjami autorów raportu stworzonego przez urzędników miejskich, który sugerował aby stworzyć nowe regulacje prawne dla firmy UberX pozwalające jej na to aby działała legalnie w mieście. Wniosek ten został przegłosowany 4 głosami przeciwko przy 1 głosie za. Jednocześnie komisja zagłosowała za obniżeniem opłat za taksówki o dolar plus 10 proc. i zaostrzeniem istniejących praw i regulacji aby taksówkarze działający w mieście byli bardziej bezpieczni w konkurencji z UberX.
(uprzednio Toronto Port Authority) nad sprawą rozbudowy lotniska. Propozycja ze strony Portera zakłada przedłużenie pasów startowych o 20 metrów z każdej strony. Obecnie długość pasów wynosi 1216 metrów. Zdaniem autorów raportu, taka rozbudowa jest niewystarczająca by tak duże samoloty mogły korzystać z lotniska na wyspie. Ponadto koszty są zaniżone ponieważ pojawiły się nowe przepisy regulujące bezpieczeństwo portów lotniczych, sformułowane przez Transport Canada, które wymagają również poszerzenia pasów startowych. Zdaniem szefa Porter Airlines Roberta Deluce’a jest to kampania mająca na celu niedopuszZwiązek zawodowy reprezenczenie do rozbudowy linii Porter i wzbudzenie strachu aby cały tujący 10 tys. ontaryjskich nauczycieli szkół francuskojęzyczplan padł. nych na poziomie podstawowym i średnim zawarł wstępne porozumienie z prowincją i kuratoriami. Prezydent związku AEFO Carol Jolin mówi, że w związku z tym postanowiono wstrzymać rozpoczęcie strajku włoskiego, który miał zacząć się w piątek, do czasu decyzji o ratyfikacji porozumienia. Detale porozumienia będą trzymane w tajemnicy do czasu ratyfikacji, nad którą głosowanie
Decyzje komisji muszą jeszcze uzyskać zgodę całej Rady Miejskiej i w związku z tym nie wiadomo czy w przyszłym miesiącu w wyniku głosowania zostaną przyjęte. Toronto jak wiele miast na świecie stara się kontrolować usługi takie jak Uber. Są obawy, o to, że Uber narusza lokalne przepisy, używając mobilnej aplikacji do pobierania opłat od klientów. UberX zatrudnia zwykłych, regularnych kierowców, którzy przewożą pasażerów swoimi pry-
watnymi samochodami, nie mając komercyjnych licencji i w związku z tym nie podlegają jakiekolwiek regulacji i kontroli, jakiej podlegają tradycyjne firmy taksówkarskie. Ponadto firmy taksówkarskie argumentują, że tego typu transport naraża pasażerów na zagrożenie, a jednocześnie pozbawia ich samych pracy. Burmistrz Toronto John Tory uważa, że powinny istnieć w mieście te same przepisy, które dotyczą wszystkich.
Kolejne umowy z nauczycielami musi nastąpić do 16 października. Minister edukacji Ontario Liz Sandals twierdzi, że osiągnięte porozumienie zgodne jest z oczekiwaniami obu stron. Związek odszedł od stołu negocjacyjnego w poniedziałek, kiedy przedstawiono mu propozycję, zdaniem związkowców, nie fair w porównaniu z innymi ofertami złożonymi związkom reprezentującym nauczycieli szkół anglojęzycznych. Nadal nie wiadomo kiedy rozpocznie się kolejna runda rozmów między rządem ontaryjskim
i kuratoriami z jednej strony a związkiem reprezentującymi nauczycieli szkół podstawowych z drugiej. W sierpniu zawarto porozumienia z nauczycielami szkół średnich sektora publicznego, reprezentowanymi przez Ontario Secondary School Teachers' Federation i nauczycielami reprezentującymi wszystkich nauczycieli szkół katolickich. Oba porozumienia nie zostały jeszcze ratyfikowane ale wiadomo, że przewidują podwyżkę w wysokości 1,5 proc. plus dodatek 1 proc.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 9
TORONTO i ONTARIO
Udane BBQ posłanki Dipiki Damerli W sobotę 12 września w Mississaudze odbyło się czwarte doroczne Community BBQ organizowane przez posłankę ontaryjską Dipikę Damerlę (okręg Mississauga East-Cooksville), wielką przyjaciółkę Polonii - Hinduskę, z której inicjatywy uchwalono 2 kwietnia Dniem Jana Pawła II w Ontario. Mimo niezbyt dobrej pogody przyszło prawie 2,5 tys. Osób. Dla gości przygotowano bogaty program ciekawych występów, gier, konkursów, sportów i wspaniałego jedzenia. Posłanka Damerla podziękowała całej społeczności za znakomitą współpracę i poparcie, które otrzymuje od lat. Powiedziała, że jej drzwi są zawsze otwarte dla wszystkich mieszkańców okręgu i że zawsze jest gotowa z nimi rozmawiać i zajmować się ich problemami i kłopotami. Ponadto podziękowała ogromnej grupie wolontariuszy, którzy ciężko pracowali aby ta impreza doszła do skutku i była sukcesem. BBQ prowadziła znana z telewizji Sarabjit Rana, a w programie artystycznym były występy grup z wielu kultur: ukraińskiej, słowackiej, chińskiej i polskiej wystąpił zespół Radość Joy. Były także występy klaunów, wielki plastikowy zamek dla dzieci, a także zajęcia plastyczne. Rozegrano też mecz krykieta, a 5 osób wygrało atrakcyjne nagrody w losowaniu loterii, były to tablety, telefon bezprzewodowy, Bluetooth i różnego rodzaju vouchery na prezenty.
Super weekend w TO Polski Festiwal na Roncesvalles Tego wydarzenia nie trzeba przedstawiać. Największy polski festiwal w Kanadzie proponuje torontończykom i nie tylko polską kulturę, folklor, kuchnię i wiele innych atrakcji. Dwudniowa impreza od godziny 11:00 do 23:00. Sobota-niedziela, http://polishfestival.ca/ Bloor West Village Toronto Ukrainian Festival Celem festiwalu jest rozpowszechnianie kultury ukraińskiej, poprzez promocję ukraińskiej kuchni, tańców i muzyki: ludowej, folk, aranżacje utworów ludowych, a nawet poezja śpiewana. Piątek, godz. 17-24, sobota, godz. 9.30-24, niedziela, godz. 10.3019, Bloor West Village, Bloor Street West i Jane Street, wstęp wolny Toronto Urban Roots Festival (TURF) at Fort York Podczas festiwalu wystąpi ponad 50 artystów, m.in. Pixies, Lucinda Williams, Of Monsters and Men, Edward Sharpe and the Magnetic Zeroes, Wilco, the Avett Brothers, Neko Case, UB40, Cake, Lord Huron, Desaparecidos oraz Deerhunter.= Piątek, sobota, niedziela, dokładny program na http://torontourbanrootsfest.com/, Fort York National Historic Site, 250 Fort York Boulevard, wstęp od 90 dol. Bloor Ossington Folk Festival W ramach festiwalu odbędą się koncerty na żywo, warsztaty, a lokalne restauracje zaoferują degustacje dań festiwalowych. Piątek, sobota, niedziela, dokładny program na www.bloorossingtonfolkfestival.ca, Christie Pits Park, 779 Crawford Street, wstęp ronto, z zaledwie 75-minutowym wolny opóźnieniem. Było to niewygoda dla innych City Cider Podczas piątej edycji festiwalu odwiedzający będą jabłka jeść pasażerów, ale ogólna reakcja oraz pić je w postaci cydru. Na najmłodszych czekają zabawy i była bardzo pozytywna, szczemalowanie twarzy. gólnie wtedy, kiedy wszyscy poNiedziela, godz. 12-17, Spadina Museum, 285 Spadina Road, znali detale sprawy. wstęp 10 dol. Właściciel psa i zwierzę spotkali się na lotnisku w Toronto, gdzie właściciel powiedział lokalnej telewizji, że Simba jest jak jego dziecko.
Cena na życie psa - powrót znad oceanu Jak podała linia lotnicza Air Canada jeden z pilotów lecących z Tel Awiwu do Toronto, podjął decyzję, która później została uznana za słuszną i zaskarbiła mu ogromną popularność. Kontrolując parametry w samolocie zorientował się, ze temperatura w luku cargo spada, tymczasem przewożony jest tam pies o imieniu Simba. Według przepisów psy mogą być przewożone
tylko przy temperaturze nie spadającej poniżej 10 stopni. W związku z tym, jak powiedział rzecznik linii Air Canada, pilot postanowił zawrócić samolot obawiając się zagrożenia dla życia zwierzęcia. Leciał w tym czasie nad Oceanem Atlantyckim i zawrócił do Frankfurtu, gdzie przetransferowano psa do innego samolotu, a on doleciał z powrotem do To-
TIFF
Filmy krótkometrażowe też ważne Na tegorocznym festiwalu torontońskim TIFF zostanie zaprezentowanych 110 krótkometrażowych filmów. Najczęściej nie są one widoczne przy ogromnych produkcjach, w których występują znani na świecie gwiazdorzy kina. Jednakże okazuje się, że krótkometrażowe filmy pełnią niezwykle ważną rolę. Często stanowią istotny krok na drodze do produkcji pełnometrażowego filmu. Na przykład, film "Half Nelson", którego gwiazdor Ryan Gosling został nominowany do Oscara za główną rolę, był najpierw 19-minutowym filmem krótkometrażowym zrobionym za 800 dol. z udziałem nieznanych nikomu aktorów. Inny słynny Oscarowy film "Whiplash", który ogromnie podobał się publiczności na torontońskim festiwalu, rozpoczął jako 18-minutowa skondensowana
wersja filmu. Wielu filmowców używa z sukcesem filmów krótkometrażowych aby zdobyć pieniądze na film pełnometrażowy. Kanadyjski niezależny film "Sleeping Giant", który jest w tym roku pokazywany na TFF, powstał jakby z finansowej tragedii. Kilka lat temu reżyser Andrew Cividino parę tygodni przed produkcją swojego pełnometrażowego filmu dowiedział się, że finansowanie go nie dojdzie do skutku i nie miał żadnego planu
B. Zamiast porzucić swój projekt, Cividino opracował kilka scen i na ich podstawie nakręcił krótkometrażowy film. Wersja ta została pokazana w zeszłym roku na TFF i zdobyła nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego. Stąd pojawiły się pieniądze na zrobienie filmu pełnometrażowego, pokazywanego w tym roku. Zrobić film krótkometrażowy, mówią znawcy, jest wcale nie łatwiej niż pełnometrażowy - każda sekunda się liczy.
Toronto Garlic Festival Apetyczny festiwal czosnku dla miłośników tej aromatycznej przyprawy. Na dorosłych i dzieci czeka mnóstwo atrakcji i oczywiście wspaniałych przysmaków, a także kulinarne ciekawostki, na przykład krówki czosnkowe czy ząbki czosnku w czekoladzie. Niedziela, godz. 9-17, Artscape Wychwood Barns, 601 Christie Street, wstęp 5 dol. Toronto Food & Wine Festival Wśród atrakcji znajdują się m.in. warsztaty kulinarne, degustacje oraz spotkania z szefami kuchni taki jak Gail Simmons, Curtis Stone, Tyler Florence, Daniel Boulud. Piątek, sobota, niedziela, dokładny program na www.torontofoodandwine.com, Evergreen Brick Works, 550 Bayview Avenue, wstęp 28-78 dol. Steam Whistle’s Oktoberfest Party Na Oktoberfest nie zabraknie bratwurstów, golonki, precli piwnych i... piwa. Sobota, godz. 14-23, Steam Whistle Brewing, 255 Bremner Boulevard, wstęp 25 dol. opr. Magda Schneider
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 10
www.gazetagazeta.com
świat
KOMENTARZE, OPINIE... USA
Po debacie Republikanów Trump w defensywie W drugiej prezydenckiej debacie Republikanów Donald Trump znalazł się w środę w defensywie, atakowany przez rywali próbujących przerwać jego świetną passę w sondażach. Najlepiej - sądząc z reakcji widowni - wypadła jedyna kobieta w wyścigu - Carly Fiorina. Trump, czołowy kandydat w walce o nominację na prezydenta USA z ramienia Partii Republikańskiej, ponownie znalazł się w centrum uwagi podczas debaty, transmitowanej na żywo w porze największej oglądalności przez telewizję CNN. Ta druga już debata prezydencka Republikanów odbyła się w Bibliotece im. Ronalda Reagana pod Los Angeles. 11 prowadzących w sondażach kandydatów występowało na tle prezydenckiego samolotu Reagana. Inaczej niż podczas pierwszej debaty, oglądanej w sierpniu w telewizji FOX News przez rekordowe 24 mln widzów, Trump był w środę atakowany niemal ze wszystkich stron, przez wszystkich swych rywali. Konkurenci zarzucali mu brak doświadczenia politycznego, nieprzewidywalność i braki w wiedzy o sprawach zagranicznych. "Czułbym się bardzo zaniepokojony, gdyby to Trump miał kontrolę na bronią nuklearną" - powiedział senator Rand Paul. "Nie
potrzebujemy w Białym Domu kogoś, kto się dopiero uczy, już mamy kogoś takiego od 8 lat" argumentował gubernator Wisconsin Scott Walker. "Trump odniósł świetne sukcesy w rozrywce" - ironizowała była szefowa koncernu Hewlett-Packard, Carly Fiorina, nawiązując do telewizyjnej kariery miliardera. Fiorina, jedyna kobieta w wyścigu Republikanów, celnie wypunktowała też bankructwa czterech firm Trumpa, gdy ten - w typowy dla siebie sposób - przechwalał się, że odniósł niezwykłe sukcesy w biznesie i "zarobił miliardy, miliardy dolarów". Ze spokojem i klasą odniosła się też do wypowiedzi Trumpa, który kilka dni temu oznajmił, że "z jej twarzą nie można wygrać", a potem tłumaczył, że nie miał na myśli wyglądu zewnętrznego, ale osobowość Fioriny. "Wszystkie kobiety słyszały dokładnie, co powiedział pan Trump" - podkreśliła Fiorina, zbierając burzę oklasków wśród kalifornijskiej publiczności. Do częstych konfrontacji dochodziło też między Trumpem, politycznym outsiderem, a byłym gubernatorem Florydy Jebem Bushem, ulubieńcem establishmentu Partii Republikańskiej, zmagającym się z malejącymi notowaniami w sondażach. Obaj spierali się o imigrację, politykę
zagraniczną czy politykę wobec kobiet. Bush powiedział, że budowa muru na granicy z Meksykiem i deportacje pół miliona nielegalnych imigrantów rocznie co proponuje Trump - są nierealne, na co ten zarzucił mu, że chce zalegalizować imigrantów, gdyż jego żona Columba jest pochodzenia meksykańskiego. Bush zażądał przeprosin, ale Trump tę prośbę zignorował. "Widzę, że dziś ma więcej energii - to dobrze" - powiedział Trump pod adresem Busha po kolejnej utarczce słownej z synem i bratem dwóch byłych prezydentów. Nazwał Busha "kukiełką donatorów" i przypomniał, że jego brat George W. Bush jako prezydent podjął decyzję o interwencji USA w Iraku. "Jeśli chodzi o mojego brata, to przynajmniej zapewnił naszemu krajowi bezpieczeństwo" - odparł Bush. "Ja się nie czuję bezpieczny" - ripostował Trump. Polityka zagraniczna zajęła sporo miejsca w debacie, co dało uczestnikom okazję do krytyki zbyt zachowawczej - ich zdaniem - postawy prezydenta Baracka Obamy. Senator Marco Rubio ostrzegł, że Rosja chce "doprowadzić do rozpadu NATO", a wzmacniając swą wojskową obecność w Syrii "próbuje zastąpić USA jako najważniejszego gracza na Bliskim Wschodzie".
Republikańscy kandydaci na prezydenta USA Donald Trump (L), Jeb Bush (2-L), Scott Walker (C), Carly Fiorina (2-P) i John Kasich (P) w drugiej debacie republikanów zorganizowanej w Bibliotece Ronalda Reagana w Simi Valley w Kalifornii 16 września BR. Max Whittaker PAP/EPA
Ujawniając w tej materii pewne braki, Trump powiedział dość niejasno, że jeśli zostanie prezydentem, to "dogada się z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem (...) i nie będziemy mieć tylu problemów co teraz". "Ja na pewno nie spotkałabym się i nie rozmawiała z Putinem; już za dużo z nim rozmawialiśmy" - ripostowała Fiorina. Zamiast tego, dodała - wzmocniłaby VI Flotę Stanów Zjednoczonych, rozpoczęła budowę systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce, przeprowadziła więcej ćwiczeń wojskowych w krajach bałtyckich i wysłała więcej żołnierzy USA do Niemczech. W dalszej części debaty Fiorina zdecydowanie opowiedziała się przeciwko legalizacji marihuany ujawniając, że jej córka zmar-
USA
Zaangażowanie Rosji w Syrii to element szerszej strategii Wzrost zaangażowania Rosji w Syrii to elementem szerszej strategii, karta przetargowa w negocjacjach z Zachodem; ma na celu sprowokowania USA do większego zaangażowania na Bliskim Wschodzie i odwrócenie ich uwagi od poczynań Rosji w jej sąsiedztwie - uważają eksperci. Rosjanie liczą, że ich zaangażowanie w Syrii będzie kartą przetargową w rozgrywkach strategicznych zarówno na Bliskim Wschodzie, jak i w kontekście UE oraz USA - mówi w PAP dr Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rosja wysłała do Syrii dwa okręty desantowe do przewozu czołgów (LST), dodatkowe samoloty i przerzuciła tam grupę żołnierzy. "Wall Street Journal" cytuje przedstawiciela Pentagonu, zdaniem którego "według wszelkich oznak Rosjanie przygotowują się do ustanowienia (w Syrii) bardzo znaczącego centrum operacji powietrznych". "Może być to próbą zwiększenia poparcia dla syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada lub wypracowywaniem metod zwiększenia nacisku w trudnych (międzynarodowych) negocjacjach. Tak czy inaczej, Rosjanom będzie trudno sprawić, by takie zaangażowanie nie przerodziło się w misję (militarną)" - pisze amerykański ośrodek Stratfor. Jak wygląda sytuacja w Syrii ? "Reżim przegrywa, a planem awaryjnym jest wycofanie się (Asada i jego zwolenników) na terytoria etniczne, zamieszkane przez mniejszość alawitów, czyli
na wybrzeże syryjskie w okolice Latakii i portowego miasta Tartus. Tam powstanie ostatni bastion obronny. Rosjanie dali Asadowi - nie wiemy tego na pewno, ale prawdopodobnie - obietnicę obrony reżimu. Rosjanie mają w tym swój interes, bo w porcie Tartus znajduje się baza zaopatrzeniowa floty rosyjskiej; jedyna, jaką Rosja ma poza swoim terytorium macierzystym" - mówi dr Fyderek. Zaplecze polityczne i zwolennicy Asada to bliska szyitom i szczególnie znienawidzona przez sunnitów (którzy uznają ją za heretyków) mniejszość religijna alawitów. Tak długo, jak długo u władzy jest Asad, trzymają oni w szachu syryjskich sunnitów. Zdaniem Fyderka gromadzenie rosyjskiej broni w Syrii, wysyłanie tam doradców i budowanie wojskowego centrum operacyjnego "to nie jest raczej przygotowanie się do ofensywy, ale efekt złej sytuacji (wojsk Asada) na frontach i przygotowywania się do scenariusza wycofania z Damaszku na terytoria ludności ala-
wickiej, lojalnej wobec reżimu i podatnej na jego propagandę, ponieważ grożenie im Państwem Islamskim trafia na podatny grunt, jako że IS i inne ugrupowania sunnickich dżihadystów grożą mordowaniem heretyków" za jakich uznają alawitów. Tak czy inaczej Waszyngton niepokoją najnowsze posunięcia Rosjan, którzy zawsze byli sojusznikami syryjskiego reżimu, ale teraz manifestują to w sposób szczególnie niepokojący. Według amerykańskiego Departamentu Stanu wzrost zaangażowania Rosji w ten konflikt "grozi jego eskalacją, spowoduje też większy napływ uchodźców do Europy". W opublikowanym w roku ubiegłym specjalnym raporcie na temat syryjskiego konfliktu amerykański magazyn "Foreign Affairs" zwrócił już wówczas uwagę, że ani interesy handlowe Rosji w Syrii, ani jej koncesje naftowe, czy nieopłacalny ekspert broni, za którą Damaszek nie jest już w stanie płacić, ani nawet posiadanie bazy marynarki w syryjskim
Czy rosyjskie wojsko podtrzyma reżim Asada w Syrii?
PAP/EPA
porcie Tartus nie tłumaczy skali zaangażowania Moskwy w rozgrywkę o Syrię. Stratfor ocenia, że "Moskwa chce się pokazać, jako globalny gracz, który (…) posiada wpływy sięgające Bliskiego Wschodu", które w tak zapalnej sytuacji w tym regionie będą jej atutem. "Dla Rosji udział w tej wojnie to element rozgrywki toczącej się na wielu szachownicach. Eskalacja konfliktu na Ukrainie okazała się dla Rosji bardzo kosztowna - między innymi za sprawą sankcji - i Władimir Putin przenosi konfrontację na inny teatr działań, również z przyczyn wewnętrznych" - mówi PAP dr Fyderek. "Nie należy się przy tym spodziewać, że Rosja zdecyduje się na szeroką konfrontację z Zachodem, czy kampanię przeciw dżihadystom (…). Moskwa pokazuje, że jest zaangażowana na Bliskim Wschodzie i ma dzięki temu kartę przetargową w negocjacjach z Zachodem. Rosjanie przewidują, że w pewnym momencie zaangażuje się on w jakąś konfrontację z IS, a wtedy ten alawicki bastion - z Asadem na czele czy bez niego - przydałby się Zachodowi i tę właśnie kartę Moskwa będzie mogła rozgrywać" - wyjaśnia ekspert. Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" uważa, że obecne działania prezydenta Władimira Putina wobec Ukrainy i Syrii mają wspólny mianownik, i mogą zostać uznane za zaproszenie Zachodu do współpracy. Rosja może chcieć się teraz zaprezentować, jako potencjalny
ła z powodu nałogu narkotykowego. "Dzisiejsza marihuana jest zupełnie inna niż ta, którą ty paliłeś 40 lat temu" - odniosła się do wcześniejszego wyznania Jeba Busha na ten temat. Nie przyciągał uwagi podczas debaty emerytowany neurochirurg Afroamerykanin Ben Carson, wypadając zupełnie bez charyzmy. W sondażach wśród wyborców republikańskich Carson zajmuje mocną drugą pozycję (ponad 20 proc. poparcia), co zawdzięcza m.in. poparciu elektoratu ewangelistów. Wybory prezydenckie odbędą się w USA w listopadzie przyszłego roku, a poprzedzające je partyjne prawybory rozpoczną się w lutym, w stanach Iowa i New Hampshire. Z Waszyngtonu Inga Czerny (PAP)
sojusznik w walce z IS i innymi dżihadystami. Stratfor ostrzegał jednak wielokrotnie w swych analizach, że Moskwa może mieć na celu zwiększenia napięć na Bliskim Wschodzie tak, aby wymagało to większego zaangażowania USA, co po części musiałoby oderwać uwagę Waszyngtonu od poczynań Rosji w jej sąsiedztwie. Amerykański ośrodek zastrzega jednak, że choć uniknięcie zaangażowania w walkę może się okazać trudne, to jednak na razie Moskwa zdaje się robić to samo, co robi od dawna - dostarcza siłom Asada broń, zaopatrzenie, dane wywiadu i ekspertów. Waszyngton - przynajmniej oficjalnie - "nie ma na razie pewności co do tego, jakie są intencje Rosji" - pisze "Wall Street Journal". Można jednak zakładać, że z rosyjskim wsparciem reżim Asada będzie się bronił dłużej i skuteczniej. Zdaniem dr Fyderka konsekwencją takiej sytuacji w Syrii będzie nasilający się kryzys imigracyjny. Mieszkańcom Syrii nie zagraża tylko wyjątkowe okrucieństwo IS oraz wielu podobnych, równie brutalnych grup, ale też desperacka zmiana taktyki Asada, który zrezygnował już z próby prowadzenia "polityki kija i marchewki", polegającej na takich działaniach wojennych, które nie powinny zbyt alienować ludności cywilnej. Teraz armia nasiliła bombardowania cywilnych celów; w miarę dalszej eskalacji konfliktu Syryjczycy coraz bardziej zmuszeni będą uciekać przed naporem dżihadystów z jednej strony, a atakami regularnej armii - z drugiej. Marta Fita-Czuchnowska(PAP)
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
KOMENTARZE, OPINIE... WIELKA BRYTANIA
świat
Polska kuchnia podbija Anglię Ponad 10 lat po akcesji do Unii Europejskiej przysmaki z Polski coraz częściej trafiają na brytyjskie stoły i wpływają pozytywnie na wizerunek najliczniejszej mniejszości w Wielkiej Brytanii. Jak wynika z badań, w polskiej restauracji był co dwunasty Brytyjczyk. Kiedy na początku roku telewizyjny kucharz BBC Nigel Slater chciał pokazać, jaki wkład w smaki Wielkiej Brytanii mają imigranci, poprosił o pomoc Rafaela Paszendę, właściciela jednej z londyńskich firm, produkujących pierogi. Według Paszendy dużo się zmieniło, od kiedy weszliśmy do UE. "Kiedy zaczynaliśmy w 2007 r., ludzie patrzyli nieufnie na polskie jedzenie. Wysyłali jedną osobę na próbę, nie wiedzieli, czego oczekiwać. Dzisiaj każdy ma polskiego sąsiada czy kolegę z pracy. Każdy zna kogoś, kto może opowiedzieć o pierogach, bigosie, kiełbasach, gołąbkach. Anglicy przestali się tego bać, a wręcz zakochali się w naszych daniach" - podkreśla Paszenda. Dziś jego firma zatrudnia kilkanaście osób, a pierogi można zamówić przez internet lub kupić w wielu lokalnych sklepach. "Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Polacy nie są już największą grupą naszych odbiorców" - przyznaje Paszenda. Zgadza się z nim Australijczyk John Clark, który w 1997 r. założył w centrum Londynu bistro, w którym można zamówić m.in. polskie pierogi. "Pierogi są prawdziwym hitem, szczególnie jako szybki posiłek przy okazji weekendowego wypadu na imprezę. Nie ma bezpieczniejszego modelu biznesowego niż ofero-
wanie za kilka funtów talerza pierogów, a do tego kufla piwa lub kieliszka polskiej wódki" - żartuje. Według badań Mintel Research polskie piwa są w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych marek piwnych na Wyspach. Historia prowadzonego przez Clarka bistro jest równie nieszablonowa jak jego właściciel. "W połowie lat 90. pracowałem w jednym z londyńskich hoteli, razem z wieloma imigrantami z całego świata: Hiszpanami, Włochami, Australijczykami. Wśród nich była Beata z Rzeszowa, która kiedyś zabrała nas na pierogi do jednej z nielicznych restauracji tzw. powojennej emigracji. I tak się zaczęło. Nigdy wcześniej nie byłem w Polsce, ale wiedziałem, że sprawdzę się w serwowaniu polskich smaków" - opowiada John. Dziś zatrudnia kilka osób, w większości Polaków. "Nad kuchnią czuwają pani Halinka i pani Bożenka - to chyba klasyczne polskie imiona, prawda?" - uśmiecha się. Kiedy rozmawiamy, lokal wypełniony jest po brzegi, głównie obcokrajowcami. "To klasyczny model: Polak lub Polka, otoczeni swoimi międzynarodowymi przyjaciółmi. Jesteście najlepszymi ambasadorami swojej kuchni" podkreśla John. Często to obcokrajowcy zapraszają do tego baru swych polskich znajomych, a nie odwrotnie. "Przyprowadzają ich do baru i każą zamawiać wódkę" - opowiada, wyliczając po polsku: "wiśniówka, orzechówka, żubrówka, malinówka, cytrynówka. Wymyśliliście chyba wszystkie możliwe kombinacje. Londyn to uwielbia i chce próbować nowych rzeczy". Podobnego zdania jest do-
strona 11
świadczony restaurator Jan Woroniecki, który zaczynał na przełomie lat 80. i 90. od modnego lokalu w West Kensington. Wśród jego regularnych gości byli m.in. muzycy Mick Jagger i David Bowie. Dziś Woroniecki prowadzi dwa lokale: na południu Londynu i restaurację w historycznym Ognisku Polskim, powstałym jeszcze w czasie wojny miejscu spotkań polskich elit w Londynie. "Polska kuchnia kiedyś kojarzyła się z ciężkimi, tłustymi i niedoprawionymi posiłkami. Kawałek mięsa, rozgotowana kapusta, ziemniaki - to wszystko. A przecież mamy tyle do zaoferowania" - podkreśla w rozmowie z PAP Woroniecki. "Anglicy odkrywają polską kulturę i kuchnię: poznają sąsiadów, współpracowników, a potem znajdują polskie półki w największych supermarketach i próbują kabanosów, kiełbasy, pasztetu" - mówi Woroniecki. Także popularny londyński szef kuchni Damian Wawrzyniak, właściciel firmy doradztwa kulinarnego Fine Art of Dining, uważa, że polskie dania mają niesamowity potencjał. "Warto się nimi kreatywnie pobawić, a nie pozostawać tylko przy tradycyjnych potrawach. Przypominają one Brytyjczykom dania, które kiedyś sami przygotowywali, dzięki czemu mamy szansę dotrzeć do nich z naszymi smakami" - podkreśla. "Ale są też unikalne smaki: wędzonki czy polski chleb. Zjeździłem pół świata, ale takiego pieczywa nie znalazłem nigdzie indziej" - mówi Wawrzyniak, dodając, że w swojej kuchni zawsze trzyma zakwas na pieczywo. "Kie-
dy organizuję warsztaty, na których bawimy się polską kuchnią lub pieczemy bochenki chleba, zainteresowanie jest ogromne - i zapewniam, to nie są Polacy" mówi. Nie zaskakuje to Andrzeja Świderskiego, głównego managera mieszczącej się w Londynie jednej z największych polskich piekarni, która codziennie dostarcza swe produkty do największych sieci handlowych w Wielkiej Brytanii. "Brytyjska prasa kilka lat temu rozpoczęła modę na pieczywo na zakwasie, a przecież to oczywiste, że nie ma lepszego od naszego" - przekonuje. Piekarnia założona w 2003 r. przez dwójkę pasjonatów, Romualda Damaza i Agnieszkę GabrielDamaz, dziś zatrudnia blisko sto osób i produkuje dziesiątki tysięcy różnych produktów dziennie: od najpopularniejszego chleba baltonowskiego i kajzerek, po ciasta, drożdżówki i pączki. "Po 1945 r. polskie pieczywo można było znaleźć sporadycznie, w małych lokalnych piekarniach, często prowadzonych przez ludzi, którzy przyszli tutaj z armią Andersa. Nam udało się dotrzeć z naszymi produktami do całego kraju" - podkreśla Świderski. Zaznacza, że o ile początkowo produkty polskiej piekarni kupowali głównie Polacy, to szybko okazało się, że potencjał jest znacznie większy. "Powiedziałbym, że co trzeci, może co czwarty bochenek trafia do klientów, którzy z Polską nie mają nic wspólnego: do Brytyjczyków, naszych sąsiadów z Europy Środkowo-Wschodniej, ale też migrantów z dosłownie całego świata" - dodaje. Świderski przyznaje, że Polakom wciąż brakuje jasnej strategii promocji rodzimej kuchni. "Może pomógłby jakiś głośny film?" - zastanawia się. "Potrze-
NIEMCY
Berlin radzi sobie z falą uchodźców, ale możliwości wyczerpują się Po przybyciu z Austrii do Monachium uchodźcy z Bliskiego Wschodu i Afryki kierowani są do innych części Niemiec. Wielu z nich trafia do Berlina. Stolica kraju radzi sobie na razie z falą migrantów, ale możliwości miasta szybko się wyczerpują. Do największych ośrodków dla uchodźców na terenie Berlina należą dawne koszary Schmidt-Knobelsdorf-Kaserne w dzielnicy Spandau w północnozachodniej części miasta. Ostatnią grupę uchodźców przyjęliśmy w nocy z wtorku na środę - mówi dziennikarzowi PAP Susan Hermenau z firmy PRISOD, administratora obiektu. "Zakończyliśmy pracę o godz. 2 w nocy, dopiero wtedy, gdy każdy z przybyłych dostał coś do jedzenia i dach nad głową" - tłumaczy, wyraźnie jeszcze zaspana, pracownica pomocy społecznej. Kilkoma autokarami przyjechało do schroniska w Spandau w nocy 140 osób, głównie Syryjczyków, ale także Afgańczyków, Irakijczyków i mieszkańców krajów byłego ZSRS. W koszarach przy ulicy Schmidt-Knobelsdorf-Strasse mieszka obecnie 1600 uchodźców; 600 z nich przyjechało w ostatnich trzech dniach z Austrii.
Grupa uchodźców na stacji Schoenefeld w Berlinie 15 września, br.
"Jesteśmy u kresu naszych możliwości" - podkreśla Hermenau. Aby zapewnić miejsce wszystkim potrzebującym, władze Berlina zbudowały pomiędzy ceglanymi budynkami byłych koszar miasteczko namiotowe. W każdym namiocie, wyposażonym w wojskowe piętrowe prycze, mieszka po 10 osób. Nowo przybyli odsypiają po przeżyciach ostatniej i poprzednich nocy. "Byli skrajnie wyczerpani" - podkreśla Hermenau. Ci, którzy są już od kilku dni, oblegają od rana niewielki biały kontener ustawiony w centralnym punkcie obiektu. To tutaj odbywa się rejestracja uchodźców. Urzędnicy przeprowadzają pierwsze rozmowy, wypytują o nazwisko, kraj pochodzenia, o przyczyny ucieczki z ojczyzny. Niektórzy uratowali dokumenty
Bernd Settnik PAP/EPA
i zdjęcia, pokazują fotografie zabitych krewnych. Inni nie mają żadnych dokumentów. "Nie mamy wyjścia, zapisujemy to, co słyszymy, jak mamy to sprawdzić?" - mówi jedna z osób z zespołu rejestracyjnego. Uchodźcy, w większości młodzi mężczyźni, tworzą grupki, najczęściej według pochodzenia. Trzej mieszkańcy Kamerunu opowiadają łamaną angielszczyzną o ucieczce ze swego kraju. "Very long way" - wspomina jeden z nich, w nasuniętym głęboko na oczy kapturze. Ich podróż przez Turcję, Grecję, Węgry i Austrię trwała - jak twierdzą - ponad dwa tygodnie. "Germany good country" - podkreślają. "Chcemy pracować, zarabiać, żyć jak ludzie" mówią Kameruńczycy. Nie chcą podać nazwisk, proszą, by nie robić zdjęć. "Kto wie, kto te zdję-
cia zobaczy" - tłumaczą. Odważniejsza jest młoda Syryjka, była studentka pedagogiki i mediów w Damaszku. Ubrana w dżinsy, modną błyszczącą bluzkę i adidasy opowiada o śmierci młodszego brata w wojnie domowej, co stało się dla niej impulsem do wyjazdu. "Chcę kontynuować studia" - mówi z przekonaniem. Jak wyjawia, chciałaby zostać w Berlinie, "gdzie jest tak cool", ale szanse na to są niewielkie. Tylko 5 proc. uchodźców zostaje w stolicy, pozostali kierowani są do innych części kraju. O mieszkańców ośrodka troszczy się kilkunastu pracowników opieki społecznej. Docelowo ma ich być 30. Oprócz zawodowych pracowników wiele osób pomaga społecznie. "To oczywiste, że wolny czas przeznaczam na pomoc" - mówi 25-letnia studentka Hannah Huebner. Ponad 40 osób, które skrzyknęły się za pośrednictwem Facebooka, uzupełnia pracę zawodowych pracowników. Nasza strona wilhelmstadt-hilft.org jest oblegana - cieszy się Huebner. Huebner i jej koleżanki zapewniają, że mieszkańcy okolicznych domów zaakceptowali imigrantów. Nie ma jak dotąd żad-
bujemy czegoś, co wypromuje Polskę, jak »Mamma Mia!« Grecję, czy »Ojciec chrzestny« Włochy. Bez takiego wsparcia musimy przebijać się z naszymi tradycjami od zera, tłumacząc wszystko od nowa, co nie zawsze jest proste" - mówi Świderski. Wawrzyniak przytakuje: "Potrzebujemy mądrego marketingu i pokazania naszych atutów". Woroniecki jest bardziej optymistyczny: "To już się dzieje, organicznie. Sami Polacy tworzą nową kulturę gotowania i chwalą się nią przed swoimi znajomymi" zaznacza. Pomaga również zainteresowanie mediów. W nowej serii BBC "Hairy Bikers" dwóch popularnych szefów kuchni jeździło motorami dookoła Morza Bałtyckiego, zaczynając swoją podróż od Polski, gdzie zachwycili się m.in. pierogami, bigosem, domowej roboty kiełbasami, piernikami z Torunia i sernikiem nasączonym wódką. Po premierze tego odcinka recenzentka dziennika "The Independent" zachwycała się ich wspólną pracą z lokalnym producentem wędlin w Koziebrodach i pierogami, określonymi przez kucharzy jako "paczka cudowności". Jak wynika z danych firmy badawczej Mintel, co dziesiąty Brytyjczyk próbował dań polskiej kuchni w domu. Aż 48 proc. Brytyjczyków rozważa kupno polskich produktów lub wyjście do lokalu serwującego dania znad Wisły. Szacuje się, że w samym Londynie istnieje ponad sto restauracji serwujących polskie dania. Polacy są jedną z największych grup narodowych pracujących w gastronomii. Według ostatnich danych w Wielkiej Brytanii mieszka ponad 850 tys. obywateli Polski. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
nych demonstracji przeciwko ośrodkowi - twierdzi studentka. Popularny berliński tabloid "BZ" dołączył do środowego wydania słowniczek niemiecko-arabski. Redakcja apeluje do czytelników, by po lekturze sprezentowali wydanie napotkanemu uchodźcy. Uchodźcy, nie tylko z Afryki, skarżą się na zimne noce. PRISOD zamierza zainstalować w namiotach dmuchawy, jednak zbliżająca się zima spędza sen z oczu pracowników ośrodka. Władze Berlina poszukują rozpaczliwie budynków, w których w okresie zimowym mogliby zamieszkać azylanci. Trwają prace nad przystosowaniem do potrzeb imigrantów budynku dawnej siedziby banku Sparkasse und Landesbank. Władze miasta zastanawiają się nad stworzeniem kwater na terenie byłego lotniska Tempelhof. Wobec aktualnej fali uchodźców - dziennie o azyl w Berlinie prosi do 1000 osób - te plany wydają się kroplą w morzu potrzeb. Była minister spraw socjalnych w rządzie landu Berlin, Heidi Knake-Werner, idzie jeszcze dalej, proponując konfiskatę mieszkań wykorzystywanych przez właścicieli do celów spekulacyjnych. Prawo zezwala na to - twierdzi Knake-Werner. Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
strona 12
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
kraj
Prezydent nie namawiał Polaków do powrotu do kraju Obecnie nie zachęcałbym Polaków do powrotu do kraju, gdyż sytuacja gospodarcza nie jest jeszcze sprzyjająca - powiedział w poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda mediom polonijnym i PAP w Wielkiej Brytanii. "Konieczny jest cały szereg działań, które spowodują, że ludzie wrócą i nie będą rozczarowani, nie powiedzą, że ten człowiek nas okłamał, naciągnął nas" - podkreślił prezydent, który składa wizytę w Londynie. W rozmowie z przedstawicielami najważniejszych mediów polonijnych i Polską Agencją Prasową odpowiadał na pytania dotyczące tworzenia warunków powrotu z emigracji, biura ds. Polonii i Polaków za granicą w Kancelarii Prezydenta RP oraz polskiej polityki imigracyjnej wobec uchodźców z Syrii. Zaznaczył, że jego wizyta w Wielkiej Brytanii jest ważna "nie tylko pod kątem polityki międzynarodowej". Zwrócił uwagę na to, że to jego druga wizyta w Londynie w ciągu zaledwie kilku miesięcy; w marcu spotkał się z wyborcami jeszcze jako kandydat na prezydenta. Odnosząc się do nowo utworzonego biura ds. Polonii i Polaków za granicą, podkreślił, że jego głównym zadaniem będzie "pogłębianie łączności" między krajem a środowiskami emigracyjnymi. Powiedział, że nie planuje "ekspozytury biura poza granicami Polski, aby nie było tak, że będzie jedna organizacja, która decyduje, co jest przesyłane dalej" i raczej liczy na bezpośredni kontakt ze strony wielu różnych grup i organizacji. Pytany o wielomiesięczne kolejki do wyrabiania paszportów w polskich konsulatach w Wielkiej Brytanii, uznał, że są to "problemy administracyjne", które można rozwiązać przez "rozmowę z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, a ja liczę tutaj na poprawę w najbliższym czasie". Wśród priorytetów nowego biura prezydent Duda wyliczył "eksportowanie polskiej kultury, wzmacnianie placówek dyplomatycznych oraz organizację szkolnictwa dla polskich dzieci". "Jeśli mamy stworzyć warunki do powrotu, to trzeba pilnować, żeby nasze dzieci rodzące się tutaj wychowywały się w naszej tradycji, znały naszą historię, były uczone po polsku. To jest zadanie na ten czas, kiedy stwarzamy te (szersze) warunki powrotu" podkreślił. "Niemal na każdym spotkaniu w Polsce ktoś do mnie podchodzi i mówi, że chciałby, aby dziecko czy wnuk mogli wrócić z zagranicy, głównie z Anglii. Jedynym pomysłem na to, jak do tego doprowadzić, jest podniesienie poziomu życia w Polsce, przez stopniową naprawę gospodarki w Polsce. Pytanie dzisiaj jest proste: czy jest więcej miejsc pracy w ich miejscowościach, czy szanse są większe, czy łatwiej prowadzić działalność gospodarczą, czy obciążenia są mniejsze. Ja tych zmian nie widzę" - powiedział prezydent Duda. Pytany o konkretne rozwią-
zania, które mogłyby poprawić sytuację w kraju, Duda powiedział, że wiąże się to z "całym szeregiem planów, poczynając od podniesienia kwoty wolnej od podatku i ułatwieniami życia przedsiębiorców - lepszą akcją kredytową, rozwiązaniami podatkowymi (promującymi) inwestycje o charakterze innowacyjnym". "Nie ma jednego pomysłu, który uzdrowi polską gospodarkę" ocenił. "Rozwój (Polski) na papierze, w statystykach jest - powiedział. - Widzimy jednak postępujące rozwarstwienie społeczne, zanika wytwarzająca się po 1989 roku klasa średnia, ludzie ubożeją. To jest proces, który musi być zatrzymany, a nawet odwrócony. Ja nie mam odwagi dzisiaj powiedzieć: wracajcie do kraju. Konieczny jest cały szereg działań, które spowodują, że ludzie wrócą i nie będą rozczarowani, nie powiedzą, że ten człowiek nas okłamał, naciągnął nas". Duda zaznaczył, że Polska, szczególnie poza większymi miastami, "potrzebuje zrównoważonego rozwoju" i "stworzenia zbliżonych warunków, jeśli chodzi o «dostęp do nowoczesności«: szerokopasmowego internetu, dobrej szkoły, infrastruktury drogowej, komunikacji miejskiej". "Po to między innymi są fundusze europejskie, żeby doszusować do Europy Zachodniej, która przez lata, kiedy byliśmy za żelazną kurtyną, rozwijała się i bogaciła. Ta kurtyna spadła w 1989 roku i okazało się, że jesteśmy daleko cofnięci" - podkreślił. Pytany o frustrację części Polaków, którzy mówią, że Polska nie powinna przyjmować uchodźców z Syrii, dopóki sama ma emigrantów zarobkowych w krajach Europy Zachodniej, Duda odpowiedział, że "uchodźcy i emigranci ekonomiczni powinni przyjeżdżać tam, gdzie chcą przyjechać, a oni się do Polski nie garną". "Doskonale zdają sobie z tego sprawę, że Polska nie jest takim rajem, jak niektóre inne kraje europejskie" - dodał. Prezydent podkreślił, że konieczne jest zadanie pytań o to, jakie są przyczyny "lawinowego napływu" uchodźców i migrantów w ostatnich tygodniach i miesiącach. "To nie jest kwestia intensyfikacji działań wojennych, które trwają od dawna, tylko jakiś proceder. Musimy zadać sobie pytania: jakie są tego przyczyny i kto na tym zarabia. To gigantyczny interes" - powiedział. Komentując forsowane przez Komisję Europejską rozwiązania kwotowe, prezydent odpowiedział, że popiera opozycję rządu wobec takich propozycji. "Jeżeli na cokolwiek mamy się zgodzić, to proponowane rozwiązanie musi uwzględniać nasze możliwości i specyfikę kraju. U nas w kraju stopa życiowa jest cały czas dużo niższa niż na zachodzie Europy" - podkreślił. W 1951 roku na terenie Anglii, Walii i Szkocji schronienie znalazło 152 tys. Polaków, którzy wyjechali w trakcie lub po zakończeniu II wojny światowej. W 2001 roku było ich już tylko 58 tys. Według oficjalnych statystyk
Prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą Kornhauser-Dudą podczas spotkania z przedstawicielami młodej polskiej emigracji w ambasadzie RP w Londynie, 14 bm. Jacek Turczyk PAP
obecnie w Wielkiej Brytanii mieszka 853 tys. Polaków. Stanowią oni największą grupę narodową wśród osób bez brytyjskiego paszportu. Z Londynu Jakub Krupa (PAP) •••
Obowiązkiem głowy państwa jest budowanie dobrego wizerunku Polski - oceniła we wtorek premier Ewa Kopacz, odnosząc się do wypowiedzi z Londynu prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent mówi odpowiedzialnie o ocenie sytuacji w kraju - uważa prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Komentując słowa prezydenta na konferencji prasowej w Białymstoku po wyjazdowym posiedzeniu Rady Ministrów, Kopacz oceniła, że "obowiązkiem głowy państwa jest budowanie dobrego wizerunku naszego kraju". "Mnie nie zdarzyło się, jadąc za granicę, powiedzieć czegokolwiek złego na temat mojego kraju. Emocjonalnie jestem związana z tym krajem, po prostu go kocham" powiedziała szefowa rządu. Zaznaczyła, że "obowiązkiem każdego, kto w tym kraju żyje, kto uważa go za coś szczególnego, jest mówić (o nim) wyłącznie dobrze". Kopacz dodała, że prezydent Duda na pewno wróci do Warszawy, "bo posadę ma całkiem niezłą". Zwróciła też uwagę, że to "za czasów, gdy rządził PiS około 2 mln ludzi wyjechało z naszego kraju". "Każdy polityk, który wyjedzie za granicę, powinien mieć w sobie na tyle dobrej woli, by mówić o naszym kraju jak najlepiej" podkreśliła Kopacz. Prezydencki minister Krzysztof Szczerski na briefingu prasowym w Londynie powiedział, że jest jedno słowo klucz do wszystkiego, co prezydent Duda mówi za granicą: odpowiedzialność. "Prezydent mówi w sposób odpowiedzialny o rzetelnej, realnej ocenie sytuacji w Polsce" - powiedział. Zaznaczył, że tego należy oczekiwać od każdego polskiego przedstawiciela za granicą. Szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski dodał, że kiedy prezydent Duda był z wizytą w Berlinie, premier Kopacz mówiła, że "prezydent podejmuje działania, które nie są uzgodnione, w sytuacji, gdy obok nas siedział przedstawiciel kierownictwa MSZ, kiedy materiały, którymi
się posługujemy w trakcie naszych rozmów były przygotowane przez ten resort". "Te kolejne głosy, które padają ze strony premier, w czasie, gdy prezydent jest w trakcie ważnej wizyty zagranicznej, są co najmniej nie na miejscu" - ocenił Kwiatkowski. "W wypowiedziach pana prezydenta można było usłyszeć, że aby wrócić do Polski, ta Polska musi się zmienić" - dodał Kwiatkowski. Podkreślał, że podczas podróży po Polsce prezydent rozmawia z Polakami, którzy mówią mu m.in. o problemach braku pracy, zamykaniu kolejnych przedsiębiorstw, problemach związanych z prowadzeniem działalności rolnej. Zwrócił uwagę także na liczne spotkania Andrzeja Dudy z Polakami mieszkającymi w Wielkiej Brytanii w trakcie dwudniowej wizyty w Londynie. Premier Kopacz mówiła we wtorek: "Jak inwestorzy, na których tak bardzo czekamy, którzy tu przyjadą, będą dawać miejsca pracy, którzy wraz z naszymi przedsiębiorcami będą budować nasze polskie PKB, mają przyjechać do kraju, w którego rozwój i sukces nie wierzy nawet głowa państwa?" Szefowa rządu zwróciła uwagę, że prezydent Duda został wybrany "nie tak dawno w powszechnych wyborach". "To nie jest już ktoś, kto jest w opozycji, to nie jest polityk, który ubiega się o mandat do parlamentu czy o stanowisko prezydenta. To jest wybrany prezydent RP, którego obowiązkiem jest budowanie dobrego wizerunku kraju na zewnątrz" - zaznaczyła Kopacz. Jak podkreśliła, wizerunek Polski "trzeba bardzo mozolnie i długo budować, a niekiedy można go zniszczyć jednym zdaniem czy jednym słowem". Szef MSZ Grzegorz Schetyna podczas briefingu na Politechnice Białostockiej nazwał wypowiedzi prezydenta Dudy "trudnymi do wytłumaczenia i bulwersującymi". Dodał, że tłumaczy je trwającą kampanią wyborczą. "To, że prezydent nie zaprasza Polaków do powrotu kraju to jego ocena sytuacji krajowej, ale muszę powiedzieć, że w drugim zdaniu powinien dodać, że Polacy wyjeżdżali do Wielkiej Brytanii i Londynu właśnie w 2005,
2006 i 2007 roku, gdy rządził PiS, była formacja pana Dudy. Warto mówić całą prawdę, także tę, dlaczego z Polski musieli wyjechać" - mówił Schetyna. Szef MSZ dodał, że "zagranica dziwi się często tym wypowiedziom" prezydenta Dudy. "Jesteśmy indagowani, pytani o tę ocenę, o ocenę tych słów. Ja ciągle mówię, że mam nadzieję, że to są wypadki, które będą potwierdzać regułę naszej obecności za granicą, że wszyscy jesteśmy dumni z naszego kraju, że w sposób bardzo jednoznaczny mówimy o nim za granicą tylko dobrze" - podkreślił Schetyna i przyznał, że w jego ocenie takie wypowiedzi są "szczególnie trudne dla nas w Polsce, dla ludzi, którzy dumni są z tego, że są tutaj, że tu mieszkają, pracują". Z kolei pytana o słowa Andrzeja Dudy rzeczniczka sztabu wyborczego PO Joanna Mucha podkreśliła, że trudno jej sobie wyobrazić, by jakikolwiek prezydent "mówił źle o swojej ojczyźnie za granicą". "To zdarza się panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie już po raz drugi. Nie rozumiemy tego i mamy nadzieję, że tego typu słowa już więcej nie będą padały, bo plucie na własną ojczyznę za granicą, to jest najgorsza praktyka, jaką sobie można wyobrazić" - dodała posłanka PO. Także wicepremier, minister gospodarki, szef ludowców Janusz Piechociński uważa, że wypowiedź prezydenta do Polaków w Londynie była "niewłaściwa". "Poza granicami kraju mówimy o Polsce tylko dobrze, tylko z optymizmem i tylko z nadzieją" - skomentował Piechociński we wtorek w Białymstoku słowa Andrzeja Dudy. Piechociński podkreślał, że "Polska nie jest ani z dykty, ani nie jest w ruinie", bo jest lepsza niż kiedyś, rozwija się. "Każda stygmatyzująca nasze osiągnięcia wypowiedź, przez każdego, jest niewłaściwa, bo tylko użyję takiego określenia. Być może przekaz słów pana prezydenta, który dotarł do kraju jest nie do końca pełny. Ale chcę z dumą powiedzieć: Polsko, nie daj sobie odebrać - także Podlasie - tego wielkiego wysiłku, który zrobiliśmy, bo Polska przez te 25 lat (...) nie zmarnowała tego czasu" - powiedział Piechociński.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
strona 13
kraj
Znane osoby spoza świata polityki na listach wyborczych Uczestnik reality show, gwiazdy estrady, aktorki i popularni sportowcy mogą zasiąść po wyborach w ławach polskiego parlamentu. Kandydatów o znanych nazwiskach spoza kręgów polityki umieściły na swoich listach niemal wszystkie ugrupowania. Tak jak w poprzednich latach również przed tegorocznymi wyborami partie polityczne starały się przyciągać na listy wyborcze cieszących się popularnością przedstawicieli świata sportu, kultury i rozrywki. W ślady znanych polityków chcą też pójść ich bliscy, a czasem również osoby o tych samych nazwiskach, co bohaterowie pierwszych stron gazet. O mandat poselski ubiega się bohater telewizyjnego programu "Rolnik szuka żony" 29-letni Paweł Szakiewicz. Startuje z ostatniego miejsca na liście PO w okręgu elbląskim, bo - jak powiedział PAP - chce mieć "realny wpływ na politykę w tym kraju, a parlament daje takie możliwości". Szakiewicz jest sołtysem wsi Szyleny i radnym w gminie Braniewo, ma własne gospodarstwo i sieć mlekomatów. W Sejmie chciałby zająć się rolnictwem, rybołówstwem i turystyką. "Oczywiście partie patrzą na popularność kandydatów, bo to przyciąga głosy. Nie uważam się jednak za żadnego celebrytę czy gwiazdę. Program się skończył i trzeba dalej robić swoje" - mówił. Jego zdaniem, uczestnicy reality show są w stanie odnaleźć się w poważnej polityce. Świadczy o tym kariera Bartosza Arłukowicza, który zyskał sławę dzięki zwycięstwu w programie rozrywkowym Agent, a potem został radnym, posłem i wreszcie ministrem ds. wykluczonych oraz szefem resortu zdrowia. Do parlamentu wystartują również gwiazdy estrady. Listę komitetu "Kukiz'15" do Sejmu w woj. świętokrzyskim ma otwierać raper i producent muzyczny Piotr Marzec, znany jako Liroy. Jego płyta z 1995 r. została uznana za największy sukces komercyjny polskiego hip-hopu. W Lublinie w wyborach do Senatu startuje rockman Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera. W latach 2005-2007 był on już senatorem PiS. Teraz jest kandydatem niezależnym, ale zyskał poparcie regionalnych struktur PSL i PO. "Krzysztof Cugowski jest ogólnym dobrem Lubelszczyzny" - wyjaśnił lider Platformy w Lubelskiem Włodzimierz Karpiński. Na Mazowszu w okręgu płocko-ciechanowskim listę PSL do Sejmu zamyka lider zespołu Bayer Full i autor wielu przebojów disco polo Sławomir Świerzyński. Jak powiedział PAP, startuje bo zależy mu, "żeby w końcu politycy zaczęli mówić językiem zrozumiałym dla wyborców". Świerzyński, który jest właścicielem gospodarstwa i stadniny pod Płockiem, już trzykrotnie - bez powodzenia - starał się dostać się z list ludowców do parlamentu i dwa razy do sejmiku. W tej kampanii wyborczej chce skorzystać ze wsparcia innych wy-
konawców z "czołówki disco polo", którzy obiecali promować go na swoich plakatach i koncertach. Muzyk uważa, że ma kompetencje, żeby reprezentować świat kultury i nie zgadza się z opiniami, że w ławach poselskich powinni zasiadać politycy z doświadczeniem. "Gdyby tak było, to dlaczego w Sejmie jest tylu nauczycieli albo adwokatów? Co oni mają wspólnego ze zwyczajnym szarym człowiekiem?" stwierdził. O miejsca w parlamencie starają się również artyści zasłużeni dla kina i teatru. Aktorka Anna Chodakowska jest kandydatką PiS na senatora w Warszawie. Dorota Stalińska kandyduje do Sejmu z listy PSL w okręgu podwarszawskim, jest już radną tej partii w mazowieckim sejmiku. Dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Krzysztof Mieszkowski ma być "jedynką" w tym mieście na liście Nowoczesnej. Wśród kandydatów o głośnych nazwiskach na listach wyborczych najwięcej jest byłych sportowców. Według posła i b. reprezentacyjnego bramkarza Jana Tomaszewskiego, wynika to z tego, że - jak mówił - sportowe sławy, dzięki sukcesom w swoich dyscyplinach, mogły poznawać świat i poszerzać horyzonty. "Bez urazy dla innych zawodów, ale dlaczego inżynier, prawnik czy profesor, który nigdy nie był za granicą może startować, a my nie? Wydaje mi się, że to sportowcy mają największe predyspozycje do tego, żeby porównywać się z najlepszymi na świecie i starać się im dorównać" - przekonywał. Poza Tomaszewskim, startującym w okręgu piotrkowskim, o reelekcje będą ubiegać się z list PO inni dawni zawodnicy, którzy są posłami mijającej kadencji: m.in. siatkarka Małgorzata Niemczyk (w Łodzi), siatkarz Paweł Papke (w Olsztynie), piłkarz Roman Kosecki (w Warszawie) i snowboardzistka Jagna Marczułajtis-Walczak (w Krakowie). "Jedynką" na liście Platformy w okręgu gdańskim został Adam Korol, mistrz olimpijski i czterokrotny mistrz świata w wioślarstwie, który od czerwca pełni funkcję ministra sportu i turystyki. Listę PO w Poznaniu otwiera natomiast utytułowany młociarz, olimpijczyk Szymon Ziółkowski. To samo ugrupowanie wystawiło do Sejmu b. wioślarzy, medalistów igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata - Roberta Sycza w okręgu bydgoskim oraz Tomasza Kucharskiego na liście lubuskiej. B. kajakarz i medalista olimpijski Grzegorz Kotowicz kandyduje z listy PO w okręgu bielskim. O miejsca w ławach na Wiejskiej starają się również piłkarze - b. reprezentant Polski Janusz Kupcewicz (z PSL w okręgu gdyńsko-słupskim) i b. pomocnik Legii Warszawa Jacek Kacprzak (PO w okręgu radomskim) oraz b. piłkarz Resovii i Legii Warszawa, a obecnie trener Jerzy Podbrożny (PO w okręgu krośnieńskim). Mandaty poselskie chcą zdo-
być: mistrz świata i Europy, złoty medalista olimpijski w zapasach w stylu klasycznym Andrzej Wroński, zwany "kaszubskim turem" (PSL w okręgu gdyńskosłupskim), medalista olimpijski w boksie i trener Wojciech Bartnik (Zjednoczona Prawica w okręgu wrocławskim), b. reprezentant kraju w siatkówce Marcin Prus (PO w okręgu opolskim), b. panczenistka Erwina Ryś-Ferens (PSL w okręgu podwarszawskim), jeden z najbardziej utytułowanych polskich zawodników w trialu rowerowym Krystian Herba (SLD z okręgu rzeszowskiego) i kierowca wyścigowy Łukasz Błaszkowski (z Nowoczesnej w okręgu lubuskim). Na listach wyborczych znaleźli się bliscy znanych osób. Do Senatu z PiS w Warszawie wystartuje Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa. Ostatnie miejsce na podlaskiej liście Platformy otrzymał Tomasz Cimoszewicz, syn b. premiera, a w obecnej kadencji senatora Włodzimierza Cimoszewicza. Syn pierwszego niekomunistycznego premiera po 1945 r. Tadeusza Mazowieckiego - Michał Mazowiecki miał kandydować do Sejmu z ostatniego miejsca na warszawskiej liście PO - w poniedziałek zrezygnował jednak ze startu. Wśród kandydatów na posłów są też krewni samorządowców i polityków popularnych w swoich regionach. 25-letni Krzysztof
Truskolaski, syn prezydenta Białegostoku, otwiera podlaską listę stowarzyszenia Nowoczesna. 35letni Witold Zembaczyński, syn wieloletniego b. prezydenta Opola będzie "jedynką" Nowoczesnej na opolskiej liście. W jednym z okręgów do Senatu w Świętokrzyskiem - jako kandydat niezależny popierany przez PO i Zjednoczoną Lewicę - startuje Kamil Suchański, syn senatora dwóch kadencji, Jerzego Suchańskiego. Świętokrzyską listę ludowców w wyborach do Sejmu zamyka radny sejmiku Krystian Jarubas. Jest on bratem popularnego w tym regionie polityka PSL, marszałka województwa i kandydata na prezydenta RP w ostatnich wyborach Adama Jarubasa. Kandydatem Platformy Obywatelskiej do Senatu w okręgu piotrkowskim został Adam Macierewicz. To młodszy o trzy lata kuzyn znanego polityka PiS Antoniego Macierewicza. Z powodu przypadkowej zbieżności nazwisk obecność niektórych kandydatów na listach może wydać się wyborcom zaskakująca. Ewa Kopacz startuje do Sejmu z 16. miejsca na liście PSL w okręgu tarnowskim, jest "pracownicą sektora turystyki". Michał Kamiński dostał 9. miejsce na liście Zjednoczonej Lewicy w okręgu elbląskim, jest mieszkańcem Nowego Miasta Lubawskiego. Na ostatnim 30. miejscu listy kandydatów do Sejmu Zjednoczonej Lewicy w okręgu lubel-
skim znalazła się Małgorzata Sadurska, nauczycielka z Opola Lubelskiego. Imiennik prezesa PiS Jarosław Kaczyński miał startować w Nowym Sączu z ugrupowania Ryszarda Petru. Pełnomocnik Nowoczesnej w woj. małopolskim Jerzy Meysztowicz poinformował PAP, że tak się jednak nie stanie. "To było trochę nieporozumienie, on sobie odpuścił i myśmy z niego zrezygnowali" - wyjaśnił. Kandydatem Nowoczesnej do Senatu z okręgu obejmującego Opole i powiat opolski ma być natomiast - jak zapowiedziało ugrupowanie - wykładowca akademicki i przedsiębiorca Piotr Wach. Kandydat ma identycznie nazwisko jak wieloletni senator PO z Opola, b. rektor tamtejszej politechniki, prof. Piotr Wach. Jak przekonują przedstawiciele Nowoczesnej w tym regionie, ich kandydat jest "młodszy, lepszy i skuteczniejszy". Takie samo imię i nazwisko, jak znana z telewizyjnego ekranu dziennikarka, nosi kandydatka na posła z przedostatniego miejsca listy partii KORWiN w Świętokrzyskiem, 23-letnia studentka Kinga Rusin. Na listach wyborczych można również odnaleźć imienników popularnych aktorów - np. Andrzeja Grabowskiego (PSL, Toruń), Piotra Adamczyka (Zjednoczona Prawica, Łódź) oraz muzyków - Michała Urbaniaka (Kukiz'15, Gdynia) i Ireneusza Dudka (Kukiz'15, Tarnów).
56 proc. Polaków sądzi, że wybory parlamentarne wygra PiS 56 proc. Polaków sądzi, że jesienne wybory parlamentarne wygra PiS, zwycięstwo PO przewiduje 11 proc., 31 proc. nie wskazuje wyniku wyborczego. Pewny udział w wyborach 25 października deklaruje 60 proc. badanych, o 5 pkt. proc. mniej niż w lipcu wynika z sondażu CBOS. Zwycięstwo PiS najczęściej przewidują zdeklarowani zwolennicy tej partii (84 proc.), wyborcy Nowoczesnej Ryszarda Petru (73 proc.), ruchu Kukiz’15 (68 proc.) oraz Zjednoczonej Lewicy SLD+TR+PPS+UP+Zielonych (63 proc.). W elektoracie PO ponad połowa sądzi, że w październikowych wyborach zwycięży PiS (53 proc.). Najbardziej ostrożni w swych przewidywaniach są wyborcy PSL. Według CBOS motywacje większości Polaków wybierających się na wybory są pozytywne - chcą iść głosować na daną partię, ponieważ odpowiada im jej program, czy kandydaci (61 proc.). Prawie o połowę mniejszy jest odsetek wyborców, którzy zamierzają głosować na daną partię przede wszystkim po to, by zapobiec dojściu do władzy innego ugrupowania (35 proc.). "Motywacje negatywne najsilniej objawiają się wśród wyborców PO, ponad dwie piąte wyborców tej partii (43 proc.) będzie na nią głosować przede wszystkim dlatego, że nie chce dopuścić do zwycięstwa konkurentów - jak się można domyślać - z PiS" - podaje CBOS. Zapowiedzi głosowania "ne-
gatywnego" relatywnie często spotkać można wśród zwolenników Zjednoczonej Lewicy SLD+TR+PPS+UP+Zielonych (36 proc.) oraz w elektoracie ruchu Pawła Kukiza (35 proc.). Najrzadziej negatywne motywacje wyborcze deklarują wyborcy PSL. Według CBOS październikowymi wyborami interesuje się 61 proc. ankietowanych, w tym 25 proc. w dużym stopniu. To więcej niż przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi w 2011 r., na kilka miesięcy przed głosowaniem, w lipcu i sierpniu. Wtedy kwestią wyborów parlamentarnych była zainteresowana nieco ponad połowa uprawnionych (odpowiednio 51 proc. i 54 proc. badanych). Jednak w tym roku, mimo sporego deklarowanego zainteresowania wyborami, trend frekwencyjny nie jest korzystny - wraz ze zbliżaniem się terminu głosowania ubywa osób zamierzających uczestniczyć w wyborach. Pod koniec sierpnia swój pewny udział w wyborach zapowiadało 60 proc. ankietowanych - o 5 punktów procentowych mniej niż na początku lipca i o 8 punktów procentowych mniej niż w czerwcu br. Deklarowana pod koniec sierpnia br. frekwencja jest taka sama jak cztery lata temu, pod koniec sierpnia 2011 roku (60 proc.). Ostatecznie w wyborach w 2011 r. uczestniczyła niespełna połowa uprawnionych - 48,92 proc. - przypomina CBOS. Zdeklarowani wyborcy mający sprecyzowane sympatie par-
tyjne pod koniec sierpnia stanowili 54 proc. uprawnionych do głosowania. Jednak w przypadku dużej części z nich, podkreśla CBOS, zgłaszane preferencje nie są traktowane jako ostateczne i jedynie 46 proc. spośród nich jest całkowicie pewna, że w dniu wyborów zagłosuje na wskazany komitet wyborczy. Najbardziej pewne głosów swoich wyborców może być, jak na razie, PiS i w nieco mniejszym stopniu PO wskazuje CBOS. W przypadku zwolenników tych partii średnie deklarowane prawdopodobieństwo faktycznego poparcia ich w wyborach wynosi odpowiednio 88,5 proc. i 87,6 proc. Niewiele słabiej zmobilizowani są wyborcy Zjednoczonej Lewicy oraz PSL (odpowiednio 85,8 proc. i 85,7 proc.). Mniej pewni swych preferencji są zwolennicy komitetu Kukiz'15 i Nowoczesna (odpowiednio 79,5 proc. i 77,7 proc.). Preferencje zdeklarowanych wyborców co do tzw. partii drugiego wyboru - mogących stanowić alternatywę dla aktualnie popieranych ugrupowań i komitetów wyborczych - są bardzo rozproszone. Zdeklarowani sympatycy innych partii najczęściej biorą pod uwagę możliwość oddania głosu na PSL lub komitet Pawła Kukiza - po 10 proc. zwolenników pozostałych komitetów. 36 proc. (o 4 pkt. proc. więcej niż w lipcu) stanowią wyborcy "bezalternatywni", którzy nie widzą żadnej możliwości głosowania na jakiekolwiek inne ugrupowanie niż obecnie popierane.
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 14
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
LITWA
Z powodu uchodźców więcej patroli na granicy z Polską Litwa nasiliła patrole na granicy z Polską w związku z nową trasą, którą uchodźcy podróżują z południa na północ Europy oświadczył w czwartek szef litewskiej straży granicznej Renatas Pożela. "Zmieniają się trasy, pojawiają się nowe kierunki. Wcześniej mieliśmy do czynienia z ruchem ze wschodu na zachód na naszej zewnętrznej granicy i mieliśmy
problemy głównie z obywatelami Wietnamu. Obecnie obserwujemy kierunek z południa na północ" - powiedział Pożela. Dodał, że litewskie służby "analizują sytuację, kierując siły i podejmując działania tam, gdzie są najbardziej potrzebne, w tym na granicy litewsko-polskiej". "Nie podjęto decyzji o wznowieniu kontroli granicznych, ale zwiększamy nasze możliwości,
uwzględniając obecną sytuację" podkreślił szef straży granicznej. Odmówił podania szczegółów, wyjaśniając, że podejmowane działania mają związek z "tajnymi służbami". Cztery grupy imigrantów z Iraku zatrzymano na Litwie w ostatnich dniach. Irakijczycy dostali się do kraju z Polski i podróżowali do krajów skandynawskich - przypomina agencja BNS.
BIAŁORUŚ
Aresztantów będzie można zatrudniać do prac społecznych
minął tydzień w byłym OBOZIE... WĘGRY
Zamieszki na granicy z Serbią Na granicy Węgier z Serbią doszło w środę do starć z migrantami, w których węgierska policja użyła gazu łzawiącego. Według władz węgierskich rannych zostało dwoje dzieci i 20 policjantów. Po zamieszkach Węgry zamknęły przejście Horgosz-Roeszke. O rannych poinformował w telewizji doradca ds. bezpieczeństwa węgierskiego premiera Gyoergy Bakondi. Według niego dwoje dzieci odniosło obrażenia, gdy zostały przerzucone przez ogrodzenie na granicy. Na przejściu między serbskim Horgosz a węgierskim Roeszke na trasie E75 kilkuset uchodźców przedostało się dwukrotnie, w odstępie około dwóch godzin, przez ogrodzeniu z drutu żyletkowego. Według węgierskiej agencji MTI była to agresywna "mniejsza grupa", która zamierzała przedrzeć się przez policyjny kordon. Rzecznik rządu Zoltan Kovacs powiedział dziennikarzom na granicy, że był to "uzbrojony tłum nielegalnych imigrantów". Oświadczył, że "ci ludzie używali dzieci jako ludzkich tarczy" - relacjonuje Reuters. Późnym popołudniem między policją węgierską a uchodźcami ustawili się serbscy policjanci, przywitani przez uchodźców brawami - jak pisze serbski dziennik "Blic". Serbski minister ds. polityki społecznej Aleksandar Vulin, który udał się na miejsce wydarzeń koło Horgosz, skrytykował użycie przez Węgrów działka wodnego i gazu łzawiącego na granicy. Uznał, że Węgrzy "nie mieli prawa" stosować takich środków na terytorium Serbii - podała serbska agencja Tanjug. "To jest przekraczanie linii granicznej, a żadne państwo nie ma do tego prawa i dlatego zgłaszam jak najostrzejszy protest" - powiedział Vulin. Węgierskie MSZ poinformowało Serbię, że Węgry po zamieszkach zamykają na 30 dni przejście Horgosz-Roeszke. Budapeszt wezwał także Serbię do działań w związku z "atakowaniem" węgierskich policjantów na granicy. "Grupa bardzo agresywnych
migrantów bez przerwy atakuje węgierską policję kamieniami i kawałkami betonu - powiedział telewizji przez telefon szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. - Ten atak przychodzi z Serbii, z serbskiego terytorium. Dlatego też zdecydowanie proszę mego serbskiego kolegę o wezwanie serbskich władz do bezpośredniego działania przeciwko tej agresywnej grupie migrantów". Jak podają serbskie media, migranci, którzy spędzili dzień i noc na tzw. ziemi niczyjej, podpalili opony i obrzucali policjantów kamieniami. Jak poinformował Tanjug, interweniująca węgierska policja pobiła też ekipę serbskiej telewizji publicznej RTS, choć jej członkowie informowali, że są dziennikarzami. Na pokazanym wcześniej w węgierskiej telewizji materiale z przejścia Horgosz-Roeszke widać było kilkudziesięciu funkcjonariuszy i kilka karetek pogotowia, na zdjęciach widoczni są ludzie z załzawionymi oczyma. Według serbskich mediów wśród uchodźców na przejściu w Horgosz jest
Obywatele Białorusi ukarani aresztem będą mogli być angażowani do prac społecznych. Postanowienie Rady Ministrów w tej sprawie weszło w życie w czwartek. Zdaniem niezależnego prawnika jest to sprzeczne z sporo kobiet i dzieci. Poszkodowani ucierpieli głównie z powodu gazu łzawiącego. "Policja podejmuje legalne i proporcjonalne środki, aby chronić węgierską granicę państwową i zewnętrzną granicę Unii Europejskiej" - podała węgierska policja w oświadczeniu. Bakondi zapowiedział, że Węgrzy naprawią i wzmocnią ogrodzenie, by bronić bezpieczeństwa kraju "wszelkimi legalnymi środkami". Kovasc oświadczył z kolei, że policja nie pozwoli żadnym imigrantom przedrzeć się na terytorium Węgier. Podkreślił, że w środę władze serbskie nie współpracowały z Węgrami podczas zamieszek. Węgry zamknęły główny punkt graniczny wykorzystywany przez imigrantów do przekraczania granicy serbsko-węgierskiej w Roeszke w nocy z poniedziałku na wtorek, a we wtorek z powodu kryzysu migracyjnego ogłosiły stan kryzysowy w dwóch komitatach (województwach) przy granicy z Serbią. Węgry w ostatnich miesiącach stały się głównym krajem tranzytowym dla uchodźców i imigrantów usiłujących dotrzeć do Europy Zachodniej.
prawem. Zgodnie z przyjętym we wtorek dokumentem, który w czwartek został opublikowany na Państwowym Portalu Prawnym, aresztanci będą mogli być zatrudniani do "prac pożytecznych społecznie" na podstawie wniosków instytucji państwowych lub komunalnych, do których należą obiekty zaliczane do społecznie użytecznych. Listy tych obiektów zatwierdzają lokalne organy władzy wykonawczej. Czas wykonywania takich prac przez aresztanta nie powinien przekroczyć 8 godzin dziennie i 40 tygodniowo. Przy tym codziennie przysługiwać mu będzie przerwa na odpoczynek
Oskarżony premier zarzuca prokuraturze brak profesjonalizmu Premier Rumunii Victor Ponta zarzucił w czwartek prokuraturze w swym kraju "całkowity brak profesjonalizmu". Kilka godzin wcześniej szef rządu postawiony został w stan oskarżenia za korupcję, fałszerstwo i pranie brudnych pieniędzy. Ponta, którego kadencja wygasa z końcem przyszłego roku, od początku zaprzeczał tym zarzutom i obiecywał, że nie ustąpi przed terminem. We wpisie na Facebooku premier nie wymienił nikogo z nazwiska. Napisał, że w sytuacji, kiedy Rumunia ma w perspektywie silny wzrost gospodarczy, jedynym problemem kraju jest
Pięcioro zabitych w wypadku polskiej furgonetki
Ciała ofiar wypadku polskiej furgonetki na czeskiej autostradzie D1 koło miejscowości Komorzany PAP/EPA
następstwie zablokowany, a kierowcy musieli korzystać z objazdów. Według czeskiego informacyjnego portalu internetowego id-
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
RUMUNIA
CZECHY
Pięć osób zginęło, a cztery zostały ranne w czwartek, gdy polska furgonetka uderzyła w tył naczepy ciężarówki na czeskiej autostradzie D1 koło miejscowości Komorzany w powiecie Vyszkov na południowych Morawach - poinformowała policja. Wszystkie ofiary to Polacy. Wypadek wydarzył się o godz. 13 na pasie autostrady prowadzącym do Brna i Pragi. Wśród zabitych są czterej mężczyźni i kobieta. Stan dwóch rannych określa się jako krytyczny. "Kolizja nastąpiła przed miejscem, gdzie z powodu remontu autostrady ruch samochodowy jest ograniczony" - powiedziała agencji CTK rzeczniczka policji w Vyszkovie Alice Musilova. Pas autostrady, na którym doszło do wypadku, został w jego
trwająca co najmniej 20 minut i nie dłużej niż godzinę. Szef centrum Pomoc Prawna dla Ludności, niezależny prawnik Aleh Wouczak ocenił, że "taka twórczość ustawodawcza jest sprzeczna nie tylko z konstytucją, ale i kodeksem postępowania administracyjnego Republiki Białoruś". Jak podkreślił, aresztowanych wolno zatrudniać tylko za ich zgodą i w takim wypadku należy podpisać z nimi umowę o pracę. "Ale, sądząc po tym dokumencie, będą oni kierowani do pracy przymusowej bez wynagrodzenia" oznajmił.
nes.cz, na tym odcinku autostrady od dłuższego czasu występują problemy z przejazdem. Ich powodem jest zwężenie D1 w związku z pracami remontowymi.
"obsesja prokuratora, całkowicie pozbawionego profesjonalizmu, który chce utwierdzić swój zawodowy autorytet, wymyślając i wyobrażając sobie nieprawdziwe czyny i sytuacje sprzed 10 lat". Postawienie Ponty w stan oskarżenia to największa taka sprawa od ogłoszenia przez władze Rumunii programu walki z korupcją - pisze agencja Reutera. Ponta zarzuty usłyszał już w sierpniu, a teraz prokuratura zamknęła swoje dochodzenie i przekazała sprawę do sądu. Rumuński urząd antykorupcyjny (DNA) zarzuca Poncie, że w 2011 roku, na rok przed objęciem stanowiska premiera, przyjął 50 tys. euro od swego dawnego wspólnika Dana Sovy, a później dwukrotnie mianował go ministrem. Według śledczych Ponta wystawił fałszywe rachunki datowane na 2007 i 2008 rok, kwitując rzekome honoraria, jakie miał otrzymać za usługi prawnicze dla kancelarii Sovy. Premier twierdzi, że oskarżenia przeciwko niemu są motywowane politycznie, a on sam jest ofiarą "próby zamachu stanu" zorganizowanego przez opozycję we współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Odmawia podania się do dymisji. Dzięki znaczącej większości swej partii w parlamencie przetrwał już trzy inicjowane przez opozycję głosowania nad wotum nieufności; ostatnie odbyło się w czerwcu. Jak pisze Reuters, trwanie Ponty na stanowisku premiera jest postrzegane jako główna przeszkoda na drodze Rumunii do transparentnej polityki, przejrzystego biznesu i niezawisłego sądownictwa, czego domaga się Unia Europejska.
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
strona 15
AKTUALNOŚCI
Anulowano sankcje wobec sześciu zachodnich dziennikarzy
Minął tydzień na Ukrainie...
Parlament zatwierdził restrukturyzację długu zagranicznego Parlament Ukrainy uchwalił w czwartek pakiet pięciu ustaw, zatwierdzających restrukturyzację zadłużenia, zaciągniętego u wierzycieli zagranicznych. Każda z nich uzyskała w głosowaniu poparcie ponad 300 deputowanych. Przed głosowaniem premier Arsenij Jaceniuk ostrzegał 450-osobową Radę Najwyższą, że jeśli ustawy nie zostaną przyjęte, Ukraina stanie na krawędzi bankructwa. "Jeśli nie poprzecie tego pakietu będzie to oznaczało faktyczne bankructwo. Obywatele nie będą mogli liczyć na zwiększenie świadczeń socjalnych, pensji i emerytur" - mówił. 27 sierpnia Ukraina ogłosiła, że zawarła porozumienie z grupą największych wierzycieli w sprawie restrukturyzacji swego zadłużenia. Umowa przewiduje redukcję należności głównej o 20 proc. i wydłużenie okresu spłaty. Do restrukturyzacji nie przyłączyła się Rosja. Negocjacje w sprawie restrukturyzacji trwały aż pięć miesięcy. Ostatecznie Ukraina ustaliła z wierzycielami, że z należności głównej odpisana zostanie jedna piąta, czyli około 3,6 mld dolarów, a zapadalność reszty zadłużenia zostanie przełożona na 2019 rok. Nieznacznie podniesie się oprocentowanie obligacji, które wynosiło średnio 7,2 proc., a teraz będzie to 7,75 procent. Restrukturyzacja zmniejszy dług Ukrainy do 15,5 mld dolarów. Ukraińska minister finansów Natalia Jaresko oświadczyła wówczas, że porozumienie jest "historyczne". Oceniła także, że
jest korzystne dla obu stron. Najwięksi wierzyciele, którymi kieruje amerykańska firma inwestycyjna Franklin Templeton, proponowali początkowo redukcję długu o 5 proc. W skład grupy wchodzą m.in. T Rowe Price, BTG Pactual i TCW; posiada ona ukraińskie obligacje opiewające łącznie na 8,9 mld dolarów. Zadowolenie z osiągniętego porozumienia wyraził Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jego szefowa Christine Lagarde oceniła, że przyczyni się ono do odzyskania zdolności obsługi zadłużenia, a wraz z działaniami na rzecz reform - do realizacji celów wyznaczonych w programie pomocowym MFW dla Ukrainy. Redukcja długu pozwoli Ukrainie spełnić warunki, na jakich MFW udziela jej pomocy. Warunkiem realizacji planu pomocowego, który MFW zatwierdził w marcu w formie czteroletniego programu rozszerzonego finansowania (EFF) w wysokości 17,5 mld dolarów, jest wprowadzenie przez rząd w Kijowie reform i doprowadzenie do redukcji rocznych spłat długu. Dzięki porozumieniu o restrukturyzacji Ukraina będzie miała środki, których potrzebuje w związku z konfliktem na wschodzie kraju, pomoc uboższym grupom społeczeństwa, pokrycie kosztów zakupu rosyjskiego gazu na okres zimowy i podtrzymanie stabilności hrywny. Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
Zbliżenie stanowisk w rozmowach Naftohazu z Gazpromem Ukraińska państwowa spółka paliwowa Naftohaz ogłosiła w środę wieczorem, że w prowadzonych z rosyjskim Gazpromem rozmowach o nowych warunkach dostaw gazu dla Kijowa doszło do "istotnego zbliżenia stanowisk". Przedstawiciele dwóch koncernów spotkali się tego dnia w Wiedniu. Prezes Gazpromu Aleksiej Miller oświadczył, że jego firma wstrzyma się na dwa miesiące od stosowania wobec Ukrainy zasady "take or pay" (bierz albo płać), na co nalegała strona ukraińska. "W trakcie dzisiejszych rozmów omówione zostały główne parametry nowego, trójstronnego (Ukraina, Rosja, UE) porozumienia. Zauważę, że strona rosyjska zaprezentowała konstruktywne podejście. Pozwoliło ono
na zbliżenie stanowisk w szeregu zasadniczych kwestii" - oświadczył po rozmowach szef Naftohazu Ołeksandr Kobolew. Agencja Interfax-Ukraina cytuje wypowiedź Millera, który poinformował, że "oczekuje, iż nowe porozumienie z Ukrainą zostanie zawarte przy udziale Komisji Europejskiej w przyszłym tygodniu, a dostawy gazu dla Ukrainy zostaną wznowione 1 października". Kontrakty o dostawach rosyjskiego gazu dla Ukrainy wygasły 30 czerwca bieżącego roku. 1 lipca Naftohaz ogłosił, że wstrzymuje zakupy tego surowca od Gazpromu. Ukraina i uczestnicząca w negocjacjach z Rosją Komisja Europejska chciały, by nowe warunki dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę i jego tranzytu do UE
Po fali krytyki ze strony środowisk medialnych Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) usunęła z listy sankcji sześciu zachodnich dziennikarzy, wobec których wcześniej ogłoszono zakaz wjazdu na terytorium tego państwa. W sprawie tej interweniował prezydent Petro Poroszenko, który oświadczył w czwartek, że wolność prasy jest dla niego "najwyższą wartością". W środę szef państwa zatwierdził specjalnym dekretem listę 400 osób prawnych i 90 fizycznych z Rosji i innych państw, które zostały objęte sankcjami ze strony Ukrainy. Z listy RBNiO wykreślono teraz trzech dziennikarzy, pracujących dla BBC - dwóch Hiszpanów i Niemca. Stało się to m.in. po tym, jak zaniepokojenie w związku z nałożeniem przez Ukrainę sankcji na dziennikarzy wyraził Komitet Ochrony Dziennikarzy (CPJ). "Jesteśmy zaniepokojeni działaniami prezydenta Petra Poroszenki, w tym zakazem dla kilkudziesięciu mediów międzynarodowych piszących o Ukrainie" powiedziała Nina Ognianowa z CPJ. "Władze mogą się zgadzać lub nie z relacjami mediów, ale określanie dziennikarzy jako możliwe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego nie jest odpowiednią reakcją" - dodała Ognianowa. Ogłoszony w środę zakaz dotyczył 34 dziennikarzy i siedmiu blogerów, m.in. z Wielkiej Bryta-
nii (w tym dziennikarzy BBC), Niemiec, Hiszpanii i Bułgarii. Na liści znalazło się także trzech obywateli Polski. Wydawca BBC Andrew Roy ocenił objęcie sankcjami swoich kolegów "karygodnym atakiem" na wolność mediów. "Sankcje te są niestosownym i niezrozumiałym działaniem wymierzonym przeciw dziennikarzom BBC, którzy informują o sytuacji na Ukrainie w sposób neutralny i obiektywny. Wzywamy władze Ukrainy do bezzwłocznego usunięcia ich nazwisk z listy" - dodawał przedstawiciel BBC. Administracja Poroszenki opublikowała listę osób prawnych i fizycznych z Rosji i innych państw w odpowiedzi na ogłoszenie przez prorosyjskich separatystów w Donbasie na wschodniej Ukrainie wyborów samorządowych. Mają się one odbyć w innym terminie, niż wybory w pozostałej części kraju, co zdaniem ukraińskich władz rażącym naruszeniem mińskich porozumień pokojowych. Na liście znalazły się osoby, które w opinii Kijowa poparły dokonaną przez Moskwę aneksję Krymu i konflikt z separatystami w Donbasie. Wśród nazwisk objętych sankcjami widnieją m.in. przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, szef rosyjskiej Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin i minister obrony Rosji Siergiej Szojgu. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wydała również trzy-
letni zakaz wjazdu na terytorium tego kraju dla byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Zakaz to wynik jego wizyty na okupowanym przez Rosję Krymie, gdzie podejmował go prezydent Władimir Putin. W opublikowanym w czwartek w mediach komunikacie SBU wyjaśniła, że Berlusconi nie może przyjeżdżać na Ukrainę w trosce o "bezpieczeństwo państwa". Na dokumencie widnieje data 17 września. Były włoski premier był na Krymie 11 września. Przeciwko jego wizycie protestowało wówczas ukraińskie MSZ, które uznało, że "jest ona kolejną, dokonaną przez Rosję próbą zalegalizowania za wszelką cenę bezprawnej okupacji Krymu" oraz "przejawem braku szacunku wobec niezawisłości Ukrainy". Relacjonując wizytę Berlusconiego rosyjskie media podkreślały, że jest on pierwszą tak znaną postacią z Europy Zachodniej, która przybyła tam od marca 2014 roku, czyli od chwili aneksji półwyspu przez Moskwę. Berlusconi i Putin przechadzali się centralną promenadą nabrzeżną Jałty i wspólnie weszli do jednej z kawiarni. Złożyli także kwiaty pod pomnikiem włoskich żołnierzy poległych podczas wojny krymskiej, a prezydent Rosji zaoferował Berlusconiemu uczczenie pamięci tych żołnierzy przez umieszczenie na cokole monumentu tablicy z ich nazwiskami.
15 lat poszukiwań zleceniodawców śmierci Gongadzego 15 lat po śmierci niezależ-nego dziennikarza Georgija Gongadzego Ukraina nadal nie zna oficjalnej odpowiedzi na pytanie, kto zlecił jego zabójstwo. Jego pamięć po raz kolejny uczczono w środę wieczorem na Majdanie Niepodległości w Kijowie. Podczas uroczystości, w której uczestniczyło około 200 osób, znów domagano się ukarania zleceniodawców brutalnego morderstwa Gongadzego, których wymieniono z imienia i nazwiska. Według przemawiających był to m.in. były prezydent Leonid Kuczma. "Szanse wykrycia zleceniodawców po zmianie władz na Ukrainie są większe niż poprzednio, jednak tej tragedii nie można wytrzeć z pamięci i trzeba stale przypominać rządzącym, że śledztwo w sprawie śmierci Gongadzego musi być doprowadzone do końca" - powiedział PAP Ołeksandr Czernenko, były dziennikarz, który jest dziś deputowanym ukraińskiego parlamentu. Zdaniem dziennikarki Łesi Hanży mimo że nazwisko głównego zleceniodawcy zabójcy obejmowały okres co najmniej do końca pierwszego kwartału przyszłego roku. Rosjanie chcieli, by porozumienie mówiło tylko o trzecim kwartale bieżącego roku. Proponowali także Ukrainie cenę na trzeci kwartał w wysokości 247,18 USD za 1000 metrów sześciennych.
Uroczystości rocznicowe na Majdanie Niepodległości w Kijowie 16 września br., w 15 lat po śmierci Georgija Gongadzego Roman Pilipey PAP/EPA
Gongadzego jest znane, nadal nie ma woli politycznej do jego ujawnienia. "O to, dlaczego tej woli brakuje, należy zapytać prezydenta Ukrainy" - zaznaczyła w rozmowie z PAP. W dniu śmierci Gongadzego prezydent Petro Poroszenko złożył w czwartek kwiaty pod tablicą upamiętniającą kilkudziesięciu dziennikarzy, którzy zginęli od początku ogłoszenia niepodległości Ukrainy. Oświadczył, że zabójstwo Gongadzego to zbrodnia, która nie ulega przedawnieniu. Georgij Gongadze, założyciel istniejącej do dziś gazety internetowej "Ukraińska Prawda" był dziennikarzem śledczym, zajmującym się korupcją na szczytach ukraińskich władz. Zaginął 16 września 2000 roku. Dwa miesiące później w
lesie w okolicach Kijowa odnaleziono jego pozbawione głowy ciało. Do zamordowania Gongadzego przyznał się były generał MSW Ołeksij Pukacz. To on kierował grupą oficerów milicji, którzy porwali dziennikarza i wywieźli go z Kijowa. W 2013 r. Pukacz został skazany na dożywotnie więzienie. Podczas swego procesu były generał zeznał, iż zabójstwo zlecił Kuczma. Były prezydent wielokrotnie temu zaprzeczał i oświadczał, że "nie ma i być nie może" dowodów, potwierdzających jego winę. Kuczma jest obecnie wysłannikiem Ukrainy w grupie kontaktowej w sprawie rozwiązania konfliktu z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
strona 16
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
HISTORIA
Rocznice, o których warto wiedzieć
76 lat temu Związek Sowiecki napadł na Polskę 17 września 1939 r., łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór osamotnionej Polski. Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych (premiera). Integralną częścią zawartego wówczas sowiecko-niemieckiego paktu o nieagresji, był tajny protokół dodatkowy. Jego drugi punkt, dotyczący bezpośrednio Polski, brzmiał następująco: "W wypadku terytorialnych i politycznych przekształceń na terenach należących do Państwa Polskiego granica stref interesów Niemiec i ZSRS przebiegać będzie w przybliżeniu po linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Kwestia, czy w obopólnym interesie będzie pożądane utrzymanie niezależnego Państwa Polskiego i jakie będą granice tego państwa, będzie mogła być ostatecznie wyjaśniona tylko w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozstrzygną tę kwestię na drodze przyjaznego porozumienia". IV rozbiór Polski Informacja na temat wspomnianego tajnego protokołu nie dotarła do Polski, pomimo tego, iż przywódcy alianccy dysponowali wiedzą na jego temat. Oceniając sojusz dwóch totalitarnych mocarstw prof. Andrzej Garlicki pisał: "Pakt Ribbentrop-Mołotow nazywa się często IV rozbiorem Polski. Ta nazwa dobrze oddaje jego istotę. Dwa sąsiadujące z Polską państwa zawarły porozumienie dotyczące podziału jej terytorium pomiędzy siebie. Po kilku tygodniach porozumienie to zostało zrealizowane. Pakt Ribbentrop-Mołotow przyniósł Hitlerowi pozornie mniejsze korzyści niż Stalinowi: terytorium polskie na zachód od linii Wisły oraz uznanie Litwy za niemiecką strefę wpływów. Ale Hitler otrzymywał równocześnie - i to było bezcenne - gwarancje neutralności Moskwy w jego konflikcie z Zachodem. Groźba wojny na dwa fronty, przynajmniej w najbliższym czasie, przestawała istnieć dla Niemiec. Obaj partnerzy podpisujący pakt na Kremlu traktowali go jako rozwiązanie doraźne. Obaj mieli cele o wiele bardziej ambitne niż rozbiór Polski czy podporządkowanie republik nadbałtyckich. Były to cele sprzeczne, dlatego wojna pomiędzy III Rzeszą i Związkiem Sowieckim była nieunikniona". (A. Garlicki "Historia 1815-1939. Polska i świat").
Spotkanie żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej 20 września 1939 roku
Sowieckie pozory Po zaatakowaniu Polski przez wojska niemieckie 1 września 1939 r. strona sowiecka utrzymywała przez następne dni pozory neutralności. Minister Józef Beck wspominał: "Zachowanie ambasadora sowieckiego nie pozostawiało nic do życzenia, zdradzał on nawet chęć rozmów co do możliwości dowozu pewnych towarów przez ZSRS. Poleciłem ambasadorowi Grzybowskiemu sondaż u Mołotowa, jakie dostawy przez Sowiety mogłyby być brane pod uwagę, oraz oczekiwałem od niego akcji dla zapewnienia nam tranzytu od państw sprzymierzonych". (J.Beck "Ostatni raport") Niemcy od trzeciego dnia wojny ponaglali Moskwę, ażeby zajęła obszary uznane w pakcie Ribbentrop-Mołotow za jej strefę interesów. Stalin zwlekał z podjęciem decyzji, czekając na to, jak zachowają się wobec niemieckiej agresji na Polskę Wielka Brytania i Francja. Przyglądał się również jak silny opór Niemcom stawia polskie wojsko. Jednocześnie jednak w ZSRS trwały ukryte przygotowania do wojny. 24 sierpnia 1939 r. rozpoczęto stopniową koncentrację wojsk. 3 września komisarz obrony Klimient Woroszyłow wydał rozkaz o podwyższeniu gotowości bojowej w okręgach wojskowych, które miały wziąć bezpośredni udział w ataku na Polskę, oraz rozkaz o rozpoczęciu tajnej mobilizacji. "Nóż w plecy" Do działań przeciwko państwu polskiemu przeznaczono dwa fronty: Białoruski - komandarma Michaiła Kowalowa i Ukraiński komandarma Siemiona Timoszenki. W sumie liczyły one co najmniej 620 000 żołnierzy, ponad 4700 czołgów i 3300 samolotów. Po stronie polskiej granicy z ZSRS, liczącej ponad 1400 km, strzegły jedynie przerzedzone oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza. 17 września 1939 r. o godz. 3 w nocy (według obowiązującego w Polsce czasu środkowoeuropejskiego była godzina pierwsza) do Komisariatu Spraw Zagranicznych w Moskwie wezwany został ambasador RP Wacław Grzybowski, któremu Władimir Potiom-
pl.wikipedia.org
kin - zastępca Mołotowa - odczytał treść uzgodnionej wcześniej z Berlinem noty. Władze sowieckie oświadczały w niej m.in.: "Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu dziesięciu dni działań wojennych Polska utraciła wszystkie swoje ośrodki przemysłowe i centra kulturalne. Warszawa, jako stolica Polski, już nie istnieje. Rząd polski uległ rozkładowi i nie przejawia oznak życia. Oznacza to, że państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Tym samym utraciły ważność umowy zawarte pomiędzy ZSRS a Polską". Uzasadniając wkroczenie Armii Czerwonej na teren Rzeczypospolitej Polskiej stwierdzano: "Rząd sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna. Wobec powyższych okoliczności Rząd Sowiecki polecił Naczelnemu Dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazało wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi. Rząd sowiecki zamierza równocześnie podjąć wszelkie środki mające na celu wywikłanie narodu polskiego z nieszczęsnej wojny, w którą wepchnęli go nierozumni przywódcy i umożliwienie mu zażycia pokojowej egzystencji". Ambasador Grzybowski zdecydowanie odmówił przyjęcia sowieckiej noty. W tym samym czasie Armia Czerwona rozpoczęła napaść na Polskę. Od godz. 3 do godz. 6 rano jej wojska przekroczyły na całej długości wschodnią granicę z Polską. Przedstawiając plan sowieckiego ataku prof. Wojciech Materski pisał: "Rozkaz jak najszybszego uchwycenia ważnych obiektów militarnych w głębi polskiej obrony poprzez skoncentrowane uderzenia rozcinające wykonywać miały wydzielone spośród wszystkich armii tzw. grupy ruchome (uderzeniowe). Trzy grupy ruchome Frontu Białoruskiego (dzierżyńska, mińska i połocka) otrzymały zadanie opanowania Wilna (poprzez Święciany i Michaliszki), Grodna i
Białegostoku (poprzez Wołkowysk). Cztery grupy ruchome Frontu Ukraińskiego (15 korpus, szepietowska, wołoczyska i kamieniecko-podolska), po uchwyceniu w ciągu pierwszych trzech dni agresji rubieży Kowel-Włodzimierz Wołyński-Sokal, miały wyjść na linię rzeki San. Za nimi postępować miały podporządkowane operacyjnie na czas kampanii dowództwu Armii Czerwonej pograniczne oddziały NKWD, likwidując według wcześniej przygotowanych list osoby uznane za elementy antysowieckie, mogące utrudnić trwałe umocnienie się na zdobytych terenach. Rozbite polskie linie obrony miały być atakowane frontalnie przez podstawowe siły obu frontów". (W.Materski "Tarcza Europy. Stosunki polsko-sowieckie 19181939") Łącznie siły Armii Czerwonej skierowane w trzech rzutach przeciwko Rzeczypospolitej wynosiły ok. 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów. Cytowany powyżej prof. Materski zwracał dodatkowo uwagę na fakt, iż: "Uderzenie dwu frontów sowieckich zostało poprzedzone czterodniowymi intensywnymi działaniami grup sabotażowo-dywersyjnych, które były organizowane na polskich Kresach Wschodnich przez wywiad sowiecki, komunistów i miejscowych nacjonalistów. Działania te okazały się rozleglejsze i skuteczniejsze niż akcja V kolumny poprzedzająca agresję niemiecką". Reakcje na napaść Reakcję na wiadomość o sowieckiej napaści na Polskę tak wspominał szef sztabu Naczelnego Wodza gen. Wacław Stachiewicz: "Nie znajduję słów, które by oddały nastrój przygnębienia, jaki zapanował. Ani Naczelny Wódz, ani nikt z nas, oficerów Sztabu, nie miał najmniejszych wątpliwości co do charakteru, w jakim Sowiety wkroczyły do Polski. Było dla nas jasne, że dostaliśmy podstępny cios w plecy, który przesądzał ostatecznie o losach kampanii i niweczył ostatnią nadzieję prowadzenia zorganizowanej walki na terenie Polski. (...) W pierwszym momencie spontaniczną reakcją na otrzymane wiadomości był odruch bić się z Sowietami. Po prostu trudno było pogodzić się z myślą, żeby nowy agresor bez oporu zajmował nasz kraj, żeby bezprzykładny, zdradziecki jego czyn pozostał bez zbrojnej odpowiedzi z naszej strony. Szybko jednak nastąpiła refleksja. Czym się bić? Całość wojsk zwrócona była przeciw Niemcom, związana ciężkimi walkami odwrotowymi. Granicę sowiecką dozorowały jedynie słabe oddziały KOP, za którymi znajdowały się różne luźne formacje etapowe, tyłowe, dowództwa lokalne i wyewakuowane z zachodniej części Polski itp. Walkę tymi wojskami prowadzić było niemożliwe. A zresztą w jakim celu? Wobec masowej inwazji sowieckiej, walka taka żadnego konkretnego rezultatu dać nie mogła. Chodzić mogło tylko o jeden cel - o zbrojną demonstrację, protest wobec świata przeciwko podstępnej agresji
drugiego wroga. A protestem tym były strzały cofających się oddziałów KOP, skierowane przeciw czołowym oddziałom najeźdźcy. Poza to Naczelny Wódz nie chciał wychodzić, widząc niemożliwość i bezcelowość jakiejkolwiek walki z Sowietami w tych warunkach". Wieczorem 17 września Naczelny Wódz wydał następujący rozkaz (dyrektywę): "Sowiety wkroczyły. Nakazuję ogólne wycofanie na Rumunię i Węgry najkrótszymi drogami. Z bolszewikami nie walczyć, chyba w razie natarcia z ich strony albo próby rozbrojenia oddziałów. Zadanie Warszawy i miast, które miały się bronić przed Niemcami - bez zmian. Miasta, do których podejdą bolszewicy, powinny z nimi pertraktować w sprawie wyjścia garnizonów do Węgier lub Rumunii". Władze polskie wzywając do unikania walki z Armią Czerwoną nie uznały jej wkroczenia za powód do wypowiedzenia wojny i nie zerwały stosunków dyplomatycznych z Moskwą. Zaistniała sytuacja zadecydowała o tym, iż w nocy z 17 na 18 września prezydent Ignacy Mościcki wraz z rządem polskim i korpusem dyplomatycznym przekroczył granicę rumuńską, planując przedostanie się do Francji. Razem z nimi terytorium polskie opuścił Naczelny Wódz marszałek Edward Śmigły-Rydz. Zdaniem prof. Pawła Wieczorkiewicza, rozkaz marszałka Śmigłego-Rydza wydany 17 września "wprowadził w efekcie zamęt i utrudnił, czy wręcz uniemożliwił organizację obrony Kresów Wschodnich, tam gdzie istniały po temu jakiekolwiek szanse". (P.Wieczorkiewicz "Historia polityczna Polski 1935-1945") Rozkaz ten nie dotarł jednak do wielu oddziałów, a przez część dowódców uznany został za prowokację. Do starć z Armią Czerwoną dochodziło w wielu miejscach. Na Polesiu i Wołyniu improwizowana grupa KOP dowodzona przez gen. Wilhelma Orlika-Rueckemanna stoczyła z Sowietami kilkanaście potyczek i dwie bitwy: pod Szackiem 28-29 września i Wytycznem w pow. włodawskim 1 października. Na Polesiu z Armią Czerwoną walczyły także: dowodzony przez ppłk Nikodema Sulika-Sarneckiego pułk KOP "Sarny", brygada KOP "Polesie" oraz jednostki KOP "Kleck" i "Baranowicze". Z kolei w Kodziowcach, niedaleko Grodna, w nocy z 21 na 22 września doszło do bitwy, w której 101 pułk ułanów przez kilka godzin zatrzymywał przeważające siły sowieckie, niszcząc m.in. 22 czołgi. Na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie z Sowietami walczyły oddziały KOP "Iwieniec", "Głębokie" i "Krasne". Wkraczającym oddziałom Armii Czerwonej opór stawiały również miasta, wśród których najbardziej zacięty i tragiczny bój stoczyło Grodno. Walki z Wehrmachtem i Armią Czerwoną toczyła dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga Samodzielna Grupa Operacyjna "Polesie", w skład której weszli m.in. marynarze Pińskiej Flotylli Wojennej. Bilans sowieckiej agresji dokończenie na stronie 22
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 17
strona 18
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
TORONTO STOLICĄ FILMU
Roy Thomson Hall
40th Toronto International Film Festival
Toronto żyje filmem
Tłumy na King Street West
Nadzieja na bilety tuż przed seansami
Siedziba TIFF Bell Lightbox na roku King i John St.
Odbywający się co roku we wrześniu Toronto International Film Festival (TIFF) to ogromny festiwal filmowy, największy w Ameryce Pólnocnej i obecnie jeden z największych na świecie. Obchodzi w tym roku swoje 40-lecie. Zaczynał bardzo skromnie jako tzw. Festival of Festivals przegląd filmów, które pokazywane były na innych festiwalach światowych. W tej chwili TIFF jest gigantem wśród festiwali filmowych odwiedzanym przez najwybitniejsze gwiazdy. W tym roku są w Toronto m.in. George Clooney, Matt Damon, Sandra Bullock, Jane Fonda, Johnny Depp, Michael Caine, Julianne Moore, Monica Bellucci, Adrien Brody, Penelope Cruz, Salma Hayek, Jeremy Irons, Steve Martin, Susan Sarandon, Donald Sutherland, Kiefer Sutherland, Kate Winslet i wiele wiele innych. TIFF uważany jest za znakomity punkt startowy do kampanii oscarowych. Jego publiczność znana jest z wielkiego smaku i zaangażowania. Po projekcjach odbywają się dyskusje z obecnymi twórcami i aktorami. W tym roku 399 filmów z 71 krajów obejrzy ok. pół miliona osób. Wybrano je z ponad 6100 zgłoszeń. 256 to światowe, międzynarodowe lub północnoamerykańskie premiery (132 filmów ma swoje światowe premiery). Galowe pokazy odbywają się z ogromnych teatrach, głownie w Roy Thomson Hall, a projekcje festiwalowe w 28 salach kinowych, w tym w zbudowanym specjalnie dla TIFF i innych inicjatyw filmowych realizowanych przez cały rok osobnym budynku mieszczącym pięć sal kinowych, galerię, archiwum i bibliotekę filmową - Bell Lightbox. W tym roku festiwal trwa od 10 do 20 września. Całe miasto przez 10 dni żyje filmem. Odbywa się mnóstwo imprez, przyjęć, spotkań, pokazów nocnych itp. Wszędzie tłumy w barach, restauracjach, które kochają festiwal jako czas żniw.
Wolontariusze
Wypełniona sala na projekcji filmu "11 Minutes"
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 19
TORONTO STOLICĄ FILMU
Dyrektor TIFF Piers Handling zapowiada film "11 Minutes"
Piers Handling wita Jerzego Skolimowskiego przed projekcją
Polska kinematografia cieszy się od lat na TIFF dużym uznaniem. Wielokrotnie o swoim uznaniu dla polskiego filmu wspominał dyrektor i współzałożyciel TIFF Piers Handling. Co roku pokazywane są polskie filmy, a wśród gości są polscy twórcy i aktorzy. Na tegorocznym TIFF jest sześć filmów polskich, w tym 1 animowany i 1 krótkometrażowy: • "11 minut" reż. Jerzy Skolimowski • "Ciało", reż. Malgorzata Szumowska • "7 Sheep", reż. Wiktoria Szymanska • "Demon", reż. Marcin Wrona oraz najnowszy film animowany Wojciecha Bąkowskiego.
Jerzy Skolimowski i Marcin Wrona przyjechali do Toronto jako goście, a wybitna polska reżyserka Agnieszka Holland zasiada w 3-osobowym jury nowego festiwalowego konkursu "Platform", w którym pokazywanych jest 12 filmów. Na pokazie filmu "11 minut" obecny był reżyser, a sala była pełna. Reżysera przedstawiał sam dyrektor festiwalu Piers Handling, co czyni nieczęsto i tylko przy wybitnych osobach i filmach. Po projekcji Skolimowski opowiadał o filmie i o swojej twórczości. Mówił o kilkunastoletniej przerwie w pracy nad filmami, którą spędził na malowaniu. Wspominał o swojej tragedii osobistej (wiemy, że utracił syna), co zmieniło całe jego życie,
jego samego i jego filmy. Ten ostatni - "11 minut" jest wstrząsającą opowieścią o ośmiu osobach, których losy splatają się w filmie prowadząc do końcowej tragedii. Trudno było oprzeć się wrażeniu, że film jest jakby krzykiem i że zrobił go aby uwolnić się od wewnętrznych demonów. Kiedy zapytałam Skolimowskiego czy znalazł ulgę po doprowadzeniu tego dzieła do końca, przyznał, że w pewnym sensie tak. Wspominał też o bankructwie firmy, której zlecił tak ważne dla filmu efekty specjalne i o konieczności zainwestowania ogromnych - własnych- pieniędzy w wyprodukowanie wszystkich od początku. Po pokazie odbyło się przyjęcie dla twórców z Polski i przedstawicieli kręgów twórczych Polonii. Gospodarzem był m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej, a ja przeprowadziałam krótki wywiad z jego przedstawicielką na TIFF Izabelą Kiszka-Hoflik. M.P.B.: Proszę mi powiedzieć jak ocenia Pani polską kinematografię A.D. 2015. Z perspektywy TIFF wygląda ona świetnie - chyba nigdy nie było tak wiele polskich filmów na naszym torontońskim festiwalu. Izabela Kiszka-Hoflik: W tym roku w programie Toronto jest 6 polskich produkcji: 4 filmy fabularne, jedna animacja i jeden dokument. To jest faktycznie bardzo dobry rok dla polskiego kina, ale trzeba powiedzieć, że po tych 10 latach Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej naprawdę widać rezultaty, są fantastyczne młode filmy, reżyserzy debiutują w młodym wieku, przed 30-tką, ale jest też cała rzesza młodych produ-
Jerzy Skolimowski odpowiada na pytania widzów po projekcji
centów - są to ludzie wykształce- ge, jak koprodukować z innymi ni za granicą, znający języki krajami. Tak więc obraz polskieobce, który wiedzą jak sięgnąć po go kina się zmienia. fundusze zagraniczne, wiedzą ciąg dalszy na stronie 20 jak złożyć wnioski do Euro Ima-
Agnieszka Holland, Konsul Generalny RP w Toronto Grzegorz Morawski i Jerzy Skolimowski
Dwaj kanadyjscy filmowcy polskiego pochodzenia Rafał Sokołowski i Filip Terlecki
Agnieszka Holland i Jerzy Skolimowski
Izabela Kiszka-Hoflik z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Maria Nowotarska i Agnieszka Holland
strona 20
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
FILM
Julianne Moore
Sandra Bullock i George Clooney th
40 Toronto International Film Festival
Toronto żyje filmem ciąg dalszy ze strony 18-19
Penelope Cruz
M.P.B.: Jak ocenia Pani festiwal w Toronto? I.K.H.: W Toronto jestem trzeci raz i muszę powiedzieć, że bardzo lubię ten festiwal ponieważ łączy on artystyczne wartości z komercyjnymi. To co jest dla nas bardzo ważne to sprzedawać polskie filmy, bo nam zależy na tym żeby polski film dotarł do zagranicznego widza u niego w kinie. Toronto jest z tego znane, że przyjeżdża tu wielu agentów, którzy takich filmów szukają, więc pokaz filmu na tutejszym festiwalu na pewno bardzo pomaga w sprzedaży i jest też bardzo dobrym chwytem marketingowym, promocyjnym. Muszę
powiedzieć, że nasi twórcy są bardzo zadowoleni z pobytu tutaj, co też jest na pewno zasługą publiczności. To jest bardzo mieszana publiczność. Byłam na wielu polskich filmach tutaj, natomiast jedno łączy tę publiczność tutaj - ona szalenie docenia to, że ten film powstał, że został zrealizowany, dopytuje się o to jak, dopytuje o to o czym. W związku z tym są tutaj pokazywane z powodzeniem nawet trudne filmy. Kilka lat temu, pamiętam, była tutaj pokazywana "Róża". Muszę powiedzieć, że bardzo się bałam tego pokazu, bo to jest bardzo trudny film nawet dla polskiej publiczności, która powinna mieć jakieś zaplecze histo-
Kate Winslet
Michael Caine
Sandra Bullock
ryczne. Ten pokaz odbył się w fantastycznej atmosferze, a dyrektor festiwalu w krótkich słowach wyjaśnił historię Polski w pigułce. Pamiętam, że byłam wtedy pod ogromnym wrażeniem, bo sama nie potrafiłabym tego lepiej zrobić. Myślę, że warto zaznaczyć, iż TIFF jest festiwalem bardzo przyjaznym polskim filmom. Ilekroć rozmawiam z moimi kolegami, pełniącymi podobne funkcje w innych krajach w Europie, oni są bardzo zdziwieni, że każdego roku w Toronto ta obecność polska jest i że to jest nawet często po kilka polskich filmów. dokończenie na stronie 22
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 21
HISTORIA
Był teatralnym rewolucjonistą. Artyści i krytycy o Konradzie Swinarskim w 40. rocznicę jego śmierci
19 sierpnia 2015 minęło czterdzieści lat od tragicznej śmierci Konrada Swinarskiego - jednego z najwybitniejszych twórców w historii europejskiego teatru współczesnego, reżysera teatralnego, telewizyjnego i filmowego oraz scenografa. Z tej okazji specjalnie dla portalu dzieje.pl tworzonego przez Muzeum Historii Polski i Polską Agencje Prasową wypowiedzieli się artyści i krytycy bardzo blisko związani z Artystą: Anna Polony, Jerzy Radziwiłowicz, Józef Opalski oraz Joanna Walaszek. Współpracował z teatrami Berlina Zachodniego i Izraela, reżyserował między innymi w Wiedniu, w Lubece i Santa Fe, w mediolańskiej La Scali i w Moskwie. Od połowy lat '60. był związany ze Starym Teatrem im. H. Modrzejewskiej w Krakowie, gdzie stworzył swoje najwybitniejsze przedstawienia: "Nie boska komedia" (1965), "Dziady" (1973) i "Wyzwolenie" (1974). Te nowatorskie, przesycone współczesnością interpretacje klasyki polskiego dramatu narodowego weszły na stałe do kanonu teatru polskiego. Ogromny dorobek teatralny Konrada Swinarskiego, a także jego działalność pedagogiczna na wydziale reżyserii krakowskiej PWST im. L. Solskiego wywarły nieprzeceniony wpływ na kolejne pokolenia twórców teatralnych, zarówno reżyserów, jak i aktorów. Do inspiracji twórczością Swinarskiego przyznawali się między innymi Jerzy Grzegorzewski, Krystian Lupa, Jerzy Jarocki, Maciej Prus, Grzegorz Jarzyna czy Krzysztof Warlikowski. Rocznica śmierci jest zarówno okazją do wspomnień o reżyserze, jak i do refleksji na temat kondycji polskiego teatru dzisiaj. - Nie jest sztuką wprowadzić coś nowego do teatru, rozwalając przeszłość. Sztuką jest być nowatorem, kontynuując tradycję, kontynuując kulturę, z której wyrastamy. Nie odcinać się od korzeni - w rozmowie z redakcją konstatuje Anna Polony. Nazywana pierwszą damą Starego Teatru aktorka zagrała we wszystkich największych przedstawieniach reżysera, w wielu z nich tworząc wybitne, niezapomniane kreacje. Jedną z nich była rola Dziewczyny w obrazoburczej sztuce Ireneusza Iredyńskiego z 1965 roku pt: "Żegnaj Judaszu" (1971 r.), która przyniosła krakowskiej aktorce ogólnopolski rozgłos. Natomiast w wybitnym "Wyzwoleniu" Stanisława Wyspiańskiego z 1974 roku, które Swinarski odczytał na nowo analizując biografię autora, Polony wcieliła się w postać aktorki grającej Muzę. - Konrad bez wątpienia był teatralnym rewolucjonistą. Przekraczając granice teatru, poszukując nowych środków wyrazu,
czasami przekraczał również granice przyzwoitości - wspomina Polony. Spektakle takie jak "Żegnaj Judaszu" czy też adaptacje szekspirowskie, w których Swinarski sięgał po radykalne, wręcz brutalne jak na te czasy środki - nie unikając scen nagości, gwałtu czy perwersji - spotykały się niejednokrotnie z ostrą krytyką współczesnych. Z jednej strony towarzyszyły im gromy z kościelnych ambon, z drugiej bojkot takich autorytetów jak Jarosław Iwaszkiewicz czy Czesław Miłosz. Nieoczekiwane rozwiązania inscenizacyjne Swinarskiego jednak zawsze wynikały z bezwzględnej analizy tekstu dramatycznego, z którym mierzył się na scenie. Tak stało się na przykład w "Wyzwoleniu", w scenie z Maskami, którym reżyser dał twarze konkretnych, historycznych postaci z otoczenia Stanisława Wyspiańskiego. - To był taki rodzaj lektury dramatu, który zawsze szuka jego podmiotu. Swinarski przeczytał "Wyzwolenie" jako wypowiedź Wyspiańskiego, za wszelką cenę unikał ideologizowania. Personifikował autora, reaktywował jego biografię, niejako opowiadał "Wyzwoleniem" jego życie. Dzięki temu to przedstawienie stało się dramatem mówiącym o ludziach, a nie o ideach, czy też stereotypach. To było chyba najbardziej oszałamiające i niesamowite w "Wyzwoleniu" - opowiada profesor UJ, dr hab. Joanna Walaszek, historyk i krytyk teatru współczesnego, autorka wielu publikacji, między innymi książki pt: "Konrad Swinarski i jego krakowskie inscenizacje". - To była sztuka przemawiająca do widza prawdą psychologiczną. Teatr nowoczesny w formie, ale zrozumiały w treści, mówiący o rzeczach ważnych i nastawiony krytycznie wobec rzeczywistości - zaznacza Anna Polony. Aktorka z sentymentem wspomina również pracę nad inscenizacją "Snu nocy letniej" Williama Szekspira z 1970 roku, w której otrzymała, wbrew swoim oczekiwaniom, rolę Hermii. Tymczasem upragnioną przez Polony rolę Heleny reżyser powierzył Elżbiecie Karkoszce, umyślnie doprowadzając do konfliktu pomiędzy aktorkami, co posłużyło później za podstawę dla ich relacji scenicznej. Konrad prowokował aktorów, drażnił nas psychologicznie sposobami, które nieraz nie miały wiele wspólnego ze sztuką - z rozbawieniem wspomina Polony i zaraz porównuje sposób pracy Swinarskiego z metodami jego studenta oraz asystenta przy niedokończonym "Hamlecie" z 1975 roku, Krystiana Lupy. Podobnie jak Swinarski, Lupa chętnie nakłania aktorów do autoanalizy, do szukania analogii pomiędzy prywatnymi, rzeczywistymi doświadczeniami, emocjami, wyobrażeniami, a tym, co przeżywają na scenie jako postaci. Subtelnymi środkami popycha aktorów w stronę swojego nurtu zrozumienia sztuki i jej przesłania, jednocześnie zostawiając sporo miejsca dla ich twórczej kreacji,
czyniąc ich współtwórcami przedstawienia. - Lupa też "rozbebeszał nas" psychologicznie. Działał na naszą wyobraźnię podobnie jak Konrad, albo opowiadając o swoich przeżyciach, albo podpuszczając nas do zwierzeń. - opowiada aktorka. Jednocześnie dodaje - Takiej bliskości w pracy, że patrzymy sobie w oczy i czujemy, że myślimy dokładnie o tym samym, takiego porozumienia jak mieliśmy z Konradem, już później nie doświadczyłam, chociaż Lupa był tego blisko. - Nie nazwałbym się spadkobiercą Swinarskiego, pracowałem z nim bardzo krótko, jednak to spotkanie mnie ukierunkowało, to jest pewne. To była dla mnie ogromna lekcja - przyznaje Jerzy Radziwiłowicz. Wybitny aktor teatralny i filmowy współpracę z reżyserem rozpoczął w 1973 roku jako świeży absolwent szkoły teatralnej - zagrał w "Dziadach", "Wyzwoleniu" oraz w telewizyjnej realizacji "Sędziów" Stanisława Wyspiańskiego. W 1975 pró-
by do "Hamleta", w którym Swinarski powierzył mu tytułową rolę, przerwała nagła śmierć reżysera. Radziwiłowicz zwraca uwagę na niezwykłą empatię Swinarskiego, na jego znajomość relacji międzyludzkich oraz wrażliwość na możliwości aktorów. Na potencjał, który potrafił z nich wydobywać, nie tylko podczas katorżniczych prób analitycznych, ale także spędzając z nimi czas na wielogodzinnych rozmowach o sztuce, literaturze i życiu - na wszelkie sposoby rozszerzając ich pole myślenia. - Swinarski powodował w aktorze wzmożony rozwój człowieka - wspomina Radziwiłowicz. - Miał niezwykłą umiejętność poruszania takich strun w aktorze, o których sam aktor nie wiedział, że je posiada. Wrażliwości, wyobraźni, uniesienia, napięć dodaje Anna Polony. - Dla aktorów, nawet tych, którzy grali w epizodach, praca z Konradem była niesamowitą przyjemnością, gdyż w każdym przypadku, nawet dla najmniej-
Zdjęcie z albumu Wojciecha Plewińskiego "Szkice z kultury". Anna Polony oraz Konrad Foto. Wojciech Plewiński Swinarski.
szej roli potrafił stworzyć całą historię postaci - opowiada Józef Opalski, teatrolog, muzykolog, publicysta, reżyser teatralny oraz pedagog. Autor książki "Rozmowy o Konradzie Swinarskim i Hamlecie" zwraca także uwagę na to, jak szybko Swinarski z teatralnego rewolucjonisty stał się klasykiem teatru. - Już w dwa lata po śmierci stawiano go u boku Leona Schillera. - Temat cielesności w teatrze, który w pewnym momencie stał się wyznacznikiem nowoczesności, u Swinarskiego był prekursorski, zarówno w sposobie gry aktorskiej, jak i w myśleniu o postaci, o jej obecności na scenie - mówi dr hab. Joanna Walaszek. Innym wyznacznikiem nowoczesności, stale obecnym u Swinarskiego, był temat dialogu z tradycją oraz poważne podejście do przeszłości. Podobną postawę możemy dostrzec u Michała Zadary w jego pierwszych przedstawieniach w Starym Teatrze, takich jak "Ksiądz Marek" (2005) czy "Odprawa posłów greckich" (2007), ale także w jego najnowszym pomyśle, aby zainscenizować "Dziady" Mickiewicza w całości (Teatr Polski we Wrocławiu, 2014). Spektakle Swinarskiego były wypadkową żelaznej analizy tekstu i silnej emocjonalności. Wynikały z poszukiwania wielowymiarowości, zarówno w lekturze dramatu, jak i w konstrukcji całego świata scenicznego, co objawiało się w bardzo różnych perspektywach spojrzenia na rzeczywistość. Konrad Swinarski zginął 19 sierpnia 1975 roku w katastrofie samolotowej pod Damaszkiem Maja Luxenberg-Łukowska
76 lat temu Związek Sowiecki napadł na Polskę dokończenie ze strony 16
Bilans sowieckiej agresji W sumie w starciach z Armią Czerwoną zginęło ok. 2,5 tys. polskich żołnierzy, a ok. 20 tys. było rannych i zaginionych. Do niewoli sowieckiej dostało się ok. 250 tys. żołnierzy, w tym ponad 10 tys. oficerów, którzy na mocy decyzji podjętej 5 marca 1940 r. przez Biuro Polityczne WKP(b) zostali rozstrzelani.Straty sowieckie wynosiły ok. 3 tys. zabitych i 6-7 tys. rannych. Wkraczająca na ziemie Rzeczypospolitej Armia Czerwona zachowywała się równie bestialsko jak wojska niemieckie. Przykładów zbrodni popełnianych na polskich wojskowych, policjantach i cywilach jest wiele, m.in. w Grodnie po zajęciu miasta Sowieci wymordowali ponad 300 jego obrońców, na Polesiu 150 oficerów, a w okolicach Augustowa 30 policjantów. 28 września 1939 r. podczas kolejnej wizyty Ribbentropa w Moskwie zawarty został "Traktat Sowiecko-Niemiecki o Granicy i Przyjaźni", któremu towarzyszyły tajne protokoły dodatkowe. We wstępie do traktatu stwierdzano: "Rząd Rzeszy Niemieckiej i rząd ZSRS uznają, po upadku dotychczasowego państwa polskiego, za wyłącznie swoje zadanie przywrócenie na tym terenie pokoju i
porządku oraz zapewnienie żyjącym tam narodom spokojnej egzystencji, zgodnej z ich narodowymi odrębnościami". Zgodnie z propozycją Stalina przeprowadzona została korekta podziału terytorialnego ziem polskich. Granica pomiędzy ZSRS a III Rzeszą przebiegać miała odtąd wzdłuż linii rzek SanBug-Narew-Pisa. Jak pisał prof. Andrzej Paczkowski: "Stalin proponując nowelizację tajnej klauzuli układu z 23 sierpnia i «oddając« Niemcom ziemie polskie aż do linii Bugu (zamiast Wisły) - w zamian za przesunięcie do «sowieckiej strefy wpływów« Litwy miał niewątpliwie na celu pozbycie się terytoriów o przygniatającej przewadze ludności polskiej, a tym samym poważnego problemu politycznego". (A.Paczkowski "Pół wieku dziejów Polski 1939-1989"). Przedstawiciele dwóch totalitarnych mocarstw ustalili również, iż "nie będą na swoich terenach tolerować żadnej polskiej agitacji, która przenikałaby na terytorium drugiej strony. Wszelkie próby takiej agitacji na ich terenach będą likwidowane, a obie strony będą się informowały wzajemnie o podejmowanych w tych celach środkach". W wyniku dokonanego roz-
bioru Polski Związek Sowiecki zagarnął obszar o powierzchni ponad 190 tys. km kw. z ludnością liczącą ok. 13 mln. Okrojona Wileńszczyzna została przez władze sowieckie w październiku 1939 r. uroczyście przekazana Litwie. Nie na długo jednak, bowiem już w czerwcu 1940 r. Litwa razem z Łotwą i Estonią weszła w skład ZSRS. Liczba ofiar wśród obywateli polskich, którzy w latach 1939-1941 znaleźli się pod sowiecką okupacją, do dziś nie jest w pełni znana. Prof. A. Paczkowski odnosząc się do tej kwestii w książce "Czarna księga komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania" pisał: "Uważa się, że w ciągu niespełna dwóch lat władzy sowieckiej na ziemiach zabranych Polsce represjonowano w różnych formach - od rozstrzelania, poprzez więzienia, obozy i zsyłki, po pracę przymusową - ponad 1 milion osób (). Nie mniej niż 30 tysięcy osób zostało rozstrzelanych, a śmiertelność wśród łagierników i deportowanych szacuje się na 8-10 proc., czyli zmarło zapewne 90100 tysięcy osób". ("Czarna księga komunizmu" - A. Paczkowski "Polacy pod obcą i własną przemocą"). Polska Agencja Prasowa
strona 22
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
TORONTO STOLICĄ FILMU
George Clooney na konferencji prasowej
40th Toronto International Film Festival
Aktor Ethan Hawke
Toronto żyje filmem dokończenie ze strony 20
M.P.B.: A czy może pani dać nam przykład polskich filmów, które odniosły sukces komercyjny - zostały sprzedane do dystrybucji? I.K.H.: Na pewno takimi filmami, które się bardzo dobrze sprzedały były filmy Gosi Szumowskiej czyli zarówno film "W imię" jak i "Sponsoring", czyli wcześniejsze filmy niż tegoroczne "Body". Tutaj oczywiście zaważyły różne czynniki, np. to, że te filmy wcześniej były pokazywane na festiwalu w Berlinie, ale i obsadzenie Juliette Binoche w filmie "Sponsoring". To wszystko nam pomaga. Jeżeli sprzeda się jeden polski film, który potem dobrze pójdzie w kinach zagranicznych, to otwiera nam okno, pokazuje, że to nie są strasznie cudaczne filmy, lecz filmy, na któ-
re publiczność międzynarodowa przyjdzie. Absolutnym ewenementem jest oczywiście "Ida", która była tutaj pokazywana dwa lata temu. Świetnie sprzedała się do wszystkich krajów na świecie, a zarówno we Francji jak i we Włoszech była na niej publiczność kilkakrotnie większa niż w Polsce. M.P.B.: No właśnie…. I.K.H.: Ja myślę też, że publiczność się bardzo zmienia. "Idę" widziało we Francji ok. 400 tys. Widzów. Jest to ogromna liczba. W Polsce film widziało niecałe 100 tys. Natomiast często jest tak, że sukcesy polskiego filmu przychodzą z zagranicy. My czasami troszeczkę bardziej docenimy to co za granicą już zostało nagrodzone i dostało taki stempel jakości. Ja bardzo cenię polskich
widzów, bo oni bardzo intensywnie chodzą na polskie filmy. Np. film "Bogowie" w kraju obejrzało 2 miliony osób, więc to jest też ogromny sukces polskiego kina, nie tylko mierzony zagranicznymi festiwalowymi sukcesami, ale tym, że ludzie w Polsce chcą po prostu w polskim kinie zobaczyć polski film. To jest ogromny sukces wszystkich filmowców. Sukcesy naszych polskich filmów cieszą. W tym samym czasie kiedy Toronto żyje filmem, polski film jest fetowany na 40. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (więcej o festiwalu na stronach 22 i 36). Małgorzata P. Bonikowska
Aktorka Rachel Weisz
Foto: Małgorzata P. Bonikowska, Konsulat RP w Toronto, PAP/EPA
Reżyser Ridley Scott i aktor Matt Damon na konferencji prasowej
Jane Fonda Aktor Patrick Stewart
Aktor Jeff Daniels
Aktor Johnny Depp z partnerką
Matt Damon
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 23
BANKRUCTWO TO NIE KONIEC TWOICH KŁOPOTÓW - TO TYLKO JEDNA Z DOSTĘPNYCH OPCJI Można zacząć wszystko od nowa Pytanie tylko jak?
KOMPLETNE DORADZTWO FINANSOWO-KREDYTOWE Pomoc przy odbudowie rekordu kredytowego • Bankructwo • Customer Proposal • Consolidation Loan • Linie kredytowe • Łączenie długów w jedną dogodną spłatę • Pośrednictwo przy rozmowach z Credit Agency
• 1, 2, 3 Mortgage • Oddłużanie • Spłaty komornika • Spłaty zaległości czynszowych • Spłata kredytów bankowych
Tel. 647 762-0497
strona 24
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
POLSKA, KANADYJSKA I ÂWIATOWA TELEWIZJA W DOMU • 497 kanałów, 268 w High Definition • 32 polskie kanały, wszystkie główne kanały kanadyjskie i amerykańskie (ciągle dochodzą nowe)
• sport, telewizja dla dzieci • plus XBMC – tysiące filmów, seriali TV itp.. Jedyny wymóg – WiFi Internet $20 miesięcznie plus skrzynka od $115 (proste, samodzielne podłączenie) bez kontraktu, płatne co miesiąc - 647-878-6466
Mino poradzi i pomoże
Usługi komputerowe, naprawy, sprzęt – APPLE ZNAKOMITE CENY I JAKOŚĆ USŁUG www.MacSpot.ca 647-878-6466 1221 King St West, Toronto obok McDonald’s – bezpłatny parking
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 25
strona 26
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
• Specjalizujemy się w elektronice INUTE UFFLER INUTE UFFLER & & BRAKE BRAKE samochodowej, używając 3090 Lakeshore Lakeshore Blvd. Blvd. W., W., Toronto Toronto najnowszej aparatury do kompu- 3090 terowego sprawdzania silników, Tel. 416 251-2203 251-2203 Tel. 416 badania spalin wydechowych i ustawiania zbieżności kół • Klimatyzacja • Bezpłatna wycena • Wysoka jakość serwisu • Zaświadczenia do rejestracji aut • Wypożyczamy żółte tablice do przewozu aut bez ubezpieczenia w∏aÊciciel in˝. Piotr Laski
M M
M M
Otwarte od poniedziałku do soboty
k
A D W O K A T K r z y s z t o f S z o p i ń s k i BA ( Hon. Phil.) LLB B ARRISTER • S OLICITOR • N OTARY P UBLIC • Prawo Karne - Legal Aid • Nieruchomości •Testamenty • Prawo Rodzinne • Imigracyjne • Postępowanie Sądowe • Prawo Handlowe
PIERWSZA KONSULTACJA GRATIS M
Tel. 416-368-3999
Fax: 416- 368-2227
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 27
strona 28
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
NEINSTEIN & ASSOCIATES LLP renomowana kancelaria adwokacka w Toronto, 35 lat doświadczenia, specjalizująca się w sprawach odszkodowań z tytułu: ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■
wypadków samochodowych i potrąceń poslizgnięć i upadków niezdolności do pracy na skutek choroby lub wypadku rozszczeń ubezpieczeniowych błędów w sztuce lekarskiej obrażeń na skutek produktów nie spełniających wymogów jakości i bezpieczeństwa błędów profesjonalnych
WE GET MAXIMUM COMPENSATION DOLLARS FOR YOU. YOU DO NOT PAY UNTIL YOUR CLAIM IS SETTLED FREE INITIAL CONSULTATION WITH ONE OF OUR TRIAL LAWYERS _____________________________
HONORARIUM POBIERAMY PO ZAKOŃCZENIU SPRAWY BEZPŁATNE KONSULTACJE PRAWNE Greg Neinstein
Gary Neinstein, QC
Jeffrey Neinstein
NIE ZWLEKAJ, ZADZWOŃ, MÓWIMY PO POLSKU 416-969-4816 MOŻLIWOŚĆ WIZYT DOMOWYCH I SZPITALNYCH
1-866-920-4242
416-920-4242
WWW.NEINSTEIN.COM 1200 Bay Street. Suite 700. Toronto. Ontario, Canada. M5R 2A5
ŚM
www.gazetagazeta.com
Zaprogramować się na wielki sukces KONRAD GACA » prezes Stowarzyszenia Zapobiegania Otyłości „Fatkillers” » inspirator zmian, specjalista żywieniowy i trener
Przestawiam Wam Agnieszkę Cichoń-Pietrzyk, moją pacjentkę z Krakowa, która postawiła sobie dwa cele i oba udało jej się zrealizować. Pierwszym było rzucenie palenia, drugim, powrót do prawidłowej wagi i odzyskanie pięknego wyglądu. Pani Agnieszka musiała „zaprogramować się na sukces”, a następnie konsekwentnie podążać za marzeniem...
Podczas mojej pierwszej konsultacji ważyłam 91 kg i bałam się, że nie dam sobie rady. Moja ekspertka poprosiła, żebym wytrzymała tylko 2 tygodnie – do następnej konsultacji. Miałam sobie nie wyobrażać tego procesu w miesiącach, tylko skupić się na 2 tygodniach. Udało się, a potem... zaczęłam się przyzwyczajać. Waga zaczęła spadać, a to bardzo mnie zmotywowało. Moim największym błędem w czasie odchudzania była... przerwa świąteczna, która zamiast tygodnia trwała 4 miesiące. W końcu nastawiłam się na powrót na dietę, ale tak bardzo mnie to absorbowało, że... przegapiłam moją konsultację! Spanikowałam... Podzieliłam się swoim problemem w naszej grupie na Facebook’u. Na mój apel odpowiedział... pan Konrad Gaca!
„Sukces” to słowo o dużej sile. Ale kiedy naprawdę możemy nazywać nasze osiągnięcie sukcesem? Może wtedy, kiedy uda nam się spełnić wieloletnie marzenie, np. schudnąć 30 kg... Poprosił mnie o nr telefonu i zaraz potem do mnie zadzwonił! Przekazał mi szczegółowo, co mam jeść przez 3 dni do następnej konsultacji – nigdy wcześniej ani nigdy potem nie jadłam takiego „zestawu” – to było menu tylko i wyłącznie dla mnie! I to od Konrada Gacy! Dodatkowo, niesamowicie zmotywował mnie do pracy, doładował moje baterie. Po tej rozmowie nie było mowy o rezygnacji, przerwach czy potknięciach! Myślę, że każdy pacjent potrzebuje takiej rozmowy... Ja miałam szczęście! Moje wyprowadzenie z diety skończyłam w lipcu 2015 z wagą 60 kg. Cieszę się, że zrobiłam to, o czym marzyłam przez całe życie. Zmieniłam rozmiar z 48 na 38, ale kiedy jestem w sklepie, wciąż przeglądam ubrania w rozmiarze 42. Świadomość bycia szczupłym pomału do mnie dotrze. Znajomi z pracy nie mogą ukryć zachwytu. W moim życiu po zakończeniu odchudzania na pewno pozostaną na stałe regularne treningi i pory posiłków. Kontroluję już swój apetyt, nie mam napadów głodu. GACA SYSTEM nauczyło mnie mądrego robie-
nia zakupów. Koszykiem nie rządzą emocje, tylko konkretny cel. Teraz ja i moja rodzina znów jemy wspólnie, ale pod moje dyktando. Wyrzuciłam cukier z domu. To taki mały rodzinny sukces... Mam apel do osób, które planują start z Mądrym Odchudzaniem. Każdemu się uda, tylko trzeba zacząć i... wytrzymać 2 tygodnie! Nie przerywajcie procesu i nie stosujcie żadnych zamienników – wszystko na 100%! Powodzenia!
MINUS
31 KG
Schudnij w domu dzięki www.gacasystem.pl Dzięki platformie on-line możesz odchudzać się z GACA SYSTEM, nie wychodząc z domu. Daje ona możliwość realizacji programu odchudzającego osobom spoza granic Polski! Więcej informacji o przełomowym programie Mądrego Odchudzania oraz o możliwości realizowania go przez platformę GACA SYSTEM on-line można znaleźć na stronie www.gacasystem.pl.
FOT. AGNIESZKA KOZŁOWSKA
Telefon od pana Konrada to najlepsza motywacja! Całe życie byłam gruba i... całe życie byłam na diecie. W moim domu rodzinnym zawsze jadło się sporo, a do tego tłusto, słono i z mnóstwem węglowodanów (kluski, ziemniaki). Stosowałam różne diety, a ich efekt zazwyczaj wyglądał następująco: - 5 kg, + 7 kg (jo-jo). Kilka razy w życiu rzucałam palenie papierosów. Każda próba odbijała się jednak niekorzystnie na mojej wadze. Źle się też odżywiałam, np. nie jadałam śniadań. Przełomowym momentem okazał się dla mnie powrót z wakacji w 2014 roku. Przeglądałam swoje zdjęcia z urlopu... trochę mną wstrząsnęły. To był moment, kiedy postanowiłam ostatni raz rzucić palenie – niezależnie od skutku tych starań, to miała być ostatnia próba – i po raz ostatni się odchudzać. Wybrałam platformę on-line GACA SYSTEM dzięki przyjaciółce, która już się wtedy odchudzała „u Gacy”...
strona 30
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015 ruchu i świeżego powietrza. Będziesz bardziej niż zwykle niezadowolony ze swojego otoczenia lub nawet wyglądu. Twoje zachcianki i nastroje będą się zmieniać, a uwagi innych ludzi zaczną Cię denerwować. Nie bądź wobec siebie zbyt krytyczny, bo sprytni sprzedawcy naciągną Cię na zakupy drogich kosmetyków lub dziwacznych ubrań.
Horoskop na tydzień
Tel: 905 828 0001
22.06 - 22.07
18 - 24 września 2015 Baran 21.03 - 20.04
Przez ten zodiakalny miesiąc poszukiwać będziesz wrażeń i emocji. Zwyczajne zajęcia i powtarzające się obowiązki nagle zaczną Cię nudzić, a nawet trochę irytować. We wszystkich dziedzinach życia Twoim największym atutem będą teraz nowe i odkrywcze pomysły. Nie rezygnuj zbyt łatwo z tego, co Ci przyjdzie do głowy! Nie odkładaj ważnych spraw na później i szczerze rozmawiaj o swoich planach. Planety będą Cię wspierać, a nawet ześlą Ci kilka zupełnie nowych propozycji. Sukces jednak zależeć będzie także od Twojej wiary w siebie i wytrwałości. Jeśli zainteresujesz się nowymi dziedzinami wiedzy, zainwestujesz w swoje umiejętności i nie będziesz obawiała się wytrwałej pracy, to możesz dzięki temu jeszcze tej jesieni zyskać o wiele więcej, niż się sam spodziewałeś! Pozbądź się nieśmiałości i pytaj o wszystko, co Cię interesuje. Twoja ciekawość będzie silniejsza od zasad dobrego wychowania, ale dzięki niej odkryjesz kilka sekretów. Bądź jednak uprzejmy i dyskretny, bo inaczej ktoś złośliwy lub zazdrosny chętnie posądzi Cię o złe intencje lub plotki! Szczególnie w drugiej połowie tygodnia nie chwal się tym, co już zdołałeś osiągnąć, bo oczy wszystkich zwrócone będą na Ciebie! Miesiąc sierpień sprzyja dbaniu o zdrowie i kondycję. Korzystna koniunkcja Słońca sprawi, że poczujesz radość i ożywienie. Jeśli cierpisz z powodu różnych dolegliwości, to teraz poczujesz się lepiej. Nie zaniedbuj jednak ważnych badań i wizyt lekarskich, bo czas sprzyja udanym kuracjom. Kwadratura Marsa, która towarzyszy Ci do końca tygodnia mo-
że sprawić, że staniesz się wrażliwszy na upały. Zadbaj o swoją wygodę i nie oszczędzaj teraz na wygodnych meblach, pościeli lub odzieży.
Byk 21.04 -21.05
Nadchodzi czas sprawdzenia swoich sił jako niezależna i pomysłowa osoba. Chętnie zaangażujesz się w ryzykowne i zupełnie nowe przedsięwzięcia. Zapragniesz ambitnych wyzwań i silniejszych niż zwykle emocji. Pokonaj swoją nieśmiałość! Masz wiele ukrytych talentów, którymi możesz się pochwalić przed znajomymi. Najbliższy tydzień będzie dla Ciebie czasem sprzyjającym i wesołym. Będziesz uciekać od pospolitych spraw i nudnych ludzi. W pracy staniesz się pomysłowy i pewny siebie. Na przekór poważnym znajomym będziesz śmiać się i nawiązywać nowe znajomości. Nie przejmuj się tylko komentarzami zazdrosnych osób, bo niepotrzebnie popsujesz sobie dobry humor. Zawarte teraz znajomości warto pielęgnować i podtrzymywać. Refleks i doskonała intuicja będą Twoimi sprzymierzeńcami. Postaraj się tylko jak najprościej tłumaczyć innym ludziom, czego od nich oczekujesz, bo Mars przynieść Ci może ujawnienie różnych konfliktów. Zastanów się, co ostatnio Ci się udaje, a co wychodzi najgorzej. Czas wreszcie zmienić przyzwyczajenia, które już nie wychodzą Ci na zdrowie! W tym tygodniu planety sprzyjają zdrowej diecie i uprawianiu sportu. Nie pozwól tylko, żeby krewni i dalsza rodzina wtrącali się w Twoje prywatne sprawy. Po-mijaj milczeniem wścibskie pytania krewnych i sąsiadów, bo nie wszyscy muszą być wyczerpująco poinformowani o Twoim zdrowiu i
Rak
stylu życia. W weekend wygospodaruj dla siebie choć jeden całkowicie wolny dzień i spędź go tak, jak zawsze sobie marzyłeś oglądając filmy na wideo, objadając się słodyczami na kanapie lub czytając ulubione książki. To na pewno poprawi Ci humor i doda energii na coraz dłuższe jesienne wieczory.
Bliźnięta 22.05 - 21.06
Dojdziesz do wniosku, że najbardziej ze wszystkiego potrzebujesz spokoju i odpoczynku. Skup się swoim wnętrzu i uczuciach, przemyśl ważne decyzje z ostatnich miesięcy. Nie rób niczego na siłę i po prostu daj sobie wolne od codziennych trosk i zmartwień. Jeśli okaże się, że czas z czegoś3 zrezygnować, to zrób to bez żalu. Zabierz się za niezbędne porządki i nie przejmuj się wciąż sprawami, na które nie masz wpływu. Nie martw się też tym, że będzie trochę mniej spotkań towarzyskich czy propozycji zawodowych. Teraz jest ważne, żebyś zrozumiał, czego ty sam pragniesz i potrzebujesz. Przebywanie w pobliżu osób, które są Ci życzliwe będzie dla Ciebie największą nagrodą i odpoczynkiem. Czeka Cię więcej ważnych spraw związanych z pracą lub nauką. Zdecydujesz się coś zakończyć lub zmienić nieaktualne zasady. Opozycja Merkurego sprzyja też ujawnianiu różnych tajemnic, a nawet intryg. Bądź wtedy sprawiedliwy i nie odgrywaj się na ludziach, którzy w czymś Ci zawinili. Chętnie uporządkujesz różne ważne sprawy, a nawet zrobisz plan pracy i różnych oszczędności. Jednak bez chwili wytchnienia i relaksu możesz poczuć się przemęczony i zestresowany. Nawet te osoby, które dotychczas spędzały popołudnia przed telewizorem zapragną odrobiny
Bądź teraz uprzejmy i ostrożny, bo planety mogą przynieść Ci trochę niespodzianek. Pewna osoba postąpi inaczej, niż sobie tego życzysz. Niektóre wydarzenia towarzyskie mogą Cię teraz trochę zaskoczyć. Może być Ci trudno szybko przystosować się do nowej sytuacji. Nie denerwuj się, zanim nie poznasz całej sprawy. W razie potrzeby postaraj się zapewnić sobie odpowiedzialnych doradców i mądrych pomocników. Bądź uprzejmy, bo do połowy tygodnia Wenus przebywa w sekstylu do Twojego znaku zodiaku. Jej wpływ pomoże Ci uniknąć przykrości. Problemy i wątpliwości wyjaśnią się, a ty sam popatrzysz na świat z większym optymizmem. Pora wreszcie odpocząć. Kwinkunks Słońca nie sprzyja ryzykownym sprawom. Znajdź więcej czasu na relaks i odpoczynek, bo inaczej możesz stać się zbyt nerwowy. O wszystkim, co ważne decyduj sam, znajdź wreszcie więcej czasu na zastanowienie się i odpoczynek. Będziesz teraz potrzebował więcej spokoju i czasu, aby przemyśleć swoje sprawy. Nie wahaj się rozmawiać o tym, co Cię niepokoi lub trapi. Wspólnie z przyjaciółmi uda Ci się znaleźć właściwe rozwiązanie. W sprawach rodzinnych bądź wyrozumiały. W pierwszych dniach tygodnia możesz przesadzać i niepotrzebnie kontrolować każdy krok swoich bliskich. Nie wpadaj w panikę z powodu byle drobnostek!
Lew 23.07 - 22.08
Czeka Cię tydzień pełen ciekawych propozycji i sympatycznych niespodzianek. Do wszystkiego, co się wydarzy podejdziesz w optymistyczny sposób. Przygód, towarzyskich spotkań i zawodowych sukcesów nie zabraknie, ale wszystkiego będzie Ci mało! Twoje spostrzeżenia będą trafne i wszyscy na nich skorzystają.3 Nie zdziw się jeśli okaże się, że ludzie potrzebują Twojej pomocy lub porady. Poświęć im więcej czasu, a zdobędziesz odda-
www.gazetagazeta.com nych przyjaciół. Postaraj się jednak za bardzo nie ulegać różnym wpływom i prośbom, bo ze złożonych teraz obietnic trudno Ci się będzie później wycofać. Problemy, z jakimi się borykasz, okażą się mniejsze, ale zadbaj o dobre relacje ze starszymi osobami w Twoim otoczeniu. Będziesz w dobrym nastroju. Kwinkunks Marsa przestrzega Cię jednak przed niepotrzebnymi nerwami. Postaraj się nie przenosić do domu problemów i stresów, z którymi zmagasz się w pracy. Nie obciążaj się zbyt ambitnymi planami, bo może Ci być potem trudno wywiązać się z obietnic. Zaproponuj bardziej sprawiedliwy podział domowych obowiązków. Możliwe są także nieporozumienia, które dotyczyć będą relacji z dalszymi krewnymi i sąsiadami. Nie podejmuj decyzji w imieniu innych osób, a w razie potrzeby poproś o radę starszą osobę. Ze strony dziadków i ciotek możesz teraz liczyć na nieocenioną pomoc i wsparcie. Nadejdą dobre dni na ćwiczenia fizyczne i niebanalne pomysły na spędzenie ostatnich dni urlopu. Unikaj jednak alkoholu, bo pod jego wpływem możesz teraz bardzo narozrabiać.
Panna 23.08 - 23.09
Na domowe porządki i rodzinne obiadki nie będziesz teraz miał zbyt wiele czasu. Pochłoną Cię zawodowe sprawy, a popołudnia chętnie spędzisz na dyskusjach i spotkaniach z przyjaciółmi. Nowe zainteresowania i hobby staną się dla Ciebie źródłem inspiracji i radości.Czas sprzyja rozpoczynaniu nowych spraw, zawieraniu ciekawych znajomości i planowaniu ważnych przedsięwzięć. Będziesz pomysłowy i bardzo energiczny, co zaimponuje innym ludziom. Nie odmawiaj, gdy pewna niezdara poprosi Cię o pomoc, bo zyskasz w ten sposób oddanego przyjaciela. Zadbaj też o odpowiedni, elegancki wygląd. W tym tygodniu różne ważne osoby będą Cię obserwować i oceniać. Ktoś z domowników może wymagać nieco więcej troski niż zwykle. Nie bagatelizuj próśb tej osoby, a w przyszłości unikniesz kilku niespodzianek. Pamiętaj też o dalszych krewnych i starszych osobach, których od dawna nie widziałeś. Spotkania z nimi mogą być okazją do zakończenia niektórych rodzinnych waśni i zaplanowania wspólnych inwestycji. Zapragniesz nadrobić zaległości, kupisz karnet na basen lub siłownię. Bądź konsekwentny, a osiągniesz sukces. Wolne dni sprzyjają też zabawie i odpoczynkowi. Uważaj jednak, bo niektóre z szalonych pomysłów przyjaciół mogą
okazać się ryzykowne. W wolnym czasie chętnie sięgniesz po ulubione książki i stare filmy. W sztuce i poezji znajdziesz wspaniałą inspirację do nowych pomysłów. Tydzień przyniesie Ci pretekst do zmiany części starych nawyków i przyzwyczajeń. Nie wahaj się pozbyć tych zajęć lub przedmiotów, które już nie przynoszą Ci ani satysfakcji, ani radości!
Waga 24.09 - 23.10
Zapowiada się ciekawy, choć pracowity tydzień. Zrobisz dobry plan i spokojnie osiągniesz swoje cele. Kwinkunks Słońca sprzyja nadrabianiu różnych zaległości. Nie pozwól się pospieszać i rób wszystko w swoim własnym rytmie. Możliwe są nieporozumienia ze starszymi osobami. Możesz mieć wrażenie, że ktoś nie pozwala Ci zrealizować Twoich zachcianek i przesadnie krytykuje Twoje pomysły. Nie bierz wszystkiego do siebie i unikaj nerwowych dyskusji. Otwarte konflikty trudno będzie załagodzić, a nerwowa atmosfera obróci się przeciwko Tobie. Weź pod uwagę, że starsze osoby patrzą na świat z innej perspektywy. Nie bądź uparty i negocjuj, a unikniesz niepotrzebnych sporów i błędów. Czeka Cię wiele ważnych spraw i ciekawych spotkań, ale zdrowie także wymagać będzie uwagi. Niektóre osoby mogą stać się bardzo niecierpliwe i mieć problemy z koncentracją. Grożą Ci drobne dolegliwości zdrowotne, a nawet alergie. Powinieneś być ostrożny i wyrozumiały dla samego siebie. Nie bagatelizuj kataru i dreszczy, a w razie potrzeby spędź kilka dni na zwolnieniu. Mars dodaje energii, ale w razie przeziębienia może zesłać gorączkę i silne bóle głowy. Na Twoją pomoc w codziennych obowiązkach trudno będzie teraz liczyć. Uporaj się z domowymi sprawami. Potem chętnie schowasz się gdzieś w kąciku przed rodzinnymi spotkaniami i domowymi obowiązkami. Do wielkich przemeblowań, przeprowadzek lub jesiennych porządków w ogrodzie trudno będzie Cię namówić. Przez cały tydzień unikaj alkoholu i spotkań z osobami, które wątpią w Twoje zdolności lub umiejętności.
Skorpion 24.10 - 22.11
Nie pozwolisz, aby ktokolwiek Cię teraz poganiał lub zmuszał do pracy, której nie lubisz. Wygoda, odpoczynek i ulubione potrawy okażą się najważniejsze. Kto twierdzi, że jest Wam wszystko jedno jak mieszkają i co jedzą, ten zdziwi się ich zachciankami i
strona 31
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com pomysłami na uprzyjemnianie sobie życia. Trygon Słońca - mimo ataku lenistwa - pozwoli Ci szybciej i łatwiej uporać się z trudnymi sprawami. Musisz tylko zabrać się do pracy, bo choć gwiazdy sprzyjają sukcesom, to powinieneś im pomóc swoją pracą.3Unikaj otwartych konfliktów i postaraj się być bardziej wyrozumiały. Dzięki szczerości i umiejętności korzystania z cudzych doświadczeń uda Ci się osiągnąć wymarzony sukces. Cudze przygody okażą się tak ciekawe, że na własne sprawy może nawet zabraknąć Ci czasu. Dzięki temu poczujesz się dobrze poinformowany, a nawet zapobiegniesz nieprzyjemnym wydarzeniom. Będziesz wszędzie mile widziany, a ludzie chętnie opowiedzą Ci o swoich troskach. Wykorzystaj sprzyjający czas aby zdobyć nowych przyjaciół lub odnowić znajomość z osobami, dla których ostatnio nie miałeś zbyt wiele czasu. Będziesz w dobrej formie, ale postaraj się więcej przebywać na świeżym powietrzu. Spacery i praca w ogrodzie sprawią, że przez cały czas zachowasz wyśmienity humor. Być może zainteresujesz się poważniej feng-shui lub inną dziedziną, która pomaga żyć w zgodzie z naturą.
Strzelec 23.11 - 21.12
Dobry nastrój nie powinien Cię opuścić, choć czasami możesz czuć się zwyczajnie przemęczony. Sierpniowe wieczory wprawią Cię w nostalgiczny nastrój. Zaczniesz kierować się intuicją i z uwagą będziesz wsłuchiwać się w tajniki swojej duszy. We wszystkich ważnych sprawach zaczniesz potrzebować więcej spokoju i czasu do namysłu. Zainteresujesz się niezwykłymi zjawiskami i chętnie podyskutujesz z kimś, kto od dawna zajmuje się sprawami ducha, uzdrawianiem lub medytacją. Rodzina i przyjaciele stanowić będą dla Ciebie oparcie i pociechę. Czas sprzyja zacieśnianiu rodzinnych więzów. Postaraj się więcej mówić o swoich marzeniach i związanych z nimi rodzinnych sprawach. W pierwszych dniach tygodnia dyskusja na temat pieniędzy i rodzinnych potrzeb okaże się gorąca, ale nie poddawaj się! Ktoś niezdecydowany i leniwy może wreszcie zabrać się do pomocy w domu, a nawet zacznie szukać dodatkowej pracy. Zadbaj jednak o swoje nerwy i nie obiecuj ludziom, że rozwiążesz ich problemy. Nie wymagaj od siebie zbyt wiele, gdyż grozi Ci przemęczenie i chwilowy spadek formy, bo wojowniczy Mars znajduje się w Twoim znaku zodiaku. Wykorzystaj weekendy aby odpocząć i nie staraj się za wszelką cenę organizować męczących atrak-
cji. Chwila bez znajomych i krewnych pozwoli Ci odpocząć i choć na chwilę zapomnieć o wszystkich problemach. Cisza, spokój i poczucie bezpieczeństwa okażą się teraz dla Ciebie najważniejsze.
Koziorożec 22.12 - 20.01
W tym tygodniu zdobędziesz każdą potrzebną Ci informację i wykorzystasz ją tak, aby sobie pomóc. Sprawy, które we wrześniu bardzo się opóźniały, wreszcie ruszą do przodu. Zadbają o to korzystne układy Słońca i Merkurego, których wpływ doda Ci sił i odwagi. Uważaj jednak, aby intrygi i zawodowe spiski nie obróciły się przeciwko Tobie. Będziesz w buntowniczym nastroju, a nawet zaczniesz dyskusję z kimś, kto uważa siebie za wielki autorytet. Pamiętaj, kto jest Twoim przyjacielem, a kto wrogiem. Niedociągnięcia i błędy mogą mieć poważniejsze konsekwencje. Postaraj się, aby nikt nie miał Ci nic do zarzucenia. Pamiętaj też o swoich krewnych i obietnicach, jakie złożyłeś bliskim osobom. Trzeba będzie zająć się wreszcie różnymi wspólnymi sprawami. Wysłuchaj ich problemów i pociesz w potrzebie. Może i Ty za jakiś czas potrzebować będziesz ich wsparcia? Nie obiecuj jednak zbyt dużo, bo nie możesz brać wszystkiego na swoje barki. Sprzyja Ci szczęście w sprawach towarzyskich. Być może ktoś, kogo znasz z dawnych, dawnych lat, pomoże Ci w ważnej sprawie. Nie zmarnuj okazji do odnowienia niektórych starych znajomości. W tym tygodniu możesz trochę narzekać z powodu przemęczenia i pierwszych jesiennych chłodów. Dbaj o zdrowie, bo będziesz podatny na przeziębienia. Koniunkcja Marsa od środy przestrzega przed przecenianiem sił. W sporcie i za kierownicą samochodu uważaj, bo nie każda rywalizacja może skończyć się dobrze. Przez cały czas zażywaj witaminy i preparaty wzmacniające. W razie poważniejszych dolegliwości wybierz się do lekarza. Domowe metody i rady sąsiadek mogą wcale nie wyjść Ci na zdrowie.
Wodnik 21.01 - 20.02
Będziesz teraz niechętny zmianom i nowym pomysłom. Poczujesz się trochę zmęczony ciągłą bieganiną i coraz to nowymi znajomymi. Nadmiar wrażeń i atrakcji zacznie Cię irytować. Na spotkania z przyjaciółmi nagle zabraknie Ci ochoty. Daj sobie trochę czasu na odpoczynek i relaks, a potem
wypoczęty zajmij się zawodowymi sprawami. W pierwszych dniach tygodnia zapragniesz cieszyć się bliskością swojej rodziny. Zadzwonisz do krewnych, których od dawna nie widziałeś i umówisz się na zaległe rodzinne wizyty. Nie rozmawiaj tylko z krewnymi o pieniądzach, bo niepotrzebnie się zdenerwujesz. Do poniedziałku Wenus znajdzie się w koniunkcji do Twojego znaku zodiaku. Będzie to dobry czas, aby zadbać o wygląd i kondycję. Koniunkcja Wenus sprzyja także przypływowi gotówki! Czas sprzyja regeneracji sił, ale trudno będzie Ci teraz pokonać lenistwo. Widok sierpniowego nieba nie przekona Cię do spacerów czy uprawiania sportu. Nie wymagaj więc od siebie zbyt wiele i po prostu odpocznij. Dbaj też o swój żołądek. Miesiąc nie sprzyja ostrym dietom czy zmianom starych przyzwyczajeń. Półsekstyl Słońca przestrzega przed uczuleniami na różne kulinarne przyprawy i egzotyczne potrawy.
Ryby 21.02 - 20.03
Zapragniesz odpocząć od wszystkich nużących obowiązków.3 Kusić Cię będą ryzykowne pomysły i intrygować sytuacje, w jakich jeszcze nigdy się do tej pory nie znalazłeś. Popatrzysz z zazdrością na ludzi, którzy bez względu na okoliczności realizują swoje pasje. Być może zapiszesz się na kurs, podczas którego poznasz niezwykłych, ale bardzo sympatycznych przyjaciół. Możesz jednak za bardzo porównywać się z innymi lub zbyt szybko zgadzać się na cudze pomysły. Myśl o swoich korzyściach i swoich obowiązkach, bo inaczej narazisz się na kłopoty. Najlepsze dni dla spraw towarzyskich czekają Cię pod koniec tygodnia. Przedtem będziesz musiał pamiętać o pracy, karierze i codziennych obowiązkach. Będziesz też łatwiej niż zwykle ulegać prośbom o pomoc i wsparcie. Nawet pożyczanie pieniędzy przyjdzie Ci teraz o wiele łatwiej, niż zwykle. Postaraj się zapisywać w notesie osoby, które są Ci coś winne lub którym coś obiecałeś. Możesz mieć tyle nowych zajęć, że zwyczajnie o czymś ważnym zapomnisz, a potem się na kogoś zdenerwujesz. Będziesz w dobrej formie, choć może nie ominąć Cię wczesno jesienna alergia. Dbaj więc o siebie i pamiętaj, że czas już założyć cieplejszą kurtkę. Postaraj się kłaść spać o wczesnej porze, nie przesadzaj z ilością męczących zajęć. Przestań też poświęcać się dla rodziny, bo w tym tygodniu Twoja cierpiętnicza mina nie zrobi na nikim wielkiego wrażenia.
38 KRZYŻÓWKA GAZETY z... nagrodą Poziomo: 1. Podnośnik 8. Posłanie w kiepskim stanie 9. Najlepszy zostaje królem 10. Nie odcięta 11. Myśli i od razu rozbiera 12. Kiełbasa klasami 15. Znak szczególny 19. "Mazowsze" 22. Najważniejszy w rakiecie 23. Wieża dla żołnierza 24. Wlepiana 26. Suszone figi 29. Tu dostaniesz szybkie danie 30. Maluje nastrój na twarzy 31. One często widziały Ono 32. Na nim zobaczysz kata 35. Zostaje po odejściu 39. Fikołki na poważnie 43. Łam czego on nie złamie 44. Skomplikowany kwiat 45. Gdy nam władza nie dogadza 46. Składa się na obiad 47. Taki zakład, to czysty zysk 48. Tam wiele się dzieje Pionowo: 1. Dwie setki dla lekkoatletki 2. Z damką bez siodełka 3. Ciało naukowe 4. Uczy języka zbuntowanego anioła 5. Cudaczka z dziobem 6. Zamknięcie mordy 7. Oblewany na sucho 13. Gna za gnu 14. Do zuppy 16. Odwiedza ją sporo amator Marlboro 17. Prasa szkolna 18. Biały koks 20. Gdy pompa się zacina 21. Dziadek je wkładał, gdy gazetę rozkładał 25. Choroba poszła precz 27. Gdy się bije na kije 28. Używana przez ułana 32. Hokejowa runda 33. Gromada, co śrutę jada 34. Mowa, po której zaszumi w głowie 36. Warszawskie więzienie - muzeum 37. Nuta i sznur wśród gór 38. Laska z klasą 40. Kurek w wodzie 41. Z koszem w górze 42. Można w nią dostać Prawidłowe rozwiązania krzyżówki (hasło) nadesłane (pocztą, e-mailem: krzyzowka@gazetagazeta.com lub faksem: 647. 557.3627 w ciągu 7 dni pod adresem redakcji GAZETY wezmą udział w losowaniu nagród - bonów książkowych wartości 35 dolarów.
KALENDARIUM
"GAZETY" 18 września 2015 - piątek (261. dzień roku);
Imieniny: Ireny, Józefa, Ryszarda 1794 - Insurekcja kościuszkowska: Rada Najwyższa Narodowa postanowiła zamienić pospolite ruszenie włościan na pobór 1 rekruta z 10 domów i konia jezdnego z 50 domów. 1958 - W Warszawie rozpoczął się I Festiwal Jazz Jamboree (pod nazwą Jazz 58). 1974 - W Katowicach rozpoczął się proces Zdzisława Marchwickiego, zwanego Wampirem z Zagłębia.
19 września 2015 - sobota (262. dzień roku);
Imieniny: Marty, Palomy 1410 - Wojska króla Władysława II Jagiełły zakończyły nieudane oblężenie Malborka. 1944 - 50. dzień powstania warszawskiego: ciężkie walki na Czerniakowie. 1988 - Rząd Zbigniewa Messnera podał się do dymisji. 1989 - W Warszawie podpisano umowy między Polską a Wspólnotami Europejskimi w sprawie handlu oraz współpracy gospodarczej. 1993 - Odbyły się wybory parlamentarne.
20 września 2015 - niedziela (263. dzień roku);
Imieniny: Filipiny, Eustachego 1576 - Król Stefan Batory wezwał Gdańsk przed sąd królewski, stawiając mu zarzuty obrazy majestatu i buntu. 1806 - Napoleon Bonaparte utworzył Legie Północne w celu wykorzystania Polaków służących do tej pory w wojsku pruskim. 1920 - Wojna polsko-bolszewicka: rozpoczęła się bitwą nad Niemnem. 1961 - W wypadku samochodowym pod Łowiczem zginął reżyser filmowy Andrzej Munk. 1996 - W Warszawie odbył się koncert Michaela Jacksona w ramach trasy koncertowej.
21 września 2015 - poniedziałek (264. dzień roku);
Imieniny: Jonasza, Mateusza 1924 - Stefan Żeromski zakończył pracę nad powieścią Przedwiośnie. 1928 - Rozpoczął się czterodniowy strajk 10 tysięcy włókniarzy łódzkich. 1945 - Do gdyńskiego portu zawinął pierwszy, wracający z wojny polski statek SS Kraków. 1946 - Krajowa Rada Narodowa przyjęła uchwałę o planie trzyletnim. 1980 - Polskie Radio, po 41 latach przerwy, przeprowadziło transmisję mszy świętej.
22 września 2015 - wtorek (265. dzień roku);
Imieniny: Tomasza, Maurycego 1936 - Dekretem prezydenckim zostały utworzone Junackie Hufce Pracy. 1953 - Zakończył się proces biskupa Kaczmarka. 1955 - Podczas ucieczki z komisariatu przy ul. Wilczej w Warszawie bandyta Jerzy Paramonow zastrzelił funkcjonariusza Milicji Obywatelskiej st. sierż. Zbigniewa Łęckiego, a innego zranił. 1980 - Założono Niezależne Zrzeszenie Studentów.
23 września 2015 - środa (266. dzień roku);
Imieniny: Bogusława, Tekli 1492 - Odbyła się koronacja Jana I Olbrachta na króla Polski. 1648 - Powstanie Chmielnickiego: rozpoczęła się bitwa pod Piławcami. 1771 - Konfederacja barska: zwycięstwo wojsk rosyjskich w bitwie pod Stołowiczami. 1805 - Papież Pius VIII utworzył diecezję lubelską. 1976 - Powstał Komitet Obrony Robotników (KOR). 1991 - W Poznaniu odbył się pierwszy polski koncert zespołu Deep Purple.
24 września 2015 - czwartek (267. dzień roku);
Imieniny: Gerarda, Teodora 1676 - Wojna polsko-turecka: Jan III Sobieski pokonał Tatarów w bitwie pod Wojniłowem. 1926 - Utworzono przedsiębiorstwo Polskie Koleje Państwowe. 1958 - Władysław Gomułka po raz pierwszy rzucił hasło budowy tysiąca szkół na tysiąclecie państwa polskiego. 2010 - W Krakowie zostało otwarte podziemne muzeum pod płytą Rynku Głównego.
Notowania złotówki w Polsce w stosunku do niektórych walut obcych kurs średni z czwartku, 17 września 2015 Kanada 1 CAD - 2,8148 zł, USA 1 USD - 3,7129 zł, UE 1 EUR - 4,2065 zł W. Brytania 1 GBP - 5,7556 zł.
Pogoda w Toronto i w okolicach (źródło: toronto.cbc.ca)
piątek
25°/
18°
sobota 23° /11° niedziela Rozwiązanie - hasło 36 krzyżówki GAZETY brzmi "Lwia część przypada na ogół szakalom". Bon książkowy wartości 35 dolarów do wykorzystania w księgarni "Gazety"wylosowała pani Krzysia Maczka z Mississaugi, ON oraz pani Genowefa Gliza z Ottawy, ON. Nagrody wyślemy pocztą. GRATULUJEMY!
17°/
11°
poniedziałek
19°/
13°
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 32
www.gazetagazeta.com
Sport
ze sportu
Na bieżniach i wokół stadionów Piłkarska Liga Europejska
Kiepska inauguracja polskich drużyn W 1. kolejce piłkarskiej Ligi Europejskiej polskie drużyny nie zdobyły gola, choć grały z rywalami losowanymi z ostatniego koszyka. W grupie D Legia Warszawa uległa w Danii FC Midtjylland 0:1, a w grupie I Lech zremisował w Poznaniu z Belenenses Lizbona 0:0. Pierwsi na boisko wybiegli legioniści, którzy w duńskim Herning nie sprostali FC Midtjylland. Jedyna bramka padła po samobójczym uderzeniu Michała Kucharczyka w 60. minucie. W końcówce spotkania czerwoną kartkę (drugą żółtą) zobaczył Dominik Furman, a po chwili zawodnik gospodarzy Jakob Poulsen trafił z rzutu wolnego w słupek. Jeden punkt w grupie I zdobył Lech, choć to raczej marne pocieszenie dla poznańskich kibiców, których zresztą bardzo niewielu usiadło w czwartek na trybunach. Ich zespół zremisował u siebie z Belenenses Lizbona 0:0 w swoim teoretycznie najłatwiejszym meczu w tej grupie. Lech - Belenenses 0:0 Bardzo przeciętna inauguracja rozgrywek Ligi Europejskiej w Poznaniu. Lech wciąż jest daleko od mistrzowskiej formy i nadal nieporadny oraz nieskuteczny w ataku. Goście z Portugalii w stolicy Wielkopolski też nie pokazali wielkiego futbolu. Trener gospodarzy Maciej Skorża trochę zaskoczył wyjściowym składem. Posadził na ławce rezerwowych m.in. Kaspra Hamalainena, Karola Linettiego, Tomasz Kędziorę i Barry Douglasa. Bynajmniej nie za słabą postawę w poprzednich meczach, ale szkoleniowiec dał do zrozumienia, że to jednak krajowa ekstraklasa będzie teraz priorytetem dla klubu. A wspomniani zawodnicy mieli odpocząć przed kolejnym meczem ligowym w Białymstoku. Jeszcze większą i to bardzo smutną niespodzianką były puste trybuny. Stwierdzenie, że Poznań długo czekał na grę swoich piłkarzy w fazie grupowej tych rozgrywek nie miało zupełnie odzwierciedlenia we frekwencji. Na stadion pofatygowało się niespełna osiem tysięcy kibiców. A pięć lat temu każdy z meczów LE (z Red Bull Salzburg, Manchesterem City i Juventusem Turyn) obejrzało ponad 40 tysięcy. Bez dopingu i atmosfery mecz Lecha z Belenenses przypominał momentami grę towarzyską. Piłkarze obu drużyn nie kwapili się do bardziej zdecydowanych ataków. Wolne tempo, brak sytuacji bramkowych, a przy tym sporo niecelnych podań – tak wyglądała pierwsza połowa spotkania. Lechici próbowali od czasu
Na bramkę Lecha bronioną przez Jasmina Burica (C) z miejscowego Lecha strzela Miguel Rosa (2L) z CF Os Belenenses w pierwszym meczu obu drużyn w grupie I piłkarskiej Ligi Europejskiej, rozegranym w Poznaniu, 17 bm. Obok - Marcin Kamiński (L) i Łukasz Trałka (4L) z "Kolejorza'. Jakub Kaczmarczyk PAP
do czasu rozmontować defensywę gości, ale więcej w ich poczynaniach było chęci niż pomysłu. Niezłą indywidualną akcją popisał się Dariusz Formella, aktywny był Dawid Kownacki, ale Ventura nie miał tak naprawdę okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. To Portugalczycy w pierwszej połowie byli bliżsi objęcia prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Tonel najwyżej wyskoczył do piłki i trafił w poprzeczkę. Tuż na początku drugiej połowy znów sporo szczęścia miał Jasmin Buric, któremu z pomocą przyszedł słupek po strzale Carlosa Martinsa. Dopiero w ostatnich 30 minutach Lech wreszcie pokazał namiastkę dobrego futbolu. Po akcji Kebby Ceesaya, nadbiegający Denis Thomalla nieczysto uderzył piłkę i.. sam wpadł do bramki. Futbolówka potoczyła się tuż obok słupka, a na trybunach było słychać kolejny jęk zawodu, ale też pierwsze, głośne okrzyki "Kolejorz, Kolejorz". Wprowadzony w drugiej połowie Szymon Pawłowski nieco ożywił ofensywne poczynania Lecha. Sam był bliski pokonania bramkarza gości, który z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W samej końcówce Portugalczycy dwukrotnie groźnie strzelali z dystansu. Buric był jednak na posterunku, a uderzenie Kucy poszybowało nad poprzeczką i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. Lech Poznań - Belenenses Lizbona 0:0 Żółte kartki: Lech - Dariusz Dudka, Kebba Ceesay, Tamas Kadar; Belenenses - Joao Amorim. Sędziował: Serhij Bojko (Ukraina). Widzów: 7 934. Lech: Jasmin Buric – Kebba Ceesay, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Tamas Kadar – Gergo Lovrencsics (68. Szymon Pawłowski), Dariusz Dudka, Dawid Kownacki (60. Kasper Hamalainen), Łukasz Trałka (46. Karol Linetty), Dariusz Formella – Denis Thomalla. Belenenses: Ventura – Andre Geraldes, Goncalo Brandao, Tonel, Joao Amorim - Luis Leal, Ruben Pinto, Andre Sousa (81. Ricardo Dias), Carlos Martins (89. Dalcio Gomes), Miguel Rosa – Fabio Sturgeon (63. Kuca). Kolejne spotkanie w Lidze Europejskiej mistrzowie Polski za-
grają 1 października na wyjeździe z FC Basel. FC Midtjylland - Legia 1:0 Początek spotkania należał do wicemistrzów Polski. Podopieczni Henninga Berga już w pierwszej minucie stworzyli zagrożenie pod bramką gospodarzy. Błąd obrońcy mistrza Danii wykorzystał Nemanja Nikolic, ale jego strzał obronił Mikkel Andersen. Gospodarze ustępowali legionistom pod względem wyszkolenia technicznego. Zagrożenie stwarzali jedynie po stałych fragmentach gry. Jednak z obu stron było sporo niedokładności. Częściowo wytłumaczeniem mogła być śliska murawa i rzęsisty deszcz, który zaczął padać w pierwszej połowie. Mimo tego legioniści powinni schodzić na przerwę z prowadzeniem. W końcówce pierwszej odsłony Nikolic popisał się długim i dokładnym podaniem do Aleksandara Prijovicia, ten jednak zamiast strzelać z pierwszej piłki próbował okiwać rywala, ale poślizgnął się i padł w polu karnym rywali. Po zmianie stron obraz nie uległ zmianie. Jednak w 60. minucie to gospodarze objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry. Jakob Poulsen dośrodkował z rzutu wolnego, a Michał Kucharczyk trącił głową piłkę i ta wpadła do bramki obok bezradnego Dusana Kuciaka. Tym samym gospodarze, choć prezentowali dosyć siermiężny styl gry, objęli prowadzenie po golu samobójczym. Po stracie bramki "Wojskowi" nie rzucili się do odrabiania strat. Wręcz przeciwnie - to FC Midtjylland miało przewagę i było bliższe zdobycia drugiego gola. Nieco ożywienia w ofensywie gości wprowadził Ivan Trickovski. To właśnie po jego akcji Guilherme znalazł się w dogodnej sytuacji do wyrównania. Jednak jego strzał obronił Andersen. W końcówce spotkania to jednak gospodarze byli bliżsi pod-
wyższenia prowadzenia, niż legioniści wyrównania. Tym bardziej, że goście kończyli mecz w dziesiątkę po tym jak drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany w 88. minucie Dominik Furman. Chwilę później Poulsen trafił w słupek z rzutu wolnego, a Kuciak nawet nie interweniował. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i Legia na inaugurację fazy grupowej zanotowała porażkę. FC Midtjylland - Legia Warszawa 1:0 (0:0) Bramka: 1:0 Michał Kucharczyk (60-samob.) Czerwona kartka: Legia - Dominik Furman (88-za drugą żółtą). Żółte kartki: FC Midtjylland - Morten Rasmussen, Jakob Poulsen; Legia - Guilherme, Dominik Furman, Dusan Kuciak. Sędzia: Huseyin Gocek (Turcja). Widzów: 6 798. FC Midtjylland: Mikkel Andersen - Kristian Bach Bak, Kian Hansen, Erik Sviatchenko, Filip Novak - Pione Sisto (81. Paul Onuachu), Jakob Poulsen, Tim Sparv, Petter Andersson (46. Kristoffer Olsson), Daniel Royer - Morten Rasmussen (89. Martin Pusic). Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski - Guilherme, Stojan Vranjes (82. Rafał Makowski), Dominik Furman, Aleksandar Prijovic, Michał Kucharczyk (74. Ivan Trickovski) - Nemanja Nikolic. W drugiej kolejce fazy grupowej Legia podejmie SSC Napoli 1 października, który w czwartek pokonał u siebie FC Brugge aż 5:0. Do niespodzianki doszło we Florencji, gdzie piłkarze Fiorentiny - z grającym cały mecz Jakubem Błaszczykowskim - ulegli FC Basel 1:2. W następnej kolejce Lech zmierzy się na wyjeździe z Basel, z którym w obecnym sezonie przegrał już dwukrotnie w kwalifikacjach Ligi Mistrzów (1:3 i 0:1). Nie brakowało polskich akcentów również na kilku innych boiskach. W grupie A Ajax Amsterdam zremisował u siebie z Celtikiem Glasgow 2:2, choć przegrywał 0:1 i 1:2. Od 62. minuty w ekipie gospodarzy wystąpił Arkadiusz Milik. Bramki dla wicemistrzów Holandii zdobyli Duńczycy Viktor Fischer i Lasse Schoene, a dla drużyny ze Szkocji Izraelczyk Nir Bitton oraz Szwed Mikael Lustig. Do niespodzianki doszło w innym meczu tej grupy - norweski zespół Molde wygrał na wyjeździe z Fenerbahce Stambuł 3:1. W spotkaniu grupy C Borussia Dortmund, z Łukaszem Piszczkiem na ławce rezerwowych, pokonała 2:1 FK Krasnodar, w którym całe spotkanie rozegrał Artur Jędrzejczyk (zobaczył żółtą kartkę). To dziesiąte z rzędu zwycięstwo Borussii w tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki (komplet). W grupie K APOEL Nikozja uległ u siebie Schalke Gelsenkirchen 0:3. Na ławce rezerwowych gospodarzy siedział Mateusz Piątkowski. W ciekawie zapowiadających się meczach piłkarze Bordeaux zremisowali z Liverpoolem 1:1 (grupa B), Rapid Wiedeń pokonał Villarreal 2:1 (grupa E), finalista poprzedniej edycji LE Dnipro Dniepropietrowsk zremisował z Lazio Rzym 1:1 (grupa G), Anderlecht zremisował z AS Monaco 1:1 (grupa J), natomiast Athletic Bilbao pokonał FC Augsburg 3:1 (grupa L). Wyniki 1. kolejki piłkarskiej Ligi Europejskiej: grupa A Fenerbahce Stambuł - Molde FK 1:3 (1:1) Ajax Amsterdam - Celtic Glasgow 2:2 (1:2) tabela
1. Molde FK 1 100 2. Ajax Amsterdam 1 010 Celtic Glasgow 1 010 4. Fenerbahce Stambuł 1 001 grupa B Girondins Bordeaux - Liverpool FC Sion - Rubin Kazań tabela 1. FC Sion 1 100 2. FC Liverpool 1 010 Girondins Bordeaux 1 010 4. Rubin Kazań 1 001 grupa C tabela FK Qabala - PAOK Saloniki Borussia Dortmund - FK Krasnodar tabela 1. Borussia Dortmund 1 100 2. FK Qabala 1 010 PAOK Saloniki 1 010 4. FK Krasnodar 1 001 grupa D FC Midtjylland - Legia Warszawa SSC Napoli - FC Brugge tabela 1. SSC Napoli 1 100 2. FC Midtjylland 1 100 3. Legia Warszawa 1 001 4. FC Brugge 1 001 grupa E Rapid Wiedeń - Villarreal Viktoria Pilzno - Dynamo Mińsk tabela 1. Viktoria Pilzno 1 100 2. Rapid Wiedeń 1 100 3. Villarreal 1 001 4. Dynamo Mińsk 1 001 grupa F Slovan Liberec - SC Braga FC Groningen - Olympique Marsylia tabela 1. Olympique Marsylia 1 100 2. SC Braga 1 100 3. Slovan Liberec 1 001 4. FC Groningen 1 001 grupa G Dnipro Dniepropietrowsk - Lazio Rzym AS Saint-Etienne - Rosenborg Trondheim tabela 1. AS Saint-Etienne 1 010 Rosenborg Trondheim 1 010 3. Dnipro Dniepropietrowsk 1 010 Lazio Rzym 1 010 grupa H Sporting Lizbona - Lokomotiw Moskwa Skenderbeu Korcza - Besiktas Stambuł tabela 1. Lokomotiw Moskwa 1 100 2. Besiktas Stambuł 1 100 3. Skenderbeu Korcza 1 001 4. Sporting Lizbona 1 001 grupa I Lech Poznań - Belensenses Lizbona Fiorentina - FC Basel tabela 1. FC Basel 1 100 2. Belenenses 1 010 Lech Poznań 1 010 4. Fiorentina 1 001 grupa J RSC Anderlecht - AS Monaco Tottenham Hotspur - Karabach Agdam tabela 1. Tottenham Hotspur 1 100 2. AS Monaco 1 010 RSC Anderlecht 1 010 4. FK Karabach Agdam 1 001 grupa K APOEL Nikozja - Schalke Gelsenkirchen Asteras Tripolis - Sparta Praga tabela 1. Schalke Gelsenkirchen 1 100 2. Asteras Tripolis 1 010 Sparta Praga 1 010 4. APOEL Nikozja 1 001 grupa L Partizan Belgrad - AZ Alkmaar Athletic Bilbao - FC Augsburg tabela 1. Athletic Bilbao 1 100 2. Partizan Belgrad 1 100 3. AZ Alkmaar 1 001 4. FC Augsburg 1 001
3-1 2-2 2-2 1-3
3 1 1 0
1:1 (0:0) 2:1 (1:0) 2-1 1-1 1-1 1-2
3 1 1 0
0:0 2:1 (1:1) 2-1 0-0 0-0 1-2
3 1 1 0
1:0 (0:0) 5:0 (3:0) 5-0 1-0 0-1 0-5
3 3 0 0
2:1 (0:1) 2:0 (1:0) 2-0 2-1 1-2 0-2
3 3 0 0
0:1 (0:0) 0:3 (0:2) 3-0 1-0 0-1 0-3
3 3 0 0
1:1 (0:1) 2:2 (1:1) 2-2 2-2 1-1 1-1
1 1 1 1
1:3 (0:1) 0:1 (0:1) 3-1 1-0 0-1 1-3
3 3 0 0
0:0 1:2 (1:0) 2-1 0-0 0-0 1-2
3 1 1 0
1:1 (1:0) 3:1 (2:1) 3-1 1-1 1-1 1-3
3 1 1 0
0:3 (0:2) 1:1 (1:0) 3-0 1-1 1-1 0-3
3 1 1 0
3:2 (2:1) 3:1 (0:1) 3-1 3-2 2-3 1-3
3 3 0 0
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 33
Sport
Piłkarska Liga Mistrzów
Porażki angielskich drużyn na inaugurację W najciekawszym wtorkowym meczu 1. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów Juventus Turyn pokonał na wyjeździe Manchester City 2:1. Natomiast grająca także w grupie D Sevilla, z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie, wygrała u siebie z Borussią Moenchengladbach 3:0. Do meczu w Manchesterze obie drużyny przystępowały w odmiennych nastrojach. Gospodarze rozgrywki w lidze angielskiej zaczęli rewelacyjnie, w pięciu meczach odnieśli pięć zwycięstw i nie stracili nawet bramki. Natomiast Juventus po trzech kolejkach Serie A ma tylko punkt. W pierwszej połowie "The Citizens" mieli przewagę, ale nie potrafili potwierdzić jej golem. Podopieczni trenera Manuela Pellegriniego prowadzenie objeli w 57. minucie w niecodziennych okolicznościach. Z rzutu rożnego dośrodkowywał David Silva, a Vincent Kompany walcząc z Giorgio Chiellinim o piłkę spowodował, że ta odbiła się od twarzy Włocha i wpadła do siatki. Kilka minut później gospodarze powinni byli wygrywać wyżej, ale świetnie spisywał się Gianluigi Buffon. Piłkarze "Starej Damy" grali słabo, bez pomysłu w ofensywie, a mimo to udało im się odwrócić losy meczu. W 70. minucie świetnym dośrodkowaniem popisał się Paul Pogba, Mario Mandzukic lekko trącił piłkę i doprowadził do remisu. Jedenaście minut później zwycięstwo przyjezdnym z Turynu dał Alvaro Morata. Hiszpan zza pola karnego uderzył niezwykle precyzyjnie. Przy oba golach bramkarz Joe Hart nie miał nic do powiedzenia. Za każdym razem piłka odbijała się jeszcze od słupka. W Sevilli do przerwy było 0:0, a w drugiej połowie kibice zobaczyli festiwal rzutów karnych. W 47. minucie "jedenastkę" na gola zamienił Kevin Gameiro. Trzy minuty później francuski napastnik w takiej samej sytuacji trafił jednak w poprzeczkę. Kiedy w 66. minucie sędzia ponownie podyktował rzut karny dla gospodarzy do piłki podszedł Ever Banega, który okazał się pewnym egzekutorem. W 84. minucie wynik ustalił Jewhen Konoplanka. Ukrainiec chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Pierwszego gola w tegorocznej edycji LM zdobył Angel di Maria. Argentyńczyk już w czwartej minucie dał prowadzenie Paris Saint Germain w meczu z Malmoe FF. Ostatecznie francuski zespół wygrał 2:0, a wynik w 61. minucie ustalił Urugwajczyk Edinson Cavani. W drugim meczu grupy A Real Madryt podejmował Szachtar Donieck. "Królewscy" bez większych problemów wygrali 4:0. W pierwszej połowie gola zdobył tylko Francuz Karim Benzema. Od 50. minuty goście grali w dziesiątkę, bo czerwoną kartką został ukarany Taras Stepanenko. W trakcie następnego kwadransa dwukrotnie rzut karny na bramkę zamienił Cristiano Ronaldo, a w 81. minucie skompletował hat-tricka i ustalił wynik
meczu. Portugalczyk z 80 trafieniami jest najskuteczniejszym piłkarzem wszech czasów w Lidze Mistrzów. Drugi w tym zestawieniu Lionel Messi z Barcelony ma na koncie 77 trafień. We wtorek w tych elitarnych rozgrywkach zadebiutowała drużyna z Kazachstanu. FK Astana na wyjeździe grała z Benfiką Lizbona. Goście długo dzielnie się bronili. Portugalczycy na prowadzenie wyszli dopiero w 51. minucie po golu Nicolasa Gaitana. Ich wygraną przypieczętował Konstantinos Mitroglou. W drugim meczu grupy C Atletico Madryt pokonał na wyjeździe Galatasaray 2:0. Autorem obu goli był Francuz Antoine Griezmann. Po roku przerwy do Ligi Mistrzów wrócili piłkarze Manchesteru United. Wyjazdowy mecz z PSV Eindhoven zaczęli zgodnie z oczekiwaniami. W 41. minucie swojemu byłemu klubowi gola strzelił Memphis Depay. Jeszcze przed przerwą wyrównał jednak Hector Moreno, a w 57. minucie zwycięstwo Holendrom zapewnił Luciano Narsingh. "Czerwone Diabły" wrócą w kiepskich nastrojach nie tylko z powodu porażki. Jeszcze w pierwszej połowie bardzo groźnie wyglądającej kontuzji nogi doznał Luke Shaw, który boisko opuścił na noszach i z maską tlenową na twarzy. W innym spotkaniu w grupie B VfL Wolfsburg pokonał u siebie CSKA Moskwa 1:0. Bramkę zdobył Julian Draxler. Broniąca trofeum Barcelona zremisowała na wyjeździe z Romą 1:1 w 1. kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Katalończycy prowadzili w Rzymie po bramce Luisa Suareza w 21. minucie. Urugwajczyk wykorzystał dośrodkowanie Chorwata Ivana Rakitica i z bliska trafił głową do pustej bramki. Dziesięć minut później gospodarze wyrównali w niezwykle spektakularny sposób. Do siatki rywali trafił biegnący przy linii bocznej Alessandro Florenzi, który popisał się strzałem... z połowy boiska (jak obliczono, z 56 metrów). Piłka po jego uderzeniu długo szybowała i wpadła pod poprzeczkę bezradnie patrzącego golkipera Barcelony Niemca Marca-Andre ter Stegena. Początek drugiej połowy okazał się pechowy dla Wojciecha Szczęsnego. W 48. minucie polski golkiper obronił strzał Suareza, ale przy jego dobitce doznał urazu dłoni i nie mógł kontynuować gry. W drugim meczu grupy E Bayer Leverkusen, z Sebastianem Boenischem na ławce rezerwowych, pokonał BATE Borysów 4:1. Jedną z bramek dla gospodarzy zdobył znany Meksykanin Javier "Chicharito" Hernandez. W grupie F piłkarze Bayernu Monachium nie mieli kłopotów z pokonaniem Olympiakosu Pireus 3:0, choć na gole kibice Bawarczyków musieli czekać do drugiej połowy. Dwa trafienia zaliczył Thomas Mueller (najpierw
Sprint em przez stadio ny
Cristiano Ronaldo (P) strzela trzecią bramkę podczas meczu Realu Madryt z Szachtarem Doniec w Madrycie 15 września br. Alberto Martin PAP/EPA
efektowny techniczny strzał zza pola karnego, a w doliczonym czasie wykorzystany rzut karny) oraz Mario Goetze, który strzelił płasko z ostrego kąta. Robert Lewandowski miał dwie okazje w pierwszej połowie, ale najpierw piłkę po jego strzale wybili obrońcy, zaś później lepszy okazał się golkiper gospodarzy. Kapitan reprezentacji Polski został zmieniony w 59. minucie. Do niespodzianki doszło w drugim spotkaniu tej grupy - piłkarze Dinama Zagrzeb pokonali u siebie Arsenal Londyn 2:1, prowadząc już nawet 2:0. "Kanonierzy" od 40. minuty grali w dziesiątkę, czerwoną kartkę (drugą żółtą) zobaczył wówczas Francuz Olivier Giroud.W spotkaniach grupy G Chelsea Londyn gładko pokonała Maccabi Tel Awiw 4:0, natomiast Dynamo Kijów, bez Łukasza Teodorczyka, zremisowała z FC Porto 2:2. Hiszpański bramkarz gości Iker Casillas, były piłkarz Realu Madryt, wyrównał w Kijowie rekord swojego rodaka Xaviego Hernandeza pod względem liczby występów w Lidze Mistrzów. Obaj mają na koncie po 151 spotkań. Rozczarowani są kibice Valencii. "Nietoperze" w grupie H uległy u siebie Zenitowi Sankt Petersburg 2:3, choć przy stanie 0:2 (dwa gole gole Brazylijczyka Hulka) potrafiły doprowadzić do stanu 2:2. Decydujący cios zadał im jednak w 76. minucie Belg Axel Witsel. W drugim spotkaniu tej grupy mistrz Belgii KAA Gent zremisował u siebie z Olympique Lyon 1:1, kończąc spotkanie w... dziewiątkę (czerwone kartki w 41. i 87. minucie). Wyniki spotkań pierwszej kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów: grupa A Paris St. Germain - Malmoe FF 2:0 (1:0) Real Madryt - Szachtar Donieck 4:0 (1:0) tabela 1. Real Madryt 1 1 0 0 4-0 3 2. Paris St. Germain 1 1 0 0 2-0 3 3. Malmoe FF 1 0 0 1 0-2 0
4. Szachtar Donieck 1 001 grupa B VfL Wolfsburg - CSKA Moskwa PSV Eindhoven - Manchester United tabela 1. PSV Eindhoven 1 100 2. VfL Wolfsburg 1 100 3. Manchester United 1 001 4. CSKA Moskwa 1 001 grupa C Galatasaray Stambuł - Atletico Madryt Benfica Lizbona - FK Astana tabela 1. Atletico Madryt 1 100 Benfica Lizbona 1 100 3. FK Astana 1 001 Galatasaray Stambuł 1 001 grupa D Manchester City - Juventus Turyn FC Sevilla - Borussia Moenchengladbach tabela 1. FC Sevilla 1 100 2. Juventus Turyn 1 100 3. Manchester City 1 001 4. Borussia Moennchengladbach 1 0 0 1 grupa E Bayer Leverkusen - BATE Borysów AS Roma - FC Barcelona tabela 1. Bayer Leverkusen 1 100 2. AS Roma 1 010 FC Barcelona 1 010 4. BATE Borysów 1 001 grupa F Dinamo Zagrzeb - FC Arsenal Olympiakos Pireus - Bayern Monachium tabela 1. Bayern Monachium 1 100 2. Dinamo Zagrzeb 1 100 3. FC Arsenal 1 001 4. Olympiakos Pireus 1 001 grupa G Dynamo Kijów - FC Porto FC Chelsea - Maccabi Tel Awiw tabela 1. FC Chelsea 1 100 2. Dynamo Kijów 1 010 FC Porto 1 010 4. Maccabi Tel Awiw 1 001 grupa H FC Valencia - Zenit St. Petersburg KAA Gent - Olympique Lyon tabela 1. Zenit St. Petersburg 1 100 2. KAA Gent 1 010 Olympique Lyon 1 010 4. FC Valencia 1 001
0-4 0 1:0 (1:0) 2:1 (1:1)
Tokio - Magda Linette pokonała reprezentantkę Kazachstanu Zarinę Dijas 6:2, 7:5 w meczu drugiej rundy (1/8 finału) tenisowego turnieju WTA Tour na twardych kortach w Tokio (z pulą nagród 250 tysięcy dolarów). Kolejną rywalką Linette będzie triumfatorka meczu między tenistką z Tajwan Su-Wei Hsieh a Japonką Kurumi Narą. •••
Warszawa - Hokejowe mistrzostwa świata Dywizji 1 A zostaną rozegrane w katowickim Spodku w dniach 23-29 kwietnia 2016 roku. •••
2-1 1-0 1-2 0-1
3 3 0 0
0:2 (0:2) 2:0 (0:0) 2-0 2-0 0-2 0-2
3 3 0 0
•••
1:2 (0:0) 3:0 (0:0) 3-0 2-1 1-2 0-3
3 3 0 0
3 1 1 0
2:1 (1:0) 0:3 (0:0) 3-0 2-1 1-2 0-3
3 3 0 0
2:2 (1:1) 4:0 (2:0) 4-0 2-2 2-2 0-4
Warszawa - Polscy tenisiści nie wystąpią w przyszłorocznym Pucharze Hopmana, nieoficjalnych mistrzostwach świata drużyn mieszanych. Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz wygrali ubiegłoroczną edycję imprezy rozgrywanej w australijskim Perth. •••
4:1 (1:1) 1:1 (1:1) 4-1 1-1 1-1 1-4
Genewa - Pięć miast: Budapeszt, Hamburg, Los Angeles, Paryż oraz Rzym kandyduje do organizacji letnich igrzysk w 2024 roku. W środę rano oficjalną listę ogłosił Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Toronto zrezygnowa;o z ubiegania się o organizację letnich igrzysk w 2024 roku.
3 1 1 0
Quebec - Paula Kania pokonała Bułgarkę Sesil Karatanczewą 6:3, 6:3 i awansowała do trzeciej rundy tenisowego turnieju WTA w Quebec. Polka już wcześniej wywalczyła także awans do drugiej rundy gry podwójnej. W Kanadzie występuje w parze z Argentynką Marią Irigoyen. •••
Chanty-Mansyjsk - Jan-Krzysztof Duda, 17-letni szachista MKS MOS Wieliczka, z dorobkiem 10 punktów w 13 partiach został wicemistrzem świata do lat 20. W rosyjskim Chanty-Mansyjsku zwyciężył z identycznym dorobkiem reprezentant gospodarzy Michaił Antipow. •••
Gdańsk - Zbigniew Gutkowski wygrał na Bałtyku Wielką Żeglarską Bitwę o Gotland. 41-letni gdańszczanin ustanowił też rekord trasy na jachcie "Black Sambuca"529 mil (980 km) pokonał w 47 godzin i 11 minut. Poprzedni wynik był gorszy o ponad 15 godzin. •••
2:3 (0:2) 1:1 (0:0) 3-2 1-1 1-1 2-3
3 1 1 0
Varese - Sebastian Kawa (Aeroklub Bielsko-Bialski) zdobył w Varese (Włochy) brązowy medal mistrzostw świata w wyścigach szybowcowych. Triumfował Francuz Maximilian Seis, a drugi był jego rodak Christophe Ruch.
Polscy siatkarze niepokonani w Pucharze Świata Polscy siatkarze wygrali z Egiptem 3:0 (25:20, 25:23, 25:18) w swoim siódmym meczu w Pucharze Świata w japońskiej Toyamie. Biało-czerwoni mają komplet zwycięstw. Najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był Bartosz Kurek - 14 punktów. Egipcjanie w Japonii nie wygrali jeszcze ani jednego meczu. Nic nie zapowiadało tak słabego
startu afrykańskiego zespołu, który przyleciał do Azji po 12 z 13 wygranych spotkaniach - na zapleczu Ligi Światowej oraz w mistrzostwach kontynentu. Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii triumfowali w siedmiu z rzędu meczach w Pucharze Świata. W japońskim turnieju w ciągu 16 dni systemem każdy z każdym 12 drużyn walczy o dwie
przepustki na przyszłoroczne igrzyska w Rio de Janeiro. W środę polscy siatkarze wygrali z Kanadą 3:1 (23:25, 25:15, 25:19, 25:19). Kanada w Japonii wygrała tylko dwa z sześciu meczów - z Egiptem i Australią (po 3:2), ale... kibicuje Amerykanom. Bo awans USA z PŚ oznacza dla nich większą szansę kwalifikacji z kontynentalnego turnieju.
strona 34
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
Grały piłkarskie ligi
Kiepska ligowa forma eksportowych drużyn Piłkarze lidera Piasta Gliwice ulegli na wyjeździe Pogoni Szczecin 1:3 w niedzielnym meczu 8. kolejki ekstraklasy, ale utrzymali prowadzenie w tabeli. W derbowym starciu Ruch Chorzów wygrał u siebie z ostatnim Górnikiem Zabrze 1:0. Ozdobą meczu w Szczecinie i być może całej rundy był gol na 3:1 Jarosława Fojuta. Obrońca gospodarzy, który ma za sobą grę w Anglii, Szkocji i Norwegii, popisał się kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego z... własnej połowy (kopnął piłkę tuż przed linią środkową). Piast prowadził już od siódmej minuty (Sasa Zivec), ale jeszcze przed przerwą wyrównał Łukasz Zwoliński, a w 63. minucie ten sam zawodnik zdobył drugą bramkę (swoją piątą w sezonie). Wynik ustalił wspomniany Fojut. Dzięki zwycięstwu Pogoń awansowała na drugie miejsce w tabeli (14 pkt) i traci cztery punkty do swojego niedzielnego rywala. Tego dnia rozegrano również 104. Wielkie Derby Śląska. Ruch dzięki bramce Pawła Oleksego w 42. minucie okazał się lepszy od Górnika. Chorzowianie awansowali na trzecią pozycję (13 pkt), natomiast pozostający bez zwycięstwa zabrzanie zamykają stawkę z dorobkiem zaledwie dwóch punktów (przystąpili do sezonu z jednym ujemnym). Sporo ciekawych rzeczy działo się w piątek i sobotę. Legia Warszawa zaledwie zremisowała u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 2:2, choć bardziej niepocieszeni mogą być... dobrze grający tego dnia goście. Podopieczni Piotra Stokowca prowadzili do przerwy 2:0 po golach Krzysztofa Piątka i Michala Papadopulosa. W drugiej połowie bramkę na 1:2 zdobył debiutujący w Legii doświadczony reprezentant Macedonii Ivan Trickovski, a wynik ustalił w 74. minucie Nemanja Nikolic, zaliczając swoje ósme trafienie w sezonie. Trwa fatalna seria mistrza kraju - Lecha. Poznaniacy przegrali w sobotę u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:1 po golu w 56. minucie Mateusza Szczepaniaka. To pierwsza wygrana "Górali" w obecnych rozgrywkach. Tymczasem "Kolejorz" w ośmiu kolejkach doznał aż sześciu porażek. Obecnie z zaledwie czterema punktami zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce. Wciąż nie zachwyca także Lechia Gdańsk, która w piątek - już z nowym trenerem Thomasem von Heesenen i Sławomirem Peszką w składzie - bezbramkowo zremisowała u siebie z Koroną Kielce. W spotkaniu drużyn aspirujących do czołówki Śląsk Wrocław wygrał z Jagiellonią Białystok 3:1, a wszystkie gole padły po przerwie. Na bramki Piotra Celebana, Piotra Tomasika (samobójcza) i Toma Hateleya odpowiedział tylko Piotr Grzelczak. Na własnym stadionie wciąż nie jest w stanie wygrać Cracovia. Tym razem uległa w derbach
Małopolski Termalice Bruk-Bet Nieciecza 2:3. Cztery gole padły już do przerwy. Dwa dla gości strzelił Jakub Biskup, a dla gospodarzy Miroslav Covilo i Dariusz Zjawiński. W 75. minucie zwycięstwo beniaminkowi zapewnił aktywny tego dnia Bartłomiej Babiarz. Cracovia - podobnie jak Legia, Zagłębie, Śląsk, Korona i Termalica - ma 12 punktów. Aż 10 z nich zdobyła w meczach wyjazdowych. Licząc poprzedni sezon podopieczni Jacka Zielińskiego na boiskach rywali z ostatnich ośmiu meczów wygrali siedem (i to bez straty gola) oraz jeden zremisowali. Dużo gorzej spisują się przed własną publicznością. Kolejkę w poniedziałek zakończył mecz Górnika Łęczna z Wisłą Kraków. Wisła niespodziewanie poniosła pierwszą porażkę w sezonie i jedynym niepokonanym zespołem pozostaje wicelider Pogoń Szczecin. Wprawdzie już w pierwszej minucie goście mieli okazję do zdobycia gola, ale Maciej Jankowski po ewidentnym błędzie obrońców wywalczył tylko róg. Decydująca akcja meczu nastąpiła w 23. min. Jakub Świerczok przejął piłkę, którą do tyłu podawał Tomasz Cywka, zagrał ją do Grzegorza Bonina, a ten zwodem minął Richarda Guzmicsa i technicznym uderzeniem pokonał bramkarza Wisły. W końcowych pięciu minutach pierwszej połowy gospodarze mieli jeszcze trzy szanse na podwyższenie wyniku, jednak ani Świerczok w 41., ani minutę później Łukasz Tymiński, ani mający najdogodniejszą okazję tuż przed gwizdkiem Bonin nie potrafili tego dokonać. Po zmianie stron nie mający nic do stracenia wiślacy przystąpili do zamaskowanych ataków i mieli bardzo zdecydowaną, wręcz przygniatającą w końcowej fazie przewagę w polu. Mimo tego nie potrafili jej udokumentować choćby jednym golem. W 74. min. nawet rzutu karnego nie wykorzystał Rafael Crivellaro, który lekko uderzył w środek bramki i Rodic obronił. Wyniki meczów 8. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (0:2) Bramki: 0:1 Krzysztof Piątek (17), 0:2 Michal Papadopulos (35głową), 1:2 Ivan Trickovski (69-głową), 2:2 Nemanja Nikolic (74). Żółta kartka - Legia Warszawa: Stojan Vranjes, Michał Kucharczyk.KGHM Zagłębie Lubin: Michal Papadopulos, Krzysztof Piątek, Jakub Tosik. Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 14 798. Lechia Gdańsk - Korona Kielce 0:0 Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Maciej Makuszewski.Korona Kielce: Rafał Grzelak, Aleksandrs Fertovs. Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 11 170. Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (0:0) Bramka: 0:1 Mateusz Szczepaniak (56). Żółta kartka - Lech Poznań: Barry Douglas, Tomasz Kędziora.Podbeskidzie Bielsko-Biała: Mateusz Możdżeń, Kohei Kato, Adam Mójta. Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 11 902. Cracovia Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:3 (2:2) Bramki: 1:0 Miroslav Covilo (9), 1:1 Jakub Biskup (12-karny), 1:2 Jakub Biskup (31-głową), 2:2 Dariusz Zjawiński (43), 2:3 Bartłomiej Babiarz (75). Żółta kartka - Cracovia Kraków: Jakub Wójcicki, Piotr Polczak, Sreten Sretenovic, Bartosz Rymaniak. Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Jakub Biskup, Bartłomiej Babiarz, Pavol Stano. Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 7 425.
Bramkarz Piasta Gliwice Jakub Szmatuła i piłka w bramce podczas meczu polskiej ekstraklasy piłkarskiej z Pogonią Szczecin, 13 bm. Marcin Bielecki PAP
Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok 3:1 (0:0) Bramki: 1:0 Piotr Celeban (58-głową), 2:0 Piotr Tomasik (62samobójcza), 2:1 Piotr Grzelczak (83), 3:1 Tom Hateley (87). Żółta kartka - Śląsk Wrocław: Marcel Gecov, Adam Kokoszka, Piotr Celeban.Jagiellonia Białystok: Piotr Tomasik. Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 7 419. Ruch Chorzów - Górnik Zabrze 1:0 (1:0) Bramka: 1:0 Paweł Oleksy (42). Żółta kartka - Ruch Chorzów: Mariusz Stępiński.Górnik Zabrze: Mateusz Słodowy. Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 8 300. Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 3:1 (1:1) Bramki: 0:1 Sasa Zivec (7), 1:1 Łukasz Zwoliński (43), 2:1 Łukasz Zwoliński (63), 3:1 Jarosław Fojut (82). Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Marcin Listkowski. Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 8 811. Górnik Łęczna - Wisła Kraków 1:0 (1:0) Bramka: 1:0 Grzegorz Bonin (23). Żółta kartka - Górnik Łęczna: Łukasz Tymiński, Jakub Świerczok.Wisła Kraków: Arkadiusz Głowacki, Krzysztof Mączyński. Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 5 311. W 74. minucie Rafael Clivellaro z Wisły nie wykorzystał rzutu karnego, który obronił Silvio Rodic. Tabela 1. Piast Gliwice 8 6 0 2 13- 9 18 +4 2. Pogoń Szczecin 8 3 5 0 12- 8 14 +4 3. Ruch Chorzów 8 4 1 3 12-10 13 +2 4. Legia Warszawa 8 3 3 2 17- 9 12 +8 5. Cracovia Kraków 8 3 3 2 11- 8 12 +3 6. KGHM Zagłębie Lubin 8 3 3 2 12-11 12 +1 7. Śląsk Wrocław 8 3 3 2 13-13 12 8. Korona Kielce 8 3 3 2 9- 9 12 9. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 8 4 0 4 11-12 12 -1 10. Jagiellonia Białystok 8 3 2 3 13-12 11 +1 11. Wisła Kraków 8 2 5 1 13-10 10 +3 12. Górnik Łęczna 8 3 1 4 8-12 10 -4 13. Lechia Gdańsk 8 1 5 2 9- 9 8 14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 8 1 4 3 7-13 7 -6 15. Lech Poznań 8 1 1 6 5-12 4 -7 16. Górnik Zabrze 8 0 3 5 8-16 2 -8 W tabeli kolejno: (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek); W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze *Wisła Kraków i Górnik Zabrze ukarane odjęciem jednego punktu Statystyki 8. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Liczba goli - 20; Średnia goli na mecz - 2,5 Zwycięstwa gospodarzy - 4; Remisy - 2; Zwycięstwa gości - 2 Liczba czerwonych kartek - 0; Liczba żółtych kartek - 31 Liczba widzów - ok. 75,1 tys. Średnia frekwencja - ok. 9,4 tys. Mecze w następnej kolejce: Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia Kraków Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Pogoń Szczecin Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków Piast Gliwice - Lechia Gdańsk Ruch Chorzów - Legia Warszawa Jagiellonia Białystok - Lech Poznań Korona Kielce - Górnik Łęczna ••• W jedynym niedzielnym meczu 8. kolejki pierwszej ligi piłkarskiej Arka wygrała w Gdyni z dobrze spisującą się ostatnio pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza Miedzią Legnica 2:0. Dzień wcześniej Dolcan Ząbki pokonał Stomil Olsztyn 1:0 i objął prowadzenie w tabeli. Dzięki zwycięstwu Arka
awansowała na ósme miejsce w tabeli (12 pkt), natomiast Miedź po porażce spadła na szesnaste (8 pkt, jeden mecz zaległy). Liderem po ośmiu kolejkach został ponownie Dolcan (był już nim na początku sezonu). Już w piątek porażki doznał dotychczasowy lider - Chrobry Głogów uległ u siebie Bytovii Bytów 0:1. Dolcan ma na koncie 15 punktów i dzięki lepszemu bilansowi bramek wyprzedza Wisłę Płock, która na własnym stadionie gładko pokonała przedostatnią Olimpię Grudziądz 3:0 W czołówce jest bardzo ciasno. Zaledwie punkt mniej mają głogowianie oraz Zawisza Bydgoszcz. Spadkowicz z ekstraklasy wygrał u siebie z zamykającym tabelę Rozwojem Katowice 2:1. Po 13 punktów zgromadziły dotychczas Stomil (jeden mecz zaległy) i PGE GKS Bełchatów, który wygrał w Sosnowcu z beniaminkiem Zagłębiem 1:0. Wyniki meczów 8. kolejki 1. ligi piłkarskiej: Zagłębie Sosnowiec - PGE GKS Bełchatów 0:1 (0:0) GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 2:4 (1:1) Chrobry Głogów - Drutex Bytovia Bytów 0:1 (0:0) MKS Kluczbork - Pogoń Siedlce 3:2 (2:0) Wisła Płock - Olimpia Grudziądz 3:0 (1:0) Zawisza Bydgoszcz - Rozwój Katowice 2:1 (1:0) Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn 1:0 (0:0) Wigry Suwałki - Chojniczanka Chojnice 0:1 (0:1) Arka Gdynia - Miedź Legnica 2:0 (1:0) Zalegy mecz 6. kolejki: Chojniczanka Chojnice - Drutex Bytovia Bytów 1:6 (1:3) Tabela 1. Dolcan Ząbki 8 4 3 1 15- 7 15 +8 2. Wisła Płock 8 5 0 3 11- 7 15 +4 3. Zawisza Bydgoszcz 8 4 2 2 18-12 14 +6 4. Chrobry Głogów 8 4 2 2 10- 6 14 +4 5. Stomil Olsztyn 7 4 1 2 9- 7 13 +2 6. PGE GKS Bełchatów 8 4 1 3 9- 9 13 7. Drutex Bytovia Bytów 7 3 3 1 14-10 12 +4 8. Sandecja Nowy Sącz 8 3 3 2 16-14 12 +2 9. Arka Gdynia 8 3 3 2 11-10 12 +1 10. Wigry Suwałki 8 3 2 3 13-10 11 +3 11. Zagłębie Sosnowiec 7 3 1 3 10- 9 10 +1 12. Chojniczanka Chojnice 8 3 1 4 11-17 10 -6 13. GKS Katowice 8 3 0 5 11-11 9 14. MKS Kluczbork 8 2 3 3 11-16 9 -5 15. Pogoń Siedlce 8 2 2 4 10-15 8 -5 16. Miedź Legnica 7 2 2 3 6-11 8 -5 17. Olimpia Grudziądz 8 1 2 5 9-14 5 -5 18. Rozwój Katowice 8 1 1 6 5-14 4 -9 W tabeli kolejno: (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek); W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze Mecze w następnej kolejce: PGE GKS Bełchatów - Arka Gdynia Rozwój Katowice - Wisła Płock Miedź Legnica - MKS Kluczbork Olimpia Grudziądz - GKS Katowice Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec Stomil Olsztyn - Chrobry Głogów Drutex Bytovia Bytów - Zawisza Bydgoszcz Chojniczanka Chojnice - Dolcan Ząbki Pogoń Siedlce - Wigry Suwałki
Sprinte m przez Nowy Jork - Najwyżej rozstawiony Novak Djokovic pokonał wicelidera rankingu tenisistów Szwajcara Rogera Federera 6:4, 5:7, 6:4, 6:4 w finale turnieju US Open. Serb wywalczył 10. tytuł wielkoszlemowy, a w nowojorskiej imprezie triumfował po raz drugi w karierze. Wśród pań rozstawiona z numerem 26. włoska tenisistka Flavia Pennetta pokonała swoją rodaczkę Robertę Vinci 7:6 (7-4), 6:2 w finale US Open. To pierwszy wielkoszlemowy tytuł w singlu 33-latki, która zapowiedziała zakończenie kariery. •••
Warszawa - Agnieszka Radwańska awansowała z 15. na 14. miejsce w światowym rankingu tenisistek WTA Tour. Liderką jest wciąż Amerykanka Serena Williams. Z 26. na ósmą pozycję awansowała Włoszka Flavia Pennetta, która w sobotę triumfowała w wielkoszlemowym US Open. •••
Waszyngton - Prokurator generalna USA Loretta Lynch zapowiedziała kolejne zatrzymania i akty oskarżenia w sprawie korupcji w FIFA. Wyraziła również nadzieję, że wszyscy zatrzymani w maju działacze federacji zostaną poddani ekstradycji. •••
Madryt - Rafał Majka z grupy Tinkoff-Saxo zajął trzecie miejsce w zakończonym w niedzielę w Madrycie wyścigu kolarskim Vuelta a Espana. Zwyciężył Włoch Fabio Aru (Astana), wyprzedzając w klasyfikacji generalnej Hiszpana Joaquima Rodrigueza (Katiusza). •••
Warszawa - Przebrany w kostium bohatera japońskiej kreskówki Dragon Ball Paweł Fajdek rzucił młotem na odległość 81,99, osiągając najbardziej wartościowy wynik 6. Lotto Warszawskiego Memoriału Kamili Skolimowskiej. •••
Jelenia Góra - Tomasz Marczyński (Torku Sekerspor) zwyciężył w rozegranych w okolicach Jeleniej Góry górskich mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym. Na finiszu wyprzedził Michała Gołasia (EtixxQuick Step). •••
Filadelfia - W wieku 60 lat zmarł w niedzielę Moses Malone, jeden z najsłynniejszych koszykarzy w historii NBA, mistrz zawodowej ligi z 1983 roku. O jego śmierci poinformował były klub zawodnika - Philadelphia 76ers. •••
Lille - Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała w Lille z Hiszpanią 66:80 (20:25, 19:16, 16:14, 11:25) i odpadła w 1/8 finału mistrzostw Europy. W środę Serbia i Litwa dołączyły do Francji i Hiszpanii w gronie półfinalistów mistrzostw Europy koszykarzy. •••
Krsko - Amerykanin Greg Hancock wygrał w Krsko Grand Prix Słowenii, ósmą eliminację indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu. Polacy Maciej Janowski i Krzysztof Kasprzak nie awansowali do półfinałów.
www.gazetagazeta.com
strona 35
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015 Sport
Rajdowe MŚ
AUTO - MOTO - SPORT
Ogier już jest mistrzem świata
Rewelacje•Atrakcje•Wyniki
Formuła 1
Smog nie storpeduje wyścigu w Singapurze Mimo informacji o zagrożeniu ze względu na smog, organizatorzy Grand Prix Singapuru nie odwołali niedzielnego nocnego wyścigu, 13. eliminacji Formuły 1. Liderem klasyfikacji generalnej jest broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes). "Rywalizacja w Singapurze zawsze jest dużym wydarzeniem. To wspaniałe miasto, spektakularnie wyglądające podczas wyścigu przy sztucznym oświetleniu. Tor jest zdradliwy, przez dwie godziny trzeba utrzymać skupienie i koncentrację, co jest trudne przy tej wilgotności" - powiedział Hamilton, który rok temu był najlepszy i w oficjalnych zawodach, jak również w kwalifikacjach. Organizatorzy już oficjalnie poinformowali, że wyścig na ulicznym Marina Bay Street Circuit odbędzie się zgodnie z planem 20 września, chociaż wydawało się, że zawody są zagrożone ze względu na smog. Według miejscowych mediów, powietrze jest mocno zanieczyszczone, a powodem są pożary lasów w sąsiedniej Indonezji. Dla kibiców przygotowana będzie zwiększona liczba stanowisk medycznych, zapewniono też maski ochronne. Do tej pory w Singapurze zwyciężało tylko trzech kierowców: Hiszpan Fernando Alonso (2008 i 2010 rok), Niemiec Sebastian Vettel (2011, 2012, 2013) i Hamilton (2009, 2014). "Wyścig będzie trudny pod
Od lat nie było takiego smogu w Singapurze
względem fizycznym, upał i wilgotność robią swoje, ale zawsze z wielką radością tutaj wracam. Wiele osób nie może doczekać się tej Grand Prix" - stwierdził Alonso. Faworytem niedzielnych zawodów (początek o godz. 20 czasu lokalnego, 14 w Polsce) jest Hamilton, dla którego będzie to już 161. start w Formule 1. Jeśli triumfuje, wyrówna osiągnięcie legendarnego Brazylijczyka Ayrtona Senny (41 wygranych w 161 występach). Brytyjczyk ma jednak mniej pole position - 49, przy 65 Senny, ale więcej razy stawał na podium - 81/80. Mistrzem świata był dwa razy, Brazylijczyk trzykrotnie. W punktacji łącznej, po 12 z 19 eliminacji MŚ, Hamilton (252 pkt) wyprzedza partnera z teamu Mercedes Niemca Nico Rosberga (199), Vettela (178) oraz Brazylijczyka Felipe Massę (97).
Motocyklowe MŚ
Marquez najszybszy w Grand Prix San Marino Broniący tytułu Hiszpan Marc Marquez (Honda) wygrał wyścig o Grand Prix San Marino, 13. eliminację motocyklowych mistrzostw świata w klasie MotoGP. Na pozycji lidera klasyfikacji generalnej utrzymał się Włoch Valentino Rossi (Yamaha). To pierwsze zwycięstwo ubiegłorocznego triumfatora cyklu na torze Marco Simoncelli. Wymagało ono odpowiedniej taktyki ze względu na zmienną pogodę w miejscowości Misano Adriatico motocykliści rozpoczęli zmagania na suchym torze, a w trakcie rywalizacji pojawił się deszcz. Na podium stanęło także dwóch Anglików: Bradley Smith (Yamaha) oraz Scott Redding (Honda). Rossi po raz pierwszym w tym sezonie był piąty - i ma 247 punktów, a drugi Hiszpan Jorge Lorenzo (Yamaha) traci do niego 23. Marquez jest trzeci z dorobkiem 184. Wyniki - MotoGP: 1. Marc Marquez (Hiszpania/Honda) 48.23,819 2. Bradley Smith (Anglia/Yamaha) strata 7,288 s 3. Scott Redding (Anglia/Honda) 18,793 Klasyfikacja MŚ (po 13 z 18 wyścigów):
Zwycięski Marc Marquez na torze w San Marino PAP/EPA
1. Valentino Rossi (Włochy/Yamaha) 2. Jorge Lorenzo (Hiszpania/Yamaha) 3. Marc Marquez (Hiszpania/Honda) Moto2: 1. Johann Zarco (Francja/Kalex) 2. Esteve Rabat (Hiszpania/Kalex) 3. Takaaki Nakagami (Japonia/Kalex) Klasyfikacja MŚ (po 13 z 18 wyścigów): 1. Johann Zarco (Francja/Kalex) 2. Esteve Rabat (Hiszpania/Kalex) 3. Alex Rins (Hiszpania/Kalex) Moto3: 1. Enea Bastianini (Włochy/Honda) 2. Miguel Oliveira (Portugalia/KTM) 3. Niccolo Antonelli (Włochy/Honda) Klasyfikacja MŚ (po 13 z 18 wyścigów): 1. Danny Kent (W.Brytania/Honda) 2. Enea Bastianini (Włochy/Honda) 3. Romano Fenati (Włochy/KTM)
247 pkt 224 184 42.38,099 strata 3,850 5,388 274 pkt 181 164 39.43,673 strata 0,037 0,345 234 pkt 179 139
Francuski kierowca Sebastien Ogier (Volkswagen Polo-R) triumfował w samochodowym Rajdzie Australii rozegranym w okolicach Coffs Harbour i zapewnił sobie trzeci z rzędu tytuł mistrza świata. 31-letni Ogier, którego pilotem jest Julien Ingrassia, wygrał siedem z 10 dotychczasowych rund MŚ w tym roku. Zwycięstwo w Australii było jego 31. w karierze. Warunkiem zapewnienia sobie tytułu już w niedzielę było ukończenie rywalizacji przed drugim w klasyfikacji MŚ Jari-Mattim Latvalą, kolegą z ekipy Volkswagena. Fin był na antypodach drugi, w ostatnim dniu zawodów zdołał wyprzedzić Brytyjczyka Krisa Meeke (Citroen DS3). "To magiczny moment. Ciężko pracowaliśmy na ten sukces. Osiągnęliśmy zamierzony cel i możemy być z siebie dumni" powiedział na mecie Ogier.
W klasyfikacji generalnej MŚ Francuz ma 235 pkt i o 101 wyprzedza Latvalę. Trzeci z dorobkiem 101 pkt jest czwarty w Australii Norweg Andreas Mikkelsen. W Australii nie startował Robert Kubica. To druga runda MŚ, którą Polaka opuścił w tym roku, po imprezie w Argentynie. Do końca sezonu pozostały jeszcze rajdy na Korsyce, w Katalonii oraz Walii. Czołowe wyniki Rajdu Australii: 1. Sebastien Ogier (Francja, Volkswagen Polo-R) 2:59.16,4 2. Jari-Matti Latvala (Finlandia, Volkswagen Polo-R) strata 12,3 3. Kris Meeke (W.Brytania, Citroen DS3) 32,6 4. Andreas Mikkelsen (Norwegia, Wolkswagen Polo-R) 38,5 5. Hayden Paddon (Nowa Zelandia, Hyundai i20) 55,1 6. Ott Tanak (Estonia, Ford Fiesta RS) 1.38,0 Klasyfikacja MŚ (po 10 z 13 rund) 1. Ogier 235 pkt - mistrz 2. Latvala 134 3. Mikkelsen 111 4. Mads Ostberg (Norwegia) 90 5. Thierry Neuville (Belgia) 86 6. Meeke 71
Joseph Nair PAP/EPA
"Singapur jest jednym z moich ulubionych wyścigów, kocham rywalizację na tym torze, mimo że jest bardzo ciężka pod względem fizycznym i psychicznym. Powalczę o zwycięstwo" zapowiedział Rosberg. Jedno okrążenie ma 5,065 km, a łączny dystans do przejechania - 308,8 km. W przeszłości w singapurskich zawodach brał udział też Robert Kubica. W inauguracyjnym starcie w 2008 roku był 11., a w najlepszym - siódmy (2010 rok). Czołówka klasyfikacji MŚ (po 12 z 19 wyścigów): 1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 252 pkt 2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) 199 3. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 178 4. Felipe Massa (Brazylia/Williams) 97 5. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 92 6. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams) 91 7. Daniił Kwiat (Rosja/Red Bull) 58 8. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 55 9. Romain Grosjean (Francja/Lotus) 38 10. Sergio Perez (Meksyk/Force India) 33 ... 15. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 11 18. Jenson Button (W. Brytania/McLaren) 6
Sebastien Ogier (C) świętuje zwycięstwo w Rajdzie Australii 2015 i zdobycie trzeciego tytułu mistrza świata REPORTER IMAGES/PAP/EPA
PŚ w rajdach terenowych
Czwarty tytuł Rafała Sonika Rafał Sonik zajął drugie miejsce w kategorii quadów w chilijskim Rajdzie Atacama i zapewnił sobie, na jedną rundę przed końcem, po raz czwarty w karierze końcowy triumf w Pucharze Świata FIM. Punkty uzyskane w Atacama Rally zapewniły Sonikowi pierw-
sze miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu rajdów cross-country pod egidą FIM. Drugi w klasyfikacji Katarczyk Mohamed Abu-Issa nie startował w Chile i stracił szansę walki o tytuł. Po Atacamie przewaga krakowianina nad rywalem wynosi 30 pkt, gdy w ostatniej rundzie PŚ - Rajdzie Maroka do zdobycia jest maksymalnie 28 pkt. "Jestem bardzo usatysfakcjonowany i szczęśliwy, bo nie tylko zdobyłem trzy z rzędu i cztery w karierze Puchary Świata, ale również od początku 2012 roku dojechałem do mety we wszystkich rajdach w jakich startowałem. To jest prawdziwy powód do radości. W tym sezonie wiem, że mogłem wygrać zarówno w Abu Zabi, jak i Egipcie, ale ulegając Mohamedowi bardzo dużo się nauczyłem. Te doświadczenia są niezbędne i bardzo wartościowe pod kątem zbliżającego się Dakaru, ale i przyszłorocznego sezonu" - powiedział na mecie w Chile Sonik. Ostatnia runda Pucharu Świata FIM w rajdach terenowych odbędzie się w Maroko od 3 do 10 października. Będzie to jednocześnie ostatni sprawdzian przed Dakarem 2016. Czołówka klasyfikacji Pucharu Świata: 1. Rafał Sonik (Polska) 125 pkt 2. Mohamed Abu-Issa (Katar) 95 3. Kamil Wiśniewski (Polska) 58
strona36
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com Telefon (416) 262-0161
WYDARZENIA WYDARZENIA KULTURALNE KULTURALNE Faks ww GTA (416) 531-3245 GTA mbonikowska@gazetagazeta.com mbonikowska@gazetagazeta.com
opracowanie Małgorzata Pogorzelska-Bonikowska
FESTIWALE Diamentowe Lwy dla Gajosa i Barańskiej Janusz Gajos i Jadwiga Barańska najlepszymi polskimi aktorami 40-lecia, najlepszym filmem "Noce i dnie" - tak zadecydowali widzowie głosujący w plebiscycie na Diamentowe Lwy. Nagrody wręczono w poniedziałek podczas gali otwarcia 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Podczas ceremonii otwarcia festiwalu w Teatrze Muzycznym ogłoszono wyniki plebiscytu na Diamentowe Lwy, czyli przyznane przez publiczność "nagrody 40-lecia". Za najlepszy polski film 40-lecia widzowie uznali "Noce i dnie" w reż. Jerzego Antczaka, a za najlepszą aktorkę Jadwigę Barańską, która w ekranizacji powieści Marii Dąbrowskiej zagrała rolę Barbary Niechcic. W głosowaniu widzów "Noce i dnie" pokonały nominowane do Diamentowych Lwów "Potop" i "Ziemię obiecaną", a Barańska w kategorii najlepsza aktorka - Krystynę Jandę, nominowaną za "Przesłuchanie", i Danutę Szaflarską, nominowaną za rolę w "Pora umierać". Przyjmując Diamentowe Lwy,
Reżyser Jerzy Antczak otrzymał Diamentowe Lwy dla najlepszego filmu czterdziestolecia, a Jadwiga Barańska dla najlepszej aktorki czterdziestolecia podczas uroczystej gali otwierającej jubileuszową, 40. edycję Festiwalu Filmowego w Gdyni Piotr Wittman PAP
reżyser Jerzy Antczak - któremu na scenie towarzyszyli Paweł Pawlikowski i Małgorzata Szumowska - wspominał początki prac nad ekranizacją "Nocy i dni". Zwrócił uwagę, że nagrodę, w związku z przypadającymi rocznicami, otrzymuje w momencie szczególnym. "50 lat temu umarła Maria Dąbrowska. 45 lat temu Gustaw Holoubek w genialnym wykonaniu czytał «Noce i dnie«. Barańska wysłuchała tego i na plaży w Jugosławii powiedziała: «Jurku, ty powinieneś tę książkę przeczytać«. Ja: «Tego czytać nie można, to jest po prostu straszne«. Ale ponieważ ja wierzyłem Barańskiej, nigdy nie zawiodłem się na niej, wróciłem do domu i w ciągu 48 godzin przeczytałem. I powiedziałem: «Ja to będę robił!«" - opowiadał Antczak. Oklaskiwana Jadwiga Barańska, przyjmując podczas poniedziałkowej uroczystości nagrodę, dziękowała wszystkim, którzy na nią zagłosowali. "Bardzo się państwu kłaniam i bardzo, bardzo dziękuję za wspaniały dzień. Bóg zapłać!" - powiedziała aktorka.
W kategorii najlepszy polski aktor 40-lecia w plebiscycie widzów zwyciężył Janusz Gajos, nominowany m.in. za role w "Przesłuchaniu" i "Ucieczce z kina Wolność". Publiczność w Teatrze Muzycznym nagrodziła go kilkuminutową owacją na stojąco, a aktor nie ukrywał wzruszenia. "Nie przepadam za patosem, za nadużywaniem wielkich słów" mówił Gajos, przyznając jednocześnie, że jest to dla niego chwila szczególna. "Bardzo serdecznie dziękuję. Wszystkich państwa (…) chcę zapewnić, że zawsze się starałem i będę się starał, żeby uprawiając ten zawód być szczerym. Rozmawiam z państwem najszczerzej, jak można, (…) tak, żeby nie ranić waszych uczuć, być w zgodzie z waszym poczuciem smaku, z waszym poczuciem humoru" - mówił. Głosujący w plebiscycie na Diamentowe Lwy wybrali także autora polskiej muzyki filmowej 40-lecia. Ocenili, że najpiękniejszą muzykę skomponował Wojciech Kilar - do filmu "Ziemia obiecana".
10-20 września – TIFF (Toronto International Film Festival) W tegorocznym festiwalujest sześć filmów polskich, a w jury festiwalowego konkursu “Platform” zasiada Agnieszka Holland. Info: www.tiff.net/festivals festival15. Weekendowe projekcie polskich filmów: 1. "Demon" Marcina Wrony, sobota, 19.09, godz. 21.15, Scotiabank Theatre, 259 Richmond Street 2. "11 Minutes" Jerzego Skolimowskiego, sobota, 19.09, godz. 20.30, Bell Lightbox, King i John Sts 3. Short Cuts 1 "7 Sheep", piątek, 18.09, godz. 11.45, Scotiabank Theatre, 259 Richmond Street. 14 października, 11 listopada i 9 grudnia - Projekcje polskich filmów Konsulat Generalny RP w Toronto zaprasza na projekcje polskich filmów do Brentwood Public Library. Cykl zaczyna się od projekcji filmu "Bogowie” (16 września). Do końca roku projekcje 3 innych filmów: "Fotograf”, "Pod Mocnym Aniołem” oraz "Potop”. Pokazy w środy o godz. 18:00). 36 Brentwood Road N. Filmy w języku polskim, ale z angielskimi napisami. Wstęp wolny. 19-20 września - Festiwal Polski na Roncesvalles Tego wydarzenia nie trzeba przedstawiać. Największy polski festiwal w Kanadzie proponuje torontończykom i nie tylko polską kulturę, folklor, kuchnię i wiele innych atrakcji. Dwudniowa impreza od godziny 11:00 do 23:00. http:/ /polishfestival.ca/ Do 27 września - Sporting Good Times Otwarta z okazji Pan Am Games wystawa ukazująca kanadyjski sport. Wystawa czynna jest w Discovery Gallery w historycznym Gibson House Museum. 5172 Yonge Street. Wstęp: $6.20/$3.54 i dzieci $2.65. 16 października - Jubileuszowa Gala Piosenki Biesiadnej Zbigniewa Górnego Wystąpią: Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, Rudi Szubert, Krzysztof Piasecki, HannaIŚleszyńska, Robert Rozmus, Piotr Gąsowski, Katarzyna Jamróz, Beata Rybotycka. Piątek, godz. 20.15, Living Arts Centre, 4141 Living Arts Drive, Mississauga. 24 października – Film Music Gala Galowy koncert prezentujący wielkie przeboje muzyki filmowej w wykonaniu Natalii Kukulskiej, Kingi Lizoń, Joanny Górskiej oraz Michaela Ciufo z udziałem 100-osobowego chóru i Celebrity Symphony Orchestra pod dyrekcją Andrzeja Rozbickiego. Godz. 19.30, Living Arts Centre, Mississauga, info: www.rozbicki.com, tel. 905-306-6000.
Prosimy o informacje o organizowanych imprezach i wydarzeniach kulturalnych pod nr. tel. (416) 262-0610 lub e-mailem mbonikowska@gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
strona 1
CIEKAWOSTKI
Ale Numer To cykl, w którym przedstawiamy różne ciekawostki i sensacyjne doniesienia z wielu dziedzin - medycyny, techniki, życia celebrytów, trendów światowych, sportu, kultury, mody, kulinariów, motoryzacji i wielu innych.
Nie tylko słodycze szkodzą zębom Nie tylko słodycze szkodzą naszym zębom. Równie niekorzystne jest podjadanie między posiłkami czy spożywanie zmiksowanych produktów tj. soki, smoothies czy zupy kremy. O tym jak zadbać o zdrowie jamy ustnej opowiada stomatolog, dr Iwona Gnach-OlejniPAP Life: Czy i jaka dieta szkodzi naszym zębom? Dr Iwona Gnach-Olejniczak: W rozwoju próchnicy najważniejszy jest czas, co znaczy, że im dłużej zęby mają kontakt z cukrami zawartymi w pożywieniu, tym szybciej rozwija się choroba. Dlatego najbardziej niebezpieczne dla zębów są zalegające na nich produkty o kleistej i lepkiej konsystencji. Resztki chipsów, frytek, ciast, cukierków toffi, słodkich bułek powodują długotrwałe zakwaszenie jamy ustnej. Ich wielogodzinna obecność w jamie ustnej zwiększa ryzyko uszkodzeń powierzchni zębów przez kwasy produkowane przez bakterie próchnicotwórcze. Dlatego należy zwracać uwagę na konsystencję spożywanych posiłku i bezwzględnie płukać jamę ustną wodą po zjedzeniu dań, które przyklejają się do zębów. Szkodliwe jest podjadanie między posiłkami, ponieważ jama ustna nie ma odpowiedniego czasu na znormalizowanie pH, przez co szkliwo znajduje się cały czas w zbyt kwaśnym środowisku. Dochodzi do kwasowej erozji szkliwa. Gdy zęby przestają być odpowiednio chronione przez twarde i mocne szkliwo, pojawia się podatność na próchnicę i nadwrażliwość. Dla znormalizowania środowiska jama ustna potrzebuje ok. 1-2 godzin przerwy w jedzeniu. W tym czasie także nie żujemy żadnych cukierków, nie popijamy soków,
napojów gazowanych itp. Możemy natomiast przyspieszyć neutralizację pH, żując gumę bezcukrową lub płukać jamę ustną wodą po posiłku. PAP Life: Czyli to węglowodany są najbardziej szkodliwe? I.G.O.: Jeśli już przyjrzeć się ty-
pom węglowodanów, to za najbardziej próchnicotwórcze cukry uważa się maltozę i sacharozę, które znajdziemy w słodyczach, ciastach, słodzonych płatkach śniadaniowych, konfiturach. To te cukry wywołują największe spadki pH w jamie ustnej. Mniejsze zakwaszenie występuje po spożyciu owoców, chociaż także zawierają one cukry, są to jednak mniej próchnicotwórcze glukoza i fruktoza. Ale należy pamiętać, że cukry to nie tylko słodycze i owoce, lecz także produkty mączne, kasze, warzywa itd. Należy unikać tych, które są wysoko przetworzone. Tzw. złe węglowodany mają papkowatą konsy-
Chcesz schudnąć? Jedz z mniejszego talerza... Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge przekonują, że dobrym sposobem na ograniczenie ilości spożywanego jedzenia, jest spożywanie potraw z... mniejszych naczyń. Specjaliści przekonują, że w ten prosty sposób możemy ograniczyć dzienne menu nawet o 159 kalorii. W swoim raporcie naukowcy z Cambridge wykazali, że ludzie mają tendencję do spożywania większej ilości jedzenia, jeśli taka zostanie im zaserwowana. Wskazują, że aby skutecznie ograniczyć jedzenie, należy zmniejszyć wielkość talerzy, z których jemy. Badacze sugerują, że jeśli ten prosty trik, znajdzie również zastosowanie w wielkości opakowań, porcjach serwowanych w restauracjach - całkowite spożycie kalorii może zostać zmniejszone nawet o 16 proc. Współautor badania, Ian Shemilt, wyjaśnia, że naczynia są dla nas wyznacznikiem właściwej do spożycia porcji jedzenia, a im większe naczynia, tym większe porcje. "To z kolei powoduje, że zupełnie nieświadomie jemy wię-
cej i tym samym wykazujemy tendencję do przejadania się" dodaje. "Nasze badania podkreślają istotną rolę wpływów środowiskowych na ilość konsumowanej żywności. Zmniejszając porcje, wielkość opakowań jedzenia, w łatwy sposób możemy pomóc innym uporać się z problemem przejadania się" - tłumaczy dr Gareth Hollands, kolejny autor badania. Jak wyjaśnia Brian Wansink, wybitny psycholog żywienia, sy-
gnał o tym, że należy skończyć jeść nie będzie podyktowany poczuciem sytości, a pustym pudełkiem czy talerzem. Dlatego też lepiej nie polegać na ogromnych opakowaniach chipsów, dużych talerzach i żołądkach. Wszystkie mogą pomieścić znaczne ilości jedzenia. "Nie jemy kalorii, lecz porcje. Nasze oczy nie są takie wielkie, jak nasz żołądek, i często lepiej niż nasz żołądek podpowiadają nam, kiedy jesteśmy syci" - zauważa psycholog żywienia.
stencję, wysoki indeks glikemiczny i niewiele wartości odżywczych. Dla uzębienia lepsze tzw. dobre węglowodany, czyli surowe warzywa i owoce oraz np. zasadotwórcze kasze. PAP Life: A jak na nasze zęby wpływa zdrowa dieta? I.G.O.: W zdrowej diecie zagrożeniem mogą być posiłki, które nie wymagają pracy ze strony jamy ustnej i zębów. A więc nagminne miksowanie wszystkich produktów, żywienie się wyłącznie kremami, pulpami, powoduje, że kości szczęki i żuchwy nie są odpowiednio stymulowane przez gryzienie i żucie. Jest to szczególnie niebezpieczne dla
prawidłowego rozwoju dzieci i młodzieży. W zdrowej diecie należy także uważać na kwaśne soki, które regularnie popijane w ciągu dnia mogą narażać zęby na kwasową erozję szkliwa. Niewłaściwym jest popijanie przez cały dzień wody z cytryną, nawyk ten oznacza bowiem permanentne zakwaszanie środowiska jamy ustnej. PAP Life: Co w takim razie dobrze wpływa na nasze zęby? I.G.O.: Może to zabrzmi banalnie, ale zdrowe jest gryzienie. Człowiek ma instynktowną potrzebę gryzienia i żucia. W ten sposób ćwiczy mięśnie i rozbudowuje kości szczęk. Dieta bogata w chrupkie, surowe warzywa i owoce jest zdrowa dla naszych zębów, ponieważ mechanicznie pobudza prawidłowy rozwój, zwłaszcza u dzieci i młodzieży. Takie pokarmy jak jabłka, surowe marchewki, rzodkiewki wspomagają także mechaniczne oczyszczanie powierzchni zębów. Należy natomiast rozprawić się z mitem, że zamiast mycia zębów można zjeść jabłko przed snem. Jabłko zawiera cukry, które są pożywką dla bakterii próch-
nicotwórczych. Taka nocna uczta może się skończyć szybkim rozwojem próchnicy, zwłaszcza, że w nocy spada produkcja śliny, a więc maleją zdolności do neutralizowania pH w jamie ustnej. Jeśli przyjrzeć się składnikom odżywczym to zdrowa dla zębów jest dieta zróżnicowana. Ważne jest, by w spożywanych pokarmach był wapń, fosfor, magnez, fluor oraz witaminy A, D, C, E. A więc dbajmy, by na naszym stole znalazły się ryby, chude mięsa, przetwory mleczne, rośliny strączkowe, warzywa i owoce. Niektóre produkty wręcz pomagają w walce z próchnicą. Podobnie rozwój próchnicy hamują: zielona herbata, kakao, cykoria, rodzynki, a także ksylitol, czyli niskokaloryczny cukier z kory brzozowej, który nie tylko zapobiega rozwojowi bakterii próchnicotwórczych (ma działanie zasadotwórcze), a nawet posiada delikatne działanie bakteriobójcze.
Lody, które... świecą w ciemności Działająca na terenie Portugalii sieć lodziarni wprowadziła na rynek lody, które... świecą w ciemności. Oryginalny deser posiada niezwykłą właściwość dzięki jednej z witamin. Podobnie jak sekret wyrobu znanych w całej Portugalii lodów Santini jest pilnie strzeżony przez właścicieli tej sieci lodziarni, tak równie duża dyskrecja panuje wokół nowego produktu, który podczas minionego weekendu został zaprezentowany w Cascais. Władze wytwórcy nie chcą ujawnić nazwy "magicznego" składnika. Jak poinformował Eduardo Santini, dyrektor administracyjny spółki, sieć lodziarni postanowiła wylansować nowy produkt w swojej kolebce, czyli w mieście,
w którym przed laty narodziła się firma. Okazja do prezentacji świecących lodów również dobrze nawiązywała do nowego produktu. "Inauguracja świecących lodów miała miejsce na odbywających się w Cascais Dniach Światła, jakie przypadły na okres między 11 a 13 września" - ujawnił Eduardo Santini. Potomek założyciela znanej w Portugalii sieci lodziarni dodał, że nowa wersja smakowa bazuje na cytrynie oraz dodatku witaminy, która sprawia, że lody w ciemności świecą. Odmówił ujawnienia jej nazwy. "Niedawno przeprowadziliśmy serię testów ze składnikiem, który poza tym, że świeci w ciemności to jeszcze w żaden sposób
nie zmienia smaku cytrynowego. Wkrótce nowość pojawi się w sprzedaży w naszych placówkach" - powiedział Eduardo Santini.
Na wersji cytrynowej świecących lodów się nie skończy, gdyż portugalska firma prowadzi już badania nad rozszerzeniem tej nietypowej właściwości na inne smaki. Według producenta ich oferta powinna dominować przede wszystkim podczas dużych
Rozmawiała: Monika Dzwonnik
Dr Iwona Gnach-Olejniczak stomatolog kliniki Unident Union Dental Spa z Wrocławia. imprez organizowanych po zachodzie słońca. Założycielem słynnych lodziarni był Włoch Attilio Santini. W 1949 r. otworzył on w Cascais zakład, który uznawany jest do dziś za najlepszą i najsłynniejszą lodziarnię Portugalii. Odwiedzają ją zarówno głowy państw, gwiazdy kina i sportu, turyści, jak i zwyczajni mieszkańcy tego kurortu. Jednym z największych sympatyków lodów Santini jest aktualny prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva. Lider iberyjskiego kraju uważa, że "sekret smakowitych lodów tkwi nie tylko w dobrze strzeżonych tajemnicach producenta, ale przede wszystkim w nastawieniu się na wyrób wysokiej jakości". Z Lizbony Marcin Zatyka Źródło - PAP Life
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 2
www.gazetagazeta.com
ZDROWIE
Poczta zdrowia - Cykl wszystko dla zdrowia
Brud doskonały dla zdrowia logiczny takich osób jest mniej pobudzony i traci swoją precyzję. Wzrasta więc ryzyko, że się pomyli i zareaguje niepotrzebnie (powodując alergię). Szanowny Czytelniku, alergie powodowane są nadmierną reakcją systemu odpornościowego. Twój organizm, przekonany o tym, że jest atakowany przez niebezpieczne drobnoustroje, robi wszystko co możliwe, żeby się ich pozbyć. I tak: • aby oczyścić Twoje płuca i jamę nosową - sprawia, że kichasz; • produkuje śluz, który obficie wypływa przez Twój nos; • wywołuje łzy w celu czyszczenia oczu; • aby zniszczyć zarazki wzbudza stan zapalny, pociągający za sobą wysypki skórne i zapalenie spojówek (swędzenie oczu). Reakcje te są spowodowane przez silną mieszankę histaminy, leukotrienów i prostaglandyn, wytwarzanych przez komórki tuczne (in. mastocyty) - komórki układu odpornościowego, które znajdują się w Twoich błonach śluzowych i które służą do wykrywania zarazków. Ale Twoje mastocyty są w błędzie! Nie jesteś atakowany przez żadne niebezpieczne bakterie, ale przez niewinne pyłki, sierść kota lub inne drobinki. Aby walczyć z alergią, Twoje ciało musi nauczyć się odróżniać niebezpieczne ciała obce od tych, które nie są groźne. Ale nie może się tego nauczyć inaczej jak poprzez częsty kontakt z różnymi drobnoustrojami. Nadmierna higiena pozbawia Twój organizm niezbędnej dla niego możliwości treningu. Jest to możliwa przyczyna gwałtownego wzrostu liczby alergii w społeczeństwach uprzemysłowionych. Próbując wszystko wokół wyczyścić, zdezynfekować, wysterylizować - zdezorientowaliśmy nasze układy odpornościowe. Potem przychodzi wiosna i ogłasza pierwszą falę pyłków. Oto kilka bardzo ciekawych, nowych odkryć, które pomogą Ci skuteczniej walczyć z alergią. Zmywarka sprzyja alergii Naukowcy z Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji niedawno odkryli, że dzieci wychowywane w domach bez zmywarek mają dwukrotnie mniej alergii niż pozostałe1. Mają znacznie mniejszą tendencję do egzemy, astmy i kataru siennego. Może to być spowodowane tym, że zmywarka do naczyń podgrzewa wodę do bardzo wysokiej temperatury, dużo wyższej niż ta, którą możesz wytrzymać, myjąc naczynia ręcznie. Naczynia kuchenne po wyjęciu ze zmywarki są zatem wysterylizowane, a większość mikroorganizmów zniszczona. Osoby, które jedzą z takich naczyń, są więc mniej narażone na bakterie i inne antygeny (ciała obce powodujące reakcję odpornościową). System immuno-
Fermentowana żywność oraz produkty rolne zmniejszają ryzyko alergii Dzieci, które jedzą fermentowaną żywność i produkty rolne niepasteryzowane (masło, ser, mleko), nieprzetworzone świeże owoce i warzywa rzadziej cierpią z powodu alergii niż pozostałe2. Tę prawidłowość również można powiązać z bakteriami i drobnoustrojami, z którymi dzieci mają kontakt i które są dla nich naturalną szczepionką. Badania wykazują, że kobiety, które w czasie ciąży przyjmują probiotyki (dobre dla zdrowia bakterie) rodzą dzieci bardziej odporne na alergie3. U dzieci, które codziennie przyjmują probiotyki, obserwuje się spadek ryzyka egzemy o 58%4. Jeśli chodzi o świeżą żywność z gospodarstw rolnych, to dzieci, które dorastają w sterylnych wnętrzach, bez kontaktu ze zwierzętami, ziemią, owadami, roślinami, kwiatami i pyłkami, są bardziej narażone na astmę i katar sienny niż te, które żyją w nieco brudnie domach. W jednym z badań przeprowadzonym na dzieciach w wieku szkolnym zaobserwowano, że u tych, które piły surowe mleko, występuje o 41% niższe ryzyko wystąpienia astmy, a u 50% niższe ryzyko wystąpienia kataru siennego w porównaniu do dzieci, które piły mleko UHT5. Inne "brudne" rzeczy, które mogą być dobre dla Twojego zdrowia Nasze społeczeństwo ma obsesję na punkcie czystości, szczególnie jeśli chodzi o dzieci. Ale staje się coraz bardziej oczywiste, że kontakt z naturą, z rzeczami naturalnymi uważanymi za brudne jest dobry i niewątpliwie wręcz kluczowy dla utrzymania dobrego stanu zdrowia. Biochemik z Uniwersytetu Saskatchewan w Kanadzie utrzymuje, że na przykład gile z nosa albo śluz z nosa dlatego mają słodki smak, żeby chciało się je jeść6... Twierdzi, że właśnie dzięki temu dzieci wprowadzają do swojego organizmu patogeny. W ten sposób stymulują swój układ odpornościowy, zwiększając tym samym swoją naturalną odporność. Jest wiele innych czynników związanych ze spadkiem występowania alergii: posiadanie psa lub zwierząt domowych; wysłanie dziecka poniżej 1. roku życia do żłobka, przyjmowanie dwa razy dziennie przez dziecko w wieku od 6. miesięcy do 18. miesięcy wyciągu z roztoczy i innych alergenów. Roztocza są jednym z najbardziej popularnych alergenów. Często wywołują objawy astmy. Ale regularny kontakt z roztoczami zmniejsza częstość występowania alergii o 63% u dzieci z grupy wysokiego ryzyka, czyli
takiej, w której oboje rodzice są alergikami. Naukowcy odkryli również, że dzieci w miastach narażone w ciągu pierwszego roku życia na kontakt z roztoczami, karaluchami, myszami oraz alergenami zawartymi w domowym kurzu rzadziej miały alergie w wieku 3 lat. Wniosek jest jasny: środowisko jest ważnym czynnikiem wpływającym na alergie. Układ immunologiczny dziecka dorastającego w zbyt czystym domu, z dala od natury jest niewystarczająco stymulowany. U dzieci, które jedzą orzeszki ziemne, występuje mniejsze ryzyko występowania uczulenia na orzechy. Od 1% do 3% dzieci w Europie Zachodniej, Australii i Stanach Zjednoczonych jest uczulonych na orzeszki ziemne. Dlatego też zazwyczaj odradza się rodzicom podawanie małymi dzieciom produktów zawierających orzeszki ziemne (arachidowe). Alergia na orzechy arachidowe rozprzestrzenia się również w Azji i Afryce. Reakcje alergiczne na orzeszki ziemne mogą mieć różną skalę - począwszy od trudności w oddychaniu, obrzęku języka, oczu i twarzy, bólu brzucha, nudności, świądu, a w ciężkich przypadkach nawet po szok anafilaktyczny, który może prowadzić do śmierci. Jednak ostatnie badania wskazują, że unikanie spożycia orzeszków ziemnych w dzieciństwie może właśnie przyczynić się do powstawania alergii. Dzieci w wieku od 4 do 11 miesięcy, którym podawano więcej niż 3 razy w tygodniu pokarm zawierający orzechy arachidowe, miały o 80% niższe ryzyko rozwoju alergii na orzeszki ziemne w porównaniu do dzieci, którym nigdy nie podano orzechów7. Nawet małe dzieci, które już wykazywały oznaki alergii na orzeszki ziemne, naukowcy byli w stanie wyleczyć z alergii, podając im niewielkie ilości orzeszków ziemnych i stopniowo zwiększając dawkę. Należy pamiętać, że ze względu na ryzyko zadławienia niemowląt należy absolutnie unikać podawania im orzeszków w całości. Idealnie jest podawać dzieciom w małych ilościach masło orzechowe. Niemniej jednak chciałbym podkreślić, że orzeszki ziemne są dalekie od bycia idealnym poży-
wieniem. I na pewno nie polecam karmić nimi małych dzieci. Celem całej operacji jest jedynie uniknięcie późniejszej alergii, równie kłopotliwej co niebezpiecznej. Myj ręcznie naczynia... i stosuj inne wskazówki w celu zmniejszenia ryzyka alergii. Jeśli teoria higieny jest prawdą, a gromadzone dane na ten temat będą to potwierdzać, to warto regularnie myć naczynia ręcznie. Wystarczy pamiętać, że większość zmywarek należy używać co najmniej raz lub dwa razy w miesiącu, aby uniknąć zbytniego wysychania niektórych elementów i zapobiec uszkodzeniu urządzenia. Możesz też uniknąć stania się zbytnim "czyściochem", a tym samym wzmacniać i regulować swoje naturalne reakcje immunologiczne w następujący sposób: • Pozwalaj dzieciom się brudzić. Niech często przebywają na świeżym powietrzu, niech grzebią w ziemi, bawią się z robakami, owadami, korzeniami drzew. Nawet, jeśli zjedzą gile z nosa, to świat się nie zawali. • Jeśli sprzątasz mieszkanie, to powstrzymaj się przy wycieraniu kurzu od regularnego stosowania środków dezynfekujących i detergentów. • Unikaj antybakteryjnych mydeł i innych artykułów gospodarstwa domowego, które dezynfekują zbyt inwazyjnie (np. wybielacz). Twoje ciało musi być wystawione na działanie mikroorganizmów. Zwykłe mydło i ciepła woda zupełnie wystarczą do umycia rąk. Przeciwbakteryjne substancje chemiczne, takie jak triklosan, są bardzo toksyczne i wspomagają rozwój szkodliwych bakterii. • Unikaj niepotrzebnego przyjmowania antybiotyków. Pamiętaj, że antybiotyki są nieskuteczne wobec zakażeń wirusowych (przeziębienia, większość katarów, grypa, infekcje przewodu pokarmowego, ucho); działają tylko przeciwko infekcjom bakteryjnym. • Jedz produkty organiczne, jeśli to możliwe - uprawiane w przydomowym ogrodzie warzywnym, na bazie dobrego kompostu i obornika, które są pełne dobrych mikroorganizmów. I wreszcie, jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy cierpią z powodu alergii, to pamiętaj, że można zrobić wiele w kwestii
uczuleń, bez wypełniania pieniędzmi kieszeni przemysłu farmaceutycznego. Jedz zdrową żywność, naturalną, nieprzetworzoną (świeże warzywa i owoce), krótko gotuj jedzenie i jedz surowe produkty, jeśli to tylko możliwe, w tym produkty fermentowane, optymalizujące poziom witaminy D. Popraw swój stosunek omega-3 do omega-6 (który powinien wynosić od 1:1 do 1:5, a nie 1:20 lub 1:30 - jak to zwykle ma miejsce we współczesnej diecie). W ten sposób dasz swojemu układowi odpornościowemu możliwość samoregulacji w naturalny sposób. Aby natychmiast ulżyć objawom alergii, nawadniaj swoje zatoki sprayem z wody morskiej i spróbuj akupunktury. Wykorzystaj rośliny w walce z alergią, tj. babkę, która ma właściwości zarówno zmiękczające, jak i łagodzące, przeciwzapalne, wykrztuśne, przeciwskurczowe i immunostymulujące: • Przeciw astmie i astmatycznemu nieżytowi nosa: przyjmuj 3 kapsułki suchego ekstraktu na dzień. • W przypadku zapalenia spojówek stosuj na powieki kompres z 4% naparu liści babki (40 g liści na 1 litr wody). Istnieje również wiele rozwiązań gemmoterapeutycznych (leczenie za pomocą pączków roślin), aromaterapia (olejków eterycznych) i oligoterapia (pierwiastków śladowych). Przy dogłębnym leczeniu alergii, zastanów się nad odczulaniem u alergologa. I wreszcie, jeśli masz dzieci, to w konsultacji z pediatrą bardzo poważnie rozważ regularne podawanie im orzechów w postaci masła orzechowego. Podobne podejście do innych alergenów może zadziałać porównywalnie w zapobieganiu wystąpienia alergii w przyszłości. Zdrowia życzę, Jean-Marc Dupuis Zapraszam do śledzenia Poczty Zdrowia na Twitterze: https:/ /twitter.com/PocztaZdrowia i na Facebooku: www.facebook.com/ PocztaZdrowia Źródła: Część artykułu została zaadaptowana z Dr J. Mercola: Got Allergies? Here’s How Dishwashers Can Hurt You and Peanuts Can Help You; http://articles.mercola.com/sites/articles/ archive/2015/03/11/allergy-dishwasheruse.aspx 1) Allergy in Children in Hand Versus Machine Dishwashing; http://pediatrics.aappublications.org/content/early/2015/02/17/ peds.2014-2968.full.pdf+html 2) Eat Dirt - The hygiene hypothesis and allergic diseases; http://www.direct-ms.org/pdf/HygienePrinciples/EatDirtHygieneHypothesis.pdf 3) The effects of selected probiotic strains on the development of eczema (the PandA study); http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/ 19392993. 4) Por. artykuł z „New England Journal of Medicine” cytowany w przypisie 2 5) The protective effect of farm milk consumption on childhood asthma and atopy: The GABRIELA study; http://www.jacionline.org/article/S0091-6749%2811%2901234-6/abstract 6) Don’t Pick Your Nose: Never Mind, Boogers May Be Good for You; http://www.scienceworldreport.com/articles/6562/20130501/dontpick-nose-never-mind-boogers-good.htm 7) The Surprising Way to Treat Peanut Allergies; http://time.com/3719341/peanut-allergycure-treatment/#3719341/peanut-allergycure-treatment/
strona 3
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
Domowe ciekawostki
Imigracja do Kanady - "Ask Isabella"
Nie tylko artysta zdziała cuda Co potrzebne żeby dostać pobyt? Malowanie mieszkania lub domu jest sprawą błahą i prostą? Wcale nie. Ze statystyk wynika, że jakość malowania i kolory w pomieszczeniach są drugie co do ważności (po kuchni) przy decyzji kupującego o nabyciu domu. Dlatego też zastanówmy się jak malować. Kolory a typ pomieszczeń Kuchnia Fachowcy radzą aby kolory wszystkich pomieszczeń ogólnie były jasne i w miarę natężenia żywe ale nie rażące. Jasne na pewno, choć niekoniecznie w kuchni. Zależy to od rozmiaru kuchni i koloru szafek, ale jeśli lubimy ostre kolory, które komponują się idealnie z resztą, to kuchnia jest miejscem, gdzie możemy puścić wodze naszej fantazji. Ważny jest efekt końcowy. Część kupujących lubi ciemne kuchnie (mam na myśli kolory szafek, blatu i kafelek) pod jednym warunkiem - że mamy maksymalne oświetlenie naturalne poprzez duże okna i oświetlenie sztuczne. W małych kuchniach odradzam eksperymenty. Jeszcze jedna mała porada a propos kuchni: superefektem aranżacji jest duży kontrast między szafkami a blatem. Jeśli szafki jasne to blat ciemny i odwrotnie to zawsze robi wrażenie. Salony i jadalnie Zdecydowanie kolory jasne ale nie mdłe. Jadalnia i salon są pomieszczeniami, oprócz kuchni, gdzie najwięcej spędzamy czasu, czyli tam żyjemy. Wyrazistość ram okiennych w kontraście do koloru ścian jest miłym aspektem, który daje wiele wdzięku pod warunkiem, że ramy i parapety okien są ładne i zadbane. Jeśli mamy tzw. family room i rzeczywiście lubimy ciemniejsze kolory, np. popularne brązy lub miks szarych i brązów, to możemy też tam zaeksperymentować. Oczywiście, warunek
jest taki sam, że pokój jest dostatecznie duży. Sypialnie i korytarze Zalecam także kolory jasne i spokojne - zdecydowanie są one najlepszą opcją w każdym wydaniu. Pierwszą rzeczą, na jaką kupujący patrzy w sypialniach, jest ich wielkość. Ani meble ani żyrandole nie zrobią takiego wrażenia jak wielkość tych pomieszczeń dlatego malujmy je na jasno. Jakość malowania Wiele ludzi już dziś wie, że warto pomalować przed sprzedażą, ale zapominają o jednym o jakości. Po pierwsze, pomalujmy farbą półmatową lub matową, odcinajmy ładnie narożniki sufitu, narożniki dolne, ramy okien i drzwi. Po malowaniu usuńmy wszystkie kawałki taśmy maskującej, zachlapania i wszelkie brudy powstałe przy pracy. Nie wystarczy tylko pomalować - trzeba zrobić to z głową. Kupujący patrzą na detale i jeśli pomalujemy byle jak to może to oznaczać dla nich, że reszta niewidoczna też jest zrobiona byle jak. Potraktujmy kupujących poważnie, a na pewno zaprocentuje to w cenie uzyskanej za nieruchomość. Jacek Hauke (416) 827-2614 www.jacekhauke.com
W jaki sposób przyjechać do Kanady na stałe? W jaki sposób przyjechać do Kanady do pracy? Czy wsiąść do samolotu i na miejscu załatwiać? Co i jak załatwiać? Takie pytania otrzymuję najczęściej i bardzo często osoby zadające mi pytania nie wierzą, że nie jest to specjalnie dobry pomysł, aby przyjeżdżać do Kanady "z wizytą"- z wizytą w celu szukania pracodawcy. Albo "z wizytą" w celu "załatwienia pobytu na stałe". To nie znaczy, że nikt tak nie przyjeżdża, że nikt tak nie załatwia. Ale niejednokrotnie otrzymuję e-maile od już zdecydowanych na podróż chętnych na pracę lub pobyt stały w Kanadzie, którzy mają już bilet na na miesiąc czy za tydzień i spakowaną walizkę (lub więcej), i wtedy następuje zdziwienie, jak zaczynam mówić, że na granicy mogą wystąpić problemy, że bardzo często urzędnicy imigracyjni stoją już przy wyjściu z samolotu, sprawdzają paszporty i... kierują na wnikliwe przesłuchanie, gdzie nie tylko wyszkoleni pracownicy graniczni aplikują krzyżowy ogień pytań, ale również przeszukane mogą zostać bagaże, telefon, laptop, trzeba podać hasło do skrzynki mailowej, jeśli się o to zostanie poproszonym, sprawdzany jest profil na Facebooku, Naszej Klasie... W dzisiejszych czasach nie opłaca się tak po prostu przyjechać, jak gdyby jechało się do Anglii czy innego kraju Unii Europejskiej lub Schengen. Zasady kontroli granic zaostrzają się i wkrótce będą podobne do tych, jakie są w USA. Miejmy tylko nadzieję, że wizy dla Polaków nie zostaną na nowo wprowadzone... Wcale nie straszę - nie sądzę, że tak się stanie, ale... nigdy nie wiadomo, oby tak się nie stało. Co więc robić, od czego zacząć jeśli chodzi o Kanadę? Na pewno od znajomości języka. Język jest rzeczywiście w dzisiej-
Pomóżmy w reelekcji polskim posłom Szanowni Państwo, W imieniu niedawno zawiązanego komitetu pod nazwą Polish Action Committee zwracamy się do Państwa z apelem o zaangażowanie się w życie polityczne i procesy demokratyczne w naszej nowej Ojczyźnie - Kanadzie poprzez%aktywny udział w nadchodzących wyborach federalnych.% Gorąco apelujemy o zademonstrowanie swojego poparcia dla tych, którzy popierają i reprezentują wartości istotne dla Polonii oraz interesy naszej grupy etnicznej w Kanadzie. W nadchodzących wyborach mamy dwóch kandydatów pochodzenia polskiego -%Władysława Lizonia (Mississauga East-Cooksville) i Teda Opitza (Etobicoke Centre).%Lizoń jest PIERWSZYM w historii posłem urodzonym w Polsce. Obaj zasiadali jako posłowie w poprzednim parlamencie federalnym i obaj mają na swoim koncie%znaczące dokonania,%którymi mogą się pochwalić, osiągnięte podczas ostatniej kadencji parlamentu w Ottawie (załączamy pamflety) Przede wszystkim prosimy o pomoc tych wszystkich, którzy za-
mieszkują w tych okręgach wyborczych, w ktorych kandydatami są obaj przedstawiciele pochodzenia polskiego.%Informacje o ich okręgach można znaleźć tutaj (link). Chodzi o to żebyśmy się%wszyscy zmobilizowali i poszli głosować. Każdy głos się liczy i każdy głos oddany na polskiego kandydata zwiększa nasze szanse na to, że w Ottawie będziemy mieli przedstawiciela, który rozumie nasze problemy i który posługuje się naszym językiem. Ponadto zwracamy się z apelem do tych wszystkich, którzy mieszkają poza tymi okręgami, a którym sprawy polskie i polonijne nie są obce i którzy rozumieją jak bardzo ważne jest poparcie i zaangażowanie się na rzecz ludzi, którzy będą w stanie bronić naszych interesów i walczyć o sprawy istotne dla nas, Polaków żyjących w Kanadzie. Zwracamy się do Was o pomoc w finansowaniu kampanii naszych polskich kandydatów. Każda, nawet najmniejsza donacja zbliża ich do zwycięstwa. Każda, nawet najmniejsza donacja%zwiększa szanse na to, że federalnym parlamencie najbliższej ka-
dencji będą zasiadać ludzie, którzy jak będzie taka potrzeba staną w obronie tego co dla nas istotne naszych bolączek, sukcesów, krzywd i wartości. Pieniądze - nawet bardzo małe sumy - można przekazać w ten sposób (link) Pamiętajmy również, że bardzo dużą część przekazanej dotacji możemy odzyskać przy składaniu zeznania podatkowego. Więcej informacji tutaj (link). Prosimy o przesyłanie tej wiadomości swoim przyjaciołom gdziekolwiek w Kanadzie mieszkają z prośbą o poparcie dla naszych reprezentantów i zmobilizowanie naszej polonijnej grupy do utrzymania silnej pozycji w naszej nowej Ojczyźnie. Twój głos,Twoja dotacja naprawdę mogą zrobić ogromną różnicę w życiu i losie nas wszystkich. Przywołajmy na koniec słynne powiedzenie Mikołaja Reja w nieco zmodifikowanej formie: "Polacy nie gęsi.." i swój głos w Parlamencie w Ottawie mają. Polish Action Committee Witold Manitius, Andrzej Sochaj, Marek Zimny i Jerzy Malarski
szych czasach podstawą - jeśli ktoś nie zna języka angielskiego (lub francuskiego)- to lepiej niech się zacznie uczyć, i to na poważnie. Jeszcze parę lat temu było tak, że osoba otrzymywała ofertę pracy od pracodawcy (LMO), jechała na granicę (np. do Niagara Falls), i po pół godzinie, gdzie urzędnik sprawdzał prawdziwość oferty pracy - odjeżdżało się do domu z wydrukowanym dokumentem prawa do pracy. Teraz trzeba się wykazać znajomością angielskiego - urzędnik na granicy zaczyna rozmowę z kandydatem i jeśli z tej próby komunikacji nie wynika bardzo jasno, że kandydat rozumie i płynnie mówi - zaproszony może on zostać na rozmowę w osobnym pokoju, gdzie musi przeczytać fragment z książki, odpowiedzieć na pytania, napisać o czym czytał... Jeśli chodzi o szanse na pobyt stały w kategorri ekonomicznej, to praktycznie najlepszy i najszybszy sposób to otrzymanie zaproszenia do składania podania o pobyt stały w jednej z kategorii imigracyjnej w systemie Express Entry. Wystarczy... znać język angielski na odpowiednim pozio-
mie (znajomość musi być udowodniona egzaminem IELTS lub CELPIP) i mieć prawo do pracy na postawie LMIA (wcześniej LMO). Albo - bardzo, bardzo wysokie wykształcenie i bardzo, bardzo dobrą znajomość języka angielskiego, oraz wiele lat doświadczenia zawodowego i... mało lat. Czy mówię to na serio? Jak najbardziej. Izabela Kowalewska Konsultant Imigracyjny Zapraszam wszystkich zainteresowanych sprawami imigracyjnymi Kanady do zadawania pytań. Można do mnie dzwonić do biura: 416-604-3325, lub przesłać e-mail: e-immigration@bellnet.ca. Adres biura znajdą Państwo w ogłoszeniu na stronie 28. IZABELA KOWALEWSKA JEST CZŁONKIEM IMMIGRATION CONSULTANTS OF CANADA REGULATORY COUNCIL (ICCRC) CANADIAN ASSOCIATION OF PROFESSIONAL IMMIGRATION CONSULTANTS (CAPIC).
Radio przez telefon
O krasnoludkach ze scyzorykami Każdy, kto usiłował przygotować posiłek lub naprawić samochód za pomocą szwajcarskiego scyzoryka rozumie frustracje wynikające z używania narzędzia, które teoretycznie powinno służyć do wszystkiego, ale tak naprawdę nadaje się najczęściej do niczego. Wolimy używać narzędzi i przyrządów specjalnie zaprojektowanych do określonej funkcji. Niektórzy z nas wolą pić herbatę ze szklanki, ale kawę Az filiżanki. Czerwonego wina nie podalibyśmy gościom w lampce do koniaku. Filmy wolimy oglądać na telewizorze siedząc wygodnie na kanapie (z filiżanką świeżej kawy, albo lampką koniaku) zamiast na ekranie komputera. A jak często słuchamy radia z komputera? Nawet naszych ulubionych stacji z Polski? Takim cyfrowym scyzorykiem stają się obecnie nasze telefony. Może nawet więcej: scyzorykiem ze sztuczną inteligencją. W efekcie nosimy w kieszeniach i torebkach współczesną mieszankęAkrasnoludka z kamerdynerem. Zgoda, że ta sztuczna inteligencja ma się tak do prawdziwej jak pomidory ze szklarni na drugim końcu świata doAtych "prawdziwych" z naszego ogródka, ale te cyfrowe scyzoryki potrafią więcej niż każdy z nas potrzebuje. W końcu ani krasnoludki ani kamerdynerzy nie zasłynęli z inteligencji, a przecież i jedni i drudzy byli bardzo przydatni.A Kto nie chciałby mieć krasnoludka albo kamerdynera w domu? Fajnie by było, co? Dlaczego więc nie słuchać radia ze swojego telefonu? W końcu przyzwyczajamy się do picia kawy i herbaty z tego samego kubka. Wydaje się to trudne, a tak naprawdę jest o wiele łatwiej-
sze niż słuchanie Radia Wolna Europa, czy BBC na tranzystorowym radioodbiorniku Amator, lub nawet na Grundigu.A A akurat BBC ma wiele ciekawych audycji do zaoferowania. Więc zapraszam: proszę wziąć za rączkę swojego krasnoludka i poprosić żeby poszukał "BBC Podcasts". Powinien nas zaprowadzić na stronę http:// www.bbc.co.uk/podcasts, a tamAstrony i strony różnych podcastów. Moje ulubione to "Documentaries" i "Sixty Second Idea to Improve the World". Ale jak ktoś woli na przykład szkocką piłkę nożną, albo Bollywood z brytyjskim akcentem to też znajdzie coś dla siebie. Jest co wybierać spośród ponad 450 tematów. Nasz iPhone poradzi sobie z BBC automatycznie, a Android może będzie potrzebował dodatkowej aplikacji (np.Awww.stitcher.com). Nic się nie popsuje, a następnym razem jak będziemy stali w korku lub czekali u dentysty, to nasz cyfrowy kamerdyner będzie miał dla nas coś ciekawego do posłuchania.A Żeby jeszcze tylko miał tę filiżankę dobrej kawy, albo lampkę koniaku... Tomek Kniat
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 4
ROZMOWY ITVN
Wszystkie drogi prowadzą do domu. "Aż po sufit!" Edyta Olszówka i Cezary Pazura jesienią pojawią się jako para małżeńska w serialu "Aż po sufit!". To polska wersja australijskiego hitu telewizyjnego. Joanna i Andrzej Domirscy, to szczęśliwe małżeństwo z dwudziestopięcioletnim stażem. Ich dorosłe dzieci właśnie opuściły dom rodzinny. Czy Joannie i Andrzejowi uda się samotnie cieszyć miłością? O tym jesienią w serialu "Aż po sufit!". A o tym jak powstaje ten serial w rozmowie z jego producentką, Dorotą Chamczyk. Aleksandra Czernecka: "Aż po sufit" to polska wersja formatu telewizyjnego "Packed to the Rafters" realizowanego w latach 2008-2013 w australijskiej telewizji. Dorota Chamczyk: Tak. To bardzo popularny rodzinny serial. W polskiej wersji jesteśmy wierni jego konstrukcji, rozwojowi postaci, wątkom, ale mamy prawo w związku z różnicami kulturowymi i obyczajowymi do kreatywnej adaptacji. Świat musi być rozpoznawalny i wiarygodny dla polskich widzów. Dlatego pracę wraz ze scenarzystami rozpoczęłam od stworzenia własnej "biblii" czyli życiorysów i historii postaci. W każdym odcinku narracja prowadzona jest przez inną postać. Zaczyna mama, tata, potem pojawiają się dzieci. Dziadek również dojdzie do głosu. Mamy też pewne zabawy z czasem, retrospekcje. Czasami jedno zdarzenie będziemy oglądać w kilku odcinkach z różnych punktów widzenia różnych osób. Na miejsce akcji wybrałam Gdynię, nadmorskie miasto istotne dla polskiej historii współczesnej. Gdynia przyjęła nas serdecznie. I teraz jestem pewna, że to była dobra decyzja. Gdynia bardzo pasuje do naszej historii. A.Cz.: W australijskim serialu para bohaterów obchodzi dwudziestą piątą rocznicę ślubu. Tak się zaczyna historia. D.Ch.: W polskiej wersji oznacza to, że dorosłe życie bohaterów, to dwadzieścia pięć lat wolnej Polski. Joannie i Andrzejowi udało się wybudować dom, zasadzić drzewo, urodzić syna, jednego, drugiego i córkę. Wychować i wykształcić dzieci. Dla nich pokonywali trudności, dokonywali niełatwych wyborów. "Mój dom,
moje dzieci", to chroniło ich przed frustracją. A teraz nadszedł czas na konfrontację z tym, jak te dzieci wychowali. W co je wyposażyli na dorosłe życie. A.Cz.: Mam wrażenie, że w tym serialu dojrzałość pokazywana jest jako niezakończony proces. Dotyczy i dzieci i rodziców. D.Ch.: Tak. Ojciec traci pracę po pięćdziesiątce. Ta sytuacja zmusza go do trudnej aktywności. Matka wspiera dorosłą córkę, która nie radzi sobie z życiem. Wraca do domu rodziców, bo tylko tam czuje się bezpiecznie. Jeden syn jest chyba nadmiernie ambitny. Chciałby dużo mieć, ale i "być" jest dla niego ważne. Drugi, to pełny luzak - nie ma pojęcia o dorosłości. W tym, co przeżywają młodzi w tym serialu, odbija się to, co współcześnie młodych nurtuje: żeby "iść na swoje", żeby znaleźć pracę, żeby się zakochać, żeby być odpowiedzialnym za to, co się robi. Uniezależnić się od rodziców. Nie pytać matki, ojca o wszystko, a zarazem nie tracić kontaktu z domem. A.Cz.: Co sprawiało największą trudność przy produkcji serialu? D.Ch.: Tylko czas. Reżim czasowy. Większość członków ekipy wcześniej realizowała serial "Lekarze". Znamy się doskonale. Oni stanową bazę, która daje mi poczucie bezpieczeństwa. Szef produkcji Przemysław Malec, reżyserzy: Bartek Konopka i Julia Kolberger, a także operatorzy Jeremi Prokopowicz i Tomasz Dobrowolski, kostiumograf Ola Staszko, scenograf Barbara Ostachowicz, dekoracja wnętrz Ola Kierzkowska, scenarzyści: główny adaptator: Marcin Baczyński i piszący odcinki: Mariusz Kuczewski i Joanna Wilczewska,
Ewa Brodzka - casting i oczywiście wspaniali aktorzy: Edyta Olszówka, Cezary Pazura, Tadeusz Borowski, a także młodzi aktorzy, fantastyczny "narybek" polskiego aktorstwa: Karolina Staniec, Krzysztof Chodorowski, Kamil Szeptycki, Erika Karkuszewska oraz Alicja Juszkiewicz A.Cz.: Po tym serialu Cezary Pazura będzie chyba tak popularny, jak po "Kilerze"? D.Ch.: Tego nikt nie wie. (śmiech) Ja bardzo cenię jego rolę w serialu "Oficer", w filmach Pasikowskiego, Koterskiego. Tak się jego życie zawodowe ułożyło, że ostatnio nie grał niczego poza swoim komediowym emploi, a tu mamy męską wyrazistą postać. I może nią podbić serca widzów. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby popularność powróciła, do tego bardzo utalentowanego aktora. A.Cz.: Zwykle przy układaniu tzw. ramówki stacji pada pytaDorota Chamczyk nie: dla kogo ten serial? D.Ch.: To historia dla wielu. Każdy bywa dzieckiem, większości z nas zdarza się być rodzicem. Dom rodzinny, to znana przestrzeń, to tu zaczyna się historia każdego z nas. Nie zawsze bywa różowo czasami jest gorzko, ale i tak dom rodzinny kultywujemy w sobie. Obojętnie w jakim miejscu życia nie bylibyśmy, to jest to nasza przystań, nasze gniazdo, miejsce do którego wracamy. I dlatego wierzę, że ta historia spodoba się widzom. A.Cz.: Dziękuję za rozmowę. D.Ch.: Dziękuję. Rozmawiała Dorota Chamczyk - teatrolog z Aleksandra Czernecka ITVN wykształcenia. Pracę w telewizji zaczynała w TVP Kraków w NA NOWY SERIAL "AŻ PO SUFIT!" ZA- redakcji Teatru TV. Od prawie PRASZAMY OD 1 WRZEŚNIA W KAŻDY piętnastu lat w TVN jest produWTOREK O GODZINIE 22.00 DO ITVN. centką prekursorskich na pol-
Foto: Cezary Piwowarski TVN
skim rynku seriali. To ona tworzyła m.in. lokomotywę prime time‘u "Na Wspólnej", słynną "Magdę M.", niezapomniany "Teraz albo nigdy" i popularnych "Lekarzy".
POMÓŻMY INNYM
Dobre wieści o Julce Piskorskiej Kochani "pomagacze" Julki Piskorskiej! Chcemy się podzielić ze wszystkimi - dobrymi wiadomościami. Bardzo jesteśmy dumni z malutkiej Julki, której wielu z nas przyczyniło się do uratowania nóżek. Coraz lepsze wiadomości z West Palm Beach na Florydzie, gdzie przebywa po operacji nóżek Julka Piskorska pod opieką mamy Doroty. Proces naciągania i korekcji ukątowania nóżek Juleczki już się zakończył. Kości piszczelowe zostały wyprostowane i wydłużone o 5 cm w ciągu ostatnich 3.5 miesiąca. Stópki, które bardzo odchylały się na zewnątrz zostały odpowiednio skorygowane poprzez rotację. Oto wiadomość zamieszczona przez Panią Dorotę na stronach Facebooka: "Dzisiaj mieliśmy kolejną konsultację. Nóżki Juleczki już odpowiednio się zrotowały. Definitywnie zakończyliśmy już
kręcenie śrub. Z uwapnianiem też wszystko jest w porządku. Kolejna wizyta dopiero za miesiąc. Może już doktor Paley powie nam kiedy zostaną zdjęte aparaty z nóżek Julci? Mamy nadzieję, że już teraz będzie z górki i czas będzie nam szybko płynął. Bardzo już tęsknimy za domem. Dziękujemy, że jesteście z nami i nas wspieracie bo jest nam łatwiej przetrwać ten trudny czas. Bardzo serdecznie dziękuje-
my również Polonii z Florydy i Kanady oraz Fundacji "Dar Serca" za ogromne wsparcie. Bez ich pomocy nasz pobyt byłby bardzo ciężki do przetrwania…" Jesteśmy bardzo dumni z małej Juleczki, której pomagaliśmy uratować jej nóżki przed amputacją. Julka jest bardzo dzielna i mimo bólu chodzi na swoich nóżkach "uwięzionych" jeszcze w ciężkich aparatach Lizarowa. Można to zobaczyć na jej stronie FB: https://www.facebook.com/PiskorskaJulka/videos/ vb.375538612575562/ 752715074857912/?type=2&theater
Wczoraj z wielkim wzruszeniem widzieliśmy to na własne oczy w czasie rozmowy z Dorotą Piskorską. To dziecko ma charakter! Jest uparta i chce chodzić, a przy tym jest bardzo urocza! Przypominamy, że jeśli by jeszcze ktoś chciał pomóc Julce (jej pobyt na Florydzie przedłuża się i będzie jeszcze potrzebowała rehabilitacji także w Pol-
sce), że jest jeszcze ciągle otwarte konto dla Julki w KPK. Można to zrobić, wystawiając czek na: "Fundacja Charytatywna KPK" i wysłać na adres biura Fundacji przy 3055 Lake Shore Blvd. W. Toronto ON M8V 1K6. Na czeku konieczne jest wpisanie hasła: "Julka Piskorska". Wraz z czekiem, prosimy o podanie swojego imienia i nazwiska, adresu oraz numer telefonu. Wpłat czekiem oraz pieniężnych można także dokonać we wszystkich oddziałach Polskiej Credit Union na Konto Fundacji Charytatywnej KPK # 0024583 ze wskazaniem: "Julka Piskorska". Prosimy o zgłoszenie do Biura Fundacji Charytatywnej wszystkich wpłat dokonanych bezpośrednio w oddziałach polskiego banku w celu otrzymania "income tax receipt" (minimum $25). Numer telefonu do biura Fundacji Charytatywnej KPK: 416 532 2876. Po więcej informacji proszę dzwonić: Barbara lub Mietek Lewicki tel. 905-997-3712 Pozdrawiamy serdecznie! Szczęść Boże!
Julka na rowerku
Nasz mały żuczek
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
strona 5
POLACY ZA GRANICĄ niu ich wiedzy o Polsce i Polakach i zmianie stereotypu. Polish Bilingual Day ma być również świętem, w którym uczestniczyć będą Amerykanie zainteresowani Polską czy zagadnieniem wielokulturowości. Po części oficjalnej uczestnicy mieli okazję zabawić się w językowych detektywów i sprawdzić swoją wiedzę o polszczyźnie w przygotowanym przez prof. Katarzynę Kłosińską quizie. Dowiedzieć mogli się m.in., że słowo "całować" pochodzi od przymiotnika "cały", który w staropolskim języku oznaczał "zdrowy", a wyrażenie "perskie oko"* zawdzięczamy popularnemu środkowi owadobójczemu z XIX w., sprzedawanemu w Krakowie. - Język jest ważnym narzędziem poznawania świata - powiedziała Dobrej Polskiej Szkole prof. Kłosińska, która zajmuje się m.in. badaniami językowego obrazu świata. - Związki między językiem a kulturą są bardzo ścisłe i przykłady z tego quizu pokazują, jak mocno nasz sposób myślenia o świecie i język są ze sobą związane. Młoda wokalistka z Maspeth w Nowym Jorku Paulina Nowa-
Prof. Jan Miodek nagrał specjalnie na uroczystość proklamacji swoje wystąpienie o korzyściach z dwujęzyczności dla Polonii, które zostało odtworzone na telebimie.
Marta Kustek, redaktor naczelna portalu DobraPolskaSzkoła.com i Konsul Urszula Gacek
Proklamacja nowego polonijnego święta w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku
Mamy Dzień Dwujęzyczności! W niedzielę, 13 września 2015 r. w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku, odbyła się uroczysta proklamacja Polonijnego Dnia Dwujęzyczności,*nowego święta w polonijnym kalendarzu, którego inicjatorami była nowojorska Fundacja Dobra Polska Szkoła wraz ze swoim warszawskim partnerem*Fundacją Edukacja dla Demokracji. W uroczystości proklamacji Dnia Dwujęzyczności w Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku wzięli udział przedstawiciele wielu polonijnych organizacji i biznesów, polskich i polonijnych władz, polonijnego świata kultury i nauki oraz jeden z honorowych gości*przedsięwzięcia, prof.*Katarzyna Kłosińska, sekretarz Rady Języka Polskiego przy prezydium PAN, autorka publikacji o języku polskim i felietonów w radiowej Trójce pt. "Co w mowie piszczy?". Prof. Jan Miodek, który również objął honorowy patronat nad Dniem Dwujęzyczności, nagrał specjalnie na uroczystość proklamacji swoje wystąpienie o korzyściach z dwujęzyczności dla Polonii, które zostało odtworzone na telebimie. Profesor wypowiadał się z podziwem o dwujęzyczności i osobach, które są funkcjonalnie dwujęzyczne, ponieważ, jak wyznał, językiem, który sam zna najlepiej, jest język polski. "Dwujęzyczność jest darem, który wzbogaca osobowość i poszerza perspektywy, wzmacnia więzi z obydwoma krajami, ułatwia naukę oraz rozwiązywanie problemów, odpowiada za większą kreatywność i elastyczność umysłową" -* przeczytać można w dokumencie proklamacji Polonijnego Dnia Dwujęzyczności w USA, podpisanej wczoraj Konsul
Generalną RP Urszulę Gacek i Prezesa Fundacji Dobra Polska Szkoła Andrzeja Cierkosza podczas uroczystości. "Ustanowienie Polonijnego Dnia Dwujęzyczności ma na celu przypominanie nam, Polakom zamieszkałym poza granicami Polski, o ogromnej roli, jaką odgrywa ojczysty język w naszym życiu oraz jak istotne jest jego przekazywanie najmłodszym pokoleniom" - czytamy w proklamacji. Jak podkreślali w swoich wczorajszych wystąpieniach sygnatariusze dokumentu, nauka języka polskiego w USA pomaga podnosić świadomość kulturową i doskonalić wiedzę o kraju przodków. Na wiele korzyści płynących z dwujęzyczności wskazywała, powołując się na badania naukowe i podając własny przykład, Konsul Generalna RP Urszula Gacek, która urodziła się w Wielkiej Brytanii i uczyła się języka polskiego poza granicami Polski. - Dzięki takiemu treningowi w młodości z łatwością można uczyć się innych języków*- mówiła m.in. pani Konsul. Współtwórczyni wydarzenia i pomysłodawczyni Dnia Dwujęzyczności, współpracująca z portalem Dobra Polska Szkoła dziennikarka i pisarka polonijna Eliza Sarnacka-Mahoney z Colorado (współpracująca z naszą "Gazetą" - przyp. red.) dodawała, że to właśnie imigranci są najważniejszymi ambasadorami Polski zagranicą. Podkreślała też, jak ważna jest zmiana wizerunku Polski i Polaków wśród Amerykanów, którzy niedużo wiedzą o przemianach, które zaszły w Polsce po 1989 roku. Inicjatywa Fundacji Dobra Polska Szkoła ma służyć także pogłębie-
kowski zaśpiewała w dwóch językach znaną balladę Cohena "Alleluja". Gości pożegnał występ grupy dziecięcej z Kobo Music Studio, prowadzonego przez Bożenę Konkiel. Dzieci wystąpiły z piosenką "Trzy ważne słowa", napisaną specjalnie na Dzień Dwujęzyczności przez kompozytora i reżysera Piotra Rudzińskiego. Podczas spotkania nie zabrakło polonijnych rodziców z dziećmi i autorki charakterystycznego, bardzo atrakcyjnego wizualnie logo Polonijnego Dnia Dwujęzyczności - Beaty Ślązak-Zalewski, artystki z Ridgewood. Inicjatywa Fundacji Dobra Polska Szkoła, która wyewoluowała z popularnej wśród Polonii w USA akcji "W naszym domu mówimy po polsku", ma na celu celebrowanie polszczyzny, dwukulturowości i dwujęzyczności wśród środowisk polonijnych nie tylko w USA, ale na całym świecie. Zgłoszona przez Fundację Dobra Polska Szkoła z siedzibą w Nowym Jorku wspólnie z Fundacją Edukacja do Demokracji z Warszawy do konkursu Ministerstwa Spraw Zagranicznych jako projekt, który realizowany będzie w sześciu stanach w USA, oficjalnie ustanowiła wczoraj w kalendarzu wydarzeń polonijnych nowe święto Polski Dzień Dwujęzyczności, czyli Polish Billingual Day które od tej pory ma być* obchodzone w środowiskach polonijnych w każdą drugą sobotę października. Spotkania w ramach Polish Billingual Day odbędą się w tym roku w sobotę 10 października w sześciu polonijnych ośrodkach: w Nowym Jorku (stan Nowy Jork),*Copiague*(stan Nowy
Jork),*Mahwah (stan New Jersey), Bostonie (stan Massachusetts), Denver (stan Kolorado), Wallington (New Jersey).*Na rodziców, dzieci i wszystkich gości będą czekały liczne atrakcje, wśród których znajdą się wykłady o dwujęzyczności, przedstawienia dla dzieci, wystawy edukacyjne (np. o polskich wynalazcach, polskich parkach narodowych), spotkania z lingwistami zawodowo zajmującymi się dwujęzycznością, ciekawe projekcje filmowe (m.in. nagradzany na międzynarodowych festiwalach i bardzo dobrze przyjmowany
przez krytykę filmową w USA najnowszy film dokumentalny Hanny Polak "Something Better To Come", opowiadający historię bezdomnej dziewczynki z największego wysypiska śmieci w Europie), wystawy polsko-amerykańskich artystów, wykłady o Polsce, warsztaty polskiej kuchni, zabawy dla dzieci, dyktanda dla dorosłych, występy muzyczno-taneczne i dobre jedzenie. Zajęcia będą prowadzone w dwóch językach. * Lidia Russell, Eliza Sarnacka-Mahoney Zdjęcia: Andrzej Cierkosz
"Dzięki takiemu treningowi w młodości z łatwością można uczyć się innych języków" mówiła Konsul Generalna RP w Nowym Jorku Urszula Gacek
Polish Bilingital Day ma być również świętem, który zmienia wizerunek Polski wśród Amerykanów" - mówiła Eliza Sarnacka-Mahoney
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 6
www.gazetagazeta.com
TAJEMNICE WINA
Brandy
(27)
Buteka brandy braci Gal
Brandy to nie wino, ale prawdziwe brandy to destylowany produkt z wina, a więc jest produktem pochodnym wina. Nie lubię tej nazwy, muszę się z nią najpierw rozprawić, by potem już nieco wyciszony pisać o produkcie. Nazwa pochodzi z języka niemieckiego: Gebranntwein (palone wino) - chodziło tu o wino poddane procesowi destylacji. Holendrzy zmienili to słowo w swoim języku na brandewijn, od tego słowa uformowano słowo brandy. Słowo stało się pojęciem międzynarodowym, weszło do wielu języków świata. Pojęcie to poszerzono później na wszelkie destylaty owocowe (np. takie produkty jak calvados, Schnaps, Kirschwasser, czy śliwowica), a nawet na produkty z wytłoczyn owocowych (jak ouzo, grappa, raki, orujo, omo, marc). Wreszcie Unia Europejska, by wprowadzić jakiś porządek semantyczny, dała długą i skomplikowaną definicję brandy, w której już się nie mieszczą destylaty owocowe i produkty z wytłoczyn. Słowo brandy jest nieodmienialne prawie w każdym języku. W angielskim można stworzyć liczbę mnogą: brandies, w języku polskim nawet tego nie można. Nie bardzo wiadomo, czy to rodzaj żeński (ta brandy) czy nijaki (to brandy), a już odmieniać przez przypadki tego się w ogóle nie da. Język polski ma świetne słowo na ten produkt: winiak. Oddaje ono pochodzenie produktu, jest określonego rodzaju, ma swoje formy we wszystkich przypadkach liczby pojedynczej i mnogiej. Niestety słowo to wychodzi z użycia. Gdyby w Polsce na ulicy miasta czy przy drodze wiejskiej zapytać przechodniów co to jest winiak, najczęstsze odpowiedzi to: nie wiem, lub: takie sobie cienkie, kiepskie winko, a nawet: jakiś tam "jabcok". Nie ma wyjścia, trzeba mi pisać o brandy by mnie wszyscy mogli zrozumieć. Dodam, że w Serbii, gdy zabroniono producentom używania słowa koniak w ich produkcie popularnie zwanym obecnie brandy, odrzucili to słowo i wrócili do swej dawniejszej nazwy tego produktu, do vinjaku. Są brandy podłe w smaku i zapachu, znośne, dobre i bardzo dobre. Nie tylko długość leżakowania, ale rodzaj drewna dębowego, wielkość beczek dębowych, to, czy są nowe, czy już były, i jak długo były wcześniej używane do leżakowania tego napoju, no i przede wszystkim produkt wyjściowy - wino - decydują o jakości brandy. Beczki wykonuje się z dębów białych, a te najlepsze rosną w centralnej Francji, szczególnie w lasach Limousin, Troncais, Allier, Nevers i w kilku innych. Dęby te mają odpowiednie zagęszczenie ko-
mórek, co pozwala na prawidłowe odparowywanie alkoholu przez ściany beczki. Dęby rosnące na północ lub południe od tej strefy nie nadają się do produkcji tego typu beczek, bo ich drewno jest zbyt zwarte, nie pozwala na parowanie alkoholu, co uniemożliwia proces dojrzewania brandy, lub mając mniej zwarte komórki (dęby południa) powoduje, że może stracić całą swą zawartość alkoholu. By nie rozpijać aniołków nad terenami południowymi, no i ze wspomnianych bardziej praktycznych racji, beczek z tych dębów się nie produkuje. Znane i popularne są także dęby Stanów Zjednoczonych, też białe, nieco gorszej jakości, a więc tańsze od francuskich, bo choć przekazują brandy mocniejsze zapachy, to nie eliminują tak wielu niepotrzebnych związków chemicznych w płynie w czasie leżakowania. W wielu krajach są w użyciu. Ponieważ słowo Kalifornia dla wielu ciągle brzmi dumnie, notka o leżakowaniu brandy w jej dębach zawsze pojawia się na etykietkach butelek; w rzeczywistości producenci przyznają się do faktu, że nie stać ich na beczki z dębów najlepszej jakości - francuskich. W wielu krajach położonych w umiarkowanej strefie klimatycznej używa się beczek zrobionych z dębów lokalnych, nie tylko białych, ale i szypułkowatych; są pomocne w dojrzewaniu brandy i win, ale nie tak skuteczne, jak te z tych dwóch wymienionych krajów. Dodam, że najbardziej zbliżone swymi walorami do francuskich są dęby nie Kalifornii, lecz Oregonu. Beczki dębowe nie mogą być zbyt wielkie, wtedy nie ma pełnej akcji i reakcji między drewnem i płynem dojrzewającym, nie mogą być używane zbyt wiele razy w tym procesie, bo wtedy dąb niewiele ma już do przekazania destylatowi. Producenci brandy zwykle przeznaczają najlepsze beczki na przewidywalny lepszy końcowy produkt, a wiedzą o tym choćby stąd, że w danym roku wino przeznaczone na brandy jest dużo lepsze niż z innych lat, więc i brandy musi być lepsze. Są dwa oznakowania jakościowe brandy: gwiazdkowe, któ-
Domowa produkcja brendy
remu nie ufam, bo często w krajach, w których tak oznaczają brandy, jak choćby w Grecji, prawidłowość produkcji nie jest zagwarantowana prawem danego kraju i najczęściej nie ma żadnej kontroli produkcyjnej, a to co napisze producent na etykietce nie zawsze odzwierciedla prawdziwe walory produktu. Ciągle jednak produkt bez gwiazdki jest gorszy od trzygwiazdkowego, pięciogwiazdkowy już da się pić, a siedmiogwiazdkowy może być niekiedy niezłym brandy. Lepsze oznakowania są zapożyczone od producentów z Francji. Ciekawostką może być to, że są one w języku angielskim, bo pierwsze próby opisania jakości francuskiego brandy odbywały się w czasie, gdy Anglia była głównym krajem docelowym tego produktu. (Nie mogę się nadziwić, że ksenofobiczni Francuzi do dzisiaj tolerują te oznakowania w obcym języku!). Coś co nie zaznało dębu nie ma żadnego oznakowania. Tego produktu nie ma w Ontario, ale już w Stanach go widziałem - najlepiej jest trzymać się z dala od takiego brandy. Inny, ciągle dość młody produkt, najczęściej z beczek gorszej jakości, lub wielokrotnie używanych, oznakowany jest VS (Very Special). To już produkt dający się wypić, choć w smaku jest dość ostry, a w zapachu mało subtelny. To produkt leżakujący w beczkach około trzech lat. Pięcioletnie leżakowanie pozwala na oznakowanie VSOP (Very Special Old Pale). Pale, czyli kolor blady, wywodzi się z tego, że choć dąb nadaje brandy we wstępnym procesie kolor "koniakowy" podobny do mocno zaparzonej herbaty, to w miarę leżakowania kolor ten blednieje, staje się żółtawy, prawie przezroczysty. Dla eksperta to cecha dobrego produktu, w oczach wielu innych ludzi to znak, że produkt jest nijaki. Dlatego w krajach o przeciętnie małej znajomości subtelności dotyczących brandy koloruje się je dodatkowo karmelem, bo dla wielu im bardziej coś jest bardziej kolorowe, tym jest lepsze. To już dość dobre brandy i ciągle jeszcze w przyzwoitej cenie. Lepszy od niego jest produkt leżakowany w naj-
Nietypowe podgrzewanie brendy
lepszych beczkach przed sześć lub więcej lat, markowany XO (Extra Old). Brandy XO tu w Ontario jest droższe od VSOP tylko o około 3 do 5 dolarów, wybór jest oczywisty - sięgamy właśnie po te droższe. Najlepsze brandy na świecie - koniaki i armaniaki - mają dalsze oznakowania, najczęściej spotykamy na etykietkach słowa oznaczające produkt stary czy bardzo stary, a dodatkowo cały proces twórczy i składniki tego napoju są często bardzo szczegółowo opisane; nigdy na etykietach ich butelek nie znajdziemy słowa brandy, choć faktycznie to także brandy. Chociaż niektórzy konsumenci rozcieńczają brandy wodą, tonikiem, czy specjalnym drogim likierem na bazie koniaku zwanym Grand Manier, ja jestem wrogiem wszelkiego rozcieńczania. Dobre brandy jest tak dojrzałym i doskonałym napojem, że wszelkie dodatki tylko niszczą jego smak i aromat. Nie można go nazbyt wychładzać, najniżej do 16 stopni Celsjusza, bo wtedy traci dużo na swej wartości smakowo-zapachowej. Podajemy brandy w kieliszkach na krótkiej nóżce, czasza jest w formie balonu z odciętym wierzchem, popularnie zwany w języku angielskim snifter (od słowa wąchać), słowo to używane także w języku polskim. Taka forma kieliszka lepiej koncentruje aromaty wydzielane w czasie picia. Kieliszek pieścimy w dłoni trzymając go nie za nóżkę lecz czaszę, pijemy małymi łykami; dłonie ogrzewając płyn wyzwalają z niego najlepsze jego zapachy. Ci, którzy nie mają wystarczająco cierpliwości by czekać aż brandy podgrzewane dłonią zacznie wydzielać miłe zapachy, mogą przyśpieszyć ten proces podgrzewając kieliszek od spodu świeczką. Dobre brandy to alkohol arystokrata (przynajmniej te w najlepszym koniakowym i armaniakowym wydaniu), trzeba go traktować z elegancją, z szacunkiem. Markowe brandy wytwarza się z wina, które powinno mieć trzy zasadnicze właściwości: musi być dość kwaśne, a więc może to być wino tylko z niektórych winogron białego wina, musi być odporne na choroby, by przy skomplikowanej produkcji i leżakowaniu nie trzeba pomagać mu siarkowodorem, który zabija nie tylko nosicieli chorób, ale smaki, i powinno być bardzo wytrawne, co upraszcza i przyśpiesza proces produkcyjny i okres dojrzewania. Takim szczepem winnym jest szczep włoski zwany trebbiano. O ile mi wiadomo, tylko we Włoszech produkuje się wino tylko w jego winogron (nie piłem go, podobno świetnie gasi pragnienie), ale przede wszystkim i w tym kraju i w wie-
lu innych jest jednym ze składników win wielogronowych. Ponieważ koniaki i armaniaki muszą używać 90 procent esencji winnej z tego szczepu (we Francji nazywanego najczęściej ugni blanc), jest on jednym ze szczepów o dużym areale uprawy: we Włoszech chyba drugim po sangiovese, a na świecie dziewiątym. Większość rodzajów markowego brandy są poddane tym długim i skomplikowanym procesom produkcyjnym, ale jest dużo na świecie brandy produkowanych z różnych innych winogron, często nawet z winogron, które w danym roku nie nadają się do produkcji win specjalistycznych dla danego kraju czy regionu, na przykład sherry w Hiszpanii, czy porto w Portugalii. By mogły być nazwane brandy na terenach Unii Europejskich wystarczy, że leżakują w pojemnikach drewnianych (niekoniecznie w dębowych) tylko przez pół roku - to zbyt krótki czas, by wino przerabiane na destylat miało czas się zepsuć. Najczęściej tego typu proste brandy wytwarzane są z winogron muscatu, znanego wszystkim, bo to najczęściej spotykane grona stołowe. To nie tylko najstarsza rodzina winogron znana już nawet 5 tysięcy lat temu, ale także bardzo liczna rodzina około 200 odmian. Grona mają kolor od jasnozielonych, przez żółte, różowe, czerwone aż do czarnych. Smaki i zapachy tego brandy są dość różnorodne zależnie od rodzaju winogron użytych do jego produkcji, ale najczęściej smak ten jest prosty, łagodny, a zapach przeważnie kwietny. Oto ciekawostka związane z brandy. Ogromne zapasy dobrego brandy na początku XX w. miał dwór cara Mikołaja II w Petersburgu. Były to w większości brandy gruzińskie i ormiańskie, ale takiej jakości, że na międzynarodowych konkursach wygrywały z najlepszymi produktami Francji. Po Rewolucji Październikowej "władza ludowych mas" zadbała o utrzymywanie tych produktów na wysokim poziomie, bo to nie tylko dawało skarbowi państwa dolary, zaspokajało pragnienia "czerwonej arystokracji", która chociaż "ludowa" miała dostęp do luksusowych produktów krajów "zgniłego kapitalizmu" i umiała odróżnić co jest dobre i smaczne, ale i dlatego także, że ich eksport razem z kawiorem był jakąś przechwałką, że Kraj Rad obfituje w artykuły luksusowe. Gdy w czasie wspomnianej rewolucji hołota zdobyła Pałac Zimowy cara, rewolucja w Petersburgu przerwana została na tydzień, aż mołojcy uporali się z zawartością piwnic carskich. (dokończenie za tydzień)
Władysław Pomarański
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
strona 7
KANADYJSKIE WĘDRÓWKI
37
Gdzie grizzly mówi dobranoc Marek Mańkowski Chciałbym przypomnieć Czytelnikom i powiedzieć tym, którzy dopiero zaczęli czytać moje wspomnienia, że opisuję wielki projekt zakładania linii światło-
stych pręcików, którymi światło przenosi informacje, została przeciągnięta i zakopana wzdłuż linii kolejowej od Halifaxu do Vancouver.
Swift Current - podstacja światłowodowa
wodowych w poprzek całego kontynentu amerykańskiego. Opisuję swój udział w tym projekcie, przygody, jakie się zdarzały po drodze, i kraj, w którym tak wielu Polaków mieszka, a tak niewielu widziało go w całości. W roku 1997 rozpoczął się w Kanadzie projekt, o którym mało kto słyszał, mimo że objął on swoim zasięgiem całą Kanadę i część USA. Wszyscy korzystamy z niego teraz, nawet o tym nie wiedząc. Projekt, który można porównać z przeciąganiem podwodnego kabla przez Atlantyk na początku XX wieku, przeszedł praktycznie niezauważony w zalewie informacji. Ten projekt to przeciągnięcie światłowodu dla potrzeb telekomunikacji w poprzek kontynentu amerykańskiego. Światłowód, a właściwie gruba wiązka tysięcy cienkich jak włos przezroczy-
Czemu wzdłuż linii kolejowej? Otóż specjalnie skonstruowana do tego celu maszyna, a właściwie zespół maszyn, które wykopywały głęboki na kilka metrów rów, kładły w nim kabel światłowodowy i zakopywały go, poruszały się właśnie po torach kolejowych. Robiły to z prędkością 40 km dziennie. Jeśli wyobrazimy sobie, że nie zawsze, a właściwie bardzo rzadko, była to miękka ziemia, a raczej skała i kamienie, to prędkość, z jaką to robiono, jest wręcz nie do uwierzenia. Co ok. 100 km zbudowano wzmacniające sygnał świetlny podstacje złożone z kilku do kilkunastu betonowych modułów wielkości przeciętnego pokoju, połączonych razem i osadzonych na betonowych palach pół metra nad ziemią. Podstacje te w ogromnej większości znajdują się z dala od zamieszkałych
Best Western Inn, Swift Current, Saskatchewan
miejsc, często w zupełnej dziczy kanadyjskiej puszczy, czy w przepastnych wąwozach Gór Skalistych. Można je także zobaczyć w ontaryjskim Cambridge, Oshawie, Grimsby, Perry Sound. Betonowe bloki modułów zostały tak skonstruowane, że zniszczyć je może tylko bezpośrednie uderzenie bomby. Wejście do nich to pojedyncze stalowe drzwi, zabez- Muzeum w Carmichael michael. Malutka wioska. W roku pieczone elektronicznym zam- ponad rok. Co się działo w dro- 2000 zamieszkana była przez 20 kiem zamówionym w niemiec- dze przez puszcze i prerie opisa- osób, w 2006 liczba "ludności" spadła do 10 osób, ale w roku 2011 wzrosła o 200% do liczby 30 osób. Mimo że to taka mała wioska, ma jednak muzeum. Szkoda, że wtedy tego nie wiedzieliśmy, chociaż pewnie było i tak zamknięte. Powierzchnia wioski to 67 hektarów. Nie było łatwo znaleźć to miejsce. Ówczesny GPS pokazywał tylko strzałką kierunek do lokalizacji podstacji w linii prostej. Trzeba było skręcić we właściwą boczną szutrową drogę. No tak, ale po ostatnich zawiejach śnieżnych boczne szutrowe drogi nie różniły się niczym od zawianych pól. Zbyt wolna jazda po autostradzie nie jest wskazana, zwłaszcza zimą, gdy hamowanie jest bardzo problematyczne nawet dla dużych ciężarówek. Trzy razy zawracaliśmy zaCarmichael - niewiele było widać kiej firmie. Zamki są sterowane łem już poprzednich odcinkach. nim znaleźliśmy właściwą drogę. przez system Andover Control. Teraz przyszedł czas na tytułową Wioska znajduje się 3 kilometry Pozwala on na kontrolę całej sie- przygodę, czyli przejazd przez na południe od autostrady i to wystarczyło, by w tej pogodzie była zupełnie niewidoczna. O 16.30 odnaleźliśmy wreszcie podstację przy torach kolejowych i wzięliśmy się do roboty. Było jeszcze widno. Mroźne powietrze, drobiny śniegu goniące w wietrze po bezkresnych polach. Różowe niebo na zachodzie. Nikogo na zewnątrz. Może już śpią? Chyba nie. Może desperacko starają się zwiększyć populację wioski… Zakończyliśmy o 19.30. Jest ciemno, mroźno, kilka świateł w oknach domów. Nasz SUV Chevy Tachoe spisuje się znakomicie w kopnym śniegu. Wracamy bez problemu do autostrady. Tzn. bez problemu gdy się wie, że nie wolno stawać, że każda zaspa musi być pokonana z prędkością, że zatrzymanie się to klapa. Udało się. Na szczęście autostrada akurat pusta i mogliśmy wjechać na nią bez zatrzymania. Jedziemy dalej na wschód. Następna podCarmichael - podstacja w nocy stacja w Swift Current. ci z jednego miejsca w Toronto Góry Skaliste, które są domem Dojeżdżamy tam o godzinie czy Vancouver za pomocą kom- niedźwiedzi grizzly. Był to ko- 20.30. Podstacja znajduje się na putera. Zaopatrzony przez firmę niec roku 2000, świat ciągle jesz- przedmieściach, oczywiście przy w wynajęty nowy terenowy sa- cze był w miarę normalny. torach. Zostawiamy sprzęt, W poprzednim odcinku pisa- sprawdzamy czy wszystko na mochód Ford Explorer i mając do pomocy młodego programistę łem o Medicine Hat i Maple Cre- miejscu i jedziemy do hotelu. Inkomputerowego, Rosjanina Va- ek. Z Maple Creek wyjechaliśmy stalację zrobimy już jutro. lerego Basmanowa, ruszyłem na po ukończeniu instalacji i sprawwyprawę w poprzek kontynentu dzeniu systemów po godzinie Tekst i zdjęcia na spotkanie przygody życia. 15.00. Marek Mańkowski Następny przystanek to Carciąg dalszy nastąpi Realizacja projektu trwała trochę
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 8
Czy lubisz swoją szkołę
www.gazetagazeta.com
Gazeta
"SPÓR" Dwie kreseczki i kładeczka to jest właśnie "A". Mówi: - Z liter najważniejsza jestem tylko ja. I wychwala się bez przerwy. Czemu? Kto to wie?! Że na przykład - jak rak rakiem bez "A" byłby "rkiem". Wystąpiło "R" z szeregu i powiada tak Rację masz, lecz rak beze mnie byłby tylko "ak". - Gdy mnie zabraknie "K" wtrąciło także byłby kram. Z raka tylko by zostały dwie litery: "ra". Wytoczyło się "O" okrągłe i śmieje się w głos: - Czy byłobyś "A" potrzebne w słowie takim: NOS? Opuściła nos na kwintę samochwała "A" Ale spór: kto jest ważniejszy? do tej pory
Dzieciom "W SZKOLE" Pierwsza w zeszycie litera, Pierwsze napisane słowo. Przez okno wrzesień spoziera, W sadzie dojrzewa owoc. Na ławkach zeszyty otwarte, Na stole otwarty dziennik. Skrzyp kredy, szelest kartek... I tak codziennie, codziennie. Pani nad ławką się schyla, Poprawia błędy w zeszytach. I wreszcie nadchodzi chwila, Gdy książki umiecie czytać. I o sierotce Marysi, Dziewczynce z zapałkami I o Puchatku-misiu Już teraz czytacie sami. Więc się przydała nauka. Trud się okazał radosny. Już w okno marzec stuka Gałązką, co tęskni do wiosny. To dzięki nauczycielce, Twojej cierpliwej Pani, Tak bardzo urosło twe serce... Zachowaj wdzięczność dla Niej. Mieczysława Buczkówna
Pokoloruj obrazki w kolorach jesieni
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 9
KONCERT
Jubileuszowa Gala Piosenki Biesiadnej Zbigniewa Górnego Gala Piosenki Biesiadnej powróciła w przebojowej, jubileuszowej wersji! Dwadzieścia lat temu, w 1994 roku, w Poznaniu telewizyjna Dwójka zrealizowała pierwszą Galę Piosenki Biesiadnej - wielkie widowisko artystyczne, które miało na celu popularyzację polskiej piosenki rozrywkowej. Pomysłodawcą wydarzenia był Zbigniew Górny, znany aranżer, dyrygent i kompozytor muzyki instrumentalnej i filmowej, a wystąpiły w nim największe gwiazdy ówczesnej estrady, m.in.: Piotr Gąsowski, Katarzyna Jamróz, Maryla Rodowicz, Robert Rozmus, Ryszard Rynkowski i Krzysztof Tyniec. W repertuarze Gali znalazły się takie przeboje, jak "Konik na biegunach", "Ore, ore", "Szła dzieweczka" czy "Marianna". Impreza zdobyła tak ogromną popularność, że wkrótce powstały jej kolejne edycje - "Poprawiny", "Biesiada bez granic", "Biesiada Śląska". Zbigniew Górny wraz ze swoją orkiestrą i solistami zagrał kilkaset koncertów w całym kraju oraz w Stanach Zjednoczonych i Australii. W dwudziestą rocznicę pierwszej Gali pomysłodawcy przygotowali jej wersję jubileuszową, nad której programem czuwa sam Zbigniew Górny! Dzięki niemu wybiorą się Państwo w sentymentalną muzyczną podróż do czasów, kiedy piosenka towarzyszyła wszystkim spotkaniom towarzyskim. Ten wyjątkowy koncert odbędzie się 16 października w Living Arts Centre w Mississaudze, a weźmie w nim oczywiście udział doborowe grono artystów. Galę poprowadzi Krzysztof Tyniec, a największe przeboje piosenki biesiadnej zabrzmią ze sceny w wykonaniu Hanny Śleszyńskiej, Beaty Rybotyckiej, Jacka Wójcickiego, Piotra Gąsowskiego, Roberta Rozmusa, Katarzyny Jamróz, Zbigniewa Wodeckiego oraz Krzysztofa Piaseckiego i Rudi Szuberta. Wykonawcom towarzyszyć będzie 11-osobowa orkiestra pod dyrekcją Zbigniewa Górnego. Jubileuszowa Gala to wyjątkowe wydarzenie, podczas którego będziecie Państwo mieli okazję przypomnieć sobie, jak biesiadowało się kiedyś - i sami doskonale się bawić. Wspaniałe przeboje, znani i lubiani artyści, niezapomniana atmosfera - tego nie można przegapić! Z tego co nam wiadomo to bilety idą jak woda, a szkoda w ostatniej chwili stwierdzić, że już za późno na ten wyjątkowy wieczór. Materiał promocyjny 16 października - Jubileuszowa Gala Piosenki Biesiadnej Zbigniewa Górnego Wystąpią: Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki, Rudi Szubert, Krzysztof Piasecki, Hanna)Śleszyńska, Robert Rozmus, Piotr Gąsowski, Katarzyna Jamróz, Beata Rybotycka. Piątek, godz. 20.15, Living Arts Centre, 4141 Living Arts Drive, Mississauga. Bilety w stałych punktach sprzedaży. INFO www.pegazartproduction.com
strona 10
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Z cyklu: Czarna skrzynka
Od 22 lat Fermat już nie straszy i nie nęci Znalazłem zaiste zadziwiający dowód tego twierdzenia. Niestety, margines jest zbyt mały dla zapisania dowodu - napisał na marginesie łacińskiego tłumaczenia książki Arithmetica Diofantosa niejaki Pierre de Fermat (ur. 17 sierpnia 1601 w Beaumontde-Lomagne, zm. 12 stycznia 1665 w Castres) - matematyksamouk francuski, z wykształcenia prawnik i lingwista, od 1631 radca parlamentu (ówczesna nazwa sądu) w Tuluzie. Obok wypisał twierdzenie, które w "ludzkim" języku orzeka, że dla żadnej liczby całkowitej n większej niż 2 nie istnieją takie liczby naturalne (czyli całkowite dodatnie) x, y i z, że suma n-tych potęg dwóch pierwszych da n-tą potęgę trzeciej. Symbolicznie: nie może być przy n>2 tak, by dla żadnych trzech liczb naturalnych x, y, z.
Zapis ten odnaleziono i opublikowano w roku 1670. To niezwykle proste w sformułowaniu twierdzenie, które w zasadzie powinno być zrozumiałe dla ucznia szkoły podstawowej (a już na pewno gimnazjum) okazało się jednym z najtrudniejszych do udowodnienia w historii matematyki. Od samego początku było wyzwaniem dla uczonych całego świata; wiele innych twierdzeń genialnego francuskiego samouka - nawet tych bez dowodu -
Pierre de Fermat
okazało się prawdziwymi, a o tym jednym nie dawało się powiedzieć niemal nic. Ani dowieść, ani obalić przez podanie kontrprzykładu. I tak było przez 324 długie lata, w czasie których na tym przerażającym zadaniu łamali pióra najwięksi matematycy świata - i tysiące zwiedzionych prostotą jego sformułowania amatorów, skuszonych obiecaną w swoim czasie gigantyczną nagrodą finansową za rozstrzygnięcie problemu. Wiem coś o tym bliżej. Kierując w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia działem matematyki wspaniałego i nieodżałowanego miesięcznika "Problemy"
nie było żadnego, bo już od XIX wieku dokładnie wiadomo, że rozwiązanie nie istnieje - o tyle automatyczne odrzucanie tekstów związanych z Wielkim Twierdzeniem Fermata było o tyle ryzykowne, że matematycy nie mieli zielonego pojęcia jak do niego podejść. A nuż więc napisał do "Problemów" jakiś geniusz? Ryzykowałem jednak i takie teksty szły również do kosza… W roku 1993, tym samym, w którym upadły "Problemy", Andrew John Wiles, matematyk angielski, przez trzy dni lipcowe (21, 22 i 23) ciągnął był wykład dla specjalistów, którego cel był słuchaczom - co w matematyce stanowi niezwykły wyjątek - nie-
(pismo nie przeżyło transformacji ustrojowej - zbankrutowało w roku 1993; powyżej jego winieta) dostawałem bardzo często do oceny, czy nawet wprost z żądaniem druku sporo artykułów z "rozwiązaniami" różnych trudnych i sławnych zagadnień matematycznych. Dwa tematy dominowały: tzw. kwadratura koła (czyli próby skonstruowania za pomocą tylko cyrkla i linijki kwadratu o polu równym polu danego koła) i właśnie wspomniane wyżej zadanie. O ile z pierwszym problemu
znany. Już samo to zapowiadało jakąś wielką sensację; sala była niezwykle naelektryzowana. Wiles mówił początkowo o niesłychanie trudnych pracach Japończyka Taniyamy i pewnej postawionej przez niego oraz innego Japończyka, Shimurę i Francuza André Weila hipotezie, z pozoru bardzo odległej od zagadnienia Fermata - ale od roku 1986 wiadomo było, że ma ona bezpośredni związek z Wielkim Twierdzeniem, sala była więc rozgrzana do białości. Kiedy wreszcie Wiles wypowiedział ostatnie zdanie wykładu - a więc Wielkie Twierdzenie Fermata jest prawdziwe - wybuchła entuzjastyczna owacja. Tego się zupełnie nie spodziewano. Sądzono, że Wiles uzyskał jakieś wyniki cząstkowe, określił warunki prawdziwości twierdzenia, ograniczenia… A tu - kompletne rozwiązanie. Matematycy oszaleli ze szczęścia. W kilka miesięcy potem wydawało się jednak, że wszystko stracone: w rozumowaniu Wilesa znaleziono pod koniec 1993 roku istotny błąd. Anglik nie poddał się jednak: uzupełnił wykryte w rozumowaniu luki i w roku 1994 opublikował nowy dowód, ostatecznie uznany przez świat matematyczny za poprawny. Dowód ciągnie się - bagatela! - na 200 stronach maszynopisu… Jest piekielnie trudny nawet dla wybitnych matematyków - tyle, że z innych specjalności. Nic dziwnego, że wielu matematyków nadal szuka dowodu "klasycznego"; wszak Fermat napisał słynne znalazłem zaiste zadziwiający dowód tego twierdzenia. Robią postępy: innymi metodami niż Wiles, w tym z użyciem komputerów, udało się do dziś
dowieść prawdziwości twierdzenia dla wszystkich n < 1 000 000. Ale uczeni oceniają, że za nimi zaledwie 1% roboty… Ciekawostki z Wikipedii:
Andrew John Wiles
Wielkie twierdzenie Fermata zostało wspomniane w serialu Star Trek: Następne Pokolenie, w dwunastym odcinku drugiego sezonu. Kapitan Jean-Luc Picard zastanawiał się nad dowodem tego twierdzenia w ramach gimnastyki umysłowej. Serial nakręcony w latach osiemdziesiątych zakładał, że dowód tego twierdzenia nie został odnaleziony w XXIV wieku (czas akcji serialu). O ostatnim twierdzeniu Fermata wspomina również Stieg Larsson w swojej powieści kryminalnej Dziewczyna, która igrała z ogniem (cykl Millenium). Główna bohaterka Lisbeth Salander, o umyśle co najmniej nie-
przeciętnym, próbuje dowieść prawdziwości tego twierdzenia. W literaturze polskiej o wielkim twierdzeniu Fermata wspomniano w powieści dla młodzieży Kornela Makuszyńskiego "Szatan z siódmej klasy". Jeden z głównych bohaterów, Iwo Gąsowski, matematyk-amator, usiłuje znaleźć dowód na prawdziwość tego twierdzenia. Trudno uwierzyć, że już 22 lata upłynęły od rozwiązania może nie najważniejszego, ale z pewnością najsławniejszego problemu matematyki. Ale czy od tego świat stał się lepszy? Bogdan Miś
W najbliższy weekend 19 i 20 września kolejna edycja Festiwalu Polskiego na Roncesvalles. To jedno z największych w Ameryce Północnej wydarzenie polonijne.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18- 24 września 2015
strona 11
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Kiedy Polska dogoni Europę -%wybór należy do%Ciebie? 25 października 2015 roku wszyscy idziemy do urn wyborczych. Od tego, kogo wybierzemy do Sejmu i Senatu, zależeć będzie ścieżka rozwoju polskiej gospodarki. Nie mamy wielkiego wyboru. Albo wybierzemy partię, która mimo wszystkie swe błędy - utrzymywała gospodarkę Polski przez ostatnie 20 lat na stabilnej ścieżce wzrostu w tempie 4 procent rocznie. Albo wybierzemy partię, która w imię swej misji rozliczania swych wszystkich poprzedników za 25 lat wolnej Polski, zniszczy już istniejące warunki dla dalszego wzrostu gospodarczego. Partia niszczenia dotychczasowego dorobku wszystkich Polaków, będzie "za wszelką cenę" dążyć do spełniania swych obietnic, których spełnić się nie da. Cenę tego eksperymentu zapłacimy my wszyscy. Należy mieć zawsze w pamięci, że to nie 9 gabinetów rządowych różnych opcji z lat 19952015 sprawiło, że gospodarka Polski rozwijała się w tempie najwyższym w Europie 4 procent rocznie - to Polacy swoim wysiłkiem to uczynili. Za ponad miesiąc mamy możliwość sprawdzić, czy Polacy chcą się rozwijać równie szybko i stabilnie, czy też wybiorą wariant zepchnięcia polskiej gospodarki na znacznie wolniejszą ścieżkę wzrostu. Stoimy przed wyborem dynamik rozwoju o zupełnie odmiennych tempach wzrostu. Możemy, i stać nas na to, żeby wybrać takie ścieżki wzrostu, która pozwoli nam uzyskać poziom dochodów krajów Europy zachodniej jeszcze w tym XXI wieku. Dynamika wzrostu polskiej gospodarki w tempie 3,5 procent rocznie pozwoli na osiągnięcie poziomu europejskiego za 25 lat w 2040 roku, a tempo niższe o 1 procent - 2,5 procent pozwoli uzyskać poziom europejski za 50 lat w 2065 roku. Natomiast należy wiedzieć, że zsunięcie się polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu w wysokości 2 procent rocznie sprawi, że poziomu dochodów mieszkańców zachodniej Europy Polacy nie osiągną nawet za 110 lat w XXII wieku - w 2125 roku. Partia dążąca "za wszelką cenę" do władzy chce zmienić polską rzeczywistość. Przede wszystkim w imię szczególnie
pojmowanej "sprawiedliwości" partia ta chce na banki i hipermarkety nałożyć podatki. Każdy, kto ma minimalne pojęcie o gospodarce wie, że nakładanie podatków na najbogatszych zawsze uderza w najbiedniejszych. Jest oczywiste, że albo ci "bogaci bankierzy" i "wielcy kupcy" przerzucą nałożony podatek na swoich klientów, albo wyjdą z Polski do innych krajów, gdzie podatki będą niższe. A warto wiedzieć, że w hipermarketach to ci najbiedniejsi kupują produkty codziennego użytku, bo tam jest najtaniej. Polacy jak wszyscy obywatele korzystają z usług bankowych, i po opodatkowaniu przychodów bankowych będą za te usługi płacić drożej. Jeżeli usługi bankowe będą droższe, to znaczna część obywateli zwróci się do pozabankowych, firm finansowych, do kiosku z gazetami, na którym wisi reklama "pożyczka 1000 zł na dowód osobisty", do firm niegwarantujących żadnego bezpieczeństwa swoim klientom, do firm poza wszelką kontrolą. I tak się rodzą piramidy finansowe. Obecnie jest tak, że świat finansowy od Bazylei po Washington chwali Polskę za stworzenie bezpiecznego sytemu finansowego i bankowego. Partia dążąca do władzy w imię wspierania "biednego" - chce to zniszczyć. Zniszczenie zaufania do systemu bankowego oznacza, że Polska w świecie straci swą dotychczasową wiarygodność i będzie bardzo niepewnym partnerem dla zagranicznych inwestorów. A zniszczyć wszystko jest bardzo łatwo - odbudować znacznie trudniej. Nowo wybrany prezydent RP obiecał powrócić do ustaw emerytalnych z przed lat, ustaw stanowionych jeszcze w czasach Peerelu, gdzie władza każdemu obiecywała emeryturę w wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Oczywiście Prezydent może wszystko obiecać - nie musi się spowiadać, kto za to zapłaci. Zapłacimy my wszyscy, albo niższą płacą, albo niższą emeryturą, albo - co jest bardziej pewne i jednym drugim; będą i niższe płace i niższe emerytury. Powrót do starych zasad emerytalnych sprawi, że zwiększy się znacznie liczba faktycznych eme-
rytów, tym samym - o tę samą liczbę zmniejszy się liczba pracujących. Mniejsza liczba pracujących będzie obciążona wyższymi kosztami świadczeń socjalnych, będzie mniej zarabiać i mniej wytwarzać. Na rosnącą liczbę emerytów przypadnie zatem znacznie mniejszy fundusz emerytalny - ich dochody będą niższe, a koszty utrzymania będą rosły. Co łatwo odczytać z poprzedniego akapitu. Nowo wybrany prezydent powiada, że w Unii Europejskiej będzie on walczył o "interes Polski". Nie powiedział nam prezydent, czy w interesie Polski jest walczyć z innymi krajami Unii Europejskiej, czy współpracować. Walka z Unią Europejską o "Polski interes" "za wszelką cenę" przyniesie odwrotny skutek od oczekiwanego - nie zwiększy, a pomniejszy możliwości Polski na arenie międzynarodowej, będzie przeciwko "interesom Polski" i zepchnie nas na zupełne peryferie świata rozwiniętego. Nie wiemy, jakiego "interesu Polski" będzie bronił prezydent przed Unią Europejską. I tak to partia stanowiąca nowe "prawo" w imię swoiście pojmowanej "sprawiedliwości" zepchnie polską gospodarkę na ścieżkę pełzającego wzrostu. Wzrostu minimalnego, z którego efektów w żaden sposób partia aplikująca o władzę nie będzie w stanie spełnić swych obietnic; obietnicy 500 złotych na dziecko, obietnicy podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8000 zł, niesienia pomocy i rolnikom "i górnikom, i hutnikom, kolejarzom, marynarzom" - jak przed ponad półwieku temu śpiewano w pieśni musowej. Nie dajmy zmarnować dorobku Polaków, dorobku osiągniętego wielkim trudem i wysiłkiem przez ostatnie 25 lat, i w imię własnego interesu i interesu Polski jako znaczącego kraju w Europie - nie zmarnujmy naszych głosów na partię, która nie gwarantuje wyższej dynamiki wzrostu polskiej gospodarki. Nie głosujmy na partię, której działania w następnych 4 latach zniszczą wybudowane już fundamenty wzrostu i będą zagrażać nie tylko nam dzisiaj, ale naszym dzieciom i wnukom na wiele dalszych lat. Stefan Małecki-Tepicht
Dyplomacja prezydenta Dudy Prezydenta RP Andrzeja Dudę przyjął w Londynie książę Edward, czyli trzecia osoba w precedencji na dworze św. Jakuba. W hierarchii ważności w kraju nawet nie dziesiąta. Stoi dwa stopnie niżej, niż głowa państwa, czyli Oficjalny Gość. Królowa Elżbieta II widać nie miała czasu. Jak to się dzieje, że podczas oficjalnej wizyty państwowej, która ma wskazywać priorytety polskiej polityki zagranicznej, królowa nie przyjmuje prezydenta RP w rocznicę Bitwy o Anglię? Królowa czyni to, co sugeruje i doradza (czytaj: poleca) rząd Jej Królewskiej Mości. Gdyby pre-
mier Cameron zasugerował, żeby monarchini pofatygowała się osobiście powitać męża stanu z Polski, byłoby się to stało. Ale widać rząd Camerona uważa, że wyznaczenie protokolarnego miejsca prezydentowi Dudzie w szeregu głów państw trzeciorzędnych gościowi nie ubliża. I dlatego ośmieszył delegację z Polski raz jeszcze przyjmując prezydenta RP w rezydencji prywatnej. Protokoły wszędzie w świecie stanowią, że prezydent jest ważniejszy od premiera, że szefa rządu przyjmuje szef państwa a nie na odwrót. Zamawia się na wizytę apartament prezydencki w hotelu odpowiedniej
rangi i tam przyjmuje premiera lub zaprasza się go do rezydencji ambasadora. Gdyby panowie znali się dobrze i od dawna, można by zaaranżować spotkanie gdziekolwiek, choćby w pubie. Ale to była wizyta dla prezydenta Dudy priorytetowa. Uchybienia - trudno powiedzieć na ile celowe, na ile złośliwe - biją w ekspertów prezydenta, to jest profesora Krzysztofa Szczerskiego. Prezydent Duda spotkał się z młodymi Polakami, którzy pracują w Anglii Wygłosił coś, co gdyby napisano na papierze, trzeba by uznać za dokument typu non-paper.(Nie-dokument).
Z cyklu: Głos sceptyka z Polski
Kij ma dwa końce
Uchodźcom z Syrii, którzy cierpią, których dotyka nieszczęście i zło należy pomóc. Co do tego nie powinno być wątpliwości. Ma to być pomoc konkretna, bez oglądania się na tych, którzy serca mają z kamienia. Jest ich w Polsce wielu, nie tylko zresztą u nas. Można powiedzieć, że jest sporym nieporozumieniem, iż uważają się za Europejczyków. Wszak Europejczyk jest synonimem międzyludzkiej solidarności. Ale kij ma dwa końce. Tyle że nie jest nim to, co głoszą nosiciele nienawiści, ksenofobii i cała reszta tego tałatajstwa. Exodus ludów z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy to zderzenie różnych cywilizacji. To zderzenie cywilizacji wyraża się przede wszystkim w islamizacji Europy. Ma ona miejsce od dawna, a napływ uchodźców ją zdecydowanie przyspieszy. Z dotychczasowego doświadczenia, przede wszystkim w Niemczech i Francji, gdzie od lat żyją liczne skupiska przybyszów z Afryki i Azji, wiemy jak mało skutecznie przebiega ich asymilacja. Oni się nie asymilują. Natomiast oni w pewnym sensie islamizują Stary Kontynent. Islamizacja Europy ma źródło przede wszystkim w demografii. Gdy u rdzennych Europejczyków przyrost naturalny w wielu krajach maleje (z Polską na czele), to wśród muzułmanów rośnie. Proces ten będzie się nasilał się. Starzy Europejczycy będą w mniejszości. Już dziś w wielu niemieckich i francuskich miastach, miasteczkach wybory municypalne wygrywają przybysze z południa. A stara Europa - biologicznie rzecz ujmując - wymiera. Nie tylko w Polsce, również na Zachodzie nie brak głosów tonujących humanitaryzm, który wyrażał się tak zdecydowanie w postawie pani Merkel. Nie brak głosów, że w tej masie przybyszów pewną część stanowią nie uchodźcy przed krwawymi reżimami, lecz imigranci zarobkowi, że nie zachodnia cywilizacja przyciąga tych ludzi, lecz lepsze warunki życia, które Zachód oferuje, że próbują wykorzystać zachodni humanizm i prawa człowieka, aby im się lepiej żyło. Jeśli mowa o zagrożeniach, niebezpieczeństwach, jakie kryją się w tej wielkiej eskalacji wędrówki ludów z Południa na Północ, głównie Syryjczyków, to nie można wykluczyć i tego, że wśród nich znajdują się bojownicy Państwa Islamskiego. Posiedli oni wysoką umiejętność maskowania się, przy jednoczesnej determinacji i bezwzględnych metodach działania. Niestety nie dysponujemy żadnym wykrywaczem, na wzór wykrywacza kłamstw, który odróżni biedaka - uchodźcę od gotowego na każdą zbrodnię bojownika IS. Dżihadyści walczyć będą dopóki nie zwyciężą. Będą do tego celu wykorzystywać exodus uchodźców do Europy. Europejczycy zaś zdani są na własne siły. Stany Zjednoczone po serii porażek w Afryce, Iraku, Afganistanie nabrały wody w ustach. Nie widzą potrzeby, nie mają interesu angażowania się. Ich analitycy uważają, że Państwo Islamskie będzie trwać jeszcze 10 lat. Trudno o pozytywne prognozy co do przyszłości Europy. I to niezależnie od tego, ilu przyjmie uchodźców. A przyjąć powinna. Aczkolwiek i tak islamu do naszej cywilizacji nie włączymy. Dzisiaj musimy otworzyć przed uchodźcami serce. Problemy zaczną się jutro. Jerzy Klechta Powiedział im, że kilka miesięcy temu powiedział im, jaki jest ich kraj. A oni to wiedzą lepiej od Niego, albowiem wyjechali. Niekoniecznie emigrując. Mają prawo mieszkać w UE gdzie chcą i pracować gdzie lepiej płacą. Woleliby dowiedzieć się, co załatwił z Cameronem, żeby premier Anglii nie wytykał ich palcem przy okazji zasiłków. I przede wszystkim byliby zadowoleni, gdyby wcześniej rozmawiał z królową, bo to się w Anglii liczy. Część splendoru spłynęłaby także na nich. W dyplomacji obowiązuje zasada, że na terytorium drugiego kraju nie atakuje się kraju trzeciego. Na takie ataki pozwalają sobie czasem (Primakow w Indiach przeciw Polsce) politycy
rosyjscy. Nie ma natomiast niepisanego prawa (a prezydent jest wykształconym i praktykującym prawnikiem), że na terytorium drugiego kraju nie atakuje się własnego kraju. Nie ma, bo nikt sobie nie umiał czegoś takiego wyobrazić. Prof. Szczerski nazywa atak prezydenta na Polskę mówieniem prawdy. Sfetyszyzowali sobie doradcy ten termin, czy co? Posługują się subiektywnym stanem wiedzy o stanie rzeczy. Albo im się obiekt z subiektem popieprzył. Profesor oświadczył, że wszyscy oficjalni przedstawiciele Polski powinni mówić to samo. To znaczy atakować własny kraj? Krzysztof Mroziewicz (wieloletni ambasador w Indiach)
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 12
www.gazetagazeta.com
ROZMOWY POLSKIEJ AGENCJI PRASOWEJ
Filmy w Gdyni wyrażają niepokój i potrzebę wspólnoty Niepokój wynikający z odczucia ogólnie pojętego kryzysu wartości i przesłanie, że bardzo potrzebujemy wspólnoty, to wspólne cechy polskich filmów walczących w tym roku o Złote Lwy - mówi dyrektor artystyczny Festiwalu Filmowego w Gdyni Michał Oleszczyk. PAP: Jubileuszowa 40. edycja festiwalu w Gdyni trwa od poniedziałku, zakończy się w sobotę. O główną nagrodę dla najlepszego filmu walczy 18 produkcji. Jakie tematy podejmują polscy reżyserzy, o czym opowiadają? Czy jest jakiś element, który te filmy łączy? Michał Oleszczyk: Tegoroczny konkurs główny to moim zdaniem jeden z najbardziej różnorodnych konkursów w historii tego festiwalu. Mamy w nim kino bardzo intymne, jak "Chemia" Bartka Prokopowicza i kino epickie, jak "Hiszpanka" Łukasza Barczyka. Są filmy historyczne jak "Letnie przesilenie" Michała Rogalskiego, ale też kameralne, rozegrane przez dwoje aktorów, jak "Noc Walpurgi" Marcina Bortkiewicza, nakręcony w czerni i bieli. W większości tych historii pojawia się wątek wspólny: odczucie ogólnie pojętego kryzysu wartości. Jest w tych filmach - tak różnych nawet, jak "Córki dancingu" Agnieszki Smoczyńskiej czy "Body/Ciało" Małgorzaty Szumowskiej - poczucie, iż nasza wspólnota utraciła gdzieś "punkt zaczepienia", zakorzenienia. Twórcom towarzyszy niepokój czy to dotyczący spraw metafizycznych, jak w filmach Szumowskiej i Barczyka, czy kwestii moralnych, zwłaszcza w filmie Dariusza Gajewskiego "Obce niebo". W "Obcym niebie" chodzi przecież o niepewność losu imigranta. To dramat psychologiczny o Polakach żyjących w Szwecji, którzy nie do końca rozumieją zasady rządzące tamtym światem i z tego powodu wpadają w tarapaty. W "Nowym świecie" we wspólnej reżyserii Elżbiety Benkowskiej, Łukasza Ostalskiego i Michała Wawrzeckiego mamy z kolei pokazanych imigrantów w Polsce (m.in. historia żony białoruskiego opozycjonisty - PAP), którzy u nas, w naszej polskiej rzeczywistości, starają się odnaleźć, jednak okazuje się to o wiele trudniejsze niż się wydawało. Mówiąc więc o filmach z tegorocznego konkursu głównego, powiedziałbym: to swoiste kino moralnego niepokoju. Jednak nie w takim sensie, jak filmy z lat 70., gdy wróg był łatwo definiowalny. Teraz nie potrafimy tego wroga do końca zdefiniować: czujemy, że coś jest nie tak, ale co konkretnie, nie daje się wypowiedzieć.
PAP: Chodzi o poczucie zagrożenia, nierozumienia czegoś? M.O.: Tak. O niepewność i strach, wynikający między innymi z tej niepewności. Wiele historii opowiadanych w tych filmach jest podszytych niepokojem. Nie wiemy, dokąd zmierzamy. W miejsce tej niepewności tworzymy mity, nowe legendy. Świetnym tego przykładem jest "Hiszpanka". A także "Córki dancingu" Smoczyńskiej - autorka tego filmu, nawiązując do baśni Hansa Christiana Andersena, opowiada o małych syrenkach w realiach Warszawy początku lat 90. W rezultacie powstaje kampowa baśń dla dorosłych. Dostrzegam w tych filmach poszukiwanie zakorzenienia, mitu, wartości, czego najlepszym podsumowaniem jest chyba film Jerzego Skolimowskiego "11 minut", w którym mamy mikroukładankę: kilkanaście opowieści o różnych bohaterach zjednoczonych udziałem w pewnej katastrofie. Ci bohaterowie poruszają się w świecie bez wspólnoty: każdy ma swoją, odrębną trajektorię. Niepokój, o którym mówię, jest zresztą obecny także w kinie światowym. Wiąże się z Rosją, Syrią, kryzysem ekonomicznym i końcem dominacji Zachodu. Ten lęk jest, nie da się go wyprzeć. Dobrze, że kino stara się go opisywać i nie jest eskapistyczne. Polskie kino na pewno eskapistyczne nie jest. Nawet kino gatunkowe - myślę tu np. o "Ziarnie prawdy" Borysa Lankosza - stara się u nas opisywać wycinek rzeczywistości, wycinek historii. "Ziarno prawdy" sięga do konkretnych wydarzeń historycznych (do etnicznych i kulturowych napięć, które na ziemiach polskich miały i poniekąd mają miejsce). Nasze polskie kino nigdy nie jest beztroskie. Staramy się zrozumieć naszą trudną rzeczywistość, naszą historię, a potem o tym opowiadać. PAP: Czy ów niepokój wyczuwany przez Pana w konkursowych filmach jest charakterystyczny dla konkretnego pokolenia? Dla młodszych reżyserów, czy starszych? M.O.: O dziwo, ten niepokój udziela się wszystkim. Od Skolimowskiego-nestora, po Agnieszkę Smoczyńską, debiutantkę. Oczywiście nie jest tak, że w tym konkursie nie ma filmów,
Reżyser Wojciech Smarzowski (P) oraz aktorzy Vasylko Vasilik (3P) i Michalina Łabacz (2P) w trakcie konferencji prasowej dotyczącej filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego, która odbyła się w Gdyni, 15 bm. Film opowiada m.in. o tragedii ludzi podczas rzezi wołyńskiej. Piotr Wittman PAP
które nazwałbym optymistycznymi. Bo one są - tyle, że stanowią mniejszość. Na przykład "Moje córki krowy" Kingi Dębskiej: to komedia obyczajowa trochę w tonie "Czułych słówek", czyli mamy połączenie komedii i dramatu. Pokazywane są śmiesznostki z życia rodzinnego, a z drugiej strony - śmiertelna choroba. "Moje córki krowy" to według mnie film, który ma szansę spodobać się bardzo wielu widzom. Są w nim fantastyczne kreacje aktorskie: Mariana Dziędziela, Marcina Dorocińskiego, Agaty Kuleszy, Gabrieli Muskały. Ton komediowy połączono z mówieniem o pewnych sprawach bardzo serio. PAP: Czy twórcy konkursowych filmów stawiają w nich pytania, czy próbują formułować odpowiedzi? M.O.: Raczej zadają pytania. Chociaż, z drugiej strony, mam wrażenie, że jedna odpowiedź się z tych różnych opowieści wyłania: taka, że bardzo potrzebujemy wspólnoty. Potrzebujemy poczucia przynależności. Żyjemy w świecie zatomizowanym, podzielonym, ale chcielibyśmy najwyraźniej, żeby było inaczej. Bardzo dobrym przykładem będzie jest najnowszy film Janusza Majewskiego "Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy". Akcja rozgrywa się w Polsce po II wojnie światowej. Film opowiada o pasjonacie jazzu, który tworzy muzyczną grupę wbrew naciskom władz, dla których jazz jest muzyką "zgniłego Zachodu". Jednak właśnie ta grupa, tych ekscentryków - ludzi, którzy na polskiej prowincji niedługo po wojnie pokochali jazz i muzykują stanowi fantastyczny wyraz potrzeby wspólnoty. Majewski mówi mniej więcej tyle: "Tak, jest bardzo trudno, historia nas zmieliła, jednak szukamy czegoś wspólnego, co nas będzie łączyć". Podobnie jest w "Córkach dancingu", gdzie mamy z kolei szemrany klub disco, który jednak właśnie w tamtej Warszawie lat 80. i początku lat 90., lat dziwnych biznesmenów, absurdalnych karier etc., jest jakaś wspólnota, trochę jak z "Kabaretu" Fosse’a. Inny konkursowy film, "Hiszpanka", opowiada o Powstaniu Wielkopolskim, jedynym zwycięskim. I znowu: bohaterem zbiorowym jest Polska, uosobiona tu przez grupę spirytystów starających się chronić Ignacego Jana Paderewskiego, a w domyśle wspólnotę narodową. PAP: Niedawno świętowaliśmy w Polsce 25-lecie wolności. Może to dobry czas na podkreślanie potrzeby wspólnoty? M.O.: To absolutnie dobry czas. To nas wszystkich dotyczy i nie uciekniemy od tych kwestii, nie mamy wyboru. PAP: Nota bene filmy, które o tym opowiadają, pokazywane są na festiwalu odbywającym się na Wybrzeżu. M.O.: Właśnie. Stocznia jest niedaleko, a razem z nią wciąż żywy ładunek symboliczny. PAP: W apel dotyczący potrzeby
Reżyser Jerzy Gruza i aktorka Dorota Stalińska w trakcie wernisażu wystawy pt. "Rozmowy Niekontrolowane" 15 bm. w Gdyni. Wystawa przygotowana przez Telewizję Kino Polska i Polską Agencję Prasową prezentuje zdjęcia reporterów PAP-u związane z Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych. Piotr Wittman PAP
wspólnoty wpisał się w tym roku w Gdyni także Andrzej Wajda. Pierwszego dnia festiwalu podczas ceremonii otwarcia wyemitowano krótki film z jego wypowiedzią skierowaną do środowiska filmowców. "Tylko razem! Wtedy zwyciężymy" - przekonywał. M.O.: Andrzej Wajda zaapelował o wspólnotowość środowiska. Mówił, że dobrze by było, gdyby filmowcy myśleli o sobie jako o grupie ludzi, również przyjaciół. Wspominał, że tak właśnie było z polskim kinem po wojnie; że zjednoczyła się wtedy grupa ludzi, którzy pomagali sobie, wspólnie starali się zrozumieć rzeczywistość i dla polskiego kina miało to fantastyczne skutki. Czy teraz coś takiego jest? Uważam, że nie - a jeśli tak, to dopiero to się rodzi. Ale dobrze by było to tworzyć. Myślę, że festiwal w Gdyni może w tym pomagać. PAP: Czy Pana zdaniem polskie kino to kino odważne? I czy publiczność dałaby reżyserom "zielone światło" na tworzenie filmów, które na przykład przełamują tabu, podejmują bardzo kontrowersyjne tematy? Pod koniec sierpnia na polskie ekrany wszedł okrzyknięty sensacją tegorocznego festiwalu w Cannes film francuskiego reżysera Gaspara Noe "Love", w którym pokazano bardzo śmiałe sceny erotyczne. Podczas projekcji w polskich kinach zdarzało się, że widzowie, zszokowani, opuszczali salę w połowie seansu. M.O.: Nie sądzę, żeby taki film, jak "Love", szybko powstał w Polsce, ale nie sądzę też, by powstał prędko w Stanach Zjednoczonych. Mamy w naszej kulturze pewien problem z opisywaniem seksualności. Mimo to mam pozytywne wrażenie, że stopniowo coś się pod tym względem zmienia - także w związku z tym, że docierają do mnie dobre sygnały o nowym projekcie Katarzyny Rosłaniec. Erotyzm - nie licząc takich reżyserów, jak Walerian Borowczyk - był mało eksplorowanym tematem w kinie polskim. To jeden z "tematów nieodrobionych". Zarazem jednak widać w niektórych twórcach gotowość do realizowania filmów bardzo odważnych. Takim twórcą może być w moim przekonaniu na przykład Kuba Czekaj, młody reżyser, którego film "Baby Bump"
uhonorowano parę dni temu na festiwalu w Wenecji wyróżnieniem Queer Lion. Po to stworzyłem na festiwalu w Gdyni nową konkursową sekcję, "Inne spojrzenie", aby pokazywać takie właśnie filmy: odważne, których twórcy nie boją się eksperymentu. Chcę to wspierać. W tym roku w sekcji "Inne spojrzenie" pokazujemy m.in. "Baby Bump" oraz dwa filmy stworzone przez reprezentantów świata sztuki: "Performera" Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudy oraz "Walsera" Zbigniewa Libery. A wracając do "Love" Gaspara Noe: zwróćmy uwagę, że ten film wszedł w Polsce na ekrany kin i był normalnie dystrybuowany i dyskutowany. A są przecież kraje, w których na to nie pozwolono. PAP: Kiedy myśli Pan o najnowszym kinie polskim, na tle światowego, jakie określenia przychodzą Panu na myśl jako pierwsze? M.O.: Po pierwsze: wielka energia. Po drugie: wielkie możliwości. Po trzecie: inspirujące "zagubienie tematyczne". Twórcy pytają siebie samych: o czym powinniśmy opowiadać, gdzie szukać tematów? A już okres tuż po Oscarze przyznanym za "Idę" to bardzo dobry moment dla naszego kina. Tym bardziej, że po 10 latach funkcjonowania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej jest naprawdę lepiej. O wiele łatwiej jest teraz zrobić w Polsce debiutancki film. Dziesięć lat temu tak nie było. Uważam, że następna dekada w polskim kinie to powinien być czas doprecyzowania tematów i wielkiej nauki udoskonalania scenariuszy. Już pokazaliśmy, że umiemy. Potrafimy zrobić wystawne widowisko, jak "Miasto 44". Potrafimy zrobić biograficzny film, jak "Bogowie". Potrafimy zrobić coś tak odmiennego estetycznie, jak "Ida". OK, skoro umiemy robić dobre filmy, zastanówmy się teraz, co jest dla nas ważne i o czym chcemy opowiadać widzom. W filmach, które można zobaczyć w tym roku w Gdyni, już się trochę tego pojawia - są podejmowane tematy imigracji, problemów społecznych, potrzeby wspólnoty. Jeśli chodzi o następne 10 lat w polskim kinie, jestem optymistą. Rozmawiała: Joanna Poros (PAP)
strona 13
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
KALEJDOSKOP GASTRONOMICZNY
Wpływy kuchni innych narodów na kształt kuchni polskiej W następnych kilku wydaniach Kalejdoskopu Kulinarnego zajmiemy się kuchnią polską i tym jak inne nacje wpłynęły na nią przez wieki. Mamy kilku bardzo ważnych przyjaciół kulinarnych, którzy dali nam coś z ich smakowitości. Na początek zajmiemy się wpływem włoskiej kuchni bo ja sam spędziłem dwa lata we Włoszech i ta kuchnia jest mi bardzo bliska i naprawdę jest warta poświęcenia kilku zdań. Tradycje wpływów włoskich w'kuchni polskiej sięgają XIII i'XIV wieku kiedy to'nastąpiły znaczne kontakty handlowe z'Polską kupców z'Genui, Florencji i'Wenecji. Jednak dopiero za'panowania Kazimierza Wielkiego i'Władysława Jagiełły, czyli przed'przybyciem królowej Bony w'1518 roku, nastąpił znaczny napływ Włochów do'Polski i'trwał nieprzerwanie do'XVII wieku. Przez cały ten czas w'stronę Włoch zwracały się polskie aspiracje kulturalne, a'co za'tym idzie kulinarne. Mimo to'kuchnia włoska spotykała się z'różnymi reakcjami Polaków. Jedni chwalili jej wyszukany smak i'lekkość, drudzy wyśmiewali się z'dań zupełnie w'Polsce nieznanych. W'źródłach czternastowiecznych pojawiały się wzmianki o'takich owocach jak figi, rodzynki, migdały i'cytryny, które pojawiły się już w'okresie panowania królowej Jadwigi, żony Władysława Jagiełły, a'pomarańcze pojawiły się na'dworze Zygmunta i'na początku XVI wieku. Podkreślić należy, że'do końca XIV wieku nowinki kuchni włoskiej docierały jedynie do'dworów i'sfer magnackich. Dopiero wiek XVIII przyniósł szersze rozpowszechnienie tej kuchni w'Polsce. Panująca opinia, że'królowa Bona sprowadziła do'Polski warzywa jest nieprawdziwa, gdyż'już na'dworze króla Jagiełły jadano sałatę, buraki, kapustę, rzepę, marchew, groch i'kalafiory, o'czym świadczą ówczesne rachunki dworskie. Jedyną niepodważalną sprawą jest to, że'kuchnia na'dworze królowej Bony była prowadzona na'modłę włoską, gdyż'zatrudniała ona jako kucharzy wyłącznie Włochów, którzy osiedlali się na'stałe w'Polsce i'najmowani byli do'przygotowywania przyjęć również na'dworach magnackich wprowadzając coraz to'częściej typowo włoskie potrawy w codziennym menu. Z'całą pewnością również można stwierdzić, że'na dwór królowa Bona sprowadzała w'bardzo dużych ilościach
Prosciutto-crudo-san-daniele
owoce takie jak pomarańcze, cytryny, granaty, oliwki, figi, kasztany, rodzynki, migdały oraz'jarzyny włoskie, ryż i'różnego rodzaju korzenie: pieprz, koper włoski, szafran, imbir, gałkę muszkatołową, goździki, cynamon, cukier, marcepany i'oliwę z'oliwek. Również wiadomym jest, że'na królewskim dworze pojawiły się nieznane jeszcze w'Polsce widelce, które jednak do'powszechnego użytku weszły dopiero w'XVII wieku. Pod'wpływem włoskiej kuchni łagodzono smak niektórych potraw staropolskich, głównie ciężkich i'zawiesistych sosów, a'jadłospisy wzbogacano większą ilością jarzyn i'owoców oraz'zaczęto używać coraz większej ilości przypraw. Jednak nie brakowało osób szydzących z'tradycji kulinarnych włoskich. Wśród nich były takie osoby jak Mikołaj Rej i'nawet Jan Kochanowski, a'krytykę szlachty polskiej wywoływały takie produkty jak żaby, mięczaki, oraz'warzywa, głównie sałata, karczochy, pokrzywy, osty, rzodkiew, rzeżucha, kalafiory i'owoce takie jak melony i'kasztany. Mniej więcej w'połowie XVIII wieku można zauważyć zmiany w'kuchni staropolskiej - w'odróżnieniu do'czasów Reja to'co było obrzydzane stawało się modne. Wytworne obiady w'polskich domach kończyły się w'tym czasie włoskimi lodami lub tortami czy czekoladami. Przemiany zachodzące w'jadłospisach XVIIIwiecznych uwidaczniał również bogatszy asortyment warzyw, do'których doszły głównie karczochy i'szparagi, o'których wspominał Adam Mickiewicz w'"Panu Tadeuszu". Większość nazw warzyw nosi nazwy wywodzące się z'języka włoskiego (kalafior, karczochy, pory, cebula, szparagi, fasola, cukinia, sałata). W wieku XIX doszły do'tej listy: pomidory, skorzonera, endywia, szpinak i'cykoria. Włosi obok Szwajcarów tworzyli również podstawy cukiernictwa w'Polsce, a'głównie w' dużych ośrodkach miejskich takich jak Warszawa, Kraków czy Lwów. Pierwsza cukiernia została otworzona w'Warszawie przez nuncjusza papieskiego w'1779 roku. Domeną cukierników włoskich były oczywiście lody oraz'torty, pączki, słodkie napoje takie jak lemoniada i'oranżada oraz'czekolady, ciastka z'owocami i'galaretką, owoce w'syropach i'smażone kasztany. W'XIX-wiecznej Polsce po-
dróże Polaków zaowocowały importem artykułów takich jak salcesony, szynki, marcepan, winogrona, ser parmezan, kiełbasy z'Modeny i'Parmy. Jednak upowszechnienie kuchni włoskiej w'Polsce przyniosła dopiero druga połowa XX wieku. Myślę, że nikomu nie trzeba dziś przedstawiać takich składników jak parmigiano reggiano, mortadella, bocconcoini, buratta, tiramisu czy biscotti. Na koniec opiszę troszkę najbardziej znany włoski przysmak - makaron. Umiejętność ugotowania makaronu i podania go we właściwy sposób, w zależności od jego odmiany, jest ogromnie przydatna w kuchni. W celu osiągnięcia perfekcji warto pamiętać o następujących typach makaronu i ich przeznaczeniu: • Acini di pepe - prawdopodobnie najmniejsza odmiana makaronu o kształcie kulek lub śrutu przyrządzana z pszennej mąki. • Al dente - termin odnosi się do ugotowanego, ale nadal lekko twardego makaronu. • Al forno - makaron ugotowany i zapieczony w piekarniku. Podwójna obróbka cieplna sprawia, że zachowanie makaronu w postaci al dente graniczy z cudem. • Anellini - średniej wielkości rurkowaty makaron pocięty w cienkie kółka. • Bucatini - długie, "podziurkowane" rurki podawane z pesto i sosami zawierającymi pancettę (boczek), warzywa i sery. • Candele - długi, duży makaron w kształcie rurek, który doskonale sprawdza się z mięsnymi sosami. • Cannelloni - duże makaronowe walce, które tnie się w prostokąty i nadziewa. • Capellini/Capellini D’Angelo bardzo delikatny makaron w kształcie walca. • Cavatappi - średniej grubości makaron z wrąbkami skręcony i pocięty na krótsze kawałki. • Conchiglie - średniej wielkości lub duże muszelki z wrąbkami. Makaron średniej wielkości nadaje się do sosów pomidorowych, mięsnych i maślanych. Z kolei duże muszle można nadziewać i zapiekać. • Conchigliette - małe muszelki stosowane do lekkich zup zawierających warzywa lub rośliny strączkowe. • Cresti di Gallo - makaron w kształcie łokcia z "falbanką" po jednej stronie. • Ditaloni Rigati - wąskie, krótkie rurki pasujące szczególnie do zupy z fasolą. • Egg Noodles - makaron jajeczny; wstążki o różnej szerokości i długości. Mogą mieć smak szpinaku lub pomidorów. • Farfalle - tak zwane "motylki". Szczególnie dobrze smakują z prostymi sosami na bazie oliwy z oliwek, masła, pomidora lub sera. • Fettucini - długie, cienkie wstążki o szerokości około 60 mm. • Fidelini - bardzo cienkie wstążki. • Fiocchetti - prostokątny makaron zwinięty w środku, by uzy-
skać kształt muszki. • Funchetti - makaron w kształcie małych grzybków, który pasuje do gęstych zup. • Fusilli - długi makaron w kształcie świdrów, grubszy niż spaghetti. Sprawdza się w mięsnych sosach, można użyć go również do zapiekanych dań. • Fusilli Corti - krótkie świderki, doskonałe do mięsa, ragout i ricotty. • Lazania - duże, płaskie płaty makaronu, które można przełożyć mięsem i warzywami. • Linguine - cienki, lekko spłaszczony makaron podawany z pesto, sosami z mięczaków lub delikatnymi sosami na bazie oliwy z oliwek. • Macaroni - cienkie rurki o różnej szerokości. Mogą być długie jak spaghetti lub krótsze. • Mafalde - płaskie, zakręcone na brzegach kluski o szerokości około 2 centymetrów, znane również jako lasagnette lub malfadi-
Tiramisu
• Penne Rigate - rurki z wrąbkami doskonałe do sosów na bazie oliwy z oliwek lub masła, a także dań mięsnych i warzywnych oraz sosów serowych. • Ravioli - nadziewane serem, warzywami lub mięsem kwadraty. • Rigatoni - rurki o grubych wrąbkach o długości około 3 centymetrów. Pasują do sosów mięsnych i tych z kiełbasą, sosów pomidorowych oraz warzywnych. • Rotelle - makaron o kształcie spiralnym. • Rotini - mały makaron w kształcie szprych, który pasuje do sosów mięsnych i serowych. • Spaghetti - cienki lub bardzo cienki długi makaron idealny do sosów pomidorowych i rybnych. • Taglierini - bardzo cienkie wstążki znane również jako tagliarini, tagliolini i tonnarelli. • Tagliatelle - bardzo cienkie i delikatne płaskie kluski pasujące do sosów śmietanowych. • Tortellini - małe "ciasta" nadzie-
Parmigiano-reggiano
ne. • Manicotti - grube rurki z wrąbkami krojone prosto lub na ukos. • Mostaccioli - średniej wielkości rurki krojone na ukos. • Orecchiette - gładkie, zakręcone kółka z makaronu podawane z gęstymi sosami lub sosami warzywnymi oraz ragout. • Orzo - niewielki makaron przypominający ziarna ryżu. • Pansotti - niewielkie pierożki w kształcie trójkątów. • Pappardelle - świeże parpadelle mają karbowane brzegi, a wysuszone - gładkie. • Penne Grandi (Sardi) - przestronne rurki pasujące do ragout, mięsa i sosów warzywnych z kalafiorem lub brokułami. • Penne Lisce - gładkie rurki idealne do sosu pomidorowego, sosów mięsnych oraz śmietanowych. • Penne Mezzanine - najmniejsze, cienkie rurki, które pasują do lekkich sosów warzywnych i pomidorowych.
wane mięsem lub serem. • Tortiglione - wydrążone spiralki idealne do sosów mięsnych i serowych. • Tubetti - stosunkowo małe rurki pasujące do zupy minestrone. • Tubettini - jeszcze mniejsze rurki używane do lekkich zup. • Vermicelli - bardzo delikatny makaron w kształcie walca, podobny do capellini i fidelini. Cienka odmiana pasuje do zup na bazie rosołu, a grubsze są doskonałe do sosów. • Ziti - średniej wielkości rurki, mogą mieć wrąbki. Stosuje się je do ragout i sosów mięsnych oraz warzywnych. Makaron, zwany tutaj "pasta", ma wiele twarzy, a ilość jego odmian robi wrażenie. W zależności od sposobu podania może być daniem niskokalorycznym i bogatym w składniki odżywcze. Smacznego, Piotr Zając mistrz kucharski
strona 14
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
www.gazetagazeta.com
Koncert Muzyki Filmowej to pełna wrażeń wyprawa po ścieżkach dźwiękowych najlepszych hollywoodzkich produkcji i przebojów polskiej muzyki filmowej w znakomitym wykonaniu ponad 150 artystów z Kanady i Polski. Wśród solistów tenor Michael Ciufo, mezzosopran Kinga Lizon i skrzypaczka Joanna Górska. Gościem specjalnym koncertu będzie Natalia Kukulska, jedna z najbardziej znanych i cenionych polskich wokalistek o bardzo bogatym dorobku artystycznym, debiutowała w wieku 7 lat. Natalia nagrała 8 solowych albumów z których większość osiągnęła status złotej, platynowej lub multi-platynowej płyty. Obok orkiestry i solistów w koncercie weźmie udział ponad 100-osobowy połączony chór (Lavada & Orion Toronto Choir, Coro San Marco oraz BM-TM Choir). W programie koncertu usłyszymy największe przeboje z filmów takich jak: Star Wars, Pirates of the Caribbean, Harry Potter, Schindler List, James Bond, Nine Gate, Polskie Drogi, Pan Tadeusz, Ziemia Obiecana, Frozen, przeboje z repertuaru Natalii Kukulskiej i jej mamy Anny Jantar !!! Usłyszycie państwo " Tyle słońca w całym mieście"," Im więcej Ciebie tym mniej" ... Ten koncert trzeba zobaczyć. Serdecznie zapraszam! Andrzej Rozbicki
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 15
Ogłoszenia o pracy i o poszukiwaniu mieszkań - do 25 słów - zamieszczamy bezpłatnie przez 1 wydanie (raz na 4 tygodnie). Pozostałe ogłoszenia są płatne. Ogłoszenia drobne do wydania weekendowego przyjmowane są do godz. 15.00 w czwartek. Reklamy przyjmowane są do godz. 12.00 . Ogłoszenie lub reklamę można złożyć telefonicznie lub drogą mailową. Tel. 647 557-3617 wew. 21, FAX 647 557-3627. Można dzwonić o każdej porze, zostawiając tekst ogłoszenia automatycznej sekretarce. Przy ogłoszeniach bezpłatnych prosimy o podanie nazwiska, a przy ogłoszeniach płatnych również żądanej liczby wydań oraz dokładnego adresu z kodem pocztowym i numerem telefonu. Reklamacje uwzględniamy tylko po pierwszym wydruku ogłoszenia. Wszystkie ogłoszenia drobne (bez ramek) drukowane w gazecie umieszczamy w Internecie. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie jakichkolwiek materiałów wymaga zgody redakcji. Przyjmujemy również ogloszenia drobne tylko do INTERNETU tel. 647 557-3617 wew. 21, fax 647 557-3627, E-MAIL: drobne@gazetagazeta.com 1 tydzień, wszystkie płatne.
POSZUKIWANIE PRACY Uczciwa, solidna pani z samochodem posprząta twój dom, apartament, biuro, popierze, poprasuje. Tel. 416 255-3278 Kobieta poszukuje stałej i legalnej pracy na noce. Tel. 647 977-4671
OFERTY PRACY Potrzebni ROOFERZY i POMOCNICY do instalacji metalowych dachów. Pozwolenie na pracę wymagane Tel. 647 999-4108
Zb
Firma landscaping/construction w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy przy interlock i kamieniu naturalnym. Wymagany SIN i własny transport. Tel. 416 473-7895 lub email: tidygardens@rogers.com Zatrudnię murarzy, pomocników i operatora forkliftu, centralne Toronto, dobre wynagrodzenie. Tel. 647 212-4529 Firma w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy na dachach. Wynagrodzenie zależne od doświadczenia $20 - $35/godz., możliwość wypłaty gotówką oraz pomocników z doświadczeniem lub bez. Tel. 416 8777847 Zatrudnię pracownika do układania płytek ceramicznych z doświadczeniem kanadyjskim i pomocnika, stała praca na cały etat. Tel. 647 280-3217 Do pracy na dachy przyjmę, SIN i transport wymagane. Tel. 416 740-2226, 416 716-4606 Zatrudnię pracowników do stucco. Tel. 416 302-5645 Zatrudnię pracownika z kilkuletnim doświadczeniem do budowy nowych domów i renowacji. Wymagana znajomość angielskiego i czytania rysunku, stała praca. Tel. 416 209-2686 Potrzebny z kilkuletnim doświadczeniem carpenter i pomocnik do budowy nowych domów i renowacji. Stała praca. Możliwość sponsorowania. Tel. 416 209-2686 Do małej firmy sprzątającej zatrudnię panie na pełny i pół etatu, miła atmosfera. Proszę o kontakt 647 801-1751 Zatrudnię młodą kobietę z Mississaugi do serwisu sprzątającego od poniedziałku do piątku, f/t lub p/t, duża ilość godzin, możliwość płatności gotówką. Tel. 647 588-5640 Firma remontowo-budowlana poszukuje stolarzy z doświadczeniem (angielski, samochód i narzędzia wymagane) oraz pomocników. Tel. 416 953-0805, Krzysztof Potrzebny forkliftowy do pracy przy murarzach, stała praca, dobre zarobki, SIN i dojazd wymagane. Tel. 416 346-94 We are looking to recruit an abundance of pre-assessed established companies that employ individuals that possess the skills and personality to fill a range of cleaning vacancies. We consistently work with people and organizations that trust in our ability to recommend high quality candidates for general and industrial cleaner roles. This could be a one day term or long term employment, and we deliver an honest and responsive service for all demands. Mówimy po polsku. Please call /or leave phone message: 416 805-1337 or 416 805-6112 Stolarz z doświadczeniem do prac wykończeniowych (custom home) potrzebny. SIN, WSIB certyfikat wymagane. Bogdan 416 854-9627, Peter 416 738-3523 Potrzebna pani z Mississaugi do serwisu sprzątającego na pełny lub pół etatu. Dobre warunki pracy. Tel. 416 402-2825, proszę zostawić wiadomość
OFERTY PRACY
LOKALOWE
High compasantion job. We invite women 18 - 65 years old to friendly Massage SPA where you can easily earn high money and be independent. No license required. Call 647 968-6528 Kobieta do sprzątania domów potrzebna, dojazd zapewniony. Dzwonić wieczorem, 905 281-3266 Potrzebny pomocnik do układania cegły i kamienia. Tel. 416 258-8681, dzwonić wieczorem Restauracja w Hamilton poszukuje kucharzy i pomoc do kuchni, dobre wynagrodzenie. Cell 905 928-2419 Praca dla mężczyzny przy sprzątaniu w magazynie (warehouse), okolice Mayfield Rd. i HWY 50, SIN wymagany. Krzysztof, 416 457-4589 Zatrudnimy do cięcia papieru na full time w Mississaudze, SIN wymagany. Tel. 905 670-7775 Poszukuję niani do dziecka, rejon Parklawn/Queensway. Tel. 416 317-9983 lub 416 357-3956 Duży renomowany serwis sprzątający zatrudni kobietę do sprzątania domów w Oakville. Stała praca, f/t lub p/t. Bardzo dobre warunki pracy. Tel. 905 567-1199 lub e-mail: tina@sunrise-cleaning.com Firma transportowa zatrudni kierowców AZ, trasy do USA. Wymagane 3 lata doświadczenia. Dobre warunki pracy i płacy, weekendy w domu. Tel. 905 965-6682 Poszukujemy murarzy i pomocników na f/t lub na subkontrakt. Tel. 416 618-4449 Starszy mężczyzna zatrudni opiekunkę z zamieszkaniem i prawem jazdy. Praca od 1 października. Tel. 416 242-6567 Potrzebne panie do sprzątania domów w Toronto. Tel. 416 233-6462, proszę zostawić wiadomość na maszynie Zatrudnię kobiety do sprzątania domów, dojazd zapewniony. Tel. 416 995-4208 Potrzebny pracownik z doświadczeniem przy pracach remontowych, stała praca. Tel. 416 823-2505 Zatrudnię malarza lub pomocnika do prac malarsko-budowlanych. Tel. 905 208-7777 Needed girl to work in office - data entry, answering phone, basic English, no SIN, full or p/t, flexible hours, Mississauga. Tel. 905 565-7322, Rawi Potrzebny kierowca/pracownik do pracy w magazynie. Mariusz, 416 709-9911 Przyjmę kierowcę AZ na trasy USA - Kanada, płatne 45 - 70 centów za milę. Więcej informacji: 647 701-9054 lub 708 2276224 Potrzebni od zaraz pracownicy na dachy, z doświadczeniem lub bez. Tel. 905 6292627 Przyjmę pracownika do renowacji. Adam, 416 898-8761 Zatrudnię od zaraz płytkarza, płatne gotówką. Tel. 647 471-4866 Potrzebna energiczna, odpowiedzialna pani do prowadzenia domu. odprowadzania, przyprowadzania dziecka ze szkoły. Centralne Etobicoke, blisko przystanku. Stała praca, f/t, poniedziałek piątek, wynagrodzenie gotówką. Tel. 416 278-6596
Nowo wyremontowany, duży i przestrzenny (1500 sq ft) 3 syp. + den condo do wynajęcia. 2 pełne łazienki, pralnia i schowek w apartamencie, duży balkon, parking podziemny na 1 samochód. Basen i siłownia w budynku. Wszystko wliczone. 511 The West Mall, Etobicoke. Tel. 416 278-4116
LOKALOWE High Park area & Parklawn, 2 bdrm $1225, 1 bdrm 1050. Clean, well maintained, low rise, renovated building and suites, hardwood floors, large units, laundry, parking available, condo quality, clean building. Close to Bloor Village and HWY (many Polish residents). Tel. 416 252-3857 Dean Do wynajęcia w besemencie nowo wyremontowane 2 pokoje dla niepalącej, pracującej osoby. Osobne wejście, dobra komunikacja, wszystko wliczone, okolice Burnhamthorpe/Cawthra. Tel. 647 274-1494
38k
Pokój do wynajęcia z używalnością kuchni i łazienki dla pracującego pana, oddzielne wejście, okolice Dundas/Tomken. Tel. 905 897-2488 Dixie/Rathburn, pokój do wynajęcia w basemencie dla niepalącego mężczyzny, wspólna kuchnia i łazienka. Tel. 416 8063550 Pokój do wynajęcia w basemencie dla niepalących, Bloor/Runnymede, blisko do metra. Internet, hydro, klimatyzacja wliczone. Tel. 416 766-6478 Duże 1-syp. mieszkanie z balkonem, Park Lawn/Queensway w czystym rodzinnym bloku, blisko komunikacji, parków, szkół. Tel. 289 232-3442 Pokój do wynajęcia (praktycznie całe mieszkanie) w przepięknej dzielnicy Mississaugi (okolice Erin Mills/Dundas). Tel. 905 276-2993 lub 416 704-2435 Bloor/Cawthra, nowo wyremontowany dom do wynajęcia od 1 października. 3 syp., 2 pełne łazienki, pralnia, basement, parking na 2 samochody, garaż. Mira, 416 830-6760 lub 416 830-6753 Pokój z używalnością kuchni i łazienki, okolice polskiego kościoła św. Maksymiliana Kolbego w Mississaudze, do wynajęcia. Możliwość parkingu. Tel. 416 857-9713, 905 507-9713 prosić Mirka
USŁUGI • USŁUGI
USŁUGI • USŁUGI ALES ELECRTRICAL SERVICES (24/7)
SZYCIE zasłon i firan,
Przeróbki odzieży ze skóry. Możliwość przyjazdu do klienta. Business tel. 647 444-2550 Jola
Wszelkie naprawy i przeróbki instalacji domowych łącznie z instalacja właściwego zasilania (Hydro) do domu
39M
MAREK-TAPICER
NIE ZNAMY ZLECEŃ ZA MAŁYCH 15 % zniżki dla emerytów na terenie Etobicoke
• Renowacja mebli • Zmiana obić
Cell:416-895-0871 Biuro: 416-253-4412
Tel. 905 452-1658, Tel. 416 899-5932
ELEKTRYK szybko, tanio, domy, biznesy Master Electrician. Tel. 416 294-4418 416 233-4418, Ted
Zb
RÓŻNE • RÓŻNE
Odwiedź nasz showroom www.kitchenland.ca
905 848-8509 showroom 416 520-2904 cell M
Polish College student needs help for AC Electrical Theory, Scarborough. Tel. 416 317-2941 after 4pm or 416 439-9658
bachelor od $750 1 bdrm od $800 2 bdrm od $900 rental office
416 259-4555 2355 Lakeshore Blvd. W. Etobicoke, ON
KUPNO
Wycieczka autokarowa do
ALGONQUIN PARK 27 września 2015 1144
1 1 800 572-4711 M
SPRZEDAŻ Działka zadrzewiona 6463 m kw., Konradów k/Lądka Zdroju w Sudetach, blisko wyciągów narciarskich Czarna Góra, pozwolenie na budowę. Cena 99.000 zł. Tel. 011-48 691-774-964 Do sprzedania "walker" w dobrym stanie, cena $100. Tel. 416 277-4077
drobne@gazetagazeta.com grafika@gazetagazeta.com www.gazetagazeta.com
M
KITCHEN LAND INC. •nowe kuchnie z drewna lub laminatu •szafki do łazienek •ponad 50 rodzajów drzwi w różnych kolorach •projektowanie, instalowanie, dowóz •kompletne renowacje kuchni
LAKESHORE BLVD. W & ROYAL YORK
k
Zb
M
Fundusz Dziedzictwa Polek w Kanadzie zaprasza wszystkie Członkinie wraz z Rodzinami na jednodniową wycieczkę do Algonquin Park. W programie: • Wyjazd o 6:30 spod Centrum im.Jana Pawła II, 4300 Cawthra Rd., Mississauga • Zwiedzanie uroczych zakątków Parku Prowincjonalnego Algonquin Logging Museum oraz wystawy poświęconej historii parku • Obiad nad jeziorem w„The Portage Store Restaurant” • Przystanek na kawę w Huntsville
Informacje i zapisy: Józefa, tel. 416 251-1439 Stella, tel. 905 877-4838
strona 16
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015 OGŁOSZENIA • REKLAMY
RÓŻNE • RÓŻNE
MICHAŁ WOJCIECH
CZUMA B.A, L.L.B.
ADWOKAT tylko sprawy sporne:
KARNE i CYWILNE Zawsze po Twojej stronie 120 Carlton St., Suite 410 Toronto, Ontario M5A 4K2 biuro 416 599-5799 dom 416 690-3993 www.michaelczuma.com michael@michaelczuma.com
k
36, 38
PROTEZY DENTYSTYCZNE
Absolwentka polskiej szkoły projektowania i mody,
Kasia Dorman, D D tel.
416 251-6147
Agnieszka Budzińska M
280 The Queensway, Etobicoke
Tel. 647 557-3617 x 21 18/2015k
od lat projektuje i szyje w Kanadzie. Od kostiumów teatralnych po wszelkie elementy garderoby dla dzieci, pań i panów – codzienne i odświętne, elementy wystroju wnętrz (zasłony, poduszki, narzuty, tapicerki, serwetki i obrusy), jej prace można obejrzeć na www.agnieszkadesign.com Potrzebujesz przeróbki – Agnieszka dokonuje cudów! Jest niezawodna, szybka i dokładna. A także pełna pomysłów. Tel.
416-899-1674 lub pracownia 416-238-5030
Uprzejmie zawiadamiamy, że Polska Szkoła im. M. Konopnickiej (w budynku szkoły St. Piusa X) przy 71 Jane St. w Toronto rozpoczyna zapisy dzieci i młodzieży od JK do 8 klasy włącznie na rok szkolny 2015 - 2016.
NOWY ROK SZKOLNY rozpoczynamy 19 września 2015 roku
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 wrzeĹ&#x203A;nia 2015 REKLAMY
strona 17
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
PROGRAM TV POLSAT 2 PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 18.9.2015 do 24.9.2015 * PIĄTEK, 18.9.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Intryga. Ja, mój kochanek i jego dwie kochanki (29), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (65), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (105), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji (22), serial paradokumentalny 4.00 Całkiem nowe lata miodowe. Casting na szwaczkę (13), serial komediowy 4.30 Całkiem nowe lata miodowe. Szkoła rodzenia (14), serial komediowy 5.05 Całkiem nowe lata miodowe. Swaty (15), serial komediowy 5.35 Całkiem nowe lata miodowe. Pret a Porter (16), serial komediowy 6.10 Rodzina zastępcza. Testy parapsychologiczne (14), serial komediowy 6.40 Daleko od noszy. Bankomat (103), serial komediowy, serial komediowy. 7.10 Daleko od noszy. Brat dziadka Wstrząsa (104), serial komediowy 7.40 Świat według Kiepskich. Stary koń (398), serial komediowy 8.10 Świat według Kiepskich. Jutro będzie futro (399), serial komediowy 8.40 Świat według Kiepskich. Ciapciaki (400), serial komediowy 9.10 Rodzina zastępcza. Dylematy władzy (221), serial komediowy 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Narodziny (17), serial komediowy 10.30 Miodowe lata. Żywe zwłoki (1), serial komediowy 11.05 Miodowe lata. List do szefa (2), serial komediowy 11.35 Miodowe lata. Głowa rodziny (3), serial komediowy 12.10 Malanowski i partnerzy. Okradziony (147), serial fabularno-dokumentalny 12.40 Malanowski i partnerzy. Spotkanie ze zmarłym mężem (148), serial fabularnodokumentalny 13.05 Dlaczego ja? (452), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (423), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (19), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Azazel Pazuzu (283), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Prawdziwy mężczyzna (32), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Zbrodnia na zamówienie (42), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (452), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy (423), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2127), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Stary koń (398), serial komediowy 22.30 mała Czarna. Elżbieta Zapendowska (14), talk-show 23.30 Taaaka ryba (95), magazyn wędkarski
* SOBOTA, 19.9.2015 r. * SOBOTA 19 0.00 Miodowe lata. Napad (53), serial ko-
mediowy 0.45 Miodowe lata. Koniec świata (54), serial komediowy 1.40 Miodowe lata. Płyn na porost włos_w (55), serial komediowy 2.25 Pielęgniarki (129), serial paradokumentalny 3.20 Pielęgniarki (130), serial paradokumentalny 4.20 Dlaczego ja?. Wykluczony z rodziny (448), serial paradokumentalny 5.20 Dlaczego ja? (449), serial paradokumentalny 6.20 Dlaczego ja? (450), serial paradokumentalny 7.20 Dlaczego ja? (451), serial paradokumentalny 8.20 Dlaczego ja? (452), serial paradokumentalny 9.20 Nasz nowy dom (37), reality show 10.20 Miodowe lata. Kucharz przyszłości (4), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Kto PITa nie błądzi (5), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Witaj, Mamo (6), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Kradzież dziecka (149), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy (150), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei (8), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (248), magazyn kulinarny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (424), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (20), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich (426), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Wielkanocne fajerwerki (33), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Tragedia salowego Basena (43), serial komediowy 18.25 Oblicza Ameryki (648), magazyn turystyczny 19.00 Przyjaciółki 5 (54), serial obyczajowy 20.05 Imperium disco polo (32), magazyn muzyczny 20.35 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.05 Nasz nowy dom (37), reality show 22.05 Świat według Kiepskich (462), serial komediowy 22.35 2XL (7), serial obyczajowy 23.35 Oblicza Ameryki (648), magazyn turystyczny
*NIEDZIELA NIEDZIELA, 20.9.2015 r. * 20 0.00 Miodowe lata. Karol “Bombowiec” Krawczyk (56), serial komediowy 0.45 Miodowe lata. Mecz derbowy (57), serial komediowy 1.30 Miodowe lata. Szczęśliwe pudełka (58), serial komediowy 2.15 Pielęgniarki (131), serial paradokumentalny 3.15 Pielęgniarki (132), serial paradokumentalny 4.15 Trudne sprawy (419), serial paradokumentalny 5.15 Trudne sprawy (420), serial paradokumentalny 6.15 Trudne sprawy (421), serial paradokumentalny
7.15 Trudne sprawy (422), serial paradokumentalny 8.15 Trudne sprawy (423), serial paradokumentalny 9.15 Nasz nowy dom (38), reality show 10.15 Miodowe lata. Robot kuchenny (7), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Mocne plecy (8), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Golfista (9), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy (151), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy (152), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei. Zajęczy nos (9), cykl reportaży 13.15 Ewa gotuje (249),magazyn kulinarny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.35 Interwencja, magazyn reporterów 15.00 Kabaretowa Ekstraklasa (13), program rozrywkowy 16.35 Kabaretowa Ekstraklasa (14), program rozrywkowy 17.35 Rodzina zastępcza. Miłość i telewizja (34), serial komediowy 18.05 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Kontra kadra (44), serial komediowy 18.35 Sport w Polsacie 2, magazyn sportowy 21.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.35 Nasz nowy dom (38), reality show 22.35 Oblicza Ameryki (648), magazyn turystyczny 23.05 Przyjaciółki 5 (55), serial obyczajowy
* PONIEDZIAŁEK, PONIEDZIALEK 21 21.9.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Głos niezgody. Sprawa rodzinna (30), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (66), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (106), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 2 (23), serial paradokumentalny 4.00 Całkiem nowe lata miodowe. Narodziny (17), serial komediowy 4.30 Miodowe lata. Żywe zwłoki (1), serial komediowy 5.05 Miodowe lata. List do szefa (2), serial komediowy 5.40 Miodowe lata. Głowa rodziny (3), serial komediowy 6.15 Rodzina zastępcza. Stan kryzysowy (15), serial komediowy 6.45 Daleko od noszy. Najstarszy Polak Świata (105), serial komediowy 7.15 Daleko od noszy. Wyjazd do Afryki (106), serial komediowy 7.45 Świat według Kiepskich. Kurze ziele (401), serial komediowy 8.15 Świat według Kiepskich. Widziadło (402), serial komediowy 8.45 Świat według Kiepskich. Ten teges (403), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza. Nocna zmiana (222), serial komediowy 10.15 Miodowe lata. Ptak na parapecie (10), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Na nowej drodze życia (11), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Niewidoczne zagrożenie (153), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Śmierć ojca (154), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Moja była żona ma być moją teściową (453), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Nieodpowiedzialna 17-latka podejmuje się opieki swojego dziecka (425), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 2. Sprzedawca komórek udaje biznesmena i gubi się w
swoich kłamstwach, miłość ponad wszystko (21), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Podlaska (284), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Duch w piwnicy (35), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Czy Kolumb był Polakiem? (45), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Moja była żona ma być moją teściową (453), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Nieodpowiedzialna 17-latka podejmuje się opieki swojego dziecka (425), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2128), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Kurze ziele (401), serial komediowy 22.30 Pełna chata. 7-osobowa rodzina Witeckich z Warszawy (3), magazyn 23.00 Ewa gotuje (249), magazyn kulinarny 23.30 997 - Fajbusiewicz na tropie (12), magazyn kryminalny
* WTOREK, 22.9.2015 r. * WTOREK 22 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Nie jeden sekret. Zemsta lekarza (31), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (67), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (107), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 2 (24), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Golfista (9), serial komediowy 4.30 Miodowe lata. Ptak na parapecie (10), serial komediowy 5.05 Miodowe lata. Na nowej drodze życia (11), serial komediowy 5.40 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 6.10 Rodzina zastępcza. Polarnik (16), serial komediowy 6.45 Daleko od noszy. Kuchnia pani Michaliny (107), serial komediowy 7.15 Daleko od noszy. Sezon na starą miłość (108), serial komediowy 7.45 Świat według Kiepskich. I’m łoczing you (404), serial komediowy 8.15 Świat według Kiepskich. Zemsta społeczna (405), serial komediowy 8.45 Świat według Kiepskich. Stan wyjątkowy (406), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza plus. Wczasy wewnętrzne (223), serial komediowy 10.15 Miodowe lata. Przed pierwsza gwiazdką (13), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Niespodzianka urodzinowa (14), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Awans (15), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Krwawy ślad (155), serial fabularno-dokumentaln 12.30 Malanowski i partnerzy. Zabójcza prawda (156), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Pomocy! Moje dzieci schodzą na złą drogę. (454), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Zuchwała matka wyzyskuje finansowo swojego byłego męża (426), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 2 (22), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Ładne pienążki (285), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Kameralny wieczór (36), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Zatruty pocałunek (46), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Pomocy! Moje dzieci schodzą na złą drogę. (454), serial parado-
kumentalny 19.00 Trudne sprawy. Zuchwała matka wyzyskuje finansowo swojego byłego mę_a (426), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2129), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. I’m łoczing you (404), serial komediowy 22.30 Gwiazdy na dywaniku (159), program rozrywkowy 23.00 Zdrowie na widelcu. Antyrak (57), magazyn poradnikowy 23.30 Stołeczna drogówka (19), serial dokumentalny
* ŚRODA, 23.9.2015 r. * SRODA 23 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Fałszywy książę. Przemoc (32), serial paradokumentalny 0.55 Pielęgniarki (68), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (108), teleturniej 2.50 Pamiętniki z wakacji 2 (25), serial paradokumentalny 3.50 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 4.25 Miodowe lata. Przed pierwsza gwiazdką (13), serial komediowy 5.00 Miodowe lata. Niespodzianka urodzinowa (14), serial komediowy 5.35 Miodowe lata. Awans (15), serial komediowy 6.10 Rodzina zastępcza. Depresja (17), serial komediowy 6.45 Daleko od noszy. Absolutny środek Europy (109), serial komediowy 7.15 Daleko od noszy. Rafał rzucił Dorotę (110), serial komediowy, serial komediowy. 7.45 Świat według Kiepskich. Samotność w sieci (407), serial komediowy 8.15 Świat według Kiepskich. Kanalia (408), serial komediowy 8.45 Świat według Kiepskich. Gorzelak, Kobielak i majster Kurdzielak (409), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza plus. Zastępcza ciotka (224), serial komediowy 10.15 Miodowe lata. Sierżant Roku (16), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Pieskie życie (17), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Lewa forsa (18), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Niebezpieczna miłość (157), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Intryga (158), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Różana przyszłość (455), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Żona czatuje z innymi mężczyznami (427), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 2 (23), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Nocne br_chanie (286), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Kł_tnie małżeńskie (37), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Słodkie cherliderki (47), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Różana przyszłość (455), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Żona czatuje z innymi mężczyznami (427), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.20 Pierwsza miłość (2130), serial obyczajowy
22.00 Świat według Kiepskich. Samotność w sieci (407), serial komediowy 22.30 Aleja sław. Wpadki przed publiką i sławni przed osiemnastką (78), magazyn 23.00 Jem i chudnę. Sosy, dipy, dressingi, magazyn lifestylowy 23.30 Chłopaki do wzięcia (71), serial dokumentalny
* CZWARTEK, 24.9.2015 r. * Czwartek 24 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Wyrodna matka. Loteria (33), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (69), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (109), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 2 (26), serial paradokumentalny 3.55 Miodowe lata. Awans (15), serial komediowy 4.30 Miodowe lata. Sierżant Roku (16), serial komediowy 5.05 Miodowe lata. Pieskie życie (17), serial komediowy 5.40 Miodowe lata. Lewa forsa (18), serial komediowy 6.15 Rodzina zastępcza. Rzecznik prasowy (18), serial komediowy 6.45 Daleko od noszy. Las Vegas w promocji (111), serial komediowy, 7.15 Daleko od noszy. Kompletna amnezja (112), serial komediowy 7.45 Świat według Kiepskich. Złodziejka (410), serial komediowy 8.15 Świat według Kiepskich. Gorzkie gody (411), serial komediowy 8.45 Świat według Kiepskich. Badurka (412), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza plus. Bezsenność (225), serial komediowy 10.15 Miodowe lata. Eksmisja (19), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Odpowiedü za 93.000 zł (20), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Mój braciszek Karol (21), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Ukradziona przyszłość (159), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Wesele (160), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Bity pies (456), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. 14-latka znika ze schroniska młodzieżowego (428), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji 2 (24), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Mięso (287), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Kobiece intrygi (38), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Nie ma rekord_w nie do pobicia (48), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Bity pies (456), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. 14-latka znika ze schroniska młodzie_owego (428), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporter_w 21.20 Pierwsza miłość (2131), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Złodziejka (410), serial komediowy 22.30 Z tyłu sceny. Ewa Farna (62), program rozrywkowy 23.00 Przez żołądek do serca. Marta i Wojtek (26), magazyn kulinarny 23.30 Skarby III Rzeszy. Strażnicy skarbów (5), serial dokumentalny
Program TV Polonia na str 19., iTVN na str. 20 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne zmiany w programie.
Nasze propozycje telewizji kanadyjskiej na weekend PIĄTEK
W (27) Parental Guidance, godz. 21.00 AMCCAN (32) Matka trojga dorastających dzieci zmuCoyote Ugly, godz. 18.45 szona jest wyjechać do pracy do innego Młoda kobieta wyjeżdża do Nowego Jor- miasta. Opiekę nad dziećmi powierza ku, by rozpocząć karierę kompozytorki. więc ekscentrycznym dziadkom. Chcąc się utrzymać, podejmuje pracę "kojotki" w barze.Q AMCCAN (32) Erin Brockovich, godz. 21.00 YTV (25) Samotna matka trójki dzieci desperacPuss in Boots, godz. 19.30 ko szuka zatrudnienia. Gdy je znajduje, Kot w Butach wraz z kompanami orga- efekty jej pracy przerastają czyjekolnizuje skok, mający na celu znalezienie wiek oczekiwania. i porwanie mitycznej gęsi znoszącej złote jaja. CMT (38) Mr. & Mrs. Smith, godz. 22.00 WNED (15) Para płatnych zabójców pracujących Doctor Zhivago, godz. 20.00 dla dwóch tajnych agencji wiedzie moAkcja filmu opartego na powieści notonne małżeńskie życie. NiespodzieBorysa Pasternaka rozciąga się na wanie dostają zlecenie na siebie nawzaprzestrzeni 30 lat. Przeznaczenie spra- jem. wia, że w przedrewolucyjnej Rosji dochodzi do spotkania między żonatym W (27) lekarzem, Jurijem Żywago, a młodą Meet the Parents, godz. 23.30 Larą.Q Pielęgniarz postanawia oświadczyć się
swojej dziewczynie. Najpierw musi zdo- wisk. być uznanie jej despotycznego ojca. W (27) SOBOTA Mission: Impossible - Ghost Protocol, godz. 21.00 W (27) Po ataku terrorystycznym na Kreml Knight and Day, godz. 18.30 agent IMF wraz z resztą zespołu próbuAgent Roy wplątuje atrakcyjną June w je oczyścić swoje dobre imię.Q niebezpieczną intrygę. Razem muszę uciekać przed ścigającymi ich terrory- CITY (7) stami.Q Circle of Friends, godz. 21.00 Po śmierci męża wdowa wraca do miaCHCH (11) steczka, w którym się wychowała. Love That Boy, godz. 20.00 Phoebe jest niezwykłą dziewczyną, eks- MUCH (29) centryczną i dość oryginalną. Jej zacho- Disturbia, godz. 22.00 wanie, sposób myślenia i podejście do Nastolatek skazany na areszt domowy życia trochę się różnią od ogólnie przy- zaczyna podglądać swoich sąsiadów. jętych w środowisku studentów.Q Stwierdza, że obok niego mieszka morderca. YTV (25) Super 8, godz. 20.00 AMCCAN (32) Grupa nastolatków jest świadkiem ka- Face/Off, godz. 22.00 tastrofy kolejowej. Wkrótce w mieście By zlokalizować bombę w centrum Los dochodzi do niewytłumaczalnych zja- Angeles, agent przyjmuje tożsamość za-
bójcy swojego syna. NIEDZIELA YTV (25) Despicable Me, godz. 18.00 Życie Gru owładniętego żądzą kradzieży Księżyca zmienią trzy urocze sierotki. CHCH (11) Scott Pilgrim vs. the World, godz. 20.00 Aby móc spotykać się z wymarzoną dziewczyną nastolatekmusi pokonać jej siedmiu byłych chłopaków.Q CKVR (20) Terry, godz. 20.00 Niepełnosprawny Terry Fox decyduje się pobiec w Maratonie Nadziei, by zebrać pieniądze na leczenie.Q CIII (3) Limitless, godz. 21.00 Eddie jest niespełnionym, pogrążonym
w depresji pisarzem. Eksperymentalny narkotyk, NZT, powoduje, iż staje się on geniuszem i człowiekiem sukcesu. W (27) Fireflies in the Garden, godz. 21.00 Główny bohater od dziecka nie może poradzić sobie z trudną relacją z ojcem. Planuje uporać się ze wspomnieniami, pisząc brutalnie szczerą książkę o swoim dzieciństwie, zdominowanym przez rządy despotycznej głowy rodziny. M3 (36) To Be Fat Like Me, godz. 22.00 Aby zdobyć pieniądze na studia, uczennica musi napisać artykuł o ludziach z nadwagą. Dla lepszego efektu postanawia sama udawać grubszą osobę. AMCCAN (32) Gone in Sixty Seconds, godz. 23.08 By uratować brata, legendarny złodziej samochodów musi w tydzień dostarczyć mafii 50 luksusowych aut.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 września 2015
strona 19
PROGRAM TV POLONIA PROPONUJE 5.10 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 5.30 Las Story (8), program edukacyjny 5.50 Między ziemią a niebem, magazyn 6.00 Anioł Pański 6.10 Między ziemią a niebem, magazyn 6.40 Pod Tatrami. Pogrzeb Marka Jackowskiego, magazyn 6.50 Czekamy na Światowe Dni Młodzieży - kronika (8) www.tvpolonia.com 7.00 Transmisja mszy świętej z bazyliki pw. Najświętszej Maryi Panny w 0.05 Barwy szczęścia (1249), serial oby- Krakowie 8.40 40. Festiwal Filmowy w Gdyni, czajowy 0.30 Barwy szczęścia (1250), serial oby- uroczystość wręczenia nagród 10.55 Tańczący z naturą. Morświny na czajowy 1.00 Barwy szczęścia (1251), serial oby- falach, serial dokumentalny 11.25 Łamigłówka, quiz czajowy 1.25 Barwy szczęścia (1252), serial oby- 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny czajowy 11.55 M jak miłość (1147), serial oby2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny czajowy 12.50 Racja stanu, program publicy2.10 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny styczny 13.25 Gwiazdy, hity, historie. Irena Ja3.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny rocka (2), magazyn muzyczny 13.35 Polonia w komie. Japonia - cmen3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 5.20 Polonia 24, magazyn informacyj- tarz 13.45 Dobranocka. Król Maciuś Pierwny szy. Królewska korespondencja (8), se5.50 Halo Polonia, magazyn rial animowany 6.40 Łamigłówka. Zagadka, quiz 6.50 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 14.00 Wiadomości, magazyn informa7.10 Ojciec Mateusz 7. Insulina (161), cyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny serial kryminalny 8.00 Na dobre i na złe. Zaufaj mi! (597), 14.30 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Ranczo 3. Bardzo krótkie kariery serial obyczajowy 9.00 Niebieskie kwiaty - film o miłości (106), serial obyczajowy Katarzyny Kobro i Władysława Strze- 15.40 Teatr Telewizji. Polityka, sztuka Włodzimierza Perzyńskiego mińskiego 17.10 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń film dokumentalny, Polska 2011 17.30 M jak miłość (1147), serial oby10.00 Kulturalni PL, magazyn 11.00 Słownik polsko@polski, talk- czajowy 18.20 Łamigłówka, quiz show prof. Jana Miodka 18.25 Spotkanie papieża Franciszka z 11.25 Łamigłówka, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informa- młodzieżą na Kubie 19.30 Pod Tatrami. Pogrzeb Marka Jaccyjny 11.55 M jak miłość (1146), serial oby- kowskiego, magazyn 19.45 Dobranocka za oceanem. Król czajowy Maciuś Pierwszy. Królewska korespon12.50 150 lat Katowic (1), koncert 13.45 Dobranocka. Kulfon, co z ciebie dencja (8), serial animowany wyrośnie?!. Lodowe królestwo (21), se- 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny rial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informa- 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.25 Pogoda, magazyn informacyjny cyjny 20.40 Ranczo 3. Bardzo krótkie kariery 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.30 Pogoda, magazyn informacyjny (106), serial obyczajowy 14.45 Wiedźmy. Lokal numer 13 (11/ 21.40 Teatr Telewizji. Polityka, sztuka Włodzimierza Perzyńskiego 13), serial obyczajowy 15.40 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 23.10 Opole 2010 na bis. Laskowik i 16.05 Premiera. Ogród Luizy, dramat Malicki w Opolu (1), koncert 23.20 Czekamy na Światowe Dni Młoobyczajowy, Polska 2007 17.55 Muzeum Polskiej Piosenki. "Stat- dzieży - kronika (8) ki na niebie" - De Mono (27), program 23.25 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 23.40 Tańczący z naturą. Morświny na rozrywkowy 18.05 Skarby prowincji 2 (17), pro- falach, serial dokumentalny gram krajoznawczy PONIEDZIAŁEK, 21.09.2015 r. * 21 18.20 Słownik polsko@polski, talk- * Poniedielak
TVP POLONIA
Od 18.09.2015 do 24.09.2015 * PIĄTEK, 18.09.2015 r. * 0.10 Świat się kręci, talk-show 0.55 Reduta PWPW, film dokumentalny, Polska 2015 1.30 Mordziaki. Skrzynka marzeń (7), serial animowany 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 2.25 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 3.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.45 Pogoda, magazyn informacyjny 4.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.55 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 1 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Na sygnale 3. Ciuchcia (63), serial fabularno-dokumentalny 7.25 M jak miłość (1145), serial obyczajowy 8.25 Uwikłani. Łucja - w sidłach kłamstwa (3/9), serial kryminalny 9.20 "Babcia mnie uczyła pierwsza..." 21. Festiwal Kultury Kresowej Mrągowo 2015 (2), koncert 10.20 Kocham kino, magazyn filmowy Grażyny Torbickiej 10.55 Załoga Eko - Na tropie tajemnic przyrody. Krajobraz z traszką (2), magazyn ekologiczny 11.20 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 1 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 11.55 Podróż życia (11), teleturniej 12.25 Reduta PWPW, film dokumentalny, Polska 2015 12.55 Na sygnale 3. Ciuchcia (63), serial fabularno-dokumentalny 13.25 Cafe Historia. Złoty pociąg, program publicystyczny 13.45 Dobranocka. Przygody kota Filemona. Groch z kapustą (24), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.30 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.40 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 14.50 Na dobre i na złe. Zaufaj mi! (597), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 2 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Jeszcze nie wieczór, komediodramat, Polska 2008 19.20 Mordziaki. Skrzynka marzeń (7), serial animowany 19.45 Dobranocka za oceanem. Przygody kota Filemona. Groch z kapustą (24), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Na dobre i na złe. Zaufaj mi! (597), serial obyczajowy 21.45 Na sygnale 3. Ciuchcia (63), serial fabularno-dokumentalny 22.10 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 2 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Las Story (8), program edukacyjny
*Sobota SOBOTA, 19 19.09.2015 r. *
show prof. Jana Miodka 18.45 Łamigłówka, quiz 18.50 M jak miłość (1146), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Kulfon, co z ciebie wyrośnie?!. Lodowe królestwo (21), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.25 Pogoda, magazyn informacyjny 20.40 Wiedźmy. Lokal numer 13 (11/ 13), serial obyczajowy 21.30 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 21.55 40. Festiwal Filmowy w Gdyni, uroczystość wręczenia nagród
*Niedziala NIEDZIELA, 20.09.2015 r. * 20 0.10 Niebieskie kwiaty - film o miłości Katarzyny Kobro i Władysława Strzemińskiego, film dokumentalny, Polska 2011 1.10 Smaki polskie. Makaronowe kolorowe, magazyn kulinarny 1.30 Opole 2015 na bis (9), koncert 2.25 Łamigłówka. Zagadka, quiz 2.35 Astronarium. Meteoryty (3), magazyn 3.05 Załoga Eko - Na tropie tajemnic przyrody. Co to są mechowiska? (3), magazyn ekologiczny 3.35 Ziarno. Dzień Środków Społecznego Przekazu, program dla dzieci 4.05 Syzyfowe prace. 1884 (2/6), serial obyczajowy
0.15 Racja stanu, program publicystyczny 0.45 Gwiazdy, hity, historie. Irena Jarocka (2), magazyn muzyczny 1.05 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 1.25 Magiczne drzewo. Berło (4), serial obyczajowy 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 2.10 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 3.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny 3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.55 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 2 5.05 Tańczący z naturą. Morświny na falach, serial dokumentalny 5.35 Kulturalni PL, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Barwy szczęścia (1253), serial obyczajowy 7.25 Ranczo 3. Bardzo krótkie kariery (106), serial obyczajowy 8.25 Teatr Telewizji. Polityka, sztuka Włodzimierza Perzyńskiego 4.25 WOK - Wszystko o Kulturze, magazyn 4.55 Rezydencja (6), telenowela 5.20 Polonia w komie. Rumunia - Motovblog cz. 2
5.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 5.50 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 11.55 Sztuka życia. Jolanta Kwaśniewska, magazyn poradnikowy 12.25 Naszaarmia.pl, magazyn 12.55 Barwy szczęścia (1253), serial obyczajowy 13.25 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 13.45 Dobranocka. Miś Uszatek. Kiszone ogórki, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 14.50 Nad rozlewiskiem... (12/13), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Tomasz Lis na żywo, talk-show 18.45 Rezydencja (6), telenowela 19.10 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 19.15 Magiczne drzewo. Berło (4), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Miś Uszatek. Kiszone ogórki, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Nad rozlewiskiem... (12/13), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Barwy szczęścia (1253), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Sztuka życia. Jolanta Kwaśniewska, magazyn poradnikowy
*Wtorek WTOREK, 22.09.2015 r. * 22 0.05 Świat się kręci, talk-show 1.00 Flesz historii, cykl reportaży 1.25 Rodzina Leśniewskich. Demostenes (3/7), serial obyczajowy 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 2.10 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 3.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny 3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.55 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Barwy szczęścia (1254), serial obyczajowy 7.25 Wiedźmy. Lokal numer 13 (11/ 13), serial obyczajowy 8.20 Tomasz Lis na żywo, talk-show 9.15 Zapiski łazęgi. Trzygłów, cykl felietonów 9.25 Astronarium. Astronomia amatorska (4), magazyn 9.55 Opole 2015 na bis (8), koncert 10.55 Rezydencja (7), telenowela 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.45 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 11.50 Nożem i widelcem. Stek z sosem, owoce na ciepło z serkiem mascarpone, magazyn kulinarny 12.05 Alchemia zdrowia i urody, magazyn 12.20 Reporter polski, magazyn 12.55 Barwy szczęścia (1254), serial obyczajowy 13.25 Informacje kulturalne 13.45 Dobranocka. Tajemnica szyfru Marabuta. Na tratwie (8), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.40 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 14.50 Ojciec Mateusz 7. Przed ślubem
(162), serial kryminalny 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Tam, gdzie nie kwitną jabłonie, film dokumentalny, Polska 2014 18.45 Rezydencja (7), telenowela 19.15 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 19.20 Rodzina Leśniewskich. Demostenes (3/7), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Tajemnica szyfru Marabuta. Na tratwie (8), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Ojciec Mateusz 7. Przed ślubem (162), serial kryminalny 21.35 Polonia w komie 21.45 Barwy szczęścia (1254), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 23.55 Zapiski łazęgi. Trzygłów, cykl felietonów
* ŚRODA, 23.08.2015 r. * Sroda 23 0.05 Świat się kręci, talk-show 1.00 Współpraca w wierze, reportaż 1.25 Ucieczka - wycieczka. Tyle różnych spraw (3/5), serial przygodowy 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 2.10 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 3.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny 3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.55 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Barwy szczęścia (1255), serial obyczajowy 7.25 Nad rozlewiskiem... (12/13), serial obyczajowy 8.25 Tam, gdzie nie kwitną jabłonie, film dokumentalny, Polska 2014 9.30 Jak to działa?. Farby (87), magazyn popularnonaukowy 9.55 Opole 2015 na bis (6), koncert 10.55 Rezydencja (8), telenowela 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 11.55 Okrasa łamie przepisy. Na klopsy do Iławy, magazyn kulinarny 12.25 Studio Wschód, program publicystyczny 12.55 Barwy szczęścia (1255), serial obyczajowy 13.25 Wilnoteka, magazyn 13.45 Dobranocka. Fortele Jonatana Koota. Duchy puszczy (10), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.30 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 14.50 Egzamin z życia (38), serial obyczajowy 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Po prostu, program Tomasza Sekielskiego 18.45 Rezydencja (8), telenowela 19.10 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 19.15 Ucieczka - wycieczka. Tyle różnych spraw (3/5), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Fortele Jonatana Koota. Duchy puszczy (10), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny
20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Egzamin z życia (38), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Barwy szczęścia (1255), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Wilnoteka, magazyn 23.55 Zapiski łazęgi. Gmina Warnice, cykl felietonów
* Czwartek CZWARTEK, 24.08.2015 r. * 0.05 Świat się kręci, talk-show 1.05 E-lementarz, magazyn popularnonaukowy 1.25 Gwiezdny Pirat. Żywodąb (2/7), serial przygodowy 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny 2.10 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny 3.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny 3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.55 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Barwy szczęścia (1256), serial obyczajowy 7.25 M jak miłość (1146), serial obyczajowy 8.20 Egzamin z życia (38), serial obyczajowy 9.10 Wilnoteka, magazyn 9.30 Rezydencja (9), telenowela 10.00 Wystąpienie papieża Franciszka w Kongresie Stanów Zjednoczonych 11.05 Ex Libris 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.45 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 11.55 Makłowicz w podróży. Podróż 31. Norwegia - Jej fiordowska mość, magazyn kulinarny 12.25 Sprawiedliwi wśród nas. Maria i Anna, film dokumentalny, Polska 2008 12.55 Barwy szczęścia (1256), serial obyczajowy 13.25 Informacje kulturalne 13.45 Dobranocka. Pomysłowy Dobromir. Sposoby na ciężary (9/20), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 14.55 Uwikłani. Iza - w obronie własnej (4/9), serial kryminalny 15.50 Polonia w komie 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 PitBull 3 (26), serial sensacyjny 18.30 Szlakiem miejsc niezwykłych pomniki historii. Kozłówka, cykl reportaży 18.45 Rezydencja (9), telenowela 19.10 Łamigłówka. Województwo podkarpackie, quiz 19.15 Gwiezdny Pirat. Żywodąb (2/7), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Pomysłowy Dobromir. Sposoby na ciężary (9/20), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Uwikłani. Iza - w obronie własnej (4/9), serial kryminalny 21.35 Polonia w komie 21.45 Barwy szczęścia (1256), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Sprawiedliwi wśród nas. Maria i Anna, film dokumentalny, Polska 2008
W każdym wydaniu "Gazety" w tygodniu zamieszczamy program TV Polonia, iTVN i Polsat 2 Program TV Polsat 2 na str. 18, ITVN na str. 20
strona 20
www.gazetagazeta.com
Gazeta 38, 18 - 24 wrzeĹ&#x203A;nia 2015
PROGRAM ITVN PROPONUJE
PROGRAM
wy, Polska 3/10 22.15 CoĹ&#x203A; tu siÄ&#x2122; kroi - program kulinarno rozrywkowy, Polska 3/12 23.10 Palermo - Nowy Jork, 1958 - serial sensacyjny, WĹ&#x201A;ochy 3/8
TELEWIZYJNY
* PONIEDZIAĹ EK, 21.9.2015 * ITVN, poniedziaĹ&#x201A;ek, 2015-09-21
od 18.9.2015 do 24.9.2015 * PIÄ&#x201E;TEK, 18.9.2015 r. * 0.15 ZnikniÄ&#x2122;cie - film obyczajowy, Norwegia, Niemcy, Szwecja 2008, reĹźyseria. Erik Poppe 2.10 Szalone serce - telenowela, Brazylia 84/150 2.50 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 154 3.35 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 512 4.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2485 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4348 5.50 Pani GadĹźet - program poradnikowy, Polska 2/13 6.15 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 108/ 140 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty Ĺ&#x203A;wiatowe - program informacyjny, Polska 7.20 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 15/26 7.50 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2139 8.15 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 1664 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2485 11.25 SÄ&#x2026;d rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 214 12.10 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 154 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 108/ 140 13.55 Szalone serce - telenowela, Brazylia 85/150 14.40 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 512 15.25 Kto poĹ&#x203A;lubi mojego syna? - reality show, Polska 3/13 16.15 Surfing po menu - serial kulinarny, Australia 2/8 16.40 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 109/ 140 17.30 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 155 18.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2486 19.10 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 513 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4349 21.00 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 16/26 21.30 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 17/26 22.00 Gorzkie wiĹ&#x203A;nie - film obyczajowy, Niemcy 2011 23.45 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 9/12
* SOBOTA, 19.9.2015 r. * ITVN, sobota, 2015-09-19 0.30 Szuler - serial obyczajowy, Rosja 2/10 1.20 Kuba WojewĂłdzki - talk show, Polska 3/14 2.05 Szalone serce - telenowela, Brazylia 85/150 2.50 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 155 3.35 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 513 4.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2486 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4349
5.50 Surfing po menu - serial kulinarny, Australia 2/8 6.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 3/12 7.00 Na jÄ&#x2122;zykach - program rozrywkowy, Polska 2/13 7.45 Kobieta na kraĹ&#x201E;cu Ĺ&#x203A;wiata - program podróşniczo - rozrywkowy, Polska 2/10 8.15 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 2/13 9.00 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 846 11.10 Co za tydzieĹ&#x201E; - magazyn, Polska 717 11.30 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 37/52 11.55 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 12/30 12.40 CoĹ&#x203A; tu siÄ&#x2122; kroi - program kulinarno rozrywkowy, Polska 2/12 13.30 Pani GadĹźet - program poradnikowy, Polska 2/13 13.50 300 mil do nieba - film dramat, Polska 1989, reĹźyseria. Maciej Dejczer 15.20 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 7/8 15.45 Aplauz, Aplauz! - program rozrywkowy, Polska 2/10 16.50 AĹź po sufit! - serial obyczajowy, Polska 3/13 17.35 Kto poĹ&#x203A;lubi mojego syna? - reality show, Polska 3/13 18.20 Top Model - program rozrywkowy, Polska 2/13 19.10 Usta Usta - serial obyczajowy, Polska 3/13 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny 20.30 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4350 21.00 Mam talent - program rozrywkowy, Polska 3/13 22.20 WydziaĹ&#x201A; kryminalny - serial kryminalny, Czechy 14 23.25 Wyspa odrzuconych - serial przygodowy, Rosja 1/24 ITVN, niedziela, 2015-09-20 * NIEDZIELA, 20.9.2015 r. * 0.10 Wyspa odrzuconych - serial przygodowy, Rosja 2/24 0.55 Aplauz, Aplauz! - program rozrywkowy, Polska 2/10 2.00 Palermo - Nowy Jork, 1958 - serial sensacyjny, WĹ&#x201A;ochy 2/8 3.25 Druga strona plakatu - dokument 4.15 Kuba WojewĂłdzki - talk show, Polska 3/14 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4350 5.50 Superwizjer - program reporterĂłw, Polska 1046 6.15 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 3/14 6.50 Usta Usta - serial obyczajowy, Polska 3/13 7.35 Druga strona plakatu - dokument 8.25 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 29 9.00 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 847 11.10 Kobieta na kraĹ&#x201E;cu Ĺ&#x203A;wiata - program podróşniczo - rozrywkowy, Polska 3/10 11.35 Szuler - serial obyczajowy, Rosja 3/ 10 12.30 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 4/14 13.05 Mam talent - program rozrywkowy, Polska 3/13 14.20 Stan krytyczny - serial obyczajowy, Francja 2/24 15.10 Szpitalni kapelani - serial dokumentalny, Australia 5/8 15.40 Na WspĂłlnej Omnibus - serial obyczajowy, Polska 543 17.10 Ugotowani - program kulinarno rozrywkowy, Polska 2/13 18.00 Stylowy magazyn - magazyn, Polska 2/12 18.35 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 3/16 19.00 Ale jazda - program rozrywkowy, Polska 11 19.30 66 niezapomnianych piosenek EXTRA - program rozrywkowy, Polska 8 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny, Polska 20.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4351 21.00 Aplauz, Aplauz! - program rozrywko-
0.30 Superwizjer - program reporterĂłw, Polska 1047 1.00 Szpitalni kapelani - serial dokumentalny, Australia 5/8 1.30 Mam talent - program rozrywkowy, Polska 3/13 2.40 WydziaĹ&#x201A; kryminalny - serial kryminalny, Czechy 14 3.40 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 4/14 4.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 3/12 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4351 5.50 Ale jazda - program rozrywkowy, Polska 11 6.15 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 109/ 140 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty Ĺ&#x203A;wiatowe - program informacyjny, Polska 7.20 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 16/26 7.50 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 17/26 8.15 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 1665 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2486 11.25 SÄ&#x2122;dzia Anna Maria WesoĹ&#x201A;owska serial fabularno - dokumentalny, Polska 1/ 116 12.10 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 155 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 109/ 140 13.55 Szalone serce - telenowela, Brazylia 86/150 14.40 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 513 15.25 CoĹ&#x203A; tu siÄ&#x2122; kroi - program kulinarno rozrywkowy, Polska 3/12 16.15 Pyszne 25 - program kulinarny, Polska 7/12 16.40 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 110/ 140 17.30 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 156 18.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2487 19.10 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 514 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4352 21.00 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2140 21.30 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 18/26 22.00 Top Model - program rozrywkowy, Polska 3/13 22.55 Na jÄ&#x2122;zykach - program rozrywkowy, Polska 3/13 23.45 Toys - dokument, Polska
7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty Ĺ&#x203A;wiatowe - program informacyjny, Polska 7.20 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 18/26 7.50 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2140 8.15 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 1666 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2487 11.25 SÄ&#x2122;dzia Anna Maria WesoĹ&#x201A;owska serial fabularno - dokumentalny, Polska 2/ 116 12.10 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 156 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 110/ 140 13.55 Szalone serce - telenowela, Brazylia 87/150 14.40 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 514 15.25 Top Model - program rozrywkowy, Polska 3/13 16.15 Pan i Pani House - program rozrywkowy, Polska 7/10 16.40 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 111/ 140 17.30 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 157 18.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2488 19.10 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 515 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4353 21.00 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2141 21.30 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 19/26 22.00 AĹź po sufit! - serial obyczajowy, Polska 4/13 22.55 Kuba WojewĂłdzki - talk show, Polska 4/14 23.45 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 30
* Ĺ&#x161;RODA, 23.9.2015 r. * ITVN, Ĺ&#x203A;roda, 2015-09-23 0.20 Kobieta na kraĹ&#x201E;cu Ĺ&#x203A;wiata - program podróşniczo - rozrywkowy, Polska 3/ 10 0.50 Surfing po menu - serial kulinarny, Australia 2/8 1.20 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 9/12 2.05 Szalone serce - telenowela, Brazylia 87/150 2.50 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 157 3.35 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 515 4.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2488
5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4353 5.50 Pan i Pani House - program rozrywkowy, Polska 7/10 6.15 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 111/ 140 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty Ĺ&#x203A;wiatowe - program informacyjny, Polska 7.20 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 19/26 7.50 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2141 8.15 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 1667 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2488 11.25 SÄ&#x2122;dzia Anna Maria WesoĹ&#x201A;owska serial fabularno - dokumentalny, Polska 3/ 116 12.10 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 157 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 111/ 140 13.55 Szalone serce - telenowela, Brazylia 88/150 14.40 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 515 15.25 AĹź po sufit! - serial obyczajowy, Polska 4/13 16.15 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 4/16 16.40 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 112/ 140 17.30 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 158 18.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2489 19.10 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 516 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4354 21.00 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2142 21.30 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 20/26 22.00 Kto poĹ&#x203A;lubi mojego syna? - reality show, Polska 4/13 22.55 Stylowy magazyn - magazyn, Polska 3/12 23.30 Co za tydzieĹ&#x201E; - magazyn, Polska 717 23.50 Gorzkie wiĹ&#x203A;nie - film obyczajowy, Niemcy 2011
*ITVN, CZWARTEK, 24.9.2015 r. * czwartek, 2015-09-24 1.40 Pyszne 25 - program kulinarny, Polska 7/12 2.05 Szalone serce - telenowela, Brazylia 88/150
2.50 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 158 3.35 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 516 4.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2489 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4354 5.50 Szpitalni kapelani - serial dokumentalny, Australia 5/8 6.15 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 112/ 140 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty Ĺ&#x203A;wiatowe - program informacyjny, Polska 7.20 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 20/26 7.50 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2142 8.15 DzieĹ&#x201E; Dobry TVN - magazyn, Polska 1668 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2489 11.25 SÄ&#x2122;dzia Anna Maria WesoĹ&#x201A;owska serial fabularno - dokumentalny, Polska 4/ 116 12.10 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 158 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Ĺ&#x161;wiat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 112/ 140 13.55 Szalone serce - telenowela, Brazylia 89/150 14.40 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 516 15.25 Na jÄ&#x2122;zykach - program rozrywkowy, Polska 3/13 16.15 Pani GadĹźet - program poradnikowy, Polska 3/13 16.40 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 113/ 140 17.30 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 159 18.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2490 19.10 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 517 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4355 21.00 Na WspĂłlnej - serial obyczajowy, Polska 2143 21.30 Ja to mam szczÄ&#x2122;Ĺ&#x203A;cie - serial komediowy, Polska 21/26 22.00 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 10 22.40 Ugotowani - program kulinarno rozrywkowy, Polska 3/13 23.30 Miasto Kobiet - talk show, Polska 4/ 12
* WTOREK, 22.9.2015 r. * ITVN, wtorek, 2015-09-22 0.40 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 9/10 1.15 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 12/30 2.05 Szalone serce - telenowela, Brazylia 86/150 2.50 SzkoĹ&#x201A;a - serial fabularno - dokumentalny, Polska 156 3.35 Ukryta prawda - serial fabularno dokumentalny, Polska 514 4.20 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2487 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4352 5.50 Pyszne 25 - program kulinarny, Polska 7/12 6.15 KrĂłlowa serc - telenowela, USA 110/ 140
Serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda