Goniec Polski 362 Ciche rewolucje w Kościołach

Page 1

22

Doktryna bohatera filmu Barei sprawdza się też w UK

24

Nastał nam Rok Królika Chińskie uroczystości noworoczne w Londynie

goniec T H E

nr 6 (362) 11 lutego 2011 / ISSN 1741-11746

Miś po brytyjsku

P O L I S H

T I M E S

30

Lek na dyscyplinę Brytyjscy nauczyciele wreszcie dostali do ręki bat

polski .com

Ciche rewolucje w Kościołach

str. 6-8

Wielka Brytania stała się polem doświadczalnym dla zmian w łonie chrześcijaństwa. Kościół anglikański poszedł na kompromis z wymaganiami współczesności i w rezultacie traci wiernych. Kościół katolicki właśnie tutaj rozpoczął eksperyment dopuszczający do posługi żonatych księży. Nikt nie spieszy się z ogłaszaniem zwycięstwa.




4 w numerze

| 6 temat tygodnia | Ciche rewolucje w Kościołach

Ciche rewolucje w Kościołach

Kościół Anglii przechodzi kryzys. Część kleru i wiernych nie godzi się na kapłaństwo kobiet, homoseksualistów ani błogosławienie małżeństw osób tej samej płci. Zbuntowanych anglikanów przyjął Kościół katolicki, który w zamian musiał się zgodzić na odstąpienie od celibatu. Zarówno anglikanizm, jak i katolicyzm przeżywają ciche rewolucje, które mogą bezpowrotnie zmienić oblicza obu wspólnot. WIADOMOŚCI

Obojętność

A

nglicy – i nie tylko oni – tracą wiarę. Nie jest to żadna prognoza, ale fakt. Ich Kościół postanowił iść z duchem czasu akceptując gejów wśród swoich kapłanów, błogosławiąc związki tej samej płci, a lada chwila wynosząc kobiety na godność biskupią. Ktoś powie: to nic zdrożnego, przecież w cywilizowanym społeczeństwie takie rzeczy są oczywiste. Kwestie wiary i chrześcijańskiej moralności nie zawsze jednak można łatwo dopa-

sować do wymogów równouprawnienia płci czy walki z dyskryminacją. Najlepiej świadczy o tym bunt we wspólnocie anglikańskiej, który skutkuje przechodzeniem tysięcy wiernych na katolicyzm. Watykan daje im nadzieję, że nie będzie godził się z taką gorliwością na ingerencję świeckiej kultury w sferę sacrum, na straży której powinna stać religia i Kościół. Paradoksem jest to, że przejście anglikańskich tradycjonalistów na stronę Rzymu staje się pośrednio przyczyną reformy bądź nagięcia do ich oczekiwań reguły kapłańskiego celibatu, której do tej pory przestrzegano z dużą konsekwencją i mimo krytyki. Wewnętrzną sprzecznością jest również fakt, że tak bliskie pod względem teologicznym odłamy chrześcijaństwa jak katolicyzm i anglikanizm, nie mogą – mimo górnolotnych deklaracji – porozumieć się ponad podziałami. Tym bardziej, że oba Kościoły stają w obliczu potężnego wyzwania. Ludzkiej obojętności. Adam Skorupiński

goniec T H E

P O L I S H

T I M E S

polski .com

Adres: Goniec Polski - The Polish Times, 60 The Mall, Ealing Broadway, London W5 3TA Dyrektor wydawniczy: Agnieszka Żurakowska Redaktor naczelny: Adam Skorupiński, E: ska@mail.goniec.com Z-ca red. nacz.: Dominik Waszek, E: dw@mail.goniec.com Redakcja (Editorial): T: 020 7099 7106, F: 020 7099 6815, E: redakcja@mail.goniec.com, Anna Rączkowska, Jakub Ryszko. Współpraca: K. Bzowska, J. Rujna, R. Folta, A. Szlejter, R. Głowacki, I. Tokc-Wilde Korekta: Maja Wasilewska Zdjęcia: 1"1 &1" r 4IVUUFSTUPDL r (POJFD 5FBN Skład i Grafika: Agata Olewińska, E: ao@mail.goniec.com, Tomasz Walęciuk E: tw@mail.goniec.com Redakcja portalu Goniec.com: Szczepan Całek, E: szczepan.calek@mail.goniec.com Marketing i Reklama (Advertising), ogłoszenia: T: 020 7099 7107, E: marketing@mail.goniec.com, Sylwia Bohatyrewicz, T: 07974 99 00 11, E: sylwia@mail.goniec.com, Remigiusz Farbotko, T: 07974 99 00 10, E: r.farbotko@mail.goniec.com, Łukasz Zawisza, T: 07974 99 00 12, E: lukasz.zawisza@mail.goniec.com, Bożena Szul, E: bozena.szul@mail.goniec.com, Administracja i finanse: Sabina Stępień T: 020 7099 7105, T: 07974 99 00 05, E: sabina.stepien@mail.goniec.com Dystrybucja: E: dystrybucja@mail.goniec.com, T: 020 7099 7106 Prenumerata: T: 020 7099 7105 Wydawca (Publisher): 1MM Media Limited Tytuł zarejestrowany pod numerem ISSN 1741-11746 Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

11 lutego 2011

10 Z Polski 12 Ze świata 14 Z Wielkiej Brytanii 15 Polak na Wyspach 16 Sport 18 felieton | Pochwała miłości małżeńskiej 20 ludzie | Mediator z wyboru 22 kontrowersje | Miś po brytyjsku 24 wydarzenia | Nastał nam Rok Królika 25 fotoreportaż | Niech żyje bal! PRACA 28 porady | Mowa ciała 29 kariera | Tłumacz to ma klawe życie 30 edukacja | Lek na dyscyplinę w szkołach PIENIĄDZE 32 biznes | Polacy kupują myszką 33 nowości | Portfel w telefonie PO GODZINACH 34 turystyka | Edynburg. Ateny północy 36 motoryzacja | Chevrolet Cruze. Czarny koń kompaktów 38 gadżety | Kryminalna e-mapa 40 styl | Kod w stroju dżentelmena DOM 42 kuchnia | Smak miłości 44 kuchnia | Skąd się biorą młode ziemniaki 45 przepisy | Słodko-kwaśne krewetki w tajskim stylu DLA CIAŁA 46 uroda | Problem z głowy 47 zdrowie | Badania spod igły GONIEC KULTURALNY 48 kalendarium | Zapowiedzi koncertów i imprez 50 polecamy | Day to Come debiutuje na Wyspach 52 felieton | W podróży 53 konkursy | Wygraj bilety 54 film dla każdego 55 program tv 58 horoskop 59 łamigłówki 60 ogłoszenia drobne


Wypadek?

DROGOWY W PRACY

VWÄ­XF]ND NROL]MD

100%

ODSZKODOW dla ANIA

"

CIEBIE!

% & ' ' & " % $

!

CLAIMS4YOU

# # &


6 temat tygodnia

|

Duchowy przywódca Kościoła Anglii, arcybiskup Rowan Williams na spotkaniu z papieżem Benedyktem XVI

Ciche rewolucje w Kościołach

tych kapłanów z duchowieństwa, nie oznacza żadnej zmiany w dyscyplinie Kościoła w sprawie celibatu księży”. Ale precedens jest. Ks. Vincent Nichols, lider katolików w Anglii i Walii chce, żeby te wydarzenia postrzegać jako „unikalną okazję do wyznaczenia nowych kroków w życiu i historii Kościoła rzymskiego”. Problem w tym, że władze Kościoła anglikańskiego traktują te konwersje jako „wrogie przejęcie”.

Kościół Anglii przechodzi kryzys. Część kleru i wiernych nie godzi się na kapłaństwo kobiet, homoseksualistów ani błogosławienie małżeństw osób tej samej płci. Zbuntowanych anglikanów Eksperyment dobiegł końca? przyjął Kościół katolicki, który w zamian musiał się zgodzić na odstąpienie od celibatu. Zarówno Paradoksem jest, że do odstąpieod żelaznej zasady celibatu, czyli anglikanizm, jak i katolicyzm przeżywają ciche rewolucje, które mogą bezpowrotnie zmienić nia rewolucyjnej jak na Kościół katolicki oblicza obu wspólnot. zmiany, doszło z powodu anglikańskich Adam Skorupiński W Kościele rzymsko-katolickim pojawili się pierwsi księża z żonami, wyłączeni spod działania celibatu. Na razie dotyczy to jedynie rozczarowanych zmiana11 lutego 2011

mi w Kościele anglikańskim biskupów i pastorów, którzy przeszli na stronę Watykanu. W zamian papież Benedykt XVI zezwolił im na kultywowanie pewnych anglikańskich tradycji, w tym dopuszczenia do posługi mających żony i potomstwo duchownych. W połowie stycznia trzech byłych biskupów Kościoła Anglii przyjęło komu-

nię świętą i zostało włączonych do katolickiej wspólnoty. W ich ślady poszło niedawno siedmiu kolejnych pastorów i 300 parafian. Szacuje się, że do Wielkanocy na podobny krok zdecyduje się 50 innych duchownych i tysiące wiernych zbuntowanych anglikańskich parafii. Watykan zastrzega, że to, iż małżeństwo nie wykluczy „niektórych żona-

konserwatystów, którzy przechodzą na stronę Watykanu, bo nie podobały im się reformy szykowane przez wspólnotę anglikańską. Podłożem konfliktu jest plan wyświęcania jawnych homoseksualistów na księży, a także błogosławienia związków homoseksualnych. W grę wchodzi także najpoważniejsza być może doktrynalnie kwestia, czyli wyświęcanie kobiet na biskupów. W Ko-


| temat tygodnia ściele Anglii panie zostały dopuszczone do stanu kapłańskiego jeszcze w 1994 roku i od tego czasu wyświęcono ich już pięć tysięcy, jednak jak dotąd żadna z nich nie odpowiada za całą diecezję. Problemy zaczęły narastać, gdy Synod Generalny wspólnoty anglikańskiej poparł kolejny krok na drodze do biskupiej posługi kobiet. Sprawa jest na tyle poważna, że nie brakuje głosów o schyłku całego Kościoła. – Anglikański eksperyment dobiegł końca, czego dowiodła niemożność przezwyciężenia kryzysu związanego z udzielaniem święceń episkopatu homoseksualistom i kobietom – stwierdził bez ogródek John Broadhurst, jeden z byłych anglikańskich biskupów, którzy przeszli na katolicyzm. Watykan od kilku lat ma do czynienia z coraz większą presją ze strony anglikanów rozczarowanych kierunkiem, w jakim zmierza ich wspólnota. Według nowego rocznika statystycznego Kościoła katolickiego w Anglii i Walii w ubiegłym roku na katolicyzm przeszło ponad 5200 anglikanów, o 20 proc. więcej niż w roku poprzednim. Tendencja przybiera na sile, więc papież Benedykt XVI zdobył się na kontrowersyjną decyzję. Jeszcze w 2009 roku kardynał William Levada, szef kongregacji Nauki i Wiary ogłosił, że Rzym jest gotowy na przyjęcie całych

czył swoją otwartością na zmianę wielowiekowej tradycji. Nie brakuje jednak głosów, że jego reformatorskie zapędy to tylko środek do bardzo doraźnego celu, jakim jest przeciągnięcie jak największej liczby wiernych. Oczywiście, największa krytyka płynie z kręgów anglikańskich zaniepokojonych działaniami Rzymu. Duchowy przywódca anglikanów, arcybiskup Canterbury Rowan Williams ograniczał się niegdyś do sugestii o „łowieniu ryb w anglikańskim jeziorze”, ale po ostatnich wydarzeniach przerwał wyniosłe bądź taktyczne milczenie. W jednym z ostatnich wywiadów opowiedział o frustracji, jaką wzbudził w nim fakt, że Benedykt XVI nie konsultował z nim utworzenia ordynariatu personalnego dla byłych anglikanów. Arcybiskup Canterbury chce nawet utworzyć komisję dwustronną, która kontrolowałaby proces konwersji. Oficjalnie chodzi o to, żeby wszystko odbywało się w sposób „łagodny i mniej bolesny”, ale niektórzy komentatorzy twierdzą, że Williams chce tak naprawdę dotrzeć do informacji, co dzieje się w łonie zarządzanej przez niego wspólnoty.

Konwertyci na bruku Arcybiskup Williams wyraża się ostrożnie, jednak jego podwładni nie

Anglikański eksperyment dobiegł końca, czego dowiodła niemożność przezwyciężenia kryzysu związanego z udzielaniem święceń episkopatu homoseksualistom i kobietom. John Broadhurst, jeden z byłych anglikańskich biskupów, którzy przeszli na katolicyzm grup anglikańskich na łono Kościoła. Wtedy też napisano specjalną instrukcję, która właściwie potwierdzała autonomię anglikanów wewnątrz Kościoła katolickiego. W styczniu 2010 po raz pierwszy w historii Watykan stworzył również oddzielną diecezję dla „nawróconych”, w której rzymska doktryna została dostosowana do anglikańskiej tradycji dopuszczając odmienną liturgię i udzielając dyspensy na celibat. Nigdy coś takiego jeszcze nie miało miejsca.

Łowienie ryb w anglikańskim jeziorze Jak na papieża uznawanego za tradycjonalistę i ortodoksa, Benedykt zasko-

są już tak wyrozumiali. Anglikański kler jest przekonany, że ostatnie decyzje Watykanu rzucają się cieniem na dialog obu Kościołów. Apele o zbliżanie się różnych odłamów chrześcijaństwa pozostają jedynie pustymi słowami, za którymi nie idą czyny. Najdobitniej ujął to do tej pory kanonik Giles Fraser, proboszcz katedry św. Pawła, który uznał, że oferta papieża skierowana do anglikanów sprawia wrażenie „drapieżnej”. – Czerpiąc ze słownictwa biznesowego, wygląda to trochę na wrogie przejęcie w szerszym kontekście próby sił w kościelnej polityce – stwierdził. – Jeśli anglikanie czują się w ten sposób, to trzeba zadać pytanie, czy naprawdę wszystkie

7

Kryzys tożsamości

Ks. prałat Stefan Wylężek rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii

– Kościół anglikański przechodzi swojego rodzaju kryzys tożsamości, który spowodował podział w jego strukturach. Kapłani i wierni podzielili się odnośnie ogólnie pojętych spraw moralnych i nie chodzi tu tylko o sprawy gejów czy małżeństw jednej płci. Trzeba zadać pytanie, dlaczego ci kapłani chcą odejść ze wspólnoty anglikańskiej? Niezgoda na obecność gejów i lesbijek w strukturach ich Kościoła czy kobiet jako kapłanów to za mało, żeby tak po prostu przejść na katolicyzm. Każdy przypasprawy w ekumenicznym ogrodzie są kwitnące. Komentarze Frasera – wygłoszone zresztą w głównym przyczółku katolicyzmu w Anglii, w Katedrze Westminsterskiej, i to podczas wspólnej modlitwy o jedność chrześcijan – nie pozostają opinią odosobnioną. Biskup Guildford Christopher Hill uznał publicznie, że papieskie działania były „aktem pozbawionym wrażliwości”. – To było niezręczne i żenujące nie tylko dla arcybiskupa Rowana (Williamsa), ale także dla biskupów anglo-katolickich – powiedział. Jego zdaniem decyzja o powołaniu ordynariatu była przedwczesna, ponieważ w Kościele Anglii nadal trwa dyskusja o wyświęcaniu kobiet do posługi biskupiej i nie podjęto jeszcze ostatecznych rozstrzygnięć w tej sprawie. W ślad za ostrymi słowami idą też czyny. Wszystko wskazuje na to, że anglikanie przechodzący na katolicyzm stracą swoje świątynie i znajdą się na bruku. W niemal wszystkich diecezjach dostali oni nakaz natychmiastowej eksmisji. O nabożeństwach pod jednym dachem, nawet tymczasowym, nie może być mowy – dowiadują się od lokalnych biskupów. Podjęcie decyzji o przejściu na łono Watykanu oznacza więc dramatyczną decyzję opuszczenia własnego kościoła parafialnego, do którego chodzili przez całe życie i przy którym pogrzebali swych krewnych.

dek traktowany jest bardzo poważnie i indywidualnie, punktem odniesienia powinien być i jest katechizm wyznania katolickiego. Jeśli chodzi o celibat, to nie należy traktować go jako najważniejszego problemu. Został on ustanowiony w Rzymie, a na przykład Kościół greckokatolicki dopuszcza sakrament małżeństwa swoich kapłanów. Zupełnie inna sprawą są wspólnoty zakonne, które składają odpowiednie śluby. Przed katolickim episkopatem stoi teraz nie lada wyzwanie, bo musi się on zmierzyć z wieloma kwestiami organizacyjnymi, jak na przykład finansowanie anglikańskich konwertytów oraz zgoda na użytkowanie anglikańskich świątyń przez wspólnoty ordynariatu. Ważnym jest, aby anglikanie nadal mogli zachować część swojej tradycji w Kościele katolickim. (ara) Miał rację biskup Keith Newton, mówiąc jeszcze przed swoją konwersją na katolicyzm, że taka decyzja oznacza wielkie zmiany w życiu osobistym. – Nie wiem, gdzie będę mieszkał, gdzie pracował, co będę robił ani jak będę zarabiał. Słowem, wkraczam na nieznany teren. To jednak krok wiary i czynię to z radością – zapewniał. Obecnie ks. Newton jest zwierzchnikiem nowego ordynariatu, ale nie wszyscy duchowni i parafianie będą mieli tyle szczęścia. Watykan przeznaczył na działalność nowej diecezji ćwierć miliona funtów, co z pewnością nie jest kwotą zabezpieczającą przyszłość konwertytów.

Monarcha, politycy i anglikanizm Odchodzący ze swej wspólnoty anglikanie nie chcą, by postrzegać ich decyzje tylko jako bunt przeciw wyświęcaniu kobiet i gejów. Bardziej chodzi o to, czy Kościół tak bardzo „idący z duchem czasów” może dowolnie traktować wielowiekowe tradycje chrześcijaństwa i naginać je do współczesności. Coraz większym problemem staje się również niemal organiczna zależność Kościoła anglikańskiego od państwa. Tym bardziej że państwo to zmienia się na tyle, że żadna religijna wspólnota za nim nie nadąży. Kościół Anglii od swego zarania był tworem państwowym. Król Hen-

11 lu


8 temat tygodnia

|

ryk VIII stworzył go w 1534 roku do doraźnych celów mianując samego siebie i następców na tronie „jedyną na Ziemi i najważniejszą głową Ecclesia Anglicana”. Od XVI wieku wiele się zmieniło i chociaż w tej chwili zwierzchnikiem jest królowa Elżbieta II, to jednak sporą część władzy przejęły instytucje demokratyczne. Na przykład ostatnie słowo przy wyborze biskupów ma premier Wielkiej Brytanii. Olbrzymie znaczenie ma również fakt, że Kościół anglikański jest w całości finansowany z budżetu państwa, co dobitnie podkreśla, kto w owym związku jest sługą, a kto panem. Taka zależność pozwala politykom na jawne sterowanie tą „instytucją wyznaniową” i dopasowywanie jej reguł do stanowionego prawa. Przykładów nie trzeba szukać długo – w ostatnim czasie grupa parlamentarzystów wezwała rząd, by interweniował w sprawie wyświęcania kobiet na biskupów i zmusił władze kościelne do szybszego

wprowadzenia zmian w życie. W konsekwencji posłowie z wszystkich trzech głównych partii chcą, by Church of England przestał być traktowany jako wyjątek, którego nie dotyczą przepisy dotyczące równości płci.

Wyzwania na przyszłe lata Niemal absurdalną sytuacją jest fakt, że Kościół anglikański jest tak bardzo uzależniony od państwa coraz częściej oskarżanego przez anglikańskich hierarchów o „marginalizację religii” i różne formy dyskryminacji chrześcijan zmuszanych na przykład do ukrywania symboli swojej wiary w instytucjach publicznych. W ostatnich latach wielu chrześcijan podjęło kroki prawne przeciw lokalnym samorządom i szpitalom po tym, jak spotkali się z nietolerancją władz z powodu wyrażania swojej wiary poprzez noszenie krzyżyków czy odmowę podjęcia działań stojących w sprzeczności z doktryną ich Kościołów.

Wiara Brytyjczyków  odsetek deklarujących się jako oso-

 członkowie Kościoła Anglii stano-

by „bez wyznania” w 2009 roku wyniósł 50,7 proc.  43 proc. społeczeństwa identyfikuje się jako chrześcijanie  37 proc. populacji przyznaje, że jest „sceptyczna”

wią 20 proc. populacji (w 1983 było to 40 proc.)  62 proc. Brytyjczyków nigdy nie uczestniczyło w żadnym nabożeństwie

11 lutego 2011

Źródło: British Social Attitudes Survey, 2009

Arcybiskup Rowan Williams ostrzegał nawet ostatnio, że chrześcijaństwo czeka batalia, której stawką jest zapobiegnięcie postrzegania wiary jako „problemu społecznego”. „Trzeba przeciwstawić się powszechnej tendencji do traktowania wiary jako prywatnej dziedziny, która nie powinna wpływać na to, co dzieje się w sferze publicznej. To wyzwanie dla wszystkich wyznań, ale zwłaszcza dla Kościoła Anglii” – czytamy w raporcie „Challenges for the New Quinquennium”, który definiuje zagrożenia dla pozycji anglikanizmu we współczesnym społeczeństwie brytyjskim. Dokument ten sporo uwagi poświęca również rośnięciu w siłę „nowego ateizmu”, który w ostatnich latach idzie coraz bardziej na konfrontację z instytucjami kościelnymi, a jego przedstawiciele – jak np. Richard Dawkins i Christopher Hitchens – zdobywają coraz większy posłuch.

Anglia traci wiarę Największym wrogiem religii w Wielkiej Brytanii nie wydają się jednak ani wojujący ateiści, ani instytucjonalna polityczna poprawność, lecz... zobojętnienie. Jego symbolem może być sytuacja, która zdarzyła się w trakcie przeprowadzanego 10 lat temu spisu powszechnego. Na pytanie o wyznanie religijne aż 390 tys. Brytyjczyków odpowiedziało wtedy, że należy do kościoła „Rycerzy Jedi”. Był to oczywiście żart poprzedzo-

ny dość intensywną kampanią w internecie, ale sam fakt takiego podejścia do religii już wtedy wydawał się znamienny. Wystarczy wspomnieć, że w oficjalnym raporcie spisowym nieistniejące wyznanie rodem z hollywoodzkiej sagi „Gwiezdne wojny” zostało zadeklarowane przez 16 proc. populacji, co dało jej piątą pozycję w rankingu największych religii w UK. Chrześcijaństwo znalazło się wtedy na pierwszym miejscu i jest na nim również dzisiaj, ale to właściwie koniec dobrych wiadomości. Liczba wiernych spada dramatycznie z roku na rok. W 2009 po raz pierwszy w historii liczba osób deklarujących się jako „bezwyznaniowe” przekroczyła 50 proc. respondentów przekrojowych badań British Social Attitudes Survey (patrz ramka). 62 proc. mieszkańców UK nigdy nie uczestniczyło w jakimkolwiek nabożeństwie lub religijnej posłudze innego rodzaju. Obecnie jedynie 5 proc. wierzących chodzi do kościoła w niedziele. W marcu tego roku odbędzie się w Wielkiej Brytanii kolejny spis powszechny. Można się spodziewać, że jego wyniki nie będą miłą lekturą ani dla hierarchów anglikańskich, ani dla katolików. Istnieje nawet poważne niebezpieczeństwo, że „Rycerze Jedi” umocnią swoją pozycję, jeśli ktoś wpadnie na pomysł, by wrócić do tego żartu. Drogi chrześcijaństwa i Brytyjczyków coraz bardziej się rozchodzą.



WIADOMOĹšCI

10 z Polski

| Szczyt TrĂłjkÄ…ta Weimarskiego w Wilanowie

Ĺšluby na lewo

PRUSZKÓW Do sądu rejonowego wpłynął akt oskarşenia przeciwko kilkunastu obywatelom Nigerii i Polski, którzy na terenie woj. małopolskiego i śląskiego organizowali fikcyjne związki małşeńskie. Śluby umoşliwiały cudzoziemcom pobyt na terytorium Polski. Polki mogły zarobić w sumie kilka tysięcy euro. Pierwszy z nich dostawały za zgodę na fikcyjne małşeństwo z Nigeryjczykiem, drugi po wydaniu mu karty pobytu, a końcowym etapem miał być rozwód wkrótce po zalegalizowaniu pobytu cudzoziemca w Polsce. Nielegalne związki małşeńskie były zawierane w Urzędach Stanu Cywilnego w kilku miastach woj. małopolskiego i śląskiego. Kobiety, które dały się namówić na przestępczy proceder, pochodzą z Oświęcimia, Chrzanowa, Chorzowa, Bytomia i Katowic. Jedna z nich, skuszona większym zarobkiem, namówiła do fikcyjnego ślubu swoje koleşanki. Akt oskarşenia objął pięciu obywateli Nigerii i dziewięciu obywateli Polski. Za organizowanie fikcyjnych związków małşeńskich dla korzyści finansowych, grozi kara do pięciu lat więzienia. (dw)

WARSZAWA Po raz pierwszy od pięciu lat na szczycie tzw. Trójkąta Weimarskiego spotkali się przywódcy jego krajów członkowskich. Spotkanie, na którym rozmawiano m.in. o wspólnej polityce bezpieczeństwa oraz polskiej prezydencji w UE, daje szanse na dalsze zacieśnienie współpracy między Polską, Niemcami i Francją. To pierwsze wspólne rozmowy liderów państw wchodzących w skład Trójkąta Weimarskiego od 5 lat. Poprzednie odbyło się w Niemczech w 2006 roku, a w 2008 roku prezydent Lech Kaczyński odwołał swoją obecność na szczycie. Głównym tematem tegorocznego spotkania jest podsumowanie roli, jaką porozumienie odegrało w integracji Polski z natowskimi i unijnymi strukturami. Ponadto prezydent Bronisław Komorowski przedstawił główne załoşenia i cele naszej prezydencji w UE w II połowie bieşącego roku. Przywódcy trzech krajów rozmawiali takşe o moşliwości rozwoju dalszej współpracy w

Tegoroczny szczyt Trójkąta Weimarskiego rozpoczął się w pałacu w Wilanowie, gdzie prezydent Bronisław Komorowski uroczyście przywitał niemiecką kanclerz Angelę Merkel i francuskiego prezydenta Nicolasa Sarkozy’ego

ramach Trójkąta oraz o nadawaniu impulsów polityce bezpieczeństwa i obronności. Trójkąt Weimarski został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 roku w celu rozwoju współpracy między Polską, Niemcami i Francją. – Polsce powinno zaleşeć na tym narzędziu. Choć na poziomie głów państw Trójkąt zamarł na parę

lat, to jednak skutecznie i dobrze funkcjonuje na poziomie ministrów spraw zagranicznych – głosi oświadczenie Kancelarii Prezydenta wydane jeszcze przed spotkaniem. Bronisław Komorowski juş podczas swej pierwszej wizyty zagranicznej w Brukseli na początku września 2010 r. podkreślał, şe będzie chciał pogłębienia współpracy w ramach Trójkąta. (dw)

Radiowozy stojÄ…. Radary bez homologacji BEZPIECZEĹƒSTWO 120 nowych radiowozĂłw stoi na policyjnych parkingach, poniewaĹź resort nie ma waĹźnej homologacji na zamontowane w nich wideoradary. Mowa o najnowszych nabytkach polskiej policji, czyli nowoczesnych i szybkich radiowozach Alfa Romeo. Zamontowane w nich urzÄ…dzenia dajÄ… m.in. moĹźliwość rejestracji prÄ™dkoĹ›ci pojazdu jadÄ…cego z przeciwka, a nie tylko poruszajÄ…cego siÄ™ w tym samym co patrol kierunku. KĹ‚opot jednak w tym, Ĺźe do

takiego pomiaru prędkości potrzebawspółdziałania dwóch urządzeń: radaru typu Iskra oraz wideorejestratora. Oba urządzenia mają oddzielnie przyznane homologacje, jednak policyjna komisja odbierająca nowy sprzęt nie podpisała wymaganego protokołu, bo nie sprawdzono jak działają oby-

A

dwa te urządzenia razem. Bez takiej homologacji policja mogłaby narazić się na lawinę pozwów ze strony ukaranych mandatami kierowców. (dw)

reklama

Wypadek samochodowy? Wypadek w pracy? Skontaktuj się z nami – pomoşemy wygrać odszkodowanie.

Obsługa po polsku tel.: 02083427054, kom.: 07816646345, e-mail: sersan@ersans.co.uk

Rozpatrzymy wszystkie przypadki! Nie pobieramy şadnych opłat od naszych klientów! 7 Willoughby Road Turnpike Lane London N8 0HR 11 lutego 2011 &STBO PE JOEE


Czynne codziennie: Pn. - Sb. 9.00 - 21.00 Niedz. 10.00 - 20.00

Alisha Polski Sklep Chleb 800 g

£1.69

£0.59

Kawa 250 g

£1.19 Majonez 700 g

 niskie ceny

Ser żółty 1 kg

£4.89 Ogórki kiszone 900 ml

 wysoki wybór asortymentów

5-7 Station Road, Erdington

Birmingham B23 6UB 242-246 Wellington Road

Handsworth B20 2QL

Alisha_od361.indd 1

£0.79

Tel. 0121 350 83 07 Tel. 0121 250 42 77

alishapolskisklep@yahoo.pl

2011-01-27 16:23:11


WIADOMOŚCI

12 ze świata

| Pożar w Rio. Karnawał pod znakiem zapytania

O mały włos

ASTRONOMIA Rekordowo blisko Ziemi, bo niespełna 5,5 tys. km przeleciała w piątek niewielka planetoida – informuje serwis amerykańskiej agencji kosmicznej NASA. Planetoida 2011 CQ1 to obiekt o średnicy około 1-2 metrów i podobnych jej są w naszym Układzie Słonecznym miliony. Jednak w historii badań nad małymi ciałami Układu Słonecznego, naukowcy nie odnotowali bliższego przelotu. Zderzenie z planetoidą tych rozmiarów byłoby dla naszej planety groźne. Tak mały obiekt nie przetrwałby przejścia przez naszą atmosferę, wywołałby jednak przelot pięknego i jasnego bolidu.

Zdjęcia za milion RZYM Nie cichnie seksafera wokół

premiera Sylvio Berlusconiego. Nagi szef włoskiego rządu, a wokół niego kobiety, z którymi miło spędzał czas – takie zdjęcie zaproponowano włoskim tabloidom. Chętni musieliby zapłacić za nie równowartość miliona funtów. Redakcje odmówiły, tłumacząc, że nie mogą opublikować fotografii wykonanej na prywatnym terenie, a konkretnie w rezydencji Berlusconiego pod Mediolanem. Natomiast prawnicy włoskiego premiera natychmiast stwierdzili, że „nawet jeśli te fotografie rzeczywiście istnieją, są z całą pewnością falsyfikatami”.

RIO DE JANEIRO Na zaledwie miesiąc przed kulminacją najsłynniejszego na świecie karnawału, wielki pożar postawił pod znakiem zapytania jego tegoroczną edycję. Ogień wybuchł w magazynach, gdzie lokalne szkoły samby trzymały defiladowe stroje, dekoracje i karoce. Pożar wybuchł w poniedziałek około godziny 7 rano czasu lokalnego w tzw. Miasteczku Samby, czyli dzielnicy miasta, gdzie mieszczą się pracownie dwunastu głównych szkół, biorących udział w corocznej karnawałowej paradzie. Choć nikomu nic się nie stało, zniszczeniu uległy magazyny trzech z nich, a rozmiar pożaru spowodowany został m.in. przez kostiumy i karoce zrobione z materiałów łatwopalnych. – Jesteśmy zrozpaczeni, bo wszystko było już właściwie gotowe na karnawał, a odtworzenie tego w ciągu miesiąca wydaje się niemożliwe – powiedział przewodniczący Ligi Szkół Samby (Liesa), zarządzającej „Miastem Samby”, Jorge Castanheria.

W ogniu stanęły magazyny trzech z dwunastu szkół Samby, które co roku biorą udział w karnawałowej paradzie.

Jednak burmistrz Rio de Janeiro Eduardo Paes ogłosił, że miasto pomoże szkołom w ponownym przygotowaniu wszystkich materiałów, by umożliwić im wzięcie udziału w defiladach. Co roku na oczach tysięcy turystów podczas trwających dwie noce defilad o tytuł zwycięzcy karnawału walczy dwanaście szkół samby z Rio i okolic. Rywalizują na sambodromie

pokazami układów tanecznych, alegorycznymi dekoracjami olbrzymich karoc karnawałowych oraz urodą i skąpymi strojami tancerek i modelek. Parada jest dla całego miasta kulminacyjnym momentem całego roku, szczególnie ze względu na tłumy turystów jakie ściągają do Rio, żeby z bliska zobaczyć najsłynniejszą na świecie karnawałową paradę. (dw)

Al-Kaida szkoli terrorystów z Europy PARYŻ Ponad 100 osób z Europy ma szkolić Al-Kaida w swoich obozach w Afganistanie i Pakistanie – donosi poniedziałkowe wydanie francuskiego „Le Figaro”, powołując się na źródła zbliżone do tamtejszego kontrwywiadu. Według niego osoby te to przyszli terroryści, którzy będą dokonywać zamachów w krajach, z których pochodzą. Zgodnie z informacjami Centralnej Dyrekcji Informacji Wewnętrznej wśród osób szkolonych na terrory-

stów jest 14 Francuzów, nie wiadomo jednak skąd pochodzi cała reszta. Osoby te, jak donosi dziennik, cieszą się wysoką pozycją we własnych środowiskach, co może prowadzić także do pozyskiwania przez nie kolejnych członków i budowania w ten sposób siatek Al-Kaidy w całej Europie. DCRI podkreśla także, że „od 2009 roku udaremniono co najmniej cztery plany zamachów w USA i Norwegii, powiązane bezpośrednio z pakistańskimi obszarami plemiennymi”. (dw)

reklama

Sindbad Travel Ltd 18 Colonnade Walk 125 Buckingham Palace Road Victoria, London SW1W 9SH Tel. 02078289008, Tel. 08708502054, Fax 0207 828 7070, e-mail: london@sindbad.pl

MO-FR 08.30-20.00 SA 08.30-14.00 SU and Bank Holidays 10.00-14.00

Regularne połączenia autokarowe z ponad 30 miast w Wielkiej Brytanii do Polski i innych państw europejskich

11 lutego 2011 _194x65 sindbad.indd 1

2011-01-25 13:49:29


11 lu


WIADOMOŚCI

14 z Wielkiej Brytanii

| Dziesięć tysięcy policjantów mniej na ulicach

Cyberatak na dyplomację

LONDYN Minister spraw zagranicznych William Hague (nz) ujawnił na konferencji bezpieczeństwa w Monachium, że w ostatnim miesiącu wywiad wrogiego państwa rozpoczął ataki na brytyjski MSZ. Hague nie podał, o jakie państwo chodzi, ale powszechnie uważa się, że to Chiny. Poczta do trzech pracowników wyglądała z pozoru na zwykły mail od współpracownika. Zawierała ona jednak dokument z osadzonym kodem, który zaatakowałby ich komputery. Atak został zneutralizowany, zanim doszedł do skrzynek i komputerów pracowników. – To jest rodzaj ataków, które obecnie codziennie wypróbowują nasz system. Minister przypomniał także próbę kradzieży sekretów technologicznych od spółki pracującej dla resortu obrony. Był to także e-mail – wyglądał na raport przesłany przez pracownika innej firmy zbrojeniowej. (kg, Goniec.com) reklama

11 lutego 2011

BUDŻET Do końca 2012 roku ponad 10 tys. funkcjonariuszy może stracić pracę w związku z planowanymi przez rząd cięciami w budżecie policji – sugeruje opozycja. Yvette Cooper, minister spraw wewnętrznych w laburzystowskim gabinecie cieni stwierdziła, że tak szybkie i głębokie redukcje są „nieodpowiedzialne i szalone”. Niepokój wyraża również federacja skupiająca policjantów, która szacuje, że liczba funkcjonariuszy spadnie do poziomu z lat 70. ubiegłego wieku. Jednak Nick Herbert, sekretarz departamentu ds. policji w rządzie Davida Camerona uważa, że szacunki opozycji są przesadzone. W koalicyjnym „Raporcie oszczędności” cięcia w policyjnym budżecie mają osiągnąć poziom 20 proc. do 2014-15 roku. Mimo tego zarówno premier, jak i obecna szefowa resortu spraw wewnętrznych zapewniali, że miejsca pracy szeregowych policjantów będą chronione.

Cięcia budżetowe mogą doprowadzić do redukcji liczby szeregowych policjantów.

– Chociaż liczba funkcjonariuszy osiągnęła rekordowy poziom, tylko 11 proc. z nich jest widocznych i dostępnych dla obywateli – mówi Nick Herbert. – Poprzez inny rozkład obowiązków, korzystanie z finansowania zewnętrznego i dzielenia sprzętu mogą oni pracować bardziej efektywnie i ustalić priorytet dla służby publicznej.

Według laburzystów to tylko puste obietnice, a cięcia już w tej chwili oznaczają redukcje etatów. Na 42 zbadane przez opozycyjnych ekspertów jednostki policji dwie trzecie z nich ogłosiły plan redukcji etatów, a reszta jeszcze nie zadeklarowała, jak budżetowe cięcia wpłyną na ich pracę. (ska)

Assange rozpoczyna sądową batalię o ekstradycję

Julian Assange ze swoja prawniczką.

LONDYN Do sądu trafił wniosek o ekstradycję założyciela WikiLeaks Juliana Assange’a do Szwecji. Tamtej-

sza prokuratura chce go przesłuchać w związku z domniemanym gwałtem, którego miał być sprawcą. Szwedzi nie stawiają mu na razie żadnych zarzutów. Nakaz zatrzymania pojawił się po doniesieniu złożonym przez dwie kobiety, z którymi 39-letni Australijczyk miał kontakty seksualne podczas swojej wizyty w Sztokholmie latem zeszłego roku. Adwokaci Assange’a są przekonani, że do ekstradycji nie dojdzie. Linia oskarżenia oceniana jest jako wątła i naciągana, a zeznania kobiet jako

niewystarczające do postawienia ich klienta w stan oskarżenia i skazania. Założyciel WikiLeaks utrzymuje, że główną przyczyną jego kłopotów z prawem jest publikacja na portalu depesz dyplomatycznych z różnych krajów świata oraz ujawnienie dokumentów potwierdzających okrucieństwa amerykańskich żołnierzy w Iraku. Jego zdaniem władze USA chcą go postawić przed sądem, a szwedzki wątek w sprawie jest jedynie przykrywką dla prawdziwych intencji Waszyngtonu.


| Polak na Wyspach WIADOMOŚCI

15

Polski wątek w lewych rachunkach poselskich LONDYN Były poseł Partii Pracy Jim Devine sprzeniewierzył publiczne fundusze przedstawiając fikcyjne rachunki dokumentujące jego wydatki za sprzątanie i drobne naprawy – usłyszał sąd orzekający w jego sprawie. Nieświadomie w sprawę zostali zamieszani Polacy. Były parlamentarzysta miał otrzymać 9 tys. funtów nienależnego mu zwrotu z państwowego budżetu. Prawie jedna trzecia tej kwoty to efekt rozdmuchania kosztów wynajęcia sprzątaczki i montera do jego domu w południowym Londynie. Obie te osoby to Polacy zatrudnieni do wykona- Były parlamentarzysta Jim Devine w drodze do sądu.

nia tych prac przez właściciela pubu Tima O’Donnella. To na jego nazwisko zostało wystawionych pięć fałszywych rachunków. Prokuratura odkryła, że ani O’Donnell, ani polscy wykonawcy nie mieli pojęcia o żadnych dodatkowych pracach. Reszta sprzeniewierzonych przez Devine’a pieniędzy to rzekome koszty zakupu materiałów piśmienniczych i druku. Oskarżyciel utrzymuje, że za uzyskany w ten sposób zwrot poseł spłacił debet na swoim prywatnym koncie. 57-letni były polityk nie przyznaje się do winy. Sprawa jest w toku. (ska)

Nagrody dla Człowieka i Instytucji Roku wśród Polonii LONDYN Redakcje „Dziennika Polskiego” i „Dziennika Żołnierza” przyznały honorowe tytuły „Człowieka Roku” i „Instytucji/Organizacji Roku”. Dyplomy „Dziennika” powędrowały w ręce polonijnych działaczy, którzy swoimi dokonaniami przyczynili się do rozwoju środowiska polonijnego oraz lepszego postrzegania Polaków w brytyjskiej rzeczywistości. Główna nagroda honorowy tytuł „Człowieka Roku” przypadł dr Bożenie Laskiewicz, współzałożycielce Medical Aid for Poland Fund. – Kiedy ludzie, szczególnie Anglicy, dziwią się, że jeszcze istniejemy i że Polsce nadal trzeba pomagać, tłumaczę im, że nawet w Anglii, która należy do jednych z najbogatszych krajów świata, w szpitalach trzeba polegać na kołach przyjaciół, aby fundowali nawet najprostszy sprzęt, bo w służbie zdrowia nie ma funduszy. To co dopiero mówić o Polsce, która się

Itaka poszukuje ZAGINIENI Osoby te są poszukiwane na prośbę ich rodzin przez Itakę – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Ktokolwiek widział zaginionych lub ma jakiekolwiek informacje o ich losie proszony jest o kontakt z Itaką pod całodobowym numerem 0048 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie: itaka@zaginieni.pl. Informatorom gwarantuje się anonimowość.

Barbara Siwarska 23 lata, Wzrost: 162 cm, Oczy: brązowe Ostatnie miejsce pobytu: Londyn Zaginęła 10 października 2010 r.

Dwoje laureatów nagród „Dziennika Polskiego”: dr Bożena Laskiewicz i Paweł Mes.

dopiero dźwiga po tylu latach komunizmu. Staramy się być takim kołem przyjaciół dla szpitali i domów opieki w Polsce – powiedziała dr Laskiewicz podczas uroczystości wręczania nagród. Honorowy tytuł „Instytucji/Organizacji Roku” otrzymało Zjednoczenie Polek w Wielkiej Brytanii, nagrody

odebrała również Fundacja Stowarzyszenia Lotników Polskich, Michał Dreweński, Anna Lichota i Monika Skowrońska. W uzasadnieniu nagrody dla firmy Sami Swoi kapituła stwierdziła, że sukces jej właściciela Pawła Mesa jest „pozytywnym przykładem realizacji ambicji nowej Polonii”. (ara)

Radosław Zając 33 lata, Wzrost: 178 cm, Oczy: piwne Znak szczególny: tatuaż na prawym ramieniu (skorpion) Ostatnie miejsce pobytu: Preston Zaginął w maju 2007 r.

Szaleniec podpalił kamienicę po kłótni z personelem polskiego sklepu BLACKBURN Niezrównoważony psychicznie mężczyzna wylał wiadro benzyny w polskim sklepie przy Walley Banks i wzniecił groźny pożar. Nikomu nic się nie stało, ale ogień strawił całą kamienicę. Sprawcą jest 30-letni Sebastian Sz. z Blackburn. W ubiegłym tygodniu postawiono mu zarzut umyślnego

podpalenia i zagrożenia życia. Adwokat Polaka poinformował, że jego klient znajduje się obecnie pod obserwacją psychiatrów. Sebastian Sz., który przyjechał do Wielkiej Brytanii rok temu, był regularnym klientem Almera Polish Shop. Jak zeznali sprzedawcy, kilkakrotnie wszczynał tam awantury w dniach

poprzedzających dramatyczne wydarzenia. 19 października ubiegłego roku nie wpuszczono go do sklepu. Mężczyzna pobiegł na stację paliw znajdującą się naprzeciwko, nalał benzynę do wiadra i wrócił z nim do sklepu. Po podpaleniu uciekł do domu, gdzie został aresztowany. Spaleniu uległo nie tylko pomieszczenie

wraz z towarem i wyposażeniem, ale również kwatery mieszkalne nad sklepem. – Fakt, że nikt nie zginął ani nie został poważnie ranny trzeba uznać za cud – stwierdził detektyw Mark Winstanley. Wyrok w tej sprawie ma zapaść pod koniec marca. (ska)

11 lu


WIADOMOŚCI

16 sport

|

Kubica uratował rękę, ale stracił cały sezon

Informacje, które w niedzielę docierały z Włoch, nie napawały optymizmem. Robertowi Kubicy groziła nawet amputacja ręki.

FORMUŁA 1 Ortopedom z włoskiego szpitala w Pietra Ligure udało się uratować prawą dłoń Roberta Kubicy. Jednak po dramatycznym wypadku samochodowym polski kierowca Formuły 1 ma najbliższy sezon z głowy. Jeszcze w minioną niedzielę informacje, które docierały z Włoch, należały do kategorii tych najczarniejszych. Biorący udział w rajdzie samochodowym Ronde di Andora Robert Kubica najechał na wypchnięty do góry przez korzeń drzewa kawałek asfaltu. Kierowana przez niego Skoda Fabia S2000 straciła przyczepność i z całym impetem uderzyła w kościelny murek. Jadący z nim pilot Jakub Gerber wyszedł z kolizji bez szwanku. Kubica nie miał jednak tyle szczęścia.

Akcja ratunkowa Wyciąganie go z wraku samochodu zajęło wyposażonym w ciężki sprzęt ratownikom ponad godzinę. Wprost z miejsca wypadku polskiego kierowcę z podejrzeniem kilku złamań przetransportowano do szpitala w miejscowości Pietra Ligure. Najgorsze rokowania dotyczyły jego prawej dłoni, która znajdowała się w tak opłakanym stanie, że lekarze nie mieli pewności, czy uda się ją uratować. 11 lutego 2011

– Było ryzyko, że Kubica straci dłoń, ale udało się tego uniknąć. Operacja była bardzo skomplikowana. Lekarze nastawili kości, połączyli porozrywane żyły, ścięgna oraz mięśnie. Musimy poczekać kilka dni, zanim podejmiemy decyzję w sprawie dalszego leczenia i rehabilitacji. Nie można zresztą wykluczyć kolejnych operacji. Choć mam nadzieję, że rany będą się goić szybko, to pełną sprawność ręki Kubica może odzyskać w ciągu roku – powiedział po zakończeniu ponad siedmiogodzinnego zabiegu profesor Igor Rossello. Pod jego kierownictwem przez cały ten czas pracowało jedenastu lekarzy: dwóch specjalistów od reanimacji, dwóch anestezjologów, trzech chirurgów ortopedów oraz trzech specjalistów z regionalnego ośrodka chirurgii dłoni i lekarz naczyniowy. Były też dwie ekipy pielęgniarzy. W poniedziałek rano Polaka wybudzono ze stanu sztucznej śpiączki. – W stosunku do dnia wczorajszego jego stan zdrowia poprawił się. Jest przytomny, jest z nim kontakt, reaguje na bodźce zewnętrzne – tłumaczył doktor Barabino, ordynator oddziału reanimacji, na który po operacji trafił Kubica. Natychmiast po wybudzeniu Polak za-

pytał o to, w jakim stanie jest jego pilot. Narzekał również na ból operowanej ręki i nogi. – Ale to dobry znak, bo znaczy, że jest czucie – tłumaczył obecny w szpitalu menedżer polskiego kierowcy Daniele Morelli.

Kto zastąpi Polaka? Wypadek Kubicy wywołał oczywiście wstrząs w jego stajni Formuły 1. – Jesteśmy w szoku. Kochamy Roberta Kubicę – powiedział na wieść o wypadku szef teamu Lotus Renault Eric Boullier. Władze Renault nie ukrywają, że poszukiwania zastępcy dla Polaka już trwają. Pierwszy w tym roku wyścig o Grand Prix Formuły 1 odbędzie się za miesiąc w Bahrajnie. Na znalezienie nowego kierowcy nie pozostało już więc wiele czasu. – Zaczynamy już myśleć nad tą kwestią i pracujemy nad planem awaryjnym – tłumaczy Boullier. – Nie wiemy jeszcze, jakie rozwiązanie wybierzemy. Wciąż czekamy na informację o tym, jak długo potrwa przerwa Kubicy. Jeśli wystarczające będzie krótkoterminowe zastępstwo, to jeździć będzie jeden z naszych kierowców rezerwowych. Jednak jeśli ta przerwa potrwa dłużej, to będziemy musieli rozważyć inne możliwości – dodał.

Co prawda Francuz uważa, że lekarze zawsze przedstawiają najczarniejszy scenariusz, jednak i on nie ma złudzeń, że Polak wykluczony został ze startów przynajmniej na kilka miesięcy. Dlatego też na giełdzie nazwisk zaczęły się już pojawiać pierwsze osoby. Wśród potencjalnych zmienników Kubicy wymieniani są między innymi jego dawny kolega z zespołu BMW Nick Heidfeld, a także Nico Hulkenberg.

Będzie dla niego miejsce Po wypadku pojawiły się również spekulacje na temat tego, co będzie z Kubicą, kiedy wróci do zdrowia. Sądząc jednak po komentarzach jego obecnych pracodawców, nie ma powodów do niepokoju. Ściągnięcie Polaka do stajni Renault kosztowało jej kierownictwo sporo zabiegów. Mówi się nawet, że jednym z ustępstw, na które poszedł team, było pozwolenie na udział Polaka w rajdach samochodowych, na co przecież większość kierowców Formuły 1 zgody nie ma. Dlatego też można być pewnym, że w sztabie teamu Lotus Renault wszyscy z niepokojem czekają na wieść o tym, kiedy Robert z powrotem będzie mógł zasiąść za kierownicą swojego bolidu. (ryk)


|

WIADOMOŚCI

sport 17

Polska – Mołdawia 1:0 na początek sezonu PIŁKA NOŻNA Stworzona na potrzeby jednego spotkania reprezentacja Polski pokonała 1:0 grających w najsilniejszym składzie Mołdawian. Przeciwnik to był jednak mało wymagający, a do zwycięstwa Polaków najbardziej przyczynił się… bramkarz rywali. Bardzo nietypowo wyglądała w minioną niedzielę polska ławka rezerwowych na stadionie w portugalskim w Vila Real de Santo Antonio. Siedziało na niej tylko trzech zawodników. Podobno przed spotkaniem działacze PZPN zastanawiali się, czy nie należałoby na wszelki wypadek wpisać do protokołu trenera napastników Tomasza Frankowskiego. Dziwnie prezentowała się również jedenastka, która decyzją Franciszka Smudy wyszła na boisko. Żaden z wchodzących w jej skład piłkarzy nie strzelił do tej pory dla polskiej reprezentacji gola. Po zakończeniu spotkania w tej sytuacji było już tylko dziesięciu zawodników. Co ciekawsze, szczęśliwym zdobyw-

Janusz Gol jest jednym z dwóch piłkarzy z niedzielnego składu, których Franciszek Smuda poprosił o zostanie na mecz z Norwegią.

cą swojej pierwszej bramki okazał się być Dawid Plizga, który jeszcze dzień przed meczem myślał, że będzie go oglądać z ławki, a do głównego składu załapał się po tym, jak więzadła pod kolanem zerwał sobie Tomasz Bandrowski z Lecha Poznań. W 15. minucie pomocnik Zagłębia Lubin oddał strzał

z odległości około 20 metrów trafiając dokładnie pomiędzy nogi broniącego mołdawskiej bramki Stanislava Namasco. Polak nawet nie spoglądał za piłką, ponieważ nie wierzył, że Namasco będzie miał z jej obroną jakikolwiek problem. Okazało się jednak, że miał – i to poważny. Przepuścił piłkę między

nogami, próbował się jeszcze odwrócić i ją wybić, ale nie dał rady. – Trener napastników Tomasz Frankowski powtarza, że nie jest ważne jak, ważne aby piłka znalazła się w siatce. Trzeba próbować i może akurat wyjdzie strzał życia – powiedział po spotkaniu 24-letni piłkarz. Również drugi celny strzał Polaków był dziełem tego samego zawodnika. W doliczonym czasie Plizga, w sytuacji sam na sam trafił jednak w nogę bramkarza. Rywale mieli celnych strzałów siedem, jednak ich od bramki skutecznie oddzielał Grzegorz Sandomierski z Jagiellonii Białystok. Dzień po meczu większość zawodników wróciła do kraju, aby zrobić miejsce dla swoich starszych bardziej doświadczonych kolegów. W Portugalii zostali tylko Grzegorz Sandomierski i pomocnik Bełchatowa Janusz Gol. W środę, czyli już po zamknięciu tego numeru „Gońca” reprezentacja Polski rozegrała sparing z Norwegią. (ryk)

Małysz przegrał przez… rozwolnienie SKOKI NARCIARSKIE O wyjątkowym pechu może mówić Adam Małysz. Gdyby w sobotę skakał tak, jak podczas niedzielnego konkursu drużynowego, być może moglibyśmy się cieszyć z kolejnego zwycięstwa. Niestety nie dość, że trafił na najgorsze ze wszystkich warunki, to jeszcze musiał walczyć z zatruciem pokarmowym. Przed serią próbną miałem wielkie problemy żołądkowe. Nie wiem, co się stało. Niby wszyscy jedli to samo, ale tylko ja źle się czułem. Już w hotelu mnie przeczyściło, tu na skoczni też. Wziąłem od razu dwie tabletki i przed pierwszym skokiem w zawodach odpuściło. Ale jeszcze jestem trochę osłabiony – tłumaczył.

Mimo tych kłopotów nasz reprezentant poradził sobie znakomicie. Po pierwszej serii był czwarty, jednak gdy oddawał swój finałowy skok, trafił na najmocniejszy w całych zawodach wiatr w plecy (-1,75 m/s). Co prawda w ramach rekompensaty dostał rekordowe 19,9 pkt, jednak na wyrównanie strat to nie wystarczyło i Polak spadł na szóste miejsce. O wiele lepiej Małyszowi poszło w niedzielę. W obu skokach zgromadził aż 411,2 pkt i gdyby kroku dotrzymaliby mu reprezentacyjni koledzy, bialo-czerwoni ponownie mogliby stanąć wspólnie na podium. Niestety, po fatalnych skokach Piotra Żyły i Stefana Huli, nasza kadra zajęła szóste miejsce. (ryk) reklama

GENERALNY IMPORTER, DYSTRYBUTOR ORAZ INSTALATOR SYSTEMÓW BOLIX BOLINA – Najtrwalsza spoina do płytek ceramicznych i okładzin kamiennych w 20 kolorach

£1.82* za 2kg

BOLIX B 25 kg - Niezawodny klej bazowy do ceramiki

BOLIX HYDRO 7kg - Profesjonalna folia uszczelniająca w płynie do zastosowania w pomieszczeniach mokrych takich jak Łazienki, Prysznice, Kuchnie

£5.89*

za 25kg

PRZED DOCIEPLENIEM

£23.19* za 7kg

PO DOCIEPLENIU

£3.97* za 5kg

T. 0800 011 3543 T. 0208 961 2631

Unit 6, Cumberland Business Park

E. info@avbol.co.uk W. www.avbol.co.uk

17 Cumberland Avenue, NW10 7RT London

reklama_avbol_bolix_new.indd 1

godziny otwarcia:

pon. - pt. 8.00 - 18.00 * ceny hurtowe - nie zawierają VAT-u, wysokie upusty stałym klientom 1/18/2011 1:01:23 AM

11 lu


18 felieton

|

Katarzyna Bzowska

Pochwała miłości małżeńskiej

O walentynkach mówi się, że jest to święto zakochanych. Nie jest to święto miłości. Bo zakochanie to stan przejściowy, który do prawdziwej miłości prowadzić nie musi. W Anglii dzień zakochanych był obchodzony już w średniowieczu. Wspomina o walentynkach już Geoffrey Chaucer w „Parlamencie głupców”. I może dlatego, że średniowieczna miłość kojarzy się nam z westchnieniami posyłanymi z daleka wybrance serca przez błędnych rycerzy zakutych w zbroje, taki obraz miłości romantycznej kojarzymy z tym właśnie dniem. Jednak nawet w średniowieczu pisano czasem o miłości w tonie lekkim i żartobliwym. Tak jest na przykład w łacińskich pieśniach „Carmina Burana”, które przetrwały do naszych czasów w rękopisie bawarskim z XIII wieku. Prawdziwa miłość nie musi być ani frywolna, ani romantyczna. To codzienne przebywanie ze sobą, to przekonanie, że jest się razem na dobre i na złe, jak w przysiędze małżeńskiej. Taka miłość rzadko pojawia się w literaturze, bo najczęściej jest nudna. Spotkałam dwa przykłady takiej pięknej, wspaniałej miłości małżeńskiej i nie w powieści, ale w dziennikach pisanych przez wspaniałych, choć mało znanych pisarzy. Tych dwóch ludzi łączy pozornie bardzo mało, a jednocześnie wiele. Urodzili się w innych krajach, pochodzili ze stosunkowo zamożnych rodzin. Mieli świetnie zapowiadające się kariery, ale w pewnym momencie wycofali się z czynnego życia i wtedy zaczęli pisać dziennik. Centralną postacią tych regularnie sporządzanych notatek jest ukochana żona. Zbiegiem okoliczności obie panie najczęściej określane są literą L.

Najlepsze z możliwych przybliżeń Jacques de Bourbon Busset urodził się w Paryżu w 1912 r. Jak wskazuje pierwsza część nazwiska, pochodził 11 lutego 2011

z nader arystokratycznej rodziny, skoligaconej z dynastią francuskich monarchów. Odebrał staranne wychowanie, ukończył renomowane liceum Henryka IV, a później słynną Ecole Normale Superieure. Jednym z jego kolegów był późniejszy prezydent George Pompidou. De Bourbon Busset wziął udział w niefortunnej kampanii 1940 r. Dostał się do niewoli niemieckiej, z której uciekał dwukrotnie. W 1944 r. Charles de Gaulle mianował go dyrektorem Czerwonego

w jednym miejscu. Gdzie indziej przypomina ich pierwsze randki. Dla niego była to miłość od pierwszego wejrzenia, ale ona nie była z początku pewna, czy jest dla niej właściwym partnerem. Wreszcie udało mu się ją przekonać i po latach wspólnego życia notuje: „L. i ja. Nigdy nie przestanę dziwić się temu z góry ustalonemu przypadkowi. Nie chcieliśmy go ani nie unikaliśmy. Został przez nas wymyślony. (...) L. jest moim towarzyszem. Porozumienie panujące między nami oddziela od innych. (...) Przy L. mam przekonanie albo złudzenie, że porozumiewamy się. Wydaje się nam, że nadajemy słowom to samo znaczenie. Wskutek wzajemnego dopasowywania się osiągnęliśmy najlepsze z możliwych przybliżeń”.

Zapis utraty wszystkiego Oczy twoje świecą cudnie jak słoneczny blask w południe, jak błyskawic światło mocne, co rozświetla niebo nocne. Niech mi Bóg da i bogowie to, co umyśliłem sobie, niech mi tę wyświadczy łaskę, bym rozwiązał jej opaskę. „Carmina Burana”, tłum. Mikołaj Szymański Krzyża, a w 1948 r. został szefem gabinetu ministra spraw zagranicznych Roberta Schumana. A jednak w kilka lat później rzuca błyskotliwą karierę, zakopuje się na wsi i poświęca całkowicie pisaniu, choć jak sam przyznaje – pisanie nie stało się celem jego życia, ale rodzina, a przede wszystkim żona. Wtedy też zaczyna pisać dziennik i poświęca go Laurence, którą w domu nazywano Lwem, ze względu na bujne włosy. „To, że L. jest mi niezbędna, pojąłem pewnego dnia w Nowym Jorku, gdy czekałem na nią przez trzy godziny” – pisze

Sandor Marai miał znacznie bardziej wyboistą drogę do spełnienia się w miłości. Urodził się w 1900 r. w Koszycach w rodzinie węgierskiej. Ożenił się dość wcześnie z o rok starszą od siebie Iloną Metzner (Lolą). W kilka lat później ich małżeństwo przeżywa kryzys. Marai wdaje się w jakąś przygodę miłosną, o której zresztą nigdy nie pisze wyraźnie. Przechodzi też ciężką chorobę i wycofuje się z dziennikarstwa. Jeszcze przed wojną był krytykiem Hitlera, a ze względu na żydowskie pochodzenie żony stara się jak najmniej zwracać na siebie uwagę podczas okupacji. I wtedy, mając 43 lata, zaczyna pisać dziennik. Po wojnie jest równie zaciętym wrogiem komunistycznej dyktatury. Obydwoje z żoną emigrują. Mieszkają we Francji, Włoszech, aż wreszcie lądują w Stanach Zjednoczonych. Marai wraca do dziennikarstwa (pracuje dla Wolnej Europy), a jednocześnie do pisania powieści i opowiadań. Centralnym tematem jest w nich miłość, podobnie zresztą jak i w dziennikach, w których Lola zajmuje bardzo wiele miejsca. Jest to inny rodzaj miłości niż w przypadku de Bourbon Busseta. W jednym miejscu Marai pisze, że tak jak nie myśli się co-

dziennie o tym, że ma się nogę lub posiada krzesło, tak i on nie zastanawia się nad miłością do Loli, ale jednocześnie wie, że tylko ona nadaje jego życiu sens. Ktoś napisał, że dziennik Sandora Marai’a to zapis utraty wszystkiego. Marai traci ojczyznę, którą była dla niego monarchia habsburska, zwłaszcza że jego rodzinne Koszyce zalazły się poza Węgrami. Potem i tę ojczyznę traci na zawsze. To także utrata warstwy społecznej, z którą się identyfikował i opisał w wydanej jeszcze przed drugą wojną światową powieści „Zapiski patrycjusza”. Wreszcie to utrata najbliższych mu ludzi. Lola umiera w pierwszych dniach stycznia 1986 r. Umiera też jego adoptowany syn. Marai notuje: „Wymarli już nie tylko członkowie mojej najbliższej rodziny, koledzy po piórze z jednego rocznika, lecz także moi wrogowie. Gdybym wrócił do Budapesztu, nie znalazłbym nikogo, na kogo miałbym prawo się gniewać.” Najbardziej wstrząsającą część dziennika stanowią fragmenty pisane już po śmierci żony, gdy wraca do niego w snach, które mieszają się z jawą. Wtedy też Marai zaczyna przygotowywać się do śmierci. Kupuje pistolet, uczy się strzelać. Pod datą 15 stycznia 1989 r. zapisuje: „Czekam na wezwanie, nie ponaglam, ale i nie ociągam się. Już pora”. W cztery tygodnie później popełnia samobójstwo.

Walentynki każdego dnia De Bourbon Busset także przeżył swoją żonę i to o kilkanście lat. Wszystkie książki, także napisane później dedykował jej właśnie. Jeden z tomów swego dziennika chciał opatrzyć dedykacją: „Jeszcze mocniej niż w pierwszych dniach”. Notuje: „Dziś winienem napisać: Jeszcze mocniej niż w dniu jej śmierci”. Nie wiem, czy obydwaj pisarze obchodzili walentynki. Nie ma o tym żadnej wzmianki. Im to nie było potrzebne. Celebrowali swą miłość każdego dnia. I takiego spełnienia życzę wszystkim na zbliżające się święto miłości.


, ć i o d y w ę i s j a Nie d em! i g o r a z ę i s e j y r k a j c o prom

Super promocja w dwóch nowo otwartych placówkach Sami Swoi

Przekazy już za £1!

∙ Hammersmith 163 King Street, W6 9JT ∙ Ealing 60 The Mall, W5 3TA

Więcej informacji oraz regulamin na www.PrzekazyPieniezne.com


20 ludzie

|

Iwona Kadłuczka

Maciek mieszka we Wrexham, robotniczym 40tysięcznym mieście w północnej Walii. „Porysować samochód Polaka, pourywać w nim lusterka – to ulubiony sport chuliganów z Wrexham. Po zmroku na Caia Park (to ich dzielnica) nie wejdzie żaden Polak” – tak swego czasu Wrexham było opisywane w polskiej prasie. Maciek otrzymał prestiżową nagrodę im. księżnej Diany za swoją pracę z dziećmi imigrantów. Pomagał, bo każdego dnia widział jak trudno osiągnąć porozumienie między polskimi i brytyjskimi nastolatkami, gdy żadna ze stron konfliktu nie zna języka drugiej. Znajomości języka angielskiego pozazdrości mu zresztą większość z nas. Aż trudno uwierzyć, że ten wysoki blondyn, kilka lat w temu, kiedy razem z mamą przyjechał do Walii, nie był w stanie wykrztusić z siebie ani słowa po angielsku. Teraz kolekcjonuje na swoim koncie prestiżowe brytyjskie nagrody, a w wolnym czasie planuje swoją międzynarodową karierę. Iwona Kadłuczka: Jak wspominasz pierwsze miesiące w nowej szkole? Pierwsze dni były naprawdę trudne. Właściwie przez pierwszy rok, brytyjscy uczniowie nie byli dla mnie i dla moich polskich kolegów mili. Przemoc słowna i fizyczna była bardzo często obecna. Brytyjscy uczniowie nie umieli zaakceptować nowych uczniów w swoim środowisku. Ogromny problem stanowił język, ta bariera dawała się we znaki każdego dnia. Jak zacząłem szkolę, nie znałem nawet podstaw języka angielskiego, co powodowało, że będąc zazwyczaj odważną osobą, bałem się nawet kupić bagietki na szkolny obiad. Relacje między polskimi i brytyjskimi uczniami były trudne? Relacje pomiędzy nami były straszne, można by nawet powiedzieć tragiczne. Dochodziło do wielu bójek, padały wyzwiska. Najgorsze były przerwy na breakfast i lunch, ponieważ nikt z nas nie umiał się w tym czasie odnaleźć i znaleźć swojego miejsca. Także bardzo ważnym faktem jest to, że było bardzo dużo kłótni pomiędzy samymi Polakami. Niektórzy z nas chcieli się zapoznać 11 lutego 2011

Mediator z wyboru 16-letni Maciek Szukała nie jest z pewnością przeciętnym nastolatkiem. Emanuje pewnością siebie, zaraża optymizmem i tryska pomysłami. Za pracę z dziećmi polskich imigrantów w mieście, które uchodziło za pole walki pomiędzy walijskim marginesem i polską mniejszością, dostał prestiżową nagrodę Diana Award. z Walijczykami, a inni nie przyjmowali tego do wiadomości. Wtedy postanowiłeś zostać łącznikiem między dwoma zwaśnionymi środowiskami? Zrozumiałem, że lepiej niż dorośli załatwi to osoba, która sama przez to przeszła. Wiedziałem, że czas coś zmienić i pomóc innym. Chciałem zrobić wszystko, aby młodym imigrantom stworzyć dobre środowisko do nauki. Dla mnie było ważne, żeby pokazać Polakom, jak i Brytyjczykom, że łatwo można połączyć dwie kultury w jedną. Czy konflikty udało się ostatecznie zażegnać? Tak. Wszystkie spory zostały zażegnane dzięki wielu spotkaniom i zaangażowaniu wielu osób. Zanim otrzymałeś Diana Award, byłeś laureatem wielu innych nagród… Przed otrzymaniem nagrody im. Diany zostałem laureatem nagrody o nazwie „Młody Obywatel Roku’’ przyznawanej przez klub Rotary. Na

przełomie 2008 i 2009 zostałem „Młodym Biznesmenem Roku” oraz „Młodym Wolontariuszem Roku” Czerwonego Krzyża. Otrzymałem także wiele nagród w mojej szkole za naukę języka angielskiego. Byłeś zaskoczony kolejną wygraną? Tak. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie. W ogóle się tego nie spodziewałem. Wygrywając zrozumiałem, że to, co robię, jest rozpoznawane przez innych. To dało mi motywacje do dalszej pracy i zmieniania naszej małej części świata na lepsze. To dla mnie nowa droga, w którą mogę skręcić i spróbować nowych możliwości, które są mi oferowane. Ta nagroda to nie tylko dyplom. To dla mnie podsumowanie mojej pracy i zaangażowania. Nagrodę miał ci wręczyć książę William. Tak. Niestety ze względu na przygotowania do ślubu odmówił, ale listownie potwierdziliśmy, że prawdopodobnie spotkanie odbędzie się po jego ślubie. Rozumiem i szanuję jego decyzję, bo to

będzie prawdopodobnie najważniejszy dzień w jego życiu. Jak widzisz swoją najbliższą przyszłość? Co chciałbyś osiągnąć? W najbliższej przyszłości chciałbym odkryć i rozszerzyć swoje działania poza mój region. Moje motto to „każda przegrana to sukces, każda wygrana to zwycięstwo’’. Innymi słowy nigdy się nie podaję i zawsze idę na przód. Na pewno chciałbym spróbować znaleźć pracę na europejskim poziomie i związać moje projekty z ojczystym krajem, do którego zawsze wracam myślami. Myślisz czasami o powrocie do Polski? Zawsze to rozważam. Ale niestety muszę przyznać, że Polska nie może mi zaproponować rozwoju takiego jak Wielka Brytania. Lecz poprzez moją pracę i europejskie projekty chciałbym, aby w przyszłości młodzi Polacy mieli taką możliwość. Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.



22 kontrowersje

|

„Oszczędzają bogaci, to i nam się opłaci” – przekonywała niegdyś polskich telewidzów plansza reklamująca usługi bankowe w schyłkowych czasach PRL-u. Okazuje się jednak, że oszczędność bogatych została mocno przereklamowana. W Wielkiej Brytanii to się nie sprawdza.

Miś po brytyjsku Jakub Ryszko Ilu pracowników gminy trzeba do wymiany żarówki? Prawidłowa odpowiedź brzmi oczywiście, że trzech. Jeśli jednak ktoś myśli, że dwóch jest potrzebnych do kręcenia trzecim, który trzyma żarówkę, jest w błędzie. Przecież takie działanie jest niezgodne z zasadami BHP, czyli słynnymi Health and Safety. Historia ta wydarzyła się naprawdę w miejscowości Stoke-on-Trent. Pewna para emerytów od pół roku czekała na to, aż ktoś na tyłach ich komunalnego domu wymieni żarówkę. Sprawa się przeciągała, ponieważ światełko znajdowało się poza zasięgiem ręki i na miejscu trzeba było zamontować rusztowanie. Co prawda do załatwienia sprawy w zupełności wystarczyłaby drabina, jak się jednak okazuje, władze miasta uznały je za zbyt niebezpieczne i wprowadziły całkowity zakaz ich użycia. Pewnego dnia do emerytów przyjechało w końcu trzech pracowników zakontraktowanej przez gminę firmy Kier Stoke. Robotnicy ustawili rusztowanie, następnie jeden z nich wspiął się na górę, drugi go ubezpieczał, a trzeci wszystko nad11 lutego 2011

zorował. W ten oto sposób urząd gminy, która w ramach cięcia kosztów planuje zwolnienie 700 pracowników, na samą tylko wymianę żarówek wydaje rocznie ponad 1,4 miliona funtów.

Olimpijski problem W mieście Stoke-on-Trent mieszka niecałe 240 tys. mieszkańców. Dlatego chyba wspomniane powyżej 1,4 miliona funtów wywołało tam w końcu niemały skandal i rajcy postanowili jednak poszukać jakiegoś tańszego rozwiązania. Oczywiście poza drabinami, które są przecież szalenie niebezpieczne. Jeśli ktoś szuka jednak prawdziwie dużych pieniędzy, powinien się udać do stolicy, w której jak wiadomo, wielkimi krokami zbliża się letnia olimpiada. Właśnie specjalnie na tę okazję buduje się we wschodniej części stolicy wspaniały stadion, który w dniu uroczystości otwarcia igrzysk pomieści na swoich trybunach 80 tysięcy widzów. Latem 2012 roku na płycie stadionu rozgrywanych będzie większość lekkoatletycznych imprez, a sama budowla ma być wizytówką całej imprezy. Organizatorzy igrzysk dołożyli wszelkich starań, żeby miejsce to godne było umieszczenia na nim znicza olimpij-

skiego. Jego konstrukcja kosztować ma grubo ponad pół miliarda funtów, czyli prawie dwa razy więcej niż budowa Stadionu Narodowego w Warszawie. Jeśli jednak chodzi o obiekt, który buduje się właśnie nad brzegiem Wisły, wiadomo przynajmniej, jaka go czeka przyszłość – po zakończeniu mistrzostw Europy swoje mecze będzie tu rozgrywała piłkarska reprezentacja Polski. Tymczasem w Londynie funkcję tę od dawna spełnia 90-tysięcznik Wembley Stadium, a pewną konkurencję stanowić mogą również mogące pomieścić 60 tys. widzów Emirates Stadium i 40-tysięczny obiekt na Stamford Bridge. Budowniczowie stadionu olimpijskiego zdają sobie jednak sprawę z tego, że gdy ucichną już sportowe emocje, sami lekkoatleci nie będą w stanie przyciągnąć wystarczająco dużo publiki, żeby wypełnić ten obiekt. Właśnie dlatego początkowo planowano, że po igrzyskach rozbierze się część trybun i ograniczona do 25 tys. miejsc arena przejmie obowiązki wysłużonego już lekkoatletycznego stadionu Crystal Palace. Zbędne elementy miały posłużyć do budowy stadionu w innym miejscu. Padła nawet propozycja, żeby podarować je jakiemuś biednemu afrykańskie-

mu krajowi, którego nie stać na zbudowanie własnego stadionu z prawdziwego zdarzenia.

Komu stadion, komu? Szybko jednak okazało się, że kilka osób ma inny pomysł na zagospodarowanie obiektu. Na początku zeszłego roku swoje zainteresowanie stadionem olimpijskim wyraziły władze klubu piłkarskiego West Ham United FC. Swoją oficjalną chęć przejęcia obiektu klub ogłosił 30 września podczas uroczystej prezentacji, która odbyła się w siedzibie premiera przy 10 Downing Street. Ponieważ władze West Hamu zobowiązały się do utrzymania bieżni, dążenia klubu poparli działacze UK Atletics. Sądząc po miejscu, w którym odbyła się prezentacja, pomysł spodobał się Davidowi Cameronowi, a swoją pomoc w całym przedsięwzięciu zaoferowała dzielnica Newham, na terenie której budowany jest obiekt. Wszystko byłoby więc zapewne jak trzeba, gdyby nie to, że stadion olimpijski wpadł w oko również innemu szukającemu dla siebie nowego miejsca londyńskiemu klubowi. Początkowo wszyscy myśleli, że propozycja zarządu Tottenham Hotspur FC jest jedynie blefem. Klub jeszcze dwa


| kontrowersje lata temu przedstawił plany budowy nowego stadionu na White Hart Lane – w miejscu, w którym jego zawodnicy rozgrywają mecze już od 112 lat. Szybko jednak okazało się, że w doprowadzeniu przedsięwzięcia do szczęśliwego końca jakoś nie bardzo chcą pomagać lokalni urzędnicy. Przed klubem piętrzono kolejne problemy, dlatego jego wcześniejsze przymiarki do stadionu olimpijskiego traktowane były jako próba wywarcia presji na zarząd dzielnicy Haringey. Sprawa zaczęła jednak wyglądać zupełnie inaczej, kiedy w staraniach o przejęcie olimpijskiego obiektu władze klubu połączyły swoje siły z właścicielem gigantycznego namiotu O2 Arena, czyli konsorcjum AEG. Ich wspólna oferta przewiduje, że oprócz meczów Premier League, na Stradford miałyby być organizowane również masowe koncerty największych gwiazd popu i rocka.

mieliśmy poznać pod koniec stycznia. Rada OPLC najwyraźniej jednak nie może zdecydować, czy przekazać go West Hamowi, który planuje zmniejszenie widowni do 60 tys. i utrzymanie bieżni, czy Tottenahamowi, który proponuje wart 600 mln funtów obiekt zrównać z ziemią.

Zburzyć i postawić nowy

Samolot-widmo

W październiku Tottenham i AEG oficjalnie zgłosiły chęć przejęcia stadionu i z miejsca ich oferta uznana została za najkorzystniejszą i zarazem za najbardziej kontrowersyjną. Władze klubu uznały bowiem, że zaprojektowany z myślą o rozgrywaniu na nim imprez lekkoatletycznych stadion nie nadaje się do tego, żeby rozgrywać na nim mecze piłkarskie. Dlatego też uznały, że... trzeba go zburzyć, a w jego miejsce wybudować nowy obiekt! Nie powinno więc dziwić, że od razu pojawiły się głosy oburzenia. Najbardziej oczywiście oburzeni są lekkoatleci, którym nie za bardzo widzi się powrót na stary obiekt Cristal Palace, nawet jeśli zostanie on wyremontowany na koszt konsorcjum Tottenham-AEG. – To oczywiste, że odnawianie Crystal Palace jest szalenie niewystarczające. Posiadanie olimpijskiej bieżni na Stadionie Olimpijskim jest czynnikiem inspirującym. To dziedzictwo, na które Londyn zasługuje, a nie remont podupadającego obiektu w złej części miasta – skomentował plany londyńskiego klubu prezes UK Atketics Ed Warner. Jak się jednak wydaje, pracownikom zarządzającej stadionem Olympic Park Legacy Company bardziej do wyobraźni przemawia suma 250 milionów funtów, za które Tottenham chce wyburzyć Stadion Olimpijski, zbudować w jego miejscu stadion piłkarski i dodatkowo wyremontować obiekt na Crystal Palace. Szczęśliwego spadkobiercę obiektu, którego budowa ciągle przecież trwa,

Z punktu widzenia władz Tottenhamu ich rozwiązanie wydaje się być jak najbardziej racjonalne. Z przedstawionych przez klub wyliczeń wynika bowiem, że opcja z przejęciem i wyburzeniem stadionu olimpijskiego kosztować ma 200 milionów funtów mniej niż budowa nowego obiektu na White Hart Lane. W dodatku klub piłkarski Tottenham Spurs to prywatna spółka, dla której przewodnią zasadą jest optymalizacja zysku i dla jej kierownictwa jest raczej mało ważne, że żeby zainwestować 250 milionów funtów, najpierw trzeba zrównać z ziemią pachnący jeszcze farbą stadion, w który ktoś wcześniej wpakował dwa razy tyle publicznych pieniędzy.

Warte 4 mld funtów samoloty Nimrod MR4 cięte są właśnie na żyletki w najdalszym zakątku zakładowego lotniska BAE Systems. Większość niedawno zbudowanych maszyn nawet nie zdążyła wzbić się w powietrze.

Zresztą, jeśli chodzi o beztroskę, z którą traktowane są na Wyspach publiczne fundusze, daleko tej historii do absolutnego rekordu. Prawdziwie wielkimi pieniędzmi dysponuje się bowiem gdzie indziej. Mowa oczywiście o armii, która na początku lat 90. postanowiła zamówić sobie nową zabawkę. Latające niszczyciele łodzi podwodnych – samoloty Nimrod MRA4 – miały mieć zaiste imponujące właściwości. Jeśli weszłyby do użycia, w powietrzu mogłyby utrzymywać się przez 15 godzin, a ich niezwykle czułe radary były w stanie wykryć wynurzony peryskop z odległości 40 mil. Pod wieloma względami maszyny przewyższały nawet amerykańskie Poseidony, które zresztą mają wejść do regularnej służby dopiero za dwa lata. Niestety w parze z niezwykle zaawansowaną technologią szły również równie olbrzymie koszty. Pierwszy Nimrod MR4 skonstruowany przez BEA Systems wzbił się w powietrze w 2004 roku i od tego czasu przechodził intensywne testy. Zbudowano jeszcze kolejne osiem maszyn, z których więk-

23

szość nie zdołała nigdy wystartować. W tym czasie brytyjski resort obrony wydał na projekt 4 miliardy funtów. Problem polegał na tym, że na dokończenie testów i dalszą eksploatację w ciągu najbliższej dekady należałoby wydać jeszcze przynajmniej dwa miliardy. Tymczasem jesienią ubiegłego roku rząd Dawida Camerona uznał, że projekt Nimrod należy zakończyć, a samoloty pociąć na żyletki. Jak można się było tego spodziewać, decyzja ta spotkała się ze zdecydowanym sprzeciwem nie tylko armii, ale i opozycji. – Nie jestem w stanie przypomnieć sobie przypadku, kiedy sprawny sprzęt wart cztery miliardy funtów pochodzących z podatków został pocięty na złom. To niewyobrażalne marnotrawstwo – grzmiał członek Izby Gmin Angus Robertson. Słowa protestu jednak nic nie dały. Na początku tego roku wszystkie samoloty przetransportowane zostały przez producenta w najdalszy kąt lotniska zakładowego i tam otoczone wysokim brezentowym płotem. Miało to zapobiec przeniknięciu do prasy kompromitujących zdjęć. Fortel się nie udał. Już kilka dni później wszystkie brytyjskie dzienniki przedrukowały fotografię, na której widać kadłuby rozdzierane na drobne kawałki przez mechaniczne ramię koparki. Każdy z Nimrodów wart był ponad 400 milionów funtów. Sama operacja rozbiórki kosztowała kolejne 200 milionów. – Największe pieniądze robi się na wielkich słomianych inwestycjach – mawiał Ryszard Ochódzki, prezes klubu KS Tęcza z filmu „Miś”. Ta prawda obowiązuje nie tylko nad rzeką Wisłą. Bareja – gdyby żył – swój następny film nakręciłby pewnie w Londynie.

Budowa stadionu olimpijskiego w Londynie ma się zakończyć latem tego roku. Władze klubu sportowego Tottenham Hotspur FC zaproponowały, że po zakończeniu igrzysk wyburzą go, a w jego miejscu postawią nowy obiekt, lepiej przystosowany do gry w piłkę nożną.

11 lu


24 wydarzenia

|

Według chińskiego kalendarza księżycowego 3 lutego wkroczyliśmy w Rok Królika. W ubiegłą niedzielę w Londynie odbyła się wielka noworoczna feta uznawana za drugą co do wielkości – po uroczystościach w Pekinie. Tym razem w stołecznym Chinatown świętowało 500 tysięcy osób!

Nastał nam Rok Królika Rok Królika rozpoczął się dokładnie 3 lutego o godzinie 10.32. Zwyczajowo jednak w stolicy Wielkiej Brytanii jego obchody wyznacza się na pierwszy weekend wypadający po tej dacie. To najważniejsze święto w tradycyjnym kalendarzu chińskim, nazywane inaczej Świętem Wiosny. W minioną niedzielę centrum Londynu w okolicach Trafalgar Square, Leicester Square, Chinatown i Shaftesbury Avenue zmieniły się w barwną paradę grajków, tancerzy, lwa i smoka. Co nam jednak przyniesie Rok Królika? Zdaniem chińskich astrologów, będzie on „spokojny, pozytywny i inspirujący”, co odróżnia go od burzliwego, a odchodzącego właśnie w przeszłość Roku Tygrysa. Królik znamionuje dobre

czasy dla sztuki i kultury, a także dla światowej dyplomacji. Nieco odmienne zdanie mają jednak na ten temat ludzie zajmujący się gospodarką. Według Philipa Chow z firmy brokerskiej CLSA z Hong Kongu pod znakiem Królika gospodarka może rosnąć, ale nie należy zapominać o typowych cechach tego zwierzęcia: aktywności, ostrożności, nieprzewidywalności, czasem nawet tchórzliwości, ale przede wszystkim – nadwrażliwości. Rynki mogą zachowywać się podobnie. „To bardzo ostrożne zwierzę – przypominają brokerzy w swoim corocznym raporcie „Feng Shui index”. – Za każdym razem po oddanym skoku obraca się dookoła i sprawdza otoczenie, czy jest bezpieczne.”

Urodzeni pod znakiem Królika Dzieci urodzone w Roku Królika powinny być wygadane, utalentowane i ambitne, a ponadto mają mieć w dorosłym życiu konserwatywne poglądy, odznaczać się sprytem w interesach i – co za tym idzie – być szczęśliwe pod względem finansowym. Urodzeni pod znakiem Królika to ponoć osoby niezwykle uprzejme i uczuciowe, mogą jednak sprawiać wrażenie zbyt ostrożnych i powierzchownych. Króliki 11 lutego 2011

są spokojne, nie lubią agresji i unikają konfrontacji. Ich osobowość jest z natury silna, charakteryzująca się sprytem i inteligencją. Z łatwością mogą wywinąć się z największych nawet tarapatów przy pomocy samej rozmowy. Są oddane przyjaciołom i rodzinie. Króliki uwielbiają modę. Zawsze są eleganckie i ubrane w sposób wyrafinowany. Są do tego zakochane w sztuce – malarstwo, rzeźba, muzyka czy teatr są ich żywiołem.

– Rynki będą wzrastać, a potem zwalniać, by złapać oddech, zorientować się w otaczającej rzeczywistości i ocenić, co się dzieje, by znowu pójść w górę. To będzie rynek w kształcie zygzaka – stwierdza Philip Chow. Rok Królika w chińskim kalendarzu symbolizują dwa elementy – metal i drzewo. W związku z tym dobrej koniunktury mogą spodziewać się takie branże, jak przemysł hutniczy i me-

talurgiczny, linie lotnicze, instytucje finansowe, a także firmy związane z gospodarką morską. To ma być również rewelacyjny rok dla biznesu gier i hazardu. Nie można też zapominać, że najszlachetniejszym metalem jest złoto i wszystko wskazuje, że Rok Królika będzie sprzyjał temu kruszcowi. Niestety, na złą passę skazane są sektory związane z ziemią, w więc rynek nieruchomości i budownictwo. (ska, ara)

Lista najbardziej znanych królików na świecie  Biały królik z Alicji w Krainie Czarów  Królik Piotruś, bohater książeczek

Beatrix Potter  Królik z Kubusia Puchatka  Thumper z disneyowskiego filmu o jelonku Bambi

 Bugs Bunny stworzony przez Loony Toons  Miffy, bohaterka książki Dicka Bruna  Bohater filmu „Kto wrobił królika Rogera?”

Sławne osoby urodzone w Roku Królika  1915: Frank Sinatra, Billie Holiday,

Norman Wisdom, Arthur Miller  1927: Andy Warhol, papież Benedykt XVI, Dick Bruna  1939: David Frost, Germaine Greer, Ian McKellan, John Cleese, Marvin Gaye  1951: Jane Seymour, Gordon Brown, Robin Williams, Geoffrey Rush

 1963: George Michael, Michael Jordan, Johnny Depp, Jose Mourinho, Lis Kudrow  1975: Jamie Oliver, Angelina Jolie, David Beckham, Drew Barrymore  1987: Maria Sharapova, Blake Lively, Hilary Duff


| fotoreportaż

Prawie czterystu wyśmienitych gości bawiło się na 40. jubileuszowym Balu Polskim w Londynie. We wnętrzach Hotelu Hilton przy Park Lane królowały przepych i elegancja. Nikt nie podpierał ścian, wytworni goście bawili się przednio, sypiąc przy tym hojnie funtami na szczytny cel – Centrum Onkologii w Warszawie. Fot. Robert Małolepszy

25


26 fotoreportaż

|

1.

2.

3. Komitet Organizacyjny 40. Balu Polskiego serdecznie dziękuje głównym sponsorom balu – firmom: Sami Swoi i RKW Foods oraz Ambasadzie Polskiej w Wielkiej Brytanii, patronom medialnym: „Gońcowi Polskiemu” i „Dziennikowi Polskiemu” oraz fundatorom i ofiarodawcom nagród na aukcję i loterię: Basi Kaczmarowskiej-Hamilton, Tomaszowi Donocikowi, Nigelowi Kennedy, Łukaszowi Fabiańskiemu, Barbarze „Biba” Hulanickiej, Basi Zarzyckiej, The Amber Centre, Andzejowi Pacak, Renart, Connoisseur Wine Schol, 11 lutego 2011

Tesco Stores, Moet Hennessy, Drambuie Liqueur, Henri’emu Lloyd Clothing, restauracjom: Galvin at Windows, Baltic, Łowiczanka, Tatra, Gessler at Daquisse, Polish Jazz Cafe, firmom kosmetycznym: Zuneta, Clarins i L’Oreal, salonom pieknosci: Enzo i Knightsbridge Nail & Beauty Centre, Chiropody & Footcare Centre, Gina Hemmings, Annie Nowe, Agnieszce Zebrowskiej, Beacie Budzyńskiej, klinice Medyk, Ewie Becli, Krzysztofowi Miklaszewskiemu, Januszowi Sikorskiemu, Krystal Housekeepers i Panda Cars.


| fotoreportaż

27

Niech żyje bal! Szczytny cel 40. Balu Polskiego w Londynie został spełniony. W trakcie zabawy do białego rana zebrano ponad 16 tys. funtów, które zostaną przeznaczone na bieżące potrzeby Centrum Onkologii – Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Bal Polski to jednocześnie najbardziej prestiżowe wydarzenie kulturalno-towarzyskie, integrujące środowisko polskie w Wielkiej Brytanii, a jednocześnie przyciągające do Londynu znane osobistości z Polski. „Goniec Polski” był patronem medialnym tego wydarzenia.

1. Komitet Organizacyjny Balu. Od lewej: Anna Lichtarowicz-Piesakowska, Ewa Butryn, Anna Badowska, Wiesława Hanke. 2. Dr Bożena Laskiewicz – przewodniczaca Medical Aid for Poland Fund, Tomasz Lichtarowicz. 3. Pierwsza para Poloneza – Ambasador Barbara Tuge-Erecińska z dr Zbigniewem Szydło.

11 lu


PRACA

28 porady

| chcą powiedzieć, ale ignoruje aspekty niewerbalne, czyli język ciała. – Pierwsze wrażenie robimy na naszym rozmówcy już po 7 sekundach – mówi career coach Rebecca White. I wtedy, i już w trakcie rozmowy, to co mówimy ma znaczenie tylko w 7 procentach, to w jaki sposób mówimy (intonacja, barwa głosu, ton) to 38 procent, a reszta, czyli to jak się zachowujemy (mimika, gesty, postawa, wygląd zewnętrzny) to aż 55 procent. Złe pierwsze wrażenie trudno zatrzeć, bez względu na to, jakie mamy kwalifikacje. By dobrze wypaść, warto więc do rozmowy przygotować się także pod tym względem. – Być może wyda się to trochę sztuczne, ale proszę spróbować poćwiczyć przed lustrem, jednocześnie nagrywając i potem odsłuchując to, co mówimy – radzi White. Da nam to wyobrażenie jak widzą i słyszą nas inni.

Nagła fascynacja sufitem

Mowa ciała Na papierze kandydat wyglądał idealnie – dyplom z zarządzania, doświadczenie w kierowaniu dużym zespołem, nienaganne referencje. Nic więc dziwnego, że zaproszono go na interview. Kandydat wszedł, podał rękę jak zdechłego śledzia, potem pół-siedział, pół-leżał na krześle, trochę się wiercił, ani razu nie spojrzał na rozmówcę, a odpowiedzi udzielał półgębkiem. Rezultat? Spalony i zatopiony... Iwona Tokc-Wilde Czy kandydat ten był nieprzygotowany na rozmowę kwalifikacyjną, czy też tylko nerwowy, bo tak wiele od niej zależało? To bez różnicy – pracy nie dostał pomimo kwalifikacji i długoletniego doświadczenia. Zawiniło... jego ciało. Dobrze napisany list motywacyjny i życiorys być może zagwarantują nam 11 lutego 2011

interview, ale słaba prezentacja w trakcie samej rozmowy zabije wszelkie dalsze szanse. Zwłaszcza w takiej sytuacji, gdy o to samo stanowisko ubiega się wielu kandydatów, bo rozmowa kwalifikacyjna to jedyna możliwość, by udowodnić, że odstajemy od reszty wnioskodawców. W pozytywnym tego słowa znaczeniu, oczywiście.

Szlifuj wrażenie Wiele osób przygotowuje się do interview szlifując język i planując to, co

W trakcie interview najlepiej zachowywać się formalnie, bo tego wymaga sytuacja. – Naszym celem jest zdobycie zaufania rozmówcy. Niestety, nerwowość często maskujemy przesadnym luzem lub arogancją, choć możemy nie zdawać sobie z tego sprawy – mówi White. Arogancja sygnalizuje rozmówcy, że tak naprawdę brak nam wiary we własne możliwości. Przywitajmy się z rozmówcą pewnym uściskiem dłoni, patrzmy mu prosto w oczy i podziękujmy za zaproszenie. Nigdy nie siadajmy pierwsi i nie rzucajmy się na fotel czy krzesło, jakbyśmy mieli zamiar spędzić popołudnie relaksując się przed telewizorem. – W większości wypadków pomiędzy nami a rozmówcą będzie biurko albo stół, więc nie musimy się martwić o danie mu „bezpiecznej przestrzeni osobistej”. Jeśli tak

jednak nie jest, nie siadajmy zbyt blisko i nigdy bliżej niż w odległości pół metra. W krajach anglosaskich to dolna granica osobistej granicy bliskości – mówi White. Odpowiadając na pytanie, mówmy wprost do osoby, która je zadała. Jeśli rozmawia z nami więcej osób, spoglądajmy na każdą z nich, ale przed końcem odpowiedzi zawsze powróćmy do pytającego. Zwróćmy też uwagę na takie szczegóły jak prosty kręgosłup, ramiona uniesione lekko w górę, stopy przywierające do podłogi, ręce na udach lub oparciu fotela. Pamiętajmy też o okazywaniu zainteresowania, kiedy do nas mówią – pochylenie się w kierunku rozmówcy jest tego naturalnym sygnałem. Przede wszystkim, z rozmówcą należy utrzymywać kontakt wzrokowy. Brak tego kontaktu oznacza zdenerwowanie, brak pewności siebie, dużą nieśmiałość lub zawstydzenie, a nie są to cechy, które zadziałają na naszą korzyść. Nie wpatrujmy się więc w sufit, ale też nie przesadzajmy i nie świdrujmy rozmówcy wrokiem, bo to powoduje lęk i dyskomfort psychiczny oraz wzmacnia napięcie.

Lustereczko, powiedz przecie... Można też spróbować odzwierciedlać język ciała naszego rozmówcy, jednak nie imitujmy wszystkich jego zachowań. Uśmiech – tak, drapanie się po głowie – zdecydowanie nie. Błędem byłoby też odchylanie się, jak on, do tyłu, zakładanie rąk za głowę i pokazanie pach – takie zachowanie sygnalizuje lekceważenie. Bębni palcami po biurku? To oznaka znudzenia. W obu przypadkach i tak za dobrze to nie wróży, a naśladowanie tych zachowań może się skończyć na tym, że jeszcze szybciej pokażą nam drzwi.

Rozszyfruj język ciała Słownik mowy ciała nie istnieje, więc trudno stwierdzić, co oznacza szczególny gest. Jednak pewne zachowania większość z nas postrzega w ten sam sposób:  trzymanie rąk w kieszeniach spodni – brak pewności siebie lub zakłopotanie;  ramiona skrzyżowane na klatce piersiowej – postawa obronna lub w najlepszym razie dystans do rozmówcy i brak zainteresowania rozmową;

 siedzenie ze skrzyżowanym nogami, przy czym jedna podryguje – nerwowość lub silne zakłopotanie;  siedzenie na brzegu krzesła – brak pewności siebie;  wpatrywanie się w podłogę – głęboki brak zainteresowania rozmową lub chorobliwa nieśmiałość;  tarcie lub dotykanie nosa kiedy odpowiadamy na pytanie – nieszczerość;  spoglądanie lub pochylanie się ku drzwiom – chcemy stamtąd uciec


| kariera PRACA

29

i rozmowy. Z pomocy tłumaczy podczas telefonicznych zgłoszeń na policję korzysta około 1400 osób miesięcznie. Polski znajduje się na pierwszym miejscu wśród najbardziej popularnych języków, zaraz po nim są: francuski, portugalski, hiszpański, somalijski, turecki i rumuński. Polaków do tłumaczeń poszukują również lokalne władze samorządowe, głównie w regionach zamieszkanych przez znaczną grupę naszych rodaków. Bez pomocy tłumacza nie da się przygotować polskojęzycznego poradnika dla osób szukających pracy czy też rozliczających się z urzędem podatkowym na Wyspach. Polskich „translatorów” można również spotkać w szpitalach i przychodniach. Ich głównym zadaniem jest ułatwienie kontaktu z angielskim lekarzem, pielęgniarką czy laborantką podczas pobierania krwi. W tym przypadku konieczna jest jednak bardzo dobra znajomość słownictwa medycznego.

Niezłe dochody

Tłumacz to ma klawe życie Nawet 30 funtów na godzinę – tyle można zarobić pracując na Wyspach w charakterze tłumacza języka polskiego. Nasi angliści znajdują zatrudnienie na posterunkach, w salach sądowych, szpitalach oraz w prywatnych firmach. W Wielkiej Brytanii przebywa obecnie kilkaset tysięcy polskich imigrantów. Tak duża grupa naszych rodaków zrodziła zapotrzebowanie na usługi związane z tłumaczeniem języka polskiego na angielski. Dotyczy to nie tylko prywatnych przedsiębiorstw upatrujących wśród Polaków swych potencjalnych klientów, ale również brytyjskich urzędów i instytucji oraz szkół i policji.

Na policji Polski tłumacz to nieodłączny towarzysz przesłuchań na policji i zeznań na sali sądowej. Wraz z otwarciem brytyjskiego rynku pracy wzrosła liczba spraw sądowych z udziałem naszych rodaków. Jak nietrudno się domyślić, większość

z nich ma problemy ze złożeniem zeznań w języku angielskim. W takich przypadkach konieczna staje się pomoc polskiego tłumacza. Nasi rodacy pracujący na angielskich posterunkach zarabiają około 30 funtów za godzinę. Współpraca ta nie opiera się jednak na stałym zatrudnieniu, lecz na doraźnym wykonywaniu zleceń. Zajęcie to polega głównie na tłumaczeniu dokumentów, zeznań świadków, poszkodowanych oraz przestępców. Do najlepiej płatnych zleceń należy praca w nocy i weekendy. Tłumacz ma szansę zarobić wtedy około 50 funtów na godzinę. W niedziele i święta stawka rośnie powyżej 60 funtów. O rosnącym zapotrzebowaniu na polskich tłumaczy możemy przeczytać

dość często w brytyjskich mediach. Jedna z gazet pisała np. o naszych rodakach pracujących dla lokalnej policji w Suffolk we wschodniej Anglii. Tłumaczy języka polskiego wzywano tam do pomocy aż w 34 proc. przypadków. Jak wyliczono, kosztowało to angielskich podatników około 85 tys. funtów rocznie. Znaczna część tej sumy trafiła do kieszeni naszych „translatorów”.

Na etacie u burmistrza Polacy przekładają na angielski nie tylko dokumenty i zeznania, ale również

Zarobki oferowane polskim tłumaczom są bardzo zróżnicowane w zależności od charakteru zajęcia, rodzaju i miejsca zatrudnienia. Najwięcej zarobisz pracując na stałym kontrakcie w dużych firmach, np. w bankach i przedsiębiorstwach telekomunikacyjnych. Oferowane płace sięgają tam nawet 50 tys. funtów rocznie Co ciekawe, nasi tłumacze mogą też liczyć na pracę w hurtowniach, fabrykach i wielkich zakładach produkcyjnych, w których zdecydowaną większość zatrudnionych stanowią Polacy. Do ich obowiązków należy m.in. pomoc w tłumaczeniu szkoleń BHP. Jest to najczęściej praca tymczasowa na okres kilku tygodni. Oferowane zarobki są tam jednak dużo niższe niż w przypadku pracy w sądzie czy na policji. Tłumacz zatrudniony w fabryce może zarobić 8,50-10 funtów na godzinę. Tłumacze szukający zajęcia na Wyspach powinni się zaopatrzyć w referencje, przykładowe fragmenty tłumaczeń oraz publikacje firmowane swoim nazwiskiem. Maciej Sibilak

11 lu


PRACA

30 edukacja

|

Lek

na dyscyplinę

w szkołach 11 lutego 2011

Nie tylko przeszukiwanie podejrzanych o posiadanie alkoholu czy narkotyków, ale zatrzymywanie, a nawet kary fizyczne. Brytyjscy nauczyciele uzyskają uprawnienia, które mają pomóc im w zdyscyplinowaniu i lepszym wychowaniu uczniów.

Anna Rączkowska Rząd Davida Camerona chce nauczycielom ułatwić pracę i zlikwidować przeszkody biurokratyczne, które przeszkadzają im w zapewnieniu dyscypliny w klasie. Plan jest tak skonstruowany, aby nauczyciele nie musieli obawiać się egzekwowania od uczniów właściwego zachowania, a uczniowie nie przycho-

dzili do szkoły w obawie przed wybrykami swoich kolegów. – W brytyjskich szkołach trzeba przywrócić dyscyplinę i skończyć z biurokracją – stwierdził minister edukacji Michael Gove. Reforma szkolnictwa ma również chronić nauczycieli przed fałszywymi oskarżeniami uczniów, którym do tej pory umożliwiały to przepisy. Donosząc na nauczyciela, uczeń mógł zachować anonimowość. Resort oświaty uważa, że w szkołach nie powinna


| edukacja PRACA

i obszar odpowiedzialności. „Jeśli mnie tkniesz, stracisz pracę” – mówią według Keatesa nauczycielom. Do tej pory możliwości interwencji w brytyjskich szkołach były dość ograniczone. Zmiany zaś są wprowadzane stopniowo. Najpierw wychowawcy mogli przeszukiwać uczniów podejrzanych o posiadanie broni. Od września zeszłego roku mogą konfiskować również narkotyki, alkohol i skradzione przedmioty. Kolejny krok zakłada możliwość przeprowadzania rewizji uczniów, którzy mogą przy sobie posiadać materiały pornograficzne i papierosy. Pedagodzy będą również mogli wychowankom zabierać przeszkadzające w prowadzeniu zajęć telefony i wszelkiego rodzaju urządzenia elektroniczne. Minister oświaty zapowiedział, że jeszcze w tym roku nauczyciele zostaną poinstruowani o możliwości stosowania kar i użycia siły wobec podopiecznego, a w sytuacji oskarżenia o nadużycia, będą mieli zapewnioną anonimowość. Zmiany w tej kwestii wprowadzone będą po to, aby nie musieli obawiać się egzekwowania właściwego zachowania swoich uczniów. Plan zakłada, że nauczyciele będą mogli bez obawy o pozwanie ich do sądu wyprowadzić awanturujących się uczniów z klasy, a nawet zamknąć ich na jakiś czas w izolatce. Przed zatrzymaniem niesfornych wychowanków pedagodzy nie będą musieli wcześniej pisemnie powiadamiać rodziców, często z 24-godzinnym wyprzedzeniem.

Obyś cudze dzieci uczył obowiązywać polityka „nietykalności”, a nauczyciele powinni mieć możliwość użycia siły wtedy, gdy jest taka konieczność.

Nauczyciele na tak Pomysł ministerstwa podoba się nauczycielom. Pozytywnie o nim wypowiedziały się niemal ich wszystkie związki zawodowe. – Pedagodzy zawsze mieli prawo do użycia siły w uzasadnionych przypadkach, lecz nie było do końca jasne, które z nich są uzasadnione – mówił Chris Keates z największego brytyjskiego związku zrzeszającego nauczycieli NASUWT. Jego zdaniem obecne przepisy nie są przejrzyste i odbierają wychowawcom możliwość działania w razie konieczności. Z kolei uczniowie znają swoje prawa, ale nie wiedzą, jakie są ich obowiązki

Dantejskie sceny w klasie, przemoc i brak dyscypliny są coraz częstszym powodem tego, że nauczyciele rezygnują z zawodu i odchodzą ze szkoły. Bywa, że doprowadzeni do ostateczności tracą panowanie nad sobą. Brytyjskie media co jakiś czas donoszą o kolejnym szkolnym incydencie, po którym rozpoczyna się ożywiona narodowa dyskusja dotycząca dyscypliny w szkole. Głośno mówiło się na przykład się o 50-letnim nauczycielu biologii z Anglii, który doprowadzony do szewskiej pasji z powodu zachowania 14-letniego ucznia pobił go do nieprzytomności metalowym ciężarkiem. Nastolatka odwieziono do szpitala, a profesora biologii oskarżono o usiłowanie morderstwa. Dopiero podczas procesu sądowego wyszło na jaw, że zaatakowany uczeń przez długi okres notorycznie prześladował nauczyciela, doprowadzając go do załamania nerwowego.

To nie jedyny przypadek przypominający sceny jak z filmu. Niemal życiem przypłaciła zatarg z uczniami 52-letnia Shaaira Alexis, która straciła zdrowie po wypiciu wody zatrutej płynem do czyszczenia tablic. W tym przypadku również doszło do procesu, a nauczycielka domagała się od władz szkoły odszkodowania w wysokości 700 tys. funtów z tytułu uszczerbku na zdrowiu. To mrożące krew w żyłach ekstremalne przypadki, ale praca nauczyciela jest w Wielkiej Brytanii nie lada wyczynem. Przekonało się o tym wielu polskich pedagogów uczących w angielskich placówkach. – Atmosfera w szkole brytyjskiej znacznie różni się od tej, która panuje w polskich – mówi Aleksander Zawadzki, nauczyciel wychowania fizycznego z południowego Londynu. – Pracuję dla agencji, bywam w wielu szkołach w ciągu roku szkolnego, są szkoły, w których oczywiście uczy się całkiem przyjemnie, ale bywają też takie, w którym liczę jedynie na przetrwanie, a o prowadzeniu zajęć nie ma mowy – dodaje.

Walka o poziom Sytuacja w brytyjskich szkołach jest tak zła, że planowane zmiany nauczyciele przyjmują z ulgą. Główny nauczycielski związek zawodowy na Wyspach National Union of Teachers (NUT) na wieść o nowych wytycznych wypowiada się w samych superlatywach. – To dobra

31

nowina, prowadziliśmy kampanię w tej sprawie od długiego czasu – tłumaczy przewodniczący Unii John Bangs. Poziom nauczania i sytuacja w szkołach od kilku lat stały się przedmiotem sporów politycznych. Jeszcze podczas kampanii wyborczej w całym Londynie zobaczyć można było billboardy, na których lider konserwatystów David Cameron obiecywał, że przywróci dyscyplinę w szkołach. Eksperci twierdzą, że cudów nie ma i zmian nie wprowadzi się w pięć minut. Potrzebne są nie tylko zmiany przepisów, ale i większe zaangażowanie i współpraca rodziców. Tylko w ten sposób będzie można walczyć z drastycznie spadającym poziomem edukacji, o czym alarmują statystyki. Z badań przeprowadzonych w grupie piętnastolatków w wybranych częściach świata wynika, że uczniowie z Wysp znaleźli się dopiero na dwudziestym ósmym miejscu w rankingu. Dziesięć lat temu w nim przodowali. Zdaniem konserwatystów za taki stan rzeczy odpowiedzialni są laburzyści. Jedynym wyjściem z tej katastrofalnej, jak się zdaje, kondycji brytyjskiego szkolnictwa jest jak najszybsze przekazanie autonomii szkołom i podniesienie prestiżu nauczycieli. Zmiany na Wyspach są niewątpliwie konieczne, ponieważ z badań brytyjskiego Ministerstwa Edukacji wynika, że co piąty uczeń w Wielkiej Brytanii ma problemy z czytaniem i liczeniem.

Plagi brytyjskich szkół – Przemoc i brak dyscypliny stały się prawdziwą plagą w szkołach. Tylko w 2009 roku z brytyjskich placówek wyrzucono ponad 2 tys. uczniów. Powodem były głównie ataki na kolegę albo nauczycieli czy personel szkolny. Aż 90 tys. uczniów z kolei zostało zawieszonych na jakiś czas w prawach ucznia. Problem nie dotyka tylko szkół średnich, bo coraz częściej tego rodzaju incydenty zdarzają się i wśród najmłodszych uczniów. Podano, że za zachowanie zawieszanych jest każdego dnia 14 pierwszoklasistów. – Nauczyciele żalą się, że w kłopotach wychowawczych ze swoimi studentami nie znajdują zrozumienia wśród rodziców. Za skargę na podopiecznego 39 proc. tutorów zostało pobitych przez rodziców. – Jeden na dziesięciu nauczycieli w Wielkiej Brytanii jest obrażany

w internecie. Chodzi głównie o e-maile i nieprzyjazne wpisy w serwisach społecznościowych. Ponad 60 proc. atakowanych nauczycieli znalazło w swoich skrzynkach korespondencję pełną wyzwisk, a z górą jedna czwarta trafiła na uwłaczające opinie na forach dyskusyjnych. Raport Teacher Support Network, Parentline Plus oraz National Union of Teachers informuje, że 92 proc. brytyjskich nauczycieli ocenia zachowanie uczniów jako stale pogarszające się. Aż 70 proc. grona pedagogicznego z powodu nieznośnego zachowania uczniów rozważało lub rozważa rezygnację z wykonywanego zawodu. Liczba ataków na nauczycieli oraz personel szkolny w latach 2008-2009 wynosiła średnio 815 rocznie. Od początku 2010 roku średnia wrosła do 930.

11 lu


PIENIĄDZE

32 bisnes

| W minionym roku na zakupy internetowe Polacy przeznaczyli około 15,5 mld złotych – wynika z badań Euromonitor International. I choć stanowi to zaledwie 3 proc. wartości całego polskiego handlu, to trzeba przyznać, że suma ta i tak jest dość znaczna. Z kolei z badań Eurostatu wynika, że 23 proc. mieszkańców Polski deklaruje dokonanie przynajmniej jednej transakcji przez internet. Oba wskaźniki nie są imponujące na tle innych państw europejskich, bo dla przykładu na Wyspach Brytyjskich z e-handlu korzysta jedna piąta społeczeństwa, a w Norwegii przynajmniej jedną transakcję internetową w roku deklaruje 70 proc. ludności. Mimo to polskie kupowanie w sieci stale się rozwija i śmiało można powiedzieć, że jest alternatywą dla wielu ludzi biznesu.

Inny czas

Polacy kupują myszką Młode, wkraczające właśnie na polski rynek pokolenie konsumentów będzie kupować w internecie. Eksperci szacują, że rynek e-commerce w Polsce wchodzi teraz w fazę, w której będzie rósł 15-20 proc. rocznie. Handel internetowy to teraz świetna alternatywa dla osób, które chcą rozpocząć biznes w kraju.

11 lutego 2011

To prawda, nie jest już łatwo jak kiedyś, gdy do szybkiego sukcesu e-sklepu wystarczył solidny garaż, ale nadal nie ma powodu do narzekań. Wśród rozmaitych sklepów internetowych nie brak drobnicy, a to pokazuje, że nadal dla chcącego nic trudnego. Druga sprawa to fakt, że doszło na polskim rynku do wyłonienia się krajowych gigantów. Jest to zjawisko jak najbardziej naturalne, a znawcy tematu podkreślają, że w przyszłości dochodzić będzie do kolejnych fuzji e-przedsiębiorstw. Dużych graczy widać przede wszystkim na rynku RTV AGD. Jednym z największych graczy w tej branży jest Neo24.pl. Serwis ten śmiało można uznać za wirtualny supermarket, a liczba 25 tys. oferowanych towarów jest wyższa niż w niejednym „realnym” supermarkecie. Wśród innych potentatów RTV AGD i IT wymienić można Electro.pl, Komputronik.pl i Agito.pl, zaś największą polską e-ksiegarnią jest Merlin.pl. Owszem, na polskim rynku przestaje być już tak kolorowo jak niegdyś. Spada rentowność, marże się kurczą, a kredytów nie daje się już tak łatwo pozyskiwać. Receptą może być „mydło i powidło”, czyli rozszerzenie oferty sprzedaży. Tak zrobił serwis Agito.pl, włączając do oferty m.in. kosmetyki, odzież i artykuły dla dzieci. Inni stawiają na poszerzenie oferty stricte branżowej. Komputronik.pl, oprócz sprzedaży komputerów, włączył do oferty serwis i konfigurację w siedzibie klienta. Banałem jest stwierdzenie, że kreatywność przydatna jest w każdej branży biznesu, jednak w internecie – biorąc pod uwagę chociażby jego nieustanny rozwój

– kreatywność i elastyczność są bez wątpienia niezbędnie potrzebne.

Młodzi i coraz więksi – Polski rynek e-commerce wchodzi teraz w fazę, w której będzie rósł 15-20 proc. rocznie. Na rynek wkracza właśnie grupa najmłodszych konsumentów, którzy w internecie są od zawsze – mówi Sylwester Janik, zarządzający funduszami MCI Management. Młodzi szybciej otwierają się na wszelkie nowinki, a zwłaszcza na te związane z siecią. Już to jest dobrą prognozą dla rodzimego e-handlu. A patrząc na zjawisko z drugiej strony należy zadać pytanie: co wpływa na atrakcyjność e-sklepów? Odpowiedź jest prosta: cena. Z badań wynika, że klient woli zapłacić mniej, nawet gdy będzie musiał czekać na dostawę danego produktu. Zresztą czas tej dostawy ciągle się zmniejsza. Nie bez znaczenia jest też wygoda, wynikająca z kupowania bez potrzeby wychodzenia z domu.

Pojemna cyberprzestrzeń Warunki handlowe e-biznesu różnią się od tych, jakie panują w przypadku sprzedaży „analogowej”. Przede wszystkim chodzi o konkurencję, która w przypadku sieci jest bardziej transparentna. Klient może porównać ceny, dowiedzieć się czegoś o produkcie, zasięgnąć języka na internetowym forum itp. Polscy e-handlowcy zdają sobie sprawę, że już niedługo przyjdzie im się zmierzyć z dużymi międzynarodowymi graczami, a właściwie zjawisko to już ma miejsce, np. brytyjski oddział Amazon sprzedaje płyty kompaktowe taniej niż rodzimy Empik. To nie jedyne zagrożenie, bo można dopisać również zakupy grupowe, które oprócz tego, że wypadają jeszcze taniej, są również okazją towarzyską. Zagrożeń będzie na pewno jeszcze o wiele więcej, ale nie w tym rzecz by się nimi przejmować, a ułożyć sobie plan jak je „oswoić”. Polscy e-handlowcy patrzą w przyszłość, a ta rysuje się mimo wszystko w jasnych barwach. E-handel będzie pomysłem na biznes przynajmniej na kolejną dekadę. Internet stale się rozwija, a wraz z nim także modele prowadzenia interesów. Historia pokazuje, że rozwiązania nowsze wcale nie muszą z biegu wykańczać tych starszych. Bo, czy na przykład internetowe serwisy newsowe wyparły z rynku gazety? Poza tym w stale rozrastającej się cyberprzestrzeni miejsce znajdzie się dla każdego. A ponoć w internecie wszyscy jesteśmy równi. Artur Wielgus, www.buduj.co.uk


| nowości

PIENIĄDZE

33

Zapowiadana rewolucja w systemie dokonywania płatności ma zmieść z rynku wysłużone karty bankowe. Ma je zastąpić nowoczesny telefon z oprogramowaniem umożliwiającym transakcje bezgotówkowe. Anna Szlejter Globalny sukces iPhone’a przeszedł wszelkie oczekiwania. W 2007 roku, gdy debiutowała pierwsza wersja urządzenia, tłumy na całym świecie ustawiały się w kolejce, by stać się jego dumnymi właścicielami. Producentom nie uderzyła jednak woda sodowa do głowy, a wręcz przeciwnie. Ogromny sukces stał się jeszcze większą inspiracja do rewolucyjnych zmiany w technologii komórkowej. Już od lata tego roku Apple chce wprowadzić nowe oprogramowanie umożliwiające dokonywanie płatności zwykłym machnięciem telefonu. Jak podkreślają eksperci, to zmiana rewolucyjna, w której na naszych oczach telefon zamienia się w wirtualny portfel. Od maja również iPhone zostanie udostępniony w dwunastomiesięcznych kontraktach we wszystkich sieciach komórkowych oferowanych w Wielkiej Brytanii.

Z telefonem na zakupy Jeszcze czterdzieści lat temu plastikowa karta wydawała się największym osiągnięciem technologii umożliwiającej dokonanie płatności bez potrzeby posiadania gotówki w ręku. Dziś ten honor stopniowo przejmuje smartphone. Bank Barclays i największa brytyjska sieć komórkowa – Everything Everywhere, w skład której wchodzi T-mobile i Orange – nawiązały współpracę, której celem jest udostępnienie technologii pozwalającej na dokonywanie transakcji płatniczych za pomocą telefonu komórkowego. System ten na początek udostępniony będzie w 40 tys. punktach na terenie Zjednoczonego Królestwa. Obecnie prowadzone są rozmowy zarządów Barclays i dostawców usług sieci komórkowych z producentami telefonów (m.in. Apple, BlackBerry i Nokia) w sprawie zainstalowania od-

Portfel w telefonie powiedniego oprogramowania. Nowa technologia umożliwi zakup biletów do kina czy dokonywanie płatności w kafejkach i sklepach bez udziału gotówki lub karty kredytowej. Zasada działania jest dziecinnie prosta. System wykorzystuje miniaturowego chipa i antenę wbudowaną w telefonie, która łączy dane właściciela telefonu z kartą kredytową lub kontem bankowym. Antena wysyła sygnał radiowy do kasowego skanera, który rozpoznaje telefon, autoryzuje i przelewa środki z konta właściciela telefonu.

Plastik przechodzi do historii Eksperci podkreślają, że jest to niewątpliwie przełomowy moment w formie płacenia rachunków. Na naszych oczach telefon komórkowy zmienia się w wirtualny portfel. – To początek rewolucji, która zmieni sposób, w jaki płacimy za wszystko – uważa Gerry McQuade, dyrektor ds. badań i rozwoju Everything Everywhere Dyrektor Barclaycard Consumer Europe David Chan przewiduje ogromny wzrost liczby transakcji dokonywanych za pomocą telefonu komórkowego. – Jestem przekonany, że przyszłe pokolenia będą zaskoczone wiedząc, iż na początku tego wieku nadal nosiliśmy

osobne rzeczy do płacenia i komunikowania się ze sobą – stwierdza. – Jest to niewątpliwie największa zmiana od czasów wprowadzenia kart kredytowych i bankomatów. Wdrażamy nowy system, o którym mówiło się przez wiele lat. Wygląda na to, że od lata 2011 machnięcie platynową American Express nikomu już nie zaimponuje. Jeśli rzeczywiście jest to rewolucja, to w konsekwencji już niedługo każdy będzie musiał zaopatrzyć się w przyszłości w telefon komórkowy

z wbudowanym oprogramowaniem płatniczym. Kiedyś wydawało się rewolucyjne płacenie kartą przez internet, dziś każdy musi mieć prostokątny plastik, by zakupić produkty dostępne wyłącznie on-line. Gotówkę zastąpiły czeki, potem karty kredytowe, ale czy iPhony będą na tyle inteligentne, by usunąć w cień plastik? Początek zapowiadanej rewolucji zapowiadany jest na lato, więc jeszcze możemy spać spokojnie używając debetówki.

12 miesięcy iPhone’a Dobra wiadomość dla tych, którzy chętnie przyłączyliby się do grona posiadaczy iPhone’a, ale do tej pory odstraszał ich długoterminowy kontrakt. Według nowych ustanowień Unii Europejskiej, wszyscy dostawcy sieci komórkowych zobowiązani są do rozszerzenia oferty kontraktów 12-miesięcznych dla wszystkich dostępnych telefonów komórkowych na rynku. W tej chwili wyłącznie Tesco Mobile oferuje roczne umowy z najnowszą wersją smartphona Apple. Według nowych regulacji długość kontraktów nie powinna przekraczać 24 miesięcy. Rozmowy są w toku. Regulator rynku komunikacyjnego Ofcom negocjuje nowe przepisy, a rezultaty

powinny być ogłoszone jeszcze w maju tego roku. Nie ma jednak ustaleń w kwestii maksymalnych stawek za kontrakty dwunastomiesięczne. Wygląda na to, że w tym względzie pozostawiono całkowitą wolność dostawcom sieci, co niestety może prowadzić do tego, iż krótszy kontrakt będzie dużo mniej opłacalny w porównaniu do długoterminowego. Jest to jednak dobra oferta dla tych, którzy lubią podążać za nowinkami technologii i nie chcą ryzykować podpisania zobowiązania długoterminowego w przypadku, gdy coraz lepsze i nowocześniejsze gadżety pojawiają się na rynku z zawrotną częstotliwością.

11 lu


PO GODZINACH

34 turystyka

|

Edynburg Ateny Północy

Edynburg uchodzi za jedno z najpiękniejszych miast Zjednoczonego Królestwa. Nie powinno więc dziwić, że wielu uważa, iż mieszka się tu o wiele przyjemniej niż w Londynie.

11 lutego 2011

Jakub Ryszko Edynburg to drugie co do wielkości szkockie miasto, jednak w sercach górali z północy Wysp zajmuje szczególne miejsce. To przecież ich stolica. Na przełomie wieków miasto, podobnie do naszego Wrocławia, wielokrotnie zmieniało swoich właścicieli. Sama nazwa pochodzi od imienia króla Nortumbrii Edwina, który w VII wieku naszej ery na szczycie potężnej skały zbudował warowny zamek. Warownię nazywano po prostu „Twierdzą Edwina”, co w ówczesnym języku brzmiało „Din Eidyn”. Z czasem Anglicy zamienili na łatwiejszą dla siebie do wymówienia Edwinesburch, a w końcu przyjęło się współczesne Edinburgh. Zanim jednak miasto dostało się pod panowanie angielskie, w IX wieku z rąk Nortumbrian

odbili je Wikingowie przyłączając Edynburg do królestwa Danii. Szkoci zawładnęli okolicą wiek później za panowania króla Indulfa. Przez kolejne stulecia Anglicy, w których posiadaniu znajdowała się większość ziem Nortumbrii, rościli sobie również prawa do Edynburga. Miasto było wielokrotnie oblegane i nawet zdobywanie przez najemców z południa. Z czasem górę zaczęli brać jednak Szkoci, którzy w roku 1437 oficjalnie uznali miasto za swoją stolicę. Jak powszechnie wiadomo, w końcu jednak stolica została przeniesiona do Londynu. Nie znaczy to jednak, że unia z 1707 roku zakończyła okres świetności miasta. Zjednoczenie obu krajów dało początek okresowi, który do historii przeszedł jako Szkockie Oświecenie. To właśnie w tym czasie w Edynburgu tworzyli słynny filozof David Hume i ojciec współczesnej ekonomii Adam Smith. W tym samym czasie Anglicy, aby zaznaczyć swoją obecność, zaczęli

budować Nowe Miasto. Na północ od zamku utworzono symetryczny układ szerokich i wygodnych ulic, przy których wznoszono szeregi wytwornych kamienic mieszczących apartamenty, banki i urzędy. Prawo do zamieszkania w tej ekskluzywnej dzielnicy mieli jednak głównie bogaci angielscy mieszczanie. Reszta musiała się gnieździć w ograniczonym murami starym mieście, w którym nie było już jednak miejsca na nowe budynki. Właśnie dlatego dobudowywano tam kolejne piętra do istniejących już domów. W rezultacie niektóre z budowli na edynburskiej starówce pięły się w górę na wysokość nawet do 13 pięter. Co prawda w roku 1824 większość dzielnicy strawił pożar, jednak mimo to wiele z tych „wieżowców” zachowało się do naszych czasów. W dzisiejszym Edynburgu znajduje się ponad 4,5 tys. zabytkowych obiektów, dlatego też miasto nazywane jest Atenami Północy.


| turystyka PO GODZINACH

35

Hogmanay

Edinburgh Festival Święto Hogmanay to po prostu Nowy Rok. Jego początki sięgają jeszcze czasów pogańskich i są ściśle związane z wikińskim świętem Yule. Oficjalnie obchody Hogmanay rozpoczynają się ostatniego dnia roku. Co bardziej niecierpliwi Szkoci zaczynają jednak zabawę już 29 grudnia. W tym czasie w Edynburgu organizowana jest cała masa imprez ulicznych. Główne promenady zostają wyłączone z ruchu i wzdłuż nich ustawiane są budki z piwem i sceny, z których dobiega głośna muzyka. Obrazu dopełniają teatry uliczne, marsze z pochodniami, a zwieńczenie stanowi uważany za jeden z najefektowniejszych na świecie

pokaz fajerwerków. Tradycyjnie o północy wszyscy wspólnie wykonują pieśń „Auld Lang Syne”, której słowa napisał szkocki poeta narodowy Robert Burns. Nastanie nowego roku, to również okazja do wzajemnych odwiedzin pomiędzy sąsiadami, rodziną i znajomymi, czyli first-footing. Wędrówka zaczyna się już po północy i kończy nad ranem, a czasem przedłuża się nawet do następnego dnia. Właśnie chyba w związku z tą okolicznością tradycja z pewnością mogła się spodobać licznie przybyłym ostatnimi czasy do Edynburga Polakom. Należy tylko pamiętać, że najlepiej, jeśli pierwszy próg domostwa przekroczy rosły brunet.

Od ponad pół wieku miasto na całym świecie znane jest głównie ze słynnego festiwalu, a właściwie z całej serii festiwali, które każdego lata przyciągają do stolicy Szkocji ponad dwa miliony turystów. Cykl rozpoczyna zazwyczaj The Military Tattoo, festiwal orkiestr wojskowych. Ponadto w skład programu wchodzą: festiwal muzyki klasycznej, opery i baletu Edinburgh International Festival, Film Festival, Book Festival oraz Television Festival i wiele innych imprez. Nie brakuje na nich oczywiście przedstawicieli polskiej kultury. Tradycyjnie jednak najwięcej gości z Polski występuje podczas najstarszego i najwięk-

szego na świecie przeglądu teatralnego Edinburgh Festival Fringe. Wszystko za sprawą Tomasza Borkowego, którego polscy telewidzowie pamiętają głównie jako ambitnego Andrzeja Talara z serialu „Dom”. Aktor wyemigrował do Wielkiej Brytanii w czasie stanu wojennego. Przez pewien czas mieszkał w Londynie, gdzie przez trzy lata dyrektorował w Café Theatre Upstairs. Na początku lat 90. Borkowy przeprowadził się do Edynburga i został dyrektorem artystycznym Universal Arts, organizacji prowadzącej i promującej dwa teatry festiwalowe i międzynarodowe spektakle na scenach świata.

Edinburgh Castle

reklama

Zamek w Edynburgu jest jedną z najpotężniejszych i najstarszych fortec w Wielkiej Brytanii. Podobnie jak nasz Wawel, znajduje się na szczycie monumentalnego skalistego wzniesienia w samym centrum miasta. Większa część obecnych murów budowli pochodzi z XVI wieku. Jego najstarsza część to XII-wieczna kaplica św. Małgorzaty, będącą zarazem najstarszym budynkiem w całym mieście. Jeszcze na początku XX wieku forteca była własnością Ministerstwa Wojny. Oficjalnie armia wyniosła się do nowych koszar dopiero

w 1923 roku, na terenie zamku wciąż jednak stacjonuje garnizon, który używany jest już tylko podczas ceremonii oraz oficjalnych parad szkockiego wojska. Obecnie zamek uznawany jest za największą atrakcję turystyczną Szkocji – w 2009 roku odwiedziło go prawie 1,2 miliona turystów. Na jego terenie znajduje się kilka muzeów. Zwiedzający mogą tu zobaczyć insygnia koronacyjne władców Szkocji. Bilet uprawniający do zwiedzenia wszystkich ekspozycji kosztuje £14, dzieci powyżej piątego roku życia wchodzą za £11,20.

11 lu


PO GODZINACH

36 motoryzacja

|

Akcja Lightmare: oślepiający koszmar W końcu znalazł się jeden sprawiedliwy, który odważył się powiedzieć, że z nowoczesnymi lampami diodowymi instalowanymi w samochodowych reflektorach jest coś nie tak! Londyński taksówkarz James Perham rozpoczął kampanię zmierzającą do zakazu ich używania. Akcja pod kryptonimem „Lightmare” ma unaocznić rządzącym, że oślepiające lampy do jazdy dziennej DRL oraz lampy o wysokiej intensywności HID sprowadzają zagrożenie na użytkowników dróg. Kampanię taksówkarza poparło oficjalnie Stowarzyszenie Instruktorów Jazdy. – Lampy HID są do trzech razy jaśniejsze od standardowych halogenów i powodują poważne rozproszenie uwagi kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka – uzasadnia Perham. – Z kolei lampy DRL są o połowę jaśniejsze od starych halogenów. Tymczasem Unia Europejska jeszcze w tym miesiącu zamierza zmusić wszystkich działających na rynku producentów, by fabrycznie montowali w swoich samochodach właśnie w lampy DLR. Nowa dyrektywa ustala intensywność emitowanego oświetlenia na 1200 kandeli. Fakt, że nowoczesne reflektory mogą być zagrożeniem potwierdzają również statystyki. Według prof. Stephena Glaistera, dyrektora RAC, największej organizacji reprezentującej kierowców, oślepienie było pośrednią lub dodatkową przyczyną 365 wypadków w 2009 roku, z czego trzy były śmiertelne. – Nie ma chyba kierowcy, który w różnym stopniu nie został oślepiony przez zbyt jasne albo niedokładnie ustawione lampy przednie. Jeśli technologia będzie iść w tym kierunku, władze powinny wziąć pod uwagę niezależne raporty, by ocenić, czy zagrożenie nie będzie wzrastać – stwierdził prof. Glaister. (ska)

Fotoradary są zbędne? W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o wyłączonych kamerach rejestrujących prędkość pojazdów na brytyjskich drogach. Dzisiaj o efektach tych oszczędności. Okazuje się, że po wprowadzeniu ograniczeń liczba wypadków śmiertelnych na drogach Wielkiej Brytanii spadła o 14 procent! Według danych ministerstwa transportu, od lipca do września 2010 roku zginęło 510 osób, w tym samym okresie w 2009 roku – blisko 600. Po raz pierwszy od momentu, gdy rozpoczęto zbieranie danych, liczba drobnych kolizji spadła poniżej 2 tysięcy. W 2009 roku było to ponad 2,4 tys. stłuczek.

11 lutego 2011

Nowy hatchback Chevroleta ma wszystko to, czego oczekuje się od tego rodzaju aut. Obowiązujący styl coupe, solidną konstrukcję, pięć gwiazdek w rankingu NCAP i dobre właściwości jezdne. Ma też wielką, dobrze trzymającą się rynku konkurencję. To jedyny aspekt, który może popsuć mu szyki.

Chevrolet Cruze Czarny koń kompaktów Popularność modelu Cruze – dostępnego najpierw w wersji sedan – była zaskoczeniem dla samego producenta. Sprzedaż tego modelu właśnie przeskoczyła Aveo, więc Chevrolet postanowił rozszerzyć ofertę o wersję hatchback. W Europie samochody kompaktowe ciągle są w modzie, mają jedną czwartą całego rynku, a hatchbacki z tej jednej czwartej to 65 proc. Prosta arytmetyka nie daje jeszcze odpowiedzi na to, czy Cruze może uszczknąć z tego coś więcej niż ochłap po najpopularniejszych au-

tach tego typu (np. Vauxhall/Opel Astra, Ford Focus, VW Golf). Kompakt Chevroleta może się podobać. Linia jest klasyczna i nowoczesna zarazem. Wszystko zostało zaprojektowane według trendów obowiązujących obecnie – jest opadająca linia dachu w stylu coupe i krótkie zwisy z przodu i z tyłu. Pięciodrzwiowa wersja ma bagażnik o pojemności blisko 400 litrów i dzieloną w stosunku 60/40 tylną kanapę. Można przyjąć za pewnik, że w sprzedaży pojawią się te same jed-

nostki napędowe, które znamy już z czterodrzwiowej odmiany modelu, czyli dwa silniki benzynowe 1,6 l (124 KM) i 1,8 l (141 KM) oraz 2-litrowy turbodiesel o mocy 163 KM. Więcej szczegółów na temat danych technicznych poznamy przy okazji premiery auta na stoisku Chevroleta na targach w Genewie, które rozpoczną się już za miesiąc. Samochód ma się pojawić w sprzedaży już w połowie tego roku. Producent obiecuje, że ceny będą konkurencyjne. (ska)


| motoryzacja

PO GODZINACH

37

Dużo ciszej w Hondzie Accord

W kwietniu do sprzedaży trafią odświeżone wersje sedan i kombi Hondy Accord. Zmiany wydają się kosmetyczne: poprawiona stylistyka nadwozia (nieco odmieniony grill i reflektory, chromowe dodatki), zmienione detale wnętrza, niższe spalanie i emisja gazów, odnowiony silnik 2.2 i-DTEC, usprawniona przyczepność i jakość jazdy, nowe systemy bezpieczeństwa oraz usportowiona wersja Type S. Z nowości wartych odrębnego odnotowania wymienić trzeba system Active Cornering Lights, który doświetla zakręty podczas skręcania, a także High-Beam Support System, czyli kamera zamontowana w przedniej szybie przy lusterku wstecznym, która wyczuwa zbliżające się światło przed autem i automatycznie przełącza światła w tryb mijania, jeśli ustawione są w pozycji „długie”. W Accordzie będzie teraz jeszcze ciszej dzięki zastosowaniu pod maską silnika i w okolicy deski rozdzielczej pianki o większej gęstości. W wersji z silnikiem wysokoprężnym poprawiono również izolację podwozia i zastosowano dodatkowe wygłuszenie dźwiękowe przy osłonie filtra cząstek stałych DPF oraz kolektora wydechowego.

Bóg wiatru za milion euro

Okrągłe sumy są o tyle lepsze, że nie wymagają skomplikowanych rachunków. Nowy pojazd stajni Pagani nie bawi się w uwodzenie ceną z końcówką .99 po przecinku. Za 1 milion euro dostaniemy więc auto z imieniem peruwiańskiego boga wiatru w nazwie, a pod jego maską sześciolitrowy, podwójnie doładowany silnik V12 produkcji AMG rozwijający moc aż 710 KM i wykręcający moment obrotowy o wartości 1000 Nm. Za dostarczanie benzyny z 85-litrowego baku odpowiadają aż dwie pompy paliwa. Karoseria wykonana została z włókna węglowego. Wyposażono ją w cztery dyfuzory, które wychylają się w zależności od prędkości jazdy tak, by zapewnić autu jak najlepszy docisk. Samochód wyposażono w karbonowo-ceramiczne tarcze hamulcowe i kute elementy zawieszenia, które zapewniać mają dużą wytrzymałość i doskonałe „czucie” drogi. Chociaż nie zakończono jeszcze wszystkich testów, wstępne wyniki badań wskazują, że pojazd przyspiesza do 100 km/h w 3,3 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 370 km/h. Oficjalna prezentacja Pagani Huayra odbędzie się w marcu, na salonie motoryzacyjnym w Genewie. Produkcja auta rozpocznie się jeszcze w tym roku.

11 lu


PO GODZINACH

38 gadżety

|

CUDO TYGODNIA Echo Bot

W dobie powszechnej ochrony lasów żółte karteczki powoli zaczynają już odchodzić do lamusa. Jeśli jednak wciąż potrzebujemy czegoś, co pomoże nam skutecznie komunikować się z rodziną, z pomocą przychodzi Echo Bot. Urządzenie pozwala nam na nagranie krótkiej 10-sekundowej wiadomości, która jest potem automatycznie odtwarzana na sygnał dany przez umieszczony w pojedynczym oku czujnik ruchu. Podobny do przybysza z innej planety aparacik wyposażony jest dodatkowo w trzy chwytne przyssawki, dzięki którym możemy go zostawić, np. przyczepionego do drzwi lodówki. W internecie cena za sztukę oscyluje w okolicy 15 funtów, jednak chodzą słuchy, że Tesco wyprzedaje swoje świąteczne zapasy za mniej niż trzy funty. Googluj: Echo Bot

Kryminalna e-mapa: Jak bezpieczna jest twoja ulica?

Nowa policyjna strona pozwala nam sprawdzić, ile przestępstw zostało popełnionych na naszej ulicy. Nie wszyscy się jednak z tego cieszą. Urzędnicy Home Office postanowili dać obywatelom prawo wglądu w stan bezpieczeństwa ich najbliższej okolicy. Od zeszłego tygodnia pod adresem www.police.uk działa interaktywna mapka, na której zaznaczone zostały wszystkie przestępstwa zarejestrowane przez policję na angielskich i walijskich

ulicach. Dane mają być aktualizowane na bieżąco i przedstawiać stan z ostatniego miesiąca. Aby sprawdzić, co ostatnio działo się u nas „na dzielnicy”, wystarczy wpisać swój kod pocztowy. Dodatkowo na stronie można się dowiedzieć, jak się nazywa nasz dzielnicowy i jaki jest do niego numer telefonu

Bulletstorm: Jatka po polsku

APP TYGODNIA Shazam Mieliście kiedyś to uczucie, że skądś już znacie tę piosenkę, ale nie wiecie skąd? Na szczęście zdarzyło się to już po raz ostatni. Oto z odsieczą przychodzi Shazam. Po prostu zbliżamy telefon z włączoną aplikacją do źródła dźwięku i już po chwili na ekranie wyświetla się nazwisko artysty i tytuł utworu. Aplikacja dostępna jest na różne platformy. Umożliwia identyfikowanie piosenek, oglądanie wideoklipów i innych multimediów związanych z artystami, a także dzielenie się wrażeniami muzycznymi – w tym celu można wysyłać tagi plików muzycznych jako wiadomości e-mail bądź poprzez serwisy Twitter czy Facebook. Dostępne na: iPhone, Android, Symbian 11 lutego 2011

czy e-mail. Już pierwszego dnia popularność strony przerosła oczekiwania. W momencie szczytu portal odnotował ponad 300 tys. wejść na minutę, co doprowadziło w końcu do zapchania serwerów. Na tych nielicznych, którym jednak udało się w końcu na stronę wejść, czekała czasem niemiła niespodzianka. Tak na przykład było z mieszkańcami w miarę spokojnej uliczki Rowley Road z londyńskiej dzielnicy Haringey, na której według policyjnych statystyk dokonano w grudniu ubiegłego roku aż 78 przestępstw, czyniąc to miejsce jednym z najniebezpieczniejszych w całej Anglii. Policyjni specjaliści od IT tłumaczą, że małe przekłamania mogą się zdarzyć, kiedy w celu ukrycia miejsca zamieszkania ofiar przestępstw, połączone zostały razem wyniki z kilku położonych obok siebie mniejszych uliczek. Mieszkańców Rowley Road takie wyjaśnienie raczej jednak nie zadowala i obawiają się, że zamieszanie wokół ulicy może się przyczynić do obniżenia wartości ich domów. Adres strony: www.police.uk

Odpowiedzialna między innymi za wyprodukowanie słynnej strzelanki „Painkiller” polska firma People Can Fly zakończyła już prace nad swoim najnowszym dziełem o wiele mówiącym tytule „Bulletstorm”. Gra trafiła obecnie do tłoczni i pod koniec tego miesiąca ma już się już znaleźć na półkach sklepowych. Jej akcja osadzona została w XXVI wieku. Jeśli chodzi o fabułę, to sprawa jest tak samo prosta jak w każdym innym FPS-ie począwszy od „Dooma”, a skończywszy na najnowszych megaprodukcjach. Poruszać się trzeba przed siebie i siec

wszystko, co wychyla się spoza niedopalonych resztek dekoracji. Ale za to cóż to jest za siekanie. Krew się leje po monitorze gęsto, niczym łzy naszej babci oglądającej „Trędowatą”, a strzępy kości naszych wrogów znaczą drogę do nieuniknionego zwycięstwa. Wiele radości potrafi dać użycie energetycznego bata, który wykorzystać można – w zależności od potrzeb – do przyciągania wroga czy też do podrzucania go w powietrze. Oprócz tego dostajemy oczywiście pokaźny arsenał bardziej konwencjonalnych typów broni – karabinów,

strzelb czy wyrzutni rakiet – wykonanych jednak w specyficzny sposób i wzbogaconych o różne modyfikatory. Dzięki tym zabiegom w czasie rozgrywki adrenalina skacze nam do takiego poziomu, że spokojnie moglibyśmy zostać honorowym dawcą tego hormonu. Właśnie z powodu wyżej wymienionych zalet nie powinniśmy raczej kupować „Bulletstorm” naszym pociechom pod choinkę czy też na urodziny. Jeśli jednak już uda się w końcu wysłać małolatów do ich sypialni, z przyjemnością możemy zasiąść do małej acz krwawej sesyjki. Gra dostępna na platformy: PC, PlayStation 3, Xbox 360, Gatunek: action FPS Wymagania minimalne: procesor Intel Core 2 Duo albo AMD Athlon X2 taktowany 1.6 GHz, 1,5 GB pamięci RAM, karta graficzna NVIDIA GeForce 7600 GS lub ATI Radeon HD 2400 Pro 256 MB, 9 gigabajtów wolnego miejsca na dysku twardym



PO GODZINACH

40 styl

|

Dostajemy pisemne zaproszenie na uroczyste spotkanie. Jako dress code wpisane jest określenie „white tie”. Co robimy? Szukanie w szafie białego krawata to skuteczny sposób na zrobienie z siebie pajaca. Poznaj meandry kodu obowiązującego w towarzystwie dżentelmenów.

Andrzej Rzeszot Myli się ten, kto myśli, że moda i elegancja dotyczy jedynie kobiet. Mężczyźni z równym zaangażowaniem śledzą ubraniowe nowinki i nie chcą być do tyłu. Moda męska powoli przechodzi metamorfozę – ze sztywnej, konserwatywnej na bardziej formalną, a jednocześnie bardziej zindywidualizowaną. Bywają jednak takie sytuacje, kiedy mężczyzna musi pokazać się w stroju bardzo eleganckim, na przykład podczas karnawału. Zdarza się jednak, że zaproszenie na przyjęcie czy bal kryje małe niespodzianki. Karnawał to czas zabawy, przyjęć i bali. Ważną rzeczą, na którą trzeba zwracać uwagę udając się na przyjęcie to zaproszenie. Jeśli takie otrzymaliśmy, powinniśmy szukać na nim tajemniczego dress code, krótkiej i nierzucającej się na pierwszy rzut oka informacji dotyczącej tego, jak powinniśmy się ubrać. Jeśli na zaproszeniu nie widnieje dress code, to najbezpieczniej będzie ubrać garnitur wizytowy. Pół biedy, jeśli zaproszenie odbywa się w gronie znajomych nam osób, wtedy można po prostu zapytać gospodarza, jak najlepiej się ubrać. Nie popełni się wówczas najczęściej popełnianych gaf, które w angielskim towarzystwie dzielą się na dwa rodzaje: overdressed (zbyt elegancko) lub underdressed (mniej elegancko niż inni). Dress code obowiązuje na ogół na za11 lutego 2011

Kod w stroju dżentelmena proszeniach kierowanych na zamknięte imprezy mieszanego grona osób. Jeśli na zaproszeniu nie ma informacji dotyczącej stroju, można założyć, że na eleganckim spotkaniu po godzinie 19.00 będą obowiązywały stroje wieczorowe. Natomiast przed godziną 19.00 odpowiednim strojem dla panów będzie garnitur. Informacja o tym, jaki strój będzie obowiązywał, zazwyczaj zostaje umieszczona w lewym dolnym rogu zaproszenia. Trzeba pamiętać, iż błędu w ubiorze nie da się naprawić (np. wchodząc na imprezę ubranym nieodpowiednio raczej ciężko wrócić do domu i się przebrać), a większość mężczyzn (szczególnie młodych) nie potrafi odróżnić ubrania na grilla od ubrania na przyjęcie. Gentleman oprócz tego, że wie, jak się ubrać na daną okazję, to jeszcze wszystkie jego elementy stroju są dopasowane idealnie, tworząc spójną i bardzo elegancką całość. Nawet w stroju sportowym można wyglądać z klasą.

Dress code bez tajemnic Black tie (inaczej: wieczorowy, semi formal, tuxedo, dinner jacket, cravat noire) – oznacza, że panowie powinni przyjść w smokingach, a ich partnerki w eleganckich sukienkach koktajlowych, do kolan lub długich (long dress). Do smokingu zawsze zakładamy białą koszulę, czarną muchę i lakierki. Black tie optional (lub black tie invited) – panowie sami decydują, czy przyjdą w smokingu, czy w ciemnym garniturze (lepiej widziane są smokingi). Creative black tie – kod ten daje prawo zabawy w ramach reguł rządzących kodem black tie, np. dopuszczalna jest zamiana białej koszuli na inny kolor. Panie mają do dyspozycji trzy warianty – długą lub krótką sukienkę albo wieczorowy kostium. Business dress (informal attire, business attire, lounge suit, ubranie wyjściowe,

strój nieformalny) – najlepiej granatowy albo szary garnitur, jasnoniebieska lub biała koszula i koniecznie krawat. Odmiana tego kodu zwana business casual zwalnia z krawata. Dress casual, smart casual - oznacza dużą dowolność w doborze elementów z segmentu mody casualowej (nie sportowej). Mężczyzna może założyć np. sportową marynarkę, koszulę, dżinsy i eleganckie buty. Dobry będzie również zestaw: bawełniane spodnie, elegancka koszula, kaszmirowy sweter i buty typu loafers. White tie (uroczysty strój wieczorowy, full dress, tail coat, cravat blanche) – pojawia się w zaproszeniach na imprezy o ściśle formalnym charakterze – panowie powinni wystąpić we fraku, panie w długich sukniach wieczorowych (ball gowns, evening gowns).


|

PO GODZINACH

styl 41

Dobierz sobie ciuchy Do tego, żeby dobrze wyglądać wiodą dwie drogi. Można albo stawać na głowie, aby dopasować siebie do wymogów aktualnie obowiązujących mód i trendów stosując przy tym drakońskie diety i spartańskie programy treningowe albo... idąc z przeciwnym kierunku: umiejętnie dopasować modę do siebie. Specjaliści wybrali osiem podstawowych modeli kobiecej sylwetki, z których każdy wymaga trochę innych zabiegów stylistycznych. Dziś radzimy jak się dobrze ubrać...

...Gdy jesteś „klepsydrą”

Dress code – zbiór zasad dotyczących ubioru, np. w danym środowisku lub z okazji konkretnego wydarzenia); Fashion victim (z angielskiego ofiara mody) – usilne podążanie za trendami, bez względu na to, czy pasują one do naszej aparycji czy nie;

Overdressed – ubranie zbyt eleganckie na daną okazję (np. garnitur na grill party); Underdressed – ubranie zbyt skromne na daną okazję (np. dresowa bluza na uroczystości rozdania świadectw w szkole dziecka).

Niewybaczalne błędy męskiego stroju  Krawat do koszuli z krótkim rękawem  Koszula z krótkim rękawem do marynarki  Nieodpowiednia długość krawata  Rozpięty kołnierzyk koszuli  Skarpetki nieodpowiedniego koloru  Buty nieodpowiedniego koloru  Rozpięta marynarka w pozycji stojącej

 Kołnierzyk koszuli na guziki przy garniturze wizytowym czy wieczorowym  Zapięta marynarka w pozycji siedzącej  Pojawienie się w samej kamizelce  Zapięte wszystkie guziki w kamizelce  Więcej niż jeden element ubioru we wzorki  Brązowy garnitur na wieczór

Rys. Magdalena Olewińska

Słowniczek

Czy twoje ramiona i biodra mają mniej więcej ten sam obwód, a talia jest wyraźnie zaznaczona? Jeśli tak, to masz powód do radości, tkwi bowiem w twojej sylwetce potencjał seksbomby na miarę Sofii Loren czy Marylin Monroe. Stworzysz wrażenie gwiazdy Hollywood podkreślając strojem doskonałe atuty figury – piękny biust, wciętą talię i zaokrągloną pupę. Figura przypominająca klepsydrę jest najdoskonalszą z figur kobiecej sylwetki. Kobieta „klepsydra” nie ma właściwie żadnych problemów z doborem garderoby, gdyż jest proporcjonalna. Nigdy nie jest jednak tak dobrze, żeby nie mogło być jeszcze lepiej. Istnieją wskazówki, których musi się trzymać nawet pani klepsydra, aby bardziej wyeksponować swoje wdzięki. Jeśli ma duży biust, powinna wybierać dekolt w serek. Doskonałym wyborem będą też bluzki kopertowe albo dopasowane koszulowe z odpiętym guziczkami u góry. „Klepsydrom” uroku nie dodadzą natomiast golfy, bluzki z marszczeniami i przesadną ilością falbanek. Proporcjonalnym, ale mimo wszystko szerokim ramionom nie służą też bluzki z amerykańskim dekoltem. Każda pani „klepsydra” powinna mieć w swojej szafie prostą spódniczkę do kolan, tzw. ołówek. Krój spódnicy idealnie nie tylko wysmukli talię, ale i wyeksponuje piękne biodra. W zestawie może znaleźć się również spódniczka lekko rozszerzona na dole (o linii A). Nie powinna jednak być za długa i dobrze, gdy kończy się tuż za kolanem. Podobnie jak w przypadku bluzek – im więcej materiału w spódniczkach, tym gorzej dla „klepsydry”. Dla tej figury zdecydowanie odradzane są spódnice kloszowane, falbaniaste czy drapowane. Wybierając spodnie warto wybrać te ze średnim stanem i stonowanych kolorach. Naszywki, przetarcia i inne ozdoby nie służą sylwetkom „seksbomby”. Kategorycznie zakazane są spodnie – szarawary. Proporcjonalna sylwetka niemal stworzona jest do noszenia sukienek. Najlepszym wyborem będą szmizjerki, te o linii bliskiej ciała, z lejących tkanin. Idealnie sprawdzają się też suknie kopertowe i wiązane w talii. Panie o figurze „klepsydry” powinny jak najczęściej podkreślać swoją szczupłą talię. Zbyt gruby pasek może jej jednak dodać kilka niepotrzebnych centymetrów. Za tydzień poradzimy jak się ubierać, gdy jesteś... „petite”

11 lu


DOM

42 kuchnia

|

Smak miłości Niektórzy twierdzą, że dobra czekolada jest lepsza niż seks, inni zalecają połączenie tych dwóch „przysmaków” dla bardziej intensywnych wrażeń w sypialni. Do tego jeszcze ostrygi, szampan i kawa z dodatkiem imbiru... Debata na temat właściwości afrodyzjaków powraca co roku w czasie walentynek. Czy do serca naprawdę najłatwiej przez żołądek? 11 lutego 2011


| kuchnia DOM

Iwona Tokc-Wilde Imbir i cynamon, ostrygi i łosoś, marchew, figi, szparagi i awokado... Lista produktów, które ktoś kiedyś uznał za afrodyzjaki jest bardzo długa. Tak naprawdę trudno znaleźć taki, któremu jeszcze tej metki nie przypięto. Afrodyzjaki zajadamy już od czasów starożytnych, kiedy to wielu pokarmom przypisywano właściwości magiczne. Samo słowo „afrodyzjak” pochodzi od Afrodyty, greckiej bogini miłości. To ona wyłoniła się nago z morskiej piany – nic dziwnego, że owoce morza od dawna uznaje się za te najbardziej erotyczne i sexy. Sam Casanova ponoć zjadał kilkanaście ostryg dziennie na śniadanie, a i dziś te skorupiaki, a także homary i mniej lub bardziej egzotyczne warzywa czy owoce tradycyjnie goszczą w restau-

racyjnym walentynkowym menu. Mówimy – śmiechu warte – ale czasem dajemy się skusić. Dlaczego?

Bujna wyobraźnia Może dlatego, że niektóre warzywa i owoce, np. szparagi, marchew i dojrzałe figi przypominają kształtem pewne części ludzkiej fizjonomii. Dość sugestywne jest też awokado, nazwa którego w wolnym tłumaczeniu z azteckiego znaczy „jądro”. (redakcja nie jest w stanie tej informacji zweryfikować, nie ma bowiem dostępu do nikogo władającego tymże językiem). Czy naprawdę mamy tak bujną wyobraźnię, że sam widok wyrośniętej nad podziw marchewki może nas przyprawić o szybsze bicie serca? Inne pokarmy mają pewne właściwości – jakby to ująć – fizjologiczne. Amerykańska autorka Bunny Crumpacker wymienia niektóre z nich w swej książce „The Sex Life of Food”. Owoce morza bogate są w stymulujący organizm fosfor, banany w polepszacz nastroju zwany bufoteniną, a imbir zwiększa przepływ krwi do narządów płciowych. Czekolada natomiast zawiera fenyloetyloaminę, czyli substancję chemiczną którą, gdy jesteśmy zakochani, nasz mózg wytwarza w sposób naturalny.

Napój bogów Pier wsz ymi koneserami czekolady byli ci od „jądra”, czyli Aztekowie. Delektowali się nią ich królowie i arystokraci, uświetniała też ceremonie religijne. Czekolada ma więcej przeciwutleniaczy niż kieliszek wina i do tego zawiera kofeinę, więc pobudza do

akcji nie tylko w sypialni. Jeśli jednak pudełko czekoladek w walentynki nie zadziała, można spróbować słodkiej lukrecji – tak przynajmniej twierdzili starożytni Chińczycy. Korzeń tej rośliny jest używany do dzisiaj w tradycyjnej chińskiej medycynie ludowej. Może i jest w tym wszystkim trochę prawdy, ale jeśli efekty fizjologiczne po spożyciu afrodyzjaku są tak silne, jak ich zwolennicy twierdzą, to wszyscy powinniśmy być w stanie ciągłego pobudzenia. Tymczasem po spożyciu przekąsek i napojów typu „imbirowe ciasteczka” (po polsku po prostu pierniki), banany i kakao jesteśmy pełni, ale jakoś nie padamy sobie w objęcia.

Amory raz w roku Jeszcze inne afrodyzjaki działają na nas w sferze psychologicznej. Niektóre pokarmy wprawiają nas w dobry nastrój ze względu na ich zapach lub skojarzenia, które wywołują. Jeśli ktoś widzi, że przygotowaliśmy ucztę z homara i szparagów, może rzeczywiście dojść do wniosku, że mamy ochotę na amory i da się uwieść. Albo i nie. Smutne, ale prawdziwe – żadna potrawa czy przyprawa nie wywoła pragnienia w kimś, kogo po prostu nie pociągamy. Stąd ta atmosfera patosu wisząca w powietrzu w każdej restauracji w walentynkowy wieczór. Połowa par jest tak bardzo w sobie zakochana, że zupełnie im obojętne co jedzą. Druga połowa nie ma sobie już od dawna nic do powiedzenia i tylko się łudzi, że po wspólnym zjedzeniu czekoladowego deseru w kształcie serca coś między nimi jednak zaiskrzy. Pewna rzymska prostytutka kiedyś powiedziała, że pocałunki i uściski to najskuteczniejsze afrodyzjaki. Przy tym pogryzanie marchewki czy też wysysanie miąższu z dojrzałych fig rzeczywiście blednie...

43

Hokus pokus, czary mary Średniowieczne czarownice słynęły z umiejętności przygotowywania magicznych eliksirów wzmagających popęd płciowy. Do typowych składników tychże mikstur należały: żywica drzew, jądra zwierząt, pomidory (zwane jabłkami miłości), ostrygi, jaszczurki, trufle i włosy należące do mężczyzny, na którego miał zostać rzucony czar. Czarownice afrykańskie stosowały sproszkowany róg nosorożca, a chińskie korzeń żeńszenia.

Średniowieczny śledzik Niektóre nasze prapraprababki stosowały dość drastyczne środki, by utrzymać mężczyznę na łonie rodziny. Przyrządzały mężowi potrawę z ryby, tyle że najpierw należało ją żywą włożyć do pochwy, poczekać, aż zdechnie, a dopiero wtedy wyjąć i ugotować. Smarowały się też miodem, posypywały pszenicą, następnie zeskrobywały z siebie ziarna i mieliły, obracając rączką młynka w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (obracanie w drugą stronę wywoływało impotencję). Z tak uzyskanej mąki piekły chleb, przy czym istotny był także sposób wyrabiania ciasta – między udami, a im wyżej, tym lepsze przynosiło to efekty.

11 lu


|

DOM

44 hobby

t

Słowniczek kucharza Tzatziki

sos grecki, przygotowywany z jogurtu, twarożku, oliwy i świeżego startego ogórka. Doprawia się go czosnkiem, solą oraz pieprzem i, schłodzony, podaje do pieczonych mięs, warzyw bądź chleba.

Skąd się biorą młode ziemniaki?

Woda różana

roztwór wodny ekstraktu różanego. Wykorzystuje się go do przyrządzania przetworów, napojów oraz deserów.

w Worcester sos

rzadki sos o korzennym smaku. Przygotowuje się go z papryki, anchois oraz sosu sojowego, do tego należy dodać szalotkę, cukier, ocet i imbir.

z

Waldorf sałatka

nazwa sałatki, zrobionej z jabłek, selera, bananów, orzechów i majonezu. Jej nazwa pochodzi od hotelu Waldorf-Astoria w Nowym Jorku, w którym została podana po raz pierwszy.

Zioła prowansalskie

mieszanka ziół zbieranych na wzgórzach południowej Francji. W jej skład wchodzi rozmaryn, majeranek tymianek, oregano i cząber.

Zingara

z

pikantny pomidorowy sos z dodatkiem wędzonego ozora, szynki, grzybów, estragonu i ostrej papryki. Wykorzystywany jest jako dodatek do mięsa, drobiu lub kiełbasy. Kotlety cielęce a la zingara szpikuje się gęsto paskami szynki i słoniny, a następnie zrumienia na maśle.

reklama

ZAPRASZA

od 8 pm do późna

POLSKA DYSKOTEKA

w każdą niedzielę – DJ Batima

DYSKOTEKA

w każdą sobotę – DJ Gerardski t QSPNPDKF ESJOLØX t XTUŢQ XPMOZ t QPMTLJF LBOB Z TQPSUPXF 50 High St. Acton, London W3 tel. 020-8992 0234 11 lutego 2011

W brytyjskich supermarketach pojawiły się już młode ziemniaki. Pokusie zrobienia z nich klasycznego dania z odrobiną masełka i maślanką nie potrafią się oprzeć nawet najbardziej wybredni smakosze. Nikt jednak nie zadaje pytania – skąd się biorą w środku zimy?

Młode ziemniaki pojawiające się w sklepach późną zimą i wczesną wiosną mają nieco gorzką skórkę i twardawy miąższ. Sprowadzane są najczęściej z Afryki północnej, przede wszystkim z Maroka, gdzie trwa właśnie na nie sezon. Bulwiasty rarytas jest doskonały do gotowania na parze i smażenia, nie nadaje się jednak – w przeciwieństwie do odmian jesiennych – do dłuższego przechowywania. Wielbiciele delikatnego smaku młodych ziemniaków chętnie pieką je i gotują, są one także ze względu na zwarty miąższ świetnym składnikiem sałatek. Pamiętać jednak musimy, że młode ziemniaki zawierają niewielkie ilości skrobi, dlatego nie da się z nich zrobić placków, knedli, purée czy kopytek. Delikatne bulwy młodych ziemniaków zawierają mniej kalorii niż odmiany późne, a wynika to głównie ze stosunkowo większej zawartości wody. Tuż pod delikatną skórką gromadzi się najwięcej składników odżywczych, dlatego też nie poleca się ich obierania – wystarczy, jeśli przed gotowaniem dokładnie je wyszorujemy. Komu nie przypada do gustu nieco inny smak teraźniejszych kartofelków, musi uzbroić się w cierpliwość i poczekać do przełomu maja i czerwca. Nigdzie młode ziemniaki nie smakują tak, jak w Polsce! (mn)

Pułapki angielskich miar Czytanie przepisów kuchennych po angielsku, a czasem też wizyta w tutejszym warzywniaku mogą być przyczyną nieporozumień. Wszystko przez ten ich system miar i wag! Chociaż większości Polakom mieszkającym na Wyspach obiły się o uszy takie terminy, jak uncja czy pinta, nie oznacza to wcale, że wiemy na pewno, co one oznaczają, a tym bardziej, że potrafimy w pamięci przeliczyć angielskie jednostki na system metryczny.

W tutejszej kuchni nadal obowiązuje tradycja, w której trudno zorientować się przybyszom z kontynentu. Dotyczy to zarówno wagi czy objętości, jak i klasycznych miar kuchennych. Poniżej podajemy krótką ściągawkę, która może pomóc w przedarciu się przez kuchenne pułapki zastawione przez tutejszy system. Wagi: 1oz (ounce) – 28,35 g 1lb (pound) = 16 oz – 0,45 kg

1qr (quarter ) = 28 lbs – 12,70 kg 1cwt (hundredweight) = 112 lbs – 50,8 kg Objętości: 1fl oz (fluid ounce) – 28,4 ml 1pt (liquid pint) = 20 fl.oz. – 0,57 l 1qt (quart) = 40 fl.oz. – 1,14 l 1gal (gallon) = 160 fl.oz. – 4,55l Miary kuchenne: 1tsp (łyżeczka do herbaty) – 5ml 1tbsp (łyżka stołowa) – 15ml 1 cup (brytyjska filiżanka) – 284,1ml


| przepisy DOM

45

Słodko-kwaśne krewetki w tajskim stylu Powiedzieć o krewetkach, że są ulubionym daniem Polaków, to gruba przesada. Ogólnie rzecz biorąc owoce morza nie cieszą się dużą popularnością wśród plemienia znad Wisły. Być może zmieni to nastawienie porcja krewetkowych pyszności w stylu tajskim.

Składniki: 16 ogonów z dużych krewetek 1 cebula 1 ząbek czosnku 1 pomidor 1 świeży ogórek 50 g ananasa w zalewie 1 sznurek kulinarny 4 arkusze papieru do gotowania

Sos: 3 łyżki stołowe wody 1 łyżka stołowa sosu rybnego 1 łyżka stołowa sosu z ostryg 1 łyżeczka cukru 2 łyżki stołowe oleju roślinnego 1 łyżeczka soku z cytryny 2 łyżki stołowe soku pomidorowego

Sposób przyrządzenia: Obierz i posiekaj czosnek. Sparz pomidora, zdejmij z niego skórkę w dolnej części nacinając krzyżyk i wkładając do gotującej się wody na 5 sekund, a następnie studząc w zimnej wodzie. Potnij pomidora na małe kawałki razem z ogórkiem oraz ananasem, cebulę potnij na cienkie plastry. Po wymieszaniu składników sosu dodaj do niego krewetki oraz warzywa.

Umieść jedną czwartą mieszaniny warzyw i owoców pośrodku każdego arkusza papieru. Zrób z arkuszy sakiewki podnosząc krawędzie papieru i wiążąc je sznurkiem kulinarnym. Sakiewki gotuj na parze przez około 10 minut, najlepiej w służącym do tego bambusowym naczyniu. Podaj z ryżem lub makaronem. reklama

11 lu


DLA CIAŁA

46 uroda

|

Problem z głowy W walce z łysiną nie pozostajemy bezbronni. Na poradzenie sobie z tą przypadłością istnieje przynajmniej kilka metod. Problem polega na tym, którą wybrać. Trzeba przyznać, że człowiek ma najdziwniejsze podejście do własnego owłosienia spośród wszystkich ssaków. Usuwamy je w miejscach, w których i tak przeważnie mało rzucają się w oczy, natomiast wpadamy w panikę, jeśli zaczynają znikać w miejscu, w którym widać je najlepiej. Nieustająca walka z łysiną trwa już od niepamiętnych czasów, jednak jeszcze do niedawna najlepszą radą, jaką można było dać osobie, której przeszkadzało zbyt wysokie czoło, była zmiana sposobu uczesania. Niestety tak zwana „pożyczka” kiepsko sprawdza się przy wietrznej pogodzie, a golenie całej głowy na łyso też nie zadowala każdego. Od czego jest jednak współczesna nauka. Okazuje się, że dzięki niej nie jesteśmy w walce z łysiną całkowicie bezbronni. Wystarczy odrobina cierpliwości i samozaparcia.

Przeszczep Przeszczep włosów to zdecydowanie metoda przynosząca efekty najszybciej. Polega na tym, że z miejsca, w którym mamy najwięcej włosów – przeważnie jest to tył głowy – pobierane są pojedyncze mieszki włosowe. reklama

11 lutego 2011

Następnie wszczepia się je w miejscach, w których mamy ich za mało. Sam zabieg przeprowadzany jest przy znieczuleniu miejscowym i pacjent jeszcze tego samego dnia może iść do domu. W ciągu jednego, maksymalnie dwóch zabiegów, przenosi się w ten sposób do 2 tysięcy cebulek wraz z włosami. Niestety metoda ta ma jedną nie dającą się ukryć wadę. Nie przybywa nam od niej na głowie włosów, a jedynie zmieniają one miejsce swojego zameldowania. Dlatego też nawet, jeśli się na nią zdecydujemy, warto ją wspomóc środkami farmakologicznymi.

Wszystko przez testosteron Jeśli chcemy wiedzieć, jak działają tabletki na porost włosów, warto najpierw poznać przyczyny łysienia. Jak nietrudno zauważyć, największy problem mają z tym mężczyźni. Istnieje nawet niezwykle prosty wzór obliczający odsetek panów mających wyżej wymieniony problem. Wśród dwudziestolatków na problemy z owłosieniem głowy skarży się 20 procent panów, wśród 30-latków 30 proc., wśród 50-latków jest to już połowa i tak dalej. Winę za ten stan rzeczy ponosi hormon, który czyni z mężczyzn prawdziwych macho, czyli testosteron. Od jego pochodnej, czyli dihydrotestosteronu (DHT) zależy rozwój męskich narządów płciowych w życiu płodowym. Później są już z nim niestety same kłopoty. U osób podatnych genetycznie DTH powoduje nie tylko łysienie, ale również ma wpływ na powstawanie raka gruczołu krokowego (prostaty) oraz

łagodnego przerostu gruczołu, choroby trapiącej wielu starszych mężczyzn.

Dwa w jednym Jak się okazało, właśnie lek na prostatę okazał się również doskonałym środkiem na łysienie. Środek o nazwie finasteryd blokuje przemianę testosteronu w DTH. Jeśli bierzemy go regularnie, stężenie tego hormonu w naszym organizmie spada o około 70 proc. Przeprowadzone w latach 90. badania laboratoryjne wykazały, że w grupie kontrolnej regularnie przyjmujących go mężczyzn u 66 proc. zauważono poprawę. Niestety, finasteryd raczej nie sprawi, że włosy zaczną nam odrastać. Takie działanie zauważono jedynie u 5 procent pacjentów. W większości pr z ypadków jego działanie ogranicza się jedynie do przec i w działania wypadaniu włosów, a skutki są w i d o c zn e dopiero po roku. Dlatego też więk-

sze szanse na udaną terapię mają panowie, którzy wzięli się za nią odpowiednio wcześnie, zanim jeszcze na naszej głowie zaczną się pojawiać łyse placki. Środka tego nie powinny przyjmować kobiety, szczególnie jeśli są w ciąży.

Płyn na porost włosów Odkrycie drugiego ze środków zawdzięczamy całkowitemu przypadkowi. W latach 70., podczas prób z silnym środkiem przeciwko nadciśnieniu okazało się, że przyjmującym go pacjentom włosy wyrastały między innymi na uszach. Kiedy minoksydyl zastosowano miejscowo poprzez wcieranie w łysinę, okazało się, że u 60 proc. leczonych powstrzymał on utratę włosów, a u 40 proc. przyczyniła się nawet do zwiększenia się ich ilości. Stosując ten środek należy jednak pamiętać, że działa jedynie tak długo, jak długo się go używa i po około czterech miesiącach wszystko wraca do smutnej normy. (zn)


| zdrowie

DLA CIAŁA

Krew jest uniwersalnym łącznikiem pomiędz y wszystkimi komórkami. Dostarcza tlen, substancje odżywcze, hormony i enzymy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania całego ciała, a także chroni je przed wniknięciem chorobotwórczych mikroorganizmów. Krew to głównie krwinki czerwone i białe, płytki krwi – czyli tzw. trombocyty – oraz płynne osocze. Dzięki unikalnej właściwości krzepnięcia po uszkodzeniu tkanek tworzy się skrzeplina czopująca otwór w naczyniu. Morfologia to badanie najczęściej zlecane przez lekarzy. Wiele osób wykonuje je profilaktycznie, by przekonać się, czy organizm funkcjonuje prawidłowo. Krew bada się co jakiś czas po to, aby stwierdzić czy organizm funkcjonuje prawidłowo. Odstępstwo od norm, jakie ustalono dla poszczególnych składników krwi, oraz zakłócenie równowagi między nimi może sugerować lekarzowi, że w organizmie dzieje się coś niedobrego.

Badania spod igły Jeśli coś zasługuje na miano „zwierciadła ciała”, to będzie nim najpewniej krew. Jej badanie pozwala określić stan zdrowia pacjenta, wykryć zapalenia, zatrucia i wiele innych procesów chorobowych zachodzących w organizmie człowieka.

Mapa krwi Czego można się dowiedzieć po takim badaniu? Jeśli w naszej krwi jest zbyt dużo białych krwinek (czyli leukocytów), może to świadczyć o jakiejś infekcji, procesie zakaźnym, a nawet o rozwijającej się chorobie nowotworowej. Zdecydowanie za niski poziom leukocytów zwykle świadczy o spadku odporności, ale też może wskazywać na chorobę nowotworową. Z kolei mała ilość czerwonych krwinek (erytrocytów) najczęściej świadczy o niedokrwistości, czyli anemii i trzeba szukać jej przyczyn. Jeśli wzrasta we krwi ilość eozynocytów (EOS), zwykle wskazuje to na alergię, a gdy rosną monocyty (MONO), może to zwiastować mononukleozę zakaźną. Jednym z najczęściej przeprowadzanych badań krwi jest OB, czyli odczyn Bier-

47

nackiego. Informuje on lekarza o szybkości opadania czerwonych krwinek w próbce w ciągu godziny, czyli o tym, jak szybko opadają one na dno naczynia. Wynik określa się w milimetrach na godzinę. Jeżeli OB jest zbyt wysokie, może to świadczyć na przykład o jakimś stanie zapalnym (najczęściej dotyczy to problemów z zębami), ale również o zaostrzeniu choroby reumatycznej, a nawet o toczącym się w organizmie procesie nowotworowym. W przypadku tego badania interpretacja wyniku także należy do lekarza.

Nie rzadziej niż raz na trzy lata Lekarze zalecają profilaktyczne sprawdzanie poziomu glukozy. Coraz więcej osób choruje na cukrzycę, a objawy tego schorzenia często trudno na początku zauważyć. Nieleczona cukrzyca odbija się niekorzystnie na całym organizmie, dlatego lepiej wykryć ją zawczasu. Pozwala na to proste badanie krwi. Pamiętajmy jednak, że przy znacznej nadwadze czy otyłości, w wypadku, gdy ktoś w rodzinie chorował czy choruje na cukrzycę albo gdy mamy objawy, które mogą sugerować to schorzenie, oznaczenie poziomu glukozy we krwi trzeba robić częściej, nawet co roku. Między 30. a 40. rokiem życia warto zmierzyć sobie stężenie kreatyniny we krwi. Zaleca się to zwłaszcza wówczas, kiedy mamy nadciśnienie tętnicze, w rodzinie występowały choroby nerek albo u nas zachodzi podejrzenie takiej choroby. Nie chodzi tu jednak o kamicę, lecz na przykład o odmiedniczkowe zapalenie nerek. Poziom kreatyniny we krwi w pewnym stopniu mówi lekarzowi, jak pracuje filtr naszego organizmu, którym są nerki. Morfologia krwi nie osłabia naszego organizmu. Dorosły człowiek może bez uszczerbku na zdrowiu oddać 250-500 ml krwi. Ogólnie zaleca się, aby dorośli ludzie profilaktycznie robili badania krwi nie rzadziej niż co trzy lata. (ara) reklama

11 lu


GONIEC KULTURALNY GONIEC KULTURALNY

48 kalendarium

||

KONCERT FOTOGRAFII CYFROWEJ WARSZTATY Closterkeller: Londynie Twoje zdjęcia mroczne nie będą klimaty już tylkowkwestią przypadku!

data: 22-23.01.2011 godzina: 10AM–5PM (+ plener drugiego dnia) miejsce: CA House, 1 Northey Street data:12.02.2011 Basin, London E14 8BT godzina:Limehouse 7 pm koszt warsztatów: £74 miejsce: The Underworld, info: W cenę wliczony jest obiad oraz kawa, herbata, 174 Camden High Street, NW1soki, 0NE ciastka w pierwszym dniu. Ilość ograniczona! bilety: £15miejsc w przedsprzedaży info: WWW www.buch.co.uk .WARSZTATYFOTOGRAFICZNE.CO.UK

THE WAY THAT YOU DO IT TRIO 22.01.2011 godzina: 8.30PM miejsce: Jazz Café POSK 238-246 King Street W6 0RF Londyn bilety: £5 info: WWW.JAZZCAFEPOSK.CO.UK &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& KABARET ŁOWCY B 27.01.2011 DENMARK STREET BIG BAND 12.02.2011 - 13.02.2011 godzina: 8.00PM godzina:The sobota 8.30 Theatre pm miejsce: Crescent 7.30 pm 20niedziela Sheepcot Street miejsce: Birmingham Jazz Cafe Posk, 238-246 King B168AE Street, London W6 0RF bilety: £18/£20 bilety:WWW.LEEDS £10 -–MANCHESTER sobota .PL info: £8 – niedziela konkurs: strona 53 info: www.jazzcafeposk.co.uk &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Jazz Cafe POSK zaprasza na najbardziej romantyczny weekend roku z udziałem 20-osobowej orkiestry jazzowej Denmark Street Big Band. Zespół przygotował na tę okazję specjalny program nawiązujący do złotej ery swingu, w którym usłyszymy znane i lubiane standardy z repertuaru Franka Sinatry, Deana Martina, Bobby Darin i innych. W sobotę (12 lutego) z zespołem WILLIE GARNETT BIGwystąpi BAND wokalista Kevin Leo, natomiast w niedzielę (13 28.01.2011 lutego) usłyszymy i zobaczymy wspaniałą Beverly której interpretacja godzina: 8.30Stone, PM standardów ustępuje miejsce: Jazznie Café POSK największym damom światowego Będzie rów238-246 Kingjazzu. Street nież okazja polskich W6 do 0RFspróbowania Londyn dań w £5 specjalnie przygotowanym wabilety: lentynkowym menu. .CO.UK info: WWW.JAZZCAFEPOSK 11 lutego 2011

DJ RATHOW WALENTYNKI PARTY KABARET 14.02.2011 ŁOWCY B 29/30.01.2011 godzina: 8.00 pm miejsce: godzina: Polish 29.01 –Club 8.00PM 44 Preston 30.01 – 5.00New PM Road Blackburn BB26AH miejsce: Sala Teatralna POSK bilety: 238-246 £3 King Street info: 07743336047 W6 0RF Londyn bilety: £20/£23 info: WWW.EVABECLA.COM konkurs: strona 53 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

ZABAWA KARNAWAŁOWA ACID DRINKERS ST JOHN AMBULANCE 17.02.2011 05.02.2011 godzina: 7.00 pm godzina: The 19.00-24.00 miejsce: Underworld – Camden miejsce: Sala 174 Windsor Camden Hall High Street 2London, WindsorNW1 Road0NE Ealing bilety: London £15-£18W5 5PD bilety: £8.00 w dniu zabawy info: www.megayoga.co.uk HHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH

Closterkeller to czołowy Zajęcia są skierowane doprzedstawikażdego ciel nurtu tzw. aparatu klimatycznego rocka na posiadacza cyfrowego, polskiej scenie.się Grupa rozpoczęła który chciałby nauczyć w pełnikarierę w 1988 roku, grając ciężką muzyz niego korzystać. Jednak przede kę spod znaku fali. wszystkim to brytyjskiej wspaniałanowej okazja, aby poznać tajnikijest dobrej Liderką zespołu Anjafotografii. Orthodox tak ułożony, aby na–Program jedna zjest czołowych, polskich wowet początkujący w stanie po kalistek rockowych,byłobdarzona chazakończonym spotkaniu rakterystycznym głosem,zrozumieć charyzmą funkcje izaawansowane manierą wokalną, któraaparatu. uczyniła poznaszdomożliwości sprzę-dla zGdy niejjużwzorzec naśladowania tu, przyjdzie czas wokalistek. na ich wykorzywielu młodych Teksty stanie– wmroczna praktyce.i Warsztaty popro-poAnji pełna metafor wadzi– stanowią Piotr Apolinarski, fotoreporezja także bardzo ważny ter m.in Polskiej Agencji „Forum”. atut zespołu.

DEVONIA CONCERT SERIES 2011 JUBILEUSZOWY 40. BAL POLSKI KONCERT JAZZOWY GRUPY 05.02.2011 JAZZPHRENIA 19.02.2011 godzina: 7.00PM miejsce: London Hilton Park Lane godzina: 7.30pm info: Bal pod honorowym patronatem miejsce: 2 Devonia Road, Islington, J.E. Pani Barbary Tuge-Erecinskiej Londyn Ambasadora RP w N1 WB.8JJ, Bal upamiętni (Polski Kościół – Nagrody Devonia setną rocznicę przyznania Nobla MariiParish) Skłodowskiej-Curie bilety: £5 chemii za odkrycie radu w dziedzinie iinfo: polonu. Całkowity dochód zostanie www.devoniaconcertseries.com przekazanywww.myspace.com/jazzphrenia na Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie przy ul. Wawelskiej w Warszawie. KAMP! ELECTRO/ALTERNATIVE szczegóły: 25.02.2011 WWW.BALPOLSKI.CO.UK EWA BUTRYN (07939 502 877) godzina: 7-10pm ANNA LICHTAROWICZ-PIESAKOWSKA miejsce: Cargo, (07702London, 922 189)83 Rivington Street Shoreditch London &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& EC2A 3AY CLOSTERKELLER bilety: £12-£15 12.02.2011 info: www.deconstructionproject.co.uk godzina: 7.00PM miejsce: The Underworld – Camden 174 Camden High Street London, NW1 0NE bilety: £15 – w przedsprzedaży £18 – w dniu koncertu info: WWW.BUCH.CO.UK konkurs: strona 53 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& ACID DRINKERS 19.02.2011 DEZERTER godzina: 7.00PM 05.03.2011 miejsce: The Underworld – Camden Camden High Street godzina:174 7.00pm NW1 0NE – Camden miejsce: London, The Underworld bilety: £15174 – wCamden przedsprzedaży High Street £18London, – w dniuNW1 koncertu 0NE info: bilety:WWW.MEGAYOGA £15-£18.CO.UK info: www.buch.co.uk konkurs: strona 53

OFICJALNE PUNKTY SPRZEDAŻY BILETÓW NA KONCERTY ORGANIZOWANE PRZEZ BUCH IP

POLISH DELI EALING – 33 High Street, Londyn (Ealing W5), tel. 02085794644 BASIA POLISH FOOD – 90 High Road, Willesden, NW10 2PB, tel. 02084513231 GOSIA TRAVEL/MORAWSKI DELI – 157 High St., Londyn (Harlesden), NW10 4RT, tel. 020 8965 5340 POLSMAK – 39 Balls Pond Rd., Londyn (Hackney/Islington), N1 4BW, tel. 020 7275 7045 POLISH DELI HAMMERSMITH – 163 King Street, London W6 9JT, poniedziałek - sobota: 9.00 - 19.00, niedziela: 10.00 - 18.00 GOSIA TRAVEL - VICTORIA - UNIT – 16 164 Victoria Street, London SW1E 5LB, tel. 44 (0)20 7828 5550 GOSIA TRAVEL EALING BROADWAY – 48 Haven Green London W5 2NX tel. +44 (0)20 8998 6999 GOSIA TRAVEL TOOTING BEC POLONEZ TRAVEL – 16 Trinity Road London SW17 7RE, tel. +44 (0)20 8767 5551 W&A DILIGENT LTD POLSKI SKLEP – 65 Westbury Av., London Wood Green N22 6SA, tel. 020 8889 2605 POLSKI SKLEP WAWELSKI – Finchley Central, 360 Regents Park Rd, N3 2LJ London STYL ULICY – 237-239 Neasden Lane, NW10 1QG London

HHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH Na koncerty oraz do brania udziału w konkursach z nagrodami zaprasza

Więcej informacji o zbliżających się wydarzeniach na stronie WWW.BUCH.CO.UK


CARGO 83 Rivington Street Shoreditch London EC2A 3AY

Entry: ÂŁ12 & 15 on the door

to book tickets go to: www.cargo-london.com

CZY MASZ JU! SWOJE MIEJSCE?

KAMP! electro-pop live 25 - 02 - 2011 Purveyors of slick synth pop goodness - welcometogroovecity.blogspot.com Simply quite stunning - tashed.com Concert starts at 8.30pm Doors open at 7pm

Biuro Informatora Polskiego.Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii!

www.deconstructionproject.co.uk

POLISH RADIO LONDON

Tel: 0208 741 1606! Fax: 0208 741 5767! E-mail: informator@zpwb.org.uk


GONIEC KULTURALNY

50 polecamy

|

debiutuje na Wyspach Day To Come – formacja, która właśnie wydała swój debiutancki album „Lilies: The Heroic Story of Love and Drama”, rockową opowieść o miłości, zbrodni i grzechu – zagra swój pierwszy koncert w Wielkiej Brytanii. Płyta „Lilies”, mocne uderzenie na początek kariery Day To Come, jest pełnowymiarowym albumem zawierającym 12 piosenek utrzymanych w stylistyce love hard rock. Została ona nagrana w studio New Project Production pod okiem Krzysztofa Maszoty, cenionego realizatora dźwięku. Mastering płyty miał miejsce w amerykańskim studio Marcussen Mastering Studios. Gościnnie w jednym z utworów zagrał Wacek Kiełtyka, założyciel metalowego zespołu Decapitated. Zarówno produkcję, jak i wydanie płyty zespół zrealizował samodzielnie – w efekcie powstał cieszący oko, a przede wszystkim ucho, krążek. Płyta została wydana w formie bogato ilustrowanego digipaka. Historia została zilustrowana komiksową kreską Grzegorza „GiP’a” Pawlaka. – Album ma charakter koncepcyjny, przedstawia historię bohaterów żyjących w mrocznej, zbrodniczej rzeczywistości. Jedyne, na czym mogą oni polegać, to zimna broń i gorące kobiety. W koszmarnym 11 lutego 2011

i krwawym mieście Perditia City przeżywają swoje dramaty i miłości, szukają lepszego jutra, dnia, w którym wszystko ulegnie zmianie. Stąd nazwa zespołu – mówi Andy, wokalista Day To Come. Zespół pochodzi z Iwonicza Zdroju, miejscowości w województwie podkarpackim. Istnieje od 2008 roku. Pełny skład ukształtował się w 2010 roku: Andy – wokal, Gad D. – gitary, Nail – gitary, Rafael – bas, Adam – perkusja. Day To Come wystąpiło na międzynarodowym festiwalu Krushfest 2010, którego gwiazdą był Tim ‘Ripper’ Owens (exvocal Judas Priest). Debiutancki album zespołu, czyli „Lilies” był płytą wieczoru w audycji Rock Radio w Radiu Rzeszów. Day To Come zagra swój pierwszy koncert w Wielkiej Brytanii 12 lutego w klubie The Underworld przy Camden High Street w Londynie. Zespół wystąpi przed legendą polskiego atmospheric rocka – Closterkeller. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy zagrać dla polskiej publiczności w takim mieście jak Londyn, w tak legendarnym klubie jak

Underworld i przed takim zespołem jak Closterkeller. Jest to dla nas naprawdę wyjątkowe przeżycie i niezwykle ważny moment w naszej rozpoczynającej się karierze – mówi Andy. Podczas imprezy będzie można kupić oryginalne płyty z unikatową numeracją. W chwili obecnej dostępne są one

w sprzedaży internetowej. Zespół zaprasza do zapoznania się z twórczością i interakcji na swojej stronie internetowej oraz oficjalnych profilach Facebook i MySpace: www.daytocome.com www.facebook.com/daytocome www.myspace.com/daytocome


THE UNDERWORLD 05.03.2011

£ £ !

!


GONIEC KULTURALNY

52 felieton

|

W podróży Już jakiś czas temu, podczas jednego z wypadów do Polski, zdałem sobie sprawę, jak bardzo zmieniają mnie podróże. Nie mówię tu o zmianach zachodzących „po”, ale „w trakcie” podróżowania. Jasne, że po powrocie skądś przywozi się zazwyczaj świeże wrażenia, że wyrwawszy się na chwilę rutynie, nabuzowany nowymi doświadczeniami przechodzę wewnętrzne przemiany, ale poza tym już w samym momencie wyjścia z domu, gdy tylko zamykają się za mną drzwi, a ja wybieram się gdzieś dalej, na czas trwania podróży coś we mnie ulega zmianie.

11 lutego 2011

Damian Chrobak W takim momencie przełączam się na jakiś inny tryb, swego rodzaju uśpienia, wyciszenia, a jednocześnie tryb wzmożenia funkcji wewnętrznych. Zwłaszcza podróżując samotnie, staję się bardziej wrażliwy na obcowanie z samym sobą, z perspektywy podróżnego mogę sobie wiele rzeczy głębiej przeanalizować i pełniej przemyśleć. Taki stan osobiście sprawia mi wiele przyjemności, lubię tę samotność – choć czasem w tłumie, tę ciszę – choć często w hałasie, tę swoistą kontemplację. Gdy więc zostałem poproszony o poprowadzenie warsztatów fotograficznych w Warszawie, cieszyłem się nie tylko z zaproszenia czy też możliwości spotkania z adeptami fotografii, ale także na samą podróż i ten szczególny stan, jaki jej towarzyszy. Moja metamorfoza zaczęła się, gdy o poranku zamknąłem za sobą drzwi uśpionego wciąż jeszcze domu. Coś w środku przełączyło się na ów szczególny tryb. Przybywszy na lotnisko ze stoickim spokojem poszedłem do odprawy, a kiedy już znalazłem się w strefie tzw. bezcłowej, kupiłem sobie kawę

i popijając ją przechadzałem się po sklepikach. Ludzie dookoła mnie zdawali się jednak być w całkiem innym usposobieniu, biegali jak szaleni, od sklepu do sklepu, zataczając koła pomiędzy alkoholami, perfumami, ciuchami. – Hhmm, przecież nie da się nie zauważyć, że bezcłowe ceny wcale nie są niższe, chyba że leci się do kraju spoza UE, a ja przecież wiele z tych zabieganych twarzy widziałem potem w samolocie... Nic to, pomyślałem i przeszedłem do porządku dziennego nad tym faktem, po czym – bum! – wpadłem na kolejkę, jaką widywałem za dzieciaka, gdy coś na sklep rzucili. Jeszcze samolotu nie było, a rodacy już ustawieni w ogonku czekali, jakby miało dla nich miejsca zabraknąć. – Aha, pewnie ścigają się o to, kto zajmie miejsce przy oknie – wytłumaczyłem sobie nic ze spokoju ducha nie tracąc i na powrót zanurzyłem w sobie. Sam wolę usiąść w rzędzie 13-14, bo tam więcej miejsca na nogi, najlepiej od strony korytarza, żeby przez nikogo nie musieć skakać w razie, gdyby mi się zachciało do toalety. No, ale jak ktoś lubi sobie na chmurki popatrzeć, to przecież nie będę mu bronił... Na koniec jeszcze tylko oklaski wybiły mnie na chwilę z mojego stanu zamyślenia. Cóż, kolejna to rzecz, której zbytnio

nie rozumiem, przecież nikt nie bije brawa kierowcy autobusu wysiadając na swoim przystanku, czy też w metrze, gdy pociąg dowiezie go do celu. W samolocie ludzie lubią sobie poklaskać, dlaczego? Nie zdoławszy sobie odpowiedzieć na to pytanie, mimo wszystko zadowolony, iż niczemu nie udało się mnie zirytować czy wyprowadzić z równowagi, zawróciłem myśli na tory autorefleksji i w tym też nastroju dotarłem do Warszawy. Tam z kolei już zastawione na mnie i mój stoicki spokój czekały inne pułapki, bo przecież nie można nie wypić wódki z przyjaciółmi, gdy odwiedza się ich tak rzadko... Ale to już inna historia.

Damian Chrobak, fotograf. W przeszłości przez 12 lat bramkarz hokeja na lodzie, muzyk w zespole punk-reggae-folkowym. Z zawodu kucharz-kelner, protetyk. Pisze o swoich spostrzeżeniach, o drobnych faktach, które zaobserwowane w życiu codziennym, osiadają gdzieś w umyśle, domagając się dla siebie chwili czasu i przemyślenia.


|

GONIEC KULTURALNY

konkursy 53

MEGA KONKURSY!

WYGRAJ PŁYTY I KSIĄŻKI

DEZERTER

GRZEGORZ TURNAU „Fabryka klamek”

ACID DRINKERS

Jesli chcesz wylosować jeden z 10 pojedynczych biletow na koncert zespołu Dezerter, który odbędzie się 05.03.2011 r. wyślij mail z dopiskiem DEZERCJA do 28.02.2011r. na adres: BILETY@MAIL.GONIEC.COM Koncert odbędzie w londyńskim klubie The Underworld na Camden.

Krzysztof Grabowski „Poroniona Generacja” Wydawca: Kayax Production & Publishing

Aby wylosować jeden z 4 pojedynczych biletów na koncert zespołu Acid Drinkers, który odbędzie się 19.02.2011 w klubie The Underworld wyślij mail z dopiskiem KWASOŻŁOPY do 12.02.2011r. na adres: BILETY@MAIL.GONIEC.COM

Aby wylosować jadną z 3 płyt Grzegorza Turnaua pt. „Fabryka klamek”wyślij mail z dopiskiem BRACKA do 14.02.2011 na adres: INFO@PLYTY.CO.UK

KAMP

BILETY NA KONCERT CLOSTERKELLER

Jeśli chcesz wylosować jeden z 4 pojedynczych biletów na koncert zespołu KAMP, który odbędzie się 25 lutego w londyńskim clubie Cargo, wyślij mail z dopiskiem KAMP do 20.02.2011 na adres: KONKURS@MAIL.GONIEC.COM

Bilety na koncert Closterkeller wylosowali: Arek Kuszak, Patrycja Namai, Agnieszka Szwajca, Mariusz Bos, Greg Roxx, Magdalena Placyda, Kasia Kryk, Joanna Gajownik, Halina Grecka, Martin Folta

Aby wylosować książkę z dedykacją oraz autografem autora, wyślij mail z dopiskiem PORONIONA GENERACJA do dnia 28.02.2011 NA ADRES: INFO@PLYTY.CO.UK

Wyniki losowania płyt Kult oraz Closterkeller Aurum znajdziesz na stronie: www.plyty.co.uk reklama

Organizujesz koncert, wystawę, imprezę? Chcesz poinformować o tym Polaków żyjących w UK? Napisz do nas: patronaty@mail.goniec.com

Patrona imprezy.indd 1

2010-11-29 11:12:16

11 lu


ROZRYWKA

54 film dla każdego

True Grit

reż. Joel i Ethan Coen, USA 2010 Trzy lata temu „To nie jest kraj dla starych ludzi” obwołano współczesnym westernem. Teraz bracia Coen jakby na przekór postanowili pokazać, że potrafią nakręcić film czysty gatunkowo. To w ich dorobku prawdziwa perełka, bo do tej pory nie porywali się na takie przedsięwzięcie. Zazwyczaj mieszają konwencje, zwodzą widza, zaskakują. W „Prawdziwym męstwie” nie ma o tym mowy, a mimo to doskonale wiemy, że to świat wykreowany przez twórców „Fargo”. To znów Ameryka, jej prowincjonalne oblicze, tyle że z końca XIX wieku. Dzi-

Yogi Bear

| ki Zachód, jaki pamiętamy z klasycznych westernów. Kowboje dobrzy i źli, koniokrady, buty z dzwoniącymi ostrogami, saloony, bezkresne prerie. I znak firmowy Coenów. Soczyste, nasiąknięte lokalnym kolorytem dialogi, wypowiadane przez pełnokrwiste postacie. Western to nie tylko koń, kapelusz i spluwa. Gatunek tworzą archetypy, bohaterowie więksi niż życie, ociosani przez świat, w którym przyszło im żyć. Niewinna dziewczynka pałająca zemstą, szeryf – pijak, stróż prawa – młokos i bandzior, najgorszy z najgorszych. Tak w uproszczeniu można przedstawić cztery główne postacie dramatu. Czternastoletnia Mattie Ross (Heilee Steinfeld) zatrudnia najgroźniejszego z szeryfów do pojmania zabójcy ojca. Jednooki Reuber „Rooster” Cogburn ( Jeff Bridges) ma opinię tyleż skutecznego w swojej pracy, co niesfornego, nie stroniącego od alkoholu i kłopotów człowieka. Przyjmując zlecenie od dziewczyny, razem z innym rangerem, LeBoeuf (Matt Damon), ma zamiar podzielić nagrodę między ich dwóch. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jak uparta jest Mattie. Zawzięcie podążając za kowbojami udowadnia ona, że schwytanie Toma Chaney (Josh Brolin) to dla niej sprawa hono-

Never Let Me Go

USA 2010

Sympatyczny skądinąd Miś Jogi z animowanego świata Hanna-Barbera trafia na ekrany kin. Czy trzeba dodawać, że w 3D? Historia zasadniczo pozostaje taka sama. Jogi, razem ze swoim towarzyszem Boo Boo, są utrapieniem parku Jellowstone. Zamiast polować na jedzenie, wolą gotowe posiłki przygotowane i przywiezione przez ludzi. I na staraniach niedźwiedziej drużyny, aby ukraść koszyk, a próbą zapobiegania temu procederowi przez nieudacznych strażników, skupia się fabuła. Film wygląda dość tanio, niczym sequel pierwowzoru (którego nie było). Aktorzy nie mają co robić, poza strojeniem przerysowanych min. Dorosły widz wynudzi się nieprzeciętnie, a dzieciakom lepiej zaprezentować oryginalną kreskówkę. - nie warto

- strata czasu

11 lutego 2011

rowa, a zarazem osobista zemsta. Ten zaś ukrył się w indiańskim rezerwacie i zawarł sztamę z lokalnymi bandytami. Zanim dojdzie do finałowego pojedynku, najemnicy Mattie spotkają się z dość osobliwymi postaciami. Filmowi niezwykle blisko pierwowzorowi, czyli powieści Charlesa Portisa. Nie jest to bynajmniej sequel ekranizacji z 1969 roku, która przyniosła Oscara odtwórcy głównej roli. John Wayne pokazał Cogburna jako postać monumentalną, wystawiając samemu sobie pomnik. Bridges idzie zupełnie inną drogą, przestawiając szeryfa takim, jaki mógłby być. Brud-

- można zobaczyć

- warto zobaczyć

ny, niechlujnie ubrany, popijający whiskey. Gdyby obraz wydzielał zapach, nie byłby to aromat fiołków. Tak też, wydaje się bardziej wiarygodnie, bracia Coen pokazują świat Dzikiego Zachodu. Surowy, twardy, brudny, ale nieogołocony z charakterów, emocji i przede wszystkim idei. W centrum historii znajduje się Matti, to jej odyseja, jej podróż w dorosłość w tym brutalnym świecie. Nikt tak przejmująco nie potrafi oddać tego typu narracji niż twórcy „Tajne przez poufne”. Z sercem i świeżością, jakby western był u szczytu swej popularności. Radosław Folta

Wielka Brytania, USA 2010

Kathy H. (Carrey Mulligan) spogląda wstecz na swoje życie, na młodość w szkole Hailsham, uwikłana w klasyczny trójkąt miłosny z przyjaciółką Ruth (Kiera Knightley) i kolegą Tommym (Andrew Garfield). Po latach rozumie, że stając na drodze miłości przyjaciół, zachowała się samolubnie. Postanawia te błędy młodości naprawić. Pozornie film jest dramatem o niespełnionej miłości. Jednak tło wydarzeń dodaje historii więcej znaczeń. Akcja dzieje się w anty-utopijnej rzeczywistości, wziętej żywcem z orwellowskiej powieści „1984”. Wychowywani w specjalnych szkołach młodzi są Donorami. Szybko dowiadują się o swoim przeznaczeniu. Gdzieś w głębi tkwi w nich pragnienie bycia traktowanym jak pełnoprawni ludzie. - trzeba zobaczyć


TV

Hit tygodnia

I kto to mówi 2

na weekend

POLSAT, komedia, godz. 20:05

Program polskich stacji telewizyjnych na 11-13. 02. 2011

Uwaga! Godziny programów podane zgodnie z czasem polskim.

Piątek 05:05 06:00 08:05 08:20 08:50 09:15

11:05 11:15 12:00 12:10 12:40 13:45 14:15 14:45 15:00 15:10 15:15 15:50 16:15 16:40 17:00 17:15 17:25 17:55 18:35 19:10 19:30 19:55 20:10 20:25 22:15 00:00 01:40

11. 02. 2011

Moda na sukces - telenowela Kawa czy herbata? Polityka przy kawie Wakacje z duchami (6/7): Dzień bez cudów - serial przygodowy Między mamami - mag. Fale namiętności - film Giulia niespodziewanie wyznaje Laurze, że zakochała się w Paolu. Kobieta postanawia przerwać rozwijający się między nią a kapitanem romans. Simone powiadamia tymczasem narzeczoną o publikacji jej powieści. Nieszczęśliwa Laura wyjawia matce, czemu rozstała się z Paolem. Giulia bezskutecznie próbuje zwrócić na siebie jego uwagę. Mężczyzna nie przestał bowiem myśleć o jej matce. Wieczorem Paolo i Laura spotykają się na pokładzie. Nastolatka widzi, jak zaczynają się całować. Czuje się zdradzona i oszukana. Eurowizja 2011 Telezakupy Wiadomości Agrobiznes - mag. rolniczy BBC w Jedynce: Wielkie widowiska natury (1/6): Wielka odwilż - serial dokumentalny Plebania (1637) - serial Klan (2026) - telenowela Wypasiona zima - mag. Wiadomości Pogoda Jaka to melodia? - teleturniej Moda na sukces (5335) telenowela Moda na sukces (5336) telenowela Celownik - mag. reporterów Teleexpress Pogoda Plebania (1638) - serial Klan (2027) - telenowela Jaka to melodia? - teleturniej Wieczorynka Wiadomości Sport Pogoda Śnieżne psy - komedia Czas Komanczów - western Żądza krwi 5 (3/5) - serial Gambit - komedia kryminalna

05:40 M.A.S.H. - serial komediowy 06:10 Córki McLeoda 7 (196): Mój przyjaciel, mój wróg - serial 07:00 Gilotyna - teleturniej 07:30 Na dobre i na złe (112): Pacjent w zalotach - serial 08:30 Pytanie na śniadanie - mag. 09:40 Panorama 09:45 Pytanie na śniadanie - mag. 10:45 Aleja gwiazd - talk-show 11:10 Pogotowie modowe - mag. poradnikowy 11:25 Masz prawo znać prawo - mag. 11:45 Kabaretowy Klub Dwójki program rozrywkowy 12:45 Pogoda na piątek (19) - serial 13:40 Sąsiedzi (19): Kulisy demokracji serial komediowy 14:10 Barwy szczęścia (538) - serial 14:45 Alternatywy 4 (6/9): Gołębie serial komediowy 16:00 Panorama świat 16:15 Giełda 16:20 Pogoda 16:30 Tancerze (29): Gra pozorów - serial 17:25 Gilotyna - teleturniej 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:40 Gorący temat - program publicystyczny 19:00 Królowie magii - widowisko 20:05 Na dobre i na złe (431): Buntownik - serial 21:10 Naga prawda o miłości komedia romantyczna Alice, żona wziętego prawnika Sama Holbroocka, zakłada się ze swoją siostrą Felicity, że jej mąż jest wierny. By to sprawdzić dzień przed walentynkami wysyła Samowi anonimową kartkę z wyznaniem miłości. Jest pewna, że mąż od razu opowie jej o dziwnej przesyłce i bez problemu wygra nietypowy zakład. 22:55 Comedy Central prezentuje: Stand Up - program rozrywkowy 23:25 Infekcja - thiller 01:05 Pułapka - film sensacyjny 03:10 Kopciuszek (12) - serial 03:35 Kopciuszek (13) - serial 04:05 Infekcja - thiller

05:00 Wstawaj! Gramy! 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:40 Księżniczka łabędzi: Skarb czarnoksiężnika - film animowany 09:05 Miodowe lata (71): Krawczyk przeciwko Norkowi - serial 10:00 Daleko od noszy - serial 11:00 Malanowski i partnerzy - serial 11:30 I kto tu rządzi (20): Być jak Tomek Czajka - serial komediowy 12:00 Rodzina zastępcza plus (265): Inwestorzy - serial komediowy 13:00 Ostry dyżur - serial 14:00 Pierwsza miłość (1244) - serial 14:45 Zamieńmy się żonami 15:50 Wydarzenia 16:10 Pogoda 16:15 Interwencja - mag. reporterów 16:30 Malanowski i partnerzy - serial 17:00 Dlaczego ja? (49) - serial 18:00 Pierwsza miłość (1245) - serial 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Pogoda 19:30 Świat według Kiepskich (233): Pływak żółtobrzeżek - serial 20:05 I kto to mówi 2 - komedia 22:00 Obcy - decydujące starcie thriller science fiction 00:45 Najniebezpieczniejszy człowiek świata - film szpiegowski Doktor John Hathaway jest uznanym naukowcem, który wiedzie dość spokojne życie uniwersyteckiego wykładowcy urozmaicane przez romans z pociągającą i uroczą profesor Kay Hanna. Wszystko ulega jednak zmianie, gdy pewnego dnia zgłasza się do niego amerykański oficer CIA Shelby z prośbą o wykonanie pewnej delikatnej misji. Sprawa dotyczy odkrytego przez Chińczyków specjalnego enzymu, którego działanie pozwala na uprawę roślin w dowolnym klimacie. Rządowi Stanów Zjednoczonych, a także ZSRR, bardzo zależy na tym, żeby ta rewolucyjna formuła nie pozostała w rękach Chińczyków, którym pozwoliłaby na całkowite zmonopolizowanie produkcji i dostaw żywności. 02:55 Program interaktywny

James i Mollie Ubriacco przygotowują małego Mikeya na narodziny siostrzyczki. Gdy w końcu na świat przychodzi Julie, malec przeżywa rozczarowanie. Nowy członek rodziny skupia na sobie całą uwagę i miłość rodziców. Dziewczynka obserwuje świat, nie szczędząc mu zaskakujących komentarzy,.

05:30 Nic straconego - programy powtórkowe 05:40 Uwaga! - mag. reporterów 06:00 Mango - telezakupy 07:00 Granie na śniadanie - teleturniej 08:00 Prosto w serce - serial 08:30 Dzień dobry TVN - mag. 11:00 Na Wspólnej - serial 11:35 Granie na ekranie - teleturniej interaktywny 12:25 Mango - telezakupy 13:20 Detektywi: Kłamczuch - serial fabularno-dokumentalny 13:55 Kobra - oddział specjalny - serial sensacyjny 14:55 Między kuchnią a salonem talk-show 15:55 Rozmowy w toku: Jak dziewczyny ‘doją’ bogatych facetów... - talk-show 16:55 Sędzia Anna Maria Wesołowska serial fabularno-dokumentalny 17:55 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 18:25 Detektywi: Spotkanie - serial fabularno-dokumentalny 19:00 Fakty 19:30 Sport 19:40 Pogoda 19:50 Uwaga! - mag. reporterów 20:00 Zabójcza broń - komedia sensacyjna 22:25 Podejrzani - thiller San Pedro w Kalifornii. Stojący w doku statek, na którego pokładzie znajduje się duża ilość kokainy, eksploduje. Podczas potężnego wybuchu ginie 27 osób. Jednym z dwóch ludzi, którzy przeżyli tę tragedię, jest kaleki Roger „Verbal” Kint, dobrze znany stróżom prawa. Agent specjalny Dave Kujan, podejrzewając, że znajomy mężczyzny, skorumpowany były policjant Dean Keaton, miał z akcją coś wspólnego, przesłuchuje niepełnosprawnego. 00:35 Kuba Wojewódzki: Adam Michnik - talk-show 01:35 Arkana magii - interaktywny program rozrywkowy 02:50 Rozmowy w toku: Jak dziewczyny ‘doją’ bogatych facetów... - talk-show

05:10 Rycerze i rabusie (6/7): Skarb Mohilanki - serial przygodowy 06:00 Kawa czy herbata? 08:05 Polityka przy kawie 08:25 Zima w Wiklinowej Zatoce (1/7): Zimowe zapasy - serial animowany 08:40 Buli: Wskazówki - serial animowany 08:55 Kabaretowy Klub Dwójki: Limo ‘Na dzielni’ - program rozrywkowy 09:50 Smaki polskie: Kulebiak - mag. kulinarny 10:05 Światowiec - mag. turystyczny 10:35 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Michał Ogórek - mag. kulinarny 11:10 Królowie śródmieścia (9/13): Portret z kotem - serial 12:00 Wiadomości 12:15 Plebania (1628) - serial 12:45 Złotopolscy (105): Lekarstwo na miłość - telenowela 13:15 Janosik (11/13): Trudno - miłość! - serial przygodowy 14:05 Polska 24. Opinie - mag. informacyjny 14:35 Jest takie miasto... - kabaret Maćka Stuhra 15:35 Laskowik & Malicki - program rozrywkowy 16:30 Gdzie diabeł nie może... - mag. 17:00 Teleexpress 17:25 Kabaretożercy - teleturniej 18:20 Plebania (1628) - serial 18:45 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Kosmici - reportaż 19:15 Dobranocka 19:30 Wiadomości 20:00 Sport 20:15 Wideoteka Dorosłego Człowieka: Barbara Wrzesińska - mag. muzyczny 20:35 Kabaretowy alfabet Dwójki: G jak Grabowski - program rozrywkowy 21:05 Na dobre i na złe (427): Debiutantka - serial 22:00 Pogoda 22:05 Polska 24. Informacje - mag. informacyjny 22:35 Żurek - film 23:50 Budka Suflera - „Ona przyszła prosto z chmur” - koncert 00:20 Makłowicz w podróży

Obcy - decydujące starcie POLSAT, horror science fiction, godz. 22:00 Ellen Ripley - jedyna, która uszła z życiem z tragedii na Nostromo, budzi się w szpitalu z hibernacyjnego snu. Kapsuła ratunkowa, w której się schroniła, została odnaleziona po 57 latach dryfowania w przestrzeni. Ripley sporządza raport o tym, co wydarzyło się na statku, lecz nikt jej nie wierzy. Tymczasem planeta, na której załoga transportowca odnalazła nieznaną formę życia, zostaje zasiedlona. Dopiero gdy łączność z osadnikami urywa się, Ripley zostaje szantażem zmuszona do udziału w misji ratunkowej w charakterze eksperta. Towarzyszy jej oddział kosmicznych marines, przedstawiciel kompanii, która budowała kolonię w kosmosie, oraz genialny cyborg. Gdy wreszcie docierają na miejsce, planeta wygląda na całkowicie wymarłą. W korytarzach znajdują jednak dziewczynkę, Rebeccę ‘Newt’ Jorden, ukrywającą się przed obcymi. Konfrontacja z nimi wydaje się nieunikniona.

11 lu


Sobota

TELE

12.02. 2011

05:10 Sindbad (3): Przygoda w diamentowym wąwozie - serial animowany 05:45 Vipo i przyjaciele (6): Sewilla. Cyrulik sewilski - serial animowany 06:10 Projekt Ziemia: Sprzęt RTV - mag. 06:20 FARMA 2011 - relacja z Międzynarodowych Targów Hodowli Zwierząt 06:35 Rok w ogrodzie - mag. 07:00 Walt Disney w Jedynce: Klub przyjaciół Myszki Miki (45): Jedzie ciuchcia ciuch-ciuch 07:25 Walt Disney w Jedynce: Czarodzieje z Waverly Place (21): Kto to wymyślił? - serial familijny 08:00 Wiadomości 08:05 Pogoda 08:10 Kawa czy herbata? Moja sobota mag. poradnikowy 10:40 Disney! Cudowny świat: Czarodzieje z Waverly Place - komedia przygodowa 12:20 Ziarno - program dla dzieci 13:00 Wiadomości 13:15 Komisarz Rex (8): Uciec jak najdalej - serial kryminalny 14:10 Soraya (1 / 2) - melodramat 15:50 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Vikersund - studio 16:00 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Vikersund - 1. seria 16:55 Teleexpress 17:10 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Vikersund - 2. seria 17:55 Jaka to melodia? - wydanie specjalne 18:50 „Jaka to melodia?” - kulisy 19:00 Wieczorynka 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:05 Pogoda 20:20 Tylko mnie kochaj - komedia Michał jest zamożnym właścicielem firmy architektonicznej. Prowadzi komfortowe, pozbawione problemów życie. Pozostaje w luźnym związku z rezolutną i sprytną Agatą, partnerką w interesach. Nie jest to jednak wielka miłość. W biurze architekta pojawia się nowa współpracowniczka - Julia, specjalistka od projektowania terenów zieleni. Pewnego dnia spokój Michała zostaje nieodwracalnie zburzony. Do drzwi jego mieszkania puka siedmioletnia Michalina i oświadcza, że jest jego córką. Życie architekta zmienia się na zawsze. 22:15 Efekt motyla 2 - dramat science fiction 00:00 Bezcenna Jane - dramat science fiction 01:30 Fados - film muzyczny 03:10 Salvador - dramat obycz.

05:30 Telezakupy 06:00 Dla przyszłości - program publicystyczny 06:30 Człowiek wśród ludzi - mag. 07:00 Flintstonowie (11): Babcia Dynamitka - serial animowany 07:35 Czarna Strzała - serial 09:40 Barwy szczęścia (536) - serial 10:10 Licencja na wychowanie - serial komediowy 11:50 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Szafir - reportaż 12:20 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Zofia Czerwińska - mag. kulinarny 12:55 Hrabia Monte Christo (5 / 8) serial przygodowy 14:00 Familiada - teleturniej 14:35 U fryzjera (6 / 13): Urodziny serial komediowy 15:15 Kocham Cię, Polsko! - program rozrywkowy 16:40 Słowo na niedzielę - program religijny 16:55 Świat bez tajemnic: Kradzione żony - film dokumentalny 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:40 Barwy życia: Poświęcenie - cykl felietonów 18:55 Hit dekady: Lata 70. - program rozrywkowy 20:05 Kabaretowa Noc Listopadowa Gdynia 2010 (1) - widowisko 21:05 Kabaretowa Noc Listopadowa Gdynia 2010 (2) - widowisko 22:10 Ognisty podmuch - dramat sensacyjny Bracia Stephen i Brian McCaffreyowie pochodzą z rodziny, w której od pokoleń mężczyźni pracowali jako strażacy. Podczas jednej z akcji zginął ich ojciec. Media uznały go za bohatera, a bracia starają się udowodnić wszystkim, że są jego godnymi następcami. Ich życie prywatne nie układa się jednak najlepiej. Stephen żyje w separacji z żoną Helen. Z kolei dziewczyna Briana pracuje dla kandydata na burmistrza, który chce ograniczyć wydatki na straż pożarną. Brian, który ma dosyć złego traktowania przez brata w pracy, odchodzi z zespołu i zostaje pomocnikiem inspektora pożarowego Donalda Rimgale’a. Wspólnie z nim prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczych i tragicznych w skutkach pożarów, które najprawdopodobniej są dziełem groźnego podpalacza lub kogoś, kto działa według jego wskazówek. 00:35 Ruby - dramat polityczny 02:35 Pułapka - film sensacyjny

05:00 Wstawaj! Gramy! 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Scooby-Doo, gdzie jesteś? (17) serial animowany 07:55 Grunt to rodzinka - komedia Mike i Carol Brady mieszkają z szóstką dzieci z poprzednich małżeństw w wygodnym domu na przedmieściach. Tymczasem ich sąsiad, chciwy i samolubny agent nieruchomości Dittmeyer, zrobi wszystko, aby przejąć dom Bradych i zamienić okolicę w gigantyczne centrum handlowe. Sprawy komplikują gdy Mike i Carol wpadają w tarapaty finansowe i mają tylko tydzień na zapłacenie 20 tys. dolarów zaległych podatków, inaczej stracą dom na rzecz sąsiada intryganta. 09:45 UEFA Champions League - mag. piłkarski 10:15 Ewa gotuje - mag. kulinarny 10:45 Szpilki na Giewoncie (11) - serial obycz. 11:45 Hotel 52 (22) - serial obycz. 12:45 Jej Szerokość Afrodyta (9) - serial komediowy 13:45 Dom nie do poznania (201) reality show 14:45 Się kręci - program rozrywkowy 15:20 Jaś Fasola - serial komediowy 16:00 I kto to mówi 2 - komedia 17:45 Światowe rekordy Guinnessa 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Pogoda 19:30 Świat według Kiepskich (234): Zaskórniak - serial komediowy 20:00 Ludzie Chudego (6) - serial 22:00 Ojciec chrzestny 2 - film sensacyjny Kontynuacja sagi gangsterskiego rodu Corleone. Vito, który na początku XX wieku przybył z Sycylii do Stanów Zjednoczonych, walczy o utrzymanie władzy w przestępczym podziemiu. Po śmierci Vita, jego miejsce zajmuje syn Michael. Siedziba rodziny znajduje się teraz w Nevadzie, a głównym źródłem jej dochodów jest kontrola kasyn. Początkowo Michael stara się postępować według zasad wpojonych mu przez ojca. Nie jest on jednak tak charyzmatyczny jak Vito. Mimo starań i dużych ambicji przywódczych, nie potrafi utrzymać jedności w rodzinie i zapobiec jej kryzysowi. Wpływy zdobywa przemocą, zdradą, intrygą i korupcją. Wkrótce porzuca go żona Kay, odwraca się od niego także brat, Fredo. 02:15 Program interaktywny

05:10 Rycerze i rabusie: Miłość Piotra serial przygodowy 06:00 Złotopolscy (101): Poszukiwania bliźniaków - telenowela 06:25 Złotopolscy (102): Prywatny nieprzyjaciel - telenowela 06:50 Złotopolscy (103): Propozycja telenowela 07:15 Złotopolscy (104): Zazdrość telenowela 07:40 Złotopolscy (105): Lekarstwo na miłość - telenowela 08:15 Ranczo pod Zieloną Siódemką (35 / 42): O tym jak łatwo wpaść w gniew - serial komediowy 08:50 Dzika Polska: Lasy pełne życia gdy grzyb z glonem w jednym domu staną - cykl reportaży 09:20 Zaklęty dwór (1 / 7): Cień starościca - serial historyczny 10:25 Polska 24. Informacje - mag. informacyjny 10:55 Czterdziestolatek (1 / 15): Toast, czyli bliżej niż dalej; Jubileusz, czyli jeszcze nie sprzątaj - serial obycz. 12:00 KFPP Opole ‘83: Perfect - koncert 12:40 Info jazda - mag. 13:00 Wiadomości 13:15 Na dobre i na złe (427): Debiutantka - serial obycz. 14:10 Wściekłe gary - mag. kulinarny 14:40 Pamiętaj o mnie... - koncert życzeń 15:00 Dwie strony medalu (10) - serial obycz. 15:35 Kabaretowy alfabet Dwójki: P jak Potem - program rozrywkowy 16:00 Kulturalni PL - mag. 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość (796) - serial obycz. 18:10 Barwy szczęścia (315) - serial obycz. 18:40 Barwy szczęścia (316) - serial obycz. 19:10 Dobranocka: Wielka podróż Bolka i Lolka: Tajemnicza świątynia serial animowany 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:10 Czas honoru (11): Szanowny pan Gestapo - serial wojenny 21:00 Festiwal Twórczości Korowód 2010 - „Nie przerywajcie zabawy” - koncert piosenek Jana Kantego Pawluśkiewicza 21:55 Pogoda 22:00 Kino mistrzów: Ubu Król - dramat obycz. 23:45 Urodziny kabaretu Rak - program rozrywkowy 00:25 M jak miłość (796) - serial obycz. 01:15 Dobranocka za oceanem: Wielka podróż Bolka i Lolka: Tajemnicza świątynia - serial animowany 01:30 Wiadomości 01:50 Sport

Terminal

Efekt motyla 2

TVN komedia romantyczna godz. 21:05

TVP 1 dramat science fiction godz. 22:15

Viktor Navorski przylatuje do Nowego Jorku z Europy Wschodniej. Na lotnisku dowiaduje się, że w jego kraju, Krakozji, doszło do zamachu stanu i trwa wojna domowa. Z paszportem państwa, które oficjalnie przestało istnieć, nie zostaje wpuszczony na teren USA. Jest zmuszony koczować na lotnisku, który z czasem staje się jego domem. Z upływem tygodni odkrywa, że terminal jest zminiaturyzowanym światem o skomplikowanych relacjach. Na miejscu zdobywa pracę oraz przyjaciół. Pewnego dnia poznaje stewardesę Amelię Warren, w której się zakochuje. Obecność Navorskiego na lotnisku stanowi jednak problem dla dyrektora terminalu, Franka Dixona. Mężczyzna za wszelka cenę stara się pozbyć intruza. Inspiracją dla scenarzystów filmu była prawdziwa historia irańskiego uchodźcy Merhana Nasseriego, który w 1988 roku okupował terminal lotniska Charles’a de Gaulle’a pod Paryżem. 11 lutego 2011

05:30 Nic straconego - programy powtórkowe 05:35 Uwaga! - mag. reporterów 05:55 Mango - telezakupy 08:00 Geronimo Stilton: Herbaciana opowieść - serial animowany 08:30 Dzień dobry TVN - mag. 10:55 Na Wspólnej - serial obycz. 11:20 Na Wspólnej - serial obycz. 12:00 Na Wspólnej - serial obycz. 12:25 Na Wspólnej - serial obycz. 12:45 Chłopiec z Marsa - dramat obycz. Mijają dwa lata od czasu, kiedy zmarła ukochana żona pisarza science fiction, Davida Gordona. Zgorzkniały wdowiec mieszka samotnie w ogromnym domu i bez powodzenia pracuje nad kolejną powieścią. Wreszcie za namową swojej przyjaciółki, Sophie, decyduje się adoptować porzuconego przez rodziców, 6-letniego Dennisa. Okazuje się, że różni się on bardzo od swoich rówieśników. Chłopiec całe dnie spędza w kartonowym pudle i zapewnia swego nowego opiekuna, że jest Marsjaninem przysłanym z misją obserwacyjną na Ziemię. Mimo niełatwych początków David coraz bardziej angażuje się w wychowanie malca. Tymczasem kilka intrygujących zbiegów okoliczności i pewna niezwykła umiejętność chłopca sprawiają, że David zaczyna się zastanawiać, czy w fantazjach Dennisa nie tkwi ziarno prawdy. 14:50 Orange Warsaw Festival - koncert 15:50 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 16:15 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 16:40 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 17:15 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 17:40 Prosto w serce - serial obyczajowo-komediowy 18:00 Kuchenne rewolucje - reality show 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! - mag. reporterów 20:00 Hela w opałach 4: Hela na celowniku - serial komediowy 20:30 Hela w opałach 4: Wigilia u Heli serial komediowy 21:05 Terminal - komedia romantyczna 23:45 Obserwator - thiller 01:45 Wulkan - film katastroficzny 03:35 Arkana magii - interaktywny program rozrywkowy 04:55 Nic straconego - programy powtórkowe

Nick Larson wraca z wycieczki ze swoją dziewczyną Julie Miller oraz znajomymi: Trevorem Eastmanem i Amandą. Grupa przyjaciół świętowała nad malowniczym jeziorem dwudzieste czwarte urodziny Julie. Podczas podróży powrotnej młodzi ludzie snują plany na przyszłość. Tymczasem prowadzący auto Nick na moment traci panowanie nad pojazdem. Dochodzi do wypadku, w wyniku którego giną wszyscy prócz kierowcy. Od tych tragicznych zdarzeń mija rok. Nick, który wciąż nie może wrócić do równowagi, ma problemy w swojej firmie. Zazdrosny o jego sukcesy współpracownik, Dave Bristol, na każdym kroku próbuje mu zaszkodzić. Niebawem Larson, cierpiący na dokuczliwe bóle głowy, po jednym z ataków odkrywa, że potrafi podróżować w czasie. Mężczyzna stara się naprawić przeszłość i uchronić przyjaciół przed śmiercią.


Niedziela

TELE

13. 02. 2011

05:45 Telezakupy 06:00 Małgosia i buciki - serial animowany 06:30 Smerfy (115) - serial animowany 07:00 Transmisja mszy świętej z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 08:00 Wiadomości 08:05 Pogoda 08:10 Kawa czy herbata? 10:40 Awantura o Basię (10 / 12): Awantura dziesiąta, czyli rzecz o niezwykłej wyprawie - serial przygodowy 11:15 Tydzień - mag. rolniczy 11:45 Między ziemią a niebem - mag. 12:00 Anioł Pański 12:15 Między ziemią a niebem - mag. 13:00 Wiadomości 13:10 Eurowizja 2011 13:30 Skoki narciarskie: Zawody Pucharu Świata w Vikersund 15:50 BBC w Jedynce: Galapagos: Siły przemian - film dokumentalny 17:00 Teleexpress 17:15 Pogoda 17:30 Ojciec Mateusz 4 (48) - serial 18:25 Jaka to melodia? - teleturniej muzyczny 19:00 Wieczorynka 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:05 Pogoda 20:20 Blondynka (8 / 13): Noc szczurołapa - serial obycz. 21:20 Blondynka (9 / 13): Powrót woltyżerki - serial obycz. 22:20 Ja cię kocham, a ty śpisz komedia romantyczna Lucy, skromna kasjerka na chicagowskiej stacji metra, jest beznadziejnie zakochana w eleganckim pasażerze, którego codziennie widuje. Gdy zbliża się Boże Narodzenie, ruch na peronach powoli zamiera. Lucy, jako jedyna samotna spośród pracowników, ma dyżur. Nagle zauważa, że nieznajomy został zaatakowany przez dwóch chuliganów. Bez namysłu spieszy mu z pomocą, ratując go przed śmiercią pod kołami pociągu. Peter Callaghan trafia do szpitala w stanie śpiączki. Personel uznaje Lucy za narzeczoną pacjenta, zezwalając jej czuwać przy łóżku chorego. Tak też sądzi rodzina poszkodowanego. Lucy zostaje więc otoczona życzliwością, troską i miłością państwa Callaghan, którzy zapraszają ją na święta do swojej rezydencji. 00:10 Intruz - thiller 01:50 Rzym - serial historyczny 02:50 Rzym - serial historyczny 03:45 Niedzielne dzieci - film obycz.

05:05 Telezakupy 05:25 Słowo na niedzielę - program religijny 05:35 Nie tylko dla pań: Skarby carów film dokumentalny 06:35 Ostoja - mag. przyrodniczy 07:10 M jak miłość (808) - serial obycz. 08:05 Barwy szczęścia (537) - serial obycz. 08:40 Barwy szczęścia (538) - serial obycz. 09:15 Strefa gwiazd - mag. 09:40 Rodzinne oglądanie: W 80 ogrodów dookoła świata: Stany Zjednoczone - serial dokumentalny 10:55 Wojciech Cejrowski - boso przez świat: Ludożercy - reportaż 11:25 Makłowicz w podróży: Chorwacja - Osijek - mag. kulinarny 12:05 Żądło 2 - komedia kryminalna 14:00 Familiada - teleturniej 14:35 U fryzjera (7 / 13): Krewniak z zagranicy - serial komediowy 15:15 Szansa na sukces: O miłości - Robert Janowski - program muzyczny 16:15 Na dobre i na złe (431): Buntownik - serial obycz. 17:15 Neo-Nówka i przyjaciele program rozrywkowy 18:00 Panorama 18:30 Sport telegram 18:35 Pogoda 18:45 „Tak to leciało!” - kulisy - felieton 18:55 Tak to leciało! - teleturniej muzyczny 20:05 Kabaretowy Klub Dwójki program rozrywkowy 21:10 Dwójka w akcji: Szczęki 2 - thiller 23:10 Kocham kino - mag. Grażyny Torbickiej 23:40 Z Gliwic do Paryża - Wojciech Pszoniak - dokument fabularyzowany 00:50 Strefa gwiazd - mag. 01:20 Uprowadzenie Agaty - komediodramat Młody Cygan ucieka z więzienia na siedem dni przed zakończeniem kary. Wkrótce poznaje nieletnią Agatę, córkę wpływowego prominenta. Młodzi zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Ojciec Agaty obawia się, że wybryki córki mogą zaważyć na jego karierze politycznej, dlatego też dokłada wszelkich starań, by rozdzielić zakochanych. Próbuje nawet umieścić córkę w zakładzie psychiatrycznym, a chłopaka wtrącić do więzienia. Agata ucieka wraz z ukochanym i bierze z nim ślub według cygańskiego obrządku. W trakcie ceremonii dochodzi do tragedii... 02:50 Żądło 2 - komedia kryminalna

05:00 Wstawaj! Gramy! - program muzyczny 06:00 Nowy dzień z Polsat News 07:15 Kudłaty i Scooby-Doo na tropie (12) - serial animowany 07:45 Kaczor Donald przedstawia (10) serial animowany 08:15 Scooby Doo (1) - serial animowany 08:45 Gumisie - serial animowany 09:45 Kacze opowieści (61) - serial animowany 10:15 Kacze opowieści (62) - serial animowany 10:45 Nie wierzcie bliźniaczkom 3 - komedia Nastoletnie trojaczki, Megan, Jessie i Lisa po powrocie z wakacji dowiadują się, że ich samotny ojciec Jeffrey postanawia się ożenić. Jednak jego wybranka Cassie nie przypada dziewczynom do gustu. Wkrótce narzeczona ojca postanawia wprowadzić zmiany w wystroju ich domu. Zatrudnia dekoratorkę wnętrz, Susan Grand, która od razu wzbudza sympatię sióstr. Postanawiają więc zrobić wszystko, aby to właśnie ona została ich macochą. 12:35 Ściśle tajne - komedia Amerykański gwiazdor rock and rolla, Nick Rivers, zostaje przez pomyłkę zaproszony przez władze NRD do wzięcia udziału w wielkim koncercie. Nie podejrzewa, że został wplątany w polityczną intrygę. Okazuje się bowiem, że wielki show z jego udziałem ma odwrócić uwagę światowej opinii publicznej od planowanej aneksji sąsiedniego RFN. Wschodnioniemieccy przywódcy wydają przy okazji rozkaz porwania dra Paula Flammonda, znanego zachodnioniemieckiego naukowca. Komuniści chcą, żeby skonstruował on dla nich broń o niezwykłej sile rażenia. W ślad za uprowadzonym ojcem do NRD przybywa córka naukowca, Hillary, która spotyka tu przypadkowo Nicka. 14:25 Dirty Dancing - film muzyczny 16:40 Atomowy amant - komedia 18:50 Wydarzenia 19:20 Sport 19:25 Pogoda 19:30 Świat według Kiepskich - serial komediowy 20:00 CSI: Kryminalne zagadki Miami 6 - serial kryminalny 22:00 Kości 2 - serial kryminalny 23:00 Instynkt mordercy (10) - serial kryminalny 00:00 Daleko od domu - thiller 02:00 Mag. sportowy

05:35 Uwaga! - mag. reporterów 05:55 Mango - telezakupy 08:00 Maja w ogrodzie - mag. ogrodniczy 08:25 Akademia ogrodnika - mag. ogrodniczy 08:30 Dzień dobry TVN - mag. 10:55 Co za tydzień - mag. informacyjny 11:25 Kuchenne rewolucje - reality show 12:25 Top model. Zostań modelką reality show 13:25 Mam talent! - program rozrywkowy 15:10 Kosmiczny mecz - film familijny Znani bohaterowie filmów animowanych wyruszają w międzygalaktyczną podróż, aby stoczyć pojedynek z pozaziemską drużyną koszykarską. Stawka meczu jest wysoka: jeśli Ziemianie przegrają, Królik Bugs i jego przyjaciele staną się atrakcją podupadającego wesołego miasteczka na odległej planecie Moran. Mimo że przeciwnicy bajkowych kumpli odznaczają się wyjątkowo niskim wzrostem, posiadają jednak niezwykłe zdolności jak zwinność i szybkość. Pokonanie ich wcale nie będzie więc łatwe. Pierwszy trening drużyny animków także nie wróży nic dobrego. Kojot Wiluś zamiast biegać za piłką uparcie poluje na Strusia Pędziwiatra, a kot Sylwester zaś bez przerwy ugania się za Ćwirkiem. Zrozpaczony Bugs rozumie, że aby jego przyjaciele mogli dalej wieść swój beztroski żywot na Ziemi, musi znaleźć kogoś, kto będzie w stanie poprowadzić tę fatalną drużynę do zwycięstwa. I 17:00 Hela w opałach 4: Hela na celowniku - serial komediowy 17:30 Hela w opałach 4: Wigilia u Heli serial komediowy 18:00 Wipeout - wymiatacze - program rozrywkowy 19:00 Fakty 19:25 Sport 19:35 Pogoda 19:45 Uwaga! - mag. reporterów 20:00 Wulkan - film katastroficzny 22:00 Dr House - serial obycz. 23:00 Naznaczony: Wyścig z czasem serial sensacyjny 00:00 Matczyna sprawiedliwość dramat obycz. 01:55 Arkana magii - interaktywny program rozrywkowy 03:15 Uwaga! - mag. reporterów 03:35 Nic straconego - programy powtórkowe

06:05 Budka Suflera - „Ona przyszła prosto z chmur” - koncert 06:35 Plebania (1624) - serial obycz. 07:00 Plebania (1625) - serial obycz. 07:20 Plebania (1626) - serial obycz. 07:40 Plebania (1627) - serial obycz. 08:05 Plebania (1628) - serial obycz. 08:30 Szkoła na Słonecznej (6): Rekord świata w rzucie cegłą - serial obycz. 09:00 Ziarno - program dla dzieci 09:30 Zaklęty dwór (2 / 7): Marzyciel i awanturnik - serial historyczny 10:30 Słownik polsko@polski - talkshow prof. Jana Miodka 11:00 Pamiętaj o mnie... - koncert życzeń 11:20 S jak szpieg (7 / 10): Mój przyjaciel szpieg - serial dokumentalny 11:45 Między ziemią a niebem - mag. 12:00 Anioł Pański 12:15 Między ziemią a niebem - mag. 12:45 Pod Tatrami - program krajoznawczy 13:00 Transmisja mszy świętej z kościoła pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Michniowcu 14:20 Kraj się śmieje: ‘’Nie bójmy się wioski’ - program rozrywkowy 15:20 Smaki czasu z Karolem Okrasą: Zofia Czerwińska - mag. kulinarny 16:05 Złotopolscy (1115): Rozstania telenowela 16:35 Gra w miasta - teleturniej 17:00 Teleexpress 17:20 M jak miłość (797) - serial obycz. 18:10 Barwy szczęścia (317) - serial obycz. 18:40 Barwy szczęścia (318) - serial obycz. 19:15 Dobranocka: Rudy Zdziś i biały miś (7) - serial animowany 19:30 Wiadomości 19:50 Sport 20:10 Janosik (12 / 13): Pobili się dwaj górale - serial przygodowy 21:00 Niepokonani. Niezwykłe historie: Radosław Pazura - talk-show 21:30 Szansa na sukces: Pectus program muzyczny 22:25 Pogoda 22:35 Królowa Bona - serial historyczny 23:30 Wieczór z Hanną Banaszak „Miłość Ci wszystko wyznaczy” - koncert 00:20 M jak miłość (797) - serial obycz. 01:15 Dobranocka za oceanem: Rudy Zdziś i biały miś (7) - serial animowany 01:30 Wiadomości 01:50 Sport 02:00 Czas honoru (11): Szanowny pan Gestapo - serial wojenny 02:50 Kino mistrzów: Ubu Król - dramat obycz. 04:30 Kulturalni PL - mag.

Szczęki 2

Żądło 2

TVP 2 thriller godz. 21:10

TVP 2 komedia kryminalna godz. 12:05

Po czterech latach od tragicznych wydarzeń w Amity u wybrzeży Long Island, uzasadnione wydaje się podejrzenie o pojawieniu się nowego rekina zabójcy. Co prawda nikt nie widział bestii i nikt nie chce wierzyć w jej istnienie, ale szef policji Martin Brody ma powody sądzić, że rekin jest w pobliżu. Na otwartym oceanie bowiem odnaleziono dryfującą łódź bez załogi - dwóch płetwonurków. Jakiś czas później znaleziony zostaje martwy wieloryb ze śladami zębów wielkiego rekina. Tymczasem miejscowi notable starają się nie nadawać rozgłosu całej sprawie, aby w pełni sezonu nie straszyć turystów. W obawie przed powtórzeniem się tragedii policjant wyrusza w morze, by zmierzyć się z niebezpiecznym ludojadem.

Lata 40. XX wieku, Nowy Jork. Bankier Doyle Lonnegan pragnie odwetu na oszustach, którzy przed sześcioma laty wyłudzili od niego pół miliona dolarów. Pierwszym na jego liście jest Kolorowy Kid, którego każe swoim ludziom utopić w rzece. By odsunąć od siebie podejrzenia, rozpowiada w mieście plotkę, że za zlikwidowanie Kida odpowiada właściciel nocnego klubu, niejaki Gus Macalinski. Fargo Gondorff i Jake Hooker, znajomi Kolorowego, postanawiają pomścić jego śmierć, a przy okazji trochę się wzbogacić. Organizują w mieście walki bokserskie, a do sfinansowania przedsięwzięcia namawiają Macalinskiego, który, jak sądzą, zlecił zabójstwo ich przyjaciela. Hooker podaje się za znanego boksera, który bardzo potrzebuje pieniędzy i chce stanąć do walki o najwyższą stawkę. Do spółki wspólnicy wciągają oszustkę Weronikę oraz swoich dawnych kompanów Biga Ohio i Handicapa.

11 lu


Horoskop tygodniowy 14 lutego – 20 lutego 2011

Baran

21 III - 20 IV Miłość: Pora na stanowcze decyzje i ostre posunięcia. Zagraj teraz w otwarte karty – albo się rozstaniecie, albo zacznijcie żyć na nowych zasadach. Praca: Twoje ambicje wykroczą poza Twoją miarę, ale i inni będą uważać, że stać Cię na więcej. Tak więc w tym tygodniu poprzeczka uniesiona wysoko, musisz się z tym zmierzyć! Finanse: Barany z początku znaku niech wystrzegają się strat. Pozostałe niech pilnują portfeli, czekają Was spore wydatki. Zdrowie: Dbajcie o zdrowie i bezpieczeństwo.

Lew

23 VII - 23 VIII Miłość: Zakręci Wam się w głowie od nadmiaru wielbicieli, zwłaszcza panie Lwice mogą liczyć na szybki rozwój uczuć. Praca: Bardzo dobry czas dla kariery. Do Twoich talentów dojdzie jeszcze pracowitość, co musi przynieść rezultaty. Pomyślny czas, by zmienić pracę. Finanse: Los nie będzie Wam rzucał kłód pod nogi, ale i nie ułatwi realizacji planów. Premie i korzystne transakcje będą zależały od Waszej pracowitości. Zdrowie: Będziecie w świetnej formie, dopisze Wam kondycja i werwa. Warto zacząć uprawiać jakiś sport.

Strzelec

23 XI - 21 XII

Miłość: Jeżeli ostatnio życie uczuciowe było dla Ciebie źródłem problemów, to teraz troski znikną. Przed Tobą flirty i romanse, a może nawet miłość! Praca: Nerwowa atmosfera, trudna rozmowa z szefem, ale wyjdziesz z tego z awansem lub podwyżką. Zachowaj spokój i daj z siebie wszystko! Finanse: Możesz liczyć na przypływ gotówki, a także na korzystne okazje. Poczujesz, że warto było się sprężyć. Zdrowie: Ruch i aktywność sprawią, że będziesz w świetnej formie. Odwiedź stomatologa.

Byk

Bliźnięta

21 IV - 21 V

Miłość: Przed samotnymi Bykami sezon na nowe znajomości. Romans z Rakiem, Lwem, Bliźniętami i Wagą będzie niezapomniany. Praca: Największe sukcesy zawodowe czekają Byki z początku znaku. Możecie uczynić duży krok do przodu w swojej karierze, pozałatwiać trudne sprawy. Pozostałe Byki niech uważają i nie wchodzą w dyskusje z pracodawcą. Finanse: Byki z początku znaku mogą liczyć na stabilizację w finansach i zawrzeć korzystne transakcje. Zdrowie: Troski i schorzenia, którymi się zamartwialiście, teraz Was opuszczą.

22 V - 22 VI

Miłość: W sprawach sercowych u wielu z Was nastąpi przełom. Dotyczy to zwłaszcza tych par, których stosunki były ostatnio napięte lub niejasne. Największe szanse na porozumienie masz z Wagą i Panną. Praca: Możecie liczyć na większy luz i mniej pracy, a także dobre stosunki z kolegami. Finanse: Możesz ponieść większe wydatki na naprawę lub kupno sprzętów. Zdrowie: Dbajcie o zdrowie! Rezultaty zaniedbań mogą się ujawnić po pewnym czasie.

Panna

Waga

24 VIII - 23 IX

Miłość: Dawno tak nie iskrzyło. Te dni nie będą spokojne. Być może nastąpią stanowcze decyzje o rozstaniu. Nie żałuj! Praca: Dobry czas, by zakończyć pracę w jednej firmie, a zacząć w innej. Weź sprawy w swoje ręce, a wszystko się uda. Twoi sojusznicy to Byki i Raki, unikaj Barana. Finanse: Nie widać kłopotów finansowych, ale być może o pieniądze trzeba będzie się wykłócać. Bądźcie stanowczy, bo przeciwnicy łatwo nie ustąpią. Zdrowie: Pora, żeby zadbać o formę. Zapisz się na zajęcia sportowe, basen, zrób badania kontrolne.

24 IX - 23 X

Miłość: Zastój w sprawach sercowych minie, ale postarajcie się i wykażcie większą wyobraźnią i fantazją. Nową przyjaźń możecie zawrzeć w podróży. Praca: Na początku tygodnia los się do Was uśmiechnie. Możliwy awans i podwyżka. Finanse: Bardzo dobry czas na inwestowanie. Pieniądze mogą także przyjść zza granicy. Uczcie się języków, świat stanie przed Wami otworem. Zdrowie: Będziecie tryskać zdrowiem i optymizmem. Mimo świetnej formy nie szarżujcie w podróży. Wskazana rozwaga i rozsądek. Uważajcie na bagaże!

Koziorożec

Wodnik

22 XII - 20 I

Miłość: Nie będziesz żałować decyzji, które wypłyną z serca, a które rozsądek będzie umiał zaakceptować. Kochaj i ciesz się życiem. Praca: Będziesz mieć okazję, żeby się wykazać i udowodnić sobie i innym na co Cię stać. Taka postawa zaowocuje uśmiechem fortuny. Finanse: Koziorożcu, dawno nie miałeś tak dobrej passy. Pieniądze będą płynąć ze wszystkich stron. Pamiętaj, żeby trochę zaoszczędzić. Zdrowie: Zadbaj o swoje zdrowie, zrób badania i odwiedź okulistę.

21 I - 18 II

Miłość: Tydzień pod znakiem spotkań towarzyskich. Może Twoje serce zabije mocniej? Szczęście Ci sprzyja! Praca: W tym tygodniu praca będzie dla Was przyjemnością. Brak napięć i stresów. W końcu tygodnia możliwy wyjazd służbowy lub narada. Finanse: Pieniądze będziesz zawdzięczać ludziom oraz własnej kreatywności i pomysłowości. Zdrowie: Nie ulegaj wahaniom nastroju, a będziesz w świetnej formie. Pamiętaj o ruchu i dużo spaceruj. Wskazane witaminy w postaci warzyw i owoców.

Horoskop tygodniowy klasyczny opracowała Wróżka Amanda http://www.wrozbyonline.pl/ekspert/410/Amanda 11 lutego 2011

Rak

23 VI - 22 VII Miłość: Nowa przyjaźń, a może nawet miłość. Słodki romans najlepiej z Bykiem lub Rybami. Praca: Jeśli masz jakieś zaległości, szybko je nadrób. Wtedy przyjdą sukcesy i pieniądze. Sprawy zawodowe Raków z początku znaku mogą się trochę skomplikować. Finanse: Większe zyski, nagrody i premie będą udziałem Raków z końca znaku. Osoby z początku znaku będą musiały ponieść wydatki, które mogą zachwiać ich płynność finansową. Zdrowie: Uważaj na drodze. Nie siadaj za kółkiem niewyspany. Dbaj o formę.

Skorpion

24 X - 22 XI

Miłość: Planety sprzyjają porządkowaniu spraw rodzinnych. Przed Wami niełatwe rozmowy z partnerem. Zaiskrzyć może między Skorpionami i Bykami. Praca: Widać przeszkody i pełne napięcia sytuacje na gruncie zawodowym. Ale nic nie wskazuje, że na tym ucierpicie. Trzeba tylko wystrzegać się tych, którzy grają nie fair. Finanse: Jeśli masz długi lub inne zobowiązania finansowe, zrób wszystko, by jak najszybciej się z nich wywiązać. Możliwy dopływ gotówki. Zdrowie: Ostrożnie z używkami, masz teraz słabą wolę.

Ryby

19 II - 20 III Miłość: Pisana Wam miłość od pierwszego wejrzenia, która wywróci Wasze życie do góry nogami! W stałych związkach renesans uczuć. Praca: Wielki krok do przodu w sprawach zawodowych i interesach. Trudności miną, przed Wami sukcesy i uznanie. Finanse: Ryby z 16-20 marca mogą liczyć na szczególny uśmiech losu. Pozostałym również fortuna sprzyja. Zdrowie: Wasze zdrowie wymagać teraz może większej troski. Pamiętajcie, że profilaktyka jest znacznie tańsza i przyjemniejsza niż leczenie.


| łamigłówki ROZRYWKA

Sudoku

59

Krzyżówka

W każdym rzędzie i w każdej kolumnie oraz w małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) powinny znaleźć się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr może być wpisana tylko raz.

reklama

11 lu


wyślij SMS * pod nr 81 686

telefonicznie

020 7099 7107 przez stronę www www.goniec.com/ogloszenia lub e-mail drobne@mail.goniec.com Osobiście w Biurze Ogłoszeń Gońca Goniec Polski The Polish Times 60 The Mall, Ealing Broadway London W5 3TA

*

Całkowity koszt SMS-a £5. Treść ogłoszenia nie powinna przekraczać 160 znaków łącznie ze spacjami i numerem telefonu. Używaj wielkich liter tylko na początku zdania, nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z angielskim menu. OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI WIELKIMI LITERAMI NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE Wyślij SMS-a zaczynając od słowa GONIEC, a następnie zrób odstęp i wpisz treść ogłoszenia. Odstęp po słowie GONIEC jest koniecznym warunkiem. Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem. Jeśli masz telefon na kartę, upewnij się, że posiadasz na koncie £5, aby opłacić ogłoszenie. Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma, bez podania przyczyny. Goniec Polski nie ponosi odpowiedzialności za treść wysyłanych ogłoszeń zastrzegając sobie jednocześnie prawo do ich skracania. UWAGA! Ogłoszenia SMS dotyczą tylko zwykłych ogłoszeń drobnych z działów: Praca dam, Szukam pracy, Mieszkanie wynajmę, Sprzedam, Kupię. Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane.

Zamów ogłoszenie drobne

Aktualne promocje na ogłoszenia drobne!!!

Promocja biznesu

5 10 15 Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów NIE PROWADZĄCYCH działalności gospodarczej

Oferta dwu-media - magazyn + portal. Skierowana do klientów PROWADZĄCYCH działalność gospodarczą

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

PRACA DAM, SZUKAM PRACY, MIESZKANIE WYNAJMĘ, SPRZEDAM, KUPIĘ, TOWARZYSKIE

 Standardowe

£5 + VAT

Dotyczy ogłoszeń drobnych z działów: 

USŁUGI, KSIĘGOWOŚĆ/PRAWNICY, TŁUMACZENIA, NAUKA/KURSY/SZKOLENIA, KOMPUTERY, URODA/ZDROWIE, TRANSPORT

 Standardowe

£20 + VAT

wyróżnione ramką

£10 + VAT

wyróżnione ramką

£25 + VAT

ramka z tłem

£15 + VAT

ramka z tłem

£30 + VAT

UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku tydzień wcześniej do godz. 17.00 lub wysłać SMS-em

Promocja za liczbę powtórzeń!

3+1 gratis 5+2 gratis 7+3 gratis 10+5 gratis

do godz. 24.00 do niedzieli poprzedzającej wydanie. Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi oraz ogłoszenia agencji towarzyskich nie będą zamieszczane w naszym magazynie.

Formy płatności

CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie)

TELEFONICZNIE na nr 020 7099 7107

kartami

PRZEZ INTERNET

t


UWAGA!!! Jeśli chcesz umieścić ogłoszenie w dziale Nieruchomości oraz Praca - wyślij SMS na numer 81686 najpóźniej w niedzielę poprzedzającą wydanie, na początku treści ogłoszenia wpisując GONIEC.

| ogłoszenia

61

TUTKAJ Services Jeśli miałeś wypadek nie z Twojej winy

BYĆ MOŻE NALEŻY CI SIĘ

ODSZKODOWANIE

Greenford / West London

Najstarsza polska firma w Wielkiej Brytanii specjalizująca się w odszkodowaniach

Powierzchnie warsztatowe / magazynowe od 300 sq ft wzwyż

odwiedź serwis:

lnformacje pod numerem telefonu:

020 8742 9050

Możliwość wynajmu miesięcznego

www.tutkajnews.co.uk

Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz!

TUTKAJ

News wiadomości angielsko-polskie

office@tutkaj.co.uk www.tutkaj.co.uk

tutkaj 1_8 str.indd 1

DO WYNAJĘCIA

www.thorneycroft.co.uk

Patrick 020 7491 0055 / 07711 933 409

2010-10-19 17:32:10 1 thorneycroft.indd

PRACA DAM

Poszukujemy ludzi do pracy: Malarzy, elektryków, stolarzy, pomocników budowlanych i innych. Do prac na terenie Londynu i na terenie wioski olimpijskiej. Wymagane doświadczenie, cis, nin, wrs. Praca na kontrakt. Bardzo dobre płace. cmpproekt2012@yahoo.co.uk. Tel. 07898654058

 Elektryk-Hydraulik z 6 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie. Certyfikaty NICEIC i GAS SAFE z własnymi narzędziami i vanem. Tel. 07707717053

KURSY NA WÓZKI WIDŁOWE Z MBT Training. POLSKI INSTRUKTOR. ANGIELSKA LICENCJA. WYMIANA LICENCJI Z POLSKIEJ NA ANGIELSKĄ. Tel 0777 327 1883, WWW.MBTKURSY.COM

SZUKAM PRACY

 Solidna

uczciwa

pani

w

średnim wieku podejmie pracę sprzątanie prasowanie. Doświad-

Praca dla doradcy finansowego, bardzo wysokie wynagrodzenie, nawet 1000 funtów tygodniowo. Biuro rachunkowe: Financial Republic, 40 Tooting High Str, SW17 0RG, kontakt: Monika Tel. 07529149264

2010-10-28 12:11:1

czenie - 5lat pracy w Londynie. Tel. 07858464847  Wykonuję prace ogólnobudowlane. Posiadam UTR i CSCS. Posiadam własne narzędzia. Mam doświadczenie na angielskim rynku pracy. Mirek Tel. 07931168022

 Dekorator/malarz z wieloletnim doświadczeniem w UK szuka pracy. Własne narzędzia, konto, NIN, CIS. Marek - tel. 07745 887 863 - kontakt po polsku

MIESZKANIE WYNAJMĘ

 Tottenham Wood Green/Tottenham 2-ka dla pary rach. wlicz. Int. 2 łazienki wspólny salon nowy dom. Razem będzie 7 osób spokojni ludzie £130+2 tygodnie depozytu. Tel. 07905857075  Bellingham wynajme dwie dwojki dla niepalacych - £ 100 Tel. 07951633129

11 lu


62 ogłoszenia

|

 Dwójka na Brentford do wyna-

Wizytówki, ulotki, strony www W cenie druk z projektem i dostawą do klienta. PROMOCJE. Cena ulotek A6 już od £105 za 5.000 sztuk, wizytowki od £50 za 100 szt. www. jaldesign.com Tel. 07872 494 746, 07826541578

jęcia od zaraz, ładny, czysty pokój

SZ NIE MOŻEOŃCA G ZNALEŹĆ OKOLICY J W SWOJE

w spokojnym domu z ogrodem 120/tydzien rachunki i internet wliczone. TW8 8NJ. Tel. 7951633129  Pokój jedynka, Walthamstow dla dziewczyny pokój wart £90, dystrybucja@mail.goniec.com tel. 020 7099 7106

cena jest £60 tyg. W cenę pokoju wlicza się niewielką opiekę nad dziećmi. Tel. 07830697497

led-3.indd 1

2011-01-03 19:51:17

USŁUGI

POLSKA TELEWIZJA SATELITARNA Marksat ustawienia anten, montaż gotowych zestawów (Polsat, Cyfra+), akcesoria, serwis 24h na dobę. Gwarancja najniższych cen. www.marksat.co.uk Tel. 07838551779

KSIĘGOWOŚĆ / PRAWNICY

 KANCELARIA Doświadczeni

PODATKOWA. księgowi–

rozli-

czenia i zwroty podatkowe, benefity, NIN, WRS, Firmy LTD, także TŁUMACZENIA

przysięgłe.

Tel.

07787555459  ROZLICZENIA

I

BENEFI-

TY. Szybko i skutecznie. Autoryzowany agent HM Revenue. w w w. p o l i s h i n f o o f f i c e . c o. u k Tel. 07790359181, 02084069341

ROZLICZENIA I BENEFITY

szybko i skutecznie autoryzowany agent HM Revenue

Tel. 0779 0359 181 0208 406 9341 www.polishinfooffice.co.uk

h Info Office od347.indd 1

11 lutego 2011

Pomożemy Ci uzyskać odszkodowanie! 2010-10-11 16:21:14

L


| ogłoszenia Prowadzisz Pub? Restaurację? Reklamuj się u nas!

63

Polska • Niemcy • Anglia

przesyłki osoby laweta przeprowadzki Europa i UK

Odbiór i dostawa pod wskazany adres

0 7 725 330 457 0 7969 203 286

marketing@mail.goniec.com tel. 0207 0997 107 

Licencjonowana księgowa oferuje usługi księgowe, doradztwo podatkowe i biznesowe - Self-employed od £50 Limited company od £250Bookkeeping £17/hr. Jestem regulowana przez Association of Accounting Technicians. Tel.07813779006

gowość LTD, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012

POLSKI SKLEP i SERWIS KOMPUTEROWY. Nowe laptopy, komputery PC, GPSy. POLSKIE MENU GRATIS! Laptopy już od Ł199. GWARANCJA. Dostawa i odbiór do klienta. NAPRAWY już od Ł10. Tel. 07733305097, www.compadvance.com KOMPUTERÓW

wanie wirusów, Reinstalacje Win-

przysięgłe

i

zwykłe, pisemne i ustne, dokumentów i wszelkiego rodzaju tek-

dows, Zabezpieczanie sieci bezprzewodowych,

Rozwiązywanie

problemów z Internetem, Konfi-

stów, e-mail: jowita.jozwik@yahoo.

gurowanie routerów, Odzyskiwa-

co.uk Jowita tel. 07932064970 lub

nie danych. BEZPŁATNY DOJAZD.

02088641014

Tel. 07939588940, 02083903489

Laser Beauty_od_346.indd 1

URODA / ZDROWIE

PRZEDŁUŻANIE,

WŁOSÓW. 2010-10-08 M&M Transport_od362.indd 13:17:43 ZAGĘSZCZANIE 1 2011-02-07 11:27:3

Pomoc psychologiczna w zakresie: zaburzeń nastroju, zaburzeń odżywiania, zaburzeń lękowych, problemów małżeńskich i rodzinnych oraz innych. adriana.gorka@yahoo.com. Tel. 07761585652  Gabinet hipnoterapii, terapie uzależnień i depresji. Skutecznie pomagamy

wyleczyć

depresję,

Włosy naturalne i syntetyczne. Różne metody! Długoletnie doświadczenie, Bezplatna konsultacja i pomoc w wyborze odpowiedniej metody. PROMOCJA: Zagęszczanie od Ł35, przedłużanie od Ł180. Tel. 07707395234.

TRANSPORT

związku i dolegliwości bólowe. Tel.

 WYWÓZ ŚMIECI różnego rodzaju, duża ciężarówka do 7 ton jednorazowo. Sprzedaż balastu, sharp sand i betonu. SPEEDPOL. Tel. 07966637974

07818342448 lub 02083543529.

alkoholizm, papierosy, nadwagę, anoreksję, bulimię, nieśmiałość,

 NAPRAWA

stacjonarnych i laptopów, Usu-

TŁUMACZENIA

 TŁUMACZENIA

 1-16 na kuchnie.indd 1

 BIEGŁA KSIĘGOWA, pełna księ-

KOMPUTERY

niskosamoocenę,

problemy

w

LASEROWE USUWANIE owłosienia, przebarwień, naczynek, tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych. Zabiegi liftingujące twarz i ciało. Usuwanie cellulitu i rozstępów. Kwasy AHA. Cosmelan. Tel. 07913622347

SPRZEDAM

INTERNET domowy z BT lub bezprzewodowy już od £15/mc - do 40Mb/s !!! Darmowy router lub modem w pakiecie. Tel. 07733305097 www.compadvance.com  Sprzedam kilka odżywek dla sportowców. Tel. 07871431439

LASEROWE USUWANIE

owłosienia, przebarwień, naczynek, tatuaży, rumieni i blizn potrądzikowych

Zabiegi liftingujące twarz i ciało Usuwanie cellulitu i rozstępów Microdermobrazja, kwasy AHA Kwasy Red Stop – na cerę naczynkową Kwas migdałowy – stosowanie przez cały rok COSMELAN – na duże przebarwienia i blizny

www.laserbeautyaesthetic.co.uk PROMOCYJNE CENY!

Umawianie wizyt tel: 079 1362 2347

ZAPRASZAMY PANIE I PANÓW

Salon „RAMZES” 3 The Broadway, Hanwell W7 3SS

Miałeś wypadek? Zadzwoń! 075 40 30 20 10 2010-10-05 11:10:34

11 lu


64 ogłoszenia

|

  

PRACA DAM NIERUCHOMOŚCI USŁUGI

goniec.com

Ogłoszenia drobne w Gońcu Polskim Zamów ogłoszenie przez stronę www lub wyślij sms-a pod nr 81 686

KUPIĘ

 Kupię metale: miedź, mosiądz, kable, ołów i inne. Gotówka. Usługi transportowe, złomowanie i holowanie aut. Tel. 07853833990 lub 07925679703. Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable. Stal, żeliwo, katalizatory. Dojazd do klienta w ciągu godziny. Wywóz śmieci. Gotówka. Tel. 07506283300  SKUPUJEMY SAMOCHODY I MOTORY, ZŁOMOWANIE Z DVLA, ZAŁATWIAMY FORMALNOŚCI DVLA, DOJEAŻDZAMY TEGO SAMEGO DNIA, PŁACIMY NAJWIECEJ - ZAPRASZAMY - NIE CZEKAJ!!! TEL. 07835133815

11 lutego 2011

RÓŻNE

Greenford/West London, do wynajęcia powierzchnie warsztatowe/magazynowe od 300 sq ft wzwyż. Możliwość wynajmu miesięcznego. Wynajmij na tak długo jak potrzebujesz. Kontakt: Patrick Tel. 020 7491 0055/ 07711 933 409, www.thorneycroft.co.uk  Oddam labradora w dobre ręce. Tel. 01279424770 lub 07977107205

Zadzwoń i zamów ogłoszenie drobne

020 7099 7107

K


8:8¬; h.*&$* TEL. 07974137910 KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Paczka już od £19 za sztukę w Całym UK! * Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD * więcej informacji uzyskasz telefonicznie

Tel. Anglia 02032397483 10.00 07900907483 9.30 Tel. Polska 0632716325 9.30 0604369619 10.00 061 / 625 06 35

– 18.00 – 22.00 – 17.00 – 20.00

Email: info@kaz-courier.com www.kaz-courier.com

Kaz-Courier_od344.indd 1

2010-09-20 11:08:02


„Szukam pracy w Anglii” Ogłoszenia drobne z : Szukam pracy w branży:  GASTRONOMIA  - 31 latek, piekarz, podejmę pracę w zawodzie, 12 lat doświadczenia, kontakt: tel. 0048509-537883

 OPIEKA  - pielęgniarka, średnie, zaopiekuję się chorą osobą, z zamieszkaniem, doświadczenie, referencje, j. ang., kontakt: tel. 0048-502-066823  - 45 latka podejmie pracę jako opiekunka, gosposia domowa, sprzątanie, zmywanie itp., od zaraz, kontakt: tel. 0048-691661285  - 47 latka, technik biurowy, trzeci rok na studiach-germanistyka, kontakt: tel. 0048-796896277, 0048-792-790147  - kobieta szuka pracy jako opiekunka osób starszych, dzieci, poprowadzę dom w rodzinie polskojęzycznej, z zamieszkaniem, kontakt: tel. 0048-608-741824

 BUDOWNICTWO  - 33 latek, ślusarz/malarz, średnie techniczne, szukam legalnej i uczciwej pracy, najchętniej w budownictwie, irlandzkie i ang. doświadczenie, podstawy j. ang., prawo jazdy kat. B, niekarany, kontakt: tel. 0048-512132688  - 34 letni hydraulik, instalacje wodno-kanalizacyjne, centralne ogrzewanie, kontakt: tel. 0048798-545515, 0048-605-969399  - 50 letni stolarz budowlany, 30 letni staż, dyplom mistrza, również praca w przemyśle/fabryce, kontakt: tel. 0048-696-560865

 - szukam pracy jako pomocnik na budowie, potrafię murować, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-500-023219  - 28 latek, operator walca, uprawnienia na walca, koparkę jednonaczyniową i koparko-ładowarkę, kontakt: tel. 0048-508048030  - 43 letni stolarz szuka pracy jako stolarz - montażysta mebli i wykończenia wnętrz, duże doświadczenie, 4 lata pracy w Londynie, wykszt. średnie, kontakt: tel. 0048-725-648559

 PRZEMYSŁ/FABRYKI  - 37 latek, monter instalacji budowlanych, szukam pracy w zawodzie spawacz-ślusarz tig i elektryczny, posiadam aktualne certyfikaty TUV i inne, kontakt: tel. 0048-668-784698

 ROLNICTWO/OGRODNICTWO  - 29 latek, rolnik, technik, informatyk, poszukuję pracy w winnicy, ponad 3 letnie doświadczenie w Szwajcarii, prawo jazdy kat. A,B,T, kontakt: tel. 0048-501158523  - 32 latek, hydraulik, uprawnienia na wózek widłowy, kontakt: tel. 0048-796-439895  - 55 letni podejmie pracę jako kierowca ciągnika rolniczego, kontakt: tel. 0048-603-108184

 POZOSTAŁE BRANŻE  - 22 latek, lakiernik samochodowy, 6 lat pracy w branży, prawo jazdy kat. B,BE i C, dobra znajomość j. niem., pracowity, bez nałogów, kontakt: tel. 0048601-741112  - 25 letni stolarz, 5 lat doświadczenia, kawaler, bez dzieci, Worting, Basingstoke, Hants, kontakt: tel. 0048-516-034011

 - 35 latek, mechanik kolejowy, wózki widłowe, maszyny stolarskie, prawo jazdy kat. A,B,C, ładowarki, koparko-ładowarki, pilarki spalinowe, ważne badania, doświadczenie jako stolarz i kierowca kat. C, kontakt: tel. 0048-510-146210  - 49 latek, blacharz samochodowy, długi staż, bez nałogu, samodzielny, także inne propozycje, budowa, magazyny, hurtownie, fabryki, hotele itp., kontakt: tel. 0048-503-021506  - mężczyzna 24 lata, szukam pracy jako operator wózka widłowego, posiadam pełne uprawnienia, kontakt: tel. 0048665-746509  - szukam pracy jako operator wózka widłowego w Londynie, kontakt: tel. 0048-880-755212  - 36 letni rzeźnik-masarz, aktualnie prowadzę rozbiór drobiu w supermarkecie, kontakt: tel. 0048-797-435476  - 45 latek, technolog drewna, znajomość maszyn stolarskich, chętnie podejmę pracę w zawodzie, poważne oferty, nie znam języka, kontakt: tel. 0048-726543204  - 48 letni introligator, rzemieślnik-czeladnik, prawy ręczne, kontakt: tel. 0048-723419471  - szukam pracy jako kierowca, płytki nida itd., kontakt: tel. 0048-517-574804

 KAŻDA PRACA

 - 34 latka, ekonomistka, podejmę się sprzątania, opieki, pracy w hotelu, kontakt: e-mail: mandarynka@poczta.onet.pl  - 43 latek, pracowity, odpowiedzialny, uczciwy, sprawny fizycznie, kontakt: tel. 0048-782228617  - 45 latek, ślusarz-spawacz, średnie, j. ang. komunikatywny, szukam pracy z zamieszkaniem, prawo jazdy kat. ABCE, kontakt: tel. 0048-692-057059  - 46 latek, pracowałem w przemyśle, na produkcji, w szklarni, kotłowni, ochronie, banku, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-785-984913  - 47 letni murarz, układanie glazury i terakoty, szpachlowanie, malowanie, prace ogólnobudowlane, kontakt: tel. 0048665-259808  - 49 latek, operator koparkoładowarki, kontakt: e-mail: adamowas@wp.pl  - 55 latek, średnie, nauczyciel zawodu, prace rozbiórkowe, malarskie, wykonam każdą pracę, kontakt: tel. 0048-604-552644  - 55 latka, krojczy odzieży, szwacz, podejmę również pracę jako opiekunka osób starszych, chorych, niepełnosprawnych, doświadczenie w opiece, uczciwa, kontaktowa, odpowiedzialna, miła, znam trochę j. ang., z zamieszkaniem, w rodzinie polskojęzycznej, kontakt: e-mail: danutabialachowska@wp.pl

 - 61 latka, handlowiec, mogę pracować jako opiekunka dzieci, osób starszych, mogę sprzątać, nie palę, nie piję, czysta, dyspozycyjna, kontakt: tel. 0048-663535887  - szukam pracy, kontakt: tel. 0048-531-333922  - 26 latek, średnie, doświadczenie w brukarstwie i ogrodnictwie, nieudokumentowane, kontakt: tel. 0048-695-620329  - 28 latek, pomocnik budowlany, bez nałogów, poszukuję pracy w Niemczech jako pomocnik budowlany, w gastronomii, ogrodnictwie, fabryce, znam j. niem., mieszkam blisko granicy niemieckiej, kontakt: tel. 0048503-984214  - 29 latek, średnie, rolnik, technik informator, poszukuję pracy w winnicy, 3,5 letnie doświadczenie w Szwajcarii, prawo jazdy kat. A,B,T, kontakt: tel. 0048-501-158523  - 35 latek, piekarz, pracowity, uczciwy, silny, dyspozycyjny, kontakt: tel. 0048-504-638765  - szukam pracy w Irlandii, dekarz-murarz lub ogrodnictwo, magazyny, prawo jazdy kat. B, wózki widłowe, safe pass, PPS, kontakt: tel. 0048605-183393

 - 31 letni ślusarz, kurs na wózki widłowe, prawo jazdy kat. B, kontakt: tel. 0048-665-974371  - 34 latek, lakiernik samochodowy, obecnie operator maszyn introligatorskich, podejmę każdą pracę, kontakt: tel. 0048-696159264

„Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z:

Prenumerata - Subscription A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze- Subscribe to Goniec Polski today go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na 1MM Media Ltd) lub postal and receive our magazine every order i wyślij na nasz adres! Zaprenumeruj Gońca! week directly to your door.

imię

first name

nazwisko

surname

Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres:

adres

Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us:

address

kod poczt.

post code

e-mail

e-mail

od numeru

starting issue

1MM Media Ltd, 60 The Mall, Ealing, London W5 3TA tel.

phone

lub skontaktuj się z nami or contact us:

tel.: +44 (0) 207 099 7105, e-mail: kp@mail.goniec.com

prenumerata online online subscription:

http://www.magazyn.goniec.com/prenumerata.html

Cennik: price-list :

13 wydań

£24,00

26 wydań

£48,00

52 wydania

£90,00

13 issues 26 issues 52 issues


goniec.com goniec Wiele serwisów tematycznych! Wiadomości

Motoryzacja Sport Kalendarium Rozrywka Niezbędnik Emigranta Praca i Kariera

Ogłoszenia

Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.