W numerze m.in.: Jak to jest grać w "M jak miłość" - wywiad z Mostowiakami • Prezydenci III RP • Najlepszy dla wszystkich sport • Telefon - od początku do XXI wieku • Kalendarium Powstania • Na piechotę na lotnisko w Toronto • Czy będzie najdłuższa i najdroższa kampania wyborcza? • Minister Alexander o reformach imigracyjnych Telefon do redakcji: 647 - 557 - 3617; FAX 647 - 557 - 3627 redakcja@gazetagazeta.com
Toronto - Ontario 31 Rok II (83)
31 lipca - 6 sierpnia 2015
cena $1.50 (tax included)
DELIVERED TO THE POST OFFICE ON FRIDAY, JULY 31, 2015. DOSTARCZONO NA POCZTĘ W PIĄTEK, 31 LIPCA 2015
Wtedy rozpoczęła się walka o wolność Warszawa Ponad 30 powstańców warszawskich oraz osób zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o powstaniu odznaczył w czwartek prezydent Bronisław Komorowski. Najpiękniejszym podziękowaniem dla powstańców jest dziś rozwój naszej Warszawy - mówił Komorowski z okazji 71. rocznicy wybuchu powstania. Prezydent podkreślił, że nie zgadza się z tymi, którzy twierdzą, że Polskę trzeba odbudowywać ze zgliszczy i z ruin. "Jest coś niemądrego, jest coś niedobrego w politycznie motywowanej, bo dalekiej od wszelkiej prawdy tezie, że dzisiaj, po 26 latach polskiej wolności należy Polskę odbudowywać ze zgliszczy i z ruin, jak po wojnie. Jest coś niemądrego w tych twierdzeniach, zaprzecza im to, co widzimy" - powiedział. Dodał, że Polska się rozwija, a pamięć o czynach powstańczych jest podtrzymywana na tle "niebywałego rozwoju" Warszawy. Komorowski podczas uroczystości w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego dokonał aktu przekazania Orderu Wojennego Virtuti Militari rodzinie Mieczysława Łuniewskiego (pseud. "Montana"), dowódcy plutonu w Obwodzie Praga Okręgu Warszawa AK. Order odebrały córki Łuniewskiego. Prezydent mówił, że cieszy się, iż może wręczać odznaczenia po 26 latach polskiej wolności. "To wielka radość wręczać także po tylu latach odznaczenia, które są związane i z walką o Polskę, wtedy, w czterdziestym czwartym roku, jak i odznaczenia związane ze służbą dla Polski niepodległej dzisiaj. To coś nam wszystkim bardzo bliskiego, bo wszyscy wiemy, że w trudnej polskiej historii wolność mierzyło się krzyżami" - powiedział Komorowski. Dzisiaj - mówił - zasługi mierzy się wręczanymi odznaczeniami. Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz przypomniała podczas uroczystości, że "63 dni bohaterskich zmagań o każdą dzielnicę, każdą ulicę, ba, każdy budynek, wymagało największej ofiary". Zwracając się do powstańców, dodała, że "syreny, których dźwięk usłyszymy 1 sierpnia, są wyrazem wdzięczności", a także "pamięci, której nasze miasto zawsze dawało dowód". Głos w trakcie uroczystości zabrał także 98-letni prezes Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew Ścibor-Rylski. Podkreślał, że dla niego wielkim wzruszeniem jest móc uczestniczyć jeszcze w uroczy-
Piwo Żywiec. Dostępne w sklepach LCBO i The Beer Store.
Prezydent Bronisław Komorowski odznacza Danutę Jeżewską Krzyżem z Mieczami Orderu Krzyża Niepodległości za wybitne zasługi poniesione z niezwykłym poświęceniem w walce o suwerenność i niepodległość państwa polskiego, podczas spotkania z powstańcami w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, 30 lipca br. Jacek Turczyk PAP
stościach z okazji 71. rocznicy wybuchu powstania.
O rocznicy wybuchu Powstania piszemy szeroko wewnątrz wydania
Nie ma wiz do Kanady, ale... Ottawa Przylatują do Kanady z krajów, gdzie nie obowiązują wizy, takich jak Polska. Do tej pory wsiadali do samolotów i lecieli. Ale to się właśnie zaczyna
Rosyjski major aresztowany na Ukrainie Kijów Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła w środę tożsamość majora wojsk rosyjskich, którego siły ukraińskie zatrzymały w miniony weekend z przewożonym sprzętemŃ wojskowym na wschodzie kraju; Rosjanina oskarżono o terroryzm. Szef SBU Wasyl Hrycak powiedział dziennikarzom, że 37letni Władimir Starkow z obwodu kirowskiego natychmiast przyznał się, że jest oficerem służby czynnej w rosyjskich siłach zbrojnych, gdy został zatrzymany w ciężarówce na punkcie kontrolnym 22 km od Doniecka, kontrolowanego przez separatystów. Kijów niewątpliwie wykorzysta tę sprawę do podbudowania oskarżeń pod adresem Moskwy o to, że wciąż angażuje się w trwający od 15 miesięcy konflikt i podkopuje porozumienia wypracowane w lutym w stolicy Białorusi Mińsku - pisze agencja Reutera. Wspierający separatystów Kreml zaprzecza, by zaopatrywał ich w broń i sprzęt, zaprzecza też, że rosyjscy żołnierze uczestniczą w konflikcie na wschodzie Ukrainy. Gdy w maju siły ukraińskie pojmały dwóch żołnierzy rosyjskich wojsk specjalnych, władze w Moskwie twierdziły, że samowolnie opuścili oni swoje oddziały, by iść ochotniczo na Ukrainę - przypomina Reuters. Na wideo wyemitowanym przez SBU major Starkow mówi, że po przybyciu na służbę do obwodu rostowskiego na południu Rosji otrzymał rozkaz udania się na Ukrainę w charakterze doradcy wojskowego separatystów. "Oni (dowódcy) stawiają cię wobec faktów dokonanych: bę-
Szef SBU Wasyl Hrycak (C) i Wiktor Nazarenko (P) - szef straży granicznej podczas konferencji prasowej w Kijowie 29 lipca br. Roman Pilipey PAP/EPA
dziesz służyć w DRL lub ŁRL" powiedział Starkow. Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa to samozwańcze republiki powołane przez prorosyjskich separatystów. Przedstawiciele SBU twierdzą, że Starkow i inny mężczyzna, który podaje się za bojownika separatystów, zabłądzili i w ten sposób trafili na ukraiński punkt kontrolny. SBU oznajmi-
ła, że Starkow został oskarżony o terroryzm. Zawarte w lutym w Mińsku porozumienia przewidywały, że na wschodniej Ukrainie dojdzie do zawieszenia broni i utworzenia strefy buforowej między stronami konfliktu. W dalszej kolejności miały się tam odbyć wybory samorządowe. Pierwszy, najważniejszy punkt porozumień, nie został do tej pory zrealizowany.
zmieniać. Od soboty do 15 marca osoby wybierające się z krajów bezwizowych do Kanady będą musiały składać drogą internetową podania o tzw.Celectronic travel authorization (eTA). Jak dostać taki dokument? Załatwia się go za opłatą 7 dolarów (płatne kartą kredytową) online, wprowadzając swoje dane (imię, nazwisko, data i miejsce urodzenia, narodowość, adres i numer paszportu) na stronieCCitizenship and Immigration Canada. Jest to forma kontroli jeszcze przed przyjazdem do Kanady. Bez uzyskania eTA niemożliwy będzie wjazd do Kanady. Uzyskana eTA będzie ważna na pięć lat lub do końca ważności paszportu, jeżeli data ważności jest wcześniejsza niż za 5 lat. System zacznie obowiązywać od marca 2016 roku. dokończenie na str. 6
Odkryto starszą kuzynkę Ziemi Warszawa Istnienie planety pozasłonecznej o bardzo podobnych do Ziemi parametrach, krążącej wokół gwiazdy podobnej do Słońca, potwierdzili naukowcy analizujący dane z misji Kepler. Informację podała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Obiekt nazwany Kepler-452b jest planetą pozasłoneczną krążącą wokół swojej gwiazdy w strefie życia, czyli w obszarze wokół gwiazdy, w którym na powierzchni planety może występować woda w stanie ciekłym. Planeta Kepler-452b ma średnicę o 60 procent większą niż Ziemia i okrąża swoją gwiazdę raz na 385 dni, czyli w bardzo zbliżonym tempie do roku ziemskiego. Średnia odległość od gwiazdy wynosi 1,05
jednostki astronomicznej (czyli 1,05 odległości Ziemi od Słońca). Co więcej, gwiazda wokół której krąży, jest typu widmowego G2 – takiego jak Słońce, ma podobną temperaturę do słonecznej, jest trochę starsza (6 miliardów lat wobec 4,5 miliarda lat Ziemi), o 20 procent jaśniejsza i ma o 10 procent większy promień. "Możemy mówić o Kepler-452b jako o starszej, większej kuzynce Ziemi. Otrzymaliśmy szansę zbada-
nia jak może wyglądać przyszła ewolucja naszej planety" - powiedział Jon Jenkins z NASA Ames Research Center (Moffett Field, Kalifornia), który kierował zespołem analizującym dane z misji Kepler. Naukowcy uważają, że planeta Kepler-452b najprawdopodobniej od początku swojego istnienia znajdowała się w strefie życia i powinna w niej pozostać jeszcze przez około 3 miliardy lat.
Drodzy Czytelnicy! W nadchodzący weekend świętujemy Civic Holiday. Z tej okazji naszym Czytelnikom życzymy dobrego wypoczynku i doskonałego smakowania lata.
strona 2
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Rosja dostanie odszkodowanie za mistrale
Nożownik recydywista zaatakował uczestników Gay Pride Jerozolima Napastnik uzbrojony w nóż zaatakował w Jerozolimie w czwartek uczestników parady Gay Pride, raniąc sześć osób, w tym dwie ciężko. Sprawca, który jest ultraortodoksyjnym żydem, dokonał podobnego ataku w 2005 roku i kilka tygodni temu wyszedł z więzienia. Był to najpoważniejszy w Jerozolimie od lat atak na uczestników dorocznego marszu. Premier Benjamin Netanjahu nazwał go "nikczemnym przestępstwem motywowanym nienawiścią". Rzeczniczka policji Luba Samri poinformowała, że napastnik został skazany na karę więzienia za podobny atak w 2005 roku, kiedy ranił trzy osoby. Według mediów wyszedł z więzie-
nia przed kilkoma tygodniami. Jedna z kobiet ranionych przez niego w czwartek jest "w stanie bardzo poważnym" - podało pogotowie ratunkowe. Podniosły się głosy krytyki w związku z policyjnymi środkami bezpieczeństwa podczas marszu, który odbywał się w centrum Jerozolimy. Doroczna parada Gay Pride jest powodem napięć w izraelskim społeczeństwie pomiędzy świecką większością i religijnie ultraortodoksyjną mniejszością. Ta ostatnia sprzeciwia się publicznemu manifestowaniu homoseksualizmu. Organizatorzy marszu zapowiedzieli, że będzie on kontynuowany. W demonstracji brało udział ok. 5 tys. osób.
Moskwa Kwestia odszkodowania, jakie Francja ma zapłacić Rosji za niezrealizowanie zamówienia na okręty desantowe klasy Mistral, została rozwiązana - oświadczył w czwartek doradca prezydenta Władimira Putina do spraw współpracy techniczno-wojskowej Władimir Kożyn. Jak powiedział agencji RIANowosti, rozmowy Rosji z Francją na temat mistrali zakończono, ustalając kwotę należną Moskwie od Paryża oraz terminy jej spłaty, a kontrakt zostanie w najbliższym czasie formalnie rozwiązany. "Rozmowy już całkowicie za-
Londyn Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie będzie uczestniczył w programie pomocy dla Grecji, dopóki Ateny nie zgodzą się na głębokie reformy, a euroland nie postanowi zrestrukturyzować długu Grecji - podał w czwartek na swej stronie internetowej "Financial Times". "FT", który otrzymał kopię po-
Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Witalij Czurkin (3-L przedni rząd), zgłasza weto do projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ o utworzeniu międzynarodowego trybunaJason Szenes PAP/EPA łu ds. katastrofy malezyjskiego boeinga na wschodniej Ukrainie.
Stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Witalij Czurkin, wyjaśniając przyczyny weta, tłumaczył, że projekt rezolucji ONZ jest "pozbawiony jakiejkolwiek podstawy prawnej i precedensowej". Wyraził opinię, że decyzja Rosji zawetowania rezolucji "nie ma nic wspólnego z promowaniem bezkarności". Czurkin podkreślił, że wypadek nie może być określany jako zagrożenie dla pokoju międzynarodowego i bezpieczeństwa. Przypomniał, że zniszczenie w 2001 roku rosyjskiego samolotu przez ukraińskie siły powietrzne
nie doprowadziło do utworzenia trybunału. Dyplomata zadeklarował, że Rosja jest gotowa współpracować w śledztwie ustalającym przyczyny katastrofy malezyjłując się na dane wywiadowcze, rządy państw zachodnich i Ukrainy przypisywały odpowiedzialność za tę tragedię działającym w rejonie katastrofy prorosyjskim separatystom, którzy mieli zaatakować boeinga przeciwlotniczym pociskiem kierowanym. Moskwa odpierała te zarzuty, sugerując, iż samolot trafiła rakieta wystrzelona przez ukraiński myśliwiec.
ufnego dokumentu zarządu MFW, pisze, że Fundusz może uczestniczyć w negocjacjach, jednak uznał, iż ze względu na wysokość zadłużenia oraz nieefektywne wprowadzanie reform Grecja nie kwalifikuje się obecnie do żadnej pomocy ze strony MFW. W środę odbyło się dwugodzinne spotkanie zarządu funduszu, podczas którego pracownicy MFW biorący udział w negocjacjach między Grecją a jej wierzycielami poinformowali go, że Grecja nie powinna otrzymać od funduszu środków pomocowych w ramach kolejnego pakietu ratunkowego tzw. bailoutu. "Fundusz podejmie decyzję o uczestnictwie dopiero podczas +drugiej fazy+ (programu pomocowego), gdy Grecja uzgodni (z wierzycielami) rozległy pakiet reform oraz, przede wszystkim, gdy pożyczkodawcy ze strefy euro »zdecydują się na restrukturyzację długu«" - pisze "FT", cytując "ściśle tajny", czterostronicowy dokument MFW. Według "FT" warunek, jaki stawia MFW, czyli restrukturyzacja greckiego długu, to radykalny wymóg, ponieważ europejscy wierzyciele Aten, a zwłaszcza
Rungroj Yougrit PAP/EPA
Belgrad Szef państwowej loterii w Serbii Aleksandar Vulović zrezygnował w czwartek ze stanowiska z powodu podejrzeń o oszustwo podczas wtorkowego losowania na żywo. Piąta liczba kombinacji pojawiła się na ekranie zanim ją faktycznie wylosowano. Wywołało to podejrzenia wśród widzów, że wyniki gry LOTO ustalono odgórnie. W losowaniu padły najpierw trzy pierwsze liczby: 4, 33, 12. Jako czwarta została wyciągnięta kula z numerem 27, ale na ekranie pojawił się numer 21, a dopiero potem, jako piąty, numer 27. Kiedy przyszła kolej na piątą kulę, z bębna wyciągnięto kulę z napisem 21. W pewnej chwili grafika na
Berlin, jak dotąd zdecydowanie odrzucali wszelkie sugestie funduszu na ten temat. Dokument cytowany przez "FT" kładzie nacisk również na to, że "różnice między poglądem MFW na kwestię długu (Grecji) a tym, o czym teraz dyskutują Europejczycy, są bardzo duże". "MFW będzie uczestniczyć w programie dopiero wtedy, gdy spełnione zostaną te dwa kryteria" - powiedział AFP wysokiej rangi przedstawiciel Funduszu. Oznacza to, że MFW może przez wiele miesięcy nie włączyć się w program pomocy dla Grecji; powstają wątpliwości, czy Fundusz w ogóle będzie uczestniczył w tym programie - pisze "FT". Takie opóźnienie będzie miało kolosalne reperkusje, zwłaszcza w Berlinie, gdyż niemiecki rząd od dawna podkreślał, że nie zdoła pozyskać poparcia Bundestagu dla opiewającego na 86 mld euro bailoutu bez udziału MFW komentuje brytyjski dziennik. Ocena sytuacji Grecji zawarta w dokumencie MFW bardzo skomplikuje negocjacje w sprawie pakietu pomocowego, które powinny zostać zakończone do 20 sierpnia - komentuje "FT".
Egzekucja 80 członków komisji wyborczej w Mosulu Bagdad Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) dokonali egzekucji 80 członków komisji wyborczej w okupowanym przez nich od roku Mosulu, drugim co do wielkości mieście Iraku. Wśród zabitych na podstawie specjalnie wydanej fatwy religijnej jest pięt-
FOTKA TYGODNIA Skandal podczas losowania serbskiej loterii
Początek tradycyjnego buddyjskiego Postu w Tajlandii. Buddyjscy mnichowie jadą na słoniach i otrzymują dary od rezydentów. Buddyjski Post - 'Khao Pansa' trwa trzy miesiące i w tym czasie mnisi medytują w swoich świątyniach.
Zaznaczyła przy tym, że nie wyda zgody na reeksport Mistrali, dopóki pieniądze nie znajdą się na jej rachunku bankowym. Pierwszy Mistral miał zostać dostarczony Rosji w połowie listopada 2014 r. w ramach kontraktu o wartości 1,2 mld euro podpisanego w czerwcu 2011 roku między Rosją a francuskim koncernem zbrojeniowym DCNS. Na początku września 2014 r. pod silnym naciskiem ze strony USA i innych sojuszników z NATO prezydent Francois Hollande uzależnił dostawę okrętów do Rosji od uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie.
MFW nie będzie na razie uczestniczył w programie pomocy dla Grecji
Rosja chroni sprawców zestrzelenia malezyjskiego boeinga Nowy Jork Rosja zawetowała w środę projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ o utworzeniu międzynarodowego trybunału ds. katastrofy malezyjskiego boeinga na wschodniej Ukrainie. W lipcu ubiegłego roku zginęło w niej 298 osób. Dwie trzecie ofiar to Holendrzy. Za dokumentem, który przedstawiła Malezja, zagłosowało 11 z 15 członków Rady Bezpieczeństwa. Jednak Rosja, stały członek Rady, skorzystała z prawa weta. Chiny, Angola i Wenezuela wstrzymały się od głosu. Przed głosowaniem 15 członków RB ONZ minutą ciszy uczciło pamięć ofiar katastrofy. Trybunał miał się zająć ściganiem winnych katastrofy samolotu Boeing 777, do której doszło w lipcu roku 2014 nad terenami wschodniej Ukrainy, znajdującymi się pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Inicjatywę Malezji powołania trybunału poparły władze Australii, Holandii, Belgii i Ukrainy; sprzeciwiła się jej Rosja, która wniosła własny projekt.
kończono, wszystko już ustalono - i terminy, i kwoty. Mam nadzieję, że już całkiem niebawem zostanie podpisane porozumienie o rozwiązaniu umowy i wtedy zostanie ogłoszona suma, jaką Francja nam zapłaci" - zaznaczył Kożyn. Według informacji podanych przez media w maju Francja zaproponowała zwrócenie Rosji 785 mln euro. Przy czym uzależniła to od otrzymania od rządu Rosji pisemnej zgody na sprzedaż okrętów dowolnej stronie trzeciej bez żadnych zastrzeżeń. Moskwa się na to nie zgodziła, a swoje koszty związane z zerwaniem kontraktu oszacowała na 1,17 mld euro.
ekranie pokazywała same "27", a potem całkiem znikła. Władze państwowej loterii zaprzeczyły oszustwom i oświadczyły, że nastąpiła usterka techniczna wywołana błędem operatora - podał dziennik "Blic". Zapewniły, że "losowanie przebiegło zgodnie z zasadami" i że państwowa loteria "to instytucja przestrzegająca prawa". Vulović w czwartek oświadczył jednak, że ustąpienie jest jego "moralnym obowiązkiem". Policja poinformowała, że pracownicy loterii zajmujący się feralnym losowaniem przejdą badanie wykrywaczem kłamstw. Komputery i inne urządzenia zarekwirowano. Do tej pory przesłuchano sześć osób.
naście kobiet. Odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa z ramienia irackiej Demokratycznej Partii Kurdystanu Mohiedin al-Mazuri ogłosił w czwartek, że zwłoki pomordowanych zostały przewiezione tego dnia do kostnicy miejskiej w Mosulu. Ofiarą egzekucji padli członkowie komisji, które działały podczas wyborów z kwietnia 2014 roku. Wszystkich aresztowano kilka dni temu. W listopadzie ubiegłego roku IS dokonało egzekucji dwóch kobiet, które kandydowały z Mosulu w zeszłorocznych wyborach: Ibtisam Ali Gergis i Miran Ghazi. W październiku ekstremiści islamscy zabili inną kobietę, która kandydowała w wyborach - Iman Junes. Jej ciało wrzucili do studni przekształconej w zbiorowy grób. Wszystkich tych egzekucji dżihadyści dokonali w imię wiary. Według nich demokracja jest grzechem, ponieważ zastępuje rządy Boga rządami ludzi sprawujących władzę, podczas gdy rządzić powinien imam wybrany przez duchownych, aby wprowadzać prawo islamskie nie zaś "grzeszną wolę wyborców".
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 3
AKTUALNOŚCI
Miejscowość w Abruzji oddała hołd Witoldowi Pileckiemu Rzym Najmniejsza miejscowość we włoskim regionie Abruzja, Vicoli, oddała w czwartek hołd rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Imię polskiego bohatera ruchu oporu, dobrowolnego więźnia Auschwitz, nadano parkowi w miasteczku. "Mała osada z Abruzji w hołdzie wielkiemu bohaterowi Europy" - pod takim hasłem odbyła się uroczystość, zorganizowana w ramach obchodów 70.
rocznicy zakończenia II wojny światowej. W uroczystości w miejscowości, liczącej około 440 mieszkańców, udział wziął ambasador RP we Włoszech Tomasz Orłowski. Po raz pierwszy, podkreślono, pamięć o Pileckim uczczono nadając jego imię poza granicami Polski. We Włoszech od kilku lat strona polska, a także włoska podej-
mują różne starania na rzecz rozsławienia imienia żołnierza Armii Krajowej, organizatora ruchu oporu w Auschwitz, który dobrowolnie dał się tam uwięzić, by wysyłać stamtąd raporty, a po trzech latach uciekł z obozu. Oskarżony i skazany przez władze komunistycznej Polski został stracony w 1948 roku. Największe zasługi dla krzewienia wiedzy o postaci Pileckie-
go poza Polską ma włoski historyk Marco Patricelli, który opublikował o nim pierwszą za granicą książkę zatytułowaną "Ochotnik". W rodzinnym mieście autora, Pescarze, postaci Witolda Pileckiego dedykowano w 2011 roku Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Patricelli, który uczestniczył w uroczystości w Vicoli, przedstawił sylwetkę Pileckiego.
Jest ślad po malezyjskim Boeingu? Bezdomna kobieta zostawiła 52 tys. euro Berlin Niemieckie władze znalazły 52 tys. euro w gotówce wśród rzeczy pozostawionych przez 83letnią kobietę, która umarła w ośrodku dla bezdomnych w zeszłym tygodniu - poinformował w czwartek Mihael Pohar, przedstawiciel sądu w Duesseldorfie. Zmarła była prawdopodobnie obywatelką Mołdawii. W torbie należącej do kobiety znaleziono 45 tys. euro w banknotach po 500
euro, 930 euro w mniejszych nominałach, 6 648 dolarów oraz leje mołdawskie o równowartości 39 dolarów. Pohar dodał, że według jednego z pracowników socjalnych pomagającego kobiecie, mogła ona mieć syna w Stanach Zjednoczonych. Wyznaczony przez sąd urzędnik sprawdza tę informację i na jej podstawie szuka spadkobiercy.
USA nałożyły kolejne sankcje w związku z Ukrainą Dwumetrowy fragment odnaleziony w środę na plaży u wschodnich wybrzeży wyspy ReuRaymond Wae PAP/EPA nion
Paryż Szczątki wyrzucone przy wyspie Reunion wyglądają jak fragment skrzydła Boeinga 777 i mogą pochodzić z samolotu linii Malaysia Airlines zaginionego w 2014 roku. Wkrótce trafią do Francji - poinformowały w czwartek francuskie źródła bliskie śledztwu. Maszyna należąca do malezyjskiego przewoźnika zaginęła w marcu ub.r. podczas lotu z Kuala Lumpur do Pekinu. Na pokładzie było 239 osób. Zaginięcie samolotu, realizującego lot o oznaczeniu MH370, to jedna z największych niewyjaśnionych tajemnic w historii lotnictwa. Dwumetrowy fragment odnaleziony w środę na plaży u wschodnich wybrzeży wyspy "jest podobny" do fragmentu Boeinga 777 - powiedziało źródło, cytowane przez agencję AFP. Eksperci ds. lotnictwa wcześniej zidentyfikowali fragment jako klapolotkę. W piątek na Reunion przylecą malezyjscy eksperci. Szczątki zostaną następnie przetransportowane do laboratorium w Tuluzie we Francji, które specjalizuje się w badaniu wypadków lotniczych. Tam fragment zostanie poddany analizom - poinformowało źródło. Szczątki mają wylecieć z Reunion w piątek i w sobotę dotrzeć do Tuluzy, gdzie będą badane w przyszłym tygodniu. Według agencji Reutera do Francji trafi także odnaleziony wraz ze szczątkami fragment bagażu. Francuscy śledczy biorą udział w postępowaniu sądowym rozpoczętym w maju 2014 roku w związku z obecnością czterech obywateli Francji na pokładzie malezyjskiego samolotu. W czwartek rano premier Malezji Mohamed Najib bin Abdul Razak powiedział, że z wstępnych informacji wynika, iż znalezione szczątki najpewniej są frag-
mentem Boeinga 777. "Musimy jednak sprawdzić, czy chodziło o lot MH370" - zastrzegł. Wyspa Reunion, położona na Oceanie Indyjskim na wschód od Afryki, jest oddalona o ok. 3,7 tys. km od rejonów, na których koncentrowały się poszukiwania zaginionej maszyny. Malezyjski premier tłumaczył jednak, że prądy morskie mogły przemieścić szczątki w tym kierunku. Zdaniem francuskiego eksperta oceanografa Joela Sudre'a "są duże szanse, że chodzi o fragment Boeinga 777 Malaysia Airlines". Wcześniej malezyjskie linie zastrzegły, że jest "zbyt wcześnie" na spekulacje na temat pochodzenia fragmentu maszyny. AFP pisze, że w regionie dochodziło w przeszłości do katastrof lotniczych, ale nigdy nie rozbił się tam Boeing 777. Według agencji Reutera w ciągu 20 lat, czyli okresu, w którym w użyciu jest Boeing 777, doszło do czterech poważnych wypadków z udziałem tych maszyn. Jednak tylko maszyna Malaysia Airlines rozbiła się na południe od równika. Śmigłowiec francuskiej żandarmerii przeleciał w czwartek nad obszarem, na którym dzień wcześniej znaleziono fragment maszyny, ale nie odnalazł kolejnych szczątków. Nawet jeśli okaże się, że znaleziony fragment pochodził z maszyny Malaysia Airlines, to najpewniej szczątki nie pomogą w ustaleniu dokładnego miejsca, w którym znajduje się wrak samolotu - pisze Reuters. Boeing 777 linii Malaysia Airlines, na pokładzie którego było 239 osób, w tym 153 obywateli Chin, zaginął 8 marca 2014 roku, podczas lotu ze stolicy Malezji, Kuala Lumpur, do Pekinu. Zniknął z ekranów radarów niedługo po starcie. Dane satelitarne wska-
Waszyngton USA nałożyły w czwartek kolejne sankcje na rosyjskich i ukraińskich obywateli oraz firmy, w tym na wspólników Giennadja Timczenki, miliardera i giganta rynku gazowego objętego już sankcjami za powiązania z Kremlem - poinformowało ministerstwo finansów USA. "Dzisiejsza decyzja podkreśla naszą determinację, by utrzymać presję na Rosję za naruszenie prawa międzynarodowego i podsycanie konfliktu we wschodniej Ukrainie" - powiedział szef Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) w ministerstwie skarbu USA John E. Smith. "Nasze przesłanie jest jasne: będziemy kontynuować działania, by zapewnić skuteczność naszych sankcji, z których się nie wycofamy dopóki porozumienia z Mińska nie będą w pełni wdrożone" - dodał. Jak poinformowano w komunikacie prasowym, sankcje zostały nałożono na 13 osób oraz firmy, które były zaangażowane w omijanie już istniejących restrykcji dotyczących Rosji i Ukrainy. Ponadto objęły dwa podmioty gospodarcze działające w sektorze obronnym w Rosji, wspierające Borisa Rotenberga, rosyjskiego biznesmena i sojusznika prezydenta Władimira Putina. Sankcje nałożono też na czterech byłych ukraińskich urzędników rządowych lub bliskich współpracowników rządu "za współudział w sprzeniewierzaniu majątku publicznego lub osłabiazują, że samolot zmienił kurs i leciał na południe. Eksperci przypuszczają, że maszyna spadła do Oceanu Indyjskiego, prawdopodobnie na zachód od Australii, gdy skończyło się paliwo. Dotychczasowe poszukiwania, prowadzone na obszarze dziesiątków tysięcy km kwadratowych, nie dały jednak żadnego rezultatu. Pod koniec stycznia rząd Malezji formalnie uznał zniknięcie maszyny za wypadek, otwierając drogę do wypłacenia rodzinom ofiar odszkodowań.
niu procesów demokratycznych na Ukrainie", a także na posiadane lub kontrolowane przez nich firmy. Są to m.in. Ołeksandr Janukowycz - syn byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, jeden z byłych liderów Partii Regionów, stronnictwa Janukowycza - Andrij Klujew, były minister energetyki Ukrainy Eduard Stawycki. Sankcjami ukarano też pięciu operatorów portów krymskich oraz jednego krymskiego operatora promu. OFAC zidentyfikował też i objął sankcjami spółki zależne od rosyjskiego koncernu Rostnieft (m.in. Bankornieft, NieftAktiw, RN Holding, Rosnieft Trade Ltd., Rosnieft Trading) oraz banku Wnieszekonombank, w tym białoruski bank Biełwnieszekonombank. Zarówno Rostnieft jak i Wnieszekonombank już wcześniej znajdowały się na amerykańskiej czarnej liście. Teraz wciągnięto na nią również Iżewskie Zakłady Mechaniczne i koncern Iżmasz. Wśród Rosjan umieszczonych na czarnej liście jest Roman Rotenberg, syn już objętego sankcjami Borisa Rotenberga. Dwie osoby związane są z koncernem Kałasznikow: Andriej Bilutin i Siergiej Omelczenko. Wśród podmiotów objętych sankcjami są firmy zarejestrowane w Finlandii i na Cyprze. Ministerstwo finansów podkreśliło, że podjęta przez USA decyzja o nowych sankcjach jest spójna z decyzją Unii Europejskiej sprzed miesiąca o przedłużeniu sankcji wobec Rosji. Jest także zgodna ze zobowiązaniem USA do "poszukiwania dyplomatycznego rozwiązania kryzysu na Ukrainie", a to - jak wyjaśniono oznacza, że sankcje nie zostaną zniesione dopóki w pełni nie będą wdrożone uzgodnienia z Mińska ws. przerwania ognia między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami. Pełna lista osób i firm objętych nowymi sankcjami znajduje się na stronie ministerstwa finansów USA.
Przez św na sk iat róty Londyn - Państwo rosyjskie musiało być zaangażowane w zamordowanie byłego agenta KGB Aleksandra Litwinienki - ocenił w czwartek prawnik londyńskiej policji Richard Horwell. Porównał użycie przy zabójstwie radioaktywnego polonu do "ataku nuklearnego na ulicach Londynu".
*** Moskwa - Po czwartkowym spotkaniu rosyjskiego ministra energetyki Aleksandra Nowaka z sekretarzem generalnym OPEC Abdullahem al-Badrim obie strony poinformowały, że nie zmniejszą wydobycia ropy naftowej, mimo spadków jej cen. Tematem rozmów była między innymi sytuacja na rynku ropy po oczekiwanym zdjęciu z Iranu embarga na jej eksport.
*** Kijów - Ministerstwo kultury Ukrainy zainicjowało tworzenie tzw. białej listy ludzi świata kultury i sztuki, którzy opowiadają się za integralnością terytorialną i suwerennością Ukrainy i są przeciwni agresji Rosji - pisze w czwartek agencja Interfax-Ukraina. Na razie na liście widnieją nazwiska 34 osób z różnych krajów. To m.in: Arnold Schwarzenegger, Pedro Almodovar, Milla Jovovich, Andriej Makarewicz, Jurij Szewczuk, Boris Akunin, Zemfira, Tatiana Łazariewa, Wim Wenders, Tim Roth, Michaił Żwaniecki, Oleg Basiłaszwili, Jared Leto, Klaus Meine, George Clooney.
*** Bruksela - Belgijscy farmerzy zablokowali w czwartek wjazdy do centrów dystrybucyjnych artykułów spożywczych, a także niektóre drogi w proteście przeciwko nieuczciwym - ich zdaniem zbyt niskim cenom mleka, wieprzowiny i innych produktów.
*** Ateny - Komitet centralny rządzącej w Grecji lewicowej Syrizy po ponad 11 godzinach spotkania opowiedział się w czwartkowym głosowaniu za zorganizowaniem we wrześniu nadzwyczajnego zjazdu partyjnego. Liczący 201 członków komitet centralny poparł propozycję premiera Aleksisa Ciprasa, przedstawioną kilka godzin wcześniej. Cipras zaproponował zorganizowanie kongresu, by ustalić wspólne stanowisko partii dotyczące porozumienia z wierzycielami.
*** Waszyngton - Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przyznał w czwartek Irakowi pomoc doraźną w wysokości 1,2 mld dolarów w związku z wpływem ofensywy Państwa Islamskiego (IS) i spadku światowych cen ropy na gospodarkę tego kraju.
*** Kijów - Najwięksi wierzyciele Ukrainy przedstawili nową ofertę restrukturyzacji jej zadłużenia proponując 5-procentową redukcję należności głównej, co oznacza złagodzenie ich stanowiska poinformował w czwartek Reuters powołując się na źródło bankowe.
*** Brasilia - "W toku 16. fazy operacji antykorupcyjnej" - jak głosi komunikat policji - został aresztowany główny koordynator brazylijskiego programu atomowego wiceadmirał Othon Luiz Pinheiro da Silva. Prokurator zarzucił mu przyjęcie łapówki w wysokości 1,5 mln USD.
*** Waszyngton - Rzecznik Białego Domu zapowiedział w czwartek, że jeśli Kongres przyjmie ustawę o wstrzymaniu dofinansowania z budżetu państwa dla organizacji promującej prawa kobiet do aborcji Planned Parenthood, to prezydent Barack Obama ją zawetuje.
*** Ankara - Około 30 tureckich myśliwców F-16 ostrzelało w czwartek pozycje Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) na północy Iraku - podała telewizja turecka. AFP opisuje naloty jako wyjątkowo intensywne. Według władz był to odwet za zabicie przez PKK trzech żołnierzy. Czwartkowa operacja trwała 2,5 godziny - podała agencja AP, powołując się na przedstawiciela władz tureckich.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 4
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
W Radiu Maryja porównano prezydenta do Hitlera
POLSKI W niedzielę otwarcie nowych bulwarów wiślanych Warszawa Bulwar Jana Karskiego, pierwszy fragment przebudowanych bulwarów wiślanych zostanie otwarty w niedzielę poinformowała w czwartek PAP Agnieszka Kłąb ze stołecznego ratusza. Miasto zaprasza mieszkańców na promenadę od godz. 12. "Odbiory techniczne na bulwarach zakończone - mamy pozwolenie na użytkowanie. W niedzielę zapraszamy warszawiaków na nowe bulwary" - przekazała Kłąb. Przebudowa całych bulwarów jest podzielona na kilka etapów. Pierwszy to Bulwar Jana Karskiego - od ul. Boleść do Mostu Śląsko-Dąbrowskiego (na tym odcinku nazywany też Bulwarem Starzyńskiego), drugi to bulwar biegnący od Mostu Śląsko-Dąbrowskiego do Centrum Nauki Kopernik, trzeci to odcinek między mostem Świętokrzyskim z pomnikiem Syreny do wysokości ul. Tamka oraz bulwar Bohdana Grzymały-Siedleckiego aż do Portu Czerniakowskiego. Na liczącym kilometr długości bulwarze Karskiego powstała m.in. droga rowerowa, miejsca do cumowania łodzi, pawilon,
taras widokowy oraz inne drobne obiekty. Ratusz zapewnia, że promenada została zaprojektowana z myślą o osobach niepełnosprawnych oraz rodzicach z dziećmi w wózkach. Z okazji otwarcia pierwszego fragmentu przebudowanych bulwarów miasto przygotowało kilka atrakcji dla mieszkańców w godz. 12-21. Będą gry i zabawy przy melodiach dawnej Warszawy, swój program przedstawi Teatr Akt. Mieszkańcy Warszawy będą mieli także okazję do bezpłatnego przeprawienia się przez Wisłę na drewnianych łodziach. Na przebudowanych bulwarach będzie wodny park zabaw, plaża miejska, ogrody dydaktyczne, amfiteatr i siedem pawilonów: w tym galerie, pawilon plażowy i kawiarnie, pomosty dla jednostek indywidualnych, zostanie wykonana również kaskada wodna od pomnika Syreny w stronę Wisły. Miasto w latach 2009-2014 zrealizowało kilkanaście różnych inwestycji nad Wisłą, na które przeznaczyło 227 mln zł. Na kolejne, do roku 2020, ma przeznaczyć kolejne 200 mln zł.
Asesorzy wracają do sądów Warszawa Na niezależność sądownictwa jako fundament państwa demokratycznego wskazywał w czwartek prezydent Bronisław Komorowski po podpisaniu nowelizacji ustawy przywracającej instytucję asesora sędziowskiego oraz wręczeniu 56 nominacji sędziowskich. Zwracając się do nowo powołanych sędziów, Komorowski mówił, że chce ich uczulić na kwestie niezależności i niezawisłości sędziów. "Bo słyszy się głosy o potrzebie dyscyplinowania wymiaru sprawiedliwości, dyscyplinowania sędziów; słyszy się głosy, które można, i chyba trzeba interpretować jako gotowość przynajmniej do odchodzenia od takiej prostej i oczywistej zasady niezależności wymiaru sprawiedliwości" - oświadczył. Dodał, że niezależność ta jest fundamentem państwa demokratycznego i częścią umowy miedzy obywatelem i państwem. Życzył nowo powołanym sędziom, aby czynili wymiar sprawiedliwości lepszym i sprawniejszym, ale także aby w ich sercach była ambicja "ochrony niezależności wymiaru sprawiedliwości od władzy politycznej". Mówiąc o podpisanej nowelizacji, Komorowski wyraził przekonanie, że otwiera ona drogę do usprawnienia wymiaru sprawiedliwości. To szósta ustawa związana z szeroko pojętym wymiarem sprawiedliwości, której prezydent Komorowski był inicjatorem. 10 lipca Sejm uchwalił tę no-
welizacją, przedłożoną przez prezydenta - projekt poparło 438 posłów, nikt nie był przeciw, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Senat nie wniósł poprawek i jednogłośnie poparł ustawę. Asesorów sędziowskich nie ma w polskich sądach od wiosny 2009 r. To efekt wyroku TK z 2007 r., gdy uchylono ówczesne przepisy o asesorach, stwierdzając niezgodność z trójpodziałem władzy reguły, zgodnie z którą asesorów powołuje minister sprawiedliwości - reprezentant władzy wykonawczej. Uchwalono w związku z tym nowe przepisy likwidujące asesurę i przewidujące, że sędziami mają zostawać absolwenci Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP). Asesorów będzie powoływał nie minister, lecz prezydent - na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Zasadnicza różnica między asesurą a stanem sędziowskim polega na jej czasowym charakterze - w przeciwieństwie do sędziego, którym jest się dożywotnio. Wszystkie przywileje sędziów, które są gwarancją niezawisłości i niezależności, będą przysługiwać i asesorom. Przedstawiciele prezydenta wskazywali, że "prawo i orzecznictwo europejskie dopuszczają sytuację, w której sędzia jest na czas określony, ale przez ten czas zachowuje niezawisłość, bo jest nieodwoływalny". Zgodnie z nowelizacją, asesor będzie powoływany na pięć
Toruń Postępowanie sprawdzające dotyczące ewentualnego publicznego znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego w programie Radia Maryja wszczęła z urzędu w czwartek Prokuratura Rejonowa Toruń CentrumZachód. W audycji wypowiadali się słuchacze i o. Tadeusz Rydzyk. "Prokurator przede wszystkim musi zapoznać się z audycją, której treść zna tylko z artykułu prasowego. Sprawę zbada pod kątem ewentualnego publicznego znieważenia prezydenta" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu Artur Krause. Sprawa dotyczy audycji Radia Maryja w nocy z poniedziałku na wtorek z telefonicznym udziałem słuchaczy. Według "Ga-
zety Wyborczej" punktem wyjścia audycji był list przewodniczącego Episkopatu abp. Stanisława Gądeckiego krytykujący prezydenta Komorowskiego za podpisanie ustawy o in vitro, a później na ten temat wypowiadali się słuchacze i o. Rydzyk. W audycji miały pojawić się m.in. porównania prezydenta do Adolfa Hitlera. Jedna ze słuchaczek - jak podała "GW" - powiedziała o Komorowskim między innymi: "jemu tylko wąsa przyprawić - to jest gorzej niż Hitler". Odniesienie do Komorowskiego miało znaleźć się też w wypowiedzi o. Rydzyka. "To nas nie tylko bulwersuje, co zrobił prezydent, i to ośmieszanie Kościoła, lekceważenie, w tym biorą udział parlamentarzyści jacyś,
znajdują jakieś autorytety z tytułami profesorów…. A propos tych profesorów, to Hitler też miał profesorów, wykształconych ludzi i tę machinę zbrodni dokonywali" - miał mówić cytowany dyrektor Radia Maryja. W przytoczonych wypowiedziach pojawiło się stwierdzenie, że Komorowski "to rosyjski agent ukraińskiego pochodzenia", a także rozważania jak naprawdę nazywa się prezydent. Prokurator prowadzący postępowanie sprawdzające zdecyduje po zapoznaniu się ze sprawą, czy zostanie wszczęte postępowanie przygotowawcze. Kodeks karny za znieważenie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat.
Przedstawiciele świata nauki upominają się o obiecane reformy Warszawa Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej (KKHP) chce, by rząd jeszcze przed wyborami wprowadził pewne zmiany w szkolnictwie wyższym. Oczekuje też na spotkanie z premier Ewą Kopacz w tej sprawie. W przeciwnym razie zapowiada kolejne protesty na uczelniach. Według resortu nauki duża część postulatów przedstawianych przez Komitet jest już zrealizowana, bądź jest w trakcie realizacji. Swoje postulaty - po raz kolejny w tym roku - przedstawiciele KKHP przedstawili w czwartek w Warszawie, na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przypomnieli, że na początku lat i będzie mógł być odwołany wyłącznie w trybie postępowania dyscyplinarnego przez sąd dyscyplinarny, tak jak i sędziowie - w ten sposób unika się zarzutu, że na orzeczenia asesora można wpływać z zewnątrz. Po dwóch latach asesury po raz pierwszy kontrolowano by orzecznictwo asesora. Jeżeli wyniki jego działalności orzeczniczej byłyby pozytywne, to po zakończeniu okresu asesury mógłby on stawać do konkursów na stanowisko sędziego sądu rejonowego. Asesor będzie wykonywał czynności wyłącznie w sądzie rejonowym, czyli najniższego szczebla. Nie będzie orzekać w sprawach o zastosowanie aresztu oraz w sprawach upadłościowych i restrukturyzacyjnych - co uzasadniano ich ciężarem gatunkowym. Zapisano, że asesorem może być osoba mająca obywatelstwo polskie i korzystająca z pełni praw obywatelskich; mająca nieskazitelny charakter; która ukończyła wyższe studia prawnicze w Polsce lub zagraniczne studia prawnicze uznane w Polsce; ma dobre zdrowia; która ukończyła aplikację sędziowską w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury; złożyła egzamin sędziowski lub przez co najmniej 18 miesięcy wykonywała wymagające wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związane ze świadczeniem pomocy prawnej, stosowaniem lub tworzeniem prawa. Nowelizacja wejdzie w życie od początku 2016 r.
czerwca kilkuset przedstawicieli świata nauki przeszło przez Warszawę w tzw. czarnej procesji i złożyło swoje postulaty do KPRM. "Pani premier na ten apel nie odpowiedziała, podobnie jak nie odpowiedziała na przedstawiony 3 lutego pakiet antykryzysowy" - powiedział podczas konferencji prasowej Mateusz Piotrowski z Komitetu. "W ciągu dwóch tygodni oczekujemy spotkania z premier Kopacz i wdrożenia rozwiązań prawnych jeszcze przed wyborami. Jeśli to się nie stanie, jeśli rząd znowu wykaże się antyobywatelską postawą, arogancją, to będziemy zmuszeni na jesieni do kolejnych protestów" - zapowiedział Piotrowski. Jego zdaniem do głównych problemów polskiego szkolnictwa należą: "prekaryzacja", czyli "uśmieciowienie" uczelni; ich rosnąca biurokratyzacja oraz "pendolinizacja, czyli coraz większa dewastacja ośrodków pozametropolitalnych". "Młodzi naukowcy i doktoranci nie mają dostępu do porządnych dofinansowań, w związku z czym prowadzą badania, które nie mogą być dobrze prowadzone ani rzetelnie dokończone. Przez to psuje się jakość polskiej nauki i samego nauczania. Tak samo jest w przypadku studentów. (…) Tak naprawdę nie mają czasu, aby studiować, latają między zajęciami, a potem idą do pracy, bo nie mogą się utrzymać. Uczelnie nie stwarzają dobrych warunków studentom, którzy mają trudności ekonomiczne" oceniła w czwartek Monika Helak z KKHP. Jednym z najważniejszych postulatów Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej jest uniezależnienie finansowania uniwer-
sytetów od liczby studentów. Dzięki temu, zdaniem protestujących, niż demograficzny może być szansą na poprawę jakości kształcenia, studenci będą mogli pracować w mniejszych grupach, a wykładowcy będą mieli więcej czasu na przygotowanie się do zajęć. KKHP postuluje też zmniejszenie udziału grantów - zdobywanych w konkursach - na rzecz stabilnego finansowania wydziałów uniwersyteckich. "Obecnie granty są najważniejszym źródłem finansowania badań naukowych. 10 proc. naukowców zgarnia 90 proc. puli grantowej" - argumentują przedstawiciele humanistów. Domagają się też zmiany sposobu oceniania badań przez wprowadzenie innych mierników oceny projektów badawczych dla nauk ścisłych i humanistycznych. Wśród postulatów znalazł się też realny wzrost finansowania nauki. Systemowych zmian w finansowaniu szkolnictwa wyższego KKHP domaga się od kilku miesięcy. Swe postulaty przedstawiciele Komitetu wypracowali podczas kongresu "Kryzys uczelni kryzys nauki - kryzys pracy", który w lutym br. odbył się w Warszawie. Pod postulatami, określanymi jako "pakiet antykryzysowy", podpisali się wówczas reprezentanci ponad 70 jednostek naukowych, które groziły protestami w przypadku zignorowania ich propozycji. W marcu z przedstawicielami Komitetu spotkał się wiceminister nauki Marek Ratajczak. Zdaniem KKHP odpowiedź resortu nauki na postulaty środowiska była rozczarowująca, dlatego w maju zorganizowali oni "wykład okupacyjny" przed gmachem resortu.
Symboliczna blokada MNiSW zorganizowana została przez Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej. Przed siedzibą ministerstwa wykłady "okupacyjne" w obronie polskiego szkolnictwa wyższego wygłosiło czterech naukowców. Na zdjęciu krytyk literacki, Ewa Graczyk z Uniwersytetu Gdańskiego. Z lewej minister nauki i szkolnictwa wyższego Lena Kolarska-Bobińska. Tomasz Gzell PAP
strona 5
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Najbogatszy Polak nie żyje Warszawa W wieku 65 lat zmarł Jan Kulczyk, jeden z największych przedsiębiorców. Był aktywnym na arenie międzynarodowej polskim inwestorem. O śmierci biznesmena poinformował w środę Kulczyk Holding. "Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca" poinformował PAP Kulczyk Holding w przesłanym w środę rano komunikacie. Jan Kulczyk urodził się w 1950 r., pochodził z Bydgoszczy. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza i handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Miał stopień naukowy doktora prawa międzynarodowego. W świat biznesu wszedł w 1981 r., zakładając firmę handlu zagranicznego Interkulpol. W 1988 roku wszedł do branży motoryzacyjnej, tworząc pierwszą w Polsce sieć dystrybucji samochodów marki Volkswagen. W 1991 r. powstał Kulczyk Holding, który od 2007 r. wchodzi w skład grupy Kulczyk Investment House. Jan Kulczyk był najbardziej aktywnym na arenie międzynarodowej polskim biznesmenem. Działał w Europie, Afryce, Ameryce Południowej. W Afryce jego
wizytówką był notowany na giełdzie w Londynie Ophir Energy, który specjalizuje się w poszukiwaniach węglowodorów na dnie morza. Był kawalerem Orderu Odrodzenia Polski. Znalazł się w gronie mecenasów kultury odznaczonych w czerwcu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. W 2012 r. dom inwestycyjny Jana Kulczyka przekazał 20 mln zł na budowę wystawy głównej powstającego wówczas w Warszawie Muzeum Historii Żydów Polskich. Kulczyk był przedsiębiorcą działającym w sektorze energetyki, ropy naftowej i gazu, surowców mineralnych, infrastruktury i nieruchomości. Brał udział w największych transakcjach oraz przekształceniach własnościowych w Polsce, inicjował i realizował duże projekty z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego. Współzałożyciel i wieloletni prezes Polskiej Rady Biznesu, przewodniczył Polsko-Niemieckiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. Był prezesem Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Od 2006 r. zasiadał w Radzie Dyrektorów Green Cross International, a od 2007 r. pełnił funkcję przewodniczącego Rady. W 2010 r. powołał do życia
Uroczystości pod pomnikiem Żołnierzy "Żywiciela" Warszawa Apelem poległych, salwą honorową oraz złożeniem wieńców przedstawiciele władz i mieszkańcy Warszawy uczcili w środę przy pomniku Żołnierzy "Żywiciela" na stołecznym Żoliborzu zbliżającą się 71. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Podczas uroczystości odmówiono modlitwę w intencji ofiar powstania, odczytano apel poległych i oddano trzykrotną salwę honorową. Na zakończenie przedstawiciele m.in. prezydenta, parlamentu, władz miasta i dzielnicy Żoliborz oraz organizacji kombatanckich, harcerskich i mieszkańcy złożyli pod obeliskiem wieńce i kwiaty. Hołd bohaterom powstania oddały także licznie przybyłe poczty sztandarowe. Po uroczystości przed pomnikiem Żołnierzy "Żywiciela", delegacje przeszły na ul. Suzina, gdzie upamiętniono żołnierzy Organizacji Wojskowej Polskiej Partii Socjalistycznej z batalionu im. Jarosława Dąbrowskiego, którzy polegli w pierwszym boju powstania na Żoliborzu 1 sierpnia 1944 roku o godz. 13.30. "1 sierpnia to dla nas bardzo ważny dzień. To właśnie na Żoliborzu rozpoczęło się powstanie, z czego jesteśmy dumni. 1 sierpnia to był taki dzień wolności dla Warszawy i widok pierwszego powstańca z biało-czerwoną opaską na ręku był dla nas niezwykle wzruszający. Żoliborz był w takiej szczególnej sytuacji, bo my byliśmy właściwie otoczeni przez Niemców i tej wolności trochę tutaj zaznaliśmy. Byłam łączniczką i przenosiłam meldunki między oddziałami. Do dzisiaj pamiętam każdy dzień, który często wspominam z koleżankami i kolegami z powstania" - powie-
działa dziennikarzom Anna Borkowska ps. Trzynastka. Również łączniczką, która roznosiła wiadomości i zawiadamiała o godzinie "W" - wybuchu powstania była Lidia Wyleżyńska ps. Zora. "Zgrupowanie »Żywiciela« walczyło na terenie Żoliborza, na Marymoncie, na początku na Powązkach, w Puszczy Kampinoskiej. Najbardziej krwawymi walkami były dwa ataki na Dworzec Gdański, które się niestety nie powiodły, bo nie nawiązaliśmy kontaktu ze Starym Miastem. Teraz po latach bardzo zależy nam na przekazywanie wiedzy i pamięci o powstaniu kolejnym pokoleniom, dlatego nawet zmieniliśmy nazwę na »Stowarzyszenie Żołnierzy AK »Żywiciel« i miłośników ich tradycji« i z radością przyjmujemy zwłaszcza młodych ludzi" - podkreśliła Wyleżyńska. 1 sierpnia 1944 roku ok. godz. 13.30 na ul. Krasińskiego żołnierze AK, którzy przenosili broń na miejsce koncentracji jednego z oddziałów, natknęli się na patrol niemiecki. Rozpoczęła się strzelanina. Niemcy ściągnęli posiłki ze Śródmieścia, a do walk przyłączyły się kolejne powstańcze oddziały. Przez cały okres powstania Żoliborz - odcięty od Śródmieścia przez siły niemieckie na linii Dworca Gdańskiego - stanowił powstańcze państwo "Rzeczpospolitą Żoliborską" ze sprawnie zorganizowaną administracją wojskową i cywilną. Żołnierze "Żywiciela" podkreślają, że nie było takiej struktury jak "Zgrupowanie Żywiciel", a oni byli żołnierzami swojego dowódcy "Żywiciela" - płk Mieczysława Niedzielskiego w XXII, a potem II Obwodzie Armii Krajowej i 8. Dywizji Piechoty AK im. Romu-
Prze na s z Pol sk ę krót y Warszawa - Unie kredytowe, których odpowiednikiem w Polsce są SKOK-i, to trwały element infrastruktury finansowej państw rozwiniętych - mówił PAP Jan Kulczyk podczas debaty "Go global! Świat, Europa, Afryka. Czas na nowe rozdanie." analityk ekonomiczny Piotr Bodył zorganizowanej w Katowicach w ramach V Europejskiego Kongresu Gospodarczego 13 Szymala. Podkreśla, że unie kredytowe Andrzej Grygiel PAP maja 2013 roku funkcjonują w stu krajach, a należy do CEED Institute, think tank pro- godnika "Wprost" był najbogat- nich blisko 200 mln ludzi.
mujący osiągnięcia nowych państw członkowskich Unii Europejskiej. W 2014 r. zainicjował Radę Polskich Inwestorów w Afryce. Był członkiem elitarnej międzynarodowej rady doradców think tanku Atlantic Council. Według najnowszej listy ty-
szym Polakiem z majątkiem wycenianym na 15,1 mld zł. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowanych jest kilka spółek należących do Kulczyk Investments: Ciech, Polenergia, Serinus oraz Pekaes.
*** Bielsko-Biała - Jan Gajewski, jeden z przywódców podziemnej "Solidarności" i zasłużony działacz związku na Podbeskidziu, zmarł w Bielsku-Białej w wieku 71 lat - poinformowały w czwartek służby prasowe podbeskidzkiego regionu NSZZ "Solidarność".
***
Warszawa - Brygady z Żagania i niemieckiego Neubrandenburga wydzielą po batalionie, który będzie podporządkowany jednostce z druWarszawa Przeważająca więk- wymaga zasadniczych zmian) giego kraju - poinformował w czwartek szość Polaków (72 proc.) ocenia, oraz komitetu wyborczego Paw- ppłk Marek Pietrzak z Dowództwa że funkcjonujący w naszym kra- ła Kukiza (38 proc.). Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Większość Polaków za zmianami systemu politycznego
ju system polityczny wymaga wielu zmian - wynika z najnowszego badania CBOS. Postulaty co trzeciego badanego (33 proc.) dotyczą klasy politycznej, w tym jej całkowitej wymiany. CBOS zauważa pogorszenie opinii na ten temat od maja do czerwca i wskazuje, że przekonanie o konieczności zmian systemu politycznego w Polsce jest "nawet większe niż tuż przed rozpoczęciem obrad Okrągłego Stołu w styczniu 1989 r.". Jak wskazuje ośrodek, przeważająca większość ankietowanych (72 proc.) ocenia, że funkcjonujący w naszym kraju system polityczny wymaga wielu zmian, w tym blisko jedna trzecia (31 proc.) uważa, że jest on całkowicie zły, wymagający zasadniczych zmian. Nieco ponad jedna piąta badanych (22 proc.) uznaje ten system za dobry, choć także dostrzega potrzebę wprowadzenia drobnych usprawnień; jedynie 1 proc. ocenia, że system polityczny nie wymaga żadnych zmian. Niezadowoleni z obecnego systemu politycznego w Polsce są przede wszystkim wyborcy zjednoczonej prawicy pod szyldem PiS (41 proc. elektoratu wskazało, że system jest zły i alda Traugutta. Oprócz sześciu zgrupowań - "Żaglowiec", "Żbik", "Żmija", "Żniwiarz", "Żubr" i "Żyrafa" - na Żoliborzu działała także służba sanitarna, a harcerze kanałami przenosili meldunki. Powstanie warszawskie zakończyło się na Żoliborzu 30 września. "Żywiciel" mimo ran nie chciał poddawać dzielnicy, podporządkował się jednak rozkazom dowódcy powstania gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora". Do niewoli poszło ok. 1500 żoliborskich żołnierzy. Po wojnie płk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" trafił do USA, gdzie pracował jako robotnik. Zmarł 18 maja 1980 roku w Chicago w wieku 83 lat. Jego prochy sprowadzono do Polski we wrześniu 1992 roku i złożono na Powązkach Wojskowych w kwaterze powstańczej, gdzie spoczywają jego żołnierze.
Z kolei zadowoleni są najczęściej wyborcy PO (52 proc. elektoratu uważa, że jest w zasadzie dobry, lecz wymaga drobnych usprawnień), PSL (38 proc.) i stowarzyszenia NowoczesnaPL Ryszarda Petru (44 proc.). CBOS zapytał respondentów opowiadających się za zmianami w systemie politycznym, co ich zdaniem należałoby zmienić. Pytania były otwarte, bez możliwości wyboru skategoryzowanych wariantów. "Postulowane spontanicznie przez respondentów zmiany dotyczą nie tylko samego systemu politycznego, ale całości organizacji państwa. Część wypowiedzi była dość ogólna, ale wielu badanych proponowało bardzo szczegółowe zmiany w różnych obszarach funkcjonowania państwa" - zauważa ośrodek. Według niego jedynie 18 proc. respondentów zadeklarowało, że czuje potrzebę zmiany, ale nie potrafiło wskazać, co i jak powinno zostać zmienione; często mówiono wprost, że jest to zadanie dla polityków. Postulaty co trzeciego pytanego (33 proc.) związane były z klasą polityczną. 15 proc. respondentów opowiedziało się za wymianą całości lub większości klasy politycznej i zastąpienie ich ludźmi niemającymi dotąd doświadczeń w działalności stricte politycznej. 22 proc. pytanych chciałoby zmiany konstytucji. Wskazywali na zmniejszenie liczby posłów (6 proc.), likwidację Senatu (6 proc.), wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (4 proc.) oraz zwiększenie odpowiedzialności polityków i karanie za błędy i niedotrzymywanie obietnic (4 proc.). Wśród postulatów dotyczących polityki społecznej (21 proc. wszystkich propozycji) najczęściej pojawiała się likwidacja bezrobocia i tworzenie miejsc pracy (11 proc.) oraz podnoszenie zarobków, dochodów społeczeństwa, płacy minimalnej, emerytur (8 proc.). Więcej niż co dziesiąty pytany domagał się zmian dotyczących zapisów i stosowania prawa (11 proc.) oraz reform systemu opieki zdrowotnej (11 proc.).
*** Warszawa - 6 sierpnia nastąpi uroczysta inauguracja prezydentury Andrzeja Dudy. Złoży on przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, wygłosi orędzie, przejmie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi i odbierze insygnia Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski.
*** Lublin - 31-letni Sebastian P. podejrzany o udział w rozprowadzeniu ponad 12 kg dopalaczy oraz 2,4 kg marihuany został w środę aresztowany. Mężczyzna według śledczych handlował dopalaczami we współpracy z wcześniej zatrzymanym Michałem J.
*** Łódź - Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w środę orzeczoną przez sąd pierwszej instancji karę 3 lat i 3 miesięcy więzienia dla maszynisty oskarżonego o nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu kolejowym, której następstwem była śmierć dwóch osób i obrażenia ponad 160 pasażerów.
*** Poznań - Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim umorzyła postępowanie ws. posługiwania się przez b. ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka dokumentami związanymi z pozwoleniem na broń. Sprawa była elementem śledztwa dot. nieprawidłowości w łódzkiej policji. Umorzony został też wątek śledztwa dotyczący posła Dariusza Seligi. Obaj posłowie czekają na decyzje Komendanta Głównego Policji o odebraniu im pozwoleń na broń.
*** Warszawa - Pierwsi spośród 2 tysięcy uchodźców, głównie Syryjczycy, trafią do Polski w przyszłym roku. Koszt związany z ich przyjazdem i pobytem to 65 mln zł ze środków Unii Europejskiej - poinformował w środę Tomasz Cytrynowicz z Urzędu do Spraw Cudzoziemców. W Warszawie odbyła się konferencja prasowa pt. "Polska przyjmie uchodźców - i co dalej?", zorganizowana przez polskie przedstawicielstwo UNHCR, agendy ONZ upoważnionej do koordynacji międzynarodowych działań w celu ochrony uchodźców.
*** Warszawa - Blisko 200 wniosków o ekshumację i przeniesienie szczątków osób pochowanych po 1982 r. na terenie tzw. Łączki na Powązkach Wojskowych złoży w poniedziałek do wojewody mazowieckiego IPN. Na Łączce w okresie powojennym chowano ofiary terroru komunistycznego.
*** Warszawa - W ramach importu docelowego można sprowadzać dla polskich pacjentów leki na bazie marihuany. Powinny być one jednak stosowane wyłącznie pod kontrolą lekarza i jedynie w postaci aptecznej - poinformował resort zdrowia.
strona 6
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
wwwga.-
AKTUALNOŚCI
Nie ma wiz do Kanady, ale… dokończenie ze str. 1
KANADY Lek aborcyjny legalny Ottawa Ministerstwo zdrowia Kanady Health Canada potwierdziło, że zatwierdziło do sprzedaży lek aborcyjny o nazwie RU-486, który od ćwierć wieku dostępny jest we Francji. Decyzja została podjęta po długim okresie konsultacji z ekspertami ds. medycznych. 2,5 roku temu producent złożył podanie o prawo do sprzedaży leku. Lek dostępny jest w innych krajach od 1988 roku. Pierwszym krajem, który go zaakceptował była Francja, a zaraz potem Wielka Brytania. Od 2002 roku jest dostępny w Stanach Zjednoczonych. W chwili obecnej można go kupić w 60 krajach. Jak wyjaśniła minister Rona Ambrose, proces decyzyjny ma charakter pozarządowy i oparty jest na opiniach naukowych. Lekarstwo będzie sprzedawa-
ne w Kanadzie pod nazwą Mifegyniso. De facto lekarstwo to często nazywane jest często mifepristone. Mifegyniso składa się jakby z dwóch leków, z których pierwszy blokuje produkcję hormonu progesteron, potrzebnego do utrzymania ciąży, a drugi skłania macicę do skurczów, które powodują wydalenie łożyska i zarodka. Lek może być używanie bezpiecznie przez 70 pierwszych dni ciąży ale być może Health Canada skróci ten okres. W niektórych krajach lek jest sprzedawany przez aptekarzy, jednakże Health Canada postanowiła wybrać bardziej restrykcyjną formę. Mifegyniso będzie dostępny w Kanadzie na początku 2016 roku.
Susza i pożary na zachodzie Edmonton Na zachodzie Kanady tragedia nie tylko w postaci ciągle trudnych do ugaszenia pożarów lasów, ale także potwornych upałów w Saskatchewan, Albercie i Kolumbii Brytyjskiej, gdzie przez cały czerwiec i lipiec temperatury oscylowały wokół 30 stopni i konieczne jest racjonowanie wody. Co najgorsze, jest to być może początek większego problemu. Wielu meteorologów uważa, że tegoroczna dziwna pogoda na zachodzie jest de facto przyczyną tego, że jest to rok, w którym spodziewane jest El Nino, czyli cyklicznie pojawiające się zjawisko nad Pacyfikiem, które zaburza globalne trendy klimatyczne. El Nino pojawi się dopiero późną jesienią, zimą i wczesną wiosną oznacza to, że prawdopodobnie czekają zachód Kanady trzy kolejne pory roku o cieplejszej suchej aurze, co jest tragiczną wiadomością dla farmerów. Prerie kanadyjskie miały najsuchszą zimę i wiosnę od 68 lat. Do tego biorąc pod uwagę małą ilość śniegu w Północnej Ameryce, a także niewiele opadów w czerwcu, kiedy potrzeba jest woda do wzrostu upraw, cios dla
farmerów jest ogromy. Uprawy uschły, a z tego powodu zabrakło paszy dla bydła, które ranczerzy musieli w pośpiesznym tempie sprzedawać. W międzyczasie w Kolumbii Brytyjskiej wybuchło od kwietnia ponad 1300 pożarów, a tak naprawdę sezon na pożary zwykle zaczyna się na początku sierpnia. Już w tym tygodniu miasto Vancouver musiało wprowadzić poważne ograniczenia wody, czego nie robiono od roku 2003, jednego z najtrudniejszych sezonów letnich. Farmerzy w Albercie twierdzą, że stracili ok. 1/3 wszystkich upraw, a do tego jeszcze duża część reszty została zniszczona przez koniki polne, których miliony pojawiły się na polach. El Nino w tym roku będzie prawdopodobnie super monstrualnym El Nino, jak twierdzą naukowcy. Generalnie jest to szerszy trend - w czerwcu stwierdzono, że przeciętna globalna temperatura osiągnęła 16,33 stopnia Celsjusza, bijąc rekord zeszłego roku o 0,12 stopnia. Oznacza to, że pierwsze 6 miesięcy z 2015 roku były najgorętszymi w historii.
Nowa nazwa Kraft Dinner Toronto Słynny kanadyjski ma- firmę Kraft Canada, w czwartek karon z serem pod nazwą Kraft otrzymał nową nazwę - KD. Był Dinner, produkowany przez on od dawna tak nazywany przez Kanadyjczyków. Od dłuższego czasu firma Kraft Canada stara się poprawić swój wizerunek. Na początku tego roku obwieszczono, że wyeliminowane zostanie użycie sztucznych środków konserwujących i syntetycznych barwników do przyszłego roku. Ponadto Kraft Canada starając się pokazać, że dba o zdrowie klientów wprowadził linię pro-
Ottawa System eTA wprowadzono w ramach harmonizacji z amerykańskim systemem bezpieczeństwa podróży. Stany i Australia mają już obecnie taki sam system. Ministerstwo Imigracji podkreśla, że system ten pozwoli na lepszą kontrolę przepływu osób przyjeżdżających do Kanady i wyeliminowanie takich, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Zwolnieni z tego wymogu są: • obywatele lub stali rezydenci USA • członkowie załóg samolotów • osoby podróżujące na ważnej wizie wjazdowej • pasażerowie przejeżdżający tranzytem przez Kanadę • obywatele francuscy mieszkający na wyspach.St. Pierre i Miquelon
• osoby podróżujące samolotami, które lądują w Kanadzie wskutek awarii i innych nieprzewidzianych okoliczności. Osoby niewymagające wiz do Kanady stanowią 74 proc, wszystkich obcokrajowców przyjeżdżających do Kanady. Statystyki za rok 2013 wykazują, że wjazdu odmówiono 7 055 osobom. Przyczyny to członkostwo w organizacjach terrorystycznych, szpiegostwo, przestępstwa wojenne, przeszłość kryminalna lub zagrożenia medyczne, np. gruźlica. Zawrócenie przyjezdnego z granicy po przylocie do Kanady, podkreślają przedstawiciele Ministerstwa Imigracji, wiąże się z niewygodami i kosztami dla samej osoby zainteresowanej, dla linii lotniczych i władz. Wprowadzenie systemu eTA kosztować będzie.$165,7 mln, ale koszt ten ma być zrekompenso-
wany wpływami z opłat i oszczędnościami, jakie przyniesie wyeliminowanie konieczności procesowania ok. 4,5 tysiąca osób, które są uznane za nienadające się na wjazd do Kanady. Krytycy systemu uważają, że jest to kolejna próba zablokowania wjazdu uchodźców do Kanady i obawiają się o przechowywane dane..Takie obawy wyraża.Josh Paterson z British Columbia Civil Liberties Association.
Najdłuższa i najdroższa kampania? Ottawa Słychać przypuszczenia, ze wybory federalne, które mają się odbyć 19 października, być może zostaną ogłoszone już w najbliższą niedzielę. Źródła dobrze poinformowane twierdzą, że premier być może odwiedzi gubernatora generalnego Davida Johnstona już w niedzielę, co spowoduje formalne rozwiązanie parlamentu i rozpoczęcie najdłuższej kampanii wyborczą w kanadyjskiej historii, która trwając 11 tygodni byłaby również najdroższą. Będzie to 42. kampania wyborcza. Prawo wyborcze stanowi, że minimalna długość kampanii to 37 dni, ale nie ma limitu maksymalnej długości. Jeżeli Harper zdecyduje się ogłosić wybory ta byłaby najdłuższa. Tylko dwie kampanie wyborcze po powstaniu Kanady były dłuższe - 81 dni 1867 i 96 dni 1872, ale w tym czasie głosowanie odbywało się w całym kraju przez okres kilku miesięcy. Od tego czasu najdłuższa kampania miała 74 dni - w roku 1926. Cztery z ostatnich pięciu kampanii trwały zaledwie 5 tygodni. Na mocy prawa, które zostało uchwalone przez rząd Harpera, w sprawie wydatków kampanijnych dla partii politycznych i kandydatów, byłyby one wyższe o 1/ 37 za każdy dzień dłuższy niż 37 dni. Nawet gdyby kampania trwała minimalnie byłaby byłaby i tak najdroższa w historii ponieważ limity wydatków wynoszą 25 mln na każdą partię, mającą kandydatów we wszystkich okręgach, i ok. 100 tys. dol. na każdego kandydata. Te liczby więcej niż podwoją się w przypadku 11-tygodniowej kampanii. Daje to ogromną przewagę konserwatystom ponieważ ich kandydaci zebrali więcej pienięduktów tzw. Smart, które mają w sobie siemię lniane, wysoką zawartość błonnika i przynajmniej częściowo wytwarzane są z użyciem kalafiora. Kraft Dinner jest stałą częścią kanadyjskiej diety od kiedy wprowadzono go na rynek w 1937 roku.
dzy niż jakakolwiek inna partia. Elections Canada ocenia, że 5-tygodniowa kampania kosztowałaby ok. 375 mln. Dłuższa kampania oznacza, że agencja musi zapłacić miliony dolarów więcej za wynajęcie lokali, mebli i sprzętu dla swoich urzędników prowadzących wybory w każdym z 338 kanadyjskich okręgów, a także dla obsadzenia personelem tych biur i punktów głosowania. Znacznie większe byłby także odpisy podatkowe za wydatki na kampanię wszystkich kandydatów w razie gdybykampania była dłuższa. Tradycja organizowania dwóch telewizyjnych debat liderów - główny punkt współczesnych kampanii wyborczych tym razem nie będzie miał zastosowania. Konserwatyści zakończyli tę tradycję wiosną informując, że Harper nie będzie brał udziału w jednej francuskiej i w jednej angielskiej debacie sponsorowanej przez konsorcjum nadawców telewizyjnych. Zamiast tego będzie seria co najmniej 4 debat w różnych punktach kampanii sponsorowanych przez różne źródła. 6 sierpnia odbędzie się debata sponsorowana przez czasopismo Maclean’s. Trzy inne debaty, w których główni liderzy partii zgodzili się wziąć udział, są sponsorowane przez dziennik Globe&Mail i Google Canada, a także Munk Debates oraz telewizyjną sieć z Quebecu TVA. Konsorcjum nadawców nadal proponuje aby odbyła się jedna francuska i jedna angielska debata na początku października ale premier Harper odmówił wzięcia w niej udziału, a i NDP, która przedtem się zgodziła, powiedziała, że lider partii Tom Mulcair nie będzie w niej uczestniczył jeżeli nie pojawi się jako oponent premier Harper. Bez dwóch z trzech głównych liderów oczywiście nie ma sensu jej organizować. Zgodnie z przepisami wprowadzonymi w zeszłym roku głosujący będą musieli przedstawić dokument tożsamości, który pokazuje gdzie mieszkają. Karty informacyjne wysyłane do
wszystkich wyborców przez Elections Canada nie będą już uznawane za ważne dokumenty tożsamości. Eksperci do spraw wyborów ostrzegają, że te dwa przepisy mogą wyeliminować dziesiątki tysięcy głosujących, szczególnie osoby starsze, młodych ludzi i członków ludności rdzennej, którzy często nie posiadają dokumentu z adresem. Wyborca niemogący udowodnić swojego adresu może mieć inną osobę, która jest zarejestrowana do głosowania w tym samym okręgu i która ma właściwy dowód tożsamości, aby zaświadczyła o jego adresie. Taka osoba może zaświadczyć tylko za jedną inną osobę. Tymczasem konserwatyści starają się podpisać nową ogromną umowę o wolnym handlu zanim rozpocznie się kampania wyborcza, co może stać się już w niedzielę. Rząd federalny jest w trakcie prowadzenia negocjacji na Hawajach, gdzie prowadzone są rozmowy na temat tzw. Transpacific Partnership. Rozmowy zbliżają się już ku końcowi. Ponieważ wybory w Kanadzie zaplanowane są na 19 października rządzący torysi chcą rozpocząć kampanię mając w ręku już podpisaną umowę, która byłaby ogromnym atutem. Jest to umowa pomiędzy 12 krajami w tym Kanadą, Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Japonią, mająca być największą w historii umową handlową. Kraje-sygnatariusze reprezentują ok. 800 milionów ludzi, ze wspólnym PKB ok. 40 proc. światowej ekonomii. Tego rodzaju umowa byłaby znakomitym elementem kampanii wyborczej konserwatystów, a wszelkie opóźnienia stanowiłyby dla nich spory problem. Wiadomo jest również, że jeżeli konserwatyści przegrają wybory umowa nie jest wiążąca dla przyszłego rządu. W związku tym wszyscy obecni na Hawajach zdają sobie sprawę, że korzystnie byłoby zakończyć negocjacje i podpisać umowę do końca tygodnia.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 7
AKTUALNOŚCI
"Gazeta" na spotkaniu z min. Alexandrem
Kanadyjskie reformy imigracyjne Toronto W najbardziej ruchliwym ośrodku CIC w Kanadzie, przy Glen Erin w Mississaudze, odbyło się spotkanie ministra obywatelstwa imigracji Chrisa Alexandra z dziennikarzami. W spotkaniu wziął także udział jego parlamentarny sekretarz poseł z Richmond Hill Costas Menegakis oraz poseł Bob Dechert. Minister Alexander podsumował i omówił wyniki zmian dokonanych przez rząd federalny w okresie swoich ostatnich dwóch kadencji, a szczególnie w ciągu poprzednich czterech lat. System imigracyjny jest szczególnie istotny w kraju, który w tak dużym stopniu opiera się na imigrantach, którzy pełnią ważną rolę w rozwoju ekonomicznym kraju. Minister Alexander omówił zmiany dokonane w zakresie polityki imigracyjnej, zasad przyznawania obywatelstwa i paszportów 1. Azylanci Kilka lat temu były długie kolejki, a także pozytywnie załatwiano wnioski o azyl z krajów bezpiecznych i dostatnich, np. z krajów UE, a nawet z USA.. Dzięki reformie udało się zapewnić znacznie szybsze załatwianie wniosków, ulepszono jakość usług i skoncentrowano się na tych krajach, które są naprawdę w potrzebie, takich jak Somalia, Południowy Sudan, Irak, Syria, Pakistan, Afganistan. 2. Pomoc w osiedlania się uchodźców Kanada jest uznawana przez zewnętrznych obserwatorów za najbardziej hojny i otwarty kraj jeśli chodzi o udzielanie azylu. Obecnie Kanada udziela pomocy i przyjmuje więcej uchodźców niż 4 lata temu. W przypadku Syryjczyków i Irakijczyków jest to liczba ponad 40.000, z czego połowa już została przyjęta, w dużej mierze także dzięki hojnym prywatnym sponsorom w Kanadzie oraz znakomicie działającym agencjom pomocy uchodźcom. Kanada przyjęła i przyjmuje największą liczbą uchodźców z Syrii i Iraku na świecie. 3. Łączenie rodzin Obecnie Kanada przyjmuje o 10-20 tysięcy więcej członków rodzin niż za poprzedniego rządu, uznając jak ważna jest kategoria imigrantów Family Class. Wprowadzono też w życie program przyspieszania rozpatrywanie wniosków od rodziców i dziadków, których przyjęto o prawie 75.000 więcej w ciągu trzech ostatnich lat. To poza tymi, którzy przyjechali do Kanady w ramach bardzo popularnego programu Super Visa, który kilka miesięcy temu przekroczył próg 50.000 w ciągu zaledwie trzech lat istnienia. 4. Turyści Liczba turystów przyjeżdżających do Kanady wzrasta i osiąga rekordowy poziom. W większości przypadków osoby te otrzymują 10-letnią wizę wielokrotnego wjazdu, co sprzyja odwiedzaniu Kanady. Przyjeżdżają one odwiedzić rodzinę, prowadzić interesy lub po prostu zwiedzać Kanadę, czy np. ostatnio na igrzyska Pan Am. Jest to ekono-
micznie istotne dla Kanady, gdyż przynosi duże korzyści. 5. Studenci zagraniczni W Kanadzie uczy się i studiuje rekordowa liczba obcokrajowców, na wszystkich poziomach systemu szkolnictwa. Ich liczba prawie się podwoiła przez ostatnie 9 lat. Te liczby znacznie szybciej rosną przez ostatnie 4 lata. Przykładowo, w 2013 roku w Kanadzie uczyło się 29.000 studentów z Chin, a w 2014 było ich 64.000. Jakość kanadyjskiej edukacji przyciąga studentów z całego świata. 6. Praktyki nieakceptowalne w Kanadzie Znacznie poprawiono też ochronę kanadyjskich obywateli. W chwili obecnej Parlament zatwierdził ustawę, która już uzyskała akceptację królewską, delegalizującą zawieranie małżeństw pod przymusem, poligamię, małżeństwa osób nieletnich - niemożliwe jest sponsorowanie współmałżonków w wieku poniżej 18 lat. 7. Kanadyjski paszport Zmieniono kanadyjski paszport, który obecnie zawiera szereg elementów zapewniających mu bezpieczeństwo i zasadniczo utrudniających podrobienie tego dokumentu. Są to najbardziej nowoczesne zabezpieczenia na świecie. Paszport może obecnie mieć ważność 10 lat i jest tańszy. Ten nowy paszport cieszy się rekordowym zainteresowaniem i Passport Canada wydaje miliony tych nowych 10-letnich paszportów. 8. Express Entry Nowy system składania podań online zasadniczo zmienił sytuację osób ubiegających się o stały pobyt w Kanadzie. Kategorie nie uległy zmianie, ale dzięki nowemu systemowi, osoby, które uzyskują najwyższą liczbę punktów, zapraszan są aby składały podania, które są następnie rozpatrywane w rekordowym czasie - w 80 proc. przypadków w sześć miesięcy lub szybciej. 9. Program dla opiekunów (caregivers) Zreformowano ten program,
co pozwoliło na likwidację zaległości w rozpatrywaniu wniosków osób pracujących w Kanadzie jako opiekunowie dzieci czy osób starszych. Osoby te bywały rozdzielone z rodzinami w swoich krajach czasami przez 10 lat! Zaległości mają być całkowicie wyeliminowane w ciągu dwóch lat. Rozszerzono też zakres działalności i usług, do których rekrutuje się osoby w tej kategorii, więc jest ich i będzie więcej. Jak zawsze, po dwóch latach pracy mogą się one ubiegać o pobyt stały, ale ich podania będą rozpatrywane w okresie do 6 miesięcy, jak podania innych w systemie Express Entry, a nie przez długie lata, jak poprzednio. 10. Obywatelstwo Ustawa C-24 zlikwidowała długie oczekiwanie, a wkrótce nie będzie już żadnych zaległości w rozpatrywaniu aplikacji o obywatelstwo. W samym 2014 roku zaprzysiężono rekordową liczbę 260.000 obywateli. Ten trend jest kontynuowany w 2015 roku. Jednocześnie przestrzega się warunków, jakie obowiązują osoby ubiegające się o kanadyjskie obywatelstwo - znajomość języka, wiedza o Kanadzie i wymagany okres rezydencji (4 lata na 6). Ponadto sprecyzowane zostały dokładnie warunki, w których można odebrać komuś obywatelstwo. Przedtem było to oszustwo w podawaniu informacji osobowych w podaniu, ale teraz dodano do tego wyroki za terroryzm i zdradę - przestępstwa rzadko popełniane przez Kanadyjczyków, ale na tyle poważne, ze stawiają pod znakiem zapytania lojalność wobec Kanady. 11. Innowacje Stworzono unikatowy w skali światowej program startupów dla przedsiębiorców, są wysiłki aby przyciągnąć do Kanady frankofonów, biznesmenów, aby inwestowali kapitał w różne przedsięwzięcia w Kanadzie z korzyścią zarówno dla nich jak i gospodarki Kanady. W sumie, podkreślił minister Alexander, Kanada dokonała bardzo wiele, aby jej system imigra-
cyjny był dynamiczny, odpowiadający na zapotrzebowanie zmieniającego się świata, ekonomii globalnej i kanadyjskiej, która oparta jest w dużej mierze na jakości ludzi, którzy znajdują w Kanadzie swój nowy dom. Osiągnięcia są znaczne i reformy już spowodowały ogromne zmiany, a przyniosą kolejne. W ramach dyskusji i pytań minister Alexander odniósł się do szeregu kwestii, m.in: • Investor Venture Capital Program - jedyny taki w świecie - jest programem pilotażowym, co oznacza, że trzeba czasu, aby został poznany i uznany; w świecie jest silna konkurencja krajów, które chcą przyciągnąć kapitał. Inwestorzy jednak przyjeżdżają do Kanady wieloma innymi drogami - w wielu innych klasach imigracyjnych, a także w ramach programów prowincyjnych (provincial nominee programs); • obniżenie wieku dzieci tzw. "dependent children" z 23 do 18 lat jest spowodowane przekonaniem, że generalnie przyjmuje się, iż 18-letni młodzi ludzie są już niezależni w sensie prawnym. Zawsze mogą ubiegać się o pobyt stały samodzielnie, na co mają duże szanse, ponieważ młody wiek jest promowany punktowo. Jeżeli osoba składająca podanie miała 17 lat w chwili złożenia podania, a jej wniosek nie został przeprocesowany przed ukończeniem przez nią 18 lat, zostanie potraktowana jako mająca prawo do tego statusu; • prazepis, że imigranci z tzw. bezpiecznych krajów, którzy ubiegają się o azyl w Kanadzie, w razie odmowy nie mają prawa do odwoływania się od tej decyzji, w przeciwieństwie do innych odrzuconych azylantów, został zaskarżony do sądu, który wydał orzeczenie na niekorzyść rządu. Od tej decyzji rząd federalny jednak się odwołuje. Niezależnie od ostatecznej decyzji, min. Alexander przypomina, że Kanada i tak jest bardzo szczodra, bo np. obywatele krajów UE nie mają prawa składania wniosków o azyl w innych krajach Unii. System amerykański jest też bardziej restrykcyjny niż kanadyjski. Na świecie są tysiące ludzi prawdziwie zagrożonych w swoich krajach i dla takich osób Kanada powinna za-
Bob Dechert i Costas Menegakis
pewnić opiekę i schronienie. • Przy przyznawaniu obywatelstwa oprzednie wymogi rezydencji - 3 lata z 4 - zostały zmienione na 4 z 6, ponieważ uważa się, że rezydenci potrzebują więcej czasu, aby poznać kraj, aby poczuć związek z nim, który uzasadniałby przyznanie mu statusu obywatela. W większości krajów okres wymaganej rezydencji jest dłuższy. Skrócił się także czas oczekiwania na przyznanie obywatelstwa - do roku. • Na pytania, co rząd robi w sprawie ludzi, którzy na kanadyjskich paszportach mieszkają na stałe za granicą i nigdy nie mieli zamiaru żyć w Kanadzie, minister odpowiedział, że dzieci obywateli kanadyjskich urodzone za granicą są Kanadyjczykami, ale już ich dzieci nie będą miały tego obywatelstwa kanadyjskiego jeżeli ich rodzice nie wrócą do Kanady. Rząd nie chce, aby ludzie byli pseudoobywatelami; • od czasu ogłoszenia przez rząd liczby uchodźców z Syrii i Iraku, których przyjmie Kanada, zainteresowanie sponsorstwem ze strony prywatnych osób i organizacji jest niezwykłe. Poza tym żaden kraj na świecie nie pomaga tak uchodźcom jak Kanada, przyjmująca rekordowo wysokie liczby uchodźców; Costas Menegakis podkreślił, że tym roku Kanada przyjęła rekordową liczbę imigrantów w swojej historii - 280.000 osób. 65 proc. z nich przyjechało jako imigranci ekonomiczni w różnych programach opartych na kwalifikacjach i przydatności dla kanadyjskiej gospodarki (Federal Skills Workers, Federal Skilled Trades, Canadian Experience Class, Foreign Students oraz Caregiver Program). 25 proc. przyjechało w ramach łączenia rodzin (Family Class - dzieci, współmałżonkowie, rodzice i dziadkowie Kanadyjczyków), a 10 proc. w ramach tradycyjnej w Kanadzie drogi humanitarnej, w tym programu dla uchodźców. Dlatego Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców Antonio Guterresa po raz kolejny pochwalił Kanadę za to, że jest liderem w tej kwestii i że przyjmuje 1 na 10 ze wszystkich uchodźców z całego świata. Tekst i zdjęcia Małgorzata P.Bonikowska
strona 8
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
Na lotnisko na piechotę
TORONTO Będzie ostry pojedynek W tym tygodniu okazało się, że w nowoutworzonym federalnym okręgu wyborczym Spadnia-Fort York zetrze się dwoje bardzo popularnych polityków obecny poseł liberalny z tego okręgu Adam Vaughan będzie stawał w najbliższych wyborach federalnych przeciwko niezwykle popularnej posłance NDP Olivii Chow, wdowie po liderze partii Jacku Laytonie. Vaughan wygrał w okręgu, w którym od wielu lat była posłanką Olivia Chow - Trinity Spadina, w wyborach uzupełniających ubiegłego lata, kiedy Chow zrzekła się swego mandatu starając się, bez powodzenia, uzyskać fotel burmistrza Toronto. Od tego czasu Chow wykłada na Uniwersytecie Ryersona. Kiedyś obydwoje byli radnymi torontońskimi, a w tej chwili oboje będą się starać jesienią o mandat poselski. Okręg Spadina-Fort York został utworzony w 2012 roku w ramach zmiany granic okręgów federalnych, poprzedzającej wy-
bory w 2015 roku. W okręgu mieszka 82 tys. mieszkańców i populacja wzrasta w związku wraz z coraz większą liczbą budowanych tam wieżowców. Główne dzielnice tego okręgu to większość centrum Toronto, okolice nabrzeża jeziora Ontario oraz wyspy torontońskie. Oboje kandydaci, którzy mają bardzo podobne szanse, są lewicującymi kandydatami swoich partii.
Megadotacja dla UofT
Dzięki tej ogromnej dotacji od rządu federalnego w wysokości 114 mln dol.?University of Toronto będzie mogło prowadzić zupełnie nowe badania organizując nowatorski program pod nazwą?Medicine by Design. Uczelnia pray współpracy z Hospital for Sick Children, University Health Network i Mount Sinai Hospital będzie pracować nad projektowaniem komórek, tkanek i organów na podstawie komórek macierzystych. Komórki macierzyste to wielka nadzieja medycyny - dają one perspektywy na leczenie wielu groźnych chorób, w tym schorzeń układu krążenia, cukrzycy, utraty wzroku, chorób płuc, uszkodzeń i postępujących chorób układu nerwowego. Dotacja jest największą w historii uniwersytetu. Jest to pierwsza dotacja w ramach ustanowionego w ubiegłym
roku przez rząd federalny?Canada First Research Excellence Fund. Przekazanie go ogłosił sekretarz stanu ds. nauki i technologii?Ed Holder.
Jeżeli mieli Państwo kiedyś okazję lecieć liniami Porter z lotniska Billy Bishop Airport na torontońskiej wyspie, musieli Państwo korzystać z najkrótszej na świecie podróży promem - pokonanie odcinka 121 metrów trwa 90 sekund. Prom nadal kursuje co 15 minut, ale od czwartku pasażerowie mogą dostać się na lotnisko pieszo, dzięki oddanemu do użytku tunelowi. Były opóźnienia, trzy lata budowy, ale projekt doprowadzono do końca. Koszt -?82,5 mln dol. Długość tunelu - 260 metrów. Czas przejścia - 6 minut. W tunelu zainstalowano cztery chodniki automatyczne (po dwa w każdą stronę) i sześć wind
po stronie lądu. W całym tunelu jest dostępne bezpłatne wi-fi. To podwodne przejście na głębokości 10 metrów pod wodą, przeznaczone jest tylko dla pieszych, więc samochody nadal muszą korzystać z promu. Tunel nie kosztował podatnika ani centa. Pieniądze pochodzą z umowy prywatno-publicznej zawartej między?Ports Toronto, Forum Equity Partners i firmą budowlaną PCL. Lotnisko pobierało opłaty tzw. airport improvement fee w wysokości 20 dolarów. Pomysł budowy tunelu po raz pierwszy powstał w 1935 roku. Nawet rozpoczęto prace, ale zaprzestano ich. Prom uruchomiono w 1938 roku.
W 1997 roku władze Toronto zaakceptowały budowę mostu na lotnisko na wyspie, ale kiedy David Miller został burmistrzem Toronto w 2003 roku projekt został zarzucony. Lotnisko obsługuje 2,4 mln pasażerów rocznie. Toronto Island Airport został przemianowany na Billy Bishop Toronto City Airport na cześć Williama "Billy’ego" Bishopa, najwybitniejszego kanadyjskiego pilota w czasów I wojny światowej. W tunelu znajdują się historyczne przedmioty i dzieła sztuki oraz fotografie pilota, a także naturalnej wielkości samolot Nieuport 17 zawieszony pod sufitem.
Chcę wreszcie dostać te cholerne tramwaje! Szef zarządu TTC Josh Colle powiedział, że ma już dosyć opóźnień i tłumaczeń, jakie przedstawia firma Bombardier w sprawie dostaw nowoczesnych tramwajówdla Toronto. Pierwsze pojazdy z nowej floty kosztującej TTC 1,25 mld dol. były tak fatalnie wyprodukowane, że TTC nie mogła ich przyjąć z powodów technicznych obawiając się, że się rozlecą. Od tego czasu producent zapowiada ciągłe zmiany terminów. Bombardier w środę podał, że tym razem na pewno zwiększy produkcję we wrześniu aby zapewnić dostarczenie 4 nowych tramwajów miesięcznie i w ten sposób wywiązać się z zobowiązania, że miasto otrzyma 204 zamówione tramwaje do 2019 roku. Colle wyraża jednak sceptycyzm. Jak powiedział "nie chcę już więcej tłumaczeń, chcę dostać nasze cholerne tramwaje!"
Zarówno on jak i CEO TTC Andy Byford spotkali się z przedstawicielami firmy Bombardier w Thunder Bay w zeszłym miesiącu aby przedyskutować kwestie jakości i opóźnień w dostawie zamówionych tramwajów. Jeżeli tym razem Bombardier wywiąże się ze swoich zobowiązań, miasto otrzyma 23 nowe tramwaje do końca roku i 20 z nich będzie od razu wprowadzone do użytku.
Toronto miało dostać 50 nowych pojazdów, które miały być już włączone do komunikacji w chwili obecnej, rok po rozpoczęciu projektu, ale do tej pory kursuje po Toronto zaledwie siedem. W dalszych dyskusjach TTC rozważa możliwość podjęcia kroków prawnych przeciwko firmie Bombardier, a także wyłączenie Bombardiera z prawa ubiegania się o kontrakty na przyszłe projekty.
Rekordowe upały w GTA W Toronto czwarty już dzień od początku tygodnia obowiązuje ostrzeżenie o upałach. Jest ono ogłaszane wtedy, kiedy temperatura może dojść do 30 stopni, a z tzw. wskaźnikiem humidex, czyli biorąc pod uwagę wilgotność powietrza, odczuwana jest jak 40 stopni albo więcej. W związku z tym miasto przedłużyło godziny otwarcia 8 basenów do godziny 23.45, a także uruchomiło miejsca publiczne gdzie można przyjść i schłodzić się aby uniknąć potwornych upałów. Korzystają z nich chętnie
bezdomni. Jednocześnie dostarczyciel energii elektrycznej Toronto Hydro sugeruje, aby w miarę możliwości oszczędnie używać klimatyzacji domowej ponieważ zwiększa ona w skali miasta zapotrzebowanie na energię elektryczną do tego stopnia, że może dojść od awarii. Jak podaje Toronto Hydro, ze względu na to, że temperatura w nocy nie spada poniżej 20 stopni systemy dystrybucji elektryczności nie mają możliwości wychłodzenia się, co grozi przerwami w
dostawie prądu. Chodzi tu zarówno o przewody elektryczne jak i transformatory. Toronto Hydro sugeruje używanie wiatraków zamiast klimatyzacji, trzymanie zamkniętych drzwi i okien kiedy używamy systemu klimatyzacyjnego, zasłanianie okien zasłonami, ograniczenie używania suszarek i wywieszanie prania aby samo wyschło oraz ograniczanie używania wszystkich domowych urządzeń typu zmywarka do naczyń przed godziną 20.00. Jak wspomina Toronto Hy-
dro może to oznaczać pewne oszczędności, gdyż klimatyzacja stanowi 50 proc. rachunków za elektryczność w okresie lata. Jeżeli wyłączymy klimatyzację wychodząc z domu, a termostat jest włączony przez osiem godzin dziennie na temperaturę 25 stopni, a potem przestawiamy go na 22 stopnie, poza najdroższymi godzinami używania elektryczności można liczyć na oszczędność nawet 18 dol. miesięcznie. Środa była najgorętszym dniem w tym roku.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 9
TORONTO i ONTARIO
Igrzyska Pan Am już za nami Porównujący otwarcie do zakończenia igrzysk Pan Am raczej zgodnie orzekli, że mimo ogromnej skali pożegnalna impreza nie była aż tak widowiskowa i atrakcyjna jak jej inauguracyjna ceremonia. Wzięło w niej udział ponad 500 wykonawców, a także wielkie gwiazdy.=Mimo petycji podpisanej przez 50.000 osób przeciwko występowi amerykańskiego rappera Kanye’a Westa, wystąpił on na finałowym koncercie. Innymi megawykonawcami byli Pitbull oraz kanadyjska wokalistka Serena Ryder, która śpiewała hymn Pan Am Games. Zanim wygaszono znicz olimpijski, przekazano ogień organizatorom kolejnych igrzysk, które za 4 lata odbędą się w stolicy Peru Limie. Ceremonię oglądano także na wielkim ekranie na placu przed ratuszem Toronto, a po koncercie niebo nad Toronto rozświetliły spektakularne ognie sztuczne.= ••• Kanadyjscy sportowcy w igrzyskach Pan Am zdobyli 217 medali, a w tej chwili likwidowane jest sporo obiektów i ich wyposażenie po zakończeniu zawodów. Wyposażenie wioski olimpijskiej czyli meble i wszystkie urządzenia typu pralki są wystawione na internetowej aukcji. Ponadto w ramach porządkowania miasta rozbierane są sceny i trybuny. Do Toronto przywieziono na igrzyska 3000 ton piasku, który znajdował się na pięciu boiskach plażowej piłki siatkowej w centrum Toronto. Przywieziony on zastał przez 80 ciężarówek z Muskoki, a poza zakończeniu igrzysk został odtransportowany 350 km do nowego ośrodka treningowego w tej dyscyplinie sportu w North Bay. Przewożenie trwało przez 3 kolejne noce nocą aby nie utrud-
Scotiabank Caribbean Carnival Głośna muzyka, grupy taneczne z całego świata i fantazyjne stroje. To wszystko ma do zaoferowenia festiwal kultury karaibskiej. Ulicami Toronto przejdzie kolorowa parada, będzie też można spróbować egzotycznego jedzenia, szczególnie tak zwanego “jerk chicken”, czyli pikantnego kurczaka z Jamajki. Piątek, sobota, niedziela, dokładny program i ceny na www.torontocaribbeancarnival.com The Stop’s Farmers’ Market at Wychwood Barns Rynek jest miejscem, w którym można zaopatrzyć się w zdrowe produkty od rolników, producentów ekologicznej, certyfikowanej żywności. Dostępne są także przepyszne wypieki. Sobota, godz. 8-12.30, Artscape Wychwood Barns, 601 Christie Street, wstęp wolny HorseCapades 2015 W ramach CNE organizatorzy przygotowali zabawy, konkursy, karmienie koni i kontakty z maleńkimi kucykami jak i pokazy sztuczek i trików w wykonaniu koni. Niedziela, poniedziałek, godz. 11-14, Exhibition Place, 210 Princes’ Boulevard, wstęp wolny
Wysłannik z Limy
niać ruchu w ciągu dnia i zajmowała się nim firma z siedzibą w Huntsville w Ontario, która dostarczała piasku na igrzyska olimpijskie w 1999 roku, a także na olimpiady w Sydney, Atenach, Pekinie i Londynie. Sam teren Exhibition Place, który na czas igrzysk został przemianowany na Pan Am Park, musiał zostać bardzo szybko opróżniony i wysprzątany aby zrobić miejsce na sobotnią paradę Toronto Caribbean Carnival. ••• Wolontariusze - bez nich nie odbyłyby się igrzyska Pan Am. Łatwo rozpoznawalni w pomarańczowych koszulkach pomagali zawodnikom i widzom.
Medale - złote, srebrne, brązowe i ogólna liczba
Organizatorzy igrzysk zgromadzili ponad 23 tysiące wolontariuszy, wybierając it spośród 60 tysięcy chętnych. Opinie sportowców i kibiców o wolontariuszach i ich pracy w czasie igrzysk Pan Am były niezwykle pozytywne. Byli uprzejmi, pomocni i bardzo efektywni. BRAWO! ••• Policja wydała 1735 mandatów kierowcom, którzy w niewłaściwy sposób używali pasów szybkiego ruchu HOV podczas igrzysk Pan Am w okresie między 29 czerwca a 26 lipca. Czasowe pasy HOV pozostaną w użytku do końca igrzysk Parapan, czyli do 18 sierpnia, lecz powróciła zasada, że mogą korzystać z nich samochody i pojazdy, w których jadą nie trzy, a jak zawsze dwie osoby. Pasy te zostały wyznaczone na Queen Elizabeth Way, Gardiner Expressway, Lake Shore Boulevard, Jane Street na południe od Highway 407 oraz na autostradach 401, 427 i 404.
Bilety na promy na wyspy - online Długo oczekiwana decyzja stała się faktem i bilety na promy kursujące na torontońskie wyspy, bardzo popularne szczególnie w lecie, mogą być już kupowane przez Internet. Uniknie się w ten sposób długich kolejek. Bilety nie będą imienne i mogą być używane w dowolnym mo-
Super weekend w TO
mencie w danym roku kalendarzowym. Zakupienie w ten sposób biletu nie oznacza oczywiście, że dostanie się na prom bez kolejki. Oto adres, gdzie można kupić bilety: https://secure.toronto.ca/FerryTicketOnline/tickets/index.jsp
Island Soul Poznaj karaibskie mity, rytmy oraz legendy zaprezentowane przez lokalnych artystów. Piątek, sobota, niedziela, poniedziałek, dokładny program na www.harbourfrontcentre.com/islandsoul/2015/index.cfm?ref=home, Harbourfront Centre, 235 Queens Quay W, wstęp wolny Planet IndigenUS Ideą festiwalu rdzennych kultur jest pokazanie dorobku kulturalnego rdzennych Kanadyjczyków oraz zachowanie ich kultury. Piątek, sobota, niedziela, poniedziałek, dokładny program na www.harbourfrontcentre.com/islandsoul/2015/index.cfm?ref=home, Harbourfront Centre, 235 Queens Quay W, wstęp wolny Guild Festival Theatre: Romeo & Juliet Dramat Szekspira Romeo i Julia pod gołym niebem w amfiteatrze parku Guild Park. Niedziela, godz. 14 i 19.30, Guild Park, 201 Guildwood Parkway, wstęp 20-25 dol. Scarborough Ribfest 2015 W programie między innymi grill pełen żeberek, kiełbasek i innych przysmaków, degustacje dań i piwa, muzyka na żywo, wiele pomysłów na żeberka, a przede wszystkim miła atmosfera i pyszne jedzenie. Piątek, sobota, niedziela, godz. 11-23, poniedziałek, godz. 11-20, Thomson Memorial Park Lawrence Avenue East and Brimley Road, wstęp wolny
Olimpiada 2024 w Toronto? Kanadyjski Komitet Olimpijski poinformował, że jest zainteresowany zorganizowaniem letnich igrzysk w 2024 roku. Toronto jest szóstym miastem, które wyraziło chęć goszczenia najlepszych sportowców na świecie. Zakończone niedawno Igrzy-
ska Panamerykańskie miały pokazać światu, że miasto jest w stanie zorganizować tak wielką imprezę.= Chęć zorganizowania igrzysk 2024 wyraziły już wcześniej: Boston (wycofał się jednak), Budapeszt, Rzym, Paryż oraz Ham-
burg. Toronto ubiegało się już o letnią olimpiadę, ale w 1996 roku przegrało z Atlantą, a w 2008 z Pekinem.= Na organizację Igrzysk Panamerykańskich Kanada wydała 2,5 mld dol Powstał nowy welodrom i wiele innych obiektów.
opr. Magda Schneider Wiadomości na stronach 6-9 przygotowane przez Annę Głowacką, Joannę Wójcik i Małgorzatę P. Bonikowską
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 10
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
świat
AFGANISTAN
Śmierć mułły Omara, ale nie rebelii Jeśli ogłoszone w środę wieści o śmierci przywódcy talibów mułły Mohammeda Omara są prawdziwe, oznaczać mogą koniec ruchu talibów, ale nie zbrojnego powstania wymierzonego przeciwko ustanowionemu przez Zachód rządowi w Kabulu. Śmierć przywódcy talibów stawia pod znakiem zapytania dopiero co z trudem rozpoczęty proces rokowań między Kabulem i talibami. Zdaniem wielu znawców Afganistanu nie było przypadkiem, że wiadomość o śmierci mułły Omara podano w przeddzień drugiej tury rozmów między przedstawicielami afgańskich władz i talibów. Do pierwszego spotkania doszło na początku lipca w pakistańskim, górskim kurorcie Murree. W czwartek lub piątek miało dojść do następnego spotkania. Zerwanie rozmów będzie niezbitym dowodem pogłębiających się podziałów wśród talibów, których jednoczyła jedynie osoba emira. Śmierć mułły Omara wywoła bratobójcze wojny o sukcesję i najpewniej rozbije ruch talibów na partyzanckie armie, współpracujące ze sobą w konfrontacji z Kabulem, ale zwalczające się nawzajem w rywalizacji o pierwszeństwo w rebelianckim obozie. Schizmy wśród talibów nie zakończą afgańskiej wojny, ale ją jeszcze zaognią, a dodatkowo uczynią niemożliwymi jakiekolwiek rozmowy o pokoju. Fiasko rozmów z talibami będzie polityczną klęską afgańskiego prezydenta Aszrafa Ghaniego, który z pokojowego zakoń-
czenia wojny uczynił absolutny priorytet swojej polityki. Będzie to również porażka wspierających Ghaniego Amerykanów, a przede wszystkim Pakistanu, dyskretnego mecenasa talibów, który w ostatnich miesiącach podjął się zadania pogodzenia swoich afgańskich protegowanych z rządem z Kabulu i narzucenia w ten sposób swojej politycznej kontroli nad Afganistanem. W spotkaniu w Murree wzięli udział przywódcy talibów, ukrywający się na terytorium Pakistanu i kontrolowani przez pakistański wywiad wojskowy ISI. Aby zapewnić sobie nadzór nad rozmowami, Pakistańczycy uparli się, by i druga tura negocjacji odbyła się w Murree, a nie - jak zapowiadali Afgańczycy - w Katarze, ani Chinach. Pakistańczycy chcą, by rozmowy z Kabulem prowadzili wskazani przez nich przywódcy talibów. Nie zgadzają się z tym przedstawiciele "ambasady talibów" z Kataru z dawnym sekretarzem osobistym mułły Omara Sajjedem Tajjabem Aghą na czele. Obie frakcje uzurpowały sobie wyłączne przedstawicielstwo mułły Omara. Po pierwszym spotkaniu w Murree uczestniczący w nim talibowie z frakcji "pakistańskiej" wydali nawet w imieniu mułły Omara oficjalny komunikat, w którym emir udzielał swojego błogosławieństwa dalszym rozmowom. Teraz okazuje się, że emir od dwóch nie żył. Wiadomość o tym ujawnili jednak nie talibowie z Kataru czy
ci spośród komendantów, którzy kategorycznie sprzeciwiają się jakimkolwiek rozmowom z Kabulem, ale przedstawiciele kabulskiego rządu. W afgańskiej stolicy nie brakuje zajadłych przeciwników politycznych Ghaniego, a przede wszystkim jego układów z talibami i sojuszu z Pakistanem. W opozycyjnym obozie, któremu zależy na zerwaniu rozmów z talibami, a zwłaszcza z Pakistanem są partyzanccy weterani jeszcze z lat 1980. i 1990., wielu przywódców wpływowych Tadżyków z północy kraju (jedna czwarta ludności), a nawet b. prezydent (2001-2014) Hamid Karzaj. Wszyscy oni obawiają się, że pod rządami Ghaniego Afganistan popadnie w polityczną zależność od Pakistanu. Ujawnione przez nich wieści o śmierci mułły Omara podważą wiarygodność Pakistanu i "pakistańskiej frakcji" talibów oraz wywołają w jej szeregach bratobójczą wojnę o sukcesję. Za faworyta do niej uchodził dotąd dotychczasowy zastępca emira mułła Achtar Mohammed Mansur, faktyczny, polityczny przywódca ruchu. Po ogłoszeniu śmierci mułły Omara pojawiły się informacje, że grupa komendantów namawia najstarszego syna emira, 26-letniego mułłę Mohammeda Jakuba. Wyzwanie im obu może rzucić Abdul Kajjum Zakir, były wojskowy komendant talibów, który przed rokiem przegrał rywalizację z mułłą Mansurem. Odsunięty przez niego od władzy stanął na czele frakcji talibów, sprzeciwiających się ja-
Mułła Omar
PAP/EPA
kimkolwiek układom z Kabulem i bliskich Państwu Islamskiemu, które przed rokiem utworzyło pod Hindukuszem swoją filię pod nazwą wilajetu Chorasanu. Śmierć mułły Omara i rozłamy wśród talibów mogą ułatwić Państwu Islamskiemu ekspansję w tej części świata. Jeśli wiadomości o śmierci mułły Omara znajdą potwierdzenie - w ciągu ostatnich kilkunastu lat już przynajmniej pół tuzina razy ogłaszano, że nie żyje polityczna zawierucha, jaką wywołają będzie ukoronowaniem niezwykłej kariery tego wioskowego mułły i bosonogiego partyzanta, który został wyniesiony do rangi emira i okrzyknięty przywódcą wszystkich muzułmanów świata. W połowie lat 1990. na czele garstki swoich uczniów z przymeczetowej szkoły, talibów i sąsiadów, skrzyknął zbrojny oddział, by ukrócić bezprawie i samowolę partyzanckich watażków, którzy po wygraniu wojny z ZSRS, wywołali nową, domową, o władzę i łupy. Oddział mułły Omara błyskawicznie rozrósł się
w armię i w dwa lata rozgromił afgańskich watażków i w 1996 r. przejął władzę w całym Afganistanie. Emirem i przywódcą wszystkich muzułmanów świata okrzyknął go Osama bin Laden, ścigany listami gończymi przywódca AlKaidy. Saudyjczyk chciał przypodobać się mulle Omarowi, żeby ten pozwolił mu osiąść w Afganistanie i przenieść tam kwaterę główną terrorystycznej międzynarodówki. Saudyjski gość ściągnął nieszczęście na mułłę Omara, jego talibów i cały Afganistan. Jesienią 2001 r., w odwecie za terrorystyczne ataki Al-Kaidy na Nowy Jork i Waszyngton, Amerykanie najechali na Afganistan i obalili talibów, którzy z mułłą Omarem na czele uciekli do sąsiedniego Pakistanu. Na obczyźnie, ukrywając się przed Amerykanami, mułła Omar przestał dowodzić talibami, ale wciąż pozostawał ich niekwestionowanym przywódcą. Według ogłoszonych w środę wieści, umarł w kwietniu 2013 r. na gruźlicę w szpitalu w Karaczi.
Sąd w Doniecku bezterminowo odroczył proces Sawczenko
sie "pacyfikacji" obwodu ługańskiego batalion dopuścił się licznych zbrodni wojennych. Według rosyjskich mediów batalion ten jest finansowany przez ukraińskiego oligarchę Ihora Kołomojskiego, przeciwko któremu Komitet Śledczy FR również prowadzi śledztwo. W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Life News, nagranym wkrótce po zatrzymaniu, Sawczenko zaprzeczyła, by kierowała ogniem artylerii w obwodzie ługańskim. Lotniczka wyjaśniła, że znalazła się w strefie ostrzału, gdy spieszyła na pomoc rannym ukraińskim żołnierzom z dwóch trafionych wozów bojowych i czołgu. Przekazała również, że do Donbasu pojechała w ramach urlopu otrzymanego w macierzystej jednostce lotniczej. Komitet Śledczy utrzymuje, że jest w posiadaniu niezbitych dowodów winy Sawczenko: jej własnoręcznych notatek potwierdzających udział w korygowaniu ognia, danych ekspertyzy balistycznej odłamków wydobytych z ciał zabitych oraz zdjęć satelitarnych i materiałów wideo z miejsca śmierci dziennikarzy. Adwokaci Ukrainki zapowiedzieli, że przed sądem przedstawią dowody na to, że znalazła się ona w rękach separatystów przed incydentem koło Ługańska i nie ma nic wspólnego ze śmiercią rosyjskich dziennikarzy.
Wojciech Jagielski (PAP)
ROSJA
Sąd Miejski w Doniecku na południu Rosji odroczył w czwartek proces ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko, oskarżonej o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w czerwcu 2014 r. Sąd nie podał daty wznowienia postępowania. Rzeczniczka sądu Tatiana Dijewa poinformowała, że sąd uczynił to na wniosek obrońców Sawczenko. Wcześniej wystąpili oni do sądu obwodowego w Rostowie nad Donem o przeniesienie procesu z Doniecka (w obwodzie rostowskim) do Moskwy, gdzie jak argumentowali - mieszkają wszyscy pokrzywdzeni, przedstawiciele stron postępowania i biegli. Jeden z adwokatów lotniczki Ilja Nowikow poinformował, że sąd w Rostowie może zająć się tym wnioskiem w przyszłym tygodniu. W razie jego odrzucenia obrońcom będzie przysługiwało prawo do zaskarżenia tej decyzji w Sądzie Najwyższym Federacji Rosyjskiej. Sąd zdecydował też, że do czasu rozstrzygnięcia sporu o podsądność sprawy Ukrainka pozostanie w areszcie śledczym w Nowoczerkasku, 150 km od Doniecka, dokąd w ubiegłym tygodniu przetransportowano ją z Moskwy. Sąd również zezwolił Sawczenko na widzenia z bliskimi, w
tym matką i siostrą. Inny z adwokatów lotniczki Nikołaj Połozow przekazał, że spotkania te odbędą się w najbliższych dniach. Dodał, że sami obrońcy odwiedzą ją w piątek w areszcie w Nowoczerkasku. Czwartek był pierwszym dniem procesu lotniczki. Posiedzenie sądu miało charakter wstępny i odbyło się bez udziału obserwatorów, mediów i publiczności. Do sądu przybyli międzynarodowi obserwatorzy - dyplomaci z Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej - jednak nie zostali wpuszczeni na salę rozpraw. Sawczenko nie przyznaje się do winy i twierdzi - podobnie jak władze w Kijowie - że prorosyjscy separatyści uprowadzili ją do Rosji. Lotniczce grozi do 25 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. W Doniecku zastosowano bezprecedensowe środki bezpieczeństwa. Budynek sądu strzeżony był przez siły specjalne po-
licji OMON. Na dachach okolicznych budynków rozmieszczono policyjnych snajperów. Okolica była patrolowana przez policjantów z psami. Ukrainka jest oskarżona o "współsprawstwo w zabójstwie dwóch i więcej osób, motywowanym nienawiścią do grupy społecznej i popełnionym przez grupę osób po uprzedniej zmowie". Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zarzuca jej też usiłowanie zabójstwa osób cywilnych, które mogły ucierpieć w wyniku ostrzału artyleryjskiego. Kolejny zarzut to nielegalne przekroczenie granicy. Według Komitetu Śledczego FR starszy lejtnant Sawczenko walczyła na wschodzie Ukrainy w szeregach ochotniczego batalionu Ajdar; w czasie starć z siłami prorosyjskimi w obwodzie ługańskim została wzięta do niewoli. Komitet Śledczy zarzucił jej naprowadzanie na cel ognia moździerzy, w wyniku czego śmierć ponieśli dziennikarze państwowej telewizji
Nadija Sawczenko podczas rozprawy sądowej w Moskwie, 4 marca 2015 Artyom Korotayev PAP/EPA
Rossija, Igor Korneluk i Anton Wołoszyn. Według oficjalnej wersji Sawczenko jest sądzona w Doniecku, gdyż właśnie tam, w rejonie przejścia granicznego Donieck-Izwaryne - jak utrzymują śledczy latem zeszłego roku nielegalnie przekroczyła granicę. 34-letnia lotniczka jest przetrzymywana w Rosji od lipca 2014 roku. Od września przebywała w aresztach śledczych w Moskwie, gdzie na znak protestu prowadziła z przerwami głodówkę. O uwolnienie Sawczenko niejednokrotnie apelowała do Rosji - lecz bezskutecznie - Unia Europejska. Na Ukrainie Sawczenko jest uważana za bohaterkę. W październiku została wybrana na deputowaną do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy z listy partii Batkiwszczyna kierowanej przez Julię Tymoszenko. Sawczenko została zaocznie włączona do delegacji Ukrainy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Rosyjski Memoriał - organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca zbrodnie stalinowskie - uznał Ukrainkę za więźnia politycznego. Żąda też jej natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia z aresztu. Media w Rosji utrzymują, że batalion Ajdar jest skompletowany głównie z ukraińskich nacjonalistów. Twierdzą też, że w cza-
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
KOMENTARZE, OPINIE... UNIA EUROPEJSKA
strona 11
świat
Dłuższa pomoc dla rolników w związku z embargiem Rosji Komisja Europejska zapowiedziała w czwartek przedłużenie programów wsparcia dla producentów owoców i warzyw oraz sektora mlecznego w UE w związku z obowiązującym rosyjskim embargiem na import żywności z Unii. Producenci owoców: to dobra decyzja. Projekt decyzji w tej sprawie przewiduje, że polscy sadownicy mogą liczyć na największą pomoc w porównaniu z producentami z innych krajów. Do końca czerwca będą oni mogli wycofać z rynku za odszkodowaniem 296 200 ton jabłek i gruszek. Dla polskich rolników przewidziano także rekompensaty za wycofanie z rynku 1 750 ton śliwek i winogron, 31 500 ton pomidorów, marchwi, słodkiej papryki, ogórków i korniszonów oraz 1 900 ton brzoskwiń. Unijne źródła zastrzegają, że liczby te mogą się jeszcze zmienić. Formalne decyzje w sprawie przedłużenia programów wsparcia dla sektora rolno-spożywczego w UE mają zapaść w przyszłym tygodniu. "W związku z decyzją Moskwy o przedłużeniu embarga zabiegaliśmy w Brukseli o wydłużenie pomocy dla producentów owoców i warzyw. Cieszmy się z decyzji KE" - skomentował PAP pro-
jekt decyzji KE minister rolnictwa Marek Sawicki. Zadowolenie wyraża także prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. "To dobry sygnał, bo działania nie są spóźnione, tak jak w ubiegłym roku" - powiedział prezes. Wyjaśnił, że w 2014 pomoc uruchomiono dużo później, na rynku nastąpiło załamanie na skutek niskich cen skupu jabłek. Dodał, że jeżeli unijne rozporządzanie wejdzie w życie - tak jak planowano - od sierpnia br., to będzie wyraźny sygnał dla sadowników, że nie ma się czego obawiać, bo wszystko się sprzeda albo wycofa z rynku poprzez organizacje charytatywne lub zagospodaruje w inny sposób. Sądzę, że cena skupu jabłek nie będzie tak niska jak w ubiegłym roku. Obecnie jabłka są kupowane przez przemysł mniej więcej po 30 gr za kg. Jego zdaniem zaproponowana ilość jabłek i gruszek (ok. 300 tys. ton) jest wystarczająca na potrzeby Polski. Polska jest największym producentem i eksporterem jabłek w Europie. W tym roku GUS szacuje produkcje na 3,2 mln ton o ok. 1,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Kontynuacja programów wspar-
cia jest konsekwencją decyzji Moskwy z 24 czerwca o przedłużeniu do sierpnia 2016 roku restrykcji importowych dotyczących głównie produktów rolnych i spożywczych z UE. Rosja wprowadziła zakaz importu tych produktów z UE w odpowiedzi na unijne sankcje gospodarcze, nałożone za wspieranie przez Moskwę separatystów na wschodniej Ukrainie. Oprócz Polski unijną pomocą objęci są producenci owoców i warzyw z 15 innych unijnych krajów, które w największym stopniu odczuwają skutki rosyjskiego embarga. Wsparcie wypłacane jest w przypadku wycofania z rynku określonych rodzajów owoców i warzyw poprzez przekazanie ich organizacjom charytatywnym, przeznaczenie do innych celów (np. pasza dla zwierząt, kompostowanie), a także poprzez zaniechanie zbiorów albo tzw. zielone zbiory (czyli owoców i warzyw niedojrzałych). Do 30 czerwca 2015 r. z rynku unijnego wycofano w ten sposób 770 000 ton owoców i warzyw, za które wypłacono 155 mln euro odszkodowań. Według źródeł unijnych całkowita kwota wsparcia na okres do 30 czerwca 2016 roku powinna być większa niż 155 mln euro,
Polska jest największym producentem i eksporterem jabłek w Europie
ale raczej nie przekroczy 200 mln euro. Z kolei decyzja o przedłużeniu wsparcia dla sektora mlecznego ma wejść w życie 1 października i obowiązywać do 29 lutego 2016 r. Pomoc ta będzie polegać na interwencyjnym skupie i dopłatach do prywatnego przechowywania masła oraz odtłuszczonego mleka w proszku. Unijny komisarz ds. rolnictw Phil Hogan oświadczył, że działania podjęte w ubiegłym roku przez KE "odegrały ważną rolę w złagodzeniu skutków" rosyjskiego embarga. "Teraz, niemal rok później i w obliczu przedłużeniu embarga, musimy utrzymać zabezpieczenia dla producentów, którzy nadal zmagają się z trudnościami w związku z embargiem" - powiedział Hogan, cytowany w komunikacie KE. Składając sprawozdanie z sy-
Lech Muszyński PAP
tuacji na unijnym rynku rolnym podczas ostatniej Rady ds. rolnych 13 lipca w Brukseli, Hogan poinformował, że od sierpnia 2014 roku, kiedy Rosja wprowadziła embargo na towary rolne z UE, unijny eksport owoców i warzyw na ten rynek spadł o 4 proc. pod względem tonażu oraz o 15 proc. pod względem wartości. Przed wprowadzeniem embarga UE eksportowała do Rosji ponad 700 000 ton jabłek, co stanowiło ponad 50 proc. całego unijnego eksportu tych owoców oraz 13 proc. całej produkcji w UE. Jednak mimo ograniczeń eksportowych do Rosji, według danych KE, unijny rynek rolny zanotował 5-procentowy wzrost eksportu w okresie od sierpnia 2014 do kwietnia 2015 roku. Z Brukseli Anna Widzyk (PAP)
WIELKA BRYTANIA
Straty polskich przewoźników obsługujących połączenie przez La Manche Polskie firmy przewozowe obsługujące połączenia przez kanał La Manche tracą ogromne sumy z powodu opóźnień podczas odprawy w portach Calais i Dover. Główny Inspektorat Transportu Drogowego stara zminimalizować utrudnienia dla kierowców dowiedziała się PAP. Według statystyk brytyjskiego stowarzyszenia transportu drogowego przez kanał odbywa się ok. 4 mln przewozów towarowych rocznie. Z danych stowarzyszenia wynika też, że aż 80 proc. tego transportu przewożą samochody niezarejestrowane w Wielkiej Brytanii, z czego największą grupę - 23 proc. - stanowią pojazdy z Polski. To pozwala oszacować liczbę przewozów z udziałem polskich przewoźników na ok. 740 tysięcy rocznie. Rozmówcy PAP z firm przewozowych operujących na terenie Wielkiej Brytanii potwierdzają, że odkąd na początku lipca zaostrzył się kryzys związany z próbami przedostania się do Wielkiej Brytanii nielegalnych imigrantów, przewoźnicy tracą setki tysięcy złotych na opóźnieniach po obu stronach kanału.
"Normalnie kierowca może zrobić nawet pięć przejazdów do Polski i z powrotem w miesiącu, ale w obecnej sytuacji często nie jesteśmy w stanie zrobić więcej niż trzy. To przekłada się na konkretne, olbrzymie straty finansowe dla firmy" - powiedział PAP jeden z właścicieli firmy transportowej. Inni podkreślają, że problemem jest regularne przekraczanie przez kierowców ustawowego czasu pracy w związku z brakiem możliwości przerwy i postoju w kolejkach do przepraw po obu stronach kanału. "Podjeżdżamy co kilkanaście minut krótkie dystanse, ale to nie może się liczyć jako przerwa. W efekcie po drugiej stronie przeprawy często mamy wielogodzinne opóźnienie i musimy się tłumaczyć z braku należytego odpoczynku" - podkreślali w rozmowie z PAP kierowcy jeżdżący regularnie pomiędzy Polską a W. Brytanią. Rzeczniczka prasowa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Wrona potwierdziła w rozmowie z PAP, że problem ma realne kon-
Blokada tunelu pod kanałem La Manche powoduje ogromne straty dla polskich przewoźYoan Val PAP/EPA ników
sekwencje dla firm przewozowych. "Skala tego zjawiska narasta w ostatnich tygodniach, a francuskie służby zdecydowanie nie radzą sobie z zapewnieniem sprawnej przeprawy przez kanał" - przyznała. Podkreśliła, że w czwartek czas oczekiwania na przeprawę w porcie w Calais sięgał nawet 10 godzin. Jak dowiedziała się PAP, w związku ze skargami od kierowców, Główny Inspektorat Transportu Drogowego ma wydać specjalne instrukcje dla wojewódzkich inspektorów, aby odstępowali od karania kierowców za przekroczony czas pracy, jeśli tylko będą w stanie udowodnić, że stali w kolejce po którejkolwiek ze stron kanału La Manche. Zastępca dyrektora Biura Nadzoru Inspekcyjnego Hubert Jednorowski poinformował PAP, że odpowiedni dokument zostanie wydany jeszcze w tym tygodniu. "Chcemy przypomnieć kontrolerom i kierowcom o prawnych regulacjach dotyczących takich sytuacji, jak ta w Calais i Dover. Od dawna nie musieliśmy z tego rozwiązania korzystać, bo ostatni raz takie kolejki obserwowaliśmy kilka lat temu na wschodnich granicach Polski" - powiedział. Właściciele firm przewozowych i kierowcy, z którymi rozmawiała PAP, podkreślili również, że problemem są też powtarzające się ataki nielegalnych imigrantów koczujących w pobliżu portu w Calais, którzy na pokładzie samochodów chcą przedostać się do W. Brytanii. Jak powiedzieli, regularnie zdarzają się rozcięcia plandek, włamania do samochodów czy pró-
by pobicia kierowców. "Są coraz lepiej przygotowani; mają sprzęt, są w stanie profesjonalnie włamać się do ciężarówki. My to widzimy, trąbimy, wzywamy żandarmerię, ale skala problemu jest ogromna" - powiedzieli PAP kierowcy. Łukasz Murawski z angielskiej agencji rekrutacyjnej Staff Perfect, która obsługuje branżę transportową, przyznał, że "nie byłby zaskoczony, gdyby niektórzy kierowcy rezygnowali z pracy w obawie przed konsekwencjami takich sytuacji". W przypadku przewiezienia nielegalnego migranta na teren W. Brytanii kierowcy grozi nawet 600 funtów, a przewoźnikowi do 2 tys. funtów kary. Aby uniknąć takiej sytuacji Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych we współpracy z brytyjskim MSW opracowało listę metod postępowania, które pozwolą udowodnić brytyjskim kontrolerom, że kierowcy podjęli wszystkie możliwe kroki, aby odpowiednio zabezpieczyć ładunek. Uszkodzenie ładunku podczas próby włamania lub przez wielogodzinne opóźnienie może doprowadzić do sytuacji, w której nie zostanie on przyjęty przez klienta docelowego i będzie w całości zutylizowany. Według informacji uzyskanych w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, firmy przewozowe mogą dobrowolnie ubezpieczyć się od tego zagrożenia, ale może się to wiązać z dodatkowymi opłatami, co spowoduje wzrost kosztów przewozu. Polski konsul ds. prawnych w Londynie Michał Mazurek powiedział PAP, że kierowcy od dłuż-
szego czasu zgłaszają zastrzeżenia dotyczące przeprawy przez kanał La Manche. "Przygotowaliśmy pismo w sprawie problemu przekraczania czasu pracy i poinformujemy odpowiednie instytucje o uwagach które otrzymaliśmy" - powiedział Mazurek. Jak podkreślił "polskie firmy transportowe są jednymi z najlepszych w Europie, więc w naturalny sposób są dotknięte przez opóźnienia", a każdy dzień zwłoki "generuje znaczne straty dla brytyjskiej gospodarki". Attache prasowy polskiej ambasady w Paryżu Piotr Błoński również powiedział, że rośnie liczba skarg w tej sprawie. Według szacunków brytyjskiej federacji przewoźników, straty wszystkich firm przewozowych mogą wynosić nawet do miliarda funtów rocznie. W ocenie francuskich władz w rejonie Calais przebywa kilka tysięcy imigrantów, którzy próbują nielegalnie przedostać się na teren W. Brytanii. Według danych MSW Francji od dwóch miesięcy od 1,5 do 2 tys. imigrantów próbuje co noc dostać się do tunelu pod kanałem La Manche. Spółka Eurotunnel poinformowała w środę, że od 1 stycznia uniemożliwiono 37 tys. prób nielegalnego przedostania się z Francji na Wyspy Brytyjskie. Brytyjski premier David Cameron zapowiedział w czwartek, że nielegalni imigranci próbujący przedostać się do jego kraju będą zawracani. Od początku czerwca przy próbie przedostania się do W. Brytanii śmierć poniosło co najmniej osiem osób. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
strona 12
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
www.gazetagazeta.com
kraj
Powstanie warszawskie - hekatomba polskich archiwaliów Z powstaniem warszawskim i okresem tuż po, kiedy Niemcy metodycznie niszczyli miasto, związane są największe straty polskich archiwaliów - mówi naczelny dyrektor Archiwów Państwowych Władysław Stępniak. Ocenia, że zniszczeniu uległo 40 km półek cennych dokumentów. Naczelny dyrektor Archiwów Państwowych podkreśla, że z dziejami archiwaliów podczas II wojny łączy się wiele pytań i wątpliwości. "Dotyczą generalnie kwestii przygotowania i zabezpieczenia zbiorów oraz odpowiedzialności ich kustoszy za to, co się z nimi działo, także podczas powstania. Jednym z najtrudniejszych problemów jest zwłaszcza używanie obiektów, gdzie przechowywano dziedzictwo narodowe do działań militarnych, co przyniosło niestety tragiczne konsekwencje" - opowiadał PAP Stępniak. Przypomniał, że w Archiwum Głównym Akt Dawnych mieszczącym się wówczas na rogu ul. Długiej i pl. Krasińskich, dowódca Grupy Północ broniącej Starego Miasta płk Karol Ziemski ps. Wachnowski urządził kwaterę i punkt dowodzenia. To właśnie spod gmachu archiwum powstańcy ewakuowali się 2 września kanałami ze Starego Miasta. "Zachowały się meldunki, że zwracano uwagę Wachnowskiemu i komendzie głównej na zagrożenia znajdujących się w budynku zbiorów, w tym 13 km półek z dokumentami. Ale bez rezultatu. Podobna sytuacja była z budynkiem Arsenału, przed wojną odnowionym i adaptowanym dla potrzeb archiwum miejskiego. Tam także stacjonował oddział powstańczy i to też łączy się z wątpliwością, czy właściwie pomyślano o ochronie dóbr kultury" - zauważył Stępniak. Zaznaczył też, że podziemne władze centralne późno, bo dopiero 2 września powołały struktury i wydały zarządzenia dotyczące ochrony dziedzictwa kulturalnego na terenie objętym powstaniem. Był to dzień, w którym spłonęły zbiory Archiwum Głównego Akt Dawnych. Część najcenniejszych polskich archiwaliów m.in. metrykę koronną zabezpieczono jeszcze przed zrywem w Forcie Sokolnickiego na Żoliborzu. Podczas powstania schronienie znalazła tam jednak ludność cywilna. Urządzono także kuchnię i lazaret. "Na początku wiązało się to z przemieszczaniem dokumentów z różnych sal, w końcu skrzynie z archiwaliami zaczęły służyć jako prowizoryczne ściany i łóżka. W tych warunkach argumenty, że to skarby kultury nie były szczególnie brane pod uwagę" - wspominał naczelny dyrektor. Jak przyznał, paradoksem jest fakt, że działania ochronne wobec polskich archiwaliów podejmowali Niemcy. "Erich Randt był szefem dyrekcji archiwów Generalnej Guberni. To w związku z jego działaniami Niemcy po upadku powstania pod obstrzałem sowieckim wywozili z Warszawy na Jasną Górę metrykę koronną. Wielu z jego funkcjonariuszy było zresztą zawodowymi archiwista-
mi i doceniali profesjonalizm naszych" - powiedział Stępniak. Z drugiej strony, podkreślił, trzeba pamiętać, iż Niemcy nie mieli skrupułów, by 2 września po wkroczeniu do opuszczonego przez powstańców Starego Miasta spalić Archiwum Główne Akt Dawnych. "A było to trudne przedsięwzięcie, gdyż dokumenty się «opalają«, więc trzeba włożyć wiele trudu by je całkowicie spalić. To było świadome dzieło zniszczenia. Podobnie stało się z Archiwum Akt Nowych i to już po upadku powstania, w listopadzie. Część cenniejszych dokumentów z niego zabezpieczono, spłonęła tam jednak w znaczącej mierze historia II RP" - zaakcentował naczelny dyrektor AP. Wspomniał także o postawie samych archiwistów. "Tu mamy trochę nie do końca zapisaną kartę. Jest zaskakujące, że w momentach krytycznych przy zbiorach nie było najważniejszych osób - dyrektorów i kluczowych kustoszy. Np. Józef Siemieński był dyrektorem Archiwum Głównego Akt Dawnych do 31 sierpnia 1939 r., jednak nie zdążył wyjechać do Krakowa, gdzie miał objąć katedrę na UJ. Kiedy wybuchła wojna nowy dyrektor się nie pojawił, dlatego w okresie największych bombardowań to Siemieński z kilkoma pracownikami archiwum ratował zbiory. W tym czasie spłonęły
pozbawione opieki zbiory Archiwum Skarbowego i Archiwum Oświecenia" - relacjonował Stępniak. Jak zaznaczył, nasze straty w dziedzinie archiwaliów są nieporównywalne z sytuacją innych państw. "Zachowała się metryka koronna, archiwa dyplomatyczne, archiwum koronne warszawskie i krakowskie. Natomiast spalone zostały głównie księgi sądów ziemskich i grodzkich z wpisami dotyczącymi transakcji zawieranych przez obywateli i decyzji władz" - wyliczał. "Straciliśmy unikatowe archiwalia z okresu od XV do XX w. Dokumentację Księstwa Warszawskiego, Królestwa Polskiego, czasu porozbiorowego, instytucji lokalnych, kościelnych, oświatowych np. Komisji Edukacji Narodowej. Z dymem poszły akta Trybunału Koronnego i szereg związanych z sądami centralnymi. Te 40 km dokumentów, które uległy zniszczeniu są wyrwą w naszej pamięci niemożliwą do zastąpienia" - ocenił naczelny dyrektor. Jeszcze przed powstaniem nasi archiwiści przedkładali władzom niemieckim wykazy najcenniejszych dokumentów proponowanych do zabezpieczenia, które po zatwierdzeniu przewożono do Fortu Sokolnickiego. Niemcy planując ewakuację Warszawy podjęli działania celem przeniesienia tych archiwaliów
do Częstochowy. Tam we współpracy z przeorem jasnogórskiego klasztoru przygotowywano warunki do ich przechowania. Niemcy wydzielali też interesujące ich materiały do zbiorów niemieckich. Tę akcję wstrzymał wybuch powstania. "Powrót nastąpił we wrześniu. Kiedy szef archiwów Generalnej Guberni dowiedział się o spaleniu Archiwum Głównego Akt Dawnych podjęto decyzję, że archiwalia muszą być uratowane. Po upadku powstania i ewakuacji ludności dopuszczono grono historyków sztuki, bibliotekarzy i archiwistów, którzy w ramach tzw. akcji pruszkowskiej penetrowali obiekty, gdzie przechowywano zbiory, by ratować to, co przetrwało. Wiele trafiło potem do Częstochowy. W sumie po powstaniu ewakuowano sześć wagonów archiwaliów. Po wojnie sukcesywnie powracały do Warszawy" - mówił Stępniak.
W jego ocenie straty archiwalne wynikające z działań wojennych są zdecydowanie mniejsze od tych, które są konsekwencją świadomego niszczenia przede wszystkim celowego spalenia Archiwum Głównego Akt Dawnych i Archiwum Akt Nowych już po powstaniu. Archiwa miejskie znajdujące się w budynku Arsenału częściowo uległy zniszczeniu podczas działań powstańczych, resztę także spalili Niemcy. "Przed wojną zbiory polskich archiwów liczyły 90 km półek, po jej zakończeniu - 27 km. Oczywiście miały na to też wpływ zmiany terytorialne i utrata dużych archiwów w Wilnie, Grodnie i Lwowie. My przejęliśmy tylko częściowo archiwa na ziemiach zachodnich i północnych. Najliczniejsze zbiory warszawskie niestety praktycznie przestały istnieć" - podsumował naczelny dyrektor Archiwów.
Prawica krytykuje wyjazdowe posiedzenia rządu Klub Zjednoczona Prawica złożył w trybie informacji publicznej wniosek o dane na temat kosztów wyjazdowych posiedzeń rządu. Także kandydatka PiS na premiera Beata Szydło skrytykowała wydawanie publicznych pieniędzy na - jak powiedziała - "rządowe orszaki". Do tej pory odbyły się trzy wyjazdowe posiedzenia rządu Ewy Kopacz, w Katowicach, Łodzi i we Wrocławiu. W ocenie rzecznika klubu ZP Patryka Jakiego koszty takich posiedzeń to informacja publiczna, która powinna być powszechnie znana. Jaki na środowej konferencji prasowej w Sejmie nazwał wyjazdowe posiedzenia rządu "obwoźnym cyrkiem PR-owym". "To sprawianie wrażenia, że jeśli posiedzenie rządu odbędzie się w jednym czy drugim mieście, coś się zmieni" - mówił poseł. Tymczasem, w jego ocenie, nic się nie zmieni. "Decyzje takie, jak miały być podjęte, będą podjęte" stwierdził. Jaki podkreślił, że podejmuje działania, które mają na celu ujawnienie informacji o kosztach wyjazdowych posiedzeń. W związku z tym zapowiedział złożenie wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Ponadto zwrócił się także o informację "dot. kosztów transportu mebli należących do KPRM na miejsce wyjazdowych posiedzeń Rady Ministrów". Radio Wrocław podało, że na wyjazdowe posiedzenie rządu we Wrocławiu przywieziono tirem z Warszawy stoły i krzesła. Rzecznik rządu zapewnił, że nie generowało to żadnych
dodatkowych kosztów. "Nie wykluczam również, że jeżeli będzie odmowa, to spotkamy się na drodze sądowej. Jestem przekonany, że to są informacje, które powinny być dostępne dla wszystkich obywateli, bo to w końcu z naszych pieniędzy odbywa się ta cała szopka PRowska" - mówił Jaki. Do sprawy wyjazdowych posiedzeń rządu odniosła się też Szydło, która była w Słubicach (woj. lubuskie). Jak zaznaczyła, politycy PiS jeżdżą po Polsce i spotykają się z wyborcami od wielu lat. "Jesteśmy cały czas w terenie i nie musimy w czasie kampanii wyborczej organizować takiego użyję tego słowa, bo po informacji dotyczącej mebli, można powiedzieć w ten sposób - kabaretu. Jeżeli pani premier Kopacz przyjeżdża do Wrocławia, dużego miasta, które ma być europejską stolicą kultury i w tym Wrocławiu nie znajduje się kilku stołów, żeby przy nich zasiadło 30 osób, to dla mnie to jest zadziwiająca kwestia" - podkreśliła. "Jeżeli pani premier wyjeżdża do Wrocławia tylko po to, żeby ogłosić coś, co jest obowiązkiem rządu i powinno być już dawno zrealizowane, a chodzi o zabezpieczenia przeciwpowodziowe, to też jest to zadziwiające. Pani premier mówi, że jeździ i będzie wydawała pieniądze po to, żeby spotykać się z Polakami i być bliżej z Polakami. Chcę zwrócić uwagę, że wydaje nie swoje pieniądze, tylko pieniądze podatników" - dodała Szydło.
Wyjazdowe posiedzenie rządu we Wrocławiu
Podkreśliła, że obecnie brakuje pieniędzy dla wielu grup społecznych m.in. rodzin i pielęgniarek. "A tymczasem rząd funduje sobie takie orszaki rządowe. To przypomina czasy, gdy magnaci podróżowali po Polsce wożąc mnóstwo swojego dobytku" - oceniła. Wyraziła opinię, że rząd powinien koncentrować się na ważnych sprawach "zamiast na akcji PR-owskiej". "Warto zapytać, ile ta zabawa pani premier i rządu kosztuje. Nie sądzę, żeby to były małe pieniądze. A informacja, że rząd wozi ze sobą swój prawie cały dobytek, pokazuje kuriozum całej sytuacji" - powiedziała. Rzecznik rządu Cezary Tomczyk powiedział PAP, że przewiezienie wyposażenia na posiedzenie rządu we Wrocławiu "odbyło się w ramach stałego ryczałtu podpisanego z Centrum Usług
Radek Pietruszka PAP
Wspólnych" i nie generowało żadnych dodatkowych kosztów dla KPRM. Z kolei premier Kopacz pytana we wtorek o koszty wyjazdowych posiedzeń zadeklarowała, że będzie wydawać pieniądze na to, by być bliżej obywateli. Dodała, że gdyby nie takie posiedzenia, wielu Polaków nie miałoby szansy porozmawiać z nią i ministrami. Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej, informacji udziela się w terminie 14 dni od daty wpływu wniosku. Jeżeli jednak nie może być ona udostępniona w tym terminie, podmiot zobowiązany powiadamia (również w terminie 14 dni od daty wpływu wniosku) o powodach opóźnienia oraz o terminie, w jakim udostępni informację nie dłuższym jednak niż 2 miesiące od złożenia wniosku.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
KOMENTARZE, OPINIE...
strona 13
kraj
Podpisano Pakt Społeczny Przeciw Dopalaczom Pakt Społeczny Przeciw Dopalaczom, podpisany w środę w Warszawie, ma skoordynować działania różnych instytucji, organizacji i mediów, w walce z tymi substancjami. Rusza też kampania, która będzie informować o zagrożeniach związanych z zażywaniem dopalaczy. Treść paktu brzmi: "Jesteśmy przeciw - dopalaczowym zbrodniom. Jesteśmy za - życiem wolnym od narkotyków. Dołącz do nas i powiedz innym: dopalacze kradną życie! Działaj! Twórz! Żyj!". W siedzibie MSW dokument podpisali m.in. premier Ewa Kopacz, minister zdrowia Marian Zembala, minister sprawiedliwości Borys Budka, minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska, minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki, rzecznik praw dziecka Marek Michalak, przedstawiciele różnych organizacji pozarządowych, w tym ZHP. Przed podpisaniem paktu zaprezentowano spot, który od środy będzie emitowany w mediach i w internecie. Widać na nim agresywnego młodego człowieka po zażyciu dopalacza; lekarze próbują ratować mu życie. Na końcu pojawia się sygnał ustania akcji serca i napis: "Taki z ciebie mocarz". Nie nakazy i zakazy, a wiedza, jak działają dopalacze, pomoże ochronić przed nimi młodych - przekonywała premier. Jej zdaniem młodzi muszą "wiedzieć i rozumieć, że dopalacze to coś, co grozi ich życiu i zdrowiu; to coś, co rujnuje ich życie na przyszłość". "Dziś nie ma mody na dopalacze (...). Dziś jest cool ten, który nie bierze dopalaczy" - podkreślała. Przypomniała, że po fali zatruć dopalaczami zatrzymano 170 osób i zabezpieczono 80 kg tych substancji. Dodała też, że ponieważ dopalacze to nie tylko problem Polski, będzie zabiegać, by polski pakt społeczny został przeniesiony za granicę. "W tych intensywnych działaniach instytucji państwa, które wypowiedziały wojnę dopalaczom, potrzeba zdecydowanie więcej wielokierunkowych działań. Te działania muszą być oparte na ludziach, którzy mają swój szczególny autorytet wśród młodych ludzi. Dlatego tak cenne jest przyłączenie się do naszej akcji osób, które mają autorytet, (takich jak) Jurek Owsiak czy Marcin Gortat" - powiedziała Kopacz. Owsiak i Gortat zostali ambasadorami kampanii. Podczas spotkania zaprezentowano nagrania z ich wypowiedziami. Owsiak przekonywał m.in., że dopalacze to narkotyki, które kradną życie, są samym złem, a od młodych ludzi zależy, czy będą ich używać, czy nie. "Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by poinformować jak najwięcej młodzieży, że dopalacze niszczą życie" - mówił Gortat. Paweł Chmielewski z ZHP podkreślał, że potrzebni są młodzieżowi liderzy, instruktorzy harcerscy, nauczyciele, ludzie, którzy zechcą poświęcić dzieciom
czas, pomóc im znaleźć pasję. "Kiedy taka pasja zostanie rozpalona, młody człowiek nie będzie się już niczym musiał dopalać" powiedział. W podobnym tonie wypowiadał się rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Jak podkreślał, "nie wystarczy kierować działań do konkretnej grupy, ale trzeba zaprosić ją do działania". "Młodzi ludzie sami powinni zachęcać rówieśników do mówienia «stop dopalaczom«" - podkreślił. Inna była wypowiedź przedstawiciela Monaru Marcina Sochockiego, który mówił, że "profilaktyka nie tyle potrzebuje szczytnych akcji, kampanii, filmów, ile codziennej pracy u podstaw". Według niego właściwsza jest raczej dyskusja, jak zmienić system działań profilaktycznych, by był skuteczny i jak wspomóc samorządy, by nie wydawały pieniędzy na działania papierowe, a konkretne. Zwrócił się też do nauczycieli, by nie rezygnowali z bycia wychowawcami. W przysłanym PAP oświadczeniu Stowarzyszenie Monar podkreśliło, że nie podpisało paktu społecznego przygotowanego przez MSW, bo "jest wyłącznie sloganem reklamowym kolejnej kampanii, a nie dokumentem zmierzającym do reformy systemu przeciwdziałania narkomanii, jakiego oczekujemy od rządu RP". "Wprowadzono nas w błąd, zostaliśmy zaproszeni na spotkanie robocze, zamiast niego zorganizowano jednak galę z udziałem ministrów. Nie było żadnych rozmów merytorycznych, jedynie kolejny start kampanii społecznej, która w żaden sposób nie uzdrowi kryzysowej sytuacji w Polsce związanej z nowymi środkami psychoaktywnymi" wskazał Monar. "Oczekujemy od rządu merytorycznej pracy nad faktycznymi reformami, a nie medialnych spektakli. Jesteśmy środowiskiem eksperckim, zaniepokojonym zaostrzającym się problemem narkomanii w Polsce" oświadczył Monar. "Być może doszło do zwyczajnego, ludzkiego i niezawinionego nieporozumienia" - powiedziała wieczorem PAP rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak, pytana o oświadczenie Monaru ws. wprowadzenia w błąd. Dodała, że w czwartek pani minister spotka się z przedstawicielami Monaru, z którym MSW jest w stałym kontakcie. "Nie wyobrażamy sobie walki z dopalaczami bez tak ważnej i doświadczonej instytucji" - powiedziała. Podkreśliła, że dopiero wspólne wysiłki przyniosą efekty. Minister zdrowia Marian Zembala mówił o roli autorytetów i wartości. "Mniej wchodźmy w spory, które są niepotrzebne. Młody człowiek, widząc spory (...), popada w złe towarzystwo, żyje swoim życiem i nasze wszystkie argumenty stają się niewystarczające. I apeluję do państwa dzisiaj: wróćmy do starych wypróbowanych autorytetów - rodzina, ojciec, matka, dzieci, wychowawca, także dekalog" -
mówił. W imieniu rektorów szkół wyższych pakt podpisał prof. Marek Konopczyński, rektor Pedagogium, Wyższej Szkoły Nauk Społecznych w Warszawie. Według niego dopalacze to przede wszystkim problem pedagogiczny, który leży po stronie rodziców i szkoły. Za najwłaściwszą drogę walki z nimi uznał edukację. O tym, co jest sensem paktu, mówiła minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska. "To nasz wspólny pakt przeciwko dopalaczom. Każda instytucja musi szukać coraz lepszych środków i działać skuteczniej. Bardzo potrzebna jest integracja tych działań, dlatego MSW i Krajowa Rada do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii będzie koordynować działania i inicjatywy antydopalaczowe" - wyjaśniła. Zapowiedziała, że raz w miesiącu instytucje publiczne, organizacje pozarządowe, media, środowiska naukowe i młodzież będą spotykać się, by wspólnie monitorować wszystkie prowadzone działania, definiować nowe problemy i szukać najlepszych rozwiązań w walce z dopalaczami. Podkreśliła, że zaproszenie na te spotkania dotyczy każdego.
Piotrowska podziękowała za wszystkie inicjatywy profilaktyczne, które dotychczas były realizowane przeciw dopalaczom, zaprosiła do inicjowania nowych. "Chcemy, aby prowadzone i planowane inicjatywy w walce z dopalaczami znalazły się na interaktywnej mapie inicjatyw społecznych. Każdy z tutaj obecnych i każdy w Polsce będzie mógł dopisać się do tej mapy i dołączyć do paktu przeciw dopalaczom" - powiedziała. Na portalu Facebook uruchomiony został profil kampanii "Dopalacze kradną życie" (facebook.com/dopalaczekradnazycie). Będą tam publikowane m.in. aktualności dot. akcji, informacje o działaniach policji, zdjęcia osób, które dołączyły do inicjatywy. Ruszyła też mapa inicjatyw antydopalaczowych. Na stronie www.msw.gov.pl/dopalaczekradnazycie została zamieszczona pełna lista podejmowanych lub planowanych działań związanych z walką z tymi substancjami. Lista zawiera ok. 50 inicjatyw prowadzonych przez różne instytucje, m.in. policję czy MEN. Oprócz tego MSW ogłosiło konkurs dla organizacji pozarządowych na przygotowanie ogólnopolskich działań informacyj-
no-edukacyjnych dot. przeciwdziałania dopalaczom. Zwycięzca ma za zadanie dotrzeć z tym przekazem do młodzieży - głównie przez media społecznościowe, promować modę na życie bez używek. Ministerstwo planuje przeznaczyć na ten cel 100 tys. złotych. Oferty można składać do 19 sierpnia. Od początku fali zatruć dopalaczami, które nastąpiły w drugim tygodniu lipca, głównie na Śląsku, zmarły dwie osoby - 19latek, który najprawdopodobniej przyjął substancję o nazwie "mocarz", oraz 24-latek w następstwie spożycia "rozpałki do grilla". Od 3 lipca w całym regionie odnotowano 771 podejrzeń zatruć dopalaczami, ponad 20 osób nadal przebywa w szpitalach. Według danych statystycznych policji, od 1 stycznia do 15 lipca 2015 r. w zakresie walki z dopalaczami policja wszczęła 1137 postępowań przygotowawczych, najwięcej - bo 877 - na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz 260 z Kodeksu karnego - przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Tylko w lipcu zabezpieczono 79,8 kg substancji oraz 8343 sztuk różnych opakowań. Zatrzymano w sumie 176 osób.
"Dudapomoc" będzie kontynuowana Przy kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy powstanie specjalne biuro interwencji, które zastąpi „Dudapomoc” zajmującą się bezpłatnymi poradami prawnymi; Duda zamierza również złożyć projekt ustawy o skargach. W czwartek prezydent elekt Andrzej Duda spotkał się w pałacyku na ul. Foksal, gdzie urzęduje do czasu zaprzysiężenia 6 sierpnia, z kilkudziesięcioma osobami zaangażowanymi w prace Biura Pomocy Prawnej tzw. Dudapomocy, która zaczęła działać w trakcie kampanii wyborczej. Obecni byli m.in. kierujący pracami instytucji europoseł Janusz Wojciechowski i legenda "Solidarności" Zofia Romaszewska. "Moją ideą było i jest, żeby pomoc prezydenta była pomocą interwencyjną. Z jednej strony chodzi o to, żeby pomóc, a z drugiej strony, żeby zebrać informacje o tych organach administracji publicznej i sądowniczej, w których źle się dzieje, w których dzięki instrumentom, które posiada prezydent, skuteczna interwencja była możliwa. Skuteczna interwencja ma znaczenie nie tylko indywidualne, ale także znaczenie legislacyjne, prawne. W tym kierunku «Dudapomoc« będzie zmierzała" - zapowiedział Duda podczas czwartkowego spotkania. "Będzie biuro, które będzie koordynować prace, przyjmować zgłaszające się osoby. Z biurem będzie współpracowała grupa wolontariuszy, który chcą dalej pomagać. Pan prezydent chce, żeby siedziba biura była w Pałacu Prezydenckim" - powiedział PAP Janusz Wojciechowski. Zadeklarował jednocześnie, że będzie blisko współpracował z biurem, ale nie będzie kierował jego pracami.
Prezydent elekt Andrzej Duda (C) spotkał się z wolontariuszami i działaczami tzw. Dudapomocy, 30 bm. przed pałacykiem na ul. Foksal w Warszawie Tomasz Gzell PAP
Wojciechowski podkreślił, że kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy podejmie prace nad nową ustawą o skargach, która ma pomóc obywatelom skarżącym się na działanie instytucji i urzędów publicznych. "W projekcie znajdą się fundamentalne zasady, żeby nie było tak, jak obecnie, że faktycznie skargę załatwia ten, na którego skarga została złożona. Chcemy, żeby badanie skargi nie ograniczało się do suchej informacji, oraz żeby były jednoznaczne zasady przyjmowania skarg" - zaznaczył. "To jest pole dla inicjatywy prezydenta. Będziemy pracować nad taką ustawą. Myślę, że w ciągu kilku miesięcy taki projekt powinien powstać" - dodał. Wojciechowski podsumował dotychczasowe prace "Dudapomocy" - przyjęto ponad 3700 osób, podjęto ponad 1200 interwencji. "Większość spraw jest w toku. Jest wiele spraw, które udało się załatwić. Udało się rodzinie eksmitowanej z czworgiem dzieci, w tym jednym niepełnosprawnym, załatwić mieszkanie, także kilku innych ludzi udało się uratować przed eksmisją. Po naszej interwencji wypłacono odszkodowanie człowiekowi, który doznał wypadku przy pracy" - podkreślił.
Wojciechowski zaznaczył, że prezydentowi zostaną przedstawione rekomendacje do zastosowania prawa łaski. "Mam sprawy, gdzie doszło do drastycznych naruszeń. Doszło do skazania na dożywocie osoby, co do której nie ma żadnych dowodów, że dopuściła się zabójstwa, w innym wypadku chodzi o chłopaka, który dostał siedem lat za rozbój przy ewidentnym braku dowodów świadczących o jego winie" - powiedział. Biuro Pomocy Prawnej powołane przez wówczas kandydata PiS na prezydenta zaczęło działać w połowie maja - między I a II turą wyborów prezydenckich. Już wtedy Duda zapowiadał, że jeśli wygra, biuro będzie funkcjonowało w ramach jego kancelarii. Duda mówił wówczas, że podczas swoich podróży kampanijnych po Polsce wysłuchał wielu historii ludzi, borykających się z "fatalnym" traktowaniem przez wymiar sprawiedliwości. Jak mówił, wynika z nich, że państwo jest wobec ludzi "opresyjne", "niszczy obywateli", którzy czują się "jak przedmioty przesuwane z kąta w kąt". Duda - jak wtedy mówił - chciałby, by Polacy nieradzący sobie z rozwiązywaniem takich problemów, mogli zgłaszać się do Biura Pomocy Prawnej.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 14
www.gazetagazeta.com
AKTUALNOŚCI
LITWA
Dochodzenie w sprawie homofobicznych T-shirtów na polskim zlocie
minął tydzień w byłym OBOZIE... BUŁGARIA
Litewski urząd ds. równych możliwości powiadomił w czwartek, że bada doniesienia o T-shirtach z homofobicznymi napisami; koszulki miały na sobie osoby uczestniczące w niedawnym zlocie turystycznym polskich organizacji na Litwie - podała agencja BNS. Rzeczniczka ds. równych możliwości Agneta Lobaczevskite powiedziała, że jej urząd ma prawo do wszczęcia dochodzenia w tej sprawie, która została upubliczniona. Zapowiedziała, że wyniki dochodzenia zostaną przedstawione najszybciej, jak to będzie możliwe. Na koszulkach widniało hasło "Wilno Na Rowerach Bez Pedałów". Według BNS szef Akcji Wy-
borczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski zapewnił, że hasło nie miało być obrazą dla środowisk LGBT, a cała sprawa została "wyolbrzymiona". Rodzinny Zlot Turystyczny Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) i Związku Polaków na Litwie (ZPL) odbywał się w dniach 11-12 lipca. Kampania Przeciw Homofobii w oświadczeniu przesłanym PAP w czwartek późnym wieczorem w związku z doniesieniami medialnymi nt. przebiegu zlotu wyraziła "poważne zaniepokojenie treścią niektórych haseł propagowanych w trakcie realizacji imprez towarzyszących Zlotowi". "Na koszulkach osób uczestniczących w Zlocie pojawiło się hasło: »Wilno na rowerach bez pedałów«. Kontekst w jakim użyte zostało słowo »pedały« przemawia za uznaniem, że hasło to odnosiło się do osób o orientacji homoseksualnej. W powszechobrony i bezpieczeństwa, dla któ- nym odbiorze słowo »pedał« jest rych obecnie wymagany jest tyl- zaś wysoce obraźliwym określeko staż pracy, będą mieli prawo do emerytury po osiągnięciu 52 lat i przepracowaniu co najmniej 27 lat. Z 52 do 55 lat podniesie się wiek emerytalny dla osób pracujących w trudnych i niebezpiecznych warunkach w górnictwie, przemyśle chemicznym itp. Dotyczy to również baletnic. Przeciętna długość życia w Bułgarii według danych Eurostatu wynosi 74,4 roku i jest jedną z najniższych w UE. Gorsze wskaźniki mają tylko Litwa i Łotwa.
Parlament podniósł wiek emerytalny do 65 lat Bułgarski parlament przyjął w nocy z wtorku na środę nowelę kodeksu ubezpieczeń społecznych, przewidującą stopniowe podniesienie wieku emerytalnego do 65 lat dla mężczyzn i kobiet. Wymagany staż pracy wzrośnie odpowiednio do 40 i 37 lat. Podnoszenie wieku emerytalnego z obecnych 63 lat i 8 miesięcy dla mężczyzn oraz 60 lat i 8 miesięcy dla kobiet rozpocznie się 1 stycznia 2016 r. Początkowo będzie wzrastał o dwa miesiące rocznie. Dla kobiet od 2030 r. wzrost będzie szybszy - po trzy miesiące rocznie, dla mężczyzn będzie on wolniejszy. Przewidziany w kodeksie wiek 65 lat ma być
osiągnięty w 2037 r. Dotyczy to najliczniejszej kategorii pracowników. Zwiększa się również wymagany staż pracy. Zamiast obecnych 34 lat i 8 miesięcy dla kobiet oraz 37 lat i 8 miesięcy dla mężczyzn podniesie się on odpowiednio do 37 i 40 lat. Jego podnoszenie również będzie odbywało się stopniowo. Osoby bez wymaganego stażu pracy, które obecnie otrzymują prawo do minimalnej emerytury w wysokości ok. 70 euro w wieku 65 lat i 8 miesięcy, będą mogły otrzymać ją po osiągnięciu 67 lat. Funkcjonariusze sektorów
Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)
BIAŁORUŚ
Pikieta solidarności z więźniami politycznymi w centrum Mińska Opozycyjna Zjednoczona Partia Obywatelska (ZPO) zorganizowała we wtorek w Mińsku pikietę solidarności z białoruskimi więźniami politycznymi. Grupa inicjatywna jednego z nich, Mikałaja (Mikoły) Statkiewicza zapowiedziała zaś działalność na rzecz zwolnienia ich wszystkich. Podczas pikiety ZPO jej szef Anatol Labiedźka wraz ze swoimi kolegami trzymali pod supersamem w centrum Mińska portrety więźniów politycznych, w tym Statkiewicza, oraz zaginionych polityków białoruskich. Labiedźka, który zbiera podpisy na rzecz swej kandydatury w październikowych wyborach prezydenckich, ma prawo do organizowania pikiet. Również we wtorek przedstawiciele grupy inicjatywnej Statkiewicza zapowiedzieli na konferencji prasowej w Mińsku, że będą kontynuować działalność aż do zwolnienia wszystkich więźniów politycznych na Białorusi. Grupa powstała, by zbierać podpisy na rzecz kandydowania Statkiewicza w październikowych wyborach prezydenckich, nie została jednak - w odróżnieniu od grupy Labiedźki - zarejestrowana przez Centralną Komisję Wyborczą. Jej przedstawiciele podkreślili, że władze nie zrobiły nic dla demokratyzacji procesu wybor-
czego. "Nadal nie są włączani do komisji wyborczych przedstawiciele opozycyjnych partii i ruchów oraz jest prowadzona przymusowa zbiórka podpisów na rzecz kandydata władz. W takich warunkach uważamy za bezsensowne uczestniczenie w wyborach i popieramy wezwanie Mikałaja Statkiewicza do obywatelskiego sprzeciwu" - napisano w oświadczeniu grupy. Statkiewicz za pośrednictwem swojej żony Maryny Ada-
mowicz przekazał z więzienia apel o sprzeciw obywatelski. Miałby on polegać na tym, że osoby, które przyjdą na wybory lub zostaną do tego zmuszone, napiszą na karcie do głosowania swoje posłanie świadczące o braku akceptacji dla polityki władz. Grupa inicjatywna zaapelowała do wszystkich organizacji demokratycznych o poparcie, w szczególności jeśli chodzi o akcje solidarności z więźniami politycznymi.
Koszulki miały na sobie osoby uczestniczące w niedawnym zlocie turystycznym polskich organizacji na Litwie Twitter
W oświadczeniu wezwano także organizacje międzynarodowe, by "obowiązkowym warunkiem obecności międzynarodowych obserwatorów na białoruskich wyborach był brak więźniów politycznych w białoruskich więzieniach". Statkiewicz, który jest szefem Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada), startował w poprzednich wyborach prezydenckich, przed pięcioma laty, jako jeden z kandydatów opozycji. Został zatrzymany
RUMUNIA
Węgierski premier oskarżony o rewizjonizm Rumunia skrytykowała w poniedziałek premiera Węgier Viktora Orbana za umieszczenie na Facebooku symboli, które według Bukaresztu sugerują autonomię dla rumuńskiego Siedmiogrodu zamieszkanego w większości przez Węgrów. Według Rumunii to rewizjonizm. Orban w sobotę odwiedził Siedmiogród i wystąpił na XXVI Uniwersytecie Letnim w uzdrowisku Baile Tusnad, w regionie zamieszkanym przez węgierskich Szeklerów. W wygłoszonym tam dorocznym przemówieniu przedstawił swoją polityczną wizję na najbliższą przyszłość. Mówił, że imigranci "z głębi Afryki", którzy uciekają przed nędzą, stanowią zagrożenie dla Europy i
Węgier. Po wystąpieniu w Baile Tusnad premier zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcia metalowych emaliowanych emblematów i plakietek z mapami, flagami i heraldyką związaną z Wielkimi Węgrami, jakie oferowane są na sprzedaż w Siedmiogrodzie. Opatrzył je tagiem "To dla nas zagrożona Europa". W odpowiedzi rumuńskie MSZ napisało na Facebooku: "Niestety, premier Orban zaledwie w dzień po tym, jak nawoływał do pragmatyzmu i opowiadał się za »skutecznymi« stosunkami rumuńsko-węgierskimi, postanowił zamieścić (...) wizerunki obejmujące symbole Wielkich Węgier". "Promocja takich rewizjonistycznych symboli przez sa-
niem osoby homoseksualnej" napisała KPH. Jak podkreśliła organizacja, zdarzenie to wzbudza jej szczególny niepokój też z uwagi na wypowiedź prezesa AWPL i eurodeputowanego Waldemara Tomaszewskiego z 6 maja, w której "stwierdził, że »Jak w Wilnie wygrają liberałowie, to będą niebieskie ludziki, z rosyjska »gołubyje'«". "Słowo »gołubyje«, pochodzące z języka rosyjskiego, jest również wykorzystywane jako obraźliwe określenie osoby o orientacji homoseksualnej. Z pewnością duże zastrzeżenie budzi jego używanie w publicznych wypowiedziach osób sprawujących poważne funkcje publiczne" - oceniła Kampania. "W związku z powyższym prosimy o wyjaśnienie, dlaczego na koszulkach pojawiły się treści homofobiczne oraz do ustosunkowanie się do wypowiedzi Pana Tomaszewskiego z dnia 6 maja br." - napisała KPH.
mego premiera jest całkowicie nie do przyjęcia" - podsumowało rumuńskie MSZ. Rzecznik Orbana, Bertalan Havasi, powiedział węgierskiej państwowej agencji prasowej MTI, że fotografie przedstawiają jedynie "symbole historyczne". "Nie można kwestionować, że są to relikty historii Węgier - powiedział agencji Reutera rzecznik rządu Zoltan Kovacs - Dlaczego jest z tym problem? Naprawdę nie rozumiemy". Węgrzy stanowią w Rumunii najliczniejsza mniejszość etniczną i zamieszkują głównie Siedmiogród, który historycznie wchodził w skład Węgier, a potem monarchii habsburskiej, i dopiero w 1920 roku został przy-
19 grudnia 2010 roku po protestach w Mińsku w noc po głosowaniu. W maju 2011 roku skazano go na sześć lat kolonii karnej, uznając za winnego organizowania masowych zamieszek. Na początku maja br. zaostrzono mu warunki odbywania kary przenosząc z kolonii karnej do więzienia. Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Białorusi jest obecnie sześciu więźniów politycznych. Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
znany Rumunii traktatem pokojowym w Trianon. Sprawa Siedmiogrodu często powoduje tarcia między Rumunią a Węgrami i co jakiś czas dochodzi do wybuchu napięcia w związku z publicznym użyciem flag mniejszości etnicznej. Mapa Wielkich Węgier przedstawia kraj przed oderwaniem od niego wielkiej części terytorium - Siedmiogrodu i pasa ziem na zachód od niego (z częścią Banatu oraz Kriszaną), co stało się na mocy traktatu z Trianon. Zawarły go Węgry z państwami zwycięskimi w I wojnie światowej. Taki kształt Wielkich Węgier pojawia się raz za razem na prawicowych wiecach na Węgrzech, a wielu kierowców umieszcza naklejki z taką mapą na zderzakach. W 20-milionowej Rumunii żyje ok. 1,3 mln Węgrów.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 15
AKTUALNOŚCI
Francuscy deputowani po wizycie na Krymie mają zakaz wjazdu na Ukrainę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zakazała wjazdu na teren kraju francuskim parlamentarzystom, którzy bez uzgodnienia z władzami w Kijowie odwiedzili zaanektowany przez Rosję Krym - poinformowano w czwartek na stronie internetowej SBU. Zakaz ma obowiązywać trzy lata. Podróż na zaanektowany Krym delegacji złożonej z dziesięciu członków francuskiego Zgromadzenia Narodowego i Senatu nazwano w oświadczeniu SBU "posunięciem destrukcyjnym". Podkreślono, że takie oraz 600 mln euro od Komisji działania obywateli Francji są Europejskiej. W sobotę Międzynarodowy Fundusz Walutowy zaakceptoPrezydent Ukrainy Petro Pował udzielenie Ukrainie kolejnej roszenko obiecał w środę bliskim transzy pomocy finansowej, któofiar katastrofy malezyjskiego rej łączna wysokość wynosi poboeinga ukaranie winnych, mimo nad 17 mld dolarów. Formalna zawetowania wcześniej tego dnia akceptacja udzielenia kolejnej przez Rosję projektu rezolucji transzy pomocy powinna nastąpić w najbliższy piątek. Władze Rady Bezpieczeństwa ONZ o Ukrainy oświadczyły w ubiegłym utworzeniu międzynarodowego tygodniu, że spełniły warunki ko- trybunału ds. katastrofy. "Wyniki mówią same za sienieczne do tego, by 31 lipca zapabie" - napisał Poroszenko na swodła pozytywna decyzja o udzieleim Facebooku, przywołując śroniu Kijowowi transzy w wysokodowe głosowanie w RB ONZ nad ści 1,7 mld dolarów. projektem rezolucji w sprawie W połowie lipca parlament utworzenia międzynarodowego Ukrainy przyjął pakiet ustaw, których uchwalenie było warun- trybunału do spraw zbadania tej kiem odblokowania zagranicznej katastrofy, w której w lipcu ub.r. pomocy finansowej w wysokości zginęło 298 osób. Za dokumentem, który przed3,2 mld USD, w tym 1,7 mld USD stawiła Malezja, opowiedziało się z MFW. Jak mówił wówczas wi11 państw spośród 15 członków ceminister finansów Ukrainy ds. RB ONZ. Chiny, Angola i Weneintegracji europejskiej Artem Szewalow, pomoc zagraniczna zuela wstrzymały się od głosu, a będzie wykorzystana do wspar- Rosja zagłosowała przeciwko. Stały przedstawiciel Rosji cia ukraińskiej waluty i na pilne potrzeby budżetowe. Program przy ONZ Witalij Czurkin, wyjaMFW dla Ukrainy wart jest 17,5 śniając przyczyny weta, tłumamld dolarów, a Ukraina do tej czył, że projekt rezolucji ONZ jest "pozbawiony jakiejkolwiek pory otrzymała 5 mld USD.
Minął tydzień na Ukrainie...
Ukraina chce skorzystać z gwarancji USA Ukraina chce pozyskać na rynku 1 mld USD dzięki emisji obligacji gwarantowanych przez USA. Liczymy na uzyskanie zagranicznej pomocy rzędu 3,2 mld dolarów, wliczając w to zyski z gwarantowanych obligacji - podały w środę źródła w ministerstwie finansów Ukrainy. Pomoc tę rząd w Kijowie miałby uzyskać do końca bieżącego roku, a emisja gwarantowanych przez Stany Zjednoczone papierów dłużnych może nastąpić w listopadzie - poinformowały źródła; resort finansów Ukrainy nie potwierdził informacji o planowanej sprzedaży obligacji, ale też nie zaprzeczył. USA zapowiedziały wcześniej, że udzielą Ukrainie gwarancji na pożyczki warte 2 mld USD. Władze ukraińskie wykorzystały już 1 mld dolarów z tej puli i w maju wyemitowały pięcioletnie euroobligacje; Citigroup, JP Morgan i Morgan Stanley były bankami oferującymi podczas tej emisji. Oczekuje się też, że Ukraina otrzyma w sierpniu i wrześniu dwie transze kredytu z Banku Światowego po 500 mln dolarów
Ukrainy wszczęła dochodzenie w sprawie podróży na Krym francuskich parlamentarzystów z artykułu mówiącego o naruszeniu trybu wjazdu na czasowo okupowane terytorium kraju i wyjazdu z niego. Wizytę francuskich deputowanych - nazywając ją "pogwałceniem prawa międzynarodowego" - skrytykowało francuskie MSZ, a także niemieckie MSZ, które przypomniało, że Półwysep Krymski jest "częścią suwerennego terytorium Ukrainy" i każdy krok, który kwestionuje ten status Krymu, "jest bardzo niewłaściwy".
Mimo weta Rosji, winni katastrofy boeinga zostaną ukarani
We Lwowie odsłonięto pomnik arcybiskupa Szeptyckiego Z udziałem prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki odsłonięty został w środę we Lwowie pomnik greckokatolickiego arcybiskupa Lwowa Andrzeja Szeptyckiego (1865-1944), któremu zarzuca się, że z zadowoleniem witał nazistów, a jednocześnie pamięta ratowanie Żydów. Jak szacuje agencja InterfaxUkraina, powołując się na siły bezpieczeństwa, w uroczystości uczestniczyło ok. 15 tys. ludzi. Pomnik odsłonięto w 150. rocznicę urodzin duchownego. Poroszenko oświadczył, że odsłonięcie pomnika oznacza "przywrócenie historycznej sprawiedliwości". "Ale najlepszy pomnik to niepodległa Ukraina, która należy do rodziny krajów europejskich" - ocenił. Abp Szeptycki uważany jest za orędownika zjednoczenia prawosławia z grekokatolicyzmem oraz wszystkich Ukraińców w jednej wierze. Znany był z głębokiego politycznego zaangażowania i działalności na rzecz niepodległości Ukrainy. Był postacią bardzo złożoną i niejednoznaczną, budził skrajne oceny, także niekiedy bardzo negatywne w Polsce z powodu swych otwarcie antypolskich wystąpień. 17 lipca Watykan poinformował, że papież Franciszek zaapro-
sprzeczne z interesem zapewnienia bezpieczeństwa narodowego Ukrainy i godzą w jej suwerenność i integralność terytorialną. Zaraz po kontrowersyjnej wizycie Francuzów na Krymie, którą szeroko relacjonowały rosyjskie media, cytując pochlebne opinie Francuzów na temat "stabilnej sytuacji na przyłączonym do Rosji Krymie", MSZ Ukrainy zapowiedziało, że zwróci się do SBU o objęcie francuskich deputowanych zakazem wjazdu na Ukrainę. Agencja Interfax-Ukraina pisze, że Prokuratura Generalna
Mimo niesprzyjającej pogody uroczystości na placu św. Jerzego zgromadziły kilka tysięcy osób Roman Pilipey PAP/EPA
bował dekret o uznaniu heroiczności cnót greckokatolickiego arcybiskupa lwowskiego i halickiego, co jest ważnym krokiem w procesie beatyfikacyjnym. Dekret uznający heroiczność cnót jest jednym z ośmiu dokumentów, przedłożonych papieżowi do akceptacji przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych. Szeptycki, wcześniej biskup stanisławowski, został mianowany metropolitą halicko-lwowskim przez papieża Leona XIII w 1900 roku. Podczas I wojny światowej hierarcha został aresztowany pod zarzutem prozelityzmu przez wojska rosyjskie okupujące Lwów. W 1918 roku w związku z konfliktem polsko-ukraińskim abp Szeptycki opowiedział się po
stronie ukraińskiej. Podróżował do Rzymu zabiegając o poparcie dla idei niepodległego państwa ukraińskiego i publicznie krytykował Polskę za złe traktowanie Ukraińców. Ówczesna polska dyplomacja, a także część hierarchii kościelnej, uważała jego działalność na arenie międzynarodowej za szkodliwą dla Warszawy. Po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę abp Szeptycki apelował do ludności ukraińskiej, by nie występowała przeciwko Polakom i zachowywała wobec nich neutralność. Potem, po agresji ZSRS na Polskę i okupacji Lwowa przez Armię Czerwoną, zalecił kapłanom współpracę z nowymi władzami, choć je krytykował. Gdy Niemcy napadły na ZSRS i zajęły Lwów, abp Szep-
podstawy prawnej i precedensowej". Wyraził opinię, że decyzja Rosji zawetowania rezolucji "nie ma nic wspólnego z promowaniem bezkarności". Zadeklarował, że Rosja jest gotowa współpracować w śledztwie ustalającym przyczyny katastrofy malezyjskiego samolotu. Malezyjski minister transportu Liow Tiong Lai powiedział po głosowaniu, że jest ono "niebezpiecznym przesłaniem bezkarności dla sprawcy tej ohydnej zbrodni". Ambasador USA w ONZ Samantha Power zapewniła, że "weto nie będzie stać na drodze ścigania i ukarania tej okrutnej
zbrodni". Trybunał miał się zająć ściganiem winnych katastrofy, do której doszło nad terenami wschodniej Ukrainy, znajdującymi się pod kontrolą prorosyjskich separatystów. Boeing 777 linii Malaysia Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur, większość osób na jego pokładzie stanowili Holendrzy. Inicjatywę Malezji powołania trybunału poparły władze Australii, Holandii, Belgii i Ukrainy; sprzeciwiła się jej Rosja, która wniosła własny projekt. Wyniki śledztwa prowadzonego przez Holendrów mają być znane w październiku.
Depardieu ma pięcioletni zakaz wjazdu na Ukrainę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zakazała francuskiemu aktorowi Gerardowi Depardieu wjazdu na Ukrainę przez pięć lat - poinformowała we wtorek rzeczniczka SBU Ołena Hitlanska. Decyzja zapadła na podstawie rekomendacji ukraińskiego resortu kultury. Na początku lipca ukraiński wicepremier i minister kultury Wiaczesław Kyryłenko poinformował, że do SBU przekazano przygotowaną przez organizacje społeczne listę zawierającą nazwiska 567 zagranicznych przedstawicieli świata kultury, którzy "mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego" podała agencja Interfax-Ukraina. Francuski dziennik "Le Figaro" napisał, że chodzi o osoby uznane za bliskie rosyjskiemu rządowi. Na liście znaleźli się tycki podziękował im za wyzwolenie. Prowadził samodzielną politykę, bezpośrednio kontaktował się z władzami okupacyjnymi i z episkopatem Niemiec. Kiedy wojska niemieckie zajęły Kijów, osobiście pogratulował Adolfowi Hitlerowi. Dopiero później przyznał, że przekonał się, iż III Rzesza dopuszcza się terroru, jeszcze gorszego - jak dodał - niż władza bolszewicka. Jego apele do hitlerowskich Niemiec stawały się coraz bardziej radykalne. Wzywał Hitlera, by przestano prześladować Ukraińców. Pomagał też Żydom. Szacuje się, że uratował kilkaset osób. Abp Andrzej Szeptycki zmarł 1 listopada 1944 roku, kilka miesięcy po ponownym zajęciu Lwowa przez Armię Czerwoną.
m.in. serbski reżyser Emir Kusturica, amerykański filmowiec Oliver Stone i aktor kina akcji Steven Seagal. Interfax-Ukraina podaje, że zakazane zostanie pokazywanie filmów Depardieu i "innych produkcji audiowizualnych". Według "Le Figaro" będzie on też persona non grata w ukraińskich mediach. Według tygodnika "France Dimanche" Depardieu, który był od dawna krytykowany za proputinowskie wystąpienie podczas festiwalu filmowego w Moskwie w 2013 roku, kiedy to powiedział, że Władimir "Putin jest silnym człowiekiem i właśnie takiego człowieka potrzebuje Rosja", mnożył od tego czasu prowokacyjne wypowiedzi w podobnym tonie. Na Łotwie w sierpniu 2014 roku powiedział: "Kocham Rosję i Ukrainę, która jest częścią Rosji". Podczas ostatniego festiwalu w Cannes aktor wyznał na konferencji prasowej, że bywając w Rosji, często widuje się z Putinem "i bardzo go lubi". Po czym dorzucił: "Nikt nie rozumie Ukrainy. Znałem bardzo dobrze (byłego) prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza i uwielbiam Ukraińców". Agencja EFE przypomina też, że Depardieu otwarcie broni aneksji ukraińskiego Krymu przez Rosję i ogłosił, że ma zamiar kupić winnicę na półwyspie. Depardieu opuścił Francję, by nie płacić 75-procentowego podatku dla osób bardzo zamożnych. Prezydent Putin, który nazywa go swoim przyjacielem, na początku stycznia 2013 roku wydał dekret nadający aktorowi rosyjskie obywatelstwo.
strona 16
Gazeta 30, 24 - 30 lipca 2015
www.gazetagazeta.com
HISTORIA
Rocznice, o których warto wiedzieć
71 lat temu wybuchło powstanie warszawskie 1 sierpnia 1944 r. na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niezwykle brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 r. Dowództwo AK zakładało, że Armii Czerwonej zależeć będzie ze względów strategicznych na szybkim zajęciu Warszawy. Przewidywano, że kilkudniowe walki zostaną zakończone przed wejściem do miasta sił sowieckich. Oczekiwano również pomocy ze strony aliantów. Opanowanie miasta przez AK przed nadejściem Sowietów i wystąpienie w roli gospodarza przez władze Polskiego Państwa Podziemnego w imieniu rządu polskiego na uchodźstwie miało być atutem w walce o niezależność wobec ZSRS. Liczono na to, że ujawnienie się w Warszawie władz cywilnych związanych z Delegaturą Rządu na Kraj będzie szczególnie istotne w związku z powołaniem przez komunistów PKWN. Premier Stanisław Mikołajczyk, udający się pod koniec lipca 1944 r. na rozmowy ze Stalinem, liczył, iż ewentualny wybuch powstania w stolicy wzmocni jego pozycję negocjacyjną wobec Sowietów. Opinii premiera nie podzielał Naczelny Wódz gen. Kazimierz Sosnkowski, który uważał, że w zaistniałej sytuacji zbrojne powstanie pozbawione jest politycznego sensu i w najlepszym przypadku zmieni jedną okupację na drugą. W depeszy do gen. Komorowskiego pisał: "W obliczu szybkich postępów okupacji sowieckiej na terytorium kraju trzeba dążyć do zaoszczędzenia substancji biologicznej narodu w obliczu podwójnej groźby eksterminacji". Pomimo takiego stanowiska, gen. Sosnkowski nie wydał w sprawie powstania jednoznacznego rozkazu. Przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu walki w stolicy nie bez znaczenia były także działania propagandy sowieckiej. Pod koniec lipca na ulicach Warszawy zaczęły pojawiać się bowiem odezwy informujące o ucieczce KG AK i o przejęciu dowództwa nad siłami zbrojnymi podziemia przez dowództwo Armii Ludowej. Z kolei oddana przez Sowietów Związkowi Patriotów Polskich radiostacja Kościuszko wzywała warszawiaków do natychmiastowego podjęcia walki. W tej sytuacji KG AK obawiała się, że komunistyczna dywersja
1 sierpnia 1944, godzina "W" (17.00). Patrol por. "Agatona" z batalionu "Pięść" na pl. Kazimierza Wielkiego pl.wikipedia.org
może doprowadzić do niekontrolowanych i spontanicznych wystąpień zbrojnych przeciwko Niemcom, na czele których będą stawać komuniści. Za rozpoczęciem walk w stolicy przemawiała również ewakuacja Niemców, która w drugiej połowie lipca 1944 r. objęła niemiecką ludność cywilną i wojskową, oraz widoczne przejawy zaniku morale niemieckiej administracji i wojska, wywołane sytuacją panującą na froncie, a także zamachem na Hitlera 20 lipca 1944 r. Były również poważne obawy co do konsekwencji bojkotu zarządzenia gubernatora Fischera wzywającego mężczyzn z Warszawy w wieku 17-65 lat, do zgłoszenia się 28 lipca 1944 r. w wyznaczonych punktach stolicy, w celu budowy umocnień. Istniało niebezpieczeństwo, że zarządzenia niemieckie, mogą doprowadzić do rozbicia struktur wojskowych podziemia i uniemożliwić rozpoczęcie powstania. Dodać należy, iż w ostatnich dniach lipca Niemcy wznowili gwałty i represje wobec ludności oraz rozstrzeliwanie więźniów. Rozkaz o wybuchu powstania wydał 31 lipca 1944 r. dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski "Bór", uzyskując akceptację Delegata Rządu Jana S. Jankowskiego. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku. Na wieść o powstaniu w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz, w którym stwierdzał: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy". Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczny i samotny bój z wojskami niemieckimi. Ostatecznie wobec braku perspektyw dalszej walki 2 października 1944 r. przedstawiciele KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki "Jarecki" i ppłk Zygmunt Dobrowolski "Zyndram" podpisali w kwaterze SSObergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie. Według postanowień układu
żołnierze AK z chwilą złożenia broni mieli korzystać ze wszystkich praw konwencji genewskiej z 1929 r., dotyczącej traktowania jeńców wojennych. Takie same uprawnienia otrzymali żołnierze AK, którzy dostali się do niemieckiej niewoli w czasie walk toczonych od początku sierpnia w Warszawie. Niemcy przyznali prawa jeńców wojennych także członkom powstańczych służb pomocniczych. W podpisanym dokumencie strona niemiecka stwierdzała ponadto, że osoby uznane za jeńców wojennych "nie będą ścigane za swoją działalność wojenną ani polityczną tak w czasie walk w Warszawie jaki i w okresie poprzednim, nawet w wypadku zwolnienia ich z obozów jeńców". Odnośnie ludności cywilnej znajdującej się w czasie walk w mieście, Niemcy zapewnili, że nie będzie stosowana wobec niej odpowiedzialność zbiorowa. Dodatkowo gwarantowali, iż: "Nikt z osób znajdujących się w okresie walk w Warszawie nie będzie ścigany za wykonywanie w czasie walk działalności w organizacji władz administracji, sprawiedliwości, służby bezpieczeństwa, opieki publicznej, instytucji społecznych i charytatywnych ani za współudział w walkach i propagandzie wojennej. Członkowie wyżej wymienionych władz i organizacji nie będą ścigani też za działalność polityczną przed powstaniem". Zgodnie z żądaniami niemieckiego dowództwa miasto mieli opuścić wszyscy jego mieszkańcy. Układ przewidywał, że ewakuacja "zostanie przeprowadzona w czasie i w sposób oszczędzający ludności zbędnych cierpień", a "dowództwo niemieckie dołoży starań, by zabezpieczyć pozostałe w mieście mienie publiczne i prywatne". O realizacji ustaleń zawartych w układzie z 2 października 1944 r. tak pisał prof. Norman Davis: "W pierwszym stadium Niemcy z pewnością trzymali się postanowień zawartego układu. Po Powstaniu nie wróciły straszliwe masakry, jakie się zdarzały w czasie jego trwania. Nie próbowano tępić Żydów czy innego «niepożądanego elementu« i ogólnie rzecz biorąc - ewakuowanych do obozów przejściowych nie bito, nie głodzono ani nie maltretowano na inne sposoby.
Wiele tysięcy ludzi znalazło sposób, aby się wymknąć z oczek sieci, wielu też natychmiast zwolniono. Przeważająca część jeńców z Armii Krajowej została zgodnie z umową - odesłana do regularnych obozów jenieckich pozostających pod nadzorem Wehrmachtu. (...) Kobiety, które trafiły do niewoli, zgodnie z umową kierowano do specjalnych obozów (...) albo po prostu uwalniano. Jednak w miarę upływu czasu, gdy początkowa masa zaczynała topnieć, ujawniały się bardziej nieprzyjemne aspekty hitlerowskiej machiny. Kiedy dokonano ostatecznych obliczeń, okazało się, że znacznie ponad 100 000 warszawiaków wysłano na przymusowe roboty do Rzeszy, wbrew układowi o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie, a dalsze kilkadziesiąt tysięcy umieszczono w obozach koncentracyjnych SS, w tym w Ravensbruck, Auschwitz i Mauthausen". (N.Davis "Powstanie`44") W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal cał-
kowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy. Do niemieckiej niewoli poszło ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet. Wśród nich niemal całe dowództwo AK, z gen. Komorowskim, mianowanym przez prezydenta W. Raczkiewicza 30 września 1944 r. Naczelnym Wodzem. W wydanej nazajutrz po kapitulacji odezwie do "Do Narodu Polskiego" Krajowa Rada Ministrów i Rada Jedności Narodowej z goryczą stwierdzały: "Skutecznej pomocy nie otrzymaliśmy. (...) Potraktowano nas gorzej niż sprzymierzeńców Hitlera: Italię, Rumunię, Finlandię. (...) Sierpniowe powstanie warszawskie z powodu braku skutecznej pomocy upada w tej samej chwili, gdy armia nasza pomaga wyzwolić się Francji, Belgii i Holandii. Powstrzymujemy się dziś od sądzenia tej tragicznej sprawy. Niech Bóg sprawiedliwy oceni straszliwą krzywdę, jaka Naród Polski spotyka, i niech wymierzy słuszną karę na jej sprawców". Wielkość strat poniesionych przez stronę polską w wyniku powstania powoduje, że decyzja o jego rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje. Mariusz Jarosiński (PAP)
Kalendarium powstania warszawskiego
1 sierpnia – 5 października 1944 r. 31 lipca - Komendant Główny Armii Krajowej gen. Tadeusz Komorowski "Bór" wydał dowódcy Okręgu AK Warszawa płk. Antoniemu Chruścielowi "Monterowi" rozkaz o rozpoczęciu 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00 zbrojnej walki z Niemcami w Warszawie. 1 sierpnia - O godz. 17.00 (godzina "W") wybuchło Powstanie Warszawskie. Do pierwszych walk z Niemcami doszło na Żoliborzu już ok. godz. 14.00; na Woli i w Śródmieściu Północ - ok. 16.00. - "Polacy! Od dawna oczekiwana godzina wybiła. Oddziały Armii Krajowej walczą z najeźdźcą niemieckim we wszystkich punktach Okręgu Stołecznego" napisano w pierwszej powstańczej odezwie, rozklejonej na ulicach stolicy. - Siły Armii Krajowej liczyły 40-45 tys. żołnierzy, zorganizowanych w ośmiu obwodach podległych Komendzie Okręgu Warszawskiego AK (Śródmieście, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Praga, Powiat i Okęcie) oraz w oddziałach wydzielonych. Powstańcy dysponowali ok. 2,5 tys. pistoletów, 1475 karabinami, 420 pistoletami maszynowymi, 94 ręcznymi karabinami maszynowymi, 20 ciężkich karabinami maszynowymi. - Powstańcy zdobyli hotel "Victoria" przy ul. Jasnej - miejsce to wybrano następnie na kwaterę płk. Chruściela "Montera". - Żołnierze AK opanowali gmach Towarzystwa Ubezpieczeń "Prudential" (najwyższy wówczas budynek w Warszawie - 68 m wysokości) przy Placu Napoleona (obecnie Plac Powstańców Warszawy); na jego dachu zawieszono polską flagę. - Do polskiej niewoli trafił mjr Max Driske, najwyższy stopniem niemiecki oficer przetrzymywany przez powstańców. - W reakcji na wybuch powstania w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler powiedział: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy". 2 sierpnia - Powstańcy zdobyli Pocztę Główną, Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych, Pałac Krasińskich, fabrykę Monopolu Tytoniowego oraz Elektrownię Warszawską na Powiślu. - W wyniku ran zmarła Krystyna Krahelska "Danuta" - poetka, autorka jednej z najpopularniejszych piosenek powstańczych "Hej chłopcy, bagnet na broń!". - Ukazał się pierwszy powstańczy numer pisma AK "Biuletyn Informacyjny". - Niemcy dokonali egzekucji ponad 600 osób przetrzymywanych w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. dokończenie na stronach 12 - 13 II części
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 17
LATO W POLSCE
Z cyklu: "Wakacje, wakacje"
Tam, gdzie się dał ujarzmić Dunajec
Zaproszenie przyszło niespodziewanie i musiałem jechać. Z Warszawy przez Kielce i Tarnów, popołudniowym lipcowym, słonecznym popołudniem i w miłym towarzystwie, przy muzyce starych Stonesów, podróż mijała jak w bajce. Ale kiedy już głęboką nocą wspinaliśmy się małymi serpentynami pod nie wiadomo którą kolejną górkę, nie było nam do śmiechu. Dopiero gdy w końcu nasz gospodarz wyszedł na drogę i szerokim gestem zaprosił do swojego niezwykłego obejścia, zmęczenie przeszło jak ręką odjął. Przy suto zastawionym wszelakim jadłem stole, a potem na tarasie przy różnorakich napitkach gawędziło się milutko prawie do rana. Chociaż nocne niebo rozgwieżdżone było jak należy, niewiele widzieliśmy i właściwie na słowo zgodziliśmy się uwierzyć, że znajdujemy się w przepięknym miejscu, gdzie ręka ludzka ujarzmiła groźną rzekę Dunajec, tworząc sztuczny zbiornik, służący, a nie zagrażający ludności miejscowej i napływowej. Zalew Rożnowski, bo o nim tutaj będzie mowa, jak nas zapewniał właściciel obejścia nie ma sobie równych jeśli chodzi o urokliwość, ale my jego walory krajobrazowe mieliśmy ujrzeć i docenić następnego ranka. Autor niestety zaspał, ale jedna z koleżanek miała więcej uporu i po bezsennej nocy spędzonej przy dobrej starej muzyce i winie w towarzystwie gospodarza wyszła na wschód słońca i nie pożałowała. Obszerny murowany dom zbudowany na kształt szlacheckiego dworku stoi na samym szczycie wzgórza, którego zbocze porasta olbrzymia łąka, za nią panoszę się łany
pszenicy, niżej zaś miejscowi zbudowali bez żadnego wkładu finansowego (takie było założenie) "placówkę", jak nazwali po swojemu wielką budę, przed którą poukładali kamienie (tych tu nie brakuje) na palenisko. Do "placówki" na śniadanie przyszła sarna, a gospodarz zaklinał się, że podchodzi również często oswojony lisek. Dunajec uważany jest nie bez racji za najpiękniejsza polską górską rzekę. Niestety, był i pozostał bardzo kapryśny i niebezpieczny. Za karę został przegro-
dzony trzema zaporami: w Czorsztynie, Rożnowie i Czchowie. Już pod koniec I wojny światowej zaczęto przymierzać się do ujarzmienia Dunajca, jednak dopiero tragiczna w skutkach powódź w lipcu 1934 r. przyspieszyła decyzję. Plan budowy zapory w Rożnowie opracowano w latach 1920-30 w Biurze Dróg Wodnych Ministerstwa Komunikacji pod kierownictwem prof. Karola Pomianowskiego. Zaporę ustawiono w przepięknej dolinie w poprzek pętli Rożnowskiej. Zbudowana z żelaza i betonu ma 550 m długości i 9 metrów szero-
kości w koronie, wysoka na 32.5 metrów. Jakżeby się mogło obyć bez legendy, którą nasz miły gospodarz jeszcze opisywanej nocy opowiedział nam, jak się domyślam - dodając trochę od siebie dla podniesienia nastroju grozy. Miejsce, w którym stanęła zapora, owiane było złą sławą. Przed zbudowaniem zapory w burzliwej toni wąskiego przesmyku sterczały kamienie - samorody, zwane przez miejscową ludność diabelskim mostem. Na ich grzbiecie i zdradliwych progach rozlatywały się tratwy, łamały
łodzie. Te olbrzymie kamienie znalazły się tu za sprawą diabła, który usiłował zbudować most, albowiem założył się z pewnym chłopem, że przejdzie Dunajec suchą nogą. Wyłamywał więc diabeł kamienie z gór, znosił je nad rzekę i rzucał w topiel. Lecz dzieła swego nigdy nie dokończył, gdyż po pierwsze praca musiała być wykonana w ciągu jednej nocy i ukończona o wschodzie słońca, a po drugie to właśnie o wschodzie pasący owce chłop śpiewał "Kiedy ranne wstają zorze" i słowa tej pieśni wyrywały głazy z diabelskich łap. Nie, nie - dzisiaj już nie ma ani śladu po nieukończonym diabelskim moście. Zalew nazywany jest najczęściej Jeziorem Rożnowskim. Zarysem przypomina ono nieregularne S. Ma od 18 do 20 kilometrów długości i 1 do 2 kilometrów szerokości, zaś cały zbiornik posiada około 20 kilometrów kwadratowych powierzchni. Głębokość zbiornika zmienia się i w zależności od stanu wody wyno-
Łaziska. Dalej jezioro rozszerza się do 800 metrów o atrakcyjnym pod względem krajobrazu brzegu, z prawej biegnie droga Gródek - Rożnów. Z kolei następuje skręt na południe i silne zwężenie (250 m.) między Tabaszową a Wiesiółką. Aż do następnego zwężenia o szerokości 500 metrów usytuowanego pomiędzy półwyspem Koszarka a stokami Tabaszowej, jezioro charakteryzuje się bardzo urozmaiconą linią brzegową. Wyróżnić tu można zatokę Bartkowską wnikającą w dolinę potoku Podolanka oraz wyspę Grodzisko, popularnie zwaną Małpią Wyspą. Następna część jeziora ciągnąca się aż do kolejnego zwężenia na linii Tęgoborze-Zbyszyce ma mniej rozwiniętą linię brzegową. Obszar zbiornika zamknięty liniami Tabaszowa-Sienna i Tęgoborze-Zbyszyce tworzy największe rozlewisko jeziora Rożnowskiego i stanowi centrum sportów wodnych jeziora. Górny odcinek zwany "cofką" powyżej miejscowości Tęgoborza jest
si w okolicy zapory ok 30 metrów, ale już w południowej części, na linii Tęgoborze-Zbyszyce, przy niskich stanach wody tworzą się płycizny i muliska. Nieregularny kształt jeziora uwarunkowany jest morfologią doliny Dunajca. Silnie rozwiniętą linię brzegową cechują liczne półwyspy oraz zatoczki znajdujące się
płytki i silnie zamulony. Obszar jest arcyciekawy krajobrazowo, jednak z uwagi na występowanie licznych dolin wiatr ma tendencje skręcające i powoduje szkwały, co bywa uciążliwe dla żaglówek. Wiatr wieje najczęściej w miesiącach wiosennych i jesienią zwłaszcza gdy z gór schodzi halny. W miesiącach letnich z reguły cisza, rzadko zakłócana mocnym wiatrem, który z reguły przychodzi wraz ze zmianą pogody. Najbardziej rozwiniętym sportem wodnym jest żeglarstwo. Niestety, jak nas z grymasem niechęci na twarzy oświecił nasz gospodarz, coraz częściej pojawiają się motorówki, których używanie było do tej pory zakazane z uwagi na strefę ciszy. My ich nie ani nie widzieliśmy, ani nie słyszeliśmy. Konsumując wyśmienite naleśniki ze szpinakiem i popijając smacznym białym winem wybornie przyrządzonego sandacza z miejscowych wód, wypoczywając w doskonałej ciszy kontemplowaliśmy widoki, z którymi poniżej dzielimy się z Czytelnikami "Gazety". Edward Wójciak
u ujścia potoków wpadających do Dunajca. Począwszy od zapory jezioro tworzy zakole o szerokości około 500 metrów, obramowane z lewej stokami zalesionej Ostrej, a z prawej wzgórzem
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
ROZMOWY GAZETY
Jak to jest grać w M jak Miłość? Przyjechali do Toronto bez honorariów (jakże to rzadkie w świecie aktorów, którzy jadą za granicę głównie by "kosić kasę") - postanowili wesprzeć ważną inicjatywę charytatywną poprzez udział w corocznych Wiankach w Konsulacie RP w Toronto. O imprezie pisaliśmy obszernie w "Gazecie". Dzisiaj wywiad, jaki przeprowadziłam z Teresą Lipowską i Kacprem Kuszewskim, gwiazdami (nie lubią tego określenia) serialu "M jak miłość", cieszącego się ogromną popularnością i sympatią nie tylko w Polsce, ale i wśród Polonii na świecie. Serialowa Barbara Mostowiak, seniorka rodu, i jej syn Marek, to postaci kochane przez widzów, postaci, z którymi oboje ci świetni aktorzy są utożsamiani. W tym roku serial skończył 15 lat. Małgorzata P. Bonikowska: Piętnaście lat to bardzo długi czas. Od pierwszego dnia zdjęciowego serialu "M jak Miłość" byliście w nim państwo oboje: Barbara Mostowiak i jego syn Marek. Kacper Kuszewski: Tego dnia była tylko czwórka aktorów na planie: Witold Pyrkosz, Teresa Lipowska, ja i Joasia Koroniewska. Tego dnia udało się nagrać pięć scen. Widzieliśmy się wtedy po raz pierwszy w życiu. Dla mnie to był wielki szok, ponieważ wyobrażałem sobie, że jak się uruchamia taki serial to będzie spotkanie z reżyserem, jakieś próby, przymiarki kostiumów, że się poznamy, zobaczymy scenografię - zobaczymy jak wygląda dom, który niby ma być naszym domem od pokoleń. Aktor potrzebuje się oswoić z tym, jeżeli jakiś pokój ma być pokojem, w którym grany przez niego bohater od lat mieszka. Ale realia są jakie są, jeżeli w ostatniej chwili zapadła decyzja, że ten serial - na początku miało być tylko 20 odcinków - zostanie zrobiony. Ta decyzja zapadła w czerwcu, a produkcja miała się zacząć w sierpniu. Z tego co pamiętam dostałem na początku czerwca telefon, że zapraszają mnie do grania roli. Nawet nie na zdjęcia próbne, bo moje zdjęcia próbne obejrzeli z innego filmu, o czym w ogóle nie miałem pojęcia. Do dzisiaj jest to dla mnie tajemnicze jak to się stało. Dostałem więc propozycję roli z informacją, że zdjęcia zaczynają się za dwa miesiące. Jeszcze się wahałem, bo byłem świeżo po szkole, a wtedy jeszcze bardzo silnie było w szkole teatralnej wśród profe-
sorów ale także wśród studentów przekonanie, że seriale, to pośledni rodzaj aktorstwa, że do tego nie należy się pchać. Nas przecież szkolono do grania Szekspira, Słowackiego, Norwida, a tutaj takie telewizyjne komercje jak np. Matysiakowie. Ale jak ja się dowiedziałem jakie nazwiska są w obsadzie tego serialu, to nawet się nie zastanawiałem. Natomiast ten pierwszy dzień był szokujący, bo myśmy przyjechali a tu: "to jest pani Lipowska, ona będzie matką, tu pan Pyrkosz - ojciec, państwo gotowi? akcja, kamera, gramy!". I myśmy grali sceny widząc się pierwszy raz w życiu. Teresa Lipowska: Dostaliśmy teksty trzy dni wcześniej. Ja o dziwo byłam na castingu bo chodziło im o parę, o to by tę parę w jakiś sposób zlepić. Ja się zresztą przypadkowo do tego dostałam bo parę dni wcześniej szłam ulicą spotkałam Rysia Zatorskiego, który reżyserował pierwsze odcinki. Spojrzał na mnie i powiedział: "Cześć, cześć co słychać, a co robisz?". Ja na to "a nic" a on: "Matko, to możesz być ty! Dobra przychodź, tego i tego dnia jest casting". Pytam: "A co to będzie?" i słyszę: "To będzie główna rola". To ja jakieś tapiry, cudowne dekolty - zgłupiałam, bo okazało się, że będę grała matkę, babkę wiejską. Ja nawet o tym nie wiedziałam, bo skoro on mówił, że będę na pewno, nawet nie zauważyłam, że to casting. Patrzę, a tu wchodzi inna pani. No ale na drugi dzień dostałam wiadomość, że tak, będę grała Barbarę Mostowiak. M.P.B.: Jak powstaje scenariusz
Teresa Lipowska i Kacper Kuszewski na Wiankach w Konsulacie RP w Toronto
serialu? Scenarzyści tworzą go z wyprzedzeniem dosłownie kilku tygodni i wam po prostu nie mówią? K.K.: Czasami jest tak, kiedy wprowadza się nową postać, że oni prawdopodobnie wiedzą trochę więcej, niż my się dowiadujemy z tych sześciu, które my otrzymujemy, i wtedy zaczynają się telefony "dokąd zmierzamy?". Często jednak bywa tak, że na wiele pytań odpowiedzi nie mamy. Bo ten serial nie powstaje tak jak typowe amerykańskie seriale sezonami, że jest ileś odcinków i zanim się zacznie realizację pierwszego to już wszystko jest napisane. U nas to pisane jest na bieżąco. Często jest tak, że to jak widzowie reagują na nowe wydarzenia i postacie wpływa na to jak pisany jest scenariusz. T.L.: Takim przykładem jest Emil Karewicz, który był na początku. Dla mnie był to wspaniały comeback i akurat doskonale się wpasowywał jako taka osoba z zagranicy. I nagle później dowiedziałam się, że on nie pasuje, że jest niedobry. Nie wiadomo skąd te głosy były, ale efekt był taki, że go uśmiercili. Jeżeli publiczność, telewidzowie, ewentualnie nasze wysoko postawione głowy, które tam decydują, nie akceptują jakiejś postaci i jeżeli coś im nie odpowiada - bohater wyjeżdża za granicę, zostaje uśmiercony, likwidują go, nie wiadomo dlaczego. M.P.B.: A czy często aktorzy odchodzą z serialu? T.L.: O tak, oczywiście, jeżeli mają lepsze propozycje. Małgosia Kożuchowska miała świetną postać do pewnego momentu, potem nie miała jakby co grać, a dostała jedną, drugą, trzecią propozycję. I w bardzo kulturalny sposób powiedziała, że dziękuje bardzo, ale już nie będzie grała. Odejście jest przyjmowane, aby tylko z wyprzedzeniem żeby mogli zakończyć to sensownie. Parę osób tak odeszło, głównie młodych. Co innego my starsi, którzy nie mają propozycji dużo, mimo że te nasze role już zaczynają być mniej ciekawe, ale ponieważ nie ma innych propozycji to się zostaje. Po pierwsze, nie ma co ukrywać, to jest dodatek do emerytury. Po drugie, dla mnie i dla kolegów w moim wieku jest to okno na różne inne propozycje, na spotkania, na teatry, na dubbingi i tysiące innych rzeczy bo nas stąd znają. I czy mamy bardziej ciekawie czy mniej, to my to przyjmujemy, a młody jeżeli dostanie w innym serialu super fajną postać, przestaje go to interesować i mówi cześć. M.P.B.: Pan, młody aktor, jest już 15 lat w tym serialu. Co pana tu trzyma? K.K.: Kilka rzeczy. Po pierwsze,
Teresa Lipowska i Kacper Kuszewski na Wiankach w Konsulacie RP w Toronto. Poniżej Kacper Kuszewski ze swoją płytą
przez pierwsze lata bycia w serialu to była bardzo dobra lekcja zawodu w praktyce i pracy z kamerą. Taka gimnastyka aktorska. My jednego dnia gramy sceny z różnych odcinków - w jednej scenie się śmiejesz, w drugiej płaczesz, w trzeciej masz atak wściekłości. Nie ma czasu na próby tak jak w teatrze żeby ten stan w sobie znaleźć. Trzeba wejść na plan i zaproponować. Reżyserzy są różni. Niektórzy potrafią aktorowi pomóc, niektórzy bardziej skupiają się na tym jak ustawić kamerę, jak to sfilmować, a aktor jak zagra tak zagra. To wymagało przez pierwsze lata wyćwiczenia się w takiej umiejętności, takiej aktorskiej gimnastyki, biegłości, wirtuozerii w sensie gotowości na pstryk. Uważam, że to doświadczenie wieloletnie w serialu plus praca z kamerą to jest ogromne doświadczenie, które jest wielkim atutem i na zawsze ze mną zostanie. Zwłaszcza że miałem okazję uczyć się i obserwować, a robić to w towarzystwie bardzo dobrych aktorów i to było dla mnie bardzo ważne i wcale nie takie oczywiste. Druga rzecz to to, że ten zawód jest trudnym zawodem - jest się do wynajęcia, gra się to co zaproponują. Te legendy o walkach o role, nie wiem może w Stanach wygląda to inaczej, w Polsce nie robi się aż tyle filmów, to tak nie wygląda, więc po prostu jak ktoś coś ci zaproponuje to grasz, a jak nie - to nie grasz. T.L.: Chyba że definitywnie nie odpowiada ci to z jakichś powodów. K.K.: Jak już się ma pewną pozycję, pewien dorobek, to można wtedy pozwolić sobie żeby ról nie przyjmować. Ja jako człowiek rok po szkole teatralnej absolutnie nie byłem w takim momencie. Byłem głodny na granie. Ten serial dał mi też poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Nie musiałem się martwić czy zadzwoni telefon, czy dostanę nowa propozycję pracy. Czasami bawi mnie gdy dziennikarze pytają "15 lat już w tym serialu - czy nie myślał pan żeby odejść?" Ja myślę, że każdy kto uprawia jedną pracę przez wiele lat ma takie dni kiedy myśli "kurczę, już
chciałbym coś zrobić innego", ale to nie wygląda tak w zawodzie aktora, że ja sobie dzisiaj odejdę, zrezygnuję i jutro zagram coś innego co mi się będzie podobało. Ja nie wiem czy zagram, nie wiem czy ktoś mi coś zaproponuje, więc cieszę się tym co mam. Jeżeli chodzi o teatr to udało mi się to zbalansować. Serial dał mi poczucie bezpieczeństwa i ogromny luksus. Serial to nie jest codzienna praca - zajmuje nam od 3 do maksymalnie 12-13 dni w miesiącu. Średnia to 7-8 dni. Są takie miesiące, że nie mamy zdjęć bo jest przerwa albo nie ma nas w scenariuszu, więc zostaje jeszcze dużo czasu by robić inne rzeczy. Dzięki temu nie musiałem decydować się na etat w teatrze. Ja bardzo kocham teatr i zawsze chciałem być w teatrze ale z etatem mam problem, bo etat aktora to zupełne ubezwłasnowolnienie. Jak Teresa była w teatrze to były zupełnie inne czasy, a dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej. Aktor na etacie musi robić to co mu reżyser każe, nie ma wpływu na to co zagra, z kim, kto to będzie reżyserował czy to będzie dobre, a ja chciałem mieć wpływ. Zacząłem podejmować próby robienia z kolegami samodzielnie jakichś przedsięwzięć i to się okazało bardzo trudne bo 90 proc. energii i czasu pochłaniało zarządzanie, pieniądze i produkcja, a nie sztuka i wtedy w 2004 roku zetknąłem się z Teatrem Pieśń Kozła, niszową artystyczną grupą z Wrocławia międzynarodową. Zobaczyłem ich spektakl, który mnie absolutnie zaczarował, a potem poszedłem na ich warsztaty aktorskie i poczułem coś czego zawsze w teatrze szukałem, a czego nigdzie nie mogłem znaleźć. Oni w tym co robili byli tak zaawansowani, tak wybitni i niezwykli, a ja zamarzyłem żeby coś móc z nimi zrobić ,ale wydawało mi się to absolutnie nieosiągalne. To był teatr oparty na ruchu, gdzie było dużo śpiewu, jakby z nurtu Grotowskiego, Gardzienic. Ja zacząłem jeździć na warsztaty i wpadłem tam w oko Grzegorzowi Bralowi, współzałożycielowi tego teatru. Dowiedziałem się, że Teatr Pieśń Kozła prowadzi studia
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 19
ROZMOWY GAZETY aktorskie, kurs magisterski Masters of Arts dla uniwersytetu w Manchester i że zajęcia odbywają się we Wrocławiu. Postanowiłem zapisać się na uniwersytet Manchester i odbyć w brytyjskim uniwersytecie studia w Polsce Masters of Arts in Acting - prowadzone przez aktorów Teatru Pieśń Kozła. Poprosiłem producentów serialu, z rocznym prawie wyprzedzeniem, o zgodę na zniknięcie z serialu na prawie rok. I oni się zgodzili, za co jestem im do dzisiaj wdzięczny. Wymyślili, że mój bohater będzie porwany, wyskoczy z samochodu, będzie miał uraz głowy i będzie leżał w śpiączce. I Marek leżał w śpiączce, a Kacper Kuszewski w tym czasie siedział we Wrocławiu i studiował. Gdyby nie serial absolutnie nie mógłbym sobie na to pozwolić. M.P.B.: A czy lubicie państwo swoje postacie? T.L.: Ja lubię, chociaż jestem troszkę znudzona, bo chciałabym być bardziej kolorowa i zła i przekorna. Jestem trochę znużona jednostajnością. W sumie Barbara niewiele się różni ode mnie ja kocham życie, kocham rodzinę, kocham przyrodę. Tu jestem bardzo wścibska, a Kacper mówi, że ja to niestety na życie przenoszę i gdy przyjdę do garderoby, pytam "a gdzie byłeś, a co robiłeś?" i czasem oni się muszą spowiadać. K.K.: Nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie, bo Marek jest postacią fikcyjną. Jest to ktoś tak inny ode mnie, takiego jaki jestem prywatnie, jako człowiek. On jest prostym chłopakiem ze wsi, skończył technikum samochodowe, ma żonę, czwórkę dzieci, opiekuje się rodzicami, mieszka na wsi i zajmuje się gospodarstwem. Ja to chłopak z miasta, z rodziny artystycznej aktorów, szkoła muzyczna, sztuka, piękno i wrażliwość muzyka, nie mam żony, nie mam dzieci, nie zajmuję się gospodarką, nie umiem naprawić samochodu, więc to zupełnie inne światy. Czasami złoszczę się na to jak tak postać jest prowadzona bo ten Marek jest za mało finezyjny, trochę te kobiety za łatwo nim manipulują. Jak miał kochankę to owinęła go dookoła palca, jak miał żonę to… ale na to nie mam wpływu. Czasami nie do końca zdaję sobie sprawę jak ten bohater jest odbierany. Ja widzę jak przez te 15 lat się zmienił. On na początku był czarną owcą rodziny, był gotowy dla Hanki wyprzedać rodzinę, ona w sekrecie namawiała go by sprzedał ziemię i to robił. Potem nagle zamienił się w przykładnego męża i ojca i był cudowny, potem miał romans i był bardzo zły. Bardzo się zmienia mój bohater. Za chwilę zostanie dziadkiem i to jest kolejny szok: jak to, mój bohater zostanie dziadkiem?! Ja mam 39 lat to chyba trochę za wcześnie. Myślę, że Marek jest w podobnym wieku, no ale tak się złożyło. Zdałem sobie sprawę, że ludzie postrzegają tego Marka jako mało kolorowego, takiego strasznie zwyczajnego chłopaka i ja jako aktor i jako człowiek jestem postrzegany przez pryzmat mojego bohatera i to mi uwiera. W programach "Jak oni śpiewają" lub w "Tańcu z gwiazdami" bardzo
Teresa Lipowska, Kacper Kuszewski i Robert Moskwa (serialowy Artur) na inauguracji Wikipedia serii X w 2009 roku
często spotykałem się z takimi reakcjami "jakie ty masz możliwości aktorskie, jaki ty jesteś kolorowy, jak ty umiesz się wygłupiać, jak ty się umiesz zmieniać, a my wszyscy myśleliśmy, że jesteś tak samo nudny jak twój bohater w M jak Miłość." Nie, nie jestem. T.L.: Mnie absolutnie utożsamiają. Krzyczą za mną "Pani Basiu", parę osób nie wie, że się nazywam Teresa Lipowska. Cudowna rzecz mnie spotkała tutaj nad Niagarą byliśmy. Nagle słyszę "M jak Miłość, o pani Basiu!" i podchodzi czwórka młodych ludzi z Ameryki. I sobie pomyślałam: "to dobrze, że gram". Już nie mówiąc o tym, że jak poszłam tutaj w Toronto do polskiej restauracji to dziewczyny oszalały. Fajnie, że Polonia nas ogląda, zapraszają tu nas wszyscy, przyjęli nas bardzo serdecznie. Niektórzy byli bardzo zdumieni jak w Konsulacie wyszłam mówić swój monolog i nagle powiedziałam "niech pan spieprza", to nagle włosy dęba stanęły, że "jak pani Basia może tak powiedzieć?". M.P.B.: Czy wszyscy państwo się znacie w tym serialu? T.L.: Skąd! K.K.: Na początku było tak, że wszystkie wątki były skupione wokół rdzenia - rodziny Mostowiaków i rzeczywiście myśmy wtedy czytali od deski do deski wszystkie scenariusze, znaliśmy właściwie wszystkie osoby ze wszystkich wątków, bo prędzej czy później te postacie się spotykały. Potem to się zaczęło rozrastać na boki w sposób taki, że ja już nie pamiętam kiedy, ale jakiś czas temu zrozumiałem, że po pierwsze w wielu odcinkach nas nie ma, a kiedyś tak nie było. Jest tylu bohaterów i tyle wątków, że nie sposób w każdym odcinku przeprowadzić wszystkich. Każdy odcinek skupia się na jakieś grupie bohaterów. Jest cała masa postaci z którymi nasi bohaterowie nie mają nic wspólnego i w ogóle się nie spotykają i w żaden sposób nasze losy od nich nie zależą. Zrozumiałem więc, że nie ma potrzeby że bym ja czytał te scenariusze, które nie mają nic wspólnego ze mną. Od jakiegoś czasu więc czytamy wątki, które
dotyczą nas i naszego najbliższego otoczenia. T.L.: Czasami gdy jestem w radiu czy gdzieś i ktoś mówi "a ja też gram z panią w M jak Miłość", ja mówię "ze mną? A co pani tam gra?" A siódmą sekretarkę czy trzeciego mecenasa, a ja jej w życiu nie widziałam. K.K.: Ja czytam plany pracy na ten dzień. Czasami dzień zdjęciowy trwa 12 godzin od świtu do nocy, ale są takie dni, że gramy 3-4 sceny od rana, a po nas ekipa przerzuca się w inne miejsce i realizują sceny z zupełnie innymi bohaterami. Biorę plan pracy do ręki i czytam: pierwsze sceny to my, a po nas będzie Bożenka i jakiś tam Józio. A kim jest Bożenka? Pytam się charakteryzatorek, które muszą wszystkich znać, wiedzą wszystko i czytają wszystko. No Bożenka to jest koleżanka Agaty. A kim jest Agata? To koleżanka ze szkoły i się okazuje, że tych bohaterów jest tylu, że my nie nadążamy. Na tym polega serial i film, że sceny realizuje się nie po kolei. Zdarzały nam się takie sytuacje, z różnych przyczyn, że w ciągu miesiąca realizujemy transze czyli 6 odcinków, czasami zostają jakieś niedoróbki bo nie ma aktora, bo ktoś zachoruje, bo nie ma obiektu, bo się pogoda zepsuła, bo coś. My czasami po 6 czy 8 tygodniach dogrywamy sceny do jakiegoś tam odcinka. T.L.: Doszłam do drzwi, a po 6 tygodniach wyszłam za drzwi. K.K.: To jest tak, że gramy scenę w kuchni, że się kłócimy, ja zdenerwowany mówię: wychodzę, Barbara idzie za mną, po czym mija 6 tygodni i kręcimy scenę, że ja wyszedłem z domu na werandę i ona za mną wyskakuje i jeszcze kończymy tę rozmowę. To jest ta umiejętność, że trzeba sobie przypomnieć tamten stan, tamten rytm, tamte emocje. T.L.: Ten się ostrzygł w międzyczasie, mnie włosy ciemniej zrobili... K.K.: W danym miesiącu są dwie ekipy. My musimy nakręcić tyle filmu żeby zrobić dwa odcinki w tygodniu. Na ogół jest tak, że jedna ekipa robi jedną transzę z jednym reżyserem - trzy odcinki w jednym miesiącu, a druga z dru-
M jak miłość - polski serial telewizyjny w reżyserii Ryszarda Zatorskiego, Natalii Korynckiej-Gruz, Macieja Dejczera, Piotra Wereśniaka, Waldemara Szarka, Rolanda Rowińskiego i Mariusza Malca produkowany przez firmę MTL Maxfilm, emitowany w TVP2 od 4 listopada 2000, a także w TVP Polonia z napisami w języku angielskim i TVP Seriale. Scenarzystą wiodącym w latach 2000-2007 była Ilona Łepkowska, a od 2007, tj. odcinka 503, jest nim Alina Puchała. W 2005 TVP sprzedała prawa do serialu rosyjskiej firmie producenckiej Amedia. 14 marca 2006 w kanale Pierwyj - jednej z największych rosyjskich stacji telewizyjnych, wystartował serial pod tytułem "Lubow kak lubow". 6 sierpnia 2012, w porannym paśmie, TVP2 rozpoczęła emisję serialu od pierwszego odcinka. 16 września 2013 został wyemitowany 1000. odcinek serialu. Z tej okazji 2 września odbyła się jubileuszowa gala 1000 razy M jak miłość, podczas której wręczono nagrody Kryształowe serce w kategoriach: "Namiętny pocałunek" (Agnieszka i Marcin - Magdalena Walach i Mikołaj Roznerski), "Spektakularna zdrada" (Grażyna i Marek - Bożena Stachura i Kacper Kuszewski), "Najpiękniejsza młoda para" (Kinga i Piotrek - Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek), "Najostrzejsza kłótnia" (Marta, Andrzej i Wiktor - Dominika Ostałowska, Krystian Wieczorek, Piotr Grabowski) oraz "Niespełniona miłość" (Magda i Paweł - Anna Mucha i Rafał Mroczek). Lucjan i Barbara (Witold Pyrkosz i Teresa Lipowska) otrzymali tytuł "Super pary". Samemu serialowi przyznano natomiast specjalną statuetkę Telekamery - Platynową Telekamerę Serial powstał na fali popularności "Klanu", emitowanego w TVP1. Oglądalność "M jak miłość" szybko przewyższyła popularność Klanu, a serial stał się najchętniej oglądanym programem telewizyjnym w Polsce. Według danych firmy AGB Nielsen Media Research w marcu 2005 serial osiągnął rekordową widownię 12,6 mln. Obecnie jest nadal najpopularniejszym programem telewizyjnym w Polsce. Każdy odcinek tej produkcji ogląda ponad 7 mln widzów Z okazji 1000. odcinka serialu we wrześniu 2013 na rynku ukazała się napisana przez Marcina Mastalerza powieść "M jak miłość. Początki" będąca adaptacją literacką jego pierwszej serii odcinków. Część wydarzeń jest tu opowiedziana w formie bardzo osobistego pamiętnika Barbary Mostowiak, niektóre wątki zostały uszczegółowione i rozwinięte (np. dokładne okoliczności śmierci rodziców Hanki Mostowiak). Autor wyposażył też postaci w przedserialową przeszłość sięgającą lat 60. XX wieku. 11 października 2006 ukazał się pierwszy numer tygodnika (a od stycznia 2007 dwutygodnika) "M jak Miłość", zawierającego informacje na temat serialu, wraz z wydaniem płytowym (DVD - 6 odcinków), pod redakcją Marka Malarza, nakładem wydawnictwa Carisma Entertainment Group. Na rynku istniały dwa wydania magazynu: bez płyty w cenie 2,50 zł, oraz z płytą w cenie 8,50 zł. Z każdym kolejnym numerem można było nabyć 6 odcinków serialu. Ostatni numer ukazał się 11 kwietnia 2007. Łącznie wydano pierwszych 120 odcinków serialu. Wikipedia
Rodzina Mostowiaków
gim. K.K.: Umiemy rozpoznać reżyserów po stylu narracji. T.L.: Jeden robi bardziej odległe plany, drugi bez czerepu, że widać wszystkie zmarszczki. K.K.: Są też różni operatorzy, ale prawda jest taka, że ci reżyserzy i operatorzy podlegają jak my wszyscy pewnym odgórnym wymogom i ustaleniom. W związku z tym odbywają się kolaudacje czyli zbiera się grono producentów i te odcinki są oceniane, czasami nawet są robione poprawki, tzw. przekrętki. Może się zdarzyć tak, że reżyser lub aktor może dostać burę lub ktoś inny, że coś zostało źle zrobione. Kolaudacje odbywają się przy każdej transzy ale aktorzy nie biorą
w tym udziału. W związku z tym tam są ustalane wspólne założenia, które powodują, że jednak ten serial zachowuje spójność. Tak samo jest w przypadku scenarzystów. Jest jedna główna scenarzystka ale potem każdy odcinek jest rozpisywany na sceny i dialogi przez inne osoby i one muszą utrzymać podobny styl i sposób wysławiania się bohaterów. To jest bardzo złożona sprawa tworzenie takiego serialu... Tekst i zdjęcia Małgorzata P. Bonikowska Powyższego wywiadu, a także odpowiedzi na kilka dodatkowych pytań można wysłuchać na naszej stronie: www.gazetagazeta.com.
strona 20
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
ROZMOWY ITVN
Optymizm i szczerość ponad wszystko Jest energiczną i gotową do realizacji wielu zadań dziennikarką. Mówi, co czuje i czerpie radość z/reportaży o zwykłych na pozór ludziach, którzy zostali jednak stworzeni do rzeczy wielkich. Z/dużym bagażem doświadczeń w marketingu, pokierowana przez los do telewizyjnego studia - dziś Ula Chincz z sukcesem rozwija skrzydła w świecie medialnym. Jak zaczęła się jej dziennikarska ścieżka? Co sprawia, że tak często się uśmiecha w "Dzień Dobry wakacje" i gdzie sama odpoczywa najlepiej? W szczerej rozmowie dla widzów ITVN odkrywa trochę więcej siebie, swoich wspomnień, a także przyszłych jeszcze planów. Katarzyna Suchenia: Skąd czerpiesz tyle energii? Co daje Ci taką siłę w życiu? Twój optymizm sprawia niesamowite wrażenie. Urszula Chincz: To chyba taki samonakręcający się mechanizm - dopóki się nie zatrzymujesz, dopóki biegniesz, lecisz, to lecisz, a jak już raz przystaniesz, to potem ciężko się podnieść... Od dziecka byłam nadaktywna i$rodzice mówili, że nie umiałam wysiedzieć w jednym miejscu, wszędzie mnie było pełno. To rodzaj temperamentu, z którym się rodzimy. Mój syn też to ma, bo za nim nawet ja nie nadążam. K.S.: Starasz się odnaleźć jakiś porządek w tym pozytywnym zamieszaniu? U.C.: Przy mojej pracy w "Dzień Dobry TVN" nie da się zachować porządku, ponieważ zdarza się, że muszę zmieniać swój harmonogram, więc zaniechałam jakichkolwiek prób dbania o ład (śmiech). Choć raz jest lepiej, raz gorzej. Teraz odpoczywam po sezonie, są wakacje i mam szansę odreagować. Trzeba się po prostu przestawić na podążanie za tym, co przynosi praca i życie. Być otwartym na zmiany i$polubić je. Przyzwyczaić się do tego, że wielu sytuacji nie da się przewidzieć. K.S.: Jak przyjęłaś propozycję poprowadzenia dwóch wydań "Dzień Dobry wakacje"? U.C.: To ogromny przywilej dla każdego, kto występuje w takiej roli. Moje marzenie się spełniło, zwłaszcza, że mogłam poprowadzić program z Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman. Oni są wzorową parą - telewizji śniadaniowych, taką niedoścignioną i ulubioną przez widzów, więc nie mogłam lepiej trafić. K.S.: Które momenty w trakcie programów dostarczają Ci pozytywnej energii, a jakie są najbardziej stresujące? U.C.: Nie mam tej świadomości, że oko kamery jest okiem tak wielu widzów i nie tylko przecież w Polsce. Zazwyczaj mówię do jednego widza, który ogląda telewizję, może pije kawę, może ma gazetę pod ręką. A najbardziej stresujące dla mnie są momenty rozmów z wielkimi autorytetami, z$osobami, które wiele osiągnęły, mają swój zawodowy dorobek, pozycję. Podczas mojego debiutu jako prezenterka "Dzień Dobry wakacje" w studiu gościliśmy Jana Kantego Pawluśkiewicza - człowieka legendę. Z jednej strony podchodzić należało do niego z ogromnym, wręcz nabożnym, szacunkiem, z$drugiej - widać, że to jest bardzo sympatyczna osoba, z trzeciej chce się trochę przełamać ten dystans, a jednocześnie bardzo trzeba się kontrolować. Nakręcają mnie natomiast łączenia na żywo z$reporterami w terenie, bo nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. K.S.: Ról i zadań w "Dzień Dobry TVN" masz naprawdę wiele. Jakie widzisz w nich różnice i/podobieństwa? U.C.: Każda z nich wymaga
otwarcia na rozmówcę. Ja jestem tych ludzi po prostu ciekawa. Zdarzają się tematy, których odmawiam, bo ich nie czuję albo sama mam wrażenie, że nie podołam. Są i$takie, które mniej mnie wciągają jak na przykład te showbiznesowe. K.S.: To jak się czujesz w reportażach z/przymrużeniem oka? U.C.: Bardzo dobrze. Robiliśmy z Filipem Chajzerem materiał o sukienkach z Chin i bawiliśmy się świetnie. Myślę, że to będzie początek jakiejś dłuższej współpracy, bo lubię materiały z przymrużeniem oka. Bardzo dobrze czuję się, gdy mogę poznać kogoś utalentowanego, wartościowego. Camilla Lackberg pisząca rewelacyjne kryminały czy wywiad z$Matteo Marzotto - włoskim milionerem i filantropem, który ma najpiękniejszą "szafę" w całych Włoszech, czy Mathieu Bittonem - fotografem gwiazd, który realizuje w tej chwili film dokumentalny o Lennym Kravitzu. Elektryzuje mnie możliwość poznania kogoś, kto niekoniecznie ma znaną twarz, ale wyróżnia go to, co robi. I ja mam ten przywilej, że spędzam z takimi osobami trochę więcej czasu niż tylko podczas nagrania. K.S.: Z którymi tematami chciałabyś się jeszcze zmierzyć? U.C.: Dwa wywiady, które się jeszcze nie przytrafiły to z Lennym Kravitzem i Michaelem Buble, a$największym marzeniem jest rozmowa z Meryl Streep - to jeśli chodzi o gwiazdy. A najbardziej cieszą mnie spotkania z ludźmi, których nazwalibyśmy zwykłymi, ale są niezwykli i$przypomina mi się choćby jeden z pierwszych moich materiałów do "Dzień Dobry TVN" o małżeństwie z$Bydgoszczy, mieszkającym z babcią i czworaczkami na 40 metrach kwadratowych. K.S.: Nie mogę nie zapytać o języki: włoski, francuski, angielski.
Skąd je znasz? U.C.: Nie wiem, jakoś te języki wchodzą mi do głowy (śmiech). Włoskiego nauczyłam się jako dorosła osoba, bo zaczęłam dopiero na studiach, francuskiego uczyłam się trochę w liceum. Przygotowując się do rozmów, szlifuję też języki. Oglądam włoską i francuską telewizję, aby być na bieżąco. A$największą motywacją jest już samo przebywanie we Włoszech. Jestem przeszczęśliwa, przekraczając granicę, że mogę porozmawiać po włosku na pierwszej stacji benzynowej. Z kolei angielski szlifowałam, gdy pracowałam w reklamie z Amerykanami. Do dziś pamiętam, jak myliły mi się słowa recipe z receipt, gdy jako asystentka szefa kreacji przychodziłam po "rachunki", a prosiłam o$"przepisy" do rozliczenia (śmiech). K.S.: Wychowywałaś się na korytarzach Programu I Polskiego Radia, twój tata - Andrzej Turski - stał się ikoną polskiego dziennikarstwa. Czy zawsze wiedziałaś, że będziesz dziennikarką? U.C.: Nigdy w życiu. To przypadek przypadków. Moim życiem zawodowym rządzą szczęśliwe zbiegi okoliczności. Skończyłam dziennikarstwo tylko i wyłącznie dlatego, że nie dostałam się na stosunki międzynarodowe. To ten kierunek był moim wymarzonym. Rok przed egzaminami chodziłam na kurs przygotowawczy. Bardzo mi zależało, żeby się dostać. Mojemu ówczesnemu chłopakowi się udało, więc była czarna rozpacz, gdy mój plan spalił na panewce. Widziałam siebie w$dyplomacji, więc zachowawczo poszłam też na egzaminy na dziennikarstwo, to był nawet ten sam instytut, no i się dostałam. Na stosunkach międzynarodowych oblałam angielski, który zdałam z najwyższą notą na dziennikarstwie. Pracowałam już wtedy w reklamie i te studia
Dzień Dobry Wakacje TVN
dawały mi możliwość łączenia nauki z$pracą. Potem na czwartym roku wybrałam specjalizację PR i marketing. Swoją przyszłość wiązałam z$reklamą. K.S.: Nie realizowałaś żadnych materiałów typowo dziennikarskich? U.C.: W "The Warsaw Voice" robiłam wywiad z ojcem Rydzykiem. Przyjechałam na rozmowę nieumówiona, ponieważ nie zgodził się na spotkanie, ale i tak wybrałam się do Torunia. Zapukałam do drzwi i chyba zrobiłam na tyle niewinne wrażenie, że się zgodził i całość zaowocowała dużym tekstem na rozkładówkę. Także miałam takie epizody, ale nieszczególnie się w tym odnajdywałam, a$poza tym miałam nazwisko jakie miałam i wiedziałam, że zawsze będę postrzegana jako córeczka tatusia. K.S.: Czy tata, jedyny i niepowtarzalny dziennikarz Andrzej Turski, kiedykolwiek sugerował Ci, abyś poszła w jego ślady? U.C.: Absolutnie, nigdy. Ojciec był bardzo niezadowolony, kiedy zaczęłam pracę w telewizji. K.S.: Co więc sprawiło, że podjęłaś taką decyzję? U.C.: Trochę też przypadek. Pierwszy raz z telewizją zetknęłam się, gdy znalazłam się jako gość w$"Pytaniu na śniadanie". Prowadziłam sklep z akcesoriami dla mam, opowiadałam o tematach dziecięcych. I$spodoba-
Kamil Piklikiewicz East New 1
łam się w tej roli - osoby dużo gadającej (śmiech). Potem powstał pomysł, aby stworzyć cykl o zajmowaniu się domem i tak wystąpiłam w "Uli Pedantuli". Wszystko na tyle zainteresowało wydawców, że gdy organizowano casting na nową prowadzącą "Pytanie na śniadanie", to zaproponowano mi w nim udział. Potem już szybko złapaliśmy chemię z$Tomkiem Kammelem, bo dla niego wtedy szukano partnerki. K.S.: W jaki sposób przygotowujesz się do swoich reportaży? U.C.: Mam taką zasadę, żeby się przesadnie przygotować, a potem improwizować. Po angielsku pięknie ta metoda nazywa się over prepare, then go with the flow, więc czytam, dowiaduję się, ile mogę, sprawdzam źródła, dzwonię do wszystkich osób, które przyjdą mi do głowy. Nie zapisuję, tylko czytam, czytam, czytam i to, co zostaje w mojej głowie, uznaję za najbardziej wartościowe. Może kilka kwestii gdzieś umknie, ale nie umiem rozmawiać z kartką w ręku. Każde pytanie rodzi się w$trakcie rozmowy. Zazwyczaj tylko pierwsze mam gotowe, aby rozmowa ruszyła. Staram się o jakiś jej zarys, ale bardzo często cały dialog toczy się w innym kierunku niż zaplanowany, bo mój rozmówca mówi mi coś innego, równie albo bardziej cennego. dokończenie na stronie 2 II części
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 21
HISTORIA
Prezydenci III Rzeczpospolitej Kiedy we wrześniu 1990 r. Sejm kontraktowy dokonał nowelizacji konstytucji i wprowadził zasadę wyboru prezydenta w głosowaniu powszechnym, nikt zastanawiał się nad dalekosiężnymi konsekwencjami tego rozwiązania. Uwaga polityków i społeczeństwa koncentrowała się wówczas na trwającej od kilku miesięcy "wojnie na górze", jak nawiązując do jednej z wypowiedzi Lecha Wałęsy nazywano konflikt wewnątrz obozu solidarnościowego. Powszechne wybory prezydenckie zaproponowali zwolennicy premiera Tadeusza Mazowieckiego, przekonani, że ma on szansę pokonać Wałęsę i powstrzymać w ten sposób głoszone przez zwolenników lidera "Solidarności" hasło przyspieszenia przemian, które oceniali jako awanturnictwo. Z kolei Wałęsa, przekonany o swoim zwycięstwie już w pierwszej turze głosowania, wolał otrzymać mandat od narodu niż od parlamentu wybranego w częściowo tylko demokratycznych wyborach z czerwca 1989 r. Dlatego nie poparł propozycji współpracującego z nim wówczas Jarosława Kaczyńskiego, aby elekcji głowy państwa dokonało to same Zgromadzenie Narodowe, które w lipcu 1989 r. wybrało większością zaledwie jednego głosu na prezydenta PRL gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Po jesieni ludów z 1989 r., a w szczególności po grudniowej egzekucji rumuńskiego komunistycznego dyktatora Nicolae Ceau_escu, Jaruzelski zachowywał się z maksymalną powściągliwością, zdając sobie sprawę z trudnego położenia w jakim się znalazł. W lipcu 1990 r., gdy premier Mazowiecki zdecydował się w końcu usunąć ze swojego rządu jego najbliższych współpracowników (generałów Kiszczaka i Siwickiego), Jaruzelski wyraził nawet gotowość ustąpienia z urzędu. Nie chciał tego jednak Mazowiecki, wciąż obawiający się kontrofensywy sił starego reżimu skoncentrowanych w armii oraz przechodzących bardzo ograniczoną metamorfozę służbach specjalnych. Jednak po dwóch miesiącach rosnąca presja społeczna oraz coraz głośniejsze protesty zwolenników Wałęsy sprawiły, że obóz Mazowieckiego zdecydował się na wystąpienie z inicjatywą powszechnych wyborów prezydenckich. Polacy polubili wybory prezydenta bardziej niż inne głosowania. W III RP dochodziło do nich już sześć razy, a frekwencja nie spadała w nich zwykle poniżej 50 proc. (jedynie w I turze tegorocznej elekcji wyniosła 49 proc.). Wszelako w ślad za tą popularnością nie poszły konstytucyjne uprawnienia prezydenta. Najszerszymi dysponował w pierwszych dwóch latach swej
prezydentury Lech Wałęsa, gdy określała je jeszcze nowelizacja konstytucji PRL z 1989 r. wynegocjowana przy okrągłym stole. To wtedy, zakładając sześcioletnią prezydenturę Jaruzelskiego, nadano temu urzędowi bardzo szerokie kompetencje z prawem praktycznie nieograniczonego rozwiązywania parlamentu włącznie. Jednak już mała konstytucja z 1992 r. okroiła kompetencje głowy państwa, a obowiązująca obecnie konstytucja RP z 1997 r. pogłębiła ten proces. W rezultacie kolejni prezydenci III RP dysponujący bardzo silnym mandatem politycznym z racji sposobu w jakich ich wybrano, wchodzili równocześnie w coraz ciaśniejsze ramy swoich kompetencji określonych przez ustawę zasadniczą. Reagowali na to różnie, tworząc dwa odmienne modele polskiej prezydentury. Pierwszy, którego reprezentantami byli dwaj Lechowie (czyli Wałęsa i Kaczyński), zakładał otwartą, ostrą walkę prezydenta o jak największy zakres władzy wykonawczej. Drugi, stworzony przez Aleksandra Kwaśniewskiego i do pewnego stopnia naśladowany przez Bronisława Komorowskiego, nie oznaczał bynajmniej rezygnacji z wpływu na egzekutywę, ale cel ten obaj realizowali przy pomocy działań o charakterze zakulisowym, starając się unikać otwartych konfliktów politycznych. Trybun ludowy Wałęsa nigdy nie ukrywał, że obowiązujący w Polsce system parlamentarno-gabinetowy uważa za błędny. Po pierwszych całkowicie wolnych wyborach parlamentarnych z października 1991 r. zaproponował nawet zdumionym posłom, że sam zostanie premierem. Z chwilą zaś, gdy prawnicy wytłumaczyli mu, że konstytucja wyklucza unię personalną między stanowiskami prezydenta i premiera, konsekwentnie głosił konieczność wprowadzenia systemu prezydenckiego, domagając się konsolidacji całości władzy wykonawczej w swoim ręku. Okazało się to kompletnie nierealne, ponieważ w Sejmie I kadencji poparcie dla ustrojowych pomysłów Wałęsy było niewielkie, a kiedy rozczarowany tym doprowadził w 1993 r. (po udzieleniu przez Sejm wotum nieufności rządowi Hanny Suchockiej) do przedterminowych wyborów, w Sejmie II kadencji dominowali już posłowie z SLD i PSL, którzy dążyli do jeszcze silniejszego ograniczenia roli prezydenta, co znalazło swój
wyraz w uchwalonej w cztery lata później konstytucji. Największym sukcesem Wałęsy jako prezydenta było doprowadzenie do porozumienia z Rosją na temat wyprowadzenia jej wojsk z Polski oraz pożegnanie w symbolicznym dniu 17 września 1993 r. ostatniego z oddziałów. W przeciwieństwie do Niemiec, które zapłaciły Kremlowi za ewakuację żołnierzy z obszaru byłej NRD miliony marek, stronie polskiej udało się wynegocjować tzw. opcję zerową. Kilka tygodni wcześniej, w sierpniu 1993 r., Wałęsie udało się nawet na moment przekonać prezydenta Rosji Borysa Jelcyna do złożenia tzw. deklaracji warszawskiej, w której uznał prawo Polski do członkostwa w NATO. Wprawdzie wkrótce potem Jelcyn wycofał się z tego pod naciskiem własnej generalicji, ale Wałęsa zdołał nakłonić prezydenta USA Billa Clintona do jasnego oświadczenia, że nie oznacza to definitywnego zamknięcia przed Polską drzwi do Paktu Północnoatlantyckiego. To zaś było niezbędnym wstępem do podjęcia negocjacji na temat członkostwa w NATO, które sfinalizował już Kwaśniewski. Znacznie gorzej niż na arenie międzynarodowej wiodło się Wałęsie w polityce krajowej. Nie potrafił sobie ułożyć relacji z żadnym z rządów, które istniały w okresie jego prezydentury, z wyjątkiem gabinetu Jana Krzysztofa Bieleckiego, który działał w 1991 r. i powstał w większym stopniu w oparciu o wolę nowo wybranego prezydenta, niż dogorywającego Sejmu kontraktowego. Najgłośniejszy był oczywiście spór z rządem Jana Olszewskiego, z którym Wałęsa walczył zarówno w sprawie kontroli nad armią (konflikt z ministrem obrony Janem Parysem), decydującego głosu w prowadzeniu polityki zagranicznej (awantura z rządem o jeden z załączników do traktatu polsko-rosyjskiego z 1993 r.), jak i sensu przeprowadzenia lustracji. Spór w tej ostatniej kwestii, w której istotną rolę odgrywała znajdująca się wówczas w archiwum UOP teczka tajnego współpracownika SB ps. "Bolek" doprowadziła prezydenta do kompromitującej państwo polskie operacji obalenia rządu Olszewskiego podczas słynnej "nocy teczek" w Sejmie z 4 na 5 czerwca 1992 r. Jednak z powstałym później rządem Hanny Suchockiej relacje były tylko nieco lepsze. Jej cierpiący na brak stabilnej większości parlamentarnej gabinet, w milczeniu znosił ko-
Zaprzysiężenie Lecha Wałęsy jako prezydenta RP, z boku małżonka Danuta pl.wikipedia.org
Aleksander Kwaśniewski i prezydent Litwy Valdas Adamkus
lejne posunięcia prezydenta w rodzaju mianowania Marka Markiewicza przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji bez wymaganej prawem kontrasygnaty pani premier. Niewiele mu to pomogło i po niespełna roku istnienia Wałęsa zainspirował złożenie przez sejmową reprezentację "Solidarności" skutecznego wniosku o wotum nieufności wobec rządu Suchockiej. Krótko trwał też miodowy miesiąc Wałęsy z kolejnym rządem, tym razem koalicji SLD-PSL, na którego czele stał Waldemar Pawlak. W tym przypadku jedna awantura goniła drugą, a jesienią 1994 r. Wałęsa urządził na poligonie w Drawsku Pomorskim głosowanie wśród generałów, w którym wyrazili nieufność wobec ministra obrony Piotra Kołodziejczyka, który popadł w niełaskę prezydenta. Było to najbardziej jaskrawe pogwałcenie zasady cywilnej kontroli nad armią w dotychczasowych dziejach III RP. Jednak to nie konflikty z kolejnymi rządami i ich szefami były tym, co najbardziej bulwersowało Polaków w zachowaniu prezydenta Wałęsy, który wprowadzając się do Belwederu nie potrafił wyjść z roli trybuna ludowego. Wizerunkowi Wałęsy najbardziej szkodziły takie zachowania i wypowiedzi, które dość powszechnie uważano za kompromitujące sprawowany przez niego urząd. Tak było, gdy prezydent wysyłał do gazet rozwiązania krzyżówek i chlubił się wygranymi dzięki temu nagrodami, tak też było, gdy obrzucał publicznie wyzwiskami swoich oponentów, składał oderwane od rzeczywistości obietnice "puszczenia aferzystów w skarpetkach". Do rangi symbolu urasta tu słynne zdanie o nodze, której podanie zaproponował Kwaśniewskiemu zamiast ręki, gdy ten rozwścieczył go podczas debaty telewizyjnej przed II turą wyborów prezydenckich w 1995 r. Republikański król Aleksander Kwaśniewski stanowił w wymiarze wizerunkowym całkowite zaprzeczenie poprzednika. Jak ognia unikał nie tylko ostrzejszych wypowiedzi, ale i otwartych konfliktów politycznych. Początkowo zresztą nie musiał, bo gdy tylko udało mu się uniknąć uwikłania w aferę "Olina", która zmiotła rząd Józefa Oleksego i pozbyć ludzi Wałęsy ze służb specjalnych miał przed
pl.wikipedia.org
sobą blisko dwa lata spokojnej koegzystencji z kolejnym rządem koalicji SLD-PSL, na którego czele stał Włodzimierz Cimoszewicz. Problemy zaczęły się dopiero po wyborach parlamentarnych z 1997 r., w których AWS zdołała pokonać SLD. Jednak Kwaśniewski trzymał w szachu rząd Jerzego Buzka, który aż do 2000 r. dysponował wprawdzie stabilną większością w Sejmie, ale nie na poziomie 3/5, co umożliwiałoby przełamywanie prezydenckiego weta wobec ustaw. Nie było zasadniczego sporu Kwaśniewskiego z tym rządem jeśli chodzi o politykę zagraniczną. W pierwszej kadencji prezydenta z SLD Polska weszła do NATO i rozpoczęła negocjacje na temat członkostwa w UE. Jednak inaczej wyglądało to w przypadku polityki wewnętrznej. Najostrzejszy spór między Kwaśniewskim a rządem koalicji AWS-UW dotyczył liczby województw, w związku z przygotowaną przez ekipę Buzka reformą podziału administracyjnego kraju. Prezydent zawetował ustawę przewidującą podział na 15 województw i domagał się by było ich - tak jak przed reformą z czasów Gierka - 17. Ostatecznie dopisano województwo świętokrzyskie i ustawę w tym kształcie Kwaśniewski podpisał. A z prawa weta wobec ustaw przygotowanych przez rząd Buzka korzystał jeszcze w 27 innych przypadkach, skutecznie torpedując m.in. uruchomienie procesu reprywatyzacji oraz reformę podatków przygotowaną przez Leszka Balcerowicza. Nie udało mu się jedynie zablokować ustawy o utworzeniu IPN, ponieważ w głosowaniu nad wetem koalicję wsparli (oczywiście nie za darmo) politycy PSL. Wszystkie te weta udawało się Kwaśniewskiemu uzasadniać na tyle skutecznie, że jego popularność pod koniec pierwszej kadencji sięgnęła zenitu i w 2000 r. znacznie rzadziej zastanawiano się nad tym, czy uzyska on reelekcję, niż w której turze to nastąpi. O tym, że udało mu się to już w pierwszym głosowaniu (otrzymał blisko 54 proc. poparcia) przesądziło kilka przyczyn, wśród których obok dużych talentów medialnych prezydenta oraz słabości konkurentów (lider AWS Marian Krzaklewski nie zdobył nawet drugiego miejsca), niebagatelne znaczenie miała osoba jego małżonki Jolanty. dokończenie na następnej stronie
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 22
www.gazetagazeta.com
HISTORIA
Prezydenci III Rzeczpospolitej dokończenie z poprzedniej strony
Starannie pielęgnowany przez nią wizerunek pierwszej damy i inicjatorki licznych akcji charytatywnych, stale goszczącej zarówno na łamach prasy kobiecej, jak i w mediach elektronicznych, przysporzył Kwaśniewskiemu wielu głosów. Żaden inny z prezydentów III RP nie wykorzystał tak skutecznie potencjału swojej żony, która nie zawahała się nazwać go publicznie "pomazańcem bożym". Pozowanie przez parę prezydencką do zdjęć w strojach XIX-wiecznych arystokratów, czy demonstracyjne okazywanie bliskich związków towarzyskich z rodzinami królewskimi kilku krajów Europy Zachodniej, zdawały się wręcz sugerować, że znaleźliśmy się na drodze ku monarchii elekcyjnej, co zresztą w Polsce nie byłoby nowością. Większość społeczeństwa aprobowała arystokratyczne ciągoty prezydenta i jego małżonki, a także wystawny styl ich życia, którego symbolem stały się nie tylko wyszukane kreacje Jolanty Kwaśniewskiej, ale i rozbudowa licznych rezydencji głowy państwa w Juracie, Wiśle, Spale oraz innych miejscowościach. Wymagało to stałego wzrostu budżetu Kancelarii Prezydenta, który w 2005 r. sięgnął poziomu 164 mln złotych, co było kwotą o jedną czwartą wyższą od funduszu, jakim dysponował prezydent Francji, posiadający znacznie większy zakres władzy i związane z tym liczniejsze obowiązki. Polacy byli wyrozumiali nawet dla takich zachowań Kwaśniewskiego, jak parodiowanie papieża Jana Pawła II podczas wizyty w Kaliszu, czy też zataczanie się nad grobami zamordowanych przez NKWD polskich oficerów w Charkowie. Inna rzecz, że filmów pokazujących te incydenty nie eksponowano w mediach, ale gdy zdesperowany sztab wyborczy Krzaklewskiego zdecydował się je nagłośnić w trakcie kampanii w 2000 r., to i tak odebrały one prezydentowi - jak wynikało z badań - zaledwie kilka procent poparcia i nie zapobiegło jego zwycięstwu już w pierwszej turze. Rysy na teflonowej powłoce, którą zdawał się być pokryty Kwaśniewski, pojawiły się dopiero podczas jego drugiej kadencji, gdy zaczęły się nasilać przypadki, w których dziennikarze przyłapywali prezydenta na mijaniu się z prawdą. Zaszkodziła mu też zaskakująco ostra rywalizacja z dawnym politycznym druhem Leszkiem Millerem, który nie zgadzał się na prezydencką kuratelę nad swoim rządem. Wprawdzie obaj politycy dość zgodnie zakończyli proces akcesji Polski do UE, wysłali polskich żołnierzy do Iraku i pozwolili CIA urządzić
więzienie w szkole wywiadu w Starych Kiejkutach, ale już znacznie trudniej przychodziło im się porozumieć w sprawie nadzoru na służbami specjalnymi, czy też obsadą władz spółek skarbu państwa. Nic przeciwko dominacji prezydenta nie miał natomiast kolejny premier czyli Marek Belka, który objął ten urząd głównie dzięki determinacji Kwaśniewskiego i w sytuacji postępującej po wybuchu afery Rywina zapaści SLD. Jednak tym, co miało najsilniej określić prezydenturę Kwaśniewskiego okazało się niepodziewanie jego zaangażowanie w rozwiązanie kryzysu politycznego na Ukrainie związanego z pomarańczową rewolucją z 2004 r. Kwaśniewski, szukający dotąd przez lata sposobu na ocieplenie relacji z Rosją, zdecydował się wtedy na rzucenie jej wyzwania, co wywołało otwarte niezadowolenie na Kremlu. Osamotniony marzyciel Próba prowadzenia aktywnej polityki na wschodzie, jaka naznaczyła ostatni rok prezydentury Kwaśniewskiego, wydaje się zarazem jednym z nielicznych elementów wspólnych łączących go z Lechem Kaczyńskim. Poza tym oraz udziałem w słynnych tajnych rozmowach w Magdalence wiosną 1989 r. obu tych polityków dzieliło niemal wszystko. Kaczyński od początku swego urzędowania starał się bowiem uczynić z Polski podwójnego lidera. Z jednej strony grupy państw zagrożonych rosyjskim neoimperializmem, czego szczytowym przejawem był zorganizowany przez niego wyjazd do Tbilisi grupy przywódców tych krajów w trakcie wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 r., z drugiej zaś lidera regionalnego należących do UE państw Europy Środkowo-Wschodniej. Niestety ten ambitny plan szybko okazał się niewykonalny, co pokazało zarówno fiasko kolejnych szczytów energetycznych, zorganizowanych przez Kaczyńskiego w 2007 r. w Krakowie i Wilnie, na których próbowano tworzyć alternatywny wobec Rosji system dostaw ropy naftowej i gazu do Europy Środkowej z Azerbejdżanu i Kazachstanu. Osamotnieniem Polski skończyła się też batalia prezydenta na szczycie UE w Brukseli w czerwcu 2007 r., w trakcie której bezskutecznie próbował przeforsować wprowa-
dzenie do traktatu lizbońskiego tzw. pierwiastkowego systemu głosowania w Radzie UE, który wzmacniałby znaczenie państw średniej wielkości (takich jak Polska), kosztem tych największych czyli przede wszystkim Niemiec. Wchodząc w ostry spór z Moskwą i nieco tylko łagodniejszy z Berlinem, Kaczyński bardzo liczył na zacieśnienie relacji polsko-amerykańskich, co jednak okazało się - zwłaszcza z chwilą objęcia władzy w USA przez demokratę Baracka Obamę, głoszącego ideę tzw. resetu w relacjach z Moskwą - ślepą uliczką. Dopiero po rosyjskiej aneksji Krymu i wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej z 2014 r. w różnych stolicach zaczęto sobie uświadamiać realność zagrożeń, o których Lech Kaczyński mówił już kilka lat wcześniej. Na polu polityki wewnętrznej prezydentura Kaczyńskiego dzieli się na wyraźne dwie fazy. W pierwszej, do jesieni 2007 r., pozostawał wyraźnie w cieniu swojego brata-bliźniaka, który stojąc na czele rządu wyjątkowo niestabilnej koalicji PiS-LPR-Samoobrona, próbował wcielić w życie projekt polityczny budowy IV RP. Po przegranych przez PiS przedterminowych wyborach parlamentarnych prezydent wdał się w coraz ostrzejszy konflikt z nowym premierem Donaldem Tuskiem. Jego najbardziej spektakularnym przejawem był kompromitujący państwo polskie spór o to, kto ma reprezentować Rzeczpospolitą podczas szczytu UE w Brukseli w październiku 2008 r. Na wieść, że prezydent zamierza tam polecieć rządowym samolotem, szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski wystosował list do głowy państwa, w którym odmówił jego udostępnienia. Gdy zaś Kancelaria Prezydenta wyczarterowała odrzutowiec i Lech Kaczyński pojawił się w Brukseli, przywitały go słowa szefa polskiego rządu: "Powiem brutalnie: nie potrzebuję pana prezydenta, na tym polega problem. Nie stać nas na to, aby (…) w delegacji polskiej było dwóch polityków, którzy mają inne zdanie". Chroniczny konflikt z Tuskiem, w którym większość mediów stała po stronie premiera bezpardonowo atakując Lecha Kaczyńskiego, skądinąd kompletnie nieradzącego sobie w kontaktach z dziennikarzami, dopro-
Lech Kaczyński podczas uroczystości zaprzysiężenia na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 23 grudnia 2005 pl.wikipedia.org
Bronisław Komorowski dniu złożenia przysięgi prezydenckiej przed Zgromadzeniem Narodowym, 6 sierpnia 2010 pl.wikipedia.org
wadziła do brzemiennego w skutkach rozdzielenia wizyt obu polityków w Katyniu w kwietniu 2010 r. Katastrofa smoleńska, a dokładniej spór o jej przyczyny, doprowadziła do jeszcze silniejszej polaryzacji życia politycznego w Polsce. Przekreśliła też ostatecznie marzenie Lecha Kaczyńskiego o powrocie Polski do tzw. polityki jagiellońskiej, ponieważ jego następca na urzędzie głowy państwa czyli Bronisław Komorowski uważał ją za błędną, a swoją wizję polityki zagranicznej oparł na lansowanej przez Tuska koncepcji maksymalnego zbliżenia do Niemiec. Zadowolony notariusz Bronisław Komorowski był jak dotąd jedynym prezydentem w dziejach III RP, który w trakcie całej swojej kadencji uniknął konieczności kohabitacji, czyli współistnienia z rządem innej orientacji politycznej. Cztery lata jego prezydentury upłynęły mu w cieniu rządów Donalda Tuska, z którym konsekwentnie starał się nie wchodzić w jakiekolwiek otwarte spory. Z tego punktu widzenia był z pewnością tym prezydentem, który w znacznie większym stopniu niż poprzednicy łagodził negatywne konsekwencje wadliwej konstrukcji naszej władzy wykonawczej. Przez lata większość Polaków doceniała koncyliacyjny styl Komorowskiego, obdarzając go wysokim poziomem zaufania. Niezwykle korzystne sondaże do tego stopnia uśpiły prezydenta i jego otoczenie, że gdy wiosną 2015 r. przyszło mu stawić czoła młodemu i dynamicznemu kandydatowi PiS, Komorowskiemu wyraźnie zabrakło pomysłu na przekonanie do siebie wystarczająco wielu obywateli, by zapewnić sobie reelekcję, która jeszcze na początku tego roku wydawała się czymś niemal pewnym. Na pełniejszy bilans prezydentury Komorowskiego przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale trudno nie odnieść wrażenia, że przyjął on bez oporów wyznaczoną mu przez Tuska rolę notariusza, który niemal zawsze podpisywał ustawy przychodzące z parlamentu, a firmowane przez koalicję PO-PSL. Z prawa weta skorzystał jedynie czterokrotnie (Kwaśniewski - 34, Kaczyński 19), a jedenaście innych ustaw skierował do Trybunału Konstytucyjnego (Kwaśniewski - 25,
Kaczyński - 20). W dodatku żadne z wet nie dotyczyło kwestii zasadniczych dla funkcjonowania państwa. O tym, że to ostatnie działa w sposób najlepszy w dotychczasowej historii Polski Komorowski powtarzał publicznie tak często, że w końcu okazało się to jedną z przyczyn jego wyborczej porażki. Z pewnością dokonaniem Komorowskiego była stanowcza reakcja Polski na rosyjską agresję na Ukrainie oraz zainicjowanie decyzji o zwiększeniu nakładów na obronność, w ramach których ma powstać m.in. zaproponowana przez prezydenta tarcza antyrakietowa. Udało mu się też doprowadzić do tego, że kolejny szczyt NATO odbędzie się w lipcu 2016 r. w Warszawie, a jego tematem będzie wzmocnienie wschodniej flanki sojuszu. Jednak nawet jeśli dołoży się do tego dokonania prezydenta na polu polityki prorodzinnej, czy ustanowienie nagrody gospodarczej, to lista realnych sukcesów Komorowskiego nie dowodziła jego wielkiej aktywności. Dotyczyło to także tych obszarów, w których - jak na przykład w polityce historycznej czy promocji Polski za granicą - nie groził mu żaden istotny konflikt z administracją rządową. Piszę te słowa w przededniu inauguracji prezydentury Andrzeja Dudy. Trudno dziś stwierdzić, w który z przedstawionych modeli prezydentury wpisze się nowa głowa naszego państwa. Z pewnością sporo będzie tu zależało od wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych i tego, z jaką większością rządową przyjdzie Dudzie współpracować. Jednak bez względu na ich rezultat, do czasu zmiany obecnej konstytucji, zrodzony w 1990 r. model dwugłowej egzekutywy będzie w Polsce wciąż stwarzał zagrożenie dla stabilności władzy wykonawczej. Antoni Dudek Prof. dr hab. Antoni Dudek - politolog i historyk, profesor nauk humanistycznych, pracownik Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i członek Rady Instytutu Pamięci Narodowej, autor i współautor kilku książek m.in.: "Reglamentowana rewolucja. Rozkład dyktatury komunistycznej w Polsce 1988-1990", "PRL bez makijażu", "Instytut. Osobista historia IPN".
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 23
BANKRUCTWO TO NIE KONIEC TWOICH KŁOPOTÓW - TO TYLKO JEDNA Z DOSTĘPNYCH OPCJI Można zacząć wszystko od nowa Pytanie tylko jak?
KOMPLETNE DORADZTWO FINANSOWO-KREDYTOWE Pomoc przy odbudowie rekordu kredytowego • Bankructwo • Customer Proposal • Consolidation Loan • Linie kredytowe • Łączenie długów w jedną dogodną spłatę • Pośrednictwo przy rozmowach z Credit Agency
• 1, 2, 3 Mortgage • Oddłużanie • Spłaty komornika • Spłaty zaległości czynszowych • Spłata kredytów bankowych
Tel. 647 762-0497
strona 24
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 25
POLSKA, KANADYJSKA I ÂWIATOWA TELEWIZJA W DOMU • 497 kanałów, 268 w High Definition • 32 polskie kanały, wszystkie główne kanały kanadyjskie i amerykańskie (ciągle dochodzą nowe)
• sport, telewizja dla dzieci • plus XBMC – tysiące filmów, seriali TV itp.. Jedyny wymóg – WiFi Internet $20 miesięcznie plus skrzynka od $115 (proste, samodzielne podłączenie) bez kontraktu, płatne co miesiąc - 647-878-6466
Mino poradzi i pomoże
Usługi komputerowe, naprawy, sprzęt – APPLE ZNAKOMITE CENY I JAKOŚĆ USŁUG www.MacSpot.ca 647-878-6466 1221 King St West, Toronto obok McDonald’s – bezpłatny parking
strona 26
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
Edyta Kowalewska, LL.B., HBA Barrister & Solicitor / Adwokat i Notariusz
Prawo Nieruchomości • Kupno i sprzedaż • Finansowanie, pożyczki hipoteczne • Inwestycjie budowlane
Prawo Biznesowe • Zakładanie, prowadzenie i reorganizacja biznesu • Umowy z partnerami biznesowymi i klientami
Testamenty i Sprawy Spadkowe • Testamenty i pełnomocnictwo Udzielamy wsparcia i pomocy prawnej w Toronto i Mississaudze Tel: 416.368.0600 ext 212 • Email: ekowalewska@businesslawyers.com39k
A D W O K A T K r z y s z t o f S z o p i ń s k i BA ( Hon. Phil.) LLB B ARRISTER • S OLICITOR • N OTARY P UBLIC • Prawo Karne - Legal Aid • Nieruchomości •Testamenty • Prawo Rodzinne • Imigracyjne • Postępowanie Sądowe • Prawo Handlowe
PIERWSZA KONSULTACJA GRATIS M
Tel. 416-368-3999
Fax: 416- 368-2227
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 27
strona 28
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Krzysztof Preobra˝eƒski Anita Kocula NEINSTEIN & ASSOCIATES LLP renomowana kancelaria adwokacka w Toronto, 35 lat doświadczenia, specjalizująca się w sprawach odszkodowań z tytułu: ■
MIECZ I TARCZA
■ ■ ■ ■ ■
w walce o Twoje prawa
■
wypadków samochodowych i potrąceń poslizgnięć i upadków niezdolności do pracy na skutek choroby lub wypadku rozszczeń ubezpieczeniowych błędów w sztuce lekarskiej obrażeń na skutek produktów nie spełniających wymogów jakości i bezpieczeństwa błędów profesjonalnych
WE GET MAXIMUM COMPENSATION DOLLARS FOR YOU. YOU DO NOT PAY UNTIL YOUR CLAIM IS SETTLED FREE INITIAL CONSULTATION WITH ONE OF OUR TRIAL LAWYERS _____________________________
PRAWO KARNE
HONORARIUM POBIERAMY PO ZAKOŃCZENIU SPRAWY
I RODZINNE
BEZPŁATNE KONSULTACJE PRAWNE
Biuro: 416
964-1717 Cell 416 580-1408
Greg Neinstein
Queen St. W
Sheraton Centre 100 Richmond St. West, Suite 414, Richmond Tower
York St.
Richmond St. W
MOŻLIWOŚĆ WIZYT DOMOWYCH I SZPITALNYCH
1-866-920-4242
416-920-4242
Adelaide St. W
WWW.NEINSTEIN.COM
Toronto, ON, M5H 3K6 121k
Iwona M. Kaniak
Gazeta
Legal & Immigration Consultant
w Internecie
553 Wilson Heights Blvd., North York, ON, M3H 2V7
www.gazetagazeta.com
Tel: 647
Jeffrey Neinstein
NIE ZWLEKAJ, ZADZWOŃ, MÓWIMY PO POLSKU 416-969-4816
Bay St.
E-mail: preolaw@bellnet.ca
Gary Neinstein, QC
895-5885 • Fax: 905 303-6370
email: iwonakaniak@rogers.com
SPRAWY RODZINNE • separacje • rozwody • prawa rodzicielskie • alimenty • podziały majątków • piszemy również opinie do powtórnych małżeństw
SPRAWY IMIGRACYJNE • programy imigracyjne • imigracja rodzinna: małżeńska, partnerów oraz rodziców • refugee • wizy pracownicze i studenckie • live-in caregiver program Rzetelna i profesjonalna reprezentacja klienta w sądach i przed urzędami imigracyjnymi
w Gazecie Internetowej: • ARCHIWUM SPRAW NAJCIEKAWSZYCH • LISTY OD CZYTELNIKÓW • Polska • Europa • Świat • Kanada • Ontario • Toronto • Polonia • Pomóżmy innym • Historia mało znana • Biznes • Finanse • Kultura
Absolwentka polskiej szkoły projektowania i mody,
Agnieszka Budzińska od lat projektuje i szyje w Kanadzie. Od kostiumów teatralnych po wszelkie elementy garderoby dla dzieci, pań i panów – codzienne i odświętne, elementy wystroju wnętrz (zasłony, poduszki, narzuty, tapicerki, serwetki i obrusy), jej prace można obejrzeć na www.agnieszkadesign.com. Potrzebujesz przeróbki – Agnieszka dokonuje cudów!Jest niezawodna, szybka i dokładna. A także pełna pomysłów. Tel. 416-899-1674 lub pracownia 416-238-5030
• Film • Lektura na lato i nie tylko • Dobre rady • Komentarze, opinie • Prawo • W krzywym zwierciadle • Zdrowe ciało, zdrowy duch • Różności • Sport
1200 Bay Street. Suite 700. Toronto. Ontario, Canada. M5R 2A5
ŚM
Czas zrobić coś dla siebie
MINUS
23 KG
Praca, rodzina, obowiązki... – życie dorosłego człowieka wypełniają zadania. Zdarza się, że wśród codziennych czynności brakuje czasu na własny rozwój czy rozrywkę. Przedstawiam Wam Beatę Pieciułko, 46-latkę z Wrocławia, której historia pokazuje, że bycie żoną, matką i przedsiębiorcą w jednym, nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń o pięknym wyglądzie. Udało jej się schudnąć 23 kg, pozostając przy tym osobą aktywną zawodowo i rodzinnie.
Nowy rok witałam na Polach Elizejskich i... na diecie Zawsze byłam szczupłą osobą. Nawet po urodzeniu dwójki dzieci bez problemu wróciłam do formy. Wszystko się zmieniło, kiedy założyłam własną firmę. Przeszłam na bardziej osiadły tryb życia. Do tego doszła nieregularność jedzenia. Moim głównym posiłkiem stała się obiadokolacja spożywana wieczorem. Po całym dniu bywałam naprawdę głodna, a więc i porcja musiała być spora. Kilogramy zaczęły przybywać... Przełomowym momentem było dla mnie dojście do wagi 77 kg. Postanowiłam nie kupować sobie ubrań w rozmiarze 42 czy nawet 44, tylko zacząć działać. Po trzech tygodniach stosowania zaleceń dietetyka i niewielkich spadkach wagi, wyrzuciłam rozpisaną dietę i niezadowolona z efektu, „zrekompensowałam sobie” czas wyrzeczeń. Iza Szklarska, ekspert GACA SYSTEM, to moja rodzina. Pod koniec
Moją główną motywacją był powrót do atrakcyjnego wyglądu Miałam też lekkie nadciśnienie (teraz książkowe). Uwielbiam wyzwania i tak właśnie potraktowałam odchudzanie. Ćwiczyłam w domu – zorganizowałam sobie mini siłownię, do tego jeździłam na rowerze – mam w okolicy piękne trasy przy lesie. Otrzymywałam wsparcie od mojej rodziny. Podczas kilkudniowego pobytu w Paryżu udało mi się przestrzegać diety w 100%. Nowy Rok jako jedyna witałam na Polach Elizejskich „Coca Colą Zero”, zamiast szampana. Ale nie żałuję. To był wspaniale spędzony czas, pomimo diety. Teraz, kilka miesięcy po wyprowadzeniu z diety, ważę 55-56 kg i ta waga już się nie zmienia. Noszę rozmiar 34/36. Czuję się świetnie. Zdarza mi się jeść rzeczy wykluczone w diecie, np. jakieś ciastko do kawy, ale robię to sporadycznie. Nie wpływa to już jednak na wagę. Wciąż jem 4 posiłki dziennie, trenuję średnio 2 razy w tygodniu, nadal piję sporo wody i wykonuję domowe masaże, dzięki czemu moja skóra jest elastyczna i nie widać po niej utraty
23 kg. Wyglądam i czuję się o 15 lat młodsza. Uwierzyłam, że w każdym wieku można być atrakcyjnym i seksownym. Dla osób, które zastanawiają się właśnie, czy rozpocząć Mądre Odchudzanie, mam prośbę i zarazem radę: zróbcie coś dla siebie! Już teraz podejmijcie decyzję i konsekwentnie, wytrwale realizujcie proces. Na pewno się uda!
Schudnij w domu dzięki www.gacasystem.pl Dzięki platformie on-line możesz odchudzać się z GACA SYSTEM, nie wychodząc z domu. Daje ona możliwość realizacji programu odchudzającego osobom spoza granic Polski! Więcej informacji o przełomowym programie Mądrego Odchudzania oraz o możliwości realizowania go przez platformę GACA SYSTEM on-line można znaleźć na stronie www.gacasystem.pl.
FOT. AGNIESZKA KOZŁOWSKA
KONRAD GACA » prezes Stowarzyszenia Zapobiegania Otyłości „Fatkillers” » inspirator zmian, specjalista żywieniowy i trener
jej procesu odchudzania, zapytałam, w jaki sposób osiągnęła swój efekt. Opowiedziała mi wtedy o GACA SYSTEM i o swoich doświadczeniach z Mądrym Odchudzaniem. W październiku 2014 zarejestrowałam się na platformie online GACA SYSTEM, wykupiłam abonament i... tak się zaczęło. Początki nie były łatwe. Po pierwszych 5 dniach dopadł mnie jakiś kryzys i nie miałam ochoty na kurczaka z brokułem. Ale kiedy weszłam na wagę i zobaczyłam, że w tak krótkim czasie udało mi się już zrzucić 3 kg, powiedziałam sobie: „Beata, zawsze w życiu robiłaś wszystko na 100%. Kurczak cię nie pokona! Dasz radę!”. I dałam...
strona 30
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
Horoskop na tydzień 2
umiejętności i nie będziesz obawiał się wytrwałej pracy, to możesz dzięki temu jeszcze tej jesieni zyskać o wiele więcej dobrych ocen, niż się sam spodziewałeś! Wykorzystaj swoją energię do poważnych zadań, zgłoś się na ochotnika do zadania, które będzie dla Ciebie nowym wyzwaniem.
Rak Tel: 905 828 0001
31 lipca - 6 sierpnia 2015
Baran 21.03 - 20.04
W pracy będziesz wyciszony i mniej aktywny niż zwykle. Możesz mieć po prostu dosyć biegania, pośpiechu i zbyt wielu spraw na głowie. Nadszedł czas, aby zatrzymać się i spokojnie przemyśleć wydarzenia z ostatnich dni. Planeta Merkury znajdzie się wtedy w aspekcie opozycji do Twojego znaku. Szybko nadrobisz to, czego nie udało się załatwić we wrześniu. Być może jednak będziesz musiał zastąpić kogoś leniwego lub mniej zdolnego, albo szef zleci Ci dodatkowe obowiązki. Dzięki wytrwałej pracy dasz sobie radę z ambitnymi zadaniami. Nie pozwól się tylko poganiać i pamiętaj o wszystkich ważnych terminach. Nie wstydź się też pytań, które innym wydawać się będą.dziecinne czy oczywiste. Dzięki temu zdobędziesz potrzebną Ci wiedzę i umiejętności. Nie baw się jednak w plotkowanie, bo nie wyjdzie Ci to na dobre. Nie pozwól też, aby w drugiej połowie października ktoś nieżyczliwy grzebał w Twoich papierach lub miał dostęp do Twoich spraw. Za wszelką cenę chroń swoją prywatność i nie mieszaj spraw towarzyskich z zawodowymi. Nie martw się na jednak na zapas i rób to, co sobie postanowiłeś. Wytrwałość zapewni Ci szczęście i korzyści. Nie zniechęcaj się pozornymi przeciwnościami losu. Poszukujący lepszej pracy będą pełni optymizmu. Bądź wytrwały, ale wykorzystaj też swoje znajomości. Sprzyja Ci szczęście, warto składać aplikacje i umawiać się na ważne spotkania. Osoby, które się uczą lub studiują, będą chętniej zaglądać do książek, a nawet podejmą się wykonania różnych do-
datkowych zadań. Tydzień sprzyja zdobywaniu dodatkowych dobrych ocen oraz uznania u nauczycieli. Zapowiada się spokojny miesiąc. Sprzyja Ci opozycja Wenus, ale.Twoje emocje będą bardzo zmienne. Nie dasz jednak zbyt wiele po sobie poznać i będziesz chciał myśleć o swoich miłosnych sprawach w samotności. Staniesz się też zazdrosny, namiętny i bardzo pewny siebie. W razie miłosnych wątpliwości nie wpadaj w panikę, tylko zaczekaj. i wyjaśnij sytuację. Samotne osoby mogą narzekać na swój los, a nawet zaangażować się w dziwną lub tajemniczą znajomość.
Byk 21.04 -21.05
Nowe pomysły przyniosą Ci uznanie współpracowników, a nawet dodatkowe pieniądze. Szef nie będzie specjalnie Cię hołubił, postaraj się więc nie zawracać mu głowy bez ważnej potrzeby. Powodzeniem zakończą się sprawy, które wymagają współpracy z innymi ludźmi. Będziesz bardziej zgodny i wyrozumiały wobec cudzych błędów lub niedociągnięć. Najlepsze dni, aby załatwiać ważne interesy czekają Cię po weekendzie. Będziesz wtedy niezwykle ożywiony i bardzo łatwo nauczysz się wielu nowych rzeczy. To dobry czas, aby wybrać się na szkolenia lub kursy. Zainteresuj się wszystkim, co może przydać Ci się w dalszej karierze. Zainteresuj się swoimi sprawami finansowymi. Będzie to dobry czas, aby wreszcie uporać się z zaległymi sprawami w banku lub urzędzie. Na wszelki wypadek pilnuj wtedy ważnych dokumentów i kluczy. Możesz być zapominalski i robić z tego powodu wokół siebie wiele niepotrzebnego zamieszania. Poszukujący lep-
szej pracy mogą znaleźć atrakcyjną propozycję dzięki pomocy znajomych lub przyjaciół. Mów wszystkim wprost, że szukasz ciekawej pracy i prosisz o pomoc. Szczególnie zadbaj o wygląd. W tym tygodniu pierwsze wrażenie jest dla Ciebie niezwykle ważne.
Bliźnięta 22.05 - 21.06
Ciężkiej pracy będzie trochę mniej, a pieniędzy raczej więcej. Pojawią się nowe propozycje i pomysły. Niektóre z nich na pierwszy rzut oka wydadzą Ci się szalone i niemożliwe do realizacji. Nie poddawaj się tak łatwo, bo zrealizujesz je dzięki współpracy z kimś odważnym i obowiązkowym. Nie broń się też przed szkoleniami lub dodatkowymi kursami, na które szef nagle zapragnie Cię teraz wysłać. Spotkasz na nich sympatyczne osoby, które staną się Twoimi nowymi sprzymierzeńcami i przyjaciółmi. Świadectwa i certyfikaty bardzo korzystnie wpłyną na Twój wizerunek i uciszą różne zazdrosne i nieprzychylne Ci osoby. W drugiej połowie tygodnia sytuacja w Twojej pracy może się zmienić, a Ty zyskasz dzięki umiejętności odnalezienia się w nowych warunkach. Poszukujący lepszej pracy powinni uwierzyć w siebie i osobiście odnosić aplikację. Sprzyja Ci Jowisz, dzięki któremu przypadkowo spotkać możesz bardzo ważną i życzliwą osobę. Osoby, które się uczą lub studiują, mają przed sobą pracowity miesiąc. Planety będą Cię wspierać, a nawet ześlą Ci kilka zupełnie nowych propozycji. Sukces jednak zależeć będzie także od Twojej wiary w siebie i wytrwałości. Jeśli zainteresujesz się nowymi dziedzinami wiedzy, zainwestujesz w swoje
22.06 - 22.07
Tydzień sprzyja pracy i porządkom we wszystkich zaległych zleceniach i sprawach. Kwadratura Słońca sprawi, że łatwo będzie o spory i pomyłki. Nie powierzaj swoich spraw nieodpowiedzialnym osobom i nie licz na pomoc tych, którzy zwykle zawodzą. Pilnuj tego, co ważne, a unikniesz kłopotów. Pozbądź się sterty niepotrzebnych papierów, zrób porządek w dokumentach i rachunkach. Sprzyja Ci też szczęście w nauce. Nie bierz jednak udziału w żadnych intrygach i ryzykownych sprawach. Ta rada pomoże Ci pracować w zdrowiu i spokoju, a przy okazji zyskasz więcej, niż wszyscy przypuszczają. Nie przywiązuj się do starych schematów i nie broń zbyt zaciekle przed potrzebnymi zmianami. To czas wykluwania się pomysłów, które już niedługo przyniosą Ci zadowolenie i uznanie. Przez cały tydzień nie bierz do domu służbowych spraw i rachunków, odpocznij i nie zadręczaj się humorami szefa. W przyszłym tygodniu nadejdzie czas działania, a nawet ryzyka. Teraz musisz wszystko przemyśleć, zaplanować i po prostu zebrać siły. Poszukujący lepszej pracy mogą liczyć na sukces dzięki pośrednictwu krewnych lub sąsiadów. Możesz mieć sporo ciekawszych propozycji. Postaraj się dobrze poznać każdy szczegół, o wszystko pytaj, a unikniesz błędnej decyzji. Osoby, które się uczą lub studiują, będą w dobrej formie. Zadbajcie jednak o swoje zachowanie, bo wojowniczy Mars sprawi, że będzie wam trudno spokojnie wysiedzieć w ławce, a byle zaczepka może skończyć się konfliktem!
Lew 23.07 - 22.08
Chociaż szczęście Ci sprzyja, to zapragniesz odpocząć od nerwowego szefa, ostrej rywalizacji i stresów. Trudno będzie Ci skoncentrować się na nudnych i wymagających precyzji zajęciach. Choć dobrych pomysłów Ci nie zabraknie, to pokusa przełożenia ważnych spraw na później okaże się niezwykle silna. Na wszelki wypadek trzymaj się z dala
www.gazetagazeta.com od zbyt ambitnych współpracowników. Twoim sprzymierzeńcem będzie w tym miesiącu intuicja - ona pomoże Ci podjąć właściwe decyzje i uniknąć niebezpieczeństw. Mimo niechęci do obowiązków, możesz wpaść na bardzo dochodowy pomysł, który podreperuje Twój budżet przez najbliższe dni. Postaraj się wykorzystać czas na niezbędne porządki i ustalenia. Być może wyjdzie na jaw, że pewne zawodowe sprawy nie zostały jeszcze do końca wyjaśnione. W drugiej połowie tygodnia będziesz miał szansę wyplatać się z układów i zależności, które nie są Ci do niczego potrzebne. Znajdzie się wtedy okazja do porzucenia niechcianych spraw, rozwiązania niekorzystnych umów, a nawet rozwiązania niektórych znajomości. Poszukujący lepszej pracy mogą narzekać, ale nie powinni dawać za wygraną. Sprzyja Ci w tym tygodniu szczęście w firmach, które związane są z bankami, handlem nieruchomościami i gastronomią. Osoby, które się uczą lub studiują będą spokojnie zmagać się wyzwaniami i obowiązkami. Możesz liczyć ma większe naukowe sukcesy. Warto w tym miesiącu zapisać się na dodatkowe kursy języków obcych.
Panna 23.08 - 23.09
Sekstyl Słońca sprzyja zdobywaniu nowych informacji. Będziesz zadawać ciekawe, a nawet nieraz trudne pytania przełożonym czy współpracownikom. Nie miej skrupułów i pamiętaj o maksymie, że kto pyta, nie błądzi. Możesz wytropić nieprawidłowość czy nawet zawodową aferę. Pamiętaj tylko, aby szef jako pierwszy poznał Twoje rewelacje. Zwyczajne plotki i intrygi mogą rozpętać burzę, której Ty sam możesz paść ofiarą. Choć nie zapowiada się zbyt wiele nużących zadań i obowiązków, to uznasz, że szkoda Ci czasu na lenistwo. Przypomnij sobie, czego od dawna chciałeś się nauczyć. Zadbaj o swoją edukację, zaplanuj zapisanie się na kursy doszkalające lub lektoraty z języków obcych. Nigdy nie wiadomo, jakie umiejętności przydadzą Ci się, aby rozwinąć karierę lub zaimponować szefowi czy współpracownikom. Jeśli zapragniesz w najbliższym czasie zmienić stanowisko, a nawet pracę, to każde nowe umiejętności mogą podnieść Twoją zawodową wartość. Staniesz się wesoły i optymistyczny, a także bardziej niż zwykle wyrozumiały wobec cudzych wad. Ciekawe propozycje wyjazdów lub spotkań sypać
www.gazetagazeta.com się będą jak z rękawa, nie przegap ich i spędź czas naprawdę miło. Samotne osoby będą w doskonałym nastroju. Pociągać Cię będą niecodzienne znajomości i zabawne sytuacje. Twoje zachowania i poglądy mogą być bardzo zaskakujące. Kto sądził, że zdążył poznać Cię na wylot, ten może się teraz zdziwić!
Waga 24.09 - 23.10
Nawet jeśli masz w pracy kłopoty, to nie będziesz się nimi zbytnio przejmować. Czas sprzyja zmianom na lepsze! Jeśli szukasz pracy lub planujesz ważną rozmowę z szefem, to szczęście właśnie teraz będzie Ci sprzyjać. Być może odniesiesz znaczną korzyść także dzięki swoim starym znajomościom lub też zupełnie niespodziewanie pomogą Ci przyjaciele. Zadbaj o dobre relacje ze współpracownikami. W kontaktach z ludźmi będziesz bezpośredni i szczery, ale unikaj niepotrzebnych sprzeczek i konfliktów. Skoncentruj się na tym, co jest na prawdę ważne. Twoje opinie mogą być trochę zaskakujące dla osób, którym dotychczas tylko posłusznie przytakiwałeś. Teraz masz szansę zapoczątkować wydarzenia, które przez następne miesiące przyniosą Ci spodziewany sukces. Tydzień sprzyjać będzie także zdobywaniu ciekawych umiejętności, a także rozpoczynaniu służbowych podróży i szkoleń. Szczęście w miłości wyjątkowo Ci sprzyja. Merkury sprawi, że poznane teraz osoby zagoszczą w Twoim sercu na dłużej. Osoby w stałych związkach zapragną spędzić więcej czasu tylko we dwoje. Domowe i zawodowe obowiązki zejdą na drugi plan. Wykorzystaj ten czas, aby ożywić i ubarwić swój związek.
Skorpion 24.10 - 22.11
Nie chwytaj kilku srok za ogon, tylko skoncentruj się na najważniejszych sprawach. W sprawach zawodowych powinieneś być teraz czujny i bardzo dokładny. Nowe propozycje warte będą uwagi i mogą przynieść Ci godziwy zysk. Nie obiecuj tylko niczego dla świętego spokoju, a ważne dokumenty i umowy przed podpisaniem czytaj kilka razy. Pewne dawne konflikty i sprawy mogą znów zaprzątnąć Twoją uwagę. Nie bagatelizuj ich i zastosuj nową taktykę, a odniesiesz sukces. Nie ulegaj naciskom i nie rezygnuj ze swoich pomysłów tylko dlatego, że ktoś może być z tego powodu niezadowolony. Twoje reakcje mogą być zbyt ostre i nieprzemyślane. Jeśli jednak zdecydowanie chcesz pozbyć się kogoś lub czegoś ze swojego życia, to właśnie teraz nadarzy się ku temu sprzyjająca okazja.
strona 31
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015 Poszukujący lepszej pracy powinni cierpliwie składać aplikacje i czekać na odzew. Możesz mieć wrażenie, że wszystko opóźnia się lub komplikuje. Nie załamuj się! Możesz powrócić do starego pomysłu lub z dobrą wiadomością odezwie się ktoś, o kim już prawie zapomniałeś. Łatwo zasłużycie na uznanie, przekonacie do siebie surowych przełożonych. Pilnujcie swojego zachowania, bo kwadratura Marsa może sprawić, że w Waszych towarzyskich relacjach nastąpi zamieszanie.
Strzelec 23.11 - 21.12
Przygotuj się na kilka zaskakujących propozycji, ale w żadnym razie nie udawaj odważniejszego, niż naprawdę jesteś. Być może niektóre z nowych pomysłów dotyczyć będą różnych zaległych spraw i złożonych dawniej obietnic, o których teraz wszyscy sobie przypomną. Odezwie się ktoś, z kim dawniej współpracowałeś i zacznie namawiać Cię do zmiany planów. Niektóre z informacji, jakimi bardzo się przejmiesz mogą okazać się grubo przesadzone. W razie wątpliwości po prostu wycofaj się ze zbyt ryzykownych lub nieciekawych projektów. Unikaj angażowania się w biurowe flirty i plotki, bo Ci potem trudno będzie skupić się na zawodowych obowiązkach. Szczęście o wiele bardziej Ci sprzyja. Wyjaśnisz niektóre wątpliwości i odkryjesz zagadki. Poczujesz przypływ energii i zobaczysz, na kogo możesz liczyć, a kto tylko składał Ci obietnice bez pokrycia. Wtedy bariery pomiędzy Tobą a ważnymi osobami będą łatwiejsze do pokonania. Uwierz w swoje siły, a okazja chętnie zastuka do Twoich drzwi! Nadal jednak trzymaj w tajemnicy informacje o swoich planach i finansach. Poszukujący lepszej pracy powinni zastanowić się nad strategią swoich poszukiwań. Nie wpadaj w panikę, bo Jowisz i Tobie w końcu wynagrodzi wszystkie niepowodzenia. Osoby, które się uczą lub studiują, postanowią nie rzucać się w oczy surowym nauczycielom i będą trzymać się z daleka od zbyt męczących dodatkowych obowiązków. Nabierzecie więcej pewności siebie.
Koziorożec 22.12 - 20.01
Nie trać czasu na pogaduszki, tylko energicznie zabierz się do pracy. Teraz nadchodzi czas na dobre pomysły i pracę, ale wkrótce pojawią się także większe pieniądze. Przestaniesz bać się ryzyka i odpowiedzialności, a wydawanie ludziom poleceń przyjdzie Ci bez większego kłopotu. Sukces wymagać jednak
będzie od Ciebie uczciwości i pracowitości. Przestrzegaj reguł i zasad, nie próbuj oszukiwać lub chodzić na skróty. Takie postępowanie zapewni Ci dobrą opinię i pozwoli wyprzedzić nieuczciwych konkurentów. Osoby na wysokich stanowiskach będą Ci wyjątkowo przychylne, ale bądź ostrożny w ujawnianiu swoich sympatii. Niektórzy współpracownicy mogą w głębi serca zazdrościć Ci dobrych pomysłów i sukcesów. Nie przejmuj się plotkami, bo nie wyrządzą Ci one większej szkody. Bądź skromny, a w razie kłopotów pomogą Ci przyjaciele i współpracownicy, którzy zajmują niższe stanowiska. Nie będzie to jednak tylko przyjemny czas, bo obowiązki wymagać będą większego niż zwykle zaangażowania. Ważne decyzje, jakie teraz podejmiesz, wyznaczą dalszy kierunek Twojej kariery. Jeśli jesteś niezadowolony z zajmowanego stanowiska, to zacznij wreszcie aktywnie szukać nowego zajęcia. Odważ się zastukać do drzwi, które otwierają się tylko przed najlepszymi. Teraz szczęście Ci sprzyja, a Twoje zalety wreszcie zostaną zauważone. Poszukujący lepszej pracy mają przed sobą miesiąc nowych szans i ciekawych możliwości. Odważcie się nawet trochę zmienić swoją branżę. Uważaj tylko na konkurencję: nie chwal się, zanim nie podpiszesz umowy. Osoby, które się uczą lub studiują, będą buntownicze i niespokojne. Z trudem znosić będziesz nudę na lekcjach.
Wodnik 21.01 - 20.02
W pracy możesz liczyć na większe sukcesy, a nawet na nagrodę. Zapowiadają się dni pełne ciekawych wydarzeń. Być może czeka Cię reorganizacja lub nagle zmieni się ktoś na wyższym stanowisku. Twój zakres obowiązków może się teraz poszerzyć, co nie wszystkim się spodoba. Niektóre propozycje mogą wymagać od Ciebie o wiele większego wysiłku, a nawet konieczności dodatkowej nauki. Nie ukryjesz się też przed wzrokiem pewnej wścibskiej osoby. Unikaj plotek, nie łam regulaminów! W ten sposób trudno będzie cokolwiek Ci zarzucić. Dzięki opanowaniu i dobremu przygotowaniu poradzisz sobie w każdej trudnej sytuacji. Postaraj się tylko nie szarogęsić i w miarę możliwości unikaj otwartych konfliktów. Pewna zazdrosna osoba chętnie zajęłaby Twoje miejsce, ale Ty jej na to tak łatwo nie pozwolisz. Jeśli dotychczas pracowałeś uczciwie, to nie spotka Cię teraz żadna krzywda. Nie powierzaj jednak swoich spraw pośrednikom. W razie kłopotów postaraj się osobiście dotrzeć do najważniejszej osoby, a zyskasz jej pomoc i zainteresowanie. Poszukujący lepszej pracy
powinni zwrócić swoją uwagę na wielkie firmy i zagraniczne koncerny. Zadbaj o to, aby Twoja aplikacja spełniała wszystkie formalne wymogi. Pomogą Ci osoby na wyższych stanowiskach, ale bądź ostrożny wobec pośredników, którzy powołują się na zakulisowe układy i prywatne znajomości. Osoby, które się uczą lub studiują, będą bardzo ambitne. Nie róbcie jednak niczego na siłę, bo może to przyprawić was o stresy. Dobry plan będzie w tym miesiącu podstawą sukcesu! Także w tej dziedzinie życia będą chciały rządzić i o wszystkim decydować. Bądź jednak ostrożny, bo nie wszyscy wykonają Twoje polecenia.
Ryby 21.02 - 20.03
Rozejrzyj się dookoła i wyciągnij wnioski z cudzych doświadczeń. Masz teraz szansę odkryć w sobie nowe pokłady sil i talentów, które pomogą Ci w zdobywaniu wpływów i pieniędzy. Twoje pomysły okażą się skuteczne, pozwolą wszystkim zaoszczędzić czas i materiały. Najlepsze dni dla kariery czekają Cię na początku tygodnia. Może znajdziesz ciekawsze propozycje zawodowe albo zapiszesz się w końcu na kurs, który poszerzy Twoje kwalifikacje. Nie wstydź się zapytać o podwyżkę lub chociaż premię, bo trygon Jowisza sprzyja zyskom materialnym. Pod koniec tygodnia bądź ostrożniejszy i uważaj, abyś nie pomylił się w obliczeniach lub ważnych kalkulacjach. Zagraża Ci wtedy opozycja planety Mars. Jej wpływ obudzi Twoich wrogów i nieprzyjaciół. Bądź czujny i energicznie odpieraj wszystkie ataki. Jeśli ktoś Ci przeszkadza lub podważa Twoje kompetencje, to nie wahaj się porozmawiać o tym z szefem. Dzięki rozsądnym argumentom i sile charakteru zdołasz zapobiec kłopotom, które mogłyby Cię czekać w przyszłości. Nie obiecuj niczego bez poważnego zastanowienia, a ważne dokumenty i umowy schowaj przed wścibskimi osobami. Poszukujący lepszej pracy mają przed sobą tydzień pełen zamieszania. Możesz otrzymać kilka propozycji i trudno Ci będzie zdecydować się na tą właściwą. Kieruj się kwestiami finansowymi, a dobrze na tym wyjdziesz. Zapragniesz romantycznych spotkań, tajemniczych schadzek i spacerów przy świetle Księżyca. Staniesz się bardziej niż do tej pory wyrozumiały i wybaczysz ludziom wszystkie stare przewinienia. To dobry czas, aby zapomnieć o niepotrzebnych kłótniach. Samotne osoby będą w doskonałej formie. Nie zabraknie Wam okazji do nowych znajomości i flirtów. Unikaj jednak plotek, nie pośrednicz i nie umawiaj się z osobami, które mają złą reputację.
31 KRZYŻÓWKA GAZETY z... nagrodą Poziomo: 1. Został na końcu 5. Łyczek, nim obiad zaliczę 10. Kołowy - do łamania głowy 12. On dowodu nie wymaga 13. Trud stolarza przydatny przy makijażach 14. Gadka patka 15. Pies z wdziękiem 16. Czarny między białymi 17. W kontuszu w ratuszu 18. List z komórki 22. Złota lub przy wrotach 25. Bliski miski 26. Z rodziny brylantyny 27. Gruba księga 28. Boją się go mrówki 32. Krwionośna obwodnica 35. Przewiewna z drewna 36. Łez lanie aż po łkanie 39. Odzieje oleje 40. Soczysta z kolendry 41. Jeden z lektur 43. Śmigłowiec 44. Zabieganie i tyle 45. Kobiecy głos w PO 46. Pyra 47. Coś dla naciągaczy Pionowo: 1. Wszystko, od początku do końca 2. Obok strzałki 3. Garbaty w karawanie 4. Dziura w górze 5. Golf bez rękawów 6. Gdy w haśle rodak jest robakiem 7. Kolega wrotkarza 8. Droga od serca 9. Na zdrowie Kochanowskiego 11. Część arytmetyki 19. Podaje kaczkę (bez frytek). 20. Kojące ziele 21. Kwatera trapera 22. Ubezpieczenie psa 23. Krzyki publiki 24. Nomada z Sahary 29. Kontaktowy facet 30. Część ściany domu 31. Chrupiące warzywo 32. Jeżdżąca stołówka 33. Gdańskie w Polsce 34. Po nim spienione fale 36. Siwy ledwie żywy 37. Wiarygodny jako wyraz 38. Daje rady do przesady 42. Coś do przypuszczania Prawidłowe rozwiązania krzyżówki (hasło) nadesłane (pocztą, e-mailem: krzyzowka@gazetagazeta.com lub faksem: 647. 557.3627 w ciągu 7 dni pod adresem redakcji GAZETY wezmą udział w losowaniu nagród - bonów książkowych wartości 35 dolarów.
KALENDARIUM
"GAZETY" 31 lipca 2015 - piątek (212. dzień roku);
Imieniny: Ignacego, Lubomira 1944 - Dowódca AK Tadeusz Bór-Komorowski wydał rozkaz rozpoczęcia 1 sierpnia powstania warszawskiego. 1981 - Gen. Czesław Kiszczak został ministrem spraw wewnętrznych. 1991 - Właściciele spółki Art-B Bogusław Bagsik i Andrzej Gąsiorowski uciekli do Izraela. 2004 - Otwarto Muzeum Powstania Warszawskiego.
1 sierpnia 2015 WYBUCH POWSTANIA WARSZAWSKIEGO - sobota (213. dzień roku);
Imieniny: Alfonsa, Nadii 1520 - W Krakowie urodził się przyszły król Polski Zygmunt II August. 1919 - Sejm RP uchwalił ustawy o godłach i barwach Rzeczypospolitej oraz orderze Virtuti Militari. 1944 - Wybuch Powstania Warszawskiego. 1947 - W Warszawie urodził się Jan Tomasz Gross, socjolog, politolog, historyk.
2 sierpnia 2015 - niedziela (214. dzień roku);
Imieniny: Kariny, Gustawa 1897 - W Krakowie zmarł Adam Asnyk, poeta, dramatopisarz, członek Rządu Narodowego w czasie Powstania Styczniowego. 1944 - Po wybuchu Powstania Warszawskiego, na specjalny rozkaz szefa SS Heinricha Himmlera, zamordowany został gen. Stefan Rowecki "Grot”. Według ustaleń śledztwa przeprowadzonego przez IPN jego egzekucji dokonano pomiędzy 2 a 7 sierpnia 1944 r., prawdopodobnie na terenie krematorium obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. 1944 - Powstanie Warszawskie: Powstańcy zdobyli gmach Poczty Głównej, Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz Elektrownię na Powiślu.
3 sierpnia 2015 - poniedziałek (215. dzień roku);
Imieniny: Lidii, Augusta 1492 - Z hiszpańskiego portu Palos de la Frontera wypłynęła flotylla Krzysztofa Kolumba złożona z trzech karawel. Kolumb, poszukując zachodniej drogi morskiej do Indii, dopłynął 12 października 1492 r. do jednej z wysp archipelagu Bahama - data ta uznawana jest za moment odkrycia Ameryki. 1901 - W miejscowości Zuzela nad Bugiem urodził się Stefan Wyszyński, kardynał, prymas Polski.
4 sierpnia 2015 - wtorek (216. dzień roku);
Imieniny: Dominika, Jana 1904 - W Małoszycach pod Ostrowcem Świętokrzyskim urodził się Witold Gombrowicz. 1944 - Powstanie Warszawskie: Poległ Krzysztof Kamil Baczyński. 1953 - W Żywcu urodził się Stanisław Pyjas, student Uniwersytetu Jagiellońskiego, współpracownik Komitetu Obrony Robotników, który zginął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach 7 maja 1977 r. w Krakowie; obecnie kolejne śledztwo w sprawie jego śmierci prowadzi krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
5 sierpnia 2015 - środa (217. dzień roku);
Imieniny: Marii, Oswalda 1772 - I rozbiór Polski. Traktat rozbiorowy w Petersburgu podpisały Rosja, Prusy i Austria. (240) 1864 - Na stokach warszawskiej Cytadeli władze carskie dokonały egzekucji przywódców Powstania Styczniowego. Wśród straconych był Romuald Traugutt. 1944 - Powstanie Warszawskie: Żołnierze Batalionu "Zośka" uwolnili około 350 Żydów więzionych w obozie na "Gęsiówce".
6 sierpnia 2015 - czwartek (218. dzień roku);
Imieniny: Sławy, Jakuba 1711 - Na Jasną Górę wyruszyła pierwsza pielgrzymka warszawska. 1897 - Adam Asnyk został pochowany w Krypcie Zasłużonych na Skałce. 1910 - Podczas akcji ratunkowej w Tatrach zginął przewodnik i ratownik Klemens (Klimek) Bachleda. 1914 - Józef Piłsudski ogłosił powołanie w Warszawie tajnego Rządu Narodowego. 1934 - W Krakowie rozpoczęto usypywanie Kopca Piłsudskiego.
Notowania złotówki w Polsce w stosunku do niektórych walut obcych kurs średni z czwartku, 30 lipca 2015 Kanada 1 CAD - 2,9105 zł, USA 1 USD - 3,7754 zł, UE 1 EUR - 4,1429 zł W. Brytania 1 GBP - 5,8978 zł.
Pogoda w Toronto i w okolicach (źródło: toronto.cbc.ca)
piątek
28°/
14°
sobota 14° /19° niedziela Rozwiązanie - hasło 29 krzyżówki GAZETY brzmi "Najwięcej wyznawców ma wiara w plotkę". Bon książkowy wartości 35 dolarów do wykorzystania w księgarni "Gazety"wylosowała pani Izabela Oleska z Mississaugi, ON oraz pan Janusz Kępa z Ottawy, ON. Nagrody wyślemy pocztą. GRATULUJEMY!
27°/
15°
poniedziałek
26°/
12°
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 32
www.gazetagazeta.com
Sport
Kwalifikacje piłkarskiej Ligi Europejskiej
ze sportu
Na bieżniach i wokół stadionów Kwalifikacje piłkarskiej Ligi Mistrzów
Szwajcarska lekcja Lecha Poznań Piłkarze Lecha Poznań przegrali na własnym stadionie z FC Basel 1:3 (1:1) w pierwszym meczu 3. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski zagrali momentami dobre spotkanie, zostawili sporo zdrowia na boisku, ale fatalne błędy w obronie zadecydowały o porażce 1:3, która raczej przekreśla ich szanse na awans do kolejnej rundy. FC Basel pokazało w Poznaniu, że nieprzypadkowo regularnie występuje w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Mecz rozpoczął się od... hucznej oprawy, podczas której odpalono dziesiątki rac. To może sporo kosztować klub, bo UEFA, podobnie jak władze polskiej ekstraklasy, nie akceptują tego typu fajerwerków. Piłkarze początkowo musieli grać przy nieco zadymionym powietrzu, ale najwyraźniej zupełnie im to nie przeszkadzało. Już od pierwszych minut kibice byli świadkami bardzo żywego spotkania. Oba zespoły odpuściły sobie część wstępną meczu czyli rozpoznanie rywala, ale od razu postawiły na ofensywę. Gospodarze już w piątej minucie mogli objąć prowadzenie, lecz Dariusz Formella chyba sam był zaskoczony swoją dobrą sytuacją i posłał piłkę wysoko nad bramką. Kontrolę nad meczem próbowali przejąć Szwajcarzy, a lechici starali się grać z kontry, co na własnym stadionie im się bardzo rzadko zdarza. Po jednej z nich wyborną szansę na pokonanie bramkarza FC Basel zmarnował Denis Thomalla, który z ok. 12 metrów posłał piłkę obok interweniującego Tomasa Vaclika. Goście też nie pozostawali dłużni, przy odrobinie szczęścia Birkir Bjarnason mógł trafić do siatki. W 34. minucie przysnęła poznańska defensywa i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany Michael Lang głową zdobył prowadzenie dla mistrza Szwajcarii. Radość gości nie trwała zbyt długo, bowiem niespełna dwie minuty później lechici wyrównali. Z dystansu huknął Szymon Pawłowski, piłka odbiła się od poprzeczki, spadła na linię. Tam stał akurat Thomalla, który głową tylko ją trącił. Choć przed meczem trener drużyny z Bazyeli Urs Fischer mówił, że remis nie byłby złym wynikiem, jego piłkarze nie mieli zamiaru się tym zadowalać. Druga odsłona przebiegała już zdecydowanie pod ich dyktando. Widać było po zespole gości przede wszystkim większe ogranie i doświadczenie zdobyte w Lidze Mistrzów. Mimo kilku zmian kadrowych, braku kontuzjowanych
Piłkarz FC Basel Marc Janko (P) pokonuje Jasmina Burica (L) z Lecha Poznań podczas pierwszego meczu 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, 29 bm Jakub Kaczmarczyk PAP
i rozegraniu zaledwie dwóch meczów ligowych, Szwajcarzy wyglądali jak dobrze naoliwiona maszyna. Kluczowym momentem spotkania była 65. minuta, kiedy to Tomasz Kędziora popchnął w polu karnym Bjarnasona. Angielski arbiter bez wahania pokazał na "wapno" i wyrzucił obrońcę "Kolejorza" z boiska. Buric jednak wyczuł intenecje najlepszego strzelca ligi szwajcarskiej Shkelzena Gashiego i na tablicy wciąż był remis 1:1. Trener Maciej Skorża musiał jednak wyrównać liczbę obrońców i ściągnął Formellę, co sprawiło, że grający w osłabieniu Lech niemal zupełnie stracił siłę w ofensywie. Tymczasem piłkarze FC Basel nie rezygnowali z uzyskania korzystnego wyniku. W 77. minucie zagapili się Tamas Kadar i Barry Douglas, do bezpańskiej piłki dopadł rezerwowy Marc Janko i rozwiał nadzieję poznaniaków na korzystny rezultat. Już w doliczonym czasie gry inny zmiennik - Davide Calla łatwo uciekł spod opieki obrońców i ustalił wynik meczu. Lech Poznań - FC Basel 1:3 (1:1) Bramki: 0:1 Michael Lang (34-głową), 1:1 Denis Thomalla (36głową), 1:2 Marc Janko (77), 1:3 Davide Calla (92+2). Czerwona kartka: Lech – Tomasz Kędziora (66 min za faul); FC Basel – Taulant Xhaka (90+3 min za faul). Żółte kartki: Lech Denis Thomalla, Karol Linetty, Tamas Kadar. Lech: Jasmin Buric – Tomasz Kędziora, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas – Dariusz Formella (69. Kebba Ceesay), Karol Linetty, Kasper Hamalainen (75. Gergo Lovrencsics), Łukasz Trałka, Szymon Pawłowski, Denis Thomalla (55. Marcin Robak). FC Basel: Tomas Vaclik – Michael Lang, Daniel Hoegh, Marek Suchy, Behrang Safari – Birkir Bjarnason, Zdravko Kuzmanovic (87. Mohamed Elneny), Luca Zuffi, Taulant Xhaka, Shkelzen Gashi (75. Davide Calla) – Breel Embolo (62. Marc Janko). Sędziował: Anthony Taylor (Anglia). Widzów 25 478. Trener Lecha Poznań Maciej Skorża uważa, że FC Basel pokazało, jak się skutecznie gra w Europie. Tak naprawdę wykorzystali wszystkie sytuacje, jakie sobie stworzyli, oprócz rzutu karnego, który Jasmin Buric obronił. "Mam ogromny niedosyt, bo
ten wynik jest za wysoki i nie odzwierciedla wydarzeń na boisku, a także tego jak ten mecz się toczył" - dodał. "Niewątpliwie jest to dla nas też lekcja, jak klasowa drużyna z zimną krwią potrafi wykorzystać błędy rywali". Po środowych rozstrzygnięciach bliższe awansu są FC Salzburg, który pokonał w Austrii szwedzkie Malmoe FF 2:0, oraz Celtic. Szkocki klub wygrał przed własną publicznością z Karabachem Agdam z Azerbejdżanu 1:0. W spotkaniach HJK Helsinki z FK Astana oraz Steauy Bukareszt z Partizanem Belgrad padły remisy - 0:0 i 1:1. W najciekawszych wtorkowych spotkaniach Fenerbahce Stambuł zremisowało z Szachtarem Donieck 0:0, a CSKA Moskwa - ze Spartą Praga 2:2. Z kolei w meczu FC Midtjylland APOEL Nikozja (1:2) w ekipie gości całe spotkanie rozegrał Hiszpan Inaki Astiz (do niedawna obrońca Legii Warszawa), zaś na ławce rezerwowych siedzieli Mateusz Piątkowski oraz były pomocnik Lecha Poznań i Wisły Kraków Bośniak Semir Stilic. Rewanże odbędą się 4 i 5 sierpnia. Zwycięzcy dwumeczów w trzeciej rundzie awansują do ostatniej fazy kwalifikacji Ligi Mistrzów, natomiast pokonani zagrają w 4. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Wyniki pierwszych meczów 3. rundy kwalifikacji LM: ścieżka mistrzowska HJK Helsinki (Finlandia) - FK Astana (Kazachstan) 0:0 FC Salzburg (Austria) - Malmoe FF (Szwecja) 2:0 (0:0) Steaua Bukareszt (Rumunia) - Partizan Belgrad (Serbia) 1:1 (0:0) Lech Poznań - FC Basel (Szwajcaria) 1:3 (1:1) Celtic Glasgow (Szkocja) - Karabach Agdam (Azerbej.) 1:0 (0:0) Milsami Orgiejów (Mołd.) - Skenderbeu Korcza (Albania) 0:2 (0:0) FC Midtjylland (Dania) - APOEL Nikozja (Cypr) 1:2 (0:2) Maccabi Tel Awiw (Izrael) - Viktoria Pilzno (Czechy) 1:2 (0:2) Videoton FC (Węgry) - BATE Borysów (Białoruś) 1:1 (0:0) Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) - Molde FK (Norwegia) 1:1 (1:1) ścieżka ligowa Rapid Wiedeń (Austria) - Ajax Amsterdam (Holandia) 2:2 (0:2) CSKA Moskwa (Rosja) - Sparta Praga (Czechy) 2:2 (1:1) Panathinaikos Ateny (Grecja) - FC Brugge (Belgia) 2:1 (1:1) Fenerbahce Stambuł (Turcja) - Szachtar Donieck (Ukraina) 0:0 Young Boys Berno (Szwajcaria) - AS Monaco 1:3 (0:0)
Przerwany mecz Legii w Albanii Sędzia przerwał mecz Legii Warszawa z FK Kukesi w Tiranie przy wyniku 2:1 w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej. Przedmiot rzucony przez kibica z trybun trafił w głowę piłkarza wicemistrzów Polski Ondreja Dudę. Spotkanie nie zostało wznowione. Legia wystąpiła w składzie: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Michał Pazdan, Tomasz Brzyski – Guilherme, Tomasz Jodłowiec (16. Michał Masłowski), Ondrej Duda, Dominik Furman, Michał Kucharczyk – Nemanja Nikolic. Mecz od samego początku był bardzo nerwowy. Do incydentu, po którym sędzia postanowił przerwać spotkanie doszło w 52. minucie, tuż po tym jak Jakub Rzeźniczak strzelił gola na 2:1. Duda padł nagle na murawę i został zniesiony na noszach. Po chwili, z obandażowaną głową, chciał wrócić na boisko. W międzyczasie Michał Kucharczyk podniósł przedmiot, którym słowacki zawodnik został trafiony i przekazał go sędziemu. Arbiter po rozmowach z delegatem UEFA postanowił przerwać spotkanie. Drużyny zeszły do szatni. Na razie nie wiadomo, czy Legii zostanie przyznany walkower. W pierwszej połowie bramkę dla Legii zdobył Węgier Nemanja Nikolic (29). Do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Felipe Moreira Santos (49), a potem na 2:1 dla wicemistrzów Polski strzelił Rzeźniczak. ierwszych 44 minut meczu nie pokazywała żadna telewizja. Jak się okazało, awarię miał wóz transmisyjny, z którego miał iść sygnał także do Polski. W przerwie spotkania doszło do zamieszek na trybunach, ale te bardzo szybko zostały opanowane. Decyzję w sprawie meczu podejmie UEFA. Wiele wskazuje na to, że warszawskiemu zespołowi będzie przyznane zwycięstwo walkowerem. Legia jest ostatnim polskim klubem w eliminacjach LE. W ubiegłym tygodniu z rywalizacją pożegnały się Śląsk Wrocław oraz Jagiellonia Białystok. W czwartek do 33 klubów, które awansowały z drugiej rundy, dołączyło kolejnych 25 m.in. z najlepszych lig na kontynencie. Rywalizację rozpoczęła Borussia Dortmund, która wygrała na wyjeździe z austriackim Wolfsberger AC 1:0. W drużynie niemieckiej całe spotkanie rozegrał Łukasz Piszczek, chwalony za wspaniałą interwencję ratującą przed utratą bramki. Drugi z Polaków w Borussii - Jakub Błaszczykowski nie znalazł się w składzie meczowym. Jedynego gola strzelił w 16. minucie Jonas Hofmann. Sensacją zakończyło się spotkanie w Turynie, gdzie występująca gościnnie Sampdoria Genua
(Paweł Wszołek na boisku od 57. minuty, Bartosz Salamon na ławce rezerwowych) przegrała z Vojvodiną Nowy Sad aż 0:4. Na trzech innych stadionach wystąpili polscy piłkarze, rozgrywając całe spotkania. W Krasnodarze Artur Jędrzejczyk cieszył się ze zwycięstwa drużyny gospodarzy nad Slovanem Bratysława 2:0. W rumuńskim Targu Mures Paweł Golański i jego koledzy przegrali z Saint-Etienne 0:3. Z kolei w Bordeaux wystąpił Adam Marciniak, a jego cypryjski zespół AEK Larnaca poniósł porażkę z Girondins również 0:3. Wyniki pierwszych meczów 3. rundy eliminacji Ligi Europejskiej: K Jablonec (Czechy) - FC Kopenhaga (Dania) 0:1 (0:0) Kairat Ałmaty (Kazachstan) - FC Aberdeen (Szkocja) 2:1 (2:0) Elfsborg Boras (Szwecja) - Odds BK (Norwegia) 2:1 (1:1) AIK Sztokholm (Szwecja) - Atromitos Ateny (Grecja) 1:3 (0:2) Slovan Liberec (Czechy) - Hapoel Kirjat Szmona (Izrael) 2:1 (1:0) Apollon Limassol (Cypr) - FK Qabala (Azerbejdżan) 1:1 (1:0) Sturm Graz (Austria) - Rubin Kazań (Rosja) 2:3 (1:2) PAOK Saloniki (Grecja) - Spartak Trnawa (Słowacja) 1:0 (0:0) FK Krasnodar (Rosja) - Slovan Bratysława (Słowacja) 2:0 (1:0) SCR Altach (Austria) - Vitoria Guimaraes (Portugalia) 2:1 (1:0) FC Zurich (Szwajcaria) - Dinamo Mińsk (Białoruś) 0:1 (0:0) FC Thun (Szwajcaria) - FC Vaduz (Liechtenstein) 0:0 AZ Alkmaar (Holandia) - Istanbul Basaksehir (Turcja) 2:0 (1:0) MSK Żylina (Słowacja) - Worskla Połtawa (Ukraina) 2:0 (1:0) Debreceni VSC (Węgry) - Rosenborg Trondheim (Norwegia) 2:3 (1:0) Broendby Kopenhaga (Dania) - Omonia Nikozja (Cypr) 0:0 Rabotnicki Skopje (Macedonia) - Trabzonspor (Turcja) 1:0 (1:0) ASA Targu Mures (Rumunia) - AS St. Etienne (Francja) 0:3 (0:1) FK Kukesi (Albania) - Legia Warszawa (Polska) przerwany przy wyniku 1:2 (0:1) Girondins Bordeaux (Francja) - AEK Larnaca (Cypr) 3:0 (0:0) Sporting Charleroi (Belgia) - Zoria Ługańsk (Ukraina) 0:2 (0:0) Standard Liege (Belgia) - Zeljeznicar Sarajewo (Bośnia i H.) 2:1 (2:0) Athletic Bilbao (Hiszpania) - Inter Baku (Azerbejdżan) 2:0 (1:0) West Ham United (Anglia) - Astra Ploiesti (Rumunia) 2:2 (1:0) Belenenses (Portugalia) - IFK Goeteborg (Szwecja) 2:1 (2:0) Hajduk Split (Chorwacja) - Stroemsgodset IF (Norwegia) 2:0 (0:0) Sampdoria Genua (Włochy) - Vojvodina Nowy Sad (Serbia) 0:4 (0:1) Southampton (Anglia) - Vitesse Arnhem (Holandia) 3:0 (2:0) Wolfsberger AC (Austria) - Borussia Dortmund (Niemcy) 0:1 (0:1) Rewanże zostaną rozegrane 6 sierpnia.
Ondrej Duda znoszony z boiska na stadionie w Tiranie
Armando Babani PAP/EPA
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 33
Sport
El. MŚ 2018
Szczęśliwe losowanie dla polskich piłkarzy Polscy piłkarze zagrają w eliminacjach mistrzostw świata 2018 w grupie E z Rumunią, Danią, Czarnogórą, Armenią i Kazachstanem. Biało-czerwoni podczas ceremonii w Sankt Petersburgu byli losowani z trzeciego koszyka. Rosja jako gospodarz ma zapewniony udział. "Wyrównana grupa, damy radę" - napisał na Twitterze kapitan reprezentacji Polski, napastnik Bayernu Monachium Robert Lewandowski. Eliminacje potrwają od 4 września 2016 do 10 października 2017 roku. Piłkarze ze Starego Kontynentu będą walczyć o 13 miejsc. W losowaniu wzięły udział 52 europejskie reprezentacje - bez Rosji (nie musi grać w eliminacjach) oraz Gibraltaru, który nie jest członkiem FIFA. Drużyny narodowe z Europy utworzyły dziewięć grup - siedem po sześć zespołów i dwie po pięć. Zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi UEFA Anglia, Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Holandia miały zostać przydzielone do grup sześciozespołowych. Bezpośredni awans wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup, a osiem najlepszych drużyn z drugich miejsc rozegra w listopadzie 2017 roku baraże w czterech parach. Ich zwycięzcy także zagrają w MŚ 2018. Drużyny zostały przydzielone do poszczególnych koszyków na postawie lipcowego rankingu FIFA. Biało-czerwoni znaleźli się w trzecim - razem z Ukrainą, Szkocją, Węgrami, Szwecją, Albanią, Irlandią Północną, Serbią oraz Grecją. W pierwszym koszyku, teoretycznie najmocniejszym, były Niemcy, Belgia, Holandia, Portugalia, Rumunia, Anglia, Walia, Hiszpania i Chorwacja. Taki zestaw zapowiadał ciekawe losowanie. Np. Rumunia i Walia, choć znajdują się obecnie wysoko w rankingu FIFA, są uznawane za słabsze piłkarsko od będących niżej w tym zestawieniu Włoch i Francji. Piłkarze Italii i "Trójkolorowych" znaleźli się w drugim koszyku. Drużyny z trzeciego, w tym Polska, były losowane przez byłego reprezentanta Niemiec Olivera Bierhoffa. Skład grup losowano od końca, czyli od najniższych koszyków. Gdy wyciągnięto kartkę z napisem "Polska", wiadomo było, że biało-czerwoni trafili na Kazachstan, Armenię i Czarnogórę. Później do grupy E dolosowano jeszcze Danię i Rumunię. Większość tych zespołów grała niedawno z Polakami. Np. z Czarnogórą drużyna prowadzona wówczas przez Waldemara Fornalika zmierzyła się w eliminacjach MŚ 2014 (2:2 na wyjeździe, 1:1 u siebie). Z kolei Armenia i Kazachstan były rywalami biało-czerwonych m.in. w eliminacjach Euro 2008. Z Armenią kadra Leo Beenhakkera wygrała u siebie 1:0, a na wyjeździe uległa 0:1. Z Kazachami polscy piłkarze wygrali wówczas dwukrotnie 1:0 na wyjeździe i 3:1 u siebie. Teoretycznie najmocniejsza wydaje się grupa A, do której
trafiły Holandia (trzecie miejsce MŚ 2014 w Brazylii), Francja, Szwecja, Bułgaria, Białoruś i Luksemburg. Emocji nie zabraknie także w innych grupach. Na przykład w grupie H dojdzie do szlagierowej rywalizacji Hiszpanii z Włochami. Aktualni mistrzowie świata Niemcy znaleźli się w grupie C m.in. z Czechami, Irlandią Północną i Norwegią. Na czele delegacji Polskiego Związku Piłki Nożnej byli sekretarz generalny Maciej Sawicki i wiceprezes ds. zagranicznych Marek Koźmiński. Już wcześniej informowano, że prezes Zbigniew Boniek i selekcjoner Adam Nawałka nie polecą do Rosji. Grupy eliminacji MŚ 2018 w strefie europejskiej: Grupa A: Holandia, Francja, Szwecja, Bułgaria, Białoruś, Luksemburg.
Grupa B: Portugalia, Szwajcaria, Węgry, Wyspy Owcze, Łotwa, Andora. Grupa C: Niemcy, Czechy, Irlandia Północna, Norwegia, Azerbejdżan, San Marino. Grupa D: Walia, Austria, Serbia, Irlandia, Mołdawia, Gruzja. Grupa E: Rumunia, Dania, Polska, Czarnogóra, Armenia, Kazachstan. Grupa F: Anglia, Słowacja, Szkocja, Słowenia, Litwa, Malta. Grupa G: Hiszpania, Włochy, Albania, Izrael, Macedonia, Liechtenstein Grupa H: Belgia, Bośnia i Hercegowina, Grecja, Estonia, Cypr. Grupa I: Chorwacja, Islandia, Ukraina, Turcja, Finlandia. Terminarz kolejek: 1. kolejka - 4-6 września 2016 2. kolejka - 6-8 października 2016 3. kolejka - 9-11 października 2016 4. kolejka - 11-13 listopada 2016 5. kolejka - 24-26 marca 2017 6. kolejka - 9-11 czerwca 2017 7. kolejka - 31 sierpnia-2 września 2017 8. kolejka - 3-5 września 2017 9. kolejka - 5-7 października 2017 10. kolejka - 8-10 października 2017
Prezes PZPN Zbigniew Boniek uważa, że polscy piłkarze trafili w eliminacjach mistrzostw świata 2018 do grupy, w której z każdym można wygrać, ale też przegrać. "To jest taka grupa, w której wszyscy się cieszą i liczą na swoją szansę. Z każdym w teorii możemy wygrać, ale też przegrać, o czym się w ostatnich latach przekonywaliśmy. Grupa bardzo wyrównana, nie ma zdecydowanego faworyta. Z koszyków pierwszego i drugiego nie wylosowaliśmy najsilniejszych zespołów, tylko prawie najsłabsze" - przyznał Zbigniew Boniek na oficjalnej stronie federacji. Jak dodał, zobaczymy, jak reprezentacja będzie wyglądała za rok.
Ekstraliga żużlowa
Żużlowcy z Tarnowa wygrali w Zielonej Górze Największą niespodzianką 6 kolejki żużlowej ekstraligi była porażka SPAR Falubaz Zielona Góra z Unią Tarnów 43:47 na własnym torze. Dzięki tej wygranej, goście nadal mają szanse na awans do fazy play off. Z kolei zielonogórzanom przybył kolejny problem - kontuzja Piotra Protasiewicza. SPAR Falubaz prześladuje w tym sezonie prawdziwy pech. Aż cztery kontuzje odniósł Grzegorz Walasek, kość udową złamał Jarosław Hampel. Jakby tego było mało, w organizmie Aleksandra Łoktajewa wykryto niedozwoloną substancję. Po tych rewelacjach gospodarze przystąpili do spotkania z Unią z lekko podciętymi skrzydłami. Dla gospodarzy najważniejszy okazał się ósmy bieg. Goście wygrali start i za parą Vaculik Mroczka rzucił się w pogoń Protasiewicz. Najpierw wyprzedził tego drugiego, a potem do końca gonił pierwszego. Nie zdołał, a już po zakończeniu wyścigu doszło do kuriozalnej i z pozoru niegroźnej sytuacji. Protasiewicz zahaczył o motor Słowaka i przy dość niskiej prędkości upadł na tor. Na początku wydawało się, że kapitanowi SPAR Falubazu nic złego się nie stało. Niestety, w niedzielę już nie wrócił na tor, a pierwsze diagnozy mówią o złamaniu obojczyka. Gospodarze walczyli jednak o korzystny wynik. Ward jednak nie prezentował już tak dobrej formy jak tydzień temu. Świetne zawody odjeżdżał Janusz Kołodziej, do Polaka równał Vaculik, Leon Madsen i Kenneth Bjerre. Po 14 biegu zielonogórzanie dzięki wygranej Walaska i Jonssona - zbliżyli się do Unii na dwa punkty i przystępowali z wielkimi nadziejami do ostatniego wyścigu. Kolejna świetna jazda Kołodzieja odarła ich ze złudzeń. Unia wygrała 4:2, cały mecz 43:47, a SPAR Falubaz stracił nie tylko punkty, ale i kolejnego zawodnika. Walczący o pozostanie w ekstralidze beniaminek MrGarden
GKM Grudziądz pokonał na własnym torze Betard Spartę Wrocław 47:43 po niesamowicie zaciętym spotkaniu. Jego losy ważyły się do ostatniego biegu, w którym minimalnie lepsi byli gospodarze. Przed biegami nominowanymi wrocławianie zniwelowali przewagę GKM do sześciu punktów. To dawało im jeszcze cień szansy na zwycięstwo w spotkaniu i wywiezienie z Grudziądza trzech "oczek". Wygrana Betardu Sparty w Grudziądzu stała się jeszcze bardziej możliwa po 14. biegu, w którym niespodziewanie Janowski i Drabik pokonali 5:1 Golloba i Buczkowskiego. GKM prowadził, ale już tylko 43:41 i każdy rezultat był jeszcze możliwy. Finał wieczoru przyniósł niesamowite emocje. Łaguta z Woffindenem zmieniali się na prowadzeniu, a Okoniewski walczył o jeden punkt z Jepsenem Jensenem. Lepsi minimalnie okazali się gospodarze i dzięki wygranej 4:2 ostatecznie pokonali wrocławian 47:43. Dla grudziądzan to bardzo cenne zwycięstwo, gdyż pozwala im wciąż realnie myśleć o utrzymaniu się w ekstralidze. W Lesznie doszło do meczu dwóch najlepszych drużyn poprzedniego sezonu, który okazał się bardzo ciekawym widowiskiem, a niemal każdy bieg okraszony był zaciętą walką na torze. Leszczynianie wygrali pierwsze spotkanie w Gorzowie 51:38, a więc zanotowali również punkt bonusowy i są już bardzo blisko zajęcia pierwszego miejsca przed rundą play off. Stal z kolei ma coraz mniejsze szanse na awans do play off, czyli zajęcie lokaty w pierwszej czwórce. Goście nie zamierzali tanio sprzedawać skóry, tym bardziej że wielokrotnie pokazywali, że potrafią walczyć na leszczyńskim torze. Wprawdzie Unia zaczęła od mocnego uderzenia – inauguracyjny wyścig Nicki Pedersen z Tomasem H. Jonassonem wygrali podójnie, lecz gorzowianie po dwóch kolejnych biegach doprowadzili do remisu (9:9). Kolejne cztery wyścigi kończyły się podziałem punktów.
Dopiero w ósmym starcie fatalny błąd popełnił Niels Kristian Iveresen, który nie opanował motocykla. Wykorzystał to junior gospodarzy Bartosz Smektała, który przedarł się na trzecią pozycję, a bieg wygrał Grzegorz Zengota. Ozdobą meczu był 10. wyścig, w którym Krzysztof Kasprzak stoczył pojedynek z żużlowcami Unii Przemysławem Pawlickim i Emilem Sajfutdinowem. Wicemistrz świata próbował przedzielić parę rywali, wyszedł nawet na prowadzenie, ale ostatecznie zameldował się dopiero na trzeciej pozycji. Gospodarze w tym momencie prowadzili już 34:26. Przed biegami nominowanymi zawodnicy Stali mogli mieć jeszcze nadzieje na korzystny rezultat, bowiem przewaga leszczynian wynosiła sześć punktów. Wątpliwości szybko rozwiał w 14. wyścigu Piotr Pawlicki, który pierwszy minął linię mety. Na deser kibice obejrzeli kolejną zaciętą, a momentami ostrą, walkę pomiędzy bohaterami spotkania - Pedersenem i Matejem Zagarem. Ostatecznie Duńczyk o koło motocykla pokonał Słoweńca. Również w Rzeszowie mecz był wyjątkowo zacięty i wyrównany. Do czwartego biegu prowadzili zawodnicy z Torunia. Potem inicjatywę stopniowo przejmowali gospodarze; w konsekwencji wygrali różnicą 9 punktów. Wyniki meczów 11. kolejki ekstraligi żużlowej: MrGarden GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 47:43 Fogo Unia Leszno - Stal Gorzów 48:42 PGE Stal Rzeszów - KS Toruń 49:40 SPAR Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów 43:47 Tabela 1. Fogo Unia Leszno 11 9 0 2 533-454 22 +79 2. Betard Sparta Wrocław 11 6 1 4 536-452 16 +84 3. SPAR Falubaz Zielona Góra 10 5 1 4 453-446 14 +7 4. KS Toruń 11 6 1 4 510-477 14 +33 5. Unia Tarnów 10 5 0 5 445-454 11 -9 6. Stal Gorzów 11 3 0 8 496-492 8 +4 7. MrGarden GKM Grudziądz 11 4 0 7 426-562 8 -136 8. PGE Stal Rzeszów 11 3 1 7 462-524 8 -62 W tabeli: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte, małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów Mecze w następnej kolejce: KS Toruń - Fogo Unia Leszno Stal Gorzów - SPAR Falubaz Zielona Góra PGE Stal Rzeszów - MrGarden GKM Grudziądz Unia Tarnów - Betard Sparta Wrocław
Sprinte m przez stadio ny Paryż - Brytyjczyk Chris Froome z ekipy Sky zwyciężył w największym wyścigu kolarskim Tour de France. W klasyfikacji generalnej wyprzedził Kolumbijczyka Nairo Quintanę i Hiszpana Alejandro Valverde. Najlepszy z Polaków, Rafał Majka, uplasował się na 28. miejscu. Ostatni etap, z Sevres do Paryża (109,5 km), wygrał w niedzielę na Polach Elizejskich Niemiec Andre Greipel. •••
Bastad - Rozstawieni z numerem drugim Łukasz Kubot i Francuz Jeremy Chardy wygrali z Kolumbijczykami Juanem Sebastianem Cabalem i Robertem Farahem 6:7 (68), 6:3, 10-8 w finale debla tenisowego turnieju ATP na kortach ziemnych w szwedzkim Bastad (pula nagród 439 405 euro). •••
Praga - Polscy hokeiści na trawie pokonali w Pradze Austrię 3:1 (0:0) w finale mistrzostw Europy drugiej dywizji. Obie reprezentacje już wcześniej zapewniły sobie awans do elity czempionatu Starego Kontynentu. •••
Płowdiw - Natan Węgrzycki-Szymczyk (AZS AWF Warszawa) wywalczył brązowy medal młodzieżowych mistrzostw świata w wioślarstwie w bułgarskiej miejscowości Płowdiw w rywalizacji jedynek. O kolejności na podium zdecydowały ułamki sekund. To drugi medal białoczerwonych w tej imprezie. •••
Lizbona - Dwa srebrne medale zdobyli w niedzielę polscy kajakarze w mistrzostwach świata młodzieżowców i juniorów w Portugalii. Na podium stanęli młodzieżowcy Grzegorz Bierzało i Paweł Kaczmarek w K2 200 oraz juniorki Justyna Iskrzycka i Zuzanna Matysiak w K2 500. •••
Katmandu - 27-letni zakopiańczyk Andrzej Bargiel jako pierwszy na świecie zjechał na nartach z wierzchołka Broad Peaku (8015 m). Atak szczytowy trwał osiem godzin, a zjazd do bazy trzy, w tym godzinny odpoczynek w III obozie. •••
Londyn - Rekordzista świata Francuz Renaud Lavillenie skoczył o tyczce 6,03 i wygrał konkurs w drugim dniu mityngu lekkoatletycznej Diamentowej Ligi w Londynie. Piąty był Piotr Lisek (OSOT Szczecin) 5,65, a szósty Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz) - 5,50. •••
Imatra -Marcin Szymczyk (Klub Sportowy 51 Toruń) zdobył w fińskiej Imatrze tytuł mistrza Europy w motorowodnej klasie GT-30. W całej imprezie płynął bardzo równo, zajmując w trzech pierwszych wyścigach drugie miejsca, a w ostatnim starcie był szósty. •••
Osceny - Pięć medali zdobyli polscy piloci w szybowcowych mistrzostwach Europy w Osceny (Węgry). Szósty tytuł wywalczył Sebastian Kawa (Aeroklub Bielsko-Bialski), triumfator rywalizacji w klasie 18metrowej, a po złoto sięgnął też Łukasz Wójcik (Aeroklub Włocławski) w otwartej.
strona 34
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Grała piłkarska ekstraklasa
Legia na wzbierającej fali Piłkarze warszawskiej Legii po dwóch kolejkach ekstraklasy mają komplet zwycięstw i dziewięć zdobytych bramek. W niedzielę wicemistrzowie kraju pokonali u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała aż 5:0. Dwie wygrane zanotowała także Korona Kielce. Podopieczni Henninga Berga, którzy w poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe Śląsk Wrocław 4:1, znów nie mieli kłopotów z odniesieniem zwycięstwa. Pierwsza bramka w meczu z Podbeskidziem padła już w czwartej minucie po samobójczym strzale Bartosza Jarocha, a kolejne tafienia zaliczyli: król strzelców węgierskiej ekstraklasy w minionym sezonie Nemanja Nikolic (trzeci gol w polskiej lidze), Michał Kucharczyk, Michał Żyro i Ondrej Duda. Szczególnie efektowna była czwarta bramka. W 75. minucie Żyro popisał się pięknym uderzeniem sprzed pola karnego, a piłka wpadła w tzw. okienko bramki Podbeskidzia. "Górale" nie zdołali odpowiedzieć żadnym trafieniem, choć kilka razy byli blisko. Np. w drugiej połowie Robert Demjan trafił w słupek, w innych przypadkach legionistów ratował Dusan Kuciak. Drugą z rzędu wpadkę zaliczył beniaminek z Niecieczy Termalica Bruk-Bet. Po porażce 0:1 w Gliwicach z Piastem, tym razem podopieczni Piotra Mandrysza ulegli na wyjeździe Jagiellonii 0:2 po golach Macieja Gajosa i Patryka Tuszyńskiego. Dla ekipy z Białegostoku, która w miniony czwartek odpadła z eliminacji Ligi Europejskiej, to pierwsze punkty w sezonie (poprzednio 2:3 z Koroną Kielce). W innym niedzielnym spotkaniu Pogoń Szczecin zremisowała u siebie ze Śląskiem 1:1. Na gola Łukasza Zwolińskiego dla gospodarzy odpowiedział w 72. minucie Robert Pich. Wrocławianie, podobnie jak Jagiellonia, odpadli w drugiej rundzie kwalifikacji LE. Mistrz Polski Lech Poznań dzięki bramce w doliczonym czasie gry pokonał w sobotę Lechię Gdańsk 2:1. Oba zespoły zaczęły sezon ekstraklasy 2015/16 od falstartu. W poprzedniej kolejce "Kolejorz" uległ u siebie Pogoni 1:2, a Lechia - także u siebie Cracovii 0:1. Po drugiej kolejce nastroje w ekipie z Trójmiasta wciąż są kiepskie, natomiast poprawiły się w Poznaniu. Bramki dla Lecha zdobyli Kasper Hamalainen w 19. minucie oraz Marcin Robak w doliczonym czasie po efektownej wymianie podań między kilkoma graczami gospodarzy. Trafienie dla Lechii zaliczył Rafał Janicki (strzał głową w 75. minucie). Wciąż na zwycięstwo w obecnym sezonie ekstraklasy czeka beniaminek Zagłębie Lubin. W sobotę "Miedziowi" ulegli u siebie Koronie 0:2. W 32. minucie precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Serhij Pyłypczuk, a pół godziny później celnie głową strzelił Michał Przybyła, dla którego to już trzecie tra-
fienie w obecnych rozgrywkach. Kielczanie, podobnie jak Legia, mają komplet zwycięstw. Ciekawie w 2. kolejce zapowiadał się piątkowy mecz derbowy w Krakowie. Cracovia w pierwszej kolejce pokazała się z dobrej strony, wygrywając w Gdańsku 1:0. Tymczasem Wisła, po letniej poważnej przebudowie zespołu, tylko zremisowała przed tygodniem u siebie z Górnikiem Zabrze 1:1. W piątek znów zremisowała w takim stosunku. Prowadzenie dla wiślaków uzyskał w trzeciej minucie sprowadzony latem reprezentant Polski Krzysztof Mączyński, ale już niedługo później wyrównał po błędzie defensywy gości Mateusz Cetnarski. Mimo dwóch remisów wiślacy mają obecnie tylko punkt. Przystąpili bowiem do rozgrywek, podobnie jak Górnik Zabrze, z jednym ujemnym punktem na koncie (kara Komisji Licencyjnej). W innym piątkowym spotkaniu pierwsze punkty w sezonie wywalczył Ruch Chorzów, który przed własną publicznością wygrał z Piastem 2:0. Oba gole gospodarze strzelili w drugiej połowie. Najpierw Łotysz Eduards Visniakovs, a w 84. minucie Michał Efir. Drugą kolejkę zakończyło poniedziałkowe starcie dwóch Górników - ekipa z Łęcznej podejmowała rywali z Zabrza. Spotkanie górniczych zespołów rozpoczęło się od szybkich ataków obydwu drużyn, co sprawiało ożywienie i wzbudziło doping na trybunach. Większą aktywność, zwłaszcza w pierwszych dwudziestu minutach przejawiali gospodarze, którzy stwarzali dużo większe zagrożenie pod bramką zabrzan. W dziewiątej minucie doskonałej sytuacji nie wykorzystał Kamil Poźniak, kiedy w tzw. czystej pozycji strzeleckiej z 14 metrów, lewą nogą posłał piłkę obok bramki. Siedem minut później ten sam zawodnik nie pomylił się, tym razem prawą nogą precyzyjnie wykończając składną, koronkową akcję swojego zespołu. W 18. min po kolejnej szybkiej akcji zespołowej łęcznian Fedora Cernycha w ostatniej chwili uprzedził Sebastian Przyrowski. Potem coraz częściej w posiadaniu piłki byli goście usilnie dążący do wyrównania. Nie potrafili jednak stworzyć klarownej okazji do pokonania Sergiusza Prusaka. Wyrównanie jednak nastąpiło w 51. min, kiedy po rzucie rożnym pozostawiony bez opieki Roman Gergel pewnie wykorzystał tę sytuację. Podopieczni Jurija Szatałowa starali się wciągać gości na własną połowę szukając szans w kontratakach inicjowanych długimi przerzutami. Jedna z takich prób okazała się skuteczna na wagę trzech punktów, kiedy znów po pięknej zespołowej akcji z udziałem Cernycha, Pawła Sasina, Grzegorza Piesio i Bartosza Śpiączki ten ostatni zdobył swojego drugiego gola w drugim występie w barwach Górnika Łęczna. Obydwie drużyny zaprezen-
Sprinte m przez Rzym - Wojciech Szczęsny jest oficjalnie piłkarzem Romy. 25-letni bramkarz Arsenalu Londyn został wypożyczony do klubu włoskiej ekstraklasy na rok. •••
Piłkarze Górnika Łęczna Tomasz Nowak (L) i Jakub Świerczok (P) cieszą się z gola Kamila Poźniaka (C) podczas meczu polskiej Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze Wojciech Pacewicz PAP
towały ciekawy, ofensywny futbol. Wyniki meczów 2. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Cracovia Kraków - Wisła Kraków 1:1 (1:1) Bramki: 0:1 Krzysztof Mączyński (3), 1:1 Mateusz Cetnarski (12). Żółta kartka - Cracovia Kraków: Damian Dąbrowski, Jakub Wójcicki.Wisła Kraków: Rafał Boguski, Łukasz Burliga, Boban Jovic, Arkadiusz Głowacki. Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 12 933. Ruch Chorzów - Piast Gliwice 2:0 (0:0) Bramki: 1:0 Eduards Visniakovs (56), 2:0 Michał Efir (84). Żółta kartka - Ruch Chorzów: Rafał Grodzicki.Piast Gliwice: Adrian Klepczyński, Kamil Vacek. Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 6 125. Lech Poznań - Lechia Gdańsk 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Kasper Hamalainen (19), 1:1 Rafał Janicki (75głową), 2:1 Marcin Robak (90+1). Żółta kartka - Lech Poznań: Dariusz Dudka, Gergo Lovrencsics. Lechia Gdańsk: Grzegorz Kuświk, Daniel Łukasik. Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 13 821. KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce 0:2 (0:1) Bramki: 0:1 Serhij Pyłypczuk (32-wolny), 0:2 Michał Przybyła (62głową). Żółta kartka - KGHM Zagłębie Lubin: Łukasz Piątek, Jakub Tosik.Korona Kielce: Radek Dejmek, Aleksandrs Fertovs, Marcin Cebula, Vladislavs Gabovs. Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 4 219. Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0) Bramki: 1:0 Bartosz Jaroch (4-samobójcza), 2:0 Nemanja Nikolic (33), 3:0 Michał Kucharczyk (41), 4:0 Michał Żyro (75), 5:0 Ondrej Duda (88). Żółta kartka - Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak.Podbeskidzie Bielsko-Biała:MarekSokołowski,BartoszJaroch.Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów 13 082. Jagiellonia Białystok - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2:0 (1:0) Bramki: 1:0 Maciej Gajos (40-głową), 2:0 Patryk Tuszyński (72głową). Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Rafał Grzyb, Sebastian Madera, Taras Romanczuk. Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Dariusz Jarecki. Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 10 653. Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0) Bramki: 1:0 Łukasz Zwoliński (58), 1:1 Robert Pich (72). Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Karol Danielak.Śląsk Wrocław: Mateusz Machaj. Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 8 658. Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 2:1 (1:0) Bramki: 1:0 Kamil Poźniak (16), 1:1 Roman Gergel (51), 2:1 Bartosz Śpiączka (82). Żółta kartka - Górnik Łęczna: Leandro, Bartosz Śpiączka.Górnik Zabrze: Erik Grendel, Adam Danch, Rafał Kosznik. Czerwona kartka za drugą żółtą - Górnik Zabrze: Rafał Kosznik (38). Czerwona kartka - Górnik Łęczna: Łukasz Mierzejewski (38za uderzenie rywala). Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 3 824. Tabela 1. Legia Warszawa 2 2 0 0 9-1 6 +8 2. Korona Kielce 2 2 0 0 5-2 6 +3 3. Górnik Łęczna 2 2 0 0 4-1 6 +3 4. Pogoń Szczecin 2 1 1 0 3-2 4 +1 5. Cracovia Kraków 2 1 1 0 2-1 4 +1 6. Jagiellonia Białystok 2 1 0 1 4-3 3 +1 7. Lech Poznań 2 1 0 1 3-3 3 8. Ruch Chorzów 2 1 0 1 2-2 3 9. Piast Gliwice 2 1 0 1 1-2 3 -1
10. Wisła Kraków 2 0 2 0 2-2 1 11. KGHM Zagłębie Lubin 2 0 1 1 1-3 1 -2 12. Śląsk Wrocław 2 0 1 1 2-5 1 -3 13. Podbeskidzie Bielsko-Biała 2 0 1 1 1-6 1 -5 14. Górnik Zabrze 2 0 1 1 2-3 0 -1 15. Lechia Gdańsk 2 0 0 2 1-3 0 -2 16. Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2 0 0 2 0-3 0 -3 W tabeli kolejno: (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek); W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze *Wisła Kraków i Górnik Zabrze ukarane odjęciem jednego punktu Statystyki 2. kolejki ekstraklasy piłkarskiej: Liczba goli - 21; Średnia goli na mecz - 2,625 Zwycięstwa gospodarzy - 5; Remisy - 2; Zwycięstwa gości - 1 Liczba czerwonych kartek - 2; Liczba żółtych kartek - 34 Liczba widzów - ok. 73,5 tys. Średnia frekwencja - ok. 9,1 tys. Mecze w następnej kolejce: Piast Gliwice - Górnik Zabrze Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia Kraków Wisła Kraków - Lech Poznań Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin Śląsk Wrocław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza Górnik Łęczna - Legia Warszawa Korona Kielce - Ruch Chorzów W sobotę rozpoczynają się rozgrywki 1. ligi piłkarskiej, które w tym sezonie nie mają wyraźnego faworyta - wiele drużyn chce walczyć o awans. Ciekawie powinno być już na inaugurację, gdy Arka Gdynia podejmie Zawiszę Bydgoszcz, występującego do niedawna w ekstraklasie. W poprzednim sezonie sprawa awansu wydawała się prosta zdecydowanym faworytem był spadkowicz KGHM Zagłębie Lubin, co znalazło potwierdzenie na boisku. Dysponujący mocną kadrą "Miedziowi" triumfowali w 1. lidze i wrócili do ekstraklasy. Tym razem wytypowanie zespołów, które zajmą dwa najwyższe miejsca w 1. lidze, jest trudniejsze. Zgodnie z tabelą poprzedniego sezonu pierwszeństwo należałoby przyznać trzeciej wówczas Wiśle Płock, która dopiero na finiszu ustąpiła Termalice. Z grona dwóch spadkowiczów z ekstraklasy - Zawiszy i PGE GKS Bełchatów - teoretycznie mocniejszą kadrę ma ekipa z Bydgoszczy. Zawiszę już na inaugurację czeka trudny sprawdzian zmierzy się na wyjeździe z Arką Gdynia. W tym sezonie beniaminkami 1. ligi są Zagłębie Sosnowiec, Rozwój Katowice i MKS Kluczbork. Z tego grona największe piłkarskie tradycje mają sosnowiczanie, czterokrotni zdobywcy Pucharu Polski - w 1962, 1963, 1977 i 1978 roku. To także czterokrotni wicemistrzowie kraju. Piłkarze zaplecza ekstraklasy rozpoczną rozgrywki 1-2 sierpnia, a zakończą 4-5 czerwca przyszłego roku. Jesienią rozegrają 19 z 34 kolejek.
Gdańsk - Piłkarze ekstraklasowej Lechii przegrali z Juventusem Turyn 1:2 (0:1) w Super Meczu, który odbył się na PGE Arenie Gdańsk. Bramki dla finalisty Ligi Mistrzów i mistrza Włoch zdobyli: w czwartej minucie Paul Pogba i w 90. Chorwat Mario Mandzukic, a dla gospodarzy Adam Buksa w 82. •••
Genewa - Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA) wykluczyła ze wszystkich zawodów rosyjską federację (RBF). To kara za wewnętrzne spory w tej organizacji. RBF będzie miała okazję odpowiedzieć na zarzuty podczas kongresu w Tokio w połowie sierpnia. •••
Waszyngton- Piłkarze Chelsea Londyn pokonali w Waszyngtonie rzutami karnymi 4:2 Barcelonę w meczu rozegranym w ramach International Champions Cup. W regulaminowym czasie gry był remis 2:2. •••
Kopenhaga - Polskich drużyn łuczniczych zabraknie w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Mężczyźni zajęli w mistrzostwach świata w Kopenhadze dziewiąte, a kobiety 23. miejsce. Awansowało po osiem najlepszych zespołów. •••
Tabor - Sylwester Bednarek (RKS Łódź) podczas mityngu w czeskim Taborze zajął w skoku wzwyż pierwsze miejsce, uzyskując 2,30 m. Tyle samo wynosi wskaźnik Polskiego Związku Lekkiej Atletyki na sierpniowe mistrzostwa świata w Pekinie. •••
Warszawa - Zjeżdżającego na nartach na stoku ośmiotysięcznika Gaszerbrum II (8035 m) w Karakorum Aleksandra Ostrowskiego zepchnęła do szczeliny lawina - poinformował PAP Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki. •••
Hamburg - Jerzy Janowicz wygrał z Japończykiem Taro Danielem 6:4, 6:3 w pierwszej rundzie tenisowego turnieju ATP na kortach ziemnych w Hamburgu (pula nagród 1,286 mln euro). •••
Genewa - Urszula Radwańska nie zdołała wygrać w niedzielę pierwszego w karierze turnieju tenisowego WTA. W finale imprezy na kortach twardych w Stambule (pula nagród 226 750 dol.) Polka przegrała z Ukrainką Lesią Curenko 5:7, 1:6. Jednak mimo porażki awansowała z 99. na 80. miejsce w najnowszym notowaniu rankingu tenisistek WTA Tour. Do zmian nie doszło w najlepszej dziesiątce. Jej starsza siostra Agnieszka nadal jest siódma, a liderką od 251 tygodni pozostaje Amerykanka Serena Williams. Jerzy Janowicz spadł z 48. na 51. miejsce w najnowszym notowaniu rankingu ATP World Tour.
www.gazetagazeta.com
strona 35
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015 Sport
Rajd Dakar
AUTO - MOTO - SPORT
Coma zakończył karierę sportową Rewelacje•Atrakcje•Wyniki
Formuła 1
Vettel najszybszy w Grand Prix Węgier Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) wygrał Grand Prix Węgier, 10. eliminację mistrzostw świata Formuły 1. To drugie w tym sezonie zwycięstwo czterokrotnego triumfatora cyklu. Na podium stanęli też obaj kierowcy Red BullRenault - Daniił Kwiat i Daniel Ricciardo. Po raz pierwszy w tym sezonie w czołówce zabrakło zawodników teamu Mercedes GP broniącego tytułu Brytyjczyka Lewisa Hamiltona (szóste miejsce) oraz wicemistrza świata Niemca Nico Rosberga (ósme). Rywale odrobili do nich część strat w klasyfikacji generalnej, ale kolejność na jej czele się nie zmieniła. Rywalizację na torze Hungaroring poprzedziła minuta ciszy ku pamięci zmarłego niedawno Julesa Bianchiego. Francuski kierowca uległ wypadkowi w październiku ubiegłego roku podczas Grand Prix Japonii. W wyniku odniesionych obrażeń głowy zapadł w śpiączkę i przez dziewięć miesięcy nie udało się go obudzić. Miał 25 lat. "To dla ciebie, Jules. Zawsze będziesz w naszych sercach. Wszyscy wiedzieli, że prędzej czy później dołączyłbyś do naszej rodziny (Ferrari - PAP)" - powiedział po minięciu linii mety Vettel. W niedzielnym wyścigu nie brakowało emocji i zwrotów akcji. Już na pierwszym zakręcie z pole position na czwarte miejsce spadł Hamilton. Brytyjczykowi start zupełnie się nie udał, a skorzystali na tym Rosberg i obaj kierowcy Ferrari - Vettel i Fin Kimi Raikkonen. Szczególnie dobrze spisał się ten ostatni, który awansował z piątej na drugą pozycję. Prowadzenie objął Vettel. Niedługo później Hamilton popełnił błąd przy hamowaniu i wypadł z zakrętu. Na tor powrócił na 10. pozycji. ale dzięki agresywnej jeździe po pierwszym zjeździe do alei serwisowej znalazł się na piątym miejscu. Przed nim była wspomniana trójka oraz ubiegłoroczny zwycięzca Australijczyk Ricciardo, którego jednak Brytyjczyk niedługo później także wyprzedził. Na 44. okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, po tym jak wypadkowi uległ Niemiec Nico Huelkenberg (Force India-Mercedes). Była to fatalna wiadomość dla Vettela i Raikkonena, którzy wypracowali dużą przewagę nad kierowcami Mercedesa GP, a tymczasem znów musieli bronić pozycji. Fin miał w dodatku problem techniczny z bolidem i ostatecznie nie ukończył wyścigu. Z kolei Hamilton zderzył się z Ricciardo - jak zdecydowali sędziowie z winy Brytyjczyka - i to właśnie mistrz świata wyszedł na tej kolizji najgorzej. Nie dość, że musiał ponownie zatrzymać się w boksie w
Pięciokrotny zwycięzca Rajdu Dakar wśród motocyklistów Hiszpan Marc Coma zakończył karierę i objął funkcję dyrektora sportowego tej imprezy - poinformował organizator rajdu, francuskie stowarzyszenie ASO. "Nigdy nie wyobrażałem sobie, że taka możliwość może się pojawić. Potrzebowałem czasu, aby przyzwyczaić się do tej myśli" - powiedział 38-letni Katalończyk, triumfator rajdu w latach 2006, 2009, 2011, 2014-15. Coma zastąpił Francuza Davida Casterę, który powróci do rywalizacji w tej imprezie jako kierowca samochodu. Hiszpan
Pięciokrotny zwycięzca Rajdu Dakar HiszPAP/EPA pan Marc Coma
będzie numerem 2 w hierarchii organizatorów. Dyrektorem rajdu pozostaje Francuz Etienne Lavigne.
Rajdowe MŚ
Kubica trzeci na odcinku testowym w Finlandii Sebastian Vettel jedzie po zwycięstwo w Grand Prix Węgier
wyniku zniszczeń pojazdu, to chwilę później dostał za karę nakaz przejazdu przez aleję serwisową. W konsekwencji spadł na 13. pozycję. To nie był to jednak koniec zwrotów akcji pod Budapesztem. Na kilka okrążeń przed końcem rywalizacji doszło do kontaktu pomiędzy bolidami jadącego na drugiej pozycji Rosberga i próbującego go wyprzedzić Ricciardo. Obaj kierowcy musieli zjechać do boksu w celu naprawy zniszczeń - odpowiednio przebitej opony i uszkodzonego przedniego skrzydła. Szczególnie ucierpiał na tym Niemiec, który miał szansę zostać liderem klasyfikacji generalnej, ale ostatecznie nie tylko nie odrobił, ale wręcz stracił kilka punktów do prowadzącego Hamiltona. Na całym zamieszaniu skorzystał jadący "bez przygód" Kwiat, który ukończył wyścig na drugim miejscu. To najlepsze osiągnięcie w karierze 21letniego Rosjanina. Czwartą pozycję - również najlepszą w historii występów w F1 - zajął o cztery lata młodszy Holender Max Verstappen (Toro Rosso-Renault), a piąty był Hiszpan Fernando Alonso (McLaren). W klasyfikacji generalnej Hamilton ma 202 punkty i wyprzedza o 21 Rosberga. Trzeci jest Vettel z dorobkiem 160 pkt i tak naprawdę tylko ta trójka liczy się w walce o końcowy triumf. Wyniki Grand Prix Węgier: 1. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 1:46.09,985 2. Daniił Kwiat (Rosja/Red Bull-Renault) strata 15,748 s 3. Daniel Ricciardo (Australia/Red Bull-Renault) 25,084 4. Max Verstappen (Holandia/Toro Rosso-Renault)44,251 5. Fernando Alonso (Hiszpania/McLaren) 49,079 6. Lewis Hamilton (W.Brytania/Mercedes GP) 52,025 7. Romain Grosjean (Francja/Lotus-Mercedes) 58,578 8. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 58,876 9. Jenson Button (W.Brytania/McLaren) 1.07,028 10. Marcus Ericsson (Szwecja/Sauber-Ferrari) 1.09,130 11. Felipe Nasr (Brazylia/Sauber-Ferrari) 1.13,458 12. Felipe Massa (Brazylia/Williams-Mercedes) 1.14,278 13. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Mercedes) 1.20,228 14. Pastor Maldonado (Wenezuela/Lotus-Mercedes) 1.25,142 15. Roberto Merhi (Hiszpania/Marussia-Ferrari) 2 okr. 16. Will Stevens (W.Brytania/Marussia-Ferrari 4 okr. nie ukończyli: Carlos Sainz Jr (Hiszpania/Toro Rosso-Renault) 9 okr. Kimi Raikkonen (Finlandia/Ferrari) 14 okr. Sergio Perez (Meksyk/Force India-Mercedes) Nico Huelkenberg (Niemcy/Force India/Mercedes)
Bernadett Szabo PAP/EPA
Klasyfikacja kierowców: 1. Lewis Hamilton 202 pkt 2. Nico Rosberg 181 3. Sebastian Vettel 160 4. Valtteri Bottas 77 5. Kimi Raikkonen 76 6. Felipe Massa 74 7. Daniel Ricciardo 51 8. Daniił Kwiat 45 9. Nico Huelkenberg 24 10. Romain Grosjean 23 11. Max Verstappen 22 12. Felipe Nasr 16 13. Sergio Perez 15 14. Pastor Maldonado 12 15. Fernando Alonso 11 16. Carlos Sainz Jr 9 17. Jenson Button 6 18. Marcus Ericsson 6 19. Roberto Merhi 0 20. Will Stevens 0 Klasyfikacja konstruktorów: 1. Mercedes GP 383 pkt 2. Ferrari 236 3. Williams-Mercedes 151 4. Red Bull-Renault 96 5. Force India-Mercedes 39 6. Lotus-Mercedes 35 7. Toro Rosso-Renault 31 8. Sauber-Ferrari 22 9. McLaren 17 10. Marussia-Ferrari 0 Niemiec Sebastian Vettel odniósł w niedzielę 41. w karierze zwycięstwo w Grand Prix Formuły 1, dzięki czemu zrównał się w klasyfikacji wszechczasów z Brazylijczykiem Ayrtonem Senną. Przed nim są już tylko Niemiec Michael Schumacher - 91 wygranych wyścigów oraz Francuz Alain Prost - 51. Zwycięzcy wyścigów F1 (* kierowcy nadal startujący): Michael Schumacher (Niemcy) 91 (1991-2012) Alain Prost (Francja) 51 (1980-1993) Ayrton Senna (Brazylia) 41 (1984-1994) Sebastian Vettel (Niemcy) * 41 (2007-...) Lewis Hamilton (W. Brytania) * 34 (2007-...) Fernando Alonso (Hiszpania) * 32 (2001-...) Nigel Mansell (W. Brytania) 31 (1980-1995) Jackie Stewart (Szkocja) 27 (1965-1973) Niki Lauda (Austria) 25 (1971-1985) Jim Clark (Szkocja) 25 (1960-1968) Juan Manuel Fangio (Argentyna) 24 (1950-1958) Nelson Piquet (Brazylia) 23 (1978-1991) Damon Hill (W. Brytania) 22 (1992-1999) Mika Hakkinen (Finlandia) 20 (1991-2001) Kimi Raikkonen (Finlandia) * 20 (2001-...) ... Nico Rosberg (Niemcy) * 8 (2006-...) Kolejna, 11. eliminacja MŚ odbędzie się 23 sierpnia w Belgii na torze Spa-Francorchamps.
Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) uzyskał trzeci czas na odcinku testowym przed 65. Rajdem Finlandii, ósmą rundą mistrzostw świata. Minimalnie lepsi okazali się kierowcy z Norwegii - Mads Oestberg (Citroen DS3 WRC) i Andreas Mikkelsen (VW Polo WRC). Za Polakiem uplasowali się wicemistrz świata Fin Jari-Matti Latvala i broniący tytułu Francuz Sebastien Ogier (obaj VW Polo WRC). Zawodnik gospodarzy dwukrotnie wygrywał w tej imprezie - w 2010 i 2014 roku, zaś Ogier zwyciężył w 2013. "Rajd Finlandii jest rozgrywany na moim podwórku i to daje mi oczywiście dodatkową motywację, ale też pojawia się dodatkowa presja. Pomoc psychologa sprawia jednak, że na starcie jestem spokojny" - powiedział Latvala. Bazą imprezy, nazywanej wcześniej Rajdem Tysiąca Jezior, w którego programie jest 20 odcinków specjalnych o łącznej długości 320 kilometrów, będzie Jyvaskyla. Rywalizacja potrwa do niedzieli. Zgłoszonych jest ponad 100 załóg, w tym Kubica z pilo-
Robert Kubica
tem Maciejem Szczepaniakiem. "Ten rajd to jak jazda na kolejce górskiej. Trasa stale prowadzi w dół i w górę, prawie nigdy nie jest równa. Jest mnóstwo dalekich skoków (w 2003 roku Markko Martin "poszybował" na odległość aż 57 metrów - PAP)" stwierdził Ogier. W tym sezonie odbyło się siedem rund MŚ, w tym Rajd Polski. Ogier triumfował w pięciu zawodach, w tym na mazurskich szutrach. W Argentynie najszybszy był Brytyjczyk Kris Meeke (Citroen DS3), zaś w Portugalii Latvala. W klasyfikacji generalnej prowadzi Ogier 161 pkt, przed Mikkelsenem 83 i Oestbergiem 69. Na czwartej pozycji plasuje się Latvala 66. Kubica ma 6 pkt i jest 17.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona36
www.gazetagazeta.com Telefon (416) 262-0161
WYDARZENIA WYDARZENIA KULTURALNE KULTURALNE Faks ww GTA (416) 531-3245 GTA mbonikowska@gazetagazeta.com mbonikowska@gazetagazeta.com
2 lipca – 13 września - Summer Music in the Garden 17 letnich bezpłatnych koncertów muzyki poważnej i tradycyjnej w pięknym ogrodzie muzycznym nad jeziorem. 16. doroczny cykl. Czwartki o godz. 19.00 i niedziele o godz. 16.00. Toronto Music Garden. Dobrze przynieść własne krzesełko. Tel. 416-973-4000 (aby upewnić się, czy koncert odbędzie się w razie niepewnej pogody). Info: http:// www.harbourfrontcentre.com/summermusic/2015/ opracowanie Małgorzata Pogorzelska-Bonikowska
FESTIWALE Największy festiwal młodzieży w Europie Blisko 70 wykonawców z kraju i zagranicy wystąpi podczas tegorocznego 21. Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą w Lubuskiem. Ten największy festiwal w Europie rozpoczął się w czwartek i potrwa do soboty. Na kilku festiwalowych scenach zagrają m.in.: Black Label Society, Within Temptation, Illusion, Congo Natty, Voo Voo, Shaggy, Modestep, Domowe Melodie, Mela Koteluk, czy Lipali. Impreza organizowana przez fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, co roku gromadzi tłumy uczestników; podczas zeszłorocznej edycji bawiło się tutaj blisko 500 tys. osób. "Już za kilka dni po raz kolejny stworzymy wraz z kilkusettysięcznym tłumem «woodstockowiczów« miejsce, w którym ludzie będą czuli się niezwykle akceptowani" - powiedział PAP szef fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. "W pełni radości poniosą oni prawdziwe idee tolerancji, miłości i wzajemnego zrozumienia. Nasz festiwal to nie tylko muzyka z trzech scen, ale także przeogrom-
Widok z lotu ptaka na pole namiotowe podczas 21. Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą, 30 lipca br. To pierwszy dzień największego festiwalu młodzieży w Europie. Lech Muszyński PAP
ny maraton edukacyjny na Akademii Sztuk Przepięknych" dodał Owsiak. "Przystanek Woodstock pokazuje, że potrafimy być przyjacielscy dla siebie i dumni z tego miejsca, które ma w sobie tyle rock’and’rolla, a przy tym zbudowane jest na fundamencie, jakim są wzajemne relacje, nas organizatorów i wspaniałej, woodstockowej publiczności" - powiedział Owsiak. Jego zdaniem, publiczność tworzy przez trzy dni "prawdziwe kilkudniowe społeczeństwo obywatelskie". Festiwalowa publiczność ma także szansę spotkać się w ramach Akademii Sztuk Przepięknych m.in. z piosenkarką Kasią Kowalską, muzykiem Tymonem Tymańskim, sportowcem i przedsiębiorcom Rafałem Sonikiem, czy kajakarzem Aleksandrem Dobą. Podczas tegorocznego festiwalu przygotowano także specjalne działania wymierzone przeciwko osobom rozprowadzającym narkotyki i dopalacze - poinformował PAP rzecznik prasowy WOŚP i Przystanku Woodstock Krzysztof Dobies.
Dzięki zaangażowaniu wojewody lubuskiego Katarzyny Osos służby zabezpieczające festiwal będą miały specjalistyczny aparat do wykrywania niebezpiecznych substancji psychoaktywnych. Urządzenie umożliwia natychmiastowe zbadanie próbki uznanej potencjalnie za dopalacz. W przypadku wykrycia substancji zakazanych prawem będzie można postawić zarzuty osobom podejrzanym o ich rozprowadzanie. Szczególną uwagę poświęcono zabezpieczeniu medycznemu, które ma sobie poradzić m.in. z prawdopodobnymi przypadkami zatruć po zażyciu dopalaczy podkreślał Dobies. Pracować tu będzie ponad 340 osób lekarzy, ratowników medycznych i pielęgniarek. Do ich dyspozycji będzie unikatowy w skali europejskich imprez masowych szpital polowy wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt diagnostyczny i ratunkowy - dodał Dobies. Przewozy Regionalne uruchomiły 140 specjalnych rejsów musicREGIO, które dowożą na festiwal z całego kraju.
7 lipca – 2 sierpnia Caribana: Scotiabank Caribbean Carnival Festiwal kultury karaibskiej, w tym roku 46. edycja – muzyka, sztuka i kuchnia tego regionu. Około miliona ludzi odwiedzi festiwal, jeden z największych na tym kontynencie. Główne imprezy bezpłatne - Caribana Grand Parade (1 sierpnia), Annual Gala. Najbliższe wydarzenia festiwalu: Junior Carnival (18 lipca), Festival Gala (25 lipca), King & Queen Show (30 lipca). Info: http://www.torontocaribbeancarnival.com. 8 lipca – 2 września - TIFF in the Park 2015: TIFF 40 Dla uczczenia 40-lecia festiwalu filmowego w Toronto TIFF oferuje 40 bezpłatnych projekcji filmowych na wolnym powietrzu na David Pecaut Square. Lipiec: 15: Whale Rider, 22: Annie Hall, 29: Watermark. Sierpień: 5: The King’s Speech, 12: Dial M for Murder, 19: The Artist, 26: The Triplets of Belleville. 2 września - Pride & Prejudice (2005). Godziny 20.30 I 21.00, najlepiej przyjść wcześniej. Info: http://www.tiff.net/summer2015-series/tiff-in-the-park-2015-tiff-40 Do 1 września - City Cinema Jak co roku na Yonge-Dundas Square bezpłatne projekcje znanych filmów na świeżym powietrzu. W tym roku filmy ze znanymi wokalistami grającymi role filmowe. Seanse w każdy wtorek, godz. 19.30. Program: http://www.toronto.com/events/city-cinema/ . Wstęp wolny. 7-9 sierpnia – Taste of the Danforth 22. doroczny festiwal kultury i kuchni greckiej odwiedzany przez ok. 1,6 mln osób. Wiele atrakcji i zabaw dla wszystkich, muzyka, taniec, sporty i oczywiście pyszności nie tylko greckie – jest to festiwal wielu kultur. Ulica Danforth. Info: http://tasteofthedanforth.com. Wstęp wolny. 13 sierpnia - Tadeusz Różewicz 1921-2014 JESTEM POETĄ Pod patronatem Konsula Generalnego PR w Toronto - Grzegorza Morawskiego Polsko Kanadyjskie Towarzystwo Teatralne - Salon Poezji, Muzyki i Teatru przedstawia na wieczór poetycko-muzyczny poświęcony twórczości wielkiego poety, prozaika i dramaturga Tadeusza Różewicza. Obsada: Maria Nowotarska, Agata Pilitowska, Krzysztof Jasiński. Gościnnie wystąpi aktor Teatru Ludowego w Krakowie Piotr Pilitowski. Kierownictwo artystyczne: Maria Nowotarska. Opracowanie muzyczne - fortepian - Jerzy Boski. Oprawa plastyczna: Ewa i Michał Monka. Godz. 19:00, Konsulat Generalny RP w Toronto, 2603 Lake Shore Blvd. W., WSTĘP WOLNYE • Informacje: 416-760-9745 i www.teatrpolskitoronto.com. 5 września - Misissauga Polish Day Festiwal polskości w Mississaudze. Sobota, godzina 10.00, Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, 4300 Cawthra Rd., Mississauga. 24 października - Film Music Gala Celebrity Symphony Orchestra i Andrzej Rozbicki zapraszają do Living Arts Centre w Mississaudze na koncert, w którym usłyszymy znane przeboje filmowe. Hammerson Hall, Mississauga.
Prosimy o informacje o organizowanych imprezach i wydarzeniach kulturalnych pod nr. tel. (416) 262-0610 lub e-mailem mbonikowska@gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 1
CIEKAWOSTKI ZE ŚWIATA
Ale Numer
Cindy Crawford przygotowuje serial telewizyjny o świecie mody
Supermodelka Cindy Crawford przygotowuje serial telewizyjny o świecie mody w latach 80. Ikona mody chce m.in. opowiedzieć o wojnie, jaką toczyły między sobą amerykańska agencja Ford i francuska Elite, aby przyciągnąć najbardziej znane modelki. Cindy Crawford, 49-letnia modelka, nie chce być bohaterTo cykl, w którym przedstawiamy różne ciekawostki i sensacyjne ką serialu, choć przecież była jeddoniesienia z wielu dziedzin - medycyny, techniki, życia celebrytów, tren- ną z najlepiej opłacanych superdów światowych, sportu, kultury, mody, kulinariów, motoryzacji i wielu modelek w historii. innych. Poznamy natomiast inne top
modelki, które robiły karierę w latach 80. i 90., w tym Naomi Campbell, Linda Evangelista, Elle Macpherson Christy Turlington i Claudia Schiffer. Według amerykańskiego magazynu "Variety", który informacje podał we wtorek, Crawford
będzie jedynie producentem serialu, choć także stwierdza, że projekt jest jeszcze w powijakach. Data premiery serialu, który będzie pokazany w amerykańskiej sieci NBC, nie została jeszcze określona.
Nowojorski pomnik Karskiego w złotej nitce Polska artystka używająca pseudonimu Olek oblekła ławeczkę Jana Karskiego na Manhattanie w złotą dzianinę. Instalacja stanowi fragment akcji mającej uczcić 15-lecie śmierci kuriera z Warszawy. Pomnik usytuowany jest przed polskim konsulatem na rogu Alei Madison i 37 Ulicy. Artystka specjalizująca się w rzeźbach wykonywanych z włókna szydełkiem pracowała nad projektem przez kilka tygodni. Olek tłumaczyła PAP, że nie jest to tylko praca wizualna, która ma się ludziom podobać, ale ma nadzieję, że zainicjuje ona dyskusję, a ludzie zaczną się pytać kim był prof. Karski, co zrobił, dlaczego rzeźba znalazła się przed konsulatem. Poprzednie prace Olka, która zaskoczyła m.in. otoczenie odziewając byka na Wall Street, wykonywane są zwykle szybko i - jak podkreśla artystka - po partyzancku. Są celowo prowokacyjne i nieraz towarzyszy im atmosfera skandalu. "Tej rzeźbie chciałam jednak poświecić naprawdę dużo uwagi. Jest to moja najbardziej detaliczna praca publiczna. Pragnęłam znaleźć materiał, który by odpowiadał tematyce. Sprowadziłam w tym celu złotą włóczkę z Indii. Moja rzeźba jest teraz pod ochroną" - śmieje się artystka. Jak dodaje, chciała, żeby to było coś delikatnego, eleganckiego, żeby ta druga, szydełkowa skóra, w którą ubrała Karskiego, nie różniła się bardzo od samej rzeźby. Oryginalna ławeczka Karskiego powstała w 2007 roku. Jej autorem jest Karol Badyna. Według konsul generalnej RP w Nowym Jorku Urszuli Gacek projekt Olka wpisuje się w akcję zainicjowaną pod koniec maja. Zwróciła uwagę, że osoby, które widzą ławeczkę Karskiego siadają na niej, robią zdjęcia. Powiadamiają o tym swoich znajomych. Przenosi się to na media społecznościowe. "W istocie w dalszym ciągu już nie my tym procesem kierujemy i informacje o Karskim ukazują się wszędzie. W pierwszym dniu akcji trafiły m.in. do Kalifornii" - mówiła w rozmowie z PAP Life konsul. Aby bardziej rozpropagować postać kuriera z Warszawy, w 15. rocznicę śmierci pojawiła się koncepcja ubrania go w szydełkowaną tkaninę. "Naszym celem jest, by oso-
by, które nigdy nie słyszały o Karskim, poświęciły jego postaci choćby pięć minut. Nie chodzi o to, abyśmy przekonywali przekonanych, ale docierali do nowych absolutnie środowisk z historią i przesłaniem Karskiego dla ludzkości" - wyjaśnia Gacek. Według jej przewidywań instalacja wywoła trochę pozytywnego zamieszania. "Być może robimy to w troszkę frywolny sposób, ale z dobrym smakiem i lekką nutą humoru. Jest to hipsterska akcja, ale bardzo dobrze wpisuje się w nowojorski klimat" - oceniła konsul. Zauważyła, że już w trakcie przymiarek instalacja wzbudziła zainteresowanie. Przechodnie otrzymują ulotki z informacjami o Karskim i o artystce. "Ludzie z samochodów robią zdjęcia pomnika, piszą e-maile. Pytają też o przesłanie artysty" - mówi konsul generalna. Napotkana przed konsulatem nowojorczanka powiedziała PAP, że słyszała o Olku, czytała o niej i poznała artystkę, ale nie wiedziała kim był Karski. "Jestem prawniczką specjalizującą się w
dziedzinie praw obywatelskich toteż postanowiłam dociec kim był i wówczas zidentyfikowałam się z jego działalnością. Było też ekscytujące patrzeć jak powstaje ten projekt. To imponujące kiedy artysta sprawia, że jesteśmy bardziej świadomi tego co robiły takie jednostki - powiedziała przed pomnikiem PAP adwokat Tara Jensen. Jan Karski (właśc. Jan Kozielewski) urodził się w 1914 roku w Łodzi. Podczas II wojny światowej jako kurier polskiego podziemia, przedstawił aliantom relację o eksterminacji Żydów na terenach okupowanej Polski. Jego apele o ratunek dla narodu żydowskiego nie przynosiły rezultatów. Swe wojenne wspomnienia Karski opisał w książce "Tajne państwo". Po wojnie uzyskał obywatelstwo amerykańskie. Był profesorem waszyngtońskiego Georgetown University. Zmarł w lipcu 2000 r. Prezydent USA Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski
Autobus na wodór na ulicach Tokio Nie ustają prace nad znalezieniem alternatywnych źródeł napędu. Jednym z najbardziej realnych są ogniwa paliwowe, a konkretnie wodór. W Japonii można już kupić taki samochód osobowy. Teraz nadeszła kolej na autobusy. Na ulicach Tokio Toyota we współpracy z Hino Motors testuje autobus na wodorowe ogniwa paliwowe przed wprowadzeniem go na rynek w 2016 roku. Celem programu jest sprawdzenie praktycznych aspektów wykorzystywania autobusów na ogniwa paliwowe w wielkim mieście. Testy obejmą także zastosowanie ogniw paliwowych zasilających
miejskie autobusy do zaopatrywania w energię centrów pomocy kryzysowej w przypadku naturalnych katastrof. W grudniu 2014 roku Toyota rozpoczęła sprzedaż pierwszego na świecie seryjnego samochodu na wodorowe ogniwa paliwowe - Toyoty Mirai. Miesiąc później autobus na wodorowe ogniwa paliwowe produkcji Toyoty i Hino Motors rozpoczął pracę w systemie komunikacji miejskiej w Toyota City. Trwają ostatnie przygotowania do wprowadzenia nowego modelu do oferty komercyjnej. Od 24 do 30 lipca autobus na ogniwa paliwowe będzie te-
Top modelka Karlie Kloss została vlogerką Jedna z najbardziej rozchwytywanych modelek, Karlie Kloss założyła swój kanał na YouTube. Jej pierwszy film w ciągu trzech dni obejrzało ponad 300 tys. internautów. Klossy - tak nazywa się kanał na YouTube, który założyła amerykańska top modelka Karlie Kloss. Gwiazda będzie za jego pośrednictwem pokazywać kulisy swojej pracy i to, co robi poza wybiegiem. Kloss zaliczyła udany debiut jako vlogerka - jej pierwszy film w ciągu trzech dni obejrzało ponad 300 tys. internautów. Modelka przedstawia w nim pokrótce historię swojego życia. Internet nie jest dla niej obcą przestrzenią. 22-latka prowadzi również konto na Instagramie, które śledzi 2,8 mln osób. Fanów, poza urodą, urzeka poczuciem humoru i spontanicznością. Karlie związana jest z showbiznesem od dziesięciu lat. Doskonałej koordynacji ruchowej, przydatnej w pracy modelki, nauczyła się w szkole baletowej, do której uczęszczała przez sześć lat. Nie pisana jednak jej była rola
tancerki. Podczas charytatywnego pokazu mody w rodzinnym Saint Louis dostrzegli ją pracownicy agencji modelek. Dossier modelki jest imponujące. Do niedawna była "aniołkiem" Victoria’s Secret. Zdobiła kampanie reklamowe m.in. Diora, Louis Vuitton i L’Oreal. W tym roku dostała się na studia na Uniwersytecie Nowojorskim. Będzie zgłębiać programowanie komputerów. W wolnym czasie pasjami piecze ciasteczka.
stowany na trasach autobusowych w Tokio. Kolejne testy są konieczne ze względu na inne warunki drogowe oraz większe natężenie ruchu w metropolii. Toyota zbierze od mieszkańców stolicy oraz władz miasta opinie o autobusie, które uwzględni podczas dalszych prac nad jego udoskonaleniem. Akcja ma na celu także zwiększenie świadomości o możliwościach autobusów na wodorowe ogniwa paliwowe wśród użytkowników komunikacji miejskiej. Testy obejmą wykorzystywanie systemu ogniw paliwowych miejskich autobusów do zaopatrywania w energię elektryczną centrów ewakuacji ludności organizowanych w razie klęski żywiołowej w szkołach i ośrodkach kultury.
Jeden autobus może zaopatrywać budynek w energię przez 5 dni przy zużyciu 50 kWh dziennie. Japoński autobus na ogniwa paliwowe powstał we współpracy Toyoty z należącym do Toyota Group Hino Motors, na bazie hybrydowego autobusu Hino oraz systemu ogniw paliwowych opracowanego do Toyoty Mirai. System wytwarza energię elektryczną w reakcji wodoru i tlenu. Wodór jest przechowywany w specjalnych zbiornikach, zaś tlen pobierany z powietrza. Tankowanie autobusu trwa 10 minut i zapewnia zasięg 150 km. Autobus wyposażony jest w dwa zestawy ogniw paliwowych i dwa silniki elektryczne oraz osiem wysokociśnieniowych zbiorników wodoŹródło - PAP Life ru.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 2
www.gazetagazeta.com
ZDROWIE
Poczta zdrowia - Cykl wszystko dla zdrowia
Odkrycia, obserwacja, refleksja Dzięki powolnemu rytmowi, marsz uwalnia umysł. Pozwala obserwować otoczenie i krajobrazy, a także odkrywać naturę wzrokiem, słuchem i węchem. Zawiedzie Cię w miejsca niedostępne w inny sposób. Sprzyja dotlenieniu mózgu, a co za tym idzie - refleksji. Jedna z pierwszych szkół filozoficznych, szkoła perypatetycka*zapoczątkowana przez Arystotelesa w Atenach, w 335 p.n.e., gromadziła uczniów przechadzających się u boku mistrza. Grecki termin peripatetikós oznacza właśnie "przechadzający się". Od tego czasu wiele utworów cierpiącym na chroniczne dole- literackich, poetyckich i filozogliwości bólowe, na fibromialgię ficznych powstało podczas pielub chorobę zwyrodnieniową sta- szych wędrówek, w tym np. "Marzenia samotnego wędrowca" wów. autorstwa Jeana Jacques’a Rousseau. Ochrona środowiska Piesze wędrówki nie powodują zanieczyszczenia środowiska, Przyjaźń Marsz to sport, który sprzyja nie są hałaśliwe, nie wymagają silnika ani innego specjalistycz- przyjaźni. Wędrowcy mogą roznego sprzętu. Do miejsca startu mawiać ze sobą godzinami, nie można zazwyczaj dojechać środ- tracąc tchu. Piesza wędrówka trwa wystarczająco długo, by kami transportu publicznego. można było dzielić się poglądami i zwierzać. Idąc obok siebie, a Przez cały rok Piesze wędrówki można u- nie siedząc naprzeciwko siebie, prawiać przez cały rok. Koniecz- jak np. w kawiarni, łatwiej jest ny wysiłek rozgrzewa ciało, więc rozmawiać i mniejsze są szanse maszerując człowiek nie marz- na zażenowanie czy urazę. Jest to więc najkorzystniejsza nie. Wystarczy peleryna przeciwdeszczowa, wysokie buty i para- aktywność, którą powinniśmy sol w razie deszczu, czapka, sza- zaszczepiać w dzieciach od najlik, rękawice i ocieplane buty na wcześniejszych lat. To*wymaga grubej podeszwie w razie mrozu, perswazji, bo dzieci często są i można bez problemów masze- przekonane, że nie lubią chodzić, ale wycieczki krętymi ścieżkami rować nawet kilka godzin. wśród drzew, skał i paproci, zwłaszcza w grupie, bawią je barBezpieczeństwo Ryzyko wypadku jest niskie, dzo. jeśli masz dobre buty i nie wyZdrowia życzę, puszczasz się w niebezpieczne Jean-Marc Dupuis rejony.
Najlepszy sport dla marszu jest bieganie i jazda rowerem, które wymagają więcej energii, a więc pozwalają się szybciej zmęczyć. Ale marsz jest przecież sam Szanowny Czytelniku, w sobie sportem. W dodatku ma zeszłego lata wynajęliśmy z tyle zalet, że można go uznać za Valérie domek pasterski w Al- jeden z najlepszych sportów, japach, tuż przy szlaku turystycz- kie istnieją. nym. Już o godzinie 7 rano pojawia- Sport kompletny li się pierwsi rowerzyści: najnowMarsz to sport kompletny, szy model "górala", wielokoloro- który opiera się na mechanizmie wy strój do jazdy, kask i obowiąz- podwójnego wahadła (nóg i rąk). kowe profilowane okulary przeMarsz odbywa się w następuciwsłoneczne - w takim rynsztun- jącym cyklu: ku rzucali się na podbój szczy- • Z pozycji stojącej*ciało pochytów z obłędną energią. la się do przodu, co wywołuje Po godzinie lub*dwóch pa- ruch upadania, który kontrujesz, trzyliśmy, jak zjeżdżają z pełną wyrzucając jedną nogę do przoprędkością. W tym też czasie du. Miednica zostaje wówczas pojawiały się, również bardzo naturalnie poddana rotacji, gdyż liczne, grupy trailersów, czyli bie- druga noga jest wtedy dla tego gaczy górskich, w większości ruchu punktem podparcia. wyposażonych w elektroniczne • Aby przeciwdziałać tej rotacji, zegarki bardzo precyzyjnie wy- ramiona wykonują ruch przeciwliczających*różnicę poziomów. ny do ruchu nóg, co pozwala Dopiero w połowie przedpo- miednicy pozostać w tej samej łudnia przybywali piechurzy, osi i utrzymać kierunek marszu często w niewielkich grupkach. (na wprost). Zazwyczaj byli to weseli emery- • Następnie, aby skontrować ci, z kijkami w dłoni, czasem w upadek, podczas trwania martowarzystwie wnuka lub wnu- szu, nogę*pozostałą z tyłu wyrzuków. casz*do przodu, wykorzystując Trzeba to sobie jasno powie- energię potencjalną, podczas gdy dzieć, że najwyraźniej zwykła ramiona wykonują ruch przeciwpiesza turystyka traci na popular- ny, także wykorzystując tę enerności wśród młodego pokolenia, gię. a szkoda. Cykl rozpoczyna się na nowo Piesze wędrówki zaczęto i marsz kończy się dopiero wytraktować jako sport lub rekre- prostowaniem tułowia. ację dopiero w XIX w. Wcześniej Po kilku godzinach takiego chodziło się tylko z konieczności, marszu możesz jednak poczuć do pracy lub w celu podróży. sztywność pleców i odrętwienie Obecnie poważną konkurencją ramion. Aby tego uniknąć, trze-
ba robić regularne przerwy na rozciąganie, szczególnie pleców i ramion. Niezbędny dla zdrowia Według badań epidemiologicznych Światowej Organizacji Zdrowia, dla utrzymania "dobrego stanu zdrowia" konieczne jest przynajmniej 20 minut aktywności sportowej dziennie. Międzynarodowy czternastoosobowy zespół badaczy wykazał, że, aby zachować idealną wagę ciała, zalecana liczba kroków dziennie wynosi: dla kobiet: • 12 000 w wieku od 18 do 40 lat, • 11 000 dla kobiet w wieku od 40 do 50 lat, • 10 000 dla kobiet w wieku od 50 do 60 lat i • 8 000 po przekroczeniu 60. roku życia. dla mężczyzn: • 12 000 kroków dziennie w wieku od 18 do 50 lat, • 11 000 kroków, tj. od 8 do 10 km dziennie, po przekroczeniu 50. roku życia. Marsz jest zresztą sportem szczególnie zalecanym osobom ROZMOWY ITVN
Optymizm i szczerość ponad wszystko dokończenie ze strony 20 I części
K.S.: Tata udzielał Ci rad? Które ze wskazówek wykorzystujesz obecnie w pracy? U.C.: Warsztatowych, paradoksalnie, nie udzielał mi zbyt wielu. Życiowych prędzej. Zawodowo nasza praca bardzo się różniła - telewizja informacyjna i publicystyka międzynarodowa a telewizja śniadaniowa to dwa zupełnie inne światy. A w domu tata też nie był mentorem i ex cathedra nie wygłaszał mi mądrości. Raczej wyglądało to tak, że sama się w niego wsłuchiwałam. Był przykładem przyzwoitości, uczciwości życiowej wobec samego siebie, ogromnej odwagi, bo nigdy nie zależało mu na tym, co myślą inni - żył w przekonaniu, że powinien robić tak, jak on uważa. Miał takie niezachwiane poczucie wiary we własne umiejętności…. a ja na nie z przyjemnością patrzyłam. K.S.: Jak udaje Ci się godzić dość intensywną pracę zawodową z życiem osobistym? U.C.: Kompletnie mi się nie udaje. Moje życie było bardzo poukładane, a rok temu wywróciło się do góry nogami. Gdy dostaję ciekawy temat do zrealizowania na wczoraj, po prostu żal mi odmawiać.
K.S.: I odrzucasz takie propozycje? U.C.: Jeśli obiecałam swojemu dziecku, że będę na przedstawieniu w szkole, to choćbym dostała szansę przeprowadzenia wywiadu z Lennym Kravitzem, pójdę na występ syna. Nie ukrywam, że życie osobiste trochę cierpi przy tak intensywnej pracy, ale mam świętego męża. Wspiera mnie bardzo intensywnie i rozumie, że często jestem poza domem. W pełni sobie panowie radzą podczas moich nieobecności, wyjazdów. Myślę, że to mi daje taki spokój, komfort pracy. K.S.: Bywają chwile, że masz dość? U.C.: Nie ukrywam, że tak, bo taka praca jest wyczerpująca fizycznie. Jeśli w takich momentach dzwonią do mnie wydawcy z kolejnym tematem, to proszę o chwilę na oddech. Staram się mieć tydzień wolnego raz na 3 miesiące. Zabieram rodzinę, wyjeżdżam, odcinam się, bo gdzieś muszę naładować baterie. Wtedy też odsypiam, choć nauczyłam się spać wszędzie: w pociągu, w samolocie, mimo że się boję latać. W samochodzie potrafię się skompresować na tylnym siedzeniu i zasnąć w minutę (śmiech).
K.S.: W jaki sposób odpoczywasz tak na co dzień? U.C.: Tak opozycyjnie do tej energii zawodowej lubię poleniuchować, poleżeć długo w łóżku z gazetą i*kawką. Na pewno czas spędzony z moim synem jest dużym odpoczynkiem, bo wyłącza się to, na czym muszę skupiać się zawodowo: kontrola i przygotowanie, wystarczy tylko podążać za nim - więc jeździmy na rowerze, on na rolkach, ja na wrotkach, spędzamy czas w ogrodzie i lubię naprawdę porządkować dom. K.S.: A jak w takim razie spędzasz wakacje? U.C.: Wakacje zawsze mamy najpierw te zimowo-narciarskie. Z mężem jeździmy na snowboardzie, syn na nartach, więc zawsze wyjeżdżamy do moich ukochanych Włoch: słońce, spaghetti i deska. Właściwie od kiedy pojawił się Rysio, to on rządzi wakacjami. Więc w tym roku będzie Legoland (śmiech), ale generalnie jeździmy nad polskie morze, bo to jest dla niego świetna zabawa i na Mazury na ryby. W*Ryśku też chcę zaszczepić językowego bakcyla, więc wybieramy się na 5 dni do Paryża. Polecimy sobie we dwoje śladem francuskiej bohaterki jednej z
jego ulubionych książek - Madeline. K.S.: Nigdy nie zaryzykujesz i nie wybierasz się do niesprawdzonego jeszcze miejsca? U.C.: Tę potrzebę zaspokajam w pracy. Podczas rodzinnych wakacji lubię mieć komfort znajomości terenu, więc we Włoszech na nartach jeździmy zawsze w tych samych miejscach, latem spędzamy czas głównie w Sopocie z uwagi na mój sentyment, bo tutaj mieszkałam. W tym roku z kolei mamy plan pojechać do Słowenii pod namiot i będziemy nocować na campingach. Poza tym, zanim urodziłam syna, zdeptałam z*plecakiem całą Azję, duży kawałek Ameryki Południowej. To były backpackerskie wyjazdy z*kilkunastokilogramowym bagażem na plecach i przywykłam do tego, że prysznic może być rurą wystająca ze ściany i też jest ok. K.S.: Jakie miejsca w Polsce poleciłabyś widzom ITVN na wakacyjny odpoczynek? U.C.: Warmię i Mazury - piękna przyroda, czysto, można popływać na łódce, na żaglówce, można łowić ryby, jeździć na rowerze albo nie robić nic. Na pewno polecam też polskie wybrzeże, którego niestety sama nie znam
dobrze, oczywiście Sopot - wymarzony w czerwcu lub we wrześniu i Zakopane, w*ogóle Podhale - unikalne w Europie. Chyba nie jestem oryginalna w tych wyborach (śmiech), ale to są nasze ikony! K.S.: Zatem życzę Ci udanego i zasłużonego odpoczynku! Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Katarzyna Suchenia (ITVN)
NA PROGRAM "DZIEŃ DOBRY WAKACJE" ZAPRASZAMY W KAŻDĄ SOBOTĘ I*NIEDZIELĘ O GODZ. 9.00 (EDT - TORONTO). Urszula Chincz - dziennikarka telewizyjna. Pracę zawodową zaczynała, prowadząc cykl Telewizji Polskiej "Ula Pedantula", następnie od sierpnia 2012 roku współprowadziła "Pytanie na śniadanie" w*TVP2. Od września 2014 roku przygotowuje specjalne relacje reporterskie dla codziennych i*weekendowych wydań "Dzień Dobry TVN". Na początku 2015 roku znalazła się w*gronie opiekunów nowej produkcji TVN "Mali Giganci", a w tegoroczne wakacje* poprowadziła dwie wakacyjne odsłony "Dzień Dobry wakacje" w*duecie z Marcinem Prokopem oraz Dorotą Wellman.
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
Domowe ciekawostki
strona 3
Imigracja do Kanady - "Ask Isabella"
Wyposażenie domu Wady systemu Express Entry W kontrakcie; umowie kupna-sprzedaży zawsze negocjowane jest wyposażenie domu, np.: wszystkie urządzenia typu lodówka, pralka, suszarka, zmywarka, a także piec (z wyposażeniem), centralny klimatyzator, w większości wypadków podgrzewacz wody gorącej jest wynajmowany. Dochodzą tu również przeważnie wszystkie zasłony okienne oraz umocowane lampy/światła. Oczywiście, zgodnie z kontraktem, urządzenia te mają działać w dniu zamknięcia: zawsze przestrzegam wszystkich kupujących, że niestety po zamknięciu transakcji, już na następny dzień jeśli jakiekolwiek urządzenie nie będzie działać, to już nasza strata. Oczywiście, w niektórych przypadkach są urządzenia zupełnie nowe, a wtedy może obowiązywać gwarancja producenta. Niestety bardzo przykre są przypadki, kiedy jakieś urządzenie wysiądzie na następny dzień po przejęciu nieruchomości, ale wypadki takie się zdarzają, więc warto, aby kupujący wiedzieli o następujących sprawach: 1. Kupujący nie posiada automatycznego prawa do potrącenia lub zatrzymania jakiejś kwoty pieniędzy przy zamknięciu transakcji w momencie kiedy dowiedzą się, że jedno z urządzeń nie działa, np. podczas ostatniej wizyty przed zamknięciem. Moja rada to jak najszybsze zorientowanie się co do kosztu naprawy (włącznie z ofertą naprawy), oraz przesłanie jej (wraz ze zdjęciem) do Waszego agenta lub prawnika. Z mojego doświadczenia wynika, że prawnicy są w stanie rozwiązać pomiędzy stronami te kwestie, nawet w dniu zamknięcia, kiedy mają odpowiednią "podkładkę" w postaci np. oferty naprawy. 2. Ważne jest, aby mieć dokładną jasność co do tego, co dokładnie zostaje w nieruchomości po zamknięciu. A należy włączyć w to: wszelkie lustra, urządzenia wbudowane (np.mikrofalowe kuchenki), uchwyty trzymające telewizory, a także półka na ubrania w szafach wnękowych. Jeśli np. sprzedający chce zachować np. kandelabr, lub inny element oświetlenia, można zawsze wpisać w umowę, że będzie on zastąpiony innym typem, tak aby po zamknięciu było jakiekolwiek światło, a kupujący nie był narażony na kompletne ciemności tuż po wejściu do domu. 3. Istotne jest również, aby agent wystawiający dom na sprzedaż posiadał całą listę urządzeń, które są wynajmowane (w większości wypadków jest to podgrzewacz wody, ale również np. piec lub klimatyzator, oraz inne urządzenia), oraz aby kupujący zdawał sobie z tego sprawę; oraz wyraził zgodę na przejęcie kontraktu, zwłaszcza że w niektórych wypadkach są dość poważne kary za zerwanie umowy. Właściwym sposobem na sprawdzenie jest np. rachunek za gaz, który zazwyczaj wyszczególnia obciążenia za wynajem urządzeń, które wspominałem wyżej. Kupujący również muszą sobie
zdawać sprawę z takich kosztów, a wszystko musi być uwidocznione na umowie. Brak jakiegokolwiek urządzenia wyszczególnionego w odpowiedniej rubryce może oznaczać konieczność dodatkowych wydatków/do poniesienia zarówno przez kupującego, jak i sprzedającego. Często sprawy te pomijane są przy sprzedaży nieruchomości "prywatnie". 4. Rozwiązanie sądowe nie jest dobrym rozwiązaniem. Kiedy kupujący oraz sprzedający idą do sądu (Small Claims Court) aby rozstrzygnać sprawę urządzeń, żadna ze stron zwykle nie wygrywa, oprócz oczywiście zaangażowanych w to prawników, którzy ich reprezentują. Proces ten może trwać nawet do 18 miesięcy, a rezultatem tego może być opuszczone 2 dni z pracy, w celu udania się na sprawę sądową, nie mówiąc o kosztach prawnika. Ponadto, decyzja może zostać upublikowana w Internecie, co dodatkowo może poirytować stronę przegraną, a to oczywiście przełoży się na reprezentującego Państwa agenta (chyba że sprzedajemy dom sami, to pretensje mozemy mieć… do współmałżonka). 5. Polecam, aby w umowie kupna-sprzedaży wyszczególnić wszystkie urządzenia, wyposażenie, oświetlenie, zasłony okienne, a także lustra (nawet te w łazienkach), przewody (np. podłączenia głośników), również podłogi, które będą pozostawać na terenie nieruchomości. Ważne jest dopracowanie umowy w taki sposób, aby nie pozostawiać żadnych niedomówień, które mogłyby być przedmiotem ewentualnego sporu, prowadzącego do pozwu sądowego. Pamiętajmy, że dobra porada, zarówno przy wystawieniu domu na sprzedaż lub przy jego kupnie, może przynieść nam wymierne korzyści! Warto pracować na stałe z agentem z doświadczeniem. Wszystkie wyceny nieruchomości wykonujemy bezpłatnie, bez zobowiązań. Bezpośredni kontakt: pod numerem telefonu: 647-209-3511, e-mail: house4usteam@gmail.com oraz strona internetowa: www.house4us.ca. Pracujemy w zespole: Co Dwie Głowy To Nie Jedna! Ryszard Sobolewski GoWest Realty Ltd,Brokerage.
Zmiany, które nastąpiły w systemie przyjmowania nowych imigrantów do Kanady 7 miesięcy temu - mówię tu o systemie składania podań o imigrację: Express Entry (EE), sprawiły, że wielu kandydatów straciło nadzieję, że w ogóle kiedyś zostaną do Kanady zaproszeni, bo na tym teraz polega system: rząd wybiera kto może składać podanie o pobyt stały. Dotychczas było tak, że jeśli ktoś się kwalifikował w jednej z kategorii imigracji - składał podanie wraz z dokumentacją towarzyszącą, i wprawdzie czas oczekiwania nie był, zwłaszcza w osotanich czasach, krótki, to jednak w końcu doczekał się końca swojej sprawy i pobyt stały w Kanadzie otrzymywał. Teraz tak nie jest - nawet jeśli kandydat kwalifikuje się na jedną lub więcej kategorii, musi otrzymać zaproszenie od rządu do składania podania o pobyt. Ale może takiego zaproszenia... nigdy nie otrzymać - i to jest bardzo poważny problem w dzisiejszych czasach jeśli chodzi o to, kto w Kanadzie uzyska pobyt stały! I tak weźmy za przykład studentów zagranicznych. Do tej pory student studiował w Kanadzie, po skończeniu studiów otrzymywał prawo do pracy, po czym po roku pracy w swoim wyuczonym zawodzie kwalifikował się na pobyt stały, który to po złożeniu aplikacji otrzymywał w przeciągu około roku lub nieco więcej. Zanim cały proces został sfinalizowany, po paru miesiącach od wysłania podania o pobyt, wnioskodawca otrzymywał list z Immigration potowierdzający, że wszystko jest w porządku z dokumentami i na tej podstawie mógł starać się o tzw. Bridging
Work Permit - czyli prawo do pracy pozwalające takiej osobie pracować do momentu otrzymynia pobytu stałego. Również istniały inne opcje, jeśli z jakiegokolwiek powodu podanie o pobyt stały nie zostało złożone na czas: pracodawca mógł starać się o LMO (potwierdzona przez rząd oferta pracy) i zasady starania się były ułatwione przypadku chęci zatrudnienia studenta zaranicznego. Jak natomiast jest teraz? Teraz system jest bardziej skomplikowany. Cały labirynt do pokonania - i wcale nie przesadzam. “Glitches”, czyli usterki w systemie - są na porządku dziennym. Jednego dnia wpisane informacje i załadowane dokumenty następnego... zniknęły. Terminy rozpatrywania to parę tygodni (na przykład jeśli chodzi o wizę studencką wewnątrz Kanady), a wkrótce potem ponad 3 miesiące. Czy można sobie coś zaplanować? Ciężko, ponieważ kompletnie nie można przewidzieć, co się jutro wydarzy. Ułatwione zasady otrzymywania potwierdzonej oferty pracy dla studenta - już nie istnieją. Tak naprawdę, bądźmy szczerzy - ogromna liczba tych studentów po ukończeniu edukacji w Kanadzie i po przepracowaniu 12 miesięcy... wcale nie ma gwarancji, że otrzyma pobyt stały w Kanadzie. Ponieważ według nowego systemu muszą zostać zaproszeni do składania podania o pobyt stały. Oczywiście wielu może zostać zaproszonych. Ale co mają robić ci, którzy nie otrzymają zaproszenia od rządu Kanady? Nie bardzo jest to fair, ponieważ przecież to jest jasne jak słońce, że osoby, które studiowały w Kanadzie znają język - bardzo dobrze, jak również mają umiejętności
oraz doświadczenie... kanadyjskie. Czy nie są więc perfekcyjnymi kandydatami? Defnitywnie są! Dlaczego więc nowy system EE ich w pełni nie ujmuje? Czy jest to kolejny “glitch” tego systemu? Jeśli tak, to warto byłoby go szybko naprawić. Albo przestać namawiać (rekrutować) cudzoziemców do studiowania w Kanadzie. Chyba że jest to od początku plan: mają zapłacić kilka razy większe czesne, a potem - jedźcie z powrotem do swojego kraju. Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że taka sytuacja jest tylko przejściowa, i problem ten szybko zostanie naprawiony w postaci nowych zasad obejmujących wszystkich studentów, którzy będą mieli wybór: zostać w Kanadzie czy wrócić do swojego kraju z nowonabytą wiedzą i doświadczeniem. Izabela Kowalewska Zapraszam wszystkich zainteresowanych sprawami imigracyjnymi Kanady do zadawania pytań. Można do mnie dzwonić do biura: 416-604-3325, lub przesłać e-mail: e-immigration@bellnet.ca. Adres biura znajdą Państwo w ogłoszeniu na stronie 28. IZABELA KOWALEWSKA JEST CZŁONKIEM IMMIGRATION CONSULTANTS OF CANADA REGULATORY COUNCIL (ICCRC) CANADIAN ASSOCIATION OF PROFESSIONAL IMMIGRATION CONSULTANTS (CAPIC).
Federalne pieniądze dla Centrum JPII Kierująca Polskim Centrum Kultury im. Jana Pawła II Fundacja św. Maksymiliana KolbegoOw Mississaudze otrzyma pieniądze na remont obiektu od rządu federalnego. Główna sala w Centrum, gdzie odbywają się spektakle, uroczystości i bankiety, zostanie odremontowana - na ten cel dotacja rządowa wyniesieO43 517 dol.OTo jedna trzecia kosztu ogólnego remontu (130 500 dol.) O Znalazły się też fundusze na remont ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji oraz wyglądu zewnętrznego budynku. Tu także z ogólnego kosztu 77 000 dol. dotacja rządowa pokryje jedną trzecią - ok.O25 410 dol. O Fundusze te, jak ogłosili w Centrum Kultury minister Gary Goodyear, odpowiedzialny za rozwój gospodarczy płd. Ontario, i polski poseł Władysław Lizoń (okręg Mississauga EastCooksville), wygospodarowano w ramach rządowego programuOCanada 150 Community Infrastructure Program, który desygnował 150 mln dol. przez dwa lata na pomoc w realizacji projektów remontów i rozwoju infrastruktury publicznej. mpb
Minister Gary Goodyear
Poseł Władyslaw Lizoń
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 4
www.gazetagazeta.com
KANADA-POLSKA
Wizyta burmistrza miasta Windsor w Lublinie Ostatnie lata są niezwykłe w stosunkach kanadyjsko-polskich: Polska dwukrotnie gościła premiera Kanady, a także Gubernatora Generalnego. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w kanadyjskich delegacjach znaleźli się nie tylko przedstawiciele dyplomacji, posłowie, przedstawiciele biznesu, Polonii, mediów, ale również, po raz pierwszy, młodej Polonii. W Polsce rok 2015 ustanowiony jest rokiem samorządów. Są one bardzo ważne, bo to właśnie od nich zależy poziom życia zapewniany mieszkańcom miast i wsi. Ciekawą inicjatywą budowania pomostów międzynarodowej współpracy samorządów lokalnych są miasta partnerskie. I takimi miastami są już od 15 lat Lublin w Polsce oraz Windsor w Kanadzie. Lublin ma obecnie 24 miasta bliźniacze (w tym kilka z Ukrainy), natomiast mniejszy Windsor ma ich 12. Ostatnią bardzo owocna inicjatywą Lublina w międzynarodowym działaniu samorządowych organizacji jest łączenie miast partnerskich w celu wykonania ściśle określonych wspólnych projektów . W dniach 19-21 lipca z oficjalną wizytą przybyli do Lublina Drew Dilkens, burmistrz Windsor oraz Jerzy Barycki, Prezes Polsko-Kanadyjskiego Stowarzyszenia Biznesmenów i Profesjonalistów w Windsor. Stowarzyszenie istnieje już od 20 lat i to dzięki inicjatywie tej organizacji 15 lat temu podpisana została partnerska umowa. Przez półtorej dekady odbyło się wiele dwustronnych wizyt: oficjalnych, biznesowych, edukacyjnych, ale w pamięci pozostanie szczególnie wizyta delegacji z Lublina w 2008 roku, a więc w roku uroczystych obchodów 100lecia Polonii w Windsor. To właśnie wtedy mieszkańcy Windsor otrzymali od Lublina koziołkafontannę, piękną rzeźbę z brązu, która do dziś jest dostojnym ambasadorem Lublina. Usytuowana jest na malowniczym deptaku wzdłuż rzeki Detroit, które jest
Spotkanie z Klubem Rotariańskim
Wizyta w Aliplast
ulubionym miejscem spacerowym mieszkańców Windsor. Koziołek-fontanna, którego oryginał znajduje się w Lublinie niedaleko magistratu, jest jedną z atrakcji, a jego statuetka jest wypolerowana w wielu miejscach od ciągłych dotyków rąk spragnionych źródlanej wody spacerowiczów. Obecna wizyta obejmowała spotkania oficjalne z władzami Lublina na czele z Krzysztofem Żukiem, prezydentem Lublina, oraz wiele spotkań roboczych. Odbył się lunch z przedstawicielami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, z którym Uniwersytet Windsorski ma podpisaną umowę o współpracy. Ułatwiło to zrealizowanie zeszłorocznego wspólnego projektu - wystawy: "Papież, Jan Paweł II, Dar Polski dla Świata". Wystawa wykonana została przez KUL, natomiast sponsorowanie i promocję wykonało Polsko-Kanadyjskie Stowarzyszenie Biznesmenów i Profesjonalistów w Windsor. Odbyły się rozmowy o obecnej i przyszłej działalności z Lubelskim Klubem Biznesu skupiającym około 200 firm oraz bardzo aktywnym Rotariańskim Klubem "Stare Miasto". W powyższych spotkaniach uczestniczył specjalny gość pani Alexandra Bugaliskis, Ambasador Kanady w Polsce ze swoim mężem. Nadało to specjalny charakter rozmowom, bo przecież w niedalekiej perspektywie Kanada oczekuje podpisania umowy z Unią Europejską. Ta perspektywa jest dobra dla Polski, Kanady, ale również dla Lublina. Pomoże ona wyeliminować większość barier celnych, które obecnie utrudniają rozwój wzajemnej współpracy. Zniesione wizy do Kanady w 2008 roku oraz ewentualna umowa z UE są niezwykle ważnymi filarami przyszłej współpracy z Polską, w konsekwencji zwiększeniem rynku pracy, a docelowo podniesieniem poziomu życia mieszkańców po obu stronach Atlantyku. W Lublinie widać wiele placów budowy, są nowe inwestycje, ale
to jeszcze nie zadowala władz tego najbardziej studenckiego miasta w Polsce. Władze miasta chcą tworzyć więcej miejsc pracy, żeby młodzi ludzie znajdowali perspektywy życia w miejscu gdzie się kształcą, aby wielowieczny piękny Lublin, łączący kultury wschodu i zachodu, stał się ich domem. Delegacja zwiedziła 15-tysięczną pięknie zaprojektowaną, już działającą Arenę Lublin oraz będącą w trakcie budowy, Aqua Lublin, arcyciekawą na miarę XXI wieku pływalnię. Jest to 105milionowa inwestycja z olimpijskim basenem i wieloma cudami techniki: ruchome ściany, podnoszone dno oraz 2100 siedzeń dla widowni. W tym największym obiekcie w skali Polski są też szklane ściany do obserwacji pływających z zewnątrz basenu, prawdziwe arcydzieło techniczne. Delegacja zwiedziła też Aliplast, najnowocześniejszą fabrykę tworzenia profili aluminiowych na wymiar i w dowolnym kolorze, a co najważniejsze dostarczane w rewelacyjnie szybkim tempie klientom. To jest niewątpliwie "state of the art". Nic dziwnego, że fabryka, starając się nadążać za wzrastającymi zamówieniami powiększa się zatrudniając już ponad 300 osób. Nie odbyło się bez zwiedzenia "Perły", browaru produkującego znakomite lubelskie piwo, który stale się rozrasta, aby nadążyć za zwiększającym się popytem na ten popularny trunek. Miłym zaskoczeniem był fakt, że właścicielem firmy jest Kanadyjczyk. Jest więc to dobry przykład tworzenia dobrego biznesu w perspektywie międzynarodowej. Oby to piwo dotarło kiedyś do Kanady, może też do Windsor, bo od niedawna jest już w Lublinie do nabycia słynna windsorska whiskey Canadian Club. W trakcie rozmów nastąpiło formalne zaproszenie prezydenta Lublina do Windsor w październiku br., kiedy odbędą się uroczystości obchodów 20-lecia Stowarzyszenia oraz 15-lecia miast partnerskich. Zaproszenie zostało przyjęte. Warto nadmienić zainteresowanie mediów tj. TVP Polonia tym wydarzeniem, co świadczy o specjalnej randze tej kolejnej wizyty delegacji z Windsor oraz pani Ambasador Kanady w partnerskim Lublinie. Specjalne uznanie należy się organizatorom, pracownikom Urzędu Miasta Lublina za atrakcyjny program oraz sprawną organizację wizyty. Kończąc, trzeba dodać, że za dwa lata, w 2017, Lublin będzie obchodził swoje 700-lecie, a Windsor 125-lecie istnienia. Będzie też 150. rocznica powstania Kanady. Być może stanie się to kolejną okazją, żeby uaktywnić wielki potencjał wzajemnej współpracy i pokazać mieszkańcom miast partnerskich, że samorząd lokalny też potrafi działać na skalę międzynarodową dla dobra obydwóch regionów w Polsce i Kanadzie. Jerzy Barycki
Spotkanie z prezydentem Żukiem. Od lewej: Drew Dilkens, Krzysztof Żuk, Ambasador Kanady oraz Prezes Stowarzyszenia Biznesmenów w Windsor
Arena Lublin
Przed Magistratem Lublina burmistrz Windsor oraz pani Ambasador Kanady w Polsce
Wizyta w Aqua Lublin
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
POLONIA
Inicjatywa "Art of Soccer"
Chór Dziecięcy "Stokrotki" maluje? Hamiltońskie "Stokrotki" obchodziły w tym roku swoje 30lecie, ale zanim rozjechały się na zasłużone wakacje nie omieszkały podjąć się kolejnej wielkiej inicjatywy, tym razem związanej z rozgrywkami piłki nożnej na igrzyskach Pan Am. Nie śpiewały tym razem, ale malowały! Dyrektor chóru, Kazimierz Chrapka, oddał mi w ręce dzieci, młodzież i dorosłych, którzy z entuzjazmen przystąpili do planowania, przygotowania i wykonania projektu. Cztery duże plansze łączą "Stokrotki" i ich polskie pochodzenie, z Hamiltonem i rozgrywkami Pan Am, a ściślej mówiąc piłką nożną, bo ta dyscyplina w całości odbyła się w naszym mieście. Wielkie brawa należą się wszystkim, którzy przyczynili się do tego, iż w okolicy polskiego kościoła i największego skupiska polskich biznesów w Hamilton pojawiła się ta, przyciągająca uwagę turystów i mieszkańców,
konstrukcja. Serdeczne podziękowania składam na ręce Maximiliana Grzegorczyka za jego czas poświęcony na zgromadzenie wszystkich donacji, które otrzymaliśmy od Home Depot na Stone Church Road, i przygotowanie plansz do malowania. Krystynie Boruch za sprawy organizacyjne, komunikacje z członkami chóru i pyszną pizzę. Dyrygentowi chóru za znalezienie czasu na malowanie z dziećmi, wszystkim rodzicom za udział i dowóz dzieci, a panom: Małkowi, Boruchowi, Grzegorczykowi, Skrodzkiemu za profesjonalne zainstalowanie tych olbrzymów zgodnie z wszelkiego rodzaju kodami i wymaganiami. Największe słowa uznania kieruję do dzieci i młodzieży za ich twórczość artystyczną z pędzlami. Dla mnie obserwacja ich indywidualizmu, kreatywnego myślenia i zaangażowania była największą nagrodą. Zorganizowanie takiego pro-
jektu to nie tylko samo malowanie. Wiele czasu minęło zanim ten projekt się "narodził", na ideach, aplikacjach, na rozmowach z Urzędem Miasta by otrzymać wszystkie pozwolenia, na zdobywaniu potrzebnych funduszy i donacji, zgromadzeniu materiałów, szkicach, reklamie itp. Doświadczenie zdobyte z nadzorowania innych tego typu projektów w przeszłości oraz kooperacja rodziców chórzystów, pomogły mi uporać się z trudnościami i wykonaniem w tak bardzo krótkim czasie. Projekt nasz zaakceptowany został przez miasto Hamilton i reklamowany jako część obchodów rozgrywek Pan Am. Dziękujemy władzom mieasta Hamilton za częściowe sponsorowanie z puli "All Things Pan Am Funding". Jeszcze raz gratuluję Chórowi Dziecięcemu "Stokrotki" z Hamilton za jego inicjatywę i pracę. Danuta Niton
strona 5
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 6
www.gazetagazeta.com
TAJEMNICE WINA
Wina Australii Butelki wina Penfolds
Australia to jeden z największych producentów win i czwarty ich eksporter w świecie. Jej wina sprowadzane są nawet do takich bastionów winnych jak Francja, Włochy czy Hiszpania. Jak zaczęła się przygoda z winem na tym kontynencie? Brytyjczycy wyliczyli, że taniej jest wydalać przestępców z kraju, niż ich strzec i żywić w więzieniach. Początkowo odtransportowywano ich do trzynastu stanów Ameryki Północnej, ale po przegraniu wojny z ludnością tubylczą tych stanów i po uformowaniu się Stanów Zjednoczonych trzeba było poszukać innych miejsc by pozbywać się tych niechcianych ludzi. Australia stała się wtedy kolonią karną Wielkiej Brytanii. W roku 1770 do jednej z zatok południowo-wschodniej Australii dotarł James Cook, najsłynniejszy podróżnik i odkrywca mało znanego poza Europą świata w owych czasach. Teren wokół zatoki nazwał Nową Południową Walią - obecnie to jedna z prowincji państwa australijskiego. Tu zaczęto wyładowywać cargo - ludzi zbędnych w Wielkiej Brytanii. Trzy takie ekspedycje karne w latach 1788-1801 przywiozły tu ponad trzy tysiące więźniów, w tym kilkaset kobiet i dzieci - to pierwsi, obok wolnych osadników, obywatele tego kontynentu i kraju. Pierwsza ekspedycja wypłynęła z Portsmouth w połowie stycznia 1787 roku kierując się w stronę Ameryki, gdzie chciano wysadzić na jej brzeg tych ludzi. Wybrzeża były dobrze strzeżone. Nie udało się pozbyć ich w Rio de Janeiro; stąd wyruszono przez ocean na wschód. Zatrzymano się w holenderskiej stacji obsługi statków przy Cape Town; przewodniczący ekspedycji admirał Arthur Phillip, a równocześnie pierwszy gubernator Australii, zaopatrzył się tam w pędy szczepów winnych, nasiona warzyw, zbóż, sadzonki drzew. Nabyto inwentarz gospodarczy i ptactwo domowe i wyruszono w stronę Australii. Była to flotylla 11 statków: dwa to okręty marynarski wojennej z wojskiem, inne mieściły zaopatrzenie i więźniów. W czasie tej podróży zmarło w drodze trwającej 252 dni tylko około 3 procent, w tym kilkoro dzieci i kobiet i kilkudziesięciu mężczyzn. Podróż była uciążliwa, więźniowie przykuci byli łańcuchami do ścian statków, warunki były niehigieniczne. Użyłem słowa "tylko" mówiąc o zmarłych w czasie podróży, bo w czasie drugiej podróży zorganizowanej przez armatorów prywatnych, ówczesnej mafii morskiej przypominającej tę, co za ogromne pieniądze szmugluje uciekinierów z Libii, Iranu i Syrii do Europy, zmarło w drodze kilkaset osób, co stanowiło 26 procent tych, których zaokrętowano w Anglii. Wspomniany pierwszy admi-
nistrator tych terenów zaraz po przybyciu do Australii, w sprawozdaniu adresowanym do Lorda Sydneya (którego nazwiskiem nazwał później pierwsze miasto zbudowane w Australii), podaje, że jego kolonia składa się z 1030 ludzi (w tym około 550 więźniów mężczyzn i około 200 kobiet, a inni to wolni kolonizatorzy), siedmiu sztuk bydła, siedmiu koni, dwudziestu dziewięciu owiec, sześciu królików i siedemdziesięciu czterech świń. Liczby drobiu nie wymienia w sprawozdaniu. Mieszkańcy Australii, moim zdaniem, powinni uhonorować pierwszego gubernatora pomnikiem w każdym mieście, bo ten zdolny administrator i poważany w Wielkiej Brytanii admirał spowodował, że od pierwszego roku pobytu Europejczyków na kontynencie zaczęła się tworzyć zorganizowana społeczność, mimo że rząd w Macierzy przeznaczył ich na śmierć, bo odmówił wszelkiej pomocy. Takich ekspedycji z przestępcami i więźniami politycznymi było wiele, bo trwały do roku 1868, kiedy to przybył ostatni statek. Szacuje się, że około 50.000 skazańców stało się osadnikami tego kraju. Obozy założono w kilku innych stanach kontynentalnej Australii i na dwóch wyspach:Tasmanii i Norfolk. Przypuszczam, że gdyby nie zasługi admirała, tereny te stałyby się największą na świecie kryjówką piratów. Przestępcy, lub osoby uważane za takich, czyli osoby o innych poglądach politycznych niż rządzący, to też ludzie - trzeba się było na wygnaniu czymś pocieszać: takim pocieszycielem stało się wino. Historia wina na tym kontynencie jest tylko nieco krótsza od historii skolonizowania go przez Anglików i równie kręta i nieprzewidywalna jak historia całego kontynentu. I chociaż obecnie w każdym z sześciu stanów i trzech terytoriów znajdują się winnice, to tylko tereny południowe oraz Tanzania nadają się do rozwinięcia na nich tego przemysłu na większą skalę, bo to obszary o temperaturze umiarkowanej. Pierwsze wzmianki o produkcji miejscowego wina pochodzą z lat dwudziestych XIX wieku. Jak prawie wszystkie kraje winne do około połowy XX wieku Australia produkowała prawie wyłącznie wina słodkie. Dość późno zorientowano się tam, że smaki konsumentów świata zmieniły się w stronę win wytrawnych. W popłochu wycinano winnice, ale zanim nowe rośliny wyrosły i zaczęły produkować grona, agenci winni objeżdżali świat, skupowali co tylko się dało: sok winny, sprasowane czy mrożone winogrona, często najgorszej jakości, te co nie były przydatne w krajach ich pochodzenia. Rynek był bardzo chłonny, bo wtedy prawie nikt na największym kontynencie świata, Azji, nie produkował wina, trzeba też było zaopatrywać wiele wysp Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego, plus stałych klientów Europy i Ameryki Północnej. Jak
(20)
z tej mieszaniny różnych gatunków winogron wyprodukować znośne wino? Stworzono programy komputerowe; one, a nie ludzie, sterowały produkcją. Co więcej, robiono badania dotyczące tego, jakie wina są najbardziej lubiane - pytano często ludzi, którzy nie mieli najmniejszego pojęcia jakie wino jest dobre a jakie mniej, zaczęto produkować wina "pod publiczkę". I tak Australia weszła w nowoczesny świat win z dość kiepskimi produktami. Dziś dużo się zmieniło. Można w tym kraju znaleźć wina dobre, przesadziłbym gdybym powiedział bardzo dobre. W czasach najnowszych jedno z jej win, Penfolds Grange, nie tylko zdobyło około 50 medali jakości, a zdaniem wielkiego w świecie winnym krytyka Roberta Parkera Juniora wino to " zastąpiło Petrus z Bordeaux jako najbardziej egzotyczne i skondensowane wino świata". Dodam, że gdy wiele lat temu dowiedziałem się o istnieniu wina Chateau Petrus, jego cena w Kanadzie była łatwa do zapamiętania - 666 dolarów za 0,75-litrową butelkę. Nie miałem możliwości go popróbować z racji ceny, więc nie mogłem go porównać do tego "lepszego" wina Australii. Butelkę australijskiego wina kupiłem, cena była niezbyt wysoka, ale butelka zatkana była nie korkiem, ale plastykowym kulfonem, smak i zapach dość przeciętny, jednym słowem kompletny zawód. Jakim cudem wino to odznaczono tyloma medalami nie mam najmniejszego pojęcia. Może do konkursów produkowane specjalne wino, które miało tylko tę samą nazwę co wino próbowane przeze mnie. W Australii obsadzono stare winnice i wiele nowych terenów nadających się pod uprawę winorośli przede wszystkim klasycznymi szczepami francuskimi sprowadzonymi prosto z Francji lub z Południowej Afryki. Szczep syrah przemianowany na shiraz stał się niekoronowanym królem winnym Australii. Na nieco dalszych pozycjach win czerwonych znalazły się cabernet sauvignon, merlot, pinot noir, grenache. Wina białe produkowane są najczęściej z chardonnay, semillon, sauvignon blanc i z rieslinga. Z tych klasycznych winogron tworzy się ogromną większość win tego kraju. Ale jak we Włoszech tak i tu dużo winnic zajmujących małe areały to własność rolników; szacuje się że jest tych winnic około 2000 i jak we Włoszech wino to powstaje z mało znanych szczepów winnych. Dziś jeszcze w Australii można znaleźć w winnicach około 130 różnych winorośli, w tym niektóre stworzone lokalnie, na przykład cienna czy farrango. Ogromna większość winnic jest własnością wielkiego biznesu. Większość winnic w tym kraju znajduje się na jego południowo-wschodnich wybrzeżach. Kraj podzielony jest na cztery regiony winne, ale największa koncentracja winnic znajduje się w prowincjach Południowej Au-
stralii, Nowej Południowej Walii i Victorii. W Zachodniej Australii tylko na jej terenach południowych rosną winnice. Nie tak dawno dołączył piąty region, Tasmania, z niezłym winem. Ostatnio Nowa Zelandia zaczęła wysyłać swe wina na rynki zagraniczne. Produkuje się je na jej obu wyspach. Są prawie identyczne z winami australijskimi (przypuszczam, że ten nowy biznes jest własnością, przynajmniej w dużej części, australijskich potentatów winnych). Tu się nie eksperymentuje, używa się tylko klasycznych winogron z Francji i Niemiec i naśladuje proces produkcyjny tych krajów. Problemów Australii ze zbytem produktów winnych jest wiele. Coraz więcej winiarni na świecie, a także w Australii, przejmowanych jest przez kapitał niemający nic wspólnego z winem, a pieniądze wydawane na reklamę zdobywa się w takich wypadkach obniżając koszty produkcyjne. Mentalność tego typu inwestorów jest taka, że nie ma potrzeby produkowania dobrych win, jeśli taniej jest wmówić ludziom, że przeciętny produkt jest cudowny. Już od kilkudziesięciu lat Australia, podobnie jak Francja, boryka się z poważnym problemem nadprodukcji wina. Odchodzą wielcy klienci. Dziś na własne potrzeby produkuje się wino w Chinach, Indiach i Japonii. Wiele krajów świata produkuje coraz lepsze wina, więc konkurencja jest silniejsza. Zaczyna się znowu wycinanie winnic, zatykanie butelek nieprawdziwymi korkami, przyśpieszanie dojrzewanie za pomocą chemikaliów, ogromna większość win już nie dojrzewa w beczkach dębowych, a wszystko po to, by obniżyć koszty i nie tracić rynków zbytu. Wina produkuje się coraz gorsze, a ceny idą w górę. W tej desperackiej sytuacji producenci próbują różnych tricków, na przykład zamieniając winnice czy tylko deklarując, że są winnicami organicznymi, (warto sprawdzić czy mówią prawdę). Słowo "organiczny" stało się ostatnio słowem dość chwytliwym, więc niektórzy producenci podający się za takich odzyskują część domowych i zagranicznych konsumentów. Różnica między tym winem a tradycyjnym jest moim zdaniem żadna, lub prawie żadna, bo szczep winny, podobnie jak każda roślina, pobiera środki odżywcze: azot, fosfor, potas i śladowe ilości innych minerałów najczęściej pochodzenia metalowego, które są identyczne w nawozach sztucznych jak i nawozach naturalnych. Winnic w krajach przestrzegających dobrych zasad ich pielęgnacji nie traktuje się ostrą chemią - innymi słowy, markowe winnice są z natury swojej organiczne. W Australii i w niektórych krajach winnych cierpiących na nadprodukcję wina niektórzy producenci posuwają się do skrajnie irracjonalnych kroków, zakładając winnice biodynamiczne. To bardziej mistyka, niż winiarstwo zapoczątkowana dziełem wydanym w roku 1924 przez Rudolfa Steinera, człowieka, nie tylko moim zdaniem, niezrównoważonego psychicznie. Te win-
nice i produkcja tego typu wina to już nie winiarstwo, ale dziedzina filozofii zwana przez niego antropozofią. Ziemia jest według niego organizmem żywym wyposażonym w energię ekologiczną, energetyczną i duchową. Winnice trzeba nawozić tylko nawozem krowim, ale zmieszanym z kwarcem i siedmioma roślinami medycznymi. Rogi, ogony i wiele wewnętrznych organów bydła to bardzo istotny dodatek w pielęgnacji winnic. Dalsze instrukcje to już prawdziwe szaleństwo (czytałem ich urywki), to pouczenia nie dla enologów (winiarzy), nawet nie dla filozofów, ale materiał dla psychiatrów. Australia prowadzi gdy chodzi o liczbę tych winnic na świecie. "Dziwny jest ten świat" śpiewał Czesław Niemen - rzeczywiście bardzo dziwny, bo zwolenników tego typu wina jest coraz więcej. O ludzka naiwności! Innym rozpaczliwym krokiem utrzymania się na rynku w tym kraju jest produkcja wina zwanego clearskin. Tu już nie tylko wino jest nieciekawe, ale nawet i nazwa, bo oryginalnie to nazwa bydła nieoznakowanego wypalanym na skórze gorącym żelazem znaku jego właściciela. Produkuje się to wino z najgorszych jakościowo gron, sprzedaje tanio, najczęściej całymi skrzynkami złożonymi z 12 butelek każda. Słyszałem, że niekiedy można natrafić w tych skrzynkach na dobre wino, bo niektórzy producenci zmieniają etykiety dobrego wina, którego nikt nie kwapi się kupować, na etykiety tych tanich win, bo wolą cokolwiek za nie otrzymać, niż wylewać je do zlewu. We Francji zamienia się wina niechciane w ocet winny, bo Unia Europejska płaci za ten produkt, ale nie słyszałem by rząd Australii zastanawiał się nad podobną opcją. Od bardzo dawna nie zaglądam na półki win australijskich w sklepach alkoholowych, ale by zmienić ton tego artykułu na mniej minorowy mogę polecić wiernym konsumentom win australijskich wino dość dobre, oparte na prototypie francuskim Chateauneuf-du-Pape pochodzącego z regionu Dolnego Rodanu. To kupaż trzech szlachetnych szczepów: grenache, z którego winogron powstaje wino delikatne, prawie bez taniny, z subtelnym zapachem jagodowym i ledwo odczuwalnym aromatem korzennym, ’ale z dużą zawartością alkoholu. Syrah/shiraz czyni ten kupaż winem bardziej stabilnym i pełnym, dodaje nowe zapachy jagodowo-owocowe i mocniejszy zapach wielokorzenny. Trzeci składnik, mouvedre dokwasza to wino, dodaje mu także posmak i zapach słodkich śliwek. Popularna nazwa tego wina to GSM. Jeśli mnie kiedyś podkusi by pomóc biedniejącym na potęgę producentom win australijskich, sięgnę po ten produkt. Władysław Pomarański
Kangur w winnicy
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 7
KANADYJSKIE WĘDRÓWKI
30
Gdzie grizzly mówi dobranoc Marek Mańkowski W poprzednim odcinku pisałem, że wyruszyłem ze swoim programistą Walerym z Golden w Górach Skalistych po przymusowej nocy w hotelu z powodu kopnego śniegu i zatarasowanej
tego przejazdu. Nie ma w tym nic o tym, że musiałem zostać na noc w Golden bo ciężarówki zablokowały drogę nie mogąc podjechać pod górę w kopnym śniegu, że duży terenowy samochód, któ-
Od tamtej pory ten przejazd to ciągła walka z przyrodą. Zginęło tam wielu ludzi. Najtragiczniejszy wypadek zdarzył się 4 marca 1910 roku, gdy lawina pochłonęła 62 robotników kolejowych czyszczących tory po poprzedniej lawinie. Pomiędzy rokiem 1885 i 1910 pod lawinami na przełęczy zginęło ponad 200 ludzi. Wreszcie w roku 1913 wybudowano najdłuższy w Kanadzie tunel i linia kolejowa mogła opuścić najbardziej niebezpieczne miejsce na Rogers Pass. W roku 1956 rozpoczęto budowę Trans Canada Hwy wiodącą przez tę przełęcz. Znowu lawiny stały się największym niebezpieczeństwem dla transportu,
Non stop śnieg
myślicie, że pokonanie przełęczy coś poprawiło to jesteście w błędzie. Musiałem przywołać wszystkie dawne umiejętności z czasów, gdy jeździłem w rajdach w Polsce. Samochód, Chevy Tahoe, był bez porównania lepszy niż Fiat i napęd na cztery koła robił ogromną różnicę, ale i tak tylko cudem i drobnymi częstymi kontrami utrzymywał się w miarę na prawym pasie dwukierunkowej szosy. Miałem kilkanaście chwil
Rogers Pass
przez ciężarówki Trans-Canada Hwy. Przypominam, że pracowałem wtedy przy przy wielkim transkanadyjskim i amerykańskim projekcie pokrycia Ameryki Północnej siecią światłowodów dla potrzeb telekomunikacji. Co ok. sto kilometrów od Atlantyku do Pacyfiku umieszczono podstacje wzmacniające sygnał. Kabel światłowodowy założono pod ziemią wzdłuż linii kolejowej. Był to 15 grudnia roku 2000. W raporcie z trasy z tamtego czasu tylko notatka: "09.00 - 12.00 on the route to Revelstoke (heavy snow); 16.00 - 19.30 - on the route to Golden (heavy snow) czyli: " w drodze do Revelstoke (duże opady śniegu)" i " w drodze do Golden (duże opady śniegu)". Nie oddaje to absolutnie obrazu tam-
ry prowadziłem, miał trudności z jazdą do przodu i licznik kilometrów pokazywał prawie dwa razy większą liczbę przejechanych kilometrów z powodu buksujących bez przerwy kół, że widoczność w tych opadach śniegu była prawie zerowa i bardziej zgadywałem gdzie jest droga niż ją widziałem. Wszystko działo się w okolicach Rogers Pass. Przełęcz ta w sercu Gór Skalistych jest jedną z trudniejszych przepraw. Znajduje się 340 km na zachód od Calgary. Jej historia to ciągłe zmaganie się człowieka z siłami natury. Znajduje się 1330 metrów nad poziomem morza. Po ciężkich trudach, pierwsza linia kolejowa została poprowadzona tamtędy w roku 1885.
tym razem drogowego. By się przed nimi zabezpieczyć zbudowano specjalne zadaszenia, po których lawiny mogły przechodzić nad szosą. Seria szlabanów drogowych zamyka drogę w czasie największego zagrożenia. Zatrudnieni są ludzie przez okrągły rok studiujący klimat na przełęczy i nadający stałe komunikaty o warunkach pogodowych do centrum pogodowego. Oddział artylerii armii kanadyjskiej ma kilka pozycji dział kalibru 105 i gdy zwały śniegu zaczynają stanowić niebezpieczeństwo, szlabany idą w dół i działa ostrzeliwują nawisy by wywołać lawiny i usunąć niebez-
Wojsko odstrzeliwuje lawinę
To nie było zwykłe mijanie
pieczeństwo. Mamy XXI wiek, a siły natury ciągle jeszcze wygrywają z człowiekiem. Rogers Pass nie daje za wygraną. Ale jeśli
Lawina w Rogers Pass
stronę. Hamowanie to byłaby pewna katastrofa. Jedyny ratunek w tych sytuacjach to delikatne dodawanie gazu by chociaż jedno lub dwa koła złapały na chwilę przyczepność. Przy prędkości 100 km na godzinę to wszystko dzieje się bardzo szybko, a gdy dodamy prędkość ciężarówki to szybkość wzrasta do 190 km/godz. To było "trochę" wariackie, ale może dlatego nazywano mnie wtedy "Mission Impossible Man". Wszystko to wymagało ogromnej koncentracji, ale miałem wtedy 47 lat i byłem w top kondycji. Walery, który jak pisałem na początku całej historii, był bardzo kiepskim kierowcą i jego żona wymusiła na mnie obietnicę, że nie dam mu pod żadnym pozorem prowadzić samochodu, w czasie tej jazdy po kopnym śniegu zupełnie nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństw, w które nas pakowałem zbyt szybką jak na warunki jazdą. Dotrzymałem tej obietnicy danej jego małżonce i przez cały, prawie dwuletni okres nie siadł za kierownicą w
Kicking Horse pedestrian bridge, najdłuższy wolnostojący most drewniany w Kanadzie
naszych trasach razem. On sam zresztą się do tego nie palił. Niewiele jest do opowiadania z tego etapu. Nawet nie zauważyłem znaków do Lake Louise czy do Banff. Calgary, o którym napiszę w następnym odcinku, było kompletnie zasypane śniegiem, a temperatura spadła do minus 30 stopni. Przejechaliśmy przez miasto szybko, bo do pierwszej podstacji było jeszcze prawie 100 km, a już było po południu. Hotel mieliśmy dopiero w Medicine Hat, następne 200 km z podstacją do uzbrojenia w Brooks. O mały włos a by nam się to nie udało, ale o grozy, gdy z naprzeciwka jechała tym za tydzień. wielka ciężarówka, a mój Chevy Tekst i zdjęcia w poślizgu wszystkich czterech Marek Mańkowski ciąg dalszy nastąpi kół powoli zsuwał się na lewą
Czasem jeszcze obudził się gryzzly
strona 8
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
O Janku Wędrowniczku 1 JANEK WĘDROWNICZEK
W SADZIE
Chcecie poznać się z chłopczykiem, Jankiem, wielkim podróżnikiem, Co zwędrował ziemie, wody, I przeróżne miał przygody? No, to patrzcie co za mina, Bo już powieść się zaczyna!
Nic wybornie tak nie służy, Jak apetyt po podróży! Kasia sama, dzięki Bogu! Pełną miskę ma twarogu, Ale choć nie wielkiej miary, Zjeść zje tyle, co i stary. A tu jeszcze jak umyślnie, Kogut się do łyżki ciśnie, Janeczkowi, choć tak mały, I dziobiskiem łap z niej sera! Dziwnie ciasne się zdawały Tuż kokosza czarna gdera: Bielonego domku ściany, - "Cóż to? Będę jajka składać, Dziwnie niski dach słomiany. A nie będę sera jadać? Więc pomyślał: Ho! ho! Jajka chcesz, kochanie, "Wiem, co zrobię! To daj sera na śniadanie!Podróżnikiem będę sobie! Toć ja muszę żywić dzieci!" Het, precz wszystko wkoło Za tą jedną druga leci... zwiedzę, Cała toczy się gromada... Przejdę nawet aż za miedzę, - "Co to Kasia tak zajada?" Aż za wielkie te topole,, Widząc Janek, że nic z tego, Aż za rzeczkę, het, przez pole,, Szedł do sadu przydrożnego, Tam, gdzie ziemia tyka nieba!..., Gdzie z nim pani Marcinowa Tylko wezmę z masłem chleba." Zgadała się we dwa słowa, I z pełnego jabłek kosza NA BOCIANIE Dała wybrać trzy - bez grosza. No, i poszedł! Stał nad rzeką Domek Janka niedaleko, A że zwykle do podróży Jest potrzebny statek duży, O czem łatwo z Robinsona Każdy kto chce się przekona, Więc skierował Janek kroki Na brzeg stromy i wysoki. Tutaj wszakże niespodzianie Osobliwsze miał spotkanie. Z boćkiem w własnej swej osobie, Który trzymał kiełbia w dziobie. Janek w prośby: "Mój bocianie! Gdzie okrętów tu dostanie?" Bocian patrzy, aż po chwili Rzecze: "Jeśli mnie nie myli Wzrok, bom zgubił okulary, Brodząc wiosną przez moczary, To my się już trochę znamy... Bom panicza niósł do Mamy! Więc to panicz tak już duży, Że zamyśla o podróży? Statków niema tu, ni łodzi, Ale jeśli o to chodzi, To po dawnej znajomości Grzbietem służę jegomości." Tu zatrzepał w wielkie loty. No, cóż było do roboty? Janek skoczył, jak na konia, I pomknęli het, nad błonia! ZA PŁOTEM Szczerze powiem moje zdanie: Licha podróż na bocianie! Ledwie rzekę przelecieli, Ledwie wioska się zabieli, Ledwie żaby skrzekną w błocie, Już ustaje bocian w locie, - Popas tutaj! Niech pan zsiada! Bardzo jeszcze wielka łaska, Jeśli dziobem choć zaklaska, I ostrzeże pierwej o tem, Że popasać chce nad błotem! Bo gdzie żabie się niebodze Zdarzy spotkać z nim na drodze, To o jeźdźca ani pyta: Prosto w moczar brnie, i kwita! A cóż! Każdy ma gospodę: Dom, kto dom; a bocian wodę. Sprzykrzył Janek te reduty: Mokre nogi, mokre buty, Gdy więc bocian krąg zatoczył, Puścił go się, z grzbietu skoczył, I zmęczony długim lotem, Za Kasinym stoi płotem.
U OWIECZEK Po szczęśliwym tym popasie, By nie tracić nic na czasie, Idzie Janek, jedząc w drodze, Smakują mu jabłka srodze. Naraz słucha... Co za głosy? Wstały mu na głowie włosy, Bo wszak nieraz podróżnika Kupa Indian spotka dzika, O czem także z Robinsona Każdy łatwo się przekona. A i to się przecież zdarza, Iż wędrowca lew przeraża, Tygrys, albo ryś zażarty... W książkach o tem pełne karty! Iść - czy wracać?... Zamknął oczy, By nie widzieć jak zwierz skoczy. Wtem, o losie niespodziany! Poznał, że to są barany! W Janku wnet odżyło serce, Jedno jabłko dał pasterce, Co na rękach własnych trzyma Jagnię, które matki nie ma!
Nasz bohater ledwie żyje! Zamknął oczy, skurczył szyję. Aż zebrawszy siły wreszcie, Krzyknie: Łaski, panie herszcie! Krzyk się odbił wielkiem echem, Wtem ktoś głośnym parsknął śmiechem. Ach, to Franek od Marcina, Idzie z osłem swym do młyna! Janek śmiechem sam wybucha, Skacze na grzbiet kłapoucha. I boki mu piętą ściska, Krzycząc: "Jadę do zamczyska!"
www.gazetagazeta.com
Gazeta
U DRÓŻNIKA Grzeczny rycerz nie dba zgoła, Choć mu guz wyskoczy z czoła. A że w drodze siły trzeba, Dobył Janek z torby chleba I zajadał go ze smakiem, By tym większym być junakiem. Gdy dogryzał już ośródka, Patrzy, stoi jakaś budka! Dróżnik nie wiem gdzie się bawił, Tylko pudla w niej zostawił. Janek więc jak na komendę Krzyknął: "Twierdzę tę zdobędę! Wnet tu będzie wojna sroga, Musi poddać się załoga!" Jeszcze chwila nie minęła, A już spełnił wielkie dzieła: Z bronią w łapie, w pełnej zbroi, Pokonany pudel stoi, Przed nim rycerz nasz bez trwogi, Woła: "Baczność! Broń do nogi!" W WODZIE
W Janku żądza się zapala, Na małego wyjść kaprala, Co to pobił wielkie ludy! A wtem wrócił stróż do budy. Jakże go mój pudel zoczy, Jak nie szczeknie, jak nie skoczy! Z takiem wojskiem niećwiczonem Trudno być Napoleonem! Tak skończyły się popisy! Z stróżem przyszły dwa urwisy, Stach i Józiek, obaj mali, NA SKALE Więc się zaraz pokumali. "Gdzie to panicz?" - "Podróż sobie - "O, jak cudnie z szczytu skały Dookoła świata robię!" Na świat boży patrzeć cały! Tak zakrzykną: - "O dla Boga! Na te pola, na te rzeki, To i nam tamtędy droga! Na ten błękit gdzieś daleki, Pójdziem razem, bo tam bąki Na te wzgórza siniejące, Tną okrutnie, jak iść w łąki!" Na promienne, złote słońce! Idą, patrzą, łódź na stawie: Na ptaszyny, co nad rzeką Dalej myśleć o wyprawie! Przelatują gdzieś daleko, Janek wcale się nie cofa, Na ten obłok, co po niebie By w Kolumba grać Krzysztofa, Za wietrzykiem się kolebie, Więc powstaje okrzyk dziki: Na te kwiatki, na te zioła, - "Na odkrycie Ameryki!" Co podnoszą ku mnie czoła!" Łódź, bo łódź! Niema co gadać! Tak nasz Janek myśli w duszy. Lecz gdy przyszło do niej siadać, Wtem chrup! Gałąź się ukruszy, Stach i Józiek smyrk, Której trzymał się niebożę, bez szkody, I już noskiem ziemię orze... A nasz Janek buch do wody! Nie wiem jakby się skończyło, DO MŁYNA Gdyby stróża tam nie było. Ten usłyszał wrzaski dzieci, Pożegnawszy grzecznie owce, I na pomoc pędem leci. Pobiegł Janek przez manowce. Nuż napotka tutaj wilka, W CHACIE Albo nawet wilków kilka? Ho! ho! Pewnie że nie stchórzy! Stróż był chłopak zręczny, Trzeba mężnym być w podróży. młody, By więc dowieść, że junakiem, Śmiało nura dał do wody, Za przydrożnym skrył się A jak kaczka pływał dzika, krzakiem. I wyłowił podróżnika. Siedzi, czeka. A nuż zbóje? Chata stała niedaleko, Pozabija i zakłuje! Idzie, z Janka strugi cieką, Albo, gdyby go ścigali, Za nim pędzą oba smyki, To ucieknie jak najdalej! Wyrzekłszy się Ameryki. Siedzi, tętent słychać drogą!Po niedługiej w chacie chwili Zabiło mu serce trwogą. Ślicznie Janka obsuszyli, Jakieś krzyki i wołania, I nie myśląc długo wiele, Pewno herszt swą bandę zgania! Dali Jóźka kamizelę,
Dzieciom Dali Stacha szarawary, Wszystko prawie jednej miary. A nim przeschnie mu ubranie, Dali klusek na śniadanie. Gospodyni patrzy rada, Jak to panicz smacznie zjada, Maryś patrzy też ciekawie, Przy niej siedzi Stach na ławie, Jakoś mu się to nie zdaje, Że gość nożem kluski kraje. On to łyżką je drewnianą, By mu tylko dużo dano! Janek, całej rad przygodzie, Już zapomniał, że był w wodzie, I przebrany, najedzony, Rusza śmiało w dalsze strony.
Tu zajączek szust! przez trawę, Tu lśnią żuczki się jaskrawe, Tutaj z brzękiem leci pszczoła, Tu kukułka go zawoła, Tu znów dzięcioł w korę puka I robaczków sobie szuka. Biega Janek w lewo, w prawo, Aż gdy zmęczył się zabawą, Chce już wracać, - ani rady! Zgubił dróżkę, stracił ślady! Huka, woła, echo niesie Głos po coraz gęstszym lesie, Aż po długiem tak bieganiu Z płaczem usnął w mchów posłaniu. Z POWROTEM
W LESIE Idzie, słonko mu dopieka, Patrzy, stoi las z daleka. Inny chłopiec, nie daj Boże Przeląkłby się lasu może? Ale w Janku mężna dusza! Sporym tedy krokiem rusza, I po chwili go nakrywa Starych dębów zieleń żywa. O jak cudnie tu dokoła! Pełno kwiatków wznosi czoła, We mchu miękkim nogi toną, Świeżo wszędzie i zielono. Tysiąc ptaszków w krzakach śpiewa, Cichy pacierz szepcą drzewa, A na głowę rzuca cienie, Słońcem tkane ich sklepienie. Gdzie wpierw patrzeć - Janek nie wie! Tu wiewiórka smyrk! po drzewie,
Śniło mu się - sen był miły Że go ptaszki obstąpiły, Że zajączek stanął słupka, Że wyrosła grzybów kupka, I kapelusz swój czerwony Widział, w grzyba zamieniony. Śniło mu się, że jest łąka, Że on wcale się nie błąka, Wcale z lasem się nie biedzi, I że przy nim Tyras siedzi. - "Tyras! Tyras!" - raźno skoczy, Spojrzy, przetrze modre oczy, A to nie sen, lecz na jawie Tyras przy nim siedzi w trawie. Więc wracali w zorzy blasku, Jak widzicie na obrazku, Gdzie domowa miła strzecha. Cóż tam była za uciecha! Jak radosnym się okrzykiem Mama wita z podróżnikiem! A on tylko: - "Jeść, jeść, mamo!" A może i my tak samo?
Autorką bajki O Janku Wędrowniczku jest Maria Konopnicka
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
strona 9
Powieść w odcinkach
18
schodzić po kamiennych schodach. Anna z Julią weszły do prawie pustej świątyni. Kościelny gasił świece, kilka kobiet klęczało przy bocznym ołtarzu z figurką Matki Boskiej z Lourdes i odmawiało różaniec. Julia siadła w ławce i rozglądała się z zaciekawieniem. Była zachwycona barokowym wnętrzem. Z bocznej nawy do głównego ołtarza podeszła para nastolatków. Dziewczyna o długich, czarnych włosach, ubrana w luźną suknię, zaczęła sprawdzać mikrofon, a jej towarzysz uderzył kilka akordów w struny gitary. Po chwili ballada wypełniła opustoszały kościółek, zagłuszając modlące się kobiety. Dziewczyna przy mikrofonie zamknęła oczy i lekko się kołysząc, rozpoczęła śpiew: Dopóki nam ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak, Panie, ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak: Mędrcowi darować głowę racz, tchórzowi dać konia chciej. Sypnij grosza szczęściarzom i mnie w opiece swej miej.
- Już dobrze, to było dawno. Zapomnijmy o tym. - Dziadkowie nigdy się nie dowiedzieli? Dlaczego? - Taty nie chciałam martwić, a mamy się bałam. Byłam przekonana, że to moja wina. Wydawało mi się, że Bóg mnie skarał za to, że nie chciałam iść na poranną mszę, za patrzenie z ciekawością na rzeźbione amorki. Tak dokładnie nie rozumiałam, co się wydarzyło. Zgadywałam tylko, że to coś bardzo brzydkiego i nie należy o tym mówić. Starałam się zapomnieć o..., wiesz, o czym. I tak też się stało. Albo przynajmniej tak mi się wydawało. Wspomnienia odżyły z całą siłą, gdy poznałam twojego ojca. A potem, gdy się urodziłaś, zaczęłam się bać o ciebie. - Już nigdy się z tego nie wyzwolisz? Co czułaś, gdy rozpoznałaś w tym starym człowieku gwałciciela? Nienawiść? - Wiesz, chyba mu przebaczyłam. Jest teraz dobrym dziadkiem. Już nikogo nie skrzywdzi. Tylko nie mogę do tej pory przebaczyć... - Panu Bogu? Anna niespodziewanie się roześmiała. - Jakbyś zgadła. Przez długi czas miałam żal do Matki Boskiej. Wiesz, wtedy, kiedy się to stało, na ścianie wisiał jej wizerunek. Myślałam, że mnie obroni, że coś zrobi. A ona na obrazie przymknęła oczy. Ale tak naprawdę to nie mogę przebaczyć mamie. Mój strach przed nią był tak silny, że nigdy nie odważyłam się jej zwierzyć. - Anna westchnęła głęboko. Przytuliła Julię i pocałowała jej jasne włosy. Uśmiechnęła się. - Jedźmy już, robi się wieczór. Przesiadły się na przednie siedzenia. Anna przekręciła klucz w stacyjce i spojrzała we wsteczne lusterko. Zobaczyła w nim biegnącą dziewczynkę. - Mamo, to ta mała Ania. Chy-
Dopóki nam ziemia kręci się, o Panie daj nam znak, Władzy spragnionym uczyń, by władza im poszła w smak. ba chce nam coś powiedzieć. Hojnych puść między żebraków, Zdyszana dziewczynka pod- Niech się poczują lżej! biegła do samochodu. W rękach Daj Kainowi skruchę, trzymała bukiet liliowego bzu. i mnie w opiece swej miej. Sztywno wyciągnęła rękę i przez otwarte okno podała Annie kwia- Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ty. wierzę w Twą moc i gest, - To dla pani - powiedziała Jak wierzy żołnierz zabity, że w głośno, jak wyuczoną lekcję. siódmym niebie jest. - Dziadek cię wysłał? Jak zmysł każdy chłonie z wiarą - Nie, ale jest bardzo smutny. Twój ledwie słyszalny głos, Siedzi i się martwi. Nie gniewa Tak wszyscy wierzymy w Ciebie, się pani już na niego? nie wiedząc, co niesie los. Z żarliwego tonu pytania łatwo można było zgadnąć, jak Panie Zielonooki mój.Boże Jedybardzo mała jest przywiązana do ny, spraw, dziadka. Dopóki ziemia kręci się, zdumioAnna spojrzała na jej śliczną na obrotem spraw, buzię i nie mogła się powstrzy- Dopóki czasu i prochu mać od uśmiechu. wciąż jeszcze wystarczy jej, - Wracaj i powiedz mu, że się Daj nam każdemu po trochu. i nie gniewam. mnie w opiece swej miej! Dziewczynka rzuciła się biegiem oznajmić dziadkowi rado"Chyba jedynie o to można się sną nowinę. modlić - pomyślała Anna. - Boże, Wnętrze samochodu wypeł- miej mnie i moją córkę w swojej nił odurzający zapach bzu. opiece. O nic więcej Cię nie - Wszystko jest dzisiaj symbo- proszę". liczne. Nawet bez. - Anna zanuPogrążone w myślach wsiarzyła twarz w wonnym bukiecie. dły do samochodu i pojechały - Miska też? To dlatego nie wąską asfaltową drogą w kierunchciałaś, żebym ją zabrała? ku zachodzącego słońca. Szybko - Teraz już nie będzie mi tak minęły miasteczko i znalazły się przeszkadzać jej obecność. Może wśród pachnących łąk poprzeciz czasem polubię żółty kolor? nanych małymi zagajnikami peł- Niespodziewanie się roze- nymi kwitnących głogów. Dźwięk śmiała. - Potrzebna mi była ta bijącego w oddali dzwonu obpodróż. Dziękuję ci za nią, córuś. wieszczał szóstą wieczór. Minęły przydrożną kapliczkę, wokół któ35 rej zebrała się grupa kobiet. Samochód wolno przejechał przez bramę. Po pokonaniu kil- Anioł Pański zwiastował Pannie kuset metrów skręcił w prawo. Maryi - Mamo, to nie ta droga. Je- i poczęła z Ducha Świętego... chałyśmy przecież prosto. - Wiem. Chciałam ci pokazać Modlitwa była odmawiana silkościół. nymi, czystymi głosami. Julia spojrzała na matkę z nie- Mamo, to ta sama figura, dowierzaniem. którą mijałyśmy dziś rano. Przy- Jesteś tego pewna? staniemy? Anna uśmiechnęła się w odAnna posłusznie zatrzymała powiedzi. samochód. Otworzyła drzwi i wolJasne ściany stojącego na nym krokiem ruszyła w stronę wzgórzu kościoła były już wi- kapliczki. Kobiety spojrzały na doczne. Jeszcze brzmiała końco- nią zaciekawione, nie przerywawa pieśń mszy, wierni zaczęli jąc modlitwy. Anna utkwiła wzrok
w wizerunek Matki Boskiej. Julia obserwowała matkę z napięciem. Spodziewała się jakiejś gwałtownej sceny, podobnej do tej z małą Anią i jej dziadkiem. Anna stała jednak spokojnie i nic nie wskazywało na to, że zamierza wybuchnąć gniewem. 36 Montrealska wiosna wreszcie się pojawiła. Szare, kamienne mury starych domów na Westmount pławiły się w ciepłych promieniach słońca, budzącego do życia krzaki magnolii obsypane nagle wielkimi różowymi kwiatami o odurzającym zapachu. Paul z wysiłkiem otworzył okno sypialni i z rozkoszą wdychał rześkie powietrze. Po krótkiej chwili popchnął koła wózka w stronę swojego biura. Włączył komputer i zaczął dzień jak zazwyczaj - od przeglądnięcia filmów nakręconych ukrytą kamerą. Znał na pamięć wszystkie odcinki. Niektóre z nich odtwarzał po kilka razy dziennie, do innych zaglądał sporadycznie. Jego ulubionymi były te z Anną szczęśliwą, zabawną. Na jednym z nich utrwalił taniec z odkurzaczem. Nacisnął myszą folder: "Ulubione z Anną", znalazł plik zatytułowany: Odkurzacz, i zaczął go oglądać. Anna stoi przed lustrem, a do jej prawej nogi, jak warujący wierny pies, przylega odkurzacz. Anna stroi miny do lustra, wykrzywiając twarz w ponurych grymasach. Spogląda na odkurzacz, z nienawiścią go kopie. Jej twarz robi się smutna. Nagle rozjaśnia się w łobuzerskim uśmiechu. Anna odkręca rurę odkurzacza, zawiesza ją sobie na szyi jak boa z piór, podpiera się rękami pod boki i zaczyna się rytmicznie wyginać w takt nuconej przez siebie piosenki Marilyn Monroe: Moje serce należy do tatusia. Gdy Paul pierwszy raz oglądał tę scenę, zanosił się śmiechem. Potem nie wydawała mu się aż tak zabawna. Odkrywała nagą prawdę o tancerce; o jej przegranym emigranckim życiu. Wielokrotnie zastanawiał się, jak jej pomóc. Najłatwiejszym rozwiązaniem byłoby zaproponować małżeństwo. O ileż miałaby lepiej! Mieszkałaby w pięknym domu, nie martwiłaby się o pieniądze, mogłaby pisać. Nie wiadomo, co powiedziałaby na to Carole, ale z czasem wszystko by się ułożyło. Tylko czy Anna jest w stanie pokochać inwalidę? To pytanie zazwyczaj wprawiało Paula w wisielczy nastrój. Wolał go sobie nie zadawać, ale było nieuniknione. Szukał odpowiedzi w tekstach znalezionych w pozostawionym przez nieuwagę portfolio. Za każdym razem, gdy je czytał, czuł dyskomfort, a potem za wszelką cenę starał się zagłuszyć wyrzuty sumienia. Dzisiaj zakończy poznawanie Anny w ten dziwaczny sposób. Zostało mu do przeczytania tylko jedno opowiadanie. Echa ciszy Oparta na dwóch ściętych pniach odwrócona do góry dnem łódka była kolejnym ołtarzem. Na kilku plecakach położono biały ręcznik, a umocowany na samym wierzchu atlas ptaków służył jako
mała taca na kielich. Przy pomocy Adama i Sławka ksiądz nakładał komżę na zniszczony skafander. Sztywny ortopedyczny kołnierz, który już od dłuższego czasu nosił na szyi, nie ułatwiał chłopcom zadania. Czuli się zaszczyceni, niemal jak wybrańcy losu, mogąc dzisiaj pomagać wujowi Marianowi w ubieraniu, a potem służąc do mszy. Reszta uczestników rajdu stała obok na małej polance z jednej strony otoczonej gęstym lasem, a z drugiej graniczącej z jeziorem. Poranne słońce przedzierało się przez sosnową gęstwinę i rzucało cienie na przygotowany do mszy ołtarz. Ania stała trochę z dala, tuż przy gładkiej tafli wody. Nie potrafiła się modlić w kościele lecz zawsze czuła się bliżej Boga, mogąc patrzeć na piękną przyrodę. Rozpoczęła się liturgia, a ona wsłuchiwała się w słowa tak inaczej brzmiące pod gołym niebem, przy szumie drzew, śpiewie ptaków i plusku wody uderzającej o piaszczysty brzeg. Bardzo krótkie, kilkuzdaniowe kazania wuja Mariana też różniły się od tych słyszanych w świątyniach. Potrafił nic nie mówić, prosić tylko o wsłuchanie się w ciszę. Niekiedy zadawał pytania. - Jest przeważającym elementem ludzkiego życia. A jednak nie potrafimy tego zaakceptować. Czy wiecie, o czym mówię? W skupieniu wpatrywali się w jego dobrą twarz. - O cierpieniu. Skierował spojrzenie w stronę Ani. Dlaczego właśnie ona zna odpowiedź? Msza była krótka. Odwracali łódkę z powrotem dnem do dołu, kładli ją na piaszczystym brzegu. Ksiądz składał starannie komżę, pakował do plecaka. Ania wpatrywała się w jego silne, czerwone dłonie. "Dlaczego mają taki kolor?" zastanawiała się. - Chcesz popłynąć łódką? Uśmiechnął się do niej. - Tak, bardzo - odpowiedziała z radością. Płynęli blisko szuwarów. Wypatrywała ptaków, co jakiś czas podnosząc do oczu lornetkę. Ksiądz obserwował ją uważnie. Była najmłodsza w całej grupie. Większość miała ponad osiemnaście lat, a ona piętnaście. Gdy podeszła do niego, prosząc o zgodę na udział w obozie, zapewniała, że jest pełnoletnia. Nie był oburzony jej kłamstwem, raczej rozbawiony. Może nie przyjąłby jej, gdyby nie rozmowa o ptakach. Opowiadała mu z zapałem o swoich samotnych włóczęgach z lornetką. - Dobrze, możesz iść z nami. Tylko czy dasz sobie radę? - Jestem bardzo silna, wuju. Nie był jej krewnym, ale wszyscy tak do niego mówili. Dobrze znał jej ojca, jeszcze z czasów studenckich. ciąg dalszy za tydzień
Książka jest do nabycia:5 W Toronto w księgarniach Polimexu, Pegaza, Husarza, w sklepach Polka na Scarborough, EuroMax (Karpaty), Something Special Plaza Wisła, Zoria w Brampton. W Montrealu - w księgarni QuoVadis. Także w księgarniach internetowych takich jak: Empik, Goldi, Selkar, Merlin.pl itp.
strona 10
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Z cyklu: Czarna skrzynka
Halo, halo - tu też komputer… Uczestniczyłem niedawno w sporze kilkorga inteligentnych młodych ludzi o to, co jest największym wynalazkiem minionego stulecia. W gruncie rzeczy była trójka kandydatów: telewizja, komputer i telefon komórkowy. Kiedy już spór wydawał się nie do rozstrzygnięcia, pewna przytomna panna zauważyła, że o konkurencji mogła być mowa gdzieś tak w połowie XX stulecia; dziś jej już nie ma ani trochę. Nie ma już telewizorów bez procesora w środku, noszony przez każdego prawie w kieszeni smartfon jest w gruncie rzeczy komputerem i to o takiej mocy obliczeniowej, która jeszcze pokoleniu dzisiejszych pięćdziesięciolatków wydawała się nie do wyobrażenia… Telewizja, notebook, telefon komórkowy - to dziś tylko różne formy tego samego urządzenia. Komputera właśnie. Wprawdzie każda z tych form ma własną ścieżkę rozwoju, ale w pewnym momencie ścieżki te po prostu połączyły się w jedno. Weźmy telefon Trudno ustalić, kiedy zaczęliśmy myśleć o przekazywaniu głosu na odległość większą niż zasięg ludzkiego krzyku. Pewno to bardzo dawny pomysł; w każdym razie już w XVII wieku podobno łączono dwie membrany napiętym drutem i próbowano w ten sposób - nie bez powodzenia - rozmawiać. Ale "prawdziwy"
telefon jest wynalazkiem dziewiętnastowiecznym. Jak wiadomo, przypisywanym Bellowi. Faktycznie: Aleksander Graham Bell opatentował swój prymitywny telefon jako pierwszy. Ale… wcale nie jest pewne, że rzeczywiście pierwszy go skonstruował. Rywali ma co najmniej trzech; są nimi Włoch Antonio Meucci (1808-1889) i Niemiec Philip Reis, którzy bez wątpienia zbudowali podobne urządzenia przed Bellem, ale ich nie opatentowali, oraz Amerykanin Elisha Grey. Ten ostatni spóźnił się z opatentowaniem swojej konstrukcji w stosunku do Bella dosłownie o kilka godzin; później toczyli długotrwały spór prawny o prymat, z którego ostatecznie zwycięsko wyszedł ten drugi. Rok opatentowania telefonu to rok 1876. Minęło więc 139 lat; na tyle mało, że wprowadzenie pierwszych telefonów w Warszawie pamiętała jeszcze doskonale moja urodzona w 1889 roku babcia. Nie sądziła ona wówczas z pewnością, że jej wnuk - czyli ja będę nosił w kieszeni niewielki przedmiot, za pomocą którego momentalnie będzie się mógł połączyć z najdalszym zakątkiem świata, by odbyć wideorozmowę… Wszak po raz pierwszy telefonu z tarczą użyto w roku 1896 (przedtem trzeba się było łączyć przy pomocy operatora), zaś klawiatura pojawiła się w tym urzą-
dzeniu dopiero w roku 1963… Tak powszechna dzisiaj w użyciu komórka - to czasy zupełnie już nieodległe. Próbowano stworzyć telefonię bezprzewodową w latach czterdziestych ubiegłego wieku, ale pierwszy udany aparat jest datowany na rok 1956. Bo ja wiem zresztą, czy udany… Mówimy o telefonie Ericssona, który ważył… 40 kg i wyglądał jak spora walizka. A kosztował tyle, co niezły samochód. Nie, to jeszcze nie było "to". Pierwszeństwo w telefonii komórkowej należy się bez wątpienia firmie Motorola. 3 kwietnia 1973 roku, a więc przed 42 laty, firma ta zaprezentowała w Nowym Jorku urządzenie o nazwie DynaTAC.
Nokią - Ericsson, Sony, Koreańczycy z Samsungiem i LG, Motorola, Siemens… aż do roku 2007, kiedy to w styczniu pokazano aparat, który całkowicie zmienił obowiązujący do tego momentu paradygmat telefonu komórkowego jako urządzenia do rozmów głosowych i przesyłania krótkich wiadomości tekstowych, wzbogacanego w "topowych" modelach kalendarzem, listą kontaktów i niekiedy prościutkim fotoaparatem albo odbiornikiem radiowym. Tym przełomowym aparatem był oczywiście iPhone firmy Apple, który w ciągu kilku lat stał się wzorem koncepcyjnym dla wszystkich innych producentów. Okazało się szybko, że noszony w kieszeni niewielki przedmiot
komity aparat telefoniczny, świetna kamera filmowa oraz przenośne kino, sala koncertowa, przyrząd do gier wideo i wreszcie punkt dostępowy do wszelkich możliwych usług internetowych. A na rynku… cóż, Nokia wyraźnie przespała wspomnianą zmianę paradygmatu i zapragnęła pozostać przy klasycznej komórce; nie skończyło się to dobrze, bo dziś jej pozycja rynkowa jest tylko pięknym wspomnieniem, dominują absolutnie zlek-
iPhone 5S
Aleksander Graham Bell
ceważone przez Finów smartfony, zaś telefony klasyczne - choć nadal są w sprzedaży - są traktowane jako urządzenia niszowe, dla dzieci i mało sprawnych osób może służyć nie tylko jako kla- starszych. Dominują dwa giganty - Apsyczny telefon, ale także jako centrum osobistej rozrywki, zna- ple z iPhone’ami opartymi o system iOS i Samsung z niezliczonym mnóstwem modeli, wykoMartin Cooper, zwany ojcem telefonii komórkowej, trzyma Motorolę DynaTAC rzystujących stworzony przez Google system operacyjny AnPowyżej na zdjęciu ten teledroid. fon i jeden z jego twórców. Co będzie dalej? Nie sposób Aparat ważył niemal kilogram przewidzieć. Niektórzy twierdzą, i rzeczywiście miał rozmiary ceże telefon komórkowy doszedł główki. już koncepcyjnie do końca sweW dwa lata później Motorola go rozwoju, stając się w gruncie otrzymała amerykański patent na rzeczy malutkim uniwersalnym system telefonii komórkowej. 3 kompletnym, piekielnie wydajgrudnia 1992 roku wysłano po nym, komputerem. Co tu się jeszraz pierwszy w historii wiadocze da udoskonalić? - pytają scepmość SMS. tycy. Bardzo szybko potentatem i Ale to samo mówili ojcowie liderem na rynku telefonów kodzisiejszych sceptyków, gdy kumórkowych stała się nikomu powali przed laty nową Nokię. I przedtem nie znana fińska firma jak sądzę - ich pradziadkowie, Nokia. Kilka z jej licznych modeli gdy wykręcali na tarczy nowego telefonów to konstrukcje, uwatelefonu numer cioci z Puław, żane dziś za klasyczne. Na przyzamiast prosić panienkę z cenkład, legendarna Nokia 2600. trali o połączenie międzymiastoRynek telefonów komórkowe… wych dość długo był względnie Bogdan Miś unormowany. Konkurowali z Nokia 2600
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 11
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
Z cyklu: Głos sceptyka z Polski
Dziennikarze w Powstaniu Warszawskim Większość z tych, którzy w sierpniu 1944 r. ruszyli na warszawskie barykady powstańcze dziennikarzami zostali dopiero w przyszłości, za lat kilka. Wymieniam tylko kilku z nich. Ich losy różniły się od siebie. Jedni w czasach PRL pracowali w mediach na pierwszej linii frontu, inni skryli się w obszary bardziej bezpieczne, wszyscy jako uczestnicy Powstania Warszawskiego zapisali bohaterską kartę w historii. Bronisław Broński Pochodził z Wilna, w tamtym okręgu był zastępcą szefa wywiadu AK, zaaresztowany przez Gestapo, odbity z więzienia przedostał się do Warszawy. Został żołnierzem Armii Krajowej (pseudonim "Jastrząb"). W czasie Powstania Warszawskiego zgłosił się do oddziału "Leśnika" i walczył na Muranowie. Został ranny. Potem walczył na Starym Mieście. Był prawnikiem, po zakończeniu wojny poświęcił się dziennikarstwu. Zainicjował utworzenie Stowarzyszenia Pamięci Powstania Warszawskiego 1944 i został jego honorowym prezesem. Olgierd Budrewicz Przedstawiciel pokolenia Kolumbów (urodzeni w latach 20. XX w.). Ich młodość przerwał wybuch II wojny światowej. Olgierd Budrewicz w czasie okupacji ukończył szkołę podchorążych Armii Krajowej. W Powstaniu Warszawskim walczył jako kapral-podchorąży (ps. Konrad") na Żoliborzu (zgrupowanie "Żmija", obwód "Żywiciel"). Po wojnie podróżował po świecie i drukował w wielu pismach. Autor książek o tematyce podróżniczej (m.in. "Równoleżnik zero", "Ta przeklęta susza")
w ramach prac "DiP"-u ("Doświadczenie i Przyszłość"). Był osobą lubianą w środowisku dziennikarskim i nielubianą w kołach rządzących. Eugeniusz Lokajski Nie był dziennikarzem piszącym, jednak do historii polskiego dziennikarstwa przeszedł jako autor zdjęć. Podczas Powstania Warszawskiego, w którym walczył jako dowódca plutonu kompanii sztabowej "Koszta" (ps. "Brok"), zrobił ponad 1000 zdjęć dokumentujących heroiczny bój warszawiaków. Przed wojną był mistrzem Polski w kilku dyscyplinach lekkoatletycznych; uważano go za czołowego oszczepnika na skalę światową. Zginął w Powstaniu 24 września 1944 r.
Marian Podkowiński Publicysta i komentator, niemcoznawca. Żołnierz AK, w Powstaniu Warszawskim walczył w zgrupowaniu "Baszta". Był korespondentem na procesie zbrodniarzy hitlerowskich przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Działał w Klubie KorespondenZygmunt Głuszek W Powstaniu Warszawskim tów Zagranicznych. Nestor poljako kilkunastoletni młodzieniec skiego dziennikarstwa. zapisał się brawurą i niespotykaną odwagą. Został odznaczony Zdzisław Sierpiński Żołnierz Armii Krajowej i Krzyżem Walecznych. Jako dziennikarz zadebiuto- uczestnik Powstania Warszawwał na łamach "Życia Warszawy" skiego przez cały czas jego trwaw 1949 r. Potem pracował w "Prze- nia. Walczył w randze kaprala glądzie Sportowym". W latach podchorążego (ps. Marek Świ1971-1981 był redaktorem naczel- da), w szeregach 226 plutonu nym miesięcznika "Lekkoatlety- Kompanii Dywersji Bojowej "Żniwiarz". ka". Był tym, który na Żoliborzu oddał pierwsze strzały do NiemJózef Kuśmierek Jeden z najwybitniejszych i ców. Była godzina 13.50. Prawie najodważniejszych reportaży- cztery godziny przez oficjalnym stów w czasach PRL. W czasie wybuchem Powstania - słynną wojny najpierw znalazł się w od- godziną "W". Uznano go za tego, działach Gwardii Ludowej i Ar- który rozpoczął Powstanie Warszawskie. Po wojnie skończył stumii Ludowej. Był uczestnikiem Powstania dia na Uniwersytecie WarszawWarszawskiego. Wtedy właśnie skim i jednocześnie w 1945 r. napisał słynny reportaż "W pło- rozpoczął - trwającą pół wieku nącej Warszawie. Relacja uczest- pracę w "Życiu Warszawy". nika walk" (wydrukowany w pi- Współpracował z radiem i telewizją. Pisał scenariusze do filśmie "Zwyciężymy"). Tuż po wojnie rozpoczął pracę mów o muzyce. Był jednym z w "Trybunie Dolnośląskiej". W najwybitniejszych krytyków muczasie swojej bogatej drogi dzien- zycznych. nikarskiej skupiał się na piętnowaniu absurdów systemu gospo- Stanisław Schoen-Wolski Jako kilkuletni chłopiec-hardarczego PRL. Publikował w "Krytyce" i "Biuletynie Informa- cerz rozpoczął w czasie II wojny cyjnym KOR" i przede wszystkim światowej działalność konspira-
cyjną. W 1943 r. przyjęty został w szeregi AK. W Powstaniu Warszawskim walczył w stopniu bombardiera (ps. "Imek"). Jako strzelec wyborowy walczył na Mokotowie w Grupie Artyleryjskiej "Granat". Za brawurowy atak na nieprzyjacielskie stanowisko na roku ulic Dolnej i Konduktorskiej został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. W Telewizji Polskiej był dziennikarzem, prezenterem i wieloletnim wydawcą "Dziennika Telewizyjnego". Wacław Żdżarski Działalność dziennikarską rozpoczął w II Rzeczpospolitej. Pracował w wydawnictwie "Rój", kierowanym przez Melchiora Wańkowicza. Uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939 jako podoficer 44 pp z Równego. Był w niewoli sowieckiej, później niemieckiej. W 1941 r. został szefem szkolenia fotoreporterów Komendy Głównej (pseudonimy "Kozłowski", "Wrzosek"). W Powstaniu Warszawskim pełnił służbę jako sprawozdawca wojenny VI Oddziału Sztabu Komendy Sił Zbrojnych w Kraju, był reporterem pism powstańczych. Po wojnie W. Żdżarski m.in. współpracował z "Przekrojem". W tygodniku "Świat" prowadził rubrykę "Fotografia na co dzień". Lista ta nie jest pełna. Bohaterem był Stanisław Chełstowski (późniejszy redaktor naczelny "Życia Gospodarczego"). W konspiracji działał w latach 19391944: VII Obwód "Obroża" (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 1 Rejon "Brzozów" (Legionowo) pluton 709 Oddział VII Obwód "Obroża" (powiat warszawski) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej - 1 Rejon "Brzozów" (Legionowo) - pluton 709. Żołnierz powstania warszawskiego. Bohdan Tomaszewski - znany komentator sportowy brał udział w powstaniu warszawskim - żołnierz ZWZ AK (ps. "Mały"). W czasach PRL miałem zaszczyt "konspirować" u boku red. Zygmunta Głuszka - wspaniały człowiek. Tak jak wspaniałymi byli wszyscy wyżej wymienieni i niewymienieni powstańcy z 1944 roku. Jerzy Klechta
63 dni i nocy Wkrótce 1 sierpnia. Kolejna rocznica Godziny W. 1944. Dawno, ale… faktycznie. Po dziś w pamięci. Na murach niektórych domów po dziś, jak na zdjęciu poranione mury. W szufladach rodzinnych, gdy ktoś z Tamtych odszedł, bardzo dorosłe dzieci czasem znajdują zdjęcia. Nie ma już kogo zapytać, kogo na kliszy uwieczniono. Jedno pewne - byli młodzi, czasem bardzo młodzi. Kiedyś opublikowałem kilka artykułów o Powstaniu. Jeden wyjmuję z dysku komputera, niech pamięć przywoła… Z rozkazu ss-mańskiego generała von dem Bacha, dowódcy tzw. grupy korpuśnej tłumiącej Powstanie Warszawskie: … Ludność cywilna zostanie ewakuowana z kotła śródmiejskiego… liczba ewakuowanych około 200-250 tys….punkty wyjść ul. Grzybowska, ul. Pańska; Z umowy kapitulacyjnej: … Jednostki AK opuszczają Warszawę po następujących marszrutach: a. Ulicami Śniadeckich, Szucha, 6 sierpnia, Suchą, Filtrową; b. Żelazną, Radomską; c. Grzybowską, Żelazną, Łódzką. Z depeszy gen. Bora - Tadeusza Komorowskiego do Prezydenta RP w Londynie: … Oddaję się z wojskiem w ręce Niemców jutro, dnia 5 bm. przed południem; … Dzisiaj byłem u gen. von dem Bacha, z którym zawarłem umowę kapitulacyjną. Byłem proszony na śniadanie… Udziałowi w śniadaniu odmówiłem za to z gen. von dem Bachem załatwiłem wszystkie sprawy związane z zabezpieczeniem jak najlepszych warunków dla jeńców AK i ludności cywilnej Warszawy. … Postawa naszego wojska bez zarzutu. Wzbudza podziw wroga. *** Z meldunku końcowego von dem Bacha z walk w Warszawie, od 1 sierpnia do 5 października 1944, w którym to dniu wysłano meldunek: … Straty nieprzyjaciela: naliczeni polegli 1559, szacunkowe straty npla ponad 100000 (łącznie z ludnością); … Ranni Polacy (obecnie jeszcze w warszawskich szpitalach) okrągło 15000; … Wzięci do niewoli członkowie AK 17443; … Ewakuowani- dotąd 309716; … Straty własne - polegli:73 oficerów, 1453 podoficerów i szeregowych; ranni -242 oficerów, 7054 podoficerów i szeregowych. Łącznie 8196 plus 178 obcokrajowców ( czyli żołnierzy z jednostek kolaboranckich - przyp. AL.) Na marginesie Rodzime obrachunki mówią o około 150 tys. poległych rodaków. Inaczej też ocenił von dem Bach straty niemieckie przebywając w warszawskim więzieniu (luty 1947): zabitych 10 tysięcy, rannych 9 tys, zaginionych 7 tys, łącznie 26 tysięcy żołnierzy okupanta. Warszawa długo liczyła straty - długo po wojnie odkrywa-
no setki grobów, po dziś jeszcze wiele mogił na cmentarzach nosi na tablicy napis: mogiła symboliczna, jako że szczątki na zawsze zostały pod ruinami domów, a popioły spalonych też właściwie tworzą jedną, trudną do zidentyfikowania mogiłę. Tylko pomniczki-symbole do dziś przypominają część miejsc zbiorowych aktów okrucieństwa. *** Z rozmowy Reinefartha, jednego z ss-mańskich generałów z gen. von Vormannem, dowódcą 9 armii, jako że Warszawa była w strefie frontowej i Wehrmaht zgromadził tu ogromne siły, wspomagając nimi von dem Bacha. Pytanie do dowódcy: "Co mam robić z zatrzymanymi? Mam więcej zatrzymanych niż amunicji". Było to 5 sierpnia, gdy Niemcy zaczęli przebijanie arterii komunikacyjnych przez Wolę, a potem też Ochotę. Przebijanie? Złe słowo. To nie tylko była walka z powstańcami, w pierwszym rzędzie masowe mordowanie ludności cywilnej; bez względu na wiek, płeć. Od dziadków po wnuków. Pierwsze dwa dni po rozpoczęciu tej akcji ofiarą padło minimum 20 tysięcy mieszkańców Woli! Nie oszczędzano nawet szpitali. Z powstańczych wspomnień żołnierzy "Zośki" i "Parasola". O Szpitalu Wolskim, tym na Płockiej, który wielu warszawiaków mija dziś codziennie, albo na przystanku pod szpitalem czeka na swój autobus: SS-mani wpadli do szpitala i wyprowadzili na dziedziniec personel lekarski oraz pielęgniarki i wszystkich pomordowali. Dyrektor szpitala, doktor Piasecki, miał na sobie rękawiczki operacyjne i fartuch gumowy, oderwano go od przeprowadzanej operacji….Część tych, co się nie mogli ruszać pozabijano w łóżkach….A szpital Karola i Marii na Lesznie? Nawet dzieci z oddziału dziecięcego wytłukli granatami w piwnicy. I byli tam ranni żołnierze niemieccy, którymi w szpitalu opiekowano się na równi z naszymi. To ci Niemcy ujęli się za Polakami - tyle pomogło, co kot napłakał: ocalili tylko trochę personelu. Z powojennych protokołów ekshumacyjnych PCK: Szturm Elżbieta zabrana z ul. Górczewskiej róg Płockiej, mogiła zbiorowa, zwłoki ze szpitala - nagie, bandaż na biodrach; pochowano na Powązkach Wojskowych… NN powstaniec, czaszka strzaskana, opaska, medalik z popiersiem Jagiełły. Pochowano na Cmentarzu Wola Powstańców. Kto wie, po ilu, i po czyich grobach wciąż jeszcze chodzimy? Ile ich jeszcze odkryjemy, choć lat tyle minęło? Podczas budowania, rozbierania, remontów. Jak wtedy, z protokołów PCK: NN, Towarowa róg Prostej, na podwórzu Domu Słowa Polskiego, czaszka w hełmie, na hełmie orzeł polski, włosy blond, ładna czupryna ( prawdopodobnie harcerz z drużyny "Generała" - Mirosława Biernackiego. Pochowany na Powązkach Wojskowych. dokończenie na następnej stronie
strona 12
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
WYMIANA MYŚLI PRZEZ ATLANTYK
63 dni i nocy Z powojennych protokołów ekshumacyjnych PCK: Szturm Elżbieta zabrana z ul. Górczewskiej róg Płockiej, mogiła zbiorowa, zwłoki ze szpitala - nagie, bandaż na biodrach; pochowano na Powązkach Wojskowych… NN powstaniec, czaszka strzaskana, opaska, medalik z popiersiem Jagiełły. Pochowano na Cmentarzu Wola Powstańców.
Kalendarium powstania warszawskiego
1 sierpnia – 5 października 1944 r. kontynuacja ze strony 16
Kto wie, po ilu, i po czyich grobach wciąż jeszcze chodzimy? Ile ich jeszcze odkryjemy, choć lat tyle minęło? Podczas budowania, rozbierania, remontów. Jak wtedy, z protokołów PCK: NN, Towarowa róg Prostej, na podwórzu Domu Słowa Polskiego, czaszka w hełmie, na hełmie orzeł polski, włosy blond, ładna czupryna ( prawdopodobnie harcerz z drużyny "Generała" - Mirosława Biernackiego. Pochowany eksplozji w kanałach, z bogacna Powązkach Wojskowych. twem amunicji. Z pełnym zaopatrzeniem. Ba, z lotnictwem- poDorośli, młodzi, bardzo młonad 2600 lotów bojowych i 1580 dzi. Czasem nawet dzieci. Nieton bomb różnych kalibrów zrzuktórzy, gdyby ofiary życia nie złoconych na walczącą Warszawę. żyli, dziś byliby może jeszcze w Lotów bojowych? Raczej egzewieku emerytalnym. A ile wczekucji z powietrza, bo czym mogli śniej mogli zdziałać? walczyć z samolotami powstań*** cy? Dziś w Parku Sowińskiego *** (od lat mieszkam w tej dzielnicy) Himmler miał powiedzieć Hitlejest nowoczesne centrum konrowi m.in. tak: certowo-widowiskowe. Tłumnie … - Wydałem rozkaz całkowitew niedziele i święta, zawsze wiego zniszczenia Warszawy. Każlu spacerowiczów. Że było to jeddy blok domów winien być spalono z miejsc masowej kaźni pony i wysadzony w powietrze. wstańczej Woli przypomina pomniczek, jakich wiele w stolicy. Z wysoka "patrzy" generał Józef Sowiński? Gdyby pomnik mógł mówić!
prowadzeniu ewakuacji ludności przeprowadzić całkowite opróżnienie Warszawy; * Otrzymał od Reichsfuehrera SS polecenie Fuehrera przeprowadzenia całkowitego zburzenia Warszawy. Wyrok na miasto będące największym cmentarzem współczesnej Europy wykonywano z niemiecką dokładnością. Do 17 stycznia, w którym to dniu wojska I Armii WP weszły do zburzonego, wyludnionego miasta. A jak niepokornego - świadczy po dziś powstańczy bój oraz fakt, iż Warszawa wyleczyła te rany, które
Jest takie zdjęcie z dni powstańczych: ciężki moździerz Thor, przy nim krzątają się Niemcy, ładują pocisk, który dom może wybuchem zmienić w kupę gruzów. Ostrzeliwują powstańcze pozycje jeszcze na Woli, może na cmentarzach, które były punktami twardego oporu, może to już ogień na Stare Miasto? Ilu ludzi zginie, gdy pocisk ze zdjęcia eksploduje? Gen. Sowiński z pomnika tego nie powie, ale widzi, bo pomnik jest wyraźny w bliski tle. *** Bilans von dem Bacha o broni, którą złożyli kapitulujący powstańcy: Karabinów 2464, karabinów automatycznych 45, pistoletów 905, pistoletów maszynowych 998, RKM-ów 257, CKM-ów 32, granatników 103, rusznic ppanc 157, dział ppanc. 8, dział -1, miotaczy płomieni 3 itd.; do tego amunicja i ma terały wybuchowe w bardzo skromnym wymiarze. I pełne nadziei zdania, że w opuszczonym przez powstańców kotle są jeszcze trzy składy, więc suma "zdobyczy" wzrośnie. Skąd nadzieja? Bo jak wytłumaczyć, że tak skromnie uzbrojona armia przez 63 dni i noce stawiała opór supernowoczesnej machinie wojennej? Z czołgami, pociągiem pancernym artylerią wszelkich kalibrów - działa 61 cm włącznie (pocisk o wadze prawie 2200 kg), z bezzałogowymi tankietkami Goliath i "Tajfun" - te drugie do
Wcześniej, gdy Warszawa poderwała się do walki była nawet himmlerowska dyrektywa: - Każdego mieszkańca należy zabić ( w tym również kobiety i dzieci), nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy. Koniec cytatu. Z czasem pierwsza część wytycznej została stępiona, wywalczyli to powstańcy - postawą w boju, potem w rokowaniach. Z "bandytów" stali się żołnierzami. Wyrok na miasto pozostał jednak w mocy. 9 października 1944 gen. von Luetwitz, wtedy dowódca 9 armii raportował przełożonym, że obergruppenfuehrer SS von dem Bach doniósł mu, że: * Himmler zlecił mu po prze-
były do wyleczenia, - bo życia położonego w ofierze przywrócić się nie da, a w poranionych rodzinach na zawsze zostały blizny. Stolica podniosła się z gruzów, istnieje, rozkwita A gen. Sowiński z wyżyn pomnika w parku swego imienia "zapomniał" już o moździerzu, który niósł śmierć, "widzi" normalne życie normalnego miasta. Żal tylko, że tylu nie doczekało. I żal, że czasem, gdy 1 sierpnia o 17.00 rozlegnie się głos syren, tylu z nas nie bardzo wie, o co chodzi. Bądź tak się spieszy, że nie ma czasu oddać hołdu bohaterskiej przeszłości, która m.in. sprawiła, że jesteśmy t u i t e r a z. I że po nas będą tu inni… Andrzej Lewandowski
3 sierpnia - Niemieckie bombowce po raz pierwszy od wybuchu powstania zbombardowały Warszawę. - Powstańcy opanowali Dworzec Pocztowy, Pałace Blanka i Mostowskich oraz Arsenał. - Komendant Żydowskiej Organizacji Bojowej (ŻOB) Icchak Cukierman wydał odezwę do bojowników żydowskiego ruchu oporu z apelem o wstępowanie w szeregi powstańcze i walkę z Niemcami. "Od trzech dni lud Warszawy prowadzi walkę orężną z okupantem niemieckim. Bój ten jest i naszym bojem (...). Przez bój do zwycięstwa do Polski wolnej, niepodległej, silnej i sprawiedliwej" - głosiła odezwa. 4 sierpnia - Zarządzenie Komendy Okręgu Warszawa AK wzywające mieszkańców stolicy do budowy barykad. - Powstańczy sztab dowodzenia opuścił hotel "Victoria" i przeniósł się do budynku PKO przy ul. Jasnej. - Niemcy zrzucili z samolotów datowane na 2 sierpnia ulotki do żołnierzy AK, wzywające do zaprzestania działań zbrojnych przeciw Niemcom, rzekomo podpisane przez gen. Komorowskiego "Bora". - Poległ Krzysztof Kamil Baczyński, poeta, czołowy przedstawiciel tzw. Pokolenia Kolumbów, żołnierz Batalionów AK "Zośka" i "Parasol". - Załogi polskich i brytyjskich samolotów dokonały pierwszych zrzutów nad walczącą Warszawą. 5 sierpnia - Powstańcy zdobyli "Gęsiówkę" - niemiecki obóz koncentracyjny (KL Warschau) przy ul. Gęsiej, uwalniając 348 Żydów. - Brygada SS dowodzona przez SS-Oberfuehrera Oskara Dirlenwangera wymordowała na Woli około 20 tys. ludzi. W ciągu następnych dni liczba ofiar wzrosła do 40 tys. - Zakończyła się niemiecko-sowiecka bitwa na przedpolach Pragi. 6 sierpnia - Niemcy uruchomili w Pruszkowie obóz przejściowy (Dulag 121) dla ludności cywilnej Warszawy. Ogółem przeszło przez niego ok. 550 tys. mieszkańców stolicy. - Utworzenie Wojskowej Służby Społecznej (WSS), podlegającej Biurze Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawa AK. Do zadań WSS należała pomoc powstańcom oraz cywilom. - Rozpoczęła działalność harcerska poczta polowa. 7 sierpnia - Walki Zgrupowania "Radosław" na cmentarzach kalwińskim i ewangelickim. 8 sierpnia - Pierwsza audycja powstańczej radiostacji AK "Błyskawica - nadana z gmachu PKO. "Halo, tu mówi »Błyskawica«! Stacja nadawcza Armii Krajowej w Warszawie, na fali 32, 8 oraz 52, 1 m. Duch Warszawy jest wspaniały" - to pierwsze słowa, jakie na falach "Błyskawicy" popłynęły w eter. - W wydawanym przez Referat Prasowy Okręgowej Delegatury Rządu RP na m.st. Warszawę "Komunikacie Informacyjnym" ukazało się obwieszczenie o powszechnym obowiązku pracy. 9 sierpnia - W trakcie ewakuacji Niemców z Pałacu Bruehla, siedziby gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera, zginął jego zastępca - dr Herbert Hummel. - Ukazały się pisma "Kurier Stołeczny" i "Barykady Powiśla". 11 sierpnia - Rozkaz płk. Chruściela "Montera" regulujący zasady posługiwania się bronią oraz przepisy dotyczące wyposażenia i umundurowania. - Wojska niemieckie opanowały Wolę i Ochotę. - Odwrót Zgrupowania "Radosław" w kierunku Starego Miasta; z funkcji dowódcy zgrupowania ustąpił ciężko ranny ppłk Jan Mazurkiewicz "Radosław". - Przyznano pierwsze krzyże Virtuti Militari za udział w walkach z Niemcami. - Wojskowy Sąd Specjalny AK skazał na śmierć pierwszego żołnierza AK, oskarżonego o rabunek cywilnego mienia. 12 sierpnia - Niemcy odbili z rąk polskich gmachy Dyrekcji Wodociągów i Kanalizacji, Starostwa Grodzkiego Śródmiejsko-Warszawskiego, a także Wojskowy Instytut Geograficzny, Miejski Instytut Higieny i Dom Turystyczny. - Ukazał się pierwszy numer pisma "Barykada". 13 sierpnia - Niemcy zajęli Stawki, co spowodowało zamknięcie pierścienia wokół Starego Miasta. - Na ul. Kilińskiego eksplodował niemiecki czołg-pułapka, zdobyty wcześniej przez powstańców. W wyniku wybuchu zginęło ok. 300 osób, w tym ok. 160 żołnierzy. - W kinie "Palladium" przy ul. Złotej odbył się dziennikarski pokaz kroniki filmowej "Warszawa walczy". 14 sierpnia - Walki o Uniwersytet Warszawski: powstańcy zdobyli transporter opancerzony z Dywizji SS "Wiking", nazywany "Jasiem" oraz "Szarym Wilkiem". - Ewakuacja Szpitala Maltańskiego z ul. Senatorskiej na ul. Zgoda. 15 sierpnia - Uroczystości w oddziałach powstańczych z okazji Święta Żołnierza Polskiego, obchodzonego na pamiątkę Bitwy Warszawskiej 1920 r. 16 sierpnia - Komunikat Radia Berlin o zdławieniu polskiego powstania w Warszawie. - W walkach na Starym Mieście polegli żołnierze AK: Tadeusz Gajcy - poeta, prozaik, krytyk literacki, redaktor konspiracyjnego pisma "Sztuka i Naród", oraz
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 13
POWSTANIE
Kalendarium powstania warszawskiego
1 sierpnia – 5 października 1944 r. Zdzisław Stroiński - poeta, również związany z pismem "Sztuka i Naród". 17 sierpnia - Polskie Radio nadało pierwszą słyszalną w Londynie audycję z powstańczej Warszawy. 18 sierpnia - Niemcy utworzyli Grupę "Dirlenwanger", ok. 6,5 tys. oddział dowodzony przez SS-Oberfuehrera Oskara Dirlenwangera, którego żołnierze zasłynęli ze szczególnego okrucieństwa wobec polskich cywilów w czasie tzw. rzezi Woli. - Wojska niemieckie zajęły Zamek Królewski. 19 sierpnia - Niemcy opanowali Politechnikę Warszawską. 20 sierpnia - Po zaciętych walkach powstańcy zdobyli budynek Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej (PAST-y) przy ul. Zielnej. - Oddziały powstańcze wycofały się z Muranowa na Stare Miasto. 21 sierpnia - Nieudana próba przebicia się oddziałów powstańczych z Kampinosu i Żoliborza na Stare Miasto. W ciągu dwóch dni zaciętych walk (do 22 sierpnia) straty Polaków wyniosły ok. 400 zabitych i rannych. - Niemcy wysadzili w powietrze Pawiak oraz pobliskie więzienie dla kobiet Serbię. - Projekcja drugiej kroniki filmowej "Warszawa walczy" w kinie "Palladium". 22 sierpnia - Powstańcy zdobyli gmach tzw. Małej PAST-y (podstacji telefonów) przy ul. Piusa XI (obecnie ul. Piękna). 23 sierpnia - Powstańcy odbili z rąk niemieckich kościół św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu i pobliską Komendę Policji. - Polskie natarcie na Uniwersytet Warszawski. 25 sierpnia - Powstańcy opanowali "Cafe Club" przy ul. Nowy Świat. 26 sierpnia - Sztab Komendy Głównej AK ewakuował się kanałami ze Starego Miasta do Śródmieścia. 27 sierpnia - Powstańcy zostali wyparci z Katedry św. Jana przy ul. Świętojańskiej. Niemcy wkroczyli również do Szpitala św. Jana Bożego przy ul. Bonifraterskiej. - Ppłk Mazurkiewicz ponownie objął dowództwo nad Zgrupowaniem AK "Radosław", zastępując ciężko rannego mjr. Wacława Janaszka "Bolka". 28 sierpnia - Niemcy zajęli gmach Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. - Niemiecki sąd skazał na śmierć dowódcę Brygady RONA SS Brigadefuehrera Bronisława Kamińskiego, oskarżanego m.in. o zbrodnie na Niemcach. Kamiński, odpowiedzialny za krwawą pacyfikację Ochoty, został rozstrzelany 4 października. - Okręgowy Delegat Rządu na Warszawę Marceli Porowski podpisał zarządzenie o powszechnym obowiązku pracy dla mężczyzn (od 17 do 50 lat) i kobiet (od 17 do 40 lat). 29 sierpnia - USA i Wielka Brytania ogłosiły deklaracje, na mocy których żołnierzom AK przyznano pełnię praw kombatanckich. 30 sierpnia - Niemcy zamordowali ok. 300 pacjentów szpitala św. Jana Bożego. Podobna liczba chorych zginęła lub została ranna w wyniku bombardowania Szpitala Ujazdowskiego przy ul. Chełmskiej. 31 sierpnia - Nieudana próba przebicia się oddziałów powstańczych z Grupy "Północ" AK ze Starego Miasta do Śródmieścia; ok. 300 rannych i zabitych. - W kościele Sakramentek na Nowym Mieście w wyniku nalotu zginęło ok. 1000 osób; 300 ofiar bombardowania Pasażu Simonsa, u zbiegu ulic Długiej i Nalewki. - Niemcy wywieźli do KL Stutthof ponad 3100 więźniów obozu w Pruszkowie, wśród nich m.in. powstańców warszawskich. 1 września - Rozkaz Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego do żołnierzy AK, zawierający ostrą krytykę postawy zachodnich aliantów wobec Powstania Warszawskiego i Polski. 2 września - Kapitulacja sił powstańczych na Starym Mieście - łącznie podczas walk poległo ok. 7 tys. żołnierzy AK, co stanowiło ok. 40 proc. całości strat w powstaniu. Zniszczeniu od niemieckiego pocisku uległa Kolumna Zygmunta III Wazy na Placu Zamkowym. - Niemcy zamordowali ok. 1300 osób na opuszczonym przez powstańców Starym Mieście. - Poczta Polowa AK wyemitowała pierwszy powstańczy znaczek, według projektu Stanisława Tomaszewskiego "Miedzy". - Niemcy zajęli Sadybę. - Zmasowany atak bombowy niemieckich samolotów na Warszawę - odnotowano 123 naloty. - Powstańcy opanowali gmach Związku Chrześcijańskiej Młodzieży Męskiej (YMCA) przy ul. Konopnickiej. 3 września - Niemcy uznali prawa kombatanckie żołnierzy AK. 4 września - Rozwiązanie Grupy "Północ" AK.
- Ppłk Mazurkiewicz "Radosław" został mianowany dowódcą odcinka Czerniaków. - Bombardowanie gmachu PKO przy ul. Jasnej i elektrowni na Powiślu. 5 września - Skapitulowała polska obrona elektrowni na Powiślu. 6 września - Padły ostatnie punkty polskiego oporu na Powiślu. 7 września - Rozmowy delegacji powstańczej, w składzie m.in. z wiceprzewodniczącą Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża Marią Tarnowską, z głównodowodzącym wojsk niemieckich gen. SS i Policji Erichem von dem Bachem-Zelewskim w sprawie ewakuacji ludności cywilnej z Warszawy. - Władze powstańcze wprowadziły na Żoliborzu godzinę policyjną, obowiązującą od godz. 20. 8 września - Radio Berlin poinformowało, że wojska niemieckie natrafiły w Warszawie na ciała polskich rodzin zamordowanych przez powstańców za próbę ucieczki. - Ewakuacja 5 tys. cywilów z terenów ogarniętych walkami do części Śródmieścia zajmowanej przez Niemców. 10 września - Natarcie Armii Czerwonej na przedmoście warszawskie. - Polskie Radio ogłosiło listę 28 niemieckich dowódców, którzy byli odpowiedzialni za zrujnowanie Warszawy. Oprócz gen. von dem Bacha-Zelewskiego znaleźli się na niej m.in. generałowie Rainer Stahel i Heinz Reinefarth. 11 września - Odezwa gen. von dem BachaZelewskiego do mieszkańców Warszawy, zrzucająca odpowiedzialność za fiasko polsko-niemieckich pertraktacji na dowództwo AK. 13 września - Niemcy zniszczyli mosty: Poniatowskiego, Kierbedzia, Gdański i Średnicowy. 14 września - Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych gen. Kazimierz Sosnkowski awansował płk. Chruściela "Montera" do stopnia generała brygady "za wybitne dowodzenie i przykład osobistego męstwa w walkach o Warszawę". - Józef Stalin podpisał w Moskwie rozkaz o zdobyciu Pragi. - W walkach o Pragę zginęło, zostało rannych lub zaginęło 1792 żołnierzy 1. Dywizji Piechoty Ludowego Wojska Polskiego im. Tadeusza Kościuszki. - Sowieckie zrzuty broni i żywności; samoloty sowieckie odbyły 282 loty nad walczącą stolicą. - Natarcie wojsk niemieckich na Górny Czerniaków. 15 września - Pierwsze oddziały 1. Dywizji Piechoty LWP wylądowały na przyczółku czerniakowskim. 16 września - Początek walk 3. Dywizji Piechoty LWP o przyczółki warszawskie na lewym brzegu Wisły (16-23 września). - Niemieckie lotnictwo zbombardowało budynek kina "Helgoland", w którym powstańcy stworzyli obóz dla jeńców niemieckich. 17 września - Część oddziałów 2. Dywizji Piechoty LWP przedostało się na Żoliborz. - Nieudane próby nawiązania łączności telefonicznej dowództwa AK ze sztabem Armii Czerwonej. 18 września - Nad Warszawą pojawiło się ponad 100 amerykańskich samolotów B-17, które dokonały zrzutów. - Odezwa komendanta Obwodu Praga AK ppłk. Antoniego Żurowskiego "Andrzeja", wzywająca do wstępowania w szeregi LWP. 19 września - Gen. Komorowski "Bór" w odezwie do powstańców wezwał do dalszego oporu zbrojnego przeciw Niemcom. 20 września - Kolejne oddziały 2. Dywizji Piechoty LWP przeprawiły się przez Wisłę
na przyczółek czerniakowski. - Dowodzony przez ppłk. Mazurkiewicza "Radosława" oddział ok. 200 powstańców przedostał się kanałami z Czerniakowa na Mokotów. - Gen. Komorowski "Bór" wydał rozkaz o utworzeniu Warszawskiego Korpusu AK - regularnych oddziałów Wojska Polskiego złożonych z sił powstańczych. Dowódcą korpusu mianowano gen. Chruściela "Montera". 21 września - Alianckie lotnictwo dokonało ostatnich zrzutów zaopatrzenia nad Warszawą. - Walki 6. pułku piechoty LWP z Niemcami na Żoliborzu. 22 września - Wydawany przez Niemców w języku polskim "Nowy Kurier Warszawski" napisał: "Zgliszcza i ruiny na ulicach takie owoce wydawał szaleńczy pomysł generała Bora urządzenia powstania w Warszawie, przypłaconego życiem dziesiątek tysięcy niewinnych ofiar oraz gehenną setek tysięcy uchodźców". - Gen. Chruściel "Monter" wysłał do marszałka ZSRS Konstantego Rokossowskiego pismo, w którym zaoferował pomoc wojskową w planowanym sowieckim szturmie na Warszawę. - Niemcy zdobyli przyczółek czerniakowski, broniony przez powstańców i żołnierzy LWP, mordując następnie ok. 200 rannych. 25 września - Działacze Krajowej Rady Narodowej, Centralnego Komitetu Ludowego, Rady Obrony Narodu i Centralnego Komitetu Młodzieży powołali Powstańcze Porozumienie Demokratyczne, uznające PKWN. 26 września - Komendant Obwodu Mokotów AK ppłk Józef Rokicki "Karol" przeprowadził ewakuację swych wojsk z Mokotowa do Śródmieścia. Nie dotarł do niego rozkaz gen. Chruściela "Montera" nakazujący dalszą obronę Mokotowa. - Niemcy rozstrzelali 98 powstańców, którzy wychodzili z kanału przy ul. Chocimskiej. 27 września - Kapitulacja oddziałów powstańczych (ok. 2 tys. żołnierzy) na Mokotowie. 28 września - Pertraktacje polsko-niemieckie w sprawie zakończenia walk w Warszawie. 29 września - Do KL Stutthof trafił transport 1258 mieszkańców Warszawy i powstańców. - Na Żoliborzu powstańcy wycofali się z Twierdzy Zmartwychwstanek przy ul. Krasińskiego. - Klęska Grupy AK "Kampinos" w
walkach z Niemcami pod Jaktorowem. 30 września - Prezydent RP na uchodźstwie Władysław Raczkiewicz zwolnił ze stanowiska Naczelnego Wodza PSZ gen. Sosnkowskiego i powołał na to stanowisko gen. Komorowskiego "Bora". - Za tłumienie powstania Adolf Hitler nadał dowódcom wojsk niemieckich w Warszawie wysokie odznaczenia wojskowe: gen. von dem Bach-Zelewski i SS-Oberfuehrer Dirlenwanger otrzymali Krzyże Rycerskie Żelaznego Krzyża, a gen. Reinefarth - Liście Dębowe do Krzyża Rycerskiego Żelaznego Krzyża. - Kapitulacja oddziałów powstańczych na Żoliborzu; do niewoli trafiło 1490 żołnierzy AK. 1 października - Gen. Komorowski "Bór" zapowiedział na 2 października wszczęcie rozmów kapitulacyjnych z Niemcami. 2 października - W nocy z 2 na 3 października (o godz. 2.00) w kwaterze gen. von dem Bacha-Zelewskiego w Ożarowie przedstawiciele Komendy Głównej AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki "Jarecki" i ppłk Zygmunt Dobrowolski "Zyndram" podpisali "Układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie", przewidujący przerwanie walki o godz. 21.00 czasu warszawskiego. - Rozpoczęła działalność komisja łącznikowa (jej organem wykonawczym był tzw. batalion osłonowy złożony z żołnierzy AK), której głównym celem było utrzymanie porządku w mieście oraz zabezpieczenie ewakuacji powstańców i cywilów. 3 października - Prezydent Raczkiewicz zarządził dwutygodniową żałobę w Polskich Siłach Zbrojnych. - Gen. Komorowski "Bór" wydał pożegnalny rozkaz do żołnierzy AK. "Z wiarą w ostateczne zwycięstwo naszej słusznej sprawy, z wiarą w Ojczyznę umiłowaną, wielką i szczęśliwą, pozostajemy wszyscy nadal żołnierzami obywatelami Niepodległej Polski, wierni sztandarowi Rzeczypospolitej" - wyjaśnił nowy Naczelny Wódz. - Mianowanie gen. Leopolda Okulickiego "Kobry" Komendantem Głównym AK. 4 października - Powstańcze Polskie Radio i radiostacja "Błyskawica" nadały ostatnie audycje. 5 października - Do niewoli niemieckiej trafiło 11 668 żołnierzy broniących Śródmieścia; pomaszerowali do niej także członkowie naczelnego dowództwa powstania z gen. Komorowskim "Borem" na czele. Polska Agencja Prasowa
Powstańcza mogiła na Starym Mieście (okolice Pasażu Simonsa)
pl.wikipedia.org/wiki
strona 14
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 15
Ogłoszenia o pracy i o poszukiwaniu mieszkań - do 25 słów - zamieszczamy bezpłatnie przez 1 wydanie (raz na 4 tygodnie). Pozostałe ogłoszenia są płatne. Ogłoszenia drobne do wydania weekendowego przyjmowane są do godz. 15.00 w czwartek. Reklamy przyjmowane są do godz. 12.00 . Ogłoszenie lub reklamę można złożyć telefonicznie lub drogą mailową. Tel. 647 557-3617 wew. 21, FAX 647 557-3627. Można dzwonić o każdej porze, zostawiając tekst ogłoszenia automatycznej sekretarce. Przy ogłoszeniach bezpłatnych prosimy o podanie nazwiska, a przy ogłoszeniach płatnych również żądanej liczby wydań oraz dokładnego adresu z kodem pocztowym i numerem telefonu. Reklamacje uwzględniamy tylko po pierwszym wydruku ogłoszenia. Wszystkie ogłoszenia drobne (bez ramek) drukowane w gazecie umieszczamy w Internecie. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie jakichkolwiek materiałów wymaga zgody redakcji. Przyjmujemy również ogloszenia drobne tylko do INTERNETU tel. 647 557-3617 wew. 21, fax 647 557-3627, E-MAIL: drobne@gazetagazeta.com 1 tydzień, wszystkie płatne.
POSZUKIWANIE PRACY
OFERTY PRACY
OFERTY PRACY
LOKALOWE
Uczciwa, solidna pani z samochodem posprząta twój dom, apartament, biuro, popierze, poprasuje. Tel. 416 2553278 Dwóch chłopaków szuka pracy na budowie, przy kopaniu, sprzątaniu lub jakiejkolwiek innej. Tel. 647 409-9151
Potrzebni ROOFERZY i POMOCNICY do instalacji metalowych dachów. Pozwolenie na pracę wymagane Tel. 647 999-4108
Potrzebna pomoc do kuchni od zaraz oraz pomocnik do wyrobu wędlin. Tel. 905 270-7182 Zatrudnię stolarza do produkcji schodów. Tel. 416 418-7584 Potrzebny malarz lub pomocnik z zach. Mississaugi. SIN wymagany. Tel. 647 502-2102 Potrzebna energiczna kobieta do pracy domowej, z zamieszkaniem, niepaląca, musi lubić psy. Tel. 416 802-8811 lub 416 222-2420 Potrzebna pani do pracy w serwisie sprzątającym. Tel. 905 812-2488 lub wiadomość na maszynie Potrzebny malarz od zaraz. Samochód i SIN wymagane. Tel. 416 910-5853, Łukasz
Samodzielne, umeblowane mieszkanie w basemenie z osobnym wejściem, do wynajęcia dla niepalącej osoby od września. Doskonała lokalizacja w okolicy Cawhtra/Burnhamthorpe. Tel. 647 530-1042
Zb
Oferty pracy Zatrudnię kierowców kat. AZ na trasy: środkowy-zachód i południe, min. 3 lata doświadczenia Tel. 416 891-8784 lub 872 226-6741 31
Firma landscaping/construction w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy przy interlock i kamieniu naturalnym. Wymagany SIN i własny transport. Tel. 416 473-7895 lub e-mail: tidygardens@rogers.com Zatrudnię od zaraz kobiety z samochodem do sprzątania domków, okolice Toronto - Mississauga. F/T, $15-17/ godz., możliwość zapłaty gotówką, doświadczenie niekonieczne. Tel. 647 962-8784 Pracowników do stucco zatrudnię. Tel. 647 223-3280 Zatrudnię murarzy, pomocników i operatora forkliftu, centralne Toronto, dobre wynagrodzenie. Tel. 647 212-4529 Firma w Mississaudze zatrudni doświadczonych instalatorów do pracy na dachach. Wynagrodzenie zależne od doświadczenia $20 - $35/godz., możliwość wypłaty gotówką oraz pomocników z doświadczeniem lub bez. Tel. 416 877-7847 Transportation company looking for a warehouse worker (shipping, receiving, and general warehouse duty). Forklift skills and AZ driver's licence required. Excellent position for a semiretired person. Kontakt: 905 624-5728, fax 905 624-5730 or e-mail: andy@amtransport.ca Potrzebni od zaraz kafelkarze z doświadczeniem, stała praca. Tel. 416 836-5893 Zatrudnię energiczną kobietę do pracy w serwisie sprzątającym w Burlington. Praca od poniedziałku do piątku tylko w Burlington, więc musi dojechać do Burlington. Tel. 905 332-9438, proszę zostawić wiadomość Zatrudnię kobiety do sprzątania domów, dojazd zapewniony. Tel. 416 9954208 Potrzebni pracownicy do napraw posadzek i ścian betonowych. Tel. 416 804-6708 Firma zatrudni 2 pracowników do instalacji i serwisu systemów nawadniających ziemię w GTA, $12-$22/godz. Fax: 905 473-1602, e-mail: careers@solujanlawnsprinklers.ca, Internet: www.solujanlawnsprinklers.ca
Kierowca AZ do teamu potrzebny, doświadczenie preferowane, nowe Volvo z automatyczną skrzynią biegów, dobrze zorganizowana praca. Tel. 647 282-5858 Zatrudnię pracownika do układania płytek ceramicznych z doświadczeniem kanadyjskim i pomocnika, stała praca na cały etat. Tel. 647 280-3217 Poszukuję osoby do pracy przy sprzątaniu domów w rejonie Toronto. Dojazd zapewniony. Tel. 416 340-7400 Potrzebne kobiety do sprzątania domów. Duża ilość godzin. Tel. 647 2236241, Mira Natychmiast zatrudnię panie z samochodem do sprzątania domków, okolice Burlington, Oakville. Dobre zarobki, f/t, p/t, możliwość zapłaty gotówką, doświadczenie niekonieczne. Tel. 905 630-7148 Cafeteria and Tim Horton's staff needed (Kipling/Lakeshore). SIN and English required. $11.55 + benefits. Email: monika.wojciechowska@humber.ca or call 416 675-6622 ext. 3667 Do małej firmy sprzątającej zatrudnię panie na pełny i pół etatu, miła atmosfera. Proszę dzwonić 647 801-1751 Do remontu domu w Mississaudze zatrudnię pracowitego mężczyznę, doświadczenie mile widziane. Tel. 416 819-9297 Looking for a nanny, 3 - 4 hrs per day, preffered with a driver's licence, Tel. 416 898-4315 ask for Holly Potrzebna kobieta do sprzątania domu w piątek lub sobotę, okolice Stouffville, podstawowy angielski. Tel. 905 9461270 prosić Donnę Wykwalifikowany pracownik do prac ogólnobudowlanych oraz wykwalifikowany pracownik do układania podłóg drewnianych oraz kafelkarz potrzebni. Tel. 416 566-5928 Potrzebna opiekunka od zaraz do 19miesięcznego dziecka od poniedziałku do piątku + gotowanie, okolica Park Lawn/Queensway. Tel. 647 999-7655 Kamila Potrzebna uczciwa, energiczna kobieta z doświadczeniem do pracy w małym serwisie sprzątającym na f/t. Iwona, 905 625-7604 - zostaw imię i nr telefonu na sekretarce Potrzebny carpenter, minimum 2 lata doświadczenia. Tel. 416 554-6233 Seeking female caregiver, live-in with senior woman. August 30 - October 6; Monday - Saturday; off Saturday 5 Sunday 5, flexible. Pay negotiable. Tel. 416 785-5328 after 7pm Poszukuję opiekunki do rocznego chłopca. Tel. 647 449-1869
1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 35k 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012 1234567890123456789012345678901212345678901234567890123456789012123456789012
USŁUGI • USŁUGI
MAREK-TAPICER • Renowacja mebli • Zmiana obić Tel. 905 452-1658, Tel. 416 899-5932
KUPNO
ELEKTRYK szybko, tanio, domy, biznesy Master Electrician. Tel. 416 294-4418 416 233-4418, Ted
Wszelkie naprawy i przeróbki instalacji domowych łącznie z instalacja właściwego zasilania (Hydro) do domu
1144
LAKESHORE BLVD. W & ROYAL YORK
POTRZEBNI MURARZE
I POMOCNICY MURARZY
bachelor od $750 1 bdrm od $800 2 bdrm od $900
W TYGODNIU I W WEEKENDY. DOBRE WYNAGRODZENIE. DZWOń DO STASZKA
rental office
416 259-4555
☎ 416 999-2333
k
2355 Lakeshore Blvd. W. Etobicoke, ON
M
ALES ELECRTRICAL SERVICES (24/7)
LOKALOWE High Park area & Parklawn, 2 bdrm $1200, 1 bdrm 1050. Clean, well maintained, low rise, renovated building and suites, hardwood floors, large units, laundry, parking available, condo quality, clean building. Close to Bloor Village and HWY (many Polish residents). Tel. 416 252-3857 Dean Do wynajęcia od 1 sierpnia spokojnemu, pracującemu mężczyźnie, bez nałogów, w średnim wieku duży, ładny czysty umeblowany pokój w basemencie. Pot lights, płaski telewizor z kablówką, okolice Dixon/Islington, cena $550, parking $25. Tel. 416 857-2936 W budynku apartamentowym do wynajęcia 1-syp. apartament od 1 sierpnia, cena $770 + prąd, okolice Islington/Elmhurst. Tel. 416 743-7858, dzwonić po południu Od zaraz pokój do wynajęcia dla pana w nowo wykończonym basemencie, 800 m od SQ1. Wspólna nowa kuchnia, łazienka i pralnia, wysokie okna i sufity, oddzielne wejście. Cena $650, wszystko wliczone. Tel. 416 272-3471 Odnowiony, bardzo przytulny dom w dobrej dzielnicy, wykończony basement, miesięcznie $2400 + opłaty. Tel. 416 824-6083 Pokoje do wynajęcia dla niepalących, dobra komunikacja, okolice Royal York & Simpson. Tel 416 251-8191 lub 416 433-3624 Starsza pani poszukuje niepalącej, pracującej kobiety do wspólnego zamieszkania za darmo. Okolica Bathurst & Queen. Proszę dzwonić, tel. 416 5045592, Nadzia Nowo wyremontowany, duży i przestrzenny (1500 sq ft) 3 syp. + den condo do wynajęcia. 2 pełne łazienki, pralnia i schowek w apartamencie, duży balkon, parking podziemny na 1 samochód. Basen i siłownia w budynku. Cena $1880, opłaty wliczone. 551 The West Mall, Etobicoke. Tel. 416 278-4116 1-syp. apartament do wynajęcia od zaraz, okolice Lakeshore/Mimico, $600 miesięcznie + hydro. Tel. 416 7460164, prosić Teresę lub zostawić wiadomość na maszynie
M
1 1 800 572-4711 M
NIE ZNAMY ZLECEŃ ZA MAŁYCH 15 % zniżki dla emerytów na terenie Etobicoke
SPRZEDAŻ Działka narożna, budowlana o powierzchni 1.5 akra z bezpośrednim dostępem do publicznej drogi (odśnieżana zima), prądu i gazu. Dwie strony działki otoczone są uroczym strumykiem. Działka w większości porośnięta jest lasem. Atrakcyjna lokalizacja w Simcoe County, Tiny township (Concession Rd. 11 - Perkinsfield), około 1.5 godziny od Toronto. Działka położona jest w spokojnej okolicy domków letniskowych i jednorodzinnych, około 500m od Cawaja Beach - jednej z najładniejszych plaży nad Georgian Bay. 7 minut od Midland i Penetenguashine (sklepy, szpital, kino, restauracje). Pełny land survery wykonany w 2014 roku. Cena $89,900. Kontakt 416 892-6087 lub email:radek.januszewski@gmail.com Wyjątkowa oferta! Jednosypialniowy co-op apartament w eleganckiej dzielnicy, Quo Vadis Apartments w Etobicoke. Mieszkanie odnowione z dużym balkonem, posiada kuchnię z jadalnią. Wygodny dojazd autobusem do metra (subway). Cena obniżona do $224.900. Tel. 905 844-7551, Natalie Sprzedam dobrze prosperujący biznes (korporacja) - sprzątanie nowych domów w rejonie GTA. Tylko poważne oferty. Tel. 905 576-0081
Cell:416-895-0871 Biuro: 416-253-4412
Zb
Zb
KITCHEN LAND INC. •nowe kuchnie z drewna lub laminatu •szafki do łazienek •ponad 50 rodzajów drzwi w różnych kolorach •projektowanie, instalowanie, dowóz •kompletne renowacje kuchni
Odwiedź nasz showroom www.kitchenland.ca
905 848-8509 showroom 416 520-2904 cell M
PROTEZY DENTYSTYCZNE Kasia Dorman, D D tel.
416 251-6147
280 The Queensway, Etobicoke
TOWARZYSKIE Mężczyzna lat 48,176 cm, po rozwodzie, obywatel Kanady, zamieszkały w okolicy Toronto, w dobrej sytuacji materialnej pozna panią młodszą, szczupłą w celu towarzysko-matrymonialnym. Kontakt na email: p45966@yahoo.ca
Gazeta zaprasza do reklamy: tel. 647 557-3617 w. 21
M
strona 16
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015 OGŁOSZENIA • REKLAMY
RÓŻNE • RÓŻNE Piękne Kaszuby - Gun Mountain Chateau Resort - rodzinny ośrodek. 3-syp. domki letniskowe (cottages) do wynajęcia - piękne plaże, pływanie, łowienie ryb. Możliwość wypożyczenia łódki, kajaku, canoe. Tel. 613 756-3633
WRÓŻKA TORA • zdejmuje klątwy, uroki, złe fatum • 30 lat doświadczenia Dzwoń, 100% zadowolenia 32k
Tel. 416 230-8266
MICHAŁ WOJCIECH
CZUMA B.A, L.L.B.
ADWOKAT tylko sprawy sporne:
KARNE i CYWILNE Zawsze po Twojej stronie 120 Carlton St., Suite 410 Toronto, Ontario M5A 4K2 biuro 416 599-5799 dom 416 690-3993 k
www.michaelczuma.com michael@michaelczuma.com
18/2015k
www.gazetagazeta.com drobne@gazetagazeta.com grafika@gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015 REKLAMY
strona 17
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 18
www.gazetagazeta.com
PROGRAM TV POLSAT 2 PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 31.7.2015 do 6.8.2015 * PIĄTEK, 31.7.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (144), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (30), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (70), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (38), serial paradokumentalny 4.00 Całkiem nowe lata miodowe. Bajkowa róg Wspomnień (2), serial komediowy 4.30 Całkiem nowe lata miodowe. Nowy dom (3), serial komediowy 5.00 Całkiem nowe lata miodowe. Sąsiedzi (4), serial komediowy 6.00 Rodzina zastępcza. Powrót (154), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Złota rybka (33), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Tajemnicze zniknięcie (34), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Zły Boczek (203), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Trendi (204), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Afera kryminalna (205), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza, serial komediowy 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Biznesplan (5), serial komediowy 10.35 Całkiem nowe lata miodowe. Czyste pieniądze (6), serial komediowy 11.05 Całkiem nowe lata miodowe. Zaproszenie (7), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Miłość i śmierć (49), serial fabularny 12.30 Malanowski i partnerzy. Seks w kwiaciarni (50), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Powiedz prawdę, mamo (417), serial paradokumentalny 14.00 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Chaotyczne urodziny wywołują burzę na całym osiedlu (381), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (6), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Genialny Szopen (61), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Posag w spadku (139), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Rodzina chwilowo zastępcza (160), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Powiedz prawdę, mamo (417), serial paradokumentalny 19.30 Trudne sprawy. Chaotyczne urodziny wywołują burzę na całym osiedlu (381), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.05 Interwencja, magazyn reporter_w 21.20 Pierwsza miłość (2092), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. IQ (197), serial komediowy 22.30 mała Czarna. Agnieszka Wielgosz (7), talk-show 23.30 Taaaka ryba. Spod lodu na kręgu polarnym (88), magazyn wędkarski
* SOBOTA, 1.8.2015 r. * Sobota1 0.00 Miodowe lata. Golfista (9), serial komediowy 0.30 Miodowe lata. Ptak na parapecie (10), serial komediowy 1.05 Miodowe lata. Na nowej drodze życia (11), serial komediowy
2.00 Pielęgniarki (101), serial paradokumentalny 3.00 Pielęgniarki (102), serial paradokumentalny 4.00 Dlaczego ja? (413), serial paradokumentalny 5.00 Dlaczego ja?. Niedoúwiadczony (414), serial paradokumentalny 6.00 Dlaczego ja? (415), serial paradokumentalny 7.00 Dlaczego ja?. Pomocy, ja się starzeję (416), serial paradokumentalny 8.00 Dlaczego ja?. Powiedz prawdę, mamo (417), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (30), reality show 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Sprzedawcy marzeń (8), serial komediowy 10.35 Całkiem nowe lata miodowe. Komornik (9), serial komediowy 11.05 Całkiem nowe lata miodowe. Szambella (10), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Zdesperowani i niebezpieczni (51), serial fabularnodokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Śmiertelny powrót do domu (52), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Tajemnice kniei. Miejskie dziki (19), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (241), magazyn kulinarny 14.00 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. 23-latek boi się zostawić dziecko ze swoją narzeczoną (382), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (7), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Badurka (412), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Rzymskie wakacje (140), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Niespodzianka na urodziny (161), serial komediowy 18.25 Oblicza Ameryki (647), magazyn turystyczny 19.00 Przyjaciółki 4 (47), serial obyczajowy 20.00 Imperium disco polo (25), magazyn muzyczny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Nasz nowy dom (30), reality show 22.00 Świat według Kiepskich (467), serial komediowy 22.30 2XL (13), serial obyczajowy 23.30 Oblicza Ameryki (647), magazyn turystyczny
* NIEDZIELA, 2.8.2015 r. * Niedziela 2 0.00 Miodowe lata. Karol Krawczyk SA (12), serial komediowy 0.35 Miodowe lata. Przed pierwsza gwiazdką (13), serial komediowy 1.10 Miodowe lata. Niespodzianka urodzinowa (14), serial komediowy 2.00 Pielęgniarki (103), serial paradokumentalny 3.00 Pielęgniarki (104), serial paradokumentalny 4.00 Trudne sprawy. Mąż wraca pomalowany na zielono ze szkolenia (377), serial paradokumentalny 5.00 Trudne sprawy. Macho zmienia życie otyłej 16-latki w piekło (378), serial paradokumentalny 6.00 Trudne sprawy. Niedoúwiadczona uczennica jest zdesperowana (379), serial
paradokumentalny 7.00 Trudne sprawy (380), serial paradokumentalny 8.00 Trudne sprawy (381), serial paradokumentalny 9.00 Nasz nowy dom (31), reality show 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Szantażyści (11), serial komediowy 10.35 Całkiem nowe lata miodowe. Nie ma jak ciąża (12), serial komediowy 11.05 Całkiem nowe lata miodowe. Casting na szwaczkę (13), serial komediowy 12.00 Malanowski i partnerzy. Internetowa kryjówka (53), serial fabularny 12.30 Malanowski i partnerzy. Pewna kryjówka (54), serial fabularny 13.00 Tajemnice kniei. Gatunki inwazyjne (20), cykl reportaży 13.30 Ewa gotuje (242), magazyn 14.00 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.30 Interwencja, magazyn reporterów 15.00 Kabaretowa Ekstraklasa (36), program rozrywkowy 15.30 Kabaretowa Ekstraklasa (37), program rozrywkowy 16.30 Świat według Kiepskich (413), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Kwestia konformizmu (141), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Hotel Pod Kroplówką (162), serial komediowy 18.30 Sport w Polsacie 2, magazyn 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Nasz nowy dom (31), reality show 22.00 Oblicza Ameryki (647), magazyn 22.30 Przyjaciółki 4 (48), serial obyczajowy 23.30 Tajemnice kniei. Władca puszczy (21), cykl reportaży
* Poniedzialek PONIEDZIAŁEK, 3.8.2015 r. * 3 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (145), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (31), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (71), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (39), serial paradokumentalny 3.55 Całkiem nowe lata miodowe. Biznesplan (5), serial komediowy 4.30 Całkiem nowe lata miodowe. Czyste pieni_dze (6), serial komediowy 5.00 Całkiem nowe lata miodowe. Zaproszenie (7), serial komediowy 5.35 Kabaretowa Ekstraklasa (7), program rozrywkowy 6.00 Rodzina zastępcza. Smuga cienia (155), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Modne przysmaki (35), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Uwolnić Misiaka (36), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Grzałka (206), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Okaz zdrowia (207), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Kotłowy (208), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Nocna straż (187), serial komediowy 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Szkoła rodzenia (14), serial komediowy 10.35 Całkiem nowe lata miodowe. Swaty (15), serial komediowy 11.05 Całkiem nowe lata miodowe. Pret a Porter (16), serial komediowy 11.40 Świat według Kiepskich. Mistrz podrobów (90), serial komediowy 12.05 Malanowski i partnerzy. Polowanie na didżeja (55), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Toksyczna miłość (56), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja? (418), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny
14.45 Trudne sprawy (383), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (8), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Margaryna Gagarina (62), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Nobliwa depresja (142), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Materiał na panią doktor (163), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (418), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy (383), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2093), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Grzałka (206), serial komediowy 22.30 Fotorodzinka (2), magazyn 23.00 Ewa gotuje (242), magazyn 23.30 997 - Fajbusiewicz na tropie (45), magazyn kryminalny
* WTOREK, 4.8.2015 r. * Wtorek 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (146), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (32), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (72), teleturniej 3.00 Pamiętniki z wakacji 3 (40), serial paradokumentalny 3.55 Całkiem nowe lata miodowe. Szkoła rodzenia (14), serial komediowy 4.30 Całkiem nowe lata miodowe. Swaty (15), serial komediowy 5.00 Całkiem nowe lata miodowe. Pret a Porter (16), serial komediowy 5.35 Kabaretowa Ekstraklasa (34), program rozrywkowy 6.00 Rodzina zastępcza. Porwanie delfina (156), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Akcja Balladyn (37), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Szkoła przetrwania (38), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Kurakao Drink (209), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Portier (210), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Szczur l_dowy (211), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Włamanie (188), serial komediowy 10.00 Całkiem nowe lata miodowe. Narodziny (17), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Żywe zwłoki (1), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. List do szefa (2), serial komediowy 11.40 Świat według Kiepskich. Gumowy interes (11), serial komediowy 12.05 Malanowski i partnerzy. Drapieżca z placu zabaw (57), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Zmartwychwstały (58), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja? (419), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. 25-latka zostawia dziecko na lotnisku (384), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (9), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Kiepski magnes (63), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Burze hormonalne (143), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Upiorny duch prywatyzacji (164), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja? (419), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. 25-latka zostawia
dziecko na lotnisku (384), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2094), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Okaz zdrowia (207), serial komediowy 22.30 Gwiazdy na dywaniku (152), program rozrywkowy 23.00 Zdrowie na widelcu. Cukier (65), magazyn poradnikowy 23.30 Stołeczna drogówka (46), serial dokumentalny
* ŚRODA, 5.8.2015 r. * 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (147), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (33), serial paradokumentalny 1.55 Awantura o kasę (73), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (41), serial paradokumentalny 3.55 Całkiem nowe lata miodowe. Narodziny (17), serial komediowy 4.25 Miodowe lata. Żywe zwłoki (1), serial komediowy 5.00 Miodowe lata. List do szefa (2), serial komediowy 5.30 Kabaretowa Ekstraklasa (22), program rozrywkowy 5.55 Rodzina zastępcza. Kłopotliwy gość (1), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Matka zwana ciotką (39), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy (40), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Wizerunek (212), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Łabudibuda (213), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Ekolodzy (214), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. IQ (189), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Głowa rodziny (3), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Kucharz przyszłości (4), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Kto PITa nie błądzi (5), serial komediowy 11.40 Świat według Kiepskich. Korzenie (88), serial komediowy 12.05 Malanowski i partnerzy. Niebezpieczna banda (59), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Seks w solarium (60), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Lekkomyślny brat (420), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy (385), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (10), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Lepsza połowa (64), serial komediowy 17.25 Rodzina zastępcza. Vendetta (144), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Kryminalne zagadki szpitala (165), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Lekkomyúlny brat (420), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Narzeczony przemilczał posiadanie córki (385), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwencja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2095), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Kurakao
Drink (209), serial komediowy 22.30 Aleja sław. Nie bali się skalpela i z nadwagą na ekranie (71), magazyn 23.00 Jem i chudnę (43), magazyn lifestylowy 23.30 Chłopaki do wzięcia (64), serial dokumentalny
* CZWARTEK, 6.8.2015 r. * Czwartek 0.00 Dzień, który zmienił moje życie (148), serial paradokumentalny 1.00 Pielęgniarki (34), serial paradokumentalny 2.00 Awantura o kasę (74), teleturniej 2.55 Pamiętniki z wakacji 3 (42), serial paradokumentalny 3.55 Miodowe lata. Głowa rodziny (3), serial komediowy 4.30 Miodowe lata. Kucharz przyszłoúci (4), serial komediowy 5.00 Miodowe lata. Kto PITa nie błądzi (5), serial komediowy 5.30 Kabaretowa Ekstraklasa (36), program rozrywkowy 6.00 Rodzina zastępcza. Cudowne rozmnożenie (2), serial komediowy 6.30 Daleko od noszy. Miliard dolarów (41), serial komediowy 7.00 Daleko od noszy. Diabeł w szóstce (42), serial komediowy 7.30 Świat według Kiepskich. Matka jest tylko jedna (215), serial komediowy 8.00 Świat według Kiepskich. Czarna dziura (216), serial komediowy 8.30 Świat według Kiepskich. Krytyk (217), serial komediowy 9.00 Rodzina zastępcza. Dieta cud (190), serial komediowy 10.00 Miodowe lata. Witaj, Mamo (6), serial komediowy 10.35 Miodowe lata. Robot kuchenny (7), serial komediowy 11.10 Miodowe lata. Mocne plecy (8), serial komediowy 11.45 Kabareton na TOPie (36), program rozrywkowy 12.05 Malanowski i partnerzy. Upadły anioł (61), serial fabularno-dokumentalny 12.30 Malanowski i partnerzy. Lęk przed ojcem (62), serial fabularno-dokumentalny 13.00 Dlaczego ja?. Kara i pokuta (421), serial paradokumentalny 14.05 Wydarzenia, magazyn informacyjny 14.45 Trudne sprawy. Matka zabiera 6latkę do solarium (386), serial paradokumentalny 15.45 Pamiętniki z wakacji (11), serial paradokumentalny 16.50 Świat według Kiepskich. Ziarno (65), serial komediowy 17.30 Rodzina zastępcza. Rekonwalescent (145), serial komediowy 18.00 Daleko od noszy. Siła uczuć (166), serial komediowy 18.30 Dlaczego ja?. Kara i pokuta (421), serial paradokumentalny 19.25 Trudne sprawy. Matka zabiera 6latkę do solarium (386), serial paradokumentalny 20.30 Wydarzenia, magazyn informacyjny 21.00 Interwenja, magazyn reporterów 21.20 Pierwsza miłość (2096), serial obyczajowy 22.00 Świat według Kiepskich. Portier (210), serial komediowy 22.30 Z tyłu sceny. Małgorzata Kożuchowska (64), program rozrywkowy 23.00 Przez żołądek do serca (19), magazyn kulinarny 23.30 Skarby III Rzeszy. Twierdza (30), serial dokumentalny
Program TV Polonia na str 19., iTVN na str. 20 Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne zmiany w programie.
Nasze propozycje telewizji kanadyjskiej na weekend PIĄTEK WNED (15) Fat Man and Little Boy, godz. 20.00 Trwa II wojna światowa. W Nowym Meksyku grupa amerykańskich naukowców pracuje nad skonstruowaniem bomby atomowej. W (27) Ghost Town, godz. 21.00 Stroniący od kontaktów towarzyskich dentysta przechodzi rutynowy zabieg, doświadczając śmierci klinicznej. Wkrótce zaczyna widzieć duchy zmarłych, które usiłują nakłonić go do dokończenia ich spraw. SLICE (41) The Hangover, godz. 21.00 Czterech przyjaciół spędza wieczór kawalerski w Las Vegas. Następnego dnia okazuje się, że zgubili pana młodego i nic nie pamiętają.
AMCCAN (32) National Lampoon’s European Vacation, godz. 22.00 Dzięki wygranej w konkursie rodzina Griswoldów wyjeżdża do Europy, gdzie przeżywa wiele zwariowanych przygód.
YTV (25) MVP: Most Valuable Primate, godz. 20.00 Historia szympansa, który za pomocą języka migowego porozumiewa się z głuchoniemą dziewczynką.
W (27) Confessions of a Shopaholic, godz. 21.00 Dziennikarka ekonomiczna popada w kłoSHCASEC (39) Fantastic Four: Rise of the Silver Surfer, poty finansowe z powodu swojego uzależnienia od zakupów. godz. 22.00 Fantastyczna Czwórka musi pokonać Srebrnego Surfera, który chce zniszczyć SHCASEC (39) Battleship, godz. 21.00 Ziemię. Ekranizacja popularnej gry w statki. Floty okrętów Ziemian starają się odnaleźć i SOBOTA zniszczyć wrogie jednostki z kosmosu. W (27) MUCH (29) The Devil Wears Prada, godz. 18.30 Początkująca dziennikarka wkracza do Warm Bodies, godz. 22.00 świata mody, dostając pracę asystentki Nastoletni R jest ofiarą tajemniczej epideredaktor naczelnej czasopisma "Runaway" mii zamieniającej ludzi w zombie. Gdy - Mirandy Priestley, która trzęsie całym spotyka Julie i ratuje ją przed żywymi trupami, zaczyna żywić do niej uczucie. światem haute couture.
NIEDZIELA W (27) The Time Traveler’s Wife, godz. 18.30 Henry cierpi na nietypową chorobę genetyczną powodującą nieoczekiwane podróże w czasie. Podczas jednego z takich epizodów mężczyzna poznaje miłość swojego życia. CHCH (11) Crazy Heart, godz. 20.00 Bad Blake jest podstarzałym i zmęczonym muzykiem country. Kłopoty zdrowotne oraz poznana przy okazji jednego z koncertów kobieta zmuszają go do przewartościowania swojego życia. CKVR (20) At First Sight, godz. 20.00 Nowojorska pani architekt poznaje w spa niewidomego masażystę. Wkrótce zamieszkują razem.
W (27) The Other Woman, godz. 21.00 Młoda kobieta zmaga się z utratą dziecka. Walczy również o przekonanie do siebie byłej żony partnera i ich syna. CBNEWS (26) Lucky, godz. 22.00 Historia ludzi, którzy uderzają w najwyższą stawkę loteryjną. PONIEDZIAŁEK AMCCAN (32) The Godfather, Part II, godz. 17.30 W roku 1917 młody Vito Corleone stawia pierwsze kroki w mafijnym świecie Nowego Jorku. Ponad 40 lat później jego syn Michael walczy o interesy i dobro rodziny. SHCASEC (39) Behemoth, godz. 20.00 Naukowcy odkrywają, że ludzkości za-
graża gigantyczny potwór żyjący pod powierzchnią planety. SLICE (41) Fool’s Gold, godz. 21.00 Rozwiedzena para jest łowcami skarbów. Razem z miliarderem i jego córką rozpoczynają poszukiwania zatopionego skarbu. CHCH (11) Kiss Kiss, Bang Bang, godz. 21.00 Po nieudanym napadzie niezdarny złodziej trafia przez przypadek na casting do filmu sensacyjnego. Wkrótce zostaje wplątany w morderstwo młodej kobiety. SLICE (41) The Mummy, godz. 23.30 Poszukiwacze skarbów uwalniają mumię kapłana, który trzy tysiące lat wcześniej sprzeniewierzył się faraonowi.
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
strona 19
PROGRAM TV POLONIA PROPONUJE
TVP POLONIA
Od 31.07.2015 do 6.08.2015 * PIĄTEK, 31.07.2015 r. *
www.tvpolonia.com
0.30 Na sygnale 3. Superbohater (54), serial fabularno-dokumentalny 0.05 Zejść na ziemię, film dokumental- 1.00 Na sygnale 3. Marylin i Christiano ny, Polska 2012 (55), serial fabularno-dokumentalny 0.55 Polonia w komie. Aberdeen - Kra- 1.25 Na sygnale 3. Mała miss (56), serial śnicki fabularno-dokumentalny 1.05 Jazda z kulturą. Kraków (4) 2.00 Pytanie na śniadanie, magazyn 1.15 Lidzbarskie Wieczory Humoru i 2.05 Pogoda, magazyn informacyjny Satyry - Lidzbark 208. Neo-Nówka i go- 2.25 Pytanie na śniadanie, magazyn ście 2.55 Pogoda, magazyn informacyjny program rozrywkowy 3.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 1.30 Miki Mol i Straszne Płaszczydło (4- 3.45 Pogoda, magazyn informacyjny ost.), serial animowany 4.15 Pytanie na śniadanie, magazyn 2.00 Warto kochać (49), serial obyczajo- 4.35 Miejsca. Powstanie warszawskie. wy Dzieci i Dworkowa, cykl felietonów 2.55 Warto kochać (50), serial obyczajo- 4.45 Polonia 24, magazyn informacyjny wy 5.20 Halo Polonia, magazyn 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat 6.10 Łamigłówka, quiz później. Sinobrody, czyli prawo do życia 6.20 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń (4/15), serial komediowy 6.40 Ojciec Mateusz 3. Daleki krewny 4.50 Polonia w komie. Szwajcaria - Ne- (115), serial kryminalny sja 7.30 Błękitne wakacje, magazyn 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 8.00 Na dobre i na złe. Wypowiedzenie 5.35 Halo Polonia, magazyn (590), serial obyczajowy 6.30 Łamigłówka. Letnie Światowe Igrzy- 9.00 Kampinoski Park Narodowy. Z ska Polonijne, quiz łosiem w herbie, film dokumentalny, 6.35 Wiadomości, magazyn informacyj- Polska 2006 ny 9.45 Miejsca. Powstanie warszawskie. 6.50 Dom niespokojnej starości. Nowy Kościół, cykl felietonów (1/7), serial obyczajowy 10.00 Kulturalni PL, magazyn 7.25 M jak miłość (1131), serial obycza- 11.00 Słownik polsko@polski, talk-show jowy prof. Jana Miodka 8.25 Tulipan (2/6), serial obyczajowy 11.25 Łamigłówka, quiz 9.25 Opole 2015 na bis (7), koncert 11.30 Teleexpress, magazyn 10.20 Jazda z kulturą. Kraków (4) 11.55 M jak miłość (1132), serial obycza10.30 Notacje. Edmund Baranowski. Po- jowy wstanie warszawskie. Walki na Woli, 12.50 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń cykl dokumentalny 13.10 Polacy tu i tam, magazyn 10.50 Jak to działa?. Inżynieria materia- 13.45 Dobranocka. Kulfon, co z ciebie łowa (70), magazyn popularnonaukowy wyrośnie?!. Zębobajka, serial animowa11.20 Polonia w komie. Szwajcaria - ny Nesja 14.00 Wiadomości, magazyn informa11.30 Teleexpress, magazyn informa- cyjny cyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka. Letnie Światowe 14.30 Pogoda, magazyn informacyjny Igrzyska Polonijne, quiz 14.45 Wiedźmy. Czyja to melodia? (4/ 11.55 Lato Zet i Dwójki 209. Łódź (1), 13), serial obyczajowy widowisko 15.35 Warszawiacy śpiewają (nie)zaka12.55 Dom niespokojnej starości. Nowy zane piosenki, koncert z okazji 71. rocz(1/7), serial obyczajowy nicy wybuchu powstania warszawskie13.25 Margolcia i Miś zapraszają dziś. go “Dzieci i światła”, program muzyczny 16.40 Duch w dom. Kobiece emocje (5/ 13.45 Dobranocka. Przygody kota File- 8), serial komediowy mona. Strych, serial animowany 17.35 Dekalog 6, dramat psychologicz14.00 Wiadomości, magazyn informa- ny, Polska 1988 cyjny 18.45 Łamigłówka, quiz 14.30 Sport, magazyn informacyjny 18.50 M jak miłość (1132), serial obycza14.35 Pogoda, magazyn informacyjny jowy 14.40 Łamigłówka. Letnie Światowe 19.45 Dobranocka za oceanem. Kulfon, Igrzyska Polonijne, quiz co z ciebie wyrośnie?!. Zębobajka, serial 14.50 Na dobre i na złe. Wypowiedzenie animowany (590), serial obyczajowy 20.00 Wiadomości, magazyn informa15.50 Polonia w komie. Szkocja - Kra- cyjny śnicki 20.20 Sport, magazyn informacyjny 16.05 Polonia 24, magazyn informacyj- 20.25 Pogoda, magazyn informacyjny ny 20.40 Wiedźmy. Czyja to melodia? (4/ 16.35 Halo Polonia, magazyn 13), serial obyczajowy 17.40 Szczęśliwy brzeg, film psycholo- 21.30 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń giczny, Polska 1983 21.50 Polacy tu i tam, magazyn polonij19.15 Miki Mol i Straszne Płaszczydło ny (4-ost.), serial animowany 22.25 Duch w dom. Kobiece emocje (5/ 19.45 Dobranocka za oceanem. Przygo- 8), serial komediowy dy kota Filemona. Strych, serial animo- 23.10 Dekalog 6, dramat psychologiczwany ny, Polska 1988 20.00 Wiadomości, magazyn informa*Niedziela NIEDZIELA, 2.08.2015 r. * cyjny 2 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 0.10 Warszawiacy śpiewają (nie)zaka20.45 Na dobre i na złe. Wypowiedzenie zane piosenki, koncert z okazji 71. rocz(590), serial obyczajowy nicy wybuchu powstania warszawskie21.35 Polonia w komie. Szkocja - Kra- go śnicki 1.15 Latoteka, magazyn muzyczny 21.45 Dom niespokojnej starości. Nowy 2.00 Błękitne wakacje, magazyn żeglar(1/7), serial obyczajowy ski 22.20 Polonia 24, magazyn informacyj- 2.20 Łamigłówka. Zagadka, quiz ny 2.30 Polacy tu i tam, magazyn polonijny 22.50 Halo Polonia, magazyn 3.05 Mali światowcy (5), program edu23.40 Las Story (4), program edukacyj- kacyjny ny 3.35 Król i królik, film animowany, Polska 2007 * SOBOTA, 1.08.2015 r. * Sobota 1 4.05 Przedwiośnie. Wieczny ogień (1/6), serial obyczajowy 0.05 Na sygnale 3. Przysługa (53), serial 5.10 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń fabularno-dokumentalny 5.25 Misja natura. Góry Słonne i Pogó-
rze Przemyskie (7/12), serial dokumentalny 5.50 Między ziemią a niebem, magazyn 6.00 Anioł Pański 6.10 Między ziemią a niebem, magazyn 6.35 Notacje. O. Tomasz Pawłowski. Powstanie warszawskie, cykl dokumentalny 6.45 Pod Tatrami. Czyste Tatry, magazyn 7.00 Transmisja mszy świętej z kościoła pw. św. Marii Magdaleny w Działoszynie 8.25 Groźny czerwony kur, film dokumentalny, Polska 2011 9.00 Polonia w komie. Szwajcaria Agnieszka 9.10 Duch w dom. Kobiece emocje (5/8), serial komediowy 10.00 Podróż życia (5), teleturniej 10.35 Przygarnij mnie (5), reality show 11.25 Łamigłówka, quiz 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 M jak miłość (1133), serial obyczajowy 12.50 Bałtycki Festiwal Piosenki - Karlshamn 2015, koncert 13.45 Dobranocka. Król Maciuś Pierwszy. Nowi przyjaciele (1), serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.30 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.50 5. Światowe Letnie Igrzyska Polonijne Śląsk 2015 16.35 Ranczo 2. Los pogorzelca (99), serial obyczajowy 17.25 "Ranczo" - na planie serialu, reportaż 17.45 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 18.05 Podróż życia (5), teleturniej 18.35 Pod Tatrami. Czyste Tatry, magazyn 18.45 Łamigłówka, quiz 18.50 M jak miłość (1133), serial obyczajowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Król Maciuś Pierwszy. Nowi przyjaciele (1), serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 20.35 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 5. Światowe Letnie Igrzyska Polonijne Śląsk 2015 22.30 Ranczo 2. Los pogorzelca (99), serial obyczajowy 23.25 Pamiętaj o mnie, koncert życzeń 23.45 Misja natura. Góry Słonne i Pogórze Przemyskie (7/12), serial dokumentalny
*Poniedzialek PONIEDZIAŁEK, 3.08.2015 r. * 3 0.10 Sierocki na lato. Disco (1), program rozrywkowy 0.35 Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry - Lidzbark 208. Neo-Nówka i goście, program rozrywkowy 1.05 Regiony z historią. Legionowo, cykl dokumentalny 1.25 Maszyna zmian. Misiaczek (2/5), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (51), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (52), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Puste krzesło, czyli nie wierzę w Świętego Mikołaja (5/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie. Szkocja - Kraśnicki 5.05 Studio Wschód. Spadkobiercy kresowej pamięci, program publicystyczny 5.35 Kulturalni PL, magazyn 6.30 Łamigłówka, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (5/19), serial obyczajowy 7.25 Ranczo 2. Los pogorzelca (99), serial obyczajowy 8.25 5. Światowe Letnie Igrzyska Polonijne Śląsk 2015 10.25 Błękitne wakacje, magazyn żeglarski 10.55 Wszystko przed nami (77), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie. Brazylia - Wojtek 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny
11.50 Łamigłówka, quiz 11.55 Sierocki na lato. Disco (1), program rozrywkowy 12.55 Spółka rodzinna (5/19), serial obyczajowy 13.25 Kultura od kuchni. Książka (10), magazyn dla młodzieży 13.45 Dobranocka. Miś Uszatek. Różowe landrynki, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 14.39 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka, quiz 14.50 Nad rozlewiskiem... (5/13), serial obyczajowy 15.45 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (1), magazyn sportowy 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Lato Zet i Dwójki 209. Łódź (1), widowisko 18.45 Wszystko przed nami (77), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Maszyna zmian. Misiaczek (2/5), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Miś Uszatek. Różowe landrynki, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 20.34 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Nad rozlewiskiem... (5/13), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie. Brazylia - Wojtek 21.45 Spółka rodzinna (5/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (1), magazyn sportowy 23.50 Saga rodów. Ród Curie-Skłodowskiej (1), cykl dokumentalny Wtorek 4 * WTOREK, 4.08.2015 r. * 0.15 5. Przystanek Woodstock 2005. Moskwa, koncert 1.10 Regiony z historią. Legionowo, cykl dokumentalny 1.25 Plecak pełen przygód (9/13), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (53), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (54), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Za kulisami, czyli bisnesswoman (6/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie. Brazylia - Wojtek 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (6/19), serial obyczajowy 7.25 Wiedźmy. Czyja to melodia? (4/13), serial obyczajowy 8.20 Lidzbarskie Wieczory Humoru i Satyry - Lidzbark 208. Piosenki kabaretu Potem - tam i z powrotem, program rozrywkowy 8.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (1), magazyn sportowy 8.55 Sprawiedliwi wśród nas. Miłość była jego siłą, film dokumentalny, Polska 2006 9.25 Wojtek Mazolewski Quintet 10.55 Wszystko przed nami (78), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie. Rumunia - Panda Team 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka, quiz 11.55 Uroczystość wręczenia Nagrody Solidarności 12.55 Spółka rodzinna (6/19), serial obyczajowy 13.30 Lampa i słowik, film animowany, Polska 1995 13.45 Dobranocka. Tajemnica szyfru Marabuta. Porwanie, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015
14.38 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Łamigłówka, quiz 14.50 Ojciec Mateusz 3. Pluskwa (116), serial kryminalny 15.45 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (2), magazyn 16.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Lato Zet i Dwójki 209. Przebój lata (2), widowisko 18.45 Wszystko przed nami (78), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Plecak pełen przygód (9/13), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Tajemnica szyfru Marabuta. Porwanie, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 20.33 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Ojciec Mateusz 3. Pluskwa (116), serial kryminalny 21.35 Polonia w komie. Rumunia - Panda Team 21.45 Spółka rodzinna (6/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (2), magazyn sportowy 23.50 Regiony z historią, cykl dokumentalny
* ŚRODA, 5.08.2015 r. * Sroda 0.05 Kabaretożercy, teleturniej kabaretowy 1.00 O aniołach, reportaż 1.25 Przygrywka. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej (2), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (55), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (56), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Kuzynka, czyli powrót do źródeł (7/15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie. Rumunia - Panda Team 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówkal, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (7/19), serial obyczajowy 7.25 Nad rozlewiskiem... (5/13), serial obyczajowy 8.25 Przygarnij mnie (5), reality show 9.15 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (2), magazyn sportowy 9.30 Saga rodów. Ród Curie-Skłodowskiej (1), cykl dokumentalny 9.55 Wrocławskie tropy warszawskich dzieci, film dokumentalny, Polska 2015 10.55 Wszystko przed nami (79), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.50 Łamigłówka, quiz 11.55 Krokodyl w walizce, film dokumentalny, Polska 2015 12.35 Wilnoteka, magazyn 12.55 Spółka rodzinna (7/19), serial obyczajowy 13.25 ABC wszystko wie (26), program edukacyjny 13.45 Dobranocka. Fortele Jonatana Koota. Pod prąd, serial animowany 14.00 Wiadomości, magazyn 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.32 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 14.34 Pogoda, magazyn informacyjny 14.35 Łamigłówka, quiz 14.50 Egzamin z życia (31), serial obyczajowy 15.45 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (3), magazyn 16.05 Polonia 24, magazyn 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.40 Wrocławskie tropy warszawskich dzieci, film dokumentalny, Polska 2015 18.45 Wszystko przed nami (79), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Przygrywka. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej (2), serial przygodowy
19.45 Dobranocka za oceanem. Fortele Jonatana Koota. Pod prąd, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 20.20 Sport, magazyn informacyjny 20.25 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 20.28 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Egzamin z życia (31), serial obyczajowy 21.35 Polonia w komie 21.45 Spółka rodzinna (7/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn informacyjny 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (3), magazyn 23.50 Wilnoteka, magazyn
* Czwartek CZWARTEK, 6.08.2015 r. * 0.10 Budka Suflera - największe przeboje, koncert 1.05 Cafe Historia. Dziewczyny z powstania, program publicystyczny 1.25 Tajemnica Sagali. Pojedynek magów (9/14), serial przygodowy 2.00 Warto kochać (57), serial obyczajowy 2.55 Warto kochać (58), serial obyczajowy 3.50 Czterdziestolatek. Dwadzieścia lat później. Redukcja, czyli wolny zawód (8/ 15), serial komediowy 4.50 Polonia w komie 5.05 Polonia 24, magazyn informacyjny 5.35 Halo Polonia, magazyn 6.30 Łamigłówka, quiz 6.35 Wiadomości, magazyn informacyjny 6.50 Spółka rodzinna (8/19), serial obyczajowy 7.25 M jak miłość (1132), serial obyczajowy 8.20 Egzamin z życia (31), serial obyczajowy 9.15 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (3), magazyn sportowy 9.25 Podróż życia (5), teleturniej 10.00 Wilnoteka, magazyn 10.25 Misja natura. Góry Słonne i Pogórze Przemyskie (7/12), serial dokumentalny 10.55 Wszystko przed nami (80), serial obyczajowy 11.20 Polonia w komie 11.30 Teleexpress, magazyn informacyjny 11.45 Łamigłówka, quiz 11.55 KabareTOP, czyli kabaretowa lista przebojów, program rozrywkowy 12.25 KucinAlina (8), magazyn kulinarny 12.55 Spółka rodzinna (8/19), serial obyczajowy 13.25 Kultura od kuchni. Cyfryzacja (11), magazyn dla młodzieży 13.45 Dobranocka. Pomysłowy Dobromir. Mechaniczna igła, serial animowany 13.50 Łamigłówka, quiz 14.00 Wiadomości, magazyn informacyjny 14.25 Sport, magazyn informacyjny 14.35 Pogoda, magazyn informacyjny 14.45 Tulipan (3/6), serial obyczajowy 15.45 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (4), magazyn 16.05 Polonia 24, magazyn 16.35 Halo Polonia, magazyn 17.30 Kronika 72. Tour de Pologne, felieton, Polska 2015 17.40 PitBull 3 (19), serial sensacyjny 18.45 Wszystko przed nami (80), serial obyczajowy 19.10 Łamigłówka, quiz 19.15 Tajemnica Sagali. Pojedynek magów (9/14), serial przygodowy 19.45 Dobranocka za oceanem. Pomysłowy Dobromir. Mechaniczna igła, serial animowany 20.00 Wiadomości, magazyn 20.25 Sport, magazyn informacyjny 20.30 Pogoda, magazyn informacyjny 20.45 Tulipan (3/6), serial obyczajowy 21.45 Spółka rodzinna (8/19), serial obyczajowy 22.20 Polonia 24, magazyn 22.50 Halo Polonia, magazyn 23.40 Kronika 5. Światowych Igrzysk Polonijnych 2015 (4), magazyn 23.50 Sprawiedliwi wśród nas. Miłość była jego siłą, film dokumentalny, Polska 2006
W każdym wydaniu "Gazety" w tygodniu zamieszczamy program TV Polonia, iTVN i Polsat 2 Program TV Polsat 2 na str. 18, ITVN na str. 20
strona 20
www.gazetagazeta.com
Gazeta 31, 31 lipca - 6 sierpnia 2015
PROGRAM ITVN PROPONUJE
PROGRAM TELEWIZYJNY od 31.7.2015 do 6.8.2015 * PIĄTEK, 31.7.2015 r. * 0.45 Doradca smaku - program kulinarny 0.50 Ale jazda - program rozrywkowy, 3/11 1.15 Kuba Wojewódzki - talk show, 22 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 43/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, 2267 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 335 4.10 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 4/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4300 5.50 Pani Gadşet EXTRA - program rozrywkowy, Polska 6.15 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 2/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 803 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2111 8.10 Zaginiona brama - serial kryminalny, Czechy 2/3 9.25 Dorota was urządzi - program rozrywkowy, Polska 8/12 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 5/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2268 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 179 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 44/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 73/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 50/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 335 15.25 Efekt Domina - program dokumentalny, Polska 8 15.50 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 8/10 16.15 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 5/ 10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 74/ 140 17.25 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 5/11 18.20 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 3/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 336 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4301 21.00 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 9/13 21.55 Kryptonit! - komediodramat, Włochy 2011, reşyseria. Ivan Cotroneo 23.25 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 2/12
* SOBOTA, 1.8.2015 r. * ITVN, sobota, 2015-08-01 0.10 Gwiazdy czterech kółek - program rozrywkowy, Polska 8 0.35 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 1/2 1.00 Odrobina Polski - program orzrywkowy, Polska 1.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 9/11 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 44/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2268 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 336 4.10 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 5/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska
5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4301 5.50 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 5/ 10 6.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 9/11 7.00 Przepis na şycie - serial obyczajowy, Polska 8/13 7.50 Dorota was urządzi - program rozrywkowy, Polska 8/12 8.25 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 9/13 9.00 Dzień Dobry wakacje - magazyn, Polska 11/20 11.10 Co za tydzień - magazyn, Polska 710 11.35 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 30/52 12.00 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 5/30 12.50 66 ikon popkultury EXTRA - program rozrywkowy, Polska 8 13.15 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 6/7 13.40 Kryptonit! - komediodramat, Włochy 2011, reşyseria. Ivan Cotroneo 15.15 X Factor - program rozrywkowy, Polska 10/14 16.30 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 3/8 17.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 4/8 18.20 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 8/14 19.10 Wypad z kraju - program rozrywkowy, Polska 1/3 19.35 Ale jazda - program rozrywkowy, Polska 4/11 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny 20.30 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4302 21.00 Kapitan Cain na tropie - serial kryminalny, Francja 2/6 22.00 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 9/10 22.25 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 7/14 23.30 Gorąca krew - serial obyczajowo sensacyjny, Włochy 5/6 ITVN, niedziela, 2015-08-02 * NIEDZIELA, 2.8.2015 r. * 1.10 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 9/13 2.00 Klan kamorystów - serial kryminalny, Włochy 8 3.35 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 8/13 4.10 Kuba Wojewódzki - talk show, 22 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Pogoda - program informacyjny 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4302 5.50 Superwizjer - program reporterów, Polska 1025 6.15 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 9/12 7.00 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 8/13 7.45 Co za tydzień - magazyn, Polska 710 8.00 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 9/14 8.35 Ale jazda - program rozrywkowy, Polska 4/11 9.00 Dzień Dobry wakacje - magazyn, Polska 12/20 11.10 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 9/13 11.45 Przepis na şycie - serial obyczajowy, Polska 8/13 12.35 Kosowskie wesele mojego brata dokument, Australia 13.30 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 9/13 14.05 Nowa Zelandia na talerzu - program kulinarno - rozrywkowy, Nowa Zelandia 5/ 10 14.30 Muśnięci miłością - serial komediowy, Włochy 7/12 15.20 Niesamowite historie - serial fabularno - dokumentalny, Polska 26/28 15.50 Na Wspólnej Omnibus - serial obyczajowy, Polska 536 17.20 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 17.25 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 22/24 18.00 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 9/13 18.50 66 niezapomnianych piosenek - program rozrywkowy, Polska 1/8 19.20 Dorota was urządzi - program roz-
rywkowy, Polska 9/12 20.00 Fakty - program informacyjny 20.25 Sport - program informacyjny 20.30 Kroniki Męskiego Grania 2015 - program rozrywkowy, Polska 5/7 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4303 21.00 Przepis na şycie - serial obyczajowy, Polska 9/13 21.50 Cokolwiek się stanie. Giorgio Ambrosoli – historia prawdziwa - film obyczajowo-sensacyjny, Włochy 2013, reşyseria. Alberto Negrin 1/2 23.25 Doradca smaku - program kulinarny, 23.30 Superwizjer - program reporterów, Polska 1026
* PONIEDZIAŠEK, 3.8.2015 * ITVN, poniedziałek, 2015-08-03 0.00 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 9/12 0.45 Prawo Agaty - serial obyczajowy, Polska 9/13 1.35 Niesamowite historie - serial fabularno - dokumentalny, Polska 26/28 2.05 Wydział kryminalny - serial kryminalny, Czechy 7/14 3.10 Niebezpieczne związki - program rozrywkowy, Polska 9/10 3.40 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 9/14 4.15 Miasto Kobiet - talk show, Polska 9/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Pogoda - program informacyjny 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, 4303 5.50 66 ikon popkultury EXTRA - program rozrywkowy, Polska 8 6.15 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 3/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Kapitan Cain na tropie - serial kryminalny, Francja 2/6 8.10 Zaginiona brama - serial kryminalny, Czechy 3 9.25 Pani Gadşet EXTRA - program rozrywkowy, Polska 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 6/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2270 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 180 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 45/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 74/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 51/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 336 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 3/8 16.15 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 2 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 75/ 140 17.25 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 6/11 18.20 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 4/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 337 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2112 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 804 22.00 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 9/14 22.55 Widziane z nieba - serial dokumentalny, Francja 5/30 23.50 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 2/10
4.10 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 6/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny, Polska 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4304 5.50 Smakuj świat z Pascalem - serial kulinarny, Polska 2 6.15 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 4/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 804 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2112 8.10 Adriano Olivetti – siła marzenia - miniserial obyczajowy, Włochy 1/2 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 7/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2271 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 181 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 46/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 75/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 52/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 337 15.25 Klerycy - serial obyczajowy, Francja 4/8 16.15 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 7 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 76/ 140 17.25 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 7/11 18.20 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 5/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 338 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, 2113 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 805 22.00 Sekrety lekarzy - program rozrywkowy, Polska 10/12 22.55 Kuba Wojewódzki - talk show, Polska 23 23.45 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny, Polska 23/24
* ŚRODA, 5.8.2015 r. * ITVN, środa, 2015-08-05 0.25 Wiem, co jem i wiem, co kupuję program poradnikowy, Polska 9/13 1.00 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 1.10 Tabu Polska - program rozrywkowy, Polska 2/12
2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 46/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2271 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 338 4.10 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 7/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4305 5.50 Zabójcy długów - program rozrywkowy, Polska 7 6.15 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 5/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 805 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2113 8.10 Adriano Olivetti – siła marzenia - miniserial obyczajowy, Włochy 2 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 8/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2272 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 182 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 47/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 76/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 53/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 338 15.25 Top Model. Zostań modelką - program rozrywkowy, Polska 9/14 16.15 Wiem, co jem - program poradnikowy, Polska 7/10 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 77/ 140 17.25 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 8/11 18.20 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 6/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 339 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4306 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2114 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 806 22.00 X Factor - program rozrywkowy, Polska 11/14 23.25 Miasto Kobiet - talk show, Polska 10/ 11
* CZWARTEK, 6.8.2015 r. * ITVN, czwartek, 2015-08-06 00.10 Przepis na Ĺźycie - serial obyczajowy, Polska 9/13
1.00 Kryptonit! - komediodramat, Włochy 2011, reşyseria. Ivan Cotroneo 2.40 Doradca smaku - program kulinarny, Polska 2.45 Rozmowy w toku - talk show, Polska 2272 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 339 4.10 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 8/11 5.00 Fakty - program informacyjny, Polska 5.25 Sport - program informacyjny, Polska 5.30 Pogoda - program informacyjny 5.35 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4306 5.50 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy, Polska 30/52 6.15 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 6/24 7.05 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 7.09 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 7.11 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 7.14 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 7.17 Serwis pogodowy - Kurorty światowe - program informacyjny, Polska 7.20 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 806 7.45 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2114 8.10 Trilussa, opowieść o miłości i poezji miniserial obyczajowy, Włochy 1/2 9.55 Ugotowani - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 9/12 10.45 Rozmowy w toku - talk show, 2273 11.25 Sąd rodzinny - serial fabularno - dokumentalny, Polska 183 12.10 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 48/63 12.55 Serwis pogodowy - Polska - program informacyjny, Polska 12.57 Serwis pogodowy - Europa - program informacyjny, Polska 13.00 Serwis pogodowy - Świat - program informacyjny, Polska 13.02 Serwis pogodowy - Kurorty europejskie - program informacyjny, Polska 13.05 Królowa serc - telenowela, USA 77/ 140 13.50 Szalone serce - telenowela, Brazylia 54/150 14.35 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 339 15.25 Kuchenne rewolucje - program kulinarno - rozrywkowy, Polska 9/13 16.15 Nowy Gadşet - program rozrywkowy, Polska 1/13 16.40 Królowa serc - telenowela, USA 78/ 140 17.25 Magiczne wybrzeşa - dokument, Niemcy 9/11 18.20 ŝycie naleşy do nas - serial obyczajowy, Francja 7/24 19.10 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 340 20.00 Fakty - program informacyjny 20.30 Sport - program informacyjny 20.35 Pogoda - program informacyjny 20.40 Uwaga! - program interwencyjny, Polska 4307 21.00 Na Wspólnej - serial obyczajowy, Polska 2115 21.30 Detektywi - serial fabularno - dokumentalny, Polska 807 22.00 Sablewskiej sposób na modę - program rozrywkowy, Polska 10/13 22.40 Afera fryzjera - program rozrywkowy, Polska 3/10 23.15 Traktor, miłość i rock’n’roll - komediodramat, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja 2012, reşyseria. Branko Djuric
* WTOREK, 4.8.2015 r. * ITVN, wtorek, 2015-08-04 0.25 Kosowskie wesele mojego brata - dokument, Australia 1.20 Doradca smaku - program kulinarny 1.25 Magiel Towarzyski - program rozrywkowy, Polska 9/14 2.00 Szkoła - serial fabularno - dokumentalny, Polska 45/63 2.45 Rozmowy w toku - talk show, 2270 3.25 Szpital - serial fabularno - dokumentalny, Polska 337
Serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda - serwis informacyjny - reportaĹźe - filmy - seriale - sport - pogoda