W numerze m.in.: Z premierem Harperem w Polsce • Miliony dolarów czekają na ludzi • Znani aktorzy odwiedzili Toronto • Mała Julka już chodzi • Wakacyjne atrakcje w Polsce • Wyprawa rowerem przez Kanadę - cz. 2 • Kłamstwa przemysłu spożywczego Telefon do redakcji: 647 - 557 - 3617; FAX 647 - 557 - 3627
Toronto - Ontario 26 Rok II (78)
26 czerwca - 2 lipca 2015
cena $1.50 (tax included)
DELIVERED TO THE POST OFFICE ON FRIDAY, JUNE 26, 2015. DOSTARCZONO NA POCZTĘ W PIĄTEK, 26 CZERWCA 2015
Amerykańskie czołgi jadą do Polski Warszawa Wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak wyraził we wtorek zadowolenie z zapowiedzi rozlokowania sprzętu amerykańskiej armii w Polsce i innych krajach regionu. Nazwał tę decyzje milowym krokiem w polsko-amerykańskim sojuszu. "Miesiąc temu w Waszyngtonie miałem okazję rozmawiać z sekretarzem obrony USA Ashem Carterem o rozmieszczeniu sprzętu armii USA w Polsce, z wielką satysfakcją przyjmuję, że dzisiaj w Tallinie sekretarz obrony ogłosił decyzję o tym, że w pięciu krajach sojuszniczych Europy Wschodniej taki sprzęt zostanie rozmieszczony" - powiedział Siemoniak dziennikarzom w Warszawie. "Ta decyzja USA to milowy krok w sojuszu polsko-amerykańskim, formalnie trwającym od roku 1999 i przystąpienia Polski do NATO. Ta decyzja jest bardzo ważna dla bezpieczeństwa Polski, jestem najgłębiej przekonany, że w interesie Polski leży jak największa obecność wojskowa USA w Polsce i w Europie" - dodał szef MON. Sekretarz obrony USA Ash Carter zapowiedział we wtorek w Estonii, że USA przejściowo rozmieszczą wyposażenie ciężkiej brygady - ok. 250 czołgów, pojazdów opancerzonych i innego sprzętu - w sześciu krajach Europy Wschodniej, w tym w Polsce. Jak powiedział szef Pentagonu, Polska, Estonia, Łotwa, Litwa, Bułgaria i Rumunia zgodziły się przyjąć sprzęt, który ma służyć ćwiczeniom i szkoleniu amerykańskich żołnierzy. Ma to pomóc krajom członkowskim NATO z dawnej radzieckiej strefy wpływów w sprostaniu zagrożeniom ze strony Rosji i ugrupowań terrorystycznych. Siemoniak podkreślił, że przez "ponad rok od ostrej fazy kryzysu ukraińskiego mamy do czynienia z ciągłą rotacyjna obecnością sił amerykańskich w Polsce", w tym roku zaplanowano obecność 3700 amerykańskich żołnierzy na ćwiczeniach w Polsce, a w przyszłym - co potwierdzają przedstawiciele amerykańskiej administracji - w Redzikowie rozpocznie się budowa instalacji amerykańskiego systemu przeciwrakietowego. Zdaniem Siemoniaka to, gdzie i jakie składy amerykańskiego sprzętu zostaną rozlokowane, rozstrzygnie się w ciągu "najbliższych tygodni". Szef MON zaznaczył, że ćwiczący w Polsce Amerykanie odbyli kilka rekonesansów i "mają dobre rozeznanie co do naszych możliwości". Dodał, że "nie będzie to równy
Piwo Żywiec. Dostępne w sklepach LCBO i The Beer Store.
Siły pancerne USA
podział" między poszczególnymi krajami i będzie to kwestia "nie tylko polityczna, ale i logistyczna", w której decydowali będą wojskowi. Osobna umowa ma też uregu-
WP.PL Łukasz Szełemej
lować sprawę kosztów magazynowania sprzętu. "Obydwie strony będą ponosiły pewne koszty, natomiast generalnie koszty magazynowania będzie ponosiła strona amerykańska.
Zabójca Dziekańskiego skazany na więzienie Vancouver Matka Roberta Dziekańskiego Zofia Cisowski powitała wyrok łzami. Jest dłuższy niż sama chciała. Marzyła, aby Kwesi Millington - policjant, który raził jej syna Roberta paraliza-
Sytuacja na wschodzie Ukrainy pogarsza się z dnia na dzień Berlin Sytuacja na wschodzie Ukrainy stale się pogarsza - powiedział w czwartek agencji dpa zastępca szefa misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie, Alexander Hug. Jak zaznaczył, obie strony - separatyści i siły rządowe wykorzystują w walkach ciężką broń. "Rejestrujemy rosnącą liczbę rannych i zabitych wśród ludności cywilnej" - poinformował Hug.
Wzrasta także liczba zabitych bojowników po obu stronach dodał Szwajcar. Jak podkreślił, od końca kwietnia sytuacja we wschodniej części Ukrainy pogarsza się niemal z dnia na dzień. Hug zastrzegł, że nie jest w stanie ocenić, czy Rosja nadal wysyła żołnierzy i sprzęt wojskowy w rejon konfliktu. OBWE dysponuje zaledwie jednym dronem rozpoznawczym, który pozwala
na kontrolę mniej niż połowy obszaru nadgranicznego. Do pozostałej części granicy OBWE nie ma dostępu i nie dysponuje informacjami na temat sytuacji. Jak dodał, w przeszłości obserwatorzy widzieli ślady pojazdów opancerzonych przekraczających granicę ukraińsko-rosyjską. We wschodniej Ukrainie przebywa 380 nieuzbrojonych obserwatorów OBWE.
torem na lotnisku w Vancouver, odsiedział 2 lata. Sędzia skazał go na 30 miesięcy pozbawienia wolności. Był on był jednym z czterech policjantów, którzy zostali wezwani na lotnisko w październiku 2007, powiadomieni, że na lotnisku znajduje się człowiek, który zaczyna rzucać jakimiś przedmiotami w szklane drzwi. Policjanci zaatakowali go kilkakrotnie paralizatorem. Dziekański upadł i zmarł. Cały incydent został nagrany na kamerze wideo przez jednego z pasażerów Paula Pritcharda. To nagranie okazało się bezcennym dowodem w dochodzeniu prawdy. więcej na stronie 6
Sikorski poszedł w odstawkę Warszawa Radosław Sikorski złożył rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Sikorski złożył pisemną rezygnację na wtorkowym porannym posiedzeniu Prezy-
dium Sejmu. "Jak państwo wiedzą, złożyłem rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Serdecznie dziękuję za współpracę. Do zobaczenia" - powiedział dziennika-
Rosja zaangażowana na Ukrainie Wiedeń Dowódca wojsk lądowych USA w Europie generał Ben Hodges odrzucił twierdzenia Rosji o jej nieangażowaniu się w konflikt na Ukrainie, zaznaczając, że są "jasne i niepodważalne dowody" na odwrotny stan rzeczy - poinformowała w środę agencja AP. Według udostępnionych jej zapisów z briefingu Hodgesa na odbywającej się we wtorek w Wiedniu zamkniętej sesji Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie zarzucił on Moskwie udzielanie prorosyjskim separatystom zarówno bezpośredniego, jak i pośredniego wsparcia militarnego. "Rosja podsyca ten konflikt aktywnie i na znaczną skalę" powiedział amerykański generał. Według niego doniesienia obserwatorów OBWE o ponad 500 odnotowanych w ciągu ostatniego
weekendu wybuchach świadczą o stosowaniu "nie czegoś takiego, co można sobie poskładać w piwnicy własnego domu". "Takiego natężenia ognia nie da się uzyskać bez rozbudowanego systemu dostaw" ani bez żołnierzy i oficerów, przeszkolonych w obsłudze zapewniającego artyleryjską nawałę uzbrojenia - argumentował Hodges. Wskazał również, że na wschodniej Ukrainie stwierdzono obecność czołgów należących do typów używanych wyłącznie przez armię rosyjską oraz zaawansowanych technicznie modeli uzbrojenia przeciwlotniczego i rakiet. "Rosyjscy żołnierze są aktywnymi członkami formacji zbrojnych. To nie są ochotnicy ani najemnicy, to wyszkoleni, wyposażeni i ubrani w mundury rosyjscy żołnierze służby czynnej" podkreślił Hodges.
rzom Sikorski. Nie chciał odpowiadać na żadne pytania dziennikarzy. Decyzja Radosława Sikorskiego o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu ma związek z ujawnieniem akt śledztwa w tzw. aferze podsłuchowej. Nowym marszałkiem Sejmu została Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). Sejm jest miejscem, gdzie można się różnić, ale nie musimy się obrażać i kłócić powiedziała po wyborze. Zapowiedziała spotkanie z szefami klubów. Nad wyborem marszałka Sejmu głosowało ogólnie 441 posłów, większość bezwzględna konieczna do dokonania wyboru
Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski opuszcza Sejm po posiedzeniu prezydium izby, 23 czerwca br. Tomasz Gzell PAP
wynosiła 221. Kidawę Błońską poparło 244 posłów. Jej kontrkandydata, wicemarszałka Sejmu z SLD Jerzego Wenderlicha 43. więcej na stronie 4
Samolot z turystami rozbił się na Alasce Anchorage Niewielki samolot odbywający lot widokowy z 8 turystami na pokładzie rozbił się w czwartek w trudno dostępnym rejonie Alaski. Los pasażerów i pilota jest nieznany, ratownicy usiłują dotrzeć do miejsca katastrofy - poinformowały władze. Niewielki turbośmigłowy hydroplan DeHavilland DHC-3 Otter rozbił się o granitową skałę
nad jeziorem Ella, na południowym wschodzie Alaski, niedaleko miasta Ketchikan. Do katastrofy doszło na wysokości 243 metrów nad poziomem jeziora. Dotychczas nie udało się ustalić czy ktoś przeżył katastrofę. Loty widokowe nad malowniczym rezerwatem Misty Fjord National Monument organizuje miejscowa firma Promech Air.
strona 2
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
W Moskwie chcą powrotu pomnika Dzierżyńskiego Moskwa Miejski komitet wyborczy w Moskwie zarejestrował w czwartek powołaną przez Komunistyczną Partię Federacji Rosyjskiej grupę inicjatywną na rzecz referendum w sprawie powrotu na stołeczny Plac Łubiański po-
Dżihadyści ponownie mordują w Kobane Damaszek Dżihadyści z Państwa Islamskiego ponownie wkroczyli w czwartek do Kobane, na północy Syrii, z którego w styczniu wyparły ich siły kurdyjskie. W okolicy miasta bojownicy zamordowali 23 kurdyjskich cywilów podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Agencje informują, że w zamachu bombowym i innych atakach w samym Kobane zginęło 12 osób, a 70 zostało rannych. Według Reutera bojownicy IS z trzech stron przeprowadzili szturm na to leżące na granicy z Turcją miasto, walcząc z kurdyjskimi siłami samoobrony YPG. Tureckie MSZ kategorycznie zaprzeczyło, jakoby islamiści dokonali ataku na Kobane m.in. z terytorium Turcji. Rzecznik Tanju Bilgic powiedział dziennikarzom, że 63 osoby ranne w na-
stępstwie ataku zostały przetransportowane do Turcji; dwie z nich zmarły. Według Obserwatorium dżihadyści dokonali w czwartek egzekucji co najmniej 23 kurdyjskich cywilów we wsi na południe od Kobane. W walkach w tych okolicach zginęło pięciu bojowników IS. Agencja Associated Press pisze, że dżihadyści zaatakowali również leżące na północnym wschodzie Syrii miasto Al-Hasaka i częściowo je opanowali. W styczniu, po czterech miesiącach oblężenia, milicje YPG (Ludowe Jednostki Ochrony) wyparły IS z Kobane (arab. Ajn alArab) dzięki pomocy z powietrza wojsk USA. YPG są związane z Kurdyjską Partią Unii Demokratycznej (PYD), głównym stronnictwem kurdyjskim w Syrii. Jeszcze na początku tygodnia
Białoruś i Chiny prowadzą wspólne manewry Mińsk Białorusko-chińskie manewry antyterrorystyczne, odbywające się na poligonie brzeskim na zachodzie Białorusi, weszły w aktywną fazę - poinformowało w czwartek pismo ministerstwa obrony "Biełorusskaja Wojennaja Gazieta". Według resortu pododdział żołnierzy chińskich sił powietrzno-desantowych oraz mobilnej brygady sił ds. operacji specjalnych białoruskich sił zbrojnych "ćwiczy kwestie przygotowania i prowadzenia działań specjalnych przy realizacji zadań antyterrorystycznych". "Akcent położono na sprawdzenie gotowości pododdziału do działań w porze nocnej" - podkreślił przedstawiciel ministerstwa. W ramach manewrów o kryptonimie "Szybki orzeł 2015" żoł-
nierze wojsk desantowych obu krajów ćwiczą poszukiwanie, blokowanie i likwidację grup dywersyjnych, uwalnianie zakładników, pokonywanie przeszkód wodnych, a także desant m.in. z wykorzystanie sprzętu alpinistycznego. Manewry, który rozpoczęły się w poprzedni poniedziałek, mają potrwać do najbliższej soboty. W maju przebywał na Białorusi z trzydniową wizytą państwową prezydent Xi Jinping. W jej trakcie podpisano umowę o przyjaźni i współpracy, w której zadeklarowano umacnianie wszechstronnego wzajemnego zaufania oraz strategicznej współpracy i rozszerzenie współpracy w wielu sferach, w tym inwestycyjnej, finansowej i energetycznej.
YPG informowały, że odbiły z rąk islamistów kluczowe miasto Ain Issa, 50 km od głównej siedziby IS w mieście Ar-Rakka na północy Syrii. W poprzednim tygodniu Kurdowie odbili miasto Tall Abjad i odcięły główną drogę zaopatrzenia dla IS. Ar-Rakka uznawana jest za stolicę samozwańczego kalifatu pod nazwą Państwo islamskie, utworzonego w czerwcu 2014 roku na zdobytych przez IS obszarach w Syrii i Iraku.
czystek etnicznych. Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych w wypowiedzi swego rzecznika określiło wspomniane materiały jako "palestyńską propagandę". Szef palestyńskiej dyplomacji Riad al-Malki udał się w czwartek do Hagi, aby po raz
FOTKA TYGODNIA
Pakistańscy muzułmanie odpoczywają w czasie miesiąca postu - Ramadanu, kiedy od wschodu słońca do zachodu nie wolno im jeść, palić i pić, ani uprawiać seksu. Bilawal Arbab PAP/EPA
ki z Kontrrewolucją i Sabotażem, znana powszechnie pod swym rosyjskim skrótem jako Czeka. Budynek był potem siedzibą wszystkich kolejnych radzieckich organów policji politycznej aż po KGB, a obecnie służy Federalnej Służbie Bezpieczeństwa. Pośrodku Placu Łubiańskiego, przemianowanego w 1926 roku na Plac Dzierżyńskiego, odsłonięto w 1958 roku jego pomnik dłuta znanego radzieckiego rzeźbiarza Jewgienija Wuczeticza. W 1990 roku plac powrócił do swej dawnej nazwy, a 21 sierpnia następnego roku w trakcie masowych demonstracji przeciwko puczowi Janajewa 11-tonowy pomnik Dzierżyńskiego zdemontowano dźwigiem budowlanym.
Nepalowi obiecano miliardy dolarów na odbudowę Katmandu Międzynarodowi darczyńcy obiecali w czwartek na konferencji w stolicy Nepalu Katmandu wsparcie miliardami dolarów odbudowy tego kraju po katastrofalnym kwietniowym trzęsieniu ziemi - poinformowały nepalskie media. Indie, z którymi Nepal ma najdłuższą granicę, zadeklarowały bezzwrotną pomoc w wysokości 250 mln dolarów oraz udzielenie nisko oprocentowanego kredytu na kwotę 750 mln dolarów. Szef dyplomacji Chin Wang Yi zadeklarował, że jego kraj dostarczy 483 mln dolarów - podała chińska państwowa agencja prasowa Xinhua. Poza Indiami Nepal graniczy z mającym status chińskiego okręgu autonomicznego Tybetem. Nepal jest jednym z najbiedniejszych państw świata i stanął w obliczu problemu ponad własne siły, gdy 23 kwietnia trzęsienie ziemi zniszczyło około 600 tys. domów, pozbawiając trzy miliony ludzi dachu nad głową. Oficjalna liczba ofiar śmiertelnych to 8841. Nepalski minister finansów Ram Sharan Mahat powiedział uczestnikom konferencji, że koszty odbudowy szacuje się na 6,7 mld dolarów w sytuacji, gdy
Izrael chce odrzucenia dokumentacji w sprawie "zbrodni izraelskich" Tel Awiw Izrael oczekuje, że Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze odrzuci przekazaną mu w czwartek przez Palestyńczyków dokumentację, która ma służyć udowodnieniu, że Izraelczycy dopuścili się na ziemiach palestyńskich zbrodni wojennych, m.in.
mnika Feliksa Dzierżyńskiego, usuniętego w 1991 roku. Referendum dojdzie od skutku, jeśli jego inicjatorzy zbiorą w ciągu 30 dni pod swym wnioskiem co najmniej 146 315 zweryfikowanych podpisów, co odpowiada 2 procentom ludności Moskwy. Jak zaznacza agencja TASS, inicjatywa KPRF wywołała na czwartkowym posiedzeniu moskiewskiego komitetu wyborczego ożywioną dyskusję, ale 8 z jego 13 członków wyraziło zgodę na procedurę referendalną. Frontem do Placu Łubiańskiego, przy ulicy Wielka Łubianka, stoi gmach dawnego towarzystwa ubezpieczeń Rossija, do którego w 1919 roku wprowadziła się kierowana przez Dzierżyńskiego Nadzwyczajna Komisja do Wal-
pierwszy przedstawić Trybunałowi materiały, które mają stać się dowodem, że gwałcenie prawa przez Izrael "miało charakter ciągły i długotrwały" - wyjaśnił w Ramallah członek Palestyńskiej Wysokiej Komisji Narodowej Mustafa Barguti, który osobiście brał udział w przygotowaniu dokumentów stanowiących podstawę palestyńskich oskarżeń wobec Izraela. Według Bargutiego zawierają one dowody dotyczące niszczenia infrastruktury, ataków przeciwko ludności cywilnej (zwłaszcza dzieciom), nieproporcjonalnego użycia siły, stosowania zasady zbiorowej odpowiedzialności i wymierzania zbiorowej kary, czystek etnicznych, arbitralnych aresztowań i tortur praktykowanych w Strefie Gazy, we Wschodniej Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu Jordanu od 13 czerwca 2014 roku, tj. odkąd Izrael rozpoczął intensywne działania wojskowe w Palestynie.
Nepalski premier Sushil Koirala (C), minister finansów Ram Saran Mahat (L) i spraw zagraniczych Mahendra Bhadur Panday (P) podczas minuty ciszy w hołdzie ofiarom trzęsienia ziemi w Nepalu na otwarcie jednodniowej konferencji pomocowej darczyńców, jaka odbyła się w Katmandu 25 czerwca br. Narendra Shrestha PAP/EPA
wpływy podatkowe zmniejszą się w bieżącym roku do 3,9 mld dolarów. Minister zaapelował do międzynarodowych darczyńców o wyrównanie tej luki. Azjatycki Bank Rozwoju obiecał Nepalowi 600 mln dolarów, a Bank Światowy 500 mln dola-
rów, przy czym w obu przypadkach są to niemal wyłącznie kredyty. USA zwiększyły swój dotychczasowy wkład do 130 mln dolarów. Według nepalskich mediów aktualne obietnice Unii Europejskiej to 100 mln dolarów, a Japonii - 260 mln dolarów.
Ponad 1000 osób zmarło przez upały na południu kraju Islamabad Już ponad 1000 osób zmarło na skutek fali upałów na południu Pakistanu - poinformował w czwartek przedstawiciel organizacji charytatywnej w Karaczi. Na pomoc obleganym szpitalom ruszyli zwykli mieszkańcy, dostarczając im podstawowe artykuły. "Bilans ofiar śmiertelnych przekroczył 1000 i może sięgnąć 1500 osób" - poinformował Anwar Kazmi z Edhi Foundation, największej pakistańskiej organizacji charytatywnej. Poprzedni bilans mówił o 838 ofiarach śmiertelnych. Według agencji AFP zmarło już 1079 osób. Jak dodał Kazmi, wciąż przybywa ciał osób zmarłych na skutek temperatur sięgających w ostatnich 45 stopni Celsjusza; z braku miejsca w kostnicach zwłoki są układane na podłodze, jest problem z przechowywaniem ich w odpowiednio niskiej temperaturze. W czwartek temperatura w 22-milionowym Karaczi, największym mieście i gospodarczej stolicy Pakistanu, wynosiła 38 st. C przy zachmurzeniu 75 proc. nieba. Dzień wcześniej słupek rtęci spadł po raz pierwszy od piątku dzięki bryzie znad oceanu i wiatrom zapowiadającym okres monsunowy; wcześniej tempera-
tury sięgały 45 st. C. Obecna fala upałów uznawana jest w Karaczi za najgorszą od 1981 r. Meteorolodzy od kilku dni zapowiadają deszcze, ale na razie nie odnotowano większych opadów. Od środy liczba pacjentów przyjmowanych w szpitalach powoli spada, władze ostrzegają jednak, że bilans ofiar może wzrosnąć, bo wiele osób jest w stanie krytycznym. Do szpitali w Karaczi trafiło dotychczas blisko 80 tys. ludzi z objawami odwodnienia organizmu i udaru cieplnego. Oblegane przez chorych szpitale wzywają lekarzy stażystów na dodatkowe dyżury i apelują o podstawowe artykuły, takie jak nosze czy prześcieradła. Dekady zaniedbań ze strony zmieniających się rządów cywilnych i wojskowych reżimów sprawiły, że sytuacja w służbie zdrowia i edukacji jest daleka od zadowalającej. Na ratunek szpitalom ruszyli zwykli mieszkańcy Karaczi; wiele publicznych placówek podało, że ludzie przekazują im potrzebne przedmioty i wodę z lodem. Sytuację pogarszają wielogodzinne przerwy w dostawach prądu, niedobory wody pitnej oraz fakt, że muzułmanie obchodzą właśnie ramadan, podczas którego wymagany jest post od wschodu do zachodu słońca.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 3
AKTUALNOŚCI
Królowa Elżbieta II apeluje w Berlinie o jedność Europy Berlin Królowa Elżbieta II ostrzegła w środę w Berlinie podczas przyjęcia wydanego na jej cześć przez prezydenta Niemiec Joachima Gaucka przed podziałem Europy i zaapelowała o jedność kontynentu. Gauck podkreślił, że Unia Europejska potrzebuje Wielkiej Brytanii. "Dobrze wiemy, że podział Europy jest niebezpieczny i że musimy się go wystrzegać, zarówno na Zachodzie, jak i na Wschodzie naszego kontynentu" - powiedziała brytyjska monarchini wieczorem w siedzibie niemieckiego prezydenta, pałacu Bellevue. "To nasz wspólny cel" - podkreśliła Elżbieta II. Jak dodała, konieczny jest wysiłek, aby "utrzymać pozytywne przemiany, które miały miejsce na świecie po II wojnie światowej".
Królowa zaznaczyła, że jej kraj należy od 1945 roku do grona najlepszych przyjaciół Niemiec w Europie. Dzięki współpracy oba kraje wiele osiągnęły powiedziała, dodając, że ma nadzieję na kontynuację doskonałych relacji. Nawiązując dla planowanego referendum na temat obecności Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, Gauck zaznaczył, że UE potrzebuje Wielkiej Brytanii. Niemiecki prezydent wskazał na zaangażowanie Elżbiety II w integrację europejską. Gauck powiedział, że Niemcy będą wspierały dialog o reformach, których domaga się Londyn. "Wielka Brytania jest częścią Europy" - zaznaczył prezydent Niemiec. W przyjęciu uczestniczyli szefowie rządów obu krajów David
Carnajew skazany na śmierć; przeprasza za atak Boston Sąd federalny w Bostonie skazał w środę na karę śmierci Dżochara Carnajewa za udział w przeprowadzeniu zamachu bombowego na mecie Maratonu Bostońskiego w 2013 r. Wcześniej Carnajew wysłuchał relacji ocalałych z zamachu, a następnie przeprosił ofiary. Sędzia George O'Toole w środę oficjalnie ogłosił wyrok podjęty jednomyślnie w maju przez ławę przysięgłych. Carnajew został skazany na najwyższy wymiar kary m.in. za udział w spisku w celu użycia broni masowego rażenia. Nikt nie zapamięta Dżochara Carnajewa jako dobrego ucznia czy bliskiego przyjaciela, lecz jedynie jako osobę, która "świadomie i celowo zabiła i okaleczyła niewinnych ludzi" powiedział sędzia. Słuchając orzeczenia, Carnajew patrzył na podłogę i pocierał ręce. Wcześniej na tym samym posiedzeniu przez trzy godziny spokojnie wysłuchiwał relacji osób ocalałych z zamachu. Kobieta, która w ataku straciła lewą nogę, mówiąc bezpośrednio do Carnajewa zaznaczyła, że akty terrorystyczne "zbliżają ludzi do siebie".
"Jesteśmy silni jako mieszkańcy Bostonu, jako Amerykanie, i zadzieranie z nami było złym pomysłem" - dodała. Inna kobieta, która również straciła nogę, powiedziała: "Osoba, która dopuściła się tak strasznej zbrodni, musi być pozbawiona duszy". Następnie Carnajew wstał i, zwracając się do sędziego, przeprosił ofiary za przeprowadzenie zamachu. "Przepraszam za odebrane życie, za cierpienie, którego wam przysporzyłem, za krzywdę nie do naprawienia" powiedział. "Na wypadek, gdyby były co do tego wątpliwości, (chciałbym powiedzieć, że) to ja wraz ze swoim bratem (Tamerlanem) ponoszę winę za tamten atak" - zaznaczył. W zamachu w Bostonie 15 kwietnia w 2013 r. zginęły trzy osoby, a ponad 260 zostało rannych. Doszło do niego podczas 117. edycji Maratonu Bostońskiego, który jest organizowany w stolicy stanu Massachusetts od 1897 r., zwykle w trzeci poniedziałek kwietnia. Był to najtragiczniejszy w skutkach zamach terrorystyczny w USA od 11 września 2001 r.
Sprzeciwił się aneksji Krymu, teraz odpowie za wyłudzenie Moskwa Deputowany Dumy Państwowej Ilja Ponomariow, jedyny, który zagłosował przeciwko aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku, został w środę formalnie oskarżony o wyłudzenie. Według niego oskarżenie jest motywowane politycznie. Rosyjski Komitet Śledczy, który na początku czerwca wszczął śledztwo przeciwko deputowanemu, twierdzi, że finansowana przez państwo fundacja technologiczna zapłaciła Ponomariowowi równowartość 750 tys. dolarów za wykłady, których faktycznie nie odbył, a przedstawił jedynie konspekty. 39-letni Ponomariow, członek partii Sprawiedliwa Rosja, który przebywa obecnie za granicą, został w kwietniu na wniosek prokuratury pozbawiony przez Dumę Państwową immunitetu, co oznaczało, że można wszcząć było wobec niego postępowanie. Jeśli zostanie skazany, zostanie pozbawiony mandatu parlamentarnego. Ponomariow, jeden z liderów
antyrządowych protestów w latach 2011-2012, przekonywał, że pozbawienie go immunitetu to politycznie umotywowana próba wyrugowania go z rosyjskiego parlamentu i uniemożliwienia powrotu z zagranicy. Mandat parlamentarny polityk straci tylko w razie uznania go przez sąd za winnego. W sierpniu 2014 roku informowano, że Ponomariow mieszka w USA, co skłoniło rosyjskie władze do zablokowania jego kont bankowych i zapowiedzi, że nie będzie on mógł wrócić do Rosji. W ubiegłym miesiącu deputowany zapewniał, że nie zamierza ubiegać się o azyl polityczny w żadnym kraju. Będąc w USA optował za rozszerzeniem przez Waszyngton sankcji na kolejnych rosyjskich polityków za rolę Moskwy w kryzysie we wschodniej części Ukrainy. Komitet Śledczy zapowiedział, że wystawi międzynarodowy nakaz aresztowania, jeśli Ponomariow nie stawi się na przesłuchania.
Przez św na sk iat róty Berlin - W 2014 roku niemiecki przemysł zbrojeniowy podwoił w porównaniu z rokiem poprzednim wartość eksportu ciężkiej broni - czołgów, okrętów podwodnych, dział i samolotów - do 1,8 mld euro.
*** Bruksela - Od początku roku odnotowano 153 tysiące przypadków nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej, o 149 proc. więcej niż w Królowa Elżbieta II i prezydent Niemiec Joachim Gauck przed przyjęciem wydanymna jej tym samym okresie 2014 r. - wynika z Kay Nietfeld PAP/EPA najnowszych danych unijnej agencji cześć w pałacu Bellevue w Berlinie 24 czerwca br. Cameron i Angela Merkel. scu pamięci o ofiarach wojny i Frontex, odpowiedzialnej za zarządzanie Elżbieta II i jej małżonek, 94- dyktatury. Wcześniej uczestni- granicami.
letni książę Filip rozpoczęli we wtorek trzydniową wizytę państwową w Niemczech. Dla 89letniej brytyjskiej królowej jest to piąta podróż do Niemiec. Po raz pierwszy odwiedziła RFN 50 lat temu, zapoczątkowując proces pojednania między dawnymi wrogami - Brytyjczykami i Niemcami. Przed przyjęciem w Bellevue Elżbieta II złożyła wieniec w Nowej Wartowni - centralnym miej-
czyła w rejsie po Szprewie oraz wysłuchała wykładu w berlińskiej politechnice - Technische Universitaet. Spotkała się też z kanclerz Merkel. Brytyjska królowa była serdecznie witana przez tłumy mieszkańców Berlina. Telewizja publiczna ZDF relacjonująca na żywo wybrane fragmenty wizyty oceniła, że tak pozytywnym przyjęciem w stolicy Niemiec cieszył się jedynie niemiecki papież.
Malezja za powołaniem trybunału ONZ ws. zestrzelenia samolotu Nowy Jork Malezja, Holandia, Ukraina, Belgia i Australia chcą wystąpić do ONZ o powołanie trybunału do osądzenia podejrzanych o zestrzelenie w lipcu 2014 roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad opanowaną przez prorosyjskich separatystów wschodnią Ukrainą. Malezja, która jest obecnie jednym z niestałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, ma złożyć projekt rezolucji w tej sprawie przy okazji rocznicy katastrofy - poinformowały w środę pragnące zachować anonimowość źródła dyplomatyczne. Przedstawiciele Australii, Belgii, Malezji, Holandii i Ukrainy rozmawiali w ubiegłym tygodniu w Nowym Jorku o projekcie rezolucji w sprawie powołania trybunału. Kraje te mają świadomość konieczności "uniknięcia rosyjskiego weta" wobec tej rezolucji podkreślają dyplomaci.
Jak pisał Reuters, władze holenderskie mają nadzieję, że domagając się "trybunału w stylu ONZ" z poparciem zachodnich sojuszników mogłyby nakłonić do współpracy Rosję. Według tej agencji złożoność prawna i polityczna skłoniła władze Holandii do skoncentrowania się na powołaniu międzynarodowego sądu wspieranego przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, kiedy już zakończy się wielonarodowe śledztwo i wymienieni zostaną podejrzani. Lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur malezyjski boeing 777 z 298 osobami na pokładzie został 17 lipca zestrzelony nad wschodnią Ukrainą, opanowaną przez prorosyjskich separatystów. Zginęli wszyscy; dwie trzecie z nich stanowili Holendrzy. Malezja liczy, że Rada Bezpieczeństwa zdoła przyjąć 22 lipca rezolucję powołującą trybunał.
Rozmowy bez efektu Waszyngton Prezydent Rosji Władimir Putin zadzwonił w czwartek do prezydenta USA Baracka Obamy z którym omówił sytuację na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, program atomowy Iranu i problem walki z terroryzmem oraz z tzw. Państwem Islamskim (IS) - poinformowali rzecznicy Białego Domu i Kremla. Komunikat Białego Domu stwierdza, że Obama podkreślił, iż w celu rozwiązania konfliktu na Ukrainie Moskwa powinna "przestrzegać zobowiązań" wynikających z porozumień z Mińska. W szczególności dotyczy to jak powiedział Obama - konieczności "całkowitego wycofania żołnierzy i sprzętu rosyjskiego rozmieszczonych na terytorium ukraińskim". Natomiast według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa prezydenci uzgodnili, iż "w najbliższym czasie" asystentka sekreta-
rza stanu USA Victoria Nuland i wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin "wznowią kontakty" w celu omówienia realizacji porozumień z Mińska. Według Białego Domu Obama i Putin omówili też "coraz bardziej niebezpieczną" sytuację w Syrii oraz podkreślili "konieczność utrzymania jedności" mocarstw światowych w negocjacjach z Iranem na temat jego programu atomowego. Rzecznik Kremla oświadczył, że Putin i Obama poświęcili "wiele uwagi" walce z terroryzmem, a zwłaszcza z rosnącym w siłę Państwem Islamskim na Bliskim Wschodzie, które kontroluje coraz większe terytoria w Syrii i w Iraku. Prezydenci uzgodnili - powiedział Pieskow - że szefowie dyplomacji obu państw Siergiej Ławrow i John Kerry spotkają się aby omówić ten problem.
***
Rzym - Włoski krawiec - Nicola Torello - otrzymał dyplom ukończenia gimnazjum, mając 91 lat. Wcześniej zdobycie wykształcenia uniemożliwiła mu m.in. służba w wojsku podczas II wojny światowej.
*** Berno - Władze Szwajcarii przekażą Bośni Nasera Oricia, byłego bośniackiego dowódcę, komendanta Srebrenicy z czasów wojny 1992-95 Wydania Orica domagała się też - przy sprzeciwie Bośni - Serbia.
*** Bruksela - Nie ma konsensusu w UE ws. kwot przewidujących rozmieszczenie uchodźców w państwach UE przyznał przed rozpoczęciem szczytu w tej sprawie szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Podkreślił jednocześnie, że mechanizm przewidujący dobrowolność nie może być wymówką.
*** Berlin - Minister sprawiedliwości Niemiec Heiko Maas ostro skrytykował w czwartek uczestników protestów przeciwko ośrodkowi dla uchodźców we Freital pod Dreznem w Saksonii, gdzie od początku tygodnia dochodzi do ekscesów przeciwko obcokrajowcom.
*** Bruksela - Brytyjski premier David Cameron powiedział w czwartek w Brukseli, że rozpoczynający się właśnie szczyt UE to krok milowy, jeśli chodzi o proces przyznawania Wielkiej Brytanii prawa do renegocjacji zasad, na jakich funkcjonuje ona w UE.
*** Pjongjang - Otwarcie na terytorium Korei Południowej biura ONZ monitorującego przypadki naruszania praw człowieka w Korei Północnej jest "deklaracją wojny" wobec Pjongjangu oceniły w środę władze komunistycznego reżimu grożąc południowemu sąsiadowi konsekwencjami.
*** Sarajewo - Bośniacki sąd ds. zbrodni wojennych wydał w środę precedensowy wyrok nakazujący wypłacenie rekompensaty ofierze gwałtu podczas wojny i skazał dwóch Serbów bośniackich, byłych żołnierzy, którzy zgwałcili ją w 1992 roku, na kary po 10 lat więzienia.
*** Paryż - Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w środę ustawę zezwalającą na inwigilację osób podejrzanych o terroryzm. Przeciw jej projektowi protestowały organizacje walczące o ochronę danych i prawo do prywatności.
*** Paryż - W rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Francois Hollande'em prezydent USA Barack Obama powiedział, że zakończone zostaną "niedopuszczalne praktyki", jakimi było podsłuchiwanie przez amerykańskie służby bezpieczeństwa francuskich prezydentów.
*** Moskwa - Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował w środę, że przedłużył o rok zakaz importu zachodniej żywności. Rosyjskim zakazem objęta jest większość importu żywności ze Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Australii, Kanady i Norwegii.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 4
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Małgorzata Kidawa-Błońska nowym marszałkiem Sejmu
POLSKI Hakerski atak na system teleinformatyczny LOT-u Warszawa Problemy związane z atakiem teleinformatycznym na systemy LOT trwały w niedzielę niemal 5 godz. Dotknęły 1,4 tys. pasażerów. Sprawą zajęło się Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i ABW. Kubicki powiedział, że do ataku na system teleinformatyczny PLL LOT doszło ok. godz. 16. Jak dodał, jest to system naziemny, który odpowiada za ustawianie planów lotu, bez których nie odbędzie się żaden rejs, mimo gotowości maszyny i załogi. Problem został opanowany ok. godz. 21. Problemy dotknęły w sumie 1,4 tys. pasażerów - poinformował rzecznik. "Udało się ten system przywrócić. Teraz są przygotowywane plany lotu kolejnych rejsów, które były opóźnione, i te rejsy już startują z pasażerami. Pasażerowie rejsów odwołanych albo otrzymują od nas propozycję przelotu kolejnym naszym rejsem, czy rejsami innych przewoźników w miarę dostępności miejsc. A ci, którzy dzisiaj nie mogą kontynuować podróży, spędzą noc w hotelu na nasz koszt i polecą kolejnym, najbliższym rejsem" - powiedział rzecznik w
rozmowie z PAP. Dodał, że taka sama pomoc przysługuje osobom, dla których rejs samolotami LOT był tylko jednym z etapów podróży - i w związku z problemami w Warszawie mogą się spóźnić na inne połączenia. "Pasażer jest pod naszą opieką na całej trasie podróży, więc jeśli nie zdążył na swój samolot na innym lotnisku, zostanie przebukowany na nasz koszt na inny rejs lub alternatywną trasę podróży. Jeśli jest konieczność przenocowania, również otrzyma hotel i wyżywienie" - powiedział. Kubicki zaznaczył, że problem dotyczył pasażerów portu lotniczego Okęcie - "w tym sensie, że rejsy nie mogły wylatywać tylko z Warszawy. Oczywiście jeśli odwołaliśmy połączenie z Warszawy do Kopenhagi, to w konsekwencji nie odbędzie się również rejs powrotny, z Kopenhagi do Warszawy" - powiedział. Kubicki zapewnił, że atak nie oznaczał bezpośredniego ryzyka dla pasażerów. "Nikt nie dostał się do naszego systemu w tym sensie, że miał dostęp do naszych danych, mógł coś zmieniać" - powiedział.
Warszawa Małgorzata KidawaBłońska (PO) w czwartkowym głosowaniu została wybrana na nowego marszałka Sejmu. Sejm jest miejscem, gdzie można się różnić, ale nie musimy się obrażać i kłócić - powiedziała po wyborze. Zapowiedziała spotkanie z szefami klubów. Nad wyborem marszałka Sejmu głosowało ogólnie 441 posłów, większość bezwzględna konieczna do dokonania wyboru wynosiła 221. Kidawę Błońską poparło 244 posłów. Jej kontrkandydata, wicemarszałka Sejmu z SLD Jerzego Wenderlicha 43. "Bardzo dziękuję za ten zaszczyt, za ten wybór, za to, że mi zaufaliście. Mam nadzieję, że te cztery miesiące to jest dużo czasu i zdążymy zrobić wiele dobrych, potrzebnych ustaw, zakończyć sprawy rozpoczęte" - powiedziała Kidawa-Błońska po ogłoszeniu wyniku głosowania. Zapewniła, że wie, iż marszałek Sejmu musi stać na straży konstytucji, regulaminu, przestrzegania prawa. "I mam nadzieję, że będziemy wspólnie tworzyli dobre prawo, mimo różnic politycznych, bo inaczej się nie da" - zaznaczyła. Podkreśliła, że będzie się starała przekonać swoją pracą tych, którzy posłom i Sejmowi nie ufają, pokazać, że parlament "jest miejscem, gdzie można pracować i różnić się". "Ale nie musimy się obrażać, nie musimy się kłócić, możemy próbować znaleźć porozumienie" zaznaczyła nowa marszałek Sejmu.
Kaczyński wskazuje Beatę Szydło na premiera Warszawa Jeśli PiS zwycięży w wyborach parlamentarnych, Beata Szydło będzie premierem powiedział na sobotniej konwencji prezes PiS Jarosław Kaczyński. Mamy prezydenta, jeśli się postaramy będziemy mieli także premiera; Polacy chcą pokoleniowej zmiany - przekonywał. Szydło zapewniła, że deklaracje z kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy przyjmuje jako swoje: obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie kwoty wolnej od podatku i program dofinansowania dla rodzin - 500 zł na każde dziecko. Konwencja PiS na warszawskim Torwarze była inauguracją kampanii przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi oraz formą podziękowania za kampanię prezydencką, która przyniosła zwycięstwo Andrzejowi Dudzie. Szefową tej kampanii była wiceprezes PiS Beata Szydło. Konwencję rozpoczęło wystąpienie J. Kaczyńskiego. "Musimy dać prezydentowi rząd, który będzie jego drużyną, który przekona Polaków, że naszą ojczyzną można rządzić uczciwie, sprawiedliwie, dla dobra publicznego; że choroby naszego życia społecznego można wyleczyć" mówił Kaczyński. Przekonywał, że wraz ze zwycięstwem w wyborach Dudy, droga do zmian w Polsce została otwarta. Podkreślał, że prezydent elekt zyskał zaufanie Polaków, ale to zaufanie to także wielka odpowiedzialność, że zapowiadane zmiany
zostaną podjęte i przyniosą rezultaty. Poinformował, że postanowił zwrócić się do naczelnych władz Prawa i Sprawiedliwości o wysunięcie kandydatury pani Beaty Szydło na stanowisko premiera, jeśli PiS wygra jesienne wybory parlamentarne. Mówił, że Szydło to osoba, "która odważnie podjęła się zadania, które wydawało się niewykonalne: stanęła na czele sztabu, i wykonała to zadanie w stu procentach". Ocenił, że wykazała się cechami, które są potrzebne w realizacji największych przedsięwzięć, także tego ogromnego przedsięwzięcia, jakim jest naprawa Rzeczypospolitej. "Te cechy to rozwaga, pracowitość, energia, to umiejętność stworzenia zespołu, to umiejętność współpracy z innymi, podziału zadań; to umiejętność korzystania z talentów, zdolności i pomysłów innych dla wspólnego celu. Tak, została stworzona znakomita drużyna, która miała swój cel i konsekwentnie szła ku temu celowi" - wymieniał. Podkreślił, że Szy-
dło bardzo dobrze współpracuje z prezydentem elektem. "Wyszło Szydło z worka" - tak rozpoczęła swoje przemówienie Szydło. "Stworzyliśmy drużynę, która zwyciężyła. I ta drużyna uchyliła nam drzwi do dobrej zmiany, do naprawy" - mówiła odnosząc się do zwycięskiej kampanii. "Wiem, że będą mówić - bo już mówią, że będę sterowana z drugiego rzędu. Ale moi drodzy, szkoda czasu na takie bzdury. Powiem krótko: nazywam się Szydło. Beata Szydło. Mam swoje zdanie, mam swoje opinie, potrafię być uparta, o czym wie najlepiej mąż i nie dam sobą na pewno sterować, co nie znaczy, że nie będę słuchać ludzi, słuchać ekspertów, ludzi, którzy mają coś do powiedzenia" - mówiła. Oceniła, że ludzie chcą naprawy tego, co przez osiem lat popsuła rządząca partia - PO. "Ja jestem kobietą, która jak dojdzie do niebezpieczeństwa nie ucieknie i nie schowa się w domu z dziećmi, ale przyjdę do was i poproszę o pomoc" - powiedziała.
Nagroda im. Jana Karskiego przyznana Warszawa Kapituła Nagrody Orła Jana Karskiego podjęła w czwartek decyzję o uhonorowaniu nią prof. Juliana Kornhausera za "literackie zmaganie o mądrzejszą Polskę", poinformował zarząd Towarzystwa. Dokonania laureata w obszarze poezji, literatury i myśli są znakomitym
dowodem na to, że przemiana rzeczywistości Polski nie byłaby możliwa bez inspiracji i refleksji intelekualnej służącej budowaniu samoświadomości jednostki ludzkiej i samoświadomości społeczeństwa. Prof. Kornhauser udziela tej inspiracji swym rodakom od 45 lat, napisano w komu-
Zgłoszona przez kluby PO i PSL Małgorzata Kidawa-Błońska została wybrana na marszałka Sejmu podczas posiedzenia Sejmu, 25 bm. Paweł Supernak PAP
"Mam nadzieję, że te cztery miesiące to będzie czas takiej pracy" - powiedziała KidawaBłońska. Jako pierwszy nowej marszałek Sejmu pogratulował jej konkurent do tej funkcji. Wenderlich podkreślił, że "jest to funkcja szczególnie ważna i wiążąca się z niezwyczajną odpowiedzialnością". "Stanowienie prawa stanowi o jakości pracy wysokiej izby i zawsze ma przede wszystkim skutki długofalowe; określa przyszłość, decyduje o kondycji państwa i poziomie życia" - mówił Wenderlich. Małgorzata Kidawa-Błońska została wybrana na marszałka Sejmu głosami posłów PO i PSL. Jerzego Wenderlicha poparli przede wszystkim posłowie SLD. PiS i Zjednoczona Prawica zagłosowały przeciwko obu kandy-
daturom. Kidawę-Błońską poparło 244 posłów - 200 posłów PO (na ogólnie 202 posłów klubu Platformy dwoje nie wzięło udziału w głosowaniu, w tym sama KidawaBłońska) i 34 posłów PSL (na 38 posłów klubu, w głosowaniu nie wzięło udziału 4, w tym b. marszałek Sejmu Józef Zych), a także 9 posłów niezrzeszonych i jedna posłanka Koła Ruchu Palikota. Na Wenderlicha zagłosowało 43 posłów: 31 posłów SLD, 6 posłów koła Ruchu Palikota i 6 posłów niezrzeszonych. Przeciwko obu kandydaturom głosowało 130 posłów PiS i 14 posłów Zjednoczonej Prawicy oraz 10 posłów niezrzeszonych. Posłowie PiS i ZP nie przedstawili też przed głosowaniem ws. wyboru stanowisk swych klubów.
Nowy dowódca sił zbrojnych w czasie wojny Warszawa Gen. Marek Tomaszycki będzie przewidziany do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych w czasie wojny - poinformowało w niedzielę prezydenckie Biuro Bezpieczeństwo Narodowego. Możliwość wskazania kandydata na to stanowisko to jedna ze zmian związanych z reformą kierowania armią. W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski, na wniosek premier Ewy Kopacz, wskazał gen. broni Marka Tomaszyckiego, Dowódcę Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, jako kandydata do mianowania w czasie wojny na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych podało BBN w niedzielnym komunikacie. 1 kwietnia prezydent podpisał nowelizację ustawy o powszechnym obowiązku obrony i kilku innych ustaw, która określa ramy czasowe "czasu wojny" oraz kompetencje i zadania Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i kandydata do tej funkcji, a także kompetencje innych organów odpowiedzialnych za politycznostrategiczne kierowanie obroną państwa. Naczelny dowódca ma
przejmować dowodzenie w czasie wojny i podlegać wtedy bezpośrednio prezydentowi kierującemu obroną państwa wspólnie z rządem. Naczelny dowódca nie przejmowałby dowodzenia całymi siłami zbrojnymi, lecz tylko częścią wyznaczoną do udziału w operacji obronnej. Pozostałe zadania armii, niezwiązane bezpośrednio z operacją obronną, np. szkolnictwo wojskowe, pozostawałyby w gestii MON także w czasie wojny. Zgodnie z przepisami kandydat wskazany na naczelnego dowódcę na czas wojny w ramach swoich przygotowań będzie mógł m.in. brać udział w strategicznych grach i ćwiczeniach obronnych, planowaniu użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa oraz w przygotowywaniu wojennego systemu dowodzenia Siłami Zbrojnymi. Podpisując ustawę Komorowski podkreślał, że nowe przepisy przerywają okres niemożności doregulowania kwestii kierowania państwem w warunkach kryzysu wojennego. W jego ocenie ustawa umożliwia dobre wykorzystanie potencjału Sztabu Generalnego na rzecz wzmocnienia roli prezydenta w wypadku zagrożenia wojennego; umacnia też nikacie, ogłoszonym w dniu 101 rolę cywilnego ministra obrony w systemie reagowania kryzysourodzin Jana Karskiego. Prof. Kornhauser to postać wego. symboliczna dla pokolenia urodzonego tuż po wojnie, opozyPierwszym z dwóch tegoroczcjonista wobec komunizmu, au- nych laureatów Orła Jana Kartorytet moralny, znany poeta, li- skiego był pośmiertnie Borys teraturoznawca oraz wybitny Niemcow, w imieniu którego na Polak o korzeniach żydowskich, początku maja br. nagrodę odesyn ocalałego z Holocaustu więź- brała w Łazienkach Królewskich nia obozów koncentracyjnych. w Warszawie jego córka Żanna.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 5
AKTUALNOŚCI
Prezydent uhonorował rodziny wielodzietne i zastępcze Warszawa Prezydent Bronisław Komorowski odznaczył w czwartek przedstawicieli rodzin wielodzietnych i zastępczych. "Polsce potrzebne jest przełamanie kryzysu demograficznego, ale także potwierdzenie roli rodzin w procesie kształtowania ambitnej Polski" - mówił prezydent podczas spotkania z rodzinami. Dodał, że trzeba podkreślać rolę rodziny jako "miejsca, gdzie kształtują się i dobre, ale i czasami złe postawy ludzkie". Według Komorowskiego, nadal potrzebne są "działania na rzecz stworzenia dobrego klimatu wokół polskiej rodziny". Zdaniem prezydenta w ostatnich latach wydarzyło się "coś niesłychanie ważnego w tym zakresie": "naturalne zainteresowanie człowieka rodziną znalazło odbicie w zainteresowaniu całego państwa i w zasadzie wszystkich form organizacji życia społecznego". Dodał, że zbudowano cały mechanizm pomagający rodzinom, nawiązał m.in. do Karty Dużej Rodziny i zmian w systemie podatkowym dający możliwość odpisów podatkowych uboższym rodzinom.
Prezydent wyraził nadzieję, że jeszcze w tej kadencji Sejm "zdąży z ustawą" o elastycznym czasie pracy i urlopach rodzicielskich, której projekt on złożył. "Byłoby dla mnie ogromnym źródłem satysfakcji, gdybym jeszcze mógł ją sam podpisać" - podkreślił Komorowski. Dodał, że ustawa ta nie wymaga "ani złotówki" z budżetu państwa. Prezydencki projekt ustawy ma zwiększyć uprawnienia rodziców do korzystania z elastycznych form organizacji czasu pracy i wprowadzić bardziej dogodne wykorzystanie urlopów rodzicielskich. "Wszystkie te działania zmieniają na dobre klimat wokół polskich rodzin, także wokół dużych polskich rodzin" - powiedział. Życzył także rodzinom satysfakcji z faktu, że "tak ułożyły się ich losy, że dźwigają na własnych barkach i w ramach własnego serca duże rodziny". "Zarówno własne rodziny, jak i rodziny zastępcze, które wszystkie razem są miejscem, gdzie kształtują się postawy następnych pokoleń Polaków" - podkreślił. "Nie ma większego odznacze-
Prezydent elekt w rocznicę Czerwca '76 Radom Jestem tutaj, by pochylić głowę przed ofiarami tamtych wydarzeń - tymi, którzy zginęli, zostali ranni, przed ich rodzinami mówił w Radomiu prezydent elekt Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniających wydarzenia Czerwca '76. Podkreślał, że były one początkiem zmian w Polsce. Jak mówił Duda podczas uroczystości przed pomnikiem Czerwca 1976 roku, Radom stał się symbolem szeregu protestów, które 39 lat temu odbywały się w wielu miejscach w Polsce, m.in. w Ursusie i Płocku. "Robotnicy, zwykli ludzie pracy pokazali, że nie można ich w nieskończoność oszukiwać; pokazali, że przychodzi taki moment, że propaganda najbardziej zmasowana, sączona przez wszystkie środki przekazu, przestaje być skuteczna" - powiedział. Podkreślał, że wydarzenia Czerwca '76 r. zajmują istotne miejsce w procesie budowania ówczesnej opozycji demokratycznej, a w konsekwencji także zmiany ustroju. "Radom stał się wielkim początkiem zmian w Polsce; można powiedzieć, że stał się w pewnym sensie kolebką późniejszej Solidarności, bo to w wyniku wydarzeń radomskich powstał Komitet Obrony Robotników" - powiedział Duda. Prezydent elekt oddał hołd ofiarom wydarzeń sprzed 39 lat. "Jestem tutaj także po to, aby
pochylić głowę przed ofiarami tamtych wydarzeń, przed tymi, którzy zginęli, tymi, którzy zostali ranni, przed ich rodzinami, a także przed wszystkimi tymi, którzy wtedy wzięli udział i pokazali bohaterstwo w tym właśnie proteście, domagając się normalnej Polski, normalnego życia, zwykłej uczciwości władzy wobec obywateli". Duda sporo miejsca poświęcił swojej wizji prezydentury. "Chcę dzisiaj powiedzieć mocno jedno: jako ten przyszły prezydent RP (…) na pewno będę apelował o uczciwość do rządzących, do wszystkich tych, którzy wykonują władzę, nie tylko na tym poziomie centralnym, ale także w samorządach, bo to jest niezwykle ważne. Będę apelował o zwykłą przyzwoitość w działaniu" - mówił. Zaapelował do "ludzi władzy i tych, którzy mają ambicję się nimi stać", aby władza w Polsce była wykonywana uczciwie. "Sam, jako przyszły prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, się do tego przed państwem zobowiązuję" zapowiedział i dodał, że często się zdarza, iż po wygranych wyborach wygrani zapominają o swoich zobowiązaniach. "Ja, proszę państwa, o nich nie zapominam i chcę powiedzieć, że już nad nimi pracuję" - mówił. Poinformował, że nad realizacją obietnic wyborczych pracuje m.in. z przedstawicielami "S".
Prezydent elekt Andrzej Duda (C) składa kwiaty pod pomnikiem Radomskiego Czerwca '76 w Radomiu, 25 czerwca br. Michał Walczak PAP
nia niż dzieci, które państwo wychowują" - powiedział Komorowski zwracając się do uczestników uroczystości. Jak mówił, wychowanie wielu dzieci to wysiłek okupiony wyrzeczeniami i problemami, ale także okraszony wieloma radościami i satysfakcjami. Prezydent nawiązał także do własnych doświadczeń z życia w rodzinie wielodzietnej; Anna i Bronisław Komorowski mają pięcioro dorosłych już dzieci. "Sami z żoną doskonale wiemy, jak to nie jest łatwo wychowywać więk-
szą ilość dzieci, ale wiemy też, że nie ma większej satysfakcji i radości niż obserwowanie każdego sukcesu własnego dziecka, każdego przejawu tego, że jest człowiekiem przyzwoitym, że potrafi sobie poradzić, że jest człowiekiem myślącym także o innych" mówił Komorowski. W uznaniu wielkiej dobroci serca, mądrości i ofiarności włożonych w życie w rodzinie opartej na wspólnych wartościach i zaufaniu dla drugiego człowieka Złotym Krzyżem Zasługi prezydent odznaczył 22 osoby.
Polska musi się liczyć z imigracją z Ukrainy Warszawa Szef MSZ Grzegorz Schetyna powiedział w czwartek, że jeżeli powrócą walki na wschodzie Ukrainy, Polska musi się liczyć z tym, że będzie więcej imigrantów z tego kraju. Zaznaczył, że Polska podnosi ten argument w unijnej dyskusji w kwestii imigrantów. Schetyna był w czwartek w Sejmie pytany przez dziennikarzy - w kontekście zaczynającego się w czwartek w Brukseli szczytu UE poświęconego m.in. imigracji - czy wyobraża sobie sytuację, w której kraje unijne będą zmuszone do przyjęcia imigrantów. Polska obstaje przy tym, by przyjmowanie przez państwa członkowskie uchodźców odbywało się na zasadzie dobrowolności, a nie obowiązkowych kwot, co zaproponowała Komisja Europejska. "Mówimy tutaj o zasadzie dobrowolności, że wszystkie kraje muszą się na to zgodzić. Wierzę, że nie będzie wymuszania tych kwot. Sytuacja jest rzeczywiście
poważna, Europa musi sobie radzić z nielegalną migracją, nie tylko z tymi, którzy już są na terenach Unii Europejskiej imigrantami, ale także z tymi, którzy szykują się do dalszych migracji" - powiedział Schetyna. Wyraził nadzieję, że "wszystkie kraje będą musiały zgodzić się co do zasady solidarnego działania". Szef MSZ zwrócił uwagę, że Polska podnosi kwestię "zagrożenia nielegalną migracją ze strony wschodniej". "Tu chodzi o Ukrainę. Jeżeli powrócą walki na wschodzie Ukrainy musimy się liczyć z tym, że będzie więcej imigrantów z Ukrainy. Też musimy sobie z tym poradzić" - zaznaczył. "Proszę pamiętać, że około 1 miliona ludzi to wewnętrzna migracja. To są imigranci, którzy opuścili Donbas, znajdują się dzisiaj na Ukrainie i chcą Ukrainę opuścić. Jest wiele wyzwań, które mamy ze wschodniej strony. W debacie w Brukseli te nasze argumenty są mocne" - dodał.
Dzieci z Donbasu poradziły sobie w polskich szkołach Olsztyn Dzieci z Donbasu, które od kilku miesięcy chodziły do polskich szkół w Stawigudzie poradziły sobie z nauką w nowym języku, z innymi programami nauczania i nowymi warunkami - oceniają dyrektorzy placówek. Jedna z uczennic kończy rok szkolny z wyróżnieniem. Dzieci z Donbasu (blisko 30 osób) chodziły do szkół w Stawigudzie - podstawówki i gimnazjum, od lutego. Większość z nich słabo mówiła po polsku, a rodzice i nauczyciele obawiali się, czy dzieci poradzą sobie w zupełnie odmiennych od ukraińskich warunkach szkolnych. Okazało się, że obawy te były niepotrzebne, bo zdecydowana większość uczniów w polskich szkołach poradziła sobie świetnie. "Jedna z dziewczynek kończy nawet ten rok szkolny w wyróżnieniem, ma średnią ponad 4,75 i Po uroczystej mszy prezydent elekt złożył kwiaty pod pomnikiem Czerwca ’76, po czym przeszedł w towarzystwie kilkuset mieszkańców Radomia ul. Żeromskiego pod pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich, gdzie również złożył wiązankę kwiatów. Chwilę później podziękował mieszkańcom miasta za udział w uroczystościach rocznicowych oraz wspólny przemarsz przez centrum Radomia.
wzorowe zachowanie" - powiedział w czwartek PAP dyrektor podstawówki w Stawigudzie Andrzej Szczepkowski. Uczniowie z Donbasu pisali także polskie egzaminy: jeden chłopiec test po podstawówce, dwóch - test gimnazjalny. Dyrektor Szczepkowski powiedział PAP, że chłopiec z szóstej klasy poradził sobie świetnie, uzyskał ponad 50 proc. punktów pisząc test w języku polskim (nie chciał tłumaczenia zadań na ukraiński). "Zorganizowaliśmy mu dodatkowe zajęcia, żeby nadrobił różnice w programach. Ale w ogóle ten chłopiec bardzo, bardzo pozytywnie nas zaskoczył. To uczeń, któremu chciało się uczyć, aż przyjemnie było z nim pracować. Sądzę, że nauczyciele gimnazjum także będą z niego zadowoleni, bo to wyjątkowy uczeń" - powiedział dyrektor podstawówki w Stawigudzie. Niektórzy uczniowie z Donbasu już odebrali świadectwa szkolne, ponieważ wraz z rodzicami wyjeżdżają z Warmii do innych miast w Polsce. Dyrektor ośrodka Caritas w Rybakach ks. Piotr Hartkiewicz poinformował PAP, że najwięcej wyprowadzek ma być w piątek i poniedziałek (wyjedzie wtedy po 7 rodzin). Ostatni ewakuowani z Donbasu ośrodek w Rybakach powinni opuścić 12 lipca.
Prze na s z Pol sk ę krót y Warszawa - Na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL nie doszło do głosowania nad odwołaniem szefa PSL Janusza Piechocińskiego; wniosek o poszerzenie porządku obrad o taki punkt nie uzyskał większości. Piechociński powiedział dziennikarzom, że nie miał wątpliwości, iż nie zostanie odwołany. *** Warszawa - 18 zabytkowych budynków otrzyma dotację na remonty - zdecydowali w czwartek stołeczni radni. W maju zaakceptowali dotacje dla 43 obiektów. W sumie radni rozdysponowali już ponad 10,7 mln zł z 12,5 mln zł przeznaczonych na ten cel. *** Warszawa - Udział wydatków obronnych w PKB będzie od 2016 r. wynosił co najmniej 2 procent - zakłada nowelizacja ustawy o przebudowie i finansowaniu armii. W czwartek Senat wprowadził do niej jedynie poprawki o charakterze porządkującym. *** Warszawa - Reżyser Andrzej Wajda i historyk, minister edukacji w rządzie Tadeusza Mazowieckiego prof. Henryk Samsonowicz zostali w czwartek decyzją rady miasta honorowymi obywatelami Warszawy. Radni odrzucili kandydaturę pisarza i publicysty Bronisława Wildsteina. Warszawa - Głosami PO rada miasta udzieliła w czwartek absolutorium prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz za wykonanie budżetu za 2014 r. Radni PiS zwracali uwagę na niewykorzystane fundusze na inwestycje. *** Warszawa - Cezary Tomczyk (PO) w czwartek został oficjalnie rzecznikiem rządu; zastąpił na tym stanowisku Małgorzatę Kidawę-Błońską (PO), która objęła funkcję marszałka Sejmu. *** Warszawa - Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska ogłosiła w czwartek, że rok szkolny 2015/2016 będzie "Rokiem otwartej szkoły". Szefowa MEN ustaliła też kierunki realizacji polityki oświatowej na ten czas; wśród nich jest wzmocnienie bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. *** Warszawa - ynegocjowane w ramach formatu normadzkiego porozumienie z Mińska nie spełnia oczekiwań i jeśli zawiedzie, trzeba pomyśleć o innym formacie rozmów z Rosją - ocenił w czwartek w Warszawie ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca. *** Warszawa - Usankcjonowanie prawne działalności koncernów internetowych to największe wyzwanie dla twórców przekonywali przedstawiciele ZAiKS-u podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami. Zorganizowano je by przedstawić wyniki finansowe ZAiKS-u za rok 2014. *** Warszawa - Polscy nauczyciele zasługują na więcej i nie chodzi tylko o wynagrodzenia, ale przede wszystkim o szacunek i godne traktowanie - napisał prezes ZNP Sławomir Broniarz w liście do nauczycieli na koniec roku szkolnego 2014/2015. *** Warszawa - Już w połowie listopada powinno się odbyć pierwsze losowanie tzw. loterii paragonowej, zapowiada "Puls Biznesu" powołując się na Ministerstwo Finansów. W loterii będzie mógł wziąć udział każdy posiadacz paragonu fiskalnego, wystawionego na kwotę co najmniej 10 zł.
strona 6
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Sprawa Roberta Dziekańskiego
Skazany za krzywoprzysięstwo, nie zabójstwo
KANADY Druga strona wielokulturowości Ottawa Kanada, kraj wielokulturowy i celebrujący swoją kulturową mozaikę, musi radzić sobie z różnymi aspektami swego niezwykłego zróżnicowania. Noszący na co dzień turban pochodzący z Indii minister wielokulturowości Tim Uppal uważa, że nie ma powodu by urzędnicy państwowi nie nosili turbanów, czy jeśli są kobietami - muzułmańskich chust hidżabów, ale tuż przed przerwą wakacyjną rząd przedstawił projekt ustawy Oath)of Citizenship)Act, mającej zabronić kobietom noszenia tzw niqabu, zakrywającego twarz poza oczami, w czasie składania przysięgi na obywatelstwo. Poprzedni taki zakaz w formie zalecenia wydanego przez ówczesnego ministra imigracji Jasona Kenney’ego, został uchylony przez sąd federalny jako sprzeczny z prawem. Sprawa dotyczy minimalnej liczby kanadyjskich muzułma-
nek, noszącej niqaby. Krytycy uważają że kobiety te mogłyby składać przysięgę przed sędzią kobietą, co pozwalałoby im zdjąć niqab, ale rząd uważa, że nie powinno się organizować osobnych ceremonii dla kobiet i osobnych dla mężczyzn. Parlament Kanady uchwalił też niedawno ustawę)Zero Tolerance for Barbaric Cultural Practices Act, która chroni imigrantki, zmuszane do wstępowania w zwązki małżeńkie, szczególnie w zbyt wczesnym wieku, czy do wyjazdu do kraju pochodzenia w celu zawarcia małżeństwa, zamyka drogę do imigracji poligamistom i)zaostrza kary w przypadku tzw. morderstw “w obronie honoru rodziny”. Kanada nie zezwala na wiele praktyk stosowanych w krajach skąd pochodzą osiedlający się tu imigranci, np. na obrzezanie kobiet.
Poseł skazany na więzienie Ottawa Były konserwatywny poseł Dean Del Mastro został skazany na miesiąc pozbawienia wolności za złamanie Canada Election Act podczas wyborów
Vancouver Na 2,5 roku więzienia skazał w poniedziałek sąd policjanta Kwesiego Millingtona, który w 2007 r. kilkakrotnie raził paralizatorem Roberta Dziekańskiego na lotnisku w Vancouver. W konsekwencji tych porażeń Polak zmarł. Millington jest jednym z czterech policjantów, którzy podeszli do Dziekańskiego i dokonali tragicznej w skutkach interwencji. Dwa i pół roku więzienia zostało orzeczone przez sąd za składanie fałszywych zeznań i ustalanie wspólnej wersji wydarzeń z pozostałymi policjantami. Sąd orzekł o winie Millingtona w lutym tego roku; policjant był drugim z sądzonych w tej sprawie. Proces Millingtona toczył się od marca ub.r. Sąd Najwyższy prowincji Kolumbia Brytyjska postanowił wówczas, że proces będzie prowadzony, a policjantowi postawiono zarzut składania fałszywych zeznań, pomimo tego, że pierwszy z sądzonych policjantów, Bill Bentley, któremu stawiano ten sam zarzut, został uniewinniony. Ostatecznie sąd uznał, że Millington jest winien sześciu ze stawianych mu dziesięciu zarzutów. Zarzut fałszywych zeznań dotyczył tego, że podczas zeznań przed komisją sędziego Thomasa Braidwooda, którą powołano na zlecenie rządu Kolumbii Brytyjskiej w celu wyjaśnienia sprawy Dziekańskiego, Millington zeznał, iż nigdy nie rozmawiał o wydarzeniach na lotnisku ze swoimi kolegami przed rozmową ze śledczymi prowadzącymi dochodzenie. Sąd uznał, że prokurator udowodnił ponad wszelką wątpliwość, iż Millington złożył to zeznanie pod przysięgą wiedząc, że jest fałszywe, a uczynił to z zamiarem utrudnienia śledztwa. Matka Dziekańskiego, Zofia Cisowska, powiedziała w poniedziałek, że doczekała się wreszcie sprawiedliwości. Dodała też, że 30 miesięcy więzienia to dłuższy wyrok niż się spodziewała. Trzeci z sądzonych policjantów, Benjamin Robinson, oczekuje na wyrok. Czwarty – Gerry Rundel – został uniewinniony podobnie jak Bentley. Millington miał od razu trafić do więzienia jednak przyznano mu prawo do pozostania na wol-
federalnych w 2008 roku. Sędzia w Peterborough uznała, że przekroczył dozwolone wykampanię, a także z pełną świadatki, nie zgłosił osobistej donadomością złożył podrobiony docji w wysokości 21 tys. na swoją kument. Sędzia powiedziała, że jest to afront wobec demokracji. Ponadto Del Mastro został skazany na 18 miesięcy probacji. 44-letni Del Mastro był kiedyś bliskim współpracownikiem premiera Stephena Harpera, który miał bronić torysów przed oskarżeniami o oszustwa wyborcze. Przez cały czas twierdził, że jest niewinny i nazywał werdykt sędziego opinią. Del Mastro rezygnował ze swojego mandatu poselskiego z okręgu w Peterborough, gdzie zasiadał jako niezależny poseł od kiedy pozbawiono go prawa reprezentowania Partii Konserwatywnej wkrótce po uznaniu jego
ności do czasu apelacji. Zarzut fałszywych zeznań postawiono policjantom w rezultacie dochodzenia prowadzonego przez specjalnego prokuratora Richarda Pecka. Cztery lata temu, po zakończeniu prac, Peck uznał, iż małe jest prawdopodobieństwo skazania policjantów na podstawie innych potencjalnych zarzutów. Wcześniej, w czerwcu 2010 r. to właśnie Peck rekomendował rządowi prowincji ponowne przeanalizowanie wcześniejszej decyzji o umorzeniu śledztwa wobec policjantów. W 2010 r., po przeprowadzeniu dochodzenia, sędzia Braidwood uznał użycie paralizatora wobec Dziekańskiego za nieuzasadnione, a działania policjantów z RCMP (Royal Canadian Mounted Police - Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej) za zbyt pośpieszne. Podkreślił też, że gdyby policjanci nie mieli paralizatorów, zastosowaliby inne środki znane im ze szkoleń. W jego opinii użycie paralizatora spowodowało wzrost ciśnienia krwi i przy-
spieszenie pracy serca, a pięciokrotne użycie tej broni odegrało olbrzymią rolę w śmierci zmęczonego podróżą i zdenerwowanego Polaka. W grudniu 2009 r., komisja zajmująca się dochodzeniami w sprawie skarg na policję, wówczas pracująca pod kierownictwem Paula Kennedy’ego, przedstawiła raport w sprawie działania czterech oficerów policji, w którym stwierdzono, że użycie paralizatora wobec Dziekańskiego było “przedwczesne i nieadekwatne”. 14 października 2007 roku Dziekański zmarł po tym, gdy na lotnisku w Vancouver funkcjonariusze RCMP użyli paralizatorów, żeby go obezwładnić. Jak wynikało z nagrania dokonanego przez jednego z podróżnych na lotnisku, Dziekański zachowywał się dość gwałtownie po długim locie i dziesięciogodzinnym oczekiwaniu, kiedy nikt go nie skierował do właściwej, dalszej części lotniska. W niczym jednak nie zagrażał policjantom. Anna Lach (PAP)
Uczciwy i honorowy Victoria Bezdomny mężczyzna w wieku ponad 60 lat, który nie chce podać swojego nazwiska, znalazł na ulicy Victorii walizkę z pieniędzmi, którą zwrócił na policję mówiąc, że zrobił to ponieważ tak nakazywało mu sumienie. Policjant sprawujący służbę w tej komendzie był pod takim wrażeniem tej historii, że spędził wiele godzin po służbie starając się go odnaleźć. Nie było to łatwe, ponieważ trudno jest znaleźć człowieka bez adresu, jednakże po dwóch dniach udało się. Policjant był niesłychanie zdziwiony, kiedy spotkał się z bezdomnym i powiedział, że ludzi byli pod takim wrażeniem
jego uczciwości, że zebrali dla niego 5 tys. dol. Bezdomny nie chciał przyjąć tej kwoty i poprosił aby została przekazana agencji, która zapewnia jedzenie osobom potrzebującym. Policjant poprosił aby się nad tym zastanowił, a następnego dnia bezdomny potwierdził swoją decyzję pisemnie. Mike Kelly z publikacji internetowej Victoria Buzz, który stał za oryginalną zbiórką pieniędzy, powiedział, że ma zamierza znaleźć mu pracę i doprowadzić do tego aby zaczął on prowadzić normalne życie. Zwrócone przez niego 2 tys. dol. wróciło do właściciela, odnalezionego przez policję.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 7
AKTUALNOŚCI
Marihuana dla chorych nie tylko w papierosach Muzeum Imigracji w nowej szacie Ottawa Pacjenci cierpiący na choroby, w których przepisana jest im do medycznego zastosowania marihuana, będą mogli obecnie używać różnych form tego zioła, nie tylko w formie papierosów. Taką decyzję wydał Sąd Najwyższy Kanady, do którego skierowana została sprawa. Po usłyszeniu opinii ekspertów i debatach oraz rozmowach ze zwolennikami i wrogami nowych rozwiązań, sąd jednomyślnie stwierdził, że kwalifikujący się do zażywania medycznie uzasadnionej marihuany chorzy mogą używać innych form np. olejów albo pastylek. Zwolennicy twierdzą, że jest to znakomita decyzja ponieważ wiele osób, które żyją w przerażającym bólu i nie mogą oddychać, nie jest w stanie palić marihuany ale pomaga im ona w innych formach. Poprzednio legalne było tylko i wyłącznie palenie marihu-
Halifax Nowo odremontowane kanadyjskie muzeum imigracji Canadian Museum of Immigration w Pier 21 w Halifaksie zostało ponownie otwarte. Muzeum przeszło gruntowną rozbudowę i modernizację, na którą wydano 30 mln dol. Spowodowała ona podwojenie jego wielkości i dodała nową stałą ekspozycję. Nowa ekspozycja ma formę
any w celach medycznych. Dalej przeciwnikiem sprawy jest ministerstwo zdrowia Health Canada i federalna minister zdrowia Rona Ambrose, która twierdzi, że inne formy zażywania marihuany mogą być bardziej kuszące dla osób nieuprawnionych, w szczególności dla mło-
interaktywną i pokazuje 400 lat imigracji do Kanady. Pier 21, znajdujący się na wybrzeżach Halifaksu, był punktem wjazdowym dla ok. miliona imigrantów do Kanady w latach 1928-1971. Znajdujący się tam ośrodek imigracyjny został odrestaurowany jako zabytek w latach 90., a następnie przeznaczony na muzeum w 2011 roku.
dzieży. Podkreśla ona, że Health Canada nie przeprowadziło odpowiednich badań. Minister zapewniła, że Health Canada nie zrezygnuje z walki z marihuaną i będzie kontynuowało ostrą akcję przeciwko stosowaniu marihuany, szczególnie nakierowaną na młodych ludzi.
Trudno dostać dostęp do rządowych dokumentów Ottawa Jak ustalono na podstawie danych zgromadzonych po pytaniu jednego z posłów liberalnych Davida Guinty’ego zadanego w Izbie Gmin, wiele departamentów federalnych ma poważne opóźnienia w udzielaniu informacji, które przysługują pytającym o dostęp do dokumentów i danych rządowych. Na podstawie Access to Information Act, czyli ustawy przyjętej przez parlament, departamenty rządowe mają obowiązek odpowiadać na takie prośby w ciągu 30 dni, a tymczasem w praktyce opóźnienia są absolutną normą. Największe opóźnienia zanotowano w departamencie spra-
Trump vs. Young - odsłona druga
wiedliwości, gdzie najstarsza, nadal niezałatwiona prośba o dostęp do dokumentów ma ponad 6 lat. Są tam również dwie niezałatwione sprawy w 2009 roku. Innymi departamentami, które mają opóźnienia, są minister-
stwo ochrony środowiska, finansów, zdrowia, prac publicznych, Parks Canada. We wszystkich stwierdzono aktywne prośby, niektóre aż z 2010 roku, czyli ponad rok przed ostatnimi wyborami federalnymi.
Miliony dolarów czekają na ludzi Ottawa Rząd federalny poszukuje setek tysięcy rodzin, które nadal nie zarejestrowały się aby otrzymać zwiększony zasiłek rodzinny na opiekę nad dziećmi. Rząd premiera Harpera podwyższył zasiłek o nazwie Universal Child Care Benefit (UCCB), ale niektóre rodziny nie mogą go otrzymywać póki nie złożą podania. Minister zatrudnienia i rozwoju społecznego Pierre Poilievre poprosił o pomoc media i społeczeństwo aby zachęcały rodziny do składania podań o ten zasiłek. Większość rodzin z dziećmi, około 3,8 mln, są znane rządowi i automatycznie otrzymają zwiększony zasiłek lub skontaktuje się z nimi rząd, aby uzyskać lub potwierdzić informacje. Jednakże ok. 200 tys. rodzin w całej Kanadzie, które prawdopodobnie mają prawo do otrzymywania zasiłku, nie jest ujętych w systemie UCCB i w związku z tym nie może dostać tych pieniędzy dopóki nie złoży podania. W samym 2015 roku mowa jest o milionach dolarów. System zwiększonych zasiłków UCCB pozwala każdej rodzinie otrzymać rocznie prawie 2 tys. dolarów na każde dziecko
Toronto Donald Trump, znany milioner, który dorobił sie_ fortuny na handlu nieruchomos_ciami, wszedł w konflikt z kanadyjskim piosenkarzem Neilem Youngiem. Na ceremonii ogłoszenia, że będzie startował na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Republikańskiej odtworzono piosenkę Neila Younga pod tytułem “Rockin’ the Free World”. Young popiera kandydata Partii Demokratycznej. Zgłosił zastrzeżenia i powiedział, że piosenka została wykonana bez jego zgody. Piosenka pochodząca z końca lat 80. jest ostrym potępieniem
wojny i nędzy w Ameryce, w której prezydentem był wówczas republikanin George H. W. Bush. Donald Trump podał na Twiterze informację, że uważa Neila Younga za całkowitego hipokrytę. Jak powiedział, Young przyszedł do jego biura starając się uzyskać pieniądze na inwestycję nagraniową. Jako dowody Trump pokazał zdjęcia, kiedy obaj ściskają sobie ręce, a także umowę, którą podpisał z Youngiem. Trump wyjaśnił także, że piosenka, którą wybrał na swoją kampanię, była jedną z 10 wybranych do użytku i wcale mu się z resztą nie podobała.
W obronie religii na świecie poniżej 6 roku i 720 dolarów rocznie na każde dziecko od 6 do 17 lat. Wypłata zasiłków będzie retroaktywna od 1 stycznia 2015 roku i będzie dokonywana miesięcznymi ratami od lipca 2015. Podwyżka zasiłku UCCB ma zwiększyć liczbę otrzymujących go rodzin z 1,6 mln do około 4 mln. W chwili obecnej, jeżeli rodzina nie otrzymuje zasiłku UCCB, nigdy nie otrzymywała takiego zasiłku lub nigdy nie zgłaszała się po ten zasiłek, a nadal ma dzieci poniżej 18 lat, którymi się
zajmuje, powinna wejść w Internecie na adres www.canda.ca/ tax.caiding. Jak podkreślają przedstawiciele rządu, razem z ulgami podatkowymi wprowadzonymi przez rząd Harpera od roku 2006 typowa, rodzina czteroosobowa może obecnie uzyskać do 6G600 dolarów ulg podatkowych i zwiększonych świadczeń. Rodziny z dochodami poniżej średnich otrzymają 2/3 świadczeń, które zapewnia rząd federalny w ramach nowego programu pomocy finansowej dla rodzin.
Ottawa Jak powiedział na konferencji prasowej, w której "Gazeta" brała udział, minister spraw zagranicznych Rob Nicholson, powołano komisję o nazwie External Advisory Commitee On Religious Freedom. Mandatem jej jest ochrona i występowanie w imieniu mniejszości religijnych, które są zagrożone, oponowanie przeciwko nienawiści religijnej i nietolerancji oraz promowanie kanadyjskich wartości pluralizmu i tolerancji za granicą. W skład komisji wchodzi 23
znanych liderów kanadyjskich społeczności wyznaniowych, które reprezentują kanadyjską różnorodność. Zadaniem komisji będzie rola doradcza wobec biura zajmującego się wolnością religijną. Komisja zbierać się będzie dwa razy w roku, na jej czele stoi Raymond J. de Souza, katolicki ksiądz z diecezji Kingston, a jego zastępcami są Korinne Box ze społeczności Bahai oraz Malik Talib, reprezentujący społeczność muzułmańską.
strona 8
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Na ulicach przed olimpiadą
TORONTO Nowy rok zagrożony
W piątek oficjalne zakończenie roku w Ontario i w związku z tym czwartek był tak naprawdę ostatnim dniem nauki. Rok szkolny kończy 1,3 mln uczniów szkół podstawowych. Niestety, nie ma pewności, czy przyszły rok szkolny będzie przebiegał normalnie. Zagrożenie strajkiem nauczycieli od przyszłego roku szkolnego staje się coraz bardziej realne. Związki zawodowe Ontario Public School Boards’ Association oraz Elementary Teachers’ Federation of Ontario pozostają w konflikcie z władzami oświato-
wymi w Ontario. Nauczyciele szkół podstawowych prowadzą strajk włoski od maja. 50 tys. nauczycieli anglojęzycznych szkół katolickich złożyło wniosek, który oznacza, że być może nie będą oni pracować już na jesieni. W kwietniu członkowie związku głosowani w 94 proc. za podjęciem akcji strajkowej. Również związek zawodowy 10 tys. nauczycieli frankofońskich szkół średnich i podstawowych głosowało w 93 proc. za strajkiem.
Idzie super Internet Firma Bell jest w trakcie pracy nad wprowadzeniem w Toronto niesłychanie szybkiej sieci internetowej. Dzięki temu powstanie 2400 nowych miejsc pracy. Jak zapowiedział szef Bell Canada George Cope, firma inwestuje 1,14 miliarda dol. aby usługi te były dostępne w Toronto i okolicach. Będą one oferowane 50 tys. firm i domów już tego lata, a następnie rozszerzone zostaną o kolejne 1,1 miliona lokali w ciągu następnych 3 lat. To jest coś czego nie można było sobie niedawno wyobrazić 20 razy szybszy niż przeciętny Internet daje możliwości trudne do wyobrażenia, podkreśla Cope. Nowy system wymagać będzie
położenia ok. 9 tys. km przewodów w mieście, zarówno na ziemi jak i pod ziemią, a także przebudowy 27 central Bella. Nie podano jeszcze ceny dla klientów. Prace są prowadzone w innych miastach w Qubecu, Ontario i w Kanadzie Atlantyckiej w ramach inwestycji o wartości 20 miliardów dol., jak powiedział Cope. Toronto jednak będzie pierwszym miastem, które uzyska dostęp do tej nadzwyczajnej szybkości sieci internetowej. Bell zaoferował bezpłatne korzystanie z tego superszybkiego Internetu 8 ośrodkom agencji United Way w Toronto, Rexdale, Scarborough, North York i Danforth Village.
Wygoda dla mieszkańców Trwa modernizacja i wykorzystywanie najnowszej techniki w dziedzinie usług dla mieszkańców miasta Toronto prowadzona systematycznie od czasu objęcia urzędu burmistrza Johna Tory’ego. Uruchomiono właśnie nowe usługi internetowe pod adresem /www.toronto.ca/revenueservices” www.toronto.ca/revenueservices, gdzie wszyscy mieszkańcy Toronto mogą sprawdzić w komputerze podatki od nieruchomości, jakie płacą i ich obecny
status, a także historię opłat. Ponadto mogą sprawdzić swoje opłaty za usługi dostarczane przez miasto takie jak np. gaz, woda, czy też mandaty za parkowanie. Jeszcze nie jest możliwe dokonywanie opłat online podatków od nieruchomości i opłacanie rachunków za gaz czy wodę, ale mandaty za parkingi można płacić w internecie korzystając z adresu www.toronto.ca/parkingtickets.
Już niewiele dni pozostało do igrzysk olimpijskich PanAm Games - widać to na ulicach. Już wkrótce pasy szybkiego ruchu wyznaczone po lewej stronie kilku autostrad (tzw. HOV lanes - High Occupancy Vehicle lanes), normalnie dostępne dla samochodów z co najmniej dwiema osobami (kierowcą i co najmniej jednym pasażerem), będą dostępne tylko dla pojazdów z trzema osobami "na pokładzie" zasada ta będzie egzekwowana dość bezwzględnie, a za naruszenie jej grożą wysokie mandaty (110 dol.) i utrata 3 punktów. Z tych pasów będą mogły korzystać media, pojazdy uprzywilejowane, pojazdy komunikacji publicznej, licencjonowane taksówki, zawodnicy, trenerzy i wolontariusze. W czasie olimpiady dla niepełnosprawnych tylko dwie osoby muszą być w samochodach używających tych pasów ruchu. Od 29 czerwca do 18 sierpnia dodatkowe pasy, które w sumie będą liczyć 235 km, czynne tylko na okres olimpiad, są wyznaczane na autostradach 427, 401, DVP i 404, QEW i Gardiner Expressway oraz na ulicach Lakeshore Boulevard i Jean Street. Uruchomiono także bezpłat-
ną aplikację pod nazwą Trip Planner, która jest dostępna na telefony Apple, Android i Blackberry, a także w Internecie pod adresem 2015gamestripplanner.ca. Pozwoli ona zaplanować trasę dojazdu, zorientować się w korkach i sytuacji na drogach. Na olimpiadę spodziewany jest przyjazd 7600 sportowców i
ok. 250 tys. gości. W całym Ontario będzie 30 obiektów, w których odbywać się będą konkurencje. Będzie także zwiększona częstotliwość kursowania systemu komunikacji GO Transit oraz miejskich środków komunikacji.
Strefa niedostatku przeraża Władze miasta Toronto opublikowały 50-stronicowy dokument, przedstawiający wizję 20letniej wizji walki z niedostatkiem. Jak podają autorzy raportu, 25 proc. dzieci i 20 proc. dorosłych w mieście żyje poniżej granicy ubóstwa. W takiej sytuacji jest 46 proc. nowych imigrantów, 37 proc. kobiet wychowujących samotnie dzieci i 30 proc. osób niepełnosprawnych. W ramach opracowywania strategii walki z niedostatkiem mówi się o 5 jej aspektach: mieszkaniach, usługach miejskich, komunikacji, dostępności żywości oraz miejscach pracy. Zastępca burmistrza Pam McConnell powiedziała, że o ile niemożliwe jest prawdopodobne całkowite wyeliminowane niedostatku, konieczne jest aby ludzi nie popadali w niedostatek, a je-
żeli tak się dzieje to żeby mogli znów powrócić do normalnego życia. Raport jest oparty na rozmowach z torontończykami żyjącymi poniżej granicy ubóstwa, przeprowadzanymi przez ostatni rok. Raport zostanie przedstawiony
specjalnej komisji 30 czerwca, a następnie jeżeli zostanie przyjęty, w następnym tygodniu trafi na forum rady miejskiej. Ostateczna strategia walki z niedostatkiem zostanie opracowana do czasu kiedy zostanie ustalony budżet miejski na rok 2016.
Do widzenia, bilety i żetony TTC Do końca 2016 roku nie będzie już w ogóle w sprzedaży biletów ani żetonów TTC. Zamiast tego pasażerowie będą używali karty Presto albo gotówki, korzystając z metra, tramwajów lub autobusów. TTC ogłosiła, że od 2017 zostanie całkowicie wprowadzony system Presto, czyli karty, które są doładowywane gotówką. Będą skanowane przy wejściu na stację metra lub do środków publicznego transportu. Nowy system spowoduje, że nie będzie konieczne zatrudnianie osób kontrolujących i sprzedających bilety. Dzieci poniżej 12. roku będą mogły nadal jeździć komunika- będą musiały skanować kartę być jednak doładowywana. cją miejską za darmo ale również Presto, która nie będzie musiała
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 9
TORONTO i ONTARIO
Atrakcje na wakacje taniej - Fun Pass Fun Pass (karta wstępu do ciekawych miejsc w Ontario) jest to książeczka z kuponami, które dają dzieciom bezpłatny wstęp do 18 popularnych atrakcji podczas wakacji letnich, jeśli towarzyszyć im będzie osoba dorosła lub osoba w starszym wieku. Fun Pass oferuje również 2 dol. zniżki na całodzienny parking w uczestniczących w tej promocji Parkach Ontario. Całkowita zniżka dla rodzin wynosi ponad 165 dol. Kopia drukowana Fun Pass rozprowadzana jest w Ontario w większości prywatnych i publicznych szkół i jest przysyłana do domu dziecka wraz z jego świadectwem ocen szkolnych na koniec roku. Możesz również znależć wersję Fun Pass online, którą można wydrukować. Aby uzyskać dostęp do niej, potrzebować będziesz: nazwę kuratorium lub prywatnej szkoły Twojego dziecka i Twój kod pocztowy Pytania dotyczące Fun Pass Email funpass@ontario.ca lub zadzwoń pod numer 416-3277705. CAŁA PROWINCJA Ontario Parks (rabat na całodzienny wjazd pojazdu) CENTRALNE ONTARIO
Super weekend w TO The Stop’s Farmers’ Market at Wychwood Barns Wychwood Barns zamienia się w letnie soboty w targ smakowitych produktów i skarbnicę najróżniejszych, w większości własnoręcznie wykonanych drobiazgów. Sobota, godz. 8-12.30, Artscape Wychwood Barns, 601 Christie Street, wstęp wolny Play the Park with Pride at Mackenzie House Mackenzie House zaprasza do swoich ogrodów na koncerty na żywo w ramach Pride Week. Niedziela, godz. 15-17, Mackenzie House, 82 Bond Street, wstęp wolny
Earl Bales Park Arts and Music Festival Festiwal to muzyczny zapis historii, który wspiera świadomość wspólnoty i tożsamości z własną kulturą oraz zwiększa wiedzę Kleinburg - McMichael Canadian PÓŁNOCNE ONTARIO uczestników na temat różnych kultur zamieszkujących GTA. Sudbury Art Collection Niedziela, godz. 12-18, Earl Bales Park, 4169 Bathurst Street W, Midland - Ste Marie among the POŁUDNIOWO-ZACHODNIE wstęp wolny ONTARIO Hurons) Dresden Discovery Harbour POŁUDNIOWO-CENTRALNE Toronto ONTARIO Art Gallery of Ontario Burlington - Royal Botanical GarOntario Science Centre dens Royal Ontario Museum Elgin and Winter Garden The- Niagara Falls - Laura Secord Homestead atre (tylko dla wycieczek) WSCHODNIE ONTARIO Science North - Thunder Bay Fort William Historical Park - Fort Augusta - Homewood Museum Brockville - Fulford Place MuWilliam seum Uncle Tom’s Historic Site Butterfly Conservatory - Old Fort Kingston -Fort Henry National Historic Site Erie Morrisburg - Upper Canada VilQueenston lage Penetanguishene
Labirynt gotowy dla turystów Z Toronto znikają czasem znane miejsca takie jak np. sklep Honest Ed’s, ale pojawiają się inne, które przez długi czas nie funkcjonowały. W 1967 roku powstał żywopłotowy labirynt na wyspach torontońskich, wykonany według projektu Petera Vanderwerfa, projektanta zieleni. Był bardzo popularną atrakcją, ale po jakimś czasie został zamknięty. W 2012 roku, w czasie wizyty na Wyspach Torontońskich biznesman z Calgary William Meany postanowił, że trzeba przywrócić dawną świetność labiryntu i przeznaczył na to donację w wysokości ok. 200 tys. dol. Odnaleziono oryginalne projekty Vanderwerfa i rozpoczęły
The WoofJocks Canine All Stars Pokazy psich umiejętności słuchania i wykonywania poleceń. Sobota, niedziela, godz. 12, 13.30 i 15.30, Purina PawsWay, 245 Queens Quay W, wstęp wolny
się prace. Trwały one od maja 2014 roku. Labirynt umieszczono w odległości ok. 50 metrów na północny zachód od oryginalnego miejsca. Zasadzono 1200 cedrów, a w pracach uczestniczyły
setki wolontariuszy, prace zakończono we wrześniu 2014 roku i oto miasto Toronto oficjalnie otworzyło w tym roku William Meany Hedge Maze, który jest już dostępny dla zwiedzających.
Lato, wakacje, dobre wieści Rząd Ontario informuje, że w piątek 17 lipca można skorzystać z jednego z 330 ontaryjskich prowincyjnych parków za darmo. Rząd prowincji w ten sposób chce zachęcić wszystkich by byli aktywni fizycznie i odwiedzali te piękne miejsca. Zwykle w parkach w Ontario obowiązują opłaty za wjazd, ale tego dnia opłaty zostaną uchylone. Oczywiście nadal obowiązywać będą dodatkowe opłaty np. za wypożyczenie sprzętu wodnego. I letnia wiadomość dla mieszkańców Toronto: 26 czerwca, w piątek zostaną uruchomione wszystkie miejskie baseny na wolnym powietrzu. Jest ich 57 i pozostaną otwarte do 6 września. Można więc wybrać się na basen z dziećmi, które także w piątek zaczynają wakacje.
TD Toronto Jazz Festival Ostatnia szansa posłuchania koncertów jazzowych w wykonaniu takich gwiazd jak: Annie Bonsignore, Jamie Cullum, Zimzum oraz Swing Shift Big Band. Piątek, sobota, niedziela, dokładny program i ceny na www.torontojazz.com Pride Toronto W ramach Pride Week przewidziano m.in. występy hermafrodytycznych artystów, koncerty na żywo oraz pokaz najbardziej popularnych filmów o tematyce homoseksualnej. Piątek, sobota, niedziela, dokładny program i ceny na www.pridetoronto.com, The Village, Church Street i Wellesley Street East Pow Wow Fort York zaprasza na tradycyjny Pow Wow zorganizowany przez plemię Mississaugas z New Credit First Nation.5 Piątek, godz. 13-17.30, Fort York National Historic Site, 250 Fort York Boulevard, wstęp wolny.
Sztuka w mieście Władze miejskie Toronto kontynuują program o nazwie StreetARTToronto (StART). We współpracy z agencją Metrolinx prowadzone są aktualnie prace przy malowaniu murali na przejazdach pod 20 kilometrami torów linii kolejowej Georgetown South. Zdaniem radnych, którzy są
promotorami tej inicjatywy, uliczna sztuka ma ogromne znaczenie dla charakteru poszczególnych dzielnic i dla osób, które je odwiedzają. Rozpoczęty w 2012 roku program StART jest innowacyjnym partnerstwem publiczno-prywatnym, który ma na celu upiększenie miasta.
opr. Magda Schneider
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 10
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
świat USA
USA
Polonijne biznesy znikają z Brooklynu Odszkodowania zdrowotne dla Polaków zatrudnionych przy odgruzowaniu WTC Na nowojorskim Brooklynie jest coraz mniej polonijnych sklepów, zakładów usługowych i firm. Milionowe ceny domów i rosnące czynsze wypłoszyły polonijną klientelę. W polskich sklepach na Greenpoincie pojawili się hipsterzy. Polonijne firmy nie dadzą się porównać z nowojorskimi kolosami, ale dostarczają polskich przysmaków, oferują obsługę po polsku, a często też konkurencyjne ceny. Problemy zapoczątkowały zamachy na World Trade Center - zwróciła uwagę Ewa Szymanik, współwłaścicielka księgarni "Literackiej". Manhattan zaczęło opuszczać sporo ludzi, a leżący za rzeką Greenpoint przyciągał bliskością do prestiżowej dzielnicy. "W rezultacie wzrosły ceny wynajmu, a Polacy zaczęli wracać do ojczyzny lub osiedlać się w Europie. Nasiliło się to w 2008 r. w związku z recesją. W maju 2014 roku ruch niemal u nas zamarł. Nawet przed Bożym Narodzeniem nie było klientów" - zauważyła właścicielka księgarni. Uzasadniała to faktem, że nie ma zmiany pokoleń, bo ustała imigracja z Polski. Teraz, podkreśla, zostały tylko dwie księgarnie: "Literacka" i "Polonia", choć w najlepszych czasach było ich siedem. Podobnymi spostrzeżeniami dzieli się z PAP Małgorzata Jóźwiak, właścicielka salonu piękności i spa "Luksus". "Odebrali nam piękny Greenpoint. Daliśmy się wyprzeć. Nowe biznesy nie są na kieszeń Polaków" - ocenia Jóźwiak. Z mapy Greenpointu zniknęły pierwsze dwa polonijne zakłady: fryzjerski "Eve Beauty Salon", kosmetyczny "Profile" i kilkanaście innych. "Pozostało tylko kil-
ka salonów założonych głównie przez osoby będące zarazem właścicielami budynków. Podczas gdy kiedyś przychodzili do mnie w 70 proc. rodacy, teraz mam sześć, siedem polskich klientek" - wyjaśnia właścicielka. Także w opinii Bogdana Bachorskiego, wiceprezesa Pulaski Association of Business and Profesional Men Inc., wysokie czynsze prowadzą do likwidacji wielu firm polonijnych. "Ubywa przy tym polskich klientów. Jeszcze parę lat temu na głównych ulicach Greenpointu, jak Manhattan Avenue lub Nassau Avenue, na 10 przechodzących ludzi było 9 Polakow, teraz nie ma chyba więcej niż dwóch" - twierdzi Bachorowski. Zwraca uwagę, że domy na 36 rodzin, które pięć lat temu kosztowały ok. 800 tys., obecnie kosztują 2,5 mln lub więcej. Na Manhattan Avenue sprzedano niedawno budynek za 9 mln. Za przeciętne mieszkanie trzeba płacić od 2000 do 3200 dolarów - podsumowuje polonijny biznesman. Kurczenie się polskiej klienteli odczuwają polskojęzyczne media. Zbigniew Semczyk, właściciel zajmującego się m.in. zbieraniem ogłoszeń Polish Home Service, wylicza, że kiedyś miał blisko 30 agencji, które się reklamowały całymi latami. Teraz zostały tylko cztery. "90 proc. tych firm zakończy-
Greenpoint - polskie sklepy
ło działalność. Polonijny rynek pracy wysechł. Część ludzi wyjechała do Polski, część na Florydę, a nowi nie przyjeżdżają" tłumaczy Semczyk. W jego przekonaniu przynajmniej połowa polonijnych firm zniknęła z rynku usługowego w Nowym Jorku. W ostatnich latach przestała działać m.in. jedna z ikon Greenpointu, sala bankietowa Polonaise Terrace, oraz wiele polonijnych restauracji oraz jadłodajni."Wolę leżeć na brzuchu, niż pracować na rentiera" - skwitował jeden z byłych restauratorów. Niegdyś przed świętami do niektórych polonijnych delikatesów trzeba było stać w kolejce godzinami. Dziś brakuje klientów. Zniknęły więc m.in. popularny Staropolski, Europa Delhi, sklep ze słodyczami Wedla, a także masarnia Podlasie. Ich losy podzieliła większość agencji pośrednictwa pracy, sklepy odzieżowe, butiki itp. Nie utrzymał się nawet sprzedający telefony komórkowe Tmobil. Na początku czerwca po 35 latach został zamknięty sklep Eagle Provisions z polskimi oraz europejskimi wyrobami i piwem z całego świata. "New York Times" ubolewał, że część Brooklynu, South Slope, straciła ostatnią autentyczną kiełbasę. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Wikimedia Commons
USA
Sąd Najwyższy uratował reformę ubezpieczeń zdrowotnych Po raz drugi w ciągu trzech lat Sąd Najwyższy USA oddalił w czwartek skargę na techniczny element systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych przeforsowanego przez administrację prezydenta Baracka Obamy i obejmującego ubezpieczeniem wiele milionów Amerykanów. Jak komentują agencje, decyzja sądu to wielkie zwycięstwo prezydenta Obamy, gwarantujące przetrwanie reformy, która jest jednym z najważniejszych osiągnięć jego administracji. Obamacare, jak powszechnie nazywa się tę reformę, Kongres przyjął w 2010 roku, wyłącznie głosami Demokratów. Republikanie od początku zwalczali ten projekt, uznając, że obowiązek ubezpieczeń oraz pewne ograniczenia nałożone na firmy ubezpieczeniowe (np. zakaz odmawiania ubezpieczenia osobom, które są już chore) to zagrożenie dla wolności osobistej oraz polityka "rodem z socjalizmu". Po wielu walkach w sądach niższej instancji, w Sądzie Najwyższym zaskarżono Obamacare ze względu na dotacje państwa dla niezamożnych osób wykupujących polisy zdrowotne.
By umożliwić uzyskanie ochrony zdrowia przez obywateli, których dotychczas nie było stać na bardzo drogie w USA ubezpieczenia, reforma przewidziała dla osób zarabiających poniżej odpowiedniego poziomu znaczne ulgi podatkowe przy wykupie prywatnych polis. Osoby o naprawdę niskich dochodach z własnej kieszeni płacą za polisę poniżej 100 dolarów miesięcznie. To kluczowy element reformy, gdyż dzięki niemu ubezpieczenia - jak głosi sama nazwa ustawy o reformie (z ang. Affordable Care Act) - mają stać się "dostępne" dla jak największej liczby Amerykanów. Osoby, które mieszkają w stanach, gdzie rządzący i przeciwni reformie Obamacare Republikanie nie otworzyli specjalnych giełd z ubezpieczeniami, mogły skorzystać z giełdy prowadzonej przez rząd federalny oraz z federalnych ulg podatkowych. To ten właśnie element nowego systemu ubezpieczeń został zaskarżony w Sądzie Najwyższym, Republikanie bowiem argumentowali, że znakomitej części osób, które otrzymują rządową pomoc w zakupie polis, nie należą się fede-
ralne ulgi podatkowe. Jednak sześciu spośród dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego zagłosowało za oddaleniem pozwu. "Kongres przyjął Affordable Care Act, aby poprawić sytuację na rynkach ubezpieczeń zdrowotnych, a nie po to, by je zniszczyć" - napisał przewodniczący Sądu Najwyższego John Roberts w uzasadnieniu wyroku. Republikanie nie dają jednak za wygraną. Przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner powiedział, że Republikanie, którzy głosowali już ponad 50 razy, by obalić Obamacare, "będą kontynuować swe wysiłki, by unieważnić reformę". Ubiegający się o republikańską nominację w wyborach prezydenckich Mike Huckabee napisał na Twitterze: "Ta decyzja jest aktem niekontrolowanej sądowej tyranii". "Dzisiejszy wyrok sądu zachowuje w mocy decyzję o udzielaniu pomocy finansowej i udostępnianiu opieki medycznej milionom Amerykanów" - napisał w oświadczeniu sprzyjający Demokratom think tank Center for American Progress. W założeniach twórców re-
Sąd w Nowym Jorku przyznał 82 osobom zatrudnionym przy usuwaniu zgliszcz w strefie zero odszkodowania za utratę zdrowia sięgające średnio 656 tys. dolarów. Nie ma wystarczającej kompensaty za to przez co przeszli poszkodowani - mówił w środę ich adwokat. Jak poinformowano podczas konferencji prasowej na Greenpoincie, w kancelarii współpracującego z amerykańskimi prawnikami mecenasa Andrzeja Kamińskiego, po niemal 10 latach negocjacji poszkodowani, w tym 47 polskich imigrantów, otrzymają decyzją sądu federalnego zależnie od stanu zdrowia, wieku itp., odszkodowanie w wysokości od 25 tys. do ponad 1,45 mln dolarów. "Najtrudniejszym wyzwaniem było dowieść, że przyczyną utraty zdrowia pracowników stanowiło wystawienie na szkodliwe warunki panujące w strefie zero, a nie wcześniejsza praca przy azbestach, lub palenie papierosów" - powiedział PAP prowadzący sprawę adwokat Gregory J. Cannata. Jak dodał prawnicy wykazali przy współpracy lekarzy, że wielu ludzi pracowało wcześniej przy azbestach lub w innym zapyleniu przez dekady. Zachorowali jednak dopiero krótko po 11 września 2001 roku. Zdaniem Cannaty choroby narażonych na pyły, substancje toksyczne itp. gruntownie zmieniły ich życie. Byli pełnymi energii ludźmi kochającymi swą pracę. Teraz nie czują się dobrze, są w depresji, a stan ich zdrowia będzie się pogarszał. Co więcej z czasem nawiedzają ich nowe choroby jak rak płuc, czy okrężnicy, których rozwinięcie następuje dopiero po 8 do 10 latach. "Nie wiemy co przyniesie przyszłość, ale usiłujemy zrobić dla tych ludzi co tylko można. Są zadowoleni z rezultatów, ale czy to wystarcza? Nie, to nigdy nie wystarczy w obliczu tego przez co przeszli" - ocenił prawnik z firmy Gregory J. Cannata & Associates. Mecenas Kamiński wyliczył PAP, że Polacy cierpią m.in. na schorzenia układu oddechowego, bezdech senny, choroby refluksowe przełyku, depresję i zespół stresu pourazowego oraz nowotwory. Niemal wszyscy poszkodowani objęci sprawą prowadzoną formy ma ona zapewnić powszechny system ubezpieczeń w USA, gdzie liczbę osób bez żadnej polisy szacowano w 2013 roku na prawie 50 mln (15 proc. społeczeństwa). Obamacare ma wspierać głównie tych, którym ubezpieczenia zdrowotnego nie zapewnia pracodawca, bądź tych, którzy pracują na własny rachunek, ale nie było ich dotąd stać na polisę. Reforma ma też pomóc osobom chorym, którym dotychczas towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiały polisy bądź od których żądały znacznie wyższych składek z powodu podwyższonego ryzyka. Teraz muszą przyjąć wszystkich, którzy się zgłoszą.
przez Cannatę oraz firmę Robert A. Grochow, P.C. należeli do związku zawodowego Local 78 zrzeszającego pracowników usuwających azbest, ołów itp. Pięciu w następstwie chorób zmarło. Odszkodowanie otrzymają ich rodziny. Na konferencję prasową przyszło też kilku Polaków, którzy byli zatrudnieni w strefie zero. Dziękując prawnikom podkreślali, że agencje rządowe nie informowały dokładnie o rozmiarach szkodliwości warunków pracy. Sprzęt i odzież jaką dysponowali nie chroniła należycie. Maski się zatykały, filtrów nie zmieniano z wskazaną częstotliwością. "Maska zabezpieczała może przed kurzem azbestowym, ale nie przed wszystkimi substancjami, a była tam cała tablica Mendelejewa" - mówił prezes Local 78 Kazimierz Prośniewski. Irena Perzyńska zajmowała się w strefie zero oczyszczaniem terenu. Powiedziała PAP, że polskich kobiet przy usuwaniu azbestu było tylko kilka. Pracowało natomiast mnóstwo Latynosek. Zgłaszając zastrzeżenia wobec niedostatecznych zabezpieczeń, pracownicy zdawali sobie jednak sprawę z wyjątkowej sytuacji 9/11. Marian Rzetelski, niegdyś wysoki oficer straży pożarnej w Polsce z pracą w ciężkich warunkach stykał się niemal na co dzień. "Przychodziła refleksja, co mogę więcej zrobić dla mojej Ameryki, do której przyjechałem z daleka. Ona jest moja, bo związałem z nią swój los. Została dotknięta straszliwym kataklizmem i kto to ma zrobić? Amerykanie się odwracają, boją, dla nich zdrowie ważniejsze. My wiedzieliśmy, że możemy się w tym momencie pokazać, pomóc" - dodał. "To nie były zwykłe ruiny, to był kurhan z tysiącem zamordowanych" - opisywał. W World Trade Center, wyjaśnił, pracownicy nie natrafili na zwykły azbest który zwykle usuwali, lecz skażony pył o maksymalnym rozdrobnieniu. "Każda maleńka igiełka wchodząc do płuc niosła masy różnych toksyn, trucizn. W 2003 roku wstrzymano mi licencję na pracę bo miałem we krwi przekroczoną zawartość rtęci. Były tam (w gmachach WTC) pewnie miliony świetlówek, a kiedy wszystko się zwaliło, w powietrzu fruwała rtęć" - powiedział PAP. Zdaniem Rzetelskiego pracownicy zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Nie podjęli się jednak pracy "z głupoty". Byli specjalistami od azbestów. Jak zaakcentował poszkodowani otrzymali nie tylko rekompensaty. Zostali objęci przez lata bezpłatnym leczeniem, znaleźli się pod parasolem ochronnym. "Czegóż jeszcze więcej chcieć. Nie można być malkontentem. Jest mi ciężko, nie mam już dawnej kondycji, ale i lat przybyło" zauważył polski imigrant. Prawdziwymi bohaterami nazwał strażaków, którzy po atakach na bliźniacze gmachy szli prosto w ogień. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski PAP
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
KOMENTARZE, OPINIE... WATYKAN
strona 11
świat
Synod o rodzinie wobec rozwodników homoseksualistów Postulat otwarcia na rozwodników w nowych związkach zawarto w dokumencie roboczym na jesienny synod biskupów na temat rodziny. Mowa w nim o "wspólnej zgodzie" co do potrzeby rozwiązania tej sprawy. Potwierdzono linię ostrożności w kwestii homoseksualistów. Synod pod hasłem "Powołanie i misja rodziny w Kościele i świecie współczesnym" odbędzie się w Watykanie dniach 4-25 października. W ogłoszonym we wtorek w Watykanie dokumencie (Instrumentum laboris) podkreślono w odniesieniu do osób rozwiedzionych, które zawarły ponowne związki cywilne, że istnieje "wspólna zgoda co do hipotezy drogi pojednania bądź pokuty pod kierunkiem biskupa" oraz wypracowania przez Kościół "jasnych wskazówek" duszpasterskich po to, aby wierni znajdujący się w "szczególnych sytuacjach" nie czuli się dyskryminowani. Brak jasnej linii - przyznano przyczynia się do podziałów i zagubienia oraz prowadzi do "bolesnych cierpień" tych, których małżeństwa rozpadły się i którzy niekiedy czują się "niesłusznie osądzani". Jak głosi dokument, sytuacja
osób rozwiedzionych w nowych związkach wymaga podejścia pełnego "wielkiego szacunku" oraz unikania języka i postaw wywołujących poczucie dyskryminacji. Należy przy tym dążyć dodano - do ich coraz większej integracji ze wspólnotą chrześcijańską, a to oznacza między innymi szczególną troskę o ich dzieci. W tekście, który będzie podstawą do dyskusji biskupów na synodzie, zwrócono uwagę na wyraźnie zaznaczone podczas zeszłorocznych obrad różnice stanowisk w sprawie osób rozwiedzionych i na podziały wokół propozycji dopuszczenia ich do sakramentu komunii. "Ewentualne dopuszczenie do sakramentów powinno zostać poprzedzone przez drogę pokutną pod kierunkiem biskupa diecezjalnego. Należy kwestię tę pogłębić" - czytamy w dokumencie przygotowującym obrady, który bierze pod uwagę możliwość takiego rozwiązania. Watykaniści interpretują te stwierdzenia jako gotowość podjęcia, choć nie bez ostrożności i zastrzeżeń, próby otwarcia wobec osób rozwiedzionych, które są w nowych związkach. Popiera to część hierarchii kościelnej przy silnym sprzeciwie bardziej kon-
serwatywnych kół, co wyraźnie zaznaczyło się podczas zeszłorocznych obrad. Powstał wtedy front biskupów twierdzących, że propozycja dopuszczenia rozwodników do komunii to chęć odejścia od nauczania Kościoła, przede wszystkim zaś Jana Pawła II. Położono nacisk na potrzebę diecezjalnych "projektów duszpasterskich" dla "rodzin, w których żyją osoby ze skłonnościami homoseksualnymi". Podejście do osób i związków homoseksualnych to druga delikatna kwestia, która podzieliła ojców synodalnych podczas obrad na jesieni 2014 roku. Także przed następnymi obradami potwierdzono w tekście roboczym linię ostrożności. Dokument nie wyszedł poza postulowaną już wcześniej postawę szacunku oraz delikatności i troski duszpasterskiej. Przypomniano natomiast nauczanie Kościoła, głoszące, że "nie istnieje żadna podstawa do tego, by upodobnić lub tworzyć analogie, nawet dalekie, między związkami homoseksualnymi a planem Bożym wobec małżeństwa i rodziny". W stosunku do osób homoseksualnych "należy unikać wszelkiej dyskryminacji" - dodał
Kościół. "Powtarza się, że każda osoba, niezależnie od swych skłonności homoseksualnych, musi być szanowana w swej godności i przyjmowana z wrażliwością i delikatnością, zarówno w Kościele, jak i społeczeństwie" głosi tekst. Temu postulatowi towarzyszy zarazem zastrzeżenie: "Całkowicie niedopuszczalne jest to, by duszpasterze Kościoła doświadczali presji w tej materii i by instytucje międzynarodowe uzależniały pomoc finansową dla biednych państw od wprowadzenia przepisów ustanawiających »małżeństwo« między osobami tej samej płci". We wprowadzeniu do dokumentu przypomniano, że po nadzwyczajnym synodzie na temat rodziny na jesieni zeszłego roku, a przed tegorocznym zgromadzeniem biskupów papież Franciszek zalecił Kościołowi znalezienie "konkretnych rozwiązań dla wielu trudności i niezliczonej liczby wyzwań, jakim muszą stawić czoło rodziny". Jednocześnie - głosi dokument - do refleksji włączeni zostali wszyscy wierni za sprawą papieskich audiencji generalnych, których tematem jest rodzina. Rodzina jako "łono radości i prób, głębokich uczuć i niekiedy
zranionych relacji" jest "szkołą człowieczeństwa" i niezbywalnym fundamentem życia społecznego - podkreślono. Dodano też, że mimo sygnałów na temat kryzysu rodziny w kontekście "globalnej wioski" pragnienie jej pozostaje żywe. Zwrócono jednocześnie uwagę na niespotykane wcześniej "osłabienie i kruchość" rodziny z powodu "kryzysu kulturowego i społecznego". Cały Kościół zachęca się do działań, by przezwyciężyć w młodych ludziach strach przed zawieraniem związków małżeńskich. W dokumencie roboczym zawarty został apel o politykę prorodzinną oraz ostrzeżenie, że społeczne wykluczenie jeszcze bardziej osłabia rodzinę i staje się "poważnym zagrożeniem dla godności jej członków". Nierozerwalność małżeństwa przedstawia się jako "dar i zadanie". Zadaniem dla biskupów jest zaś głoszenie chrześcijańskiego orędzia językiem, który budzi nadzieję i optymizm, jest jasny i "nie moralizuje, nie ocenia i nie kontroluje". Musi być zarazem wrażliwy na sytuację poszczególnych osób. Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
GRECJA
Emeryci i związkowcy przeciwko oszczędnościowym planom rządu 20 tysięcy emerytów i członków związków zawodowych wyszło we wtorek późnym wieczorem na ulice Aten, by zaprotestować przeciwko rządowym planom nowych oszczędności, które mają przekonać kredytodawców do odblokowania pomocy finansowe dla Grecji. "Ten rząd nas oszukał. Obiecał nam, że przywróci nam te same emerytury jakie dostawaliśmy przed kryzysem, że dostaniemy znowu naszą trzynastkę i czternastkę, że poprawi naszą sytuacją. Żadnej z tych obietnic nie dotrzymał a teraz wprowadza nowe cięcia. To przestępstwo" powiedziała PAP 65-letnia Wulla, która na emeryturę przeszła w 2005 r., po 37 latach pracy w cukierni. Wulla, która dostaje obecnie 1200 euro miesięcznie, czyli o 200 euro mniej niż cztery lata temu. Nie ma dzieci, mieszka samotnie i jest właścicielką swojego mieszkania. Kobieta zgadza się, że jej sytuacja nie jest tragiczna, ale mówi, że uczestniczy w proteście, żeby wyrazić poparcie dla tych, którzy mieli mniej szczęścia. Wylicza problemy, z jakimi borykają się jej znajomi: wielu, mimo że otrzymują mniej niż oficjalna granica ubóstwa, czyli 665 euro miesięcznie, musi pomagać bezrobotnym dzieciom i wnukom, wielu nie stać na opiekę medyczną czy lekarstwa. "Przecież my na te emerytury pracowaliśmy całe nasze życie, ale nasz premier, jak tylko dostał się do władzy, od razu o tym zapomniał" - komentuje Wulla. Stojący obok niej 63-letni Jannis i 69-letni Wangelis trzymają w rękach duży transparent z napisem: "Domagamy się dotrzyma-
nia przez rząd obietnic przedwyborczych! Protestujemy przeciwko nowym oszczędnościom!" Janis przed przejściem na emeryturę pracował jako inżynier w IBM. Jego emerytura, która przed kryzysem wynosiła 2400 euro, teraz spadła do 1800 euro. "Problem polega na tym, że mam dwóch synów, którzy studiują, a to dużo kosztuje" - mówi Janis. "Stopniowo więc wydajemy na życie wszystkie nasze oszczędności. Najgorsze, że wcale nie mam gwarancji, że moi synowie po ukończeniu studiów dostaną jakąkolwiek pracę. Być może pozostaną na naszym utrzymaniu. Żona jakoś próbuje wiązać koniec z końcem, ale to dla niej ciężki okres, oboje martwimy się, co będzie dalej." Wangelis od 14 roku życia pracował jako stolarz. Na emeryturę, wynoszącą 950 euro, przeszedł w 2006 r. Teraz dostaje 700. Nigdy się nie ożenił, mieszka na wsi, pod Atenami. "Jakoś daję radę, ale jestem sam. Nigdy nie stać mnie było na założenie rodziny i tak już pozostanie na zawsze bo teraz nawet sam się ledwie mogę wyżywić" opowiada o swoim życiu Wangelis. W proteście wzięły też udział tysiące członków związków zawodowych zbliżonych do Komunistycznej Partii Grecji. "Zawsze wiedzieliśmy, że Syriza zdradzi lud pracujący" - powiedział PAP 25-letni Kostas, pracujący w przemyśle spożywczym. "Nowe oszczędności są wymierzone znowu w najbiedniejszych. Znowu wzrośnie bezrobocie, ubóstwo. Ale my będziemy protestować" - stwierdził Kostas. Jego zdaniem propozycje przed-
stawione przez rząd instytucjom reprezentującym pożyczkodawców Grecji, z których większość dotyczy zwiększenia podatków, spowoduje tylko dalszą ruinę kraju. "Kompletnie nie rozumiem, dlaczego Unia myśli, że to co zaproponowała Syriza w Brukseli ma jakikolwiek sens. Przecież tam nie ma ani słowa o reformach. Chcą nas dodatkowo opodatkować? Ale my już i tak prawie nic nie zarabiamy bo coraz mniej ludzi chce w Grecji inwestować. Poza tym jeśli ten rząd naprawdę myśli, że my, sektor prywatny, będziemy w dalszym ciągu utrzymywać sektor publiczny, to się grubo myli. Wyjadę albo zrobię sobie przerwę i zajmę się dziećmi. Niech się dzieje, co chce" – powiedziała PAP Ioanna, 43-letnia prawniczka pracująca w rodzinnej kancelarii adwokackiej, która jedynie obserwowała demonstrację. Wśród zaproponowanych w Brukseli przez rząd Aleksisa Ciprasa środków mających na celu odblokowanie pomocy finansowej dla Grecji i w efekcie zapobieżenie wyjściu tego kraju ze strefy euro, a nawet z UE, media wymieniają m.in. podwyżkę VAT, wzrost podatku korporacyjnego i podatku od luksusu oraz dodatkowe opodatkowanie rodzin, których dochód roczny przekracza 30 tysięcy euro. Tymczasem przywódcy unijni chcą, żeby negocjacje ws. wygasającego 30 czerwca pakietu pomocowego dla zagrożonej bankructwem Grecji dokończyła eurogrupa - poinformowało dziennikarzy źródło UE. Ani w czwartek, ani w piątek temat Grecji nie pojawi się już na szczycie.
Protest rencistów i emerytów we wtorek 23 czerwca br. w centrum Aten Yannis Kolesidis PAP/EPA
Szefowie państw i rządów wysłuchali w czwartek wieczorem na szczycie sprawozdania szefa eurogrupy Jeroena Dijsselbloema po zakończonym fiaskiem wcześniejszym spotkaniu ministrów finansów państw strefy euro ws. Grecji. "Przywódcy wypowiedzieli się. Kilka razy zabierał głos (premier Grecji Aleksis) Cipras. Konkluzja jest taka, że trzy instytucje (KE, EBC i MFW) mają negocjować z Grecją, a porozumienie ma wypracować eurogrupa" - powiedział dziennikarzom wysoki rangą urzędnik unijny. Jak zaznaczył, ani w czwartek ani w piątek nie będzie specjalnego szczytu państw strefy euro ws. Grecji. Wspólna oferta dotycząca koniecznych reform, którą uzgodniły instytucje reprezentujące pożyczkodawców, nie została przyjęta przez Grecję. Negocjatorzy reprezentujący rząd w Atenach przedstawili kontrpropozycje na posiedzeniu eurogrupy. Mają one być przeanalizowane na niższym, eksperckim szczeblu. Od przyjęcia przez Greków oferty uzależniana jest wypłata ponad 7 mld euro z obecnego
pakietu pomocowego dla Aten, który wygasa z końcem czerwca. Dijsselbloem mówił dziennikarzom po zakończeniu spotkania w gronie ministrów, że różnice między kredytodawcami a władzami Grecji nadal są duże. Kolejne spotkanie eurogrupy może się odbyć w sobotę. Przez dyskusję o Grecji szczyt później niż planowano zajął się kwestią migracji, która jest głównym tematem spotkania przywódców unijnych. Wynik tej dyskusji ma być znany dopiero w nocy. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk informował przed rozpoczęciem spotkania, że w UE nie ma konsensusu w sprawie proponowanego przez Komisję Europejską planu rozmieszczenia w krajach unijnych 40 tysięcy imigrantów, którzy od połowy kwietnia dotarli do Włoch i Grecji. KE przedstawiła pod koniec maja wyliczenia, ilu imigrantów miałyby przyjąć poszczególne kraje. Jednak wiele państw unijnych, w tym Polska, sprzeciwia się temu, by te kontyngenty zostały im narzucone. Z Aten Agnieszka Rakoczy (PAP)
strona 12
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
kraj
Sejm uchwalił ustawę o in vitro Sejm uchwalił w czwartek ustawę o leczeniu niepłodności, która reguluje m.in. zasady stosowania zapłodnienia metodą in vitro. O ustawie pozytywnie wypowiadają się eksperci, choć przed głosowaniem posłowie prawicy przekonywali, że nie szanuje ona życia ludzkiego. Posłowie odrzucili wszystkie poprawki i wnioski mniejszości, zmierzające m.in. do wprowadzenia możliwości stosowania in vitro wyłącznie przez małżeństwa. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja m.in. na temat definicji zarodka, który w ustawie został określony jako "grupa komórek". Posłowie prawicy podkreślali, że termin ten jest niewłaściwy i że należałoby go zastąpić sformułowaniem "istota" lub "organizm". Wskazywali też, że zamiast zarodków kriokonserwacji można by poddawać komórki jajowe, które są "neutralne moralnie". Przekonywali, że ustawa w zaproponowanym kształcie "uderzy w ład etyczny", bo "nie szanuje życia ludzkiego". Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki wskazywał z kolei, że ustawa wprowadza ochronę zarodków i sankcje karne za ich niszczenie. Przekonywał, że zapobiega też tworzeniu zarodków nadliczbowych, gdyż przyjęte w niej zapładnianie sześciu komórek jajowych pozwala na wytworzenie średnio trzech zarodków, co z ostatecznie pozwala na uzyskanie jednej ciąży. Po głosowaniu premier Ewa Kopacz oceniła, że przyjęcie ustawy przez Sejm to "wielki sukces polskiej wolności". "Dotrzymałam słowa - ustawa o in vitro jest, bardzo się z tego cieszę" - mówiła dziennikarzom. W klubie Platformy nie było jednak w tej sprawie jednomyślności. Za uchwaleniem ustawy głosowało 190 posłów PO, przeciwko opowiedziało się pięcioro posłów, a od głosu wstrzymało się dwóch. Podzielony był też klub PSL. "Za" głos oddało 17 posłów, przeciwko było 16, a czterech posłów Stronnictwa wstrzymało się od głosu. Zgodnie przeciwko ustawie opowiedzieli się wszyscy obecni posłowie PiS (130), klubu Zjednoczona Prawica (14), a także 11 posłów niezrzeszonych. Rządową propozycję poparli wszyscy głosujący posłowie SLD (31), 9 posłów koła Ruch Palikota oraz 14 posłów niezależnych. O ustawie pozytywnie wypowiadają się eksperci. Genetyk prof. Piotr Stępień podkreślił m.in., że ustawa chroni kobiety przed implantacją zarodków nieprawidłowo rozwijających się lub obarczonych ciężkimi, nieuleczalnymi wadami genetycznymi. Prof. Marian Szamatowicz, który jako pierwszy w Polsce niemal 30 lat temu przeprowadził udany zabieg in vitro, zauważył z kolei, że nowe prawo dotyczy nie tylko metody in vitro, ale całościowo obejmuje leczenie niepłodności, reguluje sposób podejścia do gamet, do zarodków, mówi o metodach leczenia niepłodności i o tym, jak władze powinny reagować wobec problemów z prokre-
acją w Polsce. Ocenił, że ograniczenie liczby zapłodnionych komórek jajowych nie wpłynie rażąco na skuteczność leczenia. Pozytywnie ustawę ocenia też Stowarzyszenie Nasz Bocian, które wskazuje jednak, że nie przewidziano w niej choćby możliwości korzystania z in vitro przez samotne kobiety. Zdaniem stowarzyszenia będą one nadal korzystać z metod wspomaganego rozrodu, ale będą to robić w ramach czarnego rynku, co narazi bezpieczeństwo zdrowotne ich i ich dzieci. Uchwalona przez Sejm ustawa przewiduje, że z procedury in vitro będą mogły korzystać małżeństwa oraz osoby we wspólnym pożyciu, potwierdzonym zgodnym oświadczeniem. Procedura będzie dostępna po wyczerpaniu innych metod leczenia prowadzonych przez co najmniej rok. Zabrania tworzenia zarodków w celach innych niż pozaustrojowe zapłodnienie. Możliwość tworzenia zarodków nadliczbowych będzie ograniczona - zapłodnionych będzie mogło być nie więcej niż sześć komórek jajowych. Więcej zarodków będzie można utworzyć, gdy kobieta poddająca się procedurze będzie mieć więcej niż 35 lat lub gdy będą ku temu wskazania. Zarodek będzie można przekazać na rzecz anonimowej biorczyni. Do anonimowego dawstwa będą przekazywane też zarodki,
jeśli od dnia przekazania ich do banku minie 20 lat, a także te, których oboje dawcy zmarli. Ustawa zakazuje niszczenia zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju (grozić za to będzie kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 5 lat). Uchwalone przepisy zakazują preimplantacyjnej diagnostyki genetycznej w ramach procedury medycznie wspomaganej prokreacji w celu wyboru cech fenotypowych, w tym płci dziecka. Wyjątkiem mają być sytuacje, gdy wybór taki pozwala uniknąć ciężkiej, nieuleczalnej choroby dziedzicznej. Nowe przepisy wprowadzają też regulacje dotyczące znakowania, monitorowania, przechowywania i transportu oraz kryteria bezpieczeństwa i jakości komórek rozrodczych i zarodków. Teraz ustawą zajmie się Senat. "Prezydium Konferencji Episkopatu Polski z wielkim smutkiem i rozczarowaniem przyjmuje wynik dzisiejszego głosowania Sejmu" - głosi oświadczenie KEP, przesłane w czwartek PAP. Według biskupów posłowie popierający projekt ustawy o leczeniu niepłodności w wersji rządowej pozostają w niezgodzie z nauczaniem papieża Franciszka. "Ojciec Święty prosił, by nie eksperymentować i nie igrać z życiem człowieka. Wynikiem dzisiejszego głosowania zostały również zlekceważone oceny etyczno-moralne projektu ze strony
Posiedzenie Sejmu, 25 bm. - głosowanie ustawy o leczeniu niepłodności, która reguluje Paweł Supernak PAP m.in. zasady stosowania zapłodnienia metodą in vitro
biskupów. Ponad 260 parlamentarzystów odcięło się swoim głosem od poglądów wielu swoich wyborców" - napisano. Prezydium Episkopatu Polski ma nadzieję, jak napisano, na poprawienie ustawy w Senacie. "Biskupi ufają, że do sumień parlamentarzystów dotrze głos nie tylko Papieża, Konferencji Episkopatu Polski, ale także organizacji rodzinnych, ruchów obrońców życia oraz specjalistów z zakresu ginekologii i położnictwa, którym drogie jest życie ludzkie" - czytamy w oświadczeniu. Jak przypomina KEP, już w marcu biskupi wyrazili szereg zastrzeżeń do projektu tej ustawy. "Prosili też o przyjęcie takiego prawa, które poprawi obecną sytuację, a nie ograniczy się do zalegalizowania bez zastrzeżeń praktyk stosowanych w klinikach in vitro" - zaznaczono. W oświadczeniu podkreślono, że biskupi wskazali wówczas, w jakich sprawach rządowy pro-
jekt winien zostać poprawiony i wyliczyli osiem rozwiązań, które - ich zdaniem - są nie do zaakceptowania: m.in. selekcję zarodków, umożliwianie klonowania człowieka, mrożenie embrionów, a także możność powoływania do życia dzieci po śmierci dawcy komórek rozrodczych. Prezydium Episkopatu wyraziło również nadzieję na przyjęcie przez Sejm poprawek do projektu. "Niestety, wszystkie zgłaszane przez posłów poprawki, mające na celu poprawę projektu, zostały odrzucone w głosowaniach" - podkreślono w oświadczeniu. 11 czerwca Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że Polska naruszyła unijną dyrektywę w sprawie jakości tkanek i komórek ludzkich, bo nie wprowadziła odpowiednich przepisów dotyczących komórek rozrodczych, tkanek płodowych i tkanek zarodkowych. Regulacje te Polska powinna była wdrożyć w 2008 r.
Akt oskarżenia ws. Amber Gold trafił do gdańskiego sądu Łódzka prokuratura okręgowa skierowała w czwartek do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia w głośnej sprawie Amber Gold. Przed sądem staną b. prezes spółki Marcin P. i jego żona Katarzyna P. oskarżeni m.in. o oszustwo znacznej wartości i pranie brudnych pieniędzy. Według prokuratury Marcin P. i jego żona oszukali w latach 2009-12 w ramach tzw. piramidy finansowej w sumie niemal 19 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Zostali także oskarżeni m.in. o działalność parabankową i pranie brudnych pieniędzy, które wyłudzili od klientów spółki. Po niemal trzech latach śledztwa w czwartek liczący prawie 9 tys. stron akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Gdańsku poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.Według prokuratury oboje oskarżeni działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu. W sumie Marcin P. został oskarżony o cztery przestępstwa, a jego żona o 10. Oboje przebywają w aresztach. Grożą im kary do 15 lat więzienia. Oskarżeni w trakcie śledztwa nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień, bądź składali je sprzeczne z prokuratorskimi ustaleniami. W śledztwie, prowadzonym wspólnie z ABW, przesłuchano prawie 20 tys. świadków, akta sprawy liczą
ponad 16 tys. tomów. Do gdańskiego sądu przewiezione zostały ciężarówką wynajętą od firmy transportowej. Według łódzkiej prokuratury, która przejęła śledztwo ws. Amber Gold w październiku 2012 r. spółka od początku była tzw. piramidą finansową, a oskarżeni bez zezwolenia prowadzili działalność polegającą na gromadzeniu pieniędzy klientów parabanku. Śledczy wielokrotnie modyfikowali zarzuty wobec małżonków P., którzy - ich zdaniem - w przypadku oszustwa i prania pieniędzy działali wspólnie i w porozumieniu. Ostatecznie Marcin P. odpowie za cztery, a jego żona za 10 przestępstw. Przede wszystkim są oni oskarżeni o to, że w ramach tzw. piramidy finansowej doprowadzili łącznie blisko 19 tys. osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł. Według prokuratury stworzone przez małżonków P. przedsiębiorstwo jedynie pozornie spełniało wymogi legalności i działało zgodnie z przepisami wynikającymi m.in. z kodeksu spółek handlowych. "W rzeczywistości bazą do jego funkcjonowania były niezgodne z prawdą oświadczenia o wniesieniu lub uzupełnieni kapitału zakładowego. Księgi rachunkowe prowadzone były w sposób sprzeczny z przepisami ustawy o rachunkowości, nie odpowiadały tym wymogom sprawozdania finansowe, których nie składano do sądu celem ujawnienia" - mówił na konferencji prasowej Kopania.
Zdaniem prokuratury, klienci od początku przy zawieraniu umów byli wprowadzani w błąd, co do sposobu przeznaczenia zainwestowanych przez nich pieniędzy - zapewniano ich, że za pieniądze kupowane będzie złoto, srebro lub platyna, co potwierdzać miały wystawiane certyfikaty. Lokaty rzekomo miały być ubezpieczone i gwarantowane przez Fundusz Poręczeniowy AG, na który klienci musieli wpłacać 1 proc. wartości każdej lokaty. "W rzeczywistości spółka nabyła metale szlachetne w znikomej ilości,certyfikaty nie były zgodne z rzeczywistością, pieniądze były wydatkowane w sposób niezgodny z celami, o których informowani byli klienci, Fundusz nie gromadził kapitału pozwalającego na zabezpieczenie lokat, a umowy z firmami ubezpieczeniowymi nie dotyczyły lokat" - wyjaśnił prokurator. W ocenie śledczych, pokrzywdzonymi w tej sprawie są wszystkie osoby, które lokowały pieniądze, niezależnie od tego czy je odzyskały, czy też nie. Obok oszustwa znacznej wartości małżonkom P. zarzuca się także pranie pieniędzy wyłudzonych od klientów parabanku. Oskarżeni wielokrotnie - według śledczych - przelewali je na różne konta bankowe m.in. spółek grupy Amber Gold oraz innych podmiotów i osób. "Działania te miały na celu ukrycie środków finansowych i uniemożliwienie ustalenia, że pochodzą one z przestępstwa" - wyjaśnił Kopania. W ten sposób próbowali "wyprać"
ponad 840 mln zł. Ponadto Marcin P. odpowie za oszustwo dot. udzielania pożyczek, bowiem klienci byli wprowadzani w błąd, co do rzekomej ochrony ubezpieczeniowej. Pobierano od nich składki, choć pożyczki faktycznie nie były ubezpieczone. W ten sposób - zdaniem prokuratury Marcin P. wyłudził ponad 205 tys. zł. Oskarżony odpowie także za podrobienie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy, a jego żona za naruszenie przepisów kodeksu spółek handlowych i ustawy o rachunkowości. W śledztwie przesłuchano prawie 20 tys. świadków, głównie pokrzywdzonych, ale także pracowników centrali Amber Gold i oddziałów tego parabanku oraz przedstawicieli m.in. Komisji Nadzoru Finansowego, NBP, banków oraz pośredników. Wśród dowodów są także dane zabezpieczone w formie elektronicznej czy ekspertyzy informatyczne. Jednym z głównych dowodów jest licząca ponad 230 stron opinia finansowo-księgowa spółki Amber Gold, sporządzona dla prokuratury przez Ernst & Young Audyt Polska. W sumie Amber Gold pozyskała z lokat od klientów prawie 851 mln zł, z czego tylko niewiele ponad 10 mln zł zainwestowała w metale szlachetne - głównie w złoto. Jak ustalono, ostatecznie zainwestowane pieniądze przed upadkiem spółki odzyskało zaledwie ok. 3 tys. z prawie 19 tys. jej klientów - w sumie było to niemal 291 mln zł.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
strona 13
kraj
Pierwszy w Polsce przeszczep łańcuchowy ogromnym sukcesem W klinice chirurgii ogólnej i transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie we wtorek tuż po godz. 20 zakończył się pierwszy w Polsce tzw. przeszczep łańcuchowy nerek pobranych od żywych, niespokrewnionych dawców. Operacja trwała 12 godzin. "Jesteśmy szczęśliwi. Wszystko przebiegło zgodnie z planem i bez komplikacji - powiedział PAP biorący udział w przeszczepie dr Rafał Kieszek. - Zarówno dawcy, jak i biorcy czują się dobrze, a przeszczepione nerki wydzielają mocz". "Najbliższe dni pokażą, jak szybko można będzie wypisać naszych pacjentów" - zaznaczył lekarz. Dwa pobrania nerki zostały przeprowadzone mało inwazyjną metodą laparoskopii 3D. Polega ona na wziernikowaniu jam ciała z użyciem kamery. U trzeciego dawcy konieczne było zastosowanie klasycznej metody operacyjnej. Przeszczep łańcuchowy został przeprowadzony pomiędzy trzema parami, które wymieniły się między sobą nerkami. Są wśród nich pacjenci, którzy chcieli być dawcami tego narządu dla bliskiej im osoby, ale nie mogli tego zrobić bezpośrednio z powodu niezgodnej grupy krwi lub tzw. niezgodności immunologicznej (występowanie przeciwciał anty HLA u biorcy - PAP). Jednym z dawców jest młody mężczyzna, który chciał oddać nerkę matce dializowanej z powodu schyłkowej niewydolności tego narządu, ale między nimi jest niezgodność immunologiczna. Inny pacjent nie mógł otrzymać nerki od swojej siostry, ponieważ mają niezgodne grupy krwi. W trzeciej parze, w której dawcą jest mąż pacjentki, również jest niezgodność immunologiczna. W tej sytuacji między tymi parami został przeprowadzony przeszczep krzyżowy nerek (nazywany wymianą łańcuchową, gdy w takim zabiegu uczestniczą co najmniej trzy pary). Nerka młodego mężczyzny została przeszczepiona pacjentowi, który nie mógł otrzymać narządu od swej siostry. Jego matka natomiast otrzymała nerkę od trzeciej pary, w której między małżonkami również istnieje niezgodność immunologiczna. "Wymianę łańcuchową" przeprowadził zespół specjalistów w składzie: prof. Andrzej Chmura, prof. Artur Kwiatkowski oraz dr Rafał Kieszek. Koordynatorem transplantacyjnym całego przedsięwzięcia była mgr Aleksandra Tomaszek. W lutym 2015 r. ten sam zespół specjalistów przeprowadził pierwszy w Polsce tzw. przeszczep krzyżowy nerek od żywych dawców niespokrewnionych u dwóch par. Przygotowywano się do niego trzy lata. W warszawskiej klinice wykonywanych jest 40 proc. wszystkich przeszczepów od żywych dawców w kraju. W 2014 r. przeprowadzono w całej Polsce 55 takich zabiegów. Na przeprowadzenie pierwszego przeszczepu łańcuchowe-
go w Polsce zgodziła się Komisja Etyczna Krajowej Rady Transplantacji oraz sąd. Zgoda sądu była potrzebna, ponieważ polskie prawo nie pozwala na pobranie i przeszczepienie nerki od tzw. dawcy altruistycznego, jednak art. 13 Ustawy Transplantacyjnej dopuszcza możliwość przekazania narządów osobie niespokrewnionej w przypadku "szczególnych względów osobistych". Pierwszy w naszym kraju tzw. przeszczep łańcuchowy nerek jest ogromnym sukcesem warszawskich specjalistów oraz polskiej transplantologii - powiedział minister zdrowia Marian Zembala, który w środę spotkał się z chirurgami i lekarzami uczestniczącymi w zabiegu. Zembala podkreślił, że jest to sukces całego zespołu specjalistów, zarówno chirurgów, jak i nefrologów, immunologów, anestezjologów oraz koordynatorów transplantacyjnych, jak również pielęgniarek. Prof. Chmura powiedział, że w ciągu 12 godzin przeprowadzono sześć operacji - trzy polegały na pobraniu nerki, a kolejne trzy na ich wszczepieniu. Dwie operacje pobrania tego narządu wykonano metodą mało inwazyjną, jedną, ostatnią i najtrudniejszą, trzeba było przeprowadzić techniką klasyczną. "Wszyscy operowani pacjenci czują się dobrze, są szczęśliwi, że doszło do przeszczepu i mogli się wymienić narządami" - podkreślił specjalista. Dodał, że wytworzyła się nimi więź emocjonalna, ponieważ od jakiegoś czasu wspólnie byli oni przygotowywani do tego przedsięwzięcia. "Przekonaliśmy się, że jest to bardzo ważne już podczas poprzedniego przeszczepu krzyżowego, w którym nerkami wymieniły się dwie pary" - powiedział prof. Chmura. Zabieg ten odbył się w lutym 2015 r. Jak dodał specjalista, wszystkie pary gotowe do uczestniczenia w prze-
Szef projektu przeszczepu krzyżowego, prof. Artur Kwiatkowski (L), chirurg dr Piotr Domagała (2L) i chirurg dr Rafał Kieszek (3P) Jacek Turczyk PAP podczas operacji drugiej pary - dawcy Jolanty P. i biorcy Elżbiety W.
szczepach łańcuchowych są starannie kojarzone i kwalifikowane przez specjalny zespół specjalistów. Minister Zembala podkreślił, że zabiegów dokonał znakomity zespół specjalistów, który przoduje w Polsce w wielu transplantacjach. W Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus w Warszawie dokonano dotąd 235 przeszczepów wątroby, najwięcej w kraju. Warszawski ośrodek specjalizuje się również w przeszczepach nerek pozyskiwanych od żywych dawców. Wykonuje się w nim 40 proc. wszystkich w kraju tego rodzaju zabiegów (w 2014 r. przeprowadzono w całej Polsce 55 przeszczepów od żywych dawców - PAP). Dyrektor Szpitala klinicznego Dzieciątka Jezus prof. Janusz Wyzgał przypomniał, że jest on kolebką polskiej transplantologii. "Tutaj przeprowadzono pierwszy w Polsce przeszczep nerki (w styczniu 1966 r. - PAP), a potem rozwijana była polska transplantologia" - powiedział. Prof. Chmura zwrócił uwagę, że są wciąż przeszkody w dalszym rozwoju przeszczepów od żywych dawców. Za jedną z nich
uznał niedostateczną wycenę tych operacji. "Tracimy na każdym takim przeszczepie i wchodzimy w długi" - dodał. Minister Zembala odpowiedział, że rozpoczęto procedury, które mają to zmienić, zajmuje się tym Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Podkreślił, że tak jak wcześniej ustalono, transplantologia nie będzie limitowana i dąży się do tego, żeby było jak najwięcej przeszczepów. Minister dodał, że również przeszczepy od żywych dawców powinny być w Polsce rozwijane. "Oddanie narządu do przeszczepu to wyjątkowo szlachetny cel" podkreślił. Nefrolog prof. Magdalena Durlik dodała, że należy w naszym kraju zmienić przepisy o altruistycznym dawstwie narządów (ułatwiające ofiarowanie nerki przez obcą osobę - PAP). "Warto rozwijać tzw. wyprzedzające przeszczepy nerek, żeby chory z niewydolnością tego narządu uniknął dializoterapii lub przynajmniej, żeby nie trwała ona zbyt długo" - podkreśliła specjalistka. Jej zdaniem, nie powinna ona trwać dłużej niż pół roku, jeśli to możliwie, bo dłuższa dializoterapia pogarsza efekty transplantacji nerek.
Prof. Chmura dodał, że dializoterapia przedłuża życie chorych ze schyłkową niewydolnością nerek, ale wszczepienie nowej nerki nieporównywalnie poprawia jakość życia chorego i całej jego rodziny. "Przeszczep to dla chorego zupełnie nowe życie" - podkreślił. Minister Zembala dodał, że należy się kierować przede wszystkim dobrem pacjenta. Pomysłodawcą przeszczepów łańcuchowych był Felix T. Rapaport z Stony Brook University w 1986 r. Pierwszy taki program na świecie rozpoczęto w Korei Południowej w 1991 r. Dzisiaj realizowane są w Szwajcarii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Australii, Kanadzie, a od lutego 2015 r. również w Polsce. W USA w jednym z przeszczepów łańcuchowych uczestniczyło 9 par, najwięcej na świecie. "W niektórych ośrodkach transplantologicznych już połowa przeszczepów od żywych dawców przypada na tego rodzaju przeszczepy łańcuchowe" - powiedział PAP prof. Artur Kwiatkowski. Niektóre są organizowane między kilkoma ośrodkami zajmującymi się tego rodzaju przeszczepami.
MSZ chce współpracować z Senatem ws. Polonii MSZ wspólnie z Senatem może stworzyć model współpracy przynoszącej jak najwięcej korzyści środowiskom polonijnym - mówił w czwartek szef MSZ Grzegorz Schetyna. Zadeklarował wolę powołania grupy roboczej, która rozpocznie prace nad ustawą ws. wsparcia dla Polonii. Schetyna przedstawił senatorom doroczną informację o polityce polonijnej; powiedział, że około 20 milionów Polaków i osób pochodzenia polskiego mieszka poza granicami kraju. "Polacy mieszkający za granicą - czy raczej, jak zwykliśmy mówić, Polonia - to ogromny potencjał i skarb, ale także odpowiedzialność i przedmiot naszej głębokiej troski" - podkreślił. Według MSZ, rząd i instytucje centralne przeznaczają 163 mln zł na wsparcie Polonii i Polaków mieszkającymi poza granicami. Schetyna przypomniał też, że od prawie czterech lat budżetem wspierającym Polonię i Polaków za granicą zarządza Ministerstwo
Spraw Zagranicznych. Podkreślił, że zarządzanie środkami nie jest jednak celem samym w sobie – nie może przesłaniać kształtowania polityki polonijnej jako elementu polskiej racji stanu i polskiej polityki zagranicznej. "Jestem przekonany, że w takim ujęciu sprawy nie tylko unikniemy rywalizacji, ale stworzymy model współpracy przynoszącej najwięcej korzyści środowiskom polonijnym na całym świecie" zaznaczył Schetyna. Jak mówił, jest wola powołania mieszanej grupy roboczej Senatu i MSZ, która rozpocznie prace nad ustawą o finansowaniu wsparcia i współpracy z Polonią. Apelował, by polityka polonijna była ponadpartyjna. Zaznaczył, że wiele adresowanych do MSZ krytycznych uwag o finansowaniu działań na rzecz Polonii bierze się z niedostosowania ogólnych przepisów finansowych do specyficznych potrzeb mniejszości polskich i aktywności Polonii. "Taka współpraca ministerialnoparlamentarna, może nawet ministerialno-senacka, da asumpt
do tego, byśmy wiedzieli, gdzie poprawiać prawo, jak przez te procedury łatwiej przechodzić" podkreślił. W ocenie Schetyny w działaniach na rzecz Polonii nie jest jednak w pełni wykorzystywany potencjał współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego. Szef MSZ zapowiedział, że jeszcze w tym roku, prawdopodobnie we wrześniu, MSZ zorganizuje konferencję poświęconą możliwościom rozszerzenia tej kooperacji na rzecz Polonii. 11,3 mln zł rocznie MSZ przeznacza na finansowanie telewizji dla Polonii. Schetyna przypomniał, że w ubiegłym roku trwał spór o zawartość programową kanału. "Uważaliśmy, że ona jest zbyt skromna i nieaktualna, troszkę archaiczna, że w zbyt małym stopniu uwzględnia nowe programy emitowane w ogóle w TVP, że powinniśmy budować jednak nowoczesną wizytówkę Polski" - mówił. Schetyna podkreślił, że osiągnięto w ostatnich miesiącach częściowe porozumienie, ponieważ do programu TVP Polonia
powrócił Teatr Telewizji, urozmaicono ofertę dla dzieci, pojawił się również program przybliżający polską politykę zagraniczną. Podkreślił jednak, że pozostało wciąż wiele do zrobienia. Poinformował też, że podjęta została wspólna decyzja o przeprowadzeniu reprezentatywnych badań oglądalności TVP Polonia na świecie. Dodał, że trwają prace nad rozszerzeniem obecności TVP Polonia w sieciach kablowych za granicą. W czasie dyskusji senatorowie pytali m.in. o dalsze wsparcie dla osób pochodzenia polskiego na terenach objętych konfliktem na Ukrainie, polsko-niemieckie rozmowy Okrągłego Stołu, Kartę Polaka, dzieci odbierane polskim rodzicom w Norwegii i Niemczech, plany likwidacji polskich placówek dyplomatycznych. Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Pawlik podkreślił, że MSZ nie pracuje nad planem likwidacji żadnej placówki, podkreślił, że w minionym tygodniu otwarty został konsulat w chińskim mieście Czengdu.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 14
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
LITWA
Tytuł doktora honoris causa dla prezydenta Komorowskiego Litewska uczelnia - Uniwersytet Witolda Wielkiego (UWW) w Kownie - przyznała prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu tytuł doktora honoris causa - poinformowały w czwartek litewskie media. Honorowy tytuł prezydentowi Komorowskiemu został nada-
ny za "wzmacnianie demokracji, rozwój dobrych stosunków między Polską i Litwą oraz pielęgnowanie wartości kultur narodowych". Uroczystość wręczenia honorowego doktoratu z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego odbędzie w przy-
szły wtorek, 30 czerwca. Jak poinformował PAP UWW, udział w uroczystości już zapowiedzieli m.in. premier Litwy Algirdas Butkeviczius i minister spraw zagranicznych Linas Linkeviczius. Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
BIAŁORUŚ
Popularny zawód: ideolog
minął tydzień w byłym OBOZIE...
Prawie 10 tysięcy osób pracuje w Białorusi na posadach ideologów - poinformował w środę białoruski kanał telewizyjny STV. Ideolodzy są zatrudnieni w administracjach i instytucjach różnych szczebli. Ideolodzy to na Białorusi pracownicy, którzy wyjaśniają poli-
WĘGRY
Nie będzie zawieszenia zasad azylowych UE Węgry nie zamierzają zawieszać unijnych zasad azylowych oświadczył w środę szef MSZ Peter Szijjarto. Podkreślił, że władze w Budapeszcie jedynie nie chcą przyjmować uchodźców, którzy są omyłkowo kierowani na Węgry przez inne kraje UE. Dzień wcześniej rzecznik rządu węgierskiego poinformował, że Węgry postanowiły jednostronnie zawiesić unijne przepisy azylowe, nakazujące Budapesztowi przyjmowanie z powrotem imigrantów, którzy ruszyli z tego kraju dalej na zachód. Wypowiedź rzecznika została w środę ostro skrytykowana przez Austrię i Włochy. Austriackie MSW w odpowiedzi nie wykluczyło przywrócenia kontroli na granicy z Węgrami, a szef MSZ Sebastian Kurz ostrzegł, że decyzja Budapesztu o zawieszeniu tzw. regulacji dublińskiej będzie miała "negatywne konsekwencje". Wyjaśnień zażądała Komisja Europejska. Cytowany przez węgierską agencję prasową MTI Szijjarto zapewnił na konferencji praso-
wej w Budapeszcie, że "zawieszenie unijnych przepisów dotyczących azylantów nie wchodzi w grę i taka decyzja nie została podjęta". Jak powiedział, rząd węgierski poinformował Austrię i 10 innych krajów unijnych, że nie będzie przyjmował z powrotem nielegalnych imigrantów, którzy do UE dostali się przez Grecję i które w myśl unijnych przepisów to w Grecji powinny składać wniosek azylowy. Według węgierskiego urzędu imigracyjnego chodzi o 600-700 osób. Regulacja dublińska stanowi, że odpowiedzialność za wniosek azylowy spoczywa na pierwszym kraju Unii, którego granicę przekroczył uchodźca (kraj wjazdu). Szijjarto powiedział, że tylko w tym roku Węgry przyjęły ok. 61 tys. nielegalnych imigrantów, z których 60 922 trafiło do kraju przez Serbię - relacjonuje agencja MTI. Napływ imigrantów wytwarza ogromną presję na Budapeszt i rodzi trudności techniczne; władze węgierskie robią wszystko, co mogą, by rozwiązać te problemy i "we wszystkich
aspektach" stosować się unijnych przepisów - podkreślił minister. Z kolei austriackie MSW podaje, że w okresie od stycznia do maja br. w Austrii złożono 21 tys. wniosków o azyl, a jedną czwartą tych wniosków złożyli uchodźcy, którzy dostali się do Austrii z innego kraju UE. W czerwcu władze w Wiedniu przestały rozpatrywać wnioski azylowe, aby zmusić państwa UE do większego zaangażowania w sprawę kryzysu imigracyjnego. Do Europy próbują się dostać rzesze uciekinierów z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Dotychczas uwaga koncentrowała się przede wszystkim na państwach unijnego południa - m.in. na Włoszech, Grecji i Malcie - do których po niebezpiecznej przeprawie przez Morze Śródziemne dociera najwięcej nielegalnych imigrantów. Na Stary Kontynent prowadzi też jednak inna trasa dłuższy, lecz bezpieczniejszy szlak lądowy biegnący przez Węgry. Budapeszt twierdzi, że musi sobie radzić z napływem imigrantów bez wystarczającego wsparcia ze strony UE.
SŁOWACJA
Policja zatrzymała 140 uczestników antyimigracyjnego marszu Co najmniej 140 osób zatrzymała w sobotę słowacka SLOOWACJA - 14. Po demonstracji doszło do zamieszek, w wyniku których uszkodzone zostały policyjne radiowozy; zaatakowano także kibiców oglądających wyścig kolarski. Uczestnicy marszu przeciwko propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej rozmieszczenia w krajach unijnych 40 tys. imigrantów skrzyknęli się za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Chcieli zaprotestować przeciwko planom, które mają stanowić rozwiązanie problemu rosnącej liczby imigrantów w UE. Sobotni protest odbywał się pod hasłem: "Stop islamizacji Europy, razem przeciwko dyktatowi Brukseli, Europa dla Europejczyków". Wśród skandowanych haseł były m.in. "Słowacja dla Słowaków" i "Słowacja to nie Afry-
Demonstracja w Bratysławie
ka". Według słowackich mediów w marszu udział wzięło ok. 8 tys. osób, choć na stronie organizatorów na Facebooku podano, że w szczytowym momencie demonstrantów było nawet 14 tys. Policja odmówiła podania własnych danych. Porządku podczas sobotniego przemarszu pilnowało co najmniej 1,5 tys. policjantów, mimo to pod koniec demonstracji doszło do zamieszek. Agresywni
PAP/EPA
uczestnicy protestu spalili sześć radiowozów i zaatakowali ludzi przyglądających się wyścigowi kolarskiemu. Według lokalnych mediów niezidentyfikowani sprawcy obrzucili też butelkami i kamieniami arabską rodzinę na dworcu kolejowym. Kamienie i granaty dymne poleciały też w kierunku policji; rannych zostało co najmniej pięć osób. Policjanci użyli gazu łzawiącego wobec dwóch demonstrantów.
tykę państwa. Według prasy niezależnej do ich zadań należy nadzorowanie i indoktrynacja ludności. Zgodnie z dekretem prezydenta Alaksandra Łukaszenki organizatorzy wydarzeń kulturalno-widowiskowych na Białorusi muszą otrzymywać zgodę na ich przeprowadzenie w wydziale ds. ideologii władz obwodowych (wojewódzkich). Łukaszenka przywiązuje dużą wagę do ideologicznego oblicza kraju. W maju ubiegłego roku zaznaczył, że w Białorusi do tej pory nie udało się ostatecznie sformować komponentu ideologicznego i swój udział w jego kształtowanie mogłaby wnieść Cerkiew prawosławna.
W zeszłym tygodniu w Mińsku odbyło się forum ideologów z udziałem m.in. wiceszefa administracji prezydenta Ihara Buzouskiego, który podkreślił, że wyzwania stojące przed ideologami są ogromne. W spotkaniu uczestniczyło około 300 ideologów. Niezależny tygodnik "Nasza Niwa" zwrócił uwagę, że na stronie Ministerstwa Pracy w ogólnym banku wakatów znajduje się 18 posad dla ideologów z wynagrodzeniem 2,5-7 mln rubli białoruskich (600-1700 zł). Przeciętna pensja na Białorusi wynosiła w maju według oficjalnych danych 6,7 mln rubli (1600 zł). Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
RUMUNIA
Prezydent mianował tymczasowego premiera Prezydent Rumunii Klaus Iohannis mianował w poniedziałek wicepremiera Gabriela Opreę na stanowisko tymczasowego premiera, który zastąpi Victora Pontę, przebywającego w szpitalu w Stambule po operacji kolana. Ponta zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że nie będzie go przez 28 dni, gdyż musi poddać się operacji i poprosił prezydenta o mianowanie Oprei premierem do jego powrotu. Analitycy uważają, że operacja kolana była wykalkulowana politycznie i pozwoliła 42-letniemu Poncie, byłemu prokuratorowi, na kupienie sobie czasu po odmowie złożenia dymisji, o którą zwrócił się do niego prezydent z uwagi na oskarżenia wobec premiera o korupcję. Opozycja zarzuca premierowi ucieczkę w chorobę. Liderka Partii Narodowo-Liberalnej Alina Gorghiu nazwała Pontę "tchórzem, który nie dba o wizerunek kraju i szuka medycznego azylu poza Unią Europejską". Zgodnie z rumuńską konsty-
tucją premier ma prawo wziąć 45 dni wolnego z przyczyn zdrowotnych. Wcześniej w parlamencie, gdzie koalicja Ponty ma większość, odrzucono wniosek Krajowej Dyrekcji Antykorupcyjnej (DNA) o pozbawienie premiera immunitetu. Ponta, który przed tygodniem wyjechał z kraju i nie uprzedził o tym prezydenta, nie pojawił się w poniedziałek w biurze prokuratora, aby wysłuchać oskarżeń o konflikt interesów, pranie pieniędzy i fałszerstwa. Wysłał swego prawnika, który wyjaśnił, że premier jest zagranicą i odpoczywa po operacji kolana, spowodowanej urazem podczas gry w koszykówkę. DNA oskarża Pontę, że w 2011 roku, na rok przed objęciem stanowiska, przyjął 50 tys. euro od swego dawnego wspólnika, Dana Sovy, którego następnie dwukrotnie mianował ministrem. Według śledczych wystawił fałszywe rachunki datowane na 2007 i 2008 rok, kwitując rzekome honoraria, jakie miał otrzymać za usługi prawne dla kancelarii Sovy.
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej 40 tys. osób spośród uchodźców z Syrii i Erytrei, którzy po 15 kwietnia dotarli do Włoch i Grecji, ma być rozmieszczonych w poszczególnych krajach UE według klucza opartego przede wszystkim na wielkości PKB oraz liczbie ludności, a także poziomie bezrobocia oraz liczbie już przyjętych uchodźców w ciągu minionych pięciu lat. Zaproponowane przez KE działania mają odciążyć kraje na południu Unii, które przyjmują dziesiątki tysięcy uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. KE chce, by pozostałe państwa unijne przejęły w ciągu dwóch lat 24
tys. imigrantów od Włochów oraz 16 tys. od Greków. Jeśli plan rozmieszczenia uchodźców nie zostanie zaakceptowany w czerwcu przez kwalifikowaną większość w Radzie UE, nie ruszy od 1 lipca, jak planowała KE. Przeciwko propozycji Komisji Europejskiej protestuje kilka krajów członkowskich: Słowacja, która miałaby przyjąć 785 u-chodźców, a także Polska, Węgry i Francja. Z opublikowanego w sobotę sondażu pracowni Focus wynika, że kwestia napływu imigrantów do Europy jest dla ponad jednej piątej Słowaków (22 proc.) najgorętszym obecnie tematem w polityce międzynarodowej.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 15
AKTUALNOŚCI
NATO uruchamia projekty pomocowe dla Ukrainy
Minął tydzień na Ukrainie...
Amerykańscy senatorowie w Kijowie Senator John McCain oświadczył w sobotę podczas wizyty na Ukrainie, że jest czymś haniebnym, iż europejscy sojusznicy USA nie uczynili więcej, by pomóc siłom ukraińskim w ich dążeniu do pokonania wspieranych przez Rosję separatystów na wschodzie kraju. Delegacja amerykańskich senatorów, w skład której wchodzi McCain, odwiedziła ukraińskich żołnierzy i ochotników na linii frontu w Donbasie, a następnie
spotkała się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką i innymi przywódcami. Senat USA przyjął w tym tygodniu ustawę, przewidującą m.in. dostarczenie Ukrainie obronnego sprzętu wojskowego wartości 300 milionów dolarów. Teraz ustawą zajmie się Izba Reprezentantów. Rosja potępia amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy, twierdząc że nasili to destabilizację.
Senatorowie Tom Cotton, John McCain i John Barrasso w Kijowie
Roman Pilipey PAP/EPA
NATO uruchamia projekty pomocowe dla Ukrainy w zakresie bezpiecznej komunikacji oraz ruchu lotniczego, a także utworzy fundusz, który ma finansować rozminowanie - poinformował w czwartek w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Rano w kwaterze głównej NATO, gdzie od środy trwa spotkanie ministrów obrony państw Sojuszu, odbyło się posiedzenie komisji NATO-Ukraina, pierwsze z udziałem obecnego ministra obrony Ukrainy Stepana Połtoraka. "W ostatnich dniach uruchomiliśmy projekty w zakresie bezpiecznej komunikacji i bezpieczeństwa regionalnej przestrzeni powietrznej. To kluczowe obszary" - powiedział Stoltenberg na konferencji prasowej. Na szczycie NATO w Newport we wrześniu 2014 roku zdecydowano o utworzeniu pięciu funduszy pomocowych dla Ukrainy. Koncentrują się one na takich dziedzinach jak reforma dowództwa ukraińskich sił zbrojnych (to z niego zostaną sfinansowane ogłoszone w czwartek projekty), cyberbezpieczeństwo, logistyka i rehabilitacja weteranów. Sekretarz generalny NATO poinformował, że w czwartek uzgodniono utworzenie kolejnego funduszu. Miałby on finansować rozminowanie i likwidację improwizowanych ładunków wybuchowych. Szczegóły mają być dopiero dopracowane. Na jesień Stoltenberg zapowiedział wspólne z ukraińskim rządem
ćwiczenia z zakresu zarządzani kryzysowego. Stoltenberg podkreślił polityczne wsparcie NATO dla ukraińskiej suwerenności i integralności terytorialnej. Po raz kolejny wezwał Rosję do zaprzestania agresywnych działań na Ukrainie. Wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak powiedział dziennikarzom, że Polska chce, by relacje NATO-Ukraina przez najbliższy rok, do szczytu Sojuszu w Warszawie w lipcu 2016 roku, były "otoczone specjalnym patronatem". Siemoniak poinformował też, że do finału zbliżają się prace nad utworzeniem polsko-litewskoukraińskiej brygady (LITPOLUKRBRIG). Podpisanie porozumienia technicznego między trzema krajami zaplanowano na lipiec w Kijowie. "Praca nad szczegółami dobiega końca i gdy wczoraj się spotkaliśmy z ministrami litewskim i ukraińskim, powiedzieliśmy sobie, że chcemy, aby w lipcu te prace zakończyć i żeby porozumienie techniczne było podpisane i w najbliższych miesiącach mogło się odbyć pierwsze – jak mówią wojskowi – zgrywające ćwiczenie brygady" – powiedział szef MON. Jak zaznaczył, Polska widzi w brygadzie nie tylko jednostkę wojskową potencjalnie używaną do misji stabilizacyjnych, ale także mechanizm, który pomoże reformować ukraińską armię. W ocenie Siemoniaka obecne spotkanie ministrów obrony to początek dyskusji nad szczytem NATO w Warszawie. Polska proponuje przyjęcie tzw. warszawskiej inicjatywy adaptacji strategicznej. Jak tłumaczył Siemoniak, sowny" - ocenił doradca Porowychodzi ona z założenia, że śroszenki. Czwarty scenariusz zakłada nym handlem pomocą humanizamrożenie konfliktu według tarną, kolosalnym przemytem wzoru Naddniestrza, Abchazji i broni i narkotyków oraz z obecOsetii Południowej, co jest na rękę nością tysięcy "błękitnych hełRosji. Jak podkreślił, choć taki mów" na linii demarkacyjnej. wariant umożliwia szybkie zaJak ocenił Horbulin, choć sceprzestanie działań zbrojnych w nariusz zamrożenia konfliktu jest Donbasie to jest niekorzystny dla niepożądany i historycznie nie Ukrainy, gdyż w perspektywie ma perspektywy to możliwe, że stanie się ona mało atrakcyjnym pod wpływem wewnętrznych i państwem pogrążonym w per- zewnętrznych okoliczności Ukramanentnym kryzysie, z nielegal- ina będzie musiała się na takie
Możliwe zamrożenie konfliktu w Donbasie jak w Naddniestrzu Choć zamrożenie konfliktu w Donbasie jest niepożądane i pozbawione perspektywy to możliwe jest, że Ukraina będzie musiała zgodzić się na taki scenariusz, jak np. w Naddniestrzu - uważa doradca prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, Wołodymyr Horbulin. Szef prezydenckiego Instytutu Badań Strategicznych i były sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w opublikowanym w sobotę artykule na łamach kijowskiego tygodnika "Dzerkało Tyżnia" przedstawił pięć możliwych scenariuszy uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy. Pierwszy z nich zakłada, że w przypadku ataku Rosji na dużą skalę Ukraina ma szanse zwyciężyć prowadząc wojnę partyzancką. Według Horbulina Rosja zostałaby objęta w takiej sytuacji bardzo drastycznymi sankcjami przez Zachód, a sama ma ograniczone możliwości finansowe i technologiczne, jak również system polityczny pozbawiony wytrzymałości. Horbulin zastrzega, że jest to dla Ukrainy scenariusz najbardziej bohaterski i wymagający ofiar, ale najmniej prawdopodobny. Drugi wariant przewiduje całkowitą rezygnację Ukrainy z Donbasu i zerwanie wszelkich relacji z tym okupowanym terytorium. Trzeci scenariusz - według Horbulina - zakłada poszukiwa-
nie sposobu zawarcia separatystycznego pokoju z Rosją na korzystnych dla niej warunkach tj. uznanie przez Ukrainę autonomii Donbasu, rezygnacja z Krymu i zlekceważenie interesów zachodnich partnerów Kijowa. Jak podkreślił ekspert, takie rozwiązanie częściowo pozbawiłoby ukraińskie państwo niezależnej polityki zagranicznej i związałoby losy Ukrainy z Rosją. "Ten scenariusz byłby historycznie samobójczy i politycznie bezsen-
dowisko bezpieczeństwa wokół Europy zmieniło się tak poważnie, że "NATO musi trwale zmienić swoją politykę". Dyskusja ma dotyczyć najpoważniejszych spraw w NATO – struktury sił i dowodzenia, formuły Sił Odpowiedzi (NATO Response Force, NRF), infrastruktury i wzmocnienia obecności wojskowej na Wschodzie. "Uznajemy, że mamy zupełnie nową sytuację niż jeszcze kilka lat temu i ona wymaga trwałych zmian" – podkreślił Siemoniak. Jak dodał, Polska chce, by początkiem tych przeobrażeń był szczyt warszawski. Główne zadanie LITPOLUKRBRIG-u ma polegać na udziale w operacjach pokojowych; celem powołania jednostki jest też zacieśnienie regionalnej współpracy wojskowej i pomoc Ukrainie w reformowaniu jej sił zbrojnych. Brygada, której pododdziały będą stacjonować w macierzystych krajach, a dowództwo w Lublinie, ma się też stać bazą do powołania kolejnej grupy bojowej UE. Brygada ma być wykorzystywana w operacjach pod auspicjami ONZ, NATO i UE oraz w ramach doraźnych koalicji zawiązywanych zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i umowami między państwami wystawiającymi siły zbrojne. W 2007 roku w Brukseli szefowie resortów obrony trzech państw postanowili o sformowaniu wspólnego batalionu. Rok później zdecydowano, że będzie to większa jednostka. O powołaniu LITPOLUKRBRIG-u postanowiono w 2009 roku, a umowę o jej utworzeniu ministrowie obrony trzech państw podpisali we wrześniu 2014 roku w Warszawie. Z Brukseli Rafał Lesiecki (PAP)
rozwiązanie zgodzić. Co więcej nie wiadomo ile taki stan miałby trwać i jakie byłyby jego końcowe rezultaty. Ostatni piąty wariant zakłada stan ograniczonej wojny i ciągłych negocjacji, by osiągnąć jak najlepszy wynik przy minimalnych stratach, choć ta droga - jak zauważa doradca prezydenta Ukrainy - wymaga wiele czasu, umiejętności i cierpliwości.
Janukowycz twierdzi, że nie uchyla się od odpowiedzialności Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz powiedział w wywiadzie dla BBC, że przyjmuje część odpowiedzialności za rozlew krwi, który poprzedził jego obalenie w lutym ub. r. Zaprzeczył jednak, że wydał rozkaz otwarcia ognia do demonstrantów na Majdanie. Jego zdaniem Donbas powinien pozostać częścią Ukrainy. W pierwszym wywiadzie udzielonym w poniedziałek zachodnim mediom od czasu wybuchu wojny domowej na Ukrainie, Janukowycz oświadczył, że "nie zaprzecza swojej odpowiedzialności" za tragiczne wydarzenia na kijowskim Majdanie ponieważ nie uczynił „wystarczająco wiele” aby zapobiec rozlewowi krwi. Dodał, że nigdy nie wydał rozkazu siłom bezpieczeństwa aby
otworzyły ogień do demonstrantów. "Nie wydałem żadnych rozkazów (użycia broni), to nie należało do moich uprawnień. Byłem przeciwny jakiemukolwiek użyciu siły, nie mówiąc już o broni palnej. Byłem przeciwny rozlewowi krwi" - powiedział były prezydent. Janukowycz podkreślił jednak, że "siły bezpieczeństwa spełniły swój obowiązek, zgodnie z obowiązującym prawem". "Miały prawo użycia broni" - dodał. W dalszej części wywiadu Janukowycz powiedział, że wojna jest "koszmarem, który stał się rzeczywistością". Aneksję Krymu przez Rosję nazwał "tragedią", która nie wydarzyłaby się gdyby pozostał na swym stanowisku. "To co tam się wydarzyło jest bardzo złe. A dziś musimy zna-
leźć jakieś wyjście z tej sytuacji. Oni (rząd w Kijowie) mówią o odzyskaniu Krymu. Jak ? Wojną ? Czy potrzebujemy nowej wojny ?" - mówił obalony w lutym 2014 prezydent. Janukowycz utrzymywał, że nie pozbawił ukraińskiego państwa olbrzymich sum pieniędzy i nie przechowuje ich w zagranicznych bankach. Dodał, że jego pełna przepychu rezydencja pod Kijowem, którą udostępniono zwiedzającym po jego ucieczce, nie była jego własnością. Zdaniem byłego prezydenta Donbas, w znacznej części opanowany obecnie przez prorosyjskich rebeliantów, powinien pozostać częścią Ukrainy. Wezwał USA i Unię Europejską aby skłoniły Kijów do bezpośrednich negocjacji z przywódcami rebeliantów.
Podkreślił, że jego przeciwnicy w Kijowie "nie powinni dokonywać wojskowego zamachu stanu, nie powinni angażować sił radykalnej, skrajnej prawicy". "Ostrzegałem, że nie ograniczą się do Majdanu, że pójdą dalej. I poszli dalej. Doprowadzili do rozłamu kraju i wciągnęli cały świat w ten konflikt" - powiedział Janukowycz. Były prezydent dał wyraz nadziei, że pewnego dnia będzie mógł wrócić na Ukrainę. Przyznał, że "jest wdzięczny" prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, że ocalił mu życie wydając rozkaz siłom specjalnym przerzucenia go do Rosji w nocy 23 lutego 2014 r. Janukowycz powiedział też, że wciąż uważa, że jego życie jest zagrożone.
strona 16
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
HISTORIA
Rocznice, o których warto wiedzieć
75 lat temu Niemcy dokonali największej egzekucji w Palmirach 368 osób, w tym Maciej Rataj i Janusz Kusociński, zginęło w największej egzekucji dokonanej przez Niemców w dniach 20-21 czerwca 1940 roku w Palmirach k. Warszawy. Od grudnia 1939 do lipca 1941 roku przeprowadzili oni tam 21 egzekucji, w których zginęło prawie 2,2 tys. osób. Była to największa egzekucja w Palmirach, w której rozstrzelano wielu wybitnych działaczy społecznych i politycznych, dziennikarzy, lekarzy, adwokatów, księży. Wśród nich był znany działacz socjalistyczny, redaktor "Robotnika", długoletni poseł na Sejm RP - Mieczysław Niedziałkowski, prezes Stronnictwa Ludowego, Marszałek Sejmu - Maciej Rataj, złoty medalista w biegu na 10 tys. metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 1932 r. - Janusz Kusociński, poseł i senator - Halina Jaroszewicz, wiceprezydent Warszawy - Jan Pohoski. Rozstrzelano także córkę generała Józefa DowborMuśnickiego, przywódcy powstania wielkopolskiego, Agnieszkę. Niemcy rozpoczęli serię masowych egzekucji ludności cywilnej już w początku grudnia 1939 roku, realizując akcję AB - likwidację polskiej inteligencji. "Pierwsza egzekucja w Palmirach miała miejsce 7 grudnia 1939 roku, kilka tygodni przed egzekucją w Wawrze. Wieść o Wawrze obiegła całą Warszawę i okupowaną Polskę, natomiast Palmiry pozostały anonimowym miejscem kaźni. To nie był jeszcze czas ulicznych egzekucji" - powiedział PAP Bartłomiej Grudnik, historyk z Muzeum w Palmirach. Egzekucje odbywały się także w innych miejscach Puszczy Kampinoskiej, m.in. w Wólce Węglowej, Laskach i Wydmach Łużych. Ostatnie miały miejsce w 1943 r. Palmiry wybrano nieprzypadkowo na miejsce kaźni. Jak wyjaśnia historyk, do września 1939 roku w lasach Kampinosu mieściły się składy amunicyjne Wojska Polskiego. Część terenu była ogrodzona drutem kolczastym i zamknięta dla osób postronnych. Niemcy uznali, że jest on odpowiednim miejscem do rozstrzeliwań. Doły grzebalne kopała zwykle młodzież z pobliskiego obozu Hitlerjugend. Zwłoki zasypywano ziemią, piaskiem, bo egzekucje odbywały się zwykle u podnóża wydm. Sadzono drzewka, maskowano ściółką, liśćmi. Kopano także doły przypominające rowy przeciwlotnicze. W dniach egzekucji teren obstawiało SS i policja. Polscy robotnicy leśni otrzymywali zakaz zbliżania się do miejsc kaźni. Ofiarami byli głównie więźniowie Pawiaka i aresztu Gestapo w Al. Szucha. "Niemcy perfidnie oszukiwali ich. Przed załadunkiem na samochody ciężarowe przekonywano ich, że jadą do innego więzienia lub na roboty rolne do Niemiec. Wydawano im osobiste przedmioty, a nawet porcję chleba. Do ostatniej chwili
Tuż przed egzekucją wiązano im opaski na oczach
nie mieli świadomości, że jadą na rozstrzelanie. Tuż przed egzekucją wiązano im opaski na oczach" - mówi Grudnik. W egzekucjach brały głównie udział oddziały SS i Policji Bezpieczeństwa, Sipo. Za egzekucje odpowiadał dowódca SS i policji na dystrykt warszawski, Josef Meisinger. W marcu 1947 roku w Warszawie został skazany na karę śmierci. Inny zbrodniarz, komendant SD i policji na dystrykt warszawski, Ludwig Hahn, skazany został w lipcu 1975 roku na dożywocie. Bezpośredni wykonawcy egzekucji nie zostali zidentyfikowani i pozostali bezkarni, o ile nie osądzono ich za inne zbrodnie. Do identyfikacji miejsc kaźni przyczynili się polscy leśnicy. Oznaczali oni te miejsca za pomocą krzyżyków wyciętych w korze pobliskich drzew, wbijali też łuski karabinowe w drzewa. Po wojnie w miejscach tych Czerwony Krzyż przeprowadził ekshumację. Na utworzonym w 1948 roku cmentarzu-mauzoleum spoczywają szczątki 2115 ofiar, ekshumowanych w Puszczy Kampinoskiej i w Lasach Chojnowskich. Nagrobków zidentyfikowanych osób jest 577, znanych jest też 485 nazwisk osób, o których wiadomo, że zginęły w Palmirach, ale ich ciał nie rozpoznano. Pozostałe ofiary pozostają bezimienne. Ofiary egzekucji upamiętnia Muzeum-Miejsca Pamięci Palmiry. ••• "Przed załadunkiem na samochody ciężarowe przekonywano ich, że jadą do innego więzienia lub na roboty rolne do Niemiec" mówi PAP Bartłomiej Grudnik, historyk z Muzeum w Palmirach. PAP: Dlaczego Niemcy wybrali Palmiry jako miejsce masowych egzekucji? Bartłomiej Grudnik: Do września 1939 roku w Palmirach mieściły się składy amunicyjne Wojska Polskiego. Część terenu była ogrodzona drutem kolczastym i zamknięta dla osób postronnych. Amunicję dostarczano stąd jeszcze podczas obrony Warszawy. Niemcy uznali, że to odpowiednie miejsce do tajnych egzekucji.
wikimedia.org
PAP: Kiedy odbyła się pierwsza egzekucja w Palmirach? Bartłomiej Grudnik: Już 7 grudnia 1939 roku, kilka tygodni przed egzekucją w Wawrze. Wieść o zbrodni w Wawrze obiegła całą Warszawę i okupowaną Polskę, natomiast Palmiry pozostały anonimowym miejscem kaźni. To nie był jeszcze czas ulicznych egzekucji. PAP: Najbardziej znana jest egzekucja z 20 i 21 czerwca 1940 roku, ale w było ich więcej... Bartłomiej Grudnik: Od grudnia 1939 do lipca 1941 roku w Palmirach przeprowadzono 21 egzekucji. W tej najbardziej znanej, dwudniowej z 20 i 21 czerwca 1940 roku, zamordowano m.in. marszałka Sejmu RP, Macieja Rataja, lekkoatletę, medalistę olimpiady w Los Angeles, Janusza Kusocińskiego oraz posła PPS, Mieczysława Niedziałkowskiego. Rozstrzelano także Agnieszkę Dowbor-Muśnicką, siostrę Janiny Lewandowskiej, jedynej kobiety zamordowanej w Katyniu. Tragicznym zbiegiem okoliczności obie córki generała Józefa Dowbor-Muśnickiego, przywódcy powstania wielkopolskiego zginęły w ciągu kilku tygodni z rąk niemieckich i sowieckich okupantów. Z egzekucji przeprowadzonych w 1940 roku można wymienić także tę z 17 września,
gdy zamordowano ok. dwieście osób. PAP: Kim byli rozstrzelani w Palmirach? Bartłomiej Grudnik: Głównie byli to więźniowie Pawiaka. Niemcy perfidnie oszukali ich. Przed załadunkiem na samochody ciężarowe przekonywano ich, że jadą do innego więzienia lub na roboty rolne do Niemiec. Wydano im odzież i osobiste przedmioty, a nawet porcję chleba. Do ostatniej chwili nie mieli świadomości, że jadą na rozstrzelanie. Tuż przed egzekucją wiązano im opaski na oczach. PAP: Zachowały się wstrząsające zdjęcia wykonane tuż przed egzekucją... Bartłomiej Grudnik: Wykonano je nielegalnie, wbrew rozkazowi dowódcy SS i policji. W maju 1940 r. zabronił on fotografowania ofiar i miejsc egzekucji. PAP: Jakie formacje brały udział w egzekucjach? Kim byli bezpośredni wykonawcy? Bartłomiej Grudnik: To SS i policja bezpieczeństwa, Sipo. Za egzekucje odpowiadał dowódca SS i policji na dystrykt warszawski, Josef Meisinger. W marcu 1947 r. w Warszawie został skazany na karę śmierci. Inny zbrodniarz, Ludwig Hahn, szef Gestapo w Warszawie, skazany został w lipcu 1975 roku na dożywocie. Bezpośredni sprawcy, członkowie plutonu egzekucyjnego pozostali bezkarni, o ile nie osądzono ich za inne zbrodnie. PAP: W Muzeum - Miejscu Pamięci Palmiry jest wyświetlany fragment serialu "Polskie drogi" ze sceną egzekucji w Palmirach. Czy odtworzono tam wiernie jej przebieg? Bartłomiej Grudnik: Tak, ale w rzeczywistości więźniów rozstrzeliwano ze zwykłych karabinów, a nie z broni maszynowej jak na filmie. Pluton egzekucyjny składał się z kilkunastu esesmanów i policjantów. PAP: W jaki sposób Niemcy maskowali miejsca mordu w Palmirach? Kto je zidentyfikował? Bartłomiej Grudnik: We wrześniu 1939 roku były tam magazyny amunicji, które we wrześniu 1939 roku bombardowano i w lesie było wiele lejów po bombach. Inne doły kopała zwykle młodzież z pobliskiego obozu Hitlerjugend. Część z nich do złudzenia przypominały właśnie leje po bombardowaniu. Zwłoki za-
Na cmentarzu w Palmirach pochowanych jest 2115 osób
sypywano ziemią, piaskiem, bo egzekucje odbywały się zwykle u podnóża wydm. Sadzono tam drzewka, maskowano ściółką, liśćmi. Kopano także doły przypominające rowy przeciwlotnicze. W dniach egzekucji teren obstawiało SS i policja. Polscy robotnicy leśni otrzymywali na te dni zakaz zbliżania się do miejsc kaźni. Mimo to udało się wykryć miejsca egzekucji. Przyczynili się do tego polscy leśnicy, którzy szybko odkryli miejsca rozstrzeliwań. Oznaczali je krzyżykami wyciętymi w korze drzew, wbijali łuski karabinowe. Po wojnie zidentyfikowano te miejsca, przeprowadzono ekshumację, powstał cmentarz. Najbardziej do identyfikacji tych miejsc przyczynił się gajowy Adam Herbański. PAP: Ile osób zamordowano w sumie w Palmirach? Bartłomiej Grudnik: Na cmentarzu w Palmirach pochowanych jest 2115 osób, ale liczbę osób zamordowanych przez Niemców w samych Palmirach szacuje się na ponad 1700 osób. Pozostałe ofiary pochodzą z egzekucji z innych miejsc Puszczy Kampinoskiej i ze Stefanowa w Lasach Chojnowskich. PAP: Czy dziś pamiętamy o Palmirach? Bartłomiej Grudnik: Palmiry nadal istnieją w zbiorowej świadomości Polaków. Muzeum powstało ponad 40 lat temu, ale w obecnej formie istnieje od wiosny 2011 roku i nie ma problemów z frekwencją. Przez cały rok przyjeżdżają to wycieczki z całego kraju, głównie młodzież, ale jest i wiele osób indywidualnie zwiedzających Muzeum-Miejsce Pamięci Palmiry. Jest tu stała ekspozycja i prezentacje multimedialne przypominające młodszym pokoleniem o tragicznej przeszłości tego miejsca. 1 listopada każdego roku, warszawiacy przyjeżdżają masowo, by zapalić lampkę na bezimiennej mogile. PAP: Jakie eksponaty Muzeum są szczególnie interesujące? Bartłomiej Grudnik: Dla mnie, historyka każdy eksponat jest cenny. Wielkie wrażenie na zwiedzających robią pamiątki znalezione podczas ekshumacji. Wśród nich są dokumenty tożsamości i banknoty z portfela jednej z ofiar. Są przestrzelone karabinowym pociskiem. Rozmawiał Maciej Replewicz PAP
wikimedia.org
Gazeta 25, 19 - 25 czerwca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 17
CIEKAWE IMPREZY
Goście z Polski
Wianki w Konsulacie 2015
Wianki to wyjątkowa impreza w Toronto organizowana przez Teresę Wierzbicką z pomocą Ogniwa 15 Federacji Polek w Kanadzie. To ona jest duszą i spiritus movens tej imprezy mającej już 12-letnią tradycję - pierwsza miała miejsce 20 lat temu, ale miła 8-letnią przerwę. Cel jest szczytny - każdy cent trafia do potrzebujących w Polsce. W tym roku zebrane fundusze zasilą kasę ośrodka "Ufność" w Częstochowie, placówki dla dzieci porzuconych po urodzeniu i przygotowywanych do adopcji. Pogoda dopisała i przepiękne ogrody Konsulatu przy Lakeshore, schodzące do samego jeziora, były wypełnione ludźmi. Wie-
Biały Orzeł - tancerki niosą wianki nad jezioro
Wieczór zabawy i pomocy Ania Leszońska i Paweł Grześkowiak
Kacper Kuszewski i jego album
Wzruszona Teresa Wierzbicka odznaczona przez konsula Morawskiego, dziękuje za order
Wianki wkrótce zostaną spuszczone na jezioro Ontario i popłyną...
le pań i dziewcząt miało na głowach uplecione własnoręcznie barwne pełne kwiatów wianki, co nadawało temu popołudniu radosną wiosenno-letnią atmosferę. Wianki w tym roku były szczególne. Całkowicie charytatywnie przylecieli i wystąpili kochani przez miłośników serialu "M jak Miłość", emitowanego przez TVP Polonia, odtwórcy głównych ról mamy i syna Mostowiaków - Teresa Lipowska i Kacper Kuszewski. Artyści zaprezentowali nagradzany gorącymi brawami program kabaretowo-poetycki (akompaniował im w niektórych fragmentach Andrzej Rozbicki), a rozmowom z tłumami wiankowych gości nie było końca. Z rąk konsula generalnego RP Grzegorza Morawskiego niestrudzona organizatorka imprezy Teresa Wierzbicka, głęboko wzruszona, odebrała nadane jej przez Prezydenta RP B. Komo-
Konkurs wianków
rowskiego odznaczenie - Krzyż Kawalerski Orderu Zasługi RP. W jej dekoracji brali udział goście z Polski. Była loteria, występowali utalentowani młodzi polonijni wokaliści Ania Leszońska i Paweł Grześkowiak oraz znakomity zespół pieśni i tańca Biały Orzeł. Jak co roku odbył się także konkurs wianków, które następnie jak to polska tradycja nakazuje zostały spuszczone do wody i popłynęły - nie polską rzeką, ale wodami jeziora Ontario, nad którym położony jest uznany za najpiękniejszy na świecie konsulat RP w Toronto ze spektakularnym widokiem na panoramę Toronto. Bufet zaopatrzony był w wypieki przekazane w ramach dotacji przez ich twórczynie. Organizatorzy kreatywnie skorzystali z każdego sposobu na zebranie pieniędzy dla częstochowskich dzieci. Kacper Kuszewski przekazał na cel zbiórki wszyst-
kie pieniądze uzyskane tego dnia ze sprzedaży swojego albumu pt. "Album rodzinny". Oboje aktorzy z Polski byli niezwykle zaskoczeni kiedy wręczono im artystyczne jubileuszowe torty (dzień po Wiankach w niedzielę 21-go były urodziny Kacpra Kuszewskiego, a Teresa Lipowska obchodzi w tym roku kilka jubileuszy swojej pracy artystycznej - 65-lecie zetknięcia się z kamerą, 50-lecie pracy w serialach i 15-lecie serialu "M jak Miłość"). Po odśpiewaniu "Sto lat" wszyscy goście Wianków zjedli po kawałku krojonych przez jubilatów tortów, a impreza trwała długo po zachodzie słońca. Goście z Polski byli zachwyceni gościnnością gospodarzy i atmosferą wiankowej imprezy. Wianki są dowodem jak wiele można osiągnąć działając razem i jaka może z tego być przyjemność, a jednocześnie korzyść dla potrzebujących. Dla dzieci zostanie przekazanych aż 8 tys. dol! Wszystkim, którzy pracowali przy organizacji Wianków 2015 - gratulujemy! Gościom - i tym sławnym z Polski, i wszystkim innym, którzy swoim przyjściem dołożyli się do powiększenia pomocy - dziękujemy. Za przemiłe popołudnie i wieczór - dziękujemy. Tekst i zdjęcia Małgorzata P. Bonikowska Artykuł ten ukaże się w Gazecie internetowej www.gazetagazeta.com z wieloma dodatkowymi zdjęciami z imprezy.
Goście z Polski rozmawiją z gośćmi wianków
strona 18
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
POLSKA I KANADA
Z premierem Harperem w Polsce Prawie trzy dni trwał intensywny program przygotowany dla członków delegacji towarzyszącej premierowi Kanady Stephenowi Harperowi i jego małżonce Laureen Harper, którzy odwiedzili Polskę po pobycie w Kijowie, a następnie na szczycie G7 w Niemczech. Miałam przyjemność uczestniczyć w tej delegacji. O samej wizycie premiera Harpera i jego spotkaniach z politykami w Polsce pisaliśmy obszernie - dzisiaj moje wrażenia i refleksje z tej wizyty, jako członka delegacji.
Zdjęcie delegacji z premierem Stephenem Harperem i jego małżonką Laureen oraz z ministrem Jasonem Kenney'm 24 SEVEN
Delegaci dojechali do Warszawy w niedzielę 7 czerwca. Trzech z nich - posłowie Ted Opitz, Władysław Lizoń i James Bezan - sekretarz parlamentarny ministra obrony i wielokuturowości Jasona Kenney’ego, przylecieli z prosto Kijowa, gdzie premier Harper złożył kolejną swoją na Ukrainie wizytę przed pobytem na szczycie G7. W poniedziałek 8 czerwca odbył się lunch, w czasie którego swoją pracę i wysiłki na rzecz pomocy Ukrainie przedstawili szefowie aktywnie działających organizacji pozarządowych - Polish Solidarity Fund - Krzysztof Stanowski oraz Community of Democracies - Maria Leissner.
Godne podziwu są działania wspomagające budowę demokratycznego, sprawiedliwego państwa ze strony tych organizacji, które współpracują i są wspierane przez Kanadę. Warto się z nimi zapoznać w Internecie. Po prezentacjach odbyła się ciekawa dyskusja z udziałem kanadyjskich parlamentarzystów, doskonale zorientowanych w sytuacji na Ukrainie, członków delegacji z Kanady, a także ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycy. Po lunchu przejechaliśmy do Muzeum Historii Żydów w Polsce POLIN, niezwykłej placówki odwiedzanej przez dziesiątki tysięcy osób z Polski i całego świa-
Laureen Harper i delegacja w Łazienkach po lunchu w Belvedere
24 SEVEN
Minister Jason Kenney i polska generalicja na przyjęciu w Ambasadzie Kanady w Warszawie (pierwszy z lewej poseł James Bezan, sekretarz parlamentarny ministra) Małgorzata P. Bonikowska
ta. Muzeum "POLIN jest pierwszą w Polsce publiczno-prywatną instytucją tworzoną wspólnie przez rząd, samorząd lokalny i organizację pozarządową. Na mocy umowy trójstronnej podpisanej 25 stycznia 2005 r. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezydenta m.st. Warszawy oraz Przewodniczącego Stowarzyszenia ŻIH, strona publiczna sfinansowała m.in. koszt budowy budynku i jego wyposażenia. Stowarzyszenie ŻIH odpowiada m.in. za sfinansowanie i organizację procesu tworzenia wystawy głównej. (...)ADzięki wsparciu indywidualnych oraz instytucjonalnych darczyńców z całego świata w 1995 r. możliwe było rozpoczęcie prac nad projektem muzeum i kontynuowanie ich - jako inicjatywy społecznej - aż do roku 2005 r., gdy oficjalnie powołano do życia Muzeum Historii Żydów Polskich. Patronat nad tworzeniem muzeum objął Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski." Wkrótce pod gmach muzeum podjechały samochody. Przyjechał minister obrony narodowej Kanady Jason Kenney i towarzyszący mu sztab. Minister Kenney wraz z ambasador Kanady w Polsce Alexandrą Bugailiskis złożyli wieniec podAPomnikiem Bohaterów Getta, a następnie cała nasza grupa została powitana przez dyrektora Muzeum profesora Dariusza Stolę. Przez parę godzin zwiedzaliśmy ogromne muzeum otrzymując szczegółowe informacje o każdej z sal przebogatej ekspozycji od przewodnika. O muzeum napiszę osobno, gdyż odwiedzenie go jest przeżyciem nie do zapomnienia. Minister Jason Kenney z uwagą oglądał każdy eksponat, zadawał wiele pytań i wzbogacał swoją wiedzę o Polsce, którą bardzo się interesuje. Wieczór spędziliśmy na przy-
jęciu wydanym w Ambasadzie przez panią AmbasadorAAlexandrę Bugailiskis na cześć przebywającego w Polsce ministra Kenney’ego. Obecni byli przedstawiciele dyplomacji polskiej i zagranicznej, generałowie polskiego wojska, przedstawiciele środowisk kultury i sztuki oraz biznesu. Ponad 150 gości miało znakomitą okazję do rozmów, nawiązania kontaktów i spotkania starych, dawno niewidzianych znajomych.A Bardzo ucieszyło mnie, że miałam nareszcie okazję poznać osobiście pochodzącą z Kanady prof. Barbarę Kirshenblatt-Gimblet, która kierowała zespołem przygotowującym ekspozycję stałą muzeum POLIN.A Miło też było spotkać byłych amboasadorów i konsuli RP w Kanadzie oraz obecnego ambasadora Wielkiej Brytanii Ribina Barnetta, który pełnił tę funkcję również za czasów, gdy pracowałam w Instytucie Anglistyki UW w latach 80. i bardzo wspierał naszą pracę. Wtorek był dniem poświęconym oficjalnym spotkaniom, które odbywały się wokół programu oficjalnej wizyty premiera Harpera. Premier wraz z żoną Laureen przyleciał do Warszawy w poniedziałek wieczorem. Rano delegacja spotkała się z premierem, jego żoną i ministrem Kenney’m, a następnie udaliśmy się wszyscy na Plac Piłsudskiego, gdzie premier złożył wieniec pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Towarzyszyła nam tego dnia prof. Alexandra Richie, historyk i autorka wielu książek (m.in. bestselleru "Warszawa 1944"), urodzona w Kanadzie, lecz mie-
szkająca od wielu lat w Polsce (prywatnie synowa zmarłego niedawno Władysława Bartoszewskiego), która opowiadała ciekawie o genezie Pomnika Nieznanego Żołnierza i historii Placu Piłsudskiego, na którym miała miejsce historyczna msza w czasie wizyty Jana Pawła II. W ceremonii składania wieńców uczestniczyli nasi polscy żołnierze wszystkich formacji w mundurach galowych, a także oddział kanadyjskich żołnierzy, odbywających w Polsce ćwiczenia. To zawsze bardzo wzruszająca ceremonia - przy odegraniu hymnów Kanady i Polski trudno mi opanować łzy, a nasi nieskazitelni i przepiękni żołnierze prezentują się nadzwyczajnie. Jak każe protokół, przy wizycie głowy państwa (czyli tak było jesienią 2014 w czasie wizyty Gubernatora Generalnego) jest jeszcze formacja konna, co wówczas wywarło na mnie dodatkowo wielkie wrażenie. Kolejnym punktem programu był lunch w przepięknej restauracji Belvedere w parku Łazienki Królewskie, w mającej 150 latANowej Oranżerii. Było to de
Prezentacja prof. Alexandry Richie w Belvedere Małgorzata P. Bonikowska
W Muzeum POLIN - minister Jason Kenney i członkowie delegacji
Małgorzata P. Bonikowska
Minister Jason Kenney podpisuje księgę pamiątkową w Muzeum POLIN. Obok trzej towarzyszący mu posłowie (od lewej): Ted Opitz, James Bezan i Władysław Lizoń Małgorzata P. Bonikowska
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 19
POLSKA I KANADA
Nasze wspaniałe polskie wojsko przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Premier Stephen Harper i minister Jason Kenney rozmoawiją z kanadyjskimi żołnierzami na Placu Piłsudskiego
Małgorzata P. Bonikowska
24 SEVEN
Leży to na sercu obu rządom, dyplomatom z obu stron, biznesowi, zainteresowanemu prowadzeniem interesów o charakterze dwustronnym, instytucjom kulturalnym. To czas, o jakim nie mogłam nawet marzyć kiedy w 1991 roku podjęłam decyzję o pozostaniu w Kanadzie - w kraju, w którym zakochałam się po roku wymiany naukowo-dydaktycznej. Ciągle myślę, że ta decyzja, która zmieniała życie i moje i Kanadyjki Nancy Burke, która została wtedy na zawsze w Polsce, była nam przeznaczona. Ona, niemająca żadnych polskich korzeni, stała się ambasadorką Kanady w Polsce, tworząc ośrodek studiów kanadyjskich na moim UniwersytecieWarszawskim, a ja… cóż, podjęłam misję budowania pomostu między Kanadą a Polską, która raduje mnie codziennie i której plany rozwoju mam obmyślane na długie lata. W tamtych czasach, na początku lat 1990. Polska była wychodzącym z koszmaru komunizmu krajem, niezrzeszonym ani
w Unii Europejskiej ani w NATO, a Kanada miała zupełnie inne priorytety polityki zagranicznej. Dzisiaj Polska i Kanada to sojusznicy, mający to samo stanowisko np. w kwestii polityki wobec Rosji i Ukrainy, a ich dwustronny handel osiągnął w ubiegłym roku wartość 1,9 mld dol.- to 26-procentowy wzrost w ciągu zaledwie 2 lat. Polska jest najważniejszym partnerem handlowym Kanady w Europie Środkowej i Wschodniej, a wprowadzenie w życie umowy o wolnym handlu Kanady z UE spowoduje dalszy wzrost tych relacji - to typowa "win-win situation", czyli sytuacja wielce korzystna dla obu krajów. Powstają nowe inicjatywy w zakresie innowacji, kontaktów naukowych, kulturalnych. To boom, który napawa radością i dumą. Dobrze żyć i działać w takiej epoce w relacjach między Polską a Kanadą. Małgorzata P. Bonikowska W "Gazecie" online - www.gazetagazeta.com - ukaże się ten artykuł, rozszerzony o wiele dodatkowych zdjęć, informacji i linków.
Członkowie delegacji -
proszona do Senatu na obrady • z ramienia rządu: posłowie federalni: Ted Opitz, Władysław Komisji Spraw Emigracji i Łącz- Lizoń i James Bezan oraz Dominik Roszak - Dyrektor do spraw ności z Polakami za Granicą, Wielokulturowosci w biurze Ministra Jasona Kenney’ego. gdzie miałam okazję opowiedzieć • przedstawiciele Polonii: o kanadyjskiej Polonii, przepro- Teresa Berezowska - ZG KPK wadziłam wywiad z panią amba- Małgorzata P. Bonikowska sador Kanady w Polsce Alexan- Jan Cytowski - KPK, O. Toronto drą Bugailiskis (ukaże się za Marek Dąbrowski - International Idea Management Inc. tydzień) oraz z senator Barbarą Martin Grządka - NAVA Biotech Ventures i YPCPA Borys-Damięcką na temat przy- Waldemar Halek - Canada-Poland Chamber of Commerce, szłości TVP Polonia (drukowany Ludwik Klimkowski - Tribute to Liberty tydzień temu). Ogromną rado- Stephen Klus - European Chamber of Commerce of Canada ścią było spotkanie z publicysta- Witold Manitius - POLIMEX Forwarding Corp. mi naszej zaprzyjaźnionej redak- Walter Perchal - NAVA Biotech Ventures i York University Delegacja na Placu Piłsudskiego przed Grobem Nieznanego Żołnierza 24 SEVEN cji Studio Opinii i z jej redakto- Katarzyna Rydel - Department of Justice i YPCPA facto ciekawe spotkanie poświę- przemysł, edukację itp. rem naczelnym, legendarnym Andrzej Ruta - SPK cone historii i współczesności Jak podsumowałabym tę wi- polskim dziennikarzem Stefa- Edward Sliz - KPK, Montreal Polski - "Political Dynamics in Po- zytę? nem Bratkowskim, i uczestnicze- Andrzej Sochaj - Cyclone MFG Inc. land and Their Economic ConseStosunki między Polską i Ka- nie w ich cotygodniowej przecie- Stefan Władysiuk - McGill University quences" z dwiema bardzo cieka- nadą nigdy nie były lepsze i bliż- kawej dyskusji, spotkania z arty- Mariusz Zimny - Promation wymi prezentacjami. Prof. Ale- sze. Oba kraje mają takie same xandra Richie przedstawiła histo- stanowisko w sprawie Ukrainy i rię Polski w pigułce, co było bar- Putina, coraz bardziej obiecujądzo przydatne dla kanadyjskich co wygląda współpraca handlogości, a Łukasz Lipiński, dzien- wa i biznesowa, szczególnie w nikarz nadzorujący.zespół Polity- perspektywie mającej wejść ki.Insight, odpowiadający za co- wkrótce w życie umowy CETA dzienną redakcję analiz i publi- Canada-European Union Comkacji, wygłosił zwięzłe podsumo- prehensive Economic and Trade wanie najnowszych wydarzeń i Agreement, umowy o wolnym zarysował prognozy na przy- handlu między Kanadą a Unią szłość.. Europejską, która zlikwiduje liczZ Łazienek pojechaliśmy na ne cła i ułatwi współpracę we ulicę Foksal, gdzie od poprzed- wszystkich dziedzinach.. niego dnia urzędował prezydent Członkowie delegacji, repreelekt Andrzej Duda. Pałac Prze- zentujący polonijny biznes i przeździeckich przy ul. Foksal 3 zo- mysł,.mieli znakomitą okazję do 24 SEVEN stał udostępniony mu przez kontaktów i rozmów, z których Na spotkaniu z prezydentem elektem Andrzejem Dudą MSZ. W 2005 roku, w podobnej na pewno będą wymierne korzy- stami i dziennikarzami, wizyta w sytuacji, korzystał z niego prezy- ści dla obu naszych krajów. Przy- Polskim Radio (pamiętam ten dent-elekt Lech Kaczyński. Pre- kładowo, Andrzej Sochaj, lider gmach z lat 1980., kiedy miałam zydent elekt Duda przyjął nas kanadyjskiego przemysłu lotni- przyjemność wygrać konkurs spiwraz ze swoimi doradcami i mie- czego, buduje fabrykę w Kraśni- kerski, który zaraził mnie miłoliśmy okazję do dłuższej rozmo- ku, skąd pochodzi, gdzie znajdzie ścią do radia, ale nie zaowocował wy, w której on zaprezentował zatrudnienie wielu Polaków. pracą spikerki, bo wyjechałam nam swoją wizję Polski, a człon- Miałam okazję rozmowy z bur- na rok na stypendium do Anglii). kowie delegacji, każdy ze swojej mistrzem Kraśnika Mirosławem O wizycie, po powrocie, opowiaperspektywy, opowiedzieli o tych Włodarczykiem, który z radością dałam w Radio Polonia w Montśrodowiskach w kanadyjskiej oczekuje za zakónczenie kana- realu. Cieszę się, że mój materiał Polonii, z którymi mają najbliż- dyjskiej inwestycji w jego mie- z Wianków w Konsulacie RP w szy kontakt. Jest nadzieja, że spo- ście. Toronto, z którego relację znajdą tkanie dało prezydentowi elektoJa uważam tę wizytę za nad- Państwo w dzisiejszej "Gazecie", wi wyobrażenie o naszej społecz- zwyczajnie owocną. Moja życio- został w czwartek wyemitowany ności etnicznej - tej zorganizowa- wa misja popularyzowania Kana- w programie "Halo Polonia" w nej i niezorganizowanej, starszej dy w Polsce, a Polski w Kanadzie, TVP Polonia - dzięki temu znakoi młodej. My usłyszeliśmy, że pre- rozwija się, co raduje moje serce mite działania Polaków w Kanazydent elekt zamierza odbudo- rozdzielone na pół między moje dzie stają się znane w Polsce i na wać Polskę, która w jego prze- dwa kraje. świecie. konaniu nie jest w najlepszej Udzieliłam dwóch wywiadów Polska i Kanada są tak blisko, kondycji - polską dyplomację, w Polskim Radio, zostałam za- jak nigdy do tej pory nie były. Prezydent elekt Andrzej Duda i poseł Adam Kwiatkowski Małgorzata P. Bonikowska
strona 20
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
PRENUMERATA to najlepszy sposób na otrzymanie naszej gazety prosto do domu.
$1
.9
5
Jeśli w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania nie ma punktu sprzedaży gazety, mieszkasz poza Toronto, nie przejmuj się - zamów prenumeratę “Gazety”, a listonosz przyniesie Ci ją do domu. Dzwoń do redakcji po szczegóły:
647 557-3617, wew. 21
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
MIEJSCA WAŻNE DLA POLAKÓW
W walce o wolność W maju tego roku miałem ogromny zaszczyt odwiedzić Monte Cassino oraz Polski Cmentarz. Polacy czasami narzekają, że bardzo trudno tam dojechać jeżeli się nie jest z wycieczką. Nie mają racji. Całkiem łatwo jest tam dojechać z Rzymu. Chciałbym podzielić się kilkoma uwagami jak można zorganizować zwiedzanie znajdujących się tam historycznych obiektów tak aby optymalnie wykorzystać czas. a) Można dojechać pociągiem z Rzymu ze stacji Roma-Termini Train Station do Monte Cassino wykupując bilet dzień lub dwa dni wcześniej aby uniknąć porannego tłoku na stacji kolejowej. Bilet w jedną stronę zakupiony w maszynie przy użyciu karty kredytowej kosztuje 8 Euro. Polecany jest pociąg o godzinie 6.40, który przyjeżdża do Cassino o godz. 8.40. Bilet powrotny warto kupić dopiero w Cassino aby mieć większą swobodę w ustalaniu czasu zwiedzania oraz terminu powrotu. b) W Cassino na przeciwko stacji kolejowej znajduje się przystanek autobusu, który wyjeżdża o godzinie 10.00 i którym za opłatą 1 Euro można dojechać do Klasztoru. Można oczywiście wynająć taksówkę, która kosztuje 25 Euro (w jedną stronę!). Czekając na autobus warto zwiedzić lokalne kawiarnie słynne z dobrych ciastek i wypić mocne cappuccino. Jeżeli chcemy kupić kwiaty, to bukiet biało-czerwonych goździków kosztuje około 10 Euro. Mieszkańcy Cassino są bardzo sympatyczni i bardzo chętnie udzielają wskazówek i pomocy, szczególnie kiedy dowiedzą się, że jesteśmy Polakami. Należy upewnić się u kierowcy autobusu kiedy powraca z Klasztoru do miasta. Jest jeden o godzinie 12.45 ale następny dopiero o 17.00. c) Po przyjeździe do Klasztoru, aby dostać się do Polskiego Cmentarza trzeba przejść piechotą kawałek dobrze oznakowanej drogi. Zajmuje to 15-20 minut, natomiast powrót trwa trochę dłużej (około 25-30 minut) bo idzie się pod górę. d) Należy tak zaplanować zwiedzanie Cmentarza, żeby zdążyć na autobus do miasta Cassino o godzinie 12.45 albo przeznaczyć popołudnie także i na zwiedzanie Klasztoru i wracać tym o godz. 17.00. Bilet na pociąg z Cassino do Rzymu kupuje się na stacji kolejowej w automacie używając karty kredytowej. Jeśli będzie potrzebna pomoc to zawsze można liczyć na życzliwych przechodniów lub pracownikow stacji. Wyprawa do Monte Cassino, szczególnie dla Polaków, jest ogromnie emocjonalnym i silnym przeżyciem, którego doświadczyło już bardzo wielu zwiedzających. Józef Semrau
... i stanął do apelu
potem spoglądam na stojące na cmentarzu krzyże. Dzisiaj stały się także ich symbolem.
ły na nasze ramiona - ale pomimo różnorodności wieku wszyscy stali wiernie, przykuci siłą płynącą ze wspólnej modlitwy w tym miejscu - w sercu Polonii Amerykańskiej. ...opustoszały miejsca, które zazwyczaj zajmowali weterani. Przez moment w strugach deszczu widzę jeszcze ich twarze. A
Wieczne odpoczywanie... 14 czerwca 2015, właśnie w dniu naszej pielgrzymki rankiem zmarł pan Mieczysław Lutczyk, żołnierz brygady generała Maczka. Zazwyczaj czytał w czasie pielgrzymek apel poległych. Jego donośny głos wołał rycerzy spod Grunwaldu, żołnierzy powstań, wojen, ofiar tragedii smoleńskiej - wszystkich, którzy przez wieki walczyli o Polskę. I tak bohaterowie polskiego oręża stawali do apelu na tym kawałku polskiej ziemi w Kanadzie. A w tą deszczową niedzielę, stanął z nimi i pan Mieczysław Lutczyk...
Niebo otuliło chmurami mały cmentarzyk w Niagara-on-theLake i deszcz towarzyszył tegorocznym uroczystościom. Szum jego splatał się ze słowami modlitwy, śpiewanych pieśni i stał się niezwykłą muzyką naszej polonijnej pielgrzymki. Mokły harcerskie i żołnierskie mundury, krople deszczu spada-
"Mokły żołnierskie i harcerskie mundury"
... krople deszczu spadały na nasze ramiona
Spotkały się tutaj różne pokolenia
Pięknie to świadczy o Polonii, że pomimo upływu czasu nadal co roku gromadzi się na modlitwę na cmentarzu w Niagara-on-theLake. Za dwa lata, w roku 2017, obchodzić będziemy 100. rocznicę Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej. Już teraz nadszedł czas aby rozpocząć przygotowania do tej wielkiej uroczystości. Zachęcam całą Polonię do zapoznania się z historią tego miejsca, szczególnie tutaj apeluję do nauczycieli szkół polonijnych, wychowawców organizacji, rodziców aby przygotowali młodzież, by gdy nadejdzie 100. rocznica Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej nie było nikogo kto nie znałby historii żołnierzy z Niagara-on-the-Lake. Polecane lektury: "Legenda Trzech ołtarzy z dodatkiem historycznym" (praca zbiorowa, po polsku) "Training for Armageddon". Richard Merritt (po angielsku) W sprawie książek: kontakt Marta Juza- Jakubowska 905 573 7091.Email: marta.juzajakubowska@gmail.com Marta Juza- Jakubowska Zdjęcia: Ryszard Jakubowski
strona 21
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 22
www.gazetagazeta.com
ROWEREM PRZEZ KANADĘ
Tysiąc kilometrów przez Kolumbię Brytyjską pokonane
Dziś był dla mnie wyjątkowo wielki dzień, na który złożyły się dwie wspaniałe okazje. Po pierwsze przejechałam już 1000 km od startu wyprawy, a po drugie wkroczyłam do następnej prowincji, którą jest Alberta. Obecnie jestem przy Cochrane, niedaleko Calgary, małego miasta słynącego z najlepszych lodów w Kanadzie. Oczywiście ich skosztowaliśmy i naprawdę są wyśmienite. Bardzo polecam smak kawy! Ostatnie 400 km przejechałam przez najwyższe już Góry Skaliste, prowadzące przez kilka narodowych parków: Mt. Revelstoke, Glacier, Yoho i Banff. W Cherryville spędziłam dwie noce i jak wspomniałam w moim
Ja na przełęczy Roger Pass
Gorące źródła Leon
poprzednim artykule, zaraz po pracy wybraliśmy się do dzikich gorących źródeł. Na mapie wyglądało to dość blisko, a w rzeczywistości przejechaliśmy 150 km w jedną stronę. Trzeba tam jechać highway 6 na południe, a po jakiś 80 km wsiąść na prom i podjechać następne 70 km. Trasa jest przepiękna, bo droga prowadzi zaraz przy jeziorze gdzie znajduje się szereg gniazd jastrzębia Osprey, otoczona jest górami i pięknymi wodospadami. Widzieliśmy tam też wiele saren, kojota i ziemną wiewiórkę. Za miastem Nakusp trzeba wjechać w drogę, która służy do przewozu wycinanych drzew, a po jakichś 3 km zejść zboczem w dół. Źródła są przepiękne. Znaj-
dują się tam 3 ręcznie skonstruowane z kamieni i głazów baseniki o różnej temperaturze wody, która wycieka dosłownie ze skały spod drzewa. Źródła te znajdują się na zboczu góry i otoczone są starymi żywicznymi sosnami. Woda jest gorąca, bardzo czysta i czuć siarkę. Jest tam też szlauch z zimną wodą, w której można się ochłodzić. Spędziliśmy tam dobrych parę godzin, a na koniec zrobiliśmy małe ognisko i upiekliśmy kiełbaski. Po takim relaksie ruszyłam dalej i następnego dnia przejechałam dość ciężki odcinek od samego Vernon do Three Valley, malutkiej miejscowości niedaleko słynnego Revelstoke. Tam rozbiliśmy się na dziko nad samym jeziorkiem ale niestety nawet się nie wykąpaliśmy, bo było zimno i całą noc padało. Przejaśniło się dopiero koło południa i wtedy ruszyłam w dalszą drogę żeby zdobyć Rogers Pass na wysokości 1330 m. Jest to jeden z najtrudniejszych etapów, bo podjazd pod górę to ponad 70 km pod ostrym kątem. Do szczytu góry dojechałam około 8 wieczorem, było już ciemno, znowu padało, a temperatura była bliska zera, bo widać było mój oddech. Jednak byłam tak wzruszona, że nawet tego nie odczułam, bo sama nie mogłam uwierzyć w swoje zwycięstwo. Rogers Pass jest w samym centrum narodowego parku lodowców i widoki są fenomenalne. W tym obrębie znajduje się ponad sto lodowców, które nawet latem błyszczą lodem. Po Rogers Pass dojechaliśmy do Golden, gdzie spędziliśmy aż pięć nocy ze względu na pogorszenie stanu zdrowia mamy. Mama straciła wzrok w Vancouver i przez 10 dni nic widziała na prawe oko. W Golden jest szpital gdzie mama poszła na badania i natychmiast została skierowana do specjalistycznego szpitala w Calgary. Tam przeszła następne testy i po dwóch dniach przeszła zabieg, który ma pomóc przywrócić wzrok. Obecnie minęło dwa dni od zabiegu i mama dobrze się czuje chociaż musi dużo odpoczywać i utrzymywać pochyloną pozycję glowy przez kolejne 10 dni. Zaraz za Golden pojawiają się dwa niesamowite podjazdy, gdzie w ogóle nie ma pobocza, a jest naprawdę stromo. Na tym odcinku po raz pierwszy zobaczyłam dzikie górskie kozice i owce. Góry całkowicie się zmieniły na skały i turnie. Zaraz za miastem Field jest podjazd na najwyższą górę o wysokości ponad 1600 m. Jestem bardzo z siebie dumna bo nawet raz nie zsiadłam z roweru, a widziałam innych, którzy rowery prowadzili i nie dali rady podjechać. Potem to już tylko z górki minęłam słynny Lake Louise, Banff, Canmore i w ten sposób pożegnałam się już z krainą górską. Teraz planuję spędzić dwa
Glacier
Iceland
dni w Calgary i zrobić sobie wycieczkę samochodową. Bardzo chcę jechać do Jasper i Drumheller, ale o tym opiszę już w następnym wydaniu. Gorąco wszystkich pozdrawiam i zachęcam do śledzenia mojej wyprawy na facebook
www.facebook.com/AcrossMyCountry” www.facebook.com/ AcrossMyCountry oraz na moim blogu gdzie opisuję moją podróż w szczegółach, www.acrossmycountry.com Tekst i zdjęcia Anna Sienicka
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 23
BANKRUCTWO TO NIE KONIEC TWOICH KŁOPOTÓW - TO TYLKO JEDNA Z DOSTĘPNYCH OPCJI Można zacząć wszystko od nowa Pytanie tylko jak?
KOMPLETNE DORADZTWO FINANSOWO-KREDYTOWE Pomoc przy odbudowie rekordu kredytowego • Bankructwo • Customer Proposal • Consolidation Loan • Linie kredytowe • Łączenie długów w jedną dogodną spłatę • Pośrednictwo przy rozmowach z Credit Agency
• 1, 2, 3 Mortgage • Oddłużanie • Spłaty komornika • Spłaty zaległości czynszowych • Spłata kredytów bankowych
Tel. 647 762-0497
strona 24
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 25
MICHAŁ WOJCIECH
CZUMA B.A, L.L.B. ADWOKAT tylko sprawy sporne:
KARNE i CYWILNE Zawsze po Twojej stronie 120 Carlton St., Suite 410 Toronto, Ontario M5A 4K2 biuro 416
k
599-5799 690-3993
dom 416 www.michaelczuma.com michael@michaelczuma.com
PRENUMERATA to najlepszy sposób na otrzymanie gazety prosto do domu.
OŚRODEK REHABILITACJI DLA DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNYCH
Dzwoń do redakcji:
przy klasztorze oo. Franciszkanów w Sanoku
647 557-3617 wew. 21
prosi serdecznie o pomoc finansową na rehabilitację 350 chorych dzieci. W Credit Union zostało otwarte konto nr 88354 hasło “Sanok- dzieci niepełnosprawne” Bóg zapłać! ksiądz gwardian Klasztoru, Zbigniew Kubit
POLSKA, KANADYJSKA I ÂWIATOWA TELEWIZJA W DOMU • 497 kanałów, 268 w High Definition • 32 polskie kanały, wszystkie główne kanały kanadyjskie i amerykańskie (ciągle dochodzą nowe)
• sport, telewizja dla dzieci • plus XBMC – tysiące filmów, seriali TV itp.. Jedyny wymóg – WiFi Internet $20 miesięcznie plus skrzynka od $115 (proste, samodzielne podłączenie) bez kontraktu, płatne co miesiąc - 647-878-6466
Mino poradzi i pomoże
Usługi komputerowe, naprawy, sprzęt – APPLE ZNAKOMITE CENY I JAKOŚĆ USŁUG www.MacSpot.ca 647-878-6466 1221 King St West, Toronto obok McDonald’s – bezpłatny parking
strona 26
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
Edyta Kowalewska, LL.B., HBA Barrister & Solicitor / Adwokat i Notariusz
Prawo Nieruchomości • Kupno i sprzedaż • Finansowanie, pożyczki hipoteczne • Inwestycjie budowlane
Prawo Biznesowe • Zakładanie, prowadzenie i reorganizacja biznesu • Umowy z partnerami biznesowymi i klientami
Testamenty i Sprawy Spadkowe • Testamenty i pełnomocnictwo Udzielamy wsparcia i pomocy prawnej w Toronto i Mississaudze Tel: 416.368.0600 ext 212 • Email: ekowalewska@businesslawyers.com39k
A D W O K A T K r z y s z t o f S z o p i ń s k i BA ( Hon. Phil.) LLB B ARRISTER • S OLICITOR • N OTARY P UBLIC • Prawo Karne - Legal Aid • Nieruchomości •Testamenty • Prawo Rodzinne • Imigracyjne • Postępowanie Sądowe • Prawo Handlowe
PIERWSZA KONSULTACJA GRATIS M
Tel. 416-368-3999
Fax: 416- 368-2227
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 27
strona 28
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
Krzysztof Preobra˝eƒski Anita Kocula NEINSTEIN & ASSOCIATES LLP renomowana kancelaria adwokacka w Toronto, 35 lat doświadczenia, specjalizująca się w sprawach odszkodowań z tytułu: ■
MIECZ I TARCZA
■ ■ ■ ■ ■
w walce o Twoje prawa
■
wypadków samochodowych i potrąceń poslizgnięć i upadków niezdolności do pracy na skutek choroby lub wypadku rozszczeń ubezpieczeniowych błędów w sztuce lekarskiej obrażeń na skutek produktów nie spełniających wymogów jakości i bezpieczeństwa błędów profesjonalnych
WE GET MAXIMUM COMPENSATION DOLLARS FOR YOU. YOU DO NOT PAY UNTIL YOUR CLAIM IS SETTLED FREE INITIAL CONSULTATION WITH ONE OF OUR TRIAL LAWYERS _____________________________
PRAWO KARNE
HONORARIUM POBIERAMY PO ZAKOŃCZENIU SPRAWY
I RODZINNE
BEZPŁATNE KONSULTACJE PRAWNE
Biuro: 416
964-1717 Cell 416 580-1408
Greg Neinstein
Queen St. W
Sheraton Centre 100 Richmond St. West, Suite 414, Richmond Tower
York St.
Richmond St. W
MOŻLIWOŚĆ WIZYT DOMOWYCH I SZPITALNYCH
1-866-920-4242
416-920-4242
Adelaide St. W
WWW.NEINSTEIN.COM
Toronto, ON, M5H 3K6 121k
Iwona M. Kaniak
Gazeta
Legal & Immigration Consultant
w Internecie
553 Wilson Heights Blvd., North York, ON, M3H 2V7
www.gazetagazeta.com
Tel: 647
Jeffrey Neinstein
NIE ZWLEKAJ, ZADZWOŃ, MÓWIMY PO POLSKU 416-969-4816
Bay St.
E-mail: preolaw@bellnet.ca
Gary Neinstein, QC
895-5885 • Fax: 905 303-6370
email: iwonakaniak@rogers.com
SPRAWY RODZINNE • separacje • rozwody • prawa rodzicielskie • alimenty • podziały majątków • piszemy również opinie do powtórnych małżeństw
SPRAWY IMIGRACYJNE • programy imigracyjne • imigracja rodzinna: małżeńska, partnerów oraz rodziców • refugee • wizy pracownicze i studenckie • live-in caregiver program Rzetelna i profesjonalna reprezentacja klienta w sądach i przed urzędami imigracyjnymi
w Gazecie Internetowej: • ARCHIWUM SPRAW NAJCIEKAWSZYCH • LISTY OD CZYTELNIKÓW • Polska • Europa • Świat • Kanada • Ontario • Toronto • Polonia • Pomóżmy innym • Historia mało znana • Biznes • Finanse • Kultura
Absolwentka polskiej szkoły projektowania i mody,
Agnieszka Budzińska od lat projektuje i szyje w Kanadzie. Od kostiumów teatralnych po wszelkie elementy garderoby dla dzieci, pań i panów – codzienne i odświętne, elementy wystroju wnętrz (zasłony, poduszki, narzuty, tapicerki, serwetki i obrusy), jej prace można obejrzeć na www.agnieszkadesign.com. Potrzebujesz przeróbki – Agnieszka dokonuje cudów!Jest niezawodna, szybka i dokładna. A także pełna pomysłów. Tel. 416-899-1674 lub pracownia 416-238-5030
• Film • Lektura na lato i nie tylko • Dobre rady • Komentarze, opinie • Prawo • W krzywym zwierciadle • Zdrowe ciało, zdrowy duch • Różności • Sport
1200 Bay Street. Suite 700. Toronto. Ontario, Canada. M5R 2A5
ŚM
ODCHUDZANIE: w zdrowiu i w chorobie, w smutku i radości... Choroby układu krążenia, zaburzona praca trzustki, przebyty zawał, wiek... Każdy, komu brakuje motywacji do odchudzania, szuka usprawiedliwień dla braku działań. Żaden z tych czynników nie przeszkodził mojemu pacjentowi Jarosławowi Grabowieckiemu w rozpoczęciu pracy nad sobą za sprawą kampanii „Odchudzanie na śniadanie”.
KONRAD GACA » prezes Stowarzyszenia Zapobiegania Otyłości „Fatkillers” » inspirator zmian, specjalista żywieniowy i trener
Odchudzanie podczas choroby Ze względu na stan zdrowia odchudzanie pana Jarosława nie było łatwe. Złe wyniki badań i przebyty zawał serca, zdaniem wielu osób, mogłyby być powodem do wykluczenia go z procesu odchudzania. – Jeśli osoba jest mocno otyła i ma wiele chorób, bardzo ważne jest, żeby nastąpiła praca naprawcza. Musimy spowodować, żeby te wszystkie problemy zdrowotne się znormalizowały, ponieważ spowalniają metabolizm – wyjaśnia Konrad Gaca. Pan Jarosław wziął udział w biegu na górę Trzech Krzyży w Kazimierzu Dolnym. – Najfajniejszy moment dla mnie był przed biegiem, kiedy na rozgrzewce uświadomiłem sobie, że mogę dotknąć ręką ziemi – wspomina swój skłon Gacowicz. Sam bieg zszedł na drugi plan. – Nie ma co opowiadać. Wszedłem, dobiegłem, jest cudownie, jestem szczęśliwy z tego powodu – komentuje pan Jarosław. Konrad Gaca nie szczędził swojemu pacjentowi ciepłych słów na mecie. – Udało się przede wszystkim dlatego, że pan Jarek jest bardzo ambitny. Nie zawsze tak jednak było. – Kie-
dyś myślałem, że nie ma nadziei, w którymś momencie poddałem się – wspomina pan Jarosław. – Chcę podziękować telewizji śniadaniowej i panu Konradowi za urzeczywistnienie moich marzeń – mówi wzruszony Gacowicz. – Jarek jest kulturalny, wykształcony. Jest ortodoksyjny w odchudzaniu – tak o panu Jarosławie mówią pozostali uczestnicy kampanii. – W styczniu jego otyłość go przyćmiewała – wspominają. Dziś pan Jarosław to pogodny 62-latek, który nadal pracuje nad utratą wagi. – Zapytałem pana Konrada, jaki jest mój cel odchudzania: 75 czy jednak 80 kg. Odpowiedział, że 80….cm w pasie! – relacjonuje pan Jarosław.
Najpiękniejsi Gacowicze W studiu obok Konrada Gacy i Jarosława Grabowieckiego pojawiła się też niezwykła para. Anna Smorawska i Tomasz Ciesiołka to Miss i Mister Gacowiczów 2015, wybrani w miniony weekend podczas I Międzynarodowego Zlotu Gacowiczów w hotelu GACA SPA w Kazimierzu Dolnym. Oboje uśmiechnięci i w świetnej formie wspominali czasy przed utratą 53 kg w przypadku pani Anny i 71 kg u pana Tomasza. – Przyczyną tycia była u mnie choroba. Jestem po 6 poronieniach, przytyłam przez terapię sterydową – opowiada pani Anna. Źródłem zbędnych kilogramów u pana Tomasza było „zajadanie stresu” po wyjeździe za granicę.
– Jestem przeszczęśliwy, jak teraz na nich patrzę – mówi o swoich pacjentach Konrad Gaca. Cała trójka już
osiągnęła sukces, choć pan Jarosław Grabowiecki jeszcze nie zakończył procesu odchudzania.
FOT. AGNIESZKA KOZŁOWSKA
Jarosław Grabowiecki rozpoczął odchudzanie w styczniu z wagą blisko 140 kg. Postawił sobie cel końcowy - 75 kg. Dziś jest za półmetkiem tej drogi, schudł już bowiem 45 kg. Jako gość minionego odcinka „Odchudzania na śniadanie” wspomina: – Oglądając programy w telewizji, nie do końca wierzyłem w te sukcesy w odchudzaniu. Okazało się, że to jest możliwe, w dodatku bezstresowo i bezboleśnie.
Po więcej informacji o kampanii społecznej „Odchudzanie na śniadanie” i jej bohaterach, a także po relacje i zdjęcia z kolejnych odcinków programu zapraszamy na stronę gacasystem.pl oraz na profile GACA SYSTEM oraz KONRAD GACA na portalu Facebook.
strona 30
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015 Nie staraj się za bardzo zdominować najbliższego otoczenia. Dobrze będzie, jeśli wykorzystasz ten czas na relaksację. Pojawi się dużo okazji do spotkań towarzyskich i innych możliwości, które pozytywnie wpłyną na Twoje samopoczucie.
Horoskop na tydzień
Rak Panna Tel: 905 828 0001
6 czerwca - 2 lipca 2015
2
Baran 21.03 - 20.04
Sprawy związane z życiem uczuciowym wybiją się na pierwszy plan. Pojawią się zagadnienia związane z sensem istnienia obecnych związków, trzeba będzie się liczyć z wątpliwościami, nawet z rozczarowaniem. Nieuniknione będą konflikty, nieporozumienia, trudności z dogadaniem się z partnerem. Trzeba będzie podjąć decyzję, co dalej. Możliwość podejmowania pochopnych decyzji - trzeba będzie myśleć bardziej rozważnie i głębiej się zastanowić, zanim się na coś zdecyduje, ponieważ możesz dużo łatwiej podejmować błędne decyzje dotyczące życia uczuciowego. Będzie to czas sprzyjający nowym początkom, doskonały czas na zaczynanie czegoś nowego, także nowych związków, co osoby samotne powinny mieć na uwadze. Zawieranie nowych znajomości, to naprawdę dobry pomysł i zaowocuje on radosnymi wydarzeniami. Jeśli szukasz partnera, to jest to doskonały czas na poznanie kogoś nowego. Będzie to czas na odpoczynek i złapanie oddechu przed następnym tygodniem, który będzie bardziej pracowity. Możliwe bardzo udane podróże, przynoszące wspaniałe przygody, relaks i lepszy humor. Dobry czas na udane zakupy, również na wizytę u fryzjera. Twoja uroda rozkwitnie, także Twój szyk i styl będzie bardziej widoczny i podkreślony! W życiu zawodowym pojawi się mniej obowiązków!
Byk
Rak
21.04 -21.05
Dzięki ciężkiemu wysiłkowi mogą pojawić się wspaniałe efekty, ale pod warunkiem, że nie spoczywałeś na laurach i potrafiłeś zmusić się do intensywnej, systematycznej pracy. Pojawią się widoczne efekty i pierwsze sukcesy. Możliwe nieporozumienia ze współpracownikami, trzeba będzie pomyśleć nad znalezieniem wspólnego języka- inaczej problemy będą się pogłębiać. Wszystkie Byki będą musiały zwrócić uwagę na kontrolę swoich emocji, w przeciwnym razie będą im grozić wybuchy nastrojów, przejawiające się dużym gniewem, wręcz agresją. Możliwe kłótnie z najbliższymi. W drugiej połowie tygodnia znaczny spadek energii, często będzie towarzyszyć uczucie zmęczenia i senności. Unikaj brania na swoje barki zbyt wielu obowiązków, na pewno ciężko będzie Ci się z nich wywiązać. W życiu rodzinnym spokój i harmonia do wtorku, a po tym okresie w sprawach uczuciowych możliwe drobne sprzeczki, nieporozumienia, ale możliwe do wyjaśnienia, jeśli będziesz umiał kontrolować swoje emocje; w przeciwnym wypadku konflikty jeszcze bardziej się pogłębią. Nie unoś się niepotrzebnym gniewem, staraj się więcej rozmawiać i wyjaśniać. Mniej krzyczeć i oceniać. Twój wdzięk i siła przyciągania wzrośnie, łatwiej niż zazwyczaj będzie udawało Ci się nawiązywać znajomości.
www.gazetagazeta.com
Bliźnięta 22.05 - 21.06
To będzie bardzo udany tydzień dla osób spod tego znaku! Wykorzystaj dobrą passę. Dużo łatwiej dojdziesz do Twoich wymarzonych celów, Twoje dochody wzrosną, możliwy awans, także dobra atmosfera w pracy. Jeśli szukasz odpowiedniego zajęcia dla siebie, to jest to dobry czas, by pokazać, na co Cię stać. Bez trudu dokonasz odpowiedniej autoprezentacji, wzrosną Twoje szanse na znalezienie pracy, która byłaby idealna dla Ciebie. Do połowy tygodnia obędzie się bez większych problemów, sprawy zawodowe będą się układały po Twojej myśli. Po tym okresie Twoja dobra passa trochę zmaleje, ale nadal będzie to dobry czas dla Twoich finansów, o ile unikniesz nieprzemyślanych i ryzykownych inwestycji. W tym tygodniu możesz spodziewać się dużych dochodów, ale musisz uważać, by nie stracić ich w błyskawicznym tempie na przykład poprzez nieprzemyślane, niezaplanowane zakupy. Mogą pojawić się niespodziewane, dosyć duże wydatki. Będziesz odczuwać spokój i harmonię w życiu rodzinnym, po tym okresie możliwe będą nieporozumienia i konflikty wśród najbliższych, a Ty sam staniesz się bardziej nerwowy i skłonny do irytacji. W tym czasie zwiększy się także Twój temperament, możliwe są wybuchy gniewu. Powinieneś na chwilę zapomnieć o sobie i zwrócić większą uwagę na poprawę nastroju i potrzeby Twoich najbliższych.
22.06 - 22.07
Niestety w nadchodzącym tygodniu możesz spodziewać się trudności i niespodziewanych wydarzeń, także nieuzasadnionych lęków. Jeśli wykażesz się pewnością siebie, to możesz w ostateczności uniknąć niemiłych niespodzianek, w przeciwnym razie decyzje podejmowane w tym stanie umysłu mogą w efekcie wyjść na Twoją niekorzyść. Do połowy tygodnia Twoje sprawy zawodowe będą nieustabilizowane, Twoje przedsięwzięcia i zamierzenia nie będą układały się po Twojej myśli, niestety. Możliwe podróże i kontakty z zagranicą. Potem sytuacja powinna się poprawić, w dużej mierze dzięki wsparciu życzliwych Ci osób, które udzielą Ci pomocy. Będziesz mógł wtedy odetchnąć z ulgą. Znajdziesz też czas na relaks i zabawę w gronie najbliższych. W tym tygodniu zaleca się unikanie nowych przedsięwzięć i uważanie na nieprzemyślane, niepotrzebne wydatki. Sprawy osobiste powinny układać się pozytywnie, mogą pojawić się małe konflikty i nieporozumienia z najbliższymi. W dużej mierze będzie to spowodowane trudnościami w życiu zawodowym. Niestety stres i Twoje osłabione przez to ego, spowodują chwilowe napięcia, dosyć trudne do rozwiązania, jeśli nie będziesz trzymać nerwów na wodzy. Staraj się myśleć bardziej pozytywnie i nie zadręczać problemami najbliższych, w zamian za co poproś o wyrozumiałość.
Lew 23.07 - 22.08
Twoje zdolności komunikacji będą wręcz zachwycać otoczenie. Twój umysł będą zaprzątać ciekawe pomysły, nowe idee, kreatywność znacznie wzrośnie. Będziesz przyciągać innych także zwięk-
szoną dawką wdzięku i uroku. Wykorzystaj to, w tym tygodniu zjednywanie do siebie ludzi będzie znacznie ułatwione! Osoby, które w swoich zawodach wykorzystują umiejętność komunikacji, mogą w tym miesiącu liczyć na sukces, awans lub pochwałę. Także dla osób, które muszą wykorzystać kreatywność w swoim życiu zawodowym, będzie to wyjątkowo korzystny okres. Pojawią się ciekawe pomysły, rozwiązania, nowe koncepcje, nie zabraknie weny twórczej. Wpływ Merkurego może spowodować wzmożone roztargnienie, skłonność do pomyłek w codziennym życiu, także zapominalstwo, gubienie przedmiotów. Musisz zwrócić na to szczególną uwagę. W życiu domowym mogą pojawić się stresujące chwile, ale masz dużą szansę, by je rozwiązać w tym tygodniu, bowiem łatwiej będziesz znajdować wspólny język z innymi i będzie Ci łatwiej się porozumieć z ludźmi.
Panna 23.08 - 23.09
W tym tygodniu będziecie intensywniej myślały nad zwiększaniem swoich dochodów, sprawy związane z polepszaniem wpływów pieniężnych wybiją się na pierwszy plan. Dużo rozmyślań, pomysłów związanych z poprawą sytuacji finansowej; jeśli prowadzisz własną firmę, to możesz w tym tygodniu liczyć także na nowe koncepcje sprzyjające Twoim interesom, ale musisz przedyskutować wszystkie za i przeciw, uważnie wprowadzać Twoje plany w życie i wybierając to, co naprawdę może przyczynić się do sukcesu, unikając wykorzystywanie pomysłów, które są niepewne, ponieważ zwiększy się Twoja skłonność do ryzyka i łatwiej o pochopną decyzję. Twoje życie uczuciowe będzie ustabilizowane, obędzie się bez większych problemów. Romantycznie i spokojnie, tak właśnie przebiegnie ten tydzień osobom, które są z kimś związane. Dla osób samotnych będzie to tydzień obfitujący w miłe niespodzianki, romantyczne spotkania w urokliwych miejscach. Nie zabraknie adoratorów i okazji do poznania kogoś interesującego. Życie towarzyskie wszystkich Raków w tym tygodniu powinno być bardziej intensywne i interesujące.
www.gazetagazeta.com
Waga 24.09 - 23.10
Będzie to bardzo pozytywny okres dla osób spod znaku Wagi! Dobra passa, dużo sprzyjających okoliczności i możliwości, także zyski z różnych źródeł, sprawią, że tydzień upłynie Ci bezstresowo i bezproblematycznie. Musisz jedynie uniknąć drastycznych zmian i przedsięwzięć na dużą skalę, a wszystko ułoży się pomyślnie. Możesz liczyć na szczęście w tym tygodniu. Twoja kariera i zyski przyniosą nieoczekiwanie korzystny obrót. Dobry czas dla Twoich finansów. Musisz jedynie zadbać o stabilizację, niezalecane są poważne zmiany. Nie próbuj też negować czyjegoś autorytetu, może to obrócić się przeciwko Tobie. Możliwe będą ryzykowne i impulsywne ruchy i decyzje z Twojej strony, staraj się w tym czasie działać w sposób bardziej przemyślany. Sprawy rodzinne zejdą w tym miesiącu na dalszy plan. W życiu osobistym będą Cię czekały radosne chwile, prawie całkowicie wolne od stresu i napięć. Możliwe drobne napięcia, a także chęć dominacji przez partnera, co może stać się źródłem konfliktów. W tym tygodniu, szczególnie w drugiej połowie, odczujesz wzmożoną chęć kontaktów towarzyskich, w tym czasie częściej będziesz odczuwać zmęczenie i senność w ciągu dnia, ale wieczorami Twoja energia będzie wzrastać. Czas obfitujący w liczne okazje do wyjść i zawierania znajomości. Musisz uważać, by nie zaniedbywać Twoich bliskich. Poświęcaj im dużo czasu, nawet jeśli będziesz mieć ochotę trochę odetchnąć od życia domowego.
Skorpion
Skorpion
24.10 - 22.11
Będzie to pozytywny i udany tydzień dla osób spod znaku Skorpiona. Odczują one ogólną poprawę w różnych dziedzinach. Będzie to aktywny i pracowity tydzień, co niekoniecznie będzie oznaczało dużo większe zyski, ale na pewno wpłynie korzystnie na poprawę i umocnienie Twojej pozycji w pracy. Współpraca z odpowiednimi osobami może
strona 31
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015 jeszcze bardziej przyczynić się do sukcesu. Wzrośnie Twój autorytet, atmosfera w pracy będzie przyjazna i spokojna. Będziesz miał szansę, szczególnie w drugiej połowie tygodnia, na wykazanie się w miejscu pracy. Jeśli skorzystasz z tej szansy, na pewno zostaniesz zauważony i doceniony, Twoje samopoczucie znacznie się poprawi, nawet, jeśli nie będzie to oznaczało natychmiastowego zwiększenia dochodów. Życie rodzinne dostarczy Ci pozytywnych emocji, będziesz czuć się bezpiecznie, nie zabraknie radosnych chwil i wydarzeń. Jedynie mogą się pojawić drobne konflikty, ale takie, które szybko i łatwo będzie można rozwiązać. Osoby niezamężne będą odczuwały wzmożoną chęć do stabilizacji, możliwe ruchy w kierunku formalnych rozstrzygnięć. Osoby wolne nie będą narzekały na nudę. Czekają je, szczególnie w drugiej połowie, miłe chwile, pełne niespodzianek, a także wianuszek adoratorów. Pojawi się także szansa na poznanie partnera, z którym będzie można stworzyć ustabilizowany związek.
Strzelec 23.11 - 21.12
Tydzień ten może okazać się niełatwy dla osób spod tego znaku. W tym tygodniu mogą pojawić się problemy rodzinne, które będą wymagały wysiłku, by je rozwiązać. Częściej niż zazwyczaj będziesz odczuwać poirytowanie, wręcz agresję. Będzie wiele sytuacji, w których za bardzo się uniesiesz, wręcz wybuchniesz. Musisz postarać się kontrolować swoje emocje i temperament, w przeciwnym razie będą czekały Cię w tym tygodniu dosyć poważne konflikty z najbliższymi. Staraj się być bardziej dyplomatyczny i wyrozumiały. Powinieneś uważać na odważne inwestycje, wszystko trzeba będzie bardzo uważnie analizować, by nie popełnić poważnych błędów. Unikaj nieprzemyślanych wydatków, pieniądze mogą się przydać w tym miesiącu. Ponadto tydzień ten będzie obfitował w liczne wydarzenia, spotkania towarzyskie, różnorodne, często dosyć stresujące sytuacje. Odczujesz brak stabilizacji, chaos, nerwowość. Brak harmonii w domu może dodatkowo pogar-
szać Twoje samopoczucie, dlatego staraj się unikać konfliktów i być bardziej wyciszony i wyrozumiały dla najbliższego otoczenia. Czekają Cię częste kontakty z zagranicą. Powinieneś unikać zbytniego dyskutowania z przełożonymi, w efekcie może się to obrócić przeciwko Tobie i wywołać konflikt. W najbliższym czasie trzeba będzie szczególnie trzymać nerwy na wodzy.
Koziorożec 22.12 - 20.01
Ten tydzień będzie dla Koziorożców przeciętny, z dużą tendencją do wywoływania konfliktów i podejmowania pochopnych decyzji. Zwracaj szczególną uwagę na to, co mówisz. Sprawy związane z najbliższymi mogą spowodować duże roztargnienie i nerwowość, która odbije się na życiu zawodowym, ale jeśli uda Ci się rozdzielić życie prywatne od zawodowego, to możesz wtedy uniknąć kłopotów, a jeśli bardzo się postarasz, możesz również liczyć na sukces. Będziesz mieć liczne okazje pokazania się z jak najlepszej strony, nie zabraknie szansy na wzrost Twojej pozycji w pracy, Twój status umocni się, o ile wykorzystasz tę okazję. Atmosfera w pracy będzie przyjazna i stabilna, bez większych napięć. Możliwość większych dochodów, ale jednocześnie pojawią się także większe wydatki. W życiu osobistym będzie jednak nerwowo. Impulsywność i wybuchowość może przyczynić się do wypowiedzenia wielu krzywdzących słów, które będzie ciężko później odkręcić. Musisz bardziej niż zazwyczaj panować nad swoimi emocjami, inaczej przysporzysz sobie wielu problemów i zranisz osoby, na których Ci zależy. Druga połowa tygodnia będzie bardziej korzystna.
Wodnik
1Wodnik
21.01 - 20.02
Tydzień będzie pozytywnym czasem dla osób urodzonych w znaku Wodnika. Jeśli poszukujesz nowego miejsca zamieszkania lub zastanawiasz się nad kupnem nowego domu, to będzie to korzystny czas na realizację Twoich pla-
nów. Aby uniknąć pomyłek i ryzykownych inwestycji, skorzystaj w tym miesiącu z pomocy profesjonalnego doradcy. W tym tygodniu możesz liczyć na poprawę i korzyści w sferze zawodowej. Twoje wysiłki i trudy zostaną wynagrodzone w odpowiedni sposób. W miejscu pracy możesz odczuć napiętą atmosferę, wywołaną przez współpracowników. W życiu rodzinnym czeka Cię wiele radosnych chwil, możesz liczyć na spokój, stabilizację i harmonię, jednak będziesz musiał wykazać się większą cierpliwością i opanowaniem, w przeciwnym wypadku grożą Ci nieporozumienia z najbliższymi. Ponadto pojawi się wiele okazji do spotkań towarzyskich w gronie przyjaciół, będzie to także dobry okres na zawieranie nowych, interesujących znajomości. Musisz uważać, by nie popaść w szał wydawania pieniędzy na rzeczy niepotrzebne.
Ryby Ryby
21.02 - 20.03
Pojawi się nowe źródło dochodów. Czeka Cię ożywienie stosunków ze starymi przyjaciółmi, intensywność życia towarzyskiego nieoczekiwanie wzrośnie. Odczujesz wzmożoną nerwowość, obawy o bliskich wzrosną. Powinieneś nauczyć się kontrolować stres, w przeciwnym wypadku może się to negatywnie odbić na Twoim zdrowiu. Twoja kariera nabierze tempa i rozmachu. Zauważysz poprawę w życiu zawodowym, pojawi się szansa na umocnienie Twojej pozycji. Należy jednak unikać przesadnego dyskutowania z przełożonym. Uważaj na to, co mówisz, inaczej przysporzysz sobie problemów. Spróbuj wykazać się większym spokojem i cierpliwością, to na pewno zaprocentuje. W życiu uczuciowym i rodzinnym czekają Cię przejściowe problemy, jednak możliwe do rozwiązania, o ile wykażesz się dyplomacją i wyrozumiałością. Będzie to czas wzmożonej pracy i aktywności, ale nie zaniedbuj swoich bliskich, okaż im więcej zainteresowania, a w domu zapanuje spokój i harmonia. Staraj się unikać poważnych zmian, które mogłyby negatywnie wpłynąć na Twoje bezpieczeństwo i stabilizację.
26 KRZYŻÓWKA GAZETY z... nagrodą Poziomo: 1. Kuzynek landrynek 6. Dreszczowiec Hitchcocka 11. Ten to ma dziób! 12. Łącznik między stronami 13. Komputerowy 14. Kształt lica księżyca 15. Kształt fali utrwali 17. Obi z niego się robi 18. Faksymile książki 19. Odkrajana z grahama 22. Badylarze mają jej w nadmiarze 25. Chłopi na antenie 26. Ogon raka 27. Życie w dobrobycie 28. Zagrzewa do roboty 32. Czasami jej ulegasz 35. Kiedy pada, cieszymy się 36. Radca uprawny 39. Kpina z Darwina 40. Pod spinaczem 41. Gość nie w dom 43. Nakłania do działania 44. ? etatów, to zwalnianie z pracy 45. Oderwana od kościoła 46. Dlań mrozy dni zgrozy 47. Skrawek Polski za granicą Pionowo: 1. Wybierz: gmachów lub niższości 2. Łagodzi napięcie 3. Na książki i bibeloty 4. E=s 5. Goni z pismem w dłoni 6. W niebie dba o ciebie 7. żyto w uścisku 8. Choroba, którą przeklinasz 9. Ma w sobie szkła 10. Łodziowóz 16. Trzeźwo ocenia wydarzenia 20. Uje się nie kreskuje 21. Wybierasz mu ojców 22. Dyscyplina dla niewiernych? 23. Dużo soli w morzu 24. Taniec na sześć nóg 29. Błyszczy kolankami 30. Wystawowa atrapa 31. Garbate okazy w drodze do oazy 32. Ubóstwia go ubóstwo 33. Ćwiecka ambona 34. Producent malagi 37. O przodku tego na przodku 38. Bierze udział w konkursie 41. Zamyka zamek 42. Amerykański dream Prawidłowe rozwiązania krzyżówki (hasło) nadesłane (pocztą, e-mailem: krzyzowka@gazetagazeta.com lub faksem: 647. 557.3627 w ciągu 7 dni pod adresem redakcji GAZETY wezmą udział w losowaniu nagród - bonów książkowych wartości 35 dolarów.
KALENDARIUM
"GAZETY" 26 czerwca 2015 - piątek (177. dzień roku);
Imieniny: Jana, Pawła 1295 - Przemysł II koronowany na króla Polski w Gnieźnie. Od tego dnia Orzeł Biały jest symbolem Polski. 1960 - Udostępniono do zwiedzania okręt-muzeum ORP Burza w Gdyni przy skwerze Kościuszki. 1967 - Karol Wojtyła został mianowany przez papieża Pawła VI kardynałem.
27 czerwca 2015 - sobota (178. dzień roku);
Imieniny: Maryli, Cyryla 1877 - Objawienie w Gietrzwałdzie. 1928 - Z powodu złego stanu zdrowia Józef Piłsudski ustąpił z funkcji premiera. 1969 - Sejm PRL powołał po raz piąty Józefa Cyrankiewicza na stanowisko premiera i powierzył mu utworzenie rządu. 2000 - W Warszawie zakończyła się dwudniowa konferencja Ku wspólnocie demokracji, w której udział wzięło 108 ministrów spraw zagranicznych i 12 szefów organizacji międzynarodowych.
28 czerwca 2015 - niedziela (179. dzień roku);
Imieniny: Leona, Ireneusza 1651 - Powstanie Chmielnickiego: rozpoczęła się bitwa pod Beresteczkiem, największa bitwa lądowa XVII wieku. 1927 - Prochy Juliusza Słowackiego po przewiezieniu do Polski złożono w Krypcie Wieszczów w Katedrze św. Stanisława i św. Wacława w Krakowie.
29 czerwca 2015 - poniedziałek (180. dzień roku);
Imieniny: Piotra, Pawła 1939 - Odbyła się przysięga pierwszych żołnierzy - "żywych torped". 1940 - Akcja AB: hitlerowcy rozstrzelali w lesie Brzask 760 więźniów ze Skarżyska-Kamiennej. 1956 - Po krwawym stłumieniu przez wojsko protestu poznańskich robotników, premier Józef Cyrankiewicz w wieczornym przemówieniu radiowym powiedział m.in.: Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie!
30 czerwca 2015 - wtorek (181. dzień roku);
Imieniny: Władysława, Emilii 1929 - W mauzoleum w Parku Strzeleckim w Tarnowie pochowano sprowadzone z Syrii prochy gen. Józefa Bema. 1941 - II wojna światowa: Lwów - o godz. 4.30 rano, siedem godzin przed zajęciem miasta przez 1 dywizję strzelców górskich Wehrmachtu , wkroczył do miasta złożony z Ukraińców batalion Nachtigall; o godzinie 20:00 ukraińscy nacjonaliści ogłosili Akt odnowienia Państwa Ukraińskiego oraz powstanie tzw. rządu Jarosława Stećki; wydarzenia te toczyły się równolegle z pogromem Żydów lwowskich.
1 lipca 2015 CANADA DAY - środa (182. dzień roku);
Imieniny: Haliny, Mariana 1926 - Oliwa została przyłączona do Gdańska. 1938 - Rozpoczęła działalność rozgłośnia Polskiego Radia w Baranowiczach. 1953 - Założono Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". 1971 - Polskie Radio nadało premierowe wydanie audycji Lato z Radiem. 1980 - Podwyżka cen mięsa, która spowodowała liczne strajki.
2 lipca 2015 - czwartek (183. dzień roku);
Imieniny: Jagody, Urbana >1186 - Książę pomorski Sambor I założył klasztor cystersów w Oliwie. 1658 - Potop szwedzki: rozpoczęło się oblężenie zajętego przez Szwedów Torunia. 1917 - W związku z kryzysem przysięgowym Józef Piłsudski wystąpił z Tymczasowej Rady Stanu. 1927 - W Wilnie prymas Aleksander Kakowski koronował obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej, zwanej też Madonną Wileńską lub Ostrobramską Matką Miłosierdzia.
Notowania złotówki w Polsce w stosunku do niektórych walut obcych kurs średni z czwartku, 25 czerwca 2015 Kanada 1 CAD - 3,0125 zł, USA 1 USD - 3,7305 zł, UE 1 EUR - 4,1737 zł W. Brytania 1 GBP - 5,8549 zł.
Pogoda w Toronto i w okolicach (źródło: toronto.cbc.ca)
piątek
23°/
16°
sobota 19° /13° niedziela Rozwiązanie - hasło 24 krzyżówki GAZETY brzmi "Oczy są to wierni od serca posłowie". Bon książkowy wartości 35 dolarów do wykorzystania w księgarni "Gazety"wylosowała pani Genowega Polarok z Mississaugi, ON oraz pani Lidka Malolat z Ottawy, ON. Nagrody wyślemy pocztą. GRATULUJEMY!
17°/
13°
poniedziałek
25°/
16°
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 32
www.gazetagazeta.com
Sport
ze sportu
Na bieżniach i wokół stadionów Turniej WTA w Eastbourne
Radwańska liczy na powtórkę z 2008 roku Agnieszka Radwańska awansowała do półfinału turnieju WTA Tour na kortach trawiastych w Eastbourne (pula nagród 731 tys. dol.). W meczu, którego stawką była najlepsza czwórka, rozstawiona z "dziewiątka" tenisistka pokonała Bułgarkę Cwetanę Pironkową 6:2, 6:2. Zajmująca 13. miejsce w rankingu WTA Radwańska nie miała większych problemów z pokonaniem sklasyfikowanej o 31 pozycji niżej Pironkowej. Bułgarka stawiała skutecznie opór faworyzowanej rywalce tylko w pierwszych gemach obu partii. W inauguracyjnym secie krakowianka pierwsze przełamanie zanotowała przy stanie 2:2, w drugim jeszcze wcześniej - już w trzecim gemie. Łącznie podopieczna Tomasza Wiktorowskiego miała trzy "breaki". Grała regularnie, cierpliwie, ale i uważnie. Bułgarka próbowała wykorzystać większą siłę uderzenia, którą dysponuje w porównaniu z rywalką, ale często nie trafiała w pole gry. Pojedynek trwał 66 minut. Była to 12. konfrontacja tych zawodniczek. Radwańska wygrała 10 z nich. "Wiedziałam, czego się spodziewać i wiedziałam, że będę musiała zagrać na 100 procent, by wygrać. Uważam, że wszystko funkcjonowało dobrze. Jestem bardzo zadowolona. Uwielbiam grać na trawie. Cieszę się, że znów zagram tu w półfinale" - podkreśliła krakowianka. W półfinale Polka, która wygrała ten turniej w 2008 roku, zmierzy się Sloane Stephens. Amerykanka powinna być w piątek wypoczęta, ponieważ jej ćwierćfinałowa rywalka - Rosjanka Daria Gawriłowa - oddała mecz walkowerem. Dotychczas 26-letnia krakowianka zmierzyła się z 43. w rankingu zawodniczką z USA trzykrotnie i wszystkie te spotkania wygrała. W pierwszej rundzie w Eastbourne Radwańska miała wolny los, a w kolejnych wyeliminowała Amerykankę Irinę Falconi i Czeszkę Karolinę Pliskovą. W tym sezonie po raz trzeci zagra w półfinale turnieju WTA. Wcześniej udało jej się dotrzeć do tego etapu w Katowicach i Nottingham. W obu przypadkach musiała uznać wyższość rywalek. Wyniki ćwierćfinałów gry pojedynczej: Agnieszka Radwańska (Polska, 9) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 6:2, 6:2 Belinda Bencic (Szwajcaria) - Johanna Konta (W. Brytania) 2:6, 6:0, 6:3 Caroline Wozniacki (Dania, 2) - Andrea Petkovic (Niemcy, 10) 7:5, 6:1 Sloane Stephens (USA) - Daria Gawriłowa (Rosja) - walkower W rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym Wimbledonie w singlu wystąpi
Agnieszka Radwańska z trofeum za zwycięstwo w turnieju WTA w Eastbourne w 2008 PAP/EPA roku
czworo polskich tenisistów. Będzie to turniej prawdy dla Agnieszki Radwańskiej i Jerzego Janowicza, którzy nie mają jak na razie na koncie znaczących sukcesów w tym sezonie. Zarówno Radwańska, jak i Janowicz największe dotychczas sukcesy w karierze odnieśli właśnie na trawiastych kortach All England Club. 26-letnia krakowianka trzy lata temu dotarła do finału, a 12 miesięcy później odpadła rundę wcześniej. Młodszy o rok łodzianin w 2013 roku również znalazł się w najlepszej czwórce. W ostatnich miesiącach daleko im było jednak do sukcesów podobnych do tamtych. Zajmująca 13. miejsce w światowym rankingu podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w tym roku jeszcze ani razu nie wystąpiła w finale imprezy WTA. Słabsze wyniki zaowocowały wypadnięciem z czołowej "10" rankingu. W wielkoszlemowym French Open niespodziewanie odpadła już w pierwszej rundzie. "Kryzys jeśli ma trwać, to będzie trwał rok albo dwa lub pięć dni. Nie denerwuję się z powodu presji tylko dlatego, że nie mogę robić na korcie tego, co chcę. Moje zagrania nie skutkują, to mnie denerwuje i złości" - zaznaczyła wówczas. Przyznała wtedy też, że z utęsknieniem czeka na turnieje rozgrywane na nawierzchni trawiastej. Po szybkim zakończeniu występu w Paryżu rozgorzała dyskusja, jakie kroki powinna poczynić krakowianka, by wrócić do formy. Wielu doświadczonych tenisistów i ekspertów zaleciło jej spokój i brak gwałtownych zmian. Zdaniem Wojciecha Fibaka kluczowe miało być rozegranie jak największej liczby spotkań. "Jak nie gra, to nie ma kondycji meczowej. Ostatnio zrobiła sobie przerwę, ale treningi i bieganie to nie to samo, co występ w spotkaniach o stawkę. W ten sposób nie wypracuje formy. W przypadku Agnieszki ostatnio tych
pustych tygodni jest za dużo. Powinna przed Wimbledonem dołożyć jeszcze jeden mały turniej, który wygra lub dojdzie do finału. To jest jej potrzebne" - argumentował tuż po French Open słynny przed laty tenisista. Radwańska zgłosiła się do dwóch imprez poprzedzających Wimbledon. W Nottingham, gdzie była turniejową "jedynką", odpadła w półfinale. Obecnie rywalizuje w Eastbourne, gdzie w czwartek awansowała do najlepszej czwórki. Już wcześniej eksperci podkreślali, że Wimbledon będzie weryfikacją w przypadku krakowianki. Chodziło im nie tylko o formę samej zawodniczki, ale też o efekt treningów pod okiem Martiny Navratilovej. Słynna Amerykanka czeskiego pochodzenia, która pełniła rolę konsultantki, w Londynie nie zasiądzie już jednak w boksie Polki. Pod koniec kwietnia poinformowały o zakończeniu współpracy. Poważny test czeka także 47. na światowej liście Janowicza, który w tym roku zmagał się z urazami i wirusem. W lutym zagrał w finale w Montpellier, a przed wielkoszlemowymi zmaganiami w Londynie startował w dwóch turniejach na trawie. W Stuttgarcie odpadł w 1/8 finału. Lepiej mu poszło w Halle, gdzie znalazł się w najlepszej "ósemce". We French Open został wyeliminowany w drugiej rundzie. "Odpadając na tym etapie, nigdy nie możesz być w pełni usatysfakcjonowany. Nawet jeśli nie mieliśmy konkretnych celów. Najważniejsze teraz jest wypracowanie regularności. Dziś były momenty walki gem za gem, ale trzeba znaleźć sposób, by Jerzy był w stanie grać tak cały mecz" podsumował wówczas trener łodzianina Kim Tiilikainen. W tegorocznej edycji w singlu wystąpią też młodsza z sióstr Radwańskich - Urszula (107. WTA) oraz Magda Linette (97. WTA). W kwalifikacjach odpadli Paula Kania i Michał Przysiężny.
FK Sarajewo rywalem Lecha w kwalifikacjach Piłkarskiej LM Mistrz Bośni i Hercegowiny FK Sarajewo będzie rywalem Lecha Poznań w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów. Losowanie odbyło się w poniedziałek w siedzibie UEFA w szwajcarskim Nyonie. Spotkania 2. rundy, od której mistrz Polski rozpocznie rywalizację, zaplanowano na 14/15 i 21/ 22 lipca. Lech pierwsze spotkanie rozegra na wyjeździe. By awansować do fazy grupowej Champions League, podopieczni trenera Macieja Skorży muszą wyeliminować trzech rywali. Klub z Sarajewa został założony w 1946 roku. Dwukrotnie był mistrzem Jugosławii, a później trzykrotnie triumfował w lidze Bośni i Hercegowiny (1998/ 99, 2006/07, 2014/15). Jeszcze lepiej szło mu w rozgrywkach o Puchar Bośni, w których był najlepszy pięciokrotnie, ostatnio przed rokiem. Zawodnikiem rywala "Kolejorza" jest od dwóch lat Bojan Puzigaca, który w przeszłości zanotował kilkanaście występów w barwach Cracovii. Pary 1. rundy kwalifikacji (30 czerwca/1 lipca - 7/8 lipca): Lincoln FC (Gibraltar) - FC Santa Coloma (Andora) Crusaders FC (Irlandia Płn.) - Levadia Tallinn (Estonia) Pjunik Erywan (Armenia) - SS Folgore (San Marino) B36 Torshavn (Wyspy Owcze) - The New Saints (Walia) Pary 2. rundy kwalifikacji (14/15 i 21/22): Hibernians FC (Malta) - Maccabi Tel Awiw (Izrael) Apoel Nikozja (Cypr) - FK Vardar Skopje (Macedonia) Karabach Agdam (Azerbejdżan) - FK Rudar Pljevlja (Czarnogóra) FK Sarajewo (Bośnia i Hercegowina) - Lech Poznań (Polska) NK Maribor (Słowenia) - FK Astana (Kazachstan) FC Bate Borysów (Białoruś) - Dundalk FC (Irlandia) HJK Helsinki (Finlandia) - FK Ventspils (Łotwa) FC Midtjylland (Dania) - Lincoln FC (Gibraltar)/FC Santa Coloma (Andora) Molde FK (Norwegia) - Pjunik Erywan (Armenia)/SS Folgore (San Marino) Malmoe FF (Szwecja) - FK Żalgiris Wilno (Litwa) Celtic Glasgow (Szkocja) - Stjarnan (Islandia) AS Trencin (Słowacja) - Steaua Bukareszt (Rumunia) Partizan Belgrad (Serbia) - FC Dila Gori (Gruzja) Łudogorec Razgrad (Bułgaria) - FC Milsami Orhei (Macedonia) CS Fola Esch (Luksemburg) - Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) KF Skaenderbeu (Albania) - Crusaders FC (Irlandia Płn.)/Levadia Tallinn (Estonia) B36 Torshavn (Wyspy Owcze)/The New Saints FC (Walia) Videoton Szekesfehervar (Węgry) Wiceprezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski przyznał, że rywal w 2. rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów - FK Sarajewo może okazać się bardzo trudny. - Wylosowaliśmy najbardziej wymagającego przeciwnika spośród zespołów, na które mogliśmy trafić - powiedział. "Zbieramy już informację na temat rywala. Wiemy, że jego właścicielem jest azjatycki miliarder (Malezyjczyk Vincent Tan - PAP), który posiada również Cardiff. Znam nawet kilku piłkarzy - napastnika Leona Benko czy Mehmeda Alispahicia, którego obserwowaliśmy, gdy grał jeszcze w chorwackim Szybeniku" - powiedział Rutkowski podczas poniedziałkowej konferencji. Jak dodał, najbliższy rywal mistrza Polski w europejskich pucharach dla władz klubu i sztabu szkoleniowego nie jest anonimową drużyną. W ubiegłym sezonie dotarł do czwartej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europejskiej, w której musiał uznać wyższość Borussii Moenchengladbach (przegrał
2:3 i 0:7). Kilka lat temu z FK Sarajewo do Lecha przyszedł Haris Handzic, choć akurat nie był to udany transfer. Z Bośni i Hercegowiny trafiali do Poznania też Semir Stilic czy grający do dziś Jasmin Buric. "Cały czas interesujemy się tym, co dzieje się nie tylko w lidze bośniackiej, ale na całych Bałkanach. Bo grają tam bardzo charakterni piłkarze. Nie wykluczam, że wyślemy naszych skautów na mecze kontrolne rywala. Chcemy też dokładnie przeanalizować ich spotkania z poprzedniego sezonu" - wyjaśnił Rutkowski. Jego zdaniem kluczem do sukcesu będzie przede wszystkim utrzymanie formy z końcówki ostatniego sezonu. "Jeżeli to nam się uda zrobić, nie musimy bać się nikogo. Mam nadzieję, że to co nam się przytrafiło w poprzednich latach w europejskich pucharach jest już za nami, choć z drugiej strony to jest tylko futbol. Mamy w tej chwili zupełnie inny zespół niż to miało miejsce rok czy dwa lata temu. On przede wszystkim dojrzał, nabrał doświadczenia, dzięki któremu zdobył mistrzostwo Polski" - podsumował Rutkowski. ••• Legia Warszawa w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej zmierzy się ze zwycięzcą dwumeczu FC Botosani (Rumunia) - Spartaki Cchinwali (Gruzja). Losowanie odbyło się w poniedziałek w siedzibie UEFA w szwajcarskim Nyonie. Spotkania 2. rundy zaplanowano na 16 i 23 lipca. Legia pierwszy mecz rozegra na własnym stadionie. By awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej, warszawianie muszą wyeliminować trzech rywali. Pozostałe dwa polskie kluby w tych rozgrywkach - Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław zmagania rozpoczną od 1. rundy. IFK Goeteborg jest potencjalnym rywalem Śląska Wrocław w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej. Wcześniej podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego muszą się uporać ze słoweńską drużyną NL Celje. Spotkania 1. rundy zaplanowano na 2 i 9 lipca. Śląsk pierwszy mecz rozegra na Słowenii. 2 runda odbędzie się 16 i 23 lipca. Jeśli wrocławianie do niej awansują rywalizację zaczną od konfrontacji na własnym obiekcie. Gruzińskie Dinamo Batumi lub cypryjska Omonia Nikozja będzie rywalem Jagiellonii Białystok w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej, o ile polski zespół w pierwszej wyeliminuje litewską Kruoję Pokroje. Spotkania 1. rundy zaplanowano na 2 i 9 lipca, Jagiellonia rozpocznie rywalizację na wyjeździe. Terminy 2. rundy to 16 i 23 lipca, a zespół z Białegostoku pierwszy mecz rozegra na swoim stadionie. By awansować do fazy grupowej LE trzeba przejść cztery rundy kwalifikacji.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 33
Sport
Liga Światowa siatkarzy
Polska dwukrotnie pokonała Rosję w Kazaniu Polscy siatkarze wygrali w Kazaniu z Rosjanami 3:2 (19:25, 25:21, 26:24, 20:25, 16:14) w swoim ósmym meczu Ligi Światowej. To szóste zwycięstwo białoczerwonych w tym sezonie. Dzień wcześniej pokonali mistrzów olimpijskich 3:1. Rosjanie, którzy jeszcze nie wygrali ani jednego spotkania, stracili już szansę na awans do Final Six w Rio de Janeiro (15-19 lipca). W turnieju finałowym z grupy B zagrają dwie najlepsze ekipy. Sobotni pojedynek Polaków z Rosjanami zaczął się podobnie jak dzień wcześniej. W pierwszym secie kontrolę sprawowali gospodarze. W piątek Polacy potrafili jeszcze nawiązać walkę, tym razem się nie udało. Bardzo słabe przyjęcie i seria błędów na zagrywce sprawiły, że mistrzowie świata ulegli 19:25. Antiga bardzo szybko zareagował i postanowił zmienić Pawła Zatorskiego. Po raz pierwszy w tym sezonie w reprezentacji zagrał na pozycji libero Piotr Gacek, który w narodowych barwach po raz ostatni wystąpił w... 2010 roku. Dobrą dyspozycją imponował znowu Mateusz Mika i to właśnie on próbował poderwać drużynę do walki. W drugim secie Polacy mozolnie wypracowali sobie trzypunktową przewagę (16:13). Udało się głównie dzięki zatrzymaniu Pawła Moroza i lepszej grze blokiem. Rozkręcał się także Bartosz Kurek w ataku, a to wszystko dało zwycięstwo 25:21. Trudny mieli początek białoczerwoni w trzecim secie. Doprowadzili jednak po dobrych akcjach Michała Kubiaka i Kurka do remisu, a później wyszli na prowadzenie 22:20. Pozwolili jednak w końcówce dojść jeszcze rywalom na 23:23. Było nerwowo. Przy 24:24 Antiga postanowił wziąć czas. To podziałało. Polacy wygrali 26:24, a ostatni punkt zdobył Kubiak. Bardzo długo remis widniał na tablicy wyników w czwartej partii. Mistrzowie olimpijscy odskoczyli przy stanie 15:15. Wówczas Rosjanie zdobyli trzy punkty z rzędu i znowu biało-czerwoni rozpoczęli pogoń. Na boisku był już znowu Zatorski, który próbował poprawić przyjęcie w drużynie. Pod siatką było coraz bardziej nerwowo i zawodnicy obu drużyn wymieniali się uwagami. Sędzia także nie wytrzymał i ukarał oba zespoły czerwoną kartką. Wynik zmienił się z 19:22 na 20:23. Wybrańcy Antigi nie zdobyli już punktu, a gospodarze po zagrywce Moroza nie mieli z tym problemów i zwyciężyli 25:20. O końcowym sukcesie musiał zadecydować tie-break. Walka punkt o punkt trwała do ostatniej chwili. Polacy obronili nawet jedną piłkę meczową, a kolejną wypracowali sobie już sami i ją od razu wykorzystali. Wygrali 16:14 i 3:2 w całym spotkaniu. To było szóste z rzędu zwycięstwo Polaków z Rosjanami. Pod wodzą Antigi biało-czerwoni z mistrzami olimpijskimi jesz-
cze nie przegrali. Teraz czeka Polaków podróż do Teheranu, gdzie zmierzą się z Iranem. Azjatycka ekipa potrafi być bardzo groźna, zwłaszcza przed własną publicznością. Przekonali się o tym Amerykanie, którzy ponieśli tam swoje pierwsze porażki w tegorocznej Lidze Światowej. Biało-czerwoni fazę interkontynentalną LŚ zakończą w Krakowie dwoma spotkaniami z USA. Do Final Six awansują dwie najlepsze ekipy. Irańscy siatkarze pokonali w Teheranie Amerykanów 3:0 (25:20, 25:20, 25:19) w niedzielnym meczu grupowym Ligi Światowej. Zawodnicy z USA, którzy zanotowali drugą porażkę w tegorocznej edycji imprezy, utrzymali prowadzenie w grupie B, w której są też Polacy. Dwa dni wcześniej Irańczycy również nie stracili seta w pojedynku z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, triumfatorami ubiegłorocznej edycji LŚ. To jedyne porażki Amerykanów w obecnej edycji rozgrywek. Prowadzą oni w grupie B, z 17 punktami na koncie. Na drugim miejscu plasują się Polacy (16 pkt), którzy w weekend dwukrotnie pokonali w Kazaniu Rosjan 3:2. Mistrzowie olimpijscy przegrali wszystkie osiem dotychczasowych meczów i stracili już szansę na awans do Final Six. Irańczycy są trzeci, z 13 pkt w dorobku. W grupie A liderem są Brazylijczycy, którzy w niedzielę pewnie wygrali we Florencji z Wło-
Blok polskich sIatkarzy był prawie bezbłędny
chami 3:0. "Canarinhos" jako gospodarze i tak mają zapewniony udział w turnieju finałowym. Tu praktycznie wszystko jest już jasne. W Rio de Janeiro zagrają prawdopodobnie także Włosi i Serbowie. Australia jest ostatnia w grupie i ma zaledwie trzy punkty. Trudno sobie wyobrazić, by w ostatnich czterech meczach zdołała jeszcze odrobić straty. Na zapleczu świetnie radzi sobie Francja, która jako jedyna drużyna Ligi Światowej ma na koncie osiem zwycięstw. W sobotę po raz drugi pokonała Czechy 3:1. Grupa A, elita: Belgrad: Serbia - Australia 3:0 (31:29, 27:25, 25:19) Belgrad: Serbia - Australia 3:0 (25:23, 25:20, 25:20) Rzym: Włochy - Brazylia 3:2 (26:24, 21:25, 25:18, 17:25, 16:14) Florencja: Włochy - Brazylia 0:3 (23:25, 22:25, 16:25) tabela 1. Brazylia 8 6 2 22-12 18 2. Włochy 8 5 3 16-15 13 3. Serbia 8 4 4 19-15 14 4. Australia 8 1 7 6-21 3 Grupa B, elita: Teheran: Iran - USA 3:0 (25:19, 29:27, 25:20) sobotaTeheran: Iran - USA 3:0 (25:20, 25:20, 25:19) Kazań: Rosja - Polska 1:3 (30:32, 25:14, 25:22, 25:18) Kazań: Rosja - Polska 2:3 (19:25, 25:21, 26:24, 20:25, 16:14) tabela
Adam Warżawa PAP
1. USA 8 6 2 18-12 17 2. Polska 8 6 2 21-14 16 3. Iran 8 4 4 17-13 13 4. Rosja 8 0 8 7-24 2 Grupa C, zaplecze: Hawana: Kuba - Kanada 1:3 (14:25, 25:20, 21:25, 25:18) Hawana: Kuba - Kanada 3:2 (17:25, 20:25, 25:23, 25:19, 15:12) Salta: Argentyna - Bułgaria 2:3 (24:26, 25:22, 24:26, 25:16, 16:18) Salta: Argentyna - Bułgaria 3:0 (25:19, 25:19, 25:16) tabela 1. Kanada 10 6 4 26-15 22 2. Bułgaria 8 5 3 17-17 12 3. Argentyna 8 4 4 17-14 13 4. Kuba 10 3 7 12-26 7 Grupa D, zaplecze: Czeskie Budziejowice: Czechy - Francja 0:3 (18:25, 20:25, 24:26) Czeskie B.: Czechy - Francja 1:3 (17:25, 25:23, 22:25, 14:25) Osaka: Japonia - Korea Płd. 3:0 (25:21, 25:20, 25:18) Osaka: Japonia - Korea Płd. 3:0 (25:17, 25:17, 25:17) tabela 1. Francja 8 8 0 24-2 24 2. Japonia 8 4 4 14-14 13 3. Korea Płd. 8 2 6 10-19 7 4. Czechy 8 2 7 9-21 4 Grupa E, zaplecze: Groningen: Holandia - Portugalia 3:0 (25:18, 25:21, 25:23) Groningen: Holandia - Portugalia 2:3 (25:15, 21:25, 23:25, 25:21, 11:15) tabela 1. Belgia 8 7 1 23-11 19 2. Holandia 8 6 2 20-12 17 3. Finlandia 8 2 6 13-19 8 4. Portugalia 8 1 7 9-23 4
niu, co miało jej pomóc wywalczyć pierwszy w historii tytuł mistrzowski oraz pomóc w przygotowaniu do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie będzie występować w roli gospodarza. W ćwierćfinale Australijki zmierzą się w sobotę z broniącymi tytułu Japonkami. Reprezentacja Anglii pokonała Norwegię 2:1 (0:0), a Amerykanki wygrały z Kolumbijkami 2:0 (0:0) w poniedziałkowych meczach 1/8 finału. Grającym w Ottawie piłkarkom Anglii i Norwegii przyszło rywalizować w wyjątkowo trudnych warunkach, gdyż temperatura powietrza dochodziła do 40 stopni Celsjusza. Na bramkę kibice musieli czekać do 54. minuty, kiedy prowadzenie Skandynawkom dała Solveig Gulbrandsen. Jednak siedem minut później do remisu doprowadziła Stephanie Houghton, a w 76. minucie zwycięskiego - jak się okazało gola dla zawodniczek z Wysp Brytyjskich zdobyła Lucy Bronze. Amerykanki natomiast długo nie mogły sforsować obrony ekipy z Ameryki Płd. Przełomowa okazała się 47. minuta, kiedy to czerwoną kartką za faul została ukarana kolumbijska bramkarka Catalina Perez. Co prawda Abby Wambach nie wykorzystała "jedenastki", ale w 53. minucie bramkę z gry zdobyła Alex Mor-
Poznań - Ghańczyk Abdul Aziz Tetteh, grający na pozycji defensywnego pomocnika, podpisał we wtorek trzyletni kontrakt z Lechem Poznań. 25-letni piłkarz ostatni sezon spędził w Platanias Chanion (Grecja). •••
Oslo - Wielokrotna mistrzyni olimpijska i świata w biegach narciarskich Norweżka Marit Bjoergen poinformowała, że spodziewa się dziecka i przerywa karierę. •••
Szczecin - Jarosław Fojut, który ostatnio był piłkarzem szkockiego Dundee United, przechodzi do Pogoni - poinformował szczeciński klub występujący w ekstraklasie. Były reprezentant Polski juniorów podpisał trzyletni kontrakt. •••
Kraków - Bramkarz Grzegorz Sandomierski, mający za sobą występy w reprezentacji Polski, przez trzy najbliższe sezony będzie piłkarzem Cracovii. Zawodnik był w poniedziałek na pierwszym treningu "Pasów" przez sezonem 2015/16. •••
Czeboksary - Polska zajęła czwarte miejsce w lekkoatletycznej superlidze - drużynowych mistrzostwach Europy. W rosyjskich Czeboksarach zwyciężył zespół gospodarzy, przed obrońcą tytułu Niemcami i Francją. •••
Londyn - Rozstawieni z numerem drugim Marcin Matkowski i serbski tenisista Nenad Zimonjic przegrali z francuskim deblem Pierre-Hugues Herbert - Nicolas Mahut (4.) 2:6, 2:6 w finale turnieju ATP na korgan. 13 minut później awans dru- tach trawiastych Queen's Clubu w żyny USA golem z rzutu karnego Londynie (pula nagród 1,7 mln euro). ••• przypieczętowała Carli Lloyd. W ćwierćfinałach Anglia za- Halle - Najwyżej rozstawiony Szwajgra z Kanadą, a USA z Chinami. car Roger Federer wygrał po raz ósmy Reprezentacja Japonii poko- tenisowy turniej ATP Tour na kornała Holandię 2:1 (1:0) we wtor- tach trawiastych w niemieckim kowym meczu 1/8 finału. W Halle (pula nagród 1,7 mln euro). W ćwierćfinale obrończynie tytułu finale pokonał Włocha Andreasa zmierzą się z Australijkami. Ja- Seppiego 7:6 (7-1), 6:4 i zdobył 86. ponki przeważały przez więk- tytuł w karierze. ••• szość spotkania. Prowadzenie już w 10. minucie dała im Saori Ariy- Gdańsk - Polscy rugbiści zapewnili oshi, a w 78. podwyższyła Mizu- sobie w Gdańsku triumf w mistrzostwach Europy dywizji A w odmiaho Sakaguchi. Debiutujące w imprezie tej nie siedmioosobowej i awans do rangi Holenderki ambitnie wal- Sevens Grand Prix Series. Uzyskali czyły do końca. W ostatnich mi- też prawo gry w kontynentalnym nutach przejęły inicjatywę, ale turnieju barażowym do igrzysk w stać je było jedynie na honorowe Rio de Janeiro. ••• trafienie Kirsten van de Ven w Toruń - Duńczyk Nicki Pedersen doliczonym przez sędziego czazwyciężył w Toruniu w pierwszej sie gry. eliminacji żużlowych mistrzostw W sobotę do czołowej ósemki Europy. Drugie miejsce zajął Paweł MŚ awansowały także Chinki po Przedpełski, a trzeci był Rosjanin zwycięstwie nad reprezentacją Emil Sajfutdinow. Kamerunu 1:0. ••• Wyniki i program 1/8 finału: Wellington - Serbowie wywalczyli Niemcy - Szwecja 4:1 (2:0) złote medale piłkarskich mistrzostw Chiny - Kamerun 1:0 (1:0) świata do lat 20. W finale turnieju w Brazylia - Australia 0:1 (0:0) Nowej Zelandii zespół z Bałkanów Francja - Korea Płd. 3:0 (2:0) pokonał po dogrywce Brazylię 2:1, a Kanada - Szwajcaria 1:0 (0:0) gol na wagę tytułu padł w 118. miNorwegia - Anglia 1:2 (0:0) nucie. Trzecie miejsce zajęła repreUSA - Kolumbia 2:0 (0:0) zentacja Mali. Japonia - Holandia 2:1 (1:0) ••• Pary ćwierćfinałowe: Kraków - Janusz Kołodziej (Unia piątek: Niemcy - Francja; Chiny - USA Tarnów) wygrał turniej półfinałowy sobota: Australia - Japonia/Holandia; Anglia - Kanada indywidualnych mistrzostw Polski Ćwierćfinały zaplanowano na na żużlu, który rozegrano w piątek piątek i sobotę. na torze w Krakowie-Nowej Hucie.
Kanadyjki w ćwierćfinale piłkarskich MŚ kobiet Zespół piłkarek nożnych Kanady pokonał Szwajcarię 1:0 (0:0), a Francja wygrała z Koreą Południową 3:0 (2:0) w rozegranych w niedziely wieczór meczach 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata kobiet w Kanadzie. Kanadyjkom zwycięstwo dało trafienie Josee Belanger w 52. minucie. Francuzki natomiast mecz z Azjatkami zaczęły od mocnego uderzenia. Już po ośmiu minutach i golach Marie-Laure Delie oraz Elodie Thomis prowadziły 2:0. Po przerwie swoją drugą bramkę zdobyła Delie. W ćwierćfinale "Trójkolorowe" zagrają z Niemkami, które w sobotę wygrały ze Szwedkami 4:1. Za niespodziankę można uznać awans Australijek, które 1:0 pokonały Brazylijki. Jedynego gola strzeliła Kyah Simon w 80. minucie. Zespół "Canarinhos" ma w dorobku m.in. wicemistrzostwo globu z 2007 roku i brązowy medal z 1999, a w swoim składzie uznawaną za jedną z najlepszych piłkarek w historii - Martę. Poza tym w rundzie grupowej turnieju odniósł komplet trzech zwycięstw bez straty gola, a z rywalem z antypodów przegrała w MŚ po raz pierwszy. W 1/4 finału Brazylii zabraknie po raz pierwszy od 20 lat. Od stycznia drużyna trenera Oswaldo Alvareza przebywała niemal non-stop na zgrupowa-
Sprinte m przez stadio ny
strona 34
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
Ekstraliga żużlowa
Druga wygrana mistrza Polski W 9 kolejce żużlowej ekstraligi w Gorzowie doszło do spotkania utytułowanych drużyn. Naprzeciw siebie stanęli wielokrotni mistrzowie Polski z Tarnowa i Gorzowa. W składzie tarnowskich "Jaskółek" zabrakło Leona Madsena. Duńczyk nadal nie doszedł do pełni zdrowia po wstrząśnieniu mózgu, jakiego doznał po upadku w lidze duńskiej. W jego miejsce trener Unii Paweł Baran posłał na tor Wiktora Kułakowa. Tarnowski klub wypożyczył Rosjanina do końca tego sezonu z KS Toruń. W składzie gospodarzy niespodzianek nie było. Zestawienie było identyczne, jak w wygranym meczu z PGE Stalą Rzeszów. Pierwsza seria startów pokazała kto jest faworytem w tym pojedynku. Liderzy Stali nie zawodzili, zawodnicy drugiej linii też punktowali. W efekcie po czterech biegach gospodarze mieli na koncie komplet zwycięstw i prowadzili już 17:7. Walkę ze znakomicie spasowanymi do twardego toru gorzowianami byli w stanie nawiązać jedynie liderzy Unii Tarnów Martin Vaculik, Kenneth Bjerre i Janusz Kołodziej, ale żaden z nich nie był jeszcze w stanie wygrać biegu. Po pierwszym równaniu i roszeniu toru było nieco więcej walki. Unia zdołała wreszcie zanotować indywidualne zwycięstwa za sprawą Vaculika i Kołodzieja, ale reszta drużyny nie miała szans z rywalami. Tym samym przewaga Stali nie topniała lecz rosła. Trener Baran starał się ratować sytuację rezerwami taktycznymi. Po dwóch startach w Unii czyste konta mieli Artur Mroczka, Wiktor Kułakow i Damian Dąbrowski. Z kolei w Stali każdy zawodnik punktował. Na pierwsze zwycięstwo biegowe goście musieli czekać aż do 8. wyścigu, kiedy to wygrał Kołodziej, a trzeci był Vaculik. Przewaga żółto-niebieskich nadal była bardzo bezpieczna, bo Stal prowadziła 30:18, a chwilę później wygrała 5:1, mimo, że i tym razem szkoleniowiec Unii szukał szans w rezerwie taktycznej - za Kułakowa pojechał Vaculik, ale był ostatni. Stal Gorzów przypieczętowała meczowe zwycięstwo już po 11. biegach przy stanie 42:24. Przy tym wyniku "Jaskółkom" pozostała jedynie walka o punkt bonusowy, choć zadanie wydawało się arcytrudne, biorąc pod uwagę dyspozycję tej drużyny. W ostatniej fazie Unia starała się zmniejszyć rozmiary porażki. Podopieczni Stanisława Chomskiego nie pozostawili jej jednak żadnych złudzeń. Ostatecznie Stal rozgromiła Unię 61:29, kończąc mecz trzema podwójnymi zwycięstwami z rzędu. Wzięła tym samym srogi rewanż za porażkę w Tarnowie. O słabości Unii Tarnów może świadczyć fakt, że w całym meczu wygrała tylko jeden bieg. W Gorzowie trenera Barana nie zawiódł jedynie Kołodziej. Pozostali zawodnicy Unii zaprezentowali się słabo lub przeciętnie, nawet tacy liderzy jak Vaculik czy Bjerre.
Stal praktycznie nie miała słabych punktów. Liderzy punktowali, zawodnicy drugiej linii robili swoje, a juniorzy bili na głowę kolegów z Tarnowa. Bezbłędny i poza zasięgiem wszystkich rywali był Bartosz Zmarzlik - od początku sezonu postać numer jeden w ekipie z Gorzowa. Ponadto w tym meczu junior Stali zanotował pierwszy czysty komplet w ekstralidze. 12 kwietnia, w pierwszym meczu tych zespołów, Unia Tarnów wygrała na własnym torze ze Stalą Gorzów 50:40. Tym samym punkt bonusowy zdobyli żużlowcy Stanisława Chomskiego. MoneymakesMoney. pl Stal Gorzów - Unia Tarnów 61:29 MoneymakesMoney. pl Stal Gorzów: Bartosz Zmarzlik 15 (3,3,3,3,3), Matej Zagar 12 (3,2,3,1,3), Niels Kristian Iversen 11 (3,1,3,2,2), Linus Sundstroem 9 (1,2,2,2,2), Krzysztof Kasprzak 6 (1,2,2,1), Adrian Cyfer 5 (2,3,0), Piotr Świderski 3 (1,1,1). Unia Tarnów: Janusz Kołodziej 12 (2,3,3,2,1,1), Martin Vaculik 8 (2,3,1,0,2,0), Kenneth Bjerre 5 (2,1,1,0,1), Artur Mroczka 3 (0,0,3,0,0), Ernest Koza 1 (1,0,0,0), Damian Dąbrowski 0 (0,0), Wiktor Kułakow 0 (0,0). Sędziował Krzysztof Meyze (Wtelno). Najlepszy czas dnia - 60,96 s uzyskał w 1. biegu Niels Kristian Iversen. . Punkt bonusowy dla Stali GKM - Unia Leszno 44:46 Fogo Unia Leszno jadąc w swoim optymalnym składzie pokonała na torze w Grudziądzu beniaminka żużlowej ekstraligi MrGarden GKM 46:44. Początek spotkania nie zapowiadał zaciętej rywalizacji, a jednak niewiele zabrakło, by lider tabeli przegrał. Spory udział miał w tym Artiom Łaguta, który ostatecznie otrzymał od rosyjskiej federacji zgodę na starty w polskiej lidze. Jak powiedział prezes GKMu Arkadiusz Tuskowski - "działacze z Rosji przyjęli ze zrozumieniem nasze argumenty". Spotkanie w Grudziądzu rozpoczęło się od dwóch podwójnych wygranych leszczynian. Najpierw para Nicki Pedersen i Tomas H. Jonasson nie dała szans Artiomowi Łagucie i Danielowi Jeleniewskiemu, który upadł na tor. Chwilę później wygraną gościom ułatwił Hubert Łęgowik wykluczając się po dotknięciu taśmy. Kolejne trzy biegi zakończyły się wygranymi Unii w stosunku 4:2 i po pięciu "Byki" prowadziły aż 22:8. Sygnał do walki miejscowym dał w szóstym wyścigu Krzysztof Buczkowski, który jako pierwszy z gospodarzy tego dnia indywidualnie wygrał swój start. Za jego plecami przyjechali Przemysław Pawlicki i Grzegorz Zengota. W kolejnym rezerwa taktyczna w wykonaniu trenera Roberta Kempińskiego przyniosła spodziewany efekt. Tomasz Gollob wraz z Łagutą podwójnie pokonali jadącego tego dnia poniżej swoich możliwości Emila Sajfutdinowa i Bartosza Smektałę. Dzięki tej wygranej po siedmiu wyścigach przewaga Unii Leszno zmniejszyła się do dziesięciu punktów - 26:16. Po dwóch remisach, kolejne cztery punkty straty grudziądzanie odrobili w biegu 10. Tym razem Gollob podwójnie pokonał z Rafałem Okoniewskim po pasjonującej walce Sajfutdinowa i Piotra Pawlickiego. Prowadzenie "Byków" zmalało do 33:27 i kwe-
Michael Jepsen Jensen (kask ciemny) i Tomasz Jędrzejak (ciemny) z Betardu Sparty Wrocław oraz Adrian Miedziński (jasny) i Chris Holder (jasny) z KS Toruń w jednym z biegów podczas meczu we Wrocławiu Maciej Kulczyński PAP
stia zwycięstwa w meczu była jeszcze otwarta. Kolejna rezerwa taktyczna trenera Kempińskiego znów przyniosła wygraną 5:1. Buczkowski i Łaguta wygrali z Pawlickim i Jonassonem i leszczynianie prowadzili już tylko dwoma punktami. Przed biegami nominowanymi wynik w Grudziądzu brzmiał 38:40 i zapowiadała się zacięta walka o wygraną. Po świetnie rozegranym starcie, ku uciesze miejscowych kibiców Gollob wraz z Okoniewskim objęli podwójne prowadzenie i mimo zaciekłych ataków Pawlickiego dowieźli je do mety. Dzięki temu po raz pierwszy w całym spotkaniu - i to przed ostatnim wyścigiem - GKM objął prowadzenie 43:41. Klasę pokazali jednak na zakończenie najlepsi tego dnia w składzie Unii Pedersen i Zengota. Zdecydowanie wygrali start, co ustawiło cały bieg. Podwójna wygrana spowodowała, że ostatecznie zawodnicy z Leszna zwyciężyli w Grudziądzu 46:44. MrGarden GKM Grudziądz - Fogo Unia Leszno 44:46 MrGarden GKM Grudziądz: Krzysztof Buczkowski 13 (2,3,3,2,2,1), Tomasz Gollob 12 (0,2,2,3,2,3), Artiom Łaguta 11 (1,3,1,3,3,0), Rafał Okoniewski 7 (2,0,2,1,2), Daniel Jeleniewski 0 (u,-,-,-), Marcin Nowak 1 (1,0,0), Hubert Łęgowik 0 (t,0,0). FOGO Unia Leszno: Nicki Pedersen 13 (3,3,2,3,2), Grzegorz Zengota 12 (3,1,3,2,3), Piotr Pawlicki 7 (3,3,0,1), Tomas H. Jonasson 5 (2,1,1,1,0), Przemysław Pawlicki 3 (1,2,0,0), Emil Sajfutdinow 3 (1,1,1,d), Bartosz Smektała 3 (2,0,1). Sędzia: Piotr Lis (Lublin). Najlepszy czas dnia uzyskał w 6. wyścigu Krzysztof Buczkowski - 60,20 s. Punkt bonusowy dla Unii Leszno. Betard Sparta Wrocław - KS Toruń 51:39 Mimo wysokiego miejsca w tabeli i dobrej jazdy we wcześniejszych meczach, we wrocławskiej ekipie mówiono, że kluczowe w kontekście walki o play off będzie właśnie starcie z Toruniem. Po remisie w pierwszym pojedynku stawką spotkania były trzy punkty. Wrocławianie nieoczekiwanie dość łatwo wygrali i dali sygnał, że mogą w tym sezonie walczyć o medale mistrzostw Polski. Kibice zgromadzeni na Stadionie Olimpijskim spodziewali się emocjonującego i wyrównanego pojedynku, a tymczasem Sparta po trzech biegach prowadziła już 13:5. W trzeciej gonitwie gospodarze odnieśli pierwszą podwójną wygraną, kiedy para Tomasz Jędrzejak, Michael Jepsen Jensen nie dała szans Chrisowi Holderowi i Adrianowi Miedzińskiemu. W kolejnym biegu goście wygrali 4:2, ale w kolejnych trzech takim samym stosunkiem zwyciężała ekipa Piotra Barona i prowadziła już 27:15. W zespole z
Torunia zupełnie nie radzili sobie Kacper Gomólski i Adrian Miedziński, którzy solidarnie po dwóch seriach startów mieli na koncie po zero punktów i więcej na wrocławskim torze w niedzielę się już nie pojawili. Złudzeń na zwycięstwo Sparta gości pozbawiła w biegu 11. Toruń zastosował wówczas zmianę taktyczną i za Gomólskiego na starcie stanął Janson Doyle. Partnerował Australijczykowi jego rodak Chris Holder, a ze strony gospodarzy jechali Vaclav Milik i Maciej Janowski. Spod taśmy najlepiej wyszli Doyle oraz Milik, ale na pierwszej prostej wyskoczył im zza pleców niesamowicie szybki Janowski. Ponieważ Czech też okazał się lepszy od zawodnika gości, Sparta wygrała tę gonitwę 5:1 i prowadziła w całym meczu 41:25. W tym momencie było już praktycznie po meczu. Wrocławianom wystarczyło w czterech ostatnich gonitwach zdobyć sześć punktów, aby wygrać mecz, co przy świetnie spisującym się Janowskim oraz Taiu Woffindenie i Jensenie nie stanowiło żadnego problemu. Trener gości Jacek Gajewski nie ukrywał po meczu, że największym problemem dla jego zawodników było spasowanie się z torem. Baron natomiast stwierdził, że wygrana wcale nie przyszła łatwo. "Wbrew pozorom wcale nie było łatwo. Wykonaliśmy wszyscy kawał dobrej roboty. Mogę tylko podziękować zawodnikom i całemu sztabowi, bo wszyscy podjęliśmy walkę i dzięki temu wygraliśmy" - podsumował. Betard Sparta Wrocław - KS Toruń 51:39 Pierwszy mecz: KS Toruń - Betard Sparta Wrocław 45:45 Betard Sparta Wrocław: Maciej Janowski 12 (0,3,3,3,3), Tai Woffinden 11 (3,3,2,1,2), Michael Jepsen Jensen 10 (2,3,3,2,0), Vaclav Milik 6 (1,1,1,2,1), Tomasz Jędrzejak 5 (3,1,0,1), Maksym Drabik 5 (3,2,0), Damian Dróżdż 2 (1,1,0). KS Toruń: Grigorij Łaguta 14 (3,0,3,2,3,3), Janson Doyle 10 (2,2,1,1,3,1), Paweł Przedpełski 9 (2,1,2,2,0,2), Chris Holder 5 (1,2,2,0,0,0), Oskar Fajfer 1 (0,1), Kacper Gomólski (0,0), Adrian Miedziński (0,0). Najlepszy czas dnia: Grigorij Łaguta w 4. biegu (61.44). Sędzia: Marek Wojaczek (Rybnik). Widzów: 3 500. Punkt bonusowy: Betard Sparta Wrocław. Mecz PGE Stal Rzeszów SPAR Falubaz Zielona Góra odbędzie się 22 lipca br. Tabela 1. Fogo Unia Leszno 8 6 0 2 381-337 13 +44 2. Betard Sparta Wrocław 8 5 1 2 397-321 12 +76 3. KS Toruń 8 4 1 3 368-352 9 +16 4. SPAR Falubaz Zielona Góra 6 4 0 2 272-268 8 +4 5. Unia Tarnów 7 3 0 4 300-329 6 -29 6. MrGarden GKM Grudziądz 8 3 0 5 317-401 6 -84 7. Stal Gorzów 8 2 0 6 358-361 5 -3 8. PGE Stal Rzeszów 7 2 0 5 302-326 4 -24 W tabeli: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte, małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów.
Sprinte m przez stadio ny Kolding - Kuba, Szwecja, Holandia, Chiny i Angola to rywalki Polski w grupie B mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Podczas środowego losowania w Kolding biało-czerwone były losowane z czwartego koszyka. Turniej odbędzie się w dniach 5-20 grudnia w Danii. •••
Baku - Polscy siatkarze pokonali Słowaków 3:0 (25:16, 25:23, 25:19) w ćwierćfinale Igrzysk Europejskich w Baku i awansowali do czołowej czwórki turnieju. W piątek o awans do finału powalczą z Bułgarami, którzy wygrali z Turkami 3:1 (24:26, 25:19, 25:17, 25:20). •••
Nottingham - Łukasz Kubot i Białorusin Maks Mirnyj awansowali do półfinału gry podwójnej tenisowego turnieju ATP na trawiastych kortach w Nottingham (pula nagród 589 tys. euro). W 2. rundzie pokonali brytyjski debel Ken Skupski, Neal Skupski 4:6, 7:6 (7-1), 10-7. •••
Londyn - Michał Przysiężny przegrał w drugiej rundzie kwalifikacji wielkoszlemowej imprezy rozgrywanej na kortach trawiastych w Londynie z Japończykiem Yuichim Sugitą 6:4, 4:6, 2:6 i n ie wystąpi w turnieju głównym. tegorocznej edycji Wimbledonu. •••
Stuttgart - Przemysław Tytoń został bramkarzem VfB Stuttgart - poinformował klub niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. Polak, który poprzedni sezon spędził w hiszpańskim Elche na wypożyczeniu z PSV Eindhoven, podpisał dwuletni kontrakt. •••
Strzelin - Marcin Białobłocki (One Procycling) zdobył w Strzelinie na Dolnym Śląsku tytuł mistrza Polski w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Na 44-kilometrowej trasie wyprzedził o 19 sekund Kamila Gradka (ActiveJet) oraz o 41 s Bartosza Huzarskiego (Bora-Argon). •••
Antwerpia - Polskie hokeistki na trawie przegrały w Antwerpii z Indiami 1:3 (0:2) w kolejny meczu trzeciej rundy Ligi Światowej. Podopieczne Krzysztofa Rachwalskiej doznały trzeciej porażki i mają już niewielkie szanse na awans do ćwierćfinału. •••
Budapeszt - Koszykarki Serbii po raz drugi z rzędu awansowały do półfinałów mistrzostw Europy. W Budapeszcie sprawiły niespodziankę, pokonując w środę najlepszy zespół grupy E - Turcję 75:63. Turczynki były rewelacją drugiej rundy, w której nie przegrały meczu. Polki przegrały wszystkie mecze grupowe. •••
Baku - Brąz Lidii Fidury w boksie (kat. 75 kg) to jedyny polski medal Igrzysk Europejskich w Baku zdobyty w środę. Za większy sukces należy jednak uznać awans Sandry Drabik (51 kg) do finału. We wtorek drugie miejsce w pływaniu na 50 m stylem motylkowym zajął Paweł Sendyk (MKP Szczecin) zdobywając srebrny medal.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 35
Sport
Rajdowe MP
AUTO - MOTO - SPORT
Bryan Bouffier wygrał na Kaszubach
Rewelacje•Atrakcje•Wyniki
Formuła 1
Nico Rosberg wygrał wyścig o GP Austrii Niemiec Nico Rosberg z zespołu Mercedes GP wygrał niedzielny wyścig Formuły 1 o Grand Prix Austrii na Red Bull Ring, ósmą eliminację mistrzostw świata Formuły 1. Drugie miejsce zajął broniący tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa GP, a trzecie Brazylijczyk Felipe Massa z Williamsa. Rosberg wyprzedził Hamiltona tuż po starcie i prowadził przez cały wyścig. Brytyjczyk spóźnił start i później już nie był w stanie dogonić partnera z zespołu. Kierowca Mercedesa odniósł trzecie w sezonie zwycięstwo (drugie z rzędu), a jedenaste w karierze. Poprzednio wygrał wyścig o Grand Prix Hiszpanii na Circuit de Catalunya w Barcelonie i na ulicznym torze w Monte Carlo. Na pierwszym okrążeniu doszło do groźnej kraksy Fina Kimiego Raikkonena z Ferrari z Hiszpanem Fernandem Alonso z McLarena. Ten drugi wjechał w tył rywala, ale jak twierdzi, nie było w tym jego winy, gdy kierowca Ferrari wpadł w poślizg i zajechał mu drogę. "Jechałem za Kimim, w pewnym momencie zobaczyłem, że jego samochód staje w poprzek toru, a po chwili czerwone Ferrari było pod moim McLarenem. Nie czułem żadnego uderzenia, na szczęście wszystko się dobrze zakończyło, obaj nie mamy żadnych urazów" - powiedział Alonso. Po kraksie Hiszpan czekał przy rozbitych bolidach na Fina, który miał problemy z opuszczeniem kokpitu, obaj podali sobie ręce, razem zeszli z toru. Alonso i Raikkonen znają się od lat, obaj byli ostatnio kierowcami zespołu Ferrari, który Hiszpan opuścił po sezonie 2014 i przeszedł do McLarena. Wyścig w Austrii ponownie nie był udany dla McLarena. Alonso zakończył jazdę na pierwszym okrążeniu po kraksie, a Jenson Button wycofał się w powodu awarii układu przeniesienia napędu na 9. okrążeniu. W klasyfikacji generalnej cyklu dwukrotny mistrz świata Alonso po ośmiu eliminacjach jest nadal w gronie... trzech kierowców, którzy dotychczas nie zdobyli ani jednego punktu. Obok Hiszpana to dwaj zawodnicy Manor Marussi Hiszpan Roberto Merhi i Brytyjczyk Will Stevens. Pecha miał także czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. Przez dłuższy czas jechał na trzeciej pozycji, ale stracił miejsce na podium po bardzo długim pit stopie na 37. okrążeniu, gdy mechanicy nie mogli odkręcić w jego bolidzie tylnego, prawego koła. Zajęło im
Trzykrotny mistrz Polski Francuz Bryan Bouffier (Ford Fiesta Proto) wygrał w niedzielę 11. Rajd Kaszub Gdańsk Baltic Cup, trzecią rundę mistrzostw kraju. Liderem klasyfikacji generalnej jest Grzegorz Grzyb (Ford Fiesta R5). Francuz, który wyprzedził o 6,1 s Grzyba i o 8,7 s Łukasza Habaja (Ford Fiesta R5), odniósł dziewiętnaste w karierze zwycięstwo w rajdowych mistrzostwach Polski. Poprzednio triumfował w 2011 roku w Rajdzie Dolnośląskim. Ostatni odcinek specjalny w Gdańsku (Power Stage) wygrał Habaj, drugi ze stratą 2,7 s był Grzyb, a trzeci Bouffier - 2,8 s. Po trzech rundach liderem jest Grzyb - 63 pkt, przed Habajem 50 pkt. Na trzecie miejsce awansował Bouffier, który ma 44 pkt. W niedzielę rozegrano pięć z sześciu planowanych odcinków specjalnych. Drugi przejazd OS-
u Chmielno 2 o długości 22,5 km został odwołany przez delegata PZM do spraw bezpieczeństwa. Powodem było uszkodzenie sieci energetycznej, do którego doszło podczas pierwszego przejazdu, gdy wypadek miał Filip Nivette z pilotem Kamilem Hellerem. Ich Fiesta przy dużej prędkości wypadła z drogi na 3,6 km trasy i uderzyła w słup energetyczny. Załoga opuściła samochód o własnych siłach, ale u kierowcy stwierdzono złamanie nogi w kostce. Końcowe wyniki rajdu (załoga, samochód, czas): 1. Bouffier/De La Haye Ford Fiesta Proto 51:11.5s 2. Grzyb/HundlaFord Fiesta R5 +6.1s 3. Habaj/WośFord Fiesta R5 +8.7s 4. Kuchar/DymurskiFord Fiesta R5 +1:15.1s 5. Oleksowicz/KuśnierzFord Fiesta R5 +1:45.7 6. Brzeziński/BobaPeugeot 208 +4:24.1s 7. Poloński/Dobosz Peugeot 208 VTI +4:34.7s 8. Szołek/BilHonda Civic Type-R +4:42.3s 9. Stec/JasińskiFord Fiesta Proto +4:53.6s 10. Byśkiniewicz/Wisławski Renault Clio +4:55.9s
Nico Rosberg z Mercedesa (P)na najwyższym stopniu podium w Spielbergu, z lewej, na drugim miejscu jego partner z zespołu Lewis Hamilton Valdrin Xhemaj PAP/EPA
to kilkanaście sekund, w tym czasie Niemca wyprzedził Massa. Hamilton oprócz spóźnionego startu, miał także drugą "przygodę". Wyjeżdżając na tor po zmianie opon, przekroczył białą linię wyznaczającą tor jazdy i dostał za to pięć sekund karnych, które mu doliczono do rzeczywistego czasu uzyskanego na torze. Gdyby nawet zdołał wyprzedzić Rosberga, to i tak, aby z nim wygrać, musiałby go pokonać o minimum 5,1 s. Następna runda mistrzostw świata Formuły 1 - wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędzie się 5 lipca. Wyniki GP Austrii: 1. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 1:30.16,930 (średnia prędkość 204,040 km/h) 2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes GP) strata 8,800 3. Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes) 17,573 4. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 18,181 5. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes) 53,604 6. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India-Mercedes) 1.04,075 7. Pastor Maldonado (Wenezuela/Lotus-Mercedes) 1 okrążenie 8. Max Verstappen (Holandia/Toro Rosso-Renault) 1 okrążenie 9. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes) 1 okrążenie 10. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull-Renault) 1 okrążenie 11. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari) 1 okrążenie 12. Daniił Kwiat (Rosja/Red Bull-Renault) 1 okrążenie 13. Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber-Ferrari) 2 okrążenia 14. Roberto Merhi (Hiszpania/Marussia-Ferrari) 3 okrążenia Nie ukończyli: Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari), Fernando Alonso (Hiszpania/ McLaren-Honda), Will Stevens (W. Brytania/ Marussia-Ferrari), Jenson Button (W. Brytania/McLaren-Honda), Romain Grosjean (Francja/Lotus-Mercedes), Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Renault). Czołówka klasyfikacja MŚ (po 8 z 19 wyścigów): 1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 169 pkt 2. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes) 159 3. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 120 4. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 72 5. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams) 67 6. Felipe Massa (Brazylia/Williams) 62 7. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull) 36 8. Daniił Kwiat (Rosja/Red Bull) 19 9. Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India) 18 10. Romain Grosjean (Francja/Lotus) 17 Klasyfikacja konstruktorów: 1. Mercedes GP 328 pkt 2. Ferrari 192 3. Williams-Mercedes 129 4. Red Bull - Renault 55
5. Force India - Mercedes 31 6. Lotus - Mercedes 29 7. Sauber - Ferrari 21 8. Toro Rosso - Renault 19 Po kraksie Hiszpana Fernando Alonso z zespołu McLarena z Finem Kimi Raikkonenem (Ferrari) na pierwszym okrążeniu niedzielnego wyścigu F1 o Grand Prix Austrii brytyjski team zmienił harmonogram testów na Red Bull Ringu. Rozbity bolid Hiszpana jest obecnie naprawiany, dlatego we wtorek, gdy miał jeździć Alonso, nowe rozwiązania aerodynamiczne McLarena sprawdzał kierowca testowy Belg Stoffel Vandoorne. Alonso wyjechał na austriacki Red Bull Ring w środę, ale można się spodziewać, że bolid zespołu z Woking nie będzie miał zainstalowanego najnowszego pakietu aerodynamicznego. W Austrii testy prowadzi dziewięć teamów, zabrakło tylko Marussii. Nie we wszystkich zespołach będą jednak jeździli podstawowi kierowcy, w kilku zastąpią ich testowi. W Mercedesie nie będzie lidera cyklu Brytyjczyka Lewisa Hamiltona. Obok Nico Rosberga pojawi się Niemiec Pascal Wehrlein. W Ferrari wolne mają Raikkonen i Niemiec Sebastian Vettel, zastąpią ich Włoch Antonio Fuoco i Meksykanin Esteban Gutierrez. W Red Bullu nad nowymi rozwiązaniami będzie pracował Australijczyk Daniel Ricciardo i kierowca testowy Francuz Pierre Gasly. Podobnie w Williamsie. W środę jeździł Fin Valtteri Bottas, a we wtorek Brytyjka Susie Wolff, żona szefa teamu Mercedes GP Austriaka Toto Wolffa, która zastąpiła Brazylijczyka Felipe Massę. Wtorkowe testy od rana paraliżowały ulewne opady deszczu. Po torze płynęła rwąca rzeka, nikt nie jeździł.
Francuz Bryan Bouffier z pilotem Thibaultem De La Haye (Ford Fiesta Proto) na trasie 11. Rajdu Kaszub Gdańsk Baltic Cup w Krzesznie, 21 bm. Adam Warżawa PAP
Święto motocyklowe w Poznaniu Fiński motocyklista Mauno Hermunen wygrał rundę mistrzostw świata w supermoto rozegraną na Torze Poznań. Z kolei Niemiec Marc Reiner Schmidt okazał się najlepszy w rundzie mistrzostw Europy. Zawody supermoto były największymi pod względem rangi,
które kiedykolwiek rozegrane zostały w Poznaniu. Ale w Polsce jest to wciąż dyscyplina mało popularna, zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. Niedzielne wyścigi oglądało niewiele ponad 400 fanów sportu motocyklowego. Z pewnością na frekwencję miała wpływ kiepska pogoda.
strona36
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com Telefon (416) 262-0161
mbonikowska@gazetagazeta.com 2 V-29 VI - Kanadyjscy lotnicy na pomoc powstańczej Warszawie Ostatni weekend wystawy przedstawiającej historię ostatniego lotu Halifaxa JP 276 A oraz żmudną pracę specjalistów z Muzeum Powstania Warszawskiego nad identyfikacją szczątków samolotu oraz jej załogi kilkadziesiąt lat później. Mississauga Central Library, 301 Burnhathorpe Rd. W.
opracowanie Małgorzata Pogorzelska-Bonikowska
WYRÓŻNIENIA Penderecki i Kućma z medalami Papieskiej Rady ds. Kultury Kompozytor Krzysztof Penderecki, rzeźbiarz Wincenty Kućma oraz niemieckie wydawnictwo Herder zostali w poniedziałek w Kielcach uhonorowani medalami Papieskiej Rady ds. Kultury "Per Artem ad Deum" ("Przez Sztukę do Boga"). Prof. Krzysztof Penderecki otrzymał medal za "nieustanne i wciąż nowe podążanie w stronę Boga ścieżkami wyznaczanymi przez pięciolinię i nuty" - napisano w uzasadnieniu Papieskiej Rady ds. Kultury. "Muzyce powinna także przyświecać myśl. Ona nadaje dźwiękom znaczenie i sens. (…) Twórca musi przede wszystkim być sobą. Czujnie reagując na to, co go otacza i co tworzy złożony kontekst miejsca i chwili" - powiedział dziękując za nagrodę kompozytor. Dodał przy tym, że nie można "zapominać o łączności z tradycją, która nas kształtuje, o przestrzeni wartości, w której rozwijamy swoją osobowość, o naturze wchodzącej w związki z kulturą." Wcześniej prof. Penderecki
WYDARZENIA WYDARZENIA KULTURALNE KULTURALNE Faks ww GTA (416) 531-3245 GTA mbonikowska@gazetagazeta.com
Krzysztof Penderecki (P), Wincenty Kućma (L) oraz przedstawiciel wydawnictwa Herder (C) podczas uroczystości wręczenia medali, 22 czerwca br. Michał Walczak PAP
powiedział dziennikarzom, że nagroda Papieskiej Rady ds. Kultury ma dla niego szczególne znaczenie. Przypomniał, że od początku swojej twórczości jeszcze w czasach komunistycznych w latach 50-tych XX wieku pisał muzykę sakralną. "Ta nagroda jest zwieńczeniem mojej działalności" - podkreślił. Medal "Per Artem ad Deum" otrzymał także wybitny rzeźbiarz i projektant przestrzeni sakralnych prof. Wincenty Kućma "za wydobywanie niezmiennej istoty Sacrum z materii i ożywianie jej w ludzkich sercach, duszach i umysłach". - "Ten medal jest dla twórcy i artysty wielkim wyróżnieniem" - wyznał, dziękując za nagrodę, prof. Kućma. "65 lat temu z mojej miejscowości, niewielkiej wsi Zbilutki dotarłem tu do Kielc, aby złożyć egzamin w szkole średniej. Dziś przyjechałem z Krakowa do Kielc aby odebrać ten zaszczytny medal" - powiedział przypominając swoje związki w regionem świętokrzyskim. Medalem uhonorowano w tym roku także niemieckie wy-
dawnictwo Herder z Badenii-Wirtembergii z ponad 200-letnią historią. Medal "Per Artem ad Deum" to wyróżnienie przyznawane przez Papieską Radę do spraw Kultury, utworzoną w 1982 roku z inicjatywy Jana Pawła II. Dotychczas medal otrzymali m.in.: kompozytor Wojciech Kilar, reżyser Krzysztof Zanussi, scenograf i reżyser teatralny Leszek Mądzik, kompozytor muzyki filmowej Ennio Morricone, twórca budowli sakralnych Stanisław Niemczyk oraz dyrygent i kompozytor Stefan Stuligrosz. Medal "Per Artem ad Deum" towarzyszy Międzynarodowej Wystawie Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów "Sacroexpo". W poniedziałek rozpoczęła się jej 16. edycja. Zwiedzający hale wystawowe mogą zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami dotyczącymi budowy obiektów sakralnych, ich wyposażenia oraz elementów dekoracyjnych i konserwatorskich. Prezentowane są też akcesoria liturgiczne i dewocjonalia.
28 czerwca - Ojcowskie pasje: Bernard Ładysz i synowie Spotkanie z Aleksandrem Ładyszem. Mississauga, 201 City Centre Drive, niedziela, godz. 17.00 1 lipca - Z Polski rodem Koncert patriotyczny z udziałem Aleksandra Ładysza, Rosalind Juranty, Katarzyny Kacały, Bartosza Hadały i Leszka Samborskiego. Hamilton, Polish Alliance Hall, Sala ZPwK Gr. 2, 1015 Barton Street, środa godz. 16.00. 2, 3 i 6 lipca - Darmowe pokazy filmu "Powstanie Warszawskie" Toronto w sali SPK przy 206 Beverley Street, 2 lipca, godzina 18.00 Mississauga w Polskim centrum Kultury i. Jana Pawła II, godzina 18.00 Montreal w sali Orła Białego przy 1956 rue Frontenac, godzina 18.00 5 lipca - Multicultural Music Gala on Canada Day Aleksander Ładysz - bas oraz Rosalind Juranty, Katarzyna Kacała, Stephanie Wojtowicz, Melissa Stolarz, Jessica Siemionkowicz, Gabriel Arenshtam, Paweł Szczepanek, Julia Sąsiadek, Bartosz Hadała, Leszek Samborski. Niedziela, godz. 17.00 Mississauga, Le Treport, 1075 Queensway East. 10 lipca - Konert Maćka Flonta Polski wokalista i muzyk jazzowy z kanadyjskim zespołem. Gościnnie: Colin Hunter. 10-11 VII, Jazz Bistro, Toronto, 251 Victoria Street, piątek, godz. 20.30 i 21.45. 5 września - Misissauga Polish Day Festiwal polskości w Mississaudze. Sobota, 5 września, godzina 10.00, Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, przy 4300 Cawthra Rd. w Mississaudze. Prosimy o informacje o organizowanych imprezach i wydarzeniach kulturalnych pod nr. tel. (416) 262-0610 lub e-mailem mbonikowska@gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 1
CIEKAWOSTKI ZE ŚWIATA
Ale Numer
Kocie królestwo w podziemiach Pałacu Kultury i Nauki
Podziemia Pałacu Kultury i Nauki są przedmiotem wielu domysłów. Faktem jest, że na najniższym piętrze najwyższego budynku w Polsce mieszkają koty. Przekonają się o tym ci, którzy wybiorą się na wycieczkę po podziemiach PKiN. Co tak naprawdę kryją w sobie piwnice najwyższego budynTo cykl, w którym przedstawiamy różne ciekawostki i sensacyjne ku w Polsce? Część swych tajemdoniesienia z wielu dziedzin - medycyny, techniki, życia celebrytów, tren- nic Pałac Kultury i Nauki ujawdów światowych, sportu, kultury, mody, kulinariów, motoryzacji i wielu nił podczas tegorocznej edycji Nocy Muzeów. Zainteresowanie innych.
Muzealne atrakcje na wakacje Wakacje w muzeum? Czemu nie, jeżeli przy okazji można wziąć udział w warsztatach, czy to projektowania ogródków, ilustrowania książki marzeń, grafiki komputerowej, lub filmowych. Muzeum Regionalne w Stalowej Woli zaprasza na warsztaty z projektowania przestrzeni miejskiej, tworzenia małych ogródków, czy "tropienia" roślin o leczniczych właściwościach. Uczestnicy warsztatów będą mogli też wspólnie napisać i ilustrować swoją książkę marzeń, która później będzie dostępna dla wszystkich chętnych. Dodatkowo każdy, kto przyniesie z domu koszulkę, będzie mógł zrobić na niej nadruk w technice linorytu. W ten sposób ozdobione koszulki zostaną wywieszone jak ... pranie na sznurkach i w ten sposób powstanie "Galeria jednej chwili". Natomiast młodzież na warsztatach z grafiki warsztatowej i komputerowej nauczy się jak
wykorzystać w sposób twórczy komputer; dowie się też, jak stworzyć storyboard i animację poklatkową. A na zakończenie uczestnicy wykonają spot reklamujący muzeum, a najlepsze spoty zostaną nagrodzone. Udział we wszystkich zajęciach jest bezpłatny. Z kolei pierwsze w Polsce Muzeum Dobranocek w Rzeszowie zaprasza dzieci i młodzież na cykl warsztatów kreatywnych i filmowych. Będą i warsztaty filmu animowanego, na których uczestnicy będą mogli nauczyć się jak stworzyć animację, zaprojektować postaci oraz scenografię z wyko-
rzystaniem materiałów recyklingowych czy japońskiej sztuki orgiami! Będzie też można poznać historię animacji lalkowej, jej najwybitniejszych twórców oraz stworzyć własny film! Na zajęciach ekologicznych uczestnicy zabawią się w artystyczny recykling! Z kartonów, gazet, plastikowych butelek i opakowań wyczarują wycinankowych bohaterów, albo skonstruują ekologiczne ozdoby. A bohaterowie znani z dobranocek: Koziołek Matołek oraz Bolek i Lolek zabiorą uczestników na wycieczkę szlakiem swoich podróży. Wspólnie będą odkrywać ciekawe miejsca, np. Finlandię, Hiszpanię i Włochy, poznają tamtejsze zwyczaje, tradycje, przyzwyczajenia i kulturę. Nie zabraknie też gier, zabaw, łamigłówek, zgadywanek i projekcji filmów animowanych. Ale uwaga: na zajęcia w Muzeum Dobranocek trzeba się wcześniej zapisać.
Rejs z nalewkami na mazurskich jeziorach W sobotę na Niegocinie uczestnicy nietypowego rejsu nie będą zwracali uwagi na ster, kurs i siłę wiatru, ale będą delektowali się domowymi nalewkami robionymi z kwiatów, owoców i ziół. Z tej okazji na Mazury ściągają nalewkowicze z całej Polski. Rejs z nalewkami organizuje znana na całych Mazurach gospodyni, zwyciężczyni licznych konkursów kulinarnych Eulalia Paszkiewicz z Wilkas. "Nie chodzi nam o pijaństwo na statku, ale o wymianę smaków i tajemnic ich powstawania. Chcemy wymienić się sposobami robienia nalewek, sekretami, a przy okazji wyróżnić mistrzów w tej dziedzinie" - powiedziała PAP Life Paszkiewicz. Wedle jej rozeznania nalewki robią dziś panie i panowie, pracujący fizycznie i umysłowo, pracownicy korporacji, właściciele firm i wysocy urzędnicy. Słowem: wszyscy! Na rejs zapisali się ludzie z Krakowa, Warszawy, Szczecina - ponad 60 osób. "Takich, którzy mieszają miód z cytryną, zalewają to rano spirytusem, a wieczorem piją jako pyszną nalewkę - nie bierzemy. U nas są tylko ci prawdziwi nalewkowicze, którzy swoje nalewki robią po kilka czy kilkanaście miesięcy" - podkreśliła Paszkiewicz. Nalewkowicze to współcześni magowie. Żeby zebrać odpowiednie zioła wstają o świcie, każdy owoc oglądają kilka razy
zanim wrzucą do butli, w której będzie sporządzana nalewka, a gdy ta się już robi, mieszają je w określone dni i na określone sposoby. Jedne nalewki są w słojach przezroczystych, inne w ciemnych. Jedne nabierają smaku tylko od owoców czy ziół, do innych dodawany jest miód czy cukier. "Do zrobienia dobrej nalewki potrzebna jest pasja, zamiłowanie, ukochanie i tej roboty, i nalewek. Bez tego nic nie wyjdzie" - podkreśliła organizatorka rejsu. Na sobotnim rejsie nalewki będą nie tylko degustowane ("kulturę picia w narodzie też trzeba wypracowywać" - mówi o tej części organizatorka) ale i oceniane w trzech kategoriach: nalewek owocowych, ziołowych i kwiatowych. Aby przewietrzyć ciało i umysły statek "Dźwina", na którym odbędzie się impreza, przybije na chwilkę do brzegu, gdzie uczestnicy wyprawy skosztują dań przygotowanych przez Anetę i Jana Kuroniów oraz obejrzą spektakl teatralny o Królowej Jeziora. "Skoro ludzie przyjadą do nas z całej Polski chcemy pokazać im to, co w Mazurach najpiękniejsze" - mówi Paszkiewicz. Organizatorka rejsu z nalewkami zapytana przez PAP Life, "po co w ogóle robi się nalewki", bez wahania odparła: "Dla zdrowotności! Alkohol w takim wydaniu to samo zdrowie, a nalew-
ka ze sklepu to często czysta chemia i samo paskudztwo!". Blisko 3,5 tys. harcerzy będzie wypoczywało w Bieszczadach Blisko 3,5 tysiąca harcerzy z całej Polski weźmie udział w tegorocznej wakacyjnej Bieszczadzkiej Akcji Letniej. "W stanicach, gdzie będą wypoczywać, dobiegają końca prace kwatermistrzowskie"-powiedziała PAP Life Mariola Lentyńska z podkarpackiej chorągwi ZHP. "Od 28 czerwca na 14-dniowych turnusach będzie tam wypoczywała młodzież harcerska z wszystkich regionów naszego kraju" - dodała. Jednocześnie zaznaczyła, że BAL "nie ma wspólnego sztabu". "Poszczególne chorągwie działają samodzielnie i według własnego programu. Nasza chorągiew jedynie koordynuje letni wypoczynek" - podkreśliła Lentyńska. W poprzednich latach uczestnicy Bieszczadzkiej Akcji Letniej, oprócz wypoczynku i zdobywania kolejnych specjalności, często pracowali na rzecz lokalnych społeczności. Porządkowali drogi, place przydrożne, opuszczone cmentarze, pomagali w pracach polowych. Harcerskie stanice są zlokalizowane m.in. w Bukowcu, Olchowcu, Czarnej, Solince, Polańczyku, Dwerniku, Dwerniczku, Wołosatem, Lisznej, Woli Michowej, Nasicznem. W każdej z nich w czasie wakacji będą prowadzo-
wycieczką po podziemiach budynku było tak duże, że postanowiono włączyć tą atrakcję do stałej oferty wycieczek po Pałacu Kultury i Nauki. Trasa wycieczki obejmuje pomieszczenie dyspozytorni technicznej, wentylatornię, w której nadal działają oryginalne radzieckie urządzenia, a także korytarze piwnicznych kondygnacji. Turyści zobaczą również pałacowe koty, mieszkające na najniższym piętrze budynku. "Kondygnacja minus dwa od 60 lat jest mieszkaniem dla kotów. Pierwsze z nich wprowadziły się tam, kiedy wyburzono stare kamienice dawnych ulic Śródmieścia. Gdy koty zaczęły się rozmnażać, dostrzeżono potrzebę unormowania tej sytuacji. Teraz zwierzęta są bardzo skrupulatnie
pilnowane. Kotów jest 15, kiedyś było ponad 60" - mówi PAP Life przewodnik Kamil Nowatkiewicz. Co roku w budżecie zarządu Pałacu Kultury przeznaczane są specjalne środki na utrzymanie lokatorów w piwnicy. Dla zwierząt zaaranżowano nawet jedno z pomieszczeń. Na korytarzu można zauważyć miski z pokarmem. Koty odwdzięczają się za opiekę, chroniąc piwnice przed gryzoniami. Zwiedzanie podziemi odbywa się codziennie od godz. 12 do 14. Grupa może mieć maksymalnie 20 osób. W trakcie wycieczki goście oprócz podziemi będą mogli zobaczyć m.in. taras widokowy. Bilet normalny na półgodzinną wycieczkę "Podziemny pałac" kosztuje 40 zł, a ulgowy 35. Zwiedzanie odbywa się w kaskach.
Kameralne Lato w Radomiu - z Piwowarskim, Muchą i Lubosem Radom zaprasza wszystkich miłośników kina na Ogólnopolskie Spotkania Filmowe "Kameralne Lato", które odbędą się od 5 do 11 lipca. W konkursie głównym nagrodą będzie statuetka "Złotego Łucznika". W jury zasiadają m.in. Radosław Piwowarski, Agnieszka Glińska, Anna Mucha i Eryk Lubos. Ogólnopolskie Spotkania Filmowe odbędą się w Radomiu po raz ósmy. W konkursie głównym zaprezentowane zostaną najnowsze osiągnięcia młodych profesjonalnych twórców w dziedzinie filmu krótkometrażowego, głównie studentów i absolwentów szkół filmowych. Filmy oceniać będą znani jurorzy: ambasadorka festiwalu, aktorka Anna Mucha, Agnieszka Glińska - montażystka, m.in. filmu "Wszystko, co kocham", w reż. Jacka Borcucha - polskiego kandydata do Oskara oraz Eryk Lubos - aktor nagrodzony m.in. za rolę Indora w filmie "Boisko bezdomnych" w reż. Kasi Adamik oraz Igora w "Mojej Krwi" w reż. Marcina Wrony. W tym roku festiwalowemu jury będzie przewodniczył reżyser Radosław Piwowarski, który zrealizował m.in. filmy "Yesterday", "Marcowe Migdały".
W trakcie "Kameralnego Lata" odbędzie się także konkurs filmów niezależnych. Walczyć w nim będą filmy offowe, amatorskie, stworzone przez reżyserów od wielu lat obecnych w nurcie kina niezależnego. Z kolei podczas tzw. Hyde Parku zaprezentowanych zostanie kilkanaście krótkich i zabawnych form filmowych zrealizowanych przez filmowców amatorów. Stałym elementem "Kameralnego Lata" są wykłady twórców filmowych i aktorów, warsztaty z zakresu reżyserii filmowej, pisania scenariuszy, warsztaty operatorskie oraz zajęcia praktyczne dla młodych miłośników kina. W tym roku nowością będzie pokaz krótkometrażowych filmów o modzie. Towarzyszyć mu ma seminarium "Wpływ mody na rozwój regionu" oraz spotkania z projektantami mody. "Kameralne Lato" to jedna z ważniejszych cyklicznych imprez kulturalnych w Radomiu. W tym roku odbędzie się w dniach 5-11 lipca. Organizatorzy festiwalu to: Stowarzyszenie Filmforum, Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu, Instytut Kosmopolis - Fundacja Nauki, Kultury i Edukacji i Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej.
Białystok - "katarynkową" stolicą Dźwięki katarynek z Polski, Czech i Słowacji rozbrzmiewają od piątku w centrum Białegostoku. Wszystko za sprawą 3-dniowego międzynarodowego festiwalu tych instrumentów, który jest imprezą towarzyszącą tradycyjnemu "Jarmarkowi na Jana". Zobaczyć można różnorodne konstrukcje katarynek: instrumenty XIX-wieczne zaopatrzone w cylindryczny metalowy wałek melodyczny, oraz XX-wieczne instrumenty, wyposażone już w perforowane papierowe taśmy i karty żakardowe wykonane w ne minihotele dla turystów wędrujących po Bieszczadach. Bieszczadzka Akcja Letnia jest organizowana przez ZHP od początku lat 90. ubiegłego wieku.
znakomitych europejskich warsztatach Stuebera i Raffina. To już czwarty taki festiwal w Białymstoku, gdzie, na co dzień katarynki nie uświadczysz. Ma pomagać w ocaleniu od zapomnienia europejskich tradycji kataryniarskich, które zapoczątkował w I połowie XVIII wieku Barbari z włoskiej Modeny - budowniczy pierwszego takiego instrumentu. W Białymstoku katarynki słychać w piątek na Rynku Kościuszki w centrum miasta, w sobotę w ciągu dnia na Alei Zakochanych w parku Planty, zaś wieczorem z repertuarem klasycznym kataryniarze wystąpią z koncertem w kościele św. Wojciecha. W niedzielę ich gra będzie dodatkową atrakcją "Jarmarku na Jana".
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 2
www.gazetagazeta.com
ZDROWIE
Poczta zdrowia - Cykl wszystko dla zdrowia
Astaksantyna - skuteczny przeciwutleniacz na lato Szanowny Czytelniku, od kilku lat badacze pracują nad związkiem wytwarzanym przez mikroalgi: astaksantyną. Wielu z nich uważa ten związek za najważniejszy składnik odżywczy, który pozwala przeciwdziałać stresowi oksydacyjnemu, zwłaszcza temu spowodowanemu działaniem promieni słonecznych. Jest więc niezbędny właśnie teraz, bo wreszcie mamy lato! Co to jest astaksantyna? Astaksantyna to naturalny barwnik koloru różowego lub blado różowego, jeden z licznej rodziny karotenoidów. Karotenoidy są składnikami odżywczymi o silnych właściwościach przeciwutleniających. Chronią Twoje komórki przed działaniem niektórych wolnych rodników. Największe stężenie astaksantyny mają jednokomórkowe algi Haematococcus pluvialis. W przyrodzie nic nie dzieje się przypadkowo, więc i astaksantyna pełni konkretną i ważną rolę: zapewnia im przeżycie w skrajnie niekorzystnych warunkach (niewystarczająca ilość wody, nadmierne promieniowanie słoneczne, nieodpowiednia temperatura...). Podczas takich ekstremalnych warunków astaksantyna uruchamia mechanizm obronny i zmienia barwę tych alg z zielonej na czerwoną. Zajmuje to kilka dni i zapewnia im niesamowitą odporność. Astaksantyna krąży w łańcuchu pokarmowym: algami żywi się zooplankton, który następnie sam służy jako pożywienie jego największym amatorom: różowym flamingom, łososiom i krewetkom. Te zaś pochłaniają go w takich ilościach, że swój kolor zawdzięczają właśnie astaksantynie! Jednak dobroczynne działanie astaksantyny na tym się nie kończy. Odgrywa ona bardzo znaczącą rolę we wzmacnianiu organizmu u gatunków, które pochłaniają jej najwięcej. Najlepszym przykładem są tu bez wątpienia dziko żyjące łososie. Łosoś jest stworzeniem anadromicznym, co oznacza, że rodzi się w słodkich wodach rzecznych, następnie migruje do mórz, gdzie żyje do osiągnięcia dojrzałości płciowej. Następnie wraca, kierując się węchem i zapamiętanymi wskazówkami zapachowymi, do miejsca narodzin. Rozmnażanie następuje w4 słodkich wodach, ponieważ właśnie takiego środowiska potrzebuje narybek łososia. Umiejętność płynięcia w górę rzeki w świecie ryb nie jest wyjątkowa. Posiadają ją również inne gatunki: jesiotr żółty i jesiotr europejski. Ale łosoś dziki oprócz tego może się poszczycić jeszcze nadzwyczajną siłą i odpornością. Wracając do miejsca narodzin, ryby te potrafią płynąć dłużej niż
tydzień w górę rzeki, pod prąd, co należy do jednego z najbardziej niesłychanych wyczynów migracyjnych zwierząt. Aby dorównać takiemu maratonowi wodnemu, człowiek musiałby przepłynąć przez tydzień blisko 160 km - bez przerwy, pod prąd i stawiając czoła ponad dziewięciometrowym falom... To po prostu niemożliwe. Naukowcy przyjrzeli się temu zjawisku, wysnuwając hipotezę, że być może łosoś dziki zawdzięcza swoją nadzwyczajną siłę ponadnormatywnemu stężeniu astaksantyny w mięśniach. Rzeczywiście, gatunek ten potrafi w sposób selektywny gromadzić astaksantynę pochodzącą z pożywienia, magazynując ją w mięśniach. Astaksantyna chroni tkankę tłuszczową łososia dzikiego przed peroksydacją, tj. formą stresu oksydacyjnego, który mógłby mu zaszkodzić. Dzięki temu mięso tej ryby może zawierać do 40 mg astaksantyny na kilogram. To osiem razy więcej niż w mięsie łososia hodowlanego, którego przecież codziennie pasie się astaksantyną syntetyczną, i bynajmniej nie po to, by go wzmocnić, ale by jedynie nadać mu apetyczny różowy kolor, który upodobni go do łososia dzikiego! Przeciwutleniacz szczególnie skuteczny w walce z tlenem singletowym W badaniach nad astaksantyną udało się udowodnić, że związek ten ma silne właściwości przeciwutleniające. A dokładniej, wynika z nich, że w blokowaniu skutków działania tlenu singletowego, wolnego rodnika odpowiadającego za szkodliwy wpływ promieniowania UVA, astaksantyna działa: • 14,3 razy mocniej niż witamina E, • 20,9 razy mocniej niż astaksantyna syntetyczna, • 53,7 razy mocniej niż betakaroten,
• i 64,9 razy mocniej niż wita- łączeniu z innymi karotenoidami, mina C! takimi jak witamina E lub betakaroten. Astaksantyna między innymi: Jednak najbardziej spekta- chroni Twoją skórę przed czyn- kularną i podkreślaną w badanikami zewnętrznymi (promie- niach4 właściwością astaksantyniowaniem ultrafioletowym, za- ny jest ochrona przed negatywnieczyszczeniami...): przygoto- nym wpływem promieni słoneczwuje skórę do ekspozycji sło- nych, co czyni z niej latem nienecznej, redukuje zmarszczki i zrównanego sprzymierzeńca przebarwienia, w tym piegi; skóry. - chroni Twoje oczy: pomaga Oczywiste jest, że nie należy przy wrażliwości na światło sło- przebywać na słońcu w sposób neczne, przy trudnościach ako- nieumiarkowany, gdy promiemodacyjnych czy zmęczeniu niowanie jest zbyt silne. Ale suoczu, zapobiega zwyrodnieniu plementacja astaksantyną poplamki żółtej związanemu z wie- zwoli Ci lepiej przygotować skórę kiem i zaćmie; od wewnątrz na stres oksydacyj- pomaga utrzymywać spraw- ny związany z ekspozycją na ność mózgu: zapobiega cho- słońce. robom neurodegeneracyjnym W regionach, w których prozwiązanym ze stresem oksyda- mieniowanie słoneczne jest wycyjnym; jątkowo intensywne, stosowanie - chroni układ krążenia: pomaga astaksantyny pomaga ograniczyć normalizować profil lipidów, za- ryzyko oparzeń słonecznych i pobiega miażdżycy tętnic; chronić skórę przed promienia- zapobiega nowotworom: bada- mi UVA, jednym z głównych nia na zwierzętach wykazały czynników przyczyniającym się ochronne działanie w proce- do starzenia się skóry i jej chosie powstawania nowotworu pę- rób. cherza i nowotworów jamy ust- Jeśli chodzi o dobroczynne dzianej; łanie astaksantyny dla oczu, to - walczy z bólami wywołanymi badania wykazały jej skuteczprzez stany zapalne takie jak za- ność w zapobieganiu i leczeniu palenia stawów czy ścięgien; zwyrodnienia plamki żółtej zwią- wspomaga prawidłowe funkcjo- zanego z wiekiem, zaćmy oraz nowanie układu pokarmowego: przy zmęczeniu oczu. Oko jest pomaga w leczeniu infekcji wy- organem najbardziej narażonym wołanych przez Helicobacter na powietrze i promienie UV. pylori i zapaleń układu pokarmo- Astaksantyna przeciwdziała wego, zapobiega wrzodom żołąd- niszczącemu wpływowi wolnych ka; rodników, z którym zmagają się - poprawia wyniki sportowe i Twoje oczy. Pod wpływem proprzyspiesza rekonwalescencję mieniowania, np. słonecznego, po wysiłku fizycznym: zwięk- wiąże ona tlen singletowy. sza wytrzymałość na wysiłek, Naukowcy japońscy, poszli zmniejsza ilości wydzielanego jeszcze dalej w swoich badaniach kwasu mlekowego, przyśpiesza w tej dziedzinie. Są zdania, że spalanie tłuszczu; astaksantyna może być 4skutecz- poprawia płodność mężczyzn na w zwalczaniu zmęczenia oczu poprzez korzystne działanie ob- dzięki zapewnieniu lepszego serwowane w zakresie wytwa- ukrwienia siatkówki. rzania spermy. Astaksantyna to wyjątkowy Astaksantyna postrzegana składnik pokarmowy. Ale jest jest więc jako wielofunkcyjny pewien kłopot... Czy wystarczy przeciwutleniacz. Jej działanie jeść łososia, żeby skorzystać z jej jest jeszcze skuteczniejsze w po- dobroczynnego działania?
Astaksantynę wykorzystuje się w hodowli zwierząt wodnych dla poprawy ich barwy. Ale jest to astaksantyna syntetyczna, wytwarzana w zakładach przemysłu petrochemicznego w czysto komercyjnym celu (by nadać łososiowi różowy kolor). Koniec końców, stężenie astaksantyny syntetycznej w mięsie łososia hodowlanego nie przekracza 5 mg/kg. Zalecana dzienna dawka astaksantyny w większości publikacji naukowych wynosi 4 mg, co odpowiadałoby zjedzeniu 800 g łososia hodowlanego. To dużo, a nawet zbyt dużo, biorąc pod uwagę, że mięso łososia hodowlanego podlega coraz większemu skażeniu substancjami chemicznymi, zwłaszcza metalami ciężkimi. Wydawałoby się więc rozsądniej zastosować suplementy diety, aby osiągnąć zalecaną dzienną dawkę. Który suplement diety wybrać? Szczególne właściwości astaksantyny doceniło wielu producentów przemysłu nutriceutycznego, skuszonych niebywałą eksplozją popytu na ten suplement na całym świecie. Obecnie rynek sprzedaży produktów zawierających astaksantynę to miliony euro i mnóstwo preparatów, z których jedne drugim nie są równe. Prawidłowa suplementacja astaksantyny musi spełniać trzy podstawowe kryteria, o których trzeba wiedzieć przed dokonaniem zakupu: 1. Musi pochodzić z naturalnego źródła! Zacznij od znalezienia naturalnej astaksantyny wytwarzanej przez mikroalgi Haematococcus pluvialis. Ta postać astaksantyny jest najskuteczniejsza i badania prowadzone na ludziach nie wykazały żadnych niepożądanych skutków związanych z jej przyjmowaniem. 2. W produkcji astaksantyna dobrej jakości musi przejść określone skomplikowane i kosztowne procesy. To jest wiedza bardzo techniczna, ale wystarczy zapamiętać, że kupowana astaksantyna powinna być poddana ekstrakcji nadkrytycznym CO2: proces ten umożliwia przetwarzanie w niskiej temperaturze, co gwarantuje zachowanie aktywnych składników, bardzo zbliżonych do ich roślinnego pierwowzoru. Ten rodzaj ekstrakcji umożliwia także pozyskanie ekstraktu w 100% naturalnego i biologicznego. 3. Zgodnie z większością zaleceń, skuteczna suplementacja powinna wynosić od 4 do 8 mg astaksantyny dziennie. A zatem dobrze jest też sprawdzić jej zawartość w danym suplemencie. Jest tylko jeden kłopot... Astaksantyna zyskała w krótkim czasie niebywałą popularność. Ale niestety, astaksantyna naturalna to rzadko występujący składnik odżywczy, produkowany w bardzo niewielkich ilościach i do tego trudno dostępny. Zdrowia życzę,
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
Domowe ciekawostki
strona 3
Imigracja do Kanady - "Ask Isabella"
reformie obywatelstwa ciąg dalszy Pożyczka hipoteczna, ubezpieczenie O Zmiany w prawodawstwie od-
Większość z nas zapewne wie, że ubezpieczenie pożyczki hipotecznej jest zupełnie czymś innym niż ubezpieczenie domu od pożaru, kradzieży oraz innych nieszczęść. Są właściwie dwa inne typy ubezpieczenia pożyczki: na życie/lub od wypadków oraz od niemożności dokonania spłat. Przyjrzyjmy się obu z nich, podkreślając na czym polegają różnice. Ubezpieczenie na życie oraz od wypadków: ten typ ubezpieczenia zaczyna działać w momencie śmierci lub bardzo poważnej niezdolności do pracy pożyczkobiorcy, w momencie kiedy istnieje niespłacony kredyt hipoteczny na daną nieruchomość. Spłata pożyczki dokonywana jest wtedy przez firmę ubezpieczeniową. Należy zaznaczyć, że niektóre z banków czy instytucji finansowej, udzielających pożyczki, wręcz wymagają, aby kupujący nabył taki rodzaj ubezpieczenia, przed przekazaniem pieniędzy na zakup nieruchomości. Bardzo jest ważne, aby zdawać sobie dokładnie sprawę kiedy taki rodzaj ubezpieczenia będzie działał. A więc zaczna się w momencie śmierci pożyczkobiorcy lub jednego z pożyczkobiorców, lub też dopiero po śmierci ostatniego z pożyczkobiorców. Tu rodzi się pytanie: czy ubezpieczenie to zadziała dopiero w momencie śmierci ostatniej osoby, czy też wcześniej? Mając takie pytania, radziłbym zawsze dokładnie dowiedzieć się u agenta jak ubezpieczenie działa: poza tym dużo taniej jest zazwyczaj kupić takie ubezpieczenie przez swojego agenta, niż przez firmę udzielającą pożyczki. Ubezpieczenie od niemożności dokonywania spłat: gwarantuje dokonywanie spłat w momencie gdy pożyczkobiorca nie jest w stanie dokonywać spłat. Jest tu jednak wiele innych warunków do spełnienia, zobowiązujących pożyczkobiorców do: * Spłaty bieżącego podatku od nieruchomości (płaconych bezpośrednio lub razem z pożyczka); * Posiadania ważnego ubezpieczenia domu; * Płacenia bieżących wydatków za tzw. Media; * Dokonana opłat za jakiekolwiek tzw. "special assessments", które mogą wyniknąć w przypadku posiadania apartamentu lub kooperatywy. W tym wypadku, jeśli jedno z tych płatności nie będzie dokonane przez pożyczkobiorcę, będzie to traktowane jakby nie dokonał zapłaty za spłatę pożyczki. Ten rodzaj ubezpieczenie dostępny jest m.in. poprzez firmę Canada Mortgage and Housing Corporation, co jak sama nazwa wskazuje, jest firmą państwową, publiczną. Firma ta powstała i została założona zaraz po drugiej wojnie światowej przez rząd federalny. Głównym założeniem powstania tej firmy było umożliwienie powracającym z wojny żołnierzom uzyskanie taniej pożyczki hipotecznej. Ten drugi typ ubezpieczenia pomaga w otrzymaniu pożyczki
osobom, które finansowo nie kwalifikują się na otrzymanie takiej pożyczki, oraz na zakup własnego domu. Ubezpieczenie to nie zabezpiecza pożyczkobiorcy, lecz bardziej pożyczkodawcę, który w momencie zaprzestania spłat, może wystawić dom na sprzedaż, w celu odzyskania pożyczonej kwoty. W takim wypadku, pożyczkodawca będzie mógł ubiegać się o zwrot wszystich swoich kosztów, włącznie ze zwrotem kosztów prawnika. Obecnie ten typ ubezpieczenia dostępny jest również poprzez dwie inne, prywatne firmy: Canada Guaranty Mortgage Insurance oraz Genworth Financial Mortgage Insurance Company of Canada. W każdym przypadku, jeśli pożyczkobiorca posiada wpłatę mniejszą niż 20 procent wpłaty własnej, wymagany jest taki typ ubezpieczenia, a kwota ta później dodawana jest do wysokości pożyczki. Dla przykładu: w momencie gdy pożyczamy kwotę 300.000 dol., ubezpieczenie będzie kosztować 5530 dol.; w takim wypadku całkowity koszt pożyczki wyniesie 305.530 dol., a nasza spłata pożyczki będzie skalkulowana właśnie od tej wyższej kwoty. Dla wielu, zwłaszcza kupujących po raz pierwszy, ale równiez innych nabywców, jest to jedyny możliwy sposób na kupno swojego gniazdka! Tu nieco drobna dygresja: na prawdę zbadajmy wszystkie różne opcje zakupu, oraz nie dokonujmy zakupu, na który nas nie będzie stać! Dobrze jest zorientować się jakie mamy wydatki stałe, z czego będziemy musieli zrezygnować (np. z lekcji tańca, lub cotygodniowych wycieczek za miasto). W dalszym ciągu utrzymuje się bardzo niskie oprocentowanie na pożyczki, co oczywiście ściśle związane jest z sytuacją na rynku nie tylko nieruchomości, ale również całej gospodarki. Warto z tego skorzystać, więc zacheęcam do kupna! We wszystkich sprawach związanych z kupnem oraz bezpłatną wyceną oraz sprzedażą nieruchomości proszę o kontakt bezposśredni. Najlepiej pod numerem telefonu: 647-209-3511, e-mail: house4usteam”gmail.com oraz strona internetowa: www.house4us.ca. Ryszard Sobolewski GoWest Realty ltd, Brokerage.
nośnie kwalifikowania się na obywatelstwo kanadyjskie sprawiły, że wiele osób, które planują złożyć podanie, ma problemy z rozszyfrowaniem nowych zasad. Kiedyś było znacznie prościej, choć było i tak sporo wyjątków od reguł. Natomiast nowe zasady są o wiele bardziej, według mnie, skomplikowane. Weźmy pod uwagę zasadę liczby dni, przez które kandydat musi w Kanadzie mieszkać, aby kwalifikować się: w sumie 4 lata w ciągu ostatnich 6 lat od daty składania podania o obywatelstwo. Niby proste - ale niezupełnie, ponieważ dodatkowo trzeba spełniać warunki jeszcze jednej zasady: kandydat musi również być obecny w Kanadzie przez co najmniej 183 dni w każdym z tych 4 lat (a liczą się lata kalendarzowe), w ciągu tych 6 lat, które bierzemy pod uwagę w kalkulacjach dni, które składają się na te 4 lata w Kanadzie, które musimy udowodnić, że w Kanadzie fizycznie byliśmy. Co takiego? Czy można to przetłumaczyć na... angielski? Pewnie: "You must also be physically present for at least 183 days during each of four calendar years that are fully or partially within the six years immediately before the date of application." Nie bardzo zrozumiałe i po angielsku, prawda? Spróbujmy więc rozszyfrować tę zagadkę. Założmy, że osoba otrzymała pobyt stały w Kanadzie 25 lipca 2011 roku i od tego czasu nigdy
stąd nie wyjechała. Aby kwalifikować się na złożenie podania o obywatelstwo, osoba ta, poza znajomością języka angielskiego, musi udowodnić, że 1. Mieszkała w Kanadzie przez 4 lata z ostatnich 6, oraz że w ciagu każdego z tych czterech lat kalendarzowych, w Kanadzie spędziła co najmniej 183 dni. 4 lata to 1460 dni - tyle dni trzeba spędzić w Kanadzie jako stały mieszkaniec, aby można było złożyć podaniem o obywatelstwo. Czyli: Rok 1: 25 lipca do 31 grudnia 2011 = 159 dni (mniej niż 183 dni w Kanadzie - czyli ten rok nie kwalifikuje się do kalkulacji jako jeden z 4 lat kalendarzowych, ale dni można zaliczyć do kalkulacji 1460 - 159 dni) Rok 2: 1 stycznia do 31 grudnia 2012 = 366 dni (jest to rok przestępny, zalicza się do kalkulacji do obywatelstwa można zaliczyć 366 dni) Rok 3: 1 stycznia do 31 grudnia 2013 = 365 dni (ponad 183 dni w Kanadzie, więc zalicza się do kalkulacji - do obywatelstwa można zaliczyć 365 dni) Rok 4: 1 stycznia do 31 grudnia 2014 = 365 dni (ponad 183 dni w Kanadzie, więc zalicza się do kalkulacji - do obywatelstwa można zaliczyć 365 dni) Rok 5: 1 stycznia do 25 lipca 2015 = 206 dni (ponad 183 dni w Kanadzie, więc zalicza się do kalkulacji - do obywatelstwa można zaliczyć 206 dni). Czyli reasumując:
- od 25 lipca 2011 do 25 lipca 2015 jest 4 lata - czyli 1460 dni mieszkania w Kanadzie - warunek spełniony. - w latach 2012, 2013, 2014 i w 2015 - osoba ta przebywała w Kanadzie przez co najmniej 183 dni, czyli spełnia drugi warunek. Jeżeli podpisze formularz 25 lipca 2015 - spełnia warunki starania się o obywatelstwo. Jest to zrozumiałe, jeśli osoba, jak już wspomniałąm, nie wyjeżdżała z Kanady. Każdy wyjazd na więcej niż 1 dzień trzeba odliczyć i o tyle dni później wysłać podanie, jednocześnie nie zapominając o drugim warunku - 183 dni w każdym roku kalendarzowym. Izabela Kowalewska Zapraszam wszystkich zainteresowanych sprawami imigracyjnymi Kanady do zadawania pytań. Można do mnie dzwonić do biura: 416-604-3325, lub przesłać e-mail: e-immigration@bellnet.ca. Adres biura znajdą Państwo w ogłoszeniu na stronie 28. IZABELA KOWALEWSKA JEST CZŁONKIEM IMMIGRATION CONSULTANTS OF CANADA REGULATORY COUNCIL (ICCRC) CANADIAN ASSOCIATION OF PROFESSIONAL IMMIGRATION CONSULTANTS (CAPIC).
Inwestycje dla każdego
Uwaga inwestorzy! W ostatnim latach w Toronto i okolicach prawie każdego miesiąca jest ogłoszenie w środkach masowego przekazu, że przybędzie nowy projekt budowlany typu kondominium lub budynek apartamentowy do wynajęcia. Ponadto niektórzy deweloperzy przekształcają istniejące już budowy kondominiów na projekty apartamentowe do wynajęcia. Dlaczego więc następuje takie nastawienie i taka zmiana myślenia wśród deweloperów. Otóż w ostatnich 25 latach nie wybudowano w Toronto i innych większych miastach Kanady żadnego budynku apartamentowego dla chętnych do wynajęcia. Większość z nich została wybudowana w latach 60-tych i 70- tych. Eksperci od nieruchomości przewidują duże zmiany w tej dziedzinie i mówią, że nadchodzi "Rental boom". Okazuje się, że zapotrzebowanie na kondominia i apartamenty będzie wzrastać z roku na rok. Ponadto pomimo prognozy, że ceny kondominiów będą spadać i nastąpi załamanie rynku, ceny wzrosły od 3% do 5%, a ceny apartamentów do wynajęcia średnio wzrosły do 1%. Jest to bardzo dobra wiadomość dla inwestorów, którzy planują inwestycje w ten rynek nieruchomości. W zeszłym miesiącu średnia cena domu w Toronto przekroczyła wartość 1 miliona dol., więc można zapytać kto może sobie pozwolić na kupno domu za 1 milion dol.? Napewno niewielu, z wyjątkiem tych, którzy nabyli nieruchomość co najmniej 5 lat temu i zyskali na wartości domu. Z pewnością do tej grupy nie należą Ci co będą kupowali pierwszy raz. Niektórzy deweloperzy doskonale o tym wiedzą i bez obawy decydują się na przekształcanie projektów budowlanych na wynajem, zamiast sprzedaży tych apartamentów na własność. Również w bliskiej przyszłości duża grupa emerytów będzie pozbywała się domów na rzecz wynajmowania, także ceny wynajmu i ceny kondominiów będą szły w górę. Nowa generacja to ludzie
młodzi w wieku do 35 lat, którzy zakładając rodziny szukają nowych wyzwań i doświadczeń i bardzo często zmieniają miejsca zamieszkania ze względu na prace. Więc dla tej grupy ludzi kupno kondominia czy wynajem apartamentu jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na cenę. Patrząc w przyszłość rynek nieruchomości "condo" i "rental" zapowiada się obiecująco gdyż ludności w Toronto i innych miastach Kanady corocznie przybywa kilka tysięcy z powodu sprzyjającej polityki emigracyjnej. Więc zapotrzebowanie na kondominia i na wynajem będzie jeszcze większe w nadchodzących latach. Reasumując bieżącą sytucję na rynku nieruchomości możemy stwierdzić, że są bardzo sprzyjające możliwości dla grupy inwestorów posiadających większe zasoby gotówki na kupno kondominia na wynajem. Ale trzeba pamiętać, ze kupując dom czy kondo musimy się liczyć się z wysokimi kosztami utrzymania tych inwestycji. Są to podatki od nieruchomości, transfery, no i duży kredyt hipoteczny. Więc, żeby nie mieć dodatkowych wydatków i stresu spora część inwestorów decyduje się na inwestycje alternatywne typu Syndicate Mortgages. Tego rodzaju inwestycje są doskonałym rozwiązaniem dla tych, którzy nie chcą mieć dodatkowego stresu związanego z kupnem nieruchomości lub dla inwestorów niezadowolonych z lokat bankowych i funduszy inwestycyjnych. Stając się inwestorem w Syndicate Mortgages inwestujesz w konkretny projekt budowlany typu kondo lub apartamentowiec do wynajmu poprzez udzielenie pożyczki hipotecznej dla dewelopera. Ten rodzaj inwestycji jest dostępny dla każdego indywidualnego inwestora, który jest gotowy powierzyć swoje środki finansowe deweloperowi by w zamian otrzymywać spore zyski ze stałego oprocentowania od 8% - 9% rocznie od sumy zainwestowanej. Dodatkowo w niektórych projektach inwestor ma możliwość udziału w zyskach
na zakończenie projektu. Firmy takie jak Fortress Real Capital czy Hi-Rise Capital zajmują się zbieraniem funduszy na cele deweloperskie i pomagają w finansowaniu różnych projektów budowlanych. Aktualnie renomowane firmy developerskie takie jak Lamb Development Corporation, Citizen Development Group, Fernbrook Homes, Fusion Homes i Sierra Building Group współpracujące ze znanymi firmami budowlanymi mają do zaoferowania kilka projektów budowlanych w centrum Toronto, Oakville, Guelph i w innych kanadyjskich miastach. Inwestując w te projekty możesz użyć gotówki lub kapitału z kont oszczędnościowych lub emerytalnych typu RRSP, TFSA, RRIFI LIRA. Istnieje możliwość transferu środków z tych kont na inwestycje. Dostępne są 2-letnie, 3letnie, 4-letnie oraz 5-letnie terminy inwestycji. Minimum inwestycje to 30.000 dol. Mam dostęp do wielu bardzo ciekawych projektów budowlanych. Jeśli chcesz się dowiedzieć w jaki sposób zwiększyć swoje dochody poprzez zainwestowanie w kanadyjski rynek nieruchomości lub potrzebujesz pożyczki hipotecznej o niskim procencie na zakup domu, kondominium lub innej nieruchomości udzielę Ci niezbędnych informacji na ten temat i pomogę w wyborze inwestycji. Zainteresowanych proszę o kontakt.
Zdzisław Garbacz Mortgage Agent Lic #13000810 Direct: 647-298-0865 Zapraszam do zapoznania się z moją reklamą na stronie 20
strona 4
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
CIEKAWI GOŚCIE Z POLSKI
"Chłopi" to taka Biblia nasza... Trzy tygodnie temu w Kanadzie przebywała z wizytą znana polska aktorka filmowa i teatralna Emilia Krakowska. W jej bardzo napiętym tygodniowym kalendarzu pobytu artystka znalazła jednak czas aby podzielić się z słuchaczami Radia BIS Hamilton oraz czytelnikami "Gazety" swoimi wrażeniami z jej pobytu (nie tylko...)
Urszula Madej-Wojnarowicz: Witamy Panią bardzo serdecznie w Kanadzie. Który to już z kolei przylot Emilii Krakowskiej do Kanady? Emilia Krakowska: W Kanadzie byłam już dwa razy: najpierw w Toronto, potem w Vancouver, a zatem jest to już mój trzeci raz. U.M.W.: Na czyje zaproszenie przyleciała Pani tym razem? E.K.: Przyleciałam na zaproszenie Prezesa Fundacji Reymonta w Toronto pana Kazimierza Chrapki. Jestem szczęśliwa, że poznałam tego człowieka. Poznałam go w Polsce z okazji wspaniałego festiwalu Reymontowskiego. Jest człowiekiem, który jest wielkim entuzjastą Władysława Reymonta. Człowiekiem, który kocha młodzież i dzieci i przekazuje im to co ma najlepszego, czyli miłość do sztuki, każdej sztuki; słowa, muzyki i działalności społecznej. To taki renesansowy człowiek. U.M.W.: Czy zaproszenie do wzięcia udziału w finałowych pracach komisji Konkursu Recytatorskiego "Mówimy Reymontem" było zaskoczeniem dla Pani? E.K.: Oczywiście, że byłam zaskoczona, bo wiedziałam, że są to raczej trudne rzeczy do zrealizowania i do wykonania! U.M.W.: Tak? No to powiem Pani, że zapewne wiele osób (ja też) nie było zaskoczonych, mając w pamięci wspaniałą rolę Jagny, jaką zagrała Emilia Krakowska w "Chłopach" Reymonta. E.K.: (Uśmiech) No to dziękuje Pani bardzo!! U.M.W.: Była Pani przewodniczącą komisji Konkursu Żywego Słowa im. Marii i Czesława Sadowskich zorganizowanego w 45. rocznicę założenia Fundacji
im. Władysława Reymonta w Toronto. E.K.: Tak, to duża odpowiedzialność, ale i ogromny zaszczyt.. U.M.W.: Miała Pani przegląd możliwości recytatorskich dzieci i młodzieży polonijnej mówiących w języku ich ojców. Młodzieży, która albo przyleciała do Kanady jako dzieci, albo tutaj się urodziła. Jakie wrażenia wywiezie Pani z konkursu? E.K.: Można powiedzieć, że oni nie tylko mówią, oni śpiewają po polsku!!! Jeśli wsłuchalibyśmy się w ten nasz język polski, to zauważylibyśmy, że jest on piękną muzyką, nie tylko mową. Proszę spojrzeć na chór prowadzony przez Pana Kazimierza. To wzruszające, że te dzieci spotykają się regularnie w tym pierwszym domu kultury, jakim dla nas i dla nich jest świątynia, gdzie zaznajamianie się po raz pierwszy z muzyką, malarstwem czy rzeźbą... z zachowaniem jest bardzo istotne dla tej młodzieży. U.M.W.: Jak generalnie ocenia Pani poziom konkursu recytatorskiego Fundacji im. Władysława Reymonta? E.K.: To pozwoli Pani redaktor, że powtórzę plotki zasłyszane przeze mnie.. U.M.W.: Zżymam się na słowo: "plotki"... E.K.: Ja wiem, ale te były pozytywne. Byliśmy w dwóch grupach. Z radością przyjęłam wiadomość, że przesłuchiwać będę dzieci. Bardzo lubię dzieci w przedziale wiekowym zerówka, pierwsza, druga i trzecia klasa. No, może do czwartej. Pytałam członków komisji grup starszych dzieci i młodzieży o poziom recytacji i proszę sobie wyobrazić, wszyscy stwierdzili jednoznacznie, że poziom jest bardzo wyso-
ki. A w mojej grupie poziom wspaniały, dzieci są tak rozkoszne bez tremy. I to jest przyszłość nasza. Te dzieci są znakomicie prowadzone i przygotowywane dlatego są tak swobodne, niczym nieskrępowane. Szczerość, która bije z interpretacji tych dzieci jest wzruszająca a zarazem jest wielką lekcją, jak się dzieci zachowują na scenie bez udawania. Ja przynajmniej to tak określam, jestem zachwycona ich występami. U.M.W.: Swoją wspaniałą karierę aktorską ugruntowała Pani udziałem w wielu serialach filmowych, sztukach teatralnych niemniej jednak wielu z nas zapamiętało Panią ze znakomitej kreacji filmowej Jagny Pacześ (Boryna) z filmu "Chłopi". Jak dzisiaj wspomina Pani pracę nad tym filmem i ten okres Pani życia? E.K.: Wie Pani, to jest wielkie wyróżnienie przez los, żeby się znaleźć w określonym czasie, żeby mieć zaszczyt wystąpić jako młoda aktorka wśród plejady wielkich aktorów polskich, którzy już wtedy należeli do historii teatru i filmu polskiego. To jest wzruszające, jak się patrzy na listę obecności, na listę zadań najmniejszych i najdrobniejszych, które były do wykonania przez wszystkich aktorów, ale przede wszystkim przez gwiazdy historii filmu i teatru polskiego. Żeby zagrać najmniejszy epizod w tym filmie zjeżdżali się aktorzy Katowic, Łodzi, Warszawy czy Poznania. Ja związana byłam ze sceną od dzieciństwa i znałam sceniczne życiorysy tych aktorów. To było dla mnie obezwładniające i wydaje mi się, że chyba nie dałabym sobie rady z tą wiedzą, jaką miałam, znając tych wszystkich ludzi ze sceny i filmu, gdybym nie miała tego szczęścia i nie zagrała przed filmowaniem sto razy na scenie roli Jagny. Na 10-lecie Teatru Ziemi Mazowieckiej zagra-
Emilia Krakowska i medal dla Arielli Harbinson z Edmonton
łam gościnnie właśnie rolę Jagny nie mając jeszcze wyrobionego nazwiska, bo przecież popularność zdobywa się przez filmy, przez telewizję. Ja jednak zostałam tam zaproszona jako nowa aktorka, gdzie do mojej roli zostało również zaproszonych jeszcze pięć lub sześć osób. Każda z nich wyobrażała sobie, że ja im zabieram tę rolę. To też była lekcja nauki wspólnoty aktorskiej, pracy i takiego szczęścia, żebym wykazała, iż rola ta należała mi się słusznie. Co potem moje koleżanki zauważyły i doceniły. Do dziś z niektórymi dalej się przyjaźnimy. Natomiast rola w tym filmie i serialu, to było wielkie przeżycie dla mnie. Dlatego należy się tutaj duży pokłon i podziękowanie Reymontowi, bowiem "Chłopi" Reymonta to jest Biblia nasza. To jest pamiątka, kronika naszych obyczajów, naszej kultury, naszych charakterów. Wszyscy uznawali, że "Chłopi" to utwór o nas samych. W trakcie kręcenia filmu przeżyć miałam wiele. Proszę sobie wyobrazić, że 20 lat po nakręceniu niektórych scen w filmie, tak wielka aktorka jak Jadwiga Chojnacka, która grała moją filmową matkę (potem mówiłam do niej "mamo"), powiedziała mojej mamie, kiedy ta zja-
Emilia Krakowska, Kazimierz Chrapka oraz młodzież z Polski zwiedzają Crawford Lake
wiła się na moim spektaklu i przedstawiła się mówiąc: "dzień dobry, jestem matką Emilii Krakowskiej" - "ja też". Dlaczego o tym mówię? Bo ci wielcy aktorzy po latach mieli pretensje do siebie, że nie zagrali swoich ról tak, jak powinni byli zagrać! U.M.W.: A przecież zagrali wspaniale! E.K.: Ależ oczywiście! Ich niedosyt wynikał z ich wielkości - dlatego aktor powinien obserwować świat i życie, a nie tylko ujmować filozofią grania. Aktorstwo to przecież są emocje i teraz trzeba myśleć, jak te emocje trzeba pokazać i Jadwiga Chojnacka te emocje pięknie do środka pokazała. Dlatego potem widzimy jak to się robi i że to może po latach trwać. U.M.W.: Z perspektywy czasu, kiedy była Pani młodą, a później już dojrzałą aktorką, kiedy szkoła aktorska była uczelnią wymagającą, kuźnią wspaniałych aktorów, wielkich osobowości aktorskich, jak dzisiaj postrzega Pani świat filmu i teatru? Czy dzisiejsi aktorzy są w stanie dorównać ich nauczycielom, mentorom? Czy mamy dzisiaj wybitnych aktorów i reżyserów? E.K.: Jeżeli ja powiedziałam dzisiaj Pani, że teatr widzę wszędzie,
ww
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 5
CIEKAWI GOŚCIE Z POLSKI jeżeli ja dzisiaj powiedziałam o panu Kazimierzu Chrapce, że jest to władca absolutny, oświecony, to dlatego, że takich ludzi dzisiaj potrzebuje teatr! Takich ludzi wszyscy dzisiaj potrzebujemy. Mądrych organizatorów. A wracając do Pani pytania, bo to wszystko dotyczy Pani pytania, to powiem tak: brak nam wymagających reżyserów, przewodników. Bo aktorów mamy wspaniałych. Chodzi tylko o to aby dostawali takie zadania, role i wymagania, żeby - mówiąc porzekadłem - byli oni w "dobrej stajni". Tak jak mnie zdarzyło się parę razy być w takiej dobrej stajni. Aktorzy są jak te piękne i mądre konie. Jeśli ja się nie raz upierałam i rezygnowałam z niektórych ról to dlatego żeby się nie rozdrabniać z szacunku dla sztuki. Pamiętam, kiedy mój mąż pewnego razu na jednym ze zlotów powiedział o mnie: "Ona? Emilia zrobi wszystko! Tylko musi wiedzieć po co!" Bo na przykład reżyser nie był w stanie wytłumaczyć mi po co ja mam się rozbierać! U.M.W.: Dzisiaj jest Pani pedagogiem i wykładowcą w szkole filmowej. Stoi Pani po drugiej stronie sceny, kształci Pani młodych adeptów tego pięknego zawodu. Dzisiaj przekazuje Pani następnym pokoleniom swoją wiedzą otrzymaną w darze od losu. Wymaga Pani od młodych aktorów tego samego, czego kiedyś wymagali od Pani? E.K.: Muszę się pochwalić tym, że ja najczęściej gram z moim uczniami, bo to jest najlepsza dla nich droga, a dla mnie najlepsza obserwacja i ocena ich zdolności i wachlarza ich umiejętności. Gram z nimi. Czy są młodsi czy nie, to ja z nimi gram, bo to jest nasza teatralna i aktorska wspólnota. Najgorsze dla teatru to te gwiazdy i to ich otoczenie: bo teraz to ja jestem gwiazdą, ja teraz gram, a reszta jest nieważna. To nie jest tak. To musi być zespołowa zabawa. Trzeba być partnerem dla tych młodych ludzi i to jest najważniejsze. Miałam kiedyś taką przygodę: przyszedł do mnie pewien dyrektor z pięknymi kwiatami i zaproponował mi angaż mówiąc, że nie ma aktorów, nie ma kim grać. Błagał abym przyszła do jego teatru i
powiedział: "będziesz grała co chcesz". Ja jemu na to odpowiedziałam, że go lubię, że jest wspaniałym człowiekiem, ja mogę tak grać ale nie na etacie, bo jeśli on nie miał kim grać to powinien zmienić zespół albo teatr. Akurat znałam ten zespół i było mi przykro, bo to był świetny zespół. Trzeba po prostu wierzyć w ludzi i umieć z nimi pracować. To co powiedziałam na początku trzeba wymagać. Jeśli natomiast reżyser nic nie wie, nie umie i nie ma pokory dla aktorów i tekstu to jest źle. Dlatego jest mi tutaj tak dobrze z Państwem, bo wy dotykacie takich trudnych tekstów, pięknego języka i to robią dzieci. Przecież to jest naprawdę bardzo trudne do opanowania. Kiedyś należało do dobrego tonu na imieninach zaintonować na przykład fragmenty Wesela Boryny. Mało tego, literatura tak wchodziła w krew, w obyczaje kiedy słyszało się Inwokację. To co było znaczące w naszej kulturze. U.M.W.: Mówiąc o wymaganiach, za kilka dni w Hamilton odbędą się warsztaty aktorskie z młodzieżą, czego Pani oczekuje po tych warsztatach? E.K.: Zobaczę co mamy. To trzeba sprawdzić na żywo, ale zaczynać trzeba od raczkowania. Nie można w tej pięknej młodzieży nic złamać, nic zepsuć. Ona jest świeża, trzeba z nią postępować delikatnie. Ja mam niski bardzo głos, mój imperatyw, to ja sama się muszę pilnować, żeby ich nie wystraszyć, skrzywdzić. Przecież nie wszyscy będą aktorami, ale każdemu to jest potrzebne, żeby stał za ladą w sklepie i umiał powiedzieć z odpowiednią dykcją i swobodą: "proszę bardzo, co dla pani?" Żeby nie powtarzał zwrotu amerykańskiego: "w czym mam pani pomóc?" Kiedy dzwonię do zegarynki i słyszę: "w czym mam pani pomóc?", to ja nie dzwonię do rzeźnika, prawda? Dlaczego nie zapytać: " czym mogę pani służyć?" O, co to, to nie! Bo my wszyscy pany! My nie będziemy nikomu służyć. A to nie chodzi o to, chodzi o formę językową, chodzi o piękno naszego języka. U.M.W.: Użyła Pani dzisiaj pewnego sformułowania, które bardzo przypadło mi do gustu: "oto-
Jury konkursu i kuratorzy Fundacji z Emilią Krakowską
Emilia Krakowska i Kazimierz Chrapka z laureatami konkursu i delegatami na XI Ogólnopolski Konkurs Recytatorski "Mówimy Reymontem" w Lublinie: Melisa Wawrzyniak z Hamilton oraz Karolina Jach z Kitchener
czenie czyni Króla". Kto w czasie, kiedy była Pani tak znana na deskach teatrów i w rolach filmowych był w Pani otoczeniu takim Królem? E.K.: (Śmiech) Zawsze dyrektor teatru. To jest po prostu piramida. Trzeba dyrektora słuchać, jeżeli mam inne zdanie to tak należy pracować, żeby przekonać go o jego słuszności. Trzeba oczywiście być posłusznym, ale trzeba także bardzo pilnować, żeby w tym wszystkim nie zatracić siebie. Zachować swoją indywidualność i uczestniczyć. U.M.W.: W czasie wprowadzenia stanu wojennego w grudniu 1981 roku Pani wraz z grupą aktorów nie bojkotowała sceny polskiej. Powiem, że taka postawa przez wielu przyjęta była z ulgą, zrozumieniem i wdzięcznością. Aktorzy nie są przecież politykami, przynajmniej być nie powinni. Wielu aktorów grało dalej z szacunku dla widza pozostając na wewnętrznej emigracji. E.K.: Tak, to prawda, muszę jednak tutaj wyjaśnić, że taki był dla nas rozkaz niby niepisany ZASPu, a ja znam dobrze historię Polski i ZASP-u. Wiedziałam o tym i obserwowałam to wszystko. Ja nie znalazłam się w szkole teatralnej z nieba albo z ulicy. W naszej całej rodzinie te aktorskiej tradycje były bardzo silne. Wiedziałam, że jeżeli jest taki rozkaz
to co? Nie grałam w telewizji, bo wszystkie propozycje odkładałam, w filmie również odkładałam. Natomiast co poniektórym się wydawało, że są na nie. Ja byłam członkiem narodowej rady kultury, bo sprawy kultury były, są i zawsze będą dla mnie najważniejsze. Widzi Pani, mijają 34 lata od tamtych wydarzeń i ja się nie zmieniam. Mogę tu być dumna, że będąc młodą aktorką ale już doświadczoną, kiedy szliśmy do podziału na tzw. grupy, ze mną szła pani Solarzowa, organizatorka Wici i tych wszystkich uniwersytetów, matka Wojtka Solarza, reżysera filmowego. Ja pamiętam słowa osób, które mówiły, gdzie idzie ona my też tam idziemy. To była cała plejada wspaniałych nazwisk, które ja szanowałam od dziecka i razem z nimi stawaliśmy aby pilnować kultury z szacunku dla Polaków i widza. Znana byłam z tego, że podnosiłam ręce i walczyłam o to by był teatr Dziuka. Ktoś to musiał robić. No i była taka pyskata Krakowska, to o czym mówiłam - otoczenie czyni Króla. Wszyscy mówili wtedy: oni chcą robić teatr w Zakopanem, a ich ojcem duchowym jest ojciec Tischner. Ja wtedy mówiłam: to co? To źle?! Na moje pytanie czy to źle, nikt nie powiedział: tak, to źle. I to jest znamienne, prawda? U.M.W.: Znamienne jest również
to, że w 2005 roku podczas X Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach odcisnęła Pani swoją dłoń na Promenadzie Gwiazd.. E.K.: Hurra! Zgadza się... U.M.W.: ...natomiast w 2013 roku została Pani uhonorowana Nagrodą im. Ireny Solskiej, przyznaną Pani przez polską sekcję Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyki Teatralnej. Gratuluję! E.K.: Dziękuję. A ja powiem Pani jeszcze, że po 50 latach "Wizyty Starszej Pani", gdzie jest bunt, gdzie wydaje się, że za pieniądze można kupić wszystko, ja marzyłam o tej roli, zagrałam tę rolę i dostałam od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Złotą Odznakę. U.M.W.: Gratuluję serdecznie, życząc dalszych wspaniałych sukcesów w pięknej choć niełatwej pracy aktorskiej i pedagogicznej i zapraszam Panią do Kanady ponownie. Do spotkania ze słuchaczami Radia BIS i czytelnikami "Gazety". E.K.: Na bis, na bis, droga Pani... Dziękuję, bardzo chętnie powrócę do Was.. Rozmawiała: Urszula Madej-Wojnarowicz Radio BIS Hamilton 101.5 FM www.1015thehawk.ca niedziela 14.00-15.00
strona 6
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
TAJEMNICE WINA
Wina mniej znanych producentów w Europie
Jedna z polskich winnic
Prawie wszystkie kraje Europy produkują wina. Najczęściej to zajęcie hobbystyczne lub bardzo regionalne - wina te są nieosiągalne poza danym regionem. Niektóre kraje jak Portugalia i Grecja produkują duże ilości win, a ich wina dostępne są w sklepach winnych czy alkoholowych w całym świecie, ale ze względu na ich jakość nie należą do tej samej klasy jak najlepsze wina Włoch, Niemiec, Francji, Kalifornii w Stanach Zjednoczonych, Australii czy Chile. Portugalia, choć to kraj mały, jest chyba ciągle dziesiątym pod względem ilości produkowanego wina na świecie. Cały, nawet mały południowy region turystyczny kraju, Algarve, jest pokryty winnicami. Niekiedy sięgam po wina portugalskie, bo wiem, że nawet w tych najtańszych znajdę w butelkach korki z drzewa dębu korkowego, że ta "mała fabryczka winna" jest zawsze najlepszej jakości, bo ona kończy, lub powinna kończyć, proces dojrzewania wina, szczególnie czerwonego. Szukam na etykietkach butelek win portugalskich słów Douro lub Dao - to wina z regionów o najlepszych warunkach klimatycznych, z terenów przy rzece Douro i z północno-wschodniej Portugalii, gdzie tradycje produkcji wina są najstarsze. Są to dobre choć nie spektakularne wina. Unikam win z największej prowincji kraju Alentejo, no i ze wspomnianego Algarve. Jest dla mnie sprawą dość dziwną, że portugalskie różowe wino Mateus stało się najpopularniejszym winem stołowym Portugalii na świecie. To, że pijał je Saddam Hussein i Ceausescu nie jest dla mnie gwarancją jego jakości. Będąc winem różowym jest mniej gorzkie od czerwonego i mniej kwaśne od białego, co dla wielu jest cechą dodatnią, pożądaną, stąd ten popyt. Inne przereklamowane wino to tzw. wino zielone (vinho verde). To niedojrzałe wino białe, "lemoniadka", może być dobre do zaspakajania pragnienia w upalne dni, ale dla mnie to nie jest jeszcze prawdziwe wino. Najpopularniejszym produktem winnym Portugalii jest wino wzmacniane - porto. Winogrona zbierane są w winnicach w dolinach górskich na brzegach rzeki Douro. Zawartość alkoholu w procesie fermentacji dochodzi tylko do siedmiu procent, więc dolewa się winnego spirytusu wzmacniając je do 20 procent. A więc to bardziej rozcieńczony spiritus
niż samo wino. Owszem, leżakuje w beczkach, niekiedy wiele lat, i powoli przechodzi z wina słodkiego w wytrawne. To konkurent hiszpańskiego sherry - gdybym musiał wybierać między nimi, wybrałbym zawsze to drugie - to czystszy produkt winny o bardzo nietypowym, skomplikowanym procesie produkcyjnym. Innym produktem winnym tego kraju, też wzmacnianym, jest madera (lub madeira), produkowana na wyspie o tej samej nazwie, będącej prowincją Portugalii, leżącej obok innych trzech wysp na oceanie przy północno-zachodnim wybrzeżu Afryki. Ten trudny do nabycia produkt, bo mało się go produkuje, poddawany jest dziwnej fermentacji w temperaturze około 40 stopni Celsjusza, często w czasie przewożenia statkiem do kontynentalnej Portugalii czy do innych krajów. Powodem tego jest to, że mimo doalkoholizowania, nawet w czasie przewożenia statkami, ulegało często zepsuciu. Nigdy nie kusiło mnie, by go skosztować, bo chyba niewarte zachodu, tym bardziej że cena jest wygórowana. Niewielkim, ale bogatym krajem jeśli chodzi o obszar winnic, bo jest ich aż 150 tysięcy hektarów, jest Grecja. Tradycje winiarskie liczą tu około 4 000 lat, a na jej terenach północnych jeszcze dłuższe. Byłem w Grecji i próbowałem kilka różnych win. Nic specjalnego. By być oryginalnymi, greccy producenci do niektórych win dodają żywicę sosnową. To już absolutne barbarzyństwo! Pomysł nie jest ich własny, oryginalny, bo prawie 7 000 lat temu robili to Persowie, ale nie dlatego, by poprawić smak wina, lecz w celu jego konserwacji. Ten typ wina nazywa się retsina, a smakuje jak rycyna. Nie ufam higienie procesów produkcyjnych w tym kraju, jego produkty winne są często kolorowane, dosładzane, doalkoholizowywane niekiedy metodami niedozwolonymi w innych krajach winnych świata. Szczycą się mocniejszymi alkoholami gronowymi jak brandy o nazwie metaxa i wódką winną zrobioną z odpadów winogron po produkcji wina zwaną ouzo, krewniakiem włoskiej grappy. Moja rada: nie ma sensu sięgać po cokolwiek, czego nie znamy czy czemu nie ufamy. Nie dajmy się omamić reklamie, tym bardziej że cena tych napoi jest najczęściej identyczna z dobrymi podobnymi produktami innych krajów. Podaję jako ciekawostkę, że słodkie wino z Krety, aroma-
tyczne, o ciemnej barwie, było w Pierwszej Rzeczpospolitej na dworach arystokratów i bogatszej szlachty trunkiem najbardziej pożądanym i poszukiwanym. Produkuje się go ze szczepu malvasia - w dawnej Polsce nazwano je małmazyją. Słowo to stało się słowem pospolitym określano nim wszystko co niespotykane, niesamowite, wytworne. Wielu mniej znanych poducentów wina w Europie, by uczynić swe wina konkurencyjnymi na rynkach świata, wycina stare tradycyjne winnice i zasadza na ich miejscu klasyczne szczepy jak cabernet sauvignon, pinot, merlot, syrah i inne. Kosztowałem kilka merlotów, pinotów, itp. z Mołdawii i krajów bałkańskich: to nie są te same wina co w zachodniej Europie, czy nawet z Australii i obu Amerykach. Wina szlachetne są jak rasowe zwierzęta: taki na przykład rasowy piesek wymaga więcej troski niż zwykły kundel, bo jest wrażliwszy na niedogodności, podatniejszy na choroby. Szczepu klasycznego nie wystarczy po prostu posadzić w jakimkolwiek miejscu, musi być to odpowiednia gleba, a także pogoda, nasłonecznienie, nawodnienie, nawożenie takie, jakiego wymaga, a potem trzeba pielęgnować go ciągle i dawać mu dokładnie to, czego potrzebuje, by po kilku latach końcowy produkt w butelce był dobry i charakterystyczny dla danej winorośli. W literaturze winnej i wśród konsumentów wina jest wielki bunt przeciwko praktykom likwidowana tradycyjnych winnic. Nikt nie chce ograniczenia smaków i zapachów, trzeba wracać do lokalnych szczepów, a przekonać ludzi do tych tradycyjnych win inną drogą - lepszą technologią produkcji i dojrzewania wina, no i ceną. Portugalia jest jednym z niewielu krajów opierającym się temu trendowi większość szczepów winnych są jej własne, nieznane nigdzie indziej. Prawie każdy kraj w Europie produkuje wino. Nawet Norwegia, ten kraj dalekiej północy, też ma swoje wina. Nie sposób omówić wszystkich, faktycznie nie ma sensu tego robić, bo większość tych produktów to produkty do konsumpcji lokalnej. Nie znamy w tej części Kanady. w której mieszkam smaku win szwajcarskich, angielskich, austriackich. Wina Mołdawii, pokrytej w dziesiąciu procentach kraju winnicami, są reprezentowane tu tylko przez bardzo przeciętny merlot. O winach Kaukazu czy Krymu mało kto tu słyszał. Prawie każdy z krajów bałkańskich jest reprezentowany w sklepach Kanady, ale to wina najczęściej nie z gron rodzimych. Komunizm przez upaństwowienie winnic i zakładów produkcyjnych zniszczył przemysł winny na Bałkanach. Próbuje on wrócić na rynek światowy niewłaściwą drogą zakładając winnice szczepów szlachetnych, ale szanse konkurowania z winami tego typu wielu kra-
jów świata są nierówne, w nich nie tylko warunki pogodowo-glebowe, ale i doświadczenie w produkcji tych win są większe, a więc i produkt lepszy. Węgry słynęły kiedyś z wina Tokaj, który konkurował jakościowo z najlepszymi winami świata. Dopiero wiele lat po wojnie przywrócono dawny proces produkcji tego wina i już można go dostać w sklepach Ontario: to tokaj Szamorodni i tokaj Aszu, ale to produkty drogie, w cenach od czterdziestu do pięćdziesięciu dolarów. Kiedyś w Polsce chata, dziewczyna i butelka Egri Bikaver było marzeniem wielu młodzików. Wino to uznawane było w siermiężnej Europie Wschodniej za szczyt smaku i elegancji. Tu w Kanadzie można kupić butelkę tej "byczej krwi", ale już mi nie smakuje jak w młodości - to wino ciężkie, ostre, o niezdecydowanym aromacie. Bułgaria też pokryta jest winnicami jak Mołdawia. To piętnasty kraj na świecie pod względem upraw winorośli. Tradycje winiarskie są tu bardzo stare, bo w starożytności zamieszkiwali te tereny bojowi i dzicy Trakowie, kochali wino, mieli własne winnice, a ich najważniejszym bogiem był bóg winnic i win Dionizos. Oryginalnym winem tego kraju jest wino produkowane z winogron szczepu gamza, niedostępne w Kanadzie. Austria ma wina prawie identyczne jak Niemcy, stosuje tę samą ich klasyfikację, która obowiązuje w Niemczech. Ma osiem rodzajów win białych i cztery czerwonych będących jej wizytówką na świecie. Nie widzę tych win na półkach sklepów alkoholowych w Ontario. Jednym z powodów była wielka "wpadka" jednego z win czerwonych - zamiast dojrzewać, zmieniało się w butelkach w truciznę. Chyba nie było w tym winy producentów - z setek związków chemicznych w winach, w tym właśnie winie te niekorzystne i niebezpieczne stały się dominującymi. Rumunia jest krajem o największym obszarze winnic w całej wschodniej części Europy, bo aż 200 tysięcy hektarów. Bardzo chciałbym pokosztować jej dobrych win słodkich, jak choćby cotnari czy murfatlar, ale trzeba jechać do tego kraju, czy poszukać tych win w większych sklepach winnych Polski, by zaspokoić tę ciekawość. Będąc Polakiem odczuwam moralny obowiązek wspomnieć o polskich winach gronowych. Dużo się o nich mówi i pisze w polskich środkach przekazu, ale to ciągle jeszcze przemysł czysto hobbystyczny. Jest już w Polsce około 500 winnic na obszarze 500 hektarów - to obszar taki jak jedna z większych winnic Kalifornii czy Australii. Pierwszą wzmiankę o winnicach w Polsce w pobliżu Płocka i Włocławka znajdujemy w bulli papieża Innocentego II z roku 1136. Owszem, pół tysiąca lat temu i wcześniej produkowano dość dużo wina w okolicach Zielonej Góry, na terenach nadwiślańskich w okolicach Krakowa,Torunia i kilku innych nadwiślańskich miast i
(15)
grodów, a także w Lublinie, Sanoku, Poznaniu, ale był to okres cyklicznego ocieplenia się klimatu na Ziemi. Ochłodzenie w Europie no i wojny siedemnastowieczne były zabójcze dla przemysłu winnego. Poza tym magnaci i bogata szlachta odkryła lepsze wina na Węgrzech, nazywane wtedy węgrzynem, malagę w Hiszpanii, małmazję Krety, czy w mniejszym stopniu wina reńskie i francuskie - to też było jedną z przyczyn upadku tego przemysłu w naszym kraju. Polscy entuzjaści winiarstwa są bardzo czynni, organizują festyny winne na Podkarpaciu i w Zielonej Górze. Jeden z nich, Ryszard Piątek, wyprodukował pierwszy oryginalny szczep polski, stworzony z kilku innych szczepów, i nazwał go pięknie czekoladowym. O ile się nie mylę, rośnie jak dotychczas tylko w jego winnicy. Pojawiły się inne szczepy stworzone przez polskich enologów, jak na przykład szczep jadwiga. Przypuszczam, że ten rośnie tylko w winnicy pani Jadwigi, bo musi się sprawdzić, by inni winiarze zasadzali nim swoje winnice. Wina polskie nie zdobędą rynków zbytu poza Polską, nie mogą zaoferować niskich konkurencyjnych cen, bo w kraju o klimacie umiarkowanym o dość mroźnych zimach utrzymanie winnic jest bardzo kosztowne. W ostatnich kilku latach można już kupować polskie wino w niektórych sklepach winnych, ale ceny są wysokie, od około 40 do 100 złotych, czyli od 15 do prawie 40 dolarów. Produkuje się w Polsce przeważnie wina białe, początkowo z winorośli z Mołdawii, Krymu, z okolic Odessy, a obecnie zasadza się winnice popularnymi krzewami zachodniej Europy jak chardonnay, pinot gris, gewürztraminer, riesling czy sylvander. Polskie przepisy prawne dotyczące win są bardzo restrykcyjne - do niedawna nie wolno było sprzedawać win polskich, nawet sąsiadom winiarza. Każdy z producentów win musiał mieć laboratorium jakości wina, nawet gdy winnica składała się z kilkudziesięcu krzewów, a specjalne obciążenia finansowe, jak konieczność wykupienia drogiej akcyzy, ubezpieczenie winnic, czy obowiązek płacenia podatku przez producenta wina nie jako rolnik, lecz jako przedsiębiorca były wyjątkowo dokuczliwe. Wszystkie te trudności administracyjnopodatkowe są powoli łagodzone czy nawet eliminowane, no ale nikt nie może przykazać aurze, by sprzyjała na tych terenach przemysłowi winnemu. Mogę wyobrazić sobie, że jeśli za kilkadziesiąt lat, na skutek kontynuacji trendu ocieplania Ziemi, będzie tu temperatura już tak wysoka, że Włoch chcący przypomnieć sobie smak chianti, czy Hiszpan riochy, tu się zjawią, bo ich ulubione krzewy zmarniały w ich krajach w zbyt wysokiej temperaturze, wtedy dopiero staniemy się potęgą winną. No co? pomarzyć sobie nie można? Władysław Pomarański
www.gazetagazeta.com
strona 7
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
KANADYJSKIE WĘDRÓWKI
25
Gdzie grizzly mówi dobranoc Marek Mańkowski Chciałbym przypomnieć Czytelnikom i powiedzieć tym, którzy dopiero zaczęli czytać moje wspomnienia, że opisuję wielki projekt zakładania linii światłowodowych w poprzek całego kontynentu amerykańskiego. Opisuję swój udział w tym projekcie, przygody, jakie się zdarzały po drodze i kraj, w którym tak wielu Polaków mieszka, a tak niewielu widziało go w całości.
ba wiązka tysięcy cienkich jak włos przezroczystych pręcików, którymi światło przenosi informacje, została przeciągnięta i zakopana wzdłuż linii kolejowej od Halifaksu do Vancouver. Czemu wzdłuż linii kolejowej? Otóż specjalnie skonstruowana do tego celu maszyna, a właściwie zespół maszyn, które wykopywały głęboki na kilka metrów rów, kładły w nim kabel światłowodowy i
nad ziemią. Podstacje te w ogromnej większości znajdują się z dala od zamieszkałych miejsc, często Naziemna kolej w Vancouver w zupełnej dziczy kanadyjskiej stało świat ciągle jeszcze był w puszczy, czy w przepastnych miarę normalny. Ta wyprawa miała się zacząć wąwozach Gór Skalistych. Można je także zobaczyć w ontaryjskim Cambridge, Oshawie, Grimsby, Parry Sound. Betonowe bloki modułów zostały tak skonstruowane, że zniszczyć je może tylko bezpośrednie uderzenie bomby. Wejście do nich to pojedyncze stalowe drzwi, zabezpieczone elektronicznym zamkiem zamówionym w niemieckiej firmie. Zamki są sterowane przez system Andover Control. Pozwala on na kontrolę całej sieci z jednego miejsca w Toronto czy Vancouver za pomocą komputera. Zaopatrzony przez firmę w wynajęty nowy terenowy samochód Ford Explorer i mając do pomocy mło- Nasze bagaże w hotelu
Przejazd przez miasto Noc w Vancouver
W roku 1997 rozpoczął się w Kanadzie projekt, o którym mało kto słyszał, mimo że objął on swoim zasięgiem całą Kanadę i część USA. Wszyscy korzystamy z niego teraz, nawet o tym nie wiedząc. Projekt, który można porównać z przeciąganiem podwodnego kabla przez Atlantyk na początku XX wieku, przeszedł praktycznie niezauważony w zalewie informacji. Ten projekt to przeciągnięcie światłowodu dla potrzeb telekomunikacji w poprzek kontynentu amerykańskiego. Światłowód, a właściwie gru-
Centrum Vancouver
zakopywały go, poruszały się właśnie po torach kolejowych. Robiły to z prędkością 40 km dziennie. Jeśli wyobrazimy sobie, że nie zawsze, a właściwie bardzo rzadko była to miękka ziemia, raczej skała i kamienie, to prędkość, z jaką to robiono jest wręcz nie do uwierzenia. Co ok. 100 km zbudowano wzmacniające sygnał świetlny podstacje złożone z kilku do kilkunastu betonowych modułów wielkości przeciętnego pokoju, połączonych razem i osadzonych na betonowych palach pół metra
Jeden z licznych vancouverskich mostów
dego programistę komputerowego, Rosjanina Valerego Basmanowa, ruszyłem na wyprawę w poprzek kontynentu na spotkanie przygody życia. Realizacja projektu trwała trochę ponad rok. Co się działo w drodze przez puszcze i prerie opisałem już poprzednich odcinkach. Teraz przyszedł czas na tytułową przygodę, czyli przejazd przez Góry Skaliste, które są domem niedźwiedzi grizzly. Był to początek roku 2001. Roku, w którym tak wiele zmieniło się 11 września. Zanim jednak to się
inaczej niż poprzednie. Nie wyruszaliśmy samochodem z Mississaugi. Wraz z programistą Walerym lecieliśmy samolotem do
Vancouver. Narzędzia zabieraliśmy ze sobą w specjalnej, zmodyfikowanej przeze mnie plastikowej skrzyni. Reszta oprzyrządowania, jak kilometry kabli, komputery stacyjne i urządzenia wykonawcze mieliśmy odebrać w Vancouver przesłane tam przez Federal Express. Lubię latać samolotem, a raczej lubię starty i lądowania. Zwłaszcza, gdy jest tyle samo jednych, co drugich. Firma niestety nie zafundowała nam I klasy, a ponieważ mam 186 cm wzrostu, więc siedzenie w ciasnych fotelach economy class przez ponad sześć godzin to prawie tortura. Do Vancouver dotarliśmy późnym popołudniem. Samolot minął miasto, wyleciał nad Pacyfik, a właściwie cieśninę pomiędzy stałym lądem i Vancouver Island, zawrócił i zszedł do lądowania. Wydawało się, że dotknie kołami fal, gdy nagle ukazała się płyta lotniska. Uwielbiam to pierwsze dotknięcie kołami betonowej nawierzchni. Czasem delikatne, czasem mocne, z podskokiem. Ostre hamowanie, ryk potężnych silników pracujących teraz na wstecznym ciągu. Trwa to tylko chwilę i zaraz kołowanie do rękawa, ściąganie bagażu podręcznego i czekanie na wyjście. Po odebraniu bagażu, bierzemy taksówkę i jedziemy do hotelu. Następnego dnia mają nam dostarczyć terenowy samochód na naszą trasę aż do Winnipeg w Manitobie, skąd wrócimy do Toronto samolotem. Walery, zmęczony podróżą, poszedł wcześnie spać, a ja wybrałem się na zwiedzanie okolicy na piechotę. Tekst i zdjęcia Marek Mańkowski ciąg dalszy nastąpi
strona 8
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
SZCZĘŚLIWYCH 1
WAKACJI
www.gazetagazeta.com
Gazeta
...już za parę dni, za dni parę, weźmiesz plecak swój i gitarę... ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○ ○
Tajemnica serca Za siedmioma lasami, za siedmioma górami, hen za morzem ogromnym, daleko. Wśród chojarów wysokich, pośród borów głębokich, za pustynią, za miastem, za rzeką. Tak daleko, tak daleko tak, to bardzo jest daleko. W dzikiej jaru dolinie, strumyk wąski gdzie płynie, kiedy oczy do mroku przywykły, dostrzec można czasami gdzieś pomiędzy trawami kwiat przepiękny, doprawdy - niezwykły. Gdy poranne mgły już znikły dostrzec można kwiat niezwykły. Przy prastarej on sośnie tylko w tym miejscu rośnie i przez mchu się przeciska kobierce. Nigdzie nie ma takiego, kwiatu tak niezwykłego, bo ten kwiat bijące ma serce. Nad zielonym mchu kobiercem rośnie kwiat, który ma serce. Z chwilą gdy zakiełkuje razem z ludźmi on czuje, kiedy świadkiem tych samych jest zdarzeń. On się sedna doszuka, jego nikt nie oszuka, on co złe i co dobre pokaże. W labiryncie wielu zdarzeń on co złe i co dobre pokaże. Choć od dawna wieść niesie, że on rośnie w tym lesie, i tak wielu go znaleźć próbuje. Chcą, by wskazał im drogę radę dał i przestrogę, Czyste serce najlepiej wszak czuje. Idą lasem, polem, drogą, znaleźć serca wcią. nie mogą. Aż raz starzec sędziwy, przygarbiony i siwy, rzekł do ludzi, gdy spotkał ich w borze: Zamiast włóczyć się w kniei poszukajcie nadziei wewnątrz siebie, bo jest tam być może. Zamiast włóczyć się po kniei szukaj w sercu swym nadziei. Pośród kłótni i waśni serce kwiatu, jak w baśni nie odpowie, jak tylko milczeniem. Płatki piękne rozchyli tylko w takiej to chwili, kiedy dobro rozpozna spojrzeniem. Może w którejś pięknej chwili dla was serce kwiat rozchyli. I stąd taka nauka, gdy chcesz serce odszukać, pytaj swego, co w piersi twej bije. Ile drugim da z siebie? Tylko wtedy dla ciebie szczęścia kwiat swoje serce odkryje. Tyle weźmiesz z tego kwiatu ile z siebie oddasz światu.
Latawce
Dzieciom
Wybieramy się na łąki niosąc smoki i biedronki, żuczki, ptaszki i potwory i przeróżne inne stwory, dziwne stwory, dziwne stwory. Każdy oczy ma jak spodki, ogon długi i w stokrotki. Z przodu pyszczka małą dziurkę z przewiązanym przez nią sznurkiem. Choć łodygi długim sznurkiem, są ze sznurka, długim sznurkiem. jest jak ogród Bo dziś nad łąką, każda chmurka gdy wstanie słonko w latawcach, jak w barwnych kwiatach. będziemy puszczać latawce. A z nas każdy tam, na trawce Wiatr poniesie także chciałby być latawcem, je do góry, by z ptakami poszybować, aż się zdziwią chmurkę w nosek pocałować. białe chmury, Pocałować, my poczekamy na trawce. pocałować. Mocno sznurek trzymać trzeba, Kto wie? Może tak się stanie, bo gdy zbliża się do nieba gdy lotnikiem ktoś zostanie. ponad wzgórzem, ponad rzeką Może wspomni, że czasami chcą nam uciec gdzieś daleko. te latawce puszczał z nami. Gdzieś daleko, Razem z nami, gdzieś daleko. razem z nami Długo na ten dzień czekały, Oczy do góry, aby mocne wiatry wiały, nad głową chmury, by szybować hen, wysoko a pod nogami jest trawa. prosto w górę ku obłokom. My w myślach z nimi Ku obłokom, także lecimy. ku obłokom. Niosą w przestrzenie Dziś wiatry wieją, nasze marzenie. ptaki się śmieją, Niezapomniana zabawa. że ktoś chce z nimi polatać.
Jerzy Łukaszewski
Wycieczka do lasu Raz do lasu przedszkolna gromada na wycieczkę wybrała się, by mieć wieczorem o czym opowiadać i by leśne przyśniły się sny. Razem poszli, lecz wnet się rozbiegli. Każdy w inną iść stronę by chciał. Za daleko oddalać się strzegli, lecz pomysły to każdy swe miał. Wojtuś pień znalazł burzą zwalony, chciał go podnieść, pień ciężki aż strach. Już po chwili był Wojtuś zmęczony. Nie dał rady, odstąpił we łzach. Przyszli inni. - Ach, nie płacz, kolego, pomożemy ci dźwignąć ten kloc, to za dużo jest jak na jednego, wielka za to w nas wszystkich jest moc. Wiele rączek za pień pochwyciło, buty w trawę się wbiły i już kloc ustąpił przed wspólną ich siłą, z drewna próchno sypnęło i kurz. Kasia widzi orzeszki laskowe, ale gałąź wysoka, więc cóż chociaż rączki wyciąga nad głowę, nie da rady, nie sięgnie i już. Pierwsza łezka na nosek kapnęła. Kasi smutno, lecz co robić ma? Do ust chętnie orzeszka by wzięła. Nie wie jak, dalej w smutku swym trwa. By nie smucić się takim obrazem, przyszli inni i dali jej znak. Nie dasz rady? Zrobimy to razem. Razem przecież to łatwe jest tak. My gałęzi zegniemy ci pęki, a ty sięgaj rączkami i rwij. Gałąź gruba dla jednej jest ręki, lecz dla wielu to zwykły jest kij. Kasi oczka się śmieją wesoło, pełną kieszeń orzechów już ma. Dobrze, że nas jest tylu wokoło, wszystko wtedy załatwić się da. Tak już jest, moi drodzy, na świecie, że gdyś jeden, za mało sił masz, lecz gdy ręce swe razem zbierzecie, wtedy radę wszystkiemu już dasz. I dlatego pamiętać należy, by mieć wokół przyjaciół i by w moc wspólnego wysiłku uwierzyć, spełnić swoje marzenia i sny.
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
strona 9
Powieść w odcinkach
13
Jest częścią życia, jedyną pewną rzeczą na tym świecie. Nie powinniśmy o niej zapominać. - Czy to nie straszne? Żyć, powtarzając sobie w kółko: "Memento mori"? - Gdyby ludzie często sobie to mówili, świat byłby lepszy. - A ty, myślisz o śmierci? - Tak. Dlatego rzuciłem dobrze płatną pracę, sprzedałem mieszkanie, żyję w jednym nieogrzewanym pokoju. Chcę fotografować. Jak długo będę mógł wyłącznie to robić, nie wiem, ale nie chcę marnować czasu na rzeczy niepotrzebne. - Co robiłeś wcześniej? - spytała Anna. Opowiedział o swojej pracy w reklamie. O zachęcaniu ludzi, by kupowali coraz więcej, pracowali dłużej, mieli mniej czasu na myślenie. To zajęcie zapewniło mu dobrobyt, kupił miesz- kanie, mógł pomagać matce, synowi. Dzięki pracy miał swoje aparaty fotograficzne, a jednak z niej odszedł. Nikodem - imię faryzeusza z Nowego Testamentu. Też szukał prawdy, chodził za Chrystusem, zadawał pytania. - Jesteś wierzący? - Oczywiście! - Chodzisz do kościoła? - Czasami. - A ty? Anna opowiedziała mu o swojej niechęci do religii. Poruszyła inne ważne dla niej tematy. Słuchał z uwagą. Nie osądzał, nie oburzał się, nie krytykował. - Spotkaj się z nim - poprosiła przyjaciela mieszkającego w tym samym co Nikodem mieście. Spełnił jej prośbę. - Jest smutny, tak jak jego zdjęcia - przekazał Annie swoje wrażenie. Postanowiła pojechać do Polski i go zobaczyć. Szukała biletu w internecie. Odkładała wyjazd. "Poznałem wspaniałą kobietę. Chyba się ożenię". Przeczytała te słowa napisa-
Ten rozdział życia ma już za sobą. Zwolnił kroku. Zbliżał się do przejścia dla pieszych, które chciał sfotografować z lotu ptaka. "Nie stworzę już tego obrazu przemknęło mu przez głowę. Dobrze, że zdarłem napis “Pułapka snow" z samochodu. Będę się zajmować wyłącznie dokumentem; prawdą, a nie ulotnymi marzeniami". Usłyszał huk. Nic nie poczuł. Widział z góry czarną sylwetkę leżącą na pasach, zatrzymującą samochody pełne ludzi spieszących się do zarabiania pieniędzy. "Dziwne - pomyślał. - Na moim zdjęciu miało to wyglądać inaczej".
Ludzie zatrzymują się przed fotografią oprawioną w czarną, grubą ramę. Patrzą na sylwetkę mężczyzny odchodzącego w śnieżną dal. Może podążał za lecącym nad białą pustką krukiem? Z fotografii wiszących na sąsiedniej ścianie galerii spoglądają na nich twarze z nagrobnych medalionów Łyczakowskiego Cmentarza. Nikodem nie wiedział, że trafią na jego pośmiertną wystawę, podobnie jak uśmiechający się niegdyś do fotografa ludzie nie przypuszczali, że te ne w ostatnim mailu i rozpłakała podobizny ozdobią ich groby. się. Straciła szansę na bycie raPaul nie zwracał uwagi na styl zem. Dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego, jak drogi był jej opowiadania, odmienny od tego, Nikodem. Czy powinna nadal który znał z wcześniejszych tekstów. Wstrząsnęła nim treść. A mieć z nim kontakt? Z wahaniem odebrała Sky- więc Anna miała romans! Wprawdzie na odległość i nieodwzajempe’a. - To, że się żenię, nie zmienia niony, ale była zakochana. Nikoniczego w naszej przyjaźni. Je- demowi także dała przeczytać steś bardzo ważna w moim życiu. swoje opowiadania. Kto wie, czy Wierzę, że opatrzność mi ciebie do tej pory o nim nie myśli? Nie powinien się cieszyć z zesłała. - A co będzie, jak się w tobie cudzej śmierci, a jednak sprawiła mu ulgę świadomość, że przebyzakocham? - zażartowała. - Żaden ze mnie heart breaker wająca w Polsce Anna nie spotka już smutnego fotografa. - odpowiedział. Mimo wszystko ogarnął go Przestała pisać. Tak było leniepokój. Może poznała przez inpiej. Skasowała swoje i jego maile. ternet kogoś innego i teraz jest w Minęło kilka miesięcy. Pewnego jego objęciach? Może stąd się biednia zobaczyła w okienku nadaw- rze oficjalny ton listów? Czuł, że dłużej nie zniesie tej cy znane nazwisko, lecz inne imię. Przeczytała kilka słów; pozwoli- niepewności. Musi coś zrobić. ła spływać łzom, poczuć ich mo- Może do niej pojechać? Tylko kre, słone ciepło w kącikach ust. czy ucieszy się na jego widok? Umówiła się z synem Nikodema Może musi pobyć sama z rodziną, odpocząć, rozprawić się z na rozmowę. - Umarł najlepszy człowiek, przeszłością? Nie chciał jednym jakiego znałem. - Co się stanie z nierozważnym ruchem zepsuć czegoś, co się dopiero zaczęło. książką o powstańcach? - Zajmę się tym. To będzie - Opowiadaj, co dalej? Długo projekt mój i taty. się znaliście? Jaki był? - Jak zginął? - zapytała. - Aleś mnie zasypała pytaniaWcześnie rano wysoka sylwet- mi! - Anna zaśmiała się. Szybko jednak spoważniała. ka Nikodema pojawiała się na - On zginął. Nie ma o czym ścieżkach parku. Odcinała się wyraźnie na tle jesiennych, bezlist- mówić. Cisnące się pytania zamarły nych drzew. Gdy wracał do domu, pełne spieszących się ludzi samo- Julii na ustach. Bez sensu było chody czekały niecierpliwie, aż dalsze dociekanie. - Lubiłaś go? - Dziewczyna przebiegnie ulicę. "Szczupły mężczyzna w czar- zdobyła się na odwagę. - Bardzo - odpowiedziała Anna nym ubraniu, pod nim białe pasy na ciemnym asfalcie. Chciałbym ze wzruszeniem. Zahamowała zrobić takie zdjęcie z lotu ptaka" gwałtownie. Z bocznej polnej dro- myślał często, zbliżając się do gi wyjechała mała ciężarówka i znanego przejścia dla pieszych. wepchnęła się przed ich samoPrzez cały dzisiejszy poranny chód. - Jak jedziesz, baranie?! - Nabieg wspominał rozmowę z synem, któremu zwierzył się z de- cisnęła na klakson kilka razy. cyzji poślubienia kobiety, którą Co za kraj! Nadal w każdej chwili pokochał. Od szesnastu lat był można stracić życie. Jeżdżą jak samotny - tak powiedział Annie, wariaci! Pewnie jest pijany. Julia milczała. Postanowiła swojej wirtualnej przyjaciółce.
cieszyć się wycieczką mimo zmiennych zachowań matki, która jak zwykle przesadzała. Z ciekawością obserwowała starą ciężarówkę, zabytek z czasów komunizmu. - Taką samą przeprowadzaliśmy się z Krakowa - zaczęła Anna. - Mama siedziała koło kierowcy, a my: ojciec, Jadzia, ja i Bogumił, z tyłu, na materacu. Bogumił dokuczał Jadzi, ciągnął ją za warkocze. Wyraźnie nudziła go długa podróż. Biedny tata próbował go uspokoić, ale bez rezultatu. Nie potrafił być stanowczy ani wobec nas, ani wobec mamy. Taki spokojny i cichy człowiek. - Ostatnie słowa wymówiła miękko, uśmiechając się łagodnie. - Bogumił był tego dnia nieznośny - kontynuowała. - Nie chciał wyjeżdżać z Krakowa. Już od dwóch lat chodził do szkoły i miał sporo kolegów, których żal mu było opuszczać. Może jego zachowanie było wyrazem buntu? Przeczuwałam, że jak znudzi mu się Jadzia, to zabierze się za mnie. I rzeczywiście, przetoczył się po materacu w moją stronę i zaczął się naśmiewać z lalki. Chciał mi ją wyrwać z rąk i zaczęliśmy się szamotać. Tata pospieszył mi na ratunek, ale za późno. Lalka wypadła mi z rąk na szosę, a jadący za nami samochód rozjechał ją na miazgę. Byłam wstrząśnięta. Agnieszka - tak miała na imię lalka towarzyszyła mi od drugiego roku życia. Dostałam ją od babci Krysi. - Ładna? - Dla mnie najpiękniejsza, ale w rzeczywistości była bardzo zniszczona, z obtłuczoną porcelanową buzią. - A jak była ubrana? Anna jakby nie dosłyszała pytania. Julia powtórzyła je i dopiero po dłuższej chwili matka się odezwała: - Była ubrana w żółtą sukienkę. - No nie! - Julia złapała się za głowę. - Zupełnie zapomniałam. Wczoraj kupiłam sobie kieckę. Chciałam ją dzisiaj założyć; to miała być niespodzianka. Sukienka jest boska, bardzo podobna do twojego płaszcza. Na pewno ci się spodoba. - Zobacz, dojeżdżamy do celu, widzę w oddali lipy. - Anna zmieniła temat rozmowy. 25 Dwa rzędy starych lip o podciętych z jednej strony gałęziach zjednoczyły się konarami, tworząc gotyckie sklepienie. Pośrodku nich biegła wąska polna droga, ocieniona ciasno przylegającymi do siebie pniami i gęstym listowiem. W tę mroczną czeluść wjechał samochód Anny. Julię ogarnął zachwyt nad niespotykanym widokiem. Wpatrywała się w potężne drzewa i w widniejącą w oddali plamę światła. Droga była Annie dobrze znana z dzieciństwa. Codziennie przemierzała ją pieszo po kilka razy i ta Aleja Gotycka - jak ją nazywała - zawsze wydawała się jej baśniowym cudem. W lipcu mroczna gęstwina dodatkowo dostarczała odurzających wrażeń zapachowych. Biedne pszczoły musiały płacić wysoką cenę za spijanie nektaru z wonnych kwia-
tów. Nikt ich nie przestrzegał przed jego niebezpiecznymi, trującymi właściwościami. Nie były to zwyczajne, czarnoleskie lipy. Sprowadzony w dawnych czasach przez księżnę egzotyczny gatunek drzew kusił zapachem polskie owady i zadawał im śmiertelne ciosy. Ta ciemna strona alei zawsze wzbudzała w Annie mieszane uczucia, ilekroć zachwycała się urodą tego widoku. Droga się skończyła i słońce znowu zalało wnętrze samochodu. Julia odruchowo zamknęła oczy, po czym szybko je otworzyła, ciekawa nowych wrażeń. Znajdowały się u kresu podróży. Samochód zatrzymał się przed ozdobnie kutą bramą, zamocowaną pomiędzy dwiema kolumnami opatrzonymi na szczycie rzeźbami nagich, tłustych amorków. - Nie patrz tak na nie! - Anna usłyszała ostry głos. Rozejrzała się, ale nikogo nie zobaczyła. Na wszelki wypadek ominęła wzrokiem rzeźby. Aleja miała swoją kontynuację po drugiej stronie bramy, ale nie była już otoczona szpalerami lip. Po obu jej stronach rozciągał się park. Pomiędzy drzewami przeświecały białe ściany domu. Julia otworzyła furtkę i wolnym krokiem szła w kierunku budynku. Anna podążyła za nią. Park skończył się nagle i obie stanęły przed pałacem. Jego okazała część środkowa, ozdobiona kolumnami i tarasem, nosiła ślady dawnej świetności. Niestety, dwa boczne skrzydła były w opłakanym stanie. Okna straszyły brudnymi, wybitymi szybami, część drzwi nie miała klamek, a niektóre ktoś brutalnie zdemolował ostrym narzędziem. Na ścianach widniały nieudolne graffiti okraszone sprośnymi hasłami. Anna bała się spojrzeć w stronę córki. W tej chwili wstydziła się za wszystkich rodaków, że pozwolili na taki wandalizm. - Jak tu pięknie! Kobieta mimo woli obejrzała się dookoła, nie dowierzając, że to Julia wypowiedziała te słowa. - To tu spędziłaś dzieciństwo? Mieszkałaś w pałacu? I ten park! Niesamowite. - Kiedyś to inaczej wyglądało. W głównej części był instytut naukowy, a w bocznych mieszkania dla pracowników. Rodzice pracowali w instytucie i zajmowali mieszkanie na piętrze, trzy pokoje z kuchnią i łazienką. W Krakowie mieszkali u babci Róży; nie mieli szansy na własny kąt. Kiedy się tutaj sprowadzili, miałam sześć lat, Bogumił dziewięć, a Jadzia dziesięć. W porównaniu z ciasnym mieszkaniem babci ten dom wydawał się nam tym, czym był - pałacem. Główne drzwi prawego skrzydła otwarły się powoli i na pałacowy dziedziniec wyszedł stary mężczyzna. Powolnym krokiem, powłócząc nogami, zbliżał się do kobiet. ciąg dalszy za tydzień
Książka jest do nabycia:? W Toronto w księgarniach Polimexu, Pegaza, Husarza, w sklepach Polka na Scarborough, EuroMax (Karpaty), Something Special Plaza Wisła, Zoria w Brampton. W Montrealu - w księgarni QuoVadis. Także w księgarniach internetowych takich jak: Empik, Goldi, Selkar, Merlin.pl itp.
strona 10
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Z cyklu: Czarna skrzynka
Ćwiartka za nami?
My tu sobie tak na łamach "Gazety" gadu, gadu… a tu czas leci i za chwilę będziemy obchodzili ćwierćwiecze Internetu. W grudniu 1990 roku Tim BernersLee stworzył bowiem podstawy HTML i pierwszą stronę internetową… Zanim jednak o tym opowiemy - zróbmy od razu zastrzeżenie, że to ćwierćwiecze jest w gruncie rzeczy całkowicie umowne. Dlaczego bowiem niby mamy liczyć Internetowi wiek od stworzenia pierwszej witryny, a nie na przykład od 29 października 1969 roku, czyli od momentu, w którym - najpierw w Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA), a zaraz potem w trzech następnych uniwersytetach - zainstalowano w ramach eksperymentu finansowanego przez ARPA (Advanced Research Project Agency), pierwsze węzły sieci ARPANET - bezpośredniego przodka dzisiejszego Internetu? Gdybyśmy przyjęli tę datę, to Sieć dobiegałaby niebawem pięćdziesiątki… Dwa słowa o tej sieci ARPANET-u. Otóż do momentu jej stworzenia istniały już oczywiście możliwości połączenia kilku komputerów w jedną współpracującą całość, ale połączenie takie musiało zawierać jeden komputer centralny, wyróżniony. Gdyby taki centralny komputer został zaatakowany i uszkodzony - przestałaby działać cała sieć. Łatwo pojąć, że to się informatykom nie bardzo podobało, a już specjalnie nie podobało się wojskowym, którzy już wówczas ro-
Paul Baran
zumieli ogromne możliwości zastosowań militarnych techniki informatycznej. No i 29 października 1969 uruchomiono sieć, w której komputer wyróżniony nie występował. W razie potrzeby rolę "dowodzącego" mógł przejąć dowolny inny; oznaczało to oczywiście, że przy dużej sieci nawet zniszczenie sporego jej fragmentu nie było groźne. Opisany tu pokrótce pomysł był związany z realizacją idei, zaproponowanej jeszcze kilka lat wcześniej m. in. przez niejakiego –a (nazwisko brzmi swojsko i zaraz do tego wrócimy…), dziś uważanego za jedną z kluczowych postaci nie tylko historii Internetu, ale w ogóle całej informatyki. Ta idea miała nazwę "koncepcji sieci rozproszonej". No to teraz będzie o Paulu Baranie właśnie. Ów genialny informatyk i elektronik urodził się 29 kwietnia 1926 roku w polskim (wówczas) Grodnie jako Pesah Baran. Pochodził z polskiej rodziny żydowskiej, która w dwa lata po jego narodzinach przeprowadziła się do Bostonu - i od tego momentu możemy mówić o Paulu wyłącznie w kontekście amerykańskim. Tu, w USA, Paul najpierw studiował w Drexel University w Filadelfii; nie wszyscy tę uczelnię (zwłaszcza w Polsce) kojarzą, ale trzeba wiedzieć, że jest to jeden z 200 najlepszych uniwersytetów w Stanach. Ale potem przeniósł się do uczelni jeszcze lepszej, mianowicie do kalifornijskiego UCLA w Los Angeles, gdzie w
roku 1959 uzyskał magisterium (M. Sc.). W tym samym roku zaczął pracę dla RAND Corporation, najsłynniejszego chyba think-tanku na świecie. Właśnie w tym czasie firma RAND pracowała nad wspomnianą wyżej koncepcją sieci rozproszonej. Dotychczasowe miały strukturę - warto poznać to słowo - gwiaździstą: jedna maszyna zarządzająca całością i ileś tam "satelitów". Wkład Barana w rozwiązanie problemu był ogromny, także… objętościowo: jego autorski opis tego rozwiązania, to 12-tomowe dzieło, opublikowane w roku 1962. W dziele tym opisano kluczowy dla działania sieci (także i dziś, a zapewne - po wieki wieków) pomysł tzw. komutacji pakietów. Z grubsza biorąc, pomysł ten polega na tym, by całą - czasami sporą - wiadomość elektroniczną (może to być zwykły list, jakiś obraz, plik dźwiękowy, film, cokolwiek…) podzielić przed wysłaniem do odbiorcy na małe części (pakiety) i dosłać je do celu oddzielnie - przy czym tak, by każdy pakiet mógł sobie "sam wybrać" trasę po sieci. Nie wędrują więc te pakiety razem, ale najzupełniej niezależnie; człowiek wcale nie musi wiedzieć którędy i jak. Pod dotarciu do adresata pakiety są z powrotem łączone w całość i wiadomość można odczytać. Genialność tego pomysłu zasadza się m. in. w tym, że uszkodzenie jakiegoś fragmentu sieci nie ma żadnego wpływu na przekaz: po prostu kolejny pakiet natrafiwszy na jakąś przeszkodę powędruje sobie inną drogą. Muszę się zastrzec, że ten opis jest bardzo ogólny i nie uwzględnia masy niezwykle ciekawych szczegółów technicznych, jakie są dla komutacji pakietów bardzo istotne, ale też nie chodzi mi o to, by Czytelników wykształcić na inżynierów-elektroników, ale by jedynie dać pogląd na sprawę i przybliżyć rozumienie rzeczy; jak to w tekście popularyzacyjnym. Przy okazji: już samo wynalezieni komutacji pakietów i wkład w budowę sieci rozproszonych mógłby zapewnić Baranowi nieśmiertelność. Ale jest on "ojcem Internetu" (dziennikarze zawsze lubili go tak nazywać) jeszcze i z tego powodu, że w roku 1968 jako konsultant Departamentu Obrony USA spowodował podzielenie sieci ARPANET na dwie części. Jedną z nich (ściśle wojskową) nazwano za jego radą Milnet, drugiej - ogólnodostępnej nadano nazwę… no, oczywiście: Internet. Przy okazji: mamy zatem drugą możliwą datę powstania Internetu, rok 1968. Odpuśćmy jed-
nak sobie, bowiem w istocie zwłaszcza w porównaniu z dniem dzisiejszym - pod tą nazwą niewiele się kryło treści technicznej. Nadal była to w gruncie rzeczy idea. Mocno usadowiono w rzeczywistości, ale jednak chyba idea. Poza tym - ówczesne sieci nie były globalne… Żeby zakończyć historię Barana: otoczony niezwykłym szacunkiem i obsypany nagrodami zmarł w wieku 84 lat w swojej rezydencji w Palo Alto 26 marca 2011 roku. Przyczyną śmierci był rak płuc. Powróćmy jeszcze do komutacji pakietów. Ich przesyłaniem
Jon Postel
rządzi dziś zbiór reguł, który nosi mało romantyczną nazwę "protokołu TCP/IP". Opisuje on dokładnie co i jak się dzieje przy podziale wiadomości na pakiety, jej przesyłaniu i ponownym scalaniu u adresata; to są właśnie te szczegóły techniczne, w które nie będziemy wnikać. Nas powinno zainteresować to, że ów "protokół TCP/IP", dzięki któremu nasze komputery łączą się ze sobą (i dzięki któremu ja ten tekst i obrazki przesłałem do "Gazety") wcale nie obowiązywał "od zawsze". Miał kilku poprzedników i dopiero prace niejakiego Jona Postela doprowadziły na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku do ujednolicenia zasad. Ów Jon Postel jest też twórcą drugiego - obok TCP/IP - filara Internetu, systemu DNS, który wiąże indywidualne numery naszych komputerów (każdy ma taki niepowtarzalny numer, składający się z czterech grup cyfr) z nazwami domen internetowych; tym szyfrem, który wpisujemy w okno przeglądarki, gdy chcemy się połączyć z konkretnym miejscem w Internecie. System DNS Postel stworzył w latach 1982-83 - może więc któraś z tych dat winna być uważana za datę narodzin Globalnej Sieci? No to - musimy kilka słów powiedzieć o Postelu…
Nasz kolejny bohater (pełne, "poważne" nazwisko: Jonathan Bruce Postel) urodził się 6 sierpnia 1943. Ten raczej potężny (190 cm wzrostu) znany był ze swej niesłychanej łagodności i cierpliwości - i wielkiej nieśmiałości. Zmarł młodo, 16 października 1998 - miał ledwo 55 lat - w wyniku powikłań po operacji serca. Po jego śmierci Internet Society (którego to towarzystwa członkiem ma zaszczyt być również
niżej podpisany autor…) zdecydowało się przyznawać doroczną nagrodę jego imienia za wybitne osiągnięcia w rozwoju Internetu. Studiował na UCLA, gdzie w 1966 uzyskał tytuł bakałarza (BSc) i w 1968 magistra nauk przyrodniczych (M.Sc.). W roku 1974 doktoryzował się z informatyki. W czasie swych podyplomowych zajęć u prof. Leonarda Kleinrocka wraz z legendarnym Vintonem Cerfem znalazł się w zespole odpowiedzialnym za sieć ARPANET. Od 1977 roku był pracownikiem Uniwersytetu Południowej Kalifornii (USC). Nagrodzono go - obok innych wyróżnień - srebrnym medalem Międzynarodowej Unii Telekomunikacji i legitymacją Internet Society z numerem 1. Jon uczestniczył w powstawaniu protokołu TCP i IP od samego początku. Jak pisze Wikipedia: … wyspecjalizował się w sprawach związanych z ustaleniem nazewnictwa adresów internetowych. Do jego największych zasług należy: * Wymyślenie ogólnej struktury nazw domen - w szczególności to on zaproponował, aby dzielić nazwy kolejnych poddomen kropką i układać adresy od domeny najbardziej szczegółowej do najbardziej ogólnej. * Zaproponowanie pierwszej
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 20155
strona 11
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK wersji protokołu MTP i jego następcy SMTP. * Wymyślenie systemu automatycznych serwerów DNS i wprowadzenie protokołu zwrotnego DNS. * Stworzenie i nadzór nad IANA - pierwszą instytucją na świecie, która zajmowała się administrowaniem DNS. * Stworzenie PCEN - instytutu, powiązanego nieformalnie z IETF zajmującego się badaniem i testowaniem nowatorskich technologii sieciowych. Formalnie do końca życia był pracownikiem naukowym Information Sciences Institute i żył ze skromnej pensji akademickiej, mimo że jego praca przyniosła dochody wielu ludziom. Niektórzy żartobliwie mówią, że Postel został pierwszym "świętym" Internetu… Poniżej słynne powiedzenia Jona, które radzę dobrze zapamiętać nie tylko informatykom: Wielki człowiek. Niesłychanie sympatyczny ogromny brodacz. Wielka szkoda, że go z nami nie ma; z pewnością dokonałby jeszcze wielu rzeczy… No, ale do rzeczy. Pierwsze nazwisko wymienione w tym artykule - to Tom Berners-Lee. Przepraszam: sir Tom Berners-Lee, ponieważ jako jeden z nielicznych informatyków w dziejach został przez królową Elżbietę II wyróżniony za swe osiągnięcia szlachectwem. Jest z wykształcenia fizykiem, jednak właściwie przez całe życie zajmował się programowaniem. Urodził się w Londynie 8 czerwca 1955 roku. Ukończył dobrą Emanuel School w Wandsworth, potem wstąpił do słynnego Queen College w Oxfordzie. W trakcie studiów za pomocą lutownicy (no i jeszcze paru podobnych przyrządów) osobiście zbudował… działający komputer, i to całkiem przyzwoity. A pomyśleć, że moi szkolni koledzy budując prymitywne radioodbiorniki już mnie wpędzali swoją wiedza w ciężkie kompleksy… Zanim późniejszy sir Tom stworzył globalną sieć WWW (bo to jego dzieło autorskie) już był wysoko cenionym zawodowcem. Zajmował stanowisko pierwsze-
go inżyniera Plessey Telecommunications, całkiem poważnej firmy, gdzie pracował nad systemami tzw. transakcji rozproszo-
jak ona wyglądała - może to zrobić pod działającym do dziś adresem http://info.cern.ch. A wyglądała po prostu tak:
Do młodych świat należy!
Dwa lata później została na-
Tak wyglądała pierwsza strona WWW
nych. Kilkanaście miesięcy działał również w CERN, w Europejskim Ośrodku Badań Jądrowych w Genewie. Tu właśnie, ale dopiero w roku 1984 sformułował ideę WWW - ogólnoświatowej sieci połączonych hipertekstowo witryn. Na dobrą sprawę ów rok 1984 jest więc kolejnym kandydatem do daty narodzin Internetu… Ale nadal był to tylko pomysł. W ostatecznej formie sir Tom sformułował go w roku 1989. W marcu tego roku wspólnie z Robertem Cailliau przedstawicił go władzom CERN. W tymże roku
pisana pierwsza graficzna przeglądarka WWW o nazwie Mosaic. W 1994 roku współtwórca przeglądarki Mosaic - Marc Andreessen z University of Illinois założył w Kalifornii firmę Netscape Communications. Wkrótce firma Netscape wydała przeglądarkę o tej samej nazwie, która przez całe lata dominowała na rynku. Jej potomkiem w prostej linii jest Firefox. Oprócz standardowego udostępniania stron WWW innym użytkownikom, dawał on możliwość przesyłania danych bez-
Tim Berners-Lee
napisał też program pierwszego serwera stron internetowych a w rok później pierwszą przeglądarkę, pradziadka dzisiejszego Firefoksa, Chrome czy Internet Explorera. Ta przeglądarka nazywała się… po prostu WWW. Była też edytorem języka HTML w jego najstarszej wersji. Wszystko działało w środowisku znanym jako NeXTStep; przypominam, że o żadnych Windows nikt wtedy jeszcze nie słyszał… Przeglądarka WWW została udostępniona światu latem 1991 roku. Jeśli ktoś chce zobaczyć
piecznym połączeniem szyfrowanym. Mogły więc być przesyłane poufne dane, gdyż mogły one być odczytane tylko przez adresowanego odbiorcę. Pozwoliło to stworzyć nowe zastosowania Internetu, który zaczął się bardzo gwałtownie rozwijać. No i tak dotarliśmy do kolebki. Śmiało możemy zatem przyjąć, że Internet - niemal taki, jak go dzisiaj znamy - narodził się latem 1991 roku. Tedy ćwiartka stuknie mu za rok… Bogdan Miś
Czas na odtajnienie przez CIA dokumentów przekazanych przez płk. Kuklińskiego Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Pan dr Łukasz Kamiński Wielce Szanowny Panie Prezesie! W imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie oraz własnym zwracam się do Pana z prośbą o oficjalne wystąpienie do Centralnej Agencji Wywiadowczej Stanów Zjednoczonych o odtajnienie przynajmniej części oryginalnych dokumentów przekazanych jej przez śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w latach 1972-1981. Płk Kukliński często mówił, że bez odtajnienia kluczowych akt Układu Warszawskiego (co już się stało) i bez zapoznania się z dostarczonymi przezeń CIA wieloma tysiącami stron dokumentów na temat przygotowywania przez Związek Sowiecki atomowej wojny z Zachodem nie sposób zrozumieć intencji oraz isto-
Z cyklu: Głos sceptyka z Polski
ty misji, jakiej podjął się, podejmując współpracę z Amerykanami. To właśnie na podstawie tego, co otrzymywała od niego przez dziewięć lat CIA jej szefowie jednoznacznie oceniali w latach 90. ubiegłego wieku płk. Kuklińskiego jako najważniejsze od Władywostoku do Berlina Wschodniego źródło informacji o moskiewskich planach strategicznych, o najnowszych rodzajach broni iJelektronicznych systemach bojowych zJuwzględnieniem roli satelitów wprowadzanych przez Armię Czerwoną z myślą o ofensywie na zachód Europy, o planach mobilizacyjnych, a także o zupełnie obcej dla nich mentalności kadry kierowniczej Układu Warszawskiego. A oto dwa wymowne cytaty: "nikt na świecie wJciągu ostatnich czterdziestu lat nie zaszkodził komunizmowi tak, jak ten Polak" (dyrektor
CIA zaJczasów Ronalda Reagana William Casey) i "ten pełen poświęcenia odważny Polak pomógł zapobiec przekształceniu się zimnej wojny wJgorącą; to wJdużej mierze dzięki odwadze iJpoświęceniu pułkownika Kuklińskiego odzyskała wolność jego ojczyzna Polska, aJtakże inne, niegdyś zniewolone państwa Europy Środkowej, Wschodniej iJbyłego Związku Sowieckiego" (jego następca wJokresie prezydentury Billa Clintona iJGeorga W. Busha George Tenet). Podobnego zdania byli także Rosjanie, co zadaje kłam ciągle podnoszonym przez broniących swoich haniebnych życiorysów ludzi trwale ukształtowanych przez sowiecki reżim, jakoby przekazywał on mało znaczące dokumenty i to głównie dotyczące Wojska Polskiego. Szef sztabu Układu Warszawskiego generał armii Anatolij Gribkow
Okazuje się, że my - polscy Słowianie, którym udało się tak cudownie wyjść z łap bolszewii - chorujemy na pesymizm. Wiem dlaczego. Z łap wychodzili obecni dziadkowie i babcie, no powiedzmy rodzice, nam zaś młodym i prężnym, gdy patrzymy jak żyją w takich Niemczech i Anglii, krwawi się serce z zazdrości i wściekłości. W czym jesteśmy gorsi? W niczym. Nawet w piłce nożnej dokopaliśmy jednym, a drugim dokopać możemy nie dziś, to jutro. Więc o co chodzi, młody Polaku? Ano właśnie, o to chodzi, panie starszy, że nam się nie podoba. Patrzymy w przyszłość pesymistycznie. Potwierdza to nie byle kto. Potwierdza nasz pesymizm brytyjski ośrodek badań Pew Research Centre. Do sześciu najludniejszych krajów Unii Europejskiej należą: Niemcy, Francja, W. Brytania, Włochy, Hiszpania i Polska właśnie. Mieszkańcy tych krajów stanowią 70 proc. populacji krajów Unii. Ciekawe są dalsze wyniki badań. Oto tylko 38 proc. Polaków ocenia sytuację gospodarczą naszego kraju jako tako pozytywnie. Jako tako, bo nawet nie na 100 proc. Gdy natomiast trzy czwarte Niemców i ponad połowa Brytyjczyków wystawia sobie dobrą ocenę. Żyją jak pączek w maśle. A my biedacy? Idzie nam coraz gorzej. Według brytyjskich badaczy Polacy są największym pesymistami w tej najludniejszej grupie Europejczyków. Biadolimy od rana do wieczora. Natomiast największymi optymistami są Hiszpanie, aczkolwiek ekonomicznie żyje im się o połowę gorzej niż nam. I to są właśnie dziwy nad dziwami. Za Pirenejami kiepściutko, a oni się, u diaska! weselą. Co za dziwny naród. Nad Wisłą nie jest tak źle - a biadolimy od świtu do zmierzchu. Ewenementem cyrkowym są Włosi. Gospodarka ledwo trzyma się na nogach i mimo to dwie trzecie Włochów skacze z radości do góry i cieszy się, że w ogóle są w Unii, którą np. Brytyjczycy pomiatają, mimo że obok Niemców sięgają ekonomicznego raju. Londyn nie dość, że żarliwie krytykuje Unię, to na dodatek jest wrogiem przybyszów z innych krajów, w tym z naszego. Zatem co dalej, młody Polaku? Bić się, czy nie bić - zastanawiali się nasi przodkowie. Ale im chodziło o walkę z wrogiem z zewnątrz. Dziś wrogów mamy jak na lekarstwo. Oczywiście nie licząc własnych rodaków. Rodak walczy z rodakiem - ot, taka wojna domowa w XXI-wiecznym wydaniu. Jak skoczyć wyżej?Jak sięgnąć raju na ziemi? Oto jest pytanie. Ponieważ manna sama nie poleci z nieba, weźmy ją sobie sami. Jednym słowem - weźmy rządy w swoje ręce. Tylko które ręce? Bo jest nas 38 milionów i ciut więcej. Jerzy Klechta nie pozostawił wątpliwości w tej materii, mówiąc o Kuklińskim: "posiadał on pełną wiedzę oJnajważniejszych sprawach iJplanach strategicznych Układu Warszawskiego". Te jednoznaczne opinie z obu stron dawnej żelaznej kurtyny znamy jednak tylko z takich właśnie jak przytoczone wyżej wypowiedzi. Ich autorami byli wprawdzie ludzie mający dostęp do największych tajemnic Układu Warszawskiego (Amerykanie dzięki płk. Kuklińskiemu), a więc w pełni wiarygodni, ale niejeden historyk chętnie zobaczyłby rzeczone dokumenty, aby po ich bezstronnej, naukowej analizie sformułować własne wnioski, które stanowiłyby ważny przyczynek do lepszego zrozumienia dziejów Polski i świata w okresie zimnej wojny. Dlatego też uważam, że po wielu latach od zakończenia samotnej misji patriotycznej przez "pierwszego polskiego oficera w NATO" można już oficjalnie zwrócić się do CIA z prośbą o odtajnienie części bezcennych dokumentów, których przekazanie
Amerykanom pozwoliło uniknąć III wojny światowej i pośrednio doprowadziło do odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Najbardziej kompetentną instytucją państwową w tej materii jest niewątpliwie Instytut Pamięci Narodowej i stąd moja prośba do Pana Prezesa, której pozwalam sobie nadać charakter listu otwartego. Jestem przekonany, że choćby częściowe opublikowanie owych materiałów nie tylko przekonałoby tych, którzy w to jeszcze wątpią, że pułkownik Ryszard Kukliński był jednym z największych bohaterów epoki zimnej wojny, ale także skłoniłoby Prezydenta RP do zaliczenia go wreszcie w poczet kawalerów Orderu Orła Białego, o co od dawna zabiega u kolejnych głów Państwa Polskiego niżej podpisany. dr Jerzy Bukowski były reprezentant prasowy płk. Kuklińskiego w Kraju, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie
strona 12
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Meandry historii
Wakacje Ponieważ zbliżają się wakacje i być może ktoś z czytelników zechce odwiedzić Polskę, postanowiłem zabawić się w nietypowe biuro turystyczne, z racji zawodu ukierunkowane nieco jednostronnie. Jeżeli poza odwiedzinami u rodziny zechcecie Państwo zobaczyć coś ciekawego w naszym kraju, to znam kilka miejsc równie starych, co nieznanych, którymi warto się zainteresować. Zachęcam tym bardziej, że nic na świecie nie stoi w miejscu i nawet obiekty, wydawałoby się znane doczekały się nowych badań, które odkryły kolejne tajemnice przeszłości. Niedaleko Włocławka jest miejscowość Izbica Kujawska z prężnie działającym Gminnym Ośrodkiem Kultury, którego pracownicy zaangażowali się w dość nietypowe dla takiej placówki przedsięwzięcie, mianowicie w promocję poszukiwań archeologicznych na swoim terenie. A było czego poszukiwać. Niedaleko we wsiach Wietrzychowice, Sarnowo i in. napotkać można tajemnicze pamiątki przeszłości w postaci grobowców o nietypowych kształtach.
stawiciele tzw. kultury pucharów lejkowatych, która to formacja miała zasięg od Kujaw po Bretanię. Do dziś nie jest ostatecznie rozstrzygnięty spór o jej kolebkę. Jedni widzą ją na atlantyckim wybrzeżu Francji, gdzie znaleziono najwięcej grobowców tego typu, inni zaś upatrują jej właśnie na Kujawach. Kierunek ekspansji ludów tej kultury nie jest bowiem ostatecznie dowiedziony. Tak czy inaczej, kujawskie piramidy są częścią europejskiego szlaku megalitycznego, do któ-
Jeszcze w 2000 roku, kiedy grobowce jak i na obecność arbyłem tam na jednej z pierwszych cheologów i rekonstruktorów, z "bitew" kamień zwał się "kamiektórymi można fachowo porozniem Jagiełły" i przewodnicy opomawiać. A jest o czym. wiadali legendę o królu, który siedząc na tym kamieniu wypoczywał po bitwie. Zwróciłem uwagę na szczególny kształt, sugerujący obróbkę. To nie był "zwykły" kamień, taki ja go natura stworzyła. I rzeczywiście, okazało się, że mamy przed sobą nie co innego, jak dawny kamień nagrobny (z symbolicznego grobu) Ulryka von Jungingen, który Niemcy postawili w miejscu dawnego Jako ciekawostkę podam, że obozu krzyżackiego (dziś jest to w roli rekonstruktora występuje pole namiotowe). tam także jeden z posłów na sejm Figurował na wielu popularRP, z zawodu archeolog. nych pocztówkach. Oto on.
Mało kto wie, że Niemcy nie zgodzili się na wizytę Henryka Sienkiewicza na polach grunwaldzkich w czasie pisania przez niego "Krzyżaków", pole bitwy znał więc z opisów innych. Pomnik Wielkiego Mistrza jest więc świadectwem "polityki historycznej" lub mówiąc wprost - wojny propagandowej w czasie największego natężenia tzw. Kulturkampfu, usiłowaniem wszczepienia w świadomość ludzką niemieckiej wersji historii. Po bitwie pod Tannenbergiem w 1914 r. (Stębark koło Grunwaldu) zaczęto wręcz pisać o "rewanżu na Słowianach za Grunwald". Klęska wojsk krzyżackich mu-
W lesie niedaleko Wietrzychowic odkryto 5 wielkich grobowców megalitycznych o kształcie długich klinów ziemnych obstawionych wielkimi głazami.
Izbica, Wietrzychowice - to serce ziem polańskich, gdzie rodziła się Polska. Wcześniej jednak, bo w neolicie tereny zamieszkiwały plemiona należące do tzw. kultury pucharów lejkowatych. To one pozostawiły te grobowce, fascynujące naukowców i nie tylko po dziś dzień. Pierwsze badania nastąpiły w 1936 roku pod kierunkiem prof. Jażdżewskiego.
rego zaliczamy przecież także słynne Stonehenge, choć te pod Izbicą są od angielskich ewidentnie starsze. Warto zapamiętać, że są też starsze od egipskiej piramidy Cheopsa. W 2006 roku w Wietrzychowicach otwarto Park Kulturowy. Nie bez przeszkód, głównie administracyjnych, nie bez kłód rzucanych pod nogi. Dzieło dokonało się głównie dzięki uporowi
Dziwić może fakt, że w samej Polsce te obiekty są stosunkowo mało znane poza kręgiem specjalistów. A Izbica i Wietrzychowice naprawdę z radością witają każdego kolejnego turystę. Można się dziwić? No można. O bitwie pod Grunwaldem słyszał każdy Polak. I nie tylko Polak. W odbywających się od kilkunastu lat rekonstrukcjach bitwy biorą udział fascynaci z Polski, Białorusi, Litwy, Czech, a ostatnio także z Niemiec. Uważny turysta nie poprzestaje jednak na obejrzeniu bitwy (w której tradycyjnie zwycięża król Jagiełło), ale rozgląda się wokół. Niedaleko ruin kaplicy postawionej przez króla po bitwie leży głaz.
Największy zachowany grobowiec miał 115m
W lesie niedaleko Wietrzychowic odkryto 5 wielkich grobowców megalitycznych o kształcie długich klinów ziemnych obstawionych wielkimi głazami. Ich rozmiary były zaskakujące. Wysokość klina u nasady dochodziła do 3 m, jego szerokość to ponad 10m, a długość… grubo ponad 100m. Największy zachowany grobowiec miał 115m, ale odkryto ślady jeszcze większego, pomiędzy 130 a 150m, niestety zniszczonego. Ich budowniczymi byli przed-
i mrówczej pracy Adama Merty i Barbary Lewandowskiej z Miejsko Gminnego Ośrodka Kultury, których wsparli archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego. Badania wciąż trwają, od trzech lat archeolodzy korzystając z przyznanych grantów przeczesują okolicę, by dowiedzieć się czegoś więcej o tajemnicach kujawskich piramid. Co roku, w pierwszy weekend września odbywa się tam piknik archeologiczny, który warto polecić tak ze względu na same
Napis mówi o poległym tam Wielkim Mistrzu "za niemiecką sprawę, śmiercią bohaterską" itd. Najciekawszy jednak jest powód ustawienia go tam dopiero w 1908 roku. Otóż była to błyskawiczna niemiecka odpowiedź na wieść o zawiązaniu się Komitetu Budowy Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie (zaangażowani w to byli m.in. Paderewski i Sienkiewicz).
siała więc długo być zadrą w niemieckiej duszy, skoro tak gwałtownie odezwała się po wiekach. Jeden kamień, a opowiadać by można godzinami. Grupy miłośników historii, z którymi czasem współpracuję, odkrywają ciekawe, a zagmatwane koleje naszej historii lokalnej. Po I wojnie światowej był w Prusach zwyczaj stawiania nawet w małych miasteczkach i wsiach tablic upamiętniających poległych na wojnie mieszkańców danej miejscowości. Po II wojnie gotycki krój czcionki nie spodobał się władzom i większość takich tablic została zniszczona nie bacząc, że większość nazwisk na nich była polska. Część zachowała się tylko dlatego, że albo zostały ukryte przez miejscowych, albo ... posłużyły do innych celów. Jakich? Na przykład poprzez nałożenie na nie nowego napisu upamiętniającego jakieś wydarzenie dokończenie na następnej stronie
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 13
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Kiedyś był to pomnik... królowej Luizy pruskiej
sów I Rzeczpospolitej. Mało kto już dziś pamięta, że Wielokrotnie niszczony przez kiedyś był to pomnik ... królowej wandali dziś zamiast herbu króla Luizy pruskiej postawiony w 1889 Wazy ma tablicę mówiącą o bi- roku. twie. Luiza, osoba znana z działal-
ności dobroczynnej i prawego charakteru, stała się dla Niemców wzorem królowej i matki, który chcieli upowszechniać. Pamięć o królowej Luizie stała się niemal kultem. Stąd ten pomnik. Dalszego ciągu nie przewidzieli. To tylko kilka przykładów tego, co można znaleźć rozglądając się uważnie dookoła w czasie wędrówek po Polsce. Zapewniam czytelników, że podobne niespodzianki można znaleźć dosłownie wszędzie. Wystarczy zatrzymać się, pomyśleć, popytać, poczytać. Nawet w najmniejszej miejscowości znajdzie się coś ciekawego jeśli nie ograniczymy swego pobytu do spotkania z krewnymi i znajomymi. Zachęcam czytelników do takich "głębszych" odwiedzin z całego serca, bo historia prześledzona własnymi oczami, przedreptana własnymi stopami bywa często o wiele ciekawsza, niż ta z podręczników. Miłych wakacji. Jerzy Łukaszewski
... większość takich tablic została zniszczona nie bacząc, że większość nazwisk na nich była polska
akceptowane przez komunistyczne władze. W ten sposób ocalało całkiem sporo tych tablic, a także... pomników cesarza Wilhelma, których piedestały wykorzystywano jako podstawy do upamiętniania kogoś innego. I nie
tylko Wilhelma. W pobliżu wzgórza Pachołek w Gdańsku stoi pomnik upamiętniający bitwę pod Oliwą z 1627 roku. Jeden z niewielu przypominający o budowanej z trudem polskiej flocie morskiej za cza-
Pomnik upamiętniający bitwę pod Oliwą z 1627 roku
Wyszła z domu w Toronto i nie wróciła 1 grudnia 2012 r. w Toronto (Kanada) zaginęła Mirosława Kazimiera Jarząbek. Zaginiona ma 72 lata, 164 cm wzrostu i brązowe oczy. Ktokolwiek widział Mirosławę Kazimierę Jarząbek lub ma jakiekolwiek informacje o jej losie proszony jest o kontakt z ITA- numerem +48 22 654 70 70. MożKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi na również napisać w tej sprawie Zaginionych pod całodobowym do ITAKI: itaka@zaginieni.pl.
Naszym informatorom gwarantujemy dyskrecję. Zdjęcie Mirosławy Kazimiery Jarząbek oraz innych zaginionych: www.zaginieni.pl
strona 14
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
KALEJDOSKOP GASTRONOMICZNY
Sześć kłamstw przemysłu spożywczego Przemysł spożywczy jest oparty na serii kłamstw, w które większość z nas po prostu woli wierzyć. Oto sześć niesamowitych kłamstw, którymi jesteśmy karmieni, niestety, muszę powiedzieć, że z powodzeniem. # 6. Miód, który jemy, i przyprawy, których używamy, nie są autentyczne. Jeśli nie jesteś na tyle szczęściarzem, aby mieć swój własny pszczeli rój lub udać się do lokalnego sklepu organicznego, w którym miód możesz dostać prosto z ula, najprawdopodobniej twój miód pochodzi z Chin. Wszystkie pyłki, które posiada chiński miód, są filtrowane z niego w celu ukrycia jego pochodzenia, a następnie dodawany jest syrop kukurydziany i sztuczne słodziki. Federal Drug Administration (FDA) mówi, że substancja, która nie zawiera żadnego pyłku, nie może być legalnie nazwana "miodem", ale większość przetestowanych "miodów" największych detalistów nie zawiera nawet śladu. Sos sojowy jest następnym produktem, który jest syntetyzowany. Produkcja sosu sojowego to długi, żmudny proces. Produkcja sztucznego sosu sojowego trwa tylko trzy dni i ma on znacznie dłuższy okres trwałości. Jest zrobiony z hydrolizowanego białka roślinnego, a następnie dodawane są do niego karmel, sól i syrop kukurydziany. Sprawa z przyprawą szafran wygląda jeszcze gorzej, w mojej opinii. Prawdziwy szafran może kosztować nawet do 10.000 dolarów za funt, ale nawet "najwyższej jakości" szafran zawiera około 10% prawdziwego szafranu. Zwykle są to zmielone kawałki roślin zmieszane z prawdziwym szafranem. Czasami to może być żelatyna o smaku szafranu, któ-
ra wygląda dokładnie tak samo, dopóki nie doda się wody - wtedy całkowicie się rozpuszcza, pozostawiając mdły posmak. # 5. Przeciętny kurczak, którego jesz, jest napompowany dziwnymi płynami. Od dziesięcioleci zdecydowana większość drobiu jest "wzbogacana" innymi substancjami, w tym odpadami mięsa wołowego i wieprzowiny. W większości kupowany kurczak jest pompowany solanką i "wzmacniaczami smaku". Ta metoda nazywa się "wypełnianie" i jest standardową praktyką w branży od lat 70-tych. Wyjaśniane jest to tym, że dodaje się soków do kurczaków, które inaczej byłyby zbyt suche i gumowate. Zapomina się tylko powiedzieć, że mięso jest gorsze oraz że jest szybsze i tańsze w produkcji. Firmy spożywcze często również "spulchniają" swoje kury tak, że dodatkowe substancje mogą stanowić do 30% całkowitej masy ptaka. Ponadto, substancje te mogą czterokrotnie zwiększać poziom sodu w mięsie. Niestety, jeśli składniki "wypełniaczy" można opisać jako "naturalne", to następnie kurczak może być oznaczony jako 100% naturalny.
# 4. Twoje mięso może być zrobione ze sklejonych skrawków. Istnieje substancja w przemyśle mięsnym o nazwie "transglutaminaza", przeznaczona do użytku przez kucharzy, którzy czasem potrzebują połączyć różne części dania po ugotowaniu. Zamiast tego, przemysł mięsny używa tej substancji do klejenia skrawków mięsa, do "patchworku", który przypomina jeden kawałek mięsa. Ponieważ proces ten nie pozostawia śladów i nie jest wymagane, aby go uwzględnić w wykazie składników, jest minimalna szansa, by wiedzieć, że transglutaminaza jest w mięsie. To nie tylko powoduje, że płacimy za doskonały kawałek mięsa, który składa się z resztek, ale sprawia, że jest prawie niemożliwe, aby śledzić źródła zatrucia pokarmowego. # 3. W większości sprzedawany łosoś jest barwiony na różowo. Łosoś nieoznakowany jako dziko złapany, jest hodowany na diecie granulek w akwarium, pozostawiając mięso mdłe i szare. Granulki, którymi są karmione te ryby, są farbowane za pomocą barwników opracowanych przez farmaceutycznego giganta Hoffman-La Roche oraz dobierane zgodnie z paletą kolorów, podobnie do tych, które można wykorzystać, aby wybrać kolor na ścianę w sklepie z farbami. Około 95% łososia atlantyckiego po-
chodzi obecnie z hodowli i 100% z niego jest barwiona. Łosoś to nie jedyne jedzenie, które nie jest tego koloru, jakiego myślisz, że jest. Słynny drób Franka Perdue o "zdrowym, złocistym kolorze" jest faktycznie osiągnięty mieszanką płatków nagietka i barwników. Chleb pszenny jest często barwiony za pomocą melasy i cukru brązowego, a ser cheddar dostaje swoją pomarańczową barwę od starannej mieszanki barwników. Mięso jest również barwione na czerwony odcień, który może powodować raka. # 2. Wołowina Kobe nie istnieje naprawdę. Jeśli mieszkasz w Stanach Zjednoczonych, Europie, czy Australii, bez wątpienia nie jadłeś prawdziwej Kobe. Surowe zasady, które mają zastosowanie do produkcji wołowiny Kobe, nie są zgodne z przepisami w USA, co sprawia, że mięso jest nielegalne. Z wyjątkiem Makau, Kobe istnieje wyłącznie w Japonii, a nawet tam może być trudne do znalezienia. Nazwa "Kobe" podlega wyłącznie regulacji w Japonii, w związku z tym w innych krajach może legalnie stosować się do czegoś innego. Kupując coś oznaczone jako Kobe, jest bardziej niż prawdopodobne, że kupujemy coś "w stylu" steku Kobe. # 1. Oliwa z oliwek nie jest autentyczna. Oliwne piractwo jest jednym z najbardziej dochodowych przedsięwzięć włoskiej mafii do tego stopnia, że większość oliwy z oliwek na rynku jest znacznie rozcieńczona lub całkowicie podrobiona. Mówi się, że Joe Profaci, jeden z szefów tej mafii, który był znany jako "Król oliwy z oliwek", był inspiracją charakteru Don Vito Corleone w "Ojcu Chrzestnym". Obecnie oli-
POMÓŻMY INNYM
Julka dochodzi do siebie w Polsce amputacja obu nóżek. Rodzice dziewczynki po długich poszukiwaniach znaleźli ratunek dla jej nóżek - klinikę dr. Paleya w West Palm Beach na Florydzie, gdzie po przeprowadzeniu wieloetapowych operacji i wielomiesięcznej rehabilitacji, dziewczynka będzie mogła chodzić, a nawet biegać na własnych nóżkach. Po operacji Julka doszła do sieJulka chora bie na tyle, że powróciła do przeTydzień temu Juleczka za- rwanej bolesnej rehabilitacji i stachorowała, miała gorączkę i mu- wia już pierwsze kroczki. Dzisiaj mogliśmy to ze wzrusiała dostać antybiotyk, aleJprzyszeniem zobaczyć! szła już do siebie! W piątek była badana przez dr. Paleya, któryJbył bardzo zadowolony,Jbo gojenie ran pooperacyjnych przebiega bardzo dobrze, a nóżki wydłużyły się już o 12 mm, dzięki założonym na jej nóżkach aparatom. J 27 maja odbyła się ponad 10godzinna operacja obydwu nóżek Julki,Jdziewczynki z Lubartowa w Polsce, której z powodu niewykształcenia się kości strzałkowych, skokowych, piętowych i części kości śródstopia groziła
Poniżej załączam link do filmiku, jaki jej matka Dorota zamieściła na Facebooku www.facebook.com/dorota.piskorska.39/ posts/1665148667050367 Nasze starania i modlitwy dały dobreJrezultaty! Cieszymy się bardzo i prosimy oJdalsze wsparcie i modlitwy. Przekazujemy także pozdrowienia dla kanadyjskiej Polonii od Państwa Doroty i Waldemara Piskorskich. Dziękujemy, Szczęść Boże! Barbara i Mietek Lewiccy Nasz telefon: 905 997 3712
Rehabilitacja
wa z oliwek to w 80% olej słonecznikowy. Faktem jest, że jesteśmy tak przyzwyczajeni do fałszywej oliwy z oliwek, że smakosze odrzuciliby czystą oliwę z oliwek, uważając, że smakuje sztucznie. Przemysł oliwny jest porównywalny do przemytu kokainy. Dzisiaj polecam gravedlax 1 filet z łososia ze skórą, oczyszczony z ości, 0,5 kg cukru, 0,4 kg soli morskiej, pęczek koperku i pietruszki (posiekane), sok z 1 cytryny, 100 ml koniaku, 20 g grubo zmielonego czarnego pieprzu. Łososia myjemy, suszymy, sól, cukier i pieprz mieszamy razem. Filet z łososia dziurkujemy widelcem co 2 cm na całej długości, polewamy koniakiem i sokiem z cytryny, obsypujemy mieszanką soli, cukru i pieprzu. Trzeba zakryć całą powieszchnię łososia, posypać pietruszką i koperkiem, przyłożyć czymś ciężkim i włożyć do lodówki. Obracać co 8 godz i trzymać w marynacie około 24-30 godz., potem obmyć pod wodą i kroić na cienkie plasterki podawać z ciemnym pieczywem lub czosnkowymi paluszkami. Smacznego Piotr Zając mistrz kucharski
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 15
Ogłoszenia o pracy i o poszukiwaniu mieszkań - do 25 słów - zamieszczamy bezpłatnie przez 1 wydanie (raz na 4 tygodnie). Pozostałe ogłoszenia są płatne. Ogłoszenia drobne do wydania weekendowego przyjmowane są do godz. 15.00 w czwartek. Reklamy przyjmowane są do godz. 12.00 . Ogłoszenie lub reklamę można złożyć telefonicznie lub drogą mailową. Tel. 647 557-3617 wew. 21, FAX 647 557-3627. Można dzwonić o każdej porze, zostawiając tekst ogłoszenia automatycznej sekretarce. Przy ogłoszeniach bezpłatnych prosimy o podanie nazwiska, a przy ogłoszeniach płatnych również żądanej liczby wydań oraz dokładnego adresu z kodem pocztowym i numerem telefonu. Reklamacje uwzględniamy tylko po pierwszym wydruku ogłoszenia. Wszystkie ogłoszenia drobne (bez ramek) drukowane w gazecie umieszczamy w Internecie. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie jakichkolwiek materiałów wymaga zgody redakcji. tel. 647 557-3617 wew. 21, fax 647 557-3627, E-MAIL: drobne@gazetagazeta.com
POSZUKIWANIE PRACY
OFERTY PRACY
Uczciwa, solidna pani z samochodem posprząta twój dom, apartament, biuro, popierze, poprasuje. Tel. 416 255-3278 Mężczyzna w średnim wieku poszukuje pracy za gotówkę, najchętniej przy renowacjach lub landscapingu. Tel. 416 6481475 Solidny i pracowity mężczyzna szuka k pracy fizycznej. Bogdan, 647 858-2779 Mężczyzna 23 lata szuka pracy, inżynier mechtronik, najlepiej w zawodzie, może Fabrykator z doświadczeniem w produkbyć intership. Kontakt: Jozeff: droz- cji blatów kuchennych i łazienkowych z kamienia naturalnego (granitu, marmudzik@gmail.com ru, kwarcu) potrzebny. Stała praca, SIN wymagany. Tel. 416 256-9009 Oferty pracy Do małej firmy sprzątającej zatrudnię panie na pełny i pół etatu, miła atmosfera. Proszę dzwonić 647 801-1751 Zatrudnię kierowców Potrzebna dojrzała pomoc domowa (kokat. AZ na trasy: bieta), niepaląca, musi lubić psy i koty, środkowy-zachód praca z zamieszkaniem od poniedziałku do piątku. Musi pracować 3 weekendy i południe, rząd po pół dnia, czwarty weekend min. 3 lata doświadczenia pod wolny. Wynagrodzenie $1700 miesięczTel. 416 891-8784 nie gotówką. Okolica Newmarket, 40 min 31 na północ od Toronto. Proszę dzwonić lub 872 226-6741 416 858-5000 Duży renomowany serwis sprzątający zaFirma landscaping/construction w Mis- trudni kobietę do sprzątania domów. sissaudze zatrudni doświadczonych in- Transport zapewniony, stała praca, f/t lub stalatorów do pracy przy interlock i ka- p/t. Bardzo dobre warunki pracy. Tel. 905 mieniu naturalnym. Wymagany SIN i wła- 567-1199 lub e-mail: tina@sunrise-clesny transport. Tel. 416 473-7895 lub e- aning.com mail: tidygardens@rogers.com Najchętniej z Mississaugi potrzebna pani Zatrudnię od zaraz kobiety z samocho- do serwisu sprzątającego. Dzwonić od dem do sprzątania domków, okolice To- 29 czerwca od godz. 18, 647 868-1517 ronto - Mississauga. F/T, $15-17/godz., lub proszę zostawić wiadomość na mamożliwość zapłaty gotówką, doświad- szynie lub SMS czenie niekonieczne. Tel. 647 962-8784 Młody, fizycznie sprawny pracownik do Zatrudnię pracownika z kilkuletnim do- landscapingu i napraw domów. Tel. 416 świadczeniem do budowy nowych do- 565-2203, proszę zostawić wiadomość z mów i renowacji. Wymagana znajomość numerem telefonu angielskiego i czytania rysunku, stała Potrzebny kierowca kat. AZ na trasy do praca. Możliwość sponsorowania. Tel. Kalifornii. Tel. 519 574-3828 416 209-2686 Potrzebna pani do prowadzenia domu, z Potrzebny z kilkuletnim doświadczeniem zamieszkaniem w Ancaster, ON. Tel. 226 carpenter i pomocnik do budowy nowych 979-1181 domów i renowacji. Stała praca. Możli- Potrzebne kobiety do serwisu sprzątająwość sponsorowania. Tel. 416 209-2686 cego z 25-letnią tradycją w MississauZatrudnię pracownika do układania pły- dze, na start $14/godz., od poniedziałku tek ceramicznych z doświadczeniem ka- do piątku, dojazd zapewniony. Tel. 905 nadyjskim, stała praca na cały etat. Tel. 858-5891 Potrzebna od zaraz ekspedientka i po647 280-3217 Poszukujemy murarzy i pomocników na moc do kuchni na pełny etat. Tel. 905 270f/t lub na subkontrakt. Tel. 416 618-4449 7182 Pracowników do stucco zatrudnię. Tel. Zatrudnię murarzy, pomocników i operatora forkliftu, centralne Toronto, dobre 647 223-3280 Potrzebny doświadczony kafelkarz i do- wynagrodzenie. Tel. 647 212-4529 świadczony "groutownik". Wysokie za- Zatrudnię pracowników do "sprayowarobki. Proszę dzwonić 647 621-6186, nia" na nowych kondominiach lub pomocników. Tel. 647 831-1437 Andrzej
OFERTY PRACY
LOKALOWE
Zatrudnię pracowników do stucco. Tel. 416 302-5645 Kierowca AZ potrzebny od zaraz. Bardzo dobre zarobki. Tel. 956 236-7987 Poszukuję osoby do pracy przy sprzątaniu domów w rejonie Toronto. Dojazd zapewniony. Tel. 416 340-7400 Zatrudnię malarzy i pomocników malarzy. Własny dojazd i narzędzia wymagane. Mile widziani przyjezdni z Polski. Stała praca. Tel. 416 575-8210 Poszukuję malarza z własnym samochodem, od zaraz. SIN wymagany. Szymon, 647 991-1502 Malarza z doświadczeniem, bez nałogów zatrudnię do malowania domów "interior & exterior". Rejon GTA. Samochód, SIN, WSIB wymagane, $20+/godz. Tel. 905 823-0857, proszę zostawić wiadomość Potrzebny pracownik do piekarni, stała praca, dzienna zmiana, SIN wymagany, Mississauga. Tel 905 279-4188 Potrzebna asystentka dentystyczna z doświadczeniem kanadyjskim, płd. Etobicoke, f/t. Tel. 416 272-1618, e-mail resume: dentbite@gmail.com Potrzebny pracownik do firmy ogrzewania i chłodzenia HVAC, doświadczenie mile widziane. Tel. 416 450-8104 Potrzebna osoba do groutowania (fugowania) płytek ceramicznych i instalacji winylowych w budynkach apartamentowych. Stała praca. SIN lub wiza pracownicza wymagane, samochód mile widziany. Tomek 416 567-1587 Potrzebna osoba do malowana (nowe budynki i domy), możliwość przyuczenia. Tel. 416 858-4677 Potrzebna kelnerka lub kelner na p/t lub f/t do włoskiej restauracji Giorgio D przy 4377 Steeles Ave. w Toronto, tel. 416 6618989 prosić Richarda Potrzebny mechanik do składania maszyn w Burlington, min. 5 lat doświadczenia. Stała praca, dobrze płatna. Angielski wymagany. E-mail resume: smirek@yahoo.ca Przyjmę pracownika do renowacji. Adam, 416 898-8761 Superintendent couple wanted, Yonge/ Eglinton Apartment Building. Cleaning/ general maintenace, minor repairs (electric, plumbing). Superintendent experience required, fluent in English. Resume: superintendent2015@gmail.com, fax 416 487-7669
High Park area & Parklawn, 2 bdrm $1200. Clean, well maintained, low rise, renovated building and suits, hardwood floors, large units, laundry, parking available, condo quality, clean building. Close to Bloor Village and HWY (many Polish residents). Tel. 416 252-3857 Dean Pokój w domu do wynajęcia w okolicy Dundas/Tomken w Mississaudze, blisko komunikacji miejskiej i polskiego sklepu, TV, pralnia, możliwość Internetu. Tel. 416 8996129
Potrzebni ROOFERZY i POMOCNICY do instalacji metalowych dachów. Pozwolenie na pracę wymagane Tel. 647 999-4108
Zb
MANAGER, FUND DEVELOPMENT Full-time position Copernicus Lodge Foundation is a not-for-profit charitable organization responsible for raising funds solely for Copernicus Lodge - a not for profit organization that provides care and services to Polish seniors. Core responsibility is to assist in the design, implementation and management of a comprehensive annual fundraising plan; create opportunities to expand fund-raising relationships and manage the Foundation office. Successful candidate must have a min. of 5 yrs‚ exp. in fund raising; or a backgrd in sales and/or marketing; a degree in Fundraising Management or related education; Demonstrated proficiency in written & verbal communication skills; computer literacy in MS Office and databases; excellent time management and organizational skills and the ability to work independently; Polish-speaking is an asset; Apply to: resumes@copernicuslodge.com We would like to thank all applicants but only those to be interviewed will be contacted. If you require a disability-related accommodation to participate in the recruitment process, please inform us. We are an Equal Opportunity Employer. Deadline for applications is July 24, 2015
28k
LOKALOWE Pokój do wynajęcia z używalnością kuchni i łazienki dla pracującego pana, oddzielne wejście, okolice Dundas/Tomken. Tel. 905 897-2488 Pokoje do wynajęcia dla niepalących, dobra komunikacja, okolice Royal York & Simpson. Tel 416 251-8191 lub 416 4333624
LAKESHORE BLVD. W & ROYAL YORK
bachelor od $750 1 bdrm od $800 2 bdrm od $900 rental office
416 259-4555 k
2355 Lakeshore Blvd. W. Etobicoke, ON
KUPNO
USŁUGI • USŁUGI
MAREK-TAPICER • Renowacja mebli • Zmiana obić Tel. 905 452-1658, Tel. 416 899-5932
M
ELEKTRYK szybko, tanio, domy, biznesy Master Electrician. Tel. 416 294-4418 416 233-4418, Ted
M
ALES ELECRTRICAL SERVICES (24/7) Wszelkie naprawy i przeróbki instalacji domowych łącznie z instalacja właściwego zasilania (Hydro) do domu NIE ZNAMY ZLECEŃ ZA MAŁYCH 15 % zniżki dla emerytów na terenie Etobicoke
1144
Cell:416-895-0871 Biuro: 416-253-4412
1 1 800 572-4711 M
Zb
SPRZEDAŻ Działka narożna, budowlana o powierzchni 1.5 akra z bezpośrednim dostępem do publicznej drogi (odśnieżana zima), prądu i gazu. Dwie strony działki otoczone są uroczym strumykiem. Działka w większości porośnięta jest lasem. Atrakcyjna lokalizacja w Simcoe County, Tiny township (Concession Rd. 11 - Perkinsfield), około 1.5 godziny od Toronto. Działka położona jest w spokojnej okolicy domków letniskowych i jednorodzinnych, około 500m od Cawaja Beach - jednej z najładniejszych plaży nad Georgian Bay. 7 minut od Midland i Penetenguashine (sklepy, szpital, kino, restauracje). Pełny land survery wykonany w 2014 roku. Cena $89,900. Kontakt 416 892-6087 lub email:radek.januszewski@gmail.com Wyjątkowa oferta! Jednosypialniowy coop apartament w eleganckiej dzielnicy, Quo Vadis Apartments w Etobicoke. Mieszkanie jest odnowione z dużym balkonem oraz posiada kuchnię z jadalnią. Wygodny dojazd autobusem do metra (subway). Cena $230.000. Tel. 905 8447551, Natalie
Zb
KITCHEN LAND INC. •nowe kuchnie z drewna lub laminatu •szafki do łazienek •ponad 50 rodzajów drzwi w różnych kolorach •projektowanie, instalowanie, dowóz •kompletne renowacje kuchni
Odwiedź nasz showroom www.kitchenland.ca
905 848-8509 showroom 416 520-2904 cell M
Zapraszamy do reklamy Tel. 647 557-3617 x .21
strona 16
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015 OGŁOSZENIA • REKLAMY
USŁUGI • USŁUGI PROTEZY DENTYSTYCZNE Kasia Dorman, D D tel.
416 251-6147
M
280 The Queensway, Etobicoke
RÓŻNE • RÓŻNE Piękne Kaszuby - Gun Mountain Chateau Resort - rodzinny ośrodek. 3-syp. domki letniskowe (cottages) do wynajęcia - piękne plaże, pływanie, łowienie ryb. Możliwość wypożyczenia łódki, kajaku, canoe. Zapraszamy: Andrzej Kamiński, tel. 613 756-3633
WRÓŻKA TORA • zdejmuje klątwy, uroki, złe fatum • 30 lat doświadczenia Dzwoń, 100% zadowolenia 32k
Tel. 416 230-8266
drobne@gazetagazeta.com grafika@gazetagazeta.com
18/2015k
Jeśli w pobliżu Twojego miejsca zamieszkania nie ma punktu sprzedaży gazety, mieszkasz poza Toronto, nie przejmuj się - zamów prenumeratę “Gazety”, a listonsz przyniesie Ci ją do domu. Dzwoń do redakacji po szczegóły
647 557-3617, wew. 21
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015 REKLAMY
strona 17
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
PROGRAM TV POLSAT 2 PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 26.6.2015 do 2.7.2015 * PIĄTEK, 26.6.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie. Nowe życie / W imię miłości (119), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (5), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (45), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 2 (31), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Lunatyk (22), serial komediowy 4.40 Miodowe lata. Smak wolności (23), serial komediowy 5.15 Miodowe lata. Przybysz z kosmosu (24), serial komediowy 5.50 Rodzina zastępcza. Kręte ścieżki emancypacji (129), serial komediowy 6.20 Daleko od noszy - szpital futpolowy. Największa zagadka od czasów UFO (49), serial komediowy 6.50 Daleko od noszy. Terapia wstrząsowa (1), serial komediowy 7.20 Świat według Kiepskich. Waldek Tour (128), serial komediowy 7.50 Świat według Kiepskich. Ostatni cham (129), serial komediowy 8.25 Świat według Kiepskich. Ta okropna niedziela (130), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Banita (161), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Wspaniały kumpel (25), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Magia sceny (26), serial komediowy 11.15 Miodowe lata. Lunatyk (27), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy (706), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy (707), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Mężczyżni do wszystkiego (392), serial paradokumentalny 14.00 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Nowi sąsiedzi sprawiają wrażenie podejrzanie sztywnych (351), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (5), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Doktor Śledzik i Mister Zgredzik (36), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Wesele (104), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Roztańczony dr Wstrząs (125), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (392), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy (351), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2067), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Romantica (122), serial komediowy 22.30 mała Czarna. Alicja Węgorzewska (2), talk-show 23.30 Taaaka ryba. Hiszpańska brzana (83), magazyn wędkarski
* SOBOTA, 27.6.2015 r. * Sobota 27
0.00 Miodowe lata. Pokerowa zagrywka (122), serial komediowy 0.40 Miodowe lata. Mur, czyli zemsta (123), serial komediowy 1.30 Miodowe lata. Kolędnicy (124), serial komediowy 2.10 Pielęgniarki (81), serial paradokumentalny 3.05 Pielęgniarki (82), serial paradokumentalny 4.00 Dlaczego ja? (388), serial paradokumentalny 5.00 Dlaczego ja? (389), serial paradokumentalny 6.00 Dlaczego ja? (390), serial paradokumentalny 7.00 Dlaczego ja? (391), serial paradokumentalny 8.00 Dlaczego ja? (392), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (25), reality show 10.00 Miodowe lata. Tv or not Tv (28), serial komediowy 10.40 Miodowe lata. Odmienny stan (29), serial komediowy 11.25 Miodowe lata. Męska duma (30), serial komediowy 12.10 Malanowski i partnerzy (708), serial fabularno-dokumentalny 12.35 Malanowski i partnerzy (709), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei (4), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (236), magazyn kulinarny 14.00 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (352), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (6), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Ciapciaki (400), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Damski boks (105), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Trzech młodych studentów (126), serial komediowy 18.25 Oblicza Ameryki, magazyn turystyczny 19.00 Przyjaciółki 4 (42), serial obyczajowy 20.00 Imperium disco polo (20), magazyn muzyczny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Nasz nowy dom (25), reality show 22.00 Świat według Kiepskich (462), serial komediowy 22.30 2XL (8), serial obyczajowy 23.30 Oblicza Ameryki (645), magazyn turystyczny
* Niedziela NIEDZIELA, 28.6.2015 r. * 28 0.00 Miodowe lata. Supermarket (125), serial komediowy 0.40 Miodowe lata. Lepsze życie.pl (126), serial komediowy 1.20 Całkiem nowe lata miodowe. Willa (1), serial komediowy 2.00 Pielęgniarki (83), serial paradokumentalny 3.00 Pielęgniarki (84), serial paradokumentalny 4.00 Trudne sprawy (347), serial paradokumentalny
5.00 Trudne sprawy (348), serial paradokumentalny 6.00 Trudne sprawy (349), serial paradokumentalny 7.00 Trudne sprawy (350), serial paradokumentalny 8.00 Trudne sprawy (351), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (26), reality show 10.00 Miodowe lata (31), serial komediowy 10.40 Miodowe lata (32), serial komediowy 11.20 Miodowe lata (33), serial komediowy 12.10 Malanowski i partnerzy (710), serial fabularno-dokumentalny 12.40 Malanowski i partnerzy (711), serial fabularno-dokumentalny 13.10 Tajemnice kniei (5), cykl reportaży 13.35 Ewa gotuje (237), magazyn kulinarny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.40 Interwencja, magazyn reporterów 15.00 Kabaretowa Ekstraklasa (26), program rozrywkowy 16.00 Kabaretowa Ekstraklasa (27), program rozrywkowy 16.50 Świat według Kiepskich (401), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Szkolne manewry (106), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy (127), serial komediowy 18.30 Sport w Polsacie 2, magazyn sportowy 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Nasz nowy dom (26), reality show 22.00 Oblicza Ameryki (645), magazyn turystyczny 22.30 Przyjaciółki 4 (43), serial obyczajowy 23.30 Tajemnice kniei. Muflon. Osiodłana owca (6), cykl reportaży
* PONIEDZIAŁEK, 29.6.2015 r. * Poniedzialek 29 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (120), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (6), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (46), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji (32), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Wspaniały kumpel (25), serial komediowy 4.40 Miodowe lata. Magia sceny (26), serial komediowy 5.20 Miodowe lata. Decydujący głos (27), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Pierwsza pomoc (130), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Najlepsze życzenia (2), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Speed - niebezpieczne tętno (3), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Wata Mariana (131), serial komediowy 8.05 Świat według Kiepskich. Kocham kino (132), serial komediowy 8.40 Świat według Kiepskich. Lolek (133), serial komediowy 9.20 Rodzina zastępcza. Serce teścia (162), serial komediowy 10.15 Miodowe lata. Wielka szansa (34), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. Na ryby (35), serial komediowy 11.35 Miodowe lata. Fatum, los, przeznaczenie (36), serial komediowy 12.15 Malanowski i partnerzy (712), serial
fabularno-dokumentalny 12.40 Malanowski i partnerzy (713), serial fabularno-dokumentalny 13.10 Dlaczego ja? (393), serial paradokumentalny 14.10 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.50 Trudne sprawy. Małżeństwo rozpada się w dniu ślubu (353), serial paradokumentalny 15.50 Pamiętniki z wakacji (7), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Powóz zajechał (37), serial komediowy 17.20 Rodzina zastępcza. Burza genów (107), serial komediowy 17.55 Daleko od noszy. Cień leśnej góry (128), serial komediowy 18.25 Dlaczego ja? (393), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Małżeństwo rozpada się w dniu ślubu (353), serial paradokumentalny 20.25 Wydarzenia, magazyn informacyjny 20.55 Interwencja, magazyn reporterów 21.15 Pierwsza miłość (2068), serial obyczajowy 21.55 Świat według Kiepskich. Wata Mariana (131), serial komediowy 22.25 Pełna chata (7), magazyn 22.55 Ewa gotuje (237), magazyn kulinarny 23.25 997 - Fajbusiewicz na tropie (40), magazyn kryminalny
* WTOREK, 30.6.2015 r. * Wtorek 30 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (121), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (7), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (47), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (33), serial paradokumentalny 4.00 Miodowe lata. Wielka szansa (34), serial komediowy 4.35 Miodowe lata. Na ryby (35), serial komediowy 5.20 Miodowe lata. Fatum, los, przeznaczenie (36), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Ekomałżeństwo (131), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Gest sponsora (4), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Ogólnopolskie zawody (5), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Dzień, w którym zapchał się kibel (134), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Szara strefa (135), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Expo (136), serial komediowy 9.10 Rodzina zastępcza. Kino domowe (163), serial komediowy 10.10 Miodowe lata. Sprawa wielkiej wagi (37), serial komediowy 10.55 Miodowe lata. Alina i blondyna (38), serial komediowy 11.35 Miodowe lata. Wiecznie młodzi (39), serial komediowy 12.15 Malanowski i partnerzy (714), serial fabularno-dokumentalny 12.40 Malanowski i partnerzy (715), serial fabularno-dokumentalny 13.10 Dlaczego ja? (394), serial paradokumentalny 14.10 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.50 Trudne sprawy (354), serial paradokumentalny 15.50 Pamiętniki z wakacji (8), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Ciemna randka (38), serial komediowy
17.25 Rodzina zastępcza. Sztuka zadawania pytań (108), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Główna nagroda (129), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (394), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy (354), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2069), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Kocham kino (132), serial komediowy 22.30 Gwiazdy na dywaniku (147), program rozrywkowy 23.00 Zdrowie na widelcu. Czosnek (60), magazyn poradnikowy 23.30 Stołeczna drogówka (41), serial dokumentalny
* ŚRODA, 1.7.2015 r. * Sroda 1 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (122), serial paradokumentalny 0.55 Pielęgniarki (8), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (48), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (34), serial paradokumentalny 3.50 Miodowe lata. Sprawa wielkiej wagi (37), serial komediowy 4.35 Miodowe lata. Alina i blondyna (38), serial komediowy 5.15 Miodowe lata. Wiecznie młodzi (39), serial komediowy 5.55 Rodzina zastępcza. Pojedynek (132), serial komediowy 6.25 Daleko od noszy. Piątek trzynastego (6), serial komediowy 6.55 Daleko od noszy. Narzeczony ordynatora (7), serial komediowy 7.25 Świat według Kiepskich. Pocieszacz (137), serial komediowy 8.05 Świat według Kiepskich. Tożsamość Mariana (138), serial komediowy 8.35 Świat według Kiepskich. Sponsor (139), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza. Kręte ścieżki edukacji (164), serial komediowy 10.10 Miodowe lata. Gwiazda reklamy (41), serial komediowy 10.55 Miodowe lata. Wariackie papiery (42), serial komediowy 11.40 Miodowe lata. Safari (43), serial komediowy 12.20 Malanowski i partnerzy (716), serial fabularno-dokumentalny 12.45 Malanowski i partnerzy (717), serial fabularno-dokumentalny 13.15 Dlaczego ja? (395), serial paradokumentalny 14.10 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.50 Trudne sprawy (355), serial paradokumentalny 15.50 Pamiętniki z wakacji (9), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Żłopuś (39), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Okazja (109), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Bakcyl hazardu (130), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (395), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy (355), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów
21.20 Pierwsza miłość (2070), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Dzień, w którym zapchał się kibel (134), serial komediowy 22.30 Aleja sław (66), magazyn 23.00 Jem i chudnę. Dlaczego tyję, magazyn lifestylowy 23.30 Chłopaki do wzięcia (59), serial dokumentalny
* CZWARTEK, 2.7.2015 r. * Czwartek 2 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (123), serial paradokumentalny 0.55 Pielęgniarki (9), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (49), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (35), serial paradokumentalny 3.50 Miodowe lata. Gwiazda reklamy (41), serial komediowy 4.35 Miodowe lata. Wariackie papiery (42), serial komediowy 5.20 Miodowe lata. Safari (43), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Rodzina świata (133), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Modne ucho (8), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Koniec z paleniem (9), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Cios w nos (140), serial komediowy 8.05 Świat według Kiepskich. Robić nie ma komu (141), serial komediowy 8.40 Świat według Kiepskich. Polaka portret własny (142), serial komediowy 9.15 Rodzina zastępcza. Kosztowny drobiazg (165), serial komediowy 10.10 Miodowe lata. List miłosny (44), serial komediowy 10.50 Miodowe lata. W pułapce (45), serial komediowy 11.30 Miodowe lata. Manager (46), serial komediowy 12.10 Malanowski i partnerzy (718), serial fabularno-dokumentalny 12.40 Malanowski i partnerzy (719), serial fabularno-dokumentalny 13.10 Dlaczego ja? (396), serial paradokumentalny 14.10 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.50 Trudne sprawy. Naiwne córki przyczyną kłopotów całej rodziny (356), serial paradokumentalny 15.50 Pamiętniki z wakacji (10), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Rybny targ (40), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Skrucha (110), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Koncert Rolling Stones (131), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (396), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy (356), serial 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2071), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Szara strefa (135), serial komediowy 22.30 Z tyłu sceny. Radosław Majdan (59), program rozrywkowy 23.00 Przez żołądek do serca (14), magazyn kulinarny 23.30 Skarby III Rzeszy. Kamienna reduta (25), serial dokumentalny
Program TV Polonia na str 19., iTVN na str. 20 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne zmiany w programie.
Nasze propozycje telewizji kanadyjskiej na weekend PIĄTEK AMCCAN (32) The Rookie, godz. 19.00 Film obyczajowy o trenerze baseballu z Teksasu, który podejmuje się doprowadzić miejscową drużynę do finału mistrzostw Ameryki. YTV (25) The Three Stooges, godz. 19.30 Trzech przyjaciół postanawia udać się z misją ratunkową do zagrożonego likwidacją ośrodka opiekuńczego, w którym spędzili dzieciństwo. WNED (15) A Few Good Men, godz. 20.00 Dwaj żołnierze zostają oskarżeni o zabójstwo kolegi. W trakcie procesu adwokat trafia na ślad “fali” w armii. W (27) The Proposal, godz. 21.00 Kanadyjce grozi deportacja, więc musi
szybko wziąć z kimś ślub. Postanawia zaszantażować swojego asystenta. TLN (35) The Siege, godz. 21.00 Ze względu na liczne ataki terrorystyczne rząd USA wprowadza stan wyjątkowy obejmujący Nowy Jork. Agent i generał rozpoczynają śledztwo, które ma zdemaskować zamachowców. CMT (38) Georgia Rule, godz. 22.00 Po kolejnym wybryku matka niezwykle zbuntowanej nastolatki zawozi ją do surowej babci. Przez lato młoda dziewczyna ma nauczyć się dyscypliny. AMCCAN (32) Wild Hogs, godz. 22.00 Grupa przyjaciół postanawia przemierzyć naMharleyach całe Stany Zjednoczone.
SOBOTA W (27) The Twilight Saga: New Moon, godz. 18.00 Edward porzuca Bellę. Osamotniona dziewczyna szuka pocieszenia u Mwilkołaka Jacoba. CHCH (11) Blue Crush, godz. 20.00 Młoda kobieta rozpoczyna przygotowania do wymagających zawodów surfingowych. Sprawy komplikują się, gdy spotyka przystojnego futbolistę.M YTV (25) The Karate Kid, godz. 20.00 Mistrz karate przyjmuje nowego ucznia, który chce się uczyć sztuk walki. W (27) Dear John, godz. 21.00
Dwójka młodych ludzi, choć z różnych światów, zakochuje się w sobie od pierwszego wejrzenia. Wkrótce rozdzieli ich wojna. TLN (35) The Italian Job, godz. 21.00 Grupa ekskluzywnych złodziei kradnie w Wenecji sejf ze sztabami złota. Kiedy akcja się udaje, jeden z nich próbuje wyeliminować resztę. MUCH (29) Paranormal Activity 2, godz. 22.00 Rodzina wprowadza się do nowego domu na przedmieściach. Już drugiego dnia zastają całkowicie zdemolowane mieszkanie.M AMCCAN (32) Fantastic Four, godz. 22.30 Na skutek promieniowania kosmicznego załoga promu nabywa super moce, których używa w walce z wrogiem.
NIEDZIELA
W (27) Martha Marcy May Marlene, godz. YTV (25) 21.00 The Adventures of Sharkboy and La- Po ucieczce z sekty nawiedzana przez vagirl, godz. 18.00 bolesne wspomnienia młoda kobieta Dziesięcioletek zatraca się w świe- zamieszkuje ze swoją siostrą i szwacie własnej fantazji, do której u- grem. cieka przed codziennymi problemami z rodzicami i pozbawiony- CNN (33) mi rozrywki kolejnymi wakacja- Glen Campbell... I’ll Be Me, godz. 21.00 mi. Zmagający się z chorobą Alzheimera muzyk country wyrusza w pożegnalną CHCH (11) trasę koncertową. The Bourne Identity, godz. 20.00 Tajny agent w wyniku wypadku traci BRAVOC (40) pamięć. Wszystko wskazuje na to, że The Beaver, godz. 23.00 pracował wcześniej jako płatny zabój- Poważny dyrektor fabryki zaczyna trakca. tować pluszową maskotkę bobra jak najlepszego przyjaciela.M SLICE (41) The Vow, godz. 20.00 TLN (35) Żona głównego bohatera w wyniku Doctor Dolittle, godz. 23.30 wypadku samochodowego traci pa- Główny bohater od dziecka rozumie mięć. Ten robi wszystko, by znów się w mowę zwierząt. Jako dorosły mężczynim zakochała.M zna decyduje się zostać weterynarzem.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
strona 19
PROGRAM TV POLONIA PROPONUJE
TVP POLONIA
Od 26.06.2015 do 2.07.2015
www.tvpolonia.com
* PIĄTEK, 26.06.2015 r. *
serial fabularno-dokumentalny 1.00 Na sygnale 2. Dobry łotr (33), serial fabularno-dokumentalny 1.25 Na sygnale 2. Ukrainka na czarno (34), serial fabularno-dokumentalny 1.50 Na sygnale 2. Halloween (35), serial fabularno-dokumentalny 2.15 Na sygnale 2. Uwięziony pod ziemią (36), serial fabularno-dokumentalny 2.40 O mięsie wieprzowym i na temat, magazyn 2.50 Myśliwiec pl, magazyn przyrodniczy 3.10 Kulturanek. Oryginał - kopia (2), magazyn kulturalny 3.35 ABC wszystko wie (30), program edukacyjny 3.55 I kudłate, i łaciate, program dla dzieci 4.10 Dlaczego? Po co? Jak?, magazyn popularnonaukowy 4.30 Piękniejsza Polska w Unii Europejskiej (25), serial dokumentalny 5.00 Kanclerz (4/5), serial historyczny 6.00 Legendy regionalne. Cudowne źródełko, cykl reportaży 6.10 Łamigłówka. Zagadka, quiz 6.20 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 6.40 Ojciec Mateusz 3. Sprawa honoru (110), serial kryminalny 7.30 KucinAlina (38), magazyn kulinarny 8.00 Na dobre i na złe. Smak życia (585), serial obyczajowy 9.00 Elżbieta Czyżewska - skala oddalenia, film dokumentalny, Polska 1994 10.00 Kulturalni PL, magazyn 11.00 Słownik polsko@polski, talk-show prof. Jana Miodka 11.25 Łamigłówka. Zagadka, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.55 M jak miłość (1122), serial obyczajowy 12.50 Carpathia Festival (1), reportaż 13.45 Dobranocka. Kulfon, co z ciebie wyrośnie?!. Sport to zdrowie (9), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 1920. Wojna i miłość. Przełom (12/ 13), serial historyczny 15.35 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 16.00 Polacy tu i tam, magazyn polonijny 16.40 Wniebowzięci, komedia obyczajowa, Polska 1973 17.35 Dekalog 1, dramat psychologiczny, Polska 1988 18.30 Muzeum Polskiej Piosenki. “Mamona” - Republika (6), program rozrywkowy 18.45 Łamigłówka. Zagadka, quiz 18.50 M jak miłość (1122), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Kulfon, co z ciebie wyrośnie?!. Sport to zdrowie (9), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.25 Pogoda, magazyn informacyjny 20.40 1920. Wojna i miłość. Przełom (12/ 13), serial historyczny 21.30 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 21.50 Polacy tu i tam, magazyn polonijny 22.25 Wniebowzięci, komedia obyczajowa, Polska 1973 23.10 Dekalog 1, dramat psychologiczny, Polska 1988
0.05 A la show. Andrzej Poniedzielski (22), talk-show 0.40 Alchemia zdrowia i urody, magazyn 1.00 KucinAlina (37), magazyn kulinarny 1.25 O dwóch takich, co ukradli księżyc. Figlarz (3/4), serial animowany 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.50 Panorama, magazyn informacyjny 2.55 Pytanie na śniadanie, magazyn 3.40 Pogoda, magazyn informacyjny 3.45 Pytanie na śniadanie, magazyn 4.25 Pogoda, magazyn informacyjny 4.30 Pytanie na śniadanie, magazyn 5.05 Halo Polonia, magazyn reporterów 5.40 Wszystko przed nami (55), serial obyczajowy 6.05 Statyści (2/6), serial komediowy 6.30 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 M jak miłość (1121), serial obyczajowy 7.50 Bezmiar sprawiedliwości (1/4), serial obyczajowy 8.35 O mięsie wieprzowym i na temat, magazyn 8.50 Niepokonani. Niezwykłe historie. Bohdań Smoleń, talk-show 9.20 Zapiski łazęgi. Klify, plaże, trzcinowiska, cykl felietonów 9.35 Piękniejsza Polska w Unii Europejskiej (24), serial dokumentalny 10.00 Ex Libris 10.20 A la show. Andrzej Poniedzielski (22), talk-show 10.55 Wszystko przed nami (55), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie. Indonezja - Szymon 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 11.55 Przewodnik historyczny Bogusława Wołoszańskiego. Bóg wojny (5), program historyczny 12.25 Kulturanek. Autotematyzm (1), magazyn kulturalny 12.55 Statyści (2/6), serial komediowy 13.25 Cafe Historia. Drugie życie zabytków, program publicystyczny 13.45 Dobranocka. Przygody kota Filemona. Szczenięce figle (12), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.30 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 14.50 Na dobre i na złe. Smak życia (585), serial obyczajowy 15.45 Polonia w komie. Turcja - Adrian 16.00 Sceny nocne, film psychologiczny, Polska 1989 18.00 Z archiwum kabaretu Tey, czyli RetroTEYada (4), program rozrywkowy 18.45 Wszystko przed nami (55), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 19.15 O dwóch takich, co ukradli księżyc. Figlarz (3/4), serial animowany 19.45 Dobranocka za oceanem. Przygody kota Filemona. Szczenięce figle (12), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Na dobre i na złe. Smak życia (585), serial obyczajowy 21.45 Statyści (2/6), serial komediowy 22.10 Polonia w komie. Turcja - Adrian 22.25 Sceny nocne, film psychologiczny, Polska 1989
*Sobota SOBOTA, 27.06.2015 r. * 27 0.35 Na sygnale 2. Powrót Wiktora (32),
* NIEDZIELA, Niedziela 28 28.06.2015 r. * 0.05 Gwiazdy na 60 lat TVP - przeżyjmy to jeszcze raz..., program rozrywkowy 0.45 Piosenka biesiadna. 0. Gala Piosenki Biesiadnej - Piosenki o mojej Warszawie (2), koncert 1.50 Sztuka życia. Marcelina Zawadzka, magazyn poradnikowy 2.20 Polacy tu i tam, magazyn polonijny 2.50 Zapiski łazęgi. Klify, plaże, trzcinowiska, cykl felietonów
3.00 Łamigłówka. Zagadka, quiz 3.05 Petersburski Music Show (17), program rozrywkowy 3.40 Ziarno. Cystersi, program dla dzieci 4.10 Sława i chwała. Wojenka (3/7), serial historyczny 5.15 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 5.35 Mój pies i inne zwierzaki, magazyn poradnikowy 5.55 Między ziemią a niebem, magazyn 6.00 Anioł Pański 6.10 Między ziemią a niebem, magazyn 6.45 Pod Tatrami. Zakopane miasto cudów, magazyn 7.00 Transmisja mszy świętej z kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Żukowie 8.40 Tych lat nie odda nikt - benefis Ireny Santor, koncert 9.40 Okrasa łamie przepisy. Wieprzowa uczta, magazyn kulinarny 10.10 Alchemia zdrowia i urody, magazyn 10.25 Misja natura. Zatoka Pucka i Półwysep Helski (2/12), serial dokumentalny 10.55 Made in Poland, teleturniej 11.25 Łamigłówka. Zagadka, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 M jak miłość (1123), serial obyczajowy 12.45 Dziś są twoje urodziny - 600-lecie miasta Krotoszyn, koncert 13.45 Dobranocka. Sceny z życia smoków. Nauka latania (3), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Ranczo 2. Wybacz mnie (94), serial obyczajowy 15.40 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 16.00 Tygodnik.pl, magazyn 17.00 Sława i chwała. Wojenka (3/7), serial historyczny 18.05 Petersburski Music Show (17), program rozrywkowy 18.35 Pod Tatrami. Zakopane miasto cudów, magazyn 18.45 Łamigłówka. Zagadka, quiz 18.50 M jak miłość (1123), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Sceny z życia smoków. Nauka latania (3), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.40 Ranczo 2. Wybacz mnie (94), serial obyczajowy 21.30 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 21.50 Tygodnik.pl, magazyn 22.45 Kulturalni PL, magazyn 23.40 Misja natura. Zatoka Pucka i Półwysep Helski (2/12), serial dokumentalny
* PONIEDZIAŁEK, Poniedzialek 29 29.06.2015 r. * 0.10 Elitarne Spotkania Kabaretowe, program rozrywkowy 0.40 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 0.55 Europa to my, magazyn 1.35 Maszyna zmian. Słodkie mandarynki (5/7), serial przygodowy 2.10 Warto kochać (1), serial obyczajowy 3.05 Warto kochać (2), serial obyczajowy 3.50 O mięsie wieprzowym i na temat, magazyn 4.00 Czterdziestolatek. Toast, czyli bliżej niż dalej (1/21), serial obyczajowy 4.45 Program rozrywkowy 5.10 Made in Poland, teleturniej 5.40 Wszystko przed nami (56), serial obyczajowy 6.05 Bao-bab, czyli zielono mi. Supersaper (9/12), serial komediowy 6.30 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Ranczo 2. Wybacz mnie (94), serial obyczajowy 7.45 Opole 2015 na bis, koncert 8.25 Kulturalni PL, magazyn 9.30 Gala otwarcia 9. Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej “Dwa Teatry - Sopot 2015” widowisko 10.55 Wszystko przed nami (56), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie. Turcja - Adrian
11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 11.55 Elitarne Spotkania Kabaretowe, program rozrywkowy 12.25 Studio Wschód. Straż polskich grobów, program publicystyczny 12.55 Bao-bab, czyli zielono mi. Supersaper (9/12), serial komediowy 13.25 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi 13.45 Dobranocka. Miś Uszatek. Wycieczka, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.40 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 14.50 Życie nad rozlewiskiem (13-ost.), serial obyczajowy 15.45 Polonia w komie. Szkocja - Suzanne 16.00 My Polacy, reportaż 16.40 Dziś są twoje urodziny - 600-lecie miasta Krotoszyn, koncert 17.45 Studio Wschód. Straż polskich grobów, program publicystyczny 18.15 Naszaarmia.pl, magazyn 18.45 Wszystko przed nami (56), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 19.15 Maszyna zmian. Słodkie mandarynki (5/7), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Miś Uszatek. Wycieczka, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Życie nad rozlewiskiem (13-ost.), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie. Szkocja - Suzanne 21.45 Bao-bab, czyli zielono mi. Supersaper (9/12), serial komediowy 22.20 My Polacy, reportaż 22.50 Dziś są twoje urodziny - 600-lecie miasta Krotoszyn, koncert 23.40 Flesz historii, cykl reportaży 23.55 Dyskretny urok trójkąta, czyli namiętny show, koncert z okazji 50-lecia Tercetu Egzotycznego
*Wtorek WTOREK, 30.06.2015 r. * 30 0.55 Europa to my, magazyn 1.35 Plecak pełen przygód (4/13), serial przygodowy 2.05 O mięsie wieprzowym i na temat, magazyn 2.10 Warto kochać (3), serial obyczajowy 3.05 Warto kochać (4), serial obyczajowy 4.00 Czterdziestolatek. Walka z nałogiem, czyli labirynt (2/21), serial obyczajowy 4.45 Elitarne Spotkania Kabaretowe, program rozrywkowy 5.05 My Polacy, reportaż 5.40 Wszystko przed nami (57), serial obyczajowy 6.05 Bao-bab, czyli zielono mi. Druga połowa (10/12), serial komediowy 6.30 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 1920. Wojna i miłość. Przełom (12/ 13), serial historyczny 7.45 Szlakiem Kolberga. Zbigniew Wodecki, cykl reportaży 8.15 Saga rodów. Ród Barszczewskich, cykl dokumentalny 8.40 Biebrza - między jawą a snem, film dokumentalny, Polska 2015 9.45 Gala wręczenia nagród 9. Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej “Dwa Teatry - Sopot 2015”, skrót 10.55 Wszystko przed nami (57), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie. Szkocja - Suzanne 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Województwo lubelskież, quiz 11.55 Dyskretny urok trójkąta, czyli namiętny show, koncert z okazji 50-lecia Tercetu Egzotycznego 12.55 Bao-bab, czyli zielono mi. Druga połowa (10/12), serial komediowy 13.25 Margolcia i Miś zapraszają dziś. “Śniadanko baranka”, program muzyczny
13.45 Dobranocka. Przygód kilka wróbla Ćwirka. Towarzystwo na zimę (35/ 39), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 14.50 Ojciec Mateusz 3. Festyn (111), serial kryminalny 15.45 Polonia w komie 16.00 Halo Polonia, magazyn reporterów 16.45 Dżem - Bydgoszcz ‘93, koncert 17.35 Niepokonani. Niezwykłe historie. Eleni, talk-show 17.55 Notacje. Ewa Wiśniewska. Od dnia do dnia, cykl dokumentalny 18.10 Made in Poland, teleturniej 18.45 Wszystko przed nami (57), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka. Województwo lubelskie, quiz 19.15 Plecak pełen przygód (4/13), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Przygód kilka wróbla Ćwirka. Towarzystwo na zimę (35/39), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Ojciec Mateusz 3. Festyn (111), serial kryminalny 21.35 Polonia w komie 21.45 Bao-bab, czyli zielono mi. Druga połowa (10/12), serial komediowy 22.15 Halo Polonia, magazyn reporterów 22.55 Dżem - Bydgoszcz ‘93, koncert 23.35 Nad Niemnem, magazyn Polaków na Białorusi
* ŚRODA, 1.07.2015 r. * Sroda 1 0.05 VOX - Cudowna podróż, koncert 0.55 Europa to my, magazyn 1.40 Siedem stron świata. Nowy (4/7), serial przygodowy 2.10 Warto kochać (5), serial obyczajowy 3.00 Warto kochać (6), serial obyczajowy 3.55 Czterdziestolatek. Wpadnij, kiedy chcesz, czyli bodźce stępione (3/21), serial obyczajowy 4.50 Program rozrywkowy 5.05 Halo Polonia, magazyn reporterów 5.40 Wszystko przed nami (58), serial obyczajowy 6.05 Bao-bab, czyli zielono mi. Każdy ma swojego kosmitę (11/12), serial komediowy 6.30 Łamigłówka, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Życie nad rozlewiskiem (13-ost.), serial obyczajowy 7.50 Gry uliczne, film sensacyjny, Polska 1996 9.45 VOX - Cudowna podróż, koncert 10.30 Notacje. Daniel Olbrychski. Pewność siebie i pokora, cykl dokumentalny 10.55 Wszystko przed nami (58), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka, quiz 11.55 Kabaretowy Klub Dwójki. Emigrować czy zostać?, program rozrywkowy 12.35 Wilnoteka, magazyn 12.55 Bao-bab, czyli zielono mi. Każdy ma swojego kosmitę (11/12), serial komediowy 13.25 ABC wszystko wie, program edukacyjny 13.45 Dobranocka. Podróże do bajek. Królewna w złym humorze, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.30 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka, quiz 14.50 Egzamin z życia (26), serial obyczajowy 15.45 Polonia w komie 15.55 Gry uliczne, film sensacyjny, Polska 1996 17.45 Moja Polska - rzecz o prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, film dokumentalny, Polska 2012 18.45 Wszystko przed nami, serial obyczajowy
19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Siedem stron świata. Nowy (4/7), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Podróże do bajek. Królewna w złym humorze, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Egzamin z życia (26), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Bao-bab, czyli zielono mi. Każdy ma swojego kosmitę (11/12), serial komediowy 22.20 Gry uliczne, film sensacyjny, Polska 1996
*Czwartek CZWARTEK, 2.07.2015 r. * 2 0.05 Kabaretowy Klub Dwójki. Zakupy, program rozrywkowy 0.55 Europa to my, magazyn 1.40 Tajemnica Sagali. Trzecia część mocy (4/14), serial przygodowy 2.10 Warto kochać (7), serial obyczajowy 3.00 Warto kochać (8), serial obyczajowy 3.55 Czterdziestolatek. Portret, czyli jak być kochanym (4/21), serial obyczajowy 4.45 Program rozrywkowy 5.05 Słownik polsko@polski, talk-show prof. Jana Miodka 5.40 Wszystko przed nami (59), serial obyczajowy 6.05 Bao-bab, czyli zielono mi. Punkt G (12-ost.), serial komediowy 6.30 Łamigłówka, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 M jak miłość (1122), serial obyczajowy 7.50 Egzamin z życia (26), serial obyczajowy 8.40 Wilnoteka, magazyn 9.05 Moja Polska - rzecz o prezydencie Ryszardzie Kaczorowskim, film dokumentalny, Polska 2012 10.00 Piękniejsza Polska w Unii Europejskiej (25), serial dokumentalny 10.25 Misja natura. Zatoka Pucka i Półwysep Helski (2/12), serial dokumentalny 10.55 Wszystko przed nami (59), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.45 Łamigłówka, quiz 11.55 Program rozrywkowy 12.25 KucinAlina (38), magazyn kulinarny 12.55 Bao-bab, czyli zielono mi. Punkt G (12-ost.), serial komediowy 13.25 Kultura od kuchni. Opera (1), magazyn dla młodzieży 13.45 Dobranocka. Dziwne przygody Koziołka Matołka. W poszukiwaniu przyjaźni, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.40 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka, quiz 14.55 Bezmiar sprawiedliwości (2/4), serial obyczajowy 15.45 Polonia w komie 16.00 Halo Polonia, magazyn reporterów 16.45 PitBull (14/17), serial sensacyjny 17.40 Pierwsi Polacy w Ameryce, film dokumentalny, Polska 2014 18.45 Wszystko przed nami (59), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Tajemnica Sagali. Trzecia część mocy (4/14), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Dziwne przygody Koziołka Matołka. W poszukiwaniu przyjaźni, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Bezmiar sprawiedliwości (2/4), serial obyczajowy 21.45 Bao-bab, czyli zielono mi. Punkt G (12-ost.), serial komediowy. 22.15 Halo Polonia, magazyn reporterów 22.55 Pierwsi Polacy w Ameryce, film dokumentalny, Polska 2014 23.35 Polonia w komie 23.40 Wilnoteka, magazyn
W każdym wydaniu "Gazety" w tygodniu zamieszczamy program TV Polonia, iTVN i Polsat 2 Program TV Polsat 2 na str. 18, ITVN na str. 20
strona 20
www.gazetagazeta.com
Gazeta 26, 26 czerwca - 2 lipca 2015
PROGRAM ITVN PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 26.6.2015 do 2.7.2015 * PIĄTEK, 26.6.2015 r. * 0.50 Co za tydzień - magazyn, Polska 704 1.15 Kuba Wojewódzki - talk show, Polska 17 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 18/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2241 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 310 4.10 Nowe raje - dokument, Francja 7/28 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4265 5.50 Pani Gadżet - program rozrywkowy, Polska 14 6.15 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 7/13 7.05 Serwis pogodowy - Polska, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat, Polska 7.14 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 7.17 Serwis pogodowy - kurorty światowe, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 783 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2091 8.10 Detektyw Nero Wolfe - serial kryminalny, Włochy 5/8 9.55 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 5/10 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2242 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 154 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 19/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat, Polska 13.02 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 48/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 25/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 310 15.25 Efekt Domina - program dokumentalny, Polska 3/8 15.50 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 3/10 16.15 Kulinarny raj Stefano - serial kulinarny, Australia 8 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 49/ 140 17.25 Nowe raje - dokument, Francja 8/28 18.20 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 8/13 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 311 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4266 21.00 Kuchenne rewolucje - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 4/13 21.55 Opowieści o zwyczajnym szaleństwie - film komediodramat, Czechy 2005, reżyseria. Petr Zelenka, scenariusz. Petr Zelenka, obsada. Ivan Trojan, Zuzana Sulajová , Miroslav Krobot , Nina Divísková 23.45 Słusznie czy niesłusznie - serial obyczajowo-sensacyjny, Francja 5/8
* SOBOTA, 27.6.2015 r. * ITVN, sobota, 2015-06-27 0.40 K2 - kierowców dwóch - program rozrywkowy, Polska 11/12 1.05 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 1.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 4/11 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 19/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2242 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 311 4.10 Nowe raje - dokument, Francja 8/28 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska
5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4266 5.50 Kulinarny raj Stefano - serial kulinarny, Australia 8 6.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 4/11 7.00 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 3/13 7.45 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 7.50 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 17/24 8.25 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 4/13 9.00 Dzień Dobry Wakacje - magazyn, Polska 1/20 11.10 Co za tydzień - magazyn, Polska 705 11.35 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 25/33 12.00 Pigułka szczęścia - serial obyczajowy, Dania 18 13.00 66 niezapomnianych chwil showbiznesu - program rozrywkowy, Polska 3/8 13.25 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 1/7 13.50 Dziecinnie proste - film obyczajowy, Francja 2008, reżyseria. Daniel Janneau, scenariusz. Anne-Marie Catois, obsada. Fanny Cotten_on, Patrick Raynal, Alexandre Tacchino , Kerain Mayan 15.20 X Factor - program rozrywkowy, Polska 5/14 16.30 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 1/8 17.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 2/8 18.20 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 3/14 19.10 K2 - kierowców dwóch - program rozrywkowy, Polska 12 19.35 Top wings - program rozrywkowy, Polska 9/10 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.25 Sport - program informacyjny, Polska 20.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4267 21.00 Grupa Mocarta - frak’n’roll - program rozrywkowy, Polska 22.50 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 4/10 23.20 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 2/14 ITVN, niedziela, 2015-06-28 * NIEDZIELA, 28.6.2015 r. * 0.25 Kuchenne rewolucje - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 4/13 1.10 Klan kamorystów - serial kryminalny, Włochy 3/8 2.45 Pani Gadżet - program rozrywkowy, Polska 14 3.10 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program lifestylowy, Polska 3/13 3.45 Niesamowite historie - serial fabularno-dokumentalny, Polska 20/28 4.15 Kuba Wojewódzki - talk show, Polska 17 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4267 5.50 Superwizjer - program reporterów, Polska 1020 6.15 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 4/12 7.00 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 3/13 7.45 Co za tydzień - magazyn, Polska 705 8.00 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 4/14 8.35 Top wings - program rozrywkowy, Polska 9/10 9.00 Dzień Dobry Wakacje - magazyn, Polska 2/20 11.10 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program lifestylowy, Polska 4/13 11.50 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 3/13 12.35 Hotel polski - dokument, Polska 13.25 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 4/13 14.00 Kulinarny raj Stefano - serial kulinarny, Australia 8 14.25 Muśnięci miłością - serial komediowy, Włochy 2/12 15.20 Niesamowite historie - serial fabularno-dokumentalny, Polska 21/28 15.45 Na Wspólnej Omnibus- serial obyczajowy, Polska 531 17.10 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 17/24
17.45 Co za tydzień - magazyn, Polska 705 18.05 Kuchenne rewolucje - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 4/13 18.50 Efekt Domina - program dokumentalny, Polska 4/8 19.20 Dorota Was urządzi - program rozrywkowy, Polska 4/12 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.25 Sport - program informacyjny, Polska 20.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4268 21.00 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 4/13 21.50 Klan kamorystów - serial kryminalny, Włochy 4/8 23.25 Superwizjer - program reporterów, Polska 1021 23.50 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 4/12
* PONIEDZIAŁEK, 29.6.2015 * ITVN, poniedziałek, 2015-06-29 0.35 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 4/13 1.20 Niesamowite historie - serial fabularno-dokumentalny, Polska 21/28 1.50 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 2/14 2.55 Odrobina Polski - program rozrywkowy, Polska 3.10 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 4/10 3.40 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 4/14 4.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 4/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4268 5.50 66 niezapomnianych chwil showbiznesu - program rozrywkowy, Polska 3/8 6.15 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 8/13 7.05 Serwis pogodowy - Polska, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat, Polska 7.14 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 7.17 Serwis pogodowy - kurorty światowe, Polska 7.20 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program lifestylowy, Polska 4/13 7.45 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 25/33 8.10 Detektyw Nero Wolfe - serial kryminalny, Włochy 6/8 9.55 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 6/10 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2243 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 155 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 20/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat, Polska 13.02 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 49/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 26/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 311 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 1/8 16.15 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 5/8 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 50/ 140 17.25 Nowe raje - dokument, Francja 9/28 18.20 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 9/13 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 312 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4269 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2092 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 784 22.00 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 4/14 22.50 Pigułka szczęścia - serial obyczajowy, Dania 18 23.55 Sprzątaczki - program rozrywkowy, Polska 9/12
talny, Polska 20/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2243 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 312 4.10 Nowe raje - dokument, Francja 9/28 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4269 5.50 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 5/8 6.15 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 9/13 7.05 Serwis pogodowy - Polska, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat, Polska 7.14 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 7.17 Serwis pogodowy - kurorty światowe, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 784 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2092 8.10 Detektyw Nero Wolfe - serial kryminalny, Włochy 7/8 9.55 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 7/10 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2244 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 156 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 21/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat, Polska 13.02 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 50/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 27/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 312 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 2/8 16.15 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 2/7 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 51/ 140 17.25 Nowe raje - dokument, Francja 10/28 18.20 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 10/13 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 313 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4270 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2093 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 785 22.00 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 5/12 22.55 Kuba Wojewódzki - talk show, Polska 18 23.45 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 18/24
* ŚRODA, 1.7.2015 r. * ITVN, środa, 2015-07-01 0.25 Słusznie czy niesłusznie - serial obyczajowo-sensacyjny, Francja 5/8 1.20 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program lifestylowy, Polska 4/13 1.55 Doradca smaku - program kulinarny, Polska
2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 21/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2244 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 313 4.10 Nowe raje - dokument, Francja 10/28 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4270 5.50 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 2/7 6.15 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 10/13 7.05 Serwis pogodowy - Polska, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat, Polska 7.14 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 7.17 Serwis pogodowy - kurorty światowe, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 785 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2093 8.10 Detektyw Nero Wolfe - serial kryminalny, Włochy 8 9.55 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 8/10 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2245 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 157 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 22/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat, Polska 13.02 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 51/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 28/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 313 15.25 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 4/14 16.15 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 2/10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 52/ 140 17.25 Nowe raje - dokument, Francja 11/28 18.20 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 11/13 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 314 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4272 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2094 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 786 22.00 X Factor - program rozrywkowy, Polska 6/14 23.20 Miasto Kobiet - talk show, Polska 5/ 11
* CZWARTEK, 2.7.2015 r. * ITVN, czwartek, 2015-07-02 0.05 Przepis na życie - serial obyczajowy, Polska 4/13 0.50 Opowieści o zwyczajnym szaleństwie - film komediodramat, Czechy 2005, reżyseria. Petr Zelenka, scenariusz. Petr Zelenka, obsada. Ivan Trojan, Zuzana Sulajová , Miroslav Krobot , Nina Divísková
2.40 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2245 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 314 4.10 Nowe raje - dokument, Francja 11/28 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4272 5.50 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 25/33 6.15 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 11/13 7.05 Serwis pogodowy - Polska, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat, Polska 7.14 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 7.17 Serwis pogodowy - kurorty światowe, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 786 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2094 8.10 Bokser i miss - film dramat, Włochy 2011, reżyseria. Angelo Longoni , scenariusz. Elena BucaccioAngelo Longoni Alessandro Sermoneta , muzyka. Sergio Cammariere , obsada. Luca Argentero , Martina Stella, Isabelle Adriani , Eleonora Ivone , Giovanni Vettorazzo 1/2 9.55 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 9/10 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2246 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 158 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 23/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat, Polska 13.02 Serwis pogodowy - kurorty europejskie, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 52/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 29/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 314 15.25 Kuchenne rewolucje - program kulinarno-rozrywkowy, Polska 4/13 16.15 Pani Gadżet EXTRA - program rozrywkowy, Polska 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 53/ 140 17.25 Nowe raje - dokument, Francja 12/28 18.20 Sama słodycz - serial obyczajowy, Polska 12/13 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 315 20.00 Fakty - program informacyjny, Polska 20.30 Sport - program informacyjny, Polska 20.35 Pogoda - program informacyjny, Polska 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4273 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2095 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 787 22.00 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 5/13 22.40 Sprzątaczki - program rozrywkowy, Polska 10/12 23.15 Mój brat głuptak - film obyczajowy, Francja 2010, reżyseria. Ivan Calberac, scenariusz. Jean-Luc Goossens , muzyka. Laurent Aknin, obsada. Morgane Cabot, Valentine Catzeflis, Jérémie Elkaim
* WTOREK, 30.6.2015 r. * ITVN, wtorek, 2015-06-30 0.30 Hotel polski - dokument, Polska 1.25 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 4/14 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumen-
Serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaże - filmy - seriale - sport - pogoda